Czesc mam taką sytuację Człowiek zawarł umowę w sparwie refundacji kosztów pracy dla bezrobotnego. umowa miała obowiązywać przez dwa lata ale w trakcie jej realziacji czlowiek zmarł. Powiat wniosł o zwrot otrzymanej przez niego kwoty od poręczycieli umowy którzy poręczyli wekslem. Oni podnieśli zarzuty, że zobowiązanie wygasło bo człowiek prowadził dzialłaność gospodarczą a zatem w chwili jego smierci działoność gospodarcza uległa zakonczeniu.
W mojej ocenie mogą podnosic zarzuty z prawa wekslowego z art 10 jako poręczyciele że weksel został wypełnion niezgodnie z porozumieniem w myśl tego że zobowiaznie wygasło. Ja osobiście prezentuje teze ze skoro człowiek zmarł to jest niemoznośc swaidczenia z art 495kc i nie ma umowy bo wygasła a ewentualne żądanie zwrtotu kwoty za okres kiedy nie upłynął termina realizacji umowy mozna żądać do spadkobierócw czekam na opinię
to ostatnie
"luke" napisał:
Czesc mam taką sytuację Człowiek zawarł umowę w sparwie refundacji kosztów pracy dla bezrobotnego. umowa miała obowiązywać przez dwa lata ale w trakcie jej realziacji czlowiek zmarł. Powiat wniosł o zwrot otrzymanej przez niego kwoty od poręczycieli umowy którzy poręczyli wekslem. Oni podnieśli zarzuty, że zobowiązanie wygasło bo człowiek prowadził dzialłaność gospodarczą a zatem w chwili jego smierci działoność gospodarcza uległa zakonczeniu.
Nie działalność zlikwidowali bo nikt nie umiał tego prowadzić
no jak ci spadkobiercy dziedziczą plusy spadku, to i kasę na ich uzyskanie też powinni zwrócić, bezrobotny przecież też nadal zatrudniony nie jest, więc mu nikt nie płaci, wiec te pieniądze jakby tylko dochód majątku, który stał się spadkiem
Tak ale osoby które poręczyły za weksle nie sa spadkobiercami i jak dla mnie to oni będą zwolnienie z odpowiedzialnosci bo zobowiązanie głowne wygasło
Ale niby dlaczego zobowiązanie ze stosunku podstawowego miałoby wygasnąć? Jeśli nie wynikało to z treści umowy (a zapewne nie, bo wtedy problem by nie powstał), to trzeba by bronić tezy, że prawa i obowiązki z tej umowy były ściśle związane z osobą spadkodawcy (art. 922 par. 2 k.c.), ale to jest teza trudna do obrony. Moim zdaniem nie jest też tak, że w omawianej sytuacji świadczenie stało się niemożliwe (art. 495 kc) - z tych samych powodów, dla których świadczenie w postaci zapłaty ceny nie stanie się niemożliwe tylko dlatego, że kupujący nie ma pieniędzy na zapłatę. A już to, że poręczyciele wekslowi nie są spadkobiercami pierwotnego dłużnika ze stosunku podstawowego w ogóle nie ma żadnego znaczenia, bo przecież odpowiadają tak samo jak ten, za kogo poręczyli.