jak technicznie nadajecie klauzulę na następcę? chodzi mi o to czy wzywacie następcę o "oryginał" tytułu wykonawczego z klauzulą na poprzednika i dołączacie w sposób trwały do tego tytułu postanowienie klauzulowe na następcę czy wydajecie postanowienie klauzulowe na następcę i przybijacie na "nowy odpis za 6 zł" klauzulę na następcę? Wówczas w obrocie są jakby dwa egzmeplarze tytułu - na poprzednika jeden i na następcę drugi...
U nas jest praktyka, że wzywany następcę o przedłożenia tytułu na poprzednika, jak piszą że tytuł jest w aktach komorniczych to wzywamy komornika o udostępnienie akt i do tego tytułu doklejamy postanowienie z klauzulą na następcę.
A tym razem następca mówi mi że nie ma tytułu na poprzednika... i mam zgrzyta...
Nie mam jednak pewności czy my technicznie to dobrze robimy...
Sławo - jest taki temacik - na zadany temat (o ile po szybkiej lekturze dobrze zobaczyłem):
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=296&highlight=klauzul%EA++nast%EApc%EA
dzięki bradzo Sandman, o to mi chodziło