Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

art. 126 § 1 kpk z innej strony

Maltazar
30.12.2010 10:37:05

prokurator odmawia przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o umorzeniu sledztwa
jednoczesnie odrębnym zarządzeniem odmawia przyjęcia zażalenia jako spóźnionego

mam teraz dylemat jak postąpić z zaskarżonym zarządzeniem o odmowie przyjęcia zażalenia.

obie decyzje zostały wydane tego samego dnia i obie zostały zaskarzone zażaleniem pokrzywdzonego

Jak rozstrzygać co do odmowy przyjęcia zażalenia. Moim zdaniem ta decyzja była niedopuszczalna na tym etapie.

romanoza
30.12.2010 10:49:30

"Maltazar" napisał:

Moim zdaniem ta decyzja była niedopuszczalna na tym etapie.
Moim też, ale zaraz się okaże, że obowiązek wydania takiego zarządzenia wynika z regulaminu urzędowania prokuratury czy jak się to tam nazywa.

Maltazar
30.12.2010 10:54:49

Romanoza !

wiedziałem, że zaraz odpiszesz. nawet powiedziałem to Alicji

censor
30.12.2010 11:13:27

Ufff… Ale bigos… nawarzony przez prokuratora, tak myślę.

Jeśli pokrzywdzony zwrócił się do prokuratora z wnioskiem o przywrócenie terminu do złożenia zażalenia na umorzenie śledztwa i jednocześnie z tym wnioskiem złożył zażalenie „merytoryczne” (na umorzenie śledztwa), to rzeczywiście prokurator „rzedobrzył”, bo powinien był wydać postanowienie w przedmiocie przywrócenia terminu (np. odmowne), ale wówczas nie powinien wydawać odrębnego zarządzenia o odmowie przyjęcia zażalenia. Wydanie zarządzenia o odmowie przyjęcia zażalenia byłoby zasadne wówczas, gdyby wpłynęło do prokuratora samo tylko zażalenie na umorzenie śledztwa, bez wniosku o przywrócenie terminu.

Co zatem zrobić w tym bigosie?
Mimo wszystko, skoro prokurator już tak namieszał, to rozpoznaj oba zażalenia. Jakie są w dalszym ciągu możliwe warianty?

1. Jeśli zakładasz, że pokrzywdzony nie ma racji – utrzymujesz w mocy prokuratorską odmowę przywrócenia terminu, a jednocześnie – skoro stwierdzasz, że pokrzywdzony się niezasadnie spóźnił – utrzymujesz w mocy odmowę przyjęcia zażalenia przez prokuratora.
2. Jeśli zakładasz, że prokurator nie ma racji, czyli ze należy przywrócić pokrzywdzonemu termin – wtedy uchylasz postanowienie prokuratora o odmowie przywrócenia terminu, a właściwie zmieniasz je i orzekasz, że przywracasz termin. W takim wypadku konsekwentnie trzeba też będzie uchylić zarządzenie prokuratora o odmowie przyjęcia zażalenia na umorzenie śledztwa, żeby nie było rozdwojenia jaźni, jakkolwiek – gdyby nie wniosek pokrzywdzonego o przywrócenie terminu – to prima facie prokuratorska odmowa przywrócenia terminu byłaby zasadna w tym sensie, że nie można byłoby twierdzić, iż prokurator niezasadnie odmówił przyjęcia zażalenia na umorzenie śledztwa. Błąd prokuratora polega na zabrnięciu przez niego w dwa różne tryby.

@Romanoza
Ichniejsze regulaminy niech nas nie obchodzą, a w takich sytuacjach - proponuję - wytykajmy im "do bólu" ich bezsensowność i sprzeczność z ustawą.

Maltazar
30.12.2010 11:21:02

Rozważałem utrzymanie postanowienia o odmowie przywrócenia terminu i uchylenie zarządzenia o odmowie przyjęcia zażalenia. To drugie dlatego, że przed rozstrzygnięciem kwestii zasadności przywrócenia prokurator sam sobie rozstrzygnął stwierdzając, że zażalenie jest spoźnione a przecież ono jest spóźnione, czego nie kwestionuje nawet skarżący. I nie wiem czy tak nie zrobię.

romanoza
30.12.2010 11:32:30

Moim zdaniem sposób zaproponowany przez censora jest lepszy, skoro nie przywracasz terminu to po co uchylać zarządzenie o odmowie przyjęcia, ono nie jest niezasadne tylko przedwczesne. Chyba, że dla zasady uchylisz do ponownego rozpoznania, ale ja bym tego nie robił, tylko ewentualnie odniósł się w uzasadnieniu.

Maltazar
30.12.2010 11:37:37

Zostałem przekonany.

szyfrant
21.01.2011 17:35:11

"censor" napisał:



@Romanoza
Ichniejsze regulaminy niech nas nie obchodzą, a w takich sytuacjach - proponuję - wytykajmy im "do bólu" ich bezsensowność i sprzeczność z ustawą.


w ogóle??? np. jak prorok wystąpi z wnioskiem o TA na list gończy na 3 miesiące, dasz mu na 3 miesiące czy też nie powolując się na zapis z regulaminu (aktu prawnego powszechnie obowiązującego) z którego wynika, iż w takim przypadku prorok winien wystąpić z wnioskiem na 14 dni.


Dzisiaj zapoznałem się ze wstępnym projektem wytycznych PG dotyczących zasad postępowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie i mam cichą nadzieję, że ich autorem nie był żaden prorok, bo takich bredni dawno nie czytałem. Pokazuje on tylko, jak prokuratorzy z PG oderwani są od rzeczywistości i od obowiązujacych przepisów.
i tak np. w dziale II dot. zasad prowadzenia postępowania sprawdzajacego w ramach nadzoru w punkcie 3 każą wydać postanowienie o powołaniu biegłego w celu opisania obrażen, gdy takie występują(...) w pkcie 6 (...) zabezpieczyć odzież - tylko jak się to ma do par 2 art. 307 kpk.
punkt 8 - przekazać informacje podejrzanemu o mozliwosci wziecia udzialu w programie korekcyjno-edukacyjnym dla sprawców przemocy no no podejrzany w postepowaniu sprawdzajacym

dodatkowo w toku postępowania sądowego(dział IV) m.in. zwracać uwagę czy dostępne są odrębne pomieszczenia dla ofiar przestępstw, aby nie były narażone na kontakt z oskarżonym, jego bliskimi czy znajomymi - u mnie nie ma takich pomieszczeń, a w dodatku do sądu prowadzi jedno wejście i jest jedna szatnia.., nie mówiąc, iz pokrzywdzona i tak spotka się z oskarżonym na sali rozpraw
w przypadku wnioskowania kar z warunkowym zawieszeniem jej wykonania albo warunkowego umorzenia postępowania w każdym przypadku wnioskowac o orzeczenie srodka karnego wymienionego w art. 39 pkt 2b i 2e oraz obowiazkow okreslonych w art. 72 par 1 pkt 6, 6a i 7a kk - czyzby też mimo braku zgody skazanego w przypadku obowiązku okreslonego w art. 72 § 1 pkt 6 kk?? :P

censor
21.01.2011 17:48:48

"szyfrant" napisał:

w ogóle??? np. jak prorok wystąpi z wnioskiem o TA na list gończy na 3 miesiące, dasz mu na 3 miesiące czy też nie powolując się na zapis z regulaminu (aktu prawnego powszechnie obowiązującego) z którego wynika, iż w takim przypadku prorok winien wystąpić z wnioskiem na 14 dni.
Dam 3 miesiące, jeśli wniosek o orzeczenie aresztu będzie należycie uzasadniony i jeśli wnioskujący przekona sąd, że powinno być 3 miesiące. Nie ma w kpk czegoś takiego jak "areszt na list gończy". Areszt to areszt.

giedrys
24.01.2011 11:00:27

"censor" napisał:

.....Dam 3 miesiące, jeśli wniosek o orzeczenie aresztu będzie należycie uzasadniony i jeśli wnioskujący przekona sąd, że powinno być 3 miesiące. Nie ma w kpk czegoś takiego jak "areszt na list gończy". Areszt to areszt.

Censor, to nie sztuka , ale daj areszt choćby na 3 tygodnie, gdy prok wnosi o 14 dni bo mu regulamin tak nakazuje, a z akt wynika wprost, że to bez sensu, bo i tak sprawa jest na areszt do wyroku i dłużej. Prok w przeciwieństwie do sądu jest związany swym regulaminem. A zdaniem MS nasz kpk jest taki nieprecyzyjny, że bez szczegółowych instrukcji regualminowych nie da się stosować. Moim regulaminowym nr 1 jest "ostanowienie o zarządzeniu zatrzymania" - na podstawie art. 247 kpk . Mimo że ustawodawca wprost mówi o "zarządzeniu" (zwłaszcza § 3 - wskazujący na organ wykonujący zarządzenie) to jednak MS nakazał prokom wydawać potanowienia.
Ale żeby było weselej, to już czymś takim jak ustawa o prokuraturze to nikt się specjalnie nie przejmuje - nawet sąd. No bo czy ktoś zwrócił sprawę prokuraturze z uwagi na to, ze śledztwo bylo prowadzone przez niewlaściwą rzeczowo jednostkę ? Ale to chyba temat na osobny wątek.

Graffi
26.01.2011 01:14:09

Giedrys, aresztu ponad wniosek w postępowaniu przygotowawczym nie dam, bo nie mogę - najwyżej rozpozna się wniosek o przedłużenie.... a że regulamin głupi to co ja poradzę? może połącz we wniosku podstawy i wnoś o 3 miechy? sorry ale Waszego regulaminu w tym zakresie nie śledziłem, opieram się na k.p.k. - skoro np się ukrywa i zagrożenie stosowne to czemu nie wnosić na zagrożenie i ukrywanie? (par 1 pkt 1? i par 2) sorry, nie mam kodeksu, pisze z pamięci te punkty

giedrys
26.01.2011 15:21:24

"Graffi" napisał:

Giedrys, aresztu ponad wniosek w postępowaniu przygotowawczym nie dam, bo nie mogę ....

Nie jestem pewny, czy nie możesz. Oczywiście wyglądało by to bardzo nieładnie, ale kpk warunkuje zastosowanie aresztu w postępowaniu przygotowawczym m.in. złożeniem wniosku przez prokuratora, ale sąd nie jest związany wnioskiem ani w zakresie okresu jego stosowania, ani co do miejsca wykonywania, ani nawet co do podstaw zastosowania aresztu (prawnych i faktycznych). O ile nie budzi wątpliwości możliwość zastosowania ta na okres krótszy niż we wniosku, to też nie widzę przeszkód, by zastosować na okres dłuższy, pisząc w uzasadnieniu, że okres wnioskowany przez prokuratora jest bzdurny . A że sąd będzie działał na niekorzyść podejrzanego – cóż, przyroda zna takie przypadki, np. gdy sąd wyrokując orzeka karę powyżej żądania prokuratora.
Co do wskazywania podstaw aresztu we wniosku zgadzam się, że winny być wszystkie istniejące w danej sprawie, a nie tylko ukrywanie się, ale kwestia ta nie wiąże się z okresem, na jaki areszt może być zastosowany.
Tylko raz mi się zdarzyło, że miałem listy gończe z aresztem oznaczonym na 3 miesiące od daty zatrzymania, ale było to w specyficznej sytuacji – ucieczki już tymczasowo aresztowanego.
Ps. Ale chyba nas zaraz i tak stąd usuną za offtopowanie, chociaż może moderatorzy nie czytają wątków karnych

romanoza
26.01.2011 15:28:35

"giedrys" napisał:

chociaż może moderatorzy nie czytają wątków karnych
czytają Ale nie usuną

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.