Forum sędziów
Prześledziłem dostępne w sieci źródła (m.in. oświadczenia o stanie majątkowym ministra) i nie ma tam żadnej wzmianki o związkach Pana Ministra z firmami windykacyjnymi... O jakie firmy chodzi i jakiego rodzajaą związki? Stawianie takich tez - o ile nie ma dowodów - wydaje mi się mocno ryzykowne...
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Prześledziłem dostępne w sieci źródła (m.in. oświadczenia o stanie majątkowym ministra) i nie ma tam żadnej wzmianki o związkach Pana Ministra z firmami windykacyjnymi... O jakie firmy chodzi i jakiego rodzajaą związki? Stawianie takich tez - o ile nie ma dowodów - wydaje mi się mocno ryzykowne...zgadzam się, proszę o konkrety, a do czasu ich przedstawienia posty z zarzutami idą do miejsca odosobnienia
temat piszą o nas cd. urósł do tego stopnia, że stał się ciężki do moderacji, forumowym zwyczajem zaczynamy kolejny temat
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Prześledziłem dostępne w sieci źródła (m.in. oświadczenia o stanie majątkowym ministra) i nie ma tam żadnej wzmianki o związkach Pana Ministra z firmami windykacyjnymi... O jakie firmy chodzi i jakiego rodzajaą związki? Stawianie takich tez - o ile nie ma dowodów - wydaje mi się mocno ryzykowne...
Wydaje mi się, że obecnie takich związków nie ma.
Może chodziło o to ?
http://wyborcza.pl/1,75478,8254981,Chory_szpital__czysty_zysk.html
"jarocin" napisał:
Prześledziłem dostępne w sieci źródła (m.in. oświadczenia o stanie majątkowym ministra) i nie ma tam żadnej wzmianki o związkach Pana Ministra z firmami windykacyjnymi... O jakie firmy chodzi i jakiego rodzajaą związki? Stawianie takich tez - o ile nie ma dowodów - wydaje mi się mocno ryzykowne...
Wydaje mi się, że obecnie takich związków nie ma.
Może chodziło o to ?
http://wyborcza.pl/1,75478,8254981,Chory_szpital__czysty_zysk.html
ale zarzuty były konkretne
"Darkside" napisał:
Prześledziłem dostępne w sieci źródła (m.in. oświadczenia o stanie majątkowym ministra) i nie ma tam żadnej wzmianki o związkach Pana Ministra z firmami windykacyjnymi... O jakie firmy chodzi i jakiego rodzajaą związki? Stawianie takich tez - o ile nie ma dowodów - wydaje mi się mocno ryzykowne...
Wydaje mi się, że obecnie takich związków nie ma.
Może chodziło o to ?
http://wyborcza.pl/1,75478,8254981,Chory_szpital__czysty_zysk.html
ale zarzuty były konkretne
Zapewne na wyrost.
Może Pan Minister napisze, gdzie pracował od 2001 roku, gdy nie wszedł do Sejmu z listy AWS, zanim został w 2002 roku wiceprezydentem Zgierza.
"jarocin" napisał:
Może Pan Minister napisze, gdzie pracował od 2001 roku, gdy nie wszedł do Sejmu z listy AWS, zanim został w 2002 roku wiceprezydentem Zgierza.
_________________
Czy z Łodzi zaczną znikać sądy?
13.09.2008
Ministerstwo Sprawiedliwości, jak informuje prasa, planuje likwidację niemal co trzeciego sądu rejonowego. Miałoby do tego dojść w połowie przyszłego roku. Likwidacja dotyczyłaby wszystkich sądów w których orzeka do 10 sędziów. Według resortu utrzymywanie małych jednostek jest nieopłacalne a likwidacja przyniesie duże oszczędności. Jednak całkiem inaczej uważają obywatele, którzy będą musieli dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów, aby załatwić swoje sprawy sądowe. Dzięki skutecznym zabiegom senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, członka Krajowej Rady Sądownictwa problem ten nie dotknie Łodzi. O szczegółach swoich rozmów z Ministrem Sprawiedliwości Zbigniewem Ćwiąkalskim opowiedział w trakcie konferencji prasowej. - Dobrą informacją jest również to, że w budżecie na 2009 rok znajdą się dodatkowe pieniądze dla sędziów oraz dodatkowe etaty w sądownictwie dla województwa łódzkiego – informował senator Krzysztof Kwiatkowski.
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 2:49 am ]
"jarocin" napisał:
Wydaje mi się,
a mnie się wydaje, że to typowy ten, no takie jest słowo na k.
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 2:53 am ]
"Darkside" napisał:
ale zarzuty
są żadne..w pewnym czasie nie było w Łodzi,ba na świecie, zdarzenia bez s e n a t o r a K.Kwiatkowskiego... od zapasów kobiet, spotkanie z Benedyktem, po łódzkie sądy...o m n i b u s intelektualny.
Sądy czekają na asystentów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/480587,wymiar_sprawiedliwosci_sady_czekaja_na_asystentow_sedziego.html
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 7:13 am ]
Areszt domowy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/480629,areszt_domowy_zastapi_cele.html
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 7:15 am ]
I Prezes SN - zmiany w usp nie były konsultowane
http://lex.pl/?cmd=artykul,9509,title,i-prezes-sn-zmiany-w-ustawie-o-ustroju-sadow-nie-byly-z-nami-konsultowane-
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 7:17 am ]
Przepisy usp nie pozwalają sędziemu, ktory wyzdrowiał wrócić do pracy. W tle komentarz - że również przez protesty sędziowskie blokujące zmiany w usp
http://lex.pl/?cmd=artykul,9482,title,sedzia-wyzdrowiala-ale-do-sadu-wrocic-nie-moze
"larakroft" napisał:
.........
Przepisy usp nie pozwalają sędziemu, ktory wyzdrowiał wrócić do pracy. W tle komentarz - że również przez protesty sędziowskie blokujące zmiany w usp
http://lex.pl/?cmd=artykul,9482,title,sedzia-wyzdrowiala-ale-do-sadu-wrocic-nie-moze
No cóż, kolejny argument w dyskusji dlaczego lepiej być prokuratorem
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/374378,kazimierz_olejnik_przywrocony_do_czynnej_sluzby_prokuratorskiej.html
http://summumius.wordpress.com/
"larakroft" napisał:
Sądy czekają na asystentów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/480587,wymiar_sprawiedliwosci_sady_czekaja_na_asystentow_sedziego.html
Jak zwykle sprawa się rypła przez ten paskudny blog.
Uuuuuuuu, przywalił troszkę MSowi S. Dąbrowski. I jakoś z listy sądów, w których odbyły się konsultacje, mam wrażenie, że sporo odpadnie wg naszych informacji.
[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 1:32 pm ]
Ciekawe, czy wyniki naszych ustaleń wewnętrznych będą gdzieś opublikowane?
"larakroft" napisał:
Przepisy usp nie pozwalają sędziemu, ktory wyzdrowiał wrócić do pracy. W tle komentarz - że również przez protesty sędziowskie blokujące zmiany w usp
http://lex.pl/?cmd=artykul,9482,title,sedzia-wyzdrowiala-ale-do-sadu-wrocic-nie-moze
Czy tylko ja mam wrażenie, ze red K. Sobczyk to aż dwoi się i troi, by wyszukać argumenty za tym, że nasz protest p-ko usp to odmrażanie sobie uszu na złość mamie ??
A w ogole prywata taka, że aż boli ?
Że my jakieś aspołeczne, wszyscy, na czele z MS chcą nam dobrze zrobić, eksperci chwalą, a my jak takie kapryśne dzieci, co to błądzą we mgle i nie wiedzą, że chcą dla nich dobrze ?
Ale że HFPC stanęła po stronie sędziego Myślałam, że mają w statucie, że są przeciwko wymiarowi sprawiedliwości
"anpod" napisał:
Przepisy usp nie pozwalają sędziemu, ktory wyzdrowiał wrócić do pracy. W tle komentarz - że również przez protesty sędziowskie blokujące zmiany w usp
http://lex.pl/?cmd=artykul,9482,title,sedzia-wyzdrowiala-ale-do-sadu-wrocic-nie-moze
Czy tylko ja mam wrażenie, ze red K. Sobczyk to aż dwoi się i troi, by wyszukać argumenty za tym, że nasz protest p-ko usp to odmrażanie sobie uszu na złość mamie ??
A w ogole prywata taka, że aż boli ?
Że my jakieś aspołeczne, wszyscy, na czele z MS chcą nam dobrze zrobić, eksperci chwalą, a my jak takie kapryśne dzieci, co to błądzą we mgle i nie wiedzą, że chcą dla nich dobrze ?
Anpod, nie tylko Ty, ja też mam takie wrażenie.
Nie wiem, czy to stosowny wątek ale zwróciłem uwagę, że sporo się tu pisze o Panu Ministrze Krzysztofie Kwiatkowskim. Dlatego też serdecznie zachęcam do udziału w ankiecie na naszym forum, z którą wystartowaliśmy przed chwilą:
Jaką ocenę wystawisz Ministrowi Kwiatkowskiemu za projekt USP wprowadzający m.in. oceny okresowe dla sędziów i prokuratorów?
pozytywną z wyróżnieniem 0 (0%)
pozytywną 0 (0%)
pozytwyną z zastrzeżeniem 0 (0%)
negatywną 8 (100%)
http://www.prokuratorzy.net/wazne-informacje-i-komunikaty/okresowa-ocena-prokuratora/msg108723/#new
Zapraszam
Już zagłosowałam, ale okazało się, że nie byłam zbyt hmmmmmmm oryginalna
"larakroft" napisał:
Areszt domowy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/480629,areszt_domowy_zastapi_cele.html
Po pierwsze: powiedziałem, że areszt domowy w pewnych sytuacjach znajdzie zastosowanie, a nie wrzeszczałem entuzjastycznie, że "Nie mam co do tego wątpliwości".
Po drugie: nigdy nie mówię "niedopuszczalnym jest rozwiązanie", bo to błąd gramatyczny. Albo "niedopuszczalne jest rozwiązanie" (mianownik), albo "jest rozwiązaniem niedopuszczalnym" (narzędnik). Gdyby ten tekst zobaczył prof. Maciej Zieliński, który nie był moim nauczycielem, ale dobrą i przyjacielską znajomością z Nim się szczycę, to by mnie wyśmiał. Strasznie tego błędu nie lubi - i ja też. A tu włożono mi go w usta.
Po trzecie: całe zdanie "Trudno sobie także wyobrazić możliwość stosowania aresztu domowego w przypadku postawienia zarzutów popełnienia ciężkiej zbrodni lub w sytuacji, kiedy oskarżony został skazany przez sąd pierwszej instancji na kilkuletnią karę pozbawienia wolności." - jest dopisane przez dziennikarza już po autoryzacji bez mojej wiedzy. W taki sposób bym tego nie powiedział.
Po czwarte: nie powiedziałem, że uciekinier z aresztu domowego "na pewno zostanie jeszcze surowiej ukarany", bo karać trzeba za przestępstwa, a nie za ucieczki z aresztu domowego. Użyłem zwrotu "oniesie odpowiednią sankcję", co oczywiście oznaczało zamknięcie w normalnym areszcie.
To tyle na temat tekstu redaktora Adama Makosza.
i to jest dowód na to, że rozmowy z dziennikarzami to droga przez mękę , a oni i tak napiszą co chcą ( bez sensu ) .
No to się muszę zalogować na forum prokuratorów, bo coś czuję, że mam potrzebę wystawienia oceny JE Panu Kwiatkowskiemu, jednemu z najwybitniejszych prawników w historii państwa Polskiego, począwszy od X wieku (przed nasza erą), za projekt usp i za całokształt jego propagndowych dokonań, chociaż zdaję sobie sprawę, że dla realizacji "lanów 5 - letnich" i dla jego autorów takie oceny nie mają zanaczenia, rzeczą bezzcenną jest tylko jedno, "stołek", taki lub inny !!!
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/480988,projekt_noweli_prawa_o_ustroju_sadow_powszechnych_nie_byl_opiniowany_przez_i_prezesa_sadu_najwyzszego.html
Projekt noweli prawa o ustroju sądów powszechnych nie był opiniowany przez I prezesa Sądu Najwyższego
Założenia do projektu nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych, a nie jego finalna wersja, trafiły do I prezesa Sądu Najwyższego.
[ Dodano: Wto Sty 25, 2011 7:49 am ]
http://www.rp.pl/artykul/599338_Male-sady-dzialaja-dzis-bardzo-sprawnie.html
Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja, że w jego planach chodzi przede wszystkim o stworzenie ram prawnych pozwalających na elastyczne zmiany struktury sądów, jej racjonalizację w celu właściwego, a najlepiej optymalnego wykorzystania sędziów i urzędników sądowych. Ministerstwo nie podaje jednak mapy sądów do likwidacji. Stąd duży niepokój lokalnych władz.
[ Dodano: Wto Sty 25, 2011 8:00 am ]
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/polska-w-ogniu-krytyki-obroncow-praw-czlowieka,1,4140661,wiadomosc.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,597082-Odznaczenia-dla-sedziow.html
Ale sypnął adwokatom dał cały worek a tu pewnie jedynie prezes
"Rafał R" napisał:
Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja, że w jego planach chodzi przede wszystkim o stworzenie ram prawnych pozwalających na elastyczne zmiany struktury sądów, jej racjonalizację w celu właściwego, a najlepiej optymalnego wykorzystania sędziów i urzędników sądowych.
i znowu tak jak z ocenami, MS chce dla nas dobrze, a my jak dzieci na złość mamie odmrażamy sobie uszy
rzecz się tu sprowadza do tego, co przyjmiemy za "optymalne wykorzystanie sędziów i urzędników" - akurat MS sobie teraz wlał w to pojęcie znaczenie, że małe jest be, duże dobre, a może za chwilę dokona sobie innej wyjkłądni i nas poprzesuwa jak robotników przy taśmie produkcyjnej.
a sąd to nie fabryka śrubek
"brzdąc" napisał:
No to się muszę zalogować na forum prokuratorów, bo coś czuję, że mam potrzebę wystawienia oceny JE Panu Kwiatkowskiemu, jednemu z najwybitniejszych prawników w historii państwa Polskiego, począwszy od X wieku (przed nasza erą), za projekt usp i za całokształt jego propagndowych dokonań, chociaż zdaję sobie sprawę, że dla realizacji "lanów 5 - letnich" i dla jego autorów takie oceny nie mają zanaczenia, rzeczą bezzcenną jest tylko jedno, "stołek", taki lub inny !!!
Zapraszamy. Na razie minister ma 16 pał
http://www.rp.pl/artykul/4,599073_Ofiary-wypadkow-dostana-szybka-pomoc.html
Ofiary wypadków dostaną szybką pomoc
Edward P. od lat walczy o odzyskanie 200 tysięcy złotych, które sąd nakazał mu zapłacić żonie na podstawie błędnej informacji z banku. Bez skutku. Wymiar sprawiedliwości za pokrzywdzonego w sprawie uznał bowiem... sąd
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8998563,Obywatel_stracil_pieniadze__poszkodowany_jest____sad.html#ixzz1C2msSFcf
"romanoza" napisał:
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7524...l#ixzz1C2msSFcf
czytałem dwa razy i nie rozumiem...jak wyrok prawomocny? w podziale majątku wspólnego?nie złożył apelacji? dlaczego?jaka arytmetyka sędziego?
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,8981019,Do_sadu_po_blocie__bo_miasto_slowa_nie_dotrzymalo.html
Do sądu po błocie, bo miasto słowa nie dotrzymało
Sądy gospodarcze do likwidacji
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9002713,Sady_gospodarcze_do_likwidacji.html
dziś o tej likwidacji trąbią w Tok fm (zapodawali, że na ich stronie jest jakiś materiał)
a ja żałuję (sorki Kaś) że gospodarczy w moim sądzie się nie likwiduje - tyle asystentów i sekertariatu by sie uwolniło...
http://www.rp.pl/artykul/4,599338_Male-sady-dzialaja-dzis-bardzo-sprawnie.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niecodzienny-incydent-z-posladkami-w-sadzie,1,4154091,wiadomosc.html
a ten drugi lin przypomina sytuację, gdy sąd zastosował karę porządkową, gdy strona przyniosła młotek, by zdaje się dryga wybiła sobie coś z głowy (czy coś mylę?) i wtedy zastanawiałam się, czy też tak bym zrobiła, a tu proszę jednak inaczej
Odnośnie likwidacji sądów gospodarczych, przynajmniej dla mnie rodzi się tylko jedno pytanie, to JE Panie MS na kiedy jest planowane ponowne utworzenie likwidowanych sądów, na 2012, czy 2013r., wszak przciętny odbiorca, a raczej wyborca musi wiedzieć, że proces "reform" i to reform przez duże "R" jest permanentny, a "dobra" władza chce dobrze dla ludu i lud musi ją za to kochać ???
http://www.rp.pl/artykul/600330_Esemes-i-e-mail-zastapia-papierowy-dokument.html
Mejle, esemesy będą miały moc dokumentów papierowych, byle można było odczytać ich treść oraz adresata. Takie zmiany w przepisach zawiera projekt Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.
Jak ma nam być dobrze... Nie było jeszcze, dlatego wklejam. Polecam kliknac w głosńik i wysłuchać
http://www.polskieradio.pl/9/301/Artykul/297771,Jerzy-Kozdron-Sedziowie-zajma-sie-tylko-orzekaniem
"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/600330_Esemes-i-e-mail-zastapia-papierowy-dokument.html
Mejle, esemesy będą miały moc dokumentów papierowych, byle można było odczytać ich treść oraz adresata. Takie zmiany w przepisach zawiera projekt Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.
niezłe - np . smsem wniosek o uzsadnienie , takich rzeczy nie ma nawet w Erze .
może byście zapodali w kilku słowach o czym ten pan tam mówi?
ja w fabryce nie mam głośników (niepotrzebne do pracy wg administratora)
"Gotka" napisał:
może byście zapodali w kilku słowach o czym ten pan tam mówi?
ja w fabryce nie mam głośników (niepotrzebne do pracy wg administratora)
O tym jak wspaniałe rozwiązania skierował szanowny rząd RP do prac sejmowych. Ciekawy tylko jestem jak za 4 lata będąc w opozycji, głośno będą nawoływali do zmian w usp, bo podporządkowują sądy politykom
Nowe filmy z wysłuchania publicznego w sprawie USP.
Zapraszam: sedziowie.tv
Dozór z opaską to jednak kara. Relaks w lesie odpada
http://plock.gazeta.pl/plock/1,35710,9016373,Dozor_z_opaska_to_jednak_kara__Relaks_w_lesie_odpada.html
Spodobał mi się ten fragment:
Tylko czy dzięki SDE zrobiło się luźniej w zakładach karnych? W momencie wejścia w życie przepisów o e-dozorze był to jeden z ważniejszych argumentów za tym systemem. Ppłk Marek Różański, dyrektor płockiego więzienia, podkreśla: - Tak naprawdę wciąż mamy do czynienia z fazą początkową tego rozwiązania. Choć już w tym momencie daje się odczuć pewną poprawę, kilku osadzonych opuściło nasze mury i odbywa karę właśnie w tym systemie. Jestem przekonany, że z czasem ten pozytywny efekt będzie o wiele bardziej widoczny.
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/482122,nie_moze_byc_roznicy_miedzy_ustnym_a_pisemnym_uzasadnieniem_wyroku.html
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi? Jeśli wyrok jest dobry, to co za znaczenie ma uzasadnienie? Każdy powód do uchyłki jest dobry...
A może ktoś zna ten wyrok i potrafi podać, jakieś szczegóły uzasadniające uchyłkę?
"Gotka" napisał:
może byście zapodali w kilku słowach o czym ten pan tam mówi?
ja w fabryce nie mam głośników (niepotrzebne do pracy wg administratora)
A o tym, że oceny nie zagrażają niezawisłości i są potrzebne samym sędziom, żeby wiedzieli jakie błędy popełniają, że ocena nie będzie żadnym problemem organizacyjnym, bo przecież będzie dokonywana przy okazji wizytacji wydziału i że wizytator będzie dokonywał tak przy okazji oceny personalnej sędziego.
Że dyrektor sądu jest potrzebny, żeby odciążyć sędziów od czynności administracyjnych, bo teraz za dużo sędziów się tym zajmuje zamiast orzekaniem - o tym pan poseł Kozdroń kilka razy wspomniał, co pokazuje jego skrajną ignorancję i używanie demagogicznych argumentów. Jak wiadomo przecież menedżer w sądzie jest niezbędny po to między innymi, żeby decydować o tym, czy sędziom potrzebne są do pracy głośniki w komputerze czy nie, bo normalnie robi to prezes sądu lub przewodniczący wydziału, prawda?
I ci ludzie decydują o kształcie i treści prawa w Polsce!
http://lex.pl/?cmd=artykul,9647,title,i-prezes-sn-nadal-uwaza-ze-ministerstwo-nie-ma-racji
I prezes SN nadal uważa, że ministerstwo nie ma racji
Ministerstwo Sprawiedliwości opiera się na własnej interpretacji Regulaminu pracy Rady Ministrów. Regulamin ten określa wewnętrzny obieg dokumentów rządowych, natomiast w żadnym razie nie może on być podstawą wykładni ustawy o Sądzie Najwyższym – twierdzi Stanisław Dąbrowski. Pierwszy prezes SN polemizuje z ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim. Spór dotyczy konsultacji w sprawie projektu ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych.
"Jarosiński" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,597082-Odznaczenia-dla-sedziow.html
Ale sypnął adwokatom dał cały worek a tu pewnie jedynie prezes
order od egzekutywy, jaka by nie była budzi moje wątpliwości....
cyt:
Some examples of inappropriate connections and influence
(...)
(d) A minister of justice who awards, or recommends the award of, an honour
to a judge for his or her judicial activity, violates the principle of judicial
independence. The discretional recognition of a judge’s judicial work by the
executive without the substantial participation of the judiciary, at a time when he or
she is still functioning as a judge, jeopardizes the independence of the judiciary.
On the other hand, the award to a judge of a civil honour by, or on the
recommendation of, a body established as independent of the government of the day
may not be regarded as inappropriate, depending on the circumstances.
Decision of the Constitutional Court of Hungary, 18 October, 1994, Case No.45/1994,
(1994) 3 Bulletin on Constitutional Case-Law, 240.
- zaczerpnięte z publikacji ONZ pt:
COMMENTARY ON THE
BANGALORE PRINCIPLES
OF JUDICIALCONDUCT
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482483,sejmowa_podkomisja_bedzie_pracowac_nad_ustrojem_sadow_co_najmniej_dwa_miesiace.html
Sejmowa podkomisja będzie pracować nad ustrojem sądów co najmniej dwa miesiące
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482483,sejmowa_podkomisja_bedzie_pracowac_nad_ustrojem_sadow_co_najmniej_dwa_miesiace.html
Sejmowa podkomisja będzie pracować nad ustrojem sądów co najmniej dwa miesiące
Całkiem długo.
Gdyby to zależało tylko od pana posła Kozdronia, to pracowałaby pięć minut: "Przyjmujemy projekt Pana Ministra z PO w całości i bez poprawek, dziękuję, koniec obrad".
To prawda, że to całkiem długo, nie zmienia to jednakże faktu, że nowelizacja zostanie uchwalona z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością i to w takim kształcie, w jakim została zaprojektowana. Kwiatkowski musi mieć czym się pochwalić przed wyborami parlamentarnymi. Ja osobiście nie mam nadziei na inny scenariusz. Dlatego trzeba zaczynać się oswajać z myślą, że któregoś pięknego dnia roku 2012 obudzimy się w czasach permanentnej asesury, bo przez sekundę nie wierzę, że zrezygnują w ogóle z ocen okresowych.
"Bogus" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,597082-Odznaczenia-dla-sedziow.html
Ale sypnął adwokatom dał cały worek a tu pewnie jedynie prezes
order od egzekutywy, jaka by nie była budzi moje wątpliwości....
A od Prezydenta budzi czy nie budzi wszak on "niezleżny od rządu" więc niewłaściwe to nie jest
chociaż zgodnie z Konstytucją Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.
czyli Order Orła Białego też nie dla sędziego
idąc twoim tokiem myślenia to chyba tylko medal od ekologów można pzyjąć
Tak się zastanawiam... do czego to już dochodzi w tym kraju... Ile jeszcze sędziowie pozwolą sobie wylać pomyj na siebie i jak się dadzą poniżyć
I potem dziwimy się, że zawód sędziego nie ma poważania
Ewidentne przestępstwo - czy ktoś zna sędziów wymienianych z imienia i nazwiska w komentarzach pod artykułem? Może pasowałoby poinformować ich o tym.. Bo mi się to w głowie nie mieści. Ja nie zastanawiałbym się nawet 1 minuty, a od ręki złożył doniesienie do prokuratury
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482483,sejmowa_podkomisja_bedzie_pracowac_nad_ustrojem_sadow_co_najmniej_dwa_miesiace.html
Ja też bym tak zrobiła. Dziwię się sędziom, którzy dowiadując sie o zniesławieniu czy znieważeniu machają na to ręką. Są granice wolności słowa. Wychodzi na to, że każdy może wylewać na nas te pomyje i w ten sposób utrwala się negatywny wizerunek wymiaru sprawiedliwości.
"Dreed" napisał:
Ja nie zastanawiałbym się nawet 1 minuty, a od ręki złożył doniesienie do prokuratury
ale ten człowiek mówił ,że się leczył psychiatrycznie...myślę, że linia obrony u niego jest znana na pamięć...i powiem szczerze, choć psychiatrą nie jestem dziesiątki takich osób słyszałem widziałem i opinii setki czytałem...ten czlowiek oddał nam przysługę, bo generalnie moim zdaniem około 30 % skarg w Polsce na sądy,którymi to skargami zajmują się Ważne Osoby, pochodzi właśnie od takich osób...zabrakło jedynie bystroi z naszej strony oraz zwrócenia uwagi Komisji , i na ten aspekt naszej pracy--sędzia jest bezbronny, jest tak bezbronny że nikt nie ma pojęcia jak, wobec tego typu zachowań.jesteśmy bezbronni po części przez nasze "wyważenie: "naszą godność"i jakąś , jak twierdzę dość wysoką szlachetność...słuchamy uprzejmie nie powiem słowa na Kre... zamiast go wybuczeć lub tym podobne...i tak jest także często w sądach...jak rzekł jeden z moich wiceprezesów : "Volver, czasy sę inne, nie ma petentów są k l i e n c i sądów...czyli klient nasz pan ) ?
"Volver" napisał:
Ja nie zastanawiałbym się nawet 1 minuty, a od ręki złożył doniesienie do prokuratury
ale ten człowiek mówił ,że się leczył psychiatrycznie...myślę, że linia obrony u niego jest znana na pamięć...i...jak rzekł jeden z moich wiceprezesów : "Volver, czasy sę inne, nie ma petentów są k l i e n c i sądów...czyli klient nasz pan ) ?
Co nie zmienia faktu, że społeczeństwo nie może szanować środowiska, które samo pozwala nazywać się zwyrodnialcami, agentami bezpieki, bandytami, skur..synami itd.
Jeżeli jest jak piszesz - to zawsze jest 94 kk A troszeczkę poszukałem i tego rodzaju wyzwiska padają od wielu miesięcy. Jedna przesłanka widoczna żywym okiem
Natomiast masz rację, że teraz to my mamy tylko klientów i pewnie stąd powtarzany w uzasadnieniu projektu usp kilkadziesiąt razy usługodawczy charakter sądów
"Dreed" napisał:
Tak się zastanawiam... do czego to już dochodzi w tym kraju... Ile jeszcze sędziowie pozwolą sobie wylać pomyj na siebie i jak się dadzą poniżyć
I potem dziwimy się, że zawód sędziego nie ma poważania
Ewidentne przestępstwo - czy ktoś zna sędziów wymienianych z imienia i nazwiska w komentarzach pod artykułem? Może pasowałoby poinformować ich o tym.. Bo mi się to w głowie nie mieści. Ja nie zastanawiałbym się nawet 1 minuty, a od ręki złożył doniesienie do prokuratury
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482483,sejmowa_podkomisja_bedzie_pracowac_nad_ustrojem_sadow_co_najmniej_dwa_miesiace.html
Czworo ze znieważonych sędziów to Iustitianie.
Pomyślimy.
"Dreed" napisał:
i pewnie stąd powtarzany w uzasadnieniu projektu usp kilkadziesiąt razy usługodawczy charakter sądów
To założenie projektu u.s.p. jest sprowadzaniem sądów , nawet nie do pozycji marketów, a sędziów do roli sprzedawców usługi, a do pozycji murzynka przy skarbonie kościelnej jaka często widać przy szopkach w kościołach..wyemancypowany klient takiej skarbonki może ci urwać głowę, a jego rodzic zgłosi się do księdza z pretensją , że zabawka nie działa...a murzyn zbyt wolno kiwa głową...
[ Dodano: Sob Sty 29, 2011 9:53 pm ]
"Dreed" napisał:
Co nie zmienia faktu, że społeczeństwo nie może szanować środowiska, które samo pozwala nazywać się zwyrodnialcami, agentami bezpieki, bandytami, skur..synami itd.
Masz rację.Przemocy wobec sędziów dość.Na każdej płaszczyźnie.Powinno byc o nas i o naszym stowarzyszeniu odpowiednio i stosownie...wszędzie, gdzie się da! Powinniśmy zastosować metodę senatorską--(naprawdę, podziwiam ilość wypowiedzi i ich różnorodność, które w mieście Ł. wygłosił pewien senator,zanim został MS-(jak widać - skutecznie))
Volver, może zamiast patetycznych słów podaj konkretne pomysły jak to zrobić. O ile pamiętam juz na F. kiedyś o tym rozmawialiśmy ( tez byłam za ostrymi i szybkimi reakcjami ) i na rozmowach się skończyło. Więc jak?
"violan" napisał:
podaj konkretne pomysły jak to zrobić.
popieram to, o czym myśli kowboj., a co sugeruje dreed...z pewnością zostanie to przyobleczone w konkretna formę...oraz stosowna informacja do mass-mediów, poprzez naszego rzecznika prasowego w tym przedmiocie.a o czym rozmawialiście i dlaczego skończyło się na rozmowach?
"Adek" napisał:
A od Prezydenta budzi czy nie budzi wszak on "niezleżny od rządu" więc niewłaściwe to nie jest
chociaż zgodnie z Konstytucją Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.
czyli Order Orła Białego też nie dla sędziego
idąc twoim tokiem myślenia to chyba tylko medal od ekologów można pzyjąć
zacytuję ponownie, bo błędnie skupiłem się na podmiocie orderującym miast na procedurze orderowania :-)
The discretional recognition of a judge’s judicial work by the
executive without the substantial participation of the judiciary, at a time when he or
she is still functioning as a judge, jeopardizes the independence of the judiciary.
ergo:
jeśli order miałby być nadany na wniosek organu samorządu sędziowskiego lub KRS czy Iustitię to sytuacja byłaby "czysta" - powyższe obostrzenie wg. przytaczanego Bangalore nie dotyczy sędziów nie wykonujących zadań sędziowskich
wszyscy juz się cieszą...
http://www.tvn24.pl/0,1691185,0,1,zaobraczkuja-pseudokibicow,wiadomosc.html
http://www.rp.pl/artykul/602965_Opozycjonisci--Komorowski--zhanbil--odznaczenie.html
Straszliwie się Prezydent zhańbił...
W najnowszym numerze (01/11) "Kancelarii" obszerny wywiad z Sędzią T. Romer "Bycie sędzią to swoista misja".....
http://ekancelaria.lex.pl/
O modelu dochodzenia do zawodu, o ocenach okresowych, o dyrektorach, o I., o zarobkach i protestach......
"Sandman" napisał:
W najnowszym numerze (01/11) "Kancelarii" obszerny wywiad z Sędzią T. Romer "Bycie sędzią to swoista misja".....
http://ekancelaria.lex.pl/
O modelu dochodzenia do zawodu, o ocenach okresowych, o dyrektorach, o I., o zarobakch i protestach......
Ile jeszcze artykułów można napisać na ten sam temat? Że też się nie znudzi
"Dede64" napisał:
Straszliwie się Prezydent zhańbił...
Podobno... ów Pannert zażądał 3 lata pozbawienia wolno!!! za wywieszenie ulotki formatu kartki Od zeszytu na płocie i 3 lata za wywieszenie flagi solidarności...dla innej osoby.
wiem , że byli sędziowie,jak pewien sędzia wojskowy w moim mieście, a obecnie mecenas , którzy podobne bezeceństwa potrafili ukrócić i studentom prawa życia nie łamac w stanie wojennym...i nie słyszałem, aby mu przyznano order..ot, POlska szlachetna i łaskawa dla , dla...posłusznych wykonawców ustawy...
Nasuwa mi się smutna refleksja,że to jednak już za tzw."demokracji"tym prezesem sądu apelacyjnego został.Czyli droga kariery zupełnie niezrozumiała.Wątpię aby ci z najbliższego otoczenia zacnego prokuratora a później sędziego,nie znali jego "zasług".
I co ?Cicho,nikomu to nie przeszkadzało ? Jest to przykład na ewidentną patologię naszego wymiaru sprawiedliwości.Może moralizatorzy nad tym czy godnym jest protestować o podwyżki,poprawę warunków pracy,zaczęli swoję łzy wylewać nad takimi przypadkami.Bo dziwnie wydaje mi się,że zadziałał mechanizm-sprawdził się za komuny,sprawdzi się i teraz,a przynajmniej nie podskoczy,bo mamy na niego haka.
"Dede64" napisał:
Straszliwie się Prezydent zhańbił...
oj tam, Pan Prezydent tylko podpisał papier od Pana MS - przeciez PanPrezes SO Pannert służył Panom MS - a kto ładnie służy temu sie order przysłuży...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483046,o_zwrocie_majatku_kosciolowi_zdecyduje_sad.html
Sprawy związane ze zwrotem gruntów Kościołowi będą rozpatrywane na zwykłej drodze sądowej – zakłada nowelizacja ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej.
Widocznie za mało jeszcze mamy spraw.
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/483083,andrzej_jankowski_trybunal_ma_klopoty_z_sedziowska_niezawisloscia.html
Nie wystarcza, że żaden z sędziów nie jest uprzedzony do sprawy. Wyznaczony skład sędziowski musi być bezstronny obiektywnie, a więc dawać gwarancje wystarczające do wykluczenia wątpliwości.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 8:16 am ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482960,tk_nie_wylaczyl_sedziow_i_odroczyl_badanie_konstytucyjnosci_komisji_majatkowej.html
Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zgłoszonych przez SLD wniosków o wyłączenie sędziów Mirosława Granata i Teresy Liszcz ze składu orzekającego ws. konstytucyjności Komisji Majątkowej. TK odroczył posiedzenie; termin kolejnej rozprawy zostanie podany później.
A potem postępowanie umorzy,bo ustawa przestała obowiązywać
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 8:21 am ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483056,programy_prawne_dla_sadow_tylko_z_przetargu.html
Monika Kucharczyk | prawnik z kancelarii Salans
Monika Kucharczyk | prawnik z kancelarii Salans
Galeria zdjęć: 1 z 3
Urzędy, sądy i prokuratury nie wiedzą, co robić przy udzielaniu zamówień na programy informacji prawnej. Urząd Zamówień Publicznych i Krajowa Izba Odwoławcza – dwie najważniejsze instytucje na rynku zamówień publicznych – mają kompletnie różne zdanie w sprawie trybu nabywania programów. UZP stawia na konkurencję. Twierdzi, że konieczne są przetargi i nie wolno stosować zamówienia z wolnej ręki, czyli trybu, w którym umowa jest negocjowana tylko z jednym, dowolnie wybranym wykonawcą. Problem w tym, że zupełnie inne zdanie w tej sprawie mają arbitrzy z KIO. Podważają wyniki kontroli prezesa UZP. W podobnym duchu rozstrzygają też odwołania wykonawców.
Nie martw się, komisja zdążyła oddać Kościołowi wszystko to co zabrała im komuna, to co zabrali im zaborcy, oraz wszystko co kiedykolwiek do kościoła należało, lub kościół chciał żeby do niego należało począwszy od Piasta Kołodzieja. A także to co proboszczowie kiedyś przegrali w karty. Nic nam do oddawania już nie zostalo... No chyba, że wprowadzona zostanie ustawa o weryfikacji tych decyzji...
Oj, Falki...
Raz, jako sędzia powinieneś być bardziej odporny na medialne przekazy i nie wyrokować przed zapoznaniem się z faktami. Ciągłość Państwa z PRL-em, o jakiej zadecydowano przy Okrągłym Stole, wymusza odszkodowania za to, co robiono w PRL-u. Komisja zajmuje się tylko majątkami zabranymi Kościołowi w czasach PRL-u. O braku ciągłości z polskojęzycznymi organizmami państwowymi z czasów zaborów zadecydowała w swojej mądrości II RP - dlatego m.in. Państwo w XX-leciu międzywojennym nie oddawało majątków zabranych np. powstańcom styczniowym, tylko przejęło je na Skarb Państwa - dzięki czemu stoi na nich teraz m.in. Twój sąd.
Dwa - Komisja była ratunkiem przede wszystkim dla Państwa. Wyobrażasz sobie samorząd, który musiałby płacić odszkodowania ze swojej kasy parafiom za zabrane im grunty? Toż by się to wszystko kończyło jak w Poznaniu z Maltą... Jaka gmina by to udźwignęła? Pomysł z Komisją polegał na tym, by Państwo decydowało o tym, które grunty oddawać Kościołowi w zamian za te, które zabrano. Po prostu, łatwiej jest oddać ziemię leżącą gdzieś odłogiem, niż znaleźć żywą gotówkę w kasie konkretnej gminy.
Trzy - na to, by proboszcz mógł skutecznie przegrać w karty grunty parafii, musiałby mieć zgodę Watykanu.
Skąd tyle uprzedzeń i niechęci?
"Joasia" napisał:
Trzy - na to, by proboszcz mógł skutecznie przegrać w karty grunty parafii, musiałby mieć zgodę Watykanu.
To akurat nieprawda. Wystarczyłaby zgoda lokalnego kacyka, tj. biskupa.
Nieprawda. Na wyzbycie się majątku biskup nie wystarcza, potrzeba Watykanu.
Biskup w ogóle nie jest potrzebny w relacjach majątkowych z parafią. Parafia ma osobowość prawną, jej reprezentantem jest proboszcz. Biskup ani kuria nic do tego nie mają. Wymóg zgody Watykanu wynika z prawa kanonicznego, które znajduje tu zastosowanie w wyniku konkordatu.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 10:56 am ]
No dobra, poczytałam - zależy od wartości. Od miliona euro - konieczny Watykan. Tyle że grunty przejmowane w miastach, liczona w hektarach - z reguły przekraczają tę kwotę.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 11:05 am ]
Nieprawda. Na wyzbycie się majątku biskup nie wystarcza, potrzeba Watykanu.
Wymóg zgody władz kościelnych wynika z prawa kanonicznego, które znajduje tu zastosowanie w wyniku konkordatu.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 11:06 am ]
Czemu nie ma edycji?
Proszę o zastąpienie akapitu 1-go akapitem trzecim. Dziękuję
"Joasia" napisał:
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 10:56 am ]
No dobra, poczytałam - zależy od wartości. Od miliona euro - konieczny Watykan. Tyle że grunty przejmowane w miastach, liczona w hektarach - z reguły przekraczają tę kwotę.
Przecież nikt nie twierdzi że trzeba grać w karty od razu o hektary Można przegrać mniej. W sumie to nawet biskupa nie trzeba fatygować i wystarczy zwykły ekonom diecezji.
A tak z ciekawości spytam - jak oni przewidzieli w prawie kanonicznym euro
Nie... w kodeksie kanonicznym jest delegacja dla konferencji episkopatu w każdym kraju, żeby podjęła uchwałę o ustaleniu najwyższej wartości, powyżej której konieczna jest zgoda Watykanu.
Kan. 1292 § 1. Przy zachowaniu przepisu kan. 638, § 3, gdy wartość dóbr, których alienacja jest zamierzona, mieści się w ramach między najniższą i największą sumą, określoną dla własnego kraju przez Konferencję Episkopatu, kompetentną władzę, jeśli idzie o osoby prawne nie podlegające biskupowi diecezjalnemu, ustalają własne statuty. W innym razie kompetentną władzą jest biskup diecezjalny, za zgodą Rady do spraw ekonomicznych i kolegium konsultorów, jak również zainteresowanych osób. Ich także zgodę musi uzyskać biskup diecezjalny w wypadku alienacji dóbr diecezji.
§ 2. Jeżeli natomiast chodzi o rzeczy, których wartość przekracza najwyższą sumę, lub chodzi o rzeczy darowane Kościołowi na podstawie ślubu, a także o rzeczy kosztowne z racji artystycznych lub historycznych, do ważności alienacji potrzebne jest ponadto zezwolenie Stolicy Świętej.
Kan. 638
§ 3. Do ważności alienacji i jakiegokolwiek działania, przez które stan majątkowy osoby prawnej może doznać uszczerbku, potrzebne jest pisemne zezwolenie kompetentnego przełożonego, wydane za zgodą jego rady. Jeśli natomiast chodzi o transakcje, w których suma przekracza wysokość określoną dla danego regionu przez Stolicę Apostolską, albo przedmiotem są dobra ofiarowane Kościołowi na mocy ślubu albo rzeczy drogocenne z racji artystycznych lub historycznych, potrzebna jest ponadto zgoda Stolicy Świętej.
Alienacja .... nie można było napisać zbycie ???
Alienacja to mi się jakoś inaczej kojarzy.
No znowu ten brak edycji. Pomocy... Proszę o wykasowanie pierwszego wpisu. Dziękuję.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 11:28 am ]
Może ta alienacja to więcej niż zbycie? Wyłączenie z kościoła... Może podpada pod to też obciążenie, wydzierżawianie itp.? Nie wiem, trzeba by tu specjalisty od prawa kanonicznego...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/482660,do_ustanowienia_hipoteki_parafia_potrzebuje_zgody_kosciola.html
Problem jest taki, ze kwestia reprezentacji, czesciwo przeciez widniejacych w KRS koscielnych osob prawnych, nie wynika nie tylko z rejestru, prawa powszechnie obowiazujacego, ale nawet z prawa kanonicznego (ktore z duzym bolem brzucha moznaby uznac za statut danej osoby prawnej). Wymog uzyskania zgody jest bowiem konkretyzowany przez koscielne dekrety, nigdzie nie publikowane, co do których nie ma zadnej pewnosci, ze obowiazuja w danym czasie.
W sprawie, która legla u podstaw orzeczenia SN chodzilo o znalezienie podstaw do uznania za niewazna umowy zawartej z pokrzywdzeniem koscielnej osoby prawnej, za która kryly się przekrety wokół mienia odzyskanego przez Komisja Majatkowa. Orzeczenie jest jednak prawniczym skandalem, a jego praktyczne skutki sa intelektualnym nieporozumieniem . Jak do cholery mam jako notariusz ustalic skutecznosc reprezentacji koscielnej osoby prawnej? Nie jestem w stanie tego zrobic, bo akty prawa koscielnego nie sa publikowane, a dekrety mogly zostac wczoraj zmienione. To oznacza ochrone majatku koscielnego za cene odpowiedzialnosci odszkodowawczej notariusza i SP przy braku praktycznej mozliwosci dopelnienia przez notariusza i sad wieczystoksiegowy jakichkolwiek krokow starannosci. W praktyce każdy notariusz musialby wymagac negatywnego oswiadczenia biskupa, a przy wiekszej wartosci (jakiej? skad mam wiedziec, czy danego dnia to ciagle 1 mln euro?) – Stolicy Apostolskiej o braku koniecznosci wydania zgody lub o jej udzieleniu i kazdorazowo pouczac druga strona umowy, ze w praktyce jej kontrahent będzie nia zwiazany tylko, jeśli będzie miał taka ochote, bo jako notariusz nie jestem w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia, czy czynność nie jest obarczona bezskutecznoscia zawieszona.
Jesli wnioski plynace z tego orzeczenia przeniesc na inne zwiazki wyznaniowe i ich osoby prawne, gdzie przewaznie nie ma nawet pozorow "kodeksowych" regulacji, to mamy totalny chaos, o ktorym wole nie myslec, bo sie za bardzo wkurzam, a robota lezy.
A czy Państwo Polskie zabrało coś Polskiemu Kościołowi Katolickiemu - dokładnie parafiom bo to one skłądały wnioski - na Ziemiach Wyzyskanych ?
No jakieś te wnioski były, rozumiem że wskazywały jakieś konkretne nieruchomości? I że te nieruchomości przed wojną należały do tych parafii? A potem już nie należały - i bynajmniej nie dlatego, że parafie te je komuś zbyły? Czyli ktoś je zabrał? Kto?
Bo dekretami Państwo zabrało majątki Niemców i volksdeutchów (zwykle komisje decydowały, kto nie był volksdeutchem pomimo wpisu na listę; ale na części ziem odzyskanych - odwrotnie: komisje decydowały, kto był volksdeutchem pomimo wpisu na listę volksdeutchów). I to - chyba nie budzi dziś wątpliwości - było OK.
Przejęlo też 10 lat po wojnie majątki opuszczone (m.in. Żydów, ale przecież nie tylko). I to też było OK.
W zw. z reformą rolną pozbawiło majątku wielu właścicieli, jednak w przeważającej mierze rozdysponowało je pomiędzy osoby fizyczne. Państwo przejęlo też zakłady przemysłowe. I to nie yło OK. Ale nie ma dziś przyzwolenia na to, by majątek ten oddać, TK ukuł teorię prawotwórczego upływu czasu - zresztą dziś majątek ten jest już w większości w nowych rękach. W każdym razie - nie byłoby od rzeczy jakoś tym ludziom to zrekompensować.
Natomiast majątki Kościoła - kto wie? Jakieś majątki Państwo przejęło, i utworzyło przy tym fundusz kościelny. A było coś jeszcze? Ten temat, przyznam, jest mi najmniej znany - nie miałam, z oczywistych względów, dotychczas takiej sprawy - a przedpotopowe przepisy poznaje się głównie przy okazji spraw... (np. ostatnio przy okazji sprawy o zasiedzenie musiałam się zapoznać z zapisami Traktau Ryskiego...)
To jak to było z tymi majątkami Kościoła? Ktoś wie? TDK?
Czy to o nas?
W Sejmie powstał właśnie Parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. Nazwa długa, ale cel prosty. Jak mówi w rozmowie z Onet.pl poseł PiS Maks Kraczkowski, chodzi o uporządkowanie stanu prawnego i ucywilizowanie funkcjonowania forów internetowych.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nowy-zespol-w-sejmie-wezmie-pod-lupe-internetowe-f,1,4161281,wiadomosc.html
Współautorem jest najsilniejsza opozycyjna partia.Cenzura wraca.
A co do majątków kościelnych-sądowi w Brzozowie odebrano i zwrócono parafii budynek przejęty dekretem józefińskim w XIXwieku.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483374,przepracowany_sedzia_bezprawnie_zarzadzil_uwiezienie.html
Dobrze, że ktoś to dostrzegł, że błąd może być wynikiem przepracowania a nie z klapkami na oczach i w myśl zasady "wsadzić wsadzającego"
"censor" napisał:
Czy to o nas?
W Sejmie powstał właśnie Parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. Nazwa długa, ale cel prosty. Jak mówi w rozmowie z Onet.pl poseł PiS Maks Kraczkowski, chodzi o uporządkowanie stanu prawnego i ucywilizowanie funkcjonowania forów internetowych.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nowy-zespol-w-sejmie-wezmie-pod-lupe-internetowe-f,1,4161281,wiadomosc.html
mnie to wygląda na próbę kontroli ostatniego wolnego środka przekazu
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483423,nie_bedzie_juz_odrebnego_postepowania_gospodarczego.html
Procedura cywilna opierać się będzie na tzw. zasadzie lojalności. Zgodnie z nią sąd będzie musiał ustalić, które kwestie pomiędzy stronami są sporne, a które należy pozostawić poza rozstrzygnięciem. Po dokonaniu takiego ustalenia poinformuje o tym strony na rozprawie. To tylko jedna z licznych zmian, które znalazły się w projekcie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, który przygotowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego działająca przy ministrze sprawiedliwości.
– Obecne postępowanie gospodarcze jest zbyt sformalizowane – uzasadnia zmiany Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.
[ Dodano: Sro Lut 02, 2011 8:18 am ]
I pytanie,czy ten minister kiedykolwiek zachował się lojalnie wobec sędziów ?
procedura cywilna powinna opierać się na zasadzie kontardyktoryjności, ale widzę, że znowu zmierzamy do tego żeby sąd robił wszystko za strony, w tym również za te reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników.
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483423,nie_bedzie_juz_odrebnego_postepowania_gospodarczego.html
– Obecne postępowanie gospodarcze jest zbyt sformalizowane – uzasadnia zmiany Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.
Kwiatkowski to spec nad spece - nie ma dziedziny prawa w której nie byłby najmądzrzejszy , no ale trudno się dziwić - takie doświadzcenie zdobyte na studiach prawniczych procentuje...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kwiatkowski_(polityk)
szkoda gadać
Kolejny pomysł MS
http://www.rp.pl/artykul/603397_Wyroki-obowiazkowo-trafia-do-Internetu.html
[ Dodano: Sro Lut 02, 2011 9:44 am ]
http://www.rp.pl/artykul/603670_Wiecej-rubryk-w-ksiegach-wieczystych.html
"cezary" napisał:
procedura cywilna powinna opierać się na zasadzie kontardyktoryjności, ale widzę, że znowu zmierzamy do tego żeby sąd robił wszystko za strony, w tym również za te reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników.powtórzę się.... lepiej posługiwać się określeniem "zawodowy pełnomocnik"
"gelerth" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483374,przepracowany_sedzia_bezprawnie_zarzadzil_uwiezienie.html
precedens? orzeczenie warte zapamiętania a zobaczcie komentarze...
"katelra" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483374,przepracowany_sedzia_bezprawnie_zarzadzil_uwiezienie.html
precedens? orzeczenie warte zapamiętania a zobaczcie komentarze... Te to pikuś, poczytaj tutaj
"bruno" napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kwiatkowski_(polityk)
"Został kawalerem Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego"
Znaczy się rycerz?
A wy tu po nim jak nie powiem po czym?
"romanoza" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483374,przepracowany_sedzia_bezprawnie_zarzadzil_uwiezienie.html
precedens? orzeczenie warte zapamiętania a zobaczcie komentarze... Te to pikuś, poczytaj tutaj
"romanoza" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/483374,przepracowany_sedzia_bezprawnie_zarzadzil_uwiezienie.html
precedens? orzeczenie warte zapamiętania a zobaczcie komentarze... Te to pikuś, poczytaj tutaj
No przecież wiadomo, że sędzia zrobił to specjalnie, a teraz musi się jakoś wytłumaczyć, to jest oczywista oczywistość.
"TGC" napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kwiatkowski_(polityk)
"Został kawalerem Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego"
Znaczy się rycerz?
W w ogóle to służba w obcym wojsku nie jest karalna ?
Sąd będzie miał możliwość dyscyplinowania stron postępowania przez zakreślanie odpowiednich terminów na dokonywanie czynności procesowych. Sam jednak nie będzie tymi terminami związany.
– Po zmianach sędzia będzie musiał wziąć na siebie większą odpowiedzialność. Będzie musiał tłumaczyć się, dlaczego uchybił wyznaczonemu przez siebie terminowi i dopuścił jednak dowód – wyjaśnia Jacek Czaja.
Planowane zmiany mają usprawnić i przyśpieszyć rozstrzyganie sporów
Jak można uchybić terminowi, którym nie jest się związanym?
I w jaki sposób konieczność tłumaczenia się w uzasie ma usprawnić postępowanie?
Zaiste, jak Puchatek za mały mam rozumek, by nadążyć za Jackiem Czają...
– To nie jest wina ministerstwa, że odpis może być niejasny. Wynika to z uwarunkowań programu komputerowego obsługującego elektroniczne księgi wieczyste – uważa prof. Pisuliński. – W tym systemie prowadzonych jest ok. 13 mln ksiąg i drastyczne zmiany byłyby ryzykowne – uzasadnia.
19 mln ksiąg wieczystych prowadzą sądy
– Obecne odpisy są nieczytelne – przyznaje wiceminister Kluz. – Planujemy to zmienić, ale dopiero gdy wszystkie księgi wieczyste będą miały wersję elektroniczną, czyli w okolicach 2013 r. Wcześniej nie miałoby to sensu. Gdy chodzi o ostatnie zmiany w hipotece, to nie będzie tak źle – zapewnia.
Wyroki sądów apelacyjnych i okręgowych pojawić się mają na stronach internetowych sądów najpóźniej w połowie przyszłego roku. W przyszłości obowiązek taki dotyczyć może też orzecznictwa sądów rejonowych.
– Nie potrzeba do tego specjalnego, drogiego systemu. Warunkiem publikacji jest wcześniejsza anonimizacja (usunięcie) danych osobowych, a z tym poradzą sobie pracownicy sekretariatów – tłumaczy “Rz” Piotr Kluz, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny w resorcie za sprawy informatyczne.
[ Dodano: Sro Lut 02, 2011 11:57 am ]
Poproszę o poprawienie cytowania -brak edycji. Dziękuję.
"Joasia" napisał:
Sąd będzie miał możliwość dyscyplinowania stron postępowania przez zakreślanie odpowiednich terminów na dokonywanie czynności procesowych. Sam jednak nie będzie tymi terminami związany.
– Po zmianach sędzia będzie musiał wziąć na siebie większą odpowiedzialność. Będzie musiał tłumaczyć się, dlaczego uchybił wyznaczonemu przez siebie terminowi i dopuścił jednak dowód – wyjaśnia Jacek Czaja.
Planowane zmiany mają usprawnić i przyśpieszyć rozstrzyganie sporów
Jak można uchybić terminowi, którym nie jest się związanym?
I w jaki sposób konieczność tłumaczenia się w uzasie ma usprawnić postępowanie?
Chyba jednak inaczej, pewnie dziennikarz nie pojął - sąd wyznacza termin dla strony, strona winna się go trzymać, sąd nie jest nim związany, tzn. może coś zrobić po terminie, ale musi się tłumaczyć czemu się nie poczuł związany.
Czyli w istocie rzeczy to żadna nowość
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/02/01/szybsze-sprawy-przeciw-mediom-czy-to-mozliwe/#respond
Cytat:
"Jeszcze inaczej sprawę ocenia adwokat Jerzy Naumann:
– Wydeptanie szybkiej ścieżki procesom prasowym (i wielu innym) jest bajecznie proste, potrzeba tylko dwóch rzeczy: woli oraz sal sądowych."
Ja jestem stanowczo za. Z powyższego wynika, że do szybkiego osądzenia sprawy, my- sędziowie, nie jesteśmy w ogóle potrzebni. Niech więc te najbardziej kluczowe procesy np. prasowe, tryby przyspieszone, wyborcze itp. osądzi sobie Wola na sali sądowej, a my się spokojnie zajmiemy resztą (:>
Kolejny wpis w moim ulubionym blogu
http://summumius.wordpress.com/
http://www.tvn24.pl/-1,1691420,0,1,sedzia-z-promilami-wydaje-wyroki,wiadomosc.html
"chomik" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1691420,0,1,sedzia-z-promilami-wydaje-wyroki,wiadomosc.html
Odgrzewany niuz, wydarzenie sprzed siedmiu lat... Gdy Oddział Iustitii w Szczecinie obchodził X-lecie i zrobił z tej okazju konferencję (a było to rok 2007), omawiał nam ten przypadek rzecznik dyscyplinarny sądownictwa.
"TGC" napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kwiatkowski_(polityk)
"Został kawalerem Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego"
Znaczy się rycerz?
A wy tu po nim jak nie powiem po czym?
http://lodz.naszemiasto.pl/archiwum/1676332,lodzcy-notable-garna-sie-do-zakonu,id,t.html?sesja_gratka=29d5c64d5edb3a604bc2e68720bd9a38 a w jakiej braci rycerskiej się obraca
"kowboj" napisał:
Ponoć ministerstwo wyjaśniło jednej z gazet, że stronę zaatakowali hakerzy i dosypali głosów przeciwko ocenom okresowym.Czyli jest to zaplanowana akcja PrOpagandowa zakładająca zainteresowanie tym tematem prasy.
http://www.rp.pl/artykul/603488_Najmniejsze-wydzialy-do-likwidacji.html
Najmniejsze wydziały do likwidacji
"Johnson" napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kwiatkowski_(polityk)
"Został kawalerem Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego"
Znaczy się rycerz?
W w ogóle to służba w obcym wojsku nie jest karalna ?
może krzyżak jaki ...
"bruno" napisał:
może krzyżak jaki ...
Komtur czy nie komtur...wykorzystajmy szansę jaka daje nam Ministerstwo, prowadząc ankietę...samo Ministerstwo organzuje nam akcję listu otwartego-2, czerwonych kartek i konsolidacji środowiska...
mamy naprawdę wielu przyjaciół, mamy rodziny, poprośmy ich wszystkich aby wzięli udzia ł w tej ankiecie-wedle własnego sumienia i uznania- patrząc na to jakimi jesteśmy ludźmi, a jakimi ludźmi są politycy pokroju tych, którzy chcą zrobić na urzędzie skok wyżej, albo pozbyć się konkurenta...
na pewno z chęcią zagłosują nasi źle opłacani współpracownicy , nasi asystenci, nasze rodziny, którym odbiera się rodziców,każąc nieustannie pracować, nasi znajomi i nasi koledzy...
powtórzę się ze skrzynki,ale tak działa demokracja- tyle osób zagłosuje na Ciebie ilu uściśniesz rękę! i do których zwrócisz się normalnym językiem : mówiąc : słuchaj, jest takie ministerstwo,które chce abym służył jemu, a nie Tobie...
mamy na to dwa dni...uprzedźmy znajomych, dajmy im namiar na stronę htttp:// ms.gov.pl/--(juz umiem ja na pamięć tyle razy ją dziś napisałem), a gdy zacznie się ankieta puśćmy im głuchacza...że to już , czas oddać głos...
[ Dodano: Sro Lut 02, 2011 8:28 pm ]
PS.obiecuję, obiecuję 30 głosów.
to na początek.
Cytat:
Pijany sędzia uczestniczył w kolizji drogowej. Po zdarzeniu pojechał do sądu i wydawał wyroki. O sprawie wiedział jego bezpośredni przełożony, bo jako pasażer siedział podczas kolizji obok sędziego. Sąd dyscyplinarny uznał, że karą ma być przeniesienie do innego sądu.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pijany-sedzia-kierowal-przelozony-siedzial-obok,1,4162955,wiadomosc.html
Censorze, ale to już było...
"romanoza" napisał:
Censorze, ale to już było...W takim razie Cóż, wisiało na dzisiejszej stronie onetu, nigdy tego wcześniej nie widziałem, więc wkleiłem, myślałem, że to istotnie news.
"censor" napisał:
W takim razie Cóż, wisiało na dzisiejszej stronie onetuBo to było dzisiaj Ale może jak ktoś nie czytał to przeczytał :D
http://lex.pl/?cmd=artykul,9825,title,znikajaca-sonda-na-temat-oceny-sedziow-
Znikająca sonda na temat oceny sędziów
Pijany sędzia z wyrokiem nadal pobiera pensję
http://www.tvn24.pl/12690,1691420,0,1,pijany-sedzia-z-wyrokiem-nadal-pobiera-pensje,wiadomosc.html
"Dred" napisał:
Pijany sędzia z wyrokiem nadal pobiera pensję
http://www.tvn24.pl/12690,1691420,0,1,pijany-sedzia-z-wyrokiem-nadal-pobiera-pensje,wiadomosc.html
najgorsze jest to, że on jest nadal p i j a n y, całe siedem lat.Mógłby już przestać pić.
Sędzia złamał koledze nos. Tłumaczy, że to obrona konieczna
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9045354,Sedzia_zlamal_koledze_nos__Tlumaczy__ze_to_obrona.html
"Yossarian" napisał:
Sędzia złamał koledze nos. Tłumaczy, że to obrona konieczna
http://wiadomosci.gazeta...._to_obrona.html
typowa ofensywa medialna.
pachnie duchem Ziobro
"Yossarian" napisał:
Sędzia złamał koledze nos. Tłumaczy, że to obrona konieczna
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9045354,Sedzia_zlamal_koledze_nos__Tlumaczy__ze_to_obrona.html
Strzał w stopę ...
Nie zgadza się również z ustaleniami sądu, który przyjął, że sędzia, uderzając kolegę po fachu, naruszył "nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego w czasie pełnienia służby". Zdaniem oskarżonego sędziego samo przebywanie w miejscu pracy nie oznacza automatycznie, że wykonywał on obowiązki służbowe. - Osoba zatrudniona może bowiem w czasie urzędowania sądu mieć przerwy w pełnieniu swoich obowiązków - dowodzi.
Ciekawe co na to jego podsądni ??
Wystarczy, że zdejmie łańcuch ... ??
"ziggy" napisał:
typowa ofensywa medialna.
pachnie duchem Ziobro
Z tym sie zgodzę.
Stare sprawdzone metody JG
Zapomniałem dodać do głównego działu
Znikająca sonda na temat oceny sędziów
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/02/03/znikajaca-sonda-na-temat-oceny-sedziow/
Ja sie pytam skąd płyną do mediów seryjnie informacje z tajnych postępowań dyscyplinarnych? Może ankietę zrobimy na ten temat? Czyżby z Ministerstwa Sprawiedliwości?
Postępowania dyscyplinarne sędziów nie są tajne. Dziennikarze mogą się o nich dowiedzieć np. z wokand w SN.
Pytanie sformułowane przez KOPa nie jest bezzasadne. Jest ono sformułowane jednak w nieco innej płaszczyźnie niż ta, w której odpowiedziała Adela (a odpowiedziała w płaszczyźnie formalnej, normatywnej). KOP - w moim przekonaniu, tak to odczytuję - sugeruje, że może mieć miejsce celowa akcja propagandowa skierowana przeciwko sędziom. Jeśli tak - to ja do KOPowych sugestii przyłączam się. I ja bym tutaj nawet nie rozdrabniał się, czy to następuje z inicjatywy prasy, czy MS, bo to jest wszystko jeden obóz polityczny.
Obie sprawy - zarówno ta z Gdańska, jak i ta ze Strzelc Opolskich = są odgrzewane. Znane mi od dawna. Zostały wyciągnięte na zamówienie do zrobienia atmosfery.
Sędziowie mają być be, a minister cacy.
"Yossarian" napisał:
Sędzia złamał koledze nos. Tłumaczy, że to obrona konieczna
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9045354,Sedzia_zlamal_koledze_nos__Tlumaczy__ze_to_obrona.html
coś dużo tu tych sędziów ... Piotr S. Jarosław M., jego żona sędzia M., a na dodatek Małgorzata J. (?!) i Jarosław J. (?!) ... chyba sie pogubiłam
"adela" napisał:
Postępowania dyscyplinarne sędziów nie są tajne. Dziennikarze mogą się o nich dowiedzieć np. z wokand w SN.
Nie mam ustawy teraz ale czy na etapie I i II instancji też są jawne? My mamy tajne.
[ Dodano: Czw Lut 03, 2011 8:41 pm ]
Dla mnie to jest tania gra za baty jakie dostało MS na wysłuchaniu.
"KOP" napisał:
Dla mnie to jest tania gra za baty jakie dostało MS na wysłuchaniu.
dla mnie jest to sprawne, dobrze przemyślane zimowe kontrnatarcie...w Ardenach w 1944/1945...tam również Krzyżak uderzył podstępem, zamalowując swoje oznaczenia i przebierając się w mundury Sprzymierzonych..chcąc wymusić negocjacje...niestety siła Ministerstwa jest taka jak radzieckiej armii- i tylko postawa doborowych jednostek sędziowskich, zgrupowanych wokół Iustitii i Szlachetnego Forumu powstrzymała zwycięską ofensywę generała Czujkowskiego i Generellissimusa Kwiatkusa...Nie wolno w niczym im ustąpić...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9046309,15_tys_zl__za_brak_dostepu_do_toalety_w_banku___precedensowy.html
"Dred" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9046309,15_tys_zl__za_brak_dostepu_do_toalety_w_banku___precedensowy.html
Trójka dzisiaj to eksploatowała. W sumie ciekawa sprawa jednak się zapowiada, w tym dlatego, iż kolejny krok w szukaniu ochrony na drodze sądowej.
Inną ciekawostą była informacja o uchyleniu w kasacji wyroku w sprawie Dody o nazwanie jej blacharą, gdyż Sąd wspomniał, że to naruszyło jej godność, a w powództwie powódka pisała o naruszeniu innych dóbr osobistych, a przy tym do rozważenia pozostawiono, czy koszt dokonania przeprosin nie jest nadmierny. Aktualne też zostają granice ochrony w sytuacji osoby prowokującej. Powinno to być chyba do jakiegoś tematu o dobrach osobistych, ale nie ustaliłam, czy jest.
http://www.rp.pl/artykul/604323.html
No jednak to wyciąganie tych dyscyplinarek widzę, że prowadzi do podobnych odczuć ...
Dla mnie jest wciąż i to, że np. na onecie cztamy o tym w głównych wiadomościach z kraju (wczoraj wisiało o pijanym sędzi), a o pracy nad tak ważnym aktem jak usp i zaangażowaniu śordowisk sędziowskich w poprawę wymiaru spr. nie przypominam sobie, żeby było. I to ma być portal pretendujący do bycia ważnym medium informacyjnym. W sumie to temat na jakiś felietonik..
No i ładna dysuksja poszła na bolgu RP co do znikająych ocen, nie zawsze jednak w necie czyta się tak merytoryczne wpisy, więc jednak warto dbać o tę formę komunikacji...
http://www.joemonster.org/art/16236/Ciezkie_jest_zycie_sedziego_10_niecodziennych_rozpraw
"Włóczykij" napisał:
No jednak to wyciąganie tych dyscyplinarek widzę, że prowadzi do podobnych odczuć ...
czy to nie jest jednak taka toporna propaganda?
ja przepraszam za porównanie, ale - toutes proportions gardees - w stylu Urbana wiadomokiedy oraz Goebbelsa?
z jednej strony te znikające ankiety, konsultacje które były cyklem spotkań wyborczych itp. na zasadzie że kłamstow potórzone sto razy staje się faktem, a z drugiej to malowanie czarnego obrazu sędziów jako leniwych, skorumpowanych, dopuszczających się niegodnych czynów
"Gotka" napisał:
No jednak to wyciąganie tych dyscyplinarek widzę, że prowadzi do podobnych odczuć ...
czy to nie jest jednak taka toporna propaganda?
ja przepraszam za porównanie, ale - toutes proportions gardees - w stylu Urbana wiadomokiedy oraz Goebbelsa?
Patrzę na to wszystko trochę z boku.
Jak widzę uśmiechniętą minkę MS i lejący się z jego ust gładki nicnieznaczacy słowotok przeplatany półpprawdami i oczywistymi nieprawdami - to rzeczywiście przypominają mi się konfrencje prasowe Urbana.
Jaśnie panujący Wam (niestety) minister na okrąło zajmuje się jedynie lansowaniem swojej osoby. Zawsze ma najwięcej do powiedzenia nawet gdy dotyczy zakresu działań prokuratury, której straty do tej pory nie może przeboleć.
Teraz mamy postępujące zagarnianie władzy przez układy partyjno-kolesiowskie wzorowane na "karuzeli stanowisk" minionego ustroju. Partie polityczne są prywatnymi folwarkami szefów - udzielnych książąt - którzy nie dopuszczają do jakiego kolwiek pluralizmu - kto wystawi głowę trochę wyżej to mu ją obetną.
Teraz przyszedł teraz czas na podporządkowanie sobie III Władzy - żeby nie bruździła w bezkarnym wprawowaniu władzy.
Jedynym rozwiązaniem na rozpędzenie tego partyjno-kolesiowskiego układu są jednomandatowe okregi wyborcze.
Przy obecnej ordynacji to istniejąca koteria układa listy i de facto wybiera kogo wyborcy mają wybrać.
Potem mamy jako reprezentanta Narodu taką Nelli, która otrzymała kilka tysięcy głosów, bo ją Jaruś ustawił jako drugą za sobą na liście i wciągną do parlamentu.
"Johnson" napisał:
http://www.joemonster.org/art/16236/Ciezkie_jest_zycie_sedziego_10_niecodziennych_rozpraw
Szczególnie spodobało mi się to: "Na szczęście sędzia uznał sprawę za błahostkę, a Pearson został ukarany grzywną w wysokości 12 000 dolarów za tworzenie durnych i całkiem niepotrzebnych sporów". Żeby u nas tak można było!!! Szybko załatalibyśmy całą dziurę budżetową
"Voyto" napisał:
Szybko załatalibyśmy całą dziurę budżetowąAkurat, szłoby i tak ze Skarbu Państwa
"Dred" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9046309,15_tys_zl__za_brak_dostepu_do_toalety_w_banku___precedensowy.html
za niskie odszkodowanie...
"Gotka" napisał:
No jednak to wyciąganie tych dyscyplinarek widzę, że prowadzi do podobnych odczuć ...
czy to nie jest jednak taka toporna propaganda?
ja przepraszam za porównanie, ale - toutes proportions gardees - w stylu Urbana wiadomokiedy oraz Goebbelsa?
z jednej strony te znikające ankiety, konsultacje które były cyklem spotkań wyborczych itp. na zasadzie że kłamstow potórzone sto razy staje się faktem, a z drugiej to malowanie czarnego obrazu sędziów jako leniwych, skorumpowanych, dopuszczających się niegodnych czynówWidzę to podobnie. Można przypuszczać, że ktoś, kto się uważa za rycerza będzie walczył mieczem, a nie usmarowanymi w gnojowicy widłami, a przede wszystkim, że będzie walczył w słusznej sprawie. O tempore, o mores
"Voyto" napisał:
http://www.joemonster.org/art/16236/Ciezkie_jest_zycie_sedziego_10_niecodziennych_rozpraw
Szczególnie spodobało mi się to: "Na szczęście sędzia uznał sprawę za błahostkę, a Pearson został ukarany grzywną w wysokości 12 000 dolarów za tworzenie durnych i całkiem niepotrzebnych sporów". Żeby u nas tak można było!!! Szybko załatalibyśmy całą dziurę budżetową
Sprawa ta służy za doskonały przykład błędów amerykańskiego prawa, pozwalającego na uruchomienie sądowej maszyny w przypadkach spraw zupełnie nieistotnych.
Całe szcęście, że nasze prawo nie pozwala na uruchamianie procesów o błahostki !
"bladyswit" napisał:
Całe szcęście, że nasze prawo nie pozwala na uruchamianie procesów o błahostki !
oj tak, rzeczywiście nie pozwala
Chyba nie było:
W "Przekroju" nr 05/2011:
10 Sprawiedliwość? Wiadomo – nierychliwa. Sprawiedliwość po polsku? Nie dość, że nierychliwa, to jeszcze rujnuje. Nerwy, karierę, życie osobiste. Tekst Agnieszki Fiedorowicz
O niesłusznie oskarżanych, o wymiarze sprawiedliwości i o proponowanych zmianach (oceny)....i cytatem wypowiedzi jarocina i W.Żurka....
W następnym tygodniu będzie w sieci....
Oskarżony o brutalny gwałt na wolności. Sąd popełnił błąd?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9057435,Oskarzony_o_brutalny_gwalt_na_wolnosci__Sad_popelnil.html
http://dziennik-pesymistyczny.blog.onet.pl/Niektorzy-sa-rowniejsi,2,ID421050786,n
Tak znowu onet zapodał omawiany temat na pierwszej stronie (jako wejście do powyższego linka i pozostawiam własnej ocenie czytających porówanie całego wpisu i jego anonsu):
"Co wolno wojewodzie..."
Pewien sędzia z Pomorza został zatrzymany przez policję, bo prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Jakby tego było mało, razem z sędzią, który był nietrzeźwy, jechał jego przełożony, który po przyjeździe do sądu nie zabronił sędziemu uczestniczyć w rozprawach »
"Sandman" napisał:
będzie w sieci...
Sandy!"Przekrój" to kiedyś to była firma..teraz bies w nią wstąpił...?mam nadzieję , że jarocina zacytowali nie-stronniczo.
"amelius" napisał:
Oskarżony o brutalny gwałt na wolności. Sąd popełnił błąd?
Bla,bla,bla... Jak trzymamy w kryminale, to krzyczą różni, że to trzeba ostrożnie i nie za długo. Mój odwoławczy dość często uchyla przy dłuższym okresie ta. A już jak państwo płaci odszkodowania po wyrokach ze Stasburga, to dopiero wrzawa. Z drugiej strony przykład j/w. Nikt nie napisał, co jest najważniejsze- zabezpieczenie toku postępowania. Najlepiej niech będzie błąd sądu, nieważne że ze znakiem zapytania.
"amelius" napisał:
Oskarżony o brutalny gwałt na wolności. Sąd popełnił błąd?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9057435,Oskarzony_o_brutalny_gwalt_na_wolnosci__Sad_popelnil.html
Medialna nagonka na sądy i sędziów trwa. To jest podkład w opinii publicznej pod rozprawę z nami (oceny).
Cóż to takiego wielkiego, uchylenie środka zapobiegawczego? Temat na artykuł w gazecie? Gdy niektórzy z nas, którzy piszą ambitne i ważne teksty, nie mogą się z nimi przebić do prasy? Przedstawianie sądu jako na wpół zidiociałej instytucji, która nie zna tej "rawdy" podstawowej, jaką zna dziennikarz: że jak przeciwko komuś wniesiono akt oskarżenia, to automatycznie miejsce takiej osoby jest w zakładzie karnym. No i - oczywiście - w tekście akcent o bohaterskiej prokuraturze, która zaskarżyła postanowienie o uchyleniu środka zapobiegawczego do sądu odwoławczego (który, mam nadzieję, nie ugnie się przed dyktatem medialnym).
Wniosek dla ludu? Prokuratura jest dojrzała, więc zasługuje na niezależność. Sędziowie są nieodpowiedzialni, więc ocenami okresowymi ich.
Może KRS zabierze głos?
W latach 2005-7 bronili sądów, oj, bronili.
"Dede64" napisał:
Bla,bla,bla... Jak trzymamy w kryminale, to krzyczą różni, że to trzeba ostrożnie i nie za długo.No właśnie, dlaczego tym razem Helsińska nie ma nic do powiedzenia, gdzie są ci wszyscy co larum podnoszą, że Polska przegrywa w Sztrasburgu
"Volver" napisał:
będzie w sieci...
Sandy!"Przekrój" to kiedyś to była firma..teraz bies w nią wstąpił...?mam nadzieję , że jarocina zacytowali nie-stronniczo.
Nie....jest ok....wypowiedź jest o tym, że: "zamiast kolejnych iluzoryczbych rozwiązań (oceny) lepiej przygotować nową ustawę o sądach ."(koniec cytatu)
Wypowiedź W. Żurka (wskazywanego jako członek Themisu) również celna.
Kolejny artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9058904,Kierowca_zabil_cztery_osoby__Sami_sobie_winni_.html
Tyle że Sąd Rejonowy w Świebodzinie uznał, że mężczyzna może pozostać na wolności. Nie zastosował także żadnego innego środka zapobiegawczego. Mógł np. zlecić policyjny dozór lub odbiór paszportu. Sędzia uznał, że stan zdrowia kierowcy uniemożliwia ucieczkę, choć... nie widział mężczyzny na oczy i nie przesłuchał.
W prokuraturze zawrzało.
- Do wniosku o natychmiastowy areszt dołączyliśmy opinie biegłych lekarzy. Pierwsza mówiła o tym, że stan zdrowia kierowcy jest na tyle dobry, że można go przesłuchać. Sędzia mógł to zrobić w szpitalu. Druga mówiła o tym, że mężczyzna może być dalej leczony w szpitalu przy areszcie w Poznaniu. Jego stan zdrowia zezwala na transport karetką - tłumaczy Szklarz. Dodaje, że sąd użył jeszcze jednego, jego zdaniem, bulwersującego argumentu. - Stwierdził, iż ofiary, które zginęły w tym wypadku, miały świadomość, że wsiadają do auta, które prowadzi osoba w stanie nietrzeźwości. To tak, jakby przyznać, że są same sobie winne - tłumaczy Szklarz.
Śledczy złożyli zażalenie od postanowienia sądu. Decyzję sędziego ze Świebodzina ma zbadać Sąd Okręgowy w Zielonej Górze. Prokurator okręgowy objął sprawę nadzorem służbowym.
Misie wydaje, że samo zastanowienie nad uchyleniem aresztu jest do przyjęcia, no bo jest to jakby mniej typowa sytuacja. Natmiast komentarz do tego budzi wątpliwości, gdyż zakłada odrazu wadliwość działania sądu. Dziennikarze broniliby licencia poetica na redkację tekstu, ale i tak rzetelność wymagałby przytoczenia głównych motywów takiego rozstrzygnięcia, by mieć faktyczny obraz. U nas jednak wciąz w przestrzeni publicznej pokutuje brak wiedzy o idei tymczasowego aresztu, który traktowany jest jak należycie wymierzona kara a nie środek zapobiegawczy. No właśnie i tu brak polityki medialnej, która powinna być po stronie MS. Może tak jak przekonywano do kwestii nieużywania określenia "olskieobozy koncentracyjne" przdałaby się akcja edukacyjna, czym tymczasowe aresztowanie jest, by co jakiś czas nie wynikały z tego podgrzewajace opinię newsu, w sumie dlaczego społeczeństwie ma jednak nie nabywać jakiś podstaw świadomości prawnej.
Falk i Ty chyba też o tym nie pisałeś, a przypomnijmy, że deklarowałeś się odnośnie wzięcia na siebie brzmienia odpowiedzialności z związku z popularnością blogu, w którym Cię wspieramy ...
"Sandman" napisał:
Volver napisał/a:
Sandman napisał/a:
będzie w sieci...
Sandy!"Przekrój" to kiedyś to była firma..teraz bies w nią wstąpił...?mam nadzieję , że jarocina zacytowali nie-stronniczo.
Nie....jest ok....wypowiedź jest o tym, że: "zamiast kolejnych iluzoryczbych rozwiązań (oceny) lepiej przygotować nową ustawę o sądach ."(koniec cytatu)
Wypowiedź W. Żurka (wskazywanego jako członek Themisu) również celna.
dzięki! To dobrze , że tak cytują wypowiedź Jarocina i s.Żurka(zdaje się dotrzymywać słowa danego na wyborach do KRSu, )
PS.np.Kwiatkowski miał tam niedawno fotkę na całą stronę(ale nie dlatego twierdzę, że wstąpił w ta gazetę bies )
"amelius" napisał:
(który, mam nadzieję, nie ugnie się przed dyktatem medialnym).
Censor, ale jak sąd odwoławczy zmieni postanowienie i uwzględni zażalenie prokuratury to nie będzie automatycznie oznaczało, że ugiął się pod presją medialną. Bo przecież chyba może być tak, że sąd rejonowy jednak podjął złą decyzję. Nie przeceniałbym też wielkiej woli dowalenia sędziom przez dziennikarzy i przygotowywania gruntu pod oceny okresowe. To jest dla nich kwestia drugorzędna.
"amelius" napisał:
jak sąd odwoławczy zmieni postanowienie i uwzględni zażalenie prokuratury to nie będzie automatycznie oznaczało, że ugiął się pod presją medialnąZgoda, okoliczności sprawy przecież bliżej nie znam, co nie jest przeszkodą do tego, bym wypowiedział się na temat dziwnego zainteresowania mediów tą sprawą. Natomiast problem - w ogólności - istnieje. Gdyby nie istniał, nie zostałby założony niedawno na forum interesujący wątek w "Hyde Parku" w "Luźnych rozmowach" właśnie na taki temat: "Czy i jak media i opinia społeczna wpływają na nasze orzekanie". Założycielka wątku nie wzięła problemu z sufitu. Nieco żałuję, że wątek się nie rozwinął i nie znalazł wielu dyskutantów.
Nie zmieniam zdania, że artykuł jest tendencyjny i wpisuje się w kontekst tego, co ostatnio prasa związana z obozem rządzącym (a innej prawie nie uświadczysz) pisze na nasz temat.
[ Dodano: Nie Lut 06, 2011 1:29 am ]
"amelius" napisał:
Nie przeceniałbym też wielkiej woli dowalenia sędziom przez dziennikarzy i przygotowywania gruntu pod oceny okresowe. To jest dla nich kwestia drugorzędna.Piszesz tak, jakby oni byli w swym zajęciu względnymi chociaż suwerenami. Tymczasem ja twierdzę, że są pionkami mającymi za zadanie realizować linię właściciela pisma działającego przez redaktora naczelnego. I nie wierzę w żadną bezstronność, obiektywizm etc.
"censor" napisał:
Tymczasem ja twierdzę, że są pionkami mającymi za zadanie realizować linię właściciela pisma działającego przez redaktora naczelnego. I nie wierzę w żadną bezstronność, obiektywizm etc.
me too!!!!
"Volver" napisał:
me too!!!!Toś mi brat!
"censor" napisał:
Piszesz tak, jakby oni byli w swym zajęciu względnymi chociaż suwerenami. Tymczasem ja twierdzę, że są pionkami mającymi za zadanie realizować linię właściciela pisma działającego przez redaktora naczelnego. I nie wierzę w żadną bezstronność, obiektywizm etc.
Ależ ja się z tym zgadzam, w rzeczywistości nie ma wolnej prasy, nie ma wolnych mediów. Rozwiał te złudzenia dawno temu, jeszcze przed zmianą ustroju, śp. Mieczysław Rakowski. Chodziło mi tylko o to, że takie pisanie o sądach, sędziach jest wynikiem raczej tabloidyzacji mediów, uproszczania rzeczywistości szukania sensacji (i zysku) za wszelką cenę niż pozostawania w służbie rządowej agendy zwanej dla niepoznaki Ministerstwem Sprawiedliwości i realizowanie na jej potrzeby propagandy pod hasłem oceny sędziów są potrzebne. Choć oczywiście może być tak, że media i rząd pieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Wydaje mi się jednak, że gdyby nie pojawił się pomysł wprowadzenia ocen okresowych, to media, na czele z "Gazetą Wyborczą" pisałyby dokładnie w takim tonie jak robią to teraz i zawsze.
"amelius" napisał:
to media, na czele z "Gazetą Wyborczą" pisałyby dokładnie w takim tonie jak robią to teraz i zawsze.
ale może niekoniecznie o "odgrzewanych kotletach " , "aferach " sprzed kilku lat ? jest konkretne zapotrzebowanie, a tu na złość żaden pijany sędzia akurat nie podwoził szefa... co robić ? .......
"amelius" napisał:
Ależ ja się z tym zgadzam, w rzeczywistości nie ma wolnej prasy, nie ma wolnych mediów
toś mi brat!
"kazanna" napisał:
może niekoniecznie o "odgrzewanych kotletach " , "aferach " sprzed kilku lat ? jest konkretne zapotrzebowanie, a tu na złość żaden pijany sędzia akurat nie podwoził szefa... co robić ?I tu jest sedno. Właśnie. Odgrzewają kotlety.
W pisaniu o sądach i orzeczeniach ja nie doszukiwałbym sie drugiego czy też trzeciego dna. Piszą o sensacjach, tak jak o tym panu co szukał WC, czy też o Dodzie i kwestii przeprosin w onecie za horendalną kwotę. Chyba przyznacie że to było troche dużo. Prasa szuka sencacji bo wtedy ludzie czytają. Tak jak o posle co po spozyciu jedzie.
Natomiast jedno trzeba stwierdzić, że u dziennikarzy brak wiedzy prawniczej i rzadko któremu chce się zgłębic problem albo zapytać. Może to pole dla rzeczników sądów i ich bardziej aktywej pracy. Z drugiej strony dziennikarz ma określoną ilość miejsca i musi w tym się zmieścić, podobnie jak komentarz w telewizji czy w radio. Spróbujcie sami w pół minuty powiedzieć wszystko istotne z relacji z procesu albo zatrzymania.
[ Dodano: Nie Lut 06, 2011 10:41 pm ]
Spytajcie Jarocina czy to tak prosto.
Nie wiem, czy to było, ale piszą o nas. Najbardziej podoba mi się "Administrator forum dyskusyjnego dla sędziów", postać prawie mityczna
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,2984,wyjasnienie-informacji-opublikowanych-w.html
Próbuje otworzyc i nic
Najedż na tytuł - a nie na znaczek pdf
z MS em to jak juz trzeba rozmawiać to (edit mod), a po rozmowach spisac papier i kazac podpisac - bo póżniej to nawet sądy nie pomogą ...
proszę trzymać poziom .
[ Dodano: Pon Lut 07, 2011 12:01 pm ]
moderator z MSu?
http://www.rp.pl/artykul/606582_W-Lublinie-przerwa--beda-nowe-e-sady-.html
Zna ktoś podstawę prawną nie przyjmowania pozwów? Bo również u mnie w wydziale coś takiego by się przydało...
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/606582_W-Lublinie-przerwa--beda-nowe-e-sady-.html
Zna ktoś podstawę prawną nie przyjmowania pozwów? Bo również u mnie w wydziale coś takiego by się przydało...
niesamowite takie rzeczy TYLKO W E-SĄDZIE
A w tym samym e-lektronicznym Lublinie
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9065886,Szewczyk_Dratewka_pracuje_w_sadzie__Szyje_akta.html
przy okazji... w Warszawie też się szyje akta :-)
Oto jak kandydat na łódzkiego senatora reklamuje swoją "reformę"
http//wyborcza.biz/biznes/1,100896,9067636,Prokuratorzy_beda_sie_uczyc_prawa_gospodarczego.html
"bzyk" napisał:
Oto jak kandydat na łódzkiego senatora reklamuje swoją "reformę"
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9067636,Prokuratorzy_beda_sie_uczyc_prawa_gospodarczego.html
Reklama reklamą.
Myśle że pomysł szkoleń dla proków jest ciekawy. I może nie tylko dla nich.
Cytat z linkowanego artykułu:
Sędziowie według projektu zmian przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości mieliby być poddawani okresowym ocenom.
- Jest dla nas bardzo ważne, żeby podnieść jakość orzecznictwa i jego szybkość - podkreślił minister Kwiatkowski.
"buszmen" napisał:
Oto jak kandydat na łódzkiego senatora reklamuje swoją "reformę"
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9067636,Prokuratorzy_beda_sie_uczyc_prawa_gospodarczego.html
Reklama reklamą.
Myśle że pomysł szkoleń dla proków jest ciekawy. I może nie tylko dla nich.
dokładnie miałam napisać, że w ogóle całość to b. dobre, bo to dużo złego się działo w tak wąznej działce, ale oby poszło w wykonaniu
"larakroft" napisał:
Najbardziej podoba mi się "Administrator forum dyskusyjnego dla sędziów", postać prawie mityczna
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,2984,wyjasnienie-informacji-opublikowanych-w.html
Dreed pseudonim Smooth Operator (forum dyskusyjnego dla sędziów)
http://www.myvideo.de/watch/7138523/Sade_Smooth_Operator
Nie wiem czy było....
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=20&id=2832
"censor" napisał:
Cytat z linkowanego artykułu:
Sędziowie według projektu zmian przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości mieliby być poddawani okresowym ocenom.
- Jest dla nas bardzo ważne, żeby podnieść jakość orzecznictwa i jego szybkość - podkreślił minister Kwiatkowski.
Niech ten człowiek się zdecyduje o co mu chodzi. Co będzie wszakże trudne, bo pan minister zdaje się w ogóle nie wie o co chodzi w sądownictwie, ale partia rzuciła go na odcinek sprawiedliwości to trzeba robić dobrą minę do złej gry.
"censor" napisał:
Cytat z linkowanego artykułu:
Sędziowie według projektu zmian przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości mieliby być poddawani okresowym ocenom.
- Jest dla nas bardzo ważne, żeby podnieść jakość orzecznictwa i jego szybkość - podkreślił minister Kwiatkowski.
ale .... jednocześnie?? ... i jakość i szybkość ....
Majstrowanie przy sądach
http://www.rp.pl/artykul/4,606712.html
Prokuratura zapłaci za gang, którego nie było
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9069101,Prokuratura_zaplaci_za_gang__ktorego_nie_bylo.html
[ Dodano: Wto Lut 08, 2011 9:19 am ]
Szkolenia dla sędziów z wolnego rynku
http://www.rp.pl/artykul/5,606785.html
[ Dodano: Wto Lut 08, 2011 9:31 am ]
E-sąd się zagotował?
http://www.skutecznyadwokat.pl/wiadomosc,e-sad-sie-zagotowal,696.html
zacytuję tylko to:
Pomimo tych trudności i wyraźnej zadyszki e-Temidy, minister Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział rozszerzenie działalności na nadawanie elektronicznej klauzuli wykonalności bankowym tytułom egzekucyjnym – co ma podwoić obłożenie e-sądów. Zapał ministra przypomina więc entuzjazm dziarskiego dziadunia, który nie mogąc wnieść na piętro krzesła ogłasza, że zatacha tam także szafę.
"Bogus" napisał:
Majstrowanie przy sądach
http://www.rp.pl/artykul/4,606712.html
Poproszę Autora o artykuł w sprawie ocen okresowych.Może to zdrowe podejście wyjaśni Ministrowi Kwiatkowskiemu i Ministrowi Czai, gdzie popełniają błąd forsując swoją koncepcję.
[ Dodano: Wto Lut 08, 2011 9:57 am ]
I w dodatku zapadło takie dziwne milczenie na temat tego jakie nieprzewidziane i bardzo negatywne skutki wywiera na sądy postępowanie po EPU, odtrąbiony oczywiście medialnie pod wybory? czy dla kariery politycznej pewnego pana,jako sukces -"sąd elektroniczny" zaczyna zwiększać zaległości sądów i wymaga ogromnego zwiększenia nakładów na to, aby opanować nowy wpływ...do tego jeszcze cudowny pomysł, nietesty, niekiedy kontrowersyjnego Trybunału Konstytucyjnego z pisaniną w postaci postanowień o klauzulach i jest to co jest.Ale to Panów Ministrów , ani prasy, ani nikogo, to już nie obchodzi!!!A naród płaci cenę!I my, przy okazji.
"Volver" napisał:
Majstrowanie przy sądach
http://www.rp.pl/artykul/4,606712.html
Poproszę Autora o artykuł w sprawie ocen okresowych.Może to zdrowe podejście wyjaśni Ministrowi Kwiatkowskiemu i Ministrowi Czai, gdzie popełniają błąd forsując swoją koncepcję. .
Im nic nie pomoże Chyba tylko porażka w wyborach
Ministerstwo ogłosiło:
Decyzja Ministra Sprawiedliwości: powstaną kolejne e-sądy
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3008,decyzja-ministra-sprawiedliwosci-powstana.html
W końcu przedsiębiorcy to ważna grupa "wspomagająca" przed wyborami
- ankiety nie ma, zniknęła...za to mamy wyniki świeżych konsultacji:
Wynik konsultacji społecznych: przygotowanie poprawki do projektu ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3009,wynik-konsultacji-spolecznych-przygotowanie.html
Plotki dotyczące nowego e-sądu zajmujacego się wyłącznie klauzulami na bte zaczynają się potwierdzać.
Nowością jest wskazówka, że nowy e-sąd powstanie w mieście, w którym jest ośrodek migracyjny... To zdaje się oznacza, iż Wrocław wypada z gry
Sam pomysł stworzenia takiego sądu służącego wyłacznie interesom banków jest dla mnie nieporozumieniem. Jak daleko nasze państwo posunie się w uprzywilejowaniu tej grupy
A ja jestem za - przynajmniej nie będę musiał oglądać bte.
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Sam pomysł stworzenia takiego sądu służącego wyłacznie interesom banków jest dla mnie nieporozumieniem. Jak daleko nasze państwo posunie się w uprzywilejowaniu tej grupy
do momentu aż wzbudzi niepokoje społeczne... kilku setek tysięcy nierozważnych drobnych ciułaczy...a wtedy to straty mogą być znacznie większe i polityczne i ekonomiczne...
"Johnson" napisał:
A ja jestem za - przynajmniej nie będę musiał oglądać bte.
Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie, zwłaszcza że to ma być wyłączny sposób nadawania klauzuli bte i te sprawy "odejdą" z wydziałów cywilnych.
"cin" napisał:
A ja jestem za - przynajmniej nie będę musiał oglądać bte.
Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie, zwłaszcza że to ma być wyłączny sposób nadawania klauzuli bte i te sprawy "odejdą" z wydziałów cywilnych.
byleby nie było jak z nakazami z EPU z którymi jest więcej problemów niż pożytku, bo nakaz wydawałam nawet szybciej i w większej ilości spraw, a jak mi później pozwany napisał że się zgadza z nakazem ale nie ma z czego zapłacić to nie traktowałam tego automatycznie jako sprzeciwu ... itp itd
a tak ogólnie to też jestem za tym aby bte nie robić w zwykłym sądzie ale wiecie dobrze że na pewno w związku z tym znów zabiorą Refów ze zwykłych sądów i sędziowie będą mieli gorzej tzn strony też ... chyba że nastąpi cud i zatrudnią nowych eee refów do tych eee sądów
"espanol" napisał:
Wynik konsultacji społecznych: przygotowanie poprawki do projektu ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3009,wynik-konsultacji-spolecznych-przygotowanie.html
Zastanawia mnie jednak, gdzie ten wynik konsultacji społecznych (co sugeruje tytuł informacji) w zakresie pozostałych proponowanych przez MS zmian usp ?
Rozumiem, że wynik w zakresie proponowanych ocen okresowych sędziów rozstrzygnie ta niepoważna ankieta społeczna, zamieszczona na stronie głównej MS.
W takim razie rozumiem też, że po zakończeniu tej niepoważnej ankiety ( niepoważnej, bo społeczeństwo, za wyjątkiem jedynie środowisk prawniczych, nie ma żadnej świadomości co do przedmiotu ankiety), zostaną przeprowadzone na stronie głównej MS ankiety kolejne na temat: czy w sądach powinni być nowocześni menadżerowie, czy sędziowie powinni mieć jakikolwiek samorząd, czy sędziowie powinni być zależni od władzy wykonawczej oraz czy tryb dostępu do zawodu sędziowskiego powinien preferować preferencje ludowo-społeczne ?
"Pudlonka" napisał:
A ja jestem za - przynajmniej nie będę musiał oglądać bte.
Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie, zwłaszcza że to ma być wyłączny sposób nadawania klauzuli bte i te sprawy "odejdą" z wydziałów cywilnych.
byleby nie było jak z nakazami z EPU z którymi jest więcej problemów niż pożytku, bo nakaz wydawałam nawet szybciej i w większej ilości spraw, a jak mi później pozwany napisał że się zgadza z nakazem ale nie ma z czego zapłacić to nie traktowałam tego automatycznie jako sprzeciwu ... itp itd
a tak ogólnie to też jestem za tym aby bte nie robić w zwykłym sądzie ale wiecie dobrze że na pewno w związku z tym znów zabiorą Refów ze zwykłych sądów i sędziowie będą mieli gorzej tzn strony też ... chyba że nastąpi cud i zatrudnią nowych eee refów do tych eee sądów
Czy wiadomo ile będzie kosztowało utworzenia tego esądu??? Ile milionów złotych zostanie w to wpakowane, w sytuacji gdy brakuje piniędzy na bardzo wiele, chociazby na nowe inwestycje... Czy korzyści płynące z tego rozwiązania (dla banków i dla wydziałów cywilnych, które nie będa juz musiały nadawac klauzul wykonalności na bte) zrównoważą koszty poniesione przez SP, powiem wprost straty sądownictwa powszechnego. Dlaczego państwo robi bankom takie prezenty? W imię czego???
Poza tym wiele wskazuje na to, iż nowy esąd zostanie obsadzony przez referendarzy, a to oznacza... skargi na orzeczenia referendarzy Kto je będzie rozpoznawał? Czyżby sądy właściwe miejscowo
Reasumując, ja bym się tak bardzo z nowego esądu nie cieszył...
"Nata" napisał:
Nie wiem czy było....
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=20&id=2832
Szkoda, że nie cały artykuł, bo zapowiada się ciekawie.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/485533,sprawy_rodzinne_nie_beda_rozpoznawane_w_wydzialach_cywilnych.html
"Johnson" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/485533,sprawy_rodzinne_nie_beda_rozpoznawane_w_wydzialach_cywilnych.htmlJuż widać pierwsze efekty starcia w sali kolumnowej Sejmu RP. Oby tak dalej...
to było najłatwiejsze do ugrania i w zasadzie z góry było wiadome ,ze MS sie z tego wycofa... na inne ustępstwa nie liczyłabym...
"Johnson" napisał:
A ja jestem za - przynajmniej nie będę musiał oglądać bte.
Popieram. U mnie w wydziale 80% spraw to klauzule na bte. Należy przypomnieć, że przez długi czas, już za kapitaliznu (do 1997 r.) bankowym tytułom jako dokumentom urzędowym nie nadawano klauzuli wyklonalności. Jakoś to wówczas funkcjonowało. Następnie ktoś wymyślił tę propcedurę i z czasem okazało się, że trzeba tworzyć specjalne esądy. Panie Ministrze, nie marnuj Pan publicznch pieniędzy na organizację sądu, który sprawdza, kilka technicznych kwestii w bte (pełnomiocnictwa, podpisy, pieczęcie itp.). Usuń Pan z kpc te kajdany z nóg sędziów i referendarzy takie jak np. klauzule na bte, a zobaczysz Pan, że nagle Wymiar Sparwiedliwości zacznuie się sam zmieniać. A Minister Rostowski to Pana ozłoci, wszak okaże się, że pieniędzy trzeba znacznie mniej.
Rzeczą oczywistą jest, że bte powinny całkowicie zniknąć a nie tworzyć jeszcze e-maszynkę do nadawania klauzul. Poważne wątpliwości budzi to uprzywilejowanie banków w stosunku do innych wierzycieli. Może powrócić do poprzedniej koncepcji aby banki same wystawiały sobie tytuły wykonawcze, o wiele prostsze rozwiązanie, tańsze, nie trzeba będzie e-klauzulo-sądu budować za pieniądze podatników no i unikniemy quasi wymiaru sprawiedliwości.
Obawiam się, że idziemy niestety w przeciwnym kierunku i banki raczej będą coraz bardziej uprzywilejowane, coraz bardziej wzmacniane - to chyba najsilniejsze obok przemysłowego lobby na świecie. Ja osobiście najbardziej boję się, że kiedyś ziści się plany wycofania z obrotu pieniądza w gotówce i zastąpienia go pieniądzem elektronicznym czyli cyfrowym zapisem w wirtualnej rzeczywistości. Wtedy wszyscy będziemy ugotowani.Chyba że nastąpi jakiś wielki krach albo wielki bunt społeczny przeciwko bankom, co wydaje mi się mało prawdopodobne.
Ameliusie luki w czytaniu forum, bo gdzieś wklejałam linka, że właśnie zamierzają coś przyciąż bankom z BTE (oczywiście zamierzają do ... wiaodmo, ale zawsze).
No i pyatnie, co z tym ośrodkami migracyjnymi, jak nie będzie BTE w nich, żeby to nie był jakis argument.
Luki niestety są.
"Pudlonka" napisał:
zatrudnią nowych eee refów do tych eee sądów
Oj żeby zwykłych sądów nie przemianowali na e-sądy.
eee-tam!
No, i to jeszcze karne wpływa w e a/o my wyrok w e a jak się nie podoba to to zwykłego
"Jarosiński" napisał:
No, i to jeszcze karne wpływa w e a/o my wyrok w e a jak się nie podoba to to zwykłego
ee-a/o ee-mailem przychodzi .... i wyrok wysyłamy ee-mailem <buja w oblokach>
tylko jak wykonać ee-karę
"Ama" napisał:
tylko jak wykonać ee-karęz e-a/o przychodzi numer konta, my zajmujemy grzywnę i koszty a jeżeli chodzi o karę pozbawienia wolności, hmmmmmm, coś się wymyśli
matrix na 2 lata albo e-policjant założy e-kajdany i doprowadzi do e-więzienia
"Ama" napisał:
tylko jak wykonać ee-karę
Odciąć od netu.
"buszmen" napisał:
tylko jak wykonać ee-karę
Odciąć od netu.
nie można .... bo przecież będą ee-doręczenia ... no chyba, że uznać za ee-doręczone
[ Dodano: Sro Lut 09, 2011 12:51 pm ]
"Jarosiński" napisał:
matrix na 2 lata albo e-policjant założy e-kajdany i doprowadzi do e-więzienia
matrix misie podoba
Jarosiński ... dobrze myślisz, z romim możecie usz przygotowywać projekt
Pewnie tak ale nie wiem kto trzyma łapę na drzwiach do matrixu
Wydziały rodzinne pozostaną w strukturze sądów rejonowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/485593,wydzialy_rodzinne_pozostana_w_strukturze_sadow_rejonowych.html
[ Dodano: Sro Lut 09, 2011 2:51 pm ]
SN o kontroli tymczasowego aresztowania: trafność zarzutów prokuratora oceni sędzia
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/485232,sn_o_kontroli_tymczasowego_aresztowania_trafnosc_zarzutow_prokuratora_oceni_sedzia.html
[ Dodano: Sro Lut 09, 2011 2:52 pm ]
Sędziowie rodzinni orzekną oddzielnie
http://www.rp.pl/artykul/607019_Sedziowie-rodzinni-orzekna-oddzielnie.html
[ Dodano: Sro Lut 09, 2011 2:56 pm ]
Prezydent spotkał się z przedstawicielami KRS
http://www.rp.pl/artykul/344732,607575-Prezydent-spotkal-sie-z-przedstawicielami-KRS.html
"Jarosiński" napisał:
Pewnie tak ale nie wiem kto trzyma łapę na drzwiach do matrixu
Jak to kto - wielki admin
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/486009,komornik_wyeksmituje_sprawcow_przemocy_w_rodzinie_do_schroniska.html
Proponują eksmitowanie osób mieszkających razem z eksmitowanym bez wydanego przeciwko nim tytułu... Geeeenialne... A co jeżeli ta akurat osoba ma tytuł prawny?
Moim zdaniem tym razem Pani Redaktor się nie popisała
"Wyroki eksmisyjne bardzo często nie są wykonywane. Najczęściej jest to efekt braku tymczasowych pomieszczeń, które należy wskazać eksmitowanemu. Autorzy projektu chcą usprawnić ten proces. W tym celu zamierzają uchylić przepis, który nie pozwalał prowadzić eksmisji przeciwko bliskim dłużnika i innym osobom z nim zamieszkującym na podstawie tytułu wykonawczego wystawionego na dłużnika."
Najpierw wskazała rzeczywistą przyczynę problemów ze skutecznością egzekucji eksmisji, by w kolejnym zdaniu wskazać panaceum które z tym problemem nie ma nic wspólnego...
"Jak tłumaczą autorzy nowelizacji, taka zmiana jest konieczna ze względu na ostatnią nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. W tym akcie prawnym zapisano bowiem, że sąd ma obowiązek orzekania w ciągu jednego miesiąca o eksmisji ze wspólnego mieszkania osób stosujących przemoc w rodzinie. Tego typu orzeczenie jest natychmiast wykonalne z chwilą jego ogłoszenia."
miesiąc?
"Natomiast jeżeli chodzi o możliwość eksmitowania w takim trybie osób uporczywie wykraczających przeciwko porządkowi publicznemu lub tych, których niewłaściwe zachowanie czyni uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, to uzasadnieniem jest fakt, że osoby te łamią prawo. Tak więc swym zachowaniem stawiają się poza prawem, co powoduje, że nie można mówić o naruszeniu ich godności."
niekoniecznie TeZecie! pewnie Pani Redaktor miała na myśli eksmisję dłużnika, jego bliskich i innych osób z nim zamieszkujących ....z lokalu socjalnego
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/126900,Spotkanie-przedstawicieli-KRS-z-Prezydentem-RP.html
Spotkanie przedstawicieli KRS z Prezydentem RP
"Yarpen Zigrin" napisał:
Facet powiedział głośno to co uważa większość mężczyzn.
Ja myślę że i większość kobiet tak uważa
"Johnson" napisał:
Ja myślę że i większość kobiet tak uważadosyć śmiała teza
http://uwaga.onet.pl/43884,wideo,238279,zwierze_nie_jest_rzecza,zwierze_nie_jest_rzecza,reportaz.html
polecam moment 0:41 gdy sędzia odruchowo przewraca oczami mówiąc o tym, jaki zakres wiedzy musi opanować sędzia
O WYPOWIEDZI POSŁA WĘGRZYNA TU http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=222131#222131 DYSKUTUJEMY
Brawo Sąd w Toruniu !
Za co? Tj. co takiego zrobił sąd w Toruniu?
Ukazał się czwarty numer "Na Wokandzie"
, a w nim kolejny felieton z cyklu "Dobre praktyki - Sędzia liniowy". Tym razem o bardzo tajemniczym tytule "W Krainie Czarów"... Zaczyna się ciekawie:
"Dla zwykłych ludzi jesteśmy dziwakami. Kiedy obywatel załatwia coś w sądzie, widzi płacz albo kłótnie, patrzy na sędziów usadowionych w podobnych do tronów fotelach, to często czuje strach. Warto, byśmy tego strachu nie pogłębiali używaniem prawniczego żargonu"
Kiedy ten obywatel miałby widzieć w sądzie płacz albo kłótnie i co to ma wspólnego z uzywaniem przez sedziów prawniczego żarganu, czy tez z panicznym strachem jaki sędziowie wywołują u tzw. zwykłych ludzi? Czyżby chodziło o przeżycia publiczności na sali rozpraw, a może samych stron?
"Kiedy już przebrnie przez ów inny świat – złoży pozew, znajdzie salę – to z reguły
czeka go rozprawa. Wtedy dopiero trafia do prawdziwej Krainy Czarów. Dziwni ludzie
w czarnych, długich togach, którzy po wypowiedzeniu kilku dziwacznych zdań
uśmiechają się do siebie albo zdumiewają".
"...uśmiechają się do do siebie albo zdumiewają..." Ale o co chodzi...
Po raz kolejny się zastanawiam, do kogo adresowane są te felietony? Do sędziów liniowych? A może właśnie do szarych obywateli?
Mod.Info.
Dyskusja o wybitnych utworach literackich i nie tylko wychodzących spod pióra w/w SSR jest tutaj http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3677
Egzamin w szkole sądownictwa z gotowcem
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,9100608,Egzamin_w_szkole_sadownictwa_z_gotowcem.html
I ciąg dalszy:
Kraków: Doszło do błędu. Egzamin aplikantów unieważniono
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/krakow-doszlo-do-bledu-egzamin-aplikantow-uniewazniono,1597087,219
Zapewne gdyby nie informacja w prasie nikt nie pomyślałby o unieważnieniu egzaminu. Kolejny przykład działań pod publiczkę, podczas gdy egzamin powinien być natychmiast przerwany i powtórzony.
"larakroft" napisał:
Zapewne gdyby nie informacja w prasie nikt nie pomyślałby o unieważnieniu egzaminu. Kolejny przykład działań pod publiczkę, podczas gdy egzamin powinien być natychmiast przerwany i powtórzony.
w szkolnictwie są to wypracowane schematy, a przy tym jakoś dziwne misie wydaje, że ta komisja nie słyszała o nagłośnionych w mediach przypadkach, gdzie przy lżejszych niuanasach zarądzano powtórki egzaminów (wystrczy jak tylko koperty z tematami zostaną pomylone, nawet jeśłi nikt nie miałby możności dotracia do ich zawartości)
Na szczęście nie o nas
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9106953,Rzecznik_sadu__Sedzia_skazal_Chodorkowskiego_na_polecenie.html
"larakroft" napisał:
Na szczęście nie o nas
http://wiadomosci.gazeta...._polecenie.html
może, pozornie nie o nas...myślę , że podobnie działał wiecie KTO, (na trzy litery)ale nie powiem kto , bo moderato przesunie do bardzo najdłuższego wątku...)
http://www.rp.pl/artykul/610781.html
jak dla nie, to polecam niemiecką linię orzeczniczą ...
[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 12:02 am ]
i wydaje mi się, że tego nie było
http://www.rp.pl/artykul/606785.html
w powyższym tekście zastanawia mnie, jak ma dojść do zwiększenia liczby sędziów gospodarczych, skoro wydziały te sa jednak częściowo objęte likwidacją ...
http://www.rp.pl/artykul/606712.html
no, no ...
Czy aby na szczęście nie o nas, ja powiem tak, jeszcze nie, ale pożyjemy i zobaczymy, ktoś powie "bzdury i czarnowidztwo", ja powiem tzw. systemy demokracji ludowej, czyli "ropagandy socjalistycznej", inna kwestia czy każda demokracja z założenia nie jest obłudą, są wbrew pozorom bardzo przewidywalne, wystarczy się trochę zastanowić albo zapytać np. JE ms (na pisanie z dużych liter trzeba sobie zasłużyć) więc pożyjemy i zobaczymy ...
"brzdąc" napisał:
Czy aby na szczęście nie o nas, ja powiem tak, jeszcze nie, ale pożyjemy i zobaczymy, ktoś powie "bzdury i czarnowidztwo", ja powiem tzw. systemy demokracji ludowej, czyli "ropagandy socjalistycznej", inna kwestia czy każda demokracja z założenia nie jest obłudą? są wbrew pozorom bardzo przewidywalne, wystarczy się trochę zastanowić albo zapytać, np. JE ms (na pisanie z dużych liter trzeba sobie zasłużyć) więc pożyjemy i zobaczymy ...
5 brzdąc!
wierzę w wolne wybory i głosowanie nie na mniejsze zło, tylko przeciwko temu, co jest...to jest istotą demokracji i mam nadzieję, że dotrze ona wreszcie do ludzi...bo z tym co będzie sobie poradzimy...w następnym wyborach, jak ci wybrani zrobią to samo , co ich poprzednicy...drugie zaś zmartwienie--to aby chciało się chcieć...tylko chcieć, a nie mądrzyć się...jakie to proste...i skomplikowane...bardzo mi się podoba ta ankieta--super zabawa, bardziej pouczająca niż wszystkie monopole i mafie
http//www.rp.pl/artykul/612467_W-co-gra-prymus-rzadu-Tuska.html
konsultacje, wysłuchania itd tyle zachodu, a tu wystarczy wejść do odpowiedniego przedziału relacji Łódź-Warszawa
i tu.. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W-co-gra-prymus-rzadu-Tuska,wid,13132559,wiadomosc_prasa.html
"Włóczykij" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/606712.html
no, no ...
Zamiast likwidować małe sądy, powinno się je rozwijać, ponieważ tam mogliby nabywać umiejętności młodzi sędziowie. Po wyrugowaniu z polskiego porządku prawnego przez Trybunał Konstytucyjny instytucji asesorów adepci do zawodu sędziego mogliby zdobywać kwalifikacje sędziowskie właśnie w takich sądach, choć i tam zdarzają się sprawy, których rozstrzygnięcie wymaga dużego wyczucia i doświadczenia.
No piękne zdanie!
http://www.rp.pl/artykul/...zadu-Tuska.html
Prymus rządu Tuska - tak w tytule... Ręcę opadają. A swoją drogą: czy "Rzeczpospolita" dokonała wolty, gdy idzie o zasadniczą linię pisma, skoro takie laurki drukują i na to mają miejsce?
"censor" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...zadu-Tuska.html
Prymus rządu Tuska - tak w tytule... Ręcę opadają. A swoją drogą: czy "Rzeczpospolita" dokonała wolty, gdy idzie o zasadniczą linię pisma, skoro takie laurki drukują i na to mają miejsce?
Po przeczytaniu tych laurek mdli mnie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
Resort sprawiedliwości podnosi dodatki dla delegowanych
http://www.rp.pl/artykul/344732,612262-Pieniadze-za-delegacje-do-Prokuratury-Generalnej.html
"violan" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...zadu-Tuska.html
Prymus rządu Tuska - tak w tytule... Ręcę opadają. A swoją drogą: czy "Rzeczpospolita" dokonała wolty, gdy idzie o zasadniczą linię pisma, skoro takie laurki drukują i na to mają miejsce?
Po przeczytaniu tych laurek mdli mnie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
Violan, ale przecież według ministra Kwiatkowskiego jeśli nie nie jest dobrze, to będzie dobrze, dzięki jego działaniom. Nawet Ryszard Kalisz mówi, że minister jest otwarty na argumenty.
Ryszard Kalisz (SLD), szef Sejmowej Komisji Sprawiedliwości, uważa, że Kwiatkowski jest jednym z najlepszych ministrów w rządzie Tuska.
– Stał się bardzo dojrzałym politykiem, uporządkował swoją wiedzę, jest otwarty na argumenty. Ostatnio np. ministerstwo wycofało się z likwidacji wydziałów rodzinnych w sądach. Długo o tym rozmawialiśmy, dał się przekonać – opowiada.
Ciekawe tylko czyje i jakie argumenty?
A wpadki pana ministra? Właściwie takowych nie ma, tylko to nieszczęsne odsłuchanie w Instytucie Ekspertyz Sądowych. Wszystko inne gra. A że całe właściwie środowisko prawnicze krytykuje przygotowaną przez jego urzędników nowelę usp to przecież nie jest warte pisania w pochwalnej laurce. Rzeczywiście można zwątpić w rzetelność "Rzepy" po tym tekście.
"amelius" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...zadu-Tuska.html
Prymus rządu Tuska - tak w tytule... Ręcę opadają. A swoją drogą: czy "Rzeczpospolita" dokonała wolty, gdy idzie o zasadniczą linię pisma, skoro takie laurki drukują i na to mają miejsce?
Po przeczytaniu tych laurek mdli mnie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
Violan, ale przecież według ministra Kwiatkowskiego jeśli nie nie jest dobrze, to będzie dobrze, dzięki jego działaniom. Nawet Ryszard Kalisz mówi, że minister jest otwarty na argumenty.
Ryszard Kalisz (SLD), szef Sejmowej Komisji Sprawiedliwości, uważa, że Kwiatkowski jest jednym z najlepszych ministrów w rządzie Tuska.
– Stał się bardzo dojrzałym politykiem, uporządkował swoją wiedzę, jest otwarty na argumenty. Ostatnio np. ministerstwo wycofało się z likwidacji wydziałów rodzinnych w sądach. Długo o tym rozmawialiśmy, dał się przekonać – opowiada.
Ciekawe tylko czyje i jakie argumenty?
A wpadki pana ministra? Właściwie takowych nie ma, tylko to nieszczęsne odsłuchanie w Instytucie Ekspertyz Sądowych. Wszystko inne gra. A że całe właściwie środowisko prawnicze krytykuje przygotowaną przez jego urzędników nowelę usp to przecież nie jest warte pisania w pochwalnej laurce. Rzeczywiście można zwątpić w rzetelność "Rzepy" po tym tekście.
a czemu "nawet" - to rasowy polityk, doskonały pływak na każdej wodzie politycznej i tylko wtedy upiera sie na swoim jak chodzi o coś dla niego i jego formacji (To SLD - jednak nie to Napieralskiego , a Olejniczaka) ważne , ale mówi istotnie ładnie - jak sie go słucha można dojść do przekonania , ze "zrobi dobrze" albo co najmniej bardzo tego chce.
http://wyborcza.pl/1,75248,9105217,Sad__Nie_zawsze_spotka_sie_takiego_slonia__jakiego.html
Czytam, czytam i wyjść z podziwu nie mogę
no...wzruszające...
To, że były tam słonice, świadczy o tym, że występowały i słonie. A że słonia nie spotkano, nie znaczy, że go tam nie było
Bo pewnie słabo szukał
Ja też kiedyś na grzybach nic nie znalazłem a idący za mną ojciec co rusz wyjmował prawdziwki <kwiatek>
słonicę ustrzelił zamiast słonia ... i jeszcze sie nie podoba
to do bezbronnych zwierzaków powinno pójśc chyba ...
Sądzie w Poznaniu ... pozazdrościć spraw
[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 2:07 pm ]
Jarosiński ... <ocieszacz> to do tych prawdziwków
Krzysztof Sobczak: Szkoła sędziów i prokuratorów wciąż szuka właściwego modelu
http://www.hfhrpol.waw.pl/legislacja/index.php?option=com_content&view=article&id=152:szkoa-sdziow-i-prokuratorow-wci-szuka-waciwego-modelu&catid=38:aktualnoci
cyt:
"Z kolei prof. Wróbel przywołuje rekomendację Rady Europy w sprawie niezawisłości sędziów, która stwierdza, że także organ decydujący o powoływaniu sędziów, czyli w Polsce Krajowa Rada Sądownictwa, nie powinien nadzorować takiej szkoły. "
- o jaką rekomendację chodzi bo, ja nigdzie nie mogę się tego doczytać, ba! wprost przeciwne wnioski wysnuwam, zwłaszcza po lekturze: https://wcd.coe.int/wcd/ViewDoc.jsp?Ref=CM%282010%29147&Language=lanEnglish&Ver=add1&Site=COE&BackColorInternet=C3C3C3&BackColorIntranet=EDB021&BackColorLogged=F5D383
They are involved to a greater or lesser extent in, inter alia, the selection, career, professional training of judges, disciplinary matters and court management. In the light of the various experiences observed, the changes noted since the early 1990s and the latest developments on this subject (see in particular Opinion No. 10 of the CCJE), it was considered necessary to recommend guidelines for the organisation, composition and functioning of such councils (Recommendation, paragraph 26).
czy może nie rozumiem słowo "nadzorować"...?
a propos w kwestii ocen:
Ocena
58. Tam, gdzie przez jednostki w obrębie wymiaru sprawiedliwości ustalone zostały zasady oceny sędziów, powinny one opierać się na kryteriach obiektywnych. Powinny one być opublikowane przez właściwy organ. Procedura powinna umożliwić sędziom wyrażenie ich opinii o swojej posłudze jak i kryteriach oceny, a również dać możliwość podważenia oceny przed niezależnym organem lub sądem.
oryginał:
58. Where judicial authorities establish systems for the assessment of judges, such systems should be based on objective criteria. These should be published by the competent judicial authority. The procedure should enable judges to express their view on their own activities and on the assessment of these activities, as well as to challenge assessments before an independent authority or a court.
<hmmmm>
A w komentarzach tym razem nie po sądzie pojechali a po powodzie I to jak!!
"adela" napisał:
A w komentarzach tym razem nie po sądzie pojechali a po powodzie I to jak!!
No i trudno się z tymi komentarzami nie zgodzić.
a z tymi...http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Bez-aresztu-dla-podejrzanego-policjanta,wid,13133734,wiadomosc.html?ticaid=1bc9b
[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 6:47 pm ]
http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Bez-aresztu-dla-podejrzanego-policjanta,wid,13133734,wiadomosc.html
no Volv prosssszzz gdzie słonie zagarażają ...... one tam po tych sawannach wytrzebione biegają i tyle (i Masajom w ywpasie krów nie przeszkadzają, a chyba na inne uprawy, to ta mnie ma warunków), no jaki słoni raj .... ? w Afryce raj ? tam każdy walczy o przetrwanie ....nic nie kojarzę, by te słonie komuś w paradę wchodziły
"Włóczykij" napisał:
no Volv prosssszzz gdzie słonie zagarażają ...... one tam po tych sawannach wytrzebione biegają i tyle (i Masajom w ywpasie krów nie przeszkadzają, a chyba na inne uprawy, to ta mnie ma warunków), no jaki słoni raj .... ? w Afryce raj ? tam każdy walczy o przetrwanie ....nic nie kojarzę, by te słonie komuś w paradę wchodziłyJest fajna książka Heriberta Kalchreutera ,,Myślistwo- za i przeciw". Po przeczytaniu można czasem zweryfikowac niektóre obiegowe, często krzywdzące opinie o myśliwych
Myśliwi winni polować na myśliwych Wszyscy byliby zadowoleni. Myśliwi mogliby sobie polować a zwierzęta miałby spokój.
- Jesteśmy szykanowani - skarży się o. Tadeusz Rydzyk po wyroku toruńskiego sądu, który skazał go w zeszłym tygodniu na 3,5 tys. zł grzywny za prowadzenie nielegalnej publicznej zbiórki pieniędzy na Radio Maryja, TV Trwam i geotermię.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9111409,Ojciec_Rydzyk_o_grzywnie__To_przesladowanie.html#ixzz1E732ueL6
A może by się teraz Helsińska popisała i minister Kwiatkowski wziąłby w obronę sądy
"romanoza" napisał:
- Jesteśmy szykanowani - skarży się o. Tadeusz Rydzyk po wyroku toruńskiego sądu, który skazał go w zeszłym tygodniu na 3,5 tys. zł grzywny za prowadzenie nielegalnej publicznej zbiórki pieniędzy na Radio Maryja, TV Trwam i geotermię.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9111409,Ojciec_Rydzyk_o_grzywnie__To_przesladowanie.html#ixzz1E732ueL6
A może by się teraz Helsińska popisała i minister Kwiatkowski wziąłby w obronę sądy
ależ wówczas mógłby się narazic wyborcom
"Johnson" napisał:
Myśliwi winni polować na myśliwych Wszyscy byliby zadowoleni. Myśliwi mogliby sobie polować a zwierzęta miałby spokój.Dodam, że Heribert Kalchreuter to ekolog. Udowadnia np. pradaksalną tezę, że objęcie gatunku- wcześniej łownego -ochroną szybko prowadzi do wyginięcia gatunku Tak. Dziwne, ale prawdziwe. Po prostu myśliwi są gospodarzami w terenie, którzy chcąc polować dbają o to, aby było na co polować. Dążą do zachowania gatunku pozyskując z niego osobniki. Takie jest prawo przyrody. To jest dobre co jest dobre dla gatunku inaczej niż u ludzi gdzie osobnik jest wazniejszy. Nie dajcie się zwieść pozorom, że w tak zdegradowanym środowisku naturalnym jak w Polsce są jeszcze dzikie zwierzęta. To jest po prostu chów zwierząt na wolnym powietrzu. Wywozi się tony karmy. Mają one lepiej niż inne, te w oborze czy fermie. Zakazanie polowania nie poprawi sytuacji zwierząt ale odwrotnie. Kłusownicy, głód, choroby szybko opustoszą lasy i pola. Bo miłośnicy zwierząt ogladający piękne sarenki tylko na ekranie telewizora im nie pomogą, ,,danie spokoju zwierzętom" to skazanie ich gatunków na wyginięcie. Jeszcze raz polecam książkę.
"art_60" napisał:
Udowadnia np. pradaksalną tezę, że objęcie gatunku- wcześniej łownego -ochroną szybko prowadzi do wyginięcia gatunku Tak. Dziwne, ale prawdziwe. Po prostu myśliwi są gospodarzami w terenie, którzy chcąc polować dbają o to, aby było na co polować. Dążą do zachowania gatunku pozyskując z niego osobniki. Takie jest prawo przyrody.
Akurat. Powiedz to mamutom, ptakom dodo, bizonom (no prawie), itd ...
"Johnson" napisał:
Powiedz to mamutom, ptakom dodo, bizonom (no prawie), itd ...Ale to chyba Dr. Dolittle
ptaków dodo nie ma - wyginęły całkowicie. Jest nawet takie powiedzenie: być martwym jak dodo
"ossa" napisał:
ptaków dodo nie ma - wyginęły całkowicie. Jest nawet takie powiedzenie: być martwym jak dodo
ale o ile pamiętam żyły jeszcze w XIX - myśliwi zostali pokonani przez wcześniej zjadanych
A co do dodo, to jest jeszcze teoria alternatywna z "Epoki lodowcowej" - cytuję "i po ostatniej samicy"
Art. - Ty polujesz ! jak Prezydent ...
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9118619,Po_rozprawie_dostaniesz_protokol_do_odsluchania.html
I znowu nagrydanie rozpraw. Podobno Wrocław coś testował- to jakieś nowe testy, czy te sprzed kilku lat, o których już była mowa??
"totep" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9118619,Po_rozprawie_dostaniesz_protokol_do_odsluchania.html
I znowu nagrydanie rozpraw. Podobno Wrocław coś testował- to jakieś nowe testy, czy te sprzed kilku lat, o których już była mowa??
Nagrywanie rozpraw pełną parą ma ruszyć w połowie roku. W tej chwili trwają procedury przetargowe. - Są one dość skomplikowane ze względu na ogromną wartość tego zamówienia. To jest około 240 milionów złotych.
"iga" napisał:
Nagrywanie rozpraw pełną parą ma ruszyć w połowie roku. W tej chwili trwają procedury przetargowe. - Są one dość skomplikowane ze względu na ogromną wartość tego zamówienia. To jest około 240 milionów złotych.
mnie się podoba to stwierdzenie:
Doświadczenia z transkrypcją odbywającą się w czasie rzeczywistym (czyli w tym samym czasie się nagrywa, i w tym samym czasie dźwięk zamienia na słowo pisane) już są. - Jeśli chodzi o poprawność przełożenia dźwięku na słowo pisane, to poprawność wynosi 85 procent - mówi minister Czaja. Pozostałą część tekstu poprawia protokolant.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9118619,Po_rozprawie_dostaniesz_protokol_do_odsluchania.html#ixzz1ECdpW72x
czyli
1. transkrypcja automatyczna jest do niczego (85% to bardzo niska skuteczność - wie o tym każdy kto musiał robić jakikolwiek OCR)
2. protokolant będzie miał w trakcie pracy automatu też kupę roboty - ergo albo będzie de facto to stenotypistka albo zwolni się tempo sporządzania protokołu i tym samym zwolni się jeszcze bardziej postępowanie...
pamiętacie jak jeszcze kole 2006 wprowadzano do sądów stanowisko zawodowego protokolanta, mówiło się że będzie "dobrze opłacany" i postępowania ruszą z kopyta...
zaproponowano ludziom 1/3 czy 1/2 średniej krajowej i co - nic - chętnych brak, a w sekretariatach nadal dominują "niekomputerowi"[?]... LOL
zacytuję Anonimowy komentarz z http://sub-iudice.blogspot.com/2011/02/marchewka.html
Anonimowy pisze...
Jako przedstawiciel "mięsnego świata przstępczego" ( chyba mogę tu gościć....?My name is Kiełbasa ) chciałbym SERDECZNIE podziękować za taki stan rzeczy jaki Pan Sędzia tu opisiuje! Dzięki temu ani jakość ani ilość NIGDY Wam się nie wyważy, zawsze będziecie gonić w piętkę, nawet Ci najlepsi będą mieli ustawiczny miecz nod głową, że jakiś artysta od excella wyśle Panu reprymendę i mówiąc wulgarnie - zgnoi.Czekając na Pana załamanie nerwowe chyba....A co w tym czasie robi świat przestępczy.Ano zaciera ręce i postuluje aby awizo musiało być dostarczone za 45 doręczeniem, aby na rozprawie nieobecność biegłego żonglera z cyrku w Julinku dawała możliwość odroczenia sprawy o 2 lata aż cyrk wróci z turnee po Australii, a gdy dojdzie już w końcu po wielu latach jakimś cudem do podania terminu ogłoszenia wyroku - to ustawodawca zagwarantuje oskarżonemu jakiś nowy paragraf 22, dzięki któremu Pan/Pani sędzia ogłaszając wyrok będzie przez prawnika proszona o zważenia "łańcucha włądzy" na wadze wyrwanej temidzie z jej drżących rąk, i jeśli będzie odchył 0,002 g to wyrok będzie nieważny!!! Świat przestępczy z całego świata już to dostrzegł i montuje się w RP aby tu ich osądzano za wszelkie winy z całego świata....Brawo USTAWODAWCO - DAWCO CHŁAMU OKRASZONEGO BUŃCZUCZNYMI MINAMI WYBITnych SPECJALISTÓW CO POZJADALI WSZELKIE ROZUMY - bez sprawdzenia jak to działa w praktyce! Działa świetnie - tylko że nie na korzyć pokrzywdzonych tylko krzywdzących.Ot co.
Pozdrawiam
Kiełbasa/W imieniu Melasy,Cielęciny,Schabowego,Rozbeftu i Przedniej Krzyżowej oraz innych wybitnych kawałków mięsa, które miast stać się armatnim dla Temidy - rozwalą ją śmiertelnie swoim cholesterolem od środka.....Więc może o to tu chodzi.......
[ Dodano: Czw Lut 17, 2011 9:39 am ]
Posłowie chcą kontroli Sejmu nad prokuraturą
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/487530,poslowie_chca_kontroli_sejmu_nad_prokuratura.html
[ Dodano: Czw Lut 17, 2011 9:41 am ]
Na egzaminie sędziowskim 165 pkt wystarczy, by zostać sędzią
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/487619,na_egzaminie_sedziowskim_165_pkt_wystarczy_by_zostac_sedzia.html
Oto aplikancki Rubikon punktowy został oznaczony na mapie drogowej dochodzenia do zawodu sędziego. Wy, stosześćdziesięcioczteropunktowcy, szukajcie swojej, już innej, drogi.
Czytajcie tylko to co wyboldowane
http://www.rp.pl/artykul/2,614065_Rada-Europy-gani-Polske.html
"gilgamesz" napisał:
Czytajcie tylko to co wyboldowane
http://www.rp.pl/artykul/2,614065_Rada-Europy-gani-Polske.html
Jeszcze lepiej tu:
http://www.rp.pl/artykul/9158,614165_Polska-placi--za-strasburskie-porazki.html
Na stronie MS zauważyłem dzisiaj duży skok w wynikach ankiety na temat ocen okresowych sędziów. Pojawiła się przewaga głosów na tak. Obecny wynik
Czy jesteś za oceną okresową sędziów?
5214Tak
4232Nie
51
I będzie "ostulowany" przez samą RE "mechanizm nadzorczy" jak znalazł
No to ciekawe, gdzie pan Ireneusz Walencik, dziennikarz wyczytał o tych mechanizmach nadzorczych. A może nigdzie nie czytał, tylko ktoś mu powiedział a on nie sprawdził, bo jednak nie wierzę by ktoś kazał mu wyczytać rzeczy, których w treści nie ma. W czasach Internetu trudniej być , jak widać, rzetelnym i dobrym dziennikarzem.
http://www.rp.pl/artykul/614424_Test--ktorego-nikt-nie-zdal.html
Test, którego nikt nie zdał
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9133041,Wiemy_dlaczego_sad_wypuscil_oskarzonego_o_brutalny.html
Najlepsze są dwa ostatnie akapity i przeciwstawienie oceny laika i profesjonalisty.
Przy tym autorka nie miała raczej na celu oczerniania sądu; ona jest szczerze przekonana o tym, że Sąd powinien wydać inną decyzję by nie ranić osoby pokrzywdzonej a skoro inne sądy stosowały t.a. tylko z uwagi na grożącą surową karę to i ten powinien tak zrobić.
Ps. z oczywistych względów nie wypowiadam się przy tym czy Sąd miał w tym wypadku rację czy nie.
A najciekawsze jest to, że jeszcze nie tak dawno wielu szacownych przedstawicieli ruchu obrony praw człowieka wypowiadało się przeciwko stosowaniu aresztu wyłącznie z uwagi na surowość grożącej kary
Wyraźnie brakuje możliwości zastosowania środka pomiędzy poręczeniem i dozorem a aresztem.
może te obroże by się przydały nie tylko do wykonywania kary...
"gilgamesz" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9133041,Wiemy_dlaczego_sad_wypuscil_oskarzonego_o_brutalny.html
Najlepsze są dwa ostatnie akapity i przeciwstawienie oceny laika i profesjonalisty.
Przy tym autorka nie miała raczej na celu oczerniania sądu; ona jest szczerze przekonana o tym, że Sąd powinien wydać inną decyzję by nie ranić osoby pokrzywdzonej a skoro inne sądy stosowały t.a. tylko z uwagi na grożącą surową karę to i ten powinien tak zrobić.
Ps. z oczywistych względów nie wypowiadam się przy tym czy Sąd miał w tym wypadku rację czy nie.
Ja też się nie wypowiem. Należy tylko mieć nadzieję, że prokurator kwestionujący decyzję sądu (słusznie czy niesłusznie) dokończył już gromadzenie materiału dowodowego i skierował bądź w najbliższym czasie skieruje akt oskarżenia do sądu, wszak do przesłuchania pozostali tylko policjanci i służby medyczne - to niewiele osób i można zrobić to szybko. Pod warunkiem, że się chce.
Jak myślicie na czym skoncentruje się MS ?
http://www.rp.pl/artykul/615262_I-po-rzadowej-ofensywie-.html
"gilgamesz" napisał:
Jak myślicie na czym skoncentruje się MS ?
http://www.rp.pl/artykul/615262_I-po-rzadowej-ofensywie-.html
pomyślałam z nadzieją...
ale tam wspomina się o wysyłaniu, a nie o wysłanych,
ale .......................
Panie Premierze - to nasza ustawa tym bardziej nie powinna być w pośpiechu, nawet jeśli już wysłana.
<mruga>
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,9132544,Prawnicy_i_politycy_razem_stana_w_obronie_sadow.html
JAnusz Cichoń - "Pan Kwiatkowski jest człowiekiem, który potrafi słuchać"
Słuchać potrafi, obiecywac też.
Ulubiony blog znów nadaje:
http://summumius.wordpress.com/2011/02/19/sad-made-in-china/
Ogólnie zgroza...
"Greebo" napisał:
Ulubiony blog znów nadaje:państwo prawa po polsku
http://summumius.wordpress.com/2011/02/19/sad-made-in-china/
Ogólnie zgroza...
Przeczytajcie komentarze pod artykułem dotyczącym uchylenia przez sąd tymczasowego aresztowania wobec oskarżonego o brutalne zgwałcenie. Takiej ilości jadu i agresji osobistej do sędziego jeszcze nie widziałem. Jeden z postów cytuję (za wyjątkiem nazwiska sędziego, które jest w pełni podane w poście), albowiem zgłosiłem go do moderatora do usunięcia. Kwalifikuje się on do wszczęcia postępowania karnego wobec jego autora. Cyt. "ozostaje tylko zgwałacić brutalnie dzieckjo a... lub jego zone i tyle potem zwyrodnialca wypiuścic albo najlepiej samego a..... brutalnie zgwałcić i tyle porzycic w bramie, oberbrać prawo zawodu to nie sędzia to pedał". Link do artykułu: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9133041,Wiemy_dlaczego_sad_wypuscil_oskarzonego_o_brutalny.html
I taki koleś, o którym pisze bogs może oddać głos a ankiecie MS na temat ocen okresowych.
"amelius" napisał:
I taki koleś, o którym pisze bogs może oddać głos a ankiecie MS na temat ocen okresowych.
Takich osób było więcej, śmiem nawet twierdzić, że większość głosów jest ich autorstwa. A Bezprawie to juz na mur....
Cytat z artykułu:
Dla laika uzasadnienie być może wydaje się logiczne i przekonujące, ale pewnie niejeden prawnik mocno się dziwi
Jest dokładnie odwrotnie. Moim zdaniem rozdmuchanie tej sprawy przez prasę to właśnie takie mięso dla ludu, a prawnik wie, że środek zapobiegawczy to środek zapobiegawczy, są kodeksowe przesłanki jego stosowania i wśród tych przesłanek nie ma gniewu ludu.
Niezależnie od tego jak orzeknie sąd odwoławczy: sędzio Krzysztofie Armański, jesteś niezawisłym sędzią i orzekłeś na gruncie prawa.
Inny cytat:
26-letnia kobieta bawiła się tego dnia w jednym z lokali przy Wesołej. Zaczepił ją tam mężczyzna siedzący ze znajomymi przy innym stoliku. Zaprosił ją do baru na sok, a potem zabrał na spacer. Gdy kobieta długo nie wracała, zaniepokojeni koledzy zaczęli jej szukać. W okolicach Rynku zobaczyli mężczyznę, z którym wyszła. Na ubraniu miał plamy krwi. Zaczęli go gonić, na pomoc ruszyło kilka postronnych osób. Schwytali mężczyznę i przekazali go policji. I dalej ruszyli w poszukiwaniu koleżanki. Znaleźli ją niedaleko, w jednej z bram przy ul. Wesołej. Brutalnie zgwałconą, półprzytomną, zakrwawioną, wymagająca pomocy lekarzy, z uszkodzonymi narządami wewnętrznymi.
Czyli już ustalono stan faktyczny? Zanim zakończyło się postępowanie dowodowe przed sądem? Sędzia ma gotową część uzasadnienia? Prasa mu przygotowała?
"ZAGŁOSUJMY BY SĘDZIOWIE BYLI OCENIAN I!!!
Wejdźcie proszę na stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Jest tam ankieta na temat okresowych ocen sędziów, którą oni sami próbują storpedować. Zagłosujcie na TAK by im to uniemożliwić. Niech prawo chociaż w części zacznie być równe dla wszystkich. Przekażcie też znajomym. Wysiłek drobny, a stawka wielka.
Oni na pewno skorzystają ze swojego TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO by spróbować to zablokować. Wynik ankiety musi więc być taki by Trybunał NIE OŚMIELIŁ SIĘ tego zrobić."
wpis w komentarzach na blogu Jarosława Kaczyńskiego http://jaroslawkaczynski.salon24.pl/279679,nowoczesny-patriotyzm-gospodarczy
Ktoś ciężko pracuje; ten sam tekst wklejany gdzie się da
Chyba nawet nie ktoś, a ktosie. Zagłosujcie przeciwko bezkarności sędziów - takie piękne hasło. I jakie chwytliwe. jaki jest stosunek ludu do sądów i sędziów - wiadomo. Ten lud bazuje na tym co przekażą mu media i jak to zrobią. A jak to robią, wiadomo. Lud nie rozumienie o co chodzi, czemu to zagraża. I nie chce zrozumieć bo wie swoje. Dlatego jesteśmy w "starciu" w ludem na pozycji przegranej. I MS to doskonale wie. Dlatego m. in. zrobiło te ankietę. Żeby lud sie sprężył i zagłosował Bo wiedzieli jakie będzie zdanie ludu. I powiem jak Ropuch, jak lud chce to niech ma. Niedługo lud będzie odwoływał sędziów.
Lud wie co mówi.
Współczesne społeczeństwa są na tyle duże, że ich bezpośrednie uczestnictwo w polityce jest niemożliwe. "Wola ludu" może więc zostać wyrażona w referendach, plebiscytach czy zbadana poprzez pomiar opinii publicznej. Jednakże to, które sprawy stawiane są pod osąd opinii, jak są one formułowane i jak kształtowana jest debata nad nimi, w istotny sposób wpływa na wynik referendum czy pomiaru opinii. Mogą być więc one wynikiem manipulacji i nie powinno się ich traktować po prostu jako wyrazu "woli ludu"[9]. Żródło Wikipedia
[ Dodano: Nie Lut 20, 2011 7:13 pm ]
Nówka .... chyba
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/minister-sprawiedliwosci-obawy-pis-sa-bezzasadne,1,4189303,wiadomosc.html
Zwłaszcza druga strona.chwalipięta
czy głosujące społeczeństwo wie, że te oceny będą tajne, więc społeczeństwo nawet się nie dowie kogo jak oceniono, na miłość boską... więc mrzonki o społecznej kontroli są czystym idiotyzmem...
Ale chodzi o satysfakcję, że ktoś tych nierobów będzie gnębił.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9138174,Chcesz_pracowac_w_sadzie___musisz_zaplacic.html
czy tylko mnie to wprawia w osłupienie ?
"totep" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9138174,Chcesz_pracowac_w_sadzie___musisz_zaplacic.html
czy tylko mnie to wprawia w osłupienie ?
nie tylko...
ręce opadają... i słów brak...
"totep" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9138174,Chcesz_pracowac_w_sadzie___musisz_zaplacic.html
czy tylko mnie to wprawia w osłupienie ?
I znajdą się na tyle zdesperowani, że wezmą udział w tym przetargu...
Jak na targu niewolników gdzieś nad Tybrem dwa tysiące lat temu, gdzie kupiec badał mięśnie, stan uzębienia, jakość skóry i wybrzydzał, że za taki lichy towar, to on tyle nie zapłaci..., tyle że tu niewolnik sam siebie na ten targ przyprowadza...
Bez doświadczenia, marnie opłacani. Teraz jeszcze muszą licytować w dół swoja cenę i za to jeszcze zapłacić. A najgorsze jest to, że bez nich praca nie byłaby możliwa. W sekcji mam trzy osoby na zlecenie. Bez nich byłoby jeszcze trudniej. Trudno bowiem normalnie pracować z 5, 5 pracownikami.
Nie winiłabym jednak za to prezesów, tylko MS, które stworzył jakieś oderwane od rzeczywistości limity.
A lud, który ten artykuł przeczyta i tak będzie naparzał na nas. I powie, że oceny sa konieczne. A lud nawet nie wie kto ma oceniać i jak. Liczy sie, że LENIE BĘDĄ OCENIANI. Reszta to pikuś.
http://www.wnp.pl/wiadomosci-agencyjne/pap/krs-na-20-lecie-wymieniono-prawie-cala-kadre-w-sadach,k76370.html
1. Ale żeby tak lider opozycji miał wpis popierający partię rządzącą ...
No i jak to się ma do stanoiwska B.Kempy w Komisji Praw Człowieka...
2. W wywiadzie z S. Dąbrowskim argument, że odebarnie MS nadzoru nad sędziami na rzecz Prezesa SN ten, iż minsitrowie się zmieniają, a tak byłaby stablizacja - przekonujący zdecydowanie...
3. A w ogóle od dłuższego już czasu tak misie zbiera, że lubię tego Stanisława D.
http://www.rp.pl/artykul/344732,615569-Sadowe-portale--do-rejestracji.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,614065-Rada-Europy-gani-Polske.html
Ropuch, ten drugi podlinkowany artykuł już był.
ups
"totep" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9138174,Chcesz_pracowac_w_sadzie___musisz_zaplacic.html
czy tylko mnie to wprawia w osłupienie ?
Nie tylko
W załączonej do siwz treści umowy jaką będą musieli zaakceptować "wykonawcy" jest wiele przyczajonych kwiatków np.
§ 2.
2. Wykonawca z uwagi na charakter pracy zobowiązuje się do:
c) wykonywania usługi we wszystkich dniach roboczych Zamawiającego w czasie urzędowania Zamawiającego tj. pomiędzy 7:30 a 15:30;
http://lublin-wschod.sr.gov.pl/zp/4.html
"Włóczykij" napisał:
A w ogóle od dłuższego już czasu tak misie zbiera, że lubię tego Stanisława D.
Cóż, chwała za to, iż osiągnąwszy, co chciał,zrzucił dotychczasową szatę...zaiste...jakoby... Konrad Wallenrod...
Hmmmm... czy przypadkiem nie była by to podstawa do ustalenia istnienia stosunku pracy?
nie mów tego głośno,a przy tym ...jesteś zdziwiony?
"rosan" napisał:
nie mów tego głośno,a przy tym ...jesteś zdziwiony?
Jeśli o tym mówisz, to nie
"totep" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9138174,Chcesz_pracowac_w_sadzie___musisz_zaplacic.html
czy tylko mnie to wprawia w osłupienie ?
nie tylko ciebie
ja się zastanawiam, czy my jednak nie mieszkamy w innych Polskach - bo u nas kierowinik finansowy w jednym sądzie rejonowym zarobił postępowanie o naruszenie dyscypliny budżetowej za.... w ogóle podpisywanie umów zlecenia. u nas się uważa, że sąd zleceń nie może dawać i takowych w ogóle nie ma
a tak do w/w wpisu podejście II:
1. http://www.rp.pl/artykul/615690-Jaroslaw-Kaczynski---prawie-jak-bloger-.html
"się wątpliwości, czy sam prowadzi blog"
2. a w sumie, jak opozycja wspiera rządzących, to to chyba żywy dowód, iż jednak niezależność władzy sądowniczej jest zagrożona (no bo jednak aż takie teorii spiskowej, że w wymiarze jest tak źle, iż wspólnym siłami trzeba się z tym mierzyć, to jednak nie uda się ułożyć); cóż to też ciekawostka, dla uważających, iż wybory coś zmienią, trzeba robić po prostu ciagle swoje ... nie oglądając sie na klase polityczną ...
"Volver" napisał:
A w ogóle od dłuższego już czasu tak misie zbiera, że lubię tego Stanisława D.
Cóż, chwała za to, iż osiągnąwszy, co chciał,zrzucił dotychczasową szatę...zaiste...jakoby... Konrad Wallenrod...
Przecież to wywiad sprzed roku !
- Chciano ze mnie zrobić doktora G. bis, bo takie było zapotrzebowanie polityczne - mówił neurochirurg, którego Sąd Najwyższy całkowicie uniewinnił z korupcyjnych zarzutów
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9143944,Prof__Jan_Podgorski_calkowicie_uniewinniony.html#ixzz1Eg0tGtJx
A ja powoli dochodzę do wniosku,iż to że jesteśmy z każdej strony opluwani, wyzywani, pomawiani itp. /oczywiście nie godząc sie na nas takie traktowanie/ świadaczy o tym, że po prostu robimy swoje i dobrze wykonujemy nasze obowiązki.
http://lex.pl/?cmd=artykul,10297,title,fundacja-helsinska-jeszcze-raz-interweniuje-w-sprawie-niepowolany
Fundacja Helsińska jeszcze raz interweniuje w sprawie niepowołanych sędziów
po spotkaniu z przedstawicielami BCC:
Proponowane zmiany na spotkaniu w BCC przedstawił Krzysztof Kwiatkowski i Andrzej Seremet dotyczą m.in.:
- odejścia w postępowaniach sądowych od osobnej procedury gospodarczej do procedury cywilnej,
- okresowych ocen sędziów, które są już standardem w wielu krajach Unii Europejskiej,
- wprowadzenia obowiązku nagrywania w salach rozpraw sądowych,
- zarządzania sądami według modelu menadżerskiego.
Zarówno prokurator generalny jak i minister sprawiedliwości poparli zmiany w przepisach zaproponowane przez Naczelną Radę Adwokacką, które zostały wypracowane w porozumieniu ze środowiskiem przedsiębiorców.
widać że MS bardzo zależy na nowelizacji usp. Mimo całej fali krytyki w kółko swoje.
"Leon32" napisał:
Zarówno prokurator generalny jak i minister sprawiedliwości poparli zmiany w przepisach zaproponowane przez Naczelną Radę Adwokacką, które zostały wypracowane w porozumieniu ze środowiskiem przedsiębiorców.
to fascynujące, jak MS słucha wszystkich dookoła, tylko nie sędziów...
"Leon32" napisał:
Proponowane zmiany na spotkaniu w BCC przedstawił Krzysztof Kwiatkowski i Andrzej SeremetJa tak trochę obok meritum, ale nasunęło mi się coś - jak uważam- bardzo istotnego.
Tandem: Krzysztof Kwiatkowski - Andrzej Seremet
Andrzej Seremet - Prokurator Generalny, zwierzchnik służbowy prokuratorów, osoba, ktora aby objąć stanowsko, musiała wykazać się pewnymi kwalifikacjami, przejść określone procedury prowadzące do stanowiska itd.
I drugi z tandemu, czyli Krzysztof Kwiatkowski, czyli... no właśnie, kto?
Rzecz charakterystyczna, taki skład tandemu. Jakby swego rodzaku zwierzchnikiem sędziów nie był - np. - I Prezes Sądu Najwyższego, tylko...
osoba która - a jakże - też musiała sie wykazać porównywalnymi z Prokuratorem Generalnym doświadczniem w służbie , kwalifikacjami, przejściem porównywalnych procedur.
Gdzie my jesteśmy? Jaki status ma polskie sądownictwo, choćby w porównaniu z polskimi organami ścigania?
http://www.rp.pl/artykul/80755,616486.html
o wyrokach bez uzasadnienia:
TUTAJ
http://www.rp.pl/artykul/616486_KRS-przychylna-likwidacji-malych-sadow.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,615854-Biznesmen-moze-sie-starac-o-funkcje-lawnika.html
http://www.rp.pl/artykul/615569.html
"censor" napisał:
Proponowane zmiany na spotkaniu w BCC przedstawił Krzysztof Kwiatkowski i Andrzej SeremetJa tak trochę obok meritum, ale nasunęło mi się coś - jak uważam- bardzo istotnego.
Tandem: Krzysztof Kwiatkowski - Andrzej Seremet
Andrzej Seremet - Prokurator Generalny, zwierzchnik służbowy prokuratorów, osoba, ktora aby objąć stanowsko, musiała wykazać się pewnymi kwalifikacjami, przejść określone procedury prowadzące do stanowiska itd.
I drugi z tandemu, czyli Krzysztof Kwiatkowski, czyli... no właśnie, kto?
Rzecz charakterystyczna, taki skład tandemu. Jakby swego rodzaku zwierzchnikiem sędziów nie był - np. - I Prezes Sądu Najwyższego, tylko...
osoba która - a jakże - też musiała sie wykazać porównywalnymi z Prokuratorem Generalnym doświadczniem w służbie , kwalifikacjami, przejściem porównywalnych procedur.
Gdzie my jesteśmy? Jaki status ma polskie sądownictwo, choćby w porównaniu z polskimi organami ścigania?
Krzysztof Kwiatkowski, jak to kto... aplikant radcowski, chyba już apl. II roku nawet.
Najwyraźniej zdaniem rządku sądownictwem powinni rządzić aplikanci albo osoby po samych studiach (vide Czuma)
wczoraj w canal+sport, Krzysztof Materna podał recepte na rozwiązanie bolączek wymiaru sprawiedliwości
w rozmowie z min. Kwiatkowskim w programie Strefy Euro uznał, że gdyby było 10000 takich sędziów jak min., tak profesjonalnie przygotowanych, działajacych z takim zapałem, to postepowania toczyłyby się sprawnie a sędziowie-ministrowie nie baliby się żadnych nowinek technicznych i nie byłoby problemu ze zmianą mentalności (obrączki na złych kibiców, itp.).
Jak skonstatował min.: "spłoniłem się Panie Redaktorze" (przytaczam z pamięci).
"jaksa" napisał:
wczoraj w canal+sport, Krzysztof Materna podał recepte na rozwiązanie bolączek wymiaru sprawiedliwościczy KrzysztoF Materna to satyryk?
w rozmowie z min. Kwiatkowskim w programie Strefy Euro uznał, że gdyby było 10000 takich sędziów jak min., tak profesjonalnie przygotowanych, działajacych z takim zapałem, to postepowania toczyłyby się sprawnie a sędziowie-ministrowie nie baliby się żadnych nowinek technicznych i nie byłoby problemu ze zmianą mentalności (obrączki na złych kibiców, itp.).
Jak skonstatował min.: "spłoniłem się Panie Redaktorze" (przytaczam z pamięci).
satyryk i kibic piłki nożnej...podobno
ludzie nie dziwcie się - jeżeli o nas tj sedziach każdy może powiedziec wszystko a my nie mamy buzi żeby odpowiedziec - to co tu się dziwić .
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/489699,sady_beda_egzekwowac_nawiazki.html
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 10:20 am ]
tak idiotycznego pomyslu dawno nie widzialem
http://www.rp.pl/artykul/344732,1025604-Jednolity-proces-cywilny-.html
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 10:30 am ]
http://www.rp.pl/artykul/344732,1025623-Dalej-juz-tylko-kodeks-.html
"jaksa" napisał:
canal+sport, Krzysztof Materna podał recepte na rozwiązanie bolączek wymiaru sprawiedliwościTo już nawet tam, w kanałach sportowych, otwarto nowy front mentalnej walki z sędziami?
"censor" napisał:
canal+sport, Krzysztof Materna podał recepte na rozwiązanie bolączek wymiaru sprawiedliwościTo już nawet tam, w kanałach sportowych, otwarto nowy front mentalnej walki z sędziami?
Może jednak Materna sobie żartował, ja nigdy nie wiem, kiedy go słucham, czy on an poważnie mówi czy sobie żartuje. Ale jeśli nie - to szkoda słów.
"rosan" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/489699,sady_beda_egzekwowac_nawiazki.html
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 10:20 am ]
tak idiotycznego pomyslu dawno nie widzialem
słusznie, ale im więcej swoich słusznych pomysłów zrealizują, tym prędzej się zawali
po roku spytamy, czy koszty funkcjonowania funduszu nie przewyższają czasami ilości zgromadzonych środków
godz. 17.10 na tvn24 - sędzia po dyscyplinarce przeniesiony do innego sądu....
"wanam" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/489699,sady_beda_egzekwowac_nawiazki.html
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 10:20 am ]
tak idiotycznego pomyslu dawno nie widzialem
słusznie, ale im więcej swoich słusznych pomysłów zrealizują, tym prędzej się zawali
po roku spytamy, czy koszty funkcjonowania funduszu nie przewyższają czasami ilości zgromadzonych środków
a oni odpowiedzą, ze sady nie wykazują dostatecznej aktywności w dochodzeniu zasądzonych nawiązek. A wypowiedź będzie miała tytuł "Sądy nie chcą pomagać pokrzywdzonym"
"Dred" napisał:
godz. 17.10 na tvn24 - sędzia po dyscyplinarce przeniesiony do innego sądu....
http://www.tvn24.pl/12972,1,prosto_z_polski.html
wracając do tych świadczeń i nawiązek ,to na jakiej podstawie za publiczny grosz sądy mają ściągać należności dla prywatnych beneficjentow
"AQUA" napisał:
godz. 17.10 na tvn24 - sędzia po dyscyplinarce przeniesiony do innego sądu....
http://www.tvn24.pl/12972,1,prosto_z_polski.htmlCiekawe, dlaczego media nie interesują się np. postępowaniami dyscyplinarnymi w "niezawisłej" prokuraturze.
To jest wszystko element centralnie sterownej ofensywy propagandowej.
[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 9:48 pm ]
"rosan" napisał:
wracając do tych świadczeń i nawiązek ,to na jakiej podstawie za publiczny grosz sądy mają ściągać należności dla prywatnych beneficjentowA jednocześnie są plany nowelizacji kkw, zgodnie z którymi ściąganiem grzywien sądowych mają zająć się urzędy skarbowe (żeby odciążyć sądy). Totalna paranoja, gdy się zestawi ze sobą te dwa POmysły.
Fragment wywiadu z prof. Lechem Garlickim, sędzią ETPCz, opublikowanego w "Na Wokandzie" nr 1/2011, s. 23:
"[Rafał Reiwer] W badaniu opinii publicznej przeprowadzonym na przełomie 2008 i 2009 r.
65 proc. ankietowanych wyraziło przekonanie o stronniczości sądów i braku ich niezawisłości. Czy z perspektywy Strasburga można dostrzec powody takich opinii?
[Lech Garlicki] ie zauważam, by sądy polskie były dotknięte szczególnymi wadami w porównaniu z innymi krajami. Owszem, zdarza się nadmierny formalizm, dotyczy
to w szczególności sądu kasacyjnego, ale na to zwracał już uwagę Trybunał Konstytucyjny.
[Rafał Reiwer] Jak wygląda polski wymiar sprawiedliwości z perspektywy sędziego Trybunału?
[Lech Garlicki] Nie wygląda źle, ale potrzebuje porządnego dofinansowania. Warto przyjrzeć
się procedurom trzecioinstancyjnym, kosztom postępowania i pomocy z urzędu.
Dochodzi do tego formalizm, szczególnie we wspomnianych sprawach kasacyjnych.
Warto byłoby też wzmocnić procedurę skargi konstytucyjnej.
[Rafał Reiwer] Zauważa Pan potrzebę zmiany postaw polskich sędziów?
[Lech Garlicki] Nie wszyscy dostrzegają, że istnieje Konwencja. Jednak im wyżej, tym lepiej".
Polecam w dzisiejszej POLITYCE artykuł "Bunt sędziów" . Chodzi o sędziów francuskich ale wystarczy słowo "Francja" zastąpić "Polska" i tak jakby o naszej rzeczywistości i naszych politykach.
"Trzecia władza uważa za skandal, że politycy, zamiast sprawiedliwości, szukają poklasku opinii publicznej".
Bardzo podoba mi się użyte w artykule określenie ( autorstwa jednego z sędziów francuskich ) - "opulizm penalny".
Oświadczenia majątkowe sędziów bez jawności
http://www.rp.pl/artykul/616944_Oswiadczenia-majatkowe-sedziow.html
Lojalnie zaznaczam - to moja prywatna opinia
Donald Tusk ujawnia, co zrobi do końca kadencji
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/490066,donald_tusk_ujawnia_co_zrobi_do_konca_kadencji.html
.
Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości chce zdążyć ze zmianą ustawy o ustroju sądów powszechnych i nowelizacją kodeksu karnego
"Dreed" napisał:
Lojalnie zaznaczam - to moja prywatna opinia
Cytat:
"sędzia Rafał Puchalski ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia (...) jest przekonany, iż jawność sędziowskich dochodów pomoże rozwiać wiele wątpliwości społeczeństwa co do rzeczywistego statusu materialnego sędziów w Polsce"
No tak, ale w artykule wypowiadasz się jako wiceszef Iustitii (tam nie piszą wprawdzie, jaką masz funkcję, ale powołanie się na organizację implikuje walor reprezentatywności wypowiedzi) - i wybacz, ale to się tak nie da oddzielić jednego od drugiego. A że dyskusja na ten temat na forum była, to wiadomo, że (tak sobie przypominam) jednak większość z nas była oburzona planami ujawniania wiadomości o naszym stanie majątkowym; on nie jest imponujący, ale nie o to w głosach krytycznych chodziło.
też uważam, że takie opinie, jednak odbiegające od opinii środowiska, które Iustitia reprezentuje, powinno się opatrzeć wyraźnym zaznaczeniem, że to prywatna opinia- nie na forum- w artykule!
lPriorytety rządu-nowelizacja USP
[ Dodano: Czw Lut 24, 2011 1:40 pm ]
"censor" napisał:
Lojalnie zaznaczam - to moja prywatna opinia
Cytat:
"sędzia Rafał Puchalski ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia (...) jest przekonany, iż jawność sędziowskich dochodów pomoże rozwiać wiele wątpliwości społeczeństwa co do rzeczywistego statusu materialnego sędziów w Polsce"
No tak, ale w artykule wypowiadasz się jako wiceszef Iustitii (tam nie piszą wprawdzie, jaką masz funkcję, ale powołanie się na organizację implikuje walor reprezentatywności wypowiedzi) - i wybacz, ale to się tak nie da oddzielić jednego od drugiego. A że dyskusja na ten temat na forum była, to wiadomo, że (tak sobie przypominam) jednak większość z nas była oburzona planami ujawniania wiadomości o naszym stanie majątkowym; on nie jest imponujący, ale nie o to w głosach krytycznych chodziło.
Ale ten fragment nie wyraża tego, że Dreed jest za ujawnieniem oświadczeń . Ja też się zgadzam z nim co do tego, że społeczeństwo dowiedziałoby się w ten sposób jaka jest nasza sytuacja materialna, bo panują w tym zakresie pewne mity. Nie jestem jednak za ujawnieniem oświadczeń. Jedno nie implikuje drugiego
"mariusz78" napisał:
Ale ten fragment nie wyraża tego, że Dreed jest za ujawnieniem oświadczeńNo, ja to akurat tak odebrałem... I chyba tak to "oszło w eter", tak to czytelnik odbierze.
"censor" napisał:
Ale ten fragment nie wyraża tego, że Dreed jest za ujawnieniem oświadczeńNo, ja to akurat tak odebrałem... I chyba tak to "oszło w eter", tak to czytelnik odbierze.
Z pewnością tak to poszło w eter.
to teraz trzeba Dreeda zapytać dokładnie co powiedział, a co napisali. Ale rzeczywiście kontekst jest taki jakby był za ujawnianiem
Częstochowski sąd zaatakowany przez Turków
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Czestochowski-sad-zaatakowany-przez-Turkow,wid,13165971,wiadomosc.html
Sąd pierwszej instancji, skazując młodego białostoczanina prowadzącego sklep z dopalaczami na półtora roku więzienia w zawieszeniu, wyciągnął zupełnie dowolne, zbyt daleko idące wnioski. Dlatego Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił w czwartek wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9162989,Wyrok_uchylony__Dopalacze___prawo_1_0.html#ixzz1EudZf9Dt
Gazeta Prawna o naszym stanowisku co do ocen - czytaj tutaj
[ Dodano: Pią Lut 25, 2011 11:37 am ]
Tym razem gani nas Rada Europy
"mariusz78" napisał:
Gazeta Prawna o naszym stanowisku co do ocen - czytaj [URL=http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly
Rządowy projekt nowelizacji usp jest już po pierwszym czytaniu w sejmowej komisji sprawiedliwości i został skierowany do podkomisji. Jej szef Jerzy Kozdroń (PO) powiedział PAP, że w porozumieniu z rządem projekt jest traktowany jako priorytetowy, ponieważ dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa. "Mam nadzieję, że podkomisja zakończy nad nim prace w kwietniu" - powiedział.
Wygląda na to, że będą ów projekt przepychać na siłę i dopychać kolanem
"amelius" napisał:
Gazeta Prawna o naszym stanowisku co do ocen - czytaj [URL=http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly
Rządowy projekt nowelizacji usp jest już po pierwszym czytaniu w sejmowej komisji sprawiedliwości i został skierowany do podkomisji. Jej szef Jerzy Kozdroń (PO) powiedział PAP, że w porozumieniu z rządem projekt jest traktowany jako priorytetowy, ponieważ dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa. "Mam nadzieję, że podkomisja zakończy nad nim prace w kwietniu" - powiedział.
Wygląda na to, że będą ów projekt przepychać na siłę i dopychać kolanem
Dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa ale nie jest aktem ustrojowtym..... Hmmmmm
Kolejny news na facebooku....
"violan" napisał:
Gazeta Prawna o naszym stanowisku co do ocen - czytaj [URL=http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly
Rządowy projekt nowelizacji usp jest już po pierwszym czytaniu w sejmowej komisji sprawiedliwości i został skierowany do podkomisji. Jej szef Jerzy Kozdroń (PO) powiedział PAP, że w porozumieniu z rządem projekt jest traktowany jako priorytetowy, ponieważ dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa. "Mam nadzieję, że podkomisja zakończy nad nim prace w kwietniu" - powiedział.
Wygląda na to, że będą ów projekt przepychać na siłę i dopychać kolanem
Dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa ale nie jest aktem ustrojowtym..... Hmmmmm
Violan, a może marszałek Schetyna ma na ten temat inne zdanie?
"violan" napisał:
Gazeta Prawna o naszym stanowisku co do ocen - czytaj [URL=http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly
Rządowy projekt nowelizacji usp jest już po pierwszym czytaniu w sejmowej komisji sprawiedliwości i został skierowany do podkomisji. Jej szef Jerzy Kozdroń (PO) powiedział PAP, że w porozumieniu z rządem projekt jest traktowany jako priorytetowy, ponieważ dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa. "Mam nadzieję, że podkomisja zakończy nad nim prace w kwietniu" - powiedział.
Wygląda na to, że będą ów projekt przepychać na siłę i dopychać kolanem
Dotyczy wzmocnienia sprawności struktur państwa ale nie jest aktem ustrojowtym..... Hmmmmm
Oczywiście że wzmocni struktury państwa.
Wzmocnione struktury wezmą sędziów za twarz i odechce się im jakiejś tam, panie, niezawisłości i innych głupot.
A w realnym, by nie powiedzieć utopijnym, socjaliźmie to jeszcze istnieje coś takiego jak "sprawne struktury państwa", bardzo ciekawe ??? No chyba, że tylko w "genialnych głowach" prominentnych przedstawicieli "rzewodniej siły narodu" = "olskiej zjednoczonej partii pijarowskiej". Nie róbmy sobie żartów, że istnieje coś takiego jak sprawne państwo, no chyba, ze "cyrk propagandy" to jest sprawne państwo, a to przepraszam !!!
Dobrej nocki.
a może modowie wyodrębniliby z tego wątek o nowym projekcie zmian kpk ?
temat wydzielono do działu PROJEKTY
ocena każda trafić może a nawet musi trafić pod (o)sąd
http://www.rp.pl/artykul/618442_Adwokat-przegral-z-sekretarka-.html
Adwokat przegrał z sekretarką
http://nawokandzie.ms.gov.pl/node.php?sid=45&nid=148
Prócz przepisów o samorządzie, w zasadzie większość proponowanych zmian w u.s.p. budzi sprzeciw sędziów. Zamiast wprowadzać kolejne prowizoryczne rozwiązania, lepiej przygotować nową ustawę o sądach – twierdzi sędzia Bartłomiej Przymusiński z SSP „Iustitia”.
Moje wyrazy uznania dla Pana Sędziego B. Przymusińskiego - krótko, przejrzyście, a jednocześnie chyba o wszystkim, co dla nas najważniejsze.
jarocin!
Bardzo dobry, jasny i przekonujący tekst. Moją uwagę szczególnie zwróciło uwagę to zdanie:
Żadna grupa zawodowa, poza sędziami, na pewno zaś żadna pozostała władza, nie jest tak wszechstronnie i szczegółowo kontrolowana.
Moim zdaniem należy ten fakt mocno podkreślać, bo przecież koronnym argumentem naszych przeciwników (wszelkiej maści) oraz przedstawicieli tzw. społeczeństwa czyli głosu ludu jest to, że jesteśmy poza wszelką oceną, podczas gdy jest odwrotnie.
Co do szczegółów, to dobrze, że Jarocin wspomniał o kwestii innego uregulowania wytyku judykacyjnego: Ponadto Stowarzyszenie zaproponowało, aby w określeniu podstaw do udzielenia wytyku judykacyjnego słowa „oczywistej obrazy przepisów” zastąpić słowami „oczywistej i rażącej obrazy przepisów naruszającej prawa stron postępowania sądowego". Określenie „oczywiste” jest pojęciem niedookreślonym, umożliwiającym nadużywanie tej instytucji. Nie można udzielić wytyku w sytuacji, jeżeli dane uchybienie w żaden sposób nie naruszało praw strony do rzetelnego i sprawnego rozpoznania sprawy.
W naszej pracy często bowiem można popełniać błędy i pomyłki, nawet te oczywiste, a nie każde takie naruszenie przepisu powoduje naruszenie jakichkolwiek praw strony, a czasami jest wręcz na korzyść.
PRZECZYTAJCIE TEN TEKST:
http://nawokandzie.ms.gov.pl/node.php?sid=45&nid=150
"AQUA" napisał:
PRZECZYTAJCIE TEN TEKST:
http://nawokandzie.ms.gov...?sid=45&nid=150
słyszałem go.nie podobał mi się.zawsze zastanawiam się , co tkwi w ludziach.i dlaczego to tkwi zwłaszcza w niektórych...sędziach?zawsze czuję wtedy... niesmak.
Niech już zajmie się tym stanem spoczynku a czynni będą decydować, co i jak chcą robić.
Jeżeli dobrze zrozumiałem pana sędziego Zdziennickiego to to sędziowie mało zarabiabiają i z tego powodu cieszą się niewielkim prestiżem, co z kolei (niski prestiż) jest przeszkodą do polepszenia ich sytuacji materialnej i wynagrodzenia. To jakieś błędne koło jest.
Tu jest więcej błędnych kół.
Protesty obniżają prestiż - zgoda.
Zbyt niskie wynagrodzenia obniżają prestiż - zgoda.
Ale wiemy, że bez protestów wynagrodzenia byłyby jeszcze niższe.
Panie Profesorze, niech Pan przekona Prawdziwą Władzę, żeby łamaniem Konstytucji nie zmuszała sędziów do protestów.
Wszyscy podziękujemy.
"kowboj" napisał:
Tu jest więcej błędnych kół.
Protesty obniżają prestiż - zgoda.
Zbyt niskie wynagrodzenia obniżają prestiż - zgoda.
Ale wiemy, że bez protestów wynagrodzenia byłyby jeszcze niższe.
Panie Profesorze, niech Pan przekona Prawdziwą Władzę, żeby łamaniem Konstytucji nie zmuszała sędziów do protestów.
Wszyscy podziękujemy.
Jak bym zarabioał tyle co sędzia Zdziennicki ma stanu spoczynku, to też by mi sięnie chchało protestować
Poprzeczkę godności nasze autorytety, takie miedzy innymi jak prezes Zdziennicki, mają bardzo wysoko postawioną. Nie to co ci Francuzi, którzy po kilku zdaniach prezydenta republiki przerwali wokandy i wyszli, o zgrozo, na ulicę! O ile mnie pamięć nie myli, to byli to także, o jeszcze większa zgrozo, sędziowie sądów apelacyjnych.
„Iustitia” powinna starać się, by na delegacje do Ministerstwa Sprawiedliwości udawali się najlepsi, otoczeni szacunkiem środowiska sędziowie. To od ich pracy w głównej mierze zależy kształt ustrojowy oraz kondycja naszego sądownictwa – zauważa sędzia Bohdan Zdziennicki.
a ja naiwny uważałem, że najlepsi, otoczeni szacunkiem środowiska sędziowie powinni przede wszystkim orzekać, orzekać i jeszcze raz orzekać
Byłem nie tylko sędzią orzekającym w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i Trybunale Konstytucyjnym, czy prezesem TK, ale i sędzią delegowanym do pełnienia funkcji Wicedyrektora Departamentu Prawnego Ministerstwa Sprawiedliwości, funkcji Podsekretarza Stanu w MS, Sekretarza Generalnego Rady Legislacyjnej, członka Komisji ds. Reformy Prawa Cywilnego, itp.
a w tym stwierdzeniu zawiera się szacunek do funkcji sędziego, czy też inaczej fragment ten zawiera ocenę rzeczywistej pozycji sędziego, a właściwie "tylko sędziego"
Ukoronowaniem kariery sędziego jest więc delegacja do MS-u. Proste....
Priorytety rządu: Co nas czeka do wyborów?
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,9169595,Priorytety_rzadu__Co_nas_czeka_do_wyborow_.html
" Ustawa o ustroju sądów powszechnych. Rząd zapowiada wprowadzenie menedżerskiego modelu zarządzania systemem sądowniczym. Gdyby to się udało zrobić, byłaby to prawdziwa rewolucja, ale jakoś trudno uwierzyć, aby skostniałe struktury wymiaru sprawiedliwości udało się zmienić jedną ustawą"
"kzawislak" napisał:
Priorytety rządu: Co nas czeka do wyborów?
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,9169595,Priorytety_rzadu__Co_nas_czeka_do_wyborow_.html
" Ustawa o ustroju sądów powszechnych. Rząd zapowiada wprowadzenie menedżerskiego modelu zarządzania systemem sądowniczym. Gdyby to się udało zrobić, byłaby to prawdziwa rewolucja, ale jakoś trudno uwierzyć, aby skostniałe struktury wymiaru sprawiedliwości udało się zmienić jedną ustawą"
Podobnie jak trudno zmienić skostniałe struktury myślowe dziennikarzy, którzy jak psy pawłowa reagują na pewne sformułowania - menadżerski sposób zarządzania równa się prawdziwa rewolucja (w domyśle oczywiście w dobrą stronę).
"violan" napisał:
Polecam w dzisiejszej POLITYCE artykuł "Bunt sędziów" . Chodzi o sędziów francuskich ale wystarczy słowo "Francja" zastąpić "Polska" i tak jakby o naszej rzeczywistości i naszych politykach.
dokładnie! szkoda tylko, że autor artykułu nie dostrzegł tego podobieństwa.
Polityka to opiniotwórcze czasopismo. Publikuje ona listy czytelników, w których można odnieść się do artykułów. Może warto wykorzystać tą publikację, aby opisać w jaki sposób u nas "reformuje się" wymiar sprawiedliwości. O tych wszystkich hucznie odtrąbionych sukcesach, które później umierały śmiercią naturalną.
Może ktoś by spróbował?
Słowa wieszczów zawsze pozostaja aktualne wię zacytuję: "chciałby się do wielkich rzeczy, a tu rzeczywistośc skrzeczy". Czy Pan Sędzia zainteresował się dlaczego jego sprawa o ustanowienie drogi koniecznej toczy się 5 lat? Zapewne jest sporna, bo bezsporną prościej ustanowi przed notariuszem. Zapewne była uchylana do ponownego rozpoznania, zapewne są problemy z biegłymi, zwłaszcza geodetami, bo po co im wydawac opinie dla Sądu, chodzic na rozprawy, stawac przed komisja zawodową z powodu skarg niezadowolonych stron.
Przepisy, owszem moga usprawnic postępowanie, wielokrotnie podawaliśmy propozycje ( jeśli chodzi o k.p.c.) i tylko w niewielkiej częsci zostały uwzględnione.
Ale wracając do rzeczywistości. Od ponad miesiąca odraczam sprawy z wokandy na następny, najbliższy wolny teremin ( za trzy miesiące) z powodu braku zwrotnych poświadczen odbioru. Jedna, dosłownie jedna osoba ( zresztą na stazu z biura pracy) rozpisywała rozprawy dla 7,5 sędziów w wydzilae cywilnym, zatem w kolejnośści- tydzień przed rozprawą. "Spadły" mi wszystkie sprawy z rep.C ( największa zaległośc) przy czym zarządzenia o wyznaczeniu wydałam w grudniu. Tak wygląda rzeczywistośc w sądach na prowincji,gdzie są wygaszane etaty sędziowskie i brak etatów sekretarskich dla obsługi sędziów. Zresztą jak wielokrotnie tu pisałam działalnośc orzecznicza jest w sądzie działalnością uboczną (braki w ksiegowości, czy administracji są uzupełniane natychmiast).
Nie pamiętam już od którego minisprawi (sądzę że przy aprobującym udziale delegowanych sędziów) wprowadzono zasadę ograniczenia "korpusu sędziowskiego". W zamian miała by liczna obsługa sekretarska i asystenci. W wydziale gdzie orzekam jest jedna asystentka, która niebawem odejdzie na urlop macierzyński.
Wyobrażam sobie rządy menadżerskie i sytuację, że moja protokolantka w każdej chwili może by przez menadżera skierowana np do parzenia kawy, czy roznoszenia bilingów z wykazem rozmów ze służbowego telefonu .
Rozpisałam się, chyba dlatego, że jutro poniedziałek i zznowu to samo
http://www.rp.pl/artykul/344732,619103-Trzeba-dbac-o-wizerunek-sadow.html
Zdeprawowani słudzy włoskiej Temidy
Nieodpowiadająca za nic i przed nikim zideologizowana kasta sędziów i prokuratorów, bezwstydnie promująca się w mediach, brutalnie ingeruje w politykę...
http://www.rp.pl/artykul/344732,618063_Zdeprawowani-sludzy-wloskiej-Temidy.html
"violan" napisał:
Ukoronowaniem kariery sędziego jest więc delegacja do MS-u. Proste....
To kolejne z błędnych kół, bo sędziowie, którzy lata poświęcili na naukę i praktykę w zawodzie sędziego, przepoczwarzają się w urzędników... Jakoś Pan Sędzia-Prezes-Dyrektor Zdziennicki nie stwierdził, że robią to przede wszystkim dla polepszenia swojej sytuacji materialnej i zwiększenia komfortu pracy, która w praktyce nie jest już określona wymiarem zadań, tylko magicznymi widełkami 7.30-15.30. Choć nie tak dawno słyszałem, że co sprawniejsi sędziowie w MS-ie pracują do 13.00.
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest, że albo niektórzy mają na oczach bielmo, albo pewnych oczywistości widzieć nie chcą.
Delegacja do Ms będzie miała rację bytu tylko wówczas, gdyby będzie czasowa.
nigdy nie będzie miała racji bytu
w MS powinni być urzędnicy, nie sędziowie
a w ogóle, nie powinno być MS - powinien być nadzór I Prezesa SN, jak w sądownictwie administracyjnym
jednak z Ms wypływają projekty ustaw - tu się zgadzam ze Zdziennickim, że łatwiej jest mieć wpływ na kształt ustawy "u źródła" , niż walczyć ze szkodliwymi przepisami
"iga" napisał:
jednak z Ms wypływają projekty ustaw - tu się zgadzam ze Zdziennickim, że łatwiej jest mieć wpływ na kształt ustawy "u źródła" , niż walczyć ze szkodliwymi przepisamijeżeli da się ,,mieć wpływ" w politycznych uwarunkowaniach Ministerstwa Sprawiedliwości .
"iga" napisał:
łatwiej jest mieć wpływ na kształt ustawy "u źródła" , niż walczyć ze szkodliwymi przepisami
czy bytność sędziów w miniesterstwie oznacza jakikolwiek wpływ na ksztalt ustawy
sędziowie w ministerstwie przestają mentalnie być sędziami, a stają się urzędnikami
"Gotka" napisał:
sędziowie w ministerstwie przestają mentalnie być sędziami, a stają się urzędnikami
dlatego delegacja nie powinna trwać dłużej niż dwa lata (z możliwością przedłużenia przez ministra na jeden rok np. celem ukończenia prac nad jakimś projektem) - potem powrót do orzekania (orzekania sensu stricto)
No cóż, mimo że nie jestem zwolenikiem delegacji sędziów do MS, gdyż co to za delegcja do organu administacyjnego, to biorąc pod uwagę zakres nadzoru MS nad sądami oczyma duszy widzę jak ów nadzór będzie sprawowany przez urzedników, ktorym obce są zasady funkcjonowania III Władzy... Zjedli by nas...
"totep" napisał:
Tu jest więcej błędnych kół.
Protesty obniżają prestiż - zgoda.
Zbyt niskie wynagrodzenia obniżają prestiż - zgoda.
Ale wiemy, że bez protestów wynagrodzenia byłyby jeszcze niższe.
Panie Profesorze, niech Pan przekona Prawdziwą Władzę, żeby łamaniem Konstytucji nie zmuszała sędziów do protestów.
Wszyscy podziękujemy.
Jak bym zarabioał tyle co sędzia Zdziennicki ma stanu spoczynku, to też by mi sięnie chchało protestować
ale nie mówiłbym , że protest obniża prestiż ...
"art_60" napisał:
jednak z Ms wypływają projekty ustaw - tu się zgadzam ze Zdziennickim, że łatwiej jest mieć wpływ na kształt ustawy "u źródła" , niż walczyć ze szkodliwymi przepisamijeżeli da się ,,mieć wpływ" w politycznych uwarunkowaniach Ministerstwa Sprawiedliwości .
... TK w całym K 45/07 (dot. nadzoru) właśnie w tej osi zaprzeczył sobie sam
(z jednej strony upatrywał w sprawowaniu nadzoru adm. przez sędziów delegowanych do MS gwarancję nienaruszania niezawisłości szeregowych sędziów
a z drugiej wykluczył możliwość orzekania przez sędziego del do MS ponieważ jest w strukturach władzy wykonawczej) ...
LOL!!!
i jeszcze cycacik:
KrajowaRadaSądownictwaproponujeabystatusprawnysędziówdelegowanychdo
pełnieniaczynnościadministracyjnychwMinisterstwieSprawiedliwościbył uregulowany
podobniejaktomamiejscewprzypadkusędziówmianowanych,powołanychlubwybranych
dopełnieniafunkcjiworganachpaństwowych,samorząduterytorialnego,wsłużbie
dyplomatycznej,konsularnejlubworganachorganizacjimiędzynarodowych(art.98USP)
...
[ Dodano: Wto Mar 01, 2011 2:57 pm ]
http://www.krs.pl/admin/files/200063.pdf
[ Dodano: Wto Mar 01, 2011 3:01 pm ]
.
.
.... jeszcze a propos nieścisłości w tłumaczeniu (że niby RE zaleciła wzmocnienie nadzoru)
- w podobnym guście:
http://www.krs.pl/admin/files/101037.pdf
http://www.krs.pl/admin/files/101040.pdf
... ustawa o KSSiP do zmiany http://www.krs.pl/admin/files/200457.pdf (...) zrobiło się OT
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/491813,tk_ograniczenie_zadoscuczynien_dla_opozycjonistow_niekonstytucyjne.html
TK: ograniczenie zadośćuczynień dla opozycjonistów - niekonstytucyjne
http://fakty.lca.pl/news,25736,Legniccy_sedziowie_przeciw_planom_rzadu.html
http://wyborcza.pl/1,75248,9186830,Sad_nad_psim_smalcem.html
Artykuł tylko trochę o nas, ale podoba mi się fragment:
Śledztwo trwało ponad rok. Istniało zagrożenie, że zostanie umorzone. Prokuratura wykonała jednak ogrom pracy, by uratować sprawę: zleciła kilka opinii, przesłuchała wielu świadków, sięgnęła do prawa unijnego. - Sprawa od początku była dla nas trudna dowodowo i precedensowa. - przyznaje prokurator Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury.
Podczas wtorkowej rozprawy, na którą nie stawił się prokurator, świadkowie oskarżenie podtrzymali zeznania ze śledztwa. Członkowie rodziny zasiadających na ławie oskarżonych matki i córki skorzystali z prawa odmowy zeznań.
A po co stawiać się na sprawy trudne, precedensowe i które sporo kosztowały, jeżeli są w uproszczonym :[
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/491813,tk_ograniczenie_zadoscuczynien_dla_opozycjonistow_niekonstytucyjne.html
TK: ograniczenie zadośćuczynień dla opozycjonistów - niekonstytucyjne
a dla mnie wciąż jest to niezrumiałe, bo wobec tego czym człowiek przesiąka w czasach szkolnych w ramach wiedzy polonistycznej i historycznej powsatje w e mnie pytanie - czy uczestnik powstawania np. listopadowego, warszawskiego, Koroń ... wystąpiłby o takie zadośćuczynienie...
"Włóczykij" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/491813,tk_ograniczenie_zadoscuczynien_dla_opozycjonistow_niekonstytucyjne.html
TK: ograniczenie zadośćuczynień dla opozycjonistów - niekonstytucyjne
a dla mnie wciąż jest to niezrumiałe, bo wobec tego czym człowiek przesiąka w czasach szkolnych w ramach wiedzy polonistycznej i historycznej powsatje w e mnie pytanie - czy uczestnik powstawania np. listopadowego, warszawskiego, Koroń ... wystąpiłby o takie zadośćuczynienie...
masz rację, przy okazji informacji o opieszałości w ustalaniu okresu pobytu za kratkami jednego z opozycjonistów padła informacja, że on o żadne odszkodowania nie występował, bo się nie godzi
wyrównanie emerytury przez zaliczenie okresu pobytu w zakładach karnych bądź bezrobocia wywołanego wilczym biletem
pomoc przez zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji itp jest to jak najbardziej zrozumiałe
ale odszkodowanie...
Odszkodowanie i zadośćuczynienie jest potrzebne, bo to państwo demokratyczne wyrównuje krzywdy obywatelom, których doznali w innym systemie, który Polska firmowała. Bierze na siebie odpowiedzialność tak samo za krzywdy, których doznali obywatele od organów ścigania innego państwa (np. NKWD) a to dlatego, że na mocy umowy przekazało tym organom swoją jurysdykcję. Nie widzę niczego zdrożnego w tym, że ludzie występują o pieniądze. Naprawdę wielu z nich doznało poważnych krzywd, represjonowano też rodziny. I tak ustawa ma wiele ograniczeń. Wkurzający są tylko ci, którzy rabowali co się dało a występują pod płaszczykiem działalności niepodległościowej. Natomiast za udział w powstaniu styczniowym trzeba byłoby występować o odszkodowanie do Rosji carskiej a nie Polski
nadal jednak uważam, że jak coś robię to ku chwale ojczyzny ... i z pełnymi konsekwencjami... bo tak mi odebrane wychowanie pt. patriotyczne mówi...
i przecież nie chodzi o to, by obywatele cieszący się nowym ustrojem (tu ostro) płacili za to ....
a za miene zabużańskie choćby i tak "my płacimy", a za miniony ustrój, to poza ZSRR to jeszcze Alianci mogą nam zapłacić ...,, bo sami go sobie nie zrobiliśmy ...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9194009,Byla_pracownica_oskarza_prezesa_sadu_o_molestowanie.html
[ Dodano: Czw Mar 03, 2011 11:50 am ]
dobro śledztwa, nie może udzielać informacji a już łatkę przypięto
a było to??
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/492275,seremet_chce_w_konstytucji_rozdzialu_o_prokuraturze.html
Prokurator generalny zaproponował, aby do rozdziału VIII konstytucji, obecnie dotyczącego sądów i trybunałów, dopisać także prokuraturę. Seremet chciałby ponadto, aby w tym rozdziale zapisać, że prokurator generalny jest naczelnym organem prokuratury, który corocznie składa Sejmowi informację o działalności prokuratury. Ustawa zasadnicza miałaby też zapewnić prokuratorom niezależność przy podejmowaniu rozstrzygnięć procesowych oraz warunki pracy i zrównanie wynagrodzenia sędziów i prokuratorów na odpowiednich szczeblach sądownictwa.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/news/prezes-sadu-molestowal-stazystke,1605210,4456
Coś takiego znalazłem
No to o prokuratorach:
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=912
Gwałciciel zopstanie skazany bez rozprawy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/492391,gwalciciel_zostanie_skazany_bez_rozprawy.html
Starałem się przede wszystkim przekazać, że wiele propozycji są naszego autorstwa I zanim nakrzyczycie - pamiętajcie, że wydanie papierowe ma ograniczenia ilości znaków
http://lex.pl/?cmd=artykul,10603,title,kwiatkowski-w-sadach-zarzadzanie-jak-biznesie-
Propagandy ciąg dalszy
"larakroft" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,10603,title,kwiatkowski-w-sadach-zarzadzanie-jak-biznesie-Cytat:
Propagandy ciąg dalszy
Sądy mają odejść od stosowanych dotychczas ekstensywnych metod zarzadznia na rzecz działań nowatorskich, wywodzących się z technik stosowanych w sektorze prywatnym
Można dostać alergii na dźwięk takiej nowomowy.
"Dreed" napisał:
Moi drodzy - bedziecie przeniesieni ze swoją dyskusją. To jest temat tylko do linków.
Modi...do dzieła
P.S.
A mój off top do kosza
pasjonująca dyskusja censor vs. giedrys jest tutaj http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=226356#226356
http://www.rp.pl/artykul/621035_Kto-dba-o-wizerunek-sadow.html
Rzecznik w sądzie z łapanki
http://www.tvn24.pl/-1,1694746,0,1,rozprawa-w-polsce-poczekasz-nawet-10-lat,wiadomosc.html
10 lat oczekiwania na wyrok
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie.html#ixzz1FcAQ2sDG
http://lex.pl/?cmd=artykul,10603,title,kwiatkowski-w-sadach-zarzadzanie-jak-w-biznesie-
Kwiatkowski: w sądach zarządzanie jak w biznesie
"giedrys" napisał:
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.p...l#ixzz1FcAQ2sDG
dziś o tym trąbili w wiadomościach w tokfm
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1694746,0,1,rozprawa-w-polsce-poczekasz-nawet-10-lat,wiadomosc.html
10 lat oczekiwania na wyrok
Tak na marginesie 05:25 VAT wynosi obecnie 23 procent a nie 22.
proszę cytować poprawnie Panie gzrech
"giedrys" napisał:
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie.html#ixzz1FcAQ2sDG
"Raz jeszcze osobiście zapewniam, iż kierownictwo sądu dołoży wszelkich starań, aby sprostać wyzwaniom organizacyjnym związanym z zabezpieczeniem prawidłowego funkcjonowania sądu, w tym również skutecznie realizować pilotażowy projekt » Modernizacji procesu zarządzania kadrami Sądu Rejonowego w Białymstoku «
Bosz, to jakby wyjęte z czasów PRL - kerownitwo, bez względu na koszty dołoży, wszelkich starań w budowaniu socjalistycznego państwa polskiego i zacieśniainiu przyjaźni z bratnim krajem......
jak wprowadzą oceny, dyrektorów na co się niestety zanosi, to każdy sąd będzie tak wyglądał.
Wyniki, wyniki, i jeszcze raz wyniki. Bo przewodniczący/prezes/wizytator marzy o awansie.
"giedrys" napisał:
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie.html#ixzz1FcAQ2sDG
Jaka to klamra zrobiła się z tekstem z "Na wokandzie"
http://nawokandzie.ms.gov.pl/node.php?sid=42&nid=136
"jarocin" napisał:
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie.html#ixzz1FcAQ2sDG
Jaka to klamra zrobiła się z tekstem z "Na wokandzie"
http://nawokandzie.ms.gov.pl/node.php?sid=42&nid=136
krótko mówiąc człowiek sukcesu
"jarocin" napisał:
"Pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku zarzucają prezesowi mobbing, zastraszanie, wpływ na fatalną atmosferę w pracy. Anonimowe skargi trafiły do jego zwierzchników, mediów, Ministerstwa Sprawiedliwości"
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie.html#ixzz1FcAQ2sDG
Jaka to klamra zrobiła się z tekstem z "Na wokandzie"
http://nawokandzie.ms.gov.pl/node.php?sid=42&nid=136
rzeczywiście
– Postawiliśmy na zarządzanie talentami, motywowanie pracowników, a przede wszystkim opracowywanie i realizowanie strategii ich rozwoju – mówi prezes Kałużny.
no to przypadek białostocki to forpoczta ...
warto pobadać ...
co do klamry to nie sądziałam, że tak szybko znane będą wyniki to wypowiedzi samego prezesa, myślałam, że jednak on tak słownie, a tu proszę czyny ...
no i specialite : "A szefowie sądu okręgowego i apelacyjnego nie chcą im pomóc, nie dostrzegają problemu, zamiatają go pod dywan".
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1694746,0,1,rozprawa-w-polsce-poczekasz-nawet-10-lat,wiadomosc.html
10 lat oczekiwania na wyrok
Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozładować kolejki w sądach m.in. poprzez wprowadzenie nagrywania rozpraw i okresowych ocen sędziów.
to jest cytat z tego artykułu. Okresowe oceny sposobem na rozładowanie kolejek. Ciekawe w jaki sposób
http://www.rp.pl/artykul/215017,621304_Ministerstwo-lamie-prawa-pracownicze.html
Co wy na to
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Dubieniecki-zostanie-rozliczony-Przeswietlamy-najwieksze-grzechy-adwokatow,wid,13192173,komentarz.html
Prześwietlamy największe grzechy adwokatów
"mariusz78" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1694746,0,1,rozprawa-w-polsce-poczekasz-nawet-10-lat,wiadomosc.html
10 lat oczekiwania na wyrok
Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozładować kolejki w sądach m.in. poprzez wprowadzenie nagrywania rozpraw i okresowych ocen sędziów.
to jest cytat z tego artykułu. Okresowe oceny sposobem na rozładowanie kolejek. Ciekawe w jaki sposób
Nagra się film z rozpraw i odtworzy na konfrencji prasowej w MS z szybkością 8x Będzie bardzo szybko, a przecież można jeszcze przyśpieszyć.
"Jarosiński" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/215017,621304_Ministerstwo-lamie-prawa-pracownicze.html
Co wy na to
Ten problwm dotyczy nie tylko MS ale równnież wielu sądów i prokuratur. Swoją drogą ciekaw jestem waszej opinii, co w systuacji gdy organizacja związkowa odmówi zgody na zmianę regulaminu. Czy taki regulamin będzie obowiązywał wówczas wiecznie pomimo sprzecznośći z ustawą. Czy za każde święto wypadajace w sobotę będzie można odbierać dzień wolnego.
???
http://ms.gov.pl/pl/ogloszenia/news,3061,ogloszenie.html
"chomik" napisał:
???
http://ms.gov.pl/pl/ogloszenia/news,3061,ogloszenie.html
... z powodu likwidacji tego ministerstwa może... ...
"suzana22" napisał:
???
http://ms.gov.pl/pl/ogloszenia/news,3061,ogloszenie.html
... z powodu likwidacji tego ministerstwa może... ...
a czemu zamknęli nabory tak pózno tj. przed zatrudnieniem Kwiatka?
http://www.rp.pl/artykul/4,621872_Ustawa-o-sadach-powszechnych-bez-poprawek.html
Resort sprawiedliwości nie zgłosił poprawek
"jano1976" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,621872_Ustawa-o-sadach-powszechnych-bez-poprawek.html
Resort sprawiedliwości nie zgłosił poprawek
oni wyraźnie prą do tego żeby to za wszelką cenę przeszło i to w wersji pierwotnej. Zbliżają się wybory więc trzeba pochwalić się jak reformują te przebrzydłe sądy zgodnie z zapotrzebowaniem społecznym.
MS także ma swój udział w obniżaniu jakości prawa
Częstą praktyką Ministerstwa Sprawiedliwości jest przedstawianie projektów ustaw przygotowywanych w resorcie jako projekty poselskie. To samo dotyczy istotnych poprawek do ustaw. Zakłada się wręcz, że jeśli czegoś nie uda się przeforsować na etapie prac rządowych, przedstawi się to jako projekt poselski. Prowadzi to do kuriozalnych sytuacji, których najgorszym przykładem jest proces nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych - pisze dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w artykule o niedostatkach polskiej legislacji. - Resort sprawiedliwości cierpi z powodu wielu patologii, które są wypadkową ogólnego złego trybu stanowienia prawa - twierdzi autor.
http://lex.pl/?cmd=artykul,10583,title,ms-takze-ma-swoj-udzial-w-obnizaniu-jakosci-prawa
"suzana22" napisał:
???
http://ms.gov.pl/pl/ogloszenia/news,3061,ogloszenie.html
... z powodu likwidacji tego ministerstwa może... ...
Niestety nie.... Są tylko pierwszymi, przygotowanymi do kampanii wyborczej:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/493345,urzednicy_przed_wyborami_dostana_wypowiedzenia.html
"mariusz78" napisał:
Wywiad z szefem
świetny wywiad, jasno i rzeczowo wyłuszczone problemy z jakimi sie borykamy. Gratuluję Kowbojowi
"Alicja" napisał:
świetny wywiad, jasno i rzeczowo wyłuszczone problemy z jakimi sie borykamy. Gratuluję Kowbojowi
tez mi się podobał
jak to miło z rana, w poniedziałek przeczytać jakiś rzeczowy artykuł, a nie tylko jacy to sędziowie leniwi, boją się ocen itp.
Pełny artykuł Adama Bodnara jest tu:
http://kulturaliberalna.pl/#3
w dolnej części strony.
Dane o zebraniu delegatów przekazał do Rzepy rzecznik.
"kowboj" napisał:
Pełny artykuł Adama Bodnara jest tu:
http://kulturaliberalna.pl/#3
w dolnej części strony.
Dane o zebraniu delegatów przekazał do Rzepy rzecznik.
Ale także tutaj:
http://kulturaliberalna.salon24.pl/
"amelius" napisał:
Pełny artykuł Adama Bodnara jest tu:
http://kulturaliberalna.pl/#3
Ale także tutaj: http://kulturaliberalna.salon24.pl/
Można tam wyczytać wiele trafnych uwag i spostrzeżeń:
"Obecny minister ma także tendencje do uprawiania PR-owego modelu stanowienia prawa. Świadczy o tym mocne poparcie, jakiego udzielił różnym działaniom Premiera i jego służb w „wojnie z dopalaczami”, w tym wsparcie przy szybkim uchwaleniu ustawy o dopalaczach. Populistyczny charakter stanowienia prawa widoczny jest też przy projekcie ustawy o szczególnej odpowiedzialności za zabójstwo policjanta, po tym jak zginął policjant. Przyjęcie szybkiego kalendarza legislacyjnego pokazało, że minister nie liczy się specjalnie z funkcjonującą w resorcie Komisją Kodyfikacyjną Prawa Karnego (...)"
"Ministerstwo, które w ten sposób promuje istotne z punktu widzenia obywateli rozwiązania, a jako jedno z nielicznych ma w swojej strukturze komisje kodyfikacyjne, z których pracy nie korzysta, stawia członków tych komisji w trudnej sytuacji. Nie można się zatem dziwić, że na tym tle powstał konflikt między prof. Andrzejem Zollem a mininstrem Kwiatkowskim. Rola ministra powinna się sprowadzać do promowania rozwiązań przygotowanych przez specjalistów z komisji kodyfikacyjnych. Może on oczywiście inspirować prace komisji i wskazywać kierunki, jednak nie powinno być tak, że wyprzedza swoimi decyzjami opinie komisji, kierując się wskaźnikami opinii publicznej. Populizm zwyczajnie nie przystoi działaniom w tej sferze stanowienia prawa, gdzie standardem powinno być zawsze promowaniem jak najlepszej jakości prawa
Swego czasu Ministerstwo stawiało na konsultowanie projektów aktów prawnych z sędziami. Sędziowie chętnie przesyłali opinie, natomiast okazywało się, że uwagi te lądowały na półce i nikt ich nie brał pod uwagę. Jeśli się kogoś prosi o pracę, a potem nie szanuje się partnera, powoduje to zniecierpliwienie i niechęć do dalszego udziału"
"Recepta na te dolegliwości jest tak naprawdę jedna. Powinno się zrobić przegląd wymiaru sprawiedliwości pod kątem wizji na następne 20 lat. Jak będzie rosła ilość spraw? Ilu sędziów będziemy potrzebować? Jak będzie rosła przestępczość i liczba sporów cywilnych? Jakie będą nowe obszary regulacji? Jak wzrośnie aktywność obywateli w korzystaniu z sądów? Ilu będzie prawników? Na tej podstawie należy opracować wizję i przygotować raport „Polska 2030” dla wymiaru sprawiedliwości. Żaden minister nie miał dotąd wizji – albo odwagi – żeby to zrobić. Jeśli jednak jej nie ma, to idziemy od nowelizacji do nowelizacji. Jedną krytykuje KRS czy Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, inną Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. Jeszcze inną – partie polityczne. Jak nie Iustitia, to fundamentalne uwagi mają organizacje pozarządowe. Do wszystkiego jeszcze „miesza się” (i słusznie) Trybunał Konstytucyjny, który raz na jakiś czas uchyli wadliwie skonstruowane przepisy i potem trzeba wyrok wykonać. W efekcie zmiany prawa są zazwyczaj fragmentaryczne, niespójne i niepodporządkowane większej wizji całości funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, nie oparte na określonych założeniach wyjściowych i analizie kosztów oraz skutków potencjalnych regulacji"
itd
Też tak uważam - bardzo dobry tekst.
"kowboj" napisał:
Pełny artykuł Adama Bodnara jest tu:
http://kulturaliberalna.pl/#3
Cytat "Obecny Minister ma tendencje do uprawiania PR-owskiego modelu stanowienia prawa" oddaje istotę ostatnich działań także w związku z ustawą o ustroju sądów powszechnych w zakresie ocen sędziów ...co dobitnie podkreślą ankieta "wisząca" od 4 tygodni na oficjalnej stronie Ministetswa Sprawiedliwości, wypełnionej zdjęciami ministra Kwiatkowskiego.
O ile rozumiałbym powtórzenie tej praktyki, przyjętej, gdy minister był tylko senatorem(proszę porównać - jego strona"senatorska"- wyglądało to nieomal identycznie) , to o tyle wydaje mi się to niestosowne, gdy piastuje się funkcję ministra sprawiedliwości, kiedy to reprezentuje interesy nie tylko jednej "ziemi", ale interesy wszystkich Polaków...i to tak istotne...jak wpływ na kształtowanie niezawisłości sędziowskiej...
"mariusz78" napisał:
Wywiad z szefem
jak zwykle "najciekawsze" są komentarze:
notariusz z krakowa pisze:
07 mar 2011 o 14:29
Tylko dla refa i asystenta to jest korona zawodów prawniczych. dla innych zawodów to GÓWNO. Refy i asystenci mają już od roboty wyżarte mózgi i uważają ten zawód za koronę. normalny prawnik wolałby być ciciem w dobrym hotelu niż sędzią. Znajomy był w sądzie i myślał, że przed sądem ktoś ma biznes – szrot samochodowy. a to był parking dla sędziów.
sopel pisze:
07 mar 2011 o 16:49
chlopie czy ty wiesz o czym piszesz? Notariusz ma prestiż społeczny dużo większy niż jakiś tam sędzia (no chyba że sądu apelacyjnego lub SN). Kasę kilkakrotnie większą niż sędzia SN, więc nie będzie się musiał martwić że mu ograniczą stan spoczynku. Ma kontakt z pachnącymi, kulturalnymi ludźmi, a nie jak sędzia karny lub rodzinny z patolgią, brudem i biedą. Może nie być w kancelarii nawet przez jakiś czas bo ma asesorów.
Gdybym tylko mógł zostałbym notariuszem, a tak uczę się na biednego sędziego.
WIęc proszę Was nie (… farmazonów, bo sędzia w POlsce to nikt
zastanawiam się czy ten pierwszy to przypadkiem nie już znieważenie?
aczkolwiek trafiają się również bardziej pozytywne wypowiedzi:
stefan pisze:
07 mar 2011 o 15:29
Najśmieszniejsze jest to że takie projekty ustaw w M.Spr. przygotowują delegowani tam „sędziowie”, tzn. osoby które wcześniej pracowały w sądach, ale dla kariery i pieniędzy poszły pracować do Ministerstwa, którzy zdradzili ideały służby sędziowskiej. Wysługują się swoim politycznym panom, są gotowi uzasadnić każde ograniczenie roli sądów w demokracji. Niech im będzie, każdy pracuje tam gdzie lubi, jedni w sądach, inni w Ministerstwie, inni w miejskich szaletach. Ale dlaczego są tak bezczelni i nazywają sie sędziami? Przecież nie orzekają, nie pracują w sądzie, nie są niezawiśli, tylko wykonują każde odgórne polecenie. Taką patologię czas skończyć.
http://www.rp.pl/artykul/4,621035_Kto-dba-o-wizerunek-sadow.html
"crom28" napisał:
zastanawiam się czy ten pierwszy to przypadkiem nie już znieważenie?
Crom, masz na myśli ten fragment o parkingu samochodowym?
Dzisiaj w Superstacji po godz. 21 obejrzałem sam koniec rozmowy red. J.Paradowskiej z posłem R. Kaliszem. Rozmowa zeszła akurat na temat sędziów i Kalisz zaczął mówić o jednoznacznej krytyce nowelizacji usp podczas wysłuchania publicznego. Wtedy red. Paradowska zauważyła, że od jakiegoś czasu otrzymuje uchwały Iustitiii, że to jakieś kuriozum, bo Iutitia ciągle się czegoś domaga. Wymieniła 3 sprawy w tym pieniądze. Gdy Kalisz zaczął mówić o szczególnej roli sędziów i niezawisłości, red. Paradowska skwitowała to stwierdzeniem, że nie można być niezawisłym od rozumu i myślenia.
Relacjonowałem z pamięci.
no cóż... ona na pewno ma z tym problem...
bez komentarza...
Sprawdziłem. Był to program " Rozmowa dnia". Jutro o 10.40 jest kolejny program o tym tytule. Może będzie to powtórka dzisiejszej rozmowy z R. Kaliszem?
Pani redaktor nie zauważyła chyba drobnej różnicy między nieżależnością rozumu i myślenia - a niezawisłością materialną.
czyli co by tu można względem tego wywiadu ..? list do pani redaktor na naszym facebooku ? plus bezpośrednio do ???????????????
no bo tak poprzestać ..............
"K.Ierownik" napisał:
Dzisiaj w Superstacji po godz. 21 obejrzałem sam koniec rozmowy red. J.Paradowskiej z posłem R. Kaliszem. Rozmowa zeszła akurat na temat sędziów i Kalisz zaczął mówić o jednoznacznej krytyce nowelizacji usp podczas wysłuchania publicznego. Wtedy red. Paradowska zauważyła, że od jakiegoś czasu otrzymuje uchwały Iustitiii, że to jakieś kuriozum, bo Iutitia ciągle się czegoś domaga. Wymieniła 3 sprawy w tym pieniądze. Gdy Kalisz zaczął mówić o szczególnej roli sędziów i niezawisłości, red. Paradowska skwitowała to stwierdzeniem, że nie można być niezawisłym od rozumu i myślenia.
Relacjonowałem z pamięci.
Też oglądałem ten program i faktycznie pod koniec padło takie stwierdzenie. W uzupełnieniu dodam, że dyskusja dotyczyła także Prokuratorów tj. jak funkcjonują po roku oddzielenia funkcji Prokuratora Generalnego od funkcji Ministra Sprawiedliwości. Po konkluzji, że pomimo, iż większość to dobrzy Prokuratorzy nadal znajdują się "usłużni" prowadzący śledztwa na zamówienie polityczne. Tutaj Pani Redaktor stwierdziła, że tak jest bo nie ma ocen okresowych Prokuratorów, które zawiera projekt rządowy zmian usp. Potem Pan Poseł Kalisz mówił o krytyce tego projektu podczas wysłuchania publicznego, a na koniec padło wymienione stwierdzenie, a raczej pytanie Pani Redaktor.
[ Dodano: Wto Mar 08, 2011 7:05 am ]
Adwokaci gubią akta, sędziowe mylą przepisy - za co karani są dyscyplinarnie prawnicy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/493643,adwokaci_gubia_akta_sedziowe_myla_przepisy_za_co_karani_sa_dyscyplinarnie_prawnicy.html
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/123826,Reforma-sadownictwa-powszechnego.html
"mariusz78" napisał:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/123826,Reforma-sadownictwa-powszechnego.html
To już dawno było.
"K.Ierownik" napisał:
Dzisiaj w Superstacji po godz. 21 obejrzałem sam koniec rozmowy red. J.Paradowskiej z posłem R. Kaliszem. Rozmowa zeszła akurat na temat sędziów i Kalisz zaczął mówić o jednoznacznej krytyce nowelizacji usp podczas wysłuchania publicznego. Wtedy red. Paradowska zauważyła, że od jakiegoś czasu otrzymuje uchwały Iustitiii, że to jakieś kuriozum, bo Iutitia ciągle się czegoś domaga. Wymieniła 3 sprawy w tym pieniądze. Gdy Kalisz zaczął mówić o szczególnej roli sędziów i niezawisłości, red. Paradowska skwitowała to stwierdzeniem, że nie można być niezawisłym od rozumu i myślenia.
Relacjonowałem z pamięci.
Dobrze, że ja wczoraj o tej porze oglądałem "Poranek kojota" na Canale Plus, gdzie występuje mój ulubiony bohater - Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, przynajmniej się nie zdenerwowałem. Ale chyba nawet on by nic nie poradził na niewzruszoną pewność siebie i przekonanie o nieomylności redaktor Paradowskiej.
http://www.rp.pl/artykul/344732,623117-Menedzer-w-sadzie.html
"amelius" napisał:
Dobrze, że ja wczoraj o tej porze oglądałem "Poranek kojota" na Canale Plus, gdzie występuje mój ulubiony bohater - Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, przynajmniej się nie zdenerwowałem. Ale chyba nawet on by nic nie poradził na niewzruszoną pewność siebie i przekonanie o nieomylności redaktor Paradowskiej.
No cóż, obiektywizm i rzetelność dziennikarska red. Paradowskiej są już legendarne. To jest po prostu osoba, dla której życie publiczne sprowadza się do leninowskiej kwestii - kto kogo? Jeśli zatem sędziowie krytykują rząd, który red. Paradowska popiera, to są szkodnikami. Jeśli ci sami sędziowie krytykują faszystowski rząd PiSu, to sędziowie są bohaterami walki o wolność i demokrację.
"crom28" napisał:
Wywiad z szefem
jak zwykle "najciekawsze" są komentarze:
notariusz z krakowa pisze:
07 mar 2011 o 14:29
Tylko dla refa i asystenta to jest korona zawodów prawniczych. dla innych zawodów to GÓWNO. Refy i asystenci mają już od roboty wyżarte mózgi i uważają ten zawód za koronę. normalny prawnik wolałby być ciciem w dobrym hotelu niż sędzią. Znajomy był w sądzie i myślał, że przed sądem ktoś ma biznes – szrot samochodowy. a to był parking dla sędziów.
sopel pisze:
07 mar 2011 o 16:49
chlopie czy ty wiesz o czym piszesz? Notariusz ma prestiż społeczny dużo większy niż jakiś tam sędzia (no chyba że sądu apelacyjnego lub SN). Kasę kilkakrotnie większą niż sędzia SN, więc nie będzie się musiał martwić że mu ograniczą stan spoczynku. Ma kontakt z pachnącymi, kulturalnymi ludźmi, a nie jak sędzia karny lub rodzinny z patolgią, brudem i biedą. Może nie być w kancelarii nawet przez jakiś czas bo ma asesorów.
Gdybym tylko mógł zostałbym notariuszem, a tak uczę się na biednego sędziego.
WIęc proszę Was nie (… farmazonów, bo sędzia w POlsce to nikt
zastanawiam się czy ten pierwszy to przypadkiem nie już znieważenie?
a ja powiedziałabym, że przerysowane w środkach wyrazu wypowiedzi "społeczeństwa" krytyczne wobec naszych warunków pracy, ilości pracy i otrzymywanego wynagrodzenia zdecydowanie ani nie są znieważeniem, ani nam nie szkodzą
nawet nie wiem, czy to nie nasz jakiś zagorzały zwolennik w ten specyficzny sposób weryfikuje obraz stworzonych nam przez system warunków świadczenia pracy
"doctor" napisał:
Dobrze, że ja wczoraj o tej porze oglądałem "Poranek kojota" na Canale Plus, gdzie występuje mój ulubiony bohater - Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, przynajmniej się nie zdenerwowałem. Ale chyba nawet on by nic nie poradził na niewzruszoną pewność siebie i przekonanie o nieomylności redaktor Paradowskiej.
No cóż, obiektywizm i rzetelność dziennikarska red. Paradowskiej są już legendarne. To jest po prostu osoba, dla której życie publiczne sprowadza się do leninowskiej kwestii - kto kogo?
Oj tak, leninowskie myślenie pani redaktor daje czasami boleśnie znać znać o sobie. Złośliwi (ja do nich oczywiście nie należę ) nazywali nawet kiedyś jej poniedziałkowe poranki w TOK FM czerwonymi poniedziałkami.
"amelius" napisał:
Złośliwi (ja do nich oczywiście nie należę ) nazywali nawet kiedyś jej poniedziałkowe poranki w TOK FM czerwonymi poniedziałkami.
i całe szczęście, że ona teraz grasuje w tok fm w czwartki, bo ja w poniedziałek rano mam średni humor i ona (z tym swoim koszmarnych tembrem głosu) mi go nie poprawiała
"crom28" napisał:
zastanawiam się czy ten pierwszy to przypadkiem nie już znieważenie?
A niech znieważaja - ja bym takie wycinki zbierał i przedsatwiał na biurko np. Prezydenta RP, członków sejmowej komisji SiPC - , sejmu , opozycji itp., może i mediów - ważne by trafiło ....
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/123826,Reforma-sadownictwa-powszechnego.html
To już dawno było.
ale to jest nowe:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/127694,Rada-ds-efektywnosci-wymiaru-sprawiedliwosci-zainaugurowala-dzialalnosc-.html
To ilu w tej radzie praktyków
Jakże cieszy fakt, że jesteśmy Działem Administracji Rządowej, poddział "Sprawiedliwość"
"kropek" napisał:
ale to jest nowe:
http://www.prawnik.pl/wia...ialalnosc-.html
Nie na ten temat jest osobny temat
nie na darmo szef tego tworu tak chwalił MS na Zjeździe XX Iustiti ...
"K.Ierownik" napisał:
Dzisiaj w Superstacji po godz. 21 obejrzałem sam koniec rozmowy red. J.Paradowskiej z posłem R. Kaliszem. Rozmowa zeszła akurat na temat sędziów i Kalisz zaczął mówić o jednoznacznej krytyce nowelizacji usp podczas wysłuchania publicznego. Wtedy red. Paradowska zauważyła, że od jakiegoś czasu otrzymuje uchwały Iustitiii, że to jakieś kuriozum, bo Iutitia ciągle się czegoś domaga. Wymieniła 3 sprawy w tym pieniądze. Gdy Kalisz zaczął mówić o szczególnej roli sędziów i niezawisłości, red. Paradowska skwitowała to stwierdzeniem, że nie można być niezawisłym od rozumu i myślenia.
Relacjonowałem z pamięci.
Na blogu Pani Redaktor ta myśl została trochę bardziej rozwinięta:
Skrót myślowy
Regularnie dostaję uchwały Stowarzyszenia Iusticia i budzą one moje coraz większe zdumienie. Są to wyłącznie kategoryczne żądania większej niezawisłości (ośmielam się twierdzić, że jest ona w Polsce bardzo duże, a nawet bywa nadużywana), ograniczenia czasu pracy do 40 godzin, wzrostu wynagrodzeń, a także sprzeciw wobec wszystkich propozycji usprawnienia pracy sądów proponowanych przez rząd. Nic o jakości pracy, o wlokących się sprawach, o słabej organizacji pracy, a więc o tym, co decyduje o postrzeganiu sądownictwa przez społeczeństwo. W świetle tych uchwał wydaje mi się, że mam do czynienia ze związkiem zawodowym mającym tylko roszczenia.
Nieźle, co
Na blogu jest jeszcze taki słodziutki fragmencik
Nie jest więc zapewne przypadkiem, że środowisko sędziowskie od lat 90. torpeduje wszystkie propozycje zmian, bo pamiętam jak Krajowa Rada Sądownictwa walczyła z Hanną Suchocką, gdy ta była ministrem sprawiedliwości i próbowała coś zmienić. Sędziowie byli najostrzejszą opozycją. I są nadal.
Niesamowita jest zdolność red. Paradowskiej do tego by nie chcieć dostrzec meritum sprawy i morza konkretnych, rzeczowych argumentów, które płyną z naszego środowiska.
"radossny" napisał:
Na blogu Pani Redaktor ta myśl została trochę bardziej rozwinięta:
Skrót myślowy
Cytat:
Regularnie dostaję uchwały Stowarzyszenia Iusticia i budzą one moje coraz większe zdumienie. Są to wyłącznie kategoryczne żądania większej niezawisłości (ośmielam się twierdzić, że jest ona w Polsce bardzo duże, a nawet bywa nadużywana), ograniczenia czasu pracy do 40 godzin, wzrostu wynagrodzeń, a także sprzeciw wobec wszystkich propozycji usprawnienia pracy sądów proponowanych przez rząd. Nic o jakości pracy, o wlokących się sprawach, o słabej organizacji pracy, a więc o tym, co decyduje o postrzeganiu sądownictwa przez społeczeństwo. W świetle tych uchwał wydaje mi się, że mam do czynienia ze związkiem zawodowym mającym tylko roszczenia.
Nieźle.Znowu atak na Ministerstwo Sprawiedliwości i to ze strony samej Paradowskiej
Czyżby i Paradowskiej nie podobało się to, co niesie w sobie potencjał intelektualny jej ulubieńców?
to naprawdę niedopuszczalne, że ta niezawisłość w Polsce jest aż tak bardzo duża
życzę pani redaktor merytorycznego kontaktu z sądem, najlepiej na kanwie jakiegoś politycznego pomówienia...
"iga" napisał:
to naprawdę niedopuszczalne, że ta niezawisłość w Polsce jest aż tak bardzo duża
zmniejszyć ją! co najmniej o połowę!!!!
"Dred" napisał:
to naprawdę niedopuszczalne, że ta niezawisłość w Polsce jest aż tak bardzo duża
zmniejszyć ją! co najmniej o połowę!!!!Jesteś zbyt zachowawczy
"Volver" napisał:
Nic o jakości pracy,(...) o słabej organizacji pracy, a więc o tym, co decyduje o postrzeganiu sądownictwa przez społeczeństwo.
może zatem zaprosimy Panią Redaktor do naszych sądów (szaf) aby sama zobaczyła na swe
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/493637,adwokat_nie_moze_zakwestionowac_wynagrodzenia_za_prowadzenie_sprawy_z_urzedu.html
Bodajże iga kiedyś pytała, jak to jest, że społeczeństwo tak bardzo rzekomo nas źle ocenia i postrzega, a z drugiej strony kieruje do sądów coraz większą ilość spraw ufając jednak, że w sądzie sprawiedliwość można znaleźć. Oto przykładowa egzemplifikacja tej tezy i kamyczek do ogródka cywilistów, zapewne się ucieszą:
http://rybinski.salon24.pl/285511,kto-poprze-pozew-przeciwko-rzadowi-wzywam-do-dzialania
http://www.rp.pl/artykul/623673_Sedziowie-chca--pensum-.html
nie pamiętam czy to było (stare) http://www.youtube.com/watch?v=dv00CzlYXBE&feature=related i inne
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9224919,Sedzi_nie_mozna_ukarac__bo_przed_wyrokiem_awansowala.html
"Dred" napisał:
nie pamiętam czy to było (stare) http://www.youtube.com/watch?v=dv00CzlYXBE&feature=related i inne
No niezłe, niezłe, jedynie co do braku autorytetu 27-latka nie zgadzam się, gdyż bywają bardzo mądzrzy bardzo młodzi ludzie, ale może mogaby być dla nich "szybka ścieżka"
To oni piszą o nas:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9228559,Dziennikarze__Zarabiamy_od_2_do_4_tys__netto.html
"Dred" napisał:
nie pamiętam czy to było (stare) http://www.youtube.com/watch?v=dv00CzlYXBE&feature=related i inne
komentarz co do różnicowania procedur pod kątem wagi sprawy.
Czemu właśnie nie umożliwić kandydatom na sędziów nabywania doświadczeń orzeczniczych w sprawach "o pietruszkę" zanim (po weryfikacji predyspozycji) powierzy się im poważne sprawy.
S.
Na "Trójce" o mediacjach.....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/493988,nakazy_zaplaty_bez_klauzuli_wykonalnosci.html
Nakazy zapłaty bez klauzuli wykonalności
Nie wiem, skąd ten nieadekwatny tytuł ?
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?
syszelimy nawet mamy specjalny wontek na ten temat :-)
A to nie znalazłem
"seszele" napisał:
Czemu właśnie nie umożliwić kandydatom na sędziów nabywania doświadczeń orzeczniczych w sprawach "o pietruszkę" zanim (po weryfikacji predyspozycji) powierzy się im poważne sprawy.
Znaczy później będą rozstrzygać poważne spory o brokuły
"mariusz78" napisał:
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?dobór osób do Wysokiej Rady, wyrażnie pokazuje, że w skład wymiaru sprawiedliwości nie wchodzą sądy okregowe i rejonowe
"art_60" napisał:
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?dobór osób do Wysokiej Rady, wyrażnie pokazuje, że w skład wymiaru sprawiedliwości nie wchodzą sądy okregowe i rejonowe
wchodzi za to prezes jednego z SO
"mariusz78" napisał:
wchodzi za to prezes jednego z SO
trzeba na to patrzeć w szerszym horyzoncie czasowym
"gilgamesz" napisał:
wchodzi za to prezes jednego z SO
trzeba na to patrzeć w szerszym horyzoncie czasowym
tzn, że po udziale w tej radzie będzie w SA lub jego prezesem??
"bruno" napisał:
wchodzi za to prezes jednego z SO
trzeba na to patrzeć w szerszym horyzoncie czasowym
tzn, że po udziale w tej radzie będzie w SA lub jego prezesem??
nie, takiego związku raczej nie ma, ale maj już niedługo a świat jest dynamiczny (zwłaszcza wiosną coś się kończy coś zaczyna) więc pewnie jakiś zmian można się spodziewać
"mariusz78" napisał:
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?dobór osób do Wysokiej Rady, wyrażnie pokazuje, że w skład wymiaru sprawiedliwości nie wchodzą sądy okregowe i rejonowe
wchodzi za to prezes jednego z SONie doczytałem który to z członków Rady jest Prezesem SO ale jeśli tak, to przepraszam, bo jeżeli tworząc Radę zauważono jednak istnienie sądów okręgowych, to już tak źle nie jest.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O-Rydzyk-nie-zamierzam-placic-zadnej-kary,wid,13210713,wiadomosc.html
Ot szacunek dla wyroków sądów
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O-Rydzyk-nie-zamierzam-placic-zadnej-kary,wid,13210713,wiadomosc.html
Ot szacunek dla wyroków sądów
Każdemu przysługuje prawo do drugiej instancji. Odwołał się, nie musi płacić. Mnie bardziej interesuje ostateczne rozstrzygnięcie - utrzyma, uchyli, czy zmieni?
"mariusz78" napisał:
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?dobór osób do Wysokiej Rady, wyrażnie pokazuje, że w skład wymiaru sprawiedliwości nie wchodzą sądy okregowe i rejonowe
wchodzi za to prezes jednego z SO
Dlatego, że był kiedyś wiceministrem.
"art_60" napisał:
Slyszeliście o radzie ds. efektywności wymiaru sprawiedliwości? ?dobór osób do Wysokiej Rady, wyrażnie pokazuje, że w skład wymiaru sprawiedliwości nie wchodzą sądy okregowe i rejonowe
wchodzi za to prezes jednego z SONie doczytałem który to z członków Rady jest Prezesem SO ale jeśli tak, to przepraszam, bo jeżeli tworząc Radę zauważono jednak istnienie sądów okręgowych, to już tak źle nie jest.
Dostrzeżono też sądy rejonowe i jest jeden SSR.
Trochę mylące może być to, że z tytułem profesora.
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
Ot szacunek dla wyroków sądów
i to jeszcze nieprawomocnych...
nawet jak są nieprawomocne, to skazany powinien się ograniczyć tylko do stwierdzenia, że zamierza się odwołać. A za publiczne zapowiadanie, że nie ma zamiaru się zastosować do wyroku powinna być oddzielna kara.
za zamiar to się rzadko karze
ale tu za brak zamiaru
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O-Rydzyk-nie-zamierzam-placic-zadnej-kary,wid,13210713,wiadomosc.html
Ot szacunek dla wyroków sądów
sąd boży to insza inszość
"wanam" napisał:
Mnie bardziej interesuje ostateczne rozstrzygnięcie - utrzyma, uchyli, czy zmieni?
mnie też
a już te wypowiedzi jak w artykule podanym przez Osskę szły dzisiaj w serwisie 3
http://www.rp.pl/artykul/624834_Sad-nie-pozwolil-powodowi-nagrywac-rozprawy-.html
Sąd nie pozwolił powodowi nagrywać rozprawy
http://www.rp.pl/artykul/624387_Komu-faktury-za-urzedowki.html
Komu faktury za urzędówki
chyba troche przesadzacie wymagając w takim przypadku szacunku dla sądu - bez przesady - już samo skazanie ten szacunek "wyłacza" - a oczekujecie postawy -: "Sąd mnie skazał - jak wspaniale zastoswał prawo , doskonały wyrok!" .
A czy chce płacic czy nie to już jego sprawa .
A druga sprawa - to Rydzyk - może pleśc jak mu się pdoba - i niech se plecie!
no nie mogę się powstrzymać, mam zamiar być wiernym czytelnikiem tej gazety, dawno się tak nie uśmiałem
http://www.straznicy-prawa.pl/
a ten rysunek na pierwszej stronie
Wanam, kliknij w zakładkę Temida
http://www.straznicy-prawa.pl/1/1.html
Robi się mniej śmiesznie. Zatrważające w Internecie jest to, że działać w nim mogą bezkarnie osoby o ewidentnych zaburzeniach paranoicznych.
"AQUA" napisał:
Sąd nie pozwolił powodowi nagrywać rozprawy
Takie ogólniejsze pytanie - dlaczego tak często zdarzają się zarzuty, że sędziowie nie pozwalają nagrywać rozpraw? Skąd taki opór?
Nigdy nikomu (kto się spytał ) nie zabroniłem nagrywać dźwięku, pewnie bym się zastanowił nad zezwoleniem na nagrywanie obrazu.
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3074,sytuacja-polskiego-i-brytyjskiego-sadownictwa-.html
Cel publikacji zamierzony.
"rbk" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3074,sytuacja-polskiego-i-brytyjskiego-sadownictwa-.html
Cel publikacji zamierzony.
Taaa.....Najważniejszy efekt wizyty to to co Pan Minister usłyszał o cięciu kosztów.....
A zresztą mają tam co zamrażać...
"rbk" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3074,sytuacja-polskiego-i-brytyjskiego-sadownictwa-.html
Cel publikacji zamierzony.
Czytam to i nie dowierzam, że można prowadzić tak bezczelną propagandę i wprowadzać w błąd wysokich urzędników innych państw i to do tego jeszcze takich państw, w których wynagrodzenia sędziów są bardzo wysokie odległe o lata świetle od naszych.
ciekawe czy sędzia z Anglii dowiedział się ile obecnie zarabia sędzia Polsce!
ale artukuł propagandowy jak z poprzedniej epoki i ten nacisk na wynagrodzenia i oszczędności ! no przecież to było najważniejsze w całym spotkaniu ! a ja głupi myslałem , że chodziło o wymianę doświadczeń, współpracę itp. ! a tu szukają uzasadnienia dla odmowy podwyżek w spotkaniach z przedstawicielami Korony Brytyjskiej
ŻENADA!!! jak ci sędziowie z MSu się nie wstydzą w tym brać udziału! ale mnie już nic nie dziwi
I na dodatek lord powiedział likwidować niektóre sądy i minister się niedługo do tego zastosuje
"amelius" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3074,sytuacja-polskiego-i-brytyjskiego-sadownictwa-.html
Cel publikacji zamierzony.
Czytam to i nie dowierzam, że można prowadzić tak bezczelną propagandę i wprowadzać w błąd wysokich urzędników innych państwa i to do tego jeszcze takich państwa, w których wynagrodzenia sędziów są bardzo wysokie odległe o lata świetle od naszych.A do tego przecież to nie żadna podwyżka tylko i wyłącznie efekt powiązania ze średnią płacą, której spadek (na co się przecież zanosi) zaowocuje też spadkiem wynagrodzeń sędziowskich. Ponadto, gdy przez całe lata u nas od 1998 roku zmniejszano corocznie wynagrodzenia sędziowskie w oparciu o jakąś wydumaną kwotę bazową, nikt z Polski sie tym w Wielkiej Brytanii nie chwalił. Lord mówi, że Wielkiej Brytanii zasadą jest niezmienność płacy sędziowskiej, a u nas zasadą było jej coroczne zmniejszanie. Te marne 4 procent o którym ministerstwo trąbi wszem i wobec to tylko niewielkie wyrównanie tego co systematycznie przez wiele lat zabierano, do podwyżki to jeszcze daleko.
"art_60" napisał:
A do tego przecież to nie żadna podwyżka tylko i wyłącznie efekt powiązania ze średnią płacą, której spadek (na co się przecież zanosi) zaowocuje też spadkiem wynagrodzeń sędziowskich.
Spadek wynagrodzeń nam nie grozi - radziłbym zajrzeć do ustawy art. 91 par. 1 d usp - Jeżeli przeciętne wynagrodzenie, o którym mowa w § 1c, jest niższe od przeciętnego wynagrodzenia ogłoszonego za drugi kwartał roku poprzedzającego - przyjmuje się podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego w dotychczasowej wysokości. Ale w pozostałym zakresie się z Tobą zgadzam. Nie sądzę, aby minister przedstawił szanownemu gościowi sposób kształtowania wynagrodzeń sędziów w Polsce
Ależ to bezczelność, jeździ za Państwowe pieniądze, żeby potem móc propagande uprawiać..
Ale niedługo rząd sie może zmienić i ciekawe gdzie wtedy Pan Minister wróci??
Skandal! Uważam, że w tej sytuacji Iustitia powinna doinformować Lorda!
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9240026,TYLKO_U_NAS__Wiceminister_sprawiedliwosci_zlozyl_dymisje.html
Wiceminister sprawiedliwości złożył dymisję
"amelius" napisał:
Wanam, kliknij w zakładkę TemidaGdzie są obrońcy praworządności, którzy obruszają się na sformułowanie "organy ścigania"?
http://www.straznicy-prawa.pl/1/1.html
Robi się mniej śmiesznie. Zatrważające w Internecie jest to, że działać w nim mogą bezkarnie osoby o ewidentnych zaburzeniach paranoicznych.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rpo-zbada-sprawe-wypuszczenia-pedofili,1,4208344,wiadomosc.html
RPO zbada sprawę wypuszczenia pedofili
"AQUA" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rpo-zbada-sprawe-wypuszczenia-pedofili,1,4208344,wiadomosc.htmlA cóż to za omnipotentny organ, że orzeczenia sądów badać chce?
RPO zbada sprawę wypuszczenia pedofili
a co w tym dziwnego? zanim ewentualnie skorzysta ze swoich procesowych uprawnień zbada sprawę... lepiej żeby od razu zapowiadał zaskarżenie?
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/494710,kryszkiewicz_unijny_dopalacz.html
"Pozostaje mieć tylko nadzieję, że ministrowi pójdzie lepiej z unijnymi komisarzami niż z polskimi sędziami."
kolega rbk nie umieścił emotki, ale na pewno miała być taka
dla mnie z dzisiejszego dnia bardziej istotna jest wiadomość z sali 42 we wrocławskim sądzie okręgowym...
"kam" napisał:
a co w tym dziwnego?
Dla mnie to dziwne. Bo do zaskarżenia tego orzeczenia (braku aresztu) to jest prokurator. RPO jak nazwa wskazuje winien się zająć prawami obywatelskimi. A to mi nie wygląda ma sprawę z tego zakresu.
RPO ma dziwne pomysły i sposób patrzenia na sądy. Nie tak dawno miałam w sprawie umorzonej przez proka ( Kp ) pismo od RPO, gdzie pisał, że ewidentnie jest przestępstwo z art. 231 kk i wyrażone oczekiwanie, że sąd nakaże prokowi kontynuowanie postępowania w tym kierunku.
"violan" napisał:
miałam w sprawie umorzonej przez proka ( Kp ) pismo od RPO, gdzie pisał, że ewidentnie jest przestępstwo z art. 231 kk i wyrażone oczekiwanie, że sąd nakaże prokowi kontynuowanie postępowania w tym kierunkuZawiadomić KRS o zagrożeniach dla niezawisłości.
"censor" napisał:
miałam w sprawie umorzonej przez proka ( Kp ) pismo od RPO, gdzie pisał, że ewidentnie jest przestępstwo z art. 231 kk i wyrażone oczekiwanie, że sąd nakaże prokowi kontynuowanie postępowania w tym kierunkuZawiadomić KRS o zagrożeniach dla niezawisłości.
A wiesz, że myślałam o tym ale odpuściłam. Może źle zrobiłam.....
To następnym razem nie odpuść. Bo niby dlaczego organ państwowy śmie wywierać nacisk na niezawisły sąd?
W normalnym państwie prawa RPO w ogóle nie powinien istnieć, to nic innego, przynajmniej jak dla mnie, jak relikt "socjalizmu stosowanego", bo od przestrzegania prawa i równego traktowania obywateli jest władza "jako taka" - oczywiście nie aktualna, bo ta, to w najlepszym wypadku jest od propagnady (przykład rozmowy "ierwszego sekretarza" z Lordem Anglii) i udawania, że zabiera bogatym, a daje biednym choćby podwyższając podatki oczywiście w jedynie słusznym celu wyznaczonym przez przewodnią siłę narodu, a podobno zabieranie jednym i dawanie drugim to według tradycji ludowej tzw. złodziejstwo, ale to już inna inszość, a od egekowwani tego prawa jest prokuratura i sądy, a nie instytucja opłacana z podatków obywateli pod nazwą RPO, ale POlska to nadal dziwny kraj ...
A co do Pana Czai, jego dymisja nie ma żadnego znaczenia, na jego miejsce przyjdzie trzech innych "wybitnych, światłych reformatorów" namaszczonych przez "I prawnika Polski Ludowej", osobiście ucieszyłbym się, ale z dymisji Kwiatkowskiego, Tuska i inni sp z.o.o, albo raczej bez żadnej odpowiedzialności.
Pozdrawaiam.
"censor" napisał:
Wanam, kliknij w zakładkę TemidaGdzie są obrońcy praworządności, którzy obruszają się na sformułowanie "organy ścigania"?
http://www.straznicy-prawa.pl/1/1.html
Robi się mniej śmiesznie. Zatrważające w Internecie jest to, że działać w nim mogą bezkarnie osoby o ewidentnych zaburzeniach paranoicznych.
kliknąłem od razu, rysunek jest prymitywny, zasady powinny być ujęte krótko dla efektu medialnego - generalnie spodziewałem się większych fajerwerków
uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest potraktowanie tej strony jako kabaretowej, nic tak paranoików nie wyprowadza z równowagi jak traktowanie ich jako nieszkodliwych błaznów
a może by tak nie było dyscypliny partyjnej w tych okolicznościach tylko takie rzucenie na żer ...
"brzdąc" napisał:
W normalnym państwie prawa RPO w ogóle nie powinien istnieć, to nic innego, przynajmniej jak dla mnie, jak relikt "socjalizmu stosowanego", bo od przestrzegania prawa i równego traktowania obywateli jest władza "jako taka" - oczywiście nie aktualna, bo ta, to w najlepszym wypadku jest od propagnady (przykład rozmowy "ierwszego sekretarza" z Lordem Anglii) i udawania, że zabiera bogatym, a daje biednym choćby podwyższając podatki oczywiście w jedynie słusznym celu wyznaczonym przez przewodnią siłę narodu, a podobno zabieranie jednym i dawanie drugim to według tradycji ludowej tzw. złodziejstwo, ale to już inna inszość, a od egekowwani tego prawa jest prokuratura i sądy, a nie instytucja opłacana z podatków obywateli pod nazwą RPO, ale POlska to nadal dziwny kraj ...
A co do Pana Czai, jego dymisja nie ma żadnego znaczenia, na jego miejsce przyjdzie trzech innych "wybitnych, światłych reformatorów" namaszczonych przez "I prawnika Polski Ludowej", osobiście ucieszyłbym się, ale z dymisji Kwiatkowskiego, Tuska i inni sp z.o.o, albo raczej bez żadnej odpowiedzialności.
Pozdrawaiam.
nie wiem jak powinno być w normalnym państwie prawa , bo nigdy w takim nie miałem okazji żyć, ale póki co ja jestem za utrzymaniem RPO - bo widac choćby na naszym przykładzie, jak z tymi prawami jest ,dlatego póki co myślenie o modelu idealnym jest znacznie przedwczesne.
http://lex.pl/?cmd=artykul,10691,title,sedziowie-chca-dyskutowac-o-zmianie-swojego-wizerunku-
Sędziowie chcą dyskutować o zmianie swojego wizerunku
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9234929,Sprawa_europosla_Piotrowskiego_z_PiS__Sad__nie_polemika.html
Czad.
Znowu Lublin
A ile "uchyłów" w statystyce ma obecnie Pan Sędzia Sprawozdawca ???
Z tego wynika, że jak skrytykuję czyjś pogląd naukowy i przyjmę inny, to jego autor będzie mógł mnie oskarżyć. O tempora, o mores.
"cin" napisał:
Czad.
Znowu Lublin
A ile "uchyłów" w statystyce ma obecnie Pan Sędzia Sprawozdawca ???
Z tego wynika, że jak skrytykuję czyjś pogląd naukowy i przyjmę inny, to jego autor będzie mógł mnie oskarżyć. O tempora, o mores.
A ja proponuję, żeby do Lublina przyjechała kontrola Z MINISTERSTWA i z troską i czule pochyliła się nad tym masowym uchylaniem i wytykaniem co poniektórych
[ Dodano: Nie 13 Mar, 2011 22:10 ]
"cin" napisał:
Czad.
Znowu Lublin
A ile "uchyłów" w statystyce ma obecnie Pan Sędzia Sprawozdawca ???
Z tego wynika, że jak skrytykuję czyjś pogląd naukowy i przyjmę inny, to jego autor będzie mógł mnie oskarżyć. O tempora, o mores.
Ja nie wiem czy jak nas krytykują w uzasadnieniach odwoławczych to przypadkiem nie ma tu jakiegoś malutkiego występku prywatnoskargowego. Czy te: "z ubolewaniem należy stwierdzić, że sąd I instancji nie sprostał" , "brak logiki", "obieżnie" , "sprawa przerosła sąd I instancji" i inne określenia nie narażają nas na utratę zaufania potrzebnego w zawodzie...?
"violan" napisał:
"z ubolewaniem należy stwierdzić, że sąd I instancji nie sprostał" , ....... "sprawa przerosła sąd I instancji"
Nigdy nie czytałam czegoś takiego w uzasadnieniach sądów odwoławczych, a trochę lat już pracuję; trochę wyroków mi uchylono; trochę uchylono innym i potem mi przypadała sprawa do rozpoznania. Zdarzyło mi się też czytać parę uzasadnień sądu odwoławczego w sprawach, gdzie skądinąd wiedziałam, że za uchyłem wyroku szedł wytyk dla sędziego i w tych uzasadnieniach również tego typu chamskich ,,kwiatków" nie było.
"suzana22" napisał:
"z ubolewaniem należy stwierdzić, że sąd I instancji nie sprostał" , ....... "sprawa przerosła sąd I instancji"
Nigdy nie czytałam czegoś takiego w uzasadnieniach sądów odwoławczych, a trochę lat już pracuję; trochę wyroków mi uchylono; trochę uchylono innym i potem mi przypadała sprawa do rozpoznania. Zdarzyło mi się też czytać parę uzasadnień sądu odwoławczego w sprawach, gdzie skądinąd wiedziałam, że za uchyłem wyroku szedł wytyk dla sędziego i w tych uzasadnieniach również tego typu chamskich ,,kwiatków" nie było.
W mojej krainie jest inaczej. Właśnie przyszło mi do głowy by takie kwiatki spisywać. Dla potomności....
"cin" napisał:
Z tego wynika, że jak skrytykuję czyjś pogląd naukowy i przyjmę inny, to jego autor będzie mógł mnie oskarżyć. O tempora, o mores.
Hi, hi. Dlatego nie radzę krytykować poglądów mej Małżonki
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9235154,Ot__fantazje_o_seksie_z_dziecmi.html
znowu sąd to , a inny sąd tamto i inne
http://www.rp.pl/artykul/344732,625190_Sedziowie-tez-lamia-prawo.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,10813,title,,kat_2
SN o zadaniowym czasie pracy
Art. 140 Kodeksu pracy regulujący zadaniowy czas pracy, nie przewiduje konstrukcji "mieszanego czasu pracy", w ramach którego pracownik jest zobowiązany do świadczenia pracy bez wynagrodzenia ponad powszechnie obowiązujące wszystkich pracowników podstawowe normy czasu pracy, który nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 129 k.p.). Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 września 2010 r.,
Sąd Najwyższy (I PK 39/10, LEX nr 630170) stwierdził ponadto, że pracodawca, który nie prowadzi prawdziwej ewidencji czasu pracy pracowników zatrudnionych na kierowniczych lub samodzielnych stanowiskach pracy, bezprawnie zakazuje lub uniemożliwia im dokumentowanie rzetelnej ewidencji czasu albo wymusza potwierdzanie fikcyjnej ewidencji czasu pracy pod bezprawnym rygorem rozwiązania stosunków pracy, nie może racjonalnie podważać obarczającego go przeciwdowodu, że pracownicy nie świadczyli stale pracy w ilości godzin nadliczbowych ustalonej na podstawie przeprowadzonych dowodów, które Sąd uznał za wiarygodne (art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. i art. 300 k.p.).
Analogiczne stanowisko Sąd Najwyższy zaprezentował w wyroku z dnia 10 czerwca 2010 r., I PK 6/10, LEX nr 589951.
http://summumius.wordpress.com/
"Darkside" napisał:
http://summumius.wordpress.com/
No piękny wpis!
Nic dodać, nic ująć... Choć właściwie dodawać można by jeszcze sporo.
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,oszustwa-i-wyludzenia-kontrola-w-praskim-sadzie,134343.html
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,oszustwa-i-wyludzenia-kontrola-w-praskim-sadzie,134343.html
ups!
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,oszustwa-i-wyludzenia-kontrola-w-praskim-sadzie,134343.html<zniesmaczony> niee ;| <wściekły> <bez smaku>
"amelius" napisał:
http://summumius.wordpress.com/
No piękny wpis!
Nic dodać, nic ująć... Choć właściwie dodawać można by jeszcze sporo.
http://biznes.onet.pl/10-najglupszych-celow-panstwa-na-2011-r,18554,4206064,1,news-detal
w tym-
8. Zatrzymać sędziego w sądzie
Maksymalnie 22,4 proc. ma być sędziów-emerytów w stosunku do sędziów aktywnych zawodowo – takie zadanie wyznaczył sobie Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). W jaki sposób będą eliminowani starsi sędziowie, jeśli będzie ich więcej, niż zakłada rządowy limit? NSA wyjaśnia, że tworząc miernik wzorował się na wskazówkach resortu pracy. Przyznaje jednak, że miernik to fikcja, bo Sąd nie ma wpływu na to, ilu będzie sędziów-emerytów oraz ile pieniędzy w ciągu roku wyda na ich emerytury.
- Nie można podejmować działań ograniczających poziom realizowanych wypłat, ponieważ kwota wydawanych środków jest zależna od liczby świadczeniobiorców – zaznacza Małgorzata Jaśkowska, wiceprzewodnicząca Wydziału Informacji Sądowej NSA.
Prawo nakłada na NSA obowiązek jedynie „sprawnej i terminowej wypłaty uposażeń sędziom w stanie spoczynku”.
"Włóczykij" napisał:
http://biznes.onet.pl/10-najglupszych-celow-panstwa-na-2011-r,18554,4206064,1,news-detal
Maksymalnie 22,4 proc. ma być sędziów-emerytów w stosunku do sędziów aktywnych zawodowo – takie zadanie wyznaczył sobie Naczelny Sąd Administracyjny (NSA)
to może lepiej tam się nie pchać
"jano1976" napisał:
Z tego wynika, że jak skrytykuję czyjś pogląd naukowy i przyjmę inny, to jego autor będzie mógł mnie oskarżyć. O tempora, o mores.
Hi, hi. Dlatego nie radzę krytykować poglądów mej Małżonki
Czyli co, zamierzasz wystąpić z pozwem przeciwko cywilnej apelacji w SO, jak jej uchylą wyrok ??
Przed chwilą Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w programie Tomasza Lisa na TVP2 powiedział, że aktualnie w Sejmie znajduje się nowelizacja usp, która wprowadzi oceny okresowe sędziów, a to przełoży się na przyspieszenie postępowań. Tematem programu jest bicie i wyzywanie dziecka przez matkę.
"Dred" napisał:
Przed chwilą Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w programie Tomasza Lisa na TVP2 powiedział, że aktualnie w Sejmie znajduje się nowelizacja usp, która wprowadzi oceny okresowe sędziów, a to przełoży się na przyspieszenie postępowań. Tematem programu jest bicie i wyzywanie dziecka przez matkę.
Gdzie można trzeba się zareklamować jako Wielki Reformator.
"violan" napisał:
Przed chwilą Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w programie Tomasza Lisa na TVP2 powiedział, że aktualnie w Sejmie znajduje się nowelizacja usp, która wprowadzi oceny okresowe sędziów, a to przełoży się na przyspieszenie postępowań. Tematem programu jest bicie i wyzywanie dziecka przez matkę.
Gdzie można trzeba się zareklamować jako Wielki Reformator.
a taką miałam nadzieję że Ojciec Cz dziecko swe zabierze ze sobą na spacer o naiwna ja
"Dred" napisał:
Przed chwilą Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w programie Tomasza Lisa na TVP2 powiedział, że aktualnie w Sejmie znajduje się nowelizacja usp, która wprowadzi oceny okresowe sędziów, a to przełoży się na przyspieszenie postępowań. Tematem programu jest bicie i wyzywanie dziecka przez matkę.
Wobec tego cytatu - jak można zareagować ?
wprowadzanie w błąd społeczeństwa , brak wiedzy, brak koncepcji, nadużycie ...
http://www.rp.pl/artykul/212825,626754-Czy-mobbing-trafi--do-kodeksu-karnego-.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/495692,aplikant_ktory_obrazil_sad_domagal_sie_uniewinnienia_w_kasacji.html
Historyk zostaje pozwany do sądu za recenzję w czasopiśmie naukowym, która w dodatku się nie ukazała. Ma sprawę karną - a nie cywilną. Co więcej, w kolejnej instancji sąd jej nie umarza.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,86116,9247784,Historyk_do_wiezienia_za_krytyczna_recenzje_.html#ixzz1GexmUNfo
To ciekawe, jaki proces byłby pomiędzy tymi naukowcami
http://www.youtube.com/watch?v=lZtTOEa-Suk
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110315/LUBLIN/189136422
A oto nowy wiceminister.
"romanoza" napisał:
Historyk zostaje pozwany do sądu za recenzję w czasopiśmie naukowym, która w dodatku się nie ukazała. Ma sprawę karną - a nie cywilną. Co więcej, w kolejnej instancji sąd jej nie umarza.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,86116,9247784,Historyk_do_wiezienia_za_krytyczna_recenzje_.html#ixzz1GexmUNfo
To ciekawe, jaki proces byłby pomiędzy tymi naukowcami
http://www.youtube.com/watch?v=lZtTOEa-Suk
Romi, Romi - jak Ty czytasz to forum jako mod ...? no przecież o tym już było....
[ Dodano: Wto Mar 15, 2011 5:44 pm ]
http://wyborcza.pl/1,75478,9253073,Proces_o_granice_obrony.html
http://wyborcza.pl/1,75478,9253094,Skazania_za_sprostowania.html
"Włóczykij" napisał:
Romi, Romi - jak Ty czytasz to forum jako mod ...? no przecież o tym już było....Ale o co chodzi, był link do artykułu wrzucony przez violan, to jest link do komentarza. Może i coś przeoczyłem, ale nie sądzę. Natomiast ten wpis jak dla mnie jest niepotrzebną złośliwością
Te linki, Romi, powinniśmy wkleić w temacie "Lubelszczyzno do dzieła". Jak i te odnośnie dymisji Cz. W wszystkie inne dotyczące naszego okręgu....Na chwałę regionu....
ps. To taki ponury żart miał być......
o zmianach na stołkach w MS tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=228398#228398
"romanoza" napisał:
Romi, Romi - jak Ty czytasz to forum jako mod ...? no przecież o tym już było....Ale o co chodzi, był link do artykułu wrzucony przez violan, to jest link do komentarza. Może i coś przeoczyłem, ale nie sądzę. Natomiast ten wpis jak dla mnie jest niepotrzebną złośliwością
sorry
cóż prawa zastrzeżone dla Jonsona
widocznie absurd tej sytuacji (tej z artykułu) źle mnie zinspirował ...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/495991,komisja_sejmowa_pozytywnie_ocenia_projekt_o_krajowej_radzie_sadownictwa.html
Komisja sejmowa pozytywnie ocenia projekt o Krajowej Radzie Sądownictwa
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/495725,andrzej_jankowski_zgodnie_z_prawem_lecz_niesprawiedliwie.html
Andrzej Jankowski: Zgodnie z prawem, lecz niesprawiedliwie
"amelius" napisał:
Darkside napisał/a:
http://summumius.wordpress.com/
No piękny wpis!
Nic dodać, nic ująć... Choć właściwie dodawać można by jeszcze sporo.
ten wpis naprawdę im się udał, wypunktowali "osiągnięcia" pana Czai
http://www.rp.pl/artykul/344732,627286-Prace-nad-przepisami-w-sprawie-ocen-i-lawnikow.html
i to by było na tyle...
"Najbardziej zaawansowany jest rewolucyjny projekt rządowy o ocenach okresowych sędziów. Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdeterminowane, by uchwalić zmiany jeszcze w tej kadencji".
a co, myśleliście, że pan Cz. zabierze go ze sobą w teczce?
"Gotka" napisał:
"Najbardziej zaawansowany jest rewolucyjny projekt rządowy o ocenach okresowych sędziów. Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdeterminowane, by uchwalić zmiany jeszcze w tej kadencji".Nie. Od samego początku, gdy tylko na forum pojawiły się hurraoptymistyczne posty dotyczące dymisji Jacka C., twierdziłem, że wcale ta dymisja nie oznacza POniechania jego POmysłów.
a co, myśleliście, że pan Cz. zabierze go ze sobą w teczce?
"censor" napisał:
Nie. Od samego początku, gdy tylko na forum pojawiły się hurraoptymistyczne posty dotyczące dymisji Jacka C., twierdziłem, że wcale ta dymisja nie oznacza POniechania jego POmysłów.
Nie sądzę by ktokolwiek z tych "hurraoptymistycznych" miał złudzenia, że odejście Cz. to odejście od jego pomysłów.
"censor" napisał:
POniechania jego POmysłów.
Ja tylko w kwestii formalnej - biorąc pod uwagę formę wpisów na różnych forach, które w sposób już można powiedzieć jednoznaczny wskazują na "orientację politychną" wpisującego, prosiłabym Cię censor o niepisanie wiecznie o "POciągach POsuwających się POd POwałę peronu", bo w końcu sędziowie jak i ich forum są apolityczni.
"ossa" napisał:
Ja tylko w kwestii formalnej - biorąc pod uwagę formę wpisów na różnych forach, które w sposób już można powiedzieć jednoznaczny wskazują na "orientację politychną" wpisującego, prosiłabym Cię censor o niepisanie wiecznie o "POciągach POsuwających się POd POwałę peronu", bo w końcu sędziowie jak i ich forum są apolityczni.Przyłączam się do apelu, ponieważ maniera ta jest wyjątkowo irytująca
"romanoza" napisał:
maniera ta jest wyjątkowo irytująca
Przez grzeczność nie chciałam tego powiedzieć, ale cieszę się, że zostało to powiedziane
prosiłabym Cię censor o niepisanie wiecznie o "POciągach POsuwających się POd POwałę peronu", bo w końcu sędziowie jak i ich forum są apolityczni.
Przypomnę tedy, że - właśnie mając na myśli apolityczność - wołałem swego czasu na puszczy żeby nie bojkotować poprzedniego - już nieżyjącego - Prezydenta, tylko traktować go po prostu jak głowę Państwa, pochodzącą z demokratycznych wyborów.
Co się raz wrzuci do sieci, jest tam wiecznie, tak więc wszystko jest do sprawdzenia, z jakim sprzeciwem spotykałem sie ze strony niektórych - apolitycznych, a jakże - sędziów, którzy swe stanowisko odmowy współpracy z demokratycznie wybraną głową Państwa motywowali właśnie tak, że z tym prezdyentem współpracować nie będziemy. Gdyby nie te - pełne właśnie jak najbardziej politycznych uprzedzeń - głosy, być może udałoby się wcześniej zaaranżować okrągły stół, o którym można dziś tylko pomarzyć (errata: POmarzyć ).
Więc - tu już poważnie apeluję - nie stosujmy podwójnych standardów i bądźmy konsekwentni.
"censor" napisał:
POmarzyćNie PiSz tak proszę censor. Takie PiSanie nie jest fajne. A przykład ze Św Pamięci Panem Prezydentem jest chybiony. Prezydent nie jest przedstawicielem partii politycznej.
PS. A w końcu... co innego zostało, niż sobie trochę tak popisać... Na argumenty, krytykę prasową, apele, konferencje, uchwały, listy otwarte, wysłuchania publiczne itd. są głusi jak pień.
Niech się wycofają z tego (vide mój podpis) czego nie wymyślili nawet tzw. komuniści, to udowodnią, że zasługują na szacunek.
Z moich postów wcale nie wynika jaką mam orientację, na kogo będę głosował w wyborach itp. Zaś zwalczanie szkodliwych dla wymiaru sprawiedliwości pomysłów to moralny (i nie tylko) obowiązek sędziego.
[ Dodano: Sro Mar 16, 2011 3:01 pm ]
Prezydent nie jest przedstawicielem partii politycznej.Dlatego nie należało głosić jego bojkotu.
Censor, plissssss, czy możesz już przestać w tej kwestii PISać, POuczać i się KOMUnikować???????????!!!!!!!!!!!!
"ossa" napisał:
Censor, plissssss, czy możesz już przestać w tej kwestii PISać, POuczać i się KOMUnikować???????????!!!!!!!!!!!!Jak napisałem, gdy ONI przestaną z udawaniem że są mądrzejsi od Monteskiusza.
[ Dodano: Sro Mar 16, 2011 3:30 pm ]
A pouczania (w szczególności na forum!) to ja mam naprawdę dosyć i tu też powinniśmy się wystrzegać podwójnych standardów.
Tylko kto tu kogo poucza i komu co przeszkadza.....I nie wiem czemu to warte...
jak tak od czasu do czasu ktoś się z kimś z lekka zetnie, to przynajmniej nie jest nudno
Minister spotkał się z członkami Stowarzyszenia Themis:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3084,spotkanie-z-czlonkami-stowarzyszenia-sedziow.html
- Jestem otwarty na dyskusję z każdym funkcjonującym w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości, a w szczególności reprezentującym sądownictwo, środowiskiem, które o takie spotkanie poprosi – deklaruje Minister Krzysztof Kwiatkowski.
"ludzka" napisał:
Minister spotkał się z członkami Stowarzyszenia Themis:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3084,spotkanie-z-czlonkami-stowarzyszenia-sedziow.html
cyt z w/w:
Zaprezentowali także poprawki do ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, które przygotowali i do których będą chcieli przekonać parlamentarzystów w trakcie sejmowych prac nad ustawą.
czy Ktoś wie jakie to poprawki
np. objęcie oceną sędziów z sądownictwa administracyjnego
"kazanna" napisał:
- Jestem otwarty na dyskusję z każdym funkcjonującym w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości, a w szczególności reprezentującym sądownictwo, środowiskiem, które o takie spotkanie poprosi – deklaruje Minister Krzysztof Kwiatkowski.
Szanowny Zarządzie Iustitii,
w takim razie poproście - jeden raz więcej nikomu nie zaszkodzi.
"Ministrowie przedstawili natomiast stanowisko dotyczące poselskich poprawek, które na tym etapie prac znajdą poparcie resortu."
Informacja bardzo konkretna i precyzyjna.
"ludzka" napisał:
Minister spotkał się z członkami Stowarzyszenia Themis:Cytat:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3084,spotkanie-z-czlonkami-stowarzyszenia-sedziow.html
Jestem otwarty na dyskusję z każdym funkcjonującym w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości, a w szczególności reprezentującym sądownictwo, środowiskiem, które o takie spotkanie poprosi – deklaruje Minister Krzysztof Kwiatkowski.
Kpina
jakieś linki do tych propozycji ...
no czy pluralizm jest tu dobry, no myślcie jak jednak się dogadać ..., bo nic dobrego w tym nie widzę...
"Włóczykij" napisał:
no czy pluralizm jest tu dobryDobry. Zastanawiam się, czy może nie założyć ze 3 nowych stowarzyszeń sędziów, kanapowych czy nie, nie ma znaczenia. I jakby co wtedy będzie, że za są wszystkie stowarzyszenia sędziów, a nie że tylko jedno (lub większość, bo poglądów Themisa nie znam).
"romanoza" napisał:
poglądów Themisa nie znam
no i tu mam obawy, żeby coś nie poszło, a poparła tylko kanapa ...
"Włóczykij" napisał:
jakieś linki do tych propozycji ...
no czy pluralizm jest tu dobry, no myślcie jak jednak się dogadać ..., bo nic dobrego w tym nie widzę...
to byłaby dyskusja o jakiej w jednym z wywiadów mówił ex wceMS Czaja - oceny sa przesądzone - czy mamy jeszcze rozmawaic ?- to mówiłem ja - do X 2011MS K.Kwiatkowski
Sąd wypuścił podejrzanego o zgwałcenie 13-latki
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110317/KRASNIK/429316032
Znowu dziennikarstwo poniżej krytyki
w Polityce wywiad z panem Schetyną, w którym pada zdanie, wybrane przez redakcję do śródtytułu z wielkimi bukwami: NAJSŁABSZYM ELEMENTEM PAŃSTWA WYDAJE MI SIĘ DZISIAJ WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, ZWŁASZCZA SĄDOWNICTWO. dalej dodaje: NIC NIE TŁUMACZY PRZEWLEKŁOŚCI POSTĘPOWAŃ. OBYWATELE, PRZEDSIĘBIORCY ODCZUWAJĄ TO BARDZO DOTKLIWIE. więcej na ten temat nic juz nie wyjaśnia. wywiad jest ogólnie o tym, co PO rządząc zrobiła, a czego nie zrobiła (niby nie zdążyła)
przygotowujmy się zatem rychło na oceny, bo tę reformę panowie POwcy muszą wprowadzić przed wyborami
a ja już jestem dawno przygotowana. ale ONI nie...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/496425,dekrety_wojenne_bezprawne_ilu_skazanych_zazada_wznowienia_postepowania.html
[ Dodano: Czw Mar 17, 2011 9:25 am ]
http://www.rp.pl/artykul/212825,627557_Zazalenia-na-na-ujawnienia-wizerunku-i-danych-oskarzonych-.html
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9272409,Gluchy_telefon_w_sadzie_w_Lublinie__Jest_przeprowadzka.html
"ossa" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9272409,Gluchy_telefon_w_sadzie_w_Lublinie__Jest_przeprowadzka.html
oj joj joj, ale się porobiło, druga Japonia, normalnie njuz stulecia
jutro napiszą, że jakiś sędzia przyszedł do pracy w białych skarpetkach
"Gotka" napisał:
w Polityce wywiad z panem Schetyną, w którym pada zdanie, wybrane przez redakcję do śródtytułu z wielkimi bukwami: NAJSŁABSZYM ELEMENTEM PAŃSTWA WYDAJE MI SIĘ DZISIAJ WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, ZWŁASZCZA SĄDOWNICTWO. dalej dodaje: NIC NIE TŁUMACZY PRZEWLEKŁOŚCI POSTĘPOWAŃ. OBYWATELE, PRZEDSIĘBIORCY ODCZUWAJĄ TO BARDZO DOTKLIWIE. więcej na ten temat nic juz nie wyjaśnia. wywiad jest ogólnie o tym, co PO rządząc zrobiła, a czego nie zrobiła (niby nie zdążyła)
przygotowujmy się zatem rychło na oceny, bo tę reformę panowie POwcy muszą wprowadzić przed wyborami
Zaraz, zaraz, Schetyna nie jest przypadkiem marszałkiem Sejmu? I czy to właśnie nie on zdecydował, że projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych nie jest ustawą regulującą ustrój władz publicznych i nie należy go kierować do pierwszego czytania na posiedzeniu plenarnym Sejmu?
Jest więc Schetyna wybitnym marszałkiem, a pani prof. Staniszkis twierdzi nawet, że byłby lepszym premierem od Tuska, bo on jako jeden z nielicznych a może jedyny z PO rozumie państwo. Można pani profesor podrzucić powyższy fakt jako przykład propaństwowego umysłu Schetyny.
Podoba mi się głęboka myśl, że nic tłumaczy przewlekłości postępowań. Zaiste jest ona odkrywcza i kosmologiczna. Wzorując się na rozumowaniu pana marszałka można powiedzieć, że zjawisko przewlekłości postępowań jest bezprzyczynowe. W Kosmosie zaistniało samo z siebie. Doszło więc do swoistego samorództwa. Ot, co...
Podoba mi się głęboka myśl, że nic tłumaczy przewlekłości postępowań. Zaiste jest ona odkrywcza i kosmologiczna. Wzorując się na rozumowaniu pana marszałka można powiedzieć, że zjawisko przewlekłości postępowań jest bezprzyczynowe. W Kosmosie zaistniało samo z siebie. Doszło więc do swoistego samorództwa. Ot, co...
ameliusie... mądrość przez ciebie przemawia... czy ja dobrze pamiętam , że tez masz swojego bloga ? założę ci osobny wątek
"Gotka" napisał:
w Polityce wywiad z panem Schetyną, w którym pada zdanie, wybrane przez redakcję do śródtytułu z wielkimi bukwami: NAJSŁABSZYM ELEMENTEM PAŃSTWA WYDAJE MI SIĘ DZISIAJ WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, ZWŁASZCZA SĄDOWNICTWOZostaliśmy wybrani jako obiekt, na którym w perspektywie wyborów ma być zbity polityczny kapitał.
PS. Proszę mnie nie strofować, że "atakuję biednych polityków" lub tp.
"censor" napisał:
w Polityce wywiad z panem Schetyną, w którym pada zdanie, wybrane przez redakcję do śródtytułu z wielkimi bukwami: NAJSŁABSZYM ELEMENTEM PAŃSTWA WYDAJE MI SIĘ DZISIAJ WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, ZWŁASZCZA SĄDOWNICTWOZostaliśmy wybrani jako obiekt, na którym w perspektywie wyborów ma być zbity polityczny kapitał.
PS. Proszę mnie nie strofować, że "atakuję biednych polityków" lub tp.
jak strofować , jak mówisz to co wszyscy wiedzą...
chyba pora wykuć sobie pancerzyk...
"kazanna" napisał:
Podoba mi się głęboka myśl, że nic tłumaczy przewlekłości postępowań. Zaiste jest ona odkrywcza i kosmologiczna. Wzorując się na rozumowaniu pana marszałka można powiedzieć, że zjawisko przewlekłości postępowań jest bezprzyczynowe. W Kosmosie zaistniało samo z siebie. Doszło więc do swoistego samorództwa. Ot, co...
ameliusie... mądrość przez ciebie przemawia... czy ja dobrze pamiętam , że tez masz swojego bloga ? założę ci osobny wątek
jak trwoga, to do bloga!
http://www.rp.pl/artykul/627008.html
"Do końca kadencji parlamentu rząd planuje przyjąć 96 projektów ustaw i 41 projektów założeń do ustaw. Ogłosił właśnie program prac legislacyjnych"
"Dred" napisał:
jak trwoga, to do bloga!
niech żyją blokersi
"Pudlonka" napisał:
jak trwoga, to do bloga!
niech żyją blokersi
Blogierzy ??
Aby nie blagierzy.....
o rymy się i tu wkradły
blogersi miało być
Dla Schetyny może lepiej żeby sądownictwo było słabe. Bo kiedyś jak się dobiorą do "Rycha i Zdzicha" to i p. G.S. będzie miał z sądem do czynienia, a wtedy tylko w powolności jego nadzieja. Teraz rozumiem dlaczego obecna ekipa robi wszystko aby jak najbardziej osłabic wymiar sprawiedliwości
Resort zmieni system oceny sędziów
http//www.rp.pl/artykul/55756,628377-Resort-zmieni-system-oceny-sedziow.html
Sąd za żart z lubartowską drogówką
http://www.mmlubartow.pl/artykul/sad-za-zart-z-lubartowska-drogowka-311334.html
Komentarz też polecam :D
"romanoza" napisał:
Sąd za żart z lubartowską drogówką
http://www.mmlubartow.pl/artykul/sad-za-zart-z-lubartowska-drogowka-311334.html
Komentarz też polecam :D
Dobre zwłaszcza ten komentarz
dyskusja o konsultacjach tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=228884#228884
Opłaty sądowe w Polsce najwyższe w Europie?
[ Dodano: Pią Mar 18, 2011 12:00 pm ]
Tutaj dostępne omówienie tego raportu
"mariusz78" napisał:
Opłaty sądowe w Polsce najwyższe w Europie?
co dziennikarza prowadzi do oczywistego wniosku "Najgorsze sądownictwo jest w Polsce"
"che" napisał:
co dziennikarza prowadzi do oczywistego wniosku "Najgorsze sądownictwo jest w Polsce"
To prawda. A zawsze wydawało mi się, że opłaty przynajmniej w niektórych sprawach są za niskie ...
Taa Przed chwilą spotkałem na korytarzu szczęśliwą koleżankę cywilistkę, która po godzinnej batalii na sali zawarła ugodę w spraiw o klamkę u drzwi; mecenas aż ze stolicy przyjechał
o artykule D. Babskiego w Kwartalniku KRS:
TUTAJ
http://lex.pl/?cmd=artykul,11003,title,odszkodowanie-od-gminy-za-brak-lokalu-pytanie-do-rozszerzonego-skladu-sn
Odszkodowanie od gminy za brak lokalu - pytanie do rozszerzonego składu SN
Wprawdzie nie o nas, ale myślę, że warto tu zamieścić z uwagi na to, że Prezydent może okazać się ostatnią deską ratunku...
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9288686,Prezydent_RP_zawetowal_ustawe_o_Akademii_Lotniczej.html
"larakroft" napisał:
Wprawdzie nie o nas, ale myślę, że warto tu zamieścić z uwagi na to, że Prezydent może okazać się ostatnią deską ratunku...
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9288686,Prezydent_RP_zawetowal_ustawe_o_Akademii_Lotniczej.html
O ile dobrze pamiętam, to było spotkanie z jakimś prawnikiem pana prezydenta, który miał mieć podobno zbliżony pogląd na temat usp do pana MS.... może jednak nie będzie to ostateczne stanowisko... może da się go (ich) przekonać.
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/wazne/128082,SN-Poglad-sedziego-na-sprawe-przed-wydaniem-orzeczenia-podstawa-wylaczenia.html
SN: Pogląd sędziego na sprawę przed wydaniem orzeczenia podstawą wyłączenia
"amelius" napisał:
O ile dobrze pamiętam, to było spotkanie z jakimś prawnikiem pana prezydenta.... może jednak nie będzie to ostateczne stanowisko... może da się go (ich) przekonać.
Dobrze pamiętasz.... ale czy tam tak uznają to zobaczymy. Tak czy inaczej jutro będziemy walczyć w podkomisji, ale znając realia i tryb procedowania to apel o weto i TK już piszemy
Ja bym nie liczył na Prezydenta. To ta sama partia. Raczej należy się rozglądać za kimś kto jest uprawniony do wystąpienia do TK.
"KOP" napisał:
Ja bym nie liczył na Prezydenta. To ta sama partia. Raczej należy się rozglądać za kimś kto jest uprawniony do wystąpienia do TK.
Słuszna racja.
Uniewinniono znanego warszawskiego adwokata
Znany warszawski adwokat, mec. Jacek Dubois, został uniewinniony przez sąd z zarzutów utrudniania śledztwa wobec gangsterów z grupy pruszkowskiej
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/uniewinniono-znanego-warszawskiego-adwokata,1,4216975,region-wiadomosc.html
"Dreed" napisał:
O ile dobrze pamiętam, to było spotkanie z jakimś prawnikiem pana prezydenta.... może jednak nie będzie to ostateczne stanowisko... może da się go (ich) przekonać.
Dobrze pamiętasz.... ale czy tam tak uznają to zobaczymy. Tak czy inaczej jutro będziemy walczyć w podkomisji, ale znając realia i tryb procedowania to apel o weto i TK już piszemy
<spoko>
KOP a widzisz takie w zasięgu wzroku
"Pudlonka" napisał:
KOP a widzisz takie w zasięgu wzroku
no to do wszystkich ...
[ Dodano: Pon Mar 21, 2011 6:20 pm ]
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/wazne/128082,SN-Poglad-sedziego-na-sprawe-przed-wydaniem-orzeczenia-podstawa-wylaczenia.html
SN: Pogląd sędziego na sprawę przed wydaniem orzeczenia podstawą wyłączenia
no w tej maetrii jestem nieobiektywna, bo wkurza mnie to larum nad wyłączaniem się ponad granice rozsądku...
w tej sytuacji wychodzi, że rzecznikiem prasowym nie może być sędzia ...
ciekawe jak SN będzie sobie radzić z tą koncepcją po nowelizacji kpc z ramach tzw. lojanościowego postępowania ze stronami ...
"larakroft" napisał:
Wprawdzie nie o nas, ale myślę, że warto tu zamieścić z uwagi na to, że Prezydent może okazać się ostatnią deską ratunku...Ja myślę, że to takie ot sobie z własnej nicjatywy nie było... że jakieś lobby wojskowe musiało za tym stać.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9288686,Prezydent_RP_zawetowal_ustawe_o_Akademii_Lotniczej.html
Uprzywilejowanie ksiąg bankowych i wyciągów z tych ksiąg w postępowaniu cywilnym narusza konstytucję.
http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2011/rozprawy.htm
http://www.rp.pl/artykul/344732,630328-Nakaz-sprawiedliwego-rozpatrzenia-sprawy.html
Oj nie nastraja to optymistycznie.
Może jestem złym sędzią ale jakoś nie czuje potrzeby "dialogu i dyskusji" ze stronami.
I chyba nie dostaje mi wiedzy bo nie wydaje mi się celowe by strony podejmowały z sądem "dyskusję i polemike" na drodze innej niż wnoszenie środków odwoławczych.
no i chyba jestem całkiem zboczony bo nie widzę nic niesprawiedliwoego w oddaleniu powództqwa tylko z tego powodu, że strona go nie udowodniła lub spóźniła się ze zgłoszeniemwniosków lub zarzutów.
i ciekawe jak to się ma do tego : "SN: Pogląd sędziego na sprawę przed wydaniem orzeczenia podstawą wyłączenia"
wszystko musi być w granicach rozsądku i wygląda na to , że tylko w naszym rozsądku nadzieja...
Czy kaleka pójdzie na dziewięć miesięcy do więzienia za to, że jechał na rowerze, co zalecił mu lekarz?
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9283276,Za_rower_do_wiezienia.html#ixzz1HJoooZLq
Według mnie zakaz prowadzenia rowerów jest bez sensu i należy go zlikwidować.
"romanoza" napisał:
Czy kaleka pójdzie na dziewięć miesięcy do więzienia za to, że jechał na rowerze, co zalecił mu lekarz?
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9283276,Za_rower_do_wiezienia.html#ixzz1HJoooZLq
Według mnie zakaz prowadzenia rowerów jest bez sensu i należy go zlikwidować.
może i tak ale takie prawo obowiązuje więc je stosujemy .
a gość wsiadając na rower wiedział co go może czekać.
"amelius" napisał:
Ja bym nie liczył na Prezydenta. To ta sama partia. Raczej należy się rozglądać za kimś kto jest uprawniony do wystąpienia do TK.
Słuszna racja.
ale może Prezydent połaczyłby sie z nami w "bulu"
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9296776.html
rence opadywujom
"romanoza" napisał:
Według mnie zakaz prowadzenia rowerów jest bez sensu i należy go zlikwidować.
Też tak uważam
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9296776.html
"seb" napisał:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9296776.htmlsebus, dwa posty wyżej...
"Darkside" napisał:
takie prawo obowiązuje więc je stosujemy .Dokładnie tak, A jeśli lekarz zalecił mu jazdę na rowerze, mógł wystąpić do Prezydenta o ułaskawienie. Myślę, że w tak nietypowej sytuacji i przy takiej motywacji wniosku miałby on duże szanse.
a gość wsiadając na rower wiedział co go może czekać.
"censor" napisał:
A jeśli lekarz zalecił mu jazdę na rowerze ...... mógł kupić rower stacjonarny i jeździć do woli nie narażając się łamanie zakazu
... mógł kupić rower stacjonarny i jeździć do woli nie narażając się łamanie zakazu
_________________
dzięki rowerowi mórł się poruszać poza domem. Stacjonarny by mu w tym nie pomógł. Przy czym lekarz nie kazał jeździć po pijaku z imprezek od koleżki. Taki argument jak z kierowcą zawodowym. Jak można odebrać prawo jazdy kierowcy zawodowemu - przecież straci pracę.
"ossa" napisał:
... mógł kupić rower stacjonarny i jeździć do woli nie narażając się łamanie zakazu
dzięki rowerowi mórł się poruszać poza domem. Stacjonarny by mu w tym nie pomógł. Przy czym lekarz nie kazał jeździć po pijaku z imprezek od koleżki. Taki argument jak z kierowcą zawodowym. Jak można odebrać prawo jazdy kierowcy zawodowemu - przecież straci pracę.
ostatnio skazałem gościa za to, że jeździł wózkiem inwalidzkim o napędzie elektrycznym na po pijaku , za każdym razem miał ponad 2 promile i jeździł ... po wódę bo mu zabrakło ... w toku postępowania powoływał się na to, że możliwość prowadzenia wózka inwalidzkiego jest niezbędna dla jego egzystencji i z powodu trudności z poruszaniem się ... opinie biegłych ortopedy-traumatologa i neurologa rozwiały wątpliwości
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,630328-Nakaz-sprawiedliwego-rozpatrzenia-sprawy.html
Oj nie nastraja to optymistycznie.
Może jestem złym sędzią ale jakoś nie czuje potrzeby "dialogu i dyskusji" ze stronami.
I chyba nie dostaje mi wiedzy bo nie wydaje mi się celowe by strony podejmowały z sądem "dyskusję i polemike" na drodze innej niż wnoszenie środków odwoławczych.
no i chyba jestem całkiem zboczony bo nie widzę nic niesprawiedliwoego w oddaleniu powództqwa tylko z tego powodu, że strona go nie udowodniła lub spóźniła się ze zgłoszeniemwniosków lub zarzutów.
Należy mieć nadzieję, że przykład będzie szedł z samej góry i SN pokaże sądom niższych instancji co to znaczy prowadzić dialog ze stronami. Oczywiście do tego czasu będzie powszechnie obowiązywał protokół elektroniczny, więc będzie można się uczyć na żywym materiale.
Dziś w rzepie na żółtych stronach info o tym, że KRS zmieniła zdanie i odtąd sędziowie, jak wszyscy pracownicy, mają się poddawać badanom okresowym, bo tak mówi kodeks pracy, a jak się nie poddadzą, to jest to podstawa do dyscyplinarki.
Kurka wodna, może by się wreszcie zdecydowali, czy ja jestem pracownik, czy nie jestem.
Bo jak o nadgodziny, a przede wszystkim o 40-godzinny tydzień pracy - to nie jestem.
Ale jak o wszystko inne - to jestem.
http://www.rp.pl/artykul/630072_Sedziowie-musza-sie-poddac-badaniom.html
Sędziowie muszą się poddać badaniom
widocznie KRS nie zna tego orzeczenia w sprawie nadgodzin
No, bo to jest tak: jak chodzi o obowiązki, to pracownik, a jak o prawa to już nie .
http://wyborcza.pl/1,75248,9296776,Zdaniem_sadu_mozna_skatowac_dziecko_za_rzucona_sliwke.html
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/630072_Sedziowie-musza-sie-poddac-badaniom.html
Sędziowie muszą się poddać badaniom
ale czy miesie dobrze wydaje, że w Zegrzu przedts. KRS inaczej to zagadnienie naświetlał?
no ale rzecz jasna stanowsiko jest wynikiem jakieś uchwały
"meluzyna" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,9296776,Zdaniem_sadu_mozna_skatowac_dziecko_za_rzucona_sliwke.html
było wyżej ale nie szkodzi ...
to kolejny przykład wybiórczego opisania orzeczenia, na mój gust w tym artykule są wyrwane z kontekstu zdania dotyczące tej części uzasadnienia w której referent wskazywał dlaczego nie przyjął w kwalifikacji występku o charakterze chuligańskim tylko tyle i po co ta cała bomba medialna <zly> <wściekły>
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9303534,Minister_slowa_nie_dotrzymal__Pieniedzy_na_sad_nie.html
Z cyklu "Sukcesy i obietnice MS".
"Greebo" napisał:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9303534,Minister_slowa_nie_dotrzymal__Pieniedzy_na_sad_nie.html
Z cyklu "Sukcesy i obietnice MS".
Po pierwsze: w Radomiu wybory na prezydenta miasta wygrał kandydat PiS, a nie PO, więc wszelkie obietnice automatycznie przestały obowiązywać. To chyba jasne.
Po drugie: wszyscy znamy obietnice Ministra Sprawiedliwości.
http://www.tvn24.pl/1,1696670,druk.html
a zatem i ja należę do "tych najbiedniejszych". czas porzucić mrzonki o przynależności do niższej klasy średniej...
co do klasy średniej : ekonomiści określają , że klasa średnia to osoby i rodziny, w których dochód na osobę netto wynosi co najmniej 5000zł miesięcznie. I to by było na tyle , drodzy aspirujący...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/498399,tk_rozne_zasady_zwrotu_kosztow_dojazdow_swiadkom_niekonstytucyjne.html
TK: różne zasady zwrotu kosztów dojazdów świadkom niekonstytucyjne
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/498438,prawo_o_ustroju_sadow_srodowiska_prawnicze_ostro_krytykuja_zmiany_oceniania_sedziow.html
Prawo o ustroju sądów: środowiska prawnicze ostro krytykują zmiany oceniania sędziów
Sygnatura: P 38/08
Termin: 12 maja 2011 roku, godz. 9:00
Miejsce: sala rozpraw Trybunału Konstytucyjnego
Wnioskodawca: Sąd Rejonowy w Bytowie I Wydział Cywilny
Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne w sprawie zgodności:
a) art. 2 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku - Prawo o ustroju sądów powszechnych,
b) art. 147 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku - Prawo o ustroju sądów powszechnych,
c) art. 39822 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego,
d) art. 39823 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego,
e) art. 13 § 2 w związku z art. 471 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego,
f) art. 13 § 2 w związku z art. 3621 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego,
g) art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz
h) art. 118 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
z art. 175 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 177, art. 178 ust. 1-3, art. 179, art. 180 ust. 1-5, art. 181 w związku z art. 173 Konstytucji RP, art. 10 ust. 1 i 2 oraz art. 2 Konstytucji RP, art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz w związku z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wartości.
Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne w składzie:
Mirosław Granat - przewodniczący
Stanisław Rymar - sprawozdawca
Wojciech Hermeliński
Marek Kotlinowski
Teresa Liszcz
http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/498438,prawo_o_ustroju_sadow_srodowiska_prawnicze_ostro_krytykuja_zmiany_oceniania_sedziow.html
Prawo o ustroju sądów: środowiska prawnicze ostro krytykują zmiany oceniania sędziów
Nowe-stare wieszcz Grzegorz Wołejko Drugi.
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3096,konferencja-ministra-sprawiedliwosci-z-dziekanami.html
"Jednak Polska nadal należy do krajów, w których liczba adwokatów i radców prawnych należy do najniższych w Polsce"
"cin" napisał:
"Jednak Polska nadal należy do krajów, w których liczba adwokatów i radców prawnych należy do najniższych w Polsce"Bo Polska jest pępkiem świata
"romanoza" napisał:
"Jednak Polska nadal należy do krajów, w których liczba adwokatów i radców prawnych należy do najniższych w Polsce"Bo Polska jest pępkiem świata dla wielu co niejednokrotnie i tu na forum widać
"Darkside" napisał:
"Jednak Polska nadal należy do krajów, w których liczba adwokatów i radców prawnych należy do najniższych w Polsce"Bo Polska jest pępkiem świata dla wielu co niejednokrotnie i tu na forum widać
To trochę tak, jakby autor tych słów wcześniej badał zawartość cukru w cukrze.
http://www.rp.pl/artykul/344732,630851-Najtrudniej-o-zgode-w-sprawie-nadzoru.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...ie-nadzoru.html
Rozumiem , że nasze Stowarzyszenie, nie bierze udziału w pracach Podkomisji?
Tak wynika z treści tego artykułu.
Z drugiego zaś artykułu wynika aktywna działalność sędziego K.
Ot, masz Darkside "ępek świata", nadal metody działania żywcem skalkowane sprzed 1989 roku.Pisał o tym w książce "Eden"-Lem.(W ostatnich 2 rozdziałach tej książki).Nie mówisz o kimś- nie ma go!
"kazanna" napisał:
co do klasy średniej : ekonomiści określają , że klasa średnia to osoby i rodziny, w których dochód na osobę netto wynosi co najmniej 5000zł miesięcznie. I to by było na tyle , drodzy aspirujący...
To ja się prawie łapię! Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać...
"Volver" napisał:
Ot, masz Darkside "ępek świata", nadal metody działania żywcem skalkowane sprzed 1989 roku.Pisał o tym w książce "Eden"-Lem.(W ostatnich 2 rozdziałach tej książki).Nie mówisz o kimś- nie ma go!nie o to mi chodziło Volvie
pal licho czy ma się badac czy nie (ja tam sie badałem ) ale to jest dopiero uzasadnienienie prawne :
– Zobowiązanie sędziów do dbania o własne zdrowie i jego kontrolowanie nie ma być dolegliwością. To z jednej strony troska o nich samych, z drugiej zaś o strony postępowania – tłumaczy sędzia Waldemar Żurek.
No cóz - po KRS z tak silną siła argumentacji czeka juz tylko Trubunał Konstytucyjny
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9297190,Sondaz_CBOS__54_proc__przeciw_cieciu_OFE.html
Też trochę o nas.
"bruno" napisał:
pal licho czy ma się badac czy nie (ja tam sie badałem ) ale to jest dopiero uzasadnienienie prawne :
– Zobowiązanie sędziów do dbania o własne zdrowie i jego kontrolowanie nie ma być dolegliwością. To z jednej strony troska o nich samych, z drugiej zaś o strony postępowania – tłumaczy sędzia Waldemar Żurek.
No cóz - po KRS z tak silną siła argumentacji czeka juz tylko Trubunał Konstytucyjny
zdaje się, że stanowisko KRS jest wbrew orzeczeniu SN, które mówiło, że sędzia badać się nie musi. Wiem, że takie kiedyś czytałem.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,630851-Najtrudniej-o-zgode-w-sprawie-nadzoru.html
Chyba trochę złą passę ma prasa. Jeszcze raz podkreślam. Związek prokuratorski powiedział nie dla ocen okresowych. To była poprawka nr 1. Na wypadek gdyby Komisja przyjęła oceny okresowe wniesiemy poprawkę nr 2, która będzie zawierała to samo, co rządowa propozycja w stosunku do sędziów - indywidualne plany rozwoju i oceny opisowe.
"Volver" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...ie-nadzoru.html
Rozumiem , że nasze Stowarzyszenie, nie bierze udziału w pracach Podkomisji?
Tak wynika z treści tego artykułu.
Z drugiego zaś artykułu wynika aktywna działalność sędziego K.
Ot, masz Darkside "ępek świata", nadal metody działania żywcem skalkowane sprzed 1989 roku.Pisał o tym w książce "Eden"-Lem.(W ostatnich 2 rozdziałach tej książki).Nie mówisz o kimś- nie ma go!
Może i z artykułu coś tam wynika. Ale z tego co wiem jako Prezes, to bierze udział. Na obu posiedzeniach mieliśmy wydelegowanych przedstawicieli.
"kowboj" napisał:
z tego co wiem jako Prezes, to bierze udział. Na obu posiedzeniach mieliśmy wydelegowanych przedstawicieli.
A zatem, po raz kolejny, pomija się w medialnym przekazie SSP Iustitia
"Voyto" napisał:
co do klasy średniej : ekonomiści określają , że klasa średnia to osoby i rodziny, w których dochód na osobę netto wynosi co najmniej 5000zł miesięcznie. I to by było na tyle , drodzy aspirujący...
To ja się prawie łapię! Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać...
Cieszyć się, cie-szyć, bo zawsze może być gorzej, gdy się np. dzieciak urodzi
http://lex.pl/?cmd=artykul,11138,title,wysokie-oceny-mediow-policji-i-wojska-wymiar-sprawiedliwosci-wypada-znacznie-gorzej-
Wysokie oceny mediów, policji i wojska. Wymiar sprawiedliwości wypada znacznie gorzej
"mariusz78" napisał:
Relacja z kolejnego dnia prac nad uspCytat: ,,Projekt ma zostać uchwalony jeszcze w tej kadencji Sejmu." I moje pytanie: Kto sprawuje w Polsce władzę ustawodawczą, skoro to nie parlament decyduje o tym co ma być w nim uchwalone, a co nie
"art_60" napisał:
Relacja z kolejnego dnia prac nad uspCytat: ,,Projekt ma zostać uchwalony jeszcze w tej kadencji Sejmu." I moje pytanie: Kto sprawuje w Polsce władzę ustawodawczą, skoro to nie parlament decyduje o tym co ma być w nim uchwalone, a co nie
W Polsce nie ma władzy ustawodawczej i wykonawczej. Jest jednolita władza polityczna.
Pisałem o tym do Kwarty, ale moja Mowa Prezesowa na ten temat ukaże się z poślizgiem dopiero w następnym numerze.
[ Dodano: Czw Mar 24, 2011 2:30 pm ]
Edycja, ratunku! Przy słowie "oślizg" uderzyłem nie w ten klawisz i mi wyszedł błond ortograficzny!
Potem się będą śmieli, że biorę pszykład z wyrzej postawionych osup...
Kowboju , to nie był błąd tylko oczywista omyłka , która nie wynikała z biegunki
mentalnej tylko z omsknięcia się ręki . Zdarza się !!!! my to wiemy i rozumiemy.
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9316304,Wywalczylismy_milion_na_budowe_Palacu_Sprawiedliwosci.html
Uwierzę, jak zobaczę
"Greebo" napisał:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9316304,Wywalczylismy_milion_na_budowe_Palacu_Sprawiedliwosci.html
Uwierzę, jak zobaczę
..."Radomski pałac sprawiedliwości ma stanąć na skraju parku Obozisko."...
Żeby było godnie, to chyba należałoby albo zrezygnować z "ałacowania", albo zmienić nazwę parku.
http://maclawyer.pl/lobbingnews/2011/03/23/iustitia-alarmuje-brak-woli-konsultacji/
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,11138,title,wysokie-oceny-mediow-policji-i-wojska-wymiar-sprawiedliwosci-wypada-znacznie-gorzej-
Wysokie oceny mediów, policji i wojska. Wymiar sprawiedliwości wypada znacznie gorzej
Ale co oni tu dają ? Temat dnia ? Badanie na próbie 950 respondentów ...i to poważny portal ...
Gdzie oni wojsko widzieli ? Na filmie ?
Publiczna 82 %
No ale od sejmu mamy lepiej
Prokuratura W Białej Podlaskiej oskarżyła 23-letniego Macieja Ch. o pozostawienie psa przed nadjeżdżającym pociągiem. Dziś skierowała do sądu akt trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110323/PODLASKA/223233902
Może i ja się nie znam, ale okrucieństwa szczególnego to tutaj raczej niema. Najgorsze jest to, że pewnie Dziennik Wschodni napisze o wyroku i jak zwykle internauci pojadą po sądzie...
http://www.rp.pl/artykul/344732,631967-Wymiar-sprawiedliwosci-nalezy-monitorowac.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,631967-Wymiar-sprawiedliwosci-nalezy-monitorowac.html
Niewiele z tego artykułu wynika, ale chyba nikt nie jest przeciwko monitorowaniu sądów pod kątem sprawności działania. Byle to robić mądrze i ze znajomością specyfiki naszej służby
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,631967-Wymiar-sprawiedliwosci-nalezy-monitorowac.html
Przepraszam, czy znany jest jakiś przypadek przedsiębiorcy, który został niesłusznie skazany?
"amelius" napisał:
Przepraszam, czy znany jest jakiś przypadek przedsiębiorcy, który został niesłusznie skazany?
może takie :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_mi%C4%99sna
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/371831,sn_uchylil_wyrok_w_aferze_skorzanej_z_lat_prl.html
o roli nadzoru w tych sprawach nie wspominam bo oczywista
Wpis Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na Facebooku:
w dzisiejszej Gazecie Wyborczej artykuł "Żonę gdzieś wcięło, dziecko też" opisujący przypadek matki sześciorga dzieci, która została zaaresztowana pod zarzutem próby sprzedania swojego dziecka. Sąd stwierdził, że z dziećmi poradzi sobie ojciec, a jak nie to trafią do domu dziecka. "Nie rozumiem, dlaczego sąd zaaresztował tą kobietę. Mógł zastosować inny środek zapobiegawczy" - Adam Bodnar, HFPC
Temida zbiera kwiatki
http://blog.rp.pl/usowicz/2011/03/24/temida-zbiera-kwiatki/
'Temida zbiera kwiatki'Rzeczpospolita i Amelius
Najlepsze strony WWW mają Sąd Apelacyjny w Katowicach i Sad Okręgowy w Legnicy.
Na przeciwnym biegunie Sądy z Warszawy i Częstochowy .Nisko został oceniony portal
Sądu Najwyższego.
"baśka" napisał:
'Temida zbiera kwiatki'Rzeczpospolita i Amelius
Najlepsze strony WWW mają Sąd Apelacyjny w Katowicach i Sad Okręgowy w Legnicy.
Na przeciwnym biegunie Sądy z Warszawy i Częstochowy .Nisko został oceniony portal
Sądu Najwyższego.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,631967-Wymiar-sprawiedliwosci-nalezy-monitorowac.htmlNiechże ten gość da sobie spokój - dyżurny autorytet od wszystkiego (jak widać, ostatnio od wymiaru sprawiedliwości), a życiorys obfituje w takie meandry że Boże uchowaj.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Balcerowicz
W każdym razie angażowanie się takich osób w branie nas za buzię oznacza, ze ONI weszli na ścieżkę wojny totalnej.
[ Dodano: Pią Mar 25, 2011 7:05 pm ]
"mariusz78" napisał:
Wpis Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na Facebooku:A ten gość z kolei (kolejny dyżurny autorytet, o węższej wszak, "rawnej" specjalizacji) niech się najpierw dowie, jak się pisze glosy krytyczne do orzeczeń sądowych , a potem - jeśli go na to intelektualnie stać - niech spróbuje taką glosę napisać.
w dzisiejszej Gazecie Wyborczej artykuł "Żonę gdzieś wcięło, dziecko też" opisujący przypadek matki sześciorga dzieci, która została zaaresztowana pod zarzutem próby sprzedania swojego dziecka. Sąd stwierdził, że z dziećmi poradzi sobie ojciec, a jak nie to trafią do domu dziecka. "Nie rozumiem, dlaczego sąd zaaresztował tą kobietę. Mógł zastosować inny środek zapobiegawczy" - Adam Bodnar, HFPC
"censor" napisał:
[Niechże ten gość da sobie spokój - dyżurny autorytet od wszystkiego (jak widać, ostatnio od wymiaru sprawiedliwości), a życiorys obfituje w takie meandry że Boże uchowaj.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Balcerowicz
W każdym razie angażowanie się takich osób w branie nas za buzię oznacza, ze ONI weszli na ścieżkę wojny totalnej.
Ale w jednym trzeba mu przyznać rację:
wymiar sprawiedliwości to rdzeń państwa. Jeżeli jest nieefektywny albo niesprawiedliwy, to nie ma dobrego państwa.
"amelius" napisał:
[Niechże ten gość da sobie spokój - dyżurny autorytet od wszystkiego (jak widać, ostatnio od wymiaru sprawiedliwości), a życiorys obfituje w takie meandry że Boże uchowaj.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Balcerowicz
W każdym razie angażowanie się takich osób w branie nas za buzię oznacza, ze ONI weszli na ścieżkę wojny totalnej.
Ale w jednym trzeba mu przyznać rację:
wymiar sprawiedliwości to rdzeń państwa. Jeżeli jest nieefektywny albo niesprawiedliwy, to nie ma dobrego państwa.
nie ma jak sądownictwo słabe to i państwo słabe
"amelius" napisał:
Ale w jednym trzeba mu przyznać rację:To tak (to co wytłuściłem)! Tyle że ONI bardziej się skupiają na efektywności niż na sprawiedliwości, a do celu polegającego na efektywności wymiaru sprawiedliwości dążą przez przykręcanie śruby, oceny okresowe i w ogóle nadzór władzy wykonawczej.
wymiar sprawiedliwości to rdzeń państwa. Jeżeli jest nieefektywny albo niesprawiedliwy, to nie ma dobrego państwa.
"bruno" napisał:
o pracach nad nowelizacją usp
ładnie napisane
no zwyciężczyni naszego konkursu ...
i ta ładna puenta "zosatnie niesmak"...
[ Dodano: Pią Mar 25, 2011 10:13 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/631967.html
"Lepszy wymiar sprawiedliwości" ma radę programową, do której należą wybitni teoretycy i praktycy prawa"
chyba nie pisaliśmy o szczegółach powyższego ?
http://www.rp.pl/artykul/632239_Trybunal-zbada-zwolnienia-w-administracji.html
Trybunał zbada zwolnienia w administracji
http://lex.pl/?cmd=artykul,11237,title,sedziowie-wojskowi-moga-przejsc-do-sadow-powszechnych-
Sędziowie wojskowi mogą przejść do sądów powszechnych
Nie rozumiem, dlaczego sąd zaaresztował tą kobietę. Mógł zastosować inny środek zapobiegawczyżeby nie sprzedała pozostałej piątki. No straszna rzecz się stała, jak tak mamusia się zajmowała dziećmi, to niech lepiej siedzi
"romanoza" napisał:
Nie rozumiem, dlaczego sąd zaaresztował tą kobietę. Mógł zastosować inny środek zapobiegawczyżeby nie sprzedała pozostałej piątki. No straszna rzecz się stała, jak tak mamusia się zajmowała dziećmi, to niech lepiej siedzi
Akurat prawdopodobieństwo sprzedaży pozostałej dziatwy chyba małe było, bo z doniesień medialnych wynika, że te dzieci już za duże. A poza tym zasiłki dużo niższe się dostaje tak całkiem bez dzieci będąc.
nie wiem czy już było, ale ...
http://biznes.onet.pl/akwizycja-zostaje-zaplaca-przyszli-emeryci,18493,4222793,3040691,76,1,news-detal
chciałbym widzieć te podwyżki
"a_szymek" napisał:
nie wiem czy już było, ale ...
http://biznes.onet.pl/akwizycja-zostaje-zaplaca-przyszli-emeryci,18493,4222793,3040691,76,1,news-detal
chciałbym widzieć te podwyżki
A ja chciałam tego linka właśnie wrzucić do topicu argumnety na wyższe mnożniki
Ps. Ależ reklama na górzez tej strony.
http://www.rp.pl/artykul/632765_W-celi-musza-byc-ludzkie-warunki.html
W celi muszą być ludzkie warunki
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/632765_W-celi-musza-byc-ludzkie-warunki.html
W celi muszą być ludzkie warunki
a propos..znowu orzekał SO, czy jeszcze gdzieś w Polsce orzeka w takich sprawach SR?
Pewnie się domagał milionów złotych, dlatego SO.
tak Katrelo, na razie orzekał zwrotem pozwu ..., ale nie wiem, czy się uda
http://www.rp.pl/artykul/632554_Rada-przygotuje-liste-kandydatow-na-wakat.html
Rada przygotuje listę kandydatów na wakat
http://www.rp.pl/artykul/633144_Nikt-nie-moze-sadzic-we-wlasnej-sprawie.html
Nikt nie może sądzić we własnej sprawie
"katelra" napisał:
czy jeszcze gdzieś w Polsce orzeka w takich sprawach SR?
Tak.
Sądy nie chcą sądzić protestów wyborczych
http://wyborcza.pl/1,75248,9330720,Sady_nie_chca_sadzic_protestow_wyborczych.html
Wolne, równe i tajne wybory to podstawa demokracji. Sądowa kontrola wyborów nie może być fikcją - dodaje dr Bodnar.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9330720,Sady_nie_chca_sadzic_protestow_wyborczych.html#ixzz1HsOcRTOj
dr.Adamie Bodnar--więcej umiaru w słowach, i mniej piany na ustach...więcej zaś działań na rzecz niezawisłości sędziów i niezależności sądownictwa...
poczekaj pan, co będzie po zmianach u.s.p.
"Volver" napisał:
Wolne, równe i tajne wybory to podstawa demokracji. Sądowa kontrola wyborów nie może być fikcją - dodaje dr Bodnar.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9330720,Sady_nie_chca_sadzic_protestow_wyborczych.html#ixzz1HsOcRTOj
dr.Adamie Bodnar--więcej umiaru w słowach, i mniej piany na ustach...więcej zaś działań na rzecz niezawisłości sędziów i niezależności sądownictwa...
poczekaj pan, co będzie po zmianach u.s.p.
Volver, dokładnie tak.
Jest sposób na "zbudowanie" Wymiaru Sprawiedliwości. Trzeba skorzystać tylko z odpowiednich materiałów. Poniżej Hurtownia Budowlana "TEMIDA"
http://temida-gniew.eu/
bez komentarza...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/499770,lokale_od_gmin_tylko_dla_ubogich.html
Lokale od gmin tylko dla ubogich
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/499770,lokale_od_gmin_tylko_dla_ubogich.html
Lokale od gmin tylko dla ubogich
ja jestem za ograniczeniem prawa do lokali socjalnych, bo na tym tle dochodzi do bardzo wielu nadużyć ze strony najemców, którzy gdy wynajmują mieszkanie to ich na to stać i widzą jaką umowę podpisują itp itd (wtedy dzielnie przemilczają, że dziatwę liczną posiadają, że choroby ich trawią, że pracy nie mają ) ale za miesiąc już przestają płacić i nie można ich eksmitować faktycznie, mimo że wynajmujący też dzieci ma i może pracę stracił i nagle zachorował na nieuleczalną chorobą i próbuje spieniężyć majątek ...
"Młody" napisał:
Jest sposób na "zbudowanie" Wymiaru Sprawiedliwości. Trzeba skorzystać tylko z odpowiednich materiałów. Poniżej Hurtownia Budowlana "TEMIDA"
http://temida-gniew.eu/
czy to reklama Ministerstwa Sprawiedliwości i naszego rządu-w sprawie budowy nowoczesnego sądownictwa
a ja mam nadzieję, że gdzieś napiszą o ostatnim apelu połączonych stowarszyszeń co do klauzli wykonalności
http://www.iustitia.pl/content/view/692/257/
b.OK
"Włóczykij" napisał:
a ja mam nadzieję, że gdzieś napiszą o ostatnim apelu połączonych stowarszyszeń co do klauzli wykonalności
http://www.iustitia.pl/content/view/692/257/
b.OK
DGP już napisał, chociaż najwyraźniej bez zrozumienia treści apelu.
Nakazy zapłaty bez klauzuli wykonalności
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/493988,nakazy_zaplaty_bez_klauzuli_wykonalnosci.html
W powyższej sprawie z inicjatywy OSAS wysłana została interpelacja poselska nr 20691.
Interpelacja nr 20691
w sprawie
sposobu nadawania klauzul wykonalności sądowym tytułom egzekucyjnym
Zgłaszający Zenon Durka
Adresat minister sprawiedliwości
Data wpływu 11-02-2011
Data ogłoszenia 24-02-2011 - posiedzenie nr 85
Odpowiedź
Odpowiadający Grzegorz Wałejko - podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości
Data wpływu 18-03-2011
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/3001bd878392962bc12573b500459bdb/9e4751bfb7d7bd4bc125783a004c6db9?OpenDocument
A zna ktoś treść odpowiedzi? Na stronie sejmowej jest ona niedostępna
"Włóczykij" napisał:
a ja mam nadzieję, że gdzieś napiszą o ostatnim apelu połączonych stowarszyszeń co do klauzli wykonalności
http://www.iustitia.pl/content/view/692/257/
b.OK
Baardzo OK, zwłaszcza że Marszałek nie ma inicjatywy ustawodawczej. Ale cóż to !
"kropek" napisał:
a ja mam nadzieję, że gdzieś napiszą o ostatnim apelu połączonych stowarszyszeń co do klauzli wykonalności
http://www.iustitia.pl/content/view/692/257/
b.OK
Baardzo OK, zwłaszcza że Marszałek nie ma inicjatywy ustawodawczej. Ale cóż to !
Marszałek Sejmu nie był jedynym adresatem, było ich kilku, tyle, że Marszałek był na pierwszym miejscu z racji funkcji. Byli adresaci z inicjatywą ustawodawczą.
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Cy nie macie wrażenia, ze dyscyplinarki w ostatnim czasie mają związek z przeciążeniem pracą? Jakoś tak od pewnego czasu to częsty powód. Zbyt częsty.
"Cel procesu został osiągnięty. Obwiniona poddana została traumatycznej procedurze: uchylono jej immunitet, przeszła postępowanie przygotowawcze i sądowe. Obecnie pozostaje w złej kondycji fizycznej i psychicznej."
No comment.
czyli mam rozumiem ze wszczynanie takich spraw ma służyć fizycznemu i psychicznemu wykańczaniu sędziów ??
"kazanna" napisał:
czyli mam rozumiem ze wszczynanie takich spraw ma służyć fizycznemu i psychicznemu wykańczaniu sędziów ??
To chyba tylko można potraktować jako przejaw czarnego humoru pana sędziego Rafała Malarskiego w stylu Rolanda Topora, ale raczej myślę, że to bardzo niefortunne sformułowanie i nie o to chodziło, choć brzmi wręcz makabrycznie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Bedziemy-sadzic-kiboli-bezposrednio-na-stadionach,wid,13267882,wiadomosc_video.html
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Najbardziej w tym wszystkim nalezy przyznac medsal prezesowi tego Sadu - cóż za cudowna obywatelska i godna nasladowania postawa .
"romanoza" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
uważam, że należy przywrócić karę śmierci!
"Dred" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
uważam, że należy przywrócić karę śmierci!
A przynajmniej dodać do katalogu kar dyscyplinarnych...
"violan" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
uważam, że należy przywrócić karę śmierci!
A przynajmniej dodać do katalogu kar dyscyplinarnych...
ale nie najostrzejszą ...
"violan" napisał:
Cy nie macie wrażenia, ze dyscyplinarki w ostatnim czasie mają związek z przeciążeniem pracą? Jakoś tak od pewnego czasu to częsty powód. Zbyt częsty.
E...bo ci sędziowie tacy jacyś "miętcy"...ciągle narzekają na dużo pracy...a wszędzie w Polskie, pracować trzeba...co ma chłopak w piekarni "na wypieku", i albo jako sklepowa na umowę zlecenia 12 godzin dziennie od 3 lat na zleceniu....i jako emeryt, co mu nie starcza na lekarstwa dla współmałżonka... i rolnik...i ogrodnik i pracownik banku i akwizytor lampek choinkowych w firmie Elekton Bis-huzbend i Bis- elektron-wife..."elektryczność w domu i zagrodzie...
gonić to towarzycho sędziowskie do roboty...a jak nie--kto ich tu prosi?nie muszą, się paz tak przepracowywać, są chętni na ich miejsce : i młodzież ze szkoły krakowskiej niedługo i, referendarze, asystenci..a w dalszej kolejności radcowie, adwokaci, notariusze...kolejki na jedno miejsce po 40 śtuk...
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Bedziemy-sadzic-kiboli-bezposrednio-na-stadionach,wid,13267882,wiadomosc_video.html
A to mi się akurat podoba. Biorąc pod uwagę, że w 90 % tzw "kibole" leją się poza stadionami zapowiadają się całkiem lajtowe dyżury. I jeszcze na meczyk można będzie popatrzeć
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-ostatniej-chwili/275587,Apel-o-uproszczenie-procedury-nadawania-klauzul-wykonalnosci-.html
Apel o uproszczenie procedury nadawania klauzul wykonalności
"ropuch" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Bedziemy-sadzic-kiboli-bezposrednio-na-stadionach,wid,13267882,wiadomosc_video.html
A to mi się akurat podoba. Biorąc pod uwagę, że w 90 % tzw "kibole" leją się poza stadionami zapowiadają się całkiem lajtowe dyżury. I jeszcze na meczyk można będzie popatrzeć
mam nadzieję, że we wszystkich miastach Euro 2012 Ministerstwo zapewni również dyżury tłumaczy co najmniej wszystkich europejskich języków
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/wia...onalnosci-.html
Apel o uproszczenie procedury nadawania klauzul wykonalności
BRAWO!IUSTITIA i Stowarzyszenia Asystentów i Referendarzy!!!Super!!
"ropuch" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Bedziemy-sadzic-kiboli-bezposrednio-na-stadionach,wid,13267882,wiadomosc_video.html
A to mi się akurat podoba. Biorąc pod uwagę, że w 90 % tzw "kibole" leją się poza stadionami zapowiadają się całkiem lajtowe dyżury. I jeszcze na meczyk można będzie popatrzeć
Dlatego kolejnym krokiem będą odmiejscowione sądy mobilne, dojeżdżające na miejsca ustawek. W ministerstwie wymyślili już chwytliwą nazwę: Sądy Szybkiego Reagowania.
"TGC" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Bedziemy-sadzic-kiboli-bezposrednio-na-stadionach,wid,13267882,wiadomosc_video.html
A to mi się akurat podoba. Biorąc pod uwagę, że w 90 % tzw "kibole" leją się poza stadionami zapowiadają się całkiem lajtowe dyżury. I jeszcze na meczyk można będzie popatrzeć
Dlatego kolejnym krokiem będą odmiejscowione sądy mobilne, dojeżdżające na miejsca ustawek. W ministerstwie wymyślili już chwytliwą nazwę: Sądy Szybkiego Reagowania.
"bruno" napisał:
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Najbardziej w tym wszystkim nalezy przyznac medsal prezesowi tego Sadu - cóż za cudowna obywatelska i godna nasladowania postawa .
ale pamiętacie pewną wypowiedź że .... obciążenia pracą to się nie uwzględnia
"kowboj" napisał:
Baardzo OK, zwłaszcza że Marszałek nie ma inicjatywy ustawodawczej. Ale cóż to !
Marszałek Sejmu nie był jedynym adresatem, było ich kilku, tyle, że Marszałek był na pierwszym miejscu z racji funkcji. Byli adresaci z inicjatywą ustawodawczą.
No to niech zacytuję szacowna Stronę:
"Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Ogólnopolskie Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych i Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów zwróciły się wspólnie do Marszałka Sejmu RP o pilne podjęcie prac legislacyjnych w celu uproszczenia procedury nadawania orzeczeniom klauzul wykonalności. (...) A oto treść listu podpisanego przez Prezesa "Iustitii" Macieja Strączyńskiego oraz Przewodniczących Zarządów OSRS - Macieja Neussera i OSAS - Andrzeja Sobótkę.
"Zwracamy się z apelem o jak najszybsze podjęcie prac legislacyjnych mających na celu uproszczenie procesu windykacji należności na etapie postępowania klauzulowego."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9342208,Sady_dorazne_na_stadionach___W_XV_wieku__albo__w_czasie.html
gdzie będzie obrońca i dyżurni psychiatrzy,no tak,razem z sędzią
przecież EURO2012 będzie po wyborach parlamentarnych....a potem się powie wicie rozumicie
"ida" napisał:
http://wiadomosci.gazeta....__w_czasie.html
Biedny ten nasz Minister Sprawiedliwości...może pójdzie z powrotem po sędziego Czaję?bo czegoś najwyraźniej mu(MS-owi) nie dostaje...
Obawiam się, ze podobnie z tą jego koncepcją ścieżki zawodowej sędziego, zmieszanej z ocenami...i tego już s.Czaja(jako rasowy "sędziożerca" nie wytrzymał...
"Pudlonka" napisał:
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Najbardziej w tym wszystkim nalezy przyznac medsal prezesowi tego Sadu - cóż za cudowna obywatelska i godna nasladowania postawa .
ale pamiętacie pewną wypowiedź że .... obciążenia pracą to się nie uwzględnia
a ja się wypiszę z trendu forumowego, nie mogła pani koleżanka sędzia sprostować orzeczenia ? byłoby to samo i zgodnie z prawem . dyscyplinarka jak najbardziej słuszna.
mnie tylko ciekawi jak to wyszło...
"Włóczykij" napisał:
mnie tylko ciekawi jak to wyszło...
może <fotka>
stawiam na życzliwego ...
...tych nie brakuje
klasycznie świnkę ktoś podłożył, ewentualnie pierwsze orzeczenie wyciekło o czym pani koleżanka nie wiedziała, poprawiła a potem znalazły się dwa rożne orzeczenia . nie zmienia to faktu, że zrobiła źle, wystarczyło sprostowanie.
DArk ma rację. Też nie rozumiem, po co kombinować, zamiast sprostować.
jasne .... ale nie zmienia to faktu że nadgorliwość niektórych życzliwych jest niedoprzecenienia (nawet w MediaM )
"romanoza" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artyku...edu-pisarskiegoPuentą niech będzie zakończenie linkowanego artykułu:
SN zaznaczył, że nie ma pobłażliwości dla przewinień sędziowskich, nie bagatelizuje się też nagannego zachowania sędziów. Jednak szkodliwość tego czynu dla wymiaru sprawiedliwości jest mniej niż znikoma.
Nie mogę ponadto oprzeć się wrażeniu, że media celowo polują na informacje dotyczące sędziowskich postępowań dyscyplinarnych, tak jakby sędziowie byli jedyną grupą zawodową, w której są postępowania dyscyplinarne.
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/275657,KRS-w-sprawie-okresowych-badan-lekarskich-sedziow.html
KRS w sprawie okresowych badań lekarskich sędziów
http://krs.gov.pl/admin/files/200745.pdf
"fidelio" napisał:
"Cel procesu został osiągnięty. Obwiniona poddana została traumatycznej procedurze: uchylono jej immunitet, przeszła postępowanie przygotowawcze i sądowe. Obecnie pozostaje w złej kondycji fizycznej i psychicznej."
No comment.
no i proszę - oto mamy prawdziwy cel postępowań dyscyplinarnych: poddać ofiarę traumatycznej procedurze, uchylić immunitet, przeczołgać przez postępowanie przygotowawcze i sądowe a w końcu doprowadzić do złej kondycji fizycznej i psychicznej.
Co z tego że w końcu będzie uniew czy umorzenie - "kara" została już wykonana.
"Darkside" napisał:
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Najbardziej w tym wszystkim nalezy przyznac medsal prezesowi tego Sadu - cóż za cudowna obywatelska i godna nasladowania postawa .
ok, ja tez się zgadam , ze bez sensu jest mazać czy podkładac inny wyrok jak można sprostwoać - ale zawiadamiac prokurature - jak zrobił pan prezio (zob. artykuł) - to sorki - ale nadgorliowsć .
ale pamiętacie pewną wypowiedź że .... obciążenia pracą to się nie uwzględnia
a ja się wypiszę z trendu forumowego, nie mogła pani koleżanka sędzia sprostować orzeczenia ? byłoby to samo i zgodnie z prawem . dyscyplinarka jak najbardziej słuszna.
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 8:49 am ]
"Darkside" napisał:
Minister sprawiedliwości uważa, że poprawianie przez sędziego niezgodnie z prawem oczywistego błędu pisarskiego w aktach sprawy jest szkodliwe. Naraża cały wymiar sprawiedliwości na utratę zaufania społecznego i należy takie czyny karać surowo. Zdaniem Sądu Najwyższego jednak wymierzanie zbyt surowych kar sędziom w przypadkach mniejszej wagi byłoby nadmiernie rygorystyczne i niesprawiedliwe. Dlatego nie zaostrzył wyroku wydanego przez sąd dyscyplinarny, jak tego chciał minister.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11216,title,dyscyplinarka-dla-sedziego-za-poprawienie-bledu-pisarskiego
Najbardziej w tym wszystkim nalezy przyznac medsal prezesowi tego Sadu - cóż za cudowna obywatelska i godna nasladowania postawa .
ok, ja tez się zgadam , ze bez sensu jest mazać czy podkładac inny wyrok jak można sprostwoać - ale zawiadamiac prokurature - jak zrobił pan prezio (zob. artykuł) - to sorki - ale nadgorliowsć .
ale pamiętacie pewną wypowiedź że .... obciążenia pracą to się nie uwzględnia
a ja się wypiszę z trendu forumowego, nie mogła pani koleżanka sędzia sprostować orzeczenia ? byłoby to samo i zgodnie z prawem . dyscyplinarka jak najbardziej słuszna.
ok, ja tez się zgadam , ze bez sensu jest mazać czy podkładac inny wyrok jak można sprostwoać - ale zawiadamiac prokurature - jak zrobił pan prezio (zob. artykuł) - to sorki - ale nadgorliowsć .
O zmianach w Trybunale Konstytucyjnym
Ma on badać również orzeczenia sądów trochę to dziwne
"mariusz78" napisał:
O zmianach w Trybunale Konstytucyjnym
Ma on badać również orzeczenia sądów trochę to dziwne
Moim zdaniem to nawet bardzo dziwne.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9344257,Pierwszy_proces_o_znieslawienie_na_Facebooku.html
"Mamy jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, proces karny o zniesławienie na Facebooku. Były burmistrz Mokotowa oskarża lokalnego aptekarza o wpisy, które miały go poniżyć w oczach opinii publicznej. Problem w tym, że sędzia nie orientuje się do końca, co to jest Facebook"
Prawdę mówiąc, ja też nie korzystam z Facebooka i nie znam zasad jego funkcjonowania.
"mariusz78" napisał:
O zmianach w Trybunale Konstytucyjnym
Ma on badać również orzeczenia sądów trochę to dziwne
To jest kolejny przykład jakieś paranoi społecznej, w której żyjemy: regulować, kontrolować, ścigać wszystko co się rusza. Najpierw pan prezes sądu zawiadamia prokuraturę, że sędzia z jego sądu dopuściła czynu, którego społeczna szkodliwość jest następnie oceniona jako mniej niż znikoma! To ja się pytam: jak wygląda coś co jest mnie niż znikome? Można by powiedzieć, że to jest istniejące nic. I z tego powodu trzeba było sędziemu, jak sam SN powiedział, urządzać traumatyczne przeżycie.
Teraz panowie profesorowe konstytucjonaliści proponują rozszerzyć obszary spraw, które miałby badać TK, czyli jeszcze bardziej kontrować inne organy władzy, inne podmioty, w tym nade wszystko sądy, czy orzekają po linii dla dobra kapitalistycznej ojczyzny, czy należycie chronią prawa jednostki, bo jak obywatel popełni istniejące nic to trzeba go objąć ochroną konstytucyjną, bo przecież wszystko musi być uregulowane, skontrolowane, nadzorowane. I tak powiększa się ta społeczna paranoja, której na imię totalna nieufność. A później dziwić się, że ludzie chodzą po tym świecie nieszczęśliwi.
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 9:59 am ]
"TGC" napisał:
Prawdę mówiąc, ja też nie korzystam z Facebooka i nie znam zasad jego funkcjonowania.
To za niedługo może być karalne. A sądzić będzie sąd odmiejscowiony.
"amelius" napisał:
A niech se kontrolują. Biorąc pod uwagę szybkość postępowania TK (przydałaby się skarga na przewlekłość), to nie wiem czy wnuków skarżących będzie obchodził wynik postępowania
Teraz panowie profesorowe konstytucjonaliści proponują rozszerzyć obszary spraw, które miałby badać TK, czyli jeszcze bardziej kontrować inne organy władzy, inne podmioty, w tym nade wszystko sądy, czy orzekają po linii dla dobra kapitalistycznej ojczyzny, czy należycie chronią prawa jednostki, bo jak obywatel popełni istniejące nic to trzeba go objąć ochroną konstytucyjną, bo przecież wszystko musi być uregulowane, skontrolowane, nadzorowane.
w skali kraju utrzymują niewiele mniej niż uchylają,więc chyba trzeba by zobaczyć u bukmachera
a może zrobimy ankietę ... w końcu to najlepsza metoda konsultacji społecznej
"romanoza" napisał:
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 10:30 am ]
Jak obstawiacie, SA utrzyma wyrok czy uchyli do ponownego
http://www.tvn24.pl/-1,1697537,0,1,andrzej-lepper-pojdzie-do-wiezienia-dzis-decyzja-sadu,wiadomosc.html
Lepper z wyglądu jest niewinny
Więc skąd czemu ograniczasz możliwości tylko do utrzymania wyroku lub uchylenia ?
"Johnson" napisał:
Więc skąd czemu ograniczasz możliwości tylko do utrzymania wyroku lub uchylenia ?Johnson, kiedy Ty ostatnio sądziłeś w karnym
Uchyyyyyylllllllląąąąą!!!!!!! Wizja kasacji tudzież już zapowiedzianego ETS-u ........ uchyyyyyyyyyllllllląąąąąąąąą
No i stało się:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyrok-ws-seksafery-lepper-jeszcze-raz-stanie-przed,1,4226279,wiadomosc.html
osska , ty to masz nosa
nie cza być wcale być jasnowidzem
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 2:27 pm ]
wiecie, ja to ostatnio nazywam myśleniem pt. "znajdźmy cokolwiek i oddalmy od siebie ten kielich"
"ossa" napisał:
nie cza być wcale być jasnowidzem
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 2:27 pm ]
wiecie, ja to ostatnio nazywam myśleniem pt. "znajdźmy cokolwiek i oddalmy od siebie ten kielich"
a raczej przekażmy komu innemu do wypicia
ale z w/w artykułu ....
Na sali rozpraw na Łyżwińskiego czekało łóżko.
"Pudlonka" napisał:
nie cza być wcale być jasnowidzem
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 2:27 pm ]
wiecie, ja to ostatnio nazywam myśleniem pt. "znajdźmy cokolwiek i oddalmy od siebie ten kielich"
a raczej przekażmy komu innemu do wypicia
ale z w/w artykułu ....
Na sali rozpraw na Łyżwińskiego czekało łóżko.
Chyba ogłoszę konkurs: kto znajdzie głośną, medialną sprawę, najlepiej z udziałem jakiegoś polityka, która nie została przynajmniej raz uchylona?
Założyłbym osobny wątek. Nagroda płatna w etosach.
Ale obawiam się, że wątek byłby pusty na wieki...
"kowboj" napisał:
nie cza być wcale być jasnowidzem
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 2:27 pm ]
wiecie, ja to ostatnio nazywam myśleniem pt. "znajdźmy cokolwiek i oddalmy od siebie ten kielich"
a raczej przekażmy komu innemu do wypicia
ale z w/w artykułu ....
Na sali rozpraw na Łyżwińskiego czekało łóżko.
Chyba ogłoszę konkurs: kto znajdzie głośną, medialną sprawę, najlepiej z udziałem jakiegoś polityka, która nie została przynajmniej raz uchylona?
Założyłbym osobny wątek. Nagroda płatna w etosach.
Ale obawiam się, że wątek byłby pusty na wieki...
no własnie - w tym watku - a jaki procent spraw rowerzystów po pijaku jest uchylana ...
może kiedys dojdzie sprawa np. pijanego premiera na rowerze , ale to polityk - więc patrz post jak wyżej .
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.html
Gratulacje, Doris. Masz, jak chciałaś, a ponadto znów jesteś z nami .
ŁAŁ ! no jak miło ....
"mariusz78" napisał:
O zmianach w Trybunale KonstytucyjnymTo jak? Dodatkowa instancja?
Ma on badać również orzeczenia sądów trochę to dziwne
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 6:30 pm ]
"ludzka" napisał:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.htmlCytat:
sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
1. Pan Grzegorz WAŁEJKO
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie
Ja tego pana (nie osobiście, ale nazwisko) kojarzę jako wysokiej rangi urzędnika Ministerstwa Sprawiedliwości. Czy to zbieżność nazwisk?
"ludzka" napisał:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.html
Gratulacje, Doris. Masz, jak chciałaś, a ponadto znów jesteś z nami .
No nie mogę. Leszcz Tysiąclecia.
"TGC" napisał:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.html
Gratulacje, Doris. Masz, jak chciałaś, a ponadto znów jesteś z nami .
No nie mogę. Leszcz Tysiąclecia.
A może po prostu sędzia z powołania..?
"TGC" napisał:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.html
Gratulacje, Doris. Masz, jak chciałaś, a ponadto znów jesteś z nami .
No nie mogę. Leszcz Tysiąclecia.
I co, do tej samej rodzinnej wody wejdzie? A może woda się już wyczyściła w tzw. międzyczas...
"amelius" napisał:
No i stało się:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyrok-ws-seksafery-lepper-jeszcze-raz-stanie-przed,1,4226279,wiadomosc.html
a pod spodem na tej stronie jeszcze to
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/proces-o-morderstwo-bez-ciala-wraca-do-sadu-i-inst,1,4227132,region-wiadomosc.html
swoja drogą czytałam ostatnio niemiecki kpk. Nie tylko we Francji, o czym pisano juz na forum, ale także tam, w postępowaniu apelacyjnym przeprowadza się po prostu przewód sądowy i jest wręcz przepis, który mówi, ze dopuszczalne są też nowe dowody. Czyli Sąd odwoławczy musi byc merytoryczny i nie może ot tak uchylać sie od decyzji. I jakoś nikomu to nie przeszkadza
Co do zasady zgadzam się, za dużo uchyłów jest w sprawach medialnych ale czy bierzecie pod uwagę tego , że ta konkretna sprawa mogła być rzeczywiście źle obsądzona ?
"Darkside" napisał:
Co do zasady zgadzam się, za dużo uchyłów jest w sprawach medialnych ale czy bierzecie pod uwagę tego , że ta konkretna sprawa mogła być rzeczywiście źle obsądzona ?
oczywiście, że tak mogło być, ale gdyby w naszym kpk były takie przepisy jak we francuskim czy niemieckim, o czym napisała rudy kot, to tak by się zapewne nie stało.
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 10:10 pm ]
to znaczy nie byłoby uchyłu
No i mniej więcej jasne
Jedna z pokrzywdzonych zarzucała Lepperowi wykorzystanie seksualne na początku maja 2002 r. po demonstracji przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa. Kiedy obrońcy podnieśli, że żadnej demonstracji wtedy nie było, kobieta powiedziała, że chodzi o 15 maja. Wtedy obrońcy stwierdzili, że Lepper był tego dnia na imieninach u działaczki Samoobrony. Nie mógł więc popełnić zarzucanego mu czynu. Sąd w Piotrkowie wniosek o dowiedzenie, że imieniny to prawda, odrzucił. Uznał, że to przedłużanie postępowania, a w wyroku stwierdził tylko, że zbliżenie między Lepperem a pokrzywdzoną miało miejsce w maju 2002 r. bez podania konkretnego dnia.
jedną z rozpraw przeprowadził pod nieobecność Leppera, mimo że dostarczył on zwolnienie lekarskie
Były też sytuacje, gdy świadkowie obrony nie stawili się na wezwanie sądu w Piotrkowie. Ale sąd uznał, że doprowadzenie świadków na proces to problem obrony. I wyrzucił ten dowód (ewentualne zeznania) ze sprawy. Sąd apelacyjny uznał to za naruszenie prawa do obrony i podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku z powodów proceduralnych.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9347589,Lepper_bedzie_sadzony_jeszcze_raz.html#ixzz1I7ICq653
Tyle, że jak znam życie to zwolnienie było od lekarza spoza listy a wnioski dowodowe rzeczywiście zmierzały do przedłużenia postępowania.
"ludzka" napisał:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,673,prezydent-powolal-28-sedziow.html
Gratulacje, Doris. Masz, jak chciałaś, a ponadto znów jesteś z nami .
Coś takiego! A jak cicho siedział...
"kowboj" napisał:
Coś takiego! A jak cicho siedział...siedziała
"Dred" napisał:
Coś takiego! A jak cicho siedział...siedziała
Właśnie, siedziała.
tak mnie tu wyedulowaliście na forum, że też nie miałam złudzeń, co do tego, jaki będzie wyrok ...i weicie co ...chyba Leper też to wiedział ...bo te jego słowa przed ogłoszeniem "widziałem, że prces jest rzetelnie prowadzony, więc liczę na rzetelny wyrok"...
swoją drogę, jeśli tak było jak w opisie GW, to znani mi karniście nie ryzykowaliby właśnie z tego względu , choć uzasadnienie nieuwzględnienia wniosków brzmi jak najbardziej logicznie, a z drugiej strony, skor I wie,m że i tak wyrok polegnie, no bo w takiej sprawie, żeby nie poległ, to co się siłować na siłę ...
no i dobra publicznie, i kto to czyta, ale co owijać w bawełnę, że nie jest, jak jest (no oczywiście wersja, ze II tym razem miała rację i nie podpada to pod tendencję zawsze możliwa ... )
"rudy kot" napisał:
I jakoś nikomu to nie przeszkadza
Jak to już na forum pisano - takie postępowanie pozbawia stronę prawa do drugiej instancji
a z czego wynika prawo do drugiej instancji?
Z utrwalonego orzecznictwa drugiej instancji
"amelius" napisał:
oczywiście, że tak mogło być, ale gdyby w naszym kpk były takie przepisy jak we francuskim czy niemieckim, o czym napisała rudy kot, to tak by się zapewne nie stało.
to znaczy nie byłoby uchyłu
ale nie ma, są takie przepisy jakie nam ustawodawca uchwalił , więc na ich podstawie SO orzeka
"romanoza" napisał:
No i mniej więcej jasne
Jedna z pokrzywdzonych zarzucała Lepperowi wykorzystanie seksualne na początku maja 2002 r. po demonstracji przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa. Kiedy obrońcy podnieśli, że żadnej demonstracji wtedy nie było, kobieta powiedziała, że chodzi o 15 maja. Wtedy obrońcy stwierdzili, że Lepper był tego dnia na imieninach u działaczki Samoobrony. Nie mógł więc popełnić zarzucanego mu czynu. Sąd w Piotrkowie wniosek o dowiedzenie, że imieniny to prawda, odrzucił. Uznał, że to przedłużanie postępowania, a w wyroku stwierdził tylko, że zbliżenie między Lepperem a pokrzywdzoną miało miejsce w maju 2002 r. bez podania konkretnego dnia.
jedną z rozpraw przeprowadził pod nieobecność Leppera, mimo że dostarczył on zwolnienie lekarskie
Były też sytuacje, gdy świadkowie obrony nie stawili się na wezwanie sądu w Piotrkowie. Ale sąd uznał, że doprowadzenie świadków na proces to problem obrony. I wyrzucił ten dowód (ewentualne zeznania) ze sprawy. Sąd apelacyjny uznał to za naruszenie prawa do obrony i podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku z powodów proceduralnych.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9347589,Lepper_bedzie_sadzony_jeszcze_raz.html#ixzz1I7ICq653
Tyle, że jak znam życie to zwolnienie było od lekarza spoza listy a wnioski dowodowe rzeczywiście zmierzały do przedłużenia postępowania.
a to co romi zapodał , o ile jest zgodne z rzeczywistością a nie jest dziennikarskim wymysłem, przy obecnej procedurze mogło skutkować takim orzeczeniem
http://www.rp.pl/artykul/634605_Reforma-prokuratury-czeka-na-dokonczenie.html
Ten fragment napawa mnie nadzieją, pewnie jak zwykle złudną:
"rof. Andrzej Zoll, współautor reformy
Dalej chcemy zmieniać prokuraturę i w tym celu przygotowaliśmy nowelizację k.p.k., która zwiększa odpowiedzialność prokuratorów za wynik postępowania przed sądem."
"markosciel" napisał:
I jakoś nikomu to nie przeszkadza
Jak to już na forum pisano - takie postępowanie pozbawia stronę prawa do drugiej instancji
Sposób interpretacji dwuinstancyjności w Polsce doprowadził już do takich absurdów, że nawet komisja kodyfikacyjna przy MS to dostrzega
wklejam fragment uzasadnienia do ich projektu zmian kpk. Ciekawe czy się doczekamy zmian ...
" właściwie (a więc w jej ujęciu formalnym, a nie materialnym) pojmowana zasada dwuinstancyjności postępowania sądowego (art. 176 ust. 2 Konstytucji RP) nie stoi na przeszkodzie dokonywanym w instancji odwoławczej zmianom w zakresie ustaleń faktycznych, i to niezależnie od tego, czy zmiany te będą dokonane w oparciu o dowody co prawda przeprowadzone przez sąd pierwszej instancji, tyle tylko, że wadliwie przez ten sąd ocenione, czy też będą one dokonane w oparciu o dowody przeprowadzone dopiero na forum sądu odwoławczegoNie stanowi ona zatem bariery dla tzw. dowodzenia merytorycznego przed sądem odwoławczym. Dwuinstancyjność w rozumieniu konstytucyjnym formułuje li tylko postulat dwukrotnej oceny stanu faktycznego i stanu prawnego sprawy oraz kontroli prawidłowości stanowiska zajętego przez sąd pierwszej instancji. Nie oznacza zaś ona konieczności dwukrotnego badania każdego ustalenia i niezbędności, niejako kaskadowego, badania każdej zmiany dokonanej przez sąd w trakcie postępowania, w szczególności ustaleń podjętych przez sąd odwoławczy. Zaznaczyć przy tym należy, że dopuszczalność możliwości reformatoryjnego orzekania przez sąd drugoinstancyjny na podstawie nowych ustaleń faktycznych, stanowi przejaw realizacji zasady ekonomii procesowej i koresponduje z wymogiem rozpoznawania spraw bez nieuzasadnionej zwłoki, składającym się na standard określony w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.
"mathra" napisał:
prof. Andrzej Zoll, współautor reformyCzekam na szczegóły, bo to mimo wszystko może być niebezpieczne - w jakim sensie odpowiedzialność? Chodzi też o to, by prokuratorzy nie bali się oskarżać. Ale poczekamy na szczegóły.
Dalej chcemy zmieniać prokuraturę i w tym celu przygotowaliśmy nowelizację k.p.k., która zwiększa odpowiedzialność prokuratorów za wynik postępowania przed sądem
[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 10:36 am ]
I dalej, cytat z tego samego artykułu linkowanego przez Mathrę:
Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego to za mało, by poprawić jakość pracy prokuratorów, uważają eksperci
No i tu mnie zaczyna nosić, jak to eksperci użalają się nad prokuraturą, że wprawdzie oddzielenie prokuratury od MS to właściwy krok, ale to za mało, a tymczasem jakoś ci eksperci publicznie nie wołają, żeby oddzielić sądy od MS.
Miałem okazję wypowiedzieć się o "sądach stadionowych", nie ja jeden zresztą:
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,9352694,Sedziowie_o_sadach_stadionowych__Propaganda__moze.html
"kowboj" napisał:
Miałem okazję wypowiedzieć się o "sądach stadionowych", nie ja jeden zresztą:
http://policyjni.gazeta.p...anda__moze.html
zerro kontaktu z tłumem...nawet sędziowskie poczucie humoru nie odpowiada...
a K. Kwiatkowski...na premiera Polski...ten to ma gadane.fju fju fju
Jakie zero, Volver? Komputerowe forum kibiców jest zachwycone moją wypowiedzią, serio!
Tylko czy to są te właściwe tłumy?
http://www.rp.pl/artykul/635367_Zmiany-na-mapie-administracyjnej-sadow.html
Zmiany na mapie administracyjnej sądów
Dobra organizacja usprawnia pracę sądów
http//www.rp.pl/artykul/55756,635545-Dobra-organizacja-usprawnia-prace-sadow.html
cyt."Doświadczenia z pilotażu będą wdrażane w innych sądach. Wymusi to także nowela prawa o ustroju sądów powszechnych, nad którą pracuje właśnie Sejm.
– Jeszcze w tej kadencji będzie uchwalona – zapewnił wczoraj minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski".
"kowboj" napisał:
Jakie zero, Volver? Komputerowe forum kibiców jest zachwycone moją wypowiedzią, serio!
Tylko czy to są te właściwe tłumy?
No, jeśli to ten zachwyt, to gratuluję samopoczucia (poniżej komentarze do wypowiedzi Kowboja, pod artykułem...):
"a niech sie biorą do roboty sedziowie i tyle. Zarabiaja tyle kasy a poczucia sprawiedliwosci zero :D A tu do roboty, potrzebne sedzia a robote ma jak na tacy, za fraki frajera i mu mandat wystawic na miejscu kilka tysiecy, ladny zakaz stadionowy jak recydywa to w mury,tyle."
"Te durne argumenty o kiosku nie przystaja do sędziego, co to za durna wymówka??Sądownictwo to jedna z bardziej zacofanych branż. Nic więc dziwnego, że ludzie dla których znajomość Worda to szczyt wiedzy informatycznej a otwarcie Excel-a to już dla nich programowanie bronią się przed techniką jak tylko potrafią.
Informatyzacja jest dla nas podatników utrzymujących to towarzystwo szansą na obniżenie kosztów tej całej machiny porzez zwiększenie wydajości i zredukowanie etatów.
Koniec z maszynami do pisania, czas na wirtualizację! "
"Kibole czytając ten artykuł otrzymali jasny komunikat: "Wy tu rządzicie! Nikt wam nic nie zrobi". No cóż, myślę, że warto by chyba pomyśleć o jakichś pozwach zbiorowych przeciwko organizatorom imprezy, gdyby np. kibole zniszczyli samochody, sklepy... "
"Karykatura, sądzenia w kiosku napadu na kioskarza, jaką się żałośnie posługuje krytykując propozycje Ministra Sprawiedliwości Kwiatkowskiego sadów na stadionie jest jednym z przykładów cytowanym przez Schopenhauera jak nie należy argumentować bo można na jej podstawie zostać nie tylko całkowicie wykluczonym z merytorycznej dyskusji ale rowniez powszechnie ignorowanym, nawet wtedy kiedy ma się racje"
A pominąłem te, które mogłyby nie byc zgodne z regulaminem...
- Nie wolno karać za biedę. Sąd jakby zawziął się na tę rodzinę - mówi adwokat Agnieszki S., podejrzanej o sprzedaż swojej nowonarodzonej córki. Sąd z urzędu wszczął postępowanie o odebranie jej praw rodzicielskich
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9356874,_Sad_zawzial_sie_na_rodzine__Nie_wolno_karac_za_biede_.html#ixzz1IFc6ckSH
Zdaje się, że tendencja, iż najlepiej jak załatwić sprawę wiedzą prokurator i adwokat umacnia się A tan na marginesie, to się chyba komuś dyscyplinarka należy...
kolejny wpis na Summum Ius Summa Iniuria
http://summumius.wordpress.com/
<oklaski> <spoko>
"Darkside" napisał:
kolejny wpis na Summum Ius Summa Iniuria
http://summumius.wordpress.com/
<oklaski> <spoko>
Genialny wpis. Najwyższe uznanie dla twórców tego bloga! Szkoda, że duże mainstreamowe media zapewne sprawą się nie zajmą.
Przy okazji ten wpis to świetna odpowiedź na zacytowane przez kropka komentarze internautów w reakcji na wypowiedź kowboja. Pokazuje to jakość pomysłów, która lęgnie się w umysłach urzędników MS i duraczówki.
"cezary" napisał:
Dobra organizacja usprawnia pracę sądów
http://www.rp.pl/artykul/55756,635545-Dobra-organizacja-usprawnia-prace-sadow.html
Jedną z testowanych placówek był Sąd Rejonowy w Białymstoku, a entuzjazm jego prezesa Tomasza Kałużnego udzielił się wszystkim.
a inni wbiją prezesowi szpilki
to nie ludzie, to wilki
Jest ktoś z Białegostoku albo zna kogoś z tego Sądu i może przekazać, czy rzeczywiście to jest takie dobre rozwiązanie?
Jeśli tak, to dobrze byłoby ten pomysł wykorzystać wszędzie. U nas pracownicy pracują nierówno, a niekoniecznie największe nagrody dostają Ci co najwięcej pracują.
Jest tak jak w przypadku sędziów: kto sobie dobrze radzi, dostaje więcej roboty, a kto sobie nie radzi- dostaje mniej zadań w dodatku mniej wymagających.
"Yossarian" napisał:
Dobra organizacja usprawnia pracę sądów
http://www.rp.pl/artykul/55756,635545-Dobra-organizacja-usprawnia-prace-sadow.html
Jedną z testowanych placówek był Sąd Rejonowy w Białymstoku, a entuzjazm jego prezesa Tomasza Kałużnego udzielił się wszystkim.
a inni wbiją prezesowi szpilki
to nie ludzie, to wilki
O ile pamiętam z artykułu w Rzepie o mobbingu to sędziowie SR w Białymstoku tych zachwytów raczej nie podzielają.
ano.. tak dla przypomnienia : http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie_rejonowym__Bialystok.html
"kazanna" napisał:
ano.. tak dla przypomnienia : http://bialystok.gazeta.p..._Bialystok.html
"...ogromne obciążenia pracowników mogą powodować..."
...co to za nie- człowiek?nasuwa mi się mocniejsze słowo...
...a teraz..pod pana Ministra K.Kwiatkowskiego robi się w prasie z tego "sukces"
...chyba, że w istocie po chwilowej reorganizacji..nie niszczy się już ludzi...jest tej pracy tyle, iż nie ma "ogromnych obciążeń pracowników"...Białystoku..jak u Was?
...jednak...mówienie o nagrodach,które ma "dać" minister" dla stachanowców, nadal trąci mi
smrodkiem...a jak nie da?
"kropek" napisał:
Jakie zero, Volver? Komputerowe forum kibiców jest zachwycone moją wypowiedzią, serio!
Tylko czy to są te właściwe tłumy?
No, jeśli to ten zachwyt, to gratuluję samopoczucia (poniżej komentarze do wypowiedzi Kowboja, pod artykułem...):
"a niech sie biorą do roboty sedziowie i tyle. Zarabiaja tyle kasy a poczucia sprawiedliwosci zero :D A tu do roboty, potrzebne sedzia a robote ma jak na tacy, za fraki frajera i mu mandat wystawic na miejscu kilka tysiecy, ladny zakaz stadionowy jak recydywa to w mury,tyle."
"Te durne argumenty o kiosku nie przystaja do sędziego, co to za durna wymówka??Sądownictwo to jedna z bardziej zacofanych branż. Nic więc dziwnego, że ludzie dla których znajomość Worda to szczyt wiedzy informatycznej a otwarcie Excel-a to już dla nich programowanie bronią się przed techniką jak tylko potrafią.
Informatyzacja jest dla nas podatników utrzymujących to towarzystwo szansą na obniżenie kosztów tej całej machiny porzez zwiększenie wydajości i zredukowanie etatów.
Koniec z maszynami do pisania, czas na wirtualizację! "
"Kibole czytając ten artykuł otrzymali jasny komunikat: "Wy tu rządzicie! Nikt wam nic nie zrobi". No cóż, myślę, że warto by chyba pomyśleć o jakichś pozwach zbiorowych przeciwko organizatorom imprezy, gdyby np. kibole zniszczyli samochody, sklepy... "
"Karykatura, sądzenia w kiosku napadu na kioskarza, jaką się żałośnie posługuje krytykując propozycje Ministra Sprawiedliwości Kwiatkowskiego sadów na stadionie jest jednym z przykładów cytowanym przez Schopenhauera jak nie należy argumentować bo można na jej podstawie zostać nie tylko całkowicie wykluczonym z merytorycznej dyskusji ale rowniez powszechnie ignorowanym, nawet wtedy kiedy ma się racje"
A pominąłem te, które mogłyby nie byc zgodne z regulaminem...
Oj, kropek, nie zauważyłeś, że pisałem o komputerowym forum kibiców? Czyli osób bardzo "zainteresowanych" sądami stadionowymi? Dlatego skomentowałem ironicznym pytaniem, "czy to są właściwe tłumy?" Bo wolałbym pozytywną ocenę innych tłumów.
A jeśli uważasz, że sądy stadionowe nie są idiotyzmem, to... twoje prawo.
Bierzmy przykład z Białegostoku : ..... do roboty, to zaległości znikną. Gratulacje dla P. Prezesa.
ja rozumiem,że to lekka ironia,ale nierównomierność obciążenia zarówno sędziów jak i sekretariatów jest faktem to oczywistość,może faktycznie należy coś z tym zrobić...,może z mniejszym entuzjazmem
"mariusz78" napisał:
A zna ktoś treść odpowiedzi? Na stronie sejmowej jest ona niedostępna
Mam tę odpowiedź , jednak nie mogę dodać na tym forum załącznika w formacie pdf. Odpowiedź na interpelację nr 20691, która jeszcze nie jest dostępna na stronie internetowej Sejmu - jest dostępna na forum OSAS.
http://www.asystentsedziego.org/forum/viewtopic.php?f=1&=29975#p29975
"kowboj" napisał:
A jeśli uważasz, że sądy stadionowe nie są idiotyzmem, to... twoje prawo.
Oj, Kowboju, nie zauważyłeś, że nie dokonywałem oceny projektu. Jak Lara czekam na szczegóły. Ale zwróciłem uwagę na entuzjastyczne inaczej komentarze ludu po Twojej wypowiedzi
Odpowiedź na interpelację nr 20691 jest już dostępna także na stronie internetowej OSAS.
http://www.asystentsedziego.org/
Ciekawa jestem czy minisprawi da prezesowi kasę na obiecane nagrody dla pracowników. Pewnie nie będzie tej marchewki.
Takich prezesów w sądach jest dużo. Nie czarujmy się. Będzie ich więcej. Takich co innych obciążą, ponad miarę, siebie odciążą.
Już dawno mam ochotę napisac, że minister sprawiedliwości z takiej czy innej opcji jest mniejszym zagrożeniem dla niezawisłościk sędziowskiej, czy poszanowania godności sędziów i pracowników sądu, niż chorzy na władzę sędziowie. Byle na stołku, byle się przypodobac, awansowac, cudzym kosztem. Teraz prezio z Białegostoku będzie wzorem i przykładem, szkoda że , jak zwykle nierzetelny, dzienbnikarz nie przedstawił drugiej strony medalu.
a co na to związek zawodowy pracowników wymiaru ?
ta strona, co miała byc odpowiedź MS nie otworzyła misie
to nie tu, ale tak se myślę, że skoro wydaje się to postanowieniem to pieczątki już nie trzeba, bo po co ... (odpis postanowienia o nadniu jest, a pieczątka tylko powtarza ....- czyli w oprach absurdu tkwiąc ... )
Z tego, co wiem, to ma być tak:
na sądowe tytuły tylko pieczątka i koszty pod pieczątką (jak dotychczas)
na pozasądowe i konstytutywne - postanowienie i już bez żadnej pieczątki
orzeczenie o kosztach post klauzulowego nie będzie wymagało klauzuli
klauzulę i postanowienie o kosztach post klauzulowego doręcza się tylko wierzycielowi
dłużnik dowiaduje się dopiero wraz z zawiadomieniem o wszczęciu egz.
A co z tego wyjdzie, to zobaczymy
"Włóczykij" napisał:
a co na to związek zawodowy pracowników wymiaru ?Równie dobrze mogłeś zapytać co o tym sądzi Ambasada Burkina Faso w Warszawie... ZZ pracowników to kpina niestety. A z informacji od pracowników SR w Białymstoku wiem, że system ten całkowicie zniszczył atmosferę w pracy. Cytat z forum pracowników sądów:
pracuje w tym sądzie i powiem tylko tyle, że ten punktowy system jest totalną klapą. atmosfera w wydziale dzięki niemu jest taka, że aż starch przychodzić do pracy. System polega na tym, że na każde wykonane zadanie dostajemy punkty, punkty są naliczane wg klucza i na koniec miesiąca sumowane. codziennie wypełniamy tablelki typu:ilość wysłanych wezwań, pism, założonych akt, zarejestrowanych spraw, zleconych wywiadów, podłożonych akt dłużnika itp. Wszystko to jest różnie punktowane i na dodatek niesprawiedliwie. Pani kierownik skrupulatnie sprawdza, czy podane przez nas dane zgadzają się z Currendą, a jeśli nie to na dywanik i besztanie. A co do płac w tym systemie: to jedna wielka lipa, bo ze statystyk wychodzi, że jedna osoba pracuje za dwie, wyrabia powiedzmy 3000zł miesięcznie a dostaje wypłaty 1300 zł. a w nagrodę zmieniają jej zakres obowiązków zeby pracowała mniej. Jedynym plusem było to, że kilka osób, które pracowały najwięcej to dostały nagrody.
Zarobki w naszym sądzie nie powalają... i powalać nie będa. Komuś kto nie wyrabia swojej wypłaty może zostać ona w jakis sposób obnizona. System ten testujemy do marca, a później niby ma wejść w całym kraju. Nie życzę nikomu, żeby to przechodził.
ps. Należe do osób, które dostały nagrodę a mimo wszystko uważam, że ta punktacja jest po prostu do d... Ludzie zaczeli rywalizwać między sobą, kto więcej zrobi i zaczęła się chora atmosfera w wydziale. Wydaje mi się, że ten system miał na celu właśnie to, żeby wszyscy zaczeli harować jak najwięcej za pieniądze, które dostają cały czas.
"kowboj" napisał:
Komputerowe forum kibiców jest zachwycone moją wypowiedzią, serio!
to mnie pocieszyłeś, bo te kilka komentarzy nie było zbyt przychylnymi...
zaczyna się zatem robić nieprzyjemnie dla ministra kwiatkowskiego..ulica zaczyna z niego żartować...a to bardzo źle dla pijaru...jego i jego kolegów partyjnych..
taki system jak przytoczony przez Greebo znam z opowiadań pracowników telefonii pracujących z klientami (itp.), są zalogowani w komputerze i gdy gdzieś wychodzą, to odnotowują, że przerwa, szkolenie i to jest kontrolowane
na pewno sa już jakieś opracowania o wpływie takiego systemu na zdrowie, wypaleniu i w efekcie obniżeniu efektywności pracownika
i coś miesie wydaje, że czytałam jakiś tekst, iż jednak nauka /tudzież praktyka/ na zachodzie widząc odchodzi od tego systemu (może Mel coś się wie)
a w sumie jestem ciekwa jak to w jakims okresie sensownego do badań czasu pokaże jakie są różnice przed i po tym systemie (ale takie rzetelne czyli zmiany we wpływie, w dostępnych środkach i zasobach)
http://www.rp.pl/artykul/524935,635483-Komentarz-rysunkowy--1-04-2011-.html
"Włóczykij" napisał:
(ale takie rzetelne czyli zmiany we wpływie, w dostępnych środkach i zasobach)
http://www.rp.pl/artykul/...1-04-2011-.html
aniele-włoczykiju... zlituj się! to przecież Neo i matrix...
http://lex.pl/?cmd=artykul,11439,title,sejm-uchwalil-nowa-ustawe-o-krajowej-radzie-sadownictwa-
Sejm uchwalił nową ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa
http://www.rp.pl/artykul/636193_Rada-oceni-wszystkich-kandydatow-.html
Rada oceni wszystkich kandydatów
Sorry ale wg mnie to o czym pisze Greebo jest chore.
Tylko tyle mam do powiedzenia. To jest chore i nikt mnie tekstami z podręcznika dla akwizytora do tego nie przekona.
z informacji od pracowników SR w Białymstoku wiem, że system ten całkowicie zniszczył atmosferę w pracyW ostatnim numerze wydawanego przez MS kwartalnika "Na wokandzie" jest artykuł-laurka o SR w Białymstoku. Czy właśnie dlatego? Pewnie tak.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,9364244,Osadzic_kibola_na_stadionie___Gniot_legislacyjny_.html
"ida" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm...islacyjny_.html
Minister K.Kwiatkowski po atakach opozycji na jego osobę w Sejmie, usiłuje nadal zbijać kapitał polityczny, wypowiadając się w sprawach, o których niewielkie ma pojęcie--myślę iż niedługo się nim zajmą specjaliści od negatywnego pijaru...(oby jak najszybciej)
"ida" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,9364244,Osadzic_kibola_na_stadionie___Gniot_legislacyjny_.html
Wydaje mi się, że projekt sprawia iluzję efektywności, choć na pewno jest efektowny i widowiskowy - mówi mec. Pietrzak
i mnie się tak wydaje
proponuję wrzucić link na wszystkie portale społecznościowe, w których ewentualnie mamy konta
"katelra" napisał:
Wydaje mi się, że projekt sprawia iluzję efektywności, choć na pewno jest efektowny i widowiskowy - mówi mec. Pietrzak
i mnie się tak wydaje
to pijarowski GNIOT K.Kwiatkowskiego
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/501794,prezydent_bez_wplywu_na_tryb_pracy_krajowej_rady_sadownictwa.html
[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 8:51 am ]
Prezydent bez wpływu na tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa
http://www.rp.pl/artykul/344732,636997-Dyskusja-o-zmianach-w-procesie-karnym.html
To strony mają w przyszłości wziąć na siebie obowiązek przedstawiania dowodów w sprawie i wykazać się aktywnością.
zaklinanie rzeczywistości...
"kazanna" napisał:
To strony mają w przyszłości wziąć na siebie obowiązek przedstawiania dowodów w sprawie i wykazać się aktywnością.
zaklinanie rzeczywistości...
To rzeczywiście zbyt piękne, by mogło stać się prawdziwe, ale tli się we mnie jakaś iskierka nadziei, że w końcu będzie normalnie, tzn. przede wszystkim prokurator wniesie akt oskarżenia po przeprowadzeniu wszytskich dowodów i nie będzie skarżył uniewinnień z tego powodu, że Sąd nie przeprowadził dowodów winy z urzędu. Obecnie chyba właśnie procedura karna najbardziej mi w tej pracy przeszkadza, proces karny to istna paranoja... (nawet wysokość wynagrodzenia sędziego nie jest tak dobijająca, a do oceny pracy sędziów jako niedouczonych obiboków powoli się przyzwyczajam)
Aha, wiem, czyją matką jest nadzieja....
"mathra" napisał:
Aha, wiem, czyją matką jest nadzieja....
ale jak każda matka dba o swoje dzieci
"Gotka" napisał:
Aha, wiem, czyją matką jest nadzieja....
ale jak każda matka dba o swoje dzieci nie każda
oj, chciałam to w jakiś pozytyw obrócić
tak się mówi, nadzieja wprawdzie jest matką głupich, ale ...
"Gotka" napisał:
oj, chciałam to w jakiś pozytyw obrócićintencje odczytałem, aczkolwiek nie każda matka dba ...
tak się mówi, nadzieja wprawdzie jest matką głupich, ale ...
"mathra" napisał:
a do oceny pracy sędziów jako niedouczonych obiboków powoli się przyzwyczajamTo błąd!
No pasaran!
"censor" napisał:
a do oceny pracy sędziów jako niedouczonych obiboków powoli się przyzwyczajamTo błąd!
No pasaran!
Masz rację. Nie można się do tego przyzwyczaić.
Właściwie chodziło mi o to, że niechęć społeczeństwa do sędziów nie razi mnie tak jak wspaniała procedura karna. Bo społeczeństwo nie wie, jaką pracę wykonujemy, krytukuje, to, czego nie zna. A procedurę karną stworzyli ludzie, którzy przynajmniej w teorii powinni wiedzieć, co robią. A skoro mówimy im, że procedura jest zła, to powinni ją zmienić możliwie szybko...Dobrze, że już zaczęto głośno mówic o konieczności zmian, jest szansa, że za parę lat zaczną zmieniać kodeks .....
Też liczę, że tego projektu nie potną i nie wyrzucą dobrych rozwiązań. Jak na zmiany, które już liczne były, to te są naprawdę odważne. Będę dobrej myśli.
właśnie zobaczyłem w Faktach Ministra Statystyki, który wyraził odkrywcze uwagi na temat agresji kibiców "Mam wrażenie, że to zjawisko się nasila", "Coś tu jest nie tak".
Przybrał przy tym zatroskany wyraz twarzy i z ogromnym wysiłkiem powstrzymywał się, jak sądzę, żeby nie podkreślać ważności swych słów dźgnięciami palca.
"naiwny.super" napisał:
właśnie zobaczyłem w Faktach Ministra Statystyki, który wyraził odkrywcze uwagi na temat agresji kibiców "Mam wrażenie, że to zjawisko się nasila", "Coś tu jest nie tak".
Przybrał przy tym zatroskany wyraz twarzy i z ogromnym wysiłkiem powstrzymywał się, jak sądzę, żeby nie podkreślać ważności swych słów dźgnięciami palca.
To w Gryficach było, z okazji otwarcia nowego budynku sądu. Oczywiście dziennikarzy interesowali tylko kibole, a Panu Ministru w to graj.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11481,title,referendarze-i-asystenci-bez-perspektyw-
Referendarze i asystenci bez perspektyw
"mathra" napisał:
A procedurę karną stworzyli ludzie, którzy przynajmniej w teorii powinni wiedzieć, co robią.
Kluczowe są tutaj słowa "w teorii". "W teorii" to profesorowie - twórcy kodeksów są mistrzami i omnibusami. Co z tego, skoro na sali rozpraw byli ostatnio 30 lat temu lub wcale.
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/502165,sedzia_poprowadzi_sprawe_po_powrocie_z_delegacji.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502196,andrzej_jankowski_okragly_stol_dla_polskich_sedziow.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,11516,title,prokuratorzy-apeluja-o-zapis-w-konstytucji-
http://lex.pl/?cmd=artykul,11513,title,prezydent-we-wtorek-podpisze-ustawy-reformujace-uczelnie-
http://lex.pl/?cmd=artykul,11511,title,w-radomiu-powstanie-nowa-siedziba-sadu-i-prokuratur-
"Darkside" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artyku...u-i-prokuratur
I tędy droga, panie ministrze Kwiatkowski (ale to akurat, za pana załatwiła pani Kopacz); powinien pan analizować rynek sądowy, robić audyty,ale nie całego sądownictwa, lecz
wybranych rejonów, gdzie dzieje się tak potwornie źle, z powodów lokalowych i technicznych, że tylko ludzie pozbawieni zdrowego rozsądku, tego nie zauważają!
powinien pan na to zdobywać środki u swoich kolegów partyjnych, bo pana urząd służy ogółowi obywateli--przez wszystkie grupy idzie władza sądowa, czy pan to chce zauważyć czy nie...
powinien pan mieć "mapę" sądownictwa--kraju- gdzie zapaść jest najgłębsza i tam lokować środki- nowe sądy, nowe etaty, a nie kolegom, którzy w ministerstwie, załatwią danemu prezesowi, bo są kolegami...
ale niestety, pan teraz o sądach kioskowych i o znikomej ilości dopuszczalnego posiadania...bo wybory które idą są czerwoną lampką -pana być, albo nie być.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/502161,poszkodowany_w_wypadku_komunikacyjnym_szybciej_dostanie_odszkodowanie.html#komentarze
Nie wiem czemu, ale jakoś mi się ta nowa regulacja nie podoba...
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9377674,Torturuja__lamia_prawa_czlowieka_i_maja_szkolic_polskich.html
"Podczas spotkania Uzbecy sami wyszli do nas z pytaniami jak chronić prawa człowieka, a takiej odpowiedzi bezwzględnie musimy udzielić - mówi Dzyr i dodaje, że każdy kontakt z inną kulturą czegoś uczy. - Nawet jeżeli okaże się, że nasze wrażenia są negatywne, to tym bardziej polscy sędziowie i prokuratorzy będą doceniać polski system".
To ta współpraca dla kogo w końcu jest i czemu ma służyć ?
Żeby się przekonać, że gdzieś jest gorzej. Wtedy u nas tak dobrze się wydaje, tak dobrze.....
"fidelio" napisał:
Nawet jeżeli okaże się, że nasze wrażenia są negatywne, to tym bardziej polscy sędziowie i prokuratorzy będą doceniać polski system".
..chyba to jest żart? albo przekręcenie dziennikarzy?Czy ten pan Dzyr rozumie, co on powiedział?
...że po 22 latach od upadku komuny mamy system wymiaru sprawiedliwości wymagający tak głębokiej reformy,bo zagraża on niezawisłości sędziów i niezależności sądów(pomijam tu już kwestię urzędu prokuratora--(bo to kolejna wieża Babel), to my się mamy cieszyć, że nie mamy Uzbekistanu...Panie Dzyr...cisnie mi się słowo na "rz"... na pańską wypowiedź...chyba, że Pana ktoś "rzekręcił"...z chęci wewnętrznej...przypodobania się sponsorowi gazety...
"mathra" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/502161,poszkodowany_w_wypadku_komunikacyjnym_szybciej_dostanie_odszkodowanie.html#komentarze
Nie wiem czemu, ale jakoś mi się ta nowa regulacja nie podoba...
Mnie też i to zupełnie... To jest jakieś rozwalanie spójności, którą dotąd gwarantował chociażby art.11 kpc.
"censor" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/502161,poszkodowany_w_wypadku_komunikacyjnym_szybciej_dostanie_odszkodowanie.html#komentarze
Nie wiem czemu, ale jakoś mi się ta nowa regulacja nie podoba...
Mnie też i to zupełnie... To jest jakieś rozwalanie spójności, którą dotąd gwarantował chociażby art.11 kpc.
opiniowałem tę bzdurę, ale kto czyta opinie sędziów... a jak w artykule prasowym cytuje się dosłownie uzasadnienie projektu, to może wypadałoby to zaznaczyć ?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sedzia-molestowal-stazystki-Chca-uchylic-mu-immunitet,wid,13288892,wiadomosc.html?ticaid=1c12c&_ticrsn=5
Ciekawe, czy liczba mnoga stażystek w tytule to pomyłka czy zamierzone działanie? Stawiam na to drugie.
Właśnie w "Kropce nad i" Minister Statystki poinformował, że dysponuje pozytywną opinią Biura Analiz SN o pomyśle wprowadzenia rozprawy odmiejscowionej...
właśnie włączyłem kropkę nad i. w panice stwierdzam, że nie mogę zlokalizować środków uspokajających...
Nie oglądałam całego programu, ale dla mnie powinien być ministrem śmiesznym!
"naiwny.super" napisał:
właśnie włączyłem kropkę nad i. w panice stwierdzam, że nie mogę zlokalizować środków uspokajających...
ja znalazłem się w podobnej sytuacji i w ostatnim momencie wyłączyłem telewizor.
Do naszego sądu trafił pierwszy numer magazynu dla prawników „MIDA”. Kolorowy, 96 stron, elegancko wydany… Do naszego wydziału przyszło tego chyba z kilkanaście egzemplarzy. Ciekawe, kto za to płaci i kto zadecydował o tym żeby to posyłać do sądu.
Pierwszy numer otwiera artykuł prof. Jana Hartmana (filozofa i etyka z UJ)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman
zatytułowany „Niechby wyrok uzasadniał się sam”. Artykuł nosi nadtytuł „Okiem etyka”. Można odnieść wrażenie, że czytelnik z góry jest ukierunkowany (bo „etyka” nie brzmi aksjologicznie neutralnie, lecz pozytywnie) i już wie, że poglądy autora są etyczne, a jak kto ma inne zdanie to postępuje nieetycznie.
Nie zacytuję całości… Owszem, wyciągnę cytaty, ale tak, że w moim przekonaniu nie wypaczam intencji autora. Są zresztą one (cytaty) tak „orażające”, że nawet jakby je wyjąć z kontekstu, to mówią same za siebie.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” zwróciło się do Krajowej Rady Sądownictwa z zapytaniem, czy opóźnienia w sporządzaniu uzasadnień wyroków przez sędziów stanowią naruszenie zasad etyki zawodowej. Wiadomo przecież, że z uzasadnieniami wielu z nich „nie wyrabia się” na czas.
(…
Jeśli „Iustitia” oczekuje, że KRS zapali zielone światło dla opóźnień i obieca, że nie będzie piętnować sędziów za „niewyrabianie się”, to zapewne się zawiedzie.
(… wydaje się, że jeśli dobry sędzia narzeka na nawał pracy, to z powodu obszerności akt spraw, które prowadzi – w porównaniu z czasochłonną lekturą tomów akt, pisanie uzasadnień to doprawdy powinien być już drobiazg.
Pomijam to, że Hartman nie wie o czym pisze i nie ma pojęcia o sądowej rzeczywistości, ale intryguje mnie następujący problem. Uważam, że nie jest pasjonatem sądownictwa i chyba sam od siebie nie śledzi toku prac „Iustitii”, ani nie wie, jakie wystąpienia i dokąd kierują jej organy. Czy więc i kto go napuścił na sędziów?
To jest propagandowa wojna totalna. Magazyn dla prawników kolejnym jej forum.
A może by tak sędziowie i prokuratorzy zainteresowali się problemem (nie mówię że w stosunku do autora, ale tak ogólnie), jak to jest możliwe, że się jest zatrudnionym na XY etatach i wszędzie ponoć się świadczy pracę w pełnym wymiarze?
Ja nie wiem co się dzieje, dotąd się naukowcy (przynajmniej od tej strony) do sędziów nie dopierniczali, i to w tak ironicznym tonie jak podkreśliłem wyżej.
tyle znalazłam w internecie
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/mida-nowy-miesiecznik-dla-prawnikow
"larakroft" napisał:
tyle znalazłam w internecieCytat:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/mida-nowy-miesiecznik-dla-prawnikow
Magazyn „Mida” dostarczany jest nieodpłatnie radcom prawnym, adwokatom, notariuszom, komornikom, sędziom i prokuratorom z największych miast Polski. Trafi też do uniwersyteckich wydziałów prawa i departamentów prawnych ministerstw, a także do Sejmu i Senatu RP
Każde niemal środowisko prawnicze ma swój periodyk. Kto więc ryzykuje taką klapą, w dodatku zakładając, że takim szerokim gestem będzie prowadził tak szeroko zakrojone bezpłatne rozdawnictwo dla tylu podmiotów?
Także o nas http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/upierdliwcy,1,4232103,kiosk-wiadomosc.html
Jeśli ktoś pisze 16 skarg w miesiącu i czyni tak od lat, to można go nazwać pieniaczem. A pieniacz nieźle potrafi ludziom zatruć życie. Stale niezadowolony, stale wściekły, wszędzie węszy spisek. I przeciwstawia się temu stanowi rzeczy, pisząc kolejny list i kolejny... Wie coś o tym sędzia Zygmunt Przytulski, przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Lesznie.
Modelowy tytuł:
Skandaliczna decyzja sądu. Bandyci na wolności
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/skandaliczna-decyzja-sadu-bandyci-na-wolnosci,1,4233062,wiadomosc.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/502556,sady_przyspieszyly_na_wyrok_przedsiebiorca_srednio_czeka_580_dni.html
Na początku lat 90. sądy rozpatrywały 2,5 miliona spraw rocznie. W ubiegłym roku było ich aż 12 milionów. Mimo to tempo wydawania orzeczeń jest coraz szybsze.
"Katie" napisał:
Nie oglądałam całego programu, ale dla mnie powinien być ministrem śmiesznym!
tym bardziej, ze mówi szybciej niż myśli.
Czy sąd ustawiał przetarg na organizację konferencji?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9383048,Czy_sad_ustawial_przetarg_na_organizacje_konferencji_.html
"censor" napisał:
Pomijam to, że Hartman nie wie o czym pisze i nie ma pojęcia o sądowej rzeczywistości, ale intryguje mnie następujący problem. Uważam, że nie jest pasjonatem sądownictwa i chyba sam od siebie nie śledzi toku prac „Iustitii”, ani nie wie, jakie wystąpienia i dokąd kierują jej organy. Czy więc i kto go napuścił na sędziów?
To jest propagandowa wojna totalna. Magazyn dla prawników kolejnym jej forum.
A może by tak sędziowie i prokuratorzy zainteresowali się problemem (nie mówię że w stosunku do autora, ale tak ogólnie), jak to jest możliwe, że się jest zatrudnionym na XY etatach i wszędzie ponoć się świadczy pracę w pełnym wymiarze?
Ja nie wiem co się dzieje, dotąd się naukowcy (przynajmniej od tej strony) do sędziów nie dopierniczali, i to w tak ironicznym tonie jak podkreśliłem wyżej.
Censorze, ja z kolei myślę, że nikt Hartmana nie napuścił. On się sam napuścił, a przedtem się napuszył i nabzdyczył swoją nieomylnością i przekonaniem, że jest głębokim filozofem i etykiem.Takim ludziom niewiele trzeba, oni uważają, że mogą i powinni piętnować wszytko i wszystkich. Uważają, że mają ku temu powołanie.
Poprosić Hartmana by napisał o lekarzach - to chętnie by zrobił w podobnym tonie, nawet o przedszkolach i żłobkach coś w tym stylu by spłodził. Mechanizm jest prosty - Hartman (i jemu podobni) pokazuje wówczas (w swoim przekonaniu) jaki jest mądry i nonkonformistyczny, bez pardonu chlaszczący surowym biczem krytyki władzę i inne patologie życia publicznego. Dzięki temu podnosi poczucie swojej własnej wartości. A że w oczach kilku sędziów wychodzi na totalnego ignoranta - to już dla niego sprawa zupełnie drugorzędna.
http://www.tvn24.pl/13423,1,kropka_nad_i.html
"TGC" napisał:
Modelowy tytuł:Cytat:
Skandaliczna decyzja sądu. Bandyci na wolności
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/skandaliczna-decyzja-sadu-bandyci-na-wolnosci,1,4233062,wiadomosc.html
- Decyzją sądu sprawcy zostali zwolnieni do domu. Byliśmy tym rozczarowani – mówi rzecznik elbląski policji. Sąd tłumaczy się tym, że nie miał prawa zatrzymać nastolatków, bo do tego muszą być spełnione trzy warunki. Obawa zacierania śladów, problem z ustaleniem tożsamości i obawa, że sprawcy opuszczą terytorium Polski. Żaden z nich według sądy nie był uzasadniony.
Toż sąd im zrobił wykład na temat przesłanek zastosowania tymczasowego aresztowania. I o co biega?
Jak to o co biega?Biega o to,że sąd nie zamknął,skoro policjant powiedział,że trzeba zamknąć.A przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania nie są ciekawe medialnie,więc po co o nich pisać.
"censor" napisał:
Sąd tłumaczy się tym,
Bardzo podoba mi się to sformułowanie. Znamienne jest.
Kochani niech ktoś wklei z Naszego dziennika artykuł o nas, ja nie potrafię ale obiecuję, że się nauczę
O to chodzi?
"Resort chce mieć kontrolę"
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110406&typ=po&id=po05.txt
"Sandman" napisał:
O to chodzi?
"Resort chce mieć kontrolę"
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110406&typ=po&id=po05.txt
nic nowego jeśli chodzi o MS , gadał dziad do obrazu ;| , już przestało mnie to emocjonować ;|
"Darkside" napisał:
O to chodzi?
"Resort chce mieć kontrolę"
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110406&typ=po&id=po05.txt
nic nowego jeśli chodzi o MS , gadał dziad do obrazu ;| , już przestało mnie to emocjonować ;|
Mnie jakoś w ogóle wszystko przestało emocjonować.
"rudy kot" napisał:
Mnie jakoś w ogóle wszystko przestało emocjonować.A Liga Mistrzów??
"romanoza" napisał:
Mnie jakoś w ogóle wszystko przestało emocjonować.A Liga Mistrzów??
a to już w ogóle
To może to Was trochę pobudzi, chociaż raczej, bo to też jedna i ta sama propaganda:
Tusk: e-sądy ulgą w udręce przedsiębiorców
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-e-sady-ulga-w-udrece-przedsiebiorcow,1,4233626,wiadomosc.html
Ja zasię wskażę, ze chociaż "Nasz Dziennik" prezentuje stanowisko Iustitii i cytuje stanowisko jej rzecznika. Nie jest to w dzisiejszej prasie takie częste.
"amelius" napisał:
To może to Was trochę pobudzi, chociaż raczej, bo to też jedna i ta sama propaganda:
Tusk: e-sądy ulgą w udręce przedsiębiorców
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-e-sady-ulga-w-udrece-przedsiebiorcow,1,4233626,wiadomosc.html
e-sądy "ulgą w urzędniczej udręce przedsiębiorców"....
"e-sądy to tylko element szerszego procesu informatyzacji sektora publicznego".
Jeeezu to już jest paranoja jakaś.Przepraszam, ja wiem, że to Pan Premier, ale mi juz się na usta cisną same wyrazy.
O czym ten człowiek gada wo ogóle. Ja nie wiem, czy na Wydziale Historii UG jest w ogóle cos takiego jak historia doktry politycznych ? Czy On w ogóle zauważa coś takiego jak zasada trójpodziału władzy ??
To ja mam pomysł jeszcze lepszy. A weźmy i w ogóle z rezygnujmy z sądowego dochodzenia roszczeń. Niech każdy sam sobie wystawi e-tytuł egzekucyjny, idzie z nim od razu do prywatnego komornika, który przy pomocy Panów "Starucha" i tego drugiego pana raz dwa należność wyegzekwuje. Jak można z nimi wspólpracować w zapewnieniu bezpieczeństwa na stadionach to można też w postepowaniu egzekucyjnym.
I to będzie dopiero ulga dla przedsiębiorców w ich "urzędniczej udręce".
A czas postępowania sądowego skrócimy do zera i będzie sukces na miarę światową.
jadę sobei wczoraj, nomen omen z W-wy i wiadomo czego słucham , a tu WO w tym radiu mówi - było o sądach odmiejscowionych, więc wiadmo, o czym było
w dzisiejszym serwisie porannym inny sędzia się na ten temat wypowiadał, ale podobnie
Czy sąd ustawiał przetarg na organizację konferencji?
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9383048,Czy_sad_ustawial_przetarg_na_organizacje_konferencji_.html
Po naszym tekście sąd unieważnił wątpliwy przetarg
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9390220,Po_naszym_tekscie_sad_uniewaznil_watpliwy_przetarg.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9390220,Po_naszym_tekscie_sad_uniewaznil_watpliwy_przetarg.html
Trybunał chce szybciej rozpoznawać sprawy Czas najwyższy na przyspieszenie szybkości postępowania
[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 8:49 am ]
Nie wiem kim jest ten, kto to pisał, ale chyba nie wie dokładanie jak funkcjonuje sądownictwo
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Król
"mariusz78" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...
Podoba mi się użyte przez profesora "w ciągu trzech tygodni został skazany na wyrok". Zaiste, dużą wiedzę ma pan profesor.
Dziś idę skazywać na postanowienia ( wykonawcze ).
"mariusz78" napisał:
Nie wiem kim jest ten, kto to pisał, ale chyba nie wie dokładanie jak funkcjonuje sądownictwoMnie w tym wszystkim martwi to, że taki tekst - kompletnie laicki - puszcza "Gazeta Prawna", a więc pismo pretendujące do tego, by być pismem "branżowym" prawniczym, fachowym, kierowanym do środowisk prawniczych lub mającym ambicje popularyzowania prawa. Gdyby coś takiego było w ogólnopolitycznym dzienniku lub czasopiśmie, mniej by mnie zdziwiło.
http://prawo.gazetaprawna...ie_zmienic.html
[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 9:23 am ]
"amelius" napisał:
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...A ja tedy pozostaję przy swej hipotezie, że jest to zaplanowana akcja napuszczania profesorów z różnych dyscyplin humanistycznych na sędziów. Król, założyciel i długoletni redaktor naczelny "Res Publiki", zajmował się głównie historią idei i nigdy się bliżej sądownictwem nie interesował.
Za jakiś czas władze oznajmią, że "łykają" ideę okrągłego stołu dla sądownictwa, więc trzeba do tego stołu zaprosić autorytety. I będą Hartman i Król.
"amelius" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...
Można ułożyć top-listę mocnych tekstów. Dla mnie nr 1:
"I tak cud, że pohamowano uprawnienia aplikantów do wydawania wyroków."
"JedzieJadzia" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9390220,Po_naszym_tekscie_sad_uniewaznil_watpliwy_przetarg.htmlNajbardziej podobał mi się fragment
obiekt koniecznie musi być w standardzie czterogwiazdkowymCiekawe skąd taki warunek
"TGC" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...
Można ułożyć top-listę mocnych tekstów. Dla mnie nr 1:
"I tak cud, że pohamowano uprawnienia aplikantów do wydawania wyroków."mocny
"violan" napisał:
Podoba mi się użyte przez profesora "w ciągu trzech tygodni został skazany na wyrok". Zaiste, dużą wiedzę ma pan profesor.
Dziś idę skazywać na postanowienia ( wykonawcze ).
Oj, ja też to dzisiaj robię
... pan jest filozofem i historykiem .... oczekujecie rzetelengo tekstu o sądownictwie od filozofa i historyka?? ... to tak jakbym ja bez przygotowania napisała traktat na temat Freuda tylko na podstawie tego co słyszałam o nim
"TGC" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...
Można ułożyć top-listę mocnych tekstów. Dla mnie nr 1:
"I tak cud, że pohamowano uprawnienia aplikantów do wydawania wyroków."
Dla mnie też jest to zdecydowanie nr 1, chociaż skazanie na wyrok też niezłe.
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/502571,marcin_krol_nasze_sady_da_sie_zmienic.html
Żałosny tekst. Pokaz jeszcze większej ignorancji niż w przypadku Hartmana. Taką mamy kadrę profesorską...
Można ułożyć top-listę mocnych tekstów. Dla mnie nr 1:
"I tak cud, że pohamowano uprawnienia aplikantów do wydawania wyroków."
Dla mnie też jest to zdecydowanie nr 1, chociaż skazanie na wyrok też niezłe.
więc perełką byłoby ...
I tak cud, że pohamowano uprawnienia aplikantów do skazywania na wyrok
zaiste cudowny ten tekst
"Ama" napisał:
... pan jest filozofem i historykiem .... oczekujecie rzetelengo tekstu o sądownictwie od filozofa i historyka?? ... to tak jakbym ja bez przygotowania napisała traktat na temat Freuda tylko na podstawie tego co słyszałam o nim
Oczywiście, że od historyka idei i filozofa nie można oczekiwać rzetelnego tekstu o sądownictwie. Powstaje tylko pytanie, które jest jednocześnie zarzutem wobec prof. Króla - dlaczego on tego nie wie i zabiera się do rzeczy, o których nie ma zielonego pojęcia
oraz zarzut dla redakcji, że takie teksty umieszcza. A może nawet zleca...
[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 1:21 pm ]
PS. kolejny uroczy cytat :
takie opłacanie sędziów, żeby dorośli prawnicy z doświadczeniem podejmowali ten zawód.
"kazanna" napisał:
oraz zarzut dla redakcji, że takie teksty umieszcza. A może nawet zleca...
[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 1:21 pm ]
PS. kolejny uroczy cytat :takie opłacanie sędziów, żeby dorośli prawnicy z doświadczeniem podejmowali ten zawód.
Faktycznie, jakoś przeoczyłam. Może chodziło o domorosłych z doświadczeniem ?
sąd przygląda się biernie:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9389765,Producenci_sie_skarza__a_duza_ubojnia_marnieje.html
po przeczytaniu artykułu wygląda na to że to syndyk na spółkę z sądem spowodował, że świetnie prosperująca firma upadła!!!
Wg to mnie baaarzdo tendencyjny artykuł, niestety wygląda na napisany "na zamówienie" chętnych do dzierżawy majątku.
[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 5:56 pm ]
zwłaszcza że tytuł krzyczy "WYKOŃCZĄ UBOJNIĘ?"
ten artykuł Maciej Króla to smutne, bo akurat jego monografia o demokracji była jako wzrór do studiowania na moich studiach przedstawiana, jak i z innych okazji przy jakich był wymieniany zdawał się być kimś z autorytetem, a tu takie pisanie ...a najgorsze, że dla innych nadal pewnie nim pozostaje ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Kr%C3%B3l
Sędzia: Sprzedaj swoje książki, jeśli nie stać cię na koszty sądowe
Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,9393030,Sedzia__Sprzedaj_swoje_ksiazki__jesli_nie_stac_cie.html#ixzz1IrXNDTGN
"Dred" napisał:
Sędzia: Sprzedaj swoje książki, jeśli nie stać cię na koszty sądowe
Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,9393030,Sedzia__Sprzedaj_swoje_ksiazki__jesli_nie_stac_cie.html#ixzz1IrXNDTGN
od kilku lat "bezrobotny", na utrzymaniu matki i siostry
"iga" napisał:
Sędzia: Sprzedaj swoje książki, jeśli nie stać cię na koszty sądowe
Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,9393030,Sedzia__Sprzedaj_swoje_ksiazki__jesli_nie_stac_cie.html#ixzz1IrXNDTGN
od kilku lat "bezrobotny", na utrzymaniu matki i siostry ale on "ma prawo!" ...
"Dred" napisał:
Sędzia: Sprzedaj swoje książki, jeśli nie stać cię na koszty sądoweCytat;
Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,9393030,Sedzia__Sprzedaj_swoje_ksiazki__jesli_nie_stac_cie.html#ixzz1IrXNDTGN
O randze tego zbioru dla jego rodziny świadczy choćby to, że w 1977 roku, gdy miał kłopoty z ówczesną władzą
Wkurza mnie maksymalnie, jak to dziś wszyscy lekką gębą robią się kombatantami.
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,8963420,Sopockiego_adwokata_nie_stac_na_zaplacenie_kary_.html
chyba nie było
a dziś M.Król w innym temacie dość sensownie, więc tu jednak mocne pytanie, dlaczego o nas tak bez sensu ...
http://www.rp.pl/artykul/9157,638942-Krol--Rozwazmy-postulaty-Slazakow.html
i jeszcze
http://www.rp.pl/artykul/9157,638803-Gontarczyk--Lex-Walesa.html
w sumie nie wypowiadając się w tej nosnej kwestii zastanawiam się nad opcją działani asądu w takiej sytuacji, czy jednak np. za zgodą stron czy w formie rzetelnego komunikatu nie odnieść się do tego, co sąd zważył w tej sprawie, bo tak mamy rozważania piszącego i nie wiemy, czy to nie tzw. polemika apelacyjna
http//wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9395780,Warszawski_wymiar_sprawiedliwosci_idzie_na_wojne_z.html
Dodano Pią Kwi 08, 2011 734 am
Znamienna kolejność organów "wymiaru sprawiedliwości" na policyjnym portalu.
"Włóczykij" napisał:
dziś M.Król w innym temacie dość sensownie, więc tu jednak mocne pytanie, dlaczego o nas tak bez sensu ...Czy tak sensownie?
http://www.rp.pl/artykul/...y-Slazakow.html
Oto cytat:
oprócz Ślązaków mamy też narodowość kaszubską, góralską czy nawet podlaską
ile złości, zazdrości i nienawiści w komentarzach pod wskazanymi artykułami...odechciewa się wszystkiego((((
dziś w GW jest komentarz D.Wielowieyskiej str 10 do artykułu "dyrektorka wyleciała"
dotyczy i sędziów i naszego forum "że umawialiśmy sie na protest by brać urlop lub ZWOLNIENIE" czyli de facto wyłudzać...
proponuję sprawdzić to i albo sprostować albo wyjaśnić ,bo jesli takie głosy nawet były to jednostkowe i akceptowalne
teraz przedstawia sie nas jako stojących niby na straży praworządności jako na tych co sami je łamią
następna...."wszystkowiedząca".... <niewiemjakąmamwstawićemotkę>
"okapi" napisał:
dziś w GW jest komentarz D.Wielowieyskiej str 10 do artykułu "dyrektorka wyleciała"
dotyczy i sędziów i naszego forum "że umawialiśmy sie na protest by brać urlop lub ZWOLNIENIE" czyli de facto wyłudzać...
proponuję sprawdzić to i albo sprostować albo wyjaśnić ,bo jesli takie głosy nawet były to jednostkowe i akceptowalne
teraz przedstawia sie nas jako stojących niby na straży praworządności jako na tych co sami je łamią
Tej Pani już raz wyjaśnialiśmy, że to nieprawda.
Powoływała się na to, że to musi być prawda, bo jej gazeta tak napisała :/
Gadał wół do obrazu....
zobaczcie tutaj: grupa obywateli wdarła się do angielskiego sądu po to by dokonać aresztowania sędziego który im się naraził:
http://www.youtube.com/watch?v=3Sq7t1ucdOQ&feature=related
zaczyna się tak ok. 2 minuty
W międzyczasie przed sądem stał tłum i skandował jakieś hasła, może ktoś bieglejszy w angielskim przetłumaczy.
Tak sobie myslę że w mniejszych sądach praktycznie nie ma ochrony, tylko czekać jak taka sytuacja się powtórzy.
"Leon32" napisał:
tylko czekać jak taka sytuacja się powtórzy.
to w Polsce było?biedny ten radca...
Populiści grzebią w kodeksie
http://www.rp.pl/artykul/9157,639462-Pietryga--Populisci-grzebia-w-kodeksie.html
"jarocin" napisał:
dziś w GW jest komentarz D.Wielowieyskiej str 10 do artykułu "dyrektorka wyleciała"
dotyczy i sędziów i naszego forum "że umawialiśmy sie na protest by brać urlop lub ZWOLNIENIE" czyli de facto wyłudzać...
proponuję sprawdzić to i albo sprostować albo wyjaśnić ,bo jesli takie głosy nawet były to jednostkowe i akceptowalne
teraz przedstawia sie nas jako stojących niby na straży praworządności jako na tych co sami je łamią
Tej Pani już raz wyjaśnialiśmy, że to nieprawda.
Powoływała się na to, że to musi być prawda, bo jej gazeta tak napisała :/
Gadał wół do obrazu....
tak to leciało : "Podobnie jak nikt nie napiętnował sędziów, którzy w 2008 roku umawiali się na internetowym forum na protest. I planowali tego dnia wziąć urlop lub zwolnienie lekarskie (!)."
a co z napiętnowaniem lekarzy, którzy dają takie zwolenieniea...a zdecydowanie jest to większe zjawisko ...
ale ciekawostką jest, że ... zapamiętano...zapamiętano forum ...
ale jednak fakt sprostowanie by się przydało z nawiązaniem, że mimo wyjaśnienia znowu to samo (nawet można by mocno nawiązać, że dziwić się, że tak trudno było przebić sie z tym, by nie pisano polskie obozy koncentracyjne...)
ale powyższe jeszcze wpisuje misie w taki pomysł, który wczoraj przyszedł mi do głowy, a mianowicie zorganizowanie takiej debaty z udziałem naszych "ulubieńców" ,, czyli choćby pani Dominika, red. Paradowska, w/w M.Król (do tego stowarzyszenia, KRS, S.Dąbrowski) - lista taka wstępna, by opowiedzieli, skąd oni czerpią to natchnienie i spróbować skontrować to rzeczowymi wyjaśnieniami, może poproszeni razem wzięli b ydział w czyms takim ...
"Włóczykij" napisał:
ale powyższe jeszcze wpisuje misie w taki pomysł, który wczoraj przyszedł mi do głowy, a mianowicie zorganizowanie takiej debaty z udziałem naszych "ulubieńców" ,, czyli choćby pani Dominika, red. Paradowska, w/w M.Król (do tego stowarzyszenia, KRS, S.Dąbrowski) - lista taka wstępna, by opowiedzieli, skąd oni czerpią to natchnienie i spróbować skontrować to rzeczowymi wyjaśnieniami, może poproszeni razem wzięli b ydział w czyms takim ...
włóczykiju, zejdź na ziemię... debata ? że niby kto by ja zorganizował i jak by zmusił te wybitne postacie dziennikarstwa do wzięcia udziału ??
ja myślę, że wzięliby udział i powiedzieli, że i tak wiedzą lepiej...
jak zawsze można próbować, a co z tego wyjdzie ...
ale to w sferze pomysłu, aczkolwiek ...
no i mnie naprawdę ciekawi , skąd oni wiedzą, bo wiem, że w pytaniach ...polegliby
"Dred" napisał:
ja myślę, że wzięliby udział i powiedzieli, że i tak wiedzą lepiej...
Dokładnie tak by było.
Wobec chorobliwej wyobraźni, dowody nic nie wskórają.
Mark Twain
przy założeniu, że tak by było, to po co wizyty w sejmie ...
miałam na myśli wyobrażenia Wybitnych Przedstawicieli Dziennikarzy , których wymieniłaś...
nad posłami mimo wszystko warto pracować...
"Włóczykij" napisał:
przy założeniu, że tak by było, to po co wizyty w sejmie ...
a po co doktor Rieux został w zadżumionym miasteczku? wcale nie liczył na to, że powstrzyma epidemię
no ale to ci dziennikarze kreuj wizerunek i dlatego męczy mnie ta ich ...nieudaczność w tej kwestii
oni nie są nieudolni, kreują taki nasz wizerunek, jaki widzą i chcą wykreować
"Gotka" napisał:
oni nie są nieudolni, kreują taki nasz wizerunek, jaki widzą i chcą wykreować
taki widzą .... raczej taki chcieliby, żeby SSpołeczeństwo widziało
"Gotka" napisał:
przy założeniu, że tak by było, to po co wizyty w sejmie ...
a po co doktor Rieux został w zadżumionym miasteczku? wcale nie liczył na to, że powstrzyma epidemię
Trafiłaś w samo sedno gotko.
"kazanna" napisał:
i jak by zmusił te wybitne postacie dziennikarstwa do wzięcia udziału
sami by się nakręcili swymi nazwiskami, jakaś fundacja - Helsińska, od Balcerowicza by się tym zainteresowała pod jakimś słusznym haslem (a nie że rozliczeniowo), wywiady naszej TV z wymienionymi ...no tylko tak w powietrze dl aburzy mózgów (przy planowaniu protestów też były różne ciekawostki, w tym czerwone kartki poszły ...)
z netowego streszczenia:
Rieux jest osobą, która od początku do końca walczy z dżumą. Jest przy tym bardzo czujny, myśli racjonalnie. To on jako pierwszy widzi zagrożenie w chorobie i przekonuje innych lekarzy i władze miasta o konieczności wprowadzenia odpowiednich środków zaradczych. W swojej pracy, która podczas epidemii bardzo go wyczerpuje, jest wytrwały i zacięty. Nie traktuje siebie jako bohatera czy głosiciela jakiejś ideologii. Uważa, że walka z dżumą to tylko kwestia uczciwości („uczciwość to jedyny sposób walki z dżumą” Najważniejsze to dobrze wykonać swój zawód”.
„gdyby wierzył we wszechmogącego Boga, przestałby leczyć ludzi zostawiając Bogu tę troskę. Ale ponieważ nikt na świecie, nawet Paneloux, choć sądzi, że w Boga wierzy, nie wierzy w niego w taki sposób, ponieważ nikt nie poddaje się całkowicie, on, Rieux, myśli, że tu przynajmniej jest na drodze prawdy, skoro walczy przeciw światu takiemu, jaki jest.”
W innym miejscu zaś Rieux powie: „Nie mam upodobania do świętości. Obchodzi mnie, żeby być człowiekiem”.
W swojej pracy przypomina Syzyfa, mitologicznego bohatera, któremu Camus poświęcił jeden ze swoich esejów - Mit Syzyfa. Camusa szczególnie interesuje moment, w którym Syzyf, po nieudanym wtaczaniu kamienia na górę, schodzi w dół, świadomy tego, że kolejna próba i tak nie przyniesie skutku. Mimo to podejmuje się wysiłku po raz kolejny. Postawa doktora, który uparcie walczy z dżumą mimo świadomości konieczności swojej przegranej jest podobna do syzyfowej
Super! niech kolejni sędziowie zgłaszają się do komisji wyborczych, MSu czy wyrabiają 300% normy w czasie TBW... to przyjdzie czas na stan spoczynku i immunitety.
http://www.krs.pl/admin/files/200766.pdf
W tej sytuacji Min.Spr. znowu będzie miał okazję dzielnie powalczyć o 3% wzrost naszych wynagrodzeń...
"sblok" napisał:
http://www.krs.pl/admin/files/200766.pdf
Taktycznie są świetni.Sprzedać nam to co raz jako środowisko wywalczyliśmy jeszcze raz.
"Krzych" napisał:
W dzisiejszym papierowym wydaniu Rzepy jest artykuł pod tytułem "Rada protestuje przeciw zamrożeniu płac sędziów".
Z artykułu wynika, że od 2012 roku ma być wstrzymana waloryzacja w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia.
Przepraszam ale czegoś tu nie rozumiem, to znaczy co zrobią ? Sprawią, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie przestanie rosnąć ?
Ja wiem, że obiecano cuda ale żeby aż tak ??
"sblok" napisał:
http://www.krs.pl/admin/files/200766.pdfPerfidna zagrywka. Chcą (nie KRS, oczywiście), żebyśmy całą energię rzucli na coś co już raz wywalczyliśmy i odpuścili pusp. Ale przecież do "zamrożenia" trzeba byłoby ustawy, nieprawdaż? Ja przewiduję, że tak jak przemycili Duraczówkę przy płacach, tak teraz powiedzą że odstąpią od zamrożenia wynagrodzeń na 2012r. jeśli się zgodzimy na oceny okresowe.
Panowie socjotechnicy (jeśli Was a raczej was panami można nazwać) nie myślcie sobie że sędziowie mają w głowie zamiast mózgu pieniądze i że można sędziów w ten sposób korumpować.
[ Dodano: Sob Kwi 09, 2011 4:41 pm ]
Na Boga, kiedyż skończy się czas nienawiści w stosunku do sądów i sędziów? Planowa totalna i regularna wojna? I gdzie jeszcze indziej tak jest na świecie?
Prawda jest taka że Polska powoli zbliża się do plajty ...
Jak mawiał klasyk: "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy"
Oczywiście nie sugeruje że nasz rząd jest liberalny
a skąd w ogóle ten news o zamrozeniu w 2012?
Co jakiś czas pojawiają sie takie różne pogłoski co do zmian w usp. Kilka lat temu jak gdzieś ktoś powiedział o pomyśle ocen, nie uwierzyłam bo nie mieściło mi się to w głowie. Nie tak dawno pogłoska że będą grzebać przy stanie spoczynku. Teraz o zamrożeniu. W tym kraju, z tymi politykami, z takim nastawieniem do sędziów i sądownictwa jestem już w stanie uwierzyć we wszystko, w każdą pogłoskę, każdą plotkę. A co najgorsze jestem w stanie uwierzyć, że zrobią co chcą. Cóż z tego, że jakiś procent sędziów ( mam nadzieję, że jest to duży procent ) to obchodzi. Nastawienie do pracy jako sędzia jest dziś takie jak do każdego innego zawodu, załapać się i już. I trzymać za wszelką cenę żeby nie stracić, nie podpaść. To już nie jest praca wyjątkowa, to jedna z wielu o charakterze urzędniczym. Albo jak w jakiejś korporacji biznesowej. Sprawozdania, tabelki, planowanie, efektywność, wyrobienie planu. Czy to jakaś taśma jest, produkcja? Czy sądownictwo to biznes? Wszędzie tylko produkcja i usługi? Świat, nasz tutejszy świat oszalał chyba!!
I co z tym zrobić kiedy zewsząd brak zrozumienia? Obawiam się, że NIC. To tamci robią. A od nas już chyba nic nie zależy. Nic, jeśli to głos wołającego na puszczy.
Jakoś nie mogę odnaleźć się w tej "bajce".
http://finanse.wp.pl/kat,111116,title,Rzad-przyjal-zalozenia-do-budzetu-na-12-i-WPFP-na-2011-2014-CIR-opis,wid,13289981,wiadomosc.html
"extreme_ways" napisał:
http://finanse.wp.pl/kat,111116,title,Rzad-przyjal-zalozenia-do-budzetu-na-12-i-WPFP-na-2011-2014-CIR-opis,wid,13289981,wiadomosc.htmlCytat:
średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej - 100,0 proc. (w ujęciu nominalnym, co oznacza, że wynagrodzenia w 2012 r. nie będą waloryzowane)
[ Dodano: Sob Kwi 09, 2011 6:48 pm ]
"violan" napisał:
Sprawozdania, tabelki, planowanie, efektywność, wyrobienie planu. Czy to jakaś taśma jest, produkcja? Czy sądownictwo to biznes? Wszędzie tylko produkcja i usługi? Świat, nasz tutejszy świat oszalał chyba!!A może faktycznie to nie planowa wojna, tylko ich ograniczoność, postrzeganie całego świata jako spółki?
Z zamrożenia wynagrodzeń w sferze budżetowej na 2011 r. nasze płace zostały wyłączone. Wygląda na to, że wyłączenie takie nie jest planowane na 2012 r. (biorąc pod uwagę inflację, realnie wynagrodzenia zmaleją). Stąd uchwała KRS. Ciekawe co na to "Iustitia"?
zapisz się to się dowiesz
2 lata zamrożenia i nasze pensyjki będa cos koło 1 przecietnego wynagrodzenia .to się nazywa zmierzanie do wykonania normy konstytucyjnej.
"Trebor" napisał:
zapisz się to się dowiesz
A ..., działania niejawne dla ogółu sędziów?
http://lex.pl/?cmd=artykul,11657,title,asystenci-sedziow-chca-rozmawiac-z-ministrem-
Asystenci sędziów chcą rozmawiać z ministrem
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
"KOP" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
"extreme_ways" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
No dobra ale gdzie projekt tej ustawy?
Zapraszam do wątku na ten temat na prokuratorzy.net
http://www.prokuratorzy.net/kompendium-protestu-prokuratorow/protest-jesienia-2011-uchwala-krs/msg117682/
"KOP" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
No dobra ale gdzie projekt tej ustawy?
Zapraszam do wątku na ten temat na prokuratorzy.net
http://www.prokuratorzy.net/kompendium-protestu-prokuratorow/protest-jesienia-2011-uchwala-krs/msg117682/
Skoro rząd przyjął 5 kwietnia 2011 r. założenia do budżet, to projekt jest zapewne w RM.
"bruno" napisał:
2 lata zamrożenia i nasze pensyjki będa cos koło 1 przecietnego wynagrodzenia .to się nazywa zmierzanie do wykonania normy konstytucyjnej.
ani u.s.p....ani waloryzacja....czas w tej porze przedwyborczej pomyślec o protestach...to ostatnia chwila.
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/ci-ktorzy-chcieli-zabic-pamiec-przegrali,1622629
"/.../ Prezes PiS wyliczał, jaka powinna być Polska. - Po pierwsze musi być to Polska sprawiedliwa, życzliwa jako państwo dla swoich obywateli; musi zwracać się ku najsłabszym; ku tym, którym źle, musi potrafić wyciągnąć do nich rękę - powiedział. - To musi być Polska praworządna, to musi być Polska, której sądy będą wydawały wyroki w zgodzie z prawem, bez względu na to, kto przed sądem stoi: czy silny, czy słaby; czy miliarder czy też człowiek skromny - dodał Jarosław Kaczyński. - Sądy, które nie będą ośmielały się nazywać białego czarnym, kłamać w żywe oczy, gdzie prawda będzie rzeczą niepodważalną - oświadczył, oklaskiwany za te słowa."
"TGC" napisał:
Sądy, które nie będą ośmielały się nazywać białego czarnym, kłamać w żywe oczy, gdzie prawda będzie rzeczą niepodważalną - oświadczył, oklaskiwany za te słowa."http://www.youtube.com/watch?v=9fVSLFYWTZk
słowa...słowa... słowa...
a gdzie czyny ?
totalny zamordyzm w sądownictwie zaczął się za czasów pana Ziobry, że przypomnę niepamiętającym ...
"extreme_ways" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
W 2011 r. nie było zamrożenia. Pomyłka. Te plany to pierwsza taka próba po zmianie ustawy.
w nawiązaniu do wcześnejszego bólu jak nas widzą, to schodząc na ziemię (a właściwie do podziemia mając na uwadze znikomość środków a możliwe metody działania), to jak są Oscary i Maliny, a my mamy konkurs na dziennikarza piszącego w naszych sprawach, to proponuję konkurs na antypisacza. Takie podsumowania zwykle są jednak nośne. Wiadomo, że trzeba by dobrze uzasadnić, żeby nie było, że oburzamy się, a to i tak oni mają rację. Tak patrząc na poprzednie głosowanie na dziennikarza, to stwierdziłam, że nie ilość, a jakość ma znaczenie, bo przecież wiele konkursów ma tylko kapitułę rozstrzygającą, a wg mnie osoby, które zdecydowały się wziąć udział w głosowaniu Dreeda to właśnie taka kapituła, czyli osoby zaintresowane i zorientowane, a zatem jednak to wyróżnienie miało zdcydowanie swoją wagę.
Czy nagrodzeni na nie przejmą się ? Cóż ... ale niech wiedzą ...
w sumie też o nas
http://passent.blog.polityka.pl/2011/04/06/biedni-oszczercy-2/
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9410357,Minister_za_duzo_obiecal__dyrektor_sadu_do_zwolnienia_.html
Pamięta ktoś o sądzie w Radomiu? Ciąg dalszy nastąpił...
"Greebo" napisał:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9410357,Minister_za_duzo_obiecal__dyrektor_sadu_do_zwolnienia_.html
Pamięta ktoś o sądzie w Radomiu? Ciąg dalszy nastąpił...
Sza, nie wolno mówić o sądownictwie politycznie....A juz na pewno nie o tym autorstwa jakiej opcji politycznej było to posuniecie.
"kowboj" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
W 2011 r. nie było zamrożenia. Pomyłka. Te plany to pierwsza taka próba po zmianie ustawy.
Polecam lekturę art 44. ust. 1 pkt 1 ustawy, któej tekst jest dostępny w tym miejscu.
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20102381578&type=3
Z tegorocznej ustawy zniknie wyłączenie, które nas dotyczy i "o sprawie".
"Greebo" napisał:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9410357,Minister_za_duzo_obiecal__dyrektor_sadu_do_zwolnienia_.html
Pamięta ktoś o sądzie w Radomiu? Ciąg dalszy nastąpił...
no to mam nadzieję, że gość się odwoła, bo może być ciekawie ...
"extreme_ways" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
W 2011 r. nie było zamrożenia. Pomyłka. Te plany to pierwsza taka próba po zmianie ustawy.
Polecam lekturę art 44. ust. 1 pkt 1 ustawy, któej tekst jest dostępny w tym miejscu.
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20102381578&type=3
Z tegorocznej ustawy zniknie wyłączenie, które nas dotyczy i "o sprawie".
wg mnie extreme ways ma racje - zamrożenie wyraznie jest z tym , że na 2011 nie dotyczy sedziów (bo wywalczył to super nasz minister Kwiatkowski ) , a wyłaczenie z wyłaczenia w tym przepsiie art. 44 ust. 1ustawy jak wyżej
o tym zamrozeniu na 2012 to dla naszy p- osłów do 5 minut czasu w tym czas obejmujący 3 czytania i głosowanie - nie czarujmy sie .
swoją droga chłopaki p-osły -pamietaja o sobie - zob. wyłączenie też ich w 2011 z zamrozenia (art. 44 ust. 1 ) .
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/503878,sedziowie_chca_podwyzek_krs_sprzeciwia_sie_zamrozeniu_wynagrodzen_sedziowskich_w_2012_roku.html
Sędziowie chcą podwyżek. KRS sprzeciwia się zamrożeniu wynagrodzeń sędziowskich w 2012 roku
Krajowa Rada Sądownictwa sprzeciwia się zamrożeniu wynagrodzeń sędziowskich w 2012 roku. Resort sprawiedliwości przypomina, że budżet na przyszły rok nie został jeszcze ustalony.
po co te halo, moze żeby odciągnąć ludzi od głównego tematu (projekt usp) wszak najlepszym sposobem jest obrona przez atak i pressing na przeciwniku, a moze to wszystko po to by znowu Minister Spraw. mógł powiedzieć, że oto kolejny raz jest mężem opatrznościowym?
nie tylko o prokuratorach
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/503890,chory_niczym_prokurator_sledczy_ida_na_zwolnienie_lekarskie_srednio_dwa_razy_czesciej_niz_inni_pracownicy.html
"bruno" napisał:
A gdzie ustawa zamrażająca waloryzację? Wg mnie usp powinnna zostać zmieniona. Czy sie mylę? Z drugiej strony uchwała na podstawie plotek? Żródło poprosimy....
Zamrożenie na 2011 r. zostało wprowadzone tzw. ustawą okołobudżetową. Na 2012 r. będzie wprowadzone analogicznym aktem prawnym.
W 2011 r. nie było zamrożenia. Pomyłka. Te plany to pierwsza taka próba po zmianie ustawy.
Polecam lekturę art 44. ust. 1 pkt 1 ustawy, któej tekst jest dostępny w tym miejscu.
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20102381578&type=3
Przeczytałem sobie dla porównania założenia do ustawy budzetowej na 2011 i 2012 rok. W uzasadnieniu tychże założeń na 2012 rok czytamy na str. 12: "Emementem wzmacniającym efekt reguły dyscyplinującej jest przewidywanie utrzymanie w 2012 roku zamrożenia fusnduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostach państwowej sfery budżetowej". Nie znalazłem takiego sformułowania w uzasadnieniu założeń na 2011 rok.
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9416403,Co_prokurator_ma_na_sedziego__Gwalt__molestowanie.html
Gwałcić zimą w samochodzie ?! To jakaś perwersja.
"Johnson" napisał:
Gwałcić zimą w samochodzie ?! To jakaś perwersja.
Ojej, jakie śmieszne (zarówno same zarzuty jak i to, że mogą być zasadne)
"suzana22" napisał:
Gwałcić zimą w samochodzie ?! To jakaś perwersja.
Ojej, jakie śmieszne (zarówno same zarzuty jak i to, że mogą być zasadne)
Nie wiem czy śmieszne, ale jakoś dziwnie to brzmi. Dziwne jest to co zauważył ten kto pierwszy skomentował.
"suzana22" napisał:
Johnson napisał/a:
Gwałcić zimą w samochodzie ?! To jakaś perwersja.
Ojej, jakie śmieszne (zarówno same zarzuty jak i to, że mogą być zasadne
nie należy kpić z tego okrutnego czynu
ale też należy bardzo dobrze zbadać zarzuty
i pamiętać o zasadzie in dubio pro reo
http://lex.pl/?cmd=artykul,11741,title,sady-nie-zauwazyly-zmiany-przepisu-
Sądy nie zauważyły zmiany przepisu
Informatyka wkracza do sądów
http://www.rp.pl/artykul/212825,640953-Informatyka-wkracza-do-sadow-.html
Yossarian, artykuł był już wklejony kilka postów wyżej.
uuups przepraszam, proszę o usunięcie posta
"Yossarian" napisał:
uuups przepraszam, proszę o usunięcie posta
E, po co usuwać, zawsze warto dwa razy przeczytać, że to nie o nas.
"gilgamesz" napisał:
http://www.krs.pl/admin/files/200766.pdf
Taktycznie są świetni.Sprzedać nam to co raz jako środowisko wywalczyliśmy jeszcze raz.
no i jest jeszce druga strona medalu - nikomu nie przyjdzie do głowy żądac wyższych mnożników (zresztą juz chyba nie bradzo przychodzi) bo teraz do obronyt sa dotychczsowe , a więc mechanizm jak z ocenami , o które juz ok. półtora roku walczymy tj. bronimy obecnego stanu .
najlepszą metodą jest atak!!!
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,11741,title,sady-nie-zauwazyly-zmiany-przepisu-Mam mieszane uczucia, spowodowane tym, że...
Sądy nie zauważyły zmiany przepisu
Gdzie byli prokuratorzy, gdy sądy orzekały niezgodnie z prawem? Dlaczego nie zaskarżali orzeczeń? A teraz ta "linkowana" publikacja ma taki wydźwięk, że głupie sądy orzekły byle jak, więc niezawisła a ex definitione mądra prokuratura musi poprawiać, bez niej byśmy zginęli.
na stronie Polityki debata "Wymiar (nie) sprawiedliwości"
http://www.polityka.pl/kraj/1514814,1,debata-wymiar-niesprawiedliwosci.read
"violan" napisał:
http://www.polityka.pl/kraj/1514814,1,debata-wymiar-niesprawiedliwosci.read
[ Dodano: Wto Kwi 12, 2011 9:00 pm ]
Cytat z tejże debaty:
"Ale żadna komisja i żaden ministerialny urzędnik nie potrafią zmienić mentalności i przyzwyczajeń. Pomysł ministerstwa, aby wprowadzić okresowe oceny sędziów, natychmiast uznano za zamach na sędziowską niezawisłość. Tymczasem brak ocen powoduje arogancję, lekceważenie obrońców i krzywdę wielu osób, które są klientami i – w końcu – ofiarami wymiaru sprawiedliwości."
Oceny i będzie pieknie.
[ Dodano: Wto Kwi 12, 2011 9:01 pm ]
"bezduszność, bezmyślność i arogancja, które poniżają człowieka przed sądem."
Ręce opadają.
eee tam znowu lystalamentów
szkoda że falkiego nie ma, bo tam by pasował fragment z jego bloga np. z tempus fugit... albo z tego o wsiowym tuningu...
to też o nas
http://kopalniawiedzy.pl/sad-wyrok-decyzja-odpoczynek-posilek-12876.html
jutro wezmę więcej kanapek
Zabrzmi to jak herezja, ale należę do tego pokolenia, które pamięta "Politykę" na szarym gazetowym papierze, z wszechobecnym w tamtych czasach podtytułem "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się". Zaręczam, że trzymała ona poziom i czegoś takiego na temat sądownictwa by wówczas nie wypisywano. Kto nie wierzy - zachęcam do wizyty w najbliższej dobrej bibliotece publicznej i do kwerendy roczników z tamtych lat.
"wanam" napisał:
jutro wezmę więcej kanapek
Też bym wziął, ale ja nie mogę tyle jeść.
Swoją drogą, cóż to za "naukowa" metoda badań. Okazuje si, że decydującą przesłanką do podjęcia decyzji przez sędziego (w Izraelu) jest poziom wypełnienia żołądka. Ciekawe też, dlaczego uczeni z USA wzięli się za sędziów izraelskich, a nie swoich.
"violan" napisał:
http://www.polityka.pl/kraj/1514814,1,debata-wymiar-niesprawiedliwosci.read
W tym samym numerze tego tygodnika jest krótki artykuł "Kosztowne areszty". Artykuł się kończy takim o to stwierdzeniem "Państwo mogłoby zwrócić się o zapłatę do sędziego lub prokuratora, który doprowadził do zastosowania aresztu, mimo że nie było do tego podstawy. Jednakże do tej pory Ministerstwo Sprawiedliwości nie skorzystało z tej możliwości i żaden sędzia ani prokurator nie musiał zwracać wypłaconego przez państwo odszkodowania."
Cytat przytoczony przez Krzycha prowadzi do wniosku o tabloidyzacji tego skądinąd zasłużonego tytułu prasowego.
"violan" napisał:
Ręce opadają.
no tak, uprzedzałem Cię, Violan...
[ Dodano: Sro Kwi 13, 2011 2:45 am ]
elity, elity, elity...
Parole, parole, parole...
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
Teresa Romer - Sędzia ma obowiązek postępować etycznie w każdej minucie swojego życia. Musi odróżniać dobro od zła
Sędziowie i prokuratorzy nie dostaną podwyżek w 2012 r.
http://www.rp.pl/artykul/344732,641900-Sedziowie-i-sledczy-nie-dostana-podwyzek.html
no cóż niemiła wiadomość w przededniu nominacji
"cezary" napisał:
no cóż niemiła wiadomość w przededniu nominacji
a Ty co?! od razu chciałbyś dostać podwyżkę?! podwyżkę trzeba wydrzeć kolego!!!
oczywiście mowa o podwyżce w sensie nominalnym a nie realnym....
ja bym się nie wyśmiewała z tych badań, że "nienaukowe"
"Zdaniem naukowca z takim mechanizmem mamy do czynienia, ponieważ gdy ludzie muszą podejmować decyzje jedna po drugiej, w miarę narastania zmęczenia wykazują tendencję do maksymalnego upraszczania procesu podejmowania decyzji."
ja bym chciała tak sądzić, żeby mieć w dany dzień jedną sprawę na wokandzie (nawet z wieloma świadkami i stronami), a nie koniecznie 10 czy ileś tam, czego efekt jest taki, że nie ma przerwy ani dla mnie, ani dla protokolanta na porządne śniadanie albo wszystko jest w biegu (staram się oczywiście jednak zmęczenie przezwyciężać )
dziś pan redaktor w tokfm przytoczył relacje prasowe o braku podwyżek i planowanych protestach, po czym rzucił "żarciK": ciekawe, ja te protesty sedziów będą wyglądać, może będą wydawać wyroki szybko i mądrze, hihihi, i z tego powodu się społeczeństwo nie pozbiera...
"Gotka" napisał:
dziś pan redaktor w tokfm przytoczył relacje prasowe o braku podwyżek i planowanych protestach, po czym rzucił "żarciK": ciekawe, ja te protesty sedziów będą wyglądać, może będą wydawać wyroki szybko i mądrze, hihihi, i z tego powodu się społeczeństwo nie pozbiera...
Ciśnie mi się na usta komentarz pod adresem redaktorka, ale cóż... Ponieważ jestem nieskazitelnego charakteru, to się wstrzymam.
"romanoza" napisał:
no cóż niemiła wiadomość w przededniu nominacjiGratulacje Cezary, jak widać można się przebić nawet wtedy, gdy na zgromadzeniu nie ma pełnego skupienia Wiadomość niemiła, ale możesz od razu zacząć od protestu, bo jak piszą będzie http//biznes.onet.pl/sedziowie-beda-protestowac,40690,4240381,1,news-detal
dzieki, cóż niczego nie obiecuję (bynajmniej nie jest to asekuranctwo), ale raczej nie trzeba będzie mnie do tego namawiać, po prostu od urodzenia mam duszę buntownika
Nie ma co tracić energii na komentowanie tych zapowiedzi. Trzeba wyjść z propozycjami adekwatnej reakcji naszego środowiska nie zapominając również o KRS
O planach zamrożenia naszych wynagrodzeń piszemy
TUTAJ
"censor" napisał:
"Proletariusze wszystkich krajów łączcie się"
a to nie było przypadkiem w "Trybunie Ludu"?
P.S. Ja tez pamiętam Politykę na szarym papierze, ale to hasło to pamiętam tylko z (leżącej w kiosku - bo do ręki tego nie brałam) Trybuny Ludu!!
"kreska" napisał:
a to nie było przypadkiem w "Trybunie Ludu"?To nie było tylko w Trybunie Ludu. Nie wierzysz, zajdź do czytelni biblioteki publicznej i poproś o rocznik Polityki nie późniejszy niż 1989, a i tu nie mam pewności co było po 4 czerwca.
P.S. Ja tez pamiętam Politykę na szarym papierze, ale to hasło to pamiętam tylko z (leżącej w kiosku - bo do ręki tego nie brałam) Trybuny Ludu!!
Polityka była z założenia pismem zideologizowanym, choć dla inteligencji, na nieco wyższym poziomie niż masówka w postaci Trybuny Ludu (organu codziennego KC PZPR) i organów wojewódzkich .Do zmiany podziału administracyjnego w 1975r. każdy Komitet Wojewódzki PZPR miał swój dziennik, potem gdy wprowadzono 49 województw to te dzienniki zostały obejmując swym zasięgiem większą liczę mniejszych województw.
Długoletnim naczelnym redaktorem Polityki był wszak Mieczysław F. Rakowski, późniejszy (i ostatni) I sekretarz KC PZPR.
Natomiast o prawie w Polityce pisał Stanisław Podemski i zapewniam, że trzymał poziom, nie napisałby tego (czy w takim tonie) o czym tu dziś czytamy na forum, że Polityka do takiego poziomu zeszła.
Trybunę Ludu to nawet ja pamiętam!
potwierdzam, był taki napis, a jakże...
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
Teresa Romer - Sędzia ma obowiązek postępować etycznie w każdej minucie swojego życia. Musi odróżniać dobro od zła
to jak jakieś cwiczenia z filozofii średniowiecznej - św. Tomasz z Akwinu . dobro - zło , etyka , sędzia - zawsze cnotliwy, a nawet jeszcze bardziej cnotliwy każdego dnia - o nie - ja wracam do reala.
"bruno" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
Teresa Romer - Sędzia ma obowiązek postępować etycznie w każdej minucie swojego życia. Musi odróżniać dobro od zła
to jak jakieś cwiczenia z filozofii średniowiecznej - św. Tomasz z Akwinu . dobro - zło , etyka , sędzia - zawsze cnotliwy, a nawet jeszcze bardziej cnotliwy każdego dnia - o nie - ja wracam do reala.
Cnotliwość zostawiam kolegom i koleżankom bardziej natchnionym (i medialnym), ja tam się staram być sędzią zwyczajnie przyzwoitym. A pustosłowia, nadymania się i pouczania nie cierpię (nawet w wydaniu tzw. autorytetów).
"bruno" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
Teresa Romer - Sędzia ma obowiązek postępować etycznie w każdej minucie swojego życia. Musi odróżniać dobro od zła
to jak jakieś cwiczenia z filozofii średniowiecznej - św. Tomasz z Akwinu . dobro - zło , etyka , sędzia - zawsze cnotliwy, a nawet jeszcze bardziej cnotliwy każdego dnia - o nie - ja wracam do reala.
nie potrafię zrozumieć tych połajanek pod adresem sędziów, że mamy postępować etycznie
nie postępujemy etycznie?
"wanam" napisał:
.....
proponuję nowy protest - sędzia bez śniadania
Czyli jak prok chce surowszy wyrok, to musi Sąd przetrzymać kilka godzin na sali i nie wypuścić na obiad ?
Najgorzej że takie plany psuje odroczenie publikacji, bo 7 dni bez jedzenia to żaden sąd nie wytrzyma
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
Teresa Romer - Sędzia ma obowiązek postępować etycznie w każdej minucie swojego życia. Musi odróżniać dobro od zła
Parząc na to co mówi sędzia Romer z psychoanalitycznego puntu widzenia można by powiedzieć, że ma ona nadzwyczaj silnie rozwiniętą strukturę superego. Oczywiście ta część osobowości musi istnieć (by mogło istnieć społeczeństwo w takiej a nie innej postaci), ale nadmiernie represyjne superego ("sędzia musi postępować etycznie w każdej minucie swojego życia" prowadzi do zachowań nerwicowych, zaburzeń kompulsywnych a nawet gwałtownej agresji i ostatecznie jest przeciwskuteczne a rzeczywista moralność staje się tylko hasłem wyprutym z wartości.
Na szczęście nikt chyba nie przejmuje się połajankami pani sędzi Romer, żyje i pracuje normalnie.
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/504709,sedzia_nie_zostawia_etyki_w_sali_rozpraw.html
"Należą do nich: niezawisłość, bezstronność, prawość i uczciwość..."
Z tych przywar, to z tą niezawisłością może być problem, po zmianie usp, dzięki naszym nadzorcom z MS.
oooo- znowu konsulatcje przy okazji otwarcia nowego sadu - toz to farsa -
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3126,minister-sprawiedliwosci-na-uroczystosci-otwarcia.html
Mam nadzieję, że Kowboj opowie o czym prawił pan MS
violan, pewnie nic nowego....samozachwyt i tyle...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/505081,samorzad_prokuratorow_otrzyma_wiecej_uprawnien.html
"violan" napisał:
Mam nadzieję, że Kowboj opowie o czym prawił pan MS
Tak, jak napisał Dred: samozachwyt. Nie ma o czym gadać. Niektóre poprawki Ukochany Pan Minister oczywiście zataił, np. odkręcenie nowych zasad wyboru prezesa. Tak się składa, że gryficki sąd jeste sądem 10-osobowym, czyli UPM zabrał mu właśnie możliwość posiadania dyrektora. Przeczytał po prostu sędziom zmiany dotyczące ocen, dyrektora i wydziałów rodzinnych czegoś jeszcze i powiedział, że to dla naszego dobra.
Poprosiłem, żeby UPM wyjaśnił sędziom i pracownikom Sądu Rejonowego w Gryficach, że dla ich dobra będą mieć dyrektora w Szczecinie, pracownicy dla ich dobra będą prosić szczecińskiego dyrektora o urlopy (ponad 100 km), i dla dobra sędziów Pan Dyrektor Ze Szczecina będzie decydował o tym, która sekretarka jest cacy, a która be.
UPM uśmiechnął się szeroko poprosił o wypowiedż dyrektora Paziewskiego od finansów i ten pomarudził o procentach i pieniądzach. Odpowiedzi nie było.
Koleżanka rodzinniczka przejechała się po UPM za wydziały rodzinne. Usłyszała, że wprawdzie ustawa się zmienia, ale nic się nie zmienia. Ciągle ta sama bajka: zmieniamy, ale nie zmieniamy.
Mocną przesadą jest stwierdzenie Pani Rzecznik, że Ukochany Pan Minister się ze mną spotkał. Zamieniliśmy może dwa zdania i nic o u.s.p. W każdym razie spotkanie Pana Ministra ze mną polegało na tym, że siedziałem na sali, a to dlatego, że dostałem zaproszenie od Prezes SR Gryfice na otwarcie (Gryfice są Złotym Sądem, wiadomo było, że dostanę). Ale na obiedzie w zamkniętym gronie, gdzie może mógłbym jeszcze coś prsewąchać, już mnie nie było. Za wysokie progi.
Sędziowie wściekli. Resort chce na nich oszczędzać. Strajk? Dni bez wokand
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9433793,Sedziowie_wsciekli__Resort_chce_na_nich_oszczedzac_.html
"amelius" napisał:
Sędziowie wściekli.
pobożne życzenie
"kzawislak" napisał:
Sędziowie wściekli.
pobożne życzenie
no właśnie
"kzawislak" napisał:
Sędziowie wściekli.
pobożne życzenie
Szybcy i wściekli
"kzawislak" napisał:
Sędziowie wściekli.
pobożne życzenie sędziów w tym kraju rozwścieczyłoby może zmniejszenie powiedzmy o 50% wynagrodzeń i to pewnie nie wszystkich
"Darkside" napisał:
Sędziowie wściekli.
pobożne życzenie sędziów w tym kraju rozwścieczyłoby może zmniejszenie powiedzmy o 50% wynagrodzeń i to pewnie nie wszystkich
wcale nie zaprzeczam , ale to jak ci "łagodni " żyją ?
a swoją drogą - możnaby im obciac o 50 % wynagrodzenia , ale za 3 stówki by pozabijali się do komisji wyborczej
może tam jakimiś innymi PLN płacą?
Proszę teraz o chwilę powagi. Naszła mnie refleksja, że pomimo upływu czasu od tamtych tragicznych i heroicznych lat, da się dostrzec jakąś niepokojącą aktualność treści poniższego dokumentu w odniesieniu do aktualnej pozycji sądownictwa w naszym kraju i podejmowanych od kilku lat prób jej zmiany:
,, Celem zrzeszenia jest wywalczenie wprowadzenia w Polsce w życie zasad demokracji w zachodnio-europejskim znaczeniu tego określenia. W ten sposób mają być uzyskane warunki do swobodnej wewnętrzno politycznej walki o duszę i charakter Narodu Polskiego, o uzdrowienie i unowocześnienie społecznego i gospodarczego ustroju Rzplitej oraz o właściwe miejsce i sprawiedliwe warunki rozwoju Narodu Polskiego w rodzinie narodów Europy. […]” Cele WiN sformułowane w ,,Regulaminie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość” wrzesień 1945.
Podaję za ,,Żołnierze Wyklęci 1943-1963. Historia antykomunistycznego podziemia niepodległościowego. Nr 3 ,,Bić się czy nie bić?” Dodatek do dziennika Rzeczpospolita z 13.04.2011 r., str. 20.
"art_60" napisał:
Proszę teraz o chwilę powagi. Naszła mnie refleksja, że pomimo upływu czasu od tamtych tragicznych i heroicznych lat, da się dostrzec jakąś niepokojącą aktualność treści poniższego dokumentu w odniesieniu do aktualnej pozycji sądownictwa w naszym kraju i podejmowanych od kilku lat prób jej zmiany:Wypada iść śladami dziadka
,, Celem zrzeszenia jest wywalczenie wprowadzenia w Polsce w życie zasad demokracji w zachodnio-europejskim znaczeniu tego określenia. W ten sposób mają być uzyskane warunki do swobodnej wewnętrzno politycznej walki o duszę i charakter Narodu Polskiego, o uzdrowienie i unowocześnienie społecznego i gospodarczego ustroju Rzplitej oraz o właściwe miejsce i sprawiedliwe warunki rozwoju Narodu Polskiego w rodzinie narodów Europy. […]” Cele WiN sformułowane w ,,Regulaminie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość” wrzesień 1945.
Podaję za ,,Żołnierze Wyklęci 1943-1963. Historia antykomunistycznego podziemia niepodległościowego. Nr 3 ,,Bić się czy nie bić?” Dodatek do dziennika Rzeczpospolita z 13.04.2011 r., str. 20.
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/391961,lodz-sad-karze-grzywna-marka-zydowicza,id,t.html
Łódź: sąd karze grzywną Marka Żydowicza
"beta" napisał:
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/391961,lodz-sad-karze-grzywna-marka-zydowicza,id,t.htmlBeta, bez urazy, ale kim jest Marek Żydowicz ?? Chodzi o to, że ja mogę całą furę takich linków z mojego powiatu wkleić, tylko kogo...
Łódź: sąd karze grzywną Marka Żydowicza
Masz rację. Otóż Marek Żydowicz jest facetem, który jest dyrektorem Festiwalu Camerimage, który został w ubiegłym roku przeniesiony z Łodzi do Bydgoszczy po tym, jak ten Pan obraził się, że radni nie chcą za bezcen oddać jego spółce kilku hektarów ziemi w centrum miasta z zabytkową zabudową (oczywiście do gruntownych remontów +projekt architektoniczny za ciężkie miliny... płacone przez miasto w dużej części) za prawie symboliczną złotówkę. Artykuł mnie rozbawił z powodu ....IQ
"beta" napisał:
Artykuł mnie rozbawił z powodu ....IQSkoro tak, to do dowcipów
http://www.rp.pl/artykul/643030_Iustitia-sprzeciwia-sie-zamrozeniu-plac.html
Iustitia sprzeciwia się zamrożeniu płac
Iustitia sprzeciwia się zamrożeniu płac
Ja też.
"DEBATA: Wymiar (nie)sprawiedliwości?
Sprawy ciągnące się latami, arogancja urzędników. Czy polski wymiar sprawiedliwości jest sprawiedliwy? Oto historie ludzi, którzy przez lata walczą o swoje prawa i zachęcamy do debaty: jak poprawić polskie sądy? "
http://www.polityka.pl/kraj/1514814,1,debata-wymiar-niesprawiedliwosci.read
[ Dodano: Pią Kwi 15, 2011 5:59 pm ]
"Skalę niezadowolenia z sądownictwa obrazują statystyki skarg kierowanych do resortu sprawiedliwości. W 2006 r. wpłynęło ich 65 tys., w 2009 r. 77 tys. (danych za 2010 r. jeszcze nie ma). Ministerstwo nie nadąża z badaniem wszystkich wniosków obywateli. Przyznaje, że w 2009 r. nie dotrzymało ustawowego terminu udzielenia odpowiedzi w 6,4 proc. spraw."
oczywiście ilość zasadnych skarg nie ma dla dziennikarzy na tyle istotnego znaczenia, aby ustalić/podać taką informację
Co zostało po dawnej Polityce, oprócz tytułu? To nigdy nie był Parnas, byli "na bazie i po linii", ale jakiś poziom trzymali...
[ Dodano: Pią Kwi 15, 2011 7:20 pm ]
Cytat:
Skalę niezadowolenia z sądownictwa obrazują statystyki skarg kierowanych do resortu sprawiedliwości.
I to jest przerażajace, że w taki sposób pismo mające intelektualne aspiracje kształtuje świadomość prawną swych czytelników. Minister jako ten właściwy i mądry nadzorca nad głupimi sądami.
A ponadto: ocena pracy sądu (czyli orzekania, bo to do sądu należy) zeszła z poziomu glosatorów do poziomu ludu i będącego jego koryfeuszem ministra.
Dosyć ciekawe są komentarze pod artykułem.
No i Aferzyści Bezprawia też mają używanie.
Zacząłem czytać artykuł Piotra Pytlakowskiego pt "Obłęd sądowy" i po pierwszych kilku zdaniach zwiastujących treść całości odechciało mi się. Nie mogę więc wypowiedzieć o tej całości, ale jakoś nie wierzę, by była obiektywna, rzetelna i rzeczowa.
http://lex.pl/?cmd=artykul,11780,title,sn-uchylil-uchwale-krs-w-sprawie-odmowy-przeniesienia-w-stan-spoczynku
SN uchylił uchwałę KRS w sprawie odmowy przeniesienia w stan spoczynku
ameliusie, jest to po prostu kolejny artykuł oparty na opowieściach osób , które zostały "okrzywdzone " przez sąd ( czytaj sędziów ) . Trudno z czymś takim polemizować. Pewnie sa to prawdziwe historie , pokazane z jednej strony. Ale... za każdym razem jak widzę /słyszę jak media pochylają się nad losem takich osób, to myślę o tych dziesiątkach , setkach tysiącach... niepokrzywdzonych. Którym pomogliśmy, których uratowaliśmy ( to u nas , w rodzinnym ) , których sprawy załatwiono rzetelnie, w rozsądnym terminie i bez "arogancji, bezduszności i lekceważenia" ( podtytuły tego artykułu w Polityce ) , zgodnie z procedura .
O NICH SIĘ MILCZY BO TO NIEMEDIALNE HISTORIE...
Piot Pytlakowski jak pamietam z czasów, gdy regularnie przeglądałam Politykę pisuje w sprawach prawnych, ale zawsze były tam błedy nie tylko typu odrzucił zamiast oddalił, ale w ogóle przedstawienia danego zagadnienia, no niestety nie jest to optymistyczne ...
no nie wiem, może jednak należałoby podnieść poziom tej debaty i jendak wejść w nią ...
o skali tych skarg już kiedyś o tych danych wspominałam, gdyż GW w jakiejś krótkiej notce je przypominała i wówczas już mnie nurtowało, co ini tal liczyli, no bo jednak mimo wszystko nie mogę uwierzyć, by takich skarg wpłynęło ...
wiem, że obecnie, gdy wpłynie jakieś pism odo prezesa sądu to rejestrowane w takim zbiorze jakby skarga, no ale wiaodmo, jak to ludzi edo prezesa piszą ... i że niekoneicznie jest to coś, co skargą nazwać można, a na pewno nie przekłada się to na zjawisko, które kreuuje się w/w dyskusji Polityki
tak trochę z innego świata, przy okazji głośnej ostatnio sprawy zwolnienia Grażyny Szapołowskiej, która nie stawiła się na spektakl w Narodowym, gdyż uczestniczyła jako juror w TV w cyklicznym programie i z tego powodu została zwolniona, redaktorzy w komentarzach porannych 3 po 8.30 odnieśli się, że to zderzenie sztuka i pieniądze i jedne z nich dodał, że jednak jest za sztuką. No właśnie. To jakby i u nas. No bo nie wydaje mi się, żeby w Narodowym tak dobrze płacili, żeby można było oczekiwać od artystów tylko życia sztuką. A jednak takie oczekiewanie jest wyrażane jako naturalne...
"amelius" napisał:
Zacząłem czytać artykuł Piotra Pytlakowskiego pt "Obłęd sądowy" i po pierwszych kilku zdaniach zwiastujących treść całości odechciało mi się. Nie mogę więc wypowiedzieć o tej całości, ale jakoś nie wierzę, by była obiektywna, rzetelna i rzeczowa.
Mógłbyś jednak się poświęcić dla sprawy, przeczytać i zdać relację. Sam się nie mogę zdecydować czy warto kupić tę gazetę czy nie.
"K.Ierownik" napisał:
Mógłbyś jednak się poświęcić dla sprawy, przeczytać i zdać relację. Sam się nie mogę zdecydować czy warto kupić tę gazetę czy nie.
Jasne, wszyscy możemy się poświęcić.
"violan" napisał:
Dosyć ciekawe są komentarze pod artykułem.
No i Aferzyści Bezprawia też mają używanie.
ale nie tyko Oni
ameliusie a gdzie ten artykuł - żeby się poświęcić
zdaje się, że w Polityce
Tak jest - w tygodniku "Polityka". Teraz widzę, że nie wskazałem miejsca pobytu tego artykułu.
tak z przy czy bez okazji
http://www.rp.pl/artykul/10,643782_Hiena-Roku-za-tekst-o-Graczyku--.html
wyróżnienia Hiena Roku. Przyznaje je Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich za lekceważenie zasad zawodowej etyki
"Włóczykij" napisał:
tak z przy czy bez okazji
http://www.rp.pl/artykul/...Graczyku--.html
wyróżnienia Hiena Roku. Przyznaje je Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich za lekceważenie zasad zawodowej etyki
a kto będzie Żabostworem Roku?
Przeczytałem artykuł "Obłęd sądowy" autorstwa red. Piotra Pytlakowskiego. Wyżej wklejone cytaty przez Kaś są właśnie z tego tekstu i są to poglądy własne pana redaktora - autora. Ogólnie tekst jest na poziomie żenującym, napisany językiem raczej brukowca niż szanowanego tygodnika opinii nierzetelny, jednostronny (choć są tam sensowne wypowiedzi sędziego Celeja) dowodzący ostatecznie skrajnej ignorancji Pytlakowskiego, choć wiele faktów jest zapewne prawdziwych.
Taki na przykład fragment:
"Były prezes spółki akcyjnej odbywa wyrok dwóch lat więzienia za wykorzystanie kredytu bankowego na spłatę zobowiązań spółki. Sąd sentencji przyznał, że oskarżony nie uczynił tego dla osiągnięcia korzyści osobistych, ratował firmę, ale siedzieć musi Dla sądu nie miała znaczenia nienaganna opinia, jaką cieszył się dotychczas Szczepanowski, ani fakt, że to człowiek ciężko chory, wymagający operacji chirurgicznej. Prawo w tym przypadku okazało się całkowicie bezduszne Tak ocenia postępowanie sadu Maciej Lisowski, szef fundacji Lex Nostra, która chce zaangażować się w sprawę."
Teraz już wiem, jak będę od poniedziałku pisał sentencje wyroków.
Nie będę więc skanował, bo nie warto.
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 3:21 pm ]
"kazanna" napisał:
ameliusie, jest to po prostu kolejny artykuł oparty na opowieściach osób , które zostały "okrzywdzone " przez sąd ( czytaj sędziów ) . Trudno z czymś takim polemizować. Pewnie sa to prawdziwe historie , pokazane z jednej strony. Ale... za każdym razem jak widzę /słyszę jak media pochylają się nad losem takich osób, to myślę o tych dziesiątkach , setkach tysiącach... niepokrzywdzonych. Którym pomogliśmy, których uratowaliśmy ( to u nas , w rodzinnym ) , których sprawy załatwiono rzetelnie, w rozsądnym terminie i bez "arogancji, bezduszności i lekceważenia" ( podtytuły tego artykułu w Polityce ) , zgodnie z procedura .
O NICH SIĘ MILCZY BO TO NIEMEDIALNE HISTORIE...
Zgadzam się z Tobą w całości kaznanno. Chciałem tylko dodać, że to nijak autora tekstu i redakcji tygodnika nie może usprawiedliwiać (czego Ty także przecież nie czynisz ). Przykre jest to, ze na podstawie kilku historii, prawdziwych bądź nie, ludzi normalnych albo zapieniaczonych wyciąga się wniosku co do całości systemu w taki sposób by jednak czytelnik na końcu miał wrażenie, że polskie sądownictwo to w większości mafia sądowo - prokuratorska. Tego nie powinien dopuszczać się największy tygodnik opinii w Polsce.
"kzawislak" napisał:
"DEBATA: Wymiar (nie)sprawiedliwości?
Sprawy ciągnące się latami, arogancja urzędników. Czy polski wymiar sprawiedliwości jest sprawiedliwy? Oto historie ludzi, którzy przez lata walczą o swoje prawa i zachęcamy do debaty: jak poprawić polskie sądy? "
http://www.polityka.pl/kr...iedliwosci.read
Byłem tam..na Wiejskiej...mam fotki z "dziewczynami" z tego zacnego stowarzyszenia..zapraszam do garnka www.garnek.pl itd. kto zna ten trafi
Nie chcę rozdzierać koszuli na mojej piersi, kiedy słyszę "o historiach ludzi walczących przez lata o swoje prawa"...albowiem w Polsce od wieków bywało tak, że jeśli obywatel był przekonany o swej racji, to walczył przed sądem do upadłego--czy tą rację miał czy też jej nie miał
Ośmielę się napisać, iż leży to w naszym charakterze narodowym, czy narodowościowym. Taka jest nasza cecha narodowa. Jest to cecha specyficzna i w zasadzie obca innym nacjom.W dodatku, naprawdę nie możemy pomijać 150 lat rozbiorów i tego, co wyprawiali "zaborcy" na 3 pokoleniach Polaków (zresztą--sytuacja niebywała--nigdzie w żadnej części świata w owym czasie tylu "wolnych"obywateli tj. szlachciców nie było!!!!Odsetek ludzi "wolnych" odziedziczonych przez zaborców--przekraczał wyobraźnię urzędasów pruskich rosyjskich czy austrackich).Później to nieszczęsne 44lecie totalnego zamordyzmu komuny 1945-1989.
Wszelkie skomlenie prasy, telewizji, internetu nad losem tym naszym, w konkretnej sprawie, jest absolutnie zbyteczne, jeśli nie poprzedziło go rzetelne, dogłębne śledztwo dziennikarskie, wsparte znajomością przedmiotu przez tego czy owego redaktora( z reguły lenia i przygłupa prawniczego).Szkoda-wielka szkoda, że to nadal ma taką siłę przebicia...
Jednak- nie powinniśmy przeciwko niemu się specjalnie oburzać, a podjąć jakieś działanie.W dodatku,.rzecz jest taka, że pośród 100 spraw "ieniaczych" zdarza się(zgodnie z zasadami statystyki) jedna sprawa "ieniacza", dwie?, której wszyscy mają dość, i...gdzie racja strony"ieniaczej" może być pomijana, wbrew zasadzie(byłej już zasadzie) prawdy obiektywnej, która doznaje ograniczeń np. z powodu braków formalnych, nie dochowania wymogów terminów, przedawnienia czy prekluzji dowodowej...albo z powodu niemożności zadziałania Sądu z urzędu--choć twierdzę, że sędziowie są nadal ostatnią najbardziej wrażliwą grupą "ludności urzędniczej", która się tym przejmuje--choć to ostatnie MS chce nam wraz z Unią wybić z głowy(takie mam wrażenie patrzą na żądania zwiększenia tempa wydawania wyroków,, nakazów, słabości policji i prokuratury itp.).
Moim zdaniem, dziennikarze, nie związani z fachowymi wydawnictwami prawniczymi, są generalnie niedoukami prawniczymi i płodzą jakieś łzawe historie, aby zarobić na życie.Powiedziałbym, że to prawnicze "ćwoki".
Czy autor mógłby usunąć w poście zbędne, a obraźliwe określenia? Nie przystroją
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 4:52 pm ]
miało być: "Tak nie przystoi" proszę o poprawienie
"che" napisał:
Czy autor mógłby usunąć w poście zbędne, a obraźliwe określenia? Nie przystroją
nie mam edycji.
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 5:06 pm ]
poza tym...naprawdę...nie znajduję słów, albowiem tyle już padało poprawnych...uwag w stronę dziennikarzy, aby rzetelnie pracowali nad rzeczą: są rzecznicy, są tanie porady prawne, itp...
może "jęczenie" "wyrzekanie" "narzekanie" zamiast skomlenie?
("niemądrych prawniczo" zamiast "rzygłup"???
to proszę zmienić, skoro nie przystoi.
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 5:09 pm ]
Rzecz jest w tym, że taki sposób pisania dziennikarskiego, taka obrzydliwa maniera tego ich pisania, wypacza sposób myślenia wielu maluczkich...W sumie, używane przez dziennikarzy wyrażenia nie przystoją im bardziej niż moje "obraźliwe"
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 5:12 pm ]
ocena wyrażona w artykule prasowym idzie do kilkuset tysięcy osób...
...następna kolejna nierzetelna, potwierdza ją..rodzi swoją rozpaczliwą a nierzetelną wizją...poczucie nieokreślonej bliżej krzywdy...dzieli społeczeństwo...wypacza jego nieugruntowane rzetelną wiedzą poglądy...jest szkodliwa i zasługująca na najgłębsze potępienie...
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 5:14 pm ]
zatraca się różnica pomiędzy słowem "dziennikarz" a "ismak"
[ Dodano: Sob Kwi 16, 2011 5:16 pm ]
nie obrażam się na dziennikarzy, ale mam dość ich "biadolenia""rzekręcania", zwyczajnej głupoty-poza kręgami, które zaznaczyłem...pomijam tu osoby "wynajęte" do obniżania autorytetu wymiaru sprawiedliwości i będące na usługach określonych ugrupowań politycznych
Dyskusja dot. omawianego artykułu w Polityce
http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html
http://wyborcza.pl/1,76842,9434461,Slowo_w_obronie_Ludwiki_Wujec.html
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,9431285,Ikona_opozycji_przed_sadem__Po_zeznaniach_oszustki.html
powyższe dwa linki - drugi jest relacją o sprawie, a pierwszy jest oceną tego co w drugim, a jednocześnie jest to wnioskowanie ze szczegółu do ogółu ... a mnie zastanawia co w tej sprawie jest tak szczególnego, że tyle trwa (z tekstów jakoś mi wynika, że rzecz w prok, była długo, ale negatywnie oceniane są sądy) i tu widać jak kreuje się nasz wizerunek, jedna sprawa i wystarczym, a to że całe morze innych przyzwocie, to już kto to wie...
kiedyś pisałam, jak "nasi" wypowiadali się o sądach stadionowych, a dziś znalzłałam linka, z którego można wejść do tych wypowiedzi
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/346456,Sedziowie-o-sadach-stadionowych-to-farsa
ale najlepsze to dziś usłyszam w radiu , ale znazła tylko w takim opisie
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/ciekawostki/id/58248
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/nauka/glodny-sedzia-to-surowy-wyrok,75271,1
"Wyrok sądu w dużym stopniu zależy od dobrego humoru, a przede wszystkim od poziomu wypoczynku sędziów"
no wreszcie ktoś to zauważył....
to już powinny być rozważania "w" temacie o czasie pracy, ale może tu pociągnę
mianowicie niezależnie od tego, jak się obnoszę z tym, żeby rozgraniczać pracę i życie, to znowu dziś będąc w miejscu, gdzie uważam, że jest poza jakimikolowiek problamami przypomniało mi się tak z niczego, że jedne akta poszły na półkę, a miały być jeszcze przedstawione do nadania biegu zażaleniu i takie przebłyski pojawiają się, gdy w teorii w ogóle praca jest poza "głową", już nie chcę pisać o typowym przykladzie, gdy np. człowiek myje głowę i rozważa jakieś niuanse do publikacji ...
no oponenci powiedzą, że i inne zawody tak mają, że służba, nawet stwierdziłam, że w planie IDR wpiszę sobie "stanowcze oddzielnie się od pracy" po wyjściu z zakładu pracy, no ale sami powiedzcie, czy to jest możliwe ...
ps. nie, nie jestm pracoholikiem
- Sąd się wygłupił. Opinia biegłego jest tak oczywista, że podpisuję się pod nią obiema rękami. Nie jestem zwolennikiem cenzury i uważam, że prokuratura nie powinna ścigać każdej antysemickiej wypowiedzi. Jednak słowa tego pana ewidentnie znieważają Żydów. Jakich jeszcze porównań i stwierdzeń musiałby użyć, aby sąd uznał jego winę? - wytyka dr Dariusz Libionka, historyk z Państwowego Muzeum na Majdanku.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9443267,Co_jeszcze_trzeba_zrobic__by_zniewazyc_w_Polsce_Zydow.html#ixzz1Jo08HlOr
Jak na mój gust trzeba zareagować.
"Włóczykij" napisał:
ale najlepsze to dziś usłyszam w radiu , ale znazła tylko w takim opisie
http://www.radio.bialysto...wostki/id/58248
http://www.newsweek.pl/ar...y-wyrok,75271,1
"Wyrok sądu w dużym stopniu zależy od dobrego humoru, a przede wszystkim od poziomu wypoczynku sędziów"
no wreszcie ktoś to zauważył....
Brawo Włóczykiju za ciekawe informacje...Od dwóch trzech lat w mediach forsowany jest pogląd, że polski sędzia zarabia"jak na warunki krajowe" nieźle" i że o co się rozchodzi z tymi naszymi żądaniami płacowymi, kiedy reszta społeczeństwa cierpi nędzę i kryzys...
Otóż i o to się, między innymi, rozchodzi drogie pismaki, żurnalisty, i inne mediów sfrustrowane istoty...sędzia musi mieć "luz"...ekonomiczny, decyzyjny,mentalny, intelektualny...nie może być urobionym po łokcie urzędasem...wspomagającym swoje jestestwo litrami kawy...
Co się dzieje w szkole ?
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1136676-bunt-w-szkole-sedziow-i-prokuratorow.html
"romanoza" napisał:
- Sąd się wygłupił. Opinia biegłego jest tak oczywista, że podpisuję się pod nią obiema rękami. Nie jestem zwolennikiem cenzury i uważam, że prokuratura nie powinna ścigać każdej antysemickiej wypowiedzi. Jednak słowa tego pana ewidentnie znieważają Żydów. Jakich jeszcze porównań i stwierdzeń musiałby użyć, aby sąd uznał jego winę? - wytyka dr Dariusz Libionka, historyk z Państwowego Muzeum na Majdanku.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9443267,Co_jeszcze_trzeba_zrobic__by_zniewazyc_w_Polsce_Zydow.html#ixzz1Jo08HlOr
Jak na mój gust trzeba zareagować.
Najlepiej aktem oskarżenia.
"larakroft" napisał:
Co się dzieje w szkole ?
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1136676-bunt-w-szkole-sedziow-i-prokuratorow.html
"A co, jeśli wcześniej aplikanci, którzy odwołali się do sądu, dowiodą, że mają rację? - Krajowa Szkoła z dużym zainteresowaniem oczekiwać będzie na ewentualne rozstrzygnięcia sądu, jednakże skutków tych rozstrzygnięć nie obawia się - ucina Rafał Dzyr."
Cytat z tego artukułu - jedynie słuszną koncepcję ma Nasza władza
Małe zainteresowanie członków korporacji prawniczych przejściem do sądownictwa
[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 8:32 am ]
Asystenci i referendarze kiepsko przygotowani do zawodu sędziego
"sebus" napisał:
Co się dzieje w szkole ?
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1136676-bunt-w-szkole-sedziow-i-prokuratorow.html
"A co, jeśli wcześniej aplikanci, którzy odwołali się do sądu, dowiodą, że mają rację? - Krajowa Szkoła z dużym zainteresowaniem oczekiwać będzie na ewentualne rozstrzygnięcia sądu, jednakże skutków tych rozstrzygnięć nie obawia się - ucina Rafał Dzyr."
Cytat z tego artukułu - jedynie słuszną koncepcję ma Nasza władza
Jak podkreśla sędzia Stanisław Dąbrowski, zawód sędziego nie jest też atrakcyjny finansowo dla członków korporacji prawniczych.
Bo niewielu chce zostawać doktorami Judymami. Dla przypomnienia i poprawienia sobie nastroju w poniedziałek z rana :
http://www.rp.pl/artykul/549537.html
[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 8:42 am ]
Miałem zacytować post,ariusza79 , nie sebusa, nie mogę poprawić bo nie ma jak zwykle edycji.
[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 8:43 am ]
Oj, ten poniedziałek <glupek> oczywiście post mariusza78
"sebus" napisał:
larakroft napisał/a:
Co się dzieje w szkole ?
http://www.dziennikpolski...okuratorow.html
"A co, jeśli wcześniej aplikanci, którzy odwołali się do sądu, dowiodą, że mają rację? - Krajowa Szkoła z dużym zainteresowaniem oczekiwać będzie na ewentualne rozstrzygnięcia sądu, jednakże skutków tych rozstrzygnięć nie obawia się - ucina Rafał Dzyr."
Trzeba chociażby doświadczenia aplikanta, aby zrozumieć , że kadry dla wymiaru sprawiedliwości nie mogą być kształtowane w warunkach urzędniczej podległości.Tej przezorności zabrakło twórcom KSSP, ( szkoły "kadetów".
I wielkie brawa dla aplikantów, którzy od samego początku walczą ze zjawiskami, które mogą wypaczyć charaktery przyszłych sędziów i prokuratorów.
Myślę, że jest to kolejny argument dla grupy posłów z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, którzy wspomnieli w dniu styczniu 2011, iż będą przyglądać się Szkole i jej poczynaniom...
"Volver" napisał:
Myślę, że jest to kolejny argument dla grupy posłów z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, którzy wspomnieli w dniu styczniu 2011, iż będą przyglądać się Szkole i jej poczynaniom...
Przyglądać to się będą mogli. A na końcu i tak zagłosują (postąpią) wedle dyrektyw partyjnych.
"amelius" napisał:
Volver napisał/a:
Myślę, że jest to kolejny argument dla grupy posłów z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, którzy wspomnieli w dniu styczniu 2011, iż będą przyglądać się Szkole i jej poczynaniom...
Przyglądać to się będą mogli. A na końcu i tak zagłosują (postąpią) wedle dyrektyw partyjnych.
Przecież - ją--drogi Ameliusie, nie mówię o POsłach z PO...Nie ich słyszałem.A że PO ma"większość" to "nic" nie znaczy...Czy to pierwsza niekonstytucyjna ustawa naszego Parlamentu w dziejach?
Bo niewielu chce zostawać doktorami Judymami. Dla przypomnienia i poprawienia sobie nastroju w poniedziałek z rana :
http://www.rp.pl/artykul/549537.html
Dlatego też Judym nie zostaje wspaniałym i podziwianym lekarzem, a koncentruje się na biednych, pokrzywdzonych i potrzebujących - którzy nie zaświadczą nigdzie o jego talencie, ani tez nie zapłacą mu za pracę. Stąd też w śród dobrze sytuowanych medyków jest uważany za dziwaka, który chce osiągnąć nie wiadomo co, coś, co przecież jest nieosiągalne. dlatego nawet z nim nie dyskutują, ponieważ dla nich jest zbyt emocjonalnie nastawiony do swego zawodu. Taka sytuacja ma na przykład miejsce podczas zebrania szacownego grona, kiedy to młody lekarz, przestraszony trochę tak zacnymi słuchaczami, nie potrafi ich, przez wstyd i nieśmiałość, przekonać do swoich racji. Wkrótce już nikt nie zwraca uwagi na to, co mówi ten młody człowiek. Zagraniczne wykształcenie powoduje, że czasem nie potrafi przenieść planów na realia kraju. Wtedy pojawiają się pierwsze rozgoryczenia i depresje. Judym postanawia uciec z Warszawy. Kiedy jednak także jego pełna poświęcenia działalność w Cisach przynosi same kłopoty, pozostawia także tamta posadę. Nie umie walczyć do ostatka, ani poszukać sobie ludzi, którzy mogliby wspierać go w jego postanowieniach i pracach. Źle pojmuje poświęcenie siebie pracy dla biednych i by lepiej się sprawdzać na obranym stanowisku, rezygnuje ze wszystkiego, co tak naprawdę mogło by pomóc mu w tej sytuacji - być wsparciem i radością w życiu. Pozostawia marzenia o kochającej rodzinie, choć mógłby założyć ją z kochającą osobą, idealistką, taką jak on sam. Składa w ten sposób ofiarę z własnego życia, krzywdząc przy okazji istotę niewinną i piękną w swej dobroci dla innych. Wszystkie klęski, jakie stały się udziałem tego człowieka, wynikały tak naprawdę ze źle pojętej przez niego postawy nastawionej na niesienie pomocy innym.
Te 9 miesięcy na orzeczenie to jest bardzo dobra sprawność w sn bo w sądach powszechnych to już prawie " sprawa stara"
"Przez opóźnienie sądu doszło do tragedii w Sieradzu"
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lodzkie/news/przez-opoznienie-sadu-doszlo-do-tragedii-w-sieradzu,1626632,234
"TGC" napisał:
"Przez opóźnienie sądu doszło do tragedii w Sieradzu"No to już prasa postawiła diagnozę i dokonała kwalifikacji prawnej: wszystkiem winien sąd. I będzie art.155 kk w zw. z art.231 kk.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lodzkie/news/przez-opoznienie-sadu-doszlo-do-tragedii-w-sieradzu,1626632,234
Małe zainteresowanie członków korporacji prawniczych przejściem do sądownictwa
Zapraszamy Pana Macieja Bobrowicza w nasze szeregi, serdecznie zapraszamy.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/352673,Straz-miejska-i-PiS-donosza-na-siebie-do-prokuratury
powyższy link jako analogia do naszego oburzenia co do wypowiedzi posła Kozdronia w trakcie prac nad usp
Zadał swojemu psu dziewięć ciosów siekierą. Sąd uznał, że należy mu się dziesięć miesięcy ograniczenia - nie mylić z pozbawieniem - wolności.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9459259,Dziesiec_miesiecy_ograniczenia_wolnosci_za_zabicie.html#ixzz1JwlDHG4X
Wyrok zapadł w trybie nakazowym, czyli bez przeprowadzenia rozprawy. - Chciał uniknąć rozgłosu - domyśla się Beata Żółkiewska, działaczka Animals.
"romanoza" napisał:
Zadał swojemu psu dziewięć ciosów siekierą. Sąd uznał, że należy mu się dziesięć miesięcy ograniczenia - nie mylić z pozbawieniem - wolności.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9459259,Dziesiec_miesiecy_ograniczenia_wolnosci_za_zabicie.html#ixzz1JwlDHG4X
Wyrok zapadł w trybie nakazowym, czyli bez przeprowadzenia rozprawy. - Chciał uniknąć rozgłosu - domyśla się Beata Żółkiewska, działaczka Animals.
Drugi cytat:
"Organizacja zebrała ponad 3 tys. podpisów pod petycją sprzeciwiającą się okrucieństwu wobec zwierząt."
I przegłosowali sędziego.
"Włóczykij" napisał:
a mnie zastanawia co w tej sprawie jest tak szczególnego, że tyle trwa (z tekstów jakoś mi wynika, że rzecz w prok, była długo, ale negatywnie oceniane są sądy) i tu widać jak kreuje się nasz wizerunek, jedna sprawa i wystarczym, a to że całe morze innych przyzwocie, to już kto to wie...
to szczególnego, że wpłynęła w 2007 roku, a przez ten czas trzeba było wyznaczyć sprawy, które wpłynęły wcześniej
witamy w realiach warszawskich sądów
CBŚ bada aferę w warszawskim sądzie
http://www.tvn24.pl/-1,1700092,0,1,cbs-bada-afere-w-warszawskim-sadzie,wiadomosc.html
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-ostatniej-chwili/277681,Projekt-ustawy-o-KRS-w-senackiej-komisji-.html
Projekt ustawy o KRS w senackiej komisji
http://lex.pl/?cmd=artykul,11972,title,adwokaci-radcowie-i-sedziowie-wspolnie-dyskutuja-o-etyce-
Adwokaci, radcowie i sędziowie wspólnie dyskutują o etyce
http://lex.pl/?cmd=artykul,11822,title,sn-czlonkowie-krs-mogli-wstrzymac-sie-od-glosu-ws-kandydata-na-sedziego
SN: członkowie KRS mogli wstrzymać się od głosu ws. kandydata na sędziego
Nagrody dla sędziów za uzasadnienia wyroków
http://stooq.com/n/?f=449705
"Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia"
GRATULACJE DLA NASZEJ BELEG
[ Dodano: Wto Kwi 19, 2011 5:39 pm ]
I DLA DRUGIEGO FORUMOWICZA
"Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia; sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Zbigniew Ciechanowicz za uzasadnienie wyroku dot. swobód obywatelskich; sędzia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Dariusz Czejkowski za uzasadnienie ws. wykorzystania dowodów pośrednich np. materiałów z podsłuchów oraz sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu Maciej Jaśniewicz za uzasadnienie dot. prawa podatkowego"
GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo Olu!!! Ciekaw jestem miny kilku osób, gdy się o tym dowiedzą
Rozstrzygnięcie konkursu cieszy mnie tym bardziej, że w gronie wyróżnionych znalazło się dwóch Autorów publikujących na łamach naszego Kwartalnika
"iga" napisał:
GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PRZYŁĄCZAM SIĘ
Zobaczcie co się dzieje jak kasują sądy pracy
http://www.zw.com.pl/artykul/590034-Akta-z-praskiego-sadu-lezaly-w-lesie.html
"kzawislak" napisał:
Nagrody dla sędziów za uzasadnienia wyroków
http://stooq.com/n/?f=449705
"Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia"
GRATULACJE DLA NASZEJ BELEG
[ Dodano: Wto Kwi 19, 2011 5:39 pm ]
I DLA DRUGIEGO FORUMOWICZA
"Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia; sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Zbigniew Ciechanowicz za uzasadnienie wyroku dot. swobód obywatelskich; sędzia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Dariusz Czejkowski za uzasadnienie ws. wykorzystania dowodów pośrednich np. materiałów z podsłuchów oraz sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu Maciej Jaśniewicz za uzasadnienie dot. prawa podatkowego"
MOJE SERDECZNE GRATULACJE !!!!!
http://www.rp.pl/artykul/2,645629.html
Kłamca lustracyjny musi być ukarany sprawiedliwie
Brawo Ola!!
"adela" napisał:
Brawo Ola!!
no, no
:D
wątek poszerzony tutaj:
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4213
Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia; sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Zbigniew Ciechanowicz za uzasadnienie wyroku dot. swobód obywatelskich; sędzia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Dariusz Czejkowski za uzasadnienie ws. wykorzystania dowodów pośrednich np. materiałów z podsłuchów oraz sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu Maciej Jaśniewicz za uzasadnienie dot. prawa podatkowego.
Serdecznie gratuluję wszystkim nagrodzonym, ale szczególnie Oli Rutkowskiej i Zbigniewowi Ciechanowiczowi.
Przyłączam się do gratulacji :D
Super - gratulacje Olu
Gratulacje! :D
GRATULACJE!!!!! Bella <bukiet>
Olu, mam proste oszustwo do napisania, nie podjęłabyś się ?? Gratulacje Belegowska i jak to ktoś ładnie napisał "Drugi Forumowiczu"
Bardzo, bardzo się cieszę z twojego sukcesu .Nawet nie wiesz jak bardzo Olu!
http://lex.pl/?cmd=artykul,11999,title,fundacja-helsinska-broni-sedziowskich-plac
Fundacja Helsińska broni sędziowskich płac
http://lex.pl/?cmd=artykul,11994,title,kontrola-arbitrazu-tylko-panstwowa-a-moze-druga-instancja-
Kontrola arbitrażu: Tylko państwowa? A może druga instancja?
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artyku...dziowskich-plac
Fundacja Helsińska broni sędziowskich płac
nic dodać nic ująć.wyjątkowo nie zapytam dlaczego?
u mnie wstrzymali wysyłkę poczty z powodu braku środków...
Kochani, dziekuję bardzo. Nawet nie wiecie jaką radością było dla mnie odebranie tej nagrody. Niektórzy wiedzą jaką mam ( mam nadzieję, ze teraz będę mogła napisać to w czasie przeszłym) sytuacje w pracy. Podczas uroczystości aż mi łezki wzruszenia poleciały.
Jeszcze raz dziękuję za to, że cieszycie się z mojego sukcesu i stanowiliście ogromne dla mnie wsparcie w trudnych chwilach.
"Volver" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artyku...dziowskich-plac
Fundacja Helsińska broni sędziowskich płac
nic dodać nic ująć.wyjątkowo nie zapytam dlaczego?
u mnie wstrzymali wysyłkę poczty z powodu braku środków...
W niektórych AŚ za trzy miesiące nie będzie środków finansowych na wyżywienie osadzonych. W Prokuraturach też jest bardzo kiepsko z finansami.
Niech mnie oświeci ktoś, kto jest bardziej biegły w wynagrodzeniach. Czy doszliśmy już do momentu, w którym asystent w WSA zarobi więcej niż sędzia SR?
http://lex.pl/?cmd=artykul,11995
"romanoza" napisał:
Olu, mam proste oszustwo do napisania, nie podjęłabyś się ?? Gratulacje Belegowska i jak to ktoś ładnie napisał "Drugi Forumowiczu"
Eee tam Beleg, weź lepiej ode mnie. Mam coś ambitnego, starego i wielotomowego
"censor" napisał:
Niech mnie oświeci ktoś, kto jest bardziej biegły w wynagrodzeniach. Czy doszliśmy już do momentu, w którym asystent w WSA zarobi więcej niż sędzia SR?
http://lex.pl/?cmd=artykul,11995
Tak. Ale Censor, źle rozkladasz akcenty. To nie asystent zarobi więcej od sędziego, tylko sedzia mniej od asystenta - chyba że chodzi ci o obciecie wynagrodzeń asystentów, a nie podwyższanie da sędziów
[ Dodano: Sro Kwi 20, 2011 2:57 pm ]
Chociaż jako że są to "widełki" i mozliwość premii uznaniowej to założę się, że do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie.
"giedrys" napisał:
[
Chociaż jako że są to "widełki" i mozliwość premii uznaniowej to założę się, że do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie.
Zapewne masz rację, ale już sama taka możliwość jest bulwersująca.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110420&typ=po&id=po01.txt
Rozwiedziesz się za połowę ceny, jeśli zrobisz to szybko - wiosenna oferta resortu sprawiedliwości
Droższy chleb, tańsze rozwody
http://www.zachod.pl/2011/04/sad-w-sulecinie-odrzucil-pozwy-rolnikow-z-krzeszyc/
o śwynia!
ale jaka fotogenyczna!!
"AQUA" napisał:
http://www.zachod.pl/2011/04/sad-w-sulecinie-odrzucil-pozwy-rolnikow-z-krzeszyc/
W ciągu kilku najbliższych dni rolnicy zdecydują – wraz z reprezentującą ich mecenas Beatą Schwierzy - czy odwołają się od decyzji Sądu Okręgowego w Sulęcinie[/b].
"kreska" napisał:
ale jaka fotogenyczna!!
protokolantka
che też ten fragment
"Pudlonka" napisał:
ale jaka fotogenyczna!!
protokolantka
Noooo
Niestety, nie mogę powiększyć zdjęcia i dostrzec oraz osobiście stwierdzić, czy pani protokolantka jest fotogeniczna i ubolewam nad tym. Pana sędziego też słabo widzę nad czym również ubolewam.
"amelius" napisał:
Niestety, nie mogę powiększyć zdjęcia i dostrzec oraz osobiście stwierdzić, czy pani protokolantka jest fotogeniczna i ubolewam nad tym.
ameliusie, po starej znajomości http://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/informacja/informacje-lubuskie/wideo/20042011/4367635
"kzawislak" napisał:
Wysłany: Wczoraj 17:36
Nagrody dla sędziów za uzasadnienia wyroków
http://stooq.com/n/?f=449705
"Nagrody odebrali: sędzia Sądu Rejonowego we Wrocławiu Aleksandra Rutkowska za uzasadnienie wyroku ws. przywrócenia do pracy pracownika naukowego zwolnionego w związku z ukończeniem 65. roku życia"
GRATULACJE DLA NASZEJ BELEG
[ Dodano: Wto Kwi 19, 2011 5:39 pm ]
I DLA DRUGIEGO FORUMOWICZA
przyłączam się )
mamy nową grupę zawodową wśród prawników członek "Gorzowskiego Centrum Odszkodowań"
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110420/REG03/217791145
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9467967,Sad_okregowy_nie_zauwazyl_korupcji_i_handlu_glosami.html
Gratulacje BELEG! Jesteś Wielka.....
http://www.rp.pl/artykul/344732,642093_Wymiar-sprawiedliwosci-na-cenzurowanym-.html
„W mediach od lat trwa dyskusja, jak poprawić pracę sądów i organów prokuratury. Słusznie postuluje się wprowadzenie systemu oceny pracy sędziów, skorygowanie sposobu oceny pracy prokuratorów oraz wprowadzenie na szeroką skalę nowoczesnych metod rejestracji rozpraw sądowych. Zmiany te już dawno powinny służyć naszemu wymiarowi sprawiedliwości”
Oj nauko, nauko i jej przedstawicieli, a co z rzetelnością badawczą …
http://www.rp.pl/artykul/55739,640953_Informatyka-wkracza-do-sadow-.html
„Nawet gdy system działa, nie jest to dla mnie żadne ułatwienie. O wiele szybciej przeglądałam akta w sekretariacie, którego pracownicy byli bliżej sprawy, niż w nowej sali przeglądania akt”
Rozmowa dla „Rzeczpospolitej": prezes Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów
„Czy szybkość rozpatrywania spraw poprawiła się, od kiedy funkcjonuje system?
Poprawiła się zdecydowanie. Sprawy są rozpoznawane sprawniej i właśnie system informatyczny jest jednym z czynników, dzięki którym zmniejszyła się liczba pracowników w sekretariatach, a zwiększyła tych do obsługi sędziów”
Moje też już długie doświadczenie z elektroniczną bazą zamiast systemy jakoś nie prowadzi mnie do takich wniosków, że odciąża to tak istotnie pracowników, gdyż mają teraz tyle elementów do odnotowania, w tym także w zakresie e-wokandy, że to co się zaoszczędziło, jest zużyte na te dodatkowe czynności. Na pewno wygodnie jest pracować w oparciu o ten system, ale by aż takie rezultaty dawał – jednak nie zgodzę się. Przecież tak jak i poprzednio - odnotować trzeba. I tak nie do końca rozumie, iż liczba pracowników w sekretariatach się zmieniła, a zwiększyła tych do obsługi sędziów… nawet nie będę czynić spekulacji.
http://www.rp.pl/artykul/640142.html
płatny zastrzeżone orzeczenie SN I CSK 459/11 ale bardzo ciekawe, gdyż wskazano, jakie czynności (ich brak) skutkował uznaniem, iż osoba poniosła szkodę skutek naruszenia przez sąd przepisów, w tym w związku z błędną kwalifikacją pism (!).
"Włóczykij" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...zurowanym-.htmlCytat:
Trzeba wreszcie rozpocząć proces wychodzenia z sytuacji, w której słabe państwo, a w nim słaby wymiar sprawiedliwości, dąży do utrzymania swoich struktur kosztem obywateli, tworząc restrykcyjne prawo, za pomocą którego okopuje się przed nimi.
To jakieś wyznania anarchisty...
"censor" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...zurowanym-.htmlCytat:
Trzeba wreszcie rozpocząć proces wychodzenia z sytuacji, w której słabe państwo, a w nim słaby wymiar sprawiedliwości, dąży do utrzymania swoich struktur kosztem obywateli, tworząc restrykcyjne prawo, za pomocą którego okopuje się przed nimi.
To jakieś wyznania anarchisty...
eee...
"– pisze Janusz Zagórski doktor nauk prawnych" więc na prawie się chyba zna
"Johnson" napisał:
eee...Pisze też
"– pisze Janusz Zagórski doktor nauk prawnych" więc na prawie się chyba zna
Na podstawie art. 151 § 1 kodeksu karnego wykonawczego i szczegółowego rozporządzenia ministra sprawiedliwości sądy odraczają z powodu przepełnienia zakładów karnych wykonanie wielu wyroków skazujących na pozbawienie wolności.Jako prezes Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego powinien wiedzieć, że już pewnie z pół roku przeludnienia w zakładach karnych nie ma i nikt tego przepisu nie stosuje w praktyce. I powinien wiedzieć, że trybunał w Sztrasbergu orzeka raczej w sprawach sprzed wielu lat i większość jego uwag odnosi się do sytuacji, które nie mają już od dawna miejsca. Trochę się jednak zmieniło.
http://www.rp.pl/artykul/344732,646149-Potrzebny-projekt-planu-dochodow-i-wydatkow.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,646149-Potrzebny-projekt-planu-dochodow-i-wydatkow.html
"KRS jest zaniepokojona planem całkowitego wstrzymania wzrostu zatrudnienia urzędników"
zaniepokojona... to jest Dramat, że jest taki plan, to ta Rada ds. efektywności to może się spotykać ...na herbacie ( o ile na nią starcza środków ...)
raczej już jest po herbacie
"Johnson" napisał:
pisze Janusz Zagórski doktor nauk prawnych" więc na prawie się chyba znaMoże się znać, może mieć tytuł doktora nauk prawnych, ale jednocześnie może mieć takie poglądy, że państwa po prostu nie lubi. Jedno drugiemu nie przeczy.
Serdeczne gratulacje dla Beleg za najlepsze uzasadnienie!!!
"KOP" napisał:
Serdeczne gratulacje dla Beleg za najlepsze uzasadnienie!!!oczywiście najlepsze spośród tych, które zostały zgłoszone... niektórzy swoich nie wysłali, bo nie wiedzieli o konkursie albo....
(gratulacje złożyłem wyżej )
Jak zwykle, diagnoza gotowa: wszystkiemu winien sąd.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/polski-sad-zrujnowal-niewinnego-czlowieka,1,4249927,region-wiadomosc.html
"censor" napisał:
Jak zwykle, diagnoza gotowa: wszystkiemu winien sąd.
Tylko który SN ?
"censor" napisał:
Jak zwykle, diagnoza gotowa: wszystkiemu winien sąd.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/polski-sad-zrujnowal-niewinnego-czlowieka,1,4249927,region-wiadomosc.html
a instytucja bezpodstawnego wzbogacenia?
"Johnson" napisał:
Tylko który SN ?Pewnie tak , ale ja tylko zwracam uwagę na - moim zdaniem niewątpliwe - intencje autora: krzykliwy i zwracający uwagę tytuł, wykreowana postać biednego obywatela, który doznał krzywdy (doprowadzono go do ruiny), a kto pokrzywdził? Oczywiście sąd (dla autora artykułu nieistotne który, chyba że autor nie rozróżnia).
http://www.iustitia.pl/content/view/704/257/
Uchwała Zgromadzenia Generalnego MEDEL z dnia 16 kwietnia 2011 r.
(w sprawie wynagrodzeń polskich sędziów)
Serdeczne podziękowania dla Łukasza
Strasznie dużo ostatnio uchwał zapadło co do ocen, wynagrodzeń ..., w szczególności uchwał zgromadzeń ogólnych, etc., a nawet KRS (chociaż byłem przekonany, że ten formalnie "konstytucyjny organ" z dumą, etosem, pełnym zrozumieniem i pokorą przyjmie każdą patologię, także w zakresie wynagrodzeń, a więc również ich zamrożenia, wszak nawet nie był łaskawy sporządzić skargi konstytucyjnej co do aktualnych mnożników, to się dopiero nazywa stanie na straży niezawisłości i niezależności), a nawet MEDELA. Tylko cały szkopuł chyba polega na tym, że te uchwały opierają się na założeniu, że władzy, tzn. elytom politycznym zależy na sprawnym wymiarze sprawiedliwości, chyba nic bardziej mylnego, spadkobiercom myśli Marksa i Englesa, Lenina i Dzierżyńskiego (i to spadkobiercom "w linii prostej" pewnie zależy na czymś, ale obawiam się, że na czymś zupełnie innym, tzn. na środkach prowadzących do jednego celu ... (tu już musiałbym użyć sformułowania mało dyplomatycznego, raczej często używanego w gospodarstwach rolnych). Nie piszę po to, aby się mądrzyć, być może się mylę, chociaż jestem przekonany, że nie, tylko po to, że może wreszcie czas, aby IS przynajmniej podjęła próbę ogłoszenia takich, czy innych form protestu, bo tylko to może skłonić "Jaśnie Oświeconą Władzę" i min. JE Pana Premiera i MS do przeczytania tekstu konstytucji, którą zresztą sama raczyła uchwalić.
Pozdr.
"AQUA" napisał:
http://www.iustitia.pl/content/view/704/257/
Uchwała Zgromadzenia Generalnego MEDEL z dnia 16 kwietnia 2011 r.
(w sprawie wynagrodzeń polskich sędziów)
Podzielamy głębokie zaniepokojenie naszych polskich kolegów. Proponowane zmiany są sprzeczne z Polską Konstytucją i mogą spowodować nową falę protestów w polskim wymiarze sprawiedliwości.
I niech spowodują.
Podzielamy głębokie zaniepokojenie naszych polskich kolegów. Proponowane zmiany są sprzeczne z Polską Konstytucją i mogą spowodować nową falę protestów w polskim wymiarze sprawiedliwości.
I niech spowodują.
czego sobie i Nam Wszystkim z okazji Świąt serdecznie życzę...
trochę na inny temat
http://www.rp.pl/artykul/646131.html
no powiedzcie szczerze, gdybyście znaleźli się w takiej sytuacji - 10 lat z życia zanim sprawa się wyjaśni i to właśnie takei sprawy, a typowe kryminalne, mają tendencję do trwania
można by spostrzec, że dzieje się tak nie tylko w naszym wymiarze sprawiedliwości
ale też może to i dla nas jakiś pomysł, żeby w ramach prac IS nad sprawnością analizować takie przypadki, bo może uda się spostrzec jakiś problem do rozwiązania
http://www.rp.pl/artykul/646861.html
tu n ainny temat, ale jedno zdanie ogólniesze przytoczę...
"Nieprzestrzeganie, utrwalonej m.in. w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, zasady ochrony zaufania obywateli do działań organów państwa jest godne potępienia – pisze dr nauk prawnych "
[ Dodano: Pią Kwi 22, 2011 11:24 am ]
ps. u góry powinno być "a nie typowo kryminalne"
"IURISTA" napisał:
zamrożenie waloryzacji to za mało, bez złudzeń to musiałaby być redukcja .Podzielamy głębokie zaniepokojenie naszych polskich kolegów. Proponowane zmiany są sprzeczne z Polską Konstytucją i mogą spowodować nową falę protestów w polskim wymiarze sprawiedliwości.
I niech spowodują.
czego sobie i Nam Wszystkim z okazji Świąt serdecznie życzę...
Zgadzam sie ze wszystkim co zostało napisane w sprawie stosunku władzy wykonawczej do władzy sądowniczej, ale jednak należy podjąć zorganizowane próby protestu i to pod skrzydłami stowarzyszenia z wykorzytsaniem korzystnych dla naszego środowiska opinii Krs czy chociażny HFPCz
http://elblag.wm.pl/47283,Dzisiaj-Dzien-Pilata-Sedziowie-nie-chca-sadzic.html
"jp" napisał:
http://elblag.wm.pl/47283,Dzisiaj-Dzien-Pilata-Sedziowie-nie-chca-sadzic.html
A ja dziś skazałem. Dzień Piłata stał się moim dniem.
"AQUA" napisał:
http://www.iustitia.pl/content/view/704/257/
Uchwała Zgromadzenia Generalnego MEDEL z dnia 16 kwietnia 2011 r.
(w sprawie wynagrodzeń polskich sędziów)
Tylko że na stronie MEDELu ( http://www.medelnet.org/pages/128_2.html ) nie tylko nie widac tej uchwały, ale też żadnej innej w sprawie wynagrodzeń. W niusach jest za to o kryzysie wymiaru w Serbii w 2009...
Prawnicy z Chin pukają do Polski
http://www.rp.pl/artykul/647685_Prawnicy-z-Chin-pukaja-do-Polski.html
Czy czeka nas chiński sąd? Mitesek, Ty już chyba jesteś przegotowany?
"amelius" napisał:
Prawnicy z Chin pukają do Polski
http://www.rp.pl/artykul/647685_Prawnicy-z-Chin-pukaja-do-Polski.html
Czy czeka nas chiński sąd?
Raczej chińskiego sądu bym się nie spodziewał, ale bardzo życzyłbym sobie, aby trochę ich zwyczajów do nas przeszczepiono, np. to, że spory rozstrzygane są na spotkaniach, a pójście do sądu to poniżenie i utrata twarzy dla stron sporu. Ileż pracy by nam ubyło! Niestety, pomarzyć można...
"amelius" napisał:
Czy czeka nas chiński sąd? Mitesek, Ty już chyba jesteś przegotowany?
Przebóg, to oni Miteski też jadają?
Ale tylko przegotowane.
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110422/POWIAT12/928323101
Ziemia pod wodą, plony diabli wzięli, a kredyty pozostały
"AQUA" napisał:
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110422/POWIAT12/928323101
Ziemia pod wodą, plony diabli wzięli, a kredyty pozostały
Tak...za czasów tzw."komuny" pilnowano kwestie melioracji jak oczka w głowie...i nie konstruowano przepisów,tak aby...zresztą--żadnej możliwości drogi sądowej nie było, o ile się nie mylę... jakoś to, po prostu, działało...rowy czyszczono...dbano o nie...może bardziej kosztem rolników...ale to działało...
ale to uwaga natury ogólnej...dobrze, iż artykuł jest wyważony---
A ja dziś skazałem. Dzień Piłata stał się moim dniem.
Ja już od kilku lat biorę dzień urlopu w Wielki Piątek i polecam to wszystkim.
Nie widzę powodów aby w Wielki Piątek nie sądzić. A juz na pewno nie z takich powodów jak przyrównanie do Piłata.
Zwłaszcza, że Piłat był prokuratorem
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9496899,Kiszczak_niewinny__Sad___Nie_przyczynil_sie_do_smierci.html
Cytując z reklamy pewnego piwa: będzie się działo...
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9496899,Kiszczak_niewinny__Sad___Nie_przyczynil_sie_do_smierci.html
Cytując z reklamy pewnego piwa: będzie się działo...
będzie ...
cyt z w/w
Kiszczak był sądzony po raz czwarty przez sąd I instancji.
ciekawe czy tym razem sąd II instancji weźmie na siebie odpowiedzialność za wyrok
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=935
Trudno się nie zgodzić z tezami w drugiej części wpisu.
"violan" napisał:
Nie widzę powodów aby w Wielki Piątek nie sądzić. A juz na pewno nie z takich powodów jak przyrównanie do Piłata.
miał kilka cennych uwag, sprawował również władzę sądowniczą
nie ma co się obruszać za porównanie do Piłata, na uwagę zasługuje szczególnie jego wyjątkowa sprawność przeprowadzenia postępowania
"wanam" napisał:
na uwagę zasługuje szczególnie jego wyjątkowa sprawność przeprowadzenia postępowania
zwłaszcza, iż nie znalazł w Nim winy...cóż , w jego u.s.p. nie było immunitetu
no co do tego historycy maja wątpliwości... zwłaszcza że wówczas dla Rzymian "Galilejczyk" znaczyło mniej więcej tyle co dzisiaj "Talib". A mesjaszami czy synami bożymi tytułowano wówczas często po prostu przywódców ruchu oporu, do których rzymscy prokuratorzy mieli jednoznaczny stosunek.
Jest ciekawa książka autorstwa Weddiga Fricke "Ukrzyżowany w majestacie prawa". Autor dokonuje ciekawej analizy historii procesu Jezusa z punktu widzenia prawnego. I dochodzi do wniosku, że cała historia nie trzyma się kupy. Począwszy od tego, że Sanhedryn miał prawo skazywać na śmierć za bluźnierstwo, tak więc odwoływanie się do Piłata by uzyskać taki wyrok było bez sensu. Poza tym nie byłby w stanie wtedy skazać nikogo, bo zgodnie z żydowskim prawem sądzić należało na trzeźwo, a tuż przed świętem Paschy kapłani byli rytualnie pijani i sądzić nie mogli. Gdyby chodziło o bluźnierstwo to Jezusa zamknieto by w loszku, a po świętach osądzono i ukamieniowano. Reszta mniej więcej się zgadza... Piłatowi doniesiono że złapali kolejnego "syna bożego", który ogłosił się królem a Piłat nie wnikając w kwestie teologiczne kazał zrobić z nim porządek. A żołnierze porządek zrobili. Zresztą najprawdopodobniej to nie byli nawet Rzymianie, tylko Syryjczycy albo Germanowie.
"falkenstein" napisał:
Zresztą najprawdopodobniej to nie byli nawet Rzymianie, tylko Syryjczycy albo Germanowie.A Szwejk był w armii austriackiej ?? I podobają mi się ci Germanowie
"romanoza" napisał:
... http://wyborcza.pl/1,7596...l#ixzz1KhY9GGYq
gdy wczoraj Greebo wspominiał o tym wyroku, to sobie pomyślałam, co tu pisać, jak i tak nas wiadomo, jak opiszą...
wszak tu jest winny - ..... winny rzecz jasna jest SĄD
dzisiejsza rozmowa dzienikarzy jednak już mi tego spokoju nie utrzymała, w tym padło, że chociaż symbolicznie pownna być stwierdzona wina bez dalszego orzekania .... no no coments nad znajmością rzeczy....
już jakąś jaskółką zdawała się być redaktor prowadzący, bo zacytował fragment z uzasadnienia, ale i tak dalszy komentarz to zepsuł, padło m.in. że to młodzi sędziowie, więc emocjonalnie (!) nie związani z tym okresem (i to było jako zarzut ), czy ktoś się zastanawia ...
no ale tu jednak wychodzi ten brak znajmości podstaw, o który wnioskujemy przy wprowadzaniu edukacji prawnej w szkole, w tej sytuacji to jakaś jedyna nadzieja na zmiany w podejściu do nas...
no i ten artykuł przytoczony na wstępie, odniosłam wrażenie, że autor nie może zdecydować się jak wybrnąć z tej opcji, iż jednak sąd, a tym, iż oczekuje się skazania, bo takie jest ...? ...zapotrzebowanie dla wyrówania historycznych krzywd
nikt przy tym nie przypomina filmu K.Kutza "Śmierć jak kromka chleba", gdzie rzecz została ciekawie pokazana od takiej strony mechanizmów działań ludzkich ....
no ale to były też takie ogólne sądy, a przede wszystkim w pojawiających się komentarzach wygląda jakby nie do końca zapoznano się z uzasadnieniem sądu, gdzie mówi się, że szyfrogram nie miał wpływu, gdyż go uczestnicy nie znali; ta ostatnia informacja jakoś umyka lub jest podważana niewiarygodnością zeznań tych, co mówią, że nie znali tego tekstu; tymczasem praca nad oceną wiarygodności zeznań świadków, czy aż przeczy tej konstatacji sądu
nie ukrywamy się przed naszymi wyrokami, ale jakoś to wymienienie z nazwisk sędziów, jakoś nie wiem czemu ma służyć; z tych cytatów, które udało się wyłowić wygląda, że naprawdę rzetelnie podeszli do zagadnienia
dlaczego ludzie uważają, że sąd ma się uwikłać w historię, a nie pełnić swoją rolę
do rozpatrzenia, oceny pozostaje, co się wydarzyło, dlaczego doszło do spotkania tych dwóch grup i użycia broni, ale odpowiedzialność za to, niekoniecznie da się zmierzyć odpowiedzialnością karną ...
cóż tak tu już zwykle bywa w tego typu działaniach, które stają się historią ...
mimo tego powrócę - dlaczego na sądzie ma się skupić odpowiedzialność ... , nie ma co liczyć, że ktokolwiek zajmie głos, który będzie dotyczył funkcjnowania sądu, a nie własnej opinii o rozrachunku tych wydarzeń...
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie jest moim zamiarem komentowanie wczorajszego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Nie znam bliżej okoliczności sprawy, charakteru zarzutów, stanu faktycznego i prawnego, a chciałbym wystrzegać się opierania jedynie na przekazach medialnych.
Ale co zrobić, gdy za komentowanie biorą się inni "specjaliści"?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wspomnienia-kutza-wtedy-poplynela-krew,1,4254219,wiadomosc.html
Cytat:
Reżyser Kazimierz Kutz skomentował na antenie TVN24 wczorajszy wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który uniewinnił Czesława Kiszczaka
A mnie - o, naiwny! - się wydawało, że jeśli już komentować wyrok bez jego uzasadnienia, to może bardziej kompetentni byliby profesorowie prawa niż reżyserzy filmowi? Gdzie to tak jeszcze jest, w którym innym kraju, że reżyserzy komentują w mediach wyroki sądowe?
Inny cytat:
te lata, które Kiszczak chodził po sądach, to też była już kara
Tu nie chodzi mi o kwestię winy Kiszczaka, nie zajmuję się nią teraz. Tylko to kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa przez - było nie było - senatora Rzeczypospolitej Polskiej, osobę tworzącą prawo... Chodzenie po sądach karą...
"censor" napisał:
..........
A mnie - o, naiwny! - się wydawało, że jeśli już komentować wyrok bez jego uzasadnienia, to może bardziej kompetentni byliby profesorowie prawa niż reżyserzy filmowi? Gdzie to tak jeszcze jest, w którym innym kraju, że reżyserzy komentują w mediach wyroki sądowe?
.....
Pozwól Cenzor, że dziś wyjątkowo się z tobą nie zgodzę. Wydaje mi się, że prawo do publicznej krytyki działań organów Państwa ( w tym organów wymiaru sprawiedliwości bardzo wąsko rozumianego ) jest jedną z podstaw demokracji. I to raczej wyroków sądowych nie powinni komentować prawnicy (zwłaszcza strony, gdyż przysługują im inne metody polemiki z wyrokiem) . Nie można natomiast tego prawa odbierać innym obywatelom. Inną zupełnie natomiast sprawą jest jakie sobie świadectwo wystawiają takie osoby, publicznie zabierające glos w sprawach, o których nie mają większego pojęcia. Ale takie są uroki demokracji.
No to faktycznie się nie zgodzimy. Polemika z wyrokiem powinna mieć formę glosy krytycznej i nie każdemu jest merytorycznie dane ją napisać. Inaczej nie będziemy mieć do czynienia z demokratycznym państwem prawa, lecz z manowcami demokracji.
Ale publiczne gadanie głupot jest nieuchronna konsekwencją demokracji . Jednakże inną tego konsekwencją jest to, że nikt się tymi głupotami specjalnie nie przejmuje.
Mniejsza o treść wyroku w spr. Kiszczaka, ale niewątpliwie napawa smutkiem, że są sprawy trwające latami. W tej konkretnie sprawie, jak na dłoni widać wszelkie mankamenty procedury karnej blokujące sąd przed wydaniem ostatecznego orzeczenia. Cały czas obserwuję bezsilność naszego środowiska w kwestii unaocznienia prof. Zollowi i jemu podobnym twórcom kodeksów, a nastepnie nowel do kodeksów, absurdalności wielu rozwiązan legislacyjnych.
"koko" napisał:
Mniejsza o treść wyroku w spr. Kiszczaka, ale niewątpliwie napawa smutkiem, że są sprawy trwające latami. W tej konkretnie sprawie, jak na dłoni widać wszelkie mankamenty procedury karnej blokujące sąd przed wydaniem ostatecznego orzeczenia. Cały czas obserwuję bezsilność naszego środowiska w kwestii unaocznienia prof. Zollowi i jemu podobnym twórcom kodeksów, a nastepnie nowel do kodeksów, absurdalności wielu rozwiązan legislacyjnych.
Ja naprawdę nie wiem, czy wszystko można tłumaczyć mankamentami procedury i czy wszystkiemu są winni twórcy kodeksów - w szczególności, czy rzeczywiście trzy (!) wcześniej wydane wyroki sądu I instancji były aż tak głęboko wadliwe że trzeba je było uchylać i przekazywać sprawę do ponownego rozpoznania (a nie ma pewności, że tym razem nie będzie podobnie)? Czy naprawdę sąd II instytucji w żadnym z trzech podejść nie był w stanie merytorycznie zająć się sprawą i jej zakończyć? Ja tylko pytam...
doctor, ja własnie pytam o to samo, czy wadliwa procedura, w tym wypadku , wręcz kuriozalna, dotycząca m.in. art 452 kpk czy 404 par 2 o niezmienności składu orzekającego, nie prowadzi do takich absurdów, że 20 lat ,,bujamy,, się ze sprawą? Czy w poprzednich sprawach orzekali półinteligenci ?
Z boku można odnieść takie wrażenie bo z tego co pamiętam to czwarty proces, a wcześniej gen. Kiszczak był uniewinniony, skazany a raz postępowanie umorzono. Więc tu nie tylko z procedurą jest coś nie tak.
dobrze pamiętasz co wynika z cytowanego przez Ciebie wczoraj artykułu ... a co do II instancji to nie będę się powtarzać
ależ co za pamięć Pudlonku
Zwykła pieczęć wystarczy do wykonania orzeczenia
http://www.rp.pl/artykul/55756,649756-Zwykla-pieczec-wystarczy-do-wykonania-orzeczenia.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/508690,sn_usunal_z_zawodu_znanego_sedziego_z_gdanska_za_jazde_po_pijnemu.html
Na stronie KRSu wiszą już kwietniowe opinie dotyczące m.in. projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks wykroczeń. Niestety nadal nie powieszono podjętej w tym samym czasie opinii w sprawie usp, a szkoda - bo ciekawa i nawiązuje do wystąpień z wysłuchania publicznego.
http://www.krs.pl/main2.php?search=opinia
ps. do w/w omawianego wyroku
http://www.rp.pl/artykul/9157,649663-Zaremba--Sprawiedliwosc-w-zakamarkach-absurdu.html
po co w ogóle sąd, jak tak piszący i uważający oczekują tylko jednego wyroku ...
a przy okazji uwagi o jałowych śledztwach - hm no właśnie jałowych ...konsensus z autorem acz jednak nie w tym samym ...
Bo wyrok to jedna strona medalu. I tu sie zgadzam, że ton wszelkich komentarzy pomstujących na sąd, że uniewinnił, choć żaden z komentatorów nie ma nawet bladego pojęcia jaki zarzut postawiono Kiszczakowi jest kompromitujący dla tych właśnie komentatorów. Generalnie panuje opinia - skazać. Wszystko jedno jak, wszystko jedno za co - skazać. Kiszczak po prostu musi być winien i kropka.
Ale druga strona medalu jest taka, że wszystkie te procesy w istocie ciągną się skandalicznie długo. I pewnie jakaś część naszej winy w tym jest.
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,9517068,Byly_prezes_Sadu_Rejonowego_w_Zwoleniu_bez_immunitetu.html
"ropuch" napisał:
Bo wyrok to jedna strona medalu. I tu sie zgadzam, że ton wszelkich komentarzy pomstujących na sąd, że uniewinnił, choć żaden z komentatorów nie ma nawet bladego pojęcia jaki zarzut postawiono Kiszczakowi jest kompromitujący dla tych właśnie komentatorów. Generalnie panuje opinia - skazać. Wszystko jedno jak, wszystko jedno za co - skazać. Kiszczak po prostu musi być winien i kropka.
Ale druga strona medalu jest taka, że wszystkie te procesy w istocie ciągną się skandalicznie długo. I pewnie jakaś część naszej winy w tym jest.
Chyba ludziom jednak nie chodzi o to, że Kiszczak ma być skazany. Bardziej zasadne jest stawiane przez Zarębe pytanie: kto jest winny? Nie Kiszczak, nie Zomowcy..., a jednak z pewnością każda smierć górnika była wielką tragedią przynajmniej ich rodzin , a górnicy ci bynajmniej nie zmarli zdziesiątkowani chorobą. Przy okazjii tej tragedii, tragedii smoleńskiej i innych podobnych, wielokrotnie bliscy tych osób podkreślają, że nie są żądni wysokich kar dla osób odpowiedzialnych za dane zdarzenie, ani nawet jakichkolwiek kar, ale jednoznacznego wskazania, iz za tym nieszczęściem stoją działania konkretnych osób.
Sprawiedliwość bardzo łatwo znaleźć w słowniku, pod literą "S".
— Karol Bunsch
"ropuch" napisał:
wszystkie te procesy w istocie ciągną się skandalicznie długo. I pewnie jakaś część naszej winy w tym jestWłasnie, czyjej? Bo część userów wywodziła, że to sądy odwoławcze po każdym rozstrzygnięciu jak gdyby bały się wziąć odpowiedzialność za wyrok.
"koko" napisał:
Chyba ludziom jednak nie chodzi o to, że Kiszczak ma być skazany. Bardziej zasadne jest stawiane przez Zarębe pytanie: kto jest winny? Nie Kiszczak, nie Zomowcy...
Zaraz, zaraz, "zomowcy" (członkowie plutonu specjalnego ZOMO, który bohatersko strzelał do nieuzbrojonych górników) zostali, zdaje się, prawomocnie skazani na kary od 3,5 do 6 lat pozbawienia wolności.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,6529815,Wyrok_w_sprawie_zomowcow_z_Wujka_ostateczny.html
doctor, dzieki za przypomnienie, faktycznie zomowcy zostali skazani;
dziś z kolei poszedł na rzut SO w Świdnicy, gdyż w drugim wyroku unieważnił wybory na prezydenta Wałbrzycha z drugiej tury , a w pierwszym wyroku nie unieważnił i posłanka PIS w radiu stwierdziła, że nie ukrywa, iż zwróci się do MS o wyjaśnienie tych dwoch róznych rozstrzygnięć i uzasadnień ...
"Posłanka PiS z Wałbrzycha Anna Zalewska jest zdziwiona werdyktem sądu, który jej zdaniem miał rozpatrzyć apelację w sprawie pierwszej tury wyborów. Jak wyjaśniła, tydzień temu sąd uznał, że druga tura przebiegała bez zarzutu. Jak dodała, będzie prosiła ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, żeby ustalił dlaczego na przestrzeni tygodnia sąd wydał tak sprzeczne wyroki."
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/359687,Przekrety-byly-()-PO-nie-wszystko-moze-w-Polsce
A czemu SO jest w jakiejś Świdnicy a nie w większym wojewódzkim Wałbrzychu ???
Czy minister sprawiedliwości uświadomi pani posłance że on sam nie ma prawa "ustalać" dlaczego zapadł taki a nie inny wyrok?
"Johnson" napisał:
A czemu SO jest w jakiejś Świdnicy a nie w większym wojewódzkim Wałbrzychu ???
to na pewno wie Kowoboj
coś kiedyś wywodził w podobnym temacie
[ Dodano: Pią Kwi 29, 2011 7:46 pm ]
pewnie jak zwykle lepsze budynki były ...
"falkenstein" napisał:
Czy minister sprawiedliwości uświadomi pani posłance że on sam nie ma prawa "ustalać" dlaczego zapadł taki a nie inny wyrok?
I tym razem to będzie tak, jak zwykle: MS zwróci się do prezesa o nadesłanie wyjaśnień, a prezes każe pisać sędziemu referentowi?
Warto byłoby to prześledzić
No, to juz niedługo stanie się normą, że politycy będą kontrolować i wyroki i przebieg postępowań. Już to przerabiałam na gruncie prowadzonej przez siebie sprawy, o podobnym zarzucie, też w związku z wyborami. Pani lokalna poseł zagroziła, że jeśli rozprawa zostanie odroczona to ona będzie interweniowała u samego......
A na skutek innej pani poseł odpowiadałam na nadzorcze pismo, że wcale nie jestem uprzedzona do pokrzywdzonego i wcale nie jestem zainteresowana aby wywlekać w procesie jego intymne sprawy.
Taaaa, politycy w tym kraju wszystko mogą. Taki urzędnik jakim jest sędzia im nie podskoczy.....
[ Dodano: Pią Kwi 29, 2011 7:48 pm ]
A czy pan MS, który sprawuje tylko nadzór adm. ma prawo żądać świeżo zapadłego wyroku i jego uzasadnienia jak tylko zostanie sporządzone? Pewnie ma, bo zażądał...
"falkenstein" napisał:
Czy minister sprawiedliwości uświadomi pani posłance że on sam nie ma prawa "ustalać" dlaczego zapadł taki a nie inny wyrok?a po co? Wczoraj w którejś ze stacji radiowych była mowa o sprawie chyba jakiegoś gangstera, gdzie sędzia powziął wątpliwości co do wiarygodności zaświadczenia lekarskiego, które miało usprawiedliwić nieobecność oskarżonego na rozprawie. Sędzia miał zarządzić przerwę, zażądać przedłożenia mu pełnej dokumentacji medycznej, a potem jeśli dobrze pamiętam zlecił weryfikację stanu zdrowia oskarżonego przez biegłego sądowego. Komentarz dziennikarzy był taki, że działania sędziego były ponadstandardowe, ponieważ sprawa ta znajduje pod nadzorem MS.
Oczywiście gdyby nie była pod jego nadzorem, to ...niczego by nie było
"censor" napisał:
wszystkie te procesy w istocie ciągną się skandalicznie długo. I pewnie jakaś część naszej winy w tym jestWłasnie, czyjej? Bo część userów wywodziła, że to sądy odwoławcze po każdym rozstrzygnięciu jak gdyby bały się wziąć odpowiedzialność za wyrok.
Tyle, że "sądy odwoławcze" censorze, to też my.
No właśnie koko, żeby wskazać kto jest winny. Jakby zawsze ktoś musiał być winny. Myślę, że w tym względzie Zaręba, Semka czy Dudek się mylą ale to temat na inną dyskusję
"Włóczykij" napisał:
A czemu SO jest w jakiejś Świdnicy a nie w większym wojewódzkim Wałbrzychu ???
to na pewno wie Kowoboj
coś kiedyś wywodził w podobnym temacie
[ Dodano: Pią Kwi 29, 2011 7:46 pm ]
pewnie jak zwykle lepsze budynki były ...
A wie. I rzeczywiście chodzi o budynki.
Świdnica była siedzibą okręgu sądowego jeszcze w czasach niemieckich, w XIX wieku. Gdy więc powstawały nowe województwa, okazało się, że w Świdnicy jest odpowiedni budynek, właśnie ten, w którym mieścił się niemiecki sąd okręgowy. W Wałbrzychu nie było takiego budynku, bo w niemieckich czasach Waldenburg sądowo podlegał właśnie pod Schweidnitz i nie miał dużego sądu. I stąd powstał w 1975 r. Sąd Wojewódzki w Wałbrzychu z siedzibą w Świdnicy. Gdy zniesiono województwa, zmieniono mu nazwę.
Miałem coś napisć merytorycznego w tym temacie, a w szczególności w zwązku z tym, co napisała Violan, ale wykasowalem, nie warto tracić czasu, kwestii oczywistych nie warto komentować. Potwórzę tylko to co wielokorotnie pisałem, licząc się z tym, że mogę być uznany za oszołoma, przeciwnika du......, żadnemu socjalście, jak niektórzy mawiają "złodziejowi" nie zależy i zależeć nie będzie na sprawnym wymiarze sprawiedliwości szeroko rozumianym, bo jescze by mu/im się dobrali do d..... Więc JE MS, czy inni połowie z "rzewodniej siły narodu" muszą udawać, że coś robią, np. żądając wyjaśnień w sprawie gdzie "statystyczny Kowalski" miał "nasikać na mur". Właśnie o to chodzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest tylko moje prywatne zdanie, zawsze ten post może być wykasowany przez osoby do tego upoważnione.
Pozdro.
brzdąc zgadzam się z Tobą ... tyle tylko że obecnie to socjalista i nie-socjalista jeden pieron... wielu było kiedyś w tej samej partii i zmienili fraczki jak im pasowało ... najczęściej Ci co teraz głośno krzyczą o dekomunizacji itp to kiedyś legitymacją partyjną trzymali w kieszeni
ale miało być apolitycznie ... to w sumie jest ANTY- politycznie
Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie w jakim fraczku politycznym polityk chodzi. Niech sobie będzie z lewa, prawa, środka czy z tyłu. Chodzi o to, ze gdzieś, całkiem nie tak dawno ktoś zrobił mały, prawie niezauważalny kroczek do wtykania nosa w sferę niezawisłości i teraz to zaczyna żyć własnym nieposkromionym życiem. Bo ktoś kiedyś otworzył tę furtkę i na to mu pozwolono, a przez to zaakceptowano. I teraz staje się normą. I to jest niebezpieczne. I będzie coraz gorzej. Aż w końcu tak zmęczą, że zaczniemy się bać. I to będzie koniec.
"violan" napisał:
Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie w jakim fraczku politycznym polityk chodzi. Niech sobie będzie z lewa, prawa, środka czy z tyłu. Chodzi o to, ze gdzieś, całkiem nie tak dawno ktoś zrobił mały, prawie niezauważalny kroczek do wtykania nosa w sferę niezawisłości i teraz to zaczyna żyć własnym nieposkromionym życiem. Bo ktoś kiedyś otworzył tę furtkę i na to mu pozwolono, a przez to zaakceptowano. I teraz staje się normą. I to jest niebezpieczne. I będzie coraz gorzej. Aż w końcu tak zmęczą, że zaczniemy się bać. I to będzie koniec.
przychylam
aczkolwiek smutne to
http://lex.pl/?cmd=artykul,12271,title,pierwsza-sala-rozpraw-na-stadionie-juz-jesienia-
"Trebor" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,12271,title,pierwsza-sala-rozpraw-na-stadionie-juz-jesienia-
Poznaniowi gratulujemy
Ps. skoro poprzez wizję to może prawdziwy sąd w tvn ...
"Minister przypomniał, że rozprawy odmiejscowione będą prowadzone w przypadku mniej skomplikowanych spraw, np. w przypadku bójek sprowokowanych przez chuliganów stadionowych."
Z doświadczenia wiem, że wszystkie bójki to mało skomplikowane sprawy . Im więcej uczestników, tym łatwiejsza bójka. A na stadionie to już musi być prościzna.
A może sie mylę? Nieee, przecież pan min. wie lepiej. Ma człowiek doświadczenie....
Ciekawe jak Kwiatek wytłumaczy fakt, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji o pomocy w sprawach karnych i nie przesłuchuje w drodze videokonferencji podejrzanych i oskarżonych z powodu możliwości naruszenia prawa do obrony, a przypadku sądów odmiejscowionych ten argument w ogóle nie pada, no chyba że nie wie o tych zastrzeżeniach...
"bebek4" napisał:
Ciekawe jak Kwiatek wytłumaczy fakt, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji o pomocy w sprawach karnych i nie przesłuchuje w drodze videokonferencji podejrzanych i oskarżonych z powodu możliwości naruszenia prawa do obrony, a przypadku sądów odmiejscowionych ten argument w ogóle nie pada, no chyba że nie wie o tych zastrzeżeniach...
On może nie wiedzieć, przecież on dobrym carem jest, to znowu źli urzędnicy go oszukali.
Hmmm, on może naprawdę nie wiedzieć.... , a może jednak wie i żeby się nie ośmieszyć Polska na dniach wycofa swoje zastrzeżenia do tej konwencji...
Fajny tytuł
http://www.rp.pl/artykul/89829,650953.html
bardzo fajny. zwłaszcza że nader często przewlekanie sprawy to super taktyka stron...
"Johnson" napisał:
Fajny tytuł
http://www.rp.pl/artykul/89829,650953.html
"w pierwszym półroczu 2010 r. do sądów okręgowych trafiło blisko 2 tys. skarg obywateli skarżących się na przewlekłość postępowań. Tylko 386 uwzględniono. Mniej, 648, dotyczy spraw w sądach apelacyjnych (uwzględniono 85)."
mówi samo za siebie, nie takie leniwe te sądy jednak jak chce autor...raczej społeczeństwo niecierpliwe...oburzone...podburzane...itd
"bebek4" napisał:
Ciekawe jak Kwiatek wytłumaczy fakt, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji o pomocy w sprawach karnych i nie przesłuchuje w drodze videokonferencji podejrzanych i oskarżonych z powodu możliwości naruszenia prawa do obrony, a przypadku sądów odmiejscowionych ten argument w ogóle nie pada, no chyba że nie wie o tych zastrzeżeniach...
Bo w trybie drugiego protokołu przesłuchujesz transgranicznie (i z zasady nie znasz przepisów w miejscu, w którym oskarżony przebywa), a w postepowaniu krajowym taki problem nie występuje ?
"ropuch" napisał:
Tyle, że "sądy odwoławcze" censorze, to też my.No... ja takiej jedności w kontekście tej dyskusji nie czuję i bliskie mi są odczucia tych userów, których zdanie przytoczyłem.
[ Dodano: Sob Kwi 30, 2011 9:28 pm ]
"Johnson" napisał:
Fajny tytułJak zwykle HFPC nie widzi innych problemów i to jest dla nich najważniejsze.
http://www.rp.pl/artykul/89829,650953.html
"kropek" napisał:
Ciekawe jak Kwiatek wytłumaczy fakt, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji o pomocy w sprawach karnych i nie przesłuchuje w drodze videokonferencji podejrzanych i oskarżonych z powodu możliwości naruszenia prawa do obrony, a przypadku sądów odmiejscowionych ten argument w ogóle nie pada, no chyba że nie wie o tych zastrzeżeniach...
Bo w trybie drugiego protokołu przesłuchujesz transgranicznie (i z zasady nie znasz przepisów w miejscu, w którym oskarżony przebywa), a w postepowaniu krajowym taki problem nie występuje ?
z zasady jakie to ma znaczenie w krajach gdzie obowiązuje EKPCZ?
"bebek4" napisał:
Ciekawe jak Kwiatek wytłumaczy fakt, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji o pomocy w sprawach karnych i nie przesłuchuje w drodze videokonferencji podejrzanych i oskarżonych z powodu możliwości naruszenia prawa do obrony, a przypadku sądów odmiejscowionych ten argument w ogóle nie pada, no chyba że nie wie o tych zastrzeżeniach...
Bo w trybie drugiego protokołu przesłuchujesz transgranicznie (i z zasady nie znasz przepisów w miejscu, w którym oskarżony przebywa), a w postepowaniu krajowym taki problem nie występuje ?
z zasady jakie to ma znaczenie w krajach gdzie obowiązuje EKPCZ?
Jak widac ma: http://www.soros.org/initiatives/justice/focus/criminal_justice/articles_publications/publications/criminal-defence-europe-20100623
a nawet w krajach gdzie obowiązuje EKPCz standard jest przeróżnisty.
"Johnson" napisał:
Fajny tytuł
http://www.rp.pl/artykul/89829,650953.html
nawet nie chce się już komentować
najbardziej boli, że to tytuł artykułu TEGO akurat dziennikarza
http://lex.pl/?cmd=artykul,12220,title,rzad-przygotowuje-przepisy-przeciwko-nieuczciwym-loteriom-sms
"Trebor" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,12271,title,pierwsza-sala-rozpraw-na-stadionie-juz-jesienia-
Brawo Minister Kwiatkowski!!! A czy to prawda, że siedziba sądu własciwego miejscowo dla stadionu jest 300 m od niego? Tak pisali na www.prokuratorzy.net
W każdym razie, brawo Minister Kwiatkowski.
Krajowa Rada Sądownictwa, opiniując tę ustawę, napisała: ustawa ok, ale rozprawy "odmiejscowione" - mowy nie ma! Naruszenie wszelkich podstawowych zasad procedury, w tym gwarantowanych przez Europejską Konwencję Praw Człowieka!
Ale Pan Minister już wie, że te przepisy będą uchwalone, co kogo obchodzi Konwencja...
Zastanawiam się, kto co tu ma "odmiejscowione".
A jeśli chodzi o pogląd HFPC na temat "leniwych sądów", to tylko pani A.Ł. tytuł trochę nie wyszedł.
Obiektywnie rzecz biorąc, co powoduje największe przewlekłości postępowania w polskich sądach? Uchylacyjność, niespotykana na taką skalę w żadnym cywilizowanym kraju. A przepisy o przewlekłości są u nas sprytnie napisane, pod sądy uchylacyjne: liczymy tylko bieżącą instancję. Bo przecież przewlekłość stwierdza właśnie sąd uchylacyjny. Co ma napisać: że jest przewlekłość postępowania, bo po raz n-ty uchyliliśmy? Nie ma problemu: przy naszych przepisach albo winna jest pierwsza instancja, albo nikt.
I to może by i się przydało zmienić.
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1180_odchudzanie_sadu
lokalnie o likwidacji wydziału pracy
"EBOS.PL" napisał:
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1180_odchudzanie_sadu
lokalnie o likwidacji wydziału pracy
a tak przy okazji - prezes sądu może być z akcentem na sądu ...
Kapitalne są te nasze rozważania. Jak tak sobie czytam, to wychodzi na to, że to co gwarantuje Europejska Konwencja Praw Człowieka, to jest prawie jak "dogmat objawiony w Starym Testamencie", a to co gwarantuje JE MS, to jak ten sam dogmat, tyle, że objawiony trochę później. KRS, dumnie nazywany Krajową Radą Sądownictwa chyba przez oczywistą omyłkę ustawodawcy, zaś .... - bo to jest podobno forum ogólnostępne. Czym to się różni od dawnych czasów, zamiast tej Europejskiej Konwencji było ..., też w ramach konwencji, nazewnictwo nie ma tu żadnego znaczenia, chodzi o ten sam efekt doprowadzić min. wymiar sprawiedliwości do parteru, maksymalnego parteru. Można zadać pytanie retoryczne, eksycytujemy się jakimiś konwecjami eurpejskimi, gdy żont podono najbardziej "światły z możliwych i proeuropejski" ma to .... Chyba warto mówić wprost, bo o to właśnie chodzi ..., a odpowiedź nie ma nic wpólnego z poglądami politycznymymi. Chociaż niestety zdaję sobie sprawę, że może być to odebrane POlitycznie, bo dla "aktualego komitetu centralnego" zasadnicze znaczenie ma wpojenie ludziom, czym się różni "katolicki socjalizm" od "laickiego socjalizamu", wbrew pozorom odpowiedź jest prosta - NICZYM, i i ci i ci to ....
Niech to zabrzmi górnolotnie, czy nawet śmiesznie - zgodnie z panującą doktryną i światopoglądem - żadne konwencje, europejskie, helsińskie, radzieckie - w istocie takie same - czy inne wymyślone przez F. Dzierżyńkiego nie są w stanie zaprzeczyć elementarnym zasadom logiki, które, aby zrozmieć wystarczy trochę ...
Pozdro
właśnie dostałem kolejną darmową MIDĘ piszą o nas wersji elektronicznej do artykułu stałego specjalisty od sądów niestety nie mam
A co tam jest i kto jest tym specjalistą od sądów?
"censor" napisał:
A co tam jest i kto jest tym specjalistą od sądów?
Jan Hartman znowu się rozpisuje o sędziach. Tym razem stwierdził, że "Nie można sprawiedliwie osądzić przestępcy, nie odczuwając współczucia dla jego ofiary"
taak
Więc z tego wnioskuję że to czasopismo nie ma otwartej na środowisko prawnicze formuły, tylko określone środowiska z określonymi (i bardzo wyrazistymi!) poglądami robią desant na sądy i w ogóle na prawników.
"wanam" napisał:
A co tam jest i kto jest tym specjalistą od sądów?
Jan Hartman znowu się rozpisuje o sędziach. Tym razem stwierdził, że "Nie można sprawiedliwie osądzić przestępcy, nie odczuwając współczucia dla jego ofiary"
taak
Wanamie, ale tu wrcamy do "naszego tematu" o zwierzętach ...
tak na serio w tym zdaniu jest naprawdę głębsza myśl....no ale zaraz sobie doczytam, żeby się zorientować, jak teraz autor się rozwinął
ps. w razie zainteresowania może osobny temat do dyskusji nad tą myślą Hartmana.
http://www.rp.pl/artykul/9158,652942.html
pięknie napisane o sądach odmiejscowionych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/510604,sedziowie_rozprawy_za_pomoca_wideokonferencji_na_euro_2012_beda_kosztowne.html
Sądy nie będą w stanie zorganizować wideokonferencji dla kilkuset zatrzymanych pseudokibiców – twierdzi Krajowa Rada Sądownictwa.
[ Dodano: Czw Maj 05, 2011 7:30 am ]
http://www.rp.pl/artykul/652717_Sluzba_doreczeniowa_zapuka_do_drzwi.html
Minister sprawiedliwości podpisał 4 maja rozporządzenie w sprawie warunków organizacji oraz struktury sądowej służby doręczeniowej. Czeka ono na publikację w Dzienniku Ustaw
"Rafał R" napisał:
Sądy nie będą w stanie zorganizować wideokonferencji dla kilkuset zatrzymanych pseudokibiców – twierdzi Krajowa Rada Sądownictwa.
podobnie stwierdził ziggy, po konferencji prasowej MS K.Kwiatkowskiego w POznaniu...ale pan minister wie lepiej , usta pełne frazesów....
http://wyborcza.pl/1,75968,9542034,__Tanie_panstwo___to_populizm.html
Pani dziennikarka coś lekko niekonsekwentna....
http://www.rp.pl/artykul/652923_Seremet__za_malo_pieniedzy.html
W opiniach, kilka słów o USP i ocenach okresowych
wyczytane w Midzie:
„Rychło znajdą się politycy, którzy będą chcieli ułatwić wyborcom korzystanie z „usługi sprawiedliwości” i porównają ją do konserwy. Już się zresztą tacy znaleźli. Sądy mają przecież być zarządzane przez menadżerów. A czy menadżer nie będzie przede wszystkim dążył do optymalizacji wyniku finansowego? Stąd już niedaleka do wytycznych, ile miesięcznie pozwów należy odrzucić, aby zmniejszyć koszty”
to głos … przedstawiciela Palestry! Andrzeja Michałowskiego
ale w większe zdumienie wprawiło mnie to zdanie z przemowy redaktora naczelnego: „Mamy nadzieję, że zawartość (… przekonały do Midy także tych, którzy się wahali. Jak pewien – odosobniony w prezentowanym stanowisku - Sąd w osobie Prezesa Sądu, który na pytanie czy życzy sobie otrzymywać w bezpłatnym kolportażu Midę powiedział, że nie, bo sędziowie mają orzekać, nie czytać ….”
Nie zazdroszczę takiego szefa …
"kzawislak" napisał:
ale w większe zdumienie wprawiło mnie to zdanie z przemowy redaktora naczelnego: „Mamy nadzieję, że zawartość (… przekonały do Midy także tych, którzy się wahali. Jak pewien – odosobniony w prezentowanym stanowisku - Sąd w osobie Prezesa Sądu, który na pytanie czy życzy sobie otrzymywać w bezpłatnym kolportażu Midę powiedział, że nie, bo sędziowie mają orzekać, nie czytać ….”
Nie zazdroszczę takiego szefa …
Kasiu on powiedział wprost to, co uważa - to wg moich obserwacji - większość naszych funkcyjnych.
I tak Bogu dzięki, że jest ta mniejszość...
mam nadzieję, że chociaż czytanie kodeksów jest wskazane
a na poważnie – cieszę się, że pracuję, gdzie pracuję
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9544574,Rzad_przyjal_wstepny_projekt_budzetu_na_2012_r_.html
- Mam pełne przekonanie, że z tym budżetem cel w 2012 r. zostanie osiągnięty - mówi minister finansów Jacek Rostowski. Jak zaznaczył, rok 2012 będzie wymagał dyscypliny. - Zarobki sędziów i prokuratorów zostaną zamrożone, podobnie jak zarobki innych osób pracujących w sferze budżetowej - zaznacza minister Rostowski. Przez ostatnie dwa lata tę grupę zamrożenie płac omijało.
"Markiel" napisał:
Przez ostatnie dwa lata tę grupę zamrożenie płac omijało
szkoda, że Pan Minister nie powiedział, co się z zarobkami tych grup działo w poprzednich latach ...
a tak a propos rzetelnej informacji
czy nasza zagadka matematyczna:
"jarocin" napisał:
Zagadka matematyczna
http://przymusinski.blogspot.com/2010/12/jak-dosta%C5%82em-podwy%C5%BCk%C4%99.html
została w jakiś sposób rozwiązana??
"kzawislak" napisał:
mam nadzieję, że chociaż czytanie kodeksów jest wskazane
a na poważnie – cieszę się, że pracuję, gdzie pracuję
To się ciesz, bo jak Cię przeniosą do sąsiedniego sądu, to możesz posłuchać praktycznych porad, abyś nie dłubała w tym k.p.c., bo może to prowadzić do dzielenia włosa na czworo
"Markiel" napisał:
minister Rostowski
to może tu trzeba ...rozmawiać ...
"Włóczykij" napisał:
minister Rostowski
to może tu trzeba ...rozmawiać ... tu ... już było
no pięknie zaczęty poranek - w serwisie porannym słyszę
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/362713,Podrabiali-dokumenty-w-sopockim-sadzie-Prokuratura-wszczela-sledztwo
http://wiadomosci.onet.pl/wiadomosci/,1,4263151,wiadomosc.html
ps. przynajmniej nie na głównej onetu, ale tagi na górze drugiej strony za to ciekawe ...
Każdy pracownik Sądu Okręgowego w Lublinie ma dbać o pozytywny wizerunek i prestiż sądu, bo nakazuje mu to kodeks etyczny. - Czy to kara za bloga, piętnującego lubelski wymiar sprawiedliwości? - pyta jeden z sądowych urzędników
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9540287,Kara_za_bloga_i_wpisy__Pracownicy_zadbaja_o_prestiz.html#ixzz1LYUaiXBt
Kodeks etyki to wymóg w związku z wprowadzeniem kontroli zarządczej, m.in. w sądach. Rzecz, o której cicho i akurat kodeks etyki jest najmniejszym problemem. Od 1 lipca sądy będą np. podlegać tzw. "codziennemu trezorowi", już opracować musiały plany "finansowe"- i tu najważniejsze - osiągania dochodów, poziomu załatwialności, opanowania wpływu itd.z czego się będą spowiadać za rok. Oczywiście nie jest to wprost powiedziane, ale o to chodzi. Kontrola zarządcza leży w gestii Ministerstwa Finansów. Zamienia sąd w instytucje, której głównym celem jest zysk.
"jakwaw" napisał:
Rzecz, o której cicho i akurat kodeks etyki jest najmniejszym problemem. Od 1 lipca sądy będą np. podlegać tzw. "codziennemu trezorowi", już opracować musiały plany "finansowe"- i tu najważniejsze - osiągania dochodów, poziomu załatwialności, opanowania wpływu itd.z czego się będą spowiadać za rok. Oczywiście nie jest to wprost powiedziane, ale o to chodzi. Kontrola zarządcza leży w gestii Ministerstwa Finansów. Zamienia sąd w instytucje, której głównym celem jest zysk.
dlatego przeczytajcie KONIECZNIE artykul w Kwartalniku IS o sytuacji w sądownictwie we Francji, tma to już jest kilka lat i już są tego owoce
"romanoza" napisał:
Każdy pracownik Sądu Okręgowego w Lublinie ma dbać o pozytywny wizerunek i prestiż sądu, bo nakazuje mu to kodeks etyczny. - Czy to kara za bloga, piętnującego lubelski wymiar sprawiedliwości? - pyta jeden z sądowych urzędników
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9540287,Kara_za_bloga_i_wpisy__Pracownicy_zadbaja_o_prestiz.html#ixzz1LYUaiXBt
wizerunek i prestiż to jawność i przejrzystość
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511402,budzet_prokuratury_w_2012_r_zblizony_do_tegorocznego.html
niewystarczające nakłady na sądownictwo i prokuraturę oraz zamrożenie wynagrodzeń mogą doprowadzić do protestów wśród sędziów i prokuratorów.
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3342692&start=390
m. innymi nasza praca widziana oczami pracowników sekretariatów...
Ot, ściana płaczu i generalizacja. I sama wiesz, że w drugą stronę też jest podobnie.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511486,rpo_nie_karac_za_pisemne_ublizanie_sadowi.html
RPO: nie karać za pisemne ubliżanie sądowi
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511486,rpo_nie_karac_za_pisemne_ublizanie_sadowi.htmlKoniec idei państwa jest bliski.
RPO: nie karać za pisemne ubliżanie sądowi
"AQUA" napisał:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3342692&start=390
m. innymi nasza praca widziana oczami pracowników sekretariatów...
jeden jest dobry pozwolę sobie przytoczyć:
Chyba naprawdę z bożej. czytam wasze wpisy i cieszę się że nareszcie wyszło szydełeczko z woreczka. Może wpadnie naa to któryś Sędzia i zorientuje się, że nie każdy ma tak słodko w pracy jak on, siedząc godzinami na kawce i martini u Prezesa, które to posiadówy zwane sa szumnie "naradami". Nie tyczy się to oczywiście ogółu Sędziów, większośc to pracusie i całkiem równe jednostki. Uwielbiające relaksowac się po pracy koniaczkiem, a kto później odwozido domu podchmieloną sędzinę?: - frajerka sekretarka. A co do pracy to nie czarujmy się jest ciężko, to robota dla wytrzymałych i odpornych na stresy. po trzech i pół roku pracy na etacie obsługi, gdize z mojej pensji jest odbijane ubezpieczenie i raty w wysokości 200 złotych za pożyczkę moja pensja wynosi 722 złote.
Oddając honory, dużo sędziów i pracownikó przychodzi do pracy w soboty. ja też.
No smacznego koniaczku!!!!
"censor" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511486,rpo_nie_karac_za_pisemne_ublizanie_sadowi.htmlKoniec idei państwa jest bliski.
RPO: nie karać za pisemne ubliżanie sądowi
to , ze jakieś typy używają w pismach słów wobec wszytkich w tym sądu tzw. niecenzuralnych , obelg, itp - niech se pisza przynajmniej sobie ulżą , mojego ego to n ie narusza bynajmniej a wmojej kilkuletniej "Karierze" miejsca w zasadzie nie miało .
natomiast najgorsze jest przekłamywanie - ba - kłamstwo , PR i polityka wobec sądownictwa (III władza - to juz tylko w Konstytucji) oferowane przez rządzacych (oceny, zamrażanie mnożników ," podwyzka " zamiast waloryzacji , brak docelowego uregulowania tychże i w ogóle cały sytem nadzoru ).
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511486,rpo_nie_karac_za_pisemne_ublizanie_sadowi.htmlTo może jeszcze nagradzać? Za ubliżanie... komu: sądowi czy RPO?
RPO: nie karać za pisemne ubliżanie sądowi
"jakwaw" napisał:
Od 1 lipca sądy będą np. podlegać tzw. "codziennemu trezorowi", już opracować musiały plany "finansowe"- i tu najważniejsze - osiągania dochodów, poziomu załatwialności, opanowania wpływu itd.z czego się będą spowiadać za rok. Oczywiście nie jest to wprost powiedziane, ale o to chodzi. Kontrola zarządcza leży w gestii Ministerstwa Finansów. Zamienia sąd w instytucje, której głównym celem jest zysk.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511486,rpo_nie_karac_za_pisemne_ublizanie_sadowi.html
RPO: nie karać za pisemne ubliżanie sądowi
ps. błąd w cytowaniu to raczej nie moja sprawa, bo kliknęłam "cytuj"
"KOP" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/511402,budzet_prokuratury_w_2012_r_zblizony_do_tegorocznego.html
niewystarczające nakłady na sądownictwo i prokuraturę oraz zamrożenie wynagrodzeń mogą doprowadzić do protestów wśród sędziów i prokuratorów.
[ Dodano: Sob Maj 07, 2011 11:07 am ]
inny tekst o prokuraturze ale w mojej opinii jest też na temat prac nad USP, więc warto przeczytać
http://www.rp.pl/artykul/652924.html
Nic nowego, stare skostniałe struktury się ostały, niezależność prokuratury to fikcja, koszty funkcjonowania ogromne, ale nie ma się co dziwić, jak o tym, czy wywodzić apelację od wyroku musi decydować szef, a nie prokurator, innymi słowy w prokuraturze tak długo nic się nie zmieni, jak nie zmieni się mentalność prokuratorów, a na to się nie zanosi, niestety.
"wanam" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9158,652942.html
pięknie napisane o sądach odmiejscowionych
A te zdania:
Pytanie więc po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta. Akcja "kibic" wpisuje się w ton taniego piaru, którym raczy nas rząd Tuska, gdy pojawiają się jakieś problemy. Kibice demolują Litwę, na Legii rządzi "Staruch", na meczach IV ligi tłuką się niemiłosiernie – trzeba więc pokazać, że coś robimy, nieważne jak, nieważny efekt, ważne, żeby było głośno i spektakularnie.
to dobre podsumowanie wszystkich pomysłów tej ekipy rządzącej, ale sądy odmiejscowione to dla mnie najlepszy dowód ich uwiądu intelektualnego.
Wpisując sie w retorykę rządzących, sądy stadionowe czy jak kto woli odmiejscowione odegraja bardzo ważna rolę propagandową. Z góry czynione jest założenie, że nie unikniemy kiboli i burd, wszak zapewnienie porządku kosztuje. Lepiej więc uknuc na prędce quasiusawę / ustawkę/która pozwoli obwieścić światu, iz to polski wymiar sprawiedliwości nie sprostał zadaniu i nie poskromił stadionowej tłuszczy.
"iga" napisał:
Od 1 lipca sądy będą np. podlegać tzw. "codziennemu trezorowi", już opracować musiały plany "finansowe"- i tu najważniejsze - osiągania dochodów, poziomu załatwialności, opanowania wpływu itd.z czego się będą spowiadać za rok. Oczywiście nie jest to wprost powiedziane, ale o to chodzi. Kontrola zarządcza leży w gestii Ministerstwa Finansów. Zamienia sąd w instytucje, której głównym celem jest zysk.
niestety...
......bardzo ciekawa koncepcja, czy MIn. nałoży na sądy limit finansowy jaki dany sąd ma osiągnąć ? wg jakich kryteriów? Rozumiem ,że w takiej trezorowej aurze adwokaci będą do sądu przychodzić z kasami fiskalnymi a strony z żyrantami. Koło biura podawczego można utworzyć kantor wymiany walut a gdzieś w zaułku
lombard.Można też w sądowej kasie oprócz znaczków sprzedawać gadżety sądowe ..zlote , srebrne i miedziane Temidy, gustowne szubieniczki jako relikt przeszłości .Mam...hm... można też otworzyć Lexlumpeks - ze zużytymi togami i innymi częściami garderoby ....pytanie jakimi ? choćby biretami. Jak by nas to przybliżyło do społeczeństwa , jaka radość by zapanowała z tego zbratania . Jak mawiał mój dawny przyjaciel 'strach się bać' .
Żeby nie było nieporozumień.
Od zawsze sąd generował dochody(wpisy, opłaty, grzywny etc.) Istotą kontroli zarządczej jest prawidłowe prowadzenie przedsiębiorstwa/jednostki - w domyśle , żeby się ekonomicznie kalkulowało. Jeżeli Prezes sądu nie dopełni bardzo sztywnych rygorów przewidzianą przez tą kontrolę(np. mniej załatwionych spraw, których to ilość zaplanował rok wcześniej - mniejszy dochód Skarbu Państwa) odpowiadać będzie przed ministerialną komisją (w M.Finansów) - już takie orzeczenia zapadają, co prawda umarzające postępowanie, ale nie z uwagi na immunitet, tylko przesłanki formalne. Tak, tak - nie dyscyplinarka, ale postępowanie finansowe go czeka.
Ogólnie rzecz ująwszy - kontrola zarządcza istnieje w cywilizowanym świecie, ale wprowadzenie jej mechanizmów do sądów i prokuratur - wykoślawi jej "ideę" nie mówiąc o wykoślawieniu istoty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Ale patrząc na zmiany w usp - managerowie w sądach na przykład - wszystko składa się w jedną całość. Sąd będzie równał się przedsiębiorstwu.
Takie luźne uwagi po szkoleniu w wyżej wymienionym temacie. Może jestem w błędzie.... a może spałem na szkoleniu.... może..... a może nie.
"jakwaw" napisał:
Jeżeli Prezes sądu nie dopełni bardzo sztywnych rygorów przewidzianą przez tą kontrolę(np. mniej załatwionych spraw, których to ilość zaplanował rok wcześniej - mniejszy dochód Skarbu Państwa) odpowiadać będzie przed ministerialną komisją (w M.Finansów) - już takie orzeczenia zapadają, co prawda umarzające postępowanie, ale nie z uwagi na immunitet, tylko przesłanki formalne. Tak, tak - nie dyscyplinarka, ale postępowanie finansowe go czeka.
Jakwaw, a możesz coś więcej napisać na temat tych orzeczeń?
Jedno dotyczyło prezesa sądu, a drugie prokuratora, bodaj rejonowego. Szczegółów nie pamiętam. Tych orzeczeń prezesi(rejonowi i okręgowi) nie dostali do ręki, były jedynie materiałem pomocniczym w szkoleniu. Są to bardzo świeże sprawy sprzed kilku miesięcy. Chodziło, ogólnie mówiąc, o przekroczenie dyscypliny budżetowej. W obu przypadkach Komisja ministerialna w uzasadnieniach dała wprost wyraz swojemu przekonaniu, iż immunitet w tym przypadku nie chroni wyżej wymienionych osób. Osoby uczestniczące w szkoleniu dały wyraz swojej dezaprobacie, ku wielkiemu zdziwieniu prowadzącego szkolenie. Wnioski są oczywiste w tej sytuacji - niewłaściwe podejście do "kontroli zarządczej" prezesa sądu i finalne rozminięcie się oczekiwań(planów) z rzeczywistością może, moim zdaniem, być podstawą do wszczęcie postępowania p-ko prezesowi sądu.
"jakwaw" napisał:
Jedno dotyczyło prezesa sądu.
http://www.mf.gov.pl/_files_/informatory/dyscyplina_finansow/biuletyn_03-10_.pdftr
strona 103
chodzi o to ?
"Yossarian" napisał:
Jedno dotyczyło prezesa sądu.
http://www.mf.gov.pl/_files_/informatory/dyscyplina_finansow/biuletyn_03-10_.pdftr
strona 103
chodzi o to ?prawidłowy link to http://www.mf.gov.pl/_files_/informatory/dyscyplina_finansow/biuletyn_03-10_.pdf
http://wyborcza.pl/1,75248,9568211,Mundurowi_beda_w_ZUS_jak_wszyscy_.html
Na końcu tez trochę o nas więc chyba się niedługo zacznie.
Dla mnie najbardziej tragiczny jest poziom merytoryczny tych ludzi. Przeczytajcie np komentarz Pani prof. Wiktorow. Argument za zmianami : "możemy zmienić bo i tak nie odejdą".
Ja bym jednak od osoby z tytułem profesorskim wymagał troszkę więcej.
"....Mundurowi będą w ZUS jak wszyscy? ...."
A ja jestem za hasłem - mundurowi i prokuratorzy do KRUS-u
Kilka zwierzaków mam, jakie jeszcze mam spełniac kryteria ?
Czy jest dział rolnej produkcji specjalnej - hodowla kotów ?
"giedrys" napisał:
Czy jest dział rolnej produkcji specjalnej - hodowla kotów ?Moja córka ma złotą rybkę a zamieszkujemy we wspólnym gospodarstwie domowym :D
"romanoza" napisał:
Czy jest dział rolnej produkcji specjalnej - hodowla kotów ?Moja córka ma złotą rybkę a zamieszkujemy we wspólnym gospodarstwie domowym :D
Z jedną zlota rybką to z tego co pamietam, nic z hodowli nie wyjdzie , musisz się postarać o drugą i pamiętaj o wykazaniu w deklaracji majątkowej przychodu ze sprzedaży ich potomstwa
"ropuch" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,9568211,Mundurowi_beda_w_ZUS_jak_wszyscy_.html
Na końcu tez trochę o nas więc chyba się niedługo zacznie.
Dla mnie najbardziej tragiczny jest poziom merytoryczny tych ludzi. Przeczytajcie np komentarz Pani prof. Wiktorow. Argument za zmianami : "możemy zmienić bo i tak nie odejdą".
Ja bym jednak od osoby z tytułem profesorskim wymagał troszkę więcej.
Jedyną reakcją na takie pomysły może być wyartykułowanie propozycji, którą na forum wygłosił ostatnio xvart: jeżeli sędziowie i prokuratorzy mają być w powszechnym systemie emerytalnym należy znieść zakaz dodatkowego zarobkowania także po przejściu w stan spoczynku.
Przeczytałem sobie orzeczenie na stronie 103 organu, który nazywa się GŁÓWNA KOMISJA ORZEKAJĄCA W SPRAWACH O NARUSZENIE DYSCYPLINY FINANSÓW PUBLICZNYCH i dochodzę do wniosku, niezbyt chyba odkrywczego, że to wszystko jest coraz bardziej chore, a arogancja władzy rośnie.
"amelius" napisał:
....
Przeczytałem sobie orzeczenie na stronie 103 organu, który nazywa się GŁÓWNA KOMISJA ORZEKAJĄCA W SPRAWACH O NARUSZENIE DYSCYPLINY FINANSÓW PUBLICZNYCH i dochodzę do wniosku, niezbyt chyba odkrywczego, że to wszystko jest coraz bardziej chore, a arogancja władzy rośnie.
A moze po prostu w ramach ewentualnej akcji protestacyjnej przed wyborami przyspieszyc niektore procesy i śledztwa - oczywiście w granicach dopuszczalnych przepisami ?
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/511958,radca_rostowskiego_oskarzona_o_oszustwo.html
"....Od ponad roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie leży akt oskarżenia przeciwko Jolancie W., radcy ministra finansów. Śledczy uważają, że radca ministra finansów bezprawnie przejęła mieszkanie i oczyściła konta staruszki zdradzającej upośledzenie umysłowe....."
amelius to jest jeszcze ciekawsze:
http://www.mf.gov.pl/_files_/bip/dyscyplina_finansow_publicznych/orzeczenia_gko/art._18_pkt_1/bdf1.4900.96.97.09.3394.pdf
"Yossarian" napisał:
amelius to jest jeszcze ciekawsze:
http://www.mf.gov.pl/_files_/bip/dyscyplina_finansow_publicznych/orzeczenia_gko/art._18_pkt_1/bdf1.4900.96.97.09.3394.pdf
W tej sprawie złożyłbym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 231 k.k. przez urzedników MF. Niech Prokurator i niezawisły Sąd to oceni.
"amelius" napisał:
Jedyną reakcją na takie pomysły może być wyartykułowanie propozycji, którą na forum wygłosił ostatnio xvart: jeżeli sędziowie i prokuratorzy mają być w powszechnym systemie emerytalnym należy znieść zakaz dodatkowego zarobkowania także po przejściu w stan spoczynku.
A mnie w tych pomysłach najbardziej szokuje ignorancja zwolenników "reformy" emerytalnej".
Głównym argumentem tych zwolenników jest to, że państwo wypłaca świadczenia emerytalne, a nie pobiera składek. Ale wszyscy ci "fachowcy" zupełnie pomijają to o czym byała już mowa na forum. Przecież ani nasze wynagrodzenia ani mundurowe nie zostały ubruttowione. Więc żeby odprowadzić składki do ZUS najpierw trzeba by te wynagrodzenia o te składki podnieść. Dodatkowo wyrównać składki za wszystkie poprzednie lata. Nie mówięc o wyrównanie ewentualnego zysku w OFE za całe te okresy.
W wypadku sędziów prokuratorów, wszystkich służb mundurowych mówimy już o setkach tysięcy osób więc to będą dziesiątki miliardów złotych, które najpierw trzeba będzie wyasygnować z budżetów poszczególnych ministerstw tylko po to żeby je potem przelać do ZUS i OFE. I chyba o to właśnie chodzi, żeby OFE wytargały dodatkowe miliardy z budżetu.
Nie jestem zwolennikiem spiskowych teorii ale jak popatrze na biofrafie "fachowców" to wnioski cisną się same.
"rbk" napisał:
amelius to jest jeszcze ciekawsze:
http://www.mf.gov.pl/_files_/bip/dyscyplina_finansow_publicznych/orzeczenia_gko/art._18_pkt_1/bdf1.4900.96.97.09.3394.pdf
W tej sprawie złożyłbym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 231 k.k. przez urzedników MF. Niech Prokurator i niezawisły Sąd to oceni.
popieram, nadto sprawa kwalifikuje się do zawiadomienia KRS, niech się organ stojący na straży wykaże
http://krs.gov.pl/admin/files/200778.pdf
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/511974,jankowski_nie_wolno_ignorowac_strasburga.html
Jankowski: Nie wolno ignorować Strasburga
Trybunał Praw Człowieka domaga się nie tylko realizacji swoich wyroków, lecz także zmian systemowych
"Yossarian" napisał:
Jedno dotyczyło prezesa sądu.
http://www.mf.gov.pl/_files_/informatory/dyscyplina_finansow/biuletyn_03-10_.pdftr
strona 103
chodzi o to ?
Były to świeższe orzeczenia - tak mi się wydaje. Najistotniejsze jest to, że te komisje ministerialne procedują w sprzeczności z usp i konstytucją twierdząc wprost, iż sędziego w tym momencie nie chroni immunitet. Jest to na najwyższym szczeblu ministerialnym wkraczanie w kompetencje ewentualnych sądów dyscyplinarnych.
Jaki to ma związek z ową kontrolą zarządczą? Otóż taki, iż owa kontrola ma wbudowany mechanizm dyscyplinujący za jej nieprzestrzeganie, a obrazowały to na owym szkoleniu w/w orzeczenia. Prowadzący szkolenie nie miał ŻADNYCH wątpliwości, iż immunitet w owych przypadkach sędziego nie chroni. Głosy sprzeciwu i oburzenia płynące z sali nie zachwiały jego przekonaniem.
Potrafię sobie wyobrazić wszczynanie takich postępowań, niejako z "automatu" (bo w końcu takie rzeczy już się dzieją) wobec prezesów np. za mniejszą załatwialność w danym sądzie w stosunku do planowanej, bo z punktu widzenia ministerstwa finansów narazi to Skarb Państwa na zmniejszenie planowanych dochodów( z grzywien, wpisów etc.)
http://www.rp.pl/artykul/656025_Kryzys_dotknal_takze_wymiar_sprawiedliwosci.html
Sądy i prokuratury muszą ograniczać swoje budżety. Bez dodatkowych środków na inwestycje i nowe etaty. Brak podwyżek płac może wywołać falę protestów
[ Dodano: Sro Maj 11, 2011 7:57 am ]
Zła sytuacja finansowa dotknie wszystkich sędziów i prokuratorów. Od dwóch lat ich wynagrodzenia muszą rosnąć tak jak przeciętna pensja w gospodarce. W przyszłym roku tak nie będzie. Decyzją rządu podwyżki zostaną zamrożone. – Spowoduje to rozgoryczenie środowiska i może doprowadzić do eskalacji kosztownych społecznie i finansowo akcji protestacyjnych. Grozi też kolejnymi odejściami z zawodu – mówi sędzia Barbara Godlewska-Michalak z Krajowej Rady Sądownictwa.
GK Orzekająca przywolała taki cytat:
"Zdaniem prof. Cezarego Kosikowskiego „Charakter prawny odpowiedzialności związanej z dyscypliną finansów publicznych, mimo wielu jej podobieństw do odpowiedzialności karnej, pracowniczej lub administracyjnej, jest odrębny i moŜna go traktować jako właściwy dla natury sankcji prawa finansowego” (Odpowiedzialność w prawie finansowym. w: Finanse publiczne i prawo finansowe, C. Kosikowski i E. Ruśkowski, Warszawa 2008, s. 78)".
Po lekturze tego uzasadnienia wnoszę iż odpowiedzalność za naruszenie dyscypliny finansow publicznych może ponieść każdy sędzia ktory w zakresie swoich obowiązków miał pieczę nad mieniem SP. Szczególnie w zakresie tzw. należności sądowych. Późne składanie poleceń egzekucyjnych, brak nadzoru wierzycielskiego nad prowadzoną egzekucją. No może być ciekawie...
"Rafał R" napisał:
Decyzją rządu podwyżki zostaną zamrożone
znowu byk , żadne podwyżki, waloryzacja
Gdzieś na pasku wczoraj pojawiła się info, że MS spotkał się z prezesami Sądów Apelacyjnych. Wiadomo o co chodziło ?
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3182,minister-sprawiedliwosci-na-naradzie-z-prezesami.html
"krysia59" napisał:
Gdzieś na pasku wczoraj pojawiła się info, że MS spotkał się z prezesami Sądów Apelacyjnych. Wiadomo o co chodziło ?
Proszę:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3182,minister-sprawiedliwosci-na-naradzie-z-prezesami.html
Nie widzę żadnego sensu organizowania takiego spotkania z prezesami. Trwonienie czasu przez ministra i tyle. To mi przypomina atmosferę socjalizmu i narady produkcyjne w zjednoczeniu z dyrektorami przedsiębiorstw. Kto chce ten wie lub ławo sie dowie o co biega w nowelizacji. Po co omawiać z prezesami nowelizację usp? Pewnie się nie dowiemy, ale intuicja mi podpowiada, ze minister mógł np. zabezpieczać się żeby też czasem apelacje się nie ruszyły i nie pouchwalały uchwał protestacyjnych.
"censor" napisał:
Nie widzę żadnego sensu organizowania takiego spotkania z prezesami. Trwonienie czasu przez ministra i tyle. To mi przypomina atmosferę socjalizmu i narady produkcyjne w zjednoczeniu z dyrektorami przedsiębiorstw. Kto chce ten wie lub ławo sie dowie o co biega w nowelizacji. Po co omawiać z prezesami nowelizację usp? Pewnie się nie dowiemy, ale intuicja mi podpowiada, ze minister mógł np. zabezpieczać się żeby też czasem apelacje się nie ruszyły i nie pouchwalały uchwał protestacyjnych.
tzn. narada polegająca na tym , że wy mnie tj. Waszego Pana Ministra słuchacie, i szanujecie !
[ Dodano: Sro Maj 11, 2011 10:40 am ]
"censor" napisał:
Nie widzę żadnego sensu organizowania takiego spotkania z prezesami. Trwonienie czasu przez ministra i tyle. To mi przypomina atmosferę socjalizmu i narady produkcyjne w zjednoczeniu z dyrektorami przedsiębiorstw. Kto chce ten wie lub ławo sie dowie o co biega w nowelizacji. Po co omawiać z prezesami nowelizację usp? Pewnie się nie dowiemy, ale intuicja mi podpowiada, ze minister mógł np. zabezpieczać się żeby też czasem apelacje się nie ruszyły i nie pouchwalały uchwał protestacyjnych.
tzn. narada polegająca na tym , że wy mnie tj. Waszego Pana Ministra słuchacie, i szanujecie ,a głosu rzecz jasna nie macie !
to wyłącznie pijar
"wanam" napisał:
to wyłącznie pijar
Raczej propaganda, bo jednak PR sam w sobie jest rzeczą pozytywną, a cały ten rząd na czele z MS uprawia po prostu propagandę.
"chomik" napisał:
GK Orzekająca przywolała taki cytat:
"Zdaniem prof. Cezarego Kosikowskiego „Charakter prawny odpowiedzialności związanej z dyscypliną finansów publicznych, mimo wielu jej podobieństw do odpowiedzialności karnej, pracowniczej lub administracyjnej, jest odrębny i moŜna go traktować jako właściwy dla natury sankcji prawa finansowego” (Odpowiedzialność w prawie finansowym. w: Finanse publiczne i prawo finansowe, C. Kosikowski i E. Ruśkowski, Warszawa 2008, s. 78)".
Po lekturze tego uzasadnienia wnoszę iż odpowiedzalność za naruszenie dyscypliny finansow publicznych może ponieść każdy sędzia ktory w zakresie swoich obowiązków miał pieczę nad mieniem SP. Szczególnie w zakresie tzw. należności sądowych. Późne składanie poleceń egzekucyjnych, brak nadzoru wierzycielskiego nad prowadzoną egzekucją. No może być ciekawie...
no i zaczyna się!
własnie dostalismy pismo od kierownika finansowego, że wzrost nieściągniętych należności ( grzywny, koszty) wywołuje koniecznośc _ [glow=red]w ramach kontroli zarządczej [/glow]_ podjęcia wszelkich działań zmierzających do zmniejszenia wielkości nieściagniętych należności.
http://www.rp.pl/artykul/656032_prokuratorzy_chca_reakcji_rady.html
Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników RP chce, by Krajowa Rada Prokuratury ostro zareagowała na informację o zamrożeniu płac
Związek straszy też podjęciem zdecydowanych kroków w odpowiedzi na tę decyzję.
Wszystko to jest efektem dyscyplinującej reguły wydatkowej, której elementem ma być zamrożenie funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach sfery budżetowej bez wyłączenia sądownictwa i prokuratury.
Zdaniem związku taka decyzja jest zerwaniem umowy wypracowanej między środowiskiem sędziów i prokuratorów a władzą polityczną w 2008 r. po fali protestów, które wyrażały się w dniach bez wokandy i urlopach na żądanie.
[ Dodano: Sro Maj 11, 2011 3:54 pm ]
cały tekst apelu jest tutaj:
http://www.prokuratura-zz.pl/zwiazek-do-krajowej-rady-prokuratury-%e2%80%93-apel-o-reakcje-w-sprawie-zamrozenia-wynagrodzen-prokuratorow-w-2012/
"Michał 007" napisał:
no i zaczyna się!
własnie dostalismy pismo od kierownika finansowego, że wzrost nieściągniętych należności ( grzywny, koszty) wywołuje koniecznośc _ [glow=red]w ramach kontroli zarządczej [/glow]_ podjęcia wszelkich działań zmierzających do zmniejszenia wielkości nieściagniętych należności.
To brzmi jak polecenie służbowe.
"Michał 007" napisał:
no i zaczyna się!
własnie dostalismy pismo od kierownika finansowego, że wzrost nieściągniętych należności ( grzywny, koszty) wywołuje koniecznośc _ [glow=red]w ramach kontroli zarządczej [/glow]_ podjęcia wszelkich działań zmierzających do zmniejszenia wielkości nieściagniętych należności.
Zaczyna się. U nas prokuratorzy dostali polecenie kontroli spraw, w których sąd zwolnił z kosztów sądowych i polecenie wnoszenia zażaleń w takich sprawch nieprawomocnych.
"Krzych" napisał:
no i zaczyna się!
własnie dostalismy pismo od kierownika finansowego, że wzrost nieściągniętych należności ( grzywny, koszty) wywołuje koniecznośc _ [glow=red]w ramach kontroli zarządczej [/glow]_ podjęcia wszelkich działań zmierzających do zmniejszenia wielkości nieściagniętych należności.
Zaczyna się. U nas prokuratorzy dostali polecenie kontroli spraw, w których sąd zwolnił z kosztów sądowych i polecenie wnoszenia zażaleń w takich sprawch nieprawomocnych.
To się nazywa niezależna od MS i rządu prokuratura.
"Michał 007" napisał:
no i zaczyna się!
własnie dostalismy pismo od kierownika finansowego, że wzrost nieściągniętych należności ( grzywny, koszty) wywołuje koniecznośc _ [glow=red]w ramach kontroli zarządczej [/glow]_ podjęcia wszelkich działań zmierzających do zmniejszenia wielkości nieściagniętych należności.
Może mu odpisz, że ustawa JESZCZE nie weszła w życie...
Po tym co napisał JAKWAW brakuje mi słów , posiłkuje się zatem Seneką :
Potrzeba długotrwałych środków przeciwko ciągłym niegodziwościm , nie po to , żeby
ustały , lecz by nie odniosły zwycięstwa .
http://www.rp.pl/artykul/656735_Sedzia_Wielkanowski_moze_nadal_orzekac.html
[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 8:19 am ]
http://www.rp.pl/artykul/344732,656457_Skargi_na_odmowy_nominacji_sedziow_sa_nadal_nieroztrzygniete.html
[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 8:20 am ]
http://www.rp.pl/artykul/656674_Prawnik_o_uniewinnieniu_Czeslawa_Kiszczaka.html
To bardzo dobrze, że wreszcie ktoś - czyli sędzia Celej - sformułował te oczywiste oczywistości, które w naszym kraju są niemal całkowicie nieznane:
"Od dziennikarzy relacjonujących procesy, publicystów czy polityków należałoby wymagać zrozumienia reguł demokratycznych rządzących cywilizowanym państwem, które respektują prawa człowieka. (...) Ta oczywista konstatacja jest zgoła nieznana „niezależnym publicystom" znającym się na wszystkich zagadnieniach życia społecznego, politycznego czy historii w naszym kraju. Oceniając wydawane przez sądy wyroki, niezależni publicyści powinni poznać elementarne abecadło procedury karnej"
W sumie też dobrze świadczy o redakcji Rzeczpospolitej, że ten tekst wydrukowali.
http://www.rp.pl/artykul/656674_Prawnik_o_uniewinnieniu_Czeslawa_Kiszczaka.html
Zgadzam się w zasadzie ze wszystkim, co pan sędzia Celej napisał - ale jednak brakuje mi w jego tekście odniesienia się do jednak nie dającego się zaakceptować łącznego czasu trwania postępowania w tej sprawie. Czy to naprawdę była wyłącznie wina "wadliwych procedur" na które sędziowie nie mają żadnego wpływu? Czy w tego rodzaju artykule nie można jednak chociaż delikatnie przyznać, że warto by się zastanowić nad celowością i zasadnością wielokrotnego uchylania wyroków sądów pierwszych instancji przez sądy odwoławcze?
[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 9:24 am ]
A jeśli już sędzia Celej nie chciał poruszać kwestii praktyki orzekania sądów odwoławczych (coś mi się niejasno kojarzy, że on sam orzeka lub orzekał w wydziale odwoławczym SO w Warszawie), to przynajmniej mógł wyraźniej wskazać, na czym polega wadliwość obecnej procedury karnej - np. absurdalność przyjęcia jako ogólnej zasady, że przed sądem II instancji nie prowadzi się postępowania dowodowego przy jednoczesnym wymogu, że sąd ma obowiązek prowadzić postępowanie dowodowe z urzędu.
Właśnie w TVN24 mówi się o "kłopotach na stadionach" i wczorajszym spotkaniu prezesów klubów piłkarskich z DT. Prezes Legii Warszawa Kosmala powiedział mniej więcej tak, że sądy ponoszą odpowiedzialność za sprawy "Starucha", ponieważ w jednej sprawie przez półtora roku nie potrafiły nałożyć na niego zakazu stadionowego, a inna się przedawniła. Powiedział też o kuriozalnych wyrokach, o sprawach które nawet nie trafiły do sądów, ponieważ prokurator umorzył postępowania wobec osób, które zostały zatrzymane na stadionach oraz o analogicznych orzeczeniach wydanych przez sądy (brak znamion czynu zabronionego).
Jak zwykle z sądów robi się kozła ofiarnego... PZPN jest ok, kluby piłkarsie są ok, kluby kibiców są ok...tylko te leniwe i niesprawiedliwe sądy wszystkiemu winne
To jest pokłosie kilkuletniego "rzejeżdżania się" przez prasę i wypowiadającą się w mediach część klasy politycznej po sądach. Ludzie to kupili nawet podświadomie i powtarzają jak mantrę: wszystkiemu złu winne sądy.
Szkoda tylko, że nie ma tak wielu protestów przeciw takim wypowiedziom, choćby ze strony KRS, jak miało to miejsce w latach 2005-7.
P 38/08
Komunikat prasowy po rozprawie dotyczącej kompetencji referendarzy sądowych oraz kompetencji sądów rejonowych.
Powierzenie referendarzom sądowym czynności z zakresu ochrony prawnej, w tym możliwości wydawania postanowień o zwolnieniu od kosztów sądowych jest zgodne z konstytucją.
12 maja 2011 r. o godz. 9.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Sądu Rejonowego w Bytowie I Wydział Cywilny dotyczące kompetencji referendarzy sądowych oraz kompetencji sądów rejonowych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
1. Art. 2 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych jest zgodny z art. 45 ust. 1 i art. 175 ust. 1 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 10, art. 173 i art. 175 ust. 2 konstytucji.
2. Art. 471 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego w zakresie, w jakim przewiduje, że referendarz sądowy ma kompetencje sądu przy wykonywaniu powierzonych mu czynności, jest zgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 10, art. 173 i art. 175 ust. 2 konstytucji.
3. Art. 118 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jest zgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 10, art. 173 i art. 175 ust. 2 konstytucji. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
(Link do całości sentencji pod komunikatem)
Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania pytania prawnego, Trybunał dokonał analizy zwrotu "jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem" (art. 193 konstytucji). Trybunał uznał, że zależność, o której mowa w art. 193 konstytucji, ma charakter szerszy i mniej skonkretyzowany, niż wymagania dotyczące skargi konstytucyjnej sformułowane w art. 79 konstytucji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, niepożądane jest nazbyt rygorystyczne ujmowanie przesłanki związku funkcjonalnego jako warunkującego dokonanie kontroli merytorycznej pytania.
Punktem odniesienia dla kontrolowanych norm był art. 45 ust. 1 konstytucji oraz art. 175 ust. 1 konstytucji. Istota pytania prawnego sprowadzała się bowiem do wątpliwości, czy referendarz sądowy może posiadać kompetencje sądu w zakresie czynności ochrony prawnej oraz czy jest uprawniony - w świetle konstytucyjnej gwarancji prawa do sądu oraz zasady sądowego wymiaru sprawiedliwości - do orzekania w wybranych sprawach spornych.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że referendarze są urzędnikami sądowymi, którzy zostali upoważnieni do wykonywania oznaczonych czynności w postępowaniu sądowym - innych niż sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Chociaż ustawodawca ani nie określił kompetencji referendarzy sądowych w sposób generalny, ani też nie wskazał na czym polega realizacja zadań z zakresu ochrony prawnej, to z zastosowania językowych i systematycznych reguł wykładni norm konstytucyjnych oraz prawa o ustroju sądów powszechnych wynika, że ich działalność nie jest sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. Korzystający z stabilności zatrudnienia oraz czytelnych i ustawowo uregulowanych podstawowych kryteriów awansu zawodowego referendarze cieszą się niezależnością od organów władzy publicznej w zakresie wydawanych orzeczeń i zarządzeń. Trybunał podkreślił jednak, że referendarz wydaje orzeczenia w sądzie, a nie jako sąd (organ procesowy).
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem konstytucyjnym, wystarczy, by sądom została zagwarantowana kompetencja do ostatecznej weryfikacji rozstrzygnięcia organu niesądowego. Nie budziło wątpliwości Trybunału, że prawo do sądu oraz zasada sprawiedliwości proceduralnej są zachowane na gruncie takich regulacji, które - dopuszczając możliwość uruchomienia postępowania przed sądem - zapewniają kontrolę sądową rozstrzygnięcia, decyzji czy innego aktu indywidualnego kształtującego sytuację prawną jednostki lub innego podmiotu podobnego.
Istotne znaczenie dla kierunku orzeczenia miało również to, że zdaniem Trybunału Konstytucyjnego postanowienie w przedmiocie zwolnienia od kosztów sądowych nie stanowi formy wymierzania sprawiedliwości, lecz jest czynnością z zakresu ochrony prawnej. Nie ma zatem przeszkód, aby ustawodawca, w ramach przysługującej mu swobody legislacyjnej, powierzył orzekanie w tym zakresie organom, które nie sprawują wymiaru sprawiedliwości.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Mirosław Granat, sprawozdawcą był sędzia TK Stanisław Rymar.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
"AQUA" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3182,minister-sprawiedliwosci-na-naradzie-z-prezesami.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513221,sady_beda_wdrazaly_system_zarzadzania_kadrami.html
też było na naradzie?
Pozwalam sobie przypomnieć tylko nie pamiętam czy to było na naszym forum czy też w innym miejscu jak od wewnątrz wygląda ten lansowany przez Kwiatkowskiego model zarządzania sądem poza tym pamiętam tez rozmowy kuluarowe na szkoleniu wdrażającym NKW dla niewtajemniczonych nowa księga wieczysta był obecny ktoś z prezesów z SR ściana wschodnia na nasze wątpliwości co do merytorycznej oceny aktów notarialnych radośnie oświadczył, że oni wszystko wpisują jeżeli tak to każdy wniosek wieczystoksiegowy można wpisać w dwa trzy dni wychodząc z założenia, że między stronami nie ma konfliktu interesów. Jeżeli tak to rola sądu wieczystoksięgowego sprowadza się do bezmyślnego " klepania " aktów notarialnych".
[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 7:54 pm ]
Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o KRS Dziennik Gazeta Prawna przepraszam nie umiem wklejać
Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o KRS
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513238,sejm_przyjal_poprawki_senatu_do_ustawy_o_krs.html
Tak się zastanawiam, skoro zdaniem ministra średnia krajowa w oczekiwaniu na wpis do księgi to kilka miesięcy to się zastanawiam w których sądach czeka się na taki wpis latami? "krysia59" napisał:
czy to było na naszym forum czy też w innym miejscu jak od wewnątrz wygląda ten lansowany przez Kwiatkowskiego model zarządzania sądemGdzieś wklejałem jak to wygląda od strony pracowników. Jak od strony sędziów nie mam bladego pojęcia. Może jest ktoś z Białegostoku ew. z innych sądów gdzie wdrażano ten system?
"wanam" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513221,sady_beda_wdrazaly_system_zarzadzania_kadrami.html
Nowoczesność w domu i zagrodzie.
Ale i tak dobrze, że nie używa się już, a w każdym razie nie tak powszechnie tego makabrycznego sformułowania "zarządzanie zasobami ludzkimi" bo jak to słyszę to mi się nasuwa do wyobraźni John Demjaniuk.
"wanam" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513221,sady_beda_wdrazaly_system_zarzadzania_kadrami.htmlBył na temat SR w Białymstoku artykuł-laurka w wydawanym przez MS kwartalniku "Na wokandzie". Chełpiono się tam, że biorą studentów-praktykantów do protokółowania rozpraw.
Pomijając wszystko inne, czego nie sposób pominąć... A gdzie jest np. ochrona danych osobowych? Z szacunkiem dla studentów, ale bierze się ludzi (w pewnym sensie) "z ulicy" i nic? Gdzie jest GIODO? I MS to popiera?
Kochani jak wygląda zarządzanie kadrami każdy wie z własnego podwórka brak etatów brak środków na cokolwiek reguła wydatkowa gadanie Ministra Sprawiedliwości oceniam jako cynizm hipokryzję pijar i zwykłe ble ble ble
[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 8:27 pm ]
A propos stażystów nie wolno im protokołować tylko MS udaje że nie widzi tematu
"amelius" napisał:
"zarządzanie zasobami ludzkimi"Termin ten (jedynie zacytowany przez Ameliusa, którego niechęć do tego językowego potworka podzielam), ilekroć się z nim stykam - cytując klasyka - "wywołuje u mnie wrażenie duszności i jakby torsji".
"amelius" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513221,sady_beda_wdrazaly_system_zarzadzania_kadrami.html
Nowoczesność w domu i zagrodzie.
Ale i tak dobrze, że nie używa się już, a w każdym razie nie tak powszechnie tego makabrycznego sformułowania "zarządzanie zasobami ludzkimi" bo jak to słyszę to mi się nasuwa do wyobraźni John Demjaniuk.
Do Lublina też zawitała nowoczesność ale MS nie przyjechał by to fetować:
http://summumius.wordpress.com/
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-chce-by-nie-wszyscy-prawnicy-mogli-przed-nim-stawac
SN chce, by nie wszyscy prawnicy mogli przed nim stawać
http://www.rp.pl/artykul/9157,657288_Uniewinnienie_Czeslawa_Kiszczaka_to_porazka_panstwa_prawa.html
Porażka państwa prawa
Zupełnie kuriozalny tekst, pochodzący od kogoś (podpisanego jako Grzegorz Woźniak), kto przedstawia się jako "radca prawny specjalizujący się w procesach". Ów pan przyznaje, że o procesie Kiszczaka wie tyle, ile wyczytał w prasie, ale nie przeszkadza to mu ferować stanowczych ocen:
"Ja również nie brałem udziału w tym procesie (znam sprawę jedynie z relacji prasowych), ale wiem, jak powinien postępować dociekliwy sąd, aby wydać wyrok oparty na faktach. Nie jest prawdą, że uniewinnienie Kiszczaka jest zwycięstwem państwa prawa. Jest jego porażką. (...) Podczas procesu generała Kiszczaka sąd nie podjął żadnych starań, aby dociekać prawdy, wyjaśnić tajemnicę i odsłonić kulisy działań".
Czy taka, łamiąca wszelkie zasady rzetelności zawodowej, wypowiedź radcy prawnego o orzeczeniu sądu nie kwalifikuje się do postępowania dyscyplinarnego?
http://lex.pl/?cmd=artykul,12624,title,sady-24-godzinne-wracaja-teraz-dla-chuliganow-stadionowych-
Sądy 24-godzinne wracają. Teraz dla chuliganów stadionowych
http://lex.pl/?cmd=artykul,12636,title,asystent-sedziego-ma-prawo-do-urlopu-na-przygotowanie-sie-do-egzaminu-adwokackiego
Asystent sędziego ma prawo do urlopu na przygotowanie się do egzaminu adwokackiego
http://krs.gov.pl/admin/files/200807.pdf
UCHWAŁA Nr 1381/2011
Krajowej Rady Sądownictwa
z dnia 13 maja 2011 r.
w sprawie „zamrożenia” wynagrodzeń sędziowskich
http://www.rp.pl/artykul/658752_Piotr_Zaremba_o_uniewinnieniu_Czeslawa_Kiszczaka.html
KRS chce pilnego spotkania z premierem w sprawie budżetu sądownictwa
[ Dodano: Pon Maj 16, 2011 9:47 am ]
Poprawka, bo pojawił się błąd w linku.
Chodzi o ten link:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/513497,krs_chce_pilnego_spotkania_z_premierem_w_sprawie_budzetu_sadownictwa.html
http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,9605485,Depresja_zza_biurka.html
To też o nas, dosyć konkretnie, może w MS ktoś zajrzy.
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3205,przedsiebiorcy-popieraja-dzialania-ministerstwa.html
Hmm a ma ktoś jakieś badania ile powinny wynosić pensje posłów? Bo skoro jedziemy z ochlokracją to co się będziemy ograniczać?
"balrog" napisał:
http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,9605485,Depresja_zza_biurka.html
To też o nas, dosyć konkretnie, może w MS ktoś zajrzy.
Ciągle siedziałam i rozpisywałam te ich rozprawy.
nasze rozprawy? Ten artykuł to pszkwil na nas.
biedna protokolantka zapracowana w wekeendy i współczująca jej gazeta wyborcza. Naprawdę nie zliczę ile weekendów spędziłam w robocie, czemu o tym nikt nie napisze ??
"iga" napisał:
Ten artykuł to paszkwil na nas.Nie przesadzaj. Z perspektywy pracownika sekretariatu wygląda to jak typowy brak organizacji pracy przez kierowników sekretariatu i ciągły brak pracowników plus emocje spowodowane wypaleniem zawodowym. Takie rzeczy występują w każdej pracy, a powyższy przypadek to tylko jeden z wielu.
Mała, za mała, bardzo za mała obsada sekretariatów to coraz większy problem. Dziewczyny nie wyrabiają z czasem i obowiązkami. A wina za to tych, co decydują o wielkości zatrudnienia.
"violan" napisał:
Dziewczyny nie wyrabiają z czasem i obowiązkami.Sugerujesz, że chłopaki sobie radzą
Chyba sądownictwo jest jedynym "działem administracji rządowej" gdzie ilość etatów nie rośnie. Podobno w ciągu kilku lat przybyło nam 100 000 różnych etatów w całej administracji. Na nasz - niemały sąd - nie przypadł ani jeden. I tym też KRS powinna się zajmować niestety.
"Greebo" napisał:
Sugerujesz, że chłopaki sobie radzą
Oj, tak mi sie powiedziało....
U mnie jest jeden chłopak. Na zlecenie. I ten wyrabia i widać, że mu zależy. Chciałabym aby był zatrudniony na stałe ale przecież etatów brak. Jeśli w ubiegłym roku obsada była drugie tyle większa, a teraz pracuje tylko 5 osób to ja się pytam: kto to wymyślił? I na jakiej podstawie wmawia mi się, że taka jest wystarczająca. Bo ktoś sobie obliczył? Bo ktoś ma takie widzimisię? Bo oszczędności? I że ja niby kłamię jeśli proszę o zwiększenie obsady, twierdząc, że ta jest niewystarczająca?
"iga" napisał:
http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,9605485,Depresja_zza_biurka.html
To też o nas, dosyć konkretnie, może w MS ktoś zajrzy.
Ciągle siedziałam i rozpisywałam te ich rozprawy.
nasze rozprawy?
Ten artykuł to paszkwil na nas.
biedna protokolantka zapracowana w wekeendy i współczująca jej gazeta wyborcza. Naprawdę nie zliczę ile weekendów spędziłam w robocie, czemu o tym nikt nie napisze ??
..... z taką argumentacją.... no nie rozumiem...
w każdym razie nie tylko Wyborcza współczuje tej protokolantce, ja też jej współczuję...
"Greebo" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3205,przedsiebiorcy-popieraja-dzialania-ministerstwa.html
Hmm a ma ktoś jakieś badania ile powinny wynosić pensje posłów? Bo skoro jedziemy z ochlokracją to co się będziemy ograniczać?
"Ponad 92% przedsiębiorców opowiedziało się za wprowadzeniem oceny okresowej sędziów" - taaaaakkkk........... 92 % przedsiębiorców nie chce iść do więzienia za swoje przekręty.........
"ossa" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3205,przedsiebiorcy-popieraja-dzialania-ministerstwa.html
Hmm a ma ktoś jakieś badania ile powinny wynosić pensje posłów? Bo skoro jedziemy z ochlokracją to co się będziemy ograniczać?
"Ponad 92% przedsiębiorców opowiedziało się za wprowadzeniem oceny okresowej sędziów" - taaaaakkkk........... 92 % przedsiębiorców nie chce iść do więzienia za swoje przekręty.........
hmmm, a tych 8% to jacyś dziwni, skoro chcą
"suzana22" napisał:
http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,9605485,Depresja_zza_biurka.html
To też o nas, dosyć konkretnie, może w MS ktoś zajrzy.
Ciągle siedziałam i rozpisywałam te ich rozprawy.
nasze rozprawy?
Ten artykuł to paszkwil na nas.
biedna protokolantka zapracowana w wekeendy i współczująca jej gazeta wyborcza. Naprawdę nie zliczę ile weekendów spędziłam w robocie, czemu o tym nikt nie napisze ??
..... z taką argumentacją.... no nie rozumiem...
w każdym razie nie tylko Wyborcza współczuje tej protokolantce, ja też jej współczuję...
A ja nie współczuję. Nie współczuję osobom, które w gazetach opluwają innych, nie zadając sobie minimum wysiłku by postawić się także na ich miejscu:
Potrafiłam rozpłakać się na rozprawie, gdy z czymś nie nadążałam.
To jest niejasne - sędzia za szybko dyktował? A może naciskany na wydajność wyznaczył za dużo spraw i stąd ten pośpiech - ale tego już ani protokolantka ani dziennikarz nie drąży.
Wykłócałam się ze wszystkimi. Szczególnie w sytuacjach, gdy ktoś przez niedbalstwo czegoś nie zrobił i ja musiałam to robić za niego. Toczyłam walkę o odrobinę oddechu. Potrafiłam być okropna. Kiedyś mi się zdarzyło, że musiałam przepisywać czterostronicowy protokół. Byłam wściekła, czerwona, nie panowałam nad sobą. A gdy sędzia zobaczył, co się ze mną dzieje i zapytał, o co chodzi, to wywrzeszczałam, że ma się w d... pocałować i że nie będę pracowała z kimś, kto się nie przygotowuje do rozpraw, jak należy. Oczywiście jak ochłonęłam, przeprosiłam - opowiada.
Jeżeli ten wydział był chory to prawdopodobieństwo owego "niedbalstwa "innych, czy też nieprzygotowania się do rozprawy było prawdopodobnie wynikiem tego, że sędziowie i inni pracownicy też byli przeciążeni - ale u pokrzywdzonej protokolantki takiej refleksji nie ma. W każdym razie z artykułu to nie wynika.
W pamięci czytelników pozostanie przepracowana protokolantka i leniwy sędzia, przez którego jeszcze doszło jej obowiązków.
Iga, całkowicie się z Tobą zgadzam.
wrzuciłem wcześniej do wątku polecam artykuł
i też zgadzam się z Igą
"iga" napisał:
Cytat:
Potrafiłam rozpłakać się na rozprawie, gdy z czymś nie nadążałam.
To jest niejasne - sędzia za szybko dyktował? A może naciskany na wydajność wyznaczył za dużo spraw i stąd ten pośpiech - ale tego już ani protokolantka ani dziennikarz nie drąży.
Protokolantka nie drąży, bo jest osobą chorą, psychicznie chorą (przecież zdiagnozowana depresja), żeby nie było eufemizmów. Czego wymagacie od człowieka chorego? Ludzie, odrobinę empatii...
ale spisywał to dziennikarz zdrowy na umyśle, chyba, że się mylę
Przedsiębiorcy chcą nas szkolić?
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 9:15 am ]
Dodatkowo wywiad z Markiem Goliszewskim na ten temat
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 9:16 am ]
oto link: http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/514370,sad_musi_rozumiec_biznes.html
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/prokuratura-w-b-bialej-musi-przeprosic-sedziego,1,4311435,region-wiadomosc.html
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/prokuratura-w-b-bialej-musi-przeprosic-sedziego,1,4311435,region-wiadomosc.html
Wątpię niestety, że to kogokolwiek powstrzyma od podobnych wystąpień w przyszłości.
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/prokuratura-w-b-bialej-musi-przeprosic-sedziego,1,4311435,region-wiadomosc.htmlno !!
I w tej całej beznadzieji jest to jedyna optymistyczna informacja.
Ja chciałbym się dowiedzieć jakich to rażących błędów dopuścił się sąd I instancji w ocenie stopnia naruszenia dóbr osobistych, że trzeba było zmniejszyć zadośćuczynienie o połowę. 50 tys, bo przecież nie 100, gdzież tam 100, tyle jest warte dobre imię sędziego, pomówionego o łapówkarstwo przez wiceprokuratora generalnego na konferencji prasowej.
http://lex.pl/?cmd=artykul,12652,title,zbigniew-wrona-odwolanie-kandydata-od-uchwaly-krs-nie-bedzie-fikcja-
Zbigniew Wrona: odwołanie kandydata od uchwały KRS nie będzie fikcją
http://lex.pl/?cmd=artykul,12673,title,radcowie-i-aplikanci-sla-protesty-do-sejmu-
Radcowie i aplikanci ślą protesty do Sejmu
skąd my to znamy ?
"mariusz78" napisał:
Przedsiębiorcy chcą nas szkolić?Cytat:
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 9:15 am ]
Dodatkowo wywiad z Markiem Goliszewskim na ten temat
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 9:16 am ]
oto link: http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/514370,sad_musi_rozumiec_biznes.html
ponad 90 proc. ankietowanych w cyklu „Zdaniem BCC” opowiada się za wprowadzeniem oceny okresowej pracy sędziów
Nawet za tzw. komuny (do 1989r.) ówczesna partia rządząca zwana oficjalnie PZPR a nieoficjalnie partią komunist6ycnzą nie robiła takich hec żeby ówczesną "awangardę społeczną" (klasę robotniczą) pytać - może jeszcze na halach fabrycznych w huku maszyn i w blasku wielkich pieców - czy są za ocenami okresowymi sędziów
Brak słów, państwo ginie
http://www.rp.pl/artykul/344732,659667_Rzad_przyjal_nowelizacje_Kodeksu_postepowania_cywilnego.html
Spójrzcie, jaki kodeks na zdjęciu zamieścili profesjonaliści z Rzepy.
"Żagiel" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,659667_Rzad_przyjal_nowelizacje_Kodeksu_postepowania_cywilnego.html
Spójrzcie, jaki kodeks na zdjęciu zamieścili profesjonaliści z Rzepy.
Aaaaa!!!!!! tam!!!!KPK, KPC, KK, KC, KKW, KPA, KPW, ETC, ITP...... jeden grzyb
przyjęli ... a nam do konsultacji przysłali go bodajże 2 tygodnie temu (no raczej się zbytnio co do czasu nie mylę ... )
Tak dali na konsultację 5 dni , licząc razem z dniami wolnymi od pracy( na 82 strony projektu ). Świetna konsultacja.
"..Celem proponowanych zmian jest uproszczenie i przyspieszenie postępowania procesowego oraz wzmocnienie systemu egzekucji..."
"..Ze względu na nadużywanie przez strony i uczestników postępowania uprawnień procesowych, co prowadzi do przewlekania postępowań, zmodyfikowano przepisy w tym obszarze.."
"..W projekcie zawarto także kilka istotnych zmian dotyczących środków zaskarżenia. Najważniejsza jest możliwość zaskarżenia rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji, który uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Dopuszczono także, w szerszym niż obecnie zakresie, możliwość złożenia zażalenia na postanowienia wydane w sprawach wpadkowych przez sąd drugiej instancji."
Oby tak dalej...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,88034,title,Tandetne-baczki-sekate-kije-i-filmy-z-Pola-Negri-to-nasze-symbole,wid,13416635,komentarz.html
"Volver" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,88034,title,Tandetne-baczki-sekate-kije-i-filmy-z-Pola-Negri-to-nasze-symbole,wid,13416635,komentarz.html
Tym razem pani profesor wyjątkowo trafnie, szczególnie w tym fragmencie:
Towarzyszą temu inne niepokojące zjawiska. W tym szczególnie rosnąca arbitralność władzy, gdy najważniejsze decyzje i inicjatywy legislacyjne - przeprowadzane mechanicznie przez sejm ze względu na posiadaną większość - podejmowane są bez dostatecznej dyskusji. Kuriozalne utajnianie ekspertyz na które powołuje się rząd utrudnia nawet zastosowanie standardów profesjonalnych i - choćby środowiskowej, jeżeli nie obywatelskiej - kontroli.
Arbitralność władzy i brak procedur utrudnia rozliczenie i pociąganie do odpowiedzialności. Równocześnie sama władza zacieśnia gorset kontroli tam, gdzie powinno dominować zaufanie, indywidualizacja poczynań i innowacyjność. Bo głównym motywem intensyfikowania w Polsce zestandaryzowanych technik testowych, od których odchodzą kraje o wysokim poziomie oświaty, jest kontrolowanie szkół i nauczycieli. A po co - z inicjatywy rządu PO - wprowadzono bank imiennych danych o uczniach i ich środowisku, zdrowiu, wynikach (w tym danych wrażliwych)? To może być źródłem etykietek przesądzających szanse w dorosłości. Czy zbieranie "haków" i segregacja ma się u nas zacząć już od kilkulatków? Protesty pedagogów i rzecznika ochrony danych osobowych nic nie pomogły: zwyciężył dyktat sejmowej większości
a nic nie piszemy o tej nowej ustawie o odpowiedzialności finansowej urzędników za błędne decyzje i czy dla nas jakoś tu też z czasem coś nie będzie ...
wczoraj w radiowej dyskusji odnośnie tego zahaczali też o sądy
"amelius" napisał:
Kuriozalne utajnianie ekspertyz
a wedle tego... jak kaś przemawiała na wysłuchaniu publicznym 11.01.11, to nawet rezygnowanie z ekspertyz,--ledwie co rozpoczętych--rezygnowanie,brak ich analizy... po to aby szef resortu mógł wypowiadać okrągłe puste w swej treści twierdzenia na temat nowego u.s.p.,
...czy innych, jego tak, pomysłów...ucieszyło mnie jedno, że wszystkie sprawy karne ze stadionu na Bułgarskiej weźmie Sąd Rejonowy Poznań Grunwald Jeżyce!
"Volver" napisał:
ucieszyło mnie jedno, że wszystkie sprawy karne ze stadionu na Bułgarskiej weźmie Sąd Rejonowy Poznań Grunwald Jeżyce!
o qrka, u świadomiłeś mi, że u nas stadion na Maslicach jest w obszarze właściwości naszego Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Fabrycznej
http://www.rp.pl/artykul/4,660189_Doreczyciel_sadowy_w_zawieszeniu.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratura-musi-przeprosic-kolejnego-sedziego
Prokuratura musi przeprosić kolejnego sędziego
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratura-musi-przeprosic-kolejnego-sedziego
Prokuratura musi przeprosić kolejnego sędziego
Gdyby podobna sprawa dotyczyła posła rządzącego urupowania albo jakiegkolwiek innego to zapewne byłaby to pierwsza wiadomość w serwisach informacyjnych, omawiana byłaby w różnego rodzaju komentarzach a Jacek Żakowski, Janina Paradowska, Wojciech Mazowiecki i inni prominentni dziennikarze grzemiliby, że pomimo odłączenia prokuratury od władzy wykonawczej, nadal jest ona na politycznym pasku a prokuratorzy wsłuchani są w porzeby rządzących żeby niszczyć przeciwników politycznych.
Jeśli coś takiego:
Uzasadniając wyrok w przypadku sędziego Krzysztofa S. sąd podkreślił, że do naruszenia jego dóbr osobistych doszło nie z chwilą wystąpienia z wnioskiem o uchylenie mu immunitetu sędziowskiego w październiku 2007 roku, ale już rok wcześniej, podczas konferencji Engelkinga. Padły na niej słowa, że w bielskim wymiarze sprawiedliwości działa swoisty układ, polegający na załatwianiu i utrudniani postępowań karnych, a w proceder ten zamieszanych jest 10-12 sędziów i prokuratorów. Te słowa, zdaniem sądu, obraziły wszystkich sędziów z wydziału karnego.
Sąd podkreślił także, że prokuratura występując z wnioskiem o uchylenie sędziemu Krzysztofowi S. immunitetu zmanipulowała materiał dowodowy. Polegało to na tym, że w pisemnym protokole z wyjaśnień jedynego świadka Grzegorza W. nie znalazły się ważne kwestie, które udokumentowane były na nagraniu dvd z przesłuchania. Kwestie te, np. że Grzegorz W. tylko słyszał o korupcji sędziego, ale nie był jej świadkiem, mogły mieć decydujące znaczenie dla oceny zarzutów
opisywać by miało sytuację jakiegokolwiek ministra, wiceministra, to media podniosłby piekło, a że opisuje to sytaucję sędziego, a więc jakieś trzeciej w kolejności władzy to informacje na ten temat można znaleźć co najwyżej w niszowych portalach interentowych z acałym szacunkiem dla portalu lex.pl. I w takim to państwie sobie żyjemy i pracujemy....
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9629127,B__prezes_sadu_unika_zarzutow_za_przestepstwa_seksualne.html
nie wiem czy to powinno byc w dziale "iszą o nas"...
Dlaczego nie? To o jednym z nas, prezesie sądu zresztą.
chociaż w sumie... zasada domniemania niewinności dotyczy również prezesów sądu...
http://www.dziennikbaltycki.pl/fakty24/403782,sopot-sedzia-odpowiada-swojej-szefowej,id,t.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratura-musi-przeprosic-kolejnego-sedziego
Prokuratura musi przeprosić kolejnego sędziego [/quota
a co tam słychać u Prokuratora za którego Prokuratura ma przepraszać ?
"zziajany" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratura-musi-przeprosic-kolejnego-sedziego
Prokuratura musi przeprosić kolejnego sędziego
a co tam słychać u Prokuratora za którego Prokuratura ma przepraszać ?
A jak się wiedzie exsędziemu bodajże Grzegorzem W. go określano?
"zziajany" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratura-musi-przeprosic-kolejnego-sedziego
Prokuratura musi przeprosić kolejnego sędziego
a co tam słychać u Prokuratora za którego Prokuratura ma przepraszać ?
Kieruje stowarzyszeniem "Ad Vocem".
[ Dodano: Pią Maj 20, 2011 12:52 pm ]
W gruncie rzeczy temu prokuratorowi zawdzięczamy powstanie oddziału IS w Bielsku-Białej. Wypadałoby o tym pamiętać...
http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Donald-Tusk-ujawnil-swoj-majatek,wid,13425642,wiadomosc.html
Jak do tego ma się zakaz łączenia dodatków funkcyjnych w sądach? Niby premier, ale poseł (to jest w ogóle dziwny twór - Monteskiusz przewraca się w grobie). Ale to może argument w dyskusji co do oszczędności na płacach budżetówki.
"Młody" napisał:
http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Donald-Tusk-ujawnil-swoj-majatek,wid,13425642,wiadomosc.html
Jak do tego ma się zakaz łączenia dodatków funkcyjnych w sądach? Niby premier, ale poseł (to jest w ogóle dziwny twór - Monteskiusz przewraca się w grobie). Ale to może argument w dyskusji co do oszczędności na płacach budżetówki.
W sądzie nie ma zakazu łączenia funkcji. Jest tylko zakaz łączenia dodatków funkcyjnych, aby przypadkiem sędzia za swoją uczciwą pracę za dużo nie zarobił.
Chyba nie masz wątpliwości co do tego, że przepisy dbające o to, aby ktoś za dużo nie zarobił, nie dotyczą Prawdziwej Władzy.
Komorowski zajmie się reformą sądownictwa?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/516051,komorowski_zajmie_sie_reforma_sadownictwa_chca_tego_sedziowie.html
Może jest szansa że jeśli uchwalą tego potwora legislacyjnego w postaci usp to Pan Prezydent Zawetuje- ku chwale Ojczyzny
"gilgamesz" napisał:
Komorowski zajmie się reformą sądownictwa?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/516051,komorowski_zajmie_sie_reforma_sadownictwa_chca_tego_sedziowie.html
To depesza PAP. Wisi już w wielu miejscach przy tej samej treści.
"krysia59" napisał:
Może jest szansa że jeśli uchwalą tego potwora legislacyjnego w postaci usp to Pan Prezydent Zawetuje- ku chwale Ojczyzny
no co Ty Krysia - kolegom takich rzeczy sie nie robi, tym barzdiej, że byc moze Pis i SLD będą przeciw .
"bruno" napisał:
Może jest szansa że jeśli uchwalą tego potwora legislacyjnego w postaci usp to Pan Prezydent Zawetuje- ku chwale Ojczyzny
no co Ty Krysia - kolegom takich rzeczy sie nie robi, tym barzdiej, że byc moze Pis i SLD będą przeciw .
kolega kolegą ale na straży konstytucyjności ....
Było już jedno weto prezydenckie, niestety odrzucone, ale kto wie, nadzieja umiera ostatnia.
Ja tu nie widze nadziei - społeczeństwo za ocenami , koledzy z PO też (ba - to nawet ich projekt) , Pis przeciwko , za mała sprawa aby robic konflikt z Donaldem no i zasadnicza rzecz - prezydent nic na tym nie ugra.
Ze sztandarowych działam tak szybko sie nie zrezygnuje. Trzeba by się było przyznać do błędu a na to władza nie może sobie pozwolić. Za dużo było ich gadania jakie to dobre, właściwe, pożądane i skuteczne żeby teraz się wycofać. Łaskawie mogą pozwolić sobie na ustępstwa ( ) ale z głównej drogi nie zejdą. Kochana władzunia....
[ Dodano: Nie Maj 22, 2011 12:49 pm ]
"działań" - nie na edycji...
Tytuł trochę na wyrost
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/05/23/znow-maja-byc-dni-bez-wokandy-i-urlopy-na-zadanie/#respond
http://www.rp.pl/artykul/4,662332_Beda_protesty_sedziow_i_prokuratorow.html
"jp" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,662332_Beda_protesty_sedziow_i_prokuratorow.html
Rozważane są urlopy na żądanie, dni bez wokandy i czynności procesowych, akcja honorowego oddawania krwi w godzinach pracy i protest przed budynkami rządowymi oraz bojkot komisji wyborczych – mówi „Rz" Jacek Skała ze Związku Zawodowego Prokuratorów RP.
Protest przed budynkami rządowymi brzmi interesująco. Ciekawe jak miałby wyglądać. Natomiast bojkot komisji wyborczych niestety się nie uda. Byłem i jestem zwolennikiem tej formy protestu, ale ona się nie sprawdziła.
http://www.rp.pl/artykul/662734.html
Nowe protesty przeciwko magistrom w sądach
taaa, protesty....a sedno problemu i tak najlepiej opisał falky !!
"amelius" napisał:
Protest przed budynkami rządowymi brzmi interesująco. Ciekawe jak miałby wyglądać
no a jak byś to na przykład widział
/czyli na co byś był skłonny się zgodzić w ramach takiej akcji, na co uważasza, że zgodziliby sie inni/
"Włóczykij" napisał:
Protest przed budynkami rządowymi brzmi interesująco. Ciekawe jak miałby wyglądać
no a jak byś to na przykład widział
/czyli na co byś był skłonny się zgodzić w ramach takiej akcji, na co uważasza, że zgodziliby sie inni/
Jakiś czas temu była tu na ten temat mowa. takiej akcji u nas, z nami jeszcze nie było. Ale we Francji mogli więc.....
no zorientowani międzynarodowo mówię, że nie tylko we Francji no ale co ja będe za nich
Mam świadomość, że raczej u nas to nie jest możliwe. A wystarczyło aby kilkaset sędziów pojawiło sie przed Sejmem podczas wysłuchania. Bez krzyków, bez palenia opon, bez transparentów.
"violan" napisał:
Mam świadomość, że raczej u nas to nie jest możliwe. A wystarczyło aby kilkaset sędziów pojawiło sie przed Sejmem podczas wysłuchania. Bez krzyków, bez palenia opon, bez transparentów.
przypadkiem... uznaliby za zbiegowisko i potraktowali pałami albo gumisiami jak to w zwyczaj w kraju wchodzi
musi być legalna manifestacja
W materiale oczywiście są wymienione jedynie możliwe formy. Niektórzy przedmówcy mogą być zaskoczeni decyzją w te sprawie....
"wanam" napisał:
musi być legalna manifestacja
Ależ oczywiście. Ale tłum na wysłuchaniu by nie zaszkodził.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/radcowie-popieraja-protest-sedziow-i-prokuratorow-przeciwko-psuciu-prawa
Radcowie popierają protest sędziów i prokuratorów przeciwko psuciu prawa
SĘDZIOWIE TRACĄ CIERPLIWOŚĆ
"Sędziowie z irytacją obserwują coraz bardziej niepokojące pomysły rządu Donalda Tuska.Tracą cierpliwość i głosno daja temu wyraz.Wyśmiali niedawna propozycję skazywania na odległość stadionowych chuliganów.Teraz odgrażają się premierowi trybunałem Konstytucyjnym, bo chce zamrozić waloryzację ich pensji.Dość mają również policjanci"
"Utrzymująca się od wielu lat progresja wzrostu nakładów na sądownictwo została znacząco obniżona, co może mieć negatywny wpływ na realizację konstytucyjnych zadań wymiaru sprawiedliwości"-pisała w kwietniu KRS, która nie pozostawiła suchej nitki na rządowych planach.Pomimo to Donald Tusk z Jackiem Rostkowski nie posłuchali.
/.../
Na początku pogłoski, a teraz potwierdzona informacja o zamrożeniu waloryzacji ich pensji.KRS nie jest w swej opinii odosobniona.W równie ostrym tonie wypowiedziało się SSP "Iustitia", które przy okazji wskazuje winnego zaistniałej sytuacji."zaledwie rok temu Minister Sprawiedliwości składał sędziom obietnice rozpoczęcia prac, których celem miało byc doprowadzenie ich wynagrodzeń do stanu w pełni zgodnego z Konstytucją,a nie jedynie"zbliżonego do wymogów", jak to ma miejsce obecnie.Obietnice te zakończyły się nagłą i stanowczą odmową ich zrealizowania, a obecne władze polityczne planują dzialania do obniżenia wynagrodzeń sędziów"-napisał zarząd "Iustitii"
Wbrew Konstytucji
"Sędziom zapewnia się warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków"-czytamy w art.178 ust.2 Konstytucji RP.Tymczasem na początku maja rząd przedstawił projekt budżetu na 2012 r.
/.../...sędziów zaskoczyła informacja,że we wszystkich sektorach publicznych zakąłda się zamrożenie, oprócz pensji-waloryzacji płac.
-Mechanizm waloryzacji wypracowaliśmy z rządem stosunkowo niedawno, dwa lata temu, po protestach środowisk sędziowskich i wspólnym uznaniu że obecne uposażenie nie przystają do konstytucyjnego standardu/.../
Teraz sędziowie będą czekać na rozwój sytuacji, ale nie w sposób bierny/.../
"Grozi to nasileniem procesu odchodzenia z zawodu wartościowych doświadczonych sędziów...Sędziowie mogą jeszcze w inny sposób odegrać się na politykach/.../
Wyroki przez telefon
"Zgodnie z przedstawionym projektem, zatrzymany po ewentualnych burdach chuligan byłby przewieziony do sądu/.../
Sędziowie mieliby słyszeć i widzieć delikwenta za pomocą łączy teleinformatycznych/.../ Minister Kwiatkowski zapewnia, że w gotowość będzie czekać armia tłumaczy za pomocą sieci informacyjnej /.../
Brzmi to dość ciekawie,ale jest również prawdopodobne jak ponowny lot Hermaszewskiego w kosmos.?"
/.../
Po ostatnich wyborach parlamentarnych ujawniono, że PO uzyskała bardzo dobry wynik w we wszystkich więzieniach i aresztach sledczych. Po ostatnich działaniach rządu D T zapewne jesienne wybory zapewniają poparcie dla PO ze strony więżniow./.../ po ostatnich działaniach rządu DT zapewnie jesienią poparcie PO wzrośnie wśród bandytów siedzących w celach :/.../
Grzegorz bronski "Gazeta Polska " z dnia 18.05.2011
"KOP" napisał:
W materiale oczywiście są wymienione jedynie możliwe formy. Niektórzy przedmówcy mogą być zaskoczeni decyzją w te sprawie....
KOP, co masz na myśli? Są jakieś konkretne pomysły?
http://www.gazetapolska.pl/4131-sedziowie-traca-cierpliwosc
na razie nie jest dostępny cały artykuł w necie, ale za tydzień już powinien być
http://www.joemonster.org/art/17100/10_ekscentrycznych_sedziow
Tak na małe odprężenie
jak Iustitia w swoim projekcie zaproponowała by była możliwość kontynuacji procesu w razie zmiany 1 członka skąłdu orzekającego ..to komisja kodyfikacyjna ustami prof.Świdy skrytykowała to jako niepotrzebne i praktycznie nie występujące (choć ja sam miałem takie 3 przypadki na przestrzeni ok 3 lat)
a teraz taki proces trzeba powtarzać??po co nam taka procedura??dlaczego tego nie zmienić???
"Greebo" napisał:
I na kogo teraz zgonią?Na sąd, za przewlekłość.
"censor" napisał:
I na kogo teraz zgonią?Na sąd, za przewlekłość.
Nie, bo argumentem będzie to, co powiedział Kruszyński:
- Źle się stało, że sąd nie przewidział tego typu sytuacji i nie zgodził się na ławnika dodatkowego - skomentował karnista prof. Piotr Kruszyński.
Zastanawia mnie to, co powiedział Kruszyński: "sąd się nie zgodził". Na co się miał zgodzić? Zgodzić sie można na coś, co kto inny proponuje; więc ktoś byl jasnowidzem i wnosił o dodatkowego ławnika, a sąd się nie zgodził?
"censor" napisał:
Zastanawia mnie to, co powiedział Kruszyński: "sąd się nie zgodził". Na co się miał zgodzić? Zgodzić sie można na coś, co kto inny proponuje; więc ktoś byl jasnowidzem i wnosił o dodatkowego ławnika, a sąd się nie zgodził?
Podobno tak właśnie było - rzekomo wnioskowała o to prokuratura jeszcze w 2001 roku. Tak twierdzi się w artykule, link do którego poniżej:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,7113605,Strach_sedziow_paralizuje_proces_Grudnia_70.html
Uważam, że niewyznaczenie ławników dodatkowych w takiej sprawie - zwłaszcza jeśli był wniosek prokuratury w tej kwestii - nijak nie da się uzasadnić. W tym przypadku krytyka prasowa wobec organów SO w Warszawie jest jak najbardziej uzasadniona. W takich sytuacjach trudno bronić racjonalności działania polskiego sądownictwa...
"doctor" napisał:
Uważam, że niewyznaczenie ławników dodatkowych w takiej sprawie - zwłaszcza jeśli był wniosek prokuratury w tej kwestii - nijak nie da się uzasadnić. W tym przypadku krytyka prasowa wobec organów SO w Warszawie jest jak najbardziej uzasadniona. W takich sytuacjach trudno bronić racjonalności działania polskiego sądownictwa...
W pełni się z tym zgadzam.
a ja zakładałem, że śmierć w tym procesie będzie przyczyną umorzenia, a nie ponownego postępowania... cóż myliłem się
Mentalność Polaków spowalnia wymiar sprawiedliwości
http://www.mojeopinie.pl/mentalnosc_polakow_spowalnia_wymiar_sprawiedliwosci,3,1303406203
"amelius" napisał:
Mentalność Polaków spowalnia wymiar sprawiedliwości
http://www.mojeopinie.pl/mentalnosc_polakow_spowalnia_wymiar_sprawiedliwosci,3,1303406203
dobry artykuł
"Pudlonka" napisał:
Mentalność Polaków spowalnia wymiar sprawiedliwości
http://www.mojeopinie.pl/mentalnosc_polakow_spowalnia_wymiar_sprawiedliwosci,3,1303406203
dobry artykuł
pozwolisz, że się nie zgodzę - znowu wykorzystywane są badania, w których przedsiębiorców pytano o ich odczucia o czasie postępowania i to z egzekucją włącznie
co do nadpodaży prawników - zgoda, ale ubezpieczenia nie stanowią rozwiązania, sam dla zabawy analizowałem tego rodzaju oferty
wyłączenie wyłączeniem pogania, chociażby brak pomocy w sprawach karnych, karnych skarbowych,
pozwolę
Brakuje pieniędzy na elektroniczny dozór skazanych: http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1516180,1,brakuje-pieniedzy-na-elektroniczny-dozor-skazanych.read
"ida" napisał:
Brakuje pieniędzy na elektroniczny dozór skazanych: http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1516180,1,brakuje-pieniedzy-na-elektroniczny-dozor-skazanych.read
ciekawy sposób liczenia kosztów - nie znają pojęcia amortyzacji
przy okazji dowiadujemy się dwóch rzeczy - komu zależy na systemie
i skąd wynikał dotychczasowy niski koszt miesięczny odbywania kary w systemie
To może niech wreszcie skazani zaczną płacić za takie dobrodziejstwo. Były już chyba szef MFW płaci za opłacenie własnego strażnika w areszcie domowym. Swoją drogą, jeżeli ktoś myślał, że to będzie kosztować 50 złotych miesięcznie to gratulacje.
"Greebo" napisał:
To może niech wreszcie skazani zaczną płacić za takie dobrodziejstwo. Były już chyba szef MFW płaci za opłacenie własnego strażnika w areszcie domowym. Swoją drogą, jeżeli ktoś myślał, że to będzie kosztować 50 złotych miesięcznie to gratulacje.
przyznaj się, w cywilnym pracujesz
klient wydziału karnego z zasady nie płaci, jedyna metoda wyciągnięcia z nich jakiejś rekompensaty za wydatki społeczeństwa to praca społecznie użyteczna
"wanam" napisał:
To może niech wreszcie skazani zaczną płacić za takie dobrodziejstwo. Były już chyba szef MFW płaci za opłacenie własnego strażnika w areszcie domowym. Swoją drogą, jeżeli ktoś myślał, że to będzie kosztować 50 złotych miesięcznie to gratulacje.
przyznaj się, w cywilnym pracujesz
klient wydziału karnego z zasady nie płaci, jedyna metoda wyciągnięcia z nich jakiejś rekompensaty za wydatki społeczeństwa to praca społecznie użyteczna, a nawet i tam gościu i tak więcej kosztuje społeczeństwo niż tą miotłą wymacha
http://lex.pl/?cmd=artykul,12941,title,pytanie-do-ms-dlaczego-bcc-ma-szkolic-sedziow-i-prokuratorow-
Pytanie do MS: dlaczego BCC ma szkolić sędziów i prokuratorów?
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,12941,title,pytanie-do-ms-dlaczego-bcc-ma-szkolic-sedziow-i-prokuratorow-
Pytanie do MS: dlaczego BCC ma szkolić sędziów i prokuratorów?
Kolejna wpadka Ministra Statystyki!
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9658060,Po_10_latach_proces_ws__Grudnia_70_rusza_od_nowa_.html
A jednak jest inaczej niż myślałem (myśleliśmy) co do udziału ławników w procesie. Jednak nie można ufać takiemu człowiekowi jak Kruszyński.
Posłuchajcie rozmowy "sprawa masakry na Wybrzeżu". Jakub Janiszewski rozmawia z Bogdanem Wróblewskim i Mikołajem Pietrzakiem. Padają tam szokujące słowa, między innymi o tym, że sędzia referent był szykanowany.
http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html
No tak, okazuje się, że w tym procesie (Gdańsk 70) byli powołani ławnicy dodatkowi, więc profesor Kruszyński po raz kolejny okazał się łgarzem i/lub fantastą, a ja naiwniakiem wierzącym w minimalną choćby rzetelność tzw. dziennikarzy.
W miarę wyważony tekst dotyczący tej sprawy ukazał się ostatnio w Wyborczej:
http://wyborcza.pl/1,76842,9660112,Grudzien__70_trzeba_sadzic_od_nowa.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/517959,plotki_nie_wystarcza_do_skazania_sedziego.html
Plotki nie wystarczą do skazania sędziego
http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html
Polecam. Audycja ociera się o dziennikarską rzetelność.
"gzrech" napisał:
http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html
Polecam. Audycja ociera się o dziennikarską rzetelność.Gzrechu, daj prawidłowy link. Domyślam się, że to jest tutaj http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html ale nie wiem w co klikać konkretnie.
Wywiad z sędzia Żurkiem
[ Dodano: Pią Maj 27, 2011 12:20 pm ]
Prof. Wróbel nowym sędzią TK
"mariusz78" napisał:
Wywiad z sędzia Żurkiem
[ Dodano: Pią Maj 27, 2011 12:20 pm ]
Prof. Wróbel nowym sędzią TK
cytat z artykułu: "Minister sprawiedliwości co prawda przedłożył do prac rządu projekt budżetu z wersją uwzględniającą podwyżki naszych wynagrodzeń, ale otrzymał informację, że w ramach oszczędności trzeba będzie znowelizować ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Nowelizacja jest konieczna, jeśli rząd chce wstrzymać roczną podwyżkę wynagrodzeń"
Dobrze by było, aby chociaż sami sędziowie mówiąc o planach rządu co do zamrożenia naszych wynagrodzeń nie mówili o „odwyżkach”, a „waloryzacji” wynagrodzeń.
"wanam" napisał:
To może niech wreszcie skazani zaczną płacić za takie dobrodziejstwo. Były już chyba szef MFW płaci za opłacenie własnego strażnika w areszcie domowym. Swoją drogą, jeżeli ktoś myślał, że to będzie kosztować 50 złotych miesięcznie to gratulacje.
przyznaj się, w cywilnym pracujesz
klient wydziału karnego z zasady nie płaci, jedyna metoda wyciągnięcia z nich jakiejś rekompensaty za wydatki społeczeństwa to praca społecznie użyteczna
a ja jednak myślę, że i klienci wydziałów karnych mogliby i placiliby gdyby to było warunkiem zgody na SDE. chociaż w ten sposób można ich zmusić.
[ Dodano: Pią Maj 27, 2011 12:39 pm ]
Wywiad z sędzia Żurkiem
jak zwykle "rejony" pominięte - spotkanie tylko z przedstawicielami sądów apelacyjnych i okręgowych i ich prezesami
i to ma być opinia środowiska ...
Szymek jestem w rejonie i też biorę udział w nadzwyczajnym. To taka nazwa, ale prawdą jest, że ilość sędziów rejonowych w zebraniu przedstawicieli w żadnej mierze nie odpowiada ilości sędziów orzekających w rejonach.
Taka namiastka demokracji.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1146002-jaka-praca-taka-placa.html
to chyba wymaga sprostowania :
Według Ministerstwa Sprawiedliwości, przeciętny sędzia - a mamy ich w Polsce, po Niemcach, najwięcej w Europie (ponad 10 tys.) - zarabiał w zeszłym roku powyżej 9 tys. zł miesięcznie.
Ja już takich durnot nie czytam. Potężne podwyżki, wzmocniona obsada pomocnicza. To już nawet nie kłamstwo, to majaki......
to jakby o nas
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/donald-ma-tole-a-sad-uniewinnil-zatrzymanych-kibic,1,4375325,region-wiadomosc.html
i to ciąg dalszy
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/donald-ma-tole-a-sad-uniewinnil-zatrzymanych-kibic,1,4375325,region-wiadomosc.html
nie będę komentował wniosków policji...
http://klimowicz.elk.pl/?p=2509
"Kończąc to pismo dał nam nadzieję, że oba projekty są nadal w fazie konsultacji i dopiero ich zakończenie pozwoli na wypracowanie ostatecznych rozwiązań. Jednak już dwa tygodnie potem oba rozporządzenia niekorzystne dla nas zostały podpisane."
Skąd my znamy takie zagrywki MS-u......
nie mogę znaleźć linku, ale w tym tygodniu w 3 była mowa o liście, ale jest taki
http://radio.szczecin.pl/index.php?idp=6&idx=72455
no i dodam, że w komentarzu radiowym dodano, że sędzia zarabia - tu nie pamiętam słówka - ale chodziło, że 5.000 zł (chyba chodziło, że od ...)
dziś w Newsweeku artykuł "cena za wyrok" dosyć krytycznie opisujący sadownictwo i jego koszt(jak zwykle)
z mego wywiadu (ok pól godziny) i propozycji jakie mieliśmy na usprawnienie ostało się 1 mało istotne zdanie w środku tekstu
tak się zastanawiam czy warto mówić w ogóle do dziennikarzy skoro oni i tak napiszą swoje(na ogół oczywiście negatywnie)
okapi a jest to w wersji netowej ??
"okapi" napisał:
tak się zastanawiam czy warto mówić w ogóle do dziennikarzy skoro oni i tak napiszą swoje(na ogół oczywiście negatywnie)
oni nie piszą tego co "swoje", tylko to co im naczelny puści, a naczelny puszcza to co jest zgodne z obowiązującym terendem.
Miałam kiedyś przypadek jak jeden z reporterów, wraz z dzienikarką wtargnął do mojego gabinetu i trzasnął mi zdjęcie - bez mojej zgody oczywiście. Wyszłam za nimi na korytarz i pytam kto mu dał zgodę - a on spuścił głowę i powiedział "szef mi kazał" .
Wszędzie jest coś nie tak z tym nadzorem
Efekt uchwały Zebrania Delegatów:
http://www.rp.pl/artykul/666214_Krajowa_Rada_Sadownictwa_zbada_stan_kadry_sedziowskiej.html
"kowboj" napisał:
Efekt uchwały Zebrania Delegatów:
http://www.rp.pl/artykul/666214_Krajowa_Rada_Sadownictwa_zbada_stan_kadry_sedziowskiej.html
spis powszechny ...
"okapi" napisał:
dziś w Newsweeku artykuł "cena za wyrok" dosyć krytycznie opisujący sadownictwo i jego koszt(jak zwykle)
z mego wywiadu (ok pól godziny) i propozycji jakie mieliśmy na usprawnienie ostało się 1 mało istotne zdanie w środku tekstu
tak się zastanawiam czy warto mówić w ogóle do dziennikarzy skoro oni i tak napiszą swoje(na ogół oczywiście negatywnie)
Tekst jest beznadziejny, powtarza najgłupsze i najgorsze schematy i kłamstwa, np. to że średnie wynagrodzenie sędziów sięga 10 tysięcy złotych, podobnie jak bzdury dotyczące długości postępowania i rzekomej bezkarności sędziów.
A oczekiwaliście czegoś twórczego od Newsweeka ? Moim zdaniem to co tam prezentują to generalna masakra
To częściowo dotyczy także Nas:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/518962,szefowie_adwokatur_z_23_krajow_krytycznie_o_polskich_pomyslach_dopuszczenia_magistrow_prawa_do_stawania_przed_sadem.html
Warto poczytać komentarze. Nie tylko Nas widzi społeczeństwo jako leniwych darmozjadów. Ciekawy komentarz na temat konsekwencji w ministerialnych działaniach otwarcia tylko jednego zawodu prawniczego. Logika komentatora jest porażająca, ale zarazem konsekwentna: skoro adwokatów i radców mogą zastępować absolwenci, to mogą oni zastąpić także notariuszy, prokuratorów i sędziów. Pięknie! Popieram!
Nie potrafię wkleić linku (linka?), więc tylko solennie zapewniam, że w programie II Polskiego Radia w wiadomościach nadano wypowiedź ministra Bogdana Klicha, który w związku z mającym dziś być ogłoszonym wyrokiem sądu wojskowego w sprawie przeciwko żołnierzom polskim oskarżonym o ostrzelanie afgańskiej wioski wyraził nadzieję, że będą uniewinnieni, że nie było żadnego przestępstwa, tylko pomyłka.
To się nazywa niezawisłość sądów i atmosfera do orzekania wolnego od nacisków.
Podobnie wypowiedział się gen. Waldemar Skrzypczak. A więc atmosfera jest odpowiednia. Sędziowie mogą przetestować swoją niezawisłość...
Nie wiem jak ująć to w co myślę w słowa aby znowu kolega censor nie zaliczył mnie do bojówki PO i tajnej grupy spiskowców na forum, którzy dbają o interesy rządu wśród sędziów , ale do j***** ch***** czy przed wyrokiem w medialnej sprawie, dotyczącej żołnierzy Minister Obrony Narodowej nie może powiedzieć jaka jest jego ocena sprawy , jakiego chciałby orzeczenia ? czy sędziowie orzekający w tamtej sprawie po tej wypowiedzi mają obowiązek uniewinnienia tych nieszczęsnych żołnierzy ? czy to zamach na niezawisłość ? litości ... momentami to forum jest już jak MATRIX albo i gorsze.
Tak się nie da, nie można bić piany z powodu każdej nieprzychylnej (tu ocena jest subiektywna) wypowiedzi medialnej, poza forum jest życie , ludzie mają prawo do własnej oceny naszego środowiska i nie musi to być ocena przychylna.
przychylę, że te wypowiedzi też bym odebrała, jako wyrażenie ogólnej nadziei do sytuacji, a nie ukierunkowanie na sąd
ale mimo to Dark ... też za ostro ... (każdy ma prawo do swego poglądu i Ty wyrażając inny kreujesz jakiś ogólny ogląd na sprawę i może przekonasz nieprzekonanych, może oni Ciebie )
"Darkside" napisał:
Nie wiem jak ująć to w co myślę w słowa aby znowu kolega censor nie zaliczył mnie do bojówki PO i tajnej grupy spiskowcówDarkside, przestań urządzać pod moim adresem wycieczki osobiste, co robisz ewidentnie, a przy tym zwracasz na siebie uwagę jak na domniemaną ofiarę (nie tylko w tym wątku). Masz inny pogląd na to co napisałem - to go napisz w sposób wyważony, bez wycieczek osobistych. Naprawdę niepotrzebnie w taki sposób podgrzewasz atmosferę.
A minister obrony narodowej powinien być zainteresowany tym, żeby żołnierze byli czyści jak łza. Nie powinien oczekiwać niczego innego tylko sprawiedliwego wyroku. Nie powinien oceniać sprawy medialnie, nie powinien wypowiadać się publicznie co do rozstrzygnięcia zanim ono zapadnie. On powinien być po postu zainteresowany wyjaśnieniem sprawy - w tym wypadku przez sąd. Na wyrok sądu powinien oczekiwać z zapartym tchem - i tyle. A gdyby sąd skazał – wtedy niech się uaktywni w zakresie konsekwencji dyscyplinarnych w stosunku do żołnierzy, bo tu chyba jakieś kompetencje ma.
Za dużo, ale przede wszystkim zbyt jednostronnie, media gadały o tej sprawie od początku –od zatrzymań, wniosków o areszty. Stworzyły jednostronny klimat, w myśl którego żołnierz polski (i to zwłaszcza ten w Afganistanie) czysty jest i basta, i niech się każdy od….. kto twierdzi inaczej.
PS. W skórze prokuratorów wojskowych, którzy – niezależnie od wyroku – z palca przecież sprawy nie wyssali, to teraz nie chciałbym być. Wszyscy po nich będą jeździć: klasa polityczna, żołnierze, prasa.
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 1:34 pm ]
PS. Już wiemy, że jest uniewinnienie.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sad-wydal-wyrok-ws-zolnierzy-z-nangar-khel,1,4405110,wiadomosc.html
Oj, ludzie...
W cywilizowanym kraju minister prędzej by sobie język odgryzł, niż powiedział głośno, jakiego wyroku - on, jako Pan Minister - oczekuje od sądu.
Bo gdyby coś takiego powiedział, to by przestał być ministrem.
Ale my nie jesteśmy krajem odpowiednio cywilizowanym, u nas Minister to przecież Władza, a sąd to tylko jakiś tam sąd.
Zgadzam się więc z poglądem censora.
ale cywilizację wyznacza dzisiaj ten kto ma media
"censor" napisał:
Nie potrafię wkleić linku (linka?), więc tylko solennie zapewniam, że w programie II Polskiego Radia w wiadomościach nadano wypowiedź ministra Bogdana Klicha, który w związku z mającym dziś być ogłoszonym wyrokiem sądu wojskowego w sprawie przeciwko żołnierzom polskim oskarżonym o ostrzelanie afgańskiej wioski wyraził nadzieję, że będą uniewinnieni, że nie było żadnego przestępstwa, tylko pomyłka.
To się nazywa niezawisłość sądów i atmosfera do orzekania wolnego od nacisków.
A ja jestem bardzo ciekaw wyroku w II instancji. Czy utrzyma, czy raczej tradycyjnie ....
...raczej tradycyjnie.
Ustawiony konkurs na kuratora.
http://zycie.pl/index.php
Jak ma nie być mowy o nepotyzmie skoro wciąż dochodzi do takich sytuacji. Po co te "konkursy" są skoro i tak wygrywa kto ma wygrać, niezależnie od kwalifikacji.
"amelius" napisał:
...raczej tradycyjnie.kto wie
Są jeszcze sądy w Warszawie! ...
www.twitter.com/sikorskiradek
"EBOS.PL" napisał:
Są jeszcze sądy w Warszawie! ...Cytat:
www.twitter.com/sikorskiradek
Rzeczpospolita dba o swoich obrońców. Rozliczyć trzeba tych, którzy nakręcili aferę.
No i nie pomyliłem się...
Będzie nagonka na prokuratorów wojskowych?
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 3:28 pm ]
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rozliczyc-trzeba-tych-ktorzy-nakrecili-te-afere,1,4405434,wiadomosc.html
To jest naprawdę że minister w takim tonie się wypowiada
A ponadto... To zastanawiające, jak się dziś reglamentuje wiedzę historyczną, dotyczącą osób publicznych. Ja jestem ciekaw i niech pan minister coś o tym powie, w jaki sposób wkręcił się na front wojenny w Afganistanie, gdy Ruscy tam byli.. Pamiętam jak dziś jego korespondencje wojenne w "Tygodniku Powszechnym"... I dziś ani słowa nie ma o tym fragmencie życiorysu np. w Wikipedii! I to taki bezstronny komentator spraw afgańskich?
http://www.rp.pl/artykul/215019,667236.html
http://wyborcza.pl/1,91446,9705597,21_czerwca_w_MS_spotkanie_w_sprawie_plac_pracownikow.html
Tym razem nie bezpośrednio o Was
"Greebo" napisał:
ttp://www.rp.pl/artykul/215019,667236.html
życze powodzenia i to nie z przekąsem, ale tak po prostu
co do MON, to nie mogą znaleźć tego właściwego cytatu, żeby bronić tezy, że jako sedzia nie odebierałabym go jako nacisku, ale mam taki:
"To, co się stało w Nangar Khel, to błąd polskich żołnierzy, a nie przestępstwo - ocenił w rozmowie z PAP minister obrony Bogdan Klich. We wtorek przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie dobiegł końca proces siedmiu oskarżonych o zbrodnię wojenną w tej sprawie.
"Już przed trzema laty wypracowałem sobie przekonanie, że żołnierze tam, w Afganistanie, popełnili błąd, a nie był to czyn kryminalny. W tym celu zresztą zgłosiłem się do prokuratury i później zeznawałem w takim duchu przed sądem - na korzyść naszych żołnierzy" - powiedział we wtorek Klich w rozmowie z PAP."
Co do szukania tzw. winnych tej sytuacji, to ja akurat nie pomyślałam tu o prokuratorach, bo z tamtego czasu, to ja przede wszystkim pamiętam ówczesnych polityków, a zwł. jednego nakręcającego .. (no ale o śp. nie powinno się źle ...)
Nie tyle prokuratorów co Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Po tym wypadku/incydencie/zbrodni powstały trzy raporty: Żandarmerii Wojskowej, prokuratora wojskowego będącego na stałe w Afganistanie oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Jedynie ten ostatni stwierdzał, że działanie było celowe. Prokurator i ŻW uznały to za wypadek. Ale że SWW rządził Antek M. to oczywiste czyja wersja wygrała. Aferę zrobiło PiS bo bało się, że PO po wyborach będzie mówić, że ówczesny rząd ukrywał zbrodnie wojenną.
Ale to chyba było już za rządów PO? Ujawnienie, zatrzymanie podejrzanych?
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 6:15 pm ]
Sprawdziłem. 14 listopada 2007r. skierowano do sądu wnioski o areszt. 16 listopada 2007 DT objął urząd premiera. Więc już było to po wyborach. O ile w ogóle jest sens twierdzić, że to ma wszystko jakiś związek z wewnętrznymi polskimi waśniami politycznymi, bo tu można wątpić.
"Greebo" napisał:
Aferę zrobiło PiS bo bało się, że PO po wyborach będzie mówić, że ówczesny rząd ukrywał zbrodnie wojenną.
aferę zrobiła "GW".
zrobiła ją z powodu sobie wiadomych celów.
jako głównego dowodu użyto słów, jednego z kierujących "odwetowy"--a raczej pościgowy patrol",że "dopierd..... im",ale zapomniano dodać , że nie chodziło o mieszkańców wioski, tylko o podziemną armię afgańską walczącą z obcą interwencją na ich ziemi(tzn."terrorystów"--a może to i terroryści-tak daleko nie wnikam)...dla mnie od początku do końca był to proces "olityczny";nasi żołnierze wykonywali swoje zadania w warunkach bojowego pościgu za grupą zbrojna,która ich zaatakowała;gdyby zrobili to amerykanie--nie byłoby sladu po tym;ktoś chciał osłabić "koalicję" amerykańską--najlepszą legitymację dla tego pojęcia stanowili polscy żołnierze...już z tego kolejnego powodu Barak Obama powinien zrobić coś dla naszego kraju; przypominam , że renegocjcę naszych długów dała akcja polskiego kontrwywiadu w Iraku w wiadomej wszystkim sprawie żolnierzy amerykańskich--polecampiękny film na ten temat...film typu krew,pot i trud.nie żadna tania bohaterszczyzna.
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 6:33 pm ]
PS.może to niepopularne-ale Polscy żołnierze,oraz żołnierze liniowi, liniowi tam oficerowie, robią to, comozna porównać z pracą sędziów na pierwszej linii--wygryzają brudy, niedostatki i idiotyzmy naszych władców politycznych.brawo sądzie!
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 6:35 pm ]
miałem wielką nadzieję na uniewinnienie i gratuluję bodajże? poznańskim mecenasom? chyba że sięzmienili w trakcie procesu.
A propos mecenasów. To nie wiem jakie są zwyczaje w sądach wojskowych ale chyba mecenas Kondracki, gdyby nie przyniósł zaświadczenia od lekarza sądowego o ostrym zapaleniu spojówek dostałby ode mnie grzywnę jak się patrzy.
MS: zmiany w ustroju sądów jeszcze w czerwcu
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział w środę, że liczy na to, iż jeszcze w czerwcu Sejm uchwali przygotowywaną od wielu miesięcy nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych. Prace nad projektem skończyła już sejmowa podkomisja.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519584,ms_zmiany_w_ustroju_sadow_jeszcze_w_czerwcu.html
Ale ten artykuł , o którym wspomniał okapi z Newsweeka jest okropny, no aż się prosi o replikę, ale czy by to wydrukowali … A wg niedawno publikowanego rankingu tego tupu magazynów :
http://www.rp.pl/artykul/660827.html
zatem możemy wiedzieć swoje, a taki tekst … robi swoje. Przy tym napisany jest dla czytającego w sposób wskazujący na wiedzę – dane, logiczne wnioski, pełna, dość szeroka analiza po przykładach.
No i co się czytelnik dowiaduje ? że dla polskich sędziów ekonomika wymiaru sprawiedliwości nie istnieje, a podatnik ma tylko płacić. Napisano wręcz , że sędziowie nie mają wyobraźni ekonomicznej i nie kierują się żadnymi kryteriami efektywności wymiaru sprawiedliwości 9no ręce drżą ….
Podany został wprawdzie przypadek jednego sędziego ze szczecina, który sprawnie poprowadził proces, ale jako rodzynek, a jako norma jawi się sprawa, gdzie podział majątku po zmarłym konkubencie trwał 22 lata.
Zauważa się, że nakłady na sądownictwo rosną, a jego wydajność spada, że nakłady należą do wyższych w Europie, a sędziowie chcą podwyżek. Nie ma jednak danej przez nas podnoszonej – zwiększonego wpływu. Tzn. jest przytoczona poprzez wypowiedź Okapiego, ale jakoś do całości nie dodana. No i jakoś nie porównuje się w tych wysokich nakładach, jak się ma uposażenie sędziego u nas, a gdzie indziej. A może takim trybem – wysokie nakłady na uposażenie sędziego, to i lepsza sprawność …No i tu kłania się sprawa uposażenia pracowników naszego wymiaru, bo wiemy, że ich pensjami się nie rozpieszcza, a zatem na co te nakłady … No bo nie nas (choć nam się wytyka), nie na inne wynagrodzenia …
I tak na bazie kliku spraw i to z różnych przyczyn swoistych redaktor zdiagnozował cały wymiar… A zaczyna się od procesu, gdzie ostatnio zmarł ławnik.
Kończy się na tym jako to MS przygotowuje reformę tego kosztownego i nieefektywnego sektora (narodzie – sektora !!!!), a stowarzyszenia sędziowskie już uznały proponowane zmiany za zamach na niezawisłość trzeciej władzy. No i TK też podliczył złotówkowo …
Artykuł w necie nie ma, ale można zostawić komentarz. Na końcu artykułu papierowego też jest adnotacja – napisz do autora.
http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1286/cena-za-wyrok,77414,1
chyba jednak po uspokojeniu napiszę (czy będzie mi lepiej po tym …?)
a swoją drogą, gdy mam w rękach akta, gdzie w sprawie karnej jakichś prawie nielatów kradnących lusterka itp. lub gościa kradnącego w piwnicach, a tam czynności, dokumentów na płachtach papierów, zapisów zarzutów na klika stron, uzasadnienia, ilości świadków i co tam jeszcze tworzy te akta, to ja naprawdę poważnie się zastanawiam – o co w tym chodzi ?
[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 9:38 pm ]
"Leon32" napisał:
MS: zmiany w ustroju sądów jeszcze w czerwcu
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział w środę, że liczy na to, iż jeszcze w czerwcu Sejm uchwali przygotowywaną od wielu miesięcy nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych. Prace nad projektem skończyła już sejmowa podkomisja.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519584,ms_zmiany_w_ustroju_sadow_jeszcze_w_czerwcu.html
czy można byłoby jakoś pięknie to skontrować czewrcową konferencją, że my pracujemy,a tu ..
jak ? jak >
jak napiszesz do autora poczujesz sie lepiej, ale nie licz na oddźwięk...
w dzisiejszej Polityce dla odmiany jest opisane pieniactwo sądowe skazanych, łącznie z panem J. z Wejherowa , rekordzista... ale jakoś tak bez większej refleksji ze strony autora. Nie bardzo wiem w jakim celu napisał ten artykuł, chyba zwątpił w trakcie pisania...
panie redaktorze, i tak ma Pan jak w banku pozew o zapłatę za naruszenie dóbr osobistych od głównego bohatera
a przecież to procedura cywilna stwarza pole do popisu dla takich szkodników sądowych.. pięknie to opisał w kilku odcinkach falky...
"– Prowadzimy badania wśród radców prawnych, adwokatów i przedsiębiorców. Pytamy ich, co według nich najbardziej kuleje w wykształceniu sędziów – mówi Sylwia Morawska z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury."
kolejna obiektywna ankieta....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519655,urzednicy_w_sadach_beda_rozliczani_z_wykonywania_obowiazkow.html
"Dred" napisał:
"– Prowadzimy badania wśród radców prawnych, adwokatów i przedsiębiorców. Pytamy ich, co według nich najbardziej kuleje w wykształceniu sędziów – mówi Sylwia Morawska z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury."
To się nazywa budowanie prestiżu wymiaru sprawiedliwości. Sugerowanie że sędziowie są niedouczeni. A z drugiej strony mankamenty pomysłu Duraczówki, formułowane w środowisku sędziowskim, były ignorowane.
Zgadzam sie z Darksidem / wczorajszy post z 12.11 / , chyba jesteśmy trochę przewrażliwieni .
"kazanna" napisał:
jak napiszesz do autora poczujesz sie lepiej, ale nie licz na oddźwięk...
No właśnie, można napisać do autora, ale oddźwięku i tak nie będzie, wszyscy jesteśmy o tym przekonani. Ten artykuł po raz kolejny pokazuje smutną i bolesną prawdę, że jako sędziowie nie mamy żadnego przebicia do mediów.
"baśka" napisał:
chyba jesteśmy trochę przewrażliwieniJa uważam, że to jest tak, iż skoro u nas nie przestrzega się pewnych standardów, to zdążyliśmy się do tego jakoś przyzwyczaić, uznać, ze jest to normalne. Ale nie jest!
I trochę przypomina mi to (ten mechanizm w jaki przyzwyczajamy się do czegoś do czego nie powinniśmy) sytuację najbardziej intensywnego forsowania przez MS ocen okresowych. Był moment takiego "dołka", że już się zdawało, że "łyknęliśmy", tylko chodziło o formę.
"Dred" napisał:
"– Prowadzimy badania wśród radców prawnych, adwokatów i przedsiębiorców. Pytamy ich, co według nich najbardziej kuleje w wykształceniu sędziów – mówi Sylwia Morawska z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury."
kolejna obiektywna ankieta....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519655,urzednicy_w_sadach_beda_rozliczani_z_wykonywania_obowiazkow.html
a drugą stronę i owszem miałaby się o czym napisać, to może jakiś temacik
czy poczekamy co brać prawnicza napisze (tak w sytuacji opcji wspólnego marszu ożywimy się ...)
"Dred" napisał:
"– Prowadzimy badania wśród radców prawnych, adwokatów i przedsiębiorców. Pytamy ich, co według nich najbardziej kuleje w wykształceniu sędziów – mówi Sylwia Morawska z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury."
kolejna obiektywna ankieta....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519655,urzednicy_w_sadach_beda_rozliczani_z_wykonywania_obowiazkow.html
hmmm ja jakoś nie widzę w tym nic złego. Audiatur et altera pars
Sama widzę luki w kształceniu sędziów. Uważam, że jesteśmy np. generalnie zbyt mało przygotowani do prowadzenia spraw "informatycznych", gospodarczych itp. Zarówno z perspektywy sędziego karnego jak i cywilnego.
Sama znajomość prawa to za mało bez minimalnej chociaż, znajomości zasad funkcjonowania przedsiębiorstw, podstaw rachunkowści czy księgowości, instrumentów finasowych itp.
Bardzo brakuje mi tego typu szkoleń.
Gdyby wyniki takich badań i ankiet przełożyły się na dobre (nie zorganizowane naprędce celem umozliwienia zarobku znajomym królika) szkolenia dla nas to czemu nie....choć niestety tu jakoś optymistką nie jestem ....
"rudy kot" napisał:
hmmm ja jakoś nie widzę w tym nic złego. Audiatur et altera pars
Sama widzę luki w kształceniu sędziów. Uważam, że jesteśmy np. generalnie zbyt mało przygotowani do prowadzenia spraw "informatycznych", gospodarczych itp. Zarówno z perspektywy sędziego karnego jak i cywilnego.
Sama znajomość prawa to za mało bez minimalnej chociaż, znajomości zasad funkcjonowania przedsiębiorstw, podstaw rachunkowści czy księgowości, instrumentów finasowych itp.
Bardzo brakuje mi tego typu szkoleń.
Gdyby wyniki takich badań i ankiet przełożyły się na dobre (nie zorganizowane naprędce celem umozliwienia zarobku znajomym królika) szkolenia dla nas to czemu nie....choć niestety tu jakoś optymistką nie jestem ....
luki w wykształceniu są, karnik po kilku latach sądzenia wyłącznie spraw karnych o cywilnym ma już tylko mgliste podejście.
do tego <kot> pełna zgoda co do braków z dziedziny księgowości, informatyki ale też i psychologii czy medycyny sądowej .
co do znajomości prawa, nie czarujmy z nią też jest rożnie, nie mówcie że nie znacie sędziów którzy do kodeksu patrzyli ostatni raz na asesurze a teraz gdy mają SSR to już im to niepotrzebne.
zanim zaczniemy bić w cudze piersi , uderzmy się we własne.
dla tych którzy myślą, że tam, w tych innych krajach jest inaczej
http://www.rp.pl/artykul/667463_Prawda_czy_sprawiedliwosc_.html
"Pod adresem sądu posypały się oskarżenia o stronniczość, prokuraturze zarzucano złe przygotowanie materiału dowodowego, a organizacje kobiece uznały wyrok za policzek wymierzony wszystkim ofiarom przestępstw seksualnych.
Tygodnik „Der Spiegel" poświęcił sprawie jeszcze przed wyrokiem ogromny materiał, piętnując nieudolność niemieckiego sądownictwa i 2 tys. fałszywych wyroków rocznie."
"gilgamesz" napisał:
dla tych którzy myślą, że tam, w tych innych krajach jest inaczej
http://www.rp.pl/artykul/667463_Prawda_czy_sprawiedliwosc_.html
"Pod adresem sądu posypały się oskarżenia o stronniczość, prokuraturze zarzucano złe przygotowanie materiału dowodowego, a organizacje kobiece uznały wyrok za policzek wymierzony wszystkim ofiarom przestępstw seksualnych.
Tygodnik „Der Spiegel" poświęcił sprawie jeszcze przed wyrokiem ogromny materiał, piętnując nieudolność niemieckiego sądownictwa i 2 tys. fałszywych wyroków rocznie."
a jednak
"baśka" napisał:
Zgadzam sie z Darksidem / wczorajszy post z 12.11 / , chyba jesteśmy trochę przewrażliwieni .trochę to mało powiedziane <ok>
"rudy kot" napisał:
Sama widzę luki w kształceniu sędziów. Uważam, że jesteśmy np. generalnie zbyt mało przygotowani do prowadzenia spraw "informatycznych", gospodarczych itp. Zarówno z perspektywy sędziego karnego jak i cywilnego.Okokok
Z istotnym wszak zastrzeżeniem.
Nie powinni z tym wychodzić do radców, adwokatów i tym bardziej do nieprawników, jakimi są przedsiębiorcy. Powinni się konsultować z sędziami. Niestety, wprawdzie przychodzą np. raz do roku pisma z MS lub KSSiP na temat proponowanej tematyki szkoleń - ale po pierwsze, nie zawsze są one uwzględniane (to można zrozumieć, jeśli każdy wnioskuje o co innego), ale po drugie i co istotniejsze - szkoleń w ogóle prawie nie ma.
W bieżącym roku jest góra kilkanaście szkoleń dla karnistów i np. małe okręgi otrzymują po jednym miejscu na dane szkolenie, duże proporcjonalnie więcej. A tymczasem są wydziały, że w jednym wydziale na dane szkolenie zgłasza się kilkoro chętnych - i nie mają szans się dostać.
Zatem chodzi o co innego. Nie kwestionuję potrzeby szkolenia (nazwijmy to: ustawicznego) sędziów. Ale ta troska KSSiP o wyszkolenie sędziów jet tyleż sztuczna w omówionym wyżej aspekcie, co przede wszystkim niewłaściwie adresowana.
"censor" napisał:
Sama widzę luki w kształceniu sędziów. Uważam, że jesteśmy np. generalnie zbyt mało przygotowani do prowadzenia spraw "informatycznych", gospodarczych itp. Zarówno z perspektywy sędziego karnego jak i cywilnego.Okokok
Z istotnym wszak zastrzeżeniem.
Nie powinni z tym wychodzić do radców, adwokatów i tym bardziej do nieprawników, jakimi są przedsiębiorcy. Powinni się konsultować z sędziami (...)
Uważam, że nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie, a przynajmniej nie doskonałym Nic w tym złego, że zapyta się radców, adwokatów czy przedsiębiorców, a więc osoby jednak profesjnalne, jak to wygląda z ich perspektywy, z drugiej strony stołu sędziowskiego.
"rudy kot" napisał:
nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawieTo chyba nie tak, żeby tu wchodziła w grę zasada nemo iudex in causa sua. Są pewne zasady. Takimi ankietami rozmijają się z naszymi oczekiwaniami, które - przy innych okazjach formułowane - pozostają ignorowane, a zdrugiej strony to podrywa prestiż władzy sądowniczej. Jeszcze krok i będziemy chodzić na szkolenia prowadzone przez biznesmenów, o czym środowiska te już przebąkiwały. Pisaliśmy o tym na forum i słusznie się na taką perspektywę oburzaliśmy.
Pierwszy dziennikarz, który zrozumiał istotę wyroku w sprawie Nangar Khel (poważnie!):
http://fakty.interia.pl/felietony/graczyk/news/nangar-khel-naciagana-racja-stanu,1648046,5457
"rudy kot" napisał:
Uważam, że nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie, a przynajmniej nie doskonałym Nic w tym złego, że zapyta się radców, adwokatów czy przedsiębiorców, a więc osoby jednak profesjnalne, jak to wygląda z ich perspektywy, z drugiej strony stołu sędziowskiego.<kot> same trafne uwagi !!
"TGC" napisał:
Pierwszy dziennikarz, który zrozumiał istotę wyroku w sprawie Nangar Khel (poważnie!):
http://fakty.interia.pl/f...nu,1648046,5457
rzeczywiście, jestem pozytywnie zaskoczona.
szkoda że neui pisze na 1 stronie jakiegoś poczytnego pisma
Ale są i takie głosy..
http://fakty.interia.pl/polska/news/uniewinnienie-polskich-zolnierzy-moralnie-grozne,1647870,3
[ Dodano: Czw Cze 02, 2011 11:49 am ]
Mam wątpliwości czy ten proces odbywał się we właściwych warunkach, ponieważ był komentowany ustawicznie w sposób wyprzedzający w stosunku do przebiegu postępowania, były jakieś apele do sądu, jest to nieodpowiednie i narusza zaufanie do wyroku. (...) Tego wyroku jeszcze nie było, a już słyszeliśmy, jaki wyrok być powinien, jakiego sobie życzy jeden ważny polityk, drugi ważny polityk - uważa Przewodnicząca Rady Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Dajmy spokój z rozważaniami o niezawisłości w tym konkretnym przypadku. Przecież sami bywamy w sytuacjach, kiedy sprawa jest medialna, prasa domaga się konkretnych rozstrzygnięć. Dla mnie nigdy to nie miało znaczenia. Wierzę, że skład orzekający kierował się właściwym poczuciem sprawiedliwości, bo nie mam powodów, by sądzić inaczej.
"Darkside" napisał:
Uważam, że nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie, a przynajmniej nie doskonałym Nic w tym złego, że zapyta się radców, adwokatów czy przedsiębiorców, a więc osoby jednak profesjnalne, jak to wygląda z ich perspektywy, z drugiej strony stołu sędziowskiego.<kot> same trafne uwagi !!
jak zawsze
Mam wrażenie, że ogromna większość polskich polityków (chwalebny wyjątek: minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski) potraktowała tę sprawę jako przejaw polskiej racji stanu. Kiedy jest racja stanu, jest i sekret stanu.
To mi się najbardziej podobało
Co do reszty artykułu pełna zgoda. Rzadko się zdarzają takie teksty.
"censor" napisał:
nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawieTo chyba nie tak, żeby tu wchodziła w grę zasada nemo iudex in causa sua. Są pewne zasady. Takimi ankietami rozmijają się z naszymi oczekiwaniami, które - przy innych okazjach formułowane - pozostają ignorowane, a zdrugiej strony to podrywa prestiż władzy sądowniczej. Jeszcze krok i będziemy chodzić na szkolenia prowadzone przez biznesmenów, o czym środowiska te już przebąkiwały. Pisaliśmy o tym na forum i słusznie się na taką perspektywę oburzaliśmy.
No uchowaj nas opatrzności przed takimi szkoleniami, ale nie mam nic przeciwko szkoleniom prowadzonym przez specjalistów z zakresu księgowości, finansów, bankowości, informatyki czy przez wykładowców z SGH
"rudy kot" napisał:
ale nie mam nic przeciwko szkoleniom prowadzonym przez specjalistów z zakresu księgowości, finansów, bankowości, informatyki czy przez wykładowców z SGHja też nie
A ja z kolei całkowicie zgadzam się z censorem. Szkolenia dla sędziów z tych wszystkich wymienionych przez Was dziedzin to powinny być sprawy oczywiste. Każdy sędzia powinien regularnie przechodzić takie szkolenia. I nie trzeba pytać o to adwokatów i radców prawnych. Bo dlaczego by nie zapytać lekarzy psychiatrów, lekarzy sądowych, psychologów? Z opiniami tych specjalistów najczęściej mamy do czynienia (w sądach karnych) i trzeba umieć je rozumieć i wiedzieć co jest w nich ważne.
Zgadzam się, że to narusza prestiż i powagę wymiaru sprawiedliwości. I protestuję, że jest to przejaw naszego przewrażliwienia! I jakoś kłoci się bardzo wyraźnie z filozofią, że zawód sędziego jest ukoronowaniem kariery prawniczej.
"amelius" napisał:
Szkolenia dla sędziów z tych wszystkich wymienionych przez Was dziedzin to powinny być sprawy oczywiste. Każdy sędzia powinien regularnie przechodzić takie szkolenia. I nie trzeba pytać o to adwokatów i radców prawnych. Bo dlaczego by nie zapytać lekarzy psychiatrów, lekarzy sądowych, psychologów? Z opiniami tych specjalistów najczęściej mamy do czynienia (w sądach karnych) i trzeba umieć je rozumieć i wiedzieć co jest w nich ważne.powinny być a nie są i nie będą ponieważ system jest chory i dopóki sądownictwo będzie zależne od polityków rożnych maści to się nie zmieni .
"amelius" napisał:
Zgadzam się, że to narusza prestiż i powagę wymiaru sprawiedliwości. I protestuję, że jest to przejaw naszego przewrażliwienia! I jakoś kłoci się bardzo wyraźnie z filozofią, że zawód sędziego jest ukoronowaniem kariery prawniczej.slogan "ukoronowanie kariery" w zależności od okoliczności służy do tego aby nam dowalić albo coś uzasadnić albo jedno i drugie. Nikomu z polityków nie zależy na silnym i sprawnym sądownictwie.
A co do przewrażliwienia, uważam że nie możemy nerwowo reagować na każdą negatywną, prawie negatywną , subiektywnie negatywną wypowiedź pod adresem sądownictwa, nie zachowujmy się jak politycy, dla mnie takie zachowanie również narusza prestiż sądownictwa, bywa śmieszne a nawet żałosne.
"Leon32" napisał:
MS: zmiany w ustroju sądów jeszcze w czerwcu
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział w środę, że liczy na to, iż jeszcze w czerwcu Sejm uchwali przygotowywaną od wielu miesięcy nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych. Prace nad projektem skończyła już sejmowa podkomisja.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519584,ms_zmiany_w_ustroju_sadow_jeszcze_w_czerwcu.html
http://www.sejm.gov.pl/komisje/plany/plan_spc.htm
"Pudlonka" napisał:
MS: zmiany w ustroju sądów jeszcze w czerwcu
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział w środę, że liczy na to, iż jeszcze w czerwcu Sejm uchwali przygotowywaną od wielu miesięcy nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych. Prace nad projektem skończyła już sejmowa podkomisja.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/519584,ms_zmiany_w_ustroju_sadow_jeszcze_w_czerwcu.html
http://www.sejm.gov.pl/komisje/plany/plan_spc.htm
Gdzie jest granica między ludzkim błędem, być może nie do uniknięcia w warunkach stresu, a strzelaniem do cywilów z premedytacją? Trudne pytanie.
czy był jakikolwiek dowód na to, że strzelano z premedytacją na tą wioskę,aby "ukarać" ją za ostrzał z niej prowadzony?Był czy nie?a zatem kończmy dyskusję o wydumanej zbrodni wojennej.
Za mało znam faktów na temat tej sprawy. A gdy zabierałem głos, chodziło mi o to, że jest za duży szum polityczno-medialny wokół sprawy, co nie sprzyja orzekaniu (tudzież prowadzeniu śledztwa). Może będzie nam dane poznać uzasadnienie wyroku, a w związku z tym także tezy oskarżenia i dowody jakie na jego poparcie zgromadzono.
nie mówcie że nie znacie sędziów którzy do kodeksu patrzyli ostatni raz na asesurze a teraz gdy mają SSR to już im to niepotrzebne
Odpowiem bardzo poważnie i nie ironicznie:
Nie znam takich sędziów. Naprawdę.
A Ty znasz?
"Joasia" napisał:
tak.nie mówcie że nie znacie sędziów którzy do kodeksu patrzyli ostatni raz na asesurze a teraz gdy mają SSR to już im to niepotrzebne
Odpowiem bardzo poważnie i nie ironicznie:
Nie znam takich sędziów. Naprawdę.
A Ty znasz?
hmm..wydawało misie że w moim poprzednim poście napisałm co innego niż jest ...ale może tylko tak myslałam ...
"rudy kot" napisał:
Bardzo brakuje mi tego typu szkoleń.
Gdyby wyniki takich badań i ankiet przełożyły się na dobre (nie zorganizowane naprędce celem umozliwienia zarobku znajomym królika) szkolenia dla nas to czemu nie....choć niestety tu jakoś optymistką nie jestem ....
Co do szkoleń jeszcze - uważam, że sędziom przydałyby się regularne treningi psychologiczne uczące asertywności i radzenia sobie ze stresem i wypaleniem zawodowym. Być może wtedy nie musielibyśmy nosić żałoby po naszej koleżance z Poznania. Być może ona nie czułaby się zaszczuta i bezradna i wiedziałaby jak sobie poradzić z taką sytuacją.
"Darkside" napisał:
tak.Od strony logicznej patrząc, tak jak się ocenia dowody, to jest rzeczą niemożliwą, aby inna osoba (inny sędzia) wiedziała o takim fakcie, że dany sędzia od czasu zakończenia asesury i otrzymania nominacji sędziowskiej nie zajrzał do kodeksu. Dlatego powtarzanie nawet na forum (gdzie przecież zaglądają inni, w szczególności z MS) takich – z przyczyn logicznych – niesprawdzonych rzeczy uważam za szkodliwe. Takie wypowiedzi, co do których – jeszcze raz to powtórzę – nie ma możliwości weryfikacji (no, chyba żeby się delikwent sam chwalił, ale to raczej niemożliwe) są przysłowiową wodą na młyn wszystkich tych, którzy z nas robią leni i chcą nas wziąć za buzie: ocenami okresowymi na przykład.nie mówcie że nie znacie sędziów którzy do kodeksu patrzyli ostatni raz na asesurze a teraz gdy mają SSR to już im to niepotrzebne
Odpowiem bardzo poważnie i nie ironicznie:
Nie znam takich sędziów. Naprawdę.
A Ty znasz?
Oczywiście nie może być wątpliwości co do tego, że w naszym zawodzie, jak w każdym innym, są lepsi i gorsi.
Zastanawiają mnie jednak konkretne przypadki osób, co do których rzekomo jest tak, iż od lat nie wzięły kodeksu do ręki (czemu ja nie wierzę). Jak orzekają? Jak sobie radzą bez zajrzenia do przepisów? Czy są geniuszami pamięci (od czasów asesury) i przyswajają na bieżąco zmiany w przepisach? Bo w przeciwnym wypadku, jeśli orzekają, to przecież ich poziom orzecznictwa byłby taki, że strony by wszystko skarżyły i oni mieliby wszystko uchylane. I na pewno nadzór by interweniował lub sąd odwoławczy by wytyk dał. Więc może nie jest tak źle?
Darkside napisał/a:
Joasia napisał/a:
Cytat:
nie mówcie że nie znacie sędziów którzy do kodeksu patrzyli ostatni raz na asesurze a teraz gdy mają SSR to już im to niepotrzebne
Odpowiem bardzo poważnie i nie ironicznie:
Nie znam takich sędziów. Naprawdę.
A Ty znasz?
tak.
I co z tą wiedzą zrobiłeś?
Czy porozmawiałeś z tym sędzią? Czy pomogłeś mu? Czy porozmawiałeś o tym z PW? Albo z prezesem? Czy ten sędzia nie chce się poprawić? Czy zawiadomiłeś rzecznika dyscyplinarnego?
Czy po prostu - hmmm... koloryzujesz?
"Joasia" napisał:
nie koloryzuję . odpowiedź masz na pw. tylko do Twojej wiadomości.
I co z tą wiedzą zrobiłeś?
Czy porozmawiałeś z tym sędzią? Czy pomogłeś mu? Czy porozmawiałeś o tym z PW? Albo z prezesem? Czy ten sędzia nie chce się poprawić? Czy zawiadomiłeś rzecznika dyscyplinarnego?
Czy po prostu - hmmm... koloryzujesz?
"Darkside" napisał:
nie koloryzuję . odpowiedź masz na pw. tylko do Twojej wiadomości.Szkoda, bo problem istotny...
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/ordery-i-odznaczenia/art,953,odznaczenia-sedziow-rodzinnych.html
no nikt nie wspomniał, w sumie nie wiem - to pierwszy raz ? czy już się zdarzało ? w sumie jednak dobrze, że tak się wydarzyło
a przy okazji jakaś takie akcje u prezydenta
http://www.prezydent.pl/fdp/o-forum/
tylkko ciut zahacza o nasze problemy
trochę późno, ale jakby co do czerwcowej konferenci wystąpić o honorowy patronat ? napisać zawsze można
no a tu można zapytać, czemu nas nie ujęto w/w harmonogramie
http://www.youtube.com/pytaniedoprezydenta
"amelius" napisał:
Co do szkoleń jeszcze - uważam, że sędziom przydałyby się regularne treningi psychologiczne uczące asertywności i radzenia sobie ze stresem i wypaleniem zawodowym. Być może wtedy nie musielibyśmy nosić żałoby po naszej koleżance z Poznania. Być może ona nie czułaby się zaszczuta i bezradna i wiedziałaby jak sobie poradzić z taką sytuacją.
co do szkoleń z asertywności to takie odbyłem - na asesurze i chyba nie wiedzieli co czynią bo nieustannie wykorzystuję nabytą wiedzę w korespondencji z nadzorem i naszej działalności reformatorskiej
z wypaleniem już trochę gorzej jak się tłucze te numerki
Ja z kolei odbyłam szkolenie nt. wypalenia zawodowego i z tego, co zrozumiałam, jest to poważne zaburzenie psychiczne wynikające z dobrowolnego przyjmowania na siebie nadmiaru obowiązków i poczucia, że ich wykonanie jest najważniejszą i jedyną formą spełnienia w życiu. Obie rzeczy oczywiście nie do osiągnięcia. Mnie to przypomina standardowe oczekiwania MS wobec pracy sędziów. więc szkolenie chyba się przydało..
Witam, jestem sędzią z Warszawy i na forum zabieram głos po raz pierwszy. z góry przepraszam, że nie przedstawiłam się w powitalnym wątku
Witam, jestem sędzią z Warszawy i na forum zabieram głos po raz pierwszy. z góry przepraszam, że nie przedstawiłam się w powitalnym wątkuWitaj Agni i koniecznie się przedstaw :D
Hej Agni, miło że pojawiają się i piszą nowe osoby.
"Agni" napisał:
a więc, nie tu...nie marudź, dzięki temu masz już 3 posty i zmienił Ci się kolor :D
[ Dodano: Pią Cze 03, 2011 3:03 pm ]
Rafał Ziemkiewicz Farsa sądowa zamiast farsy sejmowej
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/farsa-sadowa-zamiast-farsy-sejmowej,1648776
Coraz niższe loty Ziemkiewicza. A jego wiarygodność jest podobna do tej, którą prezentuje jego nowy idol Mariusz Kamiński, który be żenady przyznał, ze zeznań, an które się powołuje nie czytał, nie widział.
a w dodatku jak sie okazało ów świadek koronny akuratnie wtedy kiedy miał pośredniczyć to siedział we więźniu.
Jakoś wypowiedzi dziwnie podobne po wyroku ws. Nangar Khel.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9723538,_Profesjonalisci___Lukaszenka_chwali_sedziow_za_wyroki.html
"Greebo" napisał:
Jakoś wypowiedzi dziwnie podobne po wyroku ws. Nangar Khel.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9723538,_Profesjonalisci___Lukaszenka_chwali_sedziow_za_wyroki.html
Super link wkleiłeś, Greebo, poważnie...
Czy rzeczywiście musimy przejrzeć się w białoruskim zwierciadle, żeby zrozumieć, jak to jest, gdy politycy komentują wyroki wydane "w imię racji stanu"?
http://lex.pl/?cmd=artykul,13221,title,rem-nie-nalezy-podwazac-prawomocnego-wyroku-sadu-
REM: nie należy podważać prawomocnego wyroku sądu
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,13221,title,rem-nie-nalezy-podwazac-prawomocnego-wyroku-sadu-
REM: nie należy podważać prawomocnego wyroku sądu
To są za trudne rzeczy dla redaktorów Maziarskich, Ziemkiewiczów i całej masy innych, którzy domagaja się między innymi zlikwidaowania zart. 212 kk, tak by wreszcie móc bez jakichkolwiek konsekwencji pisać co bardziej sensacyjne a niekoniecznie rzetelne teksty i mienić się czwarta władzą. Inna zupełnie sprawa to konstrukcja art. 212 kk i jego wykładnia.
Przynajmniej raz REM zareagował prawidłowo. I niech mu tak zostanie.
http://www.prawnik.pl/temat-dnia/282226,Nowa-metoda-szkolenia-sedziow.html
Nowa metoda szkolenia sędziów
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/temat-dnia/282226,Nowa-metoda-szkolenia-sedziow.html
Nowa metoda szkolenia sędziów
Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, Prokurator Prokuratury Okręgowej- dr Sylwia Morawska, SSO Anna Czapracka, Dyrektor Departamentu Nadzoru nad Aplikacjami Prawniczymi- sędzia Iwona Kujawa, Dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury- sędzia Leszek Pietraszko, Zastępca Dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury ds. Aplikacji -sędzia Rafał Dzyr oraz Prezes Sądu Rejonowego w Białymstoku Tomasz Kałużny
No piękny skład! Aż żałuję, że mnie tam nie było. nauczyłbym się twórczo i niezależnie myśleć.
"Podstawowymi szkoleniami są szkolenia z zarządzania zasobami ludzkimi. "
czy tylko ja tkwię niereformowalnie w czasie minionym i przeszłym, że jednak nie mogę zdzierżyć takiego pdchodzenia do ludzi
wciąż słychać o tym SR Białystok - co tam się w końcu działo, dzieje , by tylko słyszę o sukcesie, a wolałabym zobaczyć, o co chodzi
"Zmiany w ustawie o sądownictwie powszechnym pisane są na bieżąco na podstawie doświadczeń uzyskanych z programu pilotażowego."
http://www.prawnik.pl/temat-dnia/282226,Nowa-metoda-szkolenia-sedziow.html
Aqua tez myślałam o wyjęciu tego cytatu
"AQUA" napisał:
"Zmiany w ustawie o sądownictwie powszechnym pisane są na bieżąco na podstawie doświadczeń uzyskanych z programu pilotażowego."
http://www.prawnik.pl/temat-dnia/282226,Nowa-metoda-szkolenia-sedziow.html
A ja z chęcią dowiedziałbym się jak to prezes zmienił mentalność pracowników, bo słyszałem, że dochodzi do paranoi typu mierzenie czasu przygotowania zwrotki, rozpisywania ile pism sporządzono, ile kartek wydrukowano itd.
Zamordyzm, który przypomina mi "Obywatela Piszczyka" mierzącego wydajność pracowników ilością użytych spinaczy biurowych.
Brak słów na takie manufatury....
A jak ktoś nie wytrzyma, to zaraz łeb sprawie ukręcą - podobnie jak nic się nie stało i nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności za śmierć 30-latki w Poznaniu
Metoda według MS - bat, a marchewkę zjem sam
"prowokator" napisał:
A ja z chęcią dowiedziałbym się jak to prezes zmienił mentalność pracowników,
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,85994,9198465,Oskarzenie_o_mobbing_w_sadzie_rejonowym__Bialystok.html
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9731857,Praca_w_sadzie_gorsza_niz_w_kasie_hipermarketu.html
Praca w sądzie gorsza niż w kasie hipermarketu
"markosciel" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9731857,Praca_w_sadzie_gorsza_niz_w_kasie_hipermarketu.html
Praca w sądzie gorsza niż w kasie hipermarketu
w większości przypadków znają akta lepiej niż sędziowieInteresujące
"romanoza" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9731857,Praca_w_sadzie_gorsza_niz_w_kasie_hipermarketu.html
Praca w sądzie gorsza niż w kasie hipermarketu
w większości przypadków znają akta lepiej niż sędziowieInteresujące
To zdanie również wydało mi się interesujące...
zapomnieli dodać, że także lepiej znają prawo.
Ot i cała rzetelność tej gazety.
Proszę sobie wyobrazić sytuację, że jest godzina 15.30, trwa przesłuchanie świadka, a ja wstaję od stołu i wychodzę, bo skończył się mój dzień pracy - mówi jedna z protokolantek.
Więcej... http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9731857,Praca_w_sadzie_gorsza_niz_w_kasie_hipermarketu.html#ixzz1OTslxGku
ha, ha to jednak sędziowie też pracują dłużej niż do 13.00
a wcześniej podawali, że o tej porze to w sądzie już nie ma nikogo
no właśnie ... i po co po tej 15.30 skład siedzi ....
"Włóczykij" napisał:
no właśnie ... i po co po tej 15.30 skład siedzi ....
Nigdy nie prowadzę rozpraw o takiej porze. Właśnie ze względu an to, że protokolantce nikt za nadgodziny nie zapłaci.
"suzana22" napisał:
Właśnie ze względu an to, że protokolantce nikt za nadgodziny nie zapłaci.
Jak się nie domaga to nie dostanie. Ale gdyby chciała to ma wygraną sprawę.
"Johnson" napisał:
Właśnie ze względu an to, że protokolantce nikt za nadgodziny nie zapłaci.
Jak się nie domaga to nie dostanie. Ale gdyby chciała to ma wygraną sprawę.
Człowieku, sprawę ma wygraną, ale dalej życia w robocie miała nie będzie (o ile będzie miała nadal robotę).
"suzana22" napisał:
Człowieku, sprawę ma wygraną, ale dalej życia w robocie miała nie będzie (o ile będzie miała nadal robotę).
W moim sądzie jest inaczej - dostają wolne (tzn. mogą przyjść później).
http://www.rp.pl/artykul/656457.html
Skargi na odmowy nominacji sędziów jeszcze poczekają
Chyba nie było ?
http://wyborcza.pl/1,75478,9736930,Agencja_rodzinna.html
To nie o nas- ale jeden akapit jest super
Początkujący kontroler ruchu lotniczego może zarobić 26 tys. zł, a kontroler doświadczony - ponad 98 tys. zł miesięcznie. Czas pracy kontrolerów wynosi od 29,5 do 31,3 godzin tygodniowo. Za nadgodziny pobierają dodatek - 100 proc. normalnego wynagrodzenia.
Początkujący kontroler ruchu lotniczego może zarobić 26 tys. zł, a kontroler doświadczony - ponad 98 tys. zł miesięcznie. Czas pracy kontrolerów wynosi od 29,5 do 31,3 godzin tygodniowo. Za nadgodziny pobierają dodatek - 100 proc. normalnego wynagrodzenia.Dlatego masz helikopter w avatarze
Tego też jeszcze nie było a materiał tematyczny:
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1129453-sedzia-atakuje-prokuratora.html,0ag:2,0ag:1#nav0
Kowboj w sporze z prok Markiem Wełną.
"KOP" napisał:
Tego też jeszcze nie było a materiał tematyczny:żenujące Kowboju, niezależnie od tego masz rację czy nie .
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1129453-sedzia-atakuje-prokuratora.html,0ag:2,0ag:1#nav0
Kowboj w sporze z prok Markiem Wełną.
Co do niezostawienia suchej nitki na akcie oskarżenia - sądowi to wolno robić i nawet powinien robić tak w ustnych motywach po ogłoszeniu wyroku (jak i w uzasadnieniu pisemnym), jeśli sytuacja tak i tak dowodowo wygląda. Natomiast oczywiście nieobecność prokuratora na ogłoszeniu wyroku jest jego (prokuratora) prawem i tego nie należy komentować.
"censor" napisał:
Co do niezostawienia suchej nitki na akcie oskarżenia - sądowi to wolno robić i nawet powinien robić tak w ustnych motywach po ogłoszeniu wyroku (jak i w uzasadnieniu pisemnym), jeśli sytuacja tak i tak dowodowo wygląda. Natomiast oczywiście nieobecność prokuratora na ogłoszeniu wyroku jest jego (prokuratora) prawem i tego nie należy komentować.
Rodzą jednak się pytania – gdzie kończy się krytyka aktu oskarżenia, a gdzie zaczynają personalne zarzuty pod adresem prokuratora. Widziałem kiedyś uzasadnienie wyroku, gdzie kilkadziesiąt razy pojawiało się nazwisko prokuratora.
Co do nieobecności – w uzupełnieniu tego co napisał „Censor” – prokurator był na sali w trakcie ogłaszania wyroku, tylko nie był to autor aktu oskarżenia. Zważywszy na odległość prokuratury od sądu (w tym wypadku) i idące za tym koszta (tak finansowe jak i osobiste dojazdu) też bym nie pojechał tylko poprosił w drodze pomocy prawnej o obsadzenie przez prokuratora miejscowego.
A na marginesie – KOP- nie odgrzebuj zaszłości sprzed 3 miesięcy, bo niczemu dobremu służyć to nie może. Skończy się na tym, że wszyscy się na siebie poobrażamy.
"giedrys" napisał:
Rodzą jednak się pytania – gdzie kończy się krytyka aktu oskarżenia, a gdzie zaczynają personalne zarzuty pod adresem prokuratora. Widziałem kiedyś uzasadnienie wyroku, gdzie kilkadziesiąt razy pojawiało się nazwisko prokuratora.Okokok
Personalnie - nie, bardziej "instytucjonalnie", gdy idzie o rolę procesową. W swoim poście dopuszczałem oczywiście nawet daleko idącą krytykę aktu oskarżenia, ale nie jego autora, choć - co oczywiste- każdy akt oskarżenia ma swego autora.
ja bym brał poprawkę na przekaz medialny
jak było w rzeczywistości możemy się dowiedzieć tylko od zainteresowanych, a jak na razie pozostawiłbym bez komentarza, tym bardziej, iż niektórym bardzo zależy na skłócaniu nas
czy są jakieś wieści z komisji ?
"krysia59" napisał:
czy są jakieś wieści z komisji ?
a proszę Cię bardzo
http://www.rp.pl/artykul/670308_Poslowie_za_zmianami_w_sadownictwie.html
co było do przewidzenia
"wanam" napisał:
czy są jakieś wieści z komisji ?
a proszę Cię bardzo
http://www.rp.pl/artykul/670308_Poslowie_za_zmianami_w_sadownictwie.html
I co teraz?
Wbrew temu, co napisała Rzepa prace w komisji nadal trwają. Nad każdą propozycją zmian odbywa się ostra merytoryczna dyskusja i kolejne głosowania według klucza partyjnego. Kolejnego terminu komisji jeszcze nie ma.
JPz Wr pisze:
07 cze 2011 o 19:58
W opresyjnym NRD władza nie mogła sobie dać rady z … kelnerami. nie pomagały nagany, kary i dyscyplinarne zwolnienia, hydra odrastała na poczekaniu, wtedy jeden z ich sekretarzy wpadł na pomysł aby zwolnić na raz wszystkich kelnerów i zatrudnić samych nowych. Mój kolega, który miał ojca zatrudnionego w NRD przy budowie cukrowni, dowiedział się o sprawie, zgłosił się do ichniego urzędu zatrudnienia, a ponieważ znał niemiecki, więc został zatrudniony na poczekaniu. Pracował tam kilka lat, a potem opowiedział, że Ci Wschodni Niemcy nie mieli później już większych kłopotów z kelnerami. Powyższe przytoczyłem w związku z polskimi sędziami, których w całości trzeba by wymienić, ponieważ starsi zarażają nowych młodych i potem wzajemnie ratują się z opresji „rawomocnymi orzeczeniami” II instancji lub jeśli do tego dojdzie rzecznikiem dyscyplinarnym, który krzywdy koledze nie nigdy zrobi, immunitety chronią tych funkcjonariuszy przed odpowiedzialnością, prokuratorzy ani myślą o ściganiu przestępstw popełnionych przez obywateli w fioletowych togach, biada temu, który zechce lub musi skorzystać z usług polskich sędziów, trzeba polskich sądów unikać jak zarazy.
ależ celne porównanie!!
http://www.mmwroclaw.pl/374306/2011/6/6/zostawil-psa-na-smierc-pod-pociagiem-sad-w-bialej-podlaskiej-zdecydowal-ze-trafi-do-wiezienia-wideo?category=spozaMiasta
Autor artykułu nieco pogubił się co do orzeczonej kary. Może by tak wysłać pismaków na jakieś szkolenie, albo wprowadzić im oceny okresowe?
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9738865,K____to_przecinek_czy_zniewaga__Sad_sie_waha.html
Ciężko skomentować.
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Proboszcz-upil-i-wykorzystal-15-latke-Sad-byl-zbyt-lagodny,wid,13482895,wiadomosc.html?_ticrsn=5&ticaid=6c71d
"Sąd Rejonowy w Wejherowie był dla 48-letniego księdza wyjątkowo łagodny. Skazał go zaledwie na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu.". Ciekawe jaką karę wymierzył by autor tekstu? Jaką orzekliby forumowicze - nie ma wątpliwości.
"KOP" napisał:
Tego też jeszcze nie było a materiał tematyczny:
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1129453-sedzia-atakuje-prokuratora.html,0ag:2,0ag:1#nav0
Kowboj w sporze z prok Markiem Wełną.
Mówcie co chcecie, ja tam Kowboja popieram...
Jako wnikliwy czytelnik akt innej sprawy tzw. mafii paliwowej, także nie mam pretensji do kowboja (awanse i nagrody w policji i prokuraturze powinny się jednak odbywać po prawomocnym zakończeniu sprawy, a nie po złożeniu w świetle kamer aktu oskarżenia).
Jedyna dokładna relacja z tego, co powiedziałem, znajduje się, ku memu zdziwieniu, w tygodniku "NIE":
http://www.nie.com.pl/art24574.htm
Wynika z niej jasno, że o odwadze prokuratora nie mówiłem. Nieobecność prokuratora nie ma związku z odwagą lub jej brakiem. Natomiast któryś z dziennikarzy rozciągnął stwierdzenie, że oskarżeni nie mieli odwagi stawić się przed sądem i osobiście wysłuchać wyroku, na prokuratora i potem jeden od drugiego przepisywał.
"kowboj" napisał:
Jedyna dokładna relacja z tego, co powiedziałem, znajduje się, ku memu zdziwieniu, w tygodniku "NIE":nikt nie twierdzi, że nie miałeś racji, twierdzę natomiast że lekko przegiąłeś i tyle. nie widzę sensu wdawać się w takie polemiki z prokami.
http://www.nie.com.pl/art24574.htm
Wynika z niej jasno, że o odwadze prokuratora nie mówiłem. Nieobecność prokuratora nie ma związku z odwagą lub jej brakiem. Natomiast któryś z dziennikarzy rozciągnął stwierdzenie, że oskarżeni nie mieli odwagi stawić się przed sądem i osobiście wysłuchać wyroku, na prokuratora i potem jeden od drugiego przepisywał.
"jaro123" napisał:
Tego też jeszcze nie było a materiał tematyczny:
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1129453-sedzia-atakuje-prokuratora.html,0ag:2,0ag:1#nav0
Kowboj w sporze z prok Markiem Wełną.
Mówcie co chcecie, ja tam Kowboja popieram...
co by nie mówić to
Kowboj nie poszedł z tym do prasy tylko ocenił akt oskarżenia i postępowanie przygotowawcze na sali rozpraw, do czego był nie tylko uprawniony ale i zobowiązany
po drugie, z przykrością stwierdzam, że poziom aktów oskarżenia spada, a uchybienia muszą naprawiać sądy (nie chcę twierdzić, że wszyscy prokuratorzy to miernoty, bo tak nie jest!!!) to jednak fakt jest jednoznaczny. dawniej ao były lepiej przygotowane
"Darkside" napisał:
Jedyna dokładna relacja z tego, co powiedziałem, znajduje się, ku memu zdziwieniu, w tygodniku "NIE":nikt nie twierdzi, że nie miałeś racji, twierdzę natomiast że przegiąłeś i tyle.
http://www.nie.com.pl/art24574.htm
Wynika z niej jasno, że o odwadze prokuratora nie mówiłem. Nieobecność prokuratora nie ma związku z odwagą lub jej brakiem. Natomiast któryś z dziennikarzy rozciągnął stwierdzenie, że oskarżeni nie mieli odwagi stawić się przed sądem i osobiście wysłuchać wyroku, na prokuratora i potem jeden od drugiego przepisywał.
Czy przegiąłem, czy nie, można oceniać. Natomiast to, co twierdzi prokurator, po prostu nie jest prawdą. Nie było go na sali i nie wie, co powiedziałem. Opiera się na poprzekręcanych relacjach prasowych, które ja też czytałem i wiedziałem, że nie są rzetelne. Ale do tego się zdążyliśmy przyzwyczaić. Wiadomo, żaden dziennikarz nie przyzna się, że przekręcił słowa sędziego. Szkoda prostować.
A co do obecności prokuratora: jeśli jest wielka sprawa, tocząca się przez sądem długo, spektakularna, prokurator wygłasza swoją mowę przez cały dzień, mówiąc do sądu, a potem na mowy wszystkich pozostałych stron już nie przyjeżdża (o tym nie wspomniałem), na ogłoszenie wyroku nie przyjeżdża, tylko wysyła w zastępstwie prokuratora z innej prokuratury, nieznającego sprawy, to jest to lekceważenie sądu, chociaż prawnie dopuszczalne. Prokurator do sądu powiedział swoje, sąd go grzecznie wysłuchał (miał zresztą obowiązek), a to, co powie sąd w ustnym uzasadnieniu, już prokuratora nie interesuje. Wypadałoby, żeby prokurator wysłuchał ustnego uzasadnienia, zanim zażąda pisemnego. W cywilizowanych krajach prokurator ma obowiązek być na ogłoszeniu wyroku. Ten, który oskarża, nie jakikolwiek.
To, że zabrakło prokuratorowi chęci stawienia się na ogłoszenie wyroku (takich słów użyłem jako stwierdzenia faktu, bez jakiegokolwiek komentarza, co było powodem owego braku chęci), a tym samym chęci wysłuchania ustnego uzasadnienia, miało miejsce. Jest to typowa, niestety, postawa. "Niech sąd sobie mówi, co chce, ja i tak zrobię swoje".
A takie podejście trzeba wytykać, bo nikt z nas nie wie, ile uzasadnień dodatkowo w skali kraju pisze się tylko dlatego, że prokuratorowi nie chciało się wysłuchać uzasadnienia ustnego. To jest dodatkowa zbędna praca sędziów, a praca sędziów to przysłowiowe pieniądze podatników.
proponuję również lekturę wywiadu z Sędzią B. Piwnik w "rawie europejskim w praktyce"
z maja 2011
z przykrością stwierdzam, że się z Panią Sędzią zgadzam
Profesjonaliści muszą być rzetelni. Zwłaszcza ci którzy reprezentują interesy publiczne. Błędy się zdarzają każdemu. I na tą kwestię trzeba potrzeć jak na każdą ludzką pomyłkę będącą wyrazem naszej niedoskonałości. Ale brak rzetelności, podążanie na skróty – to narusza interes publiczny i trzeba to piętnować i przeciwstawiać się „siłom i godnościom łosobistom”. Swego czasu, w pewnej prokuraturze była praktyka „statystyczna”, że chyba na kwartał prokurator miał obowiązek wytoczyć pozew na rzecz pokrzywdzonego przestępstwem. I wytaczał …Było ciężko... Dość tylko powiedzieć, że sukcesów było tu niewiele (dla prokuratury). A dla sądu – kawał bezsensownej, dobrej roboty. A gdy dochodziło do rozliczania kosztów, to ci w których interesie śledczy występował włosy rwali z głowy.
Magister w sądzie wywołuje wątpliwości
http://www.rp.pl/artykul/670108_Magister_w_sadzie_z_watpliwosciami.html
"kowboj" napisał:
......
A takie podejście trzeba wytykać, bo nikt z nas nie wie, ile uzasadnień dodatkowo w skali kraju pisze się tylko dlatego, że prokuratorowi nie chciało się wysłuchać uzasadnienia ustnego. To jest dodatkowa zbędna praca sędziów, a praca sędziów to przysłowiowe pieniądze podatników.
Ja wiem, bardzo niewiele . A dokładnie odwrotnie – wysłuchanie przez prokuratora ustnego uzasadnienia nie wpływa na ilość zażądanych uzasadnień. Decyzje o zażądaniu uzasadnienia podejmuje bowiem nie referent (on może tylko to zaproponować ) a szef (prokurator przełożony ) - § 336 ust. 2 regulaminu prokuratury.
"a_szymek" napisał:
Kowboj nie poszedł z tym do prasy tylko ocenił akt oskarżenia i postępowanie przygotowawcze na sali rozpraw, do czego był nie tylko uprawniony ale i zobowiązanyA ja się z kolei zastanawiam, co się stało, że tu zawisł news sprzed kliku miesięcy.
"wanam" napisał:
czy są jakieś wieści z komisji ?
a proszę Cię bardzo
http://www.rp.pl/artykul/670308_Poslowie_za_zmianami_w_sadownictwie.html
Aaaa!!!!! Ha!!!!! czemu mnie to wcale nie zaskoczyło..........
Cytat:
Chcąc oszczędzić swojej dziesięcioletniej córce zajęć z seksedukacji, państwo Korejwowie nie zezwolili jej na udział w tego typu lekcjach. Uwzględniając wniosek szkoły, sąd pierwszej instancji ograniczył władzę rodzicielską poprzez poddanie jej nadzorowi kuratora sądowego
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110608&typ=po&id=po02.txt
"kowboj" napisał:
Czy przegiąłem, czy nie, można oceniać. Natomiast to, co twierdzi prokurator, po prostu nie jest prawdą. Nie było go na sali i nie wie, co powiedziałem. Opiera się na poprzekręcanych relacjach prasowych, które ja też czytałem i wiedziałem, że nie są rzetelne. Ale do tego się zdążyliśmy przyzwyczaić. Wiadomo, żaden dziennikarz nie przyzna się, że przekręcił słowa sędziego. Szkoda prostować.
A co do obecności prokuratora: jeśli jest wielka sprawa, tocząca się przez sądem długo, spektakularna, prokurator wygłasza swoją mowę przez cały dzień, mówiąc do sądu, a potem na mowy wszystkich pozostałych stron już nie przyjeżdża (o tym nie wspomniałem), na ogłoszenie wyroku nie przyjeżdża, tylko wysyła w zastępstwie prokuratora z innej prokuratury, nieznającego sprawy, to jest to lekceważenie sądu, chociaż prawnie dopuszczalne. Prokurator do sądu powiedział swoje, sąd go grzecznie wysłuchał (miał zresztą obowiązek), a to, co powie sąd w ustnym uzasadnieniu, już prokuratora nie interesuje. Wypadałoby, żeby prokurator wysłuchał ustnego uzasadnienia, zanim zażąda pisemnego. W cywilizowanych krajach prokurator ma obowiązek być na ogłoszeniu wyroku. Ten, który oskarża, nie jakikolwiek.
To, że zabrakło prokuratorowi chęci stawienia się na ogłoszenie wyroku (takich słów użyłem jako stwierdzenia faktu, bez jakiegokolwiek komentarza, co było powodem owego braku chęci), a tym samym chęci wysłuchania ustnego uzasadnienia, miało miejsce. Jest to typowa, niestety, postawa. "Niech sąd sobie mówi, co chce, ja i tak zrobię swoje".
A takie podejście trzeba wytykać, bo nikt z nas nie wie, ile uzasadnień dodatkowo w skali kraju pisze się tylko dlatego, że prokuratorowi nie chciało się wysłuchać uzasadnienia ustnego. To jest dodatkowa zbędna praca sędziów, a praca sędziów to przysłowiowe pieniądze podatników.
nie twierdzę, że nie mogło Ci to nerwa ruszyć, ale swojego zdania nie zmieniam i przypominam, że żyjemy w Polsce a tu strona w procesie karnym nie ma obowiązku przychodzić na ogłoszenie wyroku, nie ma też obowiązku stawiania się w sądzie przez autora aktu oskarżenia w zw. z czym nie ma co wytykać komuś czegoś czego robić nie musiał.
Nasz ulubiony poseł, Pan Jerzy Kozdroń, już udziela wywiadów przedwyborczych.
http://www.pulskwidzyna.pl/index.php?art=442#article
Polecam lekturę odpowiedzi na pierwsze pytania (historyczno – martyrologiczne) i na ostatnie, dotyczące zasług i obecnej aktywności Pana posła. ( Część środkowa to sprawy lokalne, przeznaczone dla wyborców, tj. pracodawców Pana Kozdronia.)
Do niedawna myślałem, że „złym duchem” tych wszelkich wołających o pomstę do nieba zmian był nasz kolega, sędzia, obecnie już administracyjny, Jacek Czaja, a tu okazuje się, że za wszystkim stoi Pan Poseł.
PS
Pod artykułem mamy możliwość jego skomentowania. Może warto by było odnieść się merytorycznie do poszczególnych, zaprezentowanych przez Pana posła tez?
Część jego wyborców na pewno to przeczyta.
Posta tego umieszczam w dwóch wątkach by jak największa liczba sędziów mogła zapoznać się z sylwetką i dokonaniami osoby, która wreszcie zrobi porządek w tym naszym rozleniwionym i niedouczonym wymiarze sprawiedliwości.
I taka osoba jak poseł Jerzy Kozdroń, dająca tym wywiadem dowód, że nie ma pojęcia na czym polega sprawowanie wymiaru sprawiedliwości ma na ustrój sądownictwa przemożny, prawie decydujący wpływ. Fasada demokracji, udawanie państwa prawa. Straszne, wcale nie śmieszne.
Z wypowiedzi Pana Posła:
W tej kadencji sejm zmienił ustawę o wynagradzaniu sędziów, podnosząc wynagrodzenia poprzez wprowadzenie obiektywnych mechanizmów ich przyznawania. Wynagrodzenia sędziów jako wielokrotność średniej krajowej i żadna władza wykonawcza nie ma na to wpływu.
Hm........
Ja nie wnikam w spór pomiędzy Kwobojem, a Markiem Wełną. Panowie powinni sobie wyjaśnić, podać rękę, a nie rozmawiać za pośrednictwem mediów. Fakty są takie, że u nas obowiązuje zasada jenolitości. Z punktu widzenia procesowego, w zasadzie obojętne jest, który z organów prokuratury dokonuje danej czynności, ponieważ wszystkie są czynnościami tej samej jednolitej instytucji. Każdy funkcjonariusz prokuratury wykonując zleconą mu czynność równocześnie reprezentuje prokuraturę jako całość i odwrotnie, każdy funkcjonariusz obciąża skutkami swojego działania całą prokuraturę. Zasada jednolitości jest jednym z podstawowych fundamentów ustrojowych prokuratury. Podzielam pogląd wypowiedziany powyżej, że w ważnych sprawach prokurator powinien być na ogłoszeniu wyroku i jest to niewątpliwie kwestia szacunku dla urzędu sędziowskiego. Musimy też pamiętać o względach ekonomicznych. W przypadku prokurtora Wełny to conajmniej 10 h w pociągu w każdą ze stron z Krakowa. W prokuraturze normalną praktyką w tego typu przypadkach jest korzystanie z pomocy prawnej.
No i na koniec coś pozytywnego - prokuratura oskarżyła, a sąd skazał, tak więc odnieśliśmy wspólny sukces. Trafiony, zatopiony .
"KOP" napisał:
jest to niewątpliwie kwestia szacunku dla urzędu sędziowskiegoraczej szacunku do sądu
http://www.radio5.com.pl/index.php?id=1&ia=31987
"Marred" napisał:
Nasz ulubiony poseł, Pan Jerzy Kozdroń, już udziela wywiadów przedwyborczych.
http://www.pulskwidzyna.p...art=442#article
Polecam lekturę odpowiedzi na pierwsze pytania (historyczno – martyrologiczne) i na ostatnie, dotyczące zasług i obecnej aktywności Pana posła. ( Część środkowa to sprawy lokalne, przeznaczone dla wyborców, tj. pracodawców Pana Kozdronia.)
Do niedawna myślałem, że „złym duchem” tych wszelkich wołających o pomstę do nieba zmian był nasz kolega, sędzia, obecnie już administracyjny, Jacek Czaja, a tu okazuje się, że za wszystkim stoi Pan Poseł.
PS
Pod artykułem mamy możliwość jego skomentowania. Może warto by było odnieść się merytorycznie do poszczególnych, zaprezentowanych przez Pana posła tez?
Część jego wyborców na pewno to przeczyta.
Posta tego umieszczam w dwóch wątkach by jak największa liczba sędziów mogła zapoznać się z sylwetką i dokonaniami osoby, która wreszcie zrobi porządek w tym naszym rozleniwionym i niedouczonym wymiarze sprawiedliwości.
a zatem do dzieła!! ukażmy wyborcom posła Kozdronia jego prawdziwe oblicze;bo pierwotne zostało wypalone przez "szalone lata 90-te" oraz "walką o sukces"
Nasz ulubiony poseł, Pan Jerzy Kozdroń, już udziela wywiadów przedwyborczych.
http://www.pulskwidzyna.pl/index.php?art=442#article
Bardzo pouczająca lektura. Krew mnie zalała po przeczytaniu.
Ciekawe czy pamięta swoje wystąpienie na podkomisji w sprawie usp , kiedy to tłumaczył arkana niezawisłości sędziowskiej słowami, że „aństwo musi mieć nad wami / tj sędziami/ kontrolę”.
"Volver" napisał:
Nasz ulubiony poseł, Pan Jerzy Kozdroń, już udziela wywiadów przedwyborczych.
http://www.pulskwidzyna.p...art=442#article
.
a zatem do dzieła!! ukażmy wyborcom posła Kozdronia jego prawdziwe oblicze;bo pierwotne zostało wypalone przez "szalone lata 90-te" oraz "walką o sukces"
Już są pierwsze komentarze pod wywiadem.
Jakoś dziwnie wszystkie nieprzychylne.
Oj, niewdzięczny i nic a nic nie rozumiejący ten naród.
Myślę, że koniecznie trzeba rozpracować każde z twierdzeń Pana posła zawarte w tym chyba niedługo już kultowym wywiadzie. Np. kiedyś na Forum mieliśmy podane dokładne dane liczbowe co do obciążenia pojedynczego sędziego w poszczególnych krajach – z suchymi cyframi ciężko będzie Panu posłowi dyskutować.
Także koniecznie trzeba będzie tam umieścić link do filmu z obecnych prac komisji, niech wyborcy Pana posła zobaczą jak „racują” i jak są merytorycznie przygotowani jego koledzy.
Może ilość i merytoryczna jakość wpisów da asumpt do kolejnego artykułu poświęconego temu Panu (wywiad ten najpierw ukazał się w formie drukowanej), a to dotarłoby już do znacznie większej liczby wyborców. O rzeczywistych zasługach Pana posła w rozpoczęciu budowy mostu przez Wisłę pod Kwidzynem nie możemy nic powiedzieć, ale o jego „zasługach” dla dobra wywiadu sprawiedliwości wiele. Skorzystajmy z tego.
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3276,grzegorz-walejko--wiceminister-sprawiedliwosci.html
Nie ma to jak lansować się na cudzej pracy
okapi, źle się czujesz?!
nie ,dlaczego? wkleiłem link by pokazać ze niektóre nasze pozytywne działania są też widoczne przez MS i doceniane,to coś złego?
"okapi" napisał:
nie ,dlaczego? wkleiłem link by pokazać ze niektóre nasze pozytywne działania są też widoczne przez MS i doceniane,to coś złego?uważaj
Brawo, Suwałki
"okapi" napisał:
nie ,dlaczego? wkleiłem link by pokazać ze niektóre nasze pozytywne działania są też widoczne przez MS i doceniane,to coś złego?ok, ok .... robisz dziwne miny, więc po prostu się zmartwiłem
"Dred" napisał:
nie ,dlaczego? wkleiłem link by pokazać ze niektóre nasze pozytywne działania są też widoczne przez MS i doceniane,to coś złego?ok, ok .... robisz dziwne miny, więc po prostu się zmartwiłem Pan troskliwy
Cytat:
Sąd Rejonowy w Warszawie zadał cztery pytania: jak nazywają się leki, które przyjmował Kaczyński po 10 kwietnia 2010 roku; jaki lekarz przepisał mu te lekarstwa; czy również teraz przyjmuje środki, które oddziałują na psychikę oraz czy wcześniej już korzystał z porady psychologa, neurologa lub psychiatry, a także czy obecnie z takich porad korzysta.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sad-chce-zbadac-stan-psychiczny-jaroslawa-kaczynsk,1,4414427,wiadomosc.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/340145,platforma-kreci-serial-na-wiejskiej.html
Mam nadzieję, że nasz film z komisji będzie z nimi konkurował
"jarocin" napisał:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/340145,platforma-kreci-serial-na-wiejskiej.html
Mam nadzieję, że nasz film z komisji będzie z nimi konkurował
Widzowie zobaczą (...) w jaki sposób powstają ustawy.
oj zobaczą zobaczą
"iga" napisał:
oj zobaczą zobaczą
mam nadzieję, że drogie koleżeństwo- w taki sposób jak walczyło z ankietą-rozpowszechni wiadomość o naszym filmie;moje dwieście osób czeka na ten film z niecierpliwością.
moje dwieście także <tuptup> <tuptup>
Moje mniej niż dwieście - ale też czekają. A najbardziej ja czekam.
"Żagiel" napisał:
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Proboszcz-upil-i-wykorzystal-15-latke-Sad-byl-zbyt-lagodny,wid,13482895,wiadomosc.html?_ticrsn=5&ticaid=6c71d
"Sąd Rejonowy w Wejherowie był dla 48-letniego księdza wyjątkowo łagodny. Skazał go zaledwie na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu.". Ciekawe jaką karę wymierzył by autor tekstu? Jaką orzekliby forumowicze - nie ma wątpliwości.
Prokurator krzyczał 1 rok 8 m-cy pw na 3 lata + grzywna 50 x 20, a wyrok to 1 rok i 4 m-ce pw na 4 lata + grzywna 100 x 20. I zamiast dożywotniego zakazu opieki/nauki małoletnich, 2 lata.
Ludzie nie wiedzą, jaka to inna czynność seksualna miała miejsce i nie rozróżniają kalibru poszczególnych czynności w całym wachlarzu możliwości ;-) ale jakby ktoś się zainteresował, to by się dowiedział.
Ale ludzie wolą, gdy jest czarno albo biało, bo szarości tylko komplikują myślenie ;-)
"jarocin" napisał:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/340145,platforma-kreci-serial-na-wiejskiej.html
Mam nadzieję, że nasz film z komisji będzie z nimi konkurował
ja już bardzo zacieram łapy .... czyli czekam z niecierpliwością
http://www.hfhrpol.waw.pl/precedens/aktualnosci/kolejny-wyrok-etpcz-w-sprawie-polskiej-lustracji-ze-zdaniem-odrebnym-prof-lecha-garlickiego.html
Kolejny wyrok ETPCz w sprawie polskiej lustracji ze zdaniem odrębnym prof. Lecha Garlickiego
Hmm, faktycznie, ciekawe... jeżeli wdowa była żoną nierozwiedzioną, to wygląda, że ten sąd włoski legitymizuje w tym wyroku nie tyle związki partnerskie, co poligamię..
"Agni" napisał:
Hmm, faktycznie, ciekawe... jeżeli wdowa była żoną nierozwiedzioną, to wygląda, że ten sąd włoski legitymizuje w tym wyroku nie tyle związki partnerskie, co poligamię..
dlaczego? ... jeśli gość utrzymywał zarówno żonę jak i hmm... inną kobietę ... to obie straciły źródło dochodu .... a zatem dlaczego tylko jedna miałaby prawo do odszkodowania ....
oczywiście jeśli przepisy nie ograniczają odszkodowania do małżeństwa wprost ... (przepisów włoskich nie znam ... tak tylko wyrażam opinię ... )
przecież gdyby utrzymywał żonę i np. rodziców ... to tez oczywiste, że i żona i rodzice mogliby starać sie od odszkodowanie ... inna rzecz przyznać je czy nie i w jakich wysokościach ....
jak sądzę, prawo włoskie nie jest bardzie liberalne niż nasze... ale chodziło mi o zrównywanie w prawach dwóch/kilku osób pozostających w związku uczuciowym z tą samą osobą
w k.c. dla tego typu roszczeń istnieje pojęcie "osoby bliskiej" a ono jest bardzo pojemne, więc też, ewentualnie mogłabym wyobrazić sobie takie równoczesne roszczenie żony, co do której ciążył obowiązek alimentacyjny i drugiej partnerki, która jest osobą bliską, a zmarły świadczył jej dobrowolnie środki utrzymania.
Ukazał się nowy numer kwartalnika Krajowej Rady Sądownictwa, także w wersji elektronicznej
Wejście przez
http://ekrs.lex.pl/kody
http://www.rp.pl/artykul/55718,672228.html
"censor" napisał:
Ukazał się nowy numer kwartalnika Krajowej Rady Sądownictwa, także w wersji elektronicznej
Wejście przez
http://ekrs.lex.pl/kody
Dobry tekst Censorze.
http://www.rp.pl/artykul/4,671587_Wybor_lawnikow_budzi_zamieszanie.html
Wybór ławników budzi zamieszanie
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,671587_Wybor_lawnikow_budzi_zamieszanie.html
Wybór ławników budzi zamieszanie
Pan poseł Kozdroń jest przykro zaskoczony... Chyba pierwszy raz jest mu przykro z powodów związanych z sądami. Szkoda, że tylko w tej kwestii.
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...amieszanie.html
Wybór ławników budzi zamieszanie
Tak Panie Ministrze Sprawiedliwości pracuje Pana resort za który Pan odpowiada
"Volver" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...amieszanie.html
Wybór ławników budzi zamieszanie
Tak Panie Ministrze Sprawiedliwości pracuje Pana resort za który Pan odpowiada
Podobnie niestety pracuje każdy resort w Polsce.
SYGNATURA WNIOSKODAWCA SKARGA KONSTYTUCYJNA
SK 11/11
[określenie maksymalnych norm czasu pracy sędziów sądów powszechnych]
Tomasz Grzegorz C.
o zbadanie zgodności art. 83 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku - Prawo o ustroju sądów powszechnych z ar. 30 w związku z art. 24 i w związku z art. 66 ust. 1 i 2; art. 32 ust. 1 i 2 w związku z art. 2; art. 47 w związku z art. 71 ust. 1 Konstytucji RP;
http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm
I to jest chyba najlepsze podsumowanie !!!! Misja, misją, ale rzeczywistość jest inna.
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/06/11/po-aplikacji-zarobki-wazniejsze-niz-prestiz/#respond
"Marred" napisał:
Nasz ulubiony poseł, Pan Jerzy Kozdroń, już udziela wywiadów przedwyborczych.Pan Poseł Kozdroń tak się poświęca reformie sądownictwa, a naród niewdzięczny pisze mu nieprzychylne komentarze pod wywiadem prasowym. No po prostu podłość ludzka to nie zna granic
http://www.pulskwidzyna.pl/index.php?art=442#article
Posta tego umieszczam w dwóch wątkach by jak największa liczba sędziów mogła zapoznać się z sylwetką i dokonaniami osoby, która wreszcie zrobi porządek w tym naszym rozleniwionym i niedouczonym wymiarze sprawiedliwości.
http://www.tvn24.pl/-1,1706677,0,1,skazany-za-napisanie-jc-rzad,wiadomosc.html
Kolejne skandaliczne wypowiedzi polityków, w tym MS (puszczone w TVN24, niezacytowane w newsie na stronie).
Tak więc zapamiętać: w orzecznictwie posłów wyrażenie "je*ać rząd" jest dozwoloną krytyką
"Greebo" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1706677,0,1,skazany-za-napisanie-jc-rzad,wiadomosc.html
Kolejne skandaliczne wypowiedzi polityków, w tym MS (puszczone w TVN24, niezacytowane w newsie na stronie).
Tak więc zapamiętać: w orzecznictwie posłów wyrażenie "je*ać rząd" jest dozwoloną krytyką
Greebo, konkretnie w orzecznictwie Ryszarda Kalisza.
Ciekawy jestem jak ustalono, że chodzi o polski rząd, bo może chłopak miała na myśli np. rząd światowy (NWO) tylko nie zdążył dopisać, bo go załapano na gorącym uczynku.
Był update newsa i pojawiła się wypowiedź MS:
Minister Kwiatkowski nie podważa wyroku niezawisłego sądu, ale zachęca chłopaka do odwołania się od wyroku. - Sędziowie są niezawiśli w zakresie swojego orzecznictwa, ale w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości, że to jest rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji i mam nadzieję, że ta osoba od tego wyroku złoży apelację - skomentował całą sprawę.
Zgroza. Chociaż z drugiej strony mam nadzieję, że teraz się chłopak odwoła a SO to utrzyma.
Kwiatkowski w tej wypowiedzi coś zabełkotał. Co to znaczy, że nie ona nie ma wątpliwości, że jest to rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji? A której ma być? Nie chciał zapewne jasno i wyraźnie powiedzieć o co mu chodzi tylko zaczął te swoją watę słowną wciskać.
Ale sens tej wypowiedzi jest mimo wszytko jasny i zgadzam się - zgroza.
"Greebo" napisał:
Minister Kwiatkowski nie podważa wyroku niezawisłego sądu, ale zachęca chłopaka do odwołania się od wyroku
"Greebo" napisał:
"Sędziowie są niezawiśli w zakresie swojego orzecznictwa, ale w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości, że to jest rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji i mam nadzieję, że ta osoba od tego wyroku złoży apelację
Ale głupia wypowiedź.Zupełnie mu to nie wyszło.Ale to zupełnie.I taki jakiś "nieświeży" z wyglądu. Czy coś się z nim dzieje?Może te upały?Albo nie przeczytał dobrze napisu?Może pomyliło mu się ze słowem"kochać"?No nie wiem.Widzę postępujący spadek formy.Od chwili porażki w dwóch ankietach (tej partyjnej, gdzie nie zyskał poparcia swojej partii i tej na stronie MSu) wyraźnie obniżył loty.
Poczekajmy.A zobaczymy jeszcze parę fajnych rzeczy.
A mi się to spodobało
http://www.rp.pl/artykul/673527_Przetarg_Ministerstwa_Sprawiedliwosci__zarobi_ekspert_.html
Czy ekspert zarobi na przetargu
http://www.rp.pl/artykul/344732,673492_Wyroki_on_line.html
[ Dodano: Wto Cze 14, 2011 10:18 am ]
Sie mi zebrało od Pani Redaktor Paradowskiej
http://paradowska.blog.polityka.pl/2011/05/31/widacki-uniewinniony-iv-rp-oskarzona/
http://paradowska.blog.polityka.pl/2011/06/13/tej-grzesznicy-nie-wybaczamy/#comment-84461
Kowboj przestań "zasypywać" Panią redaktor uchwałami bo Jej burzysz uporządkowany bądź co bądź obraz świata. O bałaganie na biurku nie wspomnę ale na co komu tyle makulatury.
"Greebo" napisał:
Był update newsa i pojawiła się wypowiedź MS:A ja mam nadzieję, że skoro ten młody człowiek dobrowolnie poddał sie karze to znaczy, że zrozumiał swój błąd i wykazał skruchę wobec czego nie będzie się odwoływał od wyroku niezawisłego sądu. W ten sposób udowodni, że pomimo młodego wieku jest jednak mądrzejszy od Pana Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa K.
Minister Kwiatkowski nie podważa wyroku niezawisłego sądu, ale zachęca chłopaka do odwołania się od wyroku. - Sędziowie są niezawiśli w zakresie swojego orzecznictwa, ale w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości, że to jest rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji i mam nadzieję, że ta osoba od tego wyroku złoży apelację - skomentował całą sprawę.
Zgroza. Chociaż z drugiej strony mam nadzieję, że teraz się chłopak odwoła a SO to utrzyma.
"ropuch" napisał:
http://paradowska.blog.polityka.pl/2011/05/31/widacki-uniewinniony-iv-rp-oskarzona/
http://paradowska.blog.polityka.pl/2011/06/13/tej-grzesznicy-nie-wybaczamy/#comment-84461
Ależ ropuchu, z ust redaktor Paradowskiej padły pochwały. Napisała, że sędziowie z Iustitii mogą być (i zapewne są!) dobrymi profesjonalistami. Niebywałe. A więc jednak znany dziennikarz może coś takiego napisać, przechodzi mu przez gardło. Nic to, że uważa IS za związek zawodowy roszczeniowy. Może jednak gdyby z panią redaktor usiąść do stołu i wytłumaczyć jej o co chodzi, co się dzieje, przedstawić nasz punkt widzenia, podać merytoryczne, konkretne argumenty, to ona by to wszystko (no, może nie od razu) zrozumiała i przynajmniej nie wypowiadała by takich generalizujących i uproszczonych sądów na podstawie faktu, że na jej biurku lądują uchwały IS, które komuś dalekiemu od sądowej rzeczywistości mogą wydawać się roszczeniowe. Oznacza to, że warto do dziennikarzy na blogach pisać, bo jakoś tam można do nich docierać i zmieniać ich jednolitą percepcję. Przynajmniej jest taka szansa.
"art_60" napisał:
Był update newsa i pojawiła się wypowiedź MS:A ja mam nadzieję, że skoro ten młody człowiek dobrowolnie poddał sie karze to znaczy, że zrozumiał swój błąd i wykazał skruchę wobec czego nie będzie się odwoływał od wyroku niezawisłego sądu. W ten sposób udowodni, że pomimo młodego wieku jest jednak mądrzejszy od Pana Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa K.
Minister Kwiatkowski nie podważa wyroku niezawisłego sądu, ale zachęca chłopaka do odwołania się od wyroku. - Sędziowie są niezawiśli w zakresie swojego orzecznictwa, ale w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości, że to jest rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji i mam nadzieję, że ta osoba od tego wyroku złoży apelację - skomentował całą sprawę.
Zgroza. Chociaż z drugiej strony mam nadzieję, że teraz się chłopak odwoła a SO to utrzyma.
A czy Pan Minister zdaje sobie sprawę z tego, że w takim układzie procesowym jaki powstał S.O. będzie mógł zmienić wyrok na niekorzyść oskarżonego (art. 434 par 3 k.p.k.) Iście niedźwiedzia przysługa
"art_60" napisał:
A ja mam nadzieję, że skoro ten młody człowiek dobrowolnie poddał sie karze to znaczy, że zrozumiał swój błąd i wykazał skruchę wobec czego nie będzie się odwoływał od wyroku niezawisłego sądu. W ten sposób udowodni, że pomimo młodego wieku jest jednak mądrzejszy od Pana Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa K.
"Wydanie decyzji o aresztowaniu kardiochirurga Mirosława G. przez asesora, zamiast przez sędziego, stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - uznał Trybunał w Strasburgu"
http://wyborcza.pl/1,91446,9781804,Strasburg__8_tys__euro_dla_dr__Miroslawa_G_.html
Kosmici ze Strasburga znów dali popis - rozumiem, że ich zdaniem każde orzeczenie wydane w Polsce przez asesora naruszało EKPC (czy jedynie te orzeczenia które dotyczyły tymczasowego aresztowania i wyroków orzekających karę pozbawienia wolności?). Normalnie ręce opadają.
"doctor" napisał:
Kosmici ze Strasburga znów dali popis - rozumiem, że ich zdaniem każde orzeczenie wydane w Polsce przez asesora naruszało EKPC (czy jedynie te orzeczenia które dotyczyły tymczasowego aresztowania i wyroków orzekających karę pozbawienia wolności?). Normalnie ręce opadają.
Nawet na tym forum swego (nieodległego) czasu wielu z nas wieszczyło lawinę wniosków o wznowienie spraw, gdzie prawomocnie skazał asesor. Ziści się jak nic
Kosmici ze Strasburga, dobre ja bym napisała raczej i....ci
http://www.rp.pl/artykul/579171,673915_Asystenta_aplikanta_mozna_zwolnic.html
Kolejne ograniczenia dla asystentów sędziów
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/579171,673915_Asystenta_aplikanta_mozna_zwolnic.html
Kolejne ograniczenia dla asystentów sędziów
Cytat z uzasadnienia SO: Sąd jest szczególnym pracodawcą.
To bardzo niebezpieczna teza, zwłaszcza jeśli za nią pójdą inne, dalej idące.
Aż prosi się o glosę krytyczną.
"suzana22" napisał:
Kosmici ze Strasburga znów dali popis - rozumiem, że ich zdaniem każde orzeczenie wydane w Polsce przez asesora naruszało EKPC (czy jedynie te orzeczenia które dotyczyły tymczasowego aresztowania i wyroków orzekających karę pozbawienia wolności?). Normalnie ręce opadają.
Nawet na tym forum swego (nieodległego) czasu wielu z nas wieszczyło lawinę wniosków o wznowienie spraw, gdzie prawomocnie skazał asesor. Ziści się jak nic
Kosmici ze Strasburga, dobre ja bym napisała raczej i....ci
chyba troche przesadzacie - jak by mnie aresztował asesor też bym składał skarge do Strasburga , a skoro niekonstytucyjnośc asesury stwierdził TK - to co tu się zdiwić ETPC ???
co mieli orzec , ze w sumie niekonstytucyjny ale fajnie zamyka ???
"bruno" napisał:
chyba troche przesadzacie - jak by mnie aresztował asesor też bym składał skarge do Strasburga , a skoro niekonstytucyjnośc asesury stwierdził TK - to co tu się zdiwić ETPC ?co prawda to prawda , w końcu to nasz TK zaczął
co mieli orzec , ze w sumie niekonstytucyjny ale fajnie zamyka ?
Żeby tylko temu asesorowi dyscyplinarki nie zrobili.
"censor" napisał:
Cytat z uzasadnienia SO: Sąd jest szczególnym pracodawcą.
To bardzo niebezpieczna teza, zwłaszcza jeśli za nią pójdą inne, dalej idące.
Aż prosi się o glosę krytyczną.
dobrze ,że nie napisali "sui generis";jak mawiał śp.prof.Tyczka,gdy nie wiadomo, jak daną instytucję prawa skomentować, najlepiej napisać o niej "sui generis";
ale tutaj sytuacja staje się niebezpieczna;absolutnie nie powinno się używać tego argumentu, zawartego w uzasadnieniu SO.
w ogóle niebezpieczne to orzeczenie SO
wszyscy asystenci w moim wydziale są aplikantami radcowskimi
jest takich osób więcej w sądach i co
a może takie SO ma nadmiar aplikantów i się nie przejmuje, że nie będzie kim obsadzić
SO najwidoczniej ma juz poustawiane dzieci , więc
swoją drogą wszyscy sędziwoei pownni sie powyłączac - Ci których małzenkowie (np) sa radcami czy adowkatami - no bo moga ta psrawe sadzić (do nich trafić) .
czy jest przepsi który nakzaywałby asystentowi staranie sie o alikację .
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
Nie dziwmy się czasami ,ze tak nas postrzegają bo jak widać - zdarzaja się i takie kwiatki
"bruno" napisał:
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
To chore.
"Johnson" napisał:
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
To chore.
Wcale nie. Bo jak myślisz - na jaką ten asystent może liczyć emeryturę?
"iga" napisał:
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
To chore.
Wcale nie. Bo jak myślisz - na jaką ten asystent może liczyć emeryturę?
no i moze dobrze ,z ę nie wie o tym ten SO który orzekał w tamtej sparwie - pewnie w ogóle pozostałby bez roboty - szkoda gadać !
"iga" napisał:
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
To chore.
Wcale nie. Bo jak myślisz - na jaką ten asystent może liczyć emeryturę?
Nie rozumiem toku rozumowania.
"Johnson" napisał:
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
To chore.
Wcale nie. Bo jak myślisz - na jaką ten asystent może liczyć emeryturę?
Nie rozumiem toku rozumowania.
Tok rozumowania jest prosty. To są tylko uprawnienia - nic więcej. Ten asystent nie prowadzi dzialności (sądzę, że ją zawiesił), a jego aktywność ogranicza się do odprowadzenia składki na samorząd. Chyba, że jest inaczej.
"Johnson" napisał:
To chore.Dlaczego? Mógłbyś uzasadnić swój pogląd? Chyba że zamiast tego powołasz się na uzasadnienie orzeczenia SO, które wywołało tę dyskusję, to dziękuję.
Mój asystent jest radca prawnym (ma uprawnienia) i co ???
asesura była niekonstytucyja i już. a to co wokół niej w związku z tym robiono i co zrobiono z niektórymi asesorami, to już jest inna para kaloszy.
"art_60" napisał:
Był update newsa i pojawiła się wypowiedź MS:A ja mam nadzieję, że skoro ten młody człowiek dobrowolnie poddał sie karze to znaczy, że zrozumiał swój błąd i wykazał skruchę wobec czego nie będzie się odwoływał od wyroku niezawisłego sądu. W ten sposób udowodni, że pomimo młodego wieku jest jednak mądrzejszy od Pana Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa K.
Minister Kwiatkowski nie podważa wyroku niezawisłego sądu, ale zachęca chłopaka do odwołania się od wyroku. - Sędziowie są niezawiśli w zakresie swojego orzecznictwa, ale w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości, że to jest rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji i mam nadzieję, że ta osoba od tego wyroku złoży apelację - skomentował całą sprawę.
Zgroza. Chociaż z drugiej strony mam nadzieję, że teraz się chłopak odwoła a SO to utrzyma.
A gdyby chodziło o rząd Izraela, Niemiec, czy Rosji??? Hę?
"Modern_judge" napisał:
A gdyby chodziło o rząd Izraela, Niemiec, czy Rosji??? Hę?Nie rozumiem i proszę o egzegezę posta.
"censor" napisał:
A gdyby chodziło o rząd Izraela, Niemiec, czy Rosji??? Hę?Nie rozumiem i proszę o egzegezę posta.
Nawiązałem do poprzednich. Chodziło mi o reakcję ministra... i mediów
http://lex.pl/?cmd=artykul,13538,title,polska-hurtowo-przegrywa-w-strasburgu-
Polska hurtowo przegrywa w Strasburgu
http://www.rp.pl/artykul/674471_Male_zainteresowanie_egzaminem_sedziowskim.html
Asystenci słabo poradzili sobie z egzaminem
http://lex.pl/?cmd=artykul,13555,title,sedzia-przez-pomylke-wyslal-czlowieka-do-wiezienia-
http://www.rp.pl/artykul/344732,674583_Sedziowie_i_pracownicy_beda_miec_specjalne_korytarze.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,674589_Wyrok_sprawdzisz_przez_telefon.html
Dziś rano, jadąc do pracy słuchałem w radiowej Trójce przegląd prasy europejskiej i prowadząca ten przegląd podała, że w jednym z belgijskich dzienników (niestety, nie zapamiętałem tytułu) podano informację, że rzekomo w Belgii stan wymiaru sprawiedliwości ma być zupełnie tragiczny! Do tego stopnia, że w jakimś sądzie rejonowym (znowu nie zapamiętałem nazwy miejscowości) ze względu na braki finansowe i kadrowe podjęto decyzję o zamknięciu jednego z wydziałów, a sprawy, które do niego wpływały, nie będą rozpoznawane do czasu, aż wydział ten będzie mógł zostać ponownie otwarty (sic!). Czy ktoś coś wie więcej na ten temat?
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,13538,title,polska-hurtowo-przegrywa-w-strasburgu-
Polska hurtowo przegrywa w Strasburgu
to jest rezultat hurtowego załatwiania spraw i traktowania sądów jak hurtowni
Eeee tam. To doskonały powód do wprowadzenia ocen okresowych.
"TGC" napisał:
Eeee tam. To doskonały powód do wprowadzenia ocen okresowych.
Każdy dotyczy innej sprawy, ale wszystkie mają wspólny mianownik - niedostatki w prawie i procedurze, albo w praktyce sądowej. We wszystkich też chodzi albo o niemożność rzetelnego wyjaśnienia sprawy, albo o naruszenie prawa do obrony.
"iga" napisał:
Eeee tam. To doskonały powód do wprowadzenia ocen okresowych.
Każdy dotyczy innej sprawy, ale wszystkie mają wspólny mianownik - niedostatki w prawie i procedurze, albo w praktyce sądowej. We wszystkich też chodzi albo o niemożność rzetelnego wyjaśnienia sprawy, albo o naruszenie prawa do obrony.I co z tego, skoro ta prawda nie może przebić się do świadomości decydentów (o cynizm ich nie podejrzewam ) i oni nadal uważają, że ocenami okresowymi rozwiążą ten problem?
"art_60" napisał:
nadal uważają, że ocenami okresowymi rozwiążą ten problem?Nie wiem, czy tak uważają; sadzę raczej, że robią permanentny podkład medialny.
gwoli przypomnienia:
W wyroku wydanym w dniu 30 listopada 2010 r. w sprawie „Henryk Urban i Ryszard Urban” Trybunał stwierdził naruszenie art. 6 § 1 Konwencji w związku z wykonywaniem funkcji orzeczniczych przez asesorów sądowych.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że orzekanie w procesie przez asesora, a nie sędziego nie daje gwarancji niezawisłości władzy sądowniczej i stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie prawa do sądu.
Sprawa dotyczyła dwóch Polaków, którzy zostali skazani na karę 100 zł grzywny za to, że nie okazali policjantom dokumentów. Dodatkowo jeden z nich używał wyzwisk w miejscu publicznym. Do zdarzenia doszło w 2006 roku.
Sprawa trafiła do sądu. W 2007 roku zapadł wyrok; został wydany przez asesora. Mężczyźni zostali skazani na stuzłotową grzywnę.
Jeden z nich złożył odwołanie powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z października 2007 r. TK uznał wówczas, że pełnienie przez asesorów funkcji sędziów jest niezgodne z konstytucją. W grudniu 2007 roku Sąd Okręgowy w Krośnie odrzucił apelację jako oczywiście bezzasadną.
Mężczyźni skierowali więc skargę do Trybunału w Strasburgu, domagając się odszkodowania od państwa polskiego w wysokości 4 tys. euro. Trybunał w Strasburgu, powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Zwrócił uwagę, że TK odroczył wykonanie wyroku o 18 miesięcy, gdyż 25 proc. składu sędziowskiego stanowili asesorzy.
Zaznaczył, że wyrok został wydany przez asesora, powoływanego przez ministra sprawiedliwości, a nie przez niezawisłego sędziego, a zatem doszło do naruszenia prawa do sądu, gwarantowanego przez Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Trybunał uznał, ze samo stwierdzenie naruszenia konwencji stanowi wystarczające zadośćuczynienie.
Czytałem uzasadnienie i wg mnie ETPCz zbadał sprawę dość autonomicznie i wnikliwie, co nie przeszkodziło wydać populistyczny i asensowny wyrok.
Sesz.
http://www.rp.pl/artykul/344732,675028_Zmiany_w_sadownictwie_wojskowym_.html
[ Dodano: Pią Cze 17, 2011 8:49 am ]
Chciałem dopisać, że tak po cichutku, gdzieś z boku, z dala od szumu wielkiego świata i przy całkowitym milczeniu zainteresowanych, naszych kolegów asesorów w mundurach spotkało świństwo dziesięciolecia.
"ropuch" napisał:
Chciałem dopisać, że tak po cichutku, gdzieś z boku, z dala od szumu wielkiego świata i przy całkowitym milczeniu zainteresowanych, naszych kolegów asesorów w mundurach spotkało świństwo dziesięciolecia....bo to jest wojsko, ropuchu!
No tak zapomniałem
Tak mi się czasem wydaje, że Nasza Wadza złą drogę obrała. Powinna likwidować sądy powszechne i w ich miejsce ustanawiać wojskowe.
Cholera przeciek do mediów nastąpił. Pmiętajcie, że to są informacje nieoficjalne:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,9803491,Lipiec_i_wrzesien__Prokuratorzy_i_sedziowie_wyznaczyli.html
Prokuratorzy i sędziowie dwukrotnie wezmą urlopy na żądanie. Jak dowiaduje się TOK FM ogólnopolska akcja protestacyjna odbędzie się najprawdopodobniej 11 lipca i 19 września. Prokuratorzy i sędziowie wspólnie zaprotestują m.in. przeciwko rządowym planom zamrożenia wynagrodzeń obu grup zawodowych w 2012 roku.
To jeszcze nie są oficjalne daty, ale jak mówili reporterowi TOK FM przedstawiciele Związku Zawodowego Prokuratorów, wszystko wskazuje na to, że protest odbędzie się 11 lipca i 19 września. Taki termin wstępnie uzgodnili przedstawiciele organizacji prokuratorskich organizujących akcję. - Wyznaczymy takie same daty naszego protestu - mówi Bartłomiej Przymusiński z Iustitii, stowarzyszenia sędziów polskich.
Jacek Skała, rzecznik związku zawodowego prokuratorów, nie zdradza szczegółów protestu. Niebawem ma być znany szczegółowy harmonogram akcji.
Budynki będą puste
Prokuratorzy i sędziowie po prostu nie przyjdą w tych dniach do pracy. Dzień wcześniej zgodnie z przepisami poinformują swoich pracodawców, że biorą urlopy na żądanie. Być może część osób planuje też w tym dniu honorowo oddać krew, a co za tym idzie oni również nie pojawią się w sądzie czy prokuraturze.
Jak ustaliło TOK FM prokuratorzy zastanawiają się też nad zorganizowaniem czarnego marszu ulicami Warszawy, ale jeśli do niego dojdzie to na pewno ani nie 11 lipca ani 19 września. Związek prokuratorów zastanawia się nad wyznaczeniem kolejnego terminu.
Chodzi nie tylko pieniądze
Sędziom i prokuratorom chodzi o budżet na 2012 rok, który zamraża ich pensje. - Taka decyzja jest ewidentnym zerwaniem umowy wypracowanej między środowiskiem sędziów i prokuratorów, a rządem jeszcze w 2008 r. po pamiętnej fali protestów i dniach bez wokandy - przypomina Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia Iustitia i dodaje, że akcja protestacyjna jest nieunikniona.
W sprawie zamrożenia wynagrodzeń wypowiedziała się już Krajowa rada sądownictwa. Z uchwały którą podjęła wynika, że jeśli rząd nie zmieni ustawy budżetowej rada skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.
Jacek Skała, rzecznik związku zawodowego prokuratorów, mówi, że większość prokuratorów (75 proc. to rejonowi) zarabia netto 5,5-6 tys. zł.
... a ten przeciek to taki oczywiście niechcący ?
"AQUA" napisał:
... a ten przeciek to taki oczywiście niechcący ?
Mogę tylko zapewnić, że nie od nas..
http://lex.pl/?cmd=artykul,13546,title,sedzia-pozbawiony-waloryzacji-emerytury-na-dwa-lata-za-jazde-po-pijanemu
Sędzia pozbawiony waloryzacji emerytury na dwa lata za jazdę po pijanemu
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,13546,title,sedzia-pozbawiony-waloryzacji-emerytury-na-dwa-lata-za-jazde-po-pijanemu
Sędzia pozbawiony waloryzacji emerytury na dwa lata za jazdę po pijanemu
Taka kara obejmie wszystkich sędziów, jeśli rządowi magicy przeforsują plan niewaloryzowania naszych wynagrodzeń
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/524486,sad_ostatecznie_ukaral_rydzyka_grzywna_za_nielegalna_zbiorke_pieniedzy_rydzyk_wyrok_swiadczy_takze_o_sadzie.html
Sąd ostatecznie ukarał Rydzyka grzywną za nielegalną zbiórkę pieniędzy. Rydzyk: wyrok świadczy także o sądzie
"AQUA" napisał:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/524486,sad_ostatecznie_ukaral_rydzyka_grzywna_za_nielegalna_zbiorke_pieniedzy_rydzyk_wyrok_swiadczy_takze_o_sadzie.htmlGdy zapadł wyrok w I instancji, nie komentowałem go, choć się z nim głęboko nie zgadzałem. Byłem zresztą przekonany, że "adnie" w II instancji; to, co zarzucano Rydzykowi, nie było w moim przekonaniu zbiórką publiczną w rozumieniu art.56 kw. Poza tym, w mediach są przecież ogłoszenia o możliwosci wpłat na określony cel. na podane konto bankowe. Gdyby ściśle podzielać przeciwny punkt widzenia (tj. taki, że sąd w Toruniu miał rację, że to jest zbiórka publiczna w rozumieniu art.56 kw), to nawet my tu na forum podpadalibyśmy pod art.56 kw, gdy nawołujemy do wpłat np. na niepełnosprawne dziecko. Nie chodzi tu o cel "zbiórki" i nie zamierzam tu dokonywać żadnego wartościowania; chodzi o zasadę.
Sąd ostatecznie ukarał Rydzyka grzywną za nielegalną zbiórkę pieniędzy. Rydzyk: wyrok świadczy także o sądzie
Aktualnie, po wyroku sądu II instancji, zerknąłem do komentarza do Kodeksu wykroczeń i utwierdziłem się w przekonaniu, że sądy obu instancji w Toruniu się pomyliły.
Oczywiście, pamiętać należy o ogólnej zasadzie, że wyroki ocenia się po uzasadnieniach i chciałbym je poznać.
Ech censorze
@Suzana
Wybacz, ale "ech " to argument pozamerytoryczny
Problemy faktyczne i prawne na kanwie głośnego (znanego z mediów) orzeczenia istnieją, zasygnalizowałem je wyżej, podyskutujmy merytorycznie
"censor" napisał:
@Suzana
Wybacz, ale "ech " to argument pozamerytoryczny
dla mnie osobiście "ech" suzany jest bardzo merytoryczne i ładnie kończące dalszą dyskusję
Jeśli tak to szkoda.
O nielegalnej zbiórce pieniędzy piszemy TUTAJ
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/524669,strony_musza_zrozumiec_wyrok_sadowy.html
Strony muszą zrozumieć wyrok sądowy
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/524669,strony_musza_zrozumiec_wyrok_sadowy.html
Strony muszą zrozumieć wyrok sądowy
brawa dla Beleg!!
"iga" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/524669,strony_musza_zrozumiec_wyrok_sadowy.html
Strony muszą zrozumieć wyrok sądowy
brawa dla Beleg!!
gratulacje świetny teskt...
wywiad przeprowadził były nasz aplikant prokurartorski
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/524669,strony_musza_zrozumiec_wyrok_sadowy.html
Strony muszą zrozumieć wyrok sądowy
Brawo Beleg! I fotograficzna jaka...
"kowboj" napisał:
Brawo Beleg! I fotograficzna jaka...
Przyłączam się do pochwał zdjęcia. Bardzo ładne
A gdzie można przeczytać przedmiotowe uzasadnienie?
Dzięki bardzo
Natomiast komentarze pod tekstem zabójcze Najlepsze to " biały robak, który wyszedł ze zgniłego jabłka".
Uzasadnienie jest na moim komputerze i u organizatorów konkursu. Podobno ma być na stronie Międzynarodowej Komisji Prawników.
"Beleg" napisał:
Dzięki bardzo
Natomiast komentarze pod tekstem zabójcze Najlepsze to " biały robak, który wyszedł ze zgniłego jabłka".
Uzasadnienie jest na moim komputerze i u organizatorów konkursu. Podobno ma być na stronie Międzynarodowej Komisji Prawników.
Olu świetny tekst (zdjęcie też )
dobrze, że prasa napisała, to przynajmniej znam terminy
a jednak media służą nam ....
"Beleg" napisał:
Najlepsze to " biały robak, który wyszedł ze zgniłego jabłka".
Robaczku ty nasza - lae dlaczego biały
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/525025,listonosz_potwierdzi_za_adresata_odbior_listu.html
czy tylko mnie się wydaje, że to kolejny pomysł kogoś, kto kompletnie nie rozumie jak to wszystko działa i na czym polegają problemy z doręczeniami?
"Kreowany niekiedy obraz sądów, jako powolnej, ociężałej i wrogiej obywatelowi machiny urzędniczej, jest niezgodny ze spostrzeżeniami tych, którzy w rzeczywistości korzystają z usług sądownictwa" - mówi Prezes SR Oława
o ankiecie w Oławie:
www.ebos.pl/wiadomosci/1243_sad_nie_jest_powolny_i_ociezaly
http://www.rp.pl/artykul/677113_Opinia_psychiatrow_w_sprawie_Kaczynskiego_dowodem.html
Stan psychiczny Kaczyńskiego pod lupą sądu
Się będzie działo, oj będzie działo.
"jano1976" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/677113_Opinia_psychiatrow_w_sprawie_Kaczynskiego_dowodem.html
Stan psychiczny Kaczyńskiego pod lupą sądu
Się będzie działo, oj będzie działo.
Kaczyński zdaje się jest prawnikiem i pozwala sobie na takie komentarze
- Ja złożyłem odwołanie od tej decyzji i wniosek o wyłączenie ze sprawy sędziego. To bezpodstawna szykana - skomentował prezes PiS, sugerując że sprawa ma podtekst polityczny. - PO panicznie boi się przegranej w wyborach i stosuje metody z czasów komunistycznej Rosji - mówił.
Wytknijcie mnie jako czarną owcę, ja jednak miałem mieszane uczucia gdy dowiedziałem się o postanowieniu sądu. Jaka tu wątpliwość co do poczytalności? Przyjmowanie środków uspokajających po tragedii rodzinnej?
"censor" napisał:
Jaka tu wątpliwość co do poczytalności?Oczywiście doniesienia medialne to żadne źródło, ale pytanie zdaje się dotyczy możliwości uczestniczenia w procesie. Zważ też, że oskarżycielem jest były PPA, niewątpliwie świetny prawnik, potrafiący sformułować tezę dowodową i ją uzasadnić. Z wyrazami oburzenia to ja bym jednak poczekał. Natomiast zarzucanie sądowi, że działa na zlecenie PO jest skandaliczne i obrzydliwe. Może to skomentuj censor
"censor" napisał:
Wytknijcie mnie jako czarną owcę, ja jednak miałem mieszane uczucia gdy dowiedziałem się o postanowieniu sądu. Jaka tu wątpliwość co do poczytalności? Przyjmowanie środków uspokajających po tragedii rodzinnej?
Censorze moim zdaniem chodziło nie o to, lecz o wypowiedź oskzrżonego do mediów, że brał silne leki (psychtropowe??) i nie wieidzał co się wokół niego dzieje
Z lokalnego podwórka, choć sprawa znana w kraju:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,9813980,Prezydent_Sopotu_Jacek_Karnowski_kontra_sledczy.html
"romanoza" napisał:
zarzucanie sądowi, że działa na zlecenie PO jest skandaliczne i obrzydliwe. Może to skomentuj censorTego nie muszę komentować, bo robią to skutecznie (i licznie!) inni. Nie mówię, że nietrafnie.
Zwróć uwagę, Kolego, nie tyle w tym wątku co w ogóle na forum, że ja często włączam się do dyskusji z określonym punktem widzenia wówczas, gdy zauważam, że jakiś aspekt sprawy nie został zauważony, podniesiony, wyartykułowany, czy może po prostu nikomu do danego momentu w dyskusji jakiś odmienny pogląd nie przyszedł do głowy. W ogólności: powtarzanie dominującego w danej dyskusji tonu, przyłączenie się do dominującego w dyskusji nurtu, nie tyle mnie nie kręci, co po prostu uważam za jakieś takie jałowe: bo nic się nowego nie wnosi. Gdy zaś jakiegoś innego punktu widzenia brakuje, to dyskusja jak gdyby dopomina się uzupełnienia (o taki własnie odmienny punkt widzenia, który może nasuwać się, a którego dotąd nie było).
Dyskusję tę proponuję przenieść, w części, do wątku karno-procesowego, gdzie warto podnieść, że:
"Ratio legis art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k. – jak zauważył Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 czerwca 2010 r., I KZP 6/10, OSNKiW z. 8 z 2010 r., poz. 65 - nie sprowadza się do zapewnienia obrony obligatoryjnej każdemu oskarżonemu, który choćby w niewielkim stopniu odbiega od normy psychicznej". Twierdzenie takie nie znajduje oparcia ani w tekście samej ustawy, ani w materiałach dokumentujących tok prac ustawodawczych. Co najistotniejsze, musiałoby ono prowadzić do wniosku, że praktycznie w odniesieniu do każdego oskarżonego zachodzi warunek obrony niezbędnej, gdyż współczesna psychiatria, jak powszechnie wiadomo, w ogóle nie określa "normy zdrowia psychicznego", a psychiatrzy nie wykluczają, że osób o całkowicie niezakłóconej psychice w zasadzie nie ma. Takie rozszerzanie sfery "uzasadnionych wątpliwości co do poczytalności" wprowadzałoby elementy całkowicie zbędnej stygmatyzacji oskarżonego”.
Komentarz posła pozostawiam natomiast bez komentarza.
M.
"Modern_judge" napisał:
przenieść, w części, do wątku karno-procesowegoTak"Modern_judge" napisał:
rozszerzanie sfery "uzasadnionych wątpliwości co do poczytalności" wprowadzałoby elementy całkowicie zbędnej stygmatyzacji oskarżonego”Dwakroć tak.
"romanoza" napisał:
...Zważ też, że oskarżycielem jest były PPA, niewątpliwie świetny prawnik, potrafiący sformułować tezę dowodową i ją uzasadnić. .....
A moze ktoś z wybrzeża napisze ile razy widział a.o. "niewiątpliwie swietnego prawnika" i słuchał jego wypowiedzi na rozprawie w przeciągu ostatnich powiedzmy 20 lat
Chociaż taki kredyt zaufania dla PPA jest budujący
"censor" napisał:
przenieść, w części, do wątku karno-procesowegoTak"Modern_judge" napisał:
rozszerzanie sfery "uzasadnionych wątpliwości co do poczytalności" wprowadzałoby elementy całkowicie zbędnej stygmatyzacji oskarżonego”Dwakroć tak.
Według Jarosława Kaczyńskiego, decyzja sądu jest szykaną i ale przede wszystkim ma aspekty polityczne bo Platforma boi się zapowiedzianego przez PiS rozliczenia afer i wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Ale czy takimi insynuacjami nie potwierdza ex post prezes Jarosław Kaczyński prawidłowości decyzji sadu? Przerażająca jest ta jego jednorodność, jednostajność i monotonia w postrzeganiu świata. Wszystko jest w nim spolityzowane i rządzą ciemne siły PO i Tuska. Plus trauma po śmierci brata w katastrofie smoleńskiej - jak dla mnie uzasadnione wątpliwości co do poczytalności, choć oczywiście jest to tylko teza prima facie bez znajomości realiów sprawy, wierzę w to, że sąd wiedział co robi i decyzje swą dobrze przemyślał.
w karnym orzekłam dawno, ale jeszcze pamiętam formułkę: " czy oskarżony leczył się psychiatrycznie, neurologicznie czy odwykowo, czy przebył urazy głowy".
Do dziś sądziłam, że żeby uznać, że ktoś "leczył się psychiatrycznie, neurologicznie lub odwykowo" - musiał mieć wpierw stwierdzoną chorobę psychiczną, neurologiczną czy uzależnienie - i na podstawie tej diagnozy "się leczyć". Nie przyszłoby mi do głowy wysyłać do biegłego normalną osobę, która zażyła leki uspokajające.
Nie wykluczam dopuszczenia w sprawie opinii biegłego dotyczącej skutków ubocznych zażycia takiego leku, jeżeli pod wpływem tego leku dana osoba zachowała się tak a nie inaczej - ale opinia miałaby dotyczyć działania leku uspokajającego, a nie badania osoby, która go zażyła. Chyba, że sąd chce przeprowadzić eksperyment <spadaj>
@Amelius
Komentarza lidera opozycji oczywiście nie akceptuję
Ale też nie zgadzam się z tezą, jakoby tym komentarzem dał on dowód trafności postanowienia sądu
"censor" napisał:
@Amelius
Komentarza lidera opozycji oczywiście nie akceptuję
Ale też nie zgadzam się z tezą, jakoby tym komentarzem dał on dowód trafności postanowienia sądu
Nie twierdzę, że postanowienie sądu jest słuszne. Sam mam co co tego wątpliwości, można by wiele pisać o Jarosławie Kaczyńskim i jego sposobie myślenia i postrzegania świata - a to też jest element, który bierze się pod uwagę przy ustaleniu, że zachodzą wątpliwości co do poczytalności osoby, dajmy wiec temu spokój , bo dyskusja zrobi się niepotrzebnie polityczna.
"amelius" napisał:
można by wiele pisać o Jarosławie Kaczyńskim i jego sposobie myślenia i postrzegania świata - a to też jest element, który bierze się pod uwagę przy ustaleniu, że zachodzą wątpliwości co do poczytalności osobyPozwolę sobie jednak nie wyjść naprzeciw Twojemu apelowi o przerwanie w tym momencie tej rozmowy, nie mogę nie udzielić ad hoc odpowiedzi, że zacytowany przeze mnie fragment Twojej wypowiedzi zasługuje na dezaprobatę. To łączenie kontrowersyjności polityka, ktry nam może się podobać albo nie, z zagadnieniem poczytalności... to po prostu niebezpieczne. niee
Nie znam realiów sprawy ale myślę, że Sąd ma prawo do uznania czy według niego zachodzą wątpliwości czy też nie. I nieraz dopuszczałem opinię mimo, że moi koledzy uważali, że nie powinienem mieć wątpliwości. To rzecz Sądu w oparciu o realia sprawy, a myślę, że z uwagi na osobę Sąd sprawę przemyślał dogłębnie wiedząc jakie będą tego konsekwencje. A tak swoją drogą censorze, z Twoich uwag można wnioskować, no chyba, że się mylę, że polityków badaniom poddawać nie można, jeśli są kontrowersyjni. I tak ostatecznie, jeśli ktoś robi coś co może prowadzić do odpowiedzialności karnej to musi się liczyc z tym, że Sąd będzie pytał i drążył między innymi fakt poczytalności.
"jano1976" napisał:
myślę, że Sąd ma prawo do uznania czy według niego zachodzą wątpliwości czy też nie.
No tak, ale trzeba brać pod uwagę, że takie w istocie przymusowe badanie wkracza w sferę dóbr osobistych oskarżonego, więc "wątpliwości" co do jego poczytalności muszą mieć jakieś obiektywne podstawy, a taką podstawą chyba nie jest fakt, że ktoś - 2 lata po popełnieniu zarzucanego czynu i rok przed wydaniem postanowienia o opinii biegłych - zażywał leki uspokajające po śmierci brata-bliźniaka. To jakiś nonsens jest.
Oczywiście pomijasz powszechnie znane oświadczenia o tym, że ktoś nie wiedział co się z nim dzieje itp. Poza tym chciałbym zauważyć, że również po czynie stan poczytalności ma znaczenie dla toku sprawy. Jak już pisałem, podejrzewam, że kwestia ta była przez sędziego referenta przemyślana.
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 7:38 pm ]
Przynajmniej ja bym przemyślał zanim bym wydał postanowienie w takiej sprawie.
"jano1976" napisał:
censorze, z Twoich uwag można wnioskować, no chyba, że się mylę, że polityków badaniom poddawać nie można, jeśli są kontrowersyjniChyba mnie nie zrozumiałeś. Mnie chodziło o coś takiego, że nie można przyjmować takiego automatu, że jak ktoś wygłasza jako polityk treści, z którymi się nie zgadzamy, albo zachowuje się w jakiś niekonwencjonalny sposób, to miałoby to potwierdzać tezę, że zachodzą wątpliwości co do jego poczytalności. Hipotetyczny (i z przeciwnej flanki) przykład: gdybym sądził np. Palikota, też bym go do psychiatrów nie posyłał.
Każdy sędzia karnista z własnej praktyki wie i mniej więcej intuicyjnie czuje, kiedy - na podstawie kontaktu z oskarżonym - można przyjąć, że zachodzą wątpliwości co do poczytalności i że trzeba posłać na badania. Przecież takich "klientów" miałem bez liku. I lider opozycji w to towarzystwo się nie wpisuje.
Mój wpis miał na celu wyrażenie zdania, że nie można z gruntu wyłączać stosowania 79 kpk do jakiejkolwiek grupy osób, np. polityków. Natomiast sam fakt normalnego zachowania podsądnego nie jest zawsze przesądzający, miałem już co najmniej kilku takich co to się normalnie zachowywali a mieli ograniczoną lub całkowicie zniesioną poczytalność, raz nawet miałem takiego, który miał miażdżycę żył kończyn dolnych, zachowywał się normalnie a po zabadaniu wyszło, że całkowicie niepoczytalny - większość z nas by go nie zbadała, co ma miażdżyca żył kończyn dolnych do poczytalności i powiedziałbyć censorze, że przesadziłem. Nic nie wskazywało, że gość jest niepoczytalny, zachowywał się zupełnie normalnie. Zgadzam się z Tobą, że zależy to od doświadczenia i intuicji sędziego, i mam taką nadzieję, że sędzia referent z tych cech skorzystał.
"jano1976" napisał:
Zgadzam się z Tobą, że zależy to od doświadczenia i intuicji sędziego, i mam taką nadzieję, że sędzia referent z tych cech skorzystał.Problem moim zdaniem w tym, że w tym konkretnym wypadku sąd prawdopodobnie na oczy podsądnego nie widział ani z nim kontaktu nie miał, a wątpliwości co do poczytalności powziął... no właśnie... na podstawie czego?
http://www.rp.pl/artykul/9158,677280.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/prokuratorzy_beda_protestowac_przeciwko_planom_rzadu_199804-1--1-d.html#dodaj-odpowiedz
Prokuratorzy nie zgadzają się z planami rządu ws. zamrożenia waloryzacji ich płac. 11 lipca i 19 września będą protestować w tej sprawie, m.in. biorąc urlopy na żądanie - poinformował Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury (ZZPiPP) .
"Apelujemy do wszystkich prokuratorów i asesorów powszechnych jednostek organizacyjnych, prokuratury wojskowej oraz Instytutu Pamięci Narodowej o czynny udział w proteście, a organizacje przedstawicielskie i Krajową Radę Prokuratury, a także inne ciała samorządowe wzywamy do jednoznacznego poparcia tych działań" - głosi tekst uchwały związku, przekazany we wtorek PAP. Jednocześnie prokuratorzy zastrzegli, że adresatem postulatów nie jest prokurator generalny.
Projekt budżetu państwa na 2012 r. rząd przyjął na początku maja. Zakłada on m.in. zamrożenie waloryzacji płac we wszystkich sektorach publicznych, oprócz pensji nauczycielskich. Zamrożone miałyby być więc także płace sędziów i prokuratorów.
Tymczasem w 2009 r. uchwalono przepisy przewidujące uzależnianie wynagrodzeń sędziów od ogłaszanego w Monitorze Polskim przez prezesa GUS przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, a nie od kwoty bazowej określanej w ustawie budżetowej. Wysokość uposażeń prokuratorów z mocy ustawy jest powiązana z wysokością płac sędziowskich.
"W ocenie Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury rozwiązanie to stanowi zerwanie umowy wypracowanej pomiędzy środowiskami sędziów i prokuratorów, a władzą polityczna w 2008 r. po fali protestów, które wyrażały się w sędziowskich dniach bez wokandy i prokuratorskich urlopach na żądanie" - napisał związek w uchwale.
Zgodnie z uchwałą protest 11 lipca i 19 września miałby polegać na korzystaniu przez śledczych z urlopów na żądanie i uczestniczeniu w akcji honorowego oddawania krwi. Ponadto prokuratorzy mogliby nie wyznaczać terminów czynności procesowych na 11 lipca.
Prokuratorzy skupieni w związku zaznaczyli ponadto, że konieczne jest rozpoczęcie prac zmierzających do wzmocnienia pozycji prokuratora generalnego wśród innych organów państwowych. "Dostrzegamy konieczność zapewnienia prokuraturze autonomii budżetowej, bez której nie jest możliwe skuteczne prowadzenie postępowań przygotowawczych" - głosi tekst uchwały.
Jak powiedział PAP prok. Jacek Skała ze ZZPiPP, do protestu mają się włączyć także inne stowarzyszenia prokuratorskie: Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów "Ad Vocem" i Komitet Obrony Prokuratorów.
Plany budżetowe odnośnie płac sędziów i prokuratorów spotkały się już z negatywną reakcją Krajowej Rady Sądownictwa i Krajowej Rady Prokuratury. W połowie maja KRS uchwaliła, że jeśli wejdzie w życie ustawa zamrażająca waloryzację płac sędziów, to zostanie ona zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. KRP wobec rządowych planów wyraziła w maju "stanowczy sprzeciw".
Z kolei rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Bartłomiej Przymusiński powiedział we wtorek PAP, że w stowarzyszeniu "cały czas trwają uzgodnienia wewnętrzne, czy ogłosić protest sędziów i czy ewentualnie przyłączyć się do akcji prokuratorów". Jak dodał, decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ciągu najbliższych dni.
Nie byłoby żadnego, ani medialnego ani forumowego krzyku gdyby oskarżonym był zwyczajny Iksinski a nie Kaczyński. Węszenie, że badany dlatego, że Kaczyński, że wypowiada "censor" napisał:
jako polityk treści, z którymi się nie zgadzamy, albo zachowuje się w jakiś niekonwencjonalny sposób, czy wręcz dopatrywanie się politycznego spisku jest nieporozumieniem. I dziw, że takie podejrzenia padają ze strony sędziów....
Pan prezes się rozkręca:
- Złożyłem odwołanie od tej decyzji, gdyż ona jest skandaliczna, całkowicie bezprawna, pozbawiona podstaw - mówi Kaczyński. Zapowiedział też, że złożył wniosek o wyłączenie i ukaranie sędziego, który tę decyzję podjął.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9825518,Stan_psychiczny_Kaczynskiego_sprawdza_biegli___Platforma.html
"violan" napisał:
Nie byłoby żadnego, ani medialnego ani forumowego krzykuTu nie ma krzyku forumowego. Nie po raz pierwszy na kanwie nagłośnionego w mediach orzeczenia sądu usiłuje rozwinąć się dyskusja, tu na temat procesowoprawny.
"giedrys" napisał:
...Zważ też, że oskarżycielem jest były PPA, niewątpliwie świetny prawnik, potrafiący sformułować tezę dowodową i ją uzasadnić. .....
A moze ktoś z wybrzeża napisze ile razy widział a.o. "niewiątpliwie swietnego prawnika" i słuchał jego wypowiedzi na rozprawie w przeciągu ostatnich powiedzmy 20 lat
Chociaż taki kredyt zaufania dla PPA jest budujący Giedrysie, ale braku uprzejmości mi nie zarzucisz
Zamknijmy oczy i pomyślmy sobie, że to nie jest pan Jarosław Kaczyński tylko przysłowiowy pan Jan Nowak, mówi, że brał leki i nie wiedział co czyni, co mówi......
A poza tym nie chodzi o poczytalność w chwili popełnienia czynu, a poza tym nie wiemy jak przebiegał proces, jakie było zachowanie oskarżonego na sali, jakie były wnioski dowodowe itp
A poza tym moje doświadczenie nie raz mi powiedziało, że coś jest nie tak, choć osoba nigdy się nie leczyła, a potem okazało się, że osobnik całkowicie niepoczytalny, lub przynajmniej ograniczony..
A poza tym.... o święty turecki biada nam ......... strach się bać
"censor" napisał:
Czy Kaczyński mówił sędziemu na procesie że się leczył i brał leki i nie wiedział co czyni?
Ależ fakt notoryjnie znany
"censor" napisał:
poczytalności oskarżonego tempore criminis.
Ależ nie tempore criminis tylko czy może brać udział w procesie
niech DT ma się na baczności, bo może być następny
p.s. nie sadze żeby jakikolwiek sędzia powziął decyzję o dopuszczeniu takiego dowodu bez głębokiego przemyślenia..... w tych realiach sprawy......
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 11:46 pm ]
p.s. chiba kamikadze
"ossa" napisał:
czy może brać udział w procesieTo też, o tym też pisałem, może nie doczytałaś.
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 11:52 pm ]
"ossa" napisał:
Ale czy w toku postępowania?
censor napisał/a:
Czy Kaczyński mówił sędziemu na procesie że się leczył i brał leki i nie wiedział co czyni?
Ależ fakt notoryjnie znany
"violan" napisał:
Nie byłoby żadnego, ani medialnego ani forumowego krzyku gdyby oskarżonym był zwyczajny Iksinski a nie Kaczyński. Węszenie, że badany dlatego, że Kaczyński, że wypowiada jako polityk treści, z którymi się nie zgadzamy, albo zachowuje się w jakiś niekonwencjonalny sposób, czy wręcz dopatrywanie się politycznego spisku jest nieporozumieniem. I dziw, że takie podejrzenia padają ze strony sędziów....
trafnie
"katelra" napisał:
Nie byłoby żadnego, ani medialnego ani forumowego krzyku gdyby oskarżonym był zwyczajny Iksinski a nie Kaczyński. Węszenie, że badany dlatego, że Kaczyński, że wypowiada jako polityk treści, z którymi się nie zgadzamy, albo zachowuje się w jakiś niekonwencjonalny sposób, czy wręcz dopatrywanie się politycznego spisku jest nieporozumieniem. I dziw, że takie podejrzenia padają ze strony sędziów....
trafnie bardzo !
http://lex.pl/?cmd=czasopisma_artykul,1703
Sądy po 20 latach od okrągłego stołu - Adam Kanafek
Uwodziciel-oszust o wielu twarzach. Będzie bezkarny?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9826798,Uwodziciel_oszust_o_wielu_twarzach__Bedzie_bezkarny_.html
Może bardziej nadawałoby się do wątku o prokuraturze, celem zapoczątkowania dyskusji na temat wysyłania bzdurnych wniosków w trybie art. 335 kpk bez choćby zastanowienia się, co na to pokrzywdzony.
A poza tym tradycyjny już brak logicznego związku między tytułem artykułu a jego zawartością.
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,9785884,Sad__Sedzia_uniewinniona_po_siedmiu_latach.html
Sąd: Sędzia uniewinniona po siedmiu latach
"AQUA" napisał:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,9785884,Sad__Sedzia_uniewinniona_po_siedmiu_latach.html
Sąd: Sędzia uniewinniona po siedmiu latach
Tymczasem prokuratorzy nie wykluczają, że złożą kasację wyroku w Sądzie Najwyższym. - Wnieśliśmy już do sądu prośbę o przesłanie odpisu z uzasadnieniem wyroku - przyznaje Marek Konieczny, rzecznik PA w Poznaniu.
Oczywiście formalnie rzecz biorąc prokuratura ma prawo do wniesienia kasacji. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można jednak i teraz przyjąć, że zostanie ona oddalona i nie zdziwiłbym się gdyby towarzyszyło temu uzasadnienie o oczywistej bezzasadności kasacji. Ale prokuratura nic sobie z tego nie robi, brnie dalej w to bagno. Dlatego krew się we burzy, bo ile jest spraw przeciwko sędziom o łapownictwo zakończonych prawomocnym skazaniem? A ile skierowano do sądów aktów oskarżenia?
Masakra. Pozwałbym wszystkich i o wszystko.
Każdego sędziego na całe lata można tak załatwić....Nie darowałabym
"jano1976" napisał:
Masakra. Pozwałbym wszystkich i o wszystko.
Uwierz, nie miałbyś siły.
http://www.tvn24.pl/-1,1707873,0,1,sedzia-zaatakowany-kamieniem-i-deska,wiadomosc.html
"ossa" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1707873,0,1,sedzia-zaatakowany-kamieniem-i-deska,wiadomosc.html
Jak nie kijem go to... deską i kamieniem
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=czasopisma_artykul,1703
Sądy po 20 latach od okrągłego stołu - Adam Kanafek
czyli jakby sygnał już zagrywa ...
b.dobry pomysł, by powrócić i przypomnieć te założenia okrągłego stołu !!! aby przypomnieć wiadomemu towarzystwu od czego ku czemu uciekano w transformacji ...
tam była idea "nowego" kraju, że już tak sobie pozwolę patetycznie, choć nie lubię w egzaltację wchodzić
od tego trzeba by zacząć prace (a wątek historyczny przedwojenny już w dalszym toku)
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90440,9319534,10_najbardziej_prestizowych_zawodow_daniem_polakow,,ga.html
Uchwała protestacyjna Zarządu "Iustitii"
Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" z dnia 23 czerwca 2011 r. w sprawie protestu sędziów
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia" wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań Ministerstwa Sprawiedliwości zmierzających do dalszego osłabienia pozycji władzy sądowniczej w Polsce. Niezawisłość sędziowska wymaga szczególnej ochrony, ponieważ jest warunkiem koniecznym do wzmocnienia rządów prawa oraz ochrony indywidualnych wolności w demokratycznym państwie.
Ministerstwo Sprawiedliwości nadal forsuje projekt zmiany ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, pomimo krytycznego wobec niego stanowiska nie tylko sędziów, ale również przedstawicieli innych środowisk prawniczych, jak i istnienia poważnych wątpliwości konstytucyjnych. Uchwalenie ustawy w proponowanym kształcie dodatkowo zwiększy wpływ polityków na sądy, zagrażając tym samym prawu każdego podmiotu do rozpoznania sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd.
Kolejnym działaniem wymierzonym w niezawisłość sędziowską są podjęte pod pretekstem oszczędności budżetowych prace, które zmierzają do odstąpienia od zasad ustalania wynagrodzeń sędziowskich wprowadzonych ustawą o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych z dnia 9 marca 2009 r. Zapowiadane zamrożenie wynagrodzeń sędziów w 2012 r. poprzez wstrzymanie ich waloryzacji w odniesieniu do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w II kwartale 2011 r. stanowi powrót do stosowanych wcześniej rozwiązań, które w 2008 r. doprowadziły realną wysokość wynagrodzeń sędziów do poziomu najniższego od 1989 r.
Stowarzyszenie sprzeciwia się wszelkim planom obniżania wynagrodzeń sędziów, takim jak odstąpienie od wypłacania trzynastej pensji oraz likwidacja stanu spoczynku bądź znaczne ograniczenie wynagrodzenia wypłacanego z tego tytułu. Wszelkie tego typu działania pozostają w rażącej sprzeczności z treścią art. 178 ust. 2 Konstytucji RP, który gwarantuje sędziom wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu.
Stowarzyszenie zwraca się do wszystkich sędziów o wzięcie udziału w akcji protestacyjnej mającej na celu wyrażenie sprzeciwu wobec proponowanych rozwiązań. W ramach protestu apeluje o skorzystanie w dniach 11 lipca i 19 września 2011 r. z urlopu określonego w art. 167² Kodeksu pracy.
Uwzględniając ewentualne przeszkody nie pozwalające na udział w rekomendowanej formie protestu, Stowarzyszenie postuluje o zamanifestowanie poparcia poprzez powstrzymywanie się w tych dniach od czynności procesowych lub zarządzenie dwudziestominutowej przerwy w trakcie trwających posiedzeń sądowych.
http://www.iustitia.pl/content/view/721/257/
No nareszcie!!!!
http://lex.pl/?cmd=artykul,13736,title,letowska-prawo-mamy-coraz-gorsze-
Łętowska: prawo mamy coraz gorsze
http://www.rp.pl/artykul/678206_Bezkarne_bledy_sedziow.html
z serii: jak tytuł artykułu oddaje istotę jego treści
bo całkiem sporo czytelników ogranicza się do przeczytania tylko tytułu... treść zakodowana, lecimy dalej...
"Pawnik" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/678206_Bezkarne_bledy_sedziow.html
z serii: jak tytuł artykułu oddaje istotę jego treści
Tytuł faktycznie "genialny"!, ale już w treści artykułu znalazłem pozytywną zmianę przedstawiania ilości sędziów w Polsce, mianowicie nie odniesiono się do ilości mieszkańców, lecz do ilości spraw, które przeciętnie przypadają na sędziego. Może coś się pomału w tym zakresie zmienia wśród "ismaków"?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Panie-Sedzio-niech-Pan-nie-zwaza-na-kwasy-i-falsz-PiS-zbadac-Kaczynskiego,wid,13538939,komentarz.html
http://www.rp.pl/artykul/678711_Kolejny_protest_sedziow_i_prokuratorow.html
Protest sędziów i śledczych
warto poczytać o naszych L 4 tylko dostęp trzeba wykupić...
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/magazyny/magazyn-piatek/1152769-choroba-publiczna.html,0ag:4,0ag:1#nav0
No naprawdę skandal....21 dni w ciągu roku....Powalające....
jaki tytuł ,taka treść... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W-tej-sprawie-Polski-sedzia-byl-zbyt-laskawy,wid,13541517,wiadomosc.html?ticaid=1c8e3
Znowu ten zły sąd
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9846552,Ciagany_po_sadach__bo_zabral_zlotowke.html
"mariusz78" napisał:
Znowu ten zły sąd
http://wiadomosci.gazeta....l_zlotowke.html
_________________
za kilka lat będzie: "zabrakło mi na samochód, pomyślałem że samochód pana redaktora nie jest mu tak potrzebny jak mi, bo ma pracę i może dojeżdżać donie tramwajem-ma przecież pieniądze na bilet miesięczny , to podszedłem do niego i mu zabrałem.Strasznie się zaczął wtedy zaczął awanturować i szarpał mnie za rękaw.Wtedy odepchnąłem go, bo był bardzo agresywny i naruszał moją nietykalność osobistą i się sam przewrócił na granitowy krawężnik.Gdyby nie było w tym miejscu tego krawężnika-a wydaje mi się, że zawinił zarząd dróg miejskich ,to pan redaktor by nie musiał obciążać służby zdrowia swoją wizytą w szpitalu...
"Volver" napisał:
Znowu ten zły sąd
http://wiadomosci.gazeta....l_zlotowke.html
_________________
za kilka lat będzie: "zabrakło mi na samochód, pomyślałem że samochód pana redaktora nie jest mu tak potrzebny jak mi, bo ma pracę i może dojeżdżać donie tramwajem-ma przecież pieniądze na bilet miesięczny , to podszedłem do niego i mu zabrałem.Strasznie się zaczął wtedy zaczął awanturować i szarpał mnie za rękaw.Wtedy odepchnąłem go, bo był bardzo agresywny i naruszał moją nietykalność osobistą i się sam przewrócił na granitowy krawężnik.Gdyby nie było w tym miejscu tego krawężnika-a wydaje mi się, że zawinił zarząd dróg miejskich ,to pan redaktor by nie musiał obciążać służby zdrowia swoją wizytą w szpitalu...
a potem ... ktoś wyciągnie ... a ten człowiek kilka lat temu ukradł złotówkę .... ale wtedy zły sąd umorzył postępowanie (bo jakaś znikoma społeczna szkodliwość , czy coś) ... a przecież oczywiste było, że zaczyna się od jednej złotówki ... i już wtedy można było przewidzieć demoralizację
Mam wrażenie, ze to dziennikarz sam nie wpadł na pomysł takiego artykułu, tylko wykonał to, na co było zapotrzebowanie dysponenta.
całkowity brak zrozumienia roli sądu rodzinnego, ale przecież trzeba dać przyczynek do likwidacji wydziałów, który obywatel zaprotestuje przy urnie, jeżeli te dziwne sądy to złotówką dziecka się zajmują, chyba że to ja mam paranoję
A mnie uderzyło coś innego, Dziennikarze uważali za stosowne porozmawiać z sędzią i próbowali się z nią skontaktować. Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
"falkenstein" napisał:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
"Volver" napisał:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
cóż to dzieje się z tym naszym forum sędziów?
"efa" napisał:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
cóż to dzieje się z tym naszym forum sędziów?
jeszcze naszym ??
"Darkside" napisał:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
cóż to dzieje się z tym naszym forum sędziów?
jeszcze naszym ??
Ty nam powiedz - to tys global, nie??
dziennikarze chcieliby aby wymierzać kary takie jakie się im podobają i ciągle są niezadowoleni albo kara za małą albo kara za duża .I całe szczęście ,że są tylko dzienniakrzami i nic nie mogą .Jadnak dla kasy są w stanie z nas sędziów zrobić głupków.
"totep" napisał:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
cóż to dzieje się z tym naszym forum sędziów?
jeszcze naszym ??
Ty nam powiedz - to tys global, nie?? totepie każdy ma swoje oczekiwania wobec forum.
"efa" napisał:
Volver napisał/a:
falkenstein napisał/a:
Ciekawy jestem ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby do tych pustych pismackich łbów dotarło, że tego robić nie należy?
moja ciekawość jest równa Twojej!.
cóż to dzieje się z tym naszym forum sędziów?
jak to bywa w czasie,kiedy zbliża się l i p i e c; lipiec minie i głowy o s t y g n ą.
http://www.rp.pl/artykul/4,680883-Asesorzy-sadowi-jednak-potrzebni.html
też o liście prezesów do premiera w sprawie wynagrodzeń
"Michał 007" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,680883-Asesorzy-sadowi-jednak-potrzebni.htmlPrezesi martwią się o mechanizm wynagradzania jeszcze tylko pogrozić sędziom +50 którzy oddali sądownictwu 20-30 lat życia w nadziei między innymi na spokój na starość zabraniem stanu spoczynku oraz wszystkim 13 - tek i wreszcie będziemy mieli z kim protestować
też o liście prezesów do premiera w sprawie wynagrodzeń
dark! może bardziej boją się protestów ... jak się większość wytłumaczy przez MS z takiej niesubordynacji sędziów, przeciez Ci już powinni siedziec cicho bo oceny okresowe już na czytaniu w sejmie i strach im wolę czegokolwiek winien odebrać
ale są też fajni prezesi i ci się nie boją, paru tu znamy
"Darkside" napisał:
Prezesi martwią się o mechanizm wynagradzania jeszcze tylko pogrozić sędziom +50 którzy oddali sądownictwu 20-30 lat życia w nadziei między innymi na spokój na starość zabraniem stanu spoczynku oraz wszystkim 13 - tek i wreszcie będziemy mieli z kim protestowaćAkurat, jak zwykle okaże się, że nic nie wiedzieli...
"romanoza" napisał:
Prezesi martwią się o mechanizm wynagradzania jeszcze tylko pogrozić sędziom +50 którzy oddali sądownictwu 20-30 lat życia w nadziei między innymi na spokój na starość zabraniem stanu spoczynku oraz wszystkim 13 - tek i wreszcie będziemy mieli z kim protestowaćAkurat, jak zwykle okaże się, że nic nie wiedzieli... romi uwierz o stanie spoczynku się dowiedzą, dla mnie czy dla Ciebie to kwestia dosyć odległa, ale rozmawiałem z sędzią który ma przed sobą max. 7 lat pracy , zawsze pełen ethosu i przeciwny protestom, gdy tę nowinę usłyszał szlag go trafił , hehehehe
"Michał 007" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,680883-Asesorzy-sadowi-jednak-potrzebni.html
też o liście prezesów do premiera w sprawie wynagrodzeń
Oczyma wyobraźni widzę zatroskaną minę pana premiera, który gryzie ze zdenerwowania palce jak tu problem zgłaszany przez prezesów załatwić.
pewnie zrobi wilcze oczy
...tak samo jak dziadek z Wehrmachtu
http://wyborcza.pl/1,75478,9866482,Sedziowie__chcemy_z_powrotem_asesora.html
Sędziowie: chcemy z powrotem asesora
"AQUA" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,9866482,Sedziowie__chcemy_z_powrotem_asesora.html
Sędziowie: chcemy z powrotem asesora
chcemy ! ale kogo to obchodzi ? urzędnicy ze szkółki sa lepszym narybkiem...
"Darkside" napisał:
romi uwierz o stanie spoczynku się dowiedzą, dla mnie czy dla Ciebie to kwestia dosyć odległa, ale rozmawiałem z sędzią który ma przed sobą max. 7 lat pracy , zawsze pełen ethosu i przeciwny protestom, gdy tę nowinę usłyszał szlag go trafił , hehehehe
Też myślę, zabranie stanu spoczynku ruszyłoby nawet najbardziej etosowych , także tych najgodniej ukoronowanych małżeństwem z notariuszem... Popłakaliby się najpewniej..., ale czy otwarcie zaprotestowali?
Zwróciliby się - po wielkich wewnętrznych zmaganiach z etosem - z uprzejmą prośbą (oczywiście do ministra, a jakże, w końcu najwyższego sędziego ) o rozważenie możliwości poniechania rezygnacji ze stanu spoczynku.
"suzana22" napisał:
romi uwierz o stanie spoczynku się dowiedzą, dla mnie czy dla Ciebie to kwestia dosyć odległa, ale rozmawiałem z sędzią który ma przed sobą max. 7 lat pracy , zawsze pełen ethosu i przeciwny protestom, gdy tę nowinę usłyszał szlag go trafił , hehehehe
Też myślę, zabranie stanu spoczynku ruszyłoby nawet najbardziej etosowych , także tych najgodniej ukoronowanych małżeństwem z notariuszem... Popłakaliby się najpewniej..., ale czy otwarcie zaprotestowali? obecnie władze koncentrują się na młodych i rejonach , dla doświadczonych sędziów +50 powyżej SR nasze obecne problemy to abstrakcja, ich to nie dotyka więc mają nasze protesty gdzieś ( potrafię to zrozumieć, każdy broni swojego dobrego samopoczucia na swojej dzikiej plaży) co innego gdy ktoś wyciągnie łapkę po "ich" stan spoczynku, ich "13-tkę".
Tego chyba jeszcze nie było na forum:
Status sędziego – 20 lat po transformacji ustrojowej
(materiały konferencyjne)
Dnia 1.7.2010 r. na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się konferencja „Status sędziego – 20 lat po transformacji ustrojowej”. Konferencja została zorganizowana przez Zakład Praw Człowieka WPiA UW, Stowarzyszenie im. Prof. Zbigniewa Hołdy oraz Stowarzyszenie Sędziów „Themis”. Zgromadziła ona ok. 200 uczestników, reprezentujących wszystkie zawody prawnicze, polityków, sędziów Trybunału Konstytucyjnego, naukowców, działaczy organizacji pozarządowych oraz studentów. Była doskonałą okazją do spojrzenia z perspektywy, a także do pozbawionego niepotrzebnych emocji, rozpalanych bieżącą polityką, zastanowienia się nad współczesnym statusem sędziego. Wszak minęło 20 lat od początku transformacji. Jest to okres, który wiele znaczył dla Polski, zmienił jej oblicze, ale czy także oblicze wymiaru sprawiedliwości? Czy przedstawiciele wszystkich władz podjęli ciężar jego reformowania i dostosowania do wymogów współczesności czy też wymiar sprawiedliwości pogrąża się w inercji?
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=53&id=2927
"amelius" napisał:
tego chyba jeszcze nie było na forumTrudno mi się upierać, Ameliusie, ale chyba było. Coś mi świta w pamięci, żeśmy wręcz tu debatę prowadzili, jakie to Themis dooooobre dla sędziów jest, jakie - ledwie po zarejestrowaniu, a może i bez niego - ma możliwości organizacyjne i w zakresie kontaktów oraz czy nie należałoby zbojkotować tej impry albo wręcz przeciwnie iść tam i zrobić dym.
Było.
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/wokanda-vi/news/204/sporo-w-zlotowkach-niewiele-w-euro
Fajny artykuł sędziego Marka Celeja. Polecam.
"zulus" napisał:
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/wokanda-vi/news/204/sporo-w-zlotowkach-niewiele-w-euro
Artykuł pisany na zamówienie, nierzetelny, nieprawdziwy i szokujący!!! Szczyt dziennikarskiego nieprofesjonalizmu. Jak można już na samym wstępie pisać, że polscy sędziowie zarabiają mniej od niemieckich pod kątem średniej krajowej skoro w zamieszczonej tabelce w ogóle niemieckich sędziów się nie ujmuje!
Nie podano też kryteriów ustalania średniej krajowej w innych państwach i nie podano, czy to pojęcie (średnia krajowa) ma to samo znaczenie w różnych krajach.
Wstyd!!!
"adela" napisał:
Fajny artykuł sędziego Marka Celeja. Polecam.
A gdzie on jest pomieszczony?
No w Na wokandzie. Link był podany dwa posty wcześniej.
Ten, tak?
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/forum-vi/news/223/usp-czyli-lekcja-historii
Tak. Zwłaszcza ostatni akapit:
"Obecnie trwają prace parlamentarne nad kolejnymi rządowymi propozycjami zmian ustroju sądownictwa. Czas pokaże, czy w tej kwestii głos sędziów zostanie wzięty pod rozwagę i czy zmiany okażą się korzystne dla wymiaru sprawiedliwości. Doświadczenie podpowiada, że obawy sędziów co do intencji autorów projektu nowelizacji są uzasadnione. Pytanie, czy z tego doświadczenia decydenci wyciągną właściwe wnioski."
"adela" napisał:
Tak. Zwłaszcza ostatni akapit:
"Obecnie trwają prace parlamentarne nad kolejnymi rządowymi propozycjami zmian ustroju sądownictwa. Czas pokaże, czy w tej kwestii głos sędziów zostanie wzięty pod rozwagę i czy zmiany okażą się korzystne dla wymiaru sprawiedliwości. Doświadczenie podpowiada, że obawy sędziów co do intencji autorów projektu nowelizacji są uzasadnione. Pytanie, czy z tego doświadczenia decydenci wyciągną właściwe wnioski."
Na to pytanie odpowiedź jest prosta i oczywista.
Dla mnie jest ważniejsze pytanie: czy sędziowie takowe wnioski wyciągną? Czy odpowiedź na to pytanie jest też tak samo prosta i oczywista?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-orzekajaca-w-sprawie-seksafery-nie-naruszyla-godnosci-leppera
Sędzia orzekająca w sprawie seksafery nie naruszyła godności Leppera
Kurdę, całe lata, całe dziesiątki lat szarpaniny z władzą wykonawczą. I nadal. Tylko, że chyba po roku 1989 sędziowie mieli kręgosłupy, teraz jakoś dziwnie zmiękczone. A może mi się wydaje.....
"violan" napisał:
po roku 1989 sędziowie mieli kręgosłupy, teraz jakoś dziwnie zmiękczone. A może mi się wydaje.....Odnoszę czasem wrażenie ze krótko po 1989r, była bardzo wielka determinacja sędziów, ale skierowana gdzie indziej, w stronę sądów lustracyjnych (a raczej przeciwko nim). Pamiętam, jak np. minister Suchocka jeździła po sądach (zgromadzeniach) i kolędowała, bo się nie udawało skompletować składu sądu lustracyjnego.
Jeśli chodzi o zagadnienia ustrojowe, to raczej reformy wychodziły z ówczesnych kręgów decydencko-politycznych, była wola polityczna zagwarantowania sądownictwu należnej pozycji ustrojowej, co - jak sądzę - znalazło ostatecznie wyraz w Konstytucji z 1997r. Człowiekiem, którego zasługi dla sądownictwa u zarania III Rzeczypospolitej trudno przecenić, a który sytuował się jakby na styku sądów i kręgów decyzyjnych, był były I Prezes SN Adam Strzembosz.
[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 12:40 pm ]
"zulus" napisał:
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/wokanda-vi/news/204/sporo-w-zlotowkach-niewiele-w-euroCytat:
Zarobki brutto początkującego sędziego w poszczególnych krajach Europy (w EURO):
źródło: raport „Efficiency and quality of justice”, CEPEJ 2010r., dane za 2008r.)
1. Irlandia 147.961
2. Szkocja 128.296
3. Szwajcaria 107.940
4. Anglia i Walia 105.526
5. Irlandia Północna 105.515
6. San Marino 84.756
7. Norwegia 83.239
8. Dania 78.348
9. Luksemburg 76.607
10. Andora 72.443
11. Cypr 71.668
12. Holandia 70.000
13. Belgia 59.934
14. Islandia 57.234
15. Szwecja 56.104
16. Finlandia 53.000
17. Grecja 51.323
18. Hiszpania 49.303
19. Austria 45.612
20. Włochy 45.188
21. Monako 42.285
22. Francja 36.352
23. Estonia 34.776
24. Portugalia 34.693
25. Malta 32.584
26. Słowenia 26.949
27. Chorwacja 25.765
28. Słowacja 25.303
29. Bośnia i Hercegowina 24.015
30. Republika Czeska 22.374
31. Czarnogóra 19.756
32. Węgry 19.176
33. Łotwa 18.901
34. Turcja 18.251
35. Serbia 17.480
36. Macedonia 16.807
37. Litwa 16.525
38. Rumunia 15.667
39. Polska 15.189
40. Rosja 13.067
41. Gruzja 11.500
42. Azerbejdżan 8.256
43. Albania 7.250
44. Bułgaria 7.227
45. Armenia 6.069
46. Mołdawia 3.300
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-orzekajaca-w-sprawie-seksafery-nie-naruszyla-godnosci-leppera
Sędzia orzekająca w sprawie seksafery nie naruszyła godności Leppera
Całkowicie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wyrażenie przypuszczenia poprzez sędziego referenta co do tego, że jawność rozprawy zostanie wyłączona mogło uchybić godności urzędu! W jaki sposób mogło to uchybić godności urzędu??? To jest rozumowanie, które prowadzi do absurdu. Godność urzędu stała się jakimś fetyszem, nieosiągalnym ideałem. Czy sędziowie to mają być istoty niczym aniołowie nieskalne? To w takim wypadku prawie wszystko może prowadzić do uchybienia godności urzędu. Potknięcie się na korytarzu, upuszczenie pomidora na podłogę jak również nie powiedzenie sąsiadowi "dzień dobry" i wyjście na niedzielny spacer w dresach.
Pocieszające jest tylko to, że nie wszczęto postępowania dyscyplinarnego.
Cytat:
Minister sprawiedliwości - w myśl planów Platformy - ma decydować o sędziowskich nominacjach, sprawować nad nimi nadzór, a także określać wysokość wynagrodzenia dyrektorów sądów. - Oznacza to możliwość wyboru osoby całkowicie zależnej od ministra i wykonującej polecenia polityczne
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110630&typ=po&id=po19.txt
[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 1:15 pm ]
Wyrokom sądów polskich nie okazuje się szacunku także w Niemczech:
Cytat: Wyrok jest skandaliczny i za wysoki
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/hans-joachim-watzke-krytykuje-wyrok-sadu-dotyczacy,1,4777454,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9871887,NRA__Nadchodza_wybory__a_szef_opozycji_u_psychiatry_.html
Bluźnić nie będę, ale to dopiero skandal.
Jak mawiał klasy "Polska to dziki kraj"
[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 5:25 pm ]
Dodam jeszcze że to chyba nic nie zmienia. Wyłącznie sędziego nie powoduje uchylenia wcześniejszych decyzji.
Ale SO nieładne.
nowy sędzia referent uchyli postanowienie...
a pod rządami usp po nowelizacji to nawet takich sztuczek nie będzie trzeba
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9871887,NRA__Nadchodza_wybory__a_szef_opozycji_u_psychiatry_.html
Bluźnić nie będę, ale to dopiero skandal.
Przepraszam, a czy znasz rozstrzygnięcie w przedmiocie wyłączenia, że tak kategorycznie się wypowiadasz na podstawie samych relacji prasowych???
"kazanna" napisał:
nowy sędzia referent uchyli postanowienie...
Ale czemu miałby uchylić słuszne postanowienie ?
A co do wniosków o wyłącznie to ja bym chciał by uwzględniali wszystkie wnioski o moje wyłącznie, a oni nigdy nie uwzględniają
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9871887,NRA__Nadchodza_wybory__a_szef_opozycji_u_psychiatry_.html
Bluźnić nie będę, ale to dopiero skandal.
"Prezes PiS już odpowiedział na działania Temidy. Poinformował sąd, że, zgodnie z zaświadczeniem lekarskim otrzymwał leki zgodne z zaświadczeniem lekarskim."
jakby mi ktoś tak odpowiedział, to też bym go zbadał
Orzekał sąd rejonowy a wyłączył okręgowy? to chyba wniosek dotyczył wszystkich sędziów danego wydziału
"Modern_judge" napisał:
Przepraszam, a czy znasz rozstrzygnięcie w przedmiocie wyłączenia, że tak kategorycznie się wypowiadasz na podstawie samych relacji prasowych???
Wszelkie zbiegi okoliczności są podejrzane z zasady.
"Johnson" napisał:
Ale czemu miałby uchylić słuszne postanowienie ?
bo oceni je jako niesłuszne
"kazanna" napisał:
Ale czemu miałby uchylić słuszne postanowienie ?
bo oceni je jako niesłuszne
Jak może ocenić słuszne postanowienie niesłusznym ?
Jakies bzdury pismaki pisza a ludzie lykaja jak pelikany. Nie za bardzo rozumiem skad decyzja o wylaczeniu (jezeli w ogole takowa jest) bo jaka niby bylaby podstawa tego wylaczenia ?
Jasne ze sedzia zlozyl oswiadczenie ze nie ma podstaw do jego wylaczenia wiec jakos mi sie wierzyc nie chce ze ktos go wylaczyl. Ale skad SO ? Jakies nowe procedury sa czy jak ??
Proszę szanownych przedmówców, aby nie ferowali zawczasu swoich opinii nie znając akt sprawy, których zresztą i ja nie znam, żeby było jasne. A artykułowi bym nie wierzył co do tego, który Sąd rzeczywiście wyłączył sędziego J.
Pozwolę sobie raz jeszcze powołać stanowisko SN, które już raz wklejałem.
"Ratio legis art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k. (post. SN z dnia 29 czerwca 2010 r., I KZP 6/10, OSNKiW z. 8 z 2010 r., poz. 65) nie sprowadza się do zapewnienia obrony obligatoryjnej każdemu oskarżonemu, który choćby w niewielkim stopniu odbiega od normy psychicznej. Twierdzenie takie nie znajduje oparcia ani w tekście samej ustawy, ani w materiałach dokumentujących tok prac ustawodawczych. Co najistotniejsze, musiałoby ono prowadzić do wniosku, że praktycznie w odniesieniu do każdego oskarżonego zachodzi warunek obrony niezbędnej, gdyż współczesna psychiatria, jak powszechnie wiadomo, w ogóle nie określa "normy zdrowia psychicznego", a psychiatrzy nie wykluczają, że osób o całkowicie niezakłóconej psychice w zasadzie nie ma. Takie rozszerzanie sfery "uzasadnionych wątpliwości co do poczytalności" wprowadzałoby elementy całkowicie zbędnej stygmatyzacji oskarżonego”.
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9871887,NRA__Nadchodza_wybory__a_szef_opozycji_u_psychiatry_.html
Bluźnić nie będę, ale to dopiero skandal.
A powinieneś !!!! Mało tego, wszyscy powinniśmy głośno krzyczeć. Ja nie czuję się uprawniony do oceny zasadności lub nie postanowienia o badaniu, ale zdecydowanie jestem przeciwny takim numerom jak wyłączanie sędziów, bo władzy się nie spodobała decyzja...
Jeżeli podstawą do wyłączenia było "delikatne zbadanie sprawy" przez przełożonych i tylko w oparciu o to sędziego wyłączono - to biada nam, biada...
A gdzie głos KRS-u????
Ponoć tak walczą i stoją na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Właśnie wczoraj oglądałem transmisję z Sejmu i te ukłony, te podziękowania Panu Ministrowi za uwzględnienie ich uwag. I piękne poparcie dla projektu przeciwko któremu się ponoć było. I na koniec straszenie sędziów, że rada etyki sędziowskiej zbada sprawę konferencji.
Pytam wprost - co takiego się stało? Zadbali o zachowanie status quo czyli własnej władzy poprzez usunięcie komisji konkursowej, zapewnili sobie nadal decyzje w sprawie obsady stanowisk sędziowskich, awansów itd - czyli już projekt jest ok?
Jak tak ponoć dbają o sędziów to głośno powinni powiedzieć - ten projekt zapewnia jedno - to politycy będą decydowali o ważniejszych postępowaniach. Przykład już jest - wystarczy delikatnie zbadać sprawę i wyłączyć sędziego.... A co będzie pod nowym usp?
Żenada! I zadam jeszcze jedno pytanie - po diabła ten cały twór jakim jest KRS zwołuje zebranie przedstawicieli SO? Żeby zwymiotować kolejną uchwałę?
Przecież to wprost widać, ze ręka w rękę idą z polityką.. Najpierw sami zdradzają sędziów popierając projekt, a teraz co niby mają uchwalać? Zadałbym wprost pytanie - po co to zebranie, skoro dbacie tylko o siebie?
"Modern_judge" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9871887,NRA__Nadchodza_wybory__a_szef_opozycji_u_psychiatry_.html
Bluźnić nie będę, ale to dopiero skandal.
Przepraszam, a czy znasz rozstrzygnięcie w przedmiocie wyłączenia, że tak kategorycznie się wypowiadasz na podstawie samych relacji prasowych??? Nie znam orzeczenia, info jest z ostatniej chwili. Ale jeżeli ta informacja się potwierdzi to wyłączenie sędziego referenta w tym szczególnym przypadku, bo takiej nagonce medialnej byłoby ogromnym skandalem i naruszeniem niezawisłości.
No to ładnie....
"kazanna" napisał:
nowy sędzia referent uchyli postanowienieNie znajduję podstawy prawnej. W kpk nie ma takiego przepisu, który by odpowiadał artykułowi 359 kpc. Mnie karniście bardzo takiego odpowiednika w kpk brakuje w codziennej pracy.
Na temat postanowień dowodowych w sprawach karnych proszę dalej pisać
TUTAJ
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/forum-vi/news/224/verba-volant-scripta-manent
Verba volant, scripta manent
"mariusz78" napisał:
Negatywna opinia komisji na temat poprawek zgłoszonych do projktu noweli USP.Maszynka do głosowania zadziałała również w komisji.
"censor" napisał:
Negatywna opinia komisji na temat poprawek zgłoszonych do projktu noweli USP.Maszynka do głosowania zadziałała również w komisji.
Niestety
http://www.rp.pl/artykul/212825,681378-Dane-oskarzonych-beda-bardziej-chronione.html
A co jak postępowanie toczy się przed okręgowym, to też zażalenie rozpoznaje rejonowy?
Nie sądzę, to chyba jakaś niefrasobliwość albo nieznajomość materii przez dziennikarza.
Przeczytałam o wyłączeniu sędziego SR w Warszawie ze sprawy z J . Kaczyńskim.
Zastanawiam się czy sędzia mógł dopuścić dowód z badań psychiatrów co do stanu zdrowia psychicznego i możliwości udziału J. Kaczyńskiego w sprawie ?
W dziale "Luźne rozmowy" jest wątek "Toczą się sprawy" i tam się toczy na ten temat dyskusja. Zerknij tam.
Badania przeprowadzone dla radia ZET:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wiekszosc-polakow-popiera-badania-psychiatryczne-d,1,4778408,wiadomosc.html
"ludzka" napisał:
Badania przeprowadzone dla radia ZET:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wiekszosc-polakow-popiera-badania-psychiatryczne-d,1,4778408,wiadomosc.html
Nareszcie. Zrobiono sondaż i już wiadomo jakie powinno być orzeczenie sądu. Niech też zrobią sondaż co do tego jaki powinien być wyrok i uniknie się przewlekłości w sprawie a społeczeństwo będzie zadowolone.
[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 11:47 am ]
Zresztą takie przypadki historai już zna: kiedy wołali "uwolij Barabasza" albo kierowali kciuk w górę lub w dół (na ogół w dół).
Taaa... Ankiety są coraz bardziej popularne. Także rządowe .
"ludzka" napisał:
Taaa... Ankiety są coraz bardziej popularne. Także rządowe .
A zwłaszcza rządowe...
W dziesiejszej GW Pani redaktor Dominika Wielowieyska w art pt.. "S" Wesoła Żądą Cudów" nie pierwszy zreszta raz pisze m.in cyt. "Finanse państwa byłyby zapewne w lepszej sytuacji... gdyby kolejne rządy szybciej ograniczyły nieuzasadnione przywileje emerytalne górników i mundurowych, sedziów i prokuratorów, gdyby rolnicy zaczeli płacić składki zdrowotne jak inni pracujacy. Widać tu kunktatorstwo tego rządu i poprzedników"
"cezary" napisał:
Finanse państwa byłyby zapewne w lepszej sytuacji... gdyby kolejne rządy szybciej ograniczyły nieuzasadnione przywileje emerytalne górników i mundurowych, sedziów i prokuratorówA jako karnista powiem tak.
Finanse państwa byłyby w lepszym stanie, gdyby lepiej działał aparat podległy Ministrowi Finansów.
Słuchajcie, obserwuję u nas radykalny spadek spraw Ks (karnych skarbowych), a jeśli już coś wpływa, to są błahostki, wykroczenia skarbowe. Spadek jest widoczny nawet w porównaniu z poprzednim rokiem. A gdzie te czasy, gdy - choćby parę lat temu - finansowe organy dochodzenia naprawdę łowiły grube ryby?
Nie wiem, czy zwóciliście uwagę na okładkę najnowszego numeru gazety Ministra Kwiatkowskiego "Na wokandzie".
Jest tam ustawa w tle. Jaka? Budżetowa
"KOP" napisał:
Nie wiem, czy zwóciliście uwagę na okładkę najnowszego numeru gazety Ministra Kwiatkowskiego "Na wokandzie".
Jest tam ustawa w tle. Jaka? Budżetowa
cóż, u.s.p. wypadło z "Wokandy",gdyż wbrew obietnicom pana Ministra nie uchwalono go w w czerwcu.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sejm-uchwalil-zmiany-w-ustroju-sadow
Sejm uchwalił zmiany w ustroju sądów
Sejm za okresowym ocenianiem sędziów
http://www.rp.pl/artykul/682083-Poslowie-za-ocenianiem-sedziow.html
Sądy rodzinne traktowane po macoszemu
http://www.rp.pl/artykul/80755,682078-Sady-rodzinne-traktowane-po-macoszemu.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wiceprezes-krs-prezes-sadu-stanie-sie-dla-dyrektora-petentem
Wiceprezes KRS: prezes sądu stanie się dla dyrektora petentem
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wiceprezes-krs-prezes-sadu-stanie-sie-dla-dyrektora-petentem
Wiceprezes KRS: prezes sądu stanie się dla dyrektora petentem
Ubolewamy, że nasza poprawka nie została przyjęta –dodał sędzia Ryszard Pęk.
Wielka jest siła oddziaływania i determinacja Krajowej Rady Sądownictwa. Imponujące.
"amelius" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wiceprezes-krs-prezes-sadu-stanie-sie-dla-dyrektora-petentem
Wiceprezes KRS: prezes sądu stanie się dla dyrektora petentem
Ubolewamy, że nasza poprawka nie została przyjęta –dodał sędzia Ryszard Pęk.
Wielka jest siła oddziaływania i determinacja Krajowej Rady Sądownictwa. Imponujące.
Ból naprawdę musi być dotkliwy. Cierpieli łasząc sie do MS-u. Ale hipokryzja!!!!! Żenada!!!
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wiceprezes-krs-prezes-sadu-stanie-sie-dla-dyrektora-petentemSkąd taka metamorfoza u pana sędziego Pęka?
Wiceprezes KRS: prezes sądu stanie się dla dyrektora petentem
Czy ktoś ogląda kabaretowy klub 2? Akurat idzie wizja sądownictwa wg PO .....ha ha
tak
dobre
Oglądałam. Dobre ale boli. Boli bo to prawie rzeczywistość. Nieodległa....
Jak ocenia spoleczeństwo działania Ministra Sprawiedliwości
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/343904,po-sprawdzila-popularnosc-ministrow-oto-atuty-i-slabe-punkty-rzadu.html
"violan" napisał:
Oglądałam. Dobre ale boli. Boli bo to prawie rzeczywistość. Nieodległa....
Ja też oglądałam. Dobre, trafne, oczywiście przesadzone dla efektu ale żeby to była nieodległa rzeczywistość? Nie wydaje mi się.
"Katie" napisał:
Oglądałam. Dobre ale boli. Boli bo to prawie rzeczywistość. Nieodległa....
Ja też oglądałam. Dobre, trafne, oczywiście przesadzone dla efektu ale żeby to była nieodległa rzeczywistość? Nie wydaje mi się.
Nie bierz wszystkiego tak dosłownie. Oni przesadzili dla efektu, ja również....
No to jest i efekt
usp to rozdział chwilowo zamknięty, zanim trafi do Senatu i TK. Teraz czas skupić się na proteście i pokazać niezadowolenie zamiast chodzić ze spuszczonymi głowami...
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/528272,stepien_w_sadach_pierwszej_instancji_najbardziej_potrzeba_fachowcow.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/528239,sedziowie_zaskarza_ustawe_o_ustroju_sadow_powszechnych_do_trybunalu.html
Sędziowie zaskarżą ustawę o ustroju sądów powszechnych do trybunału
Wywiad z Dreedem na temat ocen
[ Dodano: Pon Lip 04, 2011 7:34 am ]
O naszej konferencji prasowej
http://www.rp.pl/artykul/344732,682764-Wakacje-w-sadzie.html
Art. 21e. 1. Licencji na pełnienie funkcji sędziego
wyścigowego udziela się odrębnie dla
funkcji:
1) sędziego startera,
2) sędziego u celownika,
3) sędziego u wagi,
4) sędziego u zegara,
5) sędziego obserwatora,
6) sędziego — członka komisji technicznej
i komisji odwoławczej.
http://krs.gov.pl/admin/files/101056.pdf
"AQUA" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/101056.pdf
o tym mówił w bardzo przejrzysty i zajmujący sposob pan sędzia Kęska w czwartek czy piątek w popołudniu radia tokfm
tylko czemu o powrocie do asesury mówi się dopiero dziś, gdy zmiany usp są zaklepane, a Krajowa Szkoła okrzepła, a nie gdy wyrok TK zaczął wywoływać skutki
http://www.wprost.pl/ar/251822/Sedziowie-przeciw-zmianom-w-ustroju-sadow/
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,9891892,Sedziowie_przeciw_zmianom_w_ustroju_sadow.html
Zgromadzenie sędziów podjęło też w poniedziałek drugą uchwałę, w której wyrażono "stanowczy sprzeciw" wobec zapowiedzianego przez rząd zamrożenia wynagrodzeń sędziów zaplanowanego w przyszłorocznym budżecie. Już wcześniej protestowała przeciw temu Krajowa Rada Sądownictwa zapowiadając, że także tę sprawę zaskarży do TK. Dwa tygodnie temu protesty w dniach 11 lipca i 19 września w związku z zamrożeniem wynagrodzeń zapowiedział Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, poparły go Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów "Ad Vocem", Komitet Obrony Prokuratorów (KOP) i Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
"Zarząd stowarzyszenia zastrzega, iż w przypadku nieuwzględnienia słusznych postulatów sędziów i prokuratorów może wezwać prokuratorów do zaostrzenia protestu, w tym również poprzez uczestniczenie w manifestacji pod budynkami rządowymi w Warszawie" - głosi uchwała KOP. Z kolei stowarzyszenie "Ad Vocem" w przekazanej w poniedziałek PAP uchwale napisało, że ma nadzieję, iż koalicja rządowa "spojrzy szerzej na sposób funkcjonowania szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości, gdzie filarem powinno być jasne prawo, funkcjonalne organizacyjnie sądy i prokuratura oraz dobrze opłacani sędziowie i prokuratorzy, którzy nie będą mieli żadnego interesu w odchodzeniu do lepiej płatnych zawodów prawniczych".
Dobry wieczór Państwu! Tu mówi "wolna prasa".
A oto kolejny dowód na to, że sędziom są potrzebne oceny okresowe i gniew ludu:
Policja miała doprowadzić zmarłego na rozprawę
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/policja-miala-doprowadzic-zmarlego-na-rozprawe,1,4781219,wiadomosc.html
Cytat: Rodzina za każdym razem informowała listonosza, że ich dziadek nie żyje, ale takie wyjaśnienia sądu nie przekonały.
Jak zwykle można powiedzieć, że do wyrażenia oceny potrzebne byłyby akta, ja jednak prima facie nie wierzę w to, że gdyby sąd dostawał zwroty z poczty z adnotacją, że adresat nie żyje, to by tego nie sprawdził.
http://www.rp.pl/artykul/344732,683136-Zebranie-przedstawicieli-zgromadzen-ogolnych-sedziow-.html
Sędziowie krytycznie o zmianach w sądownictwie
"mariusz78" napisał:
Znowu o naszych "błędach"?
I znowu żenada. Czy już zawsze będziemy zmuszeni czytać podobnej jakości wynurzenia autorstwa człowieka, któremu wydaje się, że wie o czym mówi?
"amelius" napisał:
I znowu żenada.
chyba jak zwykle
i czy naprawdę nie ma możliwości ukarania takiego nierzetelnego czy wręcz przykrego dziennikarza??
Karanie dziennikarza nie jest dobrą metodą. Zaistniałby wówczas kolejny męczennik. Lepiej mu odpowiedzieć np. w formie podobnego tekstu. Tylko czy Gazeta Prawna zechce go opublikować?
no własnie.....a może ktoś z dobrym piórem zechce coć skrobnąć na łamy?? w podobnym tonie może ktoś z naszych bloggerów? oczywiscie za akceptacja przełożonego
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 11:29 am ]
dlaczego nie słychać naszego głosu? każdy taki nierzetelny artykuł powinien natychmiast spotkać się z reakcją środowiska...a taki dziennikarz powinien zostać należycie oceniony.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9893376,Kalisz_o_lodzkich_prokuratorach__Albo_nie_maja_pojecia.html
w lud już poszło,że można od sprawy " odsunąć" sędziego,ale czy to tylko zasługa polityków?
"ossa" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9893376,Kalisz_o_lodzkich_prokuratorach__Albo_nie_maja_pojecia.html
Taka zagadka? Na pewno nie znają sie na prawie... Jak ja kocham te wypowiedzi polityków...
bo, jak się okazuje, można........
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 11:54 am ]
to było do rosan, brak edycji
"violan" napisał:
Na pewno nie znają sie na prawie... Jak ja kocham te wypowiedzi polityków...
no dzisiaj go poniosło - albo się nie znają na prawie, albo to jest haniebne orzeczenie
"Gotka" napisał:
Na pewno nie znają sie na prawie... Jak ja kocham te wypowiedzi polityków...
no dzisiaj go poniosło - albo się nie znają na prawie, albo to jest haniebne orzeczenie
TO MOŻE JEDNAK JEST TO HANIEBNE ORZECZENIE. JUŻ SAMA NIE WIEM, POGUBIŁAM SIĘ....
nie o to chodzi jakie jest to orzeczenie - może haniebne może nie
chodzi o to by w ten sposób nie komentować
"Gotka" napisał:
nie o to chodzi jakie jest to orzeczenie - może haniebne może nie
chodzi o to by w ten sposób nie komentować
Gotku, nie wyczułaś intencji tego co napisałam? Oczywiście, że nie powinno się. Dlatego ironizowałam... A może haniebne dlatego, że prok nie zna prawa...? Ja ich uwielbiam tych polityków....
o ławnikach
http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=1&idx=74122
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/344365,protokolanci-pojda-do-lamusa-rewolucja-w-sadach.html
Protokolanci pójdą do lamusa? Rewolucja w sądach
"AQUA" napisał:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/344365,protokolanci-pojda-do-lamusa-rewolucja-w-sadach.html
Protokolanci pójdą do lamusa? Rewolucja w sądach
To chyba reakcja na ostatni wpis na blogu Falkensteina. Pan Minister wykazuje iście rewolucyjną czujność! Tak trzymać.
a jak mantrę powtórzę
1. kpk. dla karnistów
2. kpc. dla cywilistów
i nic więcej
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 10:22 pm ]
tylko się trzymajmy tego a wszystko i tak p......
http://www.rp.pl/artykul/683431-Jak-zafundowac-sedziow-z-doswiadczeniem.html
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 8:13 am ]
http://poprawny.pl/index.php?itemid=1921&catid=3
Dziś w radiowej Trójce o 8.15 wystąpił min. Kwiatkowski
W ciągu piętnastu minut rozmowy pani redaktor nie zadała nawet jednego pytania dotyczącego zmian w usp uchwalonych w zeszłym tygodniu.
Min. sporo mówił o polskiej prezydencji, o tym jak to będzie dobrze kiedy zostaną przyjęte polskie propozycje (chyba) dyrektyw dotyczących ujednolicenia rejestrów handlowych w całej unii, zmian w prawie spadkowym (wprowadzenie jakichś wspólnotowych przepisów przepisów dotyczących dziedziczenia), zapewnienia dostępu do adwokata za granicą. Na początku rozmowy pojawiła się też krytyka reżimu Łukaszenki. Z kolei na końcu prowadząca wywiad nawiązała do sprawy badań psychiatrycznych JK.
O USP nic, zupełnie nic..
"radossny" napisał:
Dziś w radiowej Trójce o 8.15 wystąpił min. Kwiatkowski
W ciągu piętnastu minut rozmowy pani redaktor nie zadała nawet jednego pytania dotyczącego zmian w usp uchwalonych w zeszłym tygodniu.
Min. sporo mówił o polskiej prezydencji, o tym jak to będzie dobrze kiedy zostaną przyjęte polskie propozycje (chyba) dyrektyw dotyczących ujednolicenia rejestrów handlowych w całej unii, zmian w prawie spadkowym (wprowadzenie jakichś wspólnotowych przepisów przepisów dotyczących dziedziczenia), zapewnienia dostępu do adwokata za granicą. Na początku rozmowy pojawiła się też krytyka reżimu Łukaszenki. Z kolei na końcu prowadząca wywiad nawiązała do sprawy badań psychiatrycznych JK.
O USP nic, zupełnie nic..
Słuchałem, a czego się można spodziewć po reżimowym radiu.
"rbk" napisał:
Dziś w radiowej Trójce o 8.15 wystąpił min. Kwiatkowski
W ciągu piętnastu minut rozmowy pani redaktor nie zadała nawet jednego pytania dotyczącego zmian w usp uchwalonych w zeszłym tygodniu.
Min. sporo mówił o polskiej prezydencji, o tym jak to będzie dobrze kiedy zostaną przyjęte polskie propozycje (chyba) dyrektyw dotyczących ujednolicenia rejestrów handlowych w całej unii, zmian w prawie spadkowym (wprowadzenie jakichś wspólnotowych przepisów przepisów dotyczących dziedziczenia), zapewnienia dostępu do adwokata za granicą. Na początku rozmowy pojawiła się też krytyka reżimu Łukaszenki. Z kolei na końcu prowadząca wywiad nawiązała do sprawy badań psychiatrycznych JK.
O USP nic, zupełnie nic..
Słuchałem, a czego się można spodziewć po reżimowym radiu.
też słuchałam ....
nie suchaem /jesten za granica/ale nie dziwi mnie ze o tym nie rozmawiano , usp intezresuje tylko nas i funkcjonariuszy partyjnych- Donek czy towarzysze Kwiatkowski ,Kozdron itp tj. tzw reformatorow ,
następny etap kiedy bedwie glosno o sedziach bedzie jak trzeba bedzie uzyska -przycinac procenty w stanie spoczynku - wtedy tow. minister Kwiatkovski bedzie mowil o sedziach w radiu , TV itd
"radossny" napisał:
Dziś w radiowej Trójce o 8.15 wystąpił min. Kwiatkowski
Też to słuchałem i mnie najbardziej rozbawił fragment, kiedy wielce zadowolony z siebie minister powiedział, że organizuje konferencje - bodajże w ramach "Partnerstwa Wschodniego" - na którą chce zaprosić ministrów sprawiedliwości państw Europy Wschodniej i jeszcze się zastanawia, czy zaprosi również ministra sprawiedliwości Białorusi. Powiedział, że będzie to zależeć od tego, czy w tym państwie podjęte zostaną kroki przywracające demokrację (jeśli dobrze pamiętam). Przykładem takiego działania byłoby - jak stwierdził min. Kwiatkowski - oddzielenie wymiaru sprawiedliwości od władzy wykonawczej. Ja się pytam: dlaczego oczekuje on, że Białoruś będzie bardziej demokratyczna od naszego pięknego kraju !!!
"Voyto" napisał:
Też to słuchałem i mnie najbardziej rozbawił fragment, kiedy wielce zadowolony z siebie minister powiedział, że organizuje konferencje - bodajże w ramach "Partnerstwa Wschodniego" - na którą chce zaprosić ministrów sprawiedliwości państw Europy Wschodniej i jeszcze się zastanawia, czy zaprosi również ministra sprawiedliwości Białorusi.
Resort swój widzi ogromny......
"rbk" napisał:
Dziś w radiowej Trójce o 8.15 wystąpił min. Kwiatkowski
W ciągu piętnastu minut rozmowy pani redaktor nie zadała nawet jednego pytania dotyczącego zmian w usp uchwalonych w zeszłym tygodniu.
Min. sporo mówił o polskiej prezydencji, o tym jak to będzie dobrze kiedy zostaną przyjęte polskie propozycje (chyba) dyrektyw dotyczących ujednolicenia rejestrów handlowych w całej unii, zmian w prawie spadkowym (wprowadzenie jakichś wspólnotowych przepisów przepisów dotyczących dziedziczenia), zapewnienia dostępu do adwokata za granicą. Na początku rozmowy pojawiła się też krytyka reżimu Łukaszenki. Z kolei na końcu prowadząca wywiad nawiązała do sprawy badań psychiatrycznych JK.
O USP nic, zupełnie nic..
Słuchałem, a czego się można spodziewać po reżimowym radiu.
W każdym innym radiu byłoby to samo, żaden z dziennikarzy nigdy jeszcze nie zapytał o nowelizację usp. Ich to nie interesuje. tak ja w rzeczywistości nie interesuje ich to co się dzieje w służbie zdrowia, edukacji, policji, wojsku, szkolnictwie wyższym. Słyszeliście kiedyś jakąś poważną merytoryczną debatę na te tematy? Taki jest poziom polskiego dziennikarstwa. Zresztą należałoby powiedzieć, że taki jest poziom polskiego społeczeństwa, bo ono o niczym nie dyskutuje. Szkoda, bo zupełnie inaczej zachowuje się np. społeczeństwo w Hiszpanii.
A ja tam wolę słuchać trójki niż innych, komercyjnych stacji o bardzo niskim poziomie merytorycznym a często też kulturalnym prowadzących A co do pana K. to teraz już będzie lans na całego, a media dają się wodzić za nos, to w czystej formie stosowanie zasad socjotechniki...
"amelius" napisał:
żaden z dziennikarzy nigdy jeszcze nie zapytał o nowelizację usp. Ich to nie interesuje. tak ja w rzeczywistości nie interesuje ich to co się dzieje w służbie zdrowia, edukacji, policji, wojsku, szkolnictwie wyższym. Słyszeliście kiedyś jakąś poważną merytoryczną debatę na te tematy? Taki jest poziom polskiego dziennikarstwa.To trafna obserwacja. Ale - nie wchodząc w dyskusję na temat poziomu (bo co mielibyśmy oceniać - warsztat? znajomość języka?) myślę, że przyczyny tego stanu rzeczy są takie, iż taka jest wola właścicieli mediów, żeby nie było dyskusji na podane przez przedmówcę przykładowo tematy. Czytelnik ma wiedzieć, że największym problemem jest istnienie w państwie opozycji.
"katelra" napisał:
A ja tam wolę słuchać trójki niż innych, komercyjnych stacji o bardzo niskim poziomie merytorycznym a często też kulturalnym prowadzących A co do pana K. to teraz już będzie lans na całego, a media dają się wodzić za nos, to w czystej formie stosowanie zasad socjotechniki...
Ja się na Trójce wychowałem i tak samo wolę jej słuchać niż komercyjnego chłamu. Nie słuchałem dzisiejszego wywiadu z ministrem K., ale jak zrozumiałem prowadziła go kobieta, więc zapewne Barbara Michniewicz. Jest ona, moim zdaniem, jednym ze słabszych ogniw dziennikarstwa trójkowego. Wolę wywiady, które robi Karnowski.
na kanwie wszystkiego co dookoła w temacie sędziów i sądów, polecam
może już trochę stary tekst i niektórym znany, ale, moim skromnym "cywilnym" zdaniem,
jakże w wielu miejscach aktualny ...
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1260_sedzio_badz_wielki.html
"EBOS.PL" napisał:
na kanwie wszystkiego co dookoła w temacie sędziów i sądów, polecam
może już trochę stary tekst i niektórym znany, ale, moim skromnym "cywilnym" zdaniem,
jakże w wielu miejscach aktualny ...
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1260_sedzio_badz_wielki.html
nie znałam tego tekstu jest świetny, zamierzam upowszechnić
"EBOS.PL" napisał:
na kanwie wszystkiego co dookoła w temacie sędziów i sądów, polecam
może już trochę stary tekst i niektórym znany, ale, moim skromnym "cywilnym" zdaniem,
jakże w wielu miejscach aktualny ...
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1260_sedzio_badz_wielki.html
Jakże trafnie.....
"EBOS.PL" napisał:
na kanwie wszystkiego co dookoła w temacie sędziów i sądów, polecam
może już trochę stary tekst i niektórym znany, ale, moim skromnym "cywilnym" zdaniem,
jakże w wielu miejscach aktualny ...
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1260_sedzio_badz_wielki.html
świetne
ekstra ! kiedy prof. Łętowska ten tekst napisała ? bo moim zdaniem wszystko jest aktualne ...
I tak dla kontrastu http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110706/LUBLIN/571819552
Swoją drogą już nie ma czego do wizytacji kierować
haha, to pewnie ci pracownicy na zlecenie wykazują się taką fachowością.
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 2:26 pm ]
na zlecenie z przetargu...
"kazanna" napisał:
haha, to pewnie ci pracownicy na zlecenie wykazują się taką fachowością.
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 2:26 pm ]
na zlecenie z przetargu...
Takie mogą być skutki zleceń "kto da mniej".....
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110706/CHELM/952229577
To nie skutki zleceń viol, ino ilości pracy.
"jano1976" napisał:
To nie skutki zleceń viol, ino ilości pracy.
Zapewniam Cię, ze i tak macie lepiej....
Ja tam nie wiem, ale trudno byłoby chyba porównać Wydział Cywilny i Karny
Pytanie skierowane przez sędziego W.Żurka, w dniu 4.07.2011 r. podczas wystąpień delegatów , do ministra Wołejko czy Ministerstwo Sprawiedliwości chce , poparcia w postaci wstrzymania pracy sądów, kiedy musi dyskutować o rozdziale pieniędzy dla resortu, wprawiło zapytanego w chwilowe osłupienie;
"Volver" napisał:
Pytanie skierowane przez sędziego W.Żurka, w dniu 4.07.2011 r. podczas wystąpień delegatów , do ministra Wołejko czy Ministerstwo Sprawiedliwości chce , poparcia w postaci wstrzymania pracy sądów, kiedy musi dyskutować o rozdziale pieniędzy dla resortu, wprawiło zapytanego w chwilowe osłupienie;
Bardzo trafne pytanie. Nieco prowokacyjne....
"violan" napisał:
Bardzo trafne pytanie. Nieco prowokacyjne....
wręcz prowokacyjne;gdyby "góra" dała znak-sądy na tym etapie wzburzenia i dogięcia "dołów" sądowych-po prostu staną, a wtedy i "górze",łatwiej przypomnieć sobie o szlachetności.
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 6:20 pm ]
Bo tak naprawdę ostatnie protesty w sądach były, bodajże, w 1989 roku;
"Volver" napisał:
Bardzo trafne pytanie. Nieco prowokacyjne....
wręcz prowokacyjne;gdyby "góra" dała znak-sądy na tym etapie wzburzenia i dogięcia "dołów" sądowych-po prostu staną, a wtedy i "górze",łatwiej przypomnieć sobie o szlachetności.
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 6:20 pm ]
Bo tak naprawdę ostatnie protesty w sądach były, bodajże, w 1989 roku;
Na górze jednak dominuje strach, oportunizm i chęć dzierżenia władzy są dominujące.
"amelius" napisał:
Na górze jednak dominuje strach, oportunizm i chęć dzierżenia władzy są dominujące.
brak jest przede wszystkim zrozumienia dla interesu wspólnego;jest głębokie przekonanie, że tak naprawdę"władza" wykonawcza "nic nie zrobi" sędziemu "wyższej instancji"
wbrew temu przekonaniu jest do tego jednak stosunkowo blisko;odpowiednie socjotechniki przy ograniczaniu gwarancji ustawowych spowodują,że można będzie "nacisnąć" niedługo na każdegooza tym ranga ,prestiż, pozycja sędziego sądu powszechnego w hierarchii społecznej będą systematycznie spadać;
"Volver" napisał:
Pytanie skierowane przez sędziego W.Żurka, w dniu 4.07.2011 r. podczas wystąpień delegatów , do ministra Wołejko czy Ministerstwo Sprawiedliwości chce , poparcia w postaci wstrzymania pracy sądów, kiedy musi dyskutować o rozdziale pieniędzy dla resortu, wprawiło zapytanego w chwilowe osłupienie;
Wydaje się, że było to raczej zaciekawienie. Poza tym nazwisko rzeczonego ministra brzmi "Wałejko", a nie "Wołejko".
Oportunizm jest u nas charakterystyczny
http://wyborcza.pl/1,75515,9898235,Oportunizm_jest_u_nas_charakterystyczny.html
Tekst super.Brawo Pani Profesor.
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 8:20 am ]
Mniej uznaniowości przy dyscyplinarkach sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529238,mniej_uznaniowosci_przy_dyscyplinarkach_sedziow.html
"Rafał R" napisał:
Oportunizm jest u nas charakterystyczny
http://wyborcza.pl/1,75515,9898235,Oportunizm_jest_u_nas_charakterystyczny.html
Tekst super.Brawo Pani Profesor.
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 8:20 am ]
Mniej uznaniowości przy dyscyplinarkach sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529238,mniej_uznaniowosci_przy_dyscyplinarkach_sedziow.html
"To powinny umieć robić sądy: rzeźbić z prawa tak, by było proporcjonalnie i sprawiedliwie."
Bardzo dobry tekst.
"Rafał R" napisał:
Oportunizm jest u nas charakterystyczny
http://wyborcza.pl/1,75515,9898235,Oportunizm_jest_u_nas_charakterystyczny.html
Tekst super.Brawo Pani Profesor.
Bardzo dobry wywiad.
A ja nie zgadzam się z twierdzeniem, że sędzia przegłosowany winien składać votum separatum.
A dla mnie ciekawy jest ten fragment
Nauczyłam się też, że czasem nie warto na siłę dochodzić do porozumienia i lepiej napisać votum separatum (zdanie odrębne), niż iść na kompromis na tak niskim poziomie, że nikogo nie zadowoli. I spowodować, że wyrok będzie wewnętrznie niespójny i nie da się go stosować.znaczy się Pani Profesor przyznaje, że jest cała fura wyroków TK niespójnych i nie nadających się do stosowania ?? A od sądów powszechnych wymaga...
Nie każdemu zresztą chce się pisać separatum, bo to jednak sporo roboty i trzeba je uzasadnić lepiej niż wyrok. Wolą po prostu zagłosować przeciw i dać się przegłosować. Stąd przy niektórych wyrokach, które zapadały nawet większością jednego głosu, nie ma votów separatów.
"Johnson" napisał:
A ja nie zgadzam się z twierdzeniem, że sędzia przegłosowany winien składać votum separatum.
Ja też się z tym nie zgadzam.
"romanoza" napisał:
znaczy się Pani Profesor przyznaje, że jest cała fura wyroków TK niespójnych i nie nadających się do stosowania A od sądów powszechnych wymaga...
... także odwagi 'brania na klatę", a wie ona, jakie mechanizmy zostaną uruchomione przez właśnie uchwaloną nowelizację usp?
"Rafał R" napisał:
Mniej uznaniowości przy dyscyplinarkach sędziów
http://prawo.gazetaprawna...ch_sedziow.html
a zatem senat idzie jeszcze "dalej" w "dokręcaniu" sędziom;zdaje się, że minister Wałejko, niepotrzebnie, choć-musiał-ponieważ K.Kwiatkowski nie przybył, zbierał razy za polityków w czasie ostatniego Nadzwyczajnego Zgromadzenia;
Pytanie- czy informacja o poparciu tej inicjatywy senackiej przez KRS jest "kaczką dziennikarską" wyborczej czy rzeczywistym stanowiskiem KRS?
Wyobraźcie sobie, że byle donos spowoduje postawienie sędziego przed sądem dyscyplinarnym(a życie sędziego jest jakie jest).
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 9:21 am ]
Poza tym " brawa" dla tytułu wybiórczej! Uspokojony sędzia,nie sięgnie nawet do jego treści.
"Volver" napisał:
Mniej uznaniowości przy dyscyplinarkach sędziów
http://prawo.gazetaprawna...ch_sedziow.html
a zatem senat idzie jeszcze "dalej" w "dokręcaniu" sędziom;zdaje się, że minister Wałejko, niepotrzebnie, choć-musiał-ponieważ K.Kwiatkowski nie przybył, zbierał razy za polityków w czasie ostatniego Nadzwyczajnego Zgromadzenia;
Pytanie- czy informacja o poparciu tej inicjatywy senackiej przez KRS jest "kaczką dziennikarską" wyborczej czy rzeczywistym stanowiskiem KRS?
Wyobraźcie sobie, że byle donos spowoduje postawienie sędziego przed sądem dyscyplinarnym(a życie sędziego jest jakie jest).
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 9:21 am ]
Poza tym " brawa" dla tytułu wybiórczej! Uspokojony sędzia,nie sięgnie nawet do jego treści.
Volver, ale przecież artykuł, który komentujesz jest w Gazecie Prawnej
"suzana22" napisał:
a wie ona, jakie mechanizmy zostaną uruchomione przez właśnie uchwaloną nowelizację usp?
a jakie?
"Gotka" napisał:
a wie ona, jakie mechanizmy zostaną uruchomione przez właśnie uchwaloną nowelizację usp?
a jakie?
Takie, że każdy roztropny sędzia dwa razy dokładnie się zastanowi, zanim wykaże się odwagą w orzekaniu nie po linii tych, co jego zdaniem mają nad nim władzę.
"amelius" napisał:
Volver, ale przecież artykuł, który komentujesz jest w Gazecie Prawnej
przepraszam "wybiórczą".Volver.
"Volver" napisał:
Volver, ale przecież artykuł, który komentujesz jest w Gazecie Prawnej
przepraszam "wybiórczą".Volver.
Niestety, nie rozumiem.
"suzana22" napisał:
Takie, że każdy roztropny sędzia dwa razy dokładnie się zastanowi, zanim wykaże się odwagą w orzekaniu nie po linii tych, co jego zdaniem mają nad nim władzę.
a takie pewnie tak
najelpsze, że to nuby orzekanie pod przyszłych oceniających było istotnym argumentem mającycm świadczyć o niekonstytucyjności asesora
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,9907577,Jak_rodzice_walczyli_o_Piotrusia__AKTA_.html
Przestalibyście w końcu tak "zajmować" Pana Ministra. W końcu są wakacje.
Cytat z wywiadu E.Łętowskiej:
Nauczyłam się też, że czasem nie warto na siłę dochodzić do porozumienia i lepiej napisać votum separatum (zdanie odrębne), niż iść na kompromis na tak niskim poziomie, że nikogo nie zadowoli. I spowodować, że wyrok będzie wewnętrznie niespójny i nie da się go stosować.
Hm...
A nas uczyli, że to abecadło i kręgosłup sędziego... że tak ma być, a nie tylko czasem...
Po przeczytaniu artykułu w Wyborczej wiem dwie rzeczy :
Nigdy, przenigdy i za żadne pieniądze nie zgodze się sądzić w Wydziale Rodzinnym.
A druga to taka, że na to żeby mieć dziecko powinno się uzyskiwać pozwolenie.
"mariusz78" napisał:
Oportunizm jest u nas charakterystyczny
http://wyborcza.pl/1,75515,9898235,Oportunizm_jest_u_nas_charakterystyczny.html
Tekst super.Brawo Pani Profesor.
Bardzo dobry wywiad.
Wywiad rzeczywiście zawiera wiele myśli pani prof. słusznych, ale także jest wyrazem poczucia jej wyższości jako sędziego TK nad innymi sądami i sędziami, który w skrócie (oczywiście przerysowanym) można sprowadzić do różnicy: TK myśli, sądy nie myślą. Świadczy o tym choćb6y taki fragment:
Kolejna rzecz, której się nauczyłam o działaniu prawa: nie ma dialogu, współpracy pomiędzy Trybunałem a sądami. Kiedy dajemy ustawodawcy czas na poprawienie przepisu, to sądy, którym w tym czasie przychodzi orzekać w oparciu o ten przepis, powinny MYŚLEĆ - proszę to napisać dużymi literami!
Powinny wziąć pod uwagę, że przepis jest sprzeczny z konstytucją i - powołując się na tę okoliczność - nie stosować go. Ale może się zdarzyć sytuacja, gdy niezastosowanie tego przepisu spowoduje, że rozstrzygnięcie będzie prowadziło do dalej idącej niekonstytucyjności. Wtedy sądy mogą jednak go zastosować.
Trybunał zostawia im opcje do wyboru. Tylko to trzeba zauważyć. A sądy oczekują, że im się powie: ma być tak albo tak.
To ja się zastanawiam: skoro jakiś przepis jest tak bardzo niekonstytucyjny, że sądy (sędziowie) powinny pomyśleć i go nie stosować, bo TK wydał wyrok lecz odroczył jego wejście wżycie, to może jednakże TK postąpił niewłaściwie i wejścia w życie nie powinien był odraczać, tylko a limine usunąć z systemu. Skoro sądy nie powinny go stosować, to po co ma istnieć w systemie jeszcze przez jakiś czas. A ustawodawca poprawi przepis kiedy uzna to za stosowne.
Nie mówiąc juz o tym, że od lat toczy się spór między TK, a SN, w której to właśnie SN stoi na stanowisku takim jak Pani Profesor, a TK wręcz odwrotnie. W każdym razie o ile mnie pamięć nie myli.
"ropuch" napisał:
A druga to taka, że na to żeby mieć dziecko powinno się uzyskiwać pozwolenie.
Z tym że psychologom zezwoleń się nie powinno wydawać
"ropuch" napisał:
Wysłany: Dzisiaj 13:07
Po przeczytaniu artykułu w Wyborczej wiem dwie rzeczy :
Nigdy, przenigdy i za żadne pieniądze nie zgodze się sądzić w Wydziale Rodzinnym.
A druga to taka, że na to żeby mieć dziecko powinno się uzyskiwać pozwolenie.
wałkują tę sprawę już drugi dzień w Tokfm, teraz w półgodzinnej rozmowie z prawnikiem, właśnie doszli do konkluzji, że sedziowie rodzinni są niedouczeni bo na studiach jest 30 godzin prawa rodzinnego, a nadto w sądach jest negatywna selekcja gdy chodzi o przydział do wydzialów rodzinnych
właśnie
http://wyborcza.pl/1,75515,9898235,Oportunizm_jest_u_nas_charakterystyczny.html
Wywiad rzeczywiście zawiera wiele myśli pani prof. słusznych, ale także jest wyrazem poczucia jej wyższości jako sędziego TK nad innymi sądami i sędziami, który w skrócie (oczywiście przerysowanym) można sprowadzić do różnicy: TK myśli, sądy nie myślą. Świadczy o tym choćb6y taki fragment:
Kolejna rzecz, której się nauczyłam o działaniu prawa: nie ma dialogu, współpracy pomiędzy Trybunałem a sądami. Kiedy dajemy ustawodawcy czas na poprawienie przepisu, to sądy, którym w tym czasie przychodzi orzekać w oparciu o ten przepis, powinny MYŚLEĆ - proszę to napisać dużymi literami!
Powinny wziąć pod uwagę, że przepis jest sprzeczny z konstytucją i - powołując się na tę okoliczność - nie stosować go. Ale może się zdarzyć sytuacja, gdy niezastosowanie tego przepisu spowoduje, że rozstrzygnięcie będzie prowadziło do dalej idącej niekonstytucyjności. Wtedy sądy mogą jednak go zastosować.
Trybunał zostawia im opcje do wyboru. Tylko to trzeba zauważyć. A sądy oczekują, że im się powie: ma być tak albo tak.
To ja się zastanawiam: skoro jakiś przepis jest tak bardzo niekonstytucyjny, że sądy (sędziowie) powinny pomyśleć i go nie stosować, bo TK wydał wyrok lecz odroczył jego wejście wżycie, to może jednakże TK postąpił niewłaściwie i wejścia w życie nie powinien był odraczać, tylko a limine usunąć z systemu. Skoro sądy nie powinny go stosować, to po co ma istnieć w systemie jeszcze przez jakiś czas. A ustawodawca poprawi przepis kiedy uzna to za stosowne.
Też mam takie odczucie a szczególnie nie licujący z odpowiedzialnymi wypowiedziami o sądownictwie są słowa o kurniku i grzędzie , wydaje mi się, że jeśli o to chodzi to sędziowie TK siedzą wyżej a ich orzeczenia nie zawsze są jakie winny być.
Co do poprzednio zacytowanego wywiadu Pani prof. to był chyba udzielony właśnie w związku z krytyką sądownictwa powszechnego w czasie gdy TK miał orzekać lub już orzekł, że nadzór MS nad sądami jest ok., tak mi sie wydaje.Wówczas było to rozczarowanie.
"Poruszyła mnie sprawa Piotrusia..."
A mnie porusza sprawa Pana Krzysia... Jak to jest, Panie Krzysiu, żeś Pan poruszony nie znając akt sprawy?
"Johnson" napisał:
A druga to taka, że na to żeby mieć dziecko powinno się uzyskiwać pozwolenie.
Z tym że psychologom zezwoleń się nie powinno wydawać
Coś w tym jest ...
"Gotka" napisał:
negatywna selekcja gdy chodzi o przydział do wydzialów rodzinnych
i ten stereotyp niezmiennie mnie w każdym wydziale są sędziowie lepsi i gorsi, ale z uporem maniaka powtarza sie że w rodzinnych sa tylko ci gorsi. Niby powinnam wzruszać ramionami , ale ... ciągle sie wkurzam
zapraszam panów dziennikarzy na miesięczna praktykę w wydziale rodzinnym, nabiorą może szacunku...
"kazanna" napisał:
ale z uporem maniaka powtarza się że w rodzinnych są tylko ci gorsi. Niby powinnam wzruszać ramionami , ale ... ciągle się wkurzam
nie dziwię się, że się wkurzasz.
taka "gombrowiczowska gęba"
może świętego wyprowadzić ze spokoju.
Zaobserwowałem to, kiedy wiceminister Wołejko "nakrzyczał" na pewną Panią sędzię, na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu przedstawicieli, kiedy ta "weszła" mu w słowo.Reakcja ta i dodany komentarz były niewspółmierne do jej zachowania.
"kazanna" napisał:
negatywna selekcja gdy chodzi o przydział do wydzialów rodzinnych
i ten stereotyp niezmiennie mnie w każdym wydziale są sędziowie lepsi i gorsi, ale z uporem maniaka powtarza sie że w rodzinnych sa tylko ci gorsi. Niby powinnam wzruszać ramionami , ale ... ciągle sie wkurzam
zapraszam panów dziennikarzy na miesięczna praktykę w wydziale rodzinnym, nabiorą może szacunku...
Mam wrażenie, że wykonawcze mają ten sam problem.
To samo było z grodzkimi karnymi, dopóki istniały. Mówiono, że grodzki to jakoby jeden szczebel niżej niż rejonowy. I dochodziło do takich paradoksów: tę samą parę małżeńską "rzerabiał" wydział grodzki w sprawie karnej z art.207 kk, a jednocześnie był pozew o rozwód w sądzie okręgowym, jakoby dwa piętra wyżej. I bywało też tak, że okręgowy cywilny zawieszał postępowanie do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej (może strony sprawy rozwodowej same o to wnosiły?). I kto tu cięższą robotę wykonywał, hę?
"Modern_judge" napisał:
"Poruszyła mnie sprawa Piotrusia..."
A mnie porusza sprawa Pana Krzysia... Jak to jest, Panie Krzysiu, żeś Pan poruszony nie znając akt sprawy?
Pan Krzyś jest nie tylko poruszony ale i pełen wiary w swoje kompetencje: "będę osobiście zapoznawał się z tymi dokumentami i podejmował dalsze kroki - powiedział w Łodzi minister Krzysztof Kwiatkowski".
Jakie kroki? Pan minister wniesienie zażalenie na postanowienie sądu czy może od razu wystąpi z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego?
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 6:48 pm ]
"ropuch" napisał:
Po przeczytaniu artykułu w Wyborczej wiem dwie rzeczy :
Nigdy, przenigdy i za żadne pieniądze nie zgodze się sądzić w Wydziale Rodzinnym. .
A co tam tak wstrząsającego opisano?
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 7:03 pm ]
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9905307,Gdzie_jest_Piotrus__Sad_odebral_dziecku_matke__Ojciec.html
"W specjalnym oświadczeniu, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji podinsp. Jan Kościuk pisze, że to nie policjanci realizując swoje zadania odbierają dziecko rodzicowi, a jedynie zgodnie z obowiązkiem, asystują organowi uprawnionemu, wyznaczonemu przez sąd."
Mnie zawsze w takich sytuacjach interesuje, że dlaczego rzecznicy prasowi właściwego sądu okręgowego w takich sytuacjach udają, że ich nie ma. Policja potrafi wydać pisemne oświadczenie, a ze strony SO w Gdańsku tylko głucha cisza. Czy to naprawdę musi tak wyglądać? Czy naprawdę nie można wydać jakiegoś oświadczenia prostującego te wszystkie dziennikarskie brednie i kalumnie? Czy nie można w tym celu wykorzystać strony internetowej sądu?
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/dzieci-przesluchiwane-w-nieprzystosowanych-miejsca,1,4784782,region-wiadomosc.html
a u was jak
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9911974,Milion_zlotych_za_cierpienia_ponad_ludzka_miare.html
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 9:32 pm ]
Tradycyjnie komentarze można zostawić bez komentarza...
"iskaw" napisał:
Kolejna rzecz, której się nauczyłam o działaniu prawa: nie ma dialogu, współpracy pomiędzy Trybunałem a sądami. Kiedy dajemy ustawodawcy czas na poprawienie przepisu, to sądy, którym w tym czasie przychodzi orzekać w oparciu o ten przepis, powinny MYŚLEĆ - proszę to napisać dużymi literami!
Powinny wziąć pod uwagę, że przepis jest sprzeczny z konstytucją i - powołując się na tę okoliczność - nie stosować go. Ale może się zdarzyć sytuacja, gdy niezastosowanie tego przepisu spowoduje, że rozstrzygnięcie będzie prowadziło do dalej idącej niekonstytucyjności. Wtedy sądy mogą jednak go zastosować.
Trybunał zostawia im opcje do wyboru. Tylko to trzeba zauważyć. A sądy oczekują, że im się powie: ma być tak albo tak.
To ja się zastanawiam: skoro jakiś przepis jest tak bardzo niekonstytucyjny, że sądy (sędziowie) powinny pomyśleć i go nie stosować, bo TK wydał wyrok lecz odroczył jego wejście wżycie, to może jednakże TK postąpił niewłaściwie i wejścia w życie nie powinien był odraczać, tylko a limine usunąć z systemu. Skoro sądy nie powinny go stosować, to po co ma istnieć w systemie jeszcze przez jakiś czas. A ustawodawca poprawi przepis kiedy uzna to za stosowne.
Mam podobne wątpliwości - tym bardziej, że pani profesor nie wyjaśnia na jakiej podstawie sędziowie sądów powszechnych mieliby uchylać się od stosowania jeszcze obowiązującej ustawy. Jak by nie było sędziowie sądów powszechnych, w odróżnieniu od sędziów TK, podlegają nie tylko konstytucji ale i ustawom:
Art. 178.
Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.
Art. 195.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji.
Skoro zatem ustawa jeszcze obowiązuje, strona ma prawo do rozstrzygnięcia zgodnie z jej brzmieniem.
Doprawdy dziwny pogląd
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/kolejna-organizacja-przylacza-sie-do-protestu-sedziow-i-prokuratorow
Kolejna organizacja przyłącza się do protestu sędziów i prokuratorów
Niezależne Stowaszyszenie Prokuratorów "Ad Vovem" zdecydowało o przyłączeniu się do zapowiedzianego na poniedziałek 11 lipca oraz na 19 września protestu prokuratorów i sędziów przeciwko przewidzianej w przyszłym roku rezygnacji z waloryzacji ich płac.
Protest ma polegać na korzystaniu z urlopów „na żądanie”, uczestniczeniu w akcji honorowego oddawania krwi lub nie wyznaczaniu przez prokuratorów i asesorów powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury terminów czynności procesowych.
Jako pierwszy protest zaplanował Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. Potem do kacji postanowiły przyłączyć się inne organizacje reprezentujące prokuratorów i sędziów - Stowarzyszenie „Komitet Obrony Prokuratorów” oraz Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
W Uchwale Rady Głównej ZZP i PP RP można przeczytać, że zastosowanie w 2012 roku tymczasowej, dyscyplinującej reguły wydatkowej, której elementem ma być zamrożenie funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej sfery budżetowej bez wyłączenia sądownictwa i prokuratury, tak jak to miało miejsce w 2011 roku, stanowi pogwałcenie „umowy” wypracowanej pomiędzy środowiskami sędziów i prokuratorów, a władzą polityczną w 2008 r. po fali protestów, które wyrażały się w sędziowskich dniach bez wokandy i prokuratorskich urlopach na żądanie. Podobne w treści oświadczenia opublikowały też dwie pozostałe organizacje prokuratorskie. Stowarzyszenie "Ad Vovem" dodaje od siebie, że od czasu wejścia w życie tzw. „reformy prokuratury” - czyli od 1 kwietnia 2010 roku - następuje systematyczna degradacja roli prokuratury w systemie władz. Nowela ta pogłębiła dysfunkcjonalność prokuratury głównie pod względem organizacyjnym, a w żaden sposób nie uchroniła prokuratorów przed nieuprawnionym ograniczaniem ich niezależności. - Budżet prokuratury natomiast uzależniony od woli większości rządzącej spowodował m.in. bardzo ścisłe uzależnienie prokuratury od świata polityki. Obecna wysokość budżetu nie pozwala natomiast na w pełni realizowanie podstawowych zadań prokuratury - napisano w uchwale z 3 lipca br.
Jedocześnie organizacje zrzeszające prokuratorów podkreślają, że zaplanowana forma protestu jest łagodna. Ale zastrzegają, że w przypadku nieuwzględnienia postulatów sędziów i prokuratorów mogą wezwać prokuratorów do zaostrzenia protestu, w tym również poprzez uczestniczenie w manifestacji pod budynkami rządowymi w Warszawie.
http://lex.pl/blogi/?p=694
Lament w sądowym bufecie
http://lex.pl/?cmd=artykul,14101,title,tk-obnizenie-stawek-notarialnych-jest-konstytucyjne
TK: obniżenie stawek notarialnych jest konstytucyjne
"doctor" napisał:
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 6:48 pm ]
Po przeczytaniu artykułu w Wyborczej wiem dwie rzeczy :
Nigdy, przenigdy i za żadne pieniądze nie zgodze się sądzić w Wydziale Rodzinnym. .
A co tam tak wstrząsającego opisano?
Nie chodziło o to, że to co opisano jest wstrząsające. Choć cała ta historia jest dla mnie wstrząsająca. I chodzi mi tu raczej o postępowanie rodziców, a nie sądu.
Po prostu uważam, że orzekanie w Wydziale Rodzinnym to wyjątkowo ciężka praca wymagająca wyjątkowych predyspozycji. Ja takowych w sobie chyba nie znajduję.
"Adek" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/dzieci-przesluchiwane-w-nieprzystosowanych-miejsca,1,4784782,region-wiadomosc.html
a u was jak
U mnie już jest pięknie zrobiony, wyposażony w sprzęt do nagrywania pokój do przesłuchań dzieci. I już dwa razy dzieci przesłuchiwałem i nagrywałem.
http://www.rp.pl/artykul/9211,684608-Przecietna-placa-w-resorcie-rozni-sie-o-ok-3-tys--zl.html
Jakoś urząd o nazwie sąd autorowi się zgubił, a tam urzędnicy sędziowie i urzędnicy sekretarze jakoś tak pasują do wyliczeń wynikających z artykułu.
A tak a propos ocen. Czy mi się dobrze wydaje, że jeżeli usp wejdzie w życie to w sądach jedyną grupą zawodową bez ocen okresowych będą kuratorzy? Hmmmmmm.......
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...prezydenta.htmlA ja z kolei nie tylko nie zgadzam się z poglądami pana Sadurskiego (do wyroku TK chętnie bym napisał glosę aprobującą), ale - przede wszystkim - sprzeciwiam się prześmiewczemu tonowi, w jakim autor artykułu się wypowiada. Noblesse oblige, Panie Profesorze.
"jakwaw" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9211,684608-Przecietna-placa-w-resorcie-rozni-sie-o-ok-3-tys--zl.html
Jakoś urząd o nazwie sąd autorowi się zgubił, a tam urzędnicy sędziowie i urzędnicy sekretarze jakoś tak pasują do wyliczeń wynikających z artykułu.
A tak a propos ocen. Czy mi się dobrze wydaje, że jeżeli usp wejdzie w życie to w sądach jedyną grupą zawodową bez ocen okresowych będą kuratorzy? Hmmmmmm.......
Oni chyba mają oceny
Nie mają. Podlegają jedynie kontroli, jako zespół, wykonywanej przez kuratora okręgowego, a indywidualnie kontrola kuratora jako osoby kończy się po uzyskaniu stopnia kuratora specjalisty, czyli po 6 latach od ukończenia aplikacji kuratorskiej.
[ Dodano: Pią Lip 08, 2011 1:58 pm ]
http://www.tvn24.pl/-1,1709840,0,1,sad-rejonowy-nie-chce-zajmowac-sie-procesem-ws-agenta_spiocha,wiadomosc.html
Ciekawe dlaczego
http://lex.pl/?cmd=artykul,14093,title,jeden-sad-wyda-odpis-drugi-kaze-placic-
Jeden sąd wyda odpis, drugi każe płacić
W poniedziałek będą protestować sędziowie: brak rozpraw
http://wyborcza.pl/1,75248,9921246,W_poniedzialek_beda_protestowac_sedziowie__brak_rozpraw.html
"kazanna" napisał:
ekstra ! kiedy prof. Łętowska ten tekst napisała ? bo moim zdaniem wszystko jest aktualne ...
Już przed laty Iustitia się na to powoływała... krótko po napisaniu tego tekstu prof. Łętowska została sędzią NSA i zaraz wstąpiła do Iustitii. A gdy została sędzią TK i utraciła członkostwo, otrzymnała godność członka honorowego.
Jak myślicie - za co?
Jutro w TV mniej więcej:
8:30 Wrocław - Jarek (Związek) i Tadziu (IS) TVP 3 Live
koło 8:30 Warszawa - Mariusz (Związek) Polast live
9:00 Kraków zapowiedż TVN
10:30 Kraków TVN j.w. live - Jacek (Związek)
12:00 Warszawa Mariusz i Tomek (Związek) + Bartek Iusticia - konferencja prasowa
Na razie to tak wygląda + radia i prasa (RZ, Gazeta Prawna)
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529971,trwa_akcja_protestacyjna_prokuratorow_i_sedziow_przeciwko_zmianom_ustrojowym_w_wymiarze_sprawiedliwosci.html
[ Dodano: Pon Lip 11, 2011 9:57 am ]
http://www.rp.pl/artykul/684845-Protest-przeciw-psuciu-prawa.html
Sędziowie i prokuratorzy protestują w poniedziałek
http://wyborcza.pl/1,75248,9925863,Sedziowie_i_prokuratorzy_protestuja_w_poniedzialek.html
Gratulacje dla Pana Sędziego Bartłomieja Przymusińskiego za bardzo dobry merytorycznie wywiad.
W jednym miejscu wkradł się jednak błąd:
"...Minister Kwiatkowski to wyjaśnia: chodzi o zamrożenie płac, jak w całej budżetówce.
- Ale to oznacza uchylenie przepisów sprzed dwóch lat, które wiązały nasze uposażenia ze wskaźnikiem przeciętnego wynagrodzenia. Uchwalono je po to, żeby nasze wynagrodzenia były niezależne od jakichkolwiek decyzji politycznych."
"AQUA" napisał:
Gratulacje dla Pana Sędziego Bartłomieja Przymusińskiego za bardzo dobry merytorycznie wywiad.
W jednym miejscu wkradł się jednak błąd:
"...Minister Kwiatkowski to wyjaśnia: chodzi o zamrożenie płac, jak w całej budżetówce.
- Ale to oznacza uchylenie przepisów sprzed dwóch lat, które wiązały nasze uposażenia ze wskaźnikiem przeciętnego wynagrodzenia. Uchwalono je po to, żeby nasze wynagrodzenia były niezależne od jakichkolwiek decyzji politycznych."
Chyba jednak 2 lata
http://www.biuletynbudzetowy.pl/page/535
Przepraszam, zwracam honor- jest wszystko w jak najlepszym porządku.
"AQUA" napisał:
Przepraszam, zwracam honor- jest wszystko w jak najlepszym porządku.
"jarocin" napisał:
Sędziowie i prokuratorzy protestują w poniedziałek
http://wyborcza.pl/1,75248,9925863,Sedziowie_i_prokuratorzy_protestuja_w_poniedzialek.html
krótko i treściwie, szóstka z plusem )
i z dużym wyważeniem i spokojem!
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/aktualnosci/spoleczne/sedziowie-i-prokuratorzy-protestuja/4870612
http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci/spoleczne/protest-sedziow-i-prokuratorow-w-gdansku/4872461
Protest sędziów i prokuratorów w Gdańsku
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pis-chce-posiedzenia-komisji-w-zwiazku-z-protestem-sedziow-1
PiS chce posiedzenia komisji w związku z protestem sędziów
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/protest-sedziow-i-prokuratorow-nie-spowodowal-utrudnien-1
Protest sędziów i prokuratorów nie spowodował utrudnień
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/530338,jankowski_protest_ktory_poglebia_frustracje.html
http://www.rp.pl/artykul/686309-Prokuratorzy-oddawali-krew--sedziowie-robili-przerwy-.html
Filmik z Krakowa. Mówią m.in. prokuratorzy Robert Parys, Łukasz Krzysztonek i Barbara Chrobak z Rady Głównej ZZPiPP RP oraz Iga z Iustitii.
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/protest-sedziow-i-prokuratorow/4872370/honorowy-protest-sedziow-i-prokuratorow/4873197
Medialnie wreszcie sukces, mówili o nas dużo i o dziwo nawet dobrze, pytanie co z tego ?
"Darkside" napisał:
Medialnie wreszcie sukces, mówili o nas dużo i o dziwo nawet dobrze, pytanie co z tego ?
Też jestem tym zaskoczona. Ton relacji zasadniczo pozytywny.
ja proszę nie marudzić i chociaż raz skupić sie na pozytywach i na tym , jak lepiej przygotować 19.09.
"kazanna" napisał:
ja proszę nie marudzić i chociaż raz skupić sie na pozytywach i na tym , jak lepiej przygotować 19.09.nie marudzę , zastanawiam się nad reakcją MS - o to mi chodzi z tym "co z tego"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3362,reforma-sadownictwa-unii-europejskiej---minister.html
Może sędziów ETS wzorem naszego usp potraktować?
Popieram przecież to u nas w/g MS ma zniwelować zaległosci
http://www.rp.pl/artykul/344732,686309-Prokuratorzy-oddawali-krew--sedziowie-robili-przerwy-.html
Może nie o nas,ale jakoś tak trochę obok nas...
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,13590660,wiadomosc.html
Nie o nas - o adwokatach - przestaje byc różowo...
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,13590660,wiadomosc.html
"Cunctatorus" napisał:
Nie o nas - o adwokatach - przestaje byc różowo...kreska była pierwsza
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,13590660,wiadomosc.html
No cóż, ja w dniu protestu w poranku TVN 24 usłyszałem, informację mniej więcej tej treści, że sędziowie ogłaszają protest w sprawie zarobków, po czym następne zdanie redaktora było takie: Sędzia SR zarabia około 8000 zł miesięcznie. No to nóż w kieszeni się otwiera, bo przecież w tym proteście nie tylko i chyba nawet nie przede wszystkim chodzi o zarobki.
"kreska" napisał:
Może nie o nas,ale jakoś tak trochę obok nas...
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,13590660,wiadomosc.html
Ostatnio miałem okazję rozmawiać z adwokatem z Hamburga. Rynek usług adwokackich w Niemczech to jest dopiero nasycony!! W samym Hamburgu jest ponad 11.000 (sic!) adwokatów, czyli więcej niż w całej Polsce (nie licząc radców prawnych). Tam nie jest niczym nadzwyczajnym to, że adwokat jednocześnie dorabia jako taksówkarz. U nas jest to (na razie) nie do pomyślenia! Oczywiście są wielkie firmy prawnicze, gdzie początkującemu adwokatowi proponuje się pensje wyższe niż wynagrodzenia sędziego (nota bene w Niemczech wcale nie takie rewelacyjne - jak na zachodnioeuropejskie warunki), ale są też adwokaci, którzy żeby utrzymać rodzinę muszą kombinować na kilku "frontach". Ciekawe, kiedy u nas też tak będzie?
"Angrenthol" napisał:
No cóż, ja w dniu protestu w poranku TVN 24 usłyszałem, informację mniej więcej tej treści, że sędziowie ogłaszają protest w sprawie zarobków, po czym następne zdanie redaktora było takie: Sędzia SR zarabia około 8000 zł miesięcznie. No to nóż w kieszeni się otwiera, bo przecież w tym proteście nie tylko i chyba nawet nie przede wszystkim chodzi o zarobki.
przepraszam bradzo , a co chodzi?
czy protest może zmienić jakość tworzonego prawa? no chyba nie bardzo
a swoja droga - w dzisiejszych czasach mówienie o wartościach to jak mówienie o filozofii - nie czajmy się - chodzi o kasę !
"bruno" napisał:
w dzisiejszych czasach mówienie o wartościach to jak mówienie o filozofii - nie czajmy się - chodzi o kasę !
patrząc na zmiany w u.s.p. które nieomal na 99% wejdą w życie,pojawia się coś równorzędnego nieodpowiedniemu wynagrodzeniu, w swej sile oddziaływania na naszą niezawisłość.
zresztą,kiedy zdecydowałem przystąpić do prowadzenia publicznej dyskusji o kondycji naszego stanu, było już dawno po tym,gdy dokręcanie śruby nadzoru-uczyniło nieznośnym korzystanie z dobrodziejstw naszego niewysokiego wynagrodzenia,i pewnej swobody w pracy,cennej w porównaniu z innymi zawodamiomijam,że to wynagrodzenie spadło do poziomu żenująco niskiegorzypominam-asesorzy przed "uwłaszczeniem na sędziów" co zbiegło się z "matysiakiem", zarabiali około 3250 netto.
dlatego "rotest"wytracił na impecie.
"bruno" napisał:
No cóż, ja w dniu protestu w poranku TVN 24 usłyszałem, informację mniej więcej tej treści, że sędziowie ogłaszają protest w sprawie zarobków, po czym następne zdanie redaktora było takie: Sędzia SR zarabia około 8000 zł miesięcznie. No to nóż w kieszeni się otwiera, bo przecież w tym proteście nie tylko i chyba nawet nie przede wszystkim chodzi o zarobki.
przepraszam bradzo , a co chodzi?
czy protest może zmienić jakość tworzonego prawa? no chyba nie bardzo
a swoja droga - w dzisiejszych czasach mówienie o wartościach to jak mówienie o filozofii - nie czajmy się - chodzi o kasę !
Chodzi o sporo rzeczy. M.in. o należyty szacunek ze strony pozostałych władz, o nie zabieranie stanu spoczynku, o dyrektorów finansowych sądów, o ograniczanie prerogatyw oragnom samorządowym sądownictwa.
Głównie o prokuraturze ale trochę o sądach:
http://www.rp.pl/artykul/4,687252-Jacek-Skala-o-prokuratorze-generalnym-i-prokuraturze.html
"Angrenthol" napisał:
No cóż, ja w dniu protestu w poranku TVN 24 usłyszałem, informację mniej więcej tej treści, że sędziowie ogłaszają protest w sprawie zarobków, po czym następne zdanie redaktora było takie: Sędzia SR zarabia około 8000 zł miesięcznie. No to nóż w kieszeni się otwiera, bo przecież w tym proteście nie tylko i chyba nawet nie przede wszystkim chodzi o zarobki.
przepraszam bradzo , a co chodzi?
czy protest może zmienić jakość tworzonego prawa? no chyba nie bardzo
a swoja droga - w dzisiejszych czasach mówienie o wartościach to jak mówienie o filozofii - nie czajmy się - chodzi o kasę !
Chodzi o sporo rzeczy. M.in. o należyty szacunek ze strony pozostałych władz, o nie zabieranie stanu spoczynku, o dyrektorów finansowych sądów, o ograniczanie prerogatyw oragnom samorządowym sądownictwa.
szacunek - w drodze protestu - to niemozliwe bo to co było tracone latami trzeba latami odpracowac - odrobić - czy jak to zwał
stan spoczynku - to kasa
dalsze postulaty - można mnożyć , tylko i tak casłosć skiupia się na istocie .
właśnie dostałam do rąk najnowszy numer naszej gadzinówki
na okładce - temat numeru: wynagrodzenia sędziow
"Gotka" napisał:
właśnie dostałam do rąk najnowszy numer naszej gadzinówkiTo na wschodzie dystrybucja szybsza, ja mam już ze dwa tygodnie. Ten artykuł akurat ciekawy jest.
na okładce - temat numeru: wynagrodzenia sędziow
"romanoza" napisał:
właśnie dostałam do rąk najnowszy numer naszej gadzinówkiTo na wschodzie dystrybucja szybsza, ja mam już ze dwa tygodnie. Ten artykuł akurat ciekawy jest.
na okładce - temat numeru: wynagrodzenia sędziow
no i złośliwie dali ustawę budżetową na okładkę....
"Gotka" napisał:
właśnie dostałam do rąk najnowszy numer naszej gadzinówki
na okładce - temat numeru: wynagrodzenia sędziow
Przepraszam, a o jaki tytuł prasowy chodzi, bo nie kojarzę?!
chyba to :
http://www.pszczyna.sr.gov.pl/na_wokandzie/na_wokandzie_05.pdf
Myślę, że raczej to:
nawokandzie.ms.gov.pl/download/414
[ Dodano: Pią Lip 15, 2011 1:32 pm ]
Coś nie wyszło
, spróbuję jeszcze raz
nawokandzie.ms.gov.pl/download/414
[ Dodano: Pią Lip 15, 2011 1:35 pm ]
Chyba mam zły dzień... <idiota>
Dzień dobry http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/do-pobrania
coś nowego, aż się zdziwiłem
http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=1&idx=74500
[ Dodano: Pią Lip 15, 2011 2:32 pm ]
to był sarkazm
bez komentarza...
Jak widać przykład ze strony internetowej MS idzie na najdalsze rubieże kraju. Od dawna twierdzę, że żyjemy w czasach demokracji wizerunkowo - sondażowej.
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/531310,kryszkiewicz_walka_z_reliktami.html
Kryszkiewicz: Walka z reliktami
Ja karnista ale to chyba sciema z tym BTE; o ile kojarze to najpierw TK wypowiedział się o BTE a kilka dni temu o sekurytyzacji; dobrze gadam czy cos przeoczyłem
http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2010/rozprawy.htm
Sygn. akt P 7/09
W Y R O K
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa, dnia 15 marca 2011 r.
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Zbigniew Cieślak - przewodniczący
Maria Gintowt-Jankowicz - sprawozdawca
Wojciech Hermeliński
Marek Kotlinowski
Stanisław Rymar,
protokolant: Grażyna Szałygo,
po rozpoznaniu, z udziałem Sejmu oraz Prokuratora Generalnego, na rozprawie w dniu 1 marca 2011 r., pytania prawnego Sądu Rejonowego w Toruniu:
czy art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665, ze zm.) w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 131, poz. 1075), w związku z art. 244 § 1 i art. 252 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), w zakresie, w jakim nadaje moc prawną dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w postępowaniu cywilnym, jest zgodny z art. 2, art. 20, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji,
o r z e k a:
Art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665, Nr 126, poz. 1070, Nr 141, poz. 1178, Nr 144, poz. 1208, Nr 153, poz. 1271, Nr 169, poz. 1385 i 1387 i Nr 241, poz. 2074, z 2003 r. Nr 50, poz. 424, Nr 60, poz. 535, Nr 65, poz. 594, Nr 228, poz. 2260 i Nr 229, poz. 2276, z 2004 r. Nr 64, poz. 594, Nr 68, poz. 623, Nr 91, poz. 870, Nr 96, poz. 959, Nr 121, poz. 1264, Nr 146, poz. 1546 i Nr 173 poz. 1808, z 2005 r. Nr 83, poz. 719, Nr 85, poz. 727, Nr 167, poz. 1398 i Nr 183, poz. 1538, z 2006 r. Nr 104, poz. 708, Nr 157, poz. 1119, Nr 190, poz. 1401 i Nr 245, poz. 1775, z 2007 r. Nr 42, poz. 272 i Nr 112, poz. 769, z 2008 r. Nr 171, poz. 1056, Nr 192, poz. 1179, Nr 209, poz. 1315 i Nr 231, poz. 1546, z 2009 r. Nr 18, poz. 97, Nr 42, poz. 341, Nr 65, poz. 545, Nr 71, poz. 609, Nr 127, poz. 1045, Nr 131, poz. 1075, Nr 144, poz. 1176, Nr 165, poz. 1316, Nr 166, poz. 1317, Nr 168, poz. 1323 i Nr 201, poz. 1540 oraz z 2010 r. Nr 40, poz. 226, Nr 81, poz. 530, Nr 126, poz. 853, Nr 182, poz. 1228 i Nr 257, poz. 1724) w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 131, poz. 1075), w związku z art. 244 § 1 i art. 252 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art. 20 Konstytucji.
Zbigniew Cieślak
Maria Gintowt-Jankowicz Wojciech Hermeliński
(zdanie odrębne)
Marek Kotlinowski Stanisław Rymar
http://lex.pl/?cmd=artykul,14314,title,prezes-tk-apeluje-by-wyroki-trybunalu-byly-w-centrum-prac-sejmu-
Prezes TK apeluje, by wyroki Trybunału były "w centrum prac Sejmu"
http://www.rp.pl/artykul/688451-Sejm-dobrze-ocenia-Trybunal-Konstytucyjny.html
Trybunał zbiera pochwały
Kiedy się to wreszcie skończy, to igrzysko dla ludu robienia z sędziów idiotów? I kto i dlaczego stoi za tym, aby coś takiego sie ukazywało?
W największym skrócie: głupi sąd skazal niewinngo człowieka. Ten oczywiście w newsie ma ostatnie słowo i jedzie po sądzie.
http://www.tvp.pl/lodz/aktualnosci/inne/wyrok-nagana/4892950
Stępień: Strajkują robotnicy, a nie sędziowie
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/531770,stepien_strajkuja_robotnicy_a_nie_sedziowie.html
Taaa, sędziowie maja grzecznie prosić i pokornie czekać. A to, ze sądy nie mają należytej pozycji to wina sędziów, którzy ośmielili się upomnieć o należyta pozycję.
"jano1976" napisał:
Stępień: Strajkują robotnicy, a nie sędziowie
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/531770,stepien_strajkuja_robotnicy_a_nie_sedziowie.html
Ktoś strajkował przepraszam ? Bo chyba o czymś nie wiem ? Na urlop też już nie wypada chodzić ? Konieć świata ...
Po pierwsze to był protest - nie strajk. Po drugie teza o braku skuteczności takich protestów jest bzdurna bo w 2008 r dzięki protestom były podwyżki i nowy system waloryzacji. Po trzecie Iustitia nie jest związkiem lecz Stowarzyszeniem. My mamy za to Związek, co zresztą w UE jest rzeczą normalną i takie związki zrzeszają 70 % kadry prokuratorskiej i sędziowskiej. Panu Stępniowi mogę tylko powiedzieć, że każdy obywatel ma prawo do protestu w słusznej sprawie. Również sędzia i prokurator i nie ma w tym nic dziwnego, jeżeli popatrzeć na protesty sędziów no we Francji, Hiszpanii i wielu innych państwach. Przez tekst przebija się jakaś widoczna awersja do związków zawodowych.
"KOP" napisał:
Przez tekst przebija się jakaś widoczna awersja do związków zawodowych.
Że o robotnikach nie wspomnę ...
Pan Stępień niech jedzie np. do Francji i tam opowiada swoje mądrości o tym, że związek zawodowy sędziów to "contradictio in adiecto". Wątpię jednak, żeby tam zrozumieli, o co się panu Stępniowi rozchodzi.
Już nawet pomijam to, że nie było w Polsce żadnego strajku sędziów. Cała argumentacja Stępnia jest tak absurdalna, że właściwie należałoby ją zbyć wzruszeniem ramion (np. skąd autor bierze przekonanie, że strajk ma sens tylko wobec pracodawcy, którego celem jest zmierzanie do osiągnięcia zysku - czyżby o strajkach lekarzy w publicznych ZOZach nie słyszał?). Aż strach bierze, że ktoś taki był prezesem TK...
"doctor" napisał:
skąd autor bierze przekonanie, że strajk ma sens tylko wobec pracodawcy, którego celem jest zmierzanie do osiągnięcia zysku
Z ideologii wpajanej w PRL-u.
Skoro sądy nie wypracowują zysku to po co w sądzie menadżer ?
"krysia59" napisał:
Skoro sądy nie wypracowują zysku to po co w sądzie menadżer ?
będzie zarządzał stratami
http://lex.pl/?cmd=artykul,14340,title,od-dzis-nowa-ustawa-o-krajowej-radzie-sadownictwa-
Od dziś nowa ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa
Nasz kolega - prokurator z Gdańska już w zasadzie napisał polemikę z tym wywodem Stępnia.
http://deser.pl/deser/1,83453,8722659,Miejsce_3__Na__ankiete___,,ga,,6.html
[ Dodano: Pon Lip 18, 2011 5:39 pm ]
http://deser.pl/deser/1,83454,8331067,Ujawnila_werdykt_na_Facebooku__Przed_koncem_procesu.html
Sędzia Druzinski kazała napisać wypracowanie gdyby tak można było u nas nakładac tego typu kary
Tekst Pana Stępnia poniżej jakiegokolwiek poziomu. W zasadzie nie wiadomo w jakim celu powstał i komu ma służyć...
Osoba na takim kiedyś stanowisku powinna się chyba wysilić, by nie tylko przelewać na papier swoje?? nie przecież odkrywcze spostrzeżenia (kalki poglądów innych "autorytetów"ale by zaproponować rozwiązania istniejących problemów. A takich brak. Ten artykuł raczej bym zamieścił w podręczniku na temat historii zwiazków zawodowych i walki klas...
W zasadzie jest w nim jeden pozytyw - można w tle artykułu odczytać, że sędziowie jako III władza powinni sami sobie ustac wynagrodzenia jak radni i posłowie. To słuszna teza. Tylko dlaczego Pan Prezes tą złotą myśl tak zakamuflował
"arczi" napisał:
W zasadzie jest w nim jeden pozytyw - można w tle artykułu odczytać, że sędziowie jako III władza powinni sami sobie ustac wynagrodzenia jak radni i posłowie. To słuszna teza. Tylko dlaczego Pan Prezes tą złotą myśl tak zakamuflował
Doskonałe podsumowanie
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,9967325,Wiezniowie_chca_pokoju_do_seksu__Dyrekcje___To_absurd_.html
Helsińska Fundacja jak zwykle czuwa
http://www.rp.pl/artykul/689489-Nawet-blad-nie-wylacza-prokuratora.html
Nawet błąd nie wyłącza prokuratora
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532029,przed_wyborami_sejm_zbierze_sie_tylko_trzy_razy_jakich_ustaw_nie_mozna_odkladac.html
● Sądownictwo powszechne
Sejm uchwalił już projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, który czeka jeszcze na poprawki w Senacie. Niewykluczone, że ponownie trafi on z poprawkami do Sejmu. Nowela reguluje kompetencje menedżerów sądowych oraz zmienia podział kompetencji prezesa i dyrektora sądu. Prezes sądu ma sprawować nadzór nad szeroko rozumianą działalnością orzeczniczą. Natomiast dyrektor sądu zajmie się z kolei sprawami administracyjnymi.
http://www.rp.pl/artykul/689468-Minister-sprawiedliwosci--po-wyborach-koalicja-PO-i-PSL.html
Wywiad z miłościwie nam panującym
[ Dodano: Wto Lip 19, 2011 8:57 am ]
I kolejny tekst o nim-trochę tego dużo....
http://lex.pl/?cmd=artykul,14299,title,kwiatkowski-szykuje-sie-do-przewodzenia-unijnym-ministrom-sprawiedliwosci-
http://www.rp.pl/artykul/689545-Skazany-moze-zadac-refundacji-z-polisy.html
Świetne orzeczenie SN. Poprawiło mi humor z samego rana. Nareszcie zaczyna panować jakaś logika. Do tej pory sądy cywilne uważały, że naprawienie szkody w trybie art. 46 kk albo nawiązka to był mityczny środek karny (to jest środek karny, ale żeby go tak traktować jak w dotychczasowym orzecznictwie) niemający nic wspólnego z odszkodowaniem cywilnym. A przecież Sąd karny nie dlatego te cuda wianki zasądzał, że uważał, że sprawca poza odszkodowaniem ze swojego OC jeszcze osobiście musi zapłacić kasę pokrzywdzonemu, a dlatego, że prokurator lub pokrzywdzony o to występowali. Przynajmniej ja tak robiłam. Nigdy sama z siebie takiego środka karnego nie nałożyłam, uważając, że od wypłacania odszkodowań są ubezpieczyciele, po to wszyscy płacimy składki, a pokrzywdzony łatwiej uzyska dużą kwotę odszkodowania od ubezpieczyciela niż od spracy.
http://www.rp.pl/artykul/690302-Trybunal-Konstytucyjny-o-prawie-wyborczym.html
Dwudniowe wybory niezgodne z konstytucją
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532322,tk_nie_mozna_karac_m_in_za_produkcje_symboli_komunistycznych.html
TK: nie można karać m.in. za produkcję symboli komunistycznych
Sentencja:
W Y R O K
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa, dnia 19 lipca 2011 r.
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Biernat - przewodniczący
Zbigniew Cieślak
Wojciech Hermeliński
Teresa Liszcz
Andrzej Rzepliński - sprawozdawca,
protokolant: Grażyna Szałygo,
po rozpoznaniu, z udziałem wnioskodawcy oraz Sejmu i Prokuratora Generalnego, na rozprawie w dniu 19 lipca 2011 r., wniosku grupy posłów o zbadanie zgodności:
art. 1 pkt 28 ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego, ustawy - Kodeks karny wykonawczy, ustawy - Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 206, poz. 1589) z art. 54 ust. 1 w związku z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 42 Konstytucji oraz art. 9, art. 10 w związku z art. 17 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284) i art. 19 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167),
o r z e k a:
1. Art. 256 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.), w części obejmującej wyrazy: "albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej", jest niezgodny z art. 42 ust. 1 w związku z art. 54 ust. 1 i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Art. 256 § 2 ustawy powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim przewiduje kryminalizację produkowania, utrwalania lub sprowadzania, nabywania, przechowywania, posiadania, prezentowania, przewożenia lub przesyłania - w celu rozpowszechniania - druku, nagrania lub innego przedmiotu zawierającego treść określoną w art. 256 § 1 ustawy powołanej w punkcie 1, jest zgodny z art. 42 ust. 1 w związku z art. 54 ust. 1 i art. 2 Konstytucji.
3. Art. 256 § 3 ustawy powołanej w punkcie 1 jest zgodny z art. 42 ust. 1 w związku z art. 54 ust. 1 i art. 2 Konstytucji oraz z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Ponadto p o s t a n a w i a:
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375, z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307 oraz z 2011 r. Nr 112, poz. 654) umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie.
Stanisław Biernat
Zbigniew Cieślak Wojciech Hermeliński
Teresa Liszcz Andrzej Rzepliński
"mariusz78" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532322,tk_nie_mozna_karac_m_in_za_produkcje_symboli_komunistycznych.html
TK: nie można karać m.in. za produkcję symboli komunistycznych
I w sumie słusznie. UE zmierza w kierunku komun, więc niedługo produkcja flagi UE byłaby karalna
"Johnson" napisał:
I w sumie słusznie.
Czyli można się już nie ukrywać z czytaniem Mein Kampf czy dzieł Lenina...
W sumie słusznie
Czytałem Mein kampf... straszne grafomaństwo. Nudne po prostu, a bez znajomości realiów historycznych 20-lecia praktycznie niezrozumiałe. Chociaż zawarty w nim program rolny był bardzo podobny do programu głoszonego przez pewną byłą koalicyjną partię rolną...
"falkenstein" napisał:
Czytałem Mein kampf...
Falki na szczęście TK zdepenalizował
"suzana22" napisał:
Czyli można się już nie ukrywać z czytaniem Mein Kampf czy dzieł Lenina...To zadziwiające... Jak dziś mam przed oczyma introligatorsko, wręcz bibliofilsko oprawione tomy, wydane nakładem "Książki i Wiedzy", dostępne w każdej ksiegarni... Ale czytanie tego dziś to chyba nie przestepstwo, niezależnie od wyroku TK?
"suzana22" napisał:
Czyli można się już nie ukrywać z czytaniem Mein Kampf czy dzieł Lenina...
W sumie słusznie
Jak ktoś ma ochotę to czytać to jego sprawa. Głupota nie powinna być karalna, bo zazwyczaj jest wrodzona.
"Johnson" napisał:
Jak ktoś ma ochotę to czytać to jego sprawa. Głupota nie powinna być karalna, bo zazwyczaj jest wrodzona.Jeśli ktoś czyta z chęci poznania, ciekawości, bo chce się dowiedzieć, co takiego było w głośnych niegdyś publikacjach, wyrobić sobie swoje zdanie na ten temat, być może krytyczne - co to ma wspólnego z głupotą?
"censor" napisał:
Jak ktoś ma ochotę to czytać to jego sprawa. Głupota nie powinna być karalna, bo zazwyczaj jest wrodzona.Jeśli ktoś czyta z chęci poznania, ciekawości, bo chce się dowiedzieć, co takiego było w głośnych niegdyś publikacjach, wyrobić sobie swoje zdanie na ten temat, być może krytyczne - co to ma wspólnego z głupotą?
O narkotykach na próbę, branych z chęci poznania, ciekawości by wyrobić swoje zdanie "jak to jest po zażyciu" też myślisz podobnie?
Jak ktoś jest powiedzmy ogólnie wykształcony to wie (albo powinien wiedzieć) że w tych książkach niczego sensownego nie ma. Trzeba się uczyć na cudzych błędach a nie wszystko sprawdzać doświadczalnie.
Ale nie powiem, kiedyś w młodości próbowałem, ale nie udało się.
"Johnson" napisał:
O narkotykach na próbę, branych z chęci poznania, ciekawości by wyrobić swoje zdanie "jak to jest po zażyciu" też myślisz podobnie?Nie, analogia całkowicie nieuprawniona."Johnson" napisał:
Jak ktoś jest powiedzmy ogólnie wykształcony to wie (albo powinien wiedzieć) że w tych książkach niczego sensownego nie ma. Trzeba się uczyć na cudzych błędach a nie wszystko sprawdzać doświadczalnie.I w takim właśnie podejściu jest niebezpieczeństwo. Zważ, że ktoś, kto ma przewagę lub wręcz monopol w dziedzinie informacji i propagandy może administracyjnie określać, które ideologie są słuszne a które nie. Wmawiać społeczeństwu, że to i to jest totalitarne bo on tak arbitralnie uznał i basta. Nie zauważasz tego dziś? Że pewne opcje roszczą sobie monopol na egzegezę pojęć "totalitaryzm", "rawa człowieka", "tolerancja", "nienawiść", "rawa człowieka" itd. A spróbuj podjąć polemikę z takim monopolistycznym podejściem , to zaraz usłyszysz, że jesteś sam faszysta, albo siejesz nienawiść, albo - w najlepszym wypadku - emocje u Ciebie przemawiają itd.
A z tym ogólnym wykształceniem... Czyż wątpisz, że oświata i program kształcenia to pole walki ideologicznej?
"censor" napisał:
O narkotykach na próbę, branych z chęci poznania, ciekawości by wyrobić swoje zdanie "jak to jest po zażyciu" też myślisz podobnie?
Nie, analogia całkowicie nieuprawniona.
Etam. Niby dlaczego. Głupota jak prawie wszystko jest tylko stopniowalna. Narkotyki większa głupota, marnowanie czas na zbędne książki mniejsza głupota.
"censor" napisał:
I w takim właśnie podejściu jest niebezpieczeństwo. Zważ, że ktoś, kto ma przewagę lub wręcz monopol w dziedzinie informacji i propagandy może administracyjnie określać, które ideologie są słuszne a które nie.
Co znaczy administracyjnie zakazane ?
Przecież napisałem że popieram zniesienie karalności w tym wypadku. Popieram również to żeby czytanie czegokolwiek było w pełni legalne. Nawet głupich tekstów. A to że twierdzę że czytanie lenina czy hitlera to głupota nic do tego nie ma.
"censor" napisał:
Że pewne opcje roszczą sobie monopol na egzegezę pojęć "totalitaryzm", "rawa człowieka", "tolerancja", "nienawiść", "rawa człowieka" itd.
Zawsze tak było i będzie. Bez tego nie byłoby żadnej ideologi. Każda ideologia twierdzi że jest najlepsza a inne są bee.
"censor" napisał:
A spróbuj podjąć polemikę z takim monopolistycznym podejściem , to zaraz usłyszysz, że jesteś sam faszysta, albo siejesz nienawiść, albo - w najlepszym wypadku - emocje u Ciebie przemawiają itd.
Mi osobiście to wisi jak będą mnie etykietować.
Staje się to dopiero groźne gdy wprowadza się lub usiłuje się wprowadzić karalność pewnych poglądów. Dopóki jest wolność słowa jest OK.
"censor" napisał:
A z tym ogólnym wykształceniem... Czyż wątpisz, że oświata i program kształcenia to pole walki ideologicznej?
Wątpię. Poziom produktów szkolnych (tj absolwentów) wskazuje że to marnowanie pieniądze. Obecnie lepszym polem są seriale, tok-szoły i reality-szoły. Wszelkie szoły w tym sędzia AMW
"Johnson" napisał:
Obecnie lepszym polem są serialeAaa... To na pewno. Osobiście ich nie oglądam, ale od osób je oglądających wiem, jakie tam lecą teksty, w których pod płaszczykiem niewinnych dialogów przemyca się propagandę polityczną.
http://lex.pl/?cmd=artykul,14357,title,prezes-ets-chce-dodatkowych-sedziow-kraje-czlonkowskie-zaluja-pieniedzy-
Prezes ETS chce dodatkowych sędziów. Kraje członkowskie żałują pieniędzy
http://lex.pl/?cmd=artykul,14415,title,rzeplinski-zacheca-do-ostroznosci-tk-podzielony-ws-kodeksu-wyborczego-
Rzepliński zachęca do ostrożności, TK podzielony ws. Kodeksu wyborczego
Do wydanego w środę wyroku TK ws. Kodeksu wyborczego dziewięciu z piętnastu sędziów Trybunału zgłosiło zdania odrębne
[ Dodano: Sro Lip 20, 2011 8:26 pm ]
to z wyżej cyt.publikacji
"rosan" napisał:
Do wydanego w środę wyroku TK ws. Kodeksu wyborczego dziewięciu z piętnastu sędziów Trybunału zgłosiło zdania odrębne
To wychodzi na to że 6 przegłosowało 9
6 najstarszych
Tak samo było, jak orzekali o lustracyjnej: większość złożyła zdania odrębne. Jedni w lewo, drudzy w prawo, jedni co do tego, drudzy co do tego i tak co do każdej kwestii jakąś tam większość się wyskrobało.
System okresowych ocen pracy sędziów jest zgodny z konstytucją. Tak wynika z zamówionej przez senatorów opinii na temat nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532688,senatorowie_zdecyduja_o_konstytucji_dla_sadow.html
"romanoza" napisał:
System okresowych ocen pracy sędziów jest zgodny z konstytucją. Tak wynika z zamówionej przez senatorów opinii na temat nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532688,senatorowie_zdecyduja_o_konstytucji_dla_sadow.html
ale przecież z tej opinii to nie wynika!!! jaki system, skoro opinie podważa np. konstytucyjność delegacji dla MS do ustalenia kryteriów kontroli!!!
a czy treść opinii dostępna jest do wglądu na forum publicznym, można gdzieś to przeczytać?
"cezary" napisał:
a czy treść opinii dostępna jest do wglądu na forum publicznym, można gdzieś to przeczytać?Nawet na naszym forum, kliknij
Dziękuję bardzo, mam wrażenie, że wybór osoby, ktora miała przygotować opinię nie był przypadkowy, ale może to moje subiektywne odczucie...
w Sejmie pojawił się projekt noweli Kodeksu postępowania karnego wprowadzający m.in. instytucję sędziego śledczego.
[ Dodano: Czw Lip 21, 2011 10:05 am ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532704,wegrzyn_zlozyl_projekt_wprowadzajacy_instytucje_sedziego_sledczego.html
W sejmie pojawił się projekt wprowadzenia sędziego śledczego.
"cezary" napisał:
mam wrażenie, że wybór osoby, ktora miała przygotować opinię nie był przypadkowyDokładnie tak. Masz rację. Moim zdaniem wręcz o to chodziło.
"censor" napisał:
mam wrażenie, że wybór osoby, ktora miała przygotować opinię nie był przypadkowyDokładnie tak. Masz rację. Moim zdaniem wręcz o to chodziło.A ja nie posiadam ani wiedzy ani domysłów na ten temat i nie bardzo wiem, o co w powyższych postach chodzi.
http://fakty.interia.pl/polska/news/sad-rymkiewicz-ma-przeprosic-wydawce-gw-hanba,1671099
Nooooo, szacunek dla orzeczeń sądu to pan poeta i jego poplecznicy mają taki, że niech mnie kule biją.
Dyskusja o opinii na temat zmian w USP toczy się tutaj .
Prosiłbym o przeniesienie tam części dyskusji, bo trochę gmatwa to ten wątek.
"ossa" napisał:
http://fakty.interia.pl/polska/news/sad-rymkiewicz-ma-przeprosic-wydawce-gw-hanba,1671099
Nooooo, szacunek dla orzeczeń sądu to pan poeta i jego poplecznicy mają taki, że niech mnie kule biją.
Eeee tam, jakby sąd powództwo oddalić, to by sąd być dobry, bezstronny i niezawisły, a że sąd powództwo uwzględnić, to sąd być zły, stronniczy i z układu...
"demokryt" napisał:
http://fakty.interia.pl/polska/news/sad-rymkiewicz-ma-przeprosic-wydawce-gw-hanba,1671099
Nooooo, szacunek dla orzeczeń sądu to pan poeta i jego poplecznicy mają taki, że niech mnie kule biją.
Eeee tam, jakby sąd powództwo oddalić, to by sąd być dobry, bezstronny i niezawisły, a że sąd powództwo uwzględnić, to sąd być zły, stronniczy i z układu...
Nie nie, demokrycie, mnię się rozchodzi nie o wynik, lecz o słowa "musi to na Rusi" - zapłacić np. na niewidomych, czy tam koszty procesu. To co, każdy sobie teraz, jak mu sąd wyorzeknie, powie "musi to na Rusi"? Toż to zaproszenie do warcholstwa.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zapadla-decyzja-ws-procesu-kaczynskiego,1,4799294,wiadomosc.html
BYło?
Sąd cywilny karze zwrócić pieniądze za umundurowanie wypłacone byłemu funkcjonariuszowi policji
http://praca.gazetaprawna.pl/orzeczenia/532686,sad_cywilny_karze_zwrocic_pieniadze_za_umundurowanie_wyplacone_bylemu_funkcjonariuszowi_policji.html
Adekwatny tytuł artykułu
Adekwatny... Zwłaszcza że Gazeta Prawna zrobiła taki błąd ortograficzny "karze" że aż hej
No bo sąd cywilny karze. A tą karą jest zwrot pieniędzy za umundurowanie....
No przecież jest ok.....
"ossa" napisał:
http://fakty.interia.pl/p...w-hanba,1671099Powiem Wam, PT Forumowicze, że - z pewnego punktu widzenia - mnie jakoś nie cieszą takie wyroki. Wiecie, z jakiego punktu widzenia? Ano z takiego, że zaczynam się zastanawiać, za jak długo PT Nasze Koleżeństwo w sądach okręgowych jako pierwszoinstancyjnych będzie rozpoznawało pierwsze pozwy przeciwko forum i forumowiczom. Standard dopuszczalnej krytyki wyraźnie i szybko ewoluuje.
Swoją drogą ciekawe co by powiedział MTC na pozew Katyliny za naruszenie dóbr osobistych w mowie Quousque tandem abutere
Właśnie w tv oglądałam cyrk jaki starszy pan urządził w sądzie i co krzyczano tam na sądy.
Właściwie mi to lata. Przyjdzie się przyzwyczaić, chociaż.....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/532916,senatorowie_zglosili_kilkadziesiat_poprawek_do_zmian_w_ustroju_sadow.html
Senatorowie zgłosili kilkadziesiąt poprawek do zmian w ustroju sądów
głównie redakcyjnych
... ale tak jakby aż dwie merytoryczne, czyli ad. delegacji sędziów do KSSiP i ad. odwołania dyrektora ?
ciekawe, co z ocenami?
Tutaj też jest napisane na ten temat. Jest też napisane, że senatorowie poprawili w czwartek ustawę nowelizującą Prawo o ustroju sądów powszechnych pod kątem jej zgodności z konstytucją, ale jaka to poprawka, tego nie napisano.
Czy nie uważacie, że takim postępowaniem „sami sobie strzelamy gole”…….
http://wyborcza.pl/1,86116,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html
Może i częściowo tak, ale naprawdę w znikomym stopniu. Głównym motorem napędowym tego co z nami robią jest wola polityczna rządzących.
Losy procesu o pomówienie, który Janusz Kaczmarek wytoczył Jarosławowi Kaczyńskiemu, to studium patologii wymiaru sprawiedliwości. Bo sprawa toczy się od blisko trzech lat i dotąd nie udało się jej merytorycznie rozpocząć.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,86116,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html#ixzz1SpJPkyIm
"romanoza" napisał:
Losy procesu o pomówienie, który Janusz Kaczmarek wytoczył Jarosławowi Kaczyńskiemu, to studium patologii wymiaru sprawiedliwości. Bo sprawa toczy się od blisko trzech lat i dotąd nie udało się jej merytorycznie rozpocząć.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,86116,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html#ixzz1SpJPkyIm
Było 3 posty wyżej
"censor" napisał:
Może i częściowo tak, ale naprawdę w znikomym stopniu. Głównym motorem napędowym tego co z nami robią jest wola polityczna rządzących.
W ogóle nie rozumiem o czym censorze mówisz w kontekście wypowiedzi jp.
"ossa" napisał:
W ogóle nie rozumiem o czym censorze mówisz w kontekście wypowiedzi jp.No to trudno, nic nie poradzę. Jeśli masz ochotę kontynuować tę rozmowę, zapraszam serdecznie na PW.
wczoraj też byłą krytyka sądu co nie zastosował aresztu do sprawców pobicia policjantki + to ze termin zażalenia wyznaczono na 10.08
z komentarzem że sędziowie protestują w obronie prawa/przeciw psuciu prawa..a powinni zacząć od swego podwórka
nie znam merytorycznego uzasadnienia sądu o odmowie aresztu ale przynajmniej zażalenie winno być chyba rozpoznane szybciej ?
z krytyki naszych działań wyłączeni nie jesteśmy
Tak i mnie się czasem wydaje.
Ale jest problem trochę inny.
Po pierwsze każdem zdarza się pomylić. A w związku z tym, że sędziów mamy tysiące, a spraw miliony to i pomyłek da się na raz uzbierać całkiem sporo. Więc jeśli ktoś chce to może w jeden dzień uzbierać co najmniej kilkanaście przykłedów będnych decyzji różnych sądów w Polsce i z tego zbudować tragiczny obraz wymiaru sprawiedliwości.
"okapi" napisał:
wczoraj też byłą krytyka sądu co nie zastosował aresztu do sprawców pobicia policjantki + to ze termin zażalenia wyznaczono na 10.08
z komentarzem że sędziowie protestują w obronie prawa/przeciw psuciu prawa..a powinni zacząć od swego podwórka
nie znam merytorycznego uzasadnienia sądu o odmowie aresztu ale przynajmniej zażalenie winno być chyba rozpoznane szybciej ?
z krytyki naszych działań wyłączeni nie jesteśmy
W tv w tej sprawie wypowiedział się także Pan MS, obiecując monitorowanie sprawy zażalenia.
nie znam merytorycznego uzasadnienia sądu o odmowie aresztu ale przynajmniej zażalenie winno być chyba rozpoznane szybciejTo znaczy, kiedy? Na kiedy sąd odwoławczy wyznaczył posiedzenie?
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 2:10 pm ]
"AQUA" napisał:
wypowiedział się także Pan MS, obiecując monitorowanie sprawy zażaleniaRozumiem, że będzie monitorował merytorycznie?
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 2:12 pm ]
"ropuch" napisał:
jeśli ktoś chce to może w jeden dzień uzbierać co najmniej kilkanaście przykłedów będnych decyzji różnych sądów w Polsce i z tego zbudować tragiczny obraz wymiaru sprawiedliwościI jest prawdopodobne że ktoś to robi na rozkaz jakiegoś ośrodka decyzyjno-PR-owskiego.
"censor" napisał:
Rozumiem, że będzie monitorował merytorycznie?
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 2:10 pm ]
wypowiedział się także Pan MS, obiecując monitorowanie sprawy zażalenia
... ależ skąd taki pomysł ? Bardzo uprzejmie wyjaśnił, że merytorycznie nie może.
"demokryt" napisał:
Swoją drogą ciekawe co by powiedział MTC na pozew Katyliny za naruszenie dóbr osobistych w mowie Quousque tandem abutereMarek Antoniusz też pewnie myślał o pozwie sądowym, ale wybrał prostszą drogę . Natomiast proces JK wykazał jedno. Nie ma w Polsce niczego bardziej poniżającego i odzierającego z godności ludzkiej jak badanie psychiatryczne.
"okapi" napisał:
z komentarzem że sędziowie protestują w obronie prawa/przeciw psuciu prawa..a powinni zacząć od swego podwórka
to dobrze, że komentarz ten także zakłada,iż psucie prawa zaistniało też ze strony polityków.
"jp" napisał:
Czy nie uważacie, że takim postępowaniem „sami sobie strzelamy gole”…….
http://wyborcza.pl/1,86116,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html
gdyby sądy nie były powiązane z MS (czyli upolitycznione) być może nie byłoby tego problemu
"iga" napisał:
Czy nie uważacie, że takim postępowaniem „sami sobie strzelamy gole”…….
http://wyborcza.pl/1,86116,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html
gdyby sądy nie były powiązane z MS (czyli upolitycznione) być może nie byłoby tego problemu
nie rozumiem, co ma upolitycznienie, czy tez nadzór MS z lex spychalis?
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 10:39 pm ]
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Polski-sad-dokonal-zamachu-na-wolnosc-slowa,wid,13623056,komentarz.html
http://wyborcza.pl/1,75248,9986181,Magdalena_Sroda_ma_przeprosic_TVP_za__ubecki_program_.html
dwie podobne sprawy J.M. Rymkieiwcza i M. Środy i jak odmienne komentarze, pani prof. nie zgadza się, więc podała przyczynę i zapowiedziałam kasację (no chyba że jest inna relacja), a u Rymkiewicza cała szopka
http://wyborcza.pl/1,91446,9986419,Sad__J__M__Rymkiewicz_ma_przeprosic_wydawce__GW_.html
http://wyborcza.pl/1,75478,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html
no a tu m.in, i skierowaniu spawy na posiedzeniu w związku z imunitetem przedstawiono jako wybieg sądu ...
"Włóczykij" napisał:
dwie podobne sprawy J.M. Rymkieiwcza i M. Środy i jak odmienne komentarze, pani prof. nie zgadza się, więc podała przyczynę i zapowiedziałam kasację (no chyba że jest inna relacja), a u Rymkiewicza cała szopkaA kasacja w takiej sprawie to nie szopka? Może bardziej kulturalna, ale na rozprawę i wyrok pani profesor nie przyszła, uzasadnienia nie zna a z kasacją leci jakby to III instancja była strasząc Strasburgiem. Zresztą co innego zarzuca wyrokowi pozwana a co innego pełnomocnik.
"Greebo" napisał:
Może bardziej kulturalna, ale na rozprawę i wyrok pani profesor nie przyszła, uzasadnienia nie zna a z kasacją leci jakby to III instancja była strasząc Strasburgiem. Zresztą co innego zarzuca wyrokowi pozwana a co innego pełnomocnik.
Proponuję nie nadużywać tytułu "an","ani". Nie każdemu się on należy.
Już nawet ludzi show-biznesu angażuje się do przyprawiania gęby sądom.
Cytaty:
Potwornie ociężała machina prokuratorsko-sądowa i nieustannie budowane i remontowane drogi - to dwie kwestie, które bardzo leżą na sercu Zbigniewowi Wodeckiemu, znanemu muzykowi
z racji uczciwości trudno pogodzić mu się z ociężałością machiny prokuratorsko-sądowej w walce nawet z pospolitymi kradzieżami i złodziejami. - To drażni wszystkich. Za wolno działa ta maszyna sprawiedliwości - do tego stopnia, że mamy do czynienia z parodią sprawiedliwości, bo sprawy w sądach zamiast trwać tydzień toczą się latami
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wodecki-ironia-inaczej-peklaby-mi-zylka,1,4797084,wiadomosc.html
widzisz Greebo! to tak jak w tej książce "Kordian i cham",albo w scenie przy tablicy z"Syzyfowych prac",kiedy chłopak nie wytrzymał i zrobił,co zrobił,z inteligentnym kolegą...
"tu Rymkiewicz a tu Środa-
wizerunku sądu...szkoda..."
"demokryt" napisał:
Proponuję nie nadużywać tytułu "an","ani". Nie każdemu się on należySłusznie prawisz.
Mnie to wkurza najbardziej, gdy widzę, jak w sekretariacie mamy program do adresowania korespondencji, który te tytuły grzecznościowe automatycznie wkleja np. do korespondencji z oskarżonymi lub skazanymi.
PS.Mimo to,Rymkiewicza cenię od czasu przeczytania artykułu w "Rzepie""J.Kaczyński ugryzł żubra"...
"censor" napisał:
Proponuję nie nadużywać tytułu "an","ani". Nie każdemu się on należySłusznie prawisz.
Mnie to wkurza najbardziej, gdy widzę, jak w sekretariacie mamy program do adresowania korespondencji, który te tytuły grzecznościowe automatycznie wkleja np. do korespondencji z oskarżonymi lub skazanymi.
Jak program wkleja, to trudno. Gorzej, jak sekretarka pisząca na komputerze metodą biblijną (tzn. jednym palcem - "sukajcie, a znajdziecie" zapisuje zeznania świadka, który nic nie chce powiedzieć, więc "anuje" i "aniuje" tak, że potem w protokole jest: pan, pana, panią, pogania, a treści zero.
"Włóczykij" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,9988357,Jak_tu_sadzic__by_nie_osadzic.html
no a tu m.in, i skierowaniu spawy na posiedzeniu w związku z imunitetem przedstawiono jako wybieg sądu ...
Ten artykuł Siedleckiej w GW jest w ogóle skandaliczny, bije z niego lekceważenie, wręcz pogarda dla sędziów: "Przejęła ją sędzia Marzena Ahavazi-Karwowska, która wykazała się większą inwencją. Umorzyła sprawę ze względu na "brak znamion czynu zabronionego"". "Sędzia Jabłoński został od sprawy uwolniony (zapłacił za to niesławą)."
[ Dodano: Nie Lip 24, 2011 9:54 am ]
"Włóczykij" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,9986181,Magdalena_Sroda_ma_przeprosic_TVP_za__ubecki_program_.html
dwie podobne sprawy J.M. Rymkieiwcza i M. Środy i jak odmienne komentarze, pani prof. nie zgadza się, więc podała przyczynę i zapowiedziałam kasację (no chyba że jest inna relacja), a u Rymkiewicza cała szopka
Z apotezą pani Środy to bym nie przesadzał - bo wcześniejszy (zaoczny) wyrok w tej sprawie zdarzyło się jej skomentować publicznie słowami "kuriozalny".
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7729013,TVP_kontra_Magdalena_Sroda__Wyrok_ws__wypowiedzi_w.html
Co do Rymkiewicza, to nie wydaje mi się, żeby jego krytyczne uwagi spowodowane niekorzystnym dla niego wyrokiem naruszały jakieś ogólnie przyjęte normy, natomiastojego "zwolennicy" (czy jak ich nazwać) zachowywali się - na sali rozpraw - wyjątkowo skandalicznie.
"doctor" napisał:
Co do Rymkiewicza, to nie wydaje mi się, żeby jego krytyczne uwagi spowodowane niekorzystnym dla niego wyrokiem naruszały jakieś ogólnie przyjęte normy
No jasne...Musi to na Rusi.....
"doctor" napisał:
Co do Rymkiewicza, to nie wydaje mi się, żeby jego krytyczne uwagi spowodowane niekorzystnym dla niego wyrokiem naruszały jakieś ogólnie przyjęte normyZgadzam się. Przede wszystkim nie wydaje mi się, żeby Rymkiewicz naruszył ogólnie przyjęte normy przyjęte w krytyce politycznej i jej ferworze. Pisałem o tym obszernie w swym poście z 21 lipca z godz.17.35, dwukrotnie uzupełnianym. Widać muszę pogodzić się z tym, że moje wywody nie trafiły do przekonania PT Forumowiczów, przynajmniej niektórych.
Dodam jednak, że słyszałem w radiu wypowiedź Rymkiewicza i uważam, że jego "musi na Rusi" w późniejszych przekazach zostało wyrwane z kontekstu i błędnie zinterpretowane; nie odnosiło się do wykonania orzeczenia sądu, tylko do "GW" i klimatu (braku) wolności słowa.
Korzystając z okazji i nawiązując do wypowiedzi Doctora pozwolę sobie również dodać, że to chyba ewenement na skalę światowa, że potężny koncern medialny wytacza powództwo poecie w takich okolicznościach. Kto twierdzi inaczej - proszę aby podał znane mu przykłady.
"violan" napisał:
No jasne...Musi to na Rusi.....
"co" "musi" i na jakiej "rusi"?słyszałaś?co mówił Rymkiewicz?
[ Dodano: Nie Lip 24, 2011 1:02 pm ]
powtarzanie komentarzy wyborczej to powielanie kłamstw o wypowiedzi Rymkiewicza na temat sądów.
[ Dodano: Nie Lip 24, 2011 1:03 pm ]
"Wyborcza"niegodnie wpisuje się w nurt destabilizacji ipomniejszania władzy sądowniczej
Tak. Słyszałam:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/405158,Rymkiewicz-musi-przeprosic-Agore
"violan" napisał:
http://www.polskieradio.p...rzeprosic-AgoreNo i właśnie tu mam wątpliwości, czy cytowana przez "GW" wypowiedź Rymkiewicza nie została wyjęta z szerszego kontekstu, przez co przeinaczono jej sens.
"Volver" napisał:
powtarzanie komentarzy wyborczej to powielanie kłamstw o wypowiedzi Rymkiewicza na temat sądów.
"Wyborcza"niegodnie wpisuje się w nurt destabilizacji ipomniejszania władzy sądowniczej
Te, uważaj, bo ci wytoczą proces o naruszenie dóbr osobistych
...a sąd uwzględni powództwo.
Nie mam wątpliwości, że uwzględni
[ Dodano: Nie Lip 24, 2011 9:08 pm ]
Nie mam wątpliwości, że uwzględni (pozytywizm prawniczy rulez)
cóż;będę nie pierwszą ofiarą obecnie panującego systemu
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/533398,ustawa_a_nie_minister_zdecyduje_o_ocenie_sedziego.html
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 8:40 am ]
http://poprawny.pl/index.php?itemid=1972&catid=3
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,10002045,Zamach_w_Norwegii____Jesli_zaczniemy_teraz_zmieniac.html
Zgadzam się Panią Profesor od A do Z
"mariusz78" napisał:
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 8:40 am ]
http://poprawny.pl/index....id=1972&catid=3
rumienić ze wstydu?absurdalny komentarz.
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,10002045,Zamach_w_Norwegii____Jesli_zaczniemy_teraz_zmieniac.html
Zgadzam się Panią Profesor od A do Z
,,Nie będzie miał możliwości szkodzenia, bo o to przede wszystkim chodzi. "
Być może Norwegom o to przede wszystkim chodzi (choć kto to zbadał... ).
Moim zdaniem jednak to nie o to przede wszystkim chodzi, a na pewno nie tylko o to; powinna być jeszcze adekwatna kara.
"mariusz78" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...e_sedziego.html
Cytat:
Praca sędziów i prokuratorów będzie oceniana co cztery lata. Senacka komisja ustawodawcza nie dopatrzyła się w tym rozwiązaniu zagrożenia dla niezawisłości sędziów i niezależności prokuratorów. Senatorowie dookreślili jednak w ustawie kryteria, według których praca sędziów będzie oceniana.
– O taką zmianę wnioskowaliśmy od samego początku procesu wprowadzania zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych – mówi Rafał Puchalski, wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
No tak.Powiedział,co powiedział,lub przekręcono jego wypowiedź.
dziennikarz coś przekręcił, trudno posądzać Wiceprezesa Iustitii aby postulował by oceny odbywały się raz na 4 lata
natomiast nie mogę podzielić jego entuzjazmu, co do dwóch korekt przeprowadzonych przez Senat, gdyż przeszły one przez nieuwagę i słyszałem zapowiedź, że zostaną poprawione w dalszych pracach
pytanie tylko, czy będzie to miało wpływ na tempo prac....
Chodziło o to, by kryteria były określone w ustawie. To właśnie postulowaliśmy i to wprowadzili.
a możemy dla porządku dokładnie zacytować, co senat wpisał jako dookreślenie ocen ...
dygresja niepoważna do artykułu -
to jaka u nas powinna być literatura kryminanlna wobec naszych statystyk (chyba, że oni wyżywają się w książkach)
"falkenstein" napisał:
Chodziło o to, by kryteria były określone w ustawie. To właśnie postulowaliśmy i to wprowadzili.
Tak? a mi jakoś umknęło to, że domagamy się wprowadzenia ocen okresowych i wpisania do ustawy kryteriów oceniania sędziów...
Od kiedy w tej kwestii takie było stanowisko Iustitii?
"suzana22" napisał:
ak? a mi jakoś umknęło to, że domagamy się wprowadzenia ocen okresowych i wpisania do ustawy kryteriów oceniania sędziów...No właśnie! Od zawsze, gdy tu na forum dyskutowaliśmy na temat naszego udziału w pracach nad ustawą wołałem, żeby w jakikolwiek sposób nie przykładać ręki do ocen! W takim wypadku nie będziemy mogli ich skutecznie kontestować! Powiedzą nam: macie czego chcieliście!
Od kiedy w tej kwestii takie było stanowisko Iustitii?
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 6:16 pm ]
I poszło w eter i do świadomości polityków: sędziowie chcieli oceny z ustawowo określonymi kryteriami oceniania i mają.
Może nie o to chodziło. Chodziło o to, że jednym z zarzutów pod adresem ocen było to że ich kryteria określone miały być w rozporządzeniu. To był argument za niekonstytucyjnością
"falkenstein" napisał:
Może nie o to chodziło. Chodziło o to, że jednym z zarzutów pod adresem ocen było to że ich kryteria określone miały być w rozporządzeniu. To był argument za niekonstytucyjnością
Moi drodzy... Jak widzę, tylko falky doczytał ze zrozumieniem
Nigdy nie byliśmy za jakąkolwiek formą wprowadzenia ocen, a w przesłanej (na marginesie pisanej na kolanie, bo było aż 12 godzin czasu) opinii odnośnie szeregu niekonstytucyjnych rozwiązań znalazł się między innymi zarzut braku rozporządzenia wykonawczego oraz wyjście po za dopuszczalne konstytucyjnie granice delegacji!!!
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was - ja czytałem również wynik mojej 30-to minutowej rozmowy telefonicznej i jakoś nie odbieram tak krytycznie własnych słów
Falky - dziękuję, że chociaż Ty jeden wiesz o co chodzi w moim komentarzu
bez przesady-nie tylko On
Matko.Chodzi o to,że
1)nigdy nie byliśmy za ocenami jako Iustitia-chyba,że coś się NAGLE zmieniło?
2)szczytem niekonstytucyjności byłoby oddanie tego"systemu ocen" w łapska ministerialne-a zatem "miła" to korekta senatu,że "doprecyzowało w ustawie-rozumiem-rozporządzenia i "o to nam chodziło".Nie chodzi i nie chodziło.Przynajmniej mi.
3)nie zmienia to jednak faktu, że jeszcze jeden element "tresowania" sędziów w postaci ocen,do dotychczasowych form nadzoru, kontroli, sprawozdań itp itede-tego co doświadcxaxcie każdego dnia- doszedł-dzięki także pracom senatu-i przesuwa w sposób niekonstytucyjny równowagę władz w ręce władzy wykonawczo-ustawodawczej;
"Volver" napisał:
Matko.Chodzi o to,że
1)nigdy nie byliśmy za ocenami jako Iustitia-chyba,że coś się NAGLE zmieniło?
2)szczytem niekonstytucyjności byłoby oddanie tego"systemu ocen" w łapska ministerialne-a zatem "miła" to korekta senatu,że "doprecyzowało w ustawie-rozumiem-rozporządzenia i "o to nam chodziło".Nie chodzi i nie chodziło.Przynajmniej mi.
3)nie zmienia to jednak faktu, że jeszcze jeden element "tresowania" sędziów w postaci ocen,do dotychczasowych form nadzoru, kontroli, sprawozdań itp itede-tego co doświadcxaxcie każdego dnia- doszedł-dzięki także pracom senatu-i przesuwa w sposób niekonstytucyjny równowagę władz w ręce władzy wykonawczo-ustawodawczej;
Przeczytajcie sobie komunikat ISI. Nawet ekspert Senatu, starannie dobrany, uznał oddawanie tak szerokiej regulacji co do ocen w ręce ministra rozporządzeniowydawcy za niekonstytucyjne. A za ocenami Iustitia nie była nigdy.
Moje stanowisko w senacie prezentowane było takie: poprzednio proponowane oceny były nie do przyjęcia z samej treści ustawowej. Obecne natomiast są w ustawie opisane tak enigmatycznie, że wszystko w rękach ministra, który będzie mógł ustalić w rozporządzeniu reguły podsumowywania ocen np. tak: "Ocenę pracy sędziego podsumowuje się jako bardzo dobrą, dobrą, dostateczną lub niedostateczną." I co? Upoważnienie ustawowe? Dlatego mówimy "nie" - bo nie wiemy, co nam się zrzuca na głowę. Być może jakieś oceny by środowisko zaakceptowało, ale nie takie, co do których nie wiemy, jak będą wyglądać.
"kowboj" napisał:
Matko.Chodzi o to,że
1)nigdy nie byliśmy za ocenami jako Iustitia-chyba,że coś się NAGLE zmieniło?
2)szczytem niekonstytucyjności byłoby oddanie tego"systemu ocen" w łapska ministerialne-a zatem "miła" to korekta senatu,że "doprecyzowało w ustawie-rozumiem-rozporządzenia i "o to nam chodziło".Nie chodzi i nie chodziło.Przynajmniej mi.
3)nie zmienia to jednak faktu, że jeszcze jeden element "tresowania" sędziów w postaci ocen,do dotychczasowych form nadzoru, kontroli, sprawozdań itp itede-tego co doświadcxaxcie każdego dnia- doszedł-dzięki także pracom senatu-i przesuwa w sposób niekonstytucyjny równowagę władz w ręce władzy wykonawczo-ustawodawczej;
Przeczytajcie sobie komunikat ISI. Nawet ekspert Senatu, starannie dobrany, uznał oddawanie tak szerokiej regulacji co do ocen w ręce ministra rozporządzeniowydawcy za niekonstytucyjne. A za ocenami Iustitia nie była nigdy.
NO WŁAŚNIE.
Moje stanowisko w senacie prezentowane było takie: poprzednio proponowane oceny były nie do przyjęcia z samej treści ustawowej. Obecne natomiast są w ustawie opisane tak enigmatycznie, że wszystko w rękach ministra, który będzie mógł ustalić w rozporządzeniu reguły podsumowywania ocen np. tak: "Ocenę pracy sędziego podsumowuje się jako bardzo dobrą, dobrą, dostateczną lub niedostateczną." I co? Upoważnienie ustawowe? Dlatego mówimy "nie" - bo nie wiemy, co nam się zrzuca na głowę. Być może jakieś oceny by środowisko zaakceptowało, ale nie takie, co do których nie wiemy, jak będą wyglądać.
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 8:53 pm ]
brak edycji,NO WŁAŚNIE miało być pod całym tekstem kowboja.
Falky - dziękuję, że chociaż Ty jeden wiesz o co chodzi w moim komentarzuA skąd ktoś kto nie jest wtajemniczony w tę dyplomację i zdany jest na artykuły prasowe ma wiedzieć.
„Istota rozwiązania przyjętego w art. 92 ust. 1 Konstytucji polega więc na tym, że wszystkie podstawowe kwestie dotyczące przyszłej regulacji powinny być przesądzone w akcie delegującym, czyli w ustawie” (wyrok z 26 maja 2009 r., P 58/07),
„(… 1) rozporządzenie powinno być wydane na podstawie wyraźnego, szczegółowego upoważnienia ustawy w zakresie określonym w upoważnieniu, w celu wykonania ustawy (niedopuszczalne jest domniemanie kompetencji do wydania rozporządzenia); 2) akt ten nie może być sprzeczny nie tylko z ustawą, na podstawie której został wydany, ale i z normami konstytucyjnymi, a także z wszelkimi obowiązującymi ustawami, które w sposób bezpośredni lub pośredni regulują materie będące przedmiotem rozporządzenia; 3) jeżeli rozporządzenie ma określić tryb postępowania, to powinno to zrobić tak, aby zachowana była spójność z przepisami” (wyrok z 31 marca 2009 r., K 28/08). T„Niedopuszczalne jest sformułowanie upoważnienia, które w istocie upoważnia nie do wydania rozporządzenia w celu wykonania ustawy, lecz do samodzielnego uregulowania kompleksu zagadnień bez wskazówek w tekście ustawy. Ustawowe umocowanie do wydania rozporządzenia nie może pozostawiać prawodawcy zbyt daleko idącej swobody kształtowania merytorycznych treści rozporządzenia. Akt wykonawczy wydany na podstawie wadliwego – w rozumieniu art. 92 ust. 1 Konstytucji – upoważnienia ustawowego traci swój wykonawczy charakter i z tego powodu nie może w sposób pozytywny przejść testu zgodności z Konstytucją” (wyrok z dna 23 lutego 2010 r., K 1/08).
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 9:12 pm ]
Polecam również kilka słów o blankietowości TK w ich wydawnictwie http://www.trybunal.gov.pl/epublikacje/download/proces_prawotworczy.pdf
[ Dodano: Pon Lip 25, 2011 9:21 pm ]
powinno przydać się przy argumentacji
"Dreed" napisał:
Może nie o to chodziło. Chodziło o to, że jednym z zarzutów pod adresem ocen było to że ich kryteria określone miały być w rozporządzeniu. To był argument za niekonstytucyjnością
Moi drodzy... Jak widzę, tylko falky doczytał ze zrozumieniem
Nigdy nie byliśmy za jakąkolwiek formą wprowadzenia ocen, a w przesłanej (na marginesie pisanej na kolanie, bo było aż 12 godzin czasu) opinii odnośnie szeregu niekonstytucyjnych rozwiązań znalazł się między innymi zarzut braku rozporządzenia wykonawczego oraz wyjście po za dopuszczalne konstytucyjnie granice delegacji!!!
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was - ja czytałem również wynik mojej 30-to minutowej rozmowy telefonicznej i jakoś nie odbieram tak krytycznie własnych słów
Falky - dziękuję, że chociaż Ty jeden wiesz o co chodzi w moim komentarzu
Kochani, naprawdę dajmy spokój, bo Dreed wypowiedział się jedynie na temat ocen w kontekście konkretnego etapu legislacyjnego i wobec tego dlaczego niektórzy z nas dywagują ad stanowiska Iustitii na temat ocen ?
Dla mnie wypowiedź Dreeda jest czytelna- chodziło po prostu o zarzut niekonstytucyjności ustawowej delegacji dla MS odnośnie kryteriów ocen i za to wielkie brawa, bo ten zarzut Iustitia właśnie od dawna podnosiła.
Dreed, wiem, o co chodzi w Twoim komentarzu i uważam, że ten komentarz jest jak najbardziej adekwatny.
"Dreed" napisał:
Moi drodzy... Jak widzę, tylko falky doczytał ze zrozumieniemPanie Dreed luzik, nie ma się czym przejmować
Nigdy nie byliśmy za jakąkolwiek formą wprowadzenia ocen, a w przesłanej (na marginesie pisanej na kolanie, bo było aż 12 godzin czasu) opinii odnośnie szeregu niekonstytucyjnych rozwiązań znalazł się między innymi zarzut braku rozporządzenia wykonawczego oraz wyjście po za dopuszczalne konstytucyjnie granice delegacji!!!
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was - ja czytałem również wynik mojej 30-to minutowej rozmowy telefonicznej i jakoś nie odbieram tak krytycznie własnych słów
Falky - dziękuję, że chociaż Ty jeden wiesz o co chodzi w moim komentarzu
"Dreed" napisał:
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was -
Ergo: dzięki tej poprawce IS uratowano konstytucyjnośc noweli. To się nazywa konstruktywne podejście ! Muchas gracias.
"kropek" napisał:
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was -
Ergo: dzięki tej poprawce IS uratowano konstytucyjnośc noweli. To się nazywa konstruktywne podejście ! Muchas gracias.
niekoniecznie, bo jakoś nie wierzę w dobrą redakcję ustawową do wydania rozporządzenia w takiej materii, więc coś może jeszcze się wykrzesze
"Włóczykij" napisał:
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was -
Ergo: dzięki tej poprawce IS uratowano konstytucyjnośc noweli. To się nazywa konstruktywne podejście ! Muchas gracias.
niekoniecznie, bo jakoś nie wierzę w dobrą redakcję ustawową do wydania rozporządzenia w takiej materii, więc coś może jeszcze się wykrzesze
Zgadzam się z Twoim poglądem, Włóczykiju. Najnowsza z najnowszych redakcji jest także konstytucyjnie co najmniej dyskusyjna, zwłaszcza w kontekście opinii dra Czarnego.
"kropek" napisał:
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was -
Ergo: dzięki tej poprawce IS uratowano konstytucyjnośc noweli. To się nazywa konstruktywne podejście ! Muchas gracias.
Chyba nas przeceniasz. Sądzę, że zdecydowała opinia konstytucjonalisty.
Mam nadzieję, że TO FORUM nie wejdzie w fazę rozliczania tej garstki której się chciało i która naprawdę coś robiła ludzie nie załamujcie ...
Darkside zawsze sie znajdzie grupa malkontentow, ale to nie znaczy ze trzeba złożyć tarczę. Jak śpiewał Młynarski "róbmy swoje"
Oczywiście, że nie ma się czym przejmować bo zdarza się, że dziennikarze dokonują pewnych uproszczeń, które skutkują takimi rezultatami. Kto uczestniczył w pracach Senackich wie jakie było stanowiko Iustitii i naszego Związku w/s ocen. Zresztą będzie niebawem stenogram.
Poniżej tekst jednego z moderatorów www.prokratorzy.net na temat protestów - polemika z felietonem prof Stępnia:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/533675,postulaty_finansowe_to_niejedyne_zadania_strajkujacych_sedziow_i_prokuratorow.html
Zdaniem J. Stępnia obie nasze grupy zawodowe w sposób niegodny, a co najmniej nietrafny ubiegają się o respektowanie zawartej w 2009 r. umowy z rządem dotyczącej stałego i stopniowego, ale nie gwałtownego wzrostu uposażeń. Nawet w dobie kryzysu gospodarczego trudno to żądanie uznać za wygórowane. Tym bardziej w sytuacji gdy degradacja finansowa prokuratorsko-sędziowska trwała od kilkunastu lat.
Postulaty finansowe, bardzo ważne, nie są jednak jedynymi, czego autor chyba nie zauważa. Protest dotyczy też, co wynika wyraźnie z komunikatów jego sygnatariuszy, z poziomu i sposobu przeprowadzania zmian legislacyjnych dotyczących wykonywania naszych zawodów.
Czy czytał ktoś
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/kto-naciska-na-sedziow
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/musza-opuscic-swoja-pustelnie-wzywa-ich-sad,1,4803217,wiadomosc.html
"chomik" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/musza-opuscic-swoja-pustelnie-wzywa-ich-sad,1,4803217,wiadomosc.html
Dla Sądu to też będzie stres.
Sąd może się delegować do pustelni; słyszałem, że np. Benedyktyni z Tyńca to nawet dają możliwość odstresowania się poprzez czasowy pobyt w ich klasztorze oczywiście na ich zasadach
A Sąd femininum też może?
"Nadia" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/musza-opuscic-swoja-pustelnie-wzywa-ich-sad,1,4803217,wiadomosc.html
Dla Sądu to też będzie stres.
Ja kiedyś słuchałęm tego całego ojca Maksymiliana i nie wyglądał mi na zestresowanego
http://www.rp.pl/artykul/692690-Sedzia-we-wlasnej-sprawie.html
Sędzia we własnej sprawie
http://www.rp.pl/artykul/693120-Prokurator-ogranicza-prawo-do-obrony.html
Prokurator ogranicza prawo do obrony
http://lex.pl/?cmd=artykul,14506,title,sedziowie-nie-zauwazaja-uchybien-w-wiezieniach
Sędziowie nie zauważają uchybień w więzieniach
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/533672,nowe_przepisy_moga_zamknac_droge_do_zawodu_referendarza_wszyscy_beda_musieli_startowac_w_konkursie.html
Nowe przepisy mogą zamknąć drogę do zawodu referendarza: wszyscy będą musieli startować w konkursie
"Rafał R" napisał:
Czy czytał ktoś
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/kto-naciska-na-sedziow
czytałam przed chwilą i trudno mi jest z Panią BP się nie zgodzić.
Nie do końca wiedziałem, gdzie to napisać. Strasznie nas bulwersuje projekt zmiany usp, oceny okresowe i inne "bzdury". Uważamy, że to niekonstytucyjne, nie spowoduje żadnych pozytwynych zmian, poza progandą, udawaniem ... Dokładnie przynajmniej ja tak uważam. Tylko co z tego, jak pewnie z 80 % tzw. społeczeństwa obywatelskiego dokładnie tego chce, a władza, przynajmniej ta dzisiejsza (ale pewnie nie tylko) jest od spełniania życzeń. Czy warto w ogóle "walczyć", może nie. Może jest inna prosta i skuteczna droga, pomóc systemowi, żeby w końcu i jak najszybciej p.... (przewrócił się), np. zorganizować ogólną akcję występowania do Prezesów o ewidencjonowanie czasu pracy i kładę głowę, że za około 6 miesiecy JE Pan Minister przestanie się "uśmiechać od ucha do ucha", bo wtedy nawet najbardziej genialne w swojej prostocie pomysły w postaci ocen okresowych, będzie można sobie ... a wtedy to już nie będzie problem sędziów, tylko suwerena, tzn. "ludu pracującego miast i wsi" i przedstawiecieli politycznych. A do tego dołożyć DBW, a te 6 miesięcy stanie się za 3 miesiące.
Pozdro
"Darkside" napisał:
Mam nadzieję, że TO FORUM nie wejdzie w fazę rozliczania tej garstki której się chciało i która naprawdę coś robiłaTeż tak sądzę. Przede wszystkim jednak za grubo nieuzasadnione uważam takie sugestie, że tu się szykuje jakieś rozliczanie garstki której się chce (w domyśle: przez tych którym się nie chce). Sprawa ocen okresowych była głównym zastrzeżeniem do nowelizacji pusp. Duskutowaliśmy tu o tym wiele. Także o taktyce: czy współdziałać w kształtowaniu "ocen z ludzką twarzą" , czy trwać w stanowczym NIE. Piszący te slowa był w tej drugiej grupie. I - przepraszam bardzo - nie chce zaliczać się do tych którym się nie chciało, ani na to nie zasługuje.
A pozostając z najwyższym i niekłamanym szacunkiem dla tych, którzy poświecają najwięcej wysiłku i czasu uczestnicząc w pracach komisji: też nie może być tak, by ich działalność nie podlegała żadnej dyskusji, zwłaszcza ze strony członków Iustitii, których tamci są mandatariuszami.
wakacje etc.,czytam chaotyczny wątek,to o tym a to o tamtym-a tu Kropek sarkastycznie zarzuca sędziom uczestniczącym w miarę swoich sił w tzw. procesie legislacyjnym,że nie ukrywają niekonstytucyjności przepisów,Muchas gratias,czy jak to tam
Ja ze swojej strony, min. w nawiązaniu do poprzedniej swojej wypowiedzi WIELKI SZACUNEK dla osób, a w szczególności z zarządu IS, ktore kosztem swojego prywatnego czasu zaangażowały się w "olemikę" z propogandą władzy w postaci zmiany usp, ja tylko skromnie uważam, że nie do końca tędy droga.
Pzdr.
"kropek" napisał:
Uprawnienie dla ministra miało być jednym z zarzutów do TK... Nie rozumiem Was -
Ergo: dzięki tej poprawce IS uratowano konstytucyjnośc noweli. To się nazywa konstruktywne podejście ! Muchas gracias.
Nic nie uratowali, jak było sknocone tak jest, spoko. A co miała Iustitia powiedzieć? "Nie wprowadzajcie poprawki, żeby było niekonstytucyjnie"? Lepiej było nic nie mówić pod hasłem "i tak jest niekonstytucyjnie, i tak".
"Rafał R" napisał:
Czy czytał ktoś
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/kto-naciska-na-sedziow
zdecydowanie polecam
dzięki temu artykułowi moi rodzice, zaczęli obiad,na którym byliśmy dziś razem od hasła "sędzia nie jest urzędnikiem"i dalej w tym stylu no bywają miłe niespodzianku w życiu , a że mimo moich tłumaczeń jakoś bardziej im zawsze bliżej zdania było, że wyjątki wyjątkami, a wymiar spr. jest jak w mediach podają, więc to sukces tego wywiadu
b.ciekawe m.in. uwagi na temat kształcenia w szkole krakowskiej
a podkreślić należy, iż wywiad jest poprzedzony notką, gdzie cytowany jest Jarocin na temat protestu i i też uważam, że z sensem jest cytowany i w ogóle notka Roberta Walenciaka uważam, że sensowna /więc do zapiętania do naszego konkursu/
w ogóle jak się wejdzie na stronę Przeglądu, to jakoś częściej widać, że rozmawiają tam z S. Piwnik
"need" napisał:
Jak śpiewał Młynarski "róbmy swoje"
tylko nie Młynarski;
ale z pozostałym się zgadzamonadto-dokładanie kolejnego instrumentu quasi nadzorczego(jak wspominał bodajże prof.Ereciński, w postaci ocen okresowych czy też IŚRozwoju sędziego,przy istnieniu tylu dotychczasowych instrumentów oddziaływania na sędziów przechyla delikatnie szalę w stronie dalszego podporządkowania władzy sądowniczej władzy wykonawczej i ustawodawczej;tylko czekać jak tupnie jeden czy drugi i szala zakołysze się tam,gdzie nie powinna podążać niezawisłość .Senackie poprawki-to kosmetyka,mająca na celu ratowanie ustawy,na którą naciskało PO ze względów politycznych.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/533988,asystenci_sedziow_chca_65_procent_wynagrodzenia_sedziego_sadu_rejonowego.html
"mariusz78" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/533988,asystenci_sedziow_chca_65_procent_wynagrodzenia_sedziego_sadu_rejonowego.htmlZ szacunkiem dla pracy asystentów, ale to byłby kolejny powód, dla którego nasze płace polecą realnie w dół, a przynajmniej nie będzie realnych widoków na poprawę.
"censor" napisał:
Z szacunkiem dla pracy asystentów, ale to byłby kolejny powód, dla którego nasze płace polecą realnie w dół, a przynajmniej nie będzie realnych widoków na poprawę.
Nie bardzo rozumiem?
Censorowi chyba raczej nie chodziło o " spadek realny " tylko o subiektywne jego odczucie. Bo w końcu zarabiamy mniej nie dlatego, że inni zarabiają więcej A może się mylę?
"mariusz78" napisał:
Nie bardzo rozumiem?
Dlatego że podwyżka dla sędziów oznaczałby automagicznie podwyżki dla innej grupy, na co trzeba więcej pieniędzy niż dla podwyżki dla sędziów.
Teraz ja nie rozumiem
Tak, chodzi mi o możliwe obniżenie mnożników. W pozostałej części mój post był chyba jasny.
Niestety, powiązanie płac jakiejkolwiek grupy zawodowej z naszymi płacami (nie tylko asystentów, także np. prokuratorów, co już ma miejsce w ustawie o prokuraturze) działa na naszą niekorzyść na zasadzie balastu. Tak uważam.
"censor" napisał:
Tak, chodzi mi o możliwe obniżenie mnożników. W pozostałej części mój post był chyba jasny.
Niestety, powiązanie płac jakiejkolwiek grupy zawodowej z naszymi płacami (nie tylko asystentów, także np. prokuratorów, co już ma miejsce w ustawie o prokuraturze) działa na naszą niekorzyść na zasadzie balastu. Tak uważam.
Ale wynagrodzenie referendarzy jest powiązane z naszym i nie powodowało to żadnych problemów.
Jak będzie coraz więcej takich powiązań, to się zaczną problemy, obawiam się.
"censor" napisał:
Jak będzie coraz więcej takich powiązań, to się zaczną problemy, obawiam się.
tylko w ten sposób działamy trochę samolubnie. A wydaje mi się,k że powiązanie wynagrodzeń sędziowskich, prokuratorskich, referendarskich i asystenckich jest dobrym i czytelnym rozwiązaniem.
Płaca asystenta równa 65 proc. wynagrodzenia sędziego
http://lex.pl/?cmd=artykul,14544,title,placa-asystenta-rowna-65-proc-wynagrodzenia-sedziego
"mariusz78" napisał:
powiązanie wynagrodzeń sędziowskich, prokuratorskich, referendarskich i asystenckich jest dobrym i czytelnym rozwiązaniem.dopiero po osiagnieciu przez wynagrodzenia sedziow docelowego pulapu w odniesieniu do sredniej. zreszta oni tez mogliby miec odniesienie do sredniej a nie do sedziow
"gilgamesz" napisał:
oni tez mogliby miec odniesienie do sredniej a nie do sedziow
I niech o to walczą, jak chcą i potrafią. To znaczy o powiązanie wynagrodzenia ze średnią krajową.
W naszym interesie jako sędziów nigdy nie będzie powiązanie czyichkolwiek wynagrodzeń z naszymi (no chyba że wynagrodzeń parlamentarzystów, ale na to się nie zanosi ).
Ludzie, naprawdę tak trudno wam to zrozumieć?
mariuszu 78-już raz nas w "życiu powiązano"(z mojego doświadczenia) z naszymi wynagrodzeniami-pracowników sekretariatów-od tego czasu zaczął się upadek finansowy sędziów-podratowany nieco"matysiakiem" i skończeniem z"asesurą"...ale-po chwilowym samozadowoleniu-szara rzeczywistość wraca,z rosnącymi spłatami kredytów i rosnącymi aspiracjami;
czy słyszałeś, aby powiązano wynagrodzenia parlamentarzystów,senatorów, czy wyższych urzędników wykonujących władzę wykonawczą z czyimkolwiek wynagrodzeniem,celem zapewnienia jakiejkolwiek grupie ich współpracowników wyższych uposażeń?
"Nadia" napisał:
Teraz ja nie rozumiem
Pomyśl intensywniej
"Johnson" napisał:
Teraz ja nie rozumiem
Pomyśl intensywniej
Już bardziej nie mogę
"mariusz78" napisał:
Tak, chodzi mi o możliwe obniżenie mnożników. W pozostałej części mój post był chyba jasny.
Niestety, powiązanie płac jakiejkolwiek grupy zawodowej z naszymi płacami (nie tylko asystentów, także np. prokuratorów, co już ma miejsce w ustawie o prokuraturze) działa na naszą niekorzyść na zasadzie balastu. Tak uważam.
Ale wynagrodzenie referendarzy jest powiązane z naszym i nie powodowało to żadnych problemów.
a jak nie ?
skoro każda złotóka wydana na sędiego brutto to plus 1 zł na proka i plus o 0,75zł (zalezy od czy zw. czy starszy referendarz) i plus nie wiem kto tam jeszcze (może asystenci np. o,65 zł - jak chcą , może sekretarze o,50 zł itd) - to trudno się zdiwiwić rostowskiemu i jego następcom też - ze żałuje w sumie 4-5 zł na prawników - zamiast np.1 zł na sedziów ).
no i taka korona , która beretu nie warta !
chyba żeby wynagrodzenia sędziów powiązac z dietami poselskimi
http://lex.pl/?cmd=artykul,14543,title,senat-o-nip-dyrektorach-sadow-i-placach-artystow
Senat o NIP, dyrektorach sądów i płacach artystów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/534310,prokuratorzy_i_sedziowie_powinni_sie_zrzeszac.html
[ Dodano: Czw Lip 28, 2011 7:31 am ]
Zrzeszanie się prokuratorów i sędziów w związkach i stowarzyszeniach jest czymś powszechnym i naturalnym w państwach Unii Europejskiej.
Jeżeli ktoś z Was zna SSR. J.Sz. z SR Tychy , to niech tej Pani przekaże , że w komentarzu do w/w artykułu została wymieniona z imienia i nazwiska i to w bardzo negatywnym świetle . To się nadaje do prokuratury.
"Trebor" napisał:
To się nadaje do prokuratury.
Chyba raczej do psychiatry.
Do prokuratury też.
Połączenie prokuratora z psychiatrą doprowadzi do stwierdzenia niepoczytalności.
Dr. Pobocha mówi na takich, że w sensie psychiatrycznym to człowiek zdrowy, tylko opanowany jakąś tam ideą. Wszystkie określenia, które mi do głowy przychodzą nie nadają się jednak do użycia w tej kulturalnej dyskusji
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...e_zrzeszac.html
Jedyna uwaga do tego tekstu jest taka , że Jerzy Stępień nie jest profesorem lecz tylko i wyłącznie mgr .
"tomi" napisał:
Jedyna uwaga do tego tekstu jest taka , że Jerzy Stępień nie jest profesorem lecz tylko i wyłącznie mgr .
W sumie rzeczywiście
http://www.trybunal.gov.pl/Trybunal/Sklad/stemp.htm
"mariusz78" napisał:
Jedyna uwaga do tego tekstu jest taka , że Jerzy Stępień nie jest profesorem lecz tylko i wyłącznie mgr .
W sumie rzeczywiście
http://www.trybunal.gov.pl/Trybunal/Sklad/stemp.htm
To niech pisze replikę, że nie jest profesorem
Gość od "zawsze", tj. od zarania III Rzeczypospolitej, kiedy był bardzo aktywny publicznie i "na świeczniku", miał taki świetny PR (nie wiem dlaczego), że media robiły z niego profesora.
Ten od prywatnego sądu w Tychach to stały i regularny troll na gazecie "rawnej". ja już nie zwracam na niego uwagi.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/534324,w_tej_kadencji_jeszcze_60_ustaw_do_przyjecia.html
"Posłowie chcą też uchwalić nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych "
no to jeszcze niech uzasadnią - dlaczego
[ Dodano: Czw Lip 28, 2011 6:20 pm ]
właśnie chciałam się dopisać do ogólniedostępnego do czytania wątku "owody naszych protestów", ale zamknięty ..., no więc tu
gdy tylko pojawiły się informacje o zamrażaniu wynagrodzeń pytali iustitianie i nieiustitiania, co robi IS
wtedy przedstawiciele IS po porzednich odzewach protestacyjnych i skali zamrożeń niekoniecznie się zrywali do planu
no ale jednak decyzje padły /w sumie słuszny jeden z argumnetów, że pozwoli się na mniej, to potem będzie więcej/
ogłosozno akcje
i
?
no właśnie - gdzie są Ci co pytali
jest jeszcze 19.09
czy ogólnieniedostępne wątki są ogólnie widoczne,czy też ich nie widzę;nie samym forum człowiek żyje
to te które widać, gdy się nie logujemy
ps. w ogólniedostepnym moim jest tylko jedno nie
faktycznie było coś takiego jak ...powody naszych protestow
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=243838#243838
ps. i uwierz, że nie samym forum się żyje, by mieć w nim orientację
aha,tom idiota
Rosanie - nie /nie zdradzę skąd ja kojarzyłam ten temat / zwł., że coś Ci się kojarzyło, ale już na pewno mamy czerwoną kartkę za dygresje w tym flagowym wątku na serio
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/sedzia-nie-moze-sie-bac,1,4806070,wiadomosc.html
Wprawdzie nie o nas ale ciekawe.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/534605,zmiany_w_kodeksach_etycznych_prawnikow_adwokat_dostanie_30_procent_kwoty_wygranej_przed_sadem.html
Adwokat dostanie 30 procent kwoty wygranej przed sądem
"Johnson" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/sedzia-nie-moze-sie-bac,1,4806070,wiadomosc.html
Bardzo ciekawy wywiad z sędzią Piwnik.
A tutaj o pracach Senatu nad nowela do USP.
[ Dodano: Pią Lip 29, 2011 9:22 am ]
Takiego kogoś zna pewnie każdy z nas
http://lex.pl/?cmd=artykul,14517,title,nie-ma-rady-na-naduzycia-prawa-do-sadu
tekst sędzi Piwnik bardzo pożyteczny, wywiad jest bowiem tak skonstruowany, że pozwala przecietnemu czytelnikowi poznać prawdziwe zamiary polityków względem władzy sadowniczej, i więcej takich wywiadów tym lepiej i tym mniejsza mozliwość ogłupiania społeczeństwa przez MS.
jest jedno tylko ale... w pewnym fragmencie ten wywiad wbija sie w ogólny dostrzegalny nurt nagonki na asystentów (vide wcześniejsze artykuły prasowe, wystąpienia niektórych przedstawicieli podczas ostatniego zgromadzenia KRS-u), jako osób, które w ocenie autorów tego tekstów nienadających się do zawodu sedziego. W powiem szczerze, że tego mógłbym spodziewać się od polityków,czyli oceny pewnej kategorii osób z przyjęiem przy tym z góry założonej tezy widać przykład idzie z góry). Nie wiem jakim prawem tworzona jest ta nagonka, na pawno nie sprzyja ona integracji srodowiska, raczej tworzeniu następnych podziałów, wierzcie mi w kraju jest coraz wiecej osób, które zostały sedziami będąc wcześniej asystentami, czy referendarzami, a czytajac tego typu teksty nie jest im z pewnością miło. Ciekawe jak mówiliby niektórzy, gdyby przełomowy wyrok TK w sprawie asesorów zapadł np parę lat wczesniej, wszak ta intytucji ( w części dotyczącej powierzenia czynnosci jurysdykcyjnych) była od poczatku niekonstytucyjna, pewnie zmieniłby się im punkt widzenia zalezny od punktu siedzenia... Wreszcie to, ze na potrzeby polityków powstała słynna duraczówka zamiast ją odpowiednio zmodyf.wprowadzając np sędziego na próbę nalezy winić odpowiednie osoby na czele z panem Czają, nie zaś Bogu ducha winnych osób, którym w trakcie aplikacji zmieniono reguły.
http://media.wp.pl/kat,1022943,page,5,wid,13634533,wiadomosc.html
"Cunctatorus" napisał:
http://media.wp.pl/kat,1022943,page,5,wid,13634533,wiadomosc.html
To jest ten sam wywiad, który zacytował Johnson.
Zgadzam się z Cezarym co do wypowiedz o asystentach. W tej grupie zawodowej są naprawdę osoby z dużą wiedzą i potencjałem orzeczniczym.
Nie zapominajmy też, że w ciągu minionych lat były bardzo zmienne warunki do obejmowanie urzędu sędziego. Czasem było łatwiej, czasem trudniej. To samo zresztą dotyczy awansów do wyższych instancji. Są osoby które nawet 2 lat nie orzekały w rejonie, poszły do okręgu na delegację i tam zostały (przed wejściem w życie obecnego pusp z 2001r. - w poprzednim pusp nie było wymogu stażowego jaki jest teraz w art.63 par.1).
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/534807,senat_przeglosowal_kilkadziesiat_poprawek_do_zmian_w_ustroju_sadow.html
Można było się spodziewać po przebiegu debaty
"KOP" napisał:
Jedyna uwaga do tego tekstu jest taka , że Jerzy Stępień nie jest profesorem lecz tylko i wyłącznie mgr .
W sumie rzeczywiście
http://www.trybunal.gov.pl/Trybunal/Sklad/stemp.htm
To niech pisze replikę, że nie jest profesorem
a prezes TK to nie jest z autoamatu nadprofesorem i nadautorytetem???
http://www.mmtorun.pl/artykul/sad-uniewinnil-jana-buszewskiego-choc-ten-bardzo-chcial-trafic-do-wiezienia-398296.html
Można sobie tak potrącić wierzytelność ze sklepu rodziny dłużnika
Wiem, że może piszę teraz nie w tym miejscu niż powinienem bo jestem początkujący i bedąc sędzią Sądu karnego w dużym mieście w Małopolsce czytając wszystkie posty i na tym forum to pragnę zgłosić dodatkowy pomysł mający na celu dezorganizację pracy Kwiatkowi (wszyscy wiemy o kogo chodzi) Chodzi o to aby zaprzestać wysyłać im tam w Warszawie żądane przez nich informacje statystyczne gdyż nie ma tygodnia aby do nas nie przychodziły żądania różnych danych. Taki sposób nękania "ich tam" może pomoże w realizacji innych tak pożądanych celów naszych protestów. "Jak nie ich p
ałą to ich kijem" !!!!
[ Dodano: Pon Sie 01, 2011 9:12 pm ]
Mam świadomość, że zwykle o dane statystyczne do Rejonu zwraca się Okręg ale może można wypracować wspólny front działania.... (choć chyba się nie da gdyż tamci pałacowi Waszmościowie nie zechcą......)
"imielak" napisał:
pragnę zgłosić dodatkowy pomysł mający na celu dezorganizację pracy
To chyba nie w tym miejscu
było już.nie podoba mi się.
"Główny Inspektor Transportu Drogowego rozważa, czy nie zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości o zaostrzenie kar dla złodziei i wandali niszczących fotoradary. "
http://moto.onet.pl/1648082,1,wandale-niszcza-i-kradna-fotoradary,artykul.html?node=2
http://poprawny.pl/index.php?itemid=1998&catid=3
"mariusz78" napisał:
http://poprawny.pl/index....id=1998&catid=3
Panie Ministrze-my sobie poradzimy...czas do łodzi, do łodzi...
"Krzych" napisał:
"Główny Inspektor Transportu Drogowego rozważa, czy nie zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości o zaostrzenie kar dla złodziei i wandali niszczących fotoradary. "
http://moto.onet.pl/1648082,1,wandale-niszcza-i-kradna-fotoradary,artykul.html?node=2
No Czesia chcą karać. Skandal
[ Dodano: Wto Sie 02, 2011 4:21 pm ]
http://dziwneto.blox.pl/2011/08/Dziwne-to-Czesio-zajumal-fotopstryczek.html#axzz1Tsi1XDbl
Nagonka na sądy trwa...
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/535768,krol_sadowa_maruda.html
nawet nie wato komentować, bo jest to kwintesencja bzdur jakie o nas mówią. Dużo zarabiający lenie których należy wziąć pod kontrole żeby lepiej pracowali.
Toż to ten sam autor, co pisał o uprawnieniach aplikantów do wydawania wyroków
"falkenstein" napisał:
Nagonka na sądy trwa...
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/535768,krol_sadowa_maruda.html
nawet nie wato komentować, bo jest to kwintesencja bzdur jakie o nas mówią. Dużo zarabiający lenie których należy wziąć pod kontrole żeby lepiej pracowali.
Tak nieobiektywnego i nierzeczowego artykułu o sądach dawno nie czytałem
A kto to jest pan Król?
"KOP" napisał:
A kto to jest pan Król?
Link podałam powyżej
Po prostu źle opłacany przedstawiciel polskiej myśli filozoficznej. Nic dziwnego, że maruda i malkontent.
I antydemokrata.
Może ma wizję czegoś " lepszego " niż demokracja <boisie>
"Nadia" napisał:
Może ma wizję czegoś " lepszego " niż demokracja <boisie>
Może Królokracja
A nie mówiłam <boisie>
Powiem szczerze, że znając kilka tekstów prof. Marcina Króla na tematy nie dotyczące sądownictwa, mimo wszystko nie przyszłoby mi do głowy, że spośród profesorów to właśnie on będzie dzierżył bezsprzecznie palmę pierwszeństwa w wypisaniu bzdur na temat wymiaru sprawiedliwości a nawet nie tylko wśród profesorów ale w ogólności autorów piszących w mediach.
Uderza mnie także niechlujstwo stylistyczne i myślowe tego tekstu. Ubolewam, że red. naczelny "Wprost" Tomasz Lis zgadza się by na łamach tygodnika ów profesor popełniał co tydzień swoje felietony.
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/535759,prezydent_zapowiada_reformy_nowego_rzadu_emerytalna_i_finansow_publicznych.html
"Chodzi o wydłużenie wieku emerytalnego i zmiany w przywilejach. W tej chwili toczą się rozmowy na temat zmian w emeryturach mundurowych, choć już teraz wiadomo, że wynegocjowane rozwiązania wejdą w życie dopiero w kolejnej kadencji. Ale prezydenccy doradcy nie ukrywają, że zmiany powinny dotyczyć także emerytalnych uprawnień sędziów i prokuratorów oraz przywilejów górniczych."
To powinno znaleźć się na biurku każdego sędziego.
"adela" napisał:
...prezydenccy doradcy nie ukrywają, że zmiany powinny dotyczyć także emerytalnych uprawnień sędziów i prokuratorów....
obawiam się, że z nami nikt nie będzie negocjował tak jak obecnie ze służbami mundurowymi
sędziowie + prokuratorzy + policjanci + inni mundurowi, to już niebagatelna siła.
"adela" napisał:
sędziowie + prokuratorzy + policjanci + inni mundurowi, to już niebagatelna siła.
a bo ja wiem :
Tusk (żont) + Bronek + głos ludu (przynajmniej co do nas - ale chyba reszty mundurowych też )-
"adela" napisał:
sędziowie + prokuratorzy + policjanci + inni mundurowi, to już niebagatelna siła.
Iluzje. Nie wyobrażam sobie wspólnego działania sędziów i policjantów, prokuratorów i służby więziennej. Sama wspólnota interesow w jednej kwestii nie zainspiruje nikogo do wspólnego działania. Pojawią się natomiast głosy - tak ze strony sędziów jak i prokuratorów, że uprawnienia emerytalne służb mundurowych i tak były zbyt daleko idące.
"adela" napisał:
sędziowie + prokuratorzy + policjanci + inni mundurowi, to już niebagatelna siła.
Nie szukajcie na siłę sprzymierzeńców tam, gdzie ich nie ma. "Nie bądźcie pewexami, nie mieszajcie myślowo różnych systemów walutowych".
Tak dla przypomnienia, to ostatni protest był wspólny z prokuratorami
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536065,sedziowie_chca_oplat_za_uzasadnienia_wyrokow_eksperci_mowia_nie.html
"mariusz78" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536065,sedziowie_chca_oplat_za_uzasadnienia_wyrokow_eksperci_mowia_nie.html
oczywiście nie napisali, ze "eksperci" to ci, co mieliby płacić.
"Wskazanie pisemnych motywów wyroku ma istotne znaczenie dla strony. Pozwala jej w pełni na zapoznanie się ze sposobem rozumowania sądu rozstrzygającego w konkretnej, indywidualnej sprawie i stanowi podstawę skargi apelacyjnej, a w konsekwencji umożliwia realizację prawa do sądu – tłumaczy Joanna Czyż-Zielińska" i zapomina dodać, że wyrok jest też uzasadniany ustnie na publikacji
"Przeciwne wprowadzeniu opłat jest również Ministerstwo Sprawiedliwości. Zdaniem resortu nie pozwalają na to względy ekonomiczne i organizacyjne" ciekawa jestem jakież to konkretnie względy jakoś taką przeszkodą nie jest potrzeba uiszczenia opłat od apelacji.
"Pobieranie opłat, zwłaszcza wysokich, byłoby barierą w możliwości korzystania z instytucji zaskarżania orzeczeń – wyjaśnia Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości". nikt przecież nie wspomina o wysokich opłatach
"Działania ministerstwa będą zmierzały do tego, aby w przyszłości każdy sędzia współpracował z asystentem – zapowiada Joanna Dębek" a do czasu osiągnięcia zamierzonego efektu proponuję jednak wprowadzenie opłat
"Propozycja, żeby pobierać opłaty za uzasadnienia, jest zbyt daleko idąca. Obowiązek ich sporządzania wynika z konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania, a wprowadzenie w tej mierze opłat mogłoby być zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny" czy ktoś wie, jak kwestia opłat od uzasadnień wygląda w pionie sądownictwa administracyjnego?
[ Dodano: Czw Sie 04, 2011 9:47 am ]
znalazałam
USTAWA z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Art. 234. § 1. Za stwierdzenie prawomocności oraz wydanie odpisów, zaświadczeń, wyciągów i innych dokumentów na podstawie akt, pobiera się opłatę kancelaryjną, z zastrzeżeniem § 3.
§ 2. (48) Opłatę kancelaryjną za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, doręczonego na skutek żądania zgłoszonego w terminie siedmiodniowym od ogłoszenia orzeczenia, pobiera się przy zgłoszeniu wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia i jego doręczenie. Jeżeli opłata nie została uiszczona, przewodniczący zarządzi ściągnięcie jej od strony, która złożyła wniosek. Przepisów art. 220 nie stosuje się.
§ 3. Nie pobiera się opłaty kancelaryjnej za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, podlegający doręczeniu z urzędu.
[ Dodano: Czw Sie 04, 2011 9:50 am ]
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie wysokości opłat kancelaryjnych pobieranych w sprawach sądowoadministracyjnych
§ 2. Opłatę kancelaryjną za odpis orzeczenia z uzasadnieniem doręczony na skutek wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia, zgłoszonego w terminie siedmiu dni od ogłoszenia orzeczenia albo doręczenia odpisu sentencji orzeczenia, pobiera się w kwocie 100 zł.
Ale od strony, która wygrała w całości sprawę w postępowaniu cywilnym i wnosi o uzasadnienie, chociaż właściwie nie ma interesu w zaskarżeniu orzeczenia, to opłata byłaby w pełni uzasadniona. Niestety często zdarza mi się pisać takie uzasadnienia
"kzawislak" napisał:
"USTAWA z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Art. 234. § 1. Za stwierdzenie prawomocności oraz wydanie odpisów, zaświadczeń, wyciągów i innych dokumentów na podstawie akt, pobiera się opłatę kancelaryjną, z zastrzeżeniem § 3.
§ 2. (48) Opłatę kancelaryjną za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, doręczonego na skutek żądania zgłoszonego w terminie siedmiodniowym od ogłoszenia orzeczenia, pobiera się przy zgłoszeniu wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia i jego doręczenie. Jeżeli opłata nie została uiszczona, przewodniczący zarządzi ściągnięcie jej od strony, która złożyła wniosek. Przepisów art. 220 nie stosuje się.
§ 3. Nie pobiera się opłaty kancelaryjnej za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, podlegający doręczeniu z urzędu.
[ Dodano: Czw Sie 04, 2011 9:50 am ]
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie wysokości opłat kancelaryjnych pobieranych w sprawach sądowoadministracyjnych
§ 2. Opłatę kancelaryjną za odpis orzeczenia z uzasadnieniem doręczony na skutek wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia, zgłoszonego w terminie siedmiu dni od ogłoszenia orzeczenia albo doręczenia odpisu sentencji orzeczenia, pobiera się w kwocie 100 zł.
Szkoda, że pani sędzia Jolanta Machura - Szczęsna nie zacytowała przepisów dotyczących postęopowania przed sądami administracyjnymi, które Kasia wkleiła. Ciekawe jakichów wówczas argumentów używaliby przeciwnicy wprowadzenia opłat. Pewnie tych samych co przy ocenach okresowych, czyli żadnych.
A swoją drogą dobrze się stało, że tekst Joli Machury – Szczęsnej wywołał dyskusję. Najwyższa pora, żeby przyjrzeć się konstrukcji pisanych uzasadnień i spróbować sformułować postulaty dotyczące tego, jak powinny wyglądać one w czasach, gdy sądy zamieniają się w fabrykę. Falkenstein wkleił kiedyś linka do uzasadnienia sporządzanego na formularzu (o ile dobrze pamiętam dotyczącego wyroku alimentacyjnego) – więc może spróbować popracować nad takim formularzem dla wyroków wydawanych np. w postępowaniu uproszczonym? Jakby propozycja miała ręce i nogi, to może i znalazłaby zwolenników wśród reformatorów.
Dlaczego przed sądem administracyjnym opłata za kserokopię strony to 2 zł, a u nas 1? I dlaczego u nich poświadczony odpis to 10 zł, a u nas 6? Czy wysokośc opłat kancelaryjnych jest wprost proporcjonalna do zarobków sędziów?
Argumenty przeciwników (pani mecenas i prof. Zolla - zestarzał się?) zawarte w artykule są absurdalne. To dlaczego jest opłata od apelacji, czy kasacji -raz zapłacił za postępowanie sądowe, to niech korzysta, za 22,50 zł w szczególności. Niech państwo dopłaca do pieniaczy, do prywatnych sporów jak takie bogate.
Moim zdaniem nie jest przeszkodą w dostępie do sądu wprowadzenie opłaty od uzasadnienia w wysokości stanowiącej pewien procent (50,30 to do ustalenia) opłaty od apelacji, która byłaby zaliczana w razie wniesienia apelacji. Poza tym dlaczego pobierana jest opłata za odpis wyroku bez uzasadnienia? A to jedna z przyczyn wniosków o uzasadnienie skoro za darmochę ma się i odpis wyroku i uzasadnienie
Uproszczenie uzasów, jak najbardziej. Wg mnie wystarcza "sąd ustalił" i "sąd zważył." Częśc histiryczną niech ustalają w sądzie II insytancji. Tam są asystenci do pomocy.
Minisprawi Kwiatkowski nie wie na jakim świecie żyje. W sądach rejonowych nie ma asystentów. Przynajmniej na prowincji. Zero etatów. Wszystko pochłonął głupi pomysł tego ministra czyli e-sądy.
mówi SSO do SSA
dlaczego twój asystent uchylił wyrok mojemu asystentowi
"M.P." napisał:
Argumenty przeciwników (pani mecenas i prof. Zolla - zestarzał się?) zawarte w artykule są absurdalne. To dlaczego jest opłata od apelacji, czy kasacji -raz zapłacił za postępowanie sądowe, to niech korzysta, za 22,50 zł w szczególności. Niech państwo dopłaca do pieniaczy, do prywatnych sporów jak takie bogate.
Moim zdaniem nie jest przeszkodą w dostępie do sądu wprowadzenie opłaty od uzasadnienia w wysokości stanowiącej pewien procent (50,30 to do ustalenia) opłaty od apelacji, która byłaby zaliczana w razie wniesienia apelacji. Poza tym dlaczego pobierana jest opłata za odpis wyroku bez uzasadnienia? A to jedna z przyczyn wniosków o uzasadnienie skoro za darmochę ma się i odpis wyroku i uzasadnienie
Uproszczenie uzasów, jak najbardziej. Wg mnie wystarcza "sąd ustalił" i "sąd zważył." Częśc histiryczną niech ustalają w sądzie II insytancji. Tam są asystenci do pomocy.
Minisprawi Kwiatkowski nie wie na jakim świecie żyje. W sądach rejonowych nie ma asystentów. Przynajmniej na prowincji. Zero etatów. Wszystko pochłonął głupi pomysł tego ministra czyli e-sądy.
uproszczenie w dużej mierze zale zy od nas, bo jak widziałam pewne uzasadnienie to .... były o wiele bardziej skondensowane niż u nas
ale jestem cały czas za OPŁATĄ obiema rencyma
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536399,wyrok_sadu_poznamy_przez_telefon.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/536401,sobiech_anachroniczne_uzasadnienia.html
Ja jednak jestem bardziej za uproszczeniem formy, która nie do końca zależy od nas
http://www.rp.pl/artykul/697288-Adwokaci-dostana-mniejsze-honoraria-za-wiezienne-urzedowki.html
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/536401,sobiech_anachroniczne_uzasadnienia.html
Bardzo odkrywcze są myśli autora. Jestem pod wrażeniem.
Ale mimo wszystko dobrze, że zaczęło się o tym pisać w mediach. Choć i tak nic się nie zmieni, jeśli sąd odwoławczy będzie mógł uchylić orzeczenie stwierdzając braki czy inne wady w uzasadnieniu sądu pierwszej instancji.
"amelius" napisał:
Bardzo odkrywcze są myśli autora. Jestem pod wrażeniem.
ja także...coś wie, coś usłyszał ale dobrze, że problem zaczyna istnieć
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...ez_telefon.html
skoro to ma być news, to my chyba antycypowaliśmy i to gdzieś klikanaście lat wstecz ...
"Alicja" napisał:
Ja jednak jestem bardziej za uproszczeniem formy, która nie do końca zależy od nas
Bądźmy szczerzy, ta obecna forma (i objętość) uzasadnień wynika nie tyle z przepisów co z oczekiwań i przyzwyczajeń sędziów orzekających w sądach II instancji
"doctor" napisał:
Bądźmy szczerzy, ta obecna forma (i objętość) uzasadnień wynika nie tyle z przepisów co z oczekiwań i przyzwyczajeń sędziów orzekających w sądach II instancji
nie wszystkim to odpowiada - jeden z sędziów II instancji skarzył się na długie uzasadnienia - w 3/4 to wodolejstwo i wklejane masowo z lexa orzecznictwo, a przeczytanie tego i przebicie się do sedna zabiera dużo czasu. Wcale nie był z tego zadowolony.
"iga" napisał:
Bądźmy szczerzy, ta obecna forma (i objętość) uzasadnień wynika nie tyle z przepisów co z oczekiwań i przyzwyczajeń sędziów orzekających w sądach II instancji
nie wszystkim to odpowiada - jeden z sędziów II instancji skarzył się na długie uzasadnienia - w 3/4 to wodolejstwo i wklejane masowo z lexa orzecznictwo, a przeczytanie tego i przebicie się do sedna zabiera dużo czasu. Wcale nie był z tego zadowolony.
jednak na ogół odpowiada dostać takie streszczenie akt
"iga" napisał:
Bądźmy szczerzy, ta obecna forma (i objętość) uzasadnień wynika nie tyle z przepisów co z oczekiwań i przyzwyczajeń sędziów orzekających w sądach II instancji
nie wszystkim to odpowiada - jeden z sędziów II instancji skarzył się na długie uzasadnienia - w 3/4 to wodolejstwo i wklejane masowo z lexa orzecznictwo, a przeczytanie tego i przebicie się do sedna zabiera dużo czasu. Wcale nie był z tego zadowolony.
to ja bym go prosiła, by upowszechniał to przekonanie ...
Tak czy siak, napisanie uzasadnienia liczącego nawet 5 stron to 3-4 godziny pracy. I pisanie ich w sprawach oczywistych lub na wiosek strony która wygrała proces w całości jest strata czasu. Nawiasem mówiąc w k.p.c. można by się zastanowić nad takim na przykład rozwiązaniem aby rozszerzyć przesłanki do odmowy sporządzenia i doręczenia uzasadnienia. Np dodając dwie - brak interesu prawnego w sytuacji gdy roszczenie jest uwzględnione w całości - tak jak przy apelacji brak przedmiotu zaskarżenia. W takim wypadku ustne motywy powinny być w zupełności wystarczające by poznać tok rozumowania sądu. a jak ktoś nie ma czasu - to jego problem. A druga, w sprawie w której oddalenie powództwa było oczywiste. Odmowa uzasadnienia i tak jest zaskarżalna więc nie ma obawy.
http://www.rp.pl/artykul/4,698666.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536862,czy_ministerialna_reforma_uzdrowi_polskie_sadownictwo.html
Parlament, mimo protestów środowiska sędziowskiego, uchwalił zmiany w prawie o ustroju sądów powszechnych. Choć w trakcie prac legislacyjnych dokonano wielu zmian, reforma nadal budzi kontrowersje.
"Rafał R" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536862,czy_ministerialna_reforma_uzdrowi_polskie_sadownictwo.html
Parlament, mimo protestów środowiska sędziowskiego, uchwalił zmiany w prawie o ustroju sądów powszechnych. Choć w trakcie prac legislacyjnych dokonano wielu zmian, reforma nadal budzi kontrowersje.
za komentarz to chyba tylko z linka Johnsona:
Kosztami Temidy nikt się nie przejmuje - tyle że nie tylko kosztami
"Johnson" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,698666.html
Zabrakło mi tylko pochwały ze strony pana profesora wprowadzenia ocen okresowych. No ale poza tym nasza światła władzuchna wybrała jak widać słuszny kierunek. Dlaczego my tego nie rozumiemy?
Ech...poranek z prof. Siemaszko....
Nie ma to jak ekspert prof. Siemaszko: cyt.
"W jednym z badań wykryliśmy skazanie na 200 stawek dziennych, podczas gdy maksymalna ich liczba wynosi, jak wiadomo, 180. Ściągnęliśmy te akta ponownie, podejrzewając naszą pomyłkę. Nie było jej niestety. Skazanie na karę nieznaną ustawie nie miało po prostu prawa się zdarzyć."
A teraz Kodeks karny:
2010-06-08 zmiana Dz.U.2009.206.1589 art. 1
Art. 33. § 1. (3) Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki; jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540.
tekst pierwotny Dz.U.1997.88.553
Art. 33. § 1. Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki; jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 360.
Wg tych przepisów 200 stawek dziennych to normalna kara...
"mathra" napisał:
Nie ma to jak ekspert prof. Siemaszko: cyt.
"W jednym z badań wykryliśmy skazanie na 200 stawek dziennych, podczas gdy maksymalna ich liczba wynosi, jak wiadomo, 180. Ściągnęliśmy te akta ponownie, podejrzewając naszą pomyłkę. Nie było jej niestety. Skazanie na karę nieznaną ustawie nie miało po prostu prawa się zdarzyć."
A teraz Kodeks karny:
Nie można jednak wykluczyć że chodziło o art. 71 kk w pierwszym brzmieniu, a tylko takie uproszczenie wyszło. Ale ... pomyłki zawsze się zdarzają.
Johnson, masz rację, że mogło chodzić o 71 kk, ale z wypowiedzi prof. Siemaszko to absolutnie nie wynika.
Swoją drogą, oceniając całość wywiadu, skoro takich mamy ekspertów od wymiaru sprawiedliwości, to:
a) polepszenia przepisów (chociażby uproszczenia procedur) nie powinniśmy się spodziewać
b) z drugiej strony - z naszymi przepisami nie jest jeszcze tak źle, gdyby rząd w całości słuchał ekspertów, to dopiero byłaby katastrofa.
Dodatkowo jeszcze prof. Siemaszko powiedział, że na początku zarabiamy prawie 7 tys. zl
[ Dodano: Pon Sie 08, 2011 2:54 pm ]
O akta zaginionych
"Włóczykij" napisał:
Bądźmy szczerzy, ta obecna forma (i objętość) uzasadnień wynika nie tyle z przepisów co z oczekiwań i przyzwyczajeń sędziów orzekających w sądach II instancji
nie wszystkim to odpowiada - jeden z sędziów II instancji skarzył się na długie uzasadnienia - w 3/4 to wodolejstwo i wklejane masowo z lexa orzecznictwo, a przeczytanie tego i przebicie się do sedna zabiera dużo czasu. Wcale nie był z tego zadowolony.
to ja bym go prosiła, by upowszechniał to przekonanie ...
Też popieram - dość wodolejstwa i pisania 20 stronicowych uzasadnień w polisie posagowej, gdzie jak wiadomo więcej niż dwie strony rozważań nie da się sensownie napisać, reszta to pisanina dla pisania. W skomlikowanych sprawach też można ograniczyć te "kopuj - wklej" z komentarzy i skoncentrować sie na kwestiach istotnych dla sprawy.
Przyzwyczajenia sądów odwoławczych może niekiedy są, ale mozna to zmienić. Na przykład przy okazji szkolenia czy narad rocznych porozmawiać o tych problemach.
Sami przecież też nie chcemy pisać tasiemców. Z jednej sesji mam trzy uzasadnienia w Ca i dwa z Cz np. skargi na czynnosci komornika.... a zatem może wespół w zespół ...
"Johnson" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,698666.html
Woda na młyn MS:
Byłbym ostatnim, który by oponował przeciw dalszemu podnoszeniu uposażeń sędziów i prokuratorów, należy jednak również docenić wysiłki państwa, jeśli idzie o kształtowanie ich płac na godziwym poziomie.
A my jesteśmy tacy niewdzięczni i strajkujemy (według byłego prezesa Stępnia).
Zobaczcie do czego jest zdolny Masz Ukochany Rząd:
http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/rzad-zmieni-sklad-wodki-a-co-ze-smakiem.html
Nawet wódki takiej jak chcemy napić się nie będziemy mogli
I żaby nie było to też jest artykuł "o Nas"
Profesorowi Siemaszce przydalaby się jakaś replika np rzecznika IS lub kogoś ze Stowarzyszenia ...
"ropuch" napisał:
Tak czy siak, napisanie uzasadnienia liczącego nawet 5 stron to 3-4 godziny pracy. I pisanie ich w sprawach oczywistych lub na wiosek strony która wygrała proces w całości jest strata czasu. Nawiasem mówiąc w k.p.c. można by się zastanowić nad takim na przykład rozwiązaniem aby rozszerzyć przesłanki do odmowy sporządzenia i doręczenia uzasadnienia. Np dodając dwie - brak interesu prawnego w sytuacji gdy roszczenie jest uwzględnione w całości - tak jak przy apelacji brak przedmiotu zaskarżenia. W takim wypadku ustne motywy powinny być w zupełności wystarczające by poznać tok rozumowania sądu. a jak ktoś nie ma czasu - to jego problem. A druga, w sprawie w której oddalenie powództwa było oczywiste. Odmowa uzasadnienia i tak jest zaskarżalna więc nie ma obawy.
tym sposobem możnaby nie pisać wogóle uzasów, ja rozumiem stronę wygrywającą wnoszącą o uzasa w ustaleniówkach, ale poza tym pisanie uzasa dla samej satysfakcji strony, albo jej pełnomocnika żeby sobie powiesił gdzieś tam to przesada
[ Dodano: Pon Sie 08, 2011 10:08 pm ]
przepraszam za to "wogóle" miło być w ogóle
chętnie bym poptarzyłam na te 9-latkę prof. /osobliwie m.in. przez przymat uroków pr. spół. .../
a swoją drogą jak osoba szefująca takiej instytucji może być tak tendencyjna i .. niezorientowna w funkcjnowaniu wymiaru spr. ( i jeszcze dodaje, że w tym ceulu potrzeba jest znajomość osobista z wymierm...) , czyli czym de facto zajmuje się ten instutue i i jaki jest poziom jego wiedzy ...
Czekając na Temidę
http://www.rp.pl/artykul/212825,699652-Czekajac-na-Temide.html
"amelius" napisał:
Czekając na Temidę
http://www.rp.pl/artykul/212825,699652-Czekajac-na-Temide.html
Takiego absurdu dawno nie czytałem, a zwłaszcza tego "ekst powstał w ramach odreagowania traumy po uchyleniu tymczasowego aresztowania wobec kilku bandytów – domniemanych sprawców porwania i napadu rabunkowego, których sąd pierwszej instancji nie potrafił osądzić przez 18 miesięcy"
Nie wiem, czy to się kiedyś zmieni. Nie chodzi o to, aby o sądach tylko jak o żonie Cezara, ale jakaś kompetencja i uczciwość , choć elementarna, by się przydała. Ale chyba w tej dziennikarskiej robocie to jest ostatnia rzecz, o której się myśli.
W końcu zanosi się na ujednolicenie przepisów o należnościach świadków w postępowanbiu cywilnym i karnym.
http://lex.pl/?cmd=artykul,14679,title,zwrot-kosztow-nawet-dla-osob-towarzyszacych
"mariusz78" napisał:
W końcu zanosi się na ujednolicenie przepisów o należnościach świadków w postępowanbiu cywilnym i karnym.
http://lex.pl/?cmd=artykul,14679,title,zwrot-kosztow-nawet-dla-osob-towarzyszacych
inicjatywa senatorska
http://wyborcza.pl/1,75478,8254279,Adwokat_pod_sad_za_krytykowanie_kolegow.html -jak widać krytyka dotyka corazszerszych kręgów
"rosan" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,8254279,Adwokat_pod_sad_za_krytykowanie_kolegow.html -jak widać krytyka dotyka corazszerszych kręgówTen akurat adwokat krytykuje wszystko, co się da, patrz link podany przez Johnsona. Może by tak podesłać artykuł z Rp, celem rozszerzenia zarzutów
autor był jak dobrze pamiętam -sędzią RP
"mariusz78" napisał:
W końcu zanosi się na ujednolicenie przepisów o należnościach świadków w postępowanbiu cywilnym i karnym.
http://lex.pl/?cmd=artykul,14679,title,zwrot-kosztow-nawet-dla-osob-towarzyszacych
swoją drogą stawa urzędowa tu istiejąca jest nierealna i ku mojemu zdziwieniu była przekroczona w zestawieniu ze średnimi dochodamu
http://wyborcza.pl/1,75480,10098025,Legnica___miasto_grzechu.html
Wklejam,bo wątek sędziów też się pojawia.
a ja wkleję to http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-skandaliczny-blad-prokuratora---wyjasnic-to,wid,13684872,wiadomosc.html ,i w związku z tym rozumiem,że nie mogę robić pomocy prawnej do Białorusi,bo mimo ,ze umowa jest- to RB nie jest dem.pań,praw.
[ Dodano: Pią Sie 12, 2011 8:58 pm ]
właśnie występuję o pomoc
tu jednak przyznam rację, że zawalili politycy, bo jednak sprawa Białorusi i naszej roli wobec niej jaką przyjmujemy, to ta sprawa powinna być dawno opracowana i opatrzona instrukcjami, bo przecież oni nie napiszą, że chodzi im o opozycjonistę, a my powinniśmy mieć swoje ścieżki przy wykonywaniu pomocy prawnej, bo umowy jednak mamy
jest to wielka tragedia, że tak się stało
i ż szkoda wykorzystywać to przy naszych sprawach, by wskazywać na standardy wizji w pewnych instytucjach
"Włóczykij" napisał:
opatrzona instrukcjami,
Jakim znów instrukcjami? Polska jest rzekomo państwem prawa, a prawem nie są jakieś instrukcje. Najpierw należy wypowiedzieć umowę międzynarodowa i dopiero potem się bulgotać. Jak jest obowiązują umowa o pomocy prawnej to winna być ona stosowana przez prokuraturę. Jak nie ma umowy to nie powinni udzielać żadnych informacji.
http://wyborcza.pl/1,75248,10110158,Jaroslaw_Kaczynski_nie_musi_do_psychiatry.html
Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej wystąpiło do ministra sprawiedliwości i prezeski sądu o "monitorowanie przebiegu sprawy", bo "zastosowano środek zbędny, a nadto szczególnie dolegliwy w okolicznościach tej sprawy".
Wydaje mi się, że IS powinna wystąpić do NRA z pismem zwracającym uwagę na niestosowność zachowania Prezydium NRA polegającego na wystąpieniu do ms o monitorowanie przebiegu sprawy. Nawet wybiórcza monitorowanie wzięła w cudzysłów.
Jeżeli NRA ceni sobie niezależność sądów, to czemu występuje do supernadzorcy?
"Johnson" napisał:
opatrzona instrukcjami,
Jakim znów instrukcjami? Polska jest rzekomo państwem prawa, a prawem nie są jakieś instrukcje. Najpierw należy wypowiedzieć umowę międzynarodowa i dopiero potem się bulgotać. Jak jest obowiązują umowa o pomocy prawnej to winna być ona stosowana przez prokuraturę. Jak nie ma umowy to nie powinni udzielać żadnych informacji.
Zaraz, przecież w umowie jest wszystko. Pomocy nie udziela się, jeżeli byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego (art. 19). Taką jest prawo do sprawiedliwego procesu (art. 6 EKPCz i 45 Konstytucji). Jeżeli więc zachodzi podejrzenie, że oskarżenie ma charakter fikcyjny i polityczny - na tej podstawie wniosku można nie wykonać. N.b. jakiś rok temu jeden SO odmówił ekstradycji na Białoruś, bo byłoby to sprzeczne z celem wydania (tj. ściganie karne lub wykonanie kary - a tam szło na umorzenie) i utrzymało się w SA. Trzeba tylko czytać i stosować ze zrozumieniem + wykładnia systemowa ! Jakby bylo tak prosto (jest umowa - wykonać) to wniosków nie wykonywałby sąd lub prokurator, a jakiś urzędnik...
kropku dzięki, by wyłożyłeś prawnie, to co jak zwykle poruszyłam w skrócie /bo takie rzeczy mam zwykle w pamięci intuicyjnej i dopiero jak muszę coś w robocie to staram się dokładnie przytaczać podstawy/
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,9728998,Nergal_juz_zdrowy___stanie_przed_sadem_za_podarcie.html
przy okazji artykułów towarzyszących temu jest też sonda dla ludzi, czy obraził i w tym przedmiocie uważam to ciekawą propozycję mimo, że kwestionujemy w rozmowie takie formy, jako wywierające wpłwyw na orzekanie
ich wynik jednak mnie zastanawia
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,8372071,Sad_zdecydowal__ze_Nergal_odpowie_za_podarcie_Biblii.html
tu zaś dla mnie powstaje znowu kwestia działania II instancji, gdyż dla mniej w tej sprawie stan faktyczny jest oczywisty /no nie oszukujmy się / i pozostaje ocena prawna /bezstronna .../
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,9750802,Trzy_prokuratury_zaangazowane_w_spor_w_sopockim_sadzie.html
a Sopot tak misie zwykle dobrze kojarzył ...
O, nawet Rzeczpospolita tak samo - szkoda że na blogu, a nie w wydaniu...
http://blog.rp.pl/blog/2011/08/12/agata-lukaszewicz-pomocy-prawnej-mozna-czasem-zgodnie-z-prawem-odmowic/
"kropek" napisał:
Zaraz, przecież w umowie jest wszystko. Pomocy nie udziela się, jeżeli byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego (art. 19)..
To i bardzo dobrze. W takim razie umowę należy stosować. Ale miejsca na jakieś instrukcje od rządu nie widzę.
"Johnson" napisał:
Zaraz, przecież w umowie jest wszystko. Pomocy nie udziela się, jeżeli byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego (art. 19)..
To i bardzo dobrze. W takim razie umowę należy stosować. Ale miejsca na jakieś instrukcje od rządu nie widzę.Ja tak szczerze mówiąc o tym akurat opozycjoniście białoruskim usłyszałem pierwszy raz w życiu. Jeżeli jako podstawę ścigania w Białorusi wskazali przepisy ichniejszego kksu a człowiek był dla wykonującego odezwę anonimowy, to co tutaj się dziwić, że tę odezwę wykonał. Ja z racji na sąsiedztwo z Białorusią wielokrotnie próbowałem przekazać skazanych na Białoruś. Okaże się, że któryś ze skazanych działał w opozycji i będę miał ciepło. Dodam jeszcze, że z tego co pisali identyczną pomoc zrealizowała Litwa i prawdopodobnie Czechy.
"romanoza" napisał:
Ja tak szczerze mówiąc o tym akurat opozycjoniście białoruskim usłyszałem pierwszy raz w życiu.
O ile taki skazany może informować polski sąd karny, co mu zagraża, o tyle anonimowe konto się nie wypowie.
Powstaje więc pytanie: skoro Białoruś ta rzekomo takie dziki kraj to czy warto w ogóle z nimi zawierać umowy międzynarodowe o pomocy prawnej.
To samo pomyślałem.Jednak ten kraj jest naszym sąsiadem i ładnie uczcił naszego tragicznie zmarłego polityka.
Ale o co chodzi? Przecież Prokuratura ma być niezależna i apolityczna a nie realizować politykę zagraniczną rządu. Poza tym, skąd nasi włodarze wiedzą że Pan Opozycjonista jednak nie oszukuje tamtejszego fiskusa?
"Greebo" napisał:
Poza tym, skąd nasi włodarze wiedzą że Pan Opozycjonista jednak nie oszukuje tamtejszego fiskusa?
Coś mi się wydaje, że kwestia, czy oszukuje, czy nie oszukuje, nie ma żadnego znaczenia dla obowiązującego w tej sprawie politycznie poprawnego myślenia...
"Greebo" napisał:
Poza tym, skąd nasi włodarze wiedzą że Pan Opozycjonista jednak nie oszukuje tamtejszego fiskusa?
Trudno żeby zgłaszał "darowizny" od naszego państwa Jeszcze by go o szpiegostwo oskarżyli
"Johnson" napisał:
Powstaje więc pytanie: skoro Białoruś ta rzekomo takie dziki kraj to czy warto w ogóle z nimi zawierać umowy międzynarodowe o pomocy prawnej.
tak, bo jest to potrzebne w wielu zwykłych sprawach, a jedncześnie trzeba mieć na uwadze, by nie być w sprzeczności z własnym system prawny /analogicznie, gdy mimo umów nie zdecydujemy się kogoś wydać zagranicę/
[ Dodano: Pon Sie 15, 2011 12:09 am ]
ps. nie aż tak dosłownie chodziło mi o instrukcje, jak by z użytego słowa to wynikało / ale o info, że uwaga na pytania co do takiej a takiej osoby, bo mogą być tenedecyjne albo ogólne uwaga na tegu typu pytania z B. lub w ogóle pytania z B. bo jednak nie tolerujemy pewnych tamtejszych działań jako niegodnych państwa osadzonego w Europie czy w ogóle nadużywania/
[ Dodano: Pon Sie 15, 2011 12:12 am ]
ps. oczywiście dlatego o tych wskazówkach wspomniałam na wypadek jakby ktoś tam nie miał jednak wyobrażenia co jest z B. .../a wychodzi, że wyobraźni czy czujności mogło zbraknąć/
"Włóczykij" napisał:
tak, bo jest to potrzebne w wielu zwykłych sprawach,
Z dzikim krajem nie warto mieć zwykłych sprawa
"Włóczykij" napisał:
a jedncześnie trzeba mieć na uwadze, by nie być w sprzeczności z własnym system prawny /analogicznie, gdy mimo umów nie zdecydujemy się kogoś wydać zagranicę/
A nie jest to przypadkiem tak że umowa międzynarodowa jest nadrzędna dla naszych ustaw. Należy zawierać sensowne umowy.
A prawdę mówiąc do jakiegoś czasu - teraz może już nie, bo sytuacja gospodarcza tam jest tragiczna - to jednak Białorusini (większość) wbrew temu co u nas mówiono była za Łukaszenką, więc można powiedzieć że miał on mandat demokratyczny.
Coś dużo kont ma ten opozycjonista, i Czechy i Litwa i Polska. Dlaczego pewnym politykom aż tak puściły nerwy? Czy ten opozycjonista nie dostawał aby pieniędzy od naszego rządu? Gdyby tak było, to będzie afera jak z więzieniami CIA i to przed wyborami. A może to zamieszanie da się jakoś wykorzystać na naszą korzyść W tym wszystkim szkoda mi tylko prokuratora referenta bo mimo niezależności Prokuratury mentalność Ich szeroko pojętego nadzoru chyba niewiele się zmieniła
1. kraj faktycznie przez granicę, a ma się po przekroczeniu wrażenie podróży w czasie,
2. w tym kraju jest wielu ludzi naszej narodowości /na podwójen obywatelstwo nie wiem, jakie są aktualnie szanse/, a wielu u nas mam tam wciąż swoje rodziny i są sprawy do załatwiania,
3. poza rządzącymi krajem żyje tam wiele ludzi i oni chcą żyć i trzeba im sprawy załatwiać /bo jednak jak bywa tak bywa, ale granicę bywa, że przekraczają/
zatem umowy są niezbędne
poza tym prawo jak zawsze trzeba stosować z głową, bo wszystkiego się w nim nie da napisać / w tym po to są klauzule generalne/
umowa z B. uważam, że jest standradowa
wyższość umów międzynarodowych - no to już nie w tym miejscu uzasanienie /Johnoson - a w sumie, czy Ty aby się nie bawisz w dyskutowanie tak dla rekreacji /
owszem nawet przy legalanych wyborach pewnie by wygrał, ale czego można się poziewać przy jeych słusznych mediach etc. i obawą, co może być /Ukraina najest takim sobie przykładem, że jest demokracja i jest miód, no ale to już też cała dyskusja.../
[ Dodano: Pon Sie 15, 2011 11:17 pm ]
co do kont - a jak nasi dostawali kasę za czasów sprzed 1989 r. , no proszzzz .....nie deprecjonumy, gdy ludzie dla swych przekonań ryzykują życie
"Włóczykij" napisał:
wyższość umów międzynarodowych - no to już nie w tym miejscu uzasanienie /Johnoson - a w sumie, czy Ty aby się nie bawisz w dyskutowanie tak dla rekreacji /
Wszyscy tutaj chyba po troszę bawimy się w dyskutowanie dla rekreacji. Jedni siedzą nad wodą, inni na forum.
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1165671-dluga-droga-do-sprawiedliwosci.html,0ag:2,0ag:1#nav0
"KOP" napisał:
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1165671-dluga-droga-do-sprawiedliwosci.html,0ag:2,0ag:1#nav0
Przyznaje też, że likwidacja 74 wydziałów pracy w całym kraju przyniosła spore oszczędności. W skali kraju mogą wynieść nawet 1 mln zł.<rotfl2> <co jest> <hahaha> Reforma jak się patrzy, jesteśmy uratowani, kryzys nam już nie grozi.
"amelius" napisał:
Jedni siedzą nad wodą, inni na forum.
A niektórzy jednocześnie tu i tu
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 9:39 am ]
"romanoza" napisał:
Przyznaje też, że likwidacja 74 wydziałów pracy w całym kraju przyniosła spore oszczędności. W skali kraju mogą wynieść nawet 1 mln zł.<rotfl2> <co jest> <hahaha> Reforma jak się patrzy, jesteśmy uratowani, kryzys nam już nie grozi.
Co do w ogóle za określenie ze strony MS - "mogą wynieść". Chyba winni mówić konkretnie tyle i tyle.
"likwidacja 74 wydziałów pracy w całym kraju przyniosła spore oszczędności. W skali kraju mogą wynieść nawet 1 mln zł."
Jestem porażona skalą oszczędności.
"KOP" napisał:
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1165671-dluga-droga-do-sprawiedliwosci.html,0ag:2,0ag:1#nav0
"Kwestie związane ze zwiększeniem odległości do sądu nie mogą być postrzegane jako niosące istotne utrudnienia dla dochodzenia przez obywateli swoich praw" - uzasadnia zmiany ministerstwo sprawiedliwości w odpowiedzi na interpelację.
Jestem pod wrażeniem tej niezwykle merytorycznej argumentacji. Jak "nie mogą" to nie mogą. Koniec i kropka.
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 10:31 am ]
"Johnson" napisał:
Jedni siedzą nad wodą, inni na forum.
No i im jest najlepiej.
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 10:32 am ]
Nie ma edycji, nie mogę poprawić, bo miał być cytat z Johnsona.
"zulus" napisał:
Coś dużo kont ma ten opozycjonista, i Czechy i Litwa i Polska. Dlaczego pewnym politykom aż tak puściły nerwy? Czy ten opozycjonista nie dostawał aby pieniędzy od naszego rządu? Gdyby tak było, to będzie afera jak z więzieniami CIA i to przed wyborami. A może to zamieszanie da się jakoś wykorzystać na naszą korzyść W tym wszystkim szkoda mi tylko prokuratora referenta bo mimo niezależności Prokuratury mentalność Ich szeroko pojętego nadzoru chyba niewiele się zmieniła
No i bardzo dobrze, że ma. Przecież nie na waciki dla żony. Za czasów komuny Solidarność miała calą furę kont w różnych krajach. Rządy i różni inni wpłacali na działalność Solidarności, bo bez tych pieniędzy mogliby co najwyżej nasprejować polskę walczącą na murze i tyle.
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 11:28 am ]
A! I chyba raczej porównanie więzień CIA gdzie notorycznie łamano prawa człowieka ze wspieraniem opozycji w takim kraju jak Białoruś jest kiepskie. Chyba raczej należałoby taki rząd pochwalić. Po za tym dlaczego jak ktoś ma jakieś pieniądze, jakieś konta i w ogóle jest mu trochę lepiej to w tym kraju jest natychmiast przynajmniej "odejrzany".
W tej sprawie ewidentnie zawiniło MSZ, a próba zwalenia winy na Prokuratorów jest wysoce niestosowana. Myślę, że taka powinna być konkluzaja raportu z kontroli.
Ten artykuł w Dzienniku Polskim,w zakresie likwidacji sądów rodzinnych, to po prostu odwołanie się w tym zakresie do brzmienia znowelizowanego usp, że w rejonach jeno 2 wydziały: karny i cywilny. Nie ma odwołania do żadnego innego aktu, czy powołania się na kokretne działania w zakresie rodzinnych.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10121910,Dymisje_w_Prokuraturze_Generalnej_po_wpadce_prokuratury.html
No i bardzo dobrze, że ma. Przecież nie na waciki dla żony. Za czasów komuny Solidarność miała calą furę kont w różnych krajach. Rządy i różni inni wpłacali na działalność Solidarności, bo bez tych pieniędzy mogliby co najwyżej nasprejować polskę walczącą na murze i tyle.
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 11:28 am ]
A! I chyba raczej porównanie więzień CIA gdzie notorycznie łamano prawa człowieka ze wspieraniem opozycji w takim kraju jak Białoruś jest kiepskie. Chyba raczej należałoby taki rząd pochwalić. Po za tym dlaczego jak ktoś ma jakieś pieniądze, jakieś konta i w ogóle jest mu trochę lepiej to w tym kraju jest natychmiast przynajmniej "odejrzany".
Wybacz Osso, ale nie mogę się z Tobą zgodzić.
Przecież gdyby jakiś polski polityk zbierał pieniądze na działalność na kontach utworzonych poza granicami kraju, to nie ulega chyba wątpliwości, że naruszyłby przepisy prawa dewizowego i KKS. Nie sądzę aby system prawny Białorusi był w tych kwestiach bardziej liberalny, więc co najmniej, formalnie, do popełnienia przestępstwa doszło. Co za tym idzie sprawa nie jest taka oczywista i równie dobrze można bronić poglądu, że wnioskowanych informacji udzielono słusznie. Czy prokurator miał odmówić bo słyszał w wiadomościach, że na Białorusi łamie się prawa człowieka?
Po drugie, wspieranie jakiejkolwiek organizacji politycznej przez rząd obcego państwa pozostaje w sprzeczności z przepisami prawa międzynarodowego.
Po trzecie, abstrahując od tego czy ewentualne wspieranie finansowe przez polski rząd tzw. demokratycznej opozycji na Białorusi jest zgodne z tzw. polską racja stanu (państwa nie kierują się sentymentami tylko interesami), nie za bardzo widzę podstawę prawna do takiego wydatkowania publicznych pieniędzy.
Co do porównania z więzieniami CIA (też ewentualnymi czy też domniemanymi jak mówią dziennikarze) moją - faktycznie może niezbyt czytelną - intencją było podkreślenie oczywistego faktu, że rządy, jeżeli chodzi o wielką politykę, nie przejmują się prawem wewnętrznym. Przekładając to na nasz grunt można z jednej strony wspierać tzw. demokratyczną opozycję w innym kraju, z drugiej gratulować Prezydentowi USA zlikwidowania poza wszelkimi procedurami sądowymi najbardziej znanego terrorysty na świecie.
[ Dodano: Wto Sie 16, 2011 5:21 pm ]
Przepraszam, nie wyszedł mi cytat.
"violan" napisał:
"likwidacja 74 wydziałów pracy w całym kraju przyniosła spore oszczędności. W skali kraju mogą wynieść nawet 1 mln zł."
Jestem porażona skalą oszczędności.
Najlepiej zlikwidować wszystkie sądy. Będzie jeszcze taniej.
A może lepiej ministerstwo dla oszczędności zlikwidujemy?
od razu widać żeś po urlopie
"Johnson" napisał:
A niektórzy jednocześnie tu i tu
Kowboju ...
Zulusie ...
to, że na B. łamie się prawa człowieka, to nie jest kwestia słyszenia...
niegodnym jest w kraju naszej historii odnosić się tak do kraju, który dopiero walczy o swą suwerenność zew. i wew.
wobec tego, co my dostaliśmy, mamy więcej niż moralny obowiązek pomagać innym /pomoc dla nas też była z pieniędzy publicznych ..../a dla ....dodam instynkt samozachowawczy nakazuje dbać o swe sąsiedztwo.../
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
"romanoza" napisał:
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
Kilku się widziało...
"kowboj" napisał:
"likwidacja 74 wydziałów pracy w całym kraju przyniosła spore oszczędności. W skali kraju mogą wynieść nawet 1 mln zł."
Jestem porażona skalą oszczędności.
Najlepiej zlikwidować wszystkie sądy. Będzie jeszcze taniej.
A może lepiej ministerstwo dla oszczędności zlikwidujemy?
kowboju - powiedz to na spotkaniu z MS , walnij pięscia w stół i wyjdż
"totep" napisał:
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
Kilku się widziało... Kilka lat temu
Wybacz Zulusie, ale dokładnie tak jak Włóczykij
"Włóczykij" napisał:
Zulusie ...
zulus dobrze prawi !
http://www.tvn24.pl/-1,1714191,0,1,zgasil-swiatla--wjechal-w-policjanta-to-byla-egzekucja,wiadomosc.html
Materiał co prawda tendencyjny (abstrahując od tego czy prokuratura i dziennikarze faktycznie mają rację, czy nie), ale dziwi mnie, że sędzia rozmawia z mediami nt. prowadzonej przez siebie sprawy. Z jednej strony niby nie powiedział nic karygodnego, ale z drugiej (co raczej było do przewidzenia) dziennikarze już z samego stwierdzenia o konieczności dokonania oceny materiału dowodowego zaczęli wywodzić wnioski, że "Sędzia nie daje wiary również tym, którzy już zostali przesłuchani", a to chyba dobrze sprawie nie robi.
"Morg" napisał:
Materiał co prawda tendencyjny (abstrahując od tego czy prokuratura i dziennikarze faktycznie mają rację, czy nie), ale dziwi mnie, że sędzia rozmawia z mediami nt. prowadzonej przez siebie sprawy. Z jednej strony niby nie powiedział nic karygodnego, ale z drugiej (co raczej było do przewidzenia) dziennikarze już z samego stwierdzenia o konieczności dokonania oceny materiału dowodowego zaczęli wywodzić wnioski, że "Sędzia nie daje wiary również tym, którzy już zostali przesłuchani", a to chyba dobrze sprawie nie robi.
Prasa kłamie Zapewne chodzi o uzasadnienie postanowienia o odmowie aresztu, a resztę dziennikarze sobie wydedukowali
Zresztą ten artykuł jest jakiś wewnętrznie sprzeczny. Gdyby było tak jak pisze dziennikarz co do stanu faktycznego to jakim cudem prokurator stawia zarzut wypadku drogowego. Dla mnie byłby to art. 148 kk
Nie wiem czy prasa kłamie co do sprawy, czy nie (nie znam przecież akt), ale na materiale filmowym widać jak Sędzia rozmawia z dziennikarzem...
"Morg" napisał:
ale na materiale filmowym widać jak Sędzia rozmawia z dziennikarzem...
Dobra, przyznaje się że filmów z zasady nie oglądam i wy[powiadałem się tylko na podstawie tekstu
"romanoza" napisał:
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
Kilku się widziało... Kilka lat temu
No tak, i na temat polityki z nimi nie rozmawiałem
"romanoza" napisał:
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
ile widziałam - trudno policzyć /jak to w podróży/
ilu znam - to już nie online do rozwinięcia, ale z doświadczenia z terenu powiąznego, bo z Litwy (ale właśnie to się szerzej wiąże z powiązaniem białoruskim) wspomnę, że z ludźmi tam, zwł. z pokoleniem w średnim wieku i w zwyż, to tak sobie o polityce swobodnie nie pogadasz ... /oczywiście to też przez pryzmat jakiejś grupy osób, a może tylko tak trafiłam.../, więc na pewno zostają obserwacje, media /reportaże, nie tylko relacje/, no i doświadczenie historyczne /czyli na tyle by jednak mieć jakąś spójną, logiczną, wzajemnie uzupełniającą się całość; tu nadmienię, ale to za poważna sprawa, żeby to mieszać, więc tylko tak sygnalizująco - Karskiemu też nie wierzyli, gdy przedostał się na zachód z informacja o obozach/
ostatnio sezon "ogórkowy"ożywiony śmiercią AL,przeżywa w dalszym ciągu renesans dyskusji o sądownictwie.Jadą po sędziostwie od lewa do prawa,powiedziałbym :n a o d l e w.
Jeden z ostatnich współczesnych znawców najnowszej historii Polski Zbigniew Hołdys w nie najgorszym numerze "Wprost"(15-21.08.2011 nr33)-(lepszym niż ostatnia Polityka-nie polecam)ale równie wpasowanym w oficjalny nurt rozumienia tego świata, napisał w felietonie "Proces"w sposób następujący :
/.../bla, bla, bla,bla.../.../"ile lat musi upłynąć,by jakikolwiek polski sędzia zgodził się na taką procedurę?Ba,ile lat trzeba,aby Sejm zezwolił na takie eksperymenty..." (o tu lepiej,lepiej,dobre zdanie-przyp.Volver/"I ile lat trzeba,by takie wydarzenie ogarnął poseł Kłoptek...?"też dobrze, dobrze-przyp.Volver-ale ja nie jestem poseł ani kłopotek tylko sędzia! zawyła dusza Volvera-przyp.Volver/
"Stawałem przed amerykańskim sądem dwukrotnie i za każdym razem doznawałem dziwnego uczucia.Sprawy były błahe,drogowe,ale było mi głupio,boczułem się jako obcokrajowiec nędznie w tym miejscu.I to nie tylko w swojej sprawie./cóż, nie jeden cierpi za miliony-przyp.Volver/.W sprawach tak drobnych jak moja wezwani siedzieli na widowni niczym w teatrze,twarzami do sędziowskiego ołtarza,a sędzia wyczytywał nazwiska,ludzie podchodzili,on rozmawiał z nimi,wysłuchiwał tłumaczeń,wydawał wyroki.W pewnej chwili wyczytał kilkanaście nazwisk,oni wstali,podeszli do stołu,a sędzia powiedział tak : "nie che mi się was słuchać,to są jakieś bzdety,którymi sprawiacie kłopot społeczeństwu tego powiatu.Pójdziecie z oficerem na trzygodzinny film o ofiarach wypadków,popatrzycie jak krew się leje z ludzkich ciał.I po sto dolarów grzywny.Jakieś pytania?Odpowiedziała cisza."Pytam,czy może ktoś chce normalnej rozprawy? Z adwokatem i tak dalej? Cisza.Stuknął młotkiem a oni poszli kolejno do sali projekcyjnej..."
/widzę tu poważne braki!zastraszanie,gdzie nagrywanie rozpraw?gdzie protokół, gdzie Fundacja Helsińska, gdzie?-przyp.Volver//
""Steve Johns?" Wstał chłopak,który siedział kilka krzeseł bliżej mnie.Sędzia przejrzał papiery /skandal!czyta niedouk na sali rozpraw akta-przyp.Volver/i odezwał się tak :"Jechałeś popijanemu,mimo że odebrano ci prawo jazdy,przekroczyłeś prędkość o 40 mil.Potrąciłeś worki na śmieci i rozsypałeś je po ulicy.Stawiałeś opór policjantowi.Powiem tobie tak :jesteś w poważnym kłopocie.Moja porada brzmi następująco.Znajdź sobie dobrego prawnika i przyjdźcie tu za 4 tygodnie.Zdążysz znaleźć prawnika.Chłopak szepnął "Yes".A masz pieniądze?"Bo jak nie masz , tomy ci znajdziemy obrońcę pro bono""Mam pieniądze.Sędzia stuknął młotkiem.
/Co zatem zrobił Hołdys?Z pewnością wie to Centrala, bo czyny coraz poważniejsze, a jeszcze kilka krzeseł-przyp.Volver/
"Widziałem na polskiej sali rozpraw-starzec zeznawał na stojąco,ledwo trzymając barierki,a sędzia przywoływał go słowami "Proszę nam tu nie tańczyć"/tak,widzę to,dzięki Zbigniew,odcinek "Polskich dróg"scena nakrycia przez gestapo na nauce tańca i gestapowiec,krzyczący do starego nauczyciela tańca "tanczyc!! sznella!!Tanczyc"staruszek nauczyciel pada na ziemię-przyp.Volver/
"W USA siedziałbym na krześle,nawet jako oskarżony.Chodzi o to,by miał możliwie najlepsze warunki do powiedzenia prawdy,a nie przezywał tortury wielogodzinnego stania ku okazania szacunku sądowi"/tak Zbyszek, rozumiem Twoją myśl- mówisz o świadku,a piszesz"oskarżony",no dobrze, dawaj dalej -przyp.Volver/"Taki drobiazg.Jak parę innych drobiazgów,z których składa się życie".the end.
/stary,poproś Generała,ustaliłeś że wyprowadził Rosjan z Polski,może tu jakoś pomoże,co?-przyp.Volver/
"Włóczykij" napisał:
Sami specjaliści od Białorusi, ciekawy jestem, ilu Białorusinów w życiu widzieliście i z iloma rozmawialiście
ile widziałam - trudno policzyć /jak to w podróży/
ilu znam - to już nie online do rozwinięcia, ale z doświadczenia z terenu powiąznego, bo z Litwy (ale właśnie to się szerzej wiąże z powiązaniem białoruskim) wspomnę, że z ludźmi tam, zwł. z pokoleniem w średnim wieku i w zwyż, to tak sobie o polityce swobodnie nie pogadasz ... /oczywiście to też przez pryzmat jakiejś grupy osób, a może tylko tak trafiłam.../, więc na pewno zostają obserwacje, media /reportaże, nie tylko relacje/, no i doświadczenie historyczne /czyli na tyle by jednak mieć jakąś spójną, logiczną, wzajemnie uzupełniającą się całość; tu nadmienię, ale to za poważna sprawa, żeby to mieszać, więc tylko tak sygnalizująco - Karskiemu też nie wierzyli, gdy przedostał się na zachód z informacja o obozach/Czyli nie wiesz nic. Ja mam do granicy 40 km i kontakt z Białorusinami częsty, bywa że także z udziałem wzmacniaczy rozmowy. Zwykli Białorusini, nie opozycjoniści, swoją sytuację pojmują zupełnie inaczej, niż opisuje to polska prasa.
"romanoza" napisał:
Czyli nie wiesz nic. Ja mam do granicy 40 km i kontakt z Białorusinami częsty, bywa że także z udziałem wzmacniaczy rozmowy. Zwykli Białorusini, nie opozycjoniści, swoją sytuację pojmują zupełnie inaczej, niż opisuje to polska prasa.
Ostatnio dochodzę do wniosku, że media nie tylko nierzetelnie opisują rzeczywistość, i nie mam tu na myśli tylko Białorusi, ale kontakt z mediami może być wręcz szkodliwy dla zdrowia psychicznego, przynajmniej z tymi mediami z tzw. mainstreamu. Programów informacyjnych, publicystyki politycznej w takim na przykład TVN 24 naprawdę nie da się oglądać ani słuchać. Włączyłem dzisiaj poranek TOK FM i po usłyszeniu duetu Janina Paradowska - Grzegorz Schetyna doznałem mdłości.
Lepiej czytać książki.
O nadgodzinach w prokuraturze i sądach:
http://www.rp.pl/artykul/703086-Prokuratura--lamie-prawa-pracownikow.html
Chciałbym zaznaczyć, że nie tylko sędziowie są na dyżurach aresztowych, a często są przypadki że pracownicy sekretariatów zostający na dyżurach nie dostają za nadgodziny.
Wyrok sądu jest żenujący, a to, co powiedział sędzia to jeden wielki absurd - stwierdził poseł PiS Andrzej Jaworski, komentując uniewinnienie przez sąd lidera zespołu Behemoth Adama Darskiego - "Nergala" oskarżonego o znieważenie uczuć religijnych.
http://www.tvn24.pl/-1,1714394,0,1,wyrok-sadu-jest-zenujacy,wiadomosc.html
Gdyby poseł łaskawie zapamiętał: mowa jest srebrem a milczenie złotem.
Zobaczymy co będzie w pisemnych motywach wyroku.
A dla mnie żenujące i absurdalne jest to, że w ogóle Sąd i tzw. wymiar sprawiedliwości w szerokim (dziennikarskim) ujęciu musiał sie taką sprawą zajmować.
Sąd Rejonowy w Gdyni uznał, że Adam "Nergal" Darski, lider zespołu Behemoth nie obraził uczuć religijnych drąc Biblię na zamkniętym koncercie w gdyńskim klubie
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10136338,Chcemy_penalizacji_swietokradztwa_.html#ixzz1VPUNJyd5
Ewa Siedlecka rozsądnie
I kolejny fajny komentarz Kto się promuje na Nergalu?
http://wyborcza.pl/1,75968,10136324,Kto_sie_promuje_na_Nergalu_.html
ja jestem ciekawa ile osób wiedziało kto to jest ten Nergal zanim związał się z Dodą (i kto tu jest naprawdę "miszczem" promocji)
A tak serio - do czego prowadzi wolność słowa:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szokujace-haslo-wyborcze-mieszkancy-oburzeni,wid,13699876,wiadomosc.html?ticaid=1cddd
Uprzejmie informuję, że ja wiedziałem. Na pierwszym koncercie byłem w 2000 r. w poznańskim Eskulapie.
http://wyborcza.pl/1,75478,10134020,Kwiatkowski_o_sprawie_Bialackiego.html
Skoro z prokuratur okręgowych mają trafić do Prokuratury Generalnej to z sądów powinny trafić do...? (W normalnym kraju w ramach analogii powinien być to Sąd Najwyższy, ale pewnie trafi do MS)
"iga" napisał:
ja jestem ciekawa ile osób wiedziało kto to jest ten Nergal zanim związał się z Dodą (i kto tu jest naprawdę "miszczem" promocji)
Albo odwrotnie. A kto jest Doda ?
"romanoza" napisał:
Czyli nie wiesz nic. Ja mam do granicy 40 km i kontakt z Białorusinami częsty, bywa że także z udziałem wzmacniaczy rozmowy. Zwykli Białorusini, nie opozycjoniści, swoją sytuację pojmują zupełnie inaczej, niż opisuje to polska prasa.
_________________
to brzmi b. ciekawie, więc rozwiń
[ Dodano: Pią Sie 19, 2011 12:27 am ]
"iga" napisał:
ile osób wiedziało kto to jest ten Nergal zanim związał się z Dodą
on był b. popularny w swoim nurcie muzycznym i uznany na świecie /miarą były notowanie itp./ i mowa była, że to Doda skorzysta z jego popularności w promowaniu się w Ameryce
/no ale że do tego rodzaju muzyki nie mam aż takiej orientacji, więc bazuje tu na info medialnych/
"Włóczykij" napisał:
to brzmi b. ciekawie, więc rozwińAle co mam rozwijać ?? Pisałaś o uwarunkowaniach historycznych i takich tam między innymi. No to proszę bardzo: mój jeden dziadek służył w wojsku w Brześciu, tam też cywilnie jeździł na większe zakupy, drugi w Baranowiczach. W moich czasach licealnych połowa Białej Podlaskiej codziennie była w Brześciu a połowa Brześcia w Białej Podlaskiej. Jak się budowałem to zasadniczo w sklepach z materiałami budowlanymi każdy sprzedawca olewał cię, jak usłyszał rosyjską mowę, bo przyszedł klient. To samo było w sklepach rtv, a właściwie w większości sklepów. Już za czasów orzeczniczych na każdej wokandzie mieliśmy kilku Białorusinów, czy to oskarżonych czy pokrzywdzonych, tłumacz na sali był, bo tak nakazywały przepisy, ale zazwyczaj dyktowałem protokół i tłumacz ewentualnie czasami coś korygował. Długo z konsulem Białorusi spotykałem się na koszykówce, właściwie nasi sąsiedzi są częścią naszego życia. Wielokrotnie miałem z nimi okazję rozmawiać zupełnie prywatnie, nie mam wśród nich przyjaciół, ale moi bliscy koledzy mają, także partnerów biznesowych. Dodam jeszcze, że z Białorusinem jeżdżącym do Polski dogadam się idealnie w mieszanych językach słowiańskich a np. z Rosjaninem z Moskwy jest już duży problem. I ci znajomi Białorusini prowadzą sobie działalność gospodarczą, jeżdżą do państw Shengen, mają zupełną swobodę, żyją jak chcą. Prezydent Łukaszenka interesuje ich o tyle, o ile nie ma dolarów w kantorach, paliwa i alkoholu, czyli dopiero ostatnio. Ale tylko w kategoriach ekonomicznych a nie wolnościowych. Białoruś nie jest np. Holandią, ale bym jej nie demonizował. Byłbym zapomniał. Kolega prokurator jeździ sobie z rodziną na Białoruś zwiedzać, podobnie jak moja siostra. Odwiedzają miejsca związane z Polską, a może nie do końca z Polską bo Radziwiłłowie Polakami nie byli. Proponuje wejść na google earth i obejrzeć na zdjęciach Nieśwież. Byłbym, zapomniał jeszcze jednej rzeczy. Na Białorusi aresztowali opozycjonistę, na Ukrainie siedzi była premier a w Polsce zatrzymali byłego szefa MSWiA. O tym też warto pamiętać.
Romi, czytam Cie z przyjemnością. Nie tylko w tym temacie. Romi - głos rozsądku.
"violan" napisał:
Romi, czytam Cie z przyjemnością. Nie tylko w tym temacie. Romi - głos rozsądku.jak zawsze vilan, jak zawsze
"romanoza" napisał:
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10136338,Chcemy_penalizacji_swietokradztwa_.html#ixzz1VPUNJyd5
Ewa Siedlecka rozsądnie
Bardzo dobry, rozsądny, wyważony komentarz Ewy Siedleckiej. To jest dobre dziennikarstwo.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/539820,osobny_pion_administracyjny_w_sadach.html
Romi, ale ty mnie jednak nie doczytałeś.
Nie żyję na bieżąco w sąsiedztwie tak jak Ty, ale swoje doświadczenia bezpośrednie (!) mam, na wakcjach poznałam też bogatych Białorusinów podróżujących, wiem też, że choćby ze stanu wojnnego /ale bez analiogii !/ u nas ludzie też mają różne wspomnienia ze stanu wojennego w zależności, gdzie mieszkali, co robili. To tylko kilka elemntów, bo więcej można tu napisać. W naszych czasach sprzed 1989 r. też ludzie różni byli, w zależności, kto na co w życiu stawiał i jak sobie radził.
Ale nie przekonasz mnie, że Białoruś jest krajem zachowującym wolności i swobody, do których sam już zapewne jesteś przyzwyczajony na tyle, że ich nie zauważasz.
A to wg Ciebie OK:
http://wyborcza.pl/1,86672,10130550,Adwokat_bialoruskiej_opozycji_pozbawiona_licencji.html
ps. poprzerzucajmy to to działu polityka czy dygresje, bo coś wykraczamy chyba (?) poza dyskusję o zasadności wykonanej pomocy prawnej, choć w sumie uważam to za ważną wymianę zdań pod katem doświadczenie życiowe sędziego a ewentualność jego decyzji (w tym kontekscie, gdyby każde z nas miało się zmierzyć z decyzją o wykonaniu damej pomocy prawnej).
"Włóczykij" napisał:
A to wg Ciebie OK:Nie, to według mnie nie ok. Masz co do tego jakieś wątpliwości ?? Co ja tam zresztą wiem o Białorusi i Białorusinach, pewnie nie miałem akurat dyżuru jak się masowo starali o przyznanie stratusu uchodźcy, albo tak wyszło, że na moim dyżurze starali się wyłącznie Rosjanie, Gruzini i Czeczeńcy. Nie mam tutaj uprawnień, żeby cokolwiek przerzucać.
http://wyborcza.pl/1,8667...a_licencji.html
Nocna impreza w sejmie i mamy już oceny
http://www.rp.pl/artykul/212825,703675-Sejm-zmienil-w-nocy-kilkanascie-ustaw.html
W nocy Sejm głosował jeszcze nad senackimi poprawkami do ustaw:
– o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich;
– a także do ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych;
– i wreszcie nad kilkudziesięcioma poprawkami Senatu do bardzo kontrowersyjnej nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, która m.in. wprowadza oceny okresowe sędziów i menedżerów w sądach, oraz ułatwia likwidację mniejszych sądów, np. rodzinnych.
To co? Teraz już tylko pan prezydent Bronisław Maria Komorowski pozostał? To tak jakby nikt nie pozostał.
"giedrys" napisał:
Nocna impreza w sejmie i mamy już oceny
http://www.rp.pl/artykul/212825,703675-Sejm-zmienil-w-nocy-kilkanascie-ustaw.html
W nocy Sejm głosował jeszcze nad senackimi poprawkami do ustaw:
– o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich;
– a także do ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych;
– i wreszcie nad kilkudziesięcioma poprawkami Senatu do bardzo kontrowersyjnej nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, która m.in. wprowadza oceny okresowe sędziów i menedżerów w sądach, oraz ułatwia likwidację mniejszych sądów, np. rodzinnych.
Strasznie się boją jeśli robią to nocą. Ciekawe z jakim kacem budzą sie rano?
"iskaw" napisał:
Strasznie się boją jeśli robią to nocą. Ciekawe z jakim kacem budzą sie rano?
myślę, że mają się dobrze ....
"iskaw" napisał:
Ciekawe z jakim kacem budzą sie rano?
Na pewno nie moralnym
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-nowa-ustawa-usprawni-prace-sadow
MS: nowa ustawa usprawni pracę sądów
zaklinanie deszczu...
Dobrze, że czasami takie teksty powstają
Nie twierdzę, że jestem zachwycony decyzją sądu o zwolnieniu "Łomiarza", bo jest ona ryzykowna. Ale na pewno jest zgodna z prawem - mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski, karnista, adwokat, były minister sprawiedliwości
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75515,10135438,Sad_nie_aresztuje_na_wszelki_wypadek.html#ixzz1VfpIPhYf
A i tak zostanie zakrzyczany przez Durczoka i Hofmana...
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-nowa-ustawa-usprawni-prace-sadow
MS: nowa ustawa usprawni pracę sądów
To dlaczego rzekomo zbawienny dla sprawności sądów dyrektor sądu wejdzie w zycie dopiero 1.01.2013r. tj. za okpło 500 dni a oceny sędziów już po 14 dniach od ogłoszenia ustawy?
[ Dodano: Nie Sie 21, 2011 6:12 pm ]
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-nowa-ustawa-usprawni-prace-sadow
MS: nowa ustawa usprawni pracę sądów
ups
no czy tam po 6 miesiącach tj. 180 dni ?
"iskaw" napisał:
To dlaczego rzekomo zbawienny dla sprawności sądów dyrektor sądu wejdzie w zycie dopiero 1.01.2013r. tj. za okpło 500 dni a oceny sędziów już po 14 dniach od ogłoszenia ustawy?Żeby wszyscy znajomi Ministra mogli pokończyć odpowiednie studia. Cóż, sądy staną się kolejnym miejscem upychania "swoich", którzy będą się zmieniać co 4 lata (no chyba że będą przedterminowe wybory).
poczekamy na rozporządzenie o ocenach - oceny dla urzędników sądowych Ministerstwo Sprawiedliwości [oby szybciej uległo likwidacji] czekały chyba z dwa lata na wydanie stosownego rozporządzenia
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/540166,sedziowie_o_zmianach_w_ustawie_o_ustroju_sadow_nie_bedziemy_miec_czasu_na_orzekanie.html
Praca sędziego i prokuratora będzie oceniana co cztery lata, w sądach będą dwa wydziały, a pracownikami sekretariatów i budynkami sądowymi będzie zarządzał dyrektor. Takie zmiany przewiduje przyjęta na ostatnim posiedzeniu Sejmu ustawa nowelizująca prawo o ustroju sądów powszechnych. Przewidziane w niej rozwiązania krytykują sędziowie i prokuratorzy.
[ Dodano: Pon Sie 22, 2011 7:27 am ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/539820,osobny_pion_administracyjny_w_sadach.html
Białorusinka i jej urodzona w Polsce córka unikną deportacji. Sąd wypuścił Marynę Tur z aresztu, wojewoda mazowiecki chce zalegalizować ich pobyt w naszym kraju
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10148798,Maryna_i_jej_corka_zostana_w_Polsce.html#ixzz1Vjkio1wn
Jak przestraszyć strrraszną Białorusią:
Białoruś sprawę z dolarami zakwalifikowała jako "oszustwo poważnego stopnia". W kraju rządzonym przez Łukaszenkę grozi za to nawet siedem lat więzienia.Zagadka, ile za oszustwo przewiduje nasz kodeks karny
"romanoza" napisał:
Jak przestraszyć strrraszną Białorusią:Białoruś sprawę z dolarami zakwalifikowała jako "oszustwo poważnego stopnia". W kraju rządzonym przez Łukaszenkę grozi za to nawet siedem lat więzienia.Zagadka, ile za oszustwo przewiduje nasz kodeks karny
Tylko tam się sądy nie "czajnikują" - jak grozi 7 lat to dają 7 lat, a u nas grozi 8 lat a dają 3 miesiące w zawieszeniu na dwa lata
"Johnson" napisał:
Jak przestraszyć strrraszną Białorusią:Białoruś sprawę z dolarami zakwalifikowała jako "oszustwo poważnego stopnia". W kraju rządzonym przez Łukaszenkę grozi za to nawet siedem lat więzienia.Zagadka, ile za oszustwo przewiduje nasz kodeks karny
Tylko tam się sądy nie "czajnikują" - jak grozi 7 lat to dają 7 lat, a u nas grozi 8 lat a dają 3 miesiące w zawieszeniu na dwa lata
u nas dolna granica wynosi 6 miesięcy
"Alicja" napisał:
u nas dolna granica wynosi 6 miesięcy
Tym bardziej - dolna granica 6 miesięcy a dają 3
"Johnson" napisał:
u nas dolna granica wynosi 6 miesięcy
Tym bardziej - dolna granica 6 miesięcy a dają 3
potwierdzam, czasem dają za wypadek mniejszej wagi
http://www.rp.pl/artykul/344732,704824-Sady-powszechne--postepowanie-w-procesie-karnym.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,704848-Postepowanie-cywilne--sedzia-ma-sadzic.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,704848-Postepowanie-cywilne--sedzia-ma-sadzic.html
Ręce opadają...
Arogancja pomieszana z ignorancją. Ot, władza...
społeczeństwo ma szczęście, że poseł Kozdroń jest posłem a nie sędzią
Święte słowa Amo, święte słowa.
"Ama" napisał:
społeczeństwo ma szczęście, że poseł Kozdroń jest posłem a nie sędzią
Nie wiem czy można to nazwać szczęściem?
komentarze pod artykułem jak zwykle, pełne "miłości" do sędziów.
Zastanawiam się czasem dlaczego wątki np. o prokuratorach nie są tak chętnie odwiedzane i komentowane przez te osoby.
http://www.rp.pl/artykul/39,703667-Zoperowany-opozycjonista-wypisany-ze-szpitala.html
właściwe powyższe powinno być w wątku o wymiarze w innych krajach
w sumie w naszej dyskusji doszliśmy do jakiegoś punktu wyjścia (gdy został zwł. poruszony problem uchodźców, choć akurat to problem każdej szerokości geograficznej...), bo stajemy wobec decyzji nad wykonaniem pomocy prawnej, która wydaje się naturalnym zapytaniem innego wymiaru sprawidliwości i choć wiemy, że w jakimś wypadku może ona służyć celowi godzącemu w zasady nadrzędne naszego sytemu prawnego, to skąd to wiedzieć...
notabene dziś w 3 było, że na Ukrainie jest taka metoda oszustwa, że zgłaszają się do rodziny, że ktoś tam od nich jest aresztowany i potrzeba kasy na łapówkę, by go wypuścili i niemałe kwot idzie pozyskać... /co kraj to obyczaj.../;
Amuś
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/540562,sedziowie_to_jeszcze_nie_koniec_walki_z_ministerialna_reforma.html
... a w komentarzach oczywiście typowe bagno. Zastanawia mnie tylko czemu ludzie nie widzą, że np. taki immunitet to żaden przywilej, a postulowanie jego likwidacji to tylko kręcenie sznura na własną szyję...
"Morg" napisał:
Zastanawia mnie tylko czemu ludzie nie widzą, że np. taki immunitet to żaden przywilej, a postulowanie jego likwidacji to tylko kręcenie sznura na własną szyję...
Bo ludzie co do zasady są głupi.
"Johnson" napisał:
Zastanawia mnie tylko czemu ludzie nie widzą, że np. taki immunitet to żaden przywilej, a postulowanie jego likwidacji to tylko kręcenie sznura na własną szyję...
Bo ludzie co do zasady są głupi.
A ja uważam, że ludziom zwyczajnie media wmówiły, że sędziowie mają tylko i wyłącznie przywileje, w tym mityczny immunitet, a nie mają żadnych obowiązków .
"Alicja" napisał:
Zastanawia mnie tylko czemu ludzie nie widzą, że np. taki immunitet to żaden przywilej, a postulowanie jego likwidacji to tylko kręcenie sznura na własną szyję...
Bo ludzie co do zasady są głupi.
A ja uważam, że ludziom zwyczajnie media wmówiły,.
No właśnie ... jak ludziom media mogą coś wmówić znaczy że ludzie są głupi
"Johnson" napisał:
Zastanawia mnie tylko czemu ludzie nie widzą, że np. taki immunitet to żaden przywilej, a postulowanie jego likwidacji to tylko kręcenie sznura na własną szyję...
Bo ludzie co do zasady są głupi.
A ja uważam, że ludziom zwyczajnie media wmówiły,.
No właśnie ... jak ludziom media mogą coś wmówić znaczy że ludzie są głupi
niewiedza nie zawsze jest głupotą
"Alicja" napisał:
niewiedza nie zawsze jest głupotą
Każdy wie że TV kłamie, więc posiada wiedzę
"Johnson" napisał:
niewiedza nie zawsze jest głupotą
Każdy wie że TV kłamie, więc posiada wiedzę
skoro posiada wiedzę, to nie może być głupi
źródlo wiedzy nie jest już takie ważne
"Alicja" napisał:
skoro posiada wiedzę, to nie może być głupi
Nie - to Twoja teza, że niewiedza powoduje głupotę.
Ja twierdzę że ludzie są głupi niezależnie od wiedzy.
"Johnson" napisał:
skoro posiada wiedzę, to nie może być głupi
Nie - to Twoja teza, że niewiedza powoduje głupotę.
Ja twierdzę że ludzie są głupi niezależnie od wiedzy.
Hmmm.... a ja myślalam, że to Twoja teza
[ Dodano: Wto Sie 23, 2011 8:18 pm ]
Na tym kończę, bo zaraz do dygresyjek polecimy )
"Johnson" napisał:
skoro posiada wiedzę, to nie może być głupi
Nie - to Twoja teza, że niewiedza powoduje głupotę.
Ja twierdzę że ludzie są głupi niezależnie od wiedzy.
Johnson - podoba mi sie Twoje twierdzenie oraz pewność z jaką jego bronisz !
chyba masz rację!
"bruno" napisał:
chyba masz rację!
Jak zwykle
Oskarżony za zabicie psa zgodził się z prokuraturą, że odsiedzi cztery miesiące w więzieniu. Ale sąd się nie zgodził. Dlaczego? Nie dopatrzył się szczególnego okrucieństwa
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10162146,Za_malo_okrutne_zatluczenie_psa.html#ixzz1VvrqEOZD
KOP, giedrys, proszę o komentarz słów prokuratura Henryka Wilusza
Prokuratura jest zaskoczona. - Przecież ten pies nie zaatakował oskarżonego ani też nie zagrażał mu w żaden sposób. Nie było więc powodów uśmiercenia. A sposób, w jaki oskarżony postąpił z psem, w naszej ocenie jest okrutny - przekonuje Henryk Wilusz, szef strzeleckiej prokuratury.
[ Dodano: Sro Sie 24, 2011 10:22 am ]
oczywiście prokuratora :D
Po prostu w tych Strzelcach to sąd ma za dużo czasu. Jak sprawca i prokurator (w innych wypadkach również pokrzywdzony) uzgodnili karę to sąd nie powinien się do tego mieszać.
Z tym uzgadnianiem to czasami bywa różnie i czasami trzeba się wmieszać. Ale akurat w tej sprawie, to ja bym się wmieszała z innego powodu. Kara wydaje mi się jakaś niska
Szkoda, że przy takich czynach nie można skazywać na " lochy Kalkuty ".
[ Dodano: Sro Sie 24, 2011 1:01 pm ]
Jak widać nie nadaję się do wydziału karnego
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10166183,Kaczynski___Polska_nie_jest_panstwem_prawa__trzeba.html
- Sądy w Polsce powinny być zupełnie nowe, nie mogą mieć nic wspólnego z dawnym systemem. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o państwie prawa - powiedział Jarosław Kaczyński w Radomiu.
[ Dodano: Sro Sie 24, 2011 3:09 pm ]
To ja już wolę dżumę w postaci Kwiatkowskiego
"Greebo" napisał:
- Sądy w Polsce powinny być zupełnie nowe, nie mogą mieć nic wspólnego z dawnym systemem. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o państwie prawa - powiedział Jarosław Kaczyński w Radomiu.
[ Dodano: Sro Sie 24, 2011 3:09 pm ]
To ja już wolę dżumę w postaci Kwiatkowskiego
I co ... tak Cię TV i jedynie słuszne partie ustawiły, że możesz głosować tylko na PiS i PO (lub inne z "bandy reżimowe partie). Przy takim nastawieniu nie ma się co dziwić, że partie zamiast różnić się czynami, różnią się tylko słowami.
No jednak trzeba miec na uwadze, że za słowami w razie wygranej, mogą pójśc czyny. Nie ma na kogo głosowac
"M.P." napisał:
Nie ma na kogo głosowac
Głosuj na UPR w ostateczności oddaj głos nieważny.
Aż tak lubisz nosić perukę w pracy i orzekać w innej miejscowości?
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10166183,Kaczynski___Polska_nie_jest_panstwem_prawa__trzeba.html
- Sądy w Polsce powinny być zupełnie nowe, nie mogą mieć nic wspólnego z dawnym systemem. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o państwie prawa - powiedział Jarosław Kaczyński w Radomiu.
[ Dodano: Sro Sie 24, 2011 3:09 pm ]
To ja już wolę dżumę w postaci Kwiatkowskiego
jasne , ze oni chcą podporządkować sobie wszystko , ale czy z drugiej strony - to " nowe sądownictwo "to nie szansa dla nas - żeby było jasne - nie namawiam do głosowania na PIS i sam też nie będę , ale PO chce tylko podporzadkowania - bez reformy ....
natomiast rozumiem niezadowlenie Jarosłwaw K. z powodu wyroku , jak kazdego kto przegrał sprawe i jak nasze porażki sądowe - zob. choćby w inych wątkach w tym forum
Bruno, nie sądzę, aby takie stwierdzenie świadczyło o chęci akceptowania orzeczeń "nowych" sędziów, jeśli nie byłyby zgodne z oczekiwaniami Pana Prezesa... Panowie z tej partii nałogowo wręcz ignorują wręcz wyroki, które zapadły wobec nich i nie chcą ich wykonywać
"Greebo" napisał:
Aż tak lubisz nosić perukę w pracy i orzekać w innej miejscowości?
Właśnie, nie wiem jaka jest UPR od momentu odejścia JKM. Mam nadzieję, że nie podziela wielu jego poglądów, w tym na temat sądownictwa, orzekania w innej miejscowości, noszenia peruki, wszechobecności służb, roli kobiety w społeczeństwie, wychowania dzieci....
"mariusz78" napisał:
Rzeczpospolita zamieściła nasz apel.
jestem mile zaskoczony, mało powiedziane, to takie przyjemne uczucie, dowiedzieć się, że jeszcze można liczyć na media
Ponad dwa lata w sądach
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/541417,ponad_dwa_lata_w_sadach.html
Rzadko widzę trafne wnioski Zawsze to wina leniwych sędziów. Podoba mi się
A tego, chyba jeszcze nie było (przeoczenie):
Sądy: nienormalna normalność
http://www.rp.pl/artykul/704824-Sady-powszechne--postepowanie-w-procesie-karnym.html
"Dreed" napisał:
Ponad dwa lata w sądach
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/541417,ponad_dwa_lata_w_sadach.html
Rzadko widzę trafne wnioski Zawsze to wina leniwych sędziów. Podoba mi się
A tego, chyba jeszcze nie było (przeoczenie):
Sądy: nienormalna normalność
http://www.rp.pl/artykul/704824-Sady-powszechne--postepowanie-w-procesie-karnym.html
nie wiem czy można znależć lepsze określenie jak "niebywała celebra" !
"Dreed" napisał:
Ponad dwa lata w sądachNareszcie media zaczynają dostrzegać, gdzie tak naprawdę leży problem i że oceny okresowe sędziów tu nie pomogą, a wręcz pogorszą sprawność całego systemu. A tak na marginesie, w mojej sprawie o roszczenia z awansu poziomego wniesionej w październiku 2009 r., wyrok w I instancji też jeszcze nie zapadł. Może to będzie jakimś pocieszeniem dla polskich przedsiębiorców?
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/541417,ponad_dwa_lata_w_sadach.html
Rzadko widzę trafne wnioski Zawsze to wina leniwych sędziów. Podoba mi się
A tego, chyba jeszcze nie było (przeoczenie):
Sądy: nienormalna normalność
http://www.rp.pl/artykul/704824-Sady-powszechne--postepowanie-w-procesie-karnym.html
To są zmiany dla idealnego sędziego
http://www.rp.pl/artykul/706508-Reforma-procesu-cywilnego-a-procedura-gospodarcza.html
"Morg" napisał:
To są zmiany dla idealnego sędziego
http://www.rp.pl/artykul/706508-Reforma-procesu-cywilnego-a-procedura-gospodarcza.html
"To oznacza, że sędzia będzie musiał na samym początku procesu przeczytać pozew, zastanowić się, czego on dotyczy, jak jest skomplikowany, i dopiero wtedy wyznaczyć termin odpowiedzi." - nie, doprawdy, to straszne !
Przed chwilą w Wiadomosciach oświadczyli,że górnicy wywalczyli podwyżki: w sierpniu 2011r ---130zł a drugą ratępodwyżki w 2012-120zł... wystarczyło zatrzyma i tak praktycznie stojące składy...
"Flatron" napisał:
górnicy wywalczyli podwyżki:Kolejarze Nauczyciele też dostali, około 50% w ciągu 4 lat.
"Greebo" napisał:
górnicy wywalczyli podwyżki:Kolejarze Nauczyciele też dostali, około 50% w ciągu 4 lat.
Racja! Kolejarze!...
We wrześniu ruszy w Łodzi nagrywanie rozpraw sądowych
http//www.rp.pl/artykul/55756,707517-Nagrywanie-rozpraw-sadowych--pierwsze-we-wrzesniu-w-Lodzi.html
Cytat
"Zdaniem Kwiatkowskiego zwiększa się też zaufanie Polaków do wymiaru sprawiedliwości o czym - według niego - świadczyć ma wzrost wpływu spraw do sądów. Z ministerialnych statystyk wynika, że w ub. roku do sądów wpłynęło prawie 13 mln spraw - o 3,5 mln więcej niż np. w 2005 roku. Według niego poziom załatwiania spraw jest porównywalny z poziomem ich wpływu do sądu"
zwiększa się zaufanie mimo, że działania MS i jego wodza służą osłabieniu tego zaufania, a z drugiej strony, czy poziom wpływu spraw do sądów świadczy o zaufaniu obywateli do sądu... wątpię, raczej świadczy o tym, ze kognciaj sądów w polsce rozwinieta jest do granic absurdu
Dodano Pią Sie 26, 2011 749 pm
przepraszam, ale ciągnąć wątek, czy szanowni dziennikarze i naczelni krzykacze w tej sytuacji wobec danych o wpływie spraw do sądów, dalej twierdzą, ze liczba sędziów w Polsce jest duża, porównujemy ciągle tą liczbę do liczby sędziów w innych krajach, a jak w takim razie wypada poziom wpływu spraw do sądów w tych krajach, dlaczego rząd nie jest konsekwentny w tej dziedzinie, szanuję nauczycieli, ale np w Polsce ich liczba przekracza 500 tys, mamy niż demograficzny, jednak rzad w stosunku do nich potrafi dotrzymać umów społecznych, a w stosunku do jedynej grupy społecznej, o których wynagrodzeniu wspomina Konstytucja już nie.
wzrost wpływu spraw o rejestrację pojazdów świadczy o wzroście zaufania do PO
[ Dodano: Pią Sie 26, 2011 7:52 pm ]
tzn...do partii rządzącej,sorry
"cezary" napisał:
wpłynęło prawie 13 mln spraw - o 3,5 mln więcej niż np. w 2005 roku.
spokojnie to generator spraw zbędnych - sąd elektroniczny napędził wzrost
"a wyrobnicy zrobią za te same piniędze - wiec jaki problem ,no jeszce pochwałę od Rostka dostane za większe wpływy z wpisów sądowych , kurde jeszce trochę może w-ce premierem zostanę "- MS KK
http://www.iustitia.pl/content/view/733/257/
żeby nie przeczoczyć
[ Dodano: Sob Sie 27, 2011 11:41 am ]
przy okazji dopiszę jeszcze takie wspomnienie, że na Nadzwyczajnym Zjeździe IS w maju /umknął mi rok, było to gdy kończyliśmy rok z DBW/ Pani Sędzia z Płocka zgłosiła właśnie wtedy pomysł, by informować o psuciu prawa szerzej, medialnie /to było po tej słynnej nowelizacji w karnych, gdzie sprawy wędrowały między SR i SO wobec zmiany właściwości rzeczpwej i duże procesy trzeba było powtarzać/
wtedy zostało to zignorowane ... dobrze, że wróciło z takim rezlutatem jw.
"Włóczykij" napisał:
http://www.iustitia.pl/content/view/733/257/
żeby nie przeczoczyć
[ Dodano: Sob Sie 27, 2011 11:41 am ]
przy okazji dopiszę jeszcze takie wspomnienie, że na Nadzwyczajnym Zjeździe IS w maju /umknął mi rok, było to gdy kończyliśmy rok z DBW/ Pani Sędzia z Płocka zgłosiła właśnie wtedy pomysł, by informować o psuciu prawa szerzej, medialnie /to było po tej słynnej nowelizacji w karnych, gdzie sprawy wędrowały między SR i SO wobec zmiany właściwości rzeczpwej i duże procesy trzeba było powtarzać/
wtedy zostało to zignorowane ... dobrze, że wróciło z takim rezlutatem jw.
No kochani, do roboty... czy raczej do myślenia! Podsyłajcie nam wszelkie bzdury, błędy i insze gópoty, jakie znajdziecie w przepisach i które wam życie utrudniają! Może napiszemy Białą Księgę Psutego Prawa!
nawet taki temat już został założony
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4311&highlight=psucie+prawa
http://www.hfhr.pl/apel-o-rozwazenie-skierowania-nowelizacji-ustawy-o-ustroju-sadow-powszechnych-do-tk/
Podsądny donosi na sąd
http://www.rp.pl/artykul/61797,707707-Skargi-podsadnych-na-sad-do-Krajowej-Radzie-Sadownictwa.html
http://poprawny.pl/index.php?itemid=2077&catid=47
"mariusz78" napisał:
http://poprawny.pl/index.php?itemid=2077&catid=47
No jestem pod wrażeniem.
ja również, prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego sojusznika
"gilgamesz" napisał:
Podsądny donosi na sąd
http://www.rp.pl/artykul/61797,707707-Skargi-podsadnych-na-sad-do-Krajowej-Radzie-Sadownictwa.html
"Coraz więcej niezadowolonych obywateli skarży się na Temidę"
to może ja już wolę tę wersję, że wzrasta zaufanie do sądów /a zaczęło misie pisać, że do sędziów /
Nie chcemy piętnować sędziów cenzurkami
http://www.rp.pl/artykul/344732,708367-Nie-chcemy-pietnowac-sedziow-cenzurkami.html
A w dniu dzisiejszym na stronie 4 (czwartej) rzepy polecam płatne ogłoszenie Sędziów RP (naszego forum i Iustitii) w sprawie apelu do Pana Prezydenta.
Niestety - są tam ponoć same ogólniki, ale w tym kraju doszło już do tego etapu braku dialogu społecznego z rządzącymi oraz ignorowania przez media problemów wymiaru sprawiedliwości, że III władza jest zmuszana do tej formy komunikacji.
A odnośnie ogólników, to wszystkie argumenty przeciw ustawie są znane, wystarczy poczytać nasze opinie, wysłuchać i obejrzeć filmy z prac. W ogłoszeniu się nie da, ponieważ brak miejsca oraz funduszy . A na marginesie, moim skromnym zdaniem, ogólniki to ja widzę na stronie MS (chwalącym się ustawą) i w szeregu wypowiedzi ich przedstawicieli.
"Dreed" napisał:
Nie chcemy piętnować sędziów cenzurkami
http://www.rp.pl/artykul/344732,708367-Nie-chcemy-pietnowac-sedziow-cenzurkami.html
A w dniu dzisiejszym na stronie 4 (czwartej) rzepy polecam płatne ogłoszenie Sędziów RP (naszego forum i Iustitii) w sprawie apelu do Pana Prezydenta.
Niestety - są tam ponoć same ogólniki, ale w tym kraju doszło już do tego etapu braku dialogu społecznego z rządzącymi oraz ignorowania przez media problemów wymiaru sprawiedliwości, że III władza jest zmuszana do tej formy komunikacji.
A odnośnie ogólników, to wszystkie argumenty przeciw ustawie są znane, wystarczy poczytać nasze opinie, wysłuchać i obejrzeć filmy z prac. W ogłoszeniu się nie da, ponieważ brak miejsca oraz funduszy . A na marginesie, moim skromnym zdaniem, ogólniki to ja widzę na stronie MS (chwalącym się ustawą) i w szeregu wypowiedzi ich przedstawicieli.
Pan Minister Wołejko jest smutnym przykładem transformacji z sędziego na polityka....
dokładnie jak Dreeda zwrócił moją uwagę zapis o ogólnikach /no przecież odrazu nie mogła być książka, a jak uzasadniana jest reforma.../
skoro podkreśla się wycofanie ze stopniowania ocen, to znowu powstaje pytanie - po co ta zmiana, skoro - co wciąż się powtarza - sędziowie do tej pory już byli oceniani, a obecne rozwiązanie kwestionują, bo jest niedoprecyzowane, niejasne /choćby kwestai szkoleń, kiedy wciąż wiadomo, że oferta jest nieadekwatna do potrzeb, a nie tylko chęci/
no i to przekonanie, że zdiagnozują braki ...o czym tu mowa, przecież nad tym pracuje się cały czas (a potem co będzie zalecenie - posłać na szkolenie w przedmiocie takim i takim?/, i kto zgiagnozuje, jakimi narzędziami etc.
znowu ten język "buntują się" - jeżeli sędziowie jako obywtale, poważna w sumie grupa (!) wyrażają swoje odmienne zdanie, bronią go, czy godzi sie by mówić, że to bunt ? jak bududowana jest wiarygodność sędziów w ten sposób przez organ, który ma w swych zadaniach pieczę nad wymiarem sprawiedliwości /tu może jednak KRS zabrałby głos, jako szcególny organ "opieki" nas sędziami, że nie takie traktowanie sie nam należy/,
no a ten populizm - gdzie w dzisiejszej organizacji prezes decyzduje o zakupie papieru ? i czy do tego trzeba aż managera ?
ps. pewnie nawet domorosły psycholog może stwierdzić /no m.in. akapit o przerkonaniu o nieomylności .../, że dzieje się niedobrze, że przedstawiciele MS reagują na inne stanowsiko, zwł. gdy wiąże się ono z IS zbyt subiektywnie /by nie rzec osobiście/, a rzecz dotyczy spraw ogólniejszej miary i nie powinno się tak dziać /nie bierzmy przykładów z języka polityki !, przecież my tu nie o polityce ..../
"Dreed" napisał:
Nie chcemy piętnować sędziów cenzurkami
http://www.rp.pl/artykul/344732,708367-Nie-chcemy-pietnowac-sedziow-cenzurkami.html
A w dniu dzisiejszym na stronie 4 (czwartej) rzepy polecam płatne ogłoszenie Sędziów RP (naszego forum i Iustitii) w sprawie apelu do Pana Prezydenta.
Szkoda, że pani red. Łukaszewicz nie zacytowała panu wiceministrowi fragmentu z apelu do Prezydenta, w którym jest mowa o tym, kto zgłaszał sprzeciw i zastrzeżenia do ustawy, że byli to Pierwszy Prezes SN, Przewodniczący KRS, Prokurator Generalny i dalej, że zignorowano list otwarty podpisany przez ponad połowę sędziów oraz uchwały 36 Zgromadzeń Przedstawicieli Sędziów Okręgów Sądów Okręgowych i uchwały apelacji w Łodzi i Katowicach a nawet opinię Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów.
Ciekawe, jakim to ogólnikiem odpowiedziałby pan wiceminister.
Możemy skomentować i udzielić szczegółowych informacji o wadach i brakach ustawy.... bez ogólników
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/08/29/nie-chcemy-pietnowac-sedziow-cenzurkami/#respond
I powtórzę - ogólnikami to posługiwał się MS i nadal sie nimi posługuje :
Przyjęte rozwiązania wyraźnie wpłyną na poprawę funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – mówi Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.....Zaproponowana przez Rząd nowelizacja stanowi element działań podejmowanych w celu reformy wymiaru sprawiedliwości w kierunku bardziej elastycznego ukształtowania struktury organizacyjnej sądów rejonowych i okręgowych, racjonalnego wykorzystania kadry orzeczniczej i środków finansowych wydatkowanych na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, a także istotnej modyfikacji zasad sprawowania nadzoru nad działalnością administracyjną sądów powszechnych, jak również usprawnienia zarządzania sądami....Podniesieniu jakości działalności sądów służyć ma również wprowadzenie systemu oceny pracy sędziego. Zaproponowany w ustawie system ma na celu powiązanie procedury oceniania pracy sędziów z osiąganiem przez sąd (jako całość) oczekiwanego poziomu jakości wykonywanych zadań, przede wszystkim w zakresie przebiegu postępowań.
System oceny pracy sędziego służyć będzie przede wszystkim określeniu standardów należytego wypełniania przez sędziów ich powinności, inspirowaniu i motywowaniu sędziów w kierunku doskonalenia zawodowego. Niezależnie od tych celów, system ocen pracy stanowić będzie podstawę analizy potrzeb szkoleniowych oraz efektów odbywanych szkoleń. ....(za komunikatem MS)
Tylko zmiany w procedurach pozwolą na poprawę działalności sądów - nie ten gniot
P.S.
I nie tylko sędziowie widzą, że jest to zła ustawa - przypomnę, że nawet HFPC, która w 99% krytycznie odnosi się do sądownictwa w Polsce prosi o skierowanie ustawy do TK, bo widzi jej zagrożenia !!!!
http://www.hfhr.pl/apel-o-rozwazenie-skierowania-nowelizacji-ustawy-o-ustroju-sadow-powszechnych-do-tk/
No, ale
...Liczy się pan z tym, że prezydent nie podpisze ustawy?
Wszystko jest możliwe, ale nie widzę dziś podstaw do odmowy. Dalsza reforma wymaga proponowanych instrumentów.
Mam tylko nadzieję, że decyzja Pana Prezydenta, nie będzie podejmowana w sposób, w jaki pracowali posłowie, którzy na każdy zarzut, każdą propozycję kierowali pytanie do przedstawiciela MS, czy zgadzają się na taka zmianę i jakie jest ich stanowisko
"Dreed" napisał:
Nie chcemy piętnować sędziów cenzurkami
http://www.rp.pl/artykul/...cenzurkami.html
Jessssuuusie, nie mogę!!!!!!!!!!!!!!Gładko, na okrągło, cienkie jak .............(piii) węża bleblanie
Wypowiedź, jak wypowiedź. W sumie trudno było się spodziewać od przedstawiciela MS innego stanowiska, niż zaprezentowane ... chociaż można było oczekiwać mniejszej ogólnikowości Samo przekonanie, że "zaproponowane zmiany umożliwią poprawę działania sądów, a przede wszystkim jakości orzekania oraz szybkości postępowania", może być mało przekonującym argumentem. Brakuje mi także odniesienia co do konkretnych zarzutów, które postawiono w liście np. co do naruszenia procedury legislacyjnej.
Z kolei to już brzmi niepokojąco:
"AŁ: Liczy się pan z tym, że prezydent nie podpisze ustawy?
GW: Wszystko jest możliwe, ale nie widzę dziś podstaw do odmowy. Dalsza reforma wymaga proponowanych instrumentów"
I na marginesie - Rzepa umieściła całostronicowy wywiad WiceMinistra. Fajnie by było móc się ustosunkować, chociażby na mniejszej powierzchni gazety
"kzawislak" napisał:
Fajnie by było móc się ustosunkować, chociażby na mniejszej powierzchni gazety
a nie można zamówić całostronicowego wywiadu z naszej strony?Przecież wypowiedź ta powinna pociągnąć możliwość prasowej repliki?Temat wywołało środowisko sędziowskie. Skomentował to Wołejka.Skoro "ministerstwo" ma Wojełkę, to "sędziowie"(a przynajmniej 33%) środowiska mają na przykład Kowboja.Trzeba kłaść dalej(o ile można karty) "na stół",aby zapoznać z nimi opinię publiczną.A co robi Themis?
"kzawislak" napisał:
Pewnie, że byłoby fajnie. W obrębie trzeciej władzy obowiązuje zasada równości stron i obowiązek wysłuchania ich obu. Gdybyż tak i czwarta władza zechciała, w myśl tej zasady na równi przedstawić racje obu stron... Bo w kwestii projektowanych zmian ustawowych - nie zawsze to co ministerstwo ocenia jako dobre dla ministerstwa, jest dobre także i dla społeczeństwa.
I na marginesie - Rzepa umieściła całostronicowy wywiad WiceMinistra. Fajnie by było móc się ustosunkować, chociażby na mniejszej powierzchni gazety
http://lex.pl/blogi/?p=733
Rację mają sędziowie, ale sejm kończy kadencję
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/blogi/?p=733
Rację mają sędziowie, ale sejm kończy kadencję
Autorka do końca nie jest na bieżąco: "sędziowie i asesorzy mają ręce pełne roboty"
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/542590,iustitia_apeluje_do_prezydenta_o_zawetowanie_zmian_w_ustroju_sadow.html
Iustitia apeluje do prezydenta o zawetowanie zmian w ustroju sądów
http://lex.pl/?cmd=artykul,15099,title,strasburg-znow-pyta-polske-o-naruszenie-swobody-wypowiedzi-
Strasburg znów pyta Polskę o naruszenie swobody wypowiedzi
"Volver" napisał:
A co robi Themis?
Stanowi godną przeciwwagę dla tych pieniaczy z Iustitii i z forum sedziowie.net i pokazuje dwuwładzy, że polscy sędziowie to nie sami tylko awanturnicy...
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...roju_sadow.html
Iustitia apeluje do prezydenta o zawetowanie zmian w ustroju sądów
bardzo nie podoba mi się brak imienia i tytułu naszego rzecznika,w wypowiedzi "Wyborczej";ale cóż,może się czepiam;może gazeta przejmuje zwracanie się po nazwisku z obyczajów stadionowych?
jeszcze raz brawa za pomysł listu w postaci ogłoszenia;ostatnio ludzie dla dobra Polski swoje prywatne pieniądze kładli,bodajże, podczas prześladowań internowanych działaczy "Solidarności".
Prokuratorzy apelują o prezydenckie weto
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/542718,prokuratorzy_apeluja_o_prezydenckie_weto_do_ustawy_reformujacej_sadownictwo.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-i-prokuratorzy-apeluja-do-prezydenta-o-weto-ws-zmian-w-ustroju-sadow
Sędziowie i prokuratorzy apelują do prezydenta o weto ws. zmian w ustroju sądów
O zawetowanie uchwalonych w połowie sierpnia zmian w ustroju sądów zaapelowało do prezydenta Bronisława Komorowskiego Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Z podobną prośbą do głowy państwa wystąpili też prokuratorzy zrzeszeni w Związku Zawodowym Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP oraz dwóch stowarzyszeniach prokuratorskich.
http://blog.rp.pl/wildstein/2011/08/29/sady-osoby-i-korporacje/
Sądy, osoby i korporacje
Wprawdzie nie wiadomo co dokładnie się stało (chyba nawet sam autor wpisu do końca nie wie...), ale wiadomo, że winny jest Zły Sąd (tym razem odwoławczy).
"Morg" napisał:
http://blog.rp.pl/wildstein/2011/08/29/sady-osoby-i-korporacje/
Sądy, osoby i korporacje
Jedyną słuszną korporacją jest korporacja dziennikarzy i to też nie wszystkich
http://www.rp.pl/artykul/709487-Czy-nowe-obowiazki-sedziow-przyspiesza-procesy-cywilne.html
Czy łatwiejszy proces będzie również szybszy
"mariusz78" napisał:
Rozprawy sądowe na razie bez magistrów prawaCytat:
Posłom pracującym nad przepisami, które miały dopuścić absolwentów prawa do reprezentowania stron przed sądami rejonowymi, zabraknie czasu na ich uchwalenie w tej kadencji.
To POdobno nie do końca tak. POnoć świadomie odpuścili, bo nie chcieli wchodzić w konflikt ze środowiskami wolnych zawodów prawniczych (adwokatów i radców prawnych). W ten sposób zostało złamane rysujące się porozumienie pomiędzy środowiskami sędziowskim i prokuratorskim z jednej strony, a przedstawicielami wolnych zawodów prawniczych z drugiej strony, nie wyłączając możliwości wspólnych protestów.
Divide et impera.
Minister to nie nadsędzia - taki artykuł ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" autorstwa Ewy Siedleckiej. Nie znalazłem go niestety w wersji elektronicznej. Generalnie rzecz biorąc autorce nowelizacja się podoba, jednak w kilku miejscach wprowadza czytelnika w błąd. Nie wiem czy świadomie czy nie.
Podobają się pani redaktor oceny okresowe i jak pisze"trzeba dużo dobrej (czy raczej złej) woli by dopatrzyć się w systemie ocen groźby nacisku władzy wykonawczej (ministra) na sądowniczą (sędziów)". Trochę wyraża wątpliwości do menedżera w sądach no i pisze, że tryb uchwalenia ustawy mógł naruszyć Konstytucje.
A zatem nihil novi. Nawet dobrzy dziennikarze nie są w stanie wgłębić się należycie w temat. Liczy się tylko ślizganie po powierzchni, slogany, łatwe tezy.
Janina Paradowska też dzisiaj zabrała głos w poranku radia TOK FM na temat noweli usp, jej zdaniem reakcje sędziów były często zbyt histeryczne... i tyle na ten temat.
nie bez powodu mamy przysłowie "mądry Polak po szkodzie"... i tyle.
Cóż, może przynajmniej Prezydent wyśle tę nowelizację do Trybunału (choć w to nie wierzę), a nawet jeśli nie, to może KRS – oni chyba też wyrażali o niej negatywną opinię?
A dziennikarzom się nawet nie dziwię... wszak w ogólnej świadomości w społeczeństwie sędzia to taki sam urzędnik, jak każdy inny – a urzędników należy regularnie oceniać i wyrzucać tych gorszych.
Po prostu: "Polityka" i "Gazeta Wyborcza" to jedne z najbardziej zideologizowanych współczesnych polskich tytułów prasowych, nie kryjące swych bezwarunkowych wręcz sympatii dla obecnego obozu rządzącego.
"kzawislak" napisał:
Z kolei to już brzmi niepokojąco:
Dalsza reforma wymaga proponowanych instrumentów"
no i się wyjaśniło to co od dawna podejrzewano, rząd na siłę prze do tych ocen nie po to żeby cokolwiek poprawić, tylko po to, żeby mieć mocny bat na sędziów podczas wprowadzania dalszych reform (likwidacja stanu spoczynku, ograniczenie immunitetu, dodatkowych urlopów, itp.). W wywiadzie wyraźnie jest o tym mowa.
Menadżerowie i oceny to nie koniec - TO DOPIERO POCZĄTEK ZMIAN.
"amelius" napisał:
Minister to nie nadsędzia - taki artykuł ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" autorstwa Ewy Siedleckiej. Nie znalazłem go niestety w wersji elektronicznej. Generalnie rzecz biorąc autorce nowelizacja się podoba, jednak w kilku miejscach wprowadza czytelnika w błąd. Nie wiem czy świadomie czy nie.
Podobają się pani redaktor oceny okresowe i jak pisze"trzeba dużo dobrej (czy raczej złej) woli by dopatrzyć się w systemie ocen groźby nacisku władzy wykonawczej (ministra) na sądowniczą (sędziów)". Trochę wyraża wątpliwości do menedżera w sądach no i pisze, że tryb uchwalenia ustawy mógł naruszyć Konstytucje.
A zatem nihil novi. Nawet dobrzy dziennikarze nie są w stanie wgłębić się należycie w temat. Liczy się tylko ślizganie po powierzchni, slogany, łatwe tezy.
Janina Paradowska też dzisiaj zabrała głos w poranku radia TOK FM na temat noweli usp, jej zdaniem reakcje sędziów były często zbyt histeryczne... i tyle na ten temat.
http://wyborcza.pl/1,75515,10213381,Minister_to_nie_nadsedzia.html
a coś o likwidacji stanu spoczynku, którego to projekt powstaje w jakże zacnej kancelarii obrońcy konstytucji i prawa prezydenta RP pisała ??
Panią Ewę Siedlecką zapraszam do mojego Sądu i do historii o mojej koleżance,której poświęcono bardzo dużo słów w bardzo smutnym temacie;zaprosiłbym ją także do przykładowego sądu w obcym sąsiednim kraju,aby zobaczyła , że uprawianie sprawiedliwości polega na odpowiednim zainwestowaniu w bazę materialną i techniczną, a później na stawianiu wymagań,pokazałby jej reakcję tamtejszego Prezesa Sądu Okręgowego,gdy na słowa czy Ministerstwo wzywa o akta,kiedy wpływa tam skarga na czynności sędziego w sądzie,zapytał ze zdziwieniem: a po co miałoby wzywać o akta-a od czego jestem ja?Na pytanie co robi się ze skargami pieniaczy sądowych?Odpowiadadpisuje się na jedną,na drugą już niespecjalnie;Napytanie o nagrywanie rozpraw : sędzia streszcza to,co mówią strony lub świadkowie do mikrofonu,a to w ciągu 2 dni przepisuje protokolant;na pytanie Co robi sędzia w sprawie,kiedy nie przyjdzie na rozprawę adwokat ?pada pytanie : " a dlaczego miałby nie przyjść na rozprawę adwokat?na pytanie dlaczego każdy oskarżony w sprawie "miejscowej ośmiornicy" ma po 2 obrońców"?bo jak jeden zachoruje,to drugi ma obowiązek prowadzić sprawę ? Na pytanie do prezesa rejonowego :czy sąd mógłby zatrudnić jeszcze sędziów i czy każdy nadal będzie siedział w swoim pokoju sam jeden:mam rezerwę jeszcze dwustu metrów kwadratowych? na pytanie : a co się dzieje jak sąd przez dwa lata nie opanowuje wpływu i ilość spraw rośnie? : po analizie przyczyn z reguły zatrudniamy jeszcze jednego sędziego
Nie rozumiem wiele z pracy dziennikarza,ale naprawdę nie udaję, że ją rozumiem.Pani Ewo Siedlecka,a nawet staram się zrozumieć czy to, że nie można przeprowadzić reformy sądownictwa to zła wola,głupota czy brak pieniędzy czy jeszcze co innego?I nadal nie potrafię pojąć-pomimo dwudziestu lat pracy w resorcie...dlaczego są sądy, gdzie od dwudziestu lat, jest nadal jak za króla ćwieczka(zważywszy [postęp cywilizacyjny)-czyżby ta młodzież która przyszła do sądów rejonowych,nie wiedziała co to komputer, co to nowoczesne zarządzanie,nie znała języków ,była skomuniała?A Pani to już od razu wie!Że udała się rządowi ustawa i teraz te leniwe łotry nabędą kultury i swobody w wysławianiu się...Jestem pełen zachwytu nie tylko z powodu Pani niewątpliwej urody,ale i zdolności analitycznych;ależ to musi wtedy być.Być z nią.
najgorsze jest to, że jak nie będzie tych oczekiwanych i "ewnych" (zdaniem niektórych) efektów "seudoreformy" ... to i tak będzie nasza wina
http://www.rp.pl/artykul/406510,710669-Sedziowie-pelni-obaw-o-przyszlosc-Temidy.html?p=2
Tym razem jestem pod duuużym wrażeniem. Zwłaszcza ostatniego akapitu.
no to ja jeszcze wężykiem to
Antoni Górski sędzia Sądu Najwyższego, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa o zapowiedzi okresowego zamrożenia wynagrodzeń :
"Trzeba zatem podkreślić stanowczo, że protest sędziów przeciwko zapowiedzi takiego rozwiązania ma głębokie uzasadnienie ustrojowe i nie może być przedstawiony jako przejaw postaw roszczeniowych tego środowiska".
cieszy - obawiam się jednak , ze kiedy trzeba będzie liczyc na KRS zachowa sie ....nazwijmy to -zachowawczo .
Bo sędzia Górski w tym organie jest w mniejszości. Dominują POlitycy.
Censor, tym razem dezinformujesz. Większość jest sędziów.
"wanam" napisał:
dezinformujeszNie sprawdzałem w ustawie o KRS i zanadto polegałem na swej (nie)wiedzy.
Tym niemniej na pewno sędzia Górski jest w tej mniejszości, która podziela stanowisko środowiska, formułowane choćby przez "Iustitię". Niektórym sędziom zasiadającym w KRS - o czym mieliśmy okazję się przekonać w toku opiniowania i uchwalania noweli do pusp - w sprawie noweliazacji pusp bliższe było stanowisko rządu, a więc - tu się już nie oszukujmy - POlityków. Nie było w KRS burzy między zasiadającymi tam sędziami a przedstawicielami świata POlityki. W KRS niewątpliwie nie mieliśmy sojusznika, a sejmowe wystąpienie sędziego Kęski pamiętamy.
A na marginesie, używając stylizacji rodem z komentarzy do kk: Znamię "dezinformować" jest wybitnie intencjonalne, świaczy o tym, że sprawca może to czynić tylko w zamirze bezpośrednm i kierunkowym
A tego to mi chyba nie chcesz przypisać.
"censor" napisał:
dezinformujeszNie sprawdzałem w ustawie o KRS i zanadto polegałem na swej (nie)wiedzy.
Tym niemniej na pewno sędzia Górski jest w tej mniejszości, która podziela stanowisko środowiska, formułowane choćby przez "Iustitię".
oj oj oj - ostrośnie ostrożnie !
Pan Mister Kwiatkowski tez mówi że rozumie sedziów !
Więc sędzia Górski przewodniczy tworowi (KRS) który ma inne zdanie niż on???
poczytajmy wstecz inny watek na tym forum choćby pośiwęcony KRS.
[ Dodano: Pią Wrz 02, 2011 10:32 am ]
"censor" napisał:
dezinformujeszNie było w KRS burzy między zasiadającymi tam sędziami a przedstawicielami świata POlityki
no własnie - aPan Górski - to przepraszam - zawodowy Przewodniczący czy sedzia ?
Przypomnę może swój post sprzed kilku lat o niszczeniu stanu sędziowskiego. Niestety część go wyśmiała a jednak jest pewne ziarno prawdy w tym co napisałem
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=89448&highlight=#89448
bunio, ale ja tam nie widzę żeby ktoś cię wyśmiał... a post niestety aktualny....
"bruno" napisał:
Więc sędzia Górski przewodniczy tworowi (KRS) który ma inne zdanie niż on???No chyba tak. Wszak KRS to organ kolegialny, swe uchwały czy stanowiska podejmuje większością głosów. Z wklejonego dziś artykułu wynika, że sędzia Górski akceptuje - przynajmniej po części - nasze zastrzeżenia do noweli pusp. Jednak KRS działając kolegialnie "wyprodukowała" w takimże (kolegialnym) trybie stanowisko w znacznej części rozbieżne z naszym.
Przewodniczący KRS nie ma władzy nad członkami tego organu; ma taki głos jak każdy inny. Jest przewodniczącym na zasadzie primus inter pares, będąc jednak odpowiedzialny za organizację pracy tego ciała, ale nie za jej rezultaty.
[ Dodano: Pią Wrz 02, 2011 11:20 am ]
"kazanna" napisał:
bunio, ale ja tam nie widzę żeby ktoś cię wyśmiał...A jednak, choć nie expressis verbis. Żeby uniknąć powoływania imiennego:
- post z 27 stycznia 2009r. godz.14.54
- post z 27 stycznia 2009r. godz.14.57
- post z 27 stycznia 2009r. godz.15.19
- post z 27 stycznia 2009r. godz.15.27
Na marginesie - jak ten czas leci! Dwa i pół roku, a ja mam wrażenie, że to było może z rok temu...
"kazanna" napisał:
bunio, ale ja tam nie widzę żeby ktoś cię wyśmiał... a post niestety aktualny....
Może źle to skomentowałem. Określono to jako bajadurzenie. Widzę że jeden post taki został a wydawało mi się że było ich więcej :P ale nieważne
Czy nieaktualna treść starego posta wątpię. Ustrój demokratyczny się sypie. Na jakiekolwiek prośby błagania wnioski odnośnie sądownictwa władza zarówno I jak i II ma sędziów głęboko w dolinie. Najpierw zapraszają sędziów paktują co chcecie aby było w ustawie. Trochu spokoju a potem z tekstem wypchajcie się. Czy to nie jest mówiąc może zbyt parlamentarnie lekceważenie III władzy??
A teraz dodatkowo szykuje się projekt, który miałby odebrać sędziom stan spoczynku, zarówno czynnym zawodowo jak i tym, którzy już w ten stan przeszli. Pytanie moje brzmi czy nadal nie aktualne jest to co napisałem. Moim zdaniem wszystko zmierza w tym kierunku.
Jest to jawne przekraczanie uprawnień przez rząd, parlamentarzystów połączone z jawnym łamaniem konstytucji
Zawsze lepiej mieć sprzymierzeńca w organie konstytucyjnym zwłaszcza, że przypominam sobie wywiad w Gprawnej po objęciu stanowiska przewodniczącego KRS, była mowa o kondycji finansowej sędziów. A to ,że nikt tego głosu nie wysłucha, cóż taka rzeczywistość i scena polityczna, wybory, doraźne korzyści polityczne i ogólna niechęć do stanu sędziowskiego. Przecież wszyscy to znamy.
s.Górski różni się wszak od s.Dąbrowskiego w tym analogicznym okresie ich życia.KRS jest wypadkową sędziów i polityków, przy czym część sędziów ,będąca w KRS chce jeszcze coś "ugrać"(pytanie na ile dla siebie, na ile dla środowiska i na ile to "dla środowiska" jest zbieżne z interesem środowiska-bo jak wiadomo od rejonu poprzez sędziów okręgowych i apelacyjnych interes ten jest rozumiany inaczej i to jeszcze w różnych konfiguracjach) i korzystają na tym zasiadający w KRS politycy;hasło "nie traćmy" sprzymierzeńców wymaga niesamowitego refleksu, albowiem sprzymierzeńcy jak to sprzymierzeńcy też zawsze dla siebie kosztem sędziowskiego poparcia chcą ugrać- choćby reelekcję do KRS czy tam takie inne...
mnie cieszą sędzia Dąbrowski (wreszcie wolny człowiek) i sędzia Górski-zdają się być szczerze przekonani o postępującym upadku sądownictwa i konieczności przeciwdziałania tym tendencjom, na ile i co mogą zrobić -to już od nich zależy i nie zależy
ech szkoda, że nie ma już Wallenrodów!
[ Dodano: Pią Wrz 02, 2011 2:09 pm ]
a ci co być nimi by mogli... sztuki polityki za późno się imają lub jej nie popierają lub nie mają umiejętności;lecz kto wie!
dlatego zawsze mówiłem złożyć zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez państwo:
1) D. Tuska
2) J.V. Rostkowski
3) K. Kwiatkowski
6) Czuma
7) Z. Ćwiąkalski
8) J. Kaczyński
9) Z. Ziobro
10) T. Lubińska
11) Z. Gilowska
12) Marek Sadowski
13) Andrzej Raczko
14) Barbara Piwnik
15)Grzegorza Kurczuka
16) Grzegorza Kołodki.
O to że dopuszczając się przekroczenia swoich uprawnień naruszyli ustawę zasadniczą powodując między innymi:
1) złamanie zasady demokratycznego państwa prawnego w powiązaniu z zasadą trójpodziału władz poprzez jej osłabianie, blokowanie prawidłowego działania (art. 2 w zw. z art. 10 KRP) oraz w ten sposób naruszenie zasady, iż organy władzy państwowej działają zgodnie z prawem i na podstawie prawa art. 7 KRP
2) Usiłowanie złamanie zasady niezawisłości sędziów, złamanie zasad tyczących się z wynagrodzenia (skoro jest podział władz i on jest równy to tyczy się także wynagrodzenia dlaczego sędzia ma zarabiać mniej jak premier czy prezydent).
Może wartałoby zapoznać się z wyrokiem TK P00/02:
przepis art. 2 ust. 4 w zw. z art. 1 ust. 2 pkt 2 ustawy o Trybunale Stanu jest zgodny z normą zawartą w przepisie art. 156 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i - w konsekwencji - czy w świetle normy zawartej w przepisie art. 156 ust. 1 konstytucji, członkowie Rady Ministrów za naruszenie konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem, ponoszą wyłącznie odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu, czy też przed sądem powszechnym
o r z e k a:
Art. 2 ust. 4 w związku z art. 1 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu (tekst jednolity z 1993 r. Dz.U. Nr 38, poz. 172; zm.: z 1996 r. Nr 73, poz. 350; z 1999 r. Nr 35, poz. 321), rozumiany jako dopuszczający odpowiedzialność członka Rady Ministrów przed sądem powszechnym za przestępstwo popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem, jeżeli Sejm nie podjął uchwały o pociągnięciu go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, jest zgodny z art. 156 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Myślę że może coś wtedy by ruszyło się w kwestii sądownictwa
Bunio, słusznie prawisz, ale to wtedy dopiero media wszelakie przypięły by nam łatkę oszołomów i pieniaczy, a stwierdzenie Janiny Paradowskiej, że sędziowie reagują zbyt histerycznie na zmiany w usp należałoby do najłagodniejszych.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, że demokracja się sypie. I wynika to nie tylko z tego z władza polityczna wyprawia z sądownictwem.
Z Twittera, pytanie do S. Nowaka, ministra w Kancelarii Prezydenta:
"Czemu Prezydent nie skierował ustawy o ustroju sądów do TK?Opinia prawna Senatu i CLR jasno wskazuje,że jest niekonstytucyjna"
Odpowiedź:
"bo wg Niego jest konstytucyjna."
Oczywiście biorąc pod uwagę ograniczenia Twittera, odpowiedź jednak absurdalna.
"Greebo" napisał:
Oczywiście biorąc pod uwagę ograniczenia Twittera, odpowiedź jednak absurdalna.
Nie, żebym się nie spodziewał. To, że Prezydent generalnie Wie Lepiej od ekspertów już widzieliśmy – przy okazji opinii dot. ustawy o OFE, których to do dzisiaj opinii publicznej, nie wiedzieć czemu, nie pokazano. Osobiście podejrzewam, że nie były wcale takie pozytywne, jak mówiono...
"Morg" napisał:
Oczywiście biorąc pod uwagę ograniczenia Twittera, odpowiedź jednak absurdalna.
Nie, żebym się nie spodziewał. To, że Prezydent generalnie Wie Lepiej od ekspertów już widzieliśmy – przy okazji opinii dot. ustawy o OFE, których to do dzisiaj opinii publicznej, nie wiedzieć czemu, nie pokazano. Osobiście podejrzewam, że nie były wcale takie pozytywne, jak mówiono...
http://www.informacjapubliczna.org.pl/11,515,prezydent_musi_rozpatrzyc_wnioski_o_opinie_prawne_dotyczace_ofe.html
Ciekawe jak się sprawa dalej potoczyła?
"amelius" napisał:
Bunio, słusznie prawisz, ale to wtedy dopiero media wszelakie przypięły by nam łatkę oszołomów i pieniaczy, a stwierdzenie Janiny Paradowskiej, że sędziowie reagują zbyt histerycznie na zmiany w usp należałoby do najłagodniejszych.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, że demokracja się sypie. I wynika to nie tylko z tego z władza polityczna wyprawia z sądownictwem.
Inaczej wg mnie nie ma szans a odnośnie mediów zawsze można poczekać aż jakiś redaktor znieważy sędziego to potem zawiadomić prokuraturę. A ukryty sens zawsze można wyczytać między wierszami Wszakże śp. Lepper został skazany za zadawanie pytań - przypomnę czy Pan Panie....brał łapówki??
[ Dodano: Sob Wrz 03, 2011 11:10 pm ]
Może posunę się do dalekiego określenia ale została wydana wojna III władzy przez polityków . Sparafrazuję może pewnego klasyka PRLu "Kto podniesie rękę na władzę sądowniczą niech wie, iż ręka ta będzie mu odcięta". Potrzebna jest tylko kooperacja z prokuraturą. Od nich zależy wszystko. Jest jazda na jednym wózku. :D Pozdrawiam
Wypowiedź sędziego Górskiego odczytuję jako zwiastun nadchodzącej burzy ze strony znacznej części środowiska sędziowskiego; dołączą do niego wtedy sekretariaty sądowe w pewnych sądach;a jak już to będzie,to dołączy reszta, bo duży bałagan w sądownictwie jestracować w wielkich sądach rejonowych się nie da;i już.co napiszą dziennikarze?
Może napiszą tak jak my o nich pewien publicysta ostatnio na ostatniej stronie bardzo cenionej przeze mnie gazety napisał : "Sądy III RP biorą się już nawet za pisanie amatorskich recenzji w formie wyroku,w rodzaju kuriozalnego orzeczenia w sprawie felietonu Marka Króla"Nie polezie orzeł wGW-na"...
Może przedstawiciele IV władzy wezmą się za nieudolne amatorskie próby glos?
Ale-co ma być to i tak będzie.Mądrość z głupotą wędrują razem wiecznie.
Może ta część środowiska która była przeciwna protestom, przejrzała i zrozumiała że z MS rozmowami do niczego się nie dojdzie. "Volver" napisał:
dołączą do niego wtedy sekretariaty sądowe w pewnych sądachMam taką nadzieję, nam też nie podoba się dwuwładza w sądach. Znając życie, dyrektorzy będą z nadania politycznego a skończy się zatrudnianiem swoich.
Ostatnio jeden z sędziów zażartował, że jak ustawa wejdzie w życie to w sumie powinien się zapisać do związku pracowników sądów. Ale wyjątkowo krótko się śmiał...
coś wątek się wyradza
http://www.rp.pl/artykul/61797,712553.html
tu o naszej akcji, jeszcze imiennie trzeba wskazać autorów bubli
A ja tak zapytam – wiadomo może kiedy mniej więcej ruszy strona? Tak tylko pytam – na ten przykład mój znajomy zauważył baner już jakiś czas temu, bo codziennie tamtędy przejeżdża w drodze do pracy, ale od strony się odbił i niczego więcej się nie dowiedział. Przypuszczam, że nie on jeden, a jeśli ktoś raz od strony się odbije, to później pewnie już nie sprawdzi...
"wanam" napisał:
tu o naszej akcji, jeszcze imiennie trzeba wskazać autorów bubli
Jasne, tylko niech najpierw zniosą art. 212 k.k., bo teraz taką mamy wolność słowa, że nazwać złodzieja złodziejem, a kanalię kanalią jest niebezpiecznie...
No fakt, ze stroną to lekka wtopa
Żeby chociaż była plansza że "szczegóły wkrótce"
też o nas
http://wyborcza.pl/1,75248,10234999,Tego_w_Polsce_jeszcze_nie_bylo__Komisariat_na_stadionie.html
Już 5 godz. przed meczem na stadionie działać zacznie komisariat policji, który w razie przestępstwa uruchomi system przesłuchań. Policjanci bezpośrednio współpracować będą z prokuraturą - całodobowe dyżury pełnić będą przedstawiciele sądu okręgowego (Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe i Gdańsk-Północ).
co to znaczy całodobowe? od kiedy to człowieka można sądzić w nocy? prosimy się o odpowiedzialność za tortury?
Co się chyba autorowi "ofyrdało" i to zdrowo. Nie wiem kim są "rzedstawiciele sądu okręgowego w Sądach Rejonowych Gdańsk - Północ i Gdańsk - Południe" ale nie sądze by zgodzili się dyżurować cała noc na prośbę pana Kaczmarka i PZPN.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110906&typ=po&id=po10.txt
Środowiska prawnicze nie zamierzają składać broni, mimo że prezydent podpisał kontrowersyjną nowelizację ustawy o ustroju sądów. Związek zawodowy prokuratorów zapowiada złożenie skargi do Trybunału Konstytucyjnego. 19 września odbędzie się kolejny protest sędziów i prokuratorów.
Sędziowie już zapowiedzieli kolejny dzień protestów, który przypadnie 19 września. Akcja przyjmie podobne formy jak ostatnio. Protestujący będą brali urlopy na żądanie albo ogłoszą przerwy w wyznaczonych rozprawach.
"ropuch" napisał:
Co się chyba autorowi "ofyrdało" i to zdrowo. Nie wiem kim są "rzedstawiciele sądu okręgowego w Sądach Rejonowych Gdańsk - Północ i Gdańsk - Południe" ale nie sądze by zgodzili się dyżurować cała noc na prośbę pana Kaczmarka i PZPN.
Stosowną pisemna "rośbę" otrzymali przewodniczący wydziałów - w przypadku mojego sądu dotyczy to 3 wydziałow karnych- /nie pomnę kto był autorem pisma/, zaś ja i obecni w pracy koledzy/koleżanki od przewoniczącej z prośba bycia "od telefonem" no i otrzymaliśmy pismo "na półki" do wiadomości. Coś zaczał mi szwankować telefon /prywatny/.
"ropuch" napisał:
Co się chyba autorowi "ofyrdało" i to zdrowo. Nie wiem kim są "rzedstawiciele sądu okręgowego w Sądach Rejonowych Gdańsk - Północ i Gdańsk - Południe" ale nie sądze by zgodzili się dyżurować cała noc na prośbę pana Kaczmarka i PZPN.
czyli co urlopy na żądanie :P
"ropuch" napisał:
Nie wiem kim są "rzedstawiciele sądu okręgowego w Sądach Rejonowych Gdańsk - Północ i Gdańsk - Południe"
No wiesz Ropuch?? to są SSO w SR, trochę niefortunnie ujął to redaktor, ale z treści jednoznacznie wynika, iż zaszczyt skazywania klientów ekspresowo przypadł najbardziej doświadczonym SSO w SR
z drugiej strony miło, że IV Władza pamięta o SSO w SR
"wanam" napisał:
No wiesz Ropuch?? to są SSO w SR, trochę niefortunnie ujął to redaktor, ale z treści jednoznacznie wynika, iż zaszczyt skazywania klientów ekspresowo przypadł najbardziej doświadczonym SSO w SR
W wydziałach karnych SR Gd-Południe nie ma SSO w SR. U nas sądzi w 99% sama młodzież, ja jestem jednym z najstarszych
to możecie się czuć zwolnieni
"falkenstein" napisał:
No fakt, ze stroną to lekka wtopa
Żeby chociaż była plansza że "szczegóły wkrótce"
przyznaję wtpoa..pomysł był przedni..z wykonaniem cienko
prowokator oferuje pomoc
Powinien być już komunikat PAP w serwisach na temat zaskarżenia USP do TK....
"KOP" napisał:
Powinien być już komunikat PAP w serwisach na temat zaskarżenia USP do TK....
przez kogo?
"Bunio" napisał:
dlatego zawsze mówiłem złożyć zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez państwo:
To nic nie da, moim skromnym zdaniem potrzebna ustawa z której wynikały by określone badania specjalistyczne dla polityków - to rozwiązało by narastające problemy
No i może OCENY OKRESOWE DLA RZĄDZĄCYCH
"kzawislak" napisał:
Powinien być już komunikat PAP w serwisach na temat zaskarżenia USP do TK....
przez kogo?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/545205,prokuratorzy_zaskarza_do_trybunalu_konstytucyjnego_ustawe_o_ustroju_sadow.html
http://www.rp.pl/artykul/713127-Prokuratorzy-zaskarza-do-TK-ustawe-o-ustroju-sadow-.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,15291,title,zwiazek-prokuratorow-zaskarzy-do-tk-nowelizacje-ustawy-o-ustroju-sadow-
"Sofista" napisał:
dlatego zawsze mówiłem złożyć zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez państwo:
To nic nie da, moim skromnym zdaniem potrzebna ustawa z której wynikały by określone badania specjalistyczne dla polityków - to rozwiązało by narastające problemy
No i może OCENY OKRESOWE DLA RZĄDZĄCYCH
ale to już jest...
raz na 4 lata - co do zasady
[ Dodano: Sro Wrz 07, 2011 8:39 am ]
a termin najbliższej "oceny" już niedługo...
"a_szymek" napisał:
ale to już jest...
raz na 4 lata - co do zasady
[ Dodano: Sro Wrz 07, 2011 8:39 am ]
a termin najbliższej "oceny" już niedługo...
ak to częsty argument. ale proszę Cię co to jest za weryfikacja. Wystarczy spojrzeć na scene polityczną. Od lat są na niej ci sami politycy. Jeżeli z niej znikają to raczej w wyniku wewnętrznych waśni niż negatywnej oceny wyborców. A co za różnica czy jest sie posłem partii aktualnie rządzącej czy opozycji ?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/544523,przy_odzyskiwaniu_dlugow_na_drodze_sadowej_21_stron_formularzy_zastapi_strona_www.html
Macie 21 stronicowe formularze ???
albo macie to:
"Natomiast sądy, komornicy i administracja publiczna mają możliwość skorzystać z systemów elektronicznych typu ePUAP oraz ze swoich baz danych, aby zweryfikować dane dłużnika. Mogą zrobić to elektronicznie albo odpytać odpowiednie organy, a koszty, które poniosą, będą znacznie niższe niż uiszczone przez przedsiębiorców."
Bo tak się zastanawiam czy tylko w mim sądzie tego nie ma ?!
"falkenstein" napisał:
No fakt, ze stroną to lekka wtopa
Żeby chociaż była plansza że "szczegóły wkrótce"
No, plansza się pojawiła, ale nie brzmi dobrze, bo za bardzo eksponuje nieudany start i może sugerować amatorszczyznę.
"Johnson" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/544523,przy_odzyskiwaniu_dlugow_na_drodze_sadowej_21_stron_formularzy_zastapi_strona_www.html
Macie 21 stronicowe formularze ???
albo macie to:
"Natomiast sądy, komornicy i administracja publiczna mają możliwość skorzystać z systemów elektronicznych typu ePUAP oraz ze swoich baz danych, aby zweryfikować dane dłużnika. Mogą zrobić to elektronicznie albo odpytać odpowiednie organy, a koszty, które poniosą, będą znacznie niższe niż uiszczone przez przedsiębiorców."
Bo tak się zastanawiam czy tylko w mim sądzie tego nie ma ?!
U nas nie ma...Chociaż nie miałabym nic przeciwko dostępowi do baz danych np. do PESEL-u, KRK, KRS. Nie po to, by znajdować dla powoda adres pozwanego. To śmieszne, że my o wszystkie dane musimy się zwracać na piśmie. Nawet jak by nie dali dostępu do tych baz danych, to mogliby wprowadzić zasadę, że rządowe i samorządowe instytucje uzyskują dane e-mailem
Też nie miałby nic przeciwko podłączeniu do ePUAP sądów. To by mogło być wreszcie prawdziwą informatyzacją sądów a nie monitorek z wokandą...
"mathra" napisał:
U nas nie ma...Chociaż nie miałabym nic przeciwko dostępowi do baz danych np. do PESEL-u, KRK, KRS. Nie po to, by znajdować dla powoda adres pozwanego. To śmieszne, że my o wszystkie dane musimy się zwracać na piśmie. Nawet jak by nie dali dostępu do tych baz danych, to mogliby wprowadzić zasadę, że rządowe i samorządowe instytucje uzyskują dane e-mailem
zazdroszczę samorządowego sądu
"ropuch" napisał:
ale to już jest...
raz na 4 lata - co do zasady
[ Dodano: Sro Wrz 07, 2011 8:39 am ]
a termin najbliższej "oceny" już niedługo...
ak to częsty argument. ale proszę Cię co to jest za weryfikacja. Wystarczy spojrzeć na scene polityczną. Od lat są na niej ci sami politycy. Jeżeli z niej znikają to raczej w wyniku wewnętrznych waśni niż negatywnej oceny wyborców. A co za różnica czy jest sie posłem partii aktualnie rządzącej czy opozycji ?
masz rację, tylko zapytam czyja to zasługa??
"gilgamesz" napisał:
U nas nie ma...Chociaż nie miałabym nic przeciwko dostępowi do baz danych np. do PESEL-u, KRK, KRS. Nie po to, by znajdować dla powoda adres pozwanego. To śmieszne, że my o wszystkie dane musimy się zwracać na piśmie. Nawet jak by nie dali dostępu do tych baz danych, to mogliby wprowadzić zasadę, że rządowe i samorządowe instytucje uzyskują dane e-mailem
zazdroszczę samorządowego sądu
Nie bardzo rozumiem, nic nie pisałam o samorządowym sądzie. Ale np. samorządowa gmina mogłaby sądowi (np. rejonowemu) wysyłać dane e-mailem, ale nie wysyła, bo nie ma takich przepisów. Może się jednak kiedyś zinformatyzujemy naprawdę, podzielam w tym zakresie zdanie Greebo.
Podobno na przełomie 2012 i 2013 roku ma to nastąpić, ale kiedy faktycznie do tego dojdzie, to ....
w Rzeczpospolitej jest akcja:
http://www.rp.pl/artykul/55756,713753-Zawody-prawnicze--prokuratorzy-i-sedziowie-protestuja.html
więc jest i reakcja:
http://www.rp.pl/artykul/55756,713767-Prokuratura--przybywa-dyscyplinarek-u-prokuratorow.html
Współczuję prokuratorom, niezłe mają podstawy dyscyplinarek...
"Źle się dzieje w państwie duńskim"
"mathra" napisał:
więc jest i reakcja:
http://www.rp.pl/artykul/...okuratorow.html
jakaż ta gazetowa "sprawiedliwość" informacyjna jest...prymitywnie zbudowana, zero finezji,topienie rzeczywistych problemu metodami rodem z PRL-u(pamiętacie,świetną scenę z "Człowieka z marmuru" :"...toś ty taki chojrak? a pamiętasz kto jechał po pijaku i kto cię wtedy wyciągał?wszystko jest w teczkach,g....ju;a zatem zap...do Stoczni i przynieś, co masz przynieść"
jakże głęboko sięga zgnilizna;lecz mówić o tym nie wypada...bo polityczne.
"art_60" napisał:
ścigać za posługiwanie się legalnie uzyskanym tytułem
tu pewnie logika jest taka jak w uzasadnieniach sądów co do wynagrodzeń poziomek - że niby ten tytuł wygasł
http://pewp.pl/images/pe_0711.pdf
polecam artykuł sędziego Kostyka na s. 9
Gratulacje dla s.B.Kostyka za artykuł; a temat jak nic na Trybunał.
"jarocin" napisał:
http://pewp.pl/images/pe_0711.pdfI 10 stron dalej dr Igor Zgoliñski, Krzysztof Kurowski
polecam artykuł sędziego Kostyka na s. 9
Nagrywanie rozprawy w procesie karnym, przeczytać również warto.
"KOP" napisał:
obrońcy zwrócili się do prezesów SA z zapytaniem, czy są takie przypadki w sądach i czy spotkały się dyscyplinarkamiI co się okazało?
"jarocin" napisał:
http://pewp.pl/images/pe_0711.pdf
polecam artykuł sędziego Kostyka na s. 9
Na drugiej stronie tego skanu, na dole, jest pewne zastrzeżenie dotyczące rozpowszechniania tego wydawnictwa bez zgody wydawcy...
"piotr412" napisał:
http://pewp.pl/images/pe_0711.pdf
polecam artykuł sędziego Kostyka na s. 9
Na drugiej stronie tego skanu, na dole, jest pewne zastrzeżenie dotyczące rozpowszechniania tego wydawnictwa bez zgody wydawcy...
W zasadzie, to ten numer jest podlinkowany na stronie głównej tegoż wydawcy, po prawej stronie. Można się oczywiście zastanawiać czy bezpośrednie podlinkowanie PDF-a zamiast podania linka do strony głównej jest wkroczeniem w monopol autorski, ale nie sądzę, żeby Jarocin zrobił tu coś nagannego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10252957,Prawomocnie_skazany_za__j___c_rzad_.html
Z tego co mi wiadomo to skazanie było za zniszczenie ściany, a nie za treść napisu....
"mariusz78" napisał:
Z tego co mi wiadomo to skazanie było za zniszczenie ściany, a nie za treść napisu....
Napisali, że i za jedno i za drugie. Problem w tym, że karalne jest znieważenie konstytucyjnego organu RP, a on napisał "j...ć rząd", a taka nazwa w Konstytucji RP nie pada (kto nie wierzy niech sprawdzi). Jest tylko "rada ministrów", ale tej nazwy wandal nie użył... więc może kasacja jednak chwyci.
"Gotka" napisał:
ścigać za posługiwanie się legalnie uzyskanym tytułem
tu pewnie logika jest taka jak w uzasadnieniach sądów co do wynagrodzeń poziomek - że niby ten tytuł wygasłSłabość koncepcji o wygaśnięciu tytułów uzyskanych w wyniku awansu poziomego ujawnia się podczas próby określenia momentu z jakim rzekome wygaśnięcie miało nastąpić. Twierdzenie, że tytuł wygasł przed jego uzyskaniem nie mieści się bowiem w kanonach logiki dotąd stosowanej, jest więc wybitnie odkrywcze i nowatorskie.
http://wyborcza.pl/1,75515,10252022,Po_co_ludziom_sady_.html
atak wyprzedzający i podbudowa ideologiczna ocen okresowych
"justice" napisał:
Gratulacje dla s.B.Kostyka za artykuł; a temat jak nic na Trybunał.
w tym tkwi cząstka słabości naszego środowiska-zamiast "nic o nas - bez nas- bardzo wiele o nas- prawie, że bez nas ", brawo!
"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75515,10252022,Po_co_ludziom_sady_.html
atak wyprzedzający i podbudowa ideologiczna ocen okresowych
"Jeżeli któryś z sędziów, czytając te słowa, protestuje, oznacza to, że kompletnie nie rozumie swojej funkcji."
Ten fragment podoba mi się najbardziej. Ale zaraz, czy to aby nie są "dwa ekstrema" w postaci albo zgadzam się z autorem albo jestem złym sędzią. A gdzie tu miejsce na "całą szarą strefę pośrodku" pozwalającą na dyskusję z publicystycznym poglądem pana mecenasa ?
Tak sobie myslę, że to pewien problem gdy pełnomocnikkowi trudno przyjąć do wiadomości, że miejscem na dyskusję nad tym jakie prawo powinno być, a nie jakie jest, jest Katedra Prawa Europejskiego i Komparatystyki na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a nie sala sądowa.
No i wychodzi, że jednak jestem złym sędzią.
"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75515,10252022,Po_co_ludziom_sady_.html
atak wyprzedzający i podbudowa ideologiczna ocen okresowych
Jeżeli któryś z sędziów, czytając te słowa, protestuje, oznacza to, że kompletnie nie rozumie swojej funkcji.
No proszę, katalog żalów i pobożnych życzeń, a na koniec argument ad personam pod adresem ewentualnego adwersarza. No ale czego się spodziewać, pan doktor "racował w gabinecie" i "był referendarzem". Pewnie gdyby kiedyś usiadł za stołem i wziął odpowiedzialność za wydane orzeczenie, to by zrozumiał w jakich granicach może się poruszać sędzia.
Ideologiczne zaangażowanie GW w popieranie najbardziej niszczących sądownictwo pomysłów to hańba wieczna dla tego tytułu.
Zwłaszcza ten sposób pseudoargumentacji, trafnie wyłuskany przez PT przedmówców, ta demagogia, besserwisserstwo i pycha, niegodne samodzielnego pracownika naukowego.
To nie są żadne Rydzykowe czy PiSowe obsesje: autorytaryzm (by nie ująć ostrzej) w nowym wydaniu zagląda w oczy. I - parafrazując tok "myślenia" (a może świadomego "ropagandzenia" autora - kto myśli inaczej i zaprotestuje, niczego nie rozumie.
Pan doktor napisał 200 prac naukowych,więc cisza mi tu !
Chodzi o sędziego, który zajmie konstruktywnie krytyczne stanowisko wobec przepisu nieracjonalnego, źle skonstruowanego, w którym ustawodawca czegoś nie zawarł.
ten tez mi się podoba
Pracował w gabinecie sędziego brytyjskiego w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu i był referendarzem w Sądzie Pierwszej Instancji Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Pan mecenas chyba za bardzo się przywiązał do brytyjskiego common law i do idei prawa precedensowego.
Co nie zmienia faktu, że się z panem mecenasem głęboko nie zgadzam na poziomie ideowym – to ustawodawca tworzy prawo i jeśli jest ono durne, to nie jest winą sędziego, że musi je zastosować. Choć słyszałem już o takiej metodzie rozstrzygania – zdecydować jaki wyrok będzie urzeczywistniał "celowość, skuteczność i treściowo rozumianą sprawiedliwość", a "gdy prawo okaże się z nimi niezgodne, powinno być korygowane nie tylko w drodze działań prawotwórczych (np. nowelizacji ustaw), ale również poprzez odpowiednią jego wykładnię, idącą choćby contra i praeter legem" (cytując mój podręcznik do prawoznawstwa)... ja się jednak nie mogę do tej ideologii przekonać, mam niestety po prostu wrażenie, że jest to intelektualnie nieuczciwe, choć na szeroko rozumianym Zachodzie, sądząc po czytanych przeze mnie co jakiś czas akademickich dyskusjach, się taki pogląd od jakiegoś czasu rozpowszechnia.
"Morg" napisał:
"gdy prawo okaże się z nimi niezgodne, powinno być korygowane nie tylko w drodze działań prawotwórczych (np. nowelizacji ustaw), ale również poprzez odpowiednią jego wykładnię, idącą choćby contra i praeter legem" (cytując mój podręcznik do prawoznawstwa)Z ciekawości: co to za podręcznik, których autorów?
nie ma o czym dyskutować, chcą dać sędziom możliwość orzekania wbrew literze prawa, niech zmienią konstytucję
póki co podlegam pod ustawy i kropka
a artykuł pana dr.haba to nie głos w dyskusji akademickiej na temat granic wykładni sędziowskiej to zwykły atak na sędziów, atak wyprzedzający naszą krytykę psucia prawa
proste założenie - należy zdyskredytować sędziów krytykujących buble legislacyjne; krytykują bo nierobom myśleć się nie chce i stosować prawa zgodnie z jego duchem, genialną myślą ustawodawcy socjologicznego, aczkolwiek wbrew literalnym zapisom ustaw
tak jak pisałem w wątku o psuciu prawa mam przyjąć, że prawodawca w rozporządzeniu pisząc dochód w rzeczywistości pisał zgodnie z ustawą przychód i skazać człowieka
odpowiem krótko jak Cambronne .....!!
[ Dodano: Pią Wrz 09, 2011 11:12 am ]
zapomniałem dodać, że to kontynuacja tej samej pieśni, co zamieszczona została w MIDAsie, po którym to artykule dostałem od kumpla z pokoju ksywę dogmatyczny pozytywista
"wanam" napisał:
nie ma o czym dyskutować, chcą dać sędziom możliwość orzekania wbrew literze prawa, niech zmienią konstytucjęAle oni chyba nie chcą zmieniać Konstytucji, tylko robią pseudonaukową furtkę, żeby jakiś bliżej nieokreślony vox populi cię oceniał okresowo za wyroki wydane zgodnie z literą prawa ale jakieś niesłuszne i niepoprawne ideologicznie.
"censor" napisał:
Z ciekawości: co to za podręcznik, których autorów?
Tatiana Chauvin, Tomasz Stawecki, Piotr Winczorek: Wstęp do prawoznawstwa. Warszawa: Wydawnictwo C.H. Beck, 2009.
Taki pogląd (ideologia decyzji swobodnej) jest tam przytoczony jako jedna z trzech ideologii stosowania prawa (obok ideologii decyzji związanej i ideologii decyzji racjonalnej i praworządnej).
"Morg" napisał:
to ustawodawca tworzy prawo i jeśli jest ono durne, to nie jest winą sędziego, że musi je zastosować.
w taki sposób łatwo uzasadnić że sędziowie hitlerowscy i stalinowscy byli całkiem w porządku, ustawodawca uchwalił ustawę , więc oni po prostu skazywali.
Jeśli u nas kiedyś do rządów dorwie się jakaś skrajna partia i uchwali np. karę śmierci za bycie "wrogiem narodu" to też pewnie będziesz chętnie ludzi skazywał. Prawda? W końcu to obowiązek sędziego, stosować prawo pisane bez (zbędnej) refleksji nad jego treścią.
"crom28" napisał:
w taki sposób łatwo uzasadnić że sędziowie hitlerowscy i stalinowscy byli całkiem w porządku, ustawodawca uchwalił ustawę , więc oni po prostu skazywali.
Jeśli u nas kiedyś do rządów dorwie się jakaś skrajna partia i uchwali np. karę śmierci za bycie "wrogiem narodu" to też pewnie będziesz chętnie ludzi skazywał. Prawda? W końcu to obowiązek sędziego, stosować prawo pisane bez (zbędnej) refleksji nad jego treścią.
Uważam tę wypowiedź za całkowicie nieuzasadnioną i obraźliwą wobec mnie wycieczkę osobistą. Merytorycznie rzucę tylko dwa słowa: formuła Radbrucha. I w zdecydowanej większości spraw nie ma ona zastosowania.
Crom, odniosłeś się do ideologii decyzji związanej. Pomiędzy związaną a swobodną jest jeszcze praworządna i racjonalna i o taką chyba morgowi chodziło.
"Morg" napisał:
I w zdecydowanej większości spraw nie ma ona zastosowania.
zdecydowanie !!
nasz parlament produkuje prawo złej jakości, byle jak, bez wnikania co sie uchwala i jakie skutki wywoła. Najnowszy przykład- śmieszne tłumaczenia polityków wszystkich partii odnośnie opłat za przedszkole. żenada...
@Crom28
Przestrasznie pojechałeś po bandzie.
jeśli autorowi chodzi o to, że mamy naprawiać wszelkie buble prawodawcy to
przy tym modelu w ogóle prawo pisane nie jest niezbędne, może poza normą, że sędzia ma władzę i wszelkie instrumenty, żeby ją realizować
ktoś ma problem to idzie do sędziego ten rozstrzyga tak, żeby było sprawiedliwe i tyla.... (...ale byłby dym )
jeśli natomiast o to, że nie ograniczamy się tylko do wykładni językowej i w efekcie interesuje nas nie tyle przepis a norma to chyba pełna zgoda i tak naprawdę banał,
ale to ma granice i dobrze żeby autor miał tego świadomość, bo myślę, że sędziowie mają
"crom28" napisał:
Jeśli u nas kiedyś do rządów dorwie się jakaś skrajna partia i uchwali np. karę śmierci za bycie "wrogiem narodu" to też pewnie będziesz chętnie ludzi skazywał. Prawda? W końcu to obowiązek sędziego, stosować prawo pisane bez (zbędnej) refleksji nad jego treścią.
To jest oczywiste. Nie będę takiego prawa stosować. Wtedy po prostu nie będę sędzią karnym (wyrzucą mnie lub sama zrezygnuję).
Ale ja nie chcę być zmuszona do zmiany swego sędziowskiego fachu, więc w dobrze pojętym własnym interesie jestem przeciw wszelkim tego typu - jak to określiłeś - "skrajnym partiom" i robię, ile w mojej mocy, żeby tego typu niebezpieczeństwo zażegnać.
"crom28" napisał:
w taki sposób łatwo uzasadnić że sędziowie hitlerowscy i stalinowscy byli całkiem w porządku, ustawodawca uchwalił ustawę , więc oni po prostu skazywali
to nie jest wątek na tego rodzaju dyskusję, możemy się wyodrębnić w dyskusję o granicach wykładni sędziowskiej, ale... pod artykułem wybiórczej w komentarzach dałem namiar na istotną pozycję książkową zatytułowaną właśnie "Granice wykładni sędziowskiej"
w rzeczywistości sędziowie hitlerowskich w większości orzekali na prawie nie faszystowskim, a wcześniejszym zmieniła się zaś "wykładnia" prawa
w książce tej podane są świetne przykłady m.in. interpretacja terminu pracownik w kontekście pseudonauki nazistowskiej dowodzącej, że Żyd nie jest człowiekiem, a tym samym nie przysługuje mu ochrona przed dyskryminacją w zatrudnieniu
[ Dodano: Pią Wrz 09, 2011 12:07 pm ]
"Morg" napisał:
formuła Radbruchato chyba Kubica w niej startuje... <hura>
Analitycy Kryminalni solidarni z prokuratorami i sędziami.
Analitycy Kryminalni Prokuratury RP, Użytkownicy Portalu Analityków Kryminalnych Prokuratury RP solidaryzują się z prokuratorami i sędziami, w pełni popierając protest związany z „suciem prawa" przez władzę ustawodawczą.
http://www.rp.pl/artykul/344732,714550-Analitycy-Kryminalni-Prokuratury-przeciwko-psuciu-prawa.html
i to jest istota sprawy
"Morg" napisał:
tak z głupia frant zapytam, mamy taki przepis, który nakazuje powtarzać cały proces kiedy umrze ławnik? A może taki przepis czemuś służy, tylko ja nie dostrzegam?Argumentum ex art.439 par.1 pkt 2 kpk (przesłanka druga, spośród dwu wymienionych w tym przepisie).
Przepis takowy jest, a służy zachowaniu zasady bezpośredniości, aby sąd wydający wyrok bezpośrednio zapoznawał się z dowodami. Problem w tym, że jest też instytucja ławnika zapasowego, o którego wyznaczenie zdaje się w tym procesie strony nawet wnosiły, ale sąd się do tego wniosku nie przychylił i sam też na to nie wpadł.
Tak się zastanawiam, nie wiem dlaczego ale nieźle zamulacie offtopami ten wątek.
"fidelio" napisał:
Przepis takowy jest, a służy zachowaniu zasady bezpośredniości, aby sąd wydający wyrok bezpośrednio zapoznawał się z dowodami. Problem w tym, że jest też instytucja ławnika zapasowego, o którego wyznaczenie zdaje się w tym procesie strony nawet wnosiły, ale sąd się do tego wniosku nie przychylił i sam też na to nie wpadł.
Nie chcę zamulać , ale podać informację:
http://wyborcza.pl/1,75478,9657762,Od_nowa_zacznie_sie_proces_gen__Jaruzelskiego_w_sprawie.html
Proces trwa od 1995 r., trzy razy rozpoczynano go w różnych sądach, ponad 10 lat temu w Warszawie. Sprawę prowadziło dwóch sędziów zawodowych i pięciu ławników. Dwaj ławnicy byli tzw. zapasowi. Nie uczestniczyliby w naradzie nad wyrokiem. Ale trzech z pięciu ławników wykruszyło się podczas procesu, w tym dwóch zmarło. O śmierci drugiego rodzina poinformowała sąd w piątek.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9657762,Od_nowa_zacznie_sie_proces_gen__Jaruzelskiego_w_sprawie.html#ixzz1XTOQicxZ
Gdzie jest Wasz mederator lub admin Powinien wywalić te wpisy do innego topika, ech a niby sędzie to profesjonaliści w każdym calu
powinien,ale buszuje pośród rudych kotów
"rosan" napisał:
powinien,ale buszuje pośród rudych kotów
http://wybory.onet.pl/wideo/pjn-porusza-kwestie-opieszalosci-sadow,10280768,1,klip.html#
Nie mogę się doczekać...
"beee" napisał:
http://wybory.onet.pl/wideo/pjn-porusza-kwestie-opieszalosci-sadow,10280768,1,klip.html#Historia się powtarza, przy każdych wyborach parlamentarnych to samo: wszyscy mają patent na wymiar sprawiedliwości.
Nie mogę się doczekać...
Moim zdaniem przynajmniej jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest to, że coraz bardziej zawęża się obszar aktywności i kognicji państwa. Trzy szczeble samorządu terytorialnego, prywatyzacja, tak zwany szumnie „outsourcing” oraz inne aktualnie modne i będące na topie hece powodują, że gdy przychodzi do wyborów do władz państwowych, to się okazuje, że państwa już prawie nigdzie nie ma. I jak ktoś chce się wykazać pomysłem na coś, co leży w gestii państwa, to bierze na tapetę „dyżurny” w takich sytuacjach wymiar sprawiedliwości.
To - nawiasem mówiąc - jest jeszcze jeden argument za wyprowadzeniem sądów spod nadzoru MS i likwidacji tego aparatu. Tylko bowiem jeśli sądownictwo uzyska pełną, należną mu autonomię, tak że wybierana władza parlamentarna i powoływana przez nią władza wykonawcza nie będzie się mogła pchać na sądową działkę i zapowiadać ludowi, że nie pozostawi tam kamienia na kamieniu, otóż tylko (i dopiero!) wtedy doczekać się będziemy mogli, że kampania wyborcza przestanie być licytacją kto ma lepszy patent na wzięcie sądów za buzię.
"censor" napisał:
kampania wyborcza przestanie być licytacją kto ma lepszy patent na wzięcie sądów za buzię.
Jest taka taktyka w COMMON LAW zowie się Red herring jak od dawien dawna widać politycy opanowali ją do perfekcji.
Pomysły mają na wszystko nawet na sądownictwo i każdy każdego przebija "dzikim" argumentem a jak tak mu nie da rady, to pozywa do sądu. Z punktu widzenia obserwatora zastanawiające i niepokojące zarazem jest tendencyjne spostrzeżenie ile jeszcze można opowiadać wyborcom;
towarzysze pomóżcie
będziemy mieli drugą Japonię
będziemy mieli drugą (drogą) Irlandię
A czy znajdzie się choć jeden szczery i powie że nie będziemy mieli nic, jak nie przestaniemy słuchać bełkotu. Nawet w krajach gdzie hoduje się tylko barany i na około woda podstawowy zasiłek na rodzinę dla takich co ich tradycją jest nie robić nic w przeliczeniu to pensja prokuratora.
Państwo funkcjonuje dobrze jeżeli ma podpisane umowy handlowe jeżeli prawo jest klarowne i sprzyja przedsiębiorczości.
Nasze państwo zajmuje się rozliczeniami aferami, błyskotliwymi komisjami, które in fine dochodzą do wniosku, że w pewnym zakresie coś było, a w przedmiotowym mało dowodów, natomiast w tym co było to komisja do tego powołana akurat nie była
Kończąc trzeba otworzyć okno i drzwi, przewietrzyć a co zostanie niech miotła wymiecie
"Sofista" napisał:
Państwo funkcjonuje dobrze jeżeli ma podpisane umowy handloweNo, raczej odchodzi się współcześnie od takiej funkcji państwa.
"censor" napisał:
No, raczej odchodzi się współcześnie od takiej funkcji państwa.
A finałem od tych i innych odejść oraz genialnych pomysłów zmian na lepsze są dziury budżetowe i biadolenie w około jak to nie ma na nic pieniędzy
Jeszcze się taki nie narodził co by wymyślił coś lepsze jak koło
"Sofista" napisał:
Kończąc trzeba otworzyć okno i drzwi, przewietrzyć a co zostanie niech miotła wymiecie
Stary!- robotnikom się już nie chce--a zresztą-nie ma już "klasy robotniczej"-u nas nie istnieje!nie jest zorganizowana i dobrze? (raczej źle, albowiem wykształciuchy "miętkie krzyże mają-i łatwo Panom się kłaniają);tzw.inteligencja "goli"własny tyłek i dba o swe "status quo"-zresztą -głupia nie jest- i sobie radę da;młodzież studiuje(modli się i tańczy na dyskotekach(tudzież pracuje,lub emigruje) lub używa życia), albo ćpa, lub kradnie;starsze pokolenie- robi interesy-generalnie wszyscy patrzą na innych w sposób,co najmniej bezczelny-rozwarstwienie społeczeństwa postępuje;spora ilość ludności znieczula się alkoholem,netem,lub przyjemnościami-generalnie -dość brzydko jest!a w szczególności -do przewietrzenia- nikogo;można rzec,iż od wielu wielu lat-nikt nikogo do niczego,tak naprawdę,zmusić nie może-byle centra handlowe działały, śmierdzące mięsiwo sprzedawały i tanie piwo-kochana Europo-w końcu jest dobrze;dobrze jest.wytrzymaj droga jeszcze troszkę bez wojny; nawet jak mieszkać gdzie nie ma-to człek spokojny--kogo na dzieci nie stać-to ich nie ma.Jest dobrze,
[ Dodano: Nie Wrz 11, 2011 1:09 am ]
a jak ma dziecka; to trudno-niech się męczy!-chyba że więcej będzie orzeczeń, co eksmitują, w dbałości o mienie kolejnie sprywatyzowane, bo przecież przepływ kapitału być musi;zdaje się,iż jednak chiński sposób na Życie jest najlepszy-im więcej nas-tym lepiej;na ciele innych-wyrastają następni.
"Volver" napisał:
Europo-w końcu jest dobrze;dobrze jest.wytrzymaj droga jeszcze troszkę bez wojny; nawet jak mieszkać gdzie nie ma-to człek spokojny--kogo na dzieci nie stać-to ich nie ma.Jest dobrze,
Volver nie przeczę ani jednemu słowu bo tak obecnie jest
Slogan chomo chomini lupus est wygląda iż aktualny co krok Żadne państwo unijne nie jest wolne od tych „wspaniałych dobrodziejstw” demokracji jakie opisałeś
W jednym choć jest z tym jeszcze lepiej, ponieważ ludzie nie mają na tyle pieniędzy aby iść na Friday night i skończyć koło niedzieli – tak co tydzień ja natomiast ich formę i wytrzymałość podziwiam,
Przy czym dobitnie podkreślić należy, iż „szanujące „się małżeństwa których owa przypadłość Friday night dotyczy wybierają się na blangę w takowy oto sposób, iż on idzie osobno i ona osobno co, kto, z kim wtedy tam robi nikogo to nie obchodzi ponieważ od poniedziałku do piątku są znów przykładnym małżeństwem.
To by było o schemacie rodzinnym tradycyjnie utartym w pewnym społeczeństwie teraz cos o dzieciach. Jak u nas istniały kluby sportowe oraz inne miejsca gdzie dzieci/ młodzież mogła spędzić wolny czas tak w społeczeństwach gdzie jest Friday night- (przepraszam nie czepiam się tylko zwrot używam w formie nazewnictwa ) jest to wszystko horrendalnie drogie, wiec dzieci wychowuje ulica albo centra handlowe – co jeszcze robią pisał nie będę, ponieważ mogę zostać posądzony o zaniżanie poziomu forum, a mi przecież chodzi o cos dokładnie odwrotnego, ponieważ pisząc to może jakiś ‘’zaćmiony polityk” przeczyta i w błysku nawiedzenia dojdzie do wniosku oczywistego, iż nic dobrego nie wyrośnie z rośliny hodowanej na takiej unijnej plantacji.
Istnieje powołując za tobą też i potrzeba rozważyć choćby hipotetycznie, kiedy i czy będzie wojna. Jasne ze będzie historia lubi się powtarzać, była pierwsza była druga, będzie i następna każda z poprzedniczek miała wspólne mianowniki przeludnienie i kryzys .
Jeżeli ktoś ma wyczulony zmysł obserwacji i ma lub miał styczność z wieloma społeczeństwami, ten będzie wiedział najlepiej o czym piszę, bo są takie których naturą jest wojna zabijanie, grabież, i chęć rządzenia innymi za wszelka cenę.
Te skłonności noszą oni w sobie i są jak nie przyrównując pies na łańcuchu niech tylko nadarzy się okazja i łańcuch się zerwie a poznamy wszyscy po co pies ma kły.
"Sofista" napisał:
Chomo chomini lupus est
Chyba jednak Homo homini lupus est
A może chodziło o inne, bardziej sympatyczne ssaki ?
"markosciel" napisał:
Chyba jednak Homo homini lupus est
A w regulaminie było że nie zwracamy uwagę na pisownie
To czego kot strzela i już wstąpił na działo
[ Dodano: Nie Wrz 11, 2011 8:02 pm ]
"Nadia" napisał:
A może chodziło o inne, bardziej sympatyczne ssaki ?
O wiewiórki na pewno
"Sofista" napisał:
A w regulaminie było że nie zwracamy uwagę na pisownie
Piszącemu można pozwolić nie zwracać uwagi na bagi, ale czytający i tak je widzi
to bardziej przewrotne jest
"Chomo chomini lupus est"-mnie się podoba,bo tłumaczę to sobie :
"Chomik chomikowi wilkiem jest"
Nie macie wrażenia,że Europa "schomiczała?"że dumnego "Homo"- zastąpił |Chomik"?
"Lupus" zaś kojarzy mi się z takimi ludźmi jak Putin, czy inny Kadafi, czy na pomniejszą pokraczną wizję "lupusa" z takimi stworami jak... pan K. z pewnej komisji w pewnym podrzędnym miejscu stanowienia prawa krajowego.
uderz w stół
http://www.rp.pl/artykul/344732,716105-KRS-zdecyduje--czy-zaskarzy-do-TK-ustawe-o-ustroju-sadow.html
musimy trochę mocniej połomotać
No ciekawa jestem tego piątku
"wanam" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...roju-sadow.html
"Minister K.Kwiatkowski wiąże z ustawą ogromne nadzieje ,iż skróci ona czas oczekiwania na rozstrzygnięcia spraw obywatela przez sądy."
A ja jestem w 98% pewien, że tak źle skonstruowana ustawa,doprowadzi do jeszcze większej niewydolności systemu niż to jest na dzisiaj widoczne w szeregu ośrodkach wielkomiejskich.W dodatku pogłębi ona istniejący korporacjonizm,odetnie dopływ kadr spoza sądownictwa,uzależni sądownictwo od polityków oraz,co gorsza, w czasie kryzysu wygeneruje setki tysiące złotych kosztów(protokół elektroniczny) koszty etatów lub dodatkowej kadry pomocniczej w postaci służb informatycznych, koszty administracji dla dyrektorów sądów, koszty administracji dla wizytatorów,koszty przetwarzania danych,stopniowy rozrost wydziałów wizytacyjnych,bo ilość tych,wizytatorów którzy są nie wystarczy do sporządzania rzetelnych ocenomijam tony papieru oraz zabieranie czasu orzeczniczego na prowadzenie dyskusji na temat czy ocena jest słuszna czy nie, czy ścieżka zawodowa taka czy inna.
Czy o to chodzi Unii Europejskiej? Zdaje się,iż szykuje się podobna historia jak z drobną sprawą klauzuli wykonalności.Cóż- najważniejsza jest nadzieja Pana Ministra
Wczoraj w programie TOMASZA LISA SŁAWOMIR NOWAK -PO jako sukces rządów PO oświaczył, że sędziowie i prokuratorzy otrzymali 40% podwyżkę wynagrodzeń. Mam nadzieję, że będzie jakaś reakcja na te kłamstwa, albo pozew w trybie wyborczym. Może SLD skorzysta z okazji ?
[ Dodano: Wto Wrz 13, 2011 8:21 am ]
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/slawomir-nowak-ryszard-kalisz-adam-hofman-stanislaw-zelichowski-pawel-poncyljusz-janusz-palikot-12092011/5147695
Żebyście wiedzieli dlaczego lokalna społeczność nie ma innego wyjścia i ponownie (miedzy innymi dla Waszego dobra) MUSI (!) wybrać w nadchodzących wyborach Naszego prześwietnego posła Jerzego Kozdronia, ojca KONIECZNYCH zmian w zasadach funkcjonowania rozleniwionego wymiaru sprawiedliwości, najznamienitszego kandydata (wskażcie mi lepszego) na przyszłego Ministra Sprawiedliwość!
http://kwidzyn.naszemiasto.pl/artykul/1047443,jerzy-kozdron-bez-prawnikow-w-sejmie-nie-zmodernizujemy,1402893,id,t,zid.html#galeria
PS
Tylko błagam, nie czytajcie tych obłąkanych komentarzy …
"rbk" napisał:
Wczoraj w programie TOMASZA LISA SŁAWOMIR NOWAK -PO jako sukces rządów PO oświaczył, że sędziowie i prokuratorzy otrzymali 40% podwyżkę wynagrodzeń. Mam nadzieję, że będzie jakaś reakcja na te kłamstwa, albo pozew w trybie wyborczym. Może SLD skorzysta z okazji ?6.30 min. może szykują nam niespodzankę?! a my... niewdzięcznicy!!!!!!
[ Dodano: Wto Wrz 13, 2011 8:21 am ]
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/slawomir-nowak-ryszard-kalisz-adam-hofman-stanislaw-zelichowski-pawel-poncyljusz-janusz-palikot-12092011/5147695
"rbk" napisał:
Wczoraj w programie TOMASZA LISA SŁAWOMIR NOWAK -PO jako sukces rządów PO oświaczył, że sędziowie i prokuratorzy otrzymali 40% podwyżkę wynagrodzeń. Mam nadzieję, że będzie jakaś reakcja na te kłamstwa, albo pozew w trybie wyborczym. Może SLD skorzysta z okazji ?
[ Dodano: Wto Wrz 13, 2011 8:21 am ]
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/slawomir-nowak-ryszard-kalisz-adam-hofman-stanislaw-zelichowski-pawel-poncyljusz-janusz-palikot-12092011/5147695
słyszałem - warto pamiętac o tym przy głosowaniu
a swoją droga jakieś sprostwoanie byłoby niezłe .
"Marred" napisał:
Żebyście wiedzieli dlaczego lokalna społeczność nie ma innego wyjścia i ponownie (miedzy innymi dla Waszego dobra) MUSI (!) wybrać w nadchodzących wyborach Naszego prześwietnego posła Jerzego Kozdronia, ojca KONIECZNYCH zmian w zasadach funkcjonowania rozleniwionego wymiaru sprawiedliwości, najznamienitszego kandydata (wskażcie mi lepszego) na przyszłego Ministra Sprawiedliwość!
http://kwidzyn.naszemiasto.pl/artykul/1047443,jerzy-kozdron-bez-prawnikow-w-sejmie-nie-zmodernizujemy,1402893,id,t,zid.html#galeria
PS
Tylko błagam, nie czytajcie tych obłąkanych komentarzy …
Ależ niewdzięczni ci mieszkańcy Kwidzyna.
Tak sobie myślę, że trzeba by im jakieś oceny okresowe wprowadzić
A swoją drogą o ocenę okresową samego siebie może być pan poseł spokojny. Prznajmniej w lokalnej prasie.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/546967,adwokaci_i_radcowie_nie_chca_byc_sedziami_wynagrodzenie_jest_za_niskie.html
"jakwaw" napisał:
http://prawo.gazetaprawna..._za_niskie.html
Najważniejsze, że nasz MS ma nadzieję, iż do naszej korporacji szerokim strumieniem popłyną rzesze chętnych mecenasów, notariuszy i innych doświadczonych prawników. Kolejne założenie" reformy sądownictwa, wedle założeń ministerstwa sprawiedliwości i jego szefa,nie zostało zrealizowane.Ciekawe , co jeszcze "nie wyjdzie".
zrobi sie tak , że nie będzie już niczego , władza po wsze czasy gwarantowana..
Co zrobi Jarosław Kaczyński jak dojdzie do władzy:
"Nadszedł czas, by Michnik nauczył się żyć w demokracji"
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/nadszedl-czas-by-michnik-nauczyl-sie-zyc-w-demokra,1,4844895,aktualnosc.html
Jarosław Kaczyński na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" zapowiada, że po ewentualnym przejęciu władzy doprowadzi do zmiany przepisów prawa "używanych przez sądy do krępowania wolności opinii".
Jarosława, jak zawsze, w dobrej formie.
[ Dodano: Wto Wrz 13, 2011 2:31 pm ]
Oczywiście Jarosław a nie Jarosława
no to Jerry poszalał :P
niech wywalą 212 <rosi> <rosi> <rosi> <rosi> <rosi> <rosi>
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,10281856,Byly_prezes_sadu_uslyszy_zarzut_gwaltu.html
Były prezes sądu usłyszy zarzut gwałtu
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110913/POWIAT0113/594546357
Sędzia usunięta dyscyplinarnie za nie sporządzanie uzasadnień w terminie
Tak się robi politykę:
"Stowarzyszenie Sędziów Themis dołącza do programu edukacji prawnej"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3484,stowarzyszenie-sedziow-themis-dolacza-do-programu.html
Również o naszych wynagrodzeniach:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/547375,polscy_prokuratorzy_skarza_sie_unii_na_zmiane_zasad_wynagradzania.html
"Franc" napisał:
Tak się robi politykę:
"Stowarzyszenie Sędziów Themis dołącza do programu edukacji prawnej"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3484,stowarzyszenie-sedziow-themis-dolacza-do-programu.html
Powiększyłem sobie zdjęcie, na którym pan minister i pani sędzia podpisują porozumienie i od razu zachciało mi się lepiej i więcej pracować.
"Franc" napisał:
Tak się robi politykę:Brawo Themis! Wy protestujecie, a oni się układają i załatwiają swoje sprawy.
"Stowarzyszenie Sędziów Themis dołącza do programu edukacji prawnej"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3484,stowarzyszenie-sedziow-themis-dolacza-do-programu.html
"KOP" napisał:
Brawol Themis! Wy protestujecie, a oni się układają i załatwiają swoje sprawy.Dodaj jakąś emotkę w formie autokomentarza, bo zbaraniałem nieco.
"KOP" napisał:
Tak się robi politykę:Brawo Themis! Wy protestujecie, a oni się układają i załatwiają swoje sprawy.
"Stowarzyszenie Sędziów Themis dołącza do programu edukacji prawnej"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3484,stowarzyszenie-sedziow-themis-dolacza-do-programu.html
Ano, ma się to wieloletnie doświadczenie
"suzana22" napisał:
Tak się robi politykę:Brawl Themis! Wy protestujecie, a oni się układają i załatwiają swoje sprawy.
"Stowarzyszenie Sędziów Themis dołącza do programu edukacji prawnej"
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3484,stowarzyszenie-sedziow-themis-dolacza-do-programu.html
Ano, ma się to wieloletnie doświadczenie
co za hipokryzja, jak można cokolwiek osiągnąć skoro w środowisku prym wiodą takie osoby jak pani K.... Coraz częściej widzę że MS woli rozmawiać z kanapowym Themis, które reprezentuje ułamek procenta ogółu sędziów, iż z masowym stowarzyszeniem Iustitia, reprezentującym większość.
my w suwałkach i katowicach tez coś takeigo robimy bez rozgłosu
ej, czepiacie się, zajęli się tym, do czego są stworzeni
mamy jedno stowarzyszenie sędziowskie i ... stowarzyszenie krzewicieli wiedzy prawniczej, wszelkie stowarzyszenia edukacyjne są ze wszech miar pożyteczne
będę im gorąco kibicował
Jestem pod świeżym wrażeniem obejrzanej przed chwilą "Rozmowy dnia" w Superstacji, gdzie red. Paradowska gościła naszego Super MS.
Utkwił mi w pamięci jeden cytat - na pytanie co będzie po wyborach:
"Skrócę - co najmniej o 1/3 czas trwania rozprawy sądowej". Generalnie lawina samochwał na temat zmian w wymiarze... ale ta obietnica przebiła wszystkie auto-laurki Pana Ministra.
"Allegro" napisał:
Jestem pod świeżym wrażeniem obejrzanej przed chwilą "Rozmowy dnia" w Superstacji, gdzie red. Paradowska gościła naszego Super MS.
Utkwił mi w pamięci jeden cytat - na pytanie co będzie po wyborach:
"Skrócę - co najmniej o 1/3 czas trwania rozprawy sądowej". Generalnie lawina samochwał na temat zmian w wymiarze... ale ta obietnica przebiła wszystkie auto-laurki Pana Ministra.
obawiam się, że gdybyśmy zaczęli literalnie i bardzo dokładnie przestrzegać procedury to czas rozprawy uległby wydłużeniu... o 1/3
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2011 9:01 pm ]
"okapi" napisał:
my w suwałkach i katowicach tez coś takeigo robimy bez rozgłosu
Płońsk też
i też bez porozumień, paktów czy autopromocji
po prostu działamy
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/uchylony-wyrok-25-lat-dla-zabojcow-nastolatki,1,4848899,region-wiadomosc.html
Tak się tylko zapytam, czy SA nie mógł dopuścić sam tego dowodu - 452 par. 2 k.p.k. ...
mógł, ale to temat w innym obszernym wątku ...
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 8:04 am ]
http://wyborcza.pl/1,75478,10290113,Sad__Sterylizacja_bez_pytania_usprawiedliwiona.html
to także o nas
tak na marginesie... o kwestiach tak intymnych można tak po nazwisku... wybiórczej chyba wszystko można
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 8:05 am ]
ale sondaż jest korzystny... obywatele pozytywnie oceniają postanowienie sądu
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 8:13 am ]
http://www.rp.pl/artykul/717206-Sady-wojskowe---zmieni-sie-nadzor-administracyjny.html
a tu artykulik o wojskowym sądownictwie
standard nadzoru im się poprawi
"Allegro" napisał:
Jestem pod świeżym wrażeniem obejrzanej przed chwilą "Rozmowy dnia" w Superstacji, gdzie red. Paradowska gościła naszego Super MS.
Utkwił mi w pamięci jeden cytat - na pytanie co będzie po wyborach:
"Skrócę - co najmniej o 1/3 czas trwania rozprawy sądowej". Generalnie lawina samochwał na temat zmian w wymiarze... ale ta obietnica przebiła wszystkie auto-laurki Pana Ministra.
już widzę nagłówki w gazetach : minister co zatrzymuje czas wspólnie z generałem co się kulom nie kłaniał i z psem co jeżdził koleją skrócili czas rozpraw o mimimum 1/3 .
"bruno" napisał:
generałem co sie kulom nie kłaniałtrudno się kłaniać do tyłu
drobna dygresja o były patronie szkoły i mitach, które trwają
"andrzej74" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/uchylony-wyrok-25-lat-dla-zabojcow-nastolatki,1,4848899,region-wiadomosc.htmlPewnie że mógł. Poproszę wyrok z uzasadnieniem, a glosa się napisze.
Tak się tylko zapytam, czy SA nie mógł dopuścić sam tego dowodu - 452 par. 2 k.p.k. ...
" pies, który jeździł koleją " <beczy> to trauma mojego dzieciństwa.
Kto mi tu od rana takie stresy serwuje <nono>
"censor" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/uchylony-wyrok-25-lat-dla-zabojcow-nastolatki,1,4848899,region-wiadomosc.htmlPewnie że mógł. Poproszę wyrok z uzasadnieniem, a glosa się napisze.
Tak się tylko zapytam, czy SA nie mógł dopuścić sam tego dowodu - 452 par. 2 k.p.k. ...
Postaram sie zdobyć. Tak na marginesie, chyba jak będę chciał orzec karę w górnych granicach ustawowego zagrożenia to zacznę badać, czy ciąża przebiegała prawidłowo i jak zachowywał się osakrżony w przedszkolu, zerówce itp...
"a_szymek" napisał:
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2011 9:01 pm ]
my w suwałkach i katowicach tez coś takiego robimy bez rozgłosu
Płońsk też
i też bez porozumień, paktów czy autopromocji
po prostu działamy
więc może pora robić podobnie ? zawierać porozumienia,nagłaśniać jeśli coś pozytywnego robimy ??
są sprawy gdzie jesteśmy (i pewnie będziemy w sporze z MS) ale są obszary gdzie możemy współdziałać
ja w tym nie widzę nic złego o mój oddział również
brakuje nam w wymiarze ogólnym pokazania innej naszej twarzy-nie tylko protestowej czy z "wyjątkowymi" przywilejami ale takie pozytywnej,chcącej dać coś od siebie społecznie dla innych
a jeśli ktoś chce przy tym pomóc to coś złego ?
Okapi, porozumienia możemy zawierać z ministerstwami, co się edukacją zajmują - z MEN i MNiSW, nie z MS.
MS jest ministerstwem od nieistnienia. Każde porozumienie z MS w tego rodzaju sprawach daje mu podstawy do dalszego trwania.
Czym się MS zajmuje? Pokrzywdzonymi wchodząc w działkę ministerstwa pracy i coś tam społecznej, więziennictwem, co winno zostać przekazane MSWiA, psuciem prawa i nadzorem nad nami, a teraz... edukacja mu dojdzie z zakresu prawa... o duchu praw będą wykładać
"wanam" napisał:
Każde porozumienie z MS w tego rodzaju sprawach daje mu podstawy do dalszego trwania.Bardzo trafna uwaga Wanama. Przyznam, że sam na to - w odniesieniu do umowy MS-Themis wcześniej nie wpadłem, ale przyznaję Wanamowi 100% racji. Ministerstwo po to się wikła w takie historie, żeby uzasadnić sens swego istnienia, skoro ten jest - przynajmniej przez nas - kwestionowany.
Natomiast podobne myśli nachodziły mnie po uchwaleniu ustawy o Duraczówce, którą następnie wprzęgnięto w jakieś porozumienia międzynarodowe ze Wschodem (to dlatego szkoła jest w Lublinie?). Każde uwikłanie w dodatkowe relacje prawne powoduje petryfikację danej instytucji. Utrudnia jej likwidację na wypadek, gdyby przyszły lepsze czasy i należałoby zacząć sprzątać.
nie bądźmy naiwni..MS będzie trwało czy nie niezależnie od tego co o nim myślimy
zależy to od polityków a nie od nas
i w większości krajów ono istnieje nawet jeśli inaczej się nazywa czy ma nieco inne kompetencje
a edukacje prowadzimy w zakresie prawa..a nie ogólnie..MS udostępnia swoje np materiały
dlatego akurat takie porozumienia z mS a nie innym podmiotem..zresztą one mogą być lub nie
my i tak swoje robimy i wiele sędziów w Pl(chocby Szymek w Płońsku,Jaksa w Katowicach etc)
tylko nie ma koncepcji tego pokazać
censor,wanam sami przecież pracujecie w sądach i nie wydaje mi sie byście na co dzień podważali zawodowo władzę/uprawnienia MS
a to czy to nam sie podoba czy nie,jakie mamy opinie,co możemy postulować to insza sprawa
zawodowo prawo mogę podważać występują do TK
oczywiście, że likwidacja MS należy do polityków
ale kropla drąży skałę
1 kropla oddzielenie proków
a przy poszukiwaniu środków... może przyjść konieczność na polityków, by rzucić jakieś ministerstwo na pożarcie, by pokazać, iż w ramach oszczędności może ministrów być mniej
mieliśmy łączenia i dzielenia ministerstw, a im wątlejsze będzie ministerstwo tym łatwiej będzie je poświęcić
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 1:08 pm ]
a i jeszcze jedno - przeznaczanie na MSów trzeciego sortu polityków wskazuje, iż nie jest to ministerstwo kluczowe, prestiżowe, to takie ministerstwo kultury z problemami
Niezależnie od oceny kondycji i sensu trwania MS - u, przyłączam się w całej rozciągłości do propozycji Okapiego.
Spójrzmy na to od strony medialnej (co zauważył już Okapi), politycznej (ostatnie doniesienia medialne wskazują na duże prawdopodbieństwo, że MS się nie zmieni) i społecznej (również przez pryzmat świadomości prawnej naszych sądowych klientów...).
Niezależnie od tego, co i ile robiliśmy, działania IS kojarzą się tym, którzy o nas słyszeli, tylko z protestami...
PS. Kiedy zobaczyłem zdjęcie Ministra z p. sędzią Kamińską, to od razu pomyślałem, że nasz Kowboj też ładnie by się prezentował
czy MS jest nam do tego potrzebny
nie można objąć patronatem praktyk studenckich w sądach i uśmiechając się do kamer podpisać umów z uniwerkami
albo jak pisałem MIiSW albo pogadanki dla licealistów i uśmiechamy się z MENem?
uważam, że świetnym pomysłem jest współpraca środowiskowa i wspólny protest,
a współpracę edukacyjną można organizować ze stowarzyszeniami studenckimi
poza tym efekt medialny jest przemijający, chwilowy, w pamięć zapada rzeczywista współpraca
"andrzej74" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/uchylony-wyrok-25-lat-dla-zabojcow-nastolatki,1,4848899,region-wiadomosc.htmlPewnie że mógł. Poproszę wyrok z uzasadnieniem, a glosa się napisze.
Tak się tylko zapytam, czy SA nie mógł dopuścić sam tego dowodu - 452 par. 2 k.p.k. ...
Postaram sie zdobyć. Tak na marginesie, chyba jak będę chciał orzec karę w górnych granicach ustawowego zagrożenia to zacznę badać, czy ciąża przebiegała prawidłowo i jak zachowywał się osakrżony w przedszkolu, zerówce itp...
Jak wyjaśniła sędzia Wróblewska sąd niższej instancji decydując o wysokości kary dysponował tylko opinią psychiatrów oraz psychologów schroniska dla nieletnich, w którym przebywali Jonatan G. i Magdalen Ł. - Sąd nie neguje kwalifikacji pracowników schroniska, nie mogli oni jednak wydać w pełni obiektywnej opinii, bo byli zaangażowani w proces wychowawczy oskarżonych - podkreśliła sędzia.
Na tej samej zasadzie jeżeli personel oddziału psychiatrii sądowej wykonującego środki zabezpieczające jest zaangażowany w proces leczniczy, rehabilitacyjny, resocjalizacyjny i terapeutyczny swoich pacjentów, to nie jest bezstronny wydając im co pół roku opinie okresowe. Sąd musi co pół roku zasięgać opinii biegłych z zewnątrz
"okapi" napisał:
censor,wanam sami przecież pracujecie w sądach i nie wydaje mi sie byście na co dzień podważali zawodowo władzę/uprawnienia MSW zakresie wynikającym z obowiązującego stanu prawnego nie podważam kompetencji tego organu. Zbyt daleko posunąłeś się we wnioskowaniu.
Dodam tylko, że łatwiej jest przeforsować pewne pomysły z pozycji współpracowników (nawet w innej dziedzinie) niż z pozycji wrogów.
"cin" napisał:
Dodam tylko, że łatwiej jest przeforsować pewne pomysły z pozycji współpracowników (nawet w innej dziedzinie) niż z pozycji wrogów.
Nie zgadzam się z tym, bo doświadczenie temu przeczy. Przepraszam za wyrażenie, ale olewają nas z tej czy innej pozycji.
"okapi" napisał:
MS będzie trwało czy nie niezależnie od tego co o nim myślimy
niekoniecznie będzie trwało,jeszcze paru ministrów jak ten ostatni i stanie się zbędne, nawet politykomrzecież z tych pomysłów MSu same kłopoty dla polityków. minister sprawiedliwości to śliska posada,
@Okapi
Chyba się nie rozumiemy, chyba nadajemy na trochę odmiennych falach.
To nie w kategoriach wrogości, współpracy itd.
Po prostu wielu z nas (ech, ileż tu na forum było już dyskusji o tym) z przyczyn, że tak powiem, zasadniczo-ustrojowych, dąży albo do likwidacji tego organu w ogóle, albo na tyle ograniczenia jego funkcji, by w szczególności nie zajmował się on nadzorem administracyjnym nad sądami powszechnymi (chyba że nadzór miałby wyglądać inaczej, że ministerstwo dba od takiej gospodarczo-inwestycyjnej strony, ale wszystko idzie w odwrotnym kierunku: nie dość że Ci się wtryniają do postępowań i dają wkraczające w niezawisłość wytyczne wizytatorom, to jeszcze sobie fundują menedżerów którzy Ci będą "zarządzać" sekretariatami. Sędzia (w szczególności przewodniczący wydziału lub prezes) nie będzie przełożonym sekretarki. Koniec świata.
Co zaś się tyczy oceny MS przez mijające 4 lata, to doprawdy, trudno znaleźć cokolwiek optymistycnzego. Jak to ujął dosadnie jeden z przedmówców: olewją nas i tyle. Ja bym dodał, że to i tak łagodne określenie.
Jeśli zaś przyjąć, że to olewanie to nie jest sprawa personalna ani polityczna związana z akurat rządzącą partią, tylko systemowa i instytucjonalna, to tym bardziej powinieneś zrozumieć głosy sceptyków, żądających zniesienia tego organu lub przynajmniej wyprowadzenia spod jego skrzydeł nadzoru nad sądami. Gdyby tego nadzoru nie było, nie bylibyśmy (bo nie moglibyśmy być) kiełbasą wyborczą. Bo właśnie to bycie kiełbasą wyborczą nigdy nie będzie wyglądało tak, że politycy będą wyborcom obiecywać, że doinwestują sądy, tylko że wezmą sądy i sędziów za buzię. Co i ma miejsce - podobno Kwiatkowski ma doskonałe notowania w Łodzi, skąd startuje.
I to nie jest do końca tak, że tylko politycy zadecydują czy MS będzie istniało. Nie jesteśmy generalnie od stanowienia prawa, lecz ustrój sądownictwa jest tu wyjątkiem: tu możemy i powinniśmy wyrażać swe stanowisko wszelkimi dostępnymi środkami.
"okapi" napisał:
pora zerwać i oni (MS) i my (sedziowie) z traktowania siebie nawzajem z pozycji wrogich okopów
Okapi <rosi> <rosi> <rosi> litości, ilu jeszcze Minisprawi mamy dawać 100 dni współpracy, kredyt zaufania, wierzyć w dobre intencje
piszesz o naiwności, to jest naiwność
tak współpracujmy z kim się da realizując nasze cele, z samym nergalem ale nie róbmy nic, co może być wykorzystane jako legitymizacja określonej władzy, nic co może być później wykorzystane przeciwko nam
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 6:48 pm ]
minisprawi trzeba izolować i ograniczać
zróbmy akcję edukacyjną z prokami i podpiszmy porozumienie o współpracy z Prokuratorem Generalnym, do którego nic nie mamy
http://tvp.info/informacje/polska/nacjonalisci-strasza-sedziego-i-prokuratora/5259939
Okapi, ale przecież nikt nie obrzucał Cię tutaj błotem. Dyskusja trwa i bardzo dobrze, różnica zdań także, bo w przeciwnym razie bylibyśmy martwi i do niczego niezdolni. Ja chciałem powiedzieć tylko, że bardzo trudno jest działać konstruktywnie w naszym środowisku przy tym stopniu indywidualizmu i zarazem skłonności do zachowań stadnych, biernych i oportunistycznych.
no z tym błotem amelius to faktycznie była przesada (z mojej strony)
po prostu ciężko mi coś wytłumaczyć innym do czego sam jestem przekonany..i co rozumiem a inni wydaje mi sie że nie rozumieją..
i nie chodzi mi o samą różnice pogladów..bo każdy ma prawo do swojej ,tylko właśnie o zrozumienie.. cóż musze nabrać ..dystansu
Owszem, mamy wszelkie przeszłe powody do tego, żeby wszystko kontestować ....
Przyszłość jednak jest przyszłością .... i nie da się jej uniknąć.
Nikt (nawet z polityków) dziś poważnie nie myśli o likwidacji MS -u i o likwidacji jego prerogatyw.
Nic nie tracimy, bo już i tak tym się zajmujemy (o czym pisał wódz - Okapi )
Owszem możemy podpisać porozumienie z Prok. Gen., z MEN, MSWiA, nawet z z Min. Finansów itd., ale żadne porozumienie nie wybrzmi tak bardzo medialnie jak porozumienie z MS.
A co do własnych doświadczeń w rozmowach z MS w odniesieniu do wdrożenia własnych propozycji to mam swoje (bardzo bezpośrednie) doświadczenia i nie wmówicie mi, że jest inaczej
"cin" napisał:
A co do własnych doświadczeń w rozmowach z MS w odniesieniu do wdrożenia własnych propozycji to mam swoje (bardzo bezpośrednie) doświadczenia i nie wmówicie mi, że jest inaczejCin wie, co mówi :D
Romi
Serdeczne pozdrowienia dla całego mojego SR
"cin" napisał:
RomiA dziękuję w imieniu całego i z wzajemnością
Serdeczne pozdrowienia dla całego mojego SR
http://www.rp.pl/artykul/717865-Ustroj-sadow-powszechnych--KRS-zastanawia-sie-nad-skarga-do-TK.html
Będzie skarga do TK na ustawę nowelizującą sądownictwo?
właśnie w rozmowie M.Olejnik z posłem PiS Hoffmanem pada kwestia nowych sądów, gdyż Prezes PiS o takich mówi; nawet dłuższa wymiana zdań poszła na ten temat (czyli jednak ten manewr PO z usp wzbudził zainteresowanie tematem ...?)
a Pan poseł odpowiada m.in. uzasadniał, że nowe to takie, iż sądownictwo i praworzadność będzie znaczyć, co powinno znaczyć i tu powraca wciąż wątek, że sądy będą dla zwykłych obywateli bez uprzywilejowania majątkowego, bo człowiek bez pieniędzy jest w sądzie ignorowany, a Pan poseł wie, bo często do jego biura poselskiegi przychodzą ludzie skrzywdzeni przez sądy
na ponawiane pytanie, czy także nowi sędziowie ( uzupełnione, że wydaje się, iż Prezesowi obecni sędziowie nie podobają się) pada, że PiS przedstawił już jakiś czas temu projekt zmian do Konstytycji, by sędzia był odpowiedzialny za swoje działanie, bo inaczej jest kuriozum
/tak w szybkim zanotowaniu, bo było ciekawiej i mam nadzieję, że zbytnio nie wypaczyłam myśli głównych/
http://www.tvn24.pl/15047,1,kropka_nad_i.html
"Kropka nad i" 15.09
od minuty 5.30
"AQUA" napisał:
http//www.rp.pl/artykul/717865-Ustroj-sadow-powszechnych--KRS-zastanawia-sie-nad-skarga-do-TK.html
Będzie skarga do TK na ustawę nowelizującą sądownictwo?
czyli, los w rękach 2 konstytucjonalistów, a jak będzie stosunek 11, to co? dogrywka i wybór trzeciego?
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/548071,kryszkiewicz_bo_sedziom_sie_ufa.html
Kryszkiewicz: Bo sędziom się ufa!
"Ale skoro nawet Ministerstwo Sprawiedliwości zaufało sędziom, to być może z czasem i strony przekonają się, że nie taki sędzia straszny, jak go malują!"
Teza, że wprowadzone zmiany są dowodem zaufania jakim MS obdarzyło sedziów jest niebywała!
"Z drugiej strony mają obawy, czy ustawodawca nie nakłada na nich zbyt dużej odpowiedzialności. Sami przecież będą musieli oceniać, jakie są intencje stron. Skąd ten niepokój? Być może stąd, że sędziowie często zapominają, iż ich podstawowym zadaniem nie jest interpretowanie paragrafów. Oni decydują nie tylko o wykładni prawa, ale przede wszystkim o ludzkich losach. Nie da się tego robić w sposób sprawiedliwy, nie korzystając z własnej intuicji"
Ciekawe czy Pani Redaktor nie orientuje się, jakie są rzeczywiste podstawy obaw sędziów związanych z zastąpieniem systemu prekluzji systemem dyskrecjonalnej władzy sędziego? Służę pomocą : chodzi o uchylanie wyroków z powodu odmiennej oceny dokonanej przez sąd II instancji. Ryzyko takich uchyłek będzie bardzo duże. Znacznie większe niż przy prekluzji.
"Tomasz Zawiślak" napisał:
chodzi o uchylanie wyroków z powodu odmiennej oceny dokonanej przez sąd II instancji. Ryzyko takich uchyłek będzie bardzo duże.Nie zazdroszczę wiec sędziom gospodarczym. Ale może z tego powodu będziecie częściej odwiedzać karnistów, osamotnionych w wątku "Bezkarność czyli radosna twórczość..."
"AQUA" napisał:
http://www.tvn24.pl/15047,1,kropka_nad_i.html
"Kropka nad i" 15.09
od minuty 5.30
spodziewałem się jakiejś rewolucji w stylu likwidacji wszystkich sądów i stworzenia nowego systemu a tu ogólniki
"wanam" napisał:
spodziewałem się jakiejś rewolucji w stylu likwidacji wszystkich sądów i stworzenia nowego systemu a tu ogólniki
Bo to pewnie oczywista oczywistość i nie warto było nawet wspominać.
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/548071,kryszkiewicz_bo_sedziom_sie_ufa.html
Kryszkiewicz: Bo sędziom się ufa!
nawet gdybym nie wiedział, kto jest autorem artykułu, to stwierdziłbym w ciemno , że kobieta, tylko kobieta bowiem w metodyce pracy sędziego daje prymat intuicji a nie przepisom i ich wykładni
swoją drogą teza absurdalna droga pani
to jeden z komentarzy zamieszczonych poniżej, trafny pomijając seksistowski wydźwięk
Ja jestem człowiekiem starej daty i dlatego trudno mi w dzisiejszym świecie zrozumieć, dlczego nie wolno mówić, że ... że ... no... jakby to powiedzieć... że kobiety i mężczyźni troszeczkę się jednak różnią od siebie.
"censor" napisał:
że ... że ... no... jakby to powiedzieć... że kobiety i mężczyźni troszeczkę się jednak różnią od siebie.
no... jakby tu powiedzieć..... różnią się od siebie i to na ogół nie tylko troszeczkę
Jednak czy naprawdę uważasz, że różnią się właśnie pod tym względem (tzn. dla mężczyzny prymatem przepisy i ich wykładnia a dla kobiety owa mityczna intuicja)?
Jeśli tak to kobieta absolutnie nie powinna być sędzią.
"suzana22" napisał:
Jednak czy naprawdę uważasz, że różnią się właśnie pod tym względem (tzn. dla mężczyzny prymatem przepisy i ich wykładnia a dla kobiety owa mityczna intuicja)?trudno mi odpowiedzieć na postawione pytanie. Nigdy nie będzie się dało odtworzyć pełnego procesu motywacyjnego w procesie orzekania. To co jest w uzasadnieniu to nie wszystko.
Jeśli tak to kobieta absolutnie nie powinna być sędzią.
Absolutnie nie twierdzę, że kobiety sędzie nie patrzą na literę prawa, a kierują się intuicją.
Ale też myślę, że wolno mi powiedzieć, iż istnieją pewne kategorie spraw, co do których przypuszczać można, że sędzia mężczyzna lub sędzia kobieta mogą mieć nieco odmienne podejście.
PS. W poście z godz.13.45, mimo braku emotek nieco żartobliwym, zawarłem protest przeciwko lansowaniu pojęcia seksizmu, które - gdy już jego zwolennicy będą na tyle silni by przeforsować swoje - zakaże w ogóle mówienia o kobiecie i mężczyźnie tylko się będzie mówiło o partnerze A i partnerze B.
"censor" napisał:
Absolutnie nie twierdzę, że kobiety sędzie nie patrzą na literę prawa, a kierują się intuicją.
bardzo lubiłem jak w moich sprawach orzekała kobieta sędzia;zawsze była sprawiedliwa )
[ Dodano: Pią Wrz 16, 2011 6:20 pm ]
nawet,kierując się mylną intuicją...
[ Dodano: Pią Wrz 16, 2011 6:21 pm ]
i zawsze największy profesjonalizm.
a ja orzekając kieruję się intuicją prawniczą i mnie nie zwodzi, ale to dlatego, że mam 3 kobiety w domu
"Volver" napisał:
bardzo lubiłem jak w moich sprawach orzekała kobieta sędziaPiszesz tak, jakbyś był starym wygą sądowym - z drugiej strony stołu sędziowskiego
"censor" napisał:
Volver napisał/a:
bardzo lubiłem jak w moich sprawach orzekała kobieta sędzia
Piszesz tak, jakbyś był starym wygą sądowym - z drugiej strony stołu sędziowskiego
niekiedy intensywność jednego czy kilku przeżyć pozwala,na więcej niż dziesiątki czy setki,ba, tysiące, spotkań
[ Dodano: Pią Wrz 16, 2011 8:52 pm ]
Drogi Censorze,
a jak ministerstwo obliczy w/g płci ,to się dopiero okaże ,gdzie są moce przerobowe
w kwestii intuicji wpiszę się z moją koncpecją
otóż ja powołuję się na intuicję prawniczą, czyli przesiąknięcie wiedzą powoduje, iż na tym gruncie intuicja podpowiada, gdzie po nim zmierzać ku rozwiązaniu, ale to musi już miec mocne oparcie przy rozwiązaniu kazusu
ps. to niekoniecznie tylko żartem
"Włóczykij" napisał:
otóż ja powołuję się na intuicję prawniczą, czyli przesiąknięcie wiedzą powoduje, iż na tym gruncie intuicja podpowiada, gdzie po nim zmierzać ku rozwiązaniu, ale to musi już mieć mocne oparcie przy rozwiązaniu kazusu
w sumie wazne by było by laureatce naszego konkursu wyjaśnić, że intuicją jako taką nie możemy się posługiwać, bo to przy edukacji prawnej jest wskazywane jako podstawowowa wada stosowania prawa i można argumnetować, że żyjemy w określonym porzadku prawnym, który jest na tyle wypracowany, że tylko poprzez określone konstrucje prawne można właściwie ducha prawa odnajdywać, co nie oznacza ślepości Temidy
co do krtykowanego T.Koncewicza to inaczej odczytuję jego wypowiedź; polem jego działania jest orzekanie trybunałów europejskich, a z pierwszego szkolenia z sędziami francuskimi zapamiętałam, że właśnie przy badaniu zgodności z prawem europejskim dokonuje się właśnie wyważenia spornych kwestii bardziej zdroworozsądkowo niż stricte formalnie, bo inaczej się nie da, gdy wyważa się się pewne problemy w ramach ureglowań ogólno-uniijnych /może to i więcej miesjca na omawianą intuicję/ i stąd pan dr ma takie swoje spostrzeżenie, że to dobry kierunek w orzekaniu /ja też uważam, że zbyt dużo u nas tradycji językowo-logicznego tylko wykładania/, a ma do tego prawo by tak twierdzić, skoro taki wizję wymiary spr. ma /inną rzeczą jest ocena, czy sędziowie zbyt wąsko podchodzą do wykładni, czy pan dr zbyt wizyjne ma wymagania/
a co do misji edukacyjnej i współpracy z MS, to opis całego zamierzania MS odpowiada temu, co mu tu postulowalismy na forum i to jest dobry zamysł, aczkolowiek nie rozumiem, dlaczego radcy są podstawowymi gwarantami edukacji prawne, bynajmniej wobec braku talentów pedagogicznych nie śpieszę ku nowym obowiązkom, ale jakoś mi trąci to wystawienie tu radców na piedestał, a co do Themis to nie rozumiem też, dlaczego aż musi być zawierane specjalne porozumienie odnośnie takiej wspópracy skoro sam MS zarządza zasobami sędziowskimi
Niby nie o nas, ale... też jednak jakby o nas w kontekście niespotykanie wręcz błyskawicznej procedury podpisania zmian usp.
http://lex.pl/?cmd=artykul,15568,title,konstytucjonalisci-weto-podlega-zasadzie-dyskontynuacji-ustawa-o-gmo-nie-wejdzie-w-zycie-
Konstytucjonaliści: weto podlega zasadzie dyskontynuacji. Ustawa o GMO nie wejdzie w życie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548454,w_poniedzialek_kolejny_protest_sedziow_i_prokuratorow.html
"jakwaw" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548454,w_poniedzialek_kolejny_protest_sedziow_i_prokuratorow.html
A jaki ładny wierszyk w komentarzach. Że też się komuś chciało:
Prokuratorsko-sądownicza trzecia władza
na zamrożenie swoich płac się nie zgadza.
Władza weźmie urlop na żądanie
W sądzie i prokuraturze woźny zostanie.
Przeciwko pierwszej władzy protest trzeciej
o to, że prawo mogłaby stanowić lepiej.
Złe prawo pierwszej trzecia stosuje.
Generalnie jest tak, że każda prawo psuje.
Czwarta władza opisze, opowie i pokaże,
nieziszczalne marzenia władzy,czyli miraże.
Sędziowie zapowiadają w procesach długie przerwy.
Szarpać będą nie władzy, lecz podsądnym nerwy.
Procesy wloką się i tak już latami.
Nie zgadzam się z prawników postulatami!
W togi ubrana i z orłami na piersi władza,
w żądaniach swoich do władzy przesadza.
Władze niech się usprawniają i dogadują.
Tymczasem prawo i obywateli psują.
Władza to służba krajowi i obywatelowi.
Jak widać jej przedstawiciele nie są do niej gotowi.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548492,kwiatkowski_menedzerowie_podniosa_efektywnosc_pracy_sadow.html
Kwiatkowski: menedżerowie podniosą efektywność pracy sądów
zgrabny cytacik
Mówił także o wprowadzeniu niepopularnej w środowisku oceny pracy sędziego, według bardzo czytelnych kryteriów: ilości uchylonych w II instancji wyroków, przewlekłości postępowań, sposobu odnoszenia się do uczestników postępowania.
sorka, ale ocena podług ilości uchylonych w II instancji wyroków to wymuszanie oportunizmu sędziego
wyrok sądu karnego uniewinniający może w razie odmiennej oceny sądu II instancji zostać wyłącznie uchylony
wyrok skazujący zawsze można zmienić i uniewinnić
opłaca mi się uniewinniać?
"wanam" napisał:
zgrabny cytacik
Mówił także o wprowadzeniu niepopularnej w środowisku oceny pracy sędziego, według bardzo czytelnych kryteriów: ilości uchylonych w II instancji wyroków, przewlekłości postępowań, sposobu odnoszenia się do uczestników postępowania.
sorka, ale ocena podług ilości uchylonych w II instancji wyroków to wymuszanie oportunizmu sędziego
wyrok sądu karnego uniewinniający może w razie odmiennej oceny sądu II instancji zostać wyłącznie uchylony
wyrok skazujący zawsze można zmienić i uniewinnić
opłaca mi się uniewinniać?
Bardzo ciekawa wypowiedź. Więc jednak jakość orzecznictwa ma być kryterium ocen?
Dotąd MS twierdził co innego. Zaczyna się worek bez dna.
http://wyborcza.pl/1,76842,10294024,Sady_bywaja_tworcze.html
bardzo ciekawa polemika !
"jaksa" napisał:
http://wyborcza.pl/1,7684...ja_tworcze.html
bardzo ciekawa polemika !
ojej! mój nauczyciel z cywila;dziękuję!
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548492,kwiatkowski_menedzerowie_podniosa_efektywnosc_pracy_sadow.html
Kwiatkowski: menedżerowie podniosą efektywność pracy sądów
"Zatrudnienie w sądach menedżerów, nie będących sędziami, którzy podniosą efektywność zarządzania sądami jako instytucjami zapowiedział w sobotę w Kaliszu minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski."
dll mnie to zapowiedź dwóch obozów w sądzie, a nie jednego zespołu zmierzajacego wspólnie do pożądanego celu
obok tego artykuł w ramce linki do kilku innych ciekawostek
[ Dodano: Nie Wrz 18, 2011 3:57 pm ]
b. podoba mi się ten cytat z Iustiti
"Według "Iustitii" przyjęta ustawa utrwala "istniejący, niewydolny system sądownictwa
W poniedziałek o zawetowanie tych zmian apelowało do prezydenta Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Według "Iustitii" przyjęta ustawa utrwala "istniejący, niewydolny system sądownictwa powszechnego; nie reformuje trybu dojścia do zawodu sędziego; nie definiuje pojęcia i zakresu nadzoru administracyjnego sprawowanego przez ministra sprawiedliwości w taki sposób, aby regulacje te nie stanowiły zagrożenia dla niezawisłości sędziowskiej i harmonizowały ze zmianami ustroju prokuratury; nie zawiera także rozwiązań mających na celu wzmocnienie samorządu sędziowskiego"."
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/544282,prezydent_podpisal_kontrowersyjna_ustawe_o_ustroju_sadow.html
[ Dodano: Nie Wrz 18, 2011 3:58 pm ]
"AQUA" napisał:
Niby nie o nas, ale... też jednak jakby o nas w kontekście niespotykanie wręcz błyskawicznej procedury podpisania zmian usp.
http://lex.pl/?cmd=artykul,15568,title,konstytucjonalisci-weto-podlega-zasadzie-dyskontynuacji-ustawa-o-gmo-nie-wejdzie-w-zycie-
Konstytucjonaliści: weto podlega zasadzie dyskontynuacji. Ustawa o GMO nie wejdzie w życie
w tej sytuacji to mogło być dobre wyjście dla wszytskich, że Prezydent odmawia podpisu wobec kontrowersyjności i zaczynamy od nowa
no cóż nie skorzystano z tej możliwości ...taki test na urząd ponad podziałami ...
Mówił także o wprowadzeniu niepopularnej w środowisku oceny pracy sędziego, według bardzo czytelnych kryteriów: ilości uchylonych w II instancji wyroków, przewlekłości postępowań, sposobu odnoszenia się do uczestników postępowania.
To cytat z Kwiatkowskiego. Czyli zaczyna sie wymuszanie oportunizmu sędziego i nadskakiwania stronom.
[ Dodano: Nie Wrz 18, 2011 6:36 pm ]
"wanam" napisał:
wyrok sądu karnego uniewinniający może w razie odmiennej oceny sądu II instancji zostać wyłącznie uchylonyKażdy były asesor wie że nie.
wyrok skazujący zawsze można zmienić i uniewinnić
opłaca mi się uniewinniać?
Kwiatkowski menedżerowie podniosą efektywność pracy sądów
http//prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548492,kwiatkowski_menedzerowie_podniosa_efektywnosc_pracy_sadow.html
Cytat
"Składam polityczną deklarację. Przyszła kadencja to skrócenie o jedną trzecią czasu oczekiwania przez obywatela na rozstrzygnięcie jego sprawy w sądzie" - zapewnił."
już wiem jak to będzie - powrót do sądów kapturowych lub wprowadzenie EPK ( Elektroniczne Postępowanie Karne) znaczy od razu wszystkich w obroże elektroniczne lub do kryminału...
"cezary" napisał:
już wiem jak to będzie - powrót do sądów kapturowych lub wprowadzenie EPK ( Elektroniczne Postępowanie Karne) znaczy od razu wszystkich w obroże elektroniczne lub do kryminału...No to w konwencji humoru, którego Ci nie brakuje.
A tak poważnie - to będzie zamordyzm jakiego świat (tu: polski wymiar sprawiedliwości) nie widział. Instrumenty już są, nowela pusp je wprowadziła.
"cezary" napisał:
już wiem jak to będzie - powrót do sądów kapturowych lub wprowadzenie EPK ( Elektroniczne Postępowanie Karne) znaczy od razu wszystkich w obroże elektroniczne lub do kryminału...
To by niewątpliwie znakomicie przyśpieszyło postępowania karne - tylko taka drobna niedogodność dla MS - wyroku karnego (nawet wyroku nakazowego) referendarz wydać nie może I coś jakby konstytucja na to nie pozwala
Ale przez kilka miesięcy może to nawet zafunkcjonuje (np. na Euro 2012).
A jak późniejokaże się to niekonstytucyjene - topo prostu zwali się na sądy i sędziów
"cezary" napisał:
Cytat:
"Składam polityczną deklarację. Przyszła kadencja to skrócenie o jedną trzecią czasu oczekiwania przez obywatela na rozstrzygnięcie jego sprawy w sądzie" - zapewnił."
no ale przecież napisano jest, że polityczną deklarcję ....
w tym m.in. 100 mln itd.
no i wymiar i polityczna ... słyszysz, a nie grzmisz ....
"jarocin" napisał:
Mówił także o wprowadzeniu niepopularnej w środowisku oceny pracy sędziego, według bardzo czytelnych kryteriów: ilości uchylonych w II instancji wyroków, przewlekłości postępowań, sposobu odnoszenia się do uczestników postępowania.
sorka, ale ocena podług ilości uchylonych w II instancji wyroków to wymuszanie oportunizmu sędziego
wyrok sądu karnego uniewinniający może w razie odmiennej oceny sądu II instancji zostać wyłącznie uchylony
wyrok skazujący zawsze można zmienić i uniewinnić
opłaca mi się uniewinniać?
Bardzo ciekawa wypowiedź. Więc jednak jakość orzecznictwa ma być kryterium ocen?
Dotąd MS twierdził co innego. Zaczyna się worek bez dna.
Albo minister Kwiatkowski nie wie co mówi, albo szykuje się jakaś kolejna manipulacja, bo nijak nie można ocenić okresowo sędziego na podstawie stabilności orzecznictwa w oparciu o przepisy o ocenach. Bo z jakiego konkretnie przepisu, z jakiego fragmentu pan minister taki wniosek wyprowadził?
Ocena pracy sędziego obejmuje analizę:
1) sprawności i efektywności podejmowanych czynności i organizowania pracy
przy rozpoznawaniu spraw lub wykonywaniu innych powierzonych zadań
bądź funkcji,
2) kultury urzędowania, obejmującej kulturę osobistą i kulturę organizacji
pracy, oraz poszanowania praw stron lub uczestników postępowania przy
rozpoznawaniu spraw lub wykonywaniu innych powierzonych zadań bądź
funkcji,
3) sposobu formułowania wypowiedzi przy wydawaniu i uzasadnianiu orzeczeń,
4) procesu doskonalenia zawodowego.
I gdzie tu możliwość oceny sędziego w oparciu o uchylone wyroki?
"amelius" napisał:
I gdzie tu możliwość oceny sędziego w oparciu o uchylone wyroki?pkt 1
http://www.rp.pl/artykul/212825,719223-Sadu-odwolawcze-naduzywaja-prawa-do-uchylania-wyrokow.html
napisany 2 mce temu ale sie ukazał teraz
świetny tekst !!! <ok>
"rudy kot" napisał:
świetny tekst !!! <ok>
super
dzięki próbowałem (choć pobieżnie i szacunkowo ) wskazać że nawet drobne zmiany pozwolą coś dużo zmienić ,także w zakresie wydatków
ot taka "kropelka" która moze kiedyś wydrąży kamień
"Dred" napisał:
I gdzie tu możliwość oceny sędziego w oparciu o uchylone wyroki?pkt 1
Ale jak? Stabilność orzecznictwa rozumiana jako sprawność i efektywność podejmowanych czynności? W żadnym wypadku nie da się tego tak interpretować. Jeśli coś takiego pojawiłoby się w rozporządzeniu MS to byłby to oczywisty zamach, nie znajduję innego słowa.
też uważam, że wykładnia na pkt. 1 to ani nawet funkcjonalna /bo ma byc efektywność przy podejmowaniu, a nie sama efektywność/
rozważam pkt. 4 /choć mówiąć uczcuiwie przecież w tym też o co innego chodzi/
tekst Okapiego - w końcu brudy na widok publiczny !
/słyszałam o patologii, by rzucić na perwsze rozpoznanie spraw sędziów powiedzmy z innego sądu, bo wiadomo, że i tak pójdą uchyłki ze względu na sedno spraw .../
"amelius" napisał:
I gdzie tu możliwość oceny sędziego w oparciu o uchylone wyroki?pkt 1
Ale jak? Stabilność orzecznictwa rozumiana jako sprawność i efektywność podejmowanych czynności? W żadnym wypadku nie da się tego tak interpretować. Jeśli coś takiego pojawiłoby się w rozporządzeniu MS to byłby to oczywisty zamach, nie znajduję innego słowa.
zapewniam, że da się
nie zapominajmy od duchy praw, na który co bardziej przychylne nam osoby ostatnio się powołują
[ Dodano: Pon Wrz 19, 2011 1:17 pm ]
Okapi dobra robota, nic tak nie przemawia do wyborców, jak pieniążki
"okapi" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,719223-Sadu-odwolawcze-naduzywaja-prawa-do-uchylania-wyrokow.html
napisany 2 mce temu ale sie ukazał teraz
świetny tekst ! tylko czy wywoła jakikolwiek skutek ??
brawo Jacku....świetny tekst..
Na jedynym ze szkoleń pewien sędzia SN ( dane do wiadomości redakcji ) powiedział, że sędziom sądów odwoławczych są potrzebne szkolenia na temat orzeczeń uchylających.
Reakcje emocjonalne adresatów były takie:
O pozostałych reakcjach nie wspomnę. Generalnie powodzenia akcji nie widzę, nawet jak ustawodawca powie stanowcze <nono> .
"wanam" napisał:
zapewniam, że da się
nie zapominajmy od duchy praw, na który co bardziej przychylne nam osoby ostatnio się powołują
Oczywiście, że się da, bo papier przyjmie wszystko, ale wprowadzenie stabilności orzecznictwa jako jednego z kryteriów oceny okresowej byłoby, moim zdaniem, wprost sprzeczne z Konstytucją RP, bo naruszałby w sposób oczywisty zasadę niezawisłości. Poza tym, w jaki sposób byliby w tym kryterium oceniani sędziowie drugich instancji? Według ilości skasowanych przez SN wyroków?
"okapi" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,719223-Sadu-odwolawcze-naduzywaja-prawa-do-uchylania-wyrokow.html
napisany 2 mce temu ale sie ukazał teraz
Jacku, znakomity tekst
"amelius" napisał:
zapewniam, że da się
nie zapominajmy od duchy praw, na który co bardziej przychylne nam osoby ostatnio się powołują
Oczywiście, że się da, bo papier przyjmie wszystko, ale wprowadzenie stabilności orzecznictwa jako jednego z kryteriów oceny okresowej byłoby, moim zdaniem, wprost sprzeczne z Konstytucją RP, bo naruszałby w sposób oczywisty zasadę niezawisłości. Poza tym, w jaki sposób byliby w tym kryterium oceniani sędziowie drugich instancji? Według ilości skasowanych przez SN wyroków?
I tego się trzymajmy
interesujące,czy wzrośnie stabilność (Okapiemu oczywiście)
"okapi" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,719223-Sadu-odwolawcze-naduzywaja-prawa-do-uchylania-wyrokow.html
napisany 2 mce temu ale sie ukazał teraz
Bardzo mi się podobał ten tekst, zwłaszcza, że pochodzi od sędziego okręgowego, myślałam, że tylko my biedne rejonki dostrzegamy absurdalność praktyki sądów odwoławczych. Trzymam kciuki za nowelizację zgodną z intencją autora (tj. żeby uchyłki były wyjątkowym wyjątkiem, a nie normą jak obecnie)
a ja się zastanawiam jeszcze jak to ma się w kontekście psucia prawa /no bo te uchyłki to niekoniecznie kwestia prawa .../
Drodzy forumowicze
Proszę promować nasz adres www.psucieprawa.pl na innych stronach, wpisując ten adres w komentarzach pod artykułami na stronach, które czytacie
"jarocin" napisał:
Drodzy forumowiczePodobno jak czegoś nie ma facebooku...
Proszę promować nasz adres www.psucieprawa.pl na innych stronach, wpisując ten adres w komentarzach pod artykułami na stronach, które czytacie
"jarocin" napisał:
Drodzy forumowicze
Proszę promować nasz adres www.psucieprawa.pl
Tak jest!
http://www.dziennikbaltyc...adach,id,t.html
http://www.radiogdansk.pl...-protestuj.html
http://www.tvp.pl/gdansk/...protest/5280095
A ja się zastanawiałem skąd taki skok liczby odsłon... :-)
http://www.rp.pl/artykul/719229-Nowelizacja-KPC--bez-odrebnego-postepowania-w-sprawach-gospodarczych.html?p=1
Za wcześnie na powrót do ogólnych reguł
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/548922,immunitet_powinien_zostac_gdyz_nie_jest_naduzywany.html
Immunitet powinien zostać, gdyż nie jest nadużywany
Przeczytałam obrzydliwy komentarz na pierwszej stronie Faktu który wisiał na kiosku. Ręce i nogi opadają ale jaka gazeta taki i komentarz.
Co to było?
Nasza niezawodna Pani Rzecznik z MS pogrzebała i porównała nasze wynagrodzenia z 2005 r.
Następnym razem będzie może porównanie z 1947 r. ?
http://tvp.info/panorama/wideo/19092011-1800/5231032
Dla wyjaśnienia: średnie wynagrodzenie od 2005 r. wzrosło o 45 %
A tu wczorajszy wywiad z naszym wiceprezesem oddziału
http://www.tvp.pl/lublin/publicystyka/gosc-panoramy/wideo/19-wrzesnia-2011/5280456
W Fakcie jakiś dziennikarzyna napisał, że chodzi nam o podwyżki a znaczna część nas winna mieć obniżone wynagrodzenia za skandaliczne wyroki i że mamy zrobić porządek we własnym środowisku. To odpowiedź na pytanie Censora. Naprawdę nie warto się przejmować tyle tego było.
"krysia59" napisał:
W Fakcie jakiś dziennikarzyna napisał, że chodzi nam o podwyżki a znaczna część nas winna mieć obniżone wynagrodzenia za skandaliczne wyroki i że mamy zrobić porządek we własnym środowisku. To odpowiedź na pytanie Censora. Naprawdę nie warto się przejmować tyle tego było.
Najbardziej skandaliczne wyroki zapadały w sprawach gdzie pozwanym był wydawca gazety "Fakt"
Oglądaliście "Wydarzenia" w Polsacie?
Ja nie. A co tam było?
W wydarzeniach był materiał o mało sympatycznym człowieku, który krzywdził swoich najbliższych a w materiale wypowiedź p. Sędzi ( chyba koleżanki z forum) i informacja o psuciu prawa, tj. stop psuciu prawa.
"cin" napisał:
A tu wczorajszy wywiad z naszym wiceprezesem oddziału
http://www.tvp.pl/lublin/publicystyka/gosc-panoramy/wideo/19-wrzesnia-2011/5280456
No po peostu bomba
"okapi" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,719223-Sadu-odwolawcze-naduzywaja-prawa-do-uchylania-wyrokow.html
napisany 2 mce temu ale sie ukazał teraz
Gratuluję świetnego artykułu.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-ocenia-czy-krs-kieruje-sie-kryteriami-dyskryminujacymi
SN ocenia, czy KRS kieruje się kryteriami dyskryminującymi
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/549319,wiecej_spraw_bedzie_rozpatrywanych_w_e_sadzie.html
Więcej spraw będzie rozpatrywanych w e-sądzie
Cinka przenieśli! Ale do Bielska Białej? Marcin, ja myślałem, że ty do Lublina chcesz
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-ocenia-czy-krs-kieruje-sie-kryteriami-dyskryminujacymi
SN ocenia, czy KRS kieruje się kryteriami dyskryminującymi
SN podkreślił, że gwarancją kompetencji KRS jest jej skład osobowy.
bez komentarza
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-ocenia-czy-krs-kieruje-sie-kryteriami-dyskryminujacymiO ile ja zrozumiałem tekst, to o co innego chodziło sędzi JK-P, ,, Takiego doświadczenia w sądzie II instancji jak moja kantrkandydatka nie udało mi się zdobyć, choć składałam wnioski o oddelegowanie – mówiła na rozprawie sędzia Joanna K.-P.- Uważam, że doszło do dyskryminacji „ a o czym innym orzekał SN ,, W omawianej sprawie kryterium przyjęte przez KRS – delegacja do sądu okręgowego i orzekanie w tej instancji – nie jest dyskryminujące. Kryteria dyskryminujące są inne np. wiek, wyznanie, płeć, rasa itd. Funkcje pełnione w sądzie nie mogą być uważane za cechy negatywne.” No chyba, że dziennikarz coś przekręcił.
SN ocenia, czy KRS kieruje się kryteriami dyskryminującymi
A oto jaki profesjonalizm cechuje sędziów z Zespołu Medialnego
http://www.ipla.tv/Wiadomosci/5001079-Wrzesien-2011/5296536-2011-09-20-bezradna-temida
Brawo Basiu
I również udany występ Łukasza
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=ppw§io=o19-09a
Szczególnie ostatnie zdanie to majstersztyk
wywiad doskonały!, redaktor pozwolił mówić!, a to rzadkie dobro jest, ostatnie zdanie polecające stronke to wisienka na torcie.
gratulacje
e-sąd tonie
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10326080,Jedyny_w_Polsce_e_sad_tonie__Jeszcze_nie_bylo_tak.html
"jarocin" napisał:
A oto jaki profesjonalizm cechuje sędziów z Zespołu Medialnego
http://www.ipla.tv/Wiadomosci/5001079-Wrzesien-2011/5296536-2011-09-20-bezradna-temida
Brawo Basiu
brawo
cała TV to dobry pomysł a basia jest super,postaramy sie nadesłac coś wkrótce z naszego regionu ..
tak trzymnać !!!
Okapi, trzymam za słowo
A co do matriału na Polsacie - ta bardzo miłe zaskoczenie, że media zaczęły rozumieć problem. Wreszcie coś pozytywnego w sensie widać jakiś efekt naszych starań. Kotek świetnie wypadłaś, a to, że wybrali akurat te zdania, to oczywiste - pasowało im do kontekstu. Na szczęście o całej reszcie, o której też im mówiłaś, także opowiedzieli.
Może to co robimy nie jest jedynie wołaniem na puszczy...
"jarocin" napisał:
I również udany występ ŁukaszaDoskonały występ Łukasza, jakby się urodził w studiu telewizyjnym. Przy tym bardzo dobrze przygotowany merytorycznie – ale co się tu dziwić, od dłuższego czasu „siedzi” i „tyra” w temacie. Nawiasem mówiąc, na jego medialne zdolności zwróciłem już uwagę wówczas, gdy dał się poznać jako twórca wywiadów dla kwartalnika „Iustitia”. Tu: spokojnie, a jednocześnie rzeczowo i - jeśli trzeba - nazywając rzeczy po imieniu, bez ciamciaramciowania i „medialnej poprawności".
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=ppw§io=o19-09a
Na marginesie. Mam nadzieje, że m.in. ta audycja i występ Łukasza, w powiązaniu z postawą prowadzącego redaktora, będą stanowić milowy krok – w części naszego środowiska – w odejściu od nieufnego i nacechowanego uprzedzeniami podejścia do tego medium (Telewizji Trwam) i jego wydawcy.
"censor" napisał:
Na marginesie. Mam nadzieje, że m.in. ta audycja i występ Łukasza, w powiązaniu z postawą prowadzącego redaktora, będą stanowić milowy krok – w części naszego środowiska – w odejściu od nieufnego i nacechowanego uprzedzeniami podejścia do tego medium (Telewizji Trwam) i jego wydawcy.boszzzzz.....
"Dred" napisał:
boszzzzz.....
[ Dodano: Sro Wrz 21, 2011 7:41 pm ]
A czemu się tu dziwić lub powstrzymywać swe oceny na temat poszczególnych mediów. Wszędzie (prawie) nas leją i robią z nas nierobów i pasożytów, a tu inna atmosfera.
http://www.rp.pl/artykul/61797,720436-Wynagrodzenie-sedziego--Polscy-sedziowie-na-tle-Europy-zarabiaja-dobrze.html
Polscy sędziowie na tle Europy zarabiają dobrze
"jano1976" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,720436-Wynagrodzenie-sedziego--Polscy-sedziowie-na-tle-Europy-zarabiaja-dobrze.html
Polscy sędziowie na tle Europy zarabiają dobrze
To nas Rzepa załatwiła....
Zapomniano jednak dadać, jak niska jest płaca w gospodarce w Polsce na tle innych państw.
http://www.rp.pl/artykul/720768-Wynagrodzenie-sedziow--im-mniej-jest-sedziow--tym-wyzsze-sa-ich-zarobki.html
To też jest artykuł tendencyjny. Ktoś wie, kim jest autor Arkadiusz Jaraszek?
Apropos wzrostu wynagrodzeń o 40%, to pewnie jest wynikiem tego, że w 2005r. byli jeszcze asesorzy, a teraz są tylko sędziowie. Pewnie jest wzrost o 40% wydatków na wynagrodzenia sędziów jako całości, a nie poszczególnych osób.
Mi to się jeszcze bardziej niż o 40% zwiększyło wynagrodzenie od 2005r., bo wtedy byłam aplikantką jeszcze....
To moze warto przypomnieć :
http://www.krs.pl/admin/files/100494.pdf
a tu nize tylko o płacy minimalnej , że juz o średniej nie wpomnę
--------------------------------------------------------------------------------
Ile wynosi pensja minimalna w krajach Unii?
PAP | 04.12.2008 | 17:20
Ile wynosi pensja minimalna w krajach Unii?
(fot. JupiterImages/EAST NEWS)
Miesięczna pensja minimalna w państwach Unii Europejskiej jest bardzo zróżnicowana i waha się od 112 euro w Bułgarii do 1610 w Luksemburgu - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.
W lipcu, czyli w miesiącu, z którego pochodzą dane, ustawy o pensji minimalnej miało 20 spośród 27 państw członkowskich.
Najbardziej szczodre po Luksemburgu okazały się Irlandia (1462 euro), Holandia (1357), Belgia (1336), Francja (1321) i Wielka Brytania (1148).
Najniższe pensje minimalne - oprócz Bułgarii - były w Rumunii (137), na Łotwie (228), na Litwie (232), na Słowacji (267), w Estonii (278), na Węgrzech (285), w Republice Czeskiej (329) i w Polsce (334).
Państwa ze środkowej grupy to Grecja (681), Malta (612), Hiszpania (600), Słowenia (567) i Portugalia (497). (PAP)
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w II kwartale 2011 r. - 3.366,11 zł
komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 9 sierpnia 2011 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale 2011 r. (M.P. nr 71, poz. 708).
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w II kwartale 1995 r. 516,6 zł
Reasumując (idąc tokiem myślenia MS) należy stwierdzić, że nie rozumiem powodów niezadowolenia społeczeństwa z swoich wynagrodzeń, albowiem otrzymali oni wzrost pensji o : 651,59 %
Matematyka jest piekna, a szafowanie i dostosowywanie statystyki do własnych wyliczeń jeszscze lepsze.
Pani rzecznik MS nie rozumie powodów protestu, a ja wręcz przeciwnie, ponieważ jeżeli przyjmiemy te roczniki, czyli 1995 rok oraz 2012 rok (oczywiście zakładając, że nie będzie zamrożenia), to sędziom wzrosną wynagrodzenia jedynie o: 463,98 %.
Tym samym szanowne państwo jest nam winne podwyzki jeszcze o 187,61 %
I na marginesie tylko przypomnę, że aktualnie rządząca koalicja, nie miała nic, a nic wspólnego z rokiem 2005 ! W roku 2007, po objęciu władzy sędzia miał 1,98 średniej krajowej z II kwartału, a dopiero po protestach, doszło do wieeeeeeelkiej waloryzacji na 2,05 średniej. Co nijak się ma do Polski w budowie (w ciemnej dolinie kryzysu, trudności państwa, krachu na świecie itd.) w roku 1996, gdy było 2,98 !
I wcale nie jest tak pięknie... tutaj również dzisiejszy artykuł:
Mała liczba sędziów gwarancją wysokiej pensji
http://www.rp.pl/artykul/61797,720768-Wynagrodzenie-sedziow--im-mniej-jest-sedziow--tym-wyzsze-sa-ich-zarobki.html
"bruno" napisał:
04.12.2008
no właśnie powołują się na dane z 2008 r.
no i powstaje pytanie, czy w krajach UE tak samo podaje się to przeciętne (z tymi ubruttowieniami itp.; Włochy mają tylko 2.0, a mówiło się, że tam wyraźnie zarabiają więcej, no to 2.0 to mało, a we Francji aż tak mało by było, że tylko przciętne :shock
"Dreed" napisał:
Tym samym szanowne państwo jest nam winne podwyzki jeszcze o 187,61 %
ale to bardzo dziadowski dłużnik...
może umiescić w systemie BIG ?
"Dreed" napisał:
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w II kwartale 2011 r. - 3.366,11 zł
komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 9 sierpnia 2011 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale 2011 r. (M.P. nr 71, poz. 708).
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w II kwartale 1995 r. 516,6 zł
Reasumując (idąc tokiem myślenia MS) należy stwierdzić, że nie rozumiem powodów niezadowolenia społeczeństwa z swoich wynagrodzeń, albowiem otrzymali oni wzrost pensji o : 651,59 %
Matematyka jest piekna, a szafowanie i dostosowywanie statystyki do własnych wyliczeń jeszscze lepsze.
Pani rzecznik MS nie rozumie powodów protestu, a ja wręcz przeciwnie, ponieważ jeżeli przyjmiemy te roczniki, czyli 1995 rok oraz 2012 rok (oczywiście zakładając, że nie będzie zamrożenia), to sędziom wzrosną wynagrodzenia jedynie o: 463,98 %.
Tym samym szanowne państwo jest nam winne podwyzki jeszcze o 187,61 %
I na marginesie tylko przypomnę, że aktualnie rządząca koalicja, nie miała nic, a nic wspólnego z rokiem 2005 ! W roku 2007, po objęciu władzy sędzia miał 1,98 średniej krajowej z II kwartału, a dopiero po protestach, doszło do wieeeeeeelkiej waloryzacji na 2,05 średniej. Co nijak się ma do Polski w budowie (w ciemnej dolinie kryzysu, trudności państwa, krachu na świecie itd.) w roku 1996, gdy było 2,98 !
Możesz to wysłać mailem do autora artykułu? Może weźmie pod uwagę....
Porównywanie wynagrodzeń w innych krajach nie ma większego sensu. Najbardziej miarodajnym jest porówanie pensji sędziego i parlamentarzysty w danym kraju. Z jakich powodów poseł ma mieć uposażenie w wysokości prawie 5 średnich krajowych, a członek Bundstagu trochę ponad 2 niemieckie średnie krajowe. Poza tym Panią Joanną Dąbek trzeba się blizej zainteresować w aspekcie prawnym. Kilkakrotnie już manipulowała różnymi danymi liczbowymi w sposób nie licujący z zasadami etyki urzędników państwowych.
"rbk" napisał:
Z jakich powodów poseł ma mieć uposażenie w wysokości prawie 5 średnich krajowych, a członek Bundstagu trochę ponad 2 niemieckie średnie krajowe.To bardzo dobry argument, który mógłby być przez nas wykorzystywany. Czy możesz podać jakieś źródło?
http://www.rp.pl/artykul/721081-Przybedzie-pracownikow-w-E-sadach.html
MS: kolejne wzmocnienie e-sądu
http://www.tvn24.pl/-1,1718270,0,1,prezes-zebrak-pietnuje-opieszalosc-sadow,wiadomosc.html
Pomysł PJN na szybkość postępowania
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1718270,0,1,prezes-zebrak-pietnuje-opieszalosc-sadow,wiadomosc.html
Pomysł PJN na szybkość postępowania
"Jaki pomysł na sądy?
Politycy PJN pochwalili się również planem uzdrowienia sądów i urzędów. Migalski proponuje, aby sprawy były rozpatrywane dzień po dniu aż do wydania wyroku"
jestem za rozpoznajemy sprawę dzień po dniu - aż do wydania wyroku, a dopiero potem bierzemy się za następną <cwaniak>
ile to spraw rozpoznamy w ciągu roku
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1718270,0,1,prezes-zebrak-pietnuje-opieszalosc-sadow,wiadomosc.htmlniee Niedobrze sie robi jak sie czyta tę kiełbasę wyborczą. Kompletna ignorancja w temacie. I dzielenie obywateli na klasy. Ta "lepsza" ma mieć w 3 miesiące wyrok i PJN właśnie dla nich jest "rzyjazny".
Pomysł PJN na szybkość postępowania
"censor" napisał:
Z jakich powodów poseł ma mieć uposażenie w wysokości prawie 5 średnich krajowych, a członek Bundstagu trochę ponad 2 niemieckie średnie krajowe.To bardzo dobry argument, który mógłby być przez nas wykorzystywany. Czy możesz podać jakieś źródło?
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6950
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/550024,wiecej_orzeczen_sadow_znajdziemy_w_sieci.html
Więcej orzeczeń sądów znajdziemy w sieci
http://www.rp.pl/artykul/344732,721308-E-sad-ma-sie-dobrze.html
No proszę, a jeszcze przedwczoraj groziła
panta rhei
http://praca.wp.pl/title,Premier-broni-nauczycieli-to-jeden-z-najciezszych-zawodow,wid,13815873,wiadomosc.html
[ Dodano: Pią Wrz 23, 2011 10:46 am ]
Premier podkreślił, że nie jest to pierwszy raport, który dostał do rąk, "gdzie liczby się zgadzają, fakty niby są prawdziwe, ale z rzeczywistością nie ma on wiele wspólnego".
Czy nas też to dotyczy?
"Jarosiński" napisał:
http://praca.wp.pl/title,Premier-broni-nauczycieli-to-jeden-z-najciezszych-zawodow,wid,13815873,wiadomosc.html
[ Dodano: Pią Wrz 23, 2011 10:46 am ]
Premier podkreślił, że nie jest to pierwszy raport, który dostał do rąk, "gdzie liczby się zgadzają, fakty niby są prawdziwe, ale z rzeczywistością nie ma on wiele wspólnego".
Czy nas też to dotyczy?
Nie dotyczy, raporty odnośnie 10.000 sędziów są zawsze prawdziwe (o ile są dla nich niekorzystne), a odnośnie 600.000 nauczycieli nie. Ciekawe czemu????
ta dyskusja o nauczycielach i ich godzinach przy tablicy jest o tyle bezsensowna,że gdyby zmuszono ich do większej wydajności-(tak jak można to zrobić z sędziami:bo mało ich i zasada kij marchewka jeszcze, jeszcze działa,a w zanadrzu ekipa na ich stanowiska gotowa)-to wiązałoby się to z podwyższeniem ich głodowych nauczycielskich pensji,gruntowną reformą systemu, przewietrzeniem kuratoriów,zasadami pracy w wakacje itd. itp.A to oznaczałoby bardzo niewygodną reformę, zdolną obalić ten czy ów rząd.
a to było :
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3494,podsumowanie-akcji-protestacyjnej-sedziow.html
"sebus" napisał:
a to było :
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3494,podsumowanie-akcji-protestacyjnej-sedziow.html
przynajmniej zauważono
A po jaką chorobę zakaźną się tym zajmują, jakieś zbieranie statystyk i angażowanie w to ludzi, praca informatyka któremu to każą na stronie internetowej zawiesić itd. i to za pieniądze podatników.
[ Dodano: Pią Wrz 23, 2011 1:47 pm ]
Swoją drogą ciekawe jaką metodą te dane zbierano. Tak jak wyniki badania opinii publicznej przed każdymi wyborami?
"Volver" napisał:
ta dyskusja o nauczycielach i ich godzinach przy tablicy jest o tyle bezsensowna,że gdyby zmuszono ich do większej wydajności-(tak jak można to zrobić z sędziami:bo mało ich i zasada kij marchewka jeszcze, jeszcze działa,a w zanadrzu ekipa na ich stanowiska gotowa)-to wiązałoby się to z podwyższeniem ich głodowych nauczycielskich pensji,
Podobno już nie takich głodowych. Z tego słyszę, jest to jedna z lepiej w tej chwili zorganizowanych grup zawodowych i potrafi coraz więcej wywalczyć. Ale nie znam środowiska nauczycieli i nie wiem, czy to prawda.
http://www.ekorecykler.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=489ensje-nauczycieli--minimalne-stawki-wynagrodzenia-dla-nauczycieli-w-roku-szkolnym-20112012&catid=26:najnowsze-informacje-menu&Itemid=39
Tu wynagrodzenie najniższe nauczycieli
http://www.bibliotekako.pl/news.aid,1069,_Prognozowany_wzrost_wynagrodzen_nauczycieli_w_2012_roku.html
Tu natomiast średnie wynagrodzenie nauczycieli w br. i prognozowane w 2012r.
"amelius" napisał:
Z tego słyszę, jest to jedna z lepiej w tej chwili zorganizowanych grup zawodowych i potrafi coraz więcej wywalczyć. Ale nie znam środowiska nauczycieli i nie wiem, czy to prawda.Znam je nieco lepiej i powiem tak. To jednak nie jest tak dobrze zorganizowane środowisko, jak by się mogło wydawać po ostatnich podwyżkach. Są zatomizowani i mało solidarni. Ostatnie podwyżki to nie rezultat zorganizowanego działania środowiska, a chłodnej kalkulacji (przeliczalnej na głosy i „słupki” tych, którzy podwyżki dają. To bodaj najliczniejsza grupa zawodowa wynagradzana z budżetu, czyli taka, na której płace rządzący maja wpływ; dlatego tak rozumiana (jak wyżej napisałem) gra jest warta świeczki.
"sebus" napisał:
a to było :
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3494,podsumowanie-akcji-protestacyjnej-sedziow.html
"Tylko dwóch sędziów skorzystało dzisiaj ze zwolnienia od pracy w celu oddania krwi."
czy jest jakakolwiek szansa ustalenia, czy to możliwe ... przynajmniej jeden ponad stan ...
http://biznes.interia.pl/praca/news/strajkuja-chociaz-zarabiaja-od-6604-zlotych-wzwyz,1697909,0,0,1#comments
Skoro firmie Sedlak & Sedlak zlecono "żetelne" wyliczenie naszych wynagrodzeń, to chociaż mogli im dać kalkulatory ;-) bo wygląda na to, że liczyli na liczydłach albo własnych palcach...
"okapi" napisał:
o krwi nie było wówczas mowy -to wymyslili prokuratorzy ..(ale to fajna akcja i moze nie tylko jako protest ją kiedyś naśladowac ,tylko nie kazdy moze oddac krew)
bardzo dobry pomysł,bardzo wielu zastanowił
oczywiście,okapi,że zafałszowano wyniki naszego protestu-nie dajmy się zmanipulować-przecież jest to pod wybory--tuba już się nadęła?nie widzicie?
protest w moim kącie-tak konserwatywnym-wyszedł dobrze.dobry przekaz medialny był,
a te liczydełka osób,które nie wiedziały o wielu instrumentach tego protestu-do propagandowego kosza odesłać im czekoladką
nie narzekałbym!
szczerze mówiąc przewidując podobne manipulacje wziąłem urlop na żądanie, choć też mógłbym pójść w odwołanie(tzn. na przyszłość nie dość,że odwołasz to weź urlop na żądanie-to też jakby oddać krew-wolnego czasu i wypoczynku)
pozdrawiam i już nie marudźcie, bo to chcą słyszeć,a mniej ufni-w słuszność sprawy-powtarzać"nie udało, się" nie warto""brak solidarności"itepe itepe.
"sebus" napisał:
a to było :
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3494,podsumowanie-akcji-protestacyjnej-sedziow.html
Z mojego punktu widzenia po raz pierwszy od kiedy śledzę poczynania wichrzycieli sędziowskich udała się na taką skalę obecność w mediach. Dla mnie jako szarego odbiorcy medialnego nieporównywalna ze stopniem nagłośnienia protestó wcześniej. Pokazuje to zresztą, jak wirtualne są media i jak wiele zależy od aktualnej koniunktury na rynku madialnym (zakładam, że czas przedwyborczy pomógł przebić się z tematem).
W każdym razie, pierwszą rzeczą, o którą mnie rano zagadnęło Szefostwo w kancnocie był włąśnie protest.
Ten niewątpliwy sukces medialny sprawia, że Emes musi nadrabiać takimi komunikatami.
"plesser" napisał:
a to było :
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3494,podsumowanie-akcji-protestacyjnej-sedziow.html
Z mojego punktu widzenia po raz pierwszy od kiedy śledzę poczynania wichrzycieli sędziowskich udała się na taką skalę obecność w mediach. Dla mnie jako szarego odbiorcy medialnego nieporównywalna ze stopniem nagłośnienia protestó wcześniej. Pokazuje to zresztą, jak wirtualne są media i jak wiele zależy od aktualnej koniunktury na rynku madialnym (zakładam, że czas przedwyborczy pomógł przebić się z tematem).
W każdym razie, pierwszą rzeczą, o którą mnie rano zagadnęło Szefostwo w kancnocie był włąśnie protest.
Ten niewątpliwy sukces medialny sprawia, że Emes musi nadrabiać takimi komunikatami.
Zwłaszcza w lipcu było dobrze... We wrześniu trochę słabiej bo wybory i nie było w głównych wydaniach. Nie mieliśmy też wejścia live w tvn 7 min jak w lipcu, no ale tuskobus wyjechał akurat . Media się zainteresowały bo popłynęła krew, a krew jest "telewizyjna". Dużo bardziej niż kartka papieru pokazywana a konferencji.
ale taki tren się uwidocznił, że w dodatkach między SR i SO jest dużo większa różnica niż w SO i SA
[ Dodano: Nie Wrz 25, 2011 6:34 pm ]
z tego przejęcia w myśleniu, czy jestem uzurpatorem wynagrodzewniowym, stwierdziłam, że po tych tekstach w końcu sama uwierzę, że wynagrodzenie jest świetne /tyle, że istota wiary jest taka, że jak coś jest, to wtedy jest i nie jest to kwestia wiary.../
http://www.tvn24.pl/0,1718628,0,1,seremet-oszczedza-82-prokuratury-do-zamkniecia,wiadomosc.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,722531-Ustawa-o-ustroju-sadow-powszechnych---protest-sedziow-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen.html?p=1
Wywiad z ministrem Kwiatkowskim otworzył mi oczy na wiele spraw. Okazuje się, że zmiany w usp popiera 97 % sędziów, skoro tylko 3 % protestowało, a zamrożenia wynagrodzeń nie będzie,tylko ci sędziowie wprowadzają w błąd opinię publiczną.
Swoją drogą podziwiam u Pana ministra tą zdolność niedostrzegania świata realnego i umiejętność odwracania kota ogonem.
cały mały chłopiec od ankiet wyszedł na trybunę i podnosząc w górę kartki mówi:"mam tu zapisane",że jest dialog!Kiedy rzecz polegała na prostym przewalcowaniu swych idei na Komisji, w Sejmie, Senacie(przy użyciu przewagi politycznej i fobii antysędziowskich-np.marszałek senatu B.) i przed bezrefleksyjnym prezydencie-tacie, wszystkich Polaków
"mathra" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,722531-Ustawa-o-ustroju-sadow-powszechnych---protest-sedziow-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen.html?p=1
W 2005 r. do sądów wpływało 9,5 mln spraw, rok temu było ich już 13 mln. Sędziów cały czas jest tyle samo.
proponuję aby każdy wydrukował sobie ten arykuł, ja w każdym razie zamierzam
Korzystając z metody zastosowanej w wyżej cytowanym wywiadzie Pana Ministra chce zwrócić uwagę, że oceny sędziów zdecydowanie popierają jedynie 163 osoby, przy czym część głosów jest już nieaktualna bo pochodzi z 2006 r. i wobec znacznych osiągnięć rządzących w usprawnianiu działania wymiaru sprawiedliwości zapewne zmienili zdanie
http://www.kwiatkowski.lodz.pl/index.php?option=com_poll&id=14:do-czego-uzywasz-joomla
[ Dodano: Pon Wrz 26, 2011 12:35 pm ]
Poza tym nadal ciekawi mnie skąd na tej stronie materiały sygnowane gdzie indziej przez rzecznika prasowego Ministra Sprawiedliwości (http://ms.gov.pl/)
To może tu w grę jakiś plagiat wchodzi albo prawo autorskie?
"censor" napisał:
To może tu w grę jakiś plagiat wchodzi albo prawo autorskie?
Wg mnie to co "rodukuje z siebie" rzecznik MS w ramach swojej funkcji to materiały urzędowe w rozumieniu art. 4 pkt 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a więc nie podlega ochronie wynikającej z prawa autorskiego.
http://www.rp.pl/artykul/344732,722531-Ustawa-o-ustroju-sadow-powszechnych---protest-sedziow-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen.html?p=1
"Zaproponowaliśmy rozwiązania i toczyliśmy długie konsultacje. Z najbardziej kontrowersyjnych propozycji się wycofaliśmy."
Zdanie 1 - półprawda (toczyliśmy długie, bo desygnat słowa "konsultacje" raczej do tamtych rozmów nie przystaje, że zacytuję: "Pan Minister nie uwzględnił".
Zdanie 2 - ćwierćprawda (się wycofaliśmy).
Powiedziałem to już wcześniej, ale gdybym był szarym Kowalskim, to opowieści Pana Ministra kupiłbym na pniu!
"iga" napisał:
proponuję aby każdy wydrukował sobie ten arykuł, ja w każdym razie zamierzam
ok, ale pod jednym warunkiem , nie wydrukuje sie jego twarz...
1. MS policzył poparcie protestu, a jak policzył poparcie dla siebie ? /nie jest logicznym uznanie, że kto nie protestował - popierał MS; protest to aktywność, bierność nie oznacza poparcia; a do tego dodajmy wystąpienia Zgromadzeń .../
2. a jednak warto było, skoro taki PR jest uruchamiany w ślad za działaniami IS ...
3. przykładem PR jest przewrotność wywodu - czym innym jest protest, a czym innym współpraca edukacyjna /aczkolwiek ta obawa co do ruchu Themis właśnie się spełniła/,
ps. ale i nasza strona główna dostarcza informacji, że akcja edukacyjna toczy się także i przy udziale IS; no i sensowność wymaga, że tam gdzie coś można zrobić, to trzeba to zrobić, a ponieważ jest MS nad wymiarem, to nie da się go nie zauważać
no i wskazać należy na komunikta z gł. IS, bo w sumie nie sprawdzam regularnie, a przy okazji ważną rzecz odkryłam
http://www.iustitia.pl/content/view/736/257/
choć jak już kiedyś o tym pisałam, mam obawy, co byśmy usłyszeli w takich debatach
a tak pod prąd wątku, czyli o nas nie piszą:
czytając w prasie artykuł o kolejnych rozważaniach co do niepodpisania jakieś ustawy, doszłam do wniosku, że jest taki problem, iż naszą ustawę (i tym samym nasze działania) traktuje się jako nasz partykularny interes, a ludzie nie odczytują tego, że to dotyczy wszystkich
i tu jest na otrzeźwienie pytanie - obywatelu, jaki chcesz mieć sąd /do jakiego sądu chcesz trafić ?/
taka dygresja - po ostatnich wizytach w sklepach budowlanych stwierdzam - skąd u ludzi tak wielkie oczekiwania co do traktowania w sądzie, skargi na czekanie, brak zainteresowania....przeszliby się tam, może do jakiejś kolejki u lekarza i popatrzyli, czy w sądzie faktycznie jest źle .../że sąd powinien świecić przykładem ..hm..., a ile zarabia urzędnik w sądzie, ale ile pracownik w takim sklepie .../
Okapi, w odróżnieniu do MS naszą siłą jest wiarygodność. Nie ogłaszamy jak MS, że zawarcie umowy edukacyjnej to poparcie naszego stanowiska, ale MS, jak widać, tak czyni.
Nie przypisuj nam wrogiego MS-owi stanowiska, to stanowisko realne i sprawdzone w ogniu. Tak działa MS.
Nie widzę różnicy w naszych stanowiskach odnośnie do działań edukacyjnych IS. Tak, należy zmieniać nasz wizerunek, by nie postrzegano nas przez pryzmat walki o godne wynagrodzenie. Temu służy m.in. akcja przeciwko psuciu prawa.
Różnimy się jedynie co do możliwych do zastosowania środkach. Ja wykluczam współpracę z MS. Dlaczego? Dlatego, bo stracimy wiarygodność, bo nasze propozycje edukacyjne zostaną wykorzystane jako potwierdzenie stanowiska MS...
już widzę te wypowiedzi MSa w prasie... ustawa funkcjonuje znakomicie, oceny okresowe się sprawdzają, nawet IS z nami współpracuje, czego dowodzi zawarcia umowy...
Okapi, w żadnej mierze nie bierz tego do siebie. W swoim czasie sam pisałem, że należy współpracować ze wszystkimi, którzy pomogą nam osiągnąć docelowy, sprawny i przyjazny system sądownictwa. Idea okrągłego stołu nie wyklucza prac przedstawicielstwa MS z samym MSem na czele. Tak samo jak nie odrzucałem współpracy z śp. Prezydentem, nie odrzucam współpracy z MSem.
Kolejne pomysły MSu wymuszą negocjacje. Jesteśmy skazani na współistnienie, póki trwa MS, aż do samego końca naszego bądź MSu
Za progiem wyborów czai się zniesienie stanu spoczynku... już trwają prace. Będziemy musieli rozmawiać, ale nie dostarczajmy MSowi oręża.
najbardziej podoba mi sie wanam
"Okapi, w żadnej mierze nie bierz tego do siebie. W swoim czasie sam pisałem, że należy współpracować ze wszystkimi, którzy pomogą nam osiągnąć docelowy, sprawny i przyjazny system sądownictwa. Idea okrągłego stołu nie wyklucza prac przedstawicielstwa MS z samym MSem na czele. Tak samo jak nie odrzucałem współpracy z śp. Prezydentem, nie odrzucam współpracy z MSem.
Kolejne pomysły MSu wymuszą negocjacje. Jesteśmy skazani na współistnienie, póki trwa MS, aż do samego końca naszego bądź MSu
tu jestesmy zgodni..a co do reszty..oceni czas i historia
"okapi" napisał:
Kolejne pomysły MSu wymuszą negocjacje.
Polska biało czerwoni
Co za przykra jesień
Trzeba zachować spokój
Człowiek wiele zniesie
"okapi" napisał:
no i proszę, jak szybko mamy podsumowanie dyskusji toczącej się na forum
z dzisiejszego wywiadu z Ministrem Sprawiedliwości:
„AŁ: Nie udało się panu nawiązać dialogu ze środowiskiem sędziowskim.
MS:Nie do końca zgadzam się z tą opinią. Wciąż słyszę, że szeroko pojęte środowisko sędziowskie protestuje przeciw pomysłom resortu sprawiedliwości, a to nieprawda. W proteście, który w ubiegłym tygodniu zorganizowała część środowiska, wzięło udział nieco ponad 3 proc. sędziów, tzn. kilkuset z prawie 10 tys. Czy te liczby są dowodem na brak porozumienia? Przypomnę, że kilkanaście dni temu podpisałem porozumienie z jednym ze stowarzyszeń sędziowskich. Wspólnie będziemy uczyć młodzież prawa. Gdzież tu brak dialogu?”
zresztą duzo tam innych podsumowań ...
nie zgadzam sie,widzę ze na forum panuje główny poglad traktowania MSu jak wroga
z tego wynika że MS można jedynie pod nogli splunać czy coś takiego ??
bo podanie reki na spotkaniu bedzie uważane za zdradę?
cóż ja jestem z opcji umiarkowanej
gdy było trzeba walczyłem czynnie równiez w protestach a gdy występowalem publicznie (chocby na zgromadzeniach SO z min.Czumą i obecnie i na innych )to mówiłem o tym
z imienia i nazwiska
źle oceniam usp i kilka innych działań ministerstwa i ani tu na forum ani gdzie indziej nie przypominam sobie bym MS za to chwalił i nie robie tego obecnie
nie widze jednak powodów by jesli sa obszary gdzie nie musimy sie gryźć móc współdziałać z korzyścia dla nas równiez
oczywiście MS wyciąga "swoje frukta" zresztą zdziwiłbym sie gdyby tego nie robił
tylko my mozemy robić to samo
co do wywiadu MS to ostrzegałem o tym dawno-że jesli protest nie bedzie znaczny przez MS bedzie przedstawiony własnie w ten sposób-że tylko 3 % sie nie podoba usp
a pominięto apele kilkudziesięciu ZO ,protest podpisany przez 5 tys sędziów(list)
no tak jest że każdy przedstawia sprawy po swojemu-przedstawia swoje sukcesy,wyolbrzymnia je a ignoruje (-)
ale ktoś sie czegos innego spodziewał ???
powinniśmy działać podobnie choc bardziej rzetelnie
nagłaśniać swoje sukcesy,działania pozytywne a jesli czegoś się domagamy cierpliwie tłumaczyć swoje racje..ale jak ciężko sie z tym pzrebić wiemy chyb a wszyscy i ile tu oceanów żalu wylano ,że opisują nas źle/nieobiektywnie ?
myśle ,że nie trzeba robić badań OBOPu by przyjać że 95 % obywateli postrzega nas w aspekcie protestu(głównie o pieniądze ..a przecież i tak oooogromne )
pora to zmieniać ..chocby małymi kroczkami
Okapi, przyznam si, że nie zrozumiałem w końcu, z czym co napisała Kasia się nie zgadzasz?
[ Dodano: Pon Wrz 26, 2011 10:00 pm ]
I nie wyszło mi cytowanie, a edycji brak. już działa
"amelius" napisał:
no tak jest że każdy przedstawia sprawy po swojemu-przedstawia swoje sukcesy,wyolbrzymnia je a ignoruje (-)
wybacz,nie każdy.nie czyń znaku równości tam ,gdzie go nie ma i gdzie rzecz polega na przemocy tego, który zamiast usprawniać naszą pracę,bardziej zajmuje się swoim pijarem.
socjotechnika uprawiana przez KK jest porównywalna z socjotechniką z czasów, które aż za dobrze pamiętam (z czasów pewnego rzecznika prasowego);a nawet jeszcze gorszą,widzę jego stronę, jego wizyty w sądach podczas wyborów samorządowych, jego "kamienie węgielne", jego ankiety,jego współpracowników- należy to pamiętać.
czym innym jest MS, czym innym jest jego szef, czym innym jest ekipa trampoliniarzy w MSie, a czym innym zwykli ludzie do roboty-
ale nawet jak się je z kimś śniadanie lub kolację w kuluarach, to trzeba pamiętać co zrobił i jak się zachował i jakie składa propozycje: czy nadal bo ma rację czy coś do tego kogoś dotarło.
[ Dodano: Pon Wrz 26, 2011 10:14 pm ]
na razie-wygląda, ze nic nie dotarło.
"iga" napisał:
proponuję aby każdy wydrukował sobie ten arykuł, ja w każdym razie zamierzam
ale zglosuj go i dopiero potem rozdaj ,bo karnista jaki pomyśli , że e-sądy to rzeczywiście sukces, kiedy moje grodzkie wydziały ,zamieniają się w fabryki, a i tak kolejka oczekujących na wyroki, dzięki e-sądom się wydłuża;
to jedna z większych i bardziej nikczemnych manipulacji,lub przejaw niemądrości:jedno i drugie dyskwalifikuje.
Mam rozpaczliwe wrażenie, że on wierzy w to wszystko ,co mówi, tak samo: czy to jest kłamstwo , czy fałsz czy prawda, to on w to wierzy.To jakieś..dziwaczne jest.
dlatego-z dala od takich ludzi.Pamiętacie tego człowieka z Żegrza?dlaczego uwodził:bo stosował tą metodę.
[ Dodano: Pon Wrz 26, 2011 10:36 pm ]
dlatego jak coś się "lepi" to ostrożnie z piciem z kubeczka podanego taką ręką.
"Volver" napisał:
ale zglosuj go i dopiero potem rozdaj ,bo karnista jaki pomyśli , że e-sądy to rzeczywiście sukces, kiedy moje grodzkie wydziały ,zamieniają się w fabryki, a i tak kolejka oczekujących na wyroki, dzięki e-sądom się wydłuża;
to jedna z większych i bardziej nikczemnych manipulacji,lub przejaw niemądrości:jedno i drugie dyskwalifikuje.
to ja wyjaśnię, bo tego nigdy za wiele, trzeba siać, siać i siać - fajne są sprawy po e-sądzie, w postępowaniu podobno uproszczonym, gdzie w uzupełnionym pozwie powód - reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika (powtarza się parę nazwisk, toż to ludzie-fabryki, wydajniejsi niż refy w e-sądzie, pełen szacunek składa wniosek o zwrócenie się przez sąd do telekomu / banku o nadesłanie dokumentacji gdyż takowej nie posiada, a te instytucje niezbyt sobie prośby sądu poważają. jak pięknie rozkłada to statystykę. najbardziej żal mi tych etatów referendarskich, które są kierowane wyłącznie do e-sądu, po to by rozpoznawać sprawy, które gdyby nie e-sąd nigdy do sądów by nie trafiły. jednak szlachetne jest państwo, które udziela tak szerokiej i prawie darmowej ochrony prawnej. w sumie powinniśmy być dumni a nie narzekać.
"inger" napisał:
jak pięknie rozkłada to statystykę
no ale jak nie przyślą, to sprawnie oddalamy ....
wobec powyższej dyskusji, no to pozostaje przypomnieć w świat, że Themis przy usp było z nami /żeby nie było, że podpisując umowę odeszło od tego, no chyba że jest jednak inaczej ..., bo w końcu nie wiem, jakie jest jego stanowisko po podpisaniu ustawy, a strony netowej nie znam /
jak dla mnie może być nawet wywiad w Rzepie, co Themis na to ...
"Włóczykij" napisał:
jak pięknie rozkłada to statystykę
no ale jak nie przyślą, to sprawnie oddalamy ....
ja wzywam o to jako o brak i potem umarzam, na czym statystyka mniej cierpi. Jeszcze nikt z tych seryjnych powodów się nie zażalił.
"inger" napisał:
składa wniosek o zwrócenie się przez sąd do telekomu / banku o nadesłanie dokumentacji gdyż takowej nie posiada, a te instytucje niezbyt sobie prośby sądu poważają.
ale dlaczego w ogóle się zwracacie?
"wanam" napisał:
Za progiem wyborów czai się zniesienie stanu spoczynku... już trwają prace. Będziemy musieli rozmawiać, ale nie dostarczajmy MSowi oręża.
Czy może mnie ktoś oświecić, kto i gdzie pracuje nad zniesieniem stanu spoczynku ???
"kam" napisał:
składa wniosek o zwrócenie się przez sąd do telekomu / banku o nadesłanie dokumentacji gdyż takowej nie posiada, a te instytucje niezbyt sobie prośby sądu poważają.
ale dlaczego w ogóle się zwracacie?
to będzie do przeniesienia do kpc, ale żby nie zgubić wątku
odczytałam, że nie chodzo o to wezwanie, gdy w formularzu wymieni dokumenty, a nie złoży, ale gdy w późniejszej fazie są zarzuty i wtedy chcą dodatkową dokumnetację źródłową
/a w sumie, gdy jest w pozwie już wpisane, ale odrazu by napisali, że dokumnety tu i tu, to też by było zgodnie ze wskazówkami formularza/
"cin" napisał:
Za progiem wyborów czai się zniesienie stanu spoczynku... już trwają prace. Będziemy musieli rozmawiać, ale nie dostarczajmy MSowi oręża.
Czy może mnie ktoś oświecić, kto i gdzie pracuje nad zniesieniem stanu spoczynku ???
Krążą plotki (podobno pochodzą z dobrze poinfromowanych kręgów), że Ms chce albio znuieść stan spoczynku, albo ograniczyć wynagrodzenie w st.spocz. do 60%
"mariusz78" napisał:
Księgi wieczyste poza sądami?
no przecież od dawna się mówiło, że po notariacie, to kolejny krok na kasę ...
/tu chyba jednak SP zarabia przy tych wysokoch opłatach, z za zwolenienia od nich i tak będzie SP płacił, jak i teraz przy czynnościach notarialnych jest to możliwe; no a na więzieniach nadal się nie zarobi, więc bilans .../
Te plotki to chyba na kanwie zapowiedzi cięć budżetowych i zamrożenia waloryzacji
Likwidacja stanu spoczynku wymaga zmiany konstytucji .....aczkolwiek obniżenie wynagrodzenia w stanie spoczynku już nie!
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/291701,Czy-sedzia-moze-strajkowac-.html
Czy sędzia może strajkować?
"Pawnik" napisał:
Likwidacja stanu spoczynku wymaga zmiany konstytucji .....aczkolwiek obniżenie wynagrodzenia w stanie spoczynku już nie!
i pewnie dlatego zrobią to drugie
"Gotka" napisał:
Likwidacja stanu spoczynku wymaga zmiany konstytucji .....aczkolwiek obniżenie wynagrodzenia w stanie spoczynku już nie!
i pewnie dlatego zrobią to drugie
Ciekawe, czy wywoła to jakieś poruszenie w środowisku, szczególnie wśród sędziów wyższych sądów i tych, którzy zbliżają się do sięgnięcia po ów mityczny przywilej stanu spoczynku. Czy też będzie z większością jak to ostatnio bywało - nie wiem, nie interesuje mnie to, to nie ma sensu bo oni i tak zrobią co zechcą, a co na to pan prezes, nie podpiszę bo kolega nie podpisał, itp. A może wówczas naprawdę wyda z siebie głos sprzeciwu KRS?
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/291701,Czy-sedzia-moze-strajkowac-.html
Czy sędzia może strajkować?
a kto będzie reprezentował społeczeństwo obywatelskie?
"bruno" napisał:
a kto będzie reprezentował społeczeństwo obywatelskie?Ci sami politycy którzy to zwołują tylko nie mają odwagi się przyznać że robią w ten sposób politykę. I chowają się za parawanem nazw i instytucji górnolotnych.
http://lex.pl/?cmd=artykul,15851,title,notariat-uruchamia-internetowy-rejestr-testamentow-
Notariat uruchamia internetowy rejestr testamentów
http://www.rp.pl/artykul/724888-Reformy-przeciw-srodowisku.html
"rosan" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/724888-Reformy-przeciw-srodowisku.html
... a środowisko przeciw reformom.
Na kogo mają głosować adwokaci ?
Na adwokata Kozdronia:
http://adwokatura.pl/?p=4783
http://adwokatura.pl/wp-content/uploads/2011/09/JERZY-KOZDROŃ.pdf
Jerzy Kozdroń : "Zorganizowałem wtedy w sądzie spotkanie sędziów, prokuratorów, adwokatów i pracowników, aby w jakiś sposób zaprotestować"
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/544282,prezydent_podpisal_kontrowersyjna_ustawe_o_ustroju_sadow.html,komentarze,5
dlaczego mój komentarz został usunięty? bo nie znieważał sędziów?
cyt:
tych którzy nie zapoznali się choćby z lekturą tego:
http://www.hfhrpol.waw.pl/legislacja/images/stories/file/usp%20skan.pdf
i tego
orka.sejm.gov.pl/rexdomk6.nsf/0/67012C1528705B3BC12578BC003F5C31/$file/i1581-11.rtf
proszę o przeczytanie tego i wyciągnięcie wniosków, a nie reakcje jak spece @xyz i @Kurt ... LOL
ha-ha
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/olsztyn/kwiatkowski-zapowiedzial-utworzenie-e-sadu-w-elbla,1,4867619,region-wiadomosc.html
... Bank to jakiś lepszy klient wymiaru sprawiedliwości, że potrzebuje swojego sądu?
"Morg" napisał:
... Bank to jakiś lepszy klient wymiaru sprawiedliwości, że potrzebuje swojego sądu?
Ma tę... no... jak to się nazywa... dużą siłę przekonywania.
http://www.rp.pl/artykul/61797,725262-Sedziowie-chca-pensum--czyli-ustalenia-maksymalnej-liczby-spraw-do-rozpoznania.html
Za trudne, ale możliwe uznaje z kolei stworzenie maksymalnej granicy spraw sędzia Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego.
– Równocześnie jednak niemożliwe może się okazać jego przestrzeganie – ocenia. – Bo co zrobić, kiedy sędzia wypełnia granice ustalonego pensum, a wpływają kolejne sprawy. Kto ma je rozstrzygnąć? – pyta sędzia Dąbrowski.
ano nic nie robic - zadaniem sedziego nie jest zapewneinie sprawnego wymiaru sprawiedliwości - to zadanie dwuwładzy , a własciwe orzekanie spraw przydzielonych wg. rozsądnych norm
Panu sedziemu pomyliły się władze i nie wiem czemu martwi się za KK , Donalda i innych ...
"bruno" napisał:
Za trudne, ale możliwe uznaje z kolei stworzenie maksymalnej granicy spraw sędzia Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego.
– Równocześnie jednak niemożliwe może się okazać jego przestrzeganie – ocenia. – Bo co zrobić, kiedy sędzia wypełnia granice ustalonego pensum, a wpływają kolejne sprawy. Kto ma je rozstrzygnąć? – pyta sędzia Dąbrowski.
ano nic nie robic - zadaniem sedziego nie jest zapewneinie sprawnego wymiaru sprawiedliwości - to zadanie dwuwładzy , a własciwe orzekanie spraw przydzielonych wg. rozsądnych norm
Panu sedziemu pomyliły się władze i nie wiem czemu martwi się za KK , Donalda i innych ...
powinno być tak, jak w WSA, tzn. sprawa oczekuje na przydział do sędziego do momentu, aż "zejdzie" mu jakaś sprawa z referatu (czy też decernatu, jak kto woli).
A mnie zaciekawił ten fragment z : http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html
"... Minister pytany co się stanie, gdy sąd rozstrzygnie tę sprawę pomyślnie dla spółdzielców powiedział, że "nie przewiduje innego scenariusza (niż pozwalający ruszyć z budową)".
- Sąd wydaje decyzje w oparciu o przesłanki formalnie. Osobiście analizowałem to od tej strony i mam nadzieję, oczywiście sądy są niezawisłe, że rozstrzygnięcie będzie takie, iż umożliwi rozpoczęcie inwestycji, a potrzeby mieszkańców uda się z pomocą władz miasta rozwiązać - podkreślił..."
Sędzia referent w tej sprawie już wie czego oczekuje MS...
... ale przecież i tak wiedział, skoro MS jest stroną w tej sprawie. Ot, po prostu KK jest pewny swojego stanowiska, które prezentuje przed sądem i publicznie o tym mówi. Jego prawo, jak i każdej strony w postępowaniu przed sądem administracyjnym, nie dopatrywałbym się tutaj żadnego zamachu na niezawisłość. Szczególnie, że sądy administracyjne są wyjęte spod nadzoru Ministra.
Bo nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych każe tak samo oceniać pracę sędziego, który ma w swoim referacie kilka spraw, i tego, który musi ich rozpoznać kilkadziesiąt czy nawet kilkaset.
Są takie referaty? Oczywiście poza sytuacjami, kiedy każda z tych kilku spraw ma po kilkadziesiąt tomów.
Według badań MS wydajność i samopoczucie sędziego spadają, jeżeli na półce ma więcej niż trzy sprawy
"amelius" napisał:
Bo nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych każe tak samo oceniać pracę sędziego, który ma w swoim referacie kilka spraw, i tego, który musi ich rozpoznać kilkadziesiąt czy nawet kilkaset.
Są takie referaty? Oczywiście poza sytuacjami, kiedy każda z tych kilku spraw ma po kilkadziesiąt tomów.
Tak, widziałam taki referat u jednego z przewodniczących wydziału. O objętości tych spraw nic mi nie wiadomo.
"amelius" napisał:
Bo nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych każe tak samo oceniać pracę sędziego, który ma w swoim referacie kilka spraw, i tego, który musi ich rozpoznać kilkadziesiąt czy nawet kilkaset.
Są takie referaty? Oczywiście poza sytuacjami, kiedy każda z tych kilku spraw ma po kilkadziesiąt tomów.
Oczywiście, że są takie referaty. Najczęściej mają je funkcyjni lub super funkcyjni i to w dużych sądach, gdzie przeładowanie pracą sędziów łańcuchowych jest przeogromne.
"Beleg" napisał:
amelius napisał/a:
Bo nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych każe tak samo oceniać pracę sędziego, który ma w swoim referacie kilka spraw, i tego, który musi ich rozpoznać kilkadziesiąt czy nawet kilkaset.
Są takie referaty? Oczywiście poza sytuacjami, kiedy każda z tych kilku spraw ma po kilkadziesiąt tomów.
Oczywiście, że są takie referaty. Najczęściej mają je funkcyjni lub super funkcyjni i to w dużych sądach
A do tego referatu asystent w pakiecie
To przecież nie są referaty lecz warunek konieczny, żeby o sobie mogli mówić, że są sędziami czynnymi zawodowo.
http://lex.pl/?cmd=artykul,15930,title,debata-wyborcza-o-wymiarze-sprawiedliwosci-
Debata wyborcza o wymiarze sprawiedliwości
W piątek, 7 października, o godz. 11.00 odbędzie się debata poświęcona wymiarowi sprawiedliwości. Wezmą w niej udział: minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO), Ryszard Kalisz (SLD), Józef Zych (PSL) oraz Janusz Palikot (RP). Debatę poprowadzą: Ewa Siedlecka z „Gazety Wyborczej” i Jakub Janiszewski z Radia TOK FM
Słuchacze i internauci mogą przesyłać gospodarzom rozmowy propozycje pytań – mailowo na adres: [email protected].
pytanie pierwsze i główne /niezwłocznie do przesłania .../
dlaczego nas nie zaproszono /oczywiście do rozwinięcia/
ps. może do podrzucenia matreiały któremuś z panelistów ...
"Włóczykij" napisał:
pytanie pierwsze i główne /niezwłocznie do przesłania .../
dlaczego nas nie zaproszono
Bo to dyskusja polityków.
I to jet właśnie błąd w samym założeniu. Sądownictwo powinno mieć utrwaloną pozycję i status, nie być obiektem wyborczych przekomarzań. Niech się politycy po prostu wezmą za sprawy najbliższe obywatelom: pracę, gospodarkę itd., bo to jest podstawa. A tu się umówili na sądowniczego grilla w przededniu wyborów. Będą się licytować kto bardziej sędziów weźmie za buzię, bo się niczego innego nie należy spodziewać.
Ponieważ firmuje to GW, śmiem twierdzić, że ma to służyć promocji KK.
"Włóczykij" napisał:
pytanie pierwsze i główne /niezwłocznie do przesłania .../
dlaczego nas nie zaproszono /oczywiście do rozwinięcia/
ps. może do podrzucenia matreiały któremuś z panelistów ...
BO NIKOGO NIE OBCHODZIMY!
"amelius" napisał:
pytanie pierwsze i główne /niezwłocznie do przesłania .../
dlaczego nas nie zaproszono
Bo to dyskusja polityków.
Właśnie. Jakby zaprosili sędziów mogłoby się to zmienić w fachową i merytoryczną rozmowę. A przecież nie o to im chodzi. Zawsze jednak można im przesłać propozycje pytań. Podali tam adres mailowy.
oczywsite , ze nikogo nie obchodzimy , ale może warto zadać pytanie meilem czemu wyrobników - sedziów nie zaproszono , ja zadam.
W imieniu IS już też wysłałem maila do organizatorów debaty.
Pewnie to nic nie zmieni, ale cóż, przywykłem już do tego.
Dlatego każdy z Was powinien intensywnie promować w necie i wśród znajomych nasze strony Facebookowe, psucieprawa, tv iustitia - bo to przynajmniej nasz przekaz bez zniekształceń.
Czekam też cały czas na zgłoszenia chętnych do współpracy w Zespole Medialnym, bo ilość zadań przerasta nasze możliwości.
a może propozycje pytań skierować do Pani Redaktor Siedleckiej?
"ruda" napisał:
a może propozycje pytań skierować do Pani Redaktor Siedleckiej?
może tak na szybko założyć odpowiedni wątek
Na kogo zagłosują prawnicy...
http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/09/30/na-kogo-zaglosuja-prawnicy/#respond
Były prezes sądu w Zwoleniu usłyszał zarzut gwałtu
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,10406019,Byly_prezes_sadu_w_Zwoleniu_uslyszal_zarzut_gwaltu.html
http://www.rp.pl/artykul/55768,727027-Przyszlosc-zawodow-prawniczych-po-wyborach---debata-w-Rzeczpospolitej.html
Jaka przyszłość zawodów prawniczych po wyborach parlamentarnych
http://www.rp.pl/artykul/212825,726878-Coraz-wiecej-kar-dla-swiadkow-za-znieslawienie-przez-wypowiedzi-przed-sadem.html
Świadek skazany za słowa
http://www.rp.pl/artykul/212825,727182-Sprawa-grzywny-za-pomowienie-sedziego-do-Trybunalu-w-Strasburgu.html
Za to, co się napisze do sądu, może grozić proces
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...Strasburgu.htmlCytat:
Za to, co się napisze do sądu, może grozić proces
Sędzia karnistka Anna Adamska-Gallant z Sądu Rejonowego w Lublinie mówi, że jest zwolenniczką rozwiązywania takich kwestii na drodze odpowiedzialności cywilnej lub administracyjnej. Zwraca jednak uwagę, że sędzia broni nie swojego imienia, ale autorytetu państwa, w imieniu którego występuje.
Nie zgadzam się z opinią zawartą w pierwszym zdaniu wyżej cytowanej opinii. Moim zdaniem depenalizacja doprowadzi do istotnego osłabienia świadomości prawnej społeczeństwa w tym zakresie, osłabi autorytet Państwa i ugruntowi pogląd, zgodnie z którym obywatelowi w stosunku do sądu można wszystko (już dziś niestety część stron tak sobie zakłada: że sąd to jest raj, tu się można wywrzeszczeć i wara ode mnie). Jedyny rodzaj odpowiedzialności jaka dziś działa na ludzi i jakiej się obawiają, to odpowiedzialność karna. Jak ktoś jest bogaty, to często gwiżdże na odpowiedzialność cywilną bo go na to stać. Jak ktoś jest biedny, to tym bardziej gwiżdże, bo wie, że niczego od niego nie wyegzekwują. Nawisem mówiąc, nie wiem o jakiej odpowiedzialności administracyjnej mogłaby tu być mowa.
Powody, dla których uważam za chybione projekty depenalizacji, są za to trafnie wskazane w drugim zdaniu cytowanej wyżej wypowiedzi.
Ciekawy przykład szybkiej ścieżki legislacyjnej w polskim wydaniu :
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Czy sąd umarzając sprawę Krauzego, nie powinien rozważyć wyłączenia materiałów w kierunku art. 239 § 1kk
Censor ma rację, jakoś nie widzę się jako strona postępowania cywilnego gdzie pozywam pana który permanentnie nie tylko w pismach procesowych jak i na sali rozpraw mówi o mnie jako "członku zorganizowanej grupy przestępczej".
[ Dodano: Sro Paź 05, 2011 10:13 am ]
"giedrys" napisał:
Ciekawy przykład szybkiej ścieżki legislacyjnej w polskim wydaniu :
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Czy sąd umarzając sprawę Krauzego, nie powinien rozważyć wyłączenia materiałów w kierunku art. 239 § 1kk
Jak i art. 296 par. 1 a k.k. - wszak mówi się w prasie o kwocie ok. 3 mln. zł. Trudno coś mówić więcej nie znajac treści zarzutu.
http://www.rp.pl/artykul/80755,727462-Postepowanie-egzekucyjne--sadom-przybeda-zbedne-sprawy.html
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,727182-Sprawa-grzywny-za-pomowienie-sedziego-do-Trybunalu-w-Strasburgu.html
Za to, co się napisze do sądu, może grozić proces
Przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka przyznają, że zarzuty wobec obu sędziów z pewnością były nieeleganckie i niepoparte żadnymi dowodami, ale skazani wykorzystywali swoje uprawnienia procesowe.
To jest kompromitująca wypowiedź. Jak można twierdzić, że nazywanie sędziego członkiem zorganizowanej grupy przestępczej czy zarzucanie sędziemu preparowania dowodów jest wykorzystywaniem uprawnień procesowych!
Zgadzam się z censorem, że w polskiej kulturze prawnej czy raczej jej braku depenalizacja takich zachowań jest błędna.
Dla wyjaśnienia moich intencji (bo jak zwykle doszło do skrótu) - uważam, że osoby dopuszczające się znieważenia sądu, sędziego, uczestnika postępowania, bez względu na to, czy dopuściły się tego ustnie czy też na piśmie, w pierwszej kolejności powinny być karane na gruncie usp. Takie rozwiązanie jest moim zdaniem najszybsze, najskuteczniejsze i może być całkiem dolegliwe. Problem polega na tym, że pomimo wyraźnego brzmienia art. 48 usp (o ile dobrze pamiętam numer) dominujące orzecznictwo jest takie, że nie można ukarać na tej podstawie za ubliżenie sądowi na piśmie.
Kiedyś zdarzyło mi sie niemal w jednym czasie wydać dwa postanowienia na podstawie wskazanego przepisu o ukaraniu osób za ubliżenie na piśmie, w obu przypadkach ukarani wnieśli zażalenia. Jedno postanowienie zostało utrzymane w mocy, drugie uchylone z uwagi na to, że zdaniem sądu odwoławczego nalożenie kary za ubliżenie na piśmie jest niedopuszczalne.
no nie wiem jak to skomentować opinia HFPC jest tak ... głupia , że zwyczajnie mnie zatkało. Od kiedy uprawnieniem procesowym strony jest zniesławianie i obrażanie sądu ? albo jak to może być wyraz wolności słowa ??
a swoją drogą, ciekawe co na to trybunałowi sędziowie...
"larakroft" napisał:
Problem polega na tym, że pomimo wyraźnego brzmienia art. 48 usp
problem polega na tym,że to brzmienie(art.49) było kiedyś wyraźne,a obecnie nie jest-dyspozycja tego przepisu dotyczy jedynie zachowania na sali rozpraw,naszej reakcji w ramach"olicji sesyjnej"-stąd rozbieżności w orzecznictwieo prostu-jeżeli ktoś Tobie ubliża na piśmie-inna droga;nic Tobie sędzio nie przeszkadza prowadzić postępowania;
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/80755,727462-Postepowanie-egzekucyjne--sadom-przybeda-zbedne-sprawy.html
Polecam przedstawiony w powołanym artykule podgląd prof. Zedlera świadczący o kompletnym oderwaniu członków KKPC od rzeczywistosci i bujaniu w modnych obecie "oparach absurdu"
Opinia:
prof. Feliks Zedler członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego
Komisja Kodyfikacyjna zdawała sobie sprawę z problemu, jak rodzą sprawy o rozstrzygnięcie zbiegu egzekucji, który wynikł i zapewne będzie jeszcze narastał w związku z urynkowieniem komorników. Rzecz w tym, że nie chcieliśmy przyjąć automatycznej regulacji, która w razie zbiegu przekazywała dalszą egzekucję czy to komornikowi, czy organowi administracyjnemu, gdyż racjonalna decyzja powinna uwzględniać zakres czynności poszczególnych organów i ich zaawansowanie. Uznaliśmy więc, że elastyczne rozwiązanie, czyli każdorazowa decyzja sądu, będzie lepsze. Jednocześnie nowela stanowi, że w tych sprawach orzekać mogą referendarze sądowi, byle była ich w sądach egzekucyjnych odpowiednia liczba.
"larakroft" napisał:
Problem polega na tym, że pomimo wyraźnego brzmienia art. 48 usp (o ile dobrze pamiętam numer) dominujące orzecznictwo jest takie, że nie można ukarać na tej podstawie za ubliżenie sądowi na piśmie.
Na 26 października wyznaczony jest termin posiedzenia składu 7 sędziów SN rozstrzygającego pytanie RPO - Czy art. 49 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. nr 98, poz. 1070 ze zm.) ma zastosowanie w wypadku naruszenia w piśmie powagi czynności sądowych albo ubliżenia w piśmie skierowanym do sądu temu organowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie? (I KZP 8/11)
Dowiemy się czy Sądowi Najwyższemu też ubliżają na piśmie
ciekawe co by powiedział na to profesor Tobor?
intencjonalnie -to się należy karać za takiego rodzaju naruszanie powagi
normoprawnie -to się nie należy.
a wszystko z tego prostego powodu, że ktoś niechlujnie zredagował ten przepis-zobaczcie ile orzeczeń, ile dywagacji, ile poglądów od sądów Okręgowych po apelacyjne, ile procesów przeciwko Skarbowi Państwa za "bezprawne" stosowanie kar,za ubliżanie na piśmie.a teraz 7 mędrców usiądzie i co orzeknie? I co? ma to kogokolwiek wiązać, skoro przepis jest po prostu do poprawki?
Mam nadzieję, że SN zinterpretuje ten przepis propaństwowo.
http://www.rp.pl/artykul/406510,727711-Egzekucja-dlugow--sadom-grozi-paraliz.html
Zbieg egzekucji: groźba paraliżu
"larakroft" napisał:
Mam nadzieję, że SN zinterpretuje ten przepis propaństwowo.
Lara, nawet jeśli zinterpretuje propaństwowo to jeśli ETPC orzeknie, że jest naruszenie w takiej sytuacji to pogląd SN będzie niezbyt użyteczny.
Zasypiemy ETPC glosami krytycznymi. A co, nie wolno? To Sąd Ostateczny jaki, depozytariusz prawdy objawionej?
ETPC dopuszcza odpowiedzialność karną za znieważenie.
http://www.rp.pl/artykul/344732,728014-Sady--sedziowie-przeszkoleni-z-gospodarki.html
http//www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Cudowny przykład działalności legislacyjnej pod hasłem przewodnim "by wszystkim żyło się lepiej", ewentualnie "Polacy zasługują na więcej".
Dodano Czw Paź 06, 2011 849 am
Nota bene Panowie opiniujący Profesorowie - czynni adwokaci - obrońcy w podobnych sprawach.
"bzyk" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Cudowny przykład działalności legislacyjnej pod hasłem przewodnim: "by wszystkim żyło się lepiej", ewentualnie "Polacy zasługują na więcej".
Dodano: Czw Paź 06, 2011 8:49 am
Nota bene: Panowie opiniujący Profesorowie - czynni adwokaci - obrońcy w podobnych sprawach.
no bo to ciąg dalszy serialu o Mirze , Rychu .
Do maestrii w takich działaniach doszedł Pan Berlusconi we Włoszech. Trend ogólnokontynentalny niestety.
"bzyk" napisał:
Do maestrii w takich działaniach doszedł Pan Berlusconi we Włoszech. Trend ogólnokontynentalny niestety.
nie obrażałbym Berlusconiego - ten to przynajmniej niczego nie ukrywa (przecież to biznesman ), i ma południowy polot - bunga bunga ...
Mylisz się. Chodzi mi o zmianę prawa w celu uniknięcia procesu karnego, nie o bunga - bunga.
Dodano Czw Paź 06, 2011 1043 am
Oczywiście konkretnego procesu, konkretnej osoby.
"bzyk" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Cudowny przykład działalności legislacyjnej pod hasłem przewodnim: "by wszystkim żyło się lepiej", ewentualnie "Polacy zasługują na więcej".
Dodano: Czw Paź 06, 2011 8:49 am
Nota bene: Panowie opiniujący Profesorowie - czynni adwokaci - obrońcy w podobnych sprawach.
Ostatecznie na wniosek przewodniczącego komisji kodyfikacyjnej Jerzego Kozdronia z PO przyjęte zostaje rozwiązanie, które likwiduje art. 585 k.s.h. Zmiany dokonano jednak w inny sposób. Nie znowelizowano kodeksu spółek handlowych, a po prostu wykreślono ten przepis nowelizacją kodeksu karnego.
Ale występuje tutaj także nasz ulubieniec, który potwierdza swoją niezwykłą sprawność legislacyjną.
póki co nasz Pan MS dalej uprawia takie PR jak i cała jego formacja - oto nowa ankieta :
http://ms.gov.pl/
"amelius" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Cudowny przykład działalności legislacyjnej pod hasłem przewodnim: "by wszystkim żyło się lepiej", ewentualnie "Polacy zasługują na więcej".
Dodano: Czw Paź 06, 2011 8:49 am
Nota bene: Panowie opiniujący Profesorowie - czynni adwokaci - obrońcy w podobnych sprawach.
Ostatecznie na wniosek przewodniczącego komisji kodyfikacyjnej Jerzego Kozdronia z PO przyjęte zostaje rozwiązanie, które likwiduje art. 585 k.s.h. Zmiany dokonano jednak w inny sposób. Nie znowelizowano kodeksu spółek handlowych, a po prostu wykreślono ten przepis nowelizacją kodeksu karnego.
Ale występuje tutaj także nasz ulubieniec, który potwierdza swoją niezwykłą sprawność legislacyjną.
A nie mówiłem co trzeba zrobić od początku zamiast protestów
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10419572,Jak_prezes_PiS_chce_rozprawic_sie_z_sedziami.html
Jak prezes PiS chce rozprawić się z sędziami
"bzyk" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/69745,727823-Politycy-napisli-prawo-dla-Krauzego-.html
Cudowny przykład działalności legislacyjnej pod hasłem przewodnim: "by wszystkim żyło się lepiej", ewentualnie "Polacy zasługują na więcej".
Dodano: Czw Paź 06, 2011 8:49 am
Nota bene: Panowie opiniujący Profesorowie - czynni adwokaci - obrońcy w podobnych sprawach.
na deser polecam stenogramy
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/poskomprocall?OpenAgent&6&4085
http://radio5.com.pl/?id=1&ia=34510
dziś odbyła się jedna z 1 lekcji w ramach akcji edukacyjnej oddziału Suwałki w I LO
z udziałem wiceministra Wałejko i dyr.Giedrojcia (absolwentów tego liceum)
relacja na linku do Radia 5
licealiści też wyborcy, na dodatek bez "złych" nawyków, zauważyłam ( na podstawie co relacjonuje mi córka ) , że agitacja idzie tam pełna para...
akurat ani sama akcja ani lekcja nie miała nic wspólnego z wyborami i nie padło na ten temat żadne słowo
obaj goscie nie kandyduja nigdzie w wyborach i mowa tylko była o prawie
pokazuje też że sa "obszary" gdzie mozemy współdziałac..czy to źle?
a dzieki przyjazdowi wiceministra udąło nam sie nagłosnić akcję i zainteresować media
i pokazać ze sedziów nie można wyłącznie łączyc z przywilejami czy protestami
"kazanna" napisał:
licealiści też wyborcy, na dodatek bez "złych" nawyków, zauważyłam ( na podstawie co relacjonuje mi córka ) , że agitacja idzie tam pełna para.
zdaje się, że to naruszenie wyborcze-w szkołach nie wolno agitować.
Wielkie brawa dla Nadszyszkownika !!!
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-przylacza-sie-do-programu-edukacji-prawnej
"Iustitia" przyłącza się do programu edukacji prawnej
Trybunały ludowe uzdrowią sądy
http://www.polityka.pl/wybory2011/1520186,1,kaczynski-zapowiada-trybunaly-ludowe-i-lustracje-sedziow.read
"K.Ierownik" napisał:
Trybunały ludowe uzdrowią sądy
http://www.polityka.pl/wybory2011/1520186,1,kaczynski-zapowiada-trybunaly-ludowe-i-lustracje-sedziow.read
Było. Nawet w odrębnym temacie.
nie wykazujesz czujności rewolucyjnej Kerro
"K.Ierownik" napisał:
Trybunały ludowe uzdrowią sądy
http://www.polityka.pl/wybory2011/1520186,1,kaczynski-zapowiada-trybunaly-ludowe-i-lustracje-sedziow.read
to jest zupełnie nowy język w polityce, dotychczas żadna grupa czy partia nie odnosiła się do sędziów aż z taką pogardą i lekceważeniem. Używanie zupełnie bez skrępowania w debacie publicznej określeń typu:
"rozprawa z polskim sądownictwem", "zostanie ograniczona niezależność sędziowska, a sami sędziowie będą poddani weryfikacji i wyrzuceni z pracy", "olskie sądy są skorumpowane, działają na zasadzie selekcji negatywnej" (no może z tą selekcją to akurat prawda), "Najlepsi sędziowie przechodzą do adwokatury, zarabiając krocie, a najgorsi zostają w wydziałach ", "wprowadzić weryfikację sądów, gdyż sędziowie wielokrotnie nadużywali prawa"
...............i tak dalej - tego typu wypowiedzi jak dotąd nie pojawiały się publicznie i to w ustach szefa jednej z największych partii politycznych. Tylko patrzeć jak inni podchwycą ten styl i takie pomysły, na poklask wyborców nie trzeba będzie długo czekać. Mam wrażenie że PIS poprze teraz każdą reformę serwowaną przez jakikolwiek rząd, która będzie zmierzała do likwidacji dotychczasowego statusu sędziego, obawiam się że w ten sposób (PO+PIS) można nawet zmienić konstytucję, a więc zmienić praktycznie wszystko, o takich "drobiazgach" jak stan spoczynku czy immunitet nie wspominając.
"amelius" napisał:
http://www.informacjapubliczna.org.pl/11,515,prezydent_musi_rozpatrzyc_wnioski_o_opinie_prawne_dotyczace_ofe.html
Ciekawe jak się sprawa dalej potoczyła?
Potoczyła się dalej po raz kolejny:
Prezydent RP przegrał w sądzie w sprawie ekspertyz dotyczących OFE
Prezydent RP przegrał sądowy spór ze współpracownikiem fundacji Leszka Balcerowicza
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: II SAB 277/11) zobowiązał prezydenta RP do rozpatrzenia wniosku o udostępnienie opinii prawnych i ekspertyz, na które Bronisław Komorowski się powoływał, podpisując zmniejszenie składki do otwartych funduszy emerytalnych. Sąd orzekł, że są one informacją publiczną.
http://www.rp.pl/artykul/212825,728727-Prezydent-RP-przegral-w-sadzie-w-sprawie-ekspertyz-dotyczacych-OFE.html
no i za 3 lata okaże się czy Prezydent mówił prawdę
http://www.rp.pl/artykul/344732,728611-Minister-sprawiedliwosci-bedzie-nadzorowal-sady-wojskowe.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,728629-Minister-Kwiatkowski-na-konferencji--Panstwo-wobec-przedsiebiorcy-.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,729137-Sedziowie--prawo-w-szkolach.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,728934-Sedziowie-i-sady--pisanie-uzasadnien-przeszkadza-w-sadzeniu.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...siebiorcy-.htmlNa zasadzie parytetu powinna się odbyć też konferencja "Państwo a klasa robotnicza".
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-przylacza-sie-do-programu-edukacji-prawnej
"Iustitia" przyłącza się do programu edukacji prawnej
z tym przyłączeniem to przesada
my w Suwałkach tak jak w Katowicach robimy swoje ,obok tego co robią inni w tym MS
fakt w tej "wąskiej" dziedzinie współpracujemy choć w innym zachowujemy swoje zdanie co do usp,płac etc
nie mam wpływu na to co piszą
"okapi" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-przylacza-sie-do-programu-edukacji-prawnej
"Iustitia" przyłącza się do programu edukacji prawnej
z tym przyłączeniem to przesada
my w Suwałkach tak jak w Katowicach robimy swoje ,obok tego co robią inni w tym MS
fakt w tej "wąskiej" dziedzinie współpracujemy choć w innym zachowujemy swoje zdanie co do usp,płac etc
nie mam wpływu na to co piszą Bardzo sprytnie okapi, trzeba zapobiegać spychaniu Iustitii na pozycje skrajnie ekstremistyczna, a takie chyba buty oficjana propaganda zaczynała szyć Iustitii. No chyba, że jestem przewrażliwiony
dzięki art , bo odczuwam wrażenie jakbym był niemalże "zdrajcą" na froncie walki z MSem
takie akcje ,w tym i współpraca z MS czy innymi pokazuje nasze pozytywne strony i zdolnośc do kompromisu,wznoszenia sie ponad "okopy" czy "szańce"
zreszta w Radio 5 gdy mnie o to pytano..podkresliłem że są sprawy sporne jak usp czy wynagrodzenia a są obszary gdzie można współpracować..nie kapitulujac w innych
a nawet i w tych zasadniczych kwestiach trzeba miec w sobie zdolnośc do zauważenia argumentów strony przeciwnej,kompromisu
przede wszystkim muszą o nas mówić (najlepiej pozytywnie)
nazwa Iustitia powinna stać sie marką jak Chanel no.5
i ja uważam ,że nie sposób w każdej sprawie ( a praca u podstaw i edukacja młodego pokolenia taką jest) negować pomysły i inicjatywy MS-u.... Możemy się różnić w wielu kwestiach,ale pewne cele mamy wspólne...chyba zależy nam na świadomej młodzieży...A kto był pierwszy??? nie wiem czy to takie istotne...
Nie mamy zdolności koalicyjnej ???
http://www.tok.fm/TOKFM/0,94037.html
Ciekawa debata po debacie. rozsądnie mówią.
Na przykład padło stwierdzenie, że poddanie sędziów rygorowi statystyki narusza niezawisłość
"falkenstein" napisał:
http://www.tok.fm/TOKFM/0,94037.html
Ciekawa debata po debacie. rozsądnie mówią.
Na przykład padło stwierdzenie, że poddanie sędziów rygorowi statystyki narusza niezawisłość
Ściśle rzecz biorąc - może naruszać niezawisłość, co dotyczy tych spośród nas, dla których imperatywem jest mityczny AWANS.
http://www.rp.pl/artykul/729349-E-sad-w-Lublinie-dostanie-nowe-etaty.html
E-sąd będzie wzmocniony kadrowo
czyli jak zwykle,najlepsze to co na skraju obwarzanka,Okapi i sędzia T.K
nie rozumiem
http://lex.pl/?cmd=artykul,16029,title,ms-chce-wiekszych-kompetencji-dla-referendarzy-
MS chce większych kompetencji dla referendarzy
Autor pomylił asystentów z sekretarzami.
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16029,title,ms-chce-wiekszych-kompetencji-dla-referendarzy-
MS chce większych kompetencji dla referendarzy
Autor pomylił asystentów z sekretarzami.
oj nie byłbym taki pewny ...
referendarzowi to i mozna narzucic jak i kiiedy ma orzec , a o to przecież chodzi , robi więcej nrów niż sędzia , można im podwyższyć o z np. 0,75 (jak obecnie) do 0,8 wynagr.sedziego a tym samym upieć dwie pieczenie na jednym ogniu - zwiąkszony wpływ sie pokryje , a środwisko skłóci (sezdziów i refów) ....
referendarzom nie trzeba podnosić wynagodzeń, wystarczy, że nie podnosi się asystentom (zarabiają nieco ponad 1/2 tego co referendarz) - stanowisko refa jest b. atrakcyjne finansowo i chętni zawsze się znajdą.
na referendarzy bat w postaci ocen okresowych już funkcjonuje, i to całkiem nieźle. nowe usp też zawiera niekorzystne dla nich rozwiązania. rozszerzenie kompetencji spowoduje, że będą jeszcze bardziej obciążeni niż do tej pory. w niektórych sądach pewnie rozszerzenie kompetencji i tak niczego nie zmieni, bo sędziowie z braku dostatecznej liczby referedarzy i tak robią sprawy z zakresu ich kompetencji. a jeszcze chodzą wieści, że w małych sądach ma być docelowo tylko jeden referendarz. pewnie są bardziej potrzebni w e-sądzie.
a co tam, małych prokuratur nie będzie, wydziałów rodzinnych nie będzie, refów nie będzie, małych sadów nie będzie, niczego nie będzie, cytując klasyka.
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-ostatniej-chwili/292705,Ponad-2-miliony-spraw-w-e-sadzie.html
Ponad 2 miliony spraw w e-sądzie
"bruno" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16029,title,ms-chce-wiekszych-kompetencji-dla-referendarzy-
MS chce większych kompetencji dla referendarzy
Autor pomylił asystentów z sekretarzami.
oj nie byłbym taki pewny ...
Nie zrozumiałam, czego nie byłbyś taki pewny ?
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16029,title,ms-chce-wiekszych-kompetencji-dla-referendarzy-To skądinąd dramat, jacy (niedouczeni) ludzie zajmują się u nas pisaniem na temat prawa.
MS chce większych kompetencji dla referendarzy
Autor pomylił asystentów z sekretarzami.
Bardzo dziękuję, Censorze, bo właśnie o to mi chodziło.
Może Autor artykułu jest przepracowany i zdarzyła się taka wpadka, wypaczająca w znacznej mierze sens tego artykułu ?
A i takie niestety rzeczy się zdarzają:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,10433471,Katowicki_sedzia_krzyczal_na_policjantow__Nic_mi_nie.html
"markosciel" napisał:
A i takie niestety rzeczy się zdarzają:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,10433471,Katowicki_sedzia_krzyczal_na_policjantow__Nic_mi_nie.html
Z ostrożności wskażę, że niekoniecznie należy wierzyć temu autorowi: z tego co mi wiadomo w co najmniej jednym wcześniejszym przypadku opisał zdarzenie podając fakty, które okazało się, że nie miały miejsca.
ja też byłbym ostrożny, wszak nie pierwszy raz gazeta pl robi czarny PR i wysyła jasny sygnał dla społeczeństwa - zlikwidować immunitet sędziowski.
Akurat z tą sprawą immunitet niewiele ma wspólnego. To bardziej problem braku reakcji na osoby mające problemy osobowościowe i z kontrolą własnego zachowania.
A takie też się niestety w naszym środowisku znajdują - i często brak jest reakcji na ich zachowania.
A jak było w tej konkretnie sprawie - czas i sąd dyscyplinarny pokaże
http://www.rp.pl/artykul/61797,729228-Temida--Sedziowie-emeryci-ocenia-mlodszych-kolegow.html
Ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. To plan awaryjny, na wypadek gdyby się okazało, że wizytatorów jest za mało
"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,729228-Temida--Sedziowie-emeryci-ocenia-mlodszych-kolegow.html
Ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. To plan awaryjny, na wypadek gdyby się okazało, że wizytatorów jest za mało
sęzdiwoeie w stanie spoczynku niech zajmą się wnukami ...
znam kilku sędziów w stanie spoczynku którzy mogliby to robić ale stawiam 2 zasadnicze ogólne pytania :
-czy nie za bardzo są oderwani od aktualnych przepisów,orzecznictwa by rzetelnie oceniać innych
-czy wiek >65 lat a często >70 jest dobrym wiekiem dla żmudnej i wymagającej przecież pracy wizytatora?
wyjdzie na to że 1/3 sędziów nie będzie nic innego robić jak tylko oceniać innych,gdy skończą 1 kontrolę ,już czeka następna i tak w koło
a na czym ma polegać "lan indywidualnego rozwoju sędziego" który nigdzie wyżej ani w pionie ani w poziomie się nie wybiera i normalnie ,zwykle robi to co do niego należy
jak mi Bóg miły,nie wiem
"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,729228-Temida--Sedziowie-emeryci-ocenia-mlodszych-kolegow.html
Ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. To plan awaryjny, na wypadek gdyby się okazało, że wizytatorów jest za mało
Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego
Myślę, że wykorzystanie sędziów w stanie spoczynku do oceny okresowej sędziów nie jest złym rozwiązaniem. Z pewnością można je nazwać racjonalnym. Jest na pewno lepsze od tego, które może polegać na odsuwaniu sędziów liniowych od orzekania na rzecz oceniania. To mogłoby się źle przysłużyć sprawności postępowania, a z nią przecież i teraz nie jest najlepiej. Równocześnie jeśli ocena ma być rzetelna i połączona z planem indywidualnego rozwoju, to ktoś przecież musi ją przeprowadzić. Lepiej gdy będzie to doświadczony sędzia. Trzeba aktywizować ludzi starszych zdolnych do pracy, choć w ograniczonym zakresie.
Ręce mi opadają jak to czytam. Wszystko, nawet najgorsze rozwiązanie, można w ten sposób tłumaczyć. Dlaczego robi do I prezes SN?
[ Dodano: Pon Paź 10, 2011 10:15 am ]
"okapi" napisał:
a na czym ma polegać "lan indywidualnego rozwoju sędziego" który nigdzie wyżej ani w pionie ani w poziomie się nie wybiera i normalnie ,zwykle robi to co do niego należy
jak mi Bóg miły,nie wiem
Może np. I prezes SN zna na to pytanie odpowiedź?
ameliusie, jak będziesz w podobnym wieku, to też nie będziesz widział żadnych przeszkód
Najlepszy wynik w PO w Łodzi uzyskał Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,10440531,Czastkowe_wyniki_PO__Kwiatkowski_lepszy_od_Grabarczyka.html
no proszę, jak nasz minister jest lubiany przez społeczeństwo.
[ Dodano: Pon Paź 10, 2011 12:22 pm ]
zapomniałem dodać:
może Kwiatkowski znów będzie MS, skoro taki świetny i powszechnie lubiany fachowiec z niego....
"crom28" napisał:
może Kwiatkowski znów będzie MS, skoro taki świetny i powszechnie lubiany fachowiec z niego....
A cymuuuu?
Przecie przegonił Grabarczyka - niech go zastąpi w MI
tak wysyłacie tego Kwiatka gdzie indziej, a jak dadzą do MSu kogoś gorszego? typu poseł Kozdroń na przykład, a Kwiatkowski wprawdzie wróg, ale obznajomiony
"Gotka" napisał:
typu poseł Kozdroń na przykład,
O Pana Posła Kozdronia to ja mógłbym łyżkami jeść ... A cytatami z Jego świetnych wypowiedzi mieszkanie wytapetować ...
Jak tylko Pana Posła MS-em zrobią w te pędy idę na delegację do MS.
"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,729228-Temida--Sedziowie-emeryci-ocenia-mlodszych-kolegow.htmlSzczególnie będą przydatni w ocenianiu spraw: o wypadki drogowe (ci co nie mieli prawa jazdy), z prawa autorskiego (ściąganie plików z internetu), kradzieże programów komputerowych i ogólnie przestępczość komputerowa, obrót gospodarczy - rozdział XXXVI kk, itd. jeszcze wymieniać bym mógł.
Ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. To plan awaryjny, na wypadek gdyby się okazało, że wizytatorów jest za mało
"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,729228-Temida--Sedziowie-emeryci-ocenia-mlodszych-kolegow.html
Ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. To plan awaryjny, na wypadek gdyby się okazało, że wizytatorów jest za mało
Sędziów na wizytatorów jest wystarczająca ilość. Sędziów na wizytatorów, a sędziów w stanie spoczynku do orzekania
"Gotka" napisał:
tak wysyłacie tego Kwiatka gdzie indziej, a jak dadzą do MSu kogoś gorszego? typu poseł Kozdroń na przykład, a Kwiatkowski wprawdzie wróg, ale obznajomiony
Kwiatek już się tutaj wykazał - w wyniku jego reform skócił się o 1/3 czas wszystkich postępowań.
Niech się teraz wykaże w MI - wybuduje drogi, wyremontuje tory - żeby się skócił czas przejazdu o 1/3, albo nawet o połowę
"Johnson" napisał:
Sędziów na wizytatorów jest wystarczająca ilość. Sędziów na wizytatorów, a sędziów w stanie spoczynku do orzekania
"Kubuś" napisał:
Niech się teraz wykaże w MI - wybuduje drogi, wyremontuje tory - żeby się skócił czas przejazdu o 1/3, albo nawet o połowę
Już to widzę - system ocen firm budujących drogi, nagrywanie przebiegu prac budowlanych i konsultacje społeczne w sprawie przebiegu tras.
"Yossarian" napisał:
Niech się teraz wykaże w MI - wybuduje drogi, wyremontuje tory - żeby się skócił czas przejazdu o 1/3, albo nawet o połowę
Już to widzę - system ocen firm budujących drogi, nagrywanie przebiegu prac budowlanych i konsultacje społeczne w sprawie przebiegu tras.
Aleś malkontent
Znowelizuje się speustawę drogową, w której zapisze się, że drogi mają być 3 x tańsze, 3 razy gładsze i 3 x krótsze , a czas podóży skróci się o 100, a nawet 200%
"Gotka" napisał:
tak wysyłacie tego Kwiatka gdzie indziej, a jak dadzą do MSu kogoś gorszego? typu poseł Kozdroń na przykład, a Kwiatkowski wprawdzie wróg, ale obznajomiony
Tutaj się zgodzę i nawet zadedykuję coś pod rozwagę...
http://www.youtube.com/watch?v=a1VZBMmnVns
I przepraszam za off top
"Kubuś" napisał:
Niech się teraz wykaże w MI - wybuduje drogi, wyremontuje tory - żeby się skócił czas przejazdu o 1/3, albo nawet o połowę
Już to widzę - system ocen firm budujących drogi, nagrywanie przebiegu prac budowlanych i konsultacje społeczne w sprawie przebiegu tras.
Aleś malkontent
Znowelizuje się speustawę drogową, w której zapisze się, że drogi mają być 3 x tańsze, 3 razy gładsze i 3 x krótsze , a czas podóży skróci się o 100, a nawet 200%
i jeszcze koniecznie jakaś ankietka
"kzawislak" napisał:
Znowelizuje się speustawę drogową, w której zapisze się, że drogi mają być 3 x tańsze, 3 razy gładsze i 3 x krótsze , a czas podóży skróci się o 100, a nawet 200%
i jeszcze koniecznie jakaś ankietka
O ...tototo
Np.
Czy drogę z Gdańska do Warszawy skrócić o:
☼► 10%
☼► 20%
☼► 50%
oj tam skrócić - wydłużyć i tą opcję jako domyślną
jednak zgodzą się z Gotką że ... zawsze może być gorszy
http://www.rp.pl/artykul/730953-Sedziwie-i-sady--nowelizacja-prawa-o-ustroju-sadow-powszechnych.html
Jutro wchodzi w życie część przepisów nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych i kilku innych ustaw
Na te najbardziej kontrowersyjne: oceny okresowe połączone z planem indywidualnego rozwoju i wprowadzenie menedżerów do sądów, musimy jeszcze poczekać.
http://www.rp.pl/artykul/731363-Niezadowolony-sedzia-powinien-moc-sie-odwolac.html
Zmiana miejsca pełnienia służby przez sędziego od lat jest problemem. A takich wniosków jest sporo. Dlatego Krajowa Rada Sądownictwa chce zmiany przepisów dotyczących przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe
http://www.rp.pl/artykul/212825,731348-Mozliwosc-decydowania-o-leczeniu-dopiero-po-ukonczeniu-16-lat.html
Możliwość decydowania o leczeniu dopiero po ukończeniu 16 lat
http://www.rp.pl/artykul/344732,731473-Sad-ma-byc-przyjazny-dla-stron--Czy-sedziom-cywilnym-starczy-sil-i-czasu.html
Głos sędzi Katarzyny Kamińskiej-Krawczyk w dyskusji na temat zmian w egzekucji bardzo rozsądny! Podpisuję się pod wszystkim co powiedziała Pani Sędzia. Podobnie oceniam wypowiedzi komornika Jarosława Świeczkowskiego.
Wspomnicie me słowa, jeszcze nie raz zatęsknimy za starymi rozwiązaniami Wielka szkoda, że nie w pełni wykorzystano okazję, żeby poprawić to co wymagało i wymaga poprawki (np. wyjawienie majątku, skargi na czynności komornika) oraz nie zepsuć tego co dobrze funkcjonowało (np. zbiegi egzekucji). A okazja była chociażby w związku z konferencją w Katowicach (wracam do niej jak maniak, ale naprawde myśle, że był wtedy jeszcze czas, żeby coś zrobić).
Teraz natomiast - jak zwykle - jest już musztarda po obiedzie i czeka nas pewie kolejna "zmiana zmiany"
tu tez warto od czasu do czasu zajrzeć ...
http://summumius.wordpress.com/
"Tomasz Zawiślak" napisał:
oraz nie zepsuć tego co dobrze funkcjonowało (np. zbiegi egzekucji)
dobrze?
moim zdaniem to raczej zmiana ze złego rozwiązania na takie, które w ogóle nie będzie funkcjonować
No niech będzie: stosunkowo dobrze, biorąc pod uwagę, że praktyka dążyła do uproszczenia problemu. Oczywiście był problem z przesyłaniem akt. Zgadzam się, że najlepiej by było gdyby sąd w ogóle tym nie musiał się zajmowac.
(...) Na początku kampanii wyborczej telewizje ogłosiły plan debat z udziałem przedstawicieli poszczególnych ugrupowań. Zadziwiające, że w ramach programu debat pominięto tematykę wymiaru sprawiedliwości (...)
http://www.rp.pl/artykul/732315-Wymiar-sprawiedliwosci-w-kampanii-wyborczej.html
ciekawe , co autor miał na myśli... eh...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/okragly-stol-srodowisk-prawniczych-odbedzie-sie-we-wroclawiu
„Okrągły Stół Środowisk Prawniczych” odbędzie się we Wrocławiu
czyżby to nowy Pan MS - Aleksander Pociej - znany adwokat ?
http://wybory.wp.pl/title,Oto-sklad-rzadu-Tuska-Co-zgotuje-Polakom,wid,13893690,wiadomosc.html
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/okragly-stol-srodowisk-prawniczych-odbedzie-sie-we-wroclawiuMyślę, że tytuł może być mylący, bo inicjatywa ,,okrągłego stołu" przewiduje dużo większe przedsięwzięcie niż jedna dyskusja panelowa. Dlatego tytuł powinien chyba brzmieć „Okrągły Stół Środowisk Prawniczych” rozpocznie się we Wrocławiu.
„Okrągły Stół Środowisk Prawniczych” odbędzie się we Wrocławiu
"bruno" napisał:
czyżby to nowy Pan MS - Aleksander Pociej - znany adwokat ?
http://wybory.wp.pl/title,Oto-sklad-rzadu-Tuska-Co-zgotuje-Polakom,wid,13893690,wiadomosc.html
znowu ktoś z korporacji? Od tylu lat mamy sądownictwo poddane władzy adwokatów i radców, czyli w sumie tych osób którym najmniej zależy na sprawnym jego funkcjonowaniu. Jaki jest tego efekt nietrudno zauważyć...
Dobrze że chociaż stanowisko Prokuratora Generalniego obsadzili na razie kimś spoza adwokatury, ale w przyszłości...kto wie ?
"bruno" napisał:
czyżby to nowy Pan MS - Aleksander Pociej - znany adwokat ?
http://wybory.wp.pl/title,Oto-sklad-rzadu-Tuska-Co-zgotuje-Polakom,wid,13893690,wiadomosc.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Pociej_(prawnik)
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/okragly-stol-srodowisk-prawniczych-odbedzie-sie-we-wroclawiu
„Okrągły Stół Środowisk Prawniczych” odbędzie się we Wrocławiu
Na naszej stronie programy imprezy i zamieszczony w dniu dzisiejszym plakat "Okrągłego stołu"
http://www.prokuratura-zz.pl/wroclaw-okragly-stol-wymiaru-sprawiedliwosci-22-pazdziernika-2011/
http://www.rp.pl/artykul/732318-Adwokaci-czy-prokuratorzy--ktorzy-beda-orzekac-potrzebuja-szkolen.html
Przyszli sędziowie będą się szkolili
Hm, Aleksander Pociej ministrem, ciekawe, pamiętającym odległe czasy przypominam niejakiego A. Bentkowskiego jako jeden z nielicznych szanował stan sędziowski, wiec może to zmiana na dobre ?
Myślę, że klucz do tej potencjalnej nominacji (jej wytłumaczenie) jest inny. Posłużę się cytatem z Wikipedii (vide link wklejony przez mnie dziś o godz.12.12):
Został m.in. obrońcą byłej posłanki Beaty Sawickiej oskarżonej o przestępstwa korupcyjne
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/tylko-ustne-uzasadnienie-to-mozliwe-ale-trudniejsze
Tylko ustne uzasadnienie? To możliwe, ale trudniejsze
mówił o tym sędzia T.Kałużny
Wydaje mi się, że tudno wyobrazić sobie "lepszejszego fachofca" na stanowisko Ministra Sprawiedliwości, niz JE Pan Kwiatkowski, ja w każdym razie będę czuł się jak "zagubiona owieczka" bez JE. Mam tylko nadzieję, że JE obejmie tekę Ministra Propganady w rządzie "rzewodniej siły narodu", a to gwarantuje, że min. oceniani będą wszyscy i wszędzie, np. ile razy przeciętny obywatel republiki bananowej współżyje z żoną. W każdym razie trzymam kciuki za karierę JE, bo to wróży dobrobyt obywatelom ...
Pozdro, a w szczególności dla JE.
http://www.rp.pl/artykul/123162,733525.html
Siedzieć czy wstać, czyli dylematy sędziego
Nie wiem jak Wy, ale ja tam lubię wstać choćby na parę sekund - dobrze robi na kręgosłup Poza tym mam lepiej od Was bo jeszcze na wyrokach daję odpocząć kręgosłupowi
nie rozumiem intencji autora - znaczy sędziom sie nie chce wstawać czy jak? i wylobbowali sobie taka cudowna zmianę w przepisach ? w takich "krytycznych " artykułach zawsze brakuje mi wyraźnego określenia do kogo krytyka jest kierowana..
MS powinien zrobić na ten temat ankietę na swojej stronie
"brzdąc" napisał:
Wydaje mi się, że tudno wyobrazić sobie "lepszejszego fachofca" na stanowisko Ministra Sprawiedliwości, niz JE Pan Kwiatkowski, ja w każdym razie będę czuł się jak "zagubiona owieczka" bez JE. Mam tylko nadzieję, że JE obejmie tekę Ministra Propganady w rządzie "rzewodniej siły narodu", a to gwarantuje, że min. oceniani będą wszyscy i wszędzie, np. ile razy przeciętny obywatel republiki bananowej współżyje z żoną. W każdym razie trzymam kciuki za karierę JE, bo to wróży dobrobyt obywatelom ...
Pozdro, a w szczególności dla JE.
JE MS tak łądnie i szybko mówi jak najbardziej znienawidzone kujony w szkole - widać mu zostało , ja musze pzryznać wyłazcam telewizor jak go widzę - ale takie typy daleko zachodzą!
Cytat z piosenki Jaremy Stępowskiego (była to piosenka faceta skazanego właśnie na odsiadkę):
Oj mylisz się Franuś, oj mylisz,
Na ludziach trzeba się znać,
To tamci nas wszak posadzili,
On jeden kazał wstać!
Posadzili oczywiście sędziowie, a wstać kazał ten, co wołał "Proszę wstać, Sąd idzie!".
Tak sie szuka tematów zastępczych.
"Greebo" napisał:
http//www.rp.pl/artykul/123162,733525.html
Siedzieć czy wstać, czyli dylematy sędziego
Nie wiem jak Wy, ale ja tam lubię wstać choćby na parę sekund - dobrze robi na kręgosłup Poza tym mam lepiej od Was bo jeszcze na wyrokach daję odpocząć kręgosłupowi )
jakbym napisał ripostę to zatytułowałbym ją Płakać się, czy śmiać, czyli dylematy redaktora
a powaznie, czy jest to temat tak godny uwagi, aby poswięcić mu odzielny artykuł, no chyba żeby znowu tworzyć kolejne mity, ja w każdym bądź razie też chętnie wstaję, wiadomo przecież, jakie obciążenie w czasie długotrwałego siedzenia przyjmuje na siebie kręgosłup człowieka
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/557279,etaty_sedziowskie_moga_byc_blokowane_nawet_2_lata.html
Nie można obsadzić wolnego miejsca w sądzie, jeżeli jeden z kandydatów na sędziego odwoła się od werdyktu Krajowej Rady Sądownictwa.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/557281,w_wiekszosci_sadow_pojawia_sie_infokioski_do_przegladania_elektronicznych_ksiag_wieczystych.html
W większości sądów pojawią się infokioski do przeglądania elektronicznych ksiąg wieczystych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/557285,krotsza_lista_prokuratur_do_likwidacji_beda_tereny_gdzie_prawo_przestanie_dzialac.html
Krótsza lista prokuratur do likwidacji. Będą tereny gdzie prawo przestanie działać?
Nie tyle o nas, co o prawie, ale warto to przeczytać.
Jeśli chodzi o to wstawanie, to ma to związek wyłącznie z kwestią nagrywania rozpraw. Docelowo za sędzią ma być kamera, więc gdyby sędzia wstał, to by ją zasłonił. Wprowadzili tę nowelę już teraz, chociaż do powszechnego nagrywania jeszcze dość daleko. To kolejny komizm idei nagrywania.
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/123162,733525.html
Siedzieć czy wstać, czyli dylematy sędziego
Czy stałoby się coś złego, gdyby sędziowie postali pół minuty? Jeżeli każą wstawać innym, to tym bardziej mogą nakazać to także sobie.
Jasne, że nic by się nie stało, sędziowie zawsze wstawali, nie było z tym żadnego problemu. Tylko po co od razu taki napastliwy ton wypowiedzi? To jest kolejny pomysł ustawodawcy, który ma pokazać, że "coś robi" w zakresie reformy systemu a atak jest na nas. Znowu . Nie wiem co się dzieje z Rzepą, staje się gorsza niż wyborcza.
Dla mnie obowiązek "wstawania" w czasie zwracania się do sądu i w czasie ogłaszenia wyroków nie ma żadnego uzasadnienia, to relikt starego systemu. Nie w taki wymuszony przepisami sposób należy realizować autorytet i rzekomy szacunek stron dla sądu.
"iga" napisał:
Nie wiem co się dzieje z Rzepą, staje się gorsza niż wyborcza.
KK roztacza swój urok ....
"gzrech" napisał:
Dla mnie obowiązek "wstawania" w czasie zwracania się do sądu i w czasie ogłaszenia wyroków nie ma żadnego uzasadnienia, to relikt starego systemu. Nie w taki wymuszony przepisami sposób należy realizować autorytet i rzekomy szacunek stron dla sądu.
Ten "relikt starego systemu" - wstań, gdy mówisz do sądu - obowiązuje w większości krajów świata, w których nigdy ów "stary system" nie obowiązywał. W Polsce też wywodzi się nie ze "starego systemu", ale z "jeszcze starszego systemu", bo z Drugiej Rzeczypospolitej. Która sama go nie wymyśliła, tylko odziedziczyła po prawnych przodkach.
A po angielsku do sądu mówi się "Your Highness", Wasza Wysokość, dokładnie tak samo jak do króla. Nie "Wysoki Sądzie". I jakoś nikt nie uważa tego za wymuszanie rzekomego szacunku.
To raczej chęć odejścia od tego obyczaju jest sposobem dążenia do jak największego obniżenia rangi sądów w świadomości społecznej.
"kowboj" napisał:
To raczej chęć odejścia od tego obyczaju jest sposobem dążenia do jak największego obniżenia rangi sądów w świadomości społecznej.
I realizacji zasady "rzyjazny sąd".....
"kowboj" napisał:
A po angielsku do sądu mówi się "Your Highness"
A nie przypadkiem "Your Honour"? I to też chyba zależy od tego jaki Sąd. W USA np. do ich SSN-ów mówi się per Justice <Nazwisko>, co w ogóle jest średnio przetłumaczalne. W Zjednoczonym Królestwie zaś form jest mnóstwo (bo i tradycja jest dłuższa)... w zależności od tego jaki to sąd i od innych okoliczności (np. czy zasiada w składzie Sądu czy nie, czy jest obecny, czy nie), to może być równie dobrze "My Lord/Lady" (albo "Your Lordship/Ladyship", "Lord/Lady Justice", "Your Worship", czy coś jeszcze innego. Tamtejsza etykieta zresztą w ogóle jest tak rozbudowana, że (przynajmniej mi) połapać się niełatwo...
Oczywiście z postem się zgadzam całkowicie, tak mnie tylko na dygresję lekko natchnęło, szczególnie że anglosaskimi systemami sądownictwa interesuję się po trochu hobbystycznie.
"iga" napisał:
. Nie wiem co się dzieje z Rzepą, staje się gorsza niż wyborcza.
Rzepa nigdy nie była równa. Raz pisała rzetelnie, raz zupełnie inaczej. Raz omawiała ważne, istotne sprawy, wszechstronnie, innym razem wypuszczała z siebie jednostronną napastliwą krytykę. Myślę, że redakcja zawsze miała problem, jak się ustosunkować do sędziów i w związku z tym jak o nas pisać. Ale redakcja już za chwilę ulegnie zmianie, bo właścicielem całości gazety stał się Grzegorz Hajdarowicz. Nie wiem tylko, w jakim kierunku pójdą te zmiany.
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/123162,733525.html
Siedzieć czy wstać, czyli dylematy sędziego
Uważam, za anachroniczne iż świadkowie muszą stać podczas przesłuchiwania.Żal mi w szczególności starszych osób,jeżeli dzieje się tak, iż przesłuchanie jest dłuższe.Pomijam już ich częste fantazje i zacietrzewienie i wiarę w to, co mówią,a co niekoniecznie zbliżone jest do prawdy obiektywnej Oczywiście,można zezwolić,na zeznawanie na siedząco.W sprawie odbioru przyrzeczenia, kiedy Sąd i świadek stoją-uważam, iż to właśnie podkreśla wagę tej chwili.Świadek nie stoi przed sędzią, nie stoi dla sędziego,dla mnie, ale z powodu, tego co w skrócie nazywam Polską.ja także wstaję nie po to, aby straszyć świadka czy tam inne-wstaję, bo chcę aby zrozumiał, ze oboje mamy wypełnić obowiązek ustalenia prawdy, w imię Rzeczypospolitej Polskiej.
Tzw. słaba wykrywalność przestępstw składania fałszywych zeznań u świadków, wynika ze słabości naszego systemu w tym zakresie; amerykański "cross examination" potrafi wydobyć ze świadka ogromnie dużo;myślę, iż szczególnie bezbronne są sądy cywilne, kiedy świadek staje raz i po raz ostatni przed "wymiarem sprawiedliwości" z kolei w sądach karnych pewnie bolączką jest to, że często gęsto, prokuratorzy "nie oskarżają w swoich sprawach"
Generalnie jest niechęć do prowadzenia postępowań o składanie fałszywych zeznań.Procesy cywilne coraz bardziej stają się "ółformułkowe" z powodu braku podjęcia decyzji w którą stronę ma pójść procedura cywilna. Prawda formalna wypiera prawdę obiektywną.Choć- strona bardziej rozumie, ze przegrała proces bo spóźniła się z dowodem, niż gdy tren dowód jest oceniany odmiennie niż ona oczekiwała.Itd. itp.Mozna by bez końca.
Ale redaktor z "rzepy"chciał być dowcipny albo zawrzeć puentę podobną do żartów reporterów telewizyjnych-na zakończenie wywiadu lub skrótu- i tak to mu wyszło.
"gzrech" napisał:
Dla mnie obowiązek "wstawania" w czasie zwracania się do sądu i w czasie ogłaszenia wyroków nie ma żadnego uzasadnienia, to relikt starego systemu. Nie w taki wymuszony przepisami sposób należy realizować autorytet i rzekomy szacunek stron dla sądu.
Mam odmienne zdanie. Sędzia wkładając togę przestaje być osobą prywatną a staje się osobą uosabiającą prawo. I właśnie z poszanowania dla obowiązującego prawa uważam, że tradycja wstawania powinnna pozostać. Zwłaszcza, że poszanowanie prawa (w tym respektowanie wyroków) ma się w naszym kraju coraz gorzej. Obserwuję to choćby po ubiorze stron. Gdy przychodzą do sądu osoby starsze - to panowie, zwłaszcza wykształceni czyli poasiadąjący jakieś obycie, na ogół ubrani są w garnitur. Starsze panie również są ubrane bardzo elegancko. Im młodszy rocznik, tym gorzej.
"Volver" napisał:
Uważam, za anachroniczne iż świadkowie muszą stać podczas przesłuchiwania.
z tym się zgadzam, dlugie stanie może męczyć i rozpraszać nie tylko osoby starsze. Niemniej z drugiej strony, gdy świadek usiądzie, to sąd na niego patrzy jeszcze bardziej z góry i to też nie jest dobre, może deprymować
moze nie pisza, ale gadaja
http://www.polskieradio.pl/9/1297/Video/461673,Europa-bedzie-karac-bankowcowspekulantow
czyli jednak, mamy dwie prawdy:
pierwsza w rzepie i dla sedziow, czyli rezygnacja z ocen sedziow na rzecz planu rozwoju, rzecz jasna indywidualnego
druga prawda, dla pozstalych miłosnikow KK i wyborcow (vide wywiad i strona kandydata na posla) , jednak OCENY!! oceny sedziego jako najwiekszy sukces MS!!
ręce opadają
"jaksa" napisał:
moze nie pisza, ale gadaja
http://www.polskieradio.pl/9/1297/Video/461673,Europa-bedzie-karac-bankowcowspekulantow
czyli jednak, mamy dwie prawdy:
pierwsza w rzepie i dla sedziow, czyli rezygnacja z ocen sedziow na rzecz planu rozwoju, rzecz jasna indywidualnego
druga prawda, dla pozstalych miłosnikow KK i wyborcow (vide wywiad i strona kandydata na posla) , jednak OCENY!! oceny sedziego jako najwiekszy sukces MS!!
ręce opadają
Najbardziej niepokojące jest to, że Kwiatkowski już chyba po raz drugi jako kryterium oceny okresowej wymienia ilość uchylonych wyroków. Co prawda nie ma tego w ustawie, ale dziennikarze tego nie wiedzą. Dla nas natomiast może to oznaczać, że takie kryterium znajdzie się w rozporządzeniu, choć ja nadal nie widzę ku temu delegacji ustawowej. Ale ja se mogę....
"jaksa" napisał:
moze nie pisza, ale gadaja
http://www.polskieradio.pl/9/1297/Video/461673,Europa-bedzie-karac-bankowcowspekulantow
czyli jednak, mamy dwie prawdy:
pierwsza w rzepie i dla sedziow, czyli rezygnacja z ocen sedziow na rzecz planu rozwoju, rzecz jasna indywidualnego
druga prawda, dla pozstalych miłosnikow KK i wyborcow (vide wywiad i strona kandydata na posla) , jednak OCENY!! oceny sedziego jako najwiekszy sukces MS!!
ręce opadają
co jest jeszcze w tej szufladzie <krzyk> <boisie> <krzyk>
"amelius" napisał:
moze nie pisza, ale gadaja
http://www.polskieradio.pl/9/1297/Video/461673,Europa-bedzie-karac-bankowcowspekulantow
czyli jednak, mamy dwie prawdy:
pierwsza w rzepie i dla sedziow, czyli rezygnacja z ocen sedziow na rzecz planu rozwoju, rzecz jasna indywidualnego
druga prawda, dla pozstalych miłosnikow KK i wyborcow (vide wywiad i strona kandydata na posla) , jednak OCENY!! oceny sedziego jako najwiekszy sukces MS!!
ręce opadają
Najbardziej niepokojące jest to, że Kwiatkowski już chyba po raz drugi jako kryterium oceny okresowej wymienia ilość uchylonych wyroków. Co prawda nie ma tego w ustawie, ale dziennikarze tego nie wiedzą. Dla nas natomiast może to oznaczać, że takie kryterium znajdzie się w rozporządzeniu, choć ja nadal nie widzę ku temu delegacji ustawowej. Ale ja se mogę....
Zgadzam się, to jest dokładnie najbardziej niepokojące i zostało powtórzone chyba trzeci raz. Ponieważ już wcześniej zostało wyartykułowane twierdzenie, że projekt rozporządzenia w sprawie ocen okresowych jest już gotowy, to jest dla mnie jasne, że jednym z kryteriów ocen okresowych, które w projekcie rozporządzenia zapisano, jest ilość uchylonych wyroków.
SN w którymś z orzeczeń stwiedził, że w związku z tym, że sędziowie podlegają tylko ustawom i konstytucji, to, gdy dojdą do przekonania, że rozporządzenie narusza konstytucję - mogą go nie stosować. Ocena ilości uchylonych wyroków to sfera meritum. Minister tego nie czuje. I dlatego Ms nie powinien sprawować nadzoru.
"amelius" napisał:
Kwiatkowski już chyba po raz drugi jako kryterium oceny okresowej wymienia ilość uchylonych wyrokówTo straszne... To wprost zabija niezawisłość sędziów, to wymusza oportunizm, to instrument łamania sędziowskich sumień!
O tym, kto siedzi, a kto stoi, kiedy i dlaczego, piszemy:
TUTAJ
[ Dodano: Pon Paź 17, 2011 11:50 pm ]
"AQUA" napisał:
moze nie pisza, ale gadaja
http://www.polskieradio.pl/9/1297/Video/461673,Europa-bedzie-karac-bankowcowspekulantow
czyli jednak, mamy dwie prawdy:
pierwsza w rzepie i dla sedziow, czyli rezygnacja z ocen sedziow na rzecz planu rozwoju, rzecz jasna indywidualnego
druga prawda, dla pozstalych miłosnikow KK i wyborcow (vide wywiad i strona kandydata na posla) , jednak OCENY!! oceny sedziego jako najwiekszy sukces MS!!
ręce opadają
Najbardziej niepokojące jest to, że Kwiatkowski już chyba po raz drugi jako kryterium oceny okresowej wymienia ilość uchylonych wyroków. Co prawda nie ma tego w ustawie, ale dziennikarze tego nie wiedzą. Dla nas natomiast może to oznaczać, że takie kryterium znajdzie się w rozporządzeniu, choć ja nadal nie widzę ku temu delegacji ustawowej. Ale ja se mogę....
Zgadzam się, to jest dokładnie najbardziej niepokojące i zostało powtórzone chyba trzeci raz. Ponieważ już wcześniej zostało wyartykułowane twierdzenie, że projekt rozporządzenia w sprawie ocen okresowych jest już gotowy, to jest dla mnie jasne, że jednym z kryteriów ocen okresowych, które w projekcie rozporządzenia zapisano, jest ilość uchylonych wyroków.
ale czy ten projekt jest dostępny ??
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
"AQUA" napisał:
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
ciekawe czy takie kryterium podpięli by pod pkt. 1 par. 2 art. 106 a czy to nie jednak par. 3 ??
"AQUA" napisał:
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
Autorstwo projektu gwarantuje że na pewno jest słuszny. KE tylko mądre rzeczy wydaje
"Pudlonka" napisał:
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
ciekawe czy takie kryterium podpięli by pod pkt. 1 par. 2 art. 106 a czy to nie jednak par. 3 ??
Można próbować podpinać pod wszystko, co przyjdzie na myśl, ale podpiąć nie da się pod żaden ustawowy przepis i tego się trzymajmy!
"AQUA" napisał:
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
ciekawe czy takie kryterium podpięli by pod pkt. 1 par. 2 art. 106 a czy to nie jednak par. 3 ??
Można próbować podpinać pod wszystko, co przyjdzie na myśl, ale podpiąć nie da się pod żaden ustawowy przepis i tego się trzymajmy!
dlatego najlepiej pod par 3
http://lex.pl/?cmd=artykul,16257,title,rpo-samo-zagrozenie-kara-to-za-malo-do-aresztowania
RPO: samo zagrożenie karą to za mało do aresztowania
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16257,title,rpo-samo-zagrozenie-kara-to-za-malo-do-aresztowania
RPO: samo zagrożenie karą to za mało do aresztowania
demontaż systemu postępuje.
http://wyborcza.pl/1,75515,10483947,Wrzutka__last_minute_i_inne_sztuczki.html
To zresztą nie pierwszy taki przypadek. Niedawno prezydent podpisał ważną dla rządu ustawę zmieniającą ustrój sądów powszechnych, która najprawdopodobniej też uchwalona została z naruszeniem konstytucji. Jako ustawa ustrojowa powinna była mieć pierwsze czytanie na posiedzeniu plenarnym, a nie w komisji sejmowej. Ale to jedna z tych ustaw, które rząd uznaje za swój sukces, a prezydent nie chciał wkładać kija w szprychy wyborczego wozu PO.
A przecież powinien stać na straży konstytucji także wtedy, gdy nie jest to po myśli partii, z której się wywodzi
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75515,10483947,Wrzutka__last_minute_i_inne_sztuczki.html#ixzz1b6fL2SzD
"Volver" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16257,title,rpo-samo-zagrozenie-kara-to-za-malo-do-aresztowania
RPO: samo zagrożenie karą to za mało do aresztowania
demontaż systemu postępuje.
Chyba pierwszy raz czytam, że ktoś i to nie byle kto, bo Rzecznik Praw Obywatelskich, powołuje się w analizie problemu prawnego i jako argument za swoim stanowiskiem na orzeczenie Sądu Rejonowego i w dodatku przeciwstawia je orzeczeniu Sądu Apelacyjnego. Toż to rzeczywiście demontaż systemu!
http://www.hfhr.pl/wyrok-w-sprawie-wstapienia-w-stosunek-najmu-po-zmarlym-partnerze-homoseksualnym/
O wyroku można dyskutować - pytanie tylko czy zawsze media muszą podawać do publicznej wiadomości nazwiska sędziów orzekających.
"mariusz78" napisał:
http://www.hfhr.pl/wyrok-w-sprawie-wstapienia-w-stosunek-najmu-po-zmarlym-partnerze-homoseksualnym/
O wyroku można dyskutować - pytanie tylko czy zawsze media muszą podawać do publicznej wiadomości nazwiska sędziów orzekających.
Nie wiem czy muszą ale nie ma w tym nic złego.
"ropuch" napisał:
mariusz78 napisał/a:
http://www.hfhr.pl/wyrok-w-sprawie-wstapienia-w-stosunek-najmu-po-zmarlym-partnerze-homoseksualnym/
O wyroku można dyskutować - pytanie tylko czy zawsze media muszą podawać do publicznej wiadomości nazwiska sędziów orzekających.
Nie wiem czy muszą ale nie ma w tym nic złego.
Przecież wydawanych przez siebie wyroków chyba się nie wstydzisz?
"Rafał R" napisał:
Przecież wydawanych przez siebie wyroków chyba się nie wstydzisz?
Oczywiście, że nie. Ale wyroki wydaje Sąd, a nie sędzia
http://www.rp.pl/artykul/61221,735190.html
Zastaw się, a postaw się czyli u nas do niedawna nie było na papier, ale milion złotych na jedną salę jak najbardziej!
ponieważ indeksacja płac sędziów na 2012r pochłonie 82 000 000 zł to tak jakby nie zrobić 82 takich sal, - tak mi to przyszło do głowy pośród tysięcy postów napędzających nasze niesamowite FORUM
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61221,735190.html
Zastaw się, a postaw się czyli u nas do niedawna nie było na papier, ale milion złotych na jedną salę jak najbardziej!
Klimatyzowana klatka dla przestępców....
a w naszym oddanym2 lata temu budynku jedynie serwerownia ma klimę; nawet na sale rozpraw MS się nie zgodził; przy letnich upałach nie sposób wytrzymać
u nas poobnie
"AQUA" napisał:
Oczywiście, że ten projekt nie jest dostępny.
Jeżeli czegoś nie ma, to przecież nie może być dostępne
Przecież było jasne, że tak się stanie, szkoda, że prześmiewano się z Kaczyńskiego Lecha kiedy mówił o instytucji sędziego na próbę czy też jak chcą inni- grodzkiego. Poza tym uważam, że lepszej szkoły życia niż asesura nie było. A teraz lamenty.
wczoraj 16.25
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61221,735190.html
Zastaw się, a postaw się czyli u nas do niedawna nie było na papier, ale milion złotych na jedną salę jak najbardziej!
wczoraj: 17.10
"rosan" napisał:
ponieważ indeksacja płac sędziów na 2012r pochłonie 82 000 000 zł to tak jakby nie zrobić 82 takich sal, - tak mi to przyszło do głowy pośród tysięcy postów napędzających nasze niesamowite FORUM
mnie to się wydaje ,że ministerstwo dobrze wie o co chodzi,sądownictwo ma być tanie i ruki po szwam...
Z założenia jeżeli coś jest tanie, to jest po prostu byle jakie, a im bardziej jest tanie, tym bardziej jest byle jakie. Dokładnie tak samo jest z sądownictwem. A, że w Najjaśniejszej RP wszystko co związane z państwem ma być byle jakie, to w konsekwencji jest i tanie, a z drugiej strony musi być tanie, bo socjalistyczna ojczyna zajmuje się wszystkim (myśli nawet za obywateli), więc w konsekwencji musi być byle jakie. Koło się zamyka. Nawet JE Pan MS nie jest w stanie zmienić tej patalogii w sądownictwie, a jeżeli nie on, to kto !!!
bardzo trafnie !
http://biznes.onet.pl/eksperci-system-nagrywania-rozpraw-przyspieszy-je-,18497,4885048,1,news-detal
Komentarze pod artykułem jak zwykle nam przychylne ...
komentarzy nie czytam z zasady...dla higieny psychicznej, po co sie dodatkowo stresować ?
Mnie takie komentarze nawet już nie stresują. Ubolewam nad naszym społeczeństwem, ubolewam nad ziejącą z ludzi nienawiścią, podłością i zgorzknieniem. Rzuć hasło: sędzia, zaraz plucie jadem. Rzuć - lekarz to samo. Rzuć jakimkolwiek tematem - stek wyzwisk, lawa żółci.
To społeczeństwo jest chore. Aby się nie zarazić, nie czytam.
"violan" napisał:
Mnie takie komentarze nawet już nie stresują. Ubolewam nad naszym społeczeństwem, ubolewam nad ziejącą z ludzi nienawiścią, podłością i zgorzknieniem. Rzuć hasło: sędzia, zaraz plucie jadem. Rzuć - lekarz to samo. Rzuć jakimkolwiek tematem - stek wyzwisk, lawa żółci.
To społeczeństwo jest chore. Aby się nie zarazić, nie czytam.
Violan, oprócz tego wszystkiego co wymieniłaś, z ludzi wyziera przede wszystkim głupota, czego dowodem są komentarze pod zalinkowanym artykułem, w ogóle nie związane z tematem.
http://www.youtube.com/watch?v=XcQdJyo1B-8&feature=related
"sebus" napisał:
http://biznes.onet.pl/eksperci-system-nagrywania-rozpraw-przyspieszy-je-,18497,4885048,1,news-detal
Komentarze pod artykułem jak zwykle nam przychylne ...
A mi się najbardziej to podoba:
"/.../ Uczestniczący w szkoleniach sędzia SO Dariusz Sielicki podkreślał, że tego typu rozwiązania stosowane są już w wielu krajach - m.in. w sprawach dotyczących wykroczeń. Jako przykład podał Stany Zjednoczone. Dodał, że dzięki możliwości nagrywania rozpraw jeden protokolant może tam obsługiwać od czterech do ośmiu sal, w których toczą się procesy./.../"
Jeśli bowiem u nas też tak to zadziała, to na trzech do siedmiu sal (tych, gdzie nie będzie tego jedynego protokolanta) sędzia zapewne sam sobie będzie wywoływał strony na rozprawę i zapaszał świadków spod sali. No chyba że wtedy wprowadzi się - wzorem rozpraw Anny Marii W. - woźnych na salę rozpraw. Tylko gdzie wtedy te oszczędności, skoro im trzeba będzie coś zapłacić?
"TGC" napisał:
http://biznes.onet.pl/eksperci-system-nagrywania-rozpraw-przyspieszy-je-,18497,4885048,1,news-detal
Komentarze pod artykułem jak zwykle nam przychylne ...
A mi się najbardziej to podoba:
"/.../ Uczestniczący w szkoleniach sędzia SO Dariusz Sielicki podkreślał, że tego typu rozwiązania stosowane są już w wielu krajach - m.in. w sprawach dotyczących wykroczeń. Jako przykład podał Stany Zjednoczone. Dodał, że dzięki możliwości nagrywania rozpraw jeden protokolant może tam obsługiwać od czterech do ośmiu sal, w których toczą się procesy./.../"
Jeśli bowiem u nas też tak to zadziała, to na trzech do siedmiu sal (tych, gdzie nie będzie tego jedynego protokolanta) sędzia zapewne sam sobie będzie wywoływał strony na rozprawę i zapaszał świadków spod sali. No chyba że wtedy wprowadzi się - wzorem rozpraw Anny Marii W. - woźnych na salę rozpraw. Tylko gdzie wtedy te oszczędności, skoro im trzeba będzie coś zapłacić?
W Niemczech sędzia ma mikrofon na sali i wywołuje przez mikrofon.
"jarocin" napisał:
W Niemczech sędzia ma mikrofon na sali i wywołuje przez mikrofon.
Nie tylko w Niemczech
U nas też są mikrofony i sędzia wywołuje .
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,10501391,Na_swiecie_dziala__a_u_nas_kuleje_instytucja_mediacji.html
Na świecie działa, a u nas kuleje instytucja mediacji
http://www.rp.pl/artykul/736070-Wymiar-sprawiedliwosci--Rekordowa-liczba-spraw-trafila-do-sadow-w-2011-r.html
Do sądów trafiła rekordowa liczba spraw
http://www.rp.pl/artykul/4,736062-Z-roku-na-rok-sedziom-przybywa-pracy.html
Bez szybkich reform sądy zostaną sparaliżowane
Prof. Maksymilian Pazdan uzyskał tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu Śląskiego
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/prof-maksymilian-pazdan-uzyskal-tytul-doktora-hono,4884164,10554007,fotoreportaz-maly.html
"brzdąc" napisał:
Z założenia jeżeli coś jest tanie, to jest po prostu byle jakie, a im bardziej jest tanie, tym bardziej jest byle jakie. Dokładnie tak samo jest z sądownictwem. A, że w Najjaśniejszej RP wszystko co związane z państwem ma być byle jakie, to w konsekwencji jest i tanie, a z drugiej strony musi być tanie, bo socjalistyczna ojczyna zajmuje się wszystkim (myśli nawet za obywateli), więc w konsekwencji musi być byle jakie. Koło się zamyka. Nawet JE Pan MS nie jest w stanie zmienić tej patalogii w sądownictwie, a jeżeli nie on, to kto !!!
kończąc brzdąc ten wątek - mój ojciec mawia "tanie mięso psy jedzą" i rzecz jasna nie chodzi o obrażanie psów ...
http://www.rp.pl/artykul/344732,736051-Nadzor-nad-sadami--Temida-w-oparach-absurdu.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,736051-Nadzor-nad-sadami--Temida-w-oparach-absurdu.htmlBrawo!!! Widzę, że z sędzią Markiem Celejem jest nam po drodze.
Znakomity tekst sędziego Celeja i jakże trafny pogląd:
Tak jak polski maluch nie dorównał szybkością wyścigowemu włoskiemu ferrari bez znajomości technologii, tak polskie sądownictwo nie dorówna angielskiemu bez właściwych procedur. Żadna z licznych nowelizacji ustawy nie poprawiła sytuacji w wymiarze sprawiedliwości, bo nie ta ustawa ma zasadniczy wpływ na sprawność postępowania sądów, lecz brak właściwych, skutecznych instrumentów pozwalających sędziom realizować konstytucyjne prawo obywateli do szybkiego i sprawnego sądu (art. 45 konstytucji).
kontrastuje z wypowiedzią I prezesa Sądu Najwyższego, który nadal myśli anachronicznie, że receptą na poprawę sytuacji jest dociskanie sędziów zwane dla niepoznaki poprawą efektywności pracy:
Jedyna możliwość poradzenia sobie z takim wpływem spraw to zwiększanie efektywności pracy sędziów. Myślę tu o przyspieszeniu postępowań.
choć jednocześnie dostrzega, że tu pewnie jeszcze mamy jakieś rezerwy, ale trzeba się liczyć z tym, że i one kiedyś się wyczerpią. Ratunku szukałbym w ograniczaniu kognicji sądów.
wg mnie na 100 % niewydolnosci składa się :
10-20 % lepsza organizacja + większy wysiłek samych sędziów,30-40 %-nakłady finansowe na sale,budynki,infrastrukturę ,zwiększenie asystentów,sekretariatu etc
i 50% zmiana procedur(odformalizowanie) i ograniczenie kognicji
"okapi" napisał:
wg mnie na 100 % niewydolnosci składa się :Te pierwsze 50% o których pisze okapi można osiągnąć tylko na skutek decentralizacji zarządzania sądownictwem. Z dołu lepiej widać jak najkorzystniej można wykorzystać posiadane środki i zasoby. Decentralizacja sprawdziła się sferze administracji publicznej. Samorząd terytorialny sprawdza się, bo to nie ministerstwo już decyduje, gdzie w gminie zbudowac drogę i szkołę. A w sądownictwie jak za PRL - za wszystkie sznurki dalej chce pociagać ministerstwo, jakby nie zauważono tam, że ustrój państwa się zmienił. Więc i efekty mamy takie jak w socjalistycznej gospodarce. Nie ma się czemu dziwić.
10-20 % lepsza organizacja + większy wysiłek samych sędziów,30-40 %-nakłady finansowe na sale,budynki,infrastrukturę ,zwiększenie asystentów,sekretariatu etc
i 50% zmiana procedur(odformalizowanie) i ograniczenie kognicji
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10499624,Sedzia_glaskal_posladki_i_piersi__ale_to_nie_molestowanie.html
"Johnson" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10499624,Sedzia_glaskal_posladki_i_piersi__ale_to_nie_molestowanie.html
(...)rzeczony sędzia zachowuje się wulgarnie wobec innych pracowników, np. rzuca aktami.
"demokryt" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10499624,Sedzia_glaskal_posladki_i_piersi__ale_to_nie_molestowanie.html
(...)rzeczony sędzia zachowuje się wulgarnie wobec innych pracowników, np. rzuca aktami.
Zastanawiam się (abstrahując od przypadku tego naszego kolegi po fachu rzecz jasna )... jaki mógłby być inny niż rozładowanie popędu seksualnego cel "głaskania" kobiety po piersiach przez mężczyznę... i jakoś mi fantazji nie .... .
artystyczny?
"ziggy" napisał:
artystyczny?
Zdecydowanie! Tak podziwiał te wypukłości i wklęsłości (których jako prawdziwy, płaski macho jest pozbawiony), że aż musiał dotknąć, żeby sprawdzić, czy to nie zjawisko jakie, ale prawdziwa Wenus z krwi i kości.
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/736070-Wymiar-sprawiedliwosci--Rekordowa-liczba-spraw-trafila-do-sadow-w-2011-r.html
Do sądów trafiła rekordowa liczba spraw
http://www.rp.pl/artykul/4,736062-Z-roku-na-rok-sedziom-przybywa-pracy.html
Bez szybkich reform sądy zostaną sparaliżowane
Kategorycznie oświadczam: nie powiedziałem, że aby zmniejszyć kognicję sądów, trzeba zmienić Konstytucję.
Nie powiedziałem, bo po pierwsze: to nieprawda, a po drugie: na temat Konstytucji nie rozmawialiśmy i słowo to w ogóle nie padło.
"suzana22" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10499624,Sedzia_glaskal_posladki_i_piersi__ale_to_nie_molestowanie.html
(...)rzeczony sędzia zachowuje się wulgarnie wobec innych pracowników, np. rzuca aktami.
Zastanawiam się (abstrahując od przypadku tego naszego kolegi po fachu rzecz jasna )... jaki mógłby być inny niż rozładowanie popędu seksualnego cel "głaskania" kobiety po piersiach przez mężczyznę... i jakoś mi fantazji nie .... . poznawczy rzecz jasna taka powiedzmy komparatystyka
Dark? 3:25 I temat rozmyślań
"suzana22" napisał:
... jaki mógłby być inny niż rozładowanie popędu seksualnego cel "głaskania" kobiety po piersiach przez mężczyznę... i jakoś mi fantazji nie .... .
Przecież to oczywiste że głaskanie po piersiach nie rozładowuje popędu seksualnego. To tylko czynność dalece wstępna. Z punktu widzenia prawa cywilnego to rozszerzone negocjacje, a z punktu widzenia prawa karnego co najwyżej faza przygotowania
Nie należy też zapominać o innych celach tej czynności - profilaktyce i technikach masażu ujędrniającego
Pewien czas temu media donosiły o konflikcie w sopockim sądzie. Rozumiem, że te informacje są z nim związane? ?
"Nadia" napisał:
Dark? 3:25 I temat rozmyślańa co w tym takiego szokującego ?
"Darkside" napisał:
Dark? 3:25 I temat rozmyślańa co w tym takiego szokującego ?
Nie szokującego tylko fascynującego - tylko emotki z wrażenia znaleźć nie mogłam
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10514393,Pobili_sedziego__Za_to__ze_skazal_jednego_z_nich.html
Pobili sędziego. Za to, że skazał jednego z nich
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10512910,Pracownicy_sadow_prosza_o_pomoc_Palikota.html
Pracownicy sądów proszą o pomoc Palikota
http://www.rp.pl/artykul/737451-Sedziowski-biret-idzie-w-odstawke.html
Sędziowski biret idzie w odstawkę
Tak szczerze, to nawet nie wiedziałem, że biret był częścią stroju urzędowego w sądach powszechnych, a trochę rozpraw widziałem...
Był Ci, którzy nim dysponowali mieli zawsze błyszczące buty
"jarocin" napisał:
Prof. Maksymilian Pazdan uzyskał tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu Śląskiego
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/prof-maksymilian-pazdan-uzyskal-tytul-doktora-hono,4884164,10554007,fotoreportaz-maly.html
dla zainteresowanych
http://www.wpia.us.edu.pl/galeria/uroczystosc-nadania-tytulu-doktora-hc-prof-zw-dr-hab-maksymilianowi-pazdanowi
http://www.sdp.pl/sad-zakazal-pisania-felietonow-wiktor-swietlik
Sąd zakazał pisania felietonów
Rozważania skąd taki wniosek (wszak Król nie został chyba skazany, a w każdym razie na pewno nie przez sąd pracy) pominę, bo dziennikarze lubią takowe wysnuwać, ale porażająca jest skłonność ludzi do wysnuwania tak zdecydowanych wniosków na podstawie li tylko jednostronnej relacji. Oczywiście uzasadnienia nigdzie nie można przeczytać, są tylko wyrwane z kontekstu fragmenty (zresztą chodzi pewnie o uzasadnienie ustne, więc w ogóle nie do odtworzenia), także nie sposób zorientować się w całości sytuacji, ale wrażenie "jaki to ten sąd głupi" wywarte...
"Morg" napisał:
ttp://www.sdp.pl/sad-zak...wiktor-swietlikStowarzyszenie Dziennikarzy Polskich to była kiedyś bardzo poważna i zasłużona instytucja... Niezapomniane lata 1980-81, choć nie tylko... Nie poznaję tej zmiany.
Wrocław 22 października 2011 r.
Dokument końcowy „Okrągłego Stołu Środowisk Prawniczych”
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” oraz Związek Zawodowy Prokuratorów
i Pracowników Prokuratury RP od wielu miesięcy zwracały się o zwołanie okrągłego stołu z udziałem przedstawicieli wszystkich władz oraz środowisk prawniczych, którego celem miała być rzetelna debata o kształcie polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz systemu ochrony prawa. Podobne apele wystosowały zgromadzenia kilkudziesięciu sądów okręgowych i apelacyjnych oraz Ogólnopolskie Zebrania Przedstawicieli Sądów Okręgowych i Apelacyjnych. Podjęcie dyskusji,
o którą apelowały środowiska prawnicze, było szczególnie uzasadnione z uwagi na prace parlamentarne, prowadzone nad zmianami w obowiązujących regulacjach dotyczących w szczególności Prawa o ustroju sądów powszechnych. Stanowiły one szansę na opracowanie całkowicie nowych, przemyślanych rozwiązań prawnych, które po ponad 20 latach od transformacji ustrojowej doprowadziłyby do tego, że wymiar sprawiedliwości w Polsce spełniałby wymogi, stawiane demokratycznemu państwu prawa. Szansa na rzetelną debatę została jednak zaprzepaszczona, ponieważ politycy zignorowali głos środowisk prawniczych, w tym ostrzeżenia przed zagrożeniami dla niezawisłości sądów. W toku prowadzonych prac nie ukrywano, że celem ustawy jest poddanie sądów i sędziów kontroli władz politycznych poprzez ich szersze podporządkowanie Ministrowi Sprawiedliwości.
Rozwiązania zawarte w przyjętej ustawie zmieniającej Prawo o ustroju sądów powszechnych nie tylko nie przyczynią się do naprawy wymiaru sprawiedliwości, ale pogłębią istniejące patologie. Coraz silniejsze podporządkowanie organizacyjne sądów Ministrowi Sprawiedliwości i powoływanym przez niego dyrektorom, przyznanie mu prawa do dowolnego określenia kryteriów ocen sędziów, możliwość ustanowienia referendarza zwierzchnikiem sędziego oraz sprowadzenie uprawnień sędziowskich organów przedstawicielskich do wydawania jedynie niewiążących opinii również w tak istotnych sprawach jak obsada stanowisk prezesów sądów, prowadzi do dalszego ograniczania samodzielności ustrojowej władzy sądowniczej.
Rozpoczęta reforma Prokuratury nie została dokończona, ponieważ w ślad za realizacją politycznego postulatu rozdziału funkcji Prokuratora Generalnego
i Ministra Sprawiedliwości, akceptowanego przez środowisko, nie poszły realne działania. Pilną potrzebą jest podjęcie prac prowadzących do stworzenia silnej, nowoczesnej niezależnej i autonomicznej Prokuratury tak, aby mogła ona w sposób skuteczny realizować swoje zadania w zakresie ochrony prawa, w tym
w szczególności zwalczania przestępczości. Konieczne jest przede wszystkim osadzenie instytucji Prokuratury w Konstytucji RP, zapewnienie jej autonomii budżetowej, bez której nie jest możliwe samodzielne funkcjonowanie, a także przyznanie Prokuratorowi Generalnemu inicjatywy ustawodawczej.
Jako uczestnicy wrocławskiego spotkania apelujemy o zwołanie Okrągłego Stołu dla Wymiaru Sprawiedliwości z udziałem przedstawicieli wszystkich władz, a także środowisk naukowych i prawniczych, celem wypracowania optymalnego modelu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce. W naszej ocenie istnieje pilna potrzeba powołania specjalnej komisji kodyfikacyjnej, zadaniem której byłoby opracowanie całkowicie nowych projektów ustaw regulujących kompleksowo funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości i prokuratury.
Jednocześnie zapowiadamy powołanie federacji organizacji prawniczych i pracowników wymiaru sprawiedliwości, której celem będą wspólne działania na rzecz właściwego funkcjonowania demokratycznego państwa prawa.
http://www.rp.pl/artykul/61797,738411-Okragly-stol-sedziow-i-prokuratorow.html
http://www.rp.pl/artykul/738205-Praca-pracownikow-sadow-jest-nieoceniona.html
Rząd nie debatuje z prawnikami
Żaden z ministrów rządu Donalda Tuska nie przyjechał na zorganizowany we Wrocławiu "okrągły stół środowisk prawniczych". Sędziowie i prokuratorzy są poważnie zaniepokojeni kryzysem władzy sądowniczej uzależnionej, w ich opinii, od administracji rządowej.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111024&typ=po&id=po11.txt
Czy ktoś zna sposób na poinformowanie o czymkolwiek portalu ebos.pl? Adresy mailowe do nich są ściśle tajne, aby nikt nie mógł nic napisać.
A warto, żeby odróżniali Jolantę Korwin-Piotrowską, wiceprezesa Iustitii, od Anny Korwin-Piotrowskiej i nie przypisywali tej drugiej stanowiska i wypowiedzi tej pierwszej.
ja znam. jest na forum forumowicz EBOS.PL i do niego można napisać w tej sprawie.
"W końcowej części burzliwej debaty, głos zabrała Wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Iustitia Sędzia Anna Korwin-Piotrowska..."
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1389_sad_nad_wymiarem_sprawiedliwosci_we_wroclawiu.html
Faktycznie, to nie jest w porządku.
przepraszam ... Ta pomyłka to mój błąd. Pisałem ten tekst późno wieczorem przed wyjazdem do Warszawy i pośpiech zrobił swoje ... Korekta już zrobiona. Jeszcze raz przepraszam :-) pozdrawiam
Jeśli nie ma dalszej "kartki"dokumentu końcowego, to i w tym zapisie dokumentu jest błąd? czy to co widać,to cała treść dokumentu???Brakuje końcówki.!!!gdzie jest ostatni akapit?chyba, że nie widzę--to proszę moderetora o skasowanie tego mojego posta
"Volver" napisał:
Jeśli nie ma dalszej "kartki"dokumentu końcowego, to i w tym zapisie dokumentu jest błąd? czy to co widać,to cała treść dokumentu???Brakuje końcówki.!!!gdzie jest ostatni akapit?chyba, że nie widzę--to proszę moderetora o skasowanie tego mojego posta
"Jednocześnie zapowiadamy powołanie federacji organizacji prawniczych i pracowników wymiaru sprawiedliwości, której celem będą wspólne działania na rzecz właściwego funkcjonowania demokratycznego państwa prawa."
W takim razie na stronie www.ebos.pl brakuje wyżej zacytowanego przeze mnie zdania.
http://lex.pl/?cmd=artykul,16391,title,prokuratorzy-i-sedziowie-krytycznie-o-obecnym-ksztalcie-wymiaru-sprawiedliwosci-
Prokuratorzy i sędziowie krytycznie o obecnym kształcie wymiaru sprawiedliwości
"AQUA" napisał:
Jeśli nie ma dalszej "kartki"dokumentu końcowego, to i w tym zapisie dokumentu jest błąd? czy to co widać,to cała treść dokumentu???Brakuje końcówki.!!!gdzie jest ostatni akapit?chyba, że nie widzę--to proszę moderetora o skasowanie tego mojego posta
"Jednocześnie zapowiadamy powołanie federacji organizacji prawniczych i pracowników wymiaru sprawiedliwości, której celem będą wspólne działania na rzecz właściwego funkcjonowania demokratycznego państwa prawa."
W takim razie na stronie www.ebos.pl brakuje wyżej zacytowanego przeze mnie zdania. wznów zostałem wywołany do tablicy :-) no i muszę się wytłumaczyć ... Otóż zamierzonego błędu nie ma ponieważ taką wersję dokumentu końcowego dostaliśmy od Prok z ZZP, czyli pierwotną wersję. Uzupełnimy rano :-)
http://biznes.onet.pl/czy-bycie-cwaniakiem-poplaca,18497,4879631,3,news-detal
trzecia strona - Instytut Wymiaru Sprawiedliwości czuwa
Muszę stanąć w obronie Ebosa bo sam wysłałem mu taką treść dokmentu. W toku prac dodaliśmy jednak ten ostatni akapit i w takiej postaci dostała go PAP.
Info o stole z naszej strony:
http://www.prokuratura-zz.pl/pierwszy-krok-do-okraglego-stolu-wymiaru-sprawiedliwosci-wykonany/
[ Dodano: Wto Paź 25, 2011 4:14 pm ]
"censor" napisał:
Rząd nie debatuje z prawnikami
Żaden z ministrów rządu Donalda Tuska nie przyjechał na zorganizowany we Wrocławiu "okrągły stół środowisk prawniczych". Sędziowie i prokuratorzy są poważnie zaniepokojeni kryzysem władzy sądowniczej uzależnionej, w ich opinii, od administracji rządowej.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111024&typ=po&id=po11.txt
O Boże! To dopiero lapsus . Założyłem koronę zawodów prawniczych
"KOP" napisał:
O Boże! To dopiero lapsus . Założyłem koronę zawodów prawniczychWybacz, ale nie wiem, co Cię tak rozśmieszyło w linkowanym przez mnie artykule. Być może nie mam poczucia humoru lub czegoś nie zauważyłem. Dlatego - bardzo proszę - oświeć mnie o co biega.
Natomiast obecni byli reprezentanci z Krajowej Rady Sądownictwa - pani sędzia Ewa Bernaszewska, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu, prokurator Andrzej Stankowski z Prokuratury Generalnej, natomiast ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury Rzeczypospolitej Polskiej - sędzia Jacek Skała - informuje sędzia Aleksandra Rutkowska, wiceprezes Oddziału we Wrocławiu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", współorganizatora spotkania.
Zapewne to.
Ok, nie zauważyłem tego.
"Morg" napisał:
Natomiast obecni byli reprezentanci z Krajowej Rady Sądownictwa - pani sędzia Ewa Bernaszewska, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu, prokurator Andrzej Stankowski z Prokuratury Generalnej, natomiast ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury Rzeczypospolitej Polskiej - sędzia Jacek Skała - informuje sędzia Aleksandra Rutkowska, wiceprezes Oddziału we Wrocławiu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", współorganizatora spotkania.
Zapewne to.
I to ja jestem autorką tego stwierdzenia. Sędzia - przedstawiciel ZZ Prokuratorów.
Prawie jak w Sejmie...
to znaczy , że dojrzewamy aby stać się III władzą...
Fotogaleria z Okrągłego stolu na naszej stronie:
http://www.prokuratura-zz.pl/okragly-stol-fotogaleria/
http://www.rp.pl/artykul/89794,739810-Ublizanie-sadowi-na-pismie-nie-podlega-karze-porzadkowej.html
Ubliżanie sądowi na piśmie nie podlega karze porządkowej
cóż, wyszło na nasze.
Cytat z artykułu z Rzepy:
" Zarazem sędzia Zabłocki podkreślił, że jeśli ktoś w piśmie do sądu użyje np. "nieobyczajnych słów", to może podlegać odpowiedzialności innej niż w ramach policji sesyjnej - np. na podstawie artykułów kodeksu karnego mówiących o znieważeniu funkcjonariusza publicznego lub poniżaniu konstytucyjnego organu RP (za co grozi kara do 2 lat więzienia) albo też w drodze odpowiedzialności cywilnej. Jednocześnie sędzia dodał, że wytaczanie procesów cywilnych takim osobom "nie jest chyba najlepszym instrumentem służącym ochronie powagi sądu".".
Ha, ha , ha... To napisałem ja - z pisma wówczas oskarżonego ( o orzekałem w karnym ) - nadęty jak indor pyszałek
PS. nic mu na szczęście nie zrobiłem bo przecież chyba nie wypada
"jano1976" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/89794,739810-Ublizanie-sadowi-na-pismie-nie-podlega-karze-porzadkowej.html
Ubliżanie sądowi na piśmie nie podlega karze porządkowej
http://www.sn.pl/orzecznictwo/uzasadnienia/ik/I-KZP-0008_11.pdf
- tekst u źródła
Wypada też raz jeszcze przypomnieć, że rezultat wykładni art. 49 § 1 p.u.s.p.
dokonanej przez skład powiększony Sądu Najwyższego, ograniczając zakres
reakcji sądu w ramach policji sesyjnej, nie zapewnia bezkarności osób
przejawiających zachowania naruszające dobra wymienione w tym przepisie,
tyle tylko, że podejmowane poza miejscem i czasem rozprawy, posiedzenia lub
innej czynności sądowej, a zatem także bezkarności autorów pism naruszających
powagę sądu albo ubliżających w pismach kierowanych do sądu temu organowi,
innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie. Jak
zasadnie wskazano w końcowym fragmencie uzasadnienia uchwały SN z dnia
25 marca 2003 r., I KZP 1/03, w razie stwierdzenia, że tego rodzaju czyny
zawierają znamiona przestępstw ściganych z urzędu (np. określonych w art. 226
§ 1 k.k., art. 232 k.k., art. 245 k.k.), sąd powinien zawiadomić, na podstawie art.
304 § 2 k.p.k., właściwego prokuratora, natomiast w odniesieniu do czynów
zawierających znamiona przestępstw ściganych z oskarżenia prywatnego (np.
określonych w art. 212 § 1 k.k., art. 216 § 1 k.k.) powinien w miarę potrzeby, na
podstawie art. 16 § 2 k.p.k., udzielić osobom pokrzywdzonym informacji o
obowiązujących w tej kwestii przepisach.
[ Dodano: Czw Paź 27, 2011 9:14 am ]
Seremet: potrzeba nowej ustawy o prokuraturze
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/560566,seremet_potrzeba_nowej_ustawy_o_prokuraturze.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/560385,sn_sadowi_mozna_ublizac_ale_tylko_na_pismie.html
jak rozumiem,tytuł pełni edukacyjną rolę
"rosan" napisał:
jak rozumiem,tytuł pełni edukacyjną rolę
Tak, ale to dosyć jednak wysublimowane; dziennikarz przedstawił orzeczenie SN w poetyce farsy.
oddaje chyba sedno rozstrzygnięcia
"kzawislak" napisał:
oddaje chyba sedno rozstrzygnięciaw takim razie to poetyka tragifarsy
http://wyborcza.pl/1,75248,10548455,Wysoki_sadzie__ile_zubrow_trzeba_zabic_.html
Wysoki sądzie, ile żubrów trzeba zabić?
O dziwo autor wprost pisze, że to nie sąd jest głupi, tylko prawo jest jakie jest.
"art_60" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/560385,sn_sadowi_mozna_ublizac_ale_tylko_na_pismie.html
Zarazem sędzia Zabłocki podkreślił, że jeśli ktoś w piśmie do sądu użyje np. "nieobyczajnych słów", to może podlegać odpowiedzialności innej niż w ramach policji sesyjnej - np. na podstawie artykułów kodeksu karnego mówiących o znieważeniu funkcjonariusza publicznego lub poniżaniu konstytucyjnego organu RP (za co grozi kara do 2 lat więzienia). ".
W takim razie tego typu pisma trzeba wysyłać do prokuratury (czy też ich uwierzytelnione kopie). Dowód z dokumentu do skazania chyba wystarczy?
http://lex.pl/?cmd=artykul,16511,title,ets-polska-skazana-w-sprawie-dyrektywy-o-homologacji-pojazdow-
ETS: Polska skazana w sprawie dyrektywy o homologacji pojazdów
"iga" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/560385,sn_sadowi_mozna_ublizac_ale_tylko_na_pismie.html
Zarazem sędzia Zabłocki podkreślił, że jeśli ktoś w piśmie do sądu użyje np. "nieobyczajnych słów", to może podlegać odpowiedzialności innej niż w ramach policji sesyjnej - np. na podstawie artykułów kodeksu karnego mówiących o znieważeniu funkcjonariusza publicznego lub poniżaniu konstytucyjnego organu RP (za co grozi kara do 2 lat więzienia). ".
W takim razie tego typu pisma trzeba wysyłać do prokuratury (czy też ich uwierzytelnione kopie). Dowód z dokumentu do skazania chyba wystarczy?
Zawsze wysyłam, konsekwentnie. I zawsze wystarczał do skazania.
Likwidacja trzynastek:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/561000,urzednicy_bez_nagrod_ale_za_to_z_praca.html
"Yossarian" napisał:
Likwidacja trzynastek:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/561000,urzednicy_bez_nagrod_ale_za_to_z_praca.html
Tylko z tego nie wynika, że nas to dotyczy - my to nie służba cywilna.
"mariusz78" napisał:
Tylko z tego nie wynika, że nas to dotyczy - my to nie służba cywilna.
państwo naukowcy doradzający MSowi w zakresie zarządzania uważają to samo, co w artykule odnośnie urzędników sądowych i innych pracowników (nie sędziów) i że najbardziej zbliżonym do sądów sektorem jest właśnie służba cywilna jako wzór regulacji
pokrywacze i pokrywaczki wpływów nazywani sędziami nie mają żadnego systemu motywacyjnego ...
"mariusz78" napisał:
Tylko z tego nie wynika, że nas to dotyczy - my to nie służba cywilna.
Myślę, że nie pan Vincent w swej życzliwości dla sądownictwa nie ograniczy się tylko do służby cywilnej.
"Yossarian" napisał:
Likwidacja trzynastek:no i bardzo dobrze ( i tak jej nie dostaję), będziemy mieć jeszcze lepszych urzędników
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/294229,Bezplatne-szkolenia-sedziowskie.html
Bezpłatne szkolenia sędziowskie
listonosze będą mieli przynajmniej właściwy motywacyjny sytem wynagradzania , a pod latarnią nadal najciemniej .
"AQUA" napisał:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/294229,Bezplatne-szkolenia-sedziowskie.html
Bezpłatne szkolenia sędziowskie
Łącznie w listopadzie, o ile dobrze policzyłam, jest 130 miejsc.
To nie jest tak do końca... Ministerstwo Sprawiedliwości, czyli Propagandy sukcesu w reformowaniu sądownictwa, zamówiło za setki tysięcy złotych podatników plus środki unijne szkolenia.
Szkolenia tak bezsensowne, że nie było chętnych.
W związku z tym, że musi być pełna obsada dla refundacji, MS wysłał pisma do wszystkich prezesów sądów apelacyjnych o uzupełnienie wakatów.
Widocznie prezesi SA nie umieli odpowiednio (czyli batem) zmotywować sędziów, ponieważ nadal są braki i w związku z tym MS zaczął wysyłać i zamieszczać te ogłoszenia wszędzie gdzie jest to tylko możliwe, w myśl powiedzenia "tonący brzytwy się chwyta".
Słyszałem nawet o wypadkach organizowania transportu dla uczestników - wszystko po to, żeby zapełnić stany osobowe.
Jest to tylko kolejny argument za likwidacją tej szkodliwej instytucji
[ Dodano: Pon Paź 31, 2011 9:44 am ]
Rząd nie debatuje z prawnikami
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111024&typ=po&id=po11.txt
"prowokator" napisał:
Szkolenia tak bezsensowne, że nie było chętnych.
Jadę na takie szkolenie i nie uważam, że jest bezsensowne. Jedynie terminy zostały wybrane nieszczęśliwie.
racje ma natomiast prowakator - MS za posrednictwem adm. sądowych przynajniej u nas tak zachęca do wzięcia udziału w tych szkoleniach - że miałem wrażenia całkwoiecie zbieżne ze zdaniem prowakatora - jest 130 miejsc - jaka szansa wziwcia udziału w szkoleniu - w podtekście- za darmo , a za tydzień będzie na stronie mS - jaka to prowadzą wspaniałe szkolenia dostępne dla sędziów ,
jeżeli jest tak jak pisze prowakator (brak udziału -- brak refundacji ) to MS ma chyba szanse umoczyc tą kasę - ale zwycięzców sie nie rozgrzesza.
http://www.rp.pl/artykul/212825,742248-Europejski-nakaz-aresztowania--Przekazanie-po-uprawomocnieniu-sie-wyroku.html
Skazanego trzeba szybko przekazać
Wciąż nie wiadomo, czy neurolog z Dziecięcego Szpitala Klinicznego popełnił sześć lat temu błąd, w wyniku którego zmarła ośmioletnia Oliwia. Sprawa lekarza zacznie się od nowa. Wcześniej sądy decydowały w tej sprawie aż siedem razy.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10574345,Dlaczego_umarla_mala_Oliwia__Lekarz_znow_pod_sad.html#ixzz1cYb8BwQ5
"romanoza" napisał:
Wciąż nie wiadomo, czy neurolog z Dziecięcego Szpitala Klinicznego popełnił sześć lat temu błąd, w wyniku którego zmarła ośmioletnia Oliwia. Sprawa lekarza zacznie się od nowa. Wcześniej sądy decydowały w tej sprawie aż siedem razy.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10574345,Dlaczego_umarla_mala_Oliwia__Lekarz_znow_pod_sad.html#ixzz1cYb8BwQ5
Osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - PRZEDAWNIENIE!
I po sprawie. W polskim stylu.
"kowboj" napisał:
Wciąż nie wiadomo, czy neurolog z Dziecięcego Szpitala Klinicznego popełnił sześć lat temu błąd, w wyniku którego zmarła ośmioletnia Oliwia. Sprawa lekarza zacznie się od nowa. Wcześniej sądy decydowały w tej sprawie aż siedem razy.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10574345,Dlaczego_umarla_mala_Oliwia__Lekarz_znow_pod_sad.html#ixzz1cYb8BwQ5
Osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - PRZEDAWNIENIE!
I po sprawie. W polskim stylu.
I niestety winni temu są w realiach obowiązującej procedury sędziowie.
Którzy? W zależności od punktu siedzenia odpowiedź brzmi: ci nieudolni pierwszoinstancyjni, albo ci tchórzliwi drugoinstancyjni.
KPK musi zostać zmieniony, bo możliwość siedmiokrotnego uchylania wyroku w tej samej sprawie woła o pomstę do nieba i powoduje nienawiść społeczeństwa do sędziów w ogóle.
nic tam się specjalnie w procedurze nie zmieniło,a sędziów tchórzliwych w tzw.II instancji wielu przybyło,uchyłkowośc zbliża się do 50%,wpływ K spada,osądzimy dogłębnie każdą sprawę
"suzana22" napisał:
Wciąż nie wiadomo, czy neurolog z Dziecięcego Szpitala Klinicznego popełnił sześć lat temu błąd, w wyniku którego zmarła ośmioletnia Oliwia. Sprawa lekarza zacznie się od nowa. Wcześniej sądy decydowały w tej sprawie aż siedem razy.
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10574345,Dlaczego_umarla_mala_Oliwia__Lekarz_znow_pod_sad.html#ixzz1cYb8BwQ5
Osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - osądzimy - uchylimy - PRZEDAWNIENIE!
I po sprawie. W polskim stylu.
I niestety winni temu są w realiach obowiązującej procedury sędziowie.
Którzy? W zależności od punktu siedzenia odpowiedź brzmi: ci nieudolni pierwszoinstancyjni, albo ci tchórzliwi drugoinstancyjni.
KPK musi zostać zmieniony, bo możliwość siedmiokrotnego uchylania wyroku w tej samej sprawie woła o pomstę do nieba i powoduje nienawiść społeczeństwa do sędziów w ogóle.
Chcieliśmy, ale Pan Minister i jego Komisja Kodyfikacyjna powiedzieli: NIE.
Czemu nie? BO NIE!
"Morg" napisał:
Pani adwokat po stronie tatusiów.
Niestety, dużo w tym racji.
Sędziowie instancji odwoławczych bojąc się kasacji na wszelki wypadek wolą uchylić kontrowersyjny wyrok bo nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności.
"bogumil" napisał:
Sędziowie instancji odwoławczych bojąc się kasacji na wszelki wypadek wolą uchylić kontrowersyjny wyrok bo nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności.
i tu jest sedno sprawy. Tylko zmiana przepisów może zmienić ten "model " postępowania...
A może warto nawiązać kontakt ze znaczącym i uznanym, co by nie mówić, ekonomistą dla poparcia środowiska sedziowskiego - Robertem Gwiazdowskim.
Zwracam uwagę na bardzo interesujący jego artykuł zamieszczony w ostatnim numerze Angory dotyczący składek emerytalnych i zmiany systemu emerytur.
Na pytanie, czy w przypadku emerytur mundurowych wszyscy bylibyśmy wrzuceni do jednego worka, odpowiada:"Wsyscy za wyjątkiem sędziów. Dla sedziego mozliwość przejścia w stan spoczynku to gwarancja jego niezależności. Dziś w takiej samej sytuacji sa prokuratorzy, ale to nieporozumienie. Prokuratorzy nie są tak samo niezależni jak sedziowie, gdyz pracują w organie silnie scentralizowanym i zhierarchizowanym. Oni poprostu potrafili sobie załatwić ten przywilej u polityków, co im się zwyczajnie nie należy".
W artykule są rownież ciekawe wywod dotyczące w ogóle przyłączenia mundurówki do ZUS i niebezpieczeństw z tego płynacych. Polecam lekturę.
Widać, że zna on realię zawodu sedziowskiego i nie plecie dyrdymałów.
http://www.rp.pl/artykul/746622-Panstwu-groza-wydatki-za-przeludnienie-w-wiezieniach.html
Ciasne cele to tykająca bomba dla budżetu
http://www.rp.pl/artykul/212825,746623-Czy-obroze-elektroniczne-rozwiaza-problem-przeludnienia-cel.html
Obroże mogą zmniejszyć przeludnienie w celach
http://www.rp.pl/artykul/746514-Notarialny-rejestr-testamentow-ma-juz-dwa-tysiace-testamentow.html
W rejestrze są już dwa tysiące testamentów
"arczi" napisał:
A może warto nawiązać kontakt ze znaczącym i uznanym, co by nie mówić, ekonomistą dla poparcia środowiska sedziowskiego - Robertem Gwiazdowskim.
Zwracam uwagę na bardzo interesujący jego artykuł zamieszczony w ostatnim numerze Angory dotyczący składek emerytalnych i zmiany systemu emerytur.
Na pytanie, czy w przypadku emerytur mundurowych wszyscy bylibyśmy wrzuceni do jednego worka, odpowiada:"Wsyscy za wyjątkiem sędziów. Dla sedziego mozliwość przejścia w stan spoczynku to gwarancja jego niezależności. Dziś w takiej samej sytuacji sa prokuratorzy, ale to nieporozumienie. Prokuratorzy nie są tak samo niezależni jak sedziowie, gdyz pracują w organie silnie scentralizowanym i zhierarchizowanym. Oni poprostu potrafili sobie załatwić ten przywilej u polityków, co im się zwyczajnie nie należy".
W artykule są rownież ciekawe wywod dotyczące w ogóle przyłączenia mundurówki do ZUS i niebezpieczeństw z tego płynacych. Polecam lekturę.
Widać, że zna on realię zawodu sedziowskiego i nie plecie dyrdymałów.
o to jakaś nowość, jak głos wołającego na puszczy. do tej pory wszyscy wrzucali mundurowe, sędziów i proków do jednego worka, uważając to za lepszy rodzaj emerytury i nie zwracając uwagi na uzasadnienie dla istnienia stanu spoczynku
Nie o nas, ale o włoskich sądach. U nas tylko giną akta, tam jedzą je szczury
http://www.rp.pl/artykul/11,746684-Powolna-i-droga-sprawiedliwosc.html
Zamrożenie wynagrodzeń:
http://www.rp.pl/artykul/344732,746939-Zawody-prawnicze--Sedziowie-i-prokuratorzy-nie-dostana-podwyzek-w-2012-r-.html
Koriolan - witaj , dawno nic nie pisałeś
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/562993,sedziowie_i_prokuratorzy_nie_dostana_podwyzek_pensji_w_2012_roku.html
Sędziowie i prokuratorzy nie dostaną podwyżek pensji w 2012 roku
http://wyborcza.pl/1,76842,10586433,Stoklosa_wygral_w_Strasburgu.html
Jest tu:
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=256852#256852
"romanoza" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/562993,sedziowie_i_prokuratorzy_nie_dostana_podwyzek_pensji_w_2012_roku.html
Sędziowie i prokuratorzy nie dostaną podwyżek pensji w 2012 roku
Rozmawiali ze mną w południe. Piorunem puścili.
http://www.rp.pl/artykul/747263-Sedziowie-bez-podwyzki.html
Sędziowie bez podwyżki
Jako przyszli urzędnicy powinniśmy poczytać
http://www.rp.pl/artykul/184562,747273-Nowe-zasady-etyczne-w-administracji.html
bardzo interesujące , niby oczywiste, ale w podtekście kryje sie dużo innych treści...
"jarocin" napisał:
Jako przyszli urzędnicy powinniśmy poczytaćCytat:
http://www.rp.pl/artykul/184562,747273-Nowe-zasady-etyczne-w-administracji.html
pracownik i urzędnik służby cywilnej nie może się kierować uprzedzeniami, załatwiając sprawy obywateli oraz podmiotów. Nie może też uczestniczyć w strajkach ani akcjach protestacyjnych zakłócających normalne funkcjonowanie urzędu
A czy to czasem nie jest materia ustawowa, której nie powinno regulować zarządzenie Prezesa Rady Ministrów?
zakaz krytyki władzy..oczywiscie tylko wykonawczej
A czy nie powinni także zakazać obywatelom wygłaszania poglądów krytycznych wobec rządu Czy to aby nie jest nieetyczne? Z czymś mi się kojarzy takie zakazywanie wygłaszania krytyki... Lata czterdzieste? pięćdziesiąte?
"adela" napisał:
A czy nie powinni także zakazać obywatelom wygłaszania poglądów krytycznych wobec rządu Czy to aby nie jest nieetyczne? Z czymś mi się kojarzy takie zakazywanie wygłaszania krytyki... Lata czterdzieste? pięćdziesiąte?
nie prowokuj ich, bo wezmą i uchwalą
Myślisz? Przecież podobno to liberałowie Tylko chyba bardzo mocno pokochali bycie u władzy.
A swoją drogą taki zakaz dla urzędników to piękna sprawa (piarowsko trochę mniej, ale przecież wybory już za nami, więc kto by się tym przejmował). Ludzie boją się stracić pracę, zwłaszcza w dobie kryzysu, więc już wiedzą co robić, by do tego nie doszło - milczeć, potakiwać i miło się uśmiechać. Jeszcze powinni wprowadzić nakaz wychwalania rządu i urzędu. Niedobrze mi się robi.
To pierwszy krok do zamordyzmu.
"adela" napisał:
Z czymś mi się kojarzy takie zakazywanie wygłaszania krytyki... Lata czterdzieste? pięćdziesiąte?Mnie też tak się kojarzy. W szczególności lata 1948-56. których nie pamiętam. Ale także te, które dobrze pamiętam: 13.XII.1981 - 4.VI.1989.
"censor" napisał:
A czy to czasem nie jest materia ustawowa, której nie powinno regulować zarządzenie Prezesa Rady Ministrów?
To jest uregulowane w ustawie o służbie cywilnej (art. 78 ust 3). To śmieszne zarządzenie jest całkowicie zbędne.
Dokładnie. Z tego co pamiętam opiniowałem to Zarządzenie na egzaminie i tam w uzasadnieniu był zapis, że profesorowie i organizacje społeczne (czyli "teoretycy" byli jak najbardziej za nim, a dyrektorzy generalni ministerstw i Szef Służby Cywilnej (czyli "raktycy". Widać kto wygrał..."Johnson" napisał:
To śmieszne zarządzenie jest całkowicie zbędne.Dokładnie to napisałem
"Johnson" napisał:
To jest uregulowane w ustawie o służbie cywilnej (art. 78 ust 3). To śmieszne zarządzenie jest całkowicie zbędne.
to ciekawe, zważywszy na ten cytat:
"Projektodawcy zmian przewidują, że jeszcze w tym roku będzie wydane około 3 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego na szkolenia poświęcone upowszechnianiu nowych zasad etyki wśród pracowników i urzędników służby cywilnej".
"kzawislak" napisał:
To jest uregulowane w ustawie o służbie cywilnej (art. 78 ust 3). To śmieszne zarządzenie jest całkowicie zbędne.
to ciekawe, zważywszy na ten cytat:
"Projektodawcy zmian przewidują, że jeszcze w tym roku będzie wydane około 3 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego na szkolenia poświęcone upowszechnianiu nowych zasad etyki wśród pracowników i urzędników służby cywilnej".
No to się wyjaśniło ... po co to wszystko
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/563334,budzetowka_bez_podwyzek_znow_z_wyjatkiem_nauczycieli.html
Budżetówka bez podwyżek. Znów z wyjątkiem nauczycieli
"AQUA" napisał:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/563334,budzetowka_bez_podwyzek_znow_z_wyjatkiem_nauczycieli.html
Budżetówka bez podwyżek. Znów z wyjątkiem nauczycieli
... i z wyjątkiem wyższych urzędników Ministerstwa Finansów, tak w każdym razie powiedział dzisiaj dziennikarz w TVN24 omawiając ustawę okołobudżetową.
"K.Ierownik" napisał:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/563334,budzetowka_bez_podwyzek_znow_z_wyjatkiem_nauczycieli.html
Budżetówka bez podwyżek. Znów z wyjątkiem nauczycieli
... i z wyjątkiem wyższych urzędników Ministerstwa Finansów, tak w każdym razie powiedział dzisiaj dziennikarz w TVN24 omawiając ustawę okołobudżetową.
no to mamy sprzeczność z orzeczniem TK z 2000r
http://lex.pl/?cmd=artykul,16671,title,wciaz-za-duzo-aresztowan-w-polsce-
Wciąż za dużo aresztowań w Polsce
http://www.for.org.pl/upload/Nowy_Wymiar_Sprawiedliwosci/HFPCFORPRBraportnieizolacyjnesrodkizapobiegawcze.pdf
nie wiem czy to było ... polecam/nie polecam również (niepotrzebne skreślić) komentarze
http://pietkun.nowyekran.pl/post/30387,protest-pod-wiezieniem-w-tarnowskich-gorach
Komentarze
ale i to niezłe
Obecność organizacji społecznych – w tak dużej liczbie – to nie tylko pokazanie, że losy Bogdana Goczyńskiego będą dokładnie śledzone. To również pierwsze ostrzeżenie społeczeństwa dane władzom sądowniczym.
"EBOS.PL" napisał:
nie wiem czy to było ... polecam/nie polecam również (niepotrzebne skreślić) komentarze
http://pietkun.nowyekran.pl/post/30387,protest-pod-wiezieniem-w-tarnowskich-gorach
http://konserwatysta100.salon24.pl/
Bloggerka rebeliantka dużo napisała na temat uwięzionego...
Ale chyba nie warto się tym zajmować....
nie zdawałem sobie sprawy z tego, że główny bohater całej sprawy
jest taki mocny w swoich twierdzeniach ...
http://bgoczynski.wordpress.com/
Ebosie, czy my aby na pewno powinniśmy się tym zajmować
"kasta szwindlerów" - jakże często powtarzany zarzut i forma w pismach pieniaczy, a nawet w ustnych skargach w czasie przyjęć stron
Gotka, nie musimy :-) ... tylko poraziła mnie ta napastliwość wszystkich "zamieszanych" w tę sprawę "obrońców" ... ot tyle ...
http://wiadomosci.wp.pl/title,Sedziowie-sa-agresywni-a-oskarzeni-moga-miec-bron,wid,13970083,wiadomosc.html
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10609902,Nagrywanie_rozpraw__Sedziowie_maja_pewne_watpliwosci.html
http://courtwatch.pl/
To jutro
[ Dodano: Wto Lis 08, 2011 6:23 pm ]
http://courtwatch.pl/2011/11/dlaczego-warto-odwiedzac-sady/
O badaniach fundacji piszemy
TUTAJ
nie wiem czy słuchaliście przemówienia Prezydenta otwierającego I posiedzenie Sejmu. Wspominał o najważniejszych zadaniach na nową kadencję. Na jednym z pierwszych miejsc wymienił "fatalny stan sądownictwa w Polsce" które wg. niego wymaga pilnego i dogłębnego zreformowania.
Szykujmy się na zmiany, "bolesne i bezwzględnie przeprowadzane", jak zapowiedział Premier.
Pośrednio o nas:
SN odrzucił odwołania Barskiego i Święczkowskiego
http://fakty.interia.pl/polska/news/sn-odrzucil-odwolania-barskiego-i-swieczkowskiego,1719057
"/.../ Według SN stosunek służbowy prokuratora twa do śmierci prokuratora, a pod pojęciem prokurator trzeba rozumieć i tych, którzy są w stanie czynnym, jak i tych w stanie spoczynku. - Nie ma podstaw do przeciwstawiania pojęć "rokurator" i "rokurator w stanie spoczynku" - uznał SN.
Podkreślono, że do końca życia prokuratorzy są ograniczeni w swych prawach obywatelskich i np. nie mogą prowadzić działalności politycznej. SN podkreślił, że stan spoczynku jest dobrowolny.
Decyzja jest ostateczna.
Pełnienie funkcji posła przez prokuratora w stanie spoczynku mogłoby prowadzić do "sytuacji trudnej, jeśli nie niemożliwej do rozwikłania" - uznał Sąd Najwyższy.
Oddalając zażalenia posłów z list PiS Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego na wygaszenie ich mandatów, SN podkreślił, że poseł to funkcja polityczna, a prokurator musi być apolityczny.
Według SN, gdyby prokurator w stanie spoczynku sprawował mandat posła, doszłoby do sytuacji, że o zamiarze dodatkowego zajęcia musiałby powiadamiać i Marszałka Sejmu, i Prokuratora Generalnego. Ponadto SN podkreślił, że i poseł, i prokurator mają immunitety, ale ich zakresy się różnią.SN uznał również, że wygaszenie mandatów nie było przejawem dyskryminacji; nie doszło też do naruszenia europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności - jak twierdzili obaj prokuratorzy w swych zażaleniach./.../"
"TGC" napisał:
do końca życia prokuratorzy są ograniczeni w swych prawach obywatelskich
ograniczenie w prawach obywatelskich- ciekawe ile osób ( mam na myśli "rzeciętnych obywateli" ) to rozumie
Roma locuta - causa finita. Ale nie ma przeszkód do dyskusji i wysuwania postulatów de lege ferenda.
"kazanna" napisał:
do końca życia prokuratorzy są ograniczeni w swych prawach obywatelskich
ograniczenie w prawach obywatelskich- ciekawe ile osób ( mam na myśli "rzeciętnych obywateli" ) to rozumie
A ilu parlamentarzystów to rozumie
"kazanna" napisał:
do końca życia prokuratorzy są ograniczeni w swych prawach obywatelskich
ograniczenie w prawach obywatelskich- ciekawe ile osób ( mam na myśli "rzeciętnych obywateli" ) to rozumie
cóz za wyróznienie - rodzaj skazania mimo braku winy ?
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
tylko kto zażalenie złoży
[ Dodano: Sro Lis 09, 2011 6:13 pm ]
a do wcześniejszego postu to można by rzec ,że Konstytucja jest sprzeczna z Konstytucją
"censor" napisał:
Roma locuta - causa finita. Ale nie ma przeszkód do dyskusji i wysuwania postulatów de lege ferenda.
Słusznie. Mnie argumentacja SN zupełnie nie przekonuje. Moim zdaniem prokurator ma tyle wspólnego z prokuratorem w stanie spoczynku co krzesło z krzesłem elektrycznym.
Dodam jednak od razu, że uważam też, że sejm bez posła Święczkowskiego nic nie straci a wręcz przeciwnie.
"K.Ierownik" napisał:
Moim zdaniem prokurator ma tyle wspólnego z prokuratorem w stanie spoczynku co krzesło z krzesłem elektrycznym.
I sprawiedliwość ze sprawiedliwością społeczną
Ale wladza z wladza ludowa ma calkiem sporo wspolnego, niestety
"Volver" napisał:
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
Narusza i dlatego TK zakazał im orzekać.
"Johnson" napisał:
I sprawiedliwość ze sprawiedliwością społeczną
I dom z domem publicznym...
"K.Ierownik" napisał:
Moim zdaniem prokurator ma tyle wspólnego z prokuratorem w stanie spoczynku co krzesło z krzesłem elektrycznym.
Ale musisz przyznać, że jedno i drugie to jednak krzesło choć do innych rzeczy służy. A ogólny przepis dotyczący krzesła obejmuje wszystkie krzesła (elektryczne, drewniane, metalowe itp.).
"demokryt" napisał:
I sprawiedliwość ze sprawiedliwością społeczną
I dom z domem publicznym...
i naswzym krajem i państwem prawa
[ Dodano: Sro Lis 09, 2011 9:05 pm ]
tj. nasz kraj z państwem prawa
"kowboj" napisał:
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
Narusza i dlatego TK zakazał im orzekać.
A gdyby byli w stanie spoczynku, to czego mógłby im zakazać ?
A na marginesie, jednym z podsekretarzy stanu w MS jest tez prokurator w stanie spoczynku - jemu zreszta też daleko do wieku emerytalnego.
Był i minister - czynny sędzia http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Kubicki
http://wyborcza.pl/1,75248,10619971,Panstwo_zaplaci_za_afery__ktorych_nie_bylo.html
Państwo zapłaci za afery, których nie było
I bardzo dobrze
"AQUA" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,10619971,Panstwo_zaplaci_za_afery__ktorych_nie_bylo.html
Państwo zapłaci za afery, których nie było
Nie wiem jak określić postępowanie i stanowisko prokuratury w tym przypadku. Nie będę więc tego robił, bo cisną mi się na usta najgorsze słowa.
"kowboj" napisał:
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
Narusza i dlatego TK zakazał im orzekać.
no tak. ale zachowują status sedziego. I to nie sędziego w stanie spoczynku.
"chomik" napisał:
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
Narusza i dlatego TK zakazał im orzekać.
no tak. ale zachowują status sedziego. I to nie sędziego w stanie spoczynku.zachowują status sędziego, chociaż są tylko urzędnikami i pewnie wielu z nich już nawet nie pamięta kiedy ostatnio założyli sędziowski łańcuch, a potem z urzędniczego stołka przechodzą sobie w sędziowski stan spoczynku. Ktoś podobno szukał w tym resorcie oszczędności ?
"chomik" napisał:
czy zatrudnianie sędziów w ministerstwie sprawiedliwości nie narusza zasady trójpodziału władz?jakże często władza wykonawczo-ustawodawcza znajduje pośród nich doskonałych współpracowników dla realizacji zadań korzystnych dla danej opcji politycznej, nawet tych tylko pijarowskich...
Narusza i dlatego TK zakazał im orzekać.
no tak. ale zachowują status sedziego. I to nie sędziego w stanie spoczynku.
otóż to, być może to jest w końcu argument który pozwoli skierować tych państwa do orzekania, a nie do rządu. Poseł który zawiesił funkcję prokuratora nie pobiera wynagrodzenia prokuratorskiego tylko dietę posła, a sędzia który pracuje w MS i ma zakaz orzekania, czyli również nie wykonuje zawodu sędziego, ciągnie pensje z obu instytucji. Jakim prawem? Gdzie tu jakakolwiek logika?
Wyrok na kibola zapadnie szybko i na stadionie
http//www.rp.pl/artykul/717553,749623-Bezpieczenstwo-imprezy-masowych--wyrok-na-kibola-na-stadionie.html
Cytat"Uczestnicy procesu porozumiewać się będą ze sobą za pomocą łączy teleinformatycznych, w drodze tzw. telekonferencji. Rozprawę poprowadzi za pośrednictwem wideokonferencji sędzia dyżurujący w budynku sądu".
http://wyborcza.pl/1,75478,10623777,Kto_osadzi_Lwa_R__Niespodzianka_na_urodziny.html
Rok na przekazanie sprawy do SO i zwrócenie się do SN? Sporo, nawet jak na Warszawę.
Mnie bardziej zaciekawiły zmiany w kodeksie wykroczeń.
Art. 2. W ustawie z dnia 20 maja 1971 r. — Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:
1) po art. 50 dodaje się art. 50a w brzmieniu:
„Art. 50a. § 1. Kto w miejscu publicznym posiada nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, a okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar uzycia go w celu popełnienia przestępstwa,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł.
§ 2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia, choćby nie stanowiły własności sprawcy.”;
Pierwsza rzecz, która mi się nasuwa, to to, że patrzę na zagrożenie karą i... zastanawiam się, czemu to nie jest w takim razie przestępstwo, skoro ustawodawca uznał ten czyn za na tyle szkodliwy społecznie, że nie można orzec grzywny niższej, niż 3000 zł? Wykroczenia wszakże powinny cechować się niższą szkodliwością społeczną, niż przestępstwa...
Drugie co mnie zastanawia to jakie to "okoliczności posiadania" tegoż niebezpiecznego przedmiotu mogą wskazywać na zamiar popełnienia przestępstwa. Bo jeśli się nim zamachnę na kogoś, to to już będzie usiłowanie, ale jeśli trzymam go w torbie, czy plecaku, to jakie okoliczności posiadania mogą wskazywać na to, że planuję popełnić przestępstwo? A czy jeśli chodzę po ulicy z mieczem na plecach, to to są już okoliczności posiadania wskazujące na zamiar popełnienia przestępstwa?
I to też mnie trochę niepokoi – sam zamiar przecież nie jest wystarczający do tego, żeby kogoś ukarać, nawet za najbardziej odrażające przestępstwo, a tu penalizuje się nawet nie zamiar, a posiadanie przedmiotu w okolicznościach wskazujących na zamiar...
Coś jak "mogli wiedzieć, a nie donieśli"
"Morg" napisał:
patrzę na zagrożenie karą i... zastanawiam się, czemu to nie jest w takim razie przestępstwo, skoro ustawodawca uznał ten czyn za na tyle szkodliwy społecznie, że nie można orzec grzywny niższej, niż 3000 zł? Wykroczenia wszakże powinny cechować się niższą szkodliwością społeczną, niż przestępstwa...Rozumiem Twój tok rozumowania. Trudno mi określić, czy Twe oceny podzielam, ale póki co tylko wskażę, że... ustawodawca czasem tak ma (z tymi wykroczeniami od 3000 zł wzwyż). Vide np. wykroczenia z art.119-124 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
http://www.rp.pl/artykul/749914-Sedziowie--SN-oddalil-kasacje-prokuratury-ws--zadoscuczynienia-dla-sedzi-z-Suwalk.html
Oddalona kasacja prokuratury ws. zadośćuczynienia dla sędzi z Suwałk
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/sn-uznal-6-protestow-wyborczych-za-uzasadnione-ale,1720215
ciekawe co by się musiało wydarzyć, żeby można było unieważnić wybory...
"Rafal" napisał:
ciekawe co by się musiało wydarzyć, żeby można było unieważnić wybory...
Partie panujące w sejmie musiałby przegrać
"Morg" napisał:
patrzę na zagrożenie karą i... zastanawiam się, czemu to nie jest w takim razie przestępstwo, skoro ustawodawca uznał ten czyn za na tyle szkodliwy społecznie, że nie można orzec grzywny niższej, niż 3000 zł? Wykroczenia wszakże powinny cechować się niższą szkodliwością społeczną, niż przestępstwa...W uzupełnieniu swego wczorajszego posta z godz.23.52: przy wykroczeniach z art.art.281-283 kp jest jeszcze większy , bo tam górna granicy kary grzywny orzeczonej za wykroczenie jest 30.000 zł.
Dyskusja o wydarzeniach z 11.11.2011 oraz ich reperkusjach toczy się tu
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=257982#257982
http://lex.pl/?cmd=artykul,16775,title,tk-wypowie-sie-o-zgodnosci-prawa-unijnego-z-konstytucja-rp-
[ Dodano: Wto Lis 15, 2011 9:56 am ]
O zadośćuczynieniach za śmierć osoby najbliższej
http://bi.gazeta.pl/im/9/10644/m10644229.mp3
O co tu chodzi Może ktoś wie
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,10647913,Wazna_zmiana_dla_firm_i_pracownikow__Sady_pracy_w.html
Ponad 70 zdjęć z wrocławskiego Okrągłego stołu:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.110047465776930.13432.100003150313785&type=3#!/profile.php?id=100003150313785
"tomi" napisał:
O co tu chodzi Może ktoś wie
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,10647913,Wazna_zmiana_dla_firm_i_pracownikow__Sady_pracy_w.html
podejrzewam, że sprawy z zakresu prawa pracy zostaną przydzielone wydziałom cywilnym
"Markiel" napisał:
O co tu chodzi Może ktoś wie
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,10647913,Wazna_zmiana_dla_firm_i_pracownikow__Sady_pracy_w.html
podejrzewam, że sprawy z zakresu prawa pracy zostaną przydzielone wydziałom cywilnym
Aż się nie chce wierzyć, bo Iustitia w swojej ankiecie wskazała, że z licznych złych rozwiązań najmniej złym będzie przekazanie spraw pracowych wydziałom cywilnym. Tak uznała większość sędziów. A skoro my tak mówiliśmy, to minister oczywiście zawsze był "na odwrót"...
"KOP" napisał:
Ponad 70 zdjęć z wrocławskiego Okrągłego stołu:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.110047465776930.13432.100003150313785&type=3#!/profile.php?id=100003150313785
link nie działa
mnie działa
"falkenstein" napisał:
mnie działa
Zdjęcia udostępniono również na profilu Iustitii na Facebooku.
[ Dodano: Wto Lis 15, 2011 10:03 pm ]
A link działa.
"Markiel" napisał:
O co tu chodzi Może ktoś wie
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,10647913,Wazna_zmiana_dla_firm_i_pracownikow__Sady_pracy_w.html
podejrzewam, że sprawy z zakresu prawa pracy zostaną przydzielone wydziałom cywilnym
to ja przepraszam, ale czy ten jeden sędzia, względnie pół czy ćwierć sędziego przejdzie do sądu rejonowego w powiecie, gdzie dotychczas wydziału pracy nie było? zapewne nie. a pan minister jeszcze prosi sędziów o skrócenie terminów w sprawach z zakresu prawa pracy...
"inger" napisał:
pan minister jeszcze prosi sędziów o skrócenie terminów w sprawach z zakresu prawa pracy...
To trzeba mu zadać pytanie, które terminy analogicznie wydłużyć - bo z pustego w próżne się naleje.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10649660,_Wprost___Tusk_ma_juz_sklad_rzadu.html
O ministrze sprawiedliwości nikt nic nie mówi.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/kwiatkowski-zasada-niezmiennosci-skladu-sadu-wymaga-modyfikacji
Kwiatkowski: zasada niezmienności składu sądu wymaga modyfikacji
"Markiel" napisał:
podejrzewam, że sprawy z zakresu prawa pracy zostaną przydzielone wydziałom cywilnym
Ja bym dał do karnych albo do ksiąg wieczystych
http://lex.pl/?cmd=artykul,16857,title,kwiatkowski-poprawi-sie-dostep-do-sadu-w-sprawach-pracowniczych-
Kwiatkowski: poprawi się dostęp do sądu w sprawach pracowniczych
Ja bym dał do karnych albo do ksiąg wieczystychSłusznie Johnson, załatwiać w kółko tylko sprawy karne jest nudno. I tak myślę, że załatwiać w kółko sprawy cywilne jest jeszcze nudniej. W ramach walki z nudą proponuję dyżury aresztanckie dla cywilistów
"romanoza" napisał:
W ramach walki z nudą proponuję dyżury aresztanckie dla cywilistów
U nas są.
A ja osobiście to nawet mam dyżur w jeden dzień tygodnia z trybem "24". Na szczęście już ze 2 lata niczego nie było
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,16857,title,kwiatkowski-poprawi-sie-dostep-do-sadu-w-sprawach-pracowniczych-
Kwiatkowski: poprawi się dostęp do sądu w sprawach pracowniczych
Czy ktoś czytał ten artykuł Przecież to jest paszkwil o Nas: nieduczonych, nonszalanckich, mających czelność chodzić na urlopy i zwolnienia lekarskie leniach
tzw polityk,mówi każdemu to,czego ktos oczekuje,ale jednak ...przegiał
"mariusz78" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10649660,_Wprost___Tusk_ma_juz_sklad_rzadu.html
O ministrze sprawiedliwości nikt nic nie mówi.
W pierwszym momencie pomyślałem, że to Joanna Mucha ma być ministrem sprawiedliwości...
[ Dodano: Sro Lis 16, 2011 8:38 am ]
"rosan" napisał:
tzw polityk,mówi każdemu to,czego ktos oczekuje,ale jednak ...przegiał
Zdecydowanie przegiął. Sebus ma rację: wypowiedzi Kwiatkowskiego zawarte w tym artykule są skandaliczne i haniebne, to zwykły paszkwil.
http://www.tvn24.pl/-1,1724404,0,1,24_godzinny-mit-jak-skazac-zadymiarza,wiadomosc.html
"amelius" napisał:
W pierwszym momencie pomyślałem, że to Joanna Mucha ma być ministrem sprawiedliwości...
O to byłaby zdecydowanie pozytywna zmiana.
W każdym razie ja wtedy od razu na delegacje do Ms ide
...Kwiatkowski zapewnił, że ministerstwo zdaje sobie sprawę z problemów zgłaszanych przez związkowców. "Mamy problem z podejściem do naruszenia praw pracowniczych, zarówno przez prokuratorów, jak i przez sędziów; często te sprawy są traktowane z dużą dozą nonszalancji" - przyznał. Ocenił, że wprowadzane zmiany (w USP) powinny poprawić sytuację....
...Minister sprawiedliwości zaznaczył, że wprowadzane zmiany polegają na likwidowaniu wydziałów pracy o obsadzie etatowej do jednego sędziego. "Jest wartością, jak obywatel ma bliżej do sądu, ale jest też wartością, że obywatel nie czeka, aż sędzia łaskawie wróci z urlopu albo ze zwolnienia lekarskiego, żeby sprawa była rozstrzygnięta" - mówił....
...Kwiatkowski zastrzegł jednak, że skoro sprawami pracowniczymi będą mogli zajmować się sędziowie wydziałów cywilnych, muszą oni w niektórych przypadkach podnieść swoje kwalifikacje...
Panie ministrze - to Pana, na siłę i wbrew argumentom sedziów właśnie odnośnie przewlekłości postępowań (z uwagi na wcielenie wydziałow do cywilnego) wprowadzona pseudoreforma w zakresie zmian w USP będzie przyczyną długiego oczekiwania...
To Pan udawał mądrzejszego i nie reagował na zarzut i łopatologiczne wyjasnianie, że każda sprawa musi być rozpoznawana szybko, a jezeli wrzucimy sprawy z zakresu pracy do wydziałów cywilnych, najnormalniej w świecie będą musiały czekac w kolejce.
A teraz jak zawsze wine zrzuca się na sędziów?
Tym razem juz pan przesadził jest pan po prostu w tych słowach ...(cenzura)
"Jest wartością, jak obywatel ma bliżej do sądu, ale jest też wartością, że obywatel nie czeka, aż sędzia łaskawie wróci z urlopu albo ze zwolnienia lekarskiego, żeby sprawa była rozstrzygnięta" - mówił.
to mówił pan MS w tym paszkwilu o sądach pracy
a mi się najbardziej podobała wypowiedz pożal sie Boże Pana MS o konieczności podwyższania kwalifikacji przez cywilstów:
Kwiatkowski zastrzegł jednak, że skoro sprawami pracowniczymi będą mogli zajmować się sędziowie wydziałów cywilnych, muszą oni w niektórych przypadkach podnieść swoje kwalifikacje. "Ta zmiana musi być połączona ze szkoleniami, dlatego będzie wprowadzana stopniowo, aby w wydziałach cywilnych byli sędziowie, którzy mogą się tymi sprawami zajmować" - zaznaczył minister. Szkolenia będą się odbywały w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. (PAP)
a może warto by rozważyc tez kurs palacza albo operatora wózków widłowych ?
"bruno" napisał:
a może warto by rozważyc tez kurs palacza albo operatora wózków widłowych ?
Na obecnym etapie mnie najbardziej przydałby się kurs układania kostki brukowej.
no i co z tego on ma to gdzieś , włos mu z głowy nie spadnie a gawiedź się cieszy
Cóż,mam Ministra Sprawiedliwości, o nazwisku Krzysztof Kwiatkowski który nie wie jak funkcjonuje sąd dwudziestoczterogodzinny. Dobrze, że były te zamieszki.Może ta praktyczna lekcja nauczy go, aby ważył słowa zanim rzuci je jak... społeczeństwu polskiemu i opinii publicznej przed kamerą?Kosztowna to lekcja:ale za błędy polityków nie zapłacili oni, ale zapłaciła kilka dni temu Warszawa.
"ropuch" napisał:
a może warto by rozważyc tez kurs palacza albo operatora wózków widłowych ?
Na obecnym etapie mnie najbardziej przydałby się kurs układania kostki brukowej.
Przychylam
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10649940,Lista__przestepcow_w_togach__jezdzi_po_miescie.html
"Jarosiński" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1724404,0,1,24_godzinny-mit-jak-skazac-zadymiarza,wiadomosc.html
Po wysłuchaniu tego materiału z przykrością stwierdzam, że po p. Kwiatkowskim każdy argument spływa. O trybie przyspieszonym krytycznie wypowiada się policja (nie mamy ludzi do przejrzenia monitoringów w tak krótkim czasie), prawnik - teoretyk (nie da się w 24 h zebrać dowodów winy w sytuacji dynamicznej zadymy, gdy sprawca się wypiera), sędzia (korzystajmy z trybu nakazowego i - w domyśle - nie róbmy fikcji postępowania przyspieszonego tam, gdzie się go nie da szybko przeprowadzić), a nawet dziennikarz jest wyraźnie dość sceptyczny w rozmowie.
A pan minister, z miną zadowolonego Mao Tse Tunga, i tak wie lepiej: po prostu trzeba dobrze zbierać dowody, a na Euro 2012 kamer będzie kilkaset, więc dowodów będzie jeszcze więcej.
Przecież to rozmowa z głuchym.
"TGC" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1724404,0,1,24_godzinny-mit-jak-skazac-zadymiarza,wiadomosc.html
Po wysłuchaniu tego materiału z przykrością stwierdzam, że po p. Kwiatkowskim każdy argument spływa. O trybie przyspieszonym krytycznie wypowiada się policja (nie mamy ludzi do przejrzenia monitoringów w tak krótkim czasie), prawnik - teoretyk (nie da się w 24 h zebrać dowodów winy w sytuacji dynamicznej zadymy, gdy sprawca się wypiera), sędzia (korzystajmy z trybu nakazowego i - w domyśle - nie róbmy fikcji postępowania przyspieszonego tam, gdzie się go nie da szybko przeprowadzić), a nawet dziennikarz jest wyraźnie dość sceptyczny w rozmowie.
A pan minister, z miną zadowolonego Mao Tse Tunga, i tak wie lepiej: po prostu trzeba dobrze zbierać dowody, a na Euro 2012 kamer będzie kilkaset, więc dowodów będzie jeszcze więcej.
Przecież to rozmowa z głuchym.
nie - to rozmowa z politykiem!
"Pawnik" napisał:
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10649940,Lista__przestepcow_w_togach__jezdzi_po_miescie.html
Z całego artykułu najbardziej uderzające jest to zdanie:
Twierdzi, że nie przypomina sobie, aby ktoś kiedyś zlecał jej wydanie wyroku.
Ani przez ułamek sekundy nie wierzę, że jakikolwiek sędzia powiedział, że nie przypomina sobie aby ktoś zlecał jej wydanie wyroku.
[ Dodano: Sro Lis 16, 2011 10:13 am ]
Nie ma edycji, więc nie mogę zlikwidować kursywy.
zlikwidowana
"amelius" napisał:
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10649940,Lista__przestepcow_w_togach__jezdzi_po_miescie.html
Z całego artykułu najbardziej uderzające jest to zdanie:
Twierdzi, że nie przypomina sobie, aby ktoś kiedyś zlecał jej wydanie wyroku.
Ani przez ułamek sekundy nie wierzę, że jakikolwiek sędzia powiedział, że nie przypomina sobie aby ktoś zlecał jej wydanie wyroku.
[ Dodano: Sro Lis 16, 2011 10:13 am ]
Nie ma edycji, więc nie mogę zlikwidować kursywy.
zlikwidowana
Chyba coś tam ostatnio Premier zlecał w sprawie łobuzów z 11-go listopada...
"bruno" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1724404,0,1,24_godzinny-mit-jak-skazac-zadymiarza,wiadomosc.html
Po wysłuchaniu tego materiału z przykrością stwierdzam, że po p. Kwiatkowskim każdy argument spływa. O trybie przyspieszonym krytycznie wypowiada się policja (nie mamy ludzi do przejrzenia monitoringów w tak krótkim czasie), prawnik - teoretyk (nie da się w 24 h zebrać dowodów winy w sytuacji dynamicznej zadymy, gdy sprawca się wypiera), sędzia (korzystajmy z trybu nakazowego i - w domyśle - nie róbmy fikcji postępowania przyspieszonego tam, gdzie się go nie da szybko przeprowadzić), a nawet dziennikarz jest wyraźnie dość sceptyczny w rozmowie.
A pan minister, z miną zadowolonego Mao Tse Tunga, i tak wie lepiej: po prostu trzeba dobrze zbierać dowody, a na Euro 2012 kamer będzie kilkaset, więc dowodów będzie jeszcze więcej.
Przecież to rozmowa z głuchym.
nie - to rozmowa z politykiem!
z małym człowiekiem rozmowa- ze szkodnikiem to rozmowa
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/566387,w_polsce_sedzia_zarabia_o_wiele_mniej_niz_jego_koledzy_z_europy_zachodniej.html
"rosan" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/566387,w_polsce_sedzia_zarabia_o_wiele_mniej_niz_jego_koledzy_z_europy_zachodniej.htmlNie ma co, brawo sędzia Żurek, świetny, bardzo ważny tekst.
sędzia Żurek zaczyna realizować dziś to, co obiecywał w dniu 15 marca 2010 roku
być może, dzięki takim wystąpieniom, w końcu nastąpi medialne przygotowanie gruntu dla oceny naszej sytuacji a dalej : pod porządny protest,gdyby dwuwładza się nie opamiętała?
Zapytam także wprost : gdzie są pozostali członkowie KRS,związani z naszym środowiskiem, którzy widzą, co się dzieje i co robią w naszej sprawie???
Pytam także tych , którzy badają nasze bolesne sprawy.
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/kwiatkowski-zasada-niezmiennosci-skladu-sadu-wymaga-modyfikacji
Kwiatkowski: zasada niezmienności składu sądu wymaga modyfikacji
Tak? Naprawdę? A jak rok temu "Iustitia" to proponowała, to komisja pana Kwiatkowskiego stwierdziła, że jest to ABSOLUTNIE NIEDOPUSZCZALNE.
Ale teraz proponuje Pan Minister, a nie jakieś sędziulki...
"Gotka" napisał:
"Jest wartością, jak obywatel ma bliżej do sądu, ale jest też wartością, że obywatel nie czeka, aż sędzia łaskawie wróci z urlopu albo ze zwolnienia lekarskiego, żeby sprawa była rozstrzygnięta" - mówił.
może jakiś liścik otwarty do Ministra o wyjaśnienie tych słów? czy zdaniem Pana Ministra sędzia nie ma prawa do urlopu ani zwolnienia lekarskiego?
"Volver" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1724404,0,1,24_godzinny-mit-jak-skazac-zadymiarza,wiadomosc.html
Po wysłuchaniu tego materiału z przykrością stwierdzam, że po p. Kwiatkowskim każdy argument spływa. O trybie przyspieszonym krytycznie wypowiada się policja (nie mamy ludzi do przejrzenia monitoringów w tak krótkim czasie), prawnik - teoretyk (nie da się w 24 h zebrać dowodów winy w sytuacji dynamicznej zadymy, gdy sprawca się wypiera), sędzia (korzystajmy z trybu nakazowego i - w domyśle - nie róbmy fikcji postępowania przyspieszonego tam, gdzie się go nie da szybko przeprowadzić), a nawet dziennikarz jest wyraźnie dość sceptyczny w rozmowie.
A pan minister, z miną zadowolonego Mao Tse Tunga, i tak wie lepiej: po prostu trzeba dobrze zbierać dowody, a na Euro 2012 kamer będzie kilkaset, więc dowodów będzie jeszcze więcej.
Przecież to rozmowa z głuchym.
nie - to rozmowa z politykiem!
z małym człowiekiem rozmowa- ze szkodnikiem to rozmowapowołanie tego człowieka na ministra sprawiedliwości będzie jawnym wypowiedzeniem wojny środowisku sędziowskiemu przez panujacą koalicję
"inger" napisał:
"Jest wartością, jak obywatel ma bliżej do sądu, ale jest też wartością, że obywatel nie czeka, aż sędzia łaskawie wróci z urlopu albo ze zwolnienia lekarskiego, żeby sprawa była rozstrzygnięta" - mówił.
może jakiś liścik otwarty do Ministra o wyjaśnienie tych słów? czy zdaniem Pana Ministra sędzia nie ma prawa do urlopu ani zwolnienia lekarskiego?
To była wypowiedź dla PAP-u. Na razie był telefon do PAP-u w tej sprawie i czekam na reakcję w postaci publikacji.
List s. Żurka powinien być listem otwartym do premiera podpisanym przez całe środowisko.
"art_60" napisał:
powołanie tego człowieka na ministra sprawiedliwości będzie jawnym wypowiedzeniem wojny środowisku sędziowskiemu przez panujacą koalicję
on nigdy nie wstępuje do tej samej rzeki
i do tej nie wstąpi
zresztą już był bliski popłynięcia po mieliznach,pamiętacie?
jestem ciekawy , co z tą współpracą MSu w sprawie budowy więzień?
A ktoś ma dostępny cały tekst sędziego Żurka?
Sięgam do usp w wersji od 28.03.2012 i co widzę:
Art. 12. § 1. Sąd rejonowy dzieli się na wydziały:
1) cywilny - do spraw z zakresu prawa cywilnego, prawa rodzinnego i opiekuńczego, spraw dotyczących demoralizacji i czynów karalnych nieletnich, leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych oraz spraw należących do sądu opiekuńczego na podstawie odrębnych ustaw,
2) karny - do spraw z zakresu prawa karnego.
§ 1a. W sądzie rejonowym może zostać utworzony wydział:
1) rodzinny i nieletnich - do spraw z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, spraw dotyczących demoralizacji i czynów karalnych nieletnich, leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych oraz spraw należących do sądu opiekuńczego na podstawie odrębnych ustaw,
2) pracy, ubezpieczeń społecznych albo pracy i ubezpieczeń społecznych - do spraw odpowiednio z zakresu prawa pracy lub z zakresu ubezpieczeń społecznych,
3) gospodarczy - do spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw,
4) ksiąg wieczystych - do prowadzenia ksiąg wieczystych.
§ 1b. Rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych, spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw lub prowadzenie ksiąg wieczystych, należących do właściwości sądu rejonowego, w którym nie utworzono wydziału do tych spraw, Minister Sprawiedliwości przekazuje innemu sądowi rejonowemu, w trybie określonym w art. 20.
Czy ktoś z żartuje czy nie pamięta jaką ustawę posłał do Sejmu?
"amelius" napisał:
A ktoś ma dostępny cały tekst sędziego Żurka?
zapraszam na https://www.ebos.pl/wiadomosci/1416_list_sedziego_do_premiera.html
"Pawnik" napisał:
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10649940,Lista__przestepcow_w_togach__jezdzi_po_miescie.htmlMnie najbardziej zasmuciło to: Prezes Sądu Okręgowego uznał jednak, że nie ma powodu, by reagować.
[ Dodano: Sro Lis 16, 2011 4:03 pm ]
"inger" napisał:
"Jest wartością, jak obywatel ma bliżej do sądu, ale jest też wartością, że obywatel nie czeka, aż sędzia łaskawie wróci z urlopu albo ze zwolnienia lekarskiego, żeby sprawa była rozstrzygnięta" - mówił.może jakiś liścik otwarty do Ministra o wyjaśnienie tych słów? czy zdaniem Pana Ministra sędzia nie ma prawa do urlopu ani zwolnienia lekarskiego?Popieram. Niekoniecznie jakaś masówka połączona ze zbieraniem podpisów, ale jakaś reakcja musi być.
"EBOS.PL" napisał:
u nas w tej postaci
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1417_oswiadczenie_prezesa_stowarzyszenia_sedziow_iustitia.html
Jeszcze raz przeczytałem tekst sędziego Żurka, tym razem w pełnej wersji, i jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry, ważny tekst! Chciałbym żeby jak największa liczba sędziów (ale też innych) się z nim zapoznała. Sam uczynię co będzie w mojej mocy.
"justice" napisał:
Sięgam do usp w wersji od 28.03.2012 i co widzę:
Art. 12. § 1. Sąd rejonowy dzieli się na wydziały:
1) cywilny - do spraw z zakresu prawa cywilnego, prawa rodzinnego i opiekuńczego, spraw dotyczących demoralizacji i czynów karalnych nieletnich, leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych oraz spraw należących do sądu opiekuńczego na podstawie odrębnych ustaw,
2) karny - do spraw z zakresu prawa karnego.
§ 1a. W sądzie rejonowym może zostać utworzony wydział:
1) rodzinny i nieletnich - do spraw z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, spraw dotyczących demoralizacji i czynów karalnych nieletnich, leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych oraz spraw należących do sądu opiekuńczego na podstawie odrębnych ustaw,
2) pracy, ubezpieczeń społecznych albo pracy i ubezpieczeń społecznych - do spraw odpowiednio z zakresu prawa pracy lub z zakresu ubezpieczeń społecznych,
3) gospodarczy - do spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw,
4) ksiąg wieczystych - do prowadzenia ksiąg wieczystych.
§ 1b. Rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych, spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw lub prowadzenie ksiąg wieczystych, należących do właściwości sądu rejonowego, w którym nie utworzono wydziału do tych spraw, Minister Sprawiedliwości przekazuje innemu sądowi rejonowemu, w trybie określonym w art. 20.
Czy ktoś z żartuje czy nie pamięta jaką ustawę posłał do Sejmu?
Też się właśnie zastanawiam, z którego to konkretnie przepisu znowelizowanego usp miałaby wynikać kompetencja wydziału cywilnego do rozpoznawania spraw z zakresu prawa pracy w sytuacji, gdy wydziału pracy w danym sądzie nie utworzono?
Chyba, że może istnieje pomysł nowelizacji w tym zakresie znowelizowanego usp ?
Po uchwaleniu przez sejm ustawy budżetowej z proponowanymi zmianami w USP pozostaje tylko jedna skuteczna forma protestu TZW WŁOSKI sposób na to co otrzymamy od rządzących.M S to pijarowiec pełną gębą i pupil Tuska .
http://www.tvn24.pl/-1,1724534,0,1,fakty-gowin-ministrem-sprawiedliwosci,wiadomosc.html
"Fakty": Gowin ministrem sprawiedliwości
Oczywiście chodziło mi, że nie może być gorzej niż za K.K.
"AQUA" napisał:
Chyba, że może istnieje pomysł nowelizacji w tym zakresie znowelizowanego usp ?
a cóż to za problem, nie takie rzeczy i w takim tempie się zmieniało. za pani minister Piwnik w 2001 r. w okolicy Świąt Bożego Narodzenia zmieniono ustawę zmieniającą usp, która wchodziła w życie od 1.01.2002 r., odraczając wejście w życie niektórych jej przepisow, związanych ze wzrostem wynagrodzeń sędziów i referendarzy, o jeden rok pod hasłem "ze strony tej grupy nie będzie protestów spolecznych"
Tak, Kowboju, strzał byl celny! Na tego rodzaju inwektywy trzeba odpowiadać rzeczowo, a przy okazji wskazać "osiągnięcia" i "najlepsze" pomysły polityka-populisty.
Minister in spe - przy całym szacunku dla jego dorobku w "Znaku" - jakoś nie daje nadziei na lepsze jutro. Ta nominacja wzmocnić ma zapewne frakcję konserwatywną siły przewodniej, zaś rzeczywisty wpływ na resort będzie miał nasz ulubieniec v-ce GW.
http://lex.pl/?cmd=artykul,17758,title,czy-prokuratury-i-sady-zauwazyly-zmiane-trendu-orzeczniczego-o-ustalenie-kuratora-maloletniego-
Czy prokuratury i sądy zauważyły zmianę trendu orzeczniczego o ustalenie kuratora małoletniego?
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.