Forum sędziów
Kolejny problem proceduralny
W sprawie o zapłatę został ustanowiony pełnomocnik z urzędu, który w swym pierwszym piśmie zmienił żądanie i wniósł o pozbawienie w części tytułu wykonawczego wykonalności. Zgodnie z przyjętym orzecznictwem umorzyłem postępowania o zapłatę i rozstrzygnąłem o kosztach postępowania o zapłatę. Czy Waszym zdaniem ten pełnomocnik może reprezentować stronę w postępowaniu o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności. Najpierw nie miałem wątpliwości, ale zgodnie z art. 118 par. 2 Adwokat lub radca prawny ustanowiony przez sąd jest obowiązany zastępować stronę do prawomocnego zakończenia postępowania a takie postępowaniu już się zakończyło. Gdyby był to pełnomocnik z wyboru ograniczony w pełnomocnictwie do sprawy o zapłatę, to wezwałbym go o nowe pełnomocnictwo. A tutaj?
Za mało pracy i takie pytania się rodzą
Jeśli by miał być tak jak piszesz, to trochę za późno się zorientowałeś. Jeśli ustanowione miałoby być tylko do procesu o zapłatę to nie powinieś dopuścić do żadnych zmian powództwa.
Przyznaje się że mi nie wpadł by do głowy pomysł że jak pełnomocnik ma pełnomocnictwie zapisane o zapłatę to nie może zmienić powództwa. Ale przyślę to jeszcze.
Oczywiście, że może zmienić, ale moim zdaniem jeśli ma pełnomocnictwo szczególne (do sprawy o zapłatę), to po skutecznej zmianie powinien dostarczyć pełnomocnictwo obejmujące również zmienione żądanie
"mariusz78" napisał:
Oczywiście, że może zmienić, ale moim zdaniem jeśli ma pełnomocnictwo szczególne (do sprawy o zapłatę), to po skutecznej zmianie powinien dostarczyć pełnomocnictwo obejmujące również zmienione żądanie
Czemu "o skutecznej zmianie"? Zrozumiałbym żądanie przed (nie ma pan prawa tego żądać) ale po to bez sensu [no i bez obrazy oczywiście]
Pełnomocnictwo procesowe obejmuje z samego prawa umocowanie do wszystkich łączących się ze sprawą czynności procesowych, nie wyłączając powództwa wzajemnego, skargi o wznowienie postępowania i postępowania wywołanego ich wniesieniem, jako też wniesieniem interwencji głównej przeciwko mocodawcy, zatem powództwo może zmienić, bo jest to czynność procesowa z tym związana . Jednak gdy już to zrobi to nie jest już pełnomocnikiem w sprawie o zapłatę, więc wzywam go do złożenia właściwego pełnomocnictwa pod rygorem zwrotu pisma zmieniającego powództwo albo jeżeli jest na rozprawie, to dopuszczam tymczasowo do udziału w sprawie i też zobowiązuje do złożenia pełnomocnictwa. W przypadku pełnomocnika z urzędu nie miałbym wątpliwości, z tymże pełnomocnik z urzędu może reprezentować stronę do zakończenia postępowania, w którym został ustanowiony , czyli w sprawie o zapłatę, która prawomocnie się zakończyła
nie wiem czy zauapałam
w sparwie o zapłatę ustanowiłeś peł. z urzędu który zmienił żądanie - skoro uznałęś że zmiana żądania jest dopuszczalna to wg mnie nie ulega wątpliwości że jest umocowany ... chyba że zakreśliłeś sobie spr. o zapłatę i wpisałeś o pozbawienie do nowego rep to masz nową sprawę .... muszę pomyślec ...
"Pudlonka" napisał:
... chyba że zakreśliłeś sobie spr. o zapłatę i wpisałeś o pozbawienie do nowego rep to masz nową sprawę .... muszę pomyślec ...
Przecież to i tak nie może mięć znaczenia. O tym czy jest to cały czas ta sama spawa czy też nowa nie może decydować "księgowość" w repertorium. Moim zdaniem nawet wyłączenie jakiegoś roszczenia do odrębnego rozpoznania nie skutkuje możliwością żądania nowego pełnomocnictwa. Trzeba sobie zrobić kopie z pierwotnej sprawy.
Moim zdaniem jedna sprawa miedzy stronami jest od wniesienia pozwu az do całkowitego końca, niezależnie od tego czy w toku postępowania pojawiły się nowe roszczenia (których nie było w pozwie) albo czy też niektóre z roszczeń zostały umorzone.
bez przesady
zgłosił się do sądu człowiek, który żąda udzielenia ochrony prawnej dla swoich roszczeń, w jego mniemaniu słusznie uzasadnionych
dostał pełnomocnika, który (jak można domniemywać) ma jakąś koncepcję, którą realizuje, aby prawo do sądu dla swojego klienta z urzędu urzeczywistnić
chcesz zmienić mu pełnomocnika tylko po to, by ustanowić nowego? przesłanki do udzielenia pełnomocnika z urzędu przecież nie ustały, jak mniemam (poprzez zmianę powództwa)
"Johnson" napisał:
... chyba że zakreśliłeś sobie spr. o zapłatę i wpisałeś o pozbawienie do nowego rep to masz nową sprawę .... muszę pomyślec ...
Przecież to i tak nie może mięć znaczenia. O tym czy jest to cały czas ta sama spawa czy też nowa nie może decydować "księgowość" w repertorium. Moim zdaniem nawet wyłączenie jakiegoś roszczenia do odrębnego rozpoznania nie skutkuje możliwością żądania nowego pełnomocnictwa. Trzeba sobie zrobić kopie z pierwotnej sprawy.
Moim zdaniem jedna sprawa miedzy stronami jest od wniesienia pozwu az do całkowitego końca, niezależnie od tego czy w toku postępowania pojawiły się nowe roszczenia (których nie było w pozwie) albo czy też niektóre z roszczeń zostały umorzone.
po przemyśleniu .... zgadzam się z Johnsonem raz w drodze wyjątku
"vanilka" napisał:
Podłączę się pod temat z moim problemem. Pełnomocnik z urzędu był ustanowiony w sprawie, która zakończyła się prawomocnym zwrotem pozwu. Następnie ten pełnomocnik składa nowy pozew (to samo roszczenie) i powołuje się na jego ustanowienie w sprawie zwróconej. Jest umocowany?
Moim zdaniem nie.
Jeśli bylo to nie mogę znaleźć
A co głównego wątku - to chyba zbędny formalista ze mnie Tylko caly czas nie daje mi spać ten przepis - może działać do prawomocnego zakończenia postępowania - jakiegokolwiek wywołanego wniesieniem pozwu, czy tylko tego głównego żądania??
J: No i ten post pasuje do dwóch wątków
"mariusz78" napisał:
Podłączę się pod temat z moim problemem. Pełnomocnik z urzędu był ustanowiony w sprawie, która zakończyła się prawomocnym zwrotem pozwu. Następnie ten pełnomocnik składa nowy pozew (to samo roszczenie) i powołuje się na jego ustanowienie w sprawie zwróconej. Jest umocowany?
Moim zdaniem nie.
Jeśli bylo to nie mogę znaleźć
A co głównego wątku - to chyba zbędny formalista ze mnie Tylko caly czas nie daje mi spać ten przepis - może działać do prawomocnego zakończenia postępowania - jakiegokolwiek wywołanego wniesieniem pozwu, czy tylko tego głównego żądania??
J: No i ten post pasuje do dwóch wątków
vanilka wg mnie - nie
mariusz skoro nastąpiła zmiana powództwa, a nie wniesienie nowego pozwu !! to nie masz SPRAWY prawomocnie zakończonej tylko ewentualnie zakończone postępowanie co do 1 z roszczeń - popatrz na to z innej strony gdyby to był pełn. z urzędu powoda i po jego ustanowieniu w sprawie X c/a Y pełnomocnik wystąpił z wnioskiem ze 194 kpc i następnie dokonała się zmiana podmiotowa z Y na Q to co nie jest już umocowany
"Pudlonka" napisał:
Podłączę się pod temat z moim problemem. Pełnomocnik z urzędu był ustanowiony w sprawie, która zakończyła się prawomocnym zwrotem pozwu. Następnie ten pełnomocnik składa nowy pozew (to samo roszczenie) i powołuje się na jego ustanowienie w sprawie zwróconej. Jest umocowany?
Moim zdaniem nie.
Jeśli bylo to nie mogę znaleźć
A co głównego wątku - to chyba zbędny formalista ze mnie Tylko caly czas nie daje mi spać ten przepis - może działać do prawomocnego zakończenia postępowania - jakiegokolwiek wywołanego wniesieniem pozwu, czy tylko tego głównego żądania??
J: No i ten post pasuje do dwóch wątków
vanilka wg mnie - nie
mariusz skoro nastąpiła zmiana powództwa, a nie wniesienie nowego pozwu !! to nie masz SPRAWY prawomocnie zakończonej tylko ewentualnie zakończone postępowanie co do 1 z roszczeń - popatrz na to z innej strony gdyby to był pełn. z urzędu powoda i po jego ustanowieniu w sprawie X c/a Y pełnomocnik wystąpił z wnioskiem ze 194 kpc i następnie dokonała się zmiana podmiotowa z Y na Q to co nie jest już umocowany
Przekonałaś mnie Punkt dla Ciebie
"mariusz78" napisał:
Przekonałaś mnie Punkt dla Ciebie
<skromny> <skromny> <skromny>
Czas trochę odświeżyć wątek
W sprawie o zapłatę został ustanowiony pełnomocnik z urzędu. Następnie sprawa ta na podstawie art. 618 par. 2 kpc została przekazana do sprawy o zniesienie współwłasności. Czy waszym zdaniem pełnomocnik z urzędu ma prawo dalej reprezentować daną osobę już w sprawie o zniesienie współwłasności. Ten pełnomocnik nie bardzo chce reprezentować taka osobę w postępowaniu o zniesienie współwłasności. pojawiła się u nas koncepcja aby wydawać postanowienia stwierdzające że ten pełnomocnik z urzędu ustanowiony w sprawie o zapłatę reprezentuje daną osobę w postępowaniu o zniesienie współwłasności. Takie postanowienie zostało wydane i w reakcji na nie pełnomocnik z urzędu stwierdził, że on nie powinien być pełnomocnikiem w nieprocesie. Co Wy na to?
grzywna?
Ciekawa kwestia
Stosownie do treści art. 118 § 2 kpc pełnomocnik ustanowiony z urzędu jest zobowiązany zastępować stronę do prawomocnego zakończenia postępowania – chyba że z postanowienia sądu wynika, że obowiązek zastępowania strony ustaje wcześniej. W trybie art. 618 § 1 kpc sprawy przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. A zatem sprawy te są kontynuowane i do ich zakończenia pełnomocnik jest zobowiązany zastępować stronę, zwłaszcza że nie zachodzi żadna z ustawowych przesłanek wygaśnięcia pełnomocnictwa (art. 119 – 120 kpc)
W postanowieniu SN z dnia 26 marca 2002 r. (IV CKN 38/01) obrazowo wskazano, ze taka przekazana sprawa traci swoją odrębność procesową, wtapiając się w to postępowanie – może zatem uznać, że także postanowienie o ustanowieniu pełnomocnika w sprawie o zapłatę traci swoją odrębność i rozciąga się na całe postępowanie do którego dołączono sprawę z ustanowionym z urzędu pełnomocnikiem?
Miałem kiedyś taką sytuację. Pełnomocnik ustanowiony w sprawie X. Sprawa dołączona na podstawie art. 618 kpc do sprawy Y. Wydałem wstępne postanowienie co sprawy X i oddaliłem wniosek. Po długich wahaniach uznałem, że w takiej sytuacji ten pełnomocnik nie reprezentuje już strony w sprawie Y
co w tym ,jest. a jakby taki pelnomocnik jeszcze wnosl o stw.spadku po rodzinie klienta i jeszcze o zasiedzenie? ...
"richter" napisał:
bez przesady
zgłosił się do sądu człowiek, który żąda udzielenia ochrony prawnej dla swoich roszczeń, w jego mniemaniu słusznie uzasadnionych
dostał pełnomocnika, który (jak można domniemywać) ma jakąś koncepcję, którą realizuje, aby prawo do sądu dla swojego klienta z urzędu urzeczywistnić
chcesz zmienić mu pełnomocnika tylko po to, by ustanowić nowego? przesłanki do udzielenia pełnomocnika z urzędu przecież nie ustały, jak mniemam (poprzez zmianę powództwa)
Ja jak Johnson. Kontynuacja pełnomocnictwa. To cały czas jedna sprawa, tylko żądania (albo i tryby) się w niej zmieniają.
Zresztą: jak w sprawie zapoczątkowanej niezrozumiałym dwutomowym pismem maczkiem zatytułowanym "skarga na komornika" daję pełnomocnika z urzędu - to robię to po to, żeby mi ten zawodowiec uporządkował żądanie i np. określił je jako powództwo wzajemne albo pozew o zapłatę odszkodowania przeciwko komornikowi i dalej bronił racji klienta. Jak już ten biedny pełnomocnik się narobi i przełoży żal do świata swego klienta na roszczenia procesowe - to dlaczego mu tę sprawę zabrać i dać innemu?
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.