Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Doładowanie swojego telefonu z cudzego konta

romanoza
10.02.2011 12:57:14

Gość kradnie telefon wartości 50 zł następnie doładowuje z niego swoje konto na 240 zł. Co to jest ??

Dred
10.02.2011 13:01:02

grzech?

censor
10.02.2011 13:45:19

"romanoza" napisał:

Gość kradnie telefon wartości 50 zł następnie doładowuje z niego swoje konto na 240 zł. Co to jest ??
285 kk bez względu na kwotę

romanoza
10.02.2011 13:55:31

Taka też była pierwsza myśl koleżanki, która mi problem przedstawiła. Ale ja wcale nie jestem taki pewien, dla mnie to wygląda na jakąś odmianę przywłaszczenia lub kradzieży.

Typ czynu zabronionego przewidziany w art. 285 kryminalizuje jedynie zachowania polegające na włączeniu się do urządzenia telekomunikacyjnego i uruchomieniu na cudzy rachunek impulsów telefonicznych. Poza zakresem jego znamion pozostają zachowania przyjmujące postać korzystania wbrew woli abonenta z jego urządzenia telefonicznego, a więc polegające na samoistnym uruchomieniu na cudzy rachunek impulsów telefonicznych, niepoprzedzonym włączeniem się do urządzenia telekomunikacyjnego (np. używanie telefonu podczas nieobecności abonenta w domu) oraz zachowania polegające na wyłudzaniu usługi telefonicznej z automatu telefonicznego poprzez używanie niezgodnych z przepisami żetonów, bezwartościowych krążków metalu itp. Takie zachowania stypizowane są w kodeksie wykroczeń w art. 121, stanowiąc wykroczenie szalbierstwa (por. A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, s. 581; L. Gardocki, Prawo karne, s. 303).
Z tym, że szalbierstwo też mi się nie podoba. Ten cytat to z komentarza z Zakamycza

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.