Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

218 par 1 kk a 98 ustawy o systemie

Majek2
14.02.2011 10:10:20

Mam prośbę do Was o opinię i wskazania o praktyke w waszych okregach.

Mam sprawę z 218 kk stwierdzam brak znamion uporczywosci w działaniu oskarzonego. Czy moge wydac wyrok uniewiniający czy tez musze go skazać za wykroczenie z art. 98 par 1 ustawy o systemie ubezpieczeń.

Chodzi o to, czy ew. skazanie za wykroczenie nie będzie wyjsciem poza granice aktu oskarżenia. Wszak w zarzucie jest mowa o działaniu uporczywym złośliwym i innym przedmiocie : naruszeniu praw pracowniczych. W 98 ustawy to samo nieodprowadzenie składek.Do tego 218 to przestępstwo trwałe a wykroczenie kilka czynów - tyle ile miesięcy.

[ Dodano: Pon Lut 14, 2011 12:18 pm ]
Hej nie spotkaliscie się z taka sprawą ?

wanam
14.02.2011 13:48:41

jest orzeczenie SN na tym tle, ale dopiero w nocy mogę znaleźć na razie na sali jestem i troszku zarobiony

Alicja
14.02.2011 17:37:19

Nie spotkałam się z taką sprawą, ale z tego co piszesz wynika, że możesz z tego zrobić wykroczenie i żadnego wyjścia poza granice oskarżenia nie będzie. Jeśli to jest na takim etapie, że jeszcze nie wyznaczyłeś rozprawy, to należy wyznaczyć posiedzenie w przedmiocie umorzenia postępowania karnego, a jak się postanowienie uprawomocni, to akta przesłać właściwemu oskarżycielowi, przepraszam, ale nie wiem kto z tej ustawy ma uprawnienia oskarżyciela . jeśli zaś do takiego wniosku doszedłeś już po otwarciu przewodu sądowego, to trzeba w trybie art. 400 kpk skończyć i już .

Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie ?

Dżoana
14.02.2011 19:42:24

robimy z tego wykroczenie. Już kilka takich wyroków wydawałam, przechodziły przez SO i wracały utrrzymane, więc chyba odwoławczy się do tej opcji przychylał

censor
14.02.2011 21:13:35

"Alicja" napisał:

Jeśli to jest na takim etapie, że jeszcze nie wyznaczyłeś rozprawy, to należy wyznaczyć posiedzenie w przedmiocie umorzenia postępowania karnego, a jak się postanowienie uprawomocni, to akta przesłać właściwemu oskarżycielowi, przepraszam, ale nie wiem kto z tej ustawy ma uprawnienia oskarżyciela
Zawsze może oskarżyć Policja i u nas wnioski o ukaranie z art.98 ustawy pisze Policja, po złożeniu przez ZUS zawiadomienia o wykroczeniu.
Ale w ogóle nie bardzo popieram koncepcję umarzania postępowania karnego; przede wszystkim nasz okręgowy by tego nie "łyknął" w razie zażalenia prokuratora (co uważam za pewnik); uchyliliby i napisaliby, że trzeba na rozprawę żeby ustalić stan faktyczny i jeśli się potwierdzi że nie ma art.218 par.1 kk to wtedy rozważyć wykroczenie.

Alicja
14.02.2011 21:23:55

Już kilka razy w sprawach oczywistych umarzałam postępowanie karne na posiedzeniu np. o paserkę, która już na pierwszy rzut oka okazywała się paserką wykroczeniową i po uprawomocnieniu się postanowienia ( fakt prok nie skarżył ) akta przesyłałam policji jako organowi właściwemu do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie, bo termin przedawnienia jeszcze nie upłynął. Radzę zwracać uwagę na ten termin, bo przecież wykroczenia szybko się przedawniają
Po co pchać sprawę na rozprawę karną, gdy z góry wiadomo, że to wykroczenie ? Nie wiem.
Szkoda naszego czasu i ludzi.

censor
14.02.2011 21:40:52

"Alicja" napisał:

Po co pchać sprawę na rozprawę karną, gdy z góry wiadomo, że to wykroczenie ? Nie wiem.
Bo u mnie jedyne co z góry wiadomo, to że prok w takiej sytuacji zrobi zażalenie i okręg uchyli.

Majek2
15.02.2011 08:15:13

Nie zgadzam się z Wami moze dlatego że wyrok uniewiniajacy wydany. To nie jest czyn przepołowiony jak ktoś pisał o paserce. To jest zdarzenie które rodzic może odpowiedzialność za przestepstwo (jak uporczywie itd zakładając ze przyjmie sie koncepcję ze prawa naruszone) jak i za wykroczenie pozostające w zbiegu idealnym. Prokurator zakreslając w zarzucie katalog znamion idzie w kierunku przestepstwa naruszenia praw pracowniczych - zakładamy świadomie i z pełna wiedzą. Jezeli okolicznosci się nie potwierdzają to nie mozemy sie cofac z tej drogi wyznaczonej przez znamiona i iść w kierunku wykroczenia. NIe skazałbym za zakłócanie ciszy nocnej goscia oskarżonego o groźby (głsno grozi w nocy komuś). Owszem ponosi odpowiedzialnośc i za to i za to, ale nie na zasadzie że jak wejdziemy na grunt znamion groźby to możemy wejśc ponownie na wykroczenie. Nie ma tożsamosci opisu czynu - znamion.

Co jednak wydaje się najwazniejsze oprócz braku tożsamości przedmiotu ochrony (prawa pracownicze w kk) nie ma tożsamości pokrzywdzonych - w kk poszczególni pracownicy bo to ich prawa naruszano a w wykroczeniach tylko ZUS. Co Wy na to ?

justice
15.02.2011 08:21:29

na marginesie to sprawdź jeszcze, czy ZUS go już nie ukarał administracyjnie, bo może być problem; http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3864

Majek2
15.02.2011 08:46:58

"justice" napisał:

na marginesie to sprawdź jeszcze, czy ZUS go już nie ukarał administracyjnie, bo może być problem; http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3864


A jakże mam ustalone był ukarany administracyjnie. Tyle tylko ze ja kombinuje w ten sposób, ze skoro TK odroczył skutek na 18 miesięcy to obowiazkiem Sądu jest ten artykuł stosować. Jako sędzia jestem zwiazany konstytucja i ustawami . To nie jest rozporzadzenie które moge uznac za niekonstytucyjne.

I znów jest dodatkowy argument - o ile moge uznać, iz zakres kary administracyjnej i 98 jest podobny - bo chodzi o niepłacenie składek wyłacznie - o tyle zakres 218 jest inny szerszy tam chodzi o naruszenie praw pracowników - moge sobie wyobraźić sytuację gdy ktoś nie płaci składki a praw nie narusza i odwrotnie.

justice
15.02.2011 09:04:50

"Majek2" napisał:



A jakże mam ustalone był ukarany administracyjnie. Tyle tylko ze ja kombinuje w ten sposób, ze skoro TK odroczył skutek na 18 miesięcy to obowiazkiem Sądu jest ten artykuł stosować. Jako sędzia jestem zwiazany konstytucja i ustawami . To nie jest rozporzadzenie które moge uznac za niekonstytucyjne.


No to rzeczywiście problem, wracamy do dylematu stosowania przepisów niekonstytucyjnych; ja bym się nie przejmował tymi 18 miesiącami i umorzył, ten obowiązek stosowania przepisu jest mocno kontrowersyjny; jak mam wątpliwości to umarzam i lubię "rzetrenować" z okręgiem pewne tematy w wypadku zażalenia.

romanoza
15.02.2011 09:23:57

"justice" napisał:

No to rzeczywiście problem, wracamy do dylematu stosowania przepisów niekonstytucyjnych; ja bym się nie przejmował tymi 18 miesiącami i umorzył, ten obowiązek stosowania przepisu jest mocno kontrowersyjny; jak mam wątpliwości to umarzam i lubię "rzetrenować" z okręgiem pewne tematy w wypadku zażalenia.
Dylemat rzeczywiście jest. Bo jakby się zastanowić, to czy asesorzy wiedząc o niekonstytucyjności ich instytucji w ogóle powinni orzekać Ale spróbować umorzyć można.

Dede_
15.02.2011 19:32:10

Nie pamiętam teraz, gdzie to wyczytałam (być może przy okazji "rzecinka" ze 156 par.1 pkt 2 kk), ale kojarzę takie stanowisko, że orzeczenie przez TK o niezgodności przepisu z konstytucją nie rodzi skutku od wydania tego orzeczenia, tylko należy uznać, ze przepis był niekonstytucyjny od początku jego uchwalenia. To ma swój sens i wówczas można byłoby umorzyć. Tylko teraz nie wiem, jak się to ma do odroczenia utraty mocy obowiązującej przepisów i daty wskazanej przez TK. A jakby zrobić wykładnię własną wprost z konstytucji?

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.