Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Przywłaszczenie zadatku przez stronę umowy

Yarpen Zigrin
02.03.2011 09:00:47

Witam szanownych forumowiczów i proszę o radę.

Mam taką sytuację państwo X zawierają z państwem Y umowę zobowiązującą do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości z państwem Y na poczet której płacą zadatek.

Umowa z przyczyn niezależnych od państwa X nie dochodzi do skutku.

Państwo Y żądają zwrotu zadatku.

Państwo X oświadczają, że zwrócą zadatek ale dopiero gdy sprzedadzą nieruchomość, co w ciągu ostatnich 3 lat jeszcze nie nastąpiło.

Prokurator wskazał jako kwalifikację 284§2 k.k.

Moim zdaniem powinno być 284§1 k.k.

Nie doszło tu do powierzenia pieniędzy z obowiązkiem zwrotu, gdyby umowa doszła do skutku obowiązek zwrotu nie powstałby, natomiast z chwilą odmowy zwrotu zadatku doszło do przywłaszczenia pieniędzy które znalazły się w legalnym posiadaniu oskarżonych.

Jarosiński
02.03.2011 09:17:39

24. Sprzedaż przez sprawcę rzeczy ruchomej, stanowiącej przedmiot przewłaszczenia na zabezpieczenie dokonanego na rzecz banku lub innego podmiotu będącego wierzycielem sprawcy i będącego formą zabezpieczenia tej wierzytelności, stanowi realizację znamion przestępstwa przywłaszczenia (por. wyrok SA w Poznaniu z 22 czerwca 1995 r., II Akr 179/95, Pr.Gosp. 1996, nr 1, poz. 48). Umowa o przewłaszczenie na zabezpieczenie stanowi tzw. fiducjarne (powiernicze) przeniesienie własności, polegające na zabezpieczeniu wierzytelności przez przeniesienie na wierzyciela prawa własności rzeczy ruchomej z jednoczesnym ustanowieniem zobowiązania wierzyciela do korzystania przez dłużnika z prawa własności w granicach ustalonych przez strony. Przeniesienie własności na podstawie takiej umowy jest dopuszczalne, gdyż znajduje oparcie w przepisach art. 155 i 156 k.c., a w świetle orzecznictwa SN i poglądów wyrażanych w doktrynie, umowy tego rodzaju są bardzo skuteczną formą zabezpieczenia wierzytelności (por. uchwała SN z 10 stycznia 1997 r., III KKN 56/96, Prok. i Pr. 1997, nr 6, poz. 6).
Chyba znajduje odpowiednie zastosowanie

Johnson
02.03.2011 09:27:01

A czy to w ogóle wygląda na przestępstwo? To zwykła umowa cywilnoprawna.
On nie ma cudzych pieniędzy tylko własne. Z chwila przekazania zadatku pieniężnego własność pieniędzy przechodzi na druga stroną. W chwili rozwiązania umowy ma ona zwrócić podwójny zadatek (czyli wykonać świadczenie) ale wcale nie te same pieniądze (tylko świadczenie z własnych pieniędzy)

[ Dodano: Sro Mar 02, 2011 9:28 am ]
Przy przewłaszczeniu na zabezpieczenie jest inaczej gdy rzecz będąca zabezpieczeniem nie jest własnością dłużnika tylko banku.

romanoza
02.03.2011 09:43:44

"Johnson" napisał:

A czy to w ogóle wygląda na przestępstwo? To zwykła umowa cywilnoprawna.
On nie ma cudzych pieniędzy tylko własne. Z chwila przekazania zadatku pieniężnego własność pieniędzy przechodzi na druga stroną. W chwili rozwiązania umowy ma ona zwrócić podwójny zadatek (czyli wykonać świadczenie) ale wcale nie te same pieniądze (tylko świadczenie z własnych pieniędzy)
No i gdzie tutaj zamiar ?? I kto miał zamiar, pan X czy pani X ?? Do sądu cywilnego i następnie wejść na hipotekę.

Yarpen Zigrin
02.03.2011 10:55:43

Art. 394. § 1. W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.
§ 2. W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi.
§ 3. W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony.

Cywiliści u których konsultowałem powyższy problem orzekli, iż zadatek nie przechodzi na własność osoby go otrzymującej, jego byt jest uzależniony od losów umowy jak też od postanowień umownych.

Zamiar przywłaszczenia w mojej ocenie zrodził się w chwili gdy oskarżeni wezwani do zwrotu zadatku nie zwrócili go.

romanoza
02.03.2011 11:28:08

"Yarpen Zigrin" napisał:

Zamiar przywłaszczenia w mojej ocenie zrodził się w chwili gdy oskarżeni wezwani do zwrotu zadatku nie zwrócili go.
Ale przecież pisałeś, że mają zamiar zwrócić Mamy tutaj jak zrozumiałem do czynienia z par. 3 art. 394 - niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności. Twoi oskarżeni nie mieli obowiązku zabezpieczyć sumy odpowiadającej wysokości zadatku, ponieważ zamierzali z umowy się wywiązać (tak zakładam). Jeżeli z jakichś powodów teraz nie mają pieniędzy, żeby zwrócić to dlaczego to miałoby od razu być przywłaszczenie ?? I tak na marginesie to chyba sam sobie przeczysz. Skoro cywiliści powiedzieli Ci, że zadatek nie przechodzi na własność osoby go otrzymującej, to dlaczego chcesz odejść od art. 284 par. 2 kk ?? Przecież w takim układzie miałbyś przywłaszczenie powierzonej

Johnson
02.03.2011 11:34:52

"Yarpen Zigrin" napisał:


Cywiliści u których konsultowałem powyższy problem orzekli, iż zadatek nie przechodzi na własność osoby go otrzymującej,


Ja tam się z tym nie zgadzam.

Yarpen Zigrin
02.03.2011 11:37:41

"romanoza" napisał:

Ale przecież pisałeś, że mają zamiar zwrócić
Wierzysz oskarżonym

[ Dodano: Sro Mar 02, 2011 11:38 am ]
"Johnson" napisał:



Ja tam się z tym nie zgadzam.


Cytowany przepis wskazuje raczej na taką interpretację

[ Dodano: Sro Mar 02, 2011 11:39 am ]
"romanoza" napisał:

I tak na marginesie to chyba sam sobie przeczysz. Skoro cywiliści powiedzieli Ci, że zadatek nie przechodzi na własność osoby go otrzymującej, to dlaczego chcesz odejść od art. 284 par. 2 kk Przecież w takim układzie miałbyś przywłaszczenie powierzonej
masz rację , po głębszym zastanowieniu, uważam że powinno być jednak 284.2 kk.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

romanoza
02.03.2011 11:40:32

"Yarpen Zigrin" napisał:

Wierzysz oskarżonym
A Ty wierzysz prokuratorowi ??

Darkside
02.03.2011 11:42:07

W przypadku uznania, że zadatek staje się własnością oskarżonych - brak znamion.

W przypadku uznania, że zadatek nie staje się własnością oskarżonych - 284.2 k.k. o ile wykażesz zamiar przywłaszczenia.

Johnson
02.03.2011 11:44:28

"Yarpen Zigrin" napisał:



Cytowany przepis wskazuje raczej na taką interpretację


Tzn. w którym miejscu? Bo dla mnie to on wskazuje dokładnie coś odwrotnego

Yarpen Zigrin
02.03.2011 11:45:34

"romanoza" napisał:

Wierzysz oskarżonym
A Ty wierzysz prokuratorowi ?? z zasady nie, podobnie jak i oskarżonym
państwo oskarżeni byli wielokrotnie karani z art. 286.1, 284.1 i 2 k.k., 273 k.k., 270 k.k., w chwili gdy doszło do odstąpienia od umowy, ich zobowiązania przekraczały wartość mieszkania, w chwili zawarcia umowy były niewiele mniejsze od tej wartości. W mojej ocenie to tylko linia obrony.

Darkside
02.03.2011 11:46:30

"Johnson" napisał:



Cytowany przepis wskazuje raczej na taką interpretację


Tzn. w którym miejscu? Bo dla mnie to on wskazuje dokładnie coś odwrotnego cóż Johnson , może nie masz racji

Johnson
02.03.2011 11:47:44

"Darkside" napisał:


cóż Johnson , może nie masz racji


Może ... ale to należy udowodnić
A dowód z autorytetu, tj. mitycznych cywilistów na mnie nie działa

romanoza
02.03.2011 11:52:10

"Yarpen Zigrin" napisał:

państwo oskarżeni byli wielokrotnie karani z art. 286.1, 284.1 i 2 k.k., 273 k.k., 270 k.k., w chwili gdy doszło do odstąpienia od umowy, ich zobowiązania przekraczały wartość mieszkania, w chwili zawarcia umowy były niewiele mniejsze od tej wartości. W mojej ocenie to tylko linia obrony.
to nieco rozjaśnia sprawę, ale czy w takim układzie 284 czy może jednak 286 kk ??

Johnson
02.03.2011 11:59:11

To żeby wyklarować sytuację, cytuję:
"
Problem obligacyjnych lub rzeczowych skutków ustanowienia zadatku

Zagadnieniem o znaczeniu zarówno teoretycznym, jak i praktycznym jest kwestia momentu przejścia prawa własności w stosunku do przedmiotu zadatku, o ile nie reguluje go umowa stron. Zdania przedstawicieli nauki są podzielone co do tego, czy ustanowienie zadatku wywołuje skutki rzeczowe205, czy wyłącznie obligacyjne206. Tradycyjny pogląd zakłada, że wydanie przedmiotu zadatku stanowi niezbędny element dojścia do skutku czynności ustanowienia tej instytucji prawnej, mającej charakter czynności realnej, ale także przenosi własność na podmiot, któremu przedmiot zadatku został wydany. Takie określenie skutków wydania przedmiotu zadatku, dokonane przez I. Rosenblütha, nie zostało jednak szerzej uzasadnione. Autor ten przyjmował, że przedmiotem zadatku na gruncie przepisu art. 74 § 1 k.z. mogą być wyłącznie pieniądze. Uważał, że jeżeli jedna ze stron wręczyła drugiej przy zawarciu umowy rzecz, na znak zawarcia umowy lub w celu jej zabezpieczenia, należało rozstrzygnąć, na podstawie okoliczności konkretnego przypadku, czy wolą stron było częściowe wykonanie świadczenia, czy też ustanowienie zastawu. Decydujące znaczenie autor ten przyznawał rodzajowi wręczonej rzeczy - jeżeli była ona tego samego rodzaju co przedmiot świadczenia, przyjmował pierwsze rozwiązanie, w przeciwnym zaś razie drugie207. Zdaniem F. Bossowskiego, wypowiadającego się na temat instytucji zadatku uregulowanej w X Zwodzie Praw, do istoty tej instytucji należy oddanie pewnych rzeczy na własność, np. aby zabezpieczyć zobowiązanie208.
Przyjęcie rzeczowych skutków ustanowienia zadatku prowadziłoby do upodobnienia go pod tym względem do kaucji. Podobieństwa i różnice zachodzące między tymi instytucjami będą przedmiotem rozważań w kolejnym rozdziale209. Obecnie istotne jest to, że w umowie kaucji dochodzi do przeniesienia przez jedną ze stron własności określonej sumy pieniężnej lub rzeczy oznaczonych co do rodzaju, w celu zabezpieczenia ewentualnych roszczeń mogących powstać z innego, istniejącego już między stronami stosunku prawnego, natomiast druga strona zobowiązuje się zwrócić taką samą ilość pieniędzy lub rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości po ustaniu owego stosunku prawnego, z tym że obowiązek zwrotu nie istnieje w zakresie niezaspokojonej wierzytelności, której dotyczy zabezpieczenie210.
Pogląd przeciwny zakłada natomiast, że wydanie tytułem zadatku sumy pieniężnej lub rzeczy powoduje wyłącznie skutki obligacyjne. W sferze majątkowej stron nie zachodzi więc żadna zmiana, co może mieć znaczenie zarówno dla osób trzecich, jak i dla strony, której wydano przedmiot zadatku, nie będzie ona bowiem uprawniona do pobierania ewentualnych pożytków, jakie może on przynosić. Przyczyną rozbieżności poglądów w tej kwestii jest fakt, że zarówno przepis art. 74 k.z., jak i art. 394 k.c. nie rozstrzygają wyraźnie tego zagadnienia. Podobna wątpliwość może powstać również w przypadku wadium, ponieważ tak jak w odniesieniu do zadatku, brak jednoznacznych rozstrzygnięć ustawowych. Słusznie stwierdzono w doktrynie, że zastosowane przez ustawodawcę określenia "zatrzymanie zadatku" i "rzepadek wadium"211 (na gruncie nieobowiązującej już ustawy o zamówieniach publicznych) mają charakter sformułowań języka potocznego212. Sugerują one jednak, że wydanie przedmiotu zadatku czy też wadium wywołuje jedynie skutki obligacyjne213. Obecnie prawo zamówień publicznych zawiera określenie "zatrzymanie wadium" (art. 46 ust. 5 p.z.p.), natomiast kodeks cywilny przewiduje możliwość "zachowania" sumy pobranej tytułem wadium (art. 70 4 § 2 k.c.). Można więc zaobserwować ujednolicenie przez ustawodawcę stosowanego nazewnictwa, natomiast wnioski wyciągnięte w tym aspekcie na gruncie ustawy o zamówieniach publicznych zachowują aktualność, ze względu na brak zmian merytorycznych. W tym wypadku znaczenie językowe należy uznać za wiążące, ponieważ względy wykładni systemowej ani celowościowej nie przemawiają za przyjęciem innego znaczenia.
Twierdzi się, że zarówno z przepisu dotyczącego zadatku, jak i z uregulowania wadium "nie wynika bezpośrednio zobowiązanie do przeniesienia własności ani też wyraźne wskazanie tytułu "rzepadku" przedmiotu. Konieczna jest zatem wola stron"214. Wydaje się jednak, że z określenia "zatrzymanie zadatku" (art. 394 § 1 k.c.) można wnioskować o wystąpieniu skutków rzeczowych w następstwie odstąpienia od umowy, gdy aktualizuje się uprawnienie do zatrzymania przedmiotu zadatku. Należy więc przychylić się do poglądu, że prawo własności w stosunku do przedmiotu zadatku przechodzi na stronę uprawnioną z mocy prawa wskutek skorzystania przez nią z prawa odstąpienia od umowy215. Analogiczny skutek powstaje wówczas, gdy strona uprawniona decyduje o żądaniu spełnienia świadczenia przez dłużnika, a funkcje zryczałtowanego odszkodowania pełni przedmiot zadatku lub jego podwójna wysokość. Podobny wniosek dotyczy wadium. Zgodnie z art. 704 § 2 k.c., "jeżeli uczestnik aukcji lub przetargu, mimo wyboru jego oferty, uchyla się od zawarcia umowy, której ważność zależy od spełnienia szczególnych wymagań przewidzianych w ustawie, organizator aukcji lub przetargu może pobraną sumę zachować albo dochodzić zaspokojenia z przedmiotu zabezpieczenia". Natomiast według art. 46 ust. 5 p.z.p., "zamawiający zatrzymuje wadium wraz z odsetkami", jeżeli wykonawca, którego oferta została wybrana, zachowa się w któryś ze sposobów określonych w pkt 1-3 tego przepisu (odmówił podpisania umowy w sprawie zamówienia publicznego na warunkach określonych w ofercie, nie wniósł wymaganego zabezpieczenia należytego wykonania umowy lub zawarcie umowy stało się niemożliwe z przyczyn leżących po jego stronie). Podobnie więc, jak przy instytucji zadatku, w przypadku niewykonania przez uczestnika aukcji lub przetargu bądź wykonawcę obowiązku wynikającego z procedury aukcyjnej lub przetargowej, po stronie organizatora aukcji lub przetargu bądź zamawiającego powstaje uprawnienie do zatrzymania sumy wadialnej.
W odniesieniu do zadatku wątpliwości może potęgować fakt, że jego przedmiotem mogą być zarówno pieniądze, jak i rzeczy zamienne. Twierdzi się bowiem, że w stosunku do zadatku w postaci rzeczowej łatwiej uzasadnić późniejsze przejście własności czy też nawet powiernicze przewłaszczenie przedmiotu, niż zastosowanie analogicznych konstrukcji w stosunku do zadatku pieniężnego216. Z tego założenia z kolei wyprowadza się wniosek, że określenie "zachowanie" przedmiotu zadatku ma nieco inny sens prawny niż sformułowanie "rzepadek wadium", tym bardziej że uprawnienie do zatrzymania przedmiotu zadatku powiązane jest z odstąpieniem od umowy217. Wydaje się jednak, że obligacyjne skutki związane z wręczeniem przedmiotu zadatku można uzasadnić, stosując ten sam sposób rozumowania, niezależnie od tego, czy chodzi o pieniądze, czy też rzeczy zamienne. "

Cytat z monografii z Lexa

romanoza
02.03.2011 12:05:58

O kurcze, pisałem że zadatek to co innego niż kaucja, ale skasowałem, bo co ja się tam znam. A tutaj proszę, jednak używane jest to porównanie

Włóczykij
03.03.2011 02:19:17

to teraz prokuratura będzie robić sptawy krne za nieoddanie pożyczki etc. ?

andrzej74
03.03.2011 07:46:22

"Włóczykij" napisał:

to teraz prokuratura będzie robić sptawy krne za nieoddanie pożyczki etc. ?

A czemu sie dziwisz, skoro robią zarzuty z 286 za niewywiązanie sie z umowy, za brak np. zapłaty ostatnich 10% ceny to teraz należy pójść krok dalej. Niedługo ustawodawca wprowadzi jakis przepis i zaczniemy w tego typu sprawach pobierać wpisy od a/o uzależnone od wartosci rzekomej szkody jak w cywilnych....

Oklahoma
03.03.2011 18:01:40

Jeżeli w ogóle ma być mowa tutaj o przywłaszczeniu to tylko 284 par. 2 - bo pieniądze zostały powierzone osobom przyjmującym zadatek. Moim zdaniem zadatku niezależnie, czy są to pieniądze, inne rzeczy ruchome oznaczone co do gatunku, nie można zużyć dopóki nie zajdą przesłanki z art. 394 k.c. pozwalające na jego zatrzymanie bez obowiązku zwrotu. Tym bardziej dotyczy to rzeczy oznaczonych co do tożsamości, które mogą być bardzo wartościowymi albo unikatowymi przedmiotami. Jeżeli ktoś zadatek zużywa robi to na własne ryzyko i w chwili zadysponowania rzeczą, pieniędzmi danymi w formie zadatku zachowuje się jak właściciel więc przywłaszczenie formalnie ma miejsce.

Dla uznania jednak, że czyn popełniony przez małżeństwo uzależniające zwrot zadatku od sprzedaży nieruchomości ma znaczenie ustalenie zamiaru zadysponowania cudzą rzeczą. Sprawca więc w chwili gdy wyzbywa się zadatku, albo mając go jeszcze odmawia jego zwrotu musi wiedzieć, że to jest cudza rzecz (zamiar kierunkowy), albo przewiduje, że tak może być i na to się godzi (zamiar ewentualny).

Trzeba więc zbadać, czy odmawiający zwrotu zadatku, mieli pieniądze pozwalające na jego zwrot w chwili, kiedy odmówili, jego zwrotu. Jeżeli pieniądze mieli - wówczas z dużą dozą prawdopodobieństwa mamy do czynienia z przestępstwem, o ile nie jest to pewne. Każdy bowiem średnio rozgarnięty obywatel powinien wiedzieć, ze pieniądze należy oddać. Zresztą oświadczenie, że oddadzą zadatek po sprzedaży nieruchomości wskazuje, że wiedzą że jest taki obowiązek i że dotyczy cudzej rzeczy.
Jeżeli pieniądze wcześniej (przed odmową zwrotu) zużyli a mieli prawo przewidywać, że szybko je odzyskają a nie odzyskali, albo błędnie przypuszczali, że mogli - to przestępstwa raczej nie ma to przestępstwa też nie ma.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.