Czwartek, 18 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5897
Czwartek, 18 kwietnia 2024

Forum sędziów

art. 135 kpk

Alicja
14.03.2011 16:28:31

Koleżanki i Koledzy Karniści, chciałabym od Was dowiedzieć się jaką macie praktykę w Waszych sądach odnośnie zawiadamiania prokuratury wokandą w sytuacji, gdy sąd w trybie art. 411 kpk odroczył wydanie wyroku i określił czas i miejsce tego wydania, przy czym postanowienie to ogłosił w obecności prokuratora, który był obecny na rozprawie głównej. Czy waszym zdaniem sąd po myśli art. 135 kpk, pomimo ogłoszenia postanowienia o odroczeniu wydania wyroku powinien wokandą jeszcze zawiadamiać PR, czy nie ?

violan
14.03.2011 16:34:48

Nigdy tak nie robiłam. Wiedział o czasie i miejscu? Wiedział, więc nie wysyłam wokandy.

suzana22
14.03.2011 16:36:19

"Alicja" napisał:

Czy waszym zdaniem sąd po myśli art. 135 kpk, pomimo ogłoszenia postanowienia o odroczeniu wydania wyroku powinien wokandą jeszcze zawiadamiać PR, czy nie ?


Nie. U mnie byłaby to sztuka dla sztuki, której moja prokownia bynajmniej się nie domaga.
Był prok na odroczeniu wydania wyroku, to odnotował sobie termin wydania wyroku i przyjdzie ktoś od nich, jeżeli go szef wyśle.

censor
14.03.2011 16:52:42

U nas jest praktyka że się sporządza i wysyła wokandę w takich sytuacjach.

koko
14.03.2011 17:51:28

u mnie jak u censora, mało tego, raz dostali odpis jakiegoś orzeczenia bez pouczenia o środkach zaskarżenia, uchybili terminowi, odwołali sie i SO im uznał przywrócenie terminu

Alicja
14.03.2011 17:54:45

"koko" napisał:

u mnie jak u censora, mało tego, raz dostali odpis jakiegoś orzeczenia bez pouczenia o środkach zaskarżenia, uchybili terminowi, odwołali sie i SO im uznał przywrócenie terminu


no co Ty koko, a od kiedy to profesjonalistów trzeba pouczać ? na kanwie innej sprawy obcy prok zarzucił, że nie pouczyłam go o terminie, sposobie wniesienia zażalenia, to mój SO brzydko mówiąc wyśmiał go i postanowienie o zwrocie sprawy utrzymał w mocy. Jaka wtedy byłam z siebie i z mojego SO dumna .

koko
14.03.2011 18:34:57

widzisz Alicja, mój SO bardzo ich rozpasał, co by nie napisali, i jak bardzo byłoby to niedorzeczne, to w SO chwyci w sprawie braku pouczenia, powołali sie na art 100 par 6 kpk

Ama
14.03.2011 21:57:57

też zawiadamiam obecnego na rozprawie Prokuratora o terminie i miejscu publikacji ... czasem odraczam wydanie wyroku do następnego dnia więc praktycznie niemożliwe byłoby zawiadomienie wokandą ...
przepis wskazuje, że zawiadamia się obecne strony ... myślę, że założenie ustawodawcy było takie, że co do zasady ... poza obecnymi .... nie zawiadamia się stron (nieobecnego oskarżonego ani nieobecnego Prokuratora - w upr. np.) ze względu na krótki termin odroczenia publikacji

bzyk
15.03.2011 14:22:05

Prokuratury, jak sądy są niemałymi fabryczkami, więc wokandy ślemy.

fidelio
23.03.2011 10:52:01

Nigdy nie zawiadamiam o takim ogłoszeniu, nawet jeśli prokurator nie był obecny na rozprawie, która toczyła się w trybie uproszczonym.

Darkside
23.03.2011 13:19:59

Ja osobiście takiego zarządzenia nie wydaję, natomiast od jakiś 2 lat sporządza się wokandy z ogłoszeń orzeczeń i z tego co wiem , proki takie wokandy dostają ....

Alicja
23.03.2011 16:59:18

no właśnie...
z tego powodu, że nie było wokandy prok uczynił sobie podstawę do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o uzas, a był gol .

Ama
23.03.2011 21:25:48

"Alicja" napisał:

no właśnie...
z tego powodu, że nie było wokandy prok uczynił sobie podstawę do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o uzas, a był gol .




Alicjo ... z przyjemnością odmówiłabym prok przywrócenia terminu

Dede_
25.03.2011 19:02:28

Bo przecież nawet jak wokandy nie dostał, to o terminie wiedział. I odjazd!

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.