Forum sędziów
Mam pytanie......... jeśli się nie nadaje do proszę o skasowanie....
Czy Dyrektor Oddziału NFZ jest funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu 115 § 13 kk?
sprawa dot. udzielenia informacji publicznej.. jedną z przesłanek uznania dokumentu za urzędowy jest jego podpisanie przez funkcjonariusza publicznego w rozumieniu kk......
osobiście mam co do tego wątpliwości ponieważ kodeks posługuje się pojęciem innej instytucji państwowej w przeciwieństwie do kodeksu karnego z rok 1969, który zawierał określenie „innej państwowej jednostki organizacyjnej”... Fundusz jest natomiast państwową jednostka organizacyjną...... a Dyrektor jest jednym z jego organów........
potencjalne odpowiedzi mogą być na pw.
z góry dziękuję
Nie mam czasu zająć się zagadnieniem, ale w I KZP 16/10 jest sporo rozważań na temat funkcjonariuszy publicznych, skopiuję kawałek:
1) ordynatora w publicznym zespole opieki zdrowotnej, w zakresie czynności związanych zarówno z administrowaniem, jak i udzielaniem świadczeń zdrowotnych wymienionych w art. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza (Dz.U. z 1997 r. Nr 28, poz. 152 ze zm.) oraz art. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.) - uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2001 r., I KZP 5/01, OSNKW 2001, z. 9-10, poz. 71,
2) dyrektora przedsiębiorstwa państwowego, w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem i reprezentowania go na zewnątrz (art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych - Dz.U. z 1991 r. Nr 18, poz. 80 ze zm.) - powołana już uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2001 r., I KZP 9/01,
3) prezesa zarządu spółdzielni mieszkaniowej, co do czynności wykonywanych na podstawie art. 55 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (Dz.U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.), które wiążą się z dysponowaniem środkami publicznymi, zdefiniowanymi w art. 2 pkt 7 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (Dz.U. z 1998 r. Nr 119, poz. 773 ze zm.) w zw. z art. 3 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz.U. Nr 155, poz. 1014 ze zm.) - uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2002 r., I KZP 35/01, OSNKW 2002, z. 5-6, poz. 29.
hmmmm nie pomaga mi to ale punkt dałem...
Tak na szybko powiedziałbym, że NFZ jest "instytucją" (zakładem o charakterze publicznym zajmującym się określonym zakresem spraw, http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=instytucja BTW, tak też zdaje sie uważać sam ustawodawca [URL]http://www.sejm.gov.pl/linki/linki.html[URL].
liczyłem na odpowiedzi przeciwne
moim zdaniem jest zarządzą środkami publicznymi
Jest: Art. 115 par. 13 pkt 6
to wszystko zgoda tylko czy pojęcie instytucji państwowej to to samo co państwowa jednostka organizacyjna......... NFZ hmmmmmmmmmmmmmmm ma generalnie kupować usługi medyczne dla ubezpieczonych i tutaj nie występuje z pozycji państwa, nie dysponuje instrumentami władczymi, dokonuje się to w ramach klasycznego k.c......
niestety jak zwykle semantyka i teorie na temat tego co to instutucja państwowa a państwowa jednostka organizacyjna, organ władzy publicznej, organ administracji publicznej, ustawodawca nasz kochany nie systematyzuje i nie używa jednolicie nomeklatury...........
"abak" napisał:
to wszystko zgoda tylko czy pojęcie instytucji państwowej to to samo co państwowa jednostka organizacyjna......... NFZ hmmmmmmmmmmmmmmm ma generalnie kupować usługi medyczne dla ubezpieczonych i tutaj nie występuje z pozycji państwa, nie dysponuje instrumentami władczymi, dokonuje się to w ramach klasycznego k.c......abak kupuje dysponujac srodkami publicznymi, niezaleznie od trybu, zarzadza nasza (moja) kasa - jeszcze raz przepraszam za brak polskiej czcionki
niestety jak zwykle semantyka i teorie na temat tego co to instutucja państwowa a państwowa jednostka organizacyjna, organ władzy publicznej, organ administracji publicznej, ustawodawca nasz kochany nie systematyzuje i nie używa jednolicie nomeklatury...........
abak tak sie tylko zapytam moze to o Ciebie chodzi
(ps. zart oczywiscie )
nie ale o instytucje moją w której pracuje 11 lat...... ,
tworzę skargę kasacyjną od wyroku WSA zobowiązującego do załatwienia wniosku o udostępnienie informacji publicznej w trybie określonym w ustawie... problem polega na tym że są to protokoły kontroli świadczeniodawcy a chce ich inny świadczeniodawca, Ja twierdzę że to nie jest inf. publiczna, jednym z argumentów wcześniej użytych było że nie jest to dokument urzędowy równiez z tego powodu że Dyrektor oddziału nie jest funkcjonariuszem publicznym (koncepcja oparta na komentach do kk. m.inn. O.Górniok wynikająca z faktu że w kk z 1969 było "aństwowej jednostki organizacyjnej. obecnie jest instytucji państwowej)
nigdy w życiu nie chciałbym być Dyrektorem tej instytucji
Posłuż się kazusem prezydenta, że opinie prawne nie są informacją publiczną
niestety nie wchodzi w gre, nie ten stołek i nie ta materia..........
a powaznie problem jest biorąc pod uwagę że to konkurencja na rynku usług medycznych chce oglądac protokoły kontroli...
"abak" napisał:
niestety nie wchodzi w gre, nie ten stołek i nie ta materia..........
a powaznie problem jest biorąc pod uwagę że to konkurencja na rynku usług medycznych chce oglądac protokoły kontroli...
No abak, ale właściwie to dlaczego nie miałaby sobie obejrzeć?
A ja na ten przykład mogłabym, a przecież nie miałabym obowiązku trzymać w tajemnicy przed konkurencją tego, co tam wyczytałam.....
właśnie nie wiem czemu i dlatego mam problem ze skargą
orzecznictwo bardzo szeroko interpetuje dostęp do informacji publicznej......... ustawa o świadczeniach określa jakie informacje o zawartej umowie fundusz w ramach jawności umów upublicznia, z protokołu kontroli danego świadczeniodawcy można bez problemu zorientować się o treści całej umowy.........
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.