- prokurator dwukrotnie umarza dochodzenie w sprawie o przywłaszczenie mienia na przestrzeni okresu od do
- oskarżyciel wnosi subsydiarny akt oskarżenia obejmując zarzutem okres węższy niż objęty dochodzeniem

pytanie brzmi: czy oskarżyciel już po otwarciu przewodu sądowego może dowolnie rozszerzać zarzut obejmując nim okres wcześniejszy w ramach art. 12 kk ?

postępowanie przygotowawcze nie wyszło poza fazę in rem

mam problem z powagą rzeczy osądzonej

strzelam! nie może

"Maltazar" napisał:

czy oskarżyciel już po otwarciu przewodu sądowego może dowolnie rozszerzać zarzut

Ostatnie to przerabiałem podobny temat. Oskarżyciel subsydiarny może tylko i wyłącznie wnosic a/o o czyn, który był przedmiotem postępowania przygotowaczego. Moim zdaniem musi być tożsamość przedmiotu postępowania przygotwawczego oraz zarzutu wskazanego w subsydiarnym a/o. W Twoim wypadku rozszerzył zarzut o okres, który nie był objęty post. przygotowawczym, czyli nie można mówic, ze w tym zakresie zostały spełnione warunki formalne w postaci dwukrotnego umorzenia post. przygot. W podobnym wypadku wydałem post. w oparciu o art. 56 § 2 kpk stwierdzajace, że oskarżyciel nie może brać udziału w postępowaniu w częsci zarzutu, która nie była przedmiotem post. przygot. jako osoba nieuprawniona

pełnomocnik oskarżyciela powołuje sie na okoliczność, że w ramach jednego czynu (art. 12 kk) wolno mu dowolnie rozszerzać zarzut, bo to wciąż ten sam czyn.

"Maltazar" napisał:

pełnomocnik oskarżyciela powołuje sie na okoliczność, że w ramach jednego czynu (art. 12 kk) wolno mu dowolnie rozszerzać zarzut, bo to wciąż ten sam czyn.

"Maltazar" napisał:

pełnomocnik oskarżyciela powołuje sie na okoliczność, że w ramach jednego czynu (art. 12 kk) wolno mu dowolnie rozszerzać zarzut, bo to wciąż ten sam czyn.

"Maltazar" napisał:

pełnomocnik oskarżyciela powołuje sie na okoliczność, że w ramach jednego czynu (art. 12 kk) wolno mu dowolnie rozszerzać zarzut, bo to wciąż ten sam czyn.

czyli jednak

popieram

Ja bym postawił, że dopóki mieści się w 12 kk, to może.

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.