Forum sędziów
Stan faktyczny: profesjonalista składa za stronę zażalenie na postanowienie sądu. W zażaleniu tym brak stwierdzenia polegającego na wskazaniu zakresu jego zmiany lub uchylenia. W kpc brak wyraźnego przepisu nakazującego Sądowi odrzucenie środka odwoławczego sporzadzonego przez profesjonalistę ( jak w przypadku apelacji - art 370 ze znaczkiem 1 kpc). Wzywamy pełnomocnika do uzupełnienia?? W zasadzie tendencja jest taka aby pisma sporzadzone przez osoby zawodowo zajmujace sie tego typu sprawami nie wzywac, ale w tym przypadku nie doszukalem sie przepisu, który pozwoli w sposob jednoznaczny odrzucic zażalenie.
"johan" napisał:
W kpc brak wyraźnego przepisu nakazującego Sądowi odrzucenie środka odwoławczego sporzadzonego przez profesjonalistę ( jak w przypadku apelacji - art 370 ze znaczkiem 1 kpc).
A art. 397 par.2 kpc?
"Do postępowania toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym."
W tym wypadku postepowanie na skutek zażalenie jeszcze nie toczy się, więc nie mozna moim zdanie zastosować tego przepisu...Rzecz dotyczy kwestii wstepnych. Przepis ten odnosi sie do postepowania będącego już w toku po nadaniu sprawie dalszego biegu...
"johan" napisał:
"Do postępowania toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym."
W tym wypadku postepowanie na skutek zażalenie jeszcze nie toczy się, więc nie mozna moim zdanie zastosować tego przepisu...Rzecz dotyczy kwestii wstepnych. Przepis ten odnosi sie do postepowania będącego już w toku po nadaniu sprawie dalszego biegu...
Nie mogę zgodzić się z tą wykładnią. To w takim razie jaka jest podstawa odrzucenia zażalenia przez sąd I instancji, którego braków strona nie uzupełniła? Bo idąc tym tokiem wykładni też postępowanie na skutek zażalenia jeszcze się nie toczy i nie można stsować art. 370 kpc w zw. z art. 397 par.2 kpc. Wg mnie postępowanie na skutek zażalenia to wszystko to co następuje po złożeniu zażalenia.
No i jeszcze pogląd M. Wyrwińskiego w Lexie:
Wyrwiński Michał.
komentarz
LEX/el 2005
Komentarz do art.370(1) kodeksu postępowania cywilnego (Dz.U.64.43.296), [w M. Wyrwiński, Komentarz do ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.04.172.180íô
Stan prawny: 2005.01.01
1. Dodany w ramach nowelizacji przepis art. 3701 k.p.c. ma w założeniu motywować profesjonalnych pełnomocników procesowych, czyli adwokatów, radców prawnych oraz rzeczników patentowych do tego, aby wypełniali swoje funkcje w zakresie sporządzania apelacji z należytą starannością. Przepis ten ma służyć również racjonalizacji postępowania cywilnego, a w szczególności ma przeciwdziałać jego przewlekłości. W przypadkach określonych w przepisie sąd bowiem nie wzywa do uzupełnienia braków formalnych w terminie tygodniowym, lecz apelację odrzuca.
Funkcje, które ma spełniać omawiany przepis, należy ocenić zdecydowanie pozytywnie. Niejako z definicji profesjonalny pełnomocnik procesowy, jakim jest adwokat, radca prawny, jak również rzecznika patentowy, winien posiadać niezbędne kwalifikacje, które pozwalają mu na prawidłowe zastępowanie strony w postępowaniu cywilnym. Sporządzenie poprawnej pod względem formalnym apelacji odpowiada jak najbardziej definicji profesjonalizmu i jest zbieżne z interesem strony, w imieniu której apelacja jest sporządzana. Analizie należy poddać środki, które zostały zastosowane do realizacji tej funkcji. Omawiając skutki prawne wprowadzenia art. 3701 k.p.c., należy wskazać trzy zasadnicze kwestie decydujące o stosowaniu przepisu. Po pierwsze, przepis ten dotyczy apelacji, która (po drugie) została sporządzona przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego. Ostatnia kwestia to "szczegółowymi" przesłankami zastosowania przepisu są określone braki formalne pisma procesowego (apelacji).
2. Stwierdzenie, że omawiany przepis dotyczy apelacji, jest truizmem. Wynika to bowiem expressis verbis z jego treści. Należy jednak zastanowić się nad kwestią możliwości stosowania art. 3701 k.p.c. do innych pism procesowych. Zgodnie bowiem z art. 397 § 2 k.p.c. do postępowania toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym [tak J. Jankowski, Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, Cz. I. Postępowanie rozpoznawcze, Monitor Prawniczy 2004, nr 19, s. 880]. Na mocy tego odesłania do postępowania "zażaleniowego" stosuje się m.in. przepisy o apelacji dotyczące badania zażalenia jako pisma procesowego [tak W. Siedlecki, (w W. Siedlecki, Z. Świeboda, Postępowanie cywilne. Zarys wykładu, Warszawa 2000, s. 326; por. także S. Cielak, W kwestii możliwości przyjęcia odmiennych skutków procesowych niezachowania przez skarżącego wymagań prawnych apelacji, kasacji i zażalenia, Monitor Prawniczy 2002, nr 11]. Kwestia odpowiedniego stosowania przepisów zawsze wywołuje dyskusje, dlatego w tym miejscu zostaną przedstawione argumenty, które należy wziąć pod uwagę, rozważając analizowany problem.
Przede wszystkim należy podnieść, że teza o stosowaniu art. 3701 k.p.c. do zażalenia może wzbudzać poważne kontrowersje. Nie jest pewne, czy celem ustawodawcy nowelizującego Kodeks postępowania cywilnego było objęcie dyspozycją art. 3701 k.p.c. obu środków odwoławczych, tj. apelacji i zażalenia. Należy podkreślić, że założenie racjonalności ustawodawcy nakazuje, aby wolę ustawodawcy odczytywać z przepisów, które zostały przezeń sformułowane. Dlatego tego rodzaju argumenty nie mogą decydować o zakresie stosowania przepisu.
Przeciwko dopuszczalności stosowania art. 3701 k.p.c. do zażalenia może przemawiać argument odwołujący się do wyjątkowego charakteru tego przepisu. Odesłanie do odpowiedniego stosowania do zażalenia przepisów o apelacji (art. 397 § 2 k.p.c.) nie może bowiem dotyczyć przepisów, które są związane w sposób szczególny z postępowaniem apelacyjnym. Aby mówić o danym przepisie jako wyjątkowym, konieczne jest wskazanie zasady, wobec której tenże przepis formułuje wyjątek. Zasadę w tym przypadku wyznacza art. 130 § 1 k.p.c., zgodnie z którym w przypadku braków formalnych pisma procesowego przewodniczący wzywa stronę do uzupełnienia tych braków w terminie tygodniowym. Zasada ta dotyczy apelacji, jeżeli jest ona sporządzana przez inny podmiot niż adwokat, radca prawny lub rzecznik patentowy. W ramach postępowania apelacyjnego funkcjonują zatem dwa tryby badania pisma procesowego pod względem formalnym, a każdy z nich zależy do tego, jaki podmiot sporządził apelację. Jeżeli uznać, że art. 3701 k.p.c. jest wyjątkiem od zasady z art. 130 § 1 k.p.c., to kryterium, na podstawie którego jest dokonywane wyróżnienie, stanowi fakt sporządzenia pisma procesowego (w tym przypadku apelacji) przez profesjonalnego pełnomocnika. W dotychczasowym piśmiennictwie wyrażono pogląd, że użyte w art. 397 § 2 k.p.c. słowo "odpowiednio" oznacza, że w postępowaniu zażaleniowym stosuje się przepisy o rewizji (dziś apelacji, M.W.) o tyle, o ile nie przeszkadzają temu odmienny charakter, cel i funkcja postępowania zażaleniowego [tak H. Haak, Skład sądu rejonowego w razie uwzględnienia zażalenia wniesionego w postępowaniu egzekucyjnym, Problemy Egzekucji Sądowej 1994, nr 7]. W zakresie, jaki jest regulowany przez art. 3701 k.p.c., trudno wskazać na odmienne funkcje bądź odmienny charakter postępowania zażaleniowego i postępowania apelacyjnego. Przepis art. 3701 k.p.c. ma służyć temu, aby pisma procesowe (w tym przypadku apelacja) były wnoszone do sądu bez braków formalnych (zob. uwagi pkt 1). W obu postępowaniach (tj. apelacyjnymi zażaleniowym) cel ten jest zbieżny. Można także wskazać, że na podstawie reguły a maiori ad minus, skoro art. 3701 k.p.c. znajduje zastosowanie do apelacji, czyli pisma procesowego, co do którego ustawa stawia wyższe wymagania formalne, to tym bardziej winien on być stosowany w przypadku zażalenia.
W konsekwencji powyższych rozważań należy uznać, że art. 3701 k.p.c. na mocy odesłania z art. 397 § 2 k.p.c. stosuje się odpowiednio do postępowania zażaleniowego
po przemyśleniu, stwierdzam ,że nie miałem racji...
w tej sytuacji zrobię tak: na podstawie art 397par2 w zw. z art 370 ze zn.1 odrzucam i zawiadamiam izbe...
pozdrawiam
"johan" napisał:
po przemyśleniu, stwierdzam ,że nie miałem racji...
w tej sytuacji zrobię tak: na podstawie art 397par2 w zw. z art 370 ze zn.1 odrzucam i zawiadamiam izbe...
pozdrawiam
Z zawiadomieniem izby jednak wstrzymaj się do prawomocności.
oczywista oczywsitosc jak to mawaiają
Warto byłoby jednak zastanowić się przed wydaniem postanowienia o odrzuceniu zażalenia i przede wszystkim sprawdzić czy zakresu zaskarżenia nie dałoby się wywnioskować z całego zażalenia. Konstytycyjność przepisu art. 370 ze znaczkiem 1 jest wątpliwa, a odesłanie do odpowiedniego stosowania tego przepisu w postępowaniu zażaleniowym powinno skłaniać do wyjątkowo rozważnego stosowania tego przepisu. Polecam także lekturę glosy B. Bladowskiego do uchwały SN z 22 lutego 2006 r. [/hide][/scroll][/code]
To czy art. 368 k.p.c. ma zastosowanie do zażaleń na podstawie art 397 par. 2 k.p.c. jest kontrowersyjne. Są tacy co uważają, że art. 394 par. 3 k.p.c. w sposób szczególny i kompletny wskazuje, jakie wymogi formalne powinno spełniać zażalenie. I ja w zasadzie się zgadzam z tym poglądem.
Chociaż siedzę w międzyinstancyjnym od dłuższego czasu, to nie zdarzyło mi się nigdy na takiej podstawie odrzucić zażalenia.
Też mam taką wątpliwość. Generalnie puszczam zażalenie wtedy, kiedy jasno wynika z niego, co i w jakich granicach jest zaskarżone i czego strona się domaga (plus oczywiście warunki formalne pisma procesowego). SO jeszcze nigdy tego nie zakwestionował.
"P" napisał:
Też mam taką wątpliwość. Generalnie puszczam zażalenie wtedy, kiedy jasno wynika z niego, co i w jakich granicach jest zaskarżone i czego strona się domaga (plus oczywiście warunki formalne pisma procesowego). SO jeszcze nigdy tego nie zakwestionował.
To jednak już w zasadzie inny wątek: jakie są wymagania formalne zażalenia. Inną sprawą jest to czy w braku wymagań formalnych można zażalenie odrzucić pełnomocnikowi fachowemu bez wzywania do usunięcia braków.
Co do tego, że profesjonaliście można odrzucić zażalenia bez wzywania na podstawie art 370(1) k.p.c. to chyba nie ma wątpliwości. Problem jednak w tym, że przy uznaniu, iż art. 394§3 k.p.c. określa w sposób zupełny wymogi formalne zażalenia, to takie odrzucenie będzie możliwe, jeżeli zażalenie będzie dotknięte brakami określonymi w art 394§3 k.p.c., które będą jednocześnie mieściły się w zakresie art. 368§1 pkt 1 - 3 i 5 k.p.c. Będzie to np. oznaczenie zaskarżonego postanowienia.
No i oczywiście koszty.
A według mnie możliwość stosowania art. 370/1/ w postępowaniu zażaleniowym jest wyjątkowo dyskusyjna. I jedno orzeczenie SN wątpliwości nie usuwa.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.