Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Zwrot odpowiedzi na pozew a doręczenie w.z.

jarocin
29.01.2008 12:29:51

Zamierzam zwrócić na podst. art. 470(8a) par.5 kpc odpowiedź na pozew pełnomocnikowi, bo nie dołączył żadnego dokumentu wykazującego umocowanie osób, które udzieliły mu pełnomocnictwa (por. Uchwała SN z dnia 17 stycznia 2008 r. sygn. akt III CZP 126/07). Skutkiem będzie oczywiście wydanie wyroku zaocznego.

I teraz sam się zapętliłem - zwrot doręczę na pewno pełnomocnikowi, ale komu doręczyć wyrok zaoczny? Mogę odesłać odpowiedź na pozew bez pełnomocnictwa i w.z. doręczyć pełnomocnikowi, ale może jednak stronie? Wszak pełnomocnik wg mnie nie zgłosił się skutecznie. Z drugiej strony powinien mieć możliwość kwestionowania mojego formalizmu, co może zrobić jedynie w sprzeciwie od w.z. Gdybym odrzucał mu z tych samych przyczyn np. apelację to przecież jemu bym doręczył postanowienie o odrzuceniu.

Mam problem decyzyjny. Skłaniam się ku doręczeniu w.z. jednak stronie z uwagi na to, że zwrócona odpowiedź na pozew nie wywołała żadnych skutków (art. 130 par.2 kpc). Gdyby jednak koleżanki i koledzy potwierdzili słuszność mojego rozumowania lub wyprowadzili mnie z błędu będę wdzięczny.

Beleg
29.01.2008 13:38:10

"jarocin" napisał:




Mam problem decyzyjny. Skłaniam się ku doręczeniu w.z. jednak stronie z uwagi na to, że zwrócona odpowiedź na pozew nie wywołała żadnych skutków (art. 130 par.2 kpc). Gdyby jednak koleżanki i koledzy potwierdzili słuszność mojego rozumowania lub wyprowadzili mnie z błędu będę wdzięczny.




Potwierdzam słuszność Twojego rozumowania :-) zawsze w takich sytuacjach doręczam pisma samej stronie.

beatah
29.01.2008 14:59:23

1. Pismo należy zwrócić osobie, która to pismo wniosła, a więc pełnomocnikowi, który nie przedłożył wymaganego dokumentu.

2. Wyrok zaoczny jest wydany w toku dalszego postępowania bez udziału ww. pełnomocnika, a więc odpis wyroku zaocznego doręczamy pozwanej stronie oczywiście z pouczeniem.

joolli
29.01.2008 16:31:09

W wydz. gospodarczym SO zetknęłam się z podobną sytuacją. Odpowiedź na pozew została zwrócona w nieco innych okolicznościach, ale też strona była traktowana jakby występowała bez pełnomocnika. Pełnomocnik strony - doktor prawa i człowiek dobrze znający się na swoim fachu - argumentował jednak całkiem przekonywająco, że co innego odpowiedź na pozew jako taka, która faktycznie została zwrócona i nie wywołała skutków prawnych, a co innego czynność w postaci zgłoszenia się pełnomocnika do udziału w postępowaniu.
Pozostawiam ten pogląd do uznania koleżeństwu, sąd odwoławczy się tym problemem nie zajmował.

ubilexibi
30.01.2008 22:40:35

Rozumowanie jarocina jest moim zdaniem prawidłowe.

P
30.01.2008 22:46:53

Argumentacja pana mecenasa rzeczywiście świadczy o dużym doświadczeniu zawodowym.

Ja bym zrobił tak, jak jarocin.

[ Dodano: Sro Sty 30, 2008 10:51 pm ]
Nb. w sądzie, w którym poprzednio orzekałem, była kiedyś taka sytuacja: przyjechał na rozprawę pełnomocnik w stopniu doktora i się wymądrzał. W końcu powiedział coś w stylu "ja wiem lepiej, bo jestem doktorem". Na to wstaje pełnomocnik strony przeciwnej, który do tej pory cierpliwie słuchał, i mówi "a ja jestem doktorem habilitowanym" (faktycznie był). Publika mało nie umarła ze śmiechu, a tego doktora więcej u nas nie widziałem.

magda1311
31.01.2008 00:09:43

"P" napisał:

Argumentacja pana mecenasa rzeczywiście świadczy o dużym doświadczeniu zawodowym.

Ja bym zrobił tak, jak jarocin.

[ Dodano: Sro Sty 30, 2008 10:51 pm ]
Nb. w sądzie, w którym poprzednio orzekałem, była kiedyś taka sytuacja: przyjechał na rozprawę pełnomocnik w stopniu doktora i się wymądrzał. W końcu powiedział coś w stylu "ja wiem lepiej, bo jestem doktorem". Na to wstaje pełnomocnik strony przeciwnej, który do tej pory cierpliwie słuchał, i mówi "a ja jestem doktorem habilitowanym" (faktycznie był). Publika mało nie umarła ze śmiechu, a tego doktora więcej u nas nie widziałem.
To powinno być w wątku o najśmieszniejszych historiach
związanych z pracą

Sandman
31.01.2008 11:46:43

Pełnomocnika nie ma w postępowaniu więc nic nie dostanie (poza burą od klienta, że bedzie musiała opłacić sprzeciw od w.z.), a w.z. do strony......
A może dadzą sobie spokój z procesowaniem jak przyjdzie do płacenia?

jur
01.02.2008 13:28:04

Sprawa doręczenia wyroku zaocznego chyba nie jest aż tak oczywista, skoro warunkiem dokonania zwrotu odpowiedzi na pozew w trybie 479 (8a) par. 5 kpc, że strona jest "reprezentowana przez adwokata etc.", co stanowi warunek zwrotu odpowiedzi na pozew zgodnie z 479 (8a) par. 5 kpc. Skoro dopuszcza się go do udziału w postępowaniu, dokonując do jego rąk zwrotu i uznając, że reprezentuje on stronę, to chyba należy mu doręczyć odpis w.z. (chociażby stosując odpowiednio art. 97 kpc).

Sandman
01.02.2008 13:51:16

Jemu zwracamy, bo on złożył pismo, ale już go nie ma w postępowaniu (nie jest dopuszczeniem do postępowania dokonanie na jego ręce zwrotu - odbiór pisma w tym układzie nie jest chyba czynnością z 97).......strona zostaje więc sama i ma w.z. w łapce....
Tak bym to widział....znaczy się kilka razy tak robiłem i na pewno jedna taka sprawa przeszła przez mój okręg (wiem....nikły to argument).....
PS. Witaj Jur, bratnia duszo gospodarcza.....a swoją drogą bardzo ciekawe połączenie: gospodarczy i księgi.....Pzodrawiam.

grazyna
20.02.2008 12:32:55

zwaracając odpowiedź na pozew, nie zwaracam pełnomocnictwa. Zgłoszenie się pełnomocnika do sprawy i złożenie odpowiedzi na pozew to dwie czynności. Podzielam zdanie jur. Zgodnie z 89§1kpc pełnomocnik obowiązany jest złożyć pełnomocnictwo PRZY pierwszej czynności procesowej. Po zwrocie odpowiedzi na pozew wniesionej przez pełnomocnika, wyrok zaoczny doręczam pełnomocnikowi. Myślę, że strona, która ustanawia pełnomocnika może oczekiwać, że to on będzie występować w sprawie. Wiem, że taka praktyka była w moim wydziale (nie wiem, czy robili tak wszyscy) i nie zotała zakwestionowana przez SO. Przyznaję, że nie jest to oczywiste.

magdam
20.02.2008 12:55:33

"grazyna" napisał:

zwaracając odpowiedź na pozew, nie zwaracam pełnomocnictwa. Zgłoszenie się pełnomocnika do sprawy i złożenie odpowiedzi na pozew to dwie czynności. Podzielam zdanie jur. Zgodnie z 89§1kpc pełnomocnik obowiązany jest złożyć pełnomocnictwo PRZY pierwszej czynności procesowej. Po zwrocie odpowiedzi na pozew wniesionej przez pełnomocnika, wyrok zaoczny doręczam pełnomocnikowi


Ale w sprawie jarocina pełnomocnictwo nie zostało skutecznie udzielone, uważam więc, że w.z należy doręczyć stronie.

grazyna
20.02.2008 14:42:39

magdam! Rozumiem, że przyjmujesz , że pełnomconik nie wykazał skutecznie swojego umocowania. Ale gdyby wykazał, to co?

Sandman
20.02.2008 15:25:57

"grazyna" napisał:

magdam! Rozumiem, że przyjmujesz , że pełnomconik nie wykazał skutecznie swojego umocowania. Ale gdyby wykazał, to co?

Wykazanie skutecznie umocowania, oznaczałoby, że jest także i odpowiedź na pozew i nie byłoby w.z. wysyłanego do strony (sytuacja Jarocina z I postu) , a gdyby odpowiedź na pozew podlegałaby zwrotowi z innych przyczyn (nie związanych z nie wykazaniem umocowania) pełnomocnik dostałby zwrot i w.z.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.