Witam
Mam malutki problemik a mianowicie. Mam sprawe o zaprzeczenie ojcostwa z powodztwa Prokuratora. Pozwanym jest m.in. maz matki ktory jest obywatelem Japonii i na poczatku tego roku byl uprzejmy tam wyjechac. Prokurator zlozyl mi wniosek o ustanowienie kuratora dla pozawanego jednoczesnie wskazujac adres w Japonii wiec wniosek oddalilem. W miedzyczasie przyszla do sadu zona i zlozyla pismo ze pozwany nie przebywa pod wskazanym adresem i nie jest ona w stanie podac wlasciwego adresu. Prokurator podobnie. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek zwracal sie do jakiegos organu w Japonii o wskazanie miejsca zamieszkania ich obywatela (jezeli tak to kto jest organem wlasciwym). Niby moge poszukac ale moze ktos akurat mial cos podobnego
Z gory dzieki
może jakiś uczciwy samuraj by pomógł?
Napisz meila do naszej ambasady i zapytaj czy w Japonii istnieje jakikolwiek rejestr meldunkowy. Ja tak ustalałem z naszą ambasadą w Australii do kogo sie zwracać o akt zgonu. Ambasady, zwłaszcza te w bardziej egzotycznych krajach chętnie pomagają, bo im sie tam nudzi, i jak dostana coś ciekawego do zrobienia to robią naprawdę dużo.
dzieki falki dobry pomysl
a ambasady państw afrykańskich również chętnie odpowiadają? mam przeciwne doświadczenia. i komu się poskarżyć jak nie odpowiedzą? dziekanowi korpusu dyplomatycznego?
a w dodatku jeśli tatuś przebywał w RP na fałszywym paszporcie i został deportowany (co prawda był stroną postępowania deportacyjnego i nie mieli tam wątpliwości co do jego nazwiska, ale matka dziecka teraz ma)?
A przepraszam bo to tak z ciekawości nazwisko pozwanego pisze się po naszemu czy po japońsku, no i jak go wywołać na rozprawę <gafa> <mysli2> Zdaje mi się aczkolwiek pewien nie jestem że my to chyba z Japonią umów o "takiej" wzajemnej współpracy to nie mamy więc co innego grzecznościowa pomoc a co innego odpowiedz zgodnie z ich procedurą za 6-8 miesięcy