Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

Nienależne śwaidczenie?

mariusz78
18.07.2011 11:51:33

Hej.
Mam taką sytuację i jestem ciekaw waszego zdania.
Pozwany doprowadził do uszkodzenia samochodu objętego ochroną ubezpieczeniową z AC. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie w dniu 20.02.2009 r. Przeciwko pozwanemu było prowadzone postępowanie karne i został on uznany winnym popełnienia przestępstwa z art. 288 par. 1 kk i prawomocnym wyrokiem karnym z marca 2010 r., na podstawie art. 72 par. 2 kk (w ramach probacji) zobowiązano go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego (posiadacza samochodu nie ubezpieczyciela) ) kwoty 711 zł. Pozwany zapłacił tę kwotę w styczniu 2011 r. , a teraz ubezpieczyciel dochodzi od niego na podstawie art. 828 par. 1 kc zwrotu tej kwoty, którą zapłacił w roku 2009 r.
Czy waszym zdaniem w sytuacji faktycznego naprawienia szkody przez sprawcę szkody (na podstawie wyroku karnego) świadczenie ubezpieczyciela z roku 2009 można uznać za świadczenie nienależne, gdyż podstawa takiego świadczenia odpadła i w takiej sytuacji obecne powództwo ubezpieczyciela podlega oddaleniu? Buntuję się przeciwko temu, aby pozwany musiał naprawiać szkodę dwa razy, a posiadacz samochodu w takiej sytuacji otrzymałby dwa razy to samo. Skonsultowałem sprawę również z karnistami, którzy zgodnie twierdzą, że sąd karny popełnił błąd nie ustalając w toku postępowania czy szkoda została naprawiona , bo gdyby to ustalił to pokrzywdzonym w wyroku karnym byłby ubezpieczyciel.

Agni
18.07.2011 21:23:26

Wg mnie ubezpieczyciel ma jak najbardziej prawo do regresu do sprawcy szkody, z tym, że pozwany - sprawca może powołać się, że naprawił szkodę w określonym zakresie w ramach obowiązku orzeczonego przez sąd karny. Jeżeli kwota dochodzona przez ubezpieczyciela jest taka sama jak zapłacona przez sprawcę, to jest to podstawa do oddalenia powództwa. Bo przecież sprawca odpowiada do wysokości wyrządzonej szkody. O ile dobrze pamiętam, z OSN co do zasady wynika, że powinno się zaliczać odszkodowania orzeczone w ramach środków karnych na poczet odszkodowania cywilnego, ale nie jest to takie jednoznaczne..
Natomiast z nie uznałabym wcześniejszej zapłaty odszkodowania z AC za świadczenie nienależne. Podstawy do zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela - czyli umowa AC oraz zdarzenie wywołujące szkodę, zaistniały i nic w tym zakresie się nie zmieniło.

Włóczykij
22.07.2011 19:12:27

tak "na gorąco" - skoro sprawca zapłacił poszkdowanemu, to już się wywiązał ze swego obowiązku prawnego (z czego miałoby wynikać, że musiał płacić ubezpieczycielowi , zwł. gdy nie wiedział, że taki do sprawy istnieje, bo AC obowiązkowe nie jest) i ubezpieczyciel, to ewentualnie od poszkodowanego może dochodzić tego, co ten przyjął mimo, że pobrał odszkodowanie /przepisami dałoby się to też opisać /

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.