mam pytanie
Czy często w Waszych Sądach praktykowane jest wysyłanie nieletnich w ramach środka wychowawczego na podstawie art.6 ust.2 upn do prac porządkowych (w DPS - ach, OSIR - ach, itp. ? Jak rozwiązujecie w tych przypadkach kwestię ubezpieczenia NNW?

nie praktykujemy. Jedyna forma - zobowiązanie do wykonania prac na rzecz szkoły/placówki do której uczęszcza, często połączone z zobowiązaniem rodzica ( art. 7 par.pkt.1 upn ) do współpracy ze szkołą w zakresie wykonania tego obowiązku.

Ja też raczej orzekam prace porządkowe na rzecz:
- szkoły (wobec tzw. szkolnych cwaniaczków),
- administracji budynków, Spółdzielni (wobec grafficiarzy, niszczycieli mienia),
- placówki, w której nielat przebywa (jeżeli już jest w placówce, a sprawa jest w NOW, to w zasadzie tylko takie prace są rozsądne, jak czyn jest tego rodzaju, że choćby przez wczucie się w sytuację pokrzywdzonego, nie wypada umorzyć)

Rodziców do niczego nie zobowiązuję (choć to w sumie niegłupie ), ubezpieczeniem się nie zajmuję. Choć też się zastanawiałam, jak to z tym ubezpieczeniem jest/powinno być...

Ja orzekam zobowiązanie do wykonania prac społecznych w wymiarze odpowiedniej ilości godzin na rzecz społeczności miasta X, a na czas wykonania zobowiązania ustanawiam nadzór kuratora sądowego. Jeden z naszych kuratorów znajduje takie prace - np sprzątanie ulicy, odśnieżanie a ostatnio odnawianie toalet szkolnych, odnawianie świetlicy.
Sprawą NNW sie nie zajmuje, kiedyś próbowałam coś z tym wykombinować ale nie udało mi się.

Dziękuję za odpowiedzi
U nas praktykuje się i to często (szczególnie kiedy nieletni ma już kuratora, a nie ma przesłanek do poważniejszego środka)
niestety ostatnio zadzwonili z DPS, że bez ubezpieczenia już więcej "żadnemu nie dadzą miotły do ręki"
i stąd mój problem ... Zresztą w sumie raczej teoretyczny - na szczęście mamy jedną świetlicę środowiskową, która ma ubezpieczenie i nie ma nic przeciwko organizowaniu wykonywania prac porządkowych w ramach swojej działalności - ale miałam nadzieję, że ktoś z Was już to "rzerobił"...

[ Dodano: Sro Lip 20, 2011 9:42 pm ]
Prawdopodobnie z NNW powinno być tak jak przy wykonywaniu kary ograniczenia wolności po ostatnich zmianach kkw - wszystkie koszty z tym związane ponosi SP, szczegóły dotyczące ubezpieczenia (minimalna i maksymalna suma ubezpieczenia, podmioty uprawnione do zawarcia umowy ubezpieczenia itd.) reguluje rozporządzenie Min. Spr., ale niestety dla upn podobnej podstawy nie ma

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.