Forum sędziów
Nie jestem rodzinnym, ale może to będzie ciekawe
http://www.gloswielkopolski.pl/stronaglowna/447958,sady-rodzinne-lamia-w-polsce-prawa-czlowieka,id,t.html
Ja to wiedziałem (i zwracałem na to uwagę) jeszcze przez wydaniem słynnego orzeczenia. Jako były karnista i od 2 lat rodzinnik stwierdzam, że obecna ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich zupełnie nie przystaje do realiów i powinna być jak najszybciej zmieniona. Ostatnio modne jest u nas np. uchylanie wyroków (lub wręcz uniewinnianie) w sprawach Nk, w których - w postępowaniu wyjaśniającym - wysłuchano nieletniego po pouczeniu o obowiązku mówienia prawdy (sic!), to był jedyny dowód na sprawstwo, a w postępowaniu poprawczym taki nieletni np. odmówił składania wyjaśnień. Oczywiście takie uchyłki czy uniewinnienia uważam za jak najbardziej prawidłowe, tylko że z kolei w postępowaniu wyjaśniającym (prowadzonym wg kpc w modyfikacjami wynikającymi z upn) nie ma podstaw do pouczania nieletniego o prawie odmowy składania wyjaśnień.
sędziowie praktycy widzą problem od dawna , sygnalizują go, ale nikt nie słucha. Obecnie trwają w MS prace nad kolejna , nowa ustawą, w całości oparta na kpc, niestety w projekcie jest sporo chybionych pomysłów ( np. brak możliwości warunkowego zawieszenia poprawczaka, podczas gdy sędziowie postulują od dawna aby pójść dalej - wprowadzić warunkowe zawieszenie dla każdej formy "ozbawienia wolności " czyli umieszczenia w placówce ) . natomiast sporną kwestię o która chodzi w tym wyroku można było już dawno naprawić zwykłą poprawka w obecnym upn, ale żont ma dużo innych ważniejszych spraw na głowie. A jak będą kolejne wyroki i odszkodowania- to i tak wiadomo, że to wina niedouczonych i leniwych sędziów.
ja z kolei słyszałam całkiem niedawno od kogoś z MS albo komisji, że na pewno nie przejdzie rezygnacja z procedury karnej w postępowaniu poprawczym.
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2011 7:55 pm ]
"jarocin" napisał:
Nie jestem rodzinnym, ale może to będzie ciekawe
http://www.gloswielkopolski.pl/stronaglowna/447958,sady-rodzinne-lamia-w-polsce-prawa-czlowieka,id,t.html
niestety, nie mogę znaleźć na stronie internetowej artykułu z tej gazety sprzed kilku dni. wynikało z niego, że zasadniczym problemem w sprawie tego zabójstwa jest to, ze sędzia nie wyjaśnił wszystkich wątpliwości i oparł się tylko na przyznaniu do winy - nie było w ogóle prowadzone postępowanie pod kątem znalezienia współsprawcy czy innego sprawcy, mimo, że były poważne poszlaki po temu. również z wypowiedzi sędziego Góreckiego w artykule jw. zdaje się wynikać, że wcale nie chodzi o to, że postępowania muszą prowadzić różni sędziowie.
ma ktoś link do tego orzeczenia, bo bez tego możemy sobie tylko gdybać?
"inger" napisał:
ma ktoś link do tego orzeczenia, bo bez tego możemy sobie tylko gdybać?
proszzz bar: sprawa Adamkiewicz p-ko Polsce, siódma od końca; plik do pobrania tu:
http://bip.ms.gov.pl/pl/prawa-czlowieka/europejski-trybunal-praw-czlowieka/orzecznictwo-europejskiego-trybunalu-praw-czlowieka/orzeczenia-w-sprawach-dotyczacych-polski/rok-2010/
Mnie nurtuje inne kwestia. Mianowicie czy wyłączenie jawności spraw prowadzonych na podstawie NielU nie jest niezgodne z Konstytucją, która przewiduje, że "wyrok ogłaszany jest publicznie" (art. 46 ust. 2 in fine). W NielU stosuje się przepisy dot. postępowania nieprocesowego, więc orzeczenie nie ma formy wyroku, tylko postanowienia. Ale jeśli nieproces jest formą postępowania równą procesowi, to chyba postanowienie co do istoty sprawy ma skutki wyroku, zatem powinno być ogłaszane publicznie.
http://dokumenty.rcl.gov.pl/items13602
pozycja 196 wchodzi w życie za tydzień
dzięks !!
nie m za co, to w ramach przyjaźni karno - rodzinnej
już nawyknąłem do codziennego [wieczornego- wtedy najwięcej wieszają] przeglądania strony rcl
sędziowie praktycy widzą problem od dawna
Hejka. długo mnie tutaj nie było. Powiedzcie proszę co będziemy stosować jako podstawę prawną wobec nielatów, które przyjadą do nas z krajów ościenych i na gościnnych występach w czasie EURO nabroją bardzo mocno? czy mamy jurysdykcję ? mam jakieś ostatnio zaćmienia i nie mogę nic odkryć w tej materii. Chociaź gdy ostatnio rozmawaiłam z sędziami w MS też nie mieli odpowiedzi. jak to w końcu jest? czy gdyby przyszło co do czego i w razie biedy bo np. rozboju się dopuści to co ?
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DU/rok/2012/pozycja/579
zmiana także w kro i upn
"Adek" napisał:
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DU/rok/2012/pozycja/579
zmiana także w kro i upn
Czytam i nic nie znajduję.MOże nie czyrtam ze zrozumieniem, za co od razu przepraszam a może art. 17 par. 3 u.pn. ? tyle tylko, że jak my to będziemy przekazywać do innego kraju i do jakiej instytucji ? a jak z doręćzeniem , komu doręczać ? według naszych przepisów ? a jak nie będzie danych rodziców lub innych opiekunów ?
to nie była odpowiedź na pytanie tylko info o zmianach
"Adek" napisał:
to nie była odpowiedź na pytanie tylko info o zmianach
Zmiany znamy ale co z nielatami z krajów ościennych?
niech gów.... w domu siedzą a nie włóczą się po Polsce
"Adek" napisał:
niech gów.... w domu siedzą a nie włóczą się po Polsce
I to jest słuszny pogląd! Tylko jak uszczelnić granice przed tymi którzy nie będą spolegliwi?
art. 34 upn i komentarz Piotra Góreckiego do tego artykułu:
"6. W ostatnich latach nasilają się przypadki popełniania czynów karalnych przez nieletnich będących obywatelami innych państw. Pojawia się zatem istotny problem związany z jurysdykcją polskich sądów rodzinnych w tego rodzaju sprawach (jak i w sprawach o demoralizację). Przed wszczęciem postępowania wyjaśniającego w takich przypadkach sędzia rodzinny ma obowiązek zbadać kwestię jurysdykcji (art. 1106-1110 k.p.c.). W razie zamieszkiwania nieletniego na terytorium RP jurysdykcja sądu rodzinnego wynika z przepisu art. 1110 k.p.c. w zw. z art. 20 u.p.n. Jednakże w przypadku gdyby brak było w danej sprawie jurysdykcji polskiego sądu rodzinnego, sprawę należałoby rozpatrywać w kontekście ustawy o cudzoziemcach (Dz. U. z 2003 r. Nr 128, poz. 1175 z późn. zm.). W razie istnienia jurysdykcji sądu polskiego obowiązkiem sędziego rodzinnego jest zbadanie każdorazowo, czy polskie prawo materialne ma w danej sprawie zastosowanie (art. 1-8 prawa prywatnego międzynarodowego). Przepisów p.p.m. nie stosuje się jednak, jeżeli umowa międzynarodowa, której Polska jest stroną, stanowi inaczej (art. 1 § 2 p.p.m.). Nie ulega wątpliwości, że zasygnalizowana tutaj problematyka należy do najbardziej skomplikowanych zagadnień prawnych, mogących w praktyce przysparzać praktykom ogromnych trudności interpretacyjnych.
7. Należy też zwrócić uwagę, że w sprawie dotyczącej nieletniego będącego obywatelem obcego państwa sąd rodzinny ma zawsze bezwzględny obowiązek powiadomienia o tym właściwej placówki dyplomatycznej. Obowiązek ten wynika z treści § 226 w zw. z § 301 ust. 2 Regulaminu urzędowania sądów powszechnych.
8. W sytuacji gdy sprawcą czynu karalnego jest nieletni, co do którego istnieje jurysdykcja sądu polskiego, ale sprawca zamieszkuje na stałe w innym kraju, wdaje się, że wszczęcie postępowania i postępowania wyjaśniającego na ogół będzie niecelowe. W takiej sprawie sędzia rodzinny winien odmówić wszczęcia postępowania, a wszczęte umorzyć, z tym że koniecznym będzie zawiadomienie o fakcie popełnienia czynu sąd państwa, w którym nieletni na stałe zamieszkuje. Zastosowanie m.in. może mieć w tym względzie europejska konwencja o pomocy prawnej w sprawach karnych (Dz. U. z 1999 r. Nr 76, poz. 854), która w art. 21 przewiduje procedurę związaną z wnioskiem o ściganie. Wydaje się jednak, że tryb ten nie będzie właściwy w sprawach dotyczących demoralizacji.
9. Na temat prawnej ochrony małoletnich cudzoziemców zob. L. Wilk, Europejskie standardy dotyczące polityki migracyjnej oraz ochrony praw człowieka a polskie uregulowania prawne w sprawach cudzoziemców (w Europejskie standardy ochrony praw człowieka a ustawodawstwo polskie, pod red. W. Dyni i Cz.P. Kłaka, Rzeszów 2005, s. 611-612."
U nas jest taka praktyka że zazwyczaj nie wszczynamy postępowania i zawiadamiamy sąd państwa z którego pochodzi nieletni.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.