W związku ze startem strony www.psucieprawa.pl ogłaszam konkurs z nagrodami na poszukiwanie bubli prawnych w nowelizacji KPC. Co usunięto, choć działało dobrze, co do dano, choć ewidentnie nie będzie działało. Piszcie!

Błędem było usunięcie odrębnej procedury gospodarczej!
Pozwalała na sprawne rozpatrywanie spraw, dzięki zasadzie prekluzji można było pacyfikować próby przewlekanie. Kilka ostatnich lat (i garść judykatów) pozwoliło na przyswojenie zasad postępowania pełnomocnikom i samym przedsiębiorcom.
Jedyne co należało zrobić to wydłużyć termin z 479 12 i 4 do 4 tygodni ewentualnie w duchu najnowszej nowelizacji umożliwić sędziom kształtowanie tych terminów w zależności od stopnia zawiłości sprawy.
No i ten cudowny zakaz przekształceń podmiotowych i przedmiotowych.
Pod rządami znowelizowanego kpc te postępowania będą trwały dłużej.

"Sandman" napisał:

Pod rządami znowelizowanego kpc te postępowania będą trwały dłużej.

jakie dłużej no przecież jest polityczne słowo, że 30 % skróci się ...

"piotr412" napisał:

Nie rozumiem komu przeszkadzało wstawanie podczas odbierania przyrzeczenia. Podczas długiej rozprawy daje to okazję do krótkiego rozprostowania kości i dania chwilowej ulgi kręgosłupowi. Pomijam argumenty o uroczystym charakterze tego aktu, bo tak naprawdę świadek, który ma zeznać fałszywie zrobi to niezależnie od tego, czy składa przyrzeczenie przed sądem siedzącym, czy stojącym.

Ja u sibie na sali mam tak podartą wykładzinę PCV, że odsunięcie fotela nie jest wcale takie proste

No to dobrze, że nie będziesz teraz musiał wstawać w czasie nagrywania rozprawy. Jeszcze by kamera swym czujnym okiem dojrzała w podłodze i obraza urzędu gotowa

[ Dodano: Pon Paź 10, 2011 8:40 pm ]
zdaje mi się, że nowela skreśla art. 182 ze znaczkiem 1. Mieliśmy taki temat na forumie i niektórzy pewnie się cieszą... zawieszona z uwagi na upadłość sprawa będzie sobie wisieć na stanie sędziego referenta

rozstrzygnięcie dotyczące zbiegu egzekucji według tej noweli to będzie jakiś kompletny koszmar, który fantastycznie sparaliżuje pracę wszystkich sekcji i wydziałów egzekucyjnych. Będziemy się przerzucać aktami po całej Polsce, ustalać kto i gdzie, jakie akta ma, i tak w każdej sprawie wielokrotnie, bo np. do każdego z ośmiu rachunków bankowych osobno ... Już w tej chwili te zbiegi z kilkoma/kilkunastoma komornikami z całego kraju to jest koszmar, ale potem będzie O WIELE GORZEJ. Noszę się prawdę mówiąc z zamiarem napisania na ten temat jakiegoś artykułu do prasy, jakbyś ktoś był chętny do współpracy to zapraszam - proszę mi tylko podać na siebie namiar, lub wysłać prywatną wiadomość.

Ja bym bardzo chętnie zaopiekował się krótkim tekstem dla potrzeb strony Psucieprawa.pl. Ogólnie fajnie by było stworzyć cały cykl tekstów poświeconych zmianom, zawierających nasze przewidywania co do tego jakie będa problemy z nowymi pomysłami.

Artykuły na temat zbiegów egzekucji po nowelizacji i możliwego paralizu egzekucji (napisane przez sędziów) już były w Rzeczpospolitej. Profesor Zedler, członek KKPC spokojnie odpowiedział, że Komisja nie chciała wprowadzać automatyzmu w tych sprawach. Nad każdym zbiegiem powinien pochylić się sąd i starannie rozważać komu powierzac prowadzenie egzekucji np. z danego krzesełka czy telewizora. W ten sposób uzyskujemy gwarancję niezawisłej oceny słusznych interesów wierzycieli i dłużnika ( o ile oczywiście dane będzie sądowi obejrzeć akta egzekucyjne będące w obrocie pomiedzy siecią sądów powszechnych )

po aktualnych doświadczeniach w cyklu "dziwny jest ten świat":

żądnego nowego kpc, uporzadkujmy to co jest, bo niedługo to do netu nie ządążą wpisywać tych wszystkich zmian przy ich szybkości, nowelizacji etc. , a już przy tym co teraz jest mam wrażenie pobytu w krainie abusrdu (a opisy do kpc w oparciu o doświadzenia życiowe z sali na kanwie nowych przepsiów plus ewentualnie te które wejdą, to w wielkie księgi można by już zacząć zmieniać ...)
pracy przy tym aż nadto dla chętnych do prac ...

"Pawnik" napisał:

Artykuły na temat zbiegów egzekucji po nowelizacji i możliwego paralizu egzekucji (napisane przez sędziów) już były w Rzeczpospolitej.

"chiyoda" napisał:

Artykuły na temat zbiegów egzekucji po nowelizacji i możliwego paralizu egzekucji (napisane przez sędziów) już były w Rzeczpospolitej.

http://lex.pl/?cmd=artykul,16615,title,za-pol-roku-zmiany-w-postepowaniu-egzekucyjnym-

Za pół roku zmiany w postępowaniu egzekucyjnym

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/562821,wiosna_procedura_gospodarcza_zniknie.html

Wiosną procedura gospodarcza zniknie

Nowela została opublikowana 2.11.11 r.

"AQUA" napisał:

http://lex.pl/?cmd=artykul,16615,title,za-pol-roku-zmiany-w-postepowaniu-egzekucyjnym-

Za pół roku zmiany w postępowaniu egzekucyjnym

Jest to pomysł tak samo genialny jak podwyższenie grzywien za żebractwo.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/565348,wnioski_stron_w_postepowaniu_cywilnym_beda_znikac_bez_sladu.html

Wnioski stron w postępowaniu cywilnym będą znikać bez śladu

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.