Forum sędziów
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-ministrem-sprawiedliwosci-nie-potwierdza-nie,1,4908828,wiadomosc.html
Według informacji "Wprost" nowym ministrem sprawiedliwości ma być Jarosław Gowin. Działacz krakowskiej Platformy Obywatelskiej miał dostać taką propozycję od Donalda Tuska. Z kolei według informacji "Faktów" TVN Gowin propozycję przyjął.
Cieszyć się czy płakać? Chyba gorzej być nie może.
Zakładam nowy wątek: PISZĄ O NAS V, a dotychczasowy: PISZĄ O NAS IV zamykam, gdyż nie ma tam już możliwości moderacji.
Czy będzie nowy Minister Sprawiedliwości, proszę pisać:
TUTAJ
Na temat oświadczenia Prezesa Iustitii Macieja Strączyńskiego z dnia 16 listopada 2011 roku możemy pisać
TUTAJ
Proszę też przeczytać zamknięty wątek: PISZĄ O NAS IV, gdyż jest tam wiele ciekawych linków.
http://lex.pl/?cmd=artykul,16889,title,tk-moze-badac-czy-unijne-prawo-jest-zgodne-z-konstytucja-
TK może badać, czy unijne prawo jest zgodne z konstytucją
http://www.rp.pl/artykul/755380-Zmiana-procedury-karnej--choroba-sedziego-nie-wydluzy-juz-procesu.html
Choroba nie wydłuży już najtrudniejszych procesów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/566702,adwokat_z_urzedu_nie_tylko_dla_ubogich.html
Adwokat z urzędu nie tylko dla ubogich
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/rzad-donalda-tuska/donald-tusk-przedstawil-sklad-nowego-rzadu,1,4909222,wiadomosc.html
Jednak Gowin
http://prawo.gazetaprawna...la_ubogich.html
Adwokat z urzędu nie tylko dla ubogich
znowu nasza wina :
"Winą za nadużywanie tej wyjątkowej instytucji obarcza się podmioty wydające decyzje o przyznaniu pełnomocnika – czyli sądy. Zdaniem praktyków sędziowie zbyt mało czasu poświęcają na rzetelną analizę wniosków i nie próbują dokładnie poznać sytuacji materialnej wnioskodawców."
a ja myślałam, że pełnomocnicy cieszą się z urzędówek na tym ciężkim, zagęszczonym konkurencją rynku
Jak uważacie, zmiana na stanowisku ministra, pomimo wcześniejszych sygnałów o mozliwości pozostawienia na nim nadal min. Kwiatkowskiego może oznaczać zmiany w dotychczasowej linii ministerialnej?
Ciekawa wypowiedź miłościwie nam panującego Słońca Peru dot. nowego MS
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,10658667,Oto_nowy_rzad__Oni_beda_rzadzic_Polska.html
Fakt, że nie jest z tej korporacji, że nie jest prawnikiem, uważam za zaletę. Żeby odblokować Polskę z rutyny i złych przepisów, potrzebny jest ktoś, kto przeciwstawi się korporacjom - mówił.
Czyli że Gowin przeciwstawi się korporacji stanowiącej złe przepisy, a więc szanownym posłom i senatorom ?
Powodzenia życzę
Jak uważacie, zmiana na stanowisku ministra, pomimo wcześniejszych sygnałów o mozliwości pozostawienia na nim nadal min. Kwiatkowskiego może oznaczać zmiany w dotychczasowej linii ministerialnej?
W imię ojca i syna rozprawa się rozpoczyna....
"IURISTA" napisał:
W imię ojca i syna rozprawa się rozpoczyna....
.... pod zwierzchnim nadzorem Ministra Gowina!
"Joan" napisał:
Jak uważacie, zmiana na stanowisku ministra, pomimo wcześniejszych sygnałów o mozliwości pozostawienia na nim nadal min. Kwiatkowskiego może oznaczać zmiany w dotychczasowej linii ministerialnej?Uważam że nie, chyba że na gorsze.
http://www.rp.pl/artykul/10,755995-Ryszard-Kalisz-pokieruje-komisja-sprawiedliwosci.html
Ryszard Kalisz został ponownie wybrany na przewodniczącego sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka
Na wiceprzewodniczących wybrano: Stanisława Piotrowicza (PiS), Roberta Biedronia (Ruch Palikota), Jerzego Kozdronia (PO).
"gilgamesz" napisał:
Roberta Biedronia
Mówiłem że Biedroń szykuje się na MS w przyszłych wyborach. Widocznie najlepiej zna się na sprawiedliwości w całej palipartii
"Johnson" napisał:
Roberta Biedronia
Mówiłem że Biedroń szykuje się na MS w przyszłych wyborach. Widocznie najlepiej zna się na sprawiedliwości w całej palipartii a co z wymiarem?
O prawie może nie, ale o sprawiedliwości poseł Biedroń ma bardzo dużo do powiedzenia i na pewno ma całą gamę pomysłów...
"Będzie piąty proces gen. Czesława Kiszczaka oskarżonego o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników z pacyfikowanych po wprowadzeniu stanu wojennego kopalni "Wujek" i "Manifest Lipcowy".
http://wyborcza.pl/1,75478,10663973,Proces_Kiszczaka_po_raz_piaty.html
Urzekło mnie to: "(...) sędzia Krośnicki zapowiedział, że sąd apelacyjny wykorzysta swoje uprawanienia, by narzucić szybkie jej rozpatrzenie."
Hm, a nie lepiej byłoby samemu szybko rozpatrzeć sprawę merytorycznie? Ale nie, to tego sąd apelacyjny się zniży...
Takie procesy to niestety młyn na wodę pomysłodawcom różnego rodzaju "ocen" i innych form nadzoru "administracyjnego". Bo co sobie pomyśli taki przeciętny Kowalski? Ano, że sędziowie to bęcwały, co to nie umieją sprawy porządnie osądzić, skoro czwarty raz już wyrok II instancja uchyla...
[ Dodano: Czw Lis 17, 2011 7:18 pm ]
... miała być "woda na młyn" oczywiście.
"Morg" napisał:
Bo co sobie pomyśli taki przeciętny Kowalski? Ano, że sędziowie to bęcwały, co to nie umieją sprawy porządnie osądzić, skoro czwarty raz już wyrok II instancja uchyla...
Co bardziej rozgarnięty przeciętny Kowalski zastanowi się jednak, dlaczegóż to ci mądrzejsi sędziowie drugiej instancji nie wezmą sprawę z rąk tych partaczy z pierwszej instancji i nie wydadzą sami sprawiedliwego wyroku....
"suzana22" napisał:
Co bardziej rozgarnięty przeciętny Kowalski zastanowi się jednak, dlaczegóż to ci mądrzejsi sędziowie drugiej instancji nie wezmą sprawę z rąk tych partaczy z pierwszej instancji i nie wydadzą sami sprawiedliwego wyroku....
Oj, tych bardziej rozgarniętych to jest niewielu. Tak na oko połowa nie wie nawet co to jest "apelacja", a ta połowa co wie zwykle nie wie czym się proces przed drugą instancją różni od tego przed pierwszą...
I ja bynajmniej zdaję sobie sprawę, że przynajmniej pewna część uchyłów wynika z perspektywy skargi kasacyjnej, ale niestety fakty swoje, a percepcja społeczna swoje... przynajmniej z tego co widzę w swoim otoczeniu (wyłączając osoby z prawem jakoś związane).
Nawet nie miałem złudzeń, że tak się stanie
Kwiatkowski: mam satysfakcję z tego, co po sobie zostawiam
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kwiatkowski-mam-satysfakcje-z-tego-co-po-sobie-zos,1,4909673,wiadomosc.html
Praca w rządzie to zawsze wielkie i niezapomniane doświadczenie. Mam satysfakcję z tego, co po sobie zostawiam, przekazuję resort uporządkowany, w którym sprawy są przygotowane, żeby przebiegały sprawnie w kolejnych miesiącach i latach i trzymam kciuki, żeby to wszystko, co się udało rozpocząć w wymiarze sprawiedliwości było dobrze kontynuowane - powiedział Kwiatkowski.
B. minister wśród swoich dokonań wymienił m.in. nagrywanie na salach rozpraw sądowych, reformę więziennictwa, uruchomienie od przyszłego roku projektu sądów 24-godzinnych i rejestracji spółek z o.o. w ciągu 24 godzin. Mówił też o tym, że od przyszłego roku mają wejść oceny okresowe pracy sędziów i menedżerski model zarządzania sądami.
Same sukcesy!!!! Brawo Panie Były Ministrze
Przez minutę słuchałem bylego ministra wczoraj w TVN 24 po faktach. Słysząc litanie jego sukcesów /prawie unosił sie nad fotelem/ z niecierpiwością oczekiwałem poranka aby przyjść do Sądu - może zawalony pracą czegoś wcześniej nie zauważyłem- niestety zonk, te same stare meble, brudna wykładzina, niedziałająca elektroniczna wokanada, brak papieru i płynu w toaletach....itp, itd.
Ps. no i pare nowych spraw na półce /a wczoraj o 16-ej było pusto.../
niedobrze mi się zrobiło przed telewizorem
pan KK powiedział, że nigdy wcześniej ministre sprawiedliwości nie zostawiał tak doskonale uprządkowanego resortu następcy
może my czegoś rzeczywiście nie zauważyliśmy w swoich sądach?
Miał na myśli gmach MS
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/567221,publicznosc_na_sali_sadowej_czyli_kto.html
Może sędziowie chętniej korzystaliby z możliwości sprawdzenia stanu majątkowego strony, jakie daje im prawo. Ot choćby zerknęli, jakim samochodem pozwany odjeżdża sprzed budynku sądu?
Dobrze, że mam salę od ulicy - po każdej rozprawie będę obserwował jakim wozem strona odjeżdża
"Gotka" napisał:
niedobrze mi się zrobiło przed telewizorem
pan KK powiedział, że nigdy wcześniej ministre sprawiedliwości nie zostawiał tak doskonale uprządkowanego resortu następcy
może my czegoś rzeczywiście nie zauważyliśmy w swoich sądach?
Również dzisiaj tę samą propagandę własnego sukcesu Kwiatkowski uprawiał w Trójce. Nie robi to już na mnie większego wrażenia, choć od czasu do czasu mną wstrząśnie, ale wciąż nie mogę przejść do porządku dziennego nad tym, że dziennikarze nie potrafią go z jego rzeczywistych osiągnięć rozliczyć. Nie wiem, czy znalazłby się choćby jeden dziennikarz, który potrafiłby to zrobić. I włącza taki zwykły obywatel radio, włącza telewizję i i słucha sobie i ogląda fasadową, wykreowaną rzeczywistość niczym w "Truman show". I zapewne w nią wierzy, przynajmniej do czasu.
http://www.rp.pl/artykul/755645-Spory-z-zakresu-prawa-pracy-przed-wszystkimi-sadami-rejonowymi.html
Tak wiele osób sie znowu wypowiada, ale ani były minister, ani redaktor, ani sędziowie nie przeczytali wcześniej ustawy.
art.12 usp
§ 1b. (19) Rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych, spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw lub prowadzenie ksiąg wieczystych, należących do właściwości sądu rejonowego, w którym nie utworzono wydziału do tych spraw, Minister Sprawiedliwości przekazuje innemu sądowi rejonowemu, w trybie określonym w art. 20.
Pierwotny projekt zmian w usp faktycznie taką mozliwość dawał, ale teraz jak ten wydział cywilny to rozpozna
"uksc" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/755645-Spory-z-zakresu-prawa-pracy-przed-wszystkimi-sadami-rejonowymi.html
Tak wiele osób sie znowu wypowiada, ale ani były minister, ani redaktor, ani sędziowie nie przeczytali wcześniej ustawy.
art.12 usp
§ 1b. (19) Rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych, spraw gospodarczych oraz innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw lub prowadzenie ksiąg wieczystych, należących do właściwości sądu rejonowego, w którym nie utworzono wydziału do tych spraw, Minister Sprawiedliwości przekazuje innemu sądowi rejonowemu, w trybie określonym w art. 20.
Pierwotny projekt zmian w usp faktycznie taką mozliwość dawał, ale teraz jak ten wydział cywilny to rozpozna
Za kilka dni jedno z mediów go o to zapyta
"uksc" napisał:
ani sędziowie nie przeczytali wcześniej ustawy.
nie jest tak źle już wcześniej przeczytał justice prosz: http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3997&ostdays=0&ostorder=asc&start=2950
- Niezwykle uciążliwe dla państwa i gospodarki jest "gnicie prawa" - zauważa prof. Mączyńska. - Prawo jest degradowane na każdym poziomie swego życia. Już na etapie legislacji popełniane są błędy. W konsekwencji są problemy z jego wdrażaniem i egzekwowaniem. Dla życia gospodarczego to niezwykle palący problem.
Dziś przedsiębiorca, aby odzyskać należności na drodze sądowej, musi czekać aż 830 dni. Ostatecznie jednak i tak odzyskanie długu bardziej zależy od skuteczności prawników niż prawa.
Na zmiany w sądownictwie wskazuje także Ignacy Morawski, zaliczając je do jednych z najważniejszych zadań, jakie stoją w najbliższym czasie przed rządem.
to z Onetu
Drogi Ameliusie ja tez słuchałam Trójki ale to nie jest tak ,że dziennikarze nie potrafią rozliczyć Kwiatka oni tego po prostu NIE CHCĄ i w tym tkwi cały myk, chodzi o utrwalanie przekonania, że politycy są aja a my be.Nie chce mi się już o tym gadać.
"krysia59" napisał:
Drogi Ameliusie ja tez słuchałam Trójki ale to nie jest tak ,że dziennikarze nie potrafią rozliczyć Kwiatka oni tego po prostu NIE CHCĄ i w tym tkwi cały myk, chodzi o utrwalanie przekonania, że politycy są aja a my be.Nie chce mi się już o tym gadać.
Krysiu, zgadzam się z Tobą. Dziennikarze nie chcą, bo nie mają w tym żadnego medialnego interesu, ale także nie potrafią tego zrobić, bo to wymagałoby od nich gruntownej wiedzy i przygotowania się a nie bazowania na schematach.
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/567221,publicznosc_na_sali_sadowej_czyli_kto.html
Może sędziowie chętniej korzystaliby z możliwości sprawdzenia stanu majątkowego strony, jakie daje im prawo. Ot choćby zerknęli, jakim samochodem pozwany odjeżdża sprzed budynku sądu?
I co sędzia z taką prywatną informacją zrobi sporządzi notatkę z obserwacji czy tez przesłucha się w charakterze świadka; a ponadto od kiedy to do obowiązków zsedziego naley obserwacja parkingów sadowych i nie tylko;
tak sobie pisze bo co to da, pismak czy tam kto inny postawił tezę i poszła w świat
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/567470,krs_o_projekcie_ustawy_okolobudzetowej_godzi_w_autonomie_budzetowa_wymiaru_sprawiedliwosci.html
KRS o projekcie ustawy "okołobudżetowej": godzi w autonomię budżetową wymiaru sprawiedliwości
http://www.pb.pl/2519809,27126,nowy-rzad-z-nowymi-wizjami
Będziemy mieć rewolucję:
"Rząd zamierza przede wszystkim dokonać rewolucji w sądownictwie, by była bardziej sprzyjająca przedsiębiorcom. Właśnie tak motywował powołanie na nowego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
- W nowej kadencji rządowej deregulacja gospodarki będzie odbywała się głównie w obszarze sądownictwa."
Brawo. Reformy gospodarcze poprzez rewolucję w sądownictwie.
Wstrząsnąć sądami
Rząd zamierza przede wszystkim dokonać rewolucji w sądownictwie, by była bardziej sprzyjająca przedsiębiorcom.
KK wróć
A dzisiaj jaka miła niespodzianka..... Same radości - odebranie specjalnych uprawnień emerytalnych sędziom i prokuratorom, skrócenie (odgórne) czasu trwania postępowania o 1/3 bez zmiany dotychczas obowiązujących przepisów (jak mniemam). Tyle radości, że aż się zastanawiam czy warto iść w poniedziałek do pracy, czy warto czytać w weekend torbę przyniesionych do domu akt, a może lepiej odpocząć jeżeli mam pracować do 67 roku bez prawa do zagwarantowanych mi w momencie objęcia urzędu sędziowskiego praw stanu spoczynku.
"Joan" napisał:
czy warto czytać w weekend torbę przyniesionych do domu akt
zdecydowanie nie warto
"doctor" napisał:
czy warto czytać w weekend torbę przyniesionych do domu akt
zdecydowanie nie warto
chcącemu nie dzieje się kzrywda
"bruno" napisał:
czy warto czytać w weekend torbę przyniesionych do domu akt
zdecydowanie nie warto
chcącemu nie dzieje się kzrywda
i wręcz się ośmiesza narzekając...
Jaka miła wiadomość.
Rząd chce sam zarządzać sądowymi pieniędzmi
http://www.rp.pl/artykul/756789-Prezesi-TK-SN-I-NSA-straca-niezaleznosc-budzetowa.html
"krysia59" napisał:
Drogi Ameliusie ja tez słuchałam Trójki ale to nie jest tak ,że dziennikarze nie potrafią rozliczyć Kwiatka oni tego po prostu NIE CHCĄ i w tym tkwi cały myk, chodzi o utrwalanie przekonania, że politycy są aja a my be.Nie chce mi się już o tym gadać.
Zgadzam się
"Żagiel" napisał:
http://www.pb.pl/2519809,27126,nowy-rzad-z-nowymi-wizjami
Będziemy mieć rewolucję:
"Rząd zamierza przede wszystkim dokonać rewolucji w sądownictwie, by była bardziej sprzyjająca przedsiębiorcom. Właśnie tak motywował powołanie na nowego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
- W nowej kadencji rządowej deregulacja gospodarki będzie odbywała się głównie w obszarze sądownictwa."
Brawo. Reformy gospodarcze poprzez rewolucję w sądownictwie.
taaaaaaa, może wprodzwadzą prekluzję dowodową w sprawach gospodarczych??
Raczej zasadę, że przedsiębiorca nie ma obowiązku przedstawiać dowodów a jak sąd mu nie wierzy to niech się wstydzi.
"amelius" napisał:
Jaka miła wiadomość.
Rząd chce sam zarządzać sądowymi pieniędzmi
http://www.rp.pl/artykul/756789-Prezesi-TK-SN-I-NSA-straca-niezaleznosc-budzetowa.html
premier - hegemon pokazał Trybunałowi gdzie jego miejsce
"Trebor" napisał:
KK wróćTo może ZZ?
"iga" napisał:
Jaka miła wiadomość.
Rząd chce sam zarządzać sądowymi pieniędzmi
http://www.rp.pl/artykul/756789-Prezesi-TK-SN-I-NSA-straca-niezaleznosc-budzetowa.html
premier - hegemon pokazał Trybunałowi gdzie jego miejsce
A mogłoby być odwrotnie. Wystarczyłoby tylko chcieć. A tak równowagi władz nie będzie. Czytałem właśnie wywiad z francuskimi ekonomistami, którzy przewidują i opisują światową hegemonię Chin. Czasy demokracji i równowagi władz się skończyły. Chyba także w Europie.
"iga" napisał:
Jaka miła wiadomość.
Rząd chce sam zarządzać sądowymi pieniędzmi
http://www.rp.pl/artykul/756789-Prezesi-TK-SN-I-NSA-straca-niezaleznosc-budzetowa.html
premier - hegemon pokazał Trybunałowi gdzie jego miejsce
Nie sposób się w tym miejscu nie uśmiechnąć
Jacy ludzie z samych świeczników potrafią być krótkowzroczni...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/567296,jaroslaw_gowin_ministrem_sprawiedliwosci_czyli_przygotujcie_sie_na_trzesienie_ziemi.html
Tytuł jak z horroru...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/567806,resort_finansow_przejmie_budzety_sadow_sedziowie_protestuja.html
Resort finansów przejmie budżety sądów. Sędziowie protestują
Wywiad z Przewodniczącym KRS-u.
http://www.rp.pl/artykul/757504-Wynagrodzenie-sedziow--Sedziowie-sa-jedyna-grupa--o-ktorej-zarobkach-mowi-konstytucja.html?p=1
[ Dodano: Pon Lis 21, 2011 9:15 am ]
http://www.rp.pl/artykul/757388-Jaroslaw-Gowin-ministrem-sprawiedliwosci---lepszy-bylby-ekonomista-.html?p=1
[ Dodano: Pon Lis 21, 2011 9:16 am ]
Wywiad z Krzysztofem Kwiatkowskim.
http://www.polskieradio.pl/7/129/Artykul/483208
Pan S.Górski -- kredyt zaufania dla nowego MS (może do połowy 2012 bo to ma byc okres uchwaleń reform)-no tak, skąd my to znamy
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kwiatkowski-to-nie-brak-zaufania-do-mnie,1,4912069,wiadomosc.html
Słyszałam, że minister odszedł, bo nie zgodził się na powrót do kwoty bazowej określanej kwotowo na zasadze widzimisię.
[ Dodano: Pon Lis 21, 2011 9:29 am ]
i jeszcze to:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/krzysztof-kwiatkowski-najwiekszy-przegrany-po-wybo,1,4910269,wiadomosc.html
w sumie remis : największe intelekty : z.z. i k.k. wyautowani z naszego resortu.
i dobrze.
http://www.polskatimes.pl/opinie/wywiady/474432,kwiatkowski-grabarczyk-nie-chcial-mnie-w-rzadzie-tego-nie,id,t.html
Kwiatkowski: Grabarczyk nie chciał mnie w rządzie? Tego nie wiem
Krzysztof Kwiatkowski szefem nadzwyczajnej komisji ds. zmian w kodyfikacjach?
http://www.rp.pl/artykul/182403,757565-Byly-minister-sprawiedliwosci-zajmie-sie-zmiana-kodeksow-.html
taa... może wykorzysta nasz projekt kpk ..leżący od lipca ub roku
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/367460,minister-finansow-bedzie-decydowal-o-budzecie-sadow.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/367460,minister-finansow-bedzie-decydowal-o-budzecie-sadow.html
Zdaniem ekspertów nowe rozwiązanie będzie miało opłakane skutki dla sądownictwa. – Może się negatywnie odbić na sprawności działania sądów. Wystarczy, że zostaną im np. ograniczone środki na biegłych czy ekspertyzy – ocenia prof. Piotr Winczorek.
Trzeba byc wybitnym ekspertem, by twierdzić, że ogranicznie środów na biegłych i eksperyzy w SN negatywnie odbije sie na działalności sądownictwa.
Pomysl Rostowskiego jest beznadziejny przede wszystkim ze wzgledow ustrojowych, ale nie wpływu wprost na dzialanie sądów powszechnych. Chyba że o czymś nie wiem.
cytujmy poprawnie to nie jest trudne mod.
a to spryciula jakiś, ja do edycji a tu poprawione Musi Dark
kto wie
[ Dodano: Pon Lis 21, 2011 1:32 pm ]
Sam chciałem poprawić, ale nie mam uprawnień
Ale modziom gratuluje refleksu
phi
"horrr" napisał:
Słyszałam, że minister odszedł, bo nie zgodził się na powrót do kwoty bazowej określanej kwotowo na zasadze widzimisię.
Hahahaha. Dobre. To chyba sam Kwiatkowski się zalogował i to napisał. Teraz minister Kwiatkowski razem z BCC będzie pisał dla aferzystów i przestępców gospodarczych nowy kpk.
W dzisiejszym "Wprost" jest artykuł na temat zmian w rządzie. Według jego autora Kwiatkowski odszedł za "ciotowanie", a "ciotuje ten, kto przychodzi i mendzi", czego pan premier podobno nie lubi. "Mendzenie" ministra miało dotyczyć.... miejsc na listach w Łodzi dla jego ludzi. Ponadto premierowi nie spodobała się aktywność medialna ministra.
"W przyszłym roku wchodzą także oceny pracy sędziów w oparciu o to, czy nie prowadzą postępowań przewlekle, jak się zachowują w stosunku do stron uczestników postępowania i ile wyroków jest uchylanych, tych wyroków, za które oni odpowiadają, w sądzie II instancji,(...)"
Tak, tak, moi drodzy - będziemy oceniani m.in. na podstawie ilości uchylonych wyroków. Tako rzecze (na szczęście) były minister Krzysztof K.
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/474432,kwiatkowski-grabarczyk-nie-chcial-mnie-w-rzadzie-tego-nie,2,id,t,sa.html
"doctor" napisał:
ile wyroków jest uchylanychTo najpoważniejszy spośród środków zamachu na niezawisłość sądów.
"doctor" napisał:
http://www.polskatimes.pl...,2,id,t,sa.html
" I on(premier) i ja oceniamy pracę Chełmińskiej wysoko" tak , mniej więcej, rzekł k.k.
A zatem jest jednak coś na rzeczy!
(jakby taki "tajny wicepremier"
marzenie każdego rasowego polityka...być cieniem przywódcy! Prawie jak w tej słynnej baśni Andersena.
Dodajmy do tego jedną z największych w naszym kraju wiedzy o stanie sądownictwa oraz ilość sukcesów w jego organizacji, to i nie ma, co się dziwić z tej zaskakującej "rzegranej" i pozornym brakiem teki , dla naszego kolegi prawnika.
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/567806,resort_finansow_przejmie_budzety_sadow_sedziowie_protestuja.html
Resort finansów przejmie budżety sądów. Sędziowie protestują
To oznacza powrót do czasów PRL. A gdzie trójpodział władzy? Gdzie demokracja? W ten sposób pokazuje się sądownictwu miejsce w szeregu.
"doctor" napisał:
"W przyszłym roku wchodzą także oceny pracy sędziów w oparciu o to, czy nie prowadzą postępowań przewlekle, jak się zachowują w stosunku do stron uczestników postępowania i ile wyroków jest uchylanych, tych wyroków, za które oni odpowiadają, w sądzie II instancji,(...)"
Tak, tak, moi drodzy - będziemy oceniani m.in. na podstawie ilości uchylonych wyroków. Tako rzecze (na szczęście) były minister Krzysztof K.
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/474432,kwiatkowski-grabarczyk-nie-chcial-mnie-w-rzadzie-tego-nie,2,id,t,sa.html
Nie będziemy
Zacznę nietypowo: jako wieloletni kibic (nie kibol!) czekam na rozpoczęcie boju czyt. protestu, ogólnopolskiego, długotrwałego i z zaangażowaniem się większości środowiska. To już nie prztyczek to pauperyzacja trzeciej władzy
http://lex.pl/?cmd=artykul,16976,title,-iustutia-sady-nie-podlegaja-rzadowej-kontroli
"Iustutia": sądy nie podlegają rządowej kontroli
Nie wzrosną płace urzędników, ani prokuratorów i sędziów
http://www.rp.pl/artykul/215019,758471-Nie-wzrosna-place-urzednikow--ani-prokuratorow-i-sedziow---postanowil-rzad.html
Czy fakt łamania Konstutucji przez wladzę wyk. nie jest uzasadnieniem złamania prawa przez władzę sądowniczą poprzez organizację strajku? Sorry za slowa, ale zont ma nas kompletnie w .... i trzeba to nazwac. Jak teraz nie powstaniemy z kolan, to w polowie przyszlego roku projekt zmian przybije nas do ziemi. Jestem gotowy na wszystko, z masowym zrzeczeniem sie urzedu wlacznie. Szkoda, ze tylko ja i kilku innych.
Proszę łagodniej Ms
Już kiedyś na fali rozgoryczenia pisaliśmy o akcji masowego zrzekania się z urzędów biorąc pod uwagę jak długo trwa procedura obsadzania wolnego stanowiska sędziowskiego może warto pomyśleć. Poza tym kiedyś Pan Premier sam nawoływał do obywatelskiego nieposłuszeństwa.
"krysia59" napisał:
Już kiedyś na fali rozgoryczenia pisaliśmy o akcji masowego zrzekania się z urzędów biorąc pod uwagę jak długo trwa procedura obsadzania wolnego stanowiska sędziowskiego może warto pomyśleć. Poza tym kiedyś Pan Premier sam nawoływał do obywatelskiego nieposłuszeństwa.
A może troche inaczej , nie tyle zrzekać się, bo zbyt mlo ludzi ma odwage cywilną, a za dużo niespłacone kredyty, ale może do konkursu na proków stawali by masowo sędziowie, w wypadku wygranej rezygnując z nominacji i pozotając sedziami a proki analogicznie w konkursach na sędziów. Dowcip polegałby na sparaliżowaniu tych konkursów oraz na zapewnienieniu olbrzymiej pracy wizytatorom.
"giedrys" napisał:
Dowcip polegałby na sparaliżowaniu tych konkursów oraz na zapewnienieniu olbrzymiej pracy wizytatorom.sam grzmię przeciwko wstawianiu emotek, ale powstrzymać się nie mogłem.
W Radiu Zet jadą po sądach! Połowa rozpraw w sądach jest opóźniona.
http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wiadomosci/Skandaliczne-praktyki-w-sadach!-Zobacz-raport/
http://www.rp.pl/artykul/758526-Sedziowie-protestuja-przeciw-odebraniu-im-autonomii-i-podwyzek.html
Sędziowie protestują przeciw odebraniu im autonomii i podwyżek
http://krs.gov.pl/admin/files/200990.pdf
"AQUA" napisał:
Sędziowie protestują przeciw odebraniu im autonomii i podwyżek
http://krs.gov.pl/admin/files/200990.pdf
rada powinna w proteście podjać uchwałę o samorozwiązaniu (albo - każdy z jej członków powinien złożyć rezygnację) - skoro wszystkie jej opinie są totalnie zlewane.
To byłby protest akcentujący rangę tego organu.
Bo ta pisanina to już staje się po prostu nudna.
"iga" napisał:
Sędziowie protestują przeciw odebraniu im autonomii i podwyżek
http://krs.gov.pl/admin/files/200990.pdf
rada powinna w proteście podjać uchwałę o samorozwiązaniu (albo - każdy z jej członków powinien złożyć rezygnację) - skoro wszystkie jej opinie są totalnie zlewane.
To byłby protest akcentujący rangę tego organu.
Bo ta pisanina to już staje się po prostu nudna.
członkowie KRS nie zbiednieja - i tak maja 2 pensje , z czego jedna bez podatku - więc dla nich te 400-500 zł , uchałę podjęli - na więcej nie liczcie (kto liczył ozcywiście), a ha - jeszce s. Górski w wywiadzie namwiał do dania kredytu zaufania dla nowego Ministra folozofa ...
to ja chcac filozofowac przpomnę zasade - umiesz lizcyć - licz na siebie .
Kredyt zaufania...dobre sobie. Zaufać to ja mogę sobie, ufam rodzinie i przyjaciołom. Politykom z urzędu nie ufam ewentualnie mam ograniczone zaufanie. Jedyne co w tej wypowiedzi mi się podoba to przypomnienie o KREDYCIE
poseł o sądzie - http://wiadomosci.onet.pl/kraj/anna-grodzka-to-obrzydliwe-ze-do-tego-doszlo,1,4920908,wiadomosc.html
o...Palikot się uaktywnia s a d o w o... czyżby chciał dołączyć do z.z., do k.k....czyżby jaśnie panująca nam koalicja za ewentualną "obronę " przed Palikotem miała nam do sprzedania naszą zgodę na "obniżkę" wynagrodzeń
zdaje się ,że Biedroń to viceszef sks
http://www.tvn24.pl/-1,1725256,0,1,zakaz-pedalowania-to-test-dla-gowina,wiadomosc.html
I znowu ktoś nie wie od czego jest MS... Najgorsze, że pewnie sam minister nie wie, że nie jest od tego.
A to twór organizacyjny pod nazwą krs jeszcze istnieje ??? Ja myślałem, że .... "fikcyjne podmioty umierają śmiercią naturalną" i wymyśliłem, pójdę lepiej spać ... Mam tylko jedną prośbę, żeby nikt z tego "szacownego organu" nie wypowiadał się w imieniu wszystkich sędziów, ja PO PROSTU SOBIE TEGO NIE ŻYCZĘ, a póki co jestem jeszcze urzędnikiem nazywanym potocznie sędzią.
Pozdro.
http://lex.pl/?cmd=artykul,16979,title,wyzwanie-dla-min-gowina-to-satysfakcja-ludzi-korzystajacych-z-sadow-
Wyzwanie dla min. Gowina to satysfakcja ludzi korzystających z sądów
Spróbujcie tylko powiedzieć, że nie żyjemy w ciekawych czasach?
http://lex.pl/?cmd=artykul,17001,title,sn-choc-pouczenie-o-apelacji-bledne-termin-do-jej-zlozenia-ucieka-
SN: choć pouczenie o apelacji błędne, termin do jej złożenia ucieka
http://lex.pl/?cmd=artykul,16979,title,wyzwanie-dla-min-gowina-to-satysfakcja-ludzi-korzystajacych-z-sadow-
"- Gdy rozmawiam z kolegami z Wielkiej Brytanii, dziwią się, że u nas 28 – latek zakłada łańcuch sędziowski i wymierza sprawiedliwość. Nie chodzi o to, jak kto jest przygotowany teoretycznie do zawodu, ale jakie ma doświadczenie życiowe - mówi Palaczyk. Na przykład, w sądach rodzinnych ważniejsza od litery prawa jest zasada słuszności. Trzeba się zastanowić, jak powinna być ukształtowana droga do zawodu sędziego.
Poza tym pozostały dwa prawnicze zawody zamknięte dla szerszego kręgu; prokuratorzy i sędziowie. Nie każda jednak osoba po zdaniu egzaminu staje się aplikantem w krajowej szkole sądownictwa w Krakowie. Pytanie, dlaczego dajemy limit miejsc na te aplikacje? Nie jest tak, że mamy raz do roku 250 wybitnych studentów prawa. Więc jednak limituje się zawód sędziego i prokuratora."
Ja ze swej strony już zapraszam Pana Mecenasa do pracy w sądzie i żeby ukoronował ten godny zawód swoją doświadczoną osobą za kwotę bazową i szczątkowy stan spoczynku albo mała emeryturkę
Tym bardziej, że Pan Mecenas raczył stwierdzić, że "Sprawy płacowe w wymiarze sprawiedliwości są ważne, ale ważniejsze jest poprawienie zadowolenia obywateli korzystających z sądów – mówi Mariusz Paplaczyk, adwokat, prezes Zarządu Głównego Zrzeszenia Prawników Polskich. – I to jest bardzo poważne wyzwanie dla nowego ministra sprawiedliwości. "
I to w dniu, gdy dokonano tak zasadniczych zmian i kolejnej destrukcji III władzy.
Proponuję wysłać kosz z kwiatami w podziękowaniu
dołączam się do propozycji
No to zrzucamy się czy ktoś jeszcze??
[ Dodano: Sro Lis 23, 2011 12:52 am ]
Poważnie.... wyślijmy
.... aaaaaa, jeśli poważnie, to oczywiście też się przyłączam, ale.... w takim razie powinniśmy bardzo dokładnie ustalić treść "odziękowań".
Poza tym wychodzę z założenia, że największą niespodzianką dla adresata jest właśnie niespodzianka, a tu na wstępie nam się spaliło trochę i nie możemy liczyć na element zaskoczenia.
Podziękowania i zaproszenie do rejonu, aby ukoronował swoja osobą.
Gotowa jestem do zrzutki
http://www.rp.pl/artykul/344732,758750-Sedziowie-i-prokuratorzy-maja-byc-wlaczeni-do-systemu-emerytalnego-ZUS.html
Bez stanu spoczynku
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/568693,sedziowie_ustawa_okolobudzetowa_zamrazajaca_podwyzki_wymiaru_sprawiedliwosci_do_tk.html
Rząd zamroził przyszłoroczne podwyżki dla sędziów i prokuratorów.
http://www.rp.pl/artykul/758745-Sady--Przyspieszenie-sadow-wymaga-radykalnych-zmian.html
Są sposoby na szybsze procesy
http://www.rp.pl/artykul/757842-Lawnikow--mniej--niz-to-wynikalo-z-zapotrzebowania.html
Coraz mniej chętnych do współorzekania
http://lex.pl/?cmd=artykul,16979,title,wyzwanie-dla-min-gowina-to-satysfakcja-ludzi-korzystajacych-z-sadow-
a ciekawe czy wspominany kolega nie dziwił się, że sedzia zarabia w przeliczeniu około 1500 euro a średniej klasy adwokat 3-5 razy tyle?
Ciekawe pomysły na przyspieszenie procedur.
http://www.rp.pl/artykul/758745-Sady--Przyspieszenie-sadow-wymaga-radykalnych-zmian.html
[ Dodano: Sro Lis 23, 2011 9:28 am ]
http://www.rp.pl/artykul/758808-Sedziowie-i-prokuratorzy-przeciw-oszczednosciom.html
Sędziowie nie odpuszczą, rząd nie oszczędzi
http://www.rp.pl/artykul/9133,758808-Sedziowie-i-prokuratorzy-przeciw-oszczednosciom.html
Bez stanu spoczynku
http://www.rp.pl/artykul/9133,758808-Sedziowie-i-prokuratorzy-przeciw-oszczednosciom.html
Seremet: Rozrzutne ściganie pijanych rowerzystów
http://www.rp.pl/artykul/10,758889-Seremet--Rozrzutne-sciganie-pijanych-rowerzystow.html
"rosan" napisał:
poseł o sądzie - http://wiadomosci.onet.pl/kraj/anna-grodzka-to-obrzydliwe-ze-do-tego-doszlo,1,4920908,wiadomosc.html
sam tego nie rozumiem jak można było sie na coś takiego zgodzić i zarejestrować taki znak???potem z 1 faktu /nieprzemyślanego zachowania sędziego całe środowisko obrywa
"markosciel" napisał:
Sędziowie nie odpuszczą, rząd nie oszczędzi
http://www.rp.pl/artykul/9133,758808-Sedziowie-i-prokuratorzy-przeciw-oszczednosciom.html
Organizowane przez sędziów dni bez wokandy mogą okazać się wkrótce zaledwie dobrotliwym grożeniem palcem w porównaniu z szykującymi się protestami.
Sędziowie i prokuratorzy mówią wprost – myślimy nad rozwiązaniami, które doprowadzą do zatrzymania wymiaru sprawiedliwości. Czy naprawdę mogą to zrobić? Tak, i znajdą sposoby, by odbyło się to lege artis.
Ciekawy jestem, skąd dziennikarze mają takie informacje?
"amelius" napisał:
Ciekawy jestem, skąd dziennikarze mają takie informacje?
Zapewne z własnej głowy
"amelius" napisał:
Sędziowie nie odpuszczą, rząd nie oszczędzi
http://www.rp.pl/artykul/9133,758808-Sedziowie-i-prokuratorzy-przeciw-oszczednosciom.html
Organizowane przez sędziów dni bez wokandy mogą okazać się wkrótce zaledwie dobrotliwym grożeniem palcem w porównaniu z szykującymi się protestami.
Sędziowie i prokuratorzy mówią wprost – myślimy nad rozwiązaniami, które doprowadzą do zatrzymania wymiaru sprawiedliwości. Czy naprawdę mogą to zrobić? Tak, i znajdą sposoby, by odbyło się to lege artis.
Ciekawy jestem, skąd dziennikarze mają takie informacje?
tylko proszę - nie myślcie nad tym za długo - bo ochota minie!!!
"amelius" napisał:
Sędziowie i prokuratorzy mówią wprost – myślimy nad rozwiązaniami, które doprowadzą do zatrzymania wymiaru sprawiedliwości. Czy naprawdę mogą to zrobić? Tak, i znajdą sposoby, by odbyło się to lege artis.forum czytają
"Darkside" napisał:
Czy naprawdę mogą to zrobić? Tak, i znajdą sposoby, by odbyło się to lege artis.forum czytają i znają przysłowie ,,dla chcącego nic trudnego"
"art_60" napisał:
Czy naprawdę mogą to zrobić? Tak, i znajdą sposoby, by odbyło się to lege artis.forum czytają i znają przysłowie ,,dla chcącego nic trudnego"
Wiedzą z tej wypowiedzi:
"– Nie przejdziemy obok tych propozycji obojętnie. Z pewnością będzie fala protestów, nie tylko symbolicznych. Wśród sfrustrowanych ciągłym psuciem prawa i osłabianiem wymiaru sprawiedliwości sędziów i prokuratorów coraz częściej mówi się, że wymiar sprawiedliwości trzeba na jakiś czas zatrzymać – mówi Jacek Skała."
http://www.rp.pl/artykul/344732,758750-Sedziowie-i-prokuratorzy-maja-byc-wlaczeni-do-systemu-emerytalnego-ZUS.html
Parafrazując Szekspira można powiedzieć, że w sądownictwie szykuje się protest o jakim się filozofom nie śniło
Miejmy nadzieję (chociaż tej w ciągu ostatnich czterech lat mojego forumowania niewiele u mnie zostało).
Szykują się w następnych tygodniach szkolenia i konferencje IS. Rozmawiajmy, co robić i jak robić, sondujmy nastroje i gotowość do podjęcia działań.
"art_60" napisał:
Parafrazując Szekspira można powiedzieć, że w sądownictwie szykuje się protest o jakim się filozofom nie śniło
Jasne, jak zastrajkują sprzątaczki i sekretarki... Bo jeśli chodzi o udział sędziów, to jakoś jestem pesymistą...
I tak zostaliśmy zepchnięci do defensywy. Bronimy waloryzacji i 75% stanu spoczynku.
"demokryt" napisał:
Parafrazując Szekspira można powiedzieć, że w sądownictwie szykuje się protest o jakim się filozofom nie śniło
Jasne, jak zastrajkują sprzątaczki i sekretarki... Bo jeśli chodzi o udział sędziów, to jakoś jestem pesymistą... bo Ty byś zaraz chciał czegoś spektakularnego na kształt palenia akt przed gmachem MS co to, to nie ale ja naprawdę dostrzegam radykalizację nastrojów w warstwach dotąd niezradykalizowanych, a to ma swoje konsekwencje, prędzej czy później.
Zeby nie byla to tylko obrona postawilbym zarzut niekonstytucyjnosci 75%. Moim zdaniem powinno byc 100%, co posrednio wynika z ust. 5 art. 180 Konstytucji. Przyjmujac, ze ustawodawca ma prawo do ustalenia 75%, to ma tez prawo obnizyc do 1%. Moim zdaniem ingerencja nawet 1 procentowa jest niezgodna z Konstytucja. Ratio legis tego przepisu jest takie, ze sedzia otrzymuje tozsame wynagrodzenie po przejsciu w stan spoczynku, zostawienie ustawodawcy swobobody procentowego ksztaltowania wynagrodzenia wypacza sens gwarancji konstytucyjnej.
"ludzka" napisał:
Miejmy nadzieję (chociaż tej w ciągu ostatnich czterech lat mojego forumowania niewiele u mnie zostało).
bo za wcześnie zaczęłaś...ale ktoś zacząć musiał )
co mieliby powiedzieć Polacy w przeszłości albo teraz Kurdowie, albo ci z Tybetu?
"ar156" napisał:
Zeby nie byla to tylko obrona postawilbym zarzut niekonstytucyjnosci 75%. Moim zdaniem powinno byc 100%, co posrednio wynika z ust. 5 art. 180 Konstytucji. Przyjmujac, ze ustawodawca ma prawo do ustalenia 75%, to ma tez prawo obnizyc do 1%. Moim zdaniem ingerencja nawet 1 procentowa jest niezgodna z Konstytucja. Ratio legis tego przepisu jest takie, ze sedzia otrzymuje tozsame wynagrodzenie po przejsciu w stan spoczynku, zostawienie ustawodawcy swobobody procentowego ksztaltowania wynagrodzenia wypacza sens gwarancji konstytucyjnej.
Bardzo dobry pomysł. Kto sieje wiatr zbiera burzę.
A co ze związkiem zawodowym pracowników wymiaru? pracownicy od ..... nie mieli podwyżek, czemu nic nie robia a przynajmniej nic nie słychać
Może się cieszą, że im nie obniżają .
Można skrócić procesy zmianami organizacyjnymi – wskazuje Jerzy Naumann, adwokat z Warszawy. – Przez takie przygotowanie rozprawy, aby duża, aferalna sprawa karna toczyła się dzień po dniu i kończyła w ciągu miesiąca, a przeciętna sprawa cywilna na jednej rozprawie, a jeśli musi być odroczona, to nie na kilka miesięcy, co wymaga czytania na nowo akt, ale na kilka dni. Byłby to powrót do zwyczajów, które starsi prawnicy jeszcze pamiętają.
a to on nie wie że sprawy na termny są wyznaczane z duuuużym wyprzedzeniem i za te kilka dni to sędzia ma inne sprawy na wokandzie i że w te kilka dni to się nie da uzyskać tego co było powodem odroczenia np. wezwć swiadka, pozyskać opinię itd itp
Zeby nie byla to tylko obrona postawilbym zarzut niekonstytucyjnosci 75%. Moim zdaniem powinno byc 100%, co posrednio wynika z ust. 5 art. 180 Konstytucji. Przyjmujac, ze ustawodawca ma prawo do ustalenia 75%, to ma tez prawo obnizyc do 1%. Moim zdaniem ingerencja nawet 1 procentowa jest niezgodna z Konstytucja. Ratio legis tego przepisu jest takie, ze sedzia otrzymuje tozsame wynagrodzenie po przejsciu w stan spoczynku, zostawienie ustawodawcy swobobody procentowego ksztaltowania wynagrodzenia wypacza sens gwarancji konstytucyjnej.
Bardzo dobry pomysł. Kto sieje wiatr zbiera burzę.
I nawet ostatnio SN rozpatrując odwołania Barskiego i Święczkowskiego stwierdził, iż konstytucja nie różnicuje sędziów i prokuratorów na tych w służbie i w stanie spoczynku
"Adek" napisał:
A co ze związkiem zawodowym pracowników wymiaru? pracownicy od ..... nie mieli podwyżek, czemu nic nie robia a przynajmniej nic nie słychać"ludzka" napisał:
Może się cieszą, że im nie obniżają .
Od 2008 roku. Sam się dziwię. W sumie jestem w sądzie od ponad dwóch lat ale słyszę tylko narzekania. Pamiętam strach jak były wysyłane listy do MS. Ostatecznie wszyscy chyba podpisali, ale jak przyszedł fax z Ministerstwa by podać listę osób, które podpisały się pod listem (sic!) to od tego czasu chyba nawet zebrania związku nie było. Osobiście chętnie bym protestował całym sądownictwem (sędziowie, referendarze, asystenci i pracownicy) i z ambitnym celem by np. budżet sądów był procentowo od PKB, przekazanie nadzoru administracyjnego I Prezesowi SN czy powiązanie naszych wynagrodzeń (wiem, że tutaj zdania są mocno podzielone ).
"Adek" napisał:
A co ze związkiem zawodowym pracowników wymiaru? pracownicy od ..... nie mieli podwyżek, czemu nic nie robia a przynajmniej nic nie słychać
Robią, robią tylko w nowym związku!
http://www.ps-solidarnosc.org/
http://ps-solidarnosc.org/aktualno%C5%9Bci/
W starym związku też robią. Na 28 listopada mają umôwione spotkanie z ministrem, wprawdzie z poprzednim, ale nowy do tej pory nie odwołał. W razie niepowodzenia rozmów (co jest niestety najbardziej prawdopodobne) przewidują akcję protestacyjną.
co prawda nie pisza ale ogladam własnie wywiad na TV 24 z Prezydentem Komorowskim..padło m.in stwierdzenie że w kancelarii prezydenta było rozważane właczenie sie w strategiczne zmiany w wymiarze sprawiedliwości..i co?
prosilismy ponad rok temu (na spotkaniu z min.Łaszkiewiczem z kancelarii,z a jego posrednictwem..) o spotkanie...o objecie patronatem okrągłego stołu..wysłuchanie naszych racji dot.projektu usp
a co uzyskalismy ?
szybkie podpisanie usp..o reszcie nawet mowy nie było..
"larakroft" napisał:
W starym związku też robią. Na 28 listopada mają umôwione spotkanie z ministrem, wprawdzie z poprzednim, ale nowy do tej pory nie odwołał. W razie niepowodzenia rozmów (co jest niestety najbardziej prawdopodobne) przewidują akcję protestacyjną.
Odwołał.
Miałam informacje z wczoraj.
"okapi" napisał:
wywiad na TV 24 z Prezydentem Komorowskim..padło m.in stwierdzenie że w kancelarii prezydenta było rozważane właczenie sie w strategiczne zmiany w wymiarze sprawiedliwości..i co?
No przecież się włączył - podpisując nowelizację pusp.
i jeszcze nie raz się włączy
Platforma przyspiesza: Sejm zbierze się szybciej
http://www.rp.pl/artykul/10,759272-PO-przyspiesza--Sejm-zbierze-sie-szybciej.html
[ Dodano: Sro Lis 23, 2011 8:57 pm ]
Iustitia: Konsekwencje zmian dotyczących stanu spoczynku sędziów
http://www.rp.pl/artykul/61797,759138-Iustitia-o-stanie-spoczynku-sedziow--ograniczenie-sedziowskiej-niezawislosci.html
Sądy same będą zarządzać finansami
http://www.rp.pl/artykul/344732,759347-Sady-same-beda-zarzadzac-finansami.html
Iustitia: Konsekwencje zmian dotyczących stanu spoczynku sędziów
http://www.rp.pl/artykul/344732,759138-Iustitia-o-stanie-spoczynku-sedziow--ograniczenie-sedziowskiej-niezawislosci.html
dyskusja o ewentualnym proteście jest tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=517
ten temat to "iszą o nas" więc jak nazwa wskazuje jest do wklejania lynków i dyskusji o danej wypowiedzi medialnej
po raz n-ty przypominamy, że do dyskusji o KRS, proteście, obniżeniu wynagrodzeń , stanie spoczynku itd. są odrębne tematy w których osoby mające coś do powiedzenia mogą się wypowiedzieć.
Kochani użytkownicy iga prosiła ... jeżeli coś wymyślicie na temat protestóew nie piszcie na forum ponieważ forum jest monitorowana, zauważcie że po podniesieniu argumentu, iż rząd nie zdąży ze zmianami, rząd nagle przyśpiesza pracą i zwoływane jest extra posiedzenie sejmu. Przypadków nie ma, więc zanim coś napiszecie na ogólnym, najpierw wyślijcie to do jakiegoś moderatora i poczekajcie na to co wam odpowie, ty naprawdę niewiele.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-zapowiadaja-walke-o-zachowanie-stanu-spoczynku
Sędziowie zapowiadają walkę o zachowanie stanu spoczynku
http://www.rp.pl/artykul/759357-Egzamin-na-aplikacje--Znamy-wyniki-konkursu-na-aplikacje-ogolna.html
Zakończył się konkurs na aplikację ogólną
"fidelio" napisał:
Sądy same będą zarządzać finansami
http://www.rp.pl/artykul/344732,759347-Sady-same-beda-zarzadzac-finansami.html
Z tego wynika, że MS stracił samodzielność budżetową, a prezesi SN, TK, NSA nie.
"cin" napisał:
Sądy same będą zarządzać finansami
http://www.rp.pl/artykul/344732,759347-Sady-same-beda-zarzadzac-finansami.html
Z tego wynika, że MS stracił samodzielność budżetową, a prezesi SN, TK, NSA nie.
A po d... dostaniemy pewnie my
[ Dodano: Czw Lis 24, 2011 8:07 pm ]
Sorry Cinek - brak edycji ,to o d... miało być na dole
niezły kurs ... http://wiadomosci.wp.pl/title,Gromoslaw-C-wolny-wplacil-1-mln-zlotych,wid,14019167,wiadomosc.html?ticaid=1d70f
Gowinowi będzie doradzał minister Kaczyńskiego
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/368176,miroslaw-barszcz-bedzie-doradca-jaroslawa-gowina.html
ma zajmować się deregulacja i usprawnieniem sądów gospodarczych
"beta" napisał:
ma zajmować się deregulacja i usprawnieniem sądów gospodarczychCzytałem z nim kilka wywiadów oraz widziałem parę wypowiedzi do TV i mam wrażenie, że naprawdę konkretny facet. Like it!
obyś miał rację
Cała ta sytuacja z obsadą stanowisk w MS osobami-
delikatnie rzecz biorąc - bez doświadczenia w branży - budzi niepokój.
Zresztą, co tu dużo mówić, praktycznie władza od 1989 roku, nie miała nigdy jakiejkolwiek spójnej koncepcji na reformę sądownictwa.
Panaceum na "zło" miały byc sądy grodzkie. Potem z hukiem je likwidowano;
Czy ktoś został rozliczony z MS za tego typu i inne kosztowne pomyłki?(jak np.
obligatoryjna obrona w sławnych trybach przyspieszonych) .
Rodzi się pytanie, czy tworzony system ocen okresowych nie będzie sposobem na dalsze topienie publicznych pieniędzy.Czy ktos policzył ile to będzie kosztować podatników i ilu sedziów wykonując te funkcje, nie będzie w tym czasie orzekać.
Kiedy wreszcie wyrzuci się z kodeksu karnego do kodeksu wykroczeń ,ten durny zapis art. 178 a par.2 , o pijanych rowerzystach? Czy ktoś policzył w MS ilu ludzi siedzi w zakładach karnych z tego tytułu i jakie są tego koszty? Jak duże jest zaangażowanie organów ścigania w tych sprawach i jaki jest udział procentowy tych czynów w statystyce( a może o to chodzi)??
Kiedy wreszcie komisje kodyfikacyjne zmienią (raz a dobrze) beznadziejną procedurę karną, która z sądu karnego czyni pośmiewisko???
Ostatnio czytałem ,że 5 - ty raz uchylono wyrok ws. Kiszczaka
http://lex.pl/?cmd=artykul,17071,title,minister-z-prokuratorem-rozmawiaja-o-reformach-
Minister z prokuratorem rozmawiają o reformach
"Greebo" napisał:
ma zajmować się deregulacja i usprawnieniem sądów gospodarczychCzytałem z nim kilka wywiadów oraz widziałem parę wypowiedzi do TV i mam wrażenie, że naprawdę konkretny facet. Like it!
http://www.youtube.com/watch?v=VmZ2jLAMpow
polecam od 8:45
i wszystko jasne
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17071,title,minister-z-prokuratorem-rozmawiaja-o-reformach-oczywiście rozmawiają o skróceniu postępowań, pewnie o tę magiczną 1/3 (cokolwiek to ma oznaczać :/ )
Minister z prokuratorem rozmawiają o reformach
Oskarżeni coraz częściej grożą sędziom.
[ Dodano: Pią Lis 25, 2011 9:05 am ]
Nagrywanie rozpraw z opóźnieniem
[ Dodano: Pią Lis 25, 2011 9:07 am ]
Również Themis protestuje przeciwko obniżkom płac
To chyba pierwszy artykuł, gdzie wprost napisano o obniżkach wynagrodzeń
[ Dodano: Pią Lis 25, 2011 9:11 am ]
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17071,title,minister-z-prokuratorem-rozmawiaja-o-reformach-
Minister z prokuratorem rozmawiają o reformach
Na ten temat również tutaj.
[ Dodano: Pią Lis 25, 2011 9:11 am ]
Zarówno prokurator generalny, jak i minister sprawiedliwości są przekonani, że istotną gwarancją niezawisłości sędziów i niezależności prokuratorów jest możliwa do osiągnięcia stabilność rozwiązań dotyczących uposażeń obu tych grup zawodowych" - zaznaczył resort sprawiedliwości.
Fragment tej rozmowy.
http://www.rp.pl/artykul/406510,757432-Oszczednosciowe-propozycje-rzadu-a-konstytucja.html
Czy oszczędnosci obejmą parlamentarzystów ???
A co mają na myśli przedstawiciele Themis pisząc?:
"Mamy jednak również głębokie przekonanie, że obniżanie wynagrodzeń sędziów winno być podejmowane wyłącznie w razie bezwzględnej konieczności"
ja wiem ! ja wiem !
"JESTEM ZA , A NAWET PRZECIW. "
To jest tzw. "wyważoność", którą się tzw. jedni od tzw. drugich różnią.
"Greebo" napisał:
ma zajmować się deregulacja i usprawnieniem sądów gospodarczychCzytałem z nim kilka wywiadów oraz widziałem parę wypowiedzi do TV i mam wrażenie, że naprawdę konkretny facet. Like it!
Wysłuchałam wywiadu z linku Jarocina . Noooo... mnie się podoba rozmowa o szczęściu w Królestwie Butanu, ale jak Pan Barszcz przeszedł do likwidacji stanu spoczynku sędziów, to zdecydowanie nie
Greebo odsłuchaj i sam zobaczysz, że cel jest jeden - zlikwidować "rzywileje"...
"beta" napisał:
[Greebo odsłuchaj i sam zobaczysz, że cel jest jeden - zlikwidować "rzywileje"...
Czy przywilejem jest nie normowany czas pracy po 100 godzin tygodniowo, zakaz dodatkowego zatrudnienia, w ramach immunitetu odpowiedzialność dyscyplinarna za wykroczenia drogowe ? Nie mam nawet przywileju korzystania z miejsca parkingowego pod sądem. Można mnie bezkarnie obrażać w pismach i forach internetowych. Stan spoczynku, jak dożyję, bynajmniej nie wcześniej od innych grup zawodowych.Sama nie wiem jakie mam przywileje.
"Joanna B." napisał:
[Greebo odsłuchaj i sam zobaczysz, że cel jest jeden - zlikwidować "rzywileje"...
Czy przywilejem jest nie normowany czas pracy po 100 godzin tygodniowo, zakaz dodatkowego zatrudnienia, w ramach immunitetu odpowiedzialność dyscyplinarna za wykroczenia drogowe ? Nie mam nawet przywileju korzystania z miejsca parkingowego pod sądem. Można mnie bezkarnie obrażać w pismach i forach internetowych. Stan spoczynku, jak dożyję, bynajmniej nie wcześniej od innych grup zawodowych.Sama nie wiem jakie mam przywileje.
Dokładnie. Patrząc z naszego punktu widzenia, to prawie wszystkie tzw. przywileje są w istocie ciężarami. Problem w tym, że tzw. społeczeństwo tego nie wie.
Społeczeństwo nie wie, gdyż nikt jej nie uświadamia. Działalność medialna Justiti, której również jestem członkiem praktycznie nie istnieje.
działalność medialna jest o d... potłuc społeczeństwo wie swoje i nic tego nie zmieni
"Darkside" napisał:
działalność medialna jest o d... potłuc społeczeństwo wie swoje i nic tego nie zmieni
mimo wszystko powiem , że to nie do końca kwestiia działalności medialnej |(czy jej braku) - a SĘDZIÓW - samych !
przecież sprawa , przeciez szybko, pzreciez muszę szkoda gadać !
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/568778,wladza_wykonawcza_i_ustawodawcza_chca_pozbawic_wymiar_sprawiedliwosci_autonomii_budzetowej.html
Wobec ogłoszonego ostatnio hasła skrócenia postępowań, przeraziłam się, jaki obrót może to przyjąć i czy rząd, jak i społeczeństwie, które z pewnością skwapliwie temu przyklaśnie, jest świadom konsekwencji.
Przede wszystkim nie wydaje mi się, że aż tak dalece ten wymiar sprawiedliwości źle działa, jak się to uważa.
Nie wiem, jak możemy jednak o tym przekonać, a zwł. o tym, że postępowanie sądowe musi trwać określoną ilość czasu i nie ma innej możności. Że etap wpływu sprawy, jej zarejestrowania, przygotowania na posiedzenie, odczekania na doręczenia, przybycie świadków, wykonanie opinii przez biegłego musi trwać.
Przeraża mnie to tym bardziej, że już sędziowie sędziom nie są w stanie tego wytłumaczyć, a co dopiero gdy mamy to tłumaczyć dalej.
Taki prostych spraw zmierzających do normalnego zakończenia jest wiele i można krok po kroku pokazać, ile to trwa, z rozpisaniem na poszczególne etapy. Może jak tak to wizualizujemy społeczeństwo łatwiej to zrozumie.
Tu taka dygresja – próbowałam raz biegłemu – notabene lekarzowi (!), co jest przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie, co musze uwzględnić i stąd jakie informacje od niego, jak od fachowca są mi potrzebne. Spuentował szczerze (nawet z pewną nutą podziwu), że faktycznie mamy odpowiedzialne i ciężkie zadanie, co nie przeszkadzało temu, by swą opinią jednak niemocno przyczynił się do pomocy w tej sprawie.
I ja ze swej strony proponowałabym takie hasło „rozsądku w wymiaru sprawiedliwości”. Nie znaczy to, że teraz nie ma w nim rozsądku, ale nie jest też tak, że teraz nie ma sprawnych postępowań.
PS. A cały ten wpis z frustracji, że skoro na tej wysokości rzucone zostało hasło - szybciej, szybciej o 1/3 – to jak to się przełoży na dalsze etapy struktury w głąb. A ja znowu po raz kolejny idę na wokandę z opcją, że jednak nie zbiję gorączki do jutra (nie mówiąc o paru innych aspektach, o których kiedyś zapowiedziałam, że nie poddam się już takiemu trendowi i mam obawy, czy będę w stanie dotrzymać tego słowa, gdyż okazuje się, że samą wiedzą, obowiązkowością i rzetelną pracą , jak i rutyną w tym dobrym znaczeniu słowa, mogę się jednak nie wybronić przy złym trendzie). A przede wszystkim prawda jest taka, że mimo tych haseł różnie sędziowie będą do tego podchodzić, a przede wszystkim życiowe sytuacje wymuszą określony bieg postępowań, ale przy okazji jakieś szkody mogą powstać, bo ja mam już swoją granicę przyspieszania.
Czy na pewno społeczeństwo chce stawać przed sądem, które tylko chce szybciej ?
W pewnym bowiem momencie szybciej, to tylko szybciej, nie sprawniej, lepiej etc.
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/dziwny-przetarg-na-nowke-full-wypas-dla-sadu,1726475
http://wiadomosci.wp.pl/title,Poslowie-mysla-ze-100-zl-na-benzyne-dziennie-to-malo,wid,14025535,wiadomosc.html?ticaid=1d754
bez komentarza
"Adek" napisał:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/dziwny-przetarg-na-nowke-full-wypas-dla-sadu,1726475Uważam, że Prezes WSA powinien jeździć Mercedesem klasy S, BMW serii 7 albo Audi A8 i nikt się temu nie powinien dziwić i to niezależnie od tego czy mamy kryzys czy nie mamy.
Acha! prywatnie również!
a jak rząd zamawia bryki - to jakie?
"iga" napisał:
a jak rząd zamawia bryki - to jakie?
w realu - super wypasione lizmuzyny.
Ale spece od PR twierdzą, że to samochody takie jak Freda Flinstona
http://www.rp.pl/artykul/760150-Sady-wojskowe--Bedzie-mniej-sedziow-wojskowych.html
Orzekanie w mundurze mniej potrzebne
http://lex.pl/?cmd=artykul,17117,title,pieniadze-do-sadu-ida-w-workach-
Pieniądze do sądu idą w workach
http://biznes.onet.pl/bcc-trzeba-pilnie-dokonczyc-reforme-emerytur,18497,4935855,1,news-detal
Też o nas
http://www.rp.pl/artykul/761692-Poreczenie-majatkowe-zamiast-aresztu-coraz-bardziej-popularne.html
Poręczenie majątkowe zyskuje na popularności
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
W części "olitycznej" kompletne fantasmagorie. W części dot wymiaru sprawiedliwości - o dziwo - rozsądnie.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
W części "olitycznej" kompletne fantasmagorie. W części dot wymiaru sprawiedliwości - o dziwo - rozsądnie.
"W Polsce nie brakuje ani sędziów, ani powierzchni sądów, ani personelu pomocniczego." - to z części o wymiarze . no nie wiem czy rozsądnie
"Gotka" napisał:
"W Polsce nie brakuje ani sędziów, ani powierzchni sądów, ani personelu pomocniczego." - to z części o wymiarze . no nie wiem czy rozsądnieJak zmniejszysz kognicję to i owszem
"romanoza" napisał:
Jak zmniejszysz kognicję to i owszem
owszem, ale tam o tym właśnie nie było
było tylko o wadliwych procedurach
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/570948,sedziowie_i_prokuratorzy_stanu_spoczynku_bez_walki_nie_oddadza.html
"Gotka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
W części "olitycznej" kompletne fantasmagorie. W części dot wymiaru sprawiedliwości - o dziwo - rozsądnie.
"W Polsce nie brakuje ani sędziów, ani powierzchni sądów, ani personelu pomocniczego." - to z części o wymiarze . no nie wiem czy rozsądnie
zapraszam na wizytację do nas...
"romanoza" napisał:
"W Polsce nie brakuje ani sędziów, ani powierzchni sądów, ani personelu pomocniczego." - to z części o wymiarze . no nie wiem czy rozsądnieJak zmniejszysz kognicję to i owszem Ludzie...
Jak myślicie, jak by zmiejszyli kognicję sądów tak, żeby liczba spraw wpływających do sądów np. zmniejszyła się o połowe, to co:
1) spokojnie zaakceptowaliby dwukrotnie mniejsze obciążenie sędziów
2) zaakceptowaliby reformę w wyniku której uznaliby połowę sędziów za niepotrzebną i umożliwiliby przejście w stan spoczynku
No to dalej myślmy o zmniejszeniu kognicji sądów.
Myślcie...
"censor" napisał:
Myślcie...
zwróć uwagę na emotkę w cytowanym przez Ciebie poście
Wg redaktorów Gazety Prawnej sędziowie przechodząw stan spoczynku:kobiety w wieku 60 lat, mężczyźni w wieku 65 lat Zmieniły się przepisy? Ot taka jest wiedza dziennikarzy i to w gazecie PRAWNEJ
M.P., ale co Ci nie pasuje ? Akurat w przypadku sędziów- kobiet, to mają do wyboru, do koloru możliwości przechodzenia w stan spoczynku- wcześniejszy 55 lat, 60 na mocy przepisów ogólnych, 65- z usp, plus 70 - jak zawiadomią, ze przydłużają.
Chyba nic się nie zmieniło w tym zakresie od czasu, gdy ostatni raz to sprawdzałam
no i w zasadzie to do tego 55 roku, to mogą dość dowolnie sobie wybierać termin
"kzawislak" napisał:
Myślcie...zwróć uwagę na emotkę w cytowanym przez Ciebie pościeOwszem, w tym wypadku nie zwróciłem na nią uwagi. Co nie zmienia tego, że takie postulaty (dot. zmniejszenia kognicji) są czasem formułowane w środowisku sędziowskim; w moim przekonaniu bez należytej refleksji nad możliwymi skutkami spełnienia tych postulatów.
ok już przeczytałam artykuł i tam rzeczywiscie jest błędna informacja, że zgodnie z usp mogą przechodzic w wieku 60 i 65 lat, nie ta podstawa
"anpod" napisał:
M.P., ale co Ci nie pasuje ? Akurat w przypadku sędziów- kobiet, to mają do wyboru, do koloru możliwości przechodzenia w stan spoczynku- wcześniejszy 55 lat, 60 na mocy przepisów ogólnych, 65- z usp, plus 70 - jak zawiadomią, ze przydłużają.M.P. ma rację. Otóż nie ma czegoś takiego jak "60 na mocy przepisów ogólnych". W art.69 par.1 pusp jest 65 lat bez względu na płeć. Dopiero w art.69 par.2, który dotyczy przechodzenia nie z mocy prawa, a na swój wniosek, z uwagi na staż, jest zróżnicowanie sytuacji (wieku) mężczyzn i kobiet.
[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 5:48 pm ]
PS. Nie zapoznałem się z postem Anpod powyżej z godz.17.41.
to co spis powszechny sądów
/zaczynając od np. powierzchni salirozprawowej na osobosędziego .../
"Gotka" napisał:
"W Polsce nie brakuje ani sędziów, ani powierzchni sądów, ani personelu pomocniczego." - to z części o wymiarze . no nie wiem czy rozsądnie
Ależ jak najbardziej, jeżeli połączyć to z kolenymi propozycjami
[code:1]Lista koniecznych zmian jest długa. Ograniczymy się do podania najważniejszych:
– zmiana roli sędziego w procesie z "organizatora-sekretarki" na rozstrzygającego spór lub wymierzającego sprawiedliwość. Obowiązki dowodowe, wzywanie świadków, opinie biegłych i inne tego typu czynności powinny być przeniesione na strony postępowania. Odpowiedzialność za materiały dotyczące przedmiotu sporu powinna spoczywać na stronach, a nie sędzi. Zadaniem sędziego powinno być wysłuchanie stron, ocena dowodów przez nie przedstawionych i wydanie wyroków, a nie to, czym zajmuje się dzisiaj – sprawdzanie, czy ktoś odebrał wezwanie, i inne tego typu czynności;
– wprowadzenie amerykańskiej zasady "trail", czyli proces toczy się dzień po dniu aż do zakończenia. Jeżeli któraś ze stron nie jest w stanie przyprowadzić świadka lub dostarczyć dowodu – to ma problem. Jak pokazuje doświadczenie sądownictwa amerykańskiego, wówczas strony niezwykle rzadko mają z tym problemy;
– podział każdego rodzaju spraw sądowych (cywilnych, karnych, gospodarczych, administracyjnych) – jak w USA – na małe i duże oraz sądzenie tych małych według jeszcze bardziej uproszczonych procedur;
– zmiana archaicznego systemu doręczeń sądowych. Wezwania na sprawy powinni dostarczać gońcy sądowi oraz lokalni policjanci;
– spowodowanie – poprzez politykę wynagrodzeń – że kariera sędziego będzie ukoronowaniem kariery prawniczej.
Potrzebnych zmian jest więcej, ale te są kluczowe dla realizacji głównego celu, jakim jest szybkość rozstrzygania sporów. Bez nich reformy będą tylko pudrowaniem rzeczywistości i nie będą prowadziły do istotnej zmiany jakościowej.[/code:1]
Zaraz gońców sądowych, kolejne etaty itp. To jest właśnie polska logika.
Dać w łapy listonoszom urządzenia jakie mają kurierzy, które natychmiast wysyłają informację do bazy o pokwitowaniu odbioru lub awizowaniu i problem kilkutygodniowego oczekiwania na zwrotki zniknie. W dodatku sąd połączyć w tym zakresie elektronicznie z pocztą i informacja o doręczeniu lub awizowaniu natychmiast znajdzie się w sądzie.
Jeśli już o propozycjach reform mowa, to:
1. Jedna sala jeden sędzia. Gabinet sędziego poprzedzony prywatnym sekretariatem z własnym sekretarzem i asystentem bezpośrednio podległymi sędziemu. Tak jest w USA. Sędziowie ze swoimi ludźmi tworzą tam w ramach sądu mini sądy, są jak przedsiębiorcy, sami zarządzają swoją pracą i ekipą.
Żaden kierownik sekretariatu, dyrektor, czy inny twór się nie w... w pracę.
Oczywiście, aby to działało asystent musi mieć większe uprawnienia.
2. Uzasadnienie - tylko ustne motywy, zwłaszcza w dobie elektronicznego protokołu. Pisemne na wniosek i za sporą opłatą.
3. Obowiązkowa mediacja jako przedsąd
4. Ograniczenie kognicji
......i mamy sprawne sądownictwo.
Do wprowadzenia powyższych reform niezbędna jest zmiana myślenia i odpowiednie finansowanie. Jako że jest deficyt z jednym i drugim nic się nie zmieni
To racjonalizacja ...(edit mod.) bądźcie wyrozumiali
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
W części "olitycznej" kompletne fantasmagorie. W części dot wymiaru sprawiedliwości - o dziwo - rozsądnie.
Dlatego nikt ich nie posłucha. Z polityków oczywiście.
"kowboj" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
W części "olitycznej" kompletne fantasmagorie. W części dot wymiaru sprawiedliwości - o dziwo - rozsądnie.
Dlatego nikt ich nie posłucha. Z polityków oczywiście.
Sądzę, że jest większa szansa, że tego ktoś posłucha, niż tego o czym mówi sama Iustitia. Może warto zastanowić się nad propozycją jakiejś formy współpracy?
"ar156" napisał:
Dać w łapy listonoszom urządzenia jakie mają kurierzy, które natychmiast wysyłają informację do bazy o pokwitowaniu odbioru lub awizowaniu i problem kilkutygodniowego oczekiwania na zwrotki zniknie. W dodatku sąd połączyć w tym zakresie elektronicznie z pocztą i informacja o doręczeniu lub awizowaniu natychmiast znajdzie się w sądzie.
jeszcze premiować doręczenie przesyłki, a nie jej awizowanie
to wszystko nam obiecują, tylko kiedy...
"ar156" napisał:
Dać w łapy listonoszom urządzenia jakie mają kurierzy, które natychmiast wysyłają informację do bazy o pokwitowaniu odbioru lub awizowaniu i problem kilkutygodniowego oczekiwania na zwrotki zniknie. W dodatku sąd połączyć w tym zakresie elektronicznie z pocztą i informacja o doręczeniu lub awizowaniu natychmiast znajdzie się w sądzie.
2. Uzasadnienie - tylko ustne motywy, zwłaszcza w dobie elektronicznego protokołu. Pisemne na wniosek i za sporą opłatą.
Z informacji przekazywanych na szkoleniach dotyczących nagrywania przez pracowników MS wynikalo, ze nad tymi dwoma rozwiązaniami pracują. Co do elektronicznych zwrotek to chyba nawet jakieś terminy wskazywali. A jeśli chodzi o ustne uzasadnienia to mówili o pomyśle - bez szczegółów - pewnie najpierw musi zrobić się zator po wprowadzeniu nagrywania i wtedy w ramach usprawniania dopiero będzie ten pomysł miał szanse - o ile teoretycy lub lobby adwokacko radcowskie nie zablokuje tego pomysłu.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kibole-chca-od-gowina-prezentu-dla-starucha,1,4938883,wiadomosc.html
Pewnie go zwolni
"uksc" napisał:
Dać w łapy listonoszom urządzenia jakie mają kurierzy, które natychmiast wysyłają informację do bazy o pokwitowaniu odbioru lub awizowaniu i problem kilkutygodniowego oczekiwania na zwrotki zniknie. W dodatku sąd połączyć w tym zakresie elektronicznie z pocztą i informacja o doręczeniu lub awizowaniu natychmiast znajdzie się w sądzie.
2. Uzasadnienie - tylko ustne motywy, zwłaszcza w dobie elektronicznego protokołu. Pisemne na wniosek i za sporą opłatą.
Z informacji przekazywanych na szkoleniach dotyczących nagrywania przez pracowników MS wynikalo, ze nad tymi dwoma rozwiązaniami pracują. Co do elektronicznych zwrotek to chyba nawet jakieś terminy wskazywali. A jeśli chodzi o ustne uzasadnienia to mówili o pomyśle - bez szczegółów - pewnie najpierw musi zrobić się zator po wprowadzeniu nagrywania i wtedy w ramach usprawniania dopiero będzie ten pomysł miał szanse - o ile teoretycy lub lobby adwokacko radcowskie nie zablokuje tego pomysłu.Przymus adwokacki w sprawach o wps ponad 1000 zł. Przecietny Polak uważa sie za genialnego prawnika i na kolanie wypisuje takie rzeczy w swoich ,,pozfach", że... Kierunek na uproszczenia i pouczenia- jak jest dotąd - się nie sprawdzi, nawet pomimo wysiłków edukacyjnych falkensteina . Trzeba pogodzić się z faktem, że pewne rzeczy są tylko dla fachowców. Jeśli przyjąć, że każdy potrafi napisać pozew i prowadzic sprawę w sądzie, to po co są studia prawnicze i aplikacje ? Ci którzy żadają ,,prostego prawa" równie dobrze mogą żądać np. ,,prostych reguł" pisania programów komputerowych, a niech każdy Polak ma szansę pisać swoje własne programy, a co...
"Jarosiński" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kibole-chca-od-gowina-prezentu-dla-starucha,1,4938883,wiadomosc.html
Pewnie go zwolni
a dotąd myślałam, że Listy się pisze do Świętego Mikołaja z prośbami o prezenty ... a tu proszę do MS
"Ama" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kibole-chca-od-gowina-prezentu-dla-starucha,1,4938883,wiadomosc.html
Pewnie go zwolni
a dotąd myślałam, że Listy się pisze do Świętego Mikołaja z prośbami o prezenty ... a tu proszę do MS
takie czasy że filozofom się nie śniło
http://blog.rp.pl/blog/2011/11/29/lukasz-warzecha-ten-prostacki-pomysl-wolnosc-wyboru/
Wg tego Pana Opiniotwórcy zawód sędziego nie powinien być reglamentowany.
"Pawnik" napisał:
http://blog.rp.pl/blog/2011/11/29/lukasz-warzecha-ten-prostacki-pomysl-wolnosc-wyboru/
Wg tego Pana Opiniotwórcy zawód sędziego nie powinien być reglamentowany.
w którym miejscu, bo ja przeczytałem ten wpis chyba 3 razy i nie zauważyłem...
http://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/informacja/informacje-lubuskie/wideo/30112011-wydanie-glowne/5766894/
od min.11
no, wrzucił nas przecież do jednego worka z adwokatami...
"kazanna" napisał:
no, wrzucił nas przecież do jednego worka z adwokatami...
Nawet wyróżnił:
Jak wiadomo, im bardziej zawód reglamentowany, tym doskonalsza jakość usług. Wystarczy przejechać się po podwarszawskich miejscowościach, aby podziwiać przejawy kunsztu reglamentowanych architektów. W innych reglamentowanych zawodach nie jest gorzej. Polacy podziwiają jakość polskiego wymiaru sprawiedliwości we wszystkich jego postaciach – od adwokatów po sędziów w szczególności.
"Pawnik" napisał:
no, wrzucił nas przecież do jednego worka z adwokatami...
Nawet wyróżnił:
Jak wiadomo, im bardziej zawód reglamentowany, tym doskonalsza jakość usług. Wystarczy przejechać się po podwarszawskich miejscowościach, aby podziwiać przejawy kunsztu reglamentowanych architektów. W innych reglamentowanych zawodach nie jest gorzej. Polacy podziwiają jakość polskiego wymiaru sprawiedliwości we wszystkich jego postaciach – od adwokatów po sędziów w szczególności.
To przeoczyłem - przepraszam
jest się czym przejmować komentator dziennika Fakt
Nie, ale ciekawi mnie jak red. Warzecha wyobraża sobie "otwarty" zawód sędziego, czy lekarza. Może od razu "otworzyć" zawód Premiera?
"Darkside" napisał:
jest się czym przejmować komentator dziennika Fakt
No tak, ale te wypociny sa umieszczone na drugiej stronie dzisiejszej papierowej Rzeczpospolitej...
strasznie dużo wyinterpretowaliście z tego zdania ...
Na moje to autor tym zdaniem powiedział, że reglamentacja nie jest gwarancją jakości usług, a nie, że te zawody powinny być wyłaczone z reglamentacji, dalej idące rozważania to naprawdę z tą wypowiedzią są mało związane.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sejm-wznowil-posiedzenie-zajmie-sie-projektem-usta,1,4938836,wiadomosc.html
Wg mnie:
"anpod" napisał:
autor tym zdaniem powiedział, że reglamentacja nie jest gwarancją jakości usług
i dlatego
"anpod" napisał:
te zawody powinny być wyłaczone z reglamentacji
"anpod" napisał:
dalej idące rozważania to naprawdę z tą wypowiedzią są mało związane
Mało związane z temetem jakości usług korporacji jest wymienienie obok adwokatów sędziów i to jako szczególnie odpowiedzialnych za problemy z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. Zresztą wg mnie autor może nawet nie odróżniać sędziów od adwokatów i pewnie nawet jest przekonany ( jak niektórzy obywatele ), że sedzia ma swoja kancelarię poza sądem w której przyjmuje.
"anpod" napisał:
Na moje to autor tym zdaniem powiedział, że reglamentacja nie jest gwarancją jakości usług, a nie, że te zawody powinny być wyłaczone z reglamentacji, dalej idące rozważania to naprawdę z tą wypowiedzią są mało związane.
Jak dla mnie ostatni akapit wpisu wystarczająco jasno pokazuje intencje i przesłanie autora (znieść "reglamentację" [cokolwiek by to nie oznaczało...] i dać ludziom wolność wyboru), który chyba niespecjalnie wie co mówi...
"Pawnik" napisał:
Zresztą wg mnie autor może nawet nie odróżniać sędziów od adwokatów i pewnie nawet jest przekonany ( jak niektórzy obywatele ), że sedzia ma swoja kancelarię poza sądem w której przyjmuje.więc tym bardziej nie ma się czym przejmować , niech sobie pisze za bardzo tu na forum nerwowo reagujemy
"Pawnik" napisał:
jest się czym przejmować komentator dziennika Fakt
No tak, ale te wypociny sa umieszczone na drugiej stronie dzisiejszej papierowej Rzeczpospolitej...
1. Byłoby gorzej, gdyby były umieszczone w "Fakcie", który jest gazetą o największym nakładzie w Polsce, i czym komuś sie to podoba, czy nie, na podstawie publikowanych w niej artykułów, jeśli te teksty można tym mianem określić, wyrabia sobie opinię znaczna część społeczeństw, traktując zawarte w nich treści jako prawdę objawioną. Nie da się tego samego, na szczęście, powiedzieć o czytelnikach "Rzeczposopolitej".
2. Nie to jest istotne, czy autor postuluje dereglamentację zawodu sędziego - moim zdaniem nie - lecz to, że po raz kolejny pisze się wprost, iż za obecny stan wymiaru sprawiedliwości odpowiadają ludzie, którzy się na niego składają, w tym oczywiście przede wszytskim my - a nie rozwiązania systemowe. Takie zresztą jest przekonanie społeczne, z oczywistych względów, umiejętnie podtrzymywane przez przedstawicieli dwóch pozostałych władz
[ Dodano: Czw Gru 01, 2011 2:45 pm ]
Na podobnej zasadzie, na jakiej za dostępność świadczeń zdrowotnych i i ich jakość, odpowiada w prekonaniu większości społeczeństa "zły" NFZ. Tyle tyko, że pracownikom NFZ to, że są obiektem powszechnej nienawiści, zrekompensowano wynagrodzeniami w odpowiedniej wysokości.
Nie wiem skąd ten pan ma takie informację, że w Ameryce nie ma korporacyjności zawodów medycznych i prawniczych. Chyba raczej pisze o Ameryce poniżej USA, bo powyżej Meksyku zawody w/w są chronione wyjątkowo i dzięki temu mają też odpowiedni status. A wolność wyboru byłaby największa, gdyby znieść wogóle potrzebę wykształcenia do wykonywania zawodu np. lekarza. Każdy mógłby teoretycznie leczyć się u kogo chce kto otworzyłby tylko działalność gospodarczą w tym zakresie. A w zawodzie sądzięgo pełna wolność to pewnie możliwość otworzenia własnego małego Sądu (na początek) i tylko konkurować z innymi Sądami jakością usług :D. Nie wyobrażam sobie zniesienia ograniczeń dostępu do zawodu sędziego.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-dopuszczenie-do-egzaminu-bez-aplikacji-zgodne-z-konstytucja
TK: dopuszczenie do egzaminu bez aplikacji zgodne z konstytucją
"Pawnik" napisał:
Wg mnie:
autor tym zdaniem powiedział, że reglamentacja nie jest gwarancją jakości usług
i dlatego
"anpod" napisał:
te zawody powinny być wyłaczone z reglamentacji
"anpod" napisał:
dalej idące rozważania to naprawdę z tą wypowiedzią są mało związane
Mało związane z temetem jakości usług korporacji jest wymienienie obok adwokatów sędziów i to jako szczególnie odpowiedzialnych za problemy z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. Zresztą wg mnie autor może nawet nie odróżniać sędziów od adwokatów i pewnie nawet jest przekonany ( jak niektórzy obywatele ), że sedzia ma swoja kancelarię poza sądem w której przyjmuje.
w ten sposób, Pawniku, można wyprowadzić dowolne wnioski z dowolnej wypowiedzi
Jak się okazuje, ja również uważam, że jakieś zawody powinny być wyłaczone z reglamentacji..
Pan Warzecha mówi rózne rzeczy i to może stanowić dostateczną bazę do różnych dyskusji. Chyba nie ma powodów, by na pół strony dyskutować o tym, co być autor miał w podtekście, czy być może chciał powiedziec, gdy mówił coś innego.
a swoją drogą ktoś ma jakieś wieści z bieżącego posiedzenia sejmu ? Ja nie oglądam tv i nawet jak chce oglądac, to nie wiem, gdzie czegoś mogę szukac..
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pis-krytykuje-rostowskiego-prowadzi-potrojna-ksieg,1,4939131,wiadomosc.html
PiS krytykuje Rostowskiego: prowadzi potrójną księgowość
Jest też o nas
a dokładnie to cyt"Z kolei - jak mówił - planowane zamrożenie płac sędziów i prokuratorów może skończyć się tym, że "aparat ścigania i wymiaru sprawiedliwości" przestanie działać. - W jaki sposób rząd chce realizować elementarne obowiązki państwa? - pytał Kuźmiuk".
nawet przyjmując, że jest to działanie pod publiczkę największej partii opozycycjnej to jednak miło.
"Pawnik" napisał:
no, wrzucił nas przecież do jednego worka z adwokatami...
Nawet wyróżnił:
Jak wiadomo, im bardziej zawód reglamentowany, tym doskonalsza jakość usług. Wystarczy przejechać się po podwarszawskich miejscowościach, aby podziwiać przejawy kunsztu reglamentowanych architektów. W innych reglamentowanych zawodach nie jest gorzej. Polacy podziwiają jakość polskiego wymiaru sprawiedliwości we wszystkich jego postaciach – od adwokatów po sędziów w szczególności.
A może najpierw przewodnicy wycieczek, rewidenci taboru, kucharze okrętowi, bibliotekarze?
[scroll]!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/scroll]
http://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/informacja/informacje-lubuskie/wideo/30112011-wydanie-glowne/5766894/
od 11 minuty
Słuchajcie, mam prośbę. Napiszcie może mniej więcej co jest od tej 11 minuty. Tak dla tych co nie mają możliwości odtworzenia
nuda....
"Dred" napisał:
nuda....
A to już chyba wiem kto brylował medialnie
"Dred" napisał:
nuda....
Faktycznie nuuudaaa <ziewa2> <ziewa2> <ziewa2>
[ Dodano: Pią Gru 02, 2011 8:27 am ]
"ropuch" napisał:
nuda....
A to już chyba wiem kto brylował medialnie
Celebryta.....
Trzecia władza o swoim statusie
http//www.rp.pl/artykul/61797,763306-Wynagrodzenia-sedziow--Trzecia-wladza-o-swoim-statusie.html?p=1
w takim miejscu pomyłka autora czy PR rządu :
Pensja sędziów w Irlandii jest od pięciu do sześciu razy wyższa od średniej w tym kraju (u nas współczynnik 2,5).
powinno byc 2,05 - 2,5 póki co to marzenie !
nie wiem czy było - prezes SN o skardze konstytucyjnej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/571739,prezes_sn_zamrozenie_plac_sedziow_zostanie_zaskarzone_do_trybunalu_konstytucyjnego.html
"fidelio" napisał:
nie wiem czy było - prezes SN o skardze konstytucyjnejbyło, uwierzę gdy zobaczę
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/571739,prezes_sn_zamrozenie_plac_sedziow_zostanie_zaskarzone_do_trybunalu_konstytucyjnego.html
ale jednak słowo się rzekło...
Trudno mi sobie wyobrazić, by w takiej sytuacji, wobec takiego zobowiązania przez taką osobę nie zostało ono spełnione.
"Jestem zdeterminowany, w razie uchwalenia tej ustawy, wystąpić z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie zgodności z konstytucją co najmniej trzech przepisów dotyczących sędziów (...)
Przeciwko planom dotyczącym zmiany instytucji stanu spoczynku sędziego oraz przeciwko przekazaniu ministrowi finansów nadzoru nad wykonaniem budżetów sądów i trybunałów protestuje Zgromadzenie Ogólne Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Poznaniu
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poznan/sedziowie-protestuja-przeciw-zmianom,1,4945699,region-wiadomosc.html
dotyczy sądów ogólnych, więc jednak w tym wątku
społeczeństwo uważało, że asesor jest dyspozycyjny (no bo tak jest jest ustrojowo umieszczony, że nominacja zależna - w skrócie - od oceny)
nowelizacja usp o ocenach to - dla znających temat - permanentna asesura (wciąż bieg po ocenę)
TK skasował asesorów, bo ...dyspozycyjni etc.
a zatem .... (podpowiedź : to oceny mają zostać ? no bądźmy konsekwentni )
to tak ciut żartobliwie, ale problem jest prawdziwy w całym przedstawionym zestawieniu (i ta podpowiedź jest dla nieznających tej materii od podszewki...)
"cezary" napisał:
ale jednak słowo się rzekło...rzekło czy nie, zawsze można zmienić zdanie
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-sn-zamrozenie-plac-sedziow-zostanie-zaskarzone-do-trybunalu
Prezes SN: zamrożenie płac sędziów zostanie zaskarżone do Trybunału
"Włóczykij" napisał:
społeczeństwo uważało, że asesor jest dyspozycyjny (no bo tak jest jest ustrojowo umieszczony, że nominacja zależna - w skrócie - od oceny)Ależ oczywiście, że masz rację! Tu zasadza się istota ocen okresowych!
nowelizacja usp o ocenach to - dla znających temat - permanentna asesura (wciąż bieg po ocenę)
TK skasował asesorów, bo ...dyspozycyjni etc.
a zatem .... (podpowiedź : to oceny mają zostać ? no bądźmy konsekwentni )
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10753179,Sondaz_dla_Gazeta_pl__51_proc__Polakow_za_przywroceniem.html
51 proc. Polaków za przywróceniem kary śmierci
A tak przy okazji, pamięta ktoś jak oznaczano karę śmierci na aktach?
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10753179,Sondaz_dla_Gazeta_pl__51_proc__Polakow_za_przywroceniem.html
51 proc. Polaków za przywróceniem kary śmierci
A tak przy okazji, pamięta ktoś jak oznaczano karę śmierci na aktach?
KS. To były wtedy składy pięcioosobowe w sądach wojewódzkich; dziś one oznaczają zagrożenie dożywociem i się ich nie oznacza.
A szkoda. Bo specjalne oznaczanie akt co jakiś czas powraca przy okazji kolejnych pomysłów. Jakiś czas temu był pomysł żeby przybijać pieczątki ze smutną buźką na aktach sprawy gdzie pokrzywdzonym było dziecko. Można by to rozwinąć... tylko jaki symbol musiałby znaleźć się na aktach w sprawie o przestępstwo na tle seksualnym?
"falkenstein" napisał:
tylko jaki symbol musiałby znaleźć się na aktach w sprawie o przestępstwo na tle seksualnym?
18+
http://www.rp.pl/artykul/763732-Poznanscy-sedziowie-protestuja-przeciw-zmianom-w-sadownictwie.html
Poznańscy sędziowie przeciw zmianom w sądownictwie
http://lex.pl/?cmd=artykul,17257,title,sn-sad-powinien-informowac-strony-o-zmianie-kwalifikacji
SN: sąd powinien informować strony o zmianie kwalifikacji
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17257,title,sn-sad-powinien-informowac-strony-o-zmianie-kwalifikacji
SN: sąd powinien informować strony o zmianie kwalifikacji
"...Strona powinna być poinformowana o zmianie podstawy prawnej przez sąd – stwierdziła sędzia Anna Kozłowska. – Obowiązek sądu można wyprowadzić z art.45 Konstytucji RP. Nie zamierzamy stosować wprost tego przepisu, ale skoro art.45 Konstytucji stanowi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia jego sprawy przez właściwy niezależny i niezawisły sąd, to w tym pojęciu mieści się także prawo do sprawiedliwej procedury sądowej."
Przy takim fajnym rozumieniu art. 45 Konstytucji cały kpc wydaje mi się zbędny. Każdy z ogólnika konstytucyjnego wysnuje sobie to co sąd winien robić.
[ Dodano: Sob Gru 03, 2011 3:26 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/9157,762086-Reformy-ustroju-politycznego-i-wymiaru-sprawiedliwosci.html
Ja tam się z tym zgadzam
a jak ta interpretacja o obowiązku informacji ma się do kardynalnej zasady procesu cywilnego, czyli zasady kontradyktoryjności
co na to druga strona, że sąd dokona takiego powiadomienia, bo nie przekonuje mnie to, że to w interesie obu stron ...
no i wiadomo, że w kpk jes coś takiego, no ale tam jednak jednak są inne założenia główne
ktoś jeszcze czuwa nad spójnością tego systemu prawnego, czy już wszytsko będzie sie sypać
"Włóczykij" napisał:
ktoś jeszcze czuwa nad spójnością tego systemu prawnego, czy już wszytsko będzie sie sypać
obawiam się że nikogo nie ma.... a sypie się już...
"Włóczykij" napisał:
a jak ta interpretacja o obowiązku informacji ma się do kardynalnej zasady procesu cywilnego, czyli zasady kontradyktoryjności
co na to druga strona, że sąd dokona takiego powiadomienia, bo nie przekonuje mnie to, że to w interesie obu stron ...
Czyli lepiej, żeby sąd zaskakiwał? Dlaczego nie dać stronom możliwości wypowiedzenia się odnośnie tego, co wymyślił sąd?
I jakoś nie widzę zagrożenia dla kontradyktoryjności...
"kam" napisał:
Czyli lepiej, żeby sąd zaskakiwał?
Najlepiej to by było żeby sąd rozpoznawał sprawę w ramach wskazywanej przez strony podstawy prawnej i nie musiał szukać podstaw prawnych i roszczeń dla zgłaszanych faktów. Przykładowo - strona chce z czynu niedowolnego to sąd oddala powództwo na gdy w przytoczonym stanie faktycznym jest odpowiedzialność z art. 471 kc.
No ale przecież właśnie tak jest? To znaczy zgodnie z obowiązującym kpc? Sąd jest związany podstawą faktyxczną powództwa i nie może sam sobie przechodzić z kontraktu na delikt albo jeszcze na bezpodstawne wzbogacenie?
"Joasia" napisał:
No ale przecież właśnie tak jest? To znaczy zgodnie z obowiązującym kpc? Sąd jest związany podstawą faktyxczną powództwa i nie może sam sobie przechodzić z kontraktu na delikt albo jeszcze na bezpodstawne wzbogacenie?
Jak widać sądy orzekające w sprawie o której mówimy tak nie uważały.
No i tego właśnie nie rozumiem. O jakim uprzedzaniu mówi SN? Zamiast uchylić, bo orzeczono nie na temat - to tak jakby zgadzał się na przechodzenie zmiędzy reżimami odpowiedzialności, byle by o tym uprzedzić.
Naprawdę nic z tego nie rozumiem.
O co kaman?
"Joasia" napisał:
O co kaman?
O to że podobno strona daje fakty a sąd prawo. Podobno
http://www.rp.pl/artykul/55756,763306-Wynagrodzenia-sedziow--Trzecia-wladza-o-swoim-statusie.html
Coraz bardziej podoba mi sie precyzja wyrażania myśli przez sędziego Celeja. czy nie warto lobbowac za wybraniem go na szefa KRS w następnej kadencji??
Czemu nie, ale przede wszystkim trzeba by lobbować na rzecz zmiany sposobu wybierania członków do KRS.
http://www.rp.pl/artykul/9158,764485-Wymiar-sprawiedliwosci-potrzebuje-reform---komentarz.html
Wymiar sprawiedliwości nadal potrzebuje zmian
http://www.rp.pl/artykul/92106,764496-Badania--Prawie-polowa-Polakow-jest-dobrego-zdania-o-sadach.html
Sądy powolne, ale doceniane
Celne spostrzeżenie Pani Redaktor Zawadki: Wymiar sprawiedliwości ogromnie zyskał w oczach Polaków. W ciągu ostatnich czterech lat liczba pozytywnych jego ocen wzrosła o blisko 1/4. Nie jest jasne, czy to zasługa rzeczywistej poprawy jego działania, czy efekt dobrego wrażenia.
W drukowanej Rzeczpospolitej piszą, (w wyniku uroczej pomyłki), że oceny i system menadżerski będzie od 2112 r. dopiero, także nie ma się co martwić
"Joasia" napisał:
No ale przecież właśnie tak jest? To znaczy zgodnie z obowiązującym kpc? Sąd jest związany podstawą faktyxczną powództwa i nie może sam sobie przechodzić z kontraktu na delikt albo jeszcze na bezpodstawne wzbogacenie?
Ale różnice między podstawą faktyczną powództwa opartego na delikcie i kontrakcie mogą w zasadzie nie istnieć - przecież często w zakres podawanej podstawy wchodzi wszystko...
"fidelio" napisał:
W drukowanej Rzeczpospolitej piszą, (w wyniku uroczej pomyłki), że oceny i system menadżerski będzie od 2112 r. dopiero, także nie ma się co martwić
a może to nie pomyłka ... <haha>
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-samorzadow/296895,Iustitia-To-nie-pierwsze-zamrozenie-sedziowskich-wynagrodzen.html
Iustitia: To nie pierwsze zamrożenie sędziowskich wynagrodzeń
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/92106,764496-Badania--Prawie-polowa-Polakow-jest-dobrego-zdania-o-sadach.html
Sądy powolne, ale doceniane
Wymiar sprawiedliwości, przez który Polacy rozumieją głównie sądy,
Przepraszam, a jak należy jeszcze rozumieć wymiar sprawiedliwości?
"amelius" napisał:
Wymiar sprawiedliwości, przez który Polacy rozumieją głównie sądy,Jeszcze trybunały
Przepraszam, a jak należy jeszcze rozumieć wymiar sprawiedliwości?
"romanoza" napisał:
Wymiar sprawiedliwości, przez który Polacy rozumieją głównie sądy,Jeszcze trybunały
Przepraszam, a jak należy jeszcze rozumieć wymiar sprawiedliwości?
Przez wymiar sprawiedliwości dość powszechnie Polacy rozumieją sądy i prokuratury, co wynika z wcześniejszych badań.
Raport jest tu:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3682,wizerunek-wymiaru-sprawiedliwosci-ocena-reformy.html
Na stronie 18 wymieniono organy wymiaru sprawiedliwości- takie dla potrzeb opracowania pewnie: sędziowie, prokuratorzy, notariusze, radcowie, adwokaci, komornicy, służba więzienna...
Skopiujcie sobie link i wklejcie jako nową kartę, bo nie mogę wkleić gotowego linka
Natomiast na stronie 13 możemy zobaczyć, z jakimi instytucjami i organizacjami kojarzy się Polakom wymiar sprawiedliwości. Aż 10% Polaków kojarzy wymiar sprawiedliwości z... ministerstwem sprawiedliwości i uznaję to za prawdziwy hit społeczny.
Jak tylko 10% to nie jest tak źle...
Natomiast mnie zastanowiło to:
"– Jeśli Kowalski na wyrok czeka dwa lata, to pół biedy. Ale jeśli przedsiębiorca przez takie czekanie traci płynność finansową, to już wielki problem – mówi prof. Czapiński."
Czyli co, jeśli Kowalski straci przez czekanie na wyrok płynność finansową, to można machnąć ręką? Ale jeśli straci ją prowadzący działalność Nowak to mamy wielki problem?
Nie rozumiem takiego podejścia, szczerze mówiąc. Przedsiębiorca to taki sam obywatel jak każdy inny i nie należy mu się żadne preferencyjne traktowanie.
Prawdopodobnie następuje efekt, co do którego wielu miało(w tym ja) szereg wątpliwości - systematyczne okładanie sądów bez większego uzasadnienia, w zasadzie jawne i ostentacyjne upadlanie sędziów doprowadza do kiełkowania współczucia w szarym człowieku. Myśli on sobie - mnie życie kopie, a tu proszę, im również rzucają kłody pod nogi. Wnioski z tego są raczej smutne i skorelowane z naszą polską mentalnością. Bo chyba nikt nie bierze tego typu badań poważnie pod uwagę, przecież elementów dla nas istotnych:niezawisłości, kognicji, procedur itd. nikt w takim badaniu nie uwzględnia. Tyle na temat "ercepcji społeczeństwa" w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości.
http://lex.pl/?cmd=artykul,17312,title,ms-chce-zlikwidowac-ponad-sto-najmniejszych-sadow-
Trwa demnontaż państwa prawa przez rząd.
http://www.rp.pl/artykul/765016-Sady-rejonowe--Ponad-sto-najmniejszych-sadow-do-likwidacji.html
Ponad sto najmniejszych sądów do likwidacji
http://www.rp.pl/artykul/4,765018-Samorzadowcy-sa-przeciwko-likwidacji-sadow-rejonowych.html
Zostawcie sądy rejonowe w naszych miastach
a ja cały czas jestem pod wrażeniem tego - ach!!! wyważenia:
Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego:
"Gdyby ktoś mnie poprosił o radę w tej sprawie, zaleciłbym ostrożność. Dzisiejsze, nawet najmniejsze, sądy rejonowe działają od pokoleń. Czyli była kiedyś jakaś przyczyna, dla której właśnie tam powstały. Nie można patrzeć za wszelką cenę na koszty i oszczędności, choć nie twierdzę, że nie mają one znaczenia. W pojedynczych wypadkach, gdy rzeczywiście jest to uzasadnione, nie sprzeciwiałbym się likwidacji. Zanim jednak zapadnie taka decyzja, trzeba dobrze wyważyć oszczędności dla budżetu i koszty dla obywateli, którzy będą dojeżdżać do innych sądów. Zdecydowane „nie" mówię jednak frontalnej reformie."
no cóż - minister filozof ...
http://www.rp.pl/artykul/10,764949-Opieka-nad-dzieckiem---polska-matka-czy-niemiecki-ojciec.html
Typowa rzetelność dziennikarska.
Nic w artykule nie świadczy o tym by MS miał ze sprawą cokolwiek wspólnego. Jak znam życie nowy MS jeszcze nawet nie bardzo wie gdzie ma gabinet, a co dopiero, że w Słubicach jest jakiś Sąd, nie mówiąc o rozpoznawanych tam sprawach.
Ale nie ma to jak artykuł z tezą.
cóż ja też mówiłem więcej..a zacytowano 1 zdanie-generalnie ze nie jestem przeciw jeśli nie spowoduje to komplikacji dla obywatela,dla sądu (który to przejmie) i nie z automatu
bo czasem mały sad może istnieć bo są inne ważne powody(odległości,obciążenie etc)
a czasem nie musi
ale nie można w czambuł potępiać prób "racjonalizacji"
tylko u nas działa automat..a potem zabiegi polityków,samorządów etc
to jest właśnie bez głowy
powinna być najpierw lista z uzasadnieniem odnośnie każdego sądu -potem tryb konsultacji i możliwość przedłożenia argumentów za pozostaniem i dopiero decyzja
a nie walimy z automatu sądy < 10 czy 12 do likwidacji
[ Dodano: Wto Gru 06, 2011 11:41 am ]
dot. dzisiejszego artykułu w Rzp o likwidacji sądów
"okapi" napisał:
cóż ja też mówiłem więcej..a zacytowano 1 zdanie-generalnie ze nie jestem przeciw jeśli nie spowoduje to komplikacji dla obywatela,dla sądu (który to przejmie) i nie z automatu
Dziennikarze nie są zainteresowani pisaniem tego co mamy do powiedzenia, jak też pisaniem o nas dobrze. Z czego to wynika i jak to zmienić mówił nam ostatnio specjalista od PR we Władysławowie. Na tym szkoleniu były również dwie przeurocze koleżanki z Suwałk, które serdecznie pozdrawiam. Mam nadzieę, że podizelą sie one z Tobą refleksjami po tym szkoleniu, no chyba, ze będziesz obecny w Lidzbarku.
Pan od PR mówił bardzo ciekawe rzeczy, ktore chyba należałoby przemyśleć i siegnąć do jego rad.
okapi znamy praktykę dziennikarską... normalne, że nikt nie jest przeciwny racjonalizacji struktury sądownictwa, jeżeli z powiatu od lat wyjeżdżają ludzie i się wyludnia, czemu towarzyszy spadająca liczba spraw, to po co utrzymywać sąd
podobnie nieracjonalna jest struktura gminna i powiatowa kraju... ale to nie nasza sprawa
obawiam się, że w wykonaniu MS będzie to likwidacja automatyczna korygowana siłą lokalnych struktur
"wanam" napisał:
obawiam się, że w wykonaniu MS będzie to likwidacja automatyczna korygowana siłą lokalnych struktur...czyli jest jeszcze jakaś nadzieja
"wanam" napisał:
obawiam się, że w wykonaniu MS będzie to likwidacja automatyczna korygowana siłą lokalnych struktur
Dokładnie tak będzie.
"wanam" napisał:
obawiam się, że w wykonaniu MS będzie to likwidacja automatyczna korygowana siłą lokalnych struktur
tak, tak polityka nade wszystko,
głupia większość może wszystko
jakież to irytujące,iż nie można dotrzeć do mentalności ludzi,którzy są mieszkańcami terenów podlegających naszej władzy sądowniczej,że to oni potrzebują rozsądnego ,racjonalnego,nowoczesnego sądownictwa.
(...) edit mod.
"Volver" napisał:
obawiam się, że w wykonaniu MS będzie to likwidacja automatyczna korygowana siłą lokalnych struktur
tak, tak polityka nade wszystko,
głupia większość może wszystko
jakież to irytujące,iż nie można dotrzeć do mentalności ludzi,którzy są mieszkańcami terenów podlegających naszej władzy sądowniczej,że to oni potrzebują rozsądnego ,racjonalnego,nowoczesnego sądownictwa.
(...) edit mod.
Do większości tych płytko myślących głów o których pisze Volver nie może dotrzeć, że wraz z likwidacja sądów nie zostaną przecież zlikwidowane sprawy, które tam sie toczą. Natomiast ci, którzy mają taką świadomość i w likwidacji de facto funkcji prezesa (bo sąd zostaje pod inną nazwą) widzą środek na usprawnienie tempa pracy sądu, ci nie mają pojęcia jak działają małe jednostki, a chcą decydować. Nie twierdzę, że gdzie niegdzie zmiany nie są potrzebne, ale jak mówi Prezes Dąbrowski - powoli i z rozmysłem, a nie z ministerialną pychą wszechwiedzącego megalomana. Każda zmiana w ich wydaniu to jeszcze większy b...(ałagan?). Już zapomnieliśmy sprawę sądów grodzkich?
https://www.ebos.pl/wiadomosci/1441_sedziowie_negatywnie_opiniuja_rozporzadzenia_ministerstwa.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,765243-Sedziowie-negatywnie-ocenia-rozporzadzenia-w-sprawie-rejestrow-sadowych.html
"KOP" napisał:
Trwa demnontaż państwa prawa przez rząd.No to, KOPie, jest już nas co najmniej dwóch (może przyłączą inni), którzy są - jak myślę - zdecydowani nazywać rzeczy po imieniu.
[ Dodano: Wto Gru 06, 2011 5:12 pm ]
"okapi" napisał:
ale nie można w czambuł potępiać prób "racjonalizacji"O tyle można że celowo rzucają nam tematy na które my musimy się rzucać żeby osłabić i tak słabnącą naszą energię. Wprowadzają oceny okresowe, których nie wymyśliła nawet komuna, zamrażają płace, przymierzają się do zniesienia stanu spoczynku. Niech skończą tę totalną wojnę z sądami i sędziami. A może by tak Rostowski zlikwidował mniejsze urzędy skarbowe?
[ Dodano: Wto Gru 06, 2011 5:16 pm ]
"wanam" napisał:
podobnie nieracjonalna jest struktura gminna i powiatowa kraju... ale to nie nasza sprawaNie do końca nie nasza. Powinniśmy głośno krzyczeć, że jak się likwiduje jednostki władzy na określonych szczeblach, to wszystkie. I władza wykonawcza również. I lokalna polityka również. Po co nam np. utrzymywane za pieniądze podatników trzy szczeble samorządu, z wyjątkiem tego, żeby politycy mieli przedszkole dla kadr partyjnych?
Najbardziej zdumiewają mnie argumenty przy likwidacji sądów, że będą oszczędności w dodatkach funkcyjnych, że polikwidowane będą funkcje.
Po pierwsze prezes małego sądu musi być przewodniczącym wydziału i jest też kierownikiem finansowym sądu ( nie ma w nim stanowiska "dyrektora –menadżera sądu", czyli pełni trzy funkcje i za te trzy funkcje otrzymuje tylko jeden dodatek funkcyjny.
Przestaje być prezesem to będzie otrzymywać dodatek funkcyjny z racji bycia przewodniczącym wydziału (karny, cywilny), a jak przekształcą sąd w wydział zamiejscowy to będzie przewodniczącym wydziału zamiejscowego.
To samo przewodniczący wydziału rodzinnego przeważnie w małym sądzie jest również wizytatorem placówek opiekuńczych i otrzymuje tylko jeden dodatek za te dwie funkcje. Po likwidacji wydziału będą otrzymywać dodatek funkcyjny za pełnienie obowiązków wizytatora.
Różnice między tymi dodatkami są niewielkie to około kwoty 200-300zł netto miesięcznie
Koszty przekazywania dokumentów – pozwów, pism procesowych składanych w macierzystym sądzie do wydziału zamiejscowego tzw. koszty „komunikacji” będą większe niż ta zyskana różnica w dodatku miesięcznym.
Pewnie musi kursować samochód służbowy pomiędzy sądem „matką” a wydziałami zamiejscowymi.
Muszą też być zwracane koszty przejazdów, delegacji.
Szybki obieg dokumentów to sprawny sąd.
"censor" napisał:
Nie do końca nie nasza. Powinniśmy głośno krzyczeć, że jak się likwiduje jednostki władzy na określonych szczeblach, to wszystkie. I władza wykonawcza również. I lokalna polityka również. Po co nam np. utrzymywane za pieniądze podatników trzy szczeble samorządu, z wyjątkiem tego, żeby politycy mieli przedszkole dla kadr partyjnych?
może wyraziłem się nieprecyzyjnie... ale tu może dojść do drobnej rozbieżności poglądów, ja właściwie opowiadam się za rozparcelowaniem województwa opolskiego... likwidacją połowy gmin i wszystkich powiatów i utworzenia w to miejsce dużych gmin
"wanam" napisał:
ja właściwie opowiadam się za rozparcelowaniem województwa opolskiego...
ja też.
http://www.rp.pl/artykul/61797,765503-Sedziowie-uciekna-w-stan-spoczynku.html
Sędziowie zapowiadają ucieczkę w stan spoczynku
i co z tego ?? jest ogrom asystentów,referendarzy którzy pewnie już sie cieszą że zwolnią się miejsca i obecni sędziowie co będą mogli szybciej awansować..
co z tego że powstanie wyrwa ? doświadczonego sędziego nie zastąpi tak samo "żółtodziób"..a zważywszy procedury powołania ..potrwa to kilka lat..
ale kogo(rząd) to obchodzi ??
http://www.rp.pl/artykul/344732,765464-Co-jesli-sedzia-naruszy-prawo-Unii---analizuje-Genowefa-Grabowska--z-Katedry-Prawa-Miedzynarodowego-i-Europejskiego-US.html
A ci co zosana to i tak sobie poradza... w imie misji , odpowiedzialnosci itp dzień po dniu beda walczyc ze zwikszajacym sie wpływem...
Dlatego na MS nie robi wrazenia i na nikim poza nami, odejscie kilkuset sedziów. Damy rade.;....
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,765503-Sedziowie-uciekna-w-stan-spoczynku.html
Sędziowie zapowiadają ucieczkę w stan spoczynku
szkoda że pani Agata Łukaszewicz nie skorzystała z okazji i nie napisała chociaż dwóch zdań o tym, jakim "rzywilejem" jest nasz stan spoczynku i co go różni od emerytur mundurowych , z którymi jest utożsamiany...
"okapi" napisał:
i co z tego ?? jest ogrom asystentów,referendarzy którzy pewnie już sie cieszą że zwolnią się miejsca i obecni sędziowie co będą mogli szybciej awansować..
co z tego że powstanie wyrwa ? doświadczonego sędziego nie zastąpi tak samo "żółtodziób"..a zważywszy procedury powołania ..potrwa to kilka lat..
ale kogo(rząd) to obchodzi ??
nie będzie awansów, będzie wygaszanie stanowisk
http://krs.gov.pl/admin/files/201003.pdf
Stanowisko KRS z dnia 7 grudnia 2011
Jaka to będzie piękna katastrofa
Prezesi sądów nie chcą dzielić się władzą
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/573232,prezesi_sadow_nie_chca_dzielic_sie_wladza_za_rok_zmusi_ich_do_tego_zmiana_przepisow.html
[ Dodano: Sro Gru 07, 2011 12:30 pm ]
Daje pełny tekst, bo na GP trzeba się zarejestrować, aby to przeczytać.
Jak wynika z sondy „DGP” w ponad połowie sądów okręgowych tylko w jednym z nich zapadła decyzja o przekazaniu w 2012 r. przez prezesa części kompetencji, w tym władzy nad kadrą urzędniczą, dyrektorowi sądu. Wszystko wskazuje więc na to, że prezesi wolą poczekać do 2013 r., kiedy to zaczną obowiązywać przepisy, które i tak ich do tego zmuszą.
Wybór prezesów
28 marca wchodzi w życie część przepisów ustawy nowelizującej prawo o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.). Od tego dnia prezesi sądów mogą przekazywać dyrektorom część kompetencji w zakresie administrowania jednostką. Mogą, ale nie muszą. W 2012 roku taki system zarządzania będzie bowiem wprowadzany tylko w tych sądach, które same wyrażą taką chęć. Tak będzie do 1 stycznia 2013 roku. Dopiero od tej daty przepisy o tzw. menedżerskim sposobie zarządzania sądami będą obligatoryjnie obowiązywać we wszystkich jednostkach.
Jednak spośród 24 przepytanych przez „DGP” prezesów sądów okręgowych (obecnie funkcjonuje 47 sądów okręgowych) 15 zadeklarowało, że nie zamierza wprowadzać w swoich jednostkach takiego sposobu zarządzania. W ośmiu sądach decyzje jeszcze nie zostały podjęte, a tylko w jednym – w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim – od 1 kwietnia dyrektor sądu będzie miał więcej kompetencji.
Władza dyrektora
Najwięcej kontrowersji w środowisku sędziowskim wywołuje przekazanie dyrektorom sądów kompetencji w zakresie decydowania o zatrudnianiu i rozmieszczaniu w poszczególnych wydziałach sądu pracowników administracyjnych.
– Jeśli władza prezesa nad kadrą urzędniczą, niezwykle ważną, bo stanowiącą fundament pracy sędziów, stanie się iluzoryczna, to wygeneruje to wiele konfliktów. W firmie musi być jeden szef – mówi Waldemar Żurek, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, członek Krajowej Rady Sądownictwa.
Część środowiska obawia się więc, że nowy sposób zarządzania doprowadzi do dwuwładzy w sądach. Innego zdania jest resort sprawiedliwości, autor omawianych zmian. Zdaniem resortu takich sporów nie będzie, gdyż z przepisów jasno wynika, że to prezes jest zwierzchnikiem służbowym dyrektora sądu.
Ten argument nie przekonuje jednak wszystkich. Stanisław Dąbrowski, I prezes Sądu Najwyższego, który już podczas prac legislacyjnych nad omawianymi przepisami zastrzegał, że nowy system może w praktyce okazać się dysfunkcyjny.
– Prezes i dyrektor sądu będą musieli wspólnie uzgadniać większość kwestii dotyczących zarządzania sądem, nawet jeżeli będą to tak drobne i powszechne sprawy, jak np. konieczność zwiększenia zatrudnienia na skutek choroby jednego z pracowników. Z rozsądnym zarządzaniem ma to niewiele wspólnego – oceniał prezes Dąbrowski.
Po staremu
Jak widać z naszej sondy, argumenty resortu sprawiedliwości nie trafiły nie tylko do I prezesa SN. Aż 15 sądów okręgowych uznało, że zaprowadzi u siebie wymagane zmiany w najpóźniejszym możliwym terminie, a więc dopiero 1 stycznia 2013 r.
– Chcemy dać sobie trochę czasu, aby przyjrzeć się innym sądom, które zdecydują się na wprowadzenie systemu menedżerskiego już od 2012 r. – mówi Paweł Pratkowiecki, wiceprezes SO w Legnicy.
Podobne argumenty usłyszeliśmy także w Sądzie Okręgowym w Warszawie i w Sądzie Okręgowym dla Warszawy – Pragi. Sędziowie nie ukrywają, że wolą nie wyrywać się przed szereg. Mają nadzieję, że obserwacja problemów, jakie być może pojawią się w jednostkach, które pierwsze wprowadzą menedżerski system zarządzania, pozwoli im uniknąć podobnych błędów u siebie.
Oprócz trzech wymienionych powyżej sądów poszerzenia kompetencji dyrektorów sądów w nadchodzącym roku nie planują Sądy Okręgowe w Bydgoszczy, Białymstoku, Elblągu, Gliwicach, Gdańsku, Łodzi, Opolu, Rzeszowie, Jeleniej Górze, Koszalinie, Suwałkach i Zielonej Górze.
"AQUA" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/201003.pdf
Stanowisko KRS z dnia 7 grudnia 2011
bo to jest tak : wszyscy wiemy jak powinno być , ale jednocześnie wiemy, że rządzący mogą w dowolny sposób zmieniać sobie przepisy, nawet wbrew konstytucji, bez żadnych konsekwencji. i to by było na tyle...
KRS zapowiada zaskarżenie do TK noweli do usp.
http://www.rp.pl/artykul/765789.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,17371,title,ue-jest-zgoda-na-wspolne-rejestry-sadowe-
UE: jest zgoda na wspólne rejestry sądowe
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/krs-stan-spoczynku-jedna-z-gwarancji-niezawislosci-sedziowskiej-
KRS: stan spoczynku jedną z gwarancji niezawisłości sędziowskiej
Chyba jakieś opóźnienia są, bo na tej stronie nie znalazłam jeszcze nic ad uchwały KRS dotyczącej zaskarżenia nowelizacji usp do TK.
Euro bez sędziów
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111208&typ=po&id=po29.txt
i dobrze, mam nadzieję że i rząd i koledzy nie zawiodą
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/573252,ksiegi_wieczyste_pelne_niedomowien.html
Księgi wieczyste pełne niedomówień
KRS: stan spoczynku jedną z gwarancji niezawisłości sędziowskiej
http://www.rp.pl/artykul/765787-Stan-spoczynku-jedna-z-gwarancji-niezawislosci-sedziowskiej.html
http://www.rp.pl/artykul/16,765967-Reformy-z-przeszkodami.html
By przyspieszyć z uchwalaniem niektórych projektów, część resortów będzie chciała, aby do Sejmu składał je Klub PO, a nie rząd – wynika z informacji "Rz".
– To szybsza ścieżka, omijająca konsultacje międzyresortowe i społeczne. Takie rozwiązanie może być brane pod uwagę np. przy projektach Ministerstwa Sprawiedliwości – mówi polityk z władz Platformy.
Według naszych informacji resort Jarosława Gowina w ramach zapowiedzianych w exposé zadań deregulacyjnych pracuje nad rozwiązaniami usprawniającymi pracę sądów. Chce także zwiększyć dostępność usług prawniczych.
Oto projekt ustawy okołobudżetowej po posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniu 01.12, wklejony na strony sejmowe w dniu 07.12. Zrezygnowano ze zmioany usp, wprowadzając po prostu zapis o zamrożeniu.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/EEA0EFB82375C596C125795E00506BE3/%24File/41.pdf
to już jest katastrofa legislacyjna
"rosan" napisał:
to już jest katastrofa legislacyjnai bardzo dobrze
Pewnym "ocieszeniem" jest to, że przepis mówi tylko o 2012. Co nie znaczy, że za rok nie może być kolejnej ustawy okołobudżetowej....
Tylko taka katastrofa może coś zmienić....
"Sandman" napisał:
Pewnym "ocieszeniem" jest to, że przepis mówi tylko o 2012. Co nie znaczy, że za rok nie może być kolejnej ustawy okołobudżetowej....
Tylko taka katastrofa może coś zmienić....
Jak w dowcipie o Stalinie: "a mógł zabić..."
Może to przypadek, może prożność forumowicza, ale odnoszę wrażenie, że ktoś jednak śledził nasze spostrzeżenia co do ewentualnej konstytucyjności poprzednich zapisów okołobudżetówki. Toć to jaskrawy dowód, że pomimo naszych utyskiwań stosowne władze traktują nas poważnie
"jarocin" napisał:
Jak w dowcipie o Stalinie: "a mógł zabić..."
Pytanie brzmi: czy dziecko będzie potrafiło odpowiednio zareagować na uderzenie?
Ciekawe
http://www.rp.pl/artykul/56556,766043-Czas-pracy--bez-wynagrodzenia-za-nieprzepracowany-dyzur-.html
"krzysieks1975" napisał:
Oto projekt ustawy okołobudżetowej po posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniu 01.12, wklejony na strony sejmowe w dniu 07.12. Zrezygnowano ze zmioany usp, wprowadzając po prostu zapis o zamrożeniu.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/EEA0EFB82375C596C125795E00506BE3/%24File/41.pdf
Trzeba się cieszyć z tego, że wycofali się z pierwotnego pomysłu, bo to była dopiero katastrofa "seudolegislacyjna". Stare przysłowie pszczół mówi jednak, że "co się odwlecze...." Wszystko wskazuje na to, że czekają nas trudne czasy.
"uksc" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/16,765967-Reformy-z-przeszkodami.html
By przyspieszyć z uchwalaniem niektórych projektów, część resortów będzie chciała, aby do Sejmu składał je Klub PO, a nie rząd – wynika z informacji "Rz".
– To szybsza ścieżka, omijająca konsultacje międzyresortowe i społeczne. Takie rozwiązanie może być brane pod uwagę np. przy projektach Ministerstwa Sprawiedliwości – mówi polityk z władz Platformy.
Według naszych informacji resort Jarosława Gowina w ramach zapowiedzianych w exposé zadań deregulacyjnych pracuje nad rozwiązaniami usprawniającymi pracę sądów. Chce także zwiększyć dostępność usług prawniczych.
To dopiero będzie katastrofa i faktyczne zagrożenie dla demokratycznego państwa prawa!
Iustitii, KRS ( i nie tylko...) odpadnie dużo opinii do projektów. Z drugiej strony, skoro większość z tych opinii dotychczas nie była uwzględniana, to po co stwarzać pozory konsultacji? Można przecież przyśpieszyć ścieżkę legislacyjną poprzez ich pominięcie.
"cin" napisał:
Oto projekt ustawy okołobudżetowej po posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniu 01.12, wklejony na strony sejmowe w dniu 07.12. Zrezygnowano ze zmioany usp, wprowadzając po prostu zapis o zamrożeniu.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/EEA0EFB82375C596C125795E00506BE3/%24File/41.pdf
Trzeba się cieszyć z tego, że wycofali się z pierwotnego pomysłu, bo to była dopiero katastrofa "seudolegislacyjna". Stare przysłowie pszczół mówi jednak, że "co się odwlecze...." Wszystko wskazuje na to, że czekają nas trudne czasy.
Kochani. łącznie z asesurą sądzę niecałe 9 lat i jeszcze nie pamiętam, żeby ktoś nas dopieszczał. Zawsze było niełatwo i to z różnych powodów, a to kwota bazowa, a to budzęt więziennictwa podeperowany naszym kosztem, a to ręczne sterowanie itd. Szwejk był askaw mawiać,że jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było. I dodatkowo jeszcze słowa modlitwy: "Spraw, bym potrafił zmienić to, co zmienić mogę, zaakceptował to, na co nie mam wpływu, i abym odróżnił jedno od drugiego". Zwyciężymy, bo mamy rację.
"krzysieks1975" napisał:
Zwyciężymy, bo mamy rację
Jasne: "No pasaran!"
(ależ mi się na lewicowe slogany zebrało)
Jeśli nie "no pasaran", to może "non possumus".
"krzysieks1975" napisał:
Zwyciężymy, bo mamy rację
Jeśli zwycięży ten , kto ma rację, to znaczy, że jest demokracja i praworządność.
Jeśli zwycięży ten, kto ma siłę, to znaczy, że jest totalitaryzm.
"amelius" napisał:
Jeśli nie "no pasaran", to może "non possumus".
Byle nie "Me ne frego!"
http://www.rp.pl/artykul/767206-Pracownicy-wymiaru-sprawiedliwosci-zachowaja-przywileje.html
[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 7:51 am ]
Nie odbiorą, bo upadnie przed TK, a nie dlatego,że jest niegodziwe...
Sędziowie bez zmian emerytur
http://fakty.interia.pl/polska/news/sypie-sie-plan-reform-sedziowie-bez-zmian-emerytur,1732265
Miara naszych sukcesów: raczej nie zabiorą czegoś, co już mamy.
"kreska" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/767206-Pracownicy-wymiaru-sprawiedliwosci-zachowaja-przywileje.html
[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 7:51 am ]
Nie odbiorą, bo upadnie przed TK, a nie dlatego,że jest niegodziwe...
Tylko na [początku artykułu jest napisane, że zachowamy przywileje. Wydźwięk jest wiec jednak dla nas negatywny.
[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 9:03 am ]
Prokuratura Generalna zbada konstytucyjność zniesienia stanu spoczynku
http://www.rp.pl/artykul/767025-Prokurator-generalny-oceni-legalnosc-zniesienia-stanu-spoczynku.html
[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 9:19 am ]
Sędziowie i śledczy naciskają na rząd
http://www.rp.pl/artykul/767183.html
I znowu w negatywnym kontekście - Czy po Jarosławie Gowinie ugnie się też minister finansów i przywróci im waloryzację pensji? Naprawdę wielka łaskę nam zrobił Minister, że zrezygnował z oczywiście niekonstytucyjnych planów
Choć już też komentarze, że rząd za szybko się ugiął
– Po raz kolejny okazało się, że premier w exposé rzucał słowa na wiatr – komentuje poseł PiS Łukasz Zbonikowski z Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. – Miało być zaciskanie pasa przez wszystkich, a bardzo szybko rząd dezerteruje przed niezwykle wpływową grupą zawodową. Za kryzys tak jak zawsze zapłacą najubożsi Polacy – dodaje
Obstawiam, że i tak obrócą to przeciwko Nam - rząd chciał Nam zabrać, aby wszyscy odczuli skutki kryzysu, ale nie może bo ta głupia Konstytucja mu przeszkadza
"mariusz78" napisał:
– Po raz kolejny okazało się, że premier w exposé rzucał słowa na wiatr – komentuje poseł PiS Łukasz Zbonikowski z Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. – Miało być zaciskanie pasa przez wszystkich, a bardzo szybko rząd dezerteruje przed niezwykle wpływową grupą zawodową. Za kryzys tak jak zawsze zapłacą najubożsi Polacy – dodaje
Chciałoby się powiedzieć, pośle Zbonikowski wzorem waszego guru, że rząd dezerteruje przed nową grupą kapłańską.
nagle okazuje się że jesteśmy niezwykle wpływowi...no niezwykłe...
w pełni zgadzam się z wanamem, że to była koza i w każdej chwili można ją wprowadzić znowu
"amelius" napisał:
– Po raz kolejny okazało się, że premier w exposé rzucał słowa na wiatr – komentuje poseł PiS Łukasz Zbonikowski z Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. – Miało być zaciskanie pasa przez wszystkich, a bardzo szybko rząd dezerteruje przed niezwykle wpływową grupą zawodową. Za kryzys tak jak zawsze zapłacą najubożsi Polacy – dodaje
Chciałoby się powiedzieć, pośle Zbonikowski wzorem waszego guru, że rząd dezerteruje przed nową grupą kapłańską.
A jeszcze tydzień temu posłowie PIS twierdzili, że likwidacja stanu spoczynku to katastrofa dla wymiaru sprawiedliwości.
Doprawdy politycy są żałośni.
"ropuch" napisał:
A jeszcze tydzień temu posłowie PIS twierdzili, że likwidacja stanu spoczynku to katastrofa dla wymiaru sprawiedliwości.
Przecież taki poseł to jak karteczki z instrukcjami nie dostanie, to kompletnie nie wie co ma mówić, oprócz tego że ma krytykować rząd. No to krytykują - najpierw za to, że chciał likwidować, a teraz za to, że się wycofuje.
Gowin spotkał się z adwokatami
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-spotkal-sie-z-adwokatami
ministra interesowały zagadnienia dotyczące przepływu między zawodami adwokata i sędziego.
http://www.rp.pl/artykul/344732,767183-Gowin-ustepuje-sedziom-i-sledczym--Chca-kolejnych-ustepstw.html
Prezes SN: zamrożenie płac sędziów zostanie zaskarżone do Trybunału
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-sn-zamrozenie-plac-sedziow-zostanie-zaskarzone-do-trybunalu
A z mojej strony szacunek dla ministra za stanowisko w kwestii spanu spoczynku, bo podszedł do sprawy merytorycznie, rozsądnie i bez emocji. Większośc polityków PO podchodzi do tego tak, że zrobimy co chcemy, tak żeby nam słupki wzrosły, a potem się zobaczy.
Przedstawiciele sejmowego biura legislacyjnego wyjaśniali, że konstytucja mówi o wynagrodzeniach sędziów bardzo ogólnie - m.in. to, że zapewnia się „wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu i zakresowi obowiązków”. Zdaniem legislatorów nie wydaje się, że utrzymanie w sytuacji kryzysowej wynagrodzenia sędziów na poprzednim poziomie będzie oznaczać naruszenie konstytucji.
Może i mówi bardzo ogólnie, ale jednak mówi i jeżeli oszczędza się na wynagrodzeniach to na sędziowskich na samym końcu i razem ze wszystkimi. W tym tonie już zresztą wypowiedział się Trybunał. To tez napiszę w uzasadnieniu swojego pozwu
"mariusz78" napisał:
I znowu w negatywnym kontekście
I niech ktoś teraz mi powie, że nie jest potrzebny dobry pijarowiec aby: tak nie przestawiano, a jak sie już tak przedsatawi, to zeby to wyprostować.
"violan" napisał:
I znowu w negatywnym kontekście
I niech ktoś teraz mi powie, że nie jest potrzebny dobry pijarowiec aby: tak nie przestawiano, a jak sie już tak przedsatawi, to zeby to wyprostować.
Violu całkowicie się z Tobą zgadzam. Bez dobrego PR nie mamy szans... żadnych , niestety.
"Alicja" napisał:
I znowu w negatywnym kontekście
I niech ktoś teraz mi powie, że nie jest potrzebny dobry pijarowiec aby: tak nie przestawiano, a jak sie już tak przedsatawi, to zeby to wyprostować.
Violu całkowicie się z Tobą zgadzam. Bez dobrego PR nie mamy szans... żadnych , niestety.
Zgadzam się
Rozumiem, że na podwyższenie składki członkowskiej też się zgadzasz ? Bo jak czytam, przy aktualnych funduszach IS nie mamy szansy na wynajęcie dobrego PR-owca,
Ja się zastanawiam dlaczego nie odróżnia się emerytury od stanu spoczynku. Przecież to dwie rózne instytucje. Emerytura to przede wszytskim pieniądze z systemu ubezpieczeń lub skarbu państwa po ustaniu stosunku pracy, stan spoczynku to nadal stosunek służbowy lecz bez świadczenia pracy z tymi samymi ograniczeniami jak w służbie czynnej. Dziennikarzom trudno sie już dziwić, choć od tych merytorycznych Rzeczpospolitej możnaby wymagac więcej, ale prof. Winczorek chyba powinien takie rzeczy wiedzieć?
"Pawnik" napisał:
ale prof. Winczorek chyba powinien takie rzeczy wiedzieć?
może nawet wie ale zachowuje to dla siebie
Musi mówić to, co podoba się publice. Jeżeli będzie mówił "niepopularnie", to przestaną go cytować.
Jeżeli na potrzeby PR trzeba zwiększyć składkę, to ja się zgadzam. Zauważam jednak, że co by nie mówić o Panu Żurku, to przynajmniej w mediach był widoczny. Gdybym nie był zainteresowany i nie był sędzią, to aktualnie w ogóle nie wiedziałbym, że jest takie stowarzyszenie jak Justitia. Ludziom trzeba, nawet łopatologicznie rzeczy tłumaczyć, gdyż inaczej racja jest wyłącznie rządu.
"Mikołaj" napisał:
Jeżeli na potrzeby PR trzeba zwiększyć składkę, to ja się zgadzam. Zauważam jednak, że co by nie mówić o Panu Żurku, to przynajmniej w mediach był widoczny. Gdybym nie był zainteresowany i nie był sędzią, to aktualnie w ogóle nie wiedziałbym, że jest takie stowarzyszenie jak Justitia. Ludziom trzeba, nawet łopatologicznie rzeczy tłumaczyć, gdyż inaczej racja jest wyłącznie rządu.
To ja bym poprosił bez własnych wrażeń, ale w oparciu o fakty:
1. ile razy w tekstach prasowych (dla ułatwienia weźmy Rzepę) pojawiło się stanowisko Iustitii w temacie artykułu:
a. w 2010 r.
b. w 2007 r.
tu przychylę zdecydowanie Jarocinowi <oklaski>
przychylam również Jarocinie i Włóczykiju
A już najbardziej mnie wnerwia stawianie nas w jednym rzędzie z górnikami, policjantami i innymi mundurowymi Dlaczego nie dorzucą do tego posłów, senatorów i wojewodów na przykład?
"Dede_" napisał:
A już najbardziej mnie wnerwia stawianie nas w jednym rzędzie z górnikami, policjantami i innymi mundurowymi Dlaczego nie dorzucą do tego posłów, senatorów i wojewodów na przykład?
oj tak , tak !
a nie dorzuca, bo jest to świadoma propaganda
Ja chce się wypisać z tego państwa!
zacytuję :
"Polska to dziki kraj "
ale kochana- nasz osobisty i jedyny
"kazanna" napisał:
zacytuję :
"Polska to dziki kraj "
ale kochana- nasz osobisty i jedyny
NIE PYTAJ WIĘCEJ MNIE
nie pytaj mnie
dlaczego jestem z nią
nie pytaj mnie
dlaczego z inną nie
nie pytaj mnie
dlaczego myślę że...
że nie ma dla mnie innych miejsc
nie pytaj mnie
co ciągle widzę w niej
nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
nie pytaj mnie
dlaczego ciągle chce
zasypiać w niej i budzić się
"amelius" napisał:
zacytuję :
"Polska to dziki kraj "
ale kochana- nasz osobisty i jedyny
NIE PYTAJ WIĘCEJ MNIE
nie pytaj mnie
dlaczego jestem z nią
nie pytaj mnie
dlaczego z inną nie
nie pytaj mnie
dlaczego myślę że...
że nie ma dla mnie innych miejsc
tytuł: Nie pytaj o Polskę
nie pytaj mnie
co ciągle widzę w niej
nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
nie pytaj mnie
dlaczego ciągle chce
zasypiać w niej i budzić się
[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 9:33 pm ]
tytuł: Nie pytaj o Polskę
http://lex.pl/?cmd=artykul,17443,title,stan-spoczynku-gwarancja-niezaleznosci-prokuratorow-
Stan spoczynku gwarancją niezależności prokuratorów
A robił ktoś kiedyś wyliczenia, ile tak naprawdę kosztuję stan spoczynku sędziów? Bo coś mi się wydaję, że w porównaniu z 35 letnimi emerytami policyjnymi to jakiś ułamek procenta wychodzi, a cała sprawa ma bardziej wymiar propagandowy, niż realnych oszczędności/zysków. Ilu sędziów obecnie korzysta z tego przywileju? Tysiąc? W skali budżetu to śmieszne pieniądze, ośmieszające Premiera i Ministerstwo Sprawiedliwości.
Szczerze mówiąc wkurza mnie strasznie lekceważenie sądów, sędziów i ogólnie trzeciej władzy, szczególnie w świetle przywilejów posłów (ot, choćby gwarancja powrotu na poprzednie stanowisko pracy, lub zapewnienie takiego samego wynagrodzenia przez 2 lata).
http://lex.pl/blogi/?p=815
Ile adwokaci zapłacą sędziom ???
Czy naszym ustawowym obowiązkiem jest szkolenie aplikantów adwokackich ?
Patrzcie, jaki stary odgrzany artykuł publikuje lex.pl:
http://lex.pl/?cmd=artykul,9232,title,dobry-system-oceny-sedziow-nie-narusza-ich-niezaleznosci
Dobry system oceny sędziów nie narusza ich niezależności
c d nagonki
Obywatele coraz częściej skarżą się na leniwe sądy
http//www.rp.pl/artykul/89794,767642-Rosna-skargi-na-leniwe-sady.html
i jakże wymowny tytuł...
Ten artykuł wymaga reakcji. Trzeba wystąpić o sprostowanie. Rzecz nawet nie w treści artykułu lecz w jego tytule.
Jest mi przykro, że Pani Redaktor Łukaszewicz po raz kolejny publikuje tekst na temat skarg na przewlekłość postępowań, w którego tytule pojawia się sugestia (insynuacja?), że wyłaczną przyczyną tej przewlekłości jest lenistwo sądów czyli sędziów Wielka szkoda, że Autorka nie pokusiła się o głębszą analizę przyczyn.
http://www.tvn24.pl/12690,1727340,0,1,seremet-w-obronie-ryb-prokuratorzy-to-zart,wiadomosc.html
Kto ma dyżur trybowy w Święta
http://www.rp.pl/artykul/767485-Gowin-i-Seremet--stan-spoczynku-gwarancja-niezaleznosci-prokuratorow.html
Gowin i Seremet: stan spoczynku gwarancją niezależności prokuratorów
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/574231,malgorzata_kryszkiewicz_sedzia_do_bicia.html
Małgorzata Kryszkiewicz: Sędzia do bicia
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Ten artykuł wymaga reakcji. Trzeba wystąpić o sprostowanie. Rzecz nawet nie w treści artykułu lecz w jego tytule.
Jest mi przykro, że Pani Redaktor Łukaszewicz po raz kolejny publikuje tekst na temat skarg na przewlekłość postępowań, w którego tytule pojawia się sugestia (insynuacja?), że wyłaczną przyczyną tej przewlekłości jest lenistwo sądów czyli sędziów Wielka szkoda, że Autorka nie pokusiła się o głębszą analizę przyczyn.
My mieliśmy kiedyś publikację pt "skarga na leniwych prokuratorów".....
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...a_do_bicia.html
Małgorzata Kryszkiewicz: Sędzia do bicia
szkoda że nie można przeczytać w całości...
"W Polsce (na razie) obowiązuje trójpodział władzy. Mamy więc władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. Mają być równorzędne, niezależne od siebie i nawzajem się kontrolować. Czyżby zapomniał o tym Donald Tusk?
Podczas expose grzmiał z mównicy sejmowej, że reformy nie ominą nikogo. Ani razu nie zająknął się jednak o konieczności drastycznego odchudzenia administracji, likwidacji Senatu, zmniejszeniu liczby posłów czy walce z przerostem agencji rządowych. Zupełnie jakby reformy nie potrzebowały ani władza wykonawcza, ani ustawodawcza. To dziwi, zwłaszcza że jeszcze nie tak dawno Donald Tusk był gorącym orędownikiem takich przemian. Nie zapomniał za to premier o ostatniej z władz, czyli władzy sądowniczej. I zapowiedział zmiany dotyczące uprawnień wynikających ze stanu spoczynku sędziów. Nie wiadomo, ile (i czy w ogóle) budżet państwa na tym zyska. Wiadomo natomiast, że nie zachęci najlepszych adeptów prawa do włożenia togi z fioletowym żabotem.
Środowisko sędziowskie już od dłuższego czasu poddawane jest wstrząsom – a to prezesom sądów uszczupla się władzę, a to gwarantuje się sędziom niezależny od kaprysów rządu system wynagrodzeń po to tylko, by za chwilę go zawiesić.
Należy zgodzić się z premierem, że czasy są trudne. Nie od dziś także wiadomo, że sądownictwo wymaga reform. W imię walki z kryzysem nie można jednak podkopywać fundamentów państwa. Jeżeli szukamy oszczędności i obcinamy przywileje, to szukajmy i obcinajmy we wszystkich trzech filarach, a nie tylko w tym jednym, który ma najmniejsze wpływy na Wiejskiej. Tylko wtedy będziemy w stanie zachować gwarantowaną przez konstytucję równowagę."
autor: Małgorzata Kryszkiewicz
skoro stan spoczynku jest gwarancją niezależności(dla prokuratorów) i niezawisłości(dla sędziów),to ja tu czegoś nie rozumiem w sferze aksjologii,być może sędzia Seremet od niezawisłości dryfuje na rafy niezależności
[ Dodano: Sob Gru 10, 2011 7:21 pm ]
Adek-ja mam wszystkie dyżury,w święta państwowe i inne,ale to mały sąd
http://nawokandzie.ms.gov.pl/obsluga-interesanta/news/274/pomoc-obywatelowi-czy-porada-prawna-analiza-obowiazujacych-przepisow
Obsługa interesanta
Pomoc obywatelowi czy porada prawna? Analiza obowiązujących przepisów
http://www.rp.pl/artykul/765016-Sady-rejonowe--Ponad-sto-najmniejszych-sadow-do-likwidacji.html
Ministerstwo Sprawiedliwości chce zamknąć co trzeci sąd rejonowy. Od 2013 r. znikną jednostki zatrudniające mniej niż dziesięciu sędziów. Władze samorządowe zapowiadają walkę o utrzymanie sądów
[ Dodano: Pon Gru 12, 2011 7:16 am ]
Chodziło mi o komentarze pod tym trochę starszawym artykułem
http://www.rp.pl/artykul/9157,768282-Podniesienie-wieku-emerytalnego-stopniowo---Wiktorow.html
Wbrew tytułowi głównie o nas i wbrew tytułowi autorki kompletnie bez znajomości rzeczy.
Aż się chce zapytać jaka jest pogoda na planecie Pani profesor.
Pani Małgorzata Kryszkiewicz-bardzo dziękuję Pani redaktor.
Jak nie znoszę tej zbitki słownej "Pani Redaktor", tak świadome jest moje podziękowanie w tej formie.
Tak sobie myślę o tym expose n a s z e g o Premiera;(termin nasz-wymawiam w sensie od "naszość"Być może, Premier Donald Tusk jest prowadzony na ""wojnę z sędziami", a może częściej dyskutuje z Krzysztofem Kwiatkowskim, lub przypomniały mu się "czerwone kartki", lub sam nie wie,nie zdaje sobie sprawy z tego, co co mówi?
[ Dodano: Pon Gru 12, 2011 9:37 am ]
co mówi o sprawach sędziów i o trzeciej władzy(nie neguję, że zna się na innych sprawach lepiej, lub dobrze)
Szkolenia aplikantów w sądach niezgodne z konstytucją?
http://serwisy.gazetaprawna.pl/aplikacje/artykuly/574867,szkolenia_aplikantow_w_sadach_niezgodne_z_konstytucja.html
Cóż, osobiście uważam, że do wypowiedzi (link) pana mecenasa Majewskiego, byłego kandydata pewnej partii na STK nie ma się co odnosić, skoro nie tylko nie raczył on przeczytać do końca powoływanego przepisu prawa o adwokaturze (bo ten mówi wprost o wynagrodzeniu za przeprowadzenie szkolenia), ale nawet przepuścić swojego wpisu przez autokorektę w Wordzie, co uważam za brak elementarnego szacunku do czytelnika.
Ponadto nie potrafię poważnie traktować kogoś, kto postuluje (link) przekazanie nadzoru administracyjnego nad sądownictwem... adwokatom i prokuratorom.
"Morg" napisał:
Ponadto nie potrafię poważnie traktować kogoś, kto postuluje (link) przekazanie nadzoru administracyjnego nad sądownictwem... adwokatom i prokuratorom.
Tej wypowiedzi tego pana nie znałem, bez komentarza....
Dobrze, że choć ORA szybko zareagowała.
to jeszcze nie koniec
http://www.rp.pl/artykul/9157,768786-Reforma-emerytur-wymiaru-sprawiedliwosci---Pietryga.html
trzeba przygotować grunt ...
bez europrotestu nie zablokujemy ani zamrożenia, ani zniesienia
"wanam" napisał:
to jeszcze nie koniec
http://www.rp.pl/artykul/9157,768786-Reforma-emerytur-wymiaru-sprawiedliwosci---Pietryga.html
jeśli chodzi o ten artykuł to jest on w przeważającej części głosem rozsądku
"iga" napisał:
to jeszcze nie koniec
http://www.rp.pl/artykul/9157,768786-Reforma-emerytur-wymiaru-sprawiedliwosci---Pietryga.html
jeśli chodzi o ten artykuł to jest on w przeważającej części głosem rozsądku
Też tak myślę...
"Jeżeli tymczasem przyjmiemy zasadę, że emerytura sędziego powinna być godna bez względu na zajmowane stanowisko – zrównanie emerytur sędziów wszystkich szczebli (np. do wynagrodzenia sędziego sądu rejonowego) i zróżnicowanie ich jedynie z uwagi na staż pracy byłoby rozwiązaniem racjonalnym i dałoby budżetowi oszczędności. Wydaje się, że tego rodzaju rozwiązanie byłoby też dla sporej części środowiska do zaakceptowania."
suzi
chodziło mi raczej o np. taki fragment
Przy reformie stanu spoczynku warto zwrócić też uwagę na obecnie obowiązujący zakaz pracy na emeryturze sędziów i prokuratorów. Warto się zastanowić, czy dołączenie tych grup zawodowych do powszechnego systemu emerytalnego nie powinno wiązać się ze zdjęciem tego zakazu. To oczywiście może oznaczać pewne zagrożenia dla wymiaru sprawiedliwości. Można bowiem wyobrazić sobie sędziego, który na emeryturze staje się adwokatem czy radcą, stając przed sądem, gdzie pracują jego dawni koledzy – często podwładni. Ten przykład pokazuje, że operacja reformy stanu spoczynku powinna być przyprowadzana w sposób niezwykle przemyślany, gdyż potencjalne szkody mogą być duże.
to ostatnie najbardziej mi się podoba w artykule
ale też cenne że pan pisze o zakazie pracowania, przedstawiając obrazowo konsekwencje jego zniesienia; tego mi brak w wypowiedziach o stanie spoczynku
pan sędzia na pewno czyta nasze forum
niemądre(najgłupsze) jednak w tym artykule było gdybanie o adwokatach i radcach wchodzących w stan spoczynku w wieku 60lat czy coś tam
niech Ustawodawca zrobi jak w Niemczech-adwokat może przejść do zawodu sędziego około 40 lat(35 lat-40)-potem ma zakaz ustawowy.I już.Koniec dyskusji o zagrożeniach.
http://www.rp.pl/artykul/768672-Profil-kompetencyjny-pomoze-w-ocenie.html
Artykuł o stanie spoczynku niby wyważony, choć właśnie to wyważenie mnie irytuje. Bo moim zdaniem artykuł jest grafomański, bo trzeba coś napisać a nic z tego nie wynika, bo "może tak" a "może śmak". Przy czym pisze się o oczywiście niekonstytucyjnych rozwiązaniach, godzących w podstawowe gwarancje niezawisłości i niezależności sędziego. I o to właśnie chodzi władzy ustawodawczej i wykonawczej. Walić z grubej rury i się zobaczy.... i uszczknąć co się da.
http://lex.pl/?cmd=artykul,17529,title,stowarzyszenie-sedziow-sn-przeciw-zmianom-w-stanie-spoczynku-
Stowarzyszenie sędziów SN przeciw zmianom w stanie spoczynku
Przeciwko planowi zniesienia sędziowskiego stanu spoczynku wypowiedziało się Stowarzyszenie Sędziów Sądu Najwyższego w stanie spoczynku. Prowokuje się opinię publiczną przeciwko sędziom i ich niezbędnemu autorytetowi - głosi uchwała stowarzyszenia.
http://www.rp.pl/artykul/769282-Oplaty-komornicze--Odwolany-komornik-moze-nie-dostac-oplat-za-wykonana-prace.html
TK: odwołany komornik może nie dostać opłat za wykonaną pracę
dziś na Onecie komunikat PAP, że z przecieków wiedzą, iż Gowin nie wprowadzi zmian emerytur sędziów obecnie pracujących i w stanie spoczynku, bo TK uznałby za niekonstytucyjne, ale dla nowo wstępujących - wprowadzi zmiany
ciekawa jestem szczegółów, czy wiązałoby się to z brakiem zakazu dodatkowej pracy? wtedy ci nowi byliby w lepszej sytuacji niż my, no i wracamy do scenariuszy, jak to sędzia prowadzi jakieś sprawy a za chwilę się zatrudnia u strony czy pełnomocnika
artykuł okraszony jest komentarzami w tonie, że społęczeństwo ma mieć wyrzeczenia a ta wstrętna władza zachowuje przywileje, jaki to brak solidarnosci społecznej, bo w samym artykule o tym, że to nie przywilej, ale ograniczenie i że wiąże się z niemożnością dodatkowego zarobkowania oczywiscie ani słowa
Gotko, no ja nie wiem czy w wieku 67 lat, sterana służbą, będę chciała jeszcze latać po sądach w charakterze np. obrońcy i być na garnku swojego uprzedniego podsądnego
nie wytrzymałam i też napisałam komentarz
"Gotka" napisał:
że z przecieków wiedzą, iż Gowin nie wprowadzi zmian emerytur sędziów obecnie pracujących i w stanie spoczynku, bo TK uznałby za niekonstytucyjne, ale dla nowo wstępujących - wprowadzi zmiany
ten kolejny dziwoląg naszej władzy edit mod. narusza art.60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
Poza tym nie chcę, aby mój młodszy kolega miał mniej praw ode mnie, ergo-był bardziej narażony na naciski, lub z powodu braku gwarancji-gorzej pracował.
dobrze ossa, iż napisałaś.
"Gotka" napisał:
ale dla nowo wstępujących - wprowadzi zmianyTeż musieliby zmienić Konstytucję.
http://www.tvn24.pl/-1,1727900,0,1,kryzys-urzednicy-i-tak-dostana-nagrody,wiadomosc.html
O, tak w ramach "sprawiedliwego" cięcia wszystkim wobec kryzysu
Sędziowie SN w stanie spoczynku o stanie spoczynku...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sedziowie-sn-przeciw-zniesieniu-stanu-spoczynku,1,4965996,wiadomosc.html
"Volver" napisał:
że z przecieków wiedzą, iż Gowin nie wprowadzi zmian emerytur sędziów obecnie pracujących i w stanie spoczynku, bo TK uznałby za niekonstytucyjne, ale dla nowo wstępujących - wprowadzi zmiany
ten kolejny dziwoląg naszej władzy edit mod. narusza art.60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
Poza tym nie chcę, aby mój młodszy kolega miał mniej praw ode mnie, ergo-był bardziej narażony na naciski, lub z powodu braku gwarancji-gorzej pracował.
dobrze ossa, iż napisałaś.
świeta racja i dlatego zniesienia stanu spoczynku nie będzie. Żeby zaś było konstytucyjnie, to trzeba by nowym sędziom dać większe uposażanie brutto i suma sumarum oszczędność żadna. Ale obniżka...czemu nie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Gowin-wszedlem-na-pole-minowe,wid,14080588,wiadomosc.html?ticaid=1d8e7
ciekawe czy mina wybuchnie...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10815144,SN_bada_waznosc_wyborow_do_parlamentu__Awantura_na.html
A ktoś miał wątpliwości...
"verwolf" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/title,Gowin-wszedlem-na-pole-minowe,wid,14080588,wiadomosc.html?ticaid=1d8e7
całkiem sensowna wypowiedź:
Gowin zadeklarował, że zamierza "bardzo twardo chronić wymiar sprawiedliwości przed jakimikolwiek naciskami politycznymi". - Chodzi nie tylko o nacisk patologiczny, załatwiactwo, ale i akcyjne zmienianie prawa pod wpływem wydarzeń bulwersujących opinię publiczną - tłumaczy. (...) - Od dłuższego czasu mam poczucie, że jestem obywatelem kraju kolonizowanego przez złe prawo.
ale oczywiście trzeba poczekać na konkrety <stres>
Ja też tę wypowiedź odebrałam pozytywnie. No, ale.... po owocach go poznamy....
Ja tylko wspomnę, że paru ostatnich ministrów sprawiedliwości witaliśmy ze sporymi nadziejami....no może co do jednego czy dwóch nie mieliśmy w ogóle złudzeń ...
ale przyznaję czyta się przyjemnie
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10820160,Komu_jeszcze_250_tys__odszkodowania__Rodzinom_policjantow.html
To sobie ładnie Prokuratoria Generalna strzeliła w stopę - teraz każdy będzie się domagał 250 tyś złotych (albo i więcej bo 250 tyś to była z tego co pamiętam propozycja ugody).
Odnośnie wypowiedzi Pana Ministra- obawiam, że rozsądek w formułowaniu myśli na temat funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości nie spodoba się kolegom politykom i za chwilę będziemy pisać w wątku mamy nowego ministra.
Czy nagrywanie rozpraw wyjdzie sądom na dobre?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/575979,czy_nagrywanie_rozpraw_wyjdzie_sadom_na_dobre.html
Daje całość dla tych co nie są zarejestrowani
zobacz e-wydanie
z którego pochodzi artykuł
Komentarze
0
Rozbieżności pomiędzy argumentami przywołanymi w ustnych motywach orzeczeń i użytymi w pisemnym uzasadnieniu to od zawsze pole konfrontacji pomiędzy sędziami a stronami. Zgodnie z art. 326 par. 3 kodeksu postępowania cywilnego po ogłoszeniu wyroku sędzia podaje ustnie zasadnicze powody rozstrzygnięcia. Za art. 328 par. 2 k.p.c. pisemne uzasadnienie orzeczenia powinno natomiast obejmować wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, czyli ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów. Pisemne uzasadnienie musi być zatem wyczerpujące i przez to szersze niż ustne motywy, które mają jedynie akcentować przesłanki zasadnicze. Oba uzasadnienia muszą się więc różnić, ale nie powinny się różnić całkowicie – taką granicę wytyczył Sąd Najwyższy w wyroku z 17 kwietnia 2009 r. (I UK 333/2008).
Po co dwa razy uzasadniać
To oczywiste, że całkowita rozbieżność byłaby nie do przyjęcia. Ale jak bardzo motywy i uzasadnienie mogą się różnić, jeżeli nie będą się różniły całkowicie, tylko w części? Po odczytaniu sentencji wyroku sąd związany jest wydanym wyrokiem od chwili jego ogłoszenia (art. 332 par. 1 k.p.c.), a nie poglądem wyrażonym w ustnych powodach rozstrzygnięcia. Czyżby więc sąd mógł pisać następnie, co chce, byle nie różnić się całkowicie od ustnych motywów? Uzasadnianie orzeczeń ma pełnić dwie funkcje: umożliwić kontrolę instancyjną orzeczenia poprzez analizę rozumowania, które doprowadziło do wydania wyroku, i wyjaśnić, co sąd zadecydował i dlaczego. Uwagę na ten drugi aspekt zwracała prof. Ewa Łętowska m.in. w tekście „Pozaprocesowe znaczenie uzasadnienia sądowego” publikowanym w „Państwie i Prawie” z maja 1997 r., konkludując, że dzięki ustnym motywom strona powinna dowiedzieć się, dlaczego wydany wyrok jest sprawiedliwy, natomiast dzięki pisemnemu uzasadnieniu sąd odwoławczy ma się zorientować, czy sprawiedliwy wyrok odpowiada prawu. Dwie funkcje, dwa rodzaje uzasadnień.
Bylejakość ustnych motywów
W praktyce sądowej jest jednak inaczej. Motywy ustne są zwykle zdawkowe i chaotyczne. Byle jakie. Często przerażająca bywa świadomość, że mogły być rzeczywistą przesłanką wydania orzeczenia. Fascynujące okazuje się późniejsze czytanie pisemnego uzasadnienia. Nie ma w nim zwykle tego, co dominowało w ustnym, za to pojawiają się wątki, których w postępowaniu nigdy uprzednio nie analizowano. I coraz częściej nie ma powodów do wygłaszania ustnych motywów, bo ogłaszanie orzeczeń nagminnie się odracza. Rzadko też pojawiają się na ich ogłaszaniu strony i adwokaci, bo i tak później trzeba dokładnie sprawdzić treść na piśmie, a często wysłuchanie motywów tylko zaciemnia obraz sprawy.
Praktyka ulegnie jednak zmianie. Przebieg rozpraw coraz częściej będzie utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo obraz i dźwięk (art. 157 par. 1 k.p.c.). Nagrane zostaną więc także ustne motywy orzeczenia. Dotychczasowe trudności w udowodnieniu, jaka w rzeczywistości była ich treść, przejdą do przeszłości. Dzisiaj ciągle można je zbywać wątpliwościami w zdolność zapamiętywania i prawdomówność stron albo argumentem, że nieuprawnione prywatne nagranie nie może właściwie dowodzić treści ustnych motywów. Po upowszechnieniu nagrywania rozpraw trzeba będzie bardzo uważać na sali. Nie tylko wygłaszając motywy, lecz także w trakcie każdej rozprawy. To może oznaczać prawdziwą rewolucję kulturalną na sali rozpraw. Oby tylko nie okazało się, że urządzenia rejestrujące nagrywają wypowiedzi stron i pełnomocników, ale są wyłączane – na podstawie uprawnienia z przepisów wykonawczych – przez przewodniczącego składu w czasie, w którym mówił sędzia.
Dzisiaj różnice między ustnymi motywami a pisemnym uzasadnieniem mogą mieć znaczenie procesowe wyłącznie, gdy mogły mieć istotny wpływ na wydane orzeczenie (art. 3983 par. 1 pkt 2 k.p.c.) – jedynie zatem wyjątkowo mogą stanowić podstawę dla apelacji lub podstawę kasacyjną (SN w wyroku z 7 października 2005 r. IV CK 122/ 2005). Wydaje się jednak, że i dzisiaj to jest nie tyle problem ewentualnego wpływu na wynik postępowania, ale przede wszystkim dowód na rzeczywiste przesłanki rozstrzygnięcia i ustalenie, kto w istocie wydawał wyrok – sędzia czy asystent lub aplikant. Nagrania zwielokrotnią zarzuty związane z niekompatybilnością motywów i pisemnych uzasadnień.
Groźba znacznego wzrostu liczby odwołań
Jeżeli ustawodawca, pomimo wprowadzania nagrywania, pozostawił dwa rodzaje uzasadnień – ustne i pisemne – to trzeba podołać wyzwaniu. Kiedyś zdarzył się sędzia, który zorientował się w trakcie ustnych motywów, że mówi piramidalne bzdury, i szybko zamknął wypowiedź: „Ogłosiłem i powiedziałem dlaczego, zorientowałem się, że się pomyliłem, i napiszę to w uzasadnieniu. Naprawdę wierzę, że prawda nas wyzwala”. Nie wiem, co teraz robi. Mam nadzieję, że nadal jest sędzią. Wydaje się, że stanowił jednak przypadek wyjątkowy, więc może zamiast otwierać kolejny front walki, kiedy wyposażone w autoryzowane nagrania ustnych motywów strony zaleją sądy odwoławcze zarzutami nadmiernej rozbieżności uzasadnień, po prostu należy stłuc termometr zawczasu i usunąć ustne motywy z postępowania cywilnego. Inaczej będą kłopoty. Albo niech strony i adwokaci zaczną stawiać się na ogłoszeniach, a sędziowie się do nich rzetelnie przykładają. To też będzie dobre rozwiązanie.
a kto jest autorem tego artykułu ? domyślam sie że jakiś kolejny adwokat lub radca.. rozczulające jest stwierdzenie :
Jeżeli ustawodawca, pomimo wprowadzania nagrywania, pozostawił dwa rodzaje uzasadnień – ustne i pisemne – to trzeba podołać wyzwaniu.
no trzeba- a raczej sędziowie muszą... no jak fajnie.
osobiście myślę sobie, że nie mam nic przeciwko temu, aby pisemne uzasadnienie wyroku było rozwinięciem ustnych motywów. Jednak uważam także, że i strona apelująca winna być związana swoim stanowiskiem prezentowanym w toku postępowania, w tym zaprezentowanym głosach końcowych.
"kazanna" napisał:
a kto jest autorem tego artykułu ? domyślam sie że jakiś kolejny adwokat lub radca..
Owszem. Andrzej Michałowski, adwokat, członek Naczelnej Rady Adwokackiej.
ps. termin do apelacji winien więc biec od momentu ogłoszenia wyroku - w końcu w ustnych motywach Sąd wskazał powody takiego a nie innego rozstrzygnięcia. Sąd więc rozwija pisemne motywy, a strona w tym czasie rozwija swoje stanowisko.
nie dopatrzyłam się w treści artykułu nazwiska autora
A ja znaczy kompletnie głupi jestem bo nijak nie moge sobie wyobrazić jak rozbiezność między ustnymi motywami, a pisemnym uzasadnieniem może stanowić zarzut apeacyjny ?
Słyszałem o projekcie, na szkoleniu od członka KRS, bardzo wstępnym i nie przybierającym na razie formy pisemnej, aby sędzia decydował, czy po ogłoszeniu wyroku wygłasza motywy, czy uzasadnienie. W przypadku uzasadnienia ustnego nie miałby obowiązku sporządzania już uzasadnienia na piśmie.
http://lex.pl/blogi/?p=829
Jak sędzia może “legalnie” dorobić na boku ?
"ropuch" napisał:
A ja znaczy kompletnie głupi jestem bo nijak nie moge sobie wyobrazić jak rozbiezność między ustnymi motywami, a pisemnym uzasadnieniem może stanowić zarzut apeacyjny ?
Ropuchu, takie rzeczy potrafią sobie wyobrazić tylko adwokaci. No i oczywiści Sąd Najwyższy.
Gowin mówi wprost, że na stan spoczynku sędziów nie należy patrzeć jak na przywilej (link). Aczkolwiek w przypadku prokuratorów już się migał.
Michał Królikowski nowym wiceministrem sprawiedliwości
http://www.rp.pl/artykul/769845-Michal-Krolikowski-nowym-wiceministrem-sprawiedliwosci.html
[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 9:42 am ]
"Morg" napisał:
Gowin mówi wprost, że na stan spoczynku sędziów nie należy patrzeć jak na przywilej (link). Aczkolwiek w przypadku prokuratorów już się migał.
Na ten temat również tutaj.
[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 9:47 am ]
"Morg" napisał:
Gowin mówi wprost, że na stan spoczynku sędziów nie należy patrzeć jak na przywilej (link).ale zapowiada jednocześnie, że stan spoczynku sędziów jest w pełni uzasadniony, ale konkretne regulacje powinny podlegać zmianom
"Morg" napisał:
Gowin mówi wprost, że na stan spoczynku sędziów nie należy patrzeć jak na przywilej (link). Aczkolwiek w przypadku prokuratorów już się migał.
Od 6 minuty....
no pewnie !stanu spoczynku nie zniosą ale nie wykluczył, że nie będą grzebac w przedmiocie wysokości uposażenia ... zapowiedział przecież , że pewne regulacje muszą ulec zmianie.
No to będziemy mieli teraz co chwilę jazdy z tym stanem spoczynku... temat populistyczny więc będzie się go w polityce wykorzystywać, przy każdej sposobności podniesienia słupków wyborczych
Czas chyba znów upomnieć się o 4 średnie krajowe, wtedy będzie z czego odłożyć " na stan spoczynku" bo, że go obronimy w takim kształcie jak jest do czasu aż go nabędziemy to mało co wierzę...
"mariusz78" napisał:
Michał Królikowski nowym wiceministrem sprawiedliwości
http://www.rp.pl/artykul/769845-Michal-Krolikowski-nowym-wiceministrem-sprawiedliwosci.html
Nowy wiceminister jest (był?) dyrektorem Biura Analiz Sejmowych, więc jakąś wiedzę powinien mieć. Obawiam się tylko, że akurat nie o wymiarze sprawiedliwości.
"Michał 007" napisał:
no pewnie !stanu spoczynku nie zniosą ale nie wykluczył, że nie będą grzebac w przedmiocie wysokości uposażenia ... zapowiedział przecież , że pewne regulacje muszą ulec zmianie.
Ja tam niczego wskazującego na chęć obniżenia wynagrodzeń się nie dosłuchałem... Zresztą, może się mylę, ale czy Trybunał Konstytucyjny w sprawie P 8/00 nie wskazał przypadkiem wprost, że uposażenia sędziów nie mogą być obniżane w drodze regulacji normatywnych?
Już nie pamiętam czy w Polityce, czy dziś rano w Trójce Gowin stwierdził, iż zamrożenie jest przesądzone, bo jest kryzys i sędziowie solidarnie muszą...
Natomiast odnośnie stanu spoczynku stwierdził, że co do zasady stan spoczynku musi zostać, ale będą zmiany i nad nimi pracują. Tylko ciekawe kto i gdzie, bo podobno nie w MSie
Epatują tym kryzysem, ale odkąd pamiętam to ciagle nadchodził albo odchodził jakiś kryzys. Jest to zjawisko które było jest i będzie - jak to w życiu raz troche postu raz karnawału, ciagle karnawał przecież być nie może. Jako problem postrzegam natomiast to, że jak ogłasza się kryzys to sie sędziom zabiera, ale jak jest okres prosperity to się wcale sędziom nie poprawia. Nawiązanie wynagrodzenia do średniej krajowej musieliśmy przecież ostro wywalczyć gdy kryzysu wcale nie było. Nikt z włodarzy tego kraju nie pamiętał wtedy o sędziach, a teraz taka najczulsza pamięć o istnieniu trzeciej władzy, w tylu wypowiedziach prominentów?
http://wyborcza.pl/1,75248,10824786,Zaskakujaco_niski_deficyt_budzetowy__Niemal_21_6_mld.html
kryzys będziemy mieli przy nadwyżce
żaden kryzys, to jest taktyka salami... najpierw wynagrodzenia, później stan spoczynku, nie będę nam urzędnicy podskakiwali i wyroki będą słuszne, zgodne ze zdaniem rządzącej większości, która z racji demokratycznego wyboru musi mieć rację, a kto jest przeciwnego zdania to....
w zakresie prestiżu jesteśmy tuż przed kierowcą autobusu ... do tak dla wiedzy etosowych
http://www.hotmoney.pl/artykul/najbardziej-i-najmniej-prestizowe-zawody-w-polsce-23015
"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,10824786,Zaskakujaco_niski_deficyt_budzetowy__Niemal_21_6_mld.html
kryzys będziemy mieli przy nadwyżce
żaden kryzys, to jest taktyka salami... najpierw wynagrodzenia, później stan spoczynku, nie będę nam urzędnicy podskakiwali i wyroki będą słuszne, zgodne ze zdaniem rządzącej większości, która z racji demokratycznego wyboru musi mieć rację, a kto jest przeciwnego zdania to....
Moim zdaniem kryzys to pretekst. Muszą społeczeństwu wmówić, że ten kryzys jest i jest bardzo ciężko i będzie jeszcze gorzej, że jak nie będzie wyrzeczeń to się wszystko zawali, Unia przestanie istnieć i wszystko pogrąży się w chaosie. Robią to po to, żeby żadnych rzeczywistych reform nie przeprowadzać, nie zmieniać tam gdzie zmienić trzeba i nie można tego zrobić szybko i byle jak, chodzi o to żeby zasadniczo utrzymać ten system, który istnieje; więc szukają uzasadnienia do podnoszenia wszelkiego rodzaju danin publicznych. Ostatecznie chodzi o podniesienie podatków. Balcerowicz ostatnio o tym w dwóch wywiadach mówił. A jak słyszę nawoływanie Gowina o solidarność ze strony sędziów to robi się niedobrze. Chyba najbardziej bezczelny i obrzydliwy sposób postępowania polityków wobec różnych grup zawodowych, nie tylko wobec nas.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10827605,Gowin_o_rekomendacjach_ws__stanu_spoczynku.html
"totep" napisał:
Już nie pamiętam czy w Polityce, czy dziś rano w Trójce Gowin stwierdził, iż zamrożenie jest przesądzone, bo jest kryzys i sędziowie solidarnie muszą...
Solidarnie... z kim ?
proszę cytować poprawnie
"zziajany" napisał:
Solidarnie... z kim ?
no chyba z prokami
"zziajany" napisał:
Już nie pamiętam czy w Polityce, czy dziś rano w Trójce Gowin stwierdził, iż zamrożenie jest przesądzone, bo jest kryzys i sędziowie solidarnie muszą...
Solidarnie... z kim ?
proszę cytować poprawnie
Jako to z kim? Z ludem pracującym miast i wsi.
Ale podobno jednak w MSie już coś zaczęli kombinować w tej kwestii
"amelius" napisał:
Jako to z kim? Z ludem pracującym miast i wsi.
no raczej nie z żontem
"zziajany" napisał:
Już nie pamiętam czy w Polityce, czy dziś rano w Trójce Gowin stwierdził, iż zamrożenie jest przesądzone, bo jest kryzys i sędziowie solidarnie muszą...
Solidarnie... z kim ?
proszę cytować poprawnie
solidarnie z nauczycielami ,urzędnikami z MF,policjantami i żołnierzami
"totep" napisał:
Ale podobno jednak w MSie już coś zaczęli kombinować w tej kwestii
w jakiej ??? ustawa okołobudżetowa już uchwalona w sejmie, senat przyklepie ją na początku tygodnia, Prezydent podpisze a Prezes TK już stwierdził zgodność ustawy z Konstytucją.
"uksc" napisał:
Prezes TK już stwierdził zgodność ustawy z Konstytucją.
To usiądź i płacz, jak tylko to potrafisz.
"kowboj" napisał:
Prezes TK już stwierdził zgodność ustawy z Konstytucją.To usiądź i płacz, jak tylko to potrafisz. o ile pamiętam, to prezes TK wcale tak się nie wyraził - a jedynie stwierdził, że budżet Trybunału na 2012r jest dostosowany do planów zamrożenia - co jest logiczne, bo skarga na pewno nie zostanie rozstrzygnięta w 2012r
jeśli TK faktycznie tak orzeknie, to będziemy musieli wrócić do protestów i wywołać dyskusję nad niezależnością TK
STRAJK! Tylko strajk, normalny, polegający na powstrzymaniu się od jakiejkolwiek pracy, opuszczeniu rozpraw, nierozpoznawaniu wniosków o areszt, o zgodę na zabieg, o umieszczenie dziecka w placówce itp. może przemówić do tych, którzy traktują nas jak czwartorzędnych urzędników. Tak, wiem że to jest "nielegalne". Ale to jest WOJNA: o naszą niezawisłość, niezależność i prestiż, a w szczególności o autorytet państwa. O to, żeby przeciętny obywatel wiedział, że SĘDZIA to jest KTOŚ, komu nikt nie może dyktować wyroków.
"demokryt" napisał:
STRAJK! Tylko strajk, normalny, polegający na powstrzymaniu się od jakiejkolwiek pracy, opuszczeniu rozpraw, nierozpoznawaniu wniosków o areszt, o zgodę na zabieg, o umieszczenie dziecka w placówce itp. może przemówić do tych, którzy traktują nas jak czwartorzędnych urzędników. Tak, wiem że to jest "nielegalne". Ale to jest WOJNA: o naszą niezawisłość, niezależność i prestiż, a w szczególności o autorytet państwa. O to, żeby przeciętny obywatel wiedział, że SĘDZIA to jest KTOŚ, komu nikt nie może dyktować wyroków.
edit mod
ale pracowac chcę za normalnie nalezną kase i popieram - STRAJK!!
2-3 dni po kolei bez wokand w skali kraju i sprawa załatwiona , tylko wcześniej trzeba pzrygotowac w kilku punktach żądania - osiągniemy 100% zakładzik?
potrzebne wojsko i generał ...
"Darkside" napisał:
potrzebne wojsko i generał ...
Przysłowie buddyjskie mówi, że kiedy uczeń jest gotowy spotyka mistrza. Niestety ten czas jeszcze nie nadszedł.
Bruno jak Ty się wypowiadasz o autorytecie naszej "ukochanej socjalistycznej republice rad", a miałem napisać "bolszewickiej", z akcentem na słowo "ropagandowej", uważaj, bo Ci "I sekretarz da upomnienie" i za pracę w "kołchozie" nie dostaniesz nawet orderu "rzodownika pracy", wszak lud roboczy, czyli także sędziowie mają kochać "artię", a w konskewencji ... ku chwale "czerwonego sztandaru" pod hasłem demokracji ......
Nie zakładam się, bo to jest oczywiste, że kilka dni "zamknięcia sądów" spowoduje normalność, czyli 4 x średnia, tylko:
- po pierwsze sami musimy wiedzieć czego chcemy, nauczyć się odróżniać dobro od zła, "jałomużnę" od wynagordzenia, propagandę od ...;
- zromumieć jakie środki prowadzą skutecznie do celu (bawienie się w skargi konstytucyjne);
- mieć trochę odwagi;
- a najważniejsze szanować samych siebe, nie jako sędziowie, czyli tzw. naród wybrany, ale jako ludzie, którzy mają jedno zdrowie, jedno życie, jedną rodzinę, etc....,
- a jak ktoś chce posłuchać "bajek", to lepiej obejrzeć dobranockę, niż wypowiedzi "Najjaśniejszego I sekretarza", czy "JE MS".
Stara zasada brzmi, umiesz liczyć licz na siebie, ale są jeszcze inne ..., np. związane z tzw. korytem ...
Pzdr.
[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 2:33 am ]
Do ostatniej mojej wypowiedzi, tak się zastaniawiam, czy "XV Departament Propagandy, Cenzury i Inwygilacji D ... cznej Republiki Rad - słowo związane z tylną częścią ciała" nie zarejestruje mnie jako wroga ustroju zrzucnego ze stonką przez zachodnich imprerialistów, mam nadzieję, że nie, oby nie, a tak w zasadzie mam to w ...
Dobrej nocy.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pytanie-do-krs-czy-sedzia-moze-kopiowac-uzasadnienia
Pytanie do KRS: czy sędzia może kopiować uzasadnienia?
Wczoraj sejm uchwalił obniżenie wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Jak zwykle w gazecie napisano, że to realizacja programu oszczędnościowego.
Po prostu jeden minister nas nie lubi i postanowił nie dać nam 300 zł, które gwarantuje ustawa. Dlaczego ? dlatego .
http://lex.pl/?cmd=artykul,17610,title,ustawa-okolobudzetowa-uchwalona-samorzady-maja-wiecej-mozliwosci-
Ustawa okołobudżetowa uchwalona, samorządy mają więcej możliwości
potrzebne wojsko i generał ...
W okresie pomiędzy 13, a 17 grudnia to się bardzo źle kojarzy
[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 11:35 am ]
"AQUA" napisał:
Pytanie do KRS: czy sędzia może kopiować uzasadnienia?
A jak sędzia ma do obsądzenia np. 30 pijanych rowerzystów w miesiącu, a stany faktyczne różnią się tylko nazwiskiem, godziną, ulicą i ilością promili, to co, ma stworzyć różnych 30 dzieł literackich, żeby - broń Boże - nie powtórzyło się. Zresztą powtórzyć się może zupełnie przypadkowo. Pamiętam, że na moim egzaminie sędziowskim z cywilnego miałem sprawę o ustanowienie rozdzielności majątkowej. Napisałem wyrok i uzasadnienie, a po egzaminie, z ciekawości poszedłem sprawdzić jak było w rzeczywistości. Okazało się, że moje uzasadnienie w było niemal identyczne z uzasadnieniem, jakie sporządził sąd: podobne konstrukcja stanu faktycznego, oceny dowodów i niemal identyczne rozważania prawne.
Znaczy się nie można kopiować chyba nawet swoich uzasadnień w podobnych sprawach, o matko
jak zwykle działecze HFPC wykazali się znajomoscią realiów, moze ja się zapytam, jakie doświadczenie sądowe (nie mylić z udziałem w charakterze publiczności) mają eksperci tego podmiotu? Niedługo pewnie dojdzie do sytuacji, że w sprawach z 178a par 1 czy 2 kk bedziemy musieli inaczej formułować w uzasadnieniach rozważania prawne. Poza tym po to jest druga instancja, żeby oceniać jakość uzasadnienia, póki co tą instancją nie są działacze HFPC, chociaż usilnie próbują wcielać się w tą rolę.
ciekawe jaki bęzdie "okreswypowiedzenia" zmiany naszego wynagrodzenia chronionego konstytucja - tj. jaka data Dz.U. z ustawa - pewnie ze 4 dni .
[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 1:17 pm ]
"Darkside" napisał:
potrzebne wojsko i generał ...
a ja uważam , że jaja
a ja uważam , że jaja
I ja również, od samego początku....albo mamy albo nas nie ma.... i na razie wychodzi to drugie..
"cezary" napisał:
jak zwykle działecze HFPC wykazali się znajomoscią realiów, moze ja się zapytam, jakie doświadczenie sądowe (nie mylić z udziałem w charakterze publiczności) mają eksperci tego podmiotu? Niedługo pewnie dojdzie do sytuacji, że w sprawach z 178a par 1 czy 2 kk bedziemy musieli inaczej formułować w uzasadnieniach rozważania prawne. Poza tym po to jest druga instancja, żeby oceniać jakość uzasadnienia, póki co tą instancją nie są działacze HFPC, chociaż usilnie próbują wcielać się w tą rolę.
Znaczy w dwóch identycznych sprawach nie mogę mieć takiego samego poglądu? czy też taki sam pogląd w różnych sprawach mam inaczej uzasadniać powołując inne argumety czy też wykonać kupę zbędnej roboty zmianiając szyk zdań, posługiwać się słownikiem wyrazów bliskoznacznych;
Jesli powód złoży na ten przkład 20 pozwów na tej samej podstawie przeciwko 20 swoim dłużnikom a sąd oddali wszystkie z tego samego powodu np. na zarzut przedawnienia to według HFPC sędzia musi napisać 20 różniących się uzasadnień? przeciez to fizycznie niemożliwe; juz przy 5 zabrakłoby koncepcji na odmiennosć
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pytanie-do-krs-czy-sedzia-moze-kopiowac-uzasadnienia
Pytanie do KRS: czy sędzia może kopiować uzasadnienia?
czyli jednak asystent nie może pisać projektu uzasadnienia ...
Ps. oczywiście sędziom nie będę dopowiadać tej myśli wobec w/w kontekstu
"IURISTA" napisał:
potrzeba kogoś za kim ludzie pójdą ( generał) oraz ludzie zdecydowani walczyć mający jaja ( wojsko) przy czy te jaja nie mogą ograniczać się do bojowego mruczenia tylko na forum ( co czynią niektórzy userzy których z nicka nie wymienię)a ja uważam , że jaja
I ja również, od samego początku....albo mamy albo nas nie ma.... i na razie wychodzi to drugie..
"AQUA" napisał:
Pytanie do KRS: czy sędzia może kopiować uzasadnienia?
bardzo dobre pytanie;jest niezmiernie ciekawe jak oni wszyscy krążą i krążą i krążą, aby dać nam podwyżki,czy co?jakże to trudno zrozumieć, że system się "zatkał" w wielu w miastach-w wielu ośrodkach...
można lapidarnie powiedzieć, tak jak Miller czy Klich, już nie pomnę kto "na pytanie dlaczego skrzydło się urwało", a odpowiedź była"jak uderzyło (tj jak p....) to urwało" , czy to tak trudno zrozumieć?Ano trudno-jak się rzetelnie nie wyjaśni,jak się nie zwoła okrągłego stołu sądownictwa, jak się nie przeprowadzi reformy sądownictwa, a po niej całego wymiaru sprawiedliwości.HFPC- do roboty chłopaki! alle,alle
http://lex.pl/?cmd=artykul,17614,title,sn-sedzia-nsa-nie-moze-odwolac-sie-do-krs
SN: sędzia NSA nie może odwołać się do KRS
Na razie tylko jeden prezes sądu chce dobrowolnie oddać władzę administracyjną dyrektorowi.
http://www.rp.pl/artykul/774103-Sady--Prezesi-sadow-ostroznie-podchodza-do-menedzerow.html
"cezary" napisał:
jak zwykle działecze HFPC wykazali się znajomoscią realiów, moze ja się zapytam, jakie doświadczenie sądowe (nie mylić z udziałem w charakterze publiczności) mają eksperci tego podmiotu? Niedługo pewnie dojdzie do sytuacji, że w sprawach z 178a par 1 czy 2 kk bedziemy musieli inaczej formułować w uzasadnieniach rozważania prawne. Poza tym po to jest druga instancja, żeby oceniać jakość uzasadnienia, póki co tą instancją nie są działacze HFPC, chociaż usilnie próbują wcielać się w tą rolę.
Bo to jest tak jak z tym kryzysem na Wall Street. Trzeba produktowi nadać odpowiednią nazwę, a ciemny lud to kupi.
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17610,title,ustawa-okolobudzetowa-uchwalona-samorzady-maja-wiecej-mozliwosci-
Ustawa okołobudżetowa uchwalona, samorządy mają więcej możliwości
Szczególnie budujące jest to, że - jeśli oczywiście relacja dziennikarska jest w tym zakresie pełna - żaden z klubów opozycyjnych nawet nie zgłosił propozycji poprawki do Ustawy okołobudżetowej dotyczącej naszych wynagrodzeń!!
Chyba nikt nie ma złudzeń, że o nasze wynagrodzenia będziemy musieli starać się sami. Cóż każdy ma prawo do sądu.
"Voyto" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17610,title,ustawa-okolobudzetowa-uchwalona-samorzady-maja-wiecej-mozliwosci-
Ustawa okołobudżetowa uchwalona, samorządy mają więcej możliwości
Szczególnie budujące jest to, że - jeśli oczywiście relacja dziennikarska jest w tym zakresie pełna - żaden z klubów opozycyjnych nawet nie zgłosił propozycji poprawki do Ustawy okołobudżetowej dotyczącej naszych wynagrodzeń!!
a myślałeś że komuś na nam zależy ???
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10842421,Dowodzacy_akcja_w_Magdalence_znowu_przed_sad.html?lokale=warszawa
Dowodzący akcją zatrzymania bandytów w Magdalence będą trzeci raz sądzeni - orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
"piotr412" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10842421,Dowodzacy_akcja_w_Magdalence_znowu_przed_sad.html?lokale=warszawa
Dowodzący akcją zatrzymania bandytów w Magdalence będą trzeci raz sądzeni - orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Czemu mnie to nie dziwi?
http://www.rp.pl/artykul/775118-Orzeczenie-wadliwe-wskutek-zaniedban-sadu--kto-ponosi-koszty-procesowe.html
Sędzia też człowiek
"rudy kot" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10842421,Dowodzacy_akcja_w_Magdalence_znowu_przed_sad.html?lokale=warszawa
Dowodzący akcją zatrzymania bandytów w Magdalence będą trzeci raz sądzeni - orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Czemu mnie to nie dziwi?
jej a jak postulujemy zmiany w postępowaniu karnym -odwoławczego(nasz projekt kpk) i uczynieniu ze zwrotu WYJĄTKU to nikt o tym nie mówi..może w najbliższych dniach będzie cos w GP (coś napisałem )
http://finanse.wp.pl/kat,104596,title,GUS-podal-dane-o-produkcji-przemyslowej,wid,14096371,wiadomosc.html
gdzie ten kryzys???
Pracownicy tesco w moim mieście dostali na święta talony po 700 zł i bony towarowe,
Pracownicy SR, w tym sędziowie po ...50 zł
"okapi" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10842421,Dowodzacy_akcja_w_Magdalence_znowu_przed_sad.html?lokale=warszawa
Dowodzący akcją zatrzymania bandytów w Magdalence będą trzeci raz sądzeni - orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Czemu mnie to nie dziwi?
jej a jak postulujemy zmiany w postępowaniu karnym -odwoławczego(nasz projekt kpk) i uczynieniu ze zwrotu WYJĄTKU to nikt o tym nie mówi..może w najbliższych dniach będzie cos w GP (coś napisałem )
Oooo, to czekamy <zegar>
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10844760,Pogotowie_strajkowe_sluzb_mundurowych___Nie_dzielic.html
A może by tak wspólna akcja sędziów, referendarzy, asystentów i pracowników? Marzyciel ze mnie....
"verwolf" napisał:
http://finanse.wp.pl/kat,104596,title,GUS-podal-dane-o-produkcji-przemyslowej,wid,14096371,wiadomosc.html
gdzie ten kryzys???
Pracownicy tesco w moim mieście dostali na święta talony po 700 zł i bony towarowe,
Pracownicy SR, w tym sędziowie po ...50 zł
U nas nie było talonów. Chętni mogli pisać prośby o zapomogę z funduszu socjalnego
a myśmy dostali po 250 zł
Talonów oczywiście, poproszę moda o edycję, bo chwilowo ją wcięło
proszę-mod.
"Rewolucja w sądach powszechnych"
"Przyjęta ustawa utrwala istniejący,niewydolny system sądownictwa powszechnego.Nie reformuje trybu dojścia do zawodu sędziego.Nie definiuje pojęcia i zakresu nadzoru administracyjnego sprawowanego przez Ministra Sprawiedliwości w taki sposób,aby regulacje te nie stanowiły zagrożenia dla niezawisłości sędziowskiej i harmonizowały ze zmianami ustroju prokuratury"
Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że przygotowanie i doprowadzenie do wejścia w życie ustawy zmieniającej ustrój sądów powszechnych było jednym z priorytów kierowanego przez niego resortu.Pomimo sprzeciwu wielu środowisk sędziowskich, w tym Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" oraz innych korporacji prawniczych ustawę podpisał prezydent RP Bronisław Komorowski.Kierunki reformy odpowiadają m.in. przyjętym przez Komitet Ministrów Rady Europy zaleceniom i nastawione są na podniesienie jakości działalności sądów, tak w wymiarze decydujacym ich podstawowej działalności (orzeczncictwa) jak i funkcjonalnym-
-wielokrotnie jak mantrę powtarzał minister sprawiedliwości./.../
Aby zapobiec wejściu w życie przyjetej przez parlament ustawy , sędziowie wystooswali list otwarty do Prezydenta .Przytaczamy go w całości.Do Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
/.../
Jeszcze przed zakończeniem konsultacji,wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja oświadczył publicznie,iż wprowadzenie ocen okresowych pracy sędziów jest przesądzone.Krytyczne uwagi na temat projektu zgłaszali nie tylko przedstawiciele organiziacji prawniczych ,ale także organy państwa, w tym Pierwszy prezes Sądu Najwyższego,Przewodniczący Krajowej rady Sądownictwa,Prokurator Generalny RP.Nie spowodowało to jednak zasadniczych zmian.Bezprecedensowy list otwarty skierowany do najwyższych przedstawicieli włądzy ustawowdawczej i wykonawczej (podpisany przez ponad połowę polskich sedziów) zignorowano, podbnie jak uchwały 36 Zgroamdzeń Przedstawicieli Sędziów sądów Okręgowych i uchwałę Zgroamdzenia Sądu Apelacyjnego w Katowicach, a nawet opinię rady Legislacyjnej, działającej przy Prezesie rady Ministrów, która wprost wskazał na naruszenie zasad legislacji/../pierwsze czytanie odbyło się wbrew art 37 ust 1 regulaminu Sejmu-odbyło się w komisji,a nie podczas posiedzenia plenarnego./.../
Przyjęta ustawa nie zawiera rozwiązań mających na celu wzmocnienie samorządu sędziowskiego,postulowanych przez Wielka Kartę Sędziów, przyjęta przez Radę Konsultacyjną Sedziów Europejskich./.../Sędziowie od dłuższego czasu bezskutecznie apelują o podjęcie rzeczowej dyskusji nad optymal;nym kształtem wymairu sprawiedliwości,spełniajacym oczekiwania i standardy wspólczesnego państwa prawa.Przyjęta ustawa odsunie w czasie podjęcie trudu realnego zreformowania systemu.
Kazimierz Brzezicki str 20-21 "Poprawny" nr 1/17 października 2011, nowe prawnicze czasopismo prawnicze Wyd.C.H.Beck patronat honorowy Notariat Rzeczypospolitej, Izba Komornicza,Wielkopolska Izba Adwokacka, KIRP
[ Dodano: Pon Gru 19, 2011 10:49 pm ]
miało być "nowe prawnicze czasopismo poznańskie"
link
http://gremedia.pl/download/czasopisma/poprawny-01.pdf
http://www.rp.pl/artykul/61797,775785-Uzasadnienie-wyroku--Czy-sedziom-wypada-kopiowanie-wyrokow.html
Kopiuj/wklej w wyroku
http://lex.pl/?cmd=artykul,17641,title,sn-kumoterstwa-w-sadzie-nie-bylo
SN: kumoterstwa w sądzie nie było
"– Nie ma dwóch takich samych spraw, choćby dlatego, że nie ma dwóch takich samych ludzi, a dla każdego jego sprawa jest wyjątkowa i najważniejsza – mówi Teresa Romer, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku. – Dlatego nie należy powielać uzasadnień. Może być to potraktowane jako lekceważenie stron, ale też sędziowskich obowiązków."
To zapraszam, pani Sędzio, w charakterze publiczności, na jeden dzień, do Sądu Rejonowego (tak, tak, takie coś jeszcze istnieje), rozpoznającego sprawy np. pijanych rowerzystów.
"okapi" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17610,title,ustawa-okolobudzetowa-uchwalona-samorzady-maja-wiecej-mozliwosci-
Ustawa okołobudżetowa uchwalona, samorządy mają więcej możliwości
Szczególnie budujące jest to, że - jeśli oczywiście relacja dziennikarska jest w tym zakresie pełna - żaden z klubów opozycyjnych nawet nie zgłosił propozycji poprawki do Ustawy okołobudżetowej dotyczącej naszych wynagrodzeń!!
a myślałeś że komuś na nam zależy ???
Nie, nie myślałem, tylko zwróciłem na to uwagę, gdyż miałem wrażenie, że niektórzy (także na tym forum) mieli jakieś złudzenia co do "złego" rządu i "dobrej" opozycji. Ja takich złudzeń nie mam i nie miałem.
"demokryt" napisał:
"– Nie ma dwóch takich samych spraw, choćby dlatego, że nie ma dwóch takich samych ludzi, a dla każdego jego sprawa jest wyjątkowa i najważniejsza – mówi Teresa Romer, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku. – Dlatego nie należy powielać uzasadnień. Może być to potraktowane jako lekceważenie stron, ale też sędziowskich obowiązków."
To zapraszam, pani Sędzio, w charakterze publiczności, na jeden dzień, do Sądu Rejonowego (tak, tak, takie coś jeszcze istnieje), rozpoznającego sprawy np. pijanych rowerzystów.
Ja ze swojej działki zapraszam Panią Sędzię na jeden dzień z wokandą ze stwierdzeniami nabycia spadków na te wyjątkowe i najważniejsze sprawy. I żeby było jasne - do każdej strony podchodzę z należytym szacunkiem ale nikt mi nie będzie wmawiał, tym bardziej sędzia SN w stanie spoczynku, że uzasadnienie do sns oparte na moim szablonie jest lekceważeniem przeze mnie moich obowiązków
"Voyto" napisał:
Nie, nie myślałem, tylko zwróciłem na to uwagę, gdyż miałem wrażenie, że niektórzy (także na tym forum) mieli jakieś złudzenia co do "złego" rządu i "dobrej" opozycji. Ja takich złudzeń nie mam i nie miałem.
chodziło jedynie o dyskontynuację w pracach nad u.s.p- Voyto;gdyby go nie zdążono uchwalić,a zmieniłaby się ekipaoszłoby do kosza.
Zwykle piszę na szablonach. Bardzo uważam, żeby nie zostało coś co nie pasuje, bo słyszałem o wytykach właśnie za to. Nie mam wrażenia żebym kogokolwiek lekceważył, więc nie wstydzę się tego. Gdybym pracował inaczej, to społeczeństwo czekałoby dłużej.
moi mili wystarczy wejść w lexa i skopiować kilka pod rząd publikowanych orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących tej samej kwestii
Ja również zapraszam na moje wokandy z funduszami sekurytyzacyjnymi i wyrokami oddalającymi powództwo na zarzut przedawnienia. Co takiego można wypisywać w uzasadnieniu żeby nie narazić się na zarzut lekceważenia stron. Jesteśmy sędziami, a jednak niektórzy z nas zapomnieli jak wygląda praca w rejonku. Smutne.
"krysia59" napisał:
Ja również zapraszam na moje wokandy z funduszami sekurytyzacyjnymi i wyrokami oddalającymi powództwo na zarzut przedawnienia. Co takiego można wypisywać w uzasadnieniu żeby nie narazić się na zarzut lekceważenia stron. Jesteśmy sędziami, a jednak niektórzy z nas zapomnieli jak wygląda praca w rejonku. Smutne.
obawiam sie , ze skoro sytuacja jest jaka jest (oceny, zamrozenie, ciągłe zarzuty , krytyka , zła prasa , zakazy itp) nie wiem czy jeszcze jesteśmy sędziami -- bardziej sądownikami czy orzekaczami sądowymi ...
fundusze sekurytyzacyjne i przedawnienie to jest doskonały przykład
a ich pozwy - też są przecież na szblonach, do tego stopnia, że albo nie ma tam żadnych danych osobowych w uzasadnieniu, żeby je wklejać bez zmian (fundusz zakupil wierzytelnośc do pozwanego, na co ma umowę przelewu i pozwany jest winny tyle, co podano w wyciągu z ksiąg funduszu) albo dane są ale źle przeklejone i np. nazwisko pozwanego w uzasadnieniu jest z innej sprawy
może to jest lekceważenie sądu w takim razie?
Za chwilę dowiemy się, że każde z postanowień należy pisać za każdym razem od nowa, również te o szablonowym, powtarzalnym charakterze (np. przyznające wynagrodzenie dla biegłęgo, umarzające postępowanie itp.).
Nie wiem gdzie to napisać. Trzymam w reku projekt w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych, utworzenia zamiejscowych wydziałów w niektórych sądach rejonowych oraz zmiany rozporządzenia w sprawie sądów apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych oraz ustalenia ich siedzib i obszarów właściwości- od 1.07.2012
"jakwaw" napisał:
Nie wiem gdzie to napisać. Trzymam w reku projekt w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych, utworzenia zamiejscowych wydziałów w niektórych sądach rejonowych oraz zmiany rozporządzenia w sprawie sądów apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych oraz ustalenia ich siedzib i obszarów właściwości- od 1.07.2012tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1086&ostdays=0&ostorder=asc&start=425
właśnie trwa konferencja MS + przedstawicieli komisji kodyfikacyjnej (TVN 24) gdzie mówią o projekcie zmian kpk,oczywiście ani słowa o naszych pomysłach..a większosć jest powtórzeniem naszych + nasze ida dalej..
słucham uważnie...profesor jak zwykle rzeczowo i konkretnie..byly minister jakoś nie potrafi rozstać się z urzędem.
Wysłuchałam pana ministra kręcił na temat stanu spoczynku nie wiedział, że mamy jeden wiek 65 lat wynikało, że chcą przedłużyć do 67 dla pań sędziów i panów sędziów.
O konferencji jest informacja tutaj:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3714,szybsze-procesy--odformalizowanie-procedur.html
Rewolucja w sądach
http://www.tvn24.pl/-1,1728679,0,1,szybsze-procesy--chudsze-akta-_-rewolucja-w-kodeksie,wiadomosc.html
"zwolnienie sędziego i prokuratora z obowiązku wielogodzinnego odczytywania aktów oskarżenia i wyroków "
niezłe...
Szkoda tylko, że nikt z decydentów już nie pamięta, w tym członkowie KKKPK, że te propozycje są w większości zbieżne z z projektem nowelizacji KPK wcześniej opracowanym w ramach zespołu d/s poprawy funkcjonowania sądownictwa SSP IUSTITIA, którego MS nie zaakceptowało.
Dziś o 21 w Rozmowie Rymanowskiego Gowin.
http://maclawyer.pl/2011/09/trzecia-wladza-trzynascie-lat-pozniej/
http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html
No, jeśli rzeczywiście wprowadzi się obowiązek dowodzenia niewinności , to procesy potoczą się szybko i sprawnie. Podejrzani będą już obywatele na porodówkach, a kto trafi na przesłuchanie do prokuratora, ten będzie już osądzony, winny i skazany. Wszystkiemu przyjrzy się sędzia który będzie "stał jakby z boku" i wyda wyrok, będąc oczywiście "zwolniony z jego wielogodzinnego odczytywania"...
Ja, na wszelki wypadek, jutro polecę do znajomej, pani doktor zootechniki, po zaświadczenie następującej treści: "NINIEJSZYM ZAŚWIADCZA SIĘ, ŻE OBYWATEL M.J. NIE JEST WIELBŁĄDEM"
"grzecho" napisał:
Szkoda tylko, że nikt z decydentów już nie pamięta, w tym członkowie KKKPK, że te propozycje są w większości zbieżne z z projektem nowelizacji KPK wcześniej opracowanym w ramach zespołu d/s poprawy funkcjonowania sądownictwa SSP IUSTITIA, którego MS nie zaakceptowało.
O nas nawet nie wspominają. Ale zapewniam, że my nie proponowaliśmy nakładania na oskarżonego obowiązku dowodzenia swojej niewinności. Chociaż rzeczywiście conieco naszych pomysłów wykorzystali... przepraszam, oczywiście swoich, własnych, wymyślonych osobiście przez Komisję, nie przez jakąś tam Iustitię!
http://www.prokuratura-zz.pl/krakowscy-prokuratorzy-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen-w-2012-r/
Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie wysłuchało w dniu dzisiejszym apelu Przewodniczącego Prezydium Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP o zajęcie stanowiska w sprawie zamrożenia wynagrodzeń sędziówi prokuratorów w 2012 r. Po odczytaniu apelu przez Prokuratora Apelacyjnego Artura Wronę prokuratorzy jednomyślnie przyjęli uchwałę stanowczo sprzeciwiającą się niedawno uchwalonej przez Sejm RP ustawie zawierającej to rozwiązanie. Jej projekt został przedstawiony przez Wiceprzewodniczącego Prezydium Rady Głównej – prokuratora Jacka Skałę. Zgromadzenie zaapelowało również do Senatu RP o wprowadzenie do uchwalonej przez Sejm Ustawy okołobudżetowej stosownych zmian, które stanowić będą powrót do wypracowanego w 2008 r. porozumienia przewidującego waloryzację płac prokuratorów i sędziów w sytuacji wzrostu płac w gospodarce. Ponadto Zgromadzenie wyraziło najwyższy niepokój w związku z zapowiedzią Prezesa Rady Ministrów zgłoszenia w przyszłym roku propozycji zmian dotyczących uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów. Wśród adresatów uchwały znaleźli się między innymi Prezydent RP, Prezes Rady Ministrów oraz Marszałkowie Sejmu i Senatu.
Czy jest gdzieś treść tej uchwały?
"KOP" napisał:
http://www.prokuratura-zz.pl/krakowscy-prokuratorzy-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen-w-2012-r/
Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie wysłuchało w dniu dzisiejszym apelu Przewodniczącego Prezydium Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP o zajęcie stanowiska w sprawie zamrożenia wynagrodzeń sędziówi prokuratorów w 2012 r. Po odczytaniu apelu przez Prokuratora Apelacyjnego Artura Wronę prokuratorzy jednomyślnie przyjęli uchwałę stanowczo sprzeciwiającą się niedawno uchwalonej przez Sejm RP ustawie zawierającej to rozwiązanie. Jej projekt został przedstawiony przez Wiceprzewodniczącego Prezydium Rady Głównej – prokuratora Jacka Skałę. Zgromadzenie zaapelowało również do Senatu RP o wprowadzenie do uchwalonej przez Sejm Ustawy okołobudżetowej stosownych zmian, które stanowić będą powrót do wypracowanego w 2008 r. porozumienia przewidującego waloryzację płac prokuratorów i sędziów w sytuacji wzrostu płac w gospodarce. Ponadto Zgromadzenie wyraziło najwyższy niepokój w związku z zapowiedzią Prezesa Rady Ministrów zgłoszenia w przyszłym roku propozycji zmian dotyczących uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów. Wśród adresatów uchwały znaleźli się między innymi Prezydent RP, Prezes Rady Ministrów oraz Marszałkowie Sejmu i Senatu.
zmian już w tej ustawie nie będzie bo Senat ją przyjął z jedną poprawką dotyczącą etatów u RPO , posiedzenie sejmu trwa jeszcze do czwartku. Zostaje TK.
"AQUA" napisał:
Czy jest gdzieś treść tej uchwały?
Pod linkiem na stronie www.prokuratura-zz.pl
[ Dodano: Wto Gru 20, 2011 10:46 pm ]
"uksc" napisał:
http://www.prokuratura-zz.pl/krakowscy-prokuratorzy-przeciwko-zamrozeniu-wynagrodzen-w-2012-r/
Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie wysłuchało w dniu dzisiejszym apelu Przewodniczącego Prezydium Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP o zajęcie stanowiska w sprawie zamrożenia wynagrodzeń sędziówi prokuratorów w 2012 r. Po odczytaniu apelu przez Prokuratora Apelacyjnego Artura Wronę prokuratorzy jednomyślnie przyjęli uchwałę stanowczo sprzeciwiającą się niedawno uchwalonej przez Sejm RP ustawie zawierającej to rozwiązanie. Jej projekt został przedstawiony przez Wiceprzewodniczącego Prezydium Rady Głównej – prokuratora Jacka Skałę. Zgromadzenie zaapelowało również do Senatu RP o wprowadzenie do uchwalonej przez Sejm Ustawy okołobudżetowej stosownych zmian, które stanowić będą powrót do wypracowanego w 2008 r. porozumienia przewidującego waloryzację płac prokuratorów i sędziów w sytuacji wzrostu płac w gospodarce. Ponadto Zgromadzenie wyraziło najwyższy niepokój w związku z zapowiedzią Prezesa Rady Ministrów zgłoszenia w przyszłym roku propozycji zmian dotyczących uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów. Wśród adresatów uchwały znaleźli się między innymi Prezydent RP, Prezes Rady Ministrów oraz Marszałkowie Sejmu i Senatu.
zmian już w tej ustawie nie będzie bo Senat ją przyjął z jedną poprawką dotyczącą etatów u RPO , posiedzenie sejmu trwa jeszcze do czwartku. Zostaje TK.
No wiemy, wiemy + Prezydent.
Uchwała
Zgromadzenia Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie
w sprawie „zamrożenia” wynagrodzeń prokuratorów w 2012 r.
Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, w związku
z przyjętymi w ustawie okołobudżetowej zamrożeniem wynagrodzeń prokuratorów, wyraża stanowczy sprzeciw wobec planów wstrzymania waloryzacji wynagrodzeń prokuratorskich
i sędziowskich w 2012r.
Założenia do projektu budżetu Państwa na rok 2012 znajdujące swoje odzwierciedlenie w ustawie okołobudżetowej i przewidujące zamrożenie funduszu wynagrodzeń w prokuraturze, są jednostronnym zerwaniem zawartego w tej sprawie porozumienia między władzą wykonawczą, a środowiskami prokuratorów i sędziów,
w wyniku którego doszło do uzgodnienia zobiektywizowanej formuły ustalania uposażeń obu grup zawodowych. Odstąpienie od tej formuły i powrót do sztucznie ustalanej kwoty bazowej, traktujemy jako naruszenie zasady lojalności, co w państwie prawa stanowi sytuację niedopuszczalną, podważającą zaufanie do jego organów oraz ustrojowych fundamentów funkcjonowania. W związku z powyższym Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie apeluje do Senatu Rzeczpospolitej Polskiej o wprowadzenie do uchwalonej przez Sejm Ustawy okołobudżetowej stosownych zmian, które stanowić będą powrót do wypracowanego w 2008 r. porozumienia przewidującego waloryzację płac prokuratorów i sędziów w sytuacji wzrostu płac w gospodarce i prowadzącego do zahamowania trwającego w poprzednim okresie procesu spadku ich realnej wartości.
Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie wyraża także najwyższy niepokój w związku z zapowiedzią Prezesa Rady Ministrów zgłoszenia
w przyszłym roku propozycji zmian dotyczących uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów. Zwracamy uwagę na fakt, iż każdy prokurator, w tym także przechodzący w stan spoczynku, podlega ograniczeniom, które nie obejmują innych grup zawodowych. Prokurator nie może należeć do partii politycznej, podejmować dodatkowego zatrudnienia i prowadzić działalności gospodarczej. Czas pracy prokuratora jest określony wymiarem jego zadań, co w oznacza w praktyce jej świadczenie poza normatywnymi godzinami pracy, także w porze nocnej, w niedziele i święta. Szczególne obowiązki, niedogodności i ograniczenia, które wiążą się z pełnieniem prokuratorskiej służby w pełni uzasadniają zachowanie stanu spoczynku, jako jednej z elementarnych gwarancji niezależności w dotychczasowym kształcie.
Do wiadomości:
Pan Prezydent RP
Pan Prezes Rady Ministrów
Pani Marszałek Sejmu
Pan Marszałek Senatu
Pan I Prezes Sądu Najwyższego
Pan Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa
Pan Prokurator Generalny
Pan Przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury
Pan Przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP
Pan Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”
http://www.prokuratura-zz.pl/
http://lex.pl/?cmd=artykul,17676,title,sad-w-nowym-saczu-powstanie-w-systemie-prywatno-publicznym-
Sąd w Nowym Sączu powstanie w systemie prywatno-publicznym
Główne założenia tej nowelizacji to - jak mówili Zoll i Hofmański - zmiana filozofii prowadzenia procesu. Sąd, zwolniony z obowiązku samodzielnego dochodzenia do tzw. prawdy materialnej, stałby się arbitrem rozsądzającym spór między oskarżycielem a obroną
To już wiadomo dlaczego mamy takiego minispraw
http://praca.wp.pl/title,Kryzys-Poslowie-dostana-podwyzki-Zobacz-ile,wid,14102137,wiadomosc.html?ticaid=1d98e
nam zabierają, sobie podwyższają - szkoda gadać.....
Cóż, tak po prawdzie to środki na biura to jednak mimo wszystko nie wynagrodzenie (inna sprawa, że na ile ich wydatkowanie jest kontrolowane – nie mam pojęcia), a wynagrodzenie posłowie mają od 2008 r. zamrożone (art. 29g do 29i oraz projektowany 29j ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw w zw. z art. 25 ust. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora).
Choć oczywiście skoro jest „kryzys”, to powinni i w biurach zacisnąć pasa.
"Morg" napisał:
wynagrodzenie posłowie mają od 2008 r. zamrożoneteż bym sobie zamroził wynagrodzenie od 2008 r. na poziomie ponad 12.000 zł, ale jestem trzecią władzą i muszę się zadowolić połową tej kwoty
Nie mam zamiaru ich specjalnie bronić, ale twierdzenia dziennikarzy („Faktu” zresztą) to mimo wszystko pewna manipulacja...
[ Dodano: Sro Gru 21, 2011 3:44 pm ]
Kolejna mądrość dziennikarska (link).
Wprowadzanie amerykańskich zasad w sytuacji, gdy nie mamy - na skutek veta ministra finansów - ustawy o pomocy prawnej dla ubogich, może skończyć się podobnie: sprawiedliwością tylko dla bogatych.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-to-spektakularny-sukces-sadownictwa,1,4979179,wiadomosc.html
Podróżnik
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/577946,sedziowie_i_prokuratorzy_maja_stracic_prace_w_wojsku.html
"Sądy wojskowe i prokuraturę wojskową należy zlikwidować – twierdzi minister sprawiedliwości. "
znawca...
"Adek" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-to-spektakularny-sukces-sadownictwa,1,4979179,wiadomosc.html
Podróżnik
ciekawe czy ktoś już w budżecie policzył, ile wydajemy na tę zdobycz cywilizacyjną przy uwzględnieniu dalszych kosztów, gdy sprawy idą dalej i czy to jest zysk, bo zatrudnimy trochę ludzi, czy fundujemy komuś coś
[ Dodano: Sro Gru 21, 2011 8:20 pm ]
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17676,title,sad-w-nowym-saczu-powstanie-w-systemie-prywatno-publicznym-
Sąd w Nowym Sączu powstanie w systemie prywatno-publicznym
dzięki Aqou za inspirację
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/578293,koniec_z_podwojnym_karaniem_kierowcow_jednoczesne_punkty_i_mandat_moga_naruszac_konstytucje.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratorzy-protestuja-przeciwko-zamrozeniu-plac
[ Dodano: Czw Gru 22, 2011 9:13 am ]
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,10856275,Prokuratorzy_nie_chca_zamrozenia_plac.html
http://www.rp.pl/artykul/61221,777309.html
KK dalej będzie bronił niezależności i niezawisłości sądów. Gratulacje
{Kopiciński] Uzyskał tytuł zawodowy magistra ekonomii i administracji na Wydziale Politologii i Nauk Społecznych Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach.
W 1997 wstąpił do Socjaldemokracji RP i został przewodniczącym jej koła w Kielcach. W latach 1998–2006 zasiadał w kieleckiej radzie miejskiej, zaś w wyborach samorządowych w 2006 został wybrany do sejmiku świętokrzyskiego, którego był wiceprzewodniczącym. Od 1999 pełnił funkcję przewodniczącego świętokrzyskiej rady wojewódzkiej Sojuszu Lewicy
JAn Bury W 1990 ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (filia w Rzeszowie).
Od 1981 należał do Związku Młodzieży Wiejskiej. Od 1990 do 1997 był przewodniczącym ZMW. Od 1997 do 2001 pełnił funkcję prezesa spółki z o.o.
W 1983 wstąpił do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, a następnie do PSL. Funkcję posła sprawował przez dwie kadencje w latach 1991–1997. Od 1998 do 2001 zasiadał w sejmiku podkarpackim. Powrócił do Sejmu po czteroletniej przerwie w 2001. W IV kadencji zasiadał w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Skarbu Państwa, a także jako wiceprzewodniczący w Komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU. W wyborach parlamentarnych w 2005 skutecznie ubiegał się o reelekcję. W wyborach w 2007 po raz piąty uzyskał mandat poselski, otrzymując w okręgu rzeszowskim 13 295 głosów. Po raz kolejny wybrany do Sejmu w wyborach w 2011 liczbą 15 649 głosów[1].
Został przedstawicielem Sejmu IV, V i VI kadencji w Krajowej Radzie Sądownictwa i prezesem wojewódzkich struktur PSL w Rzeszowie. 20 listopada 2007 powołany na sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. 28 października 2011 został wybrany przewodniczącym Klubu Parlamentarnego PSL[2]. Obowiązki te oficjalnie objął 8 listopada 2011
[ Dodano: Czw Gru 22, 2011 12:14 pm ]
Krystyna Pawłowicz -W 1976 ukończyła studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W drugiej połowie lat 70. została pracownikiem naukowym Instytutu Nauk Administracyjno-Prawnych na tym wydziale. W 1979 ukończyła aplikację sędziowską. Uzyskała stopień doktora nauk prawnych, a w 2005 habilitowała się na podstawie rozprawy zatytułowanej Przedsiębiorca wobec Najwyższej Izby Kontroli. Studium publicznoprawne. W 2007 została profesorem nadzwyczajnym na Uniwersytecie Warszawskim.
Brała udział w rozmowach Okrągłego Stołu po stronie solidarnościowej, jest współautorką ustawy o zgromadzeniach z 1990. W okresie rządu Jana Olszewskiego pracowała w Biurze Prasowym Rządu. 14 listopada 2007 Sejm wybrał ją na stanowisko członka Trybunału Stanu. Rekomendującym klubem parlamentarnym było Prawo i Sprawiedliwość.
W 2008 zakwestionowała zgodność traktatu lizbońskiego z Konstytucją RP[1]. W 2009 weszła w skład rady nadzorczej Telewizji Polskiej. W październiku 2011 objęła Katedrę Publicznego Prawa Gospodarczego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W wyborach parlamentarnych w 2011 była bezpartyjną kandydatką i liderem listy PiS do Sejmu w okręgu siedleckim. Uzyskała mandat poselski, otrzymując 20 681 głosów[2].
http://www.rp.pl/artykul/344732,777632.html
http://www.rp.pl/artykul/61797,777632.html
A ja nie dostałem zakresu obowiązków i nie wiem czy mam się bulwersować ...
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/372177,gowin-burzy-sady-paragrafami.html
Może się na przykład okazać, że wygodny układ, jaki przez lata zbudował miejscowy sędzia z adwokatem trzęsącym całą gminą, przestanie funkcjonować.
Pomijając śmieszność tego zdania chyba autorka nie zrozumiała, że sędzia który "budował układ" i adwokat "trzęsący gminą" pozostają tam gdzie byli...
Kiedy sejm będzie głosował nad poprawkami senatu? bo jakieś jednak były, prawda ?
Już przegłosowane:
http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/komunikat.xsp?documentId=9E77CDFBDAE03D1BC125796E0040D1B0&SessionID=D1IZ14ONBO
http://www.iustitia.pl/content/view/779/257/
Apel o skierowanie ustawy obniżającej wynagrodzenia sędziów w 2012 r. do Trybunału Konstytucyjnego
"Greebo" napisał:
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/372177,gowin-burzy-sady-paragrafami.html
To mogą być najkosztowniejsze cztery paragrafy w kadencji ministra Gowina, bo rozpętają burzę, która nie ułatwi mu współpracy z wielkim i wpływowym środowiskiem sędziowskim.
Taaaa....
Tak, akcenty komentatorskie bardzo ciekawie i śmiało zostały postawione.
Wklejam tu porządek obrad KRS w dniach 13-16 grudnia 2011:
http://krs.gov.pl/admin/files/201013.pdf
Niestety, do chwili obecnej żadnej uchwały na stronie KRS nie ma.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,10864300,Gowin__Sedziowie_musza_byc_gotowi_do_poswiecen__W.html
Na stronie Gazety prawnej sonda w stylu MSu - czy wynagrodzenie sędziów powinno być zależne od sprawności działania sądów.
proszę bardzo, niech mi płacą od załatwionej sprawy , stawka taka jak dla adwokata za urzędówkę.
Wklejam w całości, bo pewnie nie każdy ma dostęp.
Sędziowie muszą być gotowi do poświęceń
Jeżeli sądy w ciągu roku zaczną funkcjonować sprawniej, to będzie to poważnym argumentem, by płace sędziów za rok odmrozić - mówi minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w rozmowie z "DGP".
Z sondażu wykonanego na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że sądy są na drugim miejscu wśród najgorzej ocenianych instytucji wymiaru sprawiedliwości. Pierwsi są komornicy. Co pan zrobi, aby to zmienić?
Te same badania pokazują także wyraźny i systematyczny wzrost autorytetu sądownictwa. Mam dystans do wszelkich sondaży i statystyk, ale niektóre z nich muszą budzić zaniepokojenie. Według danych Komisji Europejskiej mamy najwyższe w przeliczeniu na mieszkańca nakłady finansowe na sądownictwo i jednocześnie ostatnie miejsce, jeżeli chodzi o długość orzekania. Oczywiście nie wszystkie przyczyny tego stanu rzeczy można przypisać sądownictwu. Moim zdaniem duża część winy leży po stronie mojej jako parlamentarzysty. Mamy przeregulowane, często niespójne prawo. By sędziowie mogli sprawniej orzekać, musi zmienić się nie tylko model zarządzania procesem wymiaru sprawiedliwości, ale konieczne jest także takie kształtowanie przepisów materialnych i procedur sądowych, które zracjonalizuje istotę konfliktów społecznych i usprawni ich zażegnywanie. Wiele obiecujących inicjatyw zostało już podjętych przez moich poprzedników, zwłaszcza przez Krzysztofa Kwiatkowskiego. Czuję się odpowiedzialny za ich wdrażanie.
Jakie projekty ma pan na myśli?
W tym tygodniu Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego przekazała mi dokument naprawdę imponujący – głęboką nowelizację kodeksu postępowania karnego. Przewidziana w niej zmiana modelu procesu karnego zwiększa dociekliwość wymiaru sprawiedliwości w ustaleniu prawdy, umacnia słuszne uprawnienia pokrzywdzonego, a także – w odpowiednim zakresie – oskarżonego. Projekt zakłada ponadto zreformowanie przebiegu czynności sądowych. Teraz powierzyłem komisji zadanie przygotowania równie kompleksowej nowelizacji kodeksu karnego, która zracjonalizuje decyzje sądowe w zakresie odpowiedzialności karnej.
Co jeszcze można zrobić, aby wzmocnić autorytet sędziego?
Autorytet sędziego jest kwestionowany przede wszystkim z powodu przewlekłości postępowań. Elementem, który powinien poprawić te wskaźniki, jest chociażby zmiana systemu organizacyjnego sądów. Statystyki pokazują, że średnia długość trwania sprawy wynosi 2-3 miesiące. Większość spraw ciągnących się latami przypada na kilkadziesiąt sądów, funkcjonujących głównie w metropoliach. Już na pierwszy rzut oka widać, że w tych sądach jest za mało etatów, bo są najbardziej obciążone sprawami, i to najpoważniejszymi, lub że szwankuje zarządzanie nimi. Zamierzam to zmienić. Ale planuję też przeprowadzić w nich audyt.
Audyt? Po co?
Zamierzam sprawdzić, czy w tych sądach nie ma niedociągnięć organizacyjnych. Są przecież sądy, które świetnie funkcjonują. Wystarczy przenieść dobre praktyki tam, gdzie są gorsze wyniki.
Na czym ma polegać audyt?
Mają to być specjalne wizytacje. Przeprowadzą je wybrani sędziowie o najlepszych wynikach. Resort ma taką grupę sędziów wizytatorów. To jedynie część założeń programu zmiany modelu zarządzania wymiarem sprawiedliwości. Także Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury musi stać się kuźnią najlepszych praktyk nowoczesnego wymiaru sprawiedliwości.
Będzie pan korzystał z możliwości, jakie daje nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych, np. tworzenia jedynie dwóch wydziałów w sądzie, karnego i cywilnego?
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania w tej mierze. Prowadzę rozmowy ze środowiskami prawniczymi, przede wszystkim sędziowskimi, i nie jestem np. przekonany o konieczności likwidacji wydziałów rodzinnych, ale kwestia ta pozostaje na razie otwarta.
A czy zapadła nareszcie decyzja w sprawie stanu spoczynku sędziów? Premier zapowiedział jego zniesienie, pan stwierdził, że znosić go nie zamierza.
Na kwestię stanu spoczynku trzeba spojrzeć pod kątem funkcji, jaką on pełni. Moim zdaniem jest to jeden z gwarantów niezawisłości sędziowskiej. Jest to raczej stabilizacja urzędu, która zapewnia – jak podkreślał wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny – prawidłowe funkcjonowanie władzy sądowniczej w interesie ogółu. Regulacje konstytucyjne nie pozostawiają wątpliwości – stan spoczynku jest instrumentem służącym zabezpieczaniu niezależności władzy sądowniczej i jej zdolności do wymierzania sprawiedliwości. Taki punkt widzenia będę prezentował także podczas obrad Rady Ministrów. Przyjdzie na to czas, gdy przygotujemy założenia zmian dotyczących stanu spoczynku. Reformę tę będę chciał prowadzić w dialogu ze środowiskiem sędziowskim. Są rozważane plany dostosowania wieku, w którym możliwe będzie przejście w stan spoczynku, do ogólnych planów rządu (67 lat dla kobiet i mężczyzn), trzeba jednak zauważyć, że dziś większość sędziów pracuje do 70 roku życia, a po przejściu w stan spoczynku statystyczna przeżywalność wynosi 2 – 3 lata. Będę też proponował odejście od możliwości wcześniejszego przechodzenia w stan spoczynku w oparciu o odpowiedni staż pracy, czy też już po roku zwolnienia lekarskiego. Równie nieuzasadniona jest możliwość korzystania z przywileju stanu spoczynku przez adwokatów i radców prawnych, którzy dopiero zasilili stan sędziowski. To jest jaskrawa niesprawiedliwość i będę proponował rozwiązanie, które obowiązuje już sędziów TK: oni nabywają uprawnienie do przejścia w stan spoczynku dopiero po pełnej kadencji – dziewięciu latach orzekania.
Kiedy zasady stanu spoczynku mają się zmienić?
Zgodnie z zasadą ochrony praw nabytych zmiany mogą dotyczyć jedynie przyszłych sędziów. To jednak wymaga też analizy konstytucjonalistów: które ze zmian będą dotyczyć sędziów czynnych, a które dopiero tych, którzy sędziami zostaną w przyszłości.
Utrzymuje pan jednak konieczność zamrożenia płac sędziów.
Europa stoi w obliczu największego kryzysu od blisko stu lat. W tej sytuacji elity społeczne muszą kierować się zasadą solidarności, muszą dawać wzór gotowości do poświęceń. Myślę, że środowiska sędziowskie zaakceptują tę decyzję premiera, zwłaszcza że jest to zamrożenie tylko na rok, a nie uchylenie całego mechanizmu dotyczącego płac sędziów.
Dziś straszą dniami bez wokand.
Będę z nimi rozmawiał. I będę się upierał, że podnoszenie autorytetu stanu sędziowskiego jest wspólnym zadaniem sędziów i ministerstwa. Sądzę, że większość sędziów przychyli się do tej opinii, że oszczędności są konieczne. Znam zapowiedzi skargi konstytucyjnej w tej sprawie, ale robiłem już rozpoznanie i wydaje mi się, że Trybunał Konstytucyjny uzna zasadność decyzji o zamrożeniu pensji.
Co pan powie, jeśli za rok zamrożenie zostanie przedłużone na kolejny okres?
To na pewno będzie zależało od sytuacji budżetowej, na którą mam wpływ jedynie pośredni. Ale jeżeli wymiar sprawiedliwości, zwłaszcza sądy, w ciągu tego roku zaczną funkcjonować sprawniej niż dotychczas, to takie podniesienie efektywności będzie z pewnością poważnym argumentem, by płace w kolejnym roku odmrozić.
Kiedy pojawią się przepisy wykonawcze dotyczące ocen okresowych sędziów, które zaczną obowiązywać za kilka miesięcy? Pojawiają się zarzuty wkraczania w obszar sędziowskiej niezawisłości.
A pani pracowałaby lepiej czy gorzej, gdyby nie miała pani nad sobą kontroli zwierzchników czy rynku? Ja na pewno pracowałbym gorzej, gdybym co cztery lata nie podlegał jako parlamentarzysta weryfikacji przez wyborców. Przy całym moim niekłamanym szacunku dla sędziów uważam, że jakaś forma kontroli, niekolidująca z zasadą niezawisłości, jest potrzebna. Wiem, że rozwiązania przyjęte w poprzedniej kadencji przez parlament budzą niezadowolenie w środowisku sędziowskim, ale będę tych rozwiązań zdecydowanie bronił, a niejasności racjonalizował przez dostępne mi instrumenty. Natomiast jeżeli chodzi o szczegóły, to ministerstwo ma czas do końca marca 2012 roku. Trwają już prace nad przygotowaniem profili kompetencyjnych poszczególnych funkcji pełnionych przez sędziów i poszczególnych stanowisk sędziowskich. Dzięki dialogowi ze środowiskiem sędziowskim jestem przekonany, że wprowadzimy takie regulacje, które nie będą kolidować z zasadą niezawisłości.
Co się dzieje z projektem nowego regulaminu urzędowania sądów powszechnych? Roku temu został przekazany do konsultacji społecznych i przepadł. A miał ułatwić kontakt obywatela z sądem, m.in. przez umożliwienie uzyskiwania informacji o postępowaniu sądowym mailowo czy telefonicznie.
Efekt tych konsultacji przeszedł najśmielsze oczekiwania ministerstwa. Zgłoszono do projektu tyle uwag środowisk prawniczych i administracji państwowej, że w mojej ocenie projekt ten powinien zostać napisany od nowa i poddany kolejnym konsultacjom.
Skoro resort jest przytłoczony efektem konsultacji, to niezbyt dobrze świadczy o efektywności stanowienia prawa.
To świadczy o tym, że wspominany już dialog ze środowiskami prawniczymi jest realny, a nie jedynie deklarowany.
Mówi pan o twardych decyzjach, których nie będzie pan się bał podejmować. Jaka będzie pierwsza?
Poza przekształceniem ponad setki sądów w filie, podjąłem już decyzję – w porozumieniu z ministrem obrony narodowej, po konsultacjach z prokuratorem generalnym i za wiedzą prezydenta – o zasadniczej reorganizacji sądów wojskowych. W przeliczeniu na liczbę sędziów sądy wojskowe rozpatrują sto razy mniej spraw niż średnio obłożone sądy rejonowe, i wydaje mi się, że obecny kształt ich funkcjonowania jest reliktem dawnej epoki.
Ale sądy wojskowe są organem konstytucyjnym.
Ich pełna likwidacja bez zmiany ustawy zasadniczej nie jest możliwa. Pracujemy nad rozwiązaniami zgodnymi z konstytucją.
Będzie centralny sąd wojskowy w osobie dwóch sędziów?
Nie, ale nie chcę mówić o tym projekcie, zanim nie zapozna się z nim rząd i środowisko sędziowskie. Sądzę, że będzie to w pierwszej połowie stycznia. O ile wiem, również pierwszy prezes Sądu Najwyższego Stanisław Dąbrowski zamierza zwrócić się do prezydenta z wnioskiem o podjęcie inicjatywy legislacyjnej dotyczącej Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. Decyzje powinny zapaść szybko.
[ Dodano: Pią Gru 23, 2011 9:45 am ]
Czytam to zdanie:
Jeżeli sądy w ciągu roku zaczną funkcjonować sprawniej, to będzie to poważnym argumentem, by płace sędziów za rok odmrozić - mówi minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w rozmowie z "DGP".
i mimo wszystko oczom własnym nie wierzę.
No i jeszcze to zdanie:
Europa stoi w obliczu największego kryzysu od blisko stu lat. W tej sytuacji elity społeczne muszą kierować się zasadą solidarności, muszą dawać wzór gotowości do poświęceń. Myślę, że środowiska sędziowskie zaakceptują tę decyzję premiera, zwłaszcza że jest to zamrożenie tylko na rok, a nie uchylenie całego mechanizmu dotyczącego płac sędziów.
Zaakceptujecie, towarzysze?
"amelius" napisał:
Jeżeli sądy w ciągu roku zaczną funkcjonować sprawniej, to będzie to poważnym argumentem, by płace sędziów za rok odmrozić - mówi minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w rozmowie z "DGP".
filozofia stalinizmu!
http://www.youtube.com/watch?v=6T0hzPwwkoU&feature=related
[ Dodano: Pią Gru 23, 2011 9:51 am ]
Najpierw płaca , później praca!
jak nie będziecie podskakiwać-to wam odmrozimy-w ogóle nie ptrafię tego skomentować...
"minister Gowin" napisał:
A pani pracowałaby lepiej czy gorzej, gdyby nie miała pani nad sobą kontroli zwierzchników czy rynku? Ja na pewno pracowałbym gorzej, gdybym co cztery lata nie podlegał jako parlamentarzysta weryfikacji przez wyborców. Przy całym moim niekłamanym szacunku dla sędziów uważam, że jakaś forma kontroli, niekolidująca z zasadą niezawisłości, jest potrzebna. Wiem, że rozwiązania przyjęte w poprzedniej kadencji przez parlament budzą niezadowolenie w środowisku sędziowskim, ale będę tych rozwiązań zdecydowanie bronił, a niejasności racjonalizował przez dostępne mi instrumenty. Natomiast jeżeli chodzi o szczegóły, to ministerstwo ma czas do końca marca 2012 roku. Trwają już prace nad przygotowaniem profili kompetencyjnych poszczególnych funkcji pełnionych przez sędziów i poszczególnych stanowisk sędziowskich. Dzięki dialogowi ze środowiskiem sędziowskim jestem przekonany, że wprowadzimy takie regulacje, które nie będą kolidować z zasadą niezawisłości.
Jak grochem o ścianę....obecnie przecież nie ma nad nami nikt żadnej kontroli...
"Profile kompetencyjne" - czy jak okaże się, że obecni prezesi nie będą się legitymowali odpowiednimi kompetencjami, będą musieli opuścić stanowiska?
Znam zapowiedzi skargi konstytucyjnej w tej sprawie, ale robiłem już rozpoznanie i wydaje mi się, że Trybunał Konstytucyjny uzna zasadność decyzji o zamrożeniu pensji.
?????????
Jestem naprawdę załamany...tego nawet nie da się skomentować...
Ludzie! a czego Wy się spodziewaliście?
"Dred" napisał:
Ludzie! a czego Wy się spodziewaliście?
Właśnie
Krótki cytacik z wypowiedzi ministra:
Mówi pan o twardych decyzjach, których nie będzie pan się bał podejmować. Jaka będzie pierwsza?
Poza przekształceniem ponad setki sądów w filie, podjąłem już decyzję – w porozumieniu z ministrem obrony narodowej, po konsultacjach z prokuratorem generalnym i za wiedzą prezydenta – o zasadniczej reorganizacji sądów wojskowych. W przeliczeniu na liczbę sędziów sądy wojskowe rozpatrują sto razy mniej spraw niż średnio obłożone sądy rejonowe, i wydaje mi się, że obecny kształt ich funkcjonowania jest reliktem dawnej epoki.
Małe już pozamiatane...i po co mydlić oczy jakimiś konsultacjami i czy podobnymi stwierdzeniami...
ciekawa jest też końcowa część;; przecież duża część sędziów orzeka do 70 roku życia a po przejściu w stan spoczynku ich przeżywalność wynosi 2-3 lata
Sędzio praca albo życie wybór należy do ciebie
Minister Sprawiedliwości
rzeczywiście stan spoczynku stanowi potworne obciążenie dla budżetu. Kilka lat trzeba wypłacać 75 % uposażenia. Ruina.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/569316,stowarzyszenie_themis_przeciw_obnizkom_plac_sedziow.html
Przepraszam za moją ignorancję, ale co to za stowarzyszenie sędziów "Themis"?
O ile pamiętam ileś osób, które (w wyniku jakichś chyba perturbacji) odeszły z Iustitii.
,,Będzie pan korzystał z możliwości, jakie daje nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych, np. tworzenia jedynie dwóch wydziałów w sądzie, karnego i cywilnego?
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania w tej mierze. Prowadzę rozmowy ze środowiskami prawniczymi, przede wszystkim sędziowskimi, i nie jestem np. przekonany o konieczności likwidacji wydziałów rodzinnych, ale kwestia ta pozostaje na razie otwarta." Ciekawe z jakimi ,,środowiskami sędziowskimi" Minister prowadzi rozmowy, bo o ile pisano na forum to nie został wyznaczony jeszcze terminu audiencji dla SSP Iustitia najliczniejszego reprezentanta środowiska sędziowskiego. Chyba, że Pan Minister uważa za osoby reprezentatywne dla środowiska sędziowskiego tylko sędziów delegowanych do MS. Zwłaszcza tych urzędujących tam od lat.
"art_60" napisał:
Chyba, że Pan Minister uważa za osoby reprezentatywne dla środowiska sędziowskiego tylko sędziów delegowanych do MS. Zwłaszcza tych urzędujących tam od lat.
A skąd ma wiedzieć, że szara eminencja Pan W. i jego współpracownicy,są o innej orientacji filozoficznej, aniżeli postępowa część sędziów, zgromadzona wokół kwartalnika "Iustitia", wokół Iustiti czy na tym zacnym Forum!
Skąd ma wiedzieć, że są sędziowie apelacyjni i okręgowi,oraz rejonowi.Sędzia to sędzia!
I w tym ma z nami wiele wspólnego : wystarczy spojrzeć na dewizę kowboja.
"Lemur" napisał:
Przepraszam za moją ignorancję, ale co to za stowarzyszenie sędziów "Themis"?
Secesjoniści z Iustitii
"violan" napisał:
Znam zapowiedzi skargi konstytucyjnej w tej sprawie, ale robiłem już rozpoznanie i wydaje mi się, że Trybunał Konstytucyjny uzna zasadność decyzji o zamrożeniu pensji.
?????????
trzeba chyba złożyć wniosek o wyłączenie wszystkich sędziów TK wybranych w ciągu minionej kadencji sejmu - bo wiceminister też się w tym tonie wypowiadała w czasie debat w sejmie i senacie
"sebus" napisał:
Małe już pozamiatane...i po co mydlić oczy jakimiś konsultacjami i czy podobnymi stwierdzeniami...
Właśnie, ciekawym czy Pan Minister JG odniesie się do uchybień w toku uchwalania noweli usp?
(pozorność konsultacji, uchybienie regulaminowi sejmu itd – patrz pismo HFPC:
pismo: http://www.hfhr.pl/wp-content/uploads/2011/08/usp-skan.pdf
~abstrakt: http://www.hfhr.pl/apel-o-rozwazenie-skierowania-nowelizacji-ustawy-o-ustroju-sadow-powszechnych-do-tk/ )
- a może mi coś umknęło?
Albo dlaczego sędziowie delegowani do MS, mimo, że będący "w konfiguracji" nie dającej gwarancji
niezawisłości i nie mogący orzekać (wyrok TK: K 45/07) nie podlegają regulacji z 98 usp i na zasadzie incompatibilitatis
nie są zobowiązani do zrzeczenia się urzędu w razie tejże delegacji?
Jak to sędziowie nie podlegali w myśl "starego usp" żadnej ocenie?
co z kontrolą instancyjną?
odpowiedzialnością dyscyplinarną i karną?
wizytacjami, wytykami, oceną w toku procedur awansowych przed KRS?
aresztami sędziów na zmanipulowanym (tak donosiła prasa) materiale dowodowym? (kazus Bielsko Białej i Ostrołęki)?
.....jeszcze mało ocen pracy sędziów i narzędzi władzy wykonawczej do nacisku na sędziów?
(((NAWIASEM: błagam nie używajcie IRONII http://www.youtube.com/watch?v=Hwxybr3MBOY )))
Co do podziału obowiązków typu "ółotwartego":
a gdzie wentyl bezpieczeństwa typu: "w razie zgłoszenia zastrzeżenia przez sędziego prezes/przewodniczący kieruje
do Krajowej Rady Sądownictwa stosowną dokumentację z uzasadnieniem podjętej decyzji"
albowiem
KRS to strażnik niezawisłości sędziowskiej – 186 ust. 1 Konstytucji, a sędzia jest niby nieusuwalny/nieprzenoszalny z mocy art. 186 ust. 2 Konstytucji)
podobny postulat można mieć do szeregu bezwentylowych przepisów typu "a cośtam nie wkracza w dziedzinę, w której sędziowie som niezwiśli"
http://www.rp.pl/artykul/61797,778244-Stowarzyszenie-Sedziow-Polskich--Iustitia--apeluje-o-skierowanie-do-TK-ustawy-okolobudzetowej.html
"Iustitia" apeluje o skierowanie do TK ustawy okołobudżetowej
"art_60" napisał:
,,Będzie pan korzystał z możliwości, jakie daje nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych, np. tworzenia jedynie dwóch wydziałów w sądzie, karnego i cywilnego?
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania w tej mierze. Prowadzę rozmowy ze środowiskami prawniczymi, przede wszystkim sędziowskimi, i nie jestem np. przekonany o konieczności likwidacji wydziałów rodzinnych, ale kwestia ta pozostaje na razie otwarta."
Ciekawe, z jakimi ,,środowiskami sędziowskimi" Minister prowadzi rozmowy, bo o ile pisano na forum to nie został wyznaczony jeszcze terminu audiencji dla SSP Iustitia najliczniejszego reprezentanta środowiska sędziowskiego. Chyba, że Pan Minister uważa za osoby reprezentatywne dla środowiska sędziowskiego tylko sędziów delegowanych do MS. Zwłaszcza tych urzędujących tam od lat.
Po przeczytaniu tego wywiadu też się zastanawiałam, co Pan MS może rozumieć przez "środowiska sędziowskie" ?
Dla mnie oczywistym jest, że środowisko sędziowskie jest jedno.
Być może jednak Pan MS uważa, że jest kilka takich środowisk ?
Pomóżcie: co o tym myśleć, bo być może faktycznie jednym środowiskiem są sędziowie delegowani do MS, drugim Themis, trzecim Prezesi wszelkich szczebli, a czwartym, ostatnim w kolejności, skoro z tym z całą pewnością Pan MS nie zdążył jeszcze porozmawiać, Iustitia ?
Iustitia ma ok. 3000 członków, ale niestety, Pan MS nie zdążył jeszcze się jeszcze z przedstawicielami Iustitii spotkać - chyba głównie dlatego, że miał pilniejsze w ostatnim czasie spotkania ze służbą więzienną i wizytacje w ZK. Przykre, ale prawdziwe
Po przeczytaniu wywiadu odnoszę wrażenie, że jednym z celów reformy będzie skrócenie średniej przeżywalności sędziego w stanie spoczynku z 3 do 2 lat.. W drugim etapie przeżywalności sędziego jako takiego Ja osobiście, jako świadomy sędzia, podchodzę do problemu ze zrozumieniem i postaram się nie zawieść oczekiwań rządu. Na razie jednak panie ministrze mam troje dzieci na utrzymaniu i jeszcze przez jakiś czas swoim niewyobrażalnie wysokim wynagrodzeniem pozwolę sobie spęłniać zachcianki rozwydrzonych bachorów. Kredyt mieszkaniowy skończę spłacać za 18 lat,a le to już chyba byłaby z mojej strony bezczelność.
"Statystyczna przeżywalność sędziego w stanie spoczynku"...... Uwielbiam ten zwrot
"AQUA" napisał:
Pan MS nie zdążył jeszcze się jeszcze z przedstawicielami Iustitii spotkać -
wiecie ,co?Pan Minister sam o to spotkanie nas wkrótce poprosi.
a Szczerze mówiąc wolę z mądrym stracić niż z nie-mądrym zyskać.
/Właśnie sobie napisałam, ale widzę, że już to omawiamy, ale i tak wrzucę całość. /
W najnowszej Polityce wywiad z aktualnym Ministrem Sprawiedliwości prowadzony przez Janinę Paradowską. Prowadzony jest po bardzo szerokim terenie i widać, że Pan Minister przygotował się, by zajmować się materią, która będzie zarządzał, bo okazuje się zorientowaniem w materii, problemach i szuka rozwiązań.
Ze swej strony wynotowałam sobie takie uwagi, iż:
- „Trzeba (… przyjrzeć się programowi Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury zwł. pod katem prawa gospodarczego. Dzisiaj mechanizmy gospodarcze są tak złożone, że brakuje prokuratorów i sędziów przygotowanych do zajmowania się skomplikowanymi sytuacjami. Efekt mamy taki, że niektórzy przedsiębiorcy padają ofiara bezpodstawnych zarzutów prokuratorskich, a wielcy aferzyści często unikają kary”.
Wiadomo, zdecydowanie wiedza to ważna rzecz. Ale prawo gospodarcze to przede wszystkim problem prawa z zakresu prawa publicznego, które jest nieczytelne i stąd kontrowersje w jego stosowaniu. Prostym przykładem jest prawo podatkowe. To tutaj w znanym kazusie p. Roman Kluska – swojego czasu głośna sprawa – miał duże kłopoty z otarciem się o areszt i „wyłożenie firmy”. To tylko krótki wtręt, bo zagadnienie jest znane.
- poprawa w dostępności do pomocy prawnej upatrywana jest w kształceniu i wzmocnieniu nadzoru dyscyplinarnego. Prawnik szkoli się cały czas, no bo praktyka na nim to wymusza, a konkretnie rynek. Jak chce istnieć w tym zawodzie musi mieć renomę, wtedy zarabia pieniądze, a nie dlatego, że boi się dyscyplinarki. Ale nie wiem, jaki ogląd w skali kraju ma NRA skoro widzi patologię w swych szeregach wymagającą zwiększenia nadzoru. Trochę nie wiem, jak by to miało wyglądać, bo wszak to wolne zawody, gdzie wykonujący wybiera metodę działania, a weryfikuje go klient po rezultatach postępowań. Co klientowi po wiedzy, że ktoś w jakieś sprawie „odpadł dyscyplinarnie”. Gdy coś się wydarzy, to wtedy faktycznie uruchomienie odpowiedzialności dyscyplinarnej przyda się. To jak w USA z prawo jazdy, choć jak to u nich nie wiem, na ile powszechne. Otóż można usiąść „od wpływem” za kierownicę, ale dopiero jeżeli coś się wydarzy, to jest ciężka odpowiedzialność. Wcześniej wybór kierowcy, czy godzi się na taki rezultat swej niefrasobliwości. Wiadomo nadmiar prewencji dusi jak niegdyś cenzura, ale to już do wspomnień pokolenia walczących pod sztandarami „Solidarności”.
- boli mnie, że sprawność postępowania sądowego jest mierzona poprzez e-sąd zajmujący się drobnymi długami, które często są już przedawnione lub popłacone, bo tak stare. Tymczasem prawdziwy problem jest gdzie indziej, a ostanie rozważania prowadzą mnie do poglądu, że dobre byłoby hasło wydłużenia postępowań. Brzmi to paradoksalnie, ale widzę, że system oparty na zakreślaniu terminów i statystyce prowadzi do tego, że zaczyna brakować oglądu całości i w efekcie wiedzy, gdzie naprawdę w danym momencie istniej problem. Każdy na swym kierunku, jeżeli ma taką możliwość i obowiązek nadzorczy rozlicza kolejnego, od którego terminowości zależy terminowość jego czynności i to zaczyna się pętlić, bo sytuacja jest cały czas zmienna, a to choroba, a to wzmożony wpływ, a to znowu coś i zamiast poszukiwania faktycznej diagnozy problemy – zaczynają się tylko informacje, czy w terminie czy nie w terminie, a czas i siły nie są rozciągliwe, więc w tym systemie zaczyna się tylko gonitwa za terminem, a nie za rozwiązaniem problemu. To oczywiście jedna z obserwacji bolączek wymiaru sprawiedliwości w poszukiwaniu właściwego modelu nadzoru, bo taki jak w każdej działalności wystąpić musi.
- „Zrzekanie się przez ministra nadzoru administracyjnego nad sądownictwem, a tym samym nad sprawnością wymiaru sprawiedliwości, byłoby wywieszeniem przez państwo białej flagi”. Zatem Konstytucja to wywieszenie białej flagi…Ciekawy pogląd w państwie demokratycznym. Oczywiście zarówno pierwsze zdanie dyskusyjne jaki i drugie, ale drugie zbudowane jako odbicie pierwszego w lustrze…(czyli ta sama moc argumentacyjna, a jak różne spojrzenia, a przede wszystkim niebezpieczeństwa obu tak budowanych poglądów).
- „Chcę przekształcenia przeszło stu najmniejszych sądów w file większych, aby sędziów oderwać od czynności administracyjnych i przywrócić orzecznictwu, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na informatyzację” – i tu się zastanawiam o co chodzi, że pozyskamy trochę z zakresu tego co ma prezes takiego sądu w etaty orzecznicze, ale ile tu tej oszczędności, a wydatki na komunikację między ośrodkiem zamiejscowym i siedzibą główną jak zbilansowano ? No a co do informatyzacji – ile teraz trzeba „klikać” w ten komputer, to już przestaje być oszczędnością czasu pracy …, a jej dołożeniem…
- „Wiele Pan mówi o dialogu ze środowiskami prawniczymi. Od pewnego czasu pojawia się forsowany choćby przez Stowarzyszenie Iusticia, postulat okrągłego stołu wymiaru sprawiedliwości dla przedyskutowania wszystkich kwestii. Byłby pan za ? (odp: ) Na pewno jestem zwolennikiem dialogu, spotkałem się już z przedstawicielami większości ważnych stanowisk i instytucji, nie wykluczam więc poparcia dla tego projektu”.
Poza tym wiele innych ciekawych uwag, ale to już coś musi zostać do lektury własnej.
http://www.rp.pl/artykul/776903-E-sad-to-sukces-polskiego-sadownictwa---minister-sprawiedliwosci-Jaroslaw-Gowin.html
Pan Ministrer sukces e-sądu widzi w tym, że jeden orzecznik rozpoznaje 20000 spraw rocznie, podczas gdy w zwykłym sądzie 600. to jak mają być wielkie reformy, informatyzacja, deregulacja, likwidacja itp. to ja w takim razie proponuję e-procedurę dla wszystkich spraw. wpływa pozew (wniosek w nieprocesie) i klikamy, wydając e-wyrok (e-postanowienie), chyba, że coś wyraźnie w pozwie się nie gra.
"Włóczykij" napisał:
W najnowszej Polityce wywiad z aktualnym Ministrem Sprawiedliwości prowadzony przez Janinę Paradowską. (...)
jest tu: http://www.polityka.pl/kraj/wywiady/1522269,1,paradowska-pyta-gowina-o-jego-misje-ministra.read
Premier postawił mi tu jasne zadanie: w ciągu czterech lat średni czas podejmowania decyzji przez sąd ma się skrócić o jedną trzecią.
Premier jest niewątpliwie "miszczem" jeśli chodzi o szybkie załatwianie swoich spraw. Przykłady? Pierwsza ustawa o zniesieniu awansów poziomych, którą wstydliwie wrzucono do szuflady, dopiero co uchwalona ustawa okołobudżetowa, w której roi się od błędów proceduralnych i merytorycznych, a także cała lista innych ustaw, które chciano poprawić w ustawie okołobudżetowej ). My jednak swoich wyroków nie schowamy do szuflady, nie podrzemy, nie spalimy, nie zjemy. Poprawić też nie możemy.
Taka jest między nami różnica - i pora by ktoś to panu premierowi w końcu uświadomił.
Nie o sędziach, ale do tego czego się od sędziów oczekuje chyba pasuje (link). Tej opieszałości wszystkim życzę.
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,778244-Stowarzyszenie-Sedziow-Polskich--Iustitia--apeluje-o-skierowanie-do-TK-ustawy-okolobudzetowej.html
"Iustitia" apeluje o skierowanie do TK ustawy okołobudżetowej
ale minister już wie jak orzeknie TK, bo rozmawiał.
http://lex.pl/?cmd=artykul,17758,title,czy-prokuratury-i-sady-zauwazyly-zmiane-trendu-orzeczniczego-o-ustalenie-kuratora-maloletniego-
Czy prokuratury i sądy zauważyły zmianę trendu orzeczniczego o ustalenie kuratora małoletniego?
Sądy zauważyły, a prokuratorzy niestety nie
Wobec otrzymanej z Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedzi jest uprawnione przypuszczenie, że zmiana trendu orzeczniczego w 2010r. nie jest powszechnie stosowana przez prokuratury i sądy.
Sorry, nie było mnie na forum przez półtora dnia, więc nie wiem... Czy mamy jakieś nowe źródło prawa, zwane "trynd orzeczniczy"?
Jeszcze tylko brakowało by MS zabierał czas sędziom i sekretariatom w celu przesyłania uzasadnień odmowy ustanowienia kuratora.
I oczywiście nieudzielenie informacji równe jest od razu temu, że sądy są złe i nie stosują uchwały. "demokryt" napisał:
Czy mamy jakieś nowe źródło prawa, zwane "trynd orzeczniczy"?To i tak nieźle. Nie spotkałeś się nigdy z "orzecznictwem MS"? U nas często takie przesyłają, jak interpretować taki a taki przepis.
dziś na Onecie jest wiadomość, że Seremet oświadczył, że z dnia na dzień moż odejść 700 proków - w treści podane, że MS się wypowiada o likiwidacji stanu spoczynków u proków a u sędziów nie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/578976,kryzys_w_polskiej_prokuraturze_z_pracy_moze_wkrotce_odejsc_nawet_700_sledczych.html
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,778244-Stowarzyszenie-Sedziow-Polskich--Iustitia--apeluje-o-skierowanie-do-TK-ustawy-okolobudzetowej.html
"Iustitia" apeluje o skierowanie do TK ustawy okołobudżetowej
Uważam, że apel jest świetnie napisany. A propos pospiechu legislacyjnego o jakim w nim mowa. Czy pamięta ktoś kiedy Minister zaprzeczał planom obniżenia wynagrodzeń? Wręcz pytał: o co chodzi? Gdzie jest ten projekt?
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,10873552.html
Zarejestrujemy spółkę, na kogo chcemy nie wychodząc z domu. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" nie zostawia suchej nitki na projekcie rozporządzenia ministerstwa sprawiedliwości.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10872221,Sedzia_pil_i_jechal__Dwa_lata__a_nawet_nie_ma_zarzutow.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,17786,title,sn-zdecyduje-czy-posiedzenia-sadow-sa-jawne-podobnie-jak-rozprawy-
SN zdecyduje, czy posiedzenia sądów są jawne, podobnie jak rozprawy
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artykul,17786,title,sn-zdecyduje-czy-posiedzenia-sadow-sa-jawne-podobnie-jak-rozprawy-
SN zdecyduje, czy posiedzenia sądów są jawne, podobnie jak rozprawy
Podoba mi się to:
"Reporterzy sądowi są często wypraszani z tych posiedzeń, tak jak i publiczność, w tym nawet przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. HFPCz ma jakieś większe uprawnienia ?
"Johnson" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10872221,Sedzia_pil_i_jechal__Dwa_lata__a_nawet_nie_ma_zarzutow.html
takie sprawy to woda na młyn dla rządzących...
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,10872446,Anonimowi_przestepcy__IP_komputerow_to_za_malo_.html
Cóż, faktem jest, że adres IP to rzeczywiście za mało (acz powinien być bardzo pomocny, pozwalając zawęzić krąg osób). To co mnie przeraża to komentarze pod tym artykułem... miałem przez chwilę ochotę nawet niektóre zacytować, ale one się nawet na cytat nie nadają.
Bezradność natomiast organów ścigania w takich kwestiach jest smutna.
To wszystko jest do ustalenia, ale trwa potwornie długo
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/emerytury-sedziow-i-prokuratorow-wsrod-priorytetow-rzadu
Emerytury sędziów i prokuratorów wśród priorytetów rządu
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111228&typ=po&id=po19.txt
Bunt sędziów
"Członkowie KRS zapowiadają, że zastanowią się nad wystąpieniem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności ustawy okołobudżetowej w zakresie uposażeń sędziowskich."
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111228&typ=po&id=po07.txt
Prokuratorzy ostrzegają
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
www.rp.pl/artykul/780142-Sady-w-Polsce-sa-drogie-i-powolne.html
http://www.rp.pl/artykul/779482-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow--700-prokuratorow-odejdzie-z-pracy.html
"rbk" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...niz-polscy.html
– Dzięki temu mniej będzie sędziów funkcyjnych. Pozwoli to też na lepszą organizację ich pracy, bo możliwe się stanie oddelegowanie danej osoby do wykonania zadań w sąsiednim sądzie. Pomoże to usprawnić wymiar sprawiedliwości – wskazuje Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.Może trochę i tak, ale z pewnością w mniejszym stopniu, niż się wydaje. Ja natomiast kolejny raz chcę zwrócić uwagę na co innego: liczą średnią na ilość etatów a nie czynnych sędziów. W moim sądzie na 27 etatów 8 osób nie ma. 3 są w MS, 3 rodzi lub urodziło, 2 osoby na długotrwałych zwolnieniach lekarskich.
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
W zasadzie nie mam więcej pytań do autora artykułu
Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów,ale z powyższego ewidentnie widać,że usłużne media najbardziej absurdalne pomysły resortu zawsze usprawiedliwią-to się nazywa właściwy PR resortu.
Jak rozumiem, sprawy nieprocesowe wg prof. Siemaszki załatwiają się same?
A może rozpatruje je jednoosobowy wydział zamiejscowy w osobie prof. Siemaszki, skoro nie robią tego sędziowie?
"Zgadza się z tym Ministerstwo Sprawiedliwości, które chce zlikwidować 122 najmniejsze sądy i zastąpić je wydziałami zamiejscowymi.
– Dzięki temu mniej będzie sędziów funkcyjnych. Pozwoli to też na lepszą organizację ich pracy, bo możliwe się stanie oddelegowanie danej osoby do wykonania zadań w sąsiednim sądzie. Pomoże to usprawnić wymiar sprawiedliwości – wskazuje Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
czyli odkryte karty - nie będzie dalej MSowi bruździć zasada nieprzenoszalności
Reformie procesu karnego musi towarzyszyć ustanowienie prawa ubogich, które uchroni niezamożnych przed dyskryminacją - mówi Mikołaj Pietrzak, przewodniczący komisji praw człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,10877191,Rewolucja_w_sadach.html#ixzz1hoj2u2mq
ja się zastanawiam jednak, jak to o czym Ms w dwóch powołanych wyżej artykułach mówi, ma się zrealizować - czyli jak likwidacja małych sądów zaradzi na nadmierne obciążenie jednostek w wielkich miastach, przeciez te sądy likwidowane są przyłaczane do też małych okolicznych, a nie do tych wilekich przeciążonych, tu się nic nie zmieni
a pana profesora zapraszam choć na jeden dzień do sądu, ale koniecznie rejonowego
może odkryje, że istnieją też sprawy nieprocesowe, te co się same załatwiają, wśród nich jest niemało rocznych a nawet trzyletnich
i niech zobaczy jak bardzo się obija funkcyjny w dużym sądzie
Pan Grzegorz Wałejko zapomniał kim był.
Najsmutniejsze jest to , że znów coś wymyślili w MSie, a teraz znów szukają do tego uzasadnienia.
Skoro już MS planuje i tak uzasadnia zmiany, powininno na początek skierować wszystkich sędziów z MS do ich macierzystych sądów.Zapraszamy Panie Grzegorzu Wałejko.
Pracy dla wszystkich i dla Pana wystarczy pomimo nienajwiększych w Europie obciążeń
"Gotka" napisał:
ja się zastanawiam jednak, jak to o czym Ms w dwóch powołanych wyżej artykułach mówi, ma się zrealizować - czyli jak likwidacja małych sądów zaradzi na nadmierne obciążenie jednostek w wielkich miastach, przeciez te sądy likwidowane są przyłaczane do też małych okolicznych, a nie do tych wilekich przeciążonych, tu się nic nie zmieni
a pana profesora zapraszam choć na jeden dzień do sądu, ale koniecznie rejonowego
może odkryje, że istnieją też sprawy nieprocesowe, te co się same załatwiają, wśród nich jest niemało rocznych a nawet trzyletnich
i niech zobaczy jak bardzo się obija funkcyjny w dużym sądzie
Mój przykład dobitnie pokazuje, że likwidacja małego sądu może mieć sens [od razu zastrzegam, że nie popieram jakiejś mechanicznej likwidacji bez względu na realia]. Mianowicie orzekałem swego czasu w zamiejscowym wydziale grodzkim; w pewnym momencie doszło do absurdalnej sytuacji - orzekałem we wszystkich zakresach, łącznie z wykonawstwem - moje obciążenie było 2 razy większe, aniżeli obciążenie sędziego z wydziału karnego mego macierzystego sądu; po likwidacji wydziałów grodzkich - zacząłem orzekać w wydziale karnym - od tego czasu obciążenie jest równomierne; wreszcie odetchnąłem;
Zatem: likwidacja może pozwolić na: dociążenie tych sędziów, którzy dotąd mieli wyraźnie niższe obciążenie niż sędziowie inni orzekający w wydziale karnym sądu macierzystego lub - odwrotnie - na odciążenie sędziów, którzy dotąd mieli wyższe obciążenie, niż sędziowie macierzystego sądu - efekt jest taki, że nawet przy obecnych, niewydolnych procedurach, jest szansa na załatwienie większej ilości spraw.
Skoro w moim sądzie rozpoznaje się najwięcej spraw w okręgu to rozumiem, że po jego likwidacji wydziały zamiejscowe zwiększą swoją liczebność kosztem sądu.
"Markiel" napisał:
likwidacja może pozwolić
MOŻE
skoro jednak małe sądy likwidowane przykleja się do innych małych, to w tych dużych wielkomiejskich nic się nie zmieni
Gowin: na wzrost wynagrodzeń w najbliższym czasie sędziowie nie mają co liczyć
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/579336,gowin_na_wzrost_wynagrodzen_w_najblizszym_czasie_sedziowie_nie_maja_co_liczyc.html
W dodatku Prawnik do GP (wersja elektroniczna lub dla prenumeratorów) lepszy tytuł:
Gowin: liczy się etos, nie zarobki.
A koniec wywiadu to pewnie zaskoczenie:
Szkopuł w tym, że ci, którzy mają największą wiedzę, wolą za duże pieniądze doradzać drugiej stronie.
Uważam, że w Polsce jest wielu ludzi, którzy przedkładają misję ponad zarobki, zostają posłami, ministrami albo sędziami. Jestem przekonany, że nie zabraknie w środowisku prawniczym ludzi kierujących się etosem, dla których pełnienie zaszczytnej funkcji sędziego będzie dostateczną motywacją, by ten zawód wykonywać.
Zresztą polecam dzisiejszy dodatek Prawnika - ciekawe dyskusje, również na temat likwidacji sądów
"espanol" napisał:
Gowin: na wzrost wynagrodzeń w najbliższym czasie sędziowie nie mają co liczyć
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/579336,gowin_na_wzrost_wynagrodzen_w_najblizszym_czasie_sedziowie_nie_maja_co_liczyc.html
W dodatku Prawnik do GP (wersja elektroniczna lub dla prenumeratorów) lepszy tytuł:
Gowin: liczy się etos, nie zarobki.
A koniec wywiadu to pewnie zaskoczenie:Szkopuł w tym, że ci, którzy mają największą wiedzę, wolą za duże pieniądze doradzać drugiej stronie.
Uważam, że w Polsce jest wielu ludzi, którzy przedkładają misję ponad zarobki, zostają posłami, ministrami albo sędziami. Jestem przekonany, że nie zabraknie w środowisku prawniczym ludzi kierujących się etosem, dla których pełnienie zaszczytnej funkcji sędziego będzie dostateczną motywacją, by ten zawód wykonywać.
Zresztą polecam dzisiejszy dodatek Prawnika - ciekawe dyskusje, również na temat likwidacji sądów
polecam Panu Ministrowi Gowinowi
http://www.emetro.pl/emetro/1715307,0.html?skan=8338912
" Nie można wiecznie szantażować ludzi wykonujących niektóre profesje odpowiedzialnością za państwo i godnością z którą na przykład wiąże się noszenie togi. Takie argumenty to relikt z czasów komunizmu. Kiedyś górnikowi na przodku płacono więcej niż przeciętnemu robotnikowi czy nauczycielowi a gdy strajkowali nikt nie wypominał im braku odpowiedzialności za Polskę tylko dawano im podwyżki. Wymaganie więc tylko od niektórych obywateli odpowiedzialności jest nie fair. Poczuciem odpowiedzialności nikt się jeszcze nie najadł."
"Darkside" napisał:
Nie można wiecznie szantażować ludzi wykonujących niektóre profesje odpowiedzialnością za państwo i godnością z którą na przykład wiąże się noszenie togi. Takie argumenty to relikt z czasów komunizmu. Kiedyś górnikowi na przodku płacono więcej niż przeciętnemu robotnikowi czy nauczycielowi a gdy strajkowali nikt nie wypominał im braku odpowiedzialności za Polskę tylko dawano im podwyżki. Wymaganie więc tylko od niektórych obywateli odpowiedzialności jest nie fair. Poczuciem odpowiedzialności nikt się jeszcze nie najadł."
lubię czytać tę wypowiedź prof. Środy
to jedna z niewielu osób publicznych, która wypowiedziała się w taki rozumiejący sposób
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
W zasadzie nie mam więcej pytań do autora artykułu
Ma ktoś dostęp do raportu? Na stronie IWS jest tylko grafika.
"Volver" napisał:
Pan Grzegorz Wałejko zapomniał kim był.
Najsmutniejsze jest to , że znów coś wymyślili w MSie, a teraz znów szukają do tego uzasadnienia.
Skoro już MS planuje i tak uzasadnia zmiany, powininno na początek skierować wszystkich sędziów z MS do ich macierzystych sądów.Zapraszamy Panie Grzegorzu Wałejko.
Pracy dla wszystkich i dla Pana wystarczy pomimo nienajwiększych w Europie obciążeń
W pełni się pod tym podpisuję... Sędziów w MS jest grubo ponad 300-tu, a niektórzy własnie jak Sędzia Wałejko, nawet zapomnieli jak wygląda sala rozpraw. No, ewentualnie przeskoczyli do sądownictwa administracyjnego na wypadek "rezygnacji" z ich usług w MS.
300 sędziów to chyba 1/4 całej obsady sądów warszawskich. Zamiast likwidować małe sądy skierować sędziów z MS do pracy na linii.
"rbk" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
Pomijając już to, że z ok. 13 mln spraw wpływających do Sadu wybrano tylko grupę 1,7 mln żeby zilustrować tezę o tym, że nie ma co robić to jeszcze wydaje się, że liczbę tę podzielono przez wszystkich sędziów a nie tylko tych orzekających w wydziałach cywilnych.
"gilgamesz" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
Pomijając już to, że z ok. 13 mln spraw wpływających do Sadu wybrano tylko grupę 1,7 mln żeby zilustrować tezę o tym, że nie ma co robić to jeszcze wydaje się, że liczbę tę podzielono przez wszystkich sędziów a nie tylko tych orzekających w wydziałach cywilnych.
Jesli tak, to już wymaga naprawdę ostrej reakcji
"wanam" napisał:
Ma ktoś dostęp do raportu? Na stronie IWS jest tylko grafika.Raport kosztuje 52 zł, można co najwyżej sobie kupić, tylko po co komu, że jestem leniem mogę za darmo przeczytać na forum gazety prawnej...
"wanam" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,780951-Europejscy-sedziowie-pracuja-wiecej-niz-polscy.html
W zasadzie nie mam więcej pytań do autora artykułu
Ma ktoś dostęp do raportu? Na stronie IWS jest tylko grafika.
nie wiem, czy to to samo, ale w księgarniach można zamówić coś takiego:
IWS. Wymiar Sprawiedliwości W Unii Europejskiej. Podstawowe Parametry Dla Polski I Pozostałych Krajów.
http://www.ksiegarnia-internetowa.pl/wymiar,sprawiedliwosci,w,unii,europejskiej,podstawowe,parametry,dla,polski,i,pozostalych,krajow,andrzej,siemaszko,red,nauk,andrzej,siemaszko,beata,gruszczynska,marek,marczewski,roman,kulma-ksiazka-22638475.xhtml
i cytat:
Należałoby w tej sytuacji - biorąc pod uwagę tę armię sędziów, podsędków i asystentów - oczekiwać jakościowego wzrostu wydajności pracy sędziów, co jednak nie nastąpiło. Polskie sądownictwo jawi się zatem niczym beczka bez dna: istotne zwiększanie nakładów - w tym zwłaszcza na kosztowne etaty referendarskie i asystenckie - nadal nie znajduje odzwierciedlenia w większej sprawności postępowań sądowych.
"kzawislak" napisał:
w tym zwłaszcza na kosztowne etaty referendarskie i asystenckieAsystenci to dopiero są burżuje, ich wynagrodzenie w zestawieniu z wykształceniem to dopiero Himalaje wśród zarobków Wstydziliby się coś takiego pisać <tfu>
"kzawislak" napisał:
istotne zwiększanie nakładów - w tym zwłaszcza na kosztowne etaty referendarskie i asystenckie - nadal nie znajduje odzwierciedlenia w większej sprawności postępowań sądowych.
jak się te etaty skierowało do SO i SA, a nei do rejonów gdzie się rozpzonaje 90% spraw, to nic dziwnego że sprawność nie wzrosła
"kzawislak" napisał:
Wniosek nasuwa sie sam, trzeba zmienić ten przestarzały niewydolny system organizacji sądownicwa - zaczynając od usunięcia nieudolnego administratora, czyli MS - w obecnym jego kształcie.
IWS. Wymiar Sprawiedliwości W Unii Europejskiej. Podstawowe Parametry Dla Polski I Pozostałych Krajów.
http://www.ksiegarnia-internetowa.pl/wymiar,sprawiedliwosci,w,unii,europejskiej,podstawowe,parametry,dla,polski,i,pozostalych,krajow,andrzej,siemaszko,red,nauk,andrzej,siemaszko,beata,gruszczynska,marek,marczewski,roman,kulma-ksiazka-22638475.xhtml
i cytat:
Należałoby w tej sytuacji - biorąc pod uwagę tę armię sędziów, podsędków i asystentów - oczekiwać jakościowego wzrostu wydajności pracy sędziów, co jednak nie nastąpiło. Polskie sądownictwo jawi się zatem niczym beczka bez dna: istotne zwiększanie nakładów - w tym zwłaszcza na kosztowne etaty referendarskie i asystenckie - nadal nie znajduje odzwierciedlenia w większej sprawności postępowań sądowych.
Wydaje mi się, ze należy ten raport prof. Siemaszki dokładnie obejrzeć, gdyż mam nieodparte wrażenie, że IWS dopuszcza się maniplacji danymi statystycznymi. Po pierwsze, czy zostały uwzględnione różnice w trybie dochodzenia roszczeń w krajach. Np: Ccoś co jest w procesie we Francji może być w nieprocesie w Polsce. Ponadto nie ma odpowiedzi na to, czy koszt utrzymania skazanych w innych krajach, jest także elementem wydatków na sądownictwo. Mam tutaj duże wątpliwości, gdyż lwią część budżetu sądownictwa stanowi utrzymanie zakładów karnych. Czy podliczono budżety sądów, czy też nadkłady na szroko rozumiany wiamar sprawiedliwosci. Jeżeli są takie manipulacje w tych danych, to trzeba rozważyć ewnetualne kroki prawne przeciwko autorom.
Prezydent-podpisal-ustawe-okołobudżetową
http://www.rp.pl/artykul/56177,782452-Prezydent-podpisal-ustawe-okolobudzetowa.html
Chyba nikt nie spodziewał się innego zachowania....
Apele, trele morele..... Jak krew w piach....
Dzisiaj w Rzepie Minister w ostatnim akapicie mówi , ze sędzia to zawód którego nie wykonuje się dla pieniędzy, a dla etosu. tak jak poseł (!!) Tylko co ma zrobić ktoś taki jak ja, który zdążył założyć rodzinę? Czasami moją uwagę zaprzątają niegodne sędziego myśli i dotyczące utrzymania dzieci. Zdałem sobie sprawę, że to one są zagrożeniem dla mojej niezawisłości
K..rcze, a czemu np. nie porównują procedur jakie np. są w Estonii, tylko szybkość postępowania. Człowiek tyra, a z każdej strony dostaje po d...
Dzisiaj wróciło mi kilku kierowców z odwoławczego /apelacje prok. bo znają tylko kary pzb wolności plus grzywna/, co zrobił prok. okręgowy na rozprawie odwoławczej - cofnął w tych wszystkich sprawach apelacje.., ręce opadają.
no....dzisiaj po lekturze prasy mam maxa i czuję, że stan spoczynku nadchodzi wielkimi krokami
Jako karnista czekam, pomimo tego, że jest to projekt MS zmian w KPK, na zmiany dot. ograniczeń mozliwości rozstrzygnięć kasacyjnych (tzw. uchył) w postepownaiu w II instancji, jak tez mozliwości oparcia apelacji o nowe dowody, które były znane w postepownaiu w I instancji. O ile nie zostana one zmienione (patrz wypaczone) przez późniejsze orzecznictwo czy to SN czy sądów apelacyjnych, takie zmiany mogą przyspieszyć procedowanie w sprawach karnych. A może sie łudzę.....
"Gotka" napisał:
skoro jednak małe sądy likwidowane przykleja się do innych małych, to w tych dużych wielkomiejskich nic się nie zmieni
na razie tak, ale potem łatwiej będzie przenosić etaty
Niestety, jest jak jest. Odbiera to jakiekolwiek zadowolenie z tej pracy i zaczynam trochę zazdrościć tym co mają już blisko do stanu spoczynku lub mają już do tego prawo.
"kam" napisał:
skoro jednak małe sądy likwidowane przykleja się do innych małych, to w tych dużych wielkomiejskich nic się nie zmieni
na razie tak, ale potem łatwiej będzie przenosić etaty
Dlaczego łatwiej? Tak czyn inaczej najpierw musi jakiś sędzia odejść. Równie dobrze można by je nie dawać ponownie w małych sądach, gdy ktoś odejdzie skoro są tak na obsadzone.
Jedyny sens tej "reformy" to tylko to że to mały kroczek a potem ciach wszystkie wydziały zamiejscowe.
http://www.rp.pl/artykul/2,782623-Wynagrodzenie-sedziow-i-prokuratorow--Zwiazek-prokuratorow-wkrotce-zaskarzy-do-TK-ustawe-okolobudzetowa.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/579552,zwiazek_prokuratorow_zaskarzy_do_tk_ustawe_okolobudzetowa.html
http://www.wprost.pl/ar/285561/Prokuratorzy-beda-walczyc-o-podwyzki-Ustawa-okolobudzetowa-do-Trybunalu/
"jano1976" napisał:
Niestety, jest jak jest. Odbiera to jakiekolwiek zadowolenie z tej pracy i zaczynam trochę zazdrościć tym co mają już blisko do stanu spoczynku lub mają już do tego prawo.
Nie ma czego zazdrościć. Teraz przez kolejne lata ustawa okołobudżetowa będzie powtarzała zamrożenie i tym którzy pracują i tym w stanie spoczynku , aż uposażenie tych ostatnich będzie wynosiło 40 %. Potem się pomyśli co dalej. I stan spoczynku się zachowa i Konstytucji się nie naruszy. Tak bym zrobił gdybym był ministrem
konstytucje sie naruszy, ale będzie sie udawało że nie
[ Dodano: Sro Gru 28, 2011 6:43 pm ]
"KOP" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/2,782623-Wynagrodzenie-sedziow-i-prokuratorow--Zwiazek-prokuratorow-wkrotce-zaskarzy-do-TK-ustawe-okolobudzetowa.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/579552,zwiazek_prokuratorow_zaskarzy_do_tk_ustawe_okolobudzetowa.html
http://www.wprost.pl/ar/285561/Prokuratorzy-beda-walczyc-o-podwyzki-Ustawa-okolobudzetowa-do-Trybunalu/
tylko tyle pozostało - brawo !
Brawo KOP i Wasz związek !!!
KRS przez najbliższe lata bęzdie pewnie myślec i rozważać , zasięgać opinii (jakby w KRSie byli ornitolodzy czy hydraulicy - istotnie jest jeden filozof) , a tu po prostu trzeba tyllko złożyć wniosek do TK i na 3 -5 dni wstrzymac prace sadów i prokuratorów - sprawa załatwiona!!!
"Morg" napisał:
Jak rozumiem, sprawy nieprocesowe wg prof. Siemaszki załatwiają się same?
Cały dzień siedziałem dzisiaj nad jedna sprawą o podział majątku, aby na piątek przygotować postanowienie. Według autorów raportu cały dzień jest dla mnie stracony, przecież nieproces się nie liczy, czyli... nic nie zrobiłem...
Tu też o nas piszą:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111228&typ=po&id=po21.txt
Czasem ktoś z prasy zadzwoni...
Reforma procesu karnego: należy ustanowić więcej praw dla ubogich
http://www.rp.pl/artykul/782460-Zmiany-w-procedurze-karnej--wiecej-praw-dla-ubogich.html
Najciekawsza końcówka..
Jego zdaniem (Mikołaja Pietrzaka przewodniczącego komisji praw człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej - przyp. moje) nie należy się bać systemu kontradyktoryjnego, lecz złej jakości prawników. - W naszym systemie, jeśli ktoś ma wybitnego adwokata, a trafi na złego sędziego, to adwokat niewiele mu pomoże - powiedział. Dodał przy tym, że adwokata można zmienić w trakcie procesu, zaś sędziego się nie wybiera.
[ Dodano: Czw Gru 29, 2011 7:10 am ]
Stan spoczynku tylko dla doświadczonych sędziów
http://www.rp.pl/artykul/782743-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow--Karencja-dla-adwokatow-i-radcow.html
"rbk" napisał:
Wydaje mi się, ze należy ten raport prof. Siemaszki dokładnie obejrzeć, gdyż mam nieodparte wrażenie, że IWS dopuszcza się maniplacji danymi statystycznymi. Po pierwsze, czy zostały uwzględnione różnice w trybie dochodzenia roszczeń w krajach. Np: Ccoś co jest w procesie we Francji może być w nieprocesie w Polsce. Ponadto nie ma odpowiedzi na to, czy koszt utrzymania skazanych w innych krajach, jest także elementem wydatków na sądownictwo. Mam tutaj duże wątpliwości, gdyż lwią część budżetu sądownictwa stanowi utrzymanie zakładów karnych. Czy podliczono budżety sądów, czy też nadkłady na szroko rozumiany wiamar sprawiedliwosci. Jeżeli są takie manipulacje w tych danych, to trzeba rozważyć ewnetualne kroki prawne przeciwko autorom.
ja myślę, że to normalna manipulacja procentami. My załatwiamy tylko 2/3 spraw a Niemcy 3/4. Bez odniesienia do ilości spraw jest to tak samo rzetelna informacja jak to, że ja wypiłem 2/3 posiadanego alkoholu, a on wypił więcej bo 3/4. Tyle że ja miałem trzy flaszki a on miał tylko jedną.
http://antoni.dudek.salon24.pl/376677,nedza-sadownictwa
Myślę, że chyba trzeba jakoś zareagować na "wypocini" Prof Siemaszki bo za chwilę szkody będą nieodwracalne.
"ropuch" napisał:
http://antoni.dudek.salon24.pl/376677,nedza-sadownictwaW komentarzach znalazłem taką ,,perełkę" . Ktoś o nicku FAJNYBANQIER pisze:
Myślę, że chyba trzeba jakoś zareagować na "wypocini" Prof Siemaszki bo za chwilę szkody będą nieodwracalne.
,,...W sierpniu br. mój pełnomocnik, r.pr. Marcin Woroniecki w poważnym procesie sądowym toczonym w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie poinformował mnie, że mój proces jest "fikcyjny", "ustawiony" oraz, że go przegram - a uzasadnienie wyroku będzie "zamotane" - choć gdyby był toczony zgodnie z prawem, to bym go wygrał. Dodał też, że ponieważ za ustawieniem procesu stoją wpływowe osoby, boi się być nadal moim pełnomocnikiem w obawie, że zniszczą mu one karierę zawodową oraz, że to względy korupcyjne są powodem "fikcyjnego" i "ustawionego" charakteru procesu (nawet zasugerował wprost ile kosztuje kupno wyroku w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie)...
Jak widać na tym przykładzie poglądy liczej grupy społeczeństwa polskiego o szerzącej się w sądownictwie korupcji nie biorą się znikąd .
Takie coś to się na dyscyplinarkę nadaje.
"Morg" napisał:
Takie coś to się na dyscyplinarkę nadaje.
A no pewnie. I co w tedy powie przekonany o swojej krzywdzie klient wymiaru sprawiedliwości ?
"Miał mecenas rację już mu niszczą karierę".
http://www.prokuratura-zz.pl/katowiccy-prokuratorzy-apeluja-do-prezydenta-%e2%80%93-ustawa-zamrazajaca-wynagrodzenia-w-prokuraturze-jest-niekonstytucyjna-prezydent-podpisuje-ustawe-zwiazek-skieruje-ja-do-trybunalu-konstytucyjne/
Katowicka Prokurator Apelacyjna – Iwona Palka odczytała w dniu dzisiejszym apel Mariusza Gózda o zajęcie stanowiska w sprawie zamrożenia wynagrodzeń sędziów i prokuratorów w 2012 r. Przewodniczący Prezydium Rady Głównej przedstawił delegatom projekt uchwały w tej sprawie poszerzony o kwestię ewentualnych zmian w instytucji stanu spoczynku, który został przyjęty jednomyślnie. W uchwale Prokuratorzy z Katowic zwrócili się do Prezydenta RP o skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności z Konstytucją wobec naruszenia zasady ochrony praw nabytych i niedziałania prawa wstecz. Zgromadzenie zauważyło, iż z chwilą ogłoszenia przez Prezesa GUS informacji o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu w gospodarce za II kwartał 2011 r. każdemu prokuratorowi znana była wysokość uposażenia, jakie uzyska w styczniu 2012 r. Od tej chwili uposażenie prokuratora uwzględniające mechanizm waloryzacji stanowiło ekspektatywę ugruntowaną w mechanizmie waloryzacyjnym zawartym w Ustawie o ustroju sądów powszechnych, który traktować należy jako prawo nabyte. Jak wiemy tego samego dnia Prezydent podpisał kwestionowaną ustawę. Teraz Związek zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego licząc na to, że ustawa okołobudżetowa podzieli losy ustawy, która przewidywała 10-procentowe redukcje w administracji Prokuratury.
"falkenstein" napisał:
Wydaje mi się, ze należy ten raport prof. Siemaszki dokładnie obejrzeć, gdyż mam nieodparte wrażenie, że IWS dopuszcza się maniplacji danymi statystycznymi. Po pierwsze, czy zostały uwzględnione różnice w trybie dochodzenia roszczeń w krajach. Np: Ccoś co jest w procesie we Francji może być w nieprocesie w Polsce. Ponadto nie ma odpowiedzi na to, czy koszt utrzymania skazanych w innych krajach, jest także elementem wydatków na sądownictwo. Mam tutaj duże wątpliwości, gdyż lwią część budżetu sądownictwa stanowi utrzymanie zakładów karnych. Czy podliczono budżety sądów, czy też nadkłady na szroko rozumiany wiamar sprawiedliwosci. Jeżeli są takie manipulacje w tych danych, to trzeba rozważyć ewnetualne kroki prawne przeciwko autorom.
ja myślę, że to normalna manipulacja procentami. My załatwiamy tylko 2/3 spraw a Niemcy 3/4. Bez odniesienia do ilości spraw jest to tak samo rzetelna informacja jak to, że ja wypiłem 2/3 posiadanego alkoholu, a on wypił więcej bo 3/4. Tyle że ja miałem trzy flaszki a on miał tylko jedną.
budżet więziennictwa stanowi odrębną część, problem tkwi w ujęciu w budżecie sądownictwa kuratorów, których jest armia, urzędników w ministerstwie, którzy chwilowi łańcuch zawiesili na kołku
"art_60" napisał:
http://antoni.dudek.salon24.pl/376677,nedza-sadownictwaW komentarzach znalazłem taką ,,perełkę" . Ktoś o nicku FAJNYBANQIER pisze:
Myślę, że chyba trzeba jakoś zareagować na "wypocini" Prof Siemaszki bo za chwilę szkody będą nieodwracalne.
,,...W sierpniu br. mój pełnomocnik, r.pr. Marcin Woroniecki w poważnym procesie sądowym toczonym w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie poinformował mnie, że mój proces jest "fikcyjny", "ustawiony" oraz, że go przegram - a uzasadnienie wyroku będzie "zamotane" - choć gdyby był toczony zgodnie z prawem, to bym go wygrał. Dodał też, że ponieważ za ustawieniem procesu stoją wpływowe osoby, boi się być nadal moim pełnomocnikiem w obawie, że zniszczą mu one karierę zawodową oraz, że to względy korupcyjne są powodem "fikcyjnego" i "ustawionego" charakteru procesu (nawet zasugerował wprost ile kosztuje kupno wyroku w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie)...
Jak widać na tym przykładzie poglądy liczej grupy społeczeństwa polskiego o szerzącej się w sądownictwie korupcji nie biorą się znikąd .
To starajmy się na to reagować choćby przez komentarze do artykułu.
"jano1976" napisał:
Niestety, jest jak jest. Odbiera to jakiekolwiek zadowolenie z tej pracy i zaczynam trochę zazdrościć tym co mają już blisko do stanu spoczynku lub mają już do tego prawo.
Nie Ty jeden. I tak oto mija nam życie; na wyczekiwaniu, kiedy ono wreszcie minie i będziemy mieć spokój
sędzia to rodzaj nijaki
minister też
"suzana22" napisał:
Niestety, jest jak jest. Odbiera to jakiekolwiek zadowolenie z tej pracy i zaczynam trochę zazdrościć tym co mają już blisko do stanu spoczynku lub mają już do tego prawo.
Nie Ty jeden. I tak oto mija nam życie; na wyczekiwaniu, kiedy ono wreszcie minie i będziemy mieć spokój
dopadło mnie takie samo uczucie,
do tego okazało się, że proki mają zdecydowanie większe j..... od nas
postanowienie noworoczne: uzasadnienia TYLKO w pracy od poniedziałku do piątku od 8 ej do 16 tej, żadnej pracy kosztem rodziny poza tymi godzinami,
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/emerytury-sedziow-i-prokuratorow-wsrod-priorytetow-rzadu
Też sobie znależli kozłów ofiarnych ....Zaraz stosunkowo nieliczna grupa sędziowsko - prokuratorska będzie z rzekomymi super przywilejami - winna dziury budżetowej.
Jakoś rządowi nie śpieszno do naprawienia sytuacji choćby super rolników z dużymi gospodarstwami , którzy nie płaca praktycznie danin publicznoprawnych, czy tych rolniko - ogrodników płacacych 150 zł ryczałtu miesięcznie.
Policjantów tak skutecznie postraszyli, że z nowym rokiem z naszej komendy odchodzi mnóstwo ludzi.
Żałosne to wszystko.....
Nic tylko za te 50 złoty , co dostałem na święta , chyba lepiej kupie sobie flaszke....
Hm....zapomniałem ..dyżur aresztowy ...odpada....
"verwolf" napisał:
Policjantów tak skutecznie postraszyli, że z nowym rokiem z naszej komendy odchodzi mnóstwo ludzi.
Żałosne to wszystko.....
tak i gratuluję tym, co myslą, że zwalania się dzięki temu miejsce , bo potem wszyscy mogą jednak żałować, bo raczej odchodzą Ci którym się to opłaca, a zatem raczej pozytywnie działający, skoro nie boją się nowych wyzwań
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/579969,tk_zbada_zamrozenie_plac_sedziow_i_prokuratorow.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/580001,likwidacja_malych_sadow_narusza_konstytucje.html
"verwolf" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/emerytury-sedziow-i-prokuratorow-wsrod-priorytetow-rzadu
Też sobie znależli kozłów ofiarnych ....Zaraz stosunkowo nieliczna grupa sędziowsko - prokuratorska będzie z rzekomymi super przywilejami - winna dziury budżetowej.
Jakoś rządowi nie śpieszno do naprawienia sytuacji choćby super rolników z dużymi gospodarstwami , którzy nie płaca praktycznie danin publicznoprawnych, czy tych rolniko - ogrodników płacacych 150 zł ryczałtu miesięcznie.
Policjantów tak skutecznie postraszyli, że z nowym rokiem z naszej komendy odchodzi mnóstwo ludzi.
Żałosne to wszystko.....
Nic tylko za te 50 złoty , co dostałem na święta , chyba lepiej kupie sobie flaszke....
Hm....zapomniałem ..dyżur aresztowy ...odpada....
Dyżur nie dyżur ale kupić można
[ Dodano: Pią Gru 30, 2011 1:04 pm ]
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DziennikUstaw2011
ale przyspieszenie; w ciągu 25 minut ogłoszono 4 Dz. U.
postanowienie noworoczne: uzasadnienia TYLKO w pracy od poniedziałku do piątku od 8 ej do 16 tej, żadnej pracy kosztem rodziny poza tymi godzinami
Ja już tak robię od 2 lat
"domianiuk" napisał:
postanowienie noworoczne: uzasadnienia TYLKO w pracy od poniedziałku do piątku od 8 ej do 16 tej, żadnej pracy kosztem rodziny poza tymi godzinami
Ja już tak robię od 2 lat
Tzn masz od dwóch lat takie postanowienie noworoczne, czy od dwóch lat piszesz tylko w sądzie?
Pytam bo oczekuję wsparcia i wiary, że jest to możliwe...... bo koleżanka z pokoju dostała nerwowego napadu śmiechu jak to powiedziałam
"małami" napisał:
postanowienie noworoczne: uzasadnienia TYLKO w pracy od poniedziałku do piątku od 8 ej do 16 tej, żadnej pracy kosztem rodziny poza tymi godzinami
Ja już tak robię od 2 lat
Tzn masz od dwóch lat takie postanowienie noworoczne, czy od dwóch lat piszesz tylko w sądzie?
Pytam bo oczekuję wsparcia i wiary, że jest to możliwe...... bo koleżanka z pokoju dostała nerwowego napadu śmiechu jak to powiedziałam
To jest możliwe
To jest możliwe. Robię tak od co najmniej 4 lat.
[ Dodano: Pią Gru 30, 2011 2:54 pm ]
Jak ktoś z nadzorców ma jakiś problem, to mówię, że nie zamierzam pracować w weekendy i wieczory*. Na ogół pomaga.
* To był tekst mojego byłego prezesa, sprzed ok. 9 lat, cyt. Uzasadnienia, to się pisze w weekendy i wieczory.
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111230&typ=po&id=po07.txt
Rząd łamie Konstytucję
"Adek" napisał:
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DziennikUstaw2011
ale przyspieszenie; w ciągu 25 minut ogłoszono 4 Dz. U.
Czy wiemy, co jest w poz. 1704 ad sądów pracy i w poz. 1695 ad wydziałów ksiąg wieczystych, bo przez to niezwłykłe przyśpieszenie nie nadążam ?
dzisiaj dostałem pismo z ms w ramach prac jakiegoś międzyresortowego zespołu d/s Euro 2012 . Ile mamy sal sądowych, czy starczy sędziów cz trzeba będzie ich delegować (!) , czy pracowników wystarczy i ilu jest sędziów do trybów przyspieszonych w postępowaniach karnych i wykroczeniowych ( przywołuje z pamięci). Rozbawiło mnie. Chyba odpiszemy ilu jest sędziów (nie powinno to zaskoczyć ms), ile jest sal i że dyżur cały czas pełni 1 sędzia - zgodnie z regulaminem; a tak w ogóle to nie interesuję się piłką nożną
Napiszcie też, że reszta składu sędziowskiego ma zaplanowane w tym terminie urlopy, bo chcą pójść na mecz.
tak na marginesie, zaczynam się zastanawiać jakie są formalne możliwości zagonienia sędziego do orzekania w innym sądzie bez jego zgody w trybie przyspieszonym , bo przecież z góry nie można przewidzieć miejsca popełnienia czynu i tego gdzie będzie się orzekało .
Dz.U. Nr 291 poza. 1707.... O godzinie 22.30 słowo stało się ciałem....
I teraz tylko pytanie - na co jeszcze pozwolimy?
A nie musi się jeszcze ukazać na papierze?
"falkenstein" napisał:
A nie musi się jeszcze ukazać na papierze?
właśnie ?
http://lex.pl/?cmd=artykul,17863,title,rzad-oglosil-swoj-plan-pracy-na-2012-rok
Rząd ogłosił swój plan pracy na 2012 rok
Sądownictwo
Założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia oraz Kodeks karny skarbowy (planowane przyjęcie przez rząd II kwartał 2012 r.)
Przygotowane zmiany mają związek z zapowiedzianym przez premiera przyspieszeniem postępowań sądowych o jedną trzecią. Dopuszczenie referendarzy sądowych do wykonywania czynności procesowych (w sprawach karnych, karnych skarbowych i w sprawach o wykroczenia) powinno skrócić i usprawnić postępowania.
Założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego i niektórych innych ustaw (planowane przyjęcie przez rząd I kwartał 2012 r.)
Zmiany mają skrócić postępowanie sądowe o jedną trzecią. Chodzi m.in. o: prawo oskarżonego do uczestniczenia w rozprawie (do tej pory był to jego obowiązek); dopuszczenie do wykonywania czynności w postępowaniu karnym referendarzy sądowych; ograniczenie możliwości zwrotu sprawy do prokuratury; wprowadzenie nowego rodzaju zabezpieczenia majątkowego (zabezpieczenie środków finansowych na karcie płatniczej).
Założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sadów powszechnych i ustawy o prokuraturze (planowane przyjęcie przez rząd I kwartał 2012 r.)
Dokument ma związek z zapowiedzianym przez premiera przeglądem uprawnień wynikających z przechodzenia w stan spoczynku prokuratorów i sędziów. Zmiany będą dotyczyć m.in. wieku przechodzenia w stan spoczynku oraz stażu pracy uprawniającego do przechodzenia w stan spoczynku.
no na pewno ograniczenie możliwości zwrotu sprawy do prokuratury przyspieszy postępowania SĄDOWE
No!Premier to na pewno wie!
dobrze, że jest ojciec narodu.
biedna Korea-go nie ma-a my go mamy!
http://www.dziennikustaw.gov.pl/items13592
dziennik ustaw z ustawa zamrażającą
Taa § 22
Wystarczy dokonać prostej operacji matematycznej, pomnożyć przez 2 i mamy Paragraf 44.
Nie o nas, ale zaraz usłyszymy może to samo:
Tusk grozi lekarzom zachowującym się "niegodnie"
http://fakty.interia.pl/raport/awantura-o-refundowane-leki/news/tusk-grozi-lekarzom-zachowujacym-sie-niegodnie,1741012
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DziennikUstaw2011
niecałe 4 godziny vacatio legis nieźle
"TGC" napisał:
Nie o nas, ale zaraz usłyszymy może to samo:
Tusk grozi lekarzom zachowującym się "niegodnie"
http://fakty.interia.pl/raport/awantura-o-refundowane-leki/news/tusk-grozi-lekarzom-zachowujacym-sie-niegodnie,1741012
Był już taki jeden co groził, że weźmie lekarzy w kamasze i nic mu z tego nie wyszło.
[ Dodano: Nie Sty 01, 2012 1:51 pm ]
"Adek" napisał:
http://dokumenty.rcl.gov.pl/DziennikUstaw2011
niecałe 4 godziny vacatio legis nieźle
Ty, weź takich słów nie używaj, bo jeszcze sobie Filozof pomyśli, że go obrażasz.
"zziajany" napisał:
dzisiaj dostałem pismo z ms w ramach prac jakiegoś międzyresortowego zespołu d/s Euro 2012 . Ile mamy sal sądowych, czy starczy sędziów cz trzeba będzie ich delegować (!) , czy pracowników wystarczy i ilu jest sędziów do trybów przyspieszonych w postępowaniach karnych i wykroczeniowych ( przywołuje z pamięci). Rozbawiło mnie. Chyba odpiszemy ilu jest sędziów (nie powinno to zaskoczyć ms), ile jest sal i że dyżur cały czas pełni 1 sędzia - zgodnie z regulaminem; a tak w ogóle to nie interesuję się piłką nożną
pisałem, że można wykorzystać euro - to widoczny znak, zaczynają się bać, że system bezpieczeństwa im padnie
"TGC" napisał:
Nie o nas, ale zaraz usłyszymy może to samo:
Tusk grozi lekarzom zachowującym się "niegodnie"
http://fakty.interia.pl/raport/awantura-o-refundowane-leki/news/tusk-grozi-lekarzom-zachowujacym-sie-niegodnie,1741012
A tak w ramach Euro 2012. Chyba sędzia piłkarski Howard Webb zamierza przyjechać na Euro. To chyba nasz premier Tusk groził mu śmiercią 14 czerwca 2008 roku. Czyn się jeszcze nie przedawnił i może złożyć wniosek o ściganie. Podobno naprawdę się bał, miał ochronę. Pamiętacie jak szybko media zamiotły to pod dywanik. Gdyby „Kaczor” to powiedział dyskusje toczyły by się z parę lat. Może jakiś prokurator łaskawie odebrał by wniosek o ściganie od Howarda Webba ? Jest ENA, a jurysdykcję pod MTK oddaliśmy nawet w stosunku do prezydenta, oczywiście tradycyjnie sprzecznie z Konstytucją. A co będzie jak zechcą kiedyś przed MTK ścigać naszych włodarzy za Irak i Afganistan. Pewnie sędziowie, którzy odmówią wydania by się przydali.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/129458,premier-tusk-chce-smierci-sedziego-webba.html
pisałem, że można wykorzystać euro - to widoczny znak, zaczynają się bać, że system bezpieczeństwa im padnie
Tym bardziej,ze choćby z cytowanego pisma wynika całkowity brak wizji jak ten system ma być zorganizowany; na razie jest chaos.
"małami" napisał:
postanowienie noworoczne: uzasadnienia TYLKO w pracy od poniedziałku do piątku od 8 ej do 16 tej, żadnej pracy kosztem rodziny poza tymi godzinami
Ja już tak robię od 2 lat
Tzn masz od dwóch lat takie postanowienie noworoczne, czy od dwóch lat piszesz tylko w sądzie?
Pytam bo oczekuję wsparcia i wiary, że jest to możliwe...... bo koleżanka z pokoju dostała nerwowego napadu śmiechu jak to powiedziałam
Robię tak naprawdę od dwóch lat. Poza tym nie wyznaczam więcej niż dwóch sesji w tygodniu. Skutek jest taki, że odraczam na dłuższe terminy. Nikt jeszcze nie miał do mnie uwag. Może dlatego, że nie kryję przed nikim swojego zdania na tematy pracy, płacy i czasu dla rodziny. Ale nie zamierzam ustąpić, gdyby uwagi się pojawiły.
"domianiuk" napisał:
Robię tak naprawdę od dwóch lat. Poza tym nie wyznaczam więcej niż dwóch sesji w tygodniu. Skutek jest taki, że odraczam na dłuższe terminy. Nikt jeszcze nie miał do mnie uwag. Może dlatego, że nie kryję przed nikim swojego zdania na tematy pracy, płacy i czasu dla rodziny. Ale nie zamierzam ustąpić, gdyby uwagi się pojawiły.
No to jest nas dwóch. Robię tak samo. Niech wpiszą się inni, abyśmy się przekonali ilu nas takich jest. Może reszta zrozumie, że nie żyjemy po to, by pracować, tylko pracujemy po to, aby żyć.
http://www.rp.pl/artykul/782743-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow--dla-kogo-sedziowska-emerytura.html
Stan spoczynku tylko dla doświadczonych sędziów
Sędziowska emerytura dla adwokata po dziewięciu latach orzekania. Rygory te obejmą też radców, prokuratorów, asystentów i referendarzy. Stan spoczynku będzie przysługiwał wyłącznie po ukończeniu 65 lat
Kontynuując jeszcze w tym wątku pisanie uzasadnień w czasie obecności w sądzie napiszcie, czy macie do tego pomoc asystenta, bo ja w wydziale takowego nie mam. Też sądzę dwa razy w tygodniu, wpadkowo jakieś dodatkowe posiedzenie, ale unikam tego. Pomimo tego brak mi czasu na pisanie w pracy.
Więcej jak 6 sesji cywilnych miesięcznie się nie da. I tego się trzymajmy
Ja pisać uzasadnień w sądzie nie umiem, zawsze ktos przychodzi, coś chce i zawraca głowę, więc piszę w domu z własnego wyboru. A co do ilości sesji, niestety nie da się ich ograniczyć w sądach gdzie wyznacza sesje PW.
Wyznaczanie sesji przez PW to wynaturzenie i przejaw braku zaufania do sędziów.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/580518,pismo_lepiej_oddaje_przebieg_procesu_czyli_dlaczego_motywy_sedziowskich_rozstrzygniec_nie_powinny_byc_tylko_ustne.html
Pismo lepiej oddaje przebieg procesu, czyli dlaczego motywy sędziowskich rozstrzygnięć nie powinny być tylko ustne
"demokryt" napisał:
Robię tak naprawdę od dwóch lat. Poza tym nie wyznaczam więcej niż dwóch sesji w tygodniu. Skutek jest taki, że odraczam na dłuższe terminy. Nikt jeszcze nie miał do mnie uwag. Może dlatego, że nie kryję przed nikim swojego zdania na tematy pracy, płacy i czasu dla rodziny. Ale nie zamierzam ustąpić, gdyby uwagi się pojawiły.
No to jest nas dwóch. Robię tak samo. Niech wpiszą się inni, abyśmy się przekonali ilu nas takich jest. Może reszta zrozumie, że nie żyjemy po to, by pracować, tylko pracujemy po to, aby żyć.
jest nas więcej
też tak robię, jestem w sądzie codziennie od 7 do 15, jak piszę uzasa, to inne rzeczy leżą
nie zabieram akt do domu nigdy na weekend, w tygodniu tylko proste rzeczy typu nakazy na wieczór
uważam, że sami robimy sobie krzywdę tym pisaniem 4 uzasów w niedzielę itp.
powinniśmy wszyscy wziąć przykład z kolegów
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...ylko_ustne.html
cóż, odrobina krytyki protokołu "elektronicznego" w tekście artykułu, zdaje się być wynikiem prześledzenia dyskusji na naszym forum sprzed dwóch lat.Społeczeństwo "dojrzewa".
jest nas więcej
też tak robię, jestem w sądzie codziennie od 7 do 15, jak piszę uzasa, to inne rzeczy leżą
nie zabieram akt do domu nigdy na weekend, w tygodniu tylko proste rzeczy typu nakazy na wieczór
uważam, że sami robimy sobie krzywdę tym pisaniem 4 uzasów w niedzielę itp.
powinniśmy wszyscy wziąć przykład z kolegów
Ja również od 7 do 15, czasu wystarcza mi na wszystko, max 1 raz w miesiącu jakiś grubszy uzas w domu ( i to w dzień powszedni) , a i tak piszę go wtedy gdy wszyscy już zasną. A byłbym zapomniał - jestem PW i mam max 2 wokandy w tygodniu, a akt nie zabieram na weekend - nigdy.
Ja mam 2 sesje w miesiacu - jedna w cywilnym, druga w rodzinnym. Uzasadnienia piszę raczej w domu, bo w sądzie ktoś co chwila coś chce i nie za bardzo są warunki. Również piszę po nocy, jak wszyscy pójdą spać.
Asystent u nas jest jeden na sześciu sędziów, przy czym większość czasu przebywa na chorobowym, więc z tej strony pomocy nie ma.
Niedawno sądziłem w poniedziałki i piątki, więc na sesję poniedziałkową musiałem przygotowywać się w domu, ale na szczęście z nowym rokiem to się zmieniło.
Gowin: sądów nie będzie, ale sędziowie zostaną
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/580735,gowin_sadow_nie_bedzie_ale_sedziowie_zostana.html
..Nie da się skrócić czasu orzekania, jeżeli sądy będą liczyły mniej niż 15 sędziów – wyjaśnia minister, który zapowiada, że 120 sądów w kraju stanie się filiami większych sądów...
Wybaczcie słowa, ale tym stwierdzeniem nasz nowy minister pobił nawet KABARET TEY.
Rozumiem już misję deregulacyjną - sądy muszą zniknąć. Postawimy automaty, tam wklepujemy dane, płacimy i drukuje się wyrok. To chyba będzie ta nowa jakośc.
"espanol" napisał:
Postawimy automaty, tam wklepujemy dane, płacimy i drukuje się wyrok
Eee, nie - w dzisiejszych czasach wszystko załatwisz przez internet, a wpis opłacisz SMS-em
"espanol" napisał:
Nie da się skrócić czasu orzekania, jeżeli sądy będą liczyły mniej niż 15 sędziów – wyjaśnia minister
jak on to wyliczył?????
bo mnie się wydaje, że w moim sądzie liczącym 73 sędziów ten czas jest znacznie dłuższy, niż w sądach ościennych w okręgu i że zalezność jest odwrotna, im większy moloch, tym mniej sprawnie działa
"Gotka" napisał:
jak on to wyliczył?????jeśli ma się chęci i z góry ustalony wynik wyliczeń, nie jest to trudna
ale LUD to kupuje... wcale nie ciemny...
http://lex.pl/?cmd=artykul,17883,title,szykuje-sie-reorganizacja-wojskowego-wymiaru-sprawiedliwosci-
Szykuje się reorganizacja wojskowego wymiaru sprawiedliwości
http://krs.gov.pl/admin/files/201022.pdf
Stanowisko KRS w przedmiocie braku podstaw stosowania ustawy o kontroli w administracji rządowej w sądownictwie powszechnym
http://niezalezna.pl/21030-pomysl-gowina-narusza-konstytucje
Pod artykułem o aresztowanym rosyjskim proku http://wiadomosci.onet.pl/kraj/abw-zatrzymalo-na-podhalu-prokuratora-z-rosji,1,4987374,wiadomosc.html znalazłem taki komentarz, który nadaje się do działu "Piszą o nas". Podczas czytania dobrze jest "społeczeństwo" zamienić na "sądownictwo".
~tak: Oto, oparta o prace amerykańskiego lingwisty Noama Chomskiego, lista „10 strategii manipulacji” przez establishment.
1 – ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za „Silent Weapons for Quiet Wars”.
2 – STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
Ta metoda jest również nazywana „roblem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.
3 – STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.
4 – ODWLEKAJ ZMIANY
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.
5 – MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat” (zob. Silent Weapons for Quiet War).
6 – SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań.
7 – UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała (zob. Silent Weapons for Quiet War).
8 – UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym.
9 – ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!
10 – POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.
Autor: Noam Chomsky
http://www.rp.pl/artykul/785551-Jakie-zmiany-w-prawie-sa-konieczne.html
Jakie zmiany w prawie są konieczne
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/785551-Jakie-zmiany-w-prawie-sa-konieczne.html
Jakie zmiany w prawie są konieczne
Trzeba zmienić prawodawcę.
"AQUA" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/201022.pdf
Stanowisko KRS w przedmiocie braku podstaw stosowania ustawy o kontroli w administracji rządowej w sądownictwie powszechnym
Przyjęte na wniosek Iustitii!
Stan spoczynku po ukończeniu 67 lat?
[ Dodano: Wto Sty 03, 2012 7:35 am ]
Adwokaci chcą innych stawek.
http://biznes.onet.pl/sedzia-i-rolnik-popracuja-dluzej,18563,4987702,1,prasa-detal
"cibarius" napisał:
http://biznes.onet.pl/sedzia-i-rolnik-popracuja-dluzej,18563,4987702,1,prasa-detal
Na ten temat również:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10904087,Rolnicy_i_sedziowie_tez_popracuja_dluzej.html
wkurza mnie ta "ideologia" dorabiana do wydłużenia czasu pracy, tak jak gdyby sędziowie nagminnie odchodzili w stan spoczynku przed czasem, podczas gdy bardzo często jeszcze ten czas na swój wniosek dotychczas wydłużali. kolejny raz utożsamia nas sie ze służbami mundurowymi...
"kazanna" napisał:
podczas gdy bardzo często jeszcze ten czas na swój wniosek dotychczas wydłużali.
Jest też wielu takich, co zeszło przed odejściem.
"demokryt" napisał:
podczas gdy bardzo często jeszcze ten czas na swój wniosek dotychczas wydłużali.
Jest też wielu takich, co zeszło przed odejściem.
sam pan nowy minister w niedawnym wywiadzie powiedział, że średnia przeżywalność sędziego po przejściu w stan spoczynku to 2-3 lata
ale bić pianę trzeba, to tak cieszy SPOŁECZEŃSTWO
"kazanna" napisał:
ale LUD to kupuje... wcale nie ciemny...johnson kiedyś pisał, że ludzi niemądrych jest więcej ...
ręce opadają po takim propagondowym artykule...
a może by tak w ramach rzetelności dzienikarskiej przedstawiono wyliczenia na podstawie której społeczeństwo się dowie, ile z tych założonych mld oszczędności ma przypaść z tytułu podniesienia wieku przejścia sędziów i prokuratorów w stan spoczynku.
Nie wiem, jak u prokuratorów to wygląda, ale w moim niemałym okręgu ( blisko 300 sędziów), w ostatnich 10-12 latach nikt nie skorzystał z uprawnienia do wcześniejszego stanu spoczynku, a tylko 2 osoby odeszły po osiągnięciu 65 roku życia, reszta uzyskiwała przedłużenie do 70 lat. Czy nie macie podobnych doświadczeń?
Dlaczego pakuje się ich do "jednego worka" z rolnikami, z całym szacunkiem do ich ciężkiej pracy??? Ilu jest sędziów i prokuratorów, a ilu rolników w tym kraju?
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/785551-Jakie-zmiany-w-prawie-sa-konieczne.htmlcytat z artykułu "...Od sędziów więc zależy powodzenie tej reformy..."
Jakie zmiany w prawie są konieczne
Według ludowego przysłowia, może się jednak stać tak, że jak Kuba Panu Bogu tak Pan Bóg Kubie
i bardzo, ale to bardzo taka wizja mnie martwi
Pakuje się ich do jednego worka właśnie po to, by wszyscy wiedzieli, że sędzia nie jest nikim szczególnym
"małami" napisał:
Kontynuując jeszcze w tym wątku pisanie uzasadnień w czasie obecności w sądzie napiszcie, czy macie do tego pomoc asystenta, bo ja w wydziale takowego nie mam. Też sądzę dwa razy w tygodniu, wpadkowo jakieś dodatkowe posiedzenie, ale unikam tego. Pomimo tego brak mi czasu na pisanie w pracy.
Z pomocy asystenta korzystam co trzy tygodnie przez trzy dni tygodnia. A więc niewiele. Czasami dam do napisania uzasadnienie w W albo prostsze uzasadnienie w K. Generalnie pisze sam. Nauczyłem się pisać w pracy, choć też wcześniej pisałem domu. Wszystko da się zrobić.
"domianiuk" napisał:
Wszystko da się zrobić.MS wychodzi z tego samego założenia
"Dred" napisał:
Wszystko da się zrobić.MS wychodzi z tego samego założenia
To prawda.
Więc my róbmy swoje a MS swoje, a jak już się wszystko zawali to potrzebna będzie nowa konstytucja sądownictwa
"art_60" napisał:
cytat z artykułu "...Od sędziów więc zależy powodzenie tej reformy..."
To oznacza w tłumaczeniu na polski:
jak reforma się uda, to będzie to nasza zasługa, jak się nie powiedzie, to wszystko zwalimy na sędziów.
"Gotka" napisał:
podczas gdy bardzo często jeszcze ten czas na swój wniosek dotychczas wydłużali.
Jest też wielu takich, co zeszło przed odejściem.
sam pan nowy minister w niedawnym wywiadzie powiedział, że średnia przeżywalność sędziego po przejściu w stan spoczynku to 2-3 lata
skrócić !!
http://lex.pl/?cmd=artykul,17874,title,trybunal-konstytucyjny-nie-przyspieszyl-pracy
Trybunał Konstytucyjny nie przyspieszył pracy
strajk włoski
trzeba się przyłączyć
Hmm, 63 sprawy podzielić na 15 sędziów wychodzi zabójcze 4,2 sprawy na sędziego. No ale tam trzeba pisać karkołomne uzasadnienia np. że nakaz zapinania pasów albo zakaz posiadania narkotyków jest zgodny z Konstytucją.
zaraz Gowin będzie w tvn24
i znów było jak to nie dostaniemy "odwyżek" bo jesteśmy elitą , ktora musi brać odpowiedzialnośc za losy Państwa... <zdenerwowany>
jak widać posłowie nie uważają się za elitę narodu skoro podnoszą sobie diety na prowadzenie działaności poselskiej ( czyli dostrzegają wzrost cen a tym samym swoich wydatków)
Większość wywiadu w "Kropce nad i" z Gowinem to dymisja Rapackiego, recepty na leki, uchylenie immunitetu Macierewiczowi i zapisy czarnych skrzynek TU154. O nas niewiele i ze strony p. Olejnik negatywnie w kwestii stanu spoczynku, a o liwidacji sądów ani słowa.
"Michał 007" napisał:
i znów było jak to nie dostaniemy "odwyżek" bo jesteśmy elitą , ktora musi brać odpowiedzialnośc za losy Państwa... <zdenerwowany>
Muszę to dzieciakom powiedzieć. Na pewno się ucieszą. Bo rozumiem , że one razem ze mną są elitą, która bierze na siebie odpowiedzialność za losy Państwa.
zziajany litości, cytuj poprawnie...
"kazanna" napisał:
wkurza mnie ta "ideologia" dorabiana do wydłużenia czasu pracy, tak jak gdyby sędziowie nagminnie odchodzili w stan spoczynku przed czasem, podczas gdy bardzo często jeszcze ten czas na swój wniosek dotychczas wydłużali. kolejny raz utożsamia nas sie ze służbami mundurowymi...
chyba w innym wątku proponowałam, żeby zwrócić się w trybie dostępu do informacji publicznej o dane statystyczne dotyczące wieku osób przechodzących w stan spoczynku i lat przez nich przepracowanych, liczby żyjących pobierających to świadczenie.
Ale pomysł niespecjalnie się spodobał , ale nadal uważam,że takie dane będą silnym orężem w walce na argumenty.
pan minister był słaby w rozmowie z Moniką Olejnik.... może któryś z naszych kolegów wprosiłby się do kropki nad i
ps. przepraszam za literówki, ale mam złamaną rękę i nie zawsze ogarniam klawiatury jedną ręką
literówki poprawione
"beta" napisał:
moż któryś z naszych ,olegów wprosiłby się do kropki nad i
wybacz beta, ale to fikcja ten pomysł
najpierw musiałoby np. wziąć udział w DBW 9 tys. sędziów, albo coś równie spektakularnego się wydarzyć
"beta" napisał:
żeby zwrócić się w trybie dostępu do informacji publicznej o dane statystyczne dotyczące wieku osób przechodzących w stan spoczynku i lat przez nich przepracowanych, liczby żyjących pobierających to świadczenie.Nikogo to nie interesuje, oprócz nas. Podobne dane, może niezupełnie dokładnie jak piszesz jak to było w czasie wprowadzania stanu spoczynku są publiczne i nie stanowią tajemnicy, proporcje pomimo upływu 15 lat raczej się nie zmieniły
W dniu 1 stycznia 1997 r. w resorcie sprawiedliwości było zatrudnionych ogółem 12 188 sędziów, prokuratorów i asesorów, w tym 7222 sędziów i asesorów oraz 4766 prokuratorów i asesorów. W ostatnich latach m.in. na skutek odejść z zawodu części doświadczonej kadry wiek kadry sędziowsko-prokuratorskiej uległ obniżeniu i obecnie ok. 80% tej kadry nie przekracza 50 roku życia. To jest skutek m.in. braku tej instytucji. W stosunku do czynnych zawodowo sędziów i prokuratorów projekt ustawy nie przewiduje zmian w zasadach wynagrodzenia. W dniu 1 stycznia 1997 r. emeryturę lub rentę pobierało ogółem 2237 sędziów i prokuratorów, w tym 783 sędziów i prokuratorów rejonowych, 1313 sędziów i prokuratorów wojewódzkich, 35 sędziów i prokuratorów apelacyjnych, 106 sędziów Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego. Szacuje się, że w ciągu najbliższych 20 lat przejdzie na emeryturę ok. 2500 sędziów i prokuratorów, co czyni średnio ok. 130 osób rocznie. Sędziowie w stanie spoczynku pobierać będą według projektu uposażenie w wysokości 75%. Oznacza to, że sędzia sądu rejonowego zarabiający obecnie 2909 zł otrzymywałby w stanie spoczynku kwotę ok. 2 tys. zł, a więc o ok. 600 zł więcej, niż wynosi jego obecna emerytura.
I ciąg dalszy
To nie jest nic fantastycznego, panie pośle, w sferze budżetowej ta sprawa tak wygląda, po prostu tworzy się pewną fikcję. Powtarzam raz jeszcze, są 2 bln zł na wynagrodzenia w Ministerstwie Sprawiedliwości plus 1 bln zł po to, żeby przeszedł przez kasę Ministerstwa Sprawiedliwości z powrotem do ZUS, niby w formie podatków. Akurat tak się składa, że tutaj jest zysk Ministerstwa Sprawiedliwości. Dlaczego? Ponieważ na 12 tys. - też w zaokrągleniu podaję - sędziów i prokuratorów jest tylko 2 tys. rencistów i emerytów, a w innych zawodach ten stosunek jest zdecydowanie gorszy. Tu jest relacja tylko 1 do 6, a wiemy, że emerytów jest w Polsce w stosunku do pracujących znacznie, znacznie więcej. I stąd to wyliczenie akurat w tym przypadku jest korzystne.
Nie znałam tych danych, są bardzo interesujące... można byłoby przesłać dziennikarzom zajmującym się tą tematyką, może choć kilku przeczyta i się pochyli nad nimi... a sprzyjający nam może nawet wykorzystają tę wiedzę..
Szkoda, jednak że nie ma nowych danych i nie ma porównania danych...
"beta" napisał:
Nie znałam tych danych, są bardzo interesujące... można byłoby przesłać dziennikarzom zajmującym się tą tematyką, może choć kilku przeczyta i się pochyli nad nimi... a sprzyjający nam może nawet wykorzystają tę wiedzę..Masz tutaj http://orka2.sejm.gov.pl/Debata2.nsf Otwórz 114 posiedzenie Sejmu, następnie 27 sierpnia 1997 r. i zjedź do posła Aleksandra Bentkowskiego, pod pozycją 7. Trzeba każde wystąpienie otwierać, ale warto. Kultura pracy Sejmu niesamowita, aż żal, że teraz tak nie ma. Widać autentyczną troskę o państwo.
Szkoda, jednak że nie ma nowych danych i nie ma porównania danych...
Dziękuję bardzo
"beta" napisał:
Nie znałam tych danych, są bardzo interesujące... można byłoby przesłać dziennikarzom zajmującym się tą tematyką, może choć kilku przeczyta i się pochyli nad nimi... a sprzyjający nam może nawet wykorzystają tę wiedzę..Beto! Zejdź proszę na ziemię. Czy nie dostrzegasz, że w mediach odbywa się w temacie sądownictwa polowanie z nagonką, w którym nie jesteśmy ani myśliwymi, ani nagonką. Dane statystyczne są używane jako amunicja. Takie mam odczucia po wysłuchaniu ,,Kropki nad i" z udziałem Jarosława Gowina i tego co ostatnio obserwuję w mediach. Gdy pytał Moniki O., czy chciałaby lecieć z pilotem w podeszłym wieku, czy młodszym, mnie nasunęło się pytanie, czy on chciałby lecieć samolotem prowadzonym przez kogoś, kto nie ma licencji pilota, ale ma za to ,,pozytywną szajbę" na punkcie latania?
Szkoda, jednak że nie ma nowych danych i nie ma porównania danych...
W Kropce nad i Pan Minister całkiem rozsądnie i stonowanie mówił, za to Pani Olejnik była wyraźnie niezadowolona z tego i za nic nie mogła zrozumieć ,że stan spoczynku to nie przywilej a warunek niezawisłości wymiaru sprawiedliwości.Skoro taka niezorientowana to jak zrobiła karierę w mediach?
Oczywicie argument ,iż jako elita musimy podzielić sie kłopotami wynikajacymi z kryzysu byłby do przełknięcia gdyby wszyscy, którzy do miana elity pretendują , w tym posłowie , senatorowie i członkowie Rady Ministrów ponosili takie same skutki. Tu jest rola społeczeństwa aby tak było a jeśli nie ,aby "wybrańców", których kryzys nie dotknie w przyszłości polityka, rządzenie czy posłowanie nie musiały już "obciążać". Mam nadzieję, że kiedyś Polacy do tego dorosną/ choć wiem czyją matką jest nadzieja/.
"iskaw" napisał:
W Kropce nad i Pan Minister całkiem rozsądnie i stonowanie mówił, za to Pani Olejnik była wyraźnie niezadowolona z tego i za nic nie mogła zrozumieć ,że stan spoczynku to nie przywilej a warunek niezawisłości wymiaru sprawiedliwości.Skoro taka niezorientowana to jak zrobiła karierę w mediach?
nie mogę się zgodzić,że pan minister dobrze zaprezentował się w kropce. Owszem, chce utrzymać stan spoczynku, ale miałam wrażenie jakby miał za sobą lekturę konstytucji i usp, niestety bez zrozumienia
Zabrakło podkreślenia, że stan spoczynku to nie tylko ochrona przed pokusami /co powtarzał jak mantrę /, ale przede wszystkim rekompensata za ograniczenie praw obywatelskich, zakaz dodatkowego zatrudnienia /tu znów pani monika z boleścią pochyliła się nad losem lekarzy/, odpowiedzialność dyscyplinarną i podległość służbową itd.
Ciekawe, czy ten młotek to z naszych podatków.
http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=558668
http://lex.pl/?cmd=artykul,17944,title,gowin-zamrozenie-plac-sluszne-stan-spoczynku-takze-
Gowin: zamrożenie płac słuszne, stan spoczynku także
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
ona natomiast szczęśliwie zdążyła nabyć swoje prawo i uśmiecha się od ucha do ucha
wiecie co......niedobrze mi
dobranoc wszystkim
http://www.tvn24.pl/16225,1,kropka_nad_i.html
http://www.rp.pl/artykul/786346-Likwidacja-sadow-rejonowych--Najmniejsze-sady-znikna-w-lipcu.html
Czy minister kupi sędziom mieszkania
"Kiedy ministerstwo zakończy prace nad reorganizacją sądów rejonowych, zajmie się sądami okręgowymi. Na razie w sprawie tych drugich trwają analizy."
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/581434,minister_audytuje_sedziowie_protestuja_i_bronia_niezawislosci.html
Minister audytuje, sędziowie protestują i bronią niezawisłości
"AQUA" napisał:
http://lex.pl/?cmd=artyku...poczynku-takze-Tak się zastanawiam, w jakiej ewentualnie sprawie moglibyśmy spotkać się z Gowinem. Zamrożenie jak zasłużymy to w 2013 odmrożą, o stanie spoczynku to porozmawiają na rządzie, kodeksy nowelizuje komisja kodyfikacyjnego, cóż z tego że niektóre pomysły są zaskakująco zbieżne z pomysłami Zespołu, nagrywanie wprowadza się samo, a księgi wieczyste zostaną sprywatyzowane.
Gowin: zamrożenie płac słuszne, stan spoczynku także
Nadzór nad działalnością administracyjną sądów powszechnych
źródło: DGP
zobacz e-wydanie
z którego pochodzi artykuł
"Jarosław Gowin, minister sprawiedliwość, uznał jednak, że nadzór nad sądami należy zintensyfikować, i zapowiedział, że oprócz tych cyklicznych wizytacji przeprowadzone zostaną w najbliższym czasie dodatkowe audyty w tych jednostkach, które mają nie najlepsze wyniki.
– Większość spraw ciągnących się latami przypada na kilkadziesiąt sądów, funkcjonujących głównie w metropoliach. Już na pierwszy rzut oka widać, że w tych sądach jest za mało etatów, bo są najbardziej obciążone sprawami, i to najpoważniejszymi, lub że szwankuje zarządzanie nimi – tłumaczy Jarosław Gowin"
to u mnie takie sprawy są
ciekawa jestem czy gdziekolwiek po audycie dodadzą etatów. Obawiam się jednak, że konkluzje będą tylko takie, że to zarządzanie szwankuje.
"iga" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
ona natomiast szczęśliwie zdążyła nabyć swoje prawo i uśmiecha się od ucha do ucha
wiecie co......niedobrze mi
dobranoc wszystkim
a druga sprawa z wypowiedzi kolejnego wszechwiedzącego/ej :
Zbadanie kwestii ochrony praw nabytych leży w gestii Rzecznika Praw Obywatelskich – dodaje profesor.
no tak - więc z tym liczeniem na TK - także wkwestii zamrożenia ...
dziś w GP dodatek "rawnik" jest o procedurze karnej w tym artykuł niżej wymienionego ale nie mam odnośnika..
"okapi" napisał:
dziś w GP dodatek "rawnik" jest o procedurze karnej w tym artykuł niżej wymienionegomój?!!
Czy sędziom trzeba będzie zwracać wynagrodzenia
Nie jest prawdą, że podpisana przez prezydenta Komorowskiego ustawa okołobudżetowa przewiduje zamrożenie wynagrodzeń sędziów. Ta ustawa po prostu je obniża
Też w GP i w rubryce "Prawnik"
Okapi twojego artykułu nie znalazłem
"beta" napisał:
W Kropce nad i Pan Minister całkiem rozsądnie i stonowanie mówił, za to Pani Olejnik była wyraźnie niezadowolona z tego i za nic nie mogła zrozumieć ,że stan spoczynku to nie przywilej a warunek niezawisłości wymiaru sprawiedliwości.Skoro taka niezorientowana to jak zrobiła karierę w mediach?
nie mogę się zgodzić,że pan minister dobrze zaprezentował się w kropce. Owszem, chce utrzymać stan spoczynku, ale miałam wrażenie jakby miał za sobą lekturę konstytucji i usp, niestety bez zrozumienia
Zabrakło podkreślenia, że stan spoczynku to nie tylko ochrona przed pokusami /co powtarzał jak mantrę /, ale przede wszystkim rekompensata za ograniczenie praw obywatelskich, zakaz dodatkowego zatrudnienia /tu znów pani monika z boleścią pochyliła się nad losem lekarzy/, odpowiedzialność dyscyplinarną i podległość służbową itd.
Tak sobie słucham tego wywiadu...
Mam wrażenie, że Gowin próbował bronić stanu spoczynku, ale nie bardzo potrafił wytłumaczyć dlaczego stan spoczynku istnieje i jakie były przesłanki do jego wprowadzenia. Może gdyby to wiedział i to wytłumaczył to rozmowa wyglądałaby inaczej. Choć znając sposób prowadzenia wywiadów przez panią redaktor, czyli uparta obrona raz przyjętej tezy )w tym przypadku to,. że sędziowie nie płacą składek na ZUS) nie dałoby to większego efektu.
Olejnikowa jak zwykle w ataku. ale ja z wywodu ministra o stanie spoczynku wiem tyle: bogu dzięki, że jest stan spoczynku, bowiem tylko to chroni mnie przed wzięciem łapówki. a pokusy są wielkie, jak mówi minister
"RogerMortimer" napisał:
Olejnikowa jak zwykle w ataku. ale ja z wywodu ministra o stanie spoczynku wiem tyle: bogu dzięki, że jest stan spoczynku, bowiem tylko to chroni mnie przed wzięciem łapówki. a pokusy są wielkie, jak mówi minister
Co tylko świadczy o niezrozumieniu przez Gowina instytucji stan u spoczynku, o sami dorze wiemy, że nie po to został on wprowadzony.
"RogerMortimer" napisał:
Olejnikowa jak zwykle w ataku. ale ja z wywodu ministra o stanie spoczynku wiem tyle: bogu dzięki, że jest stan spoczynku, bowiem tylko to chroni mnie przed wzięciem łapówki. a pokusy są wielkie, jak mówi minister
chroni Cię to przede wszystkim przed współpracą ze środowiskami przestępczymi .... bo tu pokusy jeszcze większe, jak mówi minister .... zwłaszcza dla takiego cywilisty albo rodzinnika .... nie wspominając o pracusiach .... przecież taki drugi etat np. kierowcy jakiegoś ojca chrzestnego to nie lada gratka ...
nasz MS chciałby może dobrze, a wychodzi jak zwykle ...
Jak dla mnie, to większe gorsze wrażenie zrobiła M. Olejnik. Totalnie nieprzygotowana do wywiadu i nie rozumiejąca o co pyta. Była (i jest) beznadziejna. Choć nie można powiedzieć by się znacząco wyróżniała wśród innych dziennikarzy.
"Johnson" napisał:
Jak dla mnie, to większe gorsze wrażenie zrobiła M. Olejnik. Totalnie nieprzygotowana do wywiadu i nie rozumiejąca o co pyta. Była (i jest) beznadziejna. Choć nie można powiedzieć by się znacząco wyróżniała wśród innych dziennikarzy.
zgadzam sie ... ale Jej wolno nie wiedzieć ... niewielu od Niej tego oczekuje .... a od Ministra i owszem ... oczekuję, że wie czym mówi, co chce zmienić i dlaczego ...
O projektach zmian w prawie karnym.
http://www.rp.pl/artykul/786086-Kodeks-karny-z-dwoma-karami-pozbawienia-wolnosci--do-25-lat-i-dozywocia.html
"Ama" napisał:
ale Jej wolno nie wiedzieć ... niewielu od Niej tego oczekuje
Moim zdaniem nie wolno. Jak już się prowadzi wywiad to trzeba się przygotować i nie dawać przykładu że nią się o tym pojęcia. Jak tak pyta w takiej sprawie to zapewne podobnie w każdej innej sprawie. Czyli nie można mieć do niej żadnego zaufania, w żadnej dziedzinie. Nie żebym przed wywiadem miał
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/581519,zmiany_w_procesie_karnym_rewolucyjne_ale_nie_kompleksowe.html
[ Dodano: Sro Sty 04, 2012 9:59 am ]
Artykuł Rafała Krawczyka sędziego Sądu Okręgowego w Toruniu na temat obniżenia wynagrodzeń.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/581506,ustawa_okolobudzetowa_nie_zamraza_wynagrodzen_sedziow_po_prostu_je_obniza.html
http://www.rp.pl/artykul/786346-Likwidacja-sadow-rejonowych--Najmniejsze-sady-znikna-w-lipcu.html
Czy minister kupi sędziom mieszkania
I cytat wypowiedzi Pana Wałejki:"Twierdzi, że jeżeli przeniesienie na inne miejsce służbowe nie łączy się ze zmianą miejsca pełnienia czynności służbowych, np. w wydziale zamiejscowym, to o zwrocie nie ma mowy."
Otóż jest Pan w błędzie. Sędzia, który pracował w likwidowanym sądzie poza miejscem zamieszkania, musiał się na to zgodzić. Teraz bez zgody zostanie przeniesiony do jeszcze innego sądu ( nawet pozostając w wydziale zamiejscowym), a oczekiwana " dyspozycyjność" powoduje, że konkretyzuje się uprawnienie z art. 76. Nie można w tym wypadku zagwarantować, że w tym wydziale będzie orzekał na wieki wieków. Jak zwykle mało praktyki i faktycznej wiedzy na temat sytuacji w poszczególnych jednostkach.
"mariusz78" napisał:
rtykuł Rafała Krawczyka sędziego Sądu Okręgowego w Toruniu na temat obniżenia wynagrodzeń.
http://prawo.gazetaprawna..._je_obniza.html
fijara z IP: 77.252.114.* (2012-01-04 10:36)
jak sędziowie macie odwagę to idźcie po swoje do sądu, skłądajcie pozwy, pałacowi was nie poprą, oficjalnie bedą przeciw (mają przecież 8-10 k na rękę i chatury gdzie popadnie np w KSSiP) ale jak wy wywalczycie to i oni w koncu dostaną
To wyżej to wpis jednego z komentujących artykuł ... moim zdaniem bardzo trafny
"Jarosiński" napisał:
Czy sędziom trzeba będzie zwracać wynagrodzenia
Nie jest prawdą, że podpisana przez prezydenta Komorowskiego ustawa okołobudżetowa przewiduje zamrożenie wynagrodzeń sędziów. Ta ustawa po prostu je obniża
Też w GP i w rubryce "Prawnik"
Okapi twojego artykułu nie znalazłem
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/581519,zmiany_w_procesie_karnym_rewolucyjne_ale_nie_kompleksowe.html
jest ale w papierowym wydaniu..tu tylko skrót
http://www.rp.pl/artykul/786630-Odszkodowanie-za-ciasna-cele--nie-kazde-naruszenie-dobr-osobistych-da-wiezniowi-pieniadze.html
http://www.rp.pl/artykul/61797,786982-Gowin-za-zamrozeniem-sedziowskich-i-prokuratorskich-zarobkow.html
Gowin: zamrożenie płac słuszne, stan spoczynku także
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,786982-Gowin-za-zamrozeniem-sedziowskich-i-prokuratorskich-zarobkow.html
Gowin: zamrożenie płac słuszne, stan spoczynku także
"... ale gdy obecnie trzeba szukać wszędzie oszczędności, to należy to zaczynać nie od warstw najuboższych, ale od grup, które są stosunkowo dobrze uposażone"
a może tak zacząć od siebie Panie Ministrze ...
http://lex.pl/?cmd=artykul,17945,title,fundacja-helsinska-pyta-sn-o-dostep-do-wyrokow-
Fundacja Helsińska pyta SN o dostęp do wyroków
http://www.rp.pl/artykul/787055-E-sady-uwolnia-sie-od-papierow.html
E-sądy uwolnią się od papierów
Już dostępna w necie lista sądów do likwidacji.
http://www.rp.pl/artykul/787023-Sady-rejonowe-do-likwidacji---lista.html
[ Dodano: Czw Sty 05, 2012 10:53 am ]
Nie jestem ministrem prawa i prawników-wywiad z Gowinem.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/magazyny/magazyn-piatek/1201882-nie-jestem-ministrem-prawa-i-prawnikow.html,0ag:5,0ag:1#nav0
Ciekawe czy ktos obliczył ile będzie kosztowała likwidacja malych sądów - chodzi mi o zmianę tablic informacyjnych, pieczątek sądowych, sędziowskich itp.
Ale to wszystko w ramach oszczędności
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
Gospodarskie wizyty czas zacząć....
Ja zwróciłem uwagę na to: Dodatkowo strony będą mogły korzystać ze specjalnych portali internetowych, na których na bieżąco mogą śledzić przebieg procesu: czynności wykonywane przez sąd, terminy rozpraw (o których mogą być powiadamiani również sms-em), składanie nowych wniosków dowodowych.
O zawiadamianiu o terminach rozpraw sms-em jeszcze nie słyszałem....
"mariusz78" napisał:
Dodatkowo strony będą mogły korzystać ze specjalnych portali internetowych, na których na bieżąco mogą śledzić przebieg procesu: czynności wykonywane przez sąd, terminy rozpraw (o których mogą być powiadamiani również sms-em), składanie nowych wniosków dowodowych.Ja bym dorzucił możliwość umieszczania komentarzy, dopiero wtedy będzie frontem do obywatela
- Ułatwia to pracę gównie sekretariatom sądów - tłumaczył prof. Gołaczyński. - Dotychczas bowiem zamieniały się one w callcenter, do którego każdy dzwonił i dopytywał a to o termin rozprawy, a to o inne tego typu rzeczy, a pracownicy sekretariatu, fachowcy przecież, zamiast zajmować się innymi ważnymi czynnościami, musieli udzielać takich informacji.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaeHSkF8
Żart, chochlik czy...prawda
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
Gdy przyjdą za kilka miesięcy pierwsze w całości nagrane sprawy z apelacjami do Sądów Apelacyjnych będzie najpierw przez krótką chwilę śmiesznie...... a później aż do czasu zmiany k.p.c. dramatycznie - zupełnie jak na tym pokazie...........
"uksc" napisał:
Gdy przyjdą za kilka miesięcy pierwsze w całości nagrane sprawy z apelacjami do Sądów Apelacyjnych będzie najpierw przez krótką chwilę śmiesznie...... a później aż do czasu zmiany k.p.c. dramatycznie - zupełnie jak na tym pokazie...........
Tylko, że zmiana kpc pojawi się dopiero po kilku latach od zgłoszenia takich postulatów, bo przecież będą ważniejsze rzeczy na przykład kolejne zamrożenie płac
Widzę, że skład sądu i stron już tradycyjny I sprawa też ta sama jak widzę.
Sala złożona z doświadczonych sędziów na tyle żywiołowo reagowała na przebieg rozprawy, że prowadzący ją sędzia, musiał apelować o spokój.
Po części artystycznejKroniki PRL wiecznie zywe!
Piosenkę Pana Korkoracza bardzo usłyszeć bym chciała...
"fidelio" napisał:
Piosenkę Pana Korkoracza bardzo usłyszeć bym chciała...
chciała?
http://www.youtube.com/watch?v=OU6ra3zw7Uw
Strony na portalu będa mogły sledzić przebieg procesu; a nie lepiej zapis z kamer od razu do internetu z podglądem "na żywo"
http://wiadomosci.wp.pl/title,Sejm-wyda-2-mln-zl-na-zabawki-To-skandal,wid,14143369,wiadomosc.html?ticaid=1daf9
Gdzie jest nasz zapowiadany protest w postaci zatrzymania wymiaru sprawiedliwości?
"Uważam, że w obecnych niełatwych czasach sędziowie i prokuratorzy powinni zrozumieć, iż ich praca jest służbą. W czasach najgłębszego od stu lat kryzysu gospodarczego w Europie elity społeczne, a sędziowie i prokuratorzy bez wątpienia taką elitę stanowią, zobowiązane są do solidarności społecznej – przekonuje Gowin" - no fajnie to brzmi wobec powyższego.
Gdy jedni mówię, że wszyscy powinnismi zaciskac pasa to inni odpowiadaja, że my to nie wszyscy i mamy tego przykład
[ Dodano: Czw Sty 05, 2012 6:12 pm ]
http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/84/1665/Przeprowadzenie_lektoratow_z_jezyka_angielskiego_i_francuskiego_dla_kadry_kierow.html
to jest fajne, dla pierwszego 400 godzin a dla ministrów po 49 godzin
W Ząbkowicach SL. to samo Ministerstwo (jak rozumiem decyzję podjął urzędnik z innego pokoju niż ten w którym zapadła decyzja o likwidacji) kosztem 40 mln złotych wybudowało właśnie nowy Sąd , mamy do niego się wprowadzić między 8 a 15 lutego tego roku dacie wiarę ..........
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
ale dlaczego właściwie jakaś inscenizacja ... ... nie mógł po prostu MS wejść na jakąkolwiek rozprawę jako publiczność ... po co ta cała szopka <shock> ... ta zabawa w Sąd w sądzie ... jakiś taki niesmak czuję ...
"Ama" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
ale dlaczego właściwie jakaś inscenizacja ... ... nie mógł po prostu MS wejść na jakąkolwiek rozprawę jako publiczność ... po co ta cała szopka <shock> ... ta zabawa w Sąd w sądzie ... jakiś taki niesmak czuję ...
Zrobili akademię ku czci i potraktowali jak.... dyletanta, któremu trzeba było przystępnie i przyjemnie przybliżyć problematykę
Naprzykłąd postawić go na stojąco przy ladzie w sekretariacie i kazać odsłuchiwać protokół
"falkenstein" napisał:
Naprzykłąd postawić go na stojąco przy ladzie w sekretariacie i kazać odsłuchiwać protokół
Nie to miałam na myśli Falki. Zauważyłam tylko, że szef szefów został przez szefów uhonorowany, ale tak, jak... ktoś, kto nie ma pojęcia o robocie sędziów, których jest szefem.
"suzana22" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
ale dlaczego właściwie jakaś inscenizacja ... ... nie mógł po prostu MS wejść na jakąkolwiek rozprawę jako publiczność ... po co ta cała szopka <shock> ... ta zabawa w Sąd w sądzie ... jakiś taki niesmak czuję ...
Zrobili akademię ku czci i potraktowali jak.... dyletanta, któremu trzeba było przystępnie i przyjemnie przybliżyć problematykę
My pracujemy na rozprawach a nasi szanowni Koledzy i Koleżanki w apelacji bawią się w inscenizację dla Ministra. Przypominam że ten sam Minister, nie kiwnął palcem a wręcz poparł z niemałym entuzjazmem obniżenie naszych wynagrodzeń, ten sam Pan zapowiada blizej nieokreślone porządki w WS i gdyby nie opinie konstytucjonalistów ogłosiłby triumfalnie zniesienie naszego stanu spoczynku, dalej nikt inny jak on przygotowła listę ponad 100 Sądów Rejonowych do likwidacji od lipca tego roku , mimo wszystko gratuluje udanej zabawy i szampańskich humorów na początku 2012 roku obyście czego wam z całego serca życzę zachowali je na jego końcówce (następne w kolejce są SO), kto potem?
W związku z planami ministra faktycznej likwidacji wydziałów ksiąg wieczystych, dotychczas funkcjonujących w małych sądach, dałbym mu do wypełnienia wniosek o wpis do księgi wieczystej na stosownym formularzu, którego wielu ludzi, pomimo wywieszonych wzorów na tablicy, nie jest w stanie poprawnie wypełnić, bez pomocy sekretarza z wydziału. Ciekawe jak by sobie poradził?
Jaki formularz??? Przecież pan minister powiedział, ze wydziały KW będa zlikwidowane, bo będzie powszechny dostęp do ksiąg przez internet
"Piotr71" napisał:
My pracujemy na rozprawach a nasi szanowni Koledzy i Koleżanki w apelacji bawią się w inscenizację dla Ministra.
Widocznie oni już wszystkie sprawy pozałatwiali i czas na relaks
"romanoza" napisał:
Dodatkowo strony będą mogły korzystać ze specjalnych portali internetowych, na których na bieżąco mogą śledzić przebieg procesu: czynności wykonywane przez sąd, terminy rozpraw (o których mogą być powiadamiani również sms-em), składanie nowych wniosków dowodowych.Ja bym dorzucił możliwość umieszczania komentarzy, dopiero wtedy będzie frontem do obywatela
myślę, że kolejny krok to bezpośrednie głosowanie internautów nad treścią wyroku, a także szybki quiz /ulubiona ostatnio forma kontaktu Ministrów Spawiedliwości ze społeczeństwem /
pod hasłem najlepsza fryzura sędziów albo porady wizażystów on line dla pań sędzi... masakra
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
beton sadowy ,
szkoda , że nie zatańczyli dla ministra - tez by się panie i Panowie sedzioweie śmieli i byłoby wesoło- buraki!
"bruno" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
beton sadowy ,
szkoda , że nie zatańczyli dla ministra - tez by się panie i Panowie sedzioweie śmieli i byłoby wesoło- buraki!
to trafiłeś w dziesiątkę, czyżbyś był z naszych okolic?
we Wro jest taki dwór bizantyjski z przerostem ceremoniału nad treścią
nie wiem czy już było...
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/magazyny/magazyn-piatek/1201882-nie-jestem-ministrem-prawa-i-prawnikow.html,0ag:5,0ag:1#nav0
cała prawda o zamachu na sędziów...
"Do naprawy wymiaru sprawiedliwości potrzebny jest ktoś spoza branży" - mówi Jarosław Gowin
czyli do naprawy zapchanego zlewu to nie hydraulik tylko ktoś spoza branży ...
do naprawy zepsutych korków nie elektryk, tylko ktoś spoza branży ...
a zamiast do lekarza ... lepiej chyba pójść do mechanika ... bo jest spoza branży i naprawi moje zdrowie z pewnością lepiej niż lekarz ...
"mariusz78" napisał:
Gospodarskie wizyty czas zacząć....
Edward Gierek,
no jak wam się pracuje towarzysze sędziowie na tej nowej elektronicznej wokandzie, którą myśmy wam zapewnili...
zasadniczo to taki minister też lekko nie ma.
http://www.youtube.com/watch?v=ibIRHmfHbrc&feature=related
"Ama" napisał:
"Do naprawy wymiaru sprawiedliwości potrzebny jest ktoś spoza branży" - mówi Jarosław Gowin
czyli do naprawy zapchanego zlewu to nie hydraulik tylko ktoś spoza branży ...
do naprawy zepsutych korków nie elektryk, tylko ktoś spoza branży ...
a zamiast do lekarza ... lepiej chyba pójść do mechanika ... bo jest spoza branży i naprawi moje zdrowie z pewnością lepiej niż lekarz ...
http://www.youtube.com/watch?v=vu8d-1UVy0Q
Byli bici i wyzywani, przetrzymywani w komisariacie. Anarchiści z Poznania dostaną odszkodowania za bezprawne pozbawienie wolności
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10915388,Sad__Anarchista_tez_czlowiek__Policja_nie_moze_go.html#ixzz1icvse5dZ
http://lex.pl/?cmd=artykul,18004,title,cyfrowa-rejestracja-rozpraw-to-przyklad-dobrych-praktyk-
Cyfrowa rejestracja rozpraw, to przykład dobrych praktyk
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/krs-sadow-nie-mozna-kontrolowac-jak-urzedow
KRS: sadów nie można kontrolować jak urzędów
PZPR, PRL i inne socjalistyczne republiki rad upadły - elementarnych praw natury i zdrowego rozsądku nie da się oszukać, nawet towarzysz Gierek nie pomógł.
Tak samo będzie i teraz, utopia, proganda, krótko mówiąc "dupokracja" osiąga apogeum, a za chwilę ... i żaden towarzysz, czy to "Towarzysz Premier", czy "Towarzysz Minister" jeden czy drugi, nawet swoimi gospodarskimi wizytami, "wicie rozumicie" tego nie zmieni, szkoda tylko, że w tym socjalistycznym cyrku trzeba funkcjonować, no chyba, że się ma "ozytywną szajbę", albo zero rozumu, inteligencji i mądrości życiowej.
Panie Ministrze wszyscy proletariusze niewatpliwie liczą na Pana "oztywną szajbę", ja jako skromny człowiek mam tylko nadzieję, że wytyczne jak wydawać wyroki będe mógł uzyskać od "towarzyszy partyjnych", ewentulnie wyczytam je w dekretach Rady Panstwa.
Proletariusze wszystkich republik bananowych łączmy się !!!
"Harry" napisał:
W związku z planami ministra faktycznej likwidacji wydziałów ksiąg wieczystych, dotychczas funkcjonujących w małych sądach, dałbym mu do wypełnienia wniosek o wpis do księgi wieczystej na stosownym formularzu, którego wielu ludzi, pomimo wywieszonych wzorów na tablicy, nie jest w stanie poprawnie wypełnić, bez pomocy sekretarza z wydziału. Ciekawe jak by sobie poradził?
Wspominając pewne oswiadczenie o stanie majątkowym mam poważne wątpliwosci
"Gotka" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
beton sadowy ,
szkoda , że nie zatańczyli dla ministra - tez by się panie i Panowie sedzioweie śmieli i byłoby wesoło- buraki!
to trafiłeś w dziesiątkę, czyżbyś był z naszych okolic?
we Wro jest taki dwór bizantyjski z przerostem ceremoniału nad treścią
ten teatr (czyt. pokaz poddaństwa feudalnego - my Twoi wasale)dla ministra wybitnie o tym swiadczy , ( a może to misja edukacyjna) - a co do feudalizmu - zapewne jest wszędzie (nie jestem z Wr), ale u Was naprawdę , az boje sie myślec jak pzryjedzie Tusk do SA - może będzie wtedy hołd lenny - a-la 1525 i spektakl pt"Mówimy Polska - myślimy Donald , mówimy Donald - myślimy Polska"
"falkenstein" napisał:
Jaki formularz??? Przecież pan minister powiedział, ze wydziały KW będa zlikwidowane, bo będzie powszechny dostęp do ksiąg przez internet
No ... każdy będzie sobie sam wpisywał bez formularza
A ja naiwny myślałem, że wizyta ministra we Wrocławiu miała mieć na celu omówienie z prezesem projektu likwidacji małych sądów... Ciekawe czy zademonstrowano ministrowi również sposób sporządzenia przez sędziego uzasadniennia tego niby-wyroku na podstawie audio-protokołu i zmierzono czas tej operacji.
Mam wrażenie, że ten teatrzyk, uśmiechy i brawa nie mają nic wspólnego z codzienną pracą sędziego z tym wynalazkiem.
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
trzeba być skończonym kretynem...przyjeżdża gość, który stoi za likwidacją sądów, obniżeniem wynagrodzeń...zapowiedzami obniżenia stanu spoczynku itd. i zamiast delikatnie wypiąć się na delikwenta i pokazać mu miejsce w szeregu, odstawiają jasełka.... tak Prezes powiniem jeszcze przebrać się i zatańczyć...P-A-J-A-C-E....
żenada
wstyd, pluje się w twarz, a oni mówią, że deszcz pada
"IURISTA" napisał:
trzeba być skończonym kretynem...przyjeżdża gość, który stoi za likwidacją sądów, obniżeniem wynagrodzeń...zapowiedzami obniżenia stanu spoczynku itd. i zamiast delikatnie wypiąć się na delikwenta i pokazać mu miejsce w szeregu, odstawiają jasełka.... tak Prezes powiniem jeszcze przebrać się i zatańczyć...i w ten sposób kolejny minister ma fałszywy obraz sądu-oceniać sądownictwo z perspektywy warunków technicznych sądu apelacyjnego, to tak jak bezkrytycznie przyjąć, że coś było wcześniej czasowo na Ziemi z perspektywy Saturna, gdzie to zdarzenie mogło być akurat później... chyba ,że Minister padł już ofiarą bytności w jakimkolwiek sądzie w swojej "rywatnej" sprawie.
Z drugiej strony, takie jednostkowe wrażenie także jest niebezpieczne.Przykładem tego są ci wszyscy posłowie i senatorowie (pan Borusewicz np.) z syndromem "byłego opozycjonisty". szkoda,iż jeden z drugim z Ministrów, nie mają trwałego punktu badawczego oraz nie potrafią nakreślić sobie rozsądnego planu działania, który wraz z zespołem eksperckim,punkt po punkcie analizują,konsultują wielkoaspektowo , wyciągają wnioski , poszukują rozwiązań, i dopiero- wprowadzają;nieustanny przypadek i loteria; Po części wynika to z ogromnej zależności od Ministra Finansów i braku środków na sądownictwo.
Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości mogliby być takim zespołem pomocniczym, ale on jest zbyt nieruchawy i nastawiony na własny byt.Poza tym-z pewnością są ograniczenia polityczne: brak środków finansowych, ograniczenia personalne, schematyzm działania
to samo:
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/wazne/298932,Eprotokol-testowany-we-Wroclawiu.html
E-protokół testowany we Wrocławiu
Taniej by było wysłać mu DVD z zapisem programów AMW, albo Sąd Rodzinny z TVN.
Czy możemy zachować poziom ?
http://www.rp.pl/artykul/406510,409524-Sady--niesprawiedliwosc-w-sprawiedliwosci.html?p=1
tak dla przypomnienia tekst 2009r.
"Harry" napisał:
A ja naiwny myślałem, że wizyta ministra we Wrocławiu miała mieć na celu omówienie z prezesem projektu likwidacji małych sądów... Ciekawe czy zademonstrowano ministrowi również sposób sporządzenia przez sędziego uzasadniennia tego niby-wyroku na podstawie audio-protokołu i zmierzono czas tej operacji.
Mam wrażenie, że ten teatrzyk, uśmiechy i brawa nie mają nic wspólnego z codzienną pracą sędziego z tym wynalazkiem.
wyrok miał charakter salomonowy - uzasadnienie więc jest zbędne
[ Dodano: Pią Sty 06, 2012 3:22 pm ]
"AQUA" napisał:
Czy możemy zachować poziom ?
cały czas jeszcze próbujemy, ale druga strona sprowadza rozmowę do poziomu (.......) niech kazdy wstawi co uważa za stosowne
"Volver" napisał:
tak Prezes powiniem jeszcze przebrać się i zatańczyć...
i w ten sposób kolejny minister ma fałszywy obraz sądu-oceniać sądownictwo z perspektywy warunków technicznych sądu apelacyjnego,
http://www.youtube.com/watch?v=woKBrw-WT-s
[ Dodano: Pią Sty 06, 2012 5:27 pm ]
Aż dziw jak nadal aktualne
"AQUA" napisał:
Czy możemy zachować poziom ?
obawiam sie , ze w obecnej sytuacji nie jest to możliwe, a mało tego , chyba nie do końca potrzebne - nie jesteśmy nadludzmi !
Nadludźmi oczywiście nie jesteśmy, ale poziom i klasę możemy trzymać zawsze.
http://wyborcza.pl/1,75248,10914897,Lekarze_do_bicia__a_wladza_do_sadu.html
Lekarze do bicia, a władza do sądu
Ewa Siedlecka
2012-01-05
ps. wprawdzie w tytule, ale piszą
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10914897,Lekarze_do_bicia__a_wladza_do_sadu.html#ixzz1ihxhm5hq
a ja jak czytam opisy, jak wyglądało procedowanie nad ta ustawa , to jakbym widziała sceny z naszej komisji i naszego USP... widać taki styl władzy. A co daje przekonanie o nieomylności u kogoś kto ma władze , to już widać na przykładzie Węgier... no, czarno to widzę..
"romanoza" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wizytował w czwartek wrocławski Sąd Apelacyjny. Pracownicy przygotowali dla niego inscenizację prawdziwej rozprawy sądowej. Całość była rejestrowana przez kamery, zgodnie z wprowadzanym właśnie w sądach e-protokołem. Było śmiesznie, momentami dramatycznie, ale sędzia wydał wyrok salomonowy.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10917838,Sedzia__kamery__wyrok___przedstawienie_dla_ministra.html#ixzz1iaXe68Xe
Brak mi słów... jak można było coś takiego zrobić? Zamiast go zasypać tysiącem problemów to taki wiernopoddańczy hołd w konwencji zabawy, czy - jak ktoś wyżej napisał - jasełek... gdzie my jesteśmy, a raczej ci ludzie, którzy to odstawili? niee
Widocznie w Apelacji mają czas na takie zabawy. Zapraszam Pana Ministra do rejonu gdzie na wokandzie wykonawczej jest 30-40 spraw dziennie.
"AQUA" napisał:
Nadludźmi oczywiście nie jesteśmy, ale poziom i klasę możemy trzymać zawsze.
nie widzę nic niestosownego w wypowiedziach kolegów, w końcu ktoś odważa się mówić prawdę, wprost i bez ogródek. A że prawda boli...
Ja nie jestem pewny, do czyjego poziomu i klasy nawiązywała AQUA. Misie wydawało, choć mogę się mylić, że do włodarzy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, którym tego poziomu i klasy zabrakło.
Proponuję dla PT Kolegów i Koleżanek, odpowiedzialnych za wrocławski show, hasło na rok 2012:
http://www.youtube.com/watch?v=DhecpGGOP40
"censor" napisał:
Ja nie jestem pewny, do czyjego poziomu i klasy nawiązywała AQUA. Misie wydawało, choć mogę się mylić, że do włodarzy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, którym tego poziomu i klasy zabrakło.
Mylisz się. Pisałam, abyśmy zachowali NASZ poziom i klasę. Kropka.
poziom trzeba trzymać i basta, chyba że chcecie aby kolejną łatkę forumowiczom przypiąć
A co tu było nie na należytym poziomie? Naprawdę pytam na serio. Proszę o cytaty, może być na pw.
Poziom na poziomie nie zakłada chyba manifestowania szacunku do tego i tych, których się nie szanuje ani rezygnacji z ironii czy nawet z szyderstwa?
"Piotr71" napisał:
cały czas jeszcze próbujemy, ale druga strona sprowadza rozmowę do poziomu
Być może, o to chodzi?I m?
Rzecz jaką zauważyłem, w przypadku zwykłego obywatelskiego sporu : jeśli mówię: "czy moglibyście panowie nie pić piwa w tramwaju", to jeśli na stek inwektyw,który czasem pada,potrafię zachować odpowiedni poziom dyskusji, to wtedy osiągam swój cel,a jeśli go nie osiągam,to prowadzę rozmowę na odpowiednim poziomie i nie daję się sprowadzić do poziomu t am t y ch, wysadzam ich z tramwaju i pasażerowie nie mają do mnie pretensji za mały przestój,konieczny dla wyjaśnienia sytuacji.A tak-można swoim zachowaniem doprowadzić, że ktoś ujmie się,za obrażonym przez Ciebie pijakiem,który zakłóca porządek,zamiast ciebie milcząco, bądź w duchu poprzeć,pomimo tego że spieszy mu się spać,albo do domu z pracy.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-obwiniani-sa-o-arogancje-brak-kompetencji-i-stronniczosc
Sędziowie obwiniani są o arogancję, brak kompetencji i stronniczość
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-obwiniani-sa-o-arogancje-brak-kompetencji-i-stronniczoscTo niesamowite, że media (także te elektroniczne, w szczególności portale internetowe) tak ostatnio interesują się sędziami od tej właśnie strony, że akurat tym chcą epatować swych czytelników. Moim zdaniem wytłumaczenie jest - niestety - proste: zbliża się wzięcie sędziów za buzię, a takie artykuły przygotowują podkład.
Sędziowie obwiniani są o arogancję, brak kompetencji i stronniczość
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex...-i-stronniczosc
Sędziowie obwiniani są o arogancję, brak kompetencji i stronniczość
... na szczęście zarzuty te nie są zasadne
a zatem Censor , spoks!
Jak czytam o tej wrocławskiej szopce to uważam, że Iustitia wrocławska powinna tam się pojawić i wręczyć coś ministrowi np skarbonkę świnkę na odkładnie podwyżki, którą dostali posłowie w 2012 w imię solidarności z całym społeczeństwem.
"Darkside" napisał:
poziom trzeba trzymać i basta, chyba że chcecie aby kolejną łatkę forumowiczom przypiąć
oj - jak by rząd i SA we Wrocławiu przeczytało choćby część Twoich postów zapewniam Cię , że własnie za nietrzymanie poziomu nie mógł bys uczestniczyć w pokazie dla ministra .
Ci rządzący właśnie myślą - Ci sędziowie to mają poziom , dajesz im matysia zamiast znacznie więcej, zabierasz waloryzację , możesz ograniczyć stan spozcynku , możesz mówić , ze w imię odpowiedzialności za kraj musza wszystko znosić i są jak Jezus Chrystus - lejesz w jeden policzek a oni daja drugi - i to jest poziom!
To ja jestem poza tym poziomem- i basta!
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/zarabiac-jak-angielski-judge-105-tys-euro
Zarabiać jak angielski judge - 105 tys.euro
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/adw-michalowski-6-proc-sedziow-ceni-uznanie-w-srodowisku
Adw. Michałowski: 6 proc. sędziów ceni uznanie w środowisku
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wiecej-sedziow-w-sadach-garnizonowych
Więcej sędziów w sądach garnizonowych
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/zarabiac-jak-angielski-judge-105-tys-euro
Zarabiać jak angielski judge - 105 tys.euro
Należy podkreślić, że raport uwzględnia wynagrodzenia sędziów w 2008 r., a zarobki polskich sędziów wzięto pod uwage już po podwyżce z 2010.
ale ostatnio filozof mówił , ze wg średniej zarabiamy lepiej niż sędziowie niemieccy
ciekawe wg jakiego miernika ustala , ze zarabiamy lepiej jak sedziowie angielscy
słuchaj bruno regulamin jest jednoznaczny , poczytaj, przyswój
"kazanna" napisał:
A co daje przekonanie o nieomylności u kogoś kto ma władze , to już widać na przykładzie Węgier... no, czarno to widzę..
na przykładzie Węgier to ja widzę, że obywatele danego państwa, zwłaszcza należącego do UE, już nie mogą sobie wybrac władzy jakiej chcą, tylko taką, która podoba się UE - bo inaczej nie dostanie się pożyczki z MFW na załatanie dziury budżetowej. Wspołczuję Orbanowi, suwerenności państw w zasadzie już nie ma.
zresztą poczytaj tekst - naprawdę jest nad czym pomyśleć
http://www.polskatimes.pl/artykul/490637,coraz-dalej-od-budapesztu,id,t.html
"iga" napisał:
zwłaszcza należącego do UE, już nie mogą sobie wybrac władzy jakiej chcą, tylko taką, która podoba się UE - bo inaczej nie dostanie się pożyczki z MFW na załatanie dziury budżetowej. Wspołczuję Orbanowi, suwerenności państw w zasadzie już nie ma.
Suwerenne państwa nie pożyczają pieniędzy. Trudno zmuszać kogoś kto ma pieniądze do pożyczania byle komu.
"Johnson" napisał:
Trudno zmuszać kogoś kto ma pieniądze do pożyczania byle komu.Kto to taki?
[ Dodano: Sob Sty 07, 2012 3:18 pm ]
Jak czytam o tej wrocławskiej szopce to uważam, że Iustitia wrocławska powinna tam się pojawić i wręczyć coś ministrowi np skarbonkę świnkę na odkładnie podwyżki, którą dostali posłowie w 2012 w imię solidarności z całym społeczeństwem.Tak. Inaczej to się najemy własnym trzymanym poziomem.
[ Dodano: Sob Sty 07, 2012 3:19 pm ]
"bruno" napisał:
Ci rządzący właśnie myślą - Ci sędziowie to mają poziom , dajesz im matysia zamiast znacznie więcej, zabierasz waloryzację , możesz ograniczyć stan spozcynku , możesz mówić , ze w imię odpowiedzialności za kraj musza wszystko znosić i są jak Jezus Chrystus - lejesz w jeden policzek a oni daja drugi - i to jest poziom!Całkiem serio uważam, że Bruno trafnie rozszyfrował ICH mentalność i to, jak się nami bawią.
"censor" napisał:
Trudno zmuszać kogoś kto ma pieniądze do pożyczania byle komu.Kto to taki?
Ktokolwiek. Po prostu pożyczki są dobrowolne.
http://krs.gov.pl/admin/files/201026.pdf
Stanowisko KRS z dnia 16 grudnia 2011r. w przedmiocie wykonywania orzeczeń ETPCZ
"Johnson" napisał:
Trudno zmuszać kogoś kto ma pieniądze do pożyczania byle komu.Kto to taki?
Ktokolwiek. Po prostu pożyczki są dobrowolne.
Jasne, ale doskonale wiesz, żepProblem polega na tym, od czego wola udzielenia pożyczki tu zależy...
"suzana22" napisał:
Jasne, ale doskonale wiesz, żepProblem polega na tym, od czego wola udzielenia pożyczki tu zależy...
Czyli wracamy do tego co pisałem wcześniej - chcemy (czy może musimy) pożyczyć to musimy dostosowywać się do tego co ma pieniądze -> nie jesteśmy niezależni (dla państw suwerenni). To naturalne jest.
"AQUA" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/201026.pdf
Stanowisko KRS z dnia 16 grudnia 2011r. w przedmiocie wykonywania orzeczeń ETPCZ
Ten link nie działa. Ten powinien:
http://www.krs.pl/admin/files/201026.pdf
Swoją drogą chwali się, że już w adresie www nie ma gov!
"Łukasz" napisał:
Swoją drogą chwali się, że już w adresie www nie ma gov!
Hm, a w zasadzie to czemu? .gov jest od government, a government to pojęcie obejmujące wszystkie trzy władze, a nie tylko wykonawczą. Tak jak my mówimy o "trzech władzach", tak po angielsku mówią "three branches of government."
"Johnson" napisał:
To naturalne jest.
raczej smutne
"iga" napisał:
To naturalne jest.
raczej smutne
A weselsze by było jakbyś swoje pieniądze musiała pożyczyć nielubianej sąsiadce, która Twoim zdaniem gada głupoty, uważa się za 7 cud świata i krzywo się maluje ?
[ Dodano: Sob Sty 07, 2012 5:58 pm ]
A swoją drogą jak tak lubisz Węgrów to kupuj ich obligacje (mają dużą rentowność - większą niż Polskie - może jeszcze zarobisz). Będą mniej musieli pożyczyć od innych.
"Morg" napisał:
Swoją drogą chwali się, że już w adresie www nie ma gov!
Hm, a w zasadzie to czemu? .gov jest od government, a government to pojęcie obejmujące wszystkie trzy władze, a nie tylko wykonawczą. Tak jak my mówimy o "trzech władzach", tak po angielsku mówią "three branches of government."
Niby tak ale skoro u nas jest 2 władze: wykonawczo-ustawodawcza (a niektórzy mówią, że w praktyce jest to władza 1 osoby) oraz sądownicza to wolałbym nie być kojarzony z tą pierwszą. I choć KRS z uwagi na skład jest trochę okrakiem to jednak chyba bliżej mu do władzy sądowniczej niż tej jedynie słusznej
"demokryt" napisał:
Proponuję dla PT Kolegów i Koleżanek, odpowiedzialnych za wrocławski show, hasło na rok 2012:
http://www.youtube.com/watch?v=DhecpGGOP40
Nic dodać, nic ująć. PRL jak się patrzy
"Darkside" napisał:
słuchaj bruno regulamin jest jednoznaczny , poczytaj, przyswój
ja dla miernika co jest właściwym trzymaniem poziomu przyjmuje zachowanie sędziów SA we Wrocławiu na spotkanie z ministrem , a wszelkie formy braku takiego lizusostwa , czy krytyki takiej postawy uważam za odstąpienie od poziomu
świat się zmienia - szkoda , że sędziowie nie !
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
"Polska to dziki kraj"- Mirosław Drzewiecki - były Minister Sportu
"Johnson" napisał:
jakbyś swoje pieniądze musiała pożyczyć nielubianej sąsiadce
Rzecz w tym, że MFW pożycza nie swoje pieniądze, tylko spółdzielcze, bo to taka duża spółdzielnia jest.
"demokryt" napisał:
Rzecz w tym, że MFW pożycza nie swoje pieniądze, tylko spółdzielcze, bo to taka duża spółdzielnia jest.
A rozumiem że w spółdzielniach to są pieniądze spółdzielców [nawet taki przepis prawie spółdzielczym jest, tylko jakoś pokrętnie jest rozumiany ]
Przyjmując że MFW ma cudze pieniądze to ich właściciele mogą zmienić zarząd MFW i pożyczać komu chcą. Ale myślę że właśnie zarząd MFW słucha właśnie tych co te pieniądze tam włożyli.
Węgry też są członkiem tego zarządu.
bruno regulamin
"demokryt" napisał:
Węgry też są członkiem tego zarządu.
To nich zagłosują za udzieleniem pożyczki Węgrom.
Wracając do analogi spółdzielczej - tak samo jeden członek spółdzielni (czy nawet członek zarządu wieloosobowego) może żądać by spółdzielnia coś zrobiła, np. pożyczyła mu spółdzielcze pieniądze (które nawet częściowo on tam wpłacił).
MFW ma pewnie jakieś procedury podejmowania decyzji. Ma jakiś statut. Jak Węgry się zapisywały do MFW to zgodziły się na to wszystko. Może statut MFW przewiduje możliwość wypisania się to, Węgry mogą to zrobić.
A składki im oddadzą?
"demokryt" napisał:
A składki im oddadzą?
To pewnie zależy od tego jak stoi w statucie/regulaminie/umowie tego MFW. Ale przypominam że zapisywanie się tam było nieobowiązkowe. Jak to mówią "widziały gały co podpisywały".
"Darkside" napisał:
bruno regulaminNie rozumiem, dlaczego user o nicku Bruno miałby łamać regulamin.
"censor" napisał:
bruno regulaminNie rozumiem, dlaczego user o nicku Bruno miałby łamać regulamin.
Popieram censora.
Darki , wygląda na to, że nasze (znaczy moje, Twoje i paru innych userów) "heroiczne" czasy na tym forum już minęły... niech sztafeta pokoleń biegnie dalej
"suzana22" napisał:
bruno regulaminNie rozumiem, dlaczego user o nicku Bruno miałby łamać regulamin.
Popieram censora.
Darki , wygląda na to, że nasze (znaczy moje, Twoje i paru innych userów) "heroiczne" czasy na tym forum już minęły... niech sztafeta pokoleń biegnie dalej Bo tego, co Bruno napisał już nie widać, dlatego. I nie luzik, chodzi o słowa obraźliwe.
Ja piszę o tym, co widać. Poczynań cenzorskich na bieżąco nie śledzę.
"Johnson" napisał:
musimy dostosowywać się do tego co ma pieniądze -> nie jesteśmy niezależni (dla państw suwerenni). To naturalne jestW identyczny sposób uzasadniano zależność PRL od ZSRR. No, może z tą delikatną różnicą, że zamiast pieniędzy była np. ropa naftowa z rurociągu "Przyjaźń" i ruda żelaza z okolic Krzywego Rogu. To tak gwoli przypomnienia dla PT Starszego Koleżeństwa, a gwoli edukacji dla PT Młodszego Koleżeństwa.
"censor" napisał:
W identyczny sposób uzasadniano zależność PRL od ZSRR.
musimy dostosowywać się do tego co ma pieniądze -> nie jesteśmy niezależni (dla państw suwerenni). To naturalne jest
Nieprawda. Realne uzależnienie PRL od ZSRR nie miło nic wspólnego z gospodarką, w szczególności z pożyczkami które Polska chciała brać. To był raczej przemoc wojskowa. Gdyby nie to Polska mogła brać pożyczki gdzie indziej. Chętni by się znaleźli.
"censor" napisał:
No, może z tą delikatną różnicą, że zamiast pieniędzy była np. ropa naftowa z rurociągu "Przyjaźń" i ruda żelaza z okolic Krzywego Rogu.
Polska mogła pewnie szukać innych źródeł ropy gdyby nie wojsko. Ale tak czy inaczej uzależnienie od ropy (czy innych surowców) jest faktycznym uzależnieniem i też jest naturalne, gdy nie ma alternatywnych źródeł.
Można się "oburzać" na fakty ale nie można ich ignorować.
A z tym żelazem to chyba jednak nie był tak.
[ Dodano: Sob Sty 07, 2012 8:38 pm ]
"censor" napisał:
W identyczny sposób uzasadniano zależność PRL od ZSRR.
musimy dostosowywać się do tego co ma pieniądze -> nie jesteśmy niezależni (dla państw suwerenni). To naturalne jest
Nieprawda. Realne uzależnienie PRL od ZSRR nie miło nic wspólnego z gospodarką, w szczególności z pożyczkami które Polska chciała brać. To był raczej przemoc wojskowa. Gdyby nie to Polska mogła brać pożyczki gdzie indziej. Chętni by się znaleźli.
"censor" napisał:
No, może z tą delikatną różnicą, że zamiast pieniędzy była np. ropa naftowa z rurociągu "Przyjaźń" i ruda żelaza z okolic Krzywego Rogu.
Polska mogła pewnie szukać innych źródeł ropy gdyby nie wojsko. Ale tak czy inaczej uzależnienie od ropy (czy innych surowców) jest faktycznym uzależnieniem i też jest naturalne, gdy nie ma alternatywnych źródeł.
Można się "oburzać" na fakty ale nie można ich ignorować.
"romanoza" napisał:
bruno regulaminNie rozumiem, dlaczego user o nicku Bruno miałby łamać regulamin.
Popieram censora.
Darki , wygląda na to, że nasze (znaczy moje, Twoje i paru innych userów) "heroiczne" czasy na tym forum już minęły... niech sztafeta pokoleń biegnie dalej Bo tego, co Bruno napisał już nie widać, dlatego. I nie luzik, chodzi o słowa obraźliwe.
na MiłyBóg - jakie?
@Johnson
Byłem bardzo ciekaw jakie sofizmaty przedstawisz żeby uzasadnić dlaczego obecne ograniczenie suwerenności ma nie przypominać tamtego, które dziś jest powszechnie potępiane, a to dzisiejsze wychwalane wniebogłosy jako konieczność dziejowa. Więc Ci znajdę kolejną analogię: właśnie to "jedynie słuszne, naukowe" uzasadnianie konieczności dziejowej. I że obecny ustrój jest oparty na naukowych podstawach.
Właśnie wszedłem na chwilę na forum, tak z ciekakowości czując "ozytywną szajbę" i z "zaciekaniem" stwierdziłem, że mój post z 5 czy 6 stycznia 2012r. (dokładnie nie pamiętam) został ususnięty przez cenzurę ethosową. Powiem krótko, dopóty, dopóki nie stanie kwestia "walki" o wynagrodzenie 4 razy średnia nie kiwnę palcem (nawet jakby mieli zabierać zasłużonym towarzyszom stan spoczynku) i to jest mój ostatni wpis na forum.
Żegnając się powiem tylko, proletariusze wszystkich republik bananowych łączcie się, dobrej nocy !!!
Brzdąc
"brzdąc" napisał:
Właśnie wszedłem na chwilę na forum, tak z ciekakowości czując "ozytywną szajbę" i z "zaciekaniem" stwierdziłem, że mój post z 5 czy 6 stycznia 2012r. (dokładnie nie pamiętam) został ususnięty przez cenzurę ethosową. Powiem krótko, dopóty, dopóki nie stanie kwestia "walki" o wynagrodzenie 4 razy średnia nie kiwnę palcem (nawet jakby mieli zabierać zasłużonym towarzyszom stan spoczynku) i to jest mój ostatni wpis na forum.
Żegnając się powiem tylko, proletariusze wszystkich republik bananowych łączcie się, dobrej nocy !!!
Brzdąc
nie przeginaj brzdąc
Nie przeginam, zresztą nie chce mi się dalej gadać ....
Przypominam wszystkim oburzonym edycją za "ostrych" sformułowań, że regulamin obowiązuje wszystkich.
I że za wpisy odpowiada nie tylko autor, ale w krytycznej sytuacji również administrator strony, więc jest on zobowiązany podejmować stosowne działania, aby niczyje dobra osobiste nie zostały naruszone.
Jaroicn ja naprawdę znam zasadę "dura lex ...." i nie jestem oburzony, co najwyżej śmiać mi się chce, ale mam nadzieję, że "w edit mod RP" mogę jeszcze mieć swoje zdanie, które absolutnie (przynajanmniej moim zdaniem) nie narusza żadnych tam jakiś wydumanych praw .... Ale jednoczśnie zdając sobie sprawę (poważnie) z zasad panujących w SOCJALISTYCZNYCYH republikach bananowych kończę aktywność na forum urzędników, nazywanych potocznie sędzami RP. Dobrej nocy, tradycyjnie proletariusze ...
Pozdrawiam, do zobaczenia w czasach pozbawionych cenzury (tak, czy inacczej definiowanej) !!!
brzdąc możesz sobie wrzucić na luz, mimo wszystko obowiązuje minimum jakiejś kultury co by to forum różniło się od wpisów pod art. w rzepie czy gazecie prawnej
"brzdąc" napisał:
Jaroicn ja naprawdę znam zasadę "dura lex ...." i nie jestem oburzony, co najwyżej śmiać mi się chce, ale mam nadzieję, że "w edit mod RP" mogę jeszcze mieć swoje zdanie, które absolutnie (przynajanmniej moim zdaniem) nie narusza żadnych tam jakiś wydumanych praw .... Ale jednoczśnie zdając sobie sprawę (poważnie) z zasad panujących w SOCJALISTYCZNYCYH republikach bananowych kończę aktywność na forum urzędników, nazywanych potocznie sędzami RP. Dobrej nocy, tradycyjnie proletariusze ... Pozdrawiam, do zobaczenia w czasach pozbawionych cenzury (tak, czy inacczej definiowanej) !!!
Rzucać obelgami na forum jest łatwo, ale do zrobienia czegoś konstruktywnego ludzi jak na lekarstwo. Zachęcam Cię zatem do udziału w zespole cywilnym IS - pracują nad pozwami. Masz szansę zrobić coś konstruktywnego - bo jeśli cała Twoja energia sprowadza się do odgrażania się na forum - to nie zdziw się jeśli mało kogo będzie obchodziło Twoje zdanie.
"iga" napisał:
Jaroicn ja naprawdę znam zasadę "dura lex ...." i nie jestem oburzony, co najwyżej śmiać mi się chce, ale mam nadzieję, że "w edit mod RP" mogę jeszcze mieć swoje zdanie, które absolutnie (przynajanmniej moim zdaniem) nie narusza żadnych tam jakiś wydumanych praw .... Ale jednoczśnie zdając sobie sprawę (poważnie) z zasad panujących w SOCJALISTYCZNYCYH republikach bananowych kończę aktywność na forum urzędników, nazywanych potocznie sędzami RP. Dobrej nocy, tradycyjnie proletariusze ... Pozdrawiam, do zobaczenia w czasach pozbawionych cenzury (tak, czy inacczej definiowanej) !!!
Rzucać obelgami na forum jest łatwo, ale do zrobienia czegoś konstruktywnego ludzi jak na lekarstwo. Zachęcam Cię zatem do udziału w zespole cywilnym IS - pracują nad pozwami. Masz szansę zrobić coś konstruktywnego - bo jeśli cała Twoja energia sprowadza się do odgrażania się na forum - to nie zdziw się jeśli mało kogo będzie obchodziło Twoje zdanie. jest bardzo łatwo, anonimowość w necie pozbawia hamulców, a do tego wygodnie i prosto jest zawsze tylko krytykować
"bruno" napisał:
na MiłyBóg - jakie?Napisz list papierowy do prezesa SA we Wrocławiu i użyj tych słów których użyłeś, tylko podpisz się imieniem i nazwiskiem. Myślę, że dość szybko dowiesz się, które z nich są obraźliwe.
"censor" napisał:
@Johnson
Byłem bardzo ciekaw jakie sofizmaty przedstawisz żeby uzasadnić dlaczego obecne ograniczenie suwerenności ma nie przypominać tamtego, które dziś jest powszechnie potępiane, a to dzisiejsze wychwalane wniebogłosy jako konieczność dziejowa. Więc Ci znajdę kolejną analogię: właśnie to "jedynie słuszne, naukowe" uzasadnianie konieczności dziejowej. I że obecny ustrój jest oparty na naukowych podstawach.
Nie rozumiem tego co piszesz. Ja nie staram się niczego uzasadniać, bo nie lubię pisać uzasadnień
"iga" napisał:
Jaroicn ja naprawdę znam zasadę "dura lex ...." i nie jestem oburzony, co najwyżej śmiać mi się chce, ale mam nadzieję, że "w edit mod RP" mogę jeszcze mieć swoje zdanie, które absolutnie (przynajanmniej moim zdaniem) nie narusza żadnych tam jakiś wydumanych praw .... Ale jednoczśnie zdając sobie sprawę (poważnie) z zasad panujących w SOCJALISTYCZNYCYH republikach bananowych kończę aktywność na forum urzędników, nazywanych potocznie sędzami RP. Dobrej nocy, tradycyjnie proletariusze ... Pozdrawiam, do zobaczenia w czasach pozbawionych cenzury (tak, czy inacczej definiowanej) !!!
Rzucać obelgami na forum jest łatwo, ale do zrobienia czegoś konstruktywnego ludzi jak na lekarstwo. Zachęcam Cię zatem do udziału w zespole cywilnym IS - pracują nad pozwami. Masz szansę zrobić coś konstruktywnego - bo jeśli cała Twoja energia sprowadza się do odgrażania się na forum - to nie zdziw się jeśli mało kogo będzie obchodziło Twoje zdanie.
własnie jak pisze Iga i inni
nie sztuka tutaj coś pisać,nawet ostro tylko robić coś organicznego u siebie-w sądzie ,w oddziale iustiti-przekonywac ludzi do swoich pomysłów ,jednoczyć ich wokól sibie,walczyć wspólnie o to co piszesz etc
to jest sztuka
"romanoza" napisał:
na MiłyBóg - jakie?Napisz list papierowy do prezesa SA we Wrocławiu i użyj tych słów których użyłeś, tylko podpisz się imieniem i nazwiskiem. Myślę, że dość szybko dowiesz się, które z nich są obraźliwe. to byłoby interesujące
"romanoza" napisał:
na MiłyBóg - jakie?Napisz list papierowy do prezesa SA we Wrocławiu i użyj tych słów których użyłeś, tylko podpisz się imieniem i nazwiskiem. Myślę, że dość szybko dowiesz się, które z nich są obraźliwe.
rozumiem , że czujesz sie obrażony
po pierwszer nie mam zwyczaju prowadzić korespondencji w sprawch prywatnych z Prezesami sądów - a już SA we Wrocławiu szcególnie ,
a po drugie - po raz kolejny nakazujesz mi jakies zachowania - teraz napisz , wtedy pomóż - ja nie nakazuję innym jakiegos postępowania ,i tego oczekuję od innych.
chcesz-sam napisz , ze jasełka dla ministra były wspaniałe i chciałbyś uczestniczyć w następnych .
jezeli określenie włazidupstwo - jakiego użyłem (to chyba nie jest wulgaryzm ) nie jest prawidłowe dla określenia tego show we wrocławiu - to znajdz inne.
nie tylko bruno , na pw odświeżyłem Ci pamieć i gdy kolejny raz zechcesz tego typu wpisy czynić , zrób tak jak Ci romi radzi.
"bruno" napisał:
rozumiem , że czujesz sie obrażonyNie i nie ja usunąłem użyte przez Ciebie słowa, zastanawiałem się nad tym ale wziąwszy pod uwagę naszą wcześniejszą mało uprzejmą rozmowę doszedłem do wniosku, że nie ja to powinienem zrobić. Nadal uważam natomiast, że nie wypada sędziemu używać takich określeń wobec innego sędziego na publicznym forum. Jeżeli uważasz, że jest inaczej napisz jeszcze raz to, co napisałeś. "bruno" napisał:
hcesz-sam napisz , ze jasełka dla ministra były wspaniałe i chciałbyś uczestniczyć w następnychNie chcę uczestniczyć w jasełkach. Zastanawiam się, w oparciu o którą moją wypowiedź wyciągnąłeś takie wnioski. Zaznaczam, że nie oczekuję odpowiedzi.
"Darkside" napisał:
nie tylko bruno , na pw odświeżyłem Ci pamieć i gdy kolejny raz zechcesz tego typu wpisy czynić , zrób tak jak Ci romi radzi.
szkoda tylko , ze dokłądność "zrypomnienia" daleko odbiegała od oryginału i swzkoda ,jeszcze że nie dopisałes abym napisał , ze Prezes SA jest kompletnym d...m, czego ja nie pisałem .
założcie jeszcze komotet wsparcia sedziów SA we wrocławiu .
"AQUA" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/201026.pdf
Stanowisko KRS z dnia 16 grudnia 2011r. w przedmiocie wykonywania orzeczeń ETPCZ
Nie wiem czy ktoś jeszcze zwrócił uwage na to stanowisko... Mam nadzieję że tak, bo kwestia jest istotna. Warto przeczytać to pismo do końca, a właściwie samą końcówkę, bo jest tam coś co mnie bardzo zaniepokoiło - być może bezzasadnie, bo ja przewrażliwiony jestem na punkcie niezawisłości sędziowskiej, co otwarcie przyznaję
"Należy rozważyć skuteczność obecnego modelu nadzoru administracyjnego
nad sądami (sprawami), w których już doszło do stwierdzonego przez ETPCz
naruszenia Konwencji (np. prawa do sądu gwarantowanego przez jej art. 6), chociaż
postępowania w nich jeszcze się prawomocnie nie zakończyły (sprawy te są nadal
w toku przed sądami polskimi). Jest to kwestia delikatna, ponieważ nadzór
administracyjny nigdy nie powinien wkraczać w merytoryczne rozstrzygnięcia
sprawy, co mogłoby naruszać niezawisłość sędziowską. Jednak pogłębiona analiza
przyczyn powtarzających się naruszeń Konwencji i monitorowanie nadal toczących
się postępowań już po ich stwierdzeniu mogłoby przyczynić się do rozwiązania
problemu systemowych przyczyn tych naruszeń (np. przewlekłości postępowań
cywilnych w sprawach rozpoznawanych w trybie nieprocesowym, w szczególności
spraw działowych).
Krajowa Rada Sądownictwa dostrzega potrzebę rewizji zasad i sposobów
sprawowania nadzoru administracyjnego nad tymi sprawami sądowymi, w których
doszło do wydania wyroku przez ETPCz, do zawarcia ugody z Rządem lub złożenia
przez Rząd jednostronnej deklaracji uznającej naruszenie, a sprawa przed polskim
sądem nadal jest w toku."
Dla mnie to stanowisko jest trochę niedopowiedziane.
W jakim kierunku powinna pójść rewizja zasad i sposobów sprawowania nadoru administracyjnego nad czynnościami orzeczniczymi Czy chodzi tylko o wskazaną przez KRS "ogłębioną analizę przyczyn powtarzających się naruszeń Konwencji i monitorowanie nadal toczących się postępowań już po ich stwierdzeniu", czy o coś jeszcze? Na czym ta "ogłębiona analiza i monitorowanie" miałoby polegać w stosunku do konkretnej sprawy i konkretnego sędziego ją prowadzącego? Rozumiem że zdaniem KRS-u m.in. na wskazywaniu przez nadzorców, iż sprawa jest dalej prowadzona przewlekle... Na czym jeszcze...
Ze szkolenia na temat PR-u wyniosłem m.in. wiedzę, że słowo "ale" unieważnia wszystko to co je poprzedza. Wydaje mi się, że taka samą funkcję pełni słowo "jednak" we fragmencie:
"Jest to kwestia delikatna, ponieważ nadzór administracyjny nigdy nie powinien wkraczać w merytoryczne rozstrzygnięcia sprawy, co mogłoby naruszać niezawisłość sędziowską. Jednak pogłębiona analiza przyczyn powtarzających się naruszeń Konwencji i monitorowanie nadal toczących się postępowań już po ich stwierdzeniu mogłoby przyczynić się do rozwiązania problemu systemowych przyczyn tych naruszeń"
"romanoza" napisał:
Nadal uważam natomiast, że nie wypada sędziemu używać takich określeń wobec innego sędziego na publicznym forum.
można miec inne zdanie i jak widać z tegom forum , mój pogląd nie jest odosobniony .
nie bruno nie odbiega, to jest skopiowane z oryginału powtórzyłeś to co napisał IURISTA oraz dodałeś swoje. nie mierz mnie swoją miarką , nie mam interesu w przypisywaniu Ci czegoś , czego nie napisałeś... mam tak jak Franz Maurer , nie chce mi się z Tobą już gadać.
"Darkside" napisał:
nie bruno nie odbiega, to jest skopiowane z oryginału powtórzyłeś to co napisał IURISTA oraz dodałeś swoje. nie mierz mnie swoją miarką , nie mam interesu w przypisywaniu Ci czegoś , czego nie napisałeś... mam tak jak Franz Maurer , nie chce mi się z Tobą już gadać.
Franz Muer - no no - wysoko mierzysz!
bruno litości ...
O edycji postów proszę dalej pisać
TUTAJ
"Tomasz Zawiślak" napisał:
http://krs.gov.pl/admin/files/201026.pdf
Stanowisko KRS z dnia 16 grudnia 2011r. w przedmiocie wykonywania orzeczeń ETPCZ
Nie wiem czy ktoś jeszcze zwrócił uwage na to stanowisko... Mam nadzieję że tak, bo kwestia jest istotna. Warto przeczytać to pismo do końca, a właściwie samą końcówkę, bo jest tam coś co mnie bardzo zaniepokoiło - być może bezzasadnie, bo ja przewrażliwiony jestem na punkcie niezawisłości sędziowskiej, co otwarcie przyznaję
Przeczytałam przed wklejeniem i mam podobne odczucia, niestety.
Jeszcze o niedawnej wizycie MS w SA we Wrocławiu. Sporo zdjęć... Dla tych co nie lubią czytać jest mozliwsc odsłuchania relacji.
http://www.wroclaw.sa.gov.pl/pl/nowosci/informacje_zespolu_prasowego/wizyta_ministra_sprawiedliwosci_20120105
Moją uwagę zwrócił taki fragment wypowiedzi Pana Ministra:
"Sąd Apelacyjny we Wrocławiu jest jednym z pierwszych, które mam zaszczyt odwiedzać. I liczę na to, że nie tylko ta prezentacja, ale także rozmowa z Państwem Prezesami, z Panem prof. Gołaczyńskim, Państwa odwaga, pozwolą mi lepiej przygotować się nie tylko do reformy polegającej na wprowadzeniu systemu nagrywania."
Przyznam szczerze, że nie rozumiem o co chodzi z tą odwagą w tym konktekście... Może to taka zachęta do szczerych, nawet krytycznych uwag na temat e-protokołu?
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Przyznam szczerze, że nie rozumiem o co chodzi z tą odwagą w tym konktekście... Może to taka zachęta do szczerych, nawet krytycznych uwag na temat e-protokołu?
Nie Tomku, nie łudź się.
MS miał na myśli odwagę tamtych sędziów sprowadzającą się do poparcia reform wprowadzanych przez MS, a tym samym do przeciwstawienia się nam - członkom tej korporacji, którą MS oto zamierza poskromić.
"Tomasz Zawiślak" napisał:
... Może to taka zachęta do szczerych, nawet krytycznych uwag na temat e-protokołu?
na pewno to Pan Minister miał na myśli!!!
"M.A.E." napisał:
... Może to taka zachęta do szczerych, nawet krytycznych uwag na temat e-protokołu?
na pewno to Pan Minister miał na myśli!!!
No chyba, żeby to
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
http://lex.pl/?cmd=artykul,17939,title,stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte-
dla mnie szokująca wypowiedź s. Łętowskiej
"beta" napisał:
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
http://lex.pl/?cmd=artykul,17939,title,stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte-
dla mnie szokująca wypowiedź s. Łętowskiej
Niestety. Ale przecież Pani Łętowskiej ten problem już nie dotyczy.
"beta" napisał:
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
http://lex.pl/?cmd=artykul,17939,title,stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte-
dla mnie szokująca wypowiedź s. Łętowskiej
... ale to już było i też nam się "odobało".
Odnośnie do stanowiska KRS w sprawie ETPCz
To jest Przede wszystkim: rewizja nadzoru administracyjnego nad sprawami gdzie był wyrok ETPCz - co to znaczy? Przecież do trybunału idą chyba sprawy prawomocnie zakończone, nieprawdaż? Niech mnie kto poprawi jeśli się mylę. Więc jak można „nadzorować” sprawy zakończone? Czy chodzi po prostu o to, żeby robić dyscyplinarny sędziemu po powrocie sprawy z ETPCz?
Może by należało zawiadomić KRS o zagrożeniach dla niezawisłości sędziowskiej wynikających właśnie z tego stanowiska KRS?
[ Dodano: Nie Sty 08, 2012 5:44 pm ]
Jest przecież dużo spraw "owtarzalnych" i może chodzi o też o to, abyśmy wiedzieli, jak w tych "owtarzalnych" sprawach orzekać, aby się nie "omylić" ?
Czyli: takie delikatne wytyczne orzecznicze, bo i materia delikatna ?
"AQUA" napisał:
chodzi o też o to, abyśmy wiedzieli, jak w tych "owtarzalnych" sprawach orzekać, aby się nie "omylić"Tak
Zwłaszcza w sprawach karnych będzie cyrk
Podstawowe prawo człowieka to prawo do popełniania przestępstw
Oskarżony/skazany jest cool
Trzeba go głaskać po głowie żeby nie miał żadnej dolegliwości ani przykrości
"beta" napisał:
Stan spoczynku: sędzia i prokurator nie zawsze chronieni przez prawa nabyte
http://lex.pl/?cmd=artykul,17939,title,stan-spoczynku-sedzia-i-prokurator-nie-zawsze-chronieni-przez-prawa-nabyte-
dla mnie szokująca wypowiedź s. Łętowskiej
Beto doskonały komentarz pod wypowiedzią pani prof. Łętowskiej!
"censor" napisał:
Odnośnie do stanowiska KRS w sprawie ETPCz
To jest Przede wszystkim: rewizja nadzoru administracyjnego nad sprawami gdzie był wyrok ETPCz - co to znaczy? Przecież do trybunału idą chyba sprawy prawomocnie zakończone, nieprawdaż? Niech mnie kto poprawi jeśli się mylę. Więc jak można „nadzorować” sprawy zakończone? Czy chodzi po prostu o to, żeby robić dyscyplinarny sędziemu po powrocie sprawy z ETPCz?
Może by należało zawiadomić KRS o zagrożeniach dla niezawisłości sędziowskiej wynikających właśnie z tego stanowiska KRS?
[ Dodano: Nie Sty 08, 2012 5:44 pm ]
Orzeczenie ETPCZ stanowi niejednokrotnie podstawę wznowienia...
"bebek4" napisał:
Orzeczenie ETPCZ stanowi niejednokrotnie podstawę wznowienia...
Aha... To kto jest teraz suwerenem?!
Sorry bo nie kumam, zdaje się że chodziło o to jak można nadzorować sprawy zakończone...
A suwerenem zawsze będzie sąd nawet jak przez 7 lat prowadził sprawę, w której stwierdzono naruszenie, a po wznowieniu poprowadzi ją jeszcze z 5...taki przykład tylko
"bebek4" napisał:
A suwerenem zawsze będzie sąd
Aha, a ja myślałem, że Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu
"demokryt" napisał:
Aha, a ja myślałem, że Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu
Od 1 kwietnia 2004 roku już nie.
proszę zwróćcie uwagę, że wypowiadacie się przeciw stanowisku prof. Łętowskiej nie na podstawie jej cytowanej wypowiedzi, lecz jakiegoś skrótowego zapisu
szacunek do takiego autorytetu jak prof. E. Łętowska, która wg mnie udowodniła, że bynajmniej nie wskazuje nic, że jest z tych małostkowch sędziów, co to tylko swój interes widzą, powinien prowadzić do tego, by wpierw ustalić, co powiedziała i powiem wprost dla mnie atak na nią jest zagrywką... sorry ponosło mnie - nieporozumieniem, bo mi też zdarza się coś przeczytać pośpiesznie i w napięciu emocji "olecieć" z wypowiedzią
cóż dla mnie są "ewne pewniki" na tym świecie (co do poziomu mądrości, godności, rozsądku) i prof. Ewa Łętowska jest dla mnie na to żywym dowodem (intuicja podpowiada mi, że kto jak kto, ale Ona przeciw sędziom nie jest, a mu ją tak atakujemy ... i podrzynamy się sami tym samym, bo dyskusja dyskują, różnorodność różnorodnością zdań, ale trzeba złapać pewien nurt wspólny, a a drzeć szaty jak politycy ...)
"Włóczykij" napisał:
kto jak kto, ale Ona przeciw sędziom nie jest, a mu ją tak atakujemy ... i podrzynamy się sami tym samym
chyba nie słuchałaś jej wypowiedzi na Kongresie Sędziów - kiedyś było nagranie na Polityczni.pl ale już nie mogę znaleść
prof.Ewa Łętowska jest osobą o wielkiej wiedzy,mądrości,jednak nie bywa na tym Forum,nie spotyka sędziów liniowych,nie wie, co się dzieje z Jej Państwem prawa
(jakże mnie ten zwrot śmieszy-jest żałosny)
[ Dodano: Pon Sty 09, 2012 2:42 am ]
PS.Państwo prawa miało bowiem chronić obywateli przed Państwem-dziś obywatele domagają się, aby Państwo ich chroniło...przed...Państwem.
http://www.rp.pl/artykul/788725-Wynagrodzenia-sedziow--Finansowa-przepasc-miedzy-sedziami.html
Pensje sędziowskie dzieli przepaść
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/788725-Wynagrodzenia-sedziow--Finansowa-przepasc-miedzy-sedziami.htmlAle to
Pensje sędziowskie dzieli przepaść
przypomina Irena Kamińska, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.to przegięcie
"iga" napisał:
kto jak kto, ale Ona przeciw sędziom nie jest, a mu ją tak atakujemy ... i podrzynamy się sami tym samymchyba nie słuchałaś jej wypowiedzi na Kongresie Sędziów - kiedyś było nagranie na Polityczni.pl ale już nie mogę znaleźćA co ona tam mówiła? Streścij chociaż sens, proszę.
"romanoza" napisał:
Ale to
Cytat:
przypomina Irena Kamińska, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
to przegięcie
A dlaczego przegięcie? Powiedziała tak:
To właśnie sędziowie rejonowi załatwiają od 70 do 80 proc. wszystkich wpływających spraw – przypomina Irena Kamińska, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Zwraca uwagę na jeszcze jeden problem: obecnie jest bardzo trudno awansować. – Skoro tak właśnie jest, to sędziowie najbardziej obciążeni pracą powinni dostawać większe dodatki – twierdzi. – Dzięki temu rozgoryczenie brakiem awansu będzie mniejsze, a sądy rejonowe nie stracą doświadczonych, dobrych sędziów.
Sebus s. KAmińska i Iustitia
Przepraszam - - nie zauważyłem "Prezesa SSP I". Sypię głowę popiołem w tej chwili ...
"Jarosiński" napisał:
Sebus s. KAmińska i Iustitia
no tak - to co sie mówi to nie jest ważne , ważne za kogo sie mówi
http://gosc.pl/doc/1044263.W-stanie-spoczynku
W wersji papierowej jest znacznie więcej.
W czasie medialnej nagonki obiektywny i wyważony artykuł.
Autor chyba nie jest prawnikiem, ale starał się rzetelnie omówić problemy.
przygotowanego przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości raportu „Wymiar sprawiedliwości w UE" pod redakcją prof. Andrzeja Siemaszki wynika, że Polska zajmuje piąte miejsce wśród krajów z największymi dysproporcjami. W dodatku z roku na rok rosnącymi - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Z opublikowanych danych wynika, że młody sędzia zarabia blisko trzy razy mniej od doświadczonego kolegi. Sędzia na początku kariery zarabia rocznie ok. 82 tys. zł. Ten u szczytu kariery (w Sądzie Najwyższym) już blisko 230 tys. zł.
Według Grzegorza Wałejki, wiceministra sprawiedliwości różnica jest zbyt duża. Mimo to wiceminister nie chce obniżać uposażeń sędziów z najdłuższym stażem. Woli dać podwyżki najmłodszym.
Z kolei Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego uważa, że takie dysproporcje są bardzo motywujące.
- Może młody sędzia, który spojrzy na tabelę wynagrodzeń, poczuje się zmotywowany, by piąć się po kolejnych szczeblach w coraz to wyższych instancjach i coraz lepiej zarabiać - mówi "Rz" Dąbrow
c
"bruno" napisał:
Sebus s. KAmińska i Iustitia
no tak - to co sie mówi to nie jest ważne , ważne za kogo sie mówi
"Jako sędziowie mamy poczucie odpowiedzialności za stan Państwa. Mamy jednak również głębokie przekonanie, że obniżanie wynagrodzeń sędziów winno być podejmowane wyłącznie w razie bezwzględnej konieczności" - czytamy w stanowisku Stowarzyszenia.http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/569316,stowarzyszenie_themis_przeciw_obnizkom_plac_sedziow.html
Takie rzeczy też mówili...
"Jac" napisał:
http://gosc.pl/doc/1044263.W-stanie-spoczynku
W wersji papierowej jest znacznie więcej.
W czasie medialnej nagonki obiektywny i wyważony artykuł.
Autor chyba nie jest prawnikiem, ale starał się rzetelnie omówić problemy.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/bogumil-lozinski-z-dziennika-do-goscia-niedzielnego#
"baśka" napisał:
Z kolei Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego uważa, że takie dysproporcje są bardzo motywujące.Czyżby akceptacja dla ,,wyścigu szczurów" w sądownictwie?
- Może młody sędzia, który spojrzy na tabelę wynagrodzeń, poczuje się zmotywowany, by piąć się po kolejnych szczeblach w coraz to wyższych instancjach i coraz lepiej zarabiać - mówi "Rz" Dąbrow
c
"art_60" napisał:
Czyżby akceptacja dla ,,wyścigu szczurów" w sądownictwie?
też mi się ta wypowiedź nie podobała
tylko jaki jest w sądownictwie wyścig szczurów?
raczej karnawał życia towarzystkiego, konkurs krewnych i znajomych królika, antyszambrowania w pałacu itp.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/tragedia-na-konferencji-prasowej-prokurator-strzel,1,4992251,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10931764,Prokurator_wojskowy_zastrzelil_sie_podczas_konferencji.html
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/tragedia-na-konferencji-prasowej-prokurator-strzel,1,4992251,wiadomosc.html
warto posłuchac i pooglądac konferencję w całości
Ciężko cokolwiek napisać....ale była już "sprawa" zaszczutej, zdesperowanej kobiety... na śląsku.
Wyrazy współczucia dla rodziny Pana Prokuratora. Jestem w szoku.
"Jarosiński" napisał:
Sebus s. KAmińska i Iustitia
Wylewają mnie? Nie dam się! Nie dam! Tylko Iustitianie na zebraniu delegatów mają prawo mnie wylać! <wnerw>
O rannym prokuratorze piszemy
TUTAJ
Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia"
w sprawie planowanego znoszenia sądów rejonowych
http://www.iustitia.pl/content/view/782/257/
Czy ktoś wie, z jakiej daty jest ta uchwała?
"kowboj" napisał:
Sebus s. KAmińska i Iustitia
Wylewają mnie? Nie dam się! Nie dam! Tylko Iustitianie na zebraniu delegatów mają prawo mnie wylać! <wnerw>
A zebranie już niedługo...
"AQUA" napisał:
Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia"
w sprawie planowanego znoszenia sądów rejonowych
http://www.iustitia.pl/content/view/782/257/
Czy ktoś wie, z jakiej daty jest ta uchwała?
Przepraszam. Z ostatniego piątku. Wtedy nadano jej ostateczny kształt.
http://www.rp.pl/artykul/406510,789097-Gowin--z-tymi-zadaniami-prawnik-by-sobie-nie-poradzil.html
Nie są likwidowane żadne sądy: najmniejsze sądy są przekształcane w filie większych sądów, przy tej okazji nie zniknie żaden wydział, w związku z tym te sądy będą równo blisko obywateli, jak do tej pory – tłumaczył Gowin, który przyznał, iż zniknie ponad 120 prezesów sądów. – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Gowin przekonywał, iż w planowanych zmianach chodzi przede wszystkim o osiągnięcie efektu większej elastyczności sędziów. – Dzisiaj jest tak, że są dwa sądy rejonowe obok siebie: jeden jest zawalony sprawami, w drugim na sędziego jest kilka spraw w miesiącu, i sędziego z jednego sądu rejonowego (tego gdzie nie ma dużo obowiązków) nie można przenieść do sąsiedniego. Jak się przekształci ten mniejszy w filie większego, to wtedy sędziowie będą orzekać w obu sądach, i dzięki temu skrócony zostanie czas orzekania – wyjaśnił minister.
A więc wydziasądownictwie, która zakłada przekształcenie ponad setki sądów rejonowych. – Nie są likwidowane żadne sądy: najmniejsze sądy są przekształcane w filie większych sądów, przy tej okazji nie zniknie żaden wydział, w związku z tym te sądy będą równo blisko obywateli, jak do tej pory – tłumaczył Gowin, który przyznał, iż zniknie ponad 120 prezesów sądów. – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Gowin przekonywał, iż w planowanych zmianach chodzi przede wszystkim o osiągnięcie efektu większej elastyczności sędziów. – Dzisiaj jest tak, że są dwa sądy rejonowe obok siebie: jeden jest zawalony sprawami, w drugim na sędziego jest kilka spraw w miesiącu, i sędziego z jednego sądu rejonowego (tego gdzie nie ma dużo obowiązków) nie można przenieść do sąsiedniego. Jak się przekształci ten mniejszy w filie większego, to wtedy sędziowie będą orzekać w obu sądach, i dzięki temu skrócony zostanie czas orzekania – wyjaśnił minister.
[ Dodano: Pon Sty 09, 2012 8:44 pm ]
Po pierwsze z tej wypowiedzi wynika, że wydziały ksiąg wieczystych nie zostaną zlikwidowane.
Nie wiem natomiast jak minister wyobraża sobie orzekanie w wydziale "głównym" sądu i zamiejscowym. Ciekawe czy zapewni się sędziom dwa gabinety, dwa komputery, lexy itp. Przecież bez tego nie da się tak orzekać.
"Harry" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/406510,789097-Gowin--z-tymi-zadaniami-prawnik-by-sobie-nie-poradzil.html
te sądy będą równo blisko obywateli, jak do tej pory – tłumaczył Gowin, który przyznał, iż zniknie ponad 120 prezesów sądów. – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Gowin przekonywał, iż w planowanych zmianach chodzi przede wszystkim o osiągnięcie efektu większej elastyczności sędziów.
zlikwidowanie MS też nie będzie stanowiło dla społeczeństwa większej straty ... a wygospodarowanymi w ten sposób etatami sędziowskimi będzie można osiągnąć ten sam efekt
"kzawislak" napisał:
te sądy będą równo blisko obywateli, jak do tej pory – tłumaczył Gowin, który przyznał, iż zniknie ponad 120 prezesów sądów. – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Gowin przekonywał, iż w planowanych zmianach chodzi przede wszystkim o osiągnięcie efektu większej elastyczności sędziów.
zlikwidowanie MS też nie będzie stanowiło dla społeczeństwa większej straty ... a wygospodarowanymi w ten sposób etatami sędziowskimi będzie można osiągnąć ten sam efekt
ale stanowiłoby pewną przykrość dla samego ministra
"Harry" napisał:
ale stanowiłoby pewną przykrość dla samego ministra
"Harry" napisał:
.....
Po pierwsze z tej wypowiedzi wynika, że wydziały ksiąg wieczystych nie zostaną zlikwidowane.
Nie wiem natomiast jak minister wyobraża sobie orzekanie w wydziale "głównym" sądu i zamiejscowym. Ciekawe czy zapewni się sędziom dwa gabinety, dwa komputery, lexy itp. Przecież bez tego nie da się tak orzekać.
No,niezupełnie tak.... 28 marca 2012 wchodzi nowe usp - tam trzeb zajrzeć co będzie, a czego nie
A odnośnie orzekania, to już widzę jak sięgniemy dna... I ponadto - to rozporządzenie jakoś niebezpiecznie przybliża nas do sytuacji sędziów w Węgrzech. Zastanawiam się czy czasem nie do tego dąży nasza władza
"kzawislak" napisał:
zlikwidowanie MS też nie będzie stanowiło dla społeczeństwa większej straty ... a wygospodarowanymi w ten sposób etatami sędziowskimi będzie można osiągnąć ten sam efekt
To byłaby najlepsza decyzja i przyniosłaby największe oszczędności dla budżetu. Do pomysłów urzędasów, czy polityków nie miałbym pretensji. Czym innym do sędziów....
"Harry" napisał:
[ Dodano: Pon Sty 09, 2012 8:44 pm ]
Po pierwsze z tej wypowiedzi wynika, że wydziały ksiąg wieczystych nie zostaną zlikwidowane.
Nie wiem natomiast jak minister wyobraża sobie orzekanie w wydziale "głównym" sądu i zamiejscowym. Ciekawe czy zapewni się sędziom dwa gabinety, dwa komputery, lexy itp. Przecież bez tego nie da się tak orzekać.
Co do KW Minister wyjaśnił, wcześniej w którymś z wywiadów kilka dni temu, że wydziały kw nie będą teraz zlikwidowane bo obejmuje je inne rozporządzenie, ale z końcem 2013 do likwidacji pójdą wszystkie te wydziały. Z innego źródła słyszałem, że zostaną tylko punkty wydawania dokumentów na wzór KRK reszta ma być w całości zinformatyzowana na wzór E sądu.
... a skargi na orzeczenia referendarzy pójdą w takim razie do postępowania zwykłego, jak sprzeciwy w e-sądzie?
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/788725-Wynagrodzenia-sedziow--Finansowa-przepasc-miedzy-sedziami.html
Pensje sędziowskie dzieli przepaść
To się nazywa postęp naukowy:
Anachroniczny pogląd XIX-wieczny:
"Sędzia był nieusuwalny i nie starał się awansować – to dwa warunki, jednakowo nieodzowne dla jego niezawisłości; bo cóż z tego, że nie można wobec sędziego użyć przemocy, jeżeli ma się tysiąc sposobów, by go pozyskać?”
Alexis Henri Charles Clérelde, wicehrabia de Tocqueville
Nowatorski pogląd trzeciego tysiąclecia:
"Może młody sędzia, który spojrzy na tabelę wynagrodzeń, poczuje się zmotywowany, by piąć się po kolejnych szczeblach w coraz to wyższych instancjach i coraz lepiej zarabiać"
Stanisław Dąbrowski, I Prezes SN
http://www.rp.pl/artykul/789362-Likwidacja-sadow--Reforma-rzadu-podzielila-sedziow.html
Rządowa reforma podzieliła sędziów
http://www.rp.pl/artykul/789174-Ministerstwo-sprawiedliwosci-probuje-sztucznie-poprawic-statystyki-zalatwionych-spraw---twierdza-sedziowie.html
Katalogowanie fałszuje statystyki
"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...-sedziowie.html
Katalogowanie fałszuje statystyki
Dla mnie najważniejszy cytat z tego artykułu:
Od kilku dni na sędziowskim forum wrze.Bardzo chciałbym, żeby wszyscy pamiętali o tym, że forum jest czytane przez dziennikarzy, nie tylko zresztą.
Ministerialnej reformie sądownictwa będzie musiał przyjrzeć się Trybunał Konstytucyjny
Tryb uchwalania ustawy, oceny okresowe sędziów i menedżerowie w sądach – to prawdopodobny zakres wniosku, jaki do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie prawa o ustroju sądów powszechnych skieruje KRS.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/582770,ministerialnej_reformie_sadownictwa_bedzie_musial_przyjrzec_sie_trybunal_konstytucyjny.html
Oho, ktoś zauważył dysproporcję w obciążeniu. Pewnie jest to próba wbicia klina pomiędzy sędziów z dużych i małych miast, ale może udałoby się to wykorzystać. Może przypomnienie uchwały o pensum? To by wszystko rozwiązało - limit spraw i koniec.
Ci, którzy pracują w dużych miejscowościach, choć w obawie przed środowiskowym ostracyzmem nie chcą oficjalnie poprzeć reformy, to jednak po cichu kibicują propozycji rządu.
mamy szansę na okazjonalne szaliki
a tak na serio... od kiedy to sędziowie boją się ostracyzmu
a i znowu wyssana z palca milcząca większość [polecam stosowne obrazki Mleczki] i jej samozwańczy rzecznik, który wie lepiej
piszę to z sądu liczącego około 50 sędziów, do którego będą przyłączone wydziały zamiejscowe, które nas będą wspierać w ciężkiej pracy, bo mamy obciążenia... brakuje mi emotikonki, która odpowiadałaby odgłosowi rurowemu z Seksmisji, pasowałaby do tych bzdur
rozczulają mnie słowa o dojeżdżaniu do "sąsiedniego " sądu, ot , choćby na przykładzie Drawska i Wałcza...
Autor artykułu w dzisiejszej rzepie stał się ekspertem od problemów sądownictwa od kiedy cyt. "słucha takich opowieści"
"TGC" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/788725-Wynagrodzenia-sedziow--Finansowa-przepasc-miedzy-sedziami.html
Pensje sędziowskie dzieli przepaść
To się nazywa postęp naukowy:
Anachroniczny pogląd XIX-wieczny:
"Sędzia był nieusuwalny i nie starał się awansować – to dwa warunki, jednakowo nieodzowne dla jego niezawisłości; bo cóż z tego, że nie można wobec sędziego użyć przemocy, jeżeli ma się tysiąc sposobów, by go pozyskać?”
Alexis Henri Charles Clérelde, wicehrabia de Tocqueville
Nowatorski pogląd trzeciego tysiąclecia:
"Może młody sędzia, który spojrzy na tabelę wynagrodzeń, poczuje się zmotywowany, by piąć się po kolejnych szczeblach w coraz to wyższych instancjach i coraz lepiej zarabiać"
Stanisław Dąbrowski, I Prezes SN
TGC - b.trafnie to zuwazyłeś
ale wyedytowano - ile wlezie ...
po prostu w dużych miastach, podobnie jak w MS-ie, oderwali się od rzeczywistości.... Orzekam w małym sądzie, czasu jednak za dużo nie mam. Zapewne zaniedbuję wiele rzeczy przez pracę i boję się tego skutków w przyszłości. Zapomnieli o powiedzeniu "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma..."?. Zapomnieli również, że od kilku lat MS licząc statystyki wzdłuż i wszerz wygaszają wszelkie etaty, jakie tylko mogą...
Można nie zgadzać się z poglądami innych ludzi, każdy z nas ma to tego prawo, ale nawet nie zgadzając się można czynić to w sposób możliwy do przyjęcia na tym forum, poniekąd sędziów a więc zakładam ludzi odpowiednio wykształconych i posiadających coś co się nazywa kultura osobista, a nie czynić to w sposób w jaki wylewają na nas jad internauci na forum rzepy czy gazety prawnej.
"falkenstein" napisał:
Może przypomnienie uchwały o pensum? To by wszystko rozwiązało - limit spraw i koniec.Właśnie dzisiaj dotarła do mnie Wasza warszawska uchwała z 8 grudnia 2011 r. o pensum i tygodniu bez rozpraw. Bardzo rozsądna.
"Harry" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/406510,789097-Gowin--z-tymi-zadaniami-prawnik-by-sobie-nie-poradzil.htmlLekceważący sposób, w jaki Pan Minister raczył był potraktować 120 prezesów sądów w swojej wypowiedzi medialnej, powinien być przestrogą dla wszystkich pozostałych. Panie i Panowie Prezesi ! Oto jak bardzo liczy się z Wami Wasz służbowy zwierzchnik. Wystarczy jeden jego gest, a może tylko podszept doradców i następni z Was zostaną tak po prostu, bez cienia konfuzji zmiecieni z powierzchni ziemi i zamiecieni pod dywan. Jak śmieci. Po prostu. A Wasz kilkuletni trud, zabieganie o wszystko co sądowi do działania jest niezbędne skwituje co najwyżej uśmieszek Ministra. Może w nagrodę będzie mniej szyderczy? Zaiste, w jednym rację ma Pan Gowin. Prawnik by tego nie zrobił. Wiedziałby co czyni.
... tłumaczył Gowin, który przyznał, iż zniknie ponad 120 prezesów sądów. – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Ciekawe, jak zareagowaliby sędziowie, głównie z małych miejscowości, którzy dziś głośno protestują przeciw likwidacji najmniejszych sądów, gdyby rząd wysłuchał ich apelu, ale w zamian za to wprowadziłby zasadę, że pensja sędziego zależy od ilości wykonanej przez niego pracy, albo od średniego wynagrodzenia, ale nie w kraju, tylko w miejscowości, w której orzeka dana osoba.
A ciekawe czy autor artykułu chciałby w swojej sprawie, dla niego bardzo istotnej, trafić na sedziego pracującego w akordzie a dodatkowo fana filmów z lat 50 o przodownikach pracy.
Nadto jakbym miał płacone w/g nawet najniższej stawki jaką otrzymuje obrońca czy pełnomocnik z urzędu za jedną sprawę to bez problemu i zwiększania wydajności o 1/3 zarobiłbym nie mniej niż trzy razy tyle ile zarabiam obecnie w 4 stawce awansowej i maksie za wysługę lat.
Jeśli tak by to było liczone plus płatne od uzasadnienia i za dyżury aresztowe i trybowe to jestem za
http://fakty.interia.pl/polska/news/kaczynski-wzywa-tuska-do-powrotu-z-urlopu,1744341
"Mamy od wczoraj bardzo poważny kryzys w wymiarze sprawiedliwości, sytuację rzeczywiście niespotykaną, jawny zupełnie konflikt w prokuraturze.
Myślałem, że rzeczywiście o nas
"Sandman" napisał:
Może przypomnienie uchwały o pensum? To by wszystko rozwiązało - limit spraw i koniec.Właśnie dzisiaj dotarła do mnie Wasza warszawska uchwała z 8 grudnia 2011 r. o pensum i tygodniu bez rozpraw. Bardzo rozsądna.
Postulaty z uchwały, choć słuszne to stają się kuriozalne z powodu ich adresata. Czas na przebudzenie koleżanki i koledzy, jesteśmy niezależni i niezawiśli i jeśli uważamy, że wokanda w każdym tygodniu miesiąca godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości, to sami mamy prawo podejmować w tym zakresie decyzje. Nie potrzebujemy na to zgody żadnego ministra, co więcej PW i prezes też nie mają uprawnień, aby od nas wymagać określonej organizacji pracy. Jeśli mnie jako sędziemu dodatkowa wokanda uniemożliwia sprawiedliwe i rzetelne rozstrzygnięcia, kierując się naczelnymi zasadami wymiaru sprawiedliwości, wbrew wszechobecnej statystyce mam autonomiczne prawo z tej wokandy zrezygnować. Uważam, że mam także prawo zaprotestować przeciwko nadmiernej dekretacji, która prowadzi do zaburzenia wymierzania sprawiedliwości w sposób rzetelny.
Trwamy w jakimś kuriozalnym owczym pędzie, urzędniczym amoku pod egidą statystyki. I sami jesteśmy temu winni, tu nie jest winny rząd, czy parlament.
Myślę, że warto odwołać się w tym miejscu do stanowiska Sejmu RP wyrażonego w odpowiedzi na skargę konstytucyjną jednego z naszych kolegów w sprawie SK 11/11
(… „Regulacja art. 83 p.u.s.p. nie przewiduje ani możliwości „ilościowego” określania wymiaru zadań, ani indywidualizacji wysokości wynagrodzenia (czy tez innej rekompensaty) w zależności od rzeczywistego wymiaru obowiązków sędziego. Jest to świadomy zabieg ustawodawcy, który stanowiąc w art. 83 p.u.s.p, że czas pracy sędziego jest określany wymiarem jego zadań – odchodzi od pojęcia czasu pracy z art. 121 § 1 k.p. Sędzia nie pozostaje „w dyspozycji pracodawcy” , a ponadto sam decyduje o czasie wykonania zadania. Stosowanie norm czasu pracy określonych w kodeksie jest więc w tym wypadku bezprzedmiotowe. Pracy sędziego nie można bowiem adekwatnie wymierzyć w jednostkach, czy też, mówiąc inaczej „z góry” określić czasu potrzebnego do jej wykonania. Przy realizacji zadań trudno mówić o jakimkolwiek wymiarze czasu pracy czy też jego rozkładzie, skoro każdorazowo decyduje o tym bezpośrednio i autonomicznie sam sędzia, przepracowany czas nie podlega rozliczeniu w jakimś konkretnym okresie. Sędzia nie ma obowiązku przepracowania określonej liczby dni w tygodniu oraz rozpoczynania i kończenia pracy w określonych godzinach. Wydaje się, że najważniejszą przesłanką braku „związania” sędziów czasem pracy, jest mająca podstawy w Konstytucji – samodzielność działania, a także ustrojowa niezależność tej szczególnej kategorii pracowników(… To właściwość i charakter danego zadania, a nie pracodawca „dyktują” czas jego wykonania. Ponieważ normy czasu pracy określone w kodeksie pracy – jak już wspomniano – nie są adekwatnym miernikiem czasu pracy sędziego, nie ma on także obowiązku przestrzegania kodeksowych norm czasu pracy. Pozwala to sędziemu na odpowiednie zaplanowanie pracy zgodnie z jego kwalifikacjami, doświadczeniem i indywidualnymi predyspozycjami. Ponadto, jak wskazuje się w doktrynie prawa, takie unormowanie czasu pracy sędziego pozwala na zapewnienie mu dostatecznej elastyczności. Jednocześnie zwraca się uwagę, że „[N]ie może jednak prowadzić do niczym nieograniczonego obciążenia sędziego sprawami, związaną z nimi koniecznością zapoznania się z materiałami procesowymi, odpowiedniego przygotowania sprawy, przeprowadzenia rozprawy, sporządzania uzasadnień, rozstrzygnięć itd. Choć sędzia ma elastyczny czas pracy, musi mieć zapewnione prawo do odpoczynku i dni wolnych od pracy”(…
"ar156" napisał:
Postulaty z uchwały, choć słuszne to stają się kuriozalne z powodu ich adresata. Czas na przebudzenie koleżanki i koledzy, jesteśmy niezależni i niezawiśli i jeśli uważamy, że wokanda w każdym tygodniu miesiąca godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości, to sami mamy prawo podejmować w tym zakresie decyzje. Nie potrzebujemy na to zgody żadnego ministra, co więcej PW i prezes też nie mają uprawnień, aby od nas wymagać określonej organizacji pracy. Jeśli mnie jako sędziemu dodatkowa wokanda uniemożliwia sprawiedliwe i rzetelne rozstrzygnięcia, kierując się naczelnymi zasadami wymiaru sprawiedliwości, wbrew wszechobecnej statystyce mam autonomiczne prawo z tej wokandy zrezygnować. Uważam, że mam także prawo zaprotestować przeciwko nadmiernej dekretacji, która prowadzi do zaburzenia wymierzania sprawiedliwości w sposób rzetelny.
Dokładnie tak ar156. Osobiście również uważam, że postulaty z pensum do niczego nie doprowadzą. Łatwo bowiem mogę sobie wyobrazić, że wskaźnik ten tak zostanie wyśrubowany, iż wkrótce pojawia się głosy, że sędziowie nie wypełniają nawet tego minimum, itd., a to dopiero byłaby woda na młyn tych wszystkich, którzy wiedzą lepiej.
Cel uchwały (a pisze jako jej autor ) był taki, żeby nadmiar spraw przestał być naszym problemem a stał się problemem ministra. Dziś jak nie wyrabiamy, bo wpływa za dużo, to to jest nasz problem, od nas się wymaga wzmożenia wysiłku itp. Jak będzie ten limit - powiedzmy 30 spraw miesięcznie, to oznacza to, że nasz 8 osobowy wydział może miesięcznie przyjąć 240 spraw. Jeżeli wpływa ich 300 to znaczy, że ostatnie 60 sztuk trafia do szafy i czeka na wyznaczenie referenta. Te sprawy nie są naszym problemem, bo my wyrabiamy limit. One są problemem ministra, który powinien je albo przenieść do innego sądu, albo przydzielić nam dwóch sędziów więcej. Albo zmusić swoich kolegów posłów by uchwalili prawo zmniejszające kognicję.
A limit ustalić łatwo. Wystarczy wziąć ŚREDNI miesięczny wpływ spraw na sędziego
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=328&ostdays=0&ostorder=asc&start=300
Post Michała 007
"falkenstein" napisał:
Te sprawy nie są naszym problemem, bo my wyrabiamy limit. One są problemem ministra, który powinien je albo przenieść do innego sądu, albo przydzielić nam dwóch sędziów więcej. Albo zmusić swoich kolegów posłów by uchwalili prawo zmniejszające kognicję.
przecież to nie jest nasz problem , o ile mi wiadomo w WSA nie ma ustawowego pensum - tam sędzia jest sedzią i tyle , my pozwalamy (taka postawa ) i tak mamy, czego chciec od posłów ?
ale u nas - i to nie ironia - teoria misji i etosu nawałniona przez lata jest nie do wytępienia (zob.protesty i ich "opularność " , obciążenie, pozycja sęziów - żadna itd)
Miałem na mysli to, że jeżeli już czas mojej pracy ma byc wyznaczony wymiarem zadań, to chciałbym, żeby ten wymiar był ściśle określony. A nie że mam zrobić wszystko co na mnie przypada, bo jak nie to jestem leń i trzeba mnie zagonić do roboty.
"wanam" napisał:
brakuje mi emotikonki, która odpowiadałaby odgłosowi rurowemu z Seksmisji, pasowałaby do tych bzdur
Artykuł rzeczywiście to stek bzdur. Dawno takich głupot, uproszczeń i bezmyślnych kalek nie czytałem.
pamiętam jak autor artykułu za dawnych czasów pisał jeszcze dla GP (zdaje się we wtorkowych wydaniach dodatku"rawnik) . Wtedy ton jego artykułów był zupełnie inny, w każdym bądź razie zdawał mi się być dziennikarzem niezależnym, a przede wszystkim obiektywnym. Teraz wygląda jakby zmienił poglady o 180 stopni, a przede wszystkim usiłuje się przedstawiać jak ekspert wymiaru sprawiedliwości. Nie wiem skad taka zmiana, moze dopadło go dziennikarskie wypalenie zawodowe, a moze inna gazeta, więc inne zapotrzebowanie?
Idiotyzm polega na tym, o czym wszyscy wiemy.
Różnice w obciążeniu nie są między Pcimiem a Kłajem. Są między Warszawą a Kłajem.
Pcim i Kłaj nie są przeciążone, ani jeden, ani drugi. Warszawa jest.
Pan Minister z Sądu Rejonowego w Kłaju robi Wydziały Zamiejscowe Sądu Rejonowego w Pcimiu, natomiast w Warszawie jak było piekło, tak jest piekło.
Zatem ta pseudoreforma nic nie pomoże, bo dotyczy tylko sądów nieprzeciążonych.
Chyba, że ktoś wierzy, że przyłaczenie Brzezin do Łodzi Widzewa, Wieliczki do Krakowa Podgórza, a Świnoujścia do odległego o 113 km Szczecina Prawobrzeża będzie takim wielkim wzmocnieniem, że oba sądy od razu skoczą w statystykach do góry.
Ja nie wierzę.
zrobione - mod.
"Harry" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/406510,789097-Gowin--z-tymi-zadaniami-prawnik-by-sobie-nie-poradzil.html
– To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.
Art. 26. § 2. usp : Prezes i wiceprezes sądu rejonowego są powoływani na okres czterech lat, najwyżej na dwie kolejne kadencje.
Jaka przykrość przecież prezes i wiceprezes są funkcjami czasowymi, najwyżej na dwie kadencje czteroletnie. „Funkcja prezesa ” to rola epizodyczna w życiu sędziego, szybko się kończąca.
Gdyby dodatek Prezesa wynosił 10.000 zł, to rzeczywiście byłaby przykrość , ale w przypadku gdy wynagrodzenie „zniesionego Prezesa tzw. małego sądu” zmniejszy się o 300 zł brutto, to żadna cena za wolność od kierowania sądem w warunkach, że o tym jaki będzie los kierowanego sądu i motywach tych zmian dowiaduje się z prasy, od mediów.
Dlatego tak ważny jest dział na forum sądownictwo w mediach i piszą o nas.
Nadal nie przekazano z ministerstwa żadnego projektu dotyczącego wydziału ksiąg wieczystych. Nie przedstawiono koncepcji ich funkcjonowania.
Nadal nie przekazano z ministerstwa żadnego projektu dotyczącego wydziału ksiąg wieczystych. Nie przedstawiono koncepcji ich funkcjonowania.
Trzeba być czujnym; zrobią to na dzień przed reorganizacją
"suzana22" napisał:
Nadal nie przekazano z ministerstwa żadnego projektu dotyczącego wydziału ksiąg wieczystych. Nie przedstawiono koncepcji ich funkcjonowania.
Trzeba być czujnym; zrobią to na dzień przed reorganizacją
... ale chyba nie przypuszczamy, że będą jakiekolwiek konsultacje ?
"AQUA" napisał:
Nadal nie przekazano z ministerstwa żadnego projektu dotyczącego wydziału ksiąg wieczystych. Nie przedstawiono koncepcji ich funkcjonowania.
Trzeba być czujnym; zrobią to na dzień przed reorganizacją
... ale chyba nie przypuszczamy, że będą jakiekolwiek konsultacje ?
Konsultacje? po co MS mając taką pozytywną szajbę miałby tracić czas na tę fasadową instytucję?
"falkenstein" napisał:
Cel uchwały (a pisze jako jej autor ) był taki, żeby nadmiar spraw przestał być naszym problemem a stał się problemem ministra. Dziś jak nie wyrabiamy, bo wpływa za dużo, to to jest nasz problem, od nas się wymaga wzmożenia wysiłku itp. Jak będzie ten limit - powiedzmy 30 spraw miesięcznie, to oznacza to, że nasz 8 osobowy wydział może miesięcznie przyjąć 240 spraw. Jeżeli wpływa ich 300 to znaczy, że ostatnie 60 sztuk trafia do szafy i czeka na wyznaczenie referenta. Te sprawy nie są naszym problemem, bo my wyrabiamy limit. One są problemem ministra, który powinien je albo przenieść do innego sądu, albo przydzielić nam dwóch sędziów więcej. Albo zmusić swoich kolegów posłów by uchwalili prawo zmniejszające kognicję.czyli, mówiąc krótko - jak się sędzia spieszy, to się MS cieszy
A limit ustalić łatwo. Wystarczy wziąć ŚREDNI miesięczny wpływ spraw na sędziego
"kowboj" napisał:
Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia"
w sprawie planowanego znoszenia sądów rejonowych
http://www.iustitia.pl/content/view/782/257/
Czy ktoś wie, z jakiej daty jest ta uchwała?
Przepraszam. Z ostatniego piątku. Wtedy nadano jej ostateczny kształt.
Proszę w takim razie wpisać na stronie datę podjęcia tej uchwały.
"falkenstein" napisał:
Miałem na mysli to, że jeżeli już czas mojej pracy ma byc wyznaczony wymiarem zadań, to chciałbym, żeby ten wymiar był ściśle określony. A nie że mam zrobić wszystko co na mnie przypada, bo jak nie to jestem leń i trzeba mnie zagonić do roboty.
A ja miałem na myśli, że jako sędzia sam sobie wyznaczam te działania i pracuję według własnego rytmu, a to że dekretują, niech dekretują.... może sam MS przyjdzie i zrobi, nic mnie to nie powinno obchodzić.
Nie ślubowałem statystyce i nie mam zamiaru być „jej” podwładnym. Bądźmy do cholery sędziami, a nie pracownikami przy taśmie, których tempo pracy wyznacza szybkość taśmy. Jeśli domagamy się pensum, nie chcemy mieć wokandy w każdym tygodniu, to ustalajmy to sami indywidualnie, bądź najlepiej zbiorowo na poziomie poszczególnych sądów. Zwracanie się z takim postulatem do MS jest przypieczętowaniem podległości, a akurat w tej materii podlegli nie jesteśmy.
Bez wiary, ale jednak czekam na pierwszy odważny sąd, który samodzielnie uchwali pensum i wstrzyma dekretację.
Pomocna byłaby uchwała IS z propozycją pensum, skierowana do sądów z wnioskiem o jej wdrożenie. Można też wcześniej zrobić ankietę i przesłać ją do wszystkich sędziów, aby określili ilość spraw możliwych do załatwienia.
"kowboj" napisał:
Idiotyzm polega na tym, o czym wszyscy wiemy.
Różnice w obciążeniu nie są między Pcimiem a Kłajem. Są między Warszawą a Kłajem.
Pcim i Kłaj nie są przeciążone, ani jeden, ani drugi. Warszawa jest.
Pan Minister z Sądu Rejonowego w Kłaju robi Wydziały Zamiejscowe Sądu Rejonowego w Pcimiu, natomiast w Warszawie jak było piekło, tak jest piekło.
Zatem ta pseudoreforma nic nie pomoże, bo dotyczy tylko sądów nieprzeciążonych.
Chyba, że ktoś wierzy, że przyłaczenie Brzezin do Łodzi Widzewa, Wieliczki do Krakowa Podgórza, a Świnoujścia do odległego o 113 km Szczecina Prawobrzeża będzie takim wielkim wzmocnieniem, że oba sądy od razu skoczą w statystykach do góry.
Ja nie wierzę.
zrobione - mod.
[ Dodano: Wto Sty 10, 2012 11:40 pm ]
I pracę trafiło licho.
Generalnie chodziło mi o to, iż mitem jest powtarzanie za reformatorem Ministrem Gowinem, iż reforma będzie dotyczyła tylko sądów nieprzeciążonych.
To jest nietrafne.Wczoraj odwiedziłem kolegów 3 sądów rejonowych.W tym jeden przeznaczony do liwidacji.Pewnie będzie działał jako ośrodek zamiejscowy.
To, że w Warszawie jest piekło, nie oznacza że w małych sądach nieprzeciążonych,nie ma pracy,a sędziowie nie zarywają sobót niedziel i świąt ,aby podołać nałożonym na nich obowiązkom.Czynią to za wynagrodzenie nie odpowiadające randze zawodu, ani ilości wykonywanej przez nich pracy.Nie wiemy, tak naprawdę ile jest sądów "niedociążonych" bo tak naprawdę nikt nie dokonał tej analizy.Nie ma ani jednego argumentu na tej liście do likwidacji, że są to wszystkie sądy niedociążone.jest jedyne kryterium ilość.
Nie informuje się społeczeństwa o tym, że połaczenie małego sądu, i powstanie takiego powyżej 14 osób spowoduje konieczność wprowadzenia dyrektora finansowego, którego wynagrodzenie oraz związane z tym koszty kilkakrotnie przewyższą dodatek funkcyjny Prezesa.Nie ubędzie etatów urzędniczych.Nawt gdyby doszło do fizycznego zlikwidowania budynku sądu i urządzenia np. ponownie szkoły muzycznej w budynku, gdzie był do tej pory sąd,za ciężkie samorządowe pieniądze przystosowany na sąd, to w nowym-powiększonym sądzie, trzeba ten etat urzędniczy zapewnić.Straci na tym ta konkretna miejscowość, zyska inna.Ale to problem tego samorządu.Dojdą koszty wymiany pieczęci, tablic, systemów informatycznych i to w większym zakresie niż to sobie wyobraża minsiter Gowin.Ale on sobie nawet tego nie może wyobrazić,bo nie wie.
Czy chodzi w tej pseudofreformie o oszczędność ?Mówi się już wprost, ze nie.Czy chodzi o sprawność?To dlaczego likwiduje się, anie likwiduje?To gdzie podzieją się te sprawy z sądów zamiejscowych?Dlaczego tam, gdzie szły one szybciej, mają iść wolniej, bo sędziów będzie się rzucać tam, gdzie jest zupełnie beznadziejnie?A jest beznadziejnie, bo się nie ma pomysłu od lat.
A może chodzi o to, aby podporządkować sądy poprzez dyrektorów finansowych władzy wykonawczej?Wszak już w KRSie pojawia się z pewnością frakcja antyskargowa w tym zakresie,co do zakresu zaskarżenia u.sp. w trybunale Konstytucyjnym.Nie wierzę, aby jej nie było.Wszak KRS to w części politycy.
Rozumiem ta potrzebę.Jeśli ma się władzę czyż nie chce się jej poszerzać i wyłączać wszystko to, co moze jej przeszkodzić.Zadam proste pytanie: czy na obecnym poziomie rozwoju naszego społeczeństwa, będzie jeździć więcej ludzi bez biletów w tramwajach i autobusach w miastach czy mniej, jeśli wyłączyć z systemu niepopularnych kanarów?Tych osobników, którzy zamiast zająć się uczciwą pracą, pracować w porządnym zawodzie, np.jako handlowiec na rynku czy zbieracz złomu, łapią takich obywateli?Taką rozmowę słyszałem wczoraj w tramwaju w moim mieście.A gdy się ma władzę w Polsce , nie chodzi o handel warzywami czy złomem.A politykom trzeba patrzeć na ręce, oj trzeba!Bo jest dziś na co!
[ Dodano: Wto Sty 10, 2012 11:42 pm ]
Nie ma edycji.Dlaczego tak jest w tak ważnych wątkach i to od wielu wielu miesięcy?
Uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 4 stycznia 2012 roku
Uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sądu Okręgowego we Włocławku podjęta w dniu 12 grudnia 2011 r.
http://www.iustitia.pl/content/blogcategory/23/74/
"ar156" napisał:
Pomocna byłaby uchwała IS z propozycją pensum, skierowana do sądów z wnioskiem o jej wdrożenie. Można też wcześniej zrobić ankietę i przesłać ją do wszystkich sędziów, aby określili ilość spraw możliwych do załatwienia.Zgoda, Is mogłaby rozpocząć prace nad pensum, w szczególności zebrać sensowne dane. A nawiązując do postu kowboja i "iekła" w Warszawie. Pytam się po raz kolejny, ile wyroków w K wydaje miesięcznie sędzia w Warszawie i ile posiedzeń ma w tygodniu ?? Czy są to inne liczby niż w reszcie kraju.
"romanoza" napisał:
Pomocna byłaby uchwała IS z propozycją pensum, skierowana do sądów z wnioskiem o jej wdrożenie. Można też wcześniej zrobić ankietę i przesłać ją do wszystkich sędziów, aby określili ilość spraw możliwych do załatwienia.Zgoda, Is mogłaby rozpocząć prace nad pensum, w szczególności zebrać sensowne dane. A nawiązując do postu kowboja i "iekła" w Warszawie. Pytam się po raz kolejny, ile wyroków w K wydaje miesięcznie sędzia w Warszawie i ile posiedzeń ma w tygodniu ?? Czy są to inne liczby niż w reszcie kraju.
Bardzo dobre pytanie. Tak się składa, że mamy roczne statystyki i można je porównać. Strasznie jestem ciekawa odpowiedzi .
"suzana22" napisał:
Nadal nie przekazano z ministerstwa żadnego projektu dotyczącego wydziału ksiąg wieczystych. Nie przedstawiono koncepcji ich funkcjonowania.
Trzeba być czujnym; zrobią to na dzień przed reorganizacją
chyba raczej dzień po
to ostatnio taka moda w MSie - likwidacja grodzkich z nowym podziałem funcjonalnym przyszła ca 2-3 stycznia 2010r. a obowiązywała od 1 stycznia
teraz - zmiany w instrukcji wymagające przepisywania spraw do innego repertorium, zakreślania i uwzględnienia tego w statystyce przyszły TYLKO MAILEM w dniu 2 stycznia 2012r. a kazały zakreślić i przeliczyć na dzień 31.12.2011r. - efekt: kierownicy sekertariatu liczyli kilka dni na nowo roczne statystyki
a propos statystyki do postu Kowboja (który przychylam w całej rozciągłości):
w statystyce połączenie Pcimia do Zalipia Dolnego da efekt wielki, bo sprawy wszytskie w likwidowanym sądzie się zakreślą, a do nowego dopiero wpłyną i zaległość się zmniejszy(podobny efekt MS uzyskał przepisywaniem z rep Cupr do C)
no ale w końcu nie jest to Ministerstwo Sprawiedliwości tylko Statystyki
"romanoza" napisał:
Pytam się po raz kolejny, ile wyroków w K wydaje miesięcznie sędzia w Warszawie i ile posiedzeń ma w tygodniu ?? Czy są to inne liczby niż w reszcie kraju.
tyle że pełna odpowiedź wymagałaby uwzględnienia ile ma spraw w szafie czekających na wyznaczenie (bez biegu)
"kam" napisał:
Pytam się po raz kolejny, ile wyroków w K wydaje miesięcznie sędzia w Warszawie i ile posiedzeń ma w tygodniu ?? Czy są to inne liczby niż w reszcie kraju.
tyle że pełna odpowiedź wymagałaby uwzględnienia ile ma spraw w szafie czekających na wyznaczenie (bez biegu)No to ja poproszę w takim razie o pełną odpowiedź. Bo rozumiem, że te sprawy, których nie ma na rozprawach i oczekują na wyznaczenie są też bardzo obciążające. Bo trzeba udzielać odpowiedzi na pisma, przedłużać areszty i wykonywać różne czynności, których nie ma w statystykach. I dlatego to, co pisał falki jest jak najbardziej słuszne: ustalenie, jaką ilością spraw może zajmować się sędzia. Jako, że sprawa sprawie nierówna potrzebne byłoby przyjęcie jakiejś normy, dajmy na to osobotom, czyli ile sprawa ma świadków, tomów, oskarżonych, ewentualnie zarzutów - to w sprawach karnych. W cywilnych nie mam pomysłu.
mnie też ciekawi odpowiedź, także w cywilnych sprawach
jednakże wydaje mi się, że prawidziwy obraz daje nie tylko to ile ma posiedzeń i ile załatwia, ale ile ma jednocześnie spraw w referacie - to jest prawidziwy problem, bo przeciez w każdej mam obowiązek podejmować czynności
"Gotka" napisał:
mnie też ciekawi odpowiedź, także w cywilnych sprawachO tym właśnie napisałem. Wczoraj rozmawiałem z koleżanką, która orzekała w sądzie warszawskim w wydziale karnym a teraz jest u nas. Mówiła, że miała w referacie nieco ponad 90 spraw, u nas ma 190. Może ona akurat miała wyjątkowo, chociaż z tego co mówiła to raczej nie. Można zresztą przeczytać post violan, która w sądzie warszawskim nie jest a opisuje, ile razy wychodzi na salę i ile pisze.
jednakże wydaje mi się, że prawidziwy obraz daje nie tylko to ile ma posiedzeń i ile załatwia, ale ile ma jednocześnie spraw w referacie - to jest prawidziwy problem, bo przeciez w każdej mam obowiązek podejmować czynności
Choć sędziów mamy pod dostatkiem, a liczba przypadających na nich spraw jest na średnim europejskim poziomie, w 2010 roku czas trwania postępowania cywilnego w sądach okręgowych wynosił 10,6 miesiąca, a w rejonowych 6,6. Na przewlekłość postępowań skarżą się przedsiębiorcy i zwykli obywatele. Prawo jest nieprzejrzyste, a legislacja niechlujna.
Wysokie koszty sądowe skutecznie odstręczają od dochodzenia sprawiedliwości. Sędziami zostają prawnicy bez doświadczenia, a gdy już rozpoczną rozprawę, utyka ona w niekończącej się wymianie doręczeń pism. Zły system szkolenia i egzaminowania prawników powoduje, że nie ma prawie zajęć praktycznych, a aplikacje to tylko powtórka ze studiów.
Mimo rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości prokuratura wciąż jest zależna od władzy wykonawczej. Oto obraz polskiego wymiaru sprawiedliwości. Samobójcza próba płk. Mikołaja Przybyła i konflikt, który wybuchł między dwoma najważniejszymi osobami w prokuraturze – prokuratorem generalnym i jego zastępcą, szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej, tylko dopełnia tego obrazu.
W cyklu „7 reform wymiaru sprawiedliwości” opiszemy szczegółowo te problemy i pokażemy sposoby ich rozwiązania. Nasze propozycje przedyskutujemy na debacie, w której udział wezmą m.in. były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister sprawiedliwości Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Ryszard Kalisz, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2012 10:02 am ]
Powyższe zamieszczono w dzisiejszym wydaniu "Dziennika ""
Coraz więcej adwokatów korzysta na rozprawach z urządzeń mobilnych. Sędziowie akceptują to, choć przepisy nic nie mówią na temat ich stosowania
http://www.rp.pl/artykul/789726-Adwokat-z-tabletem-na-rozprawie-w-sadzie.html
"baśka" napisał:
W cyklu „7 reform wymiaru sprawiedliwości” opiszemy szczegółowo te problemy i pokażemy sposoby ich rozwiązania. Nasze propozycje przedyskutujemy na debacie, w której udział wezmą m.in. były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister sprawiedliwości Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Ryszard Kalisz, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2012 10:02 am ]
Powyższe zamieszczono w dzisiejszym wydaniu "Dziennika ""
Oczywiście żadnego sędziego tam nie będzie, bo po co? Przecież wiadomo, że sędziowie na wymiarze sprawiedliwości się nie znają.
"baśka" napisał:
Nasze propozycje przedyskutujemy na debacie, w której udział wezmą m.in. były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister sprawiedliwości Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Ryszard Kalisz, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2012 10:02 am ]""
I oczywiście żadnego przedstawiciela sędziów. Dlaczego mnie to nie zaskakuje...
"romanoza" napisał:
Wczoraj rozmawiałem z koleżanką, która orzekała w sądzie warszawskim w wydziale karnym a teraz jest u nas. Mówiła, że miała w referacie nieco ponad 90 spraw, u nas ma 190. Może ona akurat miała wyjątkowo, chociaż z tego co mówiła to raczej nie. Można zresztą przeczytać post violan, która w sądzie warszawskim nie jest a opisuje, ile razy wychodzi na salę i ile pisze.
Z informacji statystycznej, rocznej za 2011 r. wynika, że załatwiłam 278 spaw w K, 18 - Ks, 140 - Kp, 252 - ko, 267 - W, razem 955 spraw. W sumie trochę mniej niż w 2010 r.
Aktualnie na biegu mam : 96 spraw K, 32- Ko, 4- kp, 55 -W, w sumie 187 spraw.
W sumie to chyba najmniej od 2008 r.
W tamtym roku w sprawach karny każdy sędzia w naszym wydziale miał od 120 do 160 spraw. Na szczęście w 2011 r, wpływ spraw K był trochę niższy niż w 2010 r.
przeczytajcie koniecznie caly ten artykuł "7 reform głównych"
jest tam mnóstwo róznych tez o przyczynach przewlekłości, w tym brak dostatecznego nadzorowania sekretarza przez sędziego oraz brak nadzorowania sędziów przez przewodnizcącego wydziału, ale też coś o nadmirnym obciążenia sędziów czynnościami technicznymi
a na koniec perełka - 7 puntów ich recepty na uzdrowienie sytuacji
"Gotka" napisał:
przeczytajcie koniecznie caly ten artykuł "7 reform głównych"
jest tam mnóstwo róznych tez o przyczynach przewlekłości, w tym brak dostatecznego nadzorowania sekretarza przez sędziego oraz brak nadzorowania sędziów przez przewodnizcącego wydziału, ale też coś o nadmirnym obciążenia sędziów czynnościami technicznymi
a na koniec perełka - 7 puntów ich recepty na uzdrowienie sytuacji
Czy są to recepty w stylu prof. Marcina Króla, tego od "skazywania na wyrok"?
"amelius" napisał:
Czy są to recepty w stylu prof. Marcina Króla, tego od "skazywania na wyrok"?
właśnie one są różne, absurdalne pomeiszane z sensownymi, dlatego namawiam do lektury całości
Gowin zapowiada reformę sądownictwa
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10944321,Gowin_zapowiada_reforme_sadownictwa___Otworzymy_ok_.html?lokale=katowice
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiedział reformę sądownictwa i nowelizację kodeksu karnego. Ma ona usprawnić polski wymiar sprawiedliwości. Trwają konsultacje społeczne w tej sprawie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10944365,Gowin__Nie_ma_powodu__by_prokuratura_wojskowa_zachowala.html?lokale=torun
"ossa" napisał:
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiedział reformę sądownictwa i nowelizację kodeksu karnego. Ma ona usprawnić polski wymiar sprawiedliwości. Trwają konsultacje społeczne w tej sprawie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10944365,Gowin__Nie_ma_powodu__by_prokuratura_wojskowa_zachowala.html?lokale=torun
Pewnie szykuje się jakaś ankieta
Cytat z GW:
Temu ma służyć restrukturyzacja sądów. Te w mniejszych miastach mają być przekształcone w filie sądów w dużych miastach. Sędziowie z sądów mniej obciążonych sprawami będą mogli prowadzić rozprawy także w sądach o większym obciążeniu.
Podobno w Sejmie posłowie pytają MS o likwidację sądów
"Jarosiński" napisał:
Podobno w Sejmie posłowie pytają MS o likwidację sądówtak, pytali. krótka relacja jest w wątku dotyczącym likwidacji małych sądów.
Wiem już doczytałem ale info było od pracownika sądu i dlatego <gafa>
To my jesteśmy ofiarami. Przecież uczciwie zapłaciliśmy za korzystny wyrok w sądzie, ale Robert Sz. nas oszukał - usłyszał zdumiony prokurator od podejrzanych o korupcję
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10943056,Prawnik__ktory_obiecal_wszystko_zalatwic__Ale_za_lapowki.html?lokale=lublin
Tak powstają legendy....
http://fakty.interia.pl/polska/news/gowin-zapowiada-reforme-sadownictwa-i-kodeksu-karnego,1744822
http://www.rp.pl/artykul/790065-Gowin-obiecuje-przyspieszenie-wymiaru-sprawiedliwosci.html
"jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii, przypomniał minister, a nawiązując do słów premiera z expose powiedział, że postępowania sądowe powinny być skrócone o połowę"
Już nie o jedną trzecią, a o połowę. W kontekście ostatniego zarządzenia MS o zakreślaniu Cupr i Ks, przypomina się klasyk z kabaretu Tey: "to bez Kozery powiem pińcet"
http://www.youtube.com/watch?v=16KoUgNjJTw
"ar156" napisał:
Miałem na mysli to, że jeżeli już czas mojej pracy ma byc wyznaczony wymiarem zadań, to chciałbym, żeby ten wymiar był ściśle określony. A nie że mam zrobić wszystko co na mnie przypada, bo jak nie to jestem leń i trzeba mnie zagonić do roboty.
A ja miałem na myśli, że jako sędzia sam sobie wyznaczam te działania i pracuję według własnego rytmu, a to że dekretują, niech dekretują.... może sam MS przyjdzie i zrobi, nic mnie to nie powinno obchodzić.
Nie ślubowałem statystyce i nie mam zamiaru być „jej” podwładnym. Bądźmy do cholery sędziami, a nie pracownikami przy taśmie, których tempo pracy wyznacza szybkość taśmy. Jeśli domagamy się pensum, nie chcemy mieć wokandy w każdym tygodniu, to ustalajmy to sami indywidualnie, bądź najlepiej zbiorowo na poziomie poszczególnych sądów. Zwracanie się z takim postulatem do MS jest przypieczętowaniem podległości, a akurat w tej materii podlegli nie jesteśmy.
Bez wiary, ale jednak czekam na pierwszy odważny sąd, który samodzielnie uchwali pensum i wstrzyma dekretację.
Pomocna byłaby uchwała IS z propozycją pensum, skierowana do sądów z wnioskiem o jej wdrożenie. Można też wcześniej zrobić ankietę i przesłać ją do wszystkich sędziów, aby określili ilość spraw możliwych do załatwienia.
Pomyślmy nad uchwałą zebrania delegatów.
Myślę coś o takim kierunku, że konieczne jest określenie maksymalnego wymiaru zadań. Ale konkretne liczby... myślę że każda metoda będzie lepsza niż to co jest teraz. nawet tak prosta zasada jak 30 spraw miesięcznie w wydziale cywilnym. Jak te 30 spraw okaże się durnymi wnioskami o orzeczenie przepadku depozytu to trudno. Będzie to stanowiło motywację dla ustawodawcy, by takimi głupotami nie obciążąć sądów.
Powrót sędziego śledczego czy złudzeń
http://www.rp.pl/artykul/406510,790190-Andrzej-Jankowski--Powrot-sedziego-sledczego-czy-zludzen.html
Solidarna Polska protestuje przeciwko likwidacji sądów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/583361,solidarna_polska_protestuje_przeciwko_likwidacji_sadow_rejonowych.html
"Sandman" napisał:
To my jesteśmy ofiarami. Przecież uczciwie zapłaciliśmy za korzystny wyrok w sądzie, ale Robert Sz. nas oszukał - usłyszał zdumiony prokurator od podejrzanych o korupcję
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10943056,Prawnik__ktory_obiecal_wszystko_zalatwic__Ale_za_lapowki.html?lokale=lublin
Tak powstają legendy....
Świetny hit:
Chodziło o to, aby sąd odrzucił wniosek o podwyższenie mu alimentów. Robert Sz. obiecał znajomemu małżeństwu, że da się korzystne orzeczenie załatwić za 6 tys. zł.
Za oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów: pensja sędziego SR!
"espanol" napisał:
Powrót sędziego śledczego czy złudzeń
http://www.rp.pl/artykul/...zy-zludzen.html
Ja co prawda się nie znam, bo nie jestem praktykiem, ale nie bardzo widzę czemu by miał służyć jeszcze kolejny poziom nadzoru nad śledztwami. Nie lepiej, zamiast angażować w to sędziów, dać prokuratorom więcej niezależności i zmienić strukturę prokuratury? No ale panuje u nas nie wiem skąd się biorące przekonanie, że prokuratura koniecznie musi być instytucją hierarchiczną...
Oczywiście to tylko takie moje wolne myśli, bo nie znam od środka pracy sądów, czy prokuratur.
instytucja sędziego sledczego uwolniłaby sądy od spraw Kp
I uczyniła prokuratorów PA, które będą likwidowane sędziami śledczymi?
"rbk" napisał:
I uczyniła prokuratorów PA, które będą likwidowane sędziami śledczymi?
z wynagrodzeniem SA do stosowania aresztów i rozpoznawania Kp
ja już to robię, chcę takiego samego wynagrodzenia
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,10946457,Surowy_wyrok_dla__malpy__z_Lublina__Pani_sedzio__widzialam.html
... i zdjęcie naszej Koleżanki
a jakie komentarze "społeczeństwa"
Jaki surowy wyrok, skoro za kazde z 124 przestepstw, dostal tylko 26 i pol dnia wiezienia
"falkenstein" napisał:
a jakie komentarze "społeczeństwa"
Jaki surowy wyrok, skoro za kazde z 124 przestepstw, dostal tylko 26 i pol dnia wiezienia
dlatego lepsza byłaby zmiana systemu 124 razy orzeczona kara powiedzmy po 4 lata więzienia z prawem ubiegania się o warunkowe przedterminowe po 5 latach i bez żadnych tam wyroków łącznych
gawiedź by się cieszyła a skutek byłby ten sam
wszystkich zakończonych.
"amelius" napisał:
W cyklu „7 reform wymiaru sprawiedliwości” opiszemy szczegółowo te problemy i pokażemy sposoby ich rozwiązania. Nasze propozycje przedyskutujemy na debacie, w której udział wezmą m.in. były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister sprawiedliwości Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Ryszard Kalisz, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2012 10:02 am ]
Powyższe zamieszczono w dzisiejszym wydaniu "Dziennika ""
Oczywiście żadnego sędziego tam nie będzie, bo po co? Przecież wiadomo, że sędziowie na wymiarze sprawiedliwości się nie znają.
No, niestety Pani Redaktor nie na aż takiego wpływu na listę gości, chociaż gwarantuję, że bylibyśmy tam mile przez nią widziani. Zamiast narzekać to cieszmy się, że w ogóle zaczyna się dyskusja. Uwierzcie mi na słowo, że bardzo wiele wysiłku kosztowało to naszych przyjaciół w mediach, żeby taki cykl wyszedł.
A na marginesie, to jutro nie wchodzę na forum, bo moje dziwne wizje też Wam się nie spodobają Ido końca nie wiadomo co "naczelny" wydrukuje
"Dreed" napisał:
No, niestety Pani Redaktor nie na aż takiego wpływu na listę gości, chociaż gwarantuję, że bylibyśmy tam mile przez nią widziani. Zamiast narzekać to cieszmy się, że w ogóle zaczyna się dyskusja. Uwierzcie mi na słowo, że bardzo wiele wysiłku kosztowało to naszych przyjaciół w mediach, żeby taki cykl wyszedł.
A na marginesie, to jutro nie wchodzę na forum, bo moje dziwne wizje też Wam się nie spodobają Ido końca nie wiadomo co "naczelny" wydrukuje
To jest ta kuchnia, o której nie wiemy, ale jeśli pani redaktor chciałaby zaprosić sędziów to zwracam honor Z drugiej strony zadziwiające jest, że dla kogoś, kto decyduje o liście takich gości nie przychodzi, jak by się wydawało rzecz oczywista do głowy czyli zaproszenie do dyskusji sędziego No ale z trzeciej strony, jak przypominam sobie np. debaty na temat służby zdrowia, to wcale niekoniecznie brali w niej udział lekarze. I tak to już jest...
"amelius" napisał:
To jest ta kuchnia, o której nie wiemy, ale jeśli pani redaktor chciałaby zaprosić sędziów to zwracam honor Z drugiej strony zadziwiające jest, że dla kogoś, kto decyduje o liście takich gości nie przychodzi, jak by się wydawało rzecz oczywista do głowy czyli zaproszenie do dyskusji sędziego No ale z trzeciej strony, jak przypominam sobie np. debaty na temat służby zdrowia, to wcale niekoniecznie brali w niej udział lekarze. I tak to już jest...
Nasza Pani Redaktor chciałaby udziału sędziów z "linii". Jest jedną z najbardziej zorientowanych dziennikarzy odnośnie wymiaru sprawiedliwości.Ale jak piszesz,to jest kuchnia. Tzw.Deadline,10 minut na artykuł itd. Gości też nie można mieć wszystkich. Ja wiem jedno - gdyby chociaż 10% dziennikarzy w tym kraju miało taką wiedzę i chęć dopytania, zasięgnięcia opinii,jak dwie Panie z konkurencyjnych zresztą redakcji, to status sędziego miałby całkiem inny wymiar niż ma.
dyskusję o pensum kontynuujemy tu
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2841
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/583557,jak_usprawnic_prace_sedziow_i_odbudowac_ich_autorytet.html
Jak usprawnić pracę sędziów i odbudować ich autorytet
http://www.rp.pl/artykul/105125,790094-Rejestracja-spolki-przez-Internet--E-odpisy-z-KRS-opoznione-o-kwartal.html
E-odpisy z rejestru opóźnione o kwartał
Te recepty GP są bardzo ciekawe
http://www.rp.pl/artykul/790711-Prokuratorzy-zaskarzyli-do-Trybunalu-Konstytucyjnego-zamrozenie-wynagrodzen.html
Prokuratorzy zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego zamrożenie wynagrodzeń
A kiedy USP?
Chyba jeszcze nie było a może ktoś chciałby obejrzeć
Minister Gowin u red. Kraśki:
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/na-pierwszym-planie/wideo/11012012-2230/5999186
http://www.tvn24.pl/-1,1731232,0,1,seremet-odejdzie--moze-sie-tak-zdarzyc,wiadomosc.html
cytat: Gowin. Ocenił, że chciałby podjęcia prac nad nowymi rozwiązaniami systemowi w prokuraturze, tak aby zwiększyć rolę nadzorczą i kontrolną ze strony parlamentu, który "jako wyraziciel woli narodu powinien mieć większe możliwości nadzoru nad prokuraturą".
No i świetnie, Pan Prokurator chciał dobrze (tak sądzę) a wyszło jak zwykle......
"ossa" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1731232,0,1,seremet-odejdzie--moze-sie-tak-zdarzyc,wiadomosc.html
cytat: Gowin. Ocenił, że chciałby podjęcia prac nad nowymi rozwiązaniami systemowi w prokuraturze, tak aby zwiększyć rolę nadzorczą i kontrolną ze strony parlamentu, który "jako wyraziciel woli narodu powinien mieć większe możliwości nadzoru nad prokuraturą".
No i świetnie, Pan Prokurator chciał dobrze (tak sądzę) a wyszło jak zwykle......
I dodatkowo Pan Minister pogroził Panu Prokuratorowi palcem, sugerując negatywną opinię do marcowego sprawozdania Prokuratora w Sejmie. Tego jeszcze nie było.... chociaż?... Pan Minister nie zna treści sprawozdania a już wie jaką wyda opinię
"Kynas" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1731232,0,1,seremet-odejdzie--moze-sie-tak-zdarzyc,wiadomosc.html
cytat: Gowin. Ocenił, że chciałby podjęcia prac nad nowymi rozwiązaniami systemowi w prokuraturze, tak aby zwiększyć rolę nadzorczą i kontrolną ze strony parlamentu, który "jako wyraziciel woli narodu powinien mieć większe możliwości nadzoru nad prokuraturą".
No i świetnie, Pan Prokurator chciał dobrze (tak sądzę) a wyszło jak zwykle......
I dodatkowo Pan Minister pogroził Panu Prokuratorowi palcem, sugerując negatywną opinię do marcowego sprawozdania Prokuratora w Sejmie. Tego jeszcze nie było.... chociaż?... Pan Minister nie zna treści sprawozdania a już wie jaką wyda opinię
i przypomnijmy, że takie same negatywne opinie Pan Minister może wydać Prezesom Sądów Apelacyjnych....
I widać ile to całe uniezależnienie prokuratury było warte.
"ossa" napisał:
cytat: Gowin. Ocenił, że chciałby podjęcia prac nad nowymi rozwiązaniami systemowi w prokuraturze, tak aby zwiększyć rolę nadzorczą i kontrolną ze strony parlamentu, który "jako wyraziciel woli narodu powinien mieć większe możliwości nadzoru nad prokuraturą".
O, to ładne. Zapewne znajdzie wyraz w zmianach zmierzających do sprawdzonych rozwiązań konstytucyjnych.
Dla przypomnienia - Konstytucja PRL:
Art. 2
1. Lud pracujący sprawuje władzę państwową przez swych przedstawicieli, wybieranych do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i do rad narodowych w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich, w głosowaniu tajnym.
Art. 20
1. Najwyższym organem władzy państwowej jest Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
2. Sejm jako najwyższy wyraziciel woli ludu pracującego miast i wsi urzeczywistnia suwerenne prawa narodu.
3. Sejm uchwala ustawy, podejmuje uchwały określające podstawowe kierunki działalności państwa oraz sprawuje kontrolę nad działalnością innych organów władzy i administracji państwowej.
"TGC" napisał:
cytat: Gowin. Ocenił, że chciałby podjęcia prac nad nowymi rozwiązaniami systemowi w prokuraturze, tak aby zwiększyć rolę nadzorczą i kontrolną ze strony parlamentu, który "jako wyraziciel woli narodu powinien mieć większe możliwości nadzoru nad prokuraturą".
O, to ładne. Zapewne znajdzie wyraz w zmianach zmierzających do sprawdzonych rozwiązań konstytucyjnych.
Dla przypomnienia - Konstytucja PRL:
Art. 2
1. Lud pracujący sprawuje władzę państwową przez swych przedstawicieli, wybieranych do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i do rad narodowych w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich, w głosowaniu tajnym.
Art. 20
1. Najwyższym organem władzy państwowej jest Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
2. Sejm jako najwyższy wyraziciel woli ludu pracującego miast i wsi urzeczywistnia suwerenne prawa narodu.
3. Sejm uchwala ustawy, podejmuje uchwały określające podstawowe kierunki działalności państwa oraz sprawuje kontrolę nad działalnością innych organów władzy i administracji państwowej.
Kwintesencja. Nic dodać nic ująć.
brawo!!!!! naprawdę musza minąć pokolenia zanim homosovietikus umrze śmiercią naturalną
"Morg" napisał:
I widać ile to całe uniezależnienie prokuratury było warte.Racje były podzielone. I są nadal. Przypomnieć trzeba, że w takich krajach jak USA czy Francja minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem generalnym (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić). Jednakże w toku prac nad ustawą taka była medialna atmosfera, że jak ktoś jest za dotychczasowym (i takim jak we Francji czy USA) rozwiązaniem, to jest fanem Ziobry i ukrytym dyktatorem, a jak ktoś jest za „niezawisłą” prokuraturą to miłuje wolność.
Moim zdaniem nie ma skuteczniejszego sposobu zapobieżeniu ewentualnej dominacji czynnika politycznego nad prokuraturą niż wzmocnienie niezawisłości sądów. Bo co z tego, jaki będzie model prokuratury i jej podległość: to jest drugorzędne. Gdyby prokuratura była politycznie nadużywana to sama nic nie zrobi i niezawisłemu sądowi może „skoczyć".
"censor" napisał:
była medialna atmosfera, że jak ktoś jest za dotychczasowym (i takim jak we Francji czy USA) rozwiązaniem, to jest fanem Ziobry i ukrytym dyktatorem, a jak ktoś jest za „niezawisłą” prokuraturą to miłuje wolność.
To o czym mówisz to jakiś uproszczony świat. Nikt myślący takich kategorycznych stwierdzeń czynił, bo to rodem z magla tabloidalnego. Obie instytucje winny być pozbawione wpływu polityki to jest oczywiste.
"censor" napisał:
Racje były podzielone. I są nadal. Przypomnieć trzeba, że w takich krajach jak USA czy Francja minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem generalnym (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić).
Nie wiem jak we Francji. W USA owszem, Attorney General, jest najwyższym funkcjonariuszem organów ścigania, ale tam poszczególni prokuratorzy mają bardzo dużą niezależność.
Federalni są wskazywani przez Prezydenta i zatwierdzani przez Senat. Co prawda mogą być w każdej chwili odwołani przez Prezydenta, ale to wynika z tego jak dużą mają władzę. No i warunek zatwierdzenia przez Senat nie pozwala Prezydentowi dowolnie manipulować obsadą. Jest ich 93 na całe Stany Zjednoczone (warunki pracy niezgorsze: Departament Sprawiedliwości zatrudnia im 350 asystentów + 350 innego personelu pomocniczego) i każdy odpowiada za jeden okręg sądowy. Sam. Bez żadnych nadzorców. Natomiast oni odpowiadają oczywiście tylko za ściganie przestępstw federalnych, a większość przestępstw to jednak przestępstwa stanowe.
Prokuratorzy stanowi są wybierani w różny sposób (zwykle w lokalnych wyborach powszechnych – co daje im silny mandat – czasami inaczej), ale taki prokurator to jest generalnie nowoczesny szeryf. Ma swoje biuro, odpowiednią ilość personelu pomocniczego i osobiście odpowiada za ściganie przestępstw na swoim terenie. No i ma swoją kadencję. Nie jest nadzorowany, jest rozliczany. Ci, którzy nie potrafią ścigać przestępstw lub często przegrywają w sądach (czy też koncertowo zawalą głośne sprawy) zwykle nie zagrzewają długo stołka...
No ale (jak bardzo by mi się ten system nie podobał) u nas mam wrażenie, że taki system by się nie sprawdził. Zupełnie inna kultura prawna, a poza tym ludzie i tak są zwykle przekonani, że jak wyrok zły, to wina sądu... tam z kolei często sprawy karne kończą się ugodą z prokuratorem, w sprawach karnych o winie decydują ławy przysięgłych (a o prawie de facto bywa że też – jest taka koncepcja jak jury nullification, która jest kontrowersyjna, ale jest tak naprawdę faktem; polega to na tym, że jeśli ława uzna, że prawo jest niesprawiedliwe, to przecież zawsze może wydać werdykt: "niewinny", a sądy mają bardzo duże możliwości dyscyplinowania prokuratora, więc to wygląda jednak inaczej.
"censor" napisał:
Gdyby prokuratura była politycznie nadużywana to sama nic nie zrobi
Ale w obecnym trybie skargowym, to przy zależności politycznej możnaby, wywierając odpowiednie naciski, kryć niektóre osoby przed odpowiedzialnością karną. Sąd bez oskarżyciela nikogo przecież nie skaże. I owszem, są subsydiarne akty oskarżenia, ale nie zawsze jest możliwe zgromadzenie dowodów przez zwykłego obywatela, który nie ma takich narzędzi, jak prokuratura.
[ Dodano: Czw Sty 12, 2012 11:07 pm ]
No i w USA przy niektórych sprawach oskarża owszem, prokurator, ale musi wpierw przekonać tzw. wielką ławę (grand jury) – też przysięgłych, choć oczywiście innych, niż ci, którzy będą decydować o winie – która to decyduje, czy akt oskarżenia należy wnieść, czy nie, bo prokurator ma marne dowody.
"ossa" napisał:
To o czym mówisz to jakiś uproszczony świat. Nikt myślący takich kategorycznych stwierdzeń czynił, bo to rodem z magla tabloidalnego.Oczywiście że to impresja, a nie cytat twierdzeń kategorycznych. Własny, subiektywny odbiór ducha, jaki w moim subiektywnym odbiorze gdzieś w powietrzu „wisiał”. Moja wypowiedź była tak sformułowana, że nie powinna pozostawiać złudzeń, iż taki jest właśnie jej charakter. A propos magla tabloidalnego - tak, mam wrażenie, że żyjemy (za pewnymi wyjątkami) w maglu tabloidalnym.
[ Dodano: Czw Sty 12, 2012 11:16 pm ]
"Morg" napisał:
Nie wiem jak we Francji.Nie kreuję siebie na eksperta z zakresu prawa porównawczego ustrojowego, tylko pamiętam prace nad nowym modelem prokuratury u zarania III Rzeczypospolitej. Francja była właśnie na ustach.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/583853,prokuratorzy_zaskarzyli_zamrozenie_plac_do_trybunalu_konstytucyjnego.html
Prokuratorzy zaskarżyli zamrożenie płac do Trybunału Konstytucyjnego
"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/583853,prokuratorzy_zaskarzyli_zamrozenie_plac_do_trybunalu_konstytucyjnego.html
Prokuratorzy zaskarżyli zamrożenie płac do Trybunału Konstytucyjnego
przynajmniej oni mają odrobinę odwagi cywilnej i mimo wszystkich ograniczeń są dużo bardziej skuteczni od sędziów.
"Leon32" napisał:
przynajmniej oni mają odrobinę odwagi cywilnej i mimo wszystkich ograniczeń są dużo bardziej skuteczni od sędziów.A może oni mogą to zrobić a sędziowie to na jakiej podstawie ?? Podziwiam działania prokuratorów ale przypominam, że to my zapoczątkowaliśmy protesty i jakoś nie brakowało nam odwagi cywilnej, przynajmniej części z nas.
Iustitia jako stowarzyszenie nie jest uprawniona do zaskarżenia obniżenia wynagrodzeń, więc nie jest to kwestia btaku odwagi, tylko braku możliwości wniesienia skargi.
Ale wszyscy wiemy, kto może i - przynajmniej na razie - tego nie robi, a jedynie produkuje uchwały, które I i II wadza zlewa.
"TGC" napisał:
Ale wszyscy wiemy, kto może i - przynajmniej na razie - tego nie robi, a jedynie produkuje uchwały, które I i II wadza zlewa.
nawet chyba nie zlewa ...
"bruno" napisał:
Ale wszyscy wiemy, kto może i - przynajmniej na razie - tego nie robi, a jedynie produkuje uchwały, które I i II wadza zlewa.
nawet chyba nie zlewa ...
właśnie, czekamy, czekamy... na obiecane zaskarżenie
wiemy o jaki twór chodzi, ale co do produkcji uchwał się nie zgodzę, w przeszłości wychodziły z częstotliwością raz na 4 lata
http://www.rp.pl/artykul/61797,791179-Brak-podwyzek-w-wymiarze-sprawiedliwosci--buntuja-sie-kolejni-sedziowie.html
"bruno" napisał:
Ale wszyscy wiemy, kto może i - przynajmniej na razie - tego nie robi, a jedynie produkuje uchwały, które I i II wadza zlewa.
nawet chyba nie zlewa ...
nikt z adresatów ich nie czyta
http://www.rp.pl/artykul/61797,790952-Krajowa-Rada-Sadownictwa-chce-projekty-do-opinii.html
Rada chce dostawać akty do opiniowania
"– Prowadzi to do traktowania rady jako strony konsultacji społecznych, a nie jako konstytucyjnego organu władzy sądowniczej uprawnionego do opiniowania wszystkich aktów normatywnych dotyczących sądownictwa i sędziów – zwracają uwagę sędziowie."
Identycznie został potraktowany I Prezes Sądu Najwyższego przy ostatniej zmianie usp.
http://www.rp.pl/artykul/61797,791179-Brak-podwyzek-w-wymiarze-sprawiedliwosci--buntuja-sie-kolejni-sedziowie.html
pod artykułem zamieściłam komentarz do jednej z wypowiedzi
"bruno" napisał:
Ale wszyscy wiemy, kto może i - przynajmniej na razie - tego nie robi, a jedynie produkuje uchwały, które I i II wadza zlewa.
nawet chyba nie zlewa ...
Nawet nie; to byłby jednak przejaw jakiegoś zainteresowania.
najgorsze jest IGNOROWANIE
"patarafka" napisał:
pod artykułem zamieściłam komentarz do jednej z wypowiedzi
I jeszcze jedno - czy lekarzy obwinia się np. za to, że wyznaczają terminy operacji za dwa lata?
Ja się już i z takimi opiniami spotkałem. Tzn. o nieodpowiedzialnych i pazernych na pieniądze lekarzach, którzy specjalnie wyznaczają zabiegi na za kilka lat, żeby ludzie przychodzili do nich prywatnie.
Prawda jest niestety taka, że każda grupa zawodowa, która zarabia więcej, niż dwa tysiące na rękę budzi u pewnej części społeczeństwa głęboką zawiść.
"Morg" napisał:
Ja się już i z takimi opiniami spotkałem. Tzn. o nieodpowiedzialnych i pazernych na pieniądze lekarzach, którzy specjalnie wyznaczają zabiegi na za kilka lat, żeby ludzie przychodzili do nich prywatnie.Do takiej opinii wykazujesz niewątpliwie dystans. Tym niemniej trafne było wyciągnięcie takiej analogii, choćby w tym celu, żeby zobaczyć, jaki to absurd, że się sędziów obwinia o leniuchowanie i robi im oceny okresowe przeprowadzane przez władzę wykonawczą. No to może lekarzom też i jeszcze w takim duchu atmosferę przeciw nim nakręcać jak robią to w stosunku do sądów i sędziów prorządowe media.
"patarafka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,791179-Brak-podwyzek-w-wymiarze-sprawiedliwosci--buntuja-sie-kolejni-sedziowie.htmlPrzeczytałem i bardzo mi się podobało, też czasem ,,wrzucę" komentarz w podobnym tonie, jednak z reguły brak na to czasu. A może jest to jakaś metoda? Wiem, że wielu z nas patrzy na to sceptycznie, że nie warto, ale zawsze to jakiś mały krok w dobrą stronę. Jedna z dróg edukowania prawnego naszego (ufff) społeczeństwa.
pod artykułem zamieściłam komentarz do jednej z wypowiedzi
A mi sprawa z terminami przypomina pewną anegdotę. Sędzia pyta na rozprawie pełnomocników czy konkretny termin im nie koliduje, a lekarz będący stroną ze zdziwieniem "Dopiero w lutym?". Na pytanie sędzi o terminy jego operacji już nie odpowiedział
A co "naganiania" pacjentów na zapisy prywatne to niestety fakt. Ale dzięki takiemu "nagonieniu" nie mam trwałego uszczerbku na zdrowiu.
SYGNATURA WNIOSKODAWCA WNIOSEK
K 1/12
[wynagrodzenie sędziów]
dokumenty w sprawie
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
o zbadanie zgodności art. 22 oraz art. 23 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 roku o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej z:
1) art. 178 ust. 2 w związku z art. 216 ust. 5 oraz art. 220 ust. 1 Konstytucji RP ponieważ naruszono obowiązek zapewnienia sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków;
2) art. 2 w związku z art. 178 ust. 2 Konstytucji RP ponieważ naruszono w sposób arbitralny i nieuzasadniony zasadę ochrony praw nabytych oraz zasadę zaufania do państwa i stanowionego prawa;
3) art. 2 w związku z art. 219 ust. 1 i 2 oraz art. 221 Konstytucji RP ponieważ nie zostały spełnione merytoryczne przesłanki dla uchwalenia skarżonych przepisów, jak również błędnie dokonano wyboru formy aktu prawnego;
4) art. 2 w związku z art. 88 ust. 1 i 2 Konstytucji RP ponieważ w sposób nieuzasadniony skrócono minimalny okres vacatio legis;
5) art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP ponieważ naruszono majątkowe prawo do wynagrodzenia zasadniczego sędziów i sędziów Sądu Najwyższego;
zrodlo: strona trybunalu
Brawo dla Pana I Prezesa Sądu Najwyższego!!!!!!!!
"sblok" napisał:
SYGNATURA WNIOSKODAWCA WNIOSEK
K 1/12
[wynagrodzenie sędziów]
dokumenty w sprawie
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
o zbadanie zgodności art. 22 oraz art. 23 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 roku o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej z:
1) art. 178 ust. 2 w związku z art. 216 ust. 5 oraz art. 220 ust. 1 Konstytucji RP ponieważ naruszono obowiązek zapewnienia sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków;
2) art. 2 w związku z art. 178 ust. 2 Konstytucji RP ponieważ naruszono w sposób arbitralny i nieuzasadniony zasadę ochrony praw nabytych oraz zasadę zaufania do państwa i stanowionego prawa;
3) art. 2 w związku z art. 219 ust. 1 i 2 oraz art. 221 Konstytucji RP ponieważ nie zostały spełnione merytoryczne przesłanki dla uchwalenia skarżonych przepisów, jak również błędnie dokonano wyboru formy aktu prawnego;
4) art. 2 w związku z art. 88 ust. 1 i 2 Konstytucji RP ponieważ w sposób nieuzasadniony skrócono minimalny okres vacatio legis;
5) art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP ponieważ naruszono majątkowe prawo do wynagrodzenia zasadniczego sędziów i sędziów Sądu Najwyższego;
zrodlo: strona trybunalu
uffff
A w końcu kiedy KRS i usp? evil
Mamo, tato ja też chcę być sędzią
Ups, teraz zauważyłem że to straszne starocie
Właśnie czytam i czytam, nazwiska mi sie nie zgadzają, tryb egzaminacyjny tez i..wreszcie przyszło mi do głowy spojrzeć na datę
http://www.hfhrpol.waw.pl/precedens/aktualnosci/pismo-hfpc-do-ministra-sprawiedliwosci-w-sprawie-problemu-reprezentacji-skarbu-panstwa-w-postepowaniu-cywilnym-przeciwko-skarbowi-panstwa-przez-prezesa-sadu-przed-ktorym-toczy-sie-postepowanie.html
Pismo HFPC do Ministra Sprawiedliwości w sprawie problemu reprezentacji Skarbu Państwa w postępowaniu cywilnym przeciwko Skarbowi Państwa przez prezesa sądu, przed którym toczy się postępowanie
http://wiadomosci.wp.pl/gid,14158455,title,Ministerstwo-ds-religii-powstanie-gdy,galeria.html
Pilne likwidacja MS
"bzyk" napisał:
A w końcu kiedy KRS i usp?
Właśnie przeczytałam na stronie KRS, że w porządku obrad w dniach 10-13 stycznia był projekt wniosku do TK w sprawie zgodności zmian usp z konstytucją.
Może ktoś wie, czy została podjęta uchwała?
"AQUA" napisał:
http://www.hfhrpol.waw.pl/precedens/aktualnosci/pismo-hfpc-do-ministra-sprawiedliwosci-w-sprawie-problemu-reprezentacji-skarbu-panstwa-w-postepowaniu-cywilnym-przeciwko-skarbowi-panstwa-przez-prezesa-sadu-przed-ktorym-toczy-sie-postepowanie.html
Pismo HFPC do Ministra Sprawiedliwości w sprawie problemu reprezentacji Skarbu Państwa w postępowaniu cywilnym przeciwko Skarbowi Państwa przez prezesa sądu, przed którym toczy się postępowanie
chyba nie kumam ? a instytucja wyłączenia sedziego, to pies ?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/584491,prblemy_kadrowe_w_sadach_sedziowie_w_zawieszeniu.html
"Problemy kadrowe w sądach. Sędziowie w zawieszeniu"
"Co najmniej o kilka miesięcy wydłuży się proces obsadzania czterech stanowisk sędziowskich. To tylko zapowiedź problemów kadrowych, na jakie muszą się przygotować sądy."
Sądy? Sądy sobie poradzą. Na problemy kadrowe w sądach muszą się przygotować OBYWATELE
http://praca.wp.pl/title,Nasze-zarobki-gonia-zachodnioeuropejskie,wid,14151101,wiadomosc.html
wynagrodzenia rosną ale nie nam
"verwolf" napisał:
http://praca.wp.pl/title,Nasze-zarobki-gonia-zachodnioeuropejskie,wid,14151101,wiadomosc.html
wynagrodzenia rosną ale nie nam
chociaż jak się poczyta komentarze pod tymi "wypocinami", to jednak mam wrażenie, że ludzie nie podzielają zachwytu autora
Komentatorzy widzą to chyba trochę inaczej. Dziennikarstwo - a szczególnie to internetowe - schodzi już zupełnie na psy...
Tego tekstu w tym miejscu chyba jeszcze nie było:
http://www.jgowin.pl/w-mediach/nie-jestem-ministrem-prawa-i-prawnikw-rozmawia-wodzimierz-knap-z-dziennika-polskiego-152.html
Pan min. Gowin m.in. powiedział:
Kłopoty są faktycznie z sądami w wielkich miastach, które są przeciążone. By uporać się z tym problemem, planuję przesunąć etaty z sądów mniej obciążonych do tych, w których liczba rozpatrywanych spraw jest dużo większa.
Dzięki zmianom przepisów ofiary przemocy w rodzinie mają się poczuć bezpieczniej. Sprawca ma być szybciej i skuteczniej eksmitowany z domu. - To ważny sygnał mający dać ofiarom poczucie bezpieczeństwa - podkreślają eksperci.
Nowe przepisy obowiązują od 16 listopada i wprowadzają zasadnicze zmiany. W przypadku nakazu opuszczenia lokalu osoba dopuszczająca się przemocy nie ma już prawa do lokalu socjalnego. Gmina ma obowiązek skierować taką osobę do noclegowni lub schroniska dla bezdomnych. Taką eksmisję można przeprowadzić także w okresie zimowym, między 1 listopada a 31 marca, co dotychczas nie było dopuszczalne.Gazeta Wyborcza 16.04.12
http://www.rp.pl/artykul/792530-Bronmy-Sadow---Ogolnopolski-protest-przeciwko-likwidacji-sadow-rejonowych.html
Ruszył ogólnopolski protest przeciwko likwidacji sądów pod hasłem "Brońmy Sądów!"
"jakwaw" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...rejonowych.html
Ruszył ogólnopolski protest przeciwko likwidacji sądów pod hasłem "Brońmy Sądów!"
A zatem pomóżmy temu protestowi,jako Stowarzyszenie możemy dostarczyć argumentów lokalnym władzom samorządowym informując ich jednocześnie o problemach które ich czekają i o zagrożeniach dla demokracji sensu largo
Tego artykułu tu chyba jeszcze nie było ?
http://www.rp.pl/artykul/61797,792323-Sedziowie-przeciwko-likwidacji-malych-sadow.html
Sędziowie chcą mieć wpływ na zmiany
"karuzelka" napisał:
Tego artykułu tu chyba jeszcze nie było ?
http://www.rp.pl/artykul/61797,792323-Sedziowie-przeciwko-likwidacji-malych-sadow.html
Sędziowie chcą mieć wpływ na zmiany
Themis stanowczo popiera także skargę konstytucyjną złożoną przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego kwestionującą ustawę likwidującą waloryzację wynagrodzeń sędziów w 2012 roku
znalazłam komunikat:
http://krs.gov.pl/admin/files/201044.pdf
"karuzelka" napisał:
znalazłam komunikat:Cytat:
http://krs.gov.pl/admin/files/201044.pdf
W trakcie spotkania SSN Antoni Górski Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa przekazał także Marszałkowi Senatu RP Bogdanowi Borusewiczowi zaproszenie na
konferencję „Niezależność sądów i niezawisłość sędziów gwarancją praworządności i praw człowieka”, która odbędzie się 21 lutego 2012 roku w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych.
Czy kto co wie?
http://www.rp.pl/artykul/61221,792674-Audyt-sadow---najpowolniejsze-do-likwidacji.html
– Kadra urzędnicza musi być bardziej samodzielna, by akta nie wracały po dziesięć razy do sędziego w każdej najbłahszej nawet sprawie – tłumaczy sędzia Kamińska.
Tak, tak. Kadra niesamodzielna. A jak wizytatorzy przyjdą z MS to w protokole wpiszą, ze zarządzeń nie ma. Nie moja wina, że każda nasza czynność musi by zarządzona przez sędziego.
O, będzie audyt:
http://www.rp.pl/artykul/61221,792674-Audyt-sadow---najpowolniejsze-do-likwidacji.html
Będzie audyt sądów z dużymi zaległościami
Agata Łukaszewicz 16-01-2012, ostatnia aktualizacja 16-01-2012 19:15
"Skontrolowane zostaną sądy, które najwolniej załatwiają sprawy. Wyniki mogą być dla ministerstwa uzasadnieniem likwidacji najmniejszych jednostek"
"karuzelka" napisał:
"Skontrolowane zostaną sądy, które najwolniej załatwiają sprawy. Wyniki mogą być dla ministerstwa uzasadnieniem likwidacji najmniejszych jednostek"
To całkiem logiczne skontrolują najwolniejsze a skasują najmniejsze
To całkiem logiczne skontrolują najwolniejsze a skasują najmniejszeA jak porwą furę to zwrócą samolot, logiczne
"romanoza" napisał:
To całkiem logiczne skontrolują najwolniejsze a skasują najmniejszeA jak porwą furę to zwrócą samolot, logiczne
No i to się nazywa tradycja ... nowa świecka tradycja
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61221,792674-Audyt-sadow---najpowolniejsze-do-likwidacji.html
– Kadra urzędnicza musi być bardziej samodzielna, by akta nie wracały po dziesięć razy do sędziego w każdej najbłahszej nawet sprawie – tłumaczy sędzia Kamińska.
Tak, tak. Kadra niesamodzielna. A jak wizytatorzy przyjdą z MS to w protokole wpiszą, ze zarządzeń nie ma. Nie moja wina, że każda nasza czynność musi by zarządzona przez sędziego.
Cóż, jak się orzeka w NSA, to się z wizytatorami do czynienia chyba nie ma...
Kolejne społeczności lokalne wyrażają sprzeciw przeciwko likwidacji sądów, ale przecież konsultacje są podobno rzeczywiste, bo likwidacja już postanowiona :
Protestują kolejne sądy rejonowe
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/protestuja-kolejne-sady-rejonowe
mówią o nas
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/16012012-1930/6030699 od 17:05
http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5653
konsultacje społeczne trwają....... a wczoraj w dzienniku telewizyjnym pani z MS stwierdziła,że sprawa już przesądzona
mówią, a Szefa zawsze warto posłuchać
słucham i słucham. wielkie gratulacje dla szefa. bardzo dobry przekaz. polecam.
http://www.tvn24.pl/-1,1731692,0,1,jesli-powrot-komisji-millera--to-w-tym-samym-skladzie,wiadomosc.html
Wprawdzie głównie na temat raportu i komisji,ale w końcówce były MS negatywnie ocenił pomysł z MS nie-prawnikiem.
"sblok" napisał:
słucham i słucham. wielkie gratulacje dla szefa. bardzo dobry przekaz. polecam.
Świetne wystąpienie! Skondensowana dawka informacji o sądownictwie i jego problemach - materiał do pokazywania dla nieprzekonanych i wątpiących.....
"Dred" napisał:
mówią o nasWysłuchałem tego wywiadu udzielonego lokalnym szczecińskim mediom przez prezesa Iustitii i mogę zareagować tylko tak:
http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5653
No Maciek, kurede.....szacunek.
"violan" napisał:
No Maciek, kurede.....szacunek.
po prostu - właściwa osoba na właściwym miejscu
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61221,792674-Audyt-sadow---najpowolniejsze-do-likwidacji.html
Rozbawił mnie pan wiceminister Królikowski, który już przed wizytacjami wie, jakie są przyczyny tych zaległości! To ja się pytam: po co te wizytacje??!! Żeby potwierdzić z góry przyjętą tezę? (pytanie retoryczne...)
Teraz obejrzałem i odsłuchałem
Proponuję wklejać jako komentarz przy wszystkich pojawiających się info .
Z dopiskiem : "Oto istota zmian proponowanych przez Ministra i urzędników MS"
"Gotka" napisał:
No Maciek, kurede.....szacunek.
po prostu - właściwa osoba na właściwym miejscu
właśnie pełen szacun, oglądaliśmy w robocie i laliśmy ... szkoda, że jest blokada w krajowych mediach
ale faktycznie warto to wklejać na różnych forach jako komentarz...
"Dred" napisał:
http://www.radio.szczecin...idp=29&idx=5653
brawo, brawo, brawissimo !!!
"katelra" napisał:
http://www.radio.szczecin...idp=29&idx=5653
brawo, brawo, brawissimo !!! dziękuję
Nie pierwszy raz już Maciek pokazał, że mówcą jest znakomitym.
Gratulacje
To prawda - świetnie wypadł - jak zwykle!
świetna przejrzysta wypowiedź
Wielkie brawa Panie Sędzio - za konkrety, odwagę i błyskotliwość
"patarafka" napisał:
Wielkie brawa Panie Sędzio - za konkrety, odwagę i błyskotliwość
No cóż.... oni doskonale wiedzą, co robią, dając Maćkowi szlaban w mediach ogólnopolskich
komu czapkują ?
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-poslowie-dostana-nowy-budynek-koszt-55-mln-zl,nId,427051
Strasburg: sąd nie był niezawisły w sprawie brata sędziego
"Asesor rozpoznający sprawę nie był niezawisły ze względu na fakt, iż zgodnie z obowiązującym wówczas prawem mógł być usunięty w każdym czasie z funkcji decyzją ministra sprawiedliwości. A ponadto asesor mógł być oceniony przez brata sędziego, na którego szkodę składano zeznania."
[ Dodano: Sro Sty 18, 2012 1:06 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-sad-nie-byl-niezawisly-w-sprawie-brata-sedziego
Ktoś wrzucił na forum Rz, pozwoliłem sobie skopiować http://www.hfhrpol.waw.pl/legislacja/images/stories/file/delegacje%20sedziowskie%20odpowiedz.pdf
Nie jest przesądzone, które sądy będą wydziałami.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nie-jest-przesadzone-ktore-sady-beda-wydzialami
"mariusz78" napisał:
Nie jest przesądzone, które sądy będą wydziałami.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nie-jest-przesadzone-ktore-sady-beda-wydzialami
Otóż celem reformy jest wykorzystanie w sposób racjonalny kadry orzeczniczej, ponieważ trzeba jednak zauważyć, że jeżeli będzie lepsza etatyzacja sądów większych i wydziałów w tych sądach większych, to będzie można lepiej wykorzystać zarówno kadrę sędziowską, jak i kadrę urzędniczą, kadrę referendarską, asystentów sędziów. W małej jednostce, nieobecność jednego albo dwóch sędziów w wydziale powoduje poważne problemy w bieżącej pracy sądu, co dalej skutkuje szybkim narastaniem zaległości i oczywiście wydłużaniem czasu postępowania. Przy małej obsadzie sędziów i innych osób pracujących w sądzie są bardzo niewielkie możliwości przesunięcia pracowników, także sędziów między wydziałami, w celu ratowania sytuacji.
Ja bym bardzo chciał w końcu poznać choć jeden sąd, który miał bądź ma takie problemy. Bo na razie Wałejko rzuca tylko ogóle propagandowe hasło, a ja chciałbym wiedzieć, ile jest konkretnie sądów w Polsce z takimi problemami.
Ze dwa lata temu było głośno o tego typu problemie (przewlekły brak sędziów) w sądzie we Wschowie. Zdaję się ze w końcu odszedł stamtąd Prezes sądu bo uznał, że nie będzie pracował za trzech.
"Brus" napisał:
Ze dwa lata temu było głośno o tego typu problemie (przewlekły brak sędziów) w sądzie we Wschowie. Zdaję się ze w końcu odszedł stamtąd Prezes sądu bo uznał, że nie będzie pracował za trzech.
Odszedł, a jakże .... do notariatu
"romanoza" napisał:
Ktoś wrzucił na forum Rz, pozwoliłem sobie skopiować http://www.hfhrpol.waw.pl/legislacja/images/stories/file/delegacje%20sedziowskie%20odpowiedz.pdf
Tyle ludzia blokującego etaty orzecznicze a ciekawe ile ze stolicy
najgorsze jest to , że liczba sędziów tam wzrasta i liczba urzędników też a przecież wyjęli z MS prokuraturę... więc to jest tanie państwo
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kpn-chce-dyscyplinarki-za-14-dni-aresztu-ta-pani-j,1,5001293,wiadomosc.html
... czy tym nie powinien zainteresować się jakiś prokurator? Ja tam się nie znam, ale słowa "Ta pani jest przestępcą" o sędzi to zniesławienie jak się patrzy...
... inna sprawa, że p. Słomka pewnie dostałby wtedy kolejny powód, żeby robić z siebie męczennika za sprawę.
"ossa" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kpn-chce-dyscyplinarki-za-14-dni-aresztu-ta-pani-j,1,5001293,wiadomosc.htmlTo jest chore... To - niestety - przykład tego, jak państwo upadło na kolana przez pieniactwem.
"censor" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kpn-chce-dyscyplinarki-za-14-dni-aresztu-ta-pani-j,1,5001293,wiadomosc.htmlTo jest chore... To - niestety - przykład tego, jak państwo upadło na kolana przez pieniactwem.
państwo nie , tylko jak słabe jest sądownictwo ...
Chcecie więcej zarabiać?
MS Wam pomoże..... Ciekawe ilu się zlakomi? Wprawdzie to nie delegacja na urzędnika, no ale...
http://ms.gov.pl/pl/ogloszenia/news,3746,delegowanie-sedziow-do-wskazanych-sadow.html
E, to żadna nowosć; już wczoraj to omawialismy
w dzisiejszej RP:
Braki kadrowe w sądach, ale nie w Ministerstwie Sprawiedliwości
sędziowie są delegowani do pracy w resorcie sprawiedliwości. Tymczasem sądy mają zaległości w rozpoznawaniu spraw
Wczoraj na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości pojawił się komunikat Departamentu Kadr informujący, że w związku z zaległościami w rozpoznawaniu spraw w warszawskich sądach okręgowych i rejonowych poszukiwani są sędziowie, którzy zgodziliby się na delegowanie do pełnienia obowiązków sędziego co najmniej przez rok w tych sądach.
Jak wskazują dane przesłane do redakcji, do pracy w samym Ministerstwie Sprawiedliwości na dzień 31 października 2011 r. delegowanych było 154 sędziów, w tym na czas określony - 25 sędziów.
Nasuwa się tutaj pytanie, czy nie powinno się delegować do poszczególnych sądów, w których są braki kadrowe i w związku z tym wystąpiły zaległości w rozpoznawaniu spraw - sędziów delegowanych do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, a na ich miejsce zatrudnić urzędników służby cywilnej.
Niech MS deleguje sędziów z ministerstwa do sądów warszawskich i problem z głowy. Zamiast obijać gruchy po korytarzach niech popracują.
O spotkaniu Gowina z Iustitią.
http://www.rp.pl/artykul/794311-Gowin--zamrozenie-plac-nie-podlega-dyskusji--Sedziowie--idziemy-do-TK.html
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 9:00 am ]
"bogumil" napisał:
Niech MS deleguje sędziów z ministerstwa do sądów warszawskich i problem z głowy. Zamiast obijać gruchy po korytarzach niech popracują.
Nie tylko Ty jesteś takiego zdania.
http://www.rp.pl/artykul/793783-Delegowanie-sedziow--Sedziowie-w-Ministerstwie-Sprawiedliwosci-ale-nie-w-sadach.html
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 9:03 am ]
120 zł za prowadzenie z urzędu procesów więźniów o przeludnienie w celach?
http://www.rp.pl/artykul/794306-NRA--120-zl-dla-adwokata-z-urzedu-to-za-malo.html
Nowe wpisy na moim ulubionym blogu
http://summumius.wordpress.com/
"Darkside" napisał:
Nowe wpisy na moim ulubionym bloguLektura wpisów i komentarzy jest porażająca
http://summumius.wordpress.com/
Chyba Bruno musi zmniejszyć Avatar - pół strony zajmuje
http://www.rp.pl/artykul/61797,794311-Gowin--zamrozenie-plac-nie-podlega-dyskusji--Sedziowie--idziemy-do-TK.html
Tak sobie myslę, że jakaś szersza relacja z tego spotkania by sie przydała chyba ...
"totep" napisał:
Chyba Bruno musi zmniejszyć Avatar - pół strony zajmujenapisałem mu pw.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,794311-Gowin--zamrozenie-plac-nie-podlega-dyskusji--Sedziowie--idziemy-do-TK.html
Tak sobie myslę, że jakaś szersza relacja z tego spotkania by sie przydała chyba ...
Koniecznie!!!! Czekamy!!!!!!
Bruno zmniejsz avatar, bo mi się oczy rozjechały <rosi>
"ossa" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,794311-Gowin--zamrozenie-plac-nie-podlega-dyskusji--Sedziowie--idziemy-do-TK.html
Tak sobie myslę, że jakaś szersza relacja z tego spotkania by sie przydała chyba ...
Koniecznie!!!! Czekamy!!!!!!
Bruno zmniejsz avatar, bo mi się oczy rozjechały <rosi>
W ISI poszło i jest też komunikat rzecznika Iustitii.
Kowboju, ja Cię proszę
Jak bym sobie chciał przeczytać "komunikat" to bym sobie przeczytał ...
"ropuch" napisał:
Jak bym sobie chciał przeczytać "komunikat" to bym sobie przeczytał ...
wlaśnie! Tak trochę z duszą od siebie prosiemy
http://www.tvn24.pl/-1,1731946,0,1,slomka-idzie-za-kratki,wiadomosc.html
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 3:42 pm ]
bruno, w rzeczywistości Meneken jest malutki, zrób go na 50%
nie wiem, czy to właściwe miejsce, pewnie już wszyscy o tym wiecie, ale nie znalazłam dyskusji na ten tamat więc z wielką radością pragnę poinformować, że I Prezes SN wystąpił do TK ze skargą, pełny jej test jest dostępny na stronie TK, niestety nie umiem podać linka
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/etpcz-szpital-psychiatryczny-nie-moze-zatrzymac-pacjenta-wbrew-decyzji-sadu
"ETPCz: szpital psychiatryczny nie może zatrzymać pacjenta wbrew decyzji sądu
Decydując o losach pacjenta, szpital psychiatryczny musi uwzględniać najbardziej aktualne orzeczenie sądu dotyczące stanu zdrowia pacjenta. Tak wynika z wyroku Trybunału w Strasburgu."
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 5:07 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/delegowanie-sedziow-do-ministerstwa-ma-takze-dobre-strony
Delegowanie sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości ma tę zaletę, że nie urzędnicy a sędziowie nadzorują działalność administracja sądów. Minusem jest to, że ich wynagrodzenie pozostaje w budżecie wymiaru sprawiedliwości, a nie administracji rządowej. Ponadto delegacja sędziego może zakłócić funkcjonowanie sądów powszechnych.
No, i już wiemy, jakie cenne są dla nas te delegacje.
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 5:25 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/61797,794643-Sedziowie--Delegowanie-sedziow-do-MS-powinno-byc-ograniczone.html
Raport: delegowanie sędziów do MS powinno być ograniczone
sorki , zmniejszałem -nie miałem złych zamiarów ,
a Menekin rzeczywiście jest nieduży ...
mam nadzieję , że Dark zmniejszy
sorry jeszce raz.
zrobione )
Manneken pis (Siusiający chłopiec) ma 61 cm
jest jeszcze Jeanneke Pis [siusiająca dziewczynka]
[ Dodano: Czw Sty 19, 2012 8:04 pm ]
http://kolumber.pl/photos/show/place:234049/page:32
pis...to siusiak?
raczej czynnosć
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/585997,sn_wyrok_ogloszony_z_glowy_a_nie_napisany_nie_istnieje.html
"SN: wyrok ogłoszony "z głowy", a nie napisany - nie istnieje"
... czyli że nie było w ogóle wyroku na piśmie, a potem (czyli po terminie publikacji) sędzia chciał wydać inny wyrok w tej samej sprawie ?
Cytat:
do sądu przyszedł oskarżony, któremu sędzia z monitora komputera odczytał treść orzeczenia (kara w zawieszeniu), które - jak się potem okazało - nie było ani wydrukowane, ani podpisane przez sędziego. Gdy sędzia skończył, oskarżony wdał się z nim w dyskusję, przekonując, że wyrok jest za surowy i pytając, czy może liczyć na łagodniejsze rozstrzygnięcie - warunkowe umorzenie postępowania. Sędzia nieoczekiwanie przystał na to i oświadczył, że ogłoszonej wcześniej kary w zawieszeniu nie ma. Zarazem postawił warunek - warunkowe umorzenie zapadnie, jeśli oskarżony naprawi wyrządzoną szkodę.
Wszystko wyszło na jaw, bo oskarżony - nie informując sędziego - nagrał rozmowę z nim na telefon komórkowy.
Przepraszam bardzo PT Modów, ile takich samych emotek mogę wkleić, bo mam ochotę je wklejać w nieskończoność...
"ossa" napisał:
Jak bym sobie chciał przeczytać "komunikat" to bym sobie przeczytał ...
wlaśnie! Tak trochę z duszą od siebie prosiemy
Kochani, z duszą od siebie to ja ISI piszę. Nie wiem, co jeszcze można dodać.
W każdym razie minister oświadczył, że chce się z nami spotykać i rozmawiać. Wie, że trzeba spłaszczać wynagrodzenia, bo rozbieżności są za duże - sam to powiedział. O średniej krajowej gadać nie chciał. My też się nie pchaliśmy z tym jako tematem numer jeden, bo to nie z nim rozmowa, gdy nie chce, jest ustawa i trzeba ją obalać.
Stwierdził, że pierwszy raz widzi sędziów dalekich od konformizmu. Pewnie dotychczas widywał się głównie z tymi z ministerstwa. Powiedziałem, że gdybym był konformistą, to bym nie był prezesem IS, tylko siedział cicho i grzecznie w sądzie, robił swoje i czekał na uznanie przełożonych.
Stanu spoczynku, obiecał, że będzie bronił w dotychczasowej postaci co do sędziów będących dziś w służbie. Co do tych, którzy jeszcze do zawody nie przyszli, zmiany są możliwe wraz ze zmianami w całym ustawodawstwie emerytalnym, ale chodzi tylko o wiek emerytalny i wcześniejsze stany spoczynku, nie o wysokość.
O zarzynanych sądach będzie jeszcze rozmowa, jak wrócę z urlopu.
Więcej mi do głowy nie przychodzi. Ja już żyję urlopem i się pakuję, w sobotę rano spadam. A potrzebuję tego jak powietrza, bo jestem wykończony.
Czytałam komunikat, ale to z "duszą" też przeczytałam. Dzięki wszystkim członkom Zarzontu za poświęcony czas <kwiatek> Widzę z postów i komunikatów ile z siebie dajecie, a marudy tylko marudzą ....
"rudy kot" napisał:
Czytałam komunikat, ale to z "duszą" też przeczytałam. Dzięki wszystkim członkom Zarzontu za poświęcony czas <kwiatek> Widzę z postów i komunikatów ile z siebie dajecie, a marudy tylko marudzą ....
Nie cierpię nie cierpieć! (Smurf Maruda).
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-dopuszcza-areszt-gdy-istnieje-zagrozenie-wysoka-kara
"Sąd Najwyższy rozstrzygnął zagadnienie prawne, jak powinno się interpretować przepisy k.p.k. przy decydowaniu przez sądy o stosowaniu tymczasowego aresztowania w postępowaniu i nie przychylił się do wniosku rzecznika praw obywatelskich w tej sprawie oraz de facto odrzucił opinię amicus curiae Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka."
Sędziowie poszukiwani do pracy w Warszawie
http://www.rp.pl/artykul/794527-Sedziowie--wynagrodzenia-sedziow-podczas-delegacji.html
http://nawokandzie.ms.gov.pl/felieton-11/news/334/sedzia-w-czasach-kryzysu
Warto czasem przyjrzeć się postawom kolegów z innych krajów europejskich. Zobaczyć, jakimi problemami żyją. Uzmysłowić sobie, że można i trzeba myśleć o kryzysie przez pryzmat praw podstawowych i konieczności ochrony prawnej jednostek najsłabszych ekonomicznie, a nie wyłącznie przez pryzmat własnej wygody czy własnych uposażeń. Bycie sędzią zobowiązuje.
Jak zwykle....
"mariusz78" napisał:
Sędziowie poszukiwani do pracy w Warszawie
http://www.rp.pl/artykul/794527-Sedziowie--wynagrodzenia-sedziow-podczas-delegacji.html
cyt: Wykonując taką samą pracę będą oni zarabiali prawie dwa razy mniej niż ich koledzy z prowincji, którzy zdecydują się na krótką przeprowadzkę do stolicy - wskazuje sędzia Łochowski.
Otóż panie Sędzio wielkomiejski .... a nic nie napiszę z prowincji jestem
"sebus" napisał:
http://nawokandzie.ms.gov.pl/felieton-11/news/334/sedzia-w-czasach-kryzysu
Warto czasem przyjrzeć się postawom kolegów z innych krajów europejskich. Zobaczyć, jakimi problemami żyją. Uzmysłowić sobie, że można i trzeba myśleć o kryzysie przez pryzmat praw podstawowych i konieczności ochrony prawnej jednostek najsłabszych ekonomicznie, a nie wyłącznie przez pryzmat własnej wygody czy własnych uposażeń. Bycie sędzią zobowiązuje.
Jak zwykle....
Pani Sędzio Tereso Romer, proszę ubrać buty sędziów rejonowych i dopiero wtedy pisać felietony.
A może tak dla zyskania wiarygodności dobrowolnie przeznaczy Pani część wynagrodzenia na cele społeczne? Proponuję pozostawanie sobie 75% wynagrodzenia sędziego w stanie spoczynku, tyle że rejonowego. Nadwyżkę każdego miesiąca przelewać na cele społeczne.
Będę czekał na taką decyzję z Pani strony.
a moze Pani Sędzio Romer warto najpierw odwiedzić polskie sądy rejonowe i zobaczyć z jakimi problemami borykają sie sędziowie tam pracujący, a jezeli już pisze Pani o praktykach sędziów europejskich to proszę tematu nie traktować wybiórczo, szkoda, że pani Sędzia zapomniała o tych sedziach, którzy w swoich krajach zdecydowali się na strajk, dopiero wtedy będziemy mogli rozmawiać do czego bycie sędzią zobowiązuje...
Warto czasem przyjrzeć się postawom kolegów z innych krajów europejskich. Zobaczyć, jakimi problemami żyją. Uzmysłowić sobie, że można i trzeba myśleć o kryzysie przez pryzmat praw podstawowych i konieczności ochrony prawnej jednostek najsłabszych ekonomicznie, a nie wyłącznie przez pryzmat własnej wygody czy własnych uposażeń. Bycie sędzią zobowiązuje.No ale my przecież myślimy o kryzysie, dlatego nie żądamy wielokrotności jakiejś abstrakcyjnej kwoty, tylko średniej krajowej, żeby razem ze społeczeństwem ponosić koszty. Średnia nie rośnie - nam też nie rośnie. Rośnie mało - nam też rośnie mało. Można się bardziej solidaryzować ?? No bo przecież ciężko nazwać solidarnością sytuację, gdy średnia krajowa rośnie a nam nie. Policjanci dostaną podwyżki, nauczyciele też, wojsko, pewnie następni będą strażacy, Straż Graniczna, SW. Czy solidarność ma polegać na tym, że tylko my się będziemy solidaryzować, ja się tylko pytam z kim ?? Ciekawy jestem także o co chodzi z "ochroną prawną jednostek najsłabszych ekonomicznie" i co my mamy do tego ??
"romanoza" napisał:
Ciekawy jestem także o co chodzi z "ochroną prawną jednostek najsłabszych ekonomicznie" i co my mamy do tego
Ja te słowa rozumiem w ten sposób, że sędzia Romer namawia nas do stronniczości przy rozstrzyganiu spraw. I uważam taką jej postawę za niegodną sędziego SN w stanie spoczynku.
Zabrakło mi w tym artykule odniesienia do planowanych ograniczeń niezawisłości sędziów polskich oraz kilku działań obecnej koalicji rządzącej nakierowanych na złamanie czy obejście konstytucyjnych gwarancji niezawisłości sędziowskiej w Polsce.Rozumiem, że te pomysły,nawet w czasach kryzysu koalicji rządzącej nieprzyszły na myśl i nie wzbudziły zaniepokojenia sędziów portugalskich nawet wczasach kryzysu,który w większym zakresie dotknął ich kraj niż Polskę.
W tym aspekcie, zważywszy na problemy sygnalizowane przez sędziów portugalskich tym bardziej,staje się trudna sytuacja Polaków, których sprawy będą trafiały do sędziów polskich,których niezawisłość chcę się złamać,lub ominąć, lub "zawiesić..."
Rzecz jest jeszcze jedna istotna-to podstawowe pytanie,na który nie odpowiada felieton z podróży, Szacownej Autorki,a mianowicie, na jakim pułapie ich odchodów kryzys dotknął sędziów portugalskich.Rozumiem, że byłoby niemoralne z ich strony, a także z naszej strony,gdybyśmy mieli podobną proporcję naszych dochodów do dochodów społeczeństwa, gdyby na takiej konferencji żądać "odwyżek".
Gdyby użyć nieprawdziwej informacji, podanej do mediów za czasów sprawowania urzędu MS przez Krzysztofa Kwiatkowskiego,że dochód polskiego sędziego to bodajże około 10 000 zł.(tak?),to w istocie nasza dyskusja o wynagrodzeniach nie byłaby celowa.Rozumiem, że koledzy z sądów rejonowych i części okręgowych(tych z pierwszej stawki) zgodzą się na takie wynagrodzenie miesięczne na czas kryzysu?Sytuacja wygląda jednak inaczej- niż w tej kłamliwej informacji.Sędzia polski w swej większości nie zarabia godziwie.
Chwała tym sędziom, których zarobki są godziwe, że zauważają ten problem i nie generalizują tej kwestii.Największym bowiem grzechem ,piszącego bywa generalizowanie. Taka uproszczona w konkrecie wypowiedź, a często to bywa wypowiedź,niekwestionowanego i cieszącego się sympatią autorytetu,jest używana w niegodziwym celu-tj.w celu wprowadzania wsparcia dla koncepcji służących realizacji celu politycznego.Tu wyraża ją czasopismo"Wokanda", wydawane przez konkretnego wydawcę. Aparat urzędniczy Ministra Sprawiedliwości, realizującego finansową politykę rządu wykorzystał tą przemiłą opowieść oraz bardzo słuszne spostrzeżenie o gwarancji zakotwiczonej dla obywateli w instytucji niezawisłego sądownictwa w czasie kryzysu ekonomicznego.
http://www.rp.pl/artykul/61797,795271-Stan-spoczynku-sedziow--trudniej-bedzie-przejsc-na-emeryture.html
Sędziom trudniej będzie przejść na emeryturę
co do spłaszczania wynagrozdeń naszych przez MS - to chyba jakas niezła ściemka dla naiwnych sedziów - spłaszcanie bez podwyżki (bo o tym nikt nie mówi )- tzn. zabiora SA i SN - dadzą SR i SO ? minister Janosik?
Ja przewiduję , ze spłaszczanie to zapowiedz podażania naszych wynagrodzen w kierunku wynagrodzeń referendarskich ...
wydaje się, że może za dwa lata /wiadomo...kryzys / SR dostanie przysłowiową stówkę, może dwie, SO dychę, SA nic... i będzie super
Naprawdę jest się z czego cieszyć
"beta" napisał:
wydaje się, że może za dwa lata /wiadomo...kryzys / SR dostanie przysłowiową stówkę, może dwie, SO dychę, SA nic... i będzie super
Naprawdę jest się z czego cieszyć
nasze stanowisko jest jasne: jeżeli spłaszczać to przez podwyższenie tym co na dole, a nie obniżenie tym co na górze
W takim razie wyjaśnijcie mi, ile lat bez podwyżek dla SSO i SSA przewidujemy, aby osiągnąć ten upragniony stan równości
Jest to, jak rozumiem, oczekiwana oszczędność dla Skarbu Państwa, szkoda, że kosztem części z nas. W razie podtrzymywania tego pomysłu nie liczyłabym na duże poparcie pominiętych koleżanek i kolegów
"beta" napisał:
W razie podtrzymywania tego pomysłu nie liczyłabym na duże poparcie pominiętych koleżanek i kolegówA jak duże jest teraz, pytam bez złośliwości, bo cudza kieszeń mnie nie obchodzi tylko moja. Dla mnie SSO może zarabiać 20.000 zł, jeżeli ja będę zarabiał 15.000.
"sebus" napisał:
http://nawokandzie.ms.gov.pl/felieton-11/news/334/sedzia-w-czasach-kryzysu
Warto czasem przyjrzeć się postawom kolegów z innych krajów europejskich. Zobaczyć, jakimi problemami żyją. Uzmysłowić sobie, że można i trzeba myśleć o kryzysie przez pryzmat praw podstawowych i konieczności ochrony prawnej jednostek najsłabszych ekonomicznie, a nie wyłącznie przez pryzmat własnej wygody czy własnych uposażeń. Bycie sędzią zobowiązuje.
Jak zwykle....
Nie widziałem tekstu oryginalnego ale ze streszczenia Pani Sędzi wynika, że przedmiotem rozważań i troski sędziów portugalskich była poszanowanie praw obywateli "najsłabszych ekonomicznie" przed ewentualnymi konsekwencjami wprowadzania specjalnych regulacji antykryzysowych, szczególnie czy nie naruszają one ich praw podstawowych. Przy takim rozumieniu wydźwięku tego stanowiska nie dziwi brak uwag dotyczących uposażeń sędziów portugalskich. Być może ta kwestia nie była przedmiotem ich zainteresowania. Nie wiem, czy fakt braku uwag dotyczących obrony uposażenia nie wynika czasem z fakt, że nikt w Portugalii nie próbuje go obniżać...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/586114,praktycy_potwierdzaja_reformy_wymiaru_sprawiedliwosci_sa_konieczne.html
"– Istnienie systemu ocen statystycznych pracy sędziego, z założenia promującego sędziów sprawniejszych, w praktyce wywołuje zjawiska patologiczne – pisze mecenas. Zamknięcie każdej sygnatury jest oceniane tak samo, niezależnie, czy jest to merytoryczne załatwienie sprawy, czy zwrot pozwu, przekazanie sądowi równorzędnemu czy uchylenie i zwrot do ponownego rozpoznania (w wydziałach odwoławczych). Zdaniem Mariusza Korpalskiego patologia tego systemu statystycznego polega na generowaniu mitręgi sądowej w postaci: zwrotów pozwu, przekazywania spraw i uchylania ze zwrotem do ponownego rozpoznania. Takie załatwienie sprawy jest łatwiejsze i szybsze niż merytoryczne, a oceniane jest tak samo."
Pan mecenas lepiej by pisał takie pozwy, których się zwrócić nie da.
"Kartkuję zapis ustaleń, do jakich doszli uczestnicy portugalskiego Kongresu. Nie znajduję w nim ani słowa o sędziowskich uposażeniach czy konieczności obrony uposażeniowego status quo. Warto przy tym uzmysłowić sobie, że ustalenia dotyczą kraju nieporównywalnie silniej niż Polska dotkniętego przez zawirowania ekonomiczne. Przypadek?"
A czy uposażenie zostało obniżone? Czy zapowiedziano odebranie praw nabytych? O tym Pani sędzia nie wspomina. "Przypadek"?
A ja mam propozycję nie do odrzucenia. Zasadnicze wynagrodzenie sędziów wszystkich szczebli równe. Oczywiście "wskaźnik waloryzacyjny" do przeciętnego zostaje. Natomiast na poszczególnych szczeblach dodatek instancyjny stanowiący jakiś % przeciętnego.
Uważam, że trzeba wreszcie "uświadomić" społeczeństwo, że 80% spraw skomplikowanych jest w rejonach, i tam jest "ranie mózgów" a nie w odwoławczym, który dostaje uzasadnienie, koncepcję i ma ocenić czy jest ok. czy nie. Oceniam z punktu cywilisty żeby było jasne. O karnych nie wspominam ( też orzekałem), bo tam łatwo "zapracować" na uchylenie. Nie wiem jak długo będziemy czekać na nowelizacje "rzychylne" sędziom. Ale, jak powiedział mi wizytator ostatnio, przez najbliższe 20 lat nie liczmy na cuda.
"beta" napisał:
W takim razie wyjaśnijcie mi, ile lat bez podwyżek dla SSO i SSA przewidujemy, aby osiągnąć ten upragniony stan równości
Nie do końca rozumiem:
- jeżeli pytasz o zamrożenie to odpowiem, że nie powinno go nigdy być i jestem - jak i reszta zarządu zapewne - za tym, aby się "odmroziło" i to równo dla wszystkich
- jeżeli pytasz o zmianę mnożników - to wg mnie bardziej konieczne jest zwiększenie mnożników SSR i nieco mniejsze SSO, a mnożniki SSA mogą nie rosnąć i tak sobie wyobrażam spłaszczenie
Uważam, że nie powinno być finansowego pędu do awansu, bo właśnie dla pieniędzy związanych z awansem ludzie potrafią się zachowywać zbyt konformistycznie jak na moje wyobrażenie sędziego.
chcę odpowiedzieć kynas w odwoławczym cywilnym sąd dostaje uzasadnienie będące powklejaniem różnych fragmentów innych uzasadnień i orzecznictwa SN i jako już instancja merytoryczna ORZEKA i naprawia wszystkie blędy i tylko dlatego nie ma uchylonych orzeczeń
"jasiu" napisał:
chcę odpowiedzieć kynas w odwoławczym cywilnym sąd dostaje uzasadnienie będące powklejaniem różnych fragmentów innych uzasadnień i orzecznictwa SN i jako już instancja merytoryczna ORZEKA i naprawia wszystkie blędy i tylko dlatego nie ma uchylonych orzeczeń
Pewnie i tak bywa - ale jak często?
Witam Kowboj,
Wiem, że przeczytasz mój wpis po urlopie, każdemu się należy, ale wiedz, że popieram rozmowy z MS nawet wtedy, gdy w efekcie końcowym niewiele dla naszego losu zmieniają. Nie ukrywam, że na pierwszą wypowiedź, poza tabloidami nowego ministra długo czekałam, ale to co powołałeś w swoim poście budzi we mnie mimo wszystko pozytywne odczucia, ale tak na wstępie. Mam nadzieję, że na najbliższym ogólnokrajowym zgromadzeniu IS o tym spotkaniu i rozmowach będziemy mogli więcej dyskutować.
Nie wiem, czy tu, czy nie tu powinno być, ale nas też dotyczy:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-musi-uczestniczyc-w-posiedzeniach-sadu
Prokurator musi uczestniczyć w posiedzeniach sądu
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 12:54 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/hfpc-szkolic-sedziow-i-prokuratorow-na-przykladzie-wyroku-kubaszewskiego
HFPC: szkolić sędziów i prokuratorów na przykładzie wyroku Kubaszewskiego
"Kynas" napisał:
Uważam, że trzeba wreszcie "uświadomić" społeczeństwo, że 80% spraw skomplikowanych jest w rejonach, i tam jest "ranie mózgów" a nie w odwoławczym, który dostaje uzasadnienie, koncepcję i ma ocenić czy jest ok. czy nie. Oceniam z punktu cywilisty żeby było jasne.
oj słabiutkie masz pojęcie o pracy rzetelnie przykładającego się do pracy sędziego odwoławczego , może kiedyś spróbujesz tego miodu to zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa. Nie wspominam o tym jaka będzie z nagrywaniem bo jestem pewien, że w obecnym kształcie cały system runie w ciągu kilku miesięcy (ale na poziomie SA).
Nie wiem na czym miałoby polegać spłaszczenie np. mojej pensji gdy jest taka sama jak większości SR (tych w ostatniej stawce). Ja oczekiwałem od iust podnoszenia w dalszym ciągu tego co zgłaszała jeszcze dwa lata temu tj. naprostowania idiotyzmu, polegającego na tym że z dwóch sędziów o podobnym stażu ten który trochę szybciej przejdzie do SO lub SA (jeszcze z niższą stawką awansową) przez kilka lat dłużej musi czekać na nabycie wyższej stawki niż kolega, który awansował chwilę później (nabywając wyższą stawkę jeszcze w SR lub SO).
oj słabiutkie masz pojęcie o pracy rzetelnie przykładającego się do pracy sędziego odwoławczego , może kiedyś spróbujesz tego miodu to zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa.
Karnista w rejonie rozpoznaje odwołania od umorzeń i odmów prokuratorskich. Wszyscy wiedzą na czym ta praca polega.
"jakwaw" napisał:
oj słabiutkie masz pojęcie o pracy rzetelnie przykładającego się do pracy sędziego odwoławczego , może kiedyś spróbujesz tego miodu to zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa.
Karnista w rejonie rozpoznaje odwołania od umorzeń i odmów prokuratorskich. Wszyscy wiedzą na czym ta praca polega.
tak, tyle że bez porządnego uzasadnienia (sztampa policyjna) i bez należycie przeprowadzonych dowodów.
"hardy50" napisał:
tak, tyle że bez porządnego uzasadnienia (sztampa policyjna) i bez należycie przeprowadzonych dowodów.Od jakiegoś czasu. Wcześniej były uzasadnienia. "uksc" napisał:
zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa.Ale jeżeli wadą koncepcji I instancji jest jedynie to, że jest inna niż II instancji, ale ma oparcie w przepisach i stanie faktycznym, to chyba nic złego ?? Inaczej nie dałoby się wydać żadnego wyroku, wystarczy chociażby poczytać nasze dyskusje merytoryczne tutaj czy orzecznictwo SN żeby zauważyć, że bywają różne koncepcje. I proszę nie rozpoczynajmy dyskusji na temat kto jest lepszy lub kto ma lepiej, bo równie dobrze można powiedzieć: spróbuj ponownie tego miodu i wróć na linię. Praca każdego sędziego jest ważna i tak samo trudna.
"romanoza" napisał:
równie dobrze można powiedzieć: spróbuj ponownie tego miodu i wróć na linię
http://www.rp.pl/artykul/61797,795271-Stan-spoczynku-sedziow--trudniej-bedzie-przejsc-na-emeryture.html
Sędziom trudniej będzie przejść na emeryturę
W tym artykule in fine wypowiedziała się Pani prezes "Themis"
"Jak dodaje, nie wszystkie zmiany są korzystne dla sędziów, ale wymusza je sytuacja demograficzna i gospodarcza nie tylko w kraju."
No, sama nie wiem ????
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 4:09 pm ]
Dlaczego nie ma edycji ?
"karuzelka" napisał:
W tym artykule in fine wypowiedziała się Pani prezes "Themis"Czyli: rządzie, masz rację, sędziowie się nie będą sprzeciwiać.
Cytat:
"Jak dodaje, nie wszystkie zmiany są korzystne dla sędziów, ale wymusza je sytuacja demograficzna i gospodarcza nie tylko w kraju."
"uksc" napisał:
Nie wiem na czym miałoby polegać spłaszczenie np. mojej pensji gdy jest taka sama jak większości SR (tych w ostatniej stawce). Ja oczekiwałem od iust podnoszenia w dalszym ciągu tego co zgłaszała jeszcze dwa lata temu tj. naprostowania idiotyzmu, polegającego na tym że z dwóch sędziów o podobnym stażu ten który trochę szybciej przejdzie do SO lub SA (jeszcze z niższą stawką awansową) przez kilka lat dłużej musi czekać na nabycie wyższej stawki niż kolega, który awansował chwilę później (nabywając wyższą stawkę jeszcze w SR lub SO).
Żebyś wiedział, że wielokrotnie alarmowaliśmy poprzedniego MS KK, że to chyba na skutek błędu bo nikt nie twierdzi, że to celowo tak miało być. Były zapewnienia KK i jego wiceministrów, że się przyjrzą sprawie i błąd skorygują w trybie pilnym. Kowboj im przekazywał swoje opracowanie z przykładami i wręcz propozycją korekty przepisów i co - i nic. Wprawdzie jest nowy MS ale pozostali dotychczasowi wice - i nic nie słychać by się miało ruszyć. Przy najbliższym spotkaniu z MS Gowinem będziemy musieli przypomnieć te obietnice. Jest szansa, że ten MS jak coś obieca to zrobi więc spróbujemy. O ile dobrze pamiętam to przekazywaliśmy te materiały również KRS ale chyba wszyscy czekali na to aż MS sam skoryguje skoro obiecywał. Może trzeba były inaczej ale kto wiedział, że nawet obiecując naprawienie własnego błędu MS tylko obiecuje. Pewnie byliśmy naiwni....
"censor" napisał:
W tym artykule in fine wypowiedziała się Pani prezes "Themis"Czyli: rządzie, masz rację, sędziowie się nie będą sprzeciwiać.
Cytat:
"Jak dodaje, nie wszystkie zmiany są korzystne dla sędziów, ale wymusza je sytuacja demograficzna i gospodarcza nie tylko w kraju."
No, i jeszcze chciałabym zapytać Was, bo wiecie lepiej, a ja jakaś zawirowana jestem , które to niby zmiany są dla nas korzystne ?
Właściwie, to osłupiałam po prostu na takie dictum, ale pewnie coś istotnego przeoczyłam.
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 5:09 pm ]
Ad postu Łukasza:
... oczywiście, że jesteśmy naiwni, bo liczymy (od dawna zresztą) na odrobinę chociaż uczciwości polityków i spełnianie obietnic.
Tymczasem: obietnice obietnicami pozostają.
Pytam więc: dlaczego nie uczymy się na błędach naszych i nadal w spełnienie obietnic wierzymy ?
Odpowiedź nasuwa się tylko jedna: bo jesteśmy ludźmi baaardzo uczciwymi ( jakże mogłoby być inaczej, skoro jesteśmy sędziami?).
W ten sposób nasza uczciwość obraca się przeciwko nam, a naszej mentalności raczej nie zmienimy. Smutne bardzo!
jakwaw napisał/a:
Cytat:
oj słabiutkie masz pojęcie o pracy rzetelnie przykładającego się do pracy sędziego odwoławczego , może kiedyś spróbujesz tego miodu to zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa.
Karnista w rejonie rozpoznaje odwołania od umorzeń i odmów prokuratorskich. Wszyscy wiedzą na czym ta praca polega.
tak, tyle że bez porządnego uzasadnienia (sztampa policyjna) i bez należycie przeprowadzonych dowodów.
Prokuratura przesyłając zażalenie odnosi się do niego merytorycznie i taka dekretacja nie ma charakteru "sztampy". Postanowienia o umorzeniu śledztwa np. w 20 tomowej sprawie również dalekie są od "sztampy". Myślenie jakie prezentują osoby wypowiadające opinie o policyjnej sztampie mają charakter "sztampy". Szanujmy się.
jaki to jest wątek,bo się zagubiłem?
Rosan, to jest taki wątek, że piszą o nas
Chyba chciałaś mnie przywołać do porządku?
e tam ,tu patrz http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak-hakerow-na-polske/wielki-atak-hakerow-na-polske-nie-dzialaja-wazne-s,1,5004951,wiadomosc.html
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 10:47 pm ]
jeszcze lexa stracimy,to dopiero bedzie
"jasiu" napisał:
chcę odpowiedzieć kynas w odwoławczym cywilnym sąd dostaje uzasadnienie będące powklejaniem różnych fragmentów innych uzasadnień i orzecznictwa SN i jako już instancja merytoryczna ORZEKA i naprawia wszystkie blędy i tylko dlatego nie ma uchylonych orzeczeń
Nie chcę być złośliwy, ale jeżeli to, co kolega pisze jest regułą, współczuję. Nie miałem przypadku przeprowadzenia dowodu w SO. Ale nie chcę dalej ciągnąć wątku, bo każdy ma prawo do własnych ocen.
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:11 pm ]
Wiem, że temat był poruszany ale wklejam
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/585968,raport_delegowanie_sedziow_do_ms_powinno_byc_ograniczone.html
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:15 pm ]
I jeszcze to dla przeciwwagi
http://wyborcza.pl/1,91446,11003444,Orban_musi_isc_na_kompromis_z_UE__na_Wegrzech_nikt.html
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:20 pm ]
I argumenty za likwidacją małych sądów
http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2037&NrSection=230&NrArticle=219597&IdTag=18
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:22 pm ]
A tu o statusie sędziów węgierskich zdaniem polskiego eurodeputowanego. Ciekawe
http://biznes.interia.pl/raport/euro_w_polsce/news/polska-w-pakcie-fiskalnym-tylko-przy-stole,1749557
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:40 pm ]
I jeszcze to ale płatne.
http://edgp.dziennik.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=395641
Wklejam cały tekst.
Praktycy potwierdzają: reformy są konieczne
Rozwodami powinny zajmować się sądy rejonowe, a dla sędziów należy stworzyć skuteczny system motywacyjny – podpowiadają czytelnicy
Wczorajszym tekstem o konieczności przeprowadzenia gruntownej reformy prokuratury („Prokuratura potrzebuje niezależności od polityków” DGP nr 13/2012) zakończyliśmy cykl pt. „7 reform wymiaru sprawiedliwości”. Temat jednak nie umarł, o czym świadczą zarówno wpisy na forum internetowym, jak i listy czytelników, którymi zostaliśmy zasypani. Wśród pomysłów na usprawnienie wymiaru sprawiedliwości znalazły się tak ogólne postulaty, jak potrzeba podniesienia kultury osobistej pracowników sądów i prokuratur czy konieczność czerpania z rozwiązań, które sprawdzają się w innych krajach. Ale pojawiły się również propozycje konkretnych rozwiązań. Spośród tych wszystkich głosów wybraliśmy najciekawsze. Dziś – z komentarzem ekspertów – prezentujemy je na naszych łamach.
Problematyczne rozwody
Pod tekstem dotyczącym złej organizacji pracy w sądach pojawił się wpis, w którym postulowano, aby z sądów okręgowych wyjąć sprawy rozwodowe.
– Czy naprawdę najbardziej doświadczeni sędziowie okręgowi powinni zajmować się tak banalnymi, niespornymi sprawami, które bez problemu mogliby robić np. referendarze? Tymczasem naprawdę skomplikowane sprawy, jak podział majątku, przekazano do sądów rejonowych. Ot polska specyfika – sędziom doświadczonym dano do rozpoznania banalne sprawy, a młodym sędziom bez doświadczenia najtrudniejsze procesy – pisze internauta o nicku Prawnik.
Sprawy rozwodowe zostały przeniesione z sądów rejonowych do sądów okręgowych na początku lat 90.
– Uzasadnienie dla tych zmian było czysto ideologiczne – mówi Krzysztof Komorowski, adwokat, członek Naczelnej Rady Adwokackiej.
Tłumaczy, że miało to zniechęcić do składania pozwów o rozwód ludzi ze środowisk wiejskich oraz tych z mniejszych miejscowości, gdzie nie ma sądów okręgowych.
– Ten cel nie został osiągnięty i liczba rozwodów z roku na rok wzrasta – mówi Ewa Waszkiewicz, sędzia, prezes Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych.
Dlatego też nasi rozmówcy zgodnie twierdzą, że nie ma żadnych przeszkód, aby powrócić do poprzedniej koncepcji, kiedy to rozwodami zajmowały się sądy rejonowe. Krzysztof Komorowski proponuje nawet, aby pójść krok dalej.
– Moim zdaniem umowy powinny być rozwiązywane w takiej formie, w jakiej zostały zawarte. Związek małżeński nie powinien być tutaj wyjątkiem – mówi mec. Komorowski.
Innymi słowy – do rozwiązania małżeństwa powinno wystarczyć złożenie przez oboje małżonków zgodnego oświadczenia przed urzędnikiem stanu cywilnego.
– Sądy powinny jedynie rozstrzygać o władzy rodzicielskiej i podziale majątku, o ile oczywiście małżonkowie nie mogą samodzielnie dojść do porozumienia w tych kwestiach. Sądy przecież zostały powołane do rozstrzygania sporów – mówi Krzysztof Komorowski.
Ta propozycja wychodzi naprzeciw postulatom ograniczenia kognicji sądów. Od lat zabiega o to środowisko sędziowskie.
Błędna statystyka
Na kolejną bolączkę wymiaru sprawiedliwości zwrócił uwagę w liście do redakcji Mariusz Korpalski, radca prawny z kancelarii Komarnicka Korpalski z Poznania.
– Istnienie systemu ocen statystycznych pracy sędziego, z założenia promującego sędziów sprawniejszych, w praktyce wywołuje zjawiska patologiczne – pisze mecenas. Zamknięcie każdej sygnatury jest oceniane tak samo, niezależnie, czy jest to merytoryczne załatwienie sprawy, czy zwrot pozwu, przekazanie sądowi równorzędnemu czy uchylenie i zwrot do ponownego rozpoznania (w wydziałach odwoławczych). Zdaniem Mariusza Korpalskiego patologia tego systemu statystycznego polega na generowaniu mitręgi sądowej w postaci: zwrotów pozwu, przekazywania spraw i uchylania ze zwrotem do ponownego rozpoznania. Takie załatwienie sprawy jest łatwiejsze i szybsze niż merytoryczne, a oceniane jest tak samo.
Na brak skutecznego systemu motywacyjnego dla sędziów skarży się także internauta o nicku Pyra.
– Argument, że sędzia w niższej instancji będzie pracował na tip-top, żeby przejść do wyższej instancji czy zostać przewodniczącym wydziału, nie uwzględnia realiów, które są takie, że awansują ci, co mają awansować, a nie ci, którzy na to zasłużyli; przynajmniej tak od lat w dużej ilości przypadków jest w moim okręgu – pisze rozżalony sędzia.
Wniosek z tego jest taki, że w rozładowaniu zatorów w sądach może pomóc wprowadzenie takiego systemu motywacyjnego, który będzie zachęcał sędziów do merytorycznego załatwiania spraw, a nie np. do przerzucania ich pomiędzy instancjami.
Z podobnym problemem muszą borykać się także prokuratury. I jak się okazuje, tutaj również obwinia się statystykę.
– Trzeba przeanalizować i zweryfikować kryteria oceny jakości pracy jednostek organizacyjnych prokuratury, a zwłaszcza wszechwładną statystykę. W chwili obecnej stanowi ona niebywale rozdęty i tak naprawdę jedyny wskaźnik pracy prokuratur i prokuratorów – mówi dr Michał Gabriel-Węglowski, prokurator delegowany do wydziału do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Ponadto jego zdaniem taki sposób oceny pracy jest często niesprawiedliwy i zafałszowany, gdyż jest powiązany z jakością pracy innych „kontrahentów”: sądów, policji, innych służb bezpieczeństwa i porządku.
Zła legislacja
– Skończmy wreszcie z tworzeniem przepisów, których i tak nikt nie będzie stosował – apeluje czytelnik, który chce zachować anonimowość. I zwraca tym samym uwagę na problem uchwalania ustawowych obowiązków bez jednoczesnego określania sankcji za ich nieprzestrzeganie.
– Jest to tzw. miękkie prawo. Trudno wtedy oczekiwać ze strony obywateli dobrej woli. Oczywiście w państwie, gdzie kultura prawna jest wysoka, można by było tego oczekiwać, ale u nas z tą kulturą jest jeszcze różnie. Dla autorytetu ustawodawcy ważne jest więc, aby wprowadzać sankcje – uważa Marek Chmaj, prof. z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej.
Co więc zrobić, aby legislacja stała na wyższym poziomie i nie obniżała autorytetu ustawodawcy?
– Warto by było zmniejszyć liczbę posłów np. do 300, należałoby dać im do pomocy legislatorów. Kluby parlamentarne powinny dysponować środkami na przeprowadzanie ekspertyz, na pisanie projektów aktów normatywnych. Ponadto rząd musi lepiej procedować nad projektami, które tworzone są w ministerstwach – wymienia Marek Chmaj.
Kłopotliwa implementacja
Zdaniem naszych czytelników problemem jest także niski poziom aktów prawnych będących implementacjami unijnych przepisów.
– W pracy praktyka problemów dostarczają niekiedy teksty prawne zawierające pojęcia będące przekładem z języka obcego, powołujące się na konstrukcje prawne niemające odpowiednika w polskim systemie prawnym – mówi Małgorzata Lewandowska, adwokat w Kancelarii Pietrzak Siekierzyński Bogen sp. j.
Zaznacza, że ich właściwe przełożenie wymaga znajomości nie tylko prawa polskiego, ale także prawa kraju, w którym dany akt był tworzony. Bardzo często w celu zrozumienia intencji ustawodawcy zachodzi konieczność sięgania do obcojęzycznych aktów bazowych, co wymaga oczywiście znajomości danego języka, bądź też wymusza korzystanie z pomocy tłumacza.
Dlatego też zdaniem Marka Chmaja implementacja nie powinna polegać na prostym przetłumaczeniu dyrektywy.
– Celem dyrektywy jest to, aby określona dziedzina stosunków społecznych była uregulowana w określony sposób w danym państwie. A ustawodawca poprzez swoje działanie nie może podważać zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa – podsumowuje profesor.
Czytelników zainteresowanych tematami poruszanymi w cyklu „7 reform wymiaru sprawiedliwości” zapraszamy do lektury poniedziałkowego wydania DGP, w którym zamieścimy relację z debaty, w której udział wezmą m.in.: Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, Stanisław Dąbrowski, I prezes Sądu Najwyższego, Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, Ryszard Kalisz, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Mam nadzieję, że admin nie wyrzuci
[ Dodano: Sob Sty 21, 2012 11:45 pm ]
Jest jeszcze grafika "czyją pracę obywatele oceniają najlepiej. Podam dane.
Notariusz - 29%
Sędzia -24%
Radca Prawny-14%
Adwokat -13%
Prokurator-13%
Komornik-2%
Nie jest źle
"uksc" napisał:
oj słabiutkie masz pojęcie o pracy rzetelnie przykładającego się do pracy sędziego odwoławczego , może kiedyś spróbujesz tego miodu to zobaczysz jak to jest rozstrzygać sprawę z koncepcją kogoś innego, którą chcesz skończyć bez uchylania, a w zasadzie wydaje się, że wszystko by trzeba zrobić od nowa. Nie wspominam o tym jaka będzie z nagrywaniem bo jestem pewien, że w obecnym kształcie cały system runie w ciągu kilku miesięcy (ale na poziomie SA).
Oj chyba słabiutkie masz pojęcie o orzecznictwie sądów II instancji. To rzekome rzetelne przykładanie się do rozpoznania sprawy sprowadza się niestety bardzo często do wyszukiczania jakiegokolwiek powodu do uchylenia wyroku i rozdmuchiwania drobnych uchybień do bezwzględnej nieważności postępowania. No chyba, że sprawa nie jest kasacyjna - to wtedy odwaga wzrasta i często apelacje są oczywiście bezzasadne (pewnie dlatego, że uzasadnienie jest tylko na wniosek strony
)
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak-hakerow-na-polske/ostrzezenia-w-sieci-zaczyna-sie-polska-rewolucja,1,5004997,wiadomosc.html
To zdjęcie jakby znajomo wygląda
Może ktoś z Państwa zechce obejrzeć:
http://ps-solidarnosc.org/aktualno%C5%9Bci/
http://www.youtube.com/watch?v=bbtWYrfWlRA&feature=player_embedded
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/tomasz-kaluzny-miejsce-sedziego-jest-na-sali-rozpraw-a-nie-w-administracji
Tomasz Kałużny: miejsce sędziego jest na sali rozpraw, a nie w administracji
rudy kot w TV w Superstacji o 15.45- contra jakiś poseł
był też dopiero co w Polsat News- wywiad w sprawie likwidacji Sądów
w Sochaczewie była jakaś manifa lokalna w zw z przyłaczeniem do Żyrardowa i stąd ten wywiad
"Michał 007" napisał:
rudy kot w TV w Superstacji o 15.45- contra jakiś poseł
był też dopiero co w Polsat News- wywiad w sprawie likwidacji Sądów
w Sochaczewie była jakaś manifa lokalna w zw z przyłaczeniem do Żyrardowa i stąd ten wywiad
Nieprawda, ja mam info z pierwszej ręki z którego wynika, że 15.40 !!!
"jarocin" napisał:
W takim razie wyjaśnijcie mi, ile lat bez podwyżek dla SSO i SSA przewidujemy, aby osiągnąć ten upragniony stan równości
Nie do końca rozumiem:
- jeżeli pytasz o zamrożenie to odpowiem, że nie powinno go nigdy być i jestem - jak i reszta zarządu zapewne - za tym, aby się "odmroziło" i to równo dla wszystkich
- jeżeli pytasz o zmianę mnożników - to wg mnie bardziej konieczne jest zwiększenie mnożników SSR i nieco mniejsze SSO, a mnożniki SSA mogą nie rosnąć i tak sobie wyobrażam spłaszczenie
Uważam, że nie powinno być finansowego pędu do awansu, bo właśnie dla pieniędzy związanych z awansem ludzie potrafią się zachowywać zbyt konformistycznie jak na moje wyobrażenie sędziego.
moje pytanie było proste:ile lat bez podwyżki mam pracować, żeby sędziowie SR byli usatysfakcjonowani? Mam podobnie jak uksc maksymalną stawkę, jestem poziomką i nie rozumiem, dlaczego żądanie podwyżek ma nie obejmować takich osób
Nie zgadzam się z ferowanym tu poglądem, że w SR są straaasznie trudne sprawy, w SO banalne... parę spraw z papierami wartościowymi, własność przemysłowa itp. ... cóż pogratulować dobrego samopoczucia
to ja zaapeluje jeszcze raz : nie wchodźmy w to i nie dajmy się dzielić i skłócać... przecież "wuadzy" o to chodzi.
"beta" napisał:
SR są straaasznie trudne sprawy, w SO banalne... parę spraw z papierami wartościowymi, własność przemysłowa itp. ... cóż pogratulować dobrego samopoczuciaTeż się z tym poglądem nie zgadzam. Sprawy są o podobnym stopniu trudności.
Nie jest moim celem prowadzenie do skłócenia na forum, ale zachęta do zastanowienia do czego mieliśmy dążyć i z czego się cieszyć.
Skoro najwyższa stawka /10/ wynagrodzenia SSA wynosi 3,23 przeciętnego wynagrodzenia, to o ile dobrze rozumem intencję przedmówców, już nie żądamy podwyższenia wskaźników wszystkich sędziów, tylko dla SSR, dla których docelowo mało być cztery przeciętne wynagrodzenia.
Dla przypomnienia uchwała programowa nr 4/2011 XVI Sprawozdawczego Zebrania Delegatów SSP „Iustitia":
„7) zmiany systemu wynagradzania sędziów w sposób gwarantujący realizację zaleceń zawartych w pkt 53-55 Rekomendacji, przy ustaleniu jego wysokości na poziomie uwzględniającym wytyczne zawarte w art. 178 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ze wskazaniem, by miesięczne wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego nie było niższe niż czterokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.”
http://www.fakt.pl/Koniec-sadow-rejonowych,artykuly,143296,1.html
ciekawe; sąd powiatowy
i dlaczego podali wiek Pani Prezes nieładnie
"kazanna" napisał:
to ja zaapeluje jeszcze raz : nie wchodźmy w to i nie dajmy się dzielić i skłócać... przecież "wuadzy" o to chodzi.
Pewnie, problem w tym , że my jesteśmy strasznie naiwni. Pierwszy ruchem w kierunku spłaszczenia będzie likwidacja piątej stawki awansowej w rejonie, która ma chyba wejść z dwa lata.
Pamiętacie te dyskusje o awansach poziomych, o tym jak to będzie, o wizjach wzrostu mnożników, że ich wprowadzenie to pierwszy krok. Zawsze powtarzam, że jesteśmy ofiarami własnej przyzwoitości. Ciągle wierzymy w to, że liczą się rzeczowe argumenty, że nasi partnerzy w dyskusjach będą się zachowywali uczciwie i ktoś potraktuje nas po partnersku. Ile razy jeszcze muszą nas oszukać żebyśmy zmienili metody?
"zziajany" napisał:
Ile razy jeszcze muszą nas oszukać żebyśmy zmienili metody?
ano właśnie... pytanie retoryczne...
http://ec.europa.eu/civiljustice/legal_prof/legal_prof_por_pl.htm
Dostęp do zawodu mają obywatele Portugalii cieszący się pełnią praw politycznych i obywatelskich, którzy ukończyli studia prawnicze na portugalskim uniwersytecie przynajmniej dwa lata przed rozpoczęciem konkursowej procedury dopuszczenia do zawodu lub posiadają równorzędne kwalifikacje akademickie w myśl prawa krajowego oraz ukończyli kursy przygotowawcze i uzupełniające, i spełniają inne wymogi prawne, które umożliwiają ich mianowanie na urzędnika państwowego.
Mianowanie sędziów leży w gestii Najwyższej Rady Sądownictwa (Conselho Superior da Magistratura), która odpowiada również za przydzielanie sędziów sądowi, przeniesienie lub awansowanie ich oraz nadzór służbowy zgodnie z postanowieniami ustawy.
"beta" napisał:
Nie jest moim celem prowadzenie do skłócenia na forum, ale zachęta do zastanowienia do czego mieliśmy dążyć i z czego się cieszyć.
Skoro najwyższa stawka /10/ wynagrodzenia SSA wynosi 3,23 przeciętnego wynagrodzenia, to o ile dobrze rozumem intencję przedmówców, już nie żądamy podwyższenia wskaźników wszystkich sędziów, tylko dla SSR, dla których docelowo mało być cztery przeciętne wynagrodzenia.
Dla przypomnienia uchwała programowa nr 4/2011 XVI Sprawozdawczego Zebrania Delegatów SSP „Iustitia":
„7) zmiany systemu wynagradzania sędziów w sposób gwarantujący realizację zaleceń zawartych w pkt 53-55 Rekomendacji, przy ustaleniu jego wysokości na poziomie uwzględniającym wytyczne zawarte w art. 178 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ze wskazaniem, by miesięczne wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego nie było niższe niż czterokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.”
Nie ma oficjalnego stanowisko Iustitii w sprawie spłaszczenia. Jest za to oficjalne stanowisko to, które zacytowałaś (dzięki!). Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu by SSR miał 4,0; SSO 5,0; SSA 6,0; a SSN 7,0 a nawet 8,0 (oczywiście upraszczam).
Jak władza przedstawi propozycje to będziemy się wszyscy nad nimi zastanawiać. Spieranie się teraz na jaką skalę winny być zróżnicowane wynagrodzenia w kolejnych szczeblach (bo dla mnie osobiście zróżnicowanie powinno pozostać), a już tym bardziej dowodzenie kto ma trudniej / gorzej jest bez sensu. Jedynie politycy mogą się z tego cieszyć.
Osobiście stosunkowo niedawno zmieniłem SR na SO i sprawy mam trudniejsze ale jednak mniej. I w SR, i w SO nie dało rady tego przerobić mimo zaangażowania gruuuuubo powyżej 40 h tygodniowo. Nie podejmuje się oceniać gdzie byłoby mi lepiej.
Cała ta dyskusja to jest trochę jak na temat tego co było pierwsze: jajko czy kura. I tak do niczego nie dojdziemy - szkoda nerwów
"Łukasz" napisał:
Nie jest moim celem prowadzenie do skłócenia na forum, ale zachęta do zastanowienia do czego mieliśmy dążyć i z czego się cieszyć.
Skoro najwyższa stawka /10/ wynagrodzenia SSA wynosi 3,23 przeciętnego wynagrodzenia, to o ile dobrze rozumem intencję przedmówców, już nie żądamy podwyższenia wskaźników wszystkich sędziów, tylko dla SSR, dla których docelowo mało być cztery przeciętne wynagrodzenia.
Dla przypomnienia uchwała programowa nr 4/2011 XVI Sprawozdawczego Zebrania Delegatów SSP „Iustitia":
„7) zmiany systemu wynagradzania sędziów w sposób gwarantujący realizację zaleceń zawartych w pkt 53-55 Rekomendacji, przy ustaleniu jego wysokości na poziomie uwzględniającym wytyczne zawarte w art. 178 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ze wskazaniem, by miesięczne wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego nie było niższe niż czterokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.”
Nie ma oficjalnego stanowisko Iustitii w sprawie spłaszczenia. Jest za to oficjalne stanowisko to, które zacytowałaś (dzięki!). Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu by SSR miał 4,0; SSO 5,0; SSA 6,0; a SSN 7,0 a nawet 8,0 (oczywiście upraszczam).
Jak władza przedstawi propozycje to będziemy się wszyscy nad nimi zastanawiać. Spieranie się teraz na jaką skalę winny być zróżnicowane wynagrodzenia w kolejnych szczeblach (bo dla mnie osobiście zróżnicowanie powinno pozostać), a już tym bardziej dowodzenie kto ma trudniej / gorzej jest bez sensu. Jedynie politycy mogą się z tego cieszyć.
Osobiście stosunkowo niedawno zmieniłem SR na SO i sprawy mam trudniejsze ale jednak mniej. I w SR, i w SO nie dało rady tego przerobić mimo zaangażowania gruuuuubo powyżej 40 h tygodniowo. Nie podejmuje się oceniać gdzie byłoby mi lepiej.
Cała ta dyskusja to jest trochę jak na temat tego co było pierwsze: jajko czy kura. I tak do niczego nie dojdziemy - szkoda nerwów
Rzeczywiście to spieranie się w gruncie rzeczy o coś czego nie ma.
"Łukasz" napisał:
Cała ta dyskusja to jest trochę jak na temat tego co było pierwsze: jajko czy kura. I tak do niczego nie dojdziemy - szkoda nerwów
Oczywiście że kura, panie generale!
Protest w Sochaczewie
http://zyroskop.info.pl/2012/01/19-tys-osob-przeciw-likwidacji-sadu-w-sochaczewie/
"Adek" napisał:
http://www.fakt.pl/Koniec-sadow-rejonowych,artykuly,143296,1.html
ciekawe; sąd powiatowy
i dlaczego podali wiek Pani Prezes nieładnie
A tu jest odpowiedź MS
http://ms.gov.pl/pl/informacje/download,3754,0.html
"kosiarka" napisał:
http://www.fakt.pl/Koniec-sadow-rejonowych,artykuly,143296,1.html
ciekawe; sąd powiatowy
i dlaczego podali wiek Pani Prezes nieładnie
A tu jest odpowiedź MS
http://ms.gov.pl/pl/informacje/download,3754,0.html
O, nawet strona działa. A tak niedawno była zablokowana.
Ogólnie przesłanie jest takie "Tak naprawdę nie likwidujemy sądów, mimo, że je likwidujemy".
Następnym krokiem będzie uznanie, że utrzymywanie zamiejscowych wydziałów jest nieekonomiczne i zniknie wszystko w mniejszych ośrodkach. Zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam.
"censor" napisał:
Następnym krokiem będzie uznanie, że utrzymywanie zamiejscowych wydziałów jest nieekonomiczne i zniknie wszystko w mniejszych ośrodkach. Zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam.
No bo to będą "tylko" wydziały zamiejscowe...
A swoją drogą chciałbym się dowiedzieć jaki był konkretnie algorytm na podstawie którego dokonywano selekcji sądów do likwidacji... skoro ministerstwo zarzeka się, że brało pod uwage tylko liczby sędziów
"falkenstein" napisał:
A swoją drogą chciałbym się dowiedzieć jaki był konkretnie algorytm na podstawie którego dokonywano selekcji sądów do likwidacji... skoro ministerstwo zarzeka się, że brało pod uwage tylko liczby sędziów
Ze sprostowania wynika, że nie tylko liczbę sędziów ale również spraw.
Ale pytanie o algorytm i tak zasadne. Kryteria nadal niejasne.
"karuzelka" napisał:
Nie wiem, czy tu, czy nie tu powinno być, ale nas też dotyczy:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-musi-uczestniczyc-w-posiedzeniach-sadu
Prokurator musi uczestniczyć w posiedzeniach sądu
No to moi prokuratorzy szczęśliwi nie będą.
"amelius" napisał:
Nie wiem, czy tu, czy nie tu powinno być, ale nas też dotyczy:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-musi-uczestniczyc-w-posiedzeniach-sadu
Prokurator musi uczestniczyć w posiedzeniach sądu
No to moi prokuratorzy szczęśliwi nie będą. Obowiązuje od jutra, w związku z czym teraz na posiedzeniu prokuratora nie mam
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.html
młot na czarownice
"amelius" napisał:
Nie wiem, czy tu, czy nie tu powinno być, ale nas też dotyczy:No to moi prokuratorzy szczęśliwi nie będą. Mam wątpliwości czy akt tej rangi jak regulamin prokuratury (rozporządzenie) może zmieniać materię kpk.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-musi-uczestniczyc-w-posiedzeniach-sadu
Prokurator musi uczestniczyć w posiedzeniach sądu
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 10:34 am ]
"Mario 71" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.htmlCytat:
młot na czarownice
Mówiąc o planowanej reorganizacji sądów rejonowych, Gowin podkreślił, że teraz to "sędziowie będą jeździć do obywateli", a nie na odwrót.
"censor" napisał:
Mówiąc o planowanej reorganizacji sądów rejonowych, Gowin podkreślił, że teraz to "sędziowie będą jeździć do obywateli", a nie na odwrót.
pewnie minister czytał propozycję Adka o SSRajdowych ... szybko <dresik> i do obywatela
"Mario 71" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.htmlja przepraszam, trochę już niedowidzę, w tym artkule jest napisane, że chce byc taranem czy tyranem?
młot na czarownice
W nowelizacji regulaminu prokuratury napisali "owinien" a nie musi;
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 11:45 am ]
"Ama" napisał:
Mówiąc o planowanej reorganizacji sądów rejonowych, Gowin podkreślił, że teraz to "sędziowie będą jeździć do obywateli", a nie na odwrót.
pewnie minister czytał propozycję Adka o SSRajdowych ... szybko <dresik> i do obywatela
Jestem zaskoczony przyjęciem moje propozycji
"art_60" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.htmlja przepraszam, trochę już niedowidzę, w tym artkule jest napisane, że chce byc taranem czy tyranem?
młot na czarownice
Ganz egal, grunt że pozytywnie szajbniętym.
Czytając o wypowiedziach (edit. mod.) Pani SSN Teresy Romer na temat ethosu sędziów portugalskich przypomniało mi się jak moja małżonka, też sędzia, pod koniec ubiegłego roku będąc w Strasburgu na szkoleniu w ETPCz rozmawiała m.in. z sędziami z Hiszpanii też w tym szkoleniu uczestniczącymi, którzy w trakcie jakiegoś obiadu zachwycali się tym, jak to sobie Polska świetnie radzi z kryzysem, jak to u nas zupełnie inaczej niż u nich, gdzie kryzys całą gębą itd. itp. w ten deseń. Następnie, tego samego dnia po południu, żona widziała tych samych sędziów, jak wychodzili z dużego centrum handlowego obładowani torbami z markowych butików i sklepów... Natomiast moja małżonka po powrocie do kraju bardzo mocno (razem ze mną) trzymała kciuki, aby koszty tego szkolenia zostały zwrócone przez organizatora jeszcze w styczniu, żeby związać koniec z końcem... To tyle na temat ethosu, zarobków i kryzysu w Europie zachodniej i w naszym wspaniałym kraju...
"Mario 71" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.html
młot na czarownice
To jest chyba pomyłka, to jest chyba jakiś stary wywiad z Ziobrą.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/od-28-marca-nadzor-nad-sadami-obciazy-prezesow-sadow-apelacyjnych
Od 28 marca nadzór nad sądami obciąży prezesów sądów apelacyjnych
"- Jeśli mamy obecny model nadzoru, sprawowany nie przez I Prezesa SN, ani przewodniczącego KRS, to musi być zapewniony łącznik między władzą wykonawczą a sądowniczą, aby nie naruszyć balansu między władzami – twierdzi sędzia Grzegorz Wałejko, podsekretarz stanu."
No, ale właśnie ten obecny model nie jest ani konieczny, ani potrzebny i należy wreszcie rozważyć ten sprawowany przez I Prezesa SN.
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 4:29 pm ]
"Mario 71" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-zapowiada-reformy-musze-byc-taranem,1,5005403,wiadomosc.html
młot na czarownice
Tutaj tekst źródłowy, który wkleiłam w innym temacie:
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/wegry-pod-dyktatem-lewicowej-poprawnosci_223445.html
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 4:31 pm ]
P.S. Dlaczego nie ma edycji?
Minister będzie jak taran... moim zdaniem już nim jest:
Amelius niczym Anonymous
http://podatki.onet.pl/donald-tusk-przygotowuje-nowy-plan-reform,19925,5006030,1,agencyjne-detal
A jednak likwidacja części powiatów.
"ar156" napisał:
http://podatki.onet.pl/donald-tusk-przygotowuje-nowy-plan-reform,19925,5006030,1,agencyjne-detal
A jednak likwidacja części powiatów.
Patrzcie, jak my wszystko wieszczymy, zanim ogłoszą. Proroki jakie tu są, czy co ?
Rozumiem, że Pana Bodnara najbardziej oburzyła ostatnia reprymenda, którą dostał od SN.
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex...glos-oburzonegoCytat:
Dr Adam Bodnar: głos oburzonego
Dr Adam Bodnar: głos oburzonego
Jestem oburzony, kiedy dowiaduję się, że przy sporządzaniu wyroków powszechnie stosuje się technikę „kopiuj-wklej”.
No to jak sobie gościu wyobraża? Po co wprowadzono komputery do sądów - i to akurat było sensowne, w przeciwieństwie do nagrywania rozpraw, i nikt przeciwko temu nie protestował? Takimi wypowiedziami gościu zdradza, że nie ma pojęcia o pracy w sądzie, nie zdaje sobie sprawy z tego, jak w wielu wypadkach bez uszczerbku dla meritum można posługiwać się tam, gdzie to celowe, techniką „kopiuj-wklej”, a sędzia przed podpisaniem dokumentu, np. orzeczenia, i tak ma obowiązek dokument przeczytać. Gdyby nie możliwość stosowania takich technik, nie byłoby sensu rezygnować z tradycyjnych maszyn do pisania, bo nic by to nie przyspieszyło; no chyba tylko z tego punktu widzenia, że do sekretariatów wkracza młode pokolenie, które nie zna maszyn do pisania, a z komputerami jest za pan brat.
A w ogóle to właśnie dlatego, ze jestem prawnikiem i sędzią, irytują mnie ludzie, których dorobek prawniczy nie jest najbardziej imponujący,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Bodnar
ale „nadrabiają” quasi-prawną działalnością polityczną.
"censor" napisał:
A w ogóle to właśnie dlatego, ze jestem prawnikiem i sędzią, irytują mnie ludzie, których dorobek prawniczy nie jest najbardziej imponującyMoże zrobi habilitację i przyjdzie posądzić do Sądu Rejonowego
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=395931
KRS do TK rozporządzenie
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
"Jarosiński" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=395931
KRS do TK rozporządzenie
Lepszy chyba ten link bo dostęp bezpłatny (przynajmniej na razie)
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/587080,obywatele_walcza_o_sady_rejonowe.html
"jp" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Jest okazja do przypomnienia o naszych postulatach płacowych
"jp" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Dobrze, że zaznaczyli bo poszłoby w świat niedomówienie
Podkreśla, że pieniądze będą potrzebne m.in. na wynagrodzenia dla pracowników sekretariatów, bo oni też mają mieć dodatkowe dyżury, ktoś będzie musiał przecież protokołować rozprawy (sędziowie z racji dyżurów nie będą mieć dodatkowych wynagrodzeń).
[ Dodano: Wto Sty 24, 2012 1:06 pm ]
"Łukasz" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=395931
KRS do TK rozporządzenie
Lepszy chyba ten link bo dostęp bezpłatny (przynajmniej na razie)
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/587080,obywatele_walcza_o_sady_rejonowe.html
Ale nie do całej treści
A wam firma nie wykupiła dostępu do eGP i Rzepy
"Harry" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Jest okazja do przypomnienia o naszych postulatach płacowych
jest okazja nie tylko przypomnieć, ale i uzyskać realizację wszystkich naszych postulatów, pisałem jak w prosty sposób to zrobić
i nie dać się zrobić w etos, że Euro, że prestiżowa impreza, że odbiór społeczny...
"wanam" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Jest okazja do przypomnienia o naszych postulatach płacowych
jest okazja nie tylko przypomnieć, ale i uzyskać realizację wszystkich naszych postulatów, pisałem jak w prosty sposób to zrobić
i nie dać się zrobić w etos, że Euro, że prestiżowa impreza, że odbiór społeczny...
jest tylko jedno ale ... trzeba by wymienic ok. 90% uległej kadry sedziwoskiej - wtedy byłaby szansa - nawet spora
"bruno" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Jest okazja do przypomnienia o naszych postulatach płacowych
jest okazja nie tylko przypomnieć, ale i uzyskać realizację wszystkich naszych postulatów, pisałem jak w prosty sposób to zrobić
i nie dać się zrobić w etos, że Euro, że prestiżowa impreza, że odbiór społeczny...
jest tylko jedno ale ... trzeba by wymienic ok. 90% uległej kadry sedziwoskiej - wtedy byłaby szansa - nawet spora
pisałem, że nie trzeba,
dla sukcesu akcji wystarczy udział nielicznych, na tym polega jej wyjątkowość, nie trzeba pełnej mobilizacji, nie trzeba wszystkich sądów - wystarczy jeden sąd, kilku sędziów i zaskoczenie, brak wiedzy żontu, w którym sądzie akcja będzie przeprowadzona
Niby nie o sędziach czy wymiarze sprawiedliwości ale trochę szczerzej prawdy:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11026458,Migalski__Poslowie_nie_wiedza_za_czym_glosuja__Glosowalem.html
dramat. Po co ci wszyscy pracownicy klubowi, asystenci, itp. i potem jest takie prawo jakie jest. Powiedzą " przepraszam" . Wystarczy ? ( )
"Jarosiński" napisał:
EURO 2012, a Sądy 24 godzinne
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11020416,Sady_24_godzinne_w_koncu_sie_przydadza__Podczas_EURO.html
Dobrze, że zaznaczyli bo poszłoby w świat niedomówienie
Podkreśla, że pieniądze będą potrzebne m.in. na wynagrodzenia dla pracowników sekretariatów, bo oni też mają mieć dodatkowe dyżury, ktoś będzie musiał przecież protokołować rozprawy (sędziowie z racji dyżurów nie będą mieć dodatkowych wynagrodzeń).
[ Dodano: Wto Sty 24, 2012 1:06 pm ]
"Łukasz" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=395931
KRS do TK rozporządzenie
Lepszy chyba ten link bo dostęp bezpłatny (przynajmniej na razie)
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/587080,obywatele_walcza_o_sady_rejonowe.html
Ale nie do całej treści
A wam firma nie wykupiła dostępu do eGP i Rzepy
Nam "firma" nie wykupiła nawet dostępu do internetu
Organizatorzy zakładają, że Kibice w czasie Euro organizując rozróby będą się trzymali zasad właściwości miejscowej. co będzie jeżeli się poróżnią gdzieś pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem
"zziajany" napisał:
Organizatorzy zakładają, że Kibice w czasie Euro organizując rozróby będą się trzymali zasad właściwości miejscowej. co będzie jeżeli się poróżnią gdzieś pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem
Dowiezie się do Gdańska lub Poznania
bez komentarza...
"markosciel" napisał:
Organizatorzy zakładają, że Kibice w czasie Euro organizując rozróby będą się trzymali zasad właściwości miejscowej. co będzie jeżeli się poróżnią gdzieś pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem
Dowiezie się do Gdańska lub Poznania
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
"TGC" napisał:
Organizatorzy zakładają, że Kibice w czasie Euro organizując rozróby będą się trzymali zasad właściwości miejscowej. co będzie jeżeli się poróżnią gdzieś pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem
Dowiezie się do Gdańska lub Poznania
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
Sąd Pociągowy Odmiejcowiony (w skrócie SPO)
"TGC" napisał:
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
w namiocie, to już sugerowano na widowni podczas konferencji ministra Kwiatkowskiego w SO w Poznaniu przy okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budynki sądów poznańskich...po pytaniu, gdzie w zabudowaniach stadionu przewiduje się salę do przesłuchań zatrzymanych kibiców,w ramach telekonferencji...minister to łyknął,że nie ma problemu, będą tłumacze i środki techniczne i wszystko opowiedział,ale dodał, że szczegóły techniczne pozostawia miejscowym prezesom , którzy to opracują sami...
http://www.wprost.pl/ar/289755/Najbardziej-wplywowy-prawnik-Krzysztof-Kwiatkowski/
[ Dodano: Sro Sty 25, 2012 7:25 am ]
najbardziej wpływowi prawnicy w Polsce
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120125&typ=po&id=po02.txt
Zmiany w ustawie o sądach powszechnych naruszają Konstytucję - uważa Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP, który przygotował właśnie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Działania te popiera Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", które od początku krytykowało zapisy zaproponowane przez resort sprawiedliwości.
ciekawy wywiad z prof. Łętowską w tok fm
polecam
m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,11027563,Polska_rzadza_partacze__Prof__Letowska_w_TOK_FM.html
"radossny" napisał:
ciekawy wywiad z prof. Łętowską w tok fm
polecam
m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,11027563,Polska_rzadza_partacze__Prof__Letowska_w_TOK_FM.html
Tu ze źródła:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,11027563,Polska_rzadza_partacze__Prof__Letowska_w_TOK_FM.html
wkleilem link z komórki, nie wiem czy działa.
W każdym razie wywiad dostępny na stronach gazety i onetu
"falkenstein" napisał:
Nam "firma" nie wykupiła nawet dostępu do internetu
To widac za dobrze mamy skoro chcą nas zaorać; bo my to wszystko mamy a wcześniej to nawet papierowe wydania dostawalismy
"radossny" napisał:
ciekawy wywiad z prof. Łętowską w tok fmWidzę, że Pani Profesor Ewa Łętowska dotarła obecnie w miejsce, w którym my byliśmy już w 2008 roku ogłaszając akcję bojkotu komisji wyborczych.
polecam
m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,11027563,Polska_rzadza_partacze__Prof__Letowska_w_TOK_FM.html
"Jarosiński" napisał:
Nam "firma" nie wykupiła nawet dostępu do internetu
To widac za dobrze mamy skoro chcą nas zaorać; bo my to wszystko mamy a wcześniej to nawet papierowe wydania dostawalismy
Już Kopernik twierdził, że gorszy pieniądz wypiera lepszy
http://www.rp.pl/artykul/55760,797410-Adwokat-z-urzedu--ile-placic-adwokatom-za-urzedowki.html
Niska taksa czy rynek
"Volver" napisał:
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
w namiocie, to już sugerowano na widowni podczas konferencji ministra Kwiatkowskiego w SO w Poznaniu przy okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budynki sądów poznańskich...po pytaniu, gdzie w zabudowaniach stadionu przewiduje się salę do przesłuchań zatrzymanych kibiców,w ramach telekonferencji...minister to łyknął,że nie ma problemu, będą tłumacze i środki techniczne i wszystko opowiedział,ale dodał, że szczegóły techniczne pozostawia miejscowym prezesom , którzy to opracują sami...
znaczy się, to prezes sądu ma zapewnić pomieszczenia na stadionie?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/zmiana-procedury-karnej-wymusi-przemodelowanie-prokuratury
Zmiana procedury karnej wymusi przemodelowanie prokuratury
"Dwie trzecie prokuratorów w kraju ( w sumie 4 43 ) odpowiedziało się przeciwko udziałowi polityków w pracach Krajowej Rady Prokuratorów, która stoi na straży niezawisłości sędziowskiej."
Takich gaf po Autorce bym się nie spodziewała; pewnie pośpiech w publikacji to spowodował?
"rudy kot" napisał:
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
w namiocie, to już sugerowano na widowni podczas konferencji ministra Kwiatkowskiego w SO w Poznaniu przy okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budynki sądów poznańskich...po pytaniu, gdzie w zabudowaniach stadionu przewiduje się salę do przesłuchań zatrzymanych kibiców,w ramach telekonferencji...minister to łyknął,że nie ma problemu, będą tłumacze i środki techniczne i wszystko opowiedział,ale dodał, że szczegóły techniczne pozostawia miejscowym prezesom , którzy to opracują sami...
znaczy się, to prezes sądu ma zapewnić pomieszczenia na stadionie?
no..., raczej sceduje ten obowiązek na sędziów referentów
"suzana22" napisał:
no..., raczej sceduje ten obowiązek na sędziów referentów
Bardzo to miłe.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/587846,prokuratorzy_zaskarzyli_do_trybunalu_konstytucyjnego_ustawe_o_ustroju_sadow_powszechnych.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/oceny-sedziow-i-prokuratorow-w-trybunale
Oceny sędziów i prokuratorów w Trybunale
"suzana22" napisał:
Utworzy się ad hoc Roki Sądowe Pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
w namiocie, to już sugerowano na widowni podczas konferencji ministra Kwiatkowskiego w SO w Poznaniu przy okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budynki sądów poznańskich...po pytaniu, gdzie w zabudowaniach stadionu przewiduje się salę do przesłuchań zatrzymanych kibiców,w ramach telekonferencji...minister to łyknął,że nie ma problemu, będą tłumacze i środki techniczne i wszystko opowiedział,ale dodał, że szczegóły techniczne pozostawia miejscowym prezesom , którzy to opracują sami...
znaczy się, to prezes sądu ma zapewnić pomieszczenia na stadionie?
no..., raczej sceduje ten obowiązek na sędziów referentów
Dzisiaj w RMF słyszałem, że sąd w Toscani rozpatrujący sprawę wypadku wycieczkowca musiał wynająć salę teatralna by zmieścili się wszyscy pasażerowie statku więc w czym problem
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/587950,zbyt_dlugie_delegacje_do_urzedow_szkodza_wymiarowi_sprawiedliwosci.html
I ciąg dalszy wątku delegacji
– Sędziowie delegowani do pełnienia czynności administracyjnych w MS wykonują w tym czasie zadania o charakterze długookresowym, przekraczającym proponowany maksymalny wymiar czasu delegowania (2 lata). W związku z tym przyjmowanie z góry określonych ograniczeń czasu delegowania jest rozwiązaniem niecelowym i stwarzałoby zagrożenie dla ciągłości realizacji tychże zadań – mówi Joanna Dębek z biura prasowego MS.
Jak widać praca urzędnicza w MS jest zadaniem ważniejszym od wymierzania sprawiedliwości, a zagrożenie dla ciągłości realizacji zadań MS-u jest problemem poważniejszym, niż zagrożenie stracenia przez sędziego kontaktu z orzekaniem...
zróbmy jak u pielęgniarek, powiedzmy delegacja nieograniczona czasowo, ale po 3 latach trzeba ponownie zdawać egzamin sędziowski
"Morg" napisał:
Oderwanie sędziego od orzekania jest stanem nienormalnym i bardzo mnie to dziwi i zarazem martwi, że są tacy sędziowie, którzy z własnej woli chcą w takiej anormalności tkwić . Sędzia który nie orzeka jest jak pisarz, który nie pisze, malarz, który nie maluje, aktor, który nie występuje, czy wręcz jest jak wiatr, który nie wieje. Po prostu go nie ma.– Sędziowie delegowani do pełnienia czynności administracyjnych w MS wykonują w tym czasie zadania o charakterze długookresowym, przekraczającym proponowany maksymalny wymiar czasu delegowania (2 lata). W związku z tym przyjmowanie z góry określonych ograniczeń czasu delegowania jest rozwiązaniem niecelowym i stwarzałoby zagrożenie dla ciągłości realizacji tychże zadań – mówi Joanna Dębek z biura prasowego MS.
Jak widać praca urzędnicza w MS jest zadaniem ważniejszym od wymierzania sprawiedliwości, a zagrożenie dla ciągłości realizacji zadań MS-u jest problemem poważniejszym, niż zagrożenie stracenia przez sędziego kontaktu z orzekaniem...
"wanam" napisał:
zróbmy jak u pielęgniarek, powiedzmy delegacja nieograniczona czasowo, ale po 3 latach trzeba ponownie zdawać egzamin sędziowski
U nauczycieli też tak jest
Przepisy zmieniają się tak dynamicznie, że trzyletnia przerwa w orzekaniu uniemożliwia prawidłowe wykonywanie obowiązków służbowych i wystawia na szwank powagę wymiaru sprawiedliwości i wizerunek sędziego [vide artykuł sędziego Różyckiego]
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bydgoszcz/wloclawek-sedziowie-protestuja-przeciw-likwidacji-,1,5008996,region-wiadomosc.html
"falkenstein" napisał:
Nam "firma" nie wykupiła nawet dostępu do internetu
http://www.dziennikiurzedowe.gov.pl/2.htm
To co zrobili z dostępnością do tego
[ Dodano: Czw Sty 26, 2012 12:44 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/797741-Obroncy-w-procesie-karnym--Adwokaci-sprzeciwiaja-sie-prowadzeniu-przez-radcow-spraw-karnych.html
też o nas
http://wyborcza.pl/1,75248,11032373,Gowin__autonomia_prokuratury_poszla_za_daleko__WYWIAD_.html?as=2&startsz=x
Uważam, że w polskim wymiarze sprawiedliwości, w polskim sądownictwie ze względu na białe plamy na mapie dobrego zarządzania organami wymiaru sprawiedliwości jest spore marnotrawstwo. Natomiast o obniżeniu wymagań w ogóle nie dyskutowaliśmy w ministerstwie. Nie da się zbyt wielu zmian wprowadzać równocześnie. Na liście priorytetów jest na razie poszerzenie uprawnień referendarzy. Przyznanie im prawa do podejmowania decyzji z zakresu ochrony prawa i niektórych decyzji procesowych uwolni sędziów od nadmiernego balastu czynności drobnych, ale wymagających fachowego wykonawstwa.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Obawy-internautow-ws-ACTA-sa-zasadne,wid,14200680,wiadomosc.html
Ciut i o nas
"wanam" napisał:
zróbmy jak u pielęgniarek, powiedzmy delegacja nieograniczona czasowo, ale po 3 latach trzeba ponownie zdawać egzamin sędziowski
Świetny, szatański pomysł.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-priorytetowo-zajmie-sie-zaskarzona-ustawa-o-waloryzacji-emerytur-ale-czeka-na-wniosek-prezydenta
Jeszcze wniosku nie ma, a już priorytet?
...A co się dzieje z wnioskiem... też Prezydenta w sprawie awansów poziomych ?
Rozumiem, że bez priorytetu, ale zaraz będzie dwa lata i nic ?
http://wpolityce.pl/wydarzenia/22153-dawny-wydawca-i-redaktor-naczelny-tygodnika-wprost-nie-zaplaca-corce-wlodzimierza-cimoszewicza-5-mln-dolarow
Trochę o nas trochę nie o nas ale jeśli ktoś jeszcze chce wiedzieć czemu u nas procesy ciągną się latami, a gdzie indziej nie to to jest tego najlepszy przykład.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-krp-zle-zastosowala-przepisy-o-stanie-spoczynku
SN: KRP źle zastosowała przepisy o stanie spoczynku
"karuzelka" napisał:
[ Dodano: Pią Sty 27, 2012 6:11 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/80755,798358-Wyrok-musi-byc-na-pismie-i-publicznie-ogloszony.html
Nie wystarczy ogłosić wyroku
Straszny obciach.
Hmmm... czy w takim wypadku obowiązuje zakaz reformationis in peius? Bo skoro wyroku nie było...
Mam do koleżeństwa wieeelką prośbę! czy ktoś mógły mi podać linka do wywiadu Gowina Ministra w którym wspomina o ,,reorganizacji" Sądów Okręgowych. ni czorta nie moge znaleźć a strasznie mi zależy i to bardzo pilnie. Chodzę po forum i nigdzie nie widzą może ktoś kojarzy? Bardzo proszę.
Dziękuje ale był jeszcze inny wywiad w którym wprost odnosił się do znoszenia niektórych SO. Co do zapytania o apelację jw.; obrońca skarżył postanowie o odmowie odtworzenia dokumentu - istotnie nie mógł Sąd takowego spełnić bo...wyroku niet. Skoro nie było wyroku w formie pisemnej a ogłoszony został to wogóle jakaś dziwność. Nie mógł przeca wznowić przewodu po wyroku a wyroku nie było bo...i task w kółko. Przy czym opiearamy się na doniesieniach typu lex gazeta
"wiktoria" napisał:
Dziękuje ale był jeszcze inny wywiad w którym wprost odnosił się do znoszenia niektórych SO.
ok, wiem, że to nie ten wywiad- jak znajdę, to wkleję.
O naszym sądownictwie. W wywiadzie jest, wydaje mi się, sporo prawdy, co nie zmienia faktu, że mam wrażenie, iż wypowiedzi o "sędziach małolatach", czy sędziach nie potrafiących stosować rozumowania prawniczego są cokolwiek... niestosowne, że pozwolę sobie zaeufemizować. Tym bardziej, że padają z tak szacownych ust, jak usta b. wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego i są publikowane na portalu objętym patronatem TK...
dlaczego sędziowie nie wypowiadali się w sprawach Kluski czy JTT (swoją drogą nie wiem jak dziennikarz mógł woaść na pomysł zadania takiego pytania) - odpowiedź przyzwoita lecz niepełna.
co do zarobków sędziów - brak wiedzy lub kłamstwo. początkujący 29 latek 6500 zł? polscy sędziowie mają 3- 4 krotność średniej płacy?
pozostaje nadzieja, że nikt tego i tak nie czyta.
"inger" napisał:
dlaczego sędziowie nie wypowiadali się w sprawach Kluski czy JTT
bo sędzia wypowiada się w wyroku... możemy wypowiadać się odnośnie do konstrukcji prawnych, ale nie konkretnych spraw
nie wyobrażam sobie by sędziowie np w sprawie Lipca zajmowali stanowisko i to publicznie
a co do kwoty 6500 złotych brutto to nie ma pomyłki, brak wiedzy uderza co do wysokości przeciętnej krajowej, chyba że kwota w wywiadzie to kwota netto
http://www.rp.pl/artykul/61797,799743.html
I wychodzi zabawa w głuchy telefon i kopiowanie bez źródła.
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,799743.html
I wychodzi zabawa w głuchy telefon i kopiowanie bez źródła.
załamka... i ktoś to wziął za prawdziwa historię....... ale nabroiłeś falky... i ebosie.... <nonono>
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,799743.html
I wychodzi zabawa w głuchy telefon i kopiowanie bez źródła.
To dopiero dobre jest!
"Greebo" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,799743.html
I wychodzi zabawa w głuchy telefon i kopiowanie bez źródła.
Już poprawiali.
Zapodali linka i podali źródło.
Pewniej wcześniejsze dzieło było obsolwenta Nowego Dziennikarstwa
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,799743.html
I wychodzi zabawa w głuchy telefon i kopiowanie bez źródła.
To dopiero dobre jest!
z całym szacunkiem mnie to nie śmieszy - tytuł jest skandaliczny
http://www.rp.pl/artykul/61797,800105-Niemcewicz--Nie-pozbylismy-sie-sedziow-malolatow.html
Kolejny powód do dyskusji, jak można wypowiadać się z perspektywy Trybunału Konstytucyjnego. Brawo!
"Allegro" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...-malolatow.html
setka "sędziów" rocznie z innych zawodów-to żaden problem?Ana jakiej podstawie Pan były wszystko to wywiódł?Na podstawie własnej wiary?Na podstawie własnego "widzimisię". To zbyt mało, hombre!
"ziggy" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...-malolatow.html
setka "sędziów" rocznie z innych zawodów-to żaden problem?Ana jakiej podstawie Pan były wszystko to wywiódł?Na podstawie własnej wiary?Na podstawie własnego "widzimisię". To zbyt mało, hombre! tak samo jak przyspieszenie rozpoznawania spraw o 1/3
wczytajcie się w wypowiedzi Niemcewicza... jest w nich sporo racji, także co do wieku... jeżeliby jego koncepcja przeszła wynagrodzenie musiałoby być na godziwym poziomie, inaczej nie znalazłoby się tych 150 chętnych do przejścia... a nieudaczników nie chcemy
Ja też podzielam koncepcję Niemcewicza, głównie jak pisał o awansach sędziowskich. (art. w Monitorze Prawniczym nr 11/2011 Status sędziego – 20 lat po transformacji ustrojowej
(materiały konferencyjne)
"wanam" napisał:
wczytajcie się w wypowiedzi Niemcewicza... jest w nich sporo racji, także co do wieku... jeżeliby jego koncepcja przeszła wynagrodzenie musiałoby być na godziwym poziomie, inaczej nie znalazłoby się tych 150 chętnych do przejścia... a nieudaczników nie chcemy
Racja, i racja, ale jeśli Prezes TK prezentuje taką manierę językową, to raczej napawa smutkiem...
http://nt.interia.pl/internet/wiadomosci/news/allegro-wypowiada-wojne-fiskusowi,1752860,62
Allegro wypowiada wojnę fiskusowi
http://m.onet.pl/_m/881638f39459d163103b8a2f58beea30,0,1.jpg
Ciekawe porównanie SSN i Posła. Wynika z tego że obywatel wyżej ceni pracę SSN niż posła. Nareszcie.
http://twarzebiznesu.pl/dzial/50-najbardziej-wplywowych-polskich-prawnikow
poz. 29
"inger" napisał:
http://twarzebiznesu.pl/dzial/50-najbardziej-wplywowych-polskich-prawnikowJa się pytam, dlaczego na tej liście nie ma prezesa Themisu
poz. 29
"romanoza" napisał:
http://twarzebiznesu.pl/dzial/50-najbardziej-wplywowych-polskich-prawnikowJa się pytam, dlaczego na tej liście nie ma prezesa Themisu
poz. 29
Suuuper, że znalazł się na tej liście. Oby z czasem jak najwyżej, bo niektóre numery np 24 to jednak powinien przeskoczyć
"inger" napisał:
http://twarzebiznesu.pl/d...skich-prawnikow
czyli nasz resort poniósł niepowetowaną stratę,tracąc w najważniejszym momencie reformy sądownictwa , numer 1 na liście...człowieka o niewielkiej praktyce prawniczej,bez żadnej aplikacji, bez dorobku naukowego, z wywiadami prasowymi pełnymi wewnętrznych sprzeczności,ale przepełnionego żarliwością i idealizmem,tak ujmującym na ekranach telewizorów...
a popatrzcie na nr 40. Czemu w takim razie na liście nie ma Dreeda?
"rudy kot" napisał:
Czemu w takim razie na liście nie ma Dreda?właśnie!
Nr 29, plus KOP nr 40. Gratulacje.
http://www.rp.pl/artykul/800575-Ile-zarabiaja-w-Polsce-sedziowie-i-adwokaci.html
http://www.rp.pl/artykul/55771,799925-Czy-sedzia-z-dyscyplinarka-moze-byc-nieskazitelnym-notariuszem.html
"Dred" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...otariuszem.html
polityka pewnego ministra wyrządza szkody prawdziwe i urojone
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/przedsiebiorcy-chwala-zmiane-modelu-zarzadzania-sadami
Przedsiębiorcy chwalą zmianę modelu zarządzania sądami
A co oni mogą wiedzieć o tym,który system jest lepszy?
wiedzą, bo dualizm doprowadzi do przyśpieszenia procesów ( pewnie o 1/3)
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-urzednik-nie-podlega-hierarchicznemu-podporzadkowaniu
Sędzia-urzędnik nie podlega hierarchicznemu podporządkowaniu
[ Dodano: Wto Sty 31, 2012 7:59 pm ]
nie ma nadal edycji...
Trudno, nie skomentuję ostatniego linka, bo mi się odechciało.
"rudy kot" napisał:
a popatrzcie na nr 40. Czemu w takim razie na liście nie ma Dreeda?
Nie ma Go i to jest błąd jej autorów, bo że szef wpływy ma, to chyba nikt, kto tu bywa, nie wątpi.
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/589743,nowy_system_zarzadzania_sadami_to_oszustwo.html
Nowy system zarządzania sądami to oszustwo
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...o_oszustwo.html
Nowy system zarządzania sądami to oszustwo
Świetny wywiad Prezesa SN Sędziego Dąbrowskiego
Panie Prezesie, wielkie brawa
Słusznie ładnie powiedziane. Szczególnie upodobałem sobie słowo bunt. Najlepiej oddaje ono istotę naszego położenia.
Zauważcie zmianę retoryki w wypowiedziach polskich prawników ,,z czołówki", którzy dotąd raczej hamowali wojownicze zapędy ,,dołów": prof. E. Łętowska ,,Polską rządzą partacze", teraz I Prezes SN o ostatnim sztandarowym ,,sukcesie" MS mówi bardzo mało dyplomatycznie i bez eufemizmów: ,,oszustwo". Dla mnie to pachnie ,,wojną na górze". A u nas na sędziowskich dołach nadal ,,kosy wiszą nad boiskiem..." A może Wyspiański w genialnej wizji, pisząc te słowa miał na myśli boiska Euro2012?
"wanam" napisał:
Słusznie ładnie powiedziane. Szczególnie upodobałem sobie słowo bunt. Najlepiej oddaje ono istotę naszego położenia.
A ja pytam Pana I Prezesa, czy jego zdaniem teraz nasz "bunt" może przyjąć postać odmowy dwuwładzy czegoś, czy też nadal będzie to sprzeczne z ethosem i wszystkimi świętościami, jakie nas obowiązują
może ktoś wrzucić pełną wersję wywiadu ?
"wanam" napisał:
Słusznie ładnie powiedziane. Szczególnie upodobałem sobie słowo bunt. Najlepiej oddaje ono istotę naszego położenia.
jest tylko pewna róznica międy słowem "bunt" a buntem.
proszę http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/589743,nowy_system_zarzadzania_sadami_to_oszustwo.html
Minister sprawiedliwości chciałby utworzyć jeden sąd rejonowy w Warszawie. Rozsyłałby wtedy sędziów po Polsce bez ich zgody - mówi Stanisław Dąbrowski, I prezes Sądu Najwyższego.
To nie będzie łatwy rok dla sądownictwa. Reorganizacja sądów, zamrożenie płac...
- Nadzór Sądu Najwyższego nad sądownictwem powszechnym i wojskowym jest tylko nadzorem judykacyjnym. Jeżeli chodzi o sam SN, to mimo trudności budżetowych patrzę na przyszłość z optymizmem. Sąd Najwyższy ma zresztą niezłą sprawność postępowania. Realne załatwianie spraw nie przekracza 10 miesięcy.
W sądownictwie powszechnym tak dobrze już nie jest...
- Rzeczywiście, przede wszystkim jest ogromna liczba spraw w tych sądach. W minionym roku wpłynęło ich najprawdopodobniej ponad 13 mln.
Minister sprawiedliwości uważa, że rozłożenie stanowisk w sądach nie odpowiada temu wpływowi spraw.
- Tak. To powoduje, że są sądy, którą mają bardzo duży wpływ przy skromnej obsadzie, w żaden sposób nie mogą sobie z tymi sprawami poradzić. Dotyczy to w szczególności Warszawy i wielkich aglomeracji. Życie coraz bardziej skupia się w dużych miastach i tam też koncentrują się sądowe spory.
Minister Jarosław Gowin mówi, że skończy z tą niesprawiedliwością, a chce to osiągnąć likwidując najmniejsze sądy i w ich miejsce powołując oddziały zamiejscowe. To będzie skuteczne lekarstwo?
- Zarówno likwidacja, jak i połączenie małych sądów rejonowych niewiele tutaj zmieni. Gdyby te sądy przyłączyć do Warszawy i sędziów przyłączyć do sądu warszawskiego, zmieniając ich miejsce orzekania, to z pewnością by to odciążyło stolicę. Natomiast połączenie dwóch małych sądów niewiele daje, gdyż z reguły one orzekają na bieżąco. Tam na sprawę czeka się miesiąc. Z połączenia dwóch dobrze działających sądów może jedynie wyniknąć chaos i zamęt organizacyjny. To nie ulży sądom warszawskim.
Reforma przyniesie więcej złego niż dobrego?
- To problem bardziej ogólny. On nie tyle dotyczy sędziów, co lokalnych społeczności. Z całą pewnością minister sprawiedliwości spotka się z dużym oporem z ich strony. A na dodatek ten pomysł wywołał podniesienie kwestii, o której głośno do tej pory nie mówiono. Chodzi o konstytucyjność upoważnienia ministra sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia sądów.
Ministra należałoby pozbawić tej kompetencji?
- Można mieć wątpliwości, czy skoro konstytucja stanowi, że ustrój sądów powinna regulować ustawa, to ustawodawca zwykły może dalej czynić delegację do tworzenia sądów innemu organowi. Dziś sądy są tworzone i znoszone w drodze rozporządzeń wydawanych przez ministra sprawiedliwości. Na ogół na świecie nie odbywa się to w takiej formie, jak w Polsce. Zresztą art. 6 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności stawia wymóg, aby sądy były tworzone ustawą. I z tego także powodu Krajowa Rada Sądownictwa postanowiła zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego rozwiązanie pozwalające ministrowi sprawiedliwości znosić i tworzyć sądy w drodze rozporządzenia.
Minister przekonuje, że reorganizacja pozwoli prezesom większych sądów lepiej zarządzać kadrą sędziowską. Czy nie jest to sposób na obejście konstytucyjnej zasady nieprzenoszalności sędziów?
- Z tego punktu widzenia dla ministra sprawiedliwości optymalne byłoby utworzenie jednego sądu rejonowego w Warszawie, jednego okręgowego i jednego apelacyjnego. Dzięki temu mógłby rozsyłać sędziów po całej Polsce bez ich zgody. Rzeczywiście więc może to być traktowane jako obejście zasady nieprzenoszalności.
Skąd nierówności w obsadzie polskich sądów?
- Dawniej bywało niestety tak, że w ministerstwie o rozmieszczeniu stanowisk decydowały nie tylko wpływy spraw do poszczególnych sądów, ale także wpływy poszczególnych prezesów sądów. To spowodowało nierównomierne rozmieszczenie sędziów. Tego nie da się zmienić w krótkim czasie. Niwelować te nierówności można tylko wówczas, gdy zwolni się stanowisko sędziowskie i minister będzie mógł je przenieść tam, gdzie spraw jest więcej.
A jak często do tego dochodzi?
- Obecnie stanowiska sędziowskie nie zwalniają się tak często, jak w PRL-u. Wtedy uposażenia sędziów były tak niskie, że po trzech latach sędziowie przechodzili do adwokatury lub zostawali radcami prawnymi. Stanowiska sędziowskie zwalniały się więc bardzo szybko. Teraz jest pod względem sędziowskich wynagrodzeń zdecydowanie lepiej.
Jednak sędziom zamrożono płace na rok 2012.
- To tzw. zamrożenie wydaje się być w istocie obniżeniem. Bo w rzeczywistości nie było to zamrożenie na poziomie roku 2010, a na poziomie II kwartału 2009 r., jeżeli chodzi o porównanie do przeciętnych wynagrodzeń. W tym okresie inflacja wyniosła ok. 10 proc., a wynagrodzenia wzrosły o około 12 proc. Sędziowie są więc niezadowoleni i to niezadowolenie wzrasta. Praca w sądzie ma w istocie charakter służby, do której prawidłowego wykonywania potrzeba dużego entuzjazmu. A tego chyba ostatnio sędziom brakuje.
Zaskarżył pan ustawę okołobudżetową do Trybunału Konstytucyjnego. Czy to oznacza, że nie zgadza się pan z ministrem Gowinem, że sędziowie, jako elita, powinni zgodzić się na zaciskanie pasa dla wspólnego dobra?
- Ja się z panem ministrem zgadzam. Ale tu nie chodzi o brak udziału w zaciskaniu pasa, bo nikt przecież nie żąda dla sędziów ekstrapodwyżek. Chodzi tylko o to, aby ich podwyżki odpowiadały średnim podwyżkom w gospodarce, które przecież w sytuacji kryzysowej wynoszą niewiele ponad wskaźnik inflacji. Poza tym jak można mówić o solidarności, skoro wynagrodzenia w gospodarce wzrastają? Nie wszystkie grupy pobierające wynagrodzenia z budżetu państwa będą miały zamrożone płace na ten rok. Podwyżki dostaną m.in. policjanci czy wojskowi. Takie różnicowanie prowadzi do rozgoryczenia, a w konsekwencji do buntu.
Czym sugerował się pan składając wniosek do TK?
- Kwestia wynagrodzenia sędziów jest istotna, nawet z punktu widzenia niezawisłości oraz prestiżu sędziego. Taką zależność dostrzegł również ustawodawca, bo w art. 178 ust. 2 konstytucji powiada, że wynagrodzenia sędziów powinny być godne sprawowanego urzędu i zadań wykonywanych przez sędziów. Ze względu na kwestie niezawisłości wynagrodzenia nie powinny być wolontarystycznie ustalane przez władzę wykonawczą i ustawodawczą.
Żadna inna władza nie powinna mieć wpływu na wynagrodzenia sędziowskie?
- Oczywiście nie chodzi o to, żeby sędziowie samodzielnie ustalali wysokość swoich zarobków. Ich wynagrodzenia są ustalane przez władzę ustawodawczą i z tym się trzeba zgodzić. Ale wysokość płac nie powinna być zależna tylko od widzimisię którejś z władz.
I dlatego w 2009 roku wypracowano kompromis, że na wysokość płac sędziowskich będzie miała wpływ wysokość średniego wynagrodzenia w gospodarce w II kwartale roku poprzedniego. A teraz rząd tę umowę zrywa.
To zła decyzja. Kryzys, który stał się pretekstem do zamrożenia płac sędziów, jest dopiero prognozowany. Wzrost gospodarczy za rok 2011 r. wg ministra finansów ma sięgać 4,3 proc., budżet państwa zaoszczędził w stosunku do planów ponad 15 mld zł. Co więcej, wynagrodzenia w gospodarce też wzrosły o 6 proc. w skali roku. Więc czemu wszyscy mówią o kryzysie, skoro dane świadczą o jakimś galopującym sukcesie?
Minister Gowin w wywiadzie dla DGP zapowiedział, że jeżeli sądy będą działały sprawniej, to będzie to argument, by zarobki odmrozić...
- Z tej wypowiedzi można wysnuć dwa wnioski. Pierwszy, że nie wiadomo, czy zamrożenie jest tylko na ten rok, czy może obowiązywać przez kilka następnych lat. Drugi, że władza wykonawcza chce kształtować wynagrodzenia sędziów w zależności od tego, jak ocenia ich pracę.
Czy to źle?
- To jest niezgodne z wzorcem konstytucyjnym, o którym rozmawialiśmy wcześniej.
Ale nie tylko brak waloryzacji płac niepokoi sędziów. Już niedługo wchodzi w życie nowe prawo o ustroju sądów powszechnych, a wraz z nim tzw. menedżerski system zarządzania sądami. Jak pan ocenia to rozwiązanie?
- Menedżerski sposób zarządzania sądami to oszustwo. Tyle że słowo pochodzenia angielskiego ładnie brzmi.
Ma on spowodować, że sądy będą działały sprawniej.
- Wszystkie instytucje powinny być zarządzane sprawnie, to oczywiste. Ale oszustwem jest mówienie, że ta zmiana ma na celu odciążenie prezesów od dodatkowych obowiązków.
Argument, że prezes sądu nie powinien zajmować się zakupem ołówków, brzmi jednak rozsądnie.
- Oczywiście, że nie powinien. Co więcej, nie powinien tego robić także dyrektor sądu. Takimi sprawami powinna zajmować się osoba, która sądem nie zarządza. Przytaczanie takich argumentów uważam za populizm. Moim zdaniem dyrektorzy sądów będą stanowić obcą narośl w strukturze sądownictwa.
To w takim razie po co przeforsowano tę zmianę?
- Chodziło o to, żeby ministerstwo miało większy wpływ na zarządzanie sądami. I o nic więcej.
Ale po co ministrowi ta władza?
- Ja nie mówię tutaj o ministrze sprawiedliwości, a o resorcie jako zespole ludzi, który teoretycznie ma być tylko aparatem pomocniczym ministra sprawiedliwości, ale w istocie uzurpuje sobie, i w praktyce rzeczywiście decyduje o zarządzaniu sądami. Mówię o urzędnikach ministerstwa wyższego i średniego szczebla.
Co zyskają?
- Dla nich rozmowy z prezesami sądów są dziś bardzo trudne, bo prezesi sądów po pierwsze są niezależni jako sędziowie, po drugie są powoływani na określone kadencje i praktycznie nieodwoływalni. Lepiej się rozmawia z kimś, kto jest całkowicie dyspozycyjny, prawda?
Czy w takim razie taki model zarządzania sądami może przekraczać granicę dopuszczalnego nadzoru ministra sprawiedliwości nad sądami?
- Tu już nie chodzi o nadzór, a o bezpośrednie zarządzanie sądami. Zgodnie z art. 173 konstytucji sądy są władzą odrębną i niezależną od innych władz. A bezpośrednie zarządzanie sądami z całą pewnością przekreśla tę niezależność. Z tych też powodów KRS będzie skarżyć do TK również przepisy odnoszące się do niezależności dyrektorów sądów od prezesów sądów i te, które pozbawiają prezesa sądu możliwości kierowania pracownikami pomocniczymi.
z powyższego wynika, że SSN Stanisław Dąbrowski zapowiada skargę KRSu do TK na usp
"" napisał:
Czy w takim razie taki model zarządzania sądami może przekraczać granicę dopuszczalnego nadzoru ministra sprawiedliwości nad sądami?
Tu już nie chodzi o nadzór, a o bezpośrednie zarządzanie sądami. Zgodnie z art. 173 konstytucji sądy są władzą odrębną i niezależną od innych władz. A bezpośrednie zarządzanie sądami z całą pewnością przekreśla tę niezależność. Z tych też powodów KRS będzie skarżyć do TK również przepisy odnoszące się do niezależności dyrektorów sądów od prezesów sądów i te, które pozbawiają prezesa sądu możliwości kierowania pracownikami pomocniczymi.
KRS już na poprzednim posiedzeniu miał się tym zajmować.
http://krs.gov.pl/admin/files/201047.pdf
Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?
[ Dodano: Sro Lut 01, 2012 5:11 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/61797,804524-Menedzerski-system-zarzadzania-w-sadach.html
Menedżerski system zarządzania w sądach – oszustwo czy pozytywna zmiana?
zwróćcie też uwagę na komentarze...
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,804524-Menedzerski-system-zarzadzania-w-sadach.html
Menedżerski system zarządzania w sądach – oszustwo czy pozytywna zmiana?
a jak Wam sie podoba ten oczywisty wniosek?
"" napisał:
Zdaniem ekspertów Pracodawców RP dualistyczny system umożliwi bardziej efektywny i transparentny sposób zarządzania, co bez wątpienia wpłynie na jakość wydawanych orzeczeń, zwiększając tym samym ochronę prawną polskiego przedsiębiorcy, przy jednoczesnym zrealizowaniu konstytucyjnych zasad rozstrzygania spraw bez zbędnej zwłoki. – Sprawny wymiar sprawiedliwości to gwarancja skutecznej egzekucji należności dla przedsiębiorców oraz zapewnienie wyeliminowania z obrotu gospodarczego nierzetelnych kontrahentów – przekonują eksperci Pracodawców RP.
Wniosek jest oczywiście że bardzo oczywisty
spokojnie,Karuzelka
"kzawislak" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,804524-Menedzerski-system-zarzadzania-w-sadach.html
Menedżerski system zarządzania w sądach – oszustwo czy pozytywna zmiana?
a jak Wam sie podoba ten oczywisty wniosek?
"" napisał:
Jeżeli eksperci Pracodawców RP na innych dziedzinach znają się tak samo dobrze jak na zasadach funkcjonowania sądownictwa, to bardzo szybko puszczą swoich chlebodawców, rzeczonych Pracodawców RP z torbami. Chroń nas Panie od takich ekspertów.
Zdaniem ekspertów Pracodawców RP dualistyczny system umożliwi bardziej efektywny i transparentny sposób zarządzania, co bez wątpienia wpłynie na jakość wydawanych orzeczeń, zwiększając tym samym ochronę prawną polskiego przedsiębiorcy, przy jednoczesnym zrealizowaniu konstytucyjnych zasad rozstrzygania spraw bez zbędnej zwłoki. – Sprawny wymiar sprawiedliwości to gwarancja skutecznej egzekucji należności dla przedsiębiorców oraz zapewnienie wyeliminowania z obrotu gospodarczego nierzetelnych kontrahentów – przekonują eksperci Pracodawców RP.
"art_60" napisał:
Zauważcie zmianę retoryki w wypowiedziach polskich prawników ,,z czołówki", którzy dotąd raczej hamowali wojownicze zapędy ,,dołów": prof. E. Łętowska ,,Polską rządzą partacze", teraz I Prezes SN o ostatnim sztandarowym ,,sukcesie" MS mówi bardzo mało dyplomatycznie i bez eufemizmów: ,,oszustwo". Dla mnie to pachnie ,,wojną na górze".
Moim zdaniem, to już jawna "wojna na górze", o czy może świadczyć ten fragment wywiadu:
"Rafał R" napisał:
Ale po co ministrowi ta władza?
- Ja nie mówię tutaj o ministrze sprawiedliwości, a o resorcie jako zespole ludzi, który teoretycznie ma być tylko aparatem pomocniczym ministra sprawiedliwości, ale w istocie uzurpuje sobie, i w praktyce rzeczywiście decyduje o zarządzaniu sądami. Mówię o urzędnikach ministerstwa wyższego i średniego szczebla.
Co zyskają?
- Dla nich rozmowy z prezesami sądów są dziś bardzo trudne, bo prezesi sądów po pierwsze są niezależni jako sędziowie, po drugie są powoływani na określone kadencje i praktycznie nieodwoływalni. Lepiej się rozmawia z kimś, kto jest całkowicie dyspozycyjny, prawda?
Jasne, jasne, że tak jest, tylko czy... coś wykręcimy, czy nic, bo Rosan mi przykazał, że mam być spokojna?
Ale jak można być tak tępym? Bo to już jest głupota. Ja rozumiem, że można mówić, że nowy system dwuwładzy wpłynie na szybkość postępowania, lepsze wykorzystanie kadry czy lepszy personel (jakoś nie wierzę) ale co ma do jakości orzeczeń?
Nowy system powoduje, że sądy zmienią się w kolejny urząd, który będzie padał łupem zwycięzców wyborów. Po prostu poszerza się koryto i nic więcej. Już mamy konkursy do rad nadzorczych czy zarządów spółek Skarbu Państwa. Tylko coś często trafiają tam "matki, żony i kochanki" ministrów, szwagrowie i teściowie posłów i dzieci senatorów.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prok-seremet-obmawiam-sie-rozpadu-systemu
Prok.Seremet: obawiam się rozpadu systemu
"Rafał R" napisał:
Ale po co ministrowi ta władza?
- Ja nie mówię tutaj o ministrze sprawiedliwości, a o resorcie jako zespole ludzi, który teoretycznie ma być tylko aparatem pomocniczym ministra sprawiedliwości, ale w istocie uzurpuje sobie, i w praktyce rzeczywiście decyduje o zarządzaniu sądami. Mówię o urzędnikach ministerstwa wyższego i średniego szczebla.
Co zyskają?
- Dla nich rozmowy z prezesami sądów są dziś bardzo trudne, bo prezesi sądów po pierwsze są niezależni jako sędziowie, po drugie są powoływani na określone kadencje i praktycznie nieodwoływalni. Lepiej się rozmawia z kimś, kto jest całkowicie dyspozycyjny, prawda?
czyli ogon dalej macha psem. Miałem nadzieję, że po odejściu Wielkiego Reformatora to się zmieni
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11073839,Pielgrzym_spoliczkowal_reporterke__Stanie_przed_sadem.html?lokale=warszawa
Prokuratura nie musi uzupełniać aktu oskarżenia wobec pielgrzyma, który odpowie za naruszenie nietykalność dziennikarki Polsatu i zniszczenie kamery - uznał Sąd Apelacyjny w Katowicach.
Podczas przesłuchania w sierpniu Andrzej K. odmówił w prokuraturze składania wyjaśnień. Miesiąc później powstał akt oskarżenia. W grudniu sąd okręgowy zdecydował się zwrócić go do prokuratury, wytykając błędy i braki dowodowe. M.in. wytknięto prokuraturze, że nie uwzględniła wniosków obrony o przesłuchanie pięciu świadków incydentu na Jasnej Górze. Za karygodne sąd też uznał, że najpierw Andrzeja K. przesłuchiwano w charakterze świadka, a potem jego słowa wykorzystano w akcie oskarżenia. Prokuratura z opiniami sądu się nie zgodziła. Złożyła zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Ten uznał, że nie ma potrzeby zwracać do prokuratury aktu oskarżenia, a wątpliwości można będzie rozstrzygnąć na sali rozpraw.
hmmm... dlaczego mnie to nie dziwi?
http://www.rp.pl/artykul/406510,805344-Czy-Gowin-zostanie-polskim-Peyrefittem.html
Czy osoba o danych personalnych autora czasami nie była prezesem SO w Wawie w latach 80
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...eyrefittem.html
skala opisanych inwestycji "imponująca" nadrobiono podstawowe,kompromitujące,braki i Państwo wyszło na przeciw potrzebom nowych(nieznanych dotąd) zadań,nałożonych na sądownictwo wskutek zmian gospodarczych,ustrojowych.
A jednocześnie to samo Państwo pozwoliło na usychanie tej najcenniejszej rośliny jaką jest było i pozostanie sądownictwo "liniowe", sędzia "ierwszoliniowy",na poziomie którego jest największy przepływ spraw i najczęstszy kontakt obywatela z wymiarem sprawiedliwości;zamknięto oczy na "stare"nierozwiązane problemy i nie wyszło się na przeciw nowym .Zarówno,co do kadry sekretarskiej i pomocniczej, technicznej (lokalowej) i organizacyjnej.Dopuszczono do niebezpiecznego drenażu kadry orzekającej(ucieczka od zawodu i "wyścig szczurów"-awans jako jedyna forma poprawy kondycji finansowej) i nie udzielono na czas sędziom odpowiedniego wsparcia, w postaci asystentów i referendarzy a zasypano stertą pracy nieorzeczniczej .Nie udzielono pomocy w celu zapewnienia możliwości samokształcenia i rozwoju sędziego.Sędzia miał przede wszystkim szybko załatwiać.Doprowadzono do przerzucenia całej odpowiedzialności za niedowłady administracji rządowej na sędziów i sądy.Odmówiono rzeczowej dyskusji ze środowiskiem marnując jego doświadczenie i potencjał intelektualny.Z powodów partyjnych i ideowych wstrzymano reformę sądownictwa w okresie prac nad u.s.p. i dopuszczono do działań generujących koszty,a nie przekładających się na rzeczywista poprawę sytuacji(inflacyjny i szalenie kosztowny program nagrywania rozpraw-który od 3lat nie może wejść w życie (i na szczęście, że nie, bo doprowadziłoby to do totalnej zapaści sądownictwa).
"Obyś żył w ciekawych czasach" - wydaje sie byc coraz bardziej proroczą wizją. Z perspektywny 20 lat pracy w sądownictwie na różnych jej etapach, poza komputeryzacją (plus), zwiększeniem nakładów inwestycyjnych (plus), zmian kodeksowych pozwalajacych na skrócenie zwłaszcza postępowań karnych (335kpk, 387kpk - plus), zbyt wielu innych plusów nie mogę władzy postawić. W oczasch społeczeństwa ranga sędziego w ostatnich 20 latach zmalała do granic poza którą być może juz nie ma za wiele.
http://www.rp.pl/artykul/61231,804823-Andrzej-Seremet-o-stanie-spoczynku-prokuratorow.html
Bez zachęt zdolni prawnicy nie przyjdą do prokuratury
http://www.rp.pl/artykul/61231,804617-Prokuratorom-bedzie-trudniej-o-emeryture.html
Prokuratorom będzie trudniej o emeryturę
Wklejam tu, bo jak najbardziej o nas
"karuzelka" napisał:
Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?
podobno w KRSie są siły zabiegające o zmianę zakresu i chwili skargi do TK;mogą,czy toczą się rozmowy;wiele zależy od tego jak " miękkie" będzie środowisko sędziowskie w najbliższych tygodniach,jak ogół oraz inne środowiska prawnicze i pracownicze.
jak to się mówi-lepsza ugoda niż najlepszy sąd...który także nie jest wolny od polityki;dlatego pewnie KRS działa zgodnie z zasadami polityki.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/590233,polityczne_targi_o_emerytury_wplyna_na_los_pracujacych_matek.html,1,3
Jest akapit o naszym stanie spoczynku.
Dopiero po lekturze tego artykułu dotarło do mnie, że będziemy sędziowie- kobiety dyskryminowane, jeżeli W.Pawlak przeforsuje obniżenie wieku emerytalnego dla emerytowanych matek. Wyraźnie Nas te propozycje nie dotyczą
A swoją drogą MS tak się śpieszy z tymi zmianami, że może się okazać, że będziemy jedyną grupą zawodową pracującą obowiązkowo do 67 lat.
"beta" napisał:
A swoją drogą MS tak się śpieszy z tymi zmianami, że może się okazać, że będziemy jedyną grupą zawodową pracującą obowiązkowo do 67 lat.
kilka dni temu w Wyborczej pisali, że nowe zasady będą dotyczyły sędziów, którzy rozpoczną pracę od 1.01. 2013 r.
w GP jest informacja, że to jeszcze nie zostało ustalone i rozważają objęcie nowymi przepisami obecnie pracujących.......
należy podkreślić, że według obecnie obowiązujących przepisów w zakresie możliwości wcześniejszego przejścia w stan spoczynku 25 lat dla kobiet/55 l i 30 dla mężczyzn/60 l w rzeczywistości oznacza dłuższy staż pracy bo ten okres liczy się od daty nominacji sędziowskiej, nierzadko jest to obecnie odpowiednio 30 i 35 lat ogólnego stażu pracy
Myślę o następnych pokoleniach
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11080954,Wydruki_z_KRS_niewazne__Ministerstwo_nawalilo__jest.html
Wydruki z KRS nieważne. Ministerstwo nawaliło: jest ustawa, ale zapomnieli o systemie
"beta" napisał:
może się okazać, że będziemy jedyną grupą zawodową pracującą obowiązkowo do 67 lat...dodatkowo z zajętymi wieczorami i weekendami. I z uzasadnieniami pisanymi w czasie urlopu, jak niedawno twierdził pewien prezes sądu apelacyjnego.
[ Dodano: Czw Lut 02, 2012 10:30 pm ]
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,804524-Menedzerski-system-zarzadzania-w-sadach.htmlCytat:
Menedżerski system zarządzania w sądach – oszustwo czy pozytywna zmiana?
Pracodawcy RP uważają, że zmiany przyczynią się do usprawnienia działalności polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Taaa...
Najwięksi spece od ustroju sądów...
"Miało być lepiej, a wyszło jak zawsze. Tak szybko wprowadzali udogodnienia dla obywatela, że nie da się z nich korzystać. Elektroniczny Krajowy rejestr sądowy teoretycznie działa od 1 stycznia i każdy może z niego korzystać nie wychodząc z domu. Udało się zmeionić ustawę udało się nawet stworzyć rozproządzenie - ale jak ustalił reporter TOK FM ktoś zapomniał o systemie informtycznym. Niestety cierpią na tym obywatele... "
No, cóż, widzę, że bardzo po polsku się pisze w internecie....
http://www.rp.pl/artykul/406510,805344-Czy-Gowin-zostanie-polskim-Peyrefittem.html
propozycje zmian
"aj111" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/406510,805344-Czy-Gowin-zostanie-polskim-Peyrefittem.html
propozycje zmian
było już
"M.A.E." napisał:
należy podkreślić, że według obecnie obowiązujących przepisów w zakresie możliwości wcześniejszego przejścia w stan spoczynku 25 lat dla kobiet/55 l i 30 dla mężczyzn/60 l w rzeczywistości oznacza dłuższy staż pracy bo ten okres liczy się od daty nominacji sędziowskiej, nierzadko jest to obecnie odpowiednio 30 i 35 lat ogólnego stażu pracy
dokładnie tak jest. wg obecnych przepisów referendarz nominowany na sędziego po kilku - kilkunastu latach pracy, będzie pracował dłużej niż koledzy referendarze i koledzy sędziowie po asesurze. zaś składki zgromadzone w OFE zostaną przelane do budżetu i emerytura nie będzie wyższa. problem zwłaszcza dotyczy kobiet.
Słomka skarży się na bezwzględność sędziów.
Adam Słomka, lider KPN, trafił do aresztu za utrudnianie ogłoszenia wyroku na autorów stanu wojennego. Wczoraj wyszedł na wolność i od razu zaatakował sąd za to, że w ogóle doszło do wykonania kary.
Stwierdził, że mógł temu zapobiec minister sprawiedliwości, wpływając na prezesa sądu, by zawiesił karę.
Fascynuje mnie co ma Prezes, a już tym bardziej MS do prawomocnego postanowienia sądu. Przecież to chyba sfera orzecznicza.
"inger" napisał:
zaś składki zgromadzone w OFE
one podlegają dziedziczeniu, koledzy z mojego wydziału po asesurze się pieniaczyli pisemnie z ZUS o wypłacenie zgromadzonych składek i tyle ustalili
Cena za usługę - prawnika
http://www.rp.pl/artykul/55761,805867-Uslugi-prawne--Bank-otworzyl-swoja-kancelarie-prawna.html
Hmmm... z tego za poamiętam, w UK usługi prawnicze oferuje też Tesco. Ale oni prowadzą tam też bank, firmę ubezpieczeniową i całe mnóstwo podobnych.
"M.A.E." napisał:
kilka dni temu w Wyborczej pisali, że nowe zasady będą dotyczyły sędziów, którzy rozpoczną pracę od 1.01. 2013 r.
Ja czytałam (też chyba w Wyborczej) że stare przepisy będą dotyczyć tych, którzy nabędą uprawnienia do 01.01.2013r, zatem jeśli dobrze rozumiem - jeśli osiągnę odpowiedni wiek i staż pracy do 1 stycznia 2013r to obowiązują mnie stare zasady, jeśli do tej daty tych uprawnień nie nabędę to dotyczyć mnie będą nowe przepisy
"Gotka" napisał:
zaś składki zgromadzone w OFE
one podlegają dziedziczeniu, koledzy z mojego wydziału po asesurze się pieniaczyli pisemnie z ZUS o wypłacenie zgromadzonych składek i tyle ustalili
Czy aby nie przyjęto takiej interpretacji, że podlegają skłądki w OFE dziedziczeniu, ale tylko wtedy, gdy umrzemy przed przejściem w stan spoczynku?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11080872,Telefony_z_pogrozkami_do_rzeszowskiej_sedzi__Zginiesz.html
Telefony z pogróżkami do rzeszowskiej sędzi: Zginiesz
http://www.rp.pl/artykul/92106,805824.html
"...Stwierdził, że mógł temu zapobiec minister sprawiedliwości, wpływając na prezesa sądu, by zawiesił karę. "
http://wyborcza.pl/1,75248,11081855,Prezes_Trybunalu_Konstytucyjnego_o_ACTA__Polskim_internautom.html
W świetle naszych spraw kierowanych do TK, szybkość i kategoryczność wypowiedzi Pana Prezesa budzi poważny niepokój. Jak ja bym chciał być tak pewien co do spraw wątpliwych jak szanowny Pan Prezes...
A ja się dziwię czemu Pan Prezes referendum nie chce. Moim zdaniem takie wypowiedzi na temat referendum są dyskwalifikujące - ignorowanie pół miliona ludzi widać idzie bardzo łatwo.
"jakwaw" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11081855,Prezes_Trybunalu_Konstytucyjnego_o_ACTA__Polskim_internautom.html
W świetle naszych spraw kierowanych do TK, szybkość i kategoryczność wypowiedzi Pana Prezesa budzi poważny niepokój. Jak ja bym chciał być tak pewien co do spraw wątpliwych jak szanowny Pan Prezes...
Prezes TK prezentuje się jako rasowy polityk. Zresztą cały TK jest na tyle upolityczniony, że moim skromnym zdaniem sądem jest tylko z nazwy.
"A jak dodamy do tego duży bałagan, który panuje w administracji publicznej w Polsce, to na pewno nie będzie tak, że naszym internautom grozi jakiś kataklizm po wejściu ACTA.."
Ten fragment wypowiedzi ujął mnie swoją szczerością....
Nie potrafię poważać takich ludzi. Jest na wierzchu PZPR - to do PZPR, są na wierzchu Helsinki - to do Helsinek... http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Rzepli%C5%84ski
"suzana22" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11081855,Prezes_Trybunalu_Konstytucyjnego_o_ACTA__Polskim_internautom.html
W świetle naszych spraw kierowanych do TK, szybkość i kategoryczność wypowiedzi Pana Prezesa budzi poważny niepokój. Jak ja bym chciał być tak pewien co do spraw wątpliwych jak szanowny Pan Prezes...
Prezes TK prezentuje się jako rasowy polityk. Zresztą cały TK jest na tyle upolityczniony, że moim skromnym zdaniem sądem jest tylko z nazwy.
trybunały nawet z nazwy nie sa sądami - taka ludowo - rewolucyjna sprawiedliowść
"bruno" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11081855,Prezes_Trybunalu_Konstytucyjnego_o_ACTA__Polskim_internautom.html
W świetle naszych spraw kierowanych do TK, szybkość i kategoryczność wypowiedzi Pana Prezesa budzi poważny niepokój. Jak ja bym chciał być tak pewien co do spraw wątpliwych jak szanowny Pan Prezes...
Prezes TK prezentuje się jako rasowy polityk. Zresztą cały TK jest na tyle upolityczniony, że moim skromnym zdaniem sądem jest tylko z nazwy.
trybunały nawet z nazwy nie sa sądami - taka ludowo - rewolucyjna sprawiedliowść
Dareńku, chodziło mi tylko o to, że sąd i trybunał zwykło się traktować jako synonimy. Taki uzus językowy, ale nic więcej
No, jak uzus, to uzus
Też uważam, że Pan Prezes powinien częściej gryźć się w język. A jeżeli zazdrości innemu "medialnemu profesorowi" i brak mu dawnej sławy naczelnego, dyżurnego komentatora wszystkiego to nic nie stoi na przeszkodzie by się zrzec urzędu. A jak się postanowiło być sędzią to czas zacząć podstawową zasadę. Nie podejmuje decyzji i nie mądrzę się publicznie zanim nie przeczytam akt i nie zapoznam się z przepisami.
Na politykę Panie Prezesie przyjdzie jeszcze czas. Po zakończeniu kadencji ....
bezpieczeństwo na EURO zagrożone?
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,11081067,Policjanci_uciekaja_na_emerytury__Dlaczego_.html
E-sądy pomogą bankom w szybkiej egzekucji
http://www.rp.pl/artykul/55739,806465-Klauzule-wykonalnosci-beda-nadawane-elektronicznie.html
Od 2013 r. klauzule wykonalności będą nadawane bankom elektronicznie. Sprawy te będą załatwiane nie w ciągu kilkunastu dni, ale kilku minut. Nowy wiceminister Jacek Gołaczyński ma szybko wprowadzić tę reformę
"suzana22" napisał:
zaś składki zgromadzone w OFE
one podlegają dziedziczeniu, koledzy z mojego wydziału po asesurze się pieniaczyli pisemnie z ZUS o wypłacenie zgromadzonych składek i tyle ustalili
Czy aby nie przyjęto takiej interpretacji, że podlegają skłądki w OFE dziedziczeniu, ale tylko wtedy, gdy umrzemy przed przejściem w stan spoczynku?
art. 100 § 6a Jeżeli zbieg praw, o którym mowa w § 6, dotyczy sędziego przechodzącego lub przeniesionego w stan spoczynku zgodnie z § 2, który jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, środki zgromadzone na rachunku w tym funduszu otwarty fundusz emerytalny przekazuje za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na dochody budżetu państwa.
"amelius" napisał:
Nowy wiceminister Jacek Gołaczyński ma szybko wprowadzić tę reformę
No i stało sie... To było nieuchronne... A to się koledzy z SA ucieszą
[ Dodano: Sob Lut 04, 2012 4:04 pm ]
Pytanie tylko czy to prawda bo na stronie MS-u ani mru mru...?
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Nowy wiceminister Jacek Gołaczyński ma szybko wprowadzić tę reformę
No i stało sie... To było nieuchronne... A to się koledzy z SA ucieszą
[ Dodano: Sob Lut 04, 2012 4:04 pm ]
Pytanie tylko czy to prawda bo na stronie MS-u ani mru mru...?
Będziecie mieć znajomości w ministerstwie
oj, tam, oj, tam, przyśpieszenie w reformach nabrało takiej błyskawicy, że nawet na stronie nie ma jeszcze nowego wicemini
[ Dodano: Sob Lut 04, 2012 7:39 pm ]
"Najwcześniej w 2013 r. Nowe sądy mają się opierać na ośrodkach migracji ksiąg wieczystych, a ta właśnie wtedy się zakończy – wyjaśnia „Rz". Informuje też, że sprawami bankowych tytułów zajmować się będą referendarze (ci sami, którzy dziś prowadzą migracje)."
... a kto się będzie zajmował klepaniem nakazów w rewelacyjnym e-sądzie, skoro teraz gdzieś tak w 7/8 klepią je właśnie referendarze z ośrodków migracyjnych ?
Tak na serio, to właśnie e-sąd powinien tłuc klauzule na BTE, bo tam faktycznie niczego się nie bada i nie sprawdza. I robienie tego przez sędziów to marnotrawstwo czasu i wysiłku.
Co nie zmienia faktu, że BTE powinny być zlikwidowane.
"falkenstein" napisał:
... bo tam faktycznie niczego się nie bada i nie sprawdza.
Nie chę otwierac puszki Pandory ale nie mogę sie z tym stwierdzeniem zgodzić. Troche jednak tego sprawdzania jest.
Nie zmiania to także mojej oceny, że ten przywilej banków powinien zostać zlikwidowany... Tymczasem istotnie się go wzmacnia
No niby tak... sprawdza się podpisy i fakt złożenia oświadczenia. I w zasadzie tyle. Natomiast w ogóle nie sprawdza się, czy to co tam napisano to jest prawda. W zasadzie nawet nie wolno tego sprawdzać.
"Ananiasz" napisał:
zaś składki zgromadzone w OFE
one podlegają dziedziczeniu, koledzy z mojego wydziału po asesurze się pieniaczyli pisemnie z ZUS o wypłacenie zgromadzonych składek i tyle ustalili
Czy aby nie przyjęto takiej interpretacji, że podlegają skłądki w OFE dziedziczeniu, ale tylko wtedy, gdy umrzemy przed przejściem w stan spoczynku?
art. 100 § 6a Jeżeli zbieg praw, o którym mowa w § 6, dotyczy sędziego przechodzącego lub przeniesionego w stan spoczynku zgodnie z § 2, który jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, środki zgromadzone na rachunku w tym funduszu otwarty fundusz emerytalny przekazuje za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na dochody budżetu państwa.
Tylko, że art. 100 par 6a wszedł w życie 22 kwietnia 2009r. Oczywiste jest - zgodnie z zasadą ochrony praw nabytych - że nie może dotyczyć on składek zgromadzonych przed tą datą. Myśle, że także na tę kwestię należy zwrócić uwagę KRS, I Prezesa SN i RPO celem wniesienia ewentualnej skargi do TK.
http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,11060751,Koniec_przywilejow_emerytalnych.html?as=4&startsz=x
Ministerstwo Pracy przygotowuje zmiany. Skoro wszyscy inni Polacy - jak zapowiedział premier - będą mieli wydłużony wiek emerytalny do 67 lat (mężczyźni od 2020 r., kobiety od 2040 r.), nie ominie to też sędziów i prokuratorów.
Obecne przywileje utrzymają tylko ci, którzy spełnią warunki (odpowiedni staż, wiek) do końca 2013 r. Jeżeli ktoś do tego czasu warunków nie spełni, nie będzie mógł z przywileju skorzystać w kolejnych latach. Będzie pracował tak długo jak inni Polacy - a więc do 67 lat (wiek emerytalny będzie się zwiększał jak u innych z każdym rokiem).
Odnośnie migracji z rychłym jej zakończeniem bzdura- z 70 tys. ksiąg mam zmigrowanę ok. 20 tysięcy, trwało to rok, gdyż ośrodek migracyjny ciągle zmniejsza limit wynikający z harmonogramu aktualnie pojemniki i ich wysyłka są wstrzymane, gdyż ośrodek migracyjny został zalany. W rozmowach z kierownikiem ośrodka dowiedziałam się, że MS stale i systematycznie zmniejsza liczbę referendarzy do pisania e-nakazów w e- sądzie. Pijar MS ciągle działa.
Podaję tę informację również tutaj ponieważ w wątku "o proteście" została ona połączona z poprzednią i nie zostaje wyświetlona jako nowa. A dodatkowo wątku " Będą pisać o nas" nie ma
http://ps-solidarnosc.org/aktualno%C5%9Bci/
05.02.2012r.
PROTEST PRZECIWKO LIKWIDACJI SĄDÓW -
"RĘCE PRECZ OD SĄDÓW!!!"
Na dzień 08.02.2012r. zaplanowana została akcja protestacyjna przeciwko likwidacji sądów rejonowych w kraju. Protest odbywać się będzie przed budynkiem Sądu Rejonowego w Siemianowicach-Śląskich i rozpocznie się o godz. 14.00. Zarząd Sądowej "S" wystąpił z zaproszeniami do włodarzy miasta aby czynnie poparli niniejszą akcję.
Niniejsza akcja jest pierwszą z cyklu zaplanowanych akcji protestacyjnych przeciwko ministerialnym planom reorganizacji i likwidacji sądów w Polsce.
Zapraszamy wszystkich do czynnego przyłączenia się do protestu w obronie miejsc pracy. Pamiętajcie, iż tylko wspólnymi siłami możemy przeciwstawić się tej likwidacji sądów i niepewnym losem zatrudnionych w nich pracowników.
http://ps-solidarnosc.org...tka+protest.pdf
http://www.prokuratura-zz.pl/ustawa-zmieniajaca-ustroj-sadow-powszechnych-i-wprowadzajaca-m-in-oceny-okresowe-i-wykazy-sluzbowe-w-pieciu-punktach-sprzeczna-z-konstytucja/
Pod powyższym linkiem wniosek w/s USP.
Na naszej stronie również wniosek w sprawie ustawy okołobudżetowej.
Oba wnioski to wspólne przedsięwzięcie Związku i Iustitii.
Sawomir Jamróg, Sprawny proces cywilny - zasady zarządzania sprawami, "Na Wokandzie" nr 1(11)/2012, s. 27-28:
"Wezwanie oczywiście może dotyczyć tylko takich braków, które uniemożliwiają nadanie sprawie dalszego biegu. De lege ferenda można zastanowić się, czy konieczne jest wezwanie w sytuacji, gdy usunięcie braku jest możliwe poprzez przeszukanie dostępnych dla sądu baz danych i rejestrów publicznych"
"Przy działaniu w sprawie profesjonalnych reprezentantów stron pewnym utrudnieniem jest wymóg dołączenia dowodu wysłania odpisu pisma przeciwnikowi (zgodnie z art. 132 § 1 k.p.c.), co praktycznie nie pozwala na weryfikację przed rozprawą skuteczności takiego doręczenia. Domniemanie faktyczne, że przesyłka ekspediowana do pełnomocnika drugiej strony doszła do adresata, może być bowiem obalone. Redakcja przepisu art. 132 § 1 k.p.c. może też budzić poważne wątpliwości konstytucyjne."
"Nowa metoda protokołowania wzmacnia rolę przewodniczącego posiedzenia, który nie tylko może odebrać głos, gdy przemawiający go nadużywa (art. 155 §2 k.p.c.), lecz musi czuwać nad rozdzieleniem wypowiedzi poszczególnych uczestników w celu zapewnienia czytelności rejestracji dźwiękowej."
"Sięganie do kar porządkowych to zawsze porażka Sądu świadcząca o wyczerpaniu możliwej reakcji na naganne zachowania osób uczestniczących w rozprawie"
"Przedłużenie terminu winno mieć odzwierciedlenie w aktach sprawy, zdarza się jednak, że jedynym wykładnikiem przedłużenia - szczególnie w odniesieniu do biegłych - jest przedłużenie tzw. „kalendarza” i bierne oczekiwanie na upływ przedłużonego terminu. Ponadto praktyka uwzględniania wniosków biegłych o przedłużenie terminu budzi niepokój, jeżeli u podstaw uzasadnienia wniosku leżą przyczyny wskazujące, że biegły nie powinien w ogóle przyjąć odezwy do wykonania (np. duża ilość zleceń)".
"Wątpliwości budziło też procedowanie wniosku o przywrócenie terminu do usunięcia braków, w sytuacji odrzucenia czynności procesowej z przyczyny upływu terminu do usunięcia braków. Obecnie przyjmuje się, że taki wniosek nie jest dopuszczalny, a strona winna złożyć wniosek o przywrócenie terminu do dokonania samej czynności, a nie do usunięcia jej braków."
"Tomasz Zawiślak" napisał:
"Sięganie do kar porządkowych to zawsze porażka Sądu świadcząca o wyczerpaniu możliwej reakcji na naganne zachowania osób uczestniczących w rozprawie"Jaka porażka, co ten gościu (S.Jamróg) pisze? Niech przyjdzie do mnie, a ja go posadzę za stołem i wpuszczę mu pierwszego lepszego pieniacza, to się gościu dowie, jak życie (sądowe) wygląda.
[ Dodano: Nie Lut 05, 2012 7:57 pm ]
"Tomasz Zawiślak" napisał:
Sawomir Jamróg, Sprawny proces cywilny - zasady zarządzania sprawamiNa dźwięk i widok tego słowa, a raczej na jego absolutyzowanie oraz "apugowate" odmienianie na wszystkie sposoby doznaję (cytując klasyka) duszności i jakby torsji.
Ja też nie wiem co Autro miał na myśli Może chodziło o to, że stosowanie kar porządkowych to porażka Państwa, które nie potrafi sobie wychowac społeczeństwa w szacunku do sadów. Ale dlaczego zawsze porażka Sądu???
Zastanawiam się o co w ogóle chodzi w takich "mini poradnikach". Do kogo są one adresowane? Czy naprawdę do sędziów liniowych orzekających w sprawach cywilnych? Przecież to o czym Pan Sędzia pisze to jest elementarz, bez którego żaden sędzia na salę wyjść nie może.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/protest-szczecinskich-sedziow-przeciwko-niskim-zarobkom-i-reformie-sadow
Protest szczecińskich sędziów przeciwko niskim zarobkom i reformie sądów
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex...-reformie-sadow
Protest szczecińskich sędziów przeciwko niskim zarobkom i reformie sądów
czyżby zaczęło się?
Nie.Jeszcze nie czas.
"zulus" napisał:
Tylko, że art. 100 par 6a wszedł w życie 22 kwietnia 2009r. Oczywiste jest - zgodnie z zasadą ochrony praw nabytych - że nie może dotyczyć on składek zgromadzonych przed tą datą. Myśle, że także na tę kwestię należy zwrócić uwagę KRS, I Prezesa SN i RPO celem wniesienia ewentualnej skargi do TK.
o qrka, nawet nie wiedziałam, że tak chcą okraść mych spadkobierców - moje składki były zgromadzone przed 2002 rokiem
http://www.rp.pl/artykul/61797,807513-Prezes-sadu-jechal--pod-prad---Immunitetem-juz-go-nie-chroni.html
"kosiarka" napisał:
Zlikwidują sąd okręgowy?
http://www.bielsko.biala.pl/2766,artykuly
"W Ministerstwie Sprawiedliwości prowadzone są prace przygotowawcze w sprawie likwidacji niektórych sądów okręgowych, w tym Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej - napisał w interpelacji do Marszałek Sejmu jeden z bielskich parlamentarzystów. Czy reforma polegająca na jeszcze większym obciążeniu sądów uzdrowi niewydolny wymiar sprawiedliwości w Polsce?
W ubiegłym tygodniu poseł PiS z Bielska-Białej Stanisław Pięta złożył na ręce Marszałek Sejmu RP Ewy Kopacz interpelację do Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina. Dotyczy ona pogłosek w sprawie planowanej likwidacji niektórych sądów okręgowych, w tym sądu bielskiego. Rząd nie przedstawił jeszcze opinii publicznej projektów restrukturyzacji sądownictwa, ale niepokojące sygnały dotarły m.in. do sędziów w zagrożonych ośrodkach."
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/katarzyna-gonera-sedziowie-w-calej-europie-sa-odciagani-od-sadzenia
Katarzyna Gonera: sędziowie w całej Europie są odciągani od sądzenia
[ Dodano: Pon Lut 06, 2012 10:59 pm ]
Czy były już sytuacje 40 kandydatów na jedno miejsce w SR ?
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/katarzyna-gonera-sedziowie-w-calej-europie-sa-odciagani-od-sadzenia
Katarzyna Gonera: sędziowie w całej Europie są odciągani od sądzenia
[ Dodano: Pon Lut 06, 2012 10:59 pm ]
Czy były już sytuacje 40 kandydatów na jedno miejsce w SR ?
Były. W Lublinie na jesieni bylo po 30-40 kandydatur na miejsce
"karuzelka" napisał:
...Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?...
Na stronie KRS pojawiła się treść wniosku do TK z dnia 23 stycznia 2012 roku.
http://www.krs.pl/admin/files/201065.pdf
"OSAS" napisał:
...Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?...
Na stronie KRS pojawiła się treść wniosku do TK z dnia 23 stycznia 2012 roku.
http://www.krs.pl/admin/files/201065.pdf no nareszcie .
"OSAS" napisał:
...Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?...
Na stronie KRS pojawiła się treść wniosku do TK z dnia 23 stycznia 2012 roku.
http://www.krs.pl/admin/files/201065.pdf
Jest co czytać.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/591816,krs_zaskarzyla_do_trybunalu_zmiany_w_ustroju_sadow.html
KRS zaskarżyła do Trybunału zmiany w ustroju sądów
[ Dodano: Wto Lut 07, 2012 6:21 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/krs-naruszono-niezawislosc-sedziowska
KRS: naruszono niezawisłość sędziowską
a zamrożenie KRS zaskarży?
"bruno" napisał:
a zamrożenie KRS zaskarży?
wystarczy chyba, że ustawę zaskarżył I Prezes SN: http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z-ostatniej-chwili/299632,Pierwszy-Prezes-SN-zaskarzyl-do-TK-ustawe-zamrazajaca-sedziowskie-wynagrodzenia.html
Pan I Prezes SN jest Panem I Prezesem SN, a KRS jest KRS-em.
Dlaczego KRS nie miałby zaskarżyć, czy też miałoby wystarczyć zaskarżenie przez I Prezesa SN, bo nie zrozumiałam ?
"karuzelka" napisał:
Pan I Prezes SN jest Panem I Prezesem SN, a KRS jest KRS-em.
Dlaczego KRS nie miałby zaskarżyć, czy też miałoby wystarczyć zaskarżenie przez I Prezesa SN, bo nie zrozumiałam ?
moim zdaniem ważne że jest zaskarżona
... że obie ustawy są już zaskarżone
No, tak, w tym kontekście oczywiście się zgadzam, ale...
"kzawislak" napisał:
Pan I Prezes SN jest Panem I Prezesem SN, a KRS jest KRS-em.
Dlaczego KRS nie miałby zaskarżyć, czy też miałoby wystarczyć zaskarżenie przez I Prezesa SN, bo nie zrozumiałam ?
moim zdaniem ważne że jest zaskarżona
... że obie ustawy są już zaskarżone
KRS ma tylko oficjalnie poprzeć zaskarżenie zamrożenia jak wynika z najnowszego porządku obrad.
"amelius" napisał:
...Czy może ktoś wie,czy KRS zajął się wreszcie zaskarżeniem do TK zmiany usp 23 stycznia?...
Na stronie KRS pojawiła się treść wniosku do TK z dnia 23 stycznia 2012 roku.
http://www.krs.pl/admin/files/201065.pdf
Jest co czytać.
Nie jest tak źle - wniosek ZZ Prokuratorów i Pracowników Prokuratury ma ponad 50 stron
Wniosek KRS (przynajmniej w części dotyczącej trybu legislacyjnego, która mnie najbardziej interesuje) jest bardzo zwięzły (oby nie za bardzo...). Mocny argument, o dużej sile rażenia dotyczy braku formalnego przedstawienia KRS-owi do zaopiniowania ostatecznej wersji projektu. Naruszenie regulaminu, aczkowiek oczywiste, w świetle orzecznictwa TK, nie daje 100% pewności co skuteczności zarzutu. W tym zakresie odsyłam do uzasadnienia wniosku ZZPiPP.
"karuzelka" napisał:
Pan I Prezes SN jest Panem I Prezesem SN, a KRS jest KRS-em.
Dlaczego KRS nie miałby zaskarżyć, czy też miałoby wystarczyć zaskarżenie przez I Prezesa SN, bo nie zrozumiałam ?
Pierwszy Prezes jest członkiem KRS i po prostu tak podzielili role. Argumenty co do obniżenia wynagrodzeń i tak byłyby te same, a Pierwszy Prezes działa szybciej, bo "uchwały" podejmuje sam (przed lustrem), nie musi się zbierać i naradzać.
"kowboj" napisał:
Pan I Prezes SN jest Panem I Prezesem SN, a KRS jest KRS-em.
Dlaczego KRS nie miałby zaskarżyć, czy też miałoby wystarczyć zaskarżenie przez I Prezesa SN, bo nie zrozumiałam ?
Pierwszy Prezes jest członkiem KRS i po prostu tak podzielili role. Argumenty co do obniżenia wynagrodzeń i tak byłyby te same, a Pierwszy Prezes działa szybciej, bo "uchwały" podejmuje sam (przed lustrem), nie musi się zbierać i naradzać.
No, fakt, że też nie pomyslałam, że chodzi o podział ról po prostu w tak istotnej ustrojowo sprawie.
[ Dodano: Wto Lut 07, 2012 11:49 pm ]
http://krs.pl/admin/files/201057.pdf
Punkt 9 i 10.
O tym chyba jeszcze nie było.
PSL przeciwko likwidacji małych sądów.
http://www.rp.pl/artykul/807393-Likwidacja-malych-sadow--PSL-zablokuje-reforme.html
[ Dodano: Sro Lut 08, 2012 7:08 am ]
Od 2013 r. klauzule wykonalności będą nadawane bankom elektronicznie.
http://www.rp.pl/artykul/55739,806465-Klauzule-wykonalnosci-beda-nadawane-elektronicznie.html
http://www.rp.pl/artykul/61797,808192-Sedziowie-z-Ministerstwa-Sprawiedliwosci-wracaja-do-sadow.html
http://www.rp.pl/artykul/61221,808250-KRS-zaskarzyla-do-Trybunalu-zmiany-w-ustroju-sadow.html
"andrzej74" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61797,808192-Sedziowie-z-Ministerstwa-Sprawiedliwosci-wracaja-do-sadow.html
"Blisko 40 sędziów pracujących dziś w Ministerstwie Sprawiedliwości wraca do orzekania. /.../ Część sędziów, którzy odejdą, zastąpią urzędnicy. Tu Ministerstwo Sprawiedliwości liczy głównie na absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej."
To musieli wykonywać bardzo odpowiedzialne zadania, skoro świeżaki po szkole mają ich teraz zastąpić.
E-sąd znowu ma wolne etaty. Nie trzeba skończyć prawa
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11105680,E_sad_znowu_ma_wolne_etaty__Nie_trzeba_skonczyc_prawa.html#ixzz1lmkPY1JZ
Niedługo E-sąd będzie pochłaniał połowę budżetu sądownictwa i zajmował połowę etatów
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Uniewinnienie-matki-Madzi-raczej-watpliwe,wid,14235194,wiadomosc.html
"Z uwagi na złą wolę Katarzyny W., ukrycie zwłok i wprowadzanie w błąd opinii publicznej mogą być uznane jako okoliczności ją obciążające. Dlatego zdaniem karnisty bardziej prawdopodobny jest wyrok bliżej pięciu lat pozbawienia wolności".
Ja generalnie jestem dość sceptyczny w stosunku do prawników, którzy wypowiadają się z tak dużą pewnością, nie znając akt sprawy... już nie mówię o tym, że nawet śledztwo się nie zakończyło.
Morg, łagodnie to powiedziałeś. Kruszyński, jako profersor prawa powinien tonować rozkręcanie się tej medialnej nagonki, takimi zaś wypowiedziami nie tylko, że się sam kompromituje, bo to już nie pierwszy raz, ale po prostu szkodzi właściwie wszystkim zainteresowanym w tej sprawie.
O nowym projekcie ustawy o prokuraturze- wklejam też tu, bo w wątku o prokuratorach dokleja mi się i nie widać.
Prokurator generalny zawiesił prace swojego zespołu opracowującego nową ustawę o prokuraturze. Czeka na projekt ministerialny
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/592179,prokurator_generalny_zawiesil_prace_swojego_zespolu_opracowujacego_nowa_ustawe_o_prokuraturze_czeka_na_projekt_ministerialny.html
[ Dodano: Sro Lut 08, 2012 4:52 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/89813,808193-Koszty-sadowe--Spoldzielcy-procesuja-sie-na-koszt-innych.html
Kto powinien płacić za proces sądowy
[ Dodano: Sro Lut 08, 2012 4:57 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/505002,808341-Adwokaci-i-radcowie--Urzedowki-dla-prawnikow-ochotnikow.html
Urzędówki dla prawników ochotników
"Młody" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Uniewinnienie-matki-Madzi-raczej-watpliwe,wid,14235194,wiadomosc.html
"Z uwagi na złą wolę Katarzyny W., ukrycie zwłok i wprowadzanie w błąd opinii publicznej mogą być uznane jako okoliczności ją obciążające. Dlatego zdaniem karnisty bardziej prawdopodobny jest wyrok bliżej pięciu lat pozbawienia wolności".
Moim skromnym zdaniem, to już normalnie skandal. Niestety w ilości podobnych "zdarzeń", w których niby- autorytety dokonują samoośmieszeń, coś co normalnie uznane byłoby za skandal zaczyna w oczach społeczeństwa trącić normalnością. Nie uważam, by rozsądny prawnik mógł na podstawie mediów ważyć wymiar kary. Ale cóż, przecież szanowny profesor już wie jaki powinien być wyrok a każdy inny, nie po myśli profesora wymaga pilnej, krzykliwej apelacji. Najlepiej jeszcze do wiadomości ministra sprawiedliwości. I szybko do telewizji wygłaszać mądrości.
"KOP" napisał:
http://www.prokuratura-zz.pl/ustawa-zmieniajaca-ustroj-sadow-powszechnych-i-wprowadzajaca-m-in-oceny-okresowe-i-wykazy-sluzbowe-w-pieciu-punktach-sprzeczna-z-konstytucja/ Pod powyższym linkiem wniosek w/s USP. Na naszej stronie również wniosek w sprawie ustawy okołobudżetowej. Oba wnioski to wspólne przedsięwzięcie Związku i Iustitii.
wielki szacunek - bardzo ładnie napisane
http://www.rp.pl/artykul/792778,808968-Lubelski-e-sad-sie-rozrasta.html
jak tam etatów przybywa to gdzieś ubywa.
i znowu ta bujda o odciążeniu reszty sądów o 1,5 mln spraw.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/592052,ile_wart_jest_autorytet_sedziego.html
Chyba przestanę czytać komentarze... choć chciałbym wierzyć, że to tylko garstka pieniaczy pod różnymi nickami.
"Morg" napisał:
chciałbym wierzyć, że to tylko garstka pieniaczy pod różnymi nickami.Nie, to lud i jego świadomość. Ja jednak nie winię ludu, bo jest karmiony treściami na które nie ma wpływu.
"Morg" napisał:
Chyba przestanę czytać komentarze... choć chciałbym wierzyć, że to tylko garstka pieniaczy pod różnymi nickami.po co to czytać ?
"censor" napisał:
chciałbym wierzyć, że to tylko garstka pieniaczy pod różnymi nickami.Nie, to lud i jego świadomość. Ja jednak nie winię ludu, bo jest karmiony treściami na które nie ma wpływu.
Ale jednak każdy swój rozum powinien mieć, a jak widać często go nie ma.
"Darkside" napisał:
Chyba przestanę czytać komentarze... choć chciałbym wierzyć, że to tylko garstka pieniaczy pod różnymi nickami.po co to czytać ?
Ot, łudzę się czasami, że znajdę tam jakiś wartościowy wpis...
http://www.rp.pl/artykul/792777,809329-Gowin--reorganizacja-sadow-to-nie-krok-do-likwidacji-powiatow.html
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=398048
"uksc" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...i-powiatow.htmlCytat:
- Nie zniknie żaden budynek sądowy, żaden wydział ksiąg wieczystych ani etat sędziowski. Sędziowie nadal będą tam, gdzie teraz orzekają wyroki, oprócz tego będą pracować w sądach sąsiednich. Cała reorganizacja służy lepszemu wykorzystaniu kadr sędziowskich – zapewniał Jarosław Gowin.
A może by tak było dobrze, gdyby dane było przeczytać w gazecie coś takiego:
- Nie zniknie żaden budynek urzędu skarbowego, żaden wydział podatkowy ani etat urzędniczy. Urzędnicy nadal będą tam, gdzie teraz wydają decyzje, oprócz tego będą pracować w urzędach sąsiednich. Cała reorganizacja służy lepszemu wykorzystaniu kadr urzędniczych – zapewniał Jan Antony Vincent-Rostowski .
Cóż, Urzędy Skarbowe mają swojego, nazwę to, "rzecznika politycznego", jakim jest Minister Finansów. Chodzi mi o to, że MF będzie tak w rządzie, jak i w parlamencie ich bronił, bo są częścią jego aparatu urzędniczego. Sukcesy i porażki skarbówki to sukcesy i porażki Ministra. Są one od niego uzależnione, ale za to korzystają z ochrony jaką im taki "atron" zapewnia.
Sądy takiego wsparcia nie mają. Teoretycznie na straży niezawisłości sędziowskiej powinni stać Prezydent i Krajowa Rada Sądownictwa. Prezydent jednak najwyraźniej nie widzi w tym interesu politycznego, a KRS jest instytucją słabą i o niewielkim wpływie na polityków i opinię publiczną...
http://biznes.onet.pl/emerytalne-przywileje-tylko-dla-rolnikow-i-sedziow,18493,5022673,3790557,251,1,news-detal
"rosan" napisał:
http://biznes.onet.pl/emerytalne-przywileje-tylko-dla-rolnikow-i-sedziow,18493,5022673,3790557,251,1,news-detal
Zabiorą nie dziś, tylko jutro. I już mamy przywilej. Albo nie wiedzą, o czym piszą, albo ...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/krs-sedziowie-bez-gwarancji-na-godne-wynagrodzenie
KRS: sędziowie bez gwarancji na godne wynagrodzenie
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/konferencja-na-temat-niezawislosci-sedziowskiej
Konferencja na temat niezawisłości sędziowskiej
http://serwisy.gazetaprawna.pl/samorzad/artykuly/592686,palikot_mowi_powiatom_nie_platforma_mysli_o_ich_laczeniu.html
Jak to było w ostatnim wywiadzie Ministra Gowina....? ...Likwidacja sądów to absolutnie nie jest pierwszy krok do likwidacji powiatów...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-proponuje-okragly-stol-dla-sadownictwa
"Iustitia" proponuje okrągły stół dla sądownictwa
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 7:24 am ]
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/skazany-za-znieslawienie-w-pismie-procesowym-zlozy-skarge-do-strasburga
Skazany za zniesławienie w piśmie procesowym złoży skargę do Strasburga
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 7:39 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pismo-sadowe-wyslemy-mailem
Pismo sądowe wyślemy mailem
http://www.rp.pl/artykul/757643,811201-Jaroslaw-Gowin-nie-boi-sie-zmian-w-sadownictwie.html?p=1
"Ananiasz" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,811201-Jaroslaw-Gowin-nie-boi-sie-zmian-w-sadownictwie.html?p=1
Gowin: spróbujemy je skrócić o 1/3 (...)
Pytanie: To populistyczny postulat, powtarzany przez kolejnych ministrów. Jak chce pan skrócić postępowanie i skąd się wzięła ta jedna trzecia?!
Gowin: Musicie panie zapytać premiera – ja dostałem zadanie do wykonania. Nie ma złotego środka.
(...)
Pytanie: A akcje protestacyjne? Mogą sparaliżować sądownictwo.
Gowin: Nie wyobrażam sobie, aby elita społeczna posuwała się do działań godzących w dobro wspólne.
W całym wywiadzie pada kilka sensownych uwag a reszta to demagogia i powtarzanie tych samych głodnych kawałków.
"Ananiasz" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,811201-Jaroslaw-Gowin-nie-boi-sie-zmian-w-sadownictwie.html?p=1
Nie powinienem się niczemu dziwić, co wychodzi z usta M, tego czy innego, ale jednak takie zdania burzą mi krew za każdym razem:
Propozycja reform nie może sprowadzać się do postulatów wyższych zarobków. Poza tym oceniajmy je rzetelnie. W porównaniu ze średnią krajową polscy sędziowie zarabiają więcej niż np. ich niemieccy koledzy. Nie są więc grupą dotkniętą jakąś szczególną pauperyzacją. Będę jednak dążył do odmrożenia wynagrodzeń w przyszłym roku
Mam jednak czyste sumienie – konsultuję wszystkie zmiany, także ze środowiskiem sędziowskim.
Artykuł Kowboja
http://www.rp.pl/artykul/757643,811227-Likwidacja-sadow-powszechnych--wbrew-konstytucji-i-rozsadkowi.html?p=1#.TzjR_7SRUhU.facebook
http://www.rp.pl/artykul/757814,811191-Sedziowie-ze-stolicy-nie-chca-delegacji.html
"mariusz78" napisał:
Artykuł Kowboja
http://www.rp.pl/artykul/757643,811227-Likwidacja-sadow-powszechnych--wbrew-konstytucji-i-rozsadkowi.html?p=1#.TzjR_7SRUhU.facebook
No trzeba przyznać, że nie tylko mówcą jest wybitnym. Pióro też niezgorsze
Szkoda tylko, że nikt tego nie słucha....
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,811191-Sedziowie-ze-stolicy-nie-chca-delegacji.html
mieliśmy zrobić, nie pisać
"KOP" napisał:
Artykuł Kowboja
http://www.rp.pl/artykul/757643,811227-Likwidacja-sadow-powszechnych--wbrew-konstytucji-i-rozsadkowi.html?p=1#.TzjR_7SRUhU.facebook
No trzeba przyznać, że nie tylko mówcą jest wybitnym. Pióro też niezgorsze
Szkoda tylko, że nikt tego nie słucha....
Kowboj, jak zwykle, świetny. Gratulacje.
Gdy przeczytałem artykuł, to nasunęło mi się spostrzeżenie, że przy ogólnej niechęci środowisk politycznych do sędziów, w przypadku przegrania przez nich spraw w Trybunale Konstytucyjnym (OBY), politycy i tak postawią na swoim i zmienią Konstytucję. Myślę, że może utworzyć się w tej kwestii partyjny Front Jedności Narodu. Tak nas nie lubią!
pierwsze będą rozstrzygnięcia SN i one mogą być już dla nas korzystne
"Młody" napisał:
Gdy przeczytałem artykuł, to nasunęło mi się spostrzeżenie, że przy ogólnej niechęci środowisk politycznych do sędziów, w przypadku przegrania przez nich spraw w Trybunale Konstytucyjnym (OBY), politycy i tak postawią na swoim i zmienią Konstytucję. Myślę, że może utworzyć się w tej kwestii partyjny Front Jedności Narodu. Tak nas nie lubią!
prawdopodobnie tak właśnie będzie.
"Ananiasz" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,811201-Jaroslaw-Gowin-nie-boi-sie-zmian-w-sadownictwie.html?p=1Już nawet nie dbają o pozory. Słowa „walka”, „taran", "olecenie do wykonania" (partyjne ma się rozumieć ) przechodzą bez zająknięcia. Sędziowie wrogiem ludu zadeklarowanym jako skazani na pożarcie w ramach igrzyska.
Nie pamiętam lat 1948-56 i małe są szanse na ich rzetelne poznanie, łącznie z ich duchem i językiem, ale sądzę, że wtedy choćby dbałość o pozory była większa (to tylko moja hipoteza, ale ja w nią wierzę). Kto twierdzi inaczej - bardzo proszę się nie oburzać, tylko proszę o źródła, jakieś oficjalne wypowiedzi, prasowe stanowiska, gdzie ówczesne władze przemawiałyby podobnym językiem, gdy idzie o sądownictwo.
Na temat lat po 1956 nie chcę się już szerzej rozwodzić, gdyż nieraz wywodziłem, że tak zwani (tyle potocznie, co chyba bezpodstawnie, patrząc z perspektywy lat) „komuniści” szanowali wymiar sprawiedliwości choćby w tym sensie, że ministrami sprawiedliwości bywali profesorowie prawa, a nie partyjni działacze, którzy od szefa partii dostawali „olecenia do wykonania”, mieli być jak „tarany” itd.
Szokujące i chyba unikalne w skali światowej jest właśnie takie podejście mentalne, że sądy i sędziowie są niemal wrogami państwa i takimi tekstami się karmi lud.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,11137271,Wyprowadza_biurokracje_z_sadu__Bedzie_jak_w_biznesie.html
co za czort ???
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 5:12 pm ]
czyli informaty z Lublina będzie mi naprawiał komputer!? podobnie kadrowa z L. podbijała książeczkę zdrowia? czasami tam jeżdże bo pochodzę z L. ale np. Kowboj?
Przyślą Ci w wersji elektronicznej z podpisem elektronicznym
"Michał 007" napisał:
Wysłany: Dzisiaj 17:09
http://lublin.gazeta.pl/l...w_biznesie.html
co za czort ?
Znaczy się pani pracująca od lat w księgowości albo w kadrach nagle stanie sie wykwalifikowanym protokolantem albo nawet asystentem sędziego
Co nas jeszcze czeka?
To jest niezależność władzy sądowniczej. Partyjne gierki z zaprzyjaźnionymi prezydentami miast z PO.
"Michał 007" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,11137271,Wyprowadza_biurokracje_z_sadu__Bedzie_jak_w_biznesie.html
co za czort ???
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 5:12 pm ]
czyli informaty z Lublina będzie mi naprawiał komputer!? podobnie kadrowa z L. podbijała książeczkę zdrowia? czasami tam jeżdże bo pochodzę z L. ale np. Kowboj?
wy się smiejecie ale jak od 1 lipca przestaniemy istnieć to będąc chory zamiast do lekarza będę ganiał kilkadziesiąt kilometrów po podbicie książeczki; o ile się nie mylę to od 1.01. już nie wydają co miesiąc ZUS RMUA, który był potwierdzniem ubezpieczenia zdrowotnego
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 6:06 pm ]
Opublikowana została ustawa z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (Dz.U. Nr 232, poz. 1378), czyli tzw. ustawa deregulacyjna bis. Nowe przepisy wprowadzają szereg zmian mających na celu likwidację kosztownych dla firm obowiązków informacyjno - administracyjnych.
Ustawa m.in. zwalnia pracodawców z comiesięcznego wydawania swoim pracownikom imiennych raportów ZUS RMUA. Od 1 stycznia 2012 r. płatnik składek będzie je przekazywał obowiązkowo raz w roku, z wyszczególnieniem składek za poszczególne miesiące roku, w terminie do 28 lutego danego roku za poprzedni rok kalendarzowy.
Należy zaznaczyć, że płatnik składek będzie musiał przekazać ubezpieczonemu raport również na jego żądanie, jednak nie częściej niż raz na miesiąc - za miesiąc poprzedni.
Informacja ZUS RMUA będzie przekazywana ubezpieczonemu na piśmie lub - za jego zgodą - w formie dokumentu elektronicznego, co z pewnością wpłynie na obniżenie kosztów ponoszonych przez firmy.
"Wiceminister Grzegorz Wałejko zapewnia z kolei, że nie chodzi o oszczędności finansowe. - Chodzi o to, by jak najwięcej osób przesunąć do sekretariatów, bo tam mamy niedostatek takich osób jak sekretarze sądowi czy asystenci sędziów. Te osoby pozostaną w wymiarze sprawiedliwości, tylko będą się czymś innym zajmować - wyjaśnia Wałejko."
Taa, a pani co dzisiaj znaczki w kasie sprzedaje dzięki reformie będzie pisać doskonałe projekty uzasadnień.
Gdyby takie słowa wypowiedział rzecznik ministerstwa po prostu wziąłbym to za omyłkę/niewiedzę etc. Ale moim zdaniem jest to po prostu chamskie kłamstwo.
"violan" napisał:
Co nas jeszcze czeka?
Sianecki w TVN 24 "czarno na białym" , nie mogę jedynie odszukać linka do programu. Obejrzałem przez przypadek.
Był nasz Kowboj na tvn-nie 24.
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 9:29 pm ]
... w tym "czarno na białym"
Był nasz Kowboj, wypowiadała się aż dwa razy i wypadł, jak zawsze, bardzo dobrze. Była też pani sędzia Barbara Piwnik i również wypowiadała się sensownie. Zaproszenie takich gości do zabrania głosu w programie Sekielskiego należy naprawdę docenić.
"karuzelka" napisał:
Był nasz Kowboj na tvn-nie 24.
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 9:29 pm ]
... w tym "czarno na białym"
Wiedzieliśmy, że będzie, bo to wizyta umawiana.
A program niestety tendencyjny.
Oczywiście Kowboj mówił 10 razy więcej niż poszło.
"jarocin" napisał:
Był nasz Kowboj na tvn-nie 24.
[ Dodano: Pon Lut 13, 2012 9:29 pm ]
... w tym "czarno na białym"
Wiedzieliśmy, że będzie, bo to wizyta umawiana.
A program niestety tendencyjny.
Oczywiście Kowboj mówił 10 razy więcej niż poszło.
Powiedziałbym nawet, że program był prostacko tendencyjny. Ale po Sekielskim nie należy się spodziewać czegoś innego.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/zbyt-latwe-wydanie-obywatela-polskiego-na-podstawie-ena-narusza-jego-prawa
Zbyt łatwe wydanie obywatela polskiego na podstawie ENA narusza jego prawa
[ Dodano: Wto Lut 14, 2012 12:29 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-rozbudowanie-siedziby-e-sadu
MS: rozbudowanie siedziby e-sądu
[ Dodano: Wto Lut 14, 2012 12:31 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/centrum-ksiegowosci-w-lublinie-obsluzy-finanse-sadow
Centrum księgowości w Lublinie obsłuży finanse sądów
[ Dodano: Wto Lut 14, 2012 12:33 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/adw-rafal-debowski-dosc-wyzysku
Adw. Rafał Dębowski: dość wyzysku
http://www.tvn24.pl/-1,1734778,0,1,trybunal-okresli-znaczna-ilosc-narkotykow,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/-1,1734789,0,1,zachowali-sie-niegodnie-mimo-to-awansowali,wiadomosc.html
"Zachowali się niegodnie. Mimo to awansowali"
"karuzelka" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1734789,0,1,zachowali-sie-niegodnie-mimo-to-awansowali,wiadomosc.html
"Zachowali się niegodnie. Mimo to awansowali"
To już chyba stało sie normą w naszym kraju nie tylko w wymiarze sprawiedliwosci. Stadion " w budowie" narodowy - priemie dla zarzadu. W prywatnej firmie by wylecieli a nie premie... Kto pisał projekty tych kontraktów.
http://biznes.onet.pl/temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow,18497,5025836,1,prasa-detal
W ciągu ostatnich dwóch lat decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości z sądów zniknęło aż 161 etatów asystentów sędziów. Tylko 69 z nich wróciło do sądownictwa, ale w formie etatów urzędniczyc
ale przy każdej okazji wytyka się sędziom, jak to lenichuja w otoczeniu świetnych sekretarzy i asystentów...
"sebus" napisał:
http://biznes.onet.pl/temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow,18497,5025836,1,prasa-detalnawet chciałoby się skrócić o 2/3 (wideo)
w gazecie prawnej jest też na ten temat i nagłaśniali to dziś w tok fm
MS sobie wygasił ok. 130 etatów asystentów - jak tłumaczy pani urzędniczka z MSu bo i tak były nieobsadzone
a te które powróciły jako urzędnicze, to do e-sądu w Lublinie - czyli cudowny sukces e-sądu tak naprawdę odbywa się kosztem nas wszystkich, którzy pozbawieni jesteśmy kadry pomocniczej
"Gotka" napisał:
w gazecie prawnej jest też na ten temat i nagłaśniali to dziś w tok fm
MS sobie wygasił ok. 130 etatów asystentów - jak tłumaczy pani urzędniczka z MSu bo i tak były nieobsadzone
a te które powróciły jako urzędnicze, to do e-sądu w Lublinie - czyli cudowny sukces e-sądu tak naprawdę odbywa się kosztem nas wszystkich, którzy pozbawieni jesteśmy kadry pomocniczej
Sędziowie będą pracować bez asystentów
http://fakty.interia.pl/polska/news/sedziowie-beda-pracowac-bez-asystentow,1759167
"wanam" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,811191-Sedziowie-ze-stolicy-nie-chca-delegacji.html
mieliśmy zrobić, nie pisać
a może koledzy sędziowie - i koleżanki również - zgłoszą sie na delegacje do sąsiednich sądó warszawskich
sądzenie na miejscu i kaska dodatkowa leci....
a i jeszcze minister będzie zadowolony
"andrzej74" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1734789,0,1,zachowali-sie-niegodnie-mimo-to-awansowali,wiadomosc.html
"Zachowali się niegodnie. Mimo to awansowali"
To już chyba stało sie normą w naszym kraju nie tylko w wymiarze sprawiedliwosci. Stadion " w budowie" narodowy - priemie dla zarzadu. W prywatnej firmie by wylecieli a nie premie... Kto pisał projekty tych kontraktów.
Dzisiejsza GW przytacza wypowiedź Pani minister Mucha, że te premie trzeba wypłacić, bo jako Minister przysięgała przestrzegać prawa. Co do zasady ma rację. Szkoda, że my mamy wynagrodzenie tylko w ustawie, która jest doraźnym, wyrazem woli rządzących i którą w każdej chwili można zmienić. Większe gwarancje jak widać wiążą się z umową cywilną i jak rządzący chcą się naprawdę wywiązać ze zobowiązań, to zawierają zwykły kontrakt. No jest jeszcze instytucja obietnicy Premiera, która pozwala stwierdzić kto na pewno dostanie w przyszłości podwyżki.
Ministerstwo Sprawiedliwości kasuje stanowiska asystentów sędziów lub przekształca w posady urzędnicze.
http://www.pb.pl/2557400,76924,temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow
"mariusz78" napisał:
Ministerstwo Sprawiedliwości kasuje stanowiska asystentów sędziów lub przekształca w posady urzędnicze.
http://www.pb.pl/2557400,76924,temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow
moim zdaniem słusznie robi. Zamiast asystentów MS powinno inwestować w referendarzy, którzy przejęli by więcej zadań pozaorzeczniczych i na własne konto. Urzędników też brakuje.
"Leon32" napisał:
Ministerstwo Sprawiedliwości kasuje stanowiska asystentów sędziów lub przekształca w posady urzędnicze.
http://www.pb.pl/2557400,76924,temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow
moim zdaniem słusznie robi. Zamiast asystentów MS powinno inwestować w referendarzy, którzy przejęli by więcej zadań pozaorzeczniczych i na własne konto. Urzędników też brakuje.
Nie zgadzam się, asystenci są bardzo potrzebni, ale muszą to być osoby przyzwoicie opłacane, które będą miały szanse na zawodowy rozwój i przejście do sądzenia.
W tym momencie nie dziwię się, że nie ma chętnych - marne pieniądze i zero szans na jakikolwiek awans. Ministerstwo wylewa dziecko z kapielą i udaje, że nie ma problemu. Gdyby pieniądze były lepsze to i chętnych byłoby znacznei więcej.
"totep" napisał:
Ministerstwo Sprawiedliwości kasuje stanowiska asystentów sędziów lub przekształca w posady urzędnicze.
http://www.pb.pl/2557400,76924,temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow
moim zdaniem słusznie robi. Zamiast asystentów MS powinno inwestować w referendarzy, którzy przejęli by więcej zadań pozaorzeczniczych i na własne konto. Urzędników też brakuje.
Nie zgadzam się, asystenci są bardzo potrzebni, ale muszą to być osoby przyzwoicie opłacane, które będą miały szanse na zawodowy rozwój i przejście do sądzenia.
W tym momencie nie dziwię się, że nie ma chętnych - marne pieniądze i zero szans na jakikolwiek awans. Ministerstwo wylewa dziecko z kapielą i udaje, że nie ma problemu. Gdyby pieniądze były lepsze to i chętnych byłoby znacznei więcej.
Oczywiście zgadzam się z totep, a Leon32 jak się wydaje nie ma pełnego rozeznania. Szeroka kognicja sądów powinna iść w parze z rozszerzaniem kompetencji referendarzy. Ale likwidacja czy znaczne ograniczenie liczby asystentów uderza bezpośrednio w sędziów i tak już zawalonych pracą, uzasadnieniami. Zgadzasz się nie spać, pisac uzasadnienia w ramach urlopu i weekendy Leonie?
"Leon32" napisał:
Ministerstwo Sprawiedliwości kasuje stanowiska asystentów sędziów lub przekształca w posady urzędnicze.
http//www.pb.pl/2557400,76924,temida-musi-sie-obejsc-bez-pomocnikow
moim zdaniem słusznie robi. Zamiast asystentów MS powinno inwestować w referendarzy, którzy przejęli by więcej zadań pozaorzeczniczych i na własne konto. Urzędników też brakuje.
chyba nie znasz realiów, bo jest pewna różnica, w wydziałach cywilnych, tam gdzie na ma referendarzy, a są asystenci, ci drudzy potrafią nie tylko pisać projekty orzeczeń ( np z bte, zwoln. z kosztów itp), a oprócz tego piszą też projekty uzasadnień. U referendarzy nie ma takiej zależności, w każdym bądź razie ja nie znam refa, który pisałby uzasadnienia, a te ostatnie są przecież zmorą sędziów. Nie wspomnę już o wydziałach karnych, bo póki co w tych drugich wydziałach mamy tylko asystentów.
"Centralna księgowość i administracja" w Lublinie? Mówiło się cały czas o ujednoliceniu OPROGRAMOWANIA w ramach sądów. Jak to się ma do niezależności sądów w rozumieniu art. 173 konstytucji? Jak można zarzucać sądom, że w ramach własnej działalności , niezależności finansowej dokonują zakupów i inwestycji celowanych pod własne potrzeby? To konkretny sąd(upraszczam) wie ile ołówków potrzebuje i na jakim sprzęcie woli pracować.
Chociaż z drugiej strony prosiłoby się poprzesuwać kilka pań z kadr, oddziału finansowego i innych do protokołowania na sali. Bo czasem okazuje się, że pracowników administracyjnych mnóstwo, tylko nie ma kto na protokół chodzić.
Czyżby Tobie też oddział finansowy za skórę zalazł Ale faktycznie nieraz odnoszę takie wrażenie Do tego ciągle wymyślają dla nas nowe "obowiązki". Jak się spytałem o podstawę prawną nowego obowiązku usłyszałem tylko trzask słuchawki...
http://www.tvn24.pl/-1,1734870,0,1,sedzia-i-prokurator-tez-na-emeryture-w-wieku-67-lat,wiadomosc.html
nie łapię tekstu o 2017
W tym tekście o 2017 chyba miało być 60 lat... ale ciekawi mnie czemu sędziom i prokuratorom wiek przejścia w stan spoczynku ma się podwyższyć i wyrównać wcześniej, niż podniesie się wiek emerytalny innym obywatelom...
art. 8 projektu
http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/14.02.2012_Projekt_ustawy_o_emeryturach.pdf
[ Dodano: Wto Lut 14, 2012 6:08 pm ]
Chodzi o wcześniejszy stan spoczynku, tylko dziennikarze nie doczytali
Ja sie zastanawiam czy w zwiazku z utworzeniem tego centrum nie powinni zrezygnowac z kierownikow finansowych w poszczegolnych sadach i powolac jednego superkierownika... :D
Oczywiście zgadzam się z totep, a Leon32 jak się wydaje nie ma pełnego rozeznania. Szeroka kognicja sądów powinna iść w parze z rozszerzaniem kompetencji referendarzy. Ale likwidacja czy znaczne ograniczenie liczby asystentów uderza bezpośrednio w sędziów i tak już zawalonych pracą, uzasadnieniami. Zgadzasz się nie spać, pisac uzasadnienia w ramach urlopu i weekendy Leonie?
Leon jako referendarz nie musi pisać uzasadnień w weekendy.
"jakwaw" napisał:
"Centralna księgowość i administracja" w Lublinie? Mówiło się cały czas o ujednoliceniu OPROGRAMOWANIA w ramach sądów. Jak to się ma do niezależności sądów w rozumieniu art. 173 konstytucji? Jak można zarzucać sądom, że w ramach własnej działalności , niezależności finansowej dokonują zakupów i inwestycji celowanych pod własne potrzeby? To konkretny sąd(upraszczam) wie ile ołówków potrzebuje i na jakim sprzęcie woli pracować.
bardzo trzeźwa uwaga
ps. por. zjazd
[ Dodano: Wto Lut 14, 2012 8:13 pm ]
z wczorajszego wywiady z Ministrem cieszę się ze wspólnego stanowiska, iż bez zmiany status quo sędziego nie da się etc.
gdyby jeszcze w tej zgodzie był konsensus ....
Kowboju świetny artykuł, to jest dopiero pamięć instytucjonalna ! i znajmość rzeczy (ale na doradcę MS jednak za mało ..., i tak się to kręci ...)
"Włóczykij" napisał:
Kowboju świetny artykuł, to jest dopiero pamięć instytucjonalna ! i znajmość rzeczy (ale na doradcę MS jednak za mało ..., i tak się to kręci ...)
Pewnie że za mało. Na takich jak ja kiedyś mówiono "element antysocjalistyczny", "kontrrewolucja" itp. Krótko mówiąc warchoł, który nie szanuje Władzy Ludowej. Dziś dla niektórych IS jest taką grupą.
Pełna zgoda, Kowboju, ja też widzę bardzo wyraziste analogie do ówczesnych metod socjotechniczno-propagandowych, niestety.
http://www.rp.pl/artykul/16,812382-PSL-broni-malych-sadow-i-realizuje-postulaty-internautow.html
Najbardziej kontrowersyjny projekt ludowców dotyczy wymiaru sprawiedliwości. Jest bowiem alternatywny wobec zapowiedzi ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, chcącego zlikwidować sądy, w których jest mniej niż 15 etatów. – Nie ma potrzeby likwidowania małych sądów – przekonuje Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL.
Projekt PSL zmieniający ustawę o ustroju sądów powszechnych umożliwia prezesowi sądu okręgowego przekazanie spraw z jednego sądu rejonowego do drugiego, mniej obciążonego. Daje też możliwość delegowania sędziego w ramach okręgu do innego sądu rejonowego, na czas nie dłuższy niż sześć miesięcy w ciągu roku.
– To dobre rozwiązanie – ocenia Tomasz Kwarciński, koordynator ogólnopolskiego protestu przeciwko likwidacji małych sądów Brońmy Sądów.
Propozycje ludowców niezbyt podobają się posłom koalicyjnej PO. – Nie pozwolą one na realizację celu, jaki przyświeca propozycjom ministra Gowina, zmniejszenia liczby prezesów sądów i przez to sędziów, którzy zajmują się sprawami administracyjnymi. Dzięki temu więcej z nich będzie mogło zajmować się orzekaniem – mówi Jerzy Kozdroń (PO), wiceszef Komisji Sprawiedliwości.
już zapomnieli o orzeczeniu TK?
... a co im tam orzeczenie TK ?
Tylko co da delegacja na 6 miesięcy? U nas prawie na taki czas się odracza sprawy w cywilnym, a w karnym to już zupełny bezsens (przynajmniej do czasu zapowiadanej nowelizacji).
"wanam" napisał:
już zapomnieli o orzeczeniu TK?
Nie przypuszczam, żeby kiedykolwiek o nim słyszeli
To jest jak hula ta machina propagandowa... Ktoś rzuci hasło i już wszyscy w to święcie wierzą że rzeczywiście jest problem bo w sądach przewlekłość i jedynym wyjściem jest gonienie sędziów po Polsce.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-i-prokuratorzy-koniec-spekulacji-o-likwidacji-stanu-spoczynku
Sędziowie i prokuratorzy: koniec spekulacji o likwidacji stanu spoczynku
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11145307,Sedziowie_szykuja_tysiace_pozwow_przeciwko_Skarbowi.html
Sędziowie szykują tysiące pozwów przeciwko Skarbowi Państwa. Chcą pieniędzy
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadchodzi-fala-protestow-w-polsce-zaleja-sady-pozw,1,5027080,wiadomosc.html
"Cunctatorus" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadchodzi-fala-protestow-w-polsce-zaleja-sady-pozw,1,5027080,wiadomosc.html
"To bardzo wybitnie wykształcona grupa zawodowa, ale gdy tak w bezpardonowy sposób będą walczyć o wynagrodzenia, to społeczeństwo zacznie się przyglądać ich zarobkom i przywilejom - mówił Gowin"
Zaczynają się pohukiwania...
"Ananiasz" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadchodzi-fala-protestow-w-polsce-zaleja-sady-pozw,1,5027080,wiadomosc.html
"To bardzo wybitnie wykształcona grupa zawodowa, ale gdy tak w bezpardonowy sposób będą walczyć o wynagrodzenia, to społeczeństwo zacznie się przyglądać ich zarobkom i przywilejom - mówił Gowin"
Zaczynają się pohukiwania...
Przyjdzie czas i opowieści o kamaszach. Musimy być na to psychicznie przygotowani. Ale sędzia to przecież z definicji człowiek odważny i zrównoważony.
A ostatnio pan minister mówił, że sędziowie w zasadzie nie mają przywilejów...no proszę, jak szybko zdanie zmienił...
[ Dodano: Sro Lut 15, 2012 9:36 am ]
I jeszcze jedna rzecz...co to znaczy "bezpardonowy sposób". Czy złożenie pozwu do sądu, co może uczynić każdy obywatel demokratycznego państwa prawa, jest właśnie wg ministra takim sposobem ? Czemuż to sędziom odmawia się prawa do prawa ?
http://www.rp.pl/artykul/757814,812303-Stanu-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow--koniec-spekulacji-o-likwidacji.html
" Gowin przyznał, że najpoważniejszy problem w zarobkach sędziowskich leży tym, że sędziowie w różnych regionach kraju zarabiają tak samo, mimo różnic w ilości spraw, którymi muszą się zajmować. - Mnie to bulwersuje - zaznaczył minister."
Cytat z artykułu http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html - chyba niedługo będzie projekt o dodatkach , nazwijmy - wielkomiejskich. W końcu Euro idzie, trzeba jakąś marchewkę zaoferować dla Gdańska, Poznania, Wrocławia i Warszawy, i może dla innych dużych...
I jeszcze jedna rzecz...co to znaczy "bezpardonowy sposób". Czy złożenie pozwu do sądu, co może uczynić każdy obywatel demokratycznego państwa prawa, jest właśnie wg ministra takim sposobem ? Czemuż to sędziom odmawia się prawa do prawa ?
Jak dla mnie to sugestia, że sędziowie będą sami sobie zasądzać wynagrodzenia, orzekając po myśli kolegów...
Min.Gowin: protestujący sędziowie mogą stracić wiarygodność
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/min-gowin-protestujacy-sedziowie-moga-stracic-wiarygodnosc
Sędziowie szykują tysiące pozwów przeciwko Skarbowi Państwa. Chcą pieniędzy
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11145307,Sedziowie_szykuja_tysiace_pozwow_przeciwko_Skarbowi.html?lokale=poznan
Wszystkie słowa jakie nasuwają się po lekturze wynurzeń człowieka, który nie ma bladego pojęcia o sądownictwie a jedynie realizuje słuszną linię wyznaczona mu przez I sekretarza nie podlegają zapisaniu z uwagi na czujnych moderatorów. Fascynująca jest jednak swoboda z jaką najgłupsze nawet stwierdzenia wylewają się z ust polityka. Oj, biedni jesteśmy, oj biedni ze swoim etosem.
"OSAS" napisał:
Min.Gowin: protestujący sędziowie mogą stracić wiarygodność
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/min-gowin-protestujacy-sedziowie-moga-stracic-wiarygodnosc
W temacie
Gowin ostrzega: Bezpardonowa walka o pieniądze, ludzie zaczną przyglądać się przywilejom sędziów
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,11146091,Min__Gowin_ostrzega_sedziow__Bezpardonowa_walka_o.html
Jak widać z komentarzy - juz zaczął
obrzydliwość i hipokryzja do kwadratu, publiczne nawoływanie przez Min. Spraw. do linczu na sedziów, bo jak to inaczej nazwać. Pewnie teraz się zacznie jeszcze większaz nagonka w mediach i dowiemy się, że zarabiamy po 10 tys. zł i o innych niestworzonych rzeczach na podstawie danych z MS-u.
Ja się pytam jak długo można kopać leżącego? Niestety niektórzy powiedzą, że grunt, że jeszcze żyjemy ( jak w dowcipie o Stalinie), a jakbysmy wszyscy się zebrali, wstali i przy....li agresorowi to można byłoby uzyskac coś bardziej trwalszego, niż ciągle okopywanie się na swoich stanowiskach. Ręcę przecież opadają, gdy się czyta takie teksty po czym przychodzi Prezes z prośbą o zaniechanie korzystania z urlopów w czasie Euro...
"zziajany" napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1734789,0,1,zachowali-sie-niegodnie-mimo-to-awansowali,wiadomosc.html
"Zachowali się niegodnie. Mimo to awansowali"
To już chyba stało sie normą w naszym kraju nie tylko w wymiarze sprawiedliwosci. Stadion " w budowie" narodowy - priemie dla zarzadu. W prywatnej firmie by wylecieli a nie premie... Kto pisał projekty tych kontraktów.
Dzisiejsza GW przytacza wypowiedź Pani minister Mucha, że te premie trzeba wypłacić, bo jako Minister przysięgała przestrzegać prawa. Co do zasady ma rację. Szkoda, że my mamy wynagrodzenie tylko w ustawie, która jest doraźnym, wyrazem woli rządzących i którą w każdej chwili można zmienić. Większe gwarancje jak widać wiążą się z umową cywilną i jak rządzący chcą się naprawdę wywiązać ze zobowiązań, to zawierają zwykły kontrakt. No jest jeszcze instytucja obietnicy Premiera, która pozwala stwierdzić kto na pewno dostanie w przyszłości podwyżki.
Reasumując - jeden z ministrów mówi, że w Polsce umów należy dotrzymywać i stąd premie dla zarzadu NCS należy wypłacić , z drugiej minister sprawiedliwości twierdzi w nawiązaniu do naszych wynagrodzeń i pozwów - że niekoniecznie... Robi się coraz ciekawiej. Ciąg dlaszy nastąpi...
co za czasy
ale to zdanie świadczy naprawdę o jego (MS)słbości:
Wydaje mi się dosyć szczególnym pomysłem, że istnieje grupa zawodowa, której zarobki mają rosnąć w nieskończoność. Bo tak można zrozumieć logikę pozwów składanych przez sędziów - mówił minister.
ale będziemy zarabiać - ja pitole - nieskończoność
"Cunctatorus" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadchodzi-fala-protestow-w-polsce-zaleja-sady-pozw,1,5027080,wiadomosc.html
poczytajcie sobie komentarze pod artykułem
ponad tysiac a 99 % to wylewanie na nas kubła pomyj..brak możliwości wytłumaczenia swoich racji..w myśl zasady żołądki mamy podobne a ja mam 1,5 tys zł emerytury ..lub "nieroby" etc
chciałbym tylko by taki obywatel przyszedł potem do sadu i chciał by osądził go "taki sędzia" zarabiający.. 2 tys
oj ciężko sie przebić do opinii a MS jeszcze to podgrzewa... a politykom w to graj
tylko jak spór ..to do sądu
"aradoksem bedzie to, że sedziami w tej sprawie będa sami sedziowie. To moralnie dosyć dwuznaczna sytuacja". http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,11146091,Min__Gowin_ostrzega_sedziow__Bezpardonowa_walka_o.html
To może wróćmy do tematu zatrudnienia PR-owca, aby społeczeństwu przedstawic jak rzecz sie faktycznie ma, jak w realu przedstawia się kwestia przywilejów, praw, wynagrodzeń ,warunków pracy ALE TEŻ JAKIE NA NAS SPOCZYWAJĄ OBOWIAZKI.
Zgadzam się z panem ministrem tylko trzeba dodać, że jak ministrowie obsadzaja państwowe stanowiska swoimi znajmomymi i mimo kryzysu wypłacają im premie i nagrody to jest sytuacvja moralnie zupełnie niedwuznaczna.
"cezary" napisał:
Ja się pytam jak długo można kopać leżącego?
leżymy na własne życzenie..... dyskutujemy TU....... jest nas niewielu.....a co robimy......nawet wniesienie pozwu przygotowanego przez I. jak dla analfabetów budzi wątpliwości...... wywołuje dyskusje.... wnosić, nie wnosić.....
"okapi" napisał:
poczytajcie sobie komentarze pod artykułem
tylko po co? kiedys czytałam i zrozumieć nie mogłam skad w ludziach tyle jadu i braku zrozumienia, mało tego - elementarnej przyzwoitości w wyrażaniu pogladów na tematy sobie obce. Ale cóż, tacy ludzie zawsze byli zawistni a teraz dzieki takiemu medium jak internet moga sobie poużywać..a jak się przy tym cieszą..Więc ja już nie czytam. Myślę, że powinniśmy skupić sie na dobrej pracy i korzystaniu z przewidzianych prawem procedur a jedna z nich jest dochodzenie swoich racji w drodze procesu. Czy sie komuś to podoba czy nie. IUSTITIA zrobiła i robi kawał dobrej roboty i naszym zadaniem jest uświadomoć koleżankom i kolegom, ze to co się dzieje dobrego dla nich to tylko zasługa ludzi, którym się jeszcze chce chcieć. Tylko propaganda w tym dobrym słowa znaczeniu może pomoc naszemu środowisku. Jesli nie zaczniemy sie sami szanować nikt nas nie uszanuje. ))
"okapi" napisał:
poczytajcie sobie komentarze pod artykułem
dlaczego mielibyśmy się tym zajmować kiedy od dawna wiemy, że piszą je w zdecydowanej większości frustraci, bez jakiejkolwiek znajomości materii, ci z Onetu w tym się wyspecjalizowali
"andrzej74" napisał:
To może wróćmy do tematu zatrudnienia PR-owca, aby społeczeństwu przedstawic jak rzecz sie faktycznie ma, jak w realu przedstawia się kwestia przywilejów, praw, wynagrodzeń ,warunków pracy ALE TEŻ JAKIE NA NAS SPOCZYWAJĄ OBOWIAZKI.
Nie negując potrzeby zwracam jednak uwagę, że ni traktujmy tego jako remedium na wszystko. Niejednokrotnie mówimy wiele o tych rzeczach, a w mediach idzie 8 sek. PR-owiec na pewno poprawiłby nasz przekaz medialny, bo zakładam, że mógłby więcej czasu poświęcić temu niż my jesteśmy w stanie i działać jeszcze aktywniej. Ale nie będzie też tak, że jego ograniczenia mediów nie będą w ogóle dotykać.
Zachęcam też do sięgnięcia pamięcią wstecz: ile mówiło się o nas w mediach 5 lat temu. I tak osiągnęliśmy dużo jak na amatorów.
11:20 TOK FM - Daria Popłonyk z IS
"jarocin" napisał:
Ale nie będzie też tak, że jego ograniczenia mediów nie będą w ogóle dotykać.
Tak, tyle tylko, że prawdopodobine taki PR-owiec może mieć "lepsze dojście" do mediów.
"andrzej74" napisał:
Ale nie będzie też tak, że jego ograniczenia mediów nie będą w ogóle dotykać.
Tak, tyle tylko, że prawdopodobine taki PR-owiec może mieć "lepsze dojście" do mediów.
Tu pełna zgoda, zwłaszcza, że może stosować "chwyty", których my nie możemy.
"katelra" napisał:
"aradoksem bedzie to, że sedziami w tej sprawie będa sami sedziowie. To moralnie dosyć dwuznaczna sytuacja". http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,11146091,Min__Gowin_ostrzega_sedziow__Bezpardonowa_walka_o.htmlmoralnie jednoznaczne byłoby rozstrzygnięcie tego poprzez audiotele filozof nie zrozumie prawnika, a prawnik filozofa
"Cunctatorus" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadchodzi-fala-protestow-w-polsce-zaleja-sady-pozw,1,5027080,wiadomosc.html
Dalsza dyskusja o wypowiedziach Gowina toczy się tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=273623#273623
"Ananiasz" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11145307,Sedziowie_szykuja_tysiace_pozwow_przeciwko_Skarbowi.html
Sędziowie szykują tysiące pozwów przeciwko Skarbowi Państwa. Chcą pieniędzy
na portalu gazety, i tak ładnie napisane, poszło bez żadnego wtrętu w stylu "sędziowie nie rozumieją szczególnej sytuacji finansowej kraju"
chyba się jakiemuś dziennikarzowi oberwie
lepiej skopiować, zanim tekst zmienią
http://wyborcza.pl/1,90913,11148555,Gowin_malej_wiary.html
ciekawe
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/odpowiedz-psl-na-acta-i-reforme-sadow,1,5027134,wiadomosc.html
Odpowiedź PSL na ACTA i reformę sądów
"ropuch" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,11148555,Gowin_malej_wiary.html
Brawo
"Piotr71" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,11148555,Gowin_malej_wiary.html
Brawo
Pani Redaktor jak zawsze przytomnie i kompetentnie
[ Dodano: Sro Lut 15, 2012 7:17 pm ]
Bardzo ciekawy artykuł, trafne pomysły ...
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości - R. Dębowski
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/debaty/adwokat-o-reformie-wymiaru-sprawiedliwosci/
"Piotr71" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,11148555,Gowin_malej_wiary.html
Brawo
w tekście są przekłamania, a sprawa TGC jest w TK
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594120,gowin_niech_tk_rozstrzygnie_czy_mielismy_prawo_zamrozic_place_sedziow.html
Gowin: Niech TK rozstrzygnie, czy mieliśmy prawo zamrozić płace sędziów
[ Dodano: Sro Lut 15, 2012 8:56 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,812813-Zamrozenie-wynagrodzenia-sedziow--sedziowie-rozpoczynaja-akcje-skladania-pozwow.html
Sędziowie rozpoczynają akcję składania pozwów
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594120,gowin_niech_tk_rozstrzygnie_czy_mielismy_prawo_zamrozic_place_sedziow.htmlTaaa...
Gowin: Niech TK rozstrzygnie, czy mieliśmy prawo zamrozić płace sędziów
Tylko niech mają odwagę najpierw zmienić art.5 ust.2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym tak żeby sędziów TK wybierała np. kapituła apolityczna, złożona z sędziów SN, NSA oraz profesorów zwyczajnych nauk prawnych.
"censor" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594120,gowin_niech_tk_rozstrzygnie_czy_mielismy_prawo_zamrozic_place_sedziow.htmlTaaa...
Gowin: Niech TK rozstrzygnie, czy mieliśmy prawo zamrozić płace sędziów
Tylko niech mają odwagę najpierw zmienić art.5 ust.2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym tak żeby sędziów TK wybierała np. kapituła apolityczna, złożona z sędziów SN, NSA oraz profesorów zwyczajnych nauk prawnych.
a po co w ogóle TK i mnożenie bytów ponad konieczność ? Toż SN by całkiem wystarczył.
Myślę, że Minister robi nam dobrą robotę. Przekonuje duże rzesze dotychczas nieprzekonanych. Mówi do elektoratu, ale sędziowie też go słyszą.
Poza tym elektorat nie jest tak ciemny jak zakłada Minister.
Dzisiaj rzecznik rządu mówił w trójce, ze rząd popełnił na początku roku dwa błędy. Chodzi o o ustawę refundacyjną i ACTA. Nie mówił jednak , o tym czy to były merytorycznie dobre posunięcia czy złe. Błąd polegał na ty, że zrobił się dym i poparcie spada.
Kiedy rząd mówi się o reformie emerytur najpierw mówi się o sędziach i prokuratorach, jakby to miało jakikolwiek praktyczne znaczenie. Podobnie mówiono przy ustawie okołobużetowej. Czysto socjotechniczny zabieg. kreuje się wroga, a jak chcę się przeprowadzić niepopularne reformy wskazuje się tego wroga jako tego , którego pierwszego te reformy dotkną.
"rudy kot" napisał:
a po co w ogóle TK i mnożenie bytów ponad konieczność ? Toż SN by całkiem wystarczył.Owszem, też można sobie wyobrazić takie rozwiązanie ustrojowe, że funkcje TK pełniłaby odpowiednia izba SN.
A co do mnożenia bytów ponad konieczność, to ja często w tym kontekście myślę o takich organach konstytucyjnych, jak RPO, a w jeszcze większym stopniu RPD (jak już ma być RPO to by przecie i dziatwę przygarnął).
"censor" napisał:
A co do mnożenia bytów ponad konieczność, to ja często w tym kontekście myślę o takich organach konstytucyjnych, jak RPO, a w jeszcze większym stopniu RPD (jak już ma być RPO to by przecie i dziatwę przygarnął).Wystarczy HFPCz
Komunikat, którym dziś były raczone media
http://www.iustitia.pl/content/view/810/257/
"romanoza" napisał:
Wystarczy HFPCz
Komunikat, którym dziś były raczone media
http//www.iustitia.pl/content/view/810/257/
Brawo Panie Rzecznikku
przykład hipokryzji dotyczący rzekomego zamrożenia płac w sferze publicznej
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/594021,pensje_urzednikow_od_lat_wciaz_rosna.html
"karuzelka" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/odpowiedz-psl-na-acta-i-reforme-sadow,1,5027134,wiadomosc.html
Odpowiedź PSL na ACTA i reformę sądów
póki co kasandrycznie wobec takiego obrotu sprawy i spodziewanych efektów znajac modus operandu sceny politycznej i oby tylko, ale ...
kto w końcu reprezntuje sądy i walnie pięścią w stół powie "nie rozwalać sądownictwa!"
może ktoś przypomni o jakiejś odpowiedzialności konstytucyjnej, jeszcze demokracja jako określony sytem jest aktualna ?... w sumie potrzeba władzy sądowej w wiekach była znana, a więc do jakiego etapu się będziemy cofać, żeby zauważyć, że jednak bez sądu (ale sądu sądu) się nie da ...
Pan Prezes Maciej Bobrowicz radzi nam, ale... najdziwniejsze jest to, że wypowiedzi Pana Prezesa to prawie kopiuj-wklej oficjalnego stanowiska MS.
DZIWNE!!! Brak mi słów po prostu....
Żenujące?....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-bobrowicz-potrzebny-jest-dialog-w-sedziowskiej-sprawie
Prezes Bobrowicz: potrzebny jest dialog w sędziowskiej sprawie
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594120,gowin_niech_tk_rozstrzygnie_czy_mielismy_prawo_zamrozic_place_sedziow.html
Gowin: Niech TK rozstrzygnie, czy mieliśmy prawo zamrozić płace sędziów
[ Dodano: Sro Lut 15, 2012 8:56 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,812813-Zamrozenie-wynagrodzenia-sedziow--sedziowie-rozpoczynaja-akcje-skladania-pozwow.html
Sędziowie rozpoczynają akcję składania pozwów
PANIE MINISTRZE MAM JUŻ DOŚĆ TYCH WASZYCH UWAG. ZABIERZCIE SIĘ DO UCZCIWEJ PRACY I TWORZENIA DOBREGO PRAWA. ZA TO BIERZECIE PIENIĄDZE, NIE ZA POPULIZM. MAM DOŚĆ I PO ZASŁUŻONYM ZALEGŁYM URLOPIE ( I TAK MAM JESZCZE 35 DO WYKORZYSTANIA Z UBIEGŁEGO ROKU) ZACZNĘ PRACOWAĆ PO WŁOSKU. KONIEC FARSY/
[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 12:44 am ]
NO I OCZYWIŚCIE POZEW SKIERUJĘ. NAŚCIE LAT TEMU WYGRAŁEM I TERAZ TEŻ ZAMIERZAM.
"karuzelka" napisał:
Pan Prezes Maciej Bobrowicz radzi nam, ale... najdziwniejsze jest to, że wypowiedzi Pana Prezesa to prawie kopiuj-wklej oficjalnego stanowiska MS.
DZIWNE!!! Brak mi słów po prostu....
Żenujące?....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-bobrowicz-potrzebny-jest-dialog-w-sedziowskiej-sprawie
Prezes Bobrowicz: potrzebny jest dialog w sędziowskiej sprawie
Nie mam nic przeciwko temu, aby Pan Prezes Bobrowicz skłonił władzę wykonawczą do rozmowy z sędziami, ale takiej, w której poza "NIE, NIE, NIE" władza wykonawcza coś jeszcze powie.
[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 12:55 am ]
Jeśli ktoś wie, że ma rację, nie boi się procesu. Wie, że go wygra.
Jeśli ktoś wie, że racja jest po stronie przeciwnika - krzyczy, grozi i stara się zmusić stronę przeciwną do niewnoszenia sprawy do sądu.
Skąd my to znamy?
http://www.rp.pl/artykul/792780,812749-Sady-wojskowe-beda-orzekaly-zarowno-w-sprawach-zolnierzy-wojskowych-jak-i-cywilnych.html
Sądy wojskowe będą miały więcej pracy
Myślę, że powinniśmy odpowiedzieć Panu Prezesowi Bobrowiczowi. Radcowie prawni jako beneficjenci środków budżetowych otrzymywanych w związku z pomocą prawną z urzędu winni w myśl odpowiedzialności za państwo podjąć inicjatywę obniżenia stawek przewidzianych w rozporządzeniu. Możemy też zasygnalizować, że zrobimy to za nich przy orzekaniu o kosztach.
http://adwokatura.pl/?p=1996
Zmarł SSN Stanisław Rudnicki.
"karuzelka" napisał:
Pan Prezes Maciej Bobrowicz radzi nam, ale... najdziwniejsze jest to, że wypowiedzi Pana Prezesa to prawie kopiuj-wklej oficjalnego stanowiska MS.Cytat z wypowiedzi Pana Prezesa Bobrowicza:
DZIWNE!!! Brak mi słów po prostu....
Żenujące?....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-bobrowicz-potrzebny-jest-dialog-w-sedziowskiej-sprawie
Prezes Bobrowicz: potrzebny jest dialog w sędziowskiej sprawie
,,Tak jak w każdym konflikcie potrzebny jest dialog i rozmowa – twierdzi Maciej Bobrowicz. - Nie sądzę, żeby sędziów nie można było przekonać ukazując im możliwości finansowe ministerstwa. Bez wzajemnej wymiany informacji nie jest możliwe ich rozwiązanie - dodaje. Według niego potrzebny jest dialog"
Dialog - jak najbardziej, ale zaraz pojawia się problem, bo środowisko sędziowskie nie zostało przez ustrojodawcę i ustawodawcę wyposażone w centralny organ, który władny byłby wypowiadać się reprezentatywnie w imieniu wszystkich sędziów. Z kim więc miałby rozmawiać MS? W moim imieniu mówi Iustitia, bo jestem jej członkiem, ale co z sędziami niestowarzyszonymi? W tej sytuacji każdy z sędziów musi z MS rozmawiać indywidualnie, a skoro nie da się inaczej, musi to robić za pośrednictwem sądu pracy.
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/polityka-przy-kawie/wideo/16022012/6333302
poranna rozmowa z Gowinem
"ar156" napisał:
Myślę, że powinniśmy odpowiedzieć Panu Prezesowi Bobrowiczowi. Radcowie prawni jako beneficjenci środków budżetowych otrzymywanych w związku z pomocą prawną z urzędu winni w myśl odpowiedzialności za państwo podjąć inicjatywę obniżenia stawek przewidzianych w rozporządzeniu. Możemy też zasygnalizować, że zrobimy to za nich przy orzekaniu o kosztach.
może chce zostać nowym MSem - taki rozważny i odpowiedzialny
sorki bruno, wkleje jeszcze raz żeby nie umknęło, moim zdaniem to ważna najświeższa deklaracja ministra
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/polityka-przy-kawie/wideo/16022012/6333302
"Maltazar" napisał:
sorki bruno, wkleje jeszcze raz żeby nie umknęło, moim zdaniem to ważna najświeższa deklaracja ministra
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/polityka-przy-kawie/wideo/16022012/6333302
BEŁKOT!!!!! niedobrze mi sie robi słysząc jakie to my mamy przywileje dość tego!!!! jak przychodzi do konkretów podaje jeden przykład, i zaraz stwierdza że i tak z tego nie korzystamy.......
[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 1:55 pm ]
"rudy kot" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594120,gowin_niech_tk_rozstrzygnie_czy_mielismy_prawo_zamrozic_place_sedziow.htmlTaaa...
Gowin: Niech TK rozstrzygnie, czy mieliśmy prawo zamrozić płace sędziów
Tylko niech mają odwagę najpierw zmienić art.5 ust.2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym tak żeby sędziów TK wybierała np. kapituła apolityczna, złożona z sędziów SN, NSA oraz profesorów zwyczajnych nauk prawnych.
a po co w ogóle TK i mnożenie bytów ponad konieczność ? Toż SN by całkiem wystarczył.
Jestem za!
[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 1:58 pm ]
"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,11148555,Gowin_malej_wiary.html
Brawo
w tekście są przekłamania, a sprawa TGC jest w TK
pewnie tak, ale całokształt na plus, dawno nikt spoza srodowiska nie napisał o naszej sprawie tak zdecydowanie
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792780,812749-Sady-wojskowe-beda-orzekaly-zarowno-w-sprawach-zolnierzy-wojskowych-jak-i-cywilnych.htmlCytat:
Sądy wojskowe będą miały więcej pracy
W resorcie rozpoczęły się właśnie prace nad założeniami do noweli prawa o ustroju sądów wojskowych. Pierwotnie mówiło się nawet o ich likwidacji, ale ta wymagałaby zmiany konstytucji.
No to jak jest? Każdy sąd powszechny rejonowy minister może zlikwidować jednym pociągnięciem pióra, a to (ewentualna likwidacja sądów wojskowych) wymaga zmiany Konstytucji? Przecież tak samo można wydać rozporządzenie o likwidacji 7 wojskowych sądów garnizonowych i 2 wojskowych sądów okręgowych. I będzie Konstytucja lub ustawa (pusw) „martwa”, ale kto się będzie przejmował. To jest wszystko wyłącznie kwestia woli politycznej oraz siły lobbingu, a może i szantażu (vide incydent poznański).
Przykład: nie byłem nigdy zwolennikiem istnienia wydziałów grodzkich, ale przypominam, że likwidacja wydziałów grodzkich nastąpiła jednym podpisem ministra, a w ustawie (pusp) nadal były.
"censor" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792780,812749-Sady-wojskowe-beda-orzekaly-zarowno-w-sprawach-zolnierzy-wojskowych-jak-i-cywilnych.htmlCytat:
Sądy wojskowe będą miały więcej pracy
W resorcie rozpoczęły się właśnie prace nad założeniami do noweli prawa o ustroju sądów wojskowych. Pierwotnie mówiło się nawet o ich likwidacji, ale ta wymagałaby zmiany konstytucji.
No to jak jest? Każdy sąd powszechny rejonowy minister może zlikwidować jednym pociągnięciem pióra, a to (ewentualna likwidacja sądów wojskowych) wymaga zmiany Konstytucji? Przecież tak samo można wydać rozporządzenie o likwidacji 7 wojskowych sądów garnizonowych i 2 wojskowych sądów okręgowych. I będzie Konstytucja lub ustawa (pusw) „martwa”, ale kto się będzie przejmował. To jest wszystko wyłącznie kwestia woli politycznej oraz siły lobbingu, a może i szantażu (vide incydent poznański).
Przykład: nie byłem nigdy zwolennikiem istnienia wydziałów grodzkich, ale przypominam, że likwidacja wydziałów grodzkich nastąpiła jednym podpisem ministra, a w ustawie (pusp) nadal były.
W ten sam sposób może zlikwidować którykowliek z wojskowych sądów garnizonowych lub okręgowych. Tak zresztą w 2010 roku z trzema sądami się stało. Całości zliwkodować się w ten sposób nie da, tak samo jak nie da się zlikwidować wszystkich sądów powszechnych.
Siły lobbingu bym w tej sytuacji nie przeceniał. Mam wrażenie, że wszyscy by chętnie sądy wojskowe zlikwidowali, a jeżeli sie ostaną z dołożoną ilością pracy to będzie tak tylko dlatego, że było to dla rządzących rozwiązanie mniej kłopotliwe.
Natomiast porównanie sądów wojskowych z wydziałami grodzkimi nie jest do końca trafione. Sądy wojskowe sąoddzielną gałęzią sądownictwa zapisaną w konstytucji, a "sądy" grodzkie to były tylko wydziały sądów rejonowych.
"karuzelka" napisał:
Pan Prezes Maciej Bobrowicz radzi nam, ale... najdziwniejsze jest to, że wypowiedzi Pana Prezesa to prawie kopiuj-wklej oficjalnego stanowiska MS.
DZIWNE!!! Brak mi słów po prostu....
Żenujące?....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-bobrowicz-potrzebny-jest-dialog-w-sedziowskiej-sprawie
Prezes Bobrowicz: potrzebny jest dialog w sędziowskiej sprawie
Czyli próbuje powiedzieć, że jak obywatel występuje do sądu, to jest nieetyczny ?
Nie chodzi mi o obywatela-sędziego, ale w ogóle o obywatela.
że sędzia jest wyjęty spod konstytucji ? /no jak się poczuję wyjęta, to chyba od kowboja pożyczę sobie kolty i..., ale tą wypowiedzią niestety wchodzę w jakoś komentowanego wpisu, gdzie brak rzeczowej dyskusji, a są popisy/
ja rozumiem wolność wypowiedzi i opinii, ale pewne granice bywają i jak można mieć moralność by formułować taką tezę
zatem przypomnijmy, że prawo do sądu jest, a to jak sąd rozstrzygnie o żądaniu, to już kwestia zasadności tego żądania
(a dodam, że przy rozumowaniu z wypowiedzi mogę tylko podać, że nie występuję o odszkodowanie za siły pozostawione w tej robocie, właśnie dlatego, że znam granice, które jednak teraz próbuje się nam poważnie naruszyć...)
[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 10:44 pm ]
"art_60" napisał:
Tak jak w każdym konflikcie potrzebny jest dialog i rozmowa – twierdzi Maciej Bobrowicz
czyli rozmowę należałoby zacząc od definicji słowa dialog, bo przy tak nieneutralnym uzasadnieniu przy nawoływaniu o dialog odrazu idea podstawowa dialogu jest naruszona, gdyż propnujący dialog odarzu nas sobie ustawia na przez siebie widzianym polu ...
"Lemur" napisał:
Sądy wojskowe sąoddzielną gałęzią sądownictwa zapisaną w konstytucji, a "sądy" grodzkie to były tylko wydziały sądów rejonowychOk, chodziło mi o wyświetlenie mechanizmu, zgodnie z którym minister może znieść wszystko a zostanie tylko na papierze w Konstytucji i ustawach.
http//lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11163006,W_Lublinie_nikt_nie_chce_pracy_za_2950_zlotych__Gdzie_.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/594873,e_sad_to_pole_do_naduzyc.html
A propos e-sądu...
"cezary" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11163006,W_Lublinie_nikt_nie_chce_pracy_za_2950_zlotych__Gdzie_.html
Pozwolę sobie zacytować, bo warto:
"W Lublinie nikt nie chce pracy za 2950 złotych./.../ Asystentem sędziego może zostać tylko gruntownie wykształcony prawnik. Same wyższe studia, jak było jeszcze kilka lat temu, nie wystarczą. Praca asystenta wymaga ukończenia tzw. aplikacji ogólnej w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie, zdania egzaminu sędziowskiego lub prokuratorskiego albo ukończenia aplikacji notarialnej, adwokackiej lub radcowskiej. Asystent przygotowuje dla sędziego projekty wyroków i uzasadnień. Pilnuje terminów. Dba, żeby sędzia nie miał zaległości. Słowem - odciąża go i pozwala skupić się na samym orzekaniu. Co dostaje w zamian? W miarę stabilną pracę (Ministerstwo Sprawiedliwości zwolnień nie planuje) i miesięczną pensję w granicach trzech tysięcy brutto. Daje to dwa tysiące z niewielkim okładem na rękę. Tak jest w sądzie rejonowym. Asystent sędziego okręgowego dostaje o kilkaset złotych więcej. Okazuje się jednak, że chętnych brakuje./.../
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad zmianą rozporządzenia. Dzięki temu powstanie nowe stanowisko urzędnika w sądzie. - Przejąłby część kompetencji asystenta, a przy jego zatrudnianiu nie obowiązywałby wymóg ukończenia aplikacji - mówi "Gazecie" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
W tłumaczeniu na nasze: nikt nie chce zostać asystentem za takie pieniądze, ale zamiast podnieść poziom zarobków, zatrudnimy głupszego za te same.
I w ten sposób MS pragnie rozwiązać problem braku asystentów.
np tak znowu MS obwiesci sukces propagandowy twierdząc, ze rozwiązało problem asystentów, nikt przecież nie będzie zwracał uwagi na jakość nowego narybku wszak dla urzędników pracujących w MS jest ona obojętna, a dopóki sami nie wrócą na pierwsza linię nie przekonają sie o niej.
http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/517/projekt/22040
ciekawe czy to ten projekt, który ma wejść w życie 28.03.2012r.
im tańszy asystent lub sekretarz - tym lepszy. Widziałem już ogłoszenia o poszukiwaniu kandydatów na te stanowiska do pracy bez wynagrodzenia, w ramach wolontariatu, więc nic mnie już nie zdziwi.
a mógłbyś powiedzieć skąd wnioskujesz o tym, że im mniej się płaci asystentom, czy tez sekretarzom tym są lepsi?
Prawdę mówiąc pierwszy raz słysze o takiej zależności, zazwyczaj jest odwrotnie im mniejsza płaca, tym gorsza praca.
cezary, przecież crom28 to napisał z przekąsem- lepszy z punktu widzenia MS , a nie obiektywnie lepszy...
"cezary" napisał:
a mógłbyś powiedzieć skąd wnioskujesz o tym, że im mniej się płaci asystentom, czy tez sekretarzom tym są lepsi?Po mojemu to sarkazm...
jak zwykle mityczni pracodawcy
http://www.rp.pl/artykul/792777,813869-Gowin-do-przedsiebiorcow--czeka-nas-gigantyczna-batalia.html
pozytywnie o "reformach" [dla niewtajemniczonych to nazwa majtek z dłuższą nogawką]
w takim razie oki, nie było żadnej emotki, a ja po ostatnich wypowiedziach filozofa chyba za bardzo jestem przeczulony...
"TGC" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11163006,W_Lublinie_nikt_nie_chce_pracy_za_2950_zlotych__Gdzie_.html
Pozwolę sobie zacytować, bo warto:
"W Lublinie nikt nie chce pracy za 2950 złotych./.../ Asystentem sędziego może zostać tylko gruntownie wykształcony prawnik. Same wyższe studia, jak było jeszcze kilka lat temu, nie wystarczą. Praca asystenta wymaga ukończenia tzw. aplikacji ogólnej w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie, zdania egzaminu sędziowskiego lub prokuratorskiego albo ukończenia aplikacji notarialnej, adwokackiej lub radcowskiej. Asystent przygotowuje dla sędziego projekty wyroków i uzasadnień. Pilnuje terminów. Dba, żeby sędzia nie miał zaległości. Słowem - odciąża go i pozwala skupić się na samym orzekaniu. Co dostaje w zamian? W miarę stabilną pracę (Ministerstwo Sprawiedliwości zwolnień nie planuje) i miesięczną pensję w granicach trzech tysięcy brutto. Daje to dwa tysiące z niewielkim okładem na rękę. Tak jest w sądzie rejonowym. Asystent sędziego okręgowego dostaje o kilkaset złotych więcej. Okazuje się jednak, że chętnych brakuje./.../
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad zmianą rozporządzenia. Dzięki temu powstanie nowe stanowisko urzędnika w sądzie. - Przejąłby część kompetencji asystenta, a przy jego zatrudnianiu nie obowiązywałby wymóg ukończenia aplikacji - mówi "Gazecie" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
W tłumaczeniu na nasze: nikt nie chce zostać asystentem za takie pieniądze, ale zamiast podnieść poziom zarobków, zatrudnimy głupszego za te same.
I w ten sposób MS pragnie rozwiązać problem braku asystentów.
pan Grzegorz jak pamiętam nazywa się Wołejko... uczył mnie na aplikacji... jeśli gazeta nie wie, jak się nazywa jej rozmówca, to o czym my czytamy??
"Petrus" napisał:
pan Grzegorz jak pamiętam nazywa się Wołejko... uczył mnie na aplikacji... jeśli gazeta nie wie, jak się nazywa jej rozmówca, to o czym my czytamy??
http://ms.gov.pl/pl/o-ministerstwie/kierownictwo-ministerstwa-sprawiedliwosci/
http://www.rp.pl/artykul/792777,813869-Gowin-do-przedsiebiorcow--czeka-nas-gigantyczna-batalia.html
Pracodawcy pozytywnie o reorganizacji sądów rejonowych
[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 11:43 am ]
Polecam przeczytanie szczegółowe postulatów.
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,813869-Gowin-do-przedsiebiorcow--czeka-nas-gigantyczna-batalia.html
Pracodawcy pozytywnie o reorganizacji sądów rejonowych
[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 11:43 am ]
Polecam przeczytanie szczegółowe postulatów.
Cytat:
Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin spotkał się w siedzibie Pracodawców RP z przedsiębiorcami reprezentującymi bardzo różne branże. Szef resortu mówił o planach na najbliższe cztery lata.
To jet chore!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O likwidacji sądów - z pracodawcami?????????????????????
A z sędziami????????????????????????
Co pracodawcy wiedzą o sądownictwie??????????????????????????????
Co to za autorytety w dziedzinie sądownictwa????????????????????????????????
To jest plucie nam w twarz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To tak jak za PRL władza jeździła na dół żeby się spotykać z aktywem PZPR, czyli zasada ta sama, słucham tylko własnej klasy i pochlebców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 4:46 pm ]
Ale nawet jak przyjeżdżał I sekretarz o zakładu pracy albo się spotykał z aktywem na miejscu to dyskutował jak by tu przekroczyć plan produkcji ku chwale partii i ojczyzny albo jak wyfedrować więcej węgla albo jak wytopić więcej surówki a nie o sądownictwie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oni nas nie tylko sprowadzają na dno, ale wpychają do dziury w tym dnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Censorze, ruszyło Tobą ? Mną też, a nie powinno, bo to taka słuszna organizacja jest i na dodatek zrzesza ok. 700 firm zatrudniających 3 mln pracowników, jak można przeczytać na końcu tych postulatów.
"karuzelka" napisał:
Censorze, ruszyło Tobą ? Mną też, a nie powinno, bo to taka słuszna organizacja jest i na dodatek zrzesza ok. 700 firm zatrudniających 3 mln pracownikówNo chyba żartujesz, albo mówisz sarkastycznie, a nie dosłownie, mam taką nadzieję...
Co nie powinno ruszyć?
38 milionów obywateli (trochę mniej pełnoletnich) wybiera parlament i on stanowi prawo. W sprawach dotyczących ustroju sądownictwa łaski nie robi ze się konsultuje z sędziami a nie pracodawcami. Co z tego że 3 miliony pracowników? Przecież tych 700 pracodawców nie jest uprawnionych do zabierania głosu w imieniu 3 milionów pracowników w sprawach nie związanych z ich firmami, a dotyczących esencji państwa!
To jest eliminacja demokracji i parlamentaryzmu na rzecz oligarchokorporacjonizmu!
Masz rację.
[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 6:25 pm ]
... ale już zaczynam się bać tu cokolwiek napisać, bo masz do mnie pretensje i domagasz się precyzowania mojego zakręconego pisania tu.
Piszę tyle, ile uważam za dopuszczalne lub stosowne i dlatego jestem taka zakręcona, jak to karuzelka.
Pamiętaj, że każdy ma inne granice stosowności, a ja tu dosyć luźno się kręcę.
O tych właśnie granicach przekonaliśmy się najlepiej w czasie DBW, gdy niektórzy sędziowie w tych tygodniach wyznaczali więcej wokand, niż zazwyczaj. Dlaczego? Ano, pewnie dlatego, żeby zamanifestować swój specyficzny protest przeciwko protestowi.
To może się wydawać nie na temat, ale ja jednak widzę pewną korelację: ani na naszym forum, ani w życiu zawodowym nie zrobisz niczego, co kłóci się z Twoim poczuciem dobrego smaku lub przyzwoitości, z poczuciem bycia sędzią, co stało się tak szczególnie trudne w ostatnich kilku latach, niestety.
Piszę oczywiście o sędziach.
P.S. Można mnie do dygresji, ale naprawdę nie jestem, Censorze, Twoim przeciwnikiem. Nie lubię jedynie napastliwego stylu, który się (chyba ?) pojawił.
Pax?
"karuzelka" napisał:
Nie lubię jedynie napastliwego stylu, który się (chyba ?) pojawił.Na pewno się nie pojawił.
Pax?
Pax z jednej strony oczywiście tak, a z drugiej strony jest on o tyle bezprzedmiotowy że nie było żadnej wojny
Bardzo dzięki, bo pewnie w tym zakręceniu mi się przywidziało.
"karuzelka" napisał:
domagasz się precyzowania mojego zakręconego pisania tuNo własnie chyba nie dość rozszyfrowałem ten Twój zakręcony styl pisania
Ale Ty też mojego nie rozszyfrowałaś, bo on wcale taki napastliwy nie jest
[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 6:53 pm ]
"karuzelka" napisał:
pewnie w tym zakręceniu mi się przywidziałoJak mawia młodzież: no raczej.
do powyższego o spotakaniu z pracodawcami :
no i gratuluję, jak sobie tą chcą takei sądy zafundować to prosze bardzo, ale żeby potem nie było lamentu ...
do uwypuklenia, że skoro znają się na sądownictwie, to może w ogóle powołają sądy spośród siebie czy wedle swego wyboru i gratuluję spotaknia z sędziami wykształconymi, przygotowanymi do racy i doświadczonymi, niby przediębiorcy a wyobraxni brakuje ... a zarzucają nam, że my się nie znamy na gospodarce i stąd potem taki problem w procesach z tym związanych ...
zatem ten wątek, że takei spotkanie było, że ubolewamy jak nie rozumie sie o co chodzi w tym wymarze sprawidliwości, a coś tam sie postuluje jest również do wciągnięcia do opracowań zjazdowych, żeby wciąć jednak edukować, wyjaśniać (por rygorem trzasnąć drzwiami i iść sobie no bo wciąż jednak to chodzi po głowie, jest jednak parę perspektyw w tym życiu jak człowiek ma trochę w nim doświadczenia i chęci podziałania dla włąsnego, a nie wciąż tylko publlicznego pożytku, taki ostatni dzwonek)
"Włóczykij" napisał:
do powyższego o spotakaniu z pracodawcami :
no i gratuluję, jak sobie tą chcą takei sądy zafundować to prosze bardzo, ale żeby potem nie było lamentu ...
do uwypuklenia, że skoro znają się na sądownictwie, to może w ogóle powołają sądy spośród siebie czy wedle swego wyboru i gratuluję spotaknia z sędziami wykształconymi, przygotowanymi do racy i doświadczonymi, niby przediębiorcy a wyobraxni brakuje ... a zarzucają nam, że my się nie znamy na gospodarce i stąd potem taki problem w procesach z tym związanych ...
zatem ten wątek, że takei spotkanie było, że ubolewamy jak nie rozumie sie o co chodzi w tym wymarze sprawidliwości, a coś tam sie postuluje jest również do wciągnięcia do opracowań zjazdowych, żeby wciąć jednak edukować, wyjaśniać (por rygorem trzasnąć drzwiami i iść sobie no bo wciąż jednak to chodzi po głowie, jest jednak parę perspektyw w tym życiu jak człowiek ma trochę w nim doświadczenia i chęci podziałania dla włąsnego, a nie wciąż tylko publlicznego pożytku, taki ostatni dzwonek)
Pracodawcy mają gdzieś, gdzie jest sąd i jak daleko, za nich jeździ radca prawny. Za to pracownik... im dalej ma do sądu, tym trudniej mu wytoczyć powództwo przeciwko pracodawcy, więc tym lepiej dla pracodawców.
"kowboj" napisał:
Pracodawcy mają gdzieś, gdzie jest sąd i jak daleko, za nich jeździ radca prawny. Za to pracownik... im dalej ma do sądu, tym trudniej mu wytoczyć powództwo przeciwko pracodawcy, więc tym lepiej dla pracodawców.
Z drugiej strony im dalej ośrodek zamiejscowy od siedziby sądu, tym dalej interesantowi na skargę do prezesa
"demokryt" napisał:
im dalej ośrodek zamiejscowy od siedziby sądu, tym dalej interesantowi na skargę do prezesaMS wyda zarządzenie że prezes ma obowiązek jeździć do każdego ośrodka zamiejscowego żeby na miejscu przyjmować pieniactwo wszelkiej maści
To takie roki sądowe będą?!
Nie, po prostu dla mnie jasne jest, że w wydziale zamiejscowym interesant będzie składał skargę na piśmie, bo nie będzie mu się chciało tracić czasu na wyjazd do siedziby sądu macierzystego, a korespondencja będzie sobie krążyć na piśmie w różne strony.
Dlaczego Was tak gryzie gdzie interesant będzie składał skargę? Jego problem jeśli ma życzenie ją złożyć. Może właśnie odległościowe utrudnienie zniechęci go do tego . Akurat pieniaczy składających z upodobaniem skargi najmniej mi w tej "refomie" żal.
"kowboj" napisał:
Pracodawcy mają gdzieś, gdzie jest sąd i jak daleko, za nich jeździ radca prawny. Za to pracownik... im dalej ma do sądu, tym trudniej mu wytoczyć powództwo przeciwko pracodawcy, więc tym lepiej dla pracodawców.
to akurat prawda, ale ileż tych spraw racowniczych teraz jest ? dużo jednak ludzie pracują na umowach cywilnych i w sądy o pracę (czy cywinie czy pracowniczo ) się nie sądzą, a to i tak kwestia wydziałów pracy, a rozchodzi się o to, by ludzie mieli świadomość, że nigdy nie wiadomo, kiedy z sądem przyjdzie im się spotkać i sensownie byłoby, żeby ta sieć byłą sensowna, bo kognicja sąd się rozszerza i lepiej sobei nie dodawać km (w tym przy karnych, a te będą zawsze, też nie ma co się tak centralizować)
[ Dodano: Nie Lut 19, 2012 6:05 pm ]
"violan" napisał:
Akurat pieniaczy składających z upodobaniem skargi najmniej mi w tej "refomie" żal.
pieniacz radę da zawsze /to już jego pieniacza prawo, rola, przywilej, no dlatego to pieniacz, odporny na rozsądek, a ogarnięty swoim ego, uzurpator jedynej słusznej prawdy),
a osobliwie pieniacz da rade jak ktoś postrzega, że sąd ma być miły, grzeczny, kulturalny (o ile to jeszce sąd )
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/595438,kryzys_nie_moze_uderzac_w_sady.html
Mottem tego tekstu mogłoby być stwierdzenie, że potrzeba nam debaty na temat ustrojowej pozycji sądownictwa w Polsce. Tylko, czy poza sędziami, są zainteresowani do jej podjęcia?
ciekawe... http://wyborcza.pl/1,75248,11179118,Kiedy_prawnik_lamie_prawo__I_to_swiadomie.html
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120219/REGION/597740458
A może w końcu nadszedł czas by sędziowie, referendarze, asystenci i urzędnicy sądowi wspólnie zaprotestowali np. przeciwko likwidacji sądów. Bo póki co działamy oddzielnie.
zdecydowanie nadszedł ten czas, ale pytanie czy się wypełni...
Chyba nie było ?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/595436,koniec_problemow_z_e_sadem.html
Resort sprawiedliwości poprawi przepisy o elektronicznym postępowaniu wykonawczym, zwłaszcza wywołujący rozbieżności artykuł 505 indeks 37 k.p.c.
[ Dodano: Wto Lut 21, 2012 12:05 am ]
Moim zdaniem interesujący jest w tym artykule ten fragment:
"– W Ministerstwie Sprawiedliwości jeszcze w 2010 r. podjęto prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Ich celem jest między innymi doprecyzowanie przepisów dotyczących uzupełniania braków formalnych pozwu i sprzeciwu po przekazaniu sprawy przez e-sąd – informuje Wioletta Olszewska."
Mamy rok 2012, wobec tego ciekawe, czy te prace zakończono ?
http://www.rp.pl/artykul/757643,815287-Antoni-Gorski-o-niezaleznosci-sadow-i-niezawislosci-sedziow.html
Rozmowa z Andrzejem Zollem, przewodniczącym Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego
http://www.rp.pl/artykul/757643,815550-Zmiany-w-kodeksie-karnym-i-procedurze-karnej--Jak-zapobiec-lawinie.html
http://www.rp.pl/artykul/757814,815765-Dodatek-wielkomiejski-recepta-na-problemy-w-warszawskich-sadach.html
"Iustitia": dodatek wielkomiejski poprawi sytuację w warszawskich sądach
czy to rzeczywiście pomysł stowarzyszenia? czy raczej zgromadzenia sędziów warszawskich?
"Rafal" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,815765-Dodatek-wielkomiejski-recepta-na-problemy-w-warszawskich-sadach.html
"Iustitia": dodatek wielkomiejski poprawi sytuację w warszawskich sądach
czy to rzeczywiście pomysł stowarzyszenia? czy raczej zgromadzenia sędziów warszawskich?
Jest to stanowisko oddziału warszawskiego. Jako IS nie zajęliśmy takiego stanowiska.
Jest więcej pracy, to i większa płaca się należy. Pomijam fakt koszów i jakości życia.
Dopóki sędziom w nieobciążonych sądach z powodu braku obciążenia wynagrodzeń się nie obniża, to ewentualne protesty przeciwko dodatkom dla kolegów z dużych miast będą przejawem moralności Kalego.
Lepszy to pomysł niż delegacje, a więc różne wynagrodzenie za pracę w tym samym obciążeniu.
http://www.tvn24.pl/0,1735666,0,1,premier-o-wyroku-sadu-sami-sprobujcie-czy-dopalacze-szkodza,wiadomosc.html
Premier o wyroku sądu: Sami spróbujcie czy dopalacze szkodzą
bez komentarza
http://www.rp.pl/artykul/757814,816109-Sady-znajduja-sie-stale-pod-presja-wladzy-ustawodawczo-rzadowej.html
Sądy pod presją władzy ustawodawczo-rządowej
"Greebo" napisał:
http://www.tvn24.pl/0,1735666,0,1,premier-o-wyroku-sadu-sami-sprobujcie-czy-dopalacze-szkodza,wiadomosc.html
Premier o wyroku sądu: Sami spróbujcie czy dopalacze szkodzą
A dziwisz się? Sondaże lecą na (autocenzura), tych dziewięć firm tzw. konsultingowych już nie wystarcza, trzeba jakoś poprawić notowania... Tylko czy to oznacza, że sądy administracyjne też będą teraz beeee jak powszechne?
Pamiętam całkiem niedawno też takie ładne hucpy i konferencje prokuratorskie za poprzedniej ekipy, potem jakoś w sądach nie wyszło...
Historia zawsze koła zatacza
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-to-nie-urzednik-jest-niezawisly
Sędzia to nie urzędnik, jest niezawisły
"Greebo" napisał:
http://www.tvn24.pl/0,173...,wiadomosc.html
Premier o wyroku sądu: Sami spróbujcie czy dopalacze szkodzą
To już trzeba być naprawdę bezczelnym. Wydać "decyzję" administracyjną o charakterze abstrakcyjnym i generalnym, przepchnąć bubel prawny, a potem obarczać winą za własną fuszerkę sąd.
I oczywiście handlarz dopalaczami to zły człowiek, więc kto by się tam jakimiś zasadami demokratycznego państwa prawa przejmował.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/oczywiscie-bezzasadny-wniosek-o-uchylenie-immunitetu-sedziego-rozpatrzony-bedzie-tylko-pod-katem-formalnym
Oczywiście bezzasadny wniosek o uchylenie immunitetu sędziego rozpatrzony będzie tylko pod kątem formalnym
"Dreed" napisał:
http://www.tvn24.pl/0,1735666,0,1,premier-o-wyroku-sadu-sami-sprobujcie-czy-dopalacze-szkodza,wiadomosc.html
Premier o wyroku sądu: Sami spróbujcie czy dopalacze szkodzą
A dziwisz się? Sondaże lecą na (autocenzura), tych dziewięć firm tzw. konsultingowych już nie wystarcza, trzeba jakoś poprawić notowania... Tylko czy to oznacza, że sądy administracyjne też będą teraz beeee jak powszechne?
Pamiętam całkiem niedawno też takie ładne hucpy i konferencje prokuratorskie za poprzedniej ekipy, potem jakoś w sądach nie wyszło...
Historia zawsze koła zatacza
Może powinni zatrudnić 10 w zakresie doradztwa prawnego . Swoją drogą nie wiem, czy Premier udaje, czy jest aż tak prymitywnym człowiekiem, że nie rozumie specyfiki procesowej? Takie wypowiedzi w oczach każdego prawnika kompromitują go całkowicie. Jednak w oczach pozostałych obywateli można nazbierać punktów robiąc z sądu idiotę.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Podpalacz-aut-z-Warszawy-wypuszczony-na-wolnosc,wid,14269951,wiadomosc.html?ticaid=1df62
syn znanego adwokata-i zaczęły sie komentarze
"ar156" napisał:
Swoją drogą nie wiem, czy Premier udaje, czy jest aż tak prymitywnym człowiekiem, że nie rozumie specyfiki procesowej?
Minister Boni nie tak dawno przyznał w wywiadzie z Agnieszką Kublik, że premier nie posiada żadnego doradcy prawnego...
"Morg" napisał:
Minister Boni nie tak dawno przyznał w wywiadzie z Agnieszką Kublik, że premier nie posiada żadnego doradcy prawnego...
Bo firmy, ale innego rodzaju, kosztują W dobie kryzysu nie da się więcej. A po co doradców? Przecież i tak na żadnej komisji sejmowej, podczas żadnych konsultacji nie słucha się fachowców, a jedynie liczy się rozpiska i tzw. wola polityczna.
Wczoraj w "czarno na białum" w TVN podobały mi pytania redaktora, prosto po głosowaniach: "jak Pan glosował, czego dotyczyło głosowanie"...i padała stała (od wszystkich) odpowiedź - "...Muszę zajrzeć do swoich notatek, nie pamiętam
http://www.rp.pl/artykul/757813,815828-Referent-pomoze-sedziemu-w-pracy.html
Brawo ! nie ma chętnych na asystentów to zdublujemy to stanowisko. Kto to wymyślił ? Rozmach MS nie zna granic.
"Dreed" napisał:
http://www.tvn24.pl/0,1735666,0,1,premier-o-wyroku-sadu-sami-sprobujcie-czy-dopalacze-szkodza,wiadomosc.html
Premier o wyroku sądu: Sami spróbujcie czy dopalacze szkodzą
A dziwisz się? Sondaże lecą na (autocenzura), tych dziewięć firm tzw. konsultingowych już nie wystarcza, trzeba jakoś poprawić notowania... Tylko czy to oznacza, że sądy administracyjne też będą teraz beeee jak powszechne?
Pamiętam całkiem niedawno też takie ładne hucpy i konferencje prokuratorskie za poprzedniej ekipy, potem jakoś w sądach nie wyszło...
Historia zawsze koła zatacza A ja jednak obstawiam, że nasz płemieł nie odróżnia sądów...
http://wyborcza.pl/1,75248,11200705,Oszukani_i_zlekcewazeni_sedziowie_chca_spotkania_z.html
brawo dla Pani Redaktor...
Długi wpis do ominięcia, lub przesunięcia do innego wątku, ale jest tu próba relacji, ale nie obyło się bez oceny.
Dzisiaj w radiowej trójce był tak po 16.00 materiał ze spotkania KRS z sędziami z całego kraju, całkiem zgrabnie przygotowany (rzekłabym ciekawy), przytoczone były m.in. wypowiedzi Prezesa Dąbrowskiego z tego wpisu netowego oraz reprezentanta MS.
I Prezes powiedział, że została przekroczona pewna masa krytyczna w nadzorze urzędniczym (ministerialnym) na sądownictwem, co uzasadniał między innymi planami likwidacji sądów i innych poszerzającymi się możliwościami, co w ramach tego nadzoru można – wzywając o wyjaśnienia, napominając itp.
Reprezentant MS stwierdził, że (ale tu już nie wiem, czy wprost po Prezesie, no bo to był montowany materiał), że w argumentacji ze strony sądowej jest populizm. Bo tak szerokie konsultacje jak były przy usp, dogłębne i szczegółowe, nie mogą prowadzić do stwierdzenia, że konsultacji nie było (zatem znając zagadnienie - można tylko napisać „widzisz, a nie grzmisz”. Przede wszystkim uważam za wielce niestosowne, by tak odnieść się do I Prezesa SN. Nastąpiło tu jakieś niewiarygodne odwrócenie porządku, że MS jest nad SN. Jak spowodować, by wytłumaczyć tę niestosowność (ideę, sens).
No i Reprezentant stwierdził, że reorganizacja jest potrzebna, bo jak się ktoś decyduje na tę służbę, to ze wszystkim konsekwencjami, że trzeba pracować tam gdzie jest potrzebna (no i od kiedy jest opcja pogotowia sądowego, sądu polowego ?, jak wyjaśnić, że odwołanie się w tym miejscu do Konstytucji, nie jest wzywaniem nadaremno, ale oczywiste odniesienie do istoty ustrojowej naszej państwowości).
Mimo tego ciekawego materiały publicystycznego redaktor prowadzący wydanie popołudniowe z przekąsem przypomniał, że pod względem liczby sędziów jesteśmy na drugim miejscu w Europie, a pod względem efektywności wleczemy się na szarym końcu. Redaktor od materiału przytomnie zapytał prowadzącego –czy był w sądzie, a ten odpowiedział ze znaną niechęcią, że był i nie chciałby tam wrócić.
Tyle lat tłumaczenia i wciąż poruszmy się po stałych hasłach – liczba, efektywność, a co za tym się kryje ? Notabene, czy ktoś jeszcze to wie. Ile razy sędziowie innych państw wspominali, jak duże o nich bywają czasy trwania postępowań. I gdzie są Ci co mieli nakaz prawomocny w ciągu miesiąca (a bywa), a gdzie są Ci co mają sprawę rozstrzygniętą na pierwszej rozprawie (czy to tak rzadkość). Skąd te statystyki i taki wciąż dziwny obraz, niekoniecznie przystający do znanej rzeczywistości. Do odpowiedzi, czy zainteresowani chcą narzekać, czy chcą poznać prawdę.
Długi wpis, ale wiele o dzisiejszym klimacie w sądownictwie … (że można na uszach stanąć i zawsze jest opcja, że ktoś będzie niezadowolony, więc niech tak na nas przysłowiowych psów nie wieszają, ale pomyślą o co chodzi w autorytecie sądu).
A co do postulatu przyspieszania, to dziś znajomy opisał mi ciekawą doświadczenie z kontaktem z Sądowym Biurem Obsługi Klienta. Otóż poproszony przez znajomego poszedł zanieść papiery do uznania orzeczenia sądu zagranicznego, które wnioskodawca przygotował po konsultacji telefonicznej z sądem, w tym zawierały pełnomocnictwo dla osoby w kraju do odbierania korespondencji z sądu, poświadczone notarialnie. Pani na biurze podawczym stwierdziła, że jest OK. (po sprawdzeniu, że zawartość oryginału pisma zgadza się z odpisem), ale dodała, żeby jeszcze dopytać w/w Biurze. Wskazany doręczyciel „z grzeczności” podszedł do biura, no i się zaczęło. Fakt, że to pismo zawierało wniosek o terminowe rozpoznanie sprawy, gdyż od tego był uzależniony już wyznaczony termin czynności, ale doręczyciel 3-krotnie powtórzył, że on tylko przyniósł papiery i nic więcej nie jest władny, ale swoje musiał odsłuchać. W tym, że pełnomocnictwo to na druku sądowym trzeba złożyć i już był obligowany do jego wypełnienia. Był stanowczy, więc trwał w swym uporze, że jego rolą było tylko przynieść dokumenty, ale lekuchno sytuacja szła już w kierunku – czy przyjmiemy te papiery, bo pan tu nie dopełnił wszystkiego z zapytaniem, czy podany adres uczestnika, to aktualny adres (!), z podpowiedzią, że jak uczestnik złoży pismo, że nie kwestionuje wniosku, to wtedy jest większa szansa na terminowość rozpatrzenia … Z zapytaniem (i właśnie to było to zobowiązywanie), czy to orzeczenie sądu zagranicznego jest prawomocne (doręczyciel mówił, że z tłumaczenia widział zapis, że to orzeczenie było gdzieś przesyłane, co uznaliśmy, że mogło świadczyć o prawomocności, skoro skierowano to orzeczenie do jakiegoś organu zainteresowanego tym rozstrzygnięciem), ale więcej nie wiedział o prawomocności, a pani sugerował (no bo za dużo napisać, że naciskała, żeby przyjść z dokumentem potwierdzającym prawomocność).
No i właśnie … sąd pięknie działa, bo myśli za klienta ? no ale sąd tu myślał, czy jakiś przerost, skoro na etapie Biura pracownik „wyręcza” sąd w ocenie materiału. Czy stać nas na tak rozbudowane funkcje sądownictwa, a co z dawnymi zasadami wyważenia, gdzie porada prawna, a jeszcze dopuszczalna informacja z sądu. Doręczyciel podał, że czuł się jak w Zusie, gdzie urzędnik wciąż każe donosić jakieś brakujące dokumenty. Ktoś powie, że taki klient nieżyczliwy, to nikt mu nie dogodzi. No właśnie, ale jak on nie chce, dlaczego działamy za niego; że nie zdąży się w terminie zrobić o co wnosi w jego ważnej sprawie życiowej – no właśnie i to jest sedno – nie zdążymy i już, to nie nasz sądu problem, że ktoś najpierw wyznaczył sobie termin, a potem zaczął działać przed sądem i to jeszcze na swoich warunkach terminowych. Dlaczego my musimy wszystko rzucić i być dla tego klienta. Chodzi właśnie o te wymiarkowanie i przygotować się, że jeśli ten klient nie będzie zadowolony z sądu, to trudno, on musi wiedzieć, że on miał czas, żeby zwlekać i my też mamy czas, żeby zająć się jego wnioskiem, bo nie jesteśmy tylko dla niego i nie czekamy tylko na jego wniosek. Potrzeba jednak rozsądnej oceny, jeśli taki klient wniesie skargę, a być może w ogóle nie wniesie, by jak przyjdzie co do czego zrozumie, że się nie dało, bo on sam czegoś nie dopełnił. Nie bądźmy świętsi od …
właśnie wróciłem z konferencji
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-to-nie-urzednik-jest-niezawisly
podsekretarz stanu Stanisław Chmielewski. Przypomniał on, że niezależność sadów nie jest ściśle zdefiniowana w ustawach. Może powstać konflikt między zadaniem nadzoru nad sadami, sprawowanym przez ministra sprawiedliwości a niezależnością sadów. Administracyjne zarządzanie sądami nie oznacza jednak ingerencji władzy wykonawczej w orzecznictwo – konkludował
dodał nadto, iż sędziowie pozbawieni są demokratycznego mandatu
Hmm, czy to ta konferencja, na którą zaproszeni zostali Prezydent, Marszałkowie Sejmu i Senatu oraz Prezes Rady Ministrów? Bo jeżeli tak, to uważam, że pana z MS - z całym należnym szacunkiem, aczkolwiek stanowczo - należało z sali wyprosić, ewentualnie nie dopuścić do głosu. "wanam" napisał:
dodał nadto, iż sędziowie pozbawieni są demokratycznego mandatuMoja pamięć najwyraźniej szwankuje, bo nie przypominam sobie wyborów pana Gowina na ministra czy delegacji pana sędziego Chmielewskiego.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-chetnie-popracuja-dluzej
Sędziowie chętnie popracują dłużej
[ Dodano: Sro Lut 22, 2012 7:15 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nowi-urzednicy-sadowi-rozpoczna-prace-w-lipcu
Nowi urzędnicy sądowi rozpoczną pracę w lipcu
http://www.kancelaria.lex...opracuja-dluzej
Sędziowie chętnie popracują dłużej
Jarema Sawiński podał przykład: jeśli sędzia pracuje 40 lat i czuje, że nie jest w stanie uczyć się nowych przepisów i chce przejść w stan spoczynku, to lepiej, żeby przestał orzekać, niż żeby orzekał nie znając ustaw – podsumował sędzia.
bezsensowny przykład... co to znaczy "czuje że nie jest w stanie " ?? leniwy taki, tępy ?? no i łatwo się wypowiadać o sądzeniu do 70 roku życia z poziomu pałacowego... chociaż oczywiście doskonale rozumiem intencje tych wypowiedzi i sie z nimi zgadzam...
Odnośnie żali i lamentów nad kondycją sądownictwa na wczorajszej konferencji , mam tylko jedną refleksję, to Ci panowie którzy wczoraj rwali szaty solidnie na taką a nie inną pozycję sądów zapracowaliście. W swojej chyba naiwności zakładaliście, że rządzący będą respektować konstytucyjną zasadę podziału władz, przestrzegać umów,będą rozsądni , będą dbać o sądy, uniemożliwialiście nam skuteczne akcje, pacyfikowaliście młodych, nie wspomagaliście nas w naszych akcjach. To dzięki tej postawie ludzi od których wymagać należy odwagi i niezłomności obecna sytuacja sądów jest słabsza niż kiedykolwiek po 1989 roku. Może to będzie dla was nauczką. W tym kraju liczą się wyłącznie argumenty siły.
Świetnie napisane Dark!
Obecna sytaucja to skutek lat bezczynności i spolegliwości wobec rządów sterników naszej sądowniczej nawy.....
http://tvnplayer.pl/programy-online/superwizjer-odcinki,337/odcinek-951,prokuratorska-statystyka,S00E951,9587.html
to o prokuratorach ale...
Darki, ja też byłem na tej konferencji.
"wanam" napisał:
Darki, ja też byłem na tej konferencji.wanam myślę, że mojego postu jasno wynika o kim myślę .
http://www.rp.pl/artykul/792777,823907-Minister-sprawdzi-prezesow-z-ich-nadzoru-nad-sadami.html
"Darkside" napisał:
Darki, ja też byłem na tej konferencji.wanam myślę, że mojego postu jasno wynika o kim myślę .
ok. ja wiem, ale to dział jest dostępny dla wszystkich bez praktyki forumowej, a dużo osób wypowiadajacych się na konferencji, pomijając nawet naszych członków, to nie członkowie KRS, a osoby, które wsparły naszą sprawę
a przykładowo prof. A. Bałaban, który był pierwszym i głównym referentem?
"wanam" napisał:
Darki, ja też byłem na tej konferencji.wanam myślę, że mojego postu jasno wynika o kim myślę .
ok. ja wiem, ale to dział jest dostępny dla wszystkich bez praktyki forumowej, a dużo osób wypowiadajacych się na konferencji, pomijając nawet naszych członków, to nie członkowie KRS, a osoby, które wsparły naszą sprawę
a przykładowo prof. A. Bałaban, który był pierwszym i głównym referentem?
wanam pamiętasz i Ci którzy czytają również pamiętają, kto mówił o młodych ... o pacyfikacji ... itp, pamiętają o "wsparciu" udzielanym nam trakcie protestów przez KRS i sądową wierchuszkę , więc
W dzisiejszym "Prawniku" (płatny dodatek do Gazety Prawnej) felieton m.in. o jutrzejszym wydarzeniu w Sądzie Najwyższym, gdzie odbędzie się inauguracja "Okrągłego stołu sądownictwa."
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=399864&se=1
Okrągły stół – trzecia droga do reformy prokuratury.
Wszelkie inicjatywy pozbawione ministerialnego patronatu mogą zakończyć się jedynie wyartykułowaniem istniejących poglądów, ale już nie koniecznymi zmianami w prawie 23 lutego w siedzibie.....
"wanam" napisał:
a przykładowo prof. A. Bałaban, który był pierwszym i głównym referentem?
Konstytucjonalista z Uniwersytetu Szczecińskiego i autor głównej opinii, która posłużyła KSR do zaskarżenia zmiany u.s.p.
"kowboj" napisał:
a przykładowo prof. A. Bałaban, który był pierwszym i głównym referentem?
Konstytucjonalista z Uniwersytetu Szczecińskiego i autor głównej opinii, która posłużyła KSR do zaskarżenia zmiany u.s.p.
Swego czasu z UMCS-u. Egzamin z prawa rolnego u niego się zdawało. Teraz konstytucjonalista? Niezbadane są ścieżki zawodowe....
to ten sam Bałaban?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-andrzej-zwara-za-daleka-ingerencja-w-ustroj-sadow
Prezes Andrzej Zwara: za daleka ingerencja w ustrój sądów
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Skandal-w-warszawskim-sadzie-ujawniono-dane-swiadka,wid,14275502,wiadomosc.html?ticaid=1df8c
ciąg dalszy podpalacza aut
[ Dodano: Czw Lut 23, 2012 11:11 am ]
http://wiadomosci.wp.pl/kat,38126,title,Co-jeszcze-musi-podpalic-syn-adwokata-by-go-wsadzili,wid,14274881,wiadomosc.html
Mimo, że ciążą na nim zarzuty za podpalenie 9 aut w kwietniu ubiegłego roku, dalej pozostaje bezkarny.
A od kiedy to tymczasowy areszt ma być karą? Ja takiej kary w kodeksie nie widzę...
"Adek" napisał:
ciąg dalszy podpalacza aut
[ Dodano: Czw Lut 23, 2012 11:11 am ]
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
Tutaj również
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11217582,To_sedzia_ujawnila_podpalaczowi_nazwisko_swiadka.html?lokale=poznan
http://www.rp.pl/artykul/757715,824149-Prawo-karne--Rekompensaty-dla-ofiar-przestepstw.html
"Adek" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1df8c
ciąg dalszy podpalacza aut
Sąd ujawnia nazwisko świadka. To już skandal ?
SĄD: SKARGA NA BEZCZYNNOŚĆ PREMIER ZASADNA http://www.tvn24.pl/-1,1735941,0,1,premier-przegral-w-sadzie-z-matka-gosiewskiego,wiadomosc.html
Chyba nie było..
Minister sprawdzi nadzór prezesów
http://www.rp.pl/artykul/792777,823907-Minister-sprawdzi-prezesow-z-ich-nadzoru-nad-sadami.html
było wczoraj o 13.19
I Prezes Sądu Najwyższego krytycznie o planach reorganizacji sądów rejonowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/596999,prezes_sadu_najwyzszego_krytycznie_o_planach_reorganizacji_sadow_rejonowych.html
http://www.rp.pl/artykul/757968,824851-Wyroki-w-sprawach-cywilnych-bez-pisemnego-uzasadnienia-.html
MS: niektóre wyroki bez pisemnego uzasadnienia
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757968,824851-Wyroki-w-sprawach-cywilnych-bez-pisemnego-uzasadnienia-.html
MS: niektóre wyroki bez pisemnego uzasadnienia
To byłoby coś....komisja kodyfikacyjna będzie miałe ciężki orzech do zgryzienia...
"Sandman" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757968,824851-Wyroki-w-sprawach-cywilnych-bez-pisemnego-uzasadnienia-.html
MS: niektóre wyroki bez pisemnego uzasadnienia
To byłoby coś....komisja kodyfikacyjna będzie miałe ciężki orzech do zgryzienia...
moim zdaniem przy nagrywaniu wszystkiego pisanie uzasadnień zarówno w sprawach karnych jak i cywilnych jest pozbawione sensu ... sztuka dla sztuki ...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nadzor-nad-sadami-powinien-przejac-i-prezes-sn-lub-krs
Nadzór nad sądami powinien przejąć I prezes SN lub KRS
W przygotowanym apelu skierowanym do premiera uczestnicy Okrągłego Stołu dla sądownictwa napisali, że brak jest spójnej przemyślanej wizji docelowego modelu wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem uczestników spotkania nadzór nad sądownictwem przejąć powinien I Prezes SN, albo Krajowa Rada Sądownictwa.
wobec powyższego komunkatu - chyba mam jaką lukę historyczną ale to chyba jednak tylko nieprecyzyjność komunikatu
oby to tylko nie było psucie prawa
Polecam
http://superwizjer.tvn.pl/55726,prokuratorska-statystyka,aktualnosc.html
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20120224&typ=po&id=po13.txt
Polska bez sądów
http://www.rp.pl/artykul/757814,825396-Sedzia-Jacek-Przygucki-jest-kandydatem-do-pracy-w-Krajowej-Radzie-Sadownictwa.html
http://www.rp.pl/artykul/757643,826089-Adwokat-Tomasz-Tadeusz-Koncewicz--Sala-rozpraw-nie-jest-sala-parlamentarna.html
http://www.rp.pl/artykul/757814,825408-Sedziowie--Okragly-stol-ma-pomoc-w-reformie-Temidy.html
"Dreed" napisał:
I Prezes Sądu Najwyższego krytycznie o planach reorganizacji sądów rejonowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/596999,prezes_sadu_najwyzszego_krytycznie_o_planach_reorganizacji_sadow_rejonowych.html
to z komentarza pod artykułem:
A było to tak: Premier do:
MUCHA: masz adidasy ? Będziesz ministrem sportu...
NOWAK: masz samochód? Będziesz ministrem transportu ...
GOWIN: czytałeś gazetę prawną? Będziesz ministrem sprawiedliwości...
"Adek" napisał:
A było to tak: Premier do:
MUCHA: masz adidasy ? Będziesz ministrem sportu...
NOWAK: masz samochód? Będziesz ministrem transportu ...
GOWIN: czytałeś gazetę prawną? Będziesz ministrem sprawiedliwości...
BONI: Znasz cyfry? Będziesz ministrem cyfryzacji
Arłukowicz - wyglądasz zdrowo, będziesz ministrem zdrowia...
no a ja - Donald - jestem najlepszy i mam ładny garniturek - będe premierem !
"violan" napisał:
Arłukowicz - wyglądasz zdrowo, będziesz ministrem zdrowia...
no ten to przynajmniej jest lekarzem
dołączmy się do akcji 16 marca wszystkich pracowników wym. spraw., bierzmy dzień wolny na żądanie i pokażmy wreszcie solidarność Tylko wspólne Donald M... twój rząd obalą sędziowie cokolwiek może zdziałać a nie pozwy
"bruno" napisał:
no a ja - Donald - jestem najlepszy i mam ładny garniturek - będe premierem !
Do warszawskiego butiku Zegna zagląda Donald Tusk, Janusz Palikot i Grzegorz Schetyna - jak anonimowo zdradziła w rozmowie z Platine.pl pracownica salonu. To bardzo dobry wybór. Garnitury Zegna szyte na miarę noszą czołowi politycy, m.in. Nicholas Sarkozy, no i oczywiście mistrz stylu, Silvio Berlusconi
Garnitur dla wybranych
Ceny garniturów szytych na miarę są przeważnie o 20-30 procent wyższe niż w ofercie podstawowej. Te w ofercie podstawowej zaczynają się od sześciu – siedmiu tysięcy złotych, uszyć garnitur możemy już ośmiu tysięcy złotych. Górną granicę trudno ustalić, bowiem garnitury z najdroższej wełny Vellus Aureum mogą kosztować nawet sto tysięcy złotych.
Lecz nie każdy będzie mógł zamówić garnitur z najszlachetniejszej wełny. Z powodu ograniczonej podaży surowca produkowanych jest tylko dwadzieścia takich garniturów rocznie.
"bruno" napisał:
no a ja - Donald - jestem najlepszy i mam ładny garniturek - będe premierem !
A mi tam premier się nie podoba. Taki rudy jest i ma takie rybie oczy, nawet garnitur nie pomogą ...
"Johnson" napisał:
no a ja - Donald - jestem najlepszy i mam ładny garniturek - będe premierem !
A mi tam premier się nie podoba. Taki rudy jest i ma takie rybie oczy, nawet garnitur nie pomogą ...
żeby było jasne - nie napisałem , ze mi sie podoba , a rzecz jasna mi sie tez nie podoba , z resztą , żeby on był tylko brzydki ...
zresztą , żeby on był tylko brzydki ...
_________________
a pamiętliwy jest, oj, pamiętliwy z niego piłkarz
"Johnson" napisał:
no a ja - Donald - jestem najlepszy i mam ładny garniturek - będe premierem !
A mi tam premier się nie podoba. Taki rudy jest i ma takie rybie oczy, nawet garnitur nie pomogą ... a mówili, że wilcze
W czwartek kłopoty miał natomiast samolot LOT-u lecący z Heathrow do Warszawy. Maszyna została zatrzymana na londyńskim lotnisku na kilka godzin. Powodem był wiek pilotów. Każdy z nich przekroczył sześćdziesiąt lat, co jest sprzeczne z międzynarodowymi procedurami.
Pasażerowie musieli czekać kilka godzin, aż z Warszawy przyleci młodszy zmiennik. LOT tłumaczył, że przyczyną zamieszania był "niefortunny zbieg okoliczności". System komputerowy kompletujący załogę nie poinformował, że procedura została naruszona.
ło matko a co będzie po reformie emerytalnej
"Adek" napisał:
W czwartek kłopoty miał natomiast samolot LOT-u lecący z Heathrow do Warszawy. Maszyna została zatrzymana na londyńskim lotnisku na kilka godzin. Powodem był wiek pilotów. Każdy z nich przekroczył sześćdziesiąt lat, co jest sprzeczne z międzynarodowymi procedurami.
Pasażerowie musieli czekać kilka godzin, aż z Warszawy przyleci młodszy zmiennik. LOT tłumaczył, że przyczyną zamieszania był "niefortunny zbieg okoliczności". System komputerowy kompletujący załogę nie poinformował, że procedura została naruszona.
ło matko a co będzie po reformie emerytalnej
Międzynarodowe procedury ulegną zmianie, albo też do załogi 66-latów będzie dokładany listek figowy w postaci jednego 55-latka
Sądy się przebudziły [EDGP]
Wydaje się, że na siłę reformowani przez resort sprawiedliwości sędziowie przypomnieli sobie o roli, jaką odgrywają w klasycznym układzie trójpodziału władzy. W ostatnich latach można bowiem było odnieść wrażenie, że sądy zawarły swego rodzaju niepisane porozumienie z administracją i rządzącymi, gdzieś po drodze gubiąc interes obywateli. Dlatego byliśmy świadkami kuriozalnych czasami orzeczeń, w których sędziowie, chociaż przyznawali rację skarżącemu obywatelowi, że jego prawa naruszono, równocześnie na wszelkie sposoby chronili przede wszystkim interesy finansowe Skarbu Państwa. Stąd różne zadziwiające orzeczenia, a to zasądzające jedynie symboliczne odszkodowania na rzecz osób ewidentnie pokrzywdzonych przez działania administracji, jak chociażby z słynnej sprawie Romana Kluski, a to Trybunału Konstytucyjnego, który chociaż stwierdzał, że przepis ewidentnie łamie konstytucję, pozwalał mu funkcjonować przez kilka kolejnych lat w imię ochrony interesu państwa. Ale teraz wydaje się, że to się kończy. Sądy mają coraz mniej pobłażliwości dla działań niezgodnych z prawem. Potwierdzają to zapadające w ostatnim czasie rozstrzygnięcia w głośnych sprawach: jednorękich bandytów i ustawy hazardowej, sklepów z dopalaczami czy Urzędu zamówień Publicznych, który bezprawnie wpisał firmę na czarną listę. To dobrze. Sądy znów uważnie patrzą administracji państwowej na ręce. Pilnują, by ta nie naruszała naszych praw. Nawet tam, gdzie administracja ma prawo interweniować w naszym wspólnym skądinąd interesie. Te interwencje muszą być jednak zgodne z przepisami. Nie żyjemy już w czasach państw rządzonych przez absolutnych władców, nawet jeśli zdarza się jeszcze, że niektórym premierom czy ministrom tak się wydaje. Polska to demokratyczne państwo prawa. I prawa te muszą być przestrzegane. Nie ma tu chodzenia na skróty. Nawet jeśli to jedyna słuszna i sprawiedliwa droga.
[ Dodano: Pią Lut 24, 2012 1:44 pm ]
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=400332
Uprzejmie informuję, że jeśli to jest kryterium przebudzenia, to ja jestem tak przebudzony od prawie 15 lat, tj. od nominacji asesorskiej.
"Johnson" napisał:
ma takie rybie oczyJa je zawsze postrzegałem jako wytrzeszczone i - mówię szczerze, nawet ze współczuciem - kojarzyłem tak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nadczynno%C5%9B%C4%87_tarczycy
Czy P.T. Modi mogliby przenieść gdzieś tę dyskusję o garniturach i o oczach?
Czy to jest o nas?
"karuzelka" napisał:
Czy to jest o nas?
Kto wie, może sam DT siedzi na forum, tylko się nie odzywa?
"karuzelka" napisał:
Czy P.T. Modi mogliby przenieść gdzieś tę dyskusję o garniturach i o oczach?
Czy to jest o nas?
Mam oczy [jeszcze] i w garniturze chodzę; to chyba tez o mnie
"censor" napisał:
Ja je zawsze postrzegałem jako wytrzeszczone i - mówię szczerze, nawet ze współczuciem - kojarzyłem tak
Censor, gubi nas ta sędziowska miłość dla maluczkich, którymi stają się ci , którzy mogliby być wielcy,a ci nas gubią...
Nikt nie może za wygląd.(Cóż,sam ubolewałem przez jakiś czas,że jestem zbyt niski i nie mam szans u wyższej wzrostem "miłości mojego życia", lecz ukształtowanie położenia gałek ocznych naszego Pierwszego, może świadczyć o jakichś, niekoniecznie pozytywnych, ukrytych w nim cechach...oby było to tylko złudzenie, nie tylko ... optyczne...
Jarema Sawiński podał przykład: jeśli sędzia pracuje 40 lat i czuje, że nie jest w stanie uczyć się nowych przepisów i chce przejść w stan spoczynku, to lepiej, żeby przestał orzekać, niż żeby orzekał nie znając ustaw – podsumował sędzia.
bezsensowny przykład... sędzia który pracował jako sędzia (czyli po studiach i aplikacji ) 40 lat ma jakieś 66-67 lat
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-wstrzymac-reorganizacje-sadow-do-decyzji-tk
Sędziowie: wstrzymać reorganizację sądów do decyzji TK
"Prezesi sądów rejonowych, które resort sprawiedliwości chce połączyć z innymi sądami, apelują o wstrzymanie reformy do czasu oceny jej konstytucyjności przez Trybunał Konstytucyjny. W piątek przedstawiali argumenty za pozostawieniem sądów."
cóż,chłopcy-to trudne, lecz- czas stać się mężczyznami, chyba że kobiety z sekretariatów zablokują wasze podwórka, a wam zostaną konferencje prasowe z lokalnymi mediami;
życzę wam tego.nie zwalniajcie ich wtedy z pracy.
argumenty racjonalne są odrzucane przez obecnego szefa resortu, bo ma zakaz od swojego szefa czyli od Premiera i ich powtórzenie,mogło być jedynie biciem w bębny;jeśli miałby to być to jedyny efekt spotkania- to oceniam go negatywnie -rozładował wasze emocje-jeśli wymieniliście numery "komórek", celem zorganizowania wspólnej akcji,złożyliście deklarację do Iustitii-to byłoby to spotkanie pozytywne
http//www.rp.pl/artykul/17,828643-Kleks-i-sanki-czyli-slang-sledczych.html?p=2
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/597081,alternatywa_psl_dla_likwidacji_sadow_rejonowych.html
czytam i oczom nie wierzę: akceptacja IS dla pomysłu możliwości delegowania sędziego przez prezesa SO (nie ma mowy o wymogu zgody sędziego) na sześć miesięcy do innego sądu (w praktyce może chodzić i o 200 km)?
Jaka akceptacja? Jedynie stwierdzenie, że pomysł ten stanowi przynajmniej alternatywę. A stwierdzenie dziennikarza o przychylniejszym oku jest jego komentarzem dużo na wyrost.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/etpc-polska-nie-naruszyla-wolnosci-slowa-skazujac-na-podstawie-art-212-kk
ETPC: Polska nie naruszyła wolności słowa skazując na podstawie art. 212 kk
Myślę Volver, że zdziwiłbyś się jakich argumentów używali prezesi(były również panie) sądów na spotkaniu w piątek. Skoro tam nie byłeś, to nie oceniaj ich przez pryzmat własnych uprzedzeń.
Przykre jest tylko to, że było nas tak mało...
Być może byli właśnie tylko ci, którym jeszcze chce się chcieć ?
http://radiogdansk.pl/index.php/rozmowa-kontrolowana.html#
Rozmowa ze środy z V-ce Prezesem Oddziału w Gdańsku
Brawo dla Wiceprezesa Oddziału Gdańskiego Iustitii!!!!
Doskonała wypowiedź!!!!
też odsłuchałam i gratuluję , ale że doskonała to nie powiem . Stanowczo zbyt delikatna...
"jakwaw" napisał:
Myślę Volver, że zdziwiłbyś się jakich argumentów używali prezesi(były również panie) sądów na spotkaniu w piątek. Skoro tam nie byłeś, to nie oceniaj ich przez pryzmat własnych uprzedzeń.Nie było mnie tam też. Myślę jednak, że rację ma Jakwaw (o ile dobrze odczytuję intencje) o tyle, że mianowicie często na forum popełniamy błąd, jakoby linia podziału wśród sędziów przebiegała na osi forum-reszta. Tymczasem tak nie jest. Są sensowi ludzie wśród niezaangażowanych formalnie w Iustitii ani nie udzielających na forum, także wśród funkcyjnych. Tyle że problemem jest być może ich niezaangażowanie na co dzień. I odwrotnie: są mentalnie "ałacowi" na forum.
[ Dodano: Sob Lut 25, 2012 5:34 pm ]
"pioter" napisał:
http://radiogdansk.pl/index.php/rozmowa-kontrolowana.html#Wysłuchałem wywiadu i jestem pełen podziwu dla Kolegi za cierpliwość. Gdyż niestety nie był to wywiad tego rodzaju, w którym przeprowadzający go dziennikarz dawałby udzielającemu wywiadu zbyt dużo do powiedzenia, szerszego rozwinięcia myśli, umożliwiał szersze zaprezentowanie własnego stanowiska lub by dążył do tego, by wywiad miał jak najszersze znaczenie poznawcze dla radiosłuchacza. Przeprowadzająca wywiad była „kąśliwa” i jakkolwiek nie znam bliżej jej praktyki dziennikarskiej, to jednak wyrażam pogląd jedynie w oparciu o wysłuchany ten jeden wywiad, że sympatie polityczne to ta pani ma raczej wyraźne. Przypuszczam też, że politykom, z którymi sympatyzuje, nie zadaje tak niewygodnych pytań.
Rozmowa ze środy z V-ce Prezesem Oddziału w Gdańsku
nie rozumiem postu Volvera
Dyskusja o uczestnikach panelu dyskusyjnego w dniu 24 lutego 2012r. przeniesiona do "Ściany płaczu"
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sady-czeka-gruntowna-reorganizacja-i-remonty
Sądy czeka gruntowna reorganizacja i remonty
"jakwaw" napisał:
Myślę Volver, że zdziwiłbyś się jakich argumentów używali prezesi(były również panie) sądów na spotkaniu w piątek. Skoro tam nie byłeś, to nie oceniaj ich przez pryzmat własnych uprzedzeń.
Okay.Pax.To opowiedz.Przybliż.Proszę.
Nie mam"własnych uprzedzeń.Mam tylko doświadczenia z własnych podróży p o moim okręgu.Mam doświadczenia z rozmów od 2010 roku z szanownym koleżeństwem.Piszę "szanownym" bez ironii.Generalnie, nie mam "ryzmatu własnych uprzedzeń",ponieważ duszę sędziego zgłębiłem wzdłuż i w poprzek, w głąb i wszerz...I nie mogę uprzedzać się do faktów.
Sama ilość tych ,którzy się stawili także o czymś świadczy.Chciałbym zapytać słowami poety : "a ilu Was było"?
Nadal coś się w głowach śni?Nadal coś obok?Nadal coś się "uda"?
Pamiętam- jako aplikant pozaetatowy,pracownik sekretariatu, akcję sekretarek w 1989 roku-po prostu , te babki zatrzymały sądy.Nie sędziowie.Nie my.
[ Dodano: Nie Lut 26, 2012 2:23 am ]
Nie przemawia przeze mnie gorycz,ani trudy pracy na tak trudnym terenie jak mój.Temperamenty tu inne i kultura pracy inne niż w wielu regionach Polski.To,że jesteśmy Polską A- to także wynik tego ducha.Jest "stonowanie", jest poddaństwo ustawie, choć zawsze była ona wykorzystywana do tego by obalać prusko-berlinską przemoc...przy pomocy posiadanych praw.
Jednak-jeszcze raz podkreślam- systematycznie od 2 lat,słucham sto kilkadziesiąt osób-sędziów,co kwartał.Biorę dziń,dwa urlopu i rozmawiam,podczas naszych akcji...I nie jest to optymistyczny obraz dla czegoś takiego jak solidaryzm sędziowski.Śmiem twierdzić , że nie gorzknieję.Moje generalizowanie to wyraz obawy o to czy jesteśmy kolegami czy ekipą indywidualistów.
A zatem-jeśli ktoś wie coś pozytywnego=- to niech wieść o tym szerzy.Volver
[ Dodano: Nie Lut 26, 2012 2:26 am ]
PS.Daj mi się zdumieć, zadziwić...
chcę tego.
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sady-czeka-gruntowna-reorganizacja-i-remontyCytat:
Sądy czeka gruntowna reorganizacja i remonty
W zmienionym regulaminie urzędowania sądów przewiduje się taki układ korytarzy, aby ograniczyć kontakty sędziów i urzędników sądowych z interesantami poza salą sądową.
Propaganda dotyka już nawet sfery prawotwórstwa. Przecież dobrze wiedzą, że chyba by trzeba było ponad połowę budynków sądów wyburzyć i zbudować od podstaw, żeby było tak jak trzeba.
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sady-czeka-gruntowna-reorganizacja-i-remonty
Sądy czeka gruntowna reorganizacja i remonty
Zwiększeniu bezpieczeństwa w sądach służyć ma rejestracja elektroniczna danych osób wchodzących do budynku sądu. Zamiar wejścia do sądu będzie wiązał się z obowiązkiem okazania dokumentu ze zdjęciem w celu „obrania” danych na nim zawartych przez urządzenie rejestrujące.
państwo ma prawo gromadzić o obywatelach tylko niezbędne dane i żądać ich tylko na mocy ustawy
Konstytucja się kłania [powinien być taki emotikonek]
cóż takiego się zmieniło w Polsce, że żont uznał za niezbędne żądanie danych osobowych obywateli przy wejściu do sądu? o ustawie zaś zapomniał
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-straczynski-niezaleznosc-sadow-nie-moze-miec-zakresu
Sędzia Strączyński: niezależność sądów nie może mieć zakresu
"kazanna" napisał:
też odsłuchałam i gratuluję , ale że doskonała to nie powiem . Stanowczo zbyt delikatna...
Uważam, że wypowiedź więcej niż dobra. Chociaż nasuwa mi się któryś raz spostrzeżenie, że gdy dziennikarze pytają sędziów o zarobki i porównują je do wysokości wynagrodzeń tzw. przeciętnych obywateli, mówiąc do Nas np. tak: "Wie Pan (Pani), że gdy przeciętny obywatel, który zarabia 2.000 - 3.000 zł, słyszy na temat Państwa zarobków na poziomie 6.000 zł, to uznaje Państwa żądania płacowe za kompletnie pozbawione podstaw", to uważam, że zbyt mały nacisk jest kładziony w Naszych wypowiedziach na dotarcie w przekazie właśnie do tych przeciętnych obywateli. Odpowiedź mogłaby brzmieć: "Jeśli Pani (Pan) Redaktor uważa, że sędzią może być przeciętny obywatel, to przekażmy wymiar sprawiedliwości ludziom bez wykształcenia, po podstawówkach najlepiej, gdyż wówczas można będzie tym sędziom płacić przeciętne wynagrodzenia". Aby uzyskać poparcie społeczne, należy wygenerować u ludzi myślenie, że sędzia to nie ktoś przeciętny, lecz wyjątkowy. Łatwiej socjologicznie uzyskać efekt niepodważanego dogmatu o wyjątkowości cech sędziego, niż tłumaczyć ludziom, że sędzia musi się kształcić, czytać, śledzić itp. Zaraza wówczas pada argument tzw. zwykłego obywatela: "A co, ja nie muszę się kształcić? Też jestem fachowcem ". Nie dotrzemy do ludzi w taki sposób. Merytoryczne spory, nawet z tzw. inteligencją, nie do końca przynoszą efekt, czego przykładem są niektóre wypowiedzi Wybrańców Narodu - tzw. polityków.
Dobrze też byłoby odpowiadać w takich sytuacjach pytaniem na pytanie, ile zarabia pani redaktor i co na to tzw. przeciętny obywatel.
"censor" napisał:
Dobrze też byłoby odpowiadać w takich sytuacjach pytaniem na pytanie, ile zarabia pani redaktor i co na to tzw. przeciętny obywatel.
Proponowana przez Ciebie odpowiedź nie jest dobra, bo każda przytomna "ani redaktor" odpowie, że jej nawet najwyższe wynagrodzenie płaci właściciel medium, dla którego pracuje i tzw. przeciętnego obywatela to nic nie kosztuje (zakładam, że nie chodzi o media misyjne, na które ściągany jest haracz zwany abonamentem).
"suzana22" napisał:
Dobrze też byłoby odpowiadać w takich sytuacjach pytaniem na pytanie, ile zarabia pani redaktor i co na to tzw. przeciętny obywatel.
Proponowana przez Ciebie odpowiedź nie jest dobra, bo każda przytomna "ani redaktor" odpowie, że jej nawet najwyższe wynagrodzenie płaci właściciel medium, dla którego pracuje i tzw. przeciętnego obywatela to nic nie kosztuje (zakładam, że nie chodzi o media misyjne, na które ściągany jest haracz zwany abonamentem).
Ha. I na tym polega zakłamanie mediów "rywatnych". Przecież wynagrodzenie zależy m.in od dochodów firmy. A ich nie generuje szef tylko "dostawcy reklam", kupujący ( słuchacze) czyli generalnie rynek. A rynek to kto? Przecież jeżeli reklama ma zwiększyć dochody to jej koszty de facto ponosi Lud, przez zapłatę wyższej ceny za towar. I to też jest swego rodzaju podatek. A media to władza i tyle.
"suzana22" napisał:
Dobrze też byłoby odpowiadać w takich sytuacjach pytaniem na pytanie, ile zarabia pani redaktor i co na to tzw. przeciętny obywatel.
Proponowana przez Ciebie odpowiedź nie jest dobra, bo każda przytomna "ani redaktor" odpowie, że jej nawet najwyższe wynagrodzenie płaci właściciel medium, dla którego pracuje i tzw. przeciętnego obywatela to nic nie kosztuje (zakładam, że nie chodzi o media misyjne, na które ściągany jest haracz zwany abonamentem).Najlepiej nie posługiwać się kwotami, tylko powiedzieć że się ma dajmy na to 2,28 średniej krajowej i tyle.
"romanoza" napisał:
Najlepiej nie posługiwać się kwotami, tylko powiedzieć że się ma dajmy na to 2,28 średniej krajowej i tyle.
W rejonie rzadko kiedy powyżej 2 średnich jeśli pamiętamy że to specjalna średnia jest i to z II kwartału oku poprzedniego (a teraz sprzed 2 lat.) Większość sędziów przy tym to SSR więc nawet uwzględniając stażowe nie pomylimy się jeśli przyjmiemy, że zasadniczo sędzia zarabia mniej niż 2 średnie, czy też bardziej obrazowo mniej niż połowę tego co lekarz
"suzana22" napisał:
Proponowana przez Ciebie odpowiedź nie jest dobra, bo każda przytomna "ani redaktor" odpowie, że jej nawet najwyższe wynagrodzenie płaci właściciel medium, dla którego pracuje i tzw. przeciętnego obywatela to nic nie kosztujeNo to dajmy nadal sobą pomiatać.
Przeciętny sędzia żeby wykonywać swój zawód musi pokonać kilkakrotną drogę tego co przeciętny dziennikarz zanim może coś napisać. I jego (ty)dzień pracy w stosunku do tygodnia pracy dziennikarza też tyle. Odpowiedzialność – lepiej nie mówić.
Mierzi mnie taka argumentacja że „ieniądze podatnika” w postaci wynagrodzeń sędziów lud ma prawo kontrolować w jakiś szczególny sposób.
Państwo jest z ludu i dla ludu i sędziowie są po to żeby wykonywać władzę sądowniczą dla ludu i dlatego to co biorą to jest i tak za mało. Wywodząca się z ludu Konstytuanta określiła coś w art.178 ust.2 Konstytucji. Może tak trzeba argumentować. Nie wiem. W każdym razie nie mam pretensji pod adresem kolegi udzielającego wywiadu bo był traktowany pytaniami tak jakby pytał go nie otwarty na racje rozmówcy dziennikarz tylko rzecznik MSu.
Na pewno nie jest tak że należy przechodzić milczeniem obok zarobków w sektorze prywatnym, bo jakby tam np. pilnie płacili podatki a nie robili sztuczek uciekając w koszty to i budżet Państwa miałby się lepiej.
Dziennikarka (niekoniecznie ta) na wywiad na pewno jeździ „służbowym” autem puszczonym w koszty. A ja na wizję jadę prywatnym do którego nikt grosza nie dopłaci. Może by o tym dziennikarka artykuł zrobiła?
A na marginesie, to było (w tym wypadku) Radio Gdańsk, medium publiczne, na które ludzie płacą.
Pytania dziennikarki były napastliwe i populistyczne. Poniżej krytyki jej komentarz że przez I Prezesa SN przemawiała „złośliwość”. Taaa… Widać tę dobroć dziennikarki w każdym jej uszczypliwym i demagogicznym pytaniu.
jeżeli juz mamy się porównywać to chyba najlepiej do osób zatrudnionych w Sejmie, Senacie, Kancelarii Prezydenta,np powiedzieć, że zarabiamy tyle co bhp-owiec w Kancelarii Prezydenta, a nawet mniej niż maksymalna granica jego wynagrodzenia...
"censor" napisał:
suzana22 napisał/a:
Proponowana przez Ciebie odpowiedź nie jest dobra, bo każda przytomna "ani redaktor" odpowie, że jej nawet najwyższe wynagrodzenie płaci właściciel medium, dla którego pracuje i tzw. przeciętnego obywatela to nic nie kosztuje
No to dajmy nadal sobą pomiatać.
Cenzorze, z takimi emocjami? i dlaczego pod moim adresem?
Ja tylko zwracam uwagę, że w tym, co mówimy do mediów i społeczeństwa powinna być żelazna logika (a demagogii tylko tyle, ile pijarowsko niezbędne ).
"suzana22" napisał:
Cenzorze, z takimi emocjami? i dlaczego pod moim adresem?Emocje nieuniknione. Nie chciałem pod Twoim adresem.
Nie odniosłem wrażenia, że Pani Redaktor Michajłow była nieobiektywna i traktowała mnie gorzej niż polityków, którzy pojawiają się w "Rozmowach kontrolowanych". To raczej "standardowa procedura" wobec wszystkich. Taki styl, o czym przekonałem się już wcześniej, przy okazji DBW 17.11.2010, przechodząc u Pani Redaktor chrzest ognia ;-) Dziennikarz musi pytać tak, jakby pytał przeciętny słuchacz i tak aby ten zrozumiał o czym się mówi.
Nawiasem mówiąc, Pani Michajłow ukończyła studia prawnicze i dobrze zna bolączki naszego środowiska. Wywiad, aby był ciekawy i dynamiczny nie może polegać na spijaniu sobie miodu z ust. Gorzej byłoby, gdyby media przestały o nas mówić.
"Allegro" napisał:
Gorzej byłoby, gdyby media przestały o nas mówić.
i tak trzymać !!
"Allegro" napisał:
Dziennikarz musi pytać tak, jakby pytał przeciętny słuchacz i tak aby ten zrozumiał o czym się mówi.No to mogłaby być bardziej obiektywna, tym bardziej.
Nawiasem mówiąc, Pani Michajłow ukończyła studia prawnicze i dobrze zna bolączki naszego środowiska.
[ Dodano: Nie Lut 26, 2012 9:41 pm ]
"Allegro" napisał:
Wywiad, aby był ciekawy i dynamicznyNo właśnie. A gdzie jest powiedziane, że ciekawy to dynamiczny? Ciekawy może być kulturalny i spokojny, stonowany, nastawiony na rozmówcę.
http://www.rp.pl/artykul/757813,815828-Referent-sadowy-pomoze-sedziemu-w-pracy.html
Referent oprócz asystenta pomoże sędziemu w pracy...?
"MP5" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757813,815828-Referent-sadowy-pomoze-sedziemu-w-pracy.html
Referent oprócz asystenta pomoże sędziemu w pracy...?
chyba nosić akta
"Allegro" napisał:
Nie odniosłem wrażenia, że Pani Redaktor Michajłow była nieobiektywna i traktowała mnie gorzej niż polityków, którzy pojawiają się w "Rozmowach kontrolowanych". To raczej "standardowa procedura" wobec wszystkich.
Ja również wysoko cenię profesjonalizm Pani Redaktor Agnieszki Michajłow i kiedy mam tylko możliwośc słucham "Rozmowy kontrolowanej", nie tylko kiedy gościem jest nasz V-ce
No to ja się cieszę, że moja rozgłośnia regionalna radia publicznego ma nieco inny "stajl".
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-przeciwni-likwidacji-schronisk-dla-nieletnich
Sędziowie przeciwni likwidacji schronisk dla nieletnich
Minister Sprawiedliwości wszczął bezsensowną procedurę liwidacji/łączenia sądów, chociaż jej potrzeby i przydatności nie da się logicznie wytłumaczyć, a argumenty MS za jej wprowadzeniem są coraz bardziej pokrętne. Wbrew tej ewidentnej ,,wpadce" dzisiejsza ,,Rzepa" wystawia Jarosławowi Gowinowi ocenę 4+ za to, że m.in. ,,nie ulega korporacjom prawniczym" i dalej ,,Dał sobie czas na przygotowanie do pracy, szybko ogłosił, co zamierza zrobić, ale teraz nadszedł czas na działania". Okazuje się więc, że wiedza prawników, zwłaszcza praktyków znających wymiar sprawiedliwości ,,od podszewki" nie jest potrzebna ministrowi, aby w obszarze prawa czynić zmiany, które mają wyjść Polsce na dobre. Skoro wystarczy chcieć, aby móc, to ja chyba zapiszę się do baletu . Podobno dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło. Kiedyś uczeni radzieccy dostawali nagrody państwowe za to, że też nie ulegali -prawom fizyki- i zaprojektowali odwrócenie biegu rzek syberyjskich. Im się nie udało, ignorowanie gromadzonej przez pokolenia wiedzy musiało zakończyć sie kompromitacją. Czas pokaże jak będzie u nas, bo przecież co warte jest drzewo poznać można dopiero po owocach.
Podsumowanie spotkania przedstawicieli SSP „Iustitia" i sądów rejonowych
http://www.rp.pl/artykul/792777,829685-Podsumowanie-spotkania-przedstawicieli-SSP--Iustitia--i-sadow-rejonowych.html
Sędziowie domagają się odmrożenia pieniędzy
http://www.rp.pl/artykul/757814,829386-Wynagrodzenia-sedziow--Sedziowie-domagaja-sie-odmrozenia-pieniedzy.html
Okrągły Stół dla Sądownictwa apeluje do premiera
http://www.rp.pl/artykul/757814,829651-Okragly-Stol-dla-Sadownictwa-apeluje-do-premiera.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,828323-Likwidacja-sadow--Pieniadze-w-reformie-nie-sa-najwazniejsze.html?p=2
Zdecydowała skuteczność sądów
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,828323-Likwidacja-sadow--Pieniadze-w-reformie-nie-sa-najwazniejsze.html?p=2
Zdecydowała skuteczność sądów
powoływanie się na małą skuteczność likwidowanych sądów bez podania jakichkolwiek danych....żałosne....
a jak się wylicza wskaźnik "skuteczność " ??
"kazanna" napisał:
a jak się wylicza wskaźnik "skuteczność " ??
no właśnie
Oblicza się sumę symboli i dzieli przez ilość zużytych spinaczy.
http://www.rp.pl/artykul/757643,830085-Zawody-regulowane--Reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-ministra-Jaroslawa-Gowina.html?p=1
Ostrożnie z brylantami, ministrze sprawiedliwości
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,828323-Likwidacja-sadow--Pieniadze-w-reformie-nie-sa-najwazniejsze.html?p=2
Zdecydowała skuteczność sądów
[shadow=red]Konstytucja nie zakazuje organom władzy wykonawczej kształtowania struktury organizacyjnej sądownictwa. Taka struktura nie jest przecież dana raz na zawsze. Władza wykonawcza musi interweniować, kiedy jest taka potrzeba[/shadow]
Już to kiedyś słyszałem. Chodzi o ton wypowiedzi.
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,830085-Zawody-regulowane--Reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-ministra-Jaroslawa-Gowina.html?p=1Minister, który miał OTWIERAĆ zawody, rozpoczął od ZAMYKANIA sądów. Taki paradoks Gowina.
Ostrożnie z brylantami, ministrze sprawiedliwości
"art_60" napisał:
OTWIERAĆ zawody, rozpoczął od ZAMYKANIA sądów. Taki paradoks Gowina.
Dodałbym hamletowski ;-)
Niech ryczy z bólu ranny łoś, Zwierz zdrów przebiega knieje, Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. To są zwyczajne dzieje.
Filozoficznie uzasadnione, bo musi być równowaga w przyrodzie.
ryby w galarecie....
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,11249113,Koszalin__proces_sedziego_oskarzonego_o_lapownictwo.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,830361-Likwidacja-sadow-powszechnych--Protest-przed-resortem-sprawiedliwosci.html
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,11247955,Doradca_Arlukowicza_ma_26_lat___Ja_w_tym_wieku_sam.html
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,830085-Zawody-regulowane--Reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-ministra-Jaroslawa-Gowina.html?p=1
Ostrożnie z brylantami, ministrze sprawiedliwości
Jak juz ten Minister w porozumieniem z Tuskiem zaczynają otwierać tę szafę deregulacyjną, która ma przynieść kilkasettysięcy miejsc pracy, to może by pomysleli o deregulacji zakazu dorabiania przez sędziów. To by dopiero etatów przybyło...
"chomik" napisał:
ryby w galarecie....
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,11249113,Koszalin__proces_sedziego_oskarzonego_o_lapownictwo.html
"Sędzia - jak wynika z odczytanego aktu oskarżenia - miał też sporządzić projekt apelacji w sprawie Mirosława K"
To czemu zakwalifikowano to jako łapówkę kiedy to po prostu świadczenie usługi prawniczej ... Taka usługa nadaje się na postępowanie dyscyplinarne co najwyżej.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,830361-Likwidacja-sadow-powszechnych--Protest-przed-resortem-sprawiedliwosci.html
Bez przesady. Tysiąc uczestników, to bardzo duża, medialna przesada. Było co najwyżej 100- 150 osób Nie zmienia to faktu, że idea słuszna.
"cin" napisał:
Bez przesady. Tysiąc uczestników, to bardzo duża, medialna przesada. Było co najwyżej 100- 150 osób Nie zmienia to faktu, że idea słuszna.
@cin
To chyba z Twojej strony dowcip Tylko z mojego okręgu o 2-ej w nocy pojechał autokar z 37 osobami.
Uczestników było na sto procent około tysiąca. Nagranie, które było w "Wiadomościach" musiało być robione grubo przed 12-tą. Jedynie Polsat news puścił szeroką relację i ujął zgromadzone tłumy...
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/28022012-1930/6470128
Wiadomości w TVP! od 17 minuty 12 sekund... I rzetelność, czyli protest w temacie ustaw deregulacyjnych
Inna sprawa, że media w Polsce są tak kiepskie, że w odniesieniu do dziennikarzy byłbym za deregulacją
Oglądałem cały dzień telewizję, w tym kolejny Tusk show, czyli konferencję po wielkich rozmowach z członkami rządu. Zabilo mnie pytanie dziennikarki (na tak niby poważnym spotkaniu) - "W jakiej formie Pan Premier zwraca się do Ministra Sportu"... I 5 minut wypowiedzi Premiera nz ten temat Bardzo ważna informacja dla Polski... Żenada - dno dziennikarstwa
Widział przez okno.
Dokładnie . Widziałem przez okno .
I choć nie liczyłem i może matematycznie jestem tępy, to jednak jestem w stanie odróżnić 1000 osób od 100-150 osób osób stojących na chodniku przed wjazdem na plac MS.
[ Dodano: Wto Lut 28, 2012 9:35 pm ]
Obserwowałem tą "manifę" gdzieś pomiędzy 12 - 13 -tą. Może wcześniej było więcej uczestników, ale w tym czasie byłem w innym ministerstwie, żeby służyć naszym interesom.
"cin" napisał:
Dokładnie . Widziałem przez okno .
I choć nie liczyłem i może matematycznie jestem tępy, to jednak jestem w stanie odróżnić 1000 osób od 100-150 osób osób stojących na chodniku przed wjazdem na plac MS.
A orkiestrę widziałeś? Muzykę słyszałeś? Też byli..
Nie twierdzę, że było 1000 uczestników ale dla mnie musiała to być zbliżona liczba z prostej przyczyny:
Sam organizator, czyli Sochaczew, miał ponad 150 osób (cztery autokary), Przeworsk i Lubaczów (37 osób), Lesko (42 osoby). Już mamy ponad 229 uczestników.
Z mojej apelacji pojechali jeszcze na pewno z Niska, Leżajska i Kolbuszowej.
O tych osobach wiem, bo miałem z nimi bezpośredni kontakt.
Reszta to ponad 30 innych powiatów.
Widziałem transparenty "z Leska" (bo to moje ojczyste województwo ), z SR w Wołowie, Opatowa, Zwolenia i kilkanaście innych. Zapewniam jednak Drogi Dreedzie (jeżeli mogę tak się do Ciebie zwrócić, że po godzinie 12- tej nie było tam więcej niż 100 -150 osób blokujących wjazd na plac MS (wyjazd był wolny). Nie słyszałem orkiestry (może grała wcześniej), słyszałem syreny, gwizdy i przemówienia osób występujących w obronie sądów mających siedzibę na terenie ich działalności (tak wywnioskowałem, bo padały konkretne daty i kwoty wydatkowane na wybudowanie ich siedzib, wyposażenie itd.). W tym momencie przypominam sobie wypowiedź na temat Sądu w Płońsku. Nie przysłuchiwałem się wszystkim wypowiedziom, bo nie miałem na to czasu, ale podejrzewam, że było to tak zorganizowane, że dotyczyły one różnych sądów objętych tzw. likwidacją.
Nie chcę być postrzegany, jako jakiś łamistrajk czy inny "siejący zamęt" , ale nie lubię też tzw. "olitycznej przesady".
"cin" napisał:
nie lubię też tzw. "olitycznej przesady"Kto - Twoim zdaniem - ją uprawia i na czym ona polega, jak się przejawia?
Censorze Cin wyraził swòj pogląd. Nie musi być od razu przesłuchany na tę okoliczność
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20120229&typ=po&id=po23.txt
Dziś sądy, jutro powiaty
"cin" napisał:
Zapewniam jednak Drogi Dreedzie (jeżeli mogę tak się do Ciebie zwrócić, że po godzinie 12- tej nie było tam więcej niż 100 -150 osób blokujących wjazd na plac MS (wyjazd był wolny).
Ja byłam na miejscu i marzłam w padającym śniegu od 11 tej do końca. Z samego mojego miasta było tam 50 osób.
Cin nie wiem o czym Ty piszesz?
"totep" napisał:
Censorze Cin wyraził swòj pogląd. Nie musi być od razu przesłuchany na tę okolicznośćNikogo nie przesłuchuję, ale nie wiem co pisze i co ma na myśli więc pytam.
http://www.rp.pl/galeria/792777,1,830361.html
"totep" napisał:
Censorze Cin wyraził swòj pogląd. Nie musi być od razu przesłuchany na tę okoliczność
Totep, Censor to po prostu rasowy karnista. Bez przesłuchania nie da rady. Censorze, nie gniewaj się, ja też tak mam. Mój ojciec ciągle mi zarzuca, że ja nie pytam tylko przesłuchuję.
A co manifestacji, to ja mam informację w kulminacyjnym momencie było około 500 osób.
Ale dla zdrowia i ogólnego komfortu warto czasem rozdzielić pracę i pozostałą sferę aktywności życiowej
http://www.rp.pl/artykul/757813,830776-Ile-zarobi-asystent-sedziego.html
niby artykuł o asystentach, ale czytamy
Rozporządzenie które ma wejść w życie 28 marca przewiduje, iż wynagrodzenie zasadnicze sędziów będzie wynosiło od 2 675 od 3 824 zł.
zakładam, że to drobny błąd w artykule... ale być może obrazuje to prawdziwe intencje MSu
http://www.rp.pl/artykul/792777,830806-Pisemne-uzasadnienie-wyroku-ma-zastapic-nagranie-ustne-motywow-wyroku.html
Największa zmora sędziów do likwidacji
[ Dodano: Sro Lut 29, 2012 4:33 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/792783,830792-Referendarze-o-zmianach-w-sadownictwie.html
Referendarze po debacie "Okrągłego Stołu"
[ Dodano: Sro Lut 29, 2012 4:49 pm ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/598549,sedziemu_tez_przyda_sie_wizyta_u_psychologa.html
Sędziemu też przyda się wizyta u psychologa
Bez pisemnego uzasadnienia nie da się skutecznie poznać rozumowania sądu I instancji a zatem podjąć z nim merytorycznej dyskusji. Celem pisemnego uzasadnienia nie jest przecież wytłumaczenie stronom dlaczego sąd podjął taką a nie inną decyzję (do czego sprowadza się ustne podanie motywów orzeczenia), ale przedstawienie logicznego wywodu będącego zapisem skomplikowanego procesu oceny dowodów, ustalenia faktów, a na koniec oceny prawnej, i to w kontekście poglądów literatury i orzecznictwa. Zatem pozbawienie stron pisemnego uzasadnienia praktycznie pozbawia stronę prawa do rozpoznania sprawy w drugiej instancji.
Ależ na tym Zachodzie musi się źle dziać, skoro oni tam takich elaboratów nie piszą...
Jak oni w ogóle wyroki wydają
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/598549,sedziemu_tez_przyda_sie_wizyta_u_psychologa.html
Sędziemu też przyda się wizyta u psychologa
no jasne
a ja przeczytałem u Karuzelki ,że jako sędzia do likwidacji mam zmorę,ale to przecież likwidują sąd,nie mnie ,chociaż...
"meluzyna" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/598549,sedziemu_tez_przyda_sie_wizyta_u_psychologa.html
Sędziemu też przyda się wizyta u psychologa
no jasne
Właśnie, czemu przykładowo w policji są psycholodzy "olicyjni" którzy uspakajają policjantów a a w sądach nie ma ? Ja co prawda w psychologów nie wierzę, ale to jawna dyskryminacja
no, dobry psycholog nie jest zły...
"kazanna" napisał:
no, dobry psycholog nie jest zły...
Nie twierdzę że to źli ludzie, tylko nieprzydatni
... a dlaczego, skoro NASI forumowi są bardzo przydatni ?
"karuzelka" napisał:
... a dlaczego, skoro NASI forumowi są bardzo przydatni ?
A to tu są jacyś psychologowie raczej nie. Nawet meluzyna mi wygląda na lekarza.
Może i wygląda, ale... sama się wypowie.
[ Dodano: Sro Lut 29, 2012 6:21 pm ]
... jeśli zechce
"Johnson" napisał:
Właśnie, czemu przykładowo w policji są psycholodzy "olicyjni" którzy uspakajają policjantów a a w sądach nie ma ?
Nie ma też kapelanów
"Johnson" napisał:
Właśnie, czemu przykładowo w policji są psycholodzy "olicyjni" którzy uspakajają policjantów a a w sądach nie ma ? Ja co prawda w psychologów nie wierzę, ale to jawna dyskryminacja
Jest na F. wątek dotyczący tego tematu. O ile jednak pamiętam, wiele było negatywnych opinii Forumowiczów co do takiej pomocy
"Johnson" napisał:
... a dlaczego, skoro NASI forumowi są bardzo przydatni ?
A to tu są jacyś psychologowie raczej nie. Nawet meluzyna mi wygląda na lekarza.
psycholog to nie lekarz... a meluzyna WYGLĄDA
"Geralt" napisał:
Właśnie, czemu przykładowo w policji są psycholodzy "olicyjni" którzy uspakajają policjantów a a w sądach nie ma ?
Nie ma też kapelanów
Jaaasne, a kogo jeszcze nie ma ?
Napiszmy, a potem wszystko pójdzie do dygresji.
"kazanna" napisał:
... a dlaczego, skoro NASI forumowi są bardzo przydatni ?
A to tu są jacyś psychologowie raczej nie. Nawet meluzyna mi wygląda na lekarza.
psycholog to nie lekarz... a meluzyna WYGLĄDA
jak ?
Teraz wiadomo kto i jak czyta Forum
Johnsonie, masz jakieś stereotypy w spostrzeganiu ludzi wykonujących poszczególne zawody ?
Jakbyś przyjechał na slot miałbyś sesję na fundusz !
"meluzyna" napisał:
Johnsonie, masz jakieś stereotypy w spostrzeganiu ludzi wykonujących poszczególne zawody ?
Każdy ma jakieś, więc ja również. Ale z tymi psychologami to po prostu doświadczenie
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nowa-wizytacja-bedzie-zapowiedziana-planowa-i-demokratyczna
Nowa wizytacja będzie zapowiedziana, planowa i demokratyczna
znaczy do tej pory demokratyczna nie była
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-ukonczenie-aplikacji-powoduje-utrate-prawa-wystepowania-przed-sadem
MS: ukończenie aplikacji powoduje utratę prawa występowania przed sądem
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/burzliwa-debata-o-reorganizacji-sadow-rejonowych,1,5044627,wiadomosc.html
- To może utwórzmy jeden Sąd Rejonowy dla Rzeczypospolitej Polskiej - ironizował szef komisji Ryszard Kalisz (SLD), podkreślając, że gwarancją niezawisłości sędziowskiej jest nieprzenoszalność sędziów. - A jeśli w obciążeniu sądów np. między Kępnem a Warszawą są takie różnice, to czy jeśli Warszawa jest taka wielka, to ma to być przesłanką do likwidacji małych gmin? - dodawał szef komisji.
- Owszem, z punktu widzenia efektywności sądownictwa należałoby utworzyć jeden sąd rejonowy dla całej RP. Tak zrobiono w Anglii i Walii. W naszej ocenie w Polsce nie ma potrzeby sięgania po kroki tak drastyczne, a poza tym w Polsce byłoby to sprzeczne z konstytucją - choć logiczne. A to, co proponujemy, zdaniem naszych ekspertów jest z konstytucją zgodne - odpowiadał Gowin.
Taran działa.
http://www.rp.pl/artykul/757814,831807-Uzasadnienie-wyroku--Skutki-zmiany-imienia-i-nazwiska-w-sentencji-wyroku.html
Gdy sąd pomyli skazanego
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dobrze-ze-mi-zabrano-taka-mozliwosc,wid,14299363,wiadomosc.html?ticaid=1e04c
Minister Gowin ocenia pracę Prokuratorów
Na miejscu Prokuratorów (chociaz chyba o sedziach ma podobne Naczelny Nadzorca zdanie ) - nalezałoby chyba w ogóle zaprzestać tej złej pracy - tak na 2-3 dni - i zrobic dobrze wszystkim ...
Stwierdził, że jest zaniepokojony słabą jakością pracy prokuratorów, ale przyznał też, że politycy nie mogą na nich naciskać. - Dobrze, że zabrano tego typu instrumenty politykom, także mnie, bo nie wiadomo, co by mi przyszło do głowy – przyznał Gowin.
Na przykład zacząłby likwidować prokuratury... ale likwidowanie sądów jest już OK?
Stokłosa chce, by sędzia przepraszał go na korytarzu, bo ujawnił, że b. senator zachorował na biegunkę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11269591,Stoklosa_chce__by_sedzia_przepraszal_go_na_korytarzu_.html
"bruno" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dobrze-ze-mi-zabrano-taka-mozliwosc,wid,14299363,wiadomosc.html?ticaid=1e04c
Minister Gowin ocenia pracę Prokuratorów
Na miejscu Prokuratorów (chociaz chyba o sedziach ma podobne Naczelny Nadzorca zdanie ) - nalezałoby chyba w ogóle zaprzestać tej złej pracy - tak na 2-3 dni - i zrobic dobrze wszystkim ...
Pan Minister ma jakąś obsesję. Sądy źle pracują, bo prezesi sądów jeżdżą samochodami państwowymi - jak rozumiem. Trzeba im je zabrać i zabrać inne "rzywileje", to będą lepiej pracować. Niech Pan Minister powie jakie są to przywileje - W SR dodatek prezesa to zdaje się nie więcej niż kilkaset zł więcej niż przewodniczący wydziału. Nie znam prezesa rejonu, który miałby samochód służbowy. Taki kit można wcisnąć każdemu.
Kit kitem a ludzie to łykają....
"Młody" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dobrze-ze-mi-zabrano-taka-mozliwosc,wid,14299363,wiadomosc.html?ticaid=1e04c
Minister Gowin ocenia pracę Prokuratorów
Na miejscu Prokuratorów (chociaz chyba o sedziach ma podobne Naczelny Nadzorca zdanie ) - nalezałoby chyba w ogóle zaprzestać tej złej pracy - tak na 2-3 dni - i zrobic dobrze wszystkim ...
Pan Minister ma jakąś obsesję. Sądy źle pracują, bo prezesi sądów jeżdżą samochodami państwowymi - jak rozumiem. Trzeba im je zabrać i zabrać inne "rzywileje", to będą lepiej pracować. Niech Pan Minister powie jakie są to przywileje - W SR dodatek prezesa to zdaje się nie więcej niż kilkaset zł więcej niż przewodniczący wydziału. Nie znam prezesa rejonu, który miałby samochód służbowy. Taki kit można wcisnąć każdemu.
a ja tam uważam , ze w sadach w ogóle nie pownno byc prezesów - bo i po co?
http://bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/dziennik-urzedowy-ministra-sprawiedliwosci/2012/
To jest hit - patrz pozycja 23. A jak fajna dat wejścia w życie w powiązaniu z terminem 14 dniowym na sporządzenie zapotrzebowań - par 8 w zw. z par 9. Nie wspomnę o trybie zamówienia długopisów i papieru toaletowego.
http://www.krs-online.com.pl/centrum-zakupow-dla-sadownictwa-krs-723485.html
Hitu ciąg dalszy...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11269591,Stoklosa_chce__by_sedzia_przepraszal_go_na_korytarzu_.html
"ropuch" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11269591,Stoklosa_chce__by_sedzia_przepraszal_go_na_korytarzu_.html
tu
"Sandman" napisał:
Stokłosa chce, by sędzia przepraszał go na korytarzu, bo ujawnił, że b. senator zachorował na biegunkę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11269591,Stoklosa_chce__by_sedzia_przepraszal_go_na_korytarzu_.html
było
Pan Minister ma jakąś obsesję. Sądy źle pracują, bo prezesi sądów jeżdżą samochodami państwowymi - jak rozumiem. Trzeba im je zabrać i zabrać inne "rzywileje", to będą lepiej pracować. Niech Pan Minister powie jakie są to przywileje - W SR dodatek prezesa to zdaje się nie więcej niż kilkaset zł więcej niż przewodniczący wydziału. Nie znam prezesa rejonu, który miałby samochód służbowy. Taki kit można wcisnąć każdemu.
Nie wiem już czy w przypadku p. Gowina to ignorancja czy celowe mydlenie oczu. Obie odpowiedzi są możliwe i w równym stopniu dyskwalifikujące.
Wsparcie Warszawy Chyba żaden z likwidowanych sądów do Wawy nie zostanie przyłączony. Przywileje prezesów Dodatek funkcyjny prezesa SR to najwyżej jakieś 400-500 złotych więcej niż PW. Samochód słuzbowy w rejonie A dziennikarz wszystkie te głodne kawałki kupuje bez mrugnięcia okiem
Bywają też dodatki mniejsze aniżeli za przewodniczącego przy łączeniu funkcji. Jeśli dodatek za przewodniczącego jest o kilka zł wyższy to prezesowanie za free.
"andylevy" napisał:
Bywają też dodatki mniejsze aniżeli za przewodniczącego przy łączeniu funkcji. Jeśli dodatek za przewodniczącego jest o kilka zł wyższy to prezesowanie za free.
no - chyba nikt nie zmusza
"violan" napisał:
Kit kitem a ludzie to łykają....
Przypomniał mi się taki przedwojenny szmonces:
Do Goldberga czytąjacego na ulicy "Der Sturmer" podchodzi Silberstein i mówi z niesmakiem:
- Izaak! Dziwię się, że czytasz tę szmatę!?! Na co Golberg:
- Bo jak czytam nasze czasopisma, to tylko: tu pogrom, tam antysemityzm, tu zbezcześcili synagogę...
- A jak czytam to - to od razu: Żydzi opanowali banki! Żydzi rządzą na rynku budowlanym! Żydzi rządzą swiatem!
- Aż przyjemnie się to czyta!
Jednym z argumentów przemawiających za likwidacją małych sądów, jest to, że stracą tylko ich prezesi, a nie obywatele. Przestaną być Prezesami i wezmą się do orzekania.
Sączy się taki komunikat: bycie prezesem to bycie prezesem i nic więcej. Nie robią nic pożytecznego. Skoro nie mieli żadnych obowiązków to teraz nikt nie musi ich zastępować. Później sączy się nieco zmodyfikowany komunikat: bycie sędzią to korzystanie z szeregu przywilejów, a ponieważ są to olbrzymie przywileje, to jest co ograniczać
"Mario 71" napisał:
http://bip.ms.gov.pl/pl/m...edliwosci/2012/
Jako podstawę prawną zarządzenia ministra wskazano art.16 ust.3 ustawy - Prawo zamówień publicznych, zgodnie z którym Minister kierujący działem administracji rządowej może, w drodze zarządzenia, wskazać, spośród podległych jemu jednostek organizacyjnych lub przez niego nadzorowanych, zamawiającego, który będzie właściwy do przeprowadzenia postępowania i udzielenia zamówienia na rzecz tych jednostek
Przekroczenie uprawnień jest w tym wypadku oczywiste. Do zasadności zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przez Jarosława G. przestępstwa z art.231 kk konieczne jest jeszcze wykazanie "działania na szkodę" w rozumieniu powołanego przepisu. Co Wy na to? Czy raczej Trybunał Stanu? Pytam całkiem poważnie.
http://wyborcza.pl/1,75248,11273909,Donosy_na_sedziow__Nadawca_nieznany.html?as=1&startsz=x
Donosy na sędziów. Nadawca nieznany
http://wyborcza.pl/1,76842,11259620,Obywatelu__placz_i_plac.html
Niedostępne są choćby owoce działalności Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości - placówki naukowej działającej na rzecz Ministerstwa Sprawiedliwości i finansowanej ze środków publicznych. 289 raportów IWS jest w ogóle niedostępnych.
[ Dodano: Pią Mar 02, 2012 7:29 pm ]
"censor" napisał:
Przekroczenie uprawnień jest w tym wypadku oczywiste
Na początek może wyjaśnienie wyborcom tak jawnego działania.
"Włóczykij" napisał:
Na początek może wyjaśnienie wyborcom tak jawnego działania.Nie rozumiem.
"censor" napisał:
Na początek może wyjaśnienie wyborcom tak jawnego działania.Nie rozumiem.
chodzi mi o to, że może sam Minister wyjaśni najpierw, tak z odwagą społeczeństwu, że w - jak piszesz przekroczył uprawnienia - bo dla mnie takie "nagięcie", tendencyjne odczytanie przepisów jest potraktowaniem sobie tego społęczeństwa z totalnym zlekceważneniem, jak osatnich półgłówków, co to nic nie kumają, nie widzą i jeszcze w biały dzień kit im w oczy można kłaść
a chyba w tę sobotę są właśnie kolejne prezentacje 100-dniówki, wprawdzie take rozliczenia mnie nie bawią, ale w myśl tych "konstytucyjnych banałów " /jakimi okazują się być zapisy konsytucji/ to właśnie omawiane przez nas zagadnienie - nie tylko nie powinno powstać, ale teraz należałoby się z niego tłumaczyć tak jak z ACTA (bo wolę jak państwo normalnie funkcjnonuje, a nie, że musimu sobie grozić Trybunałami etc., żeby osiągnąć to o chodzi w państwowotówrczym myśleniu)
Nie wiem czy to było...........bardzo ciekawy artykuł
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/sedziowie_przeciw_ministrowi_i_decyzjom_rzadu_225984-1--1-d.html
Fragment cytuję:
"Czy w natłoku wielkich i drażliwych spraw koalicyjnych i wewnętrznych w Platformie oraz nieprzejednanej walce o zmianę systemu emerytalnego premier zapomniał o bardzo ważnym w organizmie państwa - organie sprawiedliwości? To byłoby już bardzo niebezpieczne. Sędziowie wszystkich sądów z drabiny wymiaru sprawiedliwości czują się oszukani i zlekceważeni. Tak twierdzą zwierzchnicy ich najwyższego organu, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa. Sędziowie chcą, wręcz żądają spotkania z premierem Tuskiem. I nie chodzi tu o podwyżki płac, ani o pieniądze na działalność. Chodzi o znacznie bardziej istotne kwestie – zawodowe i instytucjonalne. "
I tylko........ dwa........... komentarze pod artykułem,.........a żaden z nich nie jest krytyczny wobec sędziów
"selena" napisał:
Nie wiem czy to było...........bardzo ciekawy artykuł
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/sedziowie_przeciw_ministrowi_i_decyzjom_rzadu_225984-1--1-d.html
Fragment cytuję:
"Czy w natłoku wielkich i drażliwych spraw koalicyjnych i wewnętrznych w Platformie oraz nieprzejednanej walce o zmianę systemu emerytalnego premier zapomniał o bardzo ważnym w organizmie państwa - organie sprawiedliwości? To byłoby już bardzo niebezpieczne. Sędziowie wszystkich sądów z drabiny wymiaru sprawiedliwości czują się oszukani i zlekceważeni. Tak twierdzą zwierzchnicy ich najwyższego organu, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa. Sędziowie chcą, wręcz żądają spotkania z premierem Tuskiem. I nie chodzi tu o podwyżki płac, ani o pieniądze na działalność. Chodzi o znacznie bardziej istotne kwestie – zawodowe i instytucjonalne. "
I tylko........ dwa........... komentarze pod artykułem,.........a żaden z nich nie jest krytyczny wobec sędziów
Bardzo dobre resume działań MS. Szkoda tylko, że to kropla w morzu medialnym.
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 8:17 am ]
A to było? http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/599423,skarge_na_dzialalnosc_sadu_zlozymy_e_mailem.html
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 8:25 am ]
A tego raczej nie było. Ten sam portal 3 dni wcześniej daje tekst o zupełnie innym wydźwięku .
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jaroslaw_gowin_twardy_minister_na_gruncie_prawa_i_prawnikow_226560.html
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 8:39 am ]
http://www.wprost.pl/ar/308596/Kempa-reforma-sadow-PO-jest-bezsensowna-i-karkolomna/
"Kynas" napisał:
A tego raczej nie było. Ten sam portal 3 dni wcześniej daje tekst o zupełnie innym wydźwięku .Cytat:
http://www.wiadomosci24.p...kow_226560.html
Najgorsze, co może nastąpić - to obowiązkowe służbowe przenosiny do innych miejscowości, na ogół na inne funkcje, czasem w zupełnie innej niż dotąd roli. A tak właśnie ma być w zawodzie sędziów.
Niezależnie od powyższego, od niekonstytucyjności, od niewiedzy ministra czym jest urząd sędziego (a nie zawód który się przenosi jak pracownika w korporacji i zmienia mu zajęcie) przerażająca jest przede wszystkim ta demagogia: przedstawianie sędziów jak nierobów, sądownictwa jak jakiejś zepsutej konserwy i tylko i wyłącznie dobry szeryf Gowin namaszczony przez swych politycznych mocodawców może tu coś dobrego zrobić.
to się nazywa deregulacja zawodu sędziego....
"censor" napisał:
Najgorsze, co może nastąpić - to obowiązkowe służbowe przenosiny do innych miejscowości, na ogół na inne funkcje, czasem w zupełnie innej niż dotąd roli. A tak właśnie ma być w zawodzie sędziów.
Role są następujące: rola cywilna i rola karna.
Funkcje natomiast są takie: służebna i usługodawcza.
Cytować mi poprawnie !!
i synergia
i zaprawka
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 11:02 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/skargi-na-dzialalnosc-sadu-mozna-bedzie-wyslac-mailem
Skargi na działalność sądu można będzie wysłać mailem
Haha, pracownicy biura obsługi będą protokołować pieniaczy. Domyślam się, że nikt z Was nie otrzymał tego do konsultacji?
Na takie skargi powinien być formularz. Z kratkami na co można się skarżyć. Bo na stronniczość jest wniosek o wyłączenie, na błędne decyzje środki odwoławcze a na przewlekłość skarga na przewlekłość więc wnoszenie z tego powodu jakichkolwiek skarg powinno być niedopuszczalne.
"Dred" napisał:
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 8:39 am ]
http://www.wprost.pl/ar/3...a-i-karkolomna/
Hm ... Beata Kempa jako obrońca niezalezności sądów
Tym niemniej dobrze, że znani politycy zaczynają mówić o problemie z pomysłami MS. Im większy hałas medialny wokół tej sprawy tym lepiej. Najgrosza byłaby cisza medialna wokół naszych prtestów. Rząd ustępuje wyłącznie w sprawach nagłośnionych medialnie, więc jakieś szanse są
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 11:41 am ]
"falkenstein" napisał:
Na takie skargi powinien być formularz. Z kratkami na co można się skarżyć. Bo na stronniczość jest wniosek o wyłączenie, na błędne decyzje środki odwoławcze a na przewlekłość skarga na przewlekłość więc wnoszenie z tego powodu jakichkolwiek skarg powinno być niedopuszczalne.
Ale kto miałby stwierdzac niedpouszczalność danej skargi? Bo chyba nie pracownik biura? Tak czy owak skarga i tak trafiałaby do prezesa
ciekawe; skarga do protokołu; rozpatrywana ma być przez prezesa czy inną wyznaczoną osobę, w oparciu o kpa, a sąd będzie wzywał do uzupełnienia braków
czegos nie łapię czy tylko w artykule zastosowano taki skrót myslowy
"Greebo" napisał:
Haha, pracownicy biura obsługi będą protokołować pieniaczy. Domyślam się, że nikt z Was nie otrzymał tego do konsultacji?
Przecież wiadomo jak wyglądają tzw. konsultacje. Już było wiele na ten temat, więc nie ma co pisać.
"Geralt" napisał:
Hm ... Beata Kempa jako obrońca niezalezności sądów
Kiedyś pracowała w małym sądzie, była kuratorem zawodowym. Myślę, że ten temat zna i to nie jest stanowisko opozycjonistki tylko realistki.
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 4:29 pm ]
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/100-dni-rzadu-donalda-tuska/gowin-zapowiada-wielka-deregulacje-zawodow-reglame,1,5046295,wiadomosc.html
Panowie deregulatorzy.
"Lepszemu funkcjonowaniu sądownictwa służyć też mają - jak dodał minister - zmniejszenie obowiązków biurokratycznych nałożonych na sędziów, przekształcenie niektórych sądów rejonowych w oddziały zamiejscowe sądów większych oraz dalsza informatyzacja wymiaru sprawiedliwości."
Ciekawe jak ma wyglądać zmniejszenie obowiązków biurokratycznych i kto je przejmie. Referenci?
[ Dodano: Sob Mar 03, 2012 4:39 pm ]
Hm. Co to za oddziały MS wymyślił ?
"Kynas" napisał:
Kiedyś pracowała w małym sądzie, była kuratorem zawodowym. Myślę, że ten temat zna i to nie jest stanowisko opozycjonistki tylko realistki.
Ale była też niestety wiceministrem sprawiedliwości za czasów ZZ. Stąd moje wątpliwości.
"Geralt" napisał:
Kiedyś pracowała w małym sądzie, była kuratorem zawodowym. Myślę, że ten temat zna i to nie jest stanowisko opozycjonistki tylko realistki.
Ale była też niestety wiceministrem sprawiedliwości za czasów ZZ. Stąd moje wątpliwości.
Hm. Fakt. Ale w tamtym czasie miałem okazję z nią rozmawiać na jakiejś konferencji i wydawało mi się, że ma o nas jak najlepsze zdanie i takież zamiary. Ale w sumie, jak się jest politykiem to punkt widzenia wiadomo od czego zależy.
Oceniajmy ludzi przede wszystkim po czynach. Gdy się nie da (bo będąc w opozycji trudno jest działać, nie ma się na nic wpływu) to po słowach i deklaracjach, które trzeba oceniać krytycznie i rozważnie. Ale w żadnym wypadku po partyjnej etykiecie, bo w ten sposób zejdziemy na manowce i utoniemy w stereotypach.
akurat ta pani poseł dobrze robi
"censor" napisał:
Oceniajmy ludzi przede wszystkim po czynach. Gdy się nie da (bo będąc w opozycji trudno jest działać, nie ma się na nic wpływu) to po słowach i deklaracjach, które trzeba oceniać krytycznie i rozważnie. Ale w żadnym wypadku po partyjnej etykiecie, bo w ten sposób zejdziemy na manowce i utoniemy w stereotypach.
słusznie - bo w dzisiejswezych czasach oceniać polityków po etykiecie (czyt. partii) żle świadczy tylko o oceniającym .
A mi osobiście najbarzdiej "odoba się " projekt braku ograniczeń do zawodu komornika - głośno ogłąszany we wczorajzsych wiadomościach - to już niemal powrót do prywtnej windykacji - bez żadnego prawa , kontroli ,nadzoru ,odwołań - Sycylia .
"bruno" napisał:
Oceniajmy ludzi przede wszystkim po czynach. Gdy się nie da (bo będąc w opozycji trudno jest działać, nie ma się na nic wpływu) to po słowach i deklaracjach, które trzeba oceniać krytycznie i rozważnie. Ale w żadnym wypadku po partyjnej etykiecie, bo w ten sposób zejdziemy na manowce i utoniemy w stereotypach.
słusznie - bo w dzisiejswezych czasach oceniać polityków po etykiecie (czyt. partii) żle świadczy tylko o oceniającym .
A mi osobiście najbarzdiej "odoba się " projekt braku ograniczeń do zawodu komornika - głośno ogłąszany we wczorajzsych wiadomościach - to już niemal powrót do prywtnej windykacji - bez żadnego prawa , kontroli ,nadzoru ,odwołań - Sycylia .
Przeczytaj szczegóły: to nieprawda że nie będzie żadnych wymagań, tylko nieznacznie zmniejszają wymogi formalne więc dalej będzie to zawód regulowany. Cała ta reforma to szopka.
Trudno się dziwić, że ta reforma to szopka, skoro jest wynikiem szajby.
Premier najwyraźniej nie doczytał, że w języku polskim szajba to nie determinacja, jak mu się wydaje, ale obłęd, szał, stan nierównowagi umysłowej lub psychicznej. W naszym kraju szajbę mają świry. Dlatego kwalifikator „ozytywna” do szajby nie bardzo pasuje. I wbrew opinii premiera, szajba nie zastępuje kompetencji. Ani na stanowisku ministra sprawiedliwości, ani na żadnym innym.
http://senyszyn.blog.onet.pl/
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/598265,to_nie_koniec_protestow_w_sprawie_likwidacji_sadow_rejonowych.html
najlepsze jest zdjęcie do artykułu
"Adek" napisał:
najlepsze jest zdjęcie do artykułu
Może to prognoza przed 16.03
"jarocin" napisał:
Przeczytaj szczegóły: to nieprawda że nie będzie żadnych wymagań, tylko nieznacznie zmniejszają wymogi formalne więc dalej będzie to zawód regulowany. Cała ta reforma to szopka.
W przypadku zawodów prawniczych nieznacznie, ale w przypadku innych redukcja wymogów jest często poważna (zejście z konieczności poprzedzonego kursem egzaminu po którym się uzyskiwało uprawnienia na wpis do rejestru i zaświadczenie o niekaralności, czasami również kurs i obowiązkowe OC – tak będzie w przypadku np. geodetów, ochroniarzy, detektywów, zarządców i pośredników nieruchomości), a przy niektórych zawodach zniesione mają być jakiekolwiek wymagania poza czasami zaświadczeniem o niekaralności (np. spawacz, mechanik wiertni, pośrednik pracy, doradca zawodowy, pilot wycieczek, przewodnik turystyczny poza górskim). Natomiast faktem jest, że zmiany są różne, zależne od zawodu. IMHO jednak oznacza to po prostu, że ktoś się do tych kryteriów wykonywania zawodów przyłożył i oceniane to było indywidualnie – i słusznie.
Szkoda tylko, że indywidualnie nie ocenili też sądów do likwidacji.
"Adek" napisał:
najlepsze jest zdjęcie do artykułu
serio tak to wyglądało
Jak dodał minister, w przyszłości, gdy któryś z sędziów z takiego sądu przechodziłby w stan spoczynku, etat sędziowski byłby przenoszony do któregoś z najbardziej obciążonych sądów z wielkich miast, gdzie zaległości są największe.
czyli już za pół roku
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tusk-ws-reorganizacji-sadow-kazdy-przypadek-oceniany-merytorycznie
Tusk ws. reorganizacji sądów: każdy przypadek oceniany merytorycznie
"jarocin" napisał:
Oceniajmy ludzi przede wszystkim po czynach. Gdy się nie da (bo będąc w opozycji trudno jest działać, nie ma się na nic wpływu) to po słowach i deklaracjach, które trzeba oceniać krytycznie i rozważnie. Ale w żadnym wypadku po partyjnej etykiecie, bo w ten sposób zejdziemy na manowce i utoniemy w stereotypach.
słusznie - bo w dzisiejswezych czasach oceniać polityków po etykiecie (czyt. partii) żle świadczy tylko o oceniającym .
A mi osobiście najbarzdiej "odoba się " projekt braku ograniczeń do zawodu komornika - głośno ogłąszany we wczorajzsych wiadomościach - to już niemal powrót do prywtnej windykacji - bez żadnego prawa , kontroli ,nadzoru ,odwołań - Sycylia .
Przeczytaj szczegóły: to nieprawda że nie będzie żadnych wymagań, tylko nieznacznie zmniejszają wymogi formalne więc dalej będzie to zawód regulowany. Cała ta reforma to szopka.
szczerze mówiąc jak słysze reforma (rzadu Tuska) to robi mi się dziwnie niedobrze , chodzi o to żeby zrobili "coś" co sprawia wrażenie , ze coś sie robi i podanie w taki sposób - aby wykazać , ze ciemny lud tego oczekuje i że to kupi...
np. przy podwyższeniu wieku emerytalnego sęzdiów - chodzi o to , zeby wykozrystac potencjał doświadczonych sedziów , pzry matysiaku - aby ustalić zgodnie z konstytucja(na marginesie - zblizyć się do konstytucji) zarobki sedziów , pzry zamrożeniu wynagrozden - o odpowiedzialnośc za kraj elit ,
ale - nie czarujmy się - - kopie się tylko słabego , na silnego sie reki nie podnosi ...
To jest właśnie polityczna logika, o której pisałem
"coś musi być zrobione, to jest coś, więc to musi być zrobione"
http://www.rp.pl/artykul/757814,829386-Wynagrodzenia-sedziow--Sedziowie-domagaja-sie-odmrozenia-pieniedzy.html
..podkarpackie, czyżby Dreed zadziałał?
http://www.rp.pl/artykul/757643,830085-Zawody-regulowane--Reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-ministra-Jaroslawa-Gowina.html
kilka mądrych poglądów doświadczonego adwokata...
ciekawe ale już było; artykuły z rzepy i GP pojawiają się błyskawicznie
Dawno to było, ale nie wiem czy na forum. Pan Gowin w roli agenta FBI
http://www.youtube.com/watch?v=vpW55osoibE
"wanam" napisał:
Cytat:
Jak dodał minister, w przyszłości, gdy któryś z sędziów z takiego sądu przechodziłby w stan spoczynku, etat sędziowski byłby przenoszony do któregoś z najbardziej obciążonych sądów z wielkich miast, gdzie zaległości są największe.
Przecież tak się dzieje już od dawna. U nas w wydziale w ostatnich 2 latach zniknęły 2 etaty, prawdopodobnie właśnie na tej zasadzie. Do tego nie trzeba likwidacji 1/3 sądów.
gdyby do przenoszenia etatów podchodzono racjonalnie w ciągu ostatnich 20 lat można było wyrównać obciążenia, rzeczywistość była/jest inna... kto miał lepsze poparcie w MS ten zyskiwał etaty
a tu Gowin odnośnie do nieprzemyślanych działań i wypowiedzi swojego poprzednika
http://www.youtube.com/watch?v=EKrNn-sOa1I&feature=related
"Kynas" napisał:
Dawno to było, ale nie wiem czy na forum. Pan Gowin w roli agenta FBI
http://www.youtube.com/watch?v=vpW55osoibE
W dzisiejszych czasach politycznej poprawności określenie "ełno czarnych" bardzo odważne
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-ukonczenie-aplikacji-powoduje-utrate-prawa-wystepowania-przed-sadem
MS: ukończenie aplikacji powoduje utratę prawa występowania przed sądem
dopóki mi jednak nie złoży takiego zaświadczenia to sąd o tym nie wie
"jarocin" napisał:
W dzisiejszych czasach politycznej poprawności określenie "ełno czarnych" bardzo odważne
eee tam,w Polsce, można--szkoda że wtedy nie powiedział tam "hey negro"-wtedy to i krawat FBI by nie pomógł
a co do puenty-to "czarni" z Bronxu od razu sie pokapowali , że Polak z Polski przyjechał, a tych nie biją
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-widlo-konflikt-wladz-znajduje-sie-czesto-w-sadzie
Prof. Widło: konflikt władz znajduje się często w sądzie
http://www.rp.pl/artykul/757698,833282-Krotszy-staz-dla-pomocnika-w-sadzie-i-prokuraturze.html
http://www.rp.pl/artykul/757814,832107-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow-dzieli-srodowisko-prawnicze.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...okuraturze.html
standardy szkół Duracza wracają
witaj n o w e!w sądownictwie, nasz zacny Panie Ministrze,co tam jeszcze wymyślicie z kolegami?
"Kynas" napisał:
Dawno to było, ale nie wiem czy na forum. Pan Gowin w roli agenta FBI
http://www.youtube.com/watch?v=vpW55osoibE
Szkoda, że nie powiedział że gdyby nie byli, piękni, biali, wysocy i w garniturach to zapewne trafiliby do gara i zostali zjedzeni na kolację. Uwielbiam takie bzdurne opowieści zaściankowych Polaków o złowieszczych "czarnych", latynoskich nożownikach i innych dzikusach.
http://www.rp.pl/artykul/757814,832107-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow-dzieli-srodowisko-prawnicze.html
Mam pytanie:
czy rzeczywiście CHCEMY OBOWIĄZKOWO pracować do 67 lat?
Nawet wtedy, gdy np. całe społeczeństwo w ramach jeszcze nie przeforsowanych zmian w systemie emerytalnym nie będzie miało takiego obowiązku, bo np. przyjęte zostanie 65 lat dla wszystkich albo 66???
Przyznam, że dla mnie ma znaczenie możliwość wyboru oraz faktycznych fizycznych i psychicznych możliwości sprawowania urzędu... mogę ale nie muszę pracować do 70 lat.
Z biegiem lat sama widzę, że mam mniejszą odporność psychiczną na stres, potrzebuję więcej wypoczynku i nie jest możliwe jak 15 lat temu pisanie uzasadnienia całą noc i cały dzień na sali... muszę się wyspać i już...
Nie bądźmy awangardą etosu i nie zgłaszajmy się na ochotnika do ciężkiej pracy do sztywnej granicy 67 lat... inne zawody protestują, mówią o utracie sił i niemożności np. nauczania przez 67 nauczycielkę...
"beta" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,832107-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow-dzieli-srodowisko-prawnicze.html
Mam pytanie:
czy rzeczywiście CHCEMY OBOWIĄZKOWO pracować do 67 lat?
Nawet wtedy, gdy np. całe społeczeństwo w ramach jeszcze nie przeforsowanych zmian w systemie emerytalnym nie będzie miało takiego obowiązku, bo np. przyjęte zostanie 65 lat dla wszystkich albo 66???
Przyznam, że dla mnie ma znaczenie możliwość wyboru oraz faktycznych fizycznych i psychicznych możliwości sprawowania urzędu... mogę ale nie muszę pracować do 70 lat.
Z biegiem lat sama widzę, że mam mniejszą odporność psychiczną na stres, potrzebuję więcej wypoczynku i nie jest możliwe jak 15 lat temu pisanie uzasadnienia całą noc i cały dzień na sali... muszę się wyspać i już...
Nie bądźmy awangardą etosu i nie zgłaszajmy się na ochotnika do ciężkiej pracy do sztywnej granicy 67 lat... inne zawody protestują, mówią o utracie sił i niemożności np. nauczania przez 67 nauczycielkę...
Myślę, że kluczowe jest to jakie będą rozwiązania dla ogółu społeczeństwa i jakie będą wyjątki w tych ogólnych rozwiązaniach.
Wybaczcie ,ale w tym systemie kieratu nie dociągnę nawet do 60-tki
Dlatego domagam się wyjątku , albo zdjęcia z nas tego kieratu.
Trzymajmy się razem i nie dajmy wbijać klina.Od małych różnic się rozpoczyna.A jeśli już są głupie do nas pytania, to konsultujmy wypowiedzi, dotyczące wspólnych nam kwestii.Nie sposób wszystko przewidzieć, to prawda,ale wtedy zawsze pytajmy siebie czy nasz partner się wypowiedział czy coś pamiętam w tym zakresie.Można odwołać się, gdy ktoś zadaje takie pytanie, co do którego nie wiemy, co może myśleć nasz koalicjant-po prostu pytaniem- czy wiecie Pani redaktor, co w tej sprawie myślą Prokuratorzy?Czy wie Pani redaktor co w tej sprawie myślą Sędziowie?Po uzyskaniu odpowiedzi- dobrać stosowną(omijającą problem) odpowiedź.
Fakt ten potwierdza sędzia Irena Kamińska ze Stowarzyszenia Sędziów Themis. I dodaje, że w tym wieku sędziowie orzekają już z reguły w wyższych instancjach, w których komfort pracy jest większy, a czas na przemyślenie sprawy dłuższy.
to cytat z tego artykułu. Ja się pytam , gdzie jest ta reguła, na podstawie której sędziowie starsii wiekiem orzekają w wyższych instancjach ? te wyższe instancje nie sa tak pojemne
"– Jesteśmy w stanie o tym rozmawiać – zapewnia „Rz" sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Twierdzi przy tym, że sędziowie nie mają większego problemu z akceptacją dłuższej pracy, ponieważ 90 proc. z nich i tak pracuje do 70. roku życia.
Fakt ten potwierdza sędzia Irena Kamińska ze Stowarzyszenia Sędziów Themis. I dodaje, że w tym wieku sędziowie orzekają już z reguły w wyższych instancjach, w których komfort pracy jest większy, a czas na przemyślenie sprawy dłuższy. Z kolei doświadczenie nie tylko zawodowe, ale i życiowe jest w tym zawodzie zaletą."
Raczej nie zauważyłam, by w rejonie sędzia pracował do 70- go roku życia. W pałacach okręgowych i apelacyjnych to i owszem. Tylko praca tu i tam to przepaść.
Bardzo ujęło mnie stwierdzenie pani Kamińskiej. Wynikałoby z tego, że przed 60-tką wszyscy rejonowi będą orzekać albo w kręgowych albo w apelacyjnych. Wolne żarty.... Tak jak napisał Volver, do 60 to tylko część z nas dożyje ( w rejonach ).
Beta, popieram.
"beta" napisał:
Mam pytanie:
czy rzeczywiście CHCEMY OBOWIĄZKOWO pracować do 67 lat?
Ja nie chcę.
A na dzisiejszych warunkach przeładowania obowązkami nie chcę jeszcze bardziej.
Nie zamierzam wylądować w trumnie w pierwszym miesiącu stanu spoczynku, jak kilku znanych mi sędziów, z napisem "adł prawie na posterunku".
"violan" napisał:
"– Jesteśmy w stanie o tym rozmawiać – zapewnia „Rz" sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Twierdzi przy tym, że sędziowie nie mają większego problemu z akceptacją dłuższej pracy, ponieważ 90 proc. z nich i tak pracuje do 70. roku życia.
Fakt ten potwierdza sędzia Irena Kamińska ze Stowarzyszenia Sędziów Themis. I dodaje, że w tym wieku sędziowie orzekają już z reguły w wyższych instancjach, w których komfort pracy jest większy, a czas na przemyślenie sprawy dłuższy. Z kolei doświadczenie nie tylko zawodowe, ale i życiowe jest w tym zawodzie zaletą."
Niestety, Themis będzie się non stop odbijało czkawką w naszym środowisku, o ile, nie otrząśnie się z przyklejonych piórek niby-ethosu.Rząd był już blisko, aby do tego doprowadzić-groźba odebrania stanu spoczynku wstrząsnęła tamtym światem tak bardzo, że była w stanie wywołać jego oburzenie.Jak i moje Jednak mnie oburza nie tylko kwestia stanu spoczynku,a to do czego doprowadzono sądownictwo i do czego doprowadzi je nowe u.s.p.
Ja jestem trochę zdziwiony zgodą na 67. Szczerze, to nie słyszałem by jakaś inna organizacja przedstawicielska się na to godziła...
"KOP" napisał:
Ja jestem trochę zdziwiony zgodą na 67. Szczerze, to nie słyszałem by jakaś inna organizacja przedstawicielska się na to godziła...
No widzisz, a sędziowie podobno ( jak napisali ) to akceptują bo i tak pracują dłużej...
"violan" napisał:
Ja jestem trochę zdziwiony zgodą na 67. Szczerze, to nie słyszałem by jakaś inna organizacja przedstawicielska się na to godziła...
No widzisz, a sędziowie p
Coraz mniej mam ochotę czytać forum, bo to dziś taki posłaniec przynoszący permanentnie złe wieści...
lepsze są złe wieści niż w ogóle brak wieści...
"violan" napisał:
Ja jestem trochę zdziwiony zgodą na 67. Szczerze, to nie słyszałem by jakaś inna organizacja przedstawicielska się na to godziła...
No widzisz, a sędziowie podobno ( jak napisali ) to akceptują bo i tak pracują dłużej...
Myślę, że to jest taka figura retoryczna - akceptują możliwość przedłużenia pracy tak jak to jest dzisiaj, a nie obowiązek pracy do 67 lat z możliwością przedłużenia pracy jak gdzieś obiło mi się o uszy do 75 lat ...
Sama oczywiście znam kolegów (głównie mężczyźni) którzy pracowali do 70 lat, ale większość idzie w "normalnym" wieku w stan spoczynku...
Ja cię kręcę .. chyba z balkonikiem po tych korytarzach będę śmigać...
kiedyś,dawno temu, pośród tych złych wieści pojawił się awans poziomy,niestety I odpuściła ten temat,nota bene rzucili wtedy Matysiaka,więc proszę za bardzo nie skwierczeć-Wy ,którzy orać będziecie ugór I instancji
O ile mnie pamięć nie myli, to Iustitia właśnie dzięki naszemu forum tematu awansów poziomych nie odpuściła, chociaż wielu sędziów wyższych instancji odnosiła się do nich z wyraźną niechęcią.
Jednocześnie jednak większość z nich wnioski o awanse poziome następnie złożyła i je otrzymała.
Tak było na moim podwórku, bo tę sprawę wnikliwie monitorowałam od samego początku.
Ja jestem za zachowaniem wcześniejszego stanu spoczynku. Skoro sędziowie z tego przywileju korzystali rzadko, to należy taki przywilej zachować. Nie pozwólmy sobie tego odebrać. Niech każdy sędzia ma prawo sam decydować czy ma siły do dalszej pracy.
"aj111" napisał:
Ja jestem za zachowaniem wcześniejszego stanu spoczynku. Skoro sędziowie z tego przywileju korzystali rzadko, to należy taki przywilej zachować. Nie pozwólmy sobie tego odebrać. Niech każdy sędzia ma prawo sam decydować czy ma siły do dalszej pracy.
Tak jakby to od nas zależało...
Tzn. zależałoby gdyby nam się chciało. Ale aby wyjść do walki trzeba wojska.
otóż Karuzelko głeboko się mylisz,a tak na marginesie,to czym te dwie sytuacje tak bardzo się różnią?a jak wiesz co I zrobiła dla poziomek,to proszę na priva,może da się wykorzystać w skardze konstytucyjnej
wydaje mi się, że to przedostatnie roczniki sędziów pracujących bez problemu do 65 -70 roku życia, w przyszłości ta tendencja się zmieni
z perspektywy 32 lat w zawodzie uważam, że pracowało się spokojniej, mniejsza kognicja, wpływ, łagodniejszy nadzór ( nie wgłębiam się w tym wątku w wyjątki w postaci różnego rodzaju nacisków na sędziów, w moim wtedy średnim prowincjonalnym sądzie nie były one znaczącym zjawiskiem)
w wydziałach cywilnym i rodzinnym miałam najwyżej ok. ½ obecnego wpływu i to była norma
[ Dodano: Pon Mar 05, 2012 8:36 pm ]
"rosan" napisał:
a jak wiesz co I zrobiła dla poziomek,
w Zegrzu II podjęliśmy uchwałę:
Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia zwraca się do Ministra Sprawiedliwości o uznanie i szanowanie decyzji Prezydenta RP wydanych na podstawie obowiązujących przepisów prawa, nadających sędziom awanse poziome, a także o zaprzestanie podejmowania działań zmierzających do deprecjonowania powyższych decyzji i uznania ich za niebyłe.
Wnioskujemy o wyrażenie przez Ministra Sprawiedliwości jednoznacznego stanowiska w tej kwestii i przekazanie go do stosowania prezesom sądów apelacyjnych i okręgowych.
Zobowiązujemy ponownie Zarząd SSP Iustitii do wystąpienia do Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskiem o rozważenie wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności uchwalonych przepisów.
no właśnie MAE, jak zajeżdżone konie wyścigowe... sorry za to porównanie... do mety nie dobiegną...
"rosan" napisał:
otóż Karuzelko głeboko się mylisz,a tak na marginesie,to czym te dwie sytuacje tak bardzo się różnią?a jak wiesz co I zrobiła dla poziomek,to proszę na priva,może da się wykorzystać w skardze konstytucyjnej
a w czym się mylę, czy możesz mnie oświecić ?
http://biznes.onet.pl/niestabilna-syt-na-rynku-pracy-powinna-sklaniac-od,18493,5047887,3790557,251,1,news-detal
A my już szybciutko przed szereg i chętnie pracujmy do śmierci.
"jarocin" napisał:
zależałoby gdyby nam się chciało. Ale aby wyjść do walki trzeba wojska.
To w takim razie odliczmy się!
"aj111" napisał:
zależałoby gdyby nam się chciało. Ale aby wyjść do walki trzeba wojska.
To w takim razie odliczmy się!Raczej zakonspirujmy. Jak uczy historia, kiedy mało wojska, to się prowadzi walkę partyzancką.
Za chwilę będzie zgromadzenie w Strykowie, to podyskutujmy tam i podejmijmy decyzję... bo jak słyszę, że już się zgodziłam zapychać do 67 lat, to...
"beta" napisał:
Za chwilę będzie zgromadzenie w Strykowie, to podyskutujmy tam i podejmijmy decyzję... bo jak słyszę, że już się zgodziłam zapychać do 67 lat, to...
Zdecydowanie trzeba dyskutować i o wieku emerytalnym, i o stanie spoczynku, i o likwidacji sądów, i o pozwach. Wiele spraw się nawarstwiło, a jak znam tradycję zjazdową, to możemy utknąć na sporach o statut i procedurę.
oby nie
"amelius" napisał:
Wiele spraw się nawarstwiło, a jak znam tradycję zjazdową, to możemy utknąć na sporach o statut i procedurę.nie będzie na to zgody!
Słuchajcie, naprawdę nie wychylajmy się przed szereg, bo tak, jak Betę zaczyna mnie ogarniać przerażenie, że rozbuchana kognicja ani drgnie ( w sensie ograniczenia), obciążenie się znacząco zwiększy ( zwłaszcza w kontekście koniecznej straty czasu związanej z dojazdami w celu gaszenia pożarów, gdzie popadnie i frywolnym przerzucaniem sędziów, gdzie popadnie), a my będziemy pracować, chociaż być może na salę rozpraw będziemy się przemieszczać z balkonikiem
Ostatnio prowadziłem postępowanie z udziałem tymczasowo aresztowanego, którego doprowadziło trzech policjantów. Była jeszcze Pani prokurator, Pani adwokat i protokolant. spośród 7 osób , które przyszły tam do pracy- trzy przysypiały (dosłownie) , Pięć nie wiedziało o co w sprawie chodzi, z których dwie mimo wszystko zadały kilka pytań.
Sprawa trwała cały dzień. Pytanie: kto przejdzie pierwszy na emeryturę, kto najwięcej zarobił w tym czasie, a kto ma największe przywileje ?
"zziajany" napisał:
Sprawa trwała cały dzień. Pytanie: kto przejdzie pierwszy na emeryturę,
konwój
kto najwięcej zarobił w tym czasie,
konwój (choć oskarżony też pewnie zarobił jakiś wyrok )
a kto ma największe przywileje ?
konwój
to tak moim zdaniem
[ Dodano: Pon Mar 05, 2012 11:39 pm ]
i sobie nie poprawię bo nie ma edycji
[ Dodano: Pon Mar 05, 2012 11:40 pm ]
proszę usunąć cały wpis albo zrobić z nim porządek ...
już, już co za niecierpliwość
"amelius" napisał:
Za chwilę będzie zgromadzenie w Strykowie, to podyskutujmy tam i podejmijmy decyzję... bo jak słyszę, że już się zgodziłam zapychać do 67 lat, to...
Zdecydowanie trzeba dyskutować i o wieku emerytalnym, i o stanie spoczynku, i o likwidacji sądów, i o pozwach. Wiele spraw się nawarstwiło, a jak znam tradycję zjazdową, to możemy utknąć na sporach o statut i procedurę.
Nie ma w programie zmian statutu ani regulaminu, na szczęście.
http://www.rp.pl/artykul/757743,833967-Gowin--prokuratura-powinna-byc-pod-kontrola-parlamentu.html
"Adek" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757743,833967-Gowin--prokuratura-powinna-byc-pod-kontrola-parlamentu.html
Jak mawiają niektórzy, czyżbyśmy cofali się do tyłu...?
"violan" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757743,833967-Gowin--prokuratura-powinna-byc-pod-kontrola-parlamentu.html
Jak mawiają niektórzy, czyżbyśmy cofali się do tyłu...?
Cofamy się, cofamy i to nawet o tyłu.
Jarosław G. najwyraźniej poczuł smak władzy.
"beta" napisał:
Za chwilę będzie zgromadzenie w Strykowie, to podyskutujmy tam i podejmijmy decyzję... bo jak słyszę, że już się zgodziłam zapychać do 67 lat, to...
Podejmujmy masowo uchwały. Na szczeblu centralnym też wypadałoby zająć jednoznaczne stanowisko za utrzymaniem stanu spoczynku po przepracowaniu 25/30 lat. Policjant po 15 latach może już iść na emeryturę. Czy nasza praca nas nie wypala w stopniu nieporównywalnym z przytoczoną grupą zawodową.
"aj111" napisał:
Za chwilę będzie zgromadzenie w Strykowie, to podyskutujmy tam i podejmijmy decyzję... bo jak słyszę, że już się zgodziłam zapychać do 67 lat, to...
Podejmujmy masowo uchwały. Na szczeblu centralnym też wypadałoby zająć jednoznaczne stanowisko za utrzymaniem stanu spoczynku po przepracowaniu 25/30 lat. Policjant po 15 latach może już iść na emeryturę. Czy nasza praca nas nie wypala w stopniu nieporównywalnym z przytoczoną grupą zawodową.
problem jest taki , ze tych uchwał niedługo nie będzie gdzie trzymać ...
a kto z adresatów je czyta ?
"bruno" napisał:
problem jest taki , ze tych uchwał niedługo nie będzie gdzie trzymać ...
a kto z adresatów je czyta ?
Przyjmijmy taką zasadę, ze odpisy uchwały wysyłajmy do ważniejszych podmiotów. MS, KRS, Prezesa SN, posłów (w celu złożenia interpelacji) itp. z prośbą o zajęcie stanowiska. Może to nas zintegruje i da jakiś skutek. Podjęcie uchwały i włożenie do szuflady nie ma sensu.
kolejny post z lubelskiego bloga
http://summumius.wordpress.com/2012/03/06/numer-50/
okazuje się, że blog Falkiego jest upowszechniany nawet przez szacownego "Obserwatora konstytucyjnego"...
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/woz-w-blocie/
[ Dodano: Wto Mar 06, 2012 7:00 pm ]
Chyba jeszcze nie było:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/600286,sedziowie_i_prokuratorzy_nie_chca_wydluzenia_wieku_emerytalnego.html
http://www.joemonster.org/art/19547/Bo_polskie_sady_maja_wazne_sprawy_na_glowie
nie śmieszne... straszne...
ojej za 1,50 złotych
"falkenstein" napisał:
http://www.joemonster.org/art/19547/Bo_polskie_sady_maja_wazne_sprawy_na_glowie
nie śmieszne... straszne...
Cóż... o ile pamiętam to sądy rodzinne ustawowo muszą zajmować się też przejawami tzw. demoralizacji
co to jest "sędzia rodzinny"?
http://www.rp.pl/artykul/757815,834344-Krajowa-Rada-Sadownictwa-ma-dwoch-nowych-czlonkow.html
Nowe zasady składania skarg na działania sądu
Niezadowoleni z prowadzenia swojej sprawy obywatele będą musieli składać wnioski i skargi
Jeszcze dziś można kwestionować wszystko: wyrok, dowody, stronniczość sądu czy np. zbyt długie przerwy między rozprawami. Wolno też kierować swoje uwagi zarówno do ministra sprawiedliwości, jak i prezesów sądów i Krajowej Rady Sądownictwa.
Już 28 marca się to zmieni. W życie wchodzi bowiem nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych (DzU z 2011 r., nr 203, poz. 1195), która wprowadza nowe zasady skarżenia się na Temidę. Skarga będzie miała szansę na rozpatrzenie tylko wówczas, gdy dotyczyć będzie funkcjonowania sądu, a nie jego działalności orzeczniczej.
http://www.rp.pl/artykul/792777,834366-Nowe-zasady-skladania-skarg-na-dzialania-sadu.html
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-nie-zlikwiduje-zadnego-sadu-w-malym-miescie
.. i dlatego łączy się sądy o podobnym obciążeniu
"Joasia" napisał:
co to jest "sędzia rodzinny"?
Joasiu upn przewiduje, że postępowanie wyjaśniające prowadzi sędzia rodzinny a orzeka sąd opiekuńczy
http://fakty.interia.pl/polska/news/sp-chce-informacji-rzadu-o-kontraktach-informatycznych,1769171
tu się kaska podziała
"Adek" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757743,833967-Gowin--prokuratura-powinna-byc-pod-kontrola-parlamentu.htmlBędę w mniejszości, ale ja jakoś nie czuje się zszokowany ani prokuratury nie żałuję. Wszak w niektórych państwach (Francja, USA) prokuratura podlega nawet pod pion władzy wykonawczej. Budując zręby niepodległej państwowości po 1989r. także przyjęliśmy taki model, o ile pamiętam wzorując się na Francji. To nie jest rzecz nie do pomyślenia.
Natomiast nie do pomyślenia jest to co ONI wyprawiają z sadownictwem.
Joasia napisał/a:
co to jest "sędzia rodzinny"?
Joasiu upn przewiduje, że postępowanie wyjaśniające prowadzi sędzia rodzinny a orzeka sąd opiekuńczy
Aha. Ale to w główce też pisze się "Sędzia rodzinny" a nie "SSR"? Dziwne to... No - ale ja się na rodzinnym w ogóle nie znam, to i pytam.
Też się nie znam, ale... wiem, że upn wcześniej był wyjątkowo niedobrą i niespójną ustawą. Nie wiem, czy nowelizacjach ostatnich coś się polepszyło ?
Dla mnie np. zawsze dziwadłem ustawodawczym było to, że w Nk wobec nieletnich należało stosować odpowiednio procedurę karną.
[ Dodano: Sro Mar 07, 2012 8:32 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,834585-Iustitia-poparla-stanowisko-HFPC-dotyczace-zmian-w-ustawie-o-zgromadzeniach.html
Stanowisko Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" w sprawie projektowanej zmiany ustawy o zgromadzeniach
No to po asystentach ....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/600858,za_malo_asystentow_sedziow_niech_wiecej_pracuja.html
MS znalazło w końcu sposób jak zapewnic każdemu sędziemu asystenta. Brawo. Tylko komu asystent na 1/10 czy 1/5 etatu ? Nowych też nie będzie. Kto będzie chcial pracować z 5 sędziami za 2 tys. zł na rekę ?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/600861,nowelizacja_kodeks_postepowania_cywilnego_zablokuje_wokandy.html?utm_source=link&utm_medium=referral&utm_campaign=nastepny-artykul
Nowelizacja kodeks postępowania cywilnego zablokuje wokandy
"Yossarian" napisał:
No to po asystentach ....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/600858,za_malo_asystentow_sedziow_niech_wiecej_pracuja.html
MS znalazło w końcu sposób jak zapewnic każdemu sędziemu asystenta. Brawo. Tylko komu asystent na 1/10 czy 1/5 etatu ? Nowych też nie będzie. Kto będzie chcial pracować z 5 sędziami za 2 tys. zł na rekę ?
wyginą jak dinozaury.... ale w zamian będą transkrybenci i urzędnicy na zlecenie
"Yossarian" napisał:
No to po asystentach ....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/600858,za_malo_asystentow_sedziow_niech_wiecej_pracuja.html
MS znalazło w końcu sposób jak zapewnic każdemu sędziemu asystenta. Brawo. Tylko komu asystent na 1/10 czy 1/5 etatu ? Nowych też nie będzie. Kto będzie chcial pracować z 5 sędziami za 2 tys. zł na rekę ?
i znowu ten kretyński argument- racjonalizacja wykorzystania kadr
przecież jak w wydziale jest jeden asystent na np.5-10 sędziów to o jakim racjonalnym wykorzystaniu mowa, nic nie moge zaplanować a asystent z łapanki, niech się wypchają, nie potrafią nic zrobić jak trzeba
http://www.rp.pl/artykul/757814,835249-SN--czasem-trzeba-umiec-asertywnie-odmowic-szefowi.html
"gelerth" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,835249-SN--czasem-trzeba-umiec-asertywnie-odmowic-szefowi.html
Interesujące. "Nie było to lekceważenie obowiązków ani niestaranność zawiniona, tylko przeoczenie, którego pani sędzia nie chciała. Czasem trzeba być asertywnym i umieć odmówić przełożonemu przyjmowania dodatkowej pracy".
Z drugiej zaś strony, gdy w innej sprawie sędzia odmówił pójścia na dodatkową wokandę za chorego sędziego, to też miał postępowanie dyscyplinarne i uznano, że zawinił (o ile dobrze pamiętam sprawę). To jak to jest?
Tak to jest,że orzecznictwo Sądu Najwyższego oparte jest na różnych stanach faktycznych.Uwaga o tym aby niekiedy być asertywnym, ma charakter uwagi podobnej do twojego zapytania
Dobrą tendencją jest to,że do tego orzecznictwa Sądu Najwyższego w kolejnej już sprawie dyscyplinarnej przebija się zrozumienie problemu nadmiernego obciążenia sędziów pracą.
Dobrze, że tego rodzaju sygnał od Sądu Najwyższego otrzymał minister Gowin,którego przedstawiciel niepotrzebnie upierał się , aby w tej sytuacji ukarać sędziego.
Jest to dobre,ponieważ jest to także sygnał dla sędziów,którzy do tej pory kształtowali pojęcie ethosu sędziowskiego, że bycie sędzią oznacza konieczności wykonywania zadań służbowych w dni wolne od pracy z naruszeniem prawa do wypoczynku.
Mam nadzieję, że ta oczywista prawda zostanie przesunięta na obecne pojmowanie nadzoru,które zdaje się nadal pokutować pośród osób szafujących pojęciem ethosu w aspekcie niezwłocznego wykonywania czynności przy braku realnych ku temu warunków.Dobrze by było ,aby zaczęły się pojawiać sprawy dyscyplinarne wizytatorów,prezesów,którzy tych naruszeń praw sędziowskich dokonują.
Nie zmienia to faktu, że stwierdzono winę sędziego. Odstąpiono od wymierzenia kary ale wina jest. I nie jestem przekonana, czy wg SNu wina ta polega na braku asertywności czy jednak na tym, że błąd został popełniony.
Tak jak powiadał jeden z kolegów hurtowo coś tam podpisując "Życie sędziego to nieustanna ucieczka przed postępowaniem dyscyplinarnym".
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/600820,burzliwe_wysluchanie_publiczne_nt_ustawy_o_zgromadzeniach_organizacje_spoleczne_ostro_krytykuja.html
Burzliwe wysłuchanie publiczne nt. ustawy o zgromadzeniach: Organizacje społeczne ostro krytykują
"adela" napisał:
Nie zmienia to faktu, że stwierdzono winę sędziego. Odstąpiono od wymierzenia kary ale wina jest. I nie jestem przekonana, czy wg SNu wina ta polega na braku asertywności czy jednak na tym, że błąd został popełniony.
Tak jak powiadał jeden z kolegów hurtowo coś tam podpisując "Życie sędziego to nieustanna ucieczka przed postępowaniem dyscyplinarnym".
No tak, asertywność tak rozumiana też mogła by prowadzić do dyscyplinarki, czyli, że "życie sędziego to nieustanna ucieczka przed postępowaniem dyscyplinarnym"
"Volver" napisał:
Dobrze by było ,aby zaczęły się pojawiać sprawy dyscyplinarne wizytatorów,prezesów,którzy tych naruszeń praw sędziowskich dokonują.
Bardzo słuszny postulat. Kiedyś się ziści.
"gelerth" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,835249-SN--czasem-trzeba-umiec-asertywnie-odmowic-szefowi.htmlCytat:
Jak mówiła sędzia SN Jolanta Strusińska-Żukowska, błąd obwinionej był spowodowany nadmiernymi obowiązkami i nastąpił z winy nieumyślnej.
"Nie było to lekceważenie obowiązków ani niestaranność zawiniona, tylko przeoczenie, którego pani sędzia nie chciała. Czasem trzeba być asertywnym i umieć odmówić przełożonemu przyjmowania dodatkowej pracy" - zakończyła. Orzeczenie jest prawomocne.
Super...
No to niech to opublikują na piśmie jako zasadę prawną wpisaną do księgi zasad prawnych a potem niech oprawione w skórze przyślą każdemu prezesowi i wizytatorowi.
Ja już widzę jak (tu obwiniona) pani sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie by została "uniewinniona" przez sąd dyscyplinarny, gdyby miała dyscyplinarkę (a na pewno by miała), gdyby odmówiła wzięcia tej sprawy o przedłużenie aresztu.
dreszczów dostałem ,gdy to czytałem,1/3 mojego asystenta w ogóle nie ma dostępu do aresztowych sprawinek,lepiej,żeby nie mieli
Jak wprowadzali asystentów, to była mowa o tym, że asystent ma m.in. przygotowywać sprawy na sesję, czyli przeczytać akta i zdać sędziemu sprawę wyciągając z nich to co istotne dla rozstrzygnięcia...
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
"amelius" napisał:
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
Do głowy przychodzi mi kilka epitetów na taka osobę
to zwolni się etat....
"kazanna" napisał:
wyginą jak dinozaury....
skończy się jak w wojnie o kota:
http://www.youtube.com/watch?v=A_2ofmmWLrY
Tu są jakoweś pomysły związane z naszym stanem spoczynku, wrzuconym do jednego worka z emeryturami uprzywilejowanych grup, do których najwyraźniej pracodawcy nas zaliczają:
http://biznes.onet.pl/kongres_przedsiebiorczosci_nalezy_podniesc_wiek_emerytalny,18490,5051179,1,news-detal
Kongres Przedsiębiorczości: należy podnieść wiek emerytalny
"Dlatego Kongres przedstawił osiem propozycji, które powinny być brane pod uwagę przez przygotowujących reformę emerytalną. Jest to m.in. ograniczenie dopłat do emerytur uprzywilejowanych grup, (np. pracowników służb mundurowych, sędziów i prokuratorów) i przeznaczenie części tych pieniędzy na aktywizację zawodową i poprawę opieki zdrowotnej."
powiem szczerze- już nie mam siły czytać tych sloganów, pseudo- mądrości i niby- pewników. No już mam serdecznie dość. Od jutra czytam smoki....
"amelius" napisał:
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
Hmmm, tylko wg listy sędziów widniejącej na stronie SO w Przemyślu, nie orzeka tam żadnen Grzegorz T. ...
... ale ... orzekał niedawno w SR w Jarosławiu.
"karuzelka" napisał:
... ale ... orzekał niedawno w SR w Jarosławiu.
Znaczy SR del. ?
"loleus182" napisał:
... ale ... orzekał niedawno w SR w Jarosławiu.
Znaczy SR del. ?
O przepraszam..... Nie w Jarosławiu, tutaj są sami porządni sędziowie... Orzeka w mieście ościennymi
http://www.rp.pl/artykul/61797,835382-Sedziowie-beda-rozpatrywac-pozwy-swoich-kolegow---czy-powinni-sie-wylaczac-ze-sprawy-.html
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-obnizenie-pensji-urzednikom-nie-narusza-praw-czlowieka
Jakie wyłączenia, w latach ubiegłych koleżanka z sadu pracy sprawę rozstrzygała i nawet nikomu na myśl nie przyszło żeby się wyłączać. Oczywiście problem natychmiast rozdmuchała prasa i stąd te pełne troski obawy. Instytucje wyłączenia reguluje kodeks i tyle w tym temacie. Czyżby pewne czynnik bały się zasadności naszych roszczeń ?
O tym jak jeden poseł stracił cnotę ... której jednak jak się okazuje wcale nie stracił tylko mu się rozrosła ... i to jak ...
http://wpolityce.pl/artykuly/24462-jak-stracilem-cnote-nieomylnosci-nie-wierze-w-nieomylnosc-sadow-chociaz-bardzo-chcialbym-sie-w-tym-moim-sadzie-mylic
"violan" napisał:
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
Do głowy przychodzi mi kilka epitetów na taka osobę
zaszkodził tylko sobie - a jeżeli reszcie to tylko posrednio ,
mnie bardziej irytuje tzw. beton sądowy, który szkodzi wszytkim nam - bezposrednio
"ropuch" napisał:
O tym jak jeden poseł stracił cnotę ... której jednak jak się okazuje wcale nie stracił tylko mu się rozrosła ... i to jak ...
http://wpolityce.pl/artykuly/24462-jak-stracilem-cnote-nieomylnosci-nie-wierze-w-nieomylnosc-sadow-chociaz-bardzo-chcialbym-sie-w-tym-moim-sadzie-mylic
Ja natomiast nie wierzę, że pan poseł był kiedyś sędzią. Ale dobrze, że nim już nie jest, jeśli kierował się w sądzeniu taką postawą:
Sam kiedyś taki byłem. Zakładałem togę, złoty łańcuch na ramiona zarzucałem – i od tej chwili była ze mną moc i wszelka racja, nawet, jeśli racji nie miałem.
"ropuch" napisał:
O tym jak jeden poseł stracił cnotę ... której jednak jak się okazuje wcale nie stracił tylko mu się rozrosła ... i to jak ...
http://wpolityce.pl/artykuly/24462-jak-stracilem-cnote-nieomylnosci-nie-wierze-w-nieomylnosc-sadow-chociaz-bardzo-chcialbym-sie-w-tym-moim-sadzie-mylic
Boskie. Ciekawe co pan poseł powiedziałby na wyroki amerykańskie, to jest często rosyjska ruletka.
No i jako były sędzia powinien wiedzieć, że ułaskawienie to nie jest kolejna instancja, która bada winny - niewinny. Takie rzeczy powinien wiedzieć student jeszcze przed egzaminem z procedury karnej.
"amelius" napisał:
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
zaostrzą kary dla pijanych sędziów
http://www.rp.pl/artykul/757740,835045-Podpisano-porozumienie-w-obronie-najmniejszych-sadow-rejonowych.html
do 12 sędziów cos się zmieniło
"Adek" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757740,835045-Podpisano-porozumienie-w-obronie-najmniejszych-sadow-rejonowych.html
do 12 sędziów cos się zmieniło
ostatecznie albo się wycofają albo przyjmą kryterium do 6-8 sędziów , słupki PO lecą w dół a zadymka wokół sądów jeszcze się na dobre nie zaczęła , Donald już wie, że za dużo może stracić, a Gowin zostanie wykoszony
12-14 co za różnica u nas jest 11
"Adek" napisał:
12-14 co za różnica u nas jest 11A Jarosińskiego liczyłeś
"Darkside" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757740,835045-Podpisano-porozumienie-w-obronie-najmniejszych-sadow-rejonowych.html
do 12 sędziów cos się zmieniło
ostatecznie albo się wycofają albo przyjmą kryterium do 6-8 sędziów , słupki PO lecą w dół a zadymka wokół sądów jeszcze się na dobre nie zaczęła , Donald już wie, że za dużo może stracić, a Gowin zostanie wykoszony
Zakładam pierwszą wersję - całkowite wycofanie się, to potwarz dla polityka. Premier zlecił wykoszenie sądów, bo wg mojej wiedzy na 2013 zapowiedziana jest likwidacja częsci powiatów. Minister (jak długo nim jest) musi polecenia wykonywać, chociaż moż emu się to nie podobać..(w końcu to zderzak)
Natomiast pełna zgoda co do tego, że "zadyma" dopiero się rozpęta. Pierwsze kroki już zostały zrobione, 16 marca ogólnopolski protest pracowników wymairu sprawiedlkwości, a co będzie dalej.... Szkoda tylko, że TK nie ma czasu na rozpoznanie skargi I Prezesa SN, KRS-u, Prokuratorów... Być może obecny Minister nie musiałby mieć obawy, że przejdzie do historii jako organizator wbrew Konstytucji RP. Chociaż z drugiej strony, czego wymagać od polityków
to 12 ale obaj jedynie na pół gwizdka ciągną więc jednak 11
<mysli2>
[ Dodano: Pią Mar 09, 2012 2:32 pm ]
ps. to jest odpwiedź na post Romanozy <apa2>
https://www.ebos.pl/wiadomosci/ujawnic_wizerunek_przestepcy.html
a za nami
http://www.rp.pl/artykul/757643,835711-Ochrona-wizerunku-w-postepowaniu-sadowym--Ujawnic-wizerunek-przestepcy-.html
[ Dodano: Pią Mar 09, 2012 3:21 pm ]
szczególne podziękowania dla Dreeda :-)
"EBOS.PL" napisał:
https://www.ebos.pl/wiadomosci/ujawnic_wizerunek_przestepcy.html
a za nami
http://www.rp.pl/artykul/757643,835711-Ochrona-wizerunku-w-postepowaniu-sadowym--Ujawnic-wizerunek-przestepcy-.html
[ Dodano: Pią Mar 09, 2012 3:21 pm ]
szczególne podziękowania dla Dreeda :-)
I brawa dla naszej koleżanki - Justyny Plechowskiej Łukowskiej
oczywiście dla Pani Justyny również podziękowania :-) zapomniałem, że tutaj również i proki działają :-)
"Adek" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757740,835045-Podpisano-porozumienie-w-obronie-najmniejszych-sadow-rejonowych.htmlTrzeba iść na całość
do 12 sędziów cos się zmieniło
Do zera
Nawet z jednym sędzią sąd ma sens, choć takich sądów u nas nie ma
Ale chodzi o zasadę
Niech se Rostowski zacznie od likwidacji urzędów skarbowych do iluś tam urzędników
"censor" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757740,835045-Podpisano-porozumienie-w-obronie-najmniejszych-sadow-rejonowych.htmlTrzeba iść na całość
do 12 sędziów cos się zmieniło
Do zera
Nawet z jednym sędzią sąd ma sens, choć takich sądów u nas nie ma
Ale chodzi o zasadę
Niech se Rostowski zacznie od likwidacji urzędów skarbowych do iluś tam urzędników
No, z tym jednym sędzią to przesadziłeś ale rzeczywiście chodzi o zasadę - najpierw wykażcie nam (społeczeństwu), że to (likwidacja) cokolwiek pozytywnego przyniesie i na bazie dowodów (a nie bajek) będziemy rozmawiać. Czasy, że partia wie lepiej się skończyły choć nasi wszystkowiedzący tego nie zauważyli ...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokuratorzy-wydluzenie-wieku-emerytalnego-stanie-sie-fikcja
tochę tytuł niefortunny...
"Łukasz" napisał:
No, z tym jednym sędzią to przesadziłeś ale rzeczywiście chodzi o zasadęToż tak napisałem, że o to chodzi.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/komornik-latwiej-moze-zostac-notariuszem
Komornik łatwiej może zostać notariuszem
Dlaczego jest cisza ad deregulacji naszego zawodu ?
Dlaczego jeszcze nie pojawił się projekt skrócenia nauki w KSSiP co najmniej o słynną 1/3 ?
"karuzelka" napisał:
Dlaczego jeszcze nie pojawił się projekt skrócenia nauki w KSSiP co najmniej o słynną 1/3 ?
Albo zwiększenia etatów o 1/3
http://www.rp.pl/artykul/757815,836038-Krajowa-Rada-Sadownictwa-przeciwko-projektowi-o-reorganizacji-sadow-rejonowych.html
KRS krytykuje reorganizację sądów
[ Dodano: Sob Mar 10, 2012 9:32 am ]
http://www.rp.pl/artykul/757643,835482-Kodeks-karny--Prowokacja-nie-moze-byc-podstawa-zarzutu.html?p=1
Czy sąd może korzystać z owoców zatrutego drzewa
[ Dodano: Sob Mar 10, 2012 9:43 am ]
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-rzeplinski-jeszcze-w-tym-roku-beda-wyroki-w-sprawach-zaskarzonych-przez-prokuratora-generalnego
Prof. Rzepliński: jeszcze w tym roku będą wyroki w sprawach zaskarżonych przez prokuratora generalnego
o ile pamietam PG skierował do TK owo zapytanie w tym roku i już obietnica;
a co z naszymi
Uchwała z 2.03.2012
http://krs.pl/admin/files/201165.pdf
"Adek" napisał:
o ile pamietam PG skierował do TK owo zapytanie w tym roku i już obietnica;Nie tylko obietnica, że wyrok będzie ale i jaki będzie
a co z naszymi
http://wyborcza.pl/1,75248,11317355,Euro_sparalizuje_sady__W_czerwcu_bez_konwojow.html
Euro sparaliżuje sądy? W czerwcu bez konwojów
http://media.wp.pl/kat,1022947,wid,14319799,wiadomosc.html
ponownie"emerytury"sędziowsko - prokuratorskie i mundurówek
Witajcie,
Na świeżo po szkoleniu, albo uszczegóławiając po kolejnym zjeździe na studiach podyplomowych na UW pragnę podzielić się ważną informacją, ważną szczególnie dla karników, że w połowie (może być i po połowie) marca 2012 ukaże się orzeczenie składu 7 -demkowego SN w zakresie możliwości prostowania orzeczeń w przypadku oczywistych omyłek w trybie art.150kpk. Spór wynikł w sytuacji sprzecznych wyroków dwóch składów SN, w jednym był SSN W. Kozielewicz (przeciwko), w drugim SSN L. Paprzycki (za). Z utęsknieniem na pozytywny wyrok czekamy i prosimy o TAK.
[ Dodano: Sob Mar 10, 2012 10:32 pm ]
Przepraszam, pomyliłam chyba właściwe strony. W/g woli administratora przenieście w inne miejsce ów wpis.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/koszty-procesu-senat-naprawia-blad-w-kpk
Koszty procesu: Senat naprawia błąd w kpk
"amelius" napisał:
Pijany sędzia za kierownicą. Miał prawie 2,5 promila
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11310915,Pijany_sedzia_za_kierownica__Mial_prawie_2_5_promila.html?lokale=wroclaw
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Wypadki-w-r-2011-raport,wid,14319779,wiadomosc.html
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11273909,Donosy_na_sedziow__Nadawca_nieznany.html
Czy to możliwe, że sędziowie na sędziów piszą anonimy?
a czemu nie; to też ludzie ze swoimi ułomnosciami, zawisciami, niechęciami itd. itp.
"aj111" napisał:
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11273909,Donosy_na_sedziow__Nadawca_nieznany.html
Czy to możliwe, że sędziowie na sędziów piszą anonimy?
Sędzia też człowiek i czasem na kogoś anonim napisać sobie musi.
Inna sprawa, że powoływana w tekście opinia prof. Felusia to jakieś voodoo. Żaden rzetelny biegły do badania dokumentów nie dokonałby "ustaleń" na podstawie ich treści, że autorem jest niespełniony zawodowo sędzia o długim stażu.
http://media.wp.pl/kat,1022947,wid,14319799,wiadomosc.html
Nierozumiem skąd urwał się autor tego artykułu: sprawiedliwie nie znaczy równo.
Czy autor chce żeby sędzia w stanie spoczynku miał emeryturę 1000 zł???
Skąd te porównania z rolnikami ??? Znam akurat bardzo wielu i mają się bardzo dobrze. Kopiując filozofię tego rodzaju artykułów mozna pisać o np. dopłatach bezposrednichz UE czy zwrocie akcyzy za olej napędowy dla rolników, itp.
http://www.tvn24.pl/16813,1,prosto_z_polski.html oczywiście dziennikarz jest oburzony, bo jego zdaniem należało rodzinie pomóc....tylko, że nikt tego nie zrobił
"TGC" napisał:
powoływana w tekście opinia prof. Felusia to jakieś voodoo. Żaden rzetelny biegły do badania dokumentów nie dokonałby "ustaleń" na podstawie ich treści, że autorem jest niespełniony zawodowo sędzia o długim stażu.
Tutaj kolego się się mylisz. Nauka w badaniach pismoznawczych oddziela klasyczne badania pisma od psychologii pisma. Badania grafologiczne pozwalają na podstawie treści pisma dużo powiedzieć o psychice człowieka. Być może w tym konkretnym przypadku stwierdzenie, że autorem jest niespełniony zawodowo sędzia o długim stażu jest nietrafne ale nie oznacza to, że przy obszernych anonimach treść zdradza naszą psychikę.
"aj111" napisał:
powoływana w tekście opinia prof. Felusia to jakieś voodoo. Żaden rzetelny biegły do badania dokumentów nie dokonałby "ustaleń" na podstawie ich treści, że autorem jest niespełniony zawodowo sędzia o długim stażu.
Tutaj kolego się się mylisz. Nauka w badaniach pismoznawczych oddziela klasyczne badania pisma od psychologii pisma. Badania grafologiczne pozwalają na podstawie treści pisma dużo powiedzieć o psychice człowieka. Być może w tym konkretnym przypadku stwierdzenie, że autorem jest niespełniony zawodowo sędzia o długim stażu jest nietrafne ale nie oznacza to, że przy obszernych anonimach treść zdradza naszą psychikę.
Nie mylę się. Zdecydowana większość biegłych zajmujących się badaniami pismoznawczymi uważa grafologię (tę sensu stricto - czyli właśnie wypowiadanie się o psychice człowieka na podstawie jego pisma) za pseudonaukę. A ten konkretny przypadek jedynie potwierdza prawidłowość takiego traktowania grafologii.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-oceni-czy-rozstrzyganie-o-wlasciwosci-sadu-to-wymierzanie-sprawiedliwosci
TK oceni, czy rozstrzyganie o właściwości sądu to wymierzanie sprawiedliwości
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pg-trybunal-nie-powinien-odpowiadac-na-pytanie-w-sprawie-referendarzy
PG: Trybunał nie powinien odpowiadać na pytanie w sprawie referendarzy
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-oceni-czy-posiedzenia-sadu-karnego-sa-jawne
SN oceni, czy posiedzenia sądu karnego są jawne
[ Dodano: Pon Mar 12, 2012 7:53 am ]
http://www.rp.pl/artykul/792777,837025-Sedziowie--Laczenie-malych-sadow-nie-rozwiaze-problemu.html
Łączenie małych sądów problemu nie rozwiąże
Sądy dostaną ponad 6 miliardów złotych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/601667,sady_dostana_ponad_6_miliardow_zlotych.html
"sasquatch" napisał:
Sądy dostaną ponad 6 miliardów złotych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/601667,sady_dostana_ponad_6_miliardow_zlotych.html
nie bardzo rozumiem przekaz zawarty tym w artykule - to w końcu będą te podwyżki czy nie?
nie
6 miliardów.hm budżet o którym wspominano na wysłuchaniu podczas Komisji Sejmowej w dniu 1.03.2012 resortu sprawiedliwości, został zarezerwowany na 10 miliardów;oznacza to , że dostaniemy 60% tego budżetu, co oznacza wszytsko i nic, ale na pewno nie podwyżki-bo aby je dostać to musiałoby być więcej np. 16 marca... z czego 250 milionów pójdzie np. na sam sprzęt do nagrywania rozpraw,a gdzie tu technicy , konieczne koszty remontów, odnawiania sal po tych remontach, koszty zespołow migracyjnych czy tez sekretarzy skierowanych do przepisywania elektronicznych zapisów....czyli miliardzik stuknie jak nic., zostaje 5 miliardów z czego nadal nie opłaci się dostatecznej ilości sekretarzy sądowych w ośrodkach wielkomiejskich ani nie wybuduje się ani pół budynku sądowego, tam gdzie go natychmiast potrzeba to jest np. w warszawie,
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/601880,gowin_zapowiada_po_wakacjach_i_w_listopadzie_kolejne_transze_zawodow_do_deregulacji.html
http://www.wprost.pl/ar/310506/Bryla-lodu-i-palnik-Budzetowka-protestuje-pod-ministerstwem/
"cibarius" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/601880,gowin_zapowiada_po_wakacjach_i_w_listopadzie_kolejne_transze_zawodow_do_deregulacji.html
"Kolejne transze zawodów do deregulacji".
Co to w ogóle za język? Może jeszcze lepiej zabrzmi: "następny sześciopak" albo "kopa mendli każdego kwartału"? Tak jakby chodziło o dostawę kartofli dla ludu.
taka perełka :
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/powoli-jak-zolw-ociezale,1,5048948,kiosk-wiadomosc.html
przesłuchać dwa tysiące świadków?w naszym systemie?
a czy np. sprawa dotyczącego buntu w Czarnem jest zakończona?
"jaras" napisał:
taka perełka :
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/powoli-jak-zolw-ociezale,1,5048948,kiosk-wiadomosc.html
Ze wskazywanych w artykule danych sprawy powyżej 3 lat to ok. 1,5 promila spraw z tych które wpływają rocznie do sądów (20 tyś spraw z 13 mln).
Tezy więc o wyjątkowej powolności sądów nijak się maja do tych danych.
Oczywiście dla zainteresowanych ta konkretna sprawa to może być duży problem i trzeba robić wszystko, żeby takich spraw nie było. Cześć z nich zresztą może być np zawieszona z przyczyn od sądu niezależnych więc nie da się ich wyeliminować całkowicie.
Gdyby osoby odpowiedzialne za organizacje sądownictwa chciały coś zrobić z tym starociami to wystarczyłoby pozwolić sędziom prowadzącym te sprawy na skoncentrowaniu się wyłącznie na nich, a nie prowadzeniu ich obok kilkuset innych postępowań.
"gilgamesz" napisał:
Gdyby osoby odpowiedzialne za organizacje sądownictwa chciały coś zrobić z tym starociami to wystarczyłoby pozwolić sędziom prowadzącym te sprawy na skoncentrowaniu się wyłącznie na nich, a nie prowadzeniu ich obok kilkuset innych postępowań.
tak.absolutnie tak.jednak osoby te nie chcą być odpowiedzialne i wolą pseudoreformy. Odpowiedzialność wymaga odwagi.
"gilgamesz" napisał:
Gdyby osoby odpowiedzialne za organizacje sądownictwa chciały coś zrobić z tym starociami to wystarczyłoby pozwolić sędziom prowadzącym te sprawy na skoncentrowaniu się wyłącznie na nich, a nie prowadzeniu ich obok kilkuset innych postępowań.
oczywiście, plus zasada, że dopóki sędzia refernt sprawy starej (ponad 3-letniej) jest w służbie, to ma ją skończyć
piszę to, bo w moim wydziale duża liczba tak starych spraw jet spowodowana tym, że w ciągu ostatnich kilku lat w ramach tzw. "racjonalnego wykorzystania zasobu kadrowego" sędziowie byli przenoszeni do innych wydziałów, a referaty dzielone. efekt - w tych starych sprawach jest 4 lub 5 sędzia referent, musi od nowa zapoznać się ze sprawą, wymyślić koncepcję, opinie biegłych się dezaktualizują itp.
Zdaje się, że s. Kryże sprawę FOZZu załatwiał w ten sposób, że miał tylko ją w referacie. Ktoś tę decyzję podjął na podstawie obowiązujących przepisów. Czyli - można.
http://wyborcza.pl/1,76842,11331034,Odszkodowania_dla_ofiar_wymiaru_sprawiedliwosci__Prokurator.html
cytat odnoszący się do 335
Sąd - jak zawsze w takim przypadku - musiał to zaakceptować i zgodzić się na wyrok bez procesu.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,76842,11331034,Odszkodowania_dla_ofiar_wymiaru_sprawiedliwosci__Prokurator.html#ixzz1ozyXPi69
dzisiejsze orzeczenie TK
Trybunał Konstytucyjny wskazał, że referendarze sądowi są urzędnikami, zatrudnianymi w sądach rejonowych i okręgowych, którzy zostali upoważnieni do wykonywania określonych w ustawach czynności należących do sądów w zakresie ochrony prawnej. Urzędnicy ci, nie mając przymiotu niezawisłości, nie mogą wykonywać czynności z zakresu wymierzania sprawiedliwości. Te ostatnie należą do wyłącznej kompetencji sądów (art. 175 ust. 1 konstytucji).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, wydanie w elektronicznym postępowaniu upominawczym postanowienia o przekazaniu sprawy sądowi właściwemu nie jest czynnością z zakresu wymierzania sprawiedliwości, lecz czynnością z zakresu ochrony prawnej. Nie ma zatem przeszkód, aby ustawodawca, w ramach przysługującej mu swobody legislacyjnej, powierzył orzekanie w tym zakresie referendarzom sądowym.
"Jarosiński" napisał:
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, wydanie w elektronicznym postępowaniu upominawczym postanowienia o przekazaniu sprawy sądowi właściwemu nie jest czynnością z zakresu wymierzania sprawiedliwości, lecz czynnością z zakresu ochrony prawnej. Nie ma zatem przeszkód, aby ustawodawca, w ramach przysługującej mu swobody legislacyjnej, powierzył orzekanie w tym zakresie referendarzom sądowym.
Skoro tam mogą, to dlaczego nie mogliby przekazywać wg właściwości w każdej sprawie?
"Regres więc zostaje. - Jeśli ten przepis miałby być utrzymany, widzę konieczność wprowadzenia ubezpieczeń prokuratorów czy sędziów od ryzyka podejmowanych przez nich decyzji - mówi Andrzej Seremet."
Rzeczywiście OC by się nam przydało. Zważywszy, że każdy pieniacz może nas pozwać o odszkodowanie lub ochronę dóbr osobistych
[ Dodano: Wto Mar 13, 2012 3:29 pm ]
To na tle artykułu z wyborczej z postu Wanama
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/powoli-jak-zolw-ociezale,2,5048948,kiosk-wiadomosc.html
Powoli, jak żółw ociężale
http://platforma.org/pl/artykul/platforma/polska/czat-z-jaroslawem-gowinem-deregulacja/
czatowaliscie z emesem
http://www.rp.pl/artykul/757813,837763-Kto-najczesciej-zostaje-sedzia.html
Co czwarta nominacja sędziowska dla asystenta
"Geralt" napisał:
"Regres więc zostaje. - Jeśli ten przepis miałby być utrzymany, widzę konieczność wprowadzenia ubezpieczeń prokuratorów czy sędziów od ryzyka podejmowanych przez nich decyzji - mówi Andrzej Seremet."
Rzeczywiście OC by się nam przydało. Zważywszy, że każdy pieniacz może nas pozwać o odszkodowanie lub ochronę dóbr osobistych
[ Dodano: Wto Mar 13, 2012 3:29 pm ]
To na tle artykułu z wyborczej z postu Wanama
ja bym wykupił cały pakiet ubezpieczeniowy ale chrioniący przed tzw. nadzorem (głupie wyjasnienia itp, itd),
oczywiście :
Sprawa trzech żołnierzy do ponownego rozpatrzenia
http://www.tvn24.pl/0,1738043,0,1,sprawa-trzech-zolnierzy-do-ponownego-rozpatrzenia,wiadomosc.html
Pierwsze uniewinnienie do uchyłu?
"Morg" napisał:
Pierwsze uniewinnienie do uchyłu?
Po emotikonie domyslam się, że to sarkam...
A słyszałeś, żeby w medialnej sprawie, jakiś sąd odwoławczy utrzymał wyrok? Bo ja osobiście nie A w sprawach kasacyjnych hohohohoho
TK nie rozwiązał problemów z e-sądem
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/602386,tk_nie_rozwiazal_problemow_z_e_sadem.html
Likwidacja sądów dzieli nawet koalicję
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=402714
Nadzór administracyjny, czyli jak świstak siedzi i zawija te sreberka
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=402716
Co czwarta nominacja sędziowska dla asystenta
http://www.rp.pl/artykul/757813,837763-Kto-najczesciej-zostaje-sedzia.html
Referendarz w e-sądzie nie łamie konstytucji
http://www.rp.pl/artykul/792783,838063-Referendarz-w-e-sadzie-nie-lamie-konstytucji.html
"espanol" napisał:
A słyszałeś, żeby w medialnej sprawie, jakiś sąd odwoławczy utrzymał wyrok? Bo ja osobiście nie A w sprawach kasacyjnych hohohohoho
tak słyszałem, "afera starachowicka" ( dwóch posłów i wiceminister MSWiA) za SLD, a kary były bezwzględne, wyższe nawet, niż chciał prok.
[ Dodano: Sro Mar 14, 2012 11:22 am ]
uuups, proszę o edit cytowania
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/602001,sady_nadal_bez_sluzby_doreczeniowej.html
Sądy nadal bez służby doręczeniowej
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=402717
Dlaczego wklejacie te płatne artykuły ?
bo je mają bezpłatne i nawet nie wiedzą że trzeba płacić....
"kazanna" napisał:
bo je mają bezpłatne i nawet nie wiedzą że trzeba płacić....
dooobre
Czytam sporo bezpłatnych artykułów, więc na te płatne nie dam się namówić.
"karuzelka" napisał:
bo je mają bezpłatne i nawet nie wiedzą że trzeba płacić....
dooobre
Czytam sporo bezpłatnych artykułów, więc na te płatne nie dam się namówić.
Czasami warto. To z reguły są dodatki do gazet, które w niewielu miejscach można dostać, ponieważ ich nakład jest mały i są przeznaczone dla prenumeratorów. Ja np. w Jarosławiu mam tylko 2 kioski, gdzie mogę kupić GP z wkładkami.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/senat-stwarza-mozliwosc-karania-sedziow-stanu-wojennego
Senat stwarza możliwość karania sędziów stanu wojennego
[ Dodano: Czw Mar 15, 2012 8:39 am ]
http://niezalezna.pl/25234-setki-sedziow-pozwaly-skarb-panstwa
Setki sędziów pozwało skarb państwa za zamrożenie płac
[ Dodano: Czw Mar 15, 2012 8:43 am ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,838665-Wiecej-szkolen-on-line-z-prawa-europejskiego-dla-sedziow.html
Więcej szkoleń z prawa europejskiego
"karuzelka" napisał:
Setki sędziów pozwało skarb państwa za zamrożenie płac
Setki? To byłoby nieźle, bo u mnie tylko 2
"Dreed" napisał:
bo je mają bezpłatne i nawet nie wiedzą że trzeba płacić....
dooobre
Czytam sporo bezpłatnych artykułów, więc na te płatne nie dam się namówić.
Czasami warto. To z reguły są dodatki do gazet, które w niewielu miejscach można dostać, ponieważ ich nakład jest mały i są przeznaczone dla prenumeratorów. Ja np. w Jarosławiu mam tylko 2 kioski, gdzie mogę kupić GP z wkładkami.
Jak pisałem u nas firma wykupiła dostęp do rp i e-DGP jeszcze w ubiegłym roku ale czy SAw Krakowie zgodzi się na przedłużenie to mocno wątpię bo darmowe gazety dla sędziów to przecież zbytek
Znaaacznie więcej sędziów złożyło pozwy, ) Drogfi Geralcie. Ja osobiście znam wieeelu.
"uksc" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=402717
A nie można wkleić od razu całego artykułu?
wszelkie prawa zastrzeżone w tym do kopiowania
http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,Setki-sedziow-pozwalo-skarb-panstwa,wid,14333590,wiadomosc.html
piszą o pozwach, coraz głośniej
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/michal-kabacinski-gowin-chce-zrobic-wrazenie-ze-co,1,5059394,wiadomosc.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-popiera-manifestacje-pracownikow-sadow-i-prokuratur
Iustitia popiera manifestację pracowników sądów i prokuratur
http://www.radiopin.pl/audycje/archiwum
wywiad z Ministrem pierwszy od góry
"Joasia" napisał:
http://www.radiopin.pl/audycje/archiwum
wywiad z Ministrem pierwszy od góry
Jak zobaczę to uwierzę tą dodatkową setkę sędziów gospodarczych w Warszawie - teraz nawet tylu ich nie ma. Oby się MS udało!
http://www.rp.pl/artykul/792777,839462-Urzednicy-sadowi-wyszli-na-ulice--Protestuja-przeciw-reorganizacji-sadow.html
Urzędnicy sądowi wyszli na ulice. Protestują przeciw reorganizacji sądów
Co do pozwów. W naszym sądzie jeszcze czekamy aby roszczeniem objąć wynagrodzenie za trzy cztery miesiące. Tak więc sądzę, że w skali kraju pozwów będzie coraz więcej.
http://www.rp.pl/artykul/757746,839433-Aplikacje--Powstanie-odrebna-aplikacja-dla-referendarzy-sadowych.html
"– Winny jest program aplikacji, która, jak pokazuje praktyka, nie przygotowuje wystarczająco do tego zawodu. Dlatego też aplikanci ogólni po roku nauki nie czują się na siłach podjąć tej pracy – tłumaczy „Rz" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...y-sadowych.html
przypomina mi się co powiedział R.Kalisz po wysłuchaniu publicznym 11.1.11...czy po XX Leciu Iustitii- poczekajmy z tą "szkołą krakowską" dajmy jej jeszcze szansę..."na formułowane zarzuty pod adresem tego pomysłu
Kosztem ludzi jak zwykle się to odbędzie?
Przypomina mi się co mówiły osoby z kierownictwa tej szkoły na szkoleniu w Wiśle "Polska zafundowała sobie swój wariant, najbardziej skomplikowany i kosztowny model dochodzenia do zawodu sędziego w Europie"...czy koniecznie trzeba było "na siłę" coś wymyślać w taki sposób?
Słyszę co mówią kadeci z tej Szkoły...jak nie realizuje się pewnych podstaw-które legły u jej założenia- np. ujednolicenia praktyki---aby zdać egzamin czy zaliczyć, to róbcie lepiej jak wam każą w szkole konkretni wykładowcy,a później...
"Dred" napisał:
"– Winny jest program aplikacji, która, jak pokazuje praktyka, nie przygotowuje wystarczająco do tego zawodu. Dlatego też aplikanci ogólni po roku nauki nie czują się na siłach podjąć tej pracy – tłumaczy „Rz" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
No, wcale nie trzeba było długo czekać aby się przekonać...
"Dred" napisał:
"Winny jest program aplikacji...
wyrok skazujący jest .... tylko jaka kara
czyn którego dopuścił się oskarżony Program Aplikacji jest wysoce społeczenie szkodliwy ... pociąga za sobą poważne skutki ...
kara musi być ... sprawiedliwa
" (...) Reszta została asystentami. Najlepsi zaś kontynuują naukę na aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej.(...)
Przyjęty przez szkołę program nauczania jest obecnie kompromisem pomiędzy przygotowaniem do trzech zawodów: asystenta w sądzie, w prokuraturze oraz referendarza sądowego – przyznaje Rafał Dzyr, wicedyrektor KSSiP, odpowiedzialny za aplikacje. Pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości ocenia jako racjonalny."
To w końcu, jak się będzie dochodzić o zawodu sędziego?
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757746,839433-Aplikacje--Powstanie-odrebna-aplikacja-dla-referendarzy-sadowych.html
a ja zwróciłem uwagę na inny fragment
"Szykują się więc zmiany. Roczna aplikacja prowadzona przez krakowską szkołę ma być przepustką tylko do zawodu asystenta sędziego i prokuratora". To już sędziów po szkole nie bedzie??
co za bzdury plecie ten dyrektor, skoro winny jest tylko program to zamiast zmienić program ..... tworzy się zupełnie osobny model szkolenia. A nie byłoby łatwiej wzbogacić odrobinę ten program szkolenia i już? Kolejna reforma która zamiast pomóc spowoduje jeszcze więcej problemów.
Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że w MS pracują chyba ludzie wybitnie "zdolni inaczej"...
Resort zamierza też zrezygnować z 18-miesięcznego obowiązkowego dziś stażu przed uzyskaniem prawa do ubiegania się o stanowisko sędziego. Tak więc aplikant zaraz po egzaminie sędziowskim zostanie zatrudniony jako referendarz i będzie mógł się ubiegać o nominację sędziowską (oczywiście po spełnieniu pozostałych wymogów, np. osiągnięciu odpowiedniego wieku).quote]
Skoro rezygnuje się ze stażu to aplikacja skończy sie egzaminem. Jak w takim razie zostaną zatrudnieni jako referendarze ?
"totep" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757746,839433-Aplikacje--Powstanie-odrebna-aplikacja-dla-referendarzy-sadowych.html
a ja zwróciłem uwagę na inny fragment
"Szykują się więc zmiany. Roczna aplikacja prowadzona przez krakowską szkołę ma być przepustką tylko do zawodu asystenta sędziego i prokuratora". To już sędziów po szkole nie bedzie??
tu jest mowa tylko o rocznym kursie i o tych co taką szkołe już po roku ukończyli
"Dred" napisał:
"– Winny jest program aplikacji, która, jak pokazuje praktyka, nie przygotowuje wystarczająco do tego zawodu. Dlatego też aplikanci ogólni po roku nauki nie czują się na siłach podjąć tej pracy – tłumaczy „Rz" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości."
Buahahahaha!!!
Wrodzona skromność tej młodzieży nie pozwala im się podjąc odpowiedzialnej pracy referendarza. I dlatego spuszczają z tonu i ... "Reszta została asystentami. Najlepsi zaś kontynuują naukę na aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej"
Dobrze zrozumiałem sens tego wszystkiego?
http://www.rp.pl/artykul/757646,841099-Adwokaci-przeciw-likwidacji-malych-sadow.html
Adwokatura przeciwko planowi przekształceń w sądownictwie
Stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie znoszenia sądów:
http://www.krs.pl/admin/files/201188.pdf
Reforma reformą, a sąd papieru nie odpuści. Powstaną zespoły transkrybentów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/603942,reforma_reforma_a_sad_papieru_nie_odpusci_powstana_zespoly_transkrybentow.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/602732,sedziowie_nie_chca_przechodzic_w_stan_spoczynku.html
Sędziowie nie chcą przechodzić w stan spoczynku
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/602732,sedziowie_nie_chca_przechodzic_w_stan_spoczynku.html
Sędziowie nie chcą przechodzić w stan spoczynku
To się za niedługo może zmienić. Choć z zupełnie innych powodów.
chłe, chłe, chłe...
"Yossarian" napisał:
Reforma reformą, a sąd papieru nie odpuści. Powstaną zespoły transkrybentów
http://prawo.gazetaprawna...skrybentow.html
Ależ "wymowny" tytuł!
Jak reforma głupia, to trzeba jej złe skutki jakoś "załatać".
Ojej - tu też się nie udało ...., a może o to chodziło ?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11373340,Luksemburg_zarabia_na_polskim_e_sadzie.html
Jakoś ostatnio nic się nie udaje. A miało być tak pięknie.......
A ja myślę, że tym, którym miało (i ma się udać) w szczególnosci na wszystkim co "cyfrowe", uda się kosztem społeczeństwa, któremu się jeszcze wmówi, że to takie sprawne i postępowe.
określenie że " się nie udało " jest nieprawdziwe. Takie są skutki zwyczajnego partactwa i tyle...
"kazanna" napisał:
określenie że " się nie udało " jest nieprawdziwe. Takie są skutki zwyczajnego partactwa i tyle...a gdzie jest autor tej wpadki Pan Kwiatkowski? Tylko się schował, czy szykuje kolejne ,,sukcesy"?
http://www.rp.pl/artykul/757702,841696-Do-ksiag-wieczystych-latwiej-bedzie-zajrzec-on-line.html
Do ksiąg wieczystych łatwiej będzie zajrzeć
I. powyższe informacje o referndarzach, co to się nie czują na siłach po roku przygotowania - no to jednak jest wstrząsające w kontekście nękającej mnie wciąż bolączki, czyli tego, jakie sprawy idą pod osąd referendarza (jakie kwoty, w jakim przedmiocie), to nie są sprawy tylko, że ktoś czynszu nie zapłacił; poza tym ile bywa tu rutyny, to bywa, ale jest tu też cała cywilistyka, a do tego jakieś roczne przyuczenie jako analogia do orzekajacego sędziego jawi się - no tu nawet nie ma co oczywistych słó używać
II. w stanoiwsku KRS też jakże oczywista i słuszn auwaga. Tak wielka operacja jak zmiana budowy sieci sądowniczej nie powinna być przeprowadza w drodze rozporządzenia. wszak bez nadużywania wielkich słów, "na oko" widać, że przecież chodzi to o realizację prawa do sądu i skoro to trzęsienie w posadach organizacją trzeciej władzy, no to nie można tego ot tak sobie czynić
"Łukasz" napisał:
Ojej - tu też się nie udało ...., a może o to chodziło ?
http://wiadomosci.gazeta....m_e_sadzie.html
w dodatku "zapchali nasze sądy setkami tysiacami sprzeciwów...
tak panie Kwiatkowski tak panie Czaja tak drodzy mędrcy świata pozornego
[ Dodano: Sro Mar 21, 2012 12:17 am ]
a teraz protokolik elektroniczny...
jeszcze troszkę a sami się ugotują
naród w Poslce cierpliwy, ale demokrację posiadł i się nie piórkuje
Pan prof. Gołaczyński bierze się teraz za poprawianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Oczywiście w duchu elektronizacji i wirtualizacji. Oj, chyba trzeba sprzedawać nieruchomości i kupować złoto.
a jak sprzedaż nieruchomość to gdzie je zakopiesz
http://www.rp.pl/artykul/757746,841983-Niezadowolenia-aplikanci-wygrywaja-w-sadzie.html
Zła passa trwa
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757746,841983-Niezadowolenia-aplikanci-wygrywaja-w-sadzie.html
Że to kompromitacja tfurcuf krakowskiej szkoły to jedno, nikt z nas tutaj nie miał chyba wątpliwości co do tego jakiej jakości jest to całe przedsięwzięcie, ale drugie i być może ważniejsze tej sprawie jest to, że zawsze warto walczyć do końca. Postawa aplikantów napawa optymizmem.
"amelius" napisał:
Że to kompromitacja tfurcuf krakowskiej szkoły to jedno, nikt z nas tutaj nie miał chyba wątpliwości co do tego jakiej jakości jest to całe przedsięwzięcie, ale drugie i być może ważniejsze tej sprawie jest to, że zawsze warto walczyć do końca. Postawa aplikantów napawa optymizmem.
Bo to tacy "tfurcy" przez wielkie "TFU" są!
"kreska" napisał:
Że to kompromitacja tfurcuf krakowskiej szkoły to jedno, nikt z nas tutaj nie miał chyba wątpliwości co do tego jakiej jakości jest to całe przedsięwzięcie, ale drugie i być może ważniejsze tej sprawie jest to, że zawsze warto walczyć do końca. Postawa aplikantów napawa optymizmem.
Bo to tacy "tfurcy" przez wielkie "TFU" są!
A nadto przykład ten pokazuje, że MS znów pokazuje, że nie liczą się dla niego reguły dobrego, dżentelmeńskiego postępowania. Że jak się na coś umówiliśmy, to należy dotrzymywać słowa. Przecież wszyscy wiemy, że nie da się nauczyć wszystkiego, jest to fikcja. Aplikanci koncentrowali zatem swoje wysiłki w tych obszarach, za które dostaną dużo punktów. I na chwilę przed metą zmienia się reguły gry. Kto wie, może teraz podczas Euro Minisportu powie wygranemu po meczu finałowym, że niestety, ale zmieniono reguły i strzelał nie do tej bramki.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/604328,sady_wojskowe_do_redukcji_sedziowie_wojskowi_do_spraw_karnych.html
Bardziej o nas niż o was, ale wpływ będzie miało na wszystkich. O ile coś z tego wyjdzie.
"Dlatego resort rozważa przekształcenie sądów wojskowych w sądy „o dwóch twarzach”: sądu karnego na czas pokoju i sądu wojskowego na czas wojny."
Takiego tworu jeszcze nie było....
ciekawe jak rozstrzygną kwestie własciwosci
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/585396,nie_da_sie_praktykowac_prawa_znajac_jedynie_teorie.html
Nie da się praktykować prawa, znając jedynie teorię
[ Dodano: Sro Mar 21, 2012 5:49 pm ]
Nie wiem, gdzie wkleić, więc wklejam tu.
http://www.rp.pl/artykul/757745,841698-Komornicy-chca-przechodzic-do-zawodu-adwokata-czy-radcy.html
Komornicy chcą dostępu do innych korporacji
"Adek" napisał:
ciekawe jak rozstrzygną kwestie własciwosci
Zadaję sobie to pytanie od dłuższego czasu i nic sensownego mi do głowy nie przychodzi. Ale na pewno coś wymyślą
to proste. Wszystko z użyciem broni palnej i o charakterze zbrojnym - do wojskowego. Przecież to wojskowi są od karabinów, co nie?
"Lemur" napisał:
ciekawe jak rozstrzygną kwestie własciwosci
Zadaję sobie to pytanie od dłuższego czasu i nic sensownego mi do głowy nie przychodzi. Ale na pewno coś wymyślą
Wcale. Po prostu sędziów przerzucą. Chyba, że włączą sądy jako wydziały wojskowe do sądów powszechnych, a wtedy sędzia wydziału wojskowego będzie mógł orzekać i w innym wydziale.
"kowboj" napisał:
ciekawe jak rozstrzygną kwestie własciwosci
Zadaję sobie to pytanie od dłuższego czasu i nic sensownego mi do głowy nie przychodzi. Ale na pewno coś wymyślą
Wcale. Po prostu sędziów przerzucą. Chyba, że włączą sądy jako wydziały wojskowe do sądów powszechnych, a wtedy sędzia wydziału wojskowego będzie mógł orzekać i w innym wydziale.
Nie bardzo sobie wyobrażam możliwość przerzucenia. (sądownictwo odrębne, poza tym tak samo jak każdy inny sędzia w tym kraju mamy nominację do konkretnego sądu).
Zrobić wydziału też nie bardzo można, bo to by de facto oznaczało likwidację sądu. (sądownictwo odrębne, konieczność zmiany konstytucji)
Chyba właśnie dlatego chcą nas dociążyć pracą, bo inne rozwiązania po początkowym entuzjazmie ze strony rządzących okazały się trudniejsze do realizacji niż to się początkowo wydawało.
"Lemur" napisał:
ciekawe jak rozstrzygną kwestie własciwosci
Zadaję sobie to pytanie od dłuższego czasu i nic sensownego mi do głowy nie przychodzi. Ale na pewno coś wymyślą
Wcale. Po prostu sędziów przerzucą. Chyba, że włączą sądy jako wydziały wojskowe do sądów powszechnych, a wtedy sędzia wydziału wojskowego będzie mógł orzekać i w innym wydziale.
Nie bardzo sobie wyobrażam możliwość przerzucenia. (sądownictwo odrębne, poza tym tak samo jak każdy inny sędzia w tym kraju mamy nominację do konkretnego sądu).
Zrobić wydziału też nie bardzo można, bo to by de facto oznaczało likwidację sądu. (sądownictwo odrębne, konieczność zmiany konstytucji)
Chyba właśnie dlatego chcą nas dociążyć pracą, bo inne rozwiązania po początkowym entuzjazmie ze strony rządzących okazały się trudniejsze do realizacji niż to się początkowo wydawało.
Jeszcze nie tak dawno wiele rzeczy wydawało mi sie niemożliwymi. Teraz arogancja dwuwładzy jest taka jaka jest, że jestem skłonna uwierzyć w każdą wymyśloną przez nich durnotę.
a jednak tak sądów wojskowych nie można likwidować, bo są wpisane w Konstytucję, no a inen sądy można no bo reorganizacja (rozumiem, że w sądach ogólnych nie chodzi o likwidację zupełną jak przy wojskowych, no ale skala świadczy o powszechności akcji, czyli jednak coś z takiej całościowej coś w sobie ma)
Asystent kandyduje na sędziego-
http://www.rp.pl/artykul/757813,843262-Asystenci-sadowi--Ocena-asystenta---kandydata-na-sedziego.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,843428-Poslowie-zasypali-Ministra-Sprawiedliwosci-interpelacjami.html
"Włóczykij" napisał:
a jednak tak sądów wojskowych nie można likwidować, bo są wpisane w Konstytucję, no a inen sądy można no bo reorganizacja (rozumiem, że w sądach ogólnych nie chodzi o likwidację zupełną jak przy wojskowych, no ale skala świadczy o powszechności akcji, czyli jednak coś z takiej całościowej coś w sobie ma)
A co to jest ta Konstytucja? Bo WŁADZA o czymś takim nie słyszała...
"kowboj" napisał:
a jednak tak sądów wojskowych nie można likwidować, bo są wpisane w Konstytucję, no a inen sądy można no bo reorganizacja (rozumiem, że w sądach ogólnych nie chodzi o likwidację zupełną jak przy wojskowych, no ale skala świadczy o powszechności akcji, czyli jednak coś z takiej całościowej coś w sobie ma)
A co to jest ta Konstytucja? Bo WŁADZA o czymś takim nie słyszała...
No właśnie
Niestrudzeni reformatorzy zreformują reformę aplikacji:
Kosztowna aplikacja ogólna do likwidacji?
http://www.rp.pl/artykul/757746,843783-Aplikacja-ogolna-zostanie-zlikwidowana--Ksztalcenie-sedziow-i-prokuratorow-zostanie-rozdzielone.html
Tygodnik "PRZEGLĄD" nr 12 z 25 marca 2012 r
str. 5 CYTATY :
Maciej Strączyński, Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "IUSTITIA" :
"Po ministrze Gowinie nie oczekiwaliśmy niczego, więc nie mogliśmy się rozczarować"
(Dziennik Gazeta Prawna)
wiem, że było, ale warto wyróżnić
"– Samych aplikacji nie musi zresztą prowadzić KSSiP – uważa Dzyr. – Wystarczy, by były przez nią koordynowane. Ich prowadzenie mogliby przejąć prezesi sądów apelacyjnych i prokuratorzy apelacyjni."
Czyżby powrót do dawnego szkolenia aplikantów? Po co więc była ta cała zabawa w szkółkę. Gniot do n-tej potęgi.
"violan" napisał:
Po co więc była ta cała zabawa w szkółkę. Gniot do n-tej potęgi.
Żeby rozdać stołki.
"kowboj" napisał:
Po co więc była ta cała zabawa w szkółkę. Gniot do n-tej potęgi.
Żeby rozdać stołki.
Taa, moje pytanie było w zasadzie retoryczne. Kolejna fuszera. Od początku było wiadomo.
Racja, od razu było wiadomo, że zabawa w sąd, inscenizowanie rozpraw na nic się nie zda...
Program, z tego co się zorientowałem, też mają lipny, to szkolenie powinno być jak najbardziej pra-kty-czne, a nie pitu pitu o zasadach procesowych, regułach itp.
może w końcu ustalą osoby od najbardziej kosztownych pomysłow i kto kogo ściągał do ich realizacji, gdy przeforsowano zmiany-aby dac im na przyszłośc wilczy bilet od zajmowania się "reformami"
"kowboj" napisał:
A co to jest ta Konstytucja? Bo WŁADZA o czymś takim nie słyszała...
no właśnie, a przecież mamy w założeniu akcję edukacyjną
http://www.rp.pl/artykul/841052-Trudno-wytropic-majatek-i-orzec-jego-przepadek.html
artkuł płatny, więc z tego co czytałam w wydaniu papierowym odnotuję, to moje wzburzenie, że Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, że sądy powinny miec nadzór nad skarbówką, gdy ta ściga o grzywny itp. - no ale ja tego nie rozumiem, dlaczego, my mamy pilnować skarbówki, gdy ta realizuje zadania, do których jest powołan i my to moze skontrolować, jakby tam jakis czyn zabroniony się pojawił, a nie być nadzorcą ...
a poza tym o tym się nie pisze, a czas zacząć się zastanawiać nad granicami korzystania z informatyki itp. zdobyczy w sądach, gdyż w tej dziedzinie przyspieszenie jest niesamowite i stąd ciągąty do wykorzystania technologii w naszej branży, która dotyczy jednak spraw ludzkich i wychodz, że na tym przyspieszeniu nie korzysta
i tak piękne repertoria komputerowe nei zastąpią przegladania akt, a dopiero wtedy wprawne oko pozwoliw wychwycić jaka jest kodycja i problem pracy sądu, a nie zapisy w e-repretoriach i moja teoria jest taka, że właśnie to oglądanie spraw przez systemy komputerowe prowadzi do wynaturzeń, gdy statystyka zabija sedno wymiaru sprawidliwości, po prostu doszło do przestawienia prirytetów i zagubienia istoty rzeczy
do tego dochodzi nierealny pomysł nagrywania rozpraw, do którego kontrargumnetów nie bedę powtarzać, ale kardynalnej kwestii wpływu tych urządzeń na zachowania uczestników (by jednak nie stawali się aktorami, lecz skupili sie na prawdzie procesowej) nie słyszam,
do tego dochodzi nieuregulowana wciąż i dosatecznei nie omówiona sprawa mocy dowodowej wydruków komputerowych i tego typu dowodów, a mówi się o wydruku z księgi wieczystej przez każdego z domu, no i tu kłania się zdolność zabezpieczania sytemów i tu powołąm sie hasłowo na Wikiliks ...a z naszego podwórka przypomnę słynnego gwoździa i oczywistą problematykę ustalenia wiarygodności materiałów na nośnikach informatycznych, jednak papier łatwiej strzec ...
to sa nowe wyzwania i istotne problemy wymiaru sprawiedliwości, a my się skupiamy na zamówieniach papieru .../tzn. nie my, ale wiadomo .../
http://www.rp.pl/artykul/757643,845986-Sedziowie--Delegowanie-sedziow-lepszym-rozwiazaniem.html?p=2
Przepisy gwarantują sędziemu zwrot kosztów przejazdu najtańszym środkiem lokomocji, albowiem polscy sędziowie nie są sędziami z prowincji Manitoba w Kanadzie latającymi do sądu służbowymi helikopterami. Nie są też sędziami angielskimi jeżdżącymi samochodem z kierowcą.
To mi się bardzo podobało
Poniekąd o nas:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11404072,Igor_Janke_sie_wkurzyl_na_system__Sad_go_wezwal__Swiadek.html
"Łukasz" napisał:
Poniekąd o nas:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11404072,Igor_Janke_sie_wkurzyl_na_system__Sad_go_wezwal__Swiadek.html
"bo jak się okazało strona powoda powołała mnie ... "
ale to sąd jest ten zły
I znowu komuś się pomieszało w głowie.
Latać do pracy helikopterem się zachciało. Dla zdrowia w/g standardów polskich lepszym jest piechotka. Taniej, zdrowiej i z pożytkiem dla społeczeństwa, bo w czasie kilkunastominutowego, a może i dłuższego spaceru, sędzia ma czas przemyśleć rozpoznawane sprawy, podjąć trafniejszą decyzję.
no nie wiem... raz szedłem sobie myśląc nad skomplikowaną sprawą rozważając które z kilkunastu roszczeń powinienem uwzględnić, i tak się zamyśliłem, że wdepnąłem w błoto... Doświadczenie to utwierdziło mnie w przekonaniu, że powództwo należy oddalić w całości .
"Joan" napisał:
I znowu komuś się pomieszało w głowie.
Latać do pracy helikopterem się zachciało. Dla zdrowia w/g standardów polskich lepszym jest piechotka. Taniej, zdrowiej i z pożytkiem dla społeczeństwa, bo w czasie kilkunastominutowego, a może i dłuższego spaceru, sędzia ma czas przemyśleć rozpoznawane sprawy, podjąć trafniejszą decyzję.
Hmmm, no to ja bym miała spacerku raźnym krokiem z 6 godzin w jedną stronę i 6 godzin w drugą... Cały referat mogłabym przemyśleć, a może i ostatnie orzecznictwo SN-u...
"falkenstein" napisał:
wdepnąłem w błoto... Doświadczenie to utwierdziło mnie w przekonaniu, że powództwo należy oddalić w całości
a myślałem, że nie wierzysz w gusła
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/605477,skarb_panstwa_ma_wyplacac_pieniadze_sedziom_ktorym_zamrozono_w_tym_roku_pensje.html
[ Dodano: Pon Mar 26, 2012 8:08 am ]
Zamrożenie płac: sędziowie walczą w sądach o pieniądze
http://www.rp.pl/artykul/757814,849725-Zamrozenie-plac--sedziowie-walcza-w-sadach-o-pieniadze.html
Tu cały artykuł http://wyborcza.pl/1,75248,11417996,Sedziowie_sadza_sie_w_sadzie_o_pieniadze.html
No proszę....ministerstwo ma zarezerwowane pieniądze na wypadek przegrywanych spraw...
"koriolan" napisał:
Tu cały artykuł http://wyborcza.pl/1,75248,11417996,Sedziowie_sadza_sie_w_sadzie_o_pieniadze.html
No proszę....ministerstwo ma zarezerwowane pieniądze na wypadek przegrywanych spraw...
nieżle - to tak jak zacząc kraść np w sklepie a na wyopadek jak złapią za ręke to ...trudno zapłacę - ot - filozof !
"koriolan" napisał:
Tu cały artykuł http://wyborcza.pl/1,75248,11417996,Sedziowie_sadza_sie_w_sadzie_o_pieniadze.html
"- Zasądzone pieniądze będziemy przekazywać na cele dobroczynne. Tu nie chodzi o pieniądze, ale o zasadę - twierdzi Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich 'Iustitia'"
No heloł, moja żona ma już upatrzone zarąbiste buty.
http://www.rp.pl/artykul/792777,849793-Nowatorskie-oceny-pracownikow-sadow-przez-petentow.html
Skrzynka na skargi i pochwały pracowników sądu
Co ciekawe, zarówno sąd w Słupsku, jak i w Warszawie nie decydują się w ankietach pytać o ocenę pracy sędziów.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wobec planowanych i wdrażanych zmian legislacyjnych
http://www.rp.pl/artykul/757814,849778-Sedziowie-i-sady--Uchwala-programowa-Stowarzyszenia-Sedziow-Polskich--Iustitia-.html
"Iustitia zapowiedziała dalsze działania mające na celu wyrażanie niezadowolenia środowiska sędziowskiego wobec planowanych i wdrażanych zmian legislacyjnych, nie wyłączając możliwości organizowania akcji protestacyjnych, w tym także ogłoszenia „tygodni bez wokandy”"
"TGC" napisał:
Tu cały artykuł http://wyborcza.pl/1,75248,11417996,Sedziowie_sadza_sie_w_sadzie_o_pieniadze.html
"- Zasądzone pieniądze będziemy przekazywać na cele dobroczynne. Tu nie chodzi o pieniądze, ale o zasadę - twierdzi Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich 'Iustitia'"
No heloł, moja żona ma już upatrzone zarąbiste buty.
to dobrowolne jest
Czymże jest ?Dobroczynność?? Co określamy tym słowem? Jak sama nazwa wskazuje jest to ?dobro-czynność?, czyli czynienie dobrych uczynków, a przy tym wykonywanie ich bezinteresownie, otwieranie się na drugiego człowieka, na jego potrzeby - zarówno te duchowe jak i te materialne.
Czyż kupienie zarąbistych butów żonie sędziego nie podpada pod tą definicję
wszak jest to dobry uczynek a kobieta ma zawsze potrzebę materialną posiadania nowych butów; a i spokój ducha takowa niewiasta osiąga .... na jakiś czas
"Jarosiński" napisał:
Czymże jest ?Dobroczynność?? Co określamy tym słowem? Jak sama nazwa wskazuje jest to ?dobro-czynność?, czyli czynienie dobrych uczynków, a przy tym wykonywanie ich bezinteresownie, otwieranie się na drugiego człowieka, na jego potrzeby - zarówno te duchowe jak i te materialne.jak to mówią : hepi łajf hepi lajf
Czyż kupienie zarąbistych butów żonie sędziego nie podpada pod tą definicję
wszak jest to dobry uczynek a kobieta ma zawsze potrzebę materialną posiadania nowych butów; a i spokój ducha takowa niewiasta osiąga .... na jakiś czas
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-nie-ma-i-nie-bedzie-bieglych-sadowych-i-nie-chodzi-tylko-o,nId,594589
[ Dodano: Pon Mar 26, 2012 6:10 pm ]
nie ma kasy nie ma biegłych
ale oczywiście to nasza wina.
Tak samo żenująca stawka przysługuje za wstawienie się w sądzie, ale to tylko za czas spędzony na sali sądowej.
Widzę że wstawianie się na sali rozpraw przenika i do prasy.
Mój dziadek miał na kwicie mobilizacyjnym napisane: "ma się wstawić w stanie zupełnie trzeźwym, wymyty i w czystej bieliźnie"
http://www.rp.pl/artykul/792777,849828-Reforma-ustroju-sadow-powszechnych-wchodzi-w-zycie.html
Niechciana nowela wchodzi w życie
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,849828-Reforma-ustroju-sadow-powszechnych-wchodzi-w-zycie.html
Niechciana nowela wchodzi w życie
Wałejko: Sędziowie nie muszą się też obawiać rewolucji w znoszeniu wydziałów w sądach. Chodzi głównie o wydziały rodzinne.
Znoszenie, likwidacja, przenoszenie... Ot, taka jeno ewolucja.
Po prawej stronie ankieta w sprawie aplikacji ogólnej- popatrzcie na rozkład głosów.
[ Dodano: Pon Mar 26, 2012 7:52 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,849778-Sedziowie-i-sady--Uchwala-programowa-Stowarzyszenia-Sedziow-Polskich--Iustitia-.html
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wobec planowanych i wdrażanych zmian legislacyjnych
ciekawy wpis :-)
http://summumius.wordpress.com/2012/03/24/stultum-facit-fortuna-quem-vult-perdere/
precz z lublinizacją prawa
"radossny" napisał:
http://summumius.wordpres...m-vult-perdere/
Sądownictwo w rękach Trybunału Konstytucyjnego
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/605827,sadownictwo_w_rekach_trybunalu_konstytucyjnego.html
Z roku na rok coraz lepiej oceniamy sądy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/605684,z_roku_na_rok_coraz_lepiej_oceniamy_sady.html
Czy czeka nas „Tydzień bez wokandy”?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/605675,czy_czeka_nas_tydzien_bez_wokandy.html
http://www.tvn24.pl/-1,1739479,0,1,rozliczanie-prokuratorow-byloby-niebezpieczne,wiadomosc.html
no może nie do końca o nas ale....
http://www.rp.pl/artykul/792777,850906-Pracownicy-sadow-zaprotestuja-podczas-EURO-2012-.html
„Sądowa Solidarność” zapowiada generalny protest pracowników sądownictwa, który ma się odbyć w okresie EURO 2012 w Polsce"
Trzeba rozważyć przyłączenie się w formie DBW/TBW.
"piotr412" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/bede-umieral-spokojny,2,5060385,kiosk-wiadomosc.html
ładnie opowiedziane, więcej takich historii, to może część czytelników onetu zrozumie realia zawodu
[ Dodano: Sro Mar 28, 2012 11:05 am ]
"ludzka" napisał:
„Sądowa Solidarność” zapowiada generalny protest pracowników sądownictwa, który ma się odbyć w okresie EURO 2012 w Polsce"
Trzeba rozważyć przyłączenie się w formie DBW/TBW.
w formie eurodyżurobojkotu
"wanam" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/bede-umieral-spokojny,2,5060385,kiosk-wiadomosc.html
ładnie opowiedziane, więcej takich historii, to może część czytelników onetu zrozumie realia zawodu
Dlatego, nawet mając na uwadze wszystkie wady i niedociągnięcia, uważałem, że programy w stylu A.M.Wesołowka nie są takie złe. Pokazywanie ludzkiej twarzy sądu zawsze wychodzi sądowi na dobre. Jak uściśnięcie przez polityka iluś tam rąk przekłada się na ileś tam głosów.
"fidelio" napisał:
Dlatego, nawet mając na uwadze wszystkie wady i niedociągnięcia, uważałem, że programy w stylu A.M.Wesołowka nie są takie złe.
Zgadzam się w pełni. Dla osób, które nie mają pojecia o funkcjonowaniu sądów, takie programy mają jednak istotny walor edukacyjny, a i polepszają społeczny odbiór sędziów.
"Geralt" napisał:
Dlatego, nawet mając na uwadze wszystkie wady i niedociągnięcia, uważałem, że programy w stylu A.M.Wesołowka nie są takie złe.
Zgadzam się w pełni. Dla osób, które nie mają pojecia o funkcjonowaniu sądów, takie programy mają jednak istotny walor edukacyjny, a i polepszają społeczny odbiór sędziów.
.....którzy potem mają wypaczony obraz sądowej szarej rzeczywistości...
To nie edukacja, to tabloizacja ...
"violan" napisał:
Dlatego, nawet mając na uwadze wszystkie wady i niedociągnięcia, uważałem, że programy w stylu A.M.Wesołowka nie są takie złe.
Zgadzam się w pełni. Dla osób, które nie mają pojecia o funkcjonowaniu sądów, takie programy mają jednak istotny walor edukacyjny, a i polepszają społeczny odbiór sędziów.
.....którzy potem mają wypaczony obraz sądowej szarej rzeczywistości...
To nie edukacja, to tabloizacja ...
Ale tej tabloizacji tudzież tabloidyzacji nam niestety też trzeba. Artykuł jest już na fejsie Iustitii.
Ok, komp mi zjadł część tabloid...
Kiedyś juz była dyskusja na temat AMW, plusów i minusów jej "misji". Pól godziny "rozprawy" wypacza rzeczywisty jej obraz, przebieg w realu. Już kiedyś w skardze na toczące sie postępowanie niezadowolona strona napisała, że jak nie można krócej i szybciej kiedy ona widzi w tv u AMW że można.
AMW to bajka. Smurfy tez bajka i nikt nie wierzy że istnieją. A że rozprawa wygląda wzorcowo tak jak u AMW ludzkość nasza wierzy.
Kabaret robimy z sądu?
To nie kabaret.
Ze wszystkimi konsekwencjami i ograniczeniami próbujemy przystosować nasz skansen do realiów.
Zwróć proszę uwagę, że ten artykuł traktuje o ciężkiej, odpowiedzialnej pracy, moralnych dylematach, potrzebie pokory i jest zaskakująco pozytywny dla III władzy.
Ale ja nie o artykule, artykuł bardzo, bardzo... Esencja pracy sędziego. Reality show AMW do pięt nie dostaje.
http://www.rp.pl/artykul/792777,850906-Pracownicy-sadow-zaprotestuja-podczas-EURO-2012-.html
sądy a Euro
"violan" napisał:
Ale ja nie o artykule, artykuł bardzo, bardzo... Esencja pracy sędziego. Reality show AMW do pięt nie dostaje.
Długoletni Iustitianin.
http://www.rp.pl/artykul/757813,850785-Najlepsi-zostana-asystentami-w-sadzie.html
Najlepsi zostaną asystentami w sądzie
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...roju_sadow.html
Weszła w życie obszerna nowelizacja ustroju sądów
w tym młynie zapomniałam że to dziś <olaboga>
"wanam" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/bede-umieral-spokojny,2,5060385,kiosk-wiadomosc.html
ładnie opowiedziane, więcej takich historii, to może część czytelników onetu zrozumie realia zawodu
W tym czasie dużo spraw załatwiało się poprzez ugody - wspomina pan Paweł. - Ludzie najpierw się na siebie sierdzili, potem byli zmęczeni przychodzeniem czy przyjeżdżaniem do sądu i decydowali się na pojednanie.
"kazanna" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...roju_sadow.html
Weszła w życie obszerna nowelizacja ustroju sądów
w tym młynie zapomniałam że to dziś <olaboga>
fakt
"violan" napisał:
.....którzy potem mają wypaczony obraz sądowej szarej rzeczywistości...
To chyba oczywiste, ze program AMW, który zresztą widziałem raptem ze dwa razy, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Jednak wobec totalnej ignorancji prawnej społeczeństwa jest to popularny (i popkulturowy) sposób na przekazanie minimum informacji na temat ogólnych zasad postępowania. Będą np. wiedzieć czym różni się rola sędziego od prakuratora i obrońcy, bo wcale nie jest to wiedza powszechna. Moze rzadziej będzie się np. słyszeć w głosach stron, że oskarżony nie zgadza się z wyrokiem wydanym przez prokuratora.
Mi kiedyś pewien człowiek powiedział, że on już ten wyrok zapłacił. Po dokładniejszym dopytaniu okazało się, że doręczony mu odpis pozwu on uznał za wyrok.
"falkenstein" napisał:
Mi kiedyś pewien człowiek powiedział, że on już ten wyrok zapłacił. Po dokładniejszym dopytaniu okazało się, że doręczony mu odpis pozwu on uznał za wyrok.
Hmmm... ale w takim razie komu i za co zapłacił?
"falkenstein" napisał:
Mi kiedyś pewien człowiek powiedział, że on już ten wyrok zapłacił. Po dokładniejszym dopytaniu okazało się, że doręczony mu odpis pozwu on uznał za wyrok.
Podobnie jest np. przy wnioskach z art.335 kpk. Oskarzeni są zazwyczaj bardzo zdziwieni, dlaczego sąd podwaza wyrok prokuratora. Ba, sa przrkonani, że taki wyrok prokuratora uzgodniony przez telefon jest niepodważalny.
No fakt, ciężka kasa i lans AMW po to by naród dowiedział się, że nie prokurator wydaje wyrok. Chyba zbyt pochopnie przypisujecie im durnowatość...Owszem, zdarzają się takie przypadki ale to promil. Czego naród dowiaduje się z takiego programu? Na ten przykład jak przebiega proces. A on w rzeczywistości przebiega inaczej. Czy AMW ujawnia? Odczytuje? A może program ten pokazuje modelowy proces? Jeszcze lepiej, bo zetknięcie z rzeczywistością spowoduje wstrząs. Za który odpowiada sędzia prowadzący rozprawę. Nie tak sprawnie jak AMW, czyli źle. Przykład ze skargą i argumentami jaki podałam wcześniej nie jest wyssany z palca.
Dla mnie to program porównywalny z W 11, gdzie wynik badań DNA uzyskuje się od ręki.
Co innego prawdziwy przekaz z rozprawy, dzień z pracy sędziego RP. Jak "Drogówka" czy inne tego typu...
"kazanna" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...roju_sadow.html
Weszła w życie obszerna nowelizacja ustroju sądów
w tym młynie zapomniałam że to dziś <olaboga>
Mówiło się także kiedyś, że również dzisiaj Wielki Synergetyk miał podpisać rozporządzenie wprowadzające Wielką Synergię, czyli znoszące 116 małych, nikomu niepotrzebnych sądów. Ale skoro cisza w mediach, to chyba jednak nie podpisał.
"amelius" napisał:
Mówiło się także kiedyś, że również dzisiaj Wielki Synergetyk miał podpisać rozporządzenie wprowadzające Wielką Synergię, czyli znoszące 116 małych, nikomu niepotrzebnych sądów. Ale skoro cisza w mediach, to chyba jednak nie podpisał.buuuuuuuuu.....
No to Dredy będziesz musiał jeszcze popracować,
"falkenstein" napisał:
No to Dredy będziesz musiał jeszcze popracować,pozwę Gowina!
Na fejsie hot news: kilkustronicowe stanowisko MF dot. zamrożenia wynagrodzeń
"jarocin" napisał:
Na fejsie hot news: kilkustronicowe stanowisko MF dot. zamrożenia wynagrodzeń
Kurde, zarabiam ponad 9 tys. Nie wiedziałam.....
Nie da się tego czytać bez nerwa....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-apeluje-do-sedziow-trybunalu-o-szybsze-rozpatrzenie-wniosku-krs
Iustitia apeluje do sędziów Trybunału o szybsze rozpatrzenie wniosku KRS
"violan" napisał:
Ok, komp mi zjadł część tabloid...
Kiedyś juz była dyskusja na temat AMW, plusów i minusów jej "misji". Pól godziny "rozprawy" wypacza rzeczywisty jej obraz, przebieg w realu. Już kiedyś w skardze na toczące sie postępowanie niezadowolona strona napisała, że jak nie można krócej i szybciej kiedy ona widzi w tv u AMW że można.
AMW to bajka. Smurfy tez bajka i nikt nie wierzy że istnieją. A że rozprawa wygląda wzorcowo tak jak u AMW ludzkość nasza wierzy.
Kabaret robimy z sądu?
Ja mam dokładnie to samo zdanie co violan. O jakiej tu mówimy misj edukacyjnej? Oczywiście, że idealny proces tak powinien wyglądać, tylko, że nie w naszych realiach, szczególnie proceduralnych.
Być może cywiliści nie mają problemów, ale ja, jako karnik co chwilę stykam sie z niezadowoleniem stron, z brakiem zrozumienia dla odczytywania protokołów, 4-tego z rzedu słuchania bezpośredniego świadków itd. Oczywiście wszystko jest moją, jako sądu winą...
A historie typu odstępowanie prokuratora od oskarzenia, czy nagle wpadajacy cudownie z planety Malmack Alfa, który oświadcza, że to "Tadziu zabił" lub świadkiem, którego "ruszyło sumienie, że kłamie" to dla mnie są Sci-fi
Dla mnie to ten program tylko szkodzi, bo pozytywny wizerunek w pierwszym rzędzie kształtujemy my, sedziowie na sali i jak pisze violan zetknięcie z brutalną rzeczywistością tylko nas pogrąża.
Nie wspomnę już, że często na spotkaniach z ludźmi dopytuję się o ich ocenę naszej pracy i jak zauważam, to jedyne co my robimy to siedzenie na sali rozpraw - nie mamy żadnych innych zajęć (pracujemy 2-3 dni tygodniowo), a za uzasadnienia to nam dodatkowo płacą, bo przeciez za opinie np. biegłych płaci się
Czy aplikacja ogólna będzie likwidowana
http://www.rp.pl/artykul/757746,851397-Aplikacje--Reforma-aplikacji-ogolnej.html
Kiedy ja doczekam się czasów, w których osoby odpowiedzialne za złożenie (zatwierdzenie) projektu zmian w sądownictwie, będa odpowiadały za to???
Sam (osobiscie) zmarnowałem kilkadziesiąt godzin, na oprotestowywanie tej formy kształcenia, robiło to samo kilkuset sedziów.... "My wiemy lepiej" - padały odpowiediz, a teraz? Człowieka, aż trafia.
I nic się nie kończy - wszyscy zwracają uwage, że art. 20 USP jest bardzo, ale to bardzo wątpliwy konstytucyjnie. I co by się stało, gdyby poczekać te kilka miesięcy na orzeczenie TK?
Wprawdzie, chociaż osobiście nie jestem jakoś przekonany do TK, (gdyby chciał rozpoznawać sprawę właściwie, to przed 28 marca powinien wydac chociażby orzeczenie w zakresie zarzutu "naruszenie tryby uchwalania ustawy" i w ten sposób rozwiązać całość problemów z nowelizacją) to w razie stwierdzenia niekonstytucyjności 20-tki - czy Minister odpowie za swój czyn? Wątpię...
Dałem się namówic na jeden odcinek "Prawa Agaty" i więcej nie dam rady;
no bo jak jeśli prawnicy twierdżą, że podejrzana czy oskarżona zeznaje a po wpłynięciu a/o do sądu obrońca otrzymuje zezwolenie na widzenie z oskarżoną od prokuratora
"Jarosiński" napisał:
Dałem się namówic na jeden odcinek "Prawa Agaty" i więcej nie dam rady;
no bo jak jeśli prawnicy twierdżą, że podejrzana czy oskarżona zeznaje a po wpłynięciu a/o do sądu obrońca otrzymuje zezwolenie na widzenie z oskarżoną od prokuratora
I to są właśnie te potworki, które nazywa się edukacją społeczeństwa. Ta kaucja, ta kara więzienia, to aresztowania przez policjanta ( ), zeznania oskarżonego, zawiasy, zasądzanie wyroku itp.
"jarocin" napisał:
Na fejsie hot news: kilkustronicowe stanowisko MF dot. zamrożenia wynagrodzeń
Nie mogę znaleźć!
"Dreed" napisał:
Czy aplikacja ogólna będzie likwidowana
http://www.rp.pl/artykul/...ji-ogolnej.html
Kiedy ja doczekam się czasów, w których osoby odpowiedzialne za złożenie (zatwierdzenie) projektu zmian w sądownictwie, będa odpowiadały za to???
oj tam. Osoby orzekają teraz w nsa w sprawie skarg aplikantów kssip
"Yossarian" napisał:
...
oj tam. Osoby orzekają teraz w nsa w sprawie skarg aplikantów kssip
Nie wierzę... Jestem pewien, że złożą oświadczenie o wyłączeniu się
Będą ogłaszane konkursy na referendarza sądowego
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/606570,beda_oglaszane_konkursy_na_referendarza_sadowego.html
"jarocin" napisał:
Na fejsie hot news: kilkustronicowe stanowisko MF dot. zamrożenia wynagrodzeń
to chyba dla potrzeb skargi w TK?a gdzie to można namierzyć ?
Jest i tutaj opinia MF. Ktoś podaje kłamliwe dane. U mnie w SR nikt nie otrzymuje takiego średniego wynagrodzenia, nawet Prezes. Więc jak jest możliwe, że średnio SSR zarabia 9401 zł brutto.
http://www.trybunal.gov.pl/OTK/ezd/sprawa_lista_plikow.asp?syg=K%201/12
"rbk" napisał:
Jest i tutaj opinia MF. Ktoś podaje kłamliwe dane. U mnie w SR nikt nie otrzymuje takiego średniego wynagrodzenia, nawet Prezes. Więc jak jest możliwe, że średnio SSR zarabia 9401 zł brutto.
http://www.trybunal.gov.pl/OTK/ezd/sprawa_lista_plikow.asp?syg=K%201/12
A mi się podoba już sam początek opinii MF:
Na wstępie pragnę podkreślić, iż orzeczenie o niezgodności z Konstytucją RP przywołanych
powyżej przepisów art. 22 i 23 ustawy okołobudżetowej wywołałoby wielowymiarowe skutki,
nie tylko ekonomiczne, ale także o podłożu społecznym i międzynarodowym. Konsekwencje
przyjętego orzeczenia powinny zatem być rozpatrywane z uwzględnieniem wszystkich tych
aspektów łącznie.
To jakaś paranoja - kolejne oficjalne stanowisko przedstawicieli rządu, ktorzy mówią - "łamcie lub naginajcie prawo" bo cos tam wywoła niekorzystne skutki. Co "konia obchodzi, ze się wóz wywrócił"? Prawo jest prawem i tak ma być oceniane. jeżeli jest coś zgodne z Konstytucja - ok, przyjmuję do wiadomosci, ale taka argumentacja? To chyba tylko w Polsce jest możliwa..
"rbk" napisał:
Ktoś podaje kłamliwe dane
Nawet nie ktoś ale pan minister finansów. Średnio ponad 10 tys.? Wolne żarty. Wiem, że politycy......mijają sie z prawdą ale to jest już @#$%&@#
Ciekawi mnie jakież to międzynarodowe skutki miałoby wywołać orzeczenie o niezgodności zamrożenia sędziom płac z Konstytucją.
"Dreed" napisał:
To jakaś paranoja - kolejne oficjalne stanowisko przedstawicieli rządu, ktorzy mówią - "łamcie lub naginajcie prawo" bo cos tam wywoła niekorzystne skutki
Ja rozumiem gdyby to mówił "szary Kowalski" bo chłopina się może nie znać i przejaskrawia ale pan od państwowej kasy???!!! Czyli prawo jest bez znaczenia? Do łamania, do omijania, do manipulowania? A jakie to niby skutki międzynarodowe nasze 300 zł miesięcznie wywoła? Śmiech na sali.....
"violan" napisał:
A jakie to niby skutki międzynarodowe nasze 300 zł miesięcznie wywoła? Śmiech na sali.....
Nooo, ewentualni winni wtopy będą (oby!) mieć mniejsze szanse na objęcie poważnych stanowisk w organach międzynarodowych
Jeśli dobrze zrozumiałem, to sam Prezes TK zwrócił się do MF o wskazanie tych skutków na wypadek, gdyby jednak uznali zamrożenie za niekonstytucyjne... Czyli, rozumując w tym kierunku, zależnie od skutków finansowych orzeczenie może zostać uznane za zgodne z Konstytucją lub za niezgodne??!!
Hmmm... dziwnie mi to wygląda, ale jakoś tak pasuje do tego, co słyszałem o tym, komu do referatu w TK ta sprawa została przydzielona....
"violan" napisał:
Dałem się namówic na jeden odcinek "Prawa Agaty" i więcej nie dam rady;
no bo jak jeśli prawnicy twierdżą, że podejrzana czy oskarżona zeznaje a po wpłynięciu a/o do sądu obrońca otrzymuje zezwolenie na widzenie z oskarżoną od prokuratora
I to są właśnie te potworki, które nazywa się edukacją społeczeństwa. Ta kaucja, ta kara więzienia, to aresztowania przez policjanta ( ), zeznania oskarżonego, zawiasy, zasądzanie wyroku itp.
Violan, bo jak wiadomo prawidłowo powinno się mówić "skazać na wyrok".
"Voyto" napisał:
Jeśli dobrze zrozumiałem, to sam Prezes TK zwrócił się do MF o wskazanie tych skutków na wypadek, gdyby jednak uznali zamrożenie za niekonstytucyjne... Czyli, rozumując w tym kierunku, zależnie od skutków finansowych orzeczenie może zostać uznane za zgodne z Konstytucją lub za niezgodne??!!
Hmmm... dziwnie mi to wygląda, ale jakoś tak pasuje do tego, co słyszałem o tym, komu do referatu w TK ta sprawa została przydzielona....
Ten "robudżetowo-ekonomiczny" kierunek wykładni nie jest w TK nowy. Było kiedyś np. słynne i bardzo znaczące orzeczenie o waloryzacji emerytur (o ile mnie pamięć nie myli ).
"Voyto" napisał:
Jeśli dobrze zrozumiałem, to sam Prezes TK zwrócił się do MF o wskazanie tych skutków na wypadek, gdyby jednak uznali zamrożenie za niekonstytucyjne... Czyli, rozumując w tym kierunku, zależnie od skutków finansowych orzeczenie może zostać uznane za zgodne z Konstytucją lub za niezgodne??!!
Hmmm... dziwnie mi to wygląda, ale jakoś tak pasuje do tego, co słyszałem o tym, komu do referatu w TK ta sprawa została przydzielona....
Dla przypomnienia:
Bunt przeciwko Rostowskiemu. Pomysł niezgodny z konstytucją?
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/367460,minister-finansow-bedzie-decydowal-o-budzecie-sadow.html
..Taki projekt nie powinien nigdy stać się obowiązującym prawem. Gdyby tak się stało, od tego jest TK, żeby przywrócić porządek prawny zgodny z ustawą zasadniczą – stwierdza.
Zmiany wprowadza ustawa okołobudżetowa, aby ujednolicić w 2012 r. praktyki w zakresie wykonywania budżetu państwa. Resort finansów wskazuje, że budżety sądów, TK, NSA i SN są planowane autonomicznie i nie podlegają ograniczaniu przez ministra finansów, dlatego nowe rozwiązania nie wpłyną na niezawisłość wymiaru sprawiedliwości.
Prof. Rzepliński twierdzi jednak, że projektowane przepisy są niezgodne z art. 10 i art. 173 konstytucji. Pierwszy z nich mówi o trójpodziale władz (między wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą), drugi stanowi, że sądy i trybunały są odrębne i niezależne od innych władz.
I ten kto pamieta, to wie, że zaraz budżet TK przestał być we władztwie MF. Dlatego też, nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakiegokolwiek rozstrzygnięcia TK (niezaleznie w którą stronę), żeby w uzasadnieniu znalazło się chociaż jedno zdanie o skutkach finansowych lub miedzynarodowych.
to ja proponuję małą podpowiedź dla TK
z odpowiedzi MF wyczytałem, że koszt roczny waloryzacji dla sędziów i zawodów podczepionych to
93,8 mln złotych, co stanowi
5,38 % kosztów budowy Stadionu Narodowego, na którym nic nie zarobimy, a który będziemy utrzymywać
0,11 % ogólnych kosztów Euro-fantazji,
24% szacunkowego wpływu z biletów na Euro, które zgarniają UEFA i PZPN
albo z innej beczki
19% kosztów funkcjonowania gabinetów politycznych
o to MF się nie martwi szukając źródeł finansowania deficytu
"wanam" napisał:
to ja proponuję małą podpowiedź dla TK
z odpowiedzi MF wyczytałem, że koszt roczny waloryzacji dla sędziów i zawodów podczepionych to
93,8 mln złotych, co stanowi
5,38 % kosztów budowy Stadionu Narodowego, na którym nic nie zarobimy, a który będziemy utrzymywać
0,11 % ogólnych kosztów Euro-fantazji,
24% szacunkowego wpływu z biletów na Euro, które zgarniają UEFA i PZPN
albo z innej beczki
19% kosztów funkcjonowania gabinetów politycznych
o to MF się nie martwi szukając źródeł finansowania deficytu
$%@*&^$% :[ :[ <wnerw> <nerwus> <wnerw>
"wanam" napisał:
to ja proponuję małą podpowiedź dla TK...
Mam nadzieję, że któryś z uczestników postępowania przed TK zdecyduje się na napisanie rozsądnej odpowiedzi na to stanowisko MF przedstawiającej również te (lub tym podobne) argumenty.
Zwróciłem uwagę m.in. na to, że w tym stanowisku MF pokazuje się relacje pensji sędziowskich (swoją drogą z księżyca wziętych!) do różnych grup zawodowych, ale jakoś nie wskazano jakie są te relacje do uposażeń otrzymywanych przez osoby sprawujące pozostałe dwie władze (posłów, senatorów, premiera, ministrów...). Niech zgadnę... celowy zabieg? Wówczas to wyglądałoby zupełnie inaczej.
Również nie wskazano jakie są relacje wynagrodzeń tych dwóch pozostałych władz do średniej krajowej w Polsce i innych krajach europejskich. Takie dane stawiałyby nasze wynagrodzenia w zupełnie innym świetle. Piękna manipulacja danymi statystycznymi!
"Voyto" napisał:
to ja proponuję małą podpowiedź dla TK...
Mam nadzieję, że któryś z uczestników postępowania przed TK zdecyduje się na napisanie rozsądnej odpowiedzi na to stanowisko MF przedstawiającej również te (lub tym podobne) argumenty.
Zwróciłem uwagę m.in. na to, że w tym stanowisku MF pokazuje się relacje pensji sędziowskich (swoją drogą z księżyca wziętych!) do różnych grup zawodowych, ale jakoś nie wskazano jakie są te relacje do uposażeń otrzymywanych przez osoby sprawujące pozostałe dwie władze (posłów, senatorów, premiera, ministrów...). Niech zgadnę... celowy zabieg? Wówczas to wyglądałoby zupełnie inaczej.
Również nie wskazano jakie są relacje wynagrodzeń tych dwóch pozostałych władz do średniej krajowej w Polsce i innych krajach europejskich. Takie dane stawiałyby nasze wynagrodzenia w zupełnie innym świetle. Piękna manipulacja danymi statystycznymi!
ale nie strzępcie języka tylko wyszukujcie takie argumenty jak wanam - najlepiej z podaniem źródła danych
będziemy chcieli przystąpić do postępowania przed TK, więc się przydadzą
"wanam" napisał:
to ja proponuję małą podpowiedź dla TK
z odpowiedzi MF wyczytałem, że koszt roczny waloryzacji dla sędziów i zawodów podczepionych to ...
Dla oceny skargi istotny jest tylko koszt waloryzacji dla sędziów a nie dla wszystkich grup powiązanych czyli ok. 40 mln zł. Każdy parlamentarzysta gdyby oddał z otrzymywanych świadczeń (uposażenia, diety, kwot na biuro, dodatków) po 6000 zł miesięcznie to wyszłoby tyle samo a parlamentarzystom i tak zostawałoby ok. 20.000 zł. Dodatkowo same ich koszty przelotów samolotami to 1/5 tej kwoty (8 mln) Gdyby i władza wykonawcza się dołożyła to można by zaoszczędzić jeszcze więcej. Jak solidarność to solidarność. Zamrażajmy tym co mają mniej a tnijmy tym co mają więcej. Jak minister mówi, że my zarabiamy i tak za dużo a w każdym razie dużo to niech spojrzy na swoje wynagrodzenie i dostosuje je do średniego wynagrodzenia sędziego. Jeśli natomiast on jest ponad nami to tym bardziej można wymagać od niego więcej (jeśli dobrze rozumiem jego przekaz)
"Jarosiński" napisał:
Dałem się namówic na jeden odcinek "Prawa Agaty" i więcej nie dam rady;
no bo jak jeśli prawnicy twierdżą, że podejrzana czy oskarżona zeznaje a po wpłynięciu a/o do sądu obrońca otrzymuje zezwolenie na widzenie z oskarżoną od prokuratora
ha ha ha mam to samo, ale i tak luuuuuubię ten serial , bo wystepuje tam Bydgoszcz, Bydgoszcz, Bydgoszcz i jeszcze wystąpi...
"gilgamesz" napisał:
Dla oceny skargi istotny jest tylko koszt waloryzacji dla sędziów a nie dla wszystkich grup powiązanych czyli ok. 40 mln zł.
wiem, pisałem o wraz z zawodami podczepionymi, posłużyłem się bowiem pismem MFu
Wanam, skąd masz te dane? Podeślij źródło zarządowi IS.
A może TK uzna niekonstytucyjność zamrożenia w 2012 r., ale z uwagi na trudną sytuację budżetową odroczy wejście tego orzeczenia w życie do 1. stycznia 2013. roku?
To by było salomonowe rozwiązanie.
"TGC" napisał:
A może TK uzna niekonstytucyjność zamrożenia w 2012 r., ale z uwagi na trudną sytuację budżetową odroczy wejście tego orzeczenia w życie do 1. stycznia 2013. roku?
To by było salomonowe rozwiązanie.
TGC prorok? Nie da się wykluczyć ...
"kowboj" napisał:
Wanam, skąd masz te dane? Podeślij źródło zarządowi IS.
Ok. wszystkie dane co do wydatków na euro są na stronie spółki PL.2012
tu przykład kosztów stadionu
http://www.2012.org.pl/pl/euro-2012/co-zostanie-po-euro/lista-inwestycji/kluczowe/item/11-stadion-narodowy-w-warszawie.html
http://praca.wp.pl/title,Ujawniamy-szokujace-dane-Ile-limuzyn-ma-rzad-Tuska,wid,14372227,wiadomosc.html
a kierowcy w emesie srednio prawie 5 kawałków zarabiają
"Mira" napisał:
ha ha ha mam to samo, ale i tak luuuuuubię ten serial , bo wystepuje tam Bydgoszcz, Bydgoszcz, Bydgoszcz i jeszcze wystąpi...
No to pewnie włodarze miasta nieźle zabulili, za osadzenie tam akcji
Ale to dobrze, bo Bydgoszcz robi się coraz piękniejsza i jest co pokazywać - oby tak dalej !
Dzięki Pioter tak, wydano ogromne pieniądze za te trzy odcinki i wzmianki w tekście . w tym pierwszym odcinku pokazano moim zdaniem najładniejsze zakątki, aż boje się co pokażą w następnych
"jarocin" napisał:
ale nie strzępcie języka tylko wyszukujcie takie argumenty jak wanam - najlepiej z podaniem źródła danych
będziemy chcieli przystąpić do postępowania przed TK, więc się przydadzą
po przeczytaniu pierwszych akapitów rzuca się w oczy, że przekłamania zawarte są w samym stanowisku - np. dotyczące mnożników, które są przecież wymienione w usp i znacząco się różnią
relacja przeciętnego wynagrodzenia sędziów do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
w gospodarce narodowej kształtuje się następująco:
wynagrodzenie sędziego sądu apelacyjnego/wynagrodzenie w gospodarce narodowej - 4,64
wynagrodzenie sędziego sądu okręgowego/wynagrodzenie w gospodarce narodowej - 4,01
7
wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego/wynagrodzenie w gospodarce narodowej - 3,14
wynagrodzenie sędziów ogółem/wynagrodzenie w gospodarce narodowej- 3,45.
następny kwiatek:
Niepokój budzi już jednak stwierdzenie, iż system ten stanowi jedną
z podstawowych gwarancji prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości,
zaś zasady kształtowania wynagrodzeń sędziowskich powinny być uniezależnione
od ingerencji władzy wykonawczej i ustawodawczej.
to jest już ewidentnie sprzeczne z orzecznictwem TK, cytowanym w naszych pozwach
i następny :
Należy podkreślić, że zaskarżone przepisy ustawy okołobudżetowej nie naruszają istoty tego mechanizmu. Punkt odniesienia pozostaje ten sam, a jedynie na ściśle określony czas zostaje utrzymany ten sam rok kalendarzowy, do którego mechanizm ten się odnosi.
"mechanizm" składa się z dwóch członów: średniej z poprzedniego roku i mnożnika. Każde naruszenie któregokolwiek z tych członów jest naruszeniem "mechanizmu".
Należy podkreślić, że również obowiązujące przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych, jak i o Sądzie Najwyższym przewidują możliwość utrzymania niezmienności wynagrodzeń sędziów rok do roku.
owszem - pod warunkiem, że średnia krajowa nie rośnie
itd.
"iga" napisał:
po przeczytaniu pierwszych akapitów rzuca się w oczy, że przekłamania zawarte są w samym stanowisku - np. dotyczące mnożników, które są przecież wymienione w usp i znacząco się różnią
Myślę że to są średnie z wliczonym stażem i dodatkami funkcyjnymi. Inaczej tego nie da się wytłumaczyć. Opinia publiczna i media na to się nabiorą. Mimo wszystko mam nadzieję, że TK nie.
Poza tym nie chce mi się komentować tych wypocin.
http://wyborcza.pl/1,75478,11439583,Sedzia_chce_od_ABW_pol_miliona.html
tak działają pozostałe władze względem sędziów
A i z pewnością do średniej doliczono trzynastkę. I wszystko jasne.
Mam propozycje aby w każdym sądzie samodzielnie ustalić średnie wynagrodzenie i odpowiedzieć Panu Ministrowi.
http://praca.wp.pl/title,Oto-rozpasanie-urzednikow-1000-zl-nagrody-dla,wid,14200252,wiadomosc.html
Ciekawe czy Pan Minister nagrody też dolicza do przeciętnego wynagrodzenia w ministerstwach.
Albo trochę historii
http://www.parkiet.com/artykul/839506.html
Ciekawe jak to wygląda aktualnie. Może tak zapytać ?
http://www.rp.pl/artykul/792777,851673-Sad-w-Krakowie-bedzie-kupowac-towary-i-uslugi-dla-wszystkich-sadow-powszechnych.html
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-erecinski-przymus-adwokacko-radcowski-od-sadu-okregowego-poczawszy
Prof. Ereciński: przymus adwokacko-radcowski od sądu okręgowego począwszy
Konsultacje społeczne to czysta formalność
Naruszenie procedur konsultacji społecznych stało się standardem tworzenia lepszego prawa przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/607017,konsultacje_spoleczne_to_czysta_formalnosc.html
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/wokanda-12/news/368/racjonalizacja-nie-oszczednosci
Proszę. Teraz studentki prawa pałnią wiodącą rolę w reformie sądownictwa. Nie parlament, nie sędziowie, nie KRS tylko studenci. Może jeszcze jakiś równie "fachowy" artykuł gimnazjaliski, albo absolwentki przedszkola.
[ Dodano: Pią Mar 30, 2012 11:34 am ]
No i tradycjnie już na forum brak edycji.
"Yossarian" napisał:
Konsultacje społeczne to czysta formalność
Naruszenie procedur konsultacji społecznych stało się standardem tworzenia lepszego prawa przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/607017,konsultacje_spoleczne_to_czysta_formalnosc.html
Autorka to moja była, nieodżałowana asystentka - wprawdzie już aplikant radcowski ale nadal walczy o pozycję asystentów. Szacunek
"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,11439583,Sedzia_chce_od_ABW_pol_miliona.html
tak działają pozostałe władze względem sędziów
Zachęcam wszystkich do przeczytania tego artykułu, bo moim zdaniem jest po prostu szokujący. Przecież gdyby ta sprawa dotyczyła polityka, a nie sędziego, mielibyśmy już pewnie ze trzy komisje śledcze. A tu cicho.
"Łukasz" napisał:
Konsultacje społeczne to czysta formalność
Naruszenie procedur konsultacji społecznych stało się standardem tworzenia lepszego prawa przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
http//prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/607017,konsultacje_spoleczne_to_czysta_formalnosc.html
Autorka to moja była, nieodżałowana asystentka - wprawdzie już aplikant radcowski ale nadal walczy o pozycję asystentów. Szacunek !
Szacunek dla niej i gratulacje za świetny tekst, niepokorna dusza skąd ja to znam ja mam wrażenie, że w MS-ie zmieniają się Ministrowie, podsekretarze stanu ale osoby z poszczególnych departamentów tkwią tam niezaleznie od tego, jaka opcja polityczna jest u steru władzy
"cezary" napisał:
Yossarian napisał/a:
Konsultacje społeczne to czysta formalność
Naruszenie procedur konsultacji społecznych stało się standardem tworzenia lepszego prawa przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://prawo.gazetaprawna...formalnosc.html
Autorka to moja była, nieodżałowana asystentka - wprawdzie już aplikant radcowski ale nadal walczy o pozycję asystentów. Szacunek
Szacunek dla niej i gratulacje za świetny tekst, niepokorna dusza skąd ja to znam ja mam wrażenie, że w MS-ie zmieniają się Ministrowie, podsekretarze stanu ale osoby z poszczególnych departamentów tkwią tam niezaleznie od tego, jaka opcja polityczna jest u steru władzy
aż się zaczerwieniłam,
Dodam, że znalazłam też stronę Komisji Europejskiej, gdzie można zgłaszać tego typu przypadki celem zajęcia się przez Komisję naruszeniem
Need, dobra robota....
Need, doskonały artykuł
wreszcie ktoś opisał tę farsę, w którą nas wplątują
u mnie SO przesyła niżej te maile z projektami z pismem przewodnim, że brak uwag będzie traktowany jako niezgłoszenie zastrzeżeń (niezależnie czy zostaje już tylko 3 dni lub 1 dzień czasu). Poprosiłam kierowniczkę mojego OA, by zadzowniła i ustaliła w SO, czy takie zastrzeżenie pochodzi z pism MSu - otóż nie, panie sobie same je dopisały "żeby wszystki było jasne"
"need" napisał:
aż się zaczerwieniłam,
Dodam, że znalazłam też stronę Komisji Europejskiej, gdzie można zgłaszać tego typu przypadki celem zajęcia się przez Komisję naruszeniem
Lepiej żeby koleżanka się zarumieniła, bo czerwony źle się kojarzy A poza tym, pełen szacunek. Krótko, zwięźle, na temat i z przytupem.
bardzo dziekuje, artykuł pisałam 3 tygodnie temu, ale z pewnym zaciekawieniem przeczytałam dzisiaj to:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/606974,kasprzycka_rzadu_nie_traktuje_powaznie_nawet_on_sam.html
a następnie to:
http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/szczegoly.php?pismo=1634041
może wspólne wystąpienie do RPO w sprawie konsultacji społecznych przy usp i rozporządzeniach??
"need" napisał:
bardzo dziekuje, artykuł pisałam 3 tygodnie temu, ale z pewnym zaciekawieniem przeczytałam dzisiaj to:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/606974,kasprzycka_rzadu_nie_traktuje_powaznie_nawet_on_sam.html
a następnie to:
http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/szczegoly.php?pismo=1634041
może wspólne wystąpienie do RPO w sprawie konsultacji społecznych przy usp i rozporządzeniach??
Pomysł dobry. Za zarząd się nie wypowiadam ale osobiście mi się podoba
"Łukasz" napisał:
bardzo dziekuje, artykuł pisałam 3 tygodnie temu, ale z pewnym zaciekawieniem przeczytałam dzisiaj to:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/606974,kasprzycka_rzadu_nie_traktuje_powaznie_nawet_on_sam.html
a następnie to:
http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/szczegoly.php?pismo=1634041
może wspólne wystąpienie do RPO w sprawie konsultacji społecznych przy usp i rozporządzeniach??
Pomysł dobry. Za zarząd się nie wypowiadam ale osobiście mi się podoba
ja też za swój zarzad nie wypowiadam się również, ale już kiedyś pisałam takie wystąpienie do RPO (za obywatela) i skutek był piorunujący - tu się tego nie spodziewam, znaczy tego skutku, ale uprzejme wystąpienie do MS bez wątpienia odniesie jakiś skutek - czkawkę, zadławienie czy co tam wyjdzie - a to bezcenne
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/postepowanie-dyscyplinarne-wobec-sedziego-za-jazde-po-pijanemu
Postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego za jazdę po pijanemu
http://kontakt24.tvn.pl/temat,anonimowi-sie-budza-padly-strony-sadow,40037.html?categoryId=2
co wy na to
[ Dodano: Sob Mar 31, 2012 8:39 am ]
o jakie bazy danych sr chodzi?
bazy danych są bardzo obszerne i bogata. System szpitalny to dane o wszystkich pracownikach, pacjentach ich rodzinach które zostały upoważnione do dostępu do informacji. Myślę że w systemie komputerowym sądu rejonowego też coś ciekawego się znajdzie. No chyba nie będzie tam przewagi zapisu "z krzynki" nad danymi "wrażliwymi" :D :D :D
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/zaleglosci-sedziego-w-411-sprawach-panstwo-wyplaca-odszkodowania
Zaległości sędziego w 411 sprawach, państwo wypłaca odszkodowania
I tu jest akuratny obraz sytuacji panującej w naszym środowisku((
Gdyby sędzia B zmarł, rozczulalibyśmy się nad nim i rozpisywali nad znieczulicą nadzoru. A JA SIĘ PYTAM GDZIE BYŁ PRZEWODNICZĄCY WYDZIAŁU GDY SĘDZIA CHOROWAŁ, CZY PISAŁ MU PO POWROCIE TYLKO ZARZĄDZENIA O KONIECZNOŚCI PODJĘCIU CZYNNOŚCI (STARA METODA ŻEBY BYC CZYSTYM).
Ten przewodniczący wydziału także powinien miec postępowanie dyscyplinarne. I prezes sądu który ponaglał, zamiast zaradzic sytuacji.
Znamienne, że dopiero Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na zwiazek choroby sędziego z zaległościami. Nie zwrócił uwagi rzecznik, prezesi, PW oraz koleżanki i koledzy.
GRATULUJĘ POCZUCIA SPRAWIEDLIWOŚCI SĘDZIOM Z TEGO SĄDU REJONOWEGO I SĄDU OKRĘGOWEGO W ŁODZI.
"M.P." napisał:
I tu jest akuratny obraz sytuacji panującej w naszym środowisku((
Gdyby sędzia B zmarł, rozczulalibyśmy się nad nim i rozpisywali nad znieczulicą nadzoru. A JA SIĘ PYTAM GDZIE BYŁ PRZEWODNICZĄCY WYDZIAŁU GDY SĘDZIA CHOROWAŁ, CZY PISAŁ MU PO POWROCIE TYLKO ZARZĄDZENIA O KONIECZNOŚCI PODJĘCIU CZYNNOŚCI (STARA METODA ŻEBY BYC CZYSTYM).
Ten przewodniczący wydziału także powinien miec postępowanie dyscyplinarne. I prezes sądu który ponaglał, zamiast zaradzic sytuacji.
Znamienne, że dopiero Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na zwiazek choroby sędziego z zaległościami. Nie zwrócił uwagi rzecznik, prezesi, PW oraz koleżanki i koledzy.
GRATULUJĘ POCZUCIA SPRAWIEDLIWOŚCI SĘDZIOM Z TEGO SĄDU REJONOWEGO I SĄDU OKRĘGOWEGO W ŁODZI.
dla części zarządzających liczą się przecież tylko cyferki , własne kariery i spychanie roboty na innych, niewiele może mnie już zdziwić (
"M.P." napisał:
I tu jest akuratny obraz sytuacji panującej w naszym środowisku((
Gdyby sędzia B zmarł, rozczulalibyśmy się nad nim i rozpisywali nad znieczulicą nadzoru. A JA SIĘ PYTAM GDZIE BYŁ PRZEWODNICZĄCY WYDZIAŁU GDY SĘDZIA CHOROWAŁ, CZY PISAŁ MU PO POWROCIE TYLKO ZARZĄDZENIA O KONIECZNOŚCI PODJĘCIU CZYNNOŚCI (STARA METODA ŻEBY BYC CZYSTYM).
Ten przewodniczący wydziału także powinien miec postępowanie dyscyplinarne. I prezes sądu który ponaglał, zamiast zaradzic sytuacji.
Znamienne, że dopiero Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na zwiazek choroby sędziego z zaległościami. Nie zwrócił uwagi rzecznik, prezesi, PW oraz koleżanki i koledzy.
GRATULUJĘ POCZUCIA SPRAWIEDLIWOŚCI SĘDZIOM Z TEGO SĄDU REJONOWEGO I SĄDU OKRĘGOWEGO W ŁODZI.
Nie znam tej sprawy, ale z opisu wynika, że nie wiadomo czy stan zdrowia był przyczyną zaległości (ma to być zbadane - stąd uchylenie) Pytania więc trochę przedwczesne. Podobnie jak gratulacje.
Wszystko jedno, Gilgameszu. Skoro w 400 sprawach przez 15 m-cy nie podjęto czynności - to gdzie, pytam się, byli w tym czasie przełożeni?!
Przecież to jest ich główna racja bytu: równomierny rozdział spraw + dbanie, żeby te sprawy się toczyły.
Jak sędziego nie ma, jak nie podejmuje czynności - to obowiązkiem pW jest podjęcie takich działań, żeby sprawy ruszyły z miejsca. A nie - karteczke w akta i tyle.
Nikt mi nie powiem, że nikt z kolegów z wydziału nie zauważy;l przez 3 lata, że dzieje się coś złego.
po prostu wszyscy mieli to w nosie.
Dlaczego nikt mu nie pomógł - jeśli wymagał pomocy?
A jeśli nie wymagał, tylko był leniem i sobie bimbał - to dlaczego nikt wcześniej nie złożył wniosku do rzecznika o zdjęcie go z urzędu?
Jeśli wymagał pomocy to zgoda, powinno zrobić się coś więcej. Tego jednak nie wiemy.
Sąd to nie przedszkole, każdy sam odpowiada za swoje sprawy. Z tekstu wynika, że reagowano zwracając uwagę, kierując wytyki w końcu inicjując postępowanie dyscyplinarne. Moim zdaniem tak to powinno wyglądać (jeśli przyczyny opóźnień nie były niezależne od sędziego). Jak ktoś komuś powierza decydowanie o cudzym losie to nie można go traktować jak dziecka i stać nad nim z batem, żeby pracował rzetelnie, albo zabierać mu sprawy i dawać innym. Obcy mi jest taki model funkcyjnych, choć w wielu miejscach tak to działa.
mam takie zdanie jak Joasia.
W kontekście uchylenia sprawy do ponownego rozpoznania w szczególności jednak zwróciłam uwagę na ten aspekt:
Sędzia sprawozdawca Mirosław Bączyk wymienił konkretne liczby: w 2009 r. sędzia B. 59 dni przebywał na zwolnieniu lekarskim, a w 2010 r. ; 85 dni, zaś w 2011 roku 143 dni był nieobecny w sądzie.
każdy sam odpowiada za swoje sprawy
Tak to można mówić do stron. Nie nie mamy żadnych swoich spraw. To nie są sprawy nasze, tylko procesujących się ludzi.
Jak człowiek pół czasu pracy spędza na zwolnieniu, to nie mów, że PW ma mieć to w nosie.
Wiecie, ostatnio nasz SO stwierdził przewlekłość, bo PW skierował sprawę do referatu sędziego, który był na 2-miesięcznym urlopie. To był normalny urlop, wypoczynkowy. Po powrocie z urlopu sędzia jak już się wykopał spod sterty akt, które go przywaliły po otwarciu szafy - a do tej szafy trafiał mu przecież przez cały urlop nowy wpływ - to w ciągu jakichś dwóch miesięcy dotarł i do tej sprawy i ją wyznaczył na termin. Stwierdzono przewlekłość spowodowana przez PW - bo nie powinien był kierować sprawy do sędziego przebywającego na dłuższym niż kilkudniowy urlopie.
Najpierw się wszyscy bardzo zdumieliśmy. Ale potem po przemyśleniu przyznałam im rację. Co to obchodzi stronę, że referent ma urlop? Sprawa powinna się toczyć - a rzeczą PW jest główkowanie, jak to technicznie zrobić.
W usp jest napisane, że rozprawę wyznacza PW. Kiedyś tak właśnie było (tzn. gdzieś w latach 70-tych). A teraz? Sprawa wpływa - PW tego samego dnia zakłada wpływ i sprawę rejestruje się na nazwisko referenta. Nawet jak tego referenta nie ma, bo jest na urlopie albo - na zwolnieniu.
To nie powinno tak być. Bo to powoduje, że nikt z nas nie ma tak naprawdę tego urlopu. Urlop stał się jedynie usprawiedliwionym opóźnieniem w wykonaniu roboty, którą i tak trzeba wykonać. A usprawiedliwienie kończy się z pierwszym dniem po urlopie. Przecież to absurdalne. Jak można wymagać, że człowiek zrobi w ciągu jednego dnia, czy nawet dwóch tygodni, albo i w miesiąc to, co normalnie robiłby przez 2 miesiące?
W przypadku tego sędziego było - jak wynika z artykułu - tak, że nie było go po parę miesięcy w roku, a w sprawach powstały mu wielomiesięczne zaległości. W 400 prawach - czyli referat jego nie wynosił 60 czy 120 spraw, tylko o wiele więcej. No jak można uważać, że to normalne? I że to wszystko powinno być na głowie tego referenta?
Przecież każdego normalnego człowieka to by miało prawo wykończyć.
Kilkanaście lat temu wydalono ze służby sędziego za to, że przez ponad rok nie pojawił się w sądzie - bez usprawiedliwienia. Nikt się jakoś wtedy nie zastanowił - a co robił przez ten czas jego PW? Nie widział, że sędzia nie przychodzi do pracy? A co robili jego koledzy? Nie widzieli, że go nie ma?
Ciekawe, czy ktoś się zainteresował, co się dzieje z tym sędzią, na co choruje, czy może trzeba mu pomóc, może trzeba rozdzielić jego referat, może trzeba przejąć jego sprawy, bo może ma kłopoty i nie jest w stanie ich sądzić? Czy też wszyscy uznali - że jest dorosły; w referacie ma swoje sprawy, to niech sobie z nimi radzi; dopóki go nie przeniosą w stan spoczynku, to nikt nie będzie tego sądził od nowa, bo każdy ma i tak wystarczająco roboty ze swoimi sprawami?
[ Dodano: Sob Mar 31, 2012 7:05 pm ]
O raju, ile literówek... Sorry... Dlaczego nie ma edycji?
Poprawione. Mod
Joasiu, wiele racji jest w tym co piszesz, jednak jeśli przyjąć że w czasie urlopu czy usprawiedliwionego zwolnienia sędziemu nie przydzielany jest wpływ to ewidentnie na niekorzyść wychodziłyby osoby zdrowie i nie biorące długich urlopów. ja wiem że są sytuacje ekstremalne i wówczas masz rację, ale to nie może być zasadą, że jak nie ma sędziego to wstrzymuje sie mu wpływ, a jak długo choruje to dzieli sie jego decernat (referat). Ja z dawnych czasów mam jedno bardzo przykre wspomnienie, kiedy byłam na asesurze i jako wówczas osoba bez rodziny poświęcałam niemal cały czas na pracę (wiadomo asesura = najgorsze syfy na start + zero doświadczenia) i pracowała z nami osoba która była chorowita i miała 2 małych dzieci, a ponadto, niestety mało sprawna w orzekaniu. Doszło do tego ,że jej referat był dwa razy taki jak pozostałych sędziów w wydziale. Wtedy PW, tak jak mówisz, podzielił ten jej decernat na wszystkich, a raczej wyrównał tak aby wszyscy mieli po równo. Większość odebrała to jako zachętę do obniżenia wydajności , bo skoro premią za sprawne załatwianie spraw ma być dorzutka od tych co pracują wolniej (choćby i usprawiedliwienie) to jednak musi być demotywujące.
"Joasia" napisał:
Tak to można mówić do stron. Ny nie mamy żadnych swoich spraw. to nie są sprawy nasze, tylko procesujących się ludzi.
to są też nasze sprawy a nie tylko stron.
"Joasia" napisał:
Jak człowiek pół czasu pracy spędza na zwolnieniu, to nie mów, że PW ma mieć to w nosie.
Nic takiego nie mówiłem
"Joasia" napisał:
PW - bo nie powinien był kierowac sprawy do sędziego przebywającego na dłuższym niż kilkudniowy urlopie.
Zgadzam się, sędzia nie powinien otrzymywać kolejnej sprawy do rozpoznania w czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy.
"Joasia" napisał:
W przypadku tego sędziego było - jak wynika z artykułu - tak, że nie było go po parę miesięcy w roku, a w sprawach powstały mu wielomiesięczne zaległości. W 400 prawach - czyli referat jego nie wynosił 60 czy 120 spraw, tylko o wiele więcej. No jak można uważać, że to normalne? I że to wszystko powinno być na głowie tego referenta?
Przecież każdego normalnego człowieka to by miało prawo wykończyć.
Sąd który analizował tę sprawę i wie o niej więcej niż ja nie uznał jej za ta oczywistą i stwierdził, że trzeba to zbadać.
"gilgamesz" napisał:
Sąd który analizował tę sprawę i wie o niej więcej niż ja nie uznał jej za ta oczywistą i stwierdził, że trzeba to zbadać.
Ze szczątkowych informacji prasowych wynika, że wcześniej wszystkich interesował stan jego referatu, a nie stan zdrowia
"Joasia" napisał:
Skoro w 400 sprawach przez 15 m-cy nie podjęto czynności - to gdzie, pytam się, byli w tym czasie przełożeni?!
Przecież to jest ich główna racja bytu: równomierny rozdział spraw + dbanie, żeby te sprawy się toczyły.
Jak sędziego nie ma, jak nie podejmuje czynności - to obowiązkiem pW jest podjęcie takich działań, żeby sprawy ruszyły z miejsca.
Żaden mój pw czy prezes nigdy nie dopuścili by do takiego stanu rzeczy i to niezależnie od tego, jakie miałyby być przyczyny tak długiej bezczynności w tak dużej ilości spraw jednego i tego samego sędziego.
Tam zdarzyło się coś bardzo dziwnego...
Mira, ja wiem, że masz dużo racji. Nie wiem, jak to zrobić, żeby nie było tak biblijnie: ten, co ma, to temu będzie dołożone, a ten, co nie ma, to zabiora mu i to, co ma. Wiem, że to niedobre i demotywujące.
Z drugiej strony - ten system z dokładaniem spraw w czasie nieobecności - to też jest chore.
No już sama nie wiem - może po prostu trzeba wrócić do systemu zamrażarki, ewentualnie go jakoś zmogyfikować przez ruszenie właściwości miejscowej?
Bo tak jak jest - to albo kompletnie bezdusznie, albo demotywująco. I tak źle, i tak niedobrze.
Mam w wydziale sędziego na zwolnieniu od listopada. Decernat prawie został zlikwidowany. Nie wiem. gdzie tam był prezes i PW. Jakby u mnie tyle czasu sędziego nie było, a sprawy by leżały, to bym na 100 % z PW wyleciał.
1. no fakt z tej relacji, która omawiamy trochę mało wiadomo
2. z cyklu nie piszą, taka mnie konstatacja ogarnęła, czy obywatele wiedzą, w jakim teraz systemie znajduje się wymiar sprawidliwości. Otóż obecne zebranie sędziów polega na rzucaniu cyframi, podawanych po setne po przecinku, a dotyczącymi tego, ile spraw na sędziego, jaki współczynnik spraw starych i zaległości, wpływ w przeliczeniu na etaty, na wpływ etc. Nie są to zebraania w dawnym stylu, gdzie omawiamy sprawy, problemy orzecznicze, wymieniami się doświadczeniami i tym samym pozyskujemy tez sposób na te lepsza efektwyność, bo ktoś coś podpowie, bo coś już przerobione było, bo kogoś w tej wymianie myśli coś oświeci.
Co można zrobić, by wrócić do pozytywnych sposobów motywowania do dobrej pracy ?
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/607416,sedziowie_musza_pamietac_zeby_orzekac_w_duchu_konstytucji.html
"Obowiązek zamieszczenia w uzasadnieniu orzeczenia sądowego zapisu o jego zgodności z konstytucją korespondowałby z ww. artykułem oraz art. 8 ust. 2 konstytucji. "
"Kynas" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/607416,sedziowie_musza_pamietac_zeby_orzekac_w_duchu_konstytucji.html
"Obowiązek zamieszczenia w uzasadnieniu orzeczenia sądowego zapisu o jego zgodności z konstytucją korespondowałby z ww. artykułem oraz art. 8 ust. 2 konstytucji. "
No i jeszcze powinien być obowiązek zamieszczania w uzasadnianiu zwrotu że wyrok jest zgodny z kpc, kc, kp, kk, kpk, kartą atlantycką, itd ...
nie wiem czy było - ale jak ktoś chce się przekonac , że jest elitą , na nim, ciazy odpowiedzialnosć za ojczyznę i ze zarabia lepiej jak w Niemczech -to prosze bardzo:
Gowin o koniecznosci zamriożenia wynagrodzeń
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
Konsekwentnie stoję na stanowisku, że w dobie groźby kryzysu finansów publicznych ciężar ponoszenia koniecznych niedogodności ekonomicznych powinni wziąć na siebie w pierwszej kolejności przedstawiciele elit społecznych. Elitą są sędziowie.
znaczy ci co dostaną podwyżki w/g autora elitą nie są
"bruno" napisał:
nie wiem czy było - ale jak ktoś chce się przekonac , że jest elitą , na nim, ciazy odpowiedzialnosć za ojczyznę i ze zarabia lepiej jak w Niemczech -to prosze bardzo:
Gowin o koniecznosci zamriożenia wynagrodzeń
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
Zapewne Gowinowi chodziło o porównanie z zarobkami sędziów z NRD.
"bruno" napisał:
nie wiem czy było - ale jak ktoś chce się przekonac , że jest elitą , na nim, ciazy odpowiedzialnosć za ojczyznę i ze zarabia lepiej jak w Niemczech -to prosze bardzo:
Gowin o koniecznosci zamriożenia wynagrodzeń
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
Jak trzeba elicie coś zabrać, to jesteśmy elitą. Tylko wtedy, gdy o elity się dba, to przestajemy nagle nią być.
"kowboj" napisał:
nie wiem czy było - ale jak ktoś chce się przekonac , że jest elitą , na nim, ciazy odpowiedzialnosć za ojczyznę i ze zarabia lepiej jak w Niemczech -to prosze bardzo:
Gowin o koniecznosci zamriożenia wynagrodzeń
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
Jak trzeba elicie coś zabrać, to jesteśmy elitą. Tylko wtedy, gdy o elity się dba, to przestajemy nagle nią być.
Tako rzecze minisprawi - bo w tym szaleństwie jest metoda na budżetowego głoda... cóż za przewrotna... filozofia. Pożal się, Boże, zwłaszcza, że Wielki Tydzień się rozpoczyna.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,11462677,PKS_Kielce_znow_na_krawedzi__Bo_nie_moze_sprzedac.html
zawsze jest wina sądu! Interweniujący u polityków "rawie" sprzedali nieruchomości ale nie mogą sfinalizować umowy, bo "trzeba jeszcze uregulować prawa własności dwóch niewielkich działek". Wina sądu bo opieszały! a kto uczciwy, u licha, sprzedaje coś, co do niego nie należy, za grube miliony!? Strasznie mnie to wnerwia
"Philomea" napisał:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,11462677,PKS_Kielce_znow_na_krawedzi__Bo_nie_moze_sprzedac.html
zawsze jest wina sądu! Interweniujący u polityków "rawie" sprzedali nieruchomości ale nie mogą sfinalizować umowy, bo "trzeba jeszcze uregulować prawa własności dwóch niewielkich działek". Wina sądu bo opieszały! a kto uczciwy, u licha, sprzedaje coś, co do niego nie należy, za grube miliony!? Strasznie mnie to wnerwia
Mnie bardziej to :
"- Jestem bardzo zaniepokojona całą sytuacją... mówi poseł Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa PO w regionie świętokrzyskim. Pismo w sprawie PKS przekazała Jarosławowi Gowinowi, ministrowi sprawiedliwości. - Nie zrobiłabym tego, gdybym nie miała wrażenia, że cała procedura się nadmiernie przedłuża. Myślę, że sąd też powinien się zaangażować, żeby spółka zatrudniająca ponad 100 osób mogła przetrwać - dodaje posłanka."
Jeżeli się zaangażuje, może okazać się stronniczy, nieprawdaż?
działki PKS p r a w i e kupiła spółka; do licha jak można coś p r a w i e kupić?
rzecz jest taka, iż należy dbać o swoją nieruchomość tak jak o każdą inną rzecz, bo jak się coś zaczyna dzić, to p r a w i e nic nie idzie...
nie zamierzam bronić sądu, ani wypowiadać się na temat jego działań;rzeczą jednak całkowicie ludzką jest rezerwa do podchodzenia do wniosków stron, które nagle się p r a w i e spieszą.nie wiadomo ile sędzia ma spraw na głowie,jak działali pełnomocnicy znakomitej p r a w i e spółki i przedsiębiorstwa, do jakiego naotariusza z p r a w i e transakcją się udali, jakie było doświadczenie sędziego i kto i dlaczego się zadłużył i jak te dlugi spałacał i na jaki wpadł pomysł , aby je w końcu spłacić...hm rok...co to jest rok.
No przepraszam, ale skoro PKS - pewnie od lat - nie potrafił sobie uregulować spraw z działkami to chyba coś tu nie tak.
Zresztą, pojawił się nawet rzeczowy komentarz (coś czuję, że ktoś z forum )
I zły komornik bo długi ściąga, oprawca jeden.
http://www.rp.pl/artykul/757814,854268-Europejscy-sedziowie-i-prokuratorzy-w-obronie-niezawislosci-wymiaru-sprawiedliwosci.html
http://www.rp.pl/artykul/757695,853819-Leczenie-psychiatryczne--jak-sady-maja-postepowac-w-sprawach-naglych-przymusowych-przyjec-do-szpitali.html
Jeżeli powodem godzenia się na zamrożenie płac ma być uznanie między innymi mnie za elitę - niniejszym oświadczam, że nie jestem "elitą" i nigdy sie nia nie czułam.
"Joan" napisał:
Jeżeli powodem godzenia się na zamrożenie płac ma być uznanie między innymi mnie za elitę - niniejszym oświadczam, że nie jestem "elitą" i nigdy sie nia nie czułam.
poniewaz nie jesteś elitą - nie dostaniesz podwyżki ,
poniewaz jestes elitą - musisz dać wzór odpowiedzialnosci za kraj i masz zamrozenie płac-
wybór należy do |Ciebie !
http://www.rp.pl/artykul/757794,854426-Ranking-stron-internetowych-sadow-okregowych-i-apelacyjnych.html
Coraz więcej informatyzacji w sądach
[ Dodano: Wto Kwi 03, 2012 5:28 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/792777,854396-PSL--delegowanie-sedziow-zamiast-likwidacji-najmniejszych-sadow.html
PSL: delegowanie sędziów zamiast likwidacji najmniejszych sądów
[ Dodano: Wto Kwi 03, 2012 5:40 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/792784,854483-Badania-socjologiczne-studentow-prawa.html
Upadek etosu zawodu prawnika w oczach studentów prawa
wszystko to,Karuzelko,bardzo smutne
No, cóż...
Od 1 lipca nastąpi kompletny chaos i zapaść.
Ciekawe, co obywatele na to odpowiedzą, gdy szybko się przekonają w praktyce, że im się nie skróciło o 1/3, a tym bardziej o 2/3 ? (...)
"karuzelka" napisał:
No, cóż...
Od 1 lipca nastąpi kompletny chaos i zapaść.
Ciekawe, co obywatele na to odpowiedzą, gdy szybko się przekonają w praktyce, że im się nie skróciło o 1/3, a tym bardziej o 2/3 ? (...)
Niestety nie jest tak dobrze: chaos i zapaść zaczną się już w sprawach gospodarczych ale również w cywilnych np. na skutek masowych zbiegów egzekucji już za miesiąc bo 3 maja b.r. A jeżeli gdzieś wcześniej zaczną nagrywać to tam chaos i zapaść zawita z jeszcze większym wyprzedzeniem. Przyzwyczajajmy się: to już nie będzie tylko Warszawa - cały kraj stanie się Warszawą tzn. czarną dziurą, w której ginie wszystko niezależnie od tego jak byśmy sobie żył nie wypruwali. Istotnie smutne ....
Jednocześnie brak podstaw do przyjęcia, że sędziowie mieli uzasadnione oczekiwanie (obietnicę złożoną przez ustawodawcę) co do niezmienności mechanizmu ustalania ich wynagrodzeń. Korzystne dla sędziów regulacje przewidujące- w praktyce- coroczną waloryzację ich wynagrodzeń zostały przyjęte w określonej sytuacji finansów publicznych. Istotna zmiana w stanie finansów publicznych, a w szczególności groźba przekroczenia limitu zadłużenia publicznego określonego w art. 216 ust. 5 Konstytucji nie uzasadniają oczekiwania ze strony sędziów co do niezmienności tych regulacji....
takie m.in. stwierdzenia mamy w odpowiedzi Pani Marszałek Sejmu do wniosku I Prezesa SN w sprawie stwierdzenia niezgodności z Konstytucją "zamrożenia" wynagrodzeń [/hide][/scroll][/fade]
"Rafal" napisał:
Jednocześnie brak podstaw do przyjęcia, że sędziowie mieli uzasadnione oczekiwanie (obietnicę złożoną przez ustawodawcę) co do niezmienności mechanizmu ustalania ich wynagrodzeń. Korzystne dla sędziów regulacje przewidujące- w praktyce- coroczną waloryzację ich wynagrodzeń zostały przyjęte w określonej sytuacji finansów publicznych. Istotna zmiana w stanie finansów publicznych, a w szczególności groźba przekroczenia limitu zadłużenia publicznego określonego w art. 216 ust. 5 Konstytucji nie uzasadniają oczekiwania ze strony sędziów co do niezmienności tych regulacji....[/hide][/scroll][/fade]
takie m.in. stwierdzenia mamy w odpowiedzi Pani Marszałek Sejmu do wniosku I Prezesa SN w sprawie stwierdzenia niezgodności z Konstytucją "zamrożenia" wynagrodzeń
Brak mi słów....#@&*$%!!!!
http://157.25.47.5/sprawa/sprawa_pobierz_plik.asp?plik=F-516190826/K_1_12_sjm_2012_03_20_ADO.pdf&syg=K%201/12
No, to sobie poczytajmy stanowisko Sejmu...
"Rafal" napisał:
Istotna zmiana w stanie finansów publicznych, a w szczególności groźba przekroczenia limitu zadłużenia publicznego określonego w art. 216 ust. 5 Konstytucji nie uzasadniają oczekiwania ze strony sędziów co do niezmienności tych regulacji....
no właśnie, ale skąd to zagrożenie, przecież czytamy, że gospodarka jak najbardziej, ludzie więcej kupują, kryzys nas omija
jedyną nieciekawą ocenę czytałam według ocen którejś z instytucji pozakrajowych, ale wynikało, że mniejszej wagi i że niejasna była metodologia i cel liczenia
no i pytanie o rachunek - co miało być przekroczone, a przede wszystkim tu jest mowa o groźbie - to w końcu byłow istocie zagrożenie, czy tylko groźba, ziściło się czy nie, no jak te nasze wynagrodzenia mogą taki skutek raptem wywołać !
co do sprawności postępować po 3.05 dodam, że ustawodawca (czy kto tam) musi się zdecydować - albo oczekiwna sprawność (oczekiwana, czyli taka jaką chce się teraz wymuszać, no bo już w końcu nie wiadomo o co chodzi, co takiego się wydarzyło, że takie akcje ręcznego wręcz sterowania w trybie niezwłocznym może ktoś chciałby wprowadzać) albo procedury
bo szybciej mogłoby tylko być jak bez zmiłuj się, czyli załatwiam strony na pierwszym posiedzeniu, bo ja to mogę, tylko żeby nie było biadolenie stron, że muszę się zastanowić, że muszę przemyśleć, że nie wiedziałem, że trzeba przyjść z pełnomocnictwem, wnioskami dowodowymi i cała ta reszta zdziwienia stron, że do sądu trzeba przyjść przygotowanym i zrobić to przed pierwszym posiedzeniem, no bo potem cudów nie ma - każde odroczenie bije tempem rozpoznawania, bo to już idzie w miesiące
Większych bzdur już dawno nie czytałam. Przepraszam, czytałam w odpowiedzi min. fin. Czy słowa bezczelność i arogancja władzy są nie miejscu? Jeśli tak to proszę je usunąć.
czy ja dobrze rozumiem, że zgodne z ustawą wypłacanie wynagrodzeń sędziów grozi upadkiem naszej gospodarki ? fascynujące....
Będziemy opracowywać stanowisko IS, w którym chcemy "rozwalić" argumenty MF i Pani Marszałek. Proszę o zgłoszenia na PW, bo brakuje głów do pracy.
Błądziliśmy wierząc, że mieliśmy uzasadnione oczekiwania co do niezmienności mechanizmu ustalania naszych wynagrodzeń.
no ael to byśmy musieli gdzieś się dogadać z jakimiś ekonomistami, żeby nas oświecili w tych kwestiach budżetowo-liczbowych, a nie tylko regulacyjnych
"Włóczykij" napisał:
no ael to byśmy musieli gdzieś się dogadać z jakimiś ekonomistami, żeby nas oświecili w tych kwestiach budżetowo-liczbowych, a nie tylko regulacyjnych
No to do roboty - czy 10 członków zarządu i kilkanaście osób z zespołów tematycznych ma robić wszystko w tym temacie bez pomocy ? A gdzie wtedy czas na inne pola, inne działania ? Oczekiwania są ogromne, więc za tym powinno iść wsparcie.
z ekonomistą, który miałby dla mnie wiedzę, że widzę sens rozmawiać, to ja się będę na koniec maja widzieć
/no ale fakt, trzeba po prasie jakieś omówień poszukać - chyba M. Belki, albo Leszka B. zapytać/
ps. oczywiscie to marudzenie to już do dygresji (bo reszta jest w innej poczcie )
"kazanna" napisał:
czy ja dobrze rozumiem, że zgodne z ustawą płacanie wynagrodzeń sędziów grozi upadkiem naszej gospodarki ?
Różnica wynagrodzeń to najwyżej około 400-500 zł brutto na etat. Przy prawie 10.000 etatów to daje maksymalnie 4-5 milionów miesięcznie, czyli 50-60 milionów rocznie. Faktycznie pewnie trochę mniej, bo najwięcej jest jednak młodych rejonowych w niższych stawkach. Budżet MS to około 10 miliardów. Odmrożenie naszych płac to około 0,5 % budżetu MS, a w skali budżetu państwa liczonego w setkach miliardów to w ogóle jakaś znikomość jest.
Nie doliczam tu wynagrodzeń prokuratorów, bo ich wynagrodzenia nie są zawarte w konstytucji i nie muszą byc równe z naszymi (nigdy nie rozumiałem tego dogmatycznego powiązania).
Ciekawe, jak się ma ta kwota do np. kosztów nagrywania rozpraw.
"jarocin" napisał:
Będziemy opracowywać stanowisko IS, w którym chcemy "rozwalić" argumenty MF i Pani Marszałek. Proszę o zgłoszenia na PW, bo brakuje głów do pracy.
najważniejsze to przesdłożenie informacji - najlepiej urzędowych o podwyżkach choćby nauczycieli , Policj , Straż , posły , laptopy dla nich itp.
no i rachunek - ile sedziów TK z nadania PO/PSL ?
Jarocin napisał: proszę o zgłoszenia na PW!!!!!!! NA PW!!!!!!!!!!!!!!!!
"jarocin" napisał:
Będziemy opracowywać stanowisko IS, w którym chcemy "rozwalić" argumenty MF i Pani Marszałek. Proszę o zgłoszenia na PW, bo brakuje głów do pracy.właśnie!!! jest wśród nas tylu mądrych ludzi, tyle mądrych wpisów na forum, również apeluję do waszego poczucia odpowiedzialności, przecież to, do licha dotyczy nie tylko paru osób!!!
"violan" napisał:
Większych bzdur już dawno nie czytałam. Przepraszam, czytałam w odpowiedzi min. fin. Czy słowa bezczelność i arogancja władzy są nie miejscu? Jeśli tak to proszę je usunąć.
jak najbardziej na miejscu, mi chodzą po głowie bardziej radykalne sformułowania
"Piotr71" napisał:
Większych bzdur już dawno nie czytałam. Przepraszam, czytałam w odpowiedzi min. fin. Czy słowa bezczelność i arogancja władzy są nie miejscu? Jeśli tak to proszę je usunąć.
jak najbardziej na miejscu, mi chodzą po głowie bardziej radykalne sformułowania
mnie też z taka dużą iloscią kropeczek
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/608065,puchalski_nikt_nie_moze_lamac_prawa_nawet_rzad.html
I tu dylemat co najmniej "kafkowski" - być żle, nie być jeszcze gorzej.
Po przeczytaniu dostarczonego właśnie kwartalnika ministerialnego "Na wokandzie" mimo wszystko poczułam sie niezle. Odbiór społeczny wymiaru sprawiedliwości poprawił się, a opinie o sądach nie są złe, może więc mniej narzekania na nas, a więcej pozytwnej oceny zarówno ze strony MS jak i mediów?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prezes-rzeplinski-zajmie-sie-waloryzacja-plac-sedziow
było gdzies sam Pan Prezes zajmnie się waloryzacją wynagrodzeń sędziowskich
[ Dodano: Sro Kwi 04, 2012 6:48 pm ]
Okazuje się, że Trybunał potraktował priorytetowo wniosek KRS o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy „okołobudżetowej”, zmrażającej wynagrodzenia sędziów. A także poważnie podszedł do rozpatrzenia zaskarżonej ustawy o ustroju sądów powszechnych, która weszła w życie 28 marca i wprowadziła oceny sędziów oraz rozbudował instytucje menedżerów sądowych. Do zreferowania tej ostatniej została poproszona sędzia Teresa Liszcz, natomiast sprawę wstrzymania waloryzacji wynagrodzeń sędziów prowadzi sam prezes Rzepliński. Projekty orzeczeń w tych dwóch sprawach są już gotowe.
to stanowisko sejmu (nota bene niemalże identyczne jak min.fin.) pokazują wprost gdzie ma nas ta Jedyna Władza.
Na marginesie, dziś w RMF Filozof oświadczył, że KRUS-owcy będą uprzywilejowani wobec ZUS-owców w sprawie wcześniejszych emerytur, gdyż w czasie czasów PRL-u rolnicy byli napiętnowani, a poza tym taki mamy układ polityczny.....
Filozof albo się całkowicie pogubił albo pokazał prawdziwe oblicze....
dzisiaj w polsatowskiej Interwencji pokazywano wiec (chyba że był też marsz) znanego na Stowarzyszenia Stop przeciw Bezprawiu i pojawiły się tam wypowiedzi o osobistych krzywdach (m.in. 2 długotrwałe areszty zakończone uniewinnieniami) i przy okazji, że my i proki to święte ...., ale też stonownie się wypowiadano, że chodzi o sytuacje, gdy dochodzi do jakiś wypaczeń, a nie o generalnie złą prace wymiaru
no ale pan prowadzący ten program tylko znamiennie (szcególnie intenując, że taka to tragedia) przytoczył, ile to mln (bodajże 14) zapłacano w zeszłym roku za niezasadane aresztowanie - no i w sumie kwota brzmi, ale jakoś w kontekście, że coś takiego w każdym systemie niestety jest niedouniknięcia nic nie padło i właśnie to mnie uderzyło, że to Stowarzyszenie, które miewało do nas jak miewało wypadł całkiem rozsądnie, a pan dzienikarz nie ... (poszedł sobie krótką drogą podbijania bębenka i tak to w kierunku naszego wizreunku działa...)
ps. Dziś w programie TVN 24 o słynnej sprawie z Sosnowca jako komentator występowała S. Piwnik (czyli cd. do naszej dyskusji o moznościach publicznego bycia sędziego)
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-czysci-polskie-prawo-z-wadliwych-przepisow
TK czyści polskie prawo z wadliwych przepisów
odnotuję na żywo, bo późna pora, ale dobrze o nas a konkretnie o pani sędzi w/w sprawie z Sosnowca w TVN 24 komentują trzech zaprosznych panów (sorry umknęło mi nazwisko) i tu padł komentarz, że bardzo mądra decyzja w sprawie środków zapobiegawczych i że uzasadanienie do tego ku nauce innych
gratulacje dla koleżanki, która tak sprostała zadaniu
http://www.pb.pl/2589555,38202,polacy-przegrywaja-z-panstwem-w-sadach
Polacy przegrywają z państwem w sądach
http://biznes.onet.pl/smieciowe-sady,18563,5086561,1,prasa-detal
o tym zatrudnianiu w sądach na zlecenie mówili też dziś w tok fm
mnie jednak niezmiennie zastanawia, jak to możliwe że w moim okręgu postawiono zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych za zawieranie umów zlecenia i od kilku lat takowych sądy nie zawierają, bo to zakazane, a gdzie indziej - można
U nas ten problem zniknie razem z połową sekretariatu. Bo od kiedy wszedł Kraków ze swoją synergią to zabrano też pieniądze, które wydawano na zatrudnienie pracowników. tak zostaną nieprzydani nieusuwalni, a odejdą dobrzy, fachowi, trzymający to w kupie.
"karuzelka" napisał:
http://www.pb.pl/2589555,38202,polacy-przegrywaja-z-panstwem-w-sadach
Polacy przegrywają z państwem w sądach
może w końcu dojdzie do obywateli, jakie skutki za sobą mogą pociągnąć zmiany w usp, pomijając oczywiście przesadną retorykę
no ciekawe ciekawe...
http://www.rp.pl/artykul/792775,854873-Nowa-ustawa-o-Trybunale-Konstytucyjnym-gotowa.html
"TK musi przygotować bardzo dobry projekt, niczym "krawiec, który szyje garnitur dla samego siebie".
no może nie o nas ale o "nowym" wieku emerytalnym i umowach zlecenia
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-zwolnil-z-kancelarii-60-letniego-fotografa-bo-byl-za-stary,wid,14389583,wiadomosc.html?ticaid=1e379
[ Dodano: Czw Kwi 05, 2012 9:24 am ]
też o sądzie tyle, że dyscyplinarnym
http://www.tvn24.pl/-1,1740515,0,1,maz-marty-kaczynskiej-dostal-nagane,wiadomosc.html
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,11483073,Sad_o_skazaniu_rzecznika_MPK__mielismy_zwiazane_rece.html
powiem tak... ale ostro w prywatce orzeczenie zakazu wykonywania zawodu
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/miliardy-slusznych-roszczen-zalewaja-polske,1781287
opieszałosć sądów in plus
w serwisie onep.pl zanjduje się news nastepujęcej treści :
Najwyższymi zarobkami wśród urzędników administracji rządowej mogą pochwalić się pracownicy ministerstwa rolnictwa, którzy zarabiają średnio 7409 złotych miesięcznie. Dużo mniejsze wypłaty dostaje się w ministerstwie kultury, gdzie średnia płaca wynosi 4 tys. złotych. Na wszystkie wypłaty dla blisko 14 tysięcy urzędników miesięcznie wydaje się z budżetu blisko 76 milionów złotych - informuje serwis rmf24.pl.
Według wyliczeń dziennikarzy RMF FM i serwisu rmf24.pl liczba urzędników w porównaniu z poprzednim rokiem rzeczywiście spadła. Co ciekawe, zdecydowanie najmniej pracowników zatrudnia Ministerstwo Sportu i Turystyki (216 osób), które pod względem liczebności jest blisko dziewięciokrotnie mniejsze od Ministerstwa Finansów zatrudniającego dokładnie 1876 pracowników. Do najbardziej licznych resortów, choć dużo mniejszych od ministerstwa finansów, zalicza się też Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Rozwoju Regionalnego oraz Transportu i Gospodarki.
Zdecydowanie najlepszymi zarobkami mogą się za to pochwalić pracownicy Ministerstwa Rolnictwa, którzy średnio pobierają dokładnie 7409 złotych. Tak kwota nie tylko zdecydowanie przewyższa średnie płace wszystkich ministerstw (wyniosły one 5498,91 złotych), jak i drugiego w zestawieniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie pracownicy zarabiają średnio 6555 złotych.
Dziwić może, że resortem, w którym zarobki są jednymi z najniższych, jest Ministerstwo Skarbu. Pracownicy zatrudniani przez Mikołaja Budzanowskiego zarabiają średnio 4256 zł, a niższe wypłaty dostaje się jedynie w resortach Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Rozwoju Regionalnego. Jak informuje serwis rmf24.pl, w dwóch ostatnich resortach praca jest też najmniej opłacalna - oprócz najniższych zarobków stosunkowo małe są również nagrody i premie.
[ Dodano: Czw Kwi 05, 2012 12:06 pm ]
I cóż, urzędnicy ministerialni poza zarobkami (o czym mowa wyzej) maja tez dodatkowo nagrody, premie, których jak widać w kwotach ich zarobków nie ujęto.
http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/podwyzki;dla;budzetowki;rzad;dzieliolakow,50,1,1059634.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/608405,sztabinska_sady_lamia_prawo_i_zatrudniaja_pracownikow_na_umowy_smieciowe.html
Sztabińska: Sądy łamią prawo i zatrudniają pracowników na umowy śmieciowe
"Adek" napisał:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/miliardy-slusznych-roszczen-zalewaja-polske,1781287
opieszałosć sądów in plus
no właśnie ktoś musi być odpowiedzialny
ale tak na poważniej, to dziś w związku z ostatnimi wokandami jakoś szczególniej do mnie dotarło, że jednak ludzie w sądzie nie oczekują pośpiechu, chcą wypowiedzieć się, chcą być wysłuchani i nawet gdy nie tak się rozstrzyga, to jak tak bardziej życiowo się im to wszystko przeprowadzi, to lepiej rzecz przyjmują; oczywiście to spostrzeżenia na kanwie spraw cywilnych, ale tak się złożyło, że teraz trafiały mi się sprawy teoretycznie nieskomplikowane prawnie, ale w sumie trudne do decyzji, żeby rzecz dobrzy wyważyć, wsłuchać się w problem, zagaić jakąś ugodę, bo widać, że takie sztywne rozstrzygnięcie sądowe, nie będzie najlepsze w takim ogólnym rozumieniu sprawiedlwości; szkoda nie zwracać uwagi na tę wartość, wokół szukamy oszczędności, ale jakoś nie zauważa się, że oszczędność finansowa bieżąca na pewnym tle skutkuje w sumie wyższymi kosztami społecznymi, cóż jesteśmy póki co krótkowzroczni
takie spostrzeżenie - kto o nas pisze - otóż dziś w 3 w rozmowach o 8.30 zaproszona pani dziennikarz wyrażała przekonanie, że J.Palikot co chwilę co innego mówi i podała taki przykład, że po katastrofie smoleńskie pokazywał, że nim wstrząsnęło, czemu dał wyraz w stroju etc., no i ja zwątpiłam, no przecież oczywistym jest, że J.Palikot zrobił tym określone przedstawienie w ten sposób, no i jak wugląda postrzeganie osób wyrażających się w sposób opniotwórczy ...
Być sędzią – prestiżowo, ale niebezpiecznie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/608607,byc_sedzia_prestizowo_ale_niebezpiecznie.html
Absolwenci prawa, którzy zdali 7 lat temu egzamin wstępny na aplikację sądową, nie będą mogli rozpocząć szkolenia. Pomimo uznania, że decyzja prezesa sądu apelacyjnego jest bezskuteczna, nie jest on już gospodarzem aplikacji, a zatem korzystny dla aplikantów wyrok jest niewykonalny – orzekł Wojewódzki Sąd Apelacyjny.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/aplikacje/artykuly/608611,aplikanci_wygrali_ale_wyroku_wykonac_sie_nie_da.html
"Rafał R" napisał:
orzekł Wojewódzki Sąd Apelacyjny.
Chyba jednak chodzi o WSA. Tym niemniej artykuł jest napisany w sposób tak chaotyczny, że trudno ustalić o co właściwie w nim chodzi.
http://www.rp.pl/artykul/792777,855193-Sady-zadecyduja-o-zwrocie-kosztow-podrozy-swiadka.html
Rok to za mało na poprawę przepisów
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rpo-polskie-sady-nie-znaja-orzecznictwa-strasburga,1,5092544,wiadomosc.html
A ja sobie czytuję te orzeczenia Trybunału i nasuwa mi się spostrzeżenie, że
Polska ma tam słaaaabiutkąreprezentację, która nie potrafi trybunałowi wyjaśnić
praktyki i skutków stosowania pewnych przepisów, jak np. orzeczenie ze sławetną skrytką pocztową jako adresem powoda.
Więc może by od tego zacząć.
Jeszcze coś a propos umów śmieciowych dla zatrudnionych w sądzie: ze względu na łączną wartość usług świadczonych na takie umowy konieczne jest zachowanie trybu przetargowego, a w przetargu decyduje przecież niskość żądanego wynagrodzenia....
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,11353602,Kto_bedzie_kserowal_sadowe_akta__Zwyciezca_przetargu.html
http://bip.kielce.sr.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=204&Itemid=83
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/koszty-nierychliwej-sprawiedliwosci,1781960
"Hakoss" napisał:
A ja sobie czytuję te orzeczenia Trybunału i nasuwa mi się spostrzeżenie, że
...często Trybunał nie ma dostatecznego zrozumienia ustawodawstw krajowych,oraz że jego pojęcie sprawiedliwości determinowane jest , dość często, wykazywaniem , ze stanowczą determinacją,o konieczności wyższości zasad prawa unijnego nad ugruntowanymi poglądami praw krajowych- przy czym silniejsze Państwa nie godzą się na to- słabsze-wysłuchują z pokorą owych oryginalnych wywodów....
http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/pdf/2012/01/693226/1635149.pdf
NWO i tyle w temacie
http://www.rp.pl/artykul/804197,857526-Pierwsze-profile-do-oceny-juz-gotowe.html
jednym z elementów ocennych będzie "dyspozycyjność"
zalecenia pokontrolne- usunąć brak dyspozycyjności czyli co
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/804197,857526-Pierwsze-profile-do-oceny-juz-gotowe.html
Wiceminister wylicza kompetencje:
etos zawodowy,
myślenie koncepcyjne,
komunikacja społeczna,
organizacja pracy
i dyspozycyjność.
Na liście widnieją też:
odporność na stres,
wykorzystanie wiedzy,
samorozwój i
obiektywizm.
Ethos do gara i do roboty .... dyspozycyjność i obiektywizm orzeczeń ma być !!
Jakichś protestów sie zachciewa ??
Ciekawe jak wizytator oceni moją odporność na stres. Pewnie będzie mierzył mi ciśnienie. Zaprosi na rozmowę (albo nie) i oceni.
"Kubuś" napisał:
Wiceminister wylicza kompetencje:
etos zawodowy,
myślenie koncepcyjne,
komunikacja społeczna,
organizacja pracy
i dyspozycyjność.
Gdy analizuję rachunki biegłych czynnikiem znaczącą wpływającym na "Kubuś" napisał:
i dyspozycyjność.ich wynagrodzenia jest analiza akt (niektórzy biegli piszą- opracowanie koncepcji ). Najwyższym - albowiem zabiera największą ilość roboczogodzin.Rozumiem , że opracowuje się już nowy przelicznik naszych wynagrodzeń in plus , skoro pojawi się ustawowe stwierdzenie,iż sędzia pracuje także poza salą rozpraw?
W dodatku, w przeciwieństwie do biegłego, w zależności od dynamik sprawy sędzia w wielu sprawach nie dysponuje do końca ustalonym zakresem materiału w sprawie i dotychczas opracowana koncepcja może okazać się nieprzydatna.
"dyspozycyjność"--a zatem dyskryminacja większości kobiet sędziów?Hm.w sumie skoro nie korzystałem z ani jednego wychowawczego,macierzyńskiego,chorobowo-przed i po ciążowego-to jest bardzo ważne dla oceny mojej pracy,powinna być znakomita.
Tylko czy zdążę dożyć tej oceny zanim prawidłowo("ministerialnie"czyli autorytarnie czyli podemeryturalnie, pod wynikowo) ustali się tam kryteria obciążenia pracą?
I można by tak bez końca.Zamiast zabrać się za reformę sądownictwa--ci bicz kręcą, jak mówią niektórzy -"ozorów"("bo,co tu się okłamywać" jak rzekł jeden z sędziów z kierownictwa pewnej z apelacji,przecież oceny będą przygotowywać nasi sędziowie wizytatorzy) A dla kogo będą "nasi", a dla kogo "nie nasi", to się okaże...w praniu...Bo jak dany okręg będzie ambitnie słuchał powrzaskiwań polityków, kierujących Ministerstwem Sprawiedliwości(ot, będzie ZZ, albo KK, albo G.co to skróci długotrwałość postępowań o 1/3 przez likwidację 1/3 sądów, to dociśnie ów taki jeden wizytator śrubki temu czy owemu towarzystwu sędziowskiemu.A jak w dodatku, zabraknie sędziów wizytatorów-to wejdą sędziowie od ocen ze stanów spoczynków...i to już w ogóle będzie inna bajka, jak mi kolega z minionej epoki pracowniczej zacznie wykazywać, że na początku lat 90-tych w wydziałach gospodarczych to było po 600-700 spraw na głowę...i dawano sobie radę(exemplum pytania z ostatniego przesłuchania w sprawie śmierci sędziego z przepracowania w KRSie
[ Dodano: Wto Kwi 10, 2012 11:17 am ]
i jak stała się światłość tak nastanie nowa niezawisłość
[ Dodano: Wto Kwi 10, 2012 11:26 am ]
a najgorsze będą nadęte purchawki, mówiące jak należy pracować,które na każde zapytanie o dodatkowego sekretarza,o wsparcie w zawalonym robotą wydziale, o pół asystenta,będą odpowiadały : "na dodatkowe etaty z ministerstwa nie liczcie-zróbcie to swoimi siłami"...
[ Dodano: Wto Kwi 10, 2012 3:44 pm ]
"Maltazar" napisał:
Ciekawe jak wizytator oceni moją odporność na stres
każdy przed badaniem dostanie taki czip z poleceniem służbowym:należy założyć między 9.00 a 15.30
np.wizytator
Zacznie krzyczeć na Ciebie na Zgromadzeniu, że zadajesz niezrozumiałe i niedopuszczalne pytania albo powie ci przy kolegach,w prywatno-publicznej rozmowie przy obiedzie na konferencji, że jest mu za ciebie trochę wstyd...
Zaczepi cię na przejściu dla pieszych i zapyta "co ma z tobą zrobić"lub
Kolega prezes powtórzy słowa wizytatora : że dziwi się dlaczego nadal twój prezes trzyma twoją stronę(slogan ze słowem "g chronić)
rozmowę naczelny wizytator zacznie, że nie ukrywa ,iż nad tobą zebrały się czarne chmury...bo w wyniku analizy twojej ulubionej wizytator...to okazuje się, że masz mnóstwo przewlekłości i co Ty na to?
przedzwonią do ciebie z sekretariatu o 15.30, że masz się zgłosić natychmiast do prezydialnego, albo jutro o dwunastej,w związku z pismem wizytatora w sprawie xyz
odeślą twoje wyjaśnienie,że masz dużo roboty z żądaniem nowego
po zakończeniu rocznej stałej nadzoru nad pewnym elementem twej pracy uznają że był on sprawowany nieprawidłowo przez twojego PW i zażądają dodatkowego wyjaśnienia w sprawie w terminie 7 dni
zasugerują twojemu prezesowi kontrolę całego referatu pod kątem ewentualnej przewlekłości
co tam jeszcze ostatnio było.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/trudne-pytania-do-resortu-sprawiedliwosci
Trudne pytania do resortu sprawiedliwości
Listowny protest pracowników sądowictwa
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/608996,listowny_protest_pracownikow_sadowictwa.html
Jeżeli mają Państwo jakieś pytania do Ministra to można je wpisać tutaj:
http://www.ps-solidarnosc.org/kontakt/
A pytania oczywiście mogą dotyczyć wszystkiego
co do tego projektu ocen to pierwsze pytanie oczywiście, kto to jest w stanie ocenić (kiedy się przeszkoli , i kto go sprawdzi w odporności na stres etc./
a ja bym polecała coś z bardziej przyszłościowego, bo znowu bierzemy z zachodu w tyle za ....
i bym te firmę co ma nam sprawdzać profile kompetencyjne próbowała weryfikować w firmach uczestników debaty
http://www.ekonomia24.pl/artykul/835592-Przedsiebiorca-musi-byc-kreatywny.html
Jak rozwijać zmysł innowacji w polskich firmach, skoro ta nie jest dla nich kluczowym celem?
[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 12:09 am ]
ps. ten szyfr zrobil sie sam od "kopiuj wklej ..."
Już nie ma szyfru.Mod
http://www.rp.pl/artykul/792777,857943-Nagrywanie-rozpraw-ma-ruszyc-w-calym-kraju-z-koncem-lipca.html
Jeszcze jeden przetarg i nagranie zastąpi protokół
http://www.rp.pl/artykul/757814,857766-Jak-nalezy-mowic--pani-sedzia--czy-sedzina-.html
http://www.rp.pl/artykul/757715,858088-Przed-sadem-na-rownych-prawach.html
może przy okazji dorzucić trzy grosze i zaproponować, by kosztami dojazdu świadka nie zajmował się sędzia [po co?] tylko urzędnik sądowy jak w postępowaniu administracyjnym, ewentualnie referendarz albo dowartościujmy dyrektorów sądów - w sumie to forsa, o której powinni decydować
tak na marginesie - zmiana ustawy to dodatkowy koszt przekraczający kwotę waloryzacji, którą nam zabrano
skończy się przy okazji rzeźbienie, by uzasadnić czemu świadkowi z Pcimia Dolnego, który musiałby trzy dni sześcioma różnymi publicznymi środkami komunikacji jechać do sądu przyznałem zwrot kosztów podróży samochodem
Na stronie emerytura.gov.pl jednoznacznie wskazano ,że w finalnym projekcie przejście w stan spoczynku z uwagi na staż pracy będzie możliwe jedynie dla sędziów i prokuratorów ,którzy warunki spełnią do 31.12.2017 roku. Pozostaje jedynie liczyć na TK ,bo parlament uchwali wszystko co zaproponuje rząd a prezydent wszystkich polaków z uśmiechem na ustach podpisze !!!!!!!!!!!!!!!!
"ikses" napisał:
Na stronie emerytura.gov.pl jednoznacznie wskazano ,że w finalnym projekcie przejście w stan spoczynku z uwagi na staż pracy będzie możliwe jedynie dla sędziów i prokuratorów ,którzy warunki spełnią do 31.12.2017 roku. Pozostaje jedynie liczyć na TK ,bo parlament uchwali wszystko co zaproponuje rząd a prezydent wszystkich polaków z uśmiechem na ustach podpisze !!!!!!!!!!!!!!!!
faktycznie -:
http://emerytura.gov.pl/ograniczenie-szczegolnych-uprawnien
widać równość w zakresie pozycji "mundurowych " - u nich dotyczyć ma tych co do służby wstąpią , sędziów tych tylko co uprawnienia nabędą do 2017 ,
smutne - ale przejdzie jak ikses napisał .
"ikses" napisał:
bo parlament uchwali wszystko co zaproponuje rząd a prezydent wszystkich polaków z uśmiechem na ustach podpisze !!!!!!!!!!!!!!!!
to trzeba było ich sobie nie wybierać
A kogo jeśli łaska ? Poczucie beznadziejności wszystkich opcji doskwiera i co najgorsze nic się w najbliższym czasie nie zmieni !!!!!!!!!!!!!!
"ikses" napisał:
A kogo jeśli łaska ?
JKM
"Johnson" napisał:
A kogo jeśli łaska ?
JKM
Pomarzyć zawsze można
"ikses" napisał:
Na stronie emerytura.gov.pl jednoznacznie wskazano ,że w finalnym projekcie przejście w stan spoczynku z uwagi na staż pracy będzie możliwe jedynie dla sędziów i prokuratorów ,którzy warunki spełnią do 31.12.2017 roku. Pozostaje jedynie liczyć na TK ,bo parlament uchwali wszystko co zaproponuje rząd a prezydent wszystkich polaków z uśmiechem na ustach podpisze !!!!!!!!!!!!!!!!
A może DBW, TBW, MBW, a jak nie pomoże to RBW?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/609211,sedziowie_chca_mierzyc_internet_centymetrem.html
Sędziowie chcą mierzyć internet centymetrem
[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 4:43 pm ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/609329,kowalski_boi_sie_prawa_bo_go_nie_rozumie.html
Kowalski boi się prawa, bo go nie rozumie
[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 4:49 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziego-z-przemysla-pozbawiono-immunitetu-za-prowadzenie-auta-w-stanie-nietrzezwym
Sędziego z Przemyśla pozbawiono immunitetu za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym
"wanam" napisał:
i zaproponować, by kosztami dojazdu świadka nie zajmował się sędzia [po co?] tylko urzędnik
ale tak już było (dokładnie była mowa, że kierownik i to chyba z druku pamiętam, że sądu, ale jakoś bardziej by pasowało, że sekretariatu, to za dawnej ustawy o koszach był chyba ten zwrot i ludzie szli do sekretariatu i od ręki mieli kasę, no bo chyba o to w tym chodzi.../
kierownik sądu jest w dekrecie
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...ncem-lipca.html
Jeszcze jeden przetarg i nagranie zastąpi protokół
Propaganda "sukcesu",jakie to żałosne
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3861,spotkanie-w-ramach-grupy-panstw-przeciwko.html
Ciekaw jestem wniosków końcowych
[ Dodano: Czw Kwi 12, 2012 2:34 pm ]
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/podhale/janosik-z-krupowek-znecal-sie-nad-zwierzetami-spra,1,5096103,region-wiadomosc.html
Właściwie to może być tutaj
Policjanci, żołnierze, prokuratorzy, sędziowie i rolnicy będą dłużej pracować. Zmiany obejmą też księży - zapowiada rząd w nowym spocie dotyczącym reformy emerytalnej. W piątek zostanie on pokazany publicznie
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11527045,Mniej_przywilejow___nowy_rzadowy_spot_w_sprawie_emerytur.html#ixzz1rrSzg4xB
"Rzeczpospolita" ustaliła, że premier Donald Tusk chce się spotkać z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem, by "rzedyskutować" reformę sądownictwa
http://fakty.interia.pl/polska/news/niewygodna-reforma-sadow,1784030
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
http://www.rp.pl/artykul/16,859094-Niewygodna-reforma-sadow.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
doskonały artykuł Łukasza!
"M.A.E." napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
doskonały artykuł Łukasza!
Szkoda tylko, że nie ma do niego pełnego dostępu
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
Świetny tekst. Jasno i dosadnie. Wreszcie pewne rzeczy nazwane po imieniu. Gratulacje Łukasz !
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 11:08 am ]
"ropuch" napisał:
Szkoda tylko, że nie ma do niego pełnego dostępu
jest, jest wystarczy się zalogować na stronie RZ. To nic nie kosztuje
Bunt "niewolników sprawiedliwości"
SĄDY. - Część sędziów nami pomiata, a jedyną instancją odwoławczą jest prezes sądu lub sąd pracy - żalą się urzędnicy
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1217080-bunt-niewolnikow-sprawiedliwosci.html
dobry artykuł Łukasza,brawo !
Kolejna kropla, która drąży skałę
Wielokrotnie pisałem, że to sędziowie sędziom zgotowali ten los. Zurzędniczenie wśród sędziów zwłaszcza w dużych miastach jest już na takim poziomie, że na wymioty się zbiera. Wszyscy, powtarzam wszyscy PW, vicePW i prezesi w sądach rejonowych służą statystyce. Na plecach swoich kolegów szykują się do kolejnego awansu. Windują referaty kolegów w nieskończoność podczas, gdy ich referaty są cztery/pięć razy mniejsze. Na marginesie instytucja PW nie jest do niczego potrzebna służy jedynie zurzędniczeniu sądów i hierarchizacji sędziów. Należy zlikwidować wszystkie funkcje poza prezesem, skierować sędziów funkcyjnych do orzekania, a pensum którego się domagamy - nie wiedzieć czemu od MS ustalić samemu uchwałą zgromadzenia sędziów okręgu. Przerwijmy ten owczy pęd, w który za sprawą naszych kolegów daliśmy się wciągnąć.
Kropla nie wystarczy, trzeba o tym mówić dosadnie. Niech się koledzy funkcyjni wstydzą, bo zasłużyli.
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 12:53 pm ]
"Yossarian" napisał:
Bunt "niewolników sprawiedliwości"
SĄDY. - Część sędziów nami pomiata, a jedyną instancją odwoławczą jest prezes sądu lub sąd pracy - żalą się urzędnicy
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1217080-bunt-niewolnikow-sprawiedliwosci.html
O ile w wielu sprawach mają rację, to porównywanie się do sędziów i prokuratorów, a nie urzędników z innych urzędów jest kuriozalne.
Świetny tekst Łukaszu! Gratuluję!
"ar156" napisał:
Wszyscy, powtarzam wszyscy PW, vicePW i prezesi w sądach rejonowych służą statystyce. Na plecach swoich kolegów szykują się do kolejnego awansu.
Nie wszyscy.
Nie wszyscy.....
"jakwaw" napisał:
Nie wszyscy.
nie wszyscy
Pełna zgoda , nie wszyscy, tak się jakoś składa, że z racji pw nie mam mniejszego obciążenia, dodatkowo orzekam w cywilnym, nie wydaje mi się aby mój kolega z cywilnego i koleżanka z rodzinnego mieli jakieś przywileje, wiem, że orzekają trzy razy w tygodniu a podział jest dzielnicami lub kolejnymi numerami wpływających spraw. Z tego co wiem to dziwne zwyczaje były i są w karnych ale szczegółów nie znam. Pamiętajmy, że wszelkie uogólnienia mogą być krzywdzące zwłaszcza, że o żadnym awansie po plecach kolegów nie myślę. A jeżeli są nieprawidłowości to co robią współorzekający i prezes ?
Nie pisałem, że wszyscy chcą awansować po plecach kolegów. Pisałem, że wszyscy funkcyjni służą statystyce, choćby z racji objęcia tej funkcji wpisujecie się w zurzędniczenie i hierarchizację. Nie byłoby chętnych na PW, nie byłoby komu wydawać nadzorczych nakazów. A tak wpisujecie się w system służący statystyce i jak widać nawet nie jesteście tego świadomi.
Stawianie sprawy tak, że są tacy funkcyjni, którzy są beee i tacy, którzy są cacy niczemu nie służy, umacnia jedynie chory system.
Ponadto zasada jest taka, że funkcyjni mają mniej pracy orzeczniczej. Autor artykułu doskonale to opisał.
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 2:12 pm ]
Moje przeświadczenie jest takie, że PW i jego zastępcy to funkcja zbędna.
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
doskonały artykuł Łukasza!
Szkoda tylko, że nie ma do niego pełnego dostępu
Pełny tekst jest na:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html?p=2
"ar156" napisał:
Pisałem, że wszyscy funkcyjni służą statystyceInteresujące stwierdzenie . Zadam Ci tylko jedno pytanie: znasz mnie osobiście lub masz wiarygodne informacje o kierowanym przeze mnie wydziale Mam wrażenie, że jednak nie. Dlatego Twoje stwierdzenie jest tak samo sensowne, jak to, że na Świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to pod koniec listopada pada albo nie pada. Znam wielu karierowiczów na stołkach, jak też wielu zapierdzielaczy. Podobnie znam kilku leserów na linii patrzących jedynie, jak sprawę spylić, pozbyć się jej a już z pewnością nie załatwić. Jak wykorzystać asystenta i ogólnie jak zrobić, żeby się przypadkiem nie napracować. Faktem jest, że niektórzy z takich liniowych dostają funkcję i wtedy pasują do przedstawionego przez Ciebie opisu. Ale pewne postawy wynikają z cech konkretnego człowieka, a nie z funkcji i o tym trzeba pamiętać. Dlatego projekt USP zakładający wybory na stanowiska funkcyjne podobał mi się bardzo.
No i proszę bardzo. Zaczyna się „co złego to nie ja”. A efekt? Zostajemy tam gdzie jesteśmy. Proszę przeczytaj ponownie mój poprzedni wpis, wówczas na pewno zrozumiesz o co mi chodziło. A chodziło mi o to że stałeś się częścią systemu w chwili objęcia tej funkcji niezależnie od tego jaką przejawiasz postawę.
Nie bierz tego do siebie, nie piszę tego aby kogokolwiek urazić.
Jeżeli "ar156" napisał:
nie piszę tego aby kogokolwiek urazić.to nie pisz
Proszę przeczytaj ponownie mój poprzedni wpis, wówczas na pewno zrozumieszzrozumiałem za pierwszym razem. Ja w ogóle całkiem sporo rozumiem. I owszem"ar156" napisał:
co złego to nie jaNie dopuszczasz po prostu do siebie takiej myśli. A jak zostaniesz funkcyjnym to z automatu przejdziesz na ciemną stronę bo tak Moim zdaniem stawiasz złą diagnozę.
Ja myslę, że artowi raczej chodziło o to że sam system w którym istnieją takie funkcje jak PW jest zły, a sędziowie przez to, że godza się obejmowac te funkcje dodatkowo ten system utrwalaja nawet jeśli sami są super ludźmi. Tak chcąc nie chcąc.
Ja sam nie bardzo się z takim poglądem zgadzam ale chyba jednak artowi nie chodziło by oceniać ludzi i wrzucac ich do jednego wora.
http://wyborcza.pl/1,76842,11528094,Nasze_swiete_krowki.html
oczywiście o przywilejach leniwych i gnuśnych sędziów
myślę, że wiele by się zmieniło, gdyby zebranie sędziów raz na rok głosowało nad absolutorium dla prezesa... ze skutkiem w postaci odwołania w wypadku nie uzyskania takowego.
a poza tym tak mi się skojarzyło
http://www.youtube.com/watch?v=odHSYZTGtKc
Jeżeli ktoś ma życzenie ponarzekać na funkcyjnych to proszę tutaj
"Dżoana" napisał:
http://wyborcza.pl/1,76842,11528094,Nasze_swiete_krowki.html
oczywiście o przywilejach leniwych i gnuśnych sędziów
Pani Wielowieyska zawsze podnosi mi ciśnienie
Najbardziej podoba się ten passus :
"czy sędziowie mogliby przyspieszać postępowania, odpowiada: 'Mogliby, ale zmusić się ich nie da. Do tego potrzeba głębokiej zmiany w mentalności oraz organizacji pracy sądów. Przekleństwem polskich sądów jest system prezesowski, przez który sędzia nie jest jedynym gospodarzem sprawy. To prezes rozdziela sale, decyduje przed rozprawą główną, które wnioski dowodowe dopuścić, kiedy zawiadomić strony. O tym wszystkim powinien decydować sędzia'.
Jestem ciekawa, który prezes ma tyle czasu, żeby wskazuje sędziemu jakie osoby ma wezwać na rozprawę
"falkenstein" napisał:
myślę, że wiele by się zmieniło, gdyby zebranie sędziów raz na rok głosowało nad absolutorium dla prezesa... ze skutkiem w postaci odwołania w wypadku nie uzyskania takowego.
a poza tym tak mi się skojarzyło
http://www.youtube.com/watch?v=odHSYZTGtKc
I to jak by się zmieniło - dlatego nigdy do tego nie dojdzie - uczestniczyłem w rozmowach w MS nt. noweli USP za czasów KK i gdy pojawił się z inicjatywy Iustitii wątek rzeczywistego wpływu sędziów na wybory prezesów pojawiła się ściana. NIE MA TAKIEJ OPCJI.
Wszystkim dziękuję za miłe słowa. Mam nadzieję, że na tym, że publicznie zostało powiedziane to o czym i tak wszyscy wiedzieli to będzie dopiero początek.
I wiem, że to oklepane ale nie mogę sobie darować:
http://www.youtube.com/watch?v=DhecpGGOP40
"M.A.E." napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,859190-Problemy-sedziow-ze-zle-zarzadzanymi-sadami.html
doskonały artykuł Łukasza!
Łukaszu dziękuję Ci bardzo za ten artykuł. I wyrazy szczerego szacunku.
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 7:39 pm ]
i nie łubudubam Ci
A ja z chęcią załubudubam
to bardzo ważny tekst...gratuluję Łukasz.
No cóż... naprawdę wiele prawdy jest w tym, że ktoś musi krzyknąć, że król jest nagi i przerwać zaklęty krąg milczenia.
"beta" napisał:
Najbardziej podoba się ten passus :
"czy sędziowie mogliby przyspieszać postępowania, odpowiada: 'Mogliby, ale zmusić się ich nie da. Do tego potrzeba głębokiej zmiany w mentalności oraz organizacji pracy sądów. Przekleństwem polskich sądów jest system prezesowski, przez który sędzia nie jest jedynym gospodarzem sprawy. To prezes rozdziela sale, decyduje przed rozprawą główną, które wnioski dowodowe dopuścić, kiedy zawiadomić strony. O tym wszystkim powinien decydować sędzia'.
mi ten.......
"Ale w Polsce nie wypada formułować tezy: kochany obywatelu, twój proces ciągnie się latami, bo sędziemu nie bardzo się chce wziąć do roboty."
doskonałą odpowiedzią jest dzisiejszy wpis w blogu falka ale czy pani redaktor go przeczyta
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 9:08 pm ]
nie ma edycji proszę szanownych Modów o Falka wielką literą
ale falk sam się ochrzcił małą literą i tak należy go pisać, podobnie jak romanozę, w związku z czym szanowna MAE nie poprawię
"Dżoana" napisał:
http://wyborcza.pl/1,76842,11528094,Nasze_swiete_krowki.html
oczywiście o przywilejach leniwych i gnuśnych sędziów
ale to 0,4 PKB na wymiar sprawiedliwości to wiadomo na co - czy jak zwykle z więziennictwem i prokuraturą, no na pewno są tak składniki materiałowe i w jakich proporcjach do wydatków na nas (wg P. Urbanowicza generujemy za dużo kosztów, no bo kto to widział - sędziowie w sądach )
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/fundacja-helsinska-gdy-polskie-prawo-zle-sad-moze-siegnac-po-miedzynarodowe
Fundacja Helsińska: gdy polskie prawo złe, sąd może sięgnąć po międzynarodowe
[ Dodano: Sob Kwi 14, 2012 12:43 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757814,859196-Sedziowie-przejda-szkolenia-z-orzecznictwa-strasburskiego.html
Parlament przypilnuje praw człowieka
widzieliście nową reklamę - w ramach akcji propagandowej promującej podniesienie wieku emerytalnego? mowa tam o likwidacji przywilejów emerytalnych to jest równego wieku dla wszystkich, m.in. mundurówek ale też sędziów, prokuratorów...
kolejny element akcji PR-owej szczucia społeczeństwa na sędziów; tworzy nieuzasadnione przekonanie o (nie wiadomo jakich) przywilejach, porównywalnych z mundurówkami. może w przypadku starszych sędziów - tak, jest niższy wiek (choć mało kto korzysta, a minimalny staż pracy jest dłuższy niż dla mudurowych i nie obejmuje, jak w ich przypadku, szkółki), ale ich i tak reforma nie obejmie. w przypadku młodszych - w chwili obecnej kobieta która zostaje sędzią w wieku powyżej 35 lat będzie pracowała dłużej niż jej koleżanki asystentki czy referendarze - bo nie przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat tylko później. mało kto to sobie uświadamia.
nie ma zresztą sensu pienić się na forum, albo należy odpowiedzieć podobnymi środkami albo sobie odpuścić.
"inger" napisał:
widzieliście nową reklamę - w ramach akcji propagandowej promującej podniesienie wieku emerytalnego? mowa tam o likwidacji przywilejów emerytalnych to jest równego wieku dla wszystkich, m.in. mundurówek ale też sędziów, prokuratorów...
kolejny element akcji PR-owej szczucia społeczeństwa na sędziów; tworzy nieuzasadnione przekonanie o (nie wiadomo jakich) przywilejach, porównywalnych z mundurówkami. może w przypadku starszych sędziów - tak, jest niższy wiek (choć mało kto korzysta, a minimalny staż pracy jest dłuższy niż dla mudurowych i nie obejmuje, jak w ich przypadku, szkółki), ale ich i tak reforma nie obejmie. w przypadku młodszych - w chwili obecnej kobieta która zostaje sędzią w wieku powyżej 35 lat będzie pracowała dłużej niż jej koleżanki asystentki czy referendarze - bo nie przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat tylko później. mało kto to sobie uświadamia.
nie ma zresztą sensu pienić się na forum, albo należy odpowiedzieć podobnymi środkami albo sobie odpuścić.
Widziałem przed chwilą. Żenada. Trzeba się zastanowić jak zareagować.
w całym tym cyrku z "odbieraniem przywilejów " najbardziej mnie wkurza, że dla takich żołnierzy czy policjantów to mają być zmiany dla nowo przyjmowanych, a dla nas - od 2017r... przy czym nie da sie sensownie porównać nakładów na emerytury dla tych pierwszych z naszym stanem spoczynku. Ale zwykły Kowalski tego nie wie, bo skąd ? ostatnio znajoma mama ze szkoły córki zdziwiła się jak w rozmowie wynikło , że sędzia nie może dodatkowo się zatrudniać , także na emeryturze...
widziałam, jest żenada okropna i nawet mam wątpliwości, czy wobec poziomu istnieje potrzeba lub konieczność się do niego zniżać ???????
jak się zdaje Wielowieyska w tym tekście nawiązała nawet do owej reklamówki; w dyskusji pod tekstem ktoś zarzucił jej, że to artykuł na zlecenie PRowców rządu. mnie ten tekst obraził samym tytułem - nazwaniem "naszą świętą krówką", zresztą zdrobnienie krowy do krówki jest protekcjonalne i jeszcze bardziej lekceważące.
"inger" napisał:
jak się zdaje Wielowieyska w tym tekście nawiązała nawet do owej reklamówki; w dyskusji pod tekstem ktoś zarzucił jej, że to artykuł na zlecenie PRowców rządu. mnie ten tekst obraził samym tytułem - nazwaniem "naszą świętą krówką", zresztą zdrobnienie krowy do krówki jest protekcjonalne i jeszcze bardziej lekceważące.
Dokładnie tak, więc po co zniżać się do tego żenującego poziomu "mniej nic zero" i ewentualnie reagować ?
no żeby się ta reklama nie utrwalała
A ja uważam, że w kwestii reklamówki - emitowanej za publiczne pieniądze - powinna zabrać głos KRS. Ponadto to dobry moment, aby znowu podnieść problem naszego czasu pracy. Skoro mamy pracować do 67r. życia to nie po kilkanaście godzin na dobę.
reklamówka żontu została puszczona w paśmie reklamowym, nie zaś jako materiał informacyjny żontu
- można złożyć w takim razie skargę Komisji Etyki Reklamy, zaś od TVP zażądać wstrzymania emisji reklamy
jeżeli zaś nie zostanie przekaz ten uznany za reklamę - wyłączenia są w art 3 ichniego kodeksu etycznego to będzie to przekaz publicystyczny
a wtedy uderzamy ze skargą do Rady Etyki Mediów i z tym samym wnioskiem o wstrzymanie kłamliwego komunikatu
http://www.rp.pl/artykul/757813,860953-Nowe-obowiazki-dla-asystentow-sedziow.html
Może uporządkujmy wszystkie wtopy - nieudane eksperymenty MS na żywym organiźmie sądownictwa w odrębnym temacie, bo już ich nie ogarniam. W szczególności te, z których MS następnie cichcem się wycofuje.
"Maltazar" napisał:
Może uporządkujmy wszystkie wtopy - nieudane eksperymenty MS na żywym organiźmie sądownictwa w odrębnym temacie, bo już ich nie ogarniam. W szczególności te, z których MS następnie cichcem się wycofuje.
no ale to żadna wtopa. Dzięki deregulacji przepisu stanowiacego, że asystent może pracowac maksymalnie z 2 sędziami MS zapewni każdemu asystenta. Wystarczy zatrudnić w każdym sądzie po jednym i polecić mu wykonywanie czynności ze wszystkimi sędziami.
Potem można zrobić wykresik wskazujący, że dzięki działaniom MS 90% sędziów ma asystenta co ma sie przełożyć na sprawność postępowań. Ja tu widzę wielki statystyczny sukces.
"Yossarian" napisał:
Może uporządkujmy wszystkie wtopy - nieudane eksperymenty MS na żywym organiźmie sądownictwa w odrębnym temacie, bo już ich nie ogarniam. W szczególności te, z których MS następnie cichcem się wycofuje.
no ale to żadna wtopa. Dzięki deregulacji przepisu stanowiacego, że asystent może pracowac maksymalnie z 2 sędziami MS zapewni każdemu asystenta. Wystarczy zatrudnić w każdym sądzie po jednym i polecić mu wykonywanie czynności ze wszystkimi sędziami.
Potem można zrobić wykresik wskazujący, że dzięki działaniom MS 90% sędziów ma asystenta co ma sie przełożyć na sprawność postępowań. Ja tu widzę wielki statystyczny sukces.
a jednego sędziego na każdy wydział w każdym sadzie w całej RP i niech zapitala aż obrobi referat swój- tj. wydziału- bezcenne!
ale możliwe...
bruno uzasadnienie Twojej propozycji już jest. Wystarczy z uzasadnienia projektu skreślić słowa asystentów :
proponowane rozwiązanie pozwoli „na racjonalne rozmieszczenie kadry sędziów w poszczególnych wydziałach, stosownie do obciążenia pracą, a jednocześnie umożliwi dostosowanie zakresów czynności sędziów i organizacji ich pracy do rzeczywistych potrzeb w ramach danego wydziału".
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/610242,kolejna_odslona_emerytalnej_bitwy_sedzia_i_prokurator.html
Kolejna odsłona emerytalnej bitwy: sędzia i prokurator
Uważam, żę trzeba odpowiadac, może nie na spoty, ale na powielane kłamstwa dziennikarzy i polityków o tzw. przywilejach sędziów.
1. Sędziowie reprezentują trzecią władzę, ich uprawnienie wynika wprost z Konstutucji,
2. Przyponiec należy, że w trakcie reformy Buzka z 1998 r.:
- sędziom nie ubruttowiono wynagrodzeń tak jak innym obywatelom(m.in tym sączącym jad na wpisach pod artykułami, czy dziennikarzom którzy zapominają o swoich przywilejach np. 50% kosztów uzyskania przychodu w rozliczeniu podatku dochodowego, a także o tym, że do niedawna mogli przechodzic w wieku 50 lat na emeryturę i jednocześnie pracowac i dalej to robią np. nasza rzyjaciółka" J. Paradowska),
- nie obliczano kapitału początkowego dla sędziów
- zrezygnowano z odprowadzania składek do ZUS w celu budżetowych oszczędności,a nie dlatego aby dac sędziom przywilej (vide brak ubruttowienia)
3.wysokośc stanu spoczynku uwzględniac ma w założeniu rekompensatę za zakaz zarobkowania
4. protestowac, informacjom że sędziowie przechodzą w stan spoczynku w wieku 55 lat kobiety, i 60 lat mężczyźni gdyż zasadą jest, że ( na razie) przechodzą w stan spoczynku w wieku 65 lat, bez względu na płec.
"M.P." napisał:
Uważam, żę trzeba odpowiadac, może nie na spoty, ale na powielane kłamstwa dziennikarzy i polityków o tzw. przywilejach sędziów.
1. Sędziowie reprezentują trzecią władzę, ich uprawnienie wynika wprost z Konstutucji,
2. Przyponiec należy, że w trakcie reformy Buzka z 1998 r.:
- sędziom nie ubruttowiono wynagrodzeń tak jak innym obywatelom(m.in tym sączącym jad na wpisach pod artykułami, czy dziennikarzom którzy zapominają o swoich przywilejach np. 50% kosztów uzyskania przychodu w rozliczeniu podatku dochodowego, a także o tym, że do niedawna mogli przechodzic w wieku 50 lat na emeryturę i jednocześnie pracowac i dalej to robią np. nasza rzyjaciółka" J. Paradowska),
- nie obliczano kapitału początkowego dla sędziów
- zrezygnowano z odprowadzania składek do ZUS w celu budżetowych oszczędności,a nie dlatego aby dac sędziom przywilej (vide brak ubruttowienia)
3.wysokośc stanu spoczynku uwzględniac ma w założeniu rekompensatę za zakaz zarobkowania
4. protestowac, informacjom że sędziowie przechodzą w stan spoczynku w wieku 55 lat kobiety, i 60 lat mężczyźni gdyż zasadą jest, że ( na razie) przechodzą w stan spoczynku w wieku 65 lat, bez względu na płec.
To wszystko się zgadza M.P. tylko, tak naprawdę, oprócz nas kogo to interesuje ? mi wychodzi, że nikogo a przeciętny Kowalski ma to daleko gdzieś. On wie, że my to darmozjady które biorą, nic nie robią i zarabiają więcej, przez co go !@##$$%%^&* .
Tak, Darkside, masz rację ale zasada milczenie jest potwierdzeniem obowiązuje. Niestety pamiętam czasy gdy zawód sędziego był szanowany, sądy i sędziowie traktowani rzeczywiście jak władza. Trudno mi się więc pogodzic z frontalnymi atakami na nasze środowisko i głoszenie półprawd. Np. oczekiwałabym od Pana Prezydenta RP, który wręcza nominacje sędziowskie wypowiedzi o specyfice pozycji sędziego i sądów w państwie (skoro wręcza nominacje, a nie są zawierane z nami zwykłe umowy o pracę ).
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gdyby-breivika-sadzono-w-polsce-dluzszy-proces-wyz,1,5105307,wiadomosc.html
"M.P." napisał:
Tak, Darkside, masz rację ale zasada milczenie jest potwierdzeniem obowiązuje. Niestety pamiętam czasy gdy zawód sędziego był szanowany, sądy i sędziowie traktowani rzeczywiście jak władza. Trudno mi się więc pogodzic z frontalnymi atakami na nasze środowisko i głoszenie półprawd. Np. oczekiwałabym od Pana Prezydenta RP, który wręcza nominacje sędziowskie wypowiedzi o specyfice pozycji sędziego i sądów w państwie (skoro wręcza nominacje, a nie są zawierane z nami zwykłe umowy o pracę ).
taką mamy klasę polityczną (bez względu na barwy wszyscy oni to jedno i to samo) i dopóki to się nie zmieni, a nie ma na to widoków , przekaz będzie taki a nie inny.
"Darkside" napisał:
tylko, tak naprawdę, oprócz nas kogo to interesuje
no chyba kogoś interesuje, skoro nas ujęli w reklamówce
podstaw do wstrzymania to według mnie nie ma
ale jakaś reakcja, choćby apel niezbędna
Likwidacja sądów wprowadzi chaos
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610569,likwidacja_sadow_wprowadzi_chaos.html
http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20120417&typ=po&id=po29.txt
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiada zwiększenie zakresu reformy wymiaru sprawiedliwości. - To typowy chwyt PR - komentuje Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy w stanie spoczynku
Zmiany dla zmiany
"Yossarian" napisał:
Likwidacja sądów wprowadzi chaos
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610569,likwidacja_sadow_wprowadzi_chaos.html
Marek Chmaj potwierdza, że w przypadku zniesienia stanowiska z powodu m.in. zniesienia sądu minister może bez zgody sędziego przenieść go na inne miejsce służbowe.
– Musi to jednak zrobić w formie decyzji skierowanej do każdego sędziego indywidualnie. Nie może wydać zbiorczego aktu, który by te kwestie w sposób prosty i szybki rozwiązał – zaznacza Marek Chmaj.
Co więcej, wydanie decyzji musi być poprzedzone złożeniem przez sędziego wniosku o przeniesienie na wybrane przez niego nowe miejsce służbowe. Dodajmy, że nie musi to być to miejsce, na którym widziałby sędziego resort.
– Dlatego też rozporządzenie znoszące sądy powinno mieć bardzo długi okres vacatio legis – wskazuje Chmaj.
Długość vacatio legis to jest akurat najmniejszy problem. Problemem bowiem jest, o czym pan profesor Chmaj nie raczył się nawet zająknąć, kwestia zgodności z Konstytucją rozwiązania dającego MS prawo do znoszenia sądów w drodze rozporządzenia, na jego ewidentną niezgodność wskazał między innymi I Prezes Sądu Najwyższego, jak również inna kwestia, o której także nie wspomniał pan profesor, a mianowicie co zrobić w sytuacji braku wniosku sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe.
jak znam MS potraktuje to jako niemożliwość uwzględnienia wniosku o pozostanie w dotychczasowym miejscu :D
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 11:11 am ]
ja mam inną wątpliwość - dlaczego wskazano SN, czyżby z uwagi na sąd dyscyplinarny...
http://www.rp.pl/artykul/757814,861637-Bez-pomocy-finansowej-na-zakup-mieszkan-dla-sedziow-emerytow.html
Bez pomocy na zakup mieszkań dla sędziów emerytów
Sędziowie w stanie spoczynku nie będą mogli ubiegać się o przyznanie pożyczki na budowę, rozbudowę lub zakup mieszkania
Do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia, który uchyla przepisy umożliwiające udzielenia pomocy finansowej na zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych sędziom w stanie spoczynku.
Zabranie możliwości dofinansowania budowy, rozbudowy, zakupu mieszkania lub domu jest pokłosiem ostatniej nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, która nie przewiduje przyznawania sędziom w stanie spoczynku pomocy finansowej.
"Łukasz" napisał:
widzieliście nową reklamę - w ramach akcji propagandowej promującej podniesienie wieku emerytalnego? mowa tam o likwidacji przywilejów emerytalnych to jest równego wieku dla wszystkich, m.in. mundurówek ale też sędziów, prokuratorów...
kolejny element akcji PR-owej szczucia społeczeństwa na sędziów; tworzy nieuzasadnione przekonanie o (nie wiadomo jakich) przywilejach, porównywalnych z mundurówkami. może w przypadku starszych sędziów - tak, jest niższy wiek (choć mało kto korzysta, a minimalny staż pracy jest dłuższy niż dla mudurowych i nie obejmuje, jak w ich przypadku, szkółki), ale ich i tak reforma nie obejmie. w przypadku młodszych - w chwili obecnej kobieta która zostaje sędzią w wieku powyżej 35 lat będzie pracowała dłużej niż jej koleżanki asystentki czy referendarze - bo nie przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat tylko później. mało kto to sobie uświadamia.
nie ma zresztą sensu pienić się na forum, albo należy odpowiedzieć podobnymi środkami albo sobie odpuścić.
Widziałem przed chwilą. Żenada. Trzeba się zastanowić jak zareagować.
Księża już zareagowali:
Episkopat zaskoczony rządowym spotem
http://wiadomosci.onet.pl/emerytury,5106937,temat.html
dziś słyszałam argument, że różne w reklamie sięgnięto po różne przykłady, żebu odbiorcom uzmysłowić, że dotyczy to wszystkich, więc w ten sposób wszyscy się mają przekonać
no ale gdzie nam liczebnie do księży, rolników ...(że tylko wątek ilościowy poruszę...)
nadal zastanawia dodanie nas do reprezentatywności
http://www.rp.pl/artykul/757814,861637-Bez-pomocy-finansowej-na-zakup-mieszkan-dla-sedziow-emerytow.html
Bez pomocy na zakup mieszkań dla sędziów emerytów
http://www.rp.pl/artykul/859817-Tak-sie-dzieli-miliony-z-Unii.html
a ten artykuł dot. zarzytów wyłudzenia dotacji na szceblu rządowym kończy się tak "Maciejowi T. (...) grozi do 5 lat więzienia. Jednak Sąd w ...nie wyznaczył dotąd nawet terminu pierwszej rozprawy.Oficjalnie powodem zwłoki jest nadmierne obciążenie tamtejszych sędziów procesami".
A nieoficjalnie to mają strajk włoski
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610661,unijne_klauzule_wykonalnosci_nada_sad_mokotowski.html
Unijne klauzule wykonalności nada sąd mokotowski
"Włóczykij" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/859817-Tak-sie-dzieli-miliony-z-Unii.html
a ten artykuł dot. zarzytów wyłudzenia dotacji na szceblu rządowym kończy się tak "Maciejowi T. (...) grozi do 5 lat więzienia. Jednak Sąd w ...nie wyznaczył dotąd nawet terminu pierwszej rozprawy.Oficjalnie powodem zwłoki jest nadmierne obciążenie tamtejszych sędziów procesami".
A nieoficjalnie to mają strajk włoski
Przecież są na liście sądów do wycięcia - nawet jakby na głowie stanęli to do 1 lipca nie skończą więc po co marnować siły i środki jak trzeba będzie powtarzać. Bardzo rozsądnie. Ot i skutki wielkiej reformy. Ciekawe w ilu jeszcze z likwidowanych sądów procesy karne się nie zaczęły bo to nie ma sensu ...
P.s. Oczywiście nic nie wiem na temat tej sprawy czy w ogóle tego SR - tak sobie dywaguję, że nawet jakby mieli moce przerobowe to bez sensu zaczynać - lepiej załatwić parę pijanych rowerów - te da radę skończyć przed wakacjami, a przynajmniej statystyki w nowej jednostce nie będą obciążać ...
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,861637-Bez-pomocy-finansowej-na-zakup-mieszkan-dla-sedziow-emerytow.html
Bez pomocy na zakup mieszkań dla sędziów emerytów
Resort: treść stosunków pracy w sądach rejonowych bez zmian
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610876,resort_tresc_stosunkow_pracy_w_sadach_rejonowych_bez_zmian.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610725,asystenci_sedziow_nowe_obowiazki_nowe_potrzeby.html
Asystenci sędziów: nowe obowiązki - nowe potrzeby
Ms prezentuje stanowisko sprzeczne z ustawą.
USTAWA
z dnia 18 grudnia 1998 r.
o pracownikach sądów i prokuratury
art. 4a W przypadku zniesienia sądu, w pierwszej kolejności na wolne etaty urzędnicze i pracownicze w sądach lub prokuraturach, na ich wniosek, są zatrudniani urzędnicy i pracownicy zniesionego sądu.
"Yossarian" napisał:
Ms prezentuje stanowisko sprzeczne z ustawą.
USTAWA
z dnia 18 grudnia 1998 r.
o pracownikach sądów i prokuratury
art. 4a W przypadku zniesienia sądu, w pierwszej kolejności na wolne etaty urzędnicze i pracownicze w sądach lub prokuraturach, na ich wniosek, są zatrudniani urzędnicy i pracownicy zniesionego sądu.
W tej sytuacji będzie się stosować art. 23 [1] kp i MS ma rację.
Po pierwsze art. 23 [1] kp jest "ważniejszy" bo jest wdrożeniem jakiejś tam dyrektywy europejskiej.
A pod drugie art. 4a nie jest przepisem szczególnym, wyłączającym stosowanie kodeksu pracy.
Art. 4a dotyczy moim zdaniem zatrudnienia w innych sądach niż przejmujący - o ile pracownik nie będzie chciał przejść do sądu przejmującego - art. 23 [1] §4 kp, to po odejściu będzie mu przysługiwało "ierwszeństwo" w zatrudnieniu w innym sądzie.
Johnson ma nadzieję, że masz racje ale co innego przedstawiciele MS mówili na spotkaniu ze związkami. Wtedy nie było mowy o zastosowaniu art. 23 1 kp a Minister Gowin mówił, że nie będzie wiązał rąk prezesom.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610874,zwolnieni_z_aresztu_sa_bezprawnie_przetrzymywani.html
Mi podoba się najbardziej jedno z ostatnich zdań.
Jego zdaniem należałoby wprowadzić również przepis, który czyni właściwego sędziego odpowiedzialnym za terminowe dostarczenie dokumentów zarządzających wypuszczenie przetrzymywanego obywatela na wolność.
"Yossarian" napisał:
co innego przedstawiciele MS mówili na spotkaniu ze związkami. Wtedy nie było mowy o zastosowaniu art. 23 1 kp a Minister Gowin mówił, że nie będzie wiązał rąk prezesom.
Prezesem to wiąże ręce kodeks pracy. Każdy pracownik w razie czego wygra w sądzie. To będą banalne sprawy.
"jano1976" napisał:
Jego zdaniem należałoby wprowadzić również przepis, który czyni właściwego sędziego odpowiedzialnym za terminowe dostarczenie dokumentów zarządzających wypuszczenie przetrzymywanego obywatela na wolność.
Znaczy co, sędziowie będą wsiadać na rower i wozić postanowienia do aresztów?
Rozsyłała pikantne SMS-y. Co może sędzia po godzinach?
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11548848,Rozsylala_pikantne_SMS_y__Co_moze_sedzia_po_godzinach_.html
"Yossarian" napisał:
Rozsyłała pikantne SMS-y. Co może sędzia po godzinach?Ciekawe, skąd są takie przecieki do prasy
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11548848,Rozsylala_pikantne_SMS_y__Co_moze_sedzia_po_godzinach_.html
"Johnson" napisał:
Ms prezentuje stanowisko sprzeczne z ustawą.
USTAWA
z dnia 18 grudnia 1998 r.
o pracownikach sądów i prokuratury
art. 4a W przypadku zniesienia sądu, w pierwszej kolejności na wolne etaty urzędnicze i pracownicze w sądach lub prokuraturach, na ich wniosek, są zatrudniani urzędnicy i pracownicy zniesionego sądu.
W tej sytuacji będzie się stosować art. 23 [1] kp i MS ma rację.
Po pierwsze art. 23 [1] kp jest "ważniejszy" bo jest wdrożeniem jakiejś tam dyrektywy europejskiej.
A pod drugie art. 4a nie jest przepisem szczególnym, wyłączającym stosowanie kodeksu pracy.
Art. 4a dotyczy moim zdaniem zatrudnienia w innych sądach niż przejmujący - o ile pracownik nie będzie chciał przejść do sądu przejmującego - art. 23 [1] §4 kp, to po odejściu będzie mu przysługiwało "ierwszeństwo" w zatrudnieniu w innym sądzie.
a ja mam pytania:
- gdzie jest napisane, że dojdzie do przejścia, czyli transferu składników majątkowych i niemajątkowych znoszonych sądów skoro zniesienie ma na celu "racjonalną gospodarkę infrastrukturą, co do której nie będzie wątpliwośi odnośnie ich dalszego funkcjonowania"?
- jaka jest gwarancja utworzenia wydziałów zamiejscowych skoro: znoszenie sądów ma zmniejszyc ilość funkcyjnych, nowo utworzony wydział ma mieć 5 sędziów lub referendarzy sądowych i co najważniejsze np. sąd likwidowany ma 4 sędziów (różnych wydziałów) a w rzekomo przejmowanym mamy 3 wydziały mające równo po 5 sędziów... zwłaszcza, ze "sędziowie będa mogli orzekać w zależności od potrzeb, bądź to w wydziale zamiejscowym, lub też w wydziale jednostki macierzystej"?
"need" napisał:
a ja mam pytania:
- gdzie jest napisane, że dojdzie do przejścia, czyli transferu składników majątkowych i niemajątkowych znoszonych sądów skoro zniesienie ma na celu "racjonalną gospodarkę infrastrukturą, co do której nie będzie wątpliwośi odnośnie ich dalszego funkcjonowania"?
Przyczyna połączenia zakładów pracy jest bez żadnego znaczenia.
"need" napisał:
- jaka jest gwarancja utworzenia wydziałów zamiejscowych skoro: znoszenie sądów ma zmniejszyc ilość funkcyjnych, nowo utworzony wydział ma mieć 5 sędziów lub referendarzy sądowych i co najważniejsze np. sąd likwidowany ma 4 sędziów (różnych wydziałów) a w rzekomo przejmowanym mamy 3 wydziały mające równo po 5 sędziów... zwłaszcza, ze "sędziowie będa mogli orzekać w zależności od potrzeb, bądź to w wydziale zamiejscowym, lub też w wydziale jednostki macierzystej"?
Gwarancje? Bedze to po prostu w rozporządzeniu - czy tworzy się wydziały pozamiejscowe czy nie.
"Morg" napisał:
Znaczy co, sędziowie będą wsiadać na rower i wozić postanowienia do aresztów?
Ja już trenuję
Johnson,
w rozporządzeniu tego nie ma, a zarządzeń o utworzeniu wydziału zamiejscowego tez nie ma - szukałam
"need" napisał:
Johnson,
w rozporządzeniu tego nie ma, a zarządzeń o utworzeniu wydziału zamiejscowego tez nie ma - szukałam
Ale co to ma do rzeczy. Ja pisze tylko o stosowaniu art. 23 [1] kp w sytuacji utworzenia wydziałów zamiejscowych, bo to jak rozumiem w artykule jest kwestionowane przez związkowców.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tk-nowela-ustawy-o-dostepie-do-informacji-publiczn,1,5107434,wiadomosc.html
"Zaskarżył to prezydent Bronisław Komorowski po podpisaniu w 2011 r. nowelizacji ustawy o dostępie do informacji."
Strażnik Konstytucji RP
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/610725,asystenci_sedziow_nowe_obowiazki_nowe_potrzeby.html
Asystenci sędziów: nowe obowiązki - nowe potrzeby
1. a mnie zastanawia jak wygląda obciążenie asystenta w SA w porównaniu do asystenta SR ...
2. skoro mogą wykonywać czynności sekretariatu (jakby teraz nie mogli lub nie robili ) to po co aż na etacie asystenckim zatrudniać, skoro leży sprawa wykonawstwa, czyli urzędników !!!!
a tak to ani pieniedzy na ludzi, od których można wymagać, by faktycznie można ich nazwać asystentami, a jednocześnie zagospodarowanie budżetu etatami, gdy są inne potrzeby dla zapewnienia sprawności postępowania przy mniejszych pieniądzach, czyli sensowanie wynagradzanych urzędników sekretariatu, nie wiem, po co tak brniemy w te nieżyciowe, nieracjonalne rozwiązania
/wiem, że jak popatrzeć po kraju to mogą być różne doświadczenia, że ktoś się już przyzwyczaił, że jednak coś tam asystent zrobi, ale jednak obserwując dyskusje, jakie na ten temat się przewijają, pozostanę przy swoim zdaniu/
We wszystkich tych przypadkach do akcji wchodził art. 135 § 2 kodeksu karnego, który mówi o znieważeniu głowy państwa i zmusza prokuraturę do podjęcia czynności. We wszystkich przypadkach skończyło się na niczym. Trudno powiedzieć, jak wyglądałoby orzeczenie, gdyby Lech Kaczyński zdecydował się pozwać któregokolwiek z wymienionych wyżej dżentelmenów o naruszenie dóbr osobistych w trybie cywilnym. Gdyby jednak zastosować tutaj zwykłą logikę, trzeba by uznać, że skoro prokuratura umarzała postępowania, to i sąd cywilny nie powinien przyznać powodowi racji w razie ewentualnego procesu. Inna sprawa, że orzeczenia polskich sądów ze zwykłą logiką coraz częściej nie mają wiele wspólnego.
Mamy chyba nowy pogląd w doktrynie! Teoria prawnej unifikacji? Warzechizacja prawa?
"W interesie państwa jest, by wpływ władz politycznych na władzę trzecią – sądowniczą – był jak najmniejszy. Stąd jednym z głównych postulatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” jest powierzenie nadzoru nad sądownictwem powszechnym pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego w miejsce ministra sprawiedliwości - mówi Łukasz Piebiak, sędzia wiceprezes zarządu głównego i prezes oddziału warszawskiego Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/611028,piebiak_odebrac_politykom_wplyw_na_wymiar_sprawiedliwosci.html
[ Dodano: Czw Kwi 19, 2012 6:54 am ]
"Prof. Irena Lipowicz jest zaniepokojona tym, że wiele wniosków obywateli składanych do sądów przez profesjonalistów jest z góry skazanych na porażkę "
http://www.rp.pl/artykul/757801,861787-Etyka--Rzecznik-Praw-Obywatelskich-apeluje-do-prawnikow.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/611213,nieoczekiwane_skutki_nagrywania_rozpraw.html
Nieoczekiwane skutki nagrywania rozpraw
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/611203,zatrudnieni_na_smieciowych_umowach_wyrzucani_z_sadow.html
Zatrudnieni na śmieciowych umowach wyrzucani z sądów
"jano1976" napisał:
Nieoczekiwane skutki nagrywania rozpraw
Nieoczekiwane
To raczej dosyć łatwo było przewidzieć
Sędziowie chcą przyspieszyć procesy
http://www.rp.pl/artykul/757814,862468-Wprowadzenie-trzech-rodzajow-asystentow-przyspieszy-procesy-.html
taaaa...a jak my od 2009 o tym pisalismy/robiliśmy(Iustitia) konferencje..wskazywaliśmy co i gdzie to jakoś nikt tego nie zauważał
a tu T...i już wielka sprawa
"Yossarian" napisał:
Sędziowie chcą przyspieszyć procesy
http://www.rp.pl/artykul/757814,862468-Wprowadzenie-trzech-rodzajow-asystentow-przyspieszy-procesy-.html
Rozumieem, że wedle Themis, nałożenie nowych obowiązków na pracowników sekretariatów wiązać się w sposób oczywisty powinno z odpowiednio wyższym wynagrodzeniem. Nie wiem tylko, dlaczego Themis nie raczyło wprost tego wyartykułować. Chyba nie myślą w Themisie, że pracownicy, jak zawsze, będą pracować tylko dla dobra socjalistycznej ojczyzny.
"amelius" napisał:
wiązać się w sposób oczywisty powinno z odpowiednio wyższym wynagrodzeniemEEE, Themis zdaje się zasadniczo jest przeciwne podwyższaniu jakichkolwiek wynagrodzeń w wymiarze, lub co najmniej rozumie ich obniżenie...
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/588765,CBA-weszlo-do-sadow-w-lubuskiem
??
http://www.wybrzeze24.pl/aktualnosci/czy-gdanskie-sady-czeka-wyprowadzka
http://www.rp.pl/artykul/792777,862451-Rosnie-obciazenie-sadow--ceny-uslug-prawnikow-nie-spadaja.html
Rośnie obciążenie sądów, ale rośnie też liczba prawników
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,862451-Rosnie-obciazenie-sadow--ceny-uslug-prawnikow-nie-spadaja.html
Rośnie obciążenie sądów, ale rośnie też liczba prawników
Tylko w sądach zatrudnienie maleje (wiadomo - kryzys), a skoro zleceń już nie będzie to tym samym wykonujemy kolejny wielki krok do przodu - stojąc już na skraju przepaści .........
"okapi" napisał:
taaaa...a jak my od 2009 o tym pisalismy/robiliśmy(Iustitia) konferencje..wskazywaliśmy co i gdzie to jakoś nikt tego nie zauważał
a tu T...i już wielka sprawa
no to jakoś by przypomieć, że my już o tym ...
http://www.ekonomia24.pl/artykul/858710-Po-odsetki-do-sadu.html
wiceprezes Związku Banków Polskich:
Ostatnio jako świadek zeznawałem w dwóch sprawach gospodarczych w sądzie.
Otóż pierwsza z tych spraw zaczęła się 11 lat temu, a druga 9, a dotyczyły zdarzeń jeszcze rok, dwa wcześniejszych. Notabene obie nie zakończyły się na tych rozprawach. Na większość pytań odpowiadałem „nie pamiętam", a jeśli to była inna odpowiedź, to zaczynała się od: „wydaje mi się...". Nie sądzę, by inni świadkowie mieli lepszą pamięć i rekonstruowali dokumenty i sytuacje precyzyjnie i wiarygodnie.
http://www.rp.pl/artykul/799863-Wlochy--kraj-bez-sadownictwa.html
ciekawe jest, że pisze się, iż średni proces w Unii o odszkodowanie to rok czasu
średni proces we Włoszech trwa 750 dni, czyli o dwa razy dłużej niż w Niemczech czy Francji
zauważa się, że częstotliwość korzystania z sądownictwa to kwestia też charakteru narodowego (znaczy zależy jak w jakim kraju)
no i warto by też porównać te wydatki z budżetu, co to nam w kraju wciąż wypominają
w sumie nawet dobrze by było w ramach wizerunku dotrzeć do tych spraw i naocznie zobaczyć, co tam się wydarzyło, bo może byłaby ciekawa diagnoza
Czy referendarze rozpatrzą pół miliona spraw
http://www.rp.pl/artykul/792783,862654-Referendarze-beda-sie-uczyc-na-salach-rozpraw.html
Money for nothing http://serwisy.gazetaprawna.pl/aplikacje/artykuly/611562,konczacy_aplikacje_ogolna_ma_prawo_do_stypendium.html
"Rafał R" napisał:
Czy referendarze rozpatrzą pół miliona spraw
http://www.rp.pl/artykul/...ch-rozpraw.html
"SS Themis" - fajnie brzmi
Kto niby ma rozpatrzyć te wykroczenia ? Dotychczas zatrudnieni referendarze ? Pytam w takim razie kiedy ? Może niech przychodzą do sądów w soboty i niedziele. Jeżeli Ms nie stworzy kilkuset nowych etatów referendarskich to równie dobrze można zaproponować by wykroczenia rozpoznawały krasnoludki.
"Yossarian" napisał:
Jeżeli Ms nie stworzy kilkuset nowych etatów referendarskich to równie dobrze można zaproponować by wykroczenia rozpoznawały krasnoludki.bardzo trafnie
Nawet znam jednego
Sędziowski zapał wychowawczy.
http://www.rp.pl/artykul/9157,862309-Sedziowski-zapal-wychowawczy.html
Zgodnie z przewidywaniami tzw rząd przyjął ostateczny projekt ustawy emerytalnej przewidujący graniczną datę 31.12 2017 jako ostatnią datę możliwego przejścia w stan spoczynku z uwagi na wiek i staż pracy.Teraz czas na prace sejmowe i popisy znanego miłośnika sędziów i prokuratorów posła Kozdronia.Czarno widzę nasze perspektywy Nadal uważam,że jedyną aczkolwiek niewielką szansą jest TK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jedyną acz niepewną alternatywą jest iśc się natychmiast leczyć na wypalenie zawodowe i kręgosłup myslę ży wszyscy jak jeden maz przy obecnym obciążeniu pracą sie na to nadają
"kazanna" napisał:
CBA weszło do sądów. "Sędzia" i "Sędzia 2" pod lupą
http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=3&ida=8278
ZIELONA GÓRA. Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy zakupie jednego z programów antywirusowych przez sądy okręgu zielonogórskiego. W ramach tego postępowania Prokurator Rejonowy w Nowej Soli postanowił zażądać od sądów wydania dokumentacji dotyczącej tego zakupu i niektórych komputerów, na których mogła być ona zgromadzona. Postanowienie to realizowało dzisiaj CBA w Poznaniu, której to instytucji Prokuratura powierzyła prowadzenie śledztwa. Podobne czynności CBA przeprowadziła również w dwóch górnośląskich firmach. Sprawą zakupu zainteresował organy ścigania jeden z pracowników sądu, któremu w jego ocenie, złożono propozycję korupcyjną. Śledztwo ma na celu zweryfikowanie złożonego przez pracownika sądu zawiadomienia.
Jednocześnie informujemy, że sprawa nie dotyczy firmy ZETO Świdnica i jej programów Sędzia i Sędzia 2./GSz
http://www.tvn24.pl/0,1741988,0,1,cba-weszlo-do-sadow-sedzia--i-sedzia-2-pod-lupa,wiadomosc.html
Wcześniej w naszym tekście pojawiła się informacja, że działania CBA dotyczyły programów komputerowych "Sędzia" i "Sędzia 2". Prokuratura, która była źródłem tej informacji, po południu sprostowała ją - Grzegorz Szklarz, w rozmowie telefonicznej z tvn24.pl powiedział, że chodzi o inne programy - antywirusowe.
"tomekrz" napisał:
Sędziowski zapał wychowawczy.
http://www.rp.pl/artykul/9157,862309-Sedziowski-zapal-wychowawczy.html
Co wynika z tego wyroku? Po pierwsze - że stan polskiego sądownictwa jest zatrważający. Sędziowie wydają orzeczenia wewnętrznie sprzeczne, zgodne z zasadami poprawności politycznej, zarazem coraz częściej lekceważące kwestię wolności słowa.
Stan polskiego dziennikarstwa natomiast jest kwitnący, czego wyrazistym, aczkolwiek nie jedynym dowodem jest twórczość komentatora tabloidu "Fakt" słynącego z rzetelności, wyważenia, obiektywizmu i pogłębionych, wszechstronnych i przemyślanych analiz.
właśnie zastanawiałam się kim jest autor artykułu ...
"tomekrz" napisał:
Sędziowski zapał wychowawczy.
http://www.rp.pl/artykul/9157,862309-Sedziowski-zapal-wychowawczy.html
Niezależnie od tego, że wobec tego "wolnościosłowowego" tekstu nie widze opcji, że piszący będzie chciał zrozumieć, bo górą poglądy, a nie rozważnie sprawy, to przydałoby, by rzecznik prasowy sądu tego terenu dał sensowany komunikat przystępnie wyjaśniajacy motwy rozstrzygnięcia, zwł. ze wskazaniem, w jakich przesłankach obraca się sąd przy tego typu sprawie i jaki jest ich kontekst.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/piotr-kwaka-wynagrodzenia-asystentow-sedziow-to-przejaw-bezprawia
Piotr Kwaka: wynagrodzenia asystentów sędziów to przejaw bezprawia
"Yossarian" napisał:
Kto niby ma rozpatrzyć te wykroczenia ? Dotychczas zatrudnieni referendarze ? Pytam w takim razie kiedy ? Może niech przychodzą do sądów w soboty i niedziele. Jeżeli Ms nie stworzy kilkuset nowych etatów referendarskich to równie dobrze można zaproponować by wykroczenia rozpoznawały krasnoludki.
A ja się na to piszę. W zamian przestanę tylko wydawać tysiącami postanowienia klauzulowe i zarządzenia o zwrocie 3/4 części opłaty.
Sesz.
"seszele" napisał:
Kto niby ma rozpatrzyć te wykroczenia ? Dotychczas zatrudnieni referendarze ? Pytam w takim razie kiedy ? Może niech przychodzą do sądów w soboty i niedziele. Jeżeli Ms nie stworzy kilkuset nowych etatów referendarskich to równie dobrze można zaproponować by wykroczenia rozpoznawały krasnoludki.
A ja się na to piszę. W zamian przestanę tylko wydawać tysiącami postanowienia klauzulowe i zarządzenia o zwrocie 3/4 części opłaty.
Sesz.
To raczej nie jest propozycja w zamian, ale oprócz tego, co jest.
Dodatkowo od 3 maja wchodzą w życie nowe kompetencje referendarzy wg zmienionego kpc, czyli rozstrzygnięcia zbiegów egzekucji. To dopiero będzie syzyfowa robota!!!
[ Dodano: Sob Kwi 21, 2012 2:33 pm ]
http://wiadomosci.onet.pl/emerytury,5110286,temat.html
Rząd przyjął projekt reformy emerytalnej
Ustawa ma zacząć obowiązywać od 2013 r. Rolnicy, sędziowie i prokuratorzy będą mogli przechodzić do końca 2017 r. na wcześniejsze emerytury (w przypadku sędziów i prokuratorów w stan spoczynku - red), jeżeli spełnią określone warunki.
Jeśli przejdzie w takiej postaci, to z pewnością TK tą sprawą będzie się zajmował.
"Mira" napisał:
myslę ży wszyscy jak jeden maz przy obecnym obciążeniu pracą sie na to nadają
Nie rozumiem jak starsi ode mnie to wytrzymali.Mam kolegę w pokoju o nicku Volver, starszy o ładny rok Nie wiem jak to wytrzymuje.
"Mira" napisał:
jedyną acz niepewną alternatywą jest iśc się natychmiast leczyć na wypalenie zawodowe i kręgosłup myslę ży wszyscy jak jeden maz przy obecnym obciążeniu pracą sie na to nadają
Nie wydaje mi się, aby ta alternatywa była niepewna.
"karuzelka" napisał:
jedyną acz niepewną alternatywą jest iśc się natychmiast leczyć na wypalenie zawodowe i kręgosłup myslę ży wszyscy jak jeden maz przy obecnym obciążeniu pracą sie na to nadają
Nie wydaje mi się, aby ta alternatywa była niepewna.
myślę że dlatego niepewna, bo nawet z w gorsecie i na prochach, pewnie będziesz mogła nadal wydawać wyroki - wszak jest to tylko możliwość wcześniejszego przejścia w stan spoczynku...
"karuzelka" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/emerytury,5110286,temat.html
Rząd przyjął projekt reformy emerytalnej
Ustawa ma zacząć obowiązywać od 2013 r. Rolnicy, sędziowie i prokuratorzy będą mogli przechodzić do końca 2017 r. na wcześniejsze emerytury (w przypadku sędziów i prokuratorów w stan spoczynku - red), jeżeli spełnią określone warunki.
Jeśli przejdzie w takiej postaci, to z pewnością TK tą sprawą będzie się zajmował.
A ninie wejdźcie na stronę Iustitii i sobie przeczytajcie. No pasaran.
"kowboj" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/emerytury,5110286,temat.html
Rząd przyjął projekt reformy emerytalnej
Ustawa ma zacząć obowiązywać od 2013 r. Rolnicy, sędziowie i prokuratorzy będą mogli przechodzić do końca 2017 r. na wcześniejsze emerytury (w przypadku sędziów i prokuratorów w stan spoczynku - red), jeżeli spełnią określone warunki.
Jeśli przejdzie w takiej postaci, to z pewnością TK tą sprawą będzie się zajmował.
A ninie wejdźcie na stronę Iustitii i sobie przeczytajcie. No pasaran.
I ja do tego łapkę przyłożyłem
http://www.iustitia.pl/content/view/835/257/
A to a propos propagandy emerytalnej
http://www.iustitia.pl/content/view/836/257/
doskonale napisane uchwały!
brawa i podziękowania dla Zarządu
uchwały świetne! jak najszybciej rozpropagować w środowisku i w społeczeństwie.
Bardzo dobre uchwały.
Nie bardzo jednak rozumiem, dlaczego ta ad stanu spoczynku została skonstruowana z uzasadnieniem ?
Super uchwały!Brawo!
Swoją drogą nie wiedziałam, że średnio tak krótko "rzeżywamy" po przejściu w stan spoczynku...to trochę przerażające...chociaż jak popatrzę ile muszę pracować w ramach nienormowanego czasu pracy, to zaczyna to być zrozumiałe...
"Mira" napisał:
jedyną acz niepewną alternatywą jest iśc się natychmiast leczyć na wypalenie zawodowe i kręgosłup myslę ży wszyscy jak jeden maz przy obecnym obciążeniu pracą sie na to nadają
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-mowi-nie-odebraniu-sedziom-prawa-do-wczesniejszego-stanu-spoczynku
„Iustitia” mówi „nie” odebraniu sędziom prawa do wcześniejszego stanu spoczynku
"lewam" napisał:
Super uchwały!Brawo!
Swoją drogą nie wiedziałam, że średnio tak krótko "rzeżywamy" po przejściu w stan spoczynku...to trochę przerażające...chociaż jak popatrzę ile muszę pracować w ramach nienormowanego czasu pracy, to zaczyna to być zrozumiałe...
Uchwały znakomite.
http://www.rp.pl/artykul/757814,864345-Iustitia-o-prawie-sedziow-do-wczesniejszego-stanu-spoczynku.html
Iustitia o prawie sędziów do wcześniejszego stanu spoczynku
forum jest młode dosłownie i w przenośni,nie dziwiłem się zatem,że temat ten w zasadzie nie budzi emocji,ale cóż -w 2017r. minie dopiero 100 lat od pewnej rewolucji i jak mówił chiński przywódca,jeszcze za wcześnie,by o tej sprawie wydawać kategoryczny osąd;dla Zarządu I duży szacunek a sędziowska młodzież -proszę spojrzeć w przyszłość,zresztą co wiem Minister jest w tej kwestii z nami
http//www.rp.pl/artykul/757814,788725-Wynagrodzenia-sedziow--pensje-sedziowskie-dzieli-przepasc.html
Duże różnice w płacach sędziów
Cytat"Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, dysproporcje uważa za uzasadnione z motywującego punktu widzenia.Może młody sędzia, który spojrzy na tabelę wynagrodzeń, poczuje się zmotywowany, by piąć się po kolejnych szczeblach w coraz to wyższych instancjach i coraz lepiej zarabiać – mówi".
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia--rzadowe-spoty-falszuja-rzeczywistosc
"Iustitia": rządowe spoty fałszują rzeczywistość"
Brawo Zarząd! Bardzo zgrabnie napisane uchwały!
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=407475
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia--rzadowe-spoty-falszuja-rzeczywistosc
"Iustitia": rządowe spoty fałszują rzeczywistość"
swoją droga aż sie prosi o podanie danych w trybie ust. o dostępie do inf. publ. o wieku sedziów przechodzących w stan spoczynku - najlepszą obroną jest atak - a nie jego zapowiedz ! a skoro tak trąbia , ze sęzdiwie przechodzą tacy młodzi to niech podadzą jak te dane wyglądją !
http://wyborcza.pl/1,75248,11592559,Gowin__Chce_zatrzymac_rewolucje.html
w drugiej części o reorganizacji
Magiczna reforma procesu nie przyspieszy
Monika Hartung 23-04-2012, ostatnia aktualizacja 23-04-2012 08:35 Rzeczpospolita
"kropek" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11592559,Gowin__Chce_zatrzymac_rewolucje.html
w drugiej części o reorganizacji
Jest mi po prostu głęboko wstyd, że "moim" ministrem sprawiedliwości jest ten człowiek. Nie dość, że czytać tej całej konwencji nie umie, to jeszcze twierdzi, ze jestem korporacją zajmująca się sama sobą, a nie wymierzaniem sprawiedliwości. Toz to jest uwłaczające!!!!
"ossa" napisał:
jestem korporacją zajmująca się sama sobą, a nie wymierzaniem sprawiedliwości
To nie Wiesz, że sądy już nie wymierzają sprawiedliwości. Obecnie podstawową działalnoscią sędziów jest zarządzanie ryzykiem nieopanowania wpływu. Są na to odpowiednie wskaźniki i tabele. Wymierzanie sprawiedliwosci jest tylko ubocznym efektem zarzadzania powyższym ryzykiem....
Znakomite
Zestawienie przeniesień sędziów w stan spoczynku przez Krajową Radę Sądownictwa na podstawie art. 70§1 i 71§1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 roku Prawo o ustroju sądów powszechnych w latach 2007-2012.
http://www.krs.pl/admin/files/201172.pdf
"ossa" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11592559,Gowin__Chce_zatrzymac_rewolucje.html
w drugiej części o reorganizacji
Jest mi po prostu głęboko wstyd, że "moim" ministrem sprawiedliwości jest ten człowiek. Nie dość, że czytać tej całej konwencji nie umie, to jeszcze twierdzi, ze jestem korporacją zajmująca się sama sobą, a nie wymierzaniem sprawiedliwości. Toz to jest uwłaczające!!!!
Hm, co do konwencji, to bym się z Tobą pospierał... Ale nie w tym wątku, bo nam wlepią ostrzeżenie za offtopa.
"kropek" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,11592559,Gowin__Chce_zatrzymac_rewolucje.html
w drugiej części o reorganizacji
Jest mi po prostu głęboko wstyd, że "moim" ministrem sprawiedliwości jest ten człowiek. Nie dość, że czytać tej całej konwencji nie umie, to jeszcze twierdzi, ze jestem korporacją zajmująca się sama sobą, a nie wymierzaniem sprawiedliwości. Toz to jest uwłaczające!!!!
Hm, co do konwencji, to bym się z Tobą pospierał... Ale nie w tym wątku, bo nam wlepią ostrzeżenie za offtopa.
Ja też ale nie chcę wlepiać ostrzeżenia i Wam, i sobie W końcu można stworzyć wątek nt. Konwencji i tam toczyć spory światopoglądowe
http://www.rp.pl/artykul/757814,864835-Przyszly-sedzia-z-szansa-na-szybsza-nominacje.html
Przyszły sędzia z szansą na szybszą nominację
Ten pseudopomysł SS Themis to chyba po to, żeby udawać, że są pomysły ?
http://www.rp.pl/artykul/792778,865024-E-administracja-w-sadach---raport-resortu-administracji.html
E-administracja także w sądach
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,864835-Przyszly-sedzia-z-szansa-na-szybsza-nominacje.html
Przyszły sędzia z szansą na szybszą nominację
Ten pseudopomysł SS Themis to chyba po to, żeby udawać, że są pomysły ?
kandydat na sędziego sądu okręgowego, a zwłaszcza sędziego sądu II instancji, powinien legitymować się odpowiednim stażem na stanowisku sędziowskim - co najmniej 10 - letnim. Nie chcę ujmować niczego młodym sędziom, ale staż uważam za konieczny, bo praktyka uczy pokory i respektu w stosunku do wykonywanego zawodu.
Uboczny skutek przyjęcia w usp minimum stażu na stanowsku sędziego sądu niższej instancji do ubiegania się o wyższe stanowisko istotnie zmniejszyłoby ilość kandydatów.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/katowiccy-sedziowie-domagaja-sie-rewolucji-w-procedurach
Katowiccy sędziowie domagają się rewolucji w procedurach
praktyka uczy pokory i respektu w stosunku do wykonywanego zawodu
Tak rzeczywiście jest. Z czasem człowiek nabiera pokory - i łagodnieje, to znaczy - staje się bardziej wyrozumiały dla ludzi i ich słabości.
Może to się nazywa - doświadczenie życiowe?
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=407710
[ Dodano: Wto Kwi 24, 2012 6:12 am ]
Magiczna reforma procesu nie przyspieszy
http://www.rp.pl/artykul/757643,864596-Reforma-procesu--a-zarzadzenia-prezesow-sadow.html
[ Dodano: Wto Kwi 24, 2012 6:17 am ]
Gowin: reforma sądów od 1 stycznia 2013, zamiast od 1 lipca 2012
http://www.rp.pl/artykul/792777,864817-Gowin--reforma-sadow-od-1-stycznia-2013--zamiast-od-1-lipca-2012.html
Czytaliście?
Bagienko min. Gowina
Link do bloga znajdziecie to pierwszej stronie onet.pl
Już dawno nie czytałem takiej ohydy.
Można pójść takim tropem - onet -> grupa kapitałowa ITI, m.in. TVN -> telewizja pro-rządowa.
Nie chodzi o to, kto co pisze, ale kto o tym mówi i kto podsyła innym do przeczytania.
Stowarzyszenia krytykują ministerialne konsultacje
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/612383,stowarzyszenia_krytykuja_ministerialne_konsultacje.html
"justice" napisał:
Zestawienie przeniesień sędziów w stan spoczynku przez Krajową Radę Sądownictwa na podstawie art. 70§1 i 71§1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 roku Prawo o ustroju sądów powszechnych w latach 2007-2012.
http://www.krs.pl/admin/files/201172.pdf
Justice, to nie te dane. Art. 70 i 71 to przeniesienia w stan spoczynku z powodu choroby itp, (odpowiednik renty, a nie emerytury). Nas interesuje art. 69 § 1 i 2 u.s.p. - § 1 to normalne przejścia w stan spoczynku, § 2 to wcześniejsze.
http://www.rp.pl/artykul/792777,865360-Problemy-przy-wystepowaniu-z-roszczeniem-przeciwko-sadom.html
Sądy sędziami we własnych sprawach? Ministerstwo nie widzi problemu
"Konsultacje" a la MS u Rzecznika Praw Obywatelskich - wspólny wniosek
http://www.iustitia.pl/content/view/839/257/
"Łukasz" napisał:
"Konsultacje" a la MS u Rzecznika Praw Obywatelskich - wspólny wniosek
http://www.iustitia.pl/content/view/839/257/
gratulacje za odwagę!!!
super ! może by tak jeszcze HFPC...
"kazanna" napisał:
super ! może by tak jeszcze HFPC...
nie kuś... ja mam jeszcze stronę do KE żeby zgłosić w razie co
"Łukasz" napisał:
"Konsultacje" a la MS u Rzecznika Praw Obywatelskich - wspólny wniosek
http://www.iustitia.pl/content/view/839/257/
No, i bardzo dobrze, bo może skończy się to uprawianie fikcji.
Zobaczymy, co na to odpowie Pani RPO.
http://www.rp.pl/artykul/792777,864817-Gowin--reforma-sadow-od-1-stycznia-2013--zamiast-od-1-lipca-2012.html
Moim zdaniem trzeba obiektywnie przyznać rację Ministerstwu Sprawiedliwosci ,że liczba sędziów funkcyjnych w sądach to rzeczywiście jakas quasi struktura feudalna. Poganiaczy tych co rzeczywiście pracują jest coraz więcej, wydawanie jakiś bezsensownych zarządzeń , ciagłe pisanie wyjasnień w sprawach - gdzie przecież akta są do wglądu - to niestety codzienność. Mam podobne sygnały z terenu - gdzie o dziwo wielu sedziów "liniowych"- jest za reformą - widząc dysproporcję w obciażeniu pracą poszczególnych sędziów także w małych sądach.
Mam podobne sygnały z terenu - gdzie o dziwo wielu sedziów "liniowych"- jest za reformą - widząc dysproporcję w obciażeniu pracą poszczególnych sędziów także w małych sądach.
przecież ta feudalna struktura powstała z nadania i służy MS ?? i z jakiego konkretnie "terenu" te sygnały ??
"kazanna" napisał:
Mam podobne sygnały z terenu - gdzie o dziwo wielu sedziów "liniowych"- jest za reformą - widząc dysproporcję w obciażeniu pracą poszczególnych sędziów także w małych sądach.
przecież ta feudalna struktura powstała z nadania i służy MS ?? i z jakiego konkretnie "terenu" te sygnały ??
Tak myślą prawie wszyscy znani mi liniowi sędziowie(fakt, że dopóki nie zasiądą na funkcyjnym stołku ).
ale w sensie myślą- że likwidacja sądów dobra jest na tę bolączkę , czy myślą - w sensie trzeba zmienić rozdzielanie czynności wśród funkcyjnych ? bo to moim zdanie dwie zupełnie różne sprawy...
"kazanna" napisał:
ale w sensie myślą- że likwidacja sądów dobra jest na tę bolączkę , czy myślą - w sensie trzeba zmienić rozdzielanie czynności wśród funkcyjnych ?
W którym to sensie tak naprawdę myślą, to nie wiadomo, (a moje w tym względzie przypuszczenia oparte o znajomość natury ludzkiej tu i teraz nie nadają się do przedstawienia )
Czy ktoś się orientuję, gdzie on line można znaleźć ten spot rządowy o emeryturach, którego dotyczy uchwała IS?
"KOP" napisał:
Czy ktoś się orientuję, gdzie on line można znaleźć ten spot rządowy o emeryturach, którego dotyczy uchwała IS?
Mówisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=27y9oKknonc
"kowboj" napisał:
Czy ktoś się orientuję, gdzie on line można znaleźć ten spot rządowy o emeryturach, którego dotyczy uchwała IS?
Mówisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=27y9oKknonc
No tak. Wredna. A tak na marginesie to Wy naprawdę popieracie 67? Ja bym przed takim bezkrytycznym poparciem sprawdził przeżywalność w stanie spoczynku. Ostatnio odszedł od nas nasz krakowski kolega - sędzia. W stanie spoczynku przeżył nie więcej niż rok.
"KOP" napisał:
Czy ktoś się orientuję, gdzie on line można znaleźć ten spot rządowy o emeryturach, którego dotyczy uchwała IS?
Mówisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=27y9oKknonc
No tak. Wredna. A tak na marginesie to Wy naprawdę popieracie 67? Ja bym przed takim bezkrytycznym poparciem sprawdził przeżywalność w stanie spoczynku. Ostatnio odszedł od nas nasz krakowski kolega - sędzia. W stanie spoczynku przeżył nie więcej niż rok.
Właśnie dlatego żądamy udostępnienia danych bo z tego co wiemy to jest tak jak piszesz.
A z tym bezkrytycznym poparciem 67 to ono z uchwały nie wynika - jeżeli wszyscy to wszyscy ale nie można pozbawiać praw nabytych. Trudno byśmy się wypowiadali w imieniu tych, którzy sędziami jeszcze nie są, a tylko w takim wypadku zmiany dopuszczamy i to zapowiadał minister Gowin. Jak nasi przyszli koledzy zechcą przyjść na takich warunkach - ich sprawa - choć im gorsze warunki pracy, tym gorzej dla Państwa bo coraz słabsze kadry sobie tworzy.
Cóż w tym dziwnego? Taki słaby sędzia i Przewodniczący Wydziału - aż dziw, że przez 14 lat tego nie zauważyli .......
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=85963&szukaj
"Łukasz" napisał:
Cóż w tym dziwnego? Taki słaby sędzia i Przewodniczący Wydziału - aż dziw, że przez 14 lat tego nie zauważyli .......Jest dokładnie tak, jak Maciek pisał. Na awans nie ma co jako prezes Is liczyć... A niektórzy pisali różne dziwne rzeczy o funkcyjnych
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=85963&szukaj
"Łukasz" napisał:
"Konsultacje" a la MS u Rzecznika Praw Obywatelskich - wspólny wniosek
http://www.iustitia.pl/content/view/839/257/
i b. dobrze
dziwne tylko , ze jeszcze niedawno co niektórzy (na tym fiorum ) twierdzili , ze RPO jest dla pieniaczy i nalezy go zlikwidowac - oj- stara prawda - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ...
zapominamy tylko ,ze w tym kraju dochodzenie racji stosunkowo łatwo i szybko moze byc uznane za pieniactwo - niestety .
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/612688,sady_nawet_1600_osob_moze_stracic_prace.html
Sądy: nawet 1600 osób może stracić pracę
"romanoza" napisał:
A niektórzy pisali różne dziwne rzeczy o funkcyjnych
nieliczne, znakomite wyjątki ppotwierdzają regułę
mój pewu jest genialny.
Pracownicy lubelskiego sądu niczym nauczyciele będą musieli wyrobić pensum. Ma ich to mobilizować do walki o podwyżki. Kto się w nowy system nie wpasuje dostanie po kieszeni
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11608374,Chcesz_podwyzke__W_sadzie_musisz_zdobyc_wiecej_punktow.html#ixzz1t2U2KMkc
"verwolf" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,864817-Gowin--reforma-sadow-od-1-stycznia-2013--zamiast-od-1-lipca-2012.htmlW naszym Małym Sądzie bycie funkcyjnym to żaden przywilej, po prostu więcej musisz ,,zasuwać", bo musisz przerobić swój referat, który masz jako sędzia i wypełnic obowiązki przewodniczącego, a za tą większą pracę masz więc zasłużenie dodatek funkcyjny (ja mam około 200 spraw w referacie, bez wyboru, wszystkie jak leci, a jestem PW). Gdy byłem prezesem, było tak samo, 200 spraw w referacie, przewodniczenie i jeszcze do tego prezesura, za jeden tylko dodatek funcyjny. Najwięcej pracy w naszym sądzie nadal ma prezes, tak tu jest. Nie wiem o jakim ,,terenie" pisze verwolf, wydaje mi się, że powiela mity jakie krążą o małych sądach (mały sąd mało pracy- duży sąd dużo pracy).
Moim zdaniem trzeba obiektywnie przyznać rację Ministerstwu Sprawiedliwosci ,że liczba sędziów funkcyjnych w sądach to rzeczywiście jakas quasi struktura feudalna. Poganiaczy tych co rzeczywiście pracują jest coraz więcej, wydawanie jakiś bezsensownych zarządzeń , ciagłe pisanie wyjasnień w sprawach - gdzie przecież akta są do wglądu - to niestety codzienność. Mam podobne sygnały z terenu - gdzie o dziwo wielu sedziów "liniowych"- jest za reformą - widząc dysproporcję w obciażeniu pracą poszczególnych sędziów także w małych sądach.
"Łukasz" napisał:
Czy ktoś się orientuję, gdzie on line można znaleźć ten spot rządowy o emeryturach, którego dotyczy uchwała IS?
Mówisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=27y9oKknonc
No tak. Wredna. A tak na marginesie to Wy naprawdę popieracie 67? Ja bym przed takim bezkrytycznym poparciem sprawdził przeżywalność w stanie spoczynku. Ostatnio odszedł od nas nasz krakowski kolega - sędzia. W stanie spoczynku przeżył nie więcej niż rok.
Właśnie dlatego żądamy udostępnienia danych bo z tego co wiemy to jest tak jak piszesz.
A z tym bezkrytycznym poparciem 67 to ono z uchwały nie wynika - jeżeli wszyscy to wszyscy ale nie można pozbawiać praw nabytych. Trudno byśmy się wypowiadali w imieniu tych, którzy sędziami jeszcze nie są, a tylko w takim wypadku zmiany dopuszczamy i to zapowiadał minister Gowin. Jak nasi przyszli koledzy zechcą przyjść na takich warunkach - ich sprawa - choć im gorsze warunki pracy, tym gorzej dla Państwa bo coraz słabsze kadry sobie tworzy.
Ja mam mieszane uczucia co do tej uchwały. I tak będzie 67. Po co popierac postulat rządowy. Stowarzyszenie powinno reprezentować interesy sędziów i nie popierać czegoś, co jest dla sędziów złym rozwiązaniem. No chyba, że chcemy coś ugrać za poparcie 67. Uchwała dotycząca spotu raczej jednak przeczy tej tezie... Nie chcę się wcinać ale wydaje mi się, że niektorym spośród sędziów takie poparcie 67 może się niepodobać. Tym sposobem wracam do wyżej postawionego pytania - po co, w jakim celu popieramy 67, skoro nie popiera tego żadana inna organizacja (związek, stowarzyszenie), reprezentująca grupy zawodowe? Może w imię odpowiedzialności za Państwo?
Nie popieramy 67. Po prostu nie zajmujemy odrębnego stanowiska. To jest problem ogólnospołeczny, a nie sędziowski. A co mieliśmy napisać: dla nich 67, a dla nas 65?
http://www.rp.pl/artykul/792777,865945-Organizacje-prawnicze--konsultacje-spoleczne-to-fikcja.html
"kowboj" napisał:
Nie popieramy 67. Po prostu nie zajmujemy odrębnego stanowiska. To jest problem ogólnospołeczny, a nie sędziowski. A co mieliśmy napisać: dla nich 67, a dla nas 65?
To trudne zagadnienie. My w swoim stanowisku podnieślismy, że się sprzeciwiamy 67 i tyle. Nie odnosilismy się do projektu w zakresie dotyczącym innych grup. Tak jak np Solidaność negatywnie zaopiniowała 67, tak samo i my.
Ustawiczny problem w naszym okręgu. Sporo świetnych asystentów w ten sposób straciliśmy. Może się wreszcie dowiemy jak być powinno?
http://www.rp.pl/artykul/757746,866037-Czy-mozna-byc-jednoczesnie-asystentem-sedziego-i-aplikantem.html
"art_60" napisał:
wydaje mi się, że powiela mity jakie krążą o małych sądach (mały sąd mało pracy- duży sąd dużo pracy).
tak.to jest mit.mit,który stał się bezsensowną podstawą reformy gowińskiej w zakresie likwidacji sądów;tak jak mit o drugich w Europie nakładach na sądownictwo(które leżało odłogiem w stososunku do poczt, zusuów, urzędów skarbowych i co tam jeszcze)
"Volver" napisał:
wydaje mi się, że powiela mity jakie krążą o małych sądach (mały sąd mało pracy- duży sąd dużo pracy).
_________________
tak.to jest mit.mit,który stał się bezsensowną podstawą reformy gowińskiej w zakresie likwidacji sądów;tak jak mit o drugich w Europie nakładach na sądownictwo(które leżało odłogiem w stososunku do poczt, zusuów, urzędów skarbowych i co tam jeszcze)
to chyba źle przeklejony cytat bo chyba nie ze mnie
poprawione-obsługa forum
Kolego art_60- proszę wskazać mi gdzie powiedziałem,że duży sąd dużo- pracy , mały sąd - mało pracy???
poprawiono nicka, proszę nie przekręcać
"Łukasz" napisał:
Cóż w tym dziwnego? Taki słaby sędzia i Przewodniczący Wydziału - aż dziw, że przez 14 lat tego nie zauważyli .......
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=85963&szukaj
<co?>
no to kolegium ma czas próby ...
czy stanie na wysokości zadania, czy polegnie ...
historia patrzy
[ Dodano: Sro Kwi 25, 2012 10:37 pm ]
W stanie spoczynku przeżył nie więcej niż rok.
czyli skrócił o 1/3 ...
/ps. było napisane, że wg statystyki 3 lata średnia przeżywalność/
[ Dodano: Sro Kwi 25, 2012 10:38 pm ]
co do stanoiwska KOP-a, to w naszym jest zgoda, jeśli miało by to dotknąć wszystkich
"Łukasz" napisał:
Cóż w tym dziwnego? Taki słaby sędzia i Przewodniczący Wydziału - aż dziw, że przez 14 lat tego nie zauważyli .......
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=85963&szukaj
ciekawe kogo ważnego ma do obsądzenia
to nie jest kwestia odnoszenia się do innych grup, lecz zauważenie się w społeczeństwie i zapis warunkowy, a nie potwierdzający - jak społeczeństwo wytłumaczyć, że tylko my nie ...
[ Dodano: Sro Kwi 25, 2012 10:42 pm ]
"kazanna" napisał:
ciekawe kogo ważnego ma do obsądzenia
fakt na jego miejscu nie chciałabym Kowboja, bo to gwarancja sprawnego, merytorycznego procesu bez zmiłuj się
[ Dodano: Sro Kwi 25, 2012 10:47 pm ]
punktowy system weryfikacji pracowników
ok, będzie, tylko jak długo będziemy nim meczyc ludzi, bo jednak odkryć, że to nie jest system dla ludzi i trzeba będzie wrócić do normalności
czy wtedy ten sam prezes zostanie natchnięty genialną myślą i wprowdzi zmiany (bo będzie na nowym szkoleniu, gdzie będą wyciągnięte błędy z poprzedniego) ...
dla mnie to jest niszczenie zasobu ludzkiego, że użyję fachowej terminologii z tego typu metod nadzorczych
swoją droga zastanawiam się, jak protokolant nie wyrabia systemu punktowego i kiedy pierwsza sprawa o wypowiedzenie na tej podstawie, tylko to długa doga i czyjeś życie, bo do do wykazania wg mnie będzie, że tak się nie da (że tak w skrócie myślowym napiszę)
"kazanna" napisał:
Cóż w tym dziwnego? Taki słaby sędzia i Przewodniczący Wydziału - aż dziw, że przez 14 lat tego nie zauważyli .......
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=85963&szukaj
ciekawe kogo ważnego ma do obsądzenia
Albo kto już nie wytrzymał czekania na zasłużone stanowisko
N odpowie czy można być asystentem sędziego i aplikantem
http://www.rp.pl/artykul/757746,866037- ... antem.html
Trzy stopnie asystenta mają uatrakcyjnić zawód
http://www.rp.pl/artykul/757813,866091- ... zawod.html
Umowy śmieciowe wylatują z sądów
http://www.rp.pl/artykul/792777,866094- ... adach.html
W sądach zwolnienia osób zatrudnionych na umowach śmieciowych
http://www.rp.pl/artykul/792777,865916- ... owych.html
need
http://www.rp.pl/artykul/757746,866037-Czy-mozna-byc-jednoczesnie-asystentem-sedziego-i-aplikantem.html
SN odpowie czy można być asystentem sędziego i aplikantem
http://ps-solidarnosc.org/aktualności/
S w MS wczoraj
Doszło zatem do sytuacji, w której rządzą nami statystycy-fantaści oderwani od realnej sytuacji sądownictwa powszechnego, gotowi zrobić wszystko dla wykazania się pozorowanymi działaniami, a nie rozwagą i mądrością.
Niezłe.
http://www.rp.pl/artykul/757814,866184-Minister-sprawiedliwosci-zmienia-zasady-dzialania-wykazow-sluzbowych-dla-sedziow.html
"Minister sprawiedliwości ustalił nowe zasady prowadzenia wykazów służbowych sędziów. Rozporządzenie w tej sprawie właśnie wchodzi w życie. W porównaniu z wykazami, które już dziś funkcjonują, nowe będą bogatsze w informacje."
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,11618027,Kulisy_zaskakujacej_dymisji__Znany_sedzia_idzie_na.html
Tak, coraz ciekawiej się robi widac zaczyna się ... na noże
[ Dodano: Czw Kwi 26, 2012 1:57 pm ]
Aż nie mogę się doczkać "merytorycznych" motywów wniosku o odwołanie, oj nie mogę
"verwolf" napisał:
Kolego art_60- proszę wskazać mi gdzie powiedziałem,że duży sąd dużo- pracy , mały sąd - mało pracy???
poprawiono nicka, proszę nie przekręcać
Napisałeś: ,,Poganiaczy tych co rzeczywiście pracują jest coraz więcej, wydawanie jakiś bezsensownych zarządzeń , ciagłe pisanie wyjasnień w sprawach - gdzie przecież akta są do wglądu - to niestety codzienność. Mam podobne sygnały z terenu - gdzie o dziwo wielu sedziów "liniowych"- jest za reformą - widząc dysproporcję w obciażeniu pracą poszczególnych sędziów także w małych sądach.”
Odczytałem to w ten sposób, że Twoim zdaniem w małym sądzie jest na tyle mało pracy, ze z tych kilku sędziów którzy tam pracują da się wyłonić warstwę ,,funkcyjnych-poganiaczy” i ,,liniowych-poganianych”. Tymczasem w moim sądzie pracy jest tak dużo, że ona sama nas ,,pogania” i typ ,,poganiacza” o jakim słyszę i czytam na forum nie występuje – każdy funkcyjny zajęty swoim referatem nie czasu i sił na ,,poganianie” innych, bo zajęty jest sądzeniem, dekretacją itd i na tym koncentruje wysiłki. Mit o którym ja piszę polega na twierdzeniu, że gdy się zlikwiduje małe sądy, to funkcyjni z tych sądów, którzy -jak to funkcyjni- zajmują się głównie nadzorem, a nie orzekaniem - zajmą się pracą orzeczniczą na czym zyska sprawność, bo odciążą niefunkcyjnych. Prawda natomiast jest taka, że u nas funkcyjni pracują ,,w łańcuchu” na równi z niefunkcyjnymi, bo inaczej się po prostu nie da tego co wpływa ogarnąć.
"TGC" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,866184-Minister-sprawiedliwosci-zmienia-zasady-dzialania-wykazow-sluzbowych-dla-sedziow.html
"Minister sprawiedliwości ustalił nowe zasady prowadzenia wykazów służbowych sędziów. Rozporządzenie w tej sprawie właśnie wchodzi w życie. W porównaniu z wykazami, które już dziś funkcjonują, nowe będą bogatsze w informacje."
dalej podyskutować na ten temat można TU :
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4883
Nagrywanie rozpraw cywilnych w całej Polsce już latem
http://www.rp.pl/artykul/792777,866635-Nagrywanie-rozpraw-cywilnych---od-lipca-2012-w-calej-Polsce.html
"kazanna" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,866184-Minister-sprawiedliwosci-zmienia-zasady-dzialania-wykazow-sluzbowych-dla-sedziow.html
"Minister sprawiedliwości ustalił nowe zasady prowadzenia wykazów służbowych sędziów. Rozporządzenie w tej sprawie właśnie wchodzi w życie. W porównaniu z wykazami, które już dziś funkcjonują, nowe będą bogatsze w informacje."
dalej podyskutować na ten temat można TU :
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4883
W takim razie jeszcze raz tu wklejam pismo GIODO, bo to ważne, a uwagi nie zostały w rozporządzeniu uwzględnione:
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//517/23441/23448/23452/dokument23591.pdf?lastUpdateDay=26.04.12&lastUpdateHour=3%3A47&userLogged=false&date=Thursday%2C+26+April+2012
"need" napisał:
Nagrywanie rozpraw cywilnych w całej Polsce już latem
to zdanie jest zdecydowanie nieuprawnione?Pachnie,a raczej trąci propagandą sukcesu
Jak można wywodzić ze zdania, że "nagrywanie ma objąć cały kraj"- stwierdzenie "nagrywanie rozpraw cywilnych w całej Polsce już latem"?
dziś w rozmowie w TVN 24 nocą Sędzia B.Piwnik (w sąsiedztwie M .Giertycha) rozmawiała o sprawie gen. Papały i dzielnie opnowała przed wypowiedzią MS, że to obciąża wymiar sprawiedliwości /wskazjuąc na realne przyczyny trwania tego postępowania, w tym rolę objawiających się świadków koronnych/, przy okazji wyjawiła, że on ja ostrzegł, że to co do niej jest plan zabójstwa .../to do naszego wątku o zagrożeniach zawocu/
a M. Giertych powiedział, że wierzy (chyba dokładnie tego słowa użył) w sądy karne (to tak w opozycji do tego, co uważa o prokuraturze, no ale to już jego zdanie)
Proces o 17 mln. Są wątpliwości, ale sędzi nie zmienią
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11639217,Proces_o_17_mln__Sa_watpliwosci__ale_sedzi_nie_zmienia.html
Swoją drogą dziwna sytuacja. U nas pierwsza rzecz, jaką robi referent, to przegląd akt pod kątem tego, czy sam nie stosował lub nie przedłużał aresztu i kto jeszcze z wydziału to robił. A wyłączenie w takich przypadkach to automat.
http//wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11641013,W_urzedach_podwladny_zarabia_wiecej_niz_szef.html
niby nie o nas, ale lepiej rękę trzymać na pulsie i sprawdzić, czy coś jest na rzeczy, skoro dziennikarze uważają, że sędzia to też urzędnik
"TGC" napisał:
Swoją drogą dziwna sytuacja. U nas pierwsza rzecz, jaką robi referent, to przegląd akt pod kątem tego, czy sam nie stosował lub nie przedłużał aresztu i kto jeszcze z wydziału to robił. A wyłączenie w takich przypadkach to automat.
Hm, wydaje mi się, że na podstawie 40 wyłączenie stosujęcego TA nie jest możliwe, a na podstawie 41 co najmniej wąptliwe. Owszem, na gruncie starego kpk przez jakiś czas takie wyłączenia funkcjonowały, ale obecnie uważam, ze nie ma do tego podstaw. W każdym razie u nas takich wyłączeń nie stosujemy i jestem trochę zdziwiony praktyką odmienną.
Choć oczywiście zawsze istnieje ryzyko, że SN popełni w końcu jakieś hiperpoprawne orzeczenie, na wzór tego o wyłączeniu orzekającego co do współsprawcy i wtedy kazdy wyrok może polecieć.
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2012 10:25 am ]
Oczywiście mam na myśli normalne postępowanie, a nie sprawę o odszkodowanie za niesłuszny areszt, bo w przypadlu odszkodowania to wyłączenie rzeczywiście powinno być (nie jestem pewien, czy o takiej sytuacji procesowej pisał TGC )
TGC chyba jest cywilistą i o sprawy cywilne chodzi a może się mylę
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2012 11:53 am ]
http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/jak-wyglada-rachunek-od-panstwa-za-2011-rok,1791191
"Jarosiński" napisał:
TGC chyba jest cywilistą i o sprawy cywilne chodzi a może się mylę
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2012 11:53 am ]
http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/jak-wyglada-rachunek-od-panstwa-za-2011-rok,1791191
No, TGC za tego cywilistę to się chyba na Ciebie obrazi
A z tekstu rzeczywiście nie wynika jaki jest to proces - być może cywilny - zmiany pionów orzeczniczych się zdarzają
TGC to karnista i dwa razy w miesiącu orzeka na sesjach odszkodowawczych w trybie art. 552 kpk, więc wie, co pisze.
"TGC" napisał:
TGC to karnista i dwa razy w miesiącu orzeka na sesjach odszkodowawczych w trybie art. 552 kpk, więc wie, co pisze.
Tak myślałam, że chodzi o te odszkodowania w trybie kpk.
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,11640589,Czy_sedziowie_beda_musieli_opuscic_nowy_budynek_na.html
Czy sędziowie będą musieli opuścić nowy budynek na 3 Maja?
i tak co do wizerunku ... :
W lokalnej prasie o sądzie, wydaje mi się, że jednak o złym sądzie taki artykuł –
Otóż zostało w nim napisane, że pani A podpisała umowę o dzieło ze spółkę B, a sąd zamienił ją na umowę-zlecenie przez co panią A (zwana naszą czytelniczką) musi firmie zwracać pieniądze. Mąż pani A wyjaśnia, że podpisała ona umowę o dzieło, a po jakimś czasie ZUS i Sąd Pracy dopatrzyli się nieprawidłowości, że na te prace nie mogła być zawarta umowa o dzieło, a właśnie umowa zlecenia i spółka B żąda od pani A 132 zł w ramach wezwania przesądowego, gdyż przy umowie o dzieło nie ma składek do ZUS, a wobec zmiany kwalifikacji umowy, skoro spółka swoją część składek odprowadziła jako pracodawca, to pracownik też to musi zrobić. A umowę o dzieło spółka zawarła, bo posłuchała się doradcy podatkowego.
Zreformowali kpc
http://www.rp.pl/artykul/758406,868817-Spory-gospodarcze-beda-rozpatrywane-w-sadzie-tak--jak-wszystkie-inne.html?p=2
Zreformują kpk
http://www.rp.pl/artykul/757743,868844-Zwiazek-prokuratorow-krytycznie-o-projekcie-zmian-w-procedurze-karnej.html
Co by tu jeszcze ...... Panie i Panowie posłanki?
Wiesz Łukasz co do kpk to zmiany idą w dobrym kierunku, a prokom się nie dziwię, będą musieli wziąć się do roboty i walczyć w sądzie o swoje .
"Łukasz" napisał:
Zreformowali kpc
http://www.rp.pl/artykul/758406,868817-Spory-gospodarcze-beda-rozpatrywane-w-sadzie-tak--jak-wszystkie-inne.html?p=2
Zreformują kpk
http://www.rp.pl/artykul/757743,868844-Zwiazek-prokuratorow-krytycznie-o-projekcie-zmian-w-procedurze-karnej.html
Co by tu jeszcze ...... Panie i Panowie posłanki?
ja wiem ja wiem: regulamin Sejmu żeby nie trzeba było nic i żeby nie ponosić odpowiedzialności za nic
"Darkside" napisał:
Wiesz Łukasz co do kpk to zmiany idą w dobrym kierunku, a prokom się nie dziwię, będą musieli wziąć się do roboty i walczyć w sądzie o swoje .
Może i tak choć podobało mi się obrazowe sformułowanie Kowboja na rozmowach z MS odnośnie potrzeby zmian w kpk - coś w tylu: stoimy przed kałużą szerokości dwóch kroków, a ten projekt to jeden krok naprzód - ciekawe gdzie wylądujemy jak go zrobimy?
Być może coś zatem jest w tym co piszą proki: zmiany nawet w dobrym kierunku ale połowiczne potrafią być gorsze niż brak zmian. Ale się nie upieram bo to nie moja działka - na pewno są tam fajne rzeczy jak koniec tych nieszczęsnych czytanek itd.
Pytanie tylko czy przez 2 lata pracy Komisji naprawdę nie dało się zrobić więcej?
"Łukasz" napisał:
Może i tak choć podobało mi się obrazowe sformułowanie Kowboja na rozmowach z MS odnośnie potrzeby zmian w kpk - coś w tylu: stoimy przed kałużą szerokości dwóch kroków, a ten projekt to jeden krok naprzód - ciekawe gdzie wylądujemy jak go zrobimy?
Bardzo trafne porównanie.
"Łukasz" napisał:
Może i tak choć podobało mi się obrazowe sformułowanie Kowboja na rozmowach z MS odnośnie potrzeby zmian w kpk - coś w tylu: stoimy przed kałużą szerokości dwóch kroków, a ten projekt to jeden krok naprzód - ciekawe gdzie wylądujemy jak go zrobimy?
Być może coś zatem jest w tym co piszą proki: zmiany nawet w dobrym kierunku ale połowiczne potrafią być gorsze niż brak zmian. Ale się nie upieram bo to nie moja działka - na pewno są tam fajne rzeczy jak koniec tych nieszczęsnych czytanek itd.
Pytanie tylko czy przez 2 lata pracy Komisji naprawdę nie dało się zrobić więcej?
Czy dałoby się więcej, zawsze można więcej, jednak mając do wyboru obecny model postępowania, czysto inkwizycyjnego postępowania, a model zaproponowany po zmianach wolę to co będzie po zmianach.
Sędzia sądzący sprawy karne wreszcie może będzie tylko sędzią a nie sądem, obrońcą i oskarżycielem w jednym.
Sąd nie powinien prowadzić postępowania dowodowego, od tego są strony, a już na pewno nie powinien poszukiwać dowodów na sprawstwo oskarżonego, gdy na sali siedzi prok.
To nie sąd powinien być odpowiedzialny za wynik procesu, a oskarżyciel publiczny który przecież kieruje akt oskarżenia. Skoro taki akt kieruje, to niech walczy o to by oskarżenie nie padło.
Model postępowania odwoławczego w obecnym kpk to jakieś nieporozumienie. Dlaczego w postępowaniu karnym sąd odwoławczy nie miałby prowadzić postępowania tak jak to jest w cywilnym i wydać wyroku co do meritum ?
Ja tu nie widzę przeszkód a przyjęcie takiego modelu i ograniczenie możliwości uchylania wyroków i przekazywania sprawy do ponownego z pewnością wpłynie na przyspieszenie postępowania.
Ja na zmiany patrzę z mojego punktu widzenia i jak pisałem nie dziwię się prokom, dla których obecny model jest wygodny.
"Darkside" napisał:
Może i tak choć podobało mi się obrazowe sformułowanie Kowboja na rozmowach z MS odnośnie potrzeby zmian w kpk - coś w tylu: stoimy przed kałużą szerokości dwóch kroków, a ten projekt to jeden krok naprzód - ciekawe gdzie wylądujemy jak go zrobimy?
Być może coś zatem jest w tym co piszą proki: zmiany nawet w dobrym kierunku ale połowiczne potrafią być gorsze niż brak zmian. Ale się nie upieram bo to nie moja działka - na pewno są tam fajne rzeczy jak koniec tych nieszczęsnych czytanek itd.
Pytanie tylko czy przez 2 lata pracy Komisji naprawdę nie dało się zrobić więcej?
Czy dałoby się więcej, zawsze można więcej, jednak mając do wyboru obecny model postępowania, czysto inkwizycyjnego postępowania, a model zaproponowany po zmianach wolę to co będzie po zmianach.
Sędzia sądzący sprawy karne wreszcie może będzie tylko sędzią a nie sądem, obrońcą i oskarżycielem w jednym.
Sąd nie powinien prowadzić postępowania dowodowego, od tego są strony, a już na pewno nie powinien poszukiwać dowodów na sprawstwo oskarżonego, gdy na sali siedzi prok.
To nie sąd powinien być odpowiedzialny za wynik procesu, a oskarżyciel publiczny który przecież kieruje akt oskarżenia. Skoro taki akt kieruje, to niech walczy o to by oskarżenie nie padło.
Model postępowania odwoławczego w obecnym kpk to jakieś nieporozumienie. Dlaczego w postępowaniu karnym sąd odwoławczy nie miałby prowadzić postępowania tak jak to jest w cywilnym i wydać wyroku co do meritum ?
Ja tu nie widzę przeszkód a przyjęcie takiego modelu i ograniczenie możliwości uchylania wyroków i przekazywania sprawy do ponownego z pewnością wpłynie na przyspieszenie postępowania.
Ja na zmiany patrzę z mojego punktu widzenia i jak pisałem nie dziwię się prokom, dla których obecny model jest wygodny.
I z tym wszystkim co napisałeś zgadzam się Dark w całości - nigdy się nie widziałem roli sędziego karnego bo to była dla mnie jakaś aberracja - niby sędzia, a w sumie to i prokurator i obrońca - paranoja po prostu. Jakbym chciał zostać prokiem albo obrońcą to bym został.
http://www.prokuratura-zz.pl/projekt-nowelizacji-kpk-sparalizuje-prace-prokuratury/
Poczytajcie sobie kompleksową opinię o kpk. Liczy ponad 60 stron. Generalnie kontradyktoryjność jak najbardziej ale jej wprowadzenie bez przeorganizowania prokuratury doprowadzi do jej katastrofy organizacyjnej.
Trzeba sobie też zdawać sprawę, że niestety ale jest to kodeks pisany przez adwokatów dla adwokatów. Koszty obrony na życzenie według nas są niedoszacowane około 10 razy.
Martwi też likwidacja trybu uproszczonego. Będziemy siedzieć na pijanych rowerach zamiast zajmować się czymś poważniejszym. Oczywiście bez urazy. Wy musicie .
W sprawie kpk jest już wydana uchwała. Lada moment ją opublikujemy.
Rezygnacja z art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k jako podstawy oddalenia wniosku dowodowego... Niewiele to zmieniłoby.
Od paru ładnych lat obowiązuje ten przepis, ale ani razu nie zaryzykowałam oddalenia wniosku dowodowego na tej podstawie jako jedynej, bo... jestem przekonana, że mentalność sędziów odwoławczych - oczywiście z SN-em na czele - jest taka, że wyrok poleciałby mi wtedy z hukiem, bo oczywiście prawo do obrony...itp., itd,
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/614270,sad_najwyzszy_nie_moze_rozstrzygac_kazdej_watpliwosci_sedziow_nizszych_instancji.html
Sąd Najwyższy nie może rozstrzygać każdej wątpliwości sędziów niższych instancji
Ta sprawa sądowa będzie budzić zainteresowanie:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/614287,25_maja_sad_zajmie_sie_sprawa_telewizji_trwam.html
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dramat-w-wiezieniach-tak-zle-jeszcze-nie-bylo,1,5072072,wiadomosc.html
przeludnienie i jego przyczyny w/g....
"Adek" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dramat-w-wiezieniach-tak-zle-jeszcze-nie-bylo,1,5072072,wiadomosc.html
przeludnienie i jego przyczyny w/g....
Nieprawomocne postanowienie o zarządzeniu wykonania kary muszę wykonywac niezwłocznie, ale wystarczy 0,4 % przeludnienia, żeby odroczyć wykonanie kary recydywiście.
Diagnoza jest jasna. Winni są oczywiście sędziowie.
no nie do końca z tymi recydywistami ale co do zasady uwaga słuszna
Sąd może odroczyć wykonanie kary pozbawienia wolności w wymiarze do 2 lat, jeżeli liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekracza w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów; odroczenia nie udziela się skazanym, którzy dopuścili się przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia, skazanym określonym w art. 64 § 1 lub 2 lub w art. 65 Kodeksu karnego, a także skazanym za przestępstwa określone w art. 197—203 Kodeksu karnego popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych.
"Adek" napisał:
no nie do końca z tymi recydywistami ale co do zasady uwaga słuszna
Sąd może odroczyć wykonanie kary pozbawienia wolności w wymiarze do 2 lat, jeżeli liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekracza w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów; odroczenia nie udziela się skazanym, którzy dopuścili się przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia, skazanym określonym w art. 64 § 1 lub 2 lub w art. 65 Kodeksu karnego, a także skazanym za przestępstwa określone w art. 197—203 Kodeksu karnego popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych.
oczywiście masz rację, generalnie chodziło o wielokrotnie skazywanych,
[ Dodano: Pią Maj 04, 2012 8:58 am ]
a poza tym, recydywa jest wyłączona dopiero od stycznie tego roku
KRS ostrzega, że Ministerstwo Sprawiedliwości wypaczy instytucję asystenta sędziego:
http://www.krs.pl/admin/files/201233.pdf
System nagrywania rozpraw przyniesie same korzyści
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/614548,system_nagrywania_rozpraw_przyniesie_same_korzysci.html
Komu
"Jarosiński" napisał:
KomuKomentarze pod artykułem są zupełnie trafne.
"Jarosiński" napisał:
Komu
Temu kto sprzeda państwu ten cały sprzęt i system do nagrywania.
A jaka firma to realizuje? Conarch?
"KOP" napisał:
A jaka firma to realizuje? Conarch?
Nie wiem ale pewnie da się znaleźć na stronach MS - w końcu jakoś ją wybrali. A jak się nie da to można spytać - dostęp do informacji publicznej to dobra rzecz - można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć.
Co dalej z awansami sędziów?
http://www.rp.pl/artykul/757814,869903-Awansy-poziome-sedziow--co-dalej-.html
Sąd może zmniejszyć komornicze honoraria
http://www.rp.pl/artykul/757745,868525-Komornicze-honoraria-moga-byc-zmniejszane-przez-sad.html
http://krs.pl/admin/files/201217.pdf
"Łukasz" napisał:
A jaka firma to realizuje? Conarch?
Nie wiem ale pewnie da się znaleźć na stronach MS - w końcu jakoś ją wybrali. A jak się nie da to można spytać - dostęp do informacji publicznej to dobra rzecz - można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć.
Tak, tak to Comarch:
http://m.comarch.pl/centrum-prasowe/aktualnosci/administracja-publiczna/e-protokol-w-sadach-6
http://www.rp.pl/artykul/757715,870253-Miliony-za-niesluszne-wiezienie.html
Coraz więcej płacimy za pomyłki stróżów prawa
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/poziom-orzecznictwa-spada
tak,tak obowiązków coraz więcej sprawy coraz trudniejsze a czasu tyle samo co kiedys i asystentów do pomocy brak albo jeden na kilku
"KOP" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/poziom-orzecznictwa-spada
Mam mieszane uczucia, kiedy to czytam i nasuwa mi się refleksja, że autor powinien przede wszystkim skupić się na własnych (i syna) sprawach karnych. Żeby wytykać innym trzeba samemu być bez zarzutu.
"beee" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/poziom-orzecznictwa-spada
Mam mieszane uczucia, kiedy to czytam i nasuwa mi się refleksja, że autor powinien przede wszystkim skupić się na własnych (i syna) sprawach karnych. Żeby wytykać innym trzeba samemu być bez zarzutu.
Ale niezależnie od tego jest sporo racji w tym co pisze. Niestety. System statystyczno - numerkowy przynosi efekty ...
Pojawia się komunikat: przepraszamy, artykuł jest niedostępny. Usunęli?
"ludzka" napisał:
Pojawia się komunikat: przepraszamy, artykuł jest niedostępny. Usunęli?
Teraz jest tu:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/adwokat-tomczak-poziom-orzecznictwa-spada
"Łukasz" napisał:
Pojawia się komunikat: przepraszamy, artykuł jest niedostępny. Usunęli?
Teraz jest tu:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/adwokat-tomczak-poziom-orzecznictwa-spada
Ten artykuł sprawia wrażenie nie dokończonego. I analiza problemu jakaś mizerna, i brak pomysłów na ewentualną poprawę istniejącego - według autora oczywiście - stanu rzeczy.
"ludzka" napisał:
Pojawia się komunikat: przepraszamy, artykuł jest niedostępny. Usunęli?
Teraz jest tu:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/adwokat-tomczak-poziom-orzecznictwa-spada
Ten artykuł sprawia wrażenie nie dokończonego. I analiza problemu jakaś mizerna, i brak pomysłów na ewentualną poprawę istniejącego - według autora oczywiście - stanu rzeczy.
nie każdy musi byc reformatorem - w tym kraju takich za dużo - uważam , że autor ma rację - rośnie ilość spraw - poziom orzecznictwa - w dół !
Zawsze i do znudzenia powtarzam moim Kolegom i Koleżankom - Sąd to nie piekarnia, nie taśma produkcyjna, wolniej i dokładniej.
A właśnie nie bardzo. bo co to znaczy, że poziom orzecznictwa spada ?
Autor tego twierdzenia po pierwsze w żadnen sposób nie udokumentował, a po drugie nawet nie wskazał co rozumieć należy pod chwytliwym acz mało konkretnym hasłem.
Bo ze wszystkich znanych mi statystyk wynika, że poziom orzecznictwa rozumiany jako stabilność orzecznictwa, przy najmniej w moim okręgu z roku na rok jest wyższy.
Więc nie bardzo wiem co oznacza spadek jakości orzecznictwa. Czy mecenas Tomaczak coraz częście wygrywa w sądzie drugiej instancji czy tez po prostu coraz częściej jest niezadowolony z wydawanych w prowadzonych przez niego sprawach wyroków ?
Bo akurat to drugie wcale nie o spadku jakości orzecznictwa może świadczyć.
TK zbada konstytucyjnośc awansów poziomych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/614844,tk_zbada_konstytucyjnosc_awansow_sedziow_i_prokuratorow.html
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,11672184,Sedzia_Straczynski_zwolniony_z_funkcji_szefa_wydzialu.html
czysty przypadek ??inny kolega z zarządu odwołąny z delegacji do SO,koleżanka z innej funkcji..
nikt z nas na Iustititi sie nie dorobił..wręcz przeciwnie..jak widać
wyrazy współczucia dla Kowboja..sami w szczecinie nie wiedzą co tracą
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3909,okragly-stol-dla-sadownictwa-z-udzialem.html
cóż za autokreacja... o kognicji nie było mowy bo nie dotarliśmy do niej
"KOP" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3909,okragly-stol-dla-sadownictwa-z-udzialem.htmlale nazwa "Iustitia" nie przeszła im przez gardło....że na da...
"okapi" napisał:
czysty przypadek ??inny kolega z zarządu odwołąny z delegacji do SO,koleżanka z innej funkcji..
nikt z nas na Iustititi sie nie dorobił..wręcz przeciwnie..jak widać
wyrazy współczucia dla Kowboja..sami w szczecinie nie wiedzą co tracą
Problem dotyczy nie tylko sędziów. Dzisiaj uzyskałem informację, że w dniu 30 kwietnia 2012 roku Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie na podstawie art. 27 ust.1 pkt 4 ustawy o kuratorach sądowych rozwiązał stosunek pracy w drodze wypowiedzenia z Panem Andrzejem Martuszewiczem, kuratorem specjalistą w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście, przewodniczącym Krajowej Rady Kuratorów. Formalnie przesłanką jest osiągnięcie wieku emerytalnego. Jednak w środowisku kuratorów oceniane jest to jednoznacznie tak samo jak oceniane są przez nas decyzje co do naszych kolegów ze Szczecina i z Warszawy.
http://www.rp.pl/artykul/2,871387-Potrzebna-jest-rozbudowa-samorzadu-sedziowskiego---uwazaja-sedziowie.html
jesli chodzi o p. kuratora, to przyczyny byly zupelnie inne, wiem o nich z tzw. pierwszej reki (wspólpracowałam z p. kuratorem), ale na publicznym forum pisać tego nie bede, ponadto to sprawa p. kuratora i jego przełozonych, a nie nasza, ani tym bardziej tego forum dla sędziów, a nie kuratorów; nie popadajmy ze skrajności w skrajność i nie siejmy niczym nie potwierdzonych plotek;
co do naszego Prezesa i powodów odwołania z funkcji to, jesli ma ochotę, niech wypowie się sam zainteresowny
takie jest moje zdanie, pozdrawiam
"eee1977" napisał:
jesli chodzi o p. kuratora, to przyczyny byly zupelnie inne, wiem o nich z tzw. pierwszej reki (wspólpracowałam z p. kuratorem), ale na publicznym forum pisać tego nie bede, ponadto to sprawa p. kuratora i jego przełozonych, a nie nasza, ani tym bardziej tego forum dla sędziów, a nie kuratorów; nie popadajmy ze skrajności w skrajność i nie siejmy niczym nie potwierdzonych plotek;
co do naszego Prezesa i powodów odwołania z funkcji to, jesli ma ochotę, niech wypowie się sam zainteresowny
takie jest moje zdanie, pozdrawiam
Jeśli przyczyny były inne, to nie ma tematu. Do mnie jednak dotarły informacje, że to to odwołanie ma drugie dno, dlatego temat poruszyłem. Wiem też że Krajowa Rada Kuratorów podjęła kroki zmierzające do udzielenia poparcia p. kuratorowi w jego odwołaniu od tej decyzji. Skoro ten organ się w to zaangażował, to zakładam, że nie bez powodu. Nie uważam też żeby temat był niewłaściwy na tym forum, jakby nie patrzeć dotyczy naszej "firmy" i tego co się w niej dzieje. No ale jeśli ktoś uważa, że sądy i sądownictwo to tylko sędziowie a reszta ludzi się nie liczy to bez komentarza.
"okapi" napisał:
czysty przypadek ??inny kolega z zarządu odwołąny z delegacji do SO,koleżanka z innej funkcji..
nikt z nas na Iustititi sie nie dorobił..wręcz przeciwnie..jak widać
wyrazy współczucia dla Kowboja..sami w szczecinie nie wiedzą co tracą
Na aktywnej działalności na rzecz sędziów chyba nikt dobrze nie wyszedł.
Jednakże, trzeba pamiętać, że po każdej burzy wychodzi słońce.
Kowboj, wyrazy uznania i szacun za to co robisz.
"Beleg" napisał:
czysty przypadek ??inny kolega z zarządu odwołąny z delegacji do SO,koleżanka z innej funkcji..
nikt z nas na Iustititi sie nie dorobił..wręcz przeciwnie..jak widać
wyrazy współczucia dla Kowboja..sami w szczecinie nie wiedzą co tracą
Na aktywnej działalności na rzecz sędziów chyba nikt dobrze nie wyszedł.
Jednakże, trzeba pamiętać, że po każdej burzy wychodzi słońce.
Kowboj, wyrazy uznania i szacun za to co robisz.
Mój i wielu innych sędziów szacunek masz, Kowboju.
Dziękuję wszystkim.
A na temat przyczyn odwołania się nie wypowiem.
Art. 89 par. 1 u.s.p. obowiązuje... mnie w szczególności. Forum jest publiczne, a ja jestem na nim osobą jawną.
Nie zamierzam stawać przed sądem dyscyplinarnym. Zbyt wielu by się ucieszyło.
wyrazy uznania i wielki szacunek od prokuratorów Kowboju
Nie jestem szczególnym zwolennikiem teorii spiskowych, ale coś tu ostatnio za dużo tych zbiegów okoliczności.
Nie mówię, że te wszystkie przypadki były na pewno z óry zaplanowane, ale mogą być wyrazem pewnego niekorzystnego trendu i ogólnej atmosfery zmierzającej do utrącania tych, co się za bardzo wychylają.
Prtzyłączam się dowyrazów szacunku dla Kowboja
Ależ to jest właśnie "zarządzanie ryzykiem" w praktyce. twisted Nowe określenie na odwiecznie znane praktyki evil
Dodano Pon Maj 07, 2012 1044 pm
Olbrzymi szacunek dla wszystkich, którzy tego doświadczają na własnej skórze.
Sędzia Maciej Strączyński odwołany z funkcji:
http://www.rp.pl/artykul/799010,871324-Sedzia-Maciej-Straczynski-odwolany-z-funkcji.html
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
Adwokaci szykują się do Euro:
http://www.rp.pl/artykul/757738,871433-Adwokaci-szykuja-sie-do-Euro.html
Jeden sąd dla twórców i wynalazców:
http://www.rp.pl/artykul/792781,871164-Sad-patentowy--Potrzebny-specjalny-sad-dla-tworcow-i-wynalazcow.html
"marciano" napisał:
jesli chodzi o p. kuratora, to przyczyny byly zupelnie inne, wiem o nich z tzw. pierwszej reki (wspólpracowałam z p. kuratorem), ale na publicznym forum pisać tego nie bede, ponadto to sprawa p. kuratora i jego przełozonych, a nie nasza, ani tym bardziej tego forum dla sędziów, a nie kuratorów; nie popadajmy ze skrajności w skrajność i nie siejmy niczym nie potwierdzonych plotek;
co do naszego Prezesa i powodów odwołania z funkcji to, jesli ma ochotę, niech wypowie się sam zainteresowny
takie jest moje zdanie, pozdrawiam
Jeśli przyczyny były inne, to nie ma tematu. Do mnie jednak dotarły informacje, że to to odwołanie ma drugie dno, dlatego temat poruszyłem. Wiem też że Krajowa Rada Kuratorów podjęła kroki zmierzające do udzielenia poparcia p. kuratorowi w jego odwołaniu od tej decyzji. Skoro ten organ się w to zaangażował, to zakładam, że nie bez powodu. Nie uważam też żeby temat był niewłaściwy na tym forum, jakby nie patrzeć dotyczy naszej "firmy" i tego co się w niej dzieje. No ale jeśli ktoś uważa, że sądy i sądownictwo to tylko sędziowie a reszta ludzi się nie liczy to bez komentarza.
to nie o to chodzi, że sądy i sądownictwo to tylko sedziowie, mysle, że żle mnie zrozumiales; uważam tylko, że p. kurator może nie życzyć sobie, żeby dyskutowany był temat jego zwolnienia na forum, w którym on sam jak się domyslam nie uczestniczy i jakby "za jego plecami"
jak widzisz marciano ile osób tyle wersji wydarzeń, dlatego wybacz ale pozwoliłam sobie skomentować twój post, bo znam kulisy zdarzeń i chciałam zwrócić uwagę na to, że czasami w informacjach przekazywanych z ust do ust jest niewiele prawdy, niestety...
[ Dodano: Pon Maj 07, 2012 11:46 pm ]
przeprszam ale trzy razy wkleił sie mój pst, nie wiem jak to zrobiłam ;-)
A teraz dobrze?
ale tak do końca to mi się nie zgadza, że taki akt jak odwołanie długoletniego przewodniczącego nie jest jakąś informacją jawnę publiczną
mając na uwadze jego działalność tym bardziej
piszę to oczywiście w założeniu obowiązywania konstytucji ( i jej dalszego rozwinięcia - może podpowiem, że chodzi o społeczeństwo obywatelskie, transparentność etc. ), że jest to jednak funkcja publiczna, nawet jeśli sprawa wewnątrz sądowa, to budzi wątpliwości, że teraz, że po tylu latach, że obraz osoby jawi się inaczej wobec jej czynów, a taka decyzja
w prasie piszę się o tym, że mianowano prezesa i coś tam dalej, a tu mamy przewodniczącego wydziału będącego przy tym szczególną osobą publiczną (jest to też ważne dla jego autorytetu jako sędziego jednak, a na tym powinno wszystkim zależeć)
dla mnie ta sprawa powinna być wyjaśniona i nawet nie wiem, czy stowarzyszenie nie powinno się zwrócić (chyba do KRS) o wyjaśnienie tej sprawy
inaczej no jednak można to uznać za akt polityczny ... no trzeba rzecz jednak nazwać po imieniu
a w sumie nie wiem, jak sędziowie tego wydziału - nie poczuwają się do wypowiedzenie się odnośnie swego szefa ...
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/jacek-trela-lepiej-nie-likwidowac-ministerstwa-tylko-krs-w-obecnym-ksztalcie
Jacek Trela: lepiej nie likwidować ministerstwa, tylko KRS w obecnym kształcie
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/wojciech-wegrzyn-minister-slucha-glosu-sedziow
Wojciech Węgrzyn: minister słucha głosu sędziów
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-potrzebna-rozbudowa-samorzadu-sedziowskiego
Sędziowie: potrzebna rozbudowa samorządu sędziowskiego
„Konieczna była zmiana na tym stanowisku, aby zagwarantować dalsze sprawne kierowanie Wydziałem III Karnym" - napisał w komunikacie rzecznik sądu
Z tego fragmentu wynika, że Wydział III Karny był dotychczas kierowany sprawnie. Daje to pole do spekulacji o powodach pozamerytorycznych.
[ Dodano: Wto Maj 08, 2012 8:33 am ]
(cytat z artykułu w Rzepie)
"Łukasz" napisał:
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
może raz lepiej powiedziec medialnie słynne (B.Piwnik) - "oto jak marnowane sa pieniądze podatników"
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gowin-nie-zniesie-kar-za-przestepstwa,1,5124235,wiadomosc.html
http://www.pb.pl/2602769,78581,gowin-nie-zniesie-kar-za-przestepstwa
"bruno" napisał:
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
może raz lepiej powiedziec medialnie słynne (B.Piwnik) - "oto jak marnowane sa pieniądze podatników"
To jest drenaż kasy państwowej...
Nie mieli 130 mln na waloryzację a mają 2,5 miliarda na mecenasów.
Sądy musi nadzorować niezawisły sędzia
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/615269,sady_musi_nadzorowac_niezawisly_sedzia.html
Łukasz po raz kolejny
Łukasz kolejny doskonały tekst! Gratulacje
Tekst oczywiście świetny, ale nie bardzo wierzę w powodzenie tego pomysłu. Politycy bardzo niechętnie pozbywają się możliwości wpływu na poszczególne gałęzie zycia publicznego. Nawet jak się chwilowo pozbędą (Prokuratura), to wkrótce starają się ten wpływ odzyskać.
od 3 minuty http://www.tvp.pl/szczecin/nasze-programy/kronika/wideo/2145-70512/7300142
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/615545,trybunal_konstytucyjny_zniesienie_awansu_poziomego_sedziow_legalne.html
Trybunał Konstytucyjny: Zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/615545,trybunal_konstytucyjny_zniesienie_awansu_poziomego_sedziow_legalne.html
Trybunał Konstytucyjny: Zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
Zapraszam do lektury szczegółów:
K 7/10
Komunikat prasowy po rozprawie dotyczącej zasad awansowania sędziów sądów powszechnych.
Nieprecyzyjne uregulowanie sytuacji zawodowej sędziów jest niezgodne z konstytucją.
8 maja 2012 r. o godz. 12.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dotyczący zasad awansowania sędziów sądów powszechnych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
- Art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw w zakresie, w jakim stanowi, że sędziowie, o których mowa w tym przepisie, stają się, odpowiednio, sędziami sądów rejonowych i sędziami sądów okręgowych, które stanowią ich miejsce służbowe, nie jest niezgodny z art. 2, art. 178 ust. 2, art. 179 i art. 180 ust. 2 konstytucji.
- Art. 4 pkt 2 powyższej ustawy w zakresie, w jakim stanowi, że prokuratorzy, o których mowa w tym przepisie, stają się, odpowiednio, prokuratorami prokuratur rejonowych i prokuratorami prokuratur okręgowych, nie jest niezgodny z art. 2 konstytucji.
- Art. 4 pkt 3 powyższej ustawy jest niezgodny z wywodzoną z art. 2 konstytucji zasadą dostatecznej określoności.
- Art. 5 powyższej ustawy jest zgodny z art. 2 konstytucji.
W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
W uzasadnieniu wniosku Prezydent wskazał, że zaskarżona ustawa osłabia prestiż sędziów przez pozbawienie ich z mocy prawa stanowisk sędziowskich uzyskanych w wyniku powołania. Takie działanie stanowi z jednej strony oczywiste pogorszenie statusu zawodowego sędziów, z drugiej strony natomiast prowadzi do całkowitej deprecjacji aktów powołań, przez co narusza art. 179 konstytucji. Jednocześnie wnioskodawca podniósł, że kwestionowany akt godzi w zasadę nieprzenaszalności sędziów, wynikającą z art. 180 ust. 2 konstytucji. W ocenie Prezydenta, naruszył też prawa nabyte przez sędziów i prokuratorów, które wynikały z faktu otrzymania awansu poziomego.
Prezydent zaskarżył także (w kontekście zasady określoności) przepis intertemporalny (art. 4 pkt 3 ustawy z 2008 r.), regulujący sytuację sędziów i prokuratorów, których wnioski o awans nie zostały rozpatrzone przed dniem wejścia w życie ustawy z 2008 r. W ocenie wnioskodawcy, po 22 stycznia 2009 r. (czyli po wejściu ustawy z 2008 r.) akt powołania staje się de facto aktem pustym.
Ostatni zarzut Prezydenta dotyczył naruszenia przez art. 5 ustawy z 2008 r. wymogu odpowiedniej vacatio legis (art. 2 konstytucji). Zdaniem Prezydenta, czternastodniowy okres vacatio legis, w przypadku ustawy ingerującej w status zawodowy sędziów i prokuratorów, jest zbyt krótki.
Trybunał Konstytucyjny nie podzielił wszystkich zarzutów wnioskodawcy. Przede wszystkim zwrócił uwagę, że zakwestionowany art. 4 pkt 1 i 2 ustawy z 2008 r. reguluje dwie kwestie. Znosi w istocie instytucję tzw. awansów poziomych sędziów i prokuratorów. Wprowadza zasadę, zgodnie z którą wymienieni sędziowie i prokuratorzy, pomimo zmiany stanowiska, zachowują prawo do wynagrodzenia nabyte na podstawie ustawy z 2007 r. Ocena konstytucyjności art. 4 pkt 1 i 2 ustawy z 2008 r. odnosi się tylko do pierwszej kwestii. W pozostałym zakresie postępowanie zostało umorzone ze względu na utratę mocy obowiązującej art. 4 pkt 1 i art. 4 pkt 2 w zakresie, w jakim regulowały one prawo do wynagrodzenia tak awansowanych sędziów i prokuratorów.
Trybunał Konstytucyjny, odnosząc się do zarzutów wnioskodawcy uznał, że art. 4 pkt 1 ustawy z 2008 r., w określonym w sentencji wyroku zakresie, nie jest niezgodny z art. 2, art. 178 ust. 2 i art. 180 ust. 2 konstytucji.
Trybunał zbadał konstrukcję awansu poziomego sędziów przez pryzmat art. 179 i art. 180 konstytucji. Przeprowadzona analiza doprowadziła do wniosku, że akt powołania wpisany w konstrukcję awansu poziomego (przewidzianego w ustawie z 2007 r.) nie był tożsamy z kategorią powołania, funkcjonującą na gruncie przepisów konstytucji. Ustawodawca posłużył się tu pojęciem konstytucyjnym, abstrahując zupełnie od konstytucyjnego znaczenia mechanizmu powołania, zorientowanego na nadanie sędziemu inwestytury i zakreślenie jej granic. Konsekwencje uzyskania awansu poziomego ograniczały się jedynie do zmiany tytułu i podwyższenia wynagrodzenia tak awansowanego sędziego oraz otwarcia drogi do uzyskiwania wyższych stawek awansowych w przyszłości. Z punktu widzenia innych aspektów, wyznaczających status sędziego, takich jak przypisanie sędziemu nowego miejsca służbowego w rozumieniu ustawy z 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych zmiana zakresu jego obowiązków czy też możliwość faktycznego orzekania w sądzie wyższej instancji, otrzymanie awansu poziomego było nieistotne. Trybunał zwrócił także uwagę na fakt pozbawienia Krajowej Rady Sądownictwa możliwości samodzielnego decydowania o złożeniu wniosku o udzielenie awansu poziomego. Uznanie, że w wyniku uzyskania awansu poziomego dochodziło do powołania sędziego w rozumieniu konstytucji byłoby nie do pogodzenia z realizacją ustrojowej roli Krajowej Rady Sądownictwa.
W ocenie Trybunału, likwidacja awansów poziomych nie wiązała się również ze zmianą stanowiska w rozumieniu art. 180 konstytucji. Swoista "degradacja" tak powołanych sędziów oznaczała bowiem przede wszystkim utratę uzyskanego uprzednio tytułu, nie prowadziła natomiast do zmiany zakresu obowiązków czy też miejsca urzędowania. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że instytucja awansu poziomego wbrew dyspozycji art. 178 ust. 2 konstytucji powodowała częściowe oderwanie wysokości wynagrodzenia sędziów od zakresu ich obowiązków.
Wobec uznania, że awans poziomy nie urzeczywistniał konstrukcji powołania, o którym mowa w konstytucji, Trybunał uznał, że wskazane przez wnioskodawcę wzorce kontroli nie są adekwatne do oceny art. 4 pkt 1 ustawy z 2008 r.
W odniesieniu do naruszenia zasady ochrony praw nabytych względem prokuratorów (art. 4 pkt 2 ustawy z 2008 r.) wnioskodawca nie przedstawił żadnych dodatkowych argumentów, mogących uzasadniać ten zarzut. Przenoszenie na pozycję ustrojową prokuratorów argumentacji bazującej wyłącznie na konstytucyjnym unormowaniu statusu sędziów, jest nieuprawnione. Wnioskodawca zdaje się całkowicie abstrahować od faktu, że organizacja prokuratury jak również status prawny prokuratorów, pozostaje poza zakresem regulacji konstytucyjnej. Ta zaś okoliczność uzasadnia większą niż w przypadku regulacji statusu sędziów, swobodę ustawodawcy. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 4 pkt 2 ustawy z 2008 r. nie jest niezgodny z art. 2 konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny podzielił natomiast stanowisko Prezydenta co do niejasnego charakteru regulacji przewidzianej w art. 4 pkt 3 ustawy z 2008 r. Trybunał dostrzegł trudności związane z wykładnią art. 4 pkt 3 ustawy z 2008 r. Zarówno językowa jak i funkcjonalna wykładnia badanego przepisu intertemporalnego prowadzi do absurdalnych z logicznego punktu widzenia rezultatów. Wątpliwości powstałe na tle przywołanej normy rzutują w praktyce na sytuację prawną sędziów, którzy nie są w stanie przewidzieć konsekwencji wprowadzonej wobec nich procedury. Tym samym art. 4 pkt 3 ustawy z 2008 r. narusza zasadę dostatecznej określoności (art. 2 konstytucji).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, podniesiony przez Prezydenta zarzut niezachowania odpowiedniej vacatio legisnie zasługiwał na uwzględnienie. Przyjęcie przez prawodawcę dłuższego niż czternastodniowy okresu po jakim ustawa miała wejść w życie nie było konieczne z uwagi na ograniczone skutki ustawy z 2008 r., znoszącej awanse poziome. Art. 5 ustawy z 2008 r. został uznany za zgodny z art. 2 konstytucji.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Andrzej Wróbel, sprawozdawcą był sędzia TK Piotr Tuleja.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw
Nie wiem czy było, ale to chyba także o nas:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/613844,rok_2013_zobacz_kto_moze_liczyc_na_podwyzke.html
A to o na pewno o nas:
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/fatalne-pomylki-sedziow
Po lekturze tego jakże "interesującego" artykułu (nabyłem gazetę w wersji papierowej) czytelnikowi praca sędziów jawić się będzie jako skazywanie niewinnych i przetrzymywanie ich w areszcie. Ponadto w oparciu o jeden kazus sędziego wydalonego ze służby za utrztymywanie kontaktów seksualnych z podsądną autor sugeruje, że jest to zjawisko powszechne, a co najmniej realnie występujące.
"Przegląd" celuje w poszukiwaniu "mocnej" pseudosensacji.Cóż-tak to jest, kiedy dobrą niegdyś formę (tzn-ja lubiłem ostatnią stronę ) chce się na nowo "wypełnić" intelektualnie pociagającą problematyką dla klas średnich
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.html
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
"KOP" napisał:
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
może raz lepiej powiedziec medialnie słynne (B.Piwnik) - "oto jak marnowane sa pieniądze podatników"
To jest drenaż kasy państwowej...
Nie mieli 130 mln na waloryzację a mają 2,5 miliarda na mecenasów.
odnoszę wrażenie, a jest ono poparte dość dokładną lekturą projektu kpk autorstwa komisji kodyfikacyjnej, że prokuratorzy mocno się obawiają tych zmian, bo:
1. wprowadzenie kontradyktoryjnego procesu karnego przerzuci z sędziów na nich obowiązek dowodzenia winy oskarżonego;
2. bezsensowny podział na tryb zwyczajny i uproszczony w połączeniu z kontradyktoryjnością wymusi ich obecność na rozprawach;
3. przyznanie obrońcy każdemu kto chce oznacza pojawienie się profesjonalnego przeciwnika, który wykaże braki oskarżenia, a sąd już nie pomoże prokuratorowi, bo nie będzie musiał niczego dowodzić, a tylko słuchać i orzekać.
Podnoszony argument fiskalny jest przesadzony; oskarżony poinformowany przez sąd, że w przypadku skazania poniesie koszty obrońcy z urzędu bardziej będzie skłonny do ugody w prokuratorem niż wikłania się w proces i koszty.
Zresztą temat projektu nadaje się na oddzielny wątek.
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.htmlzastanawiam się co zrobić z aktem powołania na stanowisko SSO w SR, który wręczył mi uroczyście Prezydent, a który po dzisiejszym orzeczeniu TK okazał się tylko zwykłą makulaturą. Pewnie dorzucę do gazet, którymi rozpalam w kominku, przynajmniej będzie z niego jakiś pożytek.
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
"art_60" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.htmlzastanawiam się co zrobić z aktem powołania na stanowisko SSO w SR, który wręczył mi uroczyście Prezydent, a który po dzisiejszym orzeczeniu TK okazał się tylko zwykłą makulaturą. Pewnie dorzucę do gazet, którymi rozpalam w kominku, przynajmniej będzie z niego jakiś pożytek.
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
... ale jak się ma to dzisiejsze orzeczenie to państwa prawa ?
Stwierdzam, że coraz więcej orzeczeń szokuje mnie w mniejszym lub większym stopniu, ale jednak.
Komentarz GW do dzisiejszego wyroku w sprawie zniesienia awansu poziomego
http://wyborcza.pl/1,75478,11683598,TK__Poziome_awanse_sedziow_nie_byly__powolaniem__w.html
Zwracam uwage na końcówkę i nawiązanie do projektu likwidacji małych sądów (jak to się wszystko ze wszystkim wiąże.. )
Trybunał dzisiaj powiedział ważną rzecz, która ma istotne znaczenie dla likwidacji sądów. Zrobił bowiem wykładnię powołania z art. 179 Konstytucji wskazując, iż ma ono dwojaki charakter, to jest powołaniem w sensie jurydycznym, ale równocześnie jest powołaniem do"jedynie określonego sądu" wskazanego miejscem wykonywania czynności jurydycznych. tak sobie zanotowałam i jestem tego pewna.
to pokazuje, że art. 20 pkt 1 nowego usp wkracza w niezawisłość sędziowską
Tu trzeba pomyśleć o reakcji, skoro stanowiskiem IS z okrągłego stołu nie jest, iż KRS ma składać się tylko z sędziów
Przy okazji można jednak zauważyć, tę ciekawostkę co do dzisiejszego wyroku TK, iż z tego co na Sali postronny obserwator mógł zauważyć, to Prezydent bronił sędziów, a KRS nie /nie nawiązują tu do tego co było w pisemnym uzasadnieniu, które przedstawiciele KRS podtrzymali)
Przedstawiciel Prezydenta spełnił swą rolę, do której był powołany - bronił stanowiska Prezydenta, nie obawiał się przekonania, że w ten sposób może powstać chaos /bo chyba o to chodziło KRS/, lecz konsekwentnie wskazywał na zagrożenie podważania decyzji zastrzeżonych do prerogatyw Prezydenta i przy okazji odnotowania, iż to naruszanie systemu władza, wskazywał na argumenty dotyczące sędziów /dodam, że pisze to z pozycji osoby, która polemizowała na forum z osobami argumentującymi za zaskarżeniem w omawianym zakresie/
Nawet doszło na tle jego argumentacji do pytania ze strony składu TK, czy uważa, że godność sędziego SO jest większa od godności SR, a tymczasem Pan mecenas jednoznacznie powoływał się na to, iż jego doświadczenie życiowe wskazuje, że jeśli strona zobaczy, że sprawę prowadzi SO w SR, a potem to SR to sobie pomyśli, że coś nie tak z tym sędzią, że go cofnęli i wobec tego w tej argumentacji nie chodziło o różnicowanie godności SR i SO, ale o naruszenie godności sędziego, który miał SO w SR, a został z powrotem SR
Dla statystyki warto wskazać liczbę – 1554 sędziów mianowanych w tym trybie - taaaaaaaaaaaaa
Co do wątku umorzenia postępowania, to mając na uwadze ustne uzasadnienie zrozumiałam chyba w końcu skąd wziął się nowy trend formalistyczny w praktyce prawniczej. Wspominano uprzednio, że ograniczono wnoszenie pism do SN ze względu na ich obszerność, a tu widzę, że to może być pokłosie, że wobec formalizmu przesądu kasacyjnego prawnicy nie umiejąc się wstrzelić w sedno, na wszelki wypadek szli w ilość tekstu. Jak to w życiu do dyskusji zostaje na ile przesąd zbyt formalistycznie i jęzkowo-czepialsko nokautował kasacje, a na ile te kasacje jednak nie były dobre, ale rezultat jest taki, że mamy nowelizację. Przedstawicie Sejmu m.in. argumentował, że za racjonalnością ustawodawcy (no wychodziło, że tak w ogóle … świadczy to, że znowelizował kpc, usnął postępowanie gospodarcze i teraz sędziowie muszą być bardzie aktywni (no to chyba chodziło tu o watek – sędziowie te lenie, no bo jak inaczej to rozumieć).
I faktycznie to uzasadnienie może być bardzo ważne co do likwidacji sądów i statusu sędziego w takiej sytuacji, bo były tu ciekawe argumentacje, zwł. przedstawiciel prezydenta odnosił się to do sytuacji jaka była na linii NSA/WSA – no i tu wychodziła ta rozbieżność sytuacyjna …, że tak ogólnie napiszę. Zatem nie zapeszajmy, że jednak w pisemnym uzasadnieniu będą uniki, skoro podjęliśmy ten wątek i jednak poczytamy rozważania o przenoszalności sędziego, co dziś było w argumentacjach.
Taką mam refleksję podsumowującą – wychodzi na to, że przepisy wprowadzające awans poziomy były niekonstytucyjne …
Dodam, że było pytanie w czasie rozprawy, czy były postępowania dyscyplinarne wobec sędziów, którzy tytułowali się SO będąc w SR, a zatem czy były zarzuty do innych organów o naruszenie Konstytucji, że nadawały bieg nadawaniu tych tytułów … zatem sędzia dostawał glejt i to on miał być najbardziej świadomy … notabene przedstawiciel sejmu wyjaśniła, że z vacatio legis było OK, bo projekt zaskarżonych przepisów był znany wcześniej, był poddany konsultacjom sędziowskim, więc stąd mieli oni wiedzę, co się dzieje dużo wcześniej….
No są różne ciekawostki nawet dla adepta prawa konstytucyjnego nawet jeśli to adept tylko w zakresie potwierdzonym egzaminem sprzed wielu lat …
I tak na przyszłość można zauważyć taki postulat, że organy powinny zadbać o swą ciągłość, bo i u prezydenta i w krs wynikało, że nie bardzo znane jest uzasadnienie podejmowania decyzji przez poprzedników – no to kto w końcu ma wiedzieć, o co autorom decyzji chodziło …
[ Dodano: Sro Maj 09, 2012 1:37 am ]
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex...ecnym-ksztalcie
ps. o tej reakcji chodziło mi odnośnie tego tekstu
"art_60" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.htmlzastanawiam się co zrobić z aktem powołania na stanowisko SSO w SR, który wręczył mi uroczyście Prezydent, a który po dzisiejszym orzeczeniu TK okazał się tylko zwykłą makulaturą. Pewnie dorzucę do gazet, którymi rozpalam w kominku, przynajmniej będzie z niego jakiś pożytek.
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
a może jak niektórzy robili z orderami odesłać ...???? do Prezydenta ??
"zulus" napisał:
http://serwisy.gazetapraw...a_podwyzke.html
Regułą ma być zamrożenie funduszu płac w centralnej sferze budżetowej, i to do roku 2015.
A zatem do 2015 możemy się pożegnać z waloryzacją o podwyżce jakiejkolwiek nie wspomniawszy........ Ot mydlenie nam ciemnym ludom oczu
4 lata bez waloryzacji
Nie wygląda to dobrze :[
"Geralt" napisał:
4 lata bez waloryzacji
Nie wygląda to dobrze :[
będą nas kiwać , oj będą !
czyli w 2015to godne to będzie ok.1,4 przecietnego wynagrodzenia
TK: biegły z zakresu medycyny ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/615767,tk_biegly_z_zakresu_medycyny_ma_prawo_do_wynagrodzenia_jak_inni_specjalisci.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,872327-TK--nie-wolno-dyskryminowac-bieglych-z-zakresu-medycyny.html
Aż się nasuwa pytanie czy sędzia też ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści od prawa?
I drugie: taki wyrok dało się przewidzieć. Można było to zrobić samemu - zwykłe rozporządzenie MS. Czyżby oszczędności jak długo się da i na kim się da - tylko nie na sobie?
"Geralt" napisał:
4 lata bez waloryzacji
Nie wygląda to dobrze :[
To zależy od punktu widzenia. W 2008r. środowisko się ruszyło bo Platforma nie przyznała podwyżek rzędu 400 zł zapowiedzianych przez Ziobrę od lipca. Zapowiedź wstrzymania waloryzacji na 4 lata, gdy inne grupy zawodowe w ramach tego samego funduszu płac, wskutek racjonalizacji zatrudnienia, bedą dostawać podwyżki przemówi do rozumu najbardziej zaciekłym etosowcom tudzież osobom z nazwijmy to "lekkim" deficytem odwagi.
"Łukasz" napisał:
TK: biegły z zakresu medycyny ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści
No i racja, zawsze mi ta regulacja nie pasowała i jeśli biegły wskazywał wynagrodzenie godzinne to zasądzałem ile chciał.
"jano1976" napisał:
TK: biegły z zakresu medycyny ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści
No i racja, zawsze mi ta regulacja nie pasowała i jeśli biegły wskazywał wynagrodzenie godzinne to zasądzałem ile chciał.
Chyba raczej tyle ile chciała "dać" księgowa
Wyroki sądów będą dostępne w Internecie
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120509/LUBLIN/120509579
"justice" napisał:
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
może raz lepiej powiedziec medialnie słynne (B.Piwnik) - "oto jak marnowane sa pieniądze podatników"
To jest drenaż kasy państwowej...
Nie mieli 130 mln na waloryzację a mają 2,5 miliarda na mecenasów.
odnoszę wrażenie, a jest ono poparte dość dokładną lekturą projektu kpk autorstwa komisji kodyfikacyjnej, że prokuratorzy mocno się obawiają tych zmian, bo:
1. wprowadzenie kontradyktoryjnego procesu karnego przerzuci z sędziów na nich obowiązek dowodzenia winy oskarżonego;
2. bezsensowny podział na tryb zwyczajny i uproszczony w połączeniu z kontradyktoryjnością wymusi ich obecność na rozprawach;
3. przyznanie obrońcy każdemu kto chce oznacza pojawienie się profesjonalnego przeciwnika, który wykaże braki oskarżenia, a sąd już nie pomoże prokuratorowi, bo nie będzie musiał niczego dowodzić, a tylko słuchać i orzekać.
Podnoszony argument fiskalny jest przesadzony; oskarżony poinformowany przez sąd, że w przypadku skazania poniesie koszty obrońcy z urzędu bardziej będzie skłonny do ugody w prokuratorem niż wikłania się w proces i koszty.
Zresztą temat projektu nadaje się na oddzielny wątek.
Poczytaj dokładnie opinię związku na www.prokuratura-zz.pl. Jesteśmy za kontredyktoryjnością ale organizacyjnie i ustrojowo jesteśmy do tego nieprzygotowani. Wprowadzenie tego dzić rozwali prokuraturę. Likwidacja uproszczonego spowoduje, że będziemy kwitnąć na bzdurnych sprawach o alimenty, znęty, groźby i pijane rowery zamiast zajmować się poważną przestępczością. A co do obrońców to Państwo, któremu żal 130 mln na waloryzację lekką ręką wydaje miliardy na adwokatów dla oskarżonych. Dlaczego? Bo oni mają silne lobby, a my słabe.
"Łukasz" napisał:
TK: biegły z zakresu medycyny ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/615767,tk_biegly_z_zakresu_medycyny_ma_prawo_do_wynagrodzenia_jak_inni_specjalisci.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,872327-TK--nie-wolno-dyskryminowac-bieglych-z-zakresu-medycyny.html
Aż się nasuwa pytanie czy sędzia też ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści od prawa?
I drugie: taki wyrok dało się przewidzieć. Można było to zrobić samemu - zwykłe rozporządzenie MS. Czyżby oszczędności jak długo się da i na kim się da - tylko nie na sobie?
a ja pójdę dalej ... tak już zasądzałam biegłym lekarzom na kanwie już istniejących przepisów, gdyż uważam, że bez kretaywności prawniczej po prostu dawały do tego podstawę
no bo z karty pracy biegłego wynikało, że musiał się zapoznać z aktami etc. to nie był przypadek z tabeli, który jakby sprowadza się tylko do przebadania i wypisania konkluzji zamiast do książeczji zdrowia na papierze dla sądu
po prostu wykładnia, wykładnia...
no ale oczywiście na pewno w tej sprawie był wypadek wymagający rozstrzygnięcia TK, tylko nie zgłębiłam kazusu /co poniekąd jest prawdą.../
[ Dodano: Sro Maj 09, 2012 7:33 pm ]
"Johnson" napisał:
TK: biegły z zakresu medycyny ma prawo do wynagrodzenia jak inni specjaliści
No i racja, zawsze mi ta regulacja nie pasowała i jeśli biegły wskazywał wynagrodzenie godzinne to zasądzałem ile chciał.
Chyba raczej tyle ile chciała "dać" księgowa
no właśnie a takie cudu też widziałam...a przecież ksiegowa jest tylko od formalnego sprawdzenia, a decyzję podejmuje sąd ...
[ Dodano: Sro Maj 09, 2012 7:35 pm ]
"meluzyna" napisał:
Wyroki sądów będą dostępne w Internecie
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120509/LUBLIN/120509579
no a to jak się ma do opcji, że publikacja wyroku jest jakby dodatwkoym napiętnowaniem ....a jak ta wszytskei z urzędu idą no to jakoś tak jakby się nadużywa...
no ja to chyba jednak dostaną długą listę do nadrobienia w IDR, bo w jakiejś innej epoce wychowania sądowego zostałam ...., jak się w Chinach taki program nprawczy obywatela nazywał ?
"KOP" napisał:
będziemy kwitnąć na bzdurnych sprawach o alimenty, znęty, groźby i pijane rowery zamiast zajmować się poważną przestępczością.
Ale my w rejonach musimy z całą powagą zajmować się tymiu sprawami, w dodatku wyręczając nieobecnego oskarżyciela publicznego w szukaniu dowodów winy, a nieobecnego na ogół oskarżonego w poszukiwaniu dowodów niewinności. I to jest chore. Moim zdaniem jako ktoś nie przychodzi na rozprawę to jest mu wszystko jedno i nie należy robić roboty za niego.
"KOP" napisał:
Prokuratorzy straszą kosztami obrony z urzędu:
http://www.rp.pl/artykul/757743,871425-Prokuratorzy-strasza-kosztami-obrony-z-urzedu.html
może raz lepiej powiedziec medialnie słynne (B.Piwnik) - "oto jak marnowane sa pieniądze podatników"
To jest drenaż kasy państwowej...
Nie mieli 130 mln na waloryzację a mają 2,5 miliarda na mecenasów.
odnoszę wrażenie, a jest ono poparte dość dokładną lekturą projektu kpk autorstwa komisji kodyfikacyjnej, że prokuratorzy mocno się obawiają tych zmian, bo:
1. wprowadzenie kontradyktoryjnego procesu karnego przerzuci z sędziów na nich obowiązek dowodzenia winy oskarżonego;
2. bezsensowny podział na tryb zwyczajny i uproszczony w połączeniu z kontradyktoryjnością wymusi ich obecność na rozprawach;
3. przyznanie obrońcy każdemu kto chce oznacza pojawienie się profesjonalnego przeciwnika, który wykaże braki oskarżenia, a sąd już nie pomoże prokuratorowi, bo nie będzie musiał niczego dowodzić, a tylko słuchać i orzekać.
Podnoszony argument fiskalny jest przesadzony; oskarżony poinformowany przez sąd, że w przypadku skazania poniesie koszty obrońcy z urzędu bardziej będzie skłonny do ugody w prokuratorem niż wikłania się w proces i koszty.
Zresztą temat projektu nadaje się na oddzielny wątek.
Poczytaj dokładnie opinię związku na www.prokuratura-zz.pl. Jesteśmy za kontredyktoryjnością ale organizacyjnie i ustrojowo jesteśmy do tego nieprzygotowani. Wprowadzenie tego dzić rozwali prokuraturę. Likwidacja uproszczonego spowoduje, że będziemy kwitnąć na bzdurnych sprawach o alimenty, znęty, groźby i pijane rowery zamiast zajmować się poważną przestępczością. A co do obrońców to Państwo, któremu żal 130 mln na waloryzację lekką ręką wydaje miliardy na adwokatów dla oskarżonych. Dlaczego? Bo oni mają silne lobby, a my słabe.
to się przygotujcie organizacyjnie, ustrojowo i mentalnie a potem przestańcie robić bzdurne sprawy i skupcie się na tym co ważne a nie cedujcie wszystkiego na Policję i Sąd
Emocje nie dla sędziego
http://www.rp.pl/artykul/757814,872336-Wylaczenie-sedziego-ze-sprawy--emocje-nie-dla-sedziego.html
jasne, same cyborgi
"kazanna" napisał:
jasne, same cyborgi
Cóż... nie zdarzyło mi się pobeczeć na rozprawie, ale dłuuuga cisza i liczenie w myślach do kilkudziesięciu to i owszem.
A w cyborgów w togach po prostu nie wierzę.
"Geralt" napisał:
będziemy kwitnąć na bzdurnych sprawach o alimenty, znęty, groźby i pijane rowery zamiast zajmować się poważną przestępczością.
Ale my w rejonach musimy z całą powagą zajmować się tymiu sprawami, w dodatku wyręczając nieobecnego oskarżyciela publicznego w szukaniu dowodów winy, a nieobecnego na ogół oskarżonego w poszukiwaniu dowodów niewinności. I to jest chore. Moim zdaniem jako ktoś nie przychodzi na rozprawę to jest mu wszystko jedno i nie należy robić roboty za niego.
Właśnie - a potem jeszcze prokuratura składa wniosek o uzasadnienie, bo jak ich nie było to skąd mają wiedzieć dlaczego taki a nie inny wyrok zapadł ?! Albo okazuje się, ze mieli inne wnioski ustalone no i nie podoba się wymiar kary.
Chociaż ja lubię uproszcz za jedno - wyroki nakazowe
"Łukasz" napisał:
Emocje nie dla sędziego
http://www.rp.pl/artykul/757814,872336-Wylaczenie-sedziego-ze-sprawy--emocje-nie-dla-sedziego.html
To chyba zamiast nagrywania od razu trzeba postawić komputer sądzący …
Stan, gdy po kimś nie idzie wyczytać żadnej emocji jest chyba stanem chorobowym, bo to natura człowieka, że żyje, a celem jest zachowanie określonej powagi, godności, umiaru itd.
Oczywiście nie chodzi o głębokie emocje, jak wskazane w artykule, ale skoro o emocjach mowa, to nie ma tak, że albo gniew i płacz, albo nic. A z artykułu wynika, jakby w ogóle sędzia był no jak ten wspomniany komputer.
Sąd jest człowiekiem, strona też oczekuje człowieka i uważam, że wtedy czuje się bezpieczniej.
Nawet chyba postulatem wobec sędziego powinno być, że ma być on empatyczny. Oczywiście inaczej to wygląda u lekarza, inaczej u sędziego, zwł. iż nie ma on jednej osoby, lecz strony w sporze i musi mieć na uwadze wszystkich biorących udział.
Mi ostatnio zdarzyło się 2 razy, że strony mnie przepraszały za swoje zachowanie …
Tyle o tym, bo znowu tworzy się jakiś mit /notabene niedawno słyszałam bardzo spokojnego sędziego, ale tak zadawał pytanie, że odpowiadający mógł być zmrożony ….
Tygodnik Przegląd z 13 maja br. tak zabłysnął okładką
http://www.przeglad-tygodnik.pl/
następnie w artykule, nawet jego większej części pt. Fatalne pomyłki sędziów opisuje o działaniach organów ścigania, które doprowadziły do głośnych zatrzymań, by przejść do opisu jednego złego sędziego i zaznacza, że 2-3 sędziów, prokuratorów rocznie jest wydalanych ze służby /ale nie wiem, dlaczego to autor zakłada stan idealny, że żadnemu się to nie trafi/
w sumie też bym była ciekawa, dlaczego w proszonych sprawach tak dugo trwało postępowanie, bo przecież to nie jest reguła (a wobec opisanych zdarzeń, to bardziej bym poleciła opcję budowy autonomii prokuratury, a nie jątrzenie takim tytułem jak w/w).
http://www.ekonomia24.pl/artykul/869125-Place-w-budzetowce-realnie-spadly.html
Płace w budżetówce realnie spadły
I Prezes SN: "Nonszalancja mediów dbających głównie o własny prestiż"
http://www.tvn24.pl/-1,1744063,0,1,nonszalancja-mediow-dbajacych-glownie-o-wlasny-prestiz,wiadomosc.html
"Yossarian" napisał:
I Prezes SN: "Nonszalancja mediów dbających głównie o własny prestiż"
http://www.tvn24.pl/-1,1744063,0,1,nonszalancja-mediow-dbajacych-glownie-o-wlasny-prestiz,wiadomosc.html
Jejku. Każdej władzy można patrzeć na ręce. Każdą krytykować. Ale jak się ktoś odważy coś powiedzieć na temat władzy IV to:
"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, ..."
Sędzia, poza innymi przymiotami, powinien być odważny. Prawdziwy Sędzia na tym znakomitym stanowisku. Budujące!
Brawo, Panie Prezesie.
Dziennikarze sa jedyna w Polsce władzą, która nie podlega żadnej odpowiedzialności za swoją działalnośc, a nawet lekka krytyka powoduje ogromną wrzawę. Cóż z tego, że zniszczony medialnie człowiek po kilku latach wygra proces i uzyska sprostowanie czy przeprosiny, skoro nikt (poza samym zainteresowanym) już nie będzie pamiętał, o co chodziło.
Media, tak podobno różniące się programowo, są niezwykle solidarne, jezeli ktoś próbuje naruszać ich interesy. Pamiętam słynną sprawe jakiegoś lokalnego dziennikarza z zachoniopomorskiego, który nie chciał wykonać obowiązku przeproszenia i miał zarządzona karę za zniesławienie - jakie cyrki wtedy się działy.
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET
od 9 minuty cos o nas
http://www.radio.bialystok.pl/forumpodlasia
"Adek" napisał:
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET
od 9 minuty cos o nas
Likwidacja ok. 100-120 sądów jest zdaniem Pana MS sprawą drugoplanową!
[ Dodano: Czw Maj 10, 2012 11:34 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/873162.html
Sędziowie średnio zainteresowani nauką
Co to za tytuł artykułu ?
[ Dodano: Czw Maj 10, 2012 11:40 pm ]
http://www.radio.bialystok.pl/forumpodlasia
Niestety, Okapi, nie wiem, co powiedziałeś
Nic się nie ładuje.
Gowin: sądy gotowe na Euro:
http://www.rp.pl/artykul/792777,873172-Gowin--polskie-sady-sa-swietnie-przygotowane-do-Euro.html
"Yossarian" napisał:
I Prezes SN: "Nonszalancja mediów dbających głównie o własny prestiż"
http://www.tvn24.pl/-1,1744063,0,1,nonszalancja-mediow-dbajacych-glownie-o-wlasny-prestiz,wiadomosc.html
Brawo!!!!
"mariusz78" napisał:
I Prezes SN: "Nonszalancja mediów dbających głównie o własny prestiż"
http://www.tvn24.pl/-1,1744063,0,1,nonszalancja-mediow-dbajacych-glownie-o-wlasny-prestiz,wiadomosc.html
Kolejna wypowiedź Pana Prezesa Dąbrowskiego budząca olbrzymi szacunek, przede wszystkim za odwagę. Pan Prezes otwarcie mówi o rzeczach, które do tej pory byy tajemnicą poliszynela. Jestem po wielkim wrażeniem!
"Łukasz" napisał:
Gowin: sądy gotowe na Euro:
http://www.rp.pl/artykul/792777,873172-Gowin--polskie-sady-sa-swietnie-przygotowane-do-Euro.html
Nie napisali jednak, że później spotkał się z sędziami apelacji łódzkiej i co z tego wynikło bo ja nie wiem
"Yossarian" napisał:
I Prezes SN: "Nonszalancja mediów dbających głównie o własny prestiż"
http://www.tvn24.pl/-1,1744063,0,1,nonszalancja-mediow-dbajacych-glownie-o-wlasny-prestiz,wiadomosc.html
Brawo! A z komentarzy pod artykułem wynika, że zachowanie dziennikarzy razi ludzi. Pora więc aby czwarta władza zaczęła wyciągać wnioski. W momencie bowiem kiedy stracą wiarygodność (a tracą coraz bardziej), to stracą też władzę, która jedynie na tej wiarygodności się opiera.
Wprawdzie nie o nas bezpośrednio ale ładnie pokazuje jak trudno pogodzić się z utratą choćby części imperium
Gowin: nie ugnę się pod presją korporacji prokuratorskiej
http://www.rp.pl/artykul/757743,873424-Gowin--nie-ugne-sie-pod-presja-korporacji-prokuratorskiej.html
Chcemy przywrócić wiarę w wymiar sprawiedliwości
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/616453,chcemy_przywrocic_wiare_w_wymiar_sprawiedliwosci.html
"lewam" napisał:
będziemy kwitnąć na bzdurnych sprawach o alimenty, znęty, groźby i pijane rowery zamiast zajmować się poważną przestępczością.
Ale my w rejonach musimy z całą powagą zajmować się tymiu sprawami, w dodatku wyręczając nieobecnego oskarżyciela publicznego w szukaniu dowodów winy, a nieobecnego na ogół oskarżonego w poszukiwaniu dowodów niewinności. I to jest chore. Moim zdaniem jako ktoś nie przychodzi na rozprawę to jest mu wszystko jedno i nie należy robić roboty za niego.
Właśnie - a potem jeszcze prokuratura składa wniosek o uzasadnienie, bo jak ich nie było to skąd mają wiedzieć dlaczego taki a nie inny wyrok zapadł ?! Albo okazuje się, ze mieli inne wnioski ustalone no i nie podoba się wymiar kary.
Chociaż ja lubię uproszcz za jedno - wyroki nakazowe
rzeczywiście prokurator najpierw sprawę olewa, a potem staje się recenzentem pracy sądu, który za niego prowadzi postępowanie dowodowe na wszystkie możliwe okoliczności i ewentualne zarzuty apelacji; to jest paranoja sprzyjająca przewlekłości spraw.
co do trybu nakazowego w zasadzie nic się nie zmieni:
W sprawach, w których prowadzono dochodzenie, uznając na podstawie zebranego w postępowaniu przygotowawczym materiału, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, sąd może w wypadkach pozwalających na orzeczenie kary ograniczenia wolności lub grzywny wydać wyrok nakazowy.
http://www.rp.pl/artykul/738665,872717-Zla-passa-Jaroslawa-Gowina.html?p=1
a mnie przekonują argumenty prasy w tym względzie, którego dotyczy ich aktualny protest
mają ten sam problem co my tylko w zakresie swojej branży (przepisy wypaczające istotę)
choćby ostania okłądka Przeglądu, która jest takim nieprofesjonalizmem i zwykłą ludzką nierzetelnością nie zmienia tego, że chodzi teraz o regulację natury ogólnej i ja już widzę tych naszych polityków i ich kampanie i to jakie zagrożenie niesie za sobą możnośc drukowania sprostowań dłuższych od tekstów
z nierzetelnością dziennikarską trzeba walczyć jakimś środkami, jakaś tam ochrona prawna jest, też mają jakieś komisje etyki itp., ale nie trzeba do tego kuriozalnych regulacji
[ Dodano: Sob Maj 12, 2012 12:22 am ]
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,11673927,Redaktorzy_naczelni_do_senatorow_ws__zmiany_Prawa.html
wierzę im, chciałabym by oni uwierzyli nam, gdyż my też znamy naszą profesję ...
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/pytanie-do-ms-tylko-sedzia-moze-pracowac-w-resorcie
Pytanie do MS: tylko sędzia może pracować w resorcie?
"karuzelka" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/pytanie-do-ms-tylko-sedzia-moze-pracowac-w-resorcie
Pytanie do MS: tylko sędzia może pracować w resorcie?
[ Dodano: Sob Maj 12, 2012 4:09 pm ]
P.S.
Ogłoszenie faktycznie zniknęło ze strony MS, ale jest tu:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ministerstwo-szuka-sedziow-na-wolne-stanowiska
Ministerstwo szuka sędziów na wolne stanowiska
Może mają ograniczenia budżetowe w ramach rządowych oszczędności? Wprawdzie ostatecznie będzie to droższe ale schowa się to w wydatkach określonego sądów i na papierze będzie dyscyplina budżetowa w MS aż miło.
"art_60" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.htmlzastanawiam się co zrobić z aktem powołania na stanowisko SSO w SR, który wręczył mi uroczyście Prezydent, a który po dzisiejszym orzeczeniu TK okazał się tylko zwykłą makulaturą. Pewnie dorzucę do gazet, którymi rozpalam w kominku, przynajmniej będzie z niego jakiś pożytek.
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
wystaw na aukcji WOŚP
"iga" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,871915-TK--zniesienie-awansu-poziomego-sedziow---legalne.htmlzastanawiam się co zrobić z aktem powołania na stanowisko SSO w SR, który wręczył mi uroczyście Prezydent, a który po dzisiejszym orzeczeniu TK okazał się tylko zwykłą makulaturą. Pewnie dorzucę do gazet, którymi rozpalam w kominku, przynajmniej będzie z niego jakiś pożytek.
TK: zniesienie awansu poziomego sędziów - legalne
wystaw na aukcji WOŚP
odesłałabym Panu Prezydentowi listem poleconym
"Olga" napisał:
odesłałabym Panu Prezydentowi listem poleconym
Prezydent nie byłby właściwym adresatem; on wręczył zgodnie z prawem i był w dobrej wierze.
Gdybym ja miała taki dokument (a nie mam), to wysłałabym przewodniczącemu składu sądzącego TK...
"suzana22" napisał:
odesłałabym Panu Prezydentowi listem poleconym
Prezydent nie byłby właściwym adresatem; on wręczył zgodnie z prawem i był w dobrej wierze.
Gdybym ja miała taki dokument (a nie mam), to wysłałabym przewodniczącemu składu sądzącego TK...
Też uważam, że to jest właściwy adresat. Trybunał skupił się na celowości istnienia awansu poziomego, tak jakby orzekał w przedmiocie ustawy wprowadzającej tę instytucje i tak naprawdę stwierdził, że nie jest ona zgodna z konstytucją ergo - ustawa znosząca awanse jest zgodna. Tymczasem określona grupa ludzi znalazła się już w określonej sytuacji prawnej. Trybunał nie spojrzał na tą grupę jak na obywateli, którzy mogą nabyć uprawnienia tylko jak na sędziów, którzy są od popełnienia służby. Wystawił sędziów poza nawias pisząc coś w uzasadnieniu,że niezawisłość sędziego nie jest dla sędziego, ale dla obywatela.
W następnym orzeczeniu Trybunał stwierdzi, że wprawdzie godne wynagrodzenie jest gwarancją niezawisłości, ale chodzi tu wynagrodzenie obywatela jako takiego , a nie sędziego i tak należy rozumieć art. 178 Konstytucji. Sędzia nie może z definicji nabyć uprawnienia, które miałoby charakter prawa podmiotowego jako osoby
Dzień później Minister ogło si gotowość sądów ( i sędziów) do pełnienia dodatkowych dyżurów w okresie wszelkich rozgrywek sportowych bez żadnego dodatkowego wynagrodzenia - podobnie jak w czasie Euro/
"zziajany" napisał:
odesłałabym Panu Prezydentowi listem poleconym
Prezydent nie byłby właściwym adresatem; on wręczył zgodnie z prawem i był w dobrej wierze.
Gdybym ja miała taki dokument (a nie mam), to wysłałabym przewodniczącemu składu sądzącego TK...
Też uważam, że to jest właściwy adresat. Trybunał skupił się na celowości istnienia awansu poziomego, tak jakby orzekał w przedmiocie ustawy wprowadzającej tę instytucje i tak naprawdę stwierdził, że nie jest ona zgodna z konstytucją ergo - ustawa znosząca awanse jest zgodna. Tymczasem określona grupa ludzi znalazła się już w określonej sytuacji prawnej. Trybunał nie spojrzał na tą grupę jak na obywateli, którzy mogą nabyć uprawnienia tylko jak na sędziów, którzy są od popełnienia służby. Wystawił sędziów poza nawias pisząc coś w uzasadnieniu,że niezawisłość sędziego nie jest dla sędziego, ale dla obywatela.
W następnym orzeczeniu Trybunał stwierdzi, że wprawdzie godne wynagrodzenie jest gwarancją niezawisłości, ale chodzi tu wynagrodzenie obywatela jako takiego , a nie sędziego i tak należy rozumieć art. 178 Konstytucji. Sędzia nie może z definicji nabyć uprawnienia, które miałoby charakter prawa podmiotowego jako osoby
Dzień później Minister ogło si gotowość sądów ( i sędziów) do pełnienia dodatkowych dyżurów w okresie wszelkich rozgrywek sportowych bez żadnego dodatkowego wynagrodzenia - podobnie jak w czasie Euro/
zgadzam sie - i idąc tym tropem należałoby stwozryć Trybunał Nadtrybunałami i Komisjami który stwierdziłby niezasadnośc tworzenia TK i uchyliłby go i wszelkie powołania na sędziów TK i wszelkie stany spoczynku trybunałowe itp.
moze punkt widzenia sedziom TK by się zmienił?
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/na-uw-dyskusja-o-efektywnosci-sadownictwa
Na UW dyskusja o efektywności sądownictwa
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-kozlowski-prezesi-sadow-sa-funkcjonariuszami-ministra
Sędzia Kozłowski: prezesi sądów są funkcjonariuszami ministra
http://www.rp.pl/artykul/757814,874751-Postepowanie-w-sprawach-gospodarczych--Sedzia-powinien-wiecej-pytac.html
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przemysl-dane-osobowe-bieglych-sadowych-trafily-do-sieci,nId,604670
SO Przemyśl
http://www.alebank.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12455:analiza-sytuacji-w-systemie-ubezpiecze-spoecznych-od-2012-roku-w-nastpstwie-dziaa-zapowiedzianych-w-expose-premiera-25-listopada-br&catid=451:business-centre-club-&Itemid=1890
4.Objęcie powszechnym systemem emerytalnym prokuratorów i sędziów, jako zgodne z pierwotnymi założeniami reformy ubezpieczeń społecznych z 1999 r., zostały one zmienione w procesie przyjmowania ustaw wprowadzających reformę emerytalną. Rząd nie przedstawił w tej kwestii zamierzeń, a expose ograniczyło się do zapowiedzi przeglądu przywilejów grup zawodowych. Zapowiedziano wprowadzenie mechanizmu zamrożenia mechanizmu automatycznej waloryzacji wynagrodzeń sędziów (począwszy od 2012 r.).
BCC nas chyba nie lubi
http://www.rp.pl/artykul/757793,874752-Podstawa-wynagradzania-kuratora-sadowego-sprzeczna-z-konstytucja-.html
Podstawa za mało konkretna
"karuzelka" napisał:
Sędzia Kozłowski: prezesi sądów są funkcjonariuszami ministra
dobre
"zulus" napisał:
BCC nas chyba nie lubi
W dodatku z tego idiotycznego tekstu wynika, że podobnie jak służby mundurowe możemy przechodzić w stan spoczynku po 15 latach pracy
No i wyliczenie razem ze Służbą Więzienną jest zupełnie bez sensu.
Szkoda, że nikt nie policzył ile kosztuje budżet wcześniejszy stan spoczynku tych paru osób, które korzystają rocznie z tego pożal się Boże przywileju.
"Jarosiński" napisał:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przemysl-dane-osobowe-bieglych-sadowych-trafily-do-sieci,nId,604670
SO Przemyśl
Przykład ujawniania danych idzie z góry. Jak ubiegamy się o awans, to KRS też w uchwałach ujawnia nasze dane (publikując następnie je w sieci) nie pytając nas o zgodę.
"aj111" napisał:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przemysl-dane-osobowe-bieglych-sadowych-trafily-do-sieci,nId,604670
SO Przemyśl
Przykład ujawniania danych idzie z góry. Jak ubiegamy się o awans, to KRS też w uchwałach ujawnia nasze dane (publikując następnie je w sieci) nie pytając nas o zgodę.
Znany jest nam ten problem - na najbliższym zarządzie Iustitii zastanowimy się nad wystąpieniem do KRS o rozważanie zmiany tej praktyki bo wydaje się, że w tym pędzie do otwartości (skądinąd chwalebnym) chyba poszli za daleko. Nie tylko dostęp do informacji publicznej ale i ochrona danych osobowych istnieją - i to na tym samym poziomie normatywnym.
"zulus" napisał:
BCC nas chyba nie lubi
A jaką ten Pan bierze odpowiedzialność za to co "wyanalizuje" ? Ja już nie czytam wszechobecnych analiz, bo po co?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-moja-opinia-o-pracy-prokuratury-bedzie-bardzo-krytyczna,wid,14486050,wiadomosc.html?ticaid=1e73a
Jak można krytykować coś czego się w ogóle nie rozumie
Politycy to potrafią
"Jarosiński" napisał:
Politycy to potrafią
no taaa............
Pracodawca sprawdzi karalność pracownika w całej UE
:
http://www.rp.pl/artykul/757715,875097-Pracodawca-sprawdzi-karalnosc-pracownika-w-calej-UE.html
Czy ktoś tym ludziom w innych krajach UE wytłumaczył, że u nas to jeszcze dane o karalności się uzyskuje pisząc na karcie formatu A4 i wysyłając ją tradycyjną pocztą oraz w ten sam sposób uzyskuje dane z KRK? Tylko Służba Więzienna ma dostęp elektroniczny do wymiany danych z KRK. A w sądach panie zasuwają ręcznie wypisując na karteluszkach każdą informację o skazaniu jak i typu odroczenie kary, zawieszenie kary itd.
Koszty, strata czasu oraz mała aktualność i wiarygodność danych.
Notabene - pracodawca z zagranicy uzyska dane drogą elektroniczną, a nasz sąd poprzez Pocztę Polską!!!
"justice" napisał:
Czy ktoś tym ludziom w innych krajach UE wytłumaczył, że u nas to jeszcze dane o karalności się uzyskuje pisząc na karcie formatu A4 i wysyłając ją tradycyjną pocztą oraz w ten sam sposób uzyskuje dane z KRK? Tylko Służba Więzienna ma dostęp elektroniczny do wymiany danych z KRK. A w sądach panie zasuwają ręcznie wypisując na karteluszkach każdą informację o skazaniu jak i typu odroczenie kary, zawieszenie kary itd.
Koszty, strata czasu oraz mała aktualność i wiarygodność danych.
Notabene - pracodawca z zagranicy uzyska dane drogą elektroniczną, a nasz sąd poprzez Pocztę Polską!!!
Myślę, że nikt by nie uwierzył, że w dzisiejszych czasach sędzia nie ma bezpośredniego dostępu do danych o karalności, tylko musi wysyłac zapytanie pocztą i czekać ze 2-3 tygodnie na odpowiedź. W większych sądach mają lepiej, bo gdzieniegdzie są możliwości dostępu, ale w mniejszych - szkoda gadać. I jakoś żaden geniusz od informatyzacji, telekonferencji itp nie wpadł na pomysł, żeby wyjścia do baz danych KRK były w każdym sądzie. A to akurat mogłoby istotnie ułatwic i przyspieszyć.
Ciekawe
http://www.rp.pl/artykul/757667,875740-Liczy-sie-kolejnosc-spraw--Podatnik-poczeka-na-rozprawe-dwa-lata.html
Z punktu widzenia obywatela - co go to obchodzi, że spraw jest dużo. Niech państwo płaci, skoro woli płacić odszkodowanie zamiast dać kasę na obsadę.
A jak ustalasz gdy otrzymasz info np. z poczty "adresat przebywa w więzieniu" też karteluszki, kwity, zapytania a jak już otrzymasz odpowiedź gdzie siedzi to w tzw. międzyczsie pójdzie w transport
[ Dodano: Wto Maj 15, 2012 3:17 pm ]
"jarocin" napisał:
Ciekawe
http://www.rp.pl/artykul/757667,875740-Liczy-sie-kolejnosc-spraw--Podatnik-poczeka-na-rozprawe-dwa-lata.html
Z punktu widzenia obywatela - co go to obchodzi, że spraw jest dużo. Niech państwo płaci, skoro woli płacić odszkodowanie zamiast dać kasę na obsadę.
Szybkość orzekania nie może być przeszkodą we właściwym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości - podkreślił NSA.
I tak trzymać
http://www.polskieradio.pl/d5af467f-f043-48e4-8ca2-71c5037c6a12.mp3
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-jacek-skala-potrzebna-jest-wieksza-niezaleznosc-sadow
Prokurator Jacek Skała: potrzebna jest większa niezależność sądów
[ Dodano: Wto Maj 15, 2012 6:47 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-dluznik-powinien-byc-zwolniony-z-kosztow-sadowych
TK: dłużnik powinien być zwolniony z kosztów sądowych
"Johnson" napisał:
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
"amelius" napisał:
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
Racja, to oburzające. I typu plotkarskiego, mówi się że gdzieś coś, ktoś, komuś.... Mania układów? Chyba takie podejrzenia wynosi się z koalicyjnego podwórka....
No i te 50% funkcyjnych. Typowy wydział w dużym sądzie, 8 sedziów liniowych, jeden PW, zastępca wykroczeniowy i kierownik wykonawstwa. Nijak nie mogę dostrzec 50 %, ale cóż...filozoficzna matematyka. A przekaz idzie w świat i ludzie łykają bzdury jak kaczki....
"amelius" napisał:
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
Oj ministrze ministrze Gowinie
Czy już po równi pochyłej Pan płynie
Oto co z grzecznego chłopczyka
Potrafi uczynić ta /...../polityka
Będą zmiany na mapie sądownictwa, ale mniejsze
http://www.rp.pl/artykul/792777,875691-Likwidacja-sadow--ministerstwo-zmienilo-kryteria-reorganizacji.html
Prokuratorzy popierają sędziów i piszą pozwy
http://www.rp.pl/artykul/757743,875818-Prokuratorzy-skladaja-pozwy-o-zamrozone-wynagrodzenia.html
"amelius" napisał:
Hochsztapler, według słownika wyrazów obcych to oszust, zwłaszcza oszust finansowy na dużą skalę, który wprowadza ludzi w błąd swą zręczną wymową i udawaniem ważnej osoby.
No i co, może nie pasuje?
"Adek" napisał:
No Geralt
No fakt, czasem mnie za bardzo ponosi, jak po raz kolejny słucham tych samych kłamstw (chociaż z racji sprawowanej funkcji powinienem być uodporniony, bo często słucham kłamstw, ale od różnych osób i na różny temat, a tu w kółko to samo). To pewnie skutek wypalenia
[ Dodano: Wto Maj 15, 2012 8:39 pm ]
W każdym razie składam samokrytykę (co do formy, a nie treści)
"amelius" napisał:
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem
a ja do niedawna nie wiedziałam, kto w mieście, gdzie sprawuję urząd, jest starostą, kto burmistrzem i jakie partie ile swoich mają we władzach gminy, powiatu i województwa
Dosłownie nie wiedziałam, bo do niczego ta wiedza mi nie była dotąd potrzebna.
Nadal ta wiedza nie jest mi konieczna, ale już mniej więcej się orientuję, bo - w ramach plotek-pogaduszek - znajomi mnie uświadomili.
"amelius" napisał:
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
może jakiś pozew o naruszenie dóbr osobistych?
Obiło mi się o uszy, że notariusze oburzeni wypowiedzią "ana Gowina" o umieszczeniu ich na "liście hańby", tj. liście zawodów do otwarcia rozważali wniesienie stosownego pozwu.
Może by się na przyszłość zastanowił choć raz jak coś znowu palnie.
"zgredmen" napisał:
może jakiś pozew o naruszenie dóbr osobistych?
też się nad tym
nasz nielimitowany system pożyczek
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11729096,36_dni_urlopu__immunitet_i_nielimitowany_system_pozyczek_.html?lokale=krakow&v=1&obxx=11729096#opinions
"Łukasz" napisał:
Będą zmiany na mapie sądownictwa, ale mniejsze
http://www.rp.pl/artykul/...rganizacji.html
Automatyzm w sferze sądownictwa nie jest wskazany. Ocenę czy dana jednostka jest zbyteczna dla danego terenu oraz gdzie i w jaki sposób za cenę jej zniesienia poprawi się sytuacja w innych jednostkach,powinno dokonać się po solidnej analizie , w której równie dokładnie zbada się względy ekonomiczne jak i względy słusznościowe.Tego nie ma nie było i nic nie w skazuje na to, aby zmierzano w tym kierunku. Trwa żałosny targ.
Jest to niestety spowodowane jakimś błędnym amokiem, w który popadli politycy.Cały czas mam wrażenie, że każdy Minister który przychodzi oraz , niestety, Ministerstwo Sprawiedliwości , mają tylko przed oczami liczbę 1000 sędziów, a z drugiej strony opisy zaległości i narzekania obywateli-uzasadnione w niewiadomo jakiej części ,a z drugiej strony i w większej części typowe dla dzisiejszej schorowanej(sfrustrowanej) natury Polaka(niestety,pieniackie).
Używa się argumentu, jakie to kuchy i potknięcia wypływają w czasie badania skarg.Czy zadano sobie pytanie-jaki jest to procent i co zrobiono-poza jakimś głupkowatym wrzaskiem nadzorczym dla poprawy sytaucji w tych sprawach, gdzie byłoby to jeszcze możliwe?Nieodmiennie nasuwa mi się obraz psychozy, który ogarnął pewien nadzór w sprawie, w której doszło do przelekłości stwierdzonej orzeczeniem w Strasburgu.Sprawa nadal nie załatwiona , a sędzia nie żyje.Czy o to chodziło obywatelom w tamtej i w innych sprawach?Chyba nie.
Zamiast zająć się wyciszaniem atmosfery wokół sądownictwa i realną(niepozorowaną) pomocą w punktach najbardziej zapalnych-raz po raz chce się "całościowo" rozwiązać problem.Zamiast przerzucania kadr-zająć się punktowym załatwianiem problemów.trudno.Mleko się rozlało. Wadliwy system wygenerował wielorakie zaległości i problemy-trzeba się zająć w pierwszej kolejności tym, co się pali, wali, tworzy złą atmosferę.Jak? A to jest pytanie- I nad tym tzreba się zastanowić.Na pewno nie tak jak do tej pory- nie całościowo i nie przy użyciu jednego instrumentu lub szeregu przypadkowych - nie macie dłuta-to wydłubiemy śrubokrętem-nic bardziej mylnego@!
Problemów sądownictwa nie da się rozwiązać całościowo, nagle, cięciem bandyckiej brzytwy czy lekarskiego skalpela . Sprawa wymaga długotrwałego leczenia-jak przy ropnych,zastarzałych ranach , kiedy w dodatku cały organizm niedomaga.Jest to trudny proces, zwłaszcza jak brakuje na to pieniędzy i brakuje ufającego sobie zespołu współpracowników i brakuje konsekwencjiw polityce rozwiązywania problemu.
Nic gorszego zresztą, kiedy doprowadza się ludzi do ostateczności i tracą motywację do pracy, do rozwiązania problemu.
Wszystkie ekipy ministerialne poszły na "wojnę z sędziami", prokuratorami, ku uciesze tej części gawiedzi, której ten bałagan jak najbardziej odpowiada.Cierpią na tym najbardziej spokojni i praworządni obywatele-oczekujący w kolejce na swoje wyroki na swoje sprawy. Cierpi teraz polska powiatowa.W obu tych miejscach leży największa strata dla rządzących--tam stracą najwięcej głosów wyborczych.Mniejsza z tym, to problem władzy.
Jednak ta czy inna władza minie-bo zawsze odchodzi-a problem nadal będzie, dopóki nie znajdą się ludzie, którzy utworzą solidny zespół, zdolny prowadzić pracę od podstaw, nawet gdy ten czy tamten minister odejdzie.
w rozmowie komentarsiej radiowej 3 dziś o 8.30 pan dziennikarz (oszczędzę, skąd ) odnosząc sie do znanej pyskówki w sejmie zarzucił, że wymiar sprawidliwości tam nie zadziałał, bo straż marszałkowska nie reagowała
co tu więcej dodawać...
no ja rozumiem, że ktoś myli oddalenie powództwa z odrzuceniem pozwu, ale tu kłania się jakaś elementrna wiedza z poziomu medium ogólnokrajowego ...
"violan" napisał:
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
Racja, to oburzające. I typu plotkarskiego, mówi się że gdzieś coś, ktoś, komuś.... Mania układów? Chyba takie podejrzenia wynosi się z koalicyjnego podwórka....
No i te 50% funkcyjnych. Typowy wydział w dużym sądzie, 8 sedziów liniowych, jeden PW, zastępca wykroczeniowy i kierownik wykonawstwa. Nijak nie mogę dostrzec 50 %, ale cóż...filozoficzna matematyka. A przekaz idzie w świat i ludzie łykają bzdury jak kaczki....
Typowy wydział karny (nie wiem, czy duży sąd) - 7 sędziów - tylko przewodniczący bez zastępcy, bez kierownika i na dodatek przy okazji jeszcze jest wiceprezesem...
Nie wiem w takim razie, jak powstaje ta średnia 50 % (gdzież chyba jest 80% funkcyjnych...).
Po wypowiedzi sędziego Kozłowskiego w jednym z artykułów dopada taka myśl, że dopóki władza sądownicza zależna jest od władzy wykonawczej trudno oczekiwać, że Minister (Ministerstwo Sprawiedliwości) będzie stawiał się w pozycji przedstawiciela wymiaru sprawiedliwości. I w zasadzie to bez znaczenie czy Ministrem jest, był, będzie Ćwiek, Kwiatek, czy też Gowin filozof - już nie Kwiatek.
"andylevy" napisał:
http://www.polskieradio.pl/73018d47-fdd8-40fc-bcc1-2574f1da0c89.mp3
Wypowiedź Gowina sugerująca powiązania sędziów z lokalnym establishmentem jest po prostu skandaliczna! Bezkarnie mówi rzeczy obniżające i tak marny prestiż sądownictwa imputując jakieś co najmniej patologiczne układy nie przedstawiając żadnych dowodów i nie mając pojęcia o czym mówi i nie rozumiejąc tego co się stało i co się dzieje.
Racja, to oburzające. I typu plotkarskiego, mówi się że gdzieś coś, ktoś, komuś.... Mania układów? Chyba takie podejrzenia wynosi się z koalicyjnego podwórka....
No i te 50% funkcyjnych. Typowy wydział w dużym sądzie, 8 sedziów liniowych, jeden PW, zastępca wykroczeniowy i kierownik wykonawstwa. Nijak nie mogę dostrzec 50 %, ale cóż...filozoficzna matematyka. A przekaz idzie w świat i ludzie łykają bzdury jak kaczki....
Typowy wydział karny (nie wiem, czy duży sąd) - 7 sędziów - tylko przewodniczący bez zastępcy, bez kierownika i na dodatek przy okazji jeszcze jest wiceprezesem...
Nie wiem w takim razie, jak powstaje ta średnia 50 % (gdzież chyba jest 80% funkcyjnych...).
Typowy wydział karny - u nas 5-9 sędziów w każdym PW , zastępca i kierownik sekcji
W sądach 4-5 osobowych zapewne jest 100% funkcyjnych, którzy jednocześnie są w 100% liniowymi. W sumie w tych najmniejszych sądach sa sami liniowi, pobierający jedynie dodatki funkcyjne za kierowanie 1-osobowymi wydziałami (i zapewne te dodatki najbardziej bolą MS). Na sprawność postępowań nie ma to żadnego wpływu. Na pewno błędne jest przekonanie MS (oparte zapewne na praktyce największych sądów), że funkcyjni nie orzekają wcale albo robią to rzadko. Kolejny przykład oderwania od rzeczywistości.
"Geralt" napisał:
W sądach 4-5 osobowych zapewne jest 100% funkcyjnych, którzy jednocześnie są w 100% liniowymi. W sumie w tych najmniejszych sądach sa sami liniowi, pobierający jedynie dodatki funkcyjne za kierowanie 1-osobowymi wydziałami (i zapewne te dodatki najbardziej bolą MS).
Dodatki?Ależ nie.Przecież zastąpią je pensje dyrektorów finansowych.Po prostu, nowy Minister Sprawiedliwości zapragnął błyskotliwej reformy.Oparł się w tym zamiarze na pomysłach tych sędziów-urzędników, którzy zostali w Ministerstwie i zdaje się że pomysły te były zbyt oderwane od rzeczywistości lub niedopracowane,co w sumie do jednego się sprowadza. Poprzednicy wykorzystali wszystkie możliwe pomysły, ich ludzie przezornie ewakuowali się dalej, a ci co pozostali pod presją "ropagandy sukcesu" zaczęli popełniać błąd za błędem, biorąc jeszcze na siebie skutki poprzednich niezbyt trafnych pomysłów.
Boli zatem wszystkich.Wszak trzeba podkreślić, że jeden cel pana Ministra został zrealizowany- jest ferment.
Dziś w dodatku Prawnik (Gazeta Prawna) sporo ciekawych tekstów m.in. Kowboja w ramach szerszej dyskusji dotyczącej tzw. obrony na życzenie wg projektu nowelizacji kpk. Pisze na ten temat tez nasz kolega Michał Weglowski i prof Kardas. Ten ostatni tekst pokazuje jakie lobby forsuje to rozwiązanie, które kosztować będzie nie jak pisze się w uzasadnieniu 300 milionów, tylko 3 miliardy.
Jest też mój tekst o przepołowieniu 286 i 284 oraz podniesieniu progów dzielących przestępstwa od wykroczeń.
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410145
Majątek oskarżonych dzieli prawników
Zmiany w procedurze karnej wymuszają większą aktywność oskarżonego na sali sądowej podczas procesu. Ma w tym pomóc obrońca z urzędu, którego państwo za nasze pieniądze zapewni...
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410096
Podwyższenie progów pozwoli odciążyć prokuratorów
Gdyby kierować się względami czysto matematycznymi, kwota wyznaczająca granicę między przestępstwem a wykroczeniem powinna być trzykrotnie wyższa Od wielu lat w prokuratorskich...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/617595,awanse_poziome_od_poczatku_byly_dyskusyjne.html
Awanse poziome od początku były dyskusyjne
nie można otworzyć
"Mira" napisał:
nie można otworzyć
To teksty płatne. Wysyłasz sms-a i czytasz. Można wkleić na wewnętrznym jak macie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/617917,gowin_lepiej_pracowac_w_sadzie_na_umowie_cywilnoprawnej_niz_wcale.html
Gowin: Lepiej pracować w sądzie na umowie cywilnoprawnej niż wcale
Ciekawy cytat z wywiadu z Panem Ministrem z GP z 17.05.2012: "Dziś nasz dialog układa się coraz lepiej. Proszę zauważyć, że nie ma wcale protestów w sądach, nie ma dni bez wokand, przypadki zaskarżania zamrożenia płac są jednostkowe. Mam wrażenie, że coraz więcej sędziów w tym barbarzyńcy, który pół roku temu zasiadł w gabinecie ministra sprawiedliwości, dostrzega swojego sojusznika. Ja z kolei widzę w środowisku sędziowskim ogromny potencjał intelektualny i wyjątkowe walory etyczne."...
no cóż, milczącej masie jest wszystko jedno.
"k.sobieska" napisał:
Mam wrażenie, że coraz więcej sędziów w tym barbarzyńcy, który pół roku temu zasiadł w gabinecie ministra sprawiedliwości, dostrzega swojego sojusznika.
Barbarzyńca się zdziwi...
I to wkrótce.
"k.sobieska" napisał:
Ciekawy cytat z wywiadu z Panem Ministrem z GP z 17.05.2012: "Dziś nasz dialog układa się coraz lepiej. Proszę zauważyć, że nie ma wcale protestów w sądach, nie ma dni bez wokand, przypadki zaskarżania zamrożenia płac są jednostkowe. Mam wrażenie, że coraz więcej sędziów w tym barbarzyńcy, który pół roku temu zasiadł w gabinecie ministra sprawiedliwości, dostrzega swojego sojusznika. Ja z kolei widzę w środowisku sędziowskim ogromny potencjał intelektualny i wyjątkowe walory etyczne."...
Gdzie to można przeczytać w całości?
"kazanna" napisał:
no cóż, milczącej masie jest wszystko jedno.
no i ten etos...
słowa Ministra sprawią,że jeszcze dopłacą żeby być dalej sędziami... tacy wyróżnieni najlepsi z najlepszych synów i cór narodu
"adela" napisał:
No w GP, ja dzisiaj czytałem, więc chyba na ogólnodostępnym.
Gdzie to można przeczytać w całości?
"adela" napisał:
Ciekawy cytat z wywiadu z Panem Ministrem z GP z 17.05.2012: "Dziś nasz dialog układa się coraz lepiej. Proszę zauważyć, że nie ma wcale protestów w sądach, nie ma dni bez wokand, przypadki zaskarżania zamrożenia płac są jednostkowe. Mam wrażenie, że coraz więcej sędziów w tym barbarzyńcy, który pół roku temu zasiadł w gabinecie ministra sprawiedliwości, dostrzega swojego sojusznika. Ja z kolei widzę w środowisku sędziowskim ogromny potencjał intelektualny i wyjątkowe walory etyczne."...
Gdzie to można przeczytać w całości?
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410366
Dzięki
"adela" napisał:
Ciekawy cytat z wywiadu z Panem Ministrem z GP z 17.05.2012: "Dziś nasz dialog układa się coraz lepiej. Proszę zauważyć, że nie ma wcale protestów w sądach, nie ma dni bez wokand, przypadki zaskarżania zamrożenia płac są jednostkowe. Mam wrażenie, że coraz więcej sędziów w tym barbarzyńcy, który pół roku temu zasiadł w gabinecie ministra sprawiedliwości, dostrzega swojego sojusznika. Ja z kolei widzę w środowisku sędziowskim ogromny potencjał intelektualny i wyjątkowe walory etyczne."...
Gdzie to można przeczytać w całości?
cały wywiad jest tutaj: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/617917,gowin_lepiej_pracowac_w_sadzie_na_umowie_cywilnoprawnej_niz_wcale.html
http://www.rp.pl/artykul/757814,876922-Sedziowie-straca-na-wysokosci-chorobowego.html
Rozmowa na temat powyższego artykułu znajduje się tutaj
http://nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
"kawa" napisał:
http://nawokandzie.ms.gov.pl/opinie-12/news/381/sluzba-w-czasie-kryzysu
bardzo nie fair artykuł
/nie zawsze rzeczywistość da się "zakręcić" słowami i pojawiająca się w nim argumentacja, styl - ktokolowiek to pisał Panu Ministrowi - jest niezbyt trudna do podważenia i to rzeczowymi wypowiedziami, czyli jak białe to białe, jak czarne to czarne, są pewne pryncypia i nie da się "ciemonty wciskać", że tak dosadnie napiszę, bo są pewne granice tego, co można pisać wobec określonego rodzaju odbiorcy ... /
Słabe wyniki egzaminu na sędziego...
http://www.rp.pl/artykul/757746,877273-Asystenci-i-referendarze--Slabe-wyniki-egzaminu-na-sedziego.html
I jak to skomentować? Co można postulować? Jak ocenić?
Hmmm, Tworu (pseudoreformatorów z MS), czyli Krajowej szkółeczki i sposobu nauki się nie zlikwiduje, to w takim razie usiądę sobie w wypieszczonym, wyczyszczonym, pełnym wolnych miejsc i punktualnym pociągu i pojadę sobie na wycieczkę po stadionach
I bilecik skasuje mi pan w śnieżnobialutkim kołnierzyku i tvnik puści w tv... Super
"Dreed" napisał:
Słabe wyniki egzaminu na sędziego...
http://www.rp.pl/artykul/757746,877273-Asystenci-i-referendarze--Slabe-wyniki-egzaminu-na-sedziego.html
I jak to skomentować? Co można postulować? Jak ocenić?
Hmmm, Tworu (pseudoreformatorów z MS), czyli Krajowej szkółeczki i sposobu nauki się nie zlikwiduje, to w takim razie usiądę sobie w wypieszczonym, wyczyszczonym, pełnym wolnych miejsc i punktualnym pociągu i pojadę sobie na wycieczkę po stadionach
I bilecik skasuje mi pan w śnieżnobialutkim kołnierzyku i tvnik puści w tv... Super
nie da się skomentować, bo po pierwsze nie wiadomo jaka była punktacja, po drugie nie opublikowano ani kazusów, ani też wytycznych do rozwiązania, ani nic... a po trzecie nie ma odwołań żeby zweryfikować w sądzie
Poziom powalający. A i wymagania kosmiczne Trzy zestawy kazusów, chłe, chłe....
Pamiętacie swój egzamin sędziowski? Siedem zestawów po trzy zagadnienia....
"violan" napisał:
Poziom powalający. A i wymagania kosmiczne Trzy zestawy kazusów, chłe, chłe....
Pamiętacie swój egzamin sędziowski? Siedem zestawów po trzy zagadnienia....
no tu muszę zaprotestować... umniejszanie przez porównanie ilości zagadnień jest moim zdaniem krzywdzący...
nie mówię, że wszyscy. którzy zdali byli przygotowani, ale też bierz pod uwagę, że Ci co przystępowali nie mogli pobrać urlopu na naukę, wiekszość która zdawała egzamin sędziowki na wcześniejszych warunkach (po aplikacji sędziowskiej) z tych co ja znam uczyła się 3 miesiące do tego egzaminu, jak nie więcej
poza tym trzeba popatrzeć na wcześniejszy post - tutaj pełna uznaniowość komisji, której przewodniczący na dzień dobry z pogardą potraktował zdających
dodam, że za rok wychodzi pierwszy narybek aplikantów szkółki, a przy likwidacji sądów i dążenia emesu do zmniejszenia ilości sędziów "bo jest ich za dużo, prawie najwięcej w Europie" to zestawienie całości dopiero pokazuje obraz sytuacji związanej z wynikami tego egzaminu
"need" napisał:
no tu muszę zaprotestować... umniejszanie przez porównanie ilości zagadnień jest moim zdaniem krzywdzący...
Egzamin sędziowski na dawnych zasadach to była KOBYŁA. Każda dziedzina prawa zdawana oddzielnie, jakby siedem jednostkowych egzaminów. Już to jest bez porównania a obecnym egzaminem. Nie neguję wiedzy i umiejętności zdających ( chociaż po wynikach trudno bić bravo ) jednak sam egzamin już z w/w powodów był bardziej obszerny ( z każdej dziedziny oddzielna ocena ).
A co ma do egzaminu urlop czy możliwość jego wzięcia? Że niby brano wcześniej trzy miesiące urlopu na naukę? Ja i moi znajomi uczyliśmy się też pracując. Wcale nie mieliśmy lepiej i łatwiej przygotowując sie do egzaminów.
Krzywdzące dla zdających? raczej chodziło mi o tych co taką formułę egzaminu wymyślili. Poprzedni system nie był zły. Nie widzę i nigdy nie widzialam potrzeby jego zmiany.
"violan" napisał:
Nie widzę i nigdy nie widzialam potrzeby jego zmiany.
zgadzam się w stu milionach % ...
co do jednego się zgadzamy: poprzedni system był moim zdaniem lepszy
tworzenie na siłę szkółki czarodziejstwa i magii, oddanie egzaminu do emesu i szkółki to najgorsze rozwiązanie jakie można było przyjąć
reforma na siłę
"need" napisał:
co do jednego się zgadzamy: poprzedni system był moim zdaniem lepszy
tworzenie na siłę szkółki czarodziejstwa i magii, oddanie egzaminu do emesu i szkółki to najgorsze rozwiązanie jakie można było przyjąć
reforma na siłę
Ja miałem dokładnie to na myśli - nie oceniałem wiedzy zdających, bo jej nie znam lecz sam idiotyzm jakim było tworzenie tego potworka, czyli szkółki... O potrzebie "rezerwacji" etatów na przyszły rok wie każdy
Osoby zdające, to asystenci i referendarze z kilkuletnim stażem pracy w sądzie bez aplikacji sędziowskiej, tak więc gratuluję zdającym odwagi i determinacji.
Nie pomniejszajmy ich wysiłku ani też nie przypisujmy szkole odpowiedzialności za słabe wyniki, bo to chyba jednak nie ten adresat.
Uważam, że skoro tę szkołę stworzono od podstaw dosłownie i w przenośni, to nikt się z tego nie wycofa... reformować należy z pewnością
http://www.rp.pl/artykul/17,877990-Straca-dach-nad-glowa--Bo-sad-popelnil-blad.html
Urzędnik się pomylił, schorowani ludzie zostaną wyrzuceni na bruk
Jak widać z pierwszego zdania tekstu już jesteśmy urzędnikami.
Kto bliżej żłobu...
http://www.rp.pl/artykul/757746,877269-Egzamin-na-aplikacje-ogolna--Eksperci-z-MS-napisza-pytania-na-aplikacje.html
Przynajmniej JE MS by nie ...o moralnym wyzwaniu dla wszystkich członków rządu. To tak jakby, "bolszewik" tłumaczył, że KC rozumie, że ..., a zresztą o czym tu gadać.
Nie wytrzymałem na te "brednie", przepraszam, zawsze moderator może usunąć wypowiedź, ale to jest to jest silniejsze ode mnie.
W każdym razie Panie MS "bolszewicy wszystkich krajów łącznie się w imieniu państwa prawa".
O sędzi z Białej Podlaskiej:
Sędzia nękała b. żonę policjanta. Musi odejść z pracy
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11752383,Sedzia_nekala_b__zone_policjanta__Musi_odejsc_z_pracy.html
"need" napisał:
tworzenie na siłę szkółki czarodziejstwa i magii,
to nie jest jednak szkoła tego typu
szkółka to szkółka ...
Sędziowie w Polsce są niezależni?
http://www.rp.pl/artykul/92106,878207-Sedziowie-w-Polsce-sa-niezalezni---wideo-.html
P.S.
Znowu częściowe pomieszanie sądów z prokuraturą
http://www.rp.pl/artykul/757968,877922-Porozumienie-z-Rosja-o-decentralizacji-spraw-cywilnych.html
http://www.rp.pl/artykul/757814,878864-Procedura-awansu-sedziego--Tna-terminy-by-przyspieszyc-nominacje-sedziowskie.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,878796-Sedziowie--Nie-ma-chetnych-do-sadzenia-pseudokibicow-na-stadionach.html
tak mi się nasunęło:
jeżeli TK orzekł, że z art. 179 Konstytucji wynika, że powołanie ma znaczenie jurydyczne i jedynego właściwego miejsca jego sprawowania (Sądu Rejonowego/Okręgowego/Apelacyjnego X) to jak to się ma do "sądzenia" na stadionie
będą delagacje - nie bo nie przewidziano tego w usp (to nie jest delegacja do innego równorzędnego sądu)
czyli co ??
W Wyborczej jest artykuł o zasiłkach chorobowych policjantów, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale w tej służbie jest wypłacana nagroda roczna czyli trzynastka bez uwzględnienia absencji. Czy dobrze zrozumiałam , niech ktoś mnie skoryguje .
http://www.radio.opole.pl/2012/maj/wiadomosci/dotkliwie-pobity-sedzia-sadu-rejonowego-w-prudniku.html
"Harry" napisał:
http://www.radio.opole.pl/2012/maj/wiadomosci/dotkliwie-pobity-sedzia-sadu-rejonowego-w-prudniku.htmlDotkliwie pobity sędzia Sądu Rejonowego w Prudniku
I teraz wyobraźcie sobie, że jak wprowadzą swoje plany, o których mówił Wałejko, to nasz pobity kolega dostałby na zwolnieniu lekarskim 80% wynagrodzenia .
jak się jest w szpitalu to 70%
Tyle tylko, że nie bardzo wiadomo czy został pobity w związku z obowiązkami służbowymi.
Prudnik to miasto z mojej młodości więc wiem, że tam można zebrać za różne rzeczy
"ropuch" napisał:
Tyle tylko, że nie bardzo wiadomo czy został pobity w związku z obowiązkami służbowymi.Tego nie wiemy, ale w Lubartowie sędzia został pobity w związku z obowiązkami, nie pamiętam już gdzie koleżanka została postrzelona na oględzinach, takie sytuacje się zdarzają.
Prudnik to miasto z mojej młodości więc wiem, że tam można zebrać za różne rzeczy
"romanoza" napisał:
Tyle tylko, że nie bardzo wiadomo czy został pobity w związku z obowiązkami służbowymi.Tego nie wiemy, ale w Lubartowie sędzia został pobity w związku z obowiązkami, nie pamiętam już gdzie koleżanka została postrzelona na oględzinach, takie sytuacje się zdarzają.
Prudnik to miasto z mojej młodości więc wiem, że tam można zebrać za różne rzeczy
SR w Otwocku. Vincent organizował wsparcie dla niej - można to gdzieś znaleźć na forum
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,878796-Sedziowie--Nie-ma-chetnych-do-sadzenia-pseudokibicow-na-stadionach.html
Ta wypowiedź Kwiatkowskiego to jest jakieś zupełne kuriozum:
Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości, tłumaczy: – Sama świadomość, że jest możliwość sądzenia na stadionie, ma działać prewencyjnie na potencjalnych sprawców.
"amelius" napisał:
Ta wypowiedź Kwiatkowskiego to jest jakieś zupełne kuriozum:
Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości, tłumaczy: – Sama świadomość, że jest możliwość sądzenia na stadionie, ma działać prewencyjnie na potencjalnych sprawców.
Jak nie można powiedzieć nic sensownego na temat fiaska swojego głupiego pomysłu sądzenia na stadionach, to się mówi cokolwiek, by przykryć porażkę
Może min. Kwiatkowskiemu chodziło o to, że w Chinach na stadionach wykonuje się egzekucje i źle się skojarzy potencjalnym zadymiarzom. To chyba jednak faza postępowania wykonawczego
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,878864-Procedura-awansu-sedziego--Tna-terminy-by-przyspieszyc-nominacje-sedziowskie.html
"Są sprawy, z których zrezygnować nie wolno, ale obowiązujące w procedurze terminy można skrócić – uznał resort sprawiedliwości. Proponuje więc, aby prezes sądu, w którym zwalniać się będzie etat sędziowski, nie czekał, aż to nastąpi, ale informował o wakacie wcześniej.
– Wystarczy np., że w sądzie orzeka sędzia, który zbliża się do 65. roku życia i nie myśli o przedłużeniu kariery zawodowej – ilustruje sprawę Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości. – W takiej sytuacji nie trzeba by już czekać kilku miesięcy, aby uruchomić proces nominacyjny."
Dobry prezes zawsze czyta w myślach swoich sędziów. Ci co czytają najlepiej zostają wiceministrami.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/618643,sady_i_prokuratury_naduzywaja_listow_gonczych.html
Sądy i prokuratury nadużywają listów gończych
"Przedstawiciele Stowarzyszenia Sędziów Themis zgłaszają jeszcze jeden pomysł na skrócenie procedury i ograniczenie kandydatów startujących do wakatu. Chcą zobowiązać prezesa sądu, by w ogłoszeniu o wakacie podawał, jakiej specjalizacji sędziego konkretnie poszukuje do sądu.
Pomysł podoba się ministrowi sprawiedliwości i Krajowej Radzie Sądownictwa."
I mnie też się podoba
"TGC" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,878864-Procedura-awansu-sedziego--Tna-terminy-by-przyspieszyc-nominacje-sedziowskie.html
"Są sprawy, z których zrezygnować nie wolno, ale obowiązujące w procedurze terminy można skrócić – uznał resort sprawiedliwości. Proponuje więc, aby prezes sądu, w którym zwalniać się będzie etat sędziowski, nie czekał, aż to nastąpi, ale informował o wakacie wcześniej.
– Wystarczy np., że w sądzie orzeka sędzia, który zbliża się do 65. roku życia i nie myśli o przedłużeniu kariery zawodowej – ilustruje sprawę Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości. – W takiej sytuacji nie trzeba by już czekać kilku miesięcy, aby uruchomić proces nominacyjny."
Dobry prezes zawsze czyta w myślach swoich sędziów. Ci co czytają najlepiej zostają wiceministrami.
Chyba, że są z Iustitii. Bo my też to proponowaliśmy w lutym.
http://krs.pl/admin/files/201246.pdf
A jednak pobicie sędziego miało związek z jego pracą.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,11768458,Sedzia_ich_osadzil__oni_pobili_sedziego.html
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120521/POWIAT11/120529830
"karuzelka" napisał:
http://krs.pl/admin/files/201246.pdf
"karuzelka" napisał:
http://krs.pl/admin/files/201246.pdf
Należy przypomnieć, że zgodnie ze zbiorem zasad etyki zawodowej sędziów, sędzia
powinien zawsze kierować się zasadami uczciwości, godności, honoru, poczuciem obowiązku
oraz przestrzegać dobrych obyczajów (§ 2). Sędziemu nie wolno wykorzystywać swego
statusu i prestiżu sprawowanego urzędu w celu wspierania interesu własnego lub innych osób
(§ 3). Branie udziału w głosowaniu nad kandydaturą członka najbliższej rodziny podczas
posiedzenia Kolegium Sądu Okręgowego opiniującego kandydatów do objęcia urzędu
sędziego lub obsadzenia wolnego stanowiska sędziowskiego oraz sporządzenia oceny
kwalifikacyjnej jego kontrkandydatów stanowi naruszenie przytoczonych zasad etycznego
zachowania.
ciekawe gdzie to takie obyczaje panują
I czy już poszła dyscyplinarka ...
"kazanna" napisał:
ciekawe gdzie to takie obyczaje panująPodejrzewam, że wszędzie, ale w Lublinie z całą pewnością. Wystarczy spojrzeć http://summumius.wordpress.com/2011/10/12/puk-puk/#comments Użytkownik o nicku Tato podał nazwiska pewniaków, są to nazwiska znane w lubelskim prawniczym światku. Nie wiem, kto przeszedł przez KRS, ale po treści oświadczenia KRS jak myślę dwa z tych nazwisk nie znalazły się na liście do prezydenta.
no fakt, Lublin mogłam obstawiać w ciemno
dzięki za podpowiedź Panie Gąbko
"kazanna" napisał:
no fakt, Lublin mogłam obstawiać w ciemnoCała przyjemność po mojej. Słyszałem, że wcześniej coś podobnego było na północy, nie pamiętam Olsztyn, Suwałki czy gdzieś obok. Ponoć KRS się lekko zirytował.
dzięki za podpowiedź Panie Gąbko
"Harry" napisał:
A jednak pobicie sędziego miało związek z jego pracą.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,11768458,Sedzia_ich_osadzil__oni_pobili_sedziego.html
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120521/POWIAT11/120529830
tym zdarzeniem jestem wstrząśnięta a jednocześnie zdumiewa mnie fakt , że polityków i dziennikarzy bardziej rajcuje fakt, czy A2 zablokują czy nie... zero reakcji.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sad-to-nie-dom-kultury-musi-byc-efektywny
Sąd to nie dom kultury, musi być efektywny
"kazanna" napisał:
tym zdarzeniem jestem wstrząśnięta a jednocześnie zdumiewa mnie fakt , że polityków i dziennikarzy bardziej rajcuje fakt, czy A2 zablokują czy nie.
Jestem także wstrząśnięty okolicznościami-jak coś mają do mnie-niech nie zaczepiają mnie przy mojej rodzinie-tchórze,padalce.
[ Dodano: Wto Maj 22, 2012 2:19 am ]
"karuzelka" napisał:
Sąd to nie dom kultury, musi być efektywny
Sąd to nie przedsiębiorstwo ani nie firma panie d y r e k t o r z e Jarosławie Bełdowski;
a te dane na temat Austrii...to skąd...Jakie ma pan doświadczenie praktyczne oraz jakie badania sądów,jakich, gdzie i kiedy Pan przeprowadził?
Nowy system emerytalny będzie chronił trzy grupy: rolników, sędziów, górników
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/619009,nowy_system_emerytalny_bedzie_chronil_trzy_grupy_rolnikow_sedziow_gornikow.html
[ Dodano: Wto Maj 22, 2012 8:27 am ]
O zakrapianych szkoleniach KSSiP
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/619017,firmowe_szkolenie_bez_integracji.html
"Yossarian" napisał:
Nowy system emerytalny będzie chronił trzy grupy: rolników, sędziów, górników
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/619009,nowy_system_emerytalny_bedzie_chronil_trzy_grupy_rolnikow_sedziow_gornikow.html
Zdaniem ekspertów ubezpieczeniowych skandalem jest utrzymanie możliwości wcześniejszego przechodzenia na emerytury przez sędziów i prokuratorów. Uchwalona przez Sejm ustawa zakłada bowiem przejście sędziego w stan spoczynku.Dla kobiet urodzonych przed 30 września 1973 r. i mężczyzn urodzonych przed 30 września 1953 r. będzie to możliwe po ukończeniu odpowiednio 55 i 60 lat. Osoby te jednak muszą udowodnić, że przepracowały na stanowisku sędziego 30 lat. Te warunki muszą spełnić do 31 grudnia 2017 r. Prawo do wcześniejszego przejścia na emeryturę mają także prokuratorzy.
– Stworzenie takiego wyłomu oznacza, że niektóre grupy zawodowe są traktowane lepiej niż pozostałe. W najgorszej sytuacji są pracownicy, którzy już od przyszłego roku muszą pracować dłużej. Nikt, bez względu na datę urodzenia, nie ma możliwości skorzystania z takich rozwiązań, jak rolnicy czy sędziowie – mówi Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Ręce opadają.
"amelius" napisał:
Zdaniem ekspertów ubezpieczeniowych skandalem jest utrzymanie możliwości wcześniejszego przechodzenia na emerytury przez sędziów i prokuratorów
Rzeczywiście, te kilka osób rocznie korzystających z wczesniejszego stanu spoczynku to powazny skandal. szkoda tylko, że nikt nie wspomina o fakcie, że zdecydowanie więcej osób przesłuża mozliwość orzekania powyżej 65 lat. Teksta stwarza wrażenie, że sędziowie podobnie jak służby mundurowe (o których o dziwo nie wspomniano w ogóle) masowo przechodzą na wczesniejsze "emerytury".
No i oczywiście jak zwykle ani słowa o tym, że nie przechodzimy na żadne emerytury, tylko mamy dożywotnie wynagrodzenie.
Iustitia: Sędziowie nie przechodzą w stan spoczynku po 15 latach
http://www.rp.pl/artykul/757814,879552-Iustitia--Sedziowie-nie-przechodza-w-stan-spoczynku-po-15-latach.html
Stanowisko Iustitii w sprawie wyboru sędziego TK
http://www.rp.pl/artykul/757814,879540-Iustitia-apeluje-o-jawnosc-procesu-wyboru-kandydatow-na-sedziow-do-TK.html
Sędziowie z Iustitii ranni w wypadku
http://www.rp.pl/artykul/799010,879614-Wypadek-autokaru-z-polskimi-sedziami-w-Czechach.html
http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,11771953,Wielowieyska_do_Gowina__polegl_pan___Polska_to_kraj.html
A pani Wielowieyska jak zwykle zieje nienawiścią.
"zulus" napisał:
A pani Wielowieyska jak zwykle zieje nienawiścią.
Nie oczekiwałbym od niej zbyt wiele - jej felietony skupiają się głównie na tym jaką to łatwą i niewymagającą pracę mają nauczyciele i ile to mają kompletnie nieuzasadnionych przywilejów i że w ogóle trzeba tych nierobów zagonić do roboty.
Widać przerzuciła się teraz na inną grupę zawodową.
http://www.wprost.pl/ar/323945/Kalisz-Gowin-chce-odebrac-prestiz-miastom-powiatowym/
i poczciwy Ryszard Kalisz
"zulus" napisał:
http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,11771953,Wielowieyska_do_Gowina__polegl_pan___Polska_to_kraj.html
A pani Wielowieyska jak zwykle zieje nienawiścią.
Słysząc lub czytając takie wypowiedzi należałoby powrócić do pomysłu wyartykułowania żądania, na przykład w formie uchwały IS, by w związku planami zniesienia bądź ograniczenia stanu spoczynku znieść również zakaz dodatkowego zarobkowania dla sędziów, tak by będąc w powszechnym systemie emerytalnym mogli oni podobnie jak wszyscy inni biedni obywatele dodatkowo, obok etosowej służby sobie zarabiać. Ciekawy jest, co by na to powiedziała red. Wielowieyska. Jaki inny skandal by w tym dostrzegła. A może by poparła?
Pani Wielowieyska, choć z dużą wiedzą, zafiksowała się na sędziach i jak już wcześniej pisałam, zawsze podnosi mi ciśnienie
Naprawdę uważam, że jest wielkim szkodnikiem, jest zapraszana do wielu programów, gdzie głosi światu swoje "mądrości"
Może jednak nasi przedstawiciele, ci spokojniejsi albo po dużej dawce melisy umówiliby się z Panią redaktor, wyjaśnili zawiłości naszego statusu zawodowego i konstytucyjnego, może w końcu zauważyłaby różnicę między urzędniczką a sędzią.... a może zaproponować Pani redaktor akcję "dzień albo tydzień z sędzią", żeby zobaczyła te stosy akt, ludzi, uzasadnienia...
"amelius" napisał:
Słysząc lub czytając takie wypowiedzi należałoby powrócić do pomysłu wyartykułowania żądania, na przykład w formie uchwały IS, by w związku planami zniesienia bądź ograniczenia stanu spoczynku znieść również zakaz dodatkowego zarobkowania dla sędziów, tak by będąc w powszechnym systemie emerytalnym mogli oni podobnie jak wszyscy inni biedni obywatele dodatkowo, obok etosowej służby sobie zarabiać. Ciekawy jest, co by na to powiedziała red. Wielowieyska. Jaki inny skandal by w tym dostrzegła. A może by poparła?
Ja osobiście bardzo chętnie przejdę na ogólne zasady ZUS i zrezygnuję z tych pożal się Boże przywilejów w zamian za zniesienie zakazu dodatkowego zarobkowania (także przed stanem spoczynku)
[ Dodano: Wto Maj 22, 2012 7:31 pm ]
"zulus" napisał:
A pani Wielowieyska jak zwykle zieje nienawiścią.
Poza tym przede wszystkim mija się z faktami. Może warto by jej przesłać dzisiejszy artykuł z Rzepy dotyczący liczby sędziów, którzy przechodzą na wczesniejszy stan spoczynku. Bo mam wrażenie, że ta inteligentna inaczej pani redaktor jest przekonana, że sędziowie masowo przechodzą na spoczynek po 15 latach pracy.
Poza tym jestem bardzo pozytywnie zdziwiony, że wczesniejszy stan spoczynku ma zostać. Do tej pory byłem przekonany, że mają to zabrać od 2018 roku. Chociaż pewnie to kolejna dezinformacja
"Geralt" napisał:
Poza tym przede wszystkim mija się z faktami. Może warto by jej przesłać dzisiejszy artykuł z Rzepy dotyczący liczby sędziów, którzy przechodzą na wczesniejszy stan spoczynku. Bo mam wrażenie, że ta inteligentna inaczej pani redaktor jest przekonana, że sędziowie masowo przechodzą na spoczynek po 15 latach pracy.
Poza tym jestem bardzo pozytywnie zdziwiony, że wczesniejszy stan spoczynku ma zostać. Do tej pory byłem przekonany, że mają to zabrać od 2018 roku. Chociaż pewnie to kolejna dezinformacja
Chodzi raczej o to, że Pani Wielowieyska do tematu się kompletnie nie przyłożyła, bo pewnie nie odczuwała takiej potrzeby.
Oczywiście, że jutro senat zabierze nam wcześniejszy stan spoczynku od 2018 roku.
Domyślam się jednak, że Pani Wielowieyska zagrzmiała, bo nie dość, że tym leniwym sędziom pozostawia się ten "rzywilej" aż do końca roku 2017, to nie likwiduje im się stanu spoczynku i nie przenosi do powszechnego systemu emerytalnego i nad tym ta Pani tak płacze!
Smutne to i żałosne.
same przekłamania w tej gazecie prawnej kobieta nie starzeje się (jeśli się nie mylę) tak jakby podwójnie szybciej niż mężczyzna: kobieta urodzona w 1973 r. nie ma szansy osiągnąć wieku 55 la do 31 grudnia 2017r. To może być też dyskryminacja...
"karuzelka" napisał:
Oczywiście, że jutro senat zabierze nam wcześniejszy stan spoczynku od 2018 roku.
A może jednak p.Wielowieyska ma tajne przecieki, że będzie inaczej (to ponury żart z mojej strony oczywiście)
Nie o nas ale a propos wszechwiedzącej red. Wielowieyskiej. Ciekawe:
http://www.rp.pl/artykul/9157,879712-Logika-firmy-nie-dla-szkoly.html
fragment artykułu Szkołę nie do końca da się prowadzić w logice firmy. Wszelka mechaniczność może się tu okazać operacją na żywym ciele. czyżby szkoła też nie była fabryką śrubek
http://fakty.interia.pl/polska/news/apel-o-powstrzymanie-presji-na-sad-i-krrit-w-sprawie-tv,1800116
"KRRiT nie przyznała fundacji Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam - koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym. Rada tłumaczyła to niepewną sytuacją finansową fundacji. Lux Veritatis odwołała się od tej decyzji; jej odwołanie KRRiT odrzuciła w styczniu. Fundacja złożyła skargę do sądu administracyjnego i sąd ma ją rozpatrzeć 25 maja.
- Wszystko wskazuje na to i dowiaduję się tego różnymi drogami - chciałbym to bardzo mocno powiedzieć - że tak szybko przyspieszono ten proces po to, żeby powiedzieć to samo, co KRRiT; żeby stanąć po jej stronie. Od kompetentnych ludzi dowiaduję się, że ten Sąd Administracyjny był stworzony czy jakoś "ustawiony" jeszcze przez prezydenta Kwaśniewskiego i na sądy ma wielki wpływ prezydent, a wiadomo kogo prezydent wyznaczył w KRRiT. (...) Chciałbym się mylić, bo to byłoby dla dobra naszego, ale jeżeli tak jest, to mówię państwu o tym, że to jest wszystko po prostu ustawione - ocenił o. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja."
"beta" napisał:
Pani Wielowieyska, choć z dużą wiedzą, zafiksowała się na sędziach i jak już wcześniej pisałam, zawsze podnosi mi ciśnienie
A z tym bym polemizował.
Zupełnie nie wiem skąd wzięło sie przekonanie o jakichś niezwykłych ekonomicznych kompetencjach pani redaktor Wielowieyskiej, w które ku Jej nieszczęściu po tylu latach powtarzania Ona sama uwierzyła.
Moim zdaniem Pani redaktor powtarza po prostu peseudoliberalne komunały których nasłuchała się w swojej redakcji za młodu jeszcze za Balcerowicza i teraz jej "wiedza" sprowadza się generalnie do powtarzania głoszonych przez niego tez.
Zauważcie co zwykle mówi Pani Redaktor. "jak twierdzą eksperci z Centrum Adama Smitha", "jak uważają eksperci z BCC", ewentualnie w ostateczności KPP Lewiatan.
Sorry ale o czym my rozmawiamy. Nikt nie przekona Pani Redaktor, bo gdzie jakiemuś Strączyńskiemu czy Przymusińskiemu do samego Balcerowicza.
w pełni zgadzam się z takim stanowiskiem, szkoda tylko, że jesteśmy w mniejszości.
"Łukasz" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...dla-szkoly.html
Nie bronię systemu szkolnictwa,ani szkół,ani nauczycieli.Nawet mam negatywne doświadczenia z pewną grupą szkół(,podstawowa,gimnazjum, liceum-w systemie niespecjalistycznym-wyłączam-pewną szkołę muzyczną do której uczęszczały moje dzieci).
Jednak żeby ilość dzieci w klasach szkolnych na nauczyciela była taka jak 40 lat temu, to świadczy o poziomie naszych elyt polytycznych i to wszelkiej maści.To jest kolejna sfera dla zreformowania.Tym powinna się zająć "Wyborcza",a nie jakimiś nakręcaniem technokratycznych wizji.
A to ogromne nieposzanowanie-kjtóre odbywa się w tym systemie szkolnictwa- dzieci-nas-narodu-i dokonywanie mechanicznej selekcji na głupich i mądrych, uciekanie w mit , że elity pociągną za sobą głupszą resztę, to wręcz zbrodnia.
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410887&se=1
niestety artykuł płatny
"ropuch" napisał:
Pani Wielowieyska, choć z dużą wiedzą, zafiksowała się na sędziach i jak już wcześniej pisałam, zawsze podnosi mi ciśnienie
A z tym bym polemizował.
Zupełnie nie wiem skąd wzięło sie przekonanie o jakichś niezwykłych ekonomicznych kompetencjach pani redaktor Wielowieyskiej, w które ku Jej nieszczęściu po tylu latach powtarzania Ona sama uwierzyła.
Moim zdaniem Pani redaktor powtarza po prostu peseudoliberalne komunały których nasłuchała się w swojej redakcji za młodu jeszcze za Balcerowicza i teraz jej "wiedza" sprowadza się generalnie do powtarzania głoszonych przez niego tez.
Zauważcie co zwykle mówi Pani Redaktor. "jak twierdzą eksperci z Centrum Adama Smitha", "jak uważają eksperci z BCC", ewentualnie w ostateczności KPP Lewiatan.
Sorry ale o czym my rozmawiamy. Nikt nie przekona Pani Redaktor, bo gdzie jakiemuś Strączyńskiemu czy Przymusińskiemu do samego Balcerowicza.
I tu się, ropuchu, całkowicie z Tobą zgadzam.
Dodam, że w rankingu dziennikarzy, którzy najbardziej podnoszą mi ciśnienie na pierwszym miejscu od dłuższego czasu są ex aequo J. Paradowska i Ł. Warzecha. Mają oni zresztą o swoich kompetencjach podobnie wysokie mniemanie, co D. Wielowieyska
"amelius" napisał:
I tu się, ropuchu, całkowicie z Tobą zgadzam.
Dodam, że w rankingu dziennikarzy, którzy najbardziej podnoszą mi ciśnienie na pierwszym miejscu od dłuższego czasu są ex aequo J. Paradowska i Ł. Warzecha. Mają oni zresztą o swoich kompetencjach podobnie wysokie mniemanie, co D. Wielowieyska
przychylam posta
u mnie w rankingu podnoszących ciśnienie są na początku Paradowska i Wielowieyska
Kobiecie w dziewiątym miesiącu ciąży sąd każe się stawić w więzieniu. Ocenia, że uciekła w ciążę przed karą.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11777744,Sad__Ciaza__To_ucieczka_przed_kara__Do_wiezienia_.html#ixzz1vgs2sfRa
http://wyborcza.pl/1,75248,11777744,Sad__Ciaza__To_ucieczka_przed_kara__Do_wiezienia_.html
większośc komentujących artykuł nie podziela tendencyjnego stanowiska redaktora , jakoby Sąd był głupi
"Michał 007" napisał:
większośc komentujących artykuł nie podziela tendencyjnego stanowiska redaktora , jakoby Sąd był głupi
Faktycznie.Jak nigdy!!!
"Michał 007" napisał:
większośc komentujących artykuł nie podziela tendencyjnego stanowiska redaktora , jakoby Sąd był głupi
I tu zupełnie wyjątkowo zgadzam się z komentującymi
"Geralt" napisał:
większośc komentujących artykuł nie podziela tendencyjnego stanowiska redaktora , jakoby Sąd był głupi
I tu zupełnie wyjątkowo zgadzam się z komentującymi Tyle, że zakład karny nie może jej przyjąć
§ 33. 1. Do aresztu śledczego nie podlega przyjęciu osoba wymagająca leczenia szpitalnego z powodu ostrej psychozy.rozporządzenia MS w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienia wolności oraz dokumentowania tych czynności
2. Do aresztu śledczego nie podlega przyjęciu ponadto:
1) osoba wymagająca natychmiastowego leczenia szpitalnego ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia;
2) kobieta od 28. tygodnia ciąży.
"romanoza" napisał:
Tyle, że zakład karny nie może jej przyjąć§ 33. 1. Do aresztu śledczego nie podlega przyjęciu osoba wymagająca leczenia szpitalnego z powodu ostrej psychozy.rozporządzenia MS w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienia wolności oraz dokumentowania tych czynności
2. Do aresztu śledczego nie podlega przyjęciu ponadto:
1) osoba wymagająca natychmiastowego leczenia szpitalnego ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia;
2) kobieta od 28. tygodnia ciąży.
Hmm, ale ten przepis mówi o areszcie śledczym, a nie o zakładzie karnym, czy jednostce penitencjarnej ogólnie. Ponadto, zgodnie z ust. 4. "rzepisu ust. 2 nie stosuje się w wypadku osoby, która zgłosiła się albo została doprowadzona do aresztu śledczego, przy którym funkcjonuje szpital z oddziałem mogącym zapewnić tej osobie specjalistyczną opiekę lekarską."
Nareszcie:
Pijani rowerzyści wyjdą z więzienia
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/619381,pijani_rowerzysci_wyjda_z_wiezienia.html
Ruch Palikota: nie karać więzieniem za drobne przestępstwa
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/619593,ruch_palikota_nie_karac_wiezieniem_za_drobne_przestepstwa.html
"need" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410887&se=1
niestety artykuł płatny
O w mordę, mój! A sam przeczytać nie mogę...
taksówkarze wygrali z Gowinem:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/619687,resort_sprawiedliwosci_protest_niepotrzebny_zapis_dot_deregulacji_zawodu_taksowkarzy_zostal_zmieniony.html
"kowboj" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410887&se=1
niestety artykuł płatny
O w mordę, mój! A sam przeczytać nie mogę...
To proszę na pw
"kowboj" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=410887&se=1
niestety artykuł płatny
O w mordę, mój! A sam przeczytać nie mogę...
właśnie... ja zakupiłam i nawet sobie wydrukowałam :D
[ Dodano: Sro Maj 23, 2012 8:34 pm ]
kowboj thx za OSAS
[ Dodano: Sro Maj 23, 2012 8:35 pm ]
i oczywiście stoję w kolejce po autograf :D
"Morg" napisał:
Hmm, ale ten przepis mówi o areszcie śledczym, a nie o zakładzie karnym, czy jednostce penitencjarnej ogólnieNa jedno wychodzi i większej różnicy nie ma. "Morg" napisał:
Ponadto, zgodnie z ust. 4. "rzepisu ust. 2 nie stosuje się w wypadku osoby, która zgłosiła się albo została doprowadzona do aresztu śledczego, przy którym funkcjonuje szpital z oddziałem mogącym zapewnić tej osobie specjalistyczną opiekę lekarską."Przyznam, że nie wiedziałem, że jest taki zk w Polsce. Ja generalnie nie wyobrażam sobie transportowania kobiety w zaawansowanej ciąży.
http://www.rp.pl/artykul/792777,880405-Sedziowie-i-sady-na-Euro-2012--Przygotowanie-czy-paraliz-wymiaru-sprawiedliwosci.html
prezesi wydziałow.., co za bzdury...
http://www.rp.pl/artykul/9158,880402-Gruba-przesada-Temidy.html
"andrzej74" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...iedliwosci.html
Tak działa Ministerstwo Sprawiedliwości-tak działają sądy, kiedy kierują nimi politycy-kolejny argument na to, aby sądownictwo NIE PODLEGAŁO Ministrowi Sprawiedliwości.
A teraz, panowie dziennikarze,wyobraźcie sobie tylko zapowiedź takiej czy innej ekipy rządzącej , że będą zamieszki polityczne,a za kilka lat nasycenie sądownictwa kadetami ze Szkoły Krakowskiej-po obowiązkowej młócce referendarskiej, oraz przy dalszym ograniczeniu zasad niezawisłości(przenoszalność sędziów czyli likwidacja) , odebranie stanu spoczynku, absurdalny system ocen...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nieoczekiwany-skutek-euro-w-polsce-to-nie-histeria,1,5140313,wiadomosc.html
Taaa, wszędzie już o tym piszą
a jakie ładne komentarze pod artykułem
"romanoza" napisał:
Na jedno wychodzi i większej różnicy nie ma.
Ale karę odbywa się chyba w ZK, a nie w AŚ? Zwłaszcza biorąc pod uwagę definicje z rozporządzenia.
"romanoza" napisał:
Przyznam, że nie wiedziałem, że jest taki zk w Polsce. Ja generalnie nie wyobrażam sobie transportowania kobiety w zaawansowanej ciąży.
ZK Grudziądz Nr 1 ma chyba oddział położniczy. Co do transportowania, nie mam pojęcia.
"Morg" napisał:
Ale karę odbywa się chyba w ZK, a nie w AŚ? Zwłaszcza biorąc pod uwagę definicje z rozporządzenia.Kobiety mój sąd wysyła do AŚ Lublin.
Lubelska jednostka penitencjarna jest aresztem śledczym przeznaczonym dla tymczasowo aresztowanych i skazanych mężczyzn i kobiet, zarówno młodocianych, odbywających karę po raz pierwszy jak też recydywistów penitencjarnych.
"Morg" napisał:
ZK Grudziądz Nr 1 ma chyba oddział położniczy.Już doczytałem artykuł do końca
"romanoza" napisał:
Kobiety mój sąd wysyła do AŚ Lublin.
Hm, a definicje z rozporządzenia?
§ 1. 1. Przez użyte w rozporządzeniu określenie lub skrót należy rozumieć:
1) areszt śledczy — również wyodrębniony oddział aresztu śledczego w zakładzie karnym;
30) zakład karny — również wyodrębniony oddział zakładu karnego w areszcie śledczym;
"romanoza" napisał:
Już doczytałem artykuł do końca
No... ja niestety, albo i stety doświadczenia w tym zakresie nie mam, więc bazuję jedynie na dostępnych informacjach, które zdają się być wiarygodne (np. stronie SW).
"Morg" napisał:
ZK Grudziądz Nr 1 ma chyba oddział położniczy. Co do transportowania, nie mam pojęcia.
ZK nr 1 w Grudziądzu ma oddział położniczy, ale obecnie (od ub. roku chyba) dziewczyny rodzą w grudziądzkim szpitalu, gdzie sią przewożone, gdy zbliża się poród ...
"Ama" napisał:
ZK Grudziądz Nr 1 ma chyba oddział położniczy. Co do transportowania, nie mam pojęcia.
ZK nr 1 w Grudziądzu ma oddział położniczy, ale obecnie (od ub. roku chyba) dziewczyny rodzą w grudziądzkim szpitalu, gdzie sią przewożone, gdy zbliża się poród ...
Tak tak i mają tam lepsze warunki i opiekę niż niejedna "wolna" kobieta. Wiem to, bo tam "tyra" mój śwagier i śwagierka mojego śwagra
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/senat-zatwierdzil-zmiany-w-emeryturach-mundurowych
Senat zatwierdził zmiany w emeryturach mundurowych
http://summumius.wordpress.com/2012/05/
"andrzej74" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,880405-Sedziowie-i-sady-na-Euro-2012--Przygotowanie-czy-paraliz-wymiaru-sprawiedliwosci.html
prezesi wydziałow.., co za bzdury...
http://www.rp.pl/artykul/9158,880402-Gruba-przesada-Temidy.html
prezesem wydziału była sędzia Mostowiak, widać się utrwaliło.
odnoście eurohisterii MS-u - może nie chodzi wcale o spodziewane wybryki kibiców tylko o zapowiadane na czas EURO protesty różnych grup zawodowych?
mnie powalił nakaz przekazywania w górę codziennie bodaj do 15, również w weekendy, statystyki dotyczącej eurospraw. na co komu tak szybko te dane potrzebne, chyba nie do komunikatów prasowych?
Teoretycznie do działu sędziowie i sądy w innych krajach, ale wklejam tutaj.
http://nczas.com/publicystyka/wielomski-dlaczego-demokraci-bronia-julii-tymoszenko/
Sędziowie będą w gotowości i za to trzeba im zapłacić dodatki. –
cytat z artykułu w Rzepie o erohisteri... czy ja o czymś nie wiem ?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-nielojalnosc-sedziego-wobec-kolegow-narusza-godnosc-urzedu
SN: nielojalność sędziego wobec kolegów narusza godność urzędu
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-nielojalnosc-sedziego-wobec-kolegow-narusza-godnosc-urzedu
SN: nielojalność sędziego wobec kolegów narusza godność urzędu
kolega i tak jest już jedną nogą w notariacie, jako notariusz będzie się tylko śmiał z tych orzeczeń śmiesznego sądu dyscyplinarnego, co mu mogą zrobić - nic.
"zulus" napisał:
Teoretycznie do działu sędziowie i sądy w innych krajach, ale wklejam tutaj.
http://nczas.com/publicystyka/wielomski-dlaczego-demokraci-bronia-julii-tymoszenko/
wniosek płynący z tego tekstu - kto sprawując władzę nie zadba o niezależność sądów może kiedyś tego gorzko pożałować - jest uniwersalny
"crom28" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-nielojalnosc-sedziego-wobec-kolegow-narusza-godnosc-urzedu
SN: nielojalność sędziego wobec kolegów narusza godność urzędu
kolega i tak jest już jedną nogą w notariacie, jako notariusz będzie się tylko śmiał z tych orzeczeń śmiesznego sądu dyscyplinarnego, co mu mogą zrobić - nic.
To tak długo jest tam "jedną nogą" ?
Czy to możliwe, zwłaszcza w kontekście orzeczonej kary dyscyplinarnej ?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-adamska-gallant-sprawnosc-sadow-to-wyzsze-koszty
Sędzia Adamska-Gallant: sprawność sądów to wyższe koszty
[ Dodano: Nie Maj 27, 2012 10:35 am ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/nie-powiodlo-sie-referendarzom
Nie powiodło się referendarzom
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/619748,niektore_oplaty_sadowe_wzrosna_o_100_proc.html
Niektóre opłaty sądowe wzrosną o 100 proc.
"AQUA" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-adamska-gallant-sprawnosc-sadow-to-wyzsze-koszty
"W mniejszych sądach sędziowie walczą o sprawy" - ponieważ po raz kolejny widzę ten pogląd (tu chyba wyrażony przez sędziego a nie dziennikarza), sprawiający wrażenie, że odnosi się do wszystkich małych sądów, krzywdzący i dorabiający lokalnym sędziom gębę nierobów, może ktoś mógłby wskazać mi region Polski gdzie tak jest, albo konkretne sądy. bo statystyki które ja znam czy znajomi wskazują, że w małych sądach bieżący wpływ na sędziego (i to nawet uwzględniając długotrwale nieobecnych, których w dużych miastach jest stosunkowo więcej) jest większy niż w dużych jednostkach.
W małych sądach sprawy się same załatwiają. Przecież.
"inger" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-adamska-gallant-sprawnosc-sadow-to-wyzsze-koszty
"W mniejszych sądach sędziowie walczą o sprawy" - ponieważ po raz kolejny widzę ten pogląd (tu chyba wyrażony przez sędziego a nie dziennikarza), sprawiający wrażenie, że odnosi się do wszystkich małych sądów, krzywdzący i dorabiający lokalnym sędziom gębę nierobów, może ktoś mógłby wskazać mi region Polski gdzie tak jest, albo konkretne sądy. bo statystyki które ja znam czy znajomi wskazują, że w małych sądach bieżący wpływ na sędziego (i to nawet uwzględniając długotrwale nieobecnych, których w dużych miastach jest stosunkowo więcej) jest większy niż w dużych jednostkach.
Takie uogólnienia są bezpodstawne, krzywdzące i nieprofesjonalne.
Ktoś kto tak twierdzi, powinien być gotów do obrony swoich twierdzeń poprzez wskazanie przynajmniej kilku konkretnych "mniejszych sądów", gdzie to "sędziowie walczą o sprawy". Ja osobiście czekam na dowody sędzi Gallant i jeśli to ona ma rację a nie ja, to gotowa jestem głośno przeprosić.
A ja proponuję dać Ani spokój, na pewno do chwili gdy ustali się, iż przekaz w/w artykule zawierał jej rzeczywiste wypowiedzi a nie tylko "skróty" dziennikarza to piszącego na odsądzanie od czci i wiary ( o ile takie nastąpi) jeszcze przejdzie czas .
Może to dziwnie zabrzmi... ale nie popieram polowań na czarownice!
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-nielojalnosc-sedziego-wobec-kolegow-narusza-godnosc-urzedu
SN: nielojalność sędziego wobec kolegów narusza godność urzędu
"Nielojalność wobec kolegów-sędziów jest uchybieniem godności urzędu – stwierdził Sąd Najwyższy. "
znam dużo wiecej przypadków braku lojalności wobec kolegów (-żanek), w każdej zatem winna być dyscyplinarka (
"Darkside" napisał:
A ja proponuję dać Ani spokój, na pewno do chwili gdy ustali się, iż przekaz w/w artykule zawierał jej rzeczywiste wypowiedzi a nie tylko "skróty" dziennikarza to piszącego na odsądzanie od czci i wiary ( o ile takie nastąpi) jeszcze przejdzie czas .
Ok. czekam zatem na sprostowanie.
"inger" napisał:
"W mniejszych sądach sędziowie walczą o sprawy" - ponieważ po raz kolejny widzę ten pogląd (tu chyba wyrażony przez sędziego a nie dziennikarza), sprawiający wrażenie, że odnosi się do wszystkich małych sądów, krzywdzący i dorabiający lokalnym sędziom gębę nierobów, może ktoś mógłby wskazać mi region Polski gdzie tak jest, albo konkretne sądy. bo statystyki które ja znam czy znajomi wskazują, że w małych sądach bieżący wpływ na sędziego (i to nawet uwzględniając długotrwale nieobecnych, których w dużych miastach jest stosunkowo więcej) jest większy niż w dużych jednostkach.
Hm. Z całym szacunkiem dla pracy kolegów z warszawy, obiegowe opinie na temat obciążenia sądow duzych i niedociążenia sądów małych nie zawsze mają odzwierciedlenie w statystyce. Nie mam dzisiaj przy sobie słynnych Tabelek Petryny z 2010r. (na jutro, jak nie zapomnę, będę miał konkretne dane), ale jakiś czas temu analizowałem ten problem przy okazji likwidacji małych sądów. Jeżeli chodzi o wpływ w prze3liczeniu na etaty, to w Warszawie akurat kształtował się poniżej średniej krajowej. Największy był w kilku małych sądach, przeznaczonych do liwkidacji. Owszem, także naljmniejszy wpływ był w kilku małych sądach i to być może tam sędziowie walczą o sprawy. Również zaległośc ogólna (na etat) wcale nie była największa w metropoliach, tylko w kilku małych ośrodkach. Jedynie w kategorii spraw ponad 10-tomowych metropolie wysuwają się na prowadzenie zarówno odnosnie wpływu, jak i zaległości. Tzw systemowa zaległość warszawska nie wynika więc z wielkiego wpływu czy olbrzymich zaległości, ale raczej z kategorii spraw wpływających (przyznaję się bez bicia, że na prowincji przeciętna spraw jest łatwiejsza, co nie oznacza, że nie ma rzeczy trudnych). Myślę, że podstawą sukcesu małych sądów jest właśnie ich rozmiar, ułatwiający racjonalne zarządzanie, praktycznie niemożliwe w molochach liczących 100 etatów, a także duża stabilność kadry (wiekszość osób pracuje w tym samym referacie przez kilka, kilkanascie lat, a nawet przez cała karierę zawodową).
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/618644,resort_poprawia_e_postepowanie.html,–
Nie jest to istotna oszczędność, ponieważ doręczenie odpisu nakazu zapłaty wydanego przez e-sąd i dalsza korespondencja odbywa się nadal w tradycyjnej formie. Jedynie przesłanie dokumentów z e-sądu do sądu właściwości ogólnej odbywa się w inny sposób – wskazuje sędzia Starosta.
I podkreśla, że skoro ten i poprzedni minister sprawiedliwości uznali, że postępowanie elektroniczne odniosło sukces z uwagi na jego szybkość, to nie ma potrzeby tworzenia dodatkowych zachęt, aby z niego korzystać.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,11807767,Corka_sedzi_chce_do_sadu__Mama_ja_popiera__Nieetyczne_.html
W dyskusji padło sformułowanie dotyczące tego, że sędziowie w różnych sądach są różnie obciążeni pracą z uwagi na bardzo rózny wpływ spraw i istniejące zaległości. Mówiłam o sądzie warszawskim jako typowym przykładzie mocno obciązonego sądu, z dużymi sprawami. Podkreślam, ze w materiale tym nie ma moich autoryzowanych wypowiedzi, a jedynie relacja osoby obecnej na spotkaniu.
Postępowanie upominawcze: Sądy będą miały mniej papierkowej roboty
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/620116,postepowanie_upominawcze_sady_beda_mialy_mniej_papierkowej_roboty.html,1,2
I tak w koło Macieju: najpierw jeden z drugim bezmózg niszczy dobrą regulację i każe nam w dziesiątkach jeżeli nie setkach tysięcy spraw zwracać opłaty zamiast zająć się wymierzaniem sprawiedliwości, a potem przywraca się z dumą normalność obwieszczając jacy to jesteśmy mądrzy. Lepiej późno niż wcale ale i tak smutno.
P.s. Przyjmuję zakład, iż przynajmniej parę powrotów do stanu prawnego sprzed 20 marca 2007 r. teraz z dumą obwieszczanych w ramach nowelizacji, która nam weszła w życie 3 maja b.r. sprawdzi się tak jak cała opłata w upominawczym - potem powrócimy do tego co było przed 3 maja 2012 r. i znowu będzie sukces. Normalnie perpetuum mobile - sukces goni sukces
Sędziowie uczą się walczyć ze stresem i wypaleniem
http://www.rp.pl/artykul/757814,882752-Sedziowie-ucza-sie-walczyc-ze-stresem-i-wypaleniem.html
A oddział warszawski Iustitii już we wrześniu 2011 r. zareagował organizując szkolenie m.in. na temat Profilaktyka stresu i wypalenia zawodowego. I chyba nie byliśmy jedyni. Dobrze, że wreszcie ten problem jest widoczny ale najlepiej by było (na tyle na ile się da) wyeliminować czynniki potęgujące stres i wypalenie zawodowe, a tu jest wieeeeeeeeeeele do zrobienia. Co więcej wydaje się, że w tym zakresie sytuacja się pogarsza zamiast poprawiać
no i te nieszczęsne "rzywileje". Ciekawe czy kiedykolwiek do świadomości jakiegoś dziennikarza przebije się zrozumienie ich istoty...
"Łukasz" napisał:
Postępowanie upominawcze: Sądy będą miały mniej papierkowej roboty
Taaa, uwierzę jak zobaczę. W minionej kadencji był już projekt ustawy, a teraz znów jest projekt założeń. W ciągu najbliższych trzech lat mogą nie zdążyć
Ładnie wtedy KRS napisała:
Należy się cieszyć, że Ministerstwo Sprawiedliwości, które było inicjatorem zmian treści art. 19 ust. 2 i ust. 4 (por. rządowy projekt zmian art. 19, wprowadzonych ustawą z 14 grudnia 2006 r. z mocą obowiązująca od 10 marca 2007 r.), po czterech latach doszło do wniosku, że nowelizacja pierwotnego tekstu ustawy, przyjęta w 2006 r., była nietrafna
http://www.krs.pl/admin/files/200775.pdf
"kazanna" napisał:
no i te nieszczęsne "rzywileje".
Najlepszy jest przywilej, zgodnie z którym za wykroczenie zamiast mandatu jest dyspyplinarka
"kazanna" napisał:
no i te nieszczęsne "rzywileje". Ciekawe czy kiedykolwiek do świadomości jakiegoś dziennikarza przebije się zrozumienie ich istoty...
na Święty Nigdy...
dziś znów nasza ulubiona redaktor Wielowieyska grzmiała rano w tokfm - dlaczego sędziowie mają aż 75% wynagrodzenia jako emeryturę, za to powinni pracować co najmniej do 70 roku życia
http://www.rp.pl/artykul/738668,883283-PSL--minister-nie-powinien-sam-decydowac-o-ustroju-sadow.html
"Gotka" napisał:
dziś znów nasza ulubiona redaktor Wielowieyska grzmiała rano w tokfm - dlaczego sędziowie mają aż 75% wynagrodzenia jako emeryturę, za to powinni pracować co najmniej do 70 roku życia
Powtarza się. Powtórki są nudne.
Poza tym mogłaby wreszcie zapoznać się z danymi KRS, z których wynika, że sopra grupa sędziów i tak dotychczas pracowałado 70 roku życia.
http://www.rp.pl/artykul/757968,883313-Pytanie-prawne-do-TK-nie-moze-zawieszac-sprawy-przed-sadem.html
Polskie "standardy demokratyczne" zaczynają denerwować Europę. A GW zaskoczona?
http://wyborcza.pl/1,75478,11816641,Rzad_dobiera_sedziow.html
http://elblag.wm.pl/106890,Sedziowie-i-prokuratorzy-zbyt-poblazliwi-dla-domowych-katow.html
można i tak ale nie trzeba....
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120529/NEWS01/120529364
"meluzyna" napisał:
można i tak ale nie trzeba....
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120529/NEWS01/120529364
Jakaś pechowa ta Biała ostatnio
"totep" napisał:
można i tak ale nie trzeba....
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120529/NEWS01/120529364
Jakaś pechowa ta Biała ostatnio Pechowa od dawna, koleżanki to pewnie już ze dwa lata nie ma, jak nie lepiej. Nie rozumiem tylko jednego, skąd się takie rzeczy w prasie znajdują.
jutro...a właściwie dziś, na Polsat News o godz 7.30 (rano ) ujawni się tajny agent 007 Oglądanie obowiązkowe
"rudy kot" napisał:
jutro...a właściwie dziś, na Polsat News o godz 7.30 (rano ) ujawni się tajny agent 007 Oglądanie obowiązkowe
No to trzymamy kciuki za tajnego agenta. Tyle, że on dla forumowiczów - mało tajny
"jakwaw" napisał:
Polskie "standardy demokratyczne" zaczynają denerwować Europę. A GW zaskoczona?
http://wyborcza.pl/1,75478,11816641,Rzad_dobiera_sedziow.html
http://www.krs.pl/admin/files/200517.pdf
- stanowisko ma prawie 2 lata, leży pewnie gdzieś w szufladzie
[ Dodano: Sro Maj 30, 2012 9:09 am ]
... o co chodziło z tym agentem 007....? jest gdzieś nagranie?
W dzisiejszej Rzepie:
http://www.rp.pl/artykul/792777,883570-Mailowa-korespondencja-wkracza-do-sadow.html
Ja wszystko rozumiem, tylko w jaki sposób prezes SO może - w trybie administracyjnym - nakazać nadanie sprawie umorzonej w I instancji dalszego biegu?! O czymś nie wiem?
"Voyto" napisał:
W dzisiejszej Rzepie:
http://www.rp.pl/artykul/792777,883570-Mailowa-korespondencja-wkracza-do-sadow.html
Ja wszystko rozumiem, tylko w jaki sposób prezes SO może - w trybie administracyjnym - nakazać nadanie sprawie umorzonej w I instancji dalszego biegu?! O czymś nie wiem?
Chodziło o nadanie biegu zażaleniu wniesionemu w formie elektronicznej, które wydrukowane pozostawiono w aktach. Wydaje się, że prezes nie przekroczył granic nadzoru adm.
"Pawnik" napisał:
W dzisiejszej Rzepie:
http://www.rp.pl/artykul/792777,883570-Mailowa-korespondencja-wkracza-do-sadow.html
Ja wszystko rozumiem, tylko w jaki sposób prezes SO może - w trybie administracyjnym - nakazać nadanie sprawie umorzonej w I instancji dalszego biegu?! O czymś nie wiem?
Chodziło o nadanie biegu zażaleniu wniesionemu w formie elektronicznej, które wydrukowane pozostawiono w aktach. Wydaje się, że prezes nie przekroczył granic nadzoru adm.
no z całym szacunkiem, ale Prezes nie może ingerować w trybie nadzoru administracyjnego w Tok sprawy, bo to nie jest kontrola zarządcza, ani żadna inna działalność nadzorczo-administracyjna... co to ma być??
"need" napisał:
no z całym szacunkiem, ale Prezes nie może ingerować w trybie nadzoru administracyjnego w Tok sprawy, bo to nie jest kontrola zarządcza, ani żadna inna działalność nadzorczo-administracyjna... co to ma być??Nie wiem jak jest w kpc, ale w kpk to prezes przyjmuje lub nie zażalenie. Oczywiście z reguły robi to upoważniony sędzia, ale prezes taką decyzję może podjąć.
"romanoza" napisał:
to prezes przyjmuje lub nie zażalenie
dokładnie
Ale nie w trybie nadzoru błagam. To z podziału kompetencji wynika że pw robią apelacje i zazalenia.
to niech robią,
natomiast jeśli wpłynęło zażalenie i nic się z nim nie robi (przyjęcie, że nie spełnia formy wymaga przecież podjęcia określonych działań?), to jak najbardziej w zakresie nadzoru będzie mieściło się nakazanie podjęcia jakiś czynności
Nie da się ukryć, że w kpc sytuacja jest trochę odmienna niż w kpk - jeżeli prezes był sędzią tego sądu i przydzielił sobie tę sprawę, a następnie wydał w niej zarządzenie o wydrukowaniu to mu wolno było - ale obawiam się, że nie był skoro był to prezes SO, a mail wpłynął do SR i to właśnie SR uznał, że nie należy w związku z tym faktem podejmować jakichkolwiek czynności.
Jeżeli zatem jest tak jak to gazeta opisała to ów prezes mógł przekroczyć granice nadzoru administracyjnego bo owo wydrukowanie wydaje się być ewidentnie czynnością procesową. Na jego miejscu pewnie zwróciłbym uwagę (gdybym pogląd o potrzebie drukowania wyznawał), że brak czynności może spowodować uzasadnioną skargę na przewlekłość, za którą to przewlekłość będzie ponosił odpowiedzialność sędzia referent - ale decyzja o drukowaniu jak i wszystkie inne należałyby wyłącznie do tego ostatniego. Nie odważyłbym się ingerować w treść czynności procesowych innego sądu - nawet niższego w hierarchii (w sumie to by mi to zapewne nawet do głowy nie przyszło).
Sędziowie: sądy gotowe na większą liczbę spraw podczas Euro 2012
http://www.rp.pl/artykul/757814,884410-Sedziowie--sady-gotowe-na-wieksza-liczbe-spraw-podczas-Euro-2012.html
Adwokaci: sędziowie mają zbyt dużo władzy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/621287,adwokaci_sedziowie_maja_zbyt_duzo_wladzy.html
"Łukasz" napisał:
Jeżeli zatem jest tak jak to gazeta opisała to ów prezes mógł przekroczyć granice nadzoru administracyjnego bo owo wydrukowanie wydaje się być ewidentnie czynnością procesową.
Wydrukowanie jest czynnością porównywalną raczej z podłożeniem do akt wpływającego pisma i należy do czynności sekretariatu. Nie widzę tu żadnej czynności procesowej.
"kam" napisał:
Jeżeli zatem jest tak jak to gazeta opisała to ów prezes mógł przekroczyć granice nadzoru administracyjnego bo owo wydrukowanie wydaje się być ewidentnie czynnością procesową.
Wydrukowanie jest czynnością porównywalną raczej z podłożeniem do akt wpływającego pisma i należy do czynności sekretariatu. Nie widzę tu żadnej czynności procesowej.
Pozostaję przy swoim choć przyznaję, że nie jest to bezdyskusyjne. Jeżeli jednak są wątpliwości to raczej domniemywałbym kompetencje sędziego referenta, a nie administracji sądowej - nawet jeżeli ta ostatnia działa w jak najlepszej wierze.
Sądy: Lepsze byłyby etaty
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/621450,sady_lepsze_bylyby_etaty.html
o Prezesie napisali jako opiniotówrcy
http://wyborcza.pl/1,76842,11790071,Gorzki_smak_wody_sodowej.html?as=2&startsz=x
Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" (przez wiele lat był szefem wydziału karnego, do którego trafiały sprawy lustracyjne), uważa, że ustawa jest zła. - Przecież nawet zabójstwo w polskim prawie przedawnia się po 35 latach - mówi. - A chwila słabości wobec SB się nie przedawnia.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-ja-zdecyduje-o-reorganizacji-sadow
Gowin: ja zdecyduję o reorganizacji sądów
"karuzelka" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-ja-zdecyduje-o-reorganizacji-sadow
Gowin: ja zdecyduję o reorganizacji sądów
"Analizowaliśmy, a właściwie wybitni konstytucjonaliści analizowali na potrzeby Ministerstwa Sprawiedliwości te zarzuty, jakoby było to rozwiązanie sprzeczne z konstytucją. Jesteśmy spokojni; uważam, że jest to rozwiązanie w pełni zgodne z ustawą zasadniczą" - oświadczył.
Byłoby miło, gdyby pan pan minister zechciał podzielić się ze społeczeństwem wiedzą i ujawnić personalia owych wybitnych konstytucjonalistów, którzy wydali mu opinię o zgodności tego rozwiązania z Konstytucją i w jakim trybie to zrobili. Powiedzieli mu o tym po prostu, czy gdzieś to się ostało na papierze? Dlaczego dziennikarze o to nie pytają?
"amelius" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-ja-zdecyduje-o-reorganizacji-sadow
Gowin: ja zdecyduję o reorganizacji sądów
"Analizowaliśmy, a właściwie wybitni konstytucjonaliści analizowali na potrzeby Ministerstwa Sprawiedliwości te zarzuty, jakoby było to rozwiązanie sprzeczne z konstytucją. Jesteśmy spokojni; uważam, że jest to rozwiązanie w pełni zgodne z ustawą zasadniczą" - oświadczył.
Byłoby miło, gdyby pan pan minister zechciał podzielić się ze społeczeństwem wiedzą i ujawnić personalia owych wybitnych konstytucjonalistów, którzy wydali mu opinię o zgodności tego rozwiązania z Konstytucją i w jakim trybie to zrobili. Powiedzieli mu o tym po prostu, czy gdzieś to się ostało na papierze? Dlaczego dziennikarze o to nie pytają?
No przecież wiadomo, że WYBITNI. Takie czarodziejskie słowo. I wszystko jasne..
"violan" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/gowin-ja-zdecyduje-o-reorganizacji-sadow
Gowin: ja zdecyduję o reorganizacji sądów
"Analizowaliśmy, a właściwie wybitni konstytucjonaliści analizowali na potrzeby Ministerstwa Sprawiedliwości te zarzuty, jakoby było to rozwiązanie sprzeczne z konstytucją. Jesteśmy spokojni; uważam, że jest to rozwiązanie w pełni zgodne z ustawą zasadniczą" - oświadczył.
Byłoby miło, gdyby pan pan minister zechciał podzielić się ze społeczeństwem wiedzą i ujawnić personalia owych wybitnych konstytucjonalistów, którzy wydali mu opinię o zgodności tego rozwiązania z Konstytucją i w jakim trybie to zrobili. Powiedzieli mu o tym po prostu, czy gdzieś to się ostało na papierze? Dlaczego dziennikarze o to nie pytają?
No przecież wiadomo, że WYBITNI. Takie czarodziejskie słowo. I wszystko jasne..
Dla MS pracują wyłącznie wybitni.
"Minister Gowin" napisał:
Gowin dodał, że od czasów austro-węgierskich sądy były powoływane, likwidowane i przekształcane decyzją ministra.
"Musielibyśmy się zatem cofnąć do czasów Franciszka Józefa. Ja jestem co prawda ministrem z Krakowa, ale tak daleko cofać bym się nie chciał" - zażartował.
Pajac jeden.
Nawet foilozof powinien być w stanie zrozumieć, że od czasów Franciszka Józefa trochę się konstytucyjnie pozmieniało i fakt, że nikt nie widział problemów w 1910 roku, że władza polityczna wyznacza rozporządzeniem strukturę sądów powszechnych nie znaczy, że sto lat później jest tak nadal.
POCZYTAJCIE WIERNOPODDAŃCZE WYPOWIEDZI FUNKCYJNYCH SĘDZIÓW Z MIAST ORGANIZATORÓW EURO O GOTOWOŚCI DO DODATKOWEJ PRACY W CZASIE MISTRZOSTW, TO DOPIERO WAM RURA ZMIĘKNIE JAKIE JEST NASZE ŚRODOWISKO. A JEST TAKA OKAZJA NA WYARTYKUOWANIE SWOICH SŁUSZNYCH POSTULATÓW I PRAW.
"bogumil" napisał:
POCZYTAJCIE WIERNOPODDAŃCZE WYPOWIEDZI FUNKCYJNYCH SĘDZIÓW Z MIAST ORGANIZATORÓW EURO O GOTOWOŚCI DO DODATKOWEJ PRACY W CZASIE MISTRZOSTW, TO DOPIERO WAM RURA ZMIĘKNIE JAKIE JEST NASZE ŚRODOWISKO. A JEST TAKA OKAZJA NA WYARTYKUOWANIE SWOICH SŁUSZNYCH POSTULATÓW I PRAW.
srodwisko znamy , obserwujemy każdego dnia tych co wiedzą kiedy i gdzie i jak "właściwie" zachowac -gdzie mozna to poczytac ?
"plesser" napisał:
od czasów Franciszka Józefa trochę się konstytucyjnie pozmieniało i fakt, że nikt nie widział problemów w 1910 roku, że władza polityczna wyznacza rozporządzeniem strukturę sądów powszechnych nie znaczy, że sto lat później jest tak nadal.
To przypomnę jedynie, że jeszcze w czerwcu 2003 TK także nie miał z tym problemu, a od tego czasu nie zmieniło się aż tak wiele .
"kropek" napisał:
jeszcze w czerwcu 2003 TK także nie miał z tym problemuDałbyś link jaki?
P 1/03 http://www.trybunal.gov.pl/OTK/teksty/otkpdf/2003/P_01_03.pdf . Nie twierdzę,że to przesądza o rozstrzygnięciu teraz. Raczej odpowiedziałem na frywolny post Plessera
http://www.rp.pl/artykul/757814,884723-Czy-beda-pieniadze-na-odszkodowania-dla-sedziow.html
o nas tu jeszcze pozytywnie, ale …
jak długo można liczyć na sędziów z otwartą głową …
my wieszczymy, że przy obecnym trendzie i tu się popsuje …
więc ….
http://wyborcza.pl/1,75968,11833296,Biurokraci_i_kliki_niszcza_bohaterow_kapitalizmu.html
Biurokraci i kliki niszczą bohaterów kapitalizmu
Dziś w Sali Kongresowej w Warszawie odbywa się pierwsze ogólnopolskie spotkanie przedsiębiorców poszkodowanych w sporach z urzędnikami - kongres Niepokonani 2012. To powinno być wielkie wydarzenie. Jeśli głos przedsiębiorców nie wstrząśnie politykami, to przynajmniej dotrze do opinii publicznej, która nie powinna być obojętna, gdy nasze wrogie państwo niszczy przedsiębiorczych.
ps. przypomnijmy, że całe kodeksy wprowadzano dekretami ..., ale się to zmieniło, i teraz każde rozporządzenie musiało mieć mocno opisaną podstawę ... , zatem ta tradycja ...zmienia się
"jakwaw" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757814,884723-Czy-beda-pieniadze-na-odszkodowania-dla-sedziow.html
jakich odszkodowań ??
"Włóczykij" napisał:
http://wyborcza.pl/1,7596...apitalizmu.htmlTo już jest apologia anarchizmu.
Biurokraci i kliki niszczą bohaterów kapitalizmu
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,11831552,Sedziowie__sady_gotowe_na_wieksza_liczbe_spraw_podczas.html
Sędziowie: sądy gotowe na większą liczbę spraw podczas Euro 2012
http://www.ekonomia24.pl/artykul/706205,879877-Panstwo-coraz-tansze.html
Wydatki na aparat państwowy wzrosły tylko o 1,9 proc. Zamrożenie urzędniczych pensji daje efekty
http://www.ekonomia24.pl/artykul/775562,879708-Oszczedzajmy--ale-z-glowa.html
http://www.rp.pl/artykul/878043-Swieto-prawnikow-w-Krakowie.html
Procesja prawników w togach zawodowych
"Włóczykij" napisał:
Procesja prawników w togach zawodowych
Czy przypadkiem występowanie w todze na procesji nie narusza godności itd.?
[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 9:23 am ]
Spotkałem się ze stanowiskiem, że nawet przejście w todze z sali do pokoju jest niegodne, a co dopiero chodzenie sobie po ulicy.
"Geralt" napisał:
Procesja prawników w togach zawodowychCzy przypadkiem występowanie w todze na procesji nie narusza godności itd.?
[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 9:23 am ]
Spotkałem się ze stanowiskiem, że nawet przejście w todze z sali do pokoju jest niegodne, a co dopiero chodzenie sobie po ulicy.Nie zgadzam się z tymi obawami. Toż samiśmy się tu zastanawiali czy w ramach protestu jakiejś "czarnej procesji" nie wysmarować. A o ile się orientuję, to bodaj w ubiegłym roku protestowali francuscy sędziowie i prokuratorzy, na ulicy i w togach właśnie.
toga jest strojem urzędowym na rozprawach, a nie na ulicach.
Niech mi ktoś jak czterolatkowi wytłumaczy co może być niegodnego w przejściu z sali rozpraw do pokoju w todze???
"ossa" napisał:
Niech mi ktoś jak czterolatkowi wytłumaczy co może być niegodnego w przejściu z sali rozpraw do pokoju w todze???
no.. np.czterolatek moze się przestraszyć i pomyśleć że to grozny rycerz (zwłaszca jak brzęczy łańcuch)
"RogerMortimer" napisał:
toga jest strojem urzędowym na rozprawach, a nie na ulicach.Tak, wiadomo. Jeśli mówimy o tym urzędowym aspekcie, to wiadomo, że rozpraw nie prowadzi się na ulicach.
Natomiast wątpliwości zostały zgłoszone co do tego, czy można w todze wyjść na ulice.
Ponieważ dyskusja rozpoczęła się w kontekście określonego zdarzenia, a to święta prawników w Krakowie, przeto ja w tym nic zdrożnego nie widzę, żeby sobie prawnicy przeszli „rocesyjnie” czy manifestacyjnie po ulicy. Tytułem analogii zauważę, że chyba nikt nie uczyniłby zarzutu przedstawicielom służb mundurowych, którzy paradują (choćby prywatnie) po ulicach w mundurach, nie na co dzień, ale np. w dniu ich święta.
[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 1:14 pm ]
"ossa" napisał:
Niech mi ktoś jak czterolatkowi wytłumaczy co może być niegodnego w przejściu z sali rozpraw do pokoju w todze???Ja również, jak przedmówczyni, tego nie rozumiem i nie podzielam zdania tych, którzy twierdzą, że nie wolno, że zakazane lub niegodne itp. Co więcej, uważam, że jeśli przejść się po korytarzu sądowym parę metrów (z gabinetu na salę rozpraw) w todze, to to jest bardziej godne traktowanie togi niż jej niesienie na ręku.
http://www.tvp.pl/bialystok/informacje/obiektyw/wideo/31052012-godz-2145/7530460
od ok 12 minuty relacja z konferencji szkoleniowej suwalskiego oddziąłu
świetne ! ja poproszę o wersję nadmorską szkolenia <rosi>
Asystent sędziego ma przewagę na egzaminie, gdyż jest wszechstronny
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/asystent-sedziego-ma-przewage-na-egzaminie-gdyz-jest-wszechstronny
"Yossarian" napisał:
Asystent sędziego ma przewagę na egzaminie, gdyż jest wszechstronnyCytat:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/asystent-sedziego-ma-przewage-na-egzaminie-gdyz-jest-wszechstronny
Metody kształcenia w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury są nowoczesne, gdyż wzorowane na systemach sprawdzających się w USA i Europie.
Być może autor tych słów tu nie zagląda, jednak chciałbym go prosić o rozwinięcie tej myśli. Jakie to amerykańsko-(zachodnio)europejskie metody są stosowane i czym się to różni od modelu kształcenia aplikantów który istniał przez szereg lat aż do powstania KSSiP. No i w czym my kształcąc adeptów zawodu sędziego możemy się wzorować na Amerykanach, którzy mają zupełnie inny system prawa.
"Włóczykij" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,11831552,Sedziowie__sady_gotowe_na_wieksza_liczbe_spraw_podczas.html
Sędziowie: sądy gotowe na większą liczbę spraw podczas Euro 2012
Szkoda, że w tym materiale zapomniano wspomnieć, iż cytowane wypowiedzi pochodzą z konferencji prasowej zorganizowanej pod patronatem Kwartalnika "Iustitia", przez naszego Wydawcę, przy pomocy ZZ Prokuratorów i Pracowników Prokuratury
Mnie się spodobał ten cytat
....
W szkole wykładają sędziowie wszystkich instancji. Często sędzia sądu rejonowego ma tytuł doktorski lub profesorki i praktyczną umiejętność stosowania prawa. Niekiedy wiedza takiego sędziego dorównuje wiedzy sędziego Sądu Najwyższego – zapewnia wicedyrektor.
Gratuluję samozadowolenia
[ Dodano: Sob Cze 02, 2012 10:21 pm ]
Często sędzia sądu rejonowego ma tytuł doktorski lub profesorki
Znałem tylko takiego jednego profesora w SR. (dawno i juz nie jest)
O doktorze w SR dawno nie słyszałem.
O to już wiem dlaczego sędziowie garną się do szkoły, tej szkoły. Od razu poziom ich wiedzy dorównuje wiedzy sędziego SN. To musi koniecznie mieć odzwierciedlenie w przepisach, np. po zakończeniu delegacji w KSSiP sędzia nominowany jest na stanowisko sędziego najwyższego.
"buszmen" napisał:
O doktorze w SR dawno nie słyszałem.
Tacy to jednak są - jeden nawet dość aktywny w IS
"markosciel" napisał:
O doktorze w SR dawno nie słyszałem.
Tacy to jednak są - jeden nawet dość aktywny w IS
Wiem że są, ja tylko przytaczam wiedzę od siebie, nawet w okręgu nie kojarzę żadnego - jeden chyba w SA.
Co prawda nikt sie specjalnie nie chwali a i nie piszą przed nazwiskiem dr
"markosciel" napisał:
Tacy to jednak są
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.
"buszmen" napisał:
Co prawda nikt sie specjalnie nie chwali a i nie piszą przed nazwiskiem dr
Prezes SA w Łodzi ma dr i chętnie to pokazuje w pismach wszelakich.
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
Reforma sądownictwa. PSL ma swój plan
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/reforma;sadownictwasl;ma;swojlan,9,0,1098249.html
[ Dodano: Nie Cze 03, 2012 2:03 pm ]
Obywatelski projekt ws. sądów. PSL kontra Gowin
http://fakty.interia.pl/polska/news/obywatelski-projekt-ws-sadow-psl-kontra-gowin,1805221
"romanoza" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
W Iustitii jest obecnie 2 doktorów habilitowanych, zarazem profesorów uczelnianych (sędziowie administracyjni) i 23 doktorów (6 w okręgowych i 17 w rejonowych).
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/sady;w;czasie;euro;2012roblemow;nie;bedzie,52,0,1095988.html
wygląda na to, że to też z konferencji, o której w temacie dot. Kwartalnika, ale materiał netowy o tym nie wspomina
no więc wyszło, że gotowość organizacyjna na tym odcinku zgłoszona ...
"romanoza" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
Bez obrazy dla dr ale jest dla mnie różnica pomiędzy osobami pracującymi na uczelni a osobami po studiach doktoranckich.
"romanoza" napisał:
osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodziTo chyba nadmierne generalizowanie. Z moich obserwacji wynika, że są ogromne różnice pomiędzy doktoratami, gdy idzie o ich poziom, a co za tym idzie - gdy chodzi o poziom wiedzy prawniczej doktora.
"buszmen" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
Bez obrazy dla dr ale jest dla mnie różnica pomiędzy osobami pracującymi na uczelni a osobami po studiach doktoranckich.
Na uczelniach też pracują.
Sorry, ale wbrew pozorom wcale nie jest łatwo zrobic doktorat. Nie wystarczy skompilować paru uzasadnień.
To nie znaczy, że uważam wszystkich doktorów czy tym doktorantów prawa za geniuszy. Wcale nie. Są różni. Ale na pewno pisanie doktoratu to ciężka i czasochłonna praca. A czas - to coś baaaardzo cennego dla sędziego. Nie każdego sędziego stać na napisanie dokotoratu. To wymaga dużych poświęceń - miedzy innymi kosztem życia rodzinnego.
Natomiast pewność siebie, by nie powiedzieć - brak skromności czy nawet arogancja - Pana Wicedyrektora Szkoły - rzeczywiście robią wrażenie.
http://www.rp.pl/artykul/757643,886516-Rzad-nie-powinien-oszczedzac-na-sadach-i-prokuraturze.html
Świetne otwarcie naszego asesora...!
"romanoza" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
A u mnie trzech I też nie uważam, że to coś wielkiego, choć życia trochę trzeba poświęcić.
"cin" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
A u mnie trzech I też nie uważam, że to coś wielkiego, choć życia trochę trzeba poświęcić.Aaaaa, zapomniałem o Koleżance, ale ona zdaje się doktor historii
Marszałek Sejmu: TK nie powinien badać uprawnienia ministra do znoszenia sądów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/622466,marszalek_sejmu_tk_nie_powinien_badac_uprawnienia_ministra_do_znoszenia_sadow.html
http://orka.sejm.gov.pl/stanowiskaTK.nsf/nazwa/Stanowisko_K_8_12/$file/Stanowisko_K_8_12.pdf
"OSAS" napisał:
http://orka.sejm.gov.pl/stanowiskaTK.nsf/nazwa/Stanowisko_K_8_12/$file/Stanowisko_K_8_12.pdf
Po zapoznaniu się ze stanowiskiem Marszałka Sejmu mam bardzo powazne obawy co do merytorycznego rozpoznania wniosku KRS. Czyżby KRS popełnił tak poważny błąd proceduralny, który może spowodować, że wniosek przepadnie... Uchwała KRS rzeczywiście nie określa przedmiotu kontroli, tj. zaskarżonych przepisów ani wzorca kontroli. Ten brak uzupełniono dopiero w pismie Przewodniczącego KRS. Ciekawe, co zrobi TK
"KOP" napisał:
Świetne otwarcie naszego asesora...!
przynaję, tylko czemu twierdzi, że u nas przekupność wzrasta ...(chyba, że Wy wiecie coś czego my się dopiero dowiemy..., bo ostanio to raczej szefowa w Prok. miała problemy)
ps. to tak tytułem uwagi, że jednak trzeba uważać na sądy (zw. ich uogólnianie) w kwestiach newralgicznych
ale te procenty to wynikają z :
badań przeprowadzonych wśród świadków koronnych
więc raczej trudno z nich coś uogólniać...
"Tomasz Zawiślak" napisał:
http://orka.sejm.gov.pl/stanowiskaTK.nsf/nazwa/Stanowisko_K_8_12/$file/Stanowisko_K_8_12.pdf
Po zapoznaniu się ze stanowiskiem Marszałka Sejmu mam bardzo powazne obawy co do merytorycznego rozpoznania wniosku KRS. Czyżby KRS popełnił tak poważny błąd proceduralny, który może spowodować, że wniosek przepadnie... Uchwała KRS rzeczywiście nie określa przedmiotu kontroli, tj. zaskarżonych przepisów ani wzorca kontroli. Ten brak uzupełniono dopiero w pismie Przewodniczącego KRS. Ciekawe, co zrobi TK
Niestety, mam identyczne obawy.
Pozostanie być może do merytorycznego rozstrzygnięcia jedynie wniosek ZZ Prokuratorów ?
"Tomasz Zawiślak" napisał:
http://orka.sejm.gov.pl/stanowiskaTK.nsf/nazwa/Stanowisko_K_8_12/$file/Stanowisko_K_8_12.pdf
Po zapoznaniu się ze stanowiskiem Marszałka Sejmu mam bardzo powazne obawy co do merytorycznego rozpoznania wniosku KRS. Czyżby KRS popełnił tak poważny błąd proceduralny, który może spowodować, że wniosek przepadnie... Uchwała KRS rzeczywiście nie określa przedmiotu kontroli, tj. zaskarżonych przepisów ani wzorca kontroli. Ten brak uzupełniono dopiero w pismie Przewodniczącego KRS. Ciekawe, co zrobi TK
To dotyczy tylko jednego zaskarżonego punktu, na szczęście. Dodanego na końcu.
"karuzelka" napisał:
Pozostanie być może do merytorycznego rozstrzygnięcia jedynie wniosek ZZ Prokuratorów ?
nie zostanie tylko ten wniosek... czeka ich niespodzianka :D
http://www.rp.pl/artykul/757643,886976-Wszyscy-sedziowie-pozbawieni-stanowisk--czyli-Temida-po-Balkansku.html
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,886976-Wszyscy-sedziowie-pozbawieni-stanowisk--czyli-Temida-po-Balkansku.html
Założę się, że "model serbski" znalazłby i w naszym państwie swoich zwolenników...
"lewam" napisał:
Założę się, że "model serbski" znalazłby i w naszym państwie swoich zwolenników...
I to wielu
dlaczego "znalazłby" z akcentem na "by"; według mnie trzeba czas przeszły zastosować
"Jarosiński" napisał:
dlaczego "znalazłby" z akcentem na "by"; według mnie trzeba czas przeszły zastosować
A czemu nie teraźniejszy
Smutne to, ale teraz nasz Sejm musi to zrobić.
Wydaje się, że słupki poparcia pójdą w górę.
Myślałem o tym dawno, czy jest to możliwe
Ale już model jest, gotowy.
Odpadnie tylko 1/3 z nas.
Reszta się za ową 1/3 nie ujmie.
Tylko to dobrze zorganizować.
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/tk;termin;dlarezydenta;naowolanie;sedziego;-;niekonstytucyjny,74,0,1099594.html
Kolejna porażka przed TK; ciekawe, że stanowisko Sejmu w tej sprawie podpisał Marszałek B. Komorowski (oczywiscie, iż przepis jest konstytucyjny), którego prerogatywę jako Prezydenta ten przepis następnie ograniczał.
"romanoza" napisał:
Ale twierdzenie, że w SR są często to jednak lekka przesada.U mnie jest dwóch, osobiście nie uważam tego za nic wielkiego, parę uzasadnień i objętościowo doktorat wychodzi
Gratuluję poczucia humoru.
"zulus" napisał:
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/tk;termin;dlarezydenta;naowolanie;sedziego;-;niekonstytucyjny,74,0,1099594.html
Kolejna porażka przed TK; ciekawe, że stanowisko Sejmu w tej sprawie podpisał Marszałek B. Komorowski (oczywiscie, iż przepis jest konstytucyjny), którego prerogatywę jako Prezydenta ten przepis następnie ograniczał.
"Prezydent, jeśli ma podjąć decyzję swobodną, nie może być skrępowany czasem" - argumentował Nowosielski."
a Sąd ?
Jeżeli dobrze rozumiem, to mamy następujący stan prawny: Prezydent jest związany wnioskiem o powołanie złożonym przez KRS, ale wniosek ten może leżec nierozpoznany latami bo np. kandydat na sędziego z różnych względów nie podoba się Prezydentowi.
"aj111" napisał:
Gratuluję poczucia humoru.Doktorowi cinowi podobało się Siedzieliśmy razem w pokoju, jak doktorat pisał. Pamiętam jak to było i jak jeszcze przed obroną szlifował język obcy. To było bez złośliwości.
Boże... Romi Ty takie rzeczy pamiętasz ?....
"Geralt" napisał:
dlaczego "znalazłby" z akcentem na "by"; według mnie trzeba czas przeszły zastosować
A czemu nie teraźniejszy
Chłopaki, byle nie przyszły w aspekcie dokonanym
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,886976-Wszyscy-sedziowie-pozbawieni-stanowisk--czyli-Temida-po-Balkansku.html
A na marginesie: świetnie napisane, Łukasz ma lekkie pióro.
Tyle w TV, radiu i gazetach o zagrożeniu demokracji na Węgrzech czy Ukrainie a w Serbii takie cuda...
"Greebo" napisał:
Tyle w TV, radiu i gazetach o zagrożeniu demokracji na Węgrzech czy Ukrainie a w Serbii takie cuda...
W kontekście serbskim działania naszego Pana Ministra jawią się jako bardzo (wręcz niezrozumiale) łagodne. A tu jeszcze inni, niektórzy, wkładają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki.
"Greebo" napisał:
Tyle w TV, radiu i gazetach o zagrożeniu demokracji na Węgrzech czy Ukrainie a w Serbii takie cuda...
Być może, że się mylę, ... ale czy owa lustracja po serbsku nie jest wymierzona przeciwko sędziom promiloszewiczowskim (tak ideowo jak i w orzeczniczej praktyce)?
Jeśli tak, to to Europie niekoniecznie musi się nie podobać... Polityka.
"suzana22" napisał:
czy owa lustracja po serbsku nie jest wymierzona przeciwko sędziom promiloszewiczowskim
to sprawdzić trzeba.
gorzej jeśli u nas wymierzy się ją przeciw sędziom jako takim , czyli zbędnemu składnikowi władz
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=412677
Paragrafy na euro - trudna rozgrywka
Od strony czysto technicznej trudno mi sobie wyobrazić, by rozprawy w trybie przyspieszonym mogły bez problemów odbywać się na stadionach
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=412682
Jednoosobowy skład nie służy sprawiedliwości
W sądach coraz powszechniejsze staje się orzekanie w składach jednoosobowych. Zdaniem ekspertów nie służy to podniesieniu jakości wyroków. Co więcej, uważają oni, że w niektórych sprawach jest to wręcz niestosowne
"suzana22" napisał:
czy owa lustracja po serbsku nie jest wymierzona przeciwko sędziom promiloszewiczowskimJeśli tak, to chyba coś się zacznie "odkręcać", a to wskutek nowego klimatu politycznego w Serbii spowodowanego wynikami ostatnich wyborów prezydenckich (które oczywiście, z uwagi właśnie na wynik, zostały u nas niemal totalnie przemilczane przez mainstreamowe media).
"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757643,886976-Wszyscy-sedziowie-pozbawieni-stanowisk--czyli-Temida-po-Balkansku.html
No nie wiem, czy - nawet w ramach bratniej interwencji - to dobry pomysł tak szczegółowo opisywać procedurę serbską. Wielu w Polsce może to uznać za przydatny scenariusz do zastosowania, kiedy tylko pojawią się warunki. Całkiem serio to piszę i nie wątpie, że gotowych do podobnego zagrania na rynku krajowym nie trzebaby długo szukać, nie tylko w skrajnych środowiskach politycznych...
a właśnie w radiowej 3 w serwisie o 18. 00 poszła relacja z konfrencji IS w sprawie sędziowie, protesty, wynagrodzenia, premier, euro, nie ma linka z nagarniem, by w pełni oddać nastrój, ale <oklaski> <oklaski> <oklaski>
i taki wybór udało misie póki co znaleźć:
http://www.wprost.pl/ar/326765/Sedziowie-przypominaja-Tuskowi-Grunwald-Wysylaja-dwie-nagie-pilki/
Sędziowie przypominają Tuskowi Grunwald. Wysyłają dwie nagie piłki.
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,11880711,Sedziowie_wkurzeni_na_Tuska__Wyzywaja_go_na_pojedynek.html
Sędziowie wkurzeni na Tuska. Wyzywają go na pojedynek
PS. Tu jest ze zdjęciem ( w tym żonglerka piłkami ).
http://www.radiomerkury.pl/informacje/pozostale/sedziowie-groza-protestem.html
Sędziowie grożą protestem
http://www.rp.pl/artykul/756571,887988-Iustitia--protesty-sedziow-niewykluczone--Ale-po-Euro.html
Iustitia: protesty sędziów niewykluczone. Ale po Euro.
-----------------------------------------------------------------------------
i tak przy okazji
http://www.premier.gov.pl/centrum_prasowe/wydarzenia/premier_u_polskiej_reprezentac,10334/
Donald Tusk spotkał się z polską reprezentacją na Euro 2012 w bazie kadry w Warszawie
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/wywiady/art,118,spotkanie-z-przedstawicielami-zwiazkow-mundurowych.html
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w radiowej „Trójce”, że spotyka się z przedstawicielami związków zawodowych służb mundurowych, aby wysłuchać opinii osób najbardziej zainteresowanych zmianami w systemie emerytur mundurowych. Spotkanie odbyło się we wtorek rano w Belwederze.
http://www.prezydent.pl/dialog/fdp/spoleczenstwo-obywatelskie---kapital-spoleczny-/aktualnosci/art,11,anna-komorowska-zacheca-mlodych-do-dzialania.html
Anna Komorowska zachęca młodych do działania
Środowa dyskusja w Pałacu Prezydenckim odbywała się w ramach Forum Debaty Publicznej "Solidarne Społeczeństwo – Kapitał Społeczny
I cała reszta o dialogu, energii młodych chcących zmieniać świat etc.
[ Dodano: Sro Cze 06, 2012 8:21 pm ]
a propos tego ostaniego to dla uporządkowania
http://www.iustitia.pl/content/view/713/257/
"Włóczykij" napisał:
Sędziowie przypominają Tuskowi Grunwald. Wysyłają dwie nagie piłki.Fajne!
http://poznan.gazeta.pl/p..._pojedynek.html
Fajne, choć byłbym ostrożny. A wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?
Zdjęcie z żonglerki super. Maciek i Bartek..nono nie wiedziałam, że z Was takie talenty piłkarskie
"cin" napisał:
Fajne, choć byłbym ostrożny. A wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?
"Przy Tobie Jaśnie Panie stoimy i stać chcemy" czy taki adres wystarczy do odmrożenia?
http://poznan.gazeta.pl/p..._pojedynek.html
Sędziowie wkurzeni na Tuska. Wyzywają go na pojedynek
Znakomite! Może wreszcie Pan Premier zechce się z nami spotkać. Choćby na boisku.
P.S. Fajne koszulki .
"cin" napisał:
Fajne, choć byłbym ostrożny. A wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?
Chodza jakies ploty.... Ja w to nie wierzę. Jak się chce, to wszystko może być uzasadnieniem.
"cin" napisał:
wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?Ponoć z osobistego przewrażliwienia urzędującego Prezesa Rady Ministrów i jego reakcji na akcję "czerwonych kartek". Taka sugestia znalazła sie w jednym z tekstów zamieszczonych w ostatnim kwartalniku „Iustitia”. Ale jeśli tak, to - jak trafnie tamże wskazano - jest to żenujące, że (w tym momencie już nie cytuję tylko włączam swój komentarz) polityk aspirujący do roli męża stanu tak się potrafi obrażać i osobistą ambicję przedkłada nad poszanowanie porządku konstytucyjnego, w szczególności art.178 ust.2 Konstytucji. Jeśli to wszystko prawda - to co, czy mamy się przejmować tak zademonstrowaną małostkowością tegoż jegomościa?
[ Dodano: Sro Cze 06, 2012 10:13 pm ]
"suzana22" napisał:
"Przy Tobie Jaśnie Panie stoimy i stać chcemy" czy taki adres wystarczy do odmrożenia?Sądzę, że chyba oczekują czegoś więcej, że nie wystarczy.
"censor" napisał:
"Przy Tobie Jaśnie Panie stoimy i stać chcemy" czy taki adres wystarczy do odmrożenia?
Sądzę, że chyba oczekują czegoś więcej, że nie wystarczy.
Zbiorowa procesja, boso i w workach pokutnych...
zgadzam się ... bardzo fajne te koszulki ... wydźwięk całej konferencji też świetny
chłopaki ... uważajcie bo Was zgarną do kadry narodowej
"kowboj" napisał:
"Przy Tobie Jaśnie Panie stoimy i stać chcemy" czy taki adres wystarczy do odmrożenia?
Sądzę, że chyba oczekują czegoś więcej, że nie wystarczy.
Zbiorowa procesja, boso i w workach pokutnych...
Na kolana psie!
A mi się nie otwiera
Mi też się podoba :D brawo piłkarze! :D
Mam nadzieję, że Pan Premier zagra i... przegra .
"ludzka" napisał:
Mam nadzieję, że Pan Premier zagra i... przegra .trzeba zrobić MBW i trenować, trenować!!!!!! <gool>
Już otworzyłam i ja chyba skądś znam te koszulki
Ba-kła-żany.....
Ciekawe jaka będzie odpowiedź - piłek ci u nas dostatek ale i te przyjmiemy? Fajnie by było, gdyby odbył się taki mecz.
"Dred" napisał:
Mam nadzieję, że Pan Premier zagra i... przegra .trzeba zrobić MBW i trenować, trenować!!!!!! <gool>
Gadał z nim nie bede ale w gałe ... czemu nie
cd.
http://forsal.pl/artykuly/623357,ssp_iustitia_nie_wyklucza_protestu_sedziow_po_euro.html
http://www.money.pl/forum/ssp-iustitia-nie-wyklucza-protestu-sedziow-po-euro-t3244781.html
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia-nie-wyklucza-protestu-sedziow-po-euro
http://www.obwarowani.pl/2012/06/06/ssp-iustitia-nie-wyklucza-protestu-sedziow-po-euro-3/
SSP Iustitia nie wyklucza protestu sędziów po Euro
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/euro-2012-sedziowie--jedyna-sluzba-ktora-za-dyzury-nie-dostanie-grosza
EURO 2012: sędziowie – jedyna służba, która za dyżury nie dostanie grosza
http://poprawny.pl/content.php?itemid=2825&catid=3
Ze stadionem w tle, przed gmachem Sądu Rejonowego Poznań Grunwald – Jeżyce przy ul. Kamiennogórskiej, sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Iustitia zorganizował konferencję. Sędziowie nie zbojkotują EURO 2012. Dyżury sędziowskie będą pełnione przez cały czas europejskich rozgrywek w piłkę.
Gratuluje konferencji! Pomysł świetny. TV nie pokazała ale okres trudny na to by się przebić do serwisów, nie mówiąc już o live....
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/euro-2012-sedziowie--jedyna-sluzba-ktora-za-dyzury-nie-dostanie-grosza
EURO 2012: sędziowie – jedyna służba, która za dyżury nie dostanie grosza
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/dyzury-343-sedziow-w-czterech-miastach-turnieju
Dyżury 343 sędziów w czterech miastach turnieju
Donaldinho nie spotkał sie z nami przez 5 lat urzędowania i przez kolejne 3 nie spotka - nawet na boisku (bo po co - z jego punktu widzenia mu takie spotkanie ) , a po Euro będa nas mieć - no właśnie gdzie?
Zażądamy zwrotu piłek i uroczyście damy jakiemuś domowi dziecka.
Świetne rozegranie, jeszcze przed meczem! <gool>
Wspaniały pomysł. Jeśli Premier nie będzie chciał zagrać, to niech przynajmniej dzieci mają trochę radochy. Zresztą, jeśli zechce, to po meczu też można będzie te piłki dzieciakom przekazać.
"ludzka" napisał:
Wspaniały pomysł. Jeśli Premier nie będzie chciał zagrać, to niech przynajmniej dzieci mają trochę radochy. Zresztą, jeśli zechce, to po meczu też można będzie te piłki dzieciakom przekazać.
Najlepsze w nim jest to, że był efektem rozmowy, współpracy, może częściej robić spotkania zarządu z przedstawicielami oddziałów?
Z oddaniem piłek dla domów dziecka to b. dobry pomysł - a może otwiera sposób tartaktowania władzy - ironicznie , jak urażone (za przeproszeniem) gówniarze (pogniewam się i zamrożę ), z należnym ...cynizmem
http://www.dziennikustaw.gov.pl/DU/2012/637
a to nagroda
"trinity" napisał:
Świetne rozegranie, jeszcze przed meczem! <gool>
Meczu wlkowerem Premier nie odda. Wszak od dawna jego dewizą jest: "Panowie policzmy głosy. " Lepiej medialnie wypadnie nawet przegrana, niż oddanie meczu bez walki.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/euro-2012-w-strefie-kibica-tez-mamy-byc-trzezwi
[ Dodano: Czw Cze 07, 2012 3:59 pm ]
odnosnie sędziów dyżurujących w czasie EURO;
uważajcie na tryby z rozdziału XVI i XVII kk
ja kiedys miałem w rejonie a/o z art.137kk
Ile lat może trwać proces? W tym padło już pięć wyroków
Więcej... http://wyborcza.pl/1,126565,11881567,Ile_lat_moze_trwac_proces__W_tym_padlo_juz_piec_wyrokow.html#ixzz1x7hZL4Ft
"romanoza" napisał:
Ile lat może trwać proces? W tym padło już pięć wyroków
Więcej... http://wyborcza.pl/1,126565,11881567,Ile_lat_moze_trwac_proces__W_tym_padlo_juz_piec_wyrokow.html#ixzz1x7hZL4Ft
normalka
Nie.
"Darkside" napisał:
może częściej robić spotkania zarządu z przedstawicielami oddziałów?
Jestem za
"Darkside" napisał:
Wspaniały pomysł. Jeśli Premier nie będzie chciał zagrać, to niech przynajmniej dzieci mają trochę radochy. Zresztą, jeśli zechce, to po meczu też można będzie te piłki dzieciakom przekazać.
Najlepsze w nim jest to, że był efektem rozmowy, współpracy, może częściej robić spotkania zarządu z przedstawicielami oddziałów?
Jestem za.
"romanoza" napisał:
Ile lat może trwać proces? W tym padło już pięć wyroków
Więcej... http://wyborcza.pl/1,126565,11881567,Ile_lat_moze_trwac_proces__W_tym_padlo_juz_piec_wyrokow.html#ixzz1x7hZL4Ft
ale nie do jednej bramki i mecz trwa ...
ps. co do spotkań - pierwsze spotkanie i tak Wam się chłopaki spodobało /no ale fakt to było całkiem sensowne, może to Wy macie te fluidy /
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120529/NEWS01/1205293
wydalić ze służby
[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 3:37 pm ]
cos się nie skopiowało
[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 3:39 pm ]
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120529/NEWS01/120529364
[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 3:39 pm ]
o, lepiej
... ale to już było....
"Adek" napisał:
[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 3:39 pm ]
http://www.dziennikwschod...EWS01/120529364
w sumie powinno być w dowcipach, ale skoro w nawiązaniu to już to zostawię, otóż wkleję poniżej wpis z forum pod tym tekstem
"Sąd w Białej bardzo szanuje prace ,potrafią jedna blachą sprawe ciągnoc przez 2 lata i tak kase trzepią "
no i pytanie - ale co co chodzi
Mnie za to "urzekł" fragment innego komentarza.
Dzisiaj jako pokłosie tych decyzji , mamy (...) sędziów niczym posłów RP
"cin" napisał:
A wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?
z pozytywnej szajby?
ps.czy szajba może być pozytywna?
"Volver" napisał:
A wiecie skąd się wzięło zamrożenie naszych wynagrodzeń ?z pozytywnej szajby?
ps.czy szajba może być pozytywna?Na pytanie postawione przez Cina usiłowałem dać odpowiedź w poście na str.103 w dniu 6 czerwca o goz.21.59. Sposób sformułowania pytania przez Cina wskazuje jednak raczej na to, że autor pytania nie szuka odpowiedzi, a ją zna. Cinie, czy mógłbyś się ustosunkować do napisanej przeze mnie (w poście na str.103 w dniu 6 czerwca o goz.21.59) hipotezy na temat przyczyn braku waloryzacji naszych wynagrodzeń?
"censor" napisał:
Ponoć z osobistego przewrażliwienia urzędującego Prezesa Rady Ministrów i jego reakcji na akcję "czerwonych kartek". Taka sugestia znalazła sie w jednym z tekstów zamieszczonych w ostatnim kwartalniku „Iustitia”.
Tak wlasciwie to nie jest sugestia, tylko cytat z wypowiedzi Ministra KK w rozmowie z I PSN. W zasadzie sa dwie mozliwości: albo Minister KK w rzadkiej chwili szczerości powiedział prawdę (ktora brzni żenująco, ale dosyć wiarygodnie), albo bezpodstawnie oczerniał Pana Premiera (co również jest żenujące).
"Geralt" napisał:
Ponoć z osobistego przewrażliwienia urzędującego Prezesa Rady Ministrów i jego reakcji na akcję "czerwonych kartek". Taka sugestia znalazła sie w jednym z tekstów zamieszczonych w ostatnim kwartalniku „Iustitia”.
Tak wlasciwie to nie jest sugestia, tylko cytat z wypowiedzi Ministra KK w rozmowie z I PSN. W zasadzie sa dwie mozliwości: albo Minister KK w rzadkiej chwili szczerości powiedział prawdę (ktora brzni żenująco, ale dosyć wiarygodnie), albo bezpodstawnie oczerniał Pana Premiera (co również jest żenujące).
a ja nie zgodzę sie , ze to żenujące - bo to standardy polskiej polityki - po prostu taka nienormalna normalność !
"bruno" napisał:
Ponoć z osobistego przewrażliwienia urzędującego Prezesa Rady Ministrów i jego reakcji na akcję "czerwonych kartek". Taka sugestia znalazła sie w jednym z tekstów zamieszczonych w ostatnim kwartalniku „Iustitia”.
Tak wlasciwie to nie jest sugestia, tylko cytat z wypowiedzi Ministra KK w rozmowie z I PSN. W zasadzie sa dwie mozliwości: albo Minister KK w rzadkiej chwili szczerości powiedział prawdę (ktora brzni żenująco, ale dosyć wiarygodnie), albo bezpodstawnie oczerniał Pana Premiera (co również jest żenujące).
a ja nie zgodzę sie , ze to żenujące - bo to standardy polskiej polityki - po prostu taka nienormalna normalność !
Żenujące jest to, że takie osoby które faktycznie nie mają pojęcia o niczym, dzięki przychylnym mediom, są przedstawiane jako mężowie stanu a lud to kupuje.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-powinni-mowic-ludzkim-glosem
Sędziowie powinni mówić ludzkim głosem
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-powinni-mowic-ludzkim-glosemCytat:
Sędziowie powinni mówić ludzkim głosem
Zdaniem sędzi Anny Adamskiej Gallant komunikacja to także jasne uzasadnienia wyroków. Unikanie zbyt trudnego języka prawniczego, aby uczestnicy procesu mogli zrozumiec orzeczenie.
- Sędziowie powinni mówić ludzkim głosem. Wymiar sprawiedliwości musi wychodzić do ludzi by być akceptowany i szanowany - dodaje Artur Pietryka.
No i znowu jesteśmy pouczani przez Wszechmocną a Nieomylną Jedynie Słuszną Fundację. Nawiasem mówiąc ten gościu (A.P.) chyba nie bardzo wie co mówi i nie zdaje sobie sprawy z tego, że często w naszej służbie nie da się czegoś powiedzieć inaczej niż językiem prawnym i po to jest pomoc prawna dla stron (adwokaci, radcowie prawni), bo część stron nie jest w stanie zrozumieć języka prawnego, a bez szkody dla istoty ustnych motywów wyroku nie tak prosto z poziomu języka prawnego zejść na poziom język potocznego; gdyby się na to silić na sali, ustne motywy wyroku trwałyby godzinę - a i potem uzasadnienie pisemne odpowiednio długo; przeistoczyłoby się to w lekcję podstaw prawa i danego działu prawa, którego sprawa dotyczy.
Byłem w maju ub.r. obecny na Kongresie Języka Polskiego, na posiedzeniu obrad zespołu zajmującego sie polszczyzną sądów i urzędów. Nie bez racji podnoszono tam, że postulat przystępności języka prawnego jest mitem, który sie kreuje, a który jest nieosiągalny z uwagi na jego istotę: wszak mowa tam jest o pewnych pojęciach i instytucjach prawnych, które trudno nazwać posługując sie językiem ograniczonym do takiego zasobu leksykalnego, który by był zrozumiały dla każdego. Szkoda że na tym kongresie zabrakło pana A.P., przynajmniej go sobie tam nie przypominam. Z przyczyn rozwiniętych wyżej nie posądzam go też o nadmiar lektur na temat języka prawnego.
Nie ukrywam, że jestem z tego pokolenia, że jeszcze nas uczono czegoś takiego, jak odrobina pokory, a jak się na czymś nie znam, to głosu nie zabieram, zwłaszcza z pozycji mentora.
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-powinni-mowic-ludzkim-glosem
Sędziowie powinni mówić ludzkim głosem
Cytat:
,,Zdarzało się, że na pytania obywateli zadawane telefonicznie czy przez internet przedstawiciele sądów odpowiadali, że nie udzielają porad prawnych."
To sformułowanie zabrzmiało jak zarzut nieprawidłowości w działaniu sądu. Zależy jednak jakie to były pytania. Jeżeli sprowadzały się do uzyskania porady prawnej to ,,przedstawiciele sądów" postępowali prawidłowo. Wielokrotnie tak odpowiadałem interesantom, którzy próbowali wymusić na mnie poradę prawną i będę tak dalej odpowiadał oraz skrupulatnie pilnuję aby urzędnicy w sekretariacie tak robili. Wystarczy mi jedno przykre doświadczenie z początków mojej sędziowskiej kariery, gdy interesant, któremu nieopatrznie powiedziałem jaki mam pogląd na przedstawiony problem, wniósł potem sprawę, a koronnym jego argumentem było ,,bo sędzia mi tak powiedział"
"ludzka" napisał:
http://poznan.gazeta.pl/p..._pojedynek.html
Sędziowie wkurzeni na Tuska. Wyzywają go na pojedynek
Znakomite! Może wreszcie Pan Premier zechce się z nami spotkać. Choćby na boisku.
P.S. Fajne koszulki .
Pomysł OK, a czy Premier podjął temat?, czy zostało to jakoś skomentowane?
Czy wreszcie ktoś wie, jak się ma w TK sprawa zaskarżenia przepisów o zamrożeniu naszych wynagrodzeń?
"bruno" napisał:
a ja nie zgodzę sie , ze to żenujące - bo to standardy polskiej polityki - po prostu taka nienormalna normalność !
Mój błąd - przyjąłem normy moralne dla przeciętnego człowieka, a nie dla polityka
[ Dodano: Nie Cze 10, 2012 9:10 pm ]
"censor" napisał:
Zdaniem sędzi Anny Adamskiej Gallant komunikacja to także jasne uzasadnienia wyroków. Unikanie zbyt trudnego języka prawniczego, aby uczestnicy procesu mogli zrozumiec orzeczenie.
A ja tam staram się zawsze mówić ludzkim głosem, próbując (czasem bezskutecznie) wytłumaczyć ludziom jakiś problem w sposób możliwie prosty
[ Dodano: Nie Cze 10, 2012 9:12 pm ]
"Apega" napisał:
Pomysł OK, a czy Premier podjął temat?, czy zostało to jakoś skomentowane?
Śmiem wątpić
Sąd uznał, że ksiądz zakłócił kościelnymi dzwonami spoczynek nocny mieszkańców wsi, i skazał go na 30 godzin prac społecznych.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11904051,Kara_dla_ksiedza_za_dzwonienie_w_nocy.html#ixzz1xUIAIXZr
"Sędzia wyjaśnił też, dlaczego prace społeczne, a nie - najczęstsza w takich sytuacjach - grzywna: - Dla księdza nie byłaby dolegliwa. "
A to dopiero...
Jak w reality show - sala rozpraw znajdzie się pod czujnym okiem kamer. Nagrane będzie każde słowo i gest. Lubelski sąd okręgowy przechodzi technologiczną rewolucję
Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11903872,Sad_jak_Wielki_Brat__Nagraja_kazde_twoje_slowo_i_gest.html#ixzz1xUPGyAgW
"romanoza" napisał:
Sąd uznał, że ksiądz zakłócił kościelnymi dzwonami spoczynek nocny mieszkańców wsi, i skazał go na 30 godzin prac społecznych.Spojrzałem na wynik sondażu. Aż 92 % respondentów zgadza się z decyzją sądu.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11904051,Kara_dla_ksiedza_za_dzwonienie_w_nocy.html#ixzz1xUIAIXZr
W sumie jak się kupi dzwon za kilkanaście tysięcy złotych to głupi grać tylko raz na dzień
w nocy należy modlić się w ciszy
dzwony w nocy powinny bić jedynie na trwogę, niezależnie ile kosztowały.
a kuranty-nie przeszkadzać w śnie mieszkańcom
susznie
http://www.rp.pl/artykul/757814,890590-Prokuratorzy-i-sedziowie-wystartowali-na-Euro.html
Temida wystartowała na Euro 2012
http://www.rp.pl/artykul/792777,890594-Sady-ekspresowe-podczas-Euro-2012--Zapadly-pierwsze-wyroki-w-24-godziny-na-stadionowych-chuliganach.html
Woleli burdy niż mecz, wyjadą z wyrokiem
http://olecko.wm.pl/32159-109072,Niecodzienni-goscie-w-Sadzie-Rejonowym-w-Olecku,0.html
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...li-na-Euro.html
Temida wystartowała na Euro 2012
Do jednego z sądów rejonowych trafił do tej pory jeden sporządzony przez policję wniosek o ukaranie. Sprawa skończyła się umorzeniem z powodu znikomej społecznej szkodliwości.
nie ma czego takiego w sprawach o wykroczenia, chyba że dziennikarz znowu pokręcił
"ossa" napisał:
nie ma czego takiego w sprawach o wykroczenia, chyba że dziennikarz znowu pokręcił
Może umorzono na brak szkodliwości?
[ Dodano: Wto Cze 12, 2012 12:16 pm ]
Bo warunkowego umorzenia chyba też w wykroczeniach nie ma?
"Morg" napisał:
Może umorzono na brak szkodliwości?
Bo warunkowego umorzenia chyba też w wykroczeniach nie ma?
Pewnie na brak, bo war-umu też ni ma
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poznan/poznan-wyroki-sadu-dla-chorwackich-kibicow,1,5158144,region-wiadomosc.html
Ale skazywać za całuska
Tak trochę inaczej do tematu „iszą o nas” –
W związku z różnymi doniesieniami medialnymi i innymi przychodzi zwątpienie w naszym środowisku.
Piszą o nas teraz jednak także w ten sposób, gdy ogólnie piszą, jak organizować teraz się kraju. Hasło zmian strukturalnych, przebudowy przestaje być tylko hasłem. My mamy już konkretne efekty i skonkretyzowane wypowiedzi. Inne grupy zawodowe próbują w tym obecnym tyglu dbać o siebie. My … I tu jest naprawdę problem. Nie mamy swojej reprezentacji. IS próbują nią być, ale wiadomo, z jakimi się to wiąże niuansami…Stąd nasza sytuacja jest wciąż jednostronnie kształtowana przez władzę wykonawczą w postaci MS. Wiadomo, że to w naturalny sposób musi kolidować z konstytucyjnym założeniem 3 władz.
To jest do zastanowienia dla naszego środowiska…
Tymczasem wiedza z poziomu zarządzania jest choćby taka, że jeden jednak z autorytetów w osobie Leszka Balcerowicza w wywiadzie dla RP opowiada się przeciw Karcie Nauczyciela, jako generatorowi zadłużenia i argumentuje, że gdy nie będzie ona wiązać samorządów, to to jest szansa, że wtedy będzie można zatrudnić lepszy nauczycieli i lepiej im zapłacić. A fakty mi znane z tego środowiska, ale oczywiście w pełni wiedzy nie mam, są takie, że jednak te samorządy w takiej sytuacji wolą zatrudnić „tańszego” nauczyciela niż tego z doświadczeniem, wynikami etc.
Jak zatem z tą wiedzą do naszej profesji.
Np. w trakcie projektu Okrągłego stołu dla sądownictwa poseł Kalisz wskazywał, że widzi tę opcję, że ministerstwa dostały przykaz oszczędności, więc w MS poszło stąd w likwidację sądów. Przy okazji będzie można kogoś pozwalniać. Na papierze zatem będą mogli się pochwalić.
We wczorajszej debacie ekonomistów w GW padła obawa, że dalszy możliwy plan MF to dalsze cięcia, co może być jednak zgubnym rozwiązaniem dla gospodarki, bo jednak środki finansowe są w niej potrzebne.
I tak po kolei wobec tego co wokół my zbieramy swoje żniwo…
Problem jest taki, którym wciąż wspominamy, że są wobec nas oczekiwania i stąd się wzięły regulacje, które teraz nam się wypomina jako nieuzasadnione przywileje. My jako środowisku jednak nie artykułujmy stanowiska, które powinno współtworzyć tę rzeczywistość wokół. A powinniśmy tak ten obowiązek obywatelski postrzegać… I tak przegapimy ważny moment.
Reforma sądów podważy niezawisłość sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624450,reforma_sadow_podwazy_niezawislosc_sedziow.html
"Yossarian" napisał:
Reforma sądów podważy niezawisłość sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624450,reforma_sadow_podwazy_niezawislosc_sedziow.html
Kula niestety już się toczy i za chwilę kręgle się przewrócą. Pytanie, czy także w dosłownym słowa znaczeniu.
Było czy nie Sędzia Maciej Strączyński: to nadzór winny jest przewlekłości postępowań
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-maciej-straczynski-to-nadzor-winny-jest-przewleklosci-postepowan
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-asystent-sedziego-nie-moze-odbywac-aplikacji-radcowskiej
SN: asystent sędziego nie może odbywać aplikacji radcowskiej
[ Dodano: Sro Cze 13, 2012 4:39 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedziowie-ucza-sie-rozpoznawac-tricki-uczestnikow-procesu
Sędziowie uczą się rozpoznawać tricki uczestników procesu
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624707,ms_proponuje_oplate_100_zl_od_pisemnego_uzasadnienia_wyroku.html
MS proponuje opłatę 100 zł od pisemnego uzasadnienia wyroku
skomentuj
A te 100 zł dla sędziego
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624596,obejscie_prawa_na_koszt_skarbu_panstwa.html
Obejście prawa na koszt skarbu państwa
Wiesław Sługiewicz, sędzia w Sądzie Rejonowym w Bytowie
Piotr Sługiewicz, prawnik w Kancelarii Prawnej Skoczyński, Wachowiak, Strykowski Sp.k. z siedzibą w Poznaniu
[ Dodano: Sro Cze 13, 2012 5:40 pm ]
http://www.rp.pl/artykul/757793,891244-Oplaty-sadowe-maja-sie-zmienic.html
Opłaty sądowe mają być zrozumiałe
http://www.rp.pl/artykul/757793,890794-Koszty-sadowe--Oplaty-sadowe-beda-drozsze.html
Temida będzie droższa
"ar156" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624707,ms_proponuje_oplate_100_zl_od_pisemnego_uzasadnienia_wyroku.html
MS proponuje opłatę 100 zł od pisemnego uzasadnienia wyroku
skomentuj
A te 100 zł dla sędziego
I dlaczego tylko za uzasadnienie w sprawie cywilnej?
"karuzelka" napisał:
Sędziowie uczą się rozpoznawać tricki uczestników procesu
niech mdleją...amoniak zawsze w buteleczce stoi...ależ się " zrywają"...
wiadomo "baba"silna jest ,a udawać potrafi w żywe oczy...cóż, iż pro bono dziecka
Rozprawa z kibolami grzęźnie w błyskawicznych sądach
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624789,rozprawa_z_kibolami_grzeznie_w_blyskawicznych_sadach.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/624596,obejscie_prawa_na_koszt_skarbu_panstwa.html
[be05621120]Obejście prawa na koszt skarbu państwa[/be05621120]
Wiesław Sługiewicz, sędzia w Sądzie Rejonowym w Bytowie
Piotr Sługiewicz, prawnik w Kancelarii Prawnej Skoczyński, Wachowiak, Strykowski Sp.k. z siedzibą w Poznaniu
[size=9e05621120][ [ie05621120][be05621120]Dodano[/be05621120]: Sro Cze 13, 2012 5:40 pm[/ie05621120] ][/sizee05621120]
http://www.rp.pl/artykul/757793,891244-Oplaty-sadowe-maja-sie-zmienic.html
[be05621120]Opłaty sądowe mają być zrozumiałe[/be05621120]
to z komentarza pod pierwszym
Za utrwalenie treści dokumentów na nośniku biologicznym (mózgu) też trzeba będzie płacić?
http://www.rp.pl/artykul/757793,890794-Koszty-sadowe--Oplaty-sadowe-beda-drozsze.html
[be05621120]Temida będzie droższa[/be05621120]
to z komentarza pod pierwszym
[ie05621120]Za utrwalenie treści dokumentów na nośniku biologicznym (mózgu) też trzeba będzie płacić?[/ie05621120]
"Jarosiński" napisał:
to z komentarza pod pierwszym
Za utrwalenie treści dokumentów na nośniku biologicznym (mózgu) też trzeba będzie płacić?
Ustawi się specjalne bramki na wyjściu z czytelni akt. Jak ktoś nie wrzuci odpowiedniej ilości pieniędzy, to mu wyczyszczą pamięć.
Mocne słowa Gronkiewicz-Waltz ws. wyroku na pseudokibiców
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/mocne-slowa-gronkiewicz-waltz-ws-wyroku-na-pseudok,1,5160472,wiadomosc.html
Taaa... "Glosa Krytyczna"
o karach dla kiboli można podyskutować dalej tu :
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4970
http://www.rp.pl/artykul/757814,891973-Koszty-wylaczania-sedziow.html
Czy strony procesu powinny mieć większy wpływ na wyłączenie sędziego, niż obecnie?
i przy okazji tego tematu jest ankieta netowa i oczywiście przeważa, że powinny...
http://www.rp.pl/artykul/792777,892343-Wiecej-e-procedury-w-sadach.html#
i tak tworzy się wizreunek sędziów
http://www.polskieradio.pl/9/299/Artykul/626053,Ryszard-Kalisz-chce-publikacji-wizerunkow-skazanych
http://www.polskieradio.pl/9/3/Artykul/626647,Zmieniamy-prawo-pod-wplywem-chwili
są to dwie rozmowy z dzisiejszej 3
w pierwszej poseł R. Kalisz stwierdzał, że sędziowie w tych szybkich trybach nie mają szansy na dokładne zbadanie sprawy i obawiając się uchylenia wyroku (a w sądach warszawskich wg niego rzecz jeszcze wynika z tego, że sądzą tam młodzi 30-letni sędziowie) wolą dać niższą karę
to w koncu kto siedzi w tej II instancji - niesędziowie ? i ci z pierwszej, to kto to jest, dlaczego oni mają dac wyższy wyrok, skoro II instnacja, ktora wszak powinna być autorytetem i sprzyjać w ten sposób ujednolicaniu orzekania, wiadomo, że ma inny pogląd; no ale to już słuchaczom nie jest wyjaśniane, tylko dowiadują się, że ten I instnacyjny to żaden niezawisły, czy niezależny
i ten pogląd już pokutował, bo pani redaktor rano usłyszałam to u posła, a potem już podawała w drugiej rozmowie z RPO, a tu z kolei od RPO słyszymy, że słyszała, iż gdy nie było trybów przyspieszonych to sami sędziowie na to narzekali i tym tłumaczyli problemy ze sprawnością postępowania
...czyli przy takim twierdzeniu znowu ręce opadają, o czym i z kim my tu rozmiawiamy, jakie jest wyobrażenie o tych oczywistościach sądowych
ale za to RPO twardo dążyła do opowiedzenia, że była na Konferencji organizowanej przez PG i tam zauważono, że sędziowie wołają biegłych do oczywistości, jak np. co to jest komunizm, czy słowo oczywiście obelżywe, jest oczywiście obelżywe, czy Warszawa była zniszczona w 1945 r.
no słyszałam w mediach o powoływaniu biegłych w podobnych przedmiotach, ale tylko podobnych przedmiotach, bo same zagadnienia szczegółowe były inne, oczywiście to bolączka prokuratury, że oszczędzają na ekspertzyach biegłych i może stąd potem mają żal, jeśli z tego wzgledu chcą im zwracać akty oskarżenia, nie wykluczam, że i te opinie bywają pochopnie zbierane, ale przedstawianie tego w podany sposób jakoś mi trąci wiarygodnością przykładów, których to miało dotyczyć
przy okazji tego szybkiego orzekanai padło też, iż sędzia orzeka intuicyjnie...no bo na materiale zdjęciowym nie widać np. sprawcy, że sąd woli ukarać za udział w zamieszkach, bo nie widzi jak ktoś kogoś konkretnie uszkodził lub nie wie, cz oskarżony jest człnkiem grupy, wg posła sędzai jeszcze nisko orzeka, bo nei ma wywiadu środowiskowego etc.
to w końcu o co chodzi z tym przyspieszonym ?
ps. i przy okazji pełniejszego spektrum mediów
http://www.nie.com.pl/art25808.htm
1000 wyroków na minutęNumer: 06/2012
Autor: MATEUSZ CIEŚLAK
Strona: 3Sąd elektroniczny jest karykaturą sądu,
http://www.rp.pl/artykul/869104,892962-Politycy-pouczaja-sedziow.html
Politycy pouczają sędziów
niestety słuchałam dziś posła Kalisza w 3. ... niestety ... ten pan chyba naprawdę nie ma pojęcia jak funkcjonuje wymiar sprawiedliwości ...
no ale jego pogląd już funkcjonuje, bo w porannej 3 rozmowie o z politykami znowu Pani redaktor się na niego powołał i tak to już wchodzi w przestrzeń
stąd taki apel, jeżeli ktoś się czuje na siłach może jakoś opisz to publicystycznie i gdzieś do publikacji w miarę poczytnym piśmie, skoro jednak nie ma na ten temat wypowiedzi rzeczników sądów (uważam, że jednak dobrze przygotowane ich wystąpienie nie naruszyłoby tej deliktanej materii, o którą się tu obawiam)
najgorsze, że te wszystkie czynności powinny być na wczoraj, ale tu właśnie pojawiała się nasza szansa na zaistnienie w związku z euro, bo tak utrwala się obraz sądownictwa...
nawet mam wniosek,by jednak wysłać do 3 jakiś protest do takeigo powtarzania tam tego zagdanienia, z całym szacunkiem dla posła Kalisza - nikt nie jest wszechwiedzący i dlaczego to on ma być autorytetem
tu zatem pojawia się duża szansa na akcję edukacyjną, ale dobór tekstu byłby bardzo istotny, by jakoś przy zachowaniu tego, co ważne, przemawiała do ludzi w miarę zwięzło
może Falku Ty coś troszke na swoim polu skrobniesz, wszak masz wokół dobrych konsultantwów do tego zagadnienia
[i]prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. - Radzę, by w tych sprawach bardziej zaufać sądom niż politykom. Chyba że posłowie i ministrowie chcą zmienić prawo i samemu wydawać wyroki. Wtedy proszę bardzo. Ale może w takim razie lepiej już oddać wymierzanie sprawiedliwości tłumom i sprawców przestępstw po prostu kamienować - dodaje.
Oj, bo jeszcze niektórzy ironii nie załapią...
prof. Piotr Kruszyński za całkowicie niedopuszczalne uważa sugerowanie sędziom, jakie mają wydawać wyroki. - Jeśli robią to osoby prywatne, to jeszcze nie ma w tym nic strasznego. Jednak całkowicie niedopuszczalne jest, by takie opinie wydawali ministrowie, a zwłaszcza minister sprawiedliwości - uważa Kruszyński. - To łamanie trójpodziału władz i próba naruszania niezawisłości sędziowskiej.
no no no a co się stało dyżurnemu krytykowi wyroków czyżby kogos bronił w trybach
zatem kolejna wypowiedź pana profesora, którą potwierdza moje poszanowanie dla niego
Adku dorzuć skąd ten cytat i gdzieś to porozrzucajmy po necie ...
"Greebo" napisał:
Oj, bo jeszcze niektórzy ironii nie załapią...
ktos wczesniej w tym temacie proponował pręgierze
http://www.google.pl/search?q=pr%C4%99gierz&hl=pl&rmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=y0fcT_jLNcTXtAaZ4-3qDQ&sqi=2&ved=0CGgQsAQ&biw=1440&bih=805
[ Dodano: Sob Cze 16, 2012 10:47 am ]
"Włóczykij" napisał:
zatem kolejna wypowiedź pana profesora, którą potwierdza moje poszanowanie dla niego
Adku dorzuć skąd ten cytat i gdzieś to porozrzucajmy po necie ...
wyżej na tej stronie jest link do artykułu w Rzepie
AQUA dała
ps. ja pisałam o prof. Winczorku, ale co do kolejnego - bynajniej go nie neguję ...
w końcu jakiś inne zdanie się pokazuję, to chyba też pokazuje jak polityka gubi ...(to co do posła Kalisza), no ale on jest po prostu w jej realiach ...
[ Dodano: Sob Cze 16, 2012 10:50 am ]
ps. czyli jednak coś się dzieje, a ja odłożyłam przeczytanie tego tekstu na czas czytania wersji paierowej
Niestety, w przypadku tego rodzaju przypadkach zawsze wypowiadają się politycy orz tzw. niezależni eksperci czyli adwokaci z tytułami profesorskimi. Zwykle brak jest głosu przedstawicieli władzy sądowniczej a nieliczne wypowiedzi rzecznika SO w Warszawie jakoś giną w masie innych.
"Geralt" napisał:
Niestety, w przypadku tego rodzaju przypadkach zawsze wypowiadają się politycy orz tzw. niezależni eksperci czyli adwokaci z tytułami profesorskimi. Zwykle brak jest głosu przedstawicieli władzy sądowniczej a nieliczne wypowiedzi rzecznika SO w Warszawie jakoś giną w masie innych.
a dlaczego ....? ....
czy się to zmieni ???
"Włóczykij" napisał:
a dlaczego ....? ....
czy się to zmieni ?
Ba
http://wyborcza.pl/1,75968,11946226,Kiboli_trzeba_karac_sprawiedliwie__nie_surowo.html
Szkoda że na 2 stronie.
No proszę.
Nie myslałem, że to napiszę, ale w tym przypadku brawo Wyborcza
"censor" napisał:
Pęknięcie w naszych szeregach, nieporównywalne (bo większe!) z tym które miało miejsce w roku 2009, zbliża się wielkimi krokami. MS się cieszy.
sędziów?
Iustitii?
[ Dodano: Nie Cze 17, 2012 3:56 pm ]
sprecyzuj swe przepowiednie
Zawsze istniał i istnieć będzie podział na sędziów-sędziów i sędziów-urzędników. Niestety tych ostatnich jest coraz więcej i są coraz bardziej bezczelni w chęci podporządkowania i upodobnienia do siebie tych pierwszych. Jeżeli im się uda to oczywiście MS się bardzo ucieszy. Środowisko nie było nigdy monolitem i nim pewnie nie będzie.
"Łukasz" napisał:
Nie potrzeba nam korpusu 20.000 sędziówAle kto mówi o 20.000?
Z ostatniego numeru "Na Wokandzie": Grażyna Saniewska-Żabińska, E-protokół: sprawnie, jawnie, sprawiedliwie, s. 10-12:
Zwracam uwagę na fragment o transkrypcji protokołów. Moim zdaniem wiele wskazuje na to, iż będzie tendencja do ograniczania transkrypcji. Nagle okazało się że może być tego dużo, że będzie to baaardzo czasochłonne i że będą problemy z obsadą... A to ci niespodzianka Ale jest na to rada:
"Z kodeksu postępowania cywilnego wynika, że transkrypcji może podlegać odpowiednia część nagrania, co sugeruje, że nie powinno przepisywać się go w całości – wyjaśnia dr Sylwia Kotecka, adiunkt w Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej Uniwersytetu Wrocławskiego.
We Wrocławiu transkrypcję będą wykonywać osoby dotychczas zatrudnione w Ośrodku
Migracyjnym Ksiąg Wieczystych. Także w pozostałych ośrodkach w kraju powołanych zostanie 20-30 osób, których obowiązkiem będzie transkrypcja na użytek sądów. W ten sposób pracownicy znajdą zatrudnienie, zaś sąd nie poniesie kosztów zewnętrznych.
– Do tej pory zleciłem przeprowadzenie czterech transkrypcji, wyłącznie ze względu
na obszerny materiał dowodowy. W każdym z tych przypadków w rozprawach uczestniczyło
wielu świadków, a ich zeznania były długie i zawiłe – opowiada sędzia Grzegorz Karaś
orzekający w SO we Wrocławiu.
– Transkrypcje w zleconych przeze mnie sprawach okazały się bardzo obszerne. Praktyka pokazała, że przeczytanie kilkudziesięciu stron kartek niejednokrotnie może pochłonąć więcej czasu niż obejrzenie nagrania z rozprawy. Z moich doświadczeń wynika, że z pół godziny nagrania powstaje 12-15 stron maszynopisu. Sędzia, który zobaczy kilka takich transkrypcji, szybko nie będzie ich zlecał.
Czyli protokół z 2 godzinnej rozprawy to ok. 60 stron
"Łukasz" napisał:
Bo my nie jesteśmy kolejną grupą zawodową walczącą dla siebie o przywileje tylko elementem władzy państwowejTak
I dlatego niech nam może (ponoć) równorzędny element władzy państwowej przestanie dyktować warunki i nas zwijać, przy tym prowadząc z nami bezwzględna walkę metodami politycznymi.
Akurat w administracji etatów przybywa i przybywa- bynajmniej nie kosztem obniżania wynagrodzeń.
Czyżby MS wymyślił nową teorię że łaskawie nam odmrożą płace jak się zgodzimy na redukcję liczby sędziów? Bo coś mi tak świta.
[ Dodano: Nie Cze 17, 2012 5:05 pm ]
sędziów?Iustitii, bo środowisko sędziowskie jest już podzielone.
Iustitii?
sprecyzuj swe przepowiednie
"kosiarka" napisał:
Numer XIII "Na wokandzie"
http://nawokandzie.ms.gov.pl/do-pobrania
Przeczytajcie strony 17-19.
Wypowiedź "strategiczna", której nie mogę zrozumieć.
Może coś z tego zrozumiecie ?
zapytaj larę ja niestety mam uczulenie na taką nowomowę...
"karuzelka" napisał:
Wypowiedź "strategiczna", której nie mogę zrozumieć.Jedyne skojarzenie to z nowomową znaną mi z miesięcznika teoretyczno-ideologicznego KC PZPR „Nowe Drogi”. Kto nie wie, o czym piszę (zwłaszcza ludzie młodzi), niechaj zajdzie do dobrej biblioteki publicznej (zanim ich nie zlikwidują!) i poczyta. „O dalszy dynamiczny rozwój budownictwa socjalistycznego” i takie sratatata. Współczesna nowomowa wciąż czeka na swego Klemperera lub Głowińskiego.
Może coś z tego zrozumiecie ?
dziś w TV w Loży prasowej dziennkarze zgodnie wypowiadali się przeciw wypowiedziom polityków, którzy chcieli narzucić jak sądy mają orzekać
natmiast zaprezentowane wypowiedzi polityków nadawały by się na szkolenia z wizerunku na zajęcia z edukacji prawnej, łatwo byłoby omówić podstawy
ps. i jak się dobrze dzieje, to prawie bym tego nie opisała , a jak coś bulwersuje, to się tak szybki sięga po klawiaturę
"Włóczykij" napisał:
dziś w TV w Loży prasowej dziennkarze zgodnie wypowiadali się przeciw wypowiedziom polityków, którzy chcieli narzucić jak sądy mają orzekać
natmiast zaprezentowane wypowiedzi polityków nadawały by się na szkolenia z wizerunku na zajęcia z edukacji prawnej, łatwo byłoby omówić podstawy
Taaa... Zwłaszcza, że dziennikarze nigdy nie ferują wyroków.
Dziennikarze sami zachęcają polityków do komentowania wyroków. Kilka razy m. Kwiatkowski oświadczył do kamery, że nie będzie komentował wyroków. Później przestali pytać i znaleźli takich, którzy komentują.
Najlepsi sędziowie powinni zarabiać więcej niż politycy
http://www.rp.pl/artykul/757814,800575-Ile-zarabiaja-w-Polsce-sedziowie-i-adwokaci.html
[ Dodano: Pon Cze 18, 2012 7:42 am ]
Kosztowna aplikacja ogólna do likwidacji?
[ Dodano: Pon Cze 18, 2012 7:47 am ]
Najpierw Konstytucja Polski, potem prawo Unii
http://www.rp.pl/artykul/795057,755567-Trybunal-Konstytucyjny-moze-badac-zgodnosc-z-konstytucja-unijnego-prawa.html
Asystent dla wydziału, a nie dla sędziego
http://www.rp.pl/artykul/757813,892601-Asystenci-w-sadach-z-nowymi-zadaniami-i-przydzieleni-do-wydzialu-a-nie-sedziego.html
No i znaleziono "sposób" na zbyt mała liczbę asystentów: legalizacja praktyki "asystentów wydziałowych"
http://www.rp.pl/artykul/757715,894287-Prawo-karne--Sady-ekspresowe-powinny-byc-surowsze-dla-chuliganow.html
Sądy powinny być surowsze dla chuliganów
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/757715,894287-Prawo-karne--Sady-ekspresowe-powinny-byc-surowsze-dla-chuliganow.htmlNo i proszę. Czołowy postulator liberalnej polityki karnej. Ale jak się politycy skrzyknęli przeciw łagodnym sędziom - już jest poparcie.
Sądy powinny być surowsze dla chuliganów
A tu pewna sędzia w nowym żakiecie - materiał o likwidacji sądów:
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/18062012-1930/7547113
Jak widać wiedzą dziennikarze gdzie dzwonić z pytaniem o rzeczywistą ocenę działań MS. Jeszcze kilka lat temu byłby prof. Kruszyński.
"jarocin" napisał:
A tu pewna sędzia w nowym żakiecie - materiał o likwidacji sądów:25 minut... O której minucie to jest?
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/18062012-1930/7547113
"censor" napisał:
A tu pewna sędzia w nowym żakiecie - materiał o likwidacji sądów:25 minut... O której minucie to jest?
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/18062012-1930/7547113
nie pamiętam, widziałem LIVE
jarocin...czemu mi to zrobiłeś ?
mówiłam, że było pod rażące słońce, na wietrze i wyszło jak wyszło... stoi tam coś , co nie ma absolutnie nic wspólnego z nikim z Twojego zespołu
od 12 min. 27 sekundy...
"rotestują sędziowie,bo będą musieli pracować więcej niż do tej pory" - J.Gowin
"cezary" napisał:
A tu pewna sędzia w nowym żakiecie - materiał o likwidacji sądów:25 minut... O której minucie to jest?
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/18062012-1930/7547113
nie pamiętam, widziałem LIVE
od 12 min. 27 sekundy...
A która to sędzia, bo nie chce mi się oglądać głupot
kicia
"Darkside" napisał:
kiciaaaaaaaa to muszę obejrzeć
"rudy kot" napisał:
jarocin...czemu mi to zrobiłeś ?
mówiłam, że było pod rażące słońce, na wietrze i wyszło jak wyszło... stoi tam coś , co nie ma absolutnie nic wspólnego z nikim z Twojego zespołu
Mi się podobało. I ładnie, i konkretnie
A mi się nie otwiera więc nie wiem co powiedziała Kotka i nie wiem jaki ma nowy żakiet
wypowiedzi Gowina komentujemy tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=293250#293250
Niby nie o nas, ale jednak też i o nas:
http://www.rp.pl/artykul/792783,894603-Zwiekszenie-uprawnien-referendarzy-w-postepowaniu-egzekucyjnym.html
Referendarze zostali pominięci
A to o nas i naszej odwiecznej zmorze:
Stępień: To sędzia ma się tłumaczyć?
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/626057,stepien_to_sedzia_ma_sie_tlumaczyc.html,1,2
Doczytałem do połowy i się wściekłem. Dalej nie czytam.
Te "tabuny asystentów" (wg. prof Stępnia), to w jakim rejonie kraju występują? Bo ja jakos nie zauważyłem (u nas średnio 1 as na 4 etaty sedziowskie).
"rudy kot" napisał:
jarocin...czemu mi to zrobiłeś ?
mówiłam, że było pod rażące słońce, na wietrze i wyszło jak wyszło... stoi tam coś , co nie ma absolutnie nic wspólnego z nikim z Twojego zespołu
żakiet świetny
reszta też ... oczywiście
"Łukasz" napisał:
A to o nas i naszej odwiecznej zmorze:
Stępień: To sędzia ma się tłumaczyć?
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/626057,stepien_to_sedzia_ma_sie_tlumaczyc.html,1,2
Czy tylko ja odbieram to jako, łagodnie mówiąc, ironizowanie....?
....bo w pewnym wieku niektórzy panowie....ale że to już?!
"Dred" napisał:
....bo w pewnym wieku niektórzy panowie....ale że to już?!
to chyba nie od wieku - to od punktu widzenia - udało sie dobrze zadbać o 4 litery to i można tak pisac o mizernych rejonowych , którzy głowkuja jak pokryć wpływ , uzasy itp...
"karuzelka" napisał:
Niby nie o nas, ale jednak też i o nas:
http://www.rp.pl/artykul/...zekucyjnym.html
Referendarze zostali pominięci
To już nie podobają im się "konsultacje" ? Jeszcze niedawno nie chcieli podpisać apelu do RPO w sprawie ich prowadzenia
"Łukasz" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/626057,stepien_to_sedzia_ma_sie_tlumaczyc.html,1,2
Strasznie to płytkie, ale przede wszystkim małostkowe by nie powiedzieć, że prymitywne. Ile w tym złości, pogardy i resentymentu a jak mało rzetelności i merytorycznosci, choćby i krytycznej. Aż trudno uwierzyć, ze kiedyś Stępień był prezesem TK. Zresztą obecny w niczym mu nie ustępuje.
"Geralt" napisał:
Te "tabuny asystentów" (wg. prof Stępnia), to w jakim rejonie kraju występują? Bo ja jakos nie zauważyłem (u nas średnio 1 as na 4 etaty sedziowskie).
Gdy idzie o ścisłość, to pan Stępień nie jest i nigdy nie był żadnym profesorem.
"suzana22" napisał:
Gdy idzie o ścisłość, to pan Stępień nie jest i nigdy nie był żadnym profesorem.
Myślałem, że jest. Przynajmniej bywa tak przedstawiany.
"Geralt" napisał:
Gdy idzie o ścisłość, to pan Stępień nie jest i nigdy nie był żadnym profesorem.Myślałem, że jest. Przynajmniej bywa tak przedstawiany.Bo mu niezły PR robili. A życiorys prawniczy w sumie (do pewnego momentu) taki sobie, tyle że w pewnym momencie historii znalazł się w odpowiednim miejscu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_St%C4%99pie%C5%84
"censor" napisał:
A życiorys prawniczy w sumie (do pewnego momentu
Nie znałem takich szczegółów.
"censor" napisał:
Gdy idzie o ścisłość, to pan Stępień nie jest i nigdy nie był żadnym profesorem.Myślałem, że jest. Przynajmniej bywa tak przedstawiany.Bo mu niezły PR robili. A życiorys prawniczy w sumie (do pewnego momentu) taki sobie, tyle że w pewnym momencie historii znalazł się w odpowiednim miejscu. http//pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_St%C4%99pie%C5%84
czy profesor, czy nie jest to mi obojętne, dla mnie ważny jest ten fragment jego zyciorysu
"Od 1971 do 1973 był asesorem, od 1973 sędzią Sądu Powiatowego w Kielcach, a od 1975 Sądu Rejonowego. W latach 1979–1989 wykonywał zawód radcy prawnego".
a z artykułu wynika, ze wiele lat orzekał w sądzie rejonowym, zresztą wypowiedź o "tabunach asystentów" dowodzi o całkowitej nieznajomosci współczesnych realiów pracy sędziego liniowego w SR, Pan Stępień zapomniał, ze SR to nie TK, gdzie na 1 sędziego przypada jeden asystent ( czasami nawet 2)
Pranie brudnych pieniędzy i płatna protekcja - takie zarzuty krakowska prokuratura chce postawić sędziemu Sądu Rejonowego w Rzeszowie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11973408,Prokuratura__sedzia_z_Rzeszowa_wypral_brudne_pieniadze.html?lokale=lodz
http://www.rp.pl/artykul/757814,894682-Sedziom-ubedzie-pisania-uzasadnien.html
e tam myślałem , że o karnych
[ Dodano: Sro Cze 20, 2012 12:00 pm ]
http://sport.onet.pl/boks/dawid-cygan-kostecki-zostal-aresztowany,1,5165947,wiadomosc.html
Wreszcie uzasadnienia przestały by być zmorą w pracy sędziego.Oby to przeszło.
Pełnomocnicy będą zdecydowanie przeciwni tej zmianie bo musieli by włożyć więcej pracy pisząc odwołania.
"cezary" napisał:
"Od 1971 do 1973 był asesorem, od 1973 sędzią Sądu Powiatowego w Kielcach, a od 1975 Sądu Rejonowego. W latach 1979–1989 wykonywał zawód radcy prawnego".
Myślę, że właśnie na doświadczeniach SSR z lat 70-tyvch pan Stepień opiera swoje przekonania na temat uzasadnień. Ja miałem okazje widzieć akta spraw karnych z lat 70. podczas ich segregowania do zniszczenia i wiem, że w nieduzym rejonie sprawa 2-tomowa zdarzyła się raz na 5 lat, a uzasadnienia prawie nigdy nie przekraczały 1 strony i nie odbiegały np. od obecnych uzasadnień aktów oskarżenia. Przy takiej praktyce to można sobie było pozwolić na pisanie uzasadnień dla fantazji stron, ale teraz czasy trochę się zmieniły, o czym pan były prezes raczej nie wie.
"Ananiasz" napisał:
Pranie brudnych pieniędzy i płatna protekcja - takie zarzuty krakowska prokuratura chce postawić sędziemu Sądu Rejonowego w Rzeszowie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11973408,Prokuratura__sedzia_z_Rzeszowa_wypral_brudne_pieniadze.html?lokale=lodz
No fajny przekaz:
"sędziowie wyłączyli się z prowadzenia tego postępowania, bo nie chcieli rozstrzygać w sprawie sędziego z Rzeszowa"
"Posiedzenie odroczono do 27 sierpnia z uwagi na urlopy członków kolegium"
"Geralt" napisał:
miałem okazje widzieć akta spraw karnych z lat 70. podczas ich segregowania do zniszczenia i wiem, że w nieduzym rejonie sprawa 2-tomowa zdarzyła się raz na 5 lat, a uzasadnienia prawie nigdy nie przekraczały 1 strony i nie odbiegały np. od obecnych uzasadnień aktów oskarżenia.Podniosłeś bardzo ważną rzecz. Ważniejszą tym bardziej, że dziś mało kto sobie zdaje sprawę z tego, jak to wtedy wyglądało.
"censor" napisał:
Ważniejszą tym bardziej, że dziś mało kto sobie zdaje sprawę z tego, jak to wtedy wyglądało.
ja też robiłam prace w Archiwum co do akt z lat 60 i 70-tych, sprawy cywilne miały po 20-50 kart, zwykle była jedna rozprawa, uzasadnienia 1-3 strony
Wszystkie orzeczenia sądów apelacyjnych znajdziemy w sieci
http://www.rp.pl/artykul/792777,895263-Internetowe-portale-orzeczen-w-sadach-apelacyjnych.html?p=1
A to mój ulubiony fragment:
- Wierzę w to, że dzięki portalowi uda się podnieść jakość orzecznictwa polskich sądów, co z kolei przełoży się na poprawę ich wizerunku - zaznaczył minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Jak to dobrze, że ktoś się o nas tak troszczy. Jeszcze tylko parę technicznych fajerwerków oraz światłych przepisów i zarządzeń administracyjno - nadzorczych i prześcigniemy Amerykę. By żyło się lepiej ....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/626371,publikacja_wyrokow_sadowych_doprowadzi_do_prawa_precedensowego.html
Publikacja wyroków sądowych doprowadzi do prawa precedensowego
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/rzad-zmieni-urzednikom-system-plac
Rząd zmieni urzędnikom system płac
Sędziowie mają szansę pozbyć się pracy po godzinach, to jest pisania uzasadnień. Będą musieli się jednak nauczyć zwięzłego ich prezentowania
http://www.rp.pl/artykul/757814,894682-Sedziom-ubedzie-pisania-uzasadnien.html
"Gotka" napisał:
Ważniejszą tym bardziej, że dziś mało kto sobie zdaje sprawę z tego, jak to wtedy wyglądało.
ja też robiłam prace w Archiwum co do akt z lat 60 i 70-tych, sprawy cywilne miały po 20-50 kart, zwykle była jedna rozprawa, uzasadnienia 1-3 strony
i z pewnościa rozstrzygnięcie i uzasadnienie nie gorsze !
np dzisiaj odbywa sie generowanie makulatury w aktach - przykładowod do księgowości w aktach 1.zarządzenie w sparwie kosztów świadków (utracony zarobek - wyliczenie) plus 2.papier do wykonania zarzadzenia przez sekretariat , 3.zwrotka do księgowości , 4.itd itd - zawsze uważałem , ze to wszystko ludzie - ludziom ...
Jak przeglądałem stare przepisy o kosztach to znalazłem na przykład coś takiego jak opłata kancelaryjna od każdego załącznika... może warto przywrócić?
Sądy rozpalają ministrów
http://www.rp.pl/artykul/16,895486-Sady-rozpalaja-ministrow.html
"karuzelka" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/rzad-zmieni-urzednikom-system-plac
Rząd zmieni urzędnikom system płac
Na razie urzędnicy. Potem my. I żegnajcie nagrody jubileuszowe, trzynastki i odprawy. Zmiana usp dla tej władzy to betka.
na razie zajmują się obniżeniem wysokości zasiłku chorobowego, ale idąc za ciosem z pewnością posuną sie do dalszych kroków, o których wspominała violan i pewnie będzie to przed nowymi wyborami, ot tak zeby ucieszyć gawiędź i przykryć rzeczywiste problemy państwa
"cezary" napisał:
na razie zajmują się obniżeniem wysokości zasiłku chorobowego, ale idąc za ciosem z pewnością posuną sie do dalszych kroków, o których wspominała violan i pewnie będzie to przed nowymi wyborami, ot tak zeby ucieszyć gawiędź i przykryć rzeczywiste problemy państwa
Mamy to jak amen w pacierzu.
"violan" napisał:
na razie zajmują się obniżeniem wysokości zasiłku chorobowego, ale idąc za ciosem z pewnością posuną sie do dalszych kroków, o których wspominała violan i pewnie będzie to przed nowymi wyborami, ot tak zeby ucieszyć gawiędź i przykryć rzeczywiste problemy państwa
Mamy to jak amen w pacierzu.
na własne życzenie !!!
"bruno" napisał:
na własne życzenie !
Poniekąd tak. I to najsmutniejsze.
"violan" napisał:
na własne życzenie !
Poniekąd tak. I to najsmutniejsze. do lasu się chodzi gdy rosną grzyby, tyle, był czas gdy mieliśmy jakąś silę, był TBW , BKW , teraz mamy ...
"Darkside" napisał:
na własne życzenie !
Poniekąd tak. I to najsmutniejsze. do lasu się chodzi gdy rosną grzyby, tyle, był czas gdy mieliśmy jakąś silę, był TBW , BKW , teraz mamy ...
To prawda, że teraz siły nie mamy, ale historia może zawsze zatoczyć koło, dzisiaj wydaje się nam to nieprawdopodobne, ale wystarczy koincydencja określonych czynników...
"amelius" napisał:
To prawda, że teraz siły nie mamy, ale historia może zawsze zatoczyć koło, dzisiaj wydaje się nam to nieprawdopodobne, ale wystarczy koincydencja określonych czynników...
Mam nadzieję. Wszystko ma gdzieś punkt krytyczny....
"amelius" napisał:
na własne życzenie !
Poniekąd tak. I to najsmutniejsze. do lasu się chodzi gdy rosną grzyby, tyle, był czas gdy mieliśmy jakąś silę, był TBW , BKW , teraz mamy ...
To prawda, że teraz siły nie mamy, ale historia może zawsze zatoczyć koło, dzisiaj wydaje się nam to nieprawdopodobne, ale wystarczy koincydencja określonych czynników...
więc teraz trzeba skoncentrować się na czym innym i chwilę przeczekać aż w siłę urośniemy. nic tak ludzi nie ruszy jak skok na ich kasę, odebranie dodatków stażowych, 13-tek i inne genialne pomysły rządu, moim zdaniem doprowadzą środowisko do wrzenia, to już nie jest jakieś tam 400 zł miesięcznie, to naprawdę konkretna duża kasa i tego ludzie nie łykną, więc jak biję rządowi <oklaski> to co robi, to bardzo dobrze przysłuży się skonsolidowaniu środowiska.
"Darkside" napisał:
na własne życzenie !
Poniekąd tak. I to najsmutniejsze. do lasu się chodzi gdy rosną grzyby, tyle, był czas gdy mieliśmy jakąś silę, był TBW , BKW , teraz mamy ...
To prawda, że teraz siły nie mamy, ale historia może zawsze zatoczyć koło, dzisiaj wydaje się nam to nieprawdopodobne, ale wystarczy koincydencja określonych czynników...
więc teraz trzeba skoncentrować się na czym innym i chwilę przeczekać aż w siłę urośniemy. nic tak ludzi nie ruszy jak skok na ich kasę, odebranie dodatków stażowych, 13-tek i inne genialne pomysły rządu, moim zdaniem doprowadzą środowisko do wrzenia, to już nie jest jakieś tam 400 zł miesięcznie, to naprawdę konkretna duża kasa i tego ludzie nie łykną, więc jak biję rządowi <oklaski> to co robi, to bardzo dobrze przysłuży się skonsolidowaniu środowiska.
obyś miał rację z tym odebraniem 13ek - chociaz z drugiej strony :
1/odpowiedzialnosć za kraj ...
2/sytuacja budzetu ...
3/zachwanie sędziwó co do zasady (tych ok. 90%)
a do tego
sposób pzrekazu - PR Tuskowe
obawiam sie , zęjeszce musieliby zabrać kodeksy , papier do drukarek i komputery ...
"violan" napisał:
Mam nadzieję. Wszystko ma gdzieś punkt krytyczny....
Tylko gdzie on jest? Bo mam wrażenie, że jeszcze baaardzo daleko.
"bruno" napisał:
obawiam sie , zęjeszce musieliby zabrać kodeksy , papier do drukarek i komputery ...
widzę bierność moich koleżanek i kolegów w dużym sądzie.... chyba musieliby zacząć pensję wypłacać ratach, z opóźnieniem... zimą nie grzać.... nie wiem co jeszcze....
widzę bierność moich koleżanek i kolegów w dużym sądzie.... chyba musieliby zacząć pensję wypłacać ratach, z opóźnieniem... zimą nie grzać.... nie wiem co jeszcze....
Nawet gdyby w ogóle przestali płacić, to odezwałyby się głosy, ze etos nakazuje poświęcic się dla ogółu
Naprawdę nie wiem, co jeszcze musiałoby się stać, żeby towarzystwo sie ruszyło.
Dziwi mnie to bardzo. Jak to jest z tymi dużymi sądami? Takie obciążone, zawalone, tyle dyżurów, pracy, takie ceny, a takie małe wynagrodzenia i nic? Dopiero, gdyby przestali grzać ? MAE, na to się chyba nie zanosi...
P.S. A klimatyzację macie?
"ludzka" napisał:
Dziwi mnie to bardzo. Jak to jest z tymi dużymi sądami? Takie obciążone, zawalone, tyle dyżurów, pracy, takie ceny, a takie małe wynagrodzenia i nic? Dopiero, gdyby przestali grzać ? MAE, na to się chyba nie zanosi...
P.S. A klimatyzację macie?
pytasz o Wrocław - oczywiście, że klimatyzację mamy
na pytanie dlaczego sądy takie obciążone, wynagrodzenia takie małe i nic - odpowiedzieli koledzy z naszego sądu swego czasu M.A.E. gdy nie chcieli przyłączyć się do którejś akcji protestacyjnej - że pielęgniarki i nauczyciele mają gorzej i to nie etosowe
co jeszcze musieliby zabrać - nie wiem, bo pamiętam w tym sądzie czasy gdy nie było komputera, papieru do drukarki, kodeksu - przynosiliśmy swoje prywatne i już
"ludzka" napisał:
Dziwi mnie to bardzo. Jak to jest z tymi dużymi sądami? Takie obciążone, zawalone, tyle dyżurów, pracy, takie ceny, a takie małe wynagrodzenia i nic? Dopiero, gdyby przestali grzać ? MAE, na to się chyba nie zanosi...
P.S. A klimatyzację macie?
Właśnie, może wystarczy brak klimatyzacji!
a więc reasumujac -lepiej niech nie zabieraja nam trzynastek!!
"ludzka" napisał:
Dziwi mnie to bardzo. Jak to jest z tymi dużymi sądami?
mnie też dziwi!
"ludzka" napisał:
P.S. A klimatyzację macie?
mamy! takie duże przenośne, działa z rurą wystawioną przez otwarte okno ( temperatura się wyrównuje ) mówimy na to słoń ( Falk przepraszam)
"M.A.E." napisał:
mamy! takie duże przenośne, działa z rurą wystawioną przez otwarte okno ( temperatura się wyrównuje ) mówimy na to słoń ( Falk przepraszam)
Znaczy protestów nie będzie.
"amelius" napisał:
mamy! takie duże przenośne, działa z rurą wystawioną przez otwarte okno ( temperatura się wyrównuje ) mówimy na to słoń ( Falk przepraszam)
Znaczy protestów nie będzie.
no jak - były - uchwały ZO o niezadowleniu i sprzeciwie -teraz czas ozcekiwań na ich skutek!
"bruno" napisał:
mamy! takie duże przenośne, działa z rurą wystawioną przez otwarte okno ( temperatura się wyrównuje ) mówimy na to słoń ( Falk przepraszam)
Znaczy protestów nie będzie.
no jak - były - uchwały ZO o niezadowleniu i sprzeciwie -teraz czas ozcekiwań na ich skutek! o tak uchwały mają ogromną moc sprawczą
P.S. A klimatyzację macie?
Nieeeeeeeeee, ale mam mocne postanowienie, że jak znowu temperatura przekroczy 30 stopni C na sali rozpraw przerywam rozprawę ( już tak zrobiłam) , a następnie zrywam ze ściany nieprzydatną kompletnie wokandę elektroniczną i zaczynam się nią wachlować....... aż osiągnę stan nirwany.... następnie do domu, renta na głowę i święty spokój do końca życia......
Dlatego z radosną ciekawością oczekuję instalacji sprzętu do nagrywania przebiegu rozpraw i jak to wszystko się zewrze i zapłonie ucieknę do domu chwytając tylko torebkę
"ludzka" napisał:
P.S. A klimatyzację macie?
mamy! takie duże przenośne, działa z rurą wystawioną przez otwarte okno ( temperatura się wyrównuje ) mówimy na to słoń ( Falk przepraszam)
Dam ci typ : weź diament wyrżnij dziurę w szybie ( najlepiej okrągłą , wystaw rurę za okno i zamknij okno a klimatyzor jak najbliżej okna. Działa ! A na zime tylko zatkać kratkę szmatką lub zakleić aktami . Mamy sprawdzone
weź diament.....
ale skąd ten diament , to mój największy problem..... jedyny mikroskopijny z pierścionka od poślubionego wypadł po uderzeniu ręką w stół na sali rozpraw i się nie odnalazł....
Ludowcy sprzeciwiają się pomysłowi Jarosława Gowina przekształcenia 79 placówek w oddziały zamiejscowe większych sądów. Szef resortu sprawiedliwości zapowiada, że zdania nie zmieni. Sugeruje również, że ludowcom chodzi wyłącznie o stołki prezesów sądów i limuzyny, którymi się wożą.
http://www.rmf24.pl/news-w-rzadzie-trzeszczy-czyli-spiecie-gowina-z-pawlakiem,nId,614041
"lejdi" napisał:
ludowcom chodzi wyłącznie o stołki prezesów sądów i limuzyny, którymi się wożą.
Znowu te limuzyny. Dlaczego mu ktoś nie wytłumaczy, że w małych rejonach w ogóle nie ma samochodów.
Dzięki rosnącej na całym świecie sprzedaży samochodów marka BMW wyprzedziła Toyotę i zajęła pozycję lidera w kategorii motoryzacyjnej w siódmej dorocznej edycji rankingu najcenniejszych marek BrandZ Top 100
Jakby ktoś nie wiedział co wybrać :
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/bmw-najcenniejsza-marka-samochodowa-na-swiecie-wideo#
"Geralt" napisał:
ludowcom chodzi wyłącznie o stołki prezesów sądów i limuzyny, którymi się wożą.
Znowu te limuzyny. Dlaczego mu ktoś nie wytłumaczy, że w małych rejonach w ogóle nie ma samochodów.
Proponuje się zwrócić do MS w trybie informacji publicznej ile limuzyn jest w likwidowanych sądach
No co TY : odbiją piłeczkę i wyślą zapytanie do rejonów i znów będziemy mieli robotę statystyczną bo będzie trzeba dokładnie policzyć
[ Dodano: Czw Cze 21, 2012 10:53 pm ]
a tak z innej beczki :
Agenci CBA zabezpieczyli dokumentację i komputery w siedmiu sądach rejonowych na terenie województwa lubuskiego. Przeszukania objęły też dwie firmy komputerowe w woj. śląskim. Jak dowiedzieli się nieoficjalnie reporterzy RMF FM, chodzi o śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy zakupie systemów informatycznych.
http://www.rmf24.pl/fakty/news-oprogramowanie-dla-sadow-pod-lupa-cba,nId,598748
"Rafał R" napisał:
Sędziowie mają szansę pozbyć się pracy po godzinach, to jest pisania uzasadnień. Będą musieli się jednak nauczyć zwięzłego ich prezentowania
http://www.rp.pl/artykul/757814,894682-Sedziom-ubedzie-pisania-uzasadnien.html
ale jak to się do dzisiejszego artykułu z RP, że MS zapowiedział tworzenie baz z orzeczeniami ...
znaczy się, będzie w filmikach ...
no i jednak wtedy trzeba się przygtować do każdego uzasadnienia, tak dopracować w szczegółach musze tylko niektóre (a przecież przy obecnej tendencji nie są w modzie uzasadnienia w dawnym stylu - czyli bardzo krótkim)
oczywiście zawsze można się czepiać ... ale jednak spójności to ja tu jakoś nie widzę, tylko rzuty, projekcie pomysłów bez przemyślenia, bez wyważenia etc.
I ty możesz zostać Anną Marią Wesołowską....
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5984&idf=167798
nie piszą a mówią... wywiad z golfinem
"need" napisał:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5984&idf=1798
nie piszą a mówią... wywiad z golfinem
Gowin: konsultowałem projekt likwidacji sądów z sędziami TK
"jarocin" napisał:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5984&idf=1798
nie piszą a mówią... wywiad z golfinem
Gowin: konsultowałem projekt likwidacji sądów z sędziami TK
którymi i czy to nie będzie podstawa do ich wyłączenia od rozpoznania skargi konstytucyjnej ? nie no to się w pale już nie mieści, to że konsultował ... co za sędzia z nim rozmawiał, wiedząc że będzie za jakiś czas może tę sprawę rozpoznawał, ale że do tego o tym mówi
Bo to sędzia tylko z nazwy, a taka naprawdę to polityk. Pogadali sobie jak polityk z politykiem co jeden zrobi drugiemu jak będzie sprawa dotycząca tego drugiego....
a to ponoć nam brakuje kręgosłupów, totalna żenada
"Darkside" napisał:
którymi ?
no chyba warto o to zapytać w trybie dostępu do inf. publ. z iloma sędziami, kto to konkretnie był, jaka była forma tych konsultacji i tryb + prośba o sporządzoną w związku tym dokumentację
"lejdi" napisał:
[ Dodano: Czw Cze 21, 2012 10:53 pm ]
a tak z innej beczki :
Agenci CBA zabezpieczyli dokumentację i komputery w siedmiu sądach rejonowych na terenie województwa lubuskiego. Przeszukania objęły też dwie firmy komputerowe w woj. śląskim. Jak dowiedzieli się nieoficjalnie reporterzy RMF FM, chodzi o śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy zakupie systemów informatycznych.
Było ... i to dawno...
"Darkside" napisał:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5984&idf=1798
nie piszą a mówią... wywiad z golfinem
Gowin: konsultowałem projekt likwidacji sądów z sędziami TK
którymi i czy to nie będzie podstawa do ich wyłączenia od rozpoznania skargi konstytucyjnej ? nie no to się w pale już nie mieści, to że konsultował ... co za sędzia z nim rozmawiał, wiedząc że będzie za jakiś czas może tę sprawę rozpoznawał, ale że do tego o tym mówi
nie konsultował - ma opinie sporządzoną na ten temat ale co za róznica dla filozofa...
"need" napisał:
nie konsultował - ma opinie sporządzoną na ten temat ale co za róznica dla filozofa...
masz może dostęp do tej opinii, warto byłoby się z nią zapoznać
na pismie?podpisaną przez sedziego TK?
[ Dodano: Pią Cze 22, 2012 10:15 am ]
w sumie ...chyba sie bym nie zdziwił
"jarocin" napisał:
Gowin: konsultowałem projekt likwidacji sądów z sędziami TK
Tak to jest najlepsze. To samo mówił na spotkaniu w SO Płock.
"rosan" napisał:
na pismie?podpisaną przez sedziego TK?
ma opinie nie z TK, do TK nic nie poszło
Ludowcy sprzeciwiają się pomysłowi Jarosława Gowina przekształcenia 79 placówek w oddziały zamiejscowe większych sądów. Szef resortu sprawiedliwości zapowiada, że zdania nie zmieni. Sugeruje również, że ludowcom chodzi wyłącznie o stołki prezesów sądów i limuzyny, którymi się wożą.
A po cóż tłumaczyć tak jest właśnie lepiej niech lud to kupi, leniwi sędziowie wożą się limuzynami. Szkoda, że nikt nie mówi o tych realnych limuzynach które rząd chce kupić bo stare się zużyły.Wyposażone w bajery np tempomat. Bezczelność rządzących jest prostym skutkiem tego że pełni etosu nadal pracujemy i znosimy upokorzenia. Tak, tak, wiem, że to na odrębną dyskusje, ale może nadejdzie ten moment krytyczny w którym koleżeństwo przejrzy na oczy. Z mojego sądu wyszły dwie czerwone kartki dla Premiera. Tyle.
"need" napisał:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5984&idf=167798
nie piszą a mówią... wywiad z golfinem
Nieodmiennie żałuję, że dziennikarze w wywiadach z Gowinem nigdy nie zapytają go to, na jakiej zasadzie sędzia z sądu zlikwidowanego i będący po likwidacji sędzią innego małego sądu ma orzekać w sądzie wielkomiejskim. Jeśli miałoby być tak, że sędziowie z sądów likwidowanych mieliby dostawać miejsce służbowe w sądzie wielkomiejskim, to w takim wypadku powinno się Gowina zapytać, dlaczego twierdzi, że nic się w obsadzie sądów połączonych nie zmieni. Trzeba by dziennikarzom jakoś uświadomić, że sędzia nie może dwóch jednocześnie miejsc służbowych.
"amelius" napisał:
Trzeba by dziennikarzom jakoś uświadomić, że sędzia nie może dwóch jednocześnie miejsc służbowych.
Jak to nie może, sędzia wszystko może... Niech nam synergia z oczy nie znika ....
"krysia59" napisał:
Ludowcy sprzeciwiają się pomysłowi Jarosława Gowina przekształcenia 79 placówek w oddziały zamiejscowe większych sądów. Szef resortu sprawiedliwości zapowiada, że zdania nie zmieni. Sugeruje również, że ludowcom chodzi wyłącznie o stołki prezesów sądów i limuzyny, którymi się wożą.
A po cóż tłumaczyć tak jest właśnie lepiej niech lud to kupi, leniwi sędziowie wożą się limuzynami. Szkoda, że nikt nie mówi o tych realnych limuzynach które rząd chce kupić bo stare się zużyły.Wyposażone w bajery np tempomat. Bezczelność rządzących jest prostym skutkiem tego że pełni etosu nadal pracujemy i znosimy upokorzenia. Tak, tak, wiem, że to na odrębną dyskusje, ale może nadejdzie ten moment krytyczny w którym koleżeństwo przejrzy na oczy. Z mojego sądu wyszły dwie czerwone kartki dla Premiera. Tyle.
Pam minister na skutek synergii pomylił sędziów z UK, tórych do pracy wozi limuzyna z kierowcą czy w Kanadzie, którzy do pracy latają nawet helikopterami
"need" napisał:
na pismie?podpisaną przez sedziego TK?
ma opinie nie z TK, do TK nic nie poszło
Myślę, że do Teka musiało iść w trybie konsultacji, tak jak do Esenu i Kaeresu (chociaż w tym ostatnim przypadku - to z ustawy). Rozporządzenie to też akt normatywny i podlega konsultacjom społecznym.
Czy ma ktoś informację w sprawie zamrożenia wynagrodzeń na rok 2013? Czytając gazety wygląd to na sprawę przesądzoną.
"zgredek" napisał:
Czy ma ktoś informację w sprawie zamrożenia wynagrodzeń na rok 2013? Czytając gazety wygląd to na sprawę przesądzoną.
A co piszą w gazetach?
http://www.rp.pl/artykul/792777,896531-Reforma-sadownictwa-wymaga-zaangazowania---apeluje-Fundacja-Helsinska.html
Reforma sądownictwa wymaga zaangażowania
"karuzelka" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/792777,896531-Reforma-sadownictwa-wymaga-zaangazowania---apeluje-Fundacja-Helsinska.htmlCytat:
Reforma sądownictwa wymaga zaangażowania
Według rekomendacji Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka potrzebne jest przygotowanie rozbudowanego i kompleksowego programu szkoleń dla dyrektorów i wprowadzenie monitoringu wdrażania reformy prowadzonego przez ekspertów z resortu sprawiedliwości i Krajowej Rady Sądownictwa. "Podsuwamy też propozycję, aby w każdym sądzie apelacyjnym, okręgowym i większych sądach rejonowych dyrektor sądu miał swojego zastępcę do spraw kadrowych" - zaznaczył Sześciło.
Kto mi wytłumaczy skąd się to bierze że ta fundacja popiera każdy bezsens i kreuje się na nieomylną i wszechwiedzącą?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627271,puchalski_wyzsze_kary_dla_chuliganow_czyli_populizm_za_ktory_zaplaca_wszyscy.html
Puchalski: Wyższe kary dla chuliganów, czyli populizm, za który zapłacą wszyscy
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627271,puchalski_wyzsze_kary_dla_chuliganow_czyli_populizm_za_ktory_zaplaca_wszyscy.html
Puchalski: Wyższe kary dla chuliganów, czyli populizm, za który zapłacą wszyscy
Komentarz pod artykułem:
A na marginesie, co to za sędzia? On chyba tylko się bawi w sąd, bo tak przyłożyć rządowi, to trzeba mieć niesamowite jaja lub być kamikadze[/i
"kropek" napisał:
na pismie?podpisaną przez sedziego TK?
ma opinie nie z TK, do TK nic nie poszło
Myślę, że do Teka musiało iść w trybie konsultacji, tak jak do Esenu i Kaeresu (chociaż w tym ostatnim przypadku - to z ustawy). Rozporządzenie to też akt normatywny i podlega konsultacjom społecznym.
Nie musiało ani do TK ani do SN i nie poszło. A konsultacje robią takie jakie chcą.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627398,gowin_podal_termin_podpisania_rozporzadzenia_ws_reorganizacji_sadow.html
Gowin podał termin podpisania rozporządzenia ws. reorganizacji sądów
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627398,gowin_podal_termin_podpisania_rozporzadzenia_ws_reorganizacji_sadow.html
Gowin podał termin podpisania rozporządzenia ws. reorganizacji sądów
A tu cytat z artykułu:
"Loose wyjaśniła, że rozbieżności dotyczą podstawy prawnej rozporządzenia i tego, czy jest ono zgodne z konstytucją. "Resort sprawiedliwości wspierany przez RCL uważa, że rozporządzenie będzie podjęte zgodnie z prawem, gdyż przepisy, na mocy których ma być wydane funkcjonują w obrocie prawnym i istnieje domniemanie ich konstytucyjności" - zaznaczyła."
I oto MS ujawnił całą moc swojej argumentacji za stanowiskiem o zgodności z konstytucją przepisów, które tworzenie i znoszenie sądów pozostawiają w gestii ministra. Śmiać się, czy płakać?
Czyli Gowin uznał, że RCL mu robi za TK. Rzeczywiście, filozoficzny majstersztyk.
"Żagiel" napisał:
A tu cytat z artykułu:
"Loose wyjaśniła, że rozbieżności dotyczą podstawy prawnej rozporządzenia i tego, czy jest ono zgodne z konstytucją. "Resort sprawiedliwości wspierany przez RCL uważa, że rozporządzenie będzie podjęte zgodnie z prawem, gdyż przepisy, na mocy których ma być wydane funkcjonują w obrocie prawnym i istnieje domniemanie ich konstytucyjności" - zaznaczyła."
znaczy się już wiedzą że nowelizacja usp jest do bani...
"cezary" napisał:
A co do konsultowania z sędziami TK to jest mnóstwo uroczystosci w MS, w których uczestniczą sędziowie TK, pewnie więc padło to w luźnej rozmowie, ciekawe tylko z którym z sedziów z TK, aż się prosi wniosek o udzielenie informacji publicznej.
skoro padło takie stwierdzenie w luźnej rozmowie Gowin nie powinien mówić o tym publicznie powołując się na autorytet sędziego TK,
jeśli ktoś pokusi się o udzielenie informacji publicznej On wycofa się z tego rakiem...
warto naprawdę postawić Go w takiej sytuacji.....czy filozof by się z nią zmierzył?
od paru dni odnoszę wrażenie, że MS się pogubił, przy tym to moje zdaniem, nie jest przejawem sarkazmu, ale wrażenia po zasłyszanych wypowiedziach
ten wymiar sprawiedliwości to jednak znaczna materia, wiadomo, że jako minister musi obkuć się w pewnych hasłach i jakoś sobie radzić w odpowiedziach, ale wychodzi na to, że zadawane pytanie podbiły piłeczkę, wymagają większej wiedzy, by mieć więcej wyczucia, jak w tym lawirować, a jednak MS dopiero się uczy swego resorti i braki zaczynają wychodzić, może to też jakaś obniżka formy i przemęczenie, bo rozmawia, rozmawia, konsultuje, słyszy te róźne głosy
chyba musi sobie zrobić jakiś reset, bo ciągłość wątku się rwie, a machina MS rozkręcina
Rafał bardzo mi się podoba Twój artykuł, to jest to czego trzeba - napisany do ludzi, z przekazaniem prawnej wiedzy, jednym słowem także edukujący ...
no a ten zacytowany wpis zastanawiający ...w kontekście dzisiaj zasłyszanej relacji o reakcji jednego sędziego na wypowiedź innego sędziego, który w trakcie spotkania z MS zwrócił uwagę MS o niestosowności wypowiedzi o wyrokach z Euro ...
dodam, że sędzia nie poparł tu sędziego
"ossa" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627271,puchalski_wyzsze_kary_dla_chuliganow_czyli_populizm_za_ktory_zaplaca_wszyscy.html
Puchalski: Wyższe kary dla chuliganów, czyli populizm, za który zapłacą wszyscy
Komentarz pod artykułem:
A na marginesie, co to za sędzia? On chyba tylko się bawi w sąd, bo tak przyłożyć rządowi, to trzeba mieć niesamowite jaja lub być kamikadze[/i
A ten komentarz jeszcze lepszy:
"Spośród tych dwu możliwości, które wymieniłeś, aktualna jest ta pierwsza: to facet z jajami."
<ok> <ok>
"ossa" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/627271,puchalski_wyzsze_kary_dla_chuliganow_czyli_populizm_za_ktory_zaplaca_wszyscy.html
Puchalski: Wyższe kary dla chuliganów, czyli populizm, za który zapłacą wszyscy
Komentarz pod artykułem:
A na marginesie, co to za sędzia? On chyba tylko się bawi w sąd, bo tak przyłożyć rządowi, to trzeba mieć niesamowite jaja lub być kamikadze[/i
życzę wszystkim sędziom takich jaaaaj!oj - byłoby inaczej...
http://krs.pl/admin/files/201259.pdf
http://www.rp.pl/artykul/757643,897585-Czy-wyrokow-sadu-sie-nie-komentuje.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
http://praca.wp.pl/title,Alez-mecz-prosze-panstwa-alez-mecz-Kim-sa-z-zawodu-znani-sprawozdawcy,wid,14671871,wiadomosc.html?ticaid=1eb13&_ticrsn=3
Ciekawe wykształcenie ma Pan Redaktor Tomasz Zimoch - to nasz Kolega
"bruno" napisał:
życzę wszystkim sędziom takich jaaaaj!oj - byłoby inaczej...
Sorry, nie mogłem sie powstrzymać - tyle tylko, że jak ktoś kopnie to strasznie boli.. i może dlatego jest tak jak jest....
"Jarosiński" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
pytanie za 100 punktów - co Minister Gowin trzyma w ręku na zdjęciu w tym artykule:
A/modlitewnik
B/Kodeks
C/wytyczne Donalda ?
http://wyborcza.pl/1,75515,11991466,Senator_stronniczy__choc_niezalezny.html
"bruno" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
pytanie za 100 punktów - co Minister Gowin trzyma w ręku na zdjęciu w tym artykule:
A/modlitewnik
B/Kodeks
C/wytyczne Donalda ?
D/ Dziennik norymberski G.M. Gilberta, amerykańskiego psychologa więziennego, który zajmował się niemieckimi więźniami (w tym takimi zbrodniarzami jak Hermann Göring, czy Rudolf Heß) podczas procesów norymberskich. Widać po okładce.
ciekawe w jaki sposób taka lektura będzie mu pomocną w sprawowaniu funkcji MS
załatwi nas psychologicznie...
No i proszę kto do nas napisał
http://januszpalikot.natemat.pl/20427,list-otwarty-do-sedziow-rzeczypospolitej-polskiej
"Gotka" napisał:
ciekawe w jaki sposób taka lektura będzie mu pomocną w sprawowaniu funkcji MS...
A może ... <mysli2>
Otóż wzmiankowane powyżej dzieło to zbiór zwierzeń czołowych postaci III Rzeszy sądzonych w Norymberdze. Mówiąc w telegraficznym skrócie, a jednak po ludzku, prócz spojrzenia ich oczami na ówczesną rzeczywistość zawiera też, a może przede wszystkim (w zależności od czytelnika), swojego rodzaju kompendium wiedzy w zakresie zwalania własnych win na innych...
To tylko taka przelotna myśl i wcale, ale to wcale, nie musi odpowiadać rzeczywistości...
Pozdrawiam.
"ropuch" napisał:
No i proszę kto do nas napisałoto jeden z komentarzy, moim zdaniem godzien zacytowania:
http://januszpalikot.natemat.pl/20427,list-otwarty-do-sedziow-rzeczypospolitej-polskiej
Przemek Ef
Odnoszę wrażenie, że Pan Palikot niestety nie rozumie funkcji sądu w rozstrzygnięciu tej sprawy. Wbrew temu co można odczytać między wersami w tym liście, odpowiedzialnym za wprowadzenie do kodeksu karnego przepisu penalizującego przestępstwo "znieważenia religii", nie jest sąd, lecz ustawodawca, a ściślej rzecz ujmując, parlament, który uchwalił to prawo, zatem odpowiedzialność w tym zakresie spoczywa na posłach i senatorach. Pytanie, co zrobił Pan Palikot jako poseł, aby wyeliminować ten przepis z systemu prawnego? odpowiedź jest krótka NIC, co wynika z wyżej przytoczonego listu. Odpowiedzialność za swoją bierność stara się przerzucić na inną instytucję Państwa. Problem tkwi w tym, że sąd podlega konstytucji i ustawowom. Skoro ustawodawca uchwalił taki przepis, to sąd go stosuje. Jeżeli ustawodawca nie chce, aby sądy stosowały ów przepis powinien go uchylić. Na nic zdadzą się wpisy, że jest Konstytucja i gwarantuje wolność wypowiedzi. Oczywiście, że gwarantuje wolność wypowiedzi, ale ta ostatnia ma swoje granice określone w ustawie, a przepis w oparciu, o który została rozstrzygnięta sprawa Pani Doroty Robaczewskiej takie granice ustanawia. Nie ma równiez mowy w tym przypadku o "gloryfikowaniu" religii chrześcijańskiej i dyskryminacji innych religii, gdyż przepis dotyczy penalizacji wszystkich przypadków znieważenia "religii", niezależnie od światopoglądu. Zatem Panie Palikot, zachęcam do pracy, a nie pisania "bełkotu" i usprawiedliwiania nic-nierobienia.
"Morg" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
pytanie za 100 punktów - co Minister Gowin trzyma w ręku na zdjęciu w tym artykule:
D/ Dziennik norymberski G.M. Gilberta, amerykańskiego psychologa więziennego, który zajmował się niemieckimi więźniami (w tym takimi zbrodniarzami jak Hermann Göring, czy Rudolf Heß) podczas procesów norymberskich. Widać po okładce.
A moim zdaniem trzyma życiorys Melissy Gilbert i też widać po okładce
"Johnson" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
pytanie za 100 punktów - co Minister Gowin trzyma w ręku na zdjęciu w tym artykule:
D/ Dziennik norymberski G.M. Gilberta, amerykańskiego psychologa więziennego, który zajmował się niemieckimi więźniami (w tym takimi zbrodniarzami jak Hermann Göring, czy Rudolf Heß) podczas procesów norymberskich. Widać po okładce.
A moim zdaniem trzyma życiorys Melissy Gilbert i też widać po okładce Według mnie to przewodnik po MMA a na okładce jest Gilbert Melendez
"Johnson" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-nowelizacja-ustawy-o-prokuraturze-gowin-pla,1,5170214,wiadomosc.html
Wprawdzie dotyczy prokuratorów ale.....
pytanie za 100 punktów - co Minister Gowin trzyma w ręku na zdjęciu w tym artykule:
D/ Dziennik norymberski G.M. Gilberta, amerykańskiego psychologa więziennego, który zajmował się niemieckimi więźniami (w tym takimi zbrodniarzami jak Hermann Göring, czy Rudolf Heß) podczas procesów norymberskich. Widać po okładce.
A moim zdaniem trzyma życiorys Melissy Gilbert i też widać po okładce
Pudło.
"romanoza" napisał:
Według mnie to przewodnik po MMA a na okładce jest Gilbert Melendez
Trenuje, znaczy ... ciekawe kogo będzie bił ??
http://wiadomosci.onet.pl/tajemnicza-smierc-chlopca-z-cieszyna,5170520,temat.html
bomba w sądzie
Ajć, zły sznurek. Miał być ten.
"Młody" napisał:
http://praca.wp.pl/title,Alez-mecz-prosze-panstwa-alez-mecz-Kim-sa-z-zawodu-znani-sprawozdawcy,wid,14671871,wiadomosc.html?ticaid=1eb13&_ticrsn=3
Ciekawe wykształcenie ma Pan Redaktor Tomasz Zimoch - to nasz Kolega
no to mogę dodać po wysluchaniu jego wypowiedzi publicznej, że zdał egzamin sędziowski, ale wybrał inny zawód jako swe powołanie, a pomysł z wykształceniem był stąd, że jego tato był sędzią i widział w synu kontynuatora zawodu (w domyśle chyba było pięknego, szlachetnego, no tak jakoś mi to pobrzmiewało w tej wypowiedzi)
[ Dodano: Pon Cze 25, 2012 7:12 pm ]
"ropuch" napisał:
No i proszę kto do nas napisał
http://januszpalikot.natemat.pl/20427,list-otwarty-do-sedziow-rzeczypospolitej-polskiej
zdałoby się jakoś odpowiedzieć, a ponieważ mnie jest jednak jako obywatelowi bliska ocena tego wyroku jak u w/w czy W.Cimoszewicza (a jako prawnik - zaryzykowałbym jednak napisanie uzasadnienia na obecnym stanie prawnym- uważam m.in. iż do zważenia jest kwestia kontekstu, czyli stanu faktycznego wypowiedzi, a nie tylko sama wypowiedź), to znając opinię karnistów, którzy wydają mi się rozsądni, poprzestałabym na opcji wskazania, że drogą powinna być dyskusja nad utrzmywaniem tego przepisu, a nie przerzucanie zagdanienia tylko na sąd stojący w obliczu, że jest przepis
mamy co prawda odrebny wątek do komnetowania tego kazusu (bo nie orzeczenia ...), ale list i akcja czynią zagdanienie bardziej powszechnym
To chyba najsłynniejszy komentarz Tomasza Zimocha
http://www.youtube.com/watch?v=dGW709kZpbk
[ Dodano: Pon Cze 25, 2012 10:43 pm ]
chyba dobrze, że nie został Sędzią; Tyle byśmy stracili:
http://www.youtube.com/watch?v=luT9orjPX30&feature=related
Uwielbiam Pana Zimocha
"ropuch" napisał:
No i proszę kto do nas napisał
Mają wręczać listy sędziom osobiście. Ktoś już dostał?
Warto byłoby może wysłać odpowiedź na list Pana Palikota, taki kontra list otwarty i uzmysłowić mu, ze to on jako przedstawiciel władzy ustawodawczej odpowiada za kształt przepisów, które sądy zobowiązane są stosować - czy im się to podoba czy nie! I zaapelować o uchwalenie nowoczesnego prawa na miarę demokratycznego państwa XXI wieku.
"ossa" napisał:
I zaapelować o uchwalenie nowoczesnego prawa na miarę demokratycznego państwa XXI wieku.
odpisza , że takie prawo uchwalili - no i w konstytucji napisali , że państwo prawa - więc wszystko jest ok
"Dura lex sed lex", czyli skopanie leżącego
http://interia360.pl/artykul/dura-lex-sed-lex-czyli-skopanie-lezacego,54929
Co ciekawsze cytaty z artykułu TGC:
Niestety, prawnicy często słyną z tego, iż po skończeniu studiów i rozpoczęciu praktyki zawodowej szare komórki zamieniają im się w paragrafy i paragrafiki. Konsekwencje tego często bywają tragiczne - wystarczy spojrzeć, ile osób ginie, bo sądy, zamiast odizolować morderców od społeczeństwa na stałe, wypuszczają ich na wolność. Tu mamy paradoksalnie z sytuacją odwrotną - przestępca chce odbyć karę i powrócić do społeczeństwa, rozpoczynając normalne życie, a sąd mu to uniemożliwia.
Niestety, okazało się, że sędziowie nie potrafią korzystać z internetu, co jest dość kuriozalne. Choć - przypominając sobie kulisy aresztowania Artura Szpilki - nie wygląda to na kuriozum, ale raczej zaplanowane działanie. Zwłaszcza, że Szpilka i Kostecki mają tego samego promotora.
w końcu na stanowisko sędziego czy prokuratora nie jest obligatoryjnie wymagany określony poziom IQ (niestety). Ale znając życie, w sprawie znajduje się tzw. drugie dno i tak naprawdę to nie zadziałała zasada „dura lex sed lex”, ale nasze pospolite, jakże polskie „ecunia non olet”.
No ja nie wiem, ale to się nadaje do prokuratora!!!!!!!
http://www.rp.pl/artykul/524935,900221.html
Ja tam tego rysunku nie rozumiem
myślę, że w walizce jest kasa...
a kluczyk w plecach .... bo ja wiem...
szkoda, że nie wystaje mu z czegoś manomentr, bo przynajmniej wiedzielibyśmy który to i możnaby go zapytać
jak komuś ma wystawać manometr jak mano jest u Ciebie !
ej, czy Ty przehandlowałeś manometr?......
no jakoś słabo mi idzie interpetacja
taki kluczyk jak w pozytywce,jak nie nakręcisz nie gra
ale kto za nim, kto przed dnim i ta walizka (z torbami chłopak puścili...?)
no to mam:
jednak satyra na nas, gdy tłumaczymy, że mamy przepisy i one nas zobowiązują, to to potraktowano jako ten kluczyk, że nie ma w nas - tu górnolotnie - człowieczeństwa
(czyli do wytłumaczenia autorowi granica między, tym że my te wyroki nie sami a w imieniu, czyli że wg prawa ustanowonego przez większość, że prawo dopuszcza filtrowanie przez doświadczenie życiowe, ale to nie ono jest podstawą rozstrzygnicia, a przepis, oczywiście nie zwalnai to naszej głowki z logicznego myślenia etc.)
rysunkiem odpowiedzieć nie umiem...
Nie kumam tego rysunku. Widać tępy jestem.
poczytałam komentarze ... chyba nikt nie rozumie tego rysunku ... ciekawe czy autor wie co chciał powiedzieć
Wg mnie rysunek pokazuje, że politycy chcieliby nami sterować np. mówić nam jakie kary mamy orzekać.
"jarocin" napisał:
Wg mnie rysunek pokazuje, że politycy chcieliby nami sterować np. mówić nam jakie kary mamy orzekać....i dlatego płacą nam tyle kasy, że ledwo mieści się w teczkach
"jarocin" napisał:
Wg mnie rysunek pokazuje, że politycy chcieliby nami sterować np. mówić nam jakie kary mamy orzekać.
a może chodzi o to, że pracujemy jak nakręceni .... jak zegarki ... całą dobę ... cały czas
upadek postępuje i w prymitywnej formie graffiti
http//www.rp.pl/artykul/10,901590-Czy-prokurator-odpowie-za-podjecie-zlej-decyzji-.html
czy ktoś wczoraj wieczorem oglądał na Superstacji wywiad PAradowskiej z Bodnarem
Ciekawie było o umorzeniu sprawy Kamińskiego oj ciekawie a i ogólnie o sędziach; ja tylko fragment załapałem
Ja ten rysunek rozumiem tak: to jest sędzia odmiejscowiony, w walizeczce ma przybory toaletowe, parę gaci i skarpety, koszulę, wytyczne MS, projekty orzeczeń celem ujednolicenia orzecznictwa. Kluczyk- służy do uruchomienia sędziego odmiejscowionego celem skieroania go na nowy fron pracy dla dobra jedynego sdłusznego czegośtam.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poznan/klopoty-syna-senatora-po-nie-zabrano-mu-auta,1,5172368,region-wiadomosc.html
Powalająca wiedza redaktora gazety o temacie, który porusza
"Jarosiński" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poznan/klopoty-syna-senatora-po-nie-zabrano-mu-auta,1,5172368,region-wiadomosc.html
Powalająca wiedza redaktora gazety o temacie, który porusza
A ja uwielbiam też takie "myślenie" dziennikarskie:
Jakub G. (...) , który na początku czerwca kierował samochodem pod wpływem alkoholu usłyszał zarzuty.(...)W sprawie na łamach gazety wypowiedział się ojciec oskarżonego senator Piotr Gruszczyński."
Też sobie przypominam takiego newsa: Do Sądu... w ... wpłynął akt oskrżenia przeciwko Andrzejowi J., synowi byłego premiera Piotra Jaroszewicza.
"Dziennik dziwi się, że śledczy zrezygnowali z odebrania mu samochodu, co jest powszechną praktyką w takich sytuacjach. "
To gdzieś jest taka powszechna prakytka
"Geralt" napisał:
"Dziennik dziwi się, że śledczy zrezygnowali z odebrania mu samochodu, co jest powszechną praktyką w takich sytuacjach. "Nigdzie, SN stwierdził że przepaść nie można a zabezpieczenia już od dawna na samochodzie się nie praktykuje...
To gdzieś jest taka powszechna prakytka
"romanoza" napisał:
Nigdzie
Miałem nadzieję na taką właśnie odpowiedź. Bo u nas takowej powszechnej praktyki nie zauważyłem (no może coś było w słynnej instrukcji Ziobry dla Proków, wiążącej nas pod rygorem apelacji )
http://wiadomosci.onet.pl/tajemnicza-smierc-chlopca-z-cieszyna,5172008,temat.html
No i znowu zaostrzanie przepisów pod konkretne zdarzenia. A słupki maja rosnąc........
"Jarosiński" napisał:
czy ktoś wczoraj wieczorem oglądał na Superstacji wywiad PAradowskiej z Bodnarem
Ciekawie było o umorzeniu sprawy Kamińskiego oj ciekawie a i ogólnie o sędziach; ja tylko fragment załapałem
I co mówili o sędziach? Chociaż, co może o sędziach powiedzieć red. Paradowska... niee
A propos jeszcze omawianej wyżej „owszechnej praktyki”. Kiedyś sądziłem sprawę o czyn z art.244 kk (chyba w zbiegu z art.178a §1 kk). O ile sobie dobrze przypominam, rozprawa była w trybie uproszczonym, bez udziału prokuratora. Orzekłem tak jak w tego typu sprawach, szczegółów nie pamiętam. W każdym razie prokuratura wywiodła apelację na niekorzyść oskarżonego, wnosząc o zmianę (zaostrzenie) wyroku poprzez orzeczenie przepadku - tytułem środka karnego - samochodu, jako przedmiotu służącego do popełnienia przestępstwa (art.44 §2 kk). Apelacja „chwyciła”, sąd odwoławczy zmienił wyrok i orzekł przepadek.
[ Dodano: Sro Cze 27, 2012 6:46 pm ]
"amelius" napisał:
czy ktoś wczoraj wieczorem oglądał na Superstacji wywiad PAradowskiej z BodnaremI co mówili o sędziach? Chociaż, co może o sędziach powiedzieć red. Paradowska... nieeA Bodnar tym bardziej. Dobrali się.
Ciekawie było o umorzeniu sprawy Kamińskiego oj ciekawie a i ogólnie o sędziach; ja tylko fragment załapałem
"andrzej74" napisał:
Ja ten rysunek rozumiem tak: to jest sędzia odmiejscowiony, w walizeczce ma przybory toaletowe, parę gaci i skarpety, koszulę, wytyczne MS, projekty orzeczeń celem ujednolicenia orzecznictwa. Kluczyk- służy do uruchomienia sędziego odmiejscowionego celem skieroania go na nowy fron pracy dla dobra jedynego sdłusznego czegośtam.
i to misie podoba i wobec tego uzgodniłabym użyczenie dla naszych potrzeb
ps. co do inicjałów, to misie podobało dopełnienie "syn polskiego kosmonauty"
a co do inicjatwy zaostrzenia - czy znajdzie się ktoś kto powie tej inicjatywie o tym, na jak niskich i nieetycznych instynkatch żeruje, że nawet w polityce bywają jakieś granice
było też Maciej J. mąż byłej posłanki Aleksandry Jakubowskiej
Nowe obowiązki odstraszą asystentów sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/628765,nowe_obowiazki_odstrasza_asystentow_sedziow.html
Ktoś coś o tym wie?
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/kto_pisze_wyroki_sedziom_prywatne_firmy_22158
[ Dodano: Czw Cze 28, 2012 4:43 pm ]
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/sawomir-jastrzebowski-polska-2012-umowy-o-dzieo-na-wyroki_265778.html
Podsądny nie wstanie, gdy przemówi sąd
http://www.rp.pl/artykul/792777,903682-Nowy-regulamin-sadow-ma-uwzglednic-w-ich-pracy-postep-techniczny.html
"amelius" napisał:
Nowe obowiązki odstraszą asystentów sędziów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/628765,nowe_obowiazki_odstrasza_asystentow_sedziow.html
u nas przy obecnych zasadach nie ma chętnych
"demokryt" napisał:
Ktoś coś o tym wie?
http//www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/kto_pisze_wyroki_sedziom_prywatne_firmy_22158
[ Dodano Czw Cze 28, 2012 443 pm ]
http//www.se.pl/wydarzenia/opinie/sawomir-jastrzebowski-polska-2012-umowy-o-dzieo-na-wyroki_265778.html
pewnie przykład obejścia przepisów dotyczących wyznaczania konkursu na stanowisko asystenta sędziego, a to ci wielka tajemnica
"demokryt" napisał:
Ktoś coś o tym wie?
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/kto_pisze_wyroki_sedziom_prywatne_firmy_22158
[ Dodano: Czw Cze 28, 2012 4:43 pm ]
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/sawomir-jastrzebowski-polska-2012-umowy-o-dzieo-na-wyroki_265778.html
jak ktos wiarygodniejszy napisze to się ustosunkuję; ale czyżby ten wzorcowy sąd gdzie wdraża się innowacyjne pomysły MS
no naprawdę nowina... to niech popatrzą co zrobiono w SO w Warszawie... to dopiero kreatywność wyjdzie
Szukam asystenta na umowę zlecenie do pisania moich uzasadnień
Odjazdowe pomysły ma prezes Kałużny.
Swoją drogą mamy wycenę rynkową naszej pracy. 21000 PLN / 693 orzeczeń i uzasadnień = około 30 zł za sztukę. Wychodzi więc na to że opłata sądowa za uzasadnienie w kwocie 100 zł to za dużo
No to prezes Kałużny ma naprawdę nowatorskie pomysły. Najpierw punktowy system oceny pracownika a teraz to....
"kowboj" napisał:
To jest tu:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/bialystok-skandal-w-sadzie-akta-i-dokumenty-nie-sa-bezpieczne_265775.html
nie wierzę. Przecież niedawno pisano:
Dobre praktyki
Dobry sąd
Białystok stawia na kadry
Nowoczesne metody zarządzania zasobami ludzkimi przynoszą pożytki nie tylko w biznesie. Przykład? Sąd Rejonowy w Białymstoku, który z dużymi sukcesami inwestuje w rozwój kadry orzeczniczej i administracyjnej.
Gdy w całej Polsce liczba wakatów na stanowisko asystenta sędziego sięga prawie pół tysiąca, w Białymstoku dla chętnych brakuje etatów.
źródło
http://www.nawokandzie.ms.gov.pl/dobre-praktyki-iv/news/136/bialystok-stawia-na-kadry
"Johnson" napisał:
Szukam asystenta na umowę zlecenie do pisania moich uzasadnień
Odjazdowe pomysły ma prezes Kałużny.
Swoją drogą mamy wycenę rynkową naszej pracy. 21000 PLN / 693 orzeczeń i uzasadnień = około 30 zł za sztukę. Wychodzi więc na to że opłata sądowa za uzasadnienie w kwocie 100 zł to za dużo
ja też chcę takiego asystenta na zlecone za 30 zł. od uzasa; z własnej kieszeni zapłacę <spox>
i jeszcze ciekawy cytat z w/w artykułu
" Jeżeli ktokolwiek przekaże mi informację, że akta sprawy zostały wyniesione, to zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne - zarzeka się w rozmowie z "SE""
może najpierw należałoby zacząc od siebie Panie Prezesie, a nie szukać kozłów ofiarnych, oj czuje, że komuś grunt pali sie grunt pod nogami...
"cezary" napisał:
i jeszcze ciekawy cytat z w/w artykułu
" Jeżeli ktokolwiek przekaże mi informację, że akta sprawy zostały wyniesione, to zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne - zarzeka się w rozmowie z "SE""
może najpierw należałoby zacząc od siebie Panie Prezesie, a nie szukać kozłów ofiarnych, oj czuje, że komuś grunt pali sie grunt pod nogami...
Przecież on mówi o sobie Sam sobie zrobi postępowanie dyscyplinarne.
I tak właśnie kończą się eksperymenty z kadrami: oskarżenia o mobbing w sądzie, protokołowanie przez praktykantów czy pisanie uzasadnień przez osoby nieupoważnione.
"kowboj" napisał:
To jest tu:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/bialystok-skandal-w-sadzie-akta-i-dokumenty-nie-sa-bezpieczne_265775.html
ale że we wzorcowym sądzie . .. SR Białystok, widać, że kontrolerzy nie rozumieją nowoczesnego zarządzania sądami
a na poważnie czekam na dalsze informacje, bo niestety firna od prawa, a stara prawda, że najciemniej pod latranią ...
tylko jakie wnioski z tego zostaną wyciągnięte ...
Ano takie, że trzeba złapać tego co doniósł do prasy.
Bo jeśli sądy traktuje się jak fabrykę śrubek, to przecież do produkcji wyroków można nająć podwykonawcę.
"amelius" napisał:
Podsądny nie wstanie, gdy przemówi sąd
http://www.rp.pl/artykul/792777,903682-Nowy-regulamin-sadow-ma-uwzglednic-w-ich-pracy-postep-techniczny.html
MS nakłada na prezesów sądów apelacyjnych obowiązek tworzenia oddziałów i sekcji informatycznych. Zwiększona zostanie też liczba zespołów do spraw analiz i organizacji pracy.
a poniżej zamieszczam autentyczną historię z dzisiaj:
"Dostałam wiadomość,że nie wykonaliśmy pracy w terminie. Mamy zaległości w odpisywaniu na korespondencję.
Od otrzymania wiadomości na odpowiedź mamy 3 dni.
Wczoraj o godzinie 18 został przesłany "stan" odpisywania na korespondencję, że mamy do zrobienia jeszcze 30 wiadomości, których dzień odpisania to 3.
Godzina 18 jest o tyle ważna bo klient pracuje do 18 i prosi o przesłanie "stanu korespondencji" o 18
Dodam, że po 18 wiadomości zostały zrobione.
Jednak dla mojego klienta to już zaległość.
Dziś pół dnia toczyła się dyskusja w tej kwestii.
Ubaw po pachy ale i ciśnienie o 9:03 podniesione."
w tym momencie komentowany tu niedawno rysunek satyryczny jawi się jako coraz bardziej trafny...
w sądach nie będzie się rozmawiać o sprawach i ich rozstrzyganiu, ale o tym, co zakreslono, co można zakreślić, a retsza to tak pod drodze będzie się dziać (retorycznie - ale jak się będzie dziać ...)
wczoraj OA w naszym sądzie ustalał, ponoć po telefonie z MS ile czasu zajmuje sekretariatom robienie sprawozdań kwartalnych, rocznych - moja pani kierownik sekretariatu wskazała, że półroczne zajmuje 55 godzin
mało! u nas jest zawsze pierwszy tydzień stycznia i na półrocze oraz co miesiąc z pół dnia...
mówię tylko o moim wydziale...
a wydziałów jest z XX ścia.
to są tysiące, tysiące roboczogodzin w skali ostatniej 5 latki
do tego asystentów 3 i 5 latki--zamiera, zamiera, ale to trwało od 2000 roku i początkowo robili to sędziowie...
i co z tego przyszło? co? niezły las wycięto i niezłą elektrownię energii puszczono w błoto...
Zdecydowanie za mało. Przygotujcie się na nowe formularze statystyczne.
jak mało? przecież ona to robi tak naprawdę w weekend, bo szkoda czasu w tygodniu
ale obawiam się, że to pytanie było pod asystentów - bo w tym nowym rozporządzeniu, gdzie są przydzieleni do wydziału a nie sędziów, są obowiązki przy sporządzaniu sprawozdań
bez komentarza...
a asystenci nie robili nigdy statytstyk, to była orka kierowników sekretariatów, u mnie to było średnio 3 dni na miesięczną, 4 dni z kwartalną i 6 dni na połroczną lub roczną...
ale jak wiemy zmienia się instrukacja i zmieniają sie dane statystyczne przekazywane przez sądy do emesu...
ciakawa jestem tylko kto zrobi statystykę jak ani jednego asa w sądzie, albo ten jedyny to ten który pisze dla prezesa...
[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 9:19 am ]
poza tym mam nadzieję, że NIK po uchwale IS skontroluje w tym roku sądownictwo powszechne i dowali za to co się dzieje ...
http//prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/629153,resort_skroci_procedure_powolywania_sedziow.html
czy ktoś zechciałby podać więcej szczegołów ze spotkania, a zwłaszcza w kontekscie następującego cytatu z w/w artykułu
"Co więcej, szef resortu potwierdził, że są plany zniesienia 13. pensji dla sędziów. Jednocześnie zadeklarował, że trzynastka zostanie rozłożona na pozostałe 12 pensji tak, żeby były one proporcjonalnie wyższe – wskazuje Maciej Strączyński. Jeżeli rzeczywiście współczynniki wynagrodzeń wzrosną nie mniej niż o 8,5 proc., bo tyle wynosi trzynastka, to stowarzyszenie zapewne nie będzie sprzeciwiać się takiej zmianie"
A potem ogłosi się, że były podwyżki wynagrodzeń. A tak naprawdę to bilans wychodzi na zero....
Po naszym trupie z tą "13"!
To jest stary numer! Niby wzrośnie wynagrodzenie w taki sposób, że się "trzynastka” rozłoży na pozostałe miesiące, a potem stopniowo będą zmniejszać wskaźniki lub zamrażać, tak żeby wyjść na swoje.. W przeciwnym wypadku ONI nie mieliby żadnego interesu w tym żeby tak kombinować, a skoro tak forsują, tom znaczy, że takie mają niecne plany.
Nie dajmy się na to nabrać i stanowcze NIE takim planom!
[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 10:16 am ]
"cezary" napisał:
szef resortu potwierdził, że są plany zniesienia 13. pensji dla sędziów. Jednocześnie zadeklarował, że trzynastka zostanie rozłożona na pozostałe 12 pensji tak, żeby były one proporcjonalnie wyższe – wskazuje Maciej Strączyński. Jeżeli rzeczywiście współczynniki wynagrodzeń wzrosną nie mniej niż o 8,5 proc., bo tyle wynosi trzynastka, to stowarzyszenie zapewne nie będzie sprzeciwiać się takiej zmianieCzyj to cytat? ministra czy szefa Iustitii? Bo jasno z tego nie wynika.
"censor" napisał:
Czyj to cytat? ministra czy szefa Iustitii? Bo jasno z tego nie wynika.
Po naszym trupie z tą "13"!
To jest stary numer! Niby wzrośnie wynagrodzenie w taki sposób, że się "trzynastka” rozłoży na pozostałe miesiące, a potem stopniowo będą zmniejszać wskaźniki lub zamrażać, tak żeby wyjść na swoje.. W przeciwnym wypadku ONI nie mieliby żadnego interesu w tym żeby tak kombinować, a skoro tak forsują, tom znaczy, że takie mają niecne plany.
Nie dajmy się na to nabrać i stanowcze NIE takim planom!
[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 10:16 am ]
szef resortu potwierdził, że są plany zniesienia 13. pensji dla sędziów. Jednocześnie zadeklarował, że trzynastka zostanie rozłożona na pozostałe 12 pensji tak, żeby były one proporcjonalnie wyższe – wskazuje Maciej Strączyński. Jeżeli rzeczywiście współczynniki wynagrodzeń wzrosną nie mniej niż o 8,5 proc., bo tyle wynosi trzynastka, to stowarzyszenie zapewne nie będzie sprzeciwiać się takiej zmianie
Jeżeli wzrosną mnożniki to nie byłoby źle, ale czy im o to chodzi? Chyba nie, i żebym się mylił
"cezary" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/629153,resort_skroci_procedure_powolywania_sedziow.html
czy ktoś zechciałby podać więcej szczegołów ze spotkania, a zwłaszcza w kontekscie następującego cytatu z w/w artykułu
"Co więcej, szef resortu potwierdził, że są plany zniesienia 13. pensji dla sędziów. Jednocześnie zadeklarował, że trzynastka zostanie rozłożona na pozostałe 12 pensji tak, żeby były one proporcjonalnie wyższe – wskazuje Maciej Strączyński. Jeżeli rzeczywiście współczynniki wynagrodzeń wzrosną nie mniej niż o 8,5 proc., bo tyle wynosi trzynastka, to stowarzyszenie zapewne nie będzie sprzeciwiać się takiej zmianie"
A ja mimo wszystko chciałbym nieco wcześniej wiedzieć czemu Stowarzyszenie się będzie sprzeciwiać, a czemu nie
nie lękajcie się....czekajcie na komunikat ISI
"ropuch" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/629153,resort_skroci_procedure_powolywania_sedziow.html
czy ktoś zechciałby podać więcej szczegołów ze spotkania, a zwłaszcza w kontekscie następującego cytatu z w/w artykułu
"Co więcej, szef resortu potwierdził, że są plany zniesienia 13. pensji dla sędziów. Jednocześnie zadeklarował, że trzynastka zostanie rozłożona na pozostałe 12 pensji tak, żeby były one proporcjonalnie wyższe – wskazuje Maciej Strączyński. Jeżeli rzeczywiście współczynniki wynagrodzeń wzrosną nie mniej niż o 8,5 proc., bo tyle wynosi trzynastka, to stowarzyszenie zapewne nie będzie sprzeciwiać się takiej zmianie"
A ja mimo wszystko chciałbym nieco wcześniej wiedzieć czemu Stowarzyszenie się będzie sprzeciwiać, a czemu nie
Być może kwestia 13-tek "wyskoczyła" niespodziewanie na tym spotkaniu.
Ja osobiście jestem przeciwna pomysłowi zniesienia 13-tych pensji w zamian za jakąś deklarację. Jak dotychczas deklaracje w różnych kwestiach były bowiem jedynie deklaracjami.
"Dred" napisał:
nie lękajcie się....czekajcie na komunikat ISI
i niech ZO podejmuja uchwały
na spotkaniu z MS było dużo tematów,z pewnością Kowboj wszystko opisze
choć niektórych i tak co byśmy nie zrobili/powiedzieli i tak nie zadowoli
"okapi" napisał:
na spotkaniu z MS było dużo tematów,z pewnością Kowboj wszystko opisze
choć niektórych i tak co byśmy nie zrobili/powiedzieli i tak nie zadowoli
Okapi ja Cię proszę
Chodzi raczej o to, żeby zarząd jednak poinformował członków stowarzyszenia o czymś zanim prezes ogłosi w prasie, że stowarzyszenie czemuś sie sprzeciwi lub nie sprzeciwi.
A tym czasem nie było nawet informacji o tym, że będzie jakiekolwiek spotkanie nie mówiąc o jego wynikach.
"ropuch" napisał:
na spotkaniu z MS było dużo tematów,z pewnością Kowboj wszystko opisze
choć niektórych i tak co byśmy nie zrobili/powiedzieli i tak nie zadowoli
Okapi ja Cię proszę
Chodzi raczej o to, żeby zarząd jednak poinformował członków stowarzyszenia o czymś zanim prezes ogłosi w prasie, że stowarzyszenie czemuś sie sprzeciwi lub nie sprzeciwi.
A tym czasem nie było nawet informacji o tym, że będzie jakiekolwiek spotkanie nie mówiąc o jego wynikach.
Miał iść wczoraj ISI - mamy problemy techniczne i nie poszedł.
Info o tym, że będzie spotkanie było - na FB.
"Włóczykij" napisał:
Dziś pół dnia toczyła się dyskusja w tej kwestii.
Karygodne marnotrawienie czasu !
jest przecież oczywiste, że te 8,5 % to różnica w średniej za 2 lata wiec żadnej realnej podwyżki nie będzie a możne co najwyżej odmrożenie waloryzacji. W konsekwencji obniżenie realnych wynagrodzeni o 8,5 %
Będzie komunikat to wszystko wyklarujemy. Pewnie jeszcze dziś.
Sędzia ukarany naganą za kibolskie zachowanie na stadionie
http://fakty.interia.pl/polska/news/sedzia-ukarany-nagana-za-kibolskie-zachowanie-na-stadionie,1816467
"TGC" napisał:
Sędzia ukarany naganą za kibolskie zachowanie na stadionie
http://fakty.interia.pl/polska/news/sedzia-ukarany-nagana-za-kibolskie-zachowanie-na-stadionie,1816467
Ufffff - no to dobrze
"ludzka" napisał:
Ja osobiście jestem przeciwna pomysłowi zniesienia 13-tych pensji w zamian za jakąś deklarację. Jak dotychczas deklaracje w różnych kwestiach były bowiem jedynie deklaracjami.
Zgadzam się- zrobią to co teraz : zasłonią się kłopotami budżetowymi, rzucą nam w twarz sloganami, że wszyscy obywatele mają ciężko i muszą się poświęcać i powołają się na etos służby i będzie de facto po "13"
"TGC" napisał:
Sędzia ukarany naganą za kibolskie zachowanie na stadionieCytat:
http://fakty.interia.pl/polska/news/sedzia-ukarany-nagana-za-kibolskie-zachowanie-na-stadionie,1816467
SN oddalił jako nadmiernie surowe proponowane przez Krajową Radę Sądownictwa usunięcie sędziego z zawodu oraz przeniesienie na inne stanowisko - czego z kolei chciał Minister Sprawiedliwości
I kto by pomyślał że to akurat ten organ tak chciał
Wracając do 13-tek.
Dlaczego ma mnie zadowalać to, że trwają prace nad pozbawieniem nas dodatkowego wynagrodzenia rocznego? To, że trwają jakieś prace nad likwidacją 13-tek w sferze budżetowej nie oznacza, że mamy się zgadzać, by traktować nas w taki sam sposób. Mamy zakaz dodatkowego zatrudnienia, nie otrzymujemy gratyfikacji za dyżury, godziny nadliczbowe, trwają prace nad pozbawieniem nas pełnopłatnego wynagrodzenia za czas choroby, choć spraw, które wpływają do naszych referatów w tym czasie, nikt za nas - co do zasady - nie załatwia. Po trzecie, w świetle tego, co się działo przez ostatnie lata, przepraszam, ale nie wierzę politykom. To, że są jakieś deklaracje podwyższenia wynagrodzeń o 8,5%, to tylko deklaracje. Jak chodzi bowiem o plany likwidacji 13-tek w sferze budżetowej w ogóle, to tutaj mówi się o dodatkowym funduszu premiowym. Sędziowie nie mają jednak ani premii, ani nagród. A zatem koncepcja podwyższenia nam wynagrodzeń miesięcznych byłaby wyłamaniem się od zasady, która dotyczyłaby pracowników budżetówki. A stąd już krok tylko do stwierdzenia, że żadna podwyżka z tytułu likwidacji 13-tych pensji nam się nie należy. Zwłaszcza, że Minister Rostowski w zakresie finansów ma znacznie większą siłę przebicia, niż Minister Gowin.
http://www.rp.pl/artykul/524935,905402-Komentarz-rysunkowy--Grozenie-palcem.html
no Pan rysownik nas polubił...
przychylam się do zdań i argumentacji , że obietnica przesunięcia 13 na podwyżki to nic dobrego
poza tym to jakaś fikcja, bo przecież wynagrodzenie mamy gwarantowane określoną podstawą niezależną od zgromadzonych na nią funduszy, więc jak niby ta 13 miałaby być przekwalifikowana,
jeżeli uładzeniem ma być to, że w ogóle 13 przechodzą w całym kraju do przeszłości, to nam się na pocieszenie je przenosi do puli wynagrodzenia, to tu też widzę pokrętność, bo nazywajmy rzeczy po imieniu, że 13 cięte, a podwyżki jak mają być to odrebne zagdanienie, bo tak to będzie, że 13 uratowana dołożeniem do wynagrodzenia, a i że podwyżka zarazem, a na kartce wyjdzie, co było (oby nie mniej ...)
[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 11:51 pm ]
http://www.nie.com.pl/art26388.htm
Sędzia bierze w łapę, czyli jak książki chcą o nas pisać, czyli pełne spektrum widoku sędziego ...
Nie wiem, czy było?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/629153,resort_skroci_procedure_powolywania_sedziow.html
Resort sprawiedliwości wycofuje się z części zmian wprowadzonych w zeszłym roku do prawa o ustroju sądów powszechnych. Chodzi o tryb powoływania sędziów, który paraliżuje obsadzanie stanowisk w sądach.
Było, dawał Cezary
Proces poszlakowy o zabójstwo kury, czyli na co sądy rejonowe wydają pieniądze podatnika
http://www.rp.pl/artykul/757968,906155-Spor-sadowy-o-zamordowanego-koguta.html
właśnie babcia o tym napisała o 10.08
I znowu babcia winna ...
Pozdrawiam.
"TGC" napisał:
Proces poszlakowy o zabójstwo kury, czyli na co sądy rejonowe wydają pieniądze podatnika
http://www.rp.pl/artykul/757968,906155-Spor-sadowy-o-zamordowanego-koguta.html
Po prostu sędzia konformista. Gdzieś tu na forum niedawno czytałam pochwałę takiej postawy
"TGC" napisał:
Proces poszlakowy o zabójstwo kury, czyli na co sądy rejonowe wydają pieniądze podatnikaDemagogiczny i tendencyjny podtytuł artykułu (o tym wydawaniu pieniędzy podatnika). Co to, sąd sobie sprawę wymyślił? Wpłynął akt oskarżenia to sąd się tym musiał zająć, nie mógł przecież wyrzucić do kosza aktu oskarżenia.
http://www.rp.pl/artykul/757968,906155-Spor-sadowy-o-zamordowanego-koguta.html
"censor" napisał:
nie mógł przecież wyrzucić do kosza aktu oskarżenia.
Nie ktorym się zxapewne wydaje, że można umorzyć sprawę z powodu jej błahego charakteru
no ale jednak biegły do wyceny koguta... no raczej rzadki okaz to to nie był
no a opis stanu faktycznego dziwny, no bo jak on widział, że tego koguta tą miotłą, to co numer w stylu Dawida Copperfielda ?
Podatnik już nie musi ścigać oszustów...
Pozdrawiam.
A zna ktoś sygnaturę tej sprawy NSA?
http://www.rp.pl/artykul/757814,907231-Nominacje-sedziowskie---29-czerwca-2012.html
Czyżby małżonka byłego wice MS doczekała awansu? Gratulujemy
http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Bronislaw-Wildstein-Czulosc-sedziow-wobec-stanu-zdrowia-generalow-jest-wyjatkowa
http://www.rp.pl/artykul/906811.html
"Morg" napisał:
Nici ze stanu spoczynku dla Dreda?Interpretacja usp przez Pana Ministra Grzegorza Wałejkę jest jego własną autorską interpretacją, ma do tego prawo. Ja bym ją nazwał wykładnią bardzo kreatywną. Mnie to nie dziwi, bo adwokaci na rozprawach nie takich interpretacyjnych wyczynów dokonują . Dopiero orzeczenie SN rozwieje wszelkie wątpliwości.
"jarocin" napisał:
http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Bronislaw-Wildstein-Czulosc-sedziow-wobec-stanu-zdrowia-generalow-jest-wyjatkowa
http://www.rp.pl/artykul/906811.html
ten obrazek to przegięcie, szkoda że nie ma organu któremu chciałoby się na to zareagować
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/629549,sad_najwyzszy_wyrokami_dopasowuje_przepisy_do_realiow.html
Krotoski: Sąd Najwyższy wyrokami dopasowuje przepisy do realiów
"Morg" napisał:
Nici ze stanu spoczynku dla Dreda?
W załączeniu odp Pana ministra . Ciekawe argumenty Jestem jednak dobrej myśli
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ7.nsf
Nie o nas, ale coś mi przypomina... :
http://www.rp.pl/artykul/792783,907330-Ocena-pracy-referendarza-i-asystenta-bedzie-dokonywana-raz-na-dwa-lata.html
Ocena najrzadziej raz na dwa lata
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/629867,nik_umowy_o_dzielo_w_sadach_budza_zastrzezenia.html
– Tajemnicą poliszynela jest, że coraz częściej uzasadnienia orzeczeń nie są sporządzane przez sędziów, którzy sądzili sprawę, lecz przez rozmaitych „substytutów”. Jest to tak bardzo niezgodne z wszelkimi ideami i zasadami sprawowania wymiaru sprawiedliwości, że aż trudno to komentować – akcentuje adwokat Jerzy Naumann, prowadzący własną kancelarię.
A pan mecenas, który ani razu nie był na rozprawie i nie słyszał zeznań żadnego ze świadka to powinien pisać apelację czy nie?
Panie Naumann Pan mnie Poliszynelem nie strasz ja go znam
a jak by pan sobie poczytał przepisy [ale po co] to by pan wiedział, że niektórzy "substytuci" to nawet mają umocowanie prawne do pisania uzasów w zastępstwie sędziów a właściwie projektów uzasów
2. (2) Do samodzielnych czynności asystenta należy:
1) sporządzanie projektów orzeczeń;
2) sporządzanie projektów uzasadnień orzeczeń;
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-celej-sposob-na-przewleklosc-to-nawet-nie-osadzanie-wszystkich-przestepstw
Sędzia Celej: sposób na przewlekłość to nawet nie osądzanie wszystkich przestępstw
ale jednak ta uwaga adw. o uzas. ma coś w sobie, bo też mi to przyszło do głowy, że po co ta zadyma z uzasadnieniem, jeżeli może je napisać osoba, która nie prowadziła sprawy i może się domślić o co w niej chodziło , czyli inni też mogą (jednak to nie zawsze jest, że tak tylko na wskazówkach taki pisacz dla sędziego pracuje ...)
a skoro już przywiązujemy taką wagę do uzasadnień, że w karnych to bolączka uchyleń nawet, no to znowu powstaje to pytanie - po co to i na co wciąż ta fikcja potrzeby takich uzasdnień, w takiej postaci
U nas likwiduje się awanse poziome a innym przyznaje
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/zolnierze-beda-mogli-awansowac-bez-zmiany-stanowiska
Czyli wszystko zgodnie z zasadami ...
Pozdrawiam.
Rośnie kolejka do zawodu sędziego
http://www.rp.pl/artykul/757814,907729-Rosnie-kolejka--do-zawodu-sedziego.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630243,trzeba_przyspieszyc_powolania_sedziow.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630231,na_elektronicznych_sadach_wszyscy_zarabiaja_zamiast_tracic.html
Cytat z artykułu w RP "W 2011 r. do zawodu sędziego zgłosiło się 1156 referendarzy; 1117 asystentów; 71 radców prawnych; 77 prokuratorów; 63 adwokatów oraz 38 osób wykonujących inne zawody. łącznie w 2011 r. zarejestrowano 2985 zgłoszeń, które złożyło 1403 osoby".
Suma wszystkich wymienionych zawodów to 2522, skąd więc 2985 zgooszeń od 1403 osób. Czyżby zgłosiło się 463 bezrobotnych bez zawodu
Jak widać, do "korony zawodów" to jeszcze daleko. 90% zgłoszeń z zawodów prawniczych to asysteni i referendarze. Radcy i adwokaci to tylko 5%.
http://www.rp.pl/artykul/10,908044-Koniec-fikcji-komunalnej.html
Nie o nas ale dla nas. I świadczy o tym, że wreszcie ktos poszedł po rozum do głowy.
"Łukasz" napisał:
Rośnie kolejka do zawodu sędziego
http://www.rp.pl/artykul/757814,907729-Rosnie-kolejka--do-zawodu-sedziego.html
Potwierdza tę opinię adwokat Jerzy Nauman i dodaje, że od pewnego czasu korporacja adwokacka traktuje zawód sędziego jako służbę i koronę prawniczych profesji.
już czuję jak mi rośnie
już czuję jak mi rośnieTo jakie Ty leki wziąłeś
przecież on te leki wziął w innym wątku i tylko na tego doradcę Gowina ds deregulacji, co to zarabia 22 000 zl miesięcznie
"romanoza" napisał:
już czuję jak mi rośnieTo jakie Ty leki wziąłeś
pewnie niebieskie
http//wyborcza.pl/1,91446,12066467,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Barszcz_dla_Gowina_za_22.html
cytat" 265 tys. zł w ciągu roku, czyli ok. 22 tys. zł miesięcznie zarobi Mirosław Barszcz, społeczny doradca ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, na pomaganiu swojemu szefowi przy deregulowaniu zawodów, ustalił "Dziennik Gazeta Prawna"."
ładnie brzmi "społeczny doradca"...
"Harry" napisał:
już czuję jak mi rośnieTo jakie Ty leki wziąłeś
pewnie niebieskie
nie dwa białe jeden biało zielony i jeden różowy, tak mi przepisł lekarz
niebieskie są dobre na kręgosłup
"Dred" napisał:
niebieskie są dobre na kręgosłup
Tamtędy nie idzie kręgosłup.
"TGC" napisał:
Tamtędy nie idzie kręgosłup.
A skąd wiesz, że to nie kręgosłup mu rośnie?
"cezary" napisał:
http://wyborcza.pl/1,91446,12066467,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Barszcz_dla_Gowina_za_22.htmlaspołeczny wziąłby więcej
cytat" 265 tys. zł w ciągu roku, czyli ok. 22 tys. zł miesięcznie zarobi Mirosław Barszcz, społeczny doradca ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, na pomaganiu swojemu szefowi przy deregulowaniu zawodów, ustalił "Dziennik Gazeta Prawna"."
ładnie brzmi "społeczny doradca"...
a ja myślałam że "społecznie " to nieodpłatnie
to ja społecznie moge sie zatrudnic do pisania uzasów... jako asystent społeczny
tylko oczywiście wynagrodzenie j.w. i to nie podlega negocjacjom
Jesteśmy wymienieni w tekście
http://www.rp.pl/artykul/9157,907955-Lancuch-coraz-krotszy.html?p=1
Grono protestujących nie tylko nie rekrutowało się z kręgów kojarzonych z opozycją, ale przeciwnie – zahaczało o organizacje raczej obecnej władzy przychylne. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przygotowała druzgocącą analizę projektu nowelizacji. Poważne zastrzeżenia wnieśli w specjalnej nocie eksperci OBWE. Analizę HFPC w większości poparło nawet Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
Znaczy, jesteście przychylni władzy.
"Morg" napisał:
No nie, świadczy o tym ciąg myślowy: ,,organizacje raczej obecnej władzy przychylne" które poparła nawetIustitia. Gdyby oceniono nas jako ,,przychylnych" byłoby bez ,,nawet".Grono protestujących nie tylko nie rekrutowało się z kręgów kojarzonych z opozycją, ale przeciwnie – zahaczało o organizacje raczej obecnej władzy przychylne. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przygotowała druzgocącą analizę projektu nowelizacji. Poważne zastrzeżenia wnieśli w specjalnej nocie eksperci OBWE. Analizę HFPC w większości poparło nawet Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
Znaczy, jesteście przychylni władzy.
Hmm, ja to zrozumiałem raczej jako "organizacje w większości przychylne władzy, w tym nawet Iustitia." Ale może jestem w błędzie.
"cezary" napisał:
http://wyborcza.pl/1,91446,12066467,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Barszcz_dla_Gowina_za_22.html
cytat" 265 tys. zł w ciągu roku, czyli ok. 22 tys. zł miesięcznie zarobi Mirosław Barszcz, społeczny doradca ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, na pomaganiu swojemu szefowi przy deregulowaniu zawodów, ustalił "Dziennik Gazeta Prawna"."
ładnie brzmi "społeczny doradca"...
uzasadnienie trybu postępowania jest cudowne:
Ponadto, zgodnie z treścią art. 5 ust. 1b ustawy - Prawo zamówień publicznych - odpowiednio - w przypadku zamówień, których przedmiotem są usługi prawnicze, jeżeli wymaga tego ochrona ważnych praw lub interesów Skarbu Państwa, nie stosuje się przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych dotyczących przesłanek wyboru trybu zamówienia z wolnej ręki.
Przedmiotowe usługi prawnicze dotyczące doradztwa w zakresie projektu ustawy deregulacyjnej spełniają powyższe okoliczności nie stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych dotyczących przesłanek wyboru trybu zamówienia z wolnej ręki. Przedmiotowe usługi prawnicze w zakresie projektu przepisów deregulacyjnych mają na celu ochronę ważnych praw obywateli Polski polegających na doprowadzeniu do zmiany praw w zakresie ograniczenia w sposób nadmierny lub nieuzasadniony ich dostępu do niektórych zawodów regulowanych.
Ponadto przedmiotowe zamówienie związane jest z - wymaga tego - ochroną interesów Skarbu Państwa rozumianych jako ochrona spraw związanych z finansami publicznymi, które to środki - element Skarbu Państwa - są tworzone z podatków obywateli i wydatkowane na cele publiczne.
Ochrona interesów Skarbu Państwa wynika z artykułu Pana Ministra Jarosława Gowina zamieszczonego w Rzeczpospolitej z 22.05.2012 r., m. in. o treści: . . . koszty uregulowania zawodów ponoszą nie tylko osoby, które chcą je wykonać, lecz wszyscy podatnicy.
Zrzucamy się niemało na państwowe komisje egzaminacyjne i pensje urzędników, których wyłącznym zadaniem jest pilnowanie regulowanych profesji. Z podatków wspieramy też bezrobotnych, których część mogłaby znaleźć pracę, gdyby dostęp do niej był prostszy
i tańszy! Chodzi mi głównie o tych, którzy są szczególnie zagrożeni na rynku pracy - osoby młode czy kobiety, które pragną wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym.
Po piąte, zawody regulowane finansujemy nie tylko z podatków. Dopłacamy do nich także, płacąc wyższe ceny za oferowane przez ich przedstawicieli usługi.
To prawda, że większość szacunków dotyczących skutków nadmiernej regulacji zawodów powstała w Stanach Zjednoczonych., ale przecież u podstaw tego procesu leżą uniwersalne zachowania ludzkie, które nieobce są również Polakom. Wedle badań naukowców amerykańskich wysokość cenowej nadwyżki związanej z regulacją zawodów waha się w przedziale 7 - 15 proc. w zależności od przyjętej metody obliczeniowej
M. Kleiner, A. Kruger, Analyzing the extent and influence of occupational licensing on the labor market, NBER 2009.
Wyższe ceny dotyczą nie tylko konsumentów, są też bacznie śledzone przez inwestorów zagranicznych. Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, dlaczego w dobie kryzysu światowego musimy zabiegać o te inwestycje. Oznacza to, że musimy dostosowywać się do sytuacji kryzysowej szybciej, niż bogatsze od nas kraje Zachodu. . . .
Coś wspomnieli... a działo się tam dużo.
http://wyborcza.pl/1,91446,12069004,Pawlak__sady_rejonowe_to_symbol_sprawiedliwosci__.html
"kowboj" napisał:
działo się tam dużo.Napisałbyś coś więcej?
"censor" napisał:
Napisałbyś coś więcej?
W Wiadomościach pokazali krótką migawkę z Kowbojem, ale bez dźwięku wypowiedzi więc przyłączam się co pytania Censora.
Kowboju, ja również przyłączam się do tej prośby.
http://www.rp.pl/artykul/757746,907730-Aplikacja-sedziowska-i-prokuratorska--Minister-przegral-z-aplikantami.html
Minister przegrał z aplikantami
"kazanna" napisał:
a ja myślałam że "społecznie " to nieodpłatnie
dzięki nazwie "społeczny" ten pan nie zostanie objęty deregulacją. Przecież nie może sam siebie "zderegulować" w celu zwiększenia konkurencji w dziedzinie, którą się zajmuje skoro jest bezkonkurencyjny.
Podobno TK umorzył sprawę z wniosku KRS w/s USP.
Ktoś zna jakieś szczegóły? Dlaczego tak się stało?
Na stronie TK jest wpis - postępowanie umorzone postanowieniem z dnia 26.06.2012r. Niestety postanowienie nie otwiera się i nie można przeczytać treści ...
poszło o uchwałę KRS w sprawie wystąpienia z wnioskiem do TK czyli to co Kopacz zarzuciła w stanowisku Sejmu
"sebus" napisał:
Na stronie TK jest wpis - postępowanie umorzone postanowieniem z dnia 26.06.2012r. Niestety postanowienie nie otwiera się i nie można przeczytać treści ...
Postępowanie umorzono w oparciu o stanowisko Sejmu, czyli fakt, że KRS w swojej uchwale nie wskazał precyzyjnie zakresu itd. zaskarżenia....
Pozostaje tylko zapytać, czy KRS dał ciała przez niekompetencję czy też było to celowe zagranie pod publiczkę (sędziów) jak to bardzo się o nas troszczy... Zobaczymy jak szybko podejmą nową uchwałę.
A z plotek... Czy to prawda, że nasz główny reformator, czyli sędzia WSA został odwołany przez Gowina?
[ Dodano: Czw Lip 05, 2012 8:54 am ]
Polskie Sądy kontrolowane bez planu i umiaru
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630549,polskie_sady_kontrolowane_bez_planu_i_umiaru.html
gratulacje dla IUSTITI
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=416223
o umorzeniu w sprawie usp
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,4098,minister-sprawiedliwosci-na-konferencji.html
a to o nagrywaniu wykroczeń
sędzia międzynarodowy na konferencji w sprawie nagrywania wykroczeń
Komunikat kłamie. Na konferencji nie było Pana sędziego Sieleckiego oraz pana wiceministra Królikowskiego. Pan minister Gowin wyszedł po 10 minutach.
nie dziwi; wczoraj w czarno na białym P. MS powiedział, że polityka to wolna amerykanka, z której co jakiś czas wypadają polityczne trupy
"Jarosiński" napisał:
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=416223
o umorzeniu w sprawie usp
A można prosić o wklejenie całości artykułu.
Jeśli miałoby się to okazać prawda, to KRS wykazał się jakąś gigantyczną niekompetencją i wywołał niepowetowaną szkodę w naszej sytuacji. Nie ma tylko pojęcia jak należałoby na to zareagować, ale jakoś trzeba.
juz jest w wydaniu elektronicznym:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630616,trybunal_konstytucyjny_nie_zbada_prawa_o_ustroju_sadow.html
"Jarosiński" napisał:
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,4098,minister-sprawiedliwosci-na-konferencji.html
a to o nagrywaniu wykroczeń
sędzia międzynarodowy na konferencji w sprawie nagrywania wykroczeń
Celem ustawy jest skrócenie czasu trwania postepowań sądowych w sprawach o wykroczenia oraz zredukowanie ponoszonych w związku z tym kosztów poprzez wprowadzenie protokołu w postaci zapisu dźwięku lub obrazu i dźwięku (protokołu elektronicznego) do systemu prawa polskiego w sprawach o wykroczenia.
Czy jest jakiś sąd, w którym postępowania w sprawach o wykroczenia trwają naprawdę długo?
EURO 2012: jak wypadł polski wymiar sprawiedliwości
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630708,euro_2012_jak_wypadl_polski_wymiar_sprawiedliwosci.html
http://wpolityce.pl/artykuly/31778-proces-grzegorza-k-sadzonego-na-podstawie-nieistniejacego-prawa-przekracza-wszelkie-granice-niesprawiedliwosci
Ktoś wie o co chodzi naszemu byłemu koledze bo ja nie za bardzo
Publicity ....
Pozdrawiam.
"ropuch" napisał:
http://wpolityce.pl/artykuly/31778-proces-grzegorza-k-sadzonego-na-podstawie-nieistniejacego-prawa-przekracza-wszelkie-granice-niesprawiedliwosci
Ktoś wie o co chodzi naszemu byłemu koledze bo ja nie za bardzo
O zdobycie głosów wybiórców
To, że uchylono art.585 ksh, nie oznacza, iż należy automatycznie uniewinnić człowieka z powodu depenalizacji i braku znamion przestępstwa. Należy przeprowadzić postępowanie dowodowe i ocenić, czy działanie oskarżonego nie narusza innych przepisów karnych, choćby art.296 i in. kk. Panie (były) sędzio Wojciechowski, zgadza się Pan? Uczyłem się m.in. z Pańskiego komentarza. A co dziś by Pan w komentarzu napisał?
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630606,resort_sprawiedliwosci_wyda_miliony_na_ekspertow.html
Resort sprawiedliwości wyda miliony na ekspertów
było dzisiaj wszędzie gdzie się da
Niby-asystenci w sądach na umowach-zleceniach
http://www.rp.pl/artykul/757813,908807-Zasady-wynagradzania-i-formy-umow-asystentow-w-sadach.html
"ropuch" napisał:
Jeśli miałoby się to okazać prawda, to KRS wykazał się jakąś gigantyczną niekompetencją i wywołał niepowetowaną szkodę w naszej sytuacji. Nie ma tylko pojęcia jak należałoby na to zareagować, ale jakoś trzeba.
Hm. Jakieś 2 tygodnie temu na spotkaniu w Płocku pytałem Przewodniczącego KRS o tę kwestię i wyraźnie ją bagatelizował, uznając stanowisko p.Kopacz za wybieg prawny bez znaczenia. Niestety, nie miał racji. W sumie sytuacja trochę żenująca. Na szczęście KRS może złożyc wniosek ponownie, tym razem z zachowaniem odpowiedniej procedury i to będzie sprawdzian prawdziwych intencji (błąd proceduralny czy celowy sabotaż).
O sabotaż jednak KRS - u bym nie podejrzewał.
"amelius" napisał:
Kowboju, ja również przyłączam się do tej prośby.
W ISI napiszę.
ja nie dostaje ISI
"need" napisał:
ja nie dostaje ISI
Wiem. Ale jak ISI napiszę, to i publikacja na stronę IS się zrobi.
dziekuje
"censor" napisał:
To, że uchylono art.585 ksh, nie oznacza, iż należy automatycznie uniewinnić człowieka z powodu depenalizacji i braku znamion przestępstwa. Należy przeprowadzić postępowanie dowodowe i ocenić, czy działanie oskarżonego nie narusza innych przepisów karnych, choćby art.296 i in. kk. Panie (były) sędzio Wojciechowski, zgadza się Pan? Uczyłem się m.in. z Pańskiego komentarza. A co dziś by Pan w komentarzu napisał?
To ciekawe. Naprawdę w swoim komentarzu tak pisał ?
Tak mi się cos wydawało, że nie należy umarzać tylko przeprowadzić postepowanie i ewentualnie uniewinnić ale co ja tam wiem o karnym.
Jesli tak to może wartałoby w komentarzu do jego pełnego oburzenia wpisu zacytować mu jego własny komentarz. Zdaje się, że amelius jest zalogowany na salonie 24 ?
"ropuch" napisał:
Doskonały pomysł
Jesli tak to może wartałoby w komentarzu do jego pełnego oburzenia wpisu zacytować mu jego własny komentarz. Zdaje się, że amelius jest zalogowany na salonie 24 ?
"ropuch" napisał:
To ciekawe. Naprawdę w swoim komentarzu tak pisał ?Czuję się zobowiązany szybko sprostować, bo chyba zostałem zrozumiany niezgodnie z moimi intencjami.
Tak mi się cos wydawało, że nie należy umarzać tylko przeprowadzić postepowanie i ewentualnie uniewinnić ale co ja tam wiem o karnym.
Jesli tak to może wartałoby w komentarzu do jego pełnego oburzenia wpisu zacytować mu jego własny komentarz. Zdaje się, że amelius jest zalogowany na salonie 24 ?
To nie był cytat z Wojciechowskiego - zresztą tak nie twierdziłem. Ale prawdą jest, że uczyłem się m.in. z jego komentarza do Kodeksu karnego, notabene niezły komentarz, ale taki „elementarny”: przystępny, zwięzły, dobry dla studentów lub aplikantów, ale na pewnym poziomie zaawansowania już nie wystarczał.
Natomiast to, co pisałem na temat, że trzeba prowadzić postępowanie dowodowe, bo może okazać się, że zarzucany czyn stanowi przestępstwo z innego artykułu tej lub innej ustawy – otóż to stanowi element procedury i warsztatu pracy sędziego. Spotykałem się ze sprawami, gdzie wyrok był uchylony, bo sąd I instancji nie przeanalizował tego, czy ten stan faktyczny nie podpada pod inny przepis ustawy karnej itd. Dla mnie taki powód uchylenia jest zrozumiały - co ile w danej sprawie coś było na rzeczy z innym przepisem, pod który zarzucany czyn mógłby podpadać.
Więc mój post, krytyczny wobec wpisu na blogu Wojciechowskiego, miał takie znaczenie, że kto jak kto, ale były sędzia, a nadto autor komentarza, powinien o tym wiedzieć, choć akurat tej kwestii w swym komentarzu nie poruszał, bo – jak powiedziałem – to jest sprawa warsztatowo-proceduralna, a Wojciechowski popełnił komentarz do kk.
W każdym razie to nie jest tak – i tak utrzymuję, znając choćby praktykę mojego sądu odwoławczego, od której w tym wypadku się nie dystansuję – że to jest takie proste, że jak ustawodawca uchyli przepis to zaraz umarzamy lub uniewinniamy bo nie ma znamion przestępstwa. Spoko, spoko, bo czyn oskarżonego może okazać się innym przestępstwem lub wykroczeniem z tej lub innej ustawy, nie mówiąc już o tym, że w wyniku postępowania dowodowego, nie wychodząc poza granice oskarżenia, możemy dokonać modyfikacji czynu przypisanego w stosunku do czynu zarzucanego.
Być może w moim poście popełniłem skróty myślowe, które spowodowały cale nieporozumienie odnośnie do moich intencji; jeśli tak – to ubolewam.
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=416353
Gowin kontra reszta świata
"need" napisał:
juz jest w wydaniu elektronicznym:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/630616,trybunal_konstytucyjny_nie_zbada_prawa_o_ustroju_sadow.html
komentarz nr 3 pod art. autorstwa Zibi - polecam!!!nic dodać nic ująć!
http://wpolityce.pl/artykuly/31888-likwidacja-malych-sadow-rejonowych-to-zamach-na-jedna-z-podstawowych-gwarancji-niezawslosci-sedziowskiej
tym razem jakże pozytywnie
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ryszard-kalisz-min-gowin-dziala-wbrew-rozumowi
Ryszard Kalisz: min.Gowin działa wbrew rozumowi
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ryszard-kalisz-min-gowin-dziala-wbrew-rozumowi
Ryszard Kalisz: min.Gowin działa wbrew rozumowi
rozmowa jest na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=XL_lCUhM_Q0
"romanoza" napisał:
Doskonały pomysł
Jesli tak to może wartałoby w komentarzu do jego pełnego oburzenia wpisu zacytować mu jego własny komentarz. Zdaje się, że amelius jest zalogowany na salonie 24 ?
Jestem, jestem. Właśnie wróciłem z FIF-y i jestem jeszcze lekko oszołomiony , ale jak dojdę do siebie to spróbuję znaleźć odpowiedni cytat z komentarza europosła Wojciechowskiego, i wówczas napiszę mu na salonie 24, chyba, że Wam się uda znaleźć wcześniej, to proszę dajcie linka albo jakieś namiary. Censorze, może masz gdzieś pod ręką komentarz?
"amelius" napisał:
Censorze, może masz gdzieś pod ręką komentarz?Przeczytaj mojego posta z 6 lipca z godz.10.50 (pierwszy na tej 119. stronie).
"censor" napisał:
Censorze, może masz gdzieś pod ręką komentarz?Przeczytaj mojego posta z 6 lipca z godz.10.50 (pierwszy na tej 119. stronie).
Censorze, już przeczytałem. Wybacz, wcześniej jakoś Twój post mi umknął.
"Lestat" napisał:
http://wpolityce.pl/artykuly/31888-likwidacja-malych-sadow-rejonowych-to-zamach-na-jedna-z-podstawowych-gwarancji-niezawslosci-sedziowskiej
tym razem jakże pozytywnie
To miło, że Janusz Wojciechowski czasami jednak piszę tak, że należy go pochwalić. Podniósł w tym tekście właściwie najważniejsze argumenty. Nie wiem, dlaczego inne jego teksty bywają z kolei na żenująco niskim poziomie. Polityka?
http://fakty.interia.pl/polska/news/przyczyny-nieslusznych-skazan-w-polsce-raport,1819709
Skąd my to znamy ?
http://www.rp.pl/artykul/10,910482-Boniego-konsultacje-na-niby.html
http://wyborcza.pl/1,75478,12093442,Pomylki_sadowe__nie_policja__nie_prokuratura__ale.html
"Adek" napisał:
http://fakty.interia.pl/polska/news/przyczyny-nieslusznych-skazan-w-polsce-raport,1819709Cytat:
niesłuszne skazania nie są spowodowane tylko nierzetelnym dowodem prowadzącym do mylnych wniosków. Najsłabszym ogniwem procesu jest zazwyczaj człowiek (sędzia, obrońca, prokurator).
Ale już we wstępie stoi tak:
Sędziowie są głównymi sprawcami pomyłek sądowych
A tak w ogóle to ciekaw jestem po co takie badania i ich nagłaśnianie - to znaczy dobrze wiem. Element kampanii.
Autorów tych badań zapraszam za stół do orzekania.
"censor" napisał:
http://fakty.interia.pl/polska/news/przyczyny-nieslusznych-skazan-w-polsce-raport,1819709Cytat:
niesłuszne skazania nie są spowodowane tylko nierzetelnym dowodem prowadzącym do mylnych wniosków. Najsłabszym ogniwem procesu jest zazwyczaj człowiek (sędzia, obrońca, prokurator).
Ale już we wstępie stoi tak:
Sędziowie są głównymi sprawcami pomyłek sądowych
A tak w ogóle to ciekaw jestem po co takie badania i ich nagłaśnianie - to znaczy dobrze wiem. Element kampanii.
Autorów tych badań zapraszam za stół do orzekania.
Autorów jest 2: adwokat i aplikant adw.
Tutaj jest raport do pobrania
http://www.for.org.pl/pl/a/2236,Raport-Przyczyny-nieslusznych-skazan-w-Polsce
"jarocin" napisał:
Autorów jest 2: adwokat i aplikant adw.No to superskromnością grzeszą.
Cytat:
dwaj naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego
Och, jak to pięknie brzmi...
Pokusiłem się o przejrzenie ( pobieżne) tego raportu . No cóż - jako cywilista nie wypowiadam się w kwestiach karnych, ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosi
A tak w ogóle to opisywane są w raporcie sprawy, które przeszły przez wszystkie możliwe instancje i nie ma tam pola do jakiejkolwiek interpretacji ze strony autorów.
"sebus" napisał:
Pokusiłem się o przejrzenie ( pobieżne) tego raportu . No cóż - jako cywilista nie wypowiadam się w kwestiach karnych, ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosi
A tak w ogóle to opisywane są w raporcie sprawy, które przeszły przez wszystkie możliwe instancje i nie ma tam pola do jakiejkolwiek interpretacji ze strony autorów.
a gdzie ten raport można znaleźć?
patrz wyżej post jarocina ...
wcześniej tego nie było ... jak czytałam ...
"sebus" napisał:
ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosiW 335 czasami orzeka komputer. Jak masz ze 30 sztuk na wokandzie to bez pomocy osób trzecich nie jesteś w stanie pod koniec stwierdzić, czy jesteś żonaty czy kawaler a nie tylko, czy w wyroku nie walnąłeś gruchy.
"romanoza" napisał:
ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosiW 335 czasami orzeka komputer. Jak masz ze 30 sztuk na wokandzie to bez pomocy osób trzecich nie jesteś w stanie pod koniec stwierdzić, czy jesteś żonaty czy kawaler a nie tylko, czy w wyroku nie walnąłeś gruchy.
Pięknie to powiedziałeś, Romi. Prawdziwie, prawdziwie...
romanoza napisał/a:
sebus napisał/a:
ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosi
W 335 czasami orzeka komputer. Jak masz ze 30 sztuk na wokandzie to bez pomocy osób trzecich nie jesteś w stanie pod koniec stwierdzić, czy jesteś żonaty czy kawaler a nie tylko, czy w wyroku nie walnąłeś gruchy.
Pięknie to powiedziałeś, Romi. Prawdziwie, prawdziwie...
A może wystarczy przyznać się do błędu a nie zganiać np. na komputer bądź inne okoliczności przyrody.
Chodzi mi o to - i to zauważyłem czytając wpisy na forum - że ktokolwiek wskazuje na nasz ( sędziów ) błąd lub błędy to my od razu przechodzimy do ataku . A moim zdaniem orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia to nie błąd tylko wielbłąd.
PS. orzekałem w karnym przez 1,5 roku i wiem też co tam w trawie piszczy...
"romanoza" napisał:
ale orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia ( bez żadnych zaostrzeń ) w 335 to chwały karnistom chyba nie przynosiW 335 czasami orzeka komputer. Jak masz ze 30 sztuk na wokandzie to bez pomocy osób trzecich nie jesteś w stanie pod koniec stwierdzić, czy jesteś żonaty czy kawaler a nie tylko, czy w wyroku nie walnąłeś gruchy.
jako ten przepracowany to rozumiem Cię romi
jednak obiektywnie rzecz biorąc jest na to recepta: nie wyznaczać 30 sztuk, bo potem i tak jest na sędziego.
1. Gdyby założyć, że sąd nie będzie się mylić to wszystko byłoby tylko w I instancji
2. Ocena wymiaru sprawiedliwości powinna być dokonywana przez pryzmat ostatecznego orzeczenia w sprawie i jego trafności a nie orzeczeń, które ostatecznie się nie uprawomocniły.
3. Kto się tłumaczy, że popełnił błąd bo się robi dużo i szybko sam przyznaje się do winy (żeby była jasność mi też się to zdarza)
"gilgamesz" napisał:
1. Gdyby założyć, że sąd nie będzie się mylić to wszystko byłoby tylko w I instancji
2. Ocena wymiaru sprawiedliwości powinna być dokonywana przez pryzmat ostatecznego orzeczenia w sprawie i jego trafności a nie orzeczeń, które ostatecznie się nie uprawomocniły.
3. Kto się tłumaczy, że popełnił błąd bo się robi dużo i szybko sam przyznaje się do winy (żeby była jasność mi też się to zdarza)
raport za błędy uznaje zmiany prawomocnych orzeczeń
"sebus" napisał:
ktokolwiek wskazuje na nasz ( sędziów ) błąd lub błędy to my od razu przechodzimy do atakuniee
To nie my atakujemy tylko ktoś robi propagandę i politykę, a nam wolno to zdemaskować.
Oczywiście można sobie wyobrazić badania "naukowe" nad sądowym orzecznictwem, ale - daruj - ręce opadają i nie wytrzymuje krytyki przyjęte przez autorów założenie, że - cytuję - Możliwe jest również ponowne rozpoznanie sprawy po uchyleniu prawomocnego wyroku. Jeżeli w takim postępowaniu odpowiedni sąd (...) skaże oskarżonego na karę łagodniejszą, również ma miejsce niesłuszne skazanie.
Czuje się, że to nie jest poszukiwanie prawdy naukowej; zresztą, gdyby coś takiego autorzy robili, to po pierwsze nie pod auspicjami FOR, po drugie by musieli się przedzierać z wynikami badań do niszowych periodyków. A jak ktoś z tym startuje przez FOR do medialnego mainstreamu, to nie uwierzę, że naukowe zapędy nim kierują, tylko raczej publicystyczne, a robi się wokół tego otoczkę "naukowości". Zresztą - co nieraz podkreślałem - instytucje typu FOR, HFPC i in. to jest po prostu polityka i nie miejmy wobec nich złudzeń.
"censor" napisał:
Oczywiście można sobie wyobrazić badania "naukowe" nad sądowym orzecznictwem, ale - daruj - ręce opadają i nie wytrzymuje krytyki przyjęte przez autorów założenie, że - cytuję - Możliwe jest również ponowne rozpoznanie sprawy po uchyleniu prawomocnego wyroku. Jeżeli w takim postępowaniu odpowiedni sąd (...) skaże oskarżonego na karę łagodniejszą, również ma miejsce niesłuszne skazanie.
To założenie autorzy wzięli z k.p.k. i wykładają je in extenso na początku swojej pracy:
Podstawa normatywna niesłusznego skazania lub niesłusznego zastosowania środka zabezpieczającego została określona w art. 552 § 1–3 k.p.k. Wskazane normy przynoszą więc odpowiedź na pytanie, czym jest niesłuszne skazanie lub zastosowanie środka zabezpieczającego.
W przeciwieństwie do niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania, o których mowa w art. 552 § 4 k.p.k., ustawodawca nie posługuje się w art. 552 § 1–3 k.p.k. terminem niesłuszne skazanie, choć niewątpliwie w tym miejscu precyzuje, co przez ów termin należy rozumieć. To, że w art. 552 § 1–3 k.p.k. mowa o niesłusznym skazaniu, wynika przede wszystkim z samego tytułu rozdziału 58 k.p.k., dotyczącego problemu odszkodowania i zadośćuczynienia za bezprawne pozbawienie wolności w procesie karnym, gdzie mowa jest m.in. o niesłusznym skazaniu. Poza tym ustawodawca w art. 557 § 1 k.p.k. posłużył się wprost określeniem niesłuszne skazanie.
Polska ustawa karnoprocesowa nie posługuje się, w żadnym miejscu, legalną definicją niesłusznego skazania. Nie oznacza to jednak, że samo to sformułowanie obce jest językowi ustawy. Pojawia się ono jednak w kontekście prawa do odszkodowania lub zadośćuczynienia z tytułu m.in. właśnie niesłusznego skazania. Z tej przyczyny niejednokrotnie będziemy omawiać przesłanki niesłuszności skazania w kontekście procedury odszkodowawczej określonej w rozdziale 58 k.p.k. Tych dwóch instytucji – niesłusznego skazania oraz prawa do odszkodowania z tego tytułu, nie można bowiem oddzielić od siebie bez uszczerbku dla jakości analizy. Niewątpliwie jednak możemy przyjąć, że prawo do odszkodowania lub zadośćuczynienia z tytułu niesłusznego skazania powstaje po stronie wnioskodawcy w sytuacji kumulatywnego spełnienia następujących przesłanek:
[list][*]prawomocnego skazania wnioskodawcy;
[*]przeprowadzenia nadzwyczajnego środka zaskarżenia, tj. kasacji lub wznowienia postępowania, w wyniku którego dochodzi do:
[*]następczego uniewinnienia lub skazania na łagodniejszą karę wnioskodawcy albo umorzenia postępowania wskutek okoliczności, których nie uwzględniono we wcześniejszym postępowaniu, a także;
[*]doznania przez wnioskodawcę krzywdy lub poniesienia szkody na skutek wykonania w całości lub części kary, której wnioskodawca nie powinien był ponieść.[/list:u]
Ostatnia z wymienionych przesłanek, konieczna do skutecznego ubiegania się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie z tytułu niesłusznego skazania, nie musi jednak wystąpić, aby móc przyjąć, że sam procesowy fakt niesłusznego skazania miał miejsce.
Tym samym pisząc o niesłusznym skazaniu, przyjmujemy, że w danej sprawie doszło do kumulatywnego spełnienia trzech pierwszych z czterech wskazanych powyżej przesłanek.
[ Dodano: Pon Lip 09, 2012 3:34 pm ]
Oczywiście nie oceniam merytorycznie samego raportu – po pierwsze go nie przeczytałem w całości, a po drugie brak mi wystarczającej wiedzy do takiej oceny.
"sebus" napisał:
A może wystarczy przyznać się do błędu a nie zganiać np. na komputer bądź inne okoliczności przyrody.Ależ przyznaję się. Kiedyś napisałem w wyroku, że przewodniczył mu SSR, zapomniałem wpisać siebie, nie ulega wątpliwości, że wydałem ten wyrok i nawet ogłosiłem, podnieśli zarzut , że sąd był nienależycie obsadzony. To jest mój błąd, ale często robią się błędy, jak się pisze na szablonach, czegoś nie wykasujesz, nie poprawisz i wychodzi Ci, że dajesz człowiekowi sześć /8/ miesięcy pozbawienia wolności czterdzieści /60/ stawek dziennych grzywny, oddajesz człowieka pod dozór, chociaż nie miałeś takiego zamiaru. Przez moje ręce przechodzą wszystkie wyroki w sprawach karnych i widzę, jakie błędy są w większości. Czasami przechodzi sprostowanie, czasami nie. Nie chodzi mi o atakowanie kogokolwiek jako kontra na zarzuty wobec sędziów, ale zdiagnozowanie zjawiska. I podejrzewam, że ten przykład z orzeczeniem ponad granicę nie wynikał z nieznajomości przepisów, tylko pozostawienia czegoś w szablonie. Oczywiście powinniśmy to dokładnie sprawdzić, ale czasami się przeoczy. Ja wiem jedno, w swoich wyrokach czasami błędów nie widzę, choćbym czasami pięć razy czytał, w cudzym widzę od razu. Co raz częściej łapię się na tym, że nie czytam wyroku tylko na niego patrzę i o ile tą metodą widzę, co w nim jest, to niuanse już umykają. "jarocin" napisał:
Chodzi mi o to - i to zauważyłem czytając wpisy na forum - że ktokolwiek wskazuje na nasz ( sędziów ) błąd lub błędy to my od razu przechodzimy do ataku . A moim zdaniem orzeczenie kary ponad granicę ustawowego zagrożenia to nie błąd tylko wielbłąd.
PS. orzekałem w karnym przez 1,5 roku i wiem też co tam w trawie piszczy...
jednak obiektywnie rzecz biorąc jest na to recepta: nie wyznaczać 30 sztuk, bo potem i tak jest na sędziego.święta prawda. uważam także, że dyżury aresztanckie powinni mieć wszyscy sędziowie, tylko jakoś jeszcze nie zacząłem protestować, np. w ten weekend dyżurowałem, zamiast walnąć pięścią w blat prezesowskiego biurka. U nas jarocinie sprawy wyznaczają PW i sobie wyznaczają z reguły tyle samo. Zresztą łatwo powiedzieć, nie wyznaczać tyle.
@Morg
Art.552 kpk statuuje przesłanki zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia (jak się gościu „rzesiedział” w stosunku do później orzeczonej kary). Dość ryzykowne jest popełnienie skrótu myślowego, wręcz quasi-definicji, zgodnie z którym jeśli w wyniku kasacji lub wznowienia postępowania gościu wyfasuje mniej niż poprzednio, to jest to „niesłuszne skazanie”, jakkolwiek taka niefrasobliwość znajduje się - istotnie - w tytule rozdziału 58 kpk. Skazanie to skazanie, to uznanie winy, więc o „niesłusznym skazaniu” można by mówić, gdyby skazano gościa niewinnego.
http://wyborcza.pl/1,90913,12093191,Wole_Gowina_niz_1000_prawnikow.html
pracujemy 4-5 godzin dziennie
ta tania propaganda tuby rządowej zaczyna mnie już wkurzać
"jarocin" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,12093191,Wole_Gowina_niz_1000_prawnikow.htmlWyjątkowo demagogiczny tekst, nawet jak na standardy tego tytułu prasowego, który trudno przecież uważać za mekkę intelektualistów.
pracujemy 4-5 godzin dziennie
ta tania propaganda tuby rządowej zaczyna mnie już wkurzać
"censor" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,12093191,Wole_Gowina_niz_1000_prawnikow.htmlWyjątkowo demagogiczny tekst, nawet jak na standardy tego tytułu prasowego, który trudno przecież uważać za mekkę intelektualistów.
pracujemy 4-5 godzin dziennie
ta tania propaganda tuby rządowej zaczyna mnie już wkurzać
Że jest on demagogiczny to jest niewątpliwa prawda, ale jest on przede wszystkim na poziomie merytorycznym takim, który zdradza objawy uwiądu intelektualnego. Witold Gadomski potwierdził smutną tezę, że nie ma nic bardziej żenującego niż dziennikarz piszący o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia.
"romanoza" napisał:
W 335 czasami orzeka komputer. Jak masz ze 30 sztuk na wokandzie to bez pomocy osób trzecich nie jesteś w stanie pod koniec stwierdzić, czy jesteś żonaty czy kawaler a nie tylko, czy w wyroku nie walnąłeś gruchy.
Święte słowa. Na ostatniej sesji przed urlopem,oczywiście maksymalnie przeciążonej, skazałem za włamanie na podstawie 278 zamiast 279. Niby pomyłka oczywista, ale będzie apelacja (Prok czuni eto wychwicił)
[ Dodano: Pon Lip 09, 2012 6:52 pm ]
Miało być: Czujnie to wychwwycił
No i proszę. To co było wyżej wklejane i komentowane - już dociera z innego źródła.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/raport-bledy-sedziow-i-prokuratorow-glowna-przyczy,1,5184046,wiadomosc.html
I niech mi jeszcze kto powie że to jest umiłowanie wiedzy i nauki a nie zorganizowana akcja.
żenada
To przecież gw jest i eksperci i autorytety...
Byłem w sprawie owego "raportu" w TV Polsat, live. Zaczęli od pytania o kary dyscyplinarne dla sędziów... przypomniałem niezawisłość i spytałem, skąd by sędziów brali, gdyby sędziowie za każdy zmieniony wyrok mieli odpowiadać. W artykule "GW" były różne brednie, ale nie było czasu omówić.
Spróbowałem wyłuszczyć kolosalną różnicę w ocenie i dowodach między skazaniem (100 % pewności co do winy), a uniewinnieniem (99,9 % pewności). Dziennikarz troszeczkę to chyba pojął, ale czas się kończył i "dziękujemy".
"jarocin" napisał:
1. Gdyby założyć, że sąd nie będzie się mylić to wszystko byłoby tylko w I instancji
2. Ocena wymiaru sprawiedliwości powinna być dokonywana przez pryzmat ostatecznego orzeczenia w sprawie i jego trafności a nie orzeczeń, które ostatecznie się nie uprawomocniły.
3. Kto się tłumaczy, że popełnił błąd bo się robi dużo i szybko sam przyznaje się do winy (żeby była jasność mi też się to zdarza)
raport za błędy uznaje zmiany prawomocnych orzeczeń
vide pkt 2
"Włóczykij" napisał:
No i proszę. To co było wyżej wklejane i komentowane - już dociera z innego źródła.
Oczywiście, że jest to zorganizowana akcja, aby nastawić przeciwko nam opinię publiczną, czego najlepszym dowodem jest materiał w głownym wydaniu Faktów TVN. Przypomina to akcję przeciwko Seremetowi z ubiegłego miesiąca, gdzie planowane ograniczenie niezależności prokuratury było poprzedzone cyklem programów o prokuratorskich błędach.
"Geralt" napisał:
No i proszę. To co było wyżej wklejane i komentowane - już dociera z innego źródła.
Oczywiście, że jest to zorganizowana akcja, aby nastawić przeciwko nam opinię publiczną, czego najlepszym dowodem jest materiał w głownym wydaniu Faktów TVN. Przypomina to akcję przeciwko Seremetowi z ubiegłego miesiąca, gdzie planowane ograniczenie niezależności prokuratury było poprzedzone cyklem programów o prokuratorskich błędach.
Materiał wybitnie propagandowy i jednostronny. Najsmutniejsze było jednak to, że, jak wynikało z materiału TVN konferencję takiej organizacji jak FOR (co do jej oceny to zgadzam się z censorem) zaszczycił swoją obecnością pan prof. SSN Lech Paprzycki. Domyślam się, że był tam w dobrej wierze, ale osobiście wolałbym, jako sędzia, żeby go tam nie było.
http://www.rp.pl/artykul/757793,910690-Postepowanie-w-sadzie--Pomoc-prawna-podczas-procesu-cywilnego.html
http://www.rp.pl/artykul/792777,910691-Adwokaci-sa-przeciwni-ograniczaniu-jawnosci-rozprawy.html
Jakoś dziwnym trafem pomysł z likwidacja referatu pojawił się po wprowadzeniu nagrywania.
I proszę mamy pierwsze efekty. Juz dziś sędziowie odwoławczy muszą się gęsto tłumaczyć MS dlaczego im nie przyspiesza skoro przyspiesza.
http://www.rp.pl/artykul/757814,910826-Bledy-sedziow-i-prokuratorow-glowna-przyczyna-sadowych-pomylek---raport-Forum-Obywatelskiego-Rozwoju.html
W mieli dziennikarzy, prokuratorów i sędziów nie werbować.
http://www.rp.pl/artykul/757814,910934-Delegowanie-sedziow-na-jawnych-zasadach.html
Do dyskusji o pomyłkach w wyrokach
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-stronniczosc-sedziego-naruszyla-prawo-do-bezstronnego-i-niezaleznego-sadu
I fragment
Mariusz Lewandowski odbywał karę pozbawienia wolności. W 2009 r. wystąpił o przerwę w jej odbywaniu, powołując się na trudną sytuację matki. Sędzia, który rozpatrywał sprawę, odrzucił wniosek. W uzasadnieniu pomylił się jednak i zamiast odnieść się do sytuacji, w której znalazła się matka skarżącego, odniósł się do sytuacji jego żony. Tymczasem mężczyzna nie był żonaty.
"jarocin" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,12093191,Wole_Gowina_niz_1000_prawnikow.htmlDziennikarz Gadomski kończy swój tekst słowami:
pracujemy 4-5 godzin dziennie
ta tania propaganda tuby rządowej zaczyna mnie już wkurzać
,,Stary amerykański dowcip: co to jest 1000 prawników na dnie oceanu? Dobry początek. Wolę Gowina od tysiąca prawników."
Czy ja dobrze zrozumiałem? On chce widzieć Gowina na dnie oceanu?
"art_60" napisał:
Czy ja dobrze zrozumiałem? On chce widzieć Gowina na dnie oceanu?
tak, dobrze zrozumiałeś literalną treść wypowiedzi, ale jakby zastosować funkcjonalną, celowościwą i systemową
Przy najbliższej okazji zapytam Gowina czy obawia się tej groźby
"amelius" napisał:
http://wyborcza.pl/1,90913,12093191,Wole_Gowina_niz_1000_prawnikow.htmlWyjątkowo demagogiczny tekst, nawet jak na standardy tego tytułu prasowego, który trudno przecież uważać za mekkę intelektualistów.
pracujemy 4-5 godzin dziennie
ta tania propaganda tuby rządowej zaczyna mnie już wkurzać
Że jest on demagogiczny to jest niewątpliwa prawda, ale jest on przede wszystkim na poziomie merytorycznym takim, który zdradza objawy uwiądu intelektualnego. Witold Gadomski potwierdził smutną tezę, że nie ma nic bardziej żenującego niż dziennikarz piszący o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia.
a ten żart na końcu o prawnikach na dnie morza i powiązana z nim konkluzja?
autor pochwalałby lincz na sędziach, a może nawet do niego nawołuje? z uśmiercenia jednej grupy zawodowej żartować poważnemu publicyście wolno, podczas gdy ta sama gazeta stanowczo potępia żarty (zresztą równie niesmaczne) dwóch satyryków ze sprzątaczek.
"art_60" napisał:
Czy ja dobrze zrozumiałem? On chce widzieć Gowina na dnie oceanu?
on (też pan G.)liczy,że Gowin utopi 1000 etatów sędziowskich w swoich reformach,zwanych dnem oceanu. Nie wiem czy Gowin się nie obrazi, że te reformy tak nisko są oceniane..przez gazetę,w której cierpią w dodatku na uwiąd
ps.ale nie wszędzie.akurat mieli tydzień temu dobry numer.Po bełkocie codziennej-było to ożywcze...
"amelius" napisał:
Najsmutniejsze było jednak to, że, jak wynikało z materiału TVN konferencję takiej organizacji jak FOR (co do jej oceny to zgadzam się z censorem) zaszczycił swoją obecnością pan prof. SSN Lech Paprzycki. Domyślam się, że był tam w dobrej wierze, ale osobiście wolałbym, jako sędzia, żeby go tam nie było.O ile się nie mylę (jeśli się mylę, to mnie poprawcie) był tam też prezes TK p. Rzepliński. Co do obu tych panów profesorów smutne jest to, że firmują takie imprezy swoją obecnością i mam wątpliwości co do tej dobrej wiary, choć równie trudno ją przekreślać, bo obaj panowie powinni wiedzieć co to jest FOR i temu podobne organizacje.
ale jeżeli dochodzi do błędnego orzeczenie, na to czyj to mam być bląd jak nie orzekających ? no żadnej Ameryki tu nikt nie odkrywa, a co do Ameryki, to czmu tu nie pojawia się żadna informacja, że omyłki sądowe to naturalny składnik tej działalności (i na na świecie i historycznie)
oczywiście dobrze jest poznać zjawisko, by wciąż szukać środków zaradczych, ale elminacja całkowita na 100 % jedna jest nierealna i nigy nie będziemy wiedzieli, jaki jest prawdziwy procent
a co do referowania sprawy - naprawdę z praktyki wiecie, że to się odbywa i trwa tak jak by mogło wynikać z omawiania zagdanienia ...
http//www.rp.pl/artykul/757814,911326-Dyscyplinarki--czyli-jak-sedziowie-lamia-prawo.html
za dużo podobnych tematów ostatnio cos się szykuje, robią podkład
Pewnie że podkład. A na marginesie cytat:
Wyroki na sędziów są zbyt łagodne – ocenia Ryszard Głowinkowski, prezes działającego w Łodzi Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez Wymiar Sprawiedliwości Lex. Uważa, że sądzenie kolegów nie gwarantuje bezstronności
Taa... czyli będą ludowe sądy rewolucyjne (no nie, nie ludowe, raczej burżuazyjne, bo nie lud jest dziś klasą panującą).
A może skład trójkowy: adwokat, prokurator i radca prawny ewentualnie piątkowy czyli jw + czynnik społeczny w postaci dwóch przedstawicieli stosownego stowarzyszenia poszkodowanych
"Adek" napisał:
A może skład trójkowy: adwokat, prokurator i radca prawny ewentualnie piątkowy czyli jw + czynnik społeczny w postaci dwóch przedstawicieli stosownego stowarzyszenia poszkodowanychplus przedstawiciel "Afer prawa" ...
Zapomnieliście o wybrańcach narodu.
Ciekawy wywiad z prof. Hartmanem na temat jakości stanowionego prawa
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12109638,_Nasza_kultura_konstytucyjna_jest_na_poziomie_zero_.html
... w którym miejscu konkordat jest sprzeczny z Konstytucją? Słyszę taką tezę już nie pierwszy raz, ale nigdy żadnych konkretów... i czy naprawdę Konkordat jest największym problemem w naszym ustawodawstwie?
"Morg" napisał:
... w którym miejscu konkordat jest sprzeczny z Konstytucją? Słyszę taką tezę już nie pierwszy raz, ale nigdy żadnych konkretów... i czy naprawdę Konkordat jest największym problemem w naszym ustawodawstwie?
Też chciałbym poznać argumenty. Ale czego się spodziewać po skądinąd całkiem sympatycznym etyku. Skąd on ma wiedzieć? Po prostu pasuje mu do wyznawanego światopoglądu to opowiada co mu na sercu leży
"Morg" napisał:
czy naprawdę Konkordat jest największym problemem w naszym ustawodawstwie?Dla wyrazistych polityków pokroju Hartmana, wdziewających togi naukowców, tak.
Lis o Tusku: "Uniósł się, ściągnął najlepszego zawodnika z pola gry i wziął kogoś z trybun..."
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,12082271,Lis_o_Tusku___Uniosl_sie__sciagnal_najlepszego_zawodnika.html
Gowin jaki jest każdy widzi, ale że Kwiatkowski miał być profesjonalistą? To tylko dowodzi, że jedyne co miał profesjonalne to umiejętność tworzenia własnego wizerunku. I tacy starzy dziennikarscy wyjadacze dają się na to nabierać...
"amelius" napisał:
Lis o Tusku: "Uniósł się, ściągnął najlepszego zawodnika z pola gry i wziął kogoś z trybun..."
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,12082271,Lis_o_Tusku___Uniosl_sie__sciagnal_najlepszego_zawodnika.html
Gowin jaki jest każdy widzi, ale że Kwiatkowski miał być profesjonalistą? To tylko dowodzi, że jedyne co miał profesjonalne to umiejętność tworzenia własnego wizerunku. I tacy starzy dziennikarscy wyjadacze dają się na to nabierać...
Oj, to tylko środowisko wzajemnej adoracji spija sobie po raz kolejny z dzióbków. Nihil novi sub sole
"Łukasz" napisał:
Lis o Tusku: "Uniósł się, ściągnął najlepszego zawodnika z pola gry i wziął kogoś z trybun..."
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,12082271,Lis_o_Tusku___Uniosl_sie__sciagnal_najlepszego_zawodnika.html
Gowin jaki jest każdy widzi, ale że Kwiatkowski miał być profesjonalistą? To tylko dowodzi, że jedyne co miał profesjonalne to umiejętność tworzenia własnego wizerunku. I tacy starzy dziennikarscy wyjadacze dają się na to nabierać...
Oj, to tylko środowisko wzajemnej adoracji spija sobie po raz kolejny z dzióbków. Nihil novi sub sole
jakoś jak Lis rozmawia z Tuskiem w swoim show mało mu w czterry litery nie wejdzie , o dziwo po opozycji sobie pozwala pojechac ...
a tak serio - Lis to showman , a nie dziennikarz !
Tu jest dokładniejsza relacja z posiedzenia klubu PSL w sprawie likwidacji sądów:
http://gazetamiasta.pl/blisko-nas/psl-sprzeciwia-sie-likwidacji-sadow-rejonowych
"Adek" napisał:
za dużo podobnych tematów ostatnio cos się szykuje, robią podkład
Też mam takie wrażenie... najpierw nagonka na leniwych sędziów, którzy pracują 4 godziny dziennie, notorycznie są na pełnopłatnych zwolnieniach lekarskich, a do tego ma ją stan spoczynku, z roboty ciężko ich wywalić... a potem po kieszeni... chcą nam zrobić znów jakąś krzywdę... ustawiają przeciwko nam społeczeństwo...
"kowboj" napisał:
Tu jest dokładniejsza relacja z posiedzenia klubu PSL w sprawie likwidacji sądów:ten fragment najlepiej chyba oddaje atmosferę spotkania:
http://gazetamiasta.pl/blisko-nas/psl-sprzeciwia-sie-likwidacji-sadow-rejonowych
,,...z terenów, które mają być dotknięte reformą."
Dotąd mówiło się że dany teren był dotknięty powodzią, huraganem, czy inna plagą, a teraz doszła jeszcze reforma Gowina&Petryny.
KRS zapowiedziała ponowne zaskarżenie do TK ustawy o ustroju sądów
http://www.rp.pl/artykul/792775,912266-KRS-zapowiedziala-ponowne-zaskarzenie-do-TK-ustawy-Prawo-o-ustroju-sadow-powszechnych.html
Sędziowie za ustnymi egzaminami dla adwokatów
http://www.rp.pl/artykul/757738,912422-Sedziowie-opowiadaja-sie-za-adwokackim-egzaminem-ustnym.html
"Łukasz" napisał:
KRS zapowiedziała ponowne zaskarżenie do TK ustawy o ustroju sądów
http://www.rp.pl/artykul/792775,912266-KRS-zapowiedziala-ponowne-zaskarzenie-do-TK-ustawy-Prawo-o-ustroju-sadow-powszechnych.html
Skarg jest dużo, Trybunał jest niezbyt liczny. Można by oczywiście skład Trybunału powiększyć. To jednak wymagałoby zmiany ustawy i.
Należałoby zlikwidować Trybunał Konstytucyjny podobnie jak Ministerstwo Sprawiedliwości. Kompetencje Trybunału przejąłby Sąd Najwyższy. Byłaby wówczas znacznie większa szansa na bardziej racjonalne i po prostu lepsze orzecznictwo i nie umarzanie postępowań z tak błahych uchybień jak to, które zdecydowało o umorzeniu postępowania w sprawie usp.
"Łukasz" napisał:
Sędziowie za ustnymi egzaminami dla adwokatów
http://www.rp.pl/artykul/757738,912422-Sedziowie-opowiadaja-sie-za-adwokackim-egzaminem-ustnym.html
Wysłuchali głosu Naszych Nie wiem tylko, kim jest Pan Sędzia Przygódzki ?
Krasomówca
???
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-paprzycki-tylko-dobrzy-sedziowie-gwarantuja-ze-wyroki-sa-sprawiedliwe
Sędzia Paprzycki: tylko dobrzy sędziowie gwarantują, że wyroki są sprawiedliwe
"Łukasz" napisał:
Sędziowie za ustnymi egzaminami dla adwokatów
http://www.rp.pl/artykul/...nem-ustnym.html
A ja tam uważam że cała sztuka krasomówcza nie jest dla sądu tylko dla klienta, żeby zobaczył jakiego wojowniczego i bystrego ma mecenasa. Żeby przekonać sąd nie trzeba być krasomówcą, wystarczą merytoryczne argumenty i nie muszą być teatralnie wypowiedziane.
A ja lubię posłuchać, gdy ktoś ładnie mówi, nawet gdy czas na sali biegnie niemiłosiernie.
"amelius" napisał:
Należałoby zlikwidować Trybunał Konstytucyjny podobnie jak Ministerstwo Sprawiedliwości. Kompetencje Trybunału przejąłby Sąd Najwyższy. Byłaby wówczas znacznie większa szansa na bardziej racjonalne i po prostu lepsze orzecznictwo... i na wybór sędziów nie według klucza i czynnika politycznego.
Sędzia Marianna Cichocka – wzorowy sędzia i menadżer
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-marianna-cichocka--wzorowy-sedzia-i-menadzer
"karuzelka" napisał:
A ja lubię posłuchać, gdy ktoś ładnie mówi, nawet gdy czas na sali biegnie niemiłosiernie.
ja nie lubię jak ktoś mówi wolno ... jak ładnie i szybko to super ... jak wolno to niee
"Łukasz" napisał:
Sędzia Marianna Cichocka – wzorowy sędzia i menadżerFajnie, że są tacy sędziowie. Do tytułu publikacji mam jednak zastrzeżenie. Cele działania sędziego i menadżera są inne. Sędzia stoi na straży przestrzegania prawa - nawet jeśli nieuchronnie prowadzić to musi do nieefektywnych skutków gospodarczych. Menadżer - przeciwnie za główny cel ma uzyskanie efektu przy minimalizacji kosztów, prawo jest dla niego tylko jedną z barier, którą trzeba po prostu pokonać, im prościej i łatwiej to zrobi - tym lepszy menadżer. Moim zdaniem nie można więc być wzorowym sędzią i menadżerem jednocześnie.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-marianna-cichocka--wzorowy-sedzia-i-menadzer
"amelius" napisał:
KRS zapowiedziała ponowne zaskarżenie do TK ustawy o ustroju sądów
http://www.rp.pl/artykul/792775,912266-KRS-zapowiedziala-ponowne-zaskarzenie-do-TK-ustawy-Prawo-o-ustroju-sadow-powszechnych.html
Skarg jest dużo, Trybunał jest niezbyt liczny. Można by oczywiście skład Trybunału powiększyć. To jednak wymagałoby zmiany ustawy i.
Należałoby zlikwidować Trybunał Konstytucyjny podobnie jak Ministerstwo Sprawiedliwości. Kompetencje Trybunału przejąłby Sąd Najwyższy. Byłaby wówczas znacznie większa szansa na bardziej racjonalne i po prostu lepsze orzecznictwo i nie umarzanie postępowań z tak błahych uchybień jak to, które zdecydowało o umorzeniu postępowania w sprawie usp.
Chyba jakaś kpina, w 2011 wpływ spraw do TK to 487 na 15 sędziów. Wyroków i postanowień na etapie merytorycznego rozpoznania wydano 95.
http://www.trybunal.gov.pl/Statyst/ds.pdf
Do tego mają cały sztab ludzi, asystenci, biura itd.
SN w tym samym czasie rozprawiłby się z tymi samymi sprawami szybciej.
"Łukasz" napisał:
Sędzia Marianna Cichocka – wzorowy sędzia i menadżer
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-marianna-cichocka--wzorowy-sedzia-i-menadzer
A kiedyś było tak...
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,9035057,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34308,4175783.html
Fortuna kołem się toczy...
"kowboj" napisał:
A kiedyś było tak...Ja tu nie widzę przewinienia dyscyplinarnego. I chyba tak też ta sprawa się skończyła.
http://media.wp.pl/kat,10...,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta....08,4175783.html
"Łukasz" napisał:
Sędziowie za ustnymi egzaminami dla adwokatów
http://www.rp.pl/artykul/757738,912422-Sedziowie-opowiadaja-sie-za-adwokackim-egzaminem-ustnym.html
Łatwo powiedzieć, gdy samemu zdawało się ustny egzamin nie przed konkurentami, a przyszłymi kolegami. Postulowany przez korporacje (w tym nawet notariuszy) ustny egzamin ma to do siebie, że jego przebieg nie wychodzi poza pokój egzaminacyjny.
Troska radców i adwokatów o umiejętności krasomówcze jest wątpliwa, a świadczy o tym fakt, że w większości przypadków organizowane przez nich kolokwia mają formę pisemną. Tak więc koleżanki i koledzy sędziowie, zastanówcie się dwa razy zanim udzielicie odpowiedzi w ankiecie organizowanej przez korporacje, albowiem dla tych podmiotów najważniejszy jest interes, ich interes.
"ar156" napisał:
Sędziowie za ustnymi egzaminami dla adwokatów
http://www.rp.pl/artykul/757738,912422-Sedziowie-opowiadaja-sie-za-adwokackim-egzaminem-ustnym.html
Łatwo powiedzieć, gdy samemu zdawało się ustny egzamin nie przed konkurentami, a przyszłymi kolegami. Postulowany przez korporacje (w tym nawet notariuszy) ustny egzamin ma to do siebie, że jego przebieg nie wychodzi poza pokój egzaminacyjny.
Troska radców i adwokatów o umiejętności krasomówcze jest wątpliwa, a świadczy o tym fakt, że w większości przypadków organizowane przez nich kolokwia mają formę pisemną. Tak więc koleżanki i koledzy sędziowie, zastanówcie się dwa razy zanim udzielicie odpowiedzi w ankiecie organizowanej przez korporacje, albowiem dla tych podmiotów najważniejszy jest interes, ich interes.
też bym postulowała wstrzemięźliwość bo w roczniku, który obecnie jest na 3 roku wszelkich aplikacji wycięto by tą sposobnością więcej niż dotychczas...
Dziwnym trafem mało znacząca ankietka trafiła do prasy. W ten oto, pokrętny sposób użyto autorytetu sędziowskiego.
http://www.rp.pl/artykul/757740,912876-Sejm-wybral-prof--Leona-Kieresa-na-sedziego-TK.html
nie byłam na przesłuchaniu ale liczę na wypowiedzi tych co byli...
need, ale jakie to wszystko ma znaczenie, skoro to był jedyny kandydat?
"ludzka" napisał:
need, ale jakie to wszystko ma znaczenie, skoro to był jedyny kandydat?
też fakt ... nie ma to jak konkurs w którym jest do wyboru kandydat nr 1 lub kandydat nr 1... nie mniej chciałabym wiedzieć czy odpowiedz na choćby 1 pytanie była... zgodna z konstytucją
przyjdzie mi wyemigrować chyba do państwa w którym demokracja coś oznacza i w dodatku pilnuje się by odpowiednik TK nie był polityczną grupą
http://wyborcza.pl/1,75248,12119449,Klamcy_w_sadzie_gora__Czy_pora_zaczac_surowo_karac.html
http://www.rp.pl/artykul/757715,913307-Do-wiezienia-za-Murzyna.html?p=1
Która zniewaga sądu wymaga
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/632833,psl_zbieralo_podpisy_przeciwko_reorganizacji_sadow.html
Przeciwko likwidacji sądów - zbieranie podpisów
Zdaniem prezesa PSL Waldemara Pawlaka minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powinien "wstrzymać się z reformą małych sądów" do czasu wyroku Trybunału Konstytucyjnego .
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/632811,pawlak_decyzje_w_sprawie_reformy_sadow_po_werdykcie_tk.html
[ Dodano: Pon Lip 16, 2012 7:25 am ]
Delegacje to kłopoty
http://www.rp.pl/artykul/757814,912947-Delegacje-pionowe-sedziow-to-klopoty-w-prowadzonych-sprawach.html
"need" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/632833,psl_zbieralo_podpisy_przeciwko_reorganizacji_sadow.html
Przeciwko likwidacji sądów - zbieranie podpisów
Cytat:
,,Reorganizacja wzbudziła sprzeciw niektórych samorządów i części sędziów"
o ile wiem przeciwko znoszeniu sądów wypowiedziały się wszystkie formacje władne wypowiadać się w imieniu sędziów. Skąd ,,Gazeta prawna" czerpie informacje, że część sędziów nie jest temu przeciwna?
"art_60" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/632833,psl_zbieralo_podpisy_przeciwko_reorganizacji_sadow.html
Przeciwko likwidacji sądów - zbieranie podpisów
Cytat:
,,Reorganizacja wzbudziła sprzeciw niektórych samorządów i części sędziów"
o ile wiem przeciwko znoszeniu sądów wypowiedziały się wszystkie formacje władne wypowiadać się w imieniu sędziów. Skąd ,,Gazeta prawna" czerpie informacje, że część sędziów nie jest temu przeciwna?
Właśnie skąd? Czyżby dziennikarzom gazety udało się dotrzeć do sędziów, którzy uważają, że likwidacja sądów to dobry pomysł na reformę wymiary sprawiedliwości?
"art_60" napisał:
Skąd ,,Gazeta prawna" czerpie informacje, że część sędziów nie jest temu przeciwna?
A nie jest to pomysł (zniesienie częsci sądów) właśnie innej części sędziów, która jest za ?
A może brali pod uwagę fakt, iż "główny pomysłodawca" a jednocześnie "ierwszy pomagier naczelnego inkwizytora" to jednak wciąż sędzia ...
Teza o części sędziów jest chyba tym sposobem do obrony...
Pozdrawiam.
"amelius" napisał:
Właśnie skąd? Czyżby dziennikarzom gazety udało się dotrzeć do sędziów, którzy uważają, że likwidacja sądów to dobry pomysł na reformę wymiary sprawiedliwości?
Owszem, ten projekt popiera SSO Krzysztof Petryna.
Delegacje to kłopoty:
http://www.rp.pl/artykul/757814,912947-Delegacje-pionowe-sedziow-to-klopoty-w-prowadzonych-sprawach.html
A miało być tak pięknie pod rządami znowelizowanego USP. Znowu się nie udało
PSL zbierało podpisy przeciwko reorganizacji sądów:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/632833,psl_zbieralo_podpisy_przeciwko_reorganizacji_sadow.html
Wybór kandydata na sędziego TK powinien być odpolityczniony:
http://www.rp.pl/artykul/757814,914137-Sposob-wylaniania-sedziow-Trybunalu-Konstytucyjnego.html
"Łukasz" napisał:
Wybór kandydata na sędziego TK powinien być odpolityczniony:
http://www.rp.pl/artykul/757814,914137-Sposob-wylaniania-sedziow-Trybunalu-Konstytucyjnego.html
Odnosząc się do pytania dotyczącego nadzoru Ministra Sprawiedliwości nad sądami, stwierdził, że jest zwolennikiem ochrony niezależności i niezawisłości sędziów.
Cóż za światły pogląd, panie profesorze! Jestem pod wrażeniem. Jaka odwaga! Zastanawiam się tylko czy na tak postawione pytanie mogła paść odpowiedź negatywna?
stwierdził jednak, że nie jest przeciwnikiem wprowadzenia ocen sędziów, które jego zdaniem są potrzebne. Przyznał, że ocena "dokonywana dla potrzeb Ministra Sprawiedliwości" może być odbierana jako wkraczanie w niezawisłość, a oczekiwanie na ocenę może niekorzystnie wpływać na zachowanie sędziego. Podkreślił, że oceny sędziów powinny pozostawać niejawne
Przyznam, że nie bardzo wiem o co chodzi w tym stwierdzeniu. Jestem za i trochę przeciw, jestem za ale zróbcie to tak żeby sędzia nie czuł presji, chciałabym i boję się czy jeszcze jakoś inaczej
"amelius" napisał:
Przyznał, że ocena "dokonywana dla potrzeb Ministra Sprawiedliwości" może być odbierana jako wkraczanie w niezawisłośćCiekawe, co by pan LK powiedział, gdyby go zapytać, jakie to potrzeby ma MS aby sobie sędziów oceniać.
Prof. Leon Kieres opowiedział się za przywróceniem Trybunałowi Konstytucyjnemu uprawnienia do ustalania wiążącej wykładni prawa.
Abstrahując już od samej idei wiążącej wykładni, to czemu akurat TK? To Sąd Najwyższy ma ponoć stać na straży jednolitości orzecznictwa...
"Morg" napisał:
Prof. Leon Kieres opowiedział się za przywróceniem Trybunałowi Konstytucyjnemu uprawnienia do ustalania wiążącej wykładni prawa.
Abstrahując już od samej idei wiążącej wykładni, to czemu akurat TK? To Sąd Najwyższy ma ponoć stać na straży jednolitości orzecznictwa...
to od zawsze punkt zapalny pomiędzy TK a SN było kilka takich uchwał gdzie SN powiedział żeby sobie TK swoje wyroki interpretacyjne wsadził... pomiędzy książki i znowu będzie nawalanka ehh
Dzisiaj, 17 lipca Sąd Najwyższy rozstrzygnie zagadnienie prawne związane z delegowaniem sędziego do kilku sądów jednocześnie na kilka dni. Uchwała będzie miała duże znaczenie, gdyż od jej treści zależy, czy orzeczenia wydane przez takiego sędziego są ważne.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-wypowie-sie-na-temat-delegacji-sedziowskich
Antoni Górski: sprawiedliwość jak linia horyzontu
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/antoni-gorski-sprawiedliwosc-jak-linia-horyzontu
Pozbawienie sędziego prawa do wynagrodzenia z powodu choroby trwajacej ponad rok.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/rpo-prawo-do-wynagrodzenia-sedziego-jest-zagrozone
Sędzi nie było w pracy ponad pół roku
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,12144004,Sedzi_nie_bylo_w_pracy_ponad_pol_roku__Nagana_wystarczy.html
Rpo wystąpił w tej sprawie do MS okazuje sie ze ochronę sędziów lepiej wykonuje RPO niż KRS
SN: sędziemu nie wolno lekceważyć pełnomocników
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-sedziemu-nie-wolno-lekcewazyc-pelnomocnikow
Delegacje ratują sądy w trudnych chwilach:
http://www.rp.pl/artykul/757814,914848-Kiedy-mozna-delegowac-sedziego.html
SN: można delegować sędziego do wielu sądów jednocześnie:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-mozna-delegowac-sedziego-do-wielu-sadow-jednoczesnie
No to już przymiarka pod sądy zamiejscowe i delegowanie sędziów po całym okręgu a nawet województwie.
a przy delowaju i szwajcarze kłócił się ze mną cały stolik, że nie można... ha !
"adela" napisał:
No to już przymiarka pod sądy zamiejscowe i delegowanie sędziów po całym okręgu a nawet województwie.
az cisnie mi się na język: po moim trupie
[ Dodano: Wto Lip 17, 2012 11:47 pm ]
nie wiem czy to dobre miejsce ale piszą o sędziach
http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/pdf/2012/04/702889/1655945.pdf
no powiem tak: NIEZŁE <cwaniak>
[ Dodano: Wto Lip 17, 2012 11:49 pm ]
KRS dostał, MS dostał i ciekawe co zrobią bo RPO chyba zajął się sądownictwem o czym pisałam powyżej
"need" napisał:
http://www.sprawy-general...889/1655945.pdf
no powiem tak: NIEZŁE
[ Dodano: Wto Lip 17, 2012 11:49 pm ]
KRS dostał, MS dostał i ciekawe co zrobią bo RPO chyba zajął się sądownictwem o czym pisałam powyżej
Niestety nie jest to tylko możliwość teoretyczna - znam przypadek jednego sędziego który chorował ponad rok i z powodu nieprzeniesienia w atan spoczynku został pozbawiony wynagrodzenia
"markosciel" napisał:
znam przypadek jednego sędziego który chorował ponad rok i z powodu nieprzeniesienia w atan spoczynku został pozbawiony wynagrodzeniaJeśli myślimy o tym samym to z tego co wiem już ma stan spoczynku... Ale sytuacja była zaiste kuriozalna.
ja bym na jego miejscu pozwała sąd...
Sąd Najwyższy we wtorek 17 lipca podjął uchwałę, w której stwierdził, że delegowanie sędziego na podstawie art.77 par.8 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych do więcej niż jednego sądu równorzędnego lub niższego może utrudnić pełnienie przez niego obowiązków, ale nie jest niezgodne z tym przepisem.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-mozna-delegowac-sedziego-do-wielu-sadow-jednoczesnie
"censor" napisał:
znam przypadek jednego sędziego który chorował ponad rok i z powodu nieprzeniesienia w atan spoczynku został pozbawiony wynagrodzeniaJeśli myślimy o tym samym to z tego co wiem już ma stan spoczynku... Ale sytuacja była zaiste kuriozalna.Taki przypadek był też w moim sądzie. Z tego co pamiętam koleżanka nie została przeniesiona w stan spoczynku a jednocześnie lekarz medycyny pracy wydał orzeczenie, że nie może wrócić do pracy.
http://fakty.interia.pl/prasa/w_kraju/news/znikajace-materace-w-policji,1823149
Końcówka dotyczy KSSIP
"Adek" napisał:
http://fakty.interia.pl/prasa/w_kraju/news/znikajace-materace-w-policji,1823149
Końcówka dotyczy KSSIP
Dla takich wiadomości powinien powstać odrębny wątek pt "Piszą o nich".
Niektórzy opowiadają się za istnieniem w świecie przyrody – bilokacji, tj. zjawiska polegającego na przebywaniu osoby w dwóch różnych miejscach jednocześnie. Ujmując rzecz przekornie, to w kierunku tego zjawiska zmierzają rezultaty wykładni przyjętej w uchwale z dnia 17 lipca 2012 r.- pisze w swoim zdaniu odrębnym Wiesław Kozielewicz, sędzia SN.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-kozielewicz-sn-opowiada-sie-za-bilokacja
"romanoza" napisał:
Niektórzy opowiadają się za istnieniem w świecie przyrody – bilokacji, tj. zjawiska polegającego na przebywaniu osoby w dwóch różnych miejscach jednocześnie. Ujmując rzecz przekornie, to w kierunku tego zjawiska zmierzają rezultaty wykładni przyjętej w uchwale z dnia 17 lipca 2012 r.- pisze w swoim zdaniu odrębnym Wiesław Kozielewicz, sędzia SN.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-kozielewicz-sn-opowiada-sie-za-bilokacja
cały s. Kozielewicz
"rudy kot" napisał:
Niektórzy opowiadają się za istnieniem w świecie przyrody – bilokacji, tj. zjawiska polegającego na przebywaniu osoby w dwóch różnych miejscach jednocześnie. Ujmując rzecz przekornie, to w kierunku tego zjawiska zmierzają rezultaty wykładni przyjętej w uchwale z dnia 17 lipca 2012 r.- pisze w swoim zdaniu odrębnym Wiesław Kozielewicz, sędzia SN.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-kozielewicz-sn-opowiada-sie-za-bilokacja
cały s. Kozielewicz
Zapewne będzie za jakiś czas uchwała SN 7, bo uzasadnienie tej uchwały jest mocno naciągane.
"rbk" napisał:
uzasadnienie tej uchwały jest mocno naciąganeTak zwany "lex MS"
odnośnie poprzedniego artykułu, to KSSIP w Dębe nie ma, o ile m wiadomo
To musi być pomyłka.. może szkoła policji???
Jest tam ośrodek szkoleniowy KSSiP: http://www.kssip.gov.pl/info/dane_kontaktowe_osrodkow/osrodki
hm, przykre...
Tak, tak, jak możesz wątpić o bilokacji... odsyłam do książki.... niech sobie tytuł przypomnę, ale to chyba tren sam autor napisał co Kod Leonarda czy coś podobnego. !! hihihi
http://wyborcza.pl/1,75515,12147367,Niewinni___uniewinnieni__zloczyncy___skazani.html
"ropuch" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75515,12147367,Niewinni___uniewinnieni__zloczyncy___skazani.html
świetny tekst, obawiam się jednak, że jest to "głos wołającego na puszczy"
"lewam" napisał:
świetny tekst, obawiam się jednak, że jest to "głos wołającego na puszczy"
Raczej tak, chociaż mimo to dobrze, że się pojawia. Zwłaszcza w tej gazecie.
"Geralt" napisał:
świetny tekst, obawiam się jednak, że jest to "głos wołającego na puszczy"
Raczej tak, chociaż mimo to dobrze, że się pojawia. Zwłaszcza w tej gazecie.
Zgadzam się - te łamy nigdy nie były dla nas specjalnie łaskawe, a ostatnimi czasy dość dobrze to nawet było widać. Brawo Autor
Nie wiem czy bylo gazeta polska
Korupcja w resorcie Gowina
http://www.gazetapolska.pl/20734-korupcja-w-resorcie-gowina
http://naszdziennik.pl/polska-kraj/4195,nie-mozna-tworzyc-fikcji.html
Nie można tworzyć fikcji
W polityce czuma doradza na pol etetu Gowinowi.
[ Dodano: Czw Lip 19, 2012 7:04 pm ]
Chodzo o portal w poltyce
"karuzelka" napisał:
http://naszdziennik.pl/polska-kraj/4195,nie-mozna-tworzyc-fikcji.html
Nie można tworzyć fikcji
Pierwsza sensowna publiczna wypowiedź prof. Kruszyńskiego. Oby więcej takich.
Ministerstwo Sprawiedliwości po krytyce ze strony innych resortów oraz Rządowego Centrum Legislacji nieco poprawiło projekt założeń projektu nowelizacji ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Nie wszystkie uwagi zostały w nim jednak uwzględnione. Najważniejszą zmianą jest obniżka ze 100 do 50 zł wysokości planowanej opłaty od wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku. To cieszy, choć nie do końca. Dziś bowiem wnioskujący o uzasadnienie nie płaci ani grosza.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/634040,podwyzki_w_sadach_beda_ale_mniejsze_niz_zapowiadano.html
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,916163-KRS-ponownie-zaskarzyla-do-TK-zmiany-w-ustroju-sadow.html
KRS ponownie zaskarżyła do TK zmiany w ustroju sądów
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,916163-KRS-ponownie-zaskarzyla-do-TK-zmiany-w-ustroju-sadow.html
KRS ponownie zaskarżyła do TK zmiany w ustroju sądów
I chwała im za to. Ciekawe, jak długo teraz będziemy czekać.
czy pozostało zaskarżenie art. 20 pkt 1 usp??
[ Dodano: Pią Lip 20, 2012 12:45 pm ]
i gdzie można zobaczyć treść wniosku??
KRS podjął uchwałe sprzeczną z prawem ograniczającą dostęp do informacji publicznej ... tu też pewne konstytucyjne prawa się nie przyjęły (ale to tak dla siebie)
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ustroj-sadow-znow-w-trybunale
Ustrój sądów - znów w Trybunale
http://praca.wp.pl/title,1100-zl-podwyzki-na-osobe,wid,14769645,wiadomosc.html
"Zamrożenie pensji rządowym urzędnikom? To fikcja... Premier pokazuje, jaki to niby jest oszczędny, ale mrożenie pensji dotyczy tylko zwykłych pracowników. Kadry kierowniczej już nie. Dyrektorzy co roku dostają podwyżki i to nie byle jakie – średnio po 1100 złotych. I tak np. średnie wynagrodzenie dyrektora generalnego ministerstwa w 2008 roku wynosiło 17,5 tysiąca złotych, a w ubiegłym roku było już wyższe aż o 3,3 tysiąca...."
"Łukasz" napisał:
SN: można delegować sędziego do wielu sądów jednocześnie:
http://www.kancelaria.lex...ow-jednoczesnie
A jednak sędzia Kozielewicz
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/634331,krs_ponownie_zaskarzyla_do_tk_zmiany_w_ustroju_sadow.html
KRS ponownie zaskarżyła do TK zmiany w ustroju sądów
http://prawo.rp.pl/artykul/757740,71586-Ochrona-powagi-urzedu-czy-bezkarnosc-sedziego.html
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,917594-Korporacje-walcza-o-swoich-kandydatow-na-sedziow.html
Korporacje ułatwiają wybór sędziów
Może było w innym temacie, ale wklejam.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sad-w-bialymstoku-zlecil-prawnikom-zewnetrznym-pisanie-uzasadnien
a to się poseł zbulwersował... były już inne linki, z których wynikało, że robili to asystenci innych sądów, a nie żadne kancelarie. chyba nawet padła kwota 30 zł czy 40 zł od sztuki -przeciętny zdrowomyślący Polak z wykształceniem zawodowym za taką kwotę za 6 - 10 godz. pracy z kanapy sprzed tv się nie ruszy
tak przypuszczałem, że sąd jak każda firma na zleconko asystentów "zatrudniał", standard, bo w sprawozdaniu nie wychodzą etaty.... etatów jest 500 robi 1000 bo drugie 500 zlecenia czyli nie wchodzi w koszty wynagrodzenia w budżecie
"inger" napisał:
a to się poseł zbulwersował
Poseł Kozdroń ... i wszystko jasne
Poczytajcie w "Przekroju" mądrości niejakiego Mariusza Ziomeckiego, byłem red. naczelnego "Super expersu", a więc gazety ambitnej i rzetelnej na temat wymiaru. Felieton, za przeproszeniem zatytułowany "Gowin i ślimaki". Choć może lepiej nie czytajcie, bo nie warto. Dobrze, że nie ma linka do tych bredni.
A tak w telegraficznym skrócie ?
To mamy czytać czy nie czytać?
"ropuch" napisał:
A tak w telegraficznym skrócie ?
Skrót jest na końcu "... tych bredni"
Dobra, mała próbka, akurat o prokuratorach:
"Dlaczego np. w banalnej sprawie o sfałszowanie podpisów wyborczych przez byłą posłankę Samoobrony prokuratorzy latami przesłuchiwali tysiące świadków - choć już pierwsi z kolejki potwierdzili, że do oszustwa faktycznie doszło"
teraz o procesach sądowych:
"Dlaczego procesy sądowe są jak wieloletni stosunek przerywany? Czemu nie odbywają się jednym ciągiem, w czasie kilku dni, najdalej tygodni? Z braku możliwości organizacyjnych? Bzdura: około godz. 16 (przynajmniej już nie 13) sądy pustoszeją."
a teraz hipoteza według pana dziennikarza:
"stan polskiego wymiaru sprawiedliwości odpowiada tym, którzy z niego żyją. Sędziowie i prokuratorzy nie przepracowują się, adwokaci długo wystawiają rachunki klientom, w ministerstwie cichy raj, a akademicka profesura bawi się systemem tak samo jak geniusze z PZPN piłką nożną, testując rodziną "myśl trenerską".
ale niestety to są poglądy powszechne wśród Polaków w tej kwestii działalność dziennikarzy jest bardzo skuteczna, niestety...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/apel-ziobry-do-politykow-zniesmy-immunitet-przywro,1,5199192,wiadomosc.html
to jeszcze to
już widzę sprawy z oskarżenia prywatnego p-ko sędziom w przpadkach wydania niekorzystnych wyroków; uznał za winnego tzn. zniesławił a jak jeszcze orzekł podanie do publicznej wiadomosci to 212§2 pieniactwo się ucieszy;
sędzia zamiast na sali będzie siedział na sali ale w innym sądzie i to nie w ramach synergii
[ Dodano: Sro Lip 25, 2012 6:43 pm ]
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=418027&se=1
klima to nie luksus
było, nie było
a akademicka profesura bawi się systemem tak samo jak geniusze z PZPN piłką nożną, testując rodziną "myśl trenerską".
w tej jednej konstatacji ziarnko prawdy chyba jednak jest...
"Gotka" napisał:
a akademicka profesura bawi się systemem tak samo jak geniusze z PZPN piłką nożną, testując rodziną "myśl trenerską".
w tej jednej konstatacji ziarnko prawdy chyba jednak jest...
Oczywiście, że jest. Pośród szeregu głupot, uproszczeń, ogólników zawsze znajdzie się zdanie czy teza prawdziwa lub choćby częściowo prawdziwa. Tak jak pytanie pana redaktora o to, dlaczego procesy sądowe w Polsce są jak wieloletni stosunek przerywany. Jednak już odpowiedź na to pytanie jest pozbawiona sensu i stanowi prymitywne uproszczenie.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-ten-sam-sedzia-nie-moze-orzekac-na-roznych-etapach-postepowania
Strasburg: ten sam sędzia nie może orzekać na różnych etapach postępowania
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-ten-sam-sedzia-nie-moze-orzekac-na-roznych-etapach-postepowania
Strasburg: ten sam sędzia nie może orzekać na różnych etapach postępowania
to chyba normalne, że nie powinien sądzić
"Jarosiński" napisał:
to chyba normalne, że nie powinien sądzić
A jednak się zdarzyło. I to w SN.
http://krs.pl/main2.php?mnu=2&node=oper&view=4144
Złe prawo należy nowelizować rozważnie i precyzyjnie - apelował w czwartek do posłów I prezes Sądu Najwyższego Stanisław Dąbrowski, przedstawiając w Sejmie sprawozdanie z działalności SN w 2011 roku.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/635830,sprawozdanie_z_dzialalmosci_sadu_najwyzszego_9632_spraw_w_2011_r.html
Sąd w Białymstoku zlecił prawnikom zewnętrznym pisanie uzasadnień
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sad-w-bialymstoku-zlecil-prawnikom-zewnetrznym-pisanie-uzasadnien
http://prawo.rp.pl/artykul/756571,919477-Sedziowie-w-stanie-spoczynku-nie-dostana-pozyczki-na-zakup-mieszkania.html
Sędzia emeryt bez pożyczki na dom
Odnosnie akcji naszych pracownikow nalezaloby podjac dzialania wspierajace k solidaryzujace sie z nimi i to zawczasu. Wszak nasze interesy sa wspolne
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/krs-nie-zmieniajcie-kodeksow-tak-czesto
KRS: nie zmieniajcie kodeksów tak często
"rudy kot" napisał:
Sąd w Białymstoku zlecił prawnikom zewnętrznym pisanie uzasadnień
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sad-w-bialymstoku-zlecil-prawnikom-zewnetrznym-pisanie-uzasadnien
Czy mógłby ktoś na forum napisać, o co właściwie chodzi; co to za "odmioty zewnętrzne", jakie uzasadnienia czy też ich projekty i komu pisały?
Nie rozumiem....
jedyne, co mi wyobraźnia podpowiada, to sytuacja, że prezes zatrudnił kogoś na stanowisku asystenta w oparciu o umowę cywilnoprawną... a ten robił, co należy do asystenta, czyli m.in. sporządzanie projektów orzeczeń i ich uzasadnień.
"suzana22" napisał:
Sąd w Białymstoku zlecił prawnikom zewnętrznym pisanie uzasadnień
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sad-w-bialymstoku-zlecil-prawnikom-zewnetrznym-pisanie-uzasadnien
Czy mógłby ktoś na forum napisać, o co właściwie chodzi; co to za "odmioty zewnętrzne", jakie uzasadnienia czy też ich projekty i komu pisały?
Nie rozumiem....
jedyne, co mi wyobraźnia podpowiada, to sytuacja, że prezes zatrudnił kogoś na stanowisku asystenta w oparciu o umowę cywilnoprawną... a ten robił, co należy do asystenta, czyli m.in. sporządzanie projektów orzeczeń i ich uzasadnień.
Chyba nie o to chodzi, biorąc pod uwagę zdanie: "Prawdopodobnie wiązało się to z przekazaniem akt poza sąd kancelariom prawniczym"
Aczkolwiek, istotnie nie wiemy, na ile ten artykuł jest rzetelny.
I jeśli ktoś wie, to przyłączam się do pytania Suzanny.
"krysia59" napisał:
Odnosnie akcji naszych pracownikow nalezaloby podjac dzialania wspierajace k solidaryzujace sie z nimi i to zawczasu. Wszak nasze interesy sa wspolne
Dziwi mnie milczenie "Iustitii" w tej sprawie.
"suzana22" napisał:
Czy mógłby ktoś na forum napisać, o co właściwie chodzi; co to za "odmioty zewnętrzne", jakie uzasadnienia czy też ich projekty i komu pisały?
Nie rozumiem....
jedyne, co mi wyobraźnia podpowiada, to sytuacja, że prezes zatrudnił kogoś na stanowisku asystenta w oparciu o umowę cywilnoprawną... a ten robił, co należy do asystenta, czyli m.in. sporządzanie projektów orzeczeń i ich uzasadnień.
O ile dorze się orientuję, to chodziło o po prostu zatrudnianie asystentów na zlecenia. Bonie ma środków na zatrudnianie ich na etat. Ot i cała sensacja.
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,919733-Archiwizacja-akt-sadowych-zajma-sie-kierownicy-sekretariatow.html
Mniej papierkowej pracy dla sędziów
"extreme_ways" napisał:
Odnosnie akcji naszych pracownikow nalezaloby podjac dzialania wspierajace k solidaryzujace sie z nimi i to zawczasu. Wszak nasze interesy sa wspolne
Dziwi mnie milczenie "Iustitii" w tej sprawie.
Niestety działamy społecznie, a będąc tylko ludźmi bywamy na urlopach - jak się ma 10 osób w zarządzie to jak łatwo policzyć w okresie wakacyjnym ciężko zebrać większość. Na pewno się tym zajmiemy ale ... cierpliwości.
Chyba nikt nie uważa, że nie interesuje nas los ludzi, bez których sędzia dosłownie nic nie jest w stanie zrobić. Zresztą wystarczy zajrzeć na naszą stronę by zobaczyć, że współpracujemy z wszystkimi grupami zawodowymi zatrudnionymi w sądach, jak również współpracującymi z nimi.
"Geralt" napisał:
O ile dorze się orientuję, to chodziło o po prostu zatrudnianie asystentów na zlecenia. Bonie ma środków na zatrudnianie ich na etat. Ot i cała sensacja.
o ile źródła rzetelne - na umowę o dzieło asystenci SO i SA:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/bialystok-skandal-w-sadzie-akta-i-dokumenty-nie-sa-bezpieczne_265775.html
http://www.facebook.com/fundacjaCWP/posts/252420991535412?comment_id=975207&offset=0&total_comments=7
30 zł za projekt (nie mogę teraz znaleźć źródła). za dużo. asystenci są tak zmotywowani na awans, że aby uzyskać referencje, pisaliby i za darmo. i by się sprawa nie rypła
"inger" napisał:
o ile źródła rzetelne - na umowę o dzieło asystenci SO i SA:
http://www.se.pl/wydarzen...zne_265775.html
http://www.facebook.com/f...otal_comments=7
Czyli umowy śmieciowe ....
Zgodnie z zasadą, że pod latarnią najciemniej...
Dobrze, że chociaż SN obywa się bez żerowania na desperacji osób bezrobotnych (tzn. mam taką nadzieję)
http://www.rp.pl/artykul/757968,920065-Stradivariusa-jeszcze-nie-ukradli---.html?p=1
Stradivariusa jeszcze nie ukradli...
Dziś pierwsza strona GW witała nas komentarzem pod tytułem "Prześladodowcy w togach". To głównie o prokuratorach, ale tytuł jest jaki jest, a i szerzej jednak dotyczy wymiaru sprawiedliwości.
No i znowu ta irytacja pojawia się. Rozumiem, że zagadnienia poruszone w tym komentarzu oburzają, mnie jako obywatela też. Oburza mnie też jednak to, że jest przyzwolenie na taką sytuację. My postulujemy zmiany w sądownictwie, prokuraturzy próbują ratować swoją część, a tymczasem zmiany idą. I tak bez sensownego samorządu sędziowskiego, kształtującego właściwe postawy dla tego zawodu, o co się upominamy m.in. poprzez inicjatywę Okrągłego Stołu dla Sądownictwa, odpowiedniego ukształtowania drogi do zawodu, nadzoru nad sądownictwem itd. nie doprowadzimy do tej sensowniejszej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości, gdzie jednak górą nie będzie koniunkturalizm w duchu urzędniczym , a będzie szansa na właściwe postawy zawodowe.
http://wyborcza.pl/1,76842,12209292,Bezkarni_stroze_prawa.html
w sobotnim papierowym wydaniu tekst "Bezczelna prokuratura", zilustrowany efektowną grafiką przerażającego typa w todze z... fioletowym żabotem (z akcentami błękitu).
tekst mówi o bezpodstawnym postępowaniach wobec sędziów, co złamało im kariery. postać na obrazku jednak nie wygląda na ofiarę, artyście musiało chodzić o prokuratora. artyście wolno wszystko, ale redakcja winna opatrzyć obrazek stosownym komentarzem, inaczej automatycznie nasuwa się podejrzenie o ignorancję
http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,12208925,Bezczelna_prokuratura.html
tu som czerwone
http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,12208925,Bezczelna_prokuratura.html
Bezczelna prokuratura
Oj tam.
Platformie spada, więc "niezależny" organ przypomina wyborcy pis. A polityków wszystkich opcji boli niezależna prokuratura, więc trzeba wyborcę przygotować do ponownego jej poddania kontroli partii rządzącej (którakolwiek by nie była).
"karuzelka" napisał:
http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,12208925,Bezczelna_prokuratura.html
Bezczelna prokuratura
Ciekawe, z pierwszych artykułów w GW o tzw. sprawie bielskiej wynika jednoznacznie kto jest winien i z jaką skandaliczną sprawą mamy do czynienia. Wieszano psy na sędziach zanim zostali oczyszczeni. Zachęcam do lektury, zwłaszcza wytłuszczenia:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3909332.html
Obecna zmiana stanowiska GW jest porażająca.
http://bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/zamowienia-publiczne/rok-2012/news,4152,bdg-ii-3710-1912.html
Macie takie możliwości rekreacyjne w waszych firmach
żartowniś...
Stępień: Nie naciskajmy na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, by ujawniali swoje poglądy. To szkodzi niezawisłości
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/636305,stepien_nie_naciskajmy_na_sedziow_trybunalu_konstytucyjnego_by_ujawniali_swoje_poglady_to_szkodzi_niezawislosci.html
Chyba nie było?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/i-prezes-sedziowie-moga-pracowac-do-75-roku-i-dluzej
I prezes: sędziowie mogą pracować do 75 roku i dłużej
"Jarosiński" napisał:
http://bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/zamowienia-publiczne/rok-2012/news,4152,bdg-ii-3710-1912.html
Macie takie możliwości rekreacyjne w waszych firmach
My mamy Multisporta w Krakowie. W sądzie też jest. Można to załatwiś z ZFŚS.
[ Dodano: Wto Lip 31, 2012 5:43 pm ]
I jeszcze coś m.in o zamrożeniu 2013...
http://www.prokuratura-zz.pl/spotkanie-zwiazku-z-ministrem-sprawiedliwosci-jaroslawem-gowinem/
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,920806-Pracownicy-sadowi-chca-powolania-specjalnej-komisji-ds--nowej-ustawy-o-pracownikach-sadow.html
Pracownicy sądowi chcą powołania komisji ds. nowej ustawy
[ Dodano: Wto Lip 31, 2012 5:48 pm ]
"KOP" napisał:
[
I jeszcze coś m.in o zamrożeniu 2013...
http://www.prokuratura-zz.pl/spotkanie-zwiazku-z-ministrem-sprawiedliwosci-jaroslawem-gowinem/
... a, to z tego słynnego spotkania z tym nowym związkiem ?
Lepszy był asesor niż obecnie młody sędzia:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/lepszy-byl-asesor-niz-obecnie-mlody-sedzia
http//prawo.rp.pl/artykul/757743,920918-Prokuratorzy--planowane-zmiany-nie-usprawnia-pracy-prokuratury.html
"cezary" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757743,920918-Prokuratorzy--planowane-zmiany-nie-usprawnia-pracy-prokuratury.html
a mnie tu
http://www.rp.pl/artykul/920350-To-tylko-projekcja-strachow-srodowiska-sledczych.html
no właśnie co - no jakoś osłabia, marwti, że używane są argumenty emocjonalne mimo, że to środkowisku prokuratorskiemu zarzuca się emocjonalne podejście. Zastnawia też przekonanie, że MS nie powinien iść na Radę Prok. powołując się, że przy takiej atmosferze nie ma sensu, no bo chyba jednak wtedy to ma sens..., a nawet jest potrzeba żeby pogadać.
"Łukasz" napisał:
Lepszy był asesor niż obecnie młody sędzia:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/lepszy-byl-asesor-niz-obecnie-mlody-sedzia
To jest dopiero świetny pomysł posła Kalisza:
Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie korpusu wizytatorów od tych spraw, składający się z sędziów na pięć lat przed przejściem w stan spoczynku, którzy by nie mogli do zawodu wrócić. Powinni być oni wyposażeni w możliwość przeglądania prawomocnych wyroków pod kątem, czy były wydane zgodnie z prawem.
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,921247-Sady-Apelacyjne-uruchomily-Internetowe-Portale-Orzeczen.html?p=1
Ruszyły internetowe portale orzeczeń
http://www.krs.pl/admin/files/201324.pdf
"rbk" napisał:
http//www.krs.pl/admin/files/201324.pdf
cyt.
"Poważnym i niedopuszczalnym uchybieniem przedstawionych planów jest
nieuwzględnienie regulacji wynagrodzeń sędziowskich w rozumieniu art. 91 § 1c usp" shock shock shock
A co myśleliście - zamrażarka dalej
"karuzelka" napisał:
http://www.lex.pl/czytaj/...a-do-sadu-pracy
Warszawiacy pozbawieni prawa do sądu pracy
Znam sprawny sąd rejonowy w Szczytnie, gdzie jedna sędzia kończy sprawy w ciągu jednego roku – mówi mec. Zwolińska. – A czekanie na rozprawę trwa zaledwie 2-3 tygodnie.
No, no nasza an jest niezrównana!!!!!!!
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-lipowicz-uznala-ze-sprzeczny-z-prawem-jest-przepis-blokujacy-dostep-do-sadu
Prof. Lipowicz uznała, że sprzeczny z prawem jest przepis blokujący dostęp do sądu
"sebus" napisał:
A co myśleliście - zamrażarka dalej
Z założeń do projektu budżetu na 2013r. (s. 16) wynika coś innego.
http://www.mf.gov.pl/_files_/budzet_panstwa/ustawy_budzetowe/na_2013/20120614_zalozenia_do_ustawy_budzetowej_2013.pdf
Przewiduje się, że w 2013 r., co do zasady, fundusz wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych pozostanie na poziomie z 2012 r. Wyjątkiem są wynagrodzenia sektora samorządowego oraz zwiększenia wynagrodzeń wynikające z już podjętych zobowiązań, w tym z obowiązujących aktów normatywnych oraz zwiększenia wynagrodzeń związane ze skutkami przechodzącymi podwyżek zrealizowanych w 2012 r.
[ Dodano: Pią Sie 03, 2012 5:42 pm ]
Jak rozumiem uchwała dotyczy projektów planów finansowych sporządzonych przez dyrektorów sądów apelacyjnych zgodnie z art. 179 par 1 U.S.P.
[ Dodano: Pią Sie 03, 2012 5:43 pm ]
Nie ma edycji. Chodzi o art. 178 par 1 U.S.P.
"Niezrozumiałe i nieakceptowalne, w przekonaniu Krajowej Rady Sądownictwa, jest
utrzymanie przy projektach nowych budynków wymiaru sprawiedliwości zakazów ich
klimatyzowania i poważnych ograniczeń w zakresie budowy parkingów."
to też jest ciekawe
Chciałbym zobaczyć pismo wprowadzające owe ograniczenia. I dowiedzieć się, kto się pod nim podpisał.
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,922001-Sposoby-sedziow-na-letnie-upaly.html?p=1
Co sędzia ma pod togą
"inger" napisał:
"Niezrozumiałe i nieakceptowalne, w przekonaniu Krajowej Rady Sądownictwa, jest
utrzymanie przy projektach nowych budynków wymiaru sprawiedliwości zakazów ich
klimatyzowania i poważnych ograniczeń w zakresie budowy parkingów."
to też jest ciekawe
tak jest przy budowie nowego sądu we Wrocławiu obok dotychczasowego, w centrum miasta, obecnie nie ma praktycznie możliwości zaparkowania po godz. 7.30, nie przewidziano parkingu ani klimatyzacji ze względów oszczędnościowych
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,922001-Sposoby-sedziow-na-letnie-upaly.html?p=1
Co sędzia ma pod togą
Artykuł w "Rzeczpospolitej" jest napisany w tonie żartobliwym. Co mnie nie dziwi, bo to żadna tam poważna gazeta (takich w Polsce nie ma) tylko goniący za kasą brukowiec. Chyba nikt nie oczekuje od państwa dziennikarzy, że ktoś z nich pójdzie po rozum do głowy i stwierdzi, że takie warunki na salach rozpraw (ponad 30 stopni) to przejaw bylejakości polskiego państwa a nie powód to kiepskich żarcików o moczeniu nóg czy sądzeniu w bieliźnie. Dopiero kiedy jakis starszy wiekiem uczestnik postępowania umrze z powodu upału i duchoty na sali rozpraw - wtedy podniesie się jazgot i wrzask dziennikarzy i usłużnych "ekspertów" o tym, jak to sądy łamią prawa człowieka. Bo jeśli w analogicznych warunkach umrze lub zasłabnie sędzia - nikogo to nie obejdzie.
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,922001-Sposoby-sedziow-na-letnie-upaly.html?p=1Cytat:
Co sędzia ma pod togą
sędzia z lubelskiego sądu nałożyła togę tylko na bieliznę, o czym zapomniała. Po rozprawie zdjęła togę, jak zawsze. Historia nie jest zmyślona. Zapewnia o tym sędzia Artur Ozimek z Sądu Okręgowego w Lublinie.
– Podobna zdarzyła się w Warszawie – mówi adwokat Jacek Kondracki, prosząc, by pikantniejszych scen nie opisywać.
A ja mam wrażenie, że takie anegdoty są opowiadane w całej Polsce, wszędzie z zapewnieniem, że są prawdziwe.
chyba nie było
http://wyborcza.pl/1,76842,12100465,Brac_na_sedziow_najlepszych__by_sad_rzadziej_sie_mylil.html
Brać na sędziów najlepszych, by sąd rzadziej się mylił
A było, było... bo przypominam sobie że obsmarowywałem tę pseudonaukową konferencję zrobioną z przyczyn propagandowych.
"censor" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,922001-Sposoby-sedziow-na-letnie-upaly.html?p=1Cytat:
Co sędzia ma pod togą
sędzia z lubelskiego sądu nałożyła togę tylko na bieliznę, o czym zapomniała. Po rozprawie zdjęła togę, jak zawsze. Historia nie jest zmyślona. Zapewnia o tym sędzia Artur Ozimek z Sądu Okręgowego w Lublinie.
– Podobna zdarzyła się w Warszawie – mówi adwokat Jacek Kondracki, prosząc, by pikantniejszych scen nie opisywać.
A ja mam wrażenie, że takie anegdoty są opowiadane w całej Polsce, wszędzie z zapewnieniem, że są prawdziwe.
Jako aplikant na własne oczy widziałem. A że pani sędzia rodzinna nad wyraz atrakcyjną kobietą była, to do dziś ze szczegółami pamiętam, choć lat 15 minęło.
W tamim razie trudno temu zaprzeczać... Charakterystyczne jednak, ze taka sama historia miała się wydarzyć (opowiadano mi o tym na aplikacji) i na mojej gluchej prowincji... Tyle że mi nie było dane tej urodziwej sędzi w takiej sytuacji zobaczyć.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,12238235,Sedzia_na_lawie_oskarzonych__Za_molestowanie_stazystki.html
Sędzia na ławie oskarżonych? Za molestowanie stażystki
Do jakich aktów agresji dochodzi w polskich sądach
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,922409-Do-jakich-aktow-agresji-dochodzi-w-polskich-sadach.html
Z takimi pieniędzmi sądy zaległości nie nadrobią
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,922331-KRS--Z-takimi-pieniedzmi-sady-zaleglosci-nie-nadrobia.html
"Łukasz" napisał:
Z takimi pieniędzmi sądy zaległości nie nadrobiąCytat:
http://prawo.rp.pl/artyku...e-nadrobia.html
„niezrozumiałe i nieakceptowalne" zdaniem przedstawicieli sędziów ma być utrzymanie przy projektach nowych budynków wymiaru sprawiedliwości zakazów ich klimatyzowania i poważnych ograniczeń w zakresie budowy parkingów.
To jest naprawdę masakra, oszczędności na tym odcinku. Możliwośc zaparkowania samochodu i skorzystania tak przez strony, jak - zwłaszcza - przez pracowników (siedzą 8 godzin!) z klimatyzacji, zwłaszcza przy pogodzie takiej jak dziś, to nie jest żadna łaska, to jest (powinien być) standard.
może jeszcze zabronić dostarczania napojów chłodzących... ciekawe kto wpadł na tak "genialny" pomysł...
zona [księgi praca 8 godzin za biurkiem i przed komputerem] zabrała do swojego gabinetu termometr [okna południe i zachód] pomiar 33 stopnie; nie pomagają nawet 2 duże wiatraki; wniosek - pisze pismo, że z uwagi na zagrożenie zdrowia nie jest w stanie pracować i wnosi o zapewnienie własciwych i bezpiecznych warunków pracy; podobnie w sąsiednich pokojach sekretariatu;
"Adek" napisał:
33 stopnie; nie pomagają nawet 2 duże wiatraki; wniosek - pisze pismo, że z uwagi na zagrożenie zdrowia nie jest w stanie pracować i wnosi o zapewnienie własciwych i bezpiecznych warunków pracyWęszę, że zostanie to wykorzystane przez MS jako argument za likwidacją małych sądów, bo tam to nawet godziwych warunków pracy nie da się zapewnić, a w dużych sądach to fiu-fiu...
W dużych sądach wszystko lepsze. Tam temperatura nawet większa
zdjęcie nasze...
Gazeta
Licencjat na kierunku humanistycznym i niecałe 14 tys. zł wystarczą, by w 2,5 roku zostać magistrem prawa. W Poznaniu i Warszawie mają wystartować pierwsze ekspresowe studia prawnicze
Więcej... http://wyborcza.pl/1,76842,12258386,Prawnik_w_dwa_i_pol_roku___pierwsze_takie_studia.html#ixzz22nkD0UkC
lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,12265338,Magister_prawa_w_2_5_roku__Mozliwe__ale_nie_w_Lublinie.htm
Prawo w 2,5 roku ale nie w Lublinie
"meluzyna" napisał:
...Prawo w 2,5 roku ale nie w LublinieTo może medycyna np. w pół roku ...
Pozdrawiam.
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/sedzia-swojej-sprawy,269426.html
a także artykuły pod nim
"babcia2696" napisał:
...Prawo w 2,5 roku ale nie w LublinieTo może medycyna np. w pół roku ...
no nie. Medycyny sie nie da tak szybko nauczyć.. Ale próbują wykorzystać Twoją myśl i tymczasem skracają o jeden rok.
"meluzyna" napisał:
...no nie. Medycyny sie nie da tak szybko nauczyć...Czyżbyś stała na stanowisku, iż prawo, w zadowalającym zakresie, jednak się da opanować w 2,5 roku ...
Pozdrawiam.
To zależy co się rozumie pod pojęciem "w zadowalającym zakresie". Może się okazać, że i 10 lat nie wystarczy
"babcia2696" napisał:
...no nie. Medycyny sie nie da tak szybko nauczyć...Czyżbyś stała na stanowisku, iż prawo, w zadowalającym zakresie, jednak się da opanować w 2,5 roku ...
boszsz... nie ma edycji, miało być " też"....
"babcia2696" napisał:
Czyżbyś stała na stanowisku, iż prawo, w zadowalającym zakresie, jednak się da opanować w 2,5 roku ...No pewnie że nie. Nawet nie rozumiem skąd te emotki szoku. Poza tym trafne uwagi Adeli w jej poście z godz.13.24. Na miły Bóg, szanujmy edukację prawniczą i pojęcie "rawnik", które wobec inflacji ludzi z dyplomami i tak się zdewaluowało, jak też w świetle inflacji wydziałów prawa w wyższych-szkołach-marketingu-i-innego-ferdydurkingu w Koziej Wólce Dolnej.
odpowiadam trochę w imieniu babci ( bo nie wiem czy czyta.. ), trochę swoim :
emotki wynikają z ironii, bo chyba ani babci ani mnie nie podejrzewasz o to, że jesteśmy za takim systemem nauczania prawa.. rozumiem, że wykazaliśmy się małą powagą w wątku poważnym... (a co tam):
"meluzyna" napisał:
chyba ani babci ani mnie nie podejrzewasz o to, że jesteśmy za takim systemem nauczania prawaCiebie - nie, Babcię - tak, gdyż tak odebrałem jej post. Oczywiście w swym odbiorze mogłem się mylić.
"censor" napisał:
Czyżbyś stała na stanowisku, iż prawo, w zadowalającym zakresie, jednak się da opanować w 2,5 roku ...No pewnie że nie. Nawet nie rozumiem skąd te emotki szoku...No to cóś nas jednak łączy ... ja też nie rozumiem dlaczego odpowiadasz na pytanie skierowane do "meluzyny"
Co do ikonek szoku, to sprawa wydawała mi się oczywista, ale skoro budzi Twoje wątpliwości, spieszę objaśnić, iż miały unaocznić moje zdziwienie stanowiskiem "meluzyny", jak się okazało błędnie wyrażonym a tym samym i opacznie przeze mnie odczytanym, zaś powstałym na skutek omyłki pisarskiej ... "meluzyna" napisał:
...boszsz... nie ma edycji, miało być " też"....
A tak na marginesie, to więcej luzu ...
Pozdrawiam.
ps
wielkie dzięki "meluzynko" za wzięcie w obronę biednej "babci" ... <buzki>
[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 2:58 pm ]
"meluzyna" napisał:
...boszsz... nie ma edycji, miało być " też"....No właśnie ... zniknęła opcja edycji ... <beczy> <beczy> <beczy>
"censor" napisał:
... Babcię - tak, gdyż tak odebrałem jej post. Oczywiście w swym odbiorze mogłem się mylić.Z powodów podanych powyżej, muszę spłodzić nowego posta... <beczy>
"censorze" przeczytawszy "na spokojnie" sporny tekst i zestawiwszy go z kontekstem dyskusji, z pewnością dostrzeżesz swą pomyłkę ...
Pozdrawiam.
ps
a swoja drogą, to co też się stało z tą piękną opcją ...
[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 3:25 pm ]
pps
brakuje jej tylko w tym dziale ...
[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 3:34 pm ]
ppps
zniknęła również opcja "kasuj"... <beczy>
@Babcia
Wszystko Ok, nie wczytałem się w Twoje posty jak należy
"censor" napisał:
@Babcia ... Wszystko Ok ...
Polecę z lekka młodzieżówką - PEŁNE SPOKO
Pozdrawiam.
bosz... jak tu się pięknie dyskutuje ...
w związku z wątkiem o właściwym posługiwaniem się językiem vel mową aż miód na serce
a może wlaśnie medycyna w Lublinie w pól roku ...
a już na poważniej, to w pojawiających się głosach o kształceniu, bo tu też zbylejacenie się kłania i zbiera swe żniwo w publicznych dywagacjach, to wobec głosów, że w Ameryce jest nacisk na kształcenie praktyczne i u nas też kształcenie uniwersyteckie nie jest potrzebne, bo to nie przygtowuje do zawodu, to jednak przekonuje mnie głos tych, którzy właśnie wskazują, że bazą jest kształcenie uniwersyteckie,a potem dopiero można przejść do doszkalania się praktycznego, czy jakoś stopniowo wiązać je można do tego ogólnego. dopiero wtedy bowiem - uważam też - dojdzie do powstania kompletnie przygtowanego prawnika, od którego wymaga się etyki zawodu, a tej bez stworzenia wykształcnego człowieka, a nie załatwiacza spraw - nie uda się wdrożyć
wciąż mnie też zastanawia przekonanie, że dawna matura dawała więcej - w wypowiedziach uznanych wykładowców uzasadnia się to tym, że teraz młodzież nie za bardzo pisać umie, a tym samym fomułować myśli, czyli i myśleć z zachowaniem zasad logiki itd., na kierunkach niehumanistycznych z kolei inne podstawowe braki się zauważa, a wobec tego dalsze spłycanie dla pośpechu - dokąd doprowadzi ? świat się komplikuje, a ludzie się uporaszczają ... poniekąd w już cytowanym tu kiedyś na forum filmie "Wstyd" można było dostrzec po trosze rezultat takiego życia, a wtedy ta obsesja, że jesteśmy coraz wrażliwsi i stąd taka podatność na stres i potrzeba psychoterapii wszędzie- może okazaćsię takim pudrem na wysypkę dla jej ukrycia, a nie lekiem
http://natemat.pl/26413,zbigniew-kekus-gloduje-przed-sadem-w-krakowie-doprowadzili-mnie-do-bankructwa-zniszczyli-kariere-i-wpedzili-w-dlugi
Wczoraj TVN24 dzisiaj Na:temat, oj coś się szykuje ... Szykuje się aż mnie w kościach łupie...
jak to co, zbliża się termin ogłoszenia przez Prezesa GUS w sprawie wysokości przec. wynagr. w II kwartale 2012r....,a rząd szykuje argumenty za kolejnym zamrożeniem
"cezary" napisał:
jak to co, zbliża się termin ogłoszenia przez Prezesa GUS w sprawie wysokości przec. wynagr. w II kwartale 2012r....,a rząd szykuje argumenty za kolejnym zamrożeniem
myślę , że nie musi - hasło "kryzys " i "urzędasy - nieroby - wrogowie ludu - to przez nich kryzys bo tak drogo kosztuja " załatwia wszystko ...
dla takiego pzreciwnika jak sedziowie - rząd wygrywa z automatu - jakby walkowerem...
"bruno" napisał:
jak to co, zbliża się termin ogłoszenia przez Prezesa GUS w sprawie wysokości przec. wynagr. w II kwartale 2012r....,a rząd szykuje argumenty za kolejnym zamrożeniem
myślę , że nie musi - hasło "kryzys " i "urzędasy - nieroby - wrogowie ludu - to przez nich kryzys bo tak drogo kosztuja " załatwia wszystko ...
dla takiego pzreciwnika jak sedziowie - rząd wygrywa z automatu - jakby walkowerem...
a skoro sędziowie mają etos, to po co im pieniądze, ciekaw jestem kiedy coś się ruszy i zobaczymy, że tam...u góry robią nas w... konia
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,922409-Do-jakich-aktow-agresji-dochodzi-w-polskich-sadach.htmhttp://prawo.rp.pl/artykul/792777,922409-Do-jakich-aktow-agresji-dochodzi-w-polskich-sadach.htmhttp://prawo.rp.pl/artykul/792777,922409-Do-jakich-aktow-agresji-dochodzi-w-polskich-sadach.htm
Ze względu na wzrastającą liczbę przypadków agresji, jakie miały miejsce w jednostkach wymiaru sprawiedliwości, w 1996 r. powołano specjalną formację Policji – policję sądową.
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,923667-Czy-przysiega-na-Biblie-powinna-wrocic-do-sadow-.html
Biblia powinna wrócić do sądów
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,923667-Czy-przysiega-na-Biblie-powinna-wrocic-do-sadow-.html
Biblia powinna wrócić do sądów
To to trzeba by jeszcze Koran i inne księgi dać, bo jednak jakiś procent czy promil to jednak są inni. Chore.
Poza tym można zawsze przywrócić też świadectwa moralności wydawane przez proboszczów, to by na pewno uwiarygodniło niektórych świadków ...
A swoją drogą, to zawsze mnie zastanawiało czy przyrzeczenia na Boga, czy formułka "Tak mi dopomóż Bóg" nie są naruszeniem II przykazania ?? Trzeba się potem z tego spowiadać ?
I jeszcze to z artykułu:
"Z dużym prawdopodobieństwem można by przyjąć, że w sądach polskich będzie mniej składania fałszywych zeznań, opinii i tłumaczeń, które przecież stanowią dowód w postępowaniu sądowym i na tej podstawie sądy wydają orzeczenia (wyroki, postanowienia i nakazy)."
Można być sędzią SO będąc tak naiwnym ?
@Johnson
Strasznie pojechałeś po bandzie
a propos tematu - polecam artykuł Łukasza w Kwarcie o sądach w Austrii, tam o ichniej formie przyrzeczenia
http://wyborcza.pl/1,76842,12279321,Od_wagarow_do_wiezienia.html
na jedynce i w "Dużym Formacie". oj, zaprawdę szykuje się coś, szykuje.
"jarocin" napisał:
a propos tematu - polecam artykuł Łukasza w Kwarcie o sądach w Austrii, tam o ichniej formie przyrzeczenia
... a ja polecam także ten sam artykuł Łukasza na stronie internetowej Iustitii w pełnej wersji, bo oprócz kwestii przyrzeczenia jest tam dużo więcej ciekawych porównań organizacji i funkcjonowania naszego sądownictwa z austriackim.
a ode mnie tylko tyle: http://www.youtube.com/watch?v=6IRxpjEZveQ
dobrze, że nie funkcjonujemy w takim systemie;
http://prawica.net/30981
"Johnson" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,923667-Czy-przysiega-na-Biblie-powinna-wrocic-do-sadow-.html
Biblia powinna wrócić do sądów
To to trzeba by jeszcze Koran i inne księgi dać, bo jednak jakiś procent czy promil to jednak są inni. Chore.
Poza tym można zawsze przywrócić też świadectwa moralności wydawane przez proboszczów, to by na pewno uwiarygodniło niektórych świadków ...
A swoją drogą, to zawsze mnie zastanawiało czy przyrzeczenia na Boga, czy formułka "Tak mi dopomóż Bóg" nie są naruszeniem II przykazania ?? Trzeba się potem z tego spowiadać ?
I jeszcze to z artykułu:
"Z dużym prawdopodobieństwem można by przyjąć, że w sądach polskich będzie mniej składania fałszywych zeznań, opinii i tłumaczeń, które przecież stanowią dowód w postępowaniu sądowym i na tej podstawie sądy wydają orzeczenia (wyroki, postanowienia i nakazy)."
Można być sędzią SO będąc tak naiwnym ?
Nie wiem czy naiwnym - wiem, że na pewno by nie zaszkodziło i dlatego pomysł wydaje się wart rozważenia. Po pierwsze zgadzam się, że to nasze dzisiejsze przyrzeczenie wydaje się być mało skuteczne i tak przystaje do dzisiejszych czasów jak zasady współżycia społecznego - niby nic, a jakoś się kojarzy z ustrojem słusznie minionym.
Oczywiście inne Święte Księgi również mogłyby być - nie różnicuję wyznań i nie jest dla mnie problemem, że są osoby inaczej niż większość wierzące. Wśród wyznawców różnych religii są osoby mniej lub bardziej gorliwe tylko co to ma do rzeczy? Jeżeli jest nawet 1 procent gotowych łgać ponieważ ma w głębokim poważaniu Państwo i jego organy oraz (mało realne) sankcje ale nie poważy się na to przed Bogiem to nasze postępowania mogą tylko na tym zyskać.
Powoływano się wyżej na mój artykuł o tym jako to wygląda w Austrii. Państwo wydaje się o wiele bardziej zlaicyzowane niż Polska. Kościoły są generalnie puste. I nie spotkałem nikogo komu by przeszkadzało przysięganie na Biblię, Koran, Torę czy inną Święto Księgę. Ateiści też podobno nie mają problemu z tym, że uścisną rękę przewodniczącego składu orzekającego.
Jakoś nie mają z tego powodu kompleksów, nie uważają sądów za ostoję zabobonu i ciemnogrodu, nie krzywią się że to takie nieeuropejskie, nie drżą przez Strasburgiem. Po prostu, normalnie, bez kompleksów. Są krajem o korzeniach chrześcijańskich i tego się nie wstydzą - nawet jeżeli większość nie wierzy i nie praktykuje. Naprawdę standardem nie musi być obsesja laicka vel antyreligijna a la Republique francaise albo ZSRR.
Zaś komentarz do artykułu z określeniem "chore" na ten pomysł podoba mi się bardzo średnio.
Dyskusję o propozycji wprowadzenia w sądach przysięgi na Biblię przeniesiono tutaj: http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=299303
kolejny klocek:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12286423,Plichta_z_wyrokami_zakladal_kolejne_spolki__Sady_nie.html?lokale=poznan
"Sądy sprzyjały biznesom młodego szefa Amber Gold"
no to już jest winny afery
"inger" napisał:
"Sądy sprzyjały biznesom młodego szefa Amber Gold"
Sprzyjają mu chyba raczej pokrzywdzeni ... skoro jak rozumiem orzeczono obowiązek naprawienia szkody - czyli tytuł egzekucyjny już jest - do sądu po klauzule i komornika na pana nasłać, skoro taki bogoaty.
"inger" napisał:
http://wyborcza.pl/1,76842,12279321,Od_wagarow_do_wiezienia.html
na jedynce i w "Dużym Formacie". oj, zaprawdę szykuje się coś, szykuje.
po raz enty dziennikarze nie wysilają się i wskazują jako winne sądy. Tymczasem to system placówek wychowawczych jest źle skonstruowany, co jest sygnalizowane od lat . Ale nie można go zmienić , bo w ministerstwie edukacji też są "doktrynerzy" i nie mieści im się w głowie takie zróżnicowanie MOW jak ma to miejsce w odniesieniu do poprawczaków. Na propozycje zmian odpowiedź brzmi "nie, bo nie" . Ale kogo to obchodzi- ważniejsze jest znowu poobrzucać sądy błotem...
ale w rozmowie z sędziom komentującym padło tak jakby, że on jest zdziwiony tym skierowaniem bohaterki do ośrodka (ale może za dużo odczytałam...)
Miałem Żakowskiego za myślacego....
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12286695,Lis__Panstwo_nawalilo__Nikt_nie_powiedzial_ludziom_.html
"jaras" napisał:
Miałem Żakowskiego za myślacego....
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12286695,Lis__Panstwo_nawalilo__Nikt_nie_powiedzial_ludziom_.html
Ale tu trzeba w kontekście choćby ostatniego wywiadu jakiego Min. Gowin udzielił w Kwartalniku złapać go za słowo. Niech ktoś z MS wytłumaczy tym niestety nierozgarniętym dziennikarzom, że jak nie orzeczono zakazu pełnienia pewnych funkcji, to można je pełnić nawet jak się jest zabójcą, oraz że lwia część podawanych przez media skazań p. Plichty uległa zatarciu i przez prawo traktowana jest jako niebyłe.
"Włóczykij" napisał:
ale w rozmowie z sędziom komentującym padło tak jakby, że on jest zdziwiony tym skierowaniem bohaterki do ośrodka (ale może za dużo odczytałam...)
chyba nawet za mało odczytałaś, dla niego to było oczywiste, ale nie mógł komentować
wypowiedź pochodziła od karnisty z okręgu, który (nie) komentował orzeczenie rodzinnego rejonu. nie znam sprawy i tym bardziej też nie powinnam komentować, ale wydaje mi się, że błąd zrobił nie ten, kto skierował tę dziewczynę do MOSu, tylko ten, za sprawą którego w MOSach są osoby które powinny być w MOWach czy zakładach poprawczych - czyli System. sądy rodzinne w ogóle - nie tylko w sprawach nieletnich, ale i opiekuńczych - mają wiele wspaniałych środków do stosowania, tyle, że jedynie na papierze.
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,923949-Czy-sedzia-moze-kopiowac-uzasadnienia.html
Czy sędzia może kopiować uzasadnienia
[ Dodano: Pią Sie 10, 2012 4:41 pm ]
http://krs.pl/admin/files/201337.pdf
http://krs.pl/admin/files/201336.pdf
[ Dodano: Pią Sie 10, 2012 4:59 pm ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/639264,resort_sprawiedliwosci_chce_od_sadu_informacji_o_wyrokach_plichty.html?utm_source=link&utm_medium=referral&utm_campaign=nastepny-artykul
Resort sprawiedliwości chce od sądu informacji o wyrokach Plichty
http://www.krs.pl/admin/files/201340.pdf
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/etpc-polski-sad-mogl-ukarac-dziennikarza-za-znieslawienie-urzednika/
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/ruszyly-internetowe-portale-orzeczen/
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/gorzej-niz-w-mundurowkach/
http://www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/gowin-czas-na-autentyczny-dialog-ministerstwa-z-sedziami/
się dzieje
nie tylko do sądu w Gdańsku się zwracali; my też dzisiaj dostalismy pytanie o toczące się sprawy tego osbnika
Ciekaw jestem na jakiej podstawie prawnej MS zażądał takich wyjaśnień od prezesa SO ? Przecież art. 37 g USP nie pozwala na zażądanie takich informacji.
[ Dodano: Pią Sie 10, 2012 9:40 pm ]
Chodzi mi o te informacje, o których pisze Rzepa
[ Dodano: Pią Sie 10, 2012 9:47 pm ]
A te śląskie sądy, to rzeczywiście są postępowe. Kilka dni temu słyszałem o wpłatomatach, dzisiaj czytam o bezpośrednim dostępie do KRK. Szkoda, że wpłatomaty nie działają, a bezpośredni dostęp do KRK, to jest chyba bezprawie, bo jeżeli się nie mylę, to przepisy ustawy o KRK na coś takiego nie pozwalają.
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artyku...asadnienia.htmlCytat:
Czy sędzia może kopiować uzasadnienia
Helsińska Fundacja Praw Człowieka otrzymała odpowiedź Krajowej Rady Sądownictwa na ponowne pismo Fundacji w sprawie kopiowania fragmentów uzasadnień orzeczeń sądowych.
A co ich (HFPC) to do jasnej choroby zakaźnej obchodzi? Jacyś „strażnicy rewolucji”, czy co? Nawet nie wiem po co KRS odpowiadał, wdając się w jakieś oceny. Powinni odwalić fundacji pismo z uzasadnieniem, że KRS jest organem konstytucyjnym, który ma określone zadania ustawowe do spełnienia a nie odpowiadanie na jakieś pisma fundacji, co w kompetencjach KRSu się nie mieści tylko prowadzi to do wciągania organu konstytucyjnego w jakieś oceny ni wiadomo do czego fundacji potrzebne. Co to w ogóle za pomysły żeby wciągać organ konstytucyjny w takie oceny? HFPC nie szanuje organu konstytucyjnego Państwa Polskiego skoro go wciąga w takie dywagacje.
HFPC stała się w ostatnich latach bardzo wpływowym podmiotem, który ma monopol na słuszność (choć czasami okazuje się, że ta słuszność jest jednak niesłuszna i monopol bywa przełamywany).
Jeżeli zważyć, że przedstawicielem Prezydenta RP w KRS jest właśnie przedstawiciel HFPC (swoją drogą, to też o czymś świadczy), to tym bardziej budzi zastanowienie ten sprzeciw wobec uchwały KRS podjętej zapewne wbrew woli tego przedstawiciela.
Gdzieś trzeba było wylać żal, a najlepiej zrobić to w prasie.
I nie należy się tym w ogóle przejmować. Róbmy swoje
Moim zdaniem to adwokaci mają rację:
http://www.tvp.pl/katowice/aktualnosci/spoleczne/ora-przeciwna-likwidacji-znakow-oplaty-sadowej/8228934
dzisiejszą wypowiedź L. Balcerowcza uważam za ciekawą, gdy zirytowany zauważał, że zamiast zdiagnozować działanie istniejącego prawa z powodu jednego przypadku już się opowiada o nowelizacji, zaostrzaniu i w efekcie normalnie działający będą mieli dociśniętą pętlę
i tu widzę zasadność poglądu, w tym wobec tego, że ten przypadek był szczególnym oszustwem i ochrona przed takimi wypadakmi jest zwykle ograniczona, nie da się ochronić przed wszystkim, są granice ochrony jaką państwo może zapewniać, ludzie też powinni mieć swój rozsądek skoro liczą na zysk, a jak będzie kolejny oszust to i tak da radę - bo to jest jak ze złodziejem, że sobie upilnuje, a jak dla tej jednej sprawy zaczną cudaczyć przy prawie, to problemy mogą być poprzez jakieś dodatkowe obowiązki dla tych, co starają się przestrzegać przepisów
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
jeśli już to nie z wygodnictwa, tylko z zawalenia pracą - oto do czego prowadzi przekształcanie sądów w fabryki szybkich numerków.
natomiast sugestię, że miejscowy adwokat może w zaufaniu coś załatwić z sędzią, a prowincjonalny sędzia boi się wielkich nazwisk palestry z metropolii, uważam, delikatnie mówiąc, za kontrowersyjną.
Nie ma po prostu takiej możliwości, by urzędnik pracujący w KRS sprawdził przez komputer rejestr skazanych?
- Niektóre sądy to robią, na przykład na Śląsku. Niektóre nie, bo nie ma takiego obowiązku. Myślę, że warto by było ten zwyczaj upowszechnić w całej Polsce. Technicznie jest to możliwe.
a rejestry mają bezposredni wgląd
może są w tym samym budynku co ekspozytura KRK i referendarz idzie sprawdzić? swoją drogą ciekawe zresztą jak - kiedy ja wysyłam wniosek, to nie wystarczy imię, nazwisko i PESEL sprawdzanego - trzeba podać do tego imiona rodziców i panieńskie nazwisko matki (po co, skoro PESEL jest unikalny, nie wiem), inaczej zwracają wniosek. nie przypuszczam, by te dane były na wniosku o wpis do KRS.
"inger" napisał:
http://wyborcza.biz/bizne...edliwosci_.html
sprawdzić przez komputer rejestr skazanych...
..."Technicznie jest to możliwe."
I to mówi niedawny minister sprawiedliwości!
Nawet sędzia w sprawie karnej przed wydaniem wyroku - w tym wyroku łącznego - nie może sprawdzić aktualnych danych o karalności swego oskarżonego.
Nie ma takich technicznych możliwości!!!!!!
I to jest moim zdaniem szczyt głupoty ustawodawcy lub świadome i celowe czyjeś zaniechanie. O tym my jako sędziowie powinniśmy mówić publicznie głośno i często.
[ Dodano: Sob Sie 11, 2012 12:39 pm ]
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291857,Siedem_wyrokow_szefa_Amber_Gold_i_zagadkowa_poblazliwosc.html
Chyba nie podano najistotniejszej informacji czyli daty czynów. Wygląda to na rysunku tak jakby dziennikarz uważał że decydujecie znacznie dla zarządzenia kary ma to że sąd wydaje kolejny wyrok w okresie próby, a z tego co pamiętam to chodzi o to by kolejny czyn, podobny, był popełniony w okresie próby.
"inger" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
Jak mogło do tego dojść?
- Trzeba by sprawdzić, skąd był obrońca oskarżonego. Jeśli miejscowy adwokat, to mógł przekonać sędziego na zasadzie zaufania, że to nie jest zły chłopak. Młody, ale utalentowany i warto pomóc mu, by wyszedł na prostą.
Jeśli adwokat z innego miasta?
- Jakieś znane nazwisko z Warszawy czy Trójmiasta. Bywa, że taki adwokat w mieście powiatowym ma duży szacunek, i co za tym idzie, dar przekonywania.
Wychodzi na to że adwokat wszystko może A znany adwokat do już w powiatowym sądzie ....
Byłoby śmieszne gdyby nie to że mówi to adwokat, były minister sprawiedliwości ...
http://prawo.rp.pl/artykul/757968,923957-Na-sali-sadowej-puszczaja-nerwy.html
Na sali sądowej puszczają ludziom nerwy
"Johnson" napisał:
Wychodzi na to że adwokat wszystko może A znany adwokat do już w powiatowym sądzie ....
Byłoby śmieszne gdyby nie to że mówi to adwokat,
... znany adwokat.... się przechwala tylko, czy z własnego doświadczenia?
Do mojej psiej wólki przed moje oblicze nigdy nie jednak nie zawitał, więc nie wiem...
http://www.iustitia.pl/index.php/554-komunikat-rzecznika-prasowego-ssp-iustitia-ws-publikacji-medialnych-dotyczacych-postepowan-rejestrowych
Komunikat rzecznika prasowego SSP "Iustitia" ws. publikacji medialnych dotyczących postępowań rejestrowych
"inger" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
Jak mogło do tego dojść?
- Trzeba by sprawdzić, skąd był obrońca oskarżonego. Jeśli miejscowy adwokat, to mógł przekonać sędziego na zasadzie zaufania, że to nie jest zły chłopak. Młody, ale utalentowany i warto pomóc mu, by wyszedł na prostą.
Jeśli adwokat z innego miasta?
- Jakieś znane nazwisko z Warszawy czy Trójmiasta. Bywa, że taki adwokat w mieście powiatowym ma duży szacunek, i co za tym idzie, dar przekonywania.
Pytanie: Kto wie jaki środki bierze ten adwokat bo widzę że nieźle kopie, a może z innymi kolegami by się podzielił
"suzana22" napisał:
Nie ma takich technicznych możliwości!!!!!!
Chyba nikt z dziennikarzy by w to nie uwierzył, ale w mniejszych ośrodkach na dane z KRK czeka się około 2 tygodni. To i tak postęp,bo parę lat temu było to 3-4 miesiące. Myślę, że zamiast organizowania studiów nagrań w SO warto by pomyśleć o dostępie każdego sądu do KRK. To byłoby znacznie tańsze, a na pewno przyspieszyłoby procedowanie.
Chyba wiem o czym niedługo będe pisał...
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
- Trzeba by sprawdzić, skąd był obrońca oskarżonego. Jeśli miejscowy adwokat, to mógł przekonać sędziego na zasadzie zaufania, że to nie jest zły chłopak.
Z Kwidzyna to jeden adwokat lub radca prawny przychodzi mi do głowy
Swoją drogą aż dziw bierze, że prof. Ćwiąkalski bez znajomości akt sprawy (czyli chociażby daty czynów) wygłasza tak jednoznaczne opinie.
"Allegro" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
- Trzeba by sprawdzić, skąd był obrońca oskarżonego. Jeśli miejscowy adwokat, to mógł przekonać sędziego na zasadzie zaufania, że to nie jest zły chłopak.
Z Kwidzyna to jeden adwokat lub radca prawny przychodzi mi do głowy
Swoją drogą aż dziw bierze, że prof. Ćwiąkalski bez znajomości akt sprawy (czyli chociażby daty czynów) wygłasza tak jednoznaczne opinie.
Właśnie.
- skazany miał adwokata z Gdańska, z którym sąd nie miał żadnego kontaktu [nie stawił się na żadne posiedzenie]
- czyny za które nastąpiło skazanie zostały popełnione w 2005 roku i styczniu 2006 r. [czyli przed wydaniem drugiego wyroku i kolejnych następnych]
- o żadnej recydywie nie było mowy
- pokrzywdzonym był profesjonalny bank - nie zgłosił żadnych zastrzeżeń co do treści wyroku
o czym Ćwiąkalski mówi - o tym, o czym nie miał żadnego pojęcia. Albo został wprowadzony w błąd przez dziennikarza, albo dał ponieść się fantazji [jak może profesor prawa oskarżać sąd o łamanie procedury - to skandal]
i jak zawsze pytanie kto z ramienia władzy sądowniczej zadba o sensownie rącze wyjaśnienie tego w sposób adekwatny do tego, co zrobił wywiad z byłym MS, który mówiąc o autorytecie może mówił o sobie, bo dla mnie Jego wypowiedzi pojawiające się w prasie oparte są tylko na jakiejś legendzie, a nie autorytecie, który by mnie przekonywał (oceniam po znajmości rzeczy wynikającej z tych wypowiedzi, aczkolowiek przyznam, że jednak jak kraj długi i szeroki, to i mnie zadziwiają praktyki naszego wymiaru, ale uogólnenie idzie na wszystkich)
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291857,Siedem_wyrokow_szefa_Amber_Gold_i_zagadkowa_poblazliwosc.html
pewnie się czepiam, ale rozbawiło mnie określenie w tabelce "długość wyroku"
"Johnson" napisał:
Chyba nie podano najistotniejszej informacji czyli daty czynów. Wygląda to na rysunku tak jakby dziennikarz uważał że decydujecie znacznie dla zarządzenia kary ma to że sąd wydaje kolejny wyrok w okresie próby, a z tego co pamiętam to chodzi o to by kolejny czyn, podobny, był popełniony w okresie próby.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291865,Plichta_korzystal_z_wygodnictwa_wymiaru_sprawiedliwosci_.html
Jak mogło do tego dojść?
- Trzeba by sprawdzić, skąd był obrońca oskarżonego. Jeśli miejscowy adwokat, to mógł przekonać sędziego na zasadzie zaufania, że to nie jest zły chłopak. Młody, ale utalentowany i warto pomóc mu, by wyszedł na prostą.
Jeśli adwokat z innego miasta?
- Jakieś znane nazwisko z Warszawy czy Trójmiasta. Bywa, że taki adwokat w mieście powiatowym ma duży szacunek, i co za tym idzie, dar przekonywania.
Wychodzi na to że adwokat wszystko może A znany adwokat do już w powiatowym sądzie ....
Byłoby śmieszne gdyby nie to że mówi to adwokat, były minister sprawiedliwości ...
to już wiemy czemu MS chciał likwidować małe sądy
...powiatowe
[ Dodano: Nie Sie 12, 2012 11:46 pm ]
"Philomea" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12291857,Siedem_wyrokow_szefa_Amber_Gold_i_zagadkowa_poblazliwosc.html
pewnie się czepiam, ale rozbawiło mnie określenie w tabelce "długość wyroku"
a mnie również to...
Chodzi m.in. o to, czy dopilnowano, by skazany wykonał karę dodatkową w postaci naprawienia szkód, bo bez tego wyrok nie może być zawieszony - mówi Patrycja Loose, rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości.
kara dodatkowa...?... a może to były skazania za czyny popełnione pod rządami kk z 1969 r.
a poza tym, z tabelki wynikać może, że za 1 czyn skazany został ... 3 razy
Sprawa Multikasy
http://faktypofaktach.tvn24.pl/marcinkiewicz-ludzie-mowia-ze-sa-rozne-tasmy,270688.html
posłuchajcie sobie....o sobie - od 32:45 min
"Dred" napisał:
http://faktypofaktach.tvn24.pl/marcinkiewicz-ludzie-mowia-ze-sa-rozne-tasmy,270688.html
posłuchajcie sobie....o sobie - od 32:45 min
Miał problemy z rozwodem w sądzie czy jak ?
"Johnson" napisał:
http//faktypofaktach.tvn24.pl/marcinkiewicz-ludzie-mowia-ze-sa-rozne-tasmy,270688.html
posłuchajcie sobie....o sobie - od 3245 min
Miał problemy z rozwodem w sądzie czy jak ?
a w czasie wywiadu pojawia się tytuł "Kompromitacja sądownictwa", znaczy winny został znaleziony, ale jego wypowiedź rzeczywiście cechuje głęboki negatywny emocjonalny stosunek do sądownictwa (mówi o pałacach i lenistwie sędziów), nie wiem, czy to skutek jego związku z dużo młodszą kobietą, czy też starania człowieka, który usilnie chce powrócić do polityki, choć nikt go tam nie chce
dlaczego taka postać jest zapraszana do wyrażania opinii w programie było nie było opiniotwórczym /cóż chodzi pewnie o zbawienny cel, żeby w różnym świetle oceniać rządzących, ale jednak ocena powinna też być od osoby, która jednak coś sobą reprezentuje, tutaj chyba tylko przeszłość polityczną, bo z czegoś konstruktywnego jakoś nie kojarzę)
innym też się dostało, prawo do krytyki i wyrażania swojego zdania istnieje, ale co do wypowiedzi odnośnie sądownictwa to stopień piramidalności absurdu jest tak duży, że waham się między poczuciem, że doszło do głebokiej obrazy, która nie powinna pozostać niezauważona ze wskazaniem, jak jednak świat polityki nie ma wiedzy, przygotowania etc. do zarządzania wymiarem sprawiedliwości (wszak to wypowiedź czołowieka, który wciąż jest tytułowany premierem), a tym by zlekceważyć tę wypowiedź, bo są granice absurdu, do którego można się odnosić (czyli jak zwykle w tej naszej władzy sądowniczej uważamy, a potem obrywamy, obrywamy...)
jest to osoba, która chce zaistnieć w polityce, a wobec tego nadal takie wypowiedzi może jednak rozpowszechniać bez poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności za sianie zamętu
no ale taki zwrot, że w wymiarze sprawiedliwości "ręka rękę myje"
to co, że my się zbieramy i umawiamy miedzy sobą, jak kogoś tam osądzimy, bo mamy taki widzimisie, i to tak się dzieje pernamentnie na tych wszystkich wielu salach, gdzie pracujemy codziennie (notabene w wystroju znanym mi od wielu, wielu lat i tu powstaje moje pytanie, jaka jest wizja pałacu u p. Marcinkiewcza, bo niemało ich w życiu zwiedziałam, ale jakoś budynki sądów nijak mi do tego nie pasują)
"Philomea" napisał:
pewnie się czepiam, ale rozbawiło mnie określenie w tabelce "długość wyroku"
Fakt, na wykresie zaznaczono to tak, jakby wyoki w zawiasach były wykonywane.
"cezary" napisał:
http://faktypofaktach.tvn24.pl/marcinkiewicz-ludzie-mowia-ze-sa-rozne-tasmy,270688.html
posłuchajcie sobie....o sobie - od 32:45 min
Miał problemy z rozwodem w sądzie czy jak ?
a w czasie wywiadu pojawia się tytuł "Kompromitacja sądownictwa", znaczy winny został znaleziony, ale jego wypowiedź rzeczywiście cechuje głęboki negatywny emocjonalny stosunek do sądownictwa (mówi o pałacach i lenistwie sędziów), nie wiem, czy to skutek jego związku z dużo młodszą kobietą, czy też starania człowieka, który usilnie chce powrócić do polityki, choć nikt go tam nie chce
I taki osobnik był premierem 40 milionowego państwa.
"rbk" napisał:
I taki osobnik był premierem 40 milionowego państwa.
żeby tylko ograniczyć się do Europy i jednego z przykładów
ludność Włoch w latach 2001-2011 ok. 60 mln
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/malo-prac-spolecznych-sedziowie-nie-zasadzaja,270422.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/639491,kopiuj_wklej_w_sadach_legalne_jesli_bez_bledow.html
Kopiuj – wklej w sądach? Legalne, jeśli bez błędów
http://margineszycia.blogspot.com/
Fajny blog kuratora sądowego. Tak przynajmniej twierdzi autor
"Greebo" napisał:
http://margineszycia.blogspot.com/
Fajny blog kuratora sądowego. Tak przynajmniej twierdzi autor
od czytania oczy bolą, trzeba skopiować i zmienić kolory czcionki i tła. od czytania serce się kraje. cóż, sprawy rodzinne nie męczą może intelektualnie, ale nie są lekkie, łatwe i przyjemne jak to się niektórym wydaje.
http://nczas.com/wiadomosci/polska/grzegorz-sowa-dla-ncz-jak-zreformowac-wymiar-sprawiedliwosci/
Nie wiem czy było,ale zawszeć miło przeczytać choćby to było li tylko kadzenie-"Wyżej cenię poszczególnych sędziów niż środowisko sędziowskie – stwierdził w wywiadzie dla „Obserwatora Konstytucyjnego” minister sprawiedliwości Jarosław Gowin
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,924439-Gowin--wyzej-cenie-sedziow-niz-srodowisko-sedziowskie.html
[ Dodano: Wto Sie 14, 2012 7:45 am ]
- Zobaczyłem środowisko ludzi o bardzo wysokich standardach profesjonalnych i bardzo wysokich standardach etycznych – mówi o polskich sędziach Jarosław Gowin
http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,12305913,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Mniej_pelnoplatnych_zwolnien.html
"Koniec przywilejów sędziów"
"piotr412" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,12305913,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Mniej_pelnoplatnych_zwolnien.htmldyskusja jak zawsze , jeden - dwóch sędziów przeciwko masie plujących jadem trolli ...
"Koniec przywilejów sędziów"
a pierwsi po nosie dostaną sędziowie ,Gowin zresztą powiedzial jakie ma zdanie o środowisku,a jeśli chodzi o tzw.szacunek,to mój znajomy prokurator mawia-jak sie nie boją,to nie szanują
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/639751,prokuratorzy_i_celnicy_choruja_czesciej_straca_przez_to_czesc_pensji.html
"Rafał R" napisał:
Nie wiem czy było,ale zawszeć miło przeczytać choćby to było li tylko kadzenie-"Wyżej cenię poszczególnych sędziów niż środowisko sędziowskie – stwierdził w wywiadzie dla „Obserwatora Konstytucyjnego” minister sprawiedliwości Jarosław Gowina czy to nie był wywiad ministra Gowina dla Kwartalnika ,,Iustitia"
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,924439-Gowin--wyzej-cenie-sedziow-niz-srodowisko-sedziowskie.html
[ Dodano: Wto Sie 14, 2012 7:45 am ]
- Zobaczyłem środowisko ludzi o bardzo wysokich standardach profesjonalnych i bardzo wysokich standardach etycznych – mówi o polskich sędziach Jarosław Gowin
Trwa konferencja premiera a na pasku jest info ze pozostaje dowyjasnienia rola sedziow i prokuratorow w sprawie amber gold. A wiec mamy winnego
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/639849,sady_i_prokuratura_winne_sytuacji_z_amber_gold.html?utm_source=link&utm_medium=referral&utm_campaign=nastepny-artykul
[ Dodano: Wto Sie 14, 2012 3:45 pm ]
nie ma edycji... to jest : Sądy i prokuratura winne sytuacji z Amber Gold
http://prawo.rp.pl/artykul/757715,924855-Ministerstwo-Sprawiedliwosci-przyjrzy-sie-sprawom-prezesa-Amber-Gold.html
Ministerstwo Sprawiedliwości przyjrzy się sprawom prezesa Amber Gold
"piotr412" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,12305913,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Mniej_pelnoplatnych_zwolnien.html
"Koniec przywilejów sędziów"
czas, by budować właściwą opinię na ten temat, że nie należy mówić o powyższym poprzez określenie "rzywileje", ale status sędziego wymaga takiego ukształtowania, że jego zobowiązania są korelowane z atrybutami, pozwalającymi je wypełniać
Minister Sprawiedliwości w trybie posiadanych kompetencji nadzorczych zwrócił się także do Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku z prośbą o informacje ws. ewentualnych uchybień w zakresie postępowań rejestrowych (rejestracja spółki, postępowania przymuszającego co do uchylania się przez spółkę Amber Gold).
Jak się liczy jedynie "załatwialnosć" znaczy więcej, szybciej, 200-300% normy to cierpi jakosć i może w tym emesie ktos się wreszcie obudzi ; ale wątpię; bo to pierwsza taka "afera" słupki sędziego P rules
ale kto ma tę opinię budować? nikt poza samymi sędziami nie ma w tym interesu, a sędziowie nie mają możliwości.
nic dodac nic ując inger, teraz liczą się tylko argumenty siły, można produkować kolejne dziesiątki uchwał zgromadzeń ogólnych sedziów SO, stanowiska IS czy KRS-u, ale poza nami, kto je czyta? jest coraz gorzej, ale zdaje się to jeszcze nie koniec, na nasze nieszczęście media (zapewne inspirowane, chodzi mi głównie o tvn i GW) tworzą wyjatkową niesprzyjającą aurę wobec sądownictwa i wobec takiego nasilenia negatywnych czynników trudno wymagać od społeczeństwa zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi, przyjęto określoną tezę (wszystkiemu winni sędziowie), którą dziennikarze powtarzają prawie codziennie, a ludzie niestety kupują to, w nieodległej przeszłości sam to odczułem na własnej skórze, kiedy to pewien osobnik leżący ze mną w szpitalu na tym samym oddziale po zakończeniu programu dot. funkcjonowania sądownictwa zaczął głośno "rozmyślać" co to powinno się zrobić z tymi sędziami, polemika z nim byłaby bezcelowa (trudno uzmysłowić niektórm manipulację tv).
Mi osobiście wciąż brakuje jednej "twarzy" czyli de facto rzecznika. Jak w mediach jest np. materiał o Policji to wiem, że któryś z czterech bodajże medialnych policjantów będzie się wypowiadał.
Bo póki co za sędziów de facto wypowiada się Ministerstwo Sprawiedliwości! Nie wiem, czy powinien wypowiadać się rzecznik KRS, SN, IS czy gdańskiego sądu, ale ktoś ze środowiska powinien się wypowiedzieć.
Od dawna uważam że sądy powinny mieć centrala służbę prasową ale nikt tego nie robi.
Nasze możliwości jako IS są za małe: nie znany szczegółów spraw, mamy swoją pracę i nie mamy pieniędzy.
znowu ściana. SN to nie sąd powszechny, KRS to też nie ten szczebel, a jak spowodować by rzecznik SO żeby był bardziej aktywny - dopóki (a to się nigdy nie zmieni, bo władza nie ma w tym interesu) rzecznikowanie to tylko fragment jego obowiązków zawodowych jest to choćby fizycznie niemożliwe.
fragment z wyżej powołanej książeczki "Przewodnia rola partii a niezawisłość sędziowska" (MS, IBPS, W-wa, 1987, s.20, J. Brol):
"Jednak powszechnie znane wyniki badania opinii społecznej przeprowadzone w 1956 r. przez OBOS wskazują na wyjątkowy krytycyzm cechujący społeczeństwo i sędziów i niewiarę w ich niezawisłą pozycję. Przesądza to o potrzebie podjęcia działań celem zmiany tego obiektywnie niesprawiedliwego i nie uzasadnionego obrazu sędziego i sądu w oczach społeczeństwa (...)"
czyli nihil novi sub sole, było tak i 25 lat temu, i 55 lat temu, a pewnie i przed wojną, i za zaborów też. społeczeństwo nie lubi nas, bo nie ma żadnych powodów do lubienia, zazdrości i się boi, z wyroków sądowych co oczywiste, zadowolonych może być zdecydowana mniejszość, a i dla nich sprawy trwają za długo, bo jak mają rację to chcieliby od ręki wyrok. nie ma możliwości by to zmienić; komuna chociaż chciała podjąć działania ku zmianie wizerunku, ale nie zdążyła, obecnie jedyna realna władza tego nie ruszy, bo nie ma interesu.
rada na dzisiaj: korzystając z wolnego dnia odkładamy akta (etos ma też swoje granice) i robimy coś dla siebie i rodziny. rada na kolejne dni: z forum korzystamy pisząc tylko w wątkach lajfstajlowych albo w dyskusjach o prawie - oczywiście jeśli te przestaną być wrzucane na ebos
[ Dodano: Sro Sie 15, 2012 12:48 pm ]
errata:
cytat - winno być: "Jednak powszechnie znane wyniki badania opinii społecznej przeprowadzone w 1956 r. przez OBOS wskazują na wyjątkowy krytycyzm cechujący społeczeństwo w stosunku do sądów i sędziów i niewiarę w ich niezawisłą pozycję. Przesądza to o potrzebie podjęcia działań celem zmiany tego obiektywnie niesprawiedliwego i nie uzasadnionego obrazu sędziego i sądu w oczach społeczeństwa (...)"
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,12305088,Zlicytowali_jej_knajpe_za_cudze_dlugi__Jak_to_mozliwe_.html
Pan radca prawny już orzekł do prasy, że to jest wina sądu.
Streszczając: Była licytacja należącego do spółdzielni UDZIAŁU w gruncie na którym stoi budynek spółdzielczy, w którym są lokale objęte spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu. Licytacja się odbyła, własność przysądzono, po czym nabywca zmienił sobie zamki w tymże lokalu pozbawiając dostępu osobę, która ma do owego lokalu spółdzielcze własnościowe. Oczywiście owo spółdzielcze nie było wpisane do księgi wieczystej, a pani pokrzywdzona nie zgłosiła swych roszczeń w toku licytacji.
dlatego też m.in. wobec apelu z uchawał zgromadzeń sądów SO, ale i SA się zdarzyło, iż jest prowadzony projekt okraąłego stołu ds. sądownictwa, gdzie poruszona jest opcja, iż sądownictwu potrzebny jest organ na szczeblu centralnym, który będzie je reprezentował, zabierał stanowisko etc. i generalnie ta opcja znajduje poparcie w innych gremiach prawniczych, ale czy ten postulat zostanie wprowadzony w życie, to już tylko póki co życzenie, próbować jednak trzeba i wszyscy sędziowie powinni mieć to na uwadze i - jeśli jest to w jakikolwiek sposób możliwe - wnosić o coś takiego (a jak ? no to już też powinni sami sobie odpowiedzieć (lub w aktualnie rozesłanek ankiecie), skoro nawet wnoszenie pozwów dla nich to zbytek czynności ...)
jest jak jest, ale też i od nas zależy, czy w tym marazmie będziemy wciąż tkwić, czy jednak próbować (trudno o rezultaty, ale bez prób, bez powszechności prób tym bardziej na co można liczyć ...?...)
http://wyborcza.pl/1,75248,12313033,Wyrzucil_psa_z_drugiego_pietra__Sad__To_nie_okrucienstwo.html
I komentarz red. Węglarczyka "A może by tak sędziego ktoś z drugiego piętra...".
Eh, chyba powinien zostać przy programach porannych...
"jarocin" napisał:
Od dawna uważam że sądy powinny mieć centrala służbę prasową ale nikt tego nie robi.
Nasze możliwości jako IS są za małe: nie znany szczegółów spraw, mamy swoją pracę i nie mamy pieniędzy.
Pomysł może dobry, ale niestety nierealny... nikt nie stworzy takiej centrali...
Najważniejsze jest, aby w każdym sądzie był rzecznik prasowy z prawdziwego zdarzenia, który nie będzie uciekał z krzykiem przed dziennikarzami, ale będzie mówił krótko i ludzkim językiem, a nie nowomową prawniczo-marketingową, co więcej dziennikarzy sam będzie zapraszał i wyjaśniał meandry prawa i funkcjonowania sądów.
Do tej pory zdarzył się u nas chyba jeden taki rzecznik, a reszta ... pominę milczeniem... po co rzecznikom gabinety, pracownicy ds kontaktów z mediami, skoro ich w ogóle nie widać w tv i prasie... do tego często są to krewni i znajomi królika z dodatkiem funkcyjnym i obowiązkiem czytania gazet w ramach obowiązków służbowych... bajka nie życie... a nasz wizerunek jest coraz gorszy...
Pamiętam uchwałę programową ze Strykowa ... czy jakieś działania są podjęte?
Teraz wróciła kasa unijna i można działać szerzej... będzie za co.
"Greebo" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,12313033,Wyrzucil_psa_z_drugiego_pietra__Sad__To_nie_okrucienstwo.html
I komentarz red. Węglarczyka "A może by tak sędziego ktoś z drugiego piętra...".
Eh, chyba powinien zostać przy programach porannych...
ten komentarz podlega analogicznej ocenie jak wypowiedź Wojewódzkiego i Figurskiego o Ukrainkach mimo, że co do samego orzeczenia to ....rozumiem wzburzenie ....
co do kwestii mówienia o naszych sprawach to wspomnę, że spotykam się z takimi pogladami, że nam nie wypada tak wychodzić i opowiadać ...etc. , że jakąś politykę medialną prowadzić ... (nie wiem, jak większościwo to wypada w naszym środowiski, ale co do ewentualnych środków to uważam, że przydałoby się przeznaczyć je na wprowadzanie samych sędziów w zagagdania związane z naszymi sprawami, czyli tych nowych wyzwać XXI wieku (czyli wizerunek sedziego to nieetylko, by dobrze wypadał indywidualnie na sali, bo tego głównie tyczą się dotychczasowe szkolenia), o co chodzi w tych proponowanych zmianach umocnienia samorządu sędziowskiego, właściwego trendu w nadzorze, etyki na codzień w fuknkcjnowaniu usp.
"cezary" napisał:
nic dodac nic ując inger, teraz liczą się tylko argumenty siły, można produkować kolejne dziesiątki uchwał zgromadzeń ogólnych sedziów SO, stanowiska IS czy KRS-u, ale poza nami, kto je czyta? jest coraz gorzej, ale zdaje się to jeszcze nie koniec, na nasze nieszczęście media (zapewne inspirowane, chodzi mi głównie o tvn i GW) tworzą wyjatkową niesprzyjającą aurę wobec sądownictwa i wobec takiego nasilenia negatywnych czynników trudno wymagać od społeczeństwa zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi, przyjęto określoną tezę (wszystkiemu winni sędziowie), którą dziennikarze powtarzają prawie codziennie, a ludzie niestety kupują to, w nieodległej przeszłości sam to odczułem na własnej skórze, kiedy to pewien osobnik leżący ze mną w szpitalu na tym samym oddziale po zakończeniu programu dot. funkcjonowania sądownictwa zaczął głośno "rozmyślać" co to powinno się zrobić z tymi sędziami, polemika z nim byłaby bezcelowa (trudno uzmysłowić niektórm manipulację tv).
Czy naprawdę tak trudno dostrzec i postarać się wykorzystać to, że są (jeszcze) media i dziennikarze nie sprzyjający tym, którzy aktualnie stoją za tymi manipulacjami?
Staniszkis,fragmenty,ale interesujące... http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/staniszkis-na-pewno-mlody-tusk-nie-jest-gangsterem,1,5218409,wiadomosc.html
[ Dodano: Czw Sie 16, 2012 7:50 am ]
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,924997-Wynagrodzenia-pracownikow-sadownictwa--Pensja-dla-menedzera-w-sadzie.html
Chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że to juz chyba czwarta doba wieszania psów, wyzywania od najgorszych, plucia w twarz najzwyczajniej jak ostatni popis kolegi /wojciechowskiego, a środowisko nadal "wyniośle milczy". Super
na miły Bóg - ja wiem , że dziennikarze pisza głupoty i czytać tego sie niejednokrotnie nie da - ale prosze - zianie nienawiścią do nich nic nie da , a skoro nic nie potrafimy -to albo coś zróbmy albo nie narzekajmy !rzeczywistość sie do nas nie dostosuje !a my do niej niestety nie chcemy / nie potarfimy czy jedno i drugie ...
"babcia2696" napisał:
Janusz Wojciechowski: wierzę w sprawiedliwość niczym w złoto Amber Gold ...
Pozdrawiam.
może sobie pozbierajmy te złote myśli, by przy okazji było ku pamięci
/ciekawe jak takie wypowiedzi pogodzić z ogolnoświatowymi założeniami funkcjnowania władzy sądowniczej (oczywiście nie ma na myśli Chin, tworzących się panstwowości afrykańskich itp.)/
coż czyli czekamy jak sądy gdańskie pokażą czy można "zadabać" o ten nasz wizerunek (a w sumie o fakty, a nie spekulacje ...)
"babcia2696" napisał:
Janusz Wojciechowski: wierzę w sprawiedliwość niczym w złoto Amber Gold ...
Pozdrawiam.
ten człowiek chyba jako sędzia musiał zostać bardzo skrzywdzony i odreagowuje. aż mi się wierzyć nie chce, że (choćby były) sędzia wypowiada się tak kategorycznie bez znajomości akt spraw.
z drugiej strony jednak - brak reakcji i wypowiedzi kogolwiek z Gdańska - rzecznika czy prezesów jest zastanawiający lub świadczy o niezrozumieniu powagi sytuacji (mało prawdopodobne się wydaje, że puścili komunikat prasowy a prasa go nie zauważyła). przecież nie musieliby wiele tłumaczyć - wystarczyłoby podać daty czynów i daty wyroków i wyjaśnić krótko obowiązujące prawo.
co do KRS sprawę częściowo załatwił za nich rzecznik Iustitii, ale tak nie powinno być - choćby dlatego, że głos stowarzyszenia to jednak mniej niż głos rzecznika danego sądu gdzie rzekomo doszło do uchybień z winy orzeczników tegoż sądu.
Może afera Bamber Bold bądź Bursztynowe Złoto powinna zasłużyć na oddzielny temat - tu apel do adminów. Przecież w niej jak w pigułce zawarty jest nasz główny problem - brak komunikacji. Wszyscy na nas plują, każdy odbija piłeczkę: premier, politycy, ekonomiści, mecenasi, ex-premier, ex-minister, knfy, uokiki. Natomiast od nas nikt piłeczki nie odbija. Nie ma żadnego "Rzecznika Sędziów", który w prajm tajmie na tvnie, tvpie lub polsacie wytłumaczyłby działania sądów odnośnie gdańskiego młodzieńca (krs, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, recydywa, dobrowolne poddanie się karze itd.).
http://www.tokfm.pl/blogi/blog-ewy-wanat/2012/08/chciwosc_/1
"w historii Amber Gold spotkało się wiele chciwości – jego właściciela, jego klientów, a kto wie, może i tajemnicza bezkarność Plichty i bezradność wymiaru sprawiedliwości wobec niego też jakiś z chciwością ma związek?"
to jest sugestia wpływowego dziennikarza, chyba pierwsza tego typu, jakże niebezpieczna.
nieobecni nie mają racji...
dlaczego nikt z Gdańska nie zabiera głosu? urlopy?
[ Dodano: Czw Sie 16, 2012 11:46 am ]
może apeli Iustitii do wszystkich prezesów i rzeczników o większą aktywność?
może - po uzyskaniu środków - szkolenia dla rzeczników?
Niestety bardzo wątpię aby jakaś stacja w porze wysokiej oglądalności pozwoliła merytorycznie wyjasnić kwestie dotyczace wykonywania orzeczeń. Z tego nie da się zrobić sensacji zawartej w dwóch zdaniach, a kto chciałby słuchać więcej ?
W Faktach właśnie usłyszałam o wyroku sądu w sprawie wyrzuconego pieska przez okno z drugiego piętra... sprawca został uniewinniony, bo nie było to znęcanie się nad zwierzęciem takim jak bicie, krępowanie itp. Nie wiem czy to możliwe, czy dziennikarze się pomylili...chociaż wskazali na nazwisko sędziego i powoływali się na uzasadnienie sądu... jeślii takie było uzasadnienie... to
"beta" napisał:
W Faktach właśnie usłyszałam o wyroku sądu w sprawie wyrzuconego pieska przez okno z drugiego piętra...
To się ciągnie już od wczesnego popołudnia ...
Pozdrawiam.
Bo akurat znęcanie się to nie było.
Jak mi się kiedyś obiło o uszy:
"Ustawowe określenie: "znęca się" oznacza działanie albo zaniechanie, polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub dotkliwych cierpień moralnych, powtarzającym się albo jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie."
Równie dobrze mogłabyś zarzucać znęcanie się sprawcy który jednorazowo wyrzucił człowieka z 2 piętra.
USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT z dnia 21 sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr 111, poz. 724); tj. z dnia 21 maja 2003 r. (Dz.U. Nr 106, poz. 1002)
Art. 4. [Objaśnienie pojęć] Ilekroć w ustawie jest mowa o:
8) "okrutnym traktowaniu" - rozumie się przez to wymienione w ustawie przypadki znęcania się nad zwierzętami oraz inne postępowanie właściciela bądź innej osoby, prowadzące do skutków porównywalnych ze skutkami znęcania się;
12) "szczególnym okrucieństwie" - rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, a zwłaszcza działanie w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania;
1a.9) Zabrania się znęcania nad zwierzętami.
2.10) Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
Art. 35. [Odpowiedzialność karna]
1.69) Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
1a.70) Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.
2.71) Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 lub 1a działa ze szczególnym okrucieństwem
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. /../
Z zaciekawieniem zajrzałam do legalisa... nie zgadzam się z Tobą Johnson... to nie jest zamkniety katalog czynów skierowanych przeciwko zwierzęciu... wyrzucenie przez okno z wysokości dwóch pięter ciężarnej suczki to jest znęcanie...
"beta" napisał:
wyrzucenie przez okno z wysokości dwóch pięter ciężarnej suczki to jest znęcanie...
hmmm... a dlaczego koniecznie chcesz naciągać na siłę ten stan faktyczny - znany z mediów tylko - pod "znęca się nad zwierzęciem"? nie bardziej pasowałby art. 35 ust. 1 ustawy, czyli "zabija, uśmierca zwierzę ..."?
Z ciekawości pytam, bo sprawy nie znam, akt nie czytałam.
"beta" napisał:
Z zaciekawieniem zajrzałam do legalisa... nie zgadzam się z Tobą Johnson...
Ja definiowałem "znęcanie się" z punktu widzenia kodeksu karnego. Założyłem że skoro zrównujemy zwierzęta z ludźmi to pojęcie "znęcania się" winno być takie same.
Nie wiedziałem (czy przypuszczałem) że zwierzęta mają lepiej i maja szerszą definicję legalną znęcania się niż ludzie.
Wychodzi na to że jak człowieka wyrzucimy z 2 piętra to znęcania nie ma, a jak kota to jest ... ciekawe.
Sorki, jestem cywilistką i wielbicielką zwierząt.... posiłkowałam się tekstem ustawy... może wypowiedzą się karniści... ale w świat poszło przesłanie sądu - możecie swobodnie wyrzucać zwierzęta przez okna i tak was uniewinnimy...
"beta" napisał:
ale w świat poszło przesłanie sądu - możecie swobodnie wyrzucać zwierzęta przez okna i tak was uniewinnimy...
Nie wiem jak było. Tak czy inaczej znęcanie to nie jedyne przestępstwo i jakby było coś na rzeczy, to jak znam karników przypisali by coś innego byle tylko nie uniewinnić
Jak zwykle: racjonalny ustawodawca nie taki znowu racjonalny... Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle. Nikt z 460 nie wpadł, że krzywdę zwierzęciu można wyrządzić jednym czynem.
A co do naszego byłego "kolegi" po fachu, to literacko jest bardzo płodny. Iście nowatorskie propozycje co do uchylania immunitetu sędziom i prokuratorom. Idąc tym tokiem rozumowania proponuję żeby KRS (jako ciało w którym zasiadają - w skrócie myślowym - przedstawicie różnych władz) uchylał także immunitety posłom, senatorom, no i oczywiście europosłom z Polski
[ Dodano: Czw Sie 16, 2012 10:34 pm ]
http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/
"Greebo" napisał:
Jak zwykle: racjonalny ustawodawca nie taki znowu racjonalny... Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle. Nikt z 460 nie wpadł, że krzywdę zwierzęciu można wyrządzić jednym czynem.
W takim razie jako cywilistka zapytam Was naiwnie: czy chodzi o to, że nie może być jeden czyn, aby mógł on być zakwalifikowany jako znęcanie nad zwierzęciem?
dot. Amber Gold
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2012/08/16/plichtagate/
"Czekam więc na oficjalne konkretne wyjaśnienia ze strony wymiaru sprawiedliwości"
http://www.gdansk.so.gov.pl/
W takim razie jako cywilistka zapytam Was naiwnie: czy chodzi o to, że nie może być jeden czyn, aby mógł on być zakwalifikowany jako znęcanie nad zwierzęciem?
znęcanie to na ogół działanie wieloczynowe, choć przyjmuje się (w orzecznictwie), że wyjątkowo może być jednoczynowe (gdy sprawca działa wyjątkowo intensywnie). W tym wypadku chyba można byłoby przyjąć usiłowanie do uśmiercenia (suka podobno była w ciąży), ale to zależy od okoliczności ( podobno nic się mu nie stało). Znęcanie się (ale zwykłe) także można uzasadnić.
jednak językowo: "znęcanie się", a nie "znęcenie"... coś jak rozpijanie małoletnich. przepraszam za równoważniki zdań, ale jestem w kiepskiej formie...
o Amber Gold można dalej TU :
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5094
Postanowienie
Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z dnia 8 września 2011 r.
II AKo 36/11
Śmierć zwierzęcia nie jest znamienna dla występku znęcania się nad zwierzęciem z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 roku Nr 106 poz. 1002 z późn. zm.), a jeśli skutek taki nastąpi, może stanowić okoliczność obciążającą przy wymiarze kary. Badanie związku przyczynowego między działaniem sprawcy i śmiercią zwierzęcia jest zbędne, by stwierdzić oczywistą bezzasadność wniosku o wznowienie postępowania w tym przedmiocie, bo nawet wykluczenie tego nie spowoduje uniewinnienia skazanego za przypisane mu znęcanie.
KZS 2011/10/42
[ Dodano: Pią Sie 17, 2012 5:41 pm ]
Wyrok
Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 22 czerwca 2006 r.
II AKa 199/06
Oskarżony strzelając z wiatrówki uśmiercił świnkę morską i kanarka. Zwierzęta te należały do jego dzieci. Przepis art. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. Nr 111, poz. 724 ze zm.) zabrania nieuzasadnionego i niehumanitarnego zabijania zwierząt.
Oskarżony świadomie i umyślnie uśmiercił te zwierzęta i był to element psychicznego znęcania się nad członkami swojej rodziny. Jego działanie było ponadto podyktowane również chęcią sprawienia przykrości członkom rodziny, wyrazem zademonstrowania swej siły, poczucia bezkarności i podporządkowania ich swojej woli. Zastosowana w tym przypadku przemoc skierowana została do otoczenia osób pokrzywdzonych, czyli zwierząt i miała na celu oddziaływanie na ich świadomość oraz wolę.
Czyny oskarżonego były z jednej strony elementami znamion przestępstwa znęcania się określonego w art. 207 k.k. i jednocześnie wypełniły znamiona przestępstwa określonego w art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, więc należało przyjąć konstrukcję kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy w oparciu o treść art. 11 § 2 k.k.
LEX nr 196090, Prok.i Pr.-wkł. 2007/4/23, KZS 2006/11/59
196090
zbliża się jesienne expose premiera...
w sumie sesowne byłoby, żeby było odniesienie do likiwdacji sądów, bo to istotna operacja w skali kraju, ale dotychczasowe postępowanie nie wskazuje na to, rzecz jako odelegowana do MS pozostawaiona jest tam do rozwiązania i wyliczenia się z konsekwencji
poza tym, gdyby coś innego było w odniesieniu do nas, to lepiej się nie spodziewać, wprwadzie jest osobny temta do tej afery, ale tu znowu jest uogólnienie
http://wyborcza.pl/1,75968,12319227,Plichta_Midasem_nie_jest.html
To nie jest afera Michał-gate. To jest afera prokurator-gate i sąd-gate.
Więzienia są pełne jeżdżących po pijaku rowerzystów, ale za to Plichta mógł działać bezkarnie.
poniższy cytat, żeby pokazać niuansowość sytuacji podlegających ocenie wymiaru sprawidliwości ...
http://wyborcza.pl/1,75248,12326311,Sledczy_dobrali_sie_do_zlota_Amber_Gold__Na_splate.html#ixzz23t4QpyV6
Kolejną instytucją, która tłumaczy się ze swoich poczynań wobec rodziny Plichtów i Amber Gold, jest bank centralny. W czwartek wyszło na jaw, że Amber Gold nie miał pozwolenia na działalność kantorową. Zdaniem dziennikarzy "Rzeczpospolitej" powinien mieć, bo oferował inwestycje w złoto. A obrót złotem, według prawa dewizowego, podpada pod działalność kantorową. Jednak Marek Belka, prezes NBP, ma odmienne zdanie. - Można by teoretycznie znaleźć konstrukcję, która podciągałaby pewne obietnice Amber Gold pod działalność kantorową - wyjaśniał wczoraj w Radiu TOK FM. Ale jego zdaniem, póki nie ma sytuacji, że klient idzie do firmy i wychodzi stamtąd ze sztabką złota, nie ma mowy o działalności kantorowej.
a tu szerzej ...
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,12321897,BCC__prawo_nie_chroni_wierzycieli__Potrzebne_zmiany_.html
BCC prawo chroni wierzycieli.
Jest tu bardzo wiele, więc więcej nie cytuję, ale czy coś tu można zmienić ? Rzecz jest znana i trwa.
Propozycja "rocedury ostrzegawczej" brzmi ciekawie. Zwraca uwagę, iż zgłasza się tu opcję samorządu gospodarczego jako panaceum. Oczywiście tu mi się od razu odzywa opcja naszego samorządu. Co do gospodarczego to rozumiem, że to by działo jak kiedyś cechy kupieckie, gdzie wypracowuje się pewne obyczaje, ma się wiedzę na dany temat i jednemu z drugim trudnej kogos omamić. To by było nawet do zastanowienia.;
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/coraz-wiecej-uniewinnien-w-sadach
Coraz więcej uniewinnień w sądach
Och jak, przeczytałam, ze premier wyraził zdziwienie "asywną rolą prokuratorów i sędziów", to wiedziałam, że będzie źle. Żartujemy w moim sądzie, że pewnie teraz to nas zlikwidują - na razie wypadliśmy z listy- bo teraz to Tusk da Gowinowi zielone światło
Winnych zaniedbań ws. Amber Gold nie należy szukać w sądach - przekonuje Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". W specjalnym oświadczeniu wyraża zaniepokojenie próbami obciążenia sądów odpowiedzialnością za powstanie spółki Marcina P. I jako winnego wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://www.tvn24.pl/sedziowie-odpieraja-oskarzenia-ws-rejestracji-amber-gold-i-atakuja-ministerstwo,271751,s.html
Przed chwilą leciało
"Geralt" napisał:
pewnie się czepiam, ale rozbawiło mnie określenie w tabelce "długość wyroku"
Fakt, na wykresie zaznaczono to tak, jakby wyoki w zawiasach były wykonywane.
Miałam na myśli to, że sędziowie raz krótkie a raz długie wyroki piszą
oto dlaczego trzeba połączyć ze sobą sądy o obsadzie kadrowej nie wymagającej dyrektora...kolejnych kilkadziesiąt posad do rozdania...cieplutkich....
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,924997-Wynagrodzenia-pracownikow-sadownictwa--Pensja-dla-menedzera-w-sadzie.html
"M.A.E." napisał:
Winnych zaniedbań ws. Amber Gold nie należy szukać w sądach - przekonuje Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". W specjalnym oświadczeniu wyraża zaniepokojenie próbami obciążenia sądów odpowiedzialnością za powstanie spółki Marcina P. I jako winnego wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://www.tvn24.pl/sedziowie-odpieraja-oskarzenia-ws-rejestracji-amber-gold-i-atakuja-ministerstwo,271751,s.html
Brawo i nareszcie!
Brawo!Świetne medialne uderzenie.Dziękuję najgoręcej pomysłodawcy i wykonawcom.I to kto? Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, staje po stronie niewinnie oskarżanych szkalowanych i już pewnie szykanowanych sędziów.Dość nagonki na sędziów.Dość nagonki na trzecią władzę ze strony sejmowo-rządowej dwuwładzy.Pysznej,mało mądrej i nie-nieomylnej.Pozbawiona jakichkolwiek hamulców i kontroli targa coraz bardziej , to co powinno ją wiązać.Jedyną ostoję otwartego społeczeństwa-niezawisłe sądy.Ostrogę demokracji.
i na Wyborczej się przebiło
http://wyborcza.pl/1,75248,12331666,Sedziowie_o_Amber_Gold__my_nie_jestesmy_odpowiedzialni_.html
jestem zaskoczony...
"wanam" napisał:
jestem zaskoczony...
Niby czym? Przecież Tusik nie lubi Gowina
"Johnson" napisał:
jestem zaskoczony...
Niby czym? Przecież Tusik nie lubi Gowina
Tak, ale to bije w słowa Tusika... a poza tym to rodzinnie Tusik jest zaangażowany nie Gowin
pozostaje się cieszyć, że media skorzystały tym razem z recenzentów znających rzecz, a nie tylko myślących jak skopać rząd pod kątem zdobywania poklasu dla swej polityki,
a przy tym bardzo sensownie napisany komunikat (i w czasie ) wraz także z tym o służbie prasowej sądów (także dostępny na stronie IS)
jest też na onecie:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/iustitia-to-nie-sady-sa-odpowiedzialne-za-powstani,1,5221416,wiadomosc.html
"Dred" napisał:
Przed chwilą leciało
I to w TVN puścili ?? Koniec świata
"art_60" napisał:
jest też na onecie:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/iustitia-to-nie-sady-sa-odpowiedzialne-za-powstani,1,5221416,wiadomosc.html
Owszem. ale poczytałem komentarze pod artykułem. Ręce opadają.
Mnie nie opadają.
Odezwało się "najgorsze bagno"-szlam z zęzy-tylko to się odezwało .Oznacza ,że strzał jest celny.
fajna akcja z tymi oświadczeniami, kórych wciąż przybywa
ze swej strony zgłaszam poruszenie kwestii problemu braku biegłych (w wiadomej sprawie też się to chyba przewinęło, chyba że jednak Prokuraturze poszło tylko o kasę), bo użyłabym tu nawet określenia, że jest dramat (takie budownictwo niby kwitnie, a brak, brak ludzi, a to dość popularny dowód, ale nie tylko, a zależność sprawności postępowania od tego dowodu ogromna) i też można zauważyć, że problem znany, a nic nie jest mi jakoś wiadome, że są podejmowane działania (nawet tę oczywistą sprawę z Vatem biegli musieli wałkować w nieskończoność)
"Volver" napisał:
Mnie nie opadają.
Odezwało się "najgorsze bagno"-szlam z zęzy-tylko to się odezwało .Oznacza ,że strzał jest celny.
Sądy rejestrowe w sprawie Amber Gold najmniej zawiniły,wiele lat pracowałem w wydziale rejestrowym.
a gdzie jest link do wywiadu z Jarocinem?
Gowin po sprawie Amber Gold: Będzie pilna nowelizacja prawa
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12335509,Gowin_po_sprawie_Amber_Gold__Bedzie_pilna_nowelizacja.html
"Według ministra "wygląda na to, że doszło do błędu ludzkiego" w jednym przypadku w sprawie Marcina P., gdy nie spotkała go sankcja za to, że jego spółka nie złożyła sprawozdania rocznego. W dwóch innych takich przypadkach sąd rejestracyjny "działał bez zarzutu i wdrożono procedurę przymuszającą, wymierzono mu dwie grzywny"- ocenił Gowin".
Głosujemy?
Sonda z prawej.
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,926066--Iustitia---to-nie-sady-sa-odpowiedzialne-za-powstanie-Amber-Gold.html
Gowin: będzie pilna nowelizacji prawa o rejestrach:
http://prawo.rp.pl/artykul/758349,926176-KRS--minister-sprawiedliwosci-zapowiedzial-pilna-nowelizacje-prawa-o-rejestrach-spolek.html
Gowin o Amber Gold: Nie było podstaw do odwieszenia wyroków Marcina P.:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/640892,gowin_o_amber_gold_nie_bylo_podstaw_do_odwieszenia_wyrokow_marcina_p.html
Widocznie tak już być musi, że jak zwracamy uwagę na zagrożenia zanim coś się złego stanie to jesteśmy pętakami, którzy nie rozumieją geniuszu ustawodawcy. Wystarczy jednak, że coś się zdarzy, a media to opiszą: o wtedy trzeba działać. Ciekawe jakie będą następne pilne nowelizacje i ilu jeszcze będzie musiało ucierpieć by znowu można było w mediach błysnąć gasząc kolejny zupełnie niepotrzebny pożar?
Słuchałem Bartka w TOK-u i było ok. Choć dziennikarz mocno tendencyjny.
Zabrakło mi jednego i do wykorzystania na przyszłość. Na pis do rejestru jest siedem dni. W tym terminie nie da sie rozpoznać tysięcy wniosków i jednoczesnie prowadzić śledztwa czy w każdej jednej z nich w zarządzie nie zasiądzie ktoś trefny. Więc owszem możemy prowadzić śledztwo, prześwietlać władze każdej spółki itd. Ale to będzie trwać. A tymczasem spółka w organizacji będzie miała ograniczoną mozliwość działania, co kosztuje konkretna kasę bo czas to pieniądz. z reszta chyba właśnie w wyborczej był ostatnio artykuł o tym jaka to krzywda sie przedsięborcy dzieje kiedy termin siedmiu dni jest przekraczany bo liczy sie dopiero od wpływu wniosku na wydział, a wniosek jest przetrzymywany na biurze podawczym. No więc państwo redaktorzy, zwłaszcza wyborczej powinni się zdecydować. Albo frontem do przedsiębiorcy albo sprawdzanko każdego na wszystkie strony. Bo cuda to tylko w Amber Gold.
Znakomite ropuchu
Ropuch - pomyślę i wykorzystam. Dobrze sformułowane.
Jutro mam być o 14.30 w Polsacie i o 15.50 w Superstacji. Akurat jadę do W-wy w innym delu i dobrze się składa.
"kowboj" napisał:
Ropuch - pomyślę i wykorzystam. Dobrze sformułowane.
Jutro mam być o 14.30 w Polsacie i o 15.50 w Superstacji. Akurat jadę do W-wy w innym delu i dobrze się składa.
Jak widzę prezes nadaje już z pociągu - wot technika
A do braw dla ropucha też mogę się tylko przyłączyć
"Yossarian" napisał:
Gowin po sprawie Amber Gold: Będzie pilna nowelizacja prawa
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12335509,Gowin_po_sprawie_Amber_Gold__Bedzie_pilna_nowelizacja.html
"Według ministra "wygląda na to, że doszło do błędu ludzkiego" w jednym przypadku w sprawie Marcina P., gdy nie spotkała go sankcja za to, że jego spółka nie złożyła sprawozdania rocznego. W dwóch innych takich przypadkach sąd rejestracyjny "działał bez zarzutu i wdrożono procedurę przymuszającą, wymierzono mu dwie grzywny"- ocenił Gowin".
Przy okazji afery Amber Gold zostaliśmy obrzuceni przez Premiera błotem (delikatnie rzecz ujmując). Jego twierdzenia nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Domagajmy się publicznych przeprosin. Ciekawe czy KRS w ogóle zabierze w tej sprawie głos?
No i proszę, Pan Minister przemówił: http://www.tvn24.pl/gowin-nie-bylo-podstaw-do-odwieszenia-wiekszosci-wyrokow-marcina-p,271827,s.html nie było podstaw do odwieszenia większości wyroków...
"ropuch" napisał:
Na pis do rejestru jest siedem dni. W tym terminie nie da sie rozpoznać tysięcy wniosków i jednoczesnie prowadzić śledztwa czy w każdej jednej z nich w zarządzie nie zasiądzie ktoś trefny.
Nie jestem specem od postępowania rejestrowego, ale gdyby owo "śledztwo" miało się sprowadzać jedynie do ustalenia, czy określone osoby są prawomocnie skazane za określone przestępstwa, czy nie są i gdyby system KRK był sądowi rejestrowemu dostępny "na kliknięcie", to chyba nie stanowiłoby takie śledztwo problemu?
Może tak suzi, może nie. Nie wiadomo, okazałoby sie przy nastepnej aferze, gdzie wyszłoby np, że tym razem prezes nie karany ale miał zakaz z prawa upadłościowego albo jeszcze co innego i znowu będzie upss. Trzeba sie na cos zdecydować, bo nie zawsze da się i szybko i dobrze.
A no i dobrze by było powedzieć dziennikarzom w końcu, że, czy to sie komu podoba czy nie świata idealnego nie zbudujemy choćbyśmy w robocie 24 h na dobe spędzali. Bo jak świat światem oszuści byli, sa i bedą czy to sie komu podoba czy nie.
"ropuch" napisał:
świata idealnego nie zbudujemy choćbyśmy w robocie 24 h na dobe spędzali. Bo jak świat światem oszuści byli, sa i bedą czy to sie komu podoba czy nie.
To oczywiste, że świata idealnego.... , ale może da się coś zrobić, żeby był trochę lepszy.
Oczywistym jest, że prawo to narzędzie. Poziom użyteczności tego narzędzia świadczy o poziomie cywilizacyjnym państwa. W Polsce poziom jednego i drugiego mamy.... no powiedzmy, że niewystarczający. Najtaniej i chyba najłatwiej będzie nam wzorować się na rozwiązaniach działających w państwach wyżej cywilizowanych.
Wiem, wiem.... niedasie, niedasie... bo niedasie, niedasie...
"koriolan" napisał:
No i proszę, Pan Minister przemówił: http://www.tvn24.pl/gowin-nie-bylo-podstaw-do-odwieszenia-wiekszosci-wyrokow-marcina-p,271827,s.html nie było podstaw do odwieszenia większości wyroków...
patrzę ...słucham ... kto to jest? ... jakoś tak spokojnie... w miarę rzeczowo ... ale oglądałam tylko pewien fragment
dlatego dziennikarze teraz po nim jeżdżą , i internauci w komentarzach tez . No taka gmina...
no i zawsze można przypomnieć o klauzulach, bo tu oszczędności liczone tak jak w uzasadnieniu do zmiany przepisów o archwizacji akt, to dopiero byłyby imponujące ...
nie wiem czy ktoś oglądał wczoraj w tvn 24 (fakty po faktach) wywiad z Min.Gowinem, Pani red. Pochanke po pierwsze dążyła za wszelką cenę do tego, żeby Gowin publicznie potwierdził tezę, którą ona z góry postawiła w swoich wyjątkowo tendencyjnych pytaniach (wszystkiemu winny sąd), obiektywnie muszę przyznać, że Gowin próbował jej logicznie wytłumaczyć wszystko ale Pani redaktor zirytowana postanowiła sama wykazać się "znajomoscią" prawa karnego materialnego kiedy już doszło do wątku dotyczącego wyroków zaw. wykonanie orzeczonej wobec Macina P. kary i stwierdziła beztrosko, że cyt " wyroki w sprawie Marcina P przecież się sumują" (notabene Pan Minister nie zareagował na to stwierdzenie), później zaś zapytała wprost Ministra cyt." kiedy będą przesłuchiwani sędziowie którzy orzekali w sprawie Marcina P", ot rzetelność dziennikarska jednej z głównych prezenterek popularnej stacji. W świat poszedł też sygnał, że sędziowie wbrew prawu zawieszali wykonanie orzeczonych kar wobec Marcina P.
Ta kobieta albo miała jakąś pomroczność , albo nie potrafi się przygotować do programu zgodnie ze sztuką dziennikarską-może tak jakiś wniosek do komisji etycznej dziennikarzy -jeśli cokolwiek takiego jest?Dość opluwania.
"Volver" napisał:
Ta kobieta albo miała jakąś pomroczność , albo nie potrafi się przygotować do programu zgodnie ze sztuką dziennikarską-może tak jakiś wniosek do komisji etycznej dziennikarzy -jeśli cokolwiek takiego jest?Dość opluwania.albo ulokowała w Amber Gold
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/641005,budzet_na_2013_r_zbyt_niski_zabraknie_na_podwyzki_i_nowe_etaty_w_sadach.html
tak Volverze coś tak chodzi po głowie, czy tu też można jakoś zareagować
dodałabym, że źle jednak stało się, że w imieniu sądów wypowiadał się MS, nawet dziś w 3 dyskusji dziennikarskiej padło, że mówił o "odległych mu sędziach"
tu widać ten absurd braku reprezentacji sędziowskiej, o którym wciąż mówimy
ale poza tym MS jako nieprawnik (w tym niekarnik) miał problem z wyjaśnieniem rzeczy, ale i bez tego naturalna powinna była tu być wypowiedź rzecznika sądu,
a skoro MS chciał własnej konferencji, bo takie oczekiwanie społeczne jest, no tu już swoją drogą
w kontekście naszych wątpliwości o "odległości" sądów MS i próbie dojścia do innych standardów - te zdarzenia też są więc znamienne (stąd potem te pytania, bo jakoś znajmość Konstytcuji pisanej odbiega od rzeczywistości)
czy da się to przekuć na jakąś argumentację w naszych sprawach ?
może tylko tak, że skoro społeczeństwo chce być efektywniej poinfomormowane sądy powinny mieć możność reprezentacji swego głosu (oczywiście w stopniu możliwym do pogodzenia z granicami zasad orzekania)
"rosan" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/641005,budzet_na_2013_r_zbyt_niski_zabraknie_na_podwyzki_i_nowe_etaty_w_sadach.html
Obym się mylił, ale szykuje się zamrożenia ciąg dalszy i orzeczenie TK zgodne z projektem budżetu na 2013 r.
"extreme_ways" napisał:
Obym się mylił, ale szykuje się zamrożenia ciąg dalszy i orzeczenie TK zgodne z projektem budżetu na 2013 r.
to jest oczywista oczywistość, że będzie dalsze zamrożenie
skoro raz się udało, to dlaczego nie robić tego dalej?
No i mecenas Kruszyński musiał też zabrać głos w tej debacie
http://usa.se.pl/wydarzenia/opinie/wina-sadow-jest-oczywista_274615.html
Wielkie dzięki dla Prezesa za dobry przekaz do mediów
http://www.tvn24.pl/jest-postepowanie-ws-sedziego-ktory-zajmowal-sie-marcinem-p,272151,s.html
Minister tonie i musi kogoś rzucić na pożarcie wilkom, które go kąsają
a gdzie ta wypowiedź prezesa, bo nie widzę?
[ Dodano: Wto Sie 21, 2012 4:18 pm ]
już mam
"rudy kot" napisał:
a gdzie ta wypowiedź prezesa, bo nie widzę?
mnie już wystarcza przekaz, że wszczęto postępowanie służbowe - co to do cholery ma być??? bez podania nawet treści zarzutu
i sam sobie odpowiedziałem: post. wyjaśniające, a dla zwykłego odbiorcy jest to informacja, że coś było na rzeczy i sędzia zawinił
sami się wykańczamy takimi informacjami
oj bolą media bolą niesprawiedliwe oceny
http://wyborcza.pl/1,75968,12341594,Znalezli_winnego_w_sprawie_Amber_Gold__To_media.html
"jarocin" napisał:
oj bolą media bolą niesprawiedliwe oceny
http://wyborcza.pl/1,75968,12341594,Znalezli_winnego_w_sprawie_Amber_Gold__To_media.html
nastało ogólne polowanie na czarownice
polowania ciąg dalszy.....
Doradcy finansowi zalecali inwestowanie w Amber Gold. Czy teraz za to odpowiedzą? A może zapłacą?
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/641133,doradcy_finansowi_zalecali_inwestowanie_w_amber_gold_czy_teraz_za_to_odpowiedza_a_moze_zaplaca.html
http://www.iustitia.pl/index.php/559-nie-ma-postepowania-w-sprawie-sedziego
"jarocin" napisał:
http://www.iustitia.pl/index.php/559-nie-ma-postepowania-w-sprawie-sedziego
jaka szybkość reakcji <ok>
dobrze byłoby wysłać to też do mediów ... (bo nie wiem czy zaglądają na stronę IS)
"Ama" napisał:
dobrze byłoby wysłać to też do mediów ... (bo nie wiem czy zaglądają na stronę IS)
no przecież, że poszło...
"jarocin" napisał:
dobrze byłoby wysłać to też do mediów ... (bo nie wiem czy zaglądają na stronę IS)
no przecież, że poszło... nnno
a nie można na przyszłość "nie tak na okrągło" tylko- "między oczy". żeby uważała na słowa, dziennikarska brać..To jest inne słowo zamiast "brać"mi się kojarzy, ale byłoby to niegodne zniżyć się do ich poziomu.Brawo za szybkość reakcji.Tylko SSP Iustitia walczy o sędziów.KRS śpi.PYTAM- co robi KRS????Ilu tam jest sędziów?Byłych Iustitian, sędziów wizytatorów, sędziów etosowych?Ilu was?
Też mam pytanie:
Gdzie jest KRS???
"jarocin" napisał:
Też mam pytanie:
Gdzie jest KRS???
Stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, ale nie na straży dobrego imienia jednych i drugich
"jarocin" napisał:
dobrze byłoby wysłać to też do mediów ... (bo nie wiem czy zaglądają na stronę IS)
no przecież, że poszło...
to w tej rozmowie w Superstacji o 15.50 wyszło i redaktro zadał Prezesowi IS odrazu pytanie, który udzielił odpowiedzi podobnej jak w komunikacie Bartka jako rzecznika
Prezes b. bojowy w tych wywiadach , ale te pytania , pani redaktor na Polsat news była szczerze zdziwiona, że tak to jest, że jak jednego dnia jeden sąd orzeka w sprawie danej osoby, to drugiego dnia inny sąd o tym nie wie...i że dlaczego sąd ze względu na zdrowy rozsądek nie starał się weryfikować rejestrującego spółkę, postawiła tezę, że zatem trzeba sędziemu nakazać, żeby coś zrobił, bo inaczej to on bezrozumny ...(ps. to bezrozumny nie padało, ale tak wyszło w kontekście), a przecież internet jest dostępny dla wszystkich (no a od kiedy to internet wiarygodnym źródłem ...)
no i jeszcze jedno do kompletu:
Czy godzi się, żeby Andrzej Zoll - profesor prawa, wszak karnego, ale b. Rzecznik Praw Obywatelskich i prezes TK mówił takie rzeczy (w Uważam Rze odnośnie tego, iż sądy rejestrowe nie mają dostępu on-line do KRK i nie są w stanie sprawdzać na bieżąco wpisów w KRK ) : Takie informacje nie tylko można wcześniej sprawdzić, ale wręcz należy to zrobić. Sąd zanim zarejestruje spółkę musi zbadać, czy istnieją przesłanki do wpisu. A nawet jeśli nie ma możliwości zrobienia tego od ręki, to należy zastąpić dostęp on-line np. oświadczeniem zainteresowanego, wpisem składanym pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Dodał też, że widzi, iż KRSiP ma coraz bogatszą ofertę szkoleniową, a problem jest, że nie można nikogo zmusić do szkolenia.
Strach mnie bierze, że o losach ludzi, pełniąc tak ważne funkcje, decydowała osoba wyobcowana z rzeczywistości.
[ Dodano: Wto Sie 21, 2012 6:23 pm ]
ps. dla mnie głównym argumentem jest tu, że gdyby ustawodawca tak daleko chciał kontrolować przy rejestrowaniu fakt karalności, to byłby oblig dla rejestrującego dołączyć wyciąg z KRK (zdaje się nawet, że przy przetargach jest taki wymóg)
u nas np. wciąż jest dyskusja, czy sprawdzać między wydziałami, czy toczyło się postępowanie spadkowe, a ludzie zapewniają pod rygorem odpowiedzialności karnej w tej kwestii i też się zdarzają zatajenia i cóż jest system teraz poświadczeń dziedziczenia, do którego też nie zaglądamy i już mi się żalił jeden notariusz, czemu tego nie sprawdzamy, a on ma uchylony akt notarialny, bo najpierw poszli do niego, a potem do sądu po stwierdzenie nabycia spadku
poza tym koszty: niby sądy mogłyby sprawdzać, ale to dodatkowe czynności, więc do wyboru jest, co strona sama ma sądowi przygotować, a co państwo funduje obywatelowi, że zrobi za niego.
mętlik w całej tej dyskusji między tym, co było, co powinno było być i co powinno być i stąd też takie błąkanie się wszystkich po temacie
z kolei d. MS Zbigniew Z. już wypalił, jaki to wykazało błąd, że rozdzielono MS I PG, a jak on był jednym i drugim, to nie było problemu z przebiegiem informacji i on od razu reagował (ciekawe jakie odszkodowanie notabene zapłacimy panu co to gwarantował mu MS, że on już nikogo nie zabije ...)
fakt lepiej sobie nerwów nie psuć i spokojnie robić swoje (czyli IS w tym kierunku co jest), a jak bym chętnie przeczytała rzeczowe wyjaśnienie sprawy zawieszeń, o jakim pisze suzanne
"zulus" napisał:
No i mecenas Kruszyński musiał też zabrać głos w tej debacie
http://usa.se.pl/wydarzenia/opinie/wina-sadow-jest-oczywista_274615.html
Parafrazując pana profesora : prawnik celebryta jest od tego by brylować w mediach, także brukowych. Nie powinien jednak tego robić w zupełnym oderwaniu od treści obowiazujących przepisów w sposób oczywisty mijając się z p;rawdą. Wśród załączników do wniosku o wpis do krs nie ma zaświadczrnia o niekaralności stąd nie można o nie wezwać w trybie art 130 k.p.c. i zwrócić wniosku. Te same przepisy nakładaja termin do rejestracji spoółki 7 dni. Na odpowiedź z krk czeka sie 3 tygodnie. Gdyby więc sąd zwracał się o te zaświadczenia z urzędu miałby 2 tygodnie bezzasadnej bezczynności. Przy dużej spółce taka obsuwa może spowodować realna stratę finansową i kto zapłaci odszkodowanie ? I jeżeli pan profesor o tym wie, to zwyczajnie świadomie wprowadza czytelników w błąd mówiąc to na co jest zapotrzebowanie dla własnej korzyści. A jesli o tym nie wie, a mimo to sie wypowiada ...
oczywiście nie wie
Sędzia Piwnik o tym czy środowisko sędziowskie ma sobie coś do zarzucenia w sprawie Amber Gold. Niestety trzeba przeczekać jakieś 6 minut reklam...
"ropuch" napisał:
No i mecenas Kruszyński musiał też zabrać głos w tej debacie
http://usa.se.pl/wydarzenia/opinie/wina-sadow-jest-oczywista_274615.html
Parafrazując pana profesora : prawnik celebryta jest od tego by brylować w mediach, także brukowych. Nie powinien jednak tego robić w zupełnym oderwaniu od treści obowiazujących przepisów w sposób oczywisty mijając się z p;rawdą. Wśród załączników do wniosku o wpis do krs nie ma zaświadczrnia o niekaralności stąd nie można o nie wezwać w trybie art 130 k.p.c. i zwrócić wniosku. Te same przepisy nakładaja termin do rejestracji spoółki 7 dni. Na odpowiedź z krk czeka sie 3 tygodnie. Gdyby więc sąd zwracał się o te zaświadczenia z urzędu miałby 2 tygodnie bezzasadnej bezczynności. Przy dużej spółce taka obsuwa może spowodować realna stratę finansową i kto zapłaci odszkodowanie ? I jeżeli pan profesor o tym wie, to zwyczajnie świadomie wprowadza czytelników w błąd mówiąc to na co jest zapotrzebowanie dla własnej korzyści. A jesli o tym nie wie, a mimo to sie wypowiada ...
Znaczy znowu nie wiedział, a powiedział (słynny cytat z kpt. Mamerta Stankiewicza, zwanego "Znaczy Kapitanem".
"ropuch" napisał:
No i mecenas Kruszyński musiał też zabrać głos w tej debacie
http://usa.se.pl/wydarzenia/opinie/wina-sadow-jest-oczywista_274615.html
Nie powinien jednak tego robić w zupełnym oderwaniu od treści obowiazujących przepisów w sposób oczywisty mijając się z p;rawdą. Wśród załączników do wniosku o wpis do krs nie ma zaświadczrnia o niekaralności stąd nie można o nie wezwać w trybie art 130 k.p.c. i zwrócić wniosku. (...) A jesli o tym nie wie, a mimo to sie wypowiada ...
tak dokładnie to chyba w trybie 130 (1) 1 (1), bo wniosek na formularzu
ale mecenas pewnie zaripostuje, że jeśli nie rygor ze 130, to z 233 par. 2 - i odmowa przedłożenia zaświadczenia będzie rozumiana jako karalność ze wskazanych przepisów kk i skutkowała będzie oddaleniem wniosku o wpis.
i nic to, że w praktyce oznaczałoby, że każdy - kontrahent, konkurent, dziennikarz - mógłby się łatwo dowiedzieć, że pan prezes spółki znęcał się nad żoną, posiadał bez pozwolenia broń, był nietrzeźwym kolarzem.
zresztą moim zdaniem to bicie piany co do karalności pana P. nie ma praktycznego znaczenia - nie zostałby prezesem, to wstawiłby jakiegoś słupa.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/gdansk/news/zostal-uniewinniony-po-prawie-13-latach-aresztu,1834467,4539
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/bedzie-postepowanie-dyscyplinarne-wobec-sedziego-ze-sprawy-marcina-p,272151.html
Kolejny genialny pomysł MS - nie ma chętnych na asystentów - zatrudnijmy studentów (i to nie sami, a za pomocą pośrednika, który w końcu charytatywnie nie działa). Tylko czemu w Białymstoku NIK krytykował innego troszkę rodzaju outsorcing. Jak to w końcu jest?
Umarły umowy śmieciowe w sądach, niech żyje praca tymczasowa!
http://prawo.gazetaprawna...mczasowa.html,2
PiS: Możliwość kasacji w sprawach karnych dla ministra sprawiedliwości
http://fakty.interia.pl/polska/news/pis-mozliwosc-kasacji-w-sprawach-karnych-dla-ministra,1834741
"Minister sprawiedliwości powinien mieć prawo do wnoszenia kasacji w sprawach karnych - uważa europoseł PiS Janusz Wojciechowski. Jego zdaniem umożliwiłoby to interweniowanie w sytuacji, gdy sędziowie popełniają "karygodne błędy"./.../ Platforma tak zmieniła polskie prawo, że minister sprawiedliwości nie ma nic ani do prokuratur, ani do sądów. Może się poużalać w telewizjach, ale nie ma żadnych uprawnień, by cokolwiek zmienić - zauważył polityk. Dodał, że obecnie kasację może wnosić tylko prokurator generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich i Rzecznik Praw Dziecka. Zdaniem Wojciechowskiego prawo do kasacji dla wszystkich tych organów powinno być szersze. - Dzisiaj ono jest bardzo wąskie."
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/delegowanie-sedziow-dublowanie-rol-ministra-i-prezesa-sadu
Delegowanie sędziów: dublowanie ról ministra i prezesa sądu
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/obywatel-nie-zainicjuje-postepowania-dyscyplinarnego-wobec-sedziego
Obywatel nie zainicjuje postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego
Kilka mazowieckich sądów właśnie rozstrzyga przetargi na agencje pracy tymczasowej, które zapewnią ręce do pomocy sędziom.
Zgodnie z ustawą o zatrudnianiu pracowników tymczasowych u jednego pracodawcy mogą oni spędzić najwyżej 18 miesięcy.
W sądach ma być jeszcze krócej: plan jest taki, by tymczasowych urzędników sądowych zatrudnić tylko do końca stycznia 2013 r. Ministerstwo Sprawiedliwości przyklaskuje: korzystanie z agencji pracy tymczasowej jest nie tylko dozwolone, ale i skuteczne.
Skuteczne? Przecież taki pracownik z agencji, najprawdopodobniej, nie będzie miał doświadczenia... Pomijam już kwalifikacje i nie mówię o zaufaniu do takiej osoby... Trzeba go będzie do pracy przyuczyć, pokazać wszystko od podszewki. I to wszystko z założeniem, że po tym, jak już się w pełni do pracy wdroży, odejdzie. To ma być ta strategia MS dla wymiaru sprawiedliwości?
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/pozew-zbiorowy--przeciw-amber-gold-i-skarbowi-panstwa
Pozwany Skarb Państwa
Natomiast Kancelaria Dobrzyniecki & Partners Law Office LLP przygotowuje w imieniu pokrzywdzonych przez Amber Gold pozew zbiorowy przeciw Skarbowi Państwa. Domaga się odszkodowania za zaniechania instytucji państwowych - poinformowała kancelaria w komunikacie.
"W pozwie tym domagamy się odszkodowania z tytułu zaniechań instytucji państwowych, które to doprowadziły do zawierania umów przez konsumentów z tym przedsiębiorstwem" - napisano w poniedziałkowym komunikacie.
"Podnosimy między innymi fakt niedostatecznej informacji Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącej zastrzeżeń co do Amber Gold. Głównie Klientami Amber Gold były osoby na co dzień nie korzystające z internetu, a KNF zaniechał publikacji ostrzeżeń na innych nośnikach informacji niż strona internetowa KNF" - wskazano.
Kancelaria zarzuca też zaniechania instytucjom związanym z ochroną konsumenta. "Zastrzeżenia budzi także działalność prokuratury, która pomimo informacji, że łamane są przepisy karne prawa bankowego, nie podjęła właściwych działań".
a kto odpowie za działanie tej kancelarii wobec jej klientów za taki pozew...
jak tak oceniają, to jako prawnik uważa swoją ocenę ich też jak najbardziej za usprawiedliwioną, bo sytuacje analogiczne w pewnym sensie ("owodzenia" w przesłankach widocznego gołym okiem przez prawnika)
cóż prawo jest do interpretowania, ale odpowiedzialność państwa w sytuacji tego, co powszechnie jest opisane na temat tej sprawy ...
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,926544-Prokuratura---koziol-ofiarny-w-sprawie-Amber-Gold.html
Jeden z nielicznych głosów rozsądku
"Włóczykij" napisał:
W pozwie tym domagamy się odszkodowania z tytułu zaniechań instytucji państwowych, które to doprowadziły do zawierania umów przez konsumentów z tym przedsiębiorstwem" - napisano w poniedziałkowym komunikacie.
oddalić.
Znowu jest nagonka na sędziów w sprawie Amber Gold - w programie TVN24 - czarno na białym . Jednym z głównych podżegaczy w tym programie jest jaśnie panujący MS. Ja się pytam co robi KRS ???
Straszny jest ten program. To coś niesamowitego. Wybiórczość, brak obiektywizmu, komentarze, jak w brukowcach, bieganie po korytarzach za sędziami. I ta muzyka....
Telewizja tvn 24 stała się drugim Faktem.
A ja usłyszałem: że nie cały wymiar sprawiedlwiości jest bee, ale że wszyscy w wymiarze muszą się zastanwoić co jest do naprawienia i jeszcze coś takiego: nie ze złej woli pracowników wymiaru sprawiedlwiości, sędziów przede wszystkim
"ludzka" napisał:
Straszny jest ten program.
Rzeczywiście.
Co ciekawe, wg "dziennikarzy" tego programu jedną z najgoszych rzeczy był fakt, że wyroki nie miały uzasadnień. Znaczy się, ktoś chciał cos ukryć i dlatego nie sporządził uzasadnienia. W dodatku te pościgi za prezesami po korytarzach z muzyką jak z thrillera, którzy to prezesi (rozsadnie zresztą) nie chcieli się wypowiadać w zakresie ustnego uzasadniania nie swoich wyroków, więc na pewno też mają coś do ukrycia. Taki w każdym razie był przekaz tej wyraźnie schodzącej na psy telewizji.
Jutro autoryzuję całostronicowy wywiad do Rzepy na poniedziałek. Oczywiście o BursztynoZłotej firmie.
A ja sobie pomyślałam, że spróbuję parę dni nie oglądać wiadomości, bo takiego poziomu głupoty nie mam ochoty znosić.
Wiem, że nie wszyscy mogą sobie na taki luksus pozwolić, bo władze IS muszę na tą głupotę reagować. Współczuję...
"Yossarian" napisał:
A ja usłyszałem: że nie cały wymiar sprawiedlwiości jest bee, ale że wszyscy w wymiarze muszą się zastanwoić co jest do naprawienia i jeszcze coś takiego: nie ze złej woli pracowników wymiaru sprawiedlwiości, sędziów przede wszystkim
Fakty dwa:
1. mieli dużo nagrań moich wypowiedzi - z tego co wiem nie poszło nic
2. dzisiejszy tweet od Gwiazdy TVN: "w obronie kasty doszedł Pan do ściany".
Powiedziałem mu, że za dużo słucha piosenki http://www.kult.art.pl/pl/dyskografia/utwor/406.html
"Geralt" napisał:
Straszny jest ten program.
Rzeczywiście.
Co ciekawe, wg "dziennikarzy" tego programu jedną z najgoszych rzeczy był fakt, że wyroki nie miały uzasadnień. Znaczy się, ktoś chciał cos ukryć i dlatego nie sporządził uzasadnienia. W dodatku te pościgi za prezesami po korytarzach z muzyką jak z thrillera, którzy to prezesi (rozsadnie zresztą) nie chcieli się wypowiadać w zakresie ustnego uzasadniania nie swoich wyroków, więc na pewno też mają coś do ukrycia. Taki w każdym razie był przekaz tej wyraźnie schodzącej na psy telewizji.
ale w sumie prawda jest taka, że żadne wyjaśnienie w końcu nie nastąpiło ...
powiedzmy, że wiem, czego moge się spodziewać po uzasadnieniach, ale jednak ludzie tego nie wiedzą i może by ktoś jednak przytoczył, zreferował, czym kierował się sąd i okrasil to jakąś ogólną edukacją prawną
no to jak nie ma konferencji, to biegają , bo taka jest ich rola (no ale z Waszych opisów wynika, że pewnie jednak byłabym zniesmaczona stylem)
Pracownicy sądownictwa chcą się spotkać z premierem:
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,926782-Pracownicy-sadownictwa-chca-sie-spotkac-z-premierem.html
Nie jestem karnistą ale czy w przypadku prezesa Amber Gold brak uzasadnień wyroków nie był podyktowany treścią przepisu art 335 k.p.k. . O tym jednak nikt nie wspomniał a to wiele by wyjaśniło dziennikarzom i tzw opinii publicznej .
ściślej rzecz ujmując podyktowany był zapewne brakiem wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia, niezależnie od trybu wydania wyroku
"ludzka" napisał:
Kilka mazowieckich sądów właśnie rozstrzyga przetargi na agencje pracy tymczasowej, które zapewnią ręce do pomocy sędziom.
Zgodnie z ustawą o zatrudnianiu pracowników tymczasowych u jednego pracodawcy mogą oni spędzić najwyżej 18 miesięcy.
W sądach ma być jeszcze krócej: plan jest taki, by tymczasowych urzędników sądowych zatrudnić tylko do końca stycznia 2013 r. Ministerstwo Sprawiedliwości przyklaskuje: korzystanie z agencji pracy tymczasowej jest nie tylko dozwolone, ale i skuteczne.
Skuteczne? Przecież taki pracownik z agencji, najprawdopodobniej, nie będzie miał doświadczenia... Pomijam już kwalifikacje i nie mówię o zaufaniu do takiej osoby... Trzeba go będzie do pracy przyuczyć, pokazać wszystko od podszewki. I to wszystko z założeniem, że po tym, jak już się w pełni do pracy wdroży, odejdzie. To ma być ta strategia MS dla wymiaru sprawiedliwości?
Mógłbym sobie wyobrazić takich czasowników na odcinku podkładania korespondencji, rejestrowania zwrotek itp. niezbędnych ale prostych czynności. Tej wielkiej idei jednak nie ogarniam. Jak widać nie tylko na forum jest problem z jej zrozumieniem:
Kasprzycka: Tymczasowi pracownicy w sądach nie mogą nam zagwarantować stabilnej sprawiedliwości
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/641410,kasprzycka_tymczasowi_pracownicy_w_sadach_nie_moga_nam_zagwarantowac_stabilnej_sprawiedliwosci.html
"Graffi" napisał:
ściślej rzecz ujmując podyktowany był zapewne brakiem wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia, niezależnie od trybu wydania wyroku
rzecznik SO w Gdańsku (chyba rzecznik bo nie doczytałam - człowiek klasa) 2 razy powiedział, że ani oskarżyciel, ani pokrzywdzony nie kwestionowali wyroku i nie wnieśli apelacji, a uzasa pisze się jak jest wniosek
"Łukasz" napisał:
Kasprzycka: Tymczasowi pracownicy w sądach nie mogą nam zagwarantować stabilnej sprawiedliwości
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/641410,kasprzycka_tymczasowi_pracownicy_w_sadach_nie_moga_nam_zagwarantowac_stabilnej_sprawiedliwosci.html
Mądrze pisze. Jakbym czytał we własnych myślach i kolegów też.
Odkryłem dlaczego nas tak nie lubią:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/sprawdz-jakie-szkoly-ukonczyli-polscy-politycy,5222641,0,fotoreportaz-maly.html
a najlepsze jest to:
Obecny szef LSD...
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/sprawdz-jakie-szkoly-ukonczyli-polscy-politycy,5222641,12634184,fotoreportaz-maly.html
"Łukasz" napisał:
Pracownicy sądownictwa chcą się spotkać z premierem:
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,926782-Pracownicy-sadownictwa-chca-sie-spotkac-z-premierem.html
pracownicy sądów (od sędziów na wożnych kończąc) jako motłoch bez palenia opon mogą o spotkaniu z premierem tylko pomarzyć !
"jarocin" napisał:
Odkryłem dlaczego nas tak nie lubią:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/sprawdz-jakie-szkoly-ukonczyli-polscy-politycy,5222641,0,fotoreportaz-maly.html
a najlepsze jest to:
Obecny szef LSD...
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/sprawdz-jakie-szkoly-ukonczyli-polscy-politycy,5222641,12634184,fotoreportaz-maly.html
To tak gdy humanista spotyka się z technosocjokratą. (ależ wtedy jest dyskusja,-jeśli w ogóle jest).
Lecz jednak m u s i m y być mądrzejsi i nie popełniać grzechu pychy i związanej z nią pogardy, lecz jednocześnie musimy być jak stal na "Brooklyn Bridge"
http://nonsensorka70.blog.pl/2012/08/16/afera-z-amber-gold-dlaczego-sie-nie-dziwie/
http://prawo.rp.pl/artykul/757715,926687-Prawo-karne--trzeba-pilnowac-skazanego-z-zawieszeniem-kary-wiezienia.html
Trzeba pilnować skazanego poddanego próbie
http://www.rp.pl/artykul/10,926868-PiS-jesienia-zainwestuje-w-afere-Amber-Gold.html
PiS jesienią zainwestuje w aferę Amber Gold
Zespół obrony demokratycznego państwa prawa ma zacząć działać na początku września. Chce pokazać, gdzie władza zawiodła w sprawie Amber Gold
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu PiS złoży wniosek o powołanie nowego zespołu parlamentarnego „Obrony demokratycznego państwa prawa".
Europoseł Janusz Wojciechowski już zapowiedział złożenie przez PiS projektu nowelizacji kodeksu postępowania karnego, który umożliwi ministrowi sprawiedliwości wnoszenie kasacji od orzeczeń sądowych w sprawach karnych. Jego zdaniem umożliwiłoby to interweniowanie w sytuacji, gdy sędziowie popełniają „karygodne błędy".
– Nie naruszamy niezawisłości sędziowskiej, szanujemy ją, ale musi być instrument do interweniowania wtedy, gdy wymiar sprawiedliwości robi karygodne błędy – przekonuje Wojciechowski.
Ps. B. fajne argumenty w/w artkule o poddawniu ludzi próbie. Do tej pory zabrakło tego przybliżenia, że zawieszenie, to nie odpuszczenie, a wyjaśnione to zostało naprawdę fajnie
Nadmienię, że podoba mi się sposób relacji o sprawie wiceprezesa So w Gdańsku. Jako sędzia czuje się sensownie, gdy ktoś reprezentuje wymiar w ten sposób. Jednak można (bez szarpania po innych i z rozwagą wyjaśniać).
"karuzelka" napisał:
Trzeba pilnować skazanego poddanego próbie
Jakie problemy wywołuje kara ograniczenia wolności?Dlaczego nie jest tak powszechna jak zawieszenie wykonania kary?Zastanawiam się nad tym od dawna.Intuicyjnie uważam ,że ograniczenie wolności jest bardziej kłopotliwe dla zawalonego robotą systemu.Wymiar nie jest tego w stanie utrzymać.Tak sądzę.
Co do kary pozbawienia wolności-ona(więzienie) zdaje się że wychowuje przypadkowych , w miarę ukształtowanych emocjonalnie przestępców-wywodzących się z niezdegenerowanego środowiska.Nie widzę w tej karze izolacyjnej żadnego instrumentu dla osób młodych, ze słabym zapleczem rodzinnym, które wychowuje ulica, bądź dla wielokrotnych przestępców.Tutaj nasz system oblewa.Te cele,te warunki, ta sztampa.Nie.
"Włóczykij" napisał:
ale w sumie prawda jest taka, że żadne wyjaśnienie w końcu nie nastąpiło ...
Może nastąpiło, tylko nie zostało puszczone, bo nie pasowało do całości manipulacji (zobacz wyżej post Jarocina)
a pominęliśmy dzisiaj ten ważny wątek
http://prawo.rp.pl/artykul/926895-Samochody-nie-stana-przed-sadem.html
W 11-kondygnacyjnym budynku, który ma zostać wzniesiony dla sądów rejonowego i okręgowego w Elblągu, przewidziano trzy miejsca postojowe
Nie ma przepisu, który pozwoliłby stwierdzić, że inwestor nie zapewnił odpowiedniej liczby miejsc postojowych – uznały Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, a obecnie Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II OSK 879/12).
Budowa parkingów podziemnych jest kosztowna. Przepisy budowlane nakazują więc inwestorom jedynie zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc parkingowych w nowo budowanych obiektach.
– Nie ma regulacji określających minimalną liczbę miejsc parkingowych. Nie ma także zaleceń, ile ma ich być w obiektach, a ile na terenie działek. Nie określają tego ani przepisy prawa budowlanego, ani rozporządzenie wykonawcze z 2002 r. – mówi Mariola Berdysz, dyrektor Fundacji Wszechnicy Budowlanej. – Może to być zdefiniowane jedynie w miejscowym planie zagospodarowania albo w warunkach zabudowy.
W planie zagospodarowania terenu U5, na którym ma powstać w Elblągu budynek sądów, przewidziano, że w podziemiu nowej zabudowy należy lokalizować parkingi. Ale skoro przepisy nie określają, czy takich miejsc postojowych ma być 3 czy 50, nie można uznać, że zaprojektowanie trzech miejsc postojowych jest niezgodne z planem – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, a NSA zgodził się z jego oceną.
Oba sądy stwierdziły, że zaprojektowana liczba wszystkich miejsc postojowych, a więc 3 w gmachu i 50 przed budynkiem, jest zgodna ze wskaźnikiem planu miejscowego, tj. 15 miejsc na 100 zatrudnionych. Skoro w projektowanym budynku sądu będzie zatrudnionych 327 osób, należało zapewnić 50 miejsc postojowych. Inwestor ma bowiem uwzględnić wyłącznie osoby zatrudnione.
ps. no jak tak ma wyglądać ta słynna strategia dla sądownictwa także, to ...
a warunkach lokalowych sądownictwa podyskutujmy tu :
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5107
temat uważam za ważny i widać że powraca co jakiś czas...
Jak dla mnie to jest jasne: Premier kazał MS-owi znaleźć osoby, któe wskaże się jako winne.
MS w zasadzie kwestionuje treść orzeczeń wydanych przez niezawisłych sędziów, nie dlatego, że naruszyli prawo, ale że dali za łagodną wg niego karę.
http://www.platforma.org/pl/artykul/platforma/sejm/jaroslaw-gowin-w-fak/
Mgr politologii o prawie
http://www.wprost.pl/ar/341212/Miller-sady-dzialaja-zle-dlaczego-mamy-milczec/
"jarocin" napisał:
Mgr politologii o prawie
http://www.wprost.pl/ar/341212/Miller-sady-dzialaja-zle-dlaczego-mamy-milczec/
Rozkręca się .... fachowiec
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/642198,miller_o_amber_gold_zerwac_z_maniera_niekomentowania_wyrokow_sadowych.html
kto uświadomi polityków, osobliwie tych pretendujących do najwyższej półki w kraju, że ośmieszają się taką niewiedzą
a także, kto rozliczy pania redaktor za twierdzenie, że pijany sędzia może liczyć na kolegów - jakieś przykłady, bo jesli już to znnane sa sytuacje z orzeczeń stwierdzających takei fakty
"jarocin" napisał:
Mgr politologii o prawie
dawniej znaczy się olitiurk
"jarocin" napisał:
Mgr politologii o prawie
http://www.wprost.pl/ar/341212/Miller-sady-dzialaja-zle-dlaczego-mamy-milczec/
zamiast się czepiać - wykorzystać
a jeśli sędziowie się z nimi nie zgadzają, to niech polemizują z nimi" - podkreślił Miller w piątek w Szczecinie.
uprzejmie odpowiedzieć panowi posłowi, iż sędziowie
Art. 89. § 1. Żądania, wystąpienia i zażalenia w sprawach związanych z pełnionym urzędem sędzia może wnosić tylko w drodze służbowej. W takich sprawach sędzia nie może zwracać się do instytucji i osób postronnych ani podawać tych spraw do wiadomości publicznej.
nie mają zatem prawa do polemiki
nie widzę problemu w komentowaniu wyroków - piszę o komentowaniu, nie szkalowaniu, pluciu itp
typowym komentarzem do wyroku jest glosa
niech sobie zatem politycy komentują, sędziowie odpowiedzi im udzielą, jak będą mieli do tego prawo
czemu nie weźmiemy się za ten przepis kagańcowy - przecież w TK coś takiego w ramach walki o przejrzystość państwa by poległo, a my mielibyśmy pełną swobodę by nazywać zło po imieniu
tvn24....sędzia Piwnik tłumaczy redaktorowi i dwóm byłym ministrom jak działa sprawiedliwość... szacun bo powiedziała do wszystkich "dlaczego już skazujecie Korę??? -pozwólcie Sądom działać , podobnie w sprawie Amber... zagoniła towarzystwo w kozi róg... chyba jej obecność w mediach nabiera nowego waloru...
Powiedziała także na koniec wyraźnie: prokuratura to nie wymiar sprawiedliwości.
[ Dodano: Pią Sie 24, 2012 7:59 pm ]
..., tylko sąd!
to nagminny błąd , a wystarczy wpisać w wyszukiwarkę i będzie jasność... jeden z uczestników rozmowy nie wierzył Pani Sędzi...
gdyby prowadzący, niezadowolony z tego co mówi tak często jej nie przerywał, byłby to solidny wykład dla niektórych mądrali jak pojmować pracę sądów...
"jarocin" napisał:
Mgr politologii o prawieI to jeszcze po jak prestiżowej uczelni...
http://www.wprost.pl/ar/341212/Miller-sady-dzialaja-zle-dlaczego-mamy-milczec/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Miller
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%BCsza_Szko%C5%82a_Nauk_Spo%C5%82ecznych_przy_KC_PZPR
"censor" napisał:
Mgr politologii o prawieI to jeszcze po jak prestiżowej uczelni...
http://www.wprost.pl/ar/341212/Miller-sady-dzialaja-zle-dlaczego-mamy-milczec/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Miller
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%BCsza_Szko%C5%82a_Nauk_Spo%C5%82ecznych_przy_KC_PZPR
A czy tam uzyskiwało się tytuł mgr ?
w/w Czarno na białym pokazywali togę sędziowską z łańcuchem przy podpisie prokuratura non stop....
http://wiadomosci.onet.pl/amber-gold,5227267,temat.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12361977,Krok_po_kroku___wzlot_i_upadek_Amber_Gold__GRAFIKA_.html
nowa gra planszowa ...
"Adek" napisał:
http://nonsensorka70.blog...sie-nie-dziwie/
Tak,znudziłem się tym i ziewam.Choć rozumiem irytację dziennikarza.
Jeszcze raz Panu dziennikarzowi odpowiadam: sędzia nie jest ani policjantem, ani kuratorem , ani abw ani , pOsłem,ani marszałkiem sejmu czy senatu, ani kolejnym ministrem sprawiedliwości z jego fixum dyrdum.
Owszem , dwa razy złapałem bandytów na ulicy, zmusiłem policję do natychmiastowego działania,pomogłem policji ich znaleźć, nie pozwoliłem na "uniki" bandziorów,siedziałem na karku leniwego komisariatu, złożyłem zeznania,znalazłem dowody, rozpoznałem przez lustro weneckie,"zapuszkowałem" nijako.Ale - to nie jest moja praca.Nie jestem "sem". Jestem sędzią
Zapewnijcie odpowiednie środki na policję.,Odpowiedni nadzór wewnętrzny(każda władz bez niego się prostytuuje, odpowiedni dobór kadr(bo niektórzy z nich to jak Flip i Flap na tych ulicach nieszczęsnych)i do roboty.I dopiero wtedy- coś chcieć ode mnie-jak nawalę i bandziora puszczę w imię świętego in dubio pro reo.
Jestem już znudzony powtarzaniem tego takim blogersom.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/641663,trybunal_konstytucyjny_nie_jest_wyrocznia_dla_sadow.html
Trybunał Konstytucyjny nie jest wyrocznią dla sądów
http://szybki.fakt.pl/Kto-bral-lapowki-od-Plichty,artykuly,174618,1.html
http://www.jgowin.pl/aktualnosci/gowin-nurtuje-mnie-pytanie-dlaczego-marcin-p-przebywa-na-wolnoci-401.html
– Jest to przyrodzony problem każdego systemu prawnego, w którym sąd konstytucyjny jest odrębnym sądem – ocenia Andrzej Rzepliński.
Według niego konfliktu nie ma tylko w tych systemach, w których jest jeden sąd, będący zarazem sądem najwyższym i konstytucyjnym, np. w państwach skandynawskich.
I to właśnie jest droga do rozwiązania problemu... Tylko oczywiście nikt tego nie zrobi, bo oznaczałoby to wzmocnienie pozycji władzy sądowniczej.
" Aferę Amber Gold skomentował ks. Kazimierz Sowa, pisząc, że zawiniły również media, przyjmując reklamy Amber Gold i siedząc cicho. Ksiądz uważa, że teraz media powinny oddać te pieniądze, jakie wzięły.
Na pewno te gigantyczne kwoty, jakie Amber Gold przeznaczało na reklamy w mediach, trochę odwracały uwagę mediów od charakteru działalności tej spółki. Czy media powinny zwracać te pieniądze? Moja odpowiedź brzmi - nie. Ale ludzie mediów też powinny się zastanowić, czy nie dali się wykorzystać sprytnym oszustom do nabicia wielu klientów w butelkę. Nie przesądzam winy Marcina P. ani nikogo innego, jestem też jak najdalszy od tego, żeby rzucać kamieniem w dziennikarzy, ale myślę, że środowisko dziennikarskie pewnie zacznie taki rachunek sumienia zdawać."
"jarocin" napisał:
http://szybki.fakt.pl/Kto...y,174618,1.html
Nie prawda! Napisał o tym K.Ierownik!
http://www.uwazamrze.pl/artykul/927494.html
Niewinni winni w cieniu Amber Gold
"Nie możemy więc nie zapytać o odpowiedzialność władzy.Choć na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk przyznał, że kryminalna przeszłość Marcina Plichty nie stanowiła dla nikogo w Trójmieście żadnej tajemnicy, to jednak jak widać-dla tysięcy wybranych klientów i owszem.Nazwiska przewijających się na tle afery są symboliczne : syn premiera,premier, Lech Wałęsa, Andrzej Wajda,prezydent Gdańska Abramowicz oraz udzielny książę pomorski(szef PO na tym terenie) Sawomir Nowak minister infrastrukturz. To wLađnie oni repreyentuj obecne wLadyd i establishhment nasyego kraju.
nie wiem, czy mnie to rozbawiło ...
w dzisiejszym programie "Inny punkt widzenia" w rozmowie zahaczyło o Amber, konkretnie, iż postępowanie zostało umorzone (ale chodziło o ogólny kontekst), a gdyby nie to, to afery by nie było i Grzegorz Miecugow jako prowadzący zgodnie ze swym rozmówcą Andrzejem Koźmińskiem stwierdzili, że to z tego, że niedouczeni (czyli my, prokuratorzy), że trzeba w zakresie ekonomii kształcić (że nawet na etapie szkoły średniej może juz o tym pomysleć), a wobec tego o czym my tu piszemy ze swojej strony - czy media są douczone..., a jednak zdałoby się, żeby ten elementarz prawny, że sędziowie niie podlegają Ms, itd., itd. mieli opanowany
no i oczywiście nie przedarło sie do świadomości, że jednak to sąd to umorzenie uchylił, wypadałoby znać artykuł jednak znanej gazety jak Wprost z racji swego fachu ...
p. Koźmiński przy tym dodał, że na jego uczelni kształcenie odbywa się nie tylko w zakresie prawa, ale i ekonomii - czyli w tym momencie dał też popis dla swej uczelni, bo jednak wielu specjalistów z zakresu ekonomii widzi tę prostą tu prawdę, że niezależnie co by się działo, to ludzi tu zgubiła chęć zysk przede wszystkim, a nie że państwo zawiodło
oj, oj , widzisz, a nie grzmisz ...
opublikowali Kowboja
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,927815-Jak-sprawa-Amber-Gold-moze-wplynac-na-ocene-sadownictwa--Wymiar-sprawiedliwosci-tkwi-w-sredniowieczu.html
"falkenstein" napisał:
opublikowali Kowboja
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,927815-Jak-sprawa-Amber-Gold-moze-wplynac-na-ocene-sadownictwa--Wymiar-sprawiedliwosci-tkwi-w-sredniowieczu.html
Naprawdę świetne
konkretnie i zwięźle, chyba w sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika, ale czy na pewno ? komentarze wskazują że niekoniecznie...
"kazanna" napisał:
konkretnie i zwięźle, chyba w sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika, ale czy na pewno ? komentarze wskazują że niekoniecznie...
... a szkoda, bo chyba prościej i jaśniej już się nie da!
Kowboju świetny ten wywiad, jak zwykle
"kazanna" napisał:
konkretnie i zwięźle, chyba w sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika, ale czy na pewno ? komentarze wskazują że niekoniecznie...
no cóż, komentarze internetowe, odkąd internet trafił pod strzechy, rządzą się zawsze swoimi prawami. Choćby nie wiem co napisać, zawsze będą ludzie, którzy piszą je tylko po to, by wylać swoją złość i żółć.
Iustitia: Procedura delegowania sędziów powinna być doprecyzowana:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,927935-Iustitia--Procedura-delegowania-sedziow-powinna-byc-doprecyzowana.html?p=2
http://www.iustitia.pl/index.php/562-stanowisko-zarzadu-ssp-iustitia-w-przedmiocie-przenoszenia-sedziow-na-ich-wniosek-na-inne-miejsce-sluzbowe
"rudy kot" napisał:
konkretnie i zwięźle, chyba w sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika, ale czy na pewno ? komentarze wskazują że niekoniecznie...
no cóż, komentarze internetowe, odkąd internet trafił pod strzechy, rządzą się zawsze swoimi prawami. Choćby nie wiem co napisać, zawsze będą ludzie, którzy piszą je tylko po to, by wylać swoją złość i żółć.
Ale xvart napisał słusznie.
"Łukasz" napisał:
Iustitia: Procedura delegowania sędziów powinna być doprecyzowana:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,927935-Iustitia--Procedura-delegowania-sedziow-powinna-byc-doprecyzowana.html?p=2
http://www.iustitia.pl/index.php/562-stanowisko-zarzadu-ssp-iustitia-w-przedmiocie-przenoszenia-sedziow-na-ich-wniosek-na-inne-miejsce-sluzbowe
Wczoraj wieczorem komunikat dopiero ostatecznie opracowany, a dziś już artykuł w Rzepie ?
Mam wrażenie, że dzięki Jarocinowi i Łukaszowi <kwiatek> zaczynamy się, choć trochę, lepiej przebijać do mediów
gratulacje <kwiatek> <kwiatek> <kwiatek> <kwiatek> <kwiatek>
[ Dodano: Pon Sie 27, 2012 5:37 pm ]
oczywiście chodziło zarówno o artykuł, jak i uchwałę, jak i działania
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/europejskie-stowarzyszenie-sedziow-pisze-do-premiera-odpowiedzi-brak
Europejskie Stowarzyszenie Sędziów pisze do premiera - odpowiedzi brak
Szczere wyrazy współczucia dla wymienionego wydziału cywilnego
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,12366178,Drogowe_procesy_o_miliardy.html
[ Dodano: Pon Sie 27, 2012 8:22 pm ]
"o obu stronach sporu siedzą sztaby prawników, ale za stołem jeden sędzia i pół asystenta"
Z dzisiejszego poranka radiowej 3 :
W wywiadzie b. MS KK pojawiła się nowa mantra, że nie można czynić instytucji odpowiedzialnymi, gdy odpowiedzialnymi są tylko poszczególne osoby w niej. Prowadzenie wywiadu przez Panią Redaktor wskazywało, że w ogóle to jej nie przekonuje. W sumie mnie maniera przemów KK też tak jakoś drażni, że nawet gdybym się z czymś zgadzała, to chyba jednak bym nie przyjmowała tego do wiadomości. No i w efekcie padło, że jak to mam być, że sędziowie niezawiśli i tak się potem dzieje i czy tak ma zostać. No to KK pospieszył podać, że panaceum na to były wprowadzone przez niego oceny, gdzie sędziowie byliby sprawdzani z tego, tamtego, z odnoszenia się do stron…
Niezawisłość sędziowska a oceny - …
Doszłam po tym do wniosku, że teoria państwa i prawa odeszła w siną dal i w końcu zrozumiałam, dlaczego nie ma zainteresowania w środowisku naukowym pracami nad wymiarem sprawiedliwości. No po prostu nie ma już takiej nauki … /tu sobie pozwoliłam na styl adekwatny do słyszanego obecnie w mediach – uogólnienia i kategoryzację/.
Potem była kolejna rozmowa samych dziennikarzy. Oni jak najbardziej twardo, że system niewydolny. Wzburzyłam się rzecz jasna. Ale potem naszła mnie taka refleksja – w imię czego ja się oburzam, skoro ta ocena padła w związku z decyzją o umorzeniu , a tu znowu niekoniecznie chciano zauważyć, że sąd to kwestionował. No właśnie … może czas w końcu to przyznać ... Czy tylko jak tak mam, że te przypadki odejść z prokuratury, które znam, dotyczą naprawdę sensownych osób… tego, że sędziowie nieraz zżymają się na współpracę z tymi, którzy w tej prokuraturze zostali… Tu ja z kolei generalizuję, ale przecież środowisko nasze także ostrzega, że taka ranga wykonywania zawodu sędziego, prokuratora rokuje, że znajdą się tam osoby .. bez wyobraźni (jak ja to nazywam), czy jak padło niedouczone… No jak mamy przy tej aferze szukać sedna, to proszę, powiedzmy to.
Padła też kwestia niedawno, że zlikwidowano wydziały ds. gospodarczych w policji i pamiętam ostrzeżenia z tamtego czasu, że będziemy tego żałować i cóż - czyż tak się nie stało…A teraz się mówi, że wyspecjalizowane działy Prokuratury będą się zajmowały tą kategorią. Aktualnie jest tendencja, że nie musi być wyspecjalizowanych sędziów – rodzinnych itd. Jaka tu afera zmityguje do powrotu do tej specjalizacji ? Obecna życie jest dość skomplikowane wobec stopnia jego rozwoju, nie można być omnibusem, zatem czy chodzi o niedouczenie, czy jednak coś szwankuje z tą organizacją systemu…
"Włóczykij" napisał:
Doszłam po tym do wniosku, że teoria państwa i prawa odeszła w siną dal
aż się oplułam ... bo parsknęłam śmiechem...
"EmesWatch" napisał:
Doszłam po tym do wniosku, że teoria państwa i prawa odeszła w siną dal
aż się oplułam ... bo parsknęłam śmiechem...
niestety moim zdaniem to jest smutno - prawdziwe
"Graffi" napisał:
Doszłam po tym do wniosku, że teoria państwa i prawa odeszła w siną dal
aż się oplułam ... bo parsknęłam śmiechem...
niestety moim zdaniem to jest smutno - prawdziwe
jest - przepraszam, ale wyobraziłam sobie kogoś z emesu czytając ten tekst
‘”wszystko zamiatane pod dywan” zdaniem Anity Werner w rozmowie z posłami Ryszardem Kaliszem i Tadeuszem Cymańskim w TVN 24 w Faktach po faktach – to komentarz po tym, jak T. Cymański informuje, jak nie może zrozumieć słynnego postanowienia o umorzeniu postępowania, A.Werner podziela to oburzenie : że prokuratorzy tak mogą postąpić, dlaczego nic się z tym nie dzieje. T. Cymański wykpiwa, że jak może tak być, że wobec tej sytuacji dopiero A.Seremet zwróci się do KRP i wyraża przypuszczenie, że tam koledzy tylko poklepią po plechach. R.Kalisz mówi, że to wyjaśni i podaje, że czyny w postępowaniu dyscyplinarnym przedawniają się w ciągu 3 lata, ale sprawy się ciągną i kiedy ci ludzie mają się skarżyć, zwł. że nie mają wglądu w akta. Stwierdza, że jest bat na prokuratora, który by to – czyli system ocen. Jego zdaniem poziom sędziów się obniża, co on obserwuje, bo coraz gorsze studia, reforma ziobrowa obniżyła kształcenie na sędziów, nie ma kandydatów do wybierania na sędziego. Rozwinął, że chodzi mu o system ocen merytorycznego poziomu sędziów przez korpus sędziów - będących 5 lat przed emeryturą.
No i moje pytanie o realizm tego pomysłu – jak mają kontrolować – losowo wybrane sprawy, bo przecież wszystkiego nie dadzą rady, jakie mają być skutki – wzruszanie orzeczeń … Dlaczego prawnik wywraca porządek rzeczy. Przecież jeśli orzekam jako I instancja mam świadomość, że moje orzeczenie może być zaskrżone, a jeśli nie i będzie kończące sprawę, to nie wiem, kiedy i z czym te akta mogą wypłynąć, więc tu działa naturalna samokontrola. Założę się, że statystki stabilności orzecznictwa w całym kraju również nie są złe. Są wizytacje, gdy przeglądane są akta, jest instytucja wytyków, jednym słowem praca sędziego jest wciąż monitorowana. A dowodem są akta.
Następnie R. Giertych oburza się, że niewinny człowiek tyle lat przesiedział w więzieniu, a ktoś oskarżał i tak dalej, wiec dlaczego te osoby nie są z tego teraz rozliczenie. Wygłasza to jednak takim tonem jakby absolutnie było przesądzone, że sam fakt ujawnienia takiej sytuacji, ma powodować odpowiedzialność sporządzającego akt oskarżenia. Jest to oczywiście tragedia, ale zdarzająca się wszędzie w wymiarach sprawiedliwości. Jest kpk i określony mechanizm, żeby takie sytuacje nie zaszły. Nie da się jednak dojrzeć wszystkiego. Głośne procesy poszlakowe przeszły do historii, dlaczego więc teraz robić hucpę. No jak się to poutrwala w opinii publicznej, to pogratulować szacunku dla państwa, z jakim przyjdzie się nam zmierzać (czyli jego braku) i poczucia sensowności istnienia wymiaru sprawiedliwości.
"Włóczykij" napisał:
Padła też kwestia niedawno, że zlikwidowano wydziały ds. gospodarczych w policji i pamiętam ostrzeżenia z tamtego czasu, że będziemy tego żałować i cóż - czyż tak się nie stało…A teraz się mówi, że wyspecjalizowane działy Prokuratury będą się zajmowały tą kategorią. Aktualnie jest tendencja, że nie musi być wyspecjalizowanych sędziów – rodzinnych itd. Jaka tu afera zmityguje do powrotu do tej specjalizacji ? Obecna życie jest dość skomplikowane wobec stopnia jego rozwoju, nie można być omnibusem, zatem czy chodzi o niedouczenie, czy jednak coś szwankuje z tą organizacją systemu…
W naszym wydziale była skecja do rozpatrywania spraw o przestępstwa gospodarcze, może dzięki temu ja i koleżanka mieliśmy czas by pochylić się nad odmową i umorzeniem prok. z zawiadopmienia KNF. Sekcji już nie ma, zostaliśmy z dużymi i skomplikowanymi sprawami /wiele już na końcówkach/ "wrzuceni" do zwykłego wpływu. Mieliśmy czasa by sprawami goosodarczymi się wnikliwie zająć.... teraz to się wszystko rozmywa... czasu na te sprawy w natłoku innych o wiele mniej...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/642702,asystentem_sedziego_zostanie_magister_prawa.html
Asystentem sędziego zostanie magister prawa
"andrzej74" napisał:
Padła też kwestia niedawno, że zlikwidowano wydziały ds. gospodarczych w policji i pamiętam ostrzeżenia z tamtego czasu, że będziemy tego żałować i cóż - czyż tak się nie stało…A teraz się mówi, że wyspecjalizowane działy Prokuratury będą się zajmowały tą kategorią. Aktualnie jest tendencja, że nie musi być wyspecjalizowanych sędziów – rodzinnych itd. Jaka tu afera zmityguje do powrotu do tej specjalizacji ? Obecna życie jest dość skomplikowane wobec stopnia jego rozwoju, nie można być omnibusem, zatem czy chodzi o niedouczenie, czy jednak coś szwankuje z tą organizacją systemu…
W naszym wydziale była skecja do rozpatrywania spraw o przestępstwa gospodarcze, może dzięki temu ja i koleżanka mieliśmy czas by pochylić się nad odmową i umorzeniem prok. z zawiadopmienia KNF. Sekcji już nie ma, zostaliśmy z dużymi i skomplikowanymi sprawami /wiele już na końcówkach/ "wrzuceni" do zwykłego wpływu. Mieliśmy czasa by sprawami goosodarczymi się wnikliwie zająć.... teraz to się wszystko rozmywa... czasu na te sprawy w natłoku innych o wiele mniej...
Zupełnie mnie to nie dziwi. To jest objaw tej samej choroby toczącej tak sądy, jak i prokuratury oraz policję. Wszystko wyrównać i sprowadzić do jednego poziomu klepania numerków. A jak się coś zawali bo ludzie są tylko ludźmi i popędzani batem zaczynają popełniać błędy to winny jest tylko człowiek. Ci zaś, którzy napędzają ten system i jego wynaturzenia w pogoni za wykonem, numerkiem, załatwieniem, zakreśleniem okazuje się, że zrobili co do nich należy.
Likwidowanie wyspecjalizowanych jednostek to wynik tej samej chorej logiki - trzeba wyciąć w pień bo przecież wykon takiego sędziego, prokuratora czy policjanta od PG jest niższy od tego typowego, któremu pijane rowery zapewniają sukces (statystyczny) i zaszczyty. Zresztą dziwne, że w ogóle komuś się jeszcze chce robić w takich jednostkach - nie dość, że to trudne i niewdzięczne, a i odpowiedzialność znaczna to można dostać po głowie za zbyt mało załatwienie. Oczywiście pieniądze te same, a szans na awans brak - no bo za małe załatwienie przecież, koledzy załatwiają 3 razy więcej. A że są to zabójstwa kury to tego w statystyce nie widać. Szkoda gadać, nic dziwnego że ludzie odchodzą - i to nie tylko z powodu pieniędzy ...
Na temat przenoszenia sędziów jeszcze:
http://www.iustitia.pl/index.php/563-stanowisko-ssp-iustitia-oddzialu-w-warszawie-w-sprawie-przenoszenia-sedziow
"Philomea" napisał:
Szczere wyrazy współczucia dla wymienionego wydziału cywilnego
http://m.wyborcza.pl/wybo...o_miliardy.html
tak ten artykuł zdecydowanie ciekawe, jest w nim i informacja dla tych co wieszczą, jak to mediacja hest szansą nad obarczenie sądownictwa, dla tcyh co widzą ogół niedouczonych sędziów i inne anse opieszałego wymiaru ...
Dziś garstka sędziów to specjaliści od robót drogowych. - Drogi nie zbuduję, ale doskonale odróżniam humus od pospółki, inżyniera kontraktu od inżyniera budowy - śmieje się sędzia Bałżejczyk. A serio dodaje, że po obu stronach sporu siedzą sztaby prawników, ale za stołem jeden sędzia i pół asystenta (jeden asystent przypada na dwóch sędziów). Wykonawców, często międzynarodowe koncerny, reprezentują największe kancelarie prawnicze.
W Anglii takie sprawy rozpatruje specjalny sąd - Technology and Construction Court. Wspomniana konferencja o tsunami za cel miała promowanie rozstrzygania sporów poza sądami - w arbitrażu gospodarczym.
- Sądy arbitrażowe są lepiej przygotowane do rozpoznawania największych sporów drogowych. Przyczyna jest prozaiczna - obciążenie arbitrów jest zdecydowanie mniejsze niż sędziów sądów powszechnych. Nie ma możliwości, by sędzia był w stanie poświęcić największej nawet sprawie tyle czasu, ile mogą przeznaczyć na nią arbitrzy - mówi prezes prokuratorii Marcin Dziurda.
Mec. Radomir Piotrkowski, prawnik pracujący dla GDDKiA: - Mieliśmy złe doświadczenia z arbitrażem. To kosztowna droga: w jednym ze sporów o 50 mln euro (zakończyło się na pięciu milionach) koszty wyniosły aż 15 mln zł. Mieliśmy też odczucie, że dowody mają dla arbitrów mniejszą wagę niż patrzenie na to, by znaleźć złoty środek między interesami stron sporu.
"Łukasz" napisał:
Na temat przenoszenia sędziów jeszcze:
http://www.iustitia.pl/index.php/563-stanowisko-ssp-iustitia-oddzialu-w-warszawie-w-sprawie-przenoszenia-sedziow
Można powiedzieć najciemniej pod latarnią. Wygląda na to, że sędziowie są przypisani do miejsca pracy jak pańszczyźniani chłopi w XVI wieku.
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,928089-Prokuratura-na-kolanach.html
„Poniedziałkowa konferencja ma jeszcze jeden aspekt. Jest niewątpliwie punktem zwrotnym, jeśli chodzi o dyskusję nad kształtem prokuratury. Po wystąpieniu Seremeta lansowany przez gabinet Tuska pomysł kontroli rządowej wydaje się realny jak nigdy dotąd, bo znaleźć obrońców dotychczasowego modelu będzie dziś bardzo trudno.”
niedawno spodobał mi się artykuł tego autora, a teraz zwątpiłam, bo choć porusza trafne argumenty co do bolączek prokuratury, to jego zakończenie mnie zdumiewa, chybam, że źle odczytuję;
w istocie do przemyślenia jest to, jak rządzi się obecnie prokuratura, ale opowiadanie się za systemem kontroli rządowej, to przecież nic innego jak brnięcie w źródło tego, co przyniosło obecny stan i to w kierunku pogorszenia
rzecz jest o prokuratorach, ale rzecz przenosi się na sądownictwo (kontrola zarządcza itd., skala udziału władzy wykonawczej w sądowniczej itp.)
zatem jeśli ta afera ma przynieść zmiany odwrotne od potrzebnych, to pogratulować zrozumienia problemu i chęci jego rozwiązania, ogłupiajmy dalej społeczeństwo
Dla mnie kwestie poruszane podczas konferencji Seremeta to żadna nowość: każdy prokurator z rejonu potwierdzi,że pracuje pod presją szybkiego kończenia postepowań co powoduje często niesłuszne umarzanie trudnych sprawy, które zazwyczaj ciagną sie miesiącami, co oczywiście żle wpływa na królową ministerstwa sprawiedliwości( i nie tylko) czyli statystykę. Natomiast szef rejonu jest poganiany przez prokuraturę okręgową i tak dalej wzwyż.
Fajny system - ciekawe jak by obliczyć ile przypada na jednego prokuratora rejonowego , tzw. liniowego - prokuratorów nadzorujących, funkcyjnych, słowem tych wszystkich od kontroli, itp.
Dodatkowo prokurator rejonowy boi się takich spraw (gospodarczych) , bo mało kto się na nich dobrzez zna, przez to złapanie uniewinnienia jest wysoce prawdopodobne. Oczywistym jest pogorszenie jakości pracy policji , gdzie przynajmniej w moim rejonie najlepsi poodchdzili z tej firmy a co w większości mówili podając jako główne tego przyczyny, z wiadomych wzgledów nie będe tu cytował...
Przykre jest to,że w wyniku tej "afery" oczywiście znajdą sobie jakiegoś kozła ofiarnego, całkowicie pomijając rzeczywiste powody takiego stanu rzeczy.....
Sam rozpoznając wiele spraw z zażalenia na odmowę wszczęcia czy umorzenie postępowania przygotowawczego, zastanawiam się jakie prokuratorzy posiadają różne kryteria oceny wydawanych: przez siebie postanowień i przez sąd
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Kazimierz-Marcinkiewicz-gdy-powolywalem-CBA-nie-spodziewalem-sie-tego,wid,14879014,wiadomosc.html
no proszę - układów nie ma, tylko w sądach i prokuraturach są...
"Graffi" napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Kazimierz-Marcinkiewicz-gdy-powolywalem-CBA-nie-spodziewalem-sie-tego,wid,14879014,wiadomosc.html
no proszę - układów nie ma, tylko w sądach i prokuraturach są...
"Zarówno sądy, jak i prokuratura nie są w stanie się oczyszczać, bo po co? Mają przepiękne budynki, doskonałe wyposażenie techniczne, dużą ilość pracowników, świetne wynagrodzenia, pełną niezależność. Zmiany są ostatnią rzeczą, na jakiej by tym środowiskom zależało. Dopóki nie zmienimy konstytucji, aby móc z zewnątrz reformować te struktury, nie wyplenimy patologii, sieci lokalnych powiązań biznesowo-sądowo-prokuratorskich. "
A było go rozwieść, jak sobie życzył, to sądownictwo nie potrzebowałoby oczyszczenia
może ja żyję w innym kraju, bo nie widzę "rzepiękne budynki, doskonałe wyposażenie techniczne, dużą ilość pracowników, świetne wynagrodzenia, pełną niezależność."
bo się pewnie PAny (byłemu) Premierowi pomerdało z UK jeśli chodzi o warunki
Stanowisko Zarządu SSP "Iustitia" w sprawie postępowań przymuszających do składania sprawozdań finansowych
http://www.iustitia.pl/index.php/565-stanowisko-zarzadu-ssp-iustitia-w-sprawie-postepowan-przymuszajacych-do-skladania-sprawozdan-finansowych
"kazanna" napisał:
może ja żyję w innym kraju, bo nie widzę "rzepiękne budynki, doskonałe wyposażenie techniczne, dużą ilość pracowników, świetne wynagrodzenia, pełną niezależność."
A ja nie wiedziałam, że funkcjonuję w powiązaniach "biznesowo-prokuratorsko-sądowych", choćby powiatowych. Od 17 lat!!!!! A on to wie...
ale się wiedzą z Tobą podzielił, więc teraz już będziesz musiała zawsze to mówić, niewiedzą się nie zasłonisz :P
No dobra, proszę się przyznać kto z koleżanek i kolegów "skrzywdził" Pana Byłego Premiera Marcinkiewicza, bo nie widzę innego wytłumaczenia głupot, które mówi jak to, że przegrał jakąś sprawę w sądzie.
Może sąd rodzinny?
dlaczego nikt głośno nie powie, że przewlekłość postępowania zależy w 99,9 % od stron postępowania i ich pełnomocników...
Sędziowie przeniesieni na inne miejsce służbowe powinni mieć prawo od odwołania
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/643043,sedziowie_przeniesieni_na_inne_miejsce_sluzbowe_powinni_miec_prawo_od_odwolania.html
http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,12383160,Remont_za_20_milionow_zlotych,,11.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/643033,kara_w_zawieszeniu_nie_ma_sensu_to_tylko_pozorna_sprawiedliwosc.html
obrodziło specjalistami od polityki karnej. Zawiasy się nie podobają, zamiast tego proponują kary krótkoterminowe.
A ja mam taki pytanie... Załóżmy, że wracamy do doświadczeń przedwojennych i zamiast dwa na trzy dajemy komuś dwa miechy bezwzględnego. Czy ktoś mógłby mnie objaśnić ile czasu minie zanim za takim prawomocnym skazaniem zamkną się drzwi celi? I co trzeba zrobić, żeby takiego skazanego zamknąć?
Zwykłe narzekanie na zawiasy. Jakby P. dostał krótką karę więzienia to byłoby, że za krótka. Znając życie gdyby dostał 25 lat, po tym wyszedł i założył Amber Gold to i tak "eksperci" (ubóstwiam to słowo...) pytaliby się, czemu nie dostał dożywocia.
A kary pieniężne? Niestety, ale w naszym kraju ze ściąganiem należności jest jak jest. Jeżeli to się nie zmieni orzekanie grzywien jest zupełnie bezcelowe.
"jarocin" napisał:
No dobra, proszę się przyznać kto z koleżanek i kolegów "skrzywdził" Pana Byłego Premiera Marcinkiewicza, bo nie widzę innego wytłumaczenia głupot, które mówi jak to, że przegrał jakąś sprawę w sądzie.
no jak to który? SO w Gorzowie:
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090227/POWIAT04/558077715
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090228/POWIAT04/94930361
"inger" napisał:
no jak to który? SO w Gorzowie:
No to już przynajmniej wiemy, gdzie są te pałace, mnóstwo pracowników itp. Lubuskie.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sedzia-pelczarski-nie-moze-uzyskac-po-raz-szosty-zgody-na-przeniesienie
Sędzia Pelczarski nie może uzyskać po raz szósty zgody na przeniesienie
[ Dodano: Sro Sie 29, 2012 6:16 pm ]
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,928717-W-Sejmie-apel-o-powolanie--okraglego-stolu-dla-wymiaru-sprawiedliwosci-.html
W Sejmie apel o powołanie "okrągłego stołu dla wymiaru sprawiedliwości"
W dyskusji nad sprawozdaniem Jerzy Kozdroń (PO) zaapelował o dyskusję przy okrągłym stole na temat wymiaru sprawiedliwości - z udziałem przedstawicieli sądownictwa, środowisk prawniczych oraz prezydenta i innych władz.
No proszę....
"rudy kot" napisał:
W dyskusji nad sprawozdaniem Jerzy Kozdroń (PO) zaapelował o dyskusję przy okrągłym stole na temat wymiaru sprawiedliwości - z udziałem przedstawicieli sądownictwa, środowisk prawniczych oraz prezydenta i innych władz.
No proszę....
Może zacytuj jeszcze drugie zdanie tego samego akapitu, dotyczącego wypowiedzi posła Kozdronia ...
"rudy kot" napisał:
W dyskusji nad sprawozdaniem Jerzy Kozdroń (PO) zaapelował o dyskusję przy okrągłym stole na temat wymiaru sprawiedliwości - z udziałem przedstawicieli sądownictwa, środowisk prawniczych oraz prezydenta i innych władz.
No proszę....
I sam wpadł na ten pomysł....?
"violan" napisał:
W dyskusji nad sprawozdaniem Jerzy Kozdroń (PO) zaapelował o dyskusję przy okrągłym stole na temat wymiaru sprawiedliwości - z udziałem przedstawicieli sądownictwa, środowisk prawniczych oraz prezydenta i innych władz.
No proszę....
I sam wpadł na ten pomysł....?
siostro tlen poprosze co im sie stało?
"extreme_ways" napisał:
W dyskusji nad sprawozdaniem Jerzy Kozdroń (PO) zaapelował o dyskusję przy okrągłym stole na temat wymiaru sprawiedliwości - z udziałem przedstawicieli sądownictwa, środowisk prawniczych oraz prezydenta i innych władz.
No proszę....
Może zacytuj jeszcze drugie zdanie tego samego akapitu, dotyczącego wypowiedzi posła Kozdronia ...
Później. Po co psuć dobry nastrój?
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,928102-Obrona-z-urzedu-musi-kosztowac--minister-finansow-chce-oszczedzac.html
Żegnajcie marzenia o kontradyktoryjnym procesie karnym. Zostajemy w średniowieczu.
Ma być szybciej o 1/3 (cokolwiek to znaczy) i bez żadnych kosztów dla SP, a jak nie będzie to wskaże się winnych. Kogo? Pytanie retoryczne.
http://ofop.eu/sites/ofop.eu/files/biblioteka-pliki/porozumienia-okraglego-stolu.html
Porozumienia okrągłego stołu: Warszawa 6 luty — 5 kwietnia 1989 r
Niezawisłości sędziowskiej strzec będzie Krajowa Rada Sądownictwa, składająca się w większości z sędziów delegowanych przez zgromadzenie ogólne Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i sądów powszechnych. Będzie ona przedstawiała Prezydentowi do powołania na stanowisko sędziego lub awansowania do wyższego sądu jednego z dwóch kandydatów zgłoszonych przez zgromadzenie ogólne sądów z okręgu, w którym powstała potrzeba powołania sędziów. Niezawisłość sędziowska będzie opierać się na zapisanej w Konstytucji zasadzie nieusuwalności sędziów (poza przypadkami określonymi w ustawie) i nieprzenoszenia sędziów, wbrew ich woli, na inne miejsce urzędowania.
Strona Solidarnościowo-Opozycyjna
(— Bronisław Geremek
Strona Koalicyjni-Rządowa
(— Janusz Reykowski
47W pracach Zespołu do spraw reform politycznych udział brali: Jerzy Bafia, Jan Baszkiewicz, Piotr Baumgart, Ryszard Bender, Jan Bluszkowski, Artur Bodnar, Kazimierz Buchała, Zbigniew Bujak, Andrzej Celiński, Kazimierz Cypryniak, Zofia Czaja, Zbigniew Czajkowski, Jacek Fisiak, Andrzej Gdula, Stanisław Gebethner, Bronisław Geremek — przewodniczący, Janusz Grzelak, Mariusz Gałczyński, Aleksander Hall, Bogdan Jachacz, Jan Jachymek, Jarosław Kaczyński, Krzysztof Kozłowski, Marcin Król, Bogdan Królewski, Hieronim Kubiak, Jacek Kuroń, Aleksander Kwaśniewski, Bogdan Lis, Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Leszek Miller, Rajmund Moric, Kazimierz Orzechowski, Edmund Osmańczyk, Ryszard Reiff, Jerzy Regulski, Jan Rychlewski, Janusz Reykowski — przewodniczący, Henryk Samsonowicz, Kazimierz Secomski, Władysław Siła-Nowicki, Antoni Stawikowski, Stanisław Stomma, Adam Strzembosz, Karol Szyndzielorz, Jerzy Uziębło, Jerzy J. Wiatr, Piotr Winczorek, Jan Zaciura, Janina Zakrzewska, Sylwester Zawadzki oraz eksperci: Jerzy Ciemniewski, Paweł Georgica, Leszek Grzybowski, Zdzisław Jarosz, Krzysztof Kotlarek, Wojciech Lamentowicz, Walery Masewicz, Czesław Zwara i asystenci — Bartłomiej Gąsiorowski, Piotr Pacewicz.
Strona Solidarnościowo-Opozycyjna
(— Bronisław Geremek
Strona Koalicyjni-Rządowa
(— Janusz Reykowski
Kontynuując poprzedni post, może warto, dla odmiany, zorganizować akcję poparcia środowiska dla reformy proponowanej przez MS/protest przeciwko MF? Wydaje się, że nie możemy na tym stracić, a są szanse, by zyskać wizerunkowo.
"Iustitia": ministerstwo wiedziało, że trzeba zmienić przepisy dotyczące sprawozdań spółek:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/iustitia--ministerstwo-wiedzialo-ze-trzeba-zmienic-przepisy-dotyczace-sprawozdan-spolek
"karuzelka" napisał:
W Sejmie apel o powołanie "okrągłego stołu dla wymiaru sprawiedliwości"
mam nadzieję, że lara powtórzysz zaproszenia do "obrad okrągłego stołu dla sądownictwa" w związku z apelami zgłoszonymi w Sejmie.Poseł Kempa była jeszcze 4 miesiące temu tym zainteresowana.mam nadzieję że nasz zarząd odpowiednio zareaguje.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12388671,__Prokuratura_zabila_swoja_niezaleznosc_zatrzymaniem.html
może nie do końca o nas, ale bardzo smutne i niestety celne
"Graffi" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12388671,__Prokuratura_zabila_swoja_niezaleznosc_zatrzymaniem.html
może nie do końca o nas, ale bardzo smutne i niestety celne
Jak nigdy muszę przyznać jej rację.
"violan" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12388671,__Prokuratura_zabila_swoja_niezaleznosc_zatrzymaniem.html
może nie do końca o nas, ale bardzo smutne i niestety celne
Jak nigdy muszę przyznać jej rację.
w tym też: "Wydaje mi się, że prokuratura wyrządziła sobie niedźwiedzią przysługę i umoczyła w to sąd. Ciekawe, jaka będzie dzisiejsza decyzja gdańskiego sądu?" ???
przecież już od paru godzin trąbią, że poszedł na 3 miesiące
http://wiadomosci.onet.pl/amber-gold,5231788,temat.html
"Adek" napisał:
przecież już od paru godzin trąbią, że poszedł na 3 miesiące
http://wiadomosci.onet.pl/amber-gold,5231788,temat.html
Pani red. Paradowska wypowiadając się na temat braku niezależności prokuratury dzisiaj rano nie wiedziała jeszcze o tym jaką decyzję podejmie sąd w odniesieniu do Marcina P.
Z przykrością muszę stwierdzić, że podzielam jej pogląd.
no dobra, a gdzie jest setka jarocina ?
trochę dawno, ale o nas
(dowód "rozwoju" ?...)
Pośpiech jest macochą sądu. Sędzia nie powinien się spieszyć. (Festinatio iudicirum noverca)
Rzecz osądzona uchodzi za osądzoną sprawiedliwie. (Res iudicata pro veritate accipitur)
Rozstrzygnięcie sądowe przyjmuje się za prawdziwe. (Res iudicata pro veritate accipitur)
Istnieją sędziowie, którzy nie są posłuszni żadnym rozkazom, na których żaden przymus wpływu nie ma. Oni to podnoszą wymiar sprawiedliwości do roli kapłaństwa, ale dzięki ich istnieniu w dalszym ciągu kłaniamy się tym drugim. /De Monsie/
W każdym rozumnym rządzie prawa konstytucyjne winny chronić sędziego przed władzą, która chciałaby go uciskać albo narzucać mu swoje zarządzenia./P.H. Holbach/
Najprędzej błądzi, kto prędko sądzi /autor nieustalony/
(przytoczono z :Roman Tokarczuk. Przykazania etyki prawniczej. Księga myśli, norm i rycin. /
ps. przy okazji J.K. Bielecki w jednej z rozmów o dzisiejsze aferze: "wciąż jesteśmy w budowie, do udanej transformacji potrzebna jest dobra sytuacja gospodarcza i budowa instytucji, zawiodły procedury demokratyczne wykonywane przez ludzi", co bym zestawiła z wczorajszym cytatem z Okrągłego Stołu i aktualnymi wypowiedziami o sądownictwie.
"Włóczykij" napisał:
(przytoczono z :Roman Tokarczuk. Przykazania etyki prawniczej. Księga myśli, norm i rycin. /
jeśli to profesor UMCS w Lublinie to " Tokarczyk"
pisałam u Niego pracę, ciekawy człowiek...
ps. tak - tu była literówka, tak widać, że ciekawy
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12395091,Do_przeczytania_7_tys__stron_aktu_oskarzenia_Marcina.html
ktoś zauważył problem...
tylko o jakim znów akcie oskarżenia mowa???
też dziś na to zwróciłam uwagę - było to w wypowiedzi rozmowy dziennkarskiej w innym radiu lub relacji telewizyjnej i przez moment nawet zastanowiłam się, jak w miesiąc przygotowali akt oskarżenia (bo w tej wypowiedzi o ten czas przygotowania chodziło, żeby to tak pod zamówienie chwili mogli, a przedtem nie...) zanim się zreflektowałam, o czym ja myślę ...
No tego, co go Sąd nie przeczytał
Jestem w stanie zrozumieć, że w małej gazecie lokalnej nie musi być specjalistów od wszystkiego, ale np. GW powinna mieć w redakcji dziennikarza prawnego. Albo chociaż kogoś, kto takie głupoty wyłapie.
może powinni, ale nie mają to znaczy są tacy, którzy już łapią co i jak, ale jest ich mało i widocznie są na urlopach wszyscy
"Greebo" napisał:
Albo chociaż kogoś, kto takie głupoty wyłapie.
ale po co ?
"Greebo" napisał:
np. GW powinna mieć w redakcji dziennikarza prawnego. Albo chociaż kogoś, kto takie głupoty wyłapie.
Redaktorzy są zbyt zajęci myśleniem kto z nich i kiedy jako kolejny straci pracę.Dlatego ich specjalizacje często są powierzchowne i bylejakie.
Strach wolności żadnej,a tym bardziej-dziennikarskiej nie służy.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12395091,Do_przeczytania_7_tys__stron_aktu_oskarzenia_Marcina.html
"extreme_ways" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12395091,Do_przeczytania_7_tys__stron_aktu_oskarzenia_Marcina.html
a to już akt oskarżenia jest?
"inger" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12395091,Do_przeczytania_7_tys__stron_aktu_oskarzenia_Marcina.html
a to już akt oskarżenia jest?
Nie ma się co dziwić, wczoraj jedna "światła" dziennikarka donosiła z zapałem dziennikarskim, jak to obrońca zamierza złożyć apelację od tej decyzji sądu... ręce opadają...
jestem wrogiem wypowiedzi formułowanych na podstawie doniesień medialnych, nie znam treści wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania ani akt, ale instynkt mówi mi, że sąd mógł zostać zwyczajnie zaszczuty. znajomy adwokat mówił mi wczoraj, ze patrzył na sędziego aresztowego ze współczuciem. gdyby ośmielił się nie zasosować aresztowania wbrew woli dziennikarzy, zostałby po prostu rozniesiony.
"naiwny.super" napisał:
jestem wrogiem wypowiedzi formułowanych na podstawie doniesień medialnych, nie znam treści wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania ani akt, ale instynkt mówi mi, że sąd mógł zostać zwyczajnie zaszczuty. znajomy adwokat mówił mi wczoraj, ze patrzył na sędziego aresztowego ze współczuciem. gdyby ośmielił się nie zasosować aresztowania wbrew woli dziennikarzy, zostałby po prostu rozniesiony.
Sorry, ale instynkt zle Tobie mówi. Nikt kolegi nie zaszczuł, w jego ocenie materiał jest mocny /co do zarzutu oszustwa/ i były podstawy do zastosowania aresztu. To tyle.
"andrzej74" napisał:
Sorry, ale instynkt zle Tobie mówi. Nikt kolegi nie zaszczuł, w jego ocenie materiał jest mocny /co do zarzutu oszustwa/ i były podstawy do zastosowania aresztu. To tyle.
Nie za wiele piszesz "w imieniu" kolegi? choć godna jest Twoja obrona i solidarność, zwłaszcza że gdańskie jest na celowniku i pewnie możecie przeżywać tam "małe piekło"?
A może nie przeżywacie?Może jest to inny region niż moja kraina.Może po prostu ze spokojem udziela się tam wszystkich żądanych odpowiedzi.Pisma prezesowskie nie naciskają na "ilną przez pilną" odpowiedź i wszystko toczy się "normalnie". ?I nie czuć presji wywołanej przez histerię medialną.
Zastanawiam się nad jednym. Piszę to bez ironii czy bez fałszywego solidaryzmu.Czy nie potrzebujecie "wsparcia", czy wszystko odbywa się bez nieznośnego naporu nadzoru,który potrafi dla jednej sprawy dezorganizować życie całego wydziału (na jakiś czas).Volver
"Volver" napisał:
Nie za wiele piszesz "w imieniu" kolegi?
ale oczywiście kolega andrzej z zainteresowania poszedł posłuchać swojego kolegi na żywo (tzn. no może przez TV)
ale to posel Kalisz to jakieś niekatulane dane miał, bo wydaje się, że mówił o sędzinie...
"naiwny.super" napisał:
jestem wrogiem wypowiedzi formułowanych na podstawie doniesień medialnych, nie znam treści wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania ani akt, ale instynkt mówi mi, że sąd mógł zostać zwyczajnie zaszczuty. znajomy adwokat mówił mi wczoraj, ze patrzył na sędziego aresztowego ze współczuciem. gdyby ośmielił się nie zasosować aresztowania wbrew woli dziennikarzy, zostałby po prostu rozniesiony.
Taki zawód wykonujemy. Wielu z nas musi robić co wbrew presji mediów, lub w razie gdy stan faktyczny w głośnej sprawie istotnie wskazuje na konieczność aresztowania, skazania itp. , borykać się potem z zarzutem, że zrobiło coś pod wpływem nacisków mediów. Znam to z własnego doświadczenia, choć oczywiście nie na taką skalę, jak Amber Gold
Moim zdaniem, należy powstrzymać się przed dywagacjami co do motywacji kolegi, który zastosował tymczasowe aresztowanie.
zdaje się że nie było takiej możliwości.ja bym to posłał w kosmos.
[ Dodano: Pią Sie 31, 2012 10:53 am ]
to jest wykasował tekst andrzeja74,pomimo dobrych jego intencji.ale-nie wtrącam się.Może to z tyelewizji.
"andrzej74" napisał:
Sorry, ale instynkt zle Tobie mówi. Nikt kolegi nie zaszczuł, w jego ocenie materiał jest mocny /co do zarzutu oszustwa/ i były podstawy do zastosowania aresztu. To tyle.
To bardzo dobrze, że nie dał się zaszczuć. Nie jest to łatwe przy takiej nagonce. Mimo to współczuję konieczności rozpoznawania tego rodzaju wniosku. Nie tylko ze względu na obszerność akt. Trzymajcie się koleżanki i koledzy z Gdańska.
i cytat też.
"Volver" napisał:
Sorry, ale instynkt zle Tobie mówi. Nikt kolegi nie zaszczuł, w jego ocenie materiał jest mocny /co do zarzutu oszustwa/ i były podstawy do zastosowania aresztu. To tyle.
Nie za wiele piszesz "w imieniu" kolegi? choć godna jest Twoja obrona i solidarność, zwłaszcza że gdańskie jest na celowniku i pewnie możecie przeżywać tam "małe piekło"?
A może nie przeżywacie?Może jest to inny region niż moja kraina.Może po prostu ze spokojem udziela się tam wszystkich żądanych odpowiedzi.Pisma prezesowskie nie naciskają na "ilną przez pilną" odpowiedź i wszystko toczy się "normalnie". ?I nie czuć presji wywołanej przez histerię medialną.
Zastanawiam się nad jednym. Piszę to bez ironii czy bez fałszywego solidaryzmu.Czy nie potrzebujecie "wsparcia", czy wszystko odbywa się bez nieznośnego naporu nadzoru,który potrafi dla jednej sprawy dezorganizować życie całego wydziału (na jakiś czas).Volver
Nie wiem o co ci chodzi Volver? Wykluczasz taką ewentualność, że były podstawy do aresztu? I że awantura wokół tej sprawy nie ma nic do rzeczy? Że areszt po prostu był zasadny a zarzut, że został zastosowany pod presją polityków i dziennikarzy, jest po prostu niesprawiedliwy i Andrzej bronił dobrego imienia kolegi? Czy też wolałbyś by na złość politykom i mediom (których akurat nie mam najmniejszego zamiaru bronić, bo zachowują się faktycznie żenująco) wypuścił notorycznego oszusta? Nie widzę podstaw by nie użyć słowa "oszust" skoro facet ma już 7 wyroków za oszustwa. Uważam, że to dobrze że jest odizolowany od społeczeństwa.
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,4232,odpowiedz-na-publikacje-prasowe-dot-krajowego.html
szybka reakcja MS na artykuł w Rzepie
no to miło, że analizują :D
"adela" napisał:
Nie wiem o co ci chodzi Volver? Wykluczasz taką ewentualność, że były podstawy do aresztu? I że awantura wokół tej sprawy nie ma nic do rzeczy? Że areszt po prostu był zasadny a zarzut, że został zastosowany pod presją polityków i dziennikarzy, jest po prostu niesprawiedliwy i Andrzej bronił dobrego imienia kolegi?
przychylam się do zdania Volvera, że post i cytat powinny być usunięte, a co najmniej z głową wyedytowane. jak już wiemy, posty z tego forum mogą być ogólniedostępne w internecie. czy były podstawy do aresztu, czy ich nie było, to jest kwestia uboczna, ale z ostrożności, z uwagi na możliwe konsekwencje, nie powinno na publicznym forum być, choćby lakonicznej, relacji ze sprawy, uzyskanej przez forumowicza bezpośrednio od referenta (decernenta
Owszem, lepiej żeby takie prywatne wypowiedzi się nie pojawiały na forum, aczkolwiek w przedmiotowym wypadku raczej nic wielkiego się nie stało. Skoro sędzia uznał, że są podstawy do TA i dał temu wyraz w decyzji procesowej, to nie dowiadujemy się tu niczego nowego i poufnego.
[ Dodano: Pią Sie 31, 2012 4:54 pm ]
tzn chciałam powiedzieć, że nie mogą się pojawiać, ale nie ma edycji.
Tyle że najpierw pojawiły się dywagacje i założenia, że sędzia działał pod presją tzw. opinii. Post Andrzeja był tylko odpowiedzią na te spekulacje.
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/powolywanie-sedziego-na-probe
Powoływanie sędziego na próbę
[ Dodano: Pią Sie 31, 2012 5:42 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sposob-na-zatory-w-sadach
Sposób na zatory w sądach
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/pelnomocnicy-ds-wdrozen-informatycznych-beda-w-sadach
Pełnomocnicy ds. wdrożeń informatycznych będą w sądach
"extreme_ways" napisał:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12395091,Do_przeczytania_7_tys__stron_aktu_oskarzenia_Marcina.html
A potem ktoś złoży wniosek o ujawnienie dowodów poprzez ich odczytanie...
Z sedzią stosującym areszt pracuję w jednym wydziale. Wiem kiedy wpłynąl wniosek i ile czasu kolega poświecił na przygotowanie się do posiedzenia, znam go też kilka lat. O tym że zastosje areszt najpierw dowiedzialy sie strony na ogloszeniu postanowienia - taką mamy praktyke, nie dyskutowalśmy wcześniej wspólnie o tym czy są podstawy czy nie. Nie zyjemy w oderwaniu od rzeczywistości, co pisza w prasie, co mówią politycy i inni znawcy problemu, kolega stwierdził już po posiedzeniu że były podstawy do przedstawienia zarzutu z 286 k.k. i tyle. Do medialnych spraw, aresztów jesteśmy już przyzwyczajeni nie robi to na nas większego wrażenia.
Napisałem to co napisałem, nie widze w tym nic zlego, jeśli uważacie inaczej to proszę o usunięcie posta, jednak moim zdaniem rozważanie na naszym forum czy sędzia był zaszczuty czy nie itp uważam za nie na miejscu.
wiadomo było, że przy tym areszcie pójdą dywagcje, że zrobiony, że nie zrobiony, że za późno, że za szbko - bo to już taka sprawa i natura komentarzy
naturalnym jest, że bez akt trudno coś rzec zwykle, ale akurat w tej sprawie jest tyle "na widelcu", że musiałaby by być ta historia wyssana z palca, żeby nie mieć na tyle wiedzy faktycznej, by nie wiedzieć, jakie orzeczenie w kwestii tego aresztu bardziej przeważało wobec przesłanek prawnych tej instytucji, tym bardziej przykre, że idą inne przypuszczenia
co do następnej kwestii ocennej wpisu, to też to kwestia pewnego balansu, ale czy zawsze w takiej sytuacji należy przezornie zmilczeć ? nie.
redkacja wpisu uważam, że mieściła się w dopuszczalnych granicach, wynikało z niego, że sędzia jest pewny swej decyzji, a nie że zdradzane są tajniki orzekania, "kuchni" sędziowskiej
można współczuć orzekającemu, że przypadła mu w udziale ta decyzja, bo jak napisałam na wstępie - mial gwarantowane zebranie różnych cenzurek, w tej sytuacji nawet podoba mi się to wsparcie andrzeja
uważam, że na zdanie "materiał był mocny i były podstawy do aresztu" mógłby pozwolić sobie nawet sam orzekający w odniesieniu do swojego orzeczenia, jest to równoznaczne z wypowiedzią : "tak - uważam, że wydałem słuszną decyzję"
przy tym z tego wpisu wiemy, że nie było w sądzie jakiejś szamotaniny w związku z tą decyzją, nikt kolegi nie nagabywał, nie wydzwaniał itp. - to też uważam za możlwią do udostępnienia wiedzę świadka z terenu
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-pawlowicz-sady-dyscyplinarne-sa-zbyt-poblazliwe
Prof. Pawłowicz: sądy dyscyplinarne są zbyt pobłażliwe
no jasne kolejny specjalista.... ehh
Nie o nas, ale mogłoby być o nas ...
http://fakty.interia.pl/polska/news/druzgocacy-raport-rpo-ws-warunkow-pracy-policjantow,1838081
ale przynajmniej nie same bzdury - jest i o ocenach i o wynagrodzeniach - i to akurat pozytywnie. z KRSem troche po bandzie, z sądami dyscyplinarnymi też...
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/powolywanie-sedziego-na-probe
Powoływanie sędziego na próbę
[ Dodano: Pią Sie 31, 2012 5:42 pm ]
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/sposob-na-zatory-w-sadach
Sposób na zatory w sądach
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/pelnomocnicy-ds-wdrozen-informatycznych-beda-w-sadach
Pełnomocnicy ds. wdrożeń informatycznych będą w sądach
W jednzm chyba stracili kontakt z rzeczywistością.... wyrok wydany przez "odsędka", to może od razu napisać "Kabaret Rejonowy w ...." zamiast sądu...
z tą nazwą to rzeczywiście trafilli jak kulą w płot, mi już chce się śmiać na samą myśl, że miałbym nazywać kolegę/koleżanke podsędkiem, a sami podsądni to już w ogóle zgłupieliby i znając zycie posypałyby się wnioski o wyłączenie bo kto chciałby żeby jego sprawę sądził jakiś podsędek
Podsędek (łac. subiudex) – w dawnej Polsce początkowo był to urzędnik sądu dworskiego księcia, od XIV w. zastępca (ale nie podwładny) sędziego ziemskiego, wchodzący wraz z sędzią i pisarzem ziemskim w skład kompletu sądowego; w Wielkim Księstwie Litewskim urząd istniał w latach 1566–1764.
W Księstwie Warszawskim podsędek funkcjonował w oparciu o reskrypt z 13 maja 1808 r. „Organizacja sądownictwa w Księstwie Warszawskim” i reskrypt Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 maja 1808 r. „względem postępowania w sprawach cywilnych”. Łączył funkcję notariusza i urzędnika sądowego. Do jego zadań należało sporządzanie aktów dobrej woli zawieranych przez strony, takich jak: akta kupna-sprzedaży, umowy, zapisy, cesje, legaty, intercyzy przedślubne, pełnomocnictwa
no to w końcu mamy konsensus z premierem -
{wpradzie rzecz odnoszona jest obecnie bezpośrednio do reformy prokuratury, ale chodzi mi o ogólne przesłanie o państwie silnym siłą swych niezależnych instytucji (osoboliwie obraz "sejmu śledczego w realcji czwartkowej jest żywym dowodem, jak wygląda reprezentacja polityczna odnośnie ogarniania wiedzy o funkcjnowaniu państwa, a nawet jak wygląda poziom posłowania w tak prostych kwestiach jak wypowiadania się o przedmiocie debaty, a nie dla zabierania głosu - http://www.rp.pl/artykul/524935,929070-Komentarz-rysunkowy--Jak-mowic.html /}
"Premier Donald Tusk przyszedł do Sejmu na debatę o Amber Gold bronić liberalnej demokracji. Odświeżywszy młodzieńcze lektury, zaopatrzony w cytaty z Miltona Friedmana, mówił o państwie silnym siłą swych niezależnych instytucji. Mówił o niezależnej prokuraturze.
Bez głębokiej reformy prokuratury nie będzie żadnego Friedmanowskiego państwa, które się wycofuje po to, by oprzeć się na sile niezależnych instytucji i wolnych obywateli. Tkwić będziemy w państwie słabym, którego nie szanujemy, co niektórzy wykorzystują do łamania prawa."
Więcej... http://wyborcza.pl/1,86116,12403087,Prokuratura_od_nowa.html#ixzz25CmtHBpK
a MS przyjął ten trend do wiaodmości:
"Rozdział ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego to początek procesu budowania niezależności prokuratury. Niezależności się trzeba nauczyć, w trudnym dialogu ze środowiskiem politycznym. Bo my, politycy, będziemy ulegali pokusie, żeby dalej próbować ręcznie sterować prokuraturą. Dlatego politykom trzeba cały czas patrzeć na ręce.
Premier Tusk sformułował koncepcję państwa i prokuratury, która w mojej ocenie daje gwarancję realnej niezależności prokuratury. A zadaniem ministra sprawiedliwości jest wypełnienie tej koncepcji takimi rozwiązaniami szczegółowymi, które tę niezależną prokuraturę uczynią także skuteczną. "
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,12401843,Co_zrobic_z_prokuratura_po_Amber_Gold__Gowin__wzmocnic.html?as=2&startsz=x#ixzz25CmToPA2
"karuzelka" napisał:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/prof-pawlowicz-sady-dyscyplinarne-sa-zbyt-poblazliwe
Prof. Pawłowicz: sądy dyscyplinarne są zbyt pobłażliwe
pani poseł jest członkiem KRS
wobec osłabienia się treścią tego tekstu, który pochodzi od osoby, której zdolność rozumienia zostala potwierdzona certyfiktami wyższych uczelni, postanowiałam uzupełnić tę wypowiedź, gdyż jej autorkę zobaczyłam i usyłyszałm po raz pierwszy w programie Babilon i mimo różnych temperametntów i sytuacji, jakie bywały w tym programie - to wystąpienie pani poseł skłaniało mnie do wyłączenia telewizora (na ogół nie mam takich odruchów, bo lubię rzecz zobaczyć do końca), gdyż z wypowiedzią mogę się nie zgadzać, ale zachowanie trudne było do zdzierżenia, pozostałe panie prawie zostały pozbawione możności wypowiadania się, a właściwe widząc, co się dzieje - same zrezygnowały, a pani poseł perorowała pod hasłem, że jej zdanie jest jedyne i słuszne i to jedyna droga;
wstrząsająca jest ta obraza sądów, bo w istocie jest to obraza sądów, gdyż i takim jest sąd dyscyplinarny złożony z sędziów, że wg poseł mogą w nich zasiadać tak mali ludzie i wystarczy sięgnąć do orzeczcnitwa sądów dysycyplinarnych, by spostrzec, jak rzecz się przedstawia i że bynajmniej nie bywają one łaskawe dla sądzonych i szybciej jest w nich tendencja do surowszego spojrzenia w myśl opcji, że jak coś było, to jednak jakiegoś napiętnowania nie można darować nawet, jeśli sprawa w toku rozponawania stała się wątpliwa (to nie zarzut do tych sądów, że źle działają, ale wskazanie że nie bywają dobrotoliwe);
oczywiście można mieć różne poglądy, ale jednak jakiś umiar rozsądku istnieje, zwł. gdy chodzi o osobę, która jest członkiem KRS (wymaga się go od sędziow, a zatem konsekwentnie także od osoby współdecydującej w sprawach sądownictwa, bo inaczej - to jak ona może czegoś wymagać od sędziów ..., jak dawać gwarancję należytego wykonywania obowiązków w KRS)
http://natemat.pl/24695,zwiazki-partnerskie-to-niegodne-uczynki-a-jaroslaw-kuzniar-student-krystyna-pawlowicz-ustawia-sejm-i-telewizje
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/378018,krystyna-pawlowicz-z-pis-o-szymborskiej-nie-gustuje-w-tej-postaci.html
Z całym uznaniem dla urody wielu rodzajów i gatunków literackich Wisławy Szymborskiej, to ona bawiła się słowami, ale ta zabawa mogła się odbyć gdziekolwiek. Ja w jej wierszach nie gustowałam, bo dla mnie ważniejsze jest, aby poeta towarzyszył Polakom w trudnych chwilach narodu. Wisława Szymborska nie towarzyszyła nam w odzyskiwaniu Polski, w odzyskiwaniu suwerenności. Nie pamiętam jej poezji, która by porywała. - powiedziała o zmarłej w ubiegłym tygodniu Wisławie Szymborskiej posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, w audycji Programu I Polskiego Radia
http://pl.wikiquote.org/wiki/Krystyna_Paw%C5%82owicz
http://wiadomosci.wp.pl/kat,124756,title,Krystyna-Pawlowicz-wspolczuje-osobom-homoseksualnym,wid,14836212,wiadomosc.html?ticaid=1f173
Stanowisko Zarządu SSP "Iustitia" w sprawie dostępu sądów do baz danych
http://www.iustitia.pl/index.php/566-stanowisko-zarzadu-ssp-iustitia-w-sprawie-dostepu-sadow-do-baz-danych
MS jest gotowe uruchomić dodatkowe punkty Krajowego Rejestru Karnego:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,929319-MS--Krajowy-Rejestr-Karny-podlega-szczegolnej-ochronie.html
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,929319-MS--Krajowy-Rejestr-Karny-podlega-szczegolnej-ochronie.html
Sędziowie karni chcą dostępu online do rejestrów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/643695,sedziowie_karni_chca_dostepu_online_do_rejestrow.html
Odpowiedź na publikacje prasowe dot. Krajowego Rejestru Karnego
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,4232,odpowiedz-na-publikacje-prasowe-dot-krajowego.html
http://www.facebook.com/EmesWatch
my o dostępie do bazy, oni o automatycznych zapytaniach....
Graffi zapomniałeś ze PSR może wystąpić o odtworzenie punktu KRK To pobiegniecie przy spółce 24 godzinnej (każdej) i się wezmiecie... a wy elektronicznie phi XXI wiek się wam marzy zejdzie na ziemie
sprawdzi się to i tamto i jeszcze się skróci czas postępowania ...
taaa, ciekawe, gdzie ten punkt się w niektórych sądach będzie mieścił? na podwórku czy między szafami z aktami?
Przestań szerzyć defektyzm!
chyba dezefektyzm :P
oj tam oj tam zrobi się za kilka lat jak przestanie wiac dziurą budżetową... a może w międzyczasie się zlikwiduje Twój sąd i problem odpadnie
http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,12383160,Tu_wyszkola_sie_sedziowie__Warunki__Luksusowe__ZOBACZ_.html
tu się zmiesci
"Adek" napisał:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,12383160,Tu_wyszkola_sie_sedziowie__Warunki__Luksusowe__ZOBACZ_.html
tu się zmiesci
nooo przenieśmy tam wszystko KRS, KRK, CEIDG, i co się da, to kłopotu nie będzie w końcu już jeden e-sąd mamy zróbmy drugi - rejestrowy... a i jeszcze e-sąd karny to już w ogóle rozwiąże problemy emesu
[ Dodano: Sob Wrz 01, 2012 5:11 pm ]
a CEIDG to tak przy okazji :D
"adela" napisał:
Tyle że najpierw pojawiły się dywagacje i założenia, że sędzia działał pod presją tzw. opinii. Post Andrzeja był tylko odpowiedzią na te spekulacje.
Adela, Andrzej74 - zgadzam się z wami w całej rozciągłości. Facet oszustem jest. To jest poza dyskusją - jest parokrotnie skazany. Jeśli uprawdopodobniono sprawstwo, to przy takiej przeszłości nie wyobrażam sobie oddalenia wniosku o areszt.
http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter7.nsf/0/32C6041400DDF355C1257A6A004D2E25/%24File/20_a_ksiazka.pdf
zapis z posiedzenia sejmu, gdzie KRS składał sprawozdanie ze swej działalności,
wybrałam sobie takie uwagi :
- zbulwersowano się, iż opłacano w sądzie pisanie uzasadnień w ramach dodatkowego zatrudnienia (czyli znany kazus),
- padła propozycja by oceny okresowe zastąpić wizytacjami, które by przeprowadzali sędziowie, którzy przeszli w stan spoczynku, ażeby dokonywali wizytacji rozpoznawanych spraw przez konkretnych sędziów i wtedy byłyby konkretne wnioski w oparciu o konkretne sprawy (czyli widać nieznajomość obecnego sposoby nadzoru, jak i kuriozalności weryfikacji spraw przez jakiegoś dodatkowego cenzora i to wyłączonego z bieżącego nurtu orzeczniczego, a do tego użyto argument, że tacy sędziowie wizytatorzy wyłączenie byliby spod presji – tylko że w takiej opcji widzenia presji, to każdemu jakąś znajdą …,
- padło, że : „trzeba sobie zdawać sprawę z ogromu pracy przy dokonywaniu ocen okresowych.
Mają tego dokonywać sędziowie. Jeżeli to jest takie masowe zjawisko i każdy sędzia ma być co 4 lata poddawany takiej ocenie, to wiadomym jest, że sztab sędziów musi być oderwany od pracy orzeczniczej po to, żeby dokonywać takich ocen. I stąd obawy,
czy aby nie odbije się to negatywnie na szybkości postępowań. Stąd w czasie dyskusji pojawił się ten pomysł, żeby zastąpić te okresowe oceny właśnie przez kontrolę ze strony wizytatorów, którzy są już w stanie spoczynku, są wolni, nie podlegają żadnej presji,
bo wiadomo, że zawodu nie będą wykonywać, w związku z tym z czystym sumieniem, z pełnym doświadczeniem zawodowym będą mogli dokonywać takich ocen.” …
- Poseł Kozdroń rzekł : „u sędziów, którzy są wybrańcami, elitą elit, pewnych zachowań nieetycznych w ogóle nie powinniśmy tolerować, (… w tej informacji znalazłem wiele bardzo ciekawych propozycji ze strony Krajowej Rady Sądownictwa. W jednej z uchwał jest propozycja powołania „okrągłego stołu”. Uważam, że pod patronatem prezydenta jako zwierzchnika państwa – żeby była taka sytuacja, że nie inicjuje tego ani władza sądownicza, ani wykonawcza czy ustawodawcza – należy powołać taki „okrągły stół” i zastanowić się, co możemy i powinniśmy zrobić, żeby usprawnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości”,
- z wypowiedzi posła Zbonikowskiego pobrzmiewa, że uważa, iż stanie przez KRS na straży niezawisłości, to jest kwestia interesu (wygody) sędziów…,
- panie posłanki były zbulwersowane zwrotami używanymi w uzasadnieniach : skarżący wykazuje się wyjątkową naiwnością”, „skarżący w swoim zażaleniu bezkrytycznie stwierdza” – pozostawiam bez komentarza … (jestem naiwnie bezkrytyczna …?).
Takie powstały u mnie ogólne wnioski z zapoznania się z tym materiałem:
- KRS zaczyna wątpić w to co się dzieje w związku z dokonywaniem wyborów kandydatów na wejście do zawodu – myślę, że mam poczucie jakiegoś hazardu ze swej strony (i tu rozumiem to zagadnienie),
- ciekawostką było to, że jednak posłowie oczekiwali, że to wystąpienie dotyczy w ogóle funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i dopiero bardziej znający zagadnienie precyzowali, że KRS ma tylko swój zakres, a sądownictwem zajmuje się MS – to dla mnie kolejny przyczynek do tego, że naturalnym byłoby, żeby sądownictwo miało swoje osobny organ do występowania w swoim imieniu (skoro jest takie oczekiwanie…– dywaguje się obecnie choćby w pracach OSDS, na ile poszerzone byłyby to kompetencje KRS, na ile inne rozwiązania zasadne jest wprowadzić,
- znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu. To znowu słowa, kolejny list, ale dlaczego nie. Poza tym uważam, że wbrew malkontentom takich działań zapis tej debaty jest potwierdzeniem, że jednak słowa odnoszą skutek. Argumenty, problemy jakie padały przy dyskusji nad sprawozdaniem były tej natury, że mogły być pozyskane właśnie z tego wałkowania zagadnień właśnie przez te działania, które uważa się za bezskuteczne. Faktem jest, że to nadal słowa, nawet gdy padają z innej strony, ale to jest krok do przodu. Stąd też uważam za bardzo sensowne choćby dodawanie kolejnych oświadczeń na stronie IS.
"Włóczykij" napisał:
znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu
List powinien iść do konkretnych osób-imiennie-do posłów .Jeśli są mądre chwycą szansę nabicia sobie puntów.Co na to Zarząd Iustiti, który jest odpowiedzialny za okrągły stół dla sądownictwa?To Zarząd zdecydował o tej akcji i to on powinien określić strategię stołu.,
"Włóczykij" napisał:
znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu
Całkowicie popieram Włóczykija. Trzeba chwytać byka za rogi. To jest teraz naprawdę niepowtarzalna okazja i trzeba ja wykorzystać !!
"rudy kot" napisał:
znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu
Całkowicie popieram Włóczykija. Trzeba chwytać byka za rogi. To jest teraz naprawdę niepowtarzalna okazja i trzeba ja wykorzystać !!Doskonały pomysł !!
Popieram. I w liście tym należy powołać się na słowa posła.
"rudy kot" napisał:
znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu
Całkowicie popieram Włóczykija. Trzeba chwytać byka za rogi. To jest teraz naprawdę niepowtarzalna okazja i trzeba ja wykorzystać !!
Zgadzam się, że moment jest dobry i można to oświadczenie pociągnąć. Ale nie miejmy złudzeń, że politycy "rzyłączą się" do tego okrągłego stołu...
Sprawdzanie karalności przy rejestracji spółek - ujawniamy, kto był za, a kto przeciw
http://www.iustitia.pl/index.php/567-sprawdzanie-karalnosci-przy-rejestracji-spolek-ujawniamy-kto-byl-za-a-kto-przeciw
"romanoza" napisał:
znamienna jest wypowiedź o Okrągłym Stole, który już trwa i KRS o tym wie, nie zostało to jednak wyjaśnione. Zwrócono uwagę na kwestię inicjacji, a tymczasem zajęli się tym sami sędziowie wobec braku odpowiedzi wezwanego w tej kwestii Prezydenta i zainicjowali projekt pod auspicjami I Prezesa SN i bynajmniej nie toczy się ten projekt bez powiadamiania różnych gremiów, w tym były listy (publikowany w Rzeczpospolitej) właśnie z apelem do Prezydenta o objęcie patronatu, jak i z samego OSDS (Okrągłego Stołu ds. Sądownictwa) do Premiera – pozostały bez odpowiedzi. Uważam, że należy o tym wspomnieć, proponuję w tej sytuacji zwrócić się wobec tego z listem do Sejmu
Całkowicie popieram Włóczykija. Trzeba chwytać byka za rogi. To jest teraz naprawdę niepowtarzalna okazja i trzeba ja wykorzystać !!Doskonały pomysł !!
Kupujemy. W środę posiedzenie Zarządu.
oby pomysł okazał się skuteczny
"Łukasz" napisał:
Sprawdzanie karalności przy rejestracji spółek - ujawniamy, kto był za, a kto przeciw
http://www.iustitia.pl/index.php/567-sprawdzanie-karalnosci-przy-rejestracji-spolek-ujawniamy-kto-byl-za-a-kto-przeciw
"Niestety nie wiemy, kto podpisał powyższe pismo. Ministerstwo Sprawiedliwości w trybie przewidzianym dla informacji publicznej ujawniło to ostatnie pismo bez podpisu i nazwiska jego autora."
To chyba jakaś oczywista omyłka, bo pismo bez ujawnionego nazwiska autora nie jest pismem, lecz ... anonimem.
"karuzelka" napisał:
Sprawdzanie karalności przy rejestracji spółek - ujawniamy, kto był za, a kto przeciw
http://www.iustitia.pl/index.php/567-sprawdzanie-karalnosci-przy-rejestracji-spolek-ujawniamy-kto-byl-za-a-kto-przeciw
"Niestety nie wiemy, kto podpisał powyższe pismo. Ministerstwo Sprawiedliwości w trybie przewidzianym dla informacji publicznej ujawniło to ostatnie pismo bez podpisu i nazwiska jego autora."
To chyba jakaś oczywista omyłka, bo pismo bez ujawnionego nazwiska autora nie jest pismem, lecz ... anonimem.
nie, oni nie chcą ujawnić podpisu bo wyszłoby, że to zdaje sie ta sama osoba co pod publikacją na stronie emesu!!!
ja już napisałam że chyba coś im sie urwało, i że jak nie prześlą z podpisem to pójdziemy do WSA!!!
bez komentarza...
"Łukasz" napisał:
Sprawdzanie karalności przy rejestracji spółek - ujawniamy, kto był za, a kto przeciw
I to się właśnie nadaje do prasy
"Geralt" napisał:
Sprawdzanie karalności przy rejestracji spółek - ujawniamy, kto był za, a kto przeciw
I to się właśnie nadaje do prasy
I po to wisi.
ja też zlinkowałam stronkę IS z tym dziełem 3 departamentów...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/644116,sejm_minister_ma_prawo_tworzyc_i_znosic_sady.html
Sejm: minister ma prawo tworzyć i znosić sąd
"karuzelka" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/644116,sejm_minister_ma_prawo_tworzyc_i_znosic_sady.html
Sejm: minister ma prawo tworzyć i znosić sąd
A co, ktoś myślał, że platformowa pani marszałkini powie co innego niż żont?
"kowboj" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/644116,sejm_minister_ma_prawo_tworzyc_i_znosic_sady.html
Sejm: minister ma prawo tworzyć i znosić sąd
A co, ktoś myślał, że platformowa pani marszałkini powie co innego niż żont?
to wszystko prawda - tylko idąc tym torem - czy jest sens wierzyć w jakieś okrągłe stoły dla jakiegoś tam sadownictwa - skoro nie zależy na tym w tym kraju nikomu - poza może kilkoma tysiami sędziów?
zapytajmy się uczciwie - komu to potrzebne z pktu widzenia partyj, Żondu , Prezia , Sejmu , Senatu itp, itd
pisac można - ale oręż to kiepski .
Czy oceny okresowe będą przeprowadzone na czas:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,929289-Sedziowie-nie-znaja-szczegolow-ocen-okresowych.html
"Łukasz" napisał:
Czy oceny okresowe będą przeprowadzone na czas:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,929289-Sedziowie-nie-znaja-szczegolow-ocen-okresowych.html
Ponieważ wydanie rozporządzenia wiąże się z potrzebą szerokich konsultacji społecznych, konieczne jest powstanie zespołu roboczego.
Z kim te konsultacje społeczne, zastanawiam się....
"ludzka" napisał:
Z kim te konsultacje społeczne, zastanawiam się....
Ze mną póbowała się konsultować ta zewnętrzna firma bodajże Trio, tworząca profile kompetencyjne. Próbowała,bo bez mojej wiedzy i zgody zostałęm wytypowany do udziału w ankiecie. Grzecznie, ale stanowczo odmówiłem udziału w ankiecie, bo nie mam zamiaru tego firmować. A pytali o dziwne rzeczy np. czy sędzia powinien umieć szybko podejmować decyzje.
Sędzia dopuścił się korupcji ws. Marcina P.? Wypuszczał na przepustki, zawiesił karę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12412265,Sedzia_dopuscil_sie_korupcji_ws__Marcina_P___Wypuszczal.html
Jakie pismo, takie newsy. Zobaczymy. Tylko, że jak się to rozkręci, a na końcu się okaże to samo co się okazało w Suwałkach czy Bielsku Białej gdzie wszędzie podobno dowody były porażające to winnych nie będzie. Kto wtedy zwróci honor fałszywie pomówionemu?
Tego typu sugestie ze strony MS są ohydne - nie sądzę, żeby mieli jakieś podstawy do podejrzeń, bo by je podali.
Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć: "MS nie połączyło danych z KRK z KRS. Albo zaniedbało obowiązki, albo ktoś w MS dopuścił się korupcji"
ohydne byłoby jeśli Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin tak powiedział.
Czy czasem dziennikarz nie przekręcił słów ministra,aby nakręcić spiralę poczytalności
No cóż, każdy mierzy własną miarką......
Mimo wszystko, gdzie można to sprawdzić?
Nie wolno mówić w ten sposób.Jest różnica pomiędzy "naruszeniem procedur" a mocną alternatywą w stylu "albo dopuścił się korupcji". Słowo korupcja jest jednoznaczne w naszych warunkach.Oczerniająca, obrzydliwa, bijąca szczególnie dotkliwie w dobre imię sędziego, jeśli to powiedział minister sprawiedliwości.
Chyba napiszę list do J.Gowina czy tak powiedział, czy dziennikarz przekręcił jego wypowiedź.
już w tej sprawie działamy
"Volver" napisał:
ohydne byłoby jeśli Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin tak powiedział.
Czy czasem dziennikarz nie przekręcił słów ministra,aby nakręcić spiralę poczytalności
Volverze, czy aż tak dziwne wydaje Ci się, że Gowin mógł takie słowa wypowiedzieć?
"Łukasz" napisał:
Sędzia dopuścił się korupcji ws. Marcina P.? Wypuszczał na przepustki, zawiesił karę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12412265,Sedzia_dopuscil_sie_korupcji_ws__Marcina_P___Wypuszczal.html
Jakie pismo, takie newsy. Zobaczymy. Tylko, że jak się to rozkręci, a na końcu się okaże to samo co się okazało w Suwałkach czy Bielsku Białej gdzie wszędzie podobno dowody były porażające to winnych nie będzie. Kto wtedy zwróci honor fałszywie pomówionemu?
Poziom dziennikarstwa w Polsce jest taki, że każde pismo może opublikować takiego newsa. Może za wyjątkiem "Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika "Odra".
Rejestry sądowe zadziałają wspólnie:
http://prawo.rp.pl/artykul/792777,929968-Rejestry-sadowe-zostana-polaczone.html
Lepiej późno niż wcale. Oby tylko zapowiedzi się sprawdziły - bo znając ich sprawność organizacyjną to półroczny poślizg gwarantowany i jest to wersja nader optymistyczna. Jak z odpisami z KRS przez internet: ten spec co wpisał, że wchodzi w życie 1.1.2012 r. nie wiedział, że jego kolega dał informatykom kilka miesięcy więcej. Albo na odwrót. W każdym razie było swego czasu o tym głośno i nie chciałbym w styczniu odszukiwać tego posta by zupełnie bez satysfakcji rzec: a nie mówiłem
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,929952-Judek--E-sad-nie-pomaga-oszustom.html?p=1
E-sąd nie pomaga oszustom
"amelius" napisał:
Volverze, czy aż tak dziwne wydaje Ci się, że Gowin mógł takie słowa wypowiedzieć?
Czynię powolne starania,aby sprawdzać zarzuty zanim padną i zostaną powtórzone na 100 sposobów.
Po co krzywdzić nawet polityka z tego powodu ,że dziennikarz "włożyłby"mu wypowiedź, która nie miała miejsca?
Mamy już tylu wrogów i ludzi nam nieprzyjaznych, że nawet oni niech wiedzą ,iż nie opuszcza nas szlachetność w walce z nimi.
Może moje słowa zdają się zabawne(w moich ustach w których często słowa są prędkie),ale tak sobie pomyślałem, patrząc na casus gen.A.Błasika w "Wyborczej" czy sędziego z Torunia w "Rzeczypospolitej". Tego ostatniego przeproszono,po latach, małymi literkami na 3 stronie(choć traf chciał ze akurat i tamten i ten numer kupiłem),a pierwszy artykuł o nim i jego zdjęcie zajmowały całą pierwszą stronę, tamtejszej rzepy...
Są już przedruki, powtarzające to samo, w innych miejscach:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/ms-sprawdzi-dlaczego-sedzia-wypuscil-marcina-p
http://www.rp.pl/artykul/924017,930041-P--mial-byc-w-areszcie--ale-juz-ma-przerwe.html
"Łukasz" napisał:
Sędzia dopuścił się korupcji ws. Marcina P.? Wypuszczał na przepustki, zawiesił karę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12412265,Sedzia_dopuscil_sie_korupcji_ws__Marcina_P___Wypuszczal.html
Jakie pismo, takie newsy. Zobaczymy. Tylko, że jak się to rozkręci, a na końcu się okaże to samo co się okazało w Suwałkach czy Bielsku Białej gdzie wszędzie podobno dowody były porażające to winnych nie będzie. Kto wtedy zwróci honor fałszywie pomówionemu?
trudno za kogoś ręczyć, skoro poważny organ tak się wypowiedział..., ale ... trudno (bardzie trudno) w tym przypadku mi to przyjąć jako prawdę ...
piszą ale i kręcą filmy... http://tv.wp.pl/?ticaid=1f1ac#program-8861830
"Łukasz" napisał:
Czy oceny okresowe będą przeprowadzone na czas:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,929289-Sedziowie-nie-znaja-szczegolow-ocen-okresowych.html
"rzeczniczka MS. Dodaje, że w pracach nad nim najpierw konieczne było opracowanie tzw. profili kompetencyjnych stanowisk i funkcji sędziowskich, które posłużą stworzeniu samego systemu oceny oraz przyczynią się do tworzenia planów rozwoju indywidualnego. A ponieważ projekt dotyczący budowy profili kompetencyjnych wymaga wiadomości specjalnych, realizowała go specjalistyczna firma zewnętrzna. Właśnie został odebrany."
ale o co chodzi, jak to firma zewnętrzna ma opracować profil kompetencji
/wiem, że padnie, iż ja tu jestem niedouczona, bo to fachowcy muszą się wypowiedzieć, jak taka osoba sędziego ma funkcjnować, czego oczekiwać etc., ale nadal uważam, że to jest na głowie postawione, bo istota sądzenia jest specyficzną umiejętnością i tylko fachowiec sędzia może się kompetentnie do tego odnieść, a nie jakiś trener wizerunku i oczekiwań - że tak hasłowo się oburzę, bo to zagadnienie na poważną debatę; pozostawienie tak ważnego zagadnienia z zakresu materii konstytucyjnej niezależności i niezawisłości takiej metodologii pracy nad przepisami budzi już nie tylko oburzenie)
http://www.rp.pl/artykul/9133,929474-Zaremba--Model-totalnej-nieodpowiedzialnosci.html
"Oddanie losu ludzi w ręce dwóch niezależnych korporacji - sędziów i prokuratorów - wydaje się nazbyt ryzykowne. A co, jeśli sprzymierzą się przeciw interesowi publicznemu? Jeśli zawrą niepisany sojusz w imię bierności i świętego spokoju? - rozważa publicysta."
Skąd to przeświadczenie, że świat sędziów i prokuratorów to świat jakiś wypaczeńców ? a świat mediów, sejmu, polityki daje gwranacje, że się obroni przed złą stroną natury ludzkiej, tylko my nie ? Do zaowdu mają być przyjmowane osoby o nieposzlakowanej opinii etc. i cóż - stanie się coś takiego, że gremialnie dostaną zaćmy (no tu chyba jednak socjologia nie zna takich przypadków, a nawet sicence-fiction nie przewiduje ...)
A w jakim trybie sąd penitencjarny zawiesił resztę kary?
W sytuacji gdy pewnie ze 30.000 skazanych na pw chodzi sobie po wolności z powodu odroczeń, przerw i ponownych zawieszeń to chyba nic nadzwyczajnego, że spotkało to również P. Zapewne spotyka to wiekszość skazanych na drobne kary. Ale żeby z tego powodu snuć podejrzenia korupcyjne to zdecydowanie prezesada. Nie mówięc, że na 10.000 w zawodzie osób na pewno nie może trafić się czarna owca, ale tego rodzaju podejrzenia muszą mieć solidne oparcie, a nie tyolko przekonanie polityka czy dziennikarza, że dany człowiek powinien siedzieć dożywotnio.
No i na marginesie skoro P. założył Amber Gold to właśnie pomagał rodzinie zgodnie z celem przerwy, nie widzę to sprzeczności.
Ja dodam, że to zapewne był okres przeludnienia zakładów karnych i obowiązku kierowania z urzędu na posiedzenie spraw z karą pozbawienia wolności celem rozważenia odroczenia. I pisania na ten temat comiesięcznych sprawozdań.
ale tu jest opisywany raczej obiekt o dość wolnościowym rygorze odbywania kary, więc i pewnie przesłanki inaczej się waży
"Włóczykij" napisał:
wiem, że padnie, iż ja tu jestem niedouczona, bo to fachowcy muszą się wypowiedzieć, jak taka osoba sędziego ma funkcjnować, czego oczekiwać etc., ale nadal uważam, że to jest na głowie postawione, bo istota sądzenia jest specyficzną umiejętnością i tylko fachowiec sędzia może się kompetentnie do tego odnieść, a nie jakiś trener wizerunku i oczekiwań - że tak hasłowo się oburzęTak, szczerze i bez żadnego podtekstu, masz rację.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/644441,sadownictwo_sa_wolne_etaty_dla_sedziow_ale_powolanie_na_stanowisko_trwa_ponad_rok.html
Sądownictwo: są wolne etaty dla sędziów, ale powołanie na stanowisko trwa ponad rok
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/644441,sadownictwo_sa_wolne_etaty_dla_sedziow_ale_powolanie_na_stanowisko_trwa_ponad_rok.html
[b:483626e199]Sądownictwo: są wolne etaty dla sędziów, ale powołanie na stanowisko trwa ponad rok[/b:483626e199]
A jakie zdjęcie ! <zakochany>
zaniepokoiłem się, że moje
"Dred" napisał:
zaniepokoiłem się, że moje
do Ciebie kropek nie robiłby <zakochany>
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:34 am ]
Trzęsienie ziemi może poczekać. Są prostsze sposoby na szybkość w sądach
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/644472,kryszkiewicz_trzesienie_ziemi_moze_poczekac_sa_prostsze_sposoby_na_szybkosc_w_sadach.html
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:38 am ]
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artykul/758388,930131-Co-moze-badac-sad-rejestrowy-przy-okazji-wniosku-o-wpis-do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
załamka!!!
http://interia360.pl/polska/artykul/wymiar-sprawiedliwosci-pelen-kosztownych-bledow,56491
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 10:12 am ]
wiecie, jak to czytam to się zastanawiam, czy to nie powinno trafić do komisji etyki mediów (czy jak ona tam się nazywa) - mylenie prokuratora z sędzią, apelacji z niesłusznym skazaniem itd...
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 11:12 am ]
wow, nagonka! MS życzy sobie głów, jak głów nie dostanie to będzie pozbawiał "rawa wykonywania zawodu" chyba sam?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-wyniki-kontroli-ws-wyrokow-Marcina-P-niesatysfakcjonujace,wid,14896552,wiadomosc.html?ticaid=1f1bb&_ticrsn=5
"EW" napisał:
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:38 am ]
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artykul/758388,930131-Co-moze-badac-sad-rejestrowy-przy-okazji-wniosku-o-wpis-do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
Zgoda w 200 %. Wreszcie ktoś i to będący niekwestionowanym fachowcem w swej dziedzinie wyjaśnił prosto o co chodzi. Gratuluję Wojtku!
"Łukasz" napisał:
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:38 am ]
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artykul/758388,930131-Co-moze-badac-sad-rejestrowy-przy-okazji-wniosku-o-wpis-do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
Zgoda w 200 %. Wreszcie ktoś i to będący niekwestionowanym fachowcem w swej dziedzinie wyjaśnił prosto o co chodzi. Gratuluję Wojtku!
super artykuł <ok>
Szkoda tylko, że merytoryczne wypowiedzi słabo się przebijają. Zdecydowanie lepsze wzięcie mają newsy typu podejrzenie korupcji z powodu udzielenia komus przerwy.
"EW" napisał:
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artyku...do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
piękny tekst pana sędziego Łukomskiego
"Łukasz" napisał:
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:38 am ]
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artykul/758388,930131-Co-moze-badac-sad-rejestrowy-przy-okazji-wniosku-o-wpis-do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
Zgoda w 200 %. Wreszcie ktoś i to będący niekwestionowanym fachowcem w swej dziedzinie wyjaśnił prosto o co chodzi. Gratuluję Wojtku!
Bardzo trafny, zgoda. Pan sędzia jest, zdaje się, na delegacji w MS. Uprzedzam, że nie ma w tym żadnej złośliwości. Właśnie o to chodzi, aby ktoś, kto wie, był tam, gdzie się dzieje i gdzie jego wiedza może być użyteczna (to tak a propos wątku o delegacjach).
"Graffi" napisał:
MS życzy sobie głów, jak głów nie dostanie to będzie pozbawiał "rawa wykonywania zawodu" chyba sam?A teraz przypomnijcie sobie, Drodzy PT Forumowicze, lata 2005-7 w resorcie sprawiedliwości, a także to, co potem na temat tych lat pisano – w nurcie dominującym - tu na forum. I wyobraźcie sobie, co by się dziś działo w kraju i za granicą (tzw. środowiska i media „opiniotwórcze” ), gdyby takie słowa, jakie dziś wypowiada JG, wypowiadał ZZ. Ten drugi, owszem, było, że też żądał wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, ale – o ile pamiętam - raczej nie sugerował jego finału.
http://wiadomosci.wp.pl/k...1f1bb&_ticrsn=5
Oto rządy „światłych inteligentów" , w przeciwieństwie do „ciemnoty”, jaka – rzekomo – miała zawładnąć Polską w powoływanych przez mnie latach.
Wychodzi na to, że nie jest istotne, co kto mówi, lecz kto mówi. nieraz wyrażałam tu na forum rozczarowanie, ze o latach 2005-7 w resorcie trudno jest dyskutować rzetelnie, co wtedy było dobre a co złe. Z definicji wszystko musiało być "złe", dyskusja grzęzła w stereotypach.
W melancholię wprawia mnie też to, że w tamtych latach w podobnych sytuacjach w naszym środowisku wrzało, nie tylko wśród „młodych gniewnych”, np. w KRS (skądinąd niebędącej naszą reprezentacją) lub poprzez uchwały zgromadzeń.
A dziś?
"kropek" napisał:
[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 9:38 am ]
Co może sąd rejestrowy, czyli o co cały ten zgiełk
http://prawo.rp.pl/artykul/758388,930131-Co-moze-badac-sad-rejestrowy-przy-okazji-wniosku-o-wpis-do-KRS.html?p=1
Panie Sędzio, SZACUN
Zgoda w 200 %. Wreszcie ktoś i to będący niekwestionowanym fachowcem w swej dziedzinie wyjaśnił prosto o co chodzi. Gratuluję Wojtku!
Bardzo trafny, zgoda. Pan sędzia jest, zdaje się, na delegacji w MS. Uprzedzam, że nie ma w tym żadnej złośliwości. Właśnie o to chodzi, aby ktoś, kto wie, był tam, gdzie się dzieje i gdzie jego wiedza może być użyteczna (to tak a propos wątku o delegacjach).
powiem tak: szkoda, wielka szkoda, że to co Pan Sędzia teraz napisał, nie pojawiło się w trakcie programu czarno na czarnym... bo tam miałby większe rażenie...
ale nadal podtrzymuję SZACUN!!!
"censor" napisał:
MS życzy sobie głów, jak głów nie dostanie to będzie pozbawiał "rawa wykonywania zawodu" chyba sam?A teraz przypomnijcie sobie, Drodzy PT Forumowicze, lata 2005-7 w resorcie sprawiedliwości, a także to, co potem na temat tych lat pisano – w nurcie dominującym - tu na forum. I wyobraźcie sobie, co by się dziś działo w kraju i za granicą (tzw. środowiska i media „opiniotwórcze” ), gdyby takie słowa, jakie dziś wypowiada JG, wypowiadał ZZ. Ten drugi, owszem, było, że też żądał wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, ale – o ile pamiętam - raczej nie sugerował jego finału.
http://wiadomosci.wp.pl/k...1f1bb&_ticrsn=5
Oto rządy „światłych inteligentów" , w przeciwieństwie do „ciemnoty”, jaka – rzekomo – miała zawładnąć Polską w powoływanych przez mnie latach.
Wychodzi na to, że nie jest istotne, co kto mówi, lecz kto mówi. nieraz wyrażałam tu na forum rozczarowanie, ze o latach 2005-7 w resorcie trudno jest dyskutować rzetelnie, co wtedy było dobre a co złe. Z definicji wszystko musiało być "złe", dyskusja grzęzła w stereotypach.
W melancholię wprawia mnie też to, że w tamtych latach w podobnych sytuacjach w naszym środowisku wrzało, nie tylko wśród „młodych gniewnych”, np. w KRS (skądinąd niebędącej naszą reprezentacją) lub poprzez uchwały zgromadzeń.
A dziś?
mam nadzieję, że dziś też jednak ktoś się odezwie....
"Graffi" napisał:
wow, nagonka! MS życzy sobie głów, jak głów nie dostanie to będzie pozbawiał "rawa wykonywania zawodu" chyba sam?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-wyniki-kontroli-ws-wyrokow-Marcina-P-niesatysfakcjonujace,wid,14896552,wiadomosc.html?ticaid=1f1bb&_ticrsn=5
A mi się podoba fragment:
"Minister sprawiedliwości zaznaczył, że nie ma podejrzeń, aby sędziowie "kryli" innych sędziów, ale jak dodał "nie ma poczucia, żeby środowiska sędziowskie wykazywały się w tej sprawie taką determinacją wyjaśnienia i samooczyszczenia, jaką ma np. ministerstwo sprawiedliwości"."
Płonę z ciekawości, by ujrzeć, jak MS się samooczyści.
No chyba że ktoś nie rozumie sensu wypowiadanych przez siebie zdań.
"TGC" napisał:
A mi się podoba fragment:
"Minister sprawiedliwości zaznaczył, że nie ma podejrzeń, aby sędziowie "kryli" innych sędziów, ale jak dodał "nie ma poczucia, żeby środowiska sędziowskie wykazywały się w tej sprawie taką determinacją wyjaśnienia i samooczyszczenia, jaką ma np. ministerstwo sprawiedliwości"."
Płonę z ciekawości, by ujrzeć, jak MS się samooczyści.
No chyba że ktoś nie rozumie sensu wypowiadanych przez siebie zdań.
JG miał na myśli oczywiście determinację MS w oczyszczaniu naszego środowiska..oni nigdy sobie nie mają nic do zarzucenia
"TGC" napisał:
A mi się podoba fragment:
"Minister sprawiedliwości zaznaczył, że nie ma podejrzeń, aby sędziowie "kryli" innych sędziów, ale jak dodał "nie ma poczucia, żeby środowiska sędziowskie wykazywały się w tej sprawie taką determinacją wyjaśnienia i samooczyszczenia, jaką ma np. ministerstwo sprawiedliwości"."
czyżby krążące pogłoski czyli tajemnica poliszynela o tym kto wylatuje sie zmaterializowała?? czekamy na to co ma sie we wrześniu w emesie zdarzyć... ja kupię na tę okazję szampana i przygotuje od razu list do właściwych prezesów z wyrazami wspolczucia...
A co ma się wydarzyć ?
cin a czy ty przypadkiem na delegacji w emesie nie jestes?? powinienes wiedziec...
to samo co poprzednio pojawia się w "wybiórczej":
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12419233,Gowin__Kontrola_ws__wyrokow_Marcina_P___Nie_jestem.html
@EW
Możesz uchylić rąbka tajemnicy? Może choćby na PW?
"censor" napisał:
MS życzy sobie głów, jak głów nie dostanie to będzie pozbawiał "rawa wykonywania zawodu" chyba sam?A teraz przypomnijcie sobie, Drodzy PT Forumowicze, lata 2005-7 w resorcie sprawiedliwości, a także to, co potem na temat tych lat pisano – w nurcie dominującym - tu na forum. I wyobraźcie sobie, co by się dziś działo w kraju i za granicą (tzw. środowiska i media „opiniotwórcze” ), gdyby takie słowa, jakie dziś wypowiada JG, wypowiadał ZZ. Ten drugi, owszem, było, że też żądał wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, ale – o ile pamiętam - raczej nie sugerował jego finału.
http://wiadomosci.wp.pl/k...1f1bb&_ticrsn=5
Oto rządy „światłych inteligentów" , w przeciwieństwie do „ciemnoty”, jaka – rzekomo – miała zawładnąć Polską w powoływanych przez mnie latach.
Wychodzi na to, że nie jest istotne, co kto mówi, lecz kto mówi. nieraz wyrażałam tu na forum rozczarowanie, ze o latach 2005-7 w resorcie trudno jest dyskutować rzetelnie, co wtedy było dobre a co złe. Z definicji wszystko musiało być "złe", dyskusja grzęzła w stereotypach.
W melancholię wprawia mnie też to, że w tamtych latach w podobnych sytuacjach w naszym środowisku wrzało, nie tylko wśród „młodych gniewnych”, np. w KRS (skądinąd niebędącej naszą reprezentacją) lub poprzez uchwały zgromadzeń.
A dziś?
Cenzorze, jest przecież prawda czasu i prawda ekranu (opiniotwórczych mediów). To, co kiedyś byłoby skandalem, dziś jest warte powtarzanie. Gdzie są te autorytety, które wówczas tak pięknie mówiły o prawach człowieka?
"Modern_judge" napisał:
Cenzorze, jest przecież prawda czasu i prawda ekranu (opiniotwórczych mediów). To, co kiedyś byłoby skandalem, dziś jest warte powtarzanie. Gdzie są te autorytety, które wówczas tak pięknie mówiły o prawach człowieka?
Cóż, nigdy nie byłem entuzjastą metod ZZ (mówiąc delikatnie), ale nie da się ukryć, że przekaz medialny i tzw. autorytetów jest zupełnie inny. Jeżeli te same słowa powiedziałby ZZ (jeszcze jako MS) to z pewnością podniosłaby się wrzawa, że to zamach na wolność, demokrację i prawa człowieka. W tym przypadku takie słowa przyjmowane są z wyraźną aprobatą, co najwyżej niektórzy mają pretensje, że JG jest zbyt wstrzemięźliwy (zwłaszcza po pierwszym spotkaniu w Gdańsku), bo powiniien już dawno pogonić to podejrzane towarzystwo, czyli nas, zwanych czasem nie wiedzieć czemu Trzecią Władzą.
"Modern_judge" napisał:
Gdzie są te autorytety, które wówczas tak pięknie mówiły o prawach człowieka?Na politycznej służbie u swoich (nieformalnych) mocodawców, którzy odpłacą im np. stanowiskami, promowaniem w podległych (równie nieformalnie) mediach etc.
"EW" napisał:
cin a czy ty przypadkiem na delegacji w emesie nie jestes?? powinienes wiedziec...
Jestem i nie wiem
widocznie nie zostałeś wtajemniczony, a zresztą w świecie polityki sytuacja niekiedy zmienia się jak w kalejdoskopie, więc póki co niczego nie można obecnie wykluczyć
To może mnie oświecicie ?
cin, to nie tak ze nie chcemy powiedzieć (a przynajmniej ja), powiedzmy, ze JG na róźnych spotkaniach ( w mniejszym czy większym gronie) wypowiada róźne słowa równiez te na temat przyszłości pracowników MS, ale ja nie czuję się upoważniony do wypowiadania się konkretnie na ten temat (nie uczestniczyłem osobiście w pewnym spotkaniu), póki co nie chce siać jakiego fermentu, czy powtarzać czyjeś słowa
"Volver" napisał:
pan sędzia to forumowy wb02 (który tu zamilkł)
jest na delegacji w MS
był tam też, gdy tworzono system KRS i w tym uczestniczył
a w międzyczasie był Prezesem mojej fabryki
"Graffi" napisał:
http://interia360.pl/pols...ch-bledow,56491
http://wyborcza.pl/1,87648,12416253,Partia_szachow.html
w artykule tym też jest o sytuacji niesłusznie skazanego, jest informacja o istotnym dowodzie z okazania, jest też o rozmowach w więzieniu - i skoro teraz budowane sa te tak różne teorie w związku ze sprawą Amber Gold, to i tu zafiksujmy - a może w więzieniu dogali się, że gość, który i tak posiedzi weźmie na siebie i ten czyn (a może i dogali się co do podziału kasy za niesłuszne skazanie) - wiele można budując możliwe (niezależnie od stopnia realności) - scenariusze
http://wyborcza.pl/1,75478,12415680,Kto_pyta_bieglych__czasem_bladzi.html
a tu o realiach pracy z biegłymi ...
"Włóczykij" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,12415680,Kto_pyta_bieglych__czasem_bladzi.html
a tu o realiach pracy z biegłymi ...
Sprawa Grzegorza Wieczerzaka (ta, która była w sądzie) zwrócona prokuraturze podzielona została najpierw na dwa śledztwa, a potem słuch o niej zaginął.
Nowy sposób kończenia postępowania przygotowawczego: słuch o niej zaginął. Ubolewam, że tak dociekliwy dziennikarz jak Bogdan Wróblewski nie ustalił, co rzeczywiście stało się ze sprawą Wieczerzaka. Przecież są dwie ewentualności: postępowanie umorzono bądź też, co jest chyba nieprawdopodobne toczy się nadal.
...jest jeszcze trzecia: postępowania zawieszono...
"amelius" napisał:
...jest jeszcze trzecia: postępowania zawieszono...
to jest w zasadzie wariant drugiej
Graffi, taki stary z Ciebie forumek a cytujesz byle jak...
"cezary" napisał:
cin, to nie tak ze nie chcemy powiedzieć (a przynajmniej ja), powiedzmy, ze JG na róźnych spotkaniach ( w mniejszym czy większym gronie) wypowiada róźne słowa równiez te na temat przyszłości pracowników MS, ale ja nie czuję się upoważniony do wypowiadania się konkretnie na ten temat (nie uczestniczyłem osobiście w pewnym spotkaniu), póki co nie chce siać jakiego fermentu, czy powtarzać czyjeś słowa
ależ jakim spotkaniu??
Przy okazji lektury orzeczenia TK zacytują tu celny (jak uważam) fragment do obecnej sytuacji (z zaznaczeniem, że nie jest to w imię obrony „zamiatania pod dywan”, lecz na uczulenia na działania dezawuujące danego sędziego, a mianowicie, iż nie idzie tu tylko o interes jego czy korporacji, ale o pewną wartość państwowotwórczą, w zakresie bezpieczeństwa obywatelskiego etc.):
„Dodatkowo należy tu nawiązać do poglądu wyrażonego przez Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 9 listopada 1993 r., sygn. K. 11/93 (OTK w 1993 r., cz. II, s. 350 i nast.), a więc jeszcze pod rządami poprzednio obowiązujących przepisów konstytucyjnych. W orzeczeniu tym Trybunał podkreślił, iż "sędzia pełni specyficzną funkcję społeczną jako arbiter w konfliktach społecznych. Funkcji tej nie można utożsamić wyłącznie z prawidłowością i faktyczną bezstronnością orzecznictwa. Pełnienie roli arbitra wymaga kredytu zaufania publicznego. Sędzia pozbawiony tego zaufania nie może w sposób prawidłowy rozstrzygać konfliktów i służyć zachowaniu spokoju publicznego. Orzeczenia takiego sędziego, nawet pomimo ich obiektywnej prawidłowości, nie będą akceptowane przez strony konfliktu czy opinię publiczną". Stanowisko takie należy podtrzymać pod rządami Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r., ponieważ wyraźnie wynika z niej intencja umocnienia, a nie osłabienia, pozycji władzy sądowniczej oraz niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów (wyrok TK z 24.10.2007 r. , Sk 7/06).”
http://prawo.rp.pl/artykul/757643,930711-Czy-sedzia-musi-byc-madry-czyli-donos-w-slusznej-sprawie.html
Pytanie czy sędzia musi być mądry to jednak chyba przesada. A adwokat musi?
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,930635-Jaroslaw-Gowin-nie-jest-zadowolony-z-lustracji-w-sadach-w-sprawie-Amber-Gold.html
Jarosław Gowin nie jest zadowolony z lustracji w sądach w sprawie Marcina P.
[ Dodano: Sro Wrz 05, 2012 6:31 pm ]
UWAGA!!!!
Z prawej strony sonda w sprawie odmrożenia naszych wynagrodzeń.
Mamy jeszcze złudzenia ?
w sumie jakoś nie słyszałam w tym wszystkim wypowiedzi kuratorów, w mojej działce nie spotykam ich, aczkolwiek coś tam przy okazjach innych niż zawodowe powzięłam o sposobie funkcjnowania i według mnie w tch wypowiedziach z MS jest tak, jak by nie wiedzieli, jak funkcjonuje u nas nadzór kuratorski, to nie Stany, generalnie kurator to osoba, która osobiście widzi się z podopiecznym, by ten zdał relację i tyle, bo nie tylko na więcej nie ma czasu, ale też się nie praktykuje inaczej, bo nie ma takiego modelu pracy, kurator to tylko osoba oddelegowana do przynoszenia aktualnych inforamacji od podopiecznego i taki sygnał dla niego, że będą sie u niego pytać, że się o nim pamięta, więc ma jakieś poczucie pieczy nad nim (oczywiście bywa, że przy okazjach kurator zaczerpnie informacji ze szkoły itp., bo coś takiego się złoży, że tak wypadnie, ale to bynajmniej to nie detektyw ...)
[ Dodano: Sro Wrz 05, 2012 7:29 pm ]
a swoją drogą ciekawy moment na ankietę o wynagrodzeniach (choć no niby amber amberem, a życie leci, w tym założenia budżetowe)
ale to nie jest "ciekawy moment", tylko dokładnie przemyślany strategia.
"karuzelka" napisał:
http://prawo.rp.pl/artykul/757814,930635-Jaroslaw-Gowin-nie-jest-zadowolony-z-lustracji-w-sadach-w-sprawie-Amber-Gold.html
UWAGA!!!!
Z prawej strony sonda w sprawie odmrożenia naszych wynagrodzeń.
Mamy jeszcze złudzenia ?
powinna byc przeciez jeszcze w sondzie opcja:
- czy sędziowie powinni pracowac za darmo albo dopłacać do tego że pracują
- czy strona niezadowolona z wyroku powinna miec prawo zdzielenia sędziego w głowę posiadanym przez siebie dowolnym narzędziem
... gdzie my zyjemy???!!! a gazety to juz dno- dla klikalności zeszmacą się jak tylko się da!
"karuzelka" napisał:
Z prawej strony sonda w sprawie odmrożenia naszych wynagrodzeń.W obecnej chwili opcja "tak" prowadzi stosunkiem głosów 126:105 z opcją "nie". Nie zmienia to faktu, że samo wymyślenie takiej sondy i zamieszczenie jej tuż obok artykułu o (w domyśle) "umoczonych" sędziach, jest oburzające. Spodziewałbym się tego prędzej po innym tytule prasowym, ale nie po "Rzplitej".
Mamy jeszcze złudzenia ?
131:106 aktualnie
dajcie spokój tej ankiecie, juz to przerabialiśmy na razie kilkamy my, ale za chwile rzuci sie lud i będzie 150 do 1500
ale jutro będą głosować podsędkowie JW Rostowskiego...
Z władzą sądowniczą jest po prostu prowadzona brutalna walka metodami politycznymi.
Temat piszą o nas V osiągnął 144 strony i stał się ciężki w moderowaniu, toteż tę dyskusję kontynuujemy w temacie "iszą o nas VI"
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.