Pełnomocnik w imieniu powoda wnosi powództwo o zasądzenie renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, dokonując założenia, że gdyby nie ta utrata byłby np. informatykiem (taki miał profil szkoły średniej, tak skończyli jego koledzy ze szkolnej ławy). Niestety dla powoda pełnomocnik nie prowadzi w tym kierunku postępowania dowodowego. Biegli potwierdzają niezdolność do pracy w części, a sąd oddala roszczenie jako nieudowodnione ponieważ powód nie wykazał jakie dochody mógłby osiągnąć gdyby nie wypadek i nie sposób określić wysokości szkody.
Jednocześnie sąd ustalił odpowiedzialność za skutki wypadku mogące ujawnić się w przyszłości.
Czy powód może wystąpić ponownie z roszczeniem o rentę i ewentualnie jakie okoliczności wykazywać, aby sąd nie odrzucił powództwa na zasadzie res iudicata?
"Ninka2010" napisał:
Czy powód może wystąpić ponownie z roszczeniem o rentę i ewentualnie jakie okoliczności wykazywać, aby sąd nie odrzucił powództwa na zasadzie res iudicata?
Na tym forum nie udzielamy porad prawnych
Faktycznie sytuacja miała miejsce i nie bardzo wiem co można wymyśleć. Komentarz do 366 kpc i wyroki są raczej jasne, ale chciałam poznać opinię sędziów na ten temat. Na marginesie totep to sprawa dotyczy jednego z sadów lubelskich.
"Ninka2010" napisał:
chciałam poznać opinię sędziów na ten temat.
"Ninka2010" napisał:
Faktycznie sytuacja miała miejsce i nie bardzo wiem co można wymyśleć. Komentarz do 366 kpc i wyroki są raczej jasne, ale chciałam poznać opinię sędziów na ten temat. Na marginesie totep to sprawa dotyczy jednego z sadów lubelskich.
"Johnson" napisał:
chciałam poznać opinię sędziów na ten temat.
"Ninka2010" napisał:
Czyli ocena prawna sprowadza się do tego - złóż, a potem się zobaczy? Fajnie
Ninko, nie gniewaj się ale my naprawdę nie udzielamy porad prawnych. Ani tu na forum ani prywatnie ani służbowo w sądach. Jeżeli chcesz poznać opinię sędziego w Twojej sprawie to neistety nie ma innej drogi jak tylko poprzez wniesienie pozwu w następstwie którego Sąd wyda orzeczenie. Jeżeli zaś chcesz poznać pogląd prawnika to trzeba wybrać tych którzy udzielaniem porad prawnych się zajmują zawodowo.
A założenie, że nie stesteś stusentką ani aplikantką stąd, że kazusów dla studentów ani aplikantów nie opracowuje się w taki sposób jak nam przedstawiłaś.
Jeśli natomiast zraziłaś się do profesjonalnych pełnomocników to cóż czytaj forum, czytaj orzecznictwo SN, może wyciągniesz z tego jakies wnioski dla siebie