Forum sędziów
mam pytanie do wyróżnionych sędziów, którym przypadł zaszczyt kontrolowania komorników w tym roku: czy dostaliście "wzorcowy protokół z kontroli"(!!!) czy to może pomysł tylko mojej apelacji (krakowskiej). We "wzorcu" m.in. trzeba zestawić dane statystyczne z MSkom-23 za 2009, 2010 i 2011, mimo że dane za lata poprzednie musiały być już przeżute.
Jako również wyróżniony - jeszcze nie dostałem protokołu wzorcowego Ale wszystko możliwe...
Sebusie, czy zobowiązano Cię do tak drobiazgowej statystyki i ustalania jakie wykstałcenie ma komornik?
jak na razie nie dostałem...
"Wzorcowy protokół" przyszedł z MSu i u nas też obowiązuje.
Sebusie, czy zobowiązano Cię do tak drobiazgowej statystyki i ustalania jakie wykstałcenie ma komornik?
No... chwilowo nie
u nas też nie dali
podrzućcie wzorek na pw, jesli łaska <rosi>
Nie proś nawet... jak Cię będzie obowiązywać wzorzec to go dostaniesz, sama radość!!.
Ubocznie należy stwierdzić, że mnie nikt nie dał wzorca w formie pliku (tylko papiórka)
"Joanna B." napisał:
podrzućcie wzorek na pw, jesli łaska <rosi>
Też mam tylko papierową wersję, jeśli bardzo za nią tęsknisz mogę ci ją zeskanować i wysłać na maila bo na PW się nie zmieści.
o wzorcu słyszałam jakiś czas temu, ale kontrolę mam już za sobą, więc pewnie dopiero pod koniec roku zostanę "uszczęśliwiona". Aż taka tragedia?
może nie tragedia, ale zakres rzeczy, które mają się znaleźć w protokole z kontroli według mnie rozrasta się jak nowotwór. Bo np. po co zestawiać wykony i sukcesy komornika za trzy lata wstecz, skoro rokrocznie takie dane były zbierane. A niektóre informacje z wzorca wykraczają poza zakres nadzoru określony w ustawie o komornikach i egzekucji: np. imiona i nazwiska asesorów komorniczych zatrudnionych u kontrolowanego komornika i daty zatrudnienia, to samo dot. aplikantów, wykształcenie komornika, od kiedy pełni funkcję... ludzie nadzorokracja nas w końcu zeżre .
"Philomea" napisał:
np. imiona i nazwiska asesorów komorniczych zatrudnionych u kontrolowanego komornika i daty zatrudnienia, to samo dot. aplikantów, wykształcenie komornika, od kiedy pełni funkcję...
Takie dane przesyłamy co roku w oparciu o art. 66 u.k.s.e i Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 grudnia 2007 r. w sprawie zakresu rocznego sprawozdania z działalności komornika sądowego Dz.U. 2008 nr 3 poz. 19.
U mnie jest wzorek od s. wizytatora ds. egzekucyjnych, ale bardzo sensowny i raczej systematyzujący to co do tej pory pisaliśmy. O żadnych "ciekawostkach" o jakich piszecie nie słyszałem - na razie ...
ja otrzymałem wzorek, ale i tak zrobię pewnie po swojemu
Mam prośbę do osób kontrolujących komorników, żeby nie wymyślały konstrukcji nadmiernie abstrakcyjnych...
Otóż prowadzę egzekucję należności cywilnych w sądzie i moje zdziwienie było wielkie, gdy ostatnio wezwał mnie komornik do uzupełnienia braków formalnych wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez złożenie .... aktu powołania prezesa sądu w oryginale bądź jak rozumiem notarialnym poświadczeniem za zgodność aby wykazać, czy jest on uprawniony do wystawiania pełnomocnictwa do tych czynności dla mnie, a samo pełnomocnictwo ma być oczywiście oryginalne lub poświadczone za zgodność notarialnie...
Po rozmowie z wizytatorem ds egzekucji dowiedziałam się, że to jest odpowiedź komornika na zalecenia pokontrolne sędziego.. . Uspokajające miało być ustalenie na naradzie rocznej komorników, że nie będą wzywać do aktu powołania ... ale czas pokaże...
Ja takich na pewno zaleceń nie umieszczę w sprawozdaniu. Beta możesz być spokojna
bez komentarza...
A nie wydaje Wam się - że skoro wymagamy dokumentów dot. reprezentacji od innych podmiotów (ZUS, US itp) - to od sądu jako statio fiscii Skarbu Państwa też trzeba tego samego wymagać ?
Abstrahując od porównywalnej sytuacji procesowej, przemawia za tym zwykła przyzwoitość.
Tak mi się przynajmniej wydaje...
Komornicy działają przy sądzie, to chyba wiedzą, kto jest prezesem sądu, a jak nie wiedzą, to niech zajrzą na stronę internetową... to nie jest wypis z KRS..
"beta" napisał:
Mam prośbę do osób kontrolujących komorników, żeby nie wymyślały konstrukcji nadmiernie abstrakcyjnych...
Otóż prowadzę egzekucję należności cywilnych w sądzie i moje zdziwienie było wielkie, gdy ostatnio wezwał mnie komornik do uzupełnienia braków formalnych wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez złożenie .... aktu powołania prezesa sądu w oryginale bądź jak rozumiem notarialnym poświadczeniem za zgodność aby wykazać, czy jest on uprawniony do wystawiania pełnomocnictwa do tych czynności dla mnie, a samo pełnomocnictwo ma być oczywiście oryginalne lub poświadczone za zgodność notarialnie...
Po rozmowie z wizytatorem ds egzekucji dowiedziałam się, że to jest odpowiedź komornika na zalecenia pokontrolne sędziego.. . Uspokajające miało być ustalenie na naradzie rocznej komorników, że nie będą wzywać do aktu powołania ... ale czas pokaże...
Niektórzy sędziowie, którym prezes udzielił pełnomocnictwa, załączają oprócz pełnomocnictwa także akty powołania prezesów. U nas jednak przyjęło się, że wystarczająca jest kopia pełnomocnictwa i aktu powołania, potwierdzone za zgodność z oryginałem przez uprawnionych pracowników sekretariatów.
Ja się do tego nie czepiam.
Jeśli jednak chodzi o wymóg przedstawiania aktu powołania prezesa, to jeśli chodzi o prezesów "moich" sądów, to wydaje mi się, że nie jest to problemem. Problemem mogą być pełnomocnictwa udzielone przez prezesów innych sądów.
Całkiem nie rozumiem poświadczania aktu powołania przez pracowników sekreteriatów
Moim zdaniem, jak już żądacie poświadczenia za zgodność z oryginałem aktu powołania prezesa, to musi to być notarialne poświadczenie albo należy umocować do każdej sprawy egzekucyjnej radcę prawnego sądu, który ma takie uprawnienie... No i jakie piękne koszty sądy będą ponosiły dzięki kreatywności samych sędziów...
Osobiście uważam, że wszystkie należności w których wierzycielem jest SP - Prezes jakiegoś sadu powinny być egzekwowane przez Naczelnika US. Dochodzi teraz do paradoksalnej sytuacji, że Sąd występuje w podwójnej roli: wierzyciela i nadzorcy. Składamy wnioski egzekucyjne do komorników a potem kontrolujemy czy są prawidłowo realizowane. W poprzednich latach przedmiotem "szczególnej troski" przy wszystkich kontrolach, naradach i wizytacjach była skuteczność spraw KMS, nawet były na to oddzielne fragmenty.
Z posta bety wynika coś takiego, jak jest inny wierzyciel to ma składać krs, poświadczony, pełnomocnictwo itp. a jak jest sąd to niech sobie komornik spojrzy na stronę internetową i sprawdzi kto jest prezesem. W ten sposób rzecz ujmując to mógłby przecież sprawdzać również na stronie MS.gov w wyszukiwarce podmiotów wpisanych do krs...
Ps. nie udzielam komornikowi wskazówek odnośnie konieczności dołączania aktów powołania na stanowisko prezesa w zaleceniach pokontrolnych, ale pełnomocnictwa dla sędziego od prezesa - tak. Wcześniej tego nie było.
Pełnomocnictwo załączam już od dawna, ale pomysł z aktem powołania, przyznasz, jest nowy i jak dla mnie wydumany.
Skoro jesteśmy w podwójnej roli, to trudno, nie mam na to wpływu... A pomysł, że za zgodność z oryginałem może poświadczać sekretarka , a nie sędzia z pełnomocnictwem prezesa wydaje się ciut dziwny...
Fakt, nowy...
oprócz tego okrutnie mnie irytuje nasza pieczątkologia, nie możemy się wyzwolić z carskich nawyków, pieczątka, tu, pieczątka tam, to nic że na pieczątce jest "sędzia" trzeba jeszcze "imienną" najlepiej dodatkowo odcisk palca i szkic tęczówki oka... i potem człowiek dostaje coś z europy nie dość że bez pieczątek to podpisane nieczytelnie ołówkiem...
A ja tam nigdzie w zasadzie pieczątki imiennej nie używam
Stoi wprawdzie na biurku, ale przez ostatnie półtora roku użyłem jej kilkanaście razy
W tym raz - żeby zobaczyć czy nie przekręcili nazwiska, a ze trzy razy, jak zapomniałem gdzie jest góra, a gdzie dół
Bo u nas niestety przeważa podejrzliwość, kompletny brak zaufania do sędziów.... myślę, że np. w W.Brytanii nikt by nie podważał podpisu sędziego czy faktu, że przed podpisaniem sprawdził wszystkie konieczne dokumenty ... byłoby to całkowicie niemożliwe...
"Hakoss" napisał:
Fakt, nowy...
oprócz tego okrutnie mnie irytuje nasza pieczątkologia, nie możemy się wyzwolić z carskich nawyków, pieczątka, tu, pieczątka tam, to nic że na pieczątce jest "sędzia" trzeba jeszcze "imienną" najlepiej dodatkowo odcisk palca i szkic tęczówki oka... i potem człowiek dostaje coś z europy nie dość że bez pieczątek to podpisane nieczytelnie ołówkiem...
ktoś kto był w Europie wie ,ze Europa jest zacofana w stosunku do Polski
robiłam kontrlę w poprzednich latach po staremu tzn. każde akta opisywała oddzielnie, ale w tym roku skorzystałam ze wzoru i chwalę sobie, bo jest szybciej, może bardzej statystycznie, ale bez oddzielnego opisywania każdych akt
"beta" napisał:
Bo u nas niestety przeważa podejrzliwość, kompletny brak zaufania do sędziów...
myślę, że jest w społeczeństwie nadal wielki brak zaufania do tzw.wymiaru sprawiedliwości,do"sądownictwa". To z jednej strony.A z drugiej strony jest wielkie lekceważenie -z powodu "wpadek"i wtopek",oraz stwierdzonej ,nie raz , niewydolności obecnego systemu.A po trzecie-jest też wielka niechęć, wręcz osobista"-stron,oskarżonych(nie dziwmy się , bo Donald Tusk jest podobno przeciwnikiem podwyżek dla sędziów... za "czerwone kartki",która przekłada się na próby"omijania" wszystkiego,co z sądu pochodzi .Skutkiem tego jest potrzeba "ieczęci". Podpis sędziego łatwo nabazgrać-z pieczątką- jest trudniej, zwłaszcza , że ma być przy niej podpis.Gorzej, gdy go nie ma lub coś umknęło uwadze,przy składaniu podpisu. Patologie zdarzają się wszędzie.Bywały tego nieprzyjemne skutki.Co do Europy-to z powodu komputeryzacjo-tabelkowatości- to po wielokroć ,w wielu aspektach, zurzędniczała...
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.