Mam pytanie czy następcy prawni właściciela nieruchomości nabytej przez SP w trybie ustawy o majątkach opuszczonych i poniemieckich, którzy żądają wznowienia sprawy o to nabycie muszą legitymować się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku po właścicielu czy wystarczą tylko odpisy aktów urodzenia?
Może pomógłby bloger plesser
Kwestia jest szersza i nie dotyczy jedynie tej konkretnej sytuacji procesowej. W mojej ocenie spadkobierca może w każdym postępowaniu sądowym wykazać swój przymiot spadkobiercy jedynie na podstawie sns albo aktu poświadczenia dziedziczenia. Art. 1027 KC interpretowałbym tak, że spadkobierca musi przedstawić sns także, gdy na status spadkobiercy powołuje się względem organów władzy publicznej.
Zagraniczne orzeczenie spadkowe wchodzi w rachubę, bo uznawane jest obecnie zgodnie z art. 1145 kpc z mocy prawa, jeśli nie zachodzą negatywne przesłanki uznania z art. 1146 kpc, z których najważniejszą jest wyłączna jurysdykcja krajowa przy nieruchomościach położonych w Polsce (ale już nie przy roszczeniach reprywatyzacyjnych do takich nieruchomości).
Gdyby w sprawie był przypadkiem potrzebny kurator procesowy, to przy nieruchomościach poniemieckich chętnie stanę w szranki ze SP <cwaniak>
Plesser
Zgadzam się i tak postępuję. Ale, w wielu sądach sędziowie poprzestają na aktach stanu cywilnego, a czasem, o zgrozo, na oświadczeniach stron.
Nawet niedawno miałam rozmowę telefoniczną z sędzią z innego sądu, która zarzucała mi, że się czepiam, domagając się postanowienia o sns, skoro w mojej sprawie wskazanao spadkobierców zmarłej strony. Cieszę się, Plesser, że też tak uważasz
"plesser" napisał:
Kwestia jest szersza i nie dotyczy jedynie tej konkretnej sytuacji procesowej. W mojej ocenie spadkobierca może w każdym postępowaniu sądowym wykazać swój przymiot spadkobiercy jedynie na podstawie sns albo aktu poświadczenia dziedziczenia. Art. 1027 KC interpretowałbym tak, że spadkobierca musi przedstawić sns także, gdy na status spadkobiercy powołuje się względem organów władzy publicznej.