Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

następcy prawni w postępowaniu ws majątków poniemieckich

maryla
25.01.2012 08:33:05

Mam pytanie czy następcy prawni właściciela nieruchomości nabytej przez SP w trybie ustawy o majątkach opuszczonych i poniemieckich, którzy żądają wznowienia sprawy o to nabycie muszą legitymować się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku po właścicielu czy wystarczą tylko odpisy aktów urodzenia?

romanoza
25.01.2012 08:33:47

Może pomógłby bloger plesser

plesser
26.01.2012 07:38:40

Kwestia jest szersza i nie dotyczy jedynie tej konkretnej sytuacji procesowej. W mojej ocenie spadkobierca może w każdym postępowaniu sądowym wykazać swój przymiot spadkobiercy jedynie na podstawie sns albo aktu poświadczenia dziedziczenia. Art. 1027 KC interpretowałbym tak, że spadkobierca musi przedstawić sns także, gdy na status spadkobiercy powołuje się względem organów władzy publicznej.

Zagraniczne orzeczenie spadkowe wchodzi w rachubę, bo uznawane jest obecnie zgodnie z art. 1145 kpc z mocy prawa, jeśli nie zachodzą negatywne przesłanki uznania z art. 1146 kpc, z których najważniejszą jest wyłączna jurysdykcja krajowa przy nieruchomościach położonych w Polsce (ale już nie przy roszczeniach reprywatyzacyjnych do takich nieruchomości).

Gdyby w sprawie był przypadkiem potrzebny kurator procesowy, to przy nieruchomościach poniemieckich chętnie stanę w szranki ze SP <cwaniak>

Plesser

Agni
26.01.2012 10:06:10

Zgadzam się i tak postępuję. Ale, w wielu sądach sędziowie poprzestają na aktach stanu cywilnego, a czasem, o zgrozo, na oświadczeniach stron.
Nawet niedawno miałam rozmowę telefoniczną z sędzią z innego sądu, która zarzucała mi, że się czepiam, domagając się postanowienia o sns, skoro w mojej sprawie wskazanao spadkobierców zmarłej strony. Cieszę się, Plesser, że też tak uważasz

Volver
26.01.2012 10:45:33

"plesser" napisał:

Kwestia jest szersza i nie dotyczy jedynie tej konkretnej sytuacji procesowej. W mojej ocenie spadkobierca może w każdym postępowaniu sądowym wykazać swój przymiot spadkobiercy jedynie na podstawie sns albo aktu poświadczenia dziedziczenia. Art. 1027 KC interpretowałbym tak, że spadkobierca musi przedstawić sns także, gdy na status spadkobiercy powołuje się względem organów władzy publicznej.


Bardzo to niekiedy przedłuża konkretne postępowanie, jednak jest to gwarancją,iż obrót nieruchomościami odbywać się będzie w cywilizowany, "bezpieczny" sposób.Sędziowie niepotrzebnie niekiedy ulegają presji szybszego zakończenia sprawy.Gdyby wykształciła się powszechna świadomość prawnicza(społeczna) konieczności sns,o której mówi plesser, te konkretne postępowania trwałyby często o wiele krócej,gdyż byłyby odpowiednio przygotowane.Z drugiej strony, kiedy umierają uczestnicy postępowania w takich sprawach,trudno oprzeć się pokusie zawierzenia słowu-oświadczeniu stron,zwłaszcza gdy w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku występuje jako najsilniejszy i najbardziej istotny jego element w postaci zapewnienia.Jednak jestem za sns.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.