Forum sędziów
Chciałbym poznać opinie koleżanek i kolegów co zrobić z subsydiarnym a/o jeśli oskarżonym jest osoba z immunitetem formalnym i toczy się postępowanie o uchylenie tego immunitetu (oskarżyciel złożył taki wniosek). Wpadłem na dwie koncepcje jedna znajdująca oparcie w piśmiennictwie (zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w przedmiocie uchylenia immunitetu) sprawę zarejestrować jako Ko (osoba chroniona immunitetem nie ma statusu oskarżonego) lub umorzenie postępowania (strona po ewentualnym uchyleniu immunitetu mogłaby wnieść o przywrócenie terminu do wniesienia a/o. Niestety nie jest to problem tylko teoretyczny.
Obie koncepcje zdają się "mieć ręce i nogi", a sam takiego przypadku nie miałem.
Też wydaje mi się, że oba sposoby postępowania dadzą się uzasadnić i nie widzę jakichś poważnych argumentów przeciwko żadnemu z nich.
Ja proponował bym zawieszenie postepowania, a umorzenie dopiero po odmowie uchylnia immunitetu. Podstawa umorzenia mówiąca o braku wymaganego zezwolenia na ściganie traktowana literalnie faktycznie pozwala na umorzenie jeszcze przed wystąpieniem o takowe zezwolenie, ale § 2 art. 17 kpk wskazując na czynności dopuszczalne przed uzyskaniem zezwolenia na ściganie okresla tez jasno intencje ustawodawcy - umorzenie może mieć miejsce dopiero po udmowie zezwolenia na ściganie lub braku wniosku o zezwolenie na ściganie. Inaczej będzie przedwcesne.
Tak sobie tyko myślę, czy można przywrócic termin do wniesienia subsydiarnego a/o.... chyba tu nie ma mowy o terminie zawitym.
Miałem kilka razy takie sprawy. Postępowanie konsekwentnie umarzałem. Orzeczenia były zaskarżane i utrzymywane w mocy. Akty oskarżenia dotyczyły prokuratorów, sędziów, posłów.
Postanowienie o umorzeniu jest wydawane z powodów formalnych. Moim zdaniem nie ma przeszkód, aby po ewentualnym uchyleniu immunitetu subsydiarny a.o. złożyć ponownie.
"totep" napisał:
Postanowienie o umorzeniu jest wydawane z powodów formalnych. Moim zdaniem nie ma przeszkód, aby po ewentualnym uchyleniu immunitetu subsydiarny a.o. złożyć ponownie.
No tak. Tak jak w zwykłym postępowaniu przygotowawczym zatrzymuje się immunitetowca na jeździe po pijaku, to wpierw nalezy mu umorzyć, a potem kierowac wniosek o uchylenie imminutetu i ewentualnie po uchyleniu podejmować umorzone
Też umarzałem w takiej sytuacji - art.17§1 pkt 10 kpk.
miałem prywatkę przeciwko p.osłance od razu z informacją o wystąpieniu o uchylenie immunitetu
nie robiłem absolutnie nic... poza zarządzeniem... przedłożyć z informacją o uchyleniu immunitetu, bądź za 3 miesiące... po upływie przedłożono, wysłałem pismo do kancelarii Sejmu... uprzejmie udzielili odpowiedzi, iż dopiero co będą procedować.... więc kolejne za 3 miesiące.... po ich upływie pismo, odpowiedź, że nie uchylili ... i umorzenie
nie widziałem podstaw do zawieszania
Ostatecznie zawiesiem jako Ko więc nie mają jeszcze statusu oskarżonych. Czy zdarzało się komuś by odmowe wszczęcia a później umorzenie prokuratorskie uchylał sąd. Myśałem, że to dość żadkie zjawisko.
Ja spotkałam się kiedyś z taką sytuacją, że po uchyleniu przez sąd postanowienia o umorzeniu postępowania "w sprawie", dotyczącego osób z immunitetami, prokurator drugi raz je umorzył, a pokrzywdzony wniósł subsydiarny ao, występując równocześnie o uchylenie immunitetu. Sąd zawiesił postępowanie (zarejestrowane jako K), jak długo nie było prawomocnego rozstrzygnięcia o odmowie uchylenia immunitetu, jednak pisma kierował do zainteresowanych per "oskarżony". Po odmowie uchylenia immunitetu postępowanie umorzył - stwierdzając, że akt oskarżenia został wniesiony o inny czyn, niż ten, w sprawie którego prowadzone było postępowanie przygotowawcze...
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.