Wtorek, 03 grudnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6126
Wtorek, 03 grudnia 2024

Forum sędziów

Czy uznawaliście pewne postanowienia OWU a klauzule abuzywne

Stasiek999
29.02.2012 17:36:14

Mam w referacie kilka podobnych spraw. Ludzie domagają się zwrotu składki od ubezpieczyciela, którą wpłacili w związku z polisą ubezpieczenie na życie połączoną z funduszami inwestycyjnymi i którą im ubezpieczyciel potrącił w 90 % w związku z rozwiązaniem umowy przed upływem 5 lat od zawarcia umowy. Chodzi o niebagatelne kwoty, ludzie wpłacali po 100.000 zł a dostawali z powrotem 5.000 zł. Ja w jednym z orzeczeń uznałem taką prowizję w wysokości 90 % składki za postanowienie abuzywne i zasądziłem od Generali . Mieliście coś takiego?

Johnson
29.02.2012 18:04:47

"Stasiek999" napisał:


Mieliście coś takiego?


Ja tam nie miałem, ale ludzie czytać nie umieli ?
Co złego jest w takiej umowie? Fundusz chce pieniądze na długi okres, bo ma inwestycje długoterminowe i dlatego zawiera takie umowy. Jak było jasno napisane to nie widzę problemu. Nie należy wierzyć w to co mówią agenci, tylko czytać, czytać

Stasiek999
29.02.2012 23:27:29

akurat w tych dwóch sprawach agenci nie doręczyli OWU, więc nie obowiązywały, ale znalazłem orzeczenie SO (konkurencja), że podobne postanowienia są niedozwolone no i tak też orzekłem.

ropuch
01.03.2012 08:16:28

Z takim problemem jeszcz sięnie spotkałem.

Cały czas natomiast zastanawiam się nad zakwestionowaniem klauzuli niedoubezpieczenia.

tomas
01.03.2012 14:49:55

U nas kolega w podobnej sprawie (chyba też Generali) oddalił, ale SO zmienił i zasądził. Uznali, że była to klauzula abuzywna, że ten punkt regulaminu był bardzo niejasno napisany, że w zasadzie to ciężko było się zorientować ile po kilku latach powinno się otrzymać.

Stasiek999
01.03.2012 18:26:13

jtak mi też się wydawało

Greebo
01.03.2012 20:32:10

W sumie dużo zależy od umowy. Jak się ta oferta dokładnie nazywa?

Stasiek999
01.03.2012 20:59:16

ta oferta się nazywała Omni Profit albo jakoś tak co więcej te postanowienia OWU były niejasne, bo nie określały konsekwencji rozwiązania umowy, czy wtedy Generali może potrącić składkę, to też był dodatkowy argument by zasądzić

Joasia
01.03.2012 21:23:15

Miałam do czynienia z opłatami za wykup - jednak na nieco odmiennym stanie faktycznym. W każdym razie na pewno do tych postanowień o.w.u. mają zastosowanie przepisy o klauzulach abuzywnych; i jeśli zastrzeżona jest "opłata" czyli kara umowana rażąco wysoka - to i odpowiednie przepisy o karach umownych. Podeszłabym do sprawy porównując to do kar umownych należnych z mocy prawa telekomunikacyjnego operatorom za wczesniejsze rozwiązanie umowy zawartej na czas określony: nie za wysokie + stopniowo z upływem czasu muszą maleć. Jeśli jest inaczej - to jest to zwykła chciwość; nie należy w wyrokach sądowych premiować działań niemoralnych (58 kc).


Moja sprawa wyglądała tak:

Uzasadnienie
Pozwem z dnia 12 listopada 2009 r. Powód domagał się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń S.A. kwoty 3.387,82 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania.
W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 26 lipca 2007 r. zawarł z pozwanym dwie umowy ubezpieczenia na życie. W dniu 20 marca 2009 r. pozwany zawiadomił go pisemnie o wprowadzeniu z dniem 13 stycznia 2009 r. aneksów do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie i Regulaminu Ubezpieczeniowego, które mają zastosowanie do zawartych umów ubezpieczenia. W dniu 26 marca 2009 r. powód wypowiedział umowy z uwagi na nie zaakceptowanie w/w aneksów. Pozwany dokonał potrącenia z kwot jego indywidualnych rachunków opłat karnych za rozwiązanie umów w łącznej wysokości 3.387,82 zł. Powód zaskarżył decyzję pozwanego do Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego. Pozwany nie wyraził zgody na rozpoznanie sprawy przez w/w sąd. Pozwany w dalszym ciągu odmawia zwrotu pobranych kwot.
W odpowiedzi na pozew z dnia 26 kwietnia 2010 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazał, iż przepisy art. 384 i 3841 k.c., na które powołuje się powód, jego zdaniem, nie dotyczą sytuacji niniejszej sprawy. Wskazał, iż opłaty pobrane przez pozwanego nie są opłatami karnymi, jak nazywa je powód, lecz opłatami od wykupów. Odstąpienia od nich nie przewiduje OWU. Nadto powód wskazał, że do wypowiedzenia umów doszło z winy pozwanego, podczas gdy to powód je wypowiedział wobec niezaakceptowania zmian w OWU i Regulaminie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 lipca 2007 r. Powód zawarł z Towarzystwem Ubezpieczeń S.A. dwie umowy ubezpieczenia na życie o charakterze inwestycyjnym, pierwszą ze składką jednorazową 60 000,00 zł, potwierdzoną polisą nr 7500005503, drugą ze składką jednorazową 100 000,00 zł potwierdzoną polisą 7500005504.
Pismami z dnia 18 marca 2009 r. Towarzystwo poinformowało Powoda o zmianach w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia oraz Regulaminie Ubezpieczeniowego funduszu Kapitałowego, które to zmiany mają zastosowanie do zawartych z nim umów, doręczając nowowprowadzone aneksy.
(polisy k. 5, 7, zawiadomienia i aneksy k. 8- 15)
Z uwagi na niezaakceptowanie zmian, Powód, pismem z dnia 26 marca 2009 r. wypowiedział łączące go z pozwanym umowy ubezpieczenia.
W odpowiedzi na powyższe pismo, pismem z dnia 28 kwietnia 2009 r. pozwany poinformował, iż wypłaci powodowi wartość jego indywidualnego rachunku pomniejszoną o opłatę z tytułu wykupu w wysokości 3 % wartości jednostek uczestnictwa zapisanych na rachunku. Następnie, pismami z dnia 06 maja 2009 r. pozwany poinformował powoda, iż jego wniosek o wykup ubezpieczenia został zrealizowany i zostaną mu wypłacone kwoty 23.040,79 zł i 86.498,72 zł, które stanowią wartości rachunków pomniejszone odpowiednio o 712,60 zł i 2.675,22 zł.
(pisma k. 18- 19)
Wobec stanowiska pozwanego Powód zwrócił się o rozstrzygnięcie do Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego. Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. nie wyraziło zgody na rozpoznanie sprawy przez ten Sąd.
(pisma k. 21- 22)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wskazane wyżej dokumenty oraz niekwestionowane twierdzenia stron. Wartość dowodowa powyższych dokumentów oraz ich autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, zaś Sąd nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu. Kwestie dotyczące reklamacji powoda dotyczących działalności agenta pozwanego, nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie i nie były przedmiotem ustaleń Sądu.
Stan faktyczny niniejszej sprawy był niesporny między stronami. W szczególności sporem nie był objęty fakt zawarcia łączących stron umów, wprowadzenia przez pozwanego aneksów do OWU i Regulaminu a także zakończenia stosunków umownych i pobrania przez pozwanego opłat z tytułu wykupu ubezpieczenia.
Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do kwestii zasadności pobrania przez pozwanego w/w opłat. Pozwany podnosił, iż przepisy OWU przewidują w przypadku wykupu ubezpieczenia pobranie opłat z tytułu wykupu ubezpieczenia i nie przewidują odstąpienia od ich pobrania. Powód natomiast wskazywał, iż nie dokonał wykupu ubezpieczenia, lecz wypowiedzenia łączących strony umów, dlatego niezasadnym jest pobranie od niego w/w opłat.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie w całości.
Powód roszczenie swe wywodzi z niezasadnego pobrania przez pozwanego opłat, określanych przez powoda jako opłaty karne. Pozwany natomiast, wnosząc o oddalenie powództwa wskazywał, iż w przypadku wykupu ubezpieczenia pobierane są opłaty za wykup, które, w sytuacji powoda- wykup w drugim roku polisowym- wynoszą 3 % wartości jednostek uczestnictwa zapisanych na rachunku.
Stosownie do treści przepisu art. 384 § 1 k.c. ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy.
Zgodnie zaś z przepisem art. 3841 k.c. wzorzec wydany w czasie trwania stosunku umownego o charakterze ciągłym wiąże drugą stronę, jeżeli zostały zachowane wymagania określone w art. 384, a strona nie wypowiedziała umowy w najbliższym terminie wypowiedzenia.
Umowa adhezyjna jest szczególnym rodzajem umowy cywilnoprawnej. Jej specyfika wymaga od stron zachowania określonych warunków, bez których nie mógłby powstać kreowany w ten sposób stosunek prawny. Ustawodawca przewidział, że w każdym przypadku zawarcia umowy z użyciem wzorca, wiąże on stronę, o ile przed zawarciem umowy został jej doręczony, o czym stanowi art. 384 k.c..
Podobne rozwiązanie ustawodawca przewidział w przypadku, gdy jeden z kontrahentów w trakcie trwania stosunku prawnego dokonuje zmian we wcześniej dostarczonym wzorcu. W tym przypadku wymaga się aby strona dokonująca modyfikacji wzorca doręczyła swojemu kontrahentowi wprowadzone zmiany. Jeśli kontrahent nie wyrazi zgody na związanie się kontraktem w zmienionej formie jest to równoznaczne w wypowiedzeniem umowy w najbliższym do tego terminie. Przy wypowiedzeniu umowy w takich okolicznościach kontrahent nie może ponosić żadnych negatywnych konsekwencji, w tym też nie można egzekwować od niego kary umownej.
Poza sporem w niniejszej sprawie był fakt, iż aneksami nr 2 i 7 pozwany wprowadził zmiany do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia i Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego. Zmiany z nich wynikające znalazły zastosowanie do umów zawartych przez strony w dniu 26 lipca 2007 r.. Poza sporem był również fakt, iż pismem z dnia 26 marca 2009 r. Powód wypowiedział te umowy, wskazując w treści pisma, iż czyni to na podstawie przepisów art. 384 k.c. i 384 1 k.c. z uwagi na niezaakceptowanie zmian wprowadzonych do OWU i Regulaminu.
Nie może budzić wątpliwości fakt, iż Ogólne Warunki Ubezpieczenia oraz Regulamin są wzorcami umownymi i ich zmiana w trakcie trwania stosunku umownego o charakterze ciągłym - jak umowa ubezpieczenia, wiąże strony, jeżeli umowa nie zostanie wypowiedziana umowy w najbliższym terminie wypowiedzenia.
Powód skorzystał z przysługującego mu uprawnienie i po otrzymaniu zawiadomień o wprowadzeniu aneksów wypowiedział umowy ubezpieczenia.
W odpowiedzi na pozew pozwany wskazywał, iż treść przepisów art. 384 k.c. i 384 1 k.c. nie ma zastosowania do sytuacji gdy powód dochodzi zwrotu opłat z tytułu wykupu ubezpieczenia.
Pogląd ten jest, co do zasady słuszny, jednakże pełnomocnikowi pozwanego umknął fakt, iż powód pismem z dnia 26 marca 2009 r. wypowiedział łączące go z powodem umowy ubezpieczenia, a nie wniósł o jego całkowity wykup.
Istotnie przepisy § 19 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia przewidują pobranie opłat z tytułu całkowitego wykupu ubezpieczenia w wysokości 3 %, jeżeli wniosek o wykup został złożony w drugim roku polisowym. Łącznie z tytułu w/w opłat pozwany pobrał od powoda kwotę 3.387,82 zł..
Przepis § 20 pkt 3 OWU przewiduje natomiast w przypadku wypowiedzenia umowy wypłacenie kwoty równej wartości rachunku pomniejszonej o opłatę ustaloną zgodnie z § 19 ust. 3 OWU.
Zdaniem Sądu opłaty za całkowity wykup ubezpieczenia zostały pobrane od powoda bezprawnie. Pismo Powoda z dnia 26 marca 2009 r. jest w swej treści jednoznaczne i wskazuje, iż wolą Powoda było wypowiedzenie łączących stron umów a nie wykup ubezpieczenia. Nadto Powód w piśmie tym podał podstawę faktyczną i prawną czynności, wskazując, iż wypowiada umowy z powodu wprowadzenia zmian do OWU i Regulaminu, których nie akceptuje oraz, iż dokonuje tego w oparciu o przepisy art. 384 k.c. i 384 1 k.c.. Tym samym należy przyjąć, iż pismo powoda z dnia 26 marca 2009 r. jednoznacznie wskazuje, iż jest wypowiedzeniem umów a nie wnioskiem o całkowity wykup ubezpieczeń - jak twierdzi pozwany w swej korespondencji przedprocesowej do powoda.
W ocenie Sądu zastrzeżenie pobrania opłaty za wykup ubezpieczenia - która jest w istocie karą umowną - w przypadku wypowiedzenia umowy z przyczyn leżących po stronie ubezpieczyciela - jak miało to miejsce w niniejszej sprawie (powód jednoznacznie jak przyczynę wypowiedzenia podaje zmianę OWU i Regulaminu) - stanowi niedozwolone postanowienie umowne.
Pozwany twierdził, że naliczone za wykup ubezpieczenia opłaty nie są żadną formą kary umownej a stanowią jedynie zwrot jego kosztów ze względu na konieczność wycofania z obrotu inwestycyjnego środków wniesionych przez powoda.
Analizując powyższe argumenty Sąd uznał, iż naliczona opłata z tytułu wykupu ubezpieczenia była tak naprawdę karą umowną a nie ekwiwalentem za poniesione straty pozwanego. Za twierdzeniem takim przemawia fakt, iż OWU przewiduje pobieranie opłat: za zarządzanie, za ochronę, opłatę polisową, wykupu ubezpieczenia, zamiany funduszy, z tytułu zawarcia umowy oraz z tytułu wykupu ubezpieczenia, które to opłaty stanowią wynagrodzenie ubezpieczyciela za udzielenie ochrony ubezpieczeniowej oraz zarządzanie ubezpieczeniem i mają, co za tym idzie, rekompensować wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty. Za uznaniem tych opłat za kary umowne przemawia także to, opłaty te maleją wraz z wydłużaniem się okresu uczestnictwa, by następnie w ogóle zniknąć po upływie pięciu lat nieprzerwanego uczestnictwa w funduszu.
Stosownie do brzmienia przepisu art. 3851 § 1, 2 i 3 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
Niewątpliwie zapisy OWU przewidujące pobranie przedmiotowych opłat kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nakładają na konsumenta obowiązek uiszczenia kary umownej, w istocie, za wypowiedzenie umowy z przyczyn leżących po stronie jego kontrahenta. Powód bowiem wypowiedział umowy ubezpieczenia, nie z przyczyn leżących po jego stronie, lecz wskutek działań pozwanego, w postaci wprowadzenia zmian w OWU i Regulaminie.
W konsekwencji należało uznać, iż kara umowna w postaci opłat za wykup ubezpieczenia została pobrana przez pozwanego bezprawnie i należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.387,82 zł.
Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia zgodnie z treścią art. 481 §2 k.c. Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Niekwestionowaną okolicznością było, iż umowy ubezpieczenia łączące strony uległy rozwiązaniu z dniem 01 maja 2009 r. Dzień ten jest dniem wolnym od pracy, zatem należało zasądzić odsetki ustawowe od dnia 02 maja 2009 r. i oddalić powództwo w pozostałym zakresie.
Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.
O kosztach orzeczono na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód bowiem uległ jedynie w nieznacznej części swego roszczenia, mianowicie odsetek ustawowych za jeden dzień. W związku z powyższym należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda poniesione przez niego koszty postępowania w postaci opłaty od pozwu w kwocie 100 zł.
(Apelację oddalono)

Stasiek999
01.03.2012 22:18:17

chętnie bym zamieścił swoje uzasadnienie, ale ono jest zbyt obszerne i pewnie się nie zmieści

Cezary Orłowski
22.06.2012 17:42:46

Cały czas natomiast zastanawiam się nad zakwestionowaniem klauzuli niedoubezpieczenia.


podsyłam link do bazy orzeczeń RzU:

http://www.rzu.gov.pl/art-824-suma-ubezpieczenia/Wyrok_Sadu_Okregowego_w_Katowicach_z_dnia_2_grudnia_2011_r___sygn__akt_IV_Ca_552_11__niepublikowany__20810

oraz zapraszam do dyskusji:

http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4990

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.