Witam, jeżeli dłużnik pomimo szczegółowego pouczenia wnosi skargę do sądu zupełnie innego, co robicie z taką skargą. Ja właśnie odrzuciłem, uważając, że skarga została wniesiona po terminie, chociaż dłużnik złożył skargę w "terminie" do niewłaściwego sądu, który następnie ją przekazał (moim zdaniem błędnie) postanowieniem, a nie zwykłym zarządzeniem. III CZP 28/10 uchwała była podstawą mojego orzeczenia, ale teraz właśnie mi kolega powiedział, że na pewno jak będzie zażalenie okręg uchyli. Jak wygląda sprawa u Was?
Jeśli skarga jest rzeczywiście po terminie ( a z reguły jest ) to skargę odrzucam. Przyjmuje podobnie pewnie jak większość, że datą wniesienia skargi jest dzień nadania przez sąd niewłaściwy. Natomiast jeśli widzę ,że jest potrzeba zareagowania na 759 to rejestruje w Co i wydaję postanowienie o uchyleniu czynności. Jeśli nie ma potrzeby reagowania, to odrzucając skargę kwituje to jednym zdaniem, że brak podstaw do działania z urzędu.
Odrzucamy jako spóźnioną - chyba że jest zasadna, to wtedy w trybie 759 2 kpc.
Przekazujemy zgodnie z przytoczona przez Ciebie uchwałą - zarządzeniem PW.
ponoć okręg uchyla, ale już dwie odrzuciłem
"Mario 71" napisał:
Jeśli skarga jest rzeczywiście po terminie ( a z reguły jest ) to skargę odrzucam. Przyjmuje podobnie pewnie jak większość, że datą wniesienia skargi jest dzień nadania przez sąd niewłaściwy. Natomiast jeśli widzę ,że jest potrzeba zareagowania na 759 to rejestruje w Co i wydaję postanowienie o uchyleniu czynności. Jeśli nie ma potrzeby reagowania, to odrzucając skargę kwituje to jednym zdaniem, że brak podstaw do działania z urzędu.
Wczoraj na szkoleniu z egzekucji dla Warszawy też nam to sugerowano. Na odpowiedź, że nie mamy czasu na tekie bzdety i po prostu wydajemy postanowienie: I. odrzucić, II. w trybie 759 2 ..." - usłyszeliśmy, że powinniśmy zaprzestać takiego podejścia, bo każda nasza czynność powinna znaleźć odzwierciedlenie w statystyce.
Obce jest mi takie podejście (kreatywna księgowość, praca dla statystyki), to raz.
W tej masie spraw, jak nie napisze od razu, o co mi chodzi, tylko poczekam parę dni, aż to dostanę z powrotem jako CO z nadzoru, to już wszystko zapomnę i będę musiała od nowa na d tym ślęczeć, to dwa.
Trzy, to mój sekretariat stara się jak może, i nie będę im dowalać głupiej i zbędnej roboty, gdy nie muszę. Trzeba się wzajemnie szanować. Oni jak by chcieli, to też by nam - sędziom - życie uprzykrzyli. Trochę rozsądku trzeba.
A w ogóle, to chyba chodzi o to, żeby egzekucję jak najszybciej naprostować, tak? To po co to przedłużać?
"Joasia" napisał:
Wczoraj na szkoleniu z egzekucji dla Warszawy też nam to sugerowano. Na odpowiedź, że nie mamy czasu na tekie bzdety i po prostu wydajemy postanowienie: I. odrzucić, II. w trybie 759 2 ..." - usłyszeliśmy, że powinniśmy zaprzestać takiego podejścia, bo każda nasza czynność powinna znaleźć odzwierciedlenie w statystyce.
Obce jest mi takie podejście (kreatywna księgowość, praca dla statystyki), to raz.
W tej masie spraw, jak nie napisze od razu, o co mi chodzi, tylko poczekam parę dni, aż to dostanę z powrotem jako CO z nadzoru, to już wszystko zapomnę i będę musiała od nowa na d tym ślęczeć, to dwa.
Trzy, to mój sekretariat stara się jak może, i nie będę im dowalać głupiej i zbędnej roboty, gdy nie muszę. Trzeba się wzajemnie szanować. Oni jak by chcieli, to też by nam - sędziom - życie uprzykrzyli. Trochę rozsądku trzeba.
A w ogóle, to chyba chodzi o to, żeby egzekucję jak najszybciej naprostować, tak? To po co to przedłużać?
hmmm... czy nie znaczy to, że brak opłaty przestaje się zaliczać do braków, i nieopłacone odrzuca się bez wzywania?
Na pierwszy rzut oka - chyba tak. Do czasu, aż dotrze to do TK.
A co do tego, czy odrzucać i potem zarządzać w trybie nadzoru, czy nie odrzucać - to wpłynęło podobno pytanie do SNu i ma być uchwała. To się dowiemy, co ustawodawca miał - zdaniem SN-u - na myśli.
"falkenstein" napisał:
hmmm... czy nie znaczy to, że brak opłaty przestaje się zaliczać do braków, i nieopłacone odrzuca się bez wzywania?
Znowu ja, zrobiłem rozeznanie i okazuje się, że cała Polska przekazuje skargi zarządzeniem a jak mają przekazane zarządzeniem to je odrzucają. Nasz okręg warszawski chyba uchyla, zależy od składu. Ja nadal będę odrzucał, moim zdaniem niewłaściwe pouczenie przez Komornika stanowi podstawę do przywrócenie terminu.
"Stasiek999" napisał:
Ja nadal będę odrzucał, moim zdaniem niewłaściwe pouczenie przez Komornika stanowi podstawę do przywrócenie terminu.
"karuzelka" napisał:
Jeśli skarga jest rzeczywiście po terminie ( a z reguły jest ) to skargę odrzucam. Przyjmuje podobnie pewnie jak większość, że datą wniesienia skargi jest dzień nadania przez sąd niewłaściwy. Natomiast jeśli widzę ,że jest potrzeba zareagowania na 759 to rejestruje w Co i wydaję postanowienie o uchyleniu czynności. Jeśli nie ma potrzeby reagowania, to odrzucając skargę kwituje to jednym zdaniem, że brak podstaw do działania z urzędu.
Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Krakowie przedstawione
do rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego:
III CZP 11/12
„Czy podlega odrzuceniu spóźniona skarga na czynności komornika, w oparciu o którą sąd uzna, że zachodzi podstawa do podjęcia czynności na podstawie art. 759 § 2 k.p.c.?
Z tego co kojarzę będzie jakieś pytanie dotyczące zwrotu skargi w przypadku jej nieopłacenia, ale jeszcze nie ma go w biuletynie
"kate" napisał:
Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Krakowie przedstawione
do rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego:
III CZP 11/12
„Czy podlega odrzuceniu spóźniona skarga na czynności komornika, w oparciu o którą sąd uzna, że zachodzi podstawa do podjęcia czynności na podstawie art. 759 § 2 k.p.c.?
Z tego co kojarzę będzie jakieś pytanie dotyczące zwrotu skargi w przypadku jej nieopłacenia, ale jeszcze nie ma go w biuletynie
"kate" napisał:
Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Krakowie przedstawione
do rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego:
III CZP 11/12
„Czy podlega odrzuceniu spóźniona skarga na czynności komornika, w oparciu o którą sąd uzna, że zachodzi podstawa do podjęcia czynności na podstawie art. 759 § 2 k.p.c.?
Z tego co kojarzę będzie jakieś pytanie dotyczące zwrotu skargi w przypadku jej nieopłacenia, ale jeszcze nie ma go w biuletynie