Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

ponowne wznowienie przewodu sądowego

zziajany
11.03.2012 22:33:28

Zastanawiam się czy nie ma żadnych przeszkód aby w tym samym postępowaniu jeszcze raz wznowić przewód sądowy?

romanoza
11.03.2012 22:35:41

"zziajany" napisał:

Zastanawiam się czy nie ma żadnych przeszkód aby w tym samym postępowaniu jeszcze raz wznowić przewód sądowy?
Nie ma przeszkód, możesz wznawiać nawet 100 razy, chociaż głupio by to wyglądało.

zziajany
11.03.2012 22:51:52

Dzięki, pewnie że głupio nawet drugi raz, ale trudno.

Ama
11.03.2012 22:53:43

też nie widzę przeszkód ... .... lepiej dwa razy wznowić przewód niż ponownie rozpoznawać po uchyle

romanoza
11.03.2012 23:02:14

"zziajany" napisał:

Dzięki, pewnie że głupio nawet drugi raz, ale trudno.
E tam, czasami nie da się wszystkiego przewidzieć a przy pisaniu wyroku często różne rzeczy do głowy przychodzą. Po to ta instytucja jest. Wiem, że cywiliści też dość często przesuwają ogłaszanie wyroku.

kawa
11.03.2012 23:59:32

"zziajany" napisał:

Zastanawiam się czy nie ma żadnych przeszkód aby w tym samym postępowaniu jeszcze raz wznowić przewód sądowy?


można, chciałbym mieć komfort orzekania tak, zebym wszystko zawsze dostrzegł wtedy gdy trzeba i nie musiał nigdy nawet raz wznawiać... ale niestety juz się przekonałem, że to akurat mocno zalezy od aktualnego obciążenia.

Stanisław
12.03.2012 09:31:35

Lepiej wznowić nawet 2 razy niż zrobić błąd. Dopóki wyrok nie jest wydany prawie wszystko można naprawić, a później to często niepotrzebna dodatkowa praca dla kolegów.

radykał
12.03.2012 10:12:06

teoretycznie można wznawiać bez ograniczeń, ale faktycznie mniej przychylny wizytator mógłby się czepiać, gdyby tych wznowień było za dużo.

Darkside
12.03.2012 10:13:14

"radykał" napisał:

teoretycznie można wznawiać bez ograniczeń, ale faktycznie mniej przychylny wizytator mógłby się czepiać, gdyby tych wznowień było za dużo.
niech się czepia , tylko tyle może

Geralt
12.03.2012 15:23:25

"radykał" napisał:

teoretycznie można wznawiać bez ograniczeń, ale faktycznie mniej przychylny wizytator mógłby się czepiać, gdyby tych wznowień było za dużo.

Ostatnio dostaliśmy zalecenie wizytatora, by po wznowieniu przewodu nie odraczać po raz drugi wydania wyroku, bo to oznacza nadmierną przewlekłość

jano1976
12.03.2012 15:52:40

"Geralt" napisał:

Ostatnio dostaliśmy zalecenie wizytatora, by po wznowieniu przewodu nie odraczać po raz drugi wydania wyroku, bo to oznacza nadmierną przewlekłość


He he. Dobre, dobre. Znaczy lepsza przewlekłość po uchyleniu wyroku niż po drugim odroczeniu. Jakbym dostał takie zalecenie w protokole to bym odpisał, że nie znajduję podstaw do takiego rozumienia przewlekłości i zadał bym pytanie czy wizytator woli przewlekłość po uchyleniu od takiej.

violan
12.03.2012 16:49:35

"Geralt" napisał:

teoretycznie można wznawiać bez ograniczeń, ale faktycznie mniej przychylny wizytator mógłby się czepiać, gdyby tych wznowień było za dużo.

Ostatnio dostaliśmy zalecenie wizytatora, by po wznowieniu przewodu nie odraczać po raz drugi wydania wyroku, bo to oznacza nadmierną przewlekłość

Pani wizytator była uprzejma kiedyś w opinii o kandydacie do SO stwierdzić jako uchybienie, że sędzia dwukrotnie wznawiał przewód co oznacza, że cyt. "nie znał materii sprawy"..

Geralt
12.03.2012 18:12:59

"jano1976" napisał:

Znaczy lepsza przewlekłość po uchyleniu wyroku niż po drugim odroczeniu.

Oczywiście, że lepsza, bo pomiędzy wydaniem wyroku a jego uchyleniem (ściślej - powrotem po uchyleniu) sprawy nie będzie w "K" i przez parę miesięcy statystycznie będzie do przodu.
Złota myśl innego wizytatora - lepiej mieć uchył niż dyscyplinarkę za przewlekłość, bo przecież nawet najdokładniejsze zrobienie sprawy nie gawrantuje, że nie będzie uchyłu

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.