Mam pytanie, do wniosku o stwierdzenie nabycia spadku nie dołączono odpisu aktu zgonu, aktu małżeństwa itp, a wnioskodawca nie może dołączyć aktów USC uczestników , z uwagi że nie jest z nimi spokrewniony - jest współwłaścicielem nieruchomości ze spadkodawcą. Czy wezwać go do ich dołączenia (usunięcie braków formalnych), czy samemu zażądać, czy też może wezwać, a później samemu zażądać.
"jupi" napisał:
a wnioskodawca nie może dołączyć aktów USC uczestników , z uwagi że nie jest z nimi spokrewniony - jest współwłaścicielem nieruchomości ze spadkodawcą.
"Johnson" napisał:
Czemu nie może? Może - ma interes prawny - art. 83 ust 2. Wezwanie z sądu i do urzędu
Brak aktu zgonu - to brak formalny wniosku na zwrot; wzywasz wnioskodawcę, żeby złożył w terminie 7 dni - nie składa - zwracasz - po 3 tygodniach dosyła akt zgonu, bo już mu gpo wydali - nie zwracasz fizycznie tylko wpisujesz pod nowa sygnaturę z zaliczeniem opłaty uiszczonej za pierwszym razem
Wyznaczasz rozprawę i zawiadamiasz wnioskodawcę, a wzywasz uczestników żeby odebrac od nich zapewnienie; i wnioskodawcę, i uczestników zobowiązujesz do złożenia najpóźniej na rozprawie odpisów aktów ich urodzenia lub małżeństwa. Na wszelki wypadek sam zwracasz się do właściwych usc o te odpisy. Na rozprawie na pewno masz wszystko, czego potrzebujesz. Chyba że nikt z uczestników nie przyjdzie - to ogłaszassz i do widzenia wieeele miesięcy.
Dlaczego uważasz, że brak odpisu aktu zgonu, to brak formalny wniosku?
Przecież to dowód, ich brak nie jest brakiem formalnym pisma. Skoro fakt śmierci nie jest udowodniony w należyty sposób, to wniosek o stwierdzenie nabycia spadku oddala się.
Oczywiście najpierw trzeba by pouczyć o konieczności złożenia odpisu.
"kam" napisał:
Dlaczego uważasz, że brak odpisu aktu zgonu, to brak formalny wniosku?
"Gotka" napisał:
Dlaczego uważasz, że brak odpisu aktu zgonu, to brak formalny wniosku?
ale odpis aktu zgonu nie jest dowodem miejsca zamieszkania zmarłego, może ono wynikać z treści wniosku
"Joasia" napisał:
bo już mu gpo wydali - nie zwracasz fizycznie tylko wpisujesz pod nowa sygnaturę z zaliczeniem opłaty uiszczonej za pierwszym razem
"kam" napisał:
ale odpis aktu zgonu nie jest dowodem miejsca zamieszkania zmarłego, może ono wynikać z treści wniosku
"kam" napisał:
ale odpis aktu zgonu nie jest dowodem miejsca zamieszkania zmarłego, może ono wynikać z treści wniosku
"SRS" napisał:
dotyczy aktu zgonu ---- a że był do smierci w związku małżenskim i z kim - to dowód ? czy nie?
Zgadzam się z kamem. Jest nawet takie orzeczenie SN-u, że pani nie ma interesu prawnego w żądaniu sprostowania aktu zgonu pana, tak by zamiast rozwiedziony - wpisać że żonaty z tą panią. A to dlatego, że akt zgonu dowodzi tylko faktu zgonu, a nie stanu cywilnego nieboszczyka.
"Gotka" napisał:
nasze SO też tak uważa, ale w sumie to nei wiem, na jakiej podstawie
Wiecie co, ja po prostu od zawsze wiedziałam, że brak aktu zgonu to brak formalny na zwrot jeśli nieuzupelniony, a inne akty muszę sobie skombinować sama. Tak na aplikacji, tak na asesurze i potem. Byłam przekonana, że to gdzieś jest zapisane.
I cóż? Przeszukałam kpc, regulamin i instrukcję biurową, także w poprzednich wersjach - i nie ma.
W komentarzu jednym w lexie jest dość enigmatyczna wzmianka o tym, że w temacie braków formalnych wniosku o sns napisano wiele - i wyniki tego pisania są obiecujące. Może to nawyk z tego piśmiennictwa wzięty? Że to, co na pewno musi się znaleźć w sentencji, musi być dołączone do wniosku - czyli akt zgonu spadkodawcy (bo już akty stanu spadkobierców niekoniecznie, bo skąd niby wiadomo z góry, że to spadkobiercy? a nieboszczyk jest jeden konkretny - więc jego akt zgonu trzeba, żeby w ogóle postępowanie mogło się odbyć).
No, ale w gruncie rzeczy - nie wiem, czy to właśnie stąd miałby ten obowiązkowy załącznik wynikać.
Tzn. na logikę i tzw. rozum - to do wniosku ten akt zgonu dołączyć trzeba, bo bez niego to sąd choćby nie wie, czy delikwent naprawdę nie żyje, i gdzie ostatnio mieszkał - nie wie więc, czy w ogóle jest sądem spadku, i gdzie by miał sam szukać tego aktu zgonu. Ale wyraźnej podstawy prawnej do zwrotu rzeczywiście nie znalazłam.
Nigdy nie robiłem zwrotu z powodu braku AZ. Ale robiłem tak. Zobowiązanie do dołączenia AZ albo wskazania miejsca zgonu. Akt zgonu to dowód a informacja o miejscu zgonu już nie. Z kolei bez niej nie wiem, czy jestem właściwy i który USC poprosić o nadesłanie AZ. I w takim ujęciu brak informacji to już jest brak formalny.Jeżeli nie wykonał -zwrot. Podobnie z pozostałymi aktami stanu cywilnego już po nadaniu biegu, z tym że pod rygorem zawieszenia i jeżeli nie nadeślą albo nie podadzą miejsca urodzenia albo ślubu, zawieszam. No bo nie jestem wróżką ani jasnowidzem, żeby zlokalizować właściwy USC. Generalnie robię wszystko, żeby kończyć i zapomnieć.
"Kynas" napisał:
Akt zgonu to dowód a informacja o miejscu zgonu już nie. Z kolei bez niej nie wiem, czy jestem właściwy i który USC poprosić o nadesłanie AZ. I w takim ujęciu brak informacji to już jest brak formalny
"Tomasz Zawiślak" napisał:
No cóż... Nie bardzo wiem co ma miejsce zgonu do właściwości w sprawie spadkowej... A z czego wynika, że we wniosku o sns trzeba wskazac miejsce zgonu i że jest to brak formalny wniosku w rozumieniu art. 130 kpc?