Mam następujący problem.
W toku postępowania o wyjawienie majątku okazało się, że dłużnik jest "trwale niezdolny fizycznie i umysłowo do udziału w czynnościach procesowych". Tak wynika z zaświadczenia lekarza sądowego.
I teraz problem , co dalej. Zawiesić nie mogę, bo nie został ubezwłąsnowolniony. Wierzyciela do niczego nie zobowiążę, bo nie mogę ( art.545 k.p.c.). Zastanawia mnie tylko jak udzielił pełnomocnictwa adwokatowi, dzień przed wystawieniem zaświadczenia lekarskiego. Może próbować robić opinię? Kompletnie nie mam pomysłu.
Możesz spróbować wystąpic do prokuratora o rozważenie wystapienia z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie, a na razie nie bardzo jest co robić. Możesz oczywiście żeby nikt ci nie zarzucił bezczynności próbować z opinią ale chyba trochę szkoda kosztów.
Można też do do sądu rodzinnego o wyznaczenie kuratora na potrzeby wyjawienia majątku.
"Joasia" napisał:
Można też do do sądu rodzinnego o wyznaczenie kuratora na potrzeby wyjawienia majątku.
jak sąd rodzinny upoważni tego kuratora do reprezentowania uczestnika w tej konkretnej sprawie , to chyba w czymś pomoże ...
a może upoważnić?
zresztą nadal nie bardzo wyobrażam sobie jak kurator miałby złożyć wykaz majątku?
może zapytać się wierzyciela czy w związku z tym podtrzymuje wniosek?
jak kuratorem będzie np. ktos z rodziny, to czemu nie ? cos o majątku może wiedzieć
a czy może upoważnić ?
Art. 183. § 1. Dla osoby niepełnosprawnej ustanawia się kuratora, jeżeli osoba ta potrzebuje pomocy do prowadzenia wszelkich spraw albo spraw określonego rodzaju lub do załatwienia poszczególnej sprawy. Zakres obowiązków i uprawnień kuratora określa sąd opiekuńczy.
A może, żeby się przekonać z grubsza, czy prawdą jest, co napisano w zaświadczeniu, wyznaczyć posiedzenie w miejscu zamieszkania dłużnika? I - jeśli się z dłużnikiem nie dogadasz - wierzyciela delikatnie namówić do cofnięcia wniosku. Jak wierzyciel nie odpuści to dopuścić opinię wzywając do zaliczki na koszty opinii wierzyciela, jak nie zapłaci przez rok to umorzyć. Ale ogólnie to się z Ropuchem zgadzam - nie ma lekko
"Philomea" napisał:
A może, żeby się przekonać z grubsza, czy prawdą jest, co napisano w zaświadczeniu, wyznaczyć posiedzenie w miejscu zamieszkania dłużnika? I - jeśli się z dłużnikiem nie dogadasz - wierzyciela delikatnie namówić do cofnięcia wniosku. Jak wierzyciel nie odpuści to dopuścić opinię wzywając do zaliczki na koszty opinii wierzyciela, jak nie zapłaci przez rok to umorzyć. Ale ogólnie to się z Ropuchem zgadzam - nie ma lekko
"Kynas" napisał:
dłużnik jest "trwale niezdolny fizycznie i umysłowo do udziału w czynnościach procesowych"
"Pawnik" napisał:
Jest prostsze rozwiązanie - umorzyć. Wyjawienie jest czynnością ściśle związaną z osobą dłużnika, który ma wiedzę o swoim majątku. Skoro dłużnik nie jest w stanie trwale wykazać majatku - zachodzą podstawy do umorzenia i tyle...
A małoletni dłużnik może wyjawić swój majątek? Przez przedstawiciela ustawowego?
A ubezwłasnowolniony dłużnik może? Przez opiekuna?
A częściowo ubezwłasnowolniony - przez kuratora jeśli to leży w zakresie uprawnień tego kuratora?
To dlaczego nie chcecie wziąć wyjawienia od tego kuratora ustanowionego do pomocy?
"Joasia" napisał:
To dlaczego nie chcecie wziąć wyjawienia od tego kuratora ustanowionego do pomocy?
"Philomea" napisał:
ak wierzyciel nie odpuści to dopuścić opinię wzywając do zaliczki na koszty opinii wierzyciela, jak nie zapłaci przez rok to umorzyć. Ale ogólnie to się z Ropuchem zgadzam - nie ma lekko
Skoro tak, to wyjazd do dłużnika bezcelowy. Jest prostsze rozwiązanie - umorzyć. Wyjawienie jest czynnością ściśle związaną z osobą dłużnika, który ma wiedzę o swoim majątku. Skoro dłużnik nie jest w stanie trwale wykazać majatku - zachodzą podstawy do umorzenia i tyle...
"Joasia" napisał:
To dlaczego nie chcecie wziąć wyjawienia od tego kuratora ustanowionego do pomocy?
Sorry, ale nie rozumiem, dlaczego kurator przydany do pomocy - m.in. w zarządzie majątkiem - ma nie mieć wiedzy o tym, jaki to jest majątek????
"Pawnik" napisał:
Samo zobowiązanie do wyjawienia jest wątpliwe, skoro dłużnik nie może uczestniczyć w czynnosciach procesowych, a wiec nie może w ogóle ustosunkowac się do wniosku.