Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

reprezentacja Skarbu Państwa

ropuch
21.05.2012 14:28:13

Mam takie proste pytanie.

Czy ktoś z Was ma blade pojęcie kto powinien reprezentować Skarb Państwa - reprezentowany przez Prezydenta w sporze o uzgodnienie treści księgi wieczystej z Gminą - reprezentowaną przez tego samego prezydenta ??

Przyznam, że mam kompletną kołomyję.

Pozew wniósł Skarb Państwa reprezentowany przez prezydenta i dobrze bo zarząd nieruchomościami SP został zlecony Gminie. No i pozwał Gminę, która reprezentować będzie ten sam prezydent.
Powstaje realne niebezpieczeństwo, że w odpowiedzi na pozew się ze sobą fundamentalnie nie zgodzi

Kynas
21.05.2012 14:49:06

W sprawach m.in o własność, wpis do kw - Starosta ( Prezydent miasta w miastach na prawach powiatu) innej opcji nie ma. ( art. 4 ust. 9 u o gn)

Johnson
21.05.2012 14:52:18

Może to:
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (do 2003.12.31) w Warszawie z dnia 21 sierpnia 1998 r.
IV SA 1676/96

Przepisy ustawy z 1990 r. o samorządzie terytorialnym przewidziały, dla wójtów i burmistrzów (prezydentów miast) podwójną rolę - z jednej strony są to organy administracji wydające rozstrzygnięcia w indywidualnych sprawach z zakresu administracji publicznej (art. 39 ust. 1), a z drugiej, jako członkowie zarządu gminy, reprezentują ją na zewnątrz (art. 31).
Niewątpliwie działając w pierwszej z wymienionych ról, tj. jako organ administracji wydający decyzje w indywidualnej sprawie, wójt czy burmistrz nie może skutecznie występować jako strona w postępowaniu z zakresu administracji publicznej. W postępowaniu administracyjnym może występować gmina, jeśli dana sprawa dotyczy jej interesu prawnego i wówczas wójt czy burmistrz mogą reprezentować gminę na zewnątrz podejmując w imieniu gminy stosowne czynności procesowe.

Więc jak widać nie można wykluczyć schizofrenii Prezydenta, który reprezentuje dwa stanowiska

Kynas
21.05.2012 14:59:32

"Johnson" napisał:

Więc jak widać nie można wykluczyć schizofrenii Prezydenta, który reprezentuje dwa stanowiska


No i jest ok.

need
21.05.2012 15:31:41

ropuch,

a to dotyczy wiochy warszawa? bo tu jest troszkę inaczej??

Joasia
21.05.2012 17:26:37

Dlaczego inaczej?
(Pomijając to, że grunty drogie i zaraz za Skarb Państwa wchodzi Prokuratoria).

Hakoss
21.05.2012 22:13:57

Uważam, że reprezentacja dwóch stron procesu cywilnego przez tego samego prezydenta działającego w imieniu SP i jako organu gminy na prawach powiatu jest niedopuszczalna. Nie można przejść do porządku nad tak jaskrawym konfliktem interesów. Nie można też wymagać od Prezydenta aby porzucił reprezentowanie miasta (albo zlecił komuś) a sam zajął się reprezentacją SP, która jest zadaniem zleconym.
Przyłączam się do stanowiska, iż w takiej sytuacji legitymację ma Minister Skarbu Państwa, który powinien (raczej) skierować Prokuratorię (chociaż nie jest to oblig), podstawę 9choć słabowitą) znajduję w art. 25 ustawy o działach administracji rządowej:

Art. 25. 1. Dział Skarb Państwa obejmuje sprawy dotyczące gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, w tym komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych oraz narodowych funduszy inwestycyjnych i ich prywatyzacji, jak również ochrony interesów Skarbu Państwa - z wyjątkiem spraw, które na mocy odrębnych przepisów przypisane są innym działom.

oraz ustawy o Prokuratorii Generalnej

Art. 8a. (11) 1. Prokuratoria Generalna z urzędu lub na wniosek podmiotu reprezentującego Skarb Państwa może przejąć zastępstwo procesowe Skarbu Państwa w każdej sprawie, jeżeli wymaga tego ochrona ważnych praw lub interesów Skarbu Państwa. Przejęcie zastępstwa procesowego Skarbu Państwa może nastąpić w każdym stadium postępowania.

Jak się to nie uzupełni odrzucałbym, choćby na wszelki wypadek.

chomik
22.05.2012 08:15:38

chodzi oczywiście o prezydenta miasta, a więc osobę piastującą funkcję starosty powiatu grodzkiego. A więc stroną bedzie Skarb Państwa - Prezydent Miasta XY i w zależności do tego przed jakim sądem sprawa będzie sie odbywała: przed sądem rejonowym to taki prezydent sam będzie reprezentował SP, a przed SO to Prokuratoria SP. W sprawie o uzgodnie przeciwko gminie powiaw winna repezentować Prokuratoria.

ropuch
22.05.2012 09:27:45

Mnie też tak się wydaje, że powinna to byc Prokuratoria lub Minister tylko nie bardzo wiem jak procesowo zmusic powoda do wskazania takiej swojej reprezentacji.

Hakoss
22.05.2012 22:20:25

Zakreślić termin jak przy brakach zdolności procesowej powoda, pod rygorem odrzucenia pozwu.

Gotka
23.05.2012 08:01:00

właśnie wpłynęły do naszego wydziału kolejne takie pozwy, jak ten co ma ropuch - coś mi się zdaje, że Gmina robi sobie porządek

need
23.05.2012 10:09:57

a co powiecie na to:

tropem ustawy o samorządzie gminnym gdzie w art. Art. 46. 1. Oświadczenie woli w imieniu gminy w zakresie zarządu mieniem składa jednoosobowo wójt albo działający na podstawie jego upoważnienia zastępca wójta samodzielnie albo wraz z inną upoważnioną przez wójta osobą.
2.  (skreślony).
3. Jeżeli czynność prawna może spowodować powstanie zobowiązań pieniężnych, do jej skuteczności potrzebna jest kontrasygnata skarbnika gminy (głównego księgowego budżetu) lub osoby przez niego upoważnionej.
4. Skarbnik gminy (główny księgowy budżetu), który odmówił kontrasygnaty, dokona jej jednak na pisemne polecenie zwierzchnika, powiadamiając o tym radę gminy oraz regionalną izbę obrachunkową.

co więcej

z art. 5 Ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych stanowi, iż "Art. 5. 1. Jeżeli dalsze przepisy nie stanowią inaczej, mienie ogólnonarodowe (państwowe) należące do:
1) rad narodowych i terenowych organów administracji państwowej stopnia podstawowego,
2) przedsiębiorstw państwowych, dla których organy określone w pkt 1 pełnią funkcję organu założycielskiego,
3) zakładów i innych jednostek organizacyjnych podporządkowanych organom określonym w pkt 1
- staje się w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy z mocy prawa mieniem właściwych gmin.
2. Jeżeli dalsze przepisy nie stanowią inaczej, mienie ogólnonarodowe (państwowe) służące użyteczności publicznej, należące do:
1) rad narodowych miasta stołecznego Warszawy, miasta Krakowa i miasta Łodzi oraz terenowych organów administracji państwowej stopnia wojewódzkiego w tych województwach miejskich,
2) przedsiębiorstw państwowych, dla których organy określone w pkt 1 pełnią funkcję organu założycielskiego,
3) zakładów i innych jednostek organizacyjnych podporządkowanych organom określonym w pkt 1
- staje się w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy z mocy prawa mieniem tych miast, jeżeli jest położone w ich granicach administracyjnych, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
3. Jeżeli dalsze przepisy nie stanowią inaczej, mienie ogólnonarodowe (państwowe) służące użyteczności publicznej, należące w dniu wejścia w życie ustawy do:
1) rad narodowych i terenowych organów administracji państwowej stopnia wojewódzkiego,
2) przedsiębiorstw państwowych, dla których organy określone w pkt 1 pełnią funkcję organu założycielskiego,
3) zakładów i innych jednostek organizacyjnych podporządkowanych organom określonym w pkt 1
- przekazuje się jako mienie komunalne gminom i związkom gmin, jeżeli jest ono niezbędne do wykonywania ich zadań.
4. Gminie, na jej wniosek, może być także przekazane mienie ogólnonarodowe (państwowe) inne niż wymienione w ust. 1-3, jeżeli jest ono związane z realizacją jej zadań".
z kolei art. 18 stanowi tak:
Art. 18. 1. Wojewoda wydaje decyzje w sprawie stwierdzenia nabycia mienia z mocy prawa, w sprawie jego przekazania - w zakresie unormowanym ustawą.
2. Tworzy się Krajową Komisję Uwłaszczeniową jako organ odwoławczy od decyzji, o których mowa w ust. 1.
3. (9) Prezes Rady Ministrów na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji powołuje przewodniczącego i członków Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej oraz określa tryb jej działania.
4. (10) Do postępowania w sprawach, o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego".

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że choć nabycie przez gminę własności nieruchomości na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. następuje z mocy prawa, a przewidziana w art. 18 ust. 1 decyzja administracyjna stwierdzająca to nabycie ma charakter deklaratoryjny, to tkwi w niej także element sui generis konstytutywny i dopóki decyzja ta nie zostanie wydana i nie stanie się ostateczna, dopóty właścicielem mienia (nieruchomości), o którym mowa w art. 5 ust. 1 ustawy, pozostaje w obrocie cywilnoprawnym Skarb Państwa, a gmina nie może skutecznie powoływać się na swoje prawo własności ani wykonywać praw właścicielskich (porównaj między innymi uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 29 lipca 1993 r. III CZP 64/93, OSNC 1993/12/209 i uchwałę z dnia 2 sierpnia 1994 r. III CZP 94/94, OSNC 1995/1/9 oraz wyroki z 28 czerwca 2000 r. IV CKN 71/00, z dnia 21 listopada 2002 r. III CKN 202/00 i z dnia 6 lutego 2004 r. II CK 404/02, niepubl.). Jest tak dlatego, że art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. określa jedynie, które nieruchomości Skarbu Państwa, potencjalnie, w razie spełnienia przewidzianych w tym przepisie warunków, stają się z mocy prawa własnością gminy, natomiast dopiero decyzja administracyjna, o której mowa w art. 18 ust. 1 ustawy, indywidualizuje i konkretyzuje nieruchomość, która przeszła na własność gminy. W orzecznictwie wskazano jednocześnie, że z tej przyczyny nie sposób przyjmować, by w okresie pomiędzy dniem 27 maja 1990 r., stanowiącym zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy dzień nabycie własności nieruchomości przez gminę, a dniem uprawomocnienia się decyzji komunalizacyjnej, jako formalnej podstawy powoływania się przez gminę na prawo własności nieruchomości i możliwości podejmowania przez nią czynności właścicielskich, nieruchomość pozostawała w stanie swoistego "zawieszenia", w którym żadne czynności jej dotyczące nie mogłyby być podejmowane, gdyż stan taki niejednokrotnie trwa długo (w rozpoznawanej sprawie 19 lat). Jak słusznie stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu uchwały siedmiu sędziów z dnia 10 grudnia 2001 r. OSA 6/01 (ONSA 2002/3/94), nie jest możliwy do zaakceptowania pogląd, że w sytuacji, gdy nie została jeszcze wydana ostateczna decyzja komunalizacyjna i gmina nie jest wobec tego legitymowana do wypowiadania się na zewnątrz w stosunku do mienia podlegającego komunalizacji, nie ma osoby i organu właściwego do podejmowania czynności i zajęcia stanowiska w tym w przedmiocie. Dopóki nie ma decyzji komunalizacyjnej, dopóty nie można mówić, że nieruchomość nie jest własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa zatem jest właściwy do podejmowania czynności właścicielskich. Takie samo stanowisko zajął również Sąd Najwyższy we wskazanych wyżej orzeczeniach, stwierdzając w nich, że w okresie od dnia 27 maja 1990 r. do dnia, gdy decyzja komunalizacyjna dotycząca określonej nieruchomości stała się ostateczna, następuje czasowe wyłączenie uprawnień właścicielskich gminy i właścicielem nieruchomości w obrocie cywilnoprawnym pozostaje Skarb Państwa. W okresie tym to zatem Skarb Państwa a nie gmina może dochodzić należności z tytułu korzystania z nieruchomości przez inne osoby, w tym np. opłat z tytułu wieczystego użytkowania (porównaj wskazany wyrok z dnia 6 lutego 2004 r. II CK 404/02).

[ Dodano: Sro Maj 23, 2012 10:11 am ]
oczywiście jeżeli to dotyczy tych nabyć komunalizacyjnych a jak znam życie to tak

[ Dodano: Sro Maj 23, 2012 10:25 am ]
dodam że na BIP mojego organu jest info o decyzjach komunalizacyjnych np. z tego albo zeszłego roku a dotyczących właśnie takich przypadków...

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.