Może ktoś, kto zna się na prawie upadłościowym mi pomoże bo to jakaś straszna ustawa jest
A i B (osoby fizyczne - przedsiębiorcy) zawarli sobie umowę sprzedaży samochodu. Nabywca nie zapłacił całej ceny. Potem ogłoszono upadłość nabywcy (według twierdzeń najprawdopodobniej likwidacyjną). Sprzedawca nie zgłosił swojej wierzytelności do upadłości. W toku postępowania upadłościowego zaspokojono wszystkich zgłoszonych wierzycieli a następnie wydano postanowienie o zakończeniu postępowania upadłościowego. Nabywca zaprzestał działalności gospodarczej.
Teraz sprzedawca chce od nabywcy niezapłaconej ceny. Ja po pobieżnym przeczytaniu prawa upadłościowego nie widzę przepisu który by stwierdzał wygaśniecie zobowiązań niezgłoszonych w toku upadłości ... ale może się mylę? Czy jak ktoś, jako wierzyciel, nie był zainteresowany zgłoszeniem wierzytelności w toku postępowania upadłościowego, ją traci ??
Może mnie ktoś oświeci ...
Na szybko - nie traci. Do zasądzenia.
jeśli chodzi o zobowiązanego do zapłaty upadłego przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną to oczywiście zakończenie jego postępowania upadłościowego nie stanowi samo przez się o wygaśnięciu niezapłaconego zobowiązania. Chyba że ewentualnie sąd umorzył niezapłacone zobowiązania w trybie art. 369 pun. W przypadku osób prawnych zakończenie postępowania upadłościowego skutkuje wykreśleniem podmiotu z rejestru i jest już pozamiatane. Nie ma kogo pozwać.
Ale przeciez u Johnsona to byli biznesmeni z wpisu do działalności gospodarczej. Ich się wykreśla nie wskutek upadłości, tylko tzw. zejścia, a i wtedy pozwać można ich spadkobierców.
Jasne, Joasiu, może wyraziłam się niejasno... Moim zdaniem gorzej byłoby w przypadku osób niebędących osobami fizycznymi, bo te wykreśla się z np. KRS, bo tracą byt prawny. Prawie nigdy nie mają następców prawnych... w przeciwieństwie do osób fizycznych.
Inną sprawą jest, że osoba fizyczna może być oddłużona w trybie art. 369 p.u.n. dlatego czasem warto zajrzeć do ostatnich tomów akt upadłościowych, jeśli taki pozwany fizyczny twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za długi sprzed ogłoszenia jego upadłości.
"Philomea" napisał:
Moim zdaniem gorzej byłoby w przypadku osób niebędących osobami fizycznymi, bo te wykreśla się z np. KRS, bo tracą byt prawny. Prawie nigdy nie mają następców prawnych... w przeciwieństwie do osób fizycznych.
Inną sprawą jest, że osoba fizyczna może być oddłużona w trybie art. 369 p.u.n. dlatego czasem warto zajrzeć do ostatnich tomów akt upadłościowych, jeśli taki pozwany fizyczny twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za długi sprzed ogłoszenia jego upadłości.
Racja (ależ ja dziś zgodna jestem) wtedy działa podstawowe prawo procesowe: primum spylandum
[ Dodano: Czw Maj 31, 2012 7:02 pm ]
to dotyczyło pierwszego cytatu. Nie jestem za szybka
O ile nie umorzono zobowiązań w trybie art. 369 p.u., zobowiązania wciąż istnieją.....
Skoro sprzedawca przegapił upadłość zbywcy, niech samodzielnie się procesuje.....