Poniedziałek, 09 grudnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6132
Poniedziałek, 09 grudnia 2024

Forum sędziów

Upadłość za niezgłoszone wierzytelności

Johnson
28.05.2012 16:55:13

Może ktoś, kto zna się na prawie upadłościowym mi pomoże bo to jakaś straszna ustawa jest
A i B (osoby fizyczne - przedsiębiorcy) zawarli sobie umowę sprzedaży samochodu. Nabywca nie zapłacił całej ceny. Potem ogłoszono upadłość nabywcy (według twierdzeń najprawdopodobniej likwidacyjną). Sprzedawca nie zgłosił swojej wierzytelności do upadłości. W toku postępowania upadłościowego zaspokojono wszystkich zgłoszonych wierzycieli a następnie wydano postanowienie o zakończeniu postępowania upadłościowego. Nabywca zaprzestał działalności gospodarczej.

Teraz sprzedawca chce od nabywcy niezapłaconej ceny. Ja po pobieżnym przeczytaniu prawa upadłościowego nie widzę przepisu który by stwierdzał wygaśniecie zobowiązań niezgłoszonych w toku upadłości ... ale może się mylę? Czy jak ktoś, jako wierzyciel, nie był zainteresowany zgłoszeniem wierzytelności w toku postępowania upadłościowego, ją traci ??

Może mnie ktoś oświeci ...

Joasia
28.05.2012 17:48:09

Na szybko - nie traci. Do zasądzenia.

Philomea
28.05.2012 20:31:45

jeśli chodzi o zobowiązanego do zapłaty upadłego przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną to oczywiście zakończenie jego postępowania upadłościowego nie stanowi samo przez się o wygaśnięciu niezapłaconego zobowiązania. Chyba że ewentualnie sąd umorzył niezapłacone zobowiązania w trybie art. 369 pun. W przypadku osób prawnych zakończenie postępowania upadłościowego skutkuje wykreśleniem podmiotu z rejestru i jest już pozamiatane. Nie ma kogo pozwać.

Joasia
28.05.2012 22:08:44

Ale przeciez u Johnsona to byli biznesmeni z wpisu do działalności gospodarczej. Ich się wykreśla nie wskutek upadłości, tylko tzw. zejścia, a i wtedy pozwać można ich spadkobierców.

Philomea
31.05.2012 18:52:41

Jasne, Joasiu, może wyraziłam się niejasno... Moim zdaniem gorzej byłoby w przypadku osób niebędących osobami fizycznymi, bo te wykreśla się z np. KRS, bo tracą byt prawny. Prawie nigdy nie mają następców prawnych... w przeciwieństwie do osób fizycznych.
Inną sprawą jest, że osoba fizyczna może być oddłużona w trybie art. 369 p.u.n. dlatego czasem warto zajrzeć do ostatnich tomów akt upadłościowych, jeśli taki pozwany fizyczny twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za długi sprzed ogłoszenia jego upadłości.

Johnson
31.05.2012 18:54:27

"Philomea" napisał:


Moim zdaniem gorzej byłoby w przypadku osób niebędących osobami fizycznymi, bo te wykreśla się z np. KRS, bo tracą byt prawny. Prawie nigdy nie mają następców prawnych... w przeciwieństwie do osób fizycznych.


Wtedy byłoby lepiej ..., brak zdolności prawnej i bach

"Philomea" napisał:


Inną sprawą jest, że osoba fizyczna może być oddłużona w trybie art. 369 p.u.n. dlatego czasem warto zajrzeć do ostatnich tomów akt upadłościowych, jeśli taki pozwany fizyczny twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za długi sprzed ogłoszenia jego upadłości.


Ale do oddłużenia konieczne jest wniosek upadłego. U mnie takiego wniosku nie było bo podobno 100% wierzytelności zostało spłaconych.

Philomea
31.05.2012 19:00:29

Racja (ależ ja dziś zgodna jestem) wtedy działa podstawowe prawo procesowe: primum spylandum

[ Dodano: Czw Maj 31, 2012 7:02 pm ]
to dotyczyło pierwszego cytatu. Nie jestem za szybka

Sandman
31.05.2012 22:15:01

O ile nie umorzono zobowiązań w trybie art. 369 p.u., zobowiązania wciąż istnieją.....
Skoro sprzedawca przegapił upadłość zbywcy, niech samodzielnie się procesuje.....

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.