Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

klauzula atykumulacyjna art. 415 par.5 zd. 2 k.p.k.

andrzej74
28.05.2012 21:55:00

Oskarzona stoi pod zarzutem czynu z art. 300 par 1 i 2 k.k. w zw. z 308 k.k. /była prokurentem sp. z o.o., faktycznie sama podejmowała decyzje w spółce/. Pokrzywdzeni poskladali wnioski z 46 k.k, tyle tylko iż w post. cywilnym uzyskali nakazy zaplaty p-ko spółce.
Co z art. 46 k.k. na wypadek skazania. W 415 par. 5 k.p.k. mamy klauzulę antykumulacyjną. W 2012r. w orzeczeniu SN mowa jest o tożsamości podmiotowej i przedmiotowej roszczenia. Wcześniejsze orzecznictwo wyklucza możliwość orzeczenia środka karnego z art. 46 wobec takiej oskarzonej.
Co Wy moi drodzy karniści na to.

suzana22
28.05.2012 22:14:55

Myślę, że inne roszczenie zasądził sąd cywilny nakazem (zobowiązanie spółki ex contractu), a inne roszczenie dochodzone jest w trybie art. 46 kk; tu zobowiązanie dotyczy osoby fizycznej a jego źródłem jest delikt. Ja w takiej sytuacji orzekłabym środek z art. 46 kk, jeśli przesłanki z tego przepisu zostałyby spełnione.

romanoza
28.05.2012 23:22:03

"suzana22" napisał:

Myślę, że inne roszczenie zasądził sąd cywilny nakazem (zobowiązanie spółki ex contractu), a inne roszczenie dochodzone jest w trybie art. 46 kk; tu zobowiązanie dotyczy osoby fizycznej a jego źródłem jest delikt. Ja w takiej sytuacji orzekłabym środek z art. 46 kk, jeśli przesłanki z tego przepisu zostałyby spełnione.
Ale w takiej sytuacji chyba ewentualnie mielibyśmy podwójną wartość szkody, a to wszak nie kradzież drzewa . Tutaj raczej chyba potrzeba mądrych cywilistów, żeby wytłumaczyli, jak wyglądałaby egzekucja z dwóch takich tytułów, z nakazu i z wyroku, czy dałoby się to wyegzekwować dubeltowo, czy też nie. Bo jeżeli nie, to raczej i owszem byłbym za orzeczeniem w trybie art. 46 kk. Zastanawiam się ponadto, czy jednak można byłoby tutaj mówić o tożsamości roszczenia, według mnie chyba nie, tak jakby występowały dwa zdarzenia...

andrzej74
29.05.2012 07:28:19

Tyle tylko że prześledziłem dotychczasowe orzecznictwo SN i SA. Stany faktyczne zblżone do mojego i zawsze SN czy SA uchylały rozstrzygniecie o obowiązu naprawienia szkody. Dopiero w orzeczeniu SN z 2012r. jest mowa o tożsamości podmiotowej i przedmiotowej /w tezie/, ale nie rozwijają tego w uzasadnieniu. jezeli przez tożsamość podmiotową należy rozumieć że ta sama osoba była pozwana i oskarżona to sprawa wydaje się być jasna. Tak z dwa-trzy lata temu, SO uchylił moje rozstrzygnięcie o obowiązku napraiwenia szkody z 72 par 2 k.k. powołując sie własnie na klauzulę antykumulacyjną, mimo że oskazonym był prezes zarzadu, społka upadła a pokrzywdzony wierzyciel znalazł sie na liście wierzytwlnosci przyklepanej przez sad w post. upadłościowym /oczywiście nic nie dostali../ Nic tylko ino zakładać spółkę i .........

romanoza
29.05.2012 08:17:31

Gdyby zarzut był z 286 kk to sprawa dla mnie jasna, klauzula antykumulacyjna działa, natomiast tutaj nie jestem pewien. Z całą pewnością pokrzywdzony nie może być zaspokojony podwójnie, ale wiadomo, że łatwiej wyegzekwować obowiązek naprawienia szkody, jeżeli kara w zawieszeniu, niż tytuł cywilny. Zapytam jeszcze, czy tutaj było tak, że ktoś był komuś winien coś, w związku z tym został wydany nakaz, jakiś towar przechowywany u dłużnika za zabezpieczeniem, który to towar następnie dłużnik zbył, ukrył, zniszczył itd, itp. Pytam, bo można sobie wyobrazić, że był przechowywany jednak u innej osoby, ta osoba zbyła czy coś i czy od takiej osoby nakładalibyśmy w identycznej konfiguracji 46 kk ??

suzana22
29.05.2012 08:41:58

"romanoza" napisał:

Z całą pewnością pokrzywdzony nie może być zaspokojony podwójnie,


Dla mnie jest to kwestia postępowania egzekucyjnego (kpc), gdzie dłużnik - tak mi się wydaje - mógłby podnosić takie zarzuty w powództwie przeciwegzekucyjnym.

andrzej74
29.05.2012 08:49:58

Oskarzona zbyła składniki majatku spółki /ruchomości, samochód, towar/ zawerając umowę przekazu /300 par. 2 muszę wyeliminować bo brak zamiaru bezpośredniego przy 300 par. 1 wystarczy ewentulany i tu ew. skazanie/

romanoza
29.05.2012 10:47:56

Ponowię w takim razie pytanie, czy gdyby u zupełnie innej osoby byłoby mienie spółki przechowywane za zobowiązaniem, a ta osoba zbyła majątek, to wydalibyście orzeczenie w trybie art. 46 kk. Wtedy byłyby dwa tytuły na inne osoby i nie byłoby solidarności. Czy tak można ?? Wiem, że obracam kota ogonem ale czasami lepiej spojrzeć z innej strony.

andrzej74
29.05.2012 11:00:30

Powiem tak, na Twoje pytanie niech odpowie SN jak ktoś zada pytanie prawne, bo przy 300 k.k. rodzi się ich bez liku.
W mojej sprawie orzeknę, chyba, bez art. 46 k.k., jak będzie aplecja to nad problemem pochyli się SO /mam taka nadzieję/, bo gdybym zrobił w drugą stornę to prawdopodobnie by uchylili rosztrzygniecie w trym zakresie powołując się na dotychczasowe orzecznictwo SN i SA bez wgłębiania się w problem.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.