Forum sędziów
Chciałam zapytać, czy Waszym zdaniem przekładu zapisu dźwięku, o jakim mowa w art. 147 &3 zd. 2 kpk z nagrania posiedzenia w przedmiocie przesłuchania dziecka w trybie art. 185 a i b kpk, w postępowaniu przygotowawczym winien dokonywać sąd, czy prokurator ?
Hmm... a tego nie reguluje art. 93 kpk?
§ 2. W kwestiach nie wymagających postanowienia prezes sądu, przewodniczący wydziału, przewodniczący składu orzekającego albo upoważniony sędzia wydają zarządzenia.
§ 3. W postępowaniu przygotowawczym postanowienia i zarządzenia wydaje prokurator oraz inny uprawniony organ, a sąd – w wypadkach przewidzianych w ustawie.
Co do zasady powinien więc chyba prokurator, ale...
... zgodnie ze zd. 1 par. 2 art. 185a kpk takie przesłuchanie przeprowadza sąd. Czy to nie będzie przypadkiem wypadek przewidziany w ustawie o którym mowa w art. 93. par. 3? Z drugiej jednak strony, wydanie takiego zarządzenia przez sąd nie jest tu przewidziane wprost, a ponoć wyjątków nie należy interpretować rozszerzająco...
Obawiam się, że to może być ten sam problem jak to, kto płaci biegłemu za udział w przesłuchaniu. Podumam, popytam i coś pewnie napiszę jak będę miał czas
Wprawdzie przesłuchanie dziecka w tym trybie to czynność sądowa, ale jednak w postępowaniu przygotowawczym, którego gospodarzem jest prokurator, tak więc uważam, że ta czynność w postaci transkrypcji nie należy do obowiązku sądu, lecz prokuratora. W naszym okręgu jest taka praktyka ( choć nie u wszystkich jednak się przyjęła ), że całe posiedzenie włącznie z wezwaniem świadka, biegłego, zawiadomieniem obrońcy itd. organizuje prokurator, ponieważ sąd ma do wykonania tylko ściśle określoną w ustawie czynność - przesłuchanie małoletniego świadka. Ja osobiście uważam, że przekładu zapisu dźwiękowego winien dokonywać prokurator, bo tak naprawdę to jest jego dowód, skoro rzecz się dzieje w postępowaniu przygotowawczym.
Chciałabym jednak dowiedzieć się jaka jest praktyka w innych sądach )
( Morg , no.... no.... zaimponowałeś mi ) :D
Moim zdaniem sprawa jest prosta - za udział w posiedzeniu sądu płaci biegłemu sąd.
Ale prokurator dostaje uproszczony protokół z załącznikiem w postaci nagrania posiedzenia. I jeżeli chce opinię biegłego czy transkrypcję nagrania - to niech to sobie zleca i to sobie opłaca
Ja tam sobie świadka przesłuchałem, ale transkrypcja jego zeznań do niczego mi nie jest potrzebna. A skoro prokurator tego potrzebuje - to niech sobie ją przeprowadza.
u nas powołuje biegłego Prokurator i Prokurator zleca opinię i biegłemu płaci ...
po przesłuchaniu od nas dostaje płytę z nagraniem i protokół z posiedzenia (w którym pani protokolantka notuje to co zdąży ... generalnie dość dużo)
co do transkrypcji chyba zgadzam się z marko ... jak Prok poza protokołem chce więcej to albo sam niech sobie przepisze, albo zleci na swój koszt transkrypcję ...
u nas transkrypcji się nie robi ... a przynajmniej ja się z tym nie spotkałam ... na rozprawie czytam protokół i oglądamy płytę z nagraniem ... nikt dotąd nie miał zastrzeżeń do takiego przeprowadzenia takiego dowodu
A u nas nie ma teg oproblemu, bo zakupiony za ciężkie pieniądze sprzęt w ogóle nie działa jak należy (pogłos w pomieszczeniu jast taki, że prawie nic na nagraniu nie słychać), więc przesłuchujemy z konieczności w tradycyjnej formie
Ale w razie jakiejś wizytacji, to oczywiście mamy nowocześnie wyposażony niebieski pokój.
"romanoza" napisał:
Obawiam się, że to może być ten sam problem jak to, kto płaci biegłemu za udział w przesłuchaniu. Podumam, popytam i coś pewnie napiszę jak będę miał czas
Wciąż czekam
"Alicja" napisał:
Obawiam się, że to może być ten sam problem jak to, kto płaci biegłemu za udział w przesłuchaniu. Podumam, popytam i coś pewnie napiszę jak będę miał czas
Wciąż czekam Przecież dumam Ale zgadzam się z tym, co napisali przedmówcy
"markosciel" napisał:
Moim zdaniem sprawa jest prosta - za udział w posiedzeniu sądu płaci biegłemu sąd.
Ale prokurator dostaje uproszczony protokół z załącznikiem w postaci nagrania posiedzenia. I jeżeli chce opinię biegłego czy transkrypcję nagrania - to niech to sobie zleca i to sobie opłaca
Ja tam sobie świadka przesłuchałem, ale transkrypcja jego zeznań do niczego mi nie jest potrzebna. A skoro prokurator tego potrzebuje - to niech sobie ją przeprowadza.
Robię tak jak marko
czyli generalnie uważacie, że sąd ma przesłuchać małoletniego pokrzywdzonego, zarejestrować to posiedzenie w formie zapisu audio i wideo oraz przekazać prokuratorowi protokół z załączoną płytą dvd. Czy dobrze rozumiem? Czy zatem sporządzenie przekładu zapisu dźwięku nie jest obowiązkiem i czy nie obciąca on sądu?
Tak właśnie uważam. Ale są różne praktyki
u nas idzie zapis audio video oraz protokolant skrobie ręcznie bo potem na ropzrawie nalezy przecież odczytać a jak był zapis obrazu i dźwięku to także go odtworzyć;
i wszystko przekazujemy prokuratorowi; tak jakoś się utarło
"Jarosiński" napisał:
u nas idzie zapis audio video oraz protokolant skrobie ręcznie bo potem na ropzrawie nalezy przecież odczytać a jak był zapis obrazu i dźwięku to także go odtworzyć;
i wszystko przekazujemy prokuratorowi; tak jakoś się utarło
ale co z przekładem zapisu dźwięku o jakim mowa w art. 147 par 3 kpk?
nie ma bo protokół nie ogranicza się do tego co jest w §3 zdanie pierwsze a jest protokołem pełnym;
a ponadto nikt się jakoś do tej pory tego nie czepiał ani adwokaci ani wyższe instancje
a jeżeli jest protokół uproszczony?
nie wiem u nas się nie "rzyjęły"
"Jarosiński" napisał:
u nas idzie zapis audio video oraz protokolant skrobie ręcznie bo potem na ropzrawie nalezy przecież odczytać a jak był zapis obrazu i dźwięku to także go odtworzyć;
i wszystko przekazujemy prokuratorowi; tak jakoś się utarło
U mnie też tak było - ale o tym nie miałem pojęcia
Jak się dowiedziałem o takiej praktyce - to w zarządzeniu zacząłem pisać "wydać Prok. Rej. ..... kopię nagrania" i poinformowałem proków, że jak chcą transkrypcję, to muszą ją sobie zrobić sami.
I wiecie co?
Nawet nie protestowali, gdyż nie potrafili znależć podstawy prawnej do zobowiązania sądu do sporządzenia takiej transkrypcji w postępowaniu przygotowawczym.
u nas jest pełny protokół posiedzenia, więc problemu transkrypcji nie ma. ale biegłego powołuje prorok i płaci, co więcej, zapewnia jego udział w przesłuchaniu poinformowany o dacie przesłuchania
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.