Załóżmy że sąd cofa zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika stronie kłamczuszkowi.
Zgodnie z art. 120 § 2. strona obowiązana jest uiścić wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego dla niej ustanowionego.
I jak to technicznie winno wyglądać. Cofnięty pełnomocnik wnosi o zasądzenie wynagrodzenia.
1) zasądzamy wynagrodzenie pełnomocnikowi ze SP i nakazujemy ściągnąć taką samą kwotę od strony na rzecz SP
2) zasądzamy wynagrodzenie pełnomocnikowi bezpośrednio od strony ??
pkt 1
"ida" napisał:
pkt 1
"Johnson" napisał:
pkt 1
"galerius" napisał:
A dlatego że zgodnie z art 29 ust 1 prawa o adwokaturze "Koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa". Ponieważ strona sama raczej ich nie uiści pełnomocnikowi więc należy przyznać od Skarbu Państwa. Następnie podlegają ściągnięciu w trybie art 110 i 111 ustawy o kosztach. Przy przyjęciu rozwiązania ad 2 nie byłoby możliwości zastosowania w pełni art 110 ustawy o kosztach przewidującego częściowe obciążenie strony wydatkami.
"galerius" napisał:
pkt 1
"Johnson" napisał:
pkt 1
"galerius" napisał:
Ale ja posługuje się argumentacją mającą oparcie na ustawie o kosztach sądowych więc nie rozumiem odniesienia się do rozporządzenia (jak sądzę w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).