Czy wypełnia znamiona przestępstwa z art. 270 §1 kk (lub raczej §3) takie zachowanie adwokata na rozprawie:
Adwokat składa pełnomocnictwo podpisane przez stronę gdzie wpisano że strona udziale temuż adwokatowi pełnomocnictwa do występowania w sprawie "własnej I instancja". Sąd zwraca adwokatowi pełnomocnictwo wskazując że nie wskazuje ono o jaką sprawę dokładnie chodzi. Na to adwokat dopisuje do pełnomocnictwa zwrot "w sprawie sygn akt XXXX" i znów składa sądowi
No i chodzi mi o to czy adwokat może sobie dopisywać "cóś" do pełnomocnictwa podpisanego przez stronę?
Często jest tak, że strona podpisuje pełnomocnictwo in blanco. Ja tam problemu w tym nie szukałbym.
Zapytaj się jego klienta do jakiej sprawy udzielił adwokatowi pełnomocnictwa. W/g mnie to raczej brak staranności przy wypisywaniu pełnomocnictwa. O podrobieniu raczej nie ma mowy, co do przerobienia - chyba jedynie wówczas gdy nie był umocowany przez klienta do Twojej sprawy.
Też tak myślę, skoro pełnomocnictwo było udzielone do tej konkretnej sprawy a adwokat źle je wypisał, to poprawienie go, tak aby odpowiadało zakresowi umocowania, nie wyczerpuje znamion z art 270 kk
"romanoza" napisał:
Często jest tak, że strona podpisuje pełnomocnictwo in blanco. Ja tam problemu w tym nie szukałbym.
Też tak myślę, skoro pełnomocnictwo było udzielone do tej konkretnej sprawy a adwokat źle je wypisał,
"Johnson" napisał:
chodzi mi o bezczelność składa pełnomocnictwo, sąd mu zwraca i on przy sądzie je "oprawia"
Johnson ma rację, skoro adwokat poprawił na pełnomocnictwie za mocodawcę, to przerobił dokument, a wystarczyłoby aby klient do protokołu podał, że ten pełnomocnik jest do tej konkretnej sprawy i już .
Przerobienie dokumentu polega na bezprawnym dokonaniu przekształceń w autentycznym dokumencie, przez co zostaje mu nadana inna treść lub znaczenie (np. usunięcie fragmentów dokumentu, zmiana zapisów itp.). Zdaniem SN, wyrażonym w wyroku z dnia 3 kwietnia 1998 r. (III KKN 289/97, OSNKW 1998, nr 5-6, poz. 28), znamiona przestępstwa przerobienia dokumentu wypełnia jedynie wprowadzenie przez osobę nieuprawnioną takich zmian, które nadają tej przerobionej postaci pozory autentyczności.
Jak masz wątpliwości zawsze możesz powiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Otrzymasz od nich informację jaką decyzję podjeli, a pan mecenas prawdopodobnie bedzie się musiał do nich pofatygować.
"andrzej74" napisał:
znamiona przestępstwa przerobienia dokumentu wypełnia jedynie wprowadzenie przez osobę nieuprawnioną takich zmian, które nadają tej przerobionej postaci pozory autentyczności.
"Johnson" napisał:
Dokument nie pochodzi od adwokata. Dokument pochodzi od strony to ona go podpisuje nie adwokat. Pełnomocnictwo do jednostronna czynność prawna. Tam nie ma miejsca na oświadczenia adwokata.
"Johnson" napisał:
Czy wypełnia znamiona przestępstwa z art. 270 §1 kk (lub raczej §3) takie zachowanie adwokata na rozprawie:
Adwokat składa pełnomocnictwo podpisane przez stronę gdzie wpisano że strona udziale temuż adwokatowi pełnomocnictwa do występowania w sprawie "własnej I instancja". Sąd zwraca adwokatowi pełnomocnictwo wskazując że nie wskazuje ono o jaką sprawę dokładnie chodzi. Na to adwokat dopisuje do pełnomocnictwa zwrot "w sprawie sygn akt XXXX" i znów składa sądowi
No i chodzi mi o to czy adwokat może sobie dopisywać "cóś" do pełnomocnictwa podpisanego przez stronę?
"galerius" napisał:
Kolega poszedł na skróty i się porobiło.
u nas adwokat sam wypisał treść pełnomocnictwa na druku zawierającym ksero podpisu klienta
"Johnson" napisał:
Na razie to zawiadomiłem tylko ORA Prokuratury nie zawiadamiałem bo uważam że będzie znikoma społeczna szkodliwość (bo zapewne on jest pełnomocnikiem - wystarczyłoby żeby to po ludzku wykazał), ale znamiona to moim zdaniem są wypełnione.
Nawet jeśli to nie przestępstwo do uważam że adwokaci tak robić nie powinni. Niech mu zrobią krzywdę.