Forum sędziów
Choć nie jestem "rodzinnikiem" ale przyszedł do mnie kolega z pewnym problemem.
PCPR złożył pozew o wydanie zastępczego oświadczenia woli w trybie art. 64 kc zastępującego zgodę małoletniej matki na przysposobienie. Dzieciątko ma 10 miesięcy, jego matka ma 16 lat przebywa w placówce wychowawczej, dzieciątko jest w rodzinie zastępczej. Matka dzieciątka w Nsm-ie została pozbawiona wpływu na dalsze jego losy, w zasadzie zgadza się na przysposobienie, babka dzieciątka nie interesuje się wnukiem. Co byście z tym fantem zrobili:
1. czy PCPR może składać takie powództwo,
2. czy możliwe jest takie zastępcze oświadczenie woli skoro małoletnia nie ma jeszcze władzy rodzicielskiej,
3. czy proces czy może Nsm - analogia do zgód do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu,
4. jeżeli pozew to czy roszczenie nie jest przypadkiem niemajątkowe i powinno być w okręgu?
Jeżeli coś pokręciłem w nazewnictwie rodzinnym - proszę o wybaczenie.
wybaczamy
jeżeli matka jest małoletnia i przebywa w placówce dziecko powinno mieć ustanowionego opiekuna prawnego i to on ewentualnie winien zwrócić się do sądu o zezwolenie na wyrażenie zgody na przysposobienie
na podstawie tego co piszesz PCPR chce ominąć opiekuna prawnego......
dziecko musi miec opiekuna prawnego i to on wyraża zgodę na przysposobienie ale wcześniej sam musi uzyskać na to zgodę sądu opiekuńczego bo jest to istotna sprawa dotycząca osoby podopiecznego, nigdy nie spotkałam się aby PCPR występował z takim powództwem, jest to w mojej ocenie niedopuszczalne , nie bardzo też rozumiem w jakiej konkretnie sprawie sąd orzekał w przedmiocie władzy rodzicielskiej małoletniej matki
O ile pamiętam to rodzice mający ograniczoną zdolność do czynności prawnych - np. 16-letnia matka - zachowują uprawnienie do wyrażenia zgody na przysposobienie.
Wg mnie 16-letnia matka może sama skutecznie złożyć w sądzie zgodę na przysposobienie blankietowe. Ustanowienie opiekuna dla dziecka akurat po to aby miał kto do wyrazić zgodę na przysposobienie nie jest potrzebne.
Wg mnie powództwo PCPR nie ma uzasadnienia, bo art k.c. w tym wypadku nie mają zastosowania - Krio to szczególna regulacja.
Jako sędzia rodzinny próbowałabym doprowadzić do tego aby matka się stawiła w sądzie i złożyła stosowne oświadczenie. To najprostszy i najszybszy sposób aby dziecko było prawnie wolne.
Czego dot. ten Nsm?
"magdam" napisał:
Czego dot. ten Nsm?
Dziś mam woka ale spróbuję ustalić.
"magdam" napisał:
O ile pamiętam to rodzice mający ograniczoną zdolność do czynności prawnych - np. 16-letnia matka - zachowują uprawnienie do wyrażenia zgody na przysposobienie.
Zgadzam się z tym - zresztą wprost wskazuje na to art. 119 par. 1 kro:
Art. 119.
1. Do przysposobienia jest potrzebna zgoda rodziców przysposabianego, chyba że zostali oni pozbawieni władzy rodzicielskiej lub są nieznani albo porozumienie się z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody.
ale par. 2 przewiduje wyjątek:
2. Sąd opiekuńczy może, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie mimo braku zgody rodziców, których zdolność do czynności
prawnych jest ograniczona, jeżeli odmowa zgody na przysposobienie jest oczywiście sprzeczna z dobrem dziecka.
Czego dot. ten Nsm?
Nsm : w postanowieniu sąd wyłączył małoletnią matkę w sprawowaniu bieżącej pieczy nad
jej dzieckiem i umieścił dziecko w zawodowej rodzinie zastępczej.
Ta sprawa Nsm nie ma znaczenia dla prawa matki do wyrażenia zgody na przysposobienie.
Wniosek PCPR do oddalenia.
Wg mnie lepiej pogadać z PCPR o co im chodzi - być może mają kandydatów na przysposobiających, a wtedy chodzi o czas, czyli niech cofną dotychczasowy wniosek i kandydaci na rodziców adopcyjnych niech złożą wniosek o przysposobienie.
W międzyczasie porozumieć się z dyrekcją placówki wychowawczej (może to zrobić też PCPR) i doprowadzić do złożenia przez matkę stosownego oświadczenia (z czym nie będzie raczej problemu skoro się zgadza). Jeżeli się nie zgodzi to sąd ma do dyspozycji - tak jak podała iga - art. 119 par. 2 krio.
W rozmowie z PCPR-em dociekałabym również dlaczego tak długo to wszystko trwa, 10-cio miesięczne dziecko, akurat w tym przypadku, już dawno mogłoby być w rodzinie adopcyjnej. Niech się poprawią.
"magdam" napisał:
W rozmowie z PCPR-em dociekałabym również dlaczego tak długo to wszystko trwa, 10-cio miesięczne dziecko, akurat w tym przypadku, już dawno mogłoby być w rodzinie adopcyjnej. Niech się poprawią.
Podoba mi się dociekliwość i stanowczość magdym ; )
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.