Forum sędziów
Czy wózek widłowy jakim jeżdżą sobie i wożą towary w ramach magazynu (w budynku) jest mechanicznym środkiem komunikacji poruszanym za pomocą sił przyrody (art. 436 kc).
W moim komentarzu stoi tak:
"Dość powszechnie przyjmuje się, że chodzi o wszelkie pojazdy (środki komunikacji) zdolne do samodzielnego przemieszczania się dzięki mechanizmowi, napędzanemu energią pochodzącą z przetworzenia sił przyrody"
Tę część komentarza wózek widłowy spełnia
"Nie spełniają wskazanych wymagań: (...) urządzenia niesłużące do celów komunikacyjnych, chociaż zdolne do samodzielnego przemieszczania się (np. koparki, spychacze, kombajny rolnicze i inne maszyny samobieżne)"
Na mój gust wózek widłowy służy to komunikacji, tj. do wożenia towaru po magazynie.
Mieliście może jakieś sprawy w wózkami widłowymi? Jakie poglądy?
no ale wózek jak sama nazwa wskazuje służy do wożenia materiałów (jak spychacz do spychania, koparka do kopania), czyli obstawiałabym, że to jednak ni epojazd komunikacji (mimo, że jeździ)
no rozumiem, że kombajn, spycharka to niby pracują jakby w miejscu, a tylko do niego dojeżdżają, a ten wózke cały czas jeździ i do tego służy i tu jednak problematyczność jest, ale jeszcze że on jest widłowy przemawia dla mnie, że to jednak nie wózek, ale coś co ma te swoją funkcję jak ten np. kombajn (ten też jeździ by pracować)
"Włóczykij" napisał:
no ale wózek jak sama nazwa wskazuje służy do wożenia materiałów (jak spychacz do spychania, koparka do kopania), czyli obstawiałabym, że to jednak ni epojazd komunikacji (mimo, że jeździ)
No ... a ciężarówka jaka sama nazwa wskazuje służy do przewożenia ciężarów, a więc też nie jest środkiem komunikacji ?
Czy środek komunikacji w rozumieniu tego przepisu musi jeździć po drogach publicznych ? Chyba nie.
Jeżeli już mowa o tym, że wózek służy do wożenia, bo tak wskazuje sama nazwa to ja tylko powiem, że jest też wózek akumulatorowy, który może służyć do wożenia ludzi, np. po polu golfowym. A jeżeli chodzi o wnioski wyciągane z nazw, to mi się to podoba, bo wtedy kombajn służy do kombajnowania, kamera do kamerowania a pociąg do pociągania
też misie wydaje, że wózkowi widłowemu bliżej do kombajnu, koparki czy spychacza (które potrafią przecież caaaałe kilometry na drodze nawet publicznej przejechać ... a za nimi peleton ) niż do samochodu czy autobusu
"Johnson" napisał:
Mieliście może jakieś sprawy w wózkami widłowymi
Nie.
Może to się do czegoś przydać
2003.04.11 wyrok SN III CKN 1522/00 LEX nr 146430
Spowodowane ruchem pojazdu są także szkody powstałe w czasie krótkiego postoju pojazdu bądź w czasie wsiadania i wysiadania z niego, bądź wreszcie w czasie załadunku i wyładunku. Z istoty rzeczy katalog tych sytuacji uznawanych za objęte pojęciem ruchu pojazdu nie może być traktowany jako wyczerpujący. Powszechność dostępu do środków komunikacyjnych wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody, zdominowanie przemieszczania osób i rzeczy przy użyciu tych środków, sposób ich zabezpieczenia i przechowywania - nie wyłączając garażowania - mogą stanowić samoistne przyczyny szkód zarówno na osobie, jak i na mieniu. Zmusza to do poszukiwania nowych rozwiązań legislacyjnych i prób ich uogólnienia celem wyeliminowania zbędnej kazuistyki.
Łeee, orzeczenie do niczego
Myślę, że wózek widłowy jest jednak mechanicznym środkiem komunikacji poruszanym za pomocą sił przyrody, gdyż do ruchu wykorzystuje przetworzone siły przyrody - energia elektryczna, a co za tym idzie ruch ten wiąże się ze zwiększonym ryzykiem potencjalnych szkód dla otoczenia.
Wyrok Sądu Apelacynego w Białymstoku z dnia 21 stycznia 1999 roku, sygn. akt I ACa 440/98, opubl. OSA 1999/6/27, OSAB 1999/1/3
http://www.rzu.gov.pl/art-361-szkoda-zwiazek-przyczynowy/Wyrok_Sadu_Apelacynego_w_Bialymstoku_z_dnia_21_stycznia_1999_roku__sygn__akt_I_ACa_440_98__opubl__OSA_1999_6_27__OSAB_19__2330
Warszawski sąd odwoławczy uważa, że wózek widłowy to pojazd do którego stosuje sie obowiązkowe OC posiadaczy pojazdów - chociaż nie ma tablic rejetracyjnych - bo może poruszać się po drogach.
Początkowo uważałam inaczej, ale to uzasadnienie mnie przekonało. Jak znajdę, to prześlę Ci na PW sygnaturę i treść.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.