Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

zawieszenie/podjęcie

jovanka
06.08.2012 16:26:42

Po wywaleniu art.182 kpc (o umarzaniu na upadłość) brzmienie obecnego przepisu dotyczącego zamieszania postępowania jest nieprecyzyjne. Mamy zawiesić postępowanie i wezwać syndyka do złożenia oświadczenia w przedmiocie wstąpienia do postępowania, przy czym syndyk może odmówić wstąpienia. I też tak się dzieje w sprawach toczących się w naszym wydziale. Już w odpowiedzi na nakaz zaplaty syndyk informuje, że ogloszona została upadłosc i jednocześnie oświadcza, że odmawia wstąpienia. Syndycy piszą, że mogą wstąpić dopiero po ustaleniu czy wierzytelność została uwzględniona na liście wierzytelności. i teraz pojawia się problem co zrobić z zawieszonym postępowaniem? Może mieliście już takie przypadki

Tomasz Zawiślak
09.08.2012 17:36:46

Po wywaleniu art. 182 [1] kpc w przypadku upadłości likwidacyjnej pozwanego (zakładam że tego dotyczy kazus oraz że postępowanie dotyczy masy upadłości) moim zdaniem należy stosować następująca procedurę:

1. po powzięciu informacji o ogłoszeniu upadłości zawieszamy postępowanie (art. 174 par. pkt 4 kpc w nowym brzmieniu)

2. jeżeli jednocześnie dowiadujemy się kto jest syndykiem (a tak zwykle jest gdy uzyskujemy odpis postanowienia o ogłoszeniu upadłości) w tym samym postanowieniu o zawieszeniu postępowania wyznaczamy temuż syndykowi termin na złożenie oświadczenia co do wstąpienia do postępowania (art. 174 par. 3 kpc); termin ten powinin być dość odległy, tak żeby nie popaść w konflikt z treścią art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego; jeżeli zakreślimy zbyt krótki termin, to stanie się to co w opisanym kazusie - syndyk stwierdzi, że nie zakończyło się jeszcze postępowanie co do listy wierzytelności i nie może przystąpić do postępowania, czyli odmówi wstąpienia;

3. w razie złożenia oświadczenia przez syndyka o wstąpieniu do postępowania należy podjąć postępowanie z jego udziałem (art. 180 par. 1 pkt 5 kpc)

4. w razie nie złożenia oświadczenia przez syndyka w zakreślonym przez sąd terminie lub odmowy wstąpienia należy podjąć postępowanie z udziałem upadłego (art. 180 par. 1 pkt 5 kpc).

Ogólnie przepisy art. 174 par. 1 pkt 4, art. 174 par. 3 i art. 180 pkt 5 kpc są źle skonstruowane. Konstrukcja wezwania syndyka do wzięcia udziału w sprawie oraz podjęcia postępowania z jego udziałem, bez wcześniejszego odebrania od syndyka oświadczenia o wstąpieniu do postępowania jest karkołomna. W uzasadnieniu projektu nowelizacji z 16.09.2011 r. wskazano, iż odmowa wstąpienia nie jest pozostawiona uznaniu syndyka, lecz może nastąpić tylko w przypadku opisanym w art. 65 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego. Ustawodawca założył, iż gdy syndyk nie może odmówić wstąpienia to złożenie przez niego oświadczenia staje się zbędne, bo staje się on stroną z mocy prawa na skutek utraty legitymacji przez upadłego.
Problem w tym, że ani ten przepis, ani żaden inny nie wskazuje wprost kiedy syndyk może odmówić wstąpienia do postępowania, czy też kiedy nie może odmówić.
(zob. M. Gajdzińska-Sudomir, C. Zalewski, Wpływ ogłoszenia upadłości na postępowanie cywilne w projekcie nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego przygotowanym przez Komisję Kodyfikacyjną [w Reforma postępowania cywilnego w świetle projektów Komisji Kodyfikacyjnej, pod red. K. Markiewicza, Warszawa 2011, s. 287-288).

Prowadzi to do wniosku, iż sąd procesowy praktycznie nie będzie miał możliwości oceny, że w danym wypadku syndyk nie może odmówić i praktycznie zawsze powinien wyznaczać termin do złożenia oświadczenia (stąd wczesniejszy punkt 2)

Gdyby pójść w przeciwnym kierunku to sąd procesowy mógłby oceniać zasadność odmowy wstąpienia przez syndyka i uznając, że nie mógł on odmówić wezwać go do udziału w sprawie czy też podjąć postępowanie z jego udziałem.

We wskazanym kazusie pozostaje jeszcze problem nakazu zapłaty, a właściwie jego doręczenia. Jeżeli syndyk odebrał nakaz, nie złożył sprzeciwu (zarzutów) i jednocześnie oświadczył, że odmawia wstąpienia do postępowania to:

1. zadziała domniemanie z art. 65 ust. 1 Prawa upadłościowego, że przedmiot objety sporem nie wchodzi do masy (zob. ust. 2!)

2. nie należy w ogóle zawieszać postępowania, a jeśli już zostało zawieszone, to podjąć je z udziałem upadłego i jemu doręczyć nakaz (w praktyce mogą z tym być problemy jeśli syndyk przejął siedzibę upadłego)

jarocin
10.08.2012 10:58:48

wg mnie art. 65 nie dot. długów zaciągniętych przez upadłego:

z komentarza Zedlera do art. 61:
Termin "majątek" ma w naszym prawie dwa znaczenia: szersze, obejmujące zarówno aktywa, jak i pasywa, oraz węższe, obejmujące tylko aktywa (Z. Radwański, s. 105). Z uwagi na charakter masy upadłości, która ma służyć zaspokojeniu wierzycieli, w jej skład wchodzą tylko aktywa upadłego.

skoro nie dotyczy długów to wg mnie nie ma mowy o domniemaniu z art. 65

Uważam, że jak jest upadłość pozwanego, a wierzytelność ulega zgłoszeniu do masy to tylko zawieszamy, a syndyka wzywamy dopiero gdy jest odmowa wpisu na listę wierzytelności (patrz 145 pr.up.). Wcześniejsze wzywanie jest bezcelowe, bo i tak nie możesz prowadzić procesu. To czy wierzytelność podlega zgłoszeniu do masy możemy sami ustalić.

Pewien problem mam tylko z odsetkami po dniu ogłoszenia upadłości, bo te i tak nie będą zaspokojone z masy... ale to i tak drobiazg.

makus_
11.08.2012 08:16:19

a co w przypadku, gdy już po wydaniu nakazu zapłaty okazuje się, że upadłość ogłoszono przez wniesieniem pozwu?
przekazać wg właściwości do sądu upadłościowego traktując pozew jak zgłoszenie upadłości? ale co wtedy z wydanym nakazem zapłaty?
czy umorzyć z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku?

jarocin
14.08.2012 10:57:05

"makus_" napisał:

a co w przypadku, gdy już po wydaniu nakazu zapłaty okazuje się, że upadłość ogłoszono przez wniesieniem pozwu?
przekazać wg właściwości do sądu upadłościowego traktując pozew jak zgłoszenie upadłości? ale co wtedy z wydanym nakazem zapłaty?
czy umorzyć z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku?


ja przekazuję jako zgłoszenie wierzytelności komisarzowi do prowadzenia w innym trybie
z nakazem nic nie robię przyjmując, że skoro mógłbym prowadzić tylko z syndykiem to się nie uprawomocnił

jovanka
21.08.2012 23:25:30

No dobra ale w przypadku oczekiwania na sporządzenie listy wierzytelności to w przypadku małych upadłości dotyczących niewielkich firm to oczekiwanie około roku a są upadłości w których lista wierzytelności jest sporządzana po kilku latach nie mówiąc o ewentualnych sprzeciwach do listy więc postępowanie będzie wisieć długo. U nas w poprzednim stanie prawnym kiedy zawieszało się na upadłość wizytator stwierdził brak podstaw do tego aby sprawa była zawieszona i kazał podjąć z udziałem upadłego, co jak sami wskazaliście jest mało realne w sytuacji kiedy upadłość toczy się od kilku lat i faktycznie to syndyk zarządza firmą. W sumie to nie wiadomo co zrobić. Syndycy piszą od razu bez wezwania że nie wstępują więc należałoby oczekiwać na tą listę wierzytelności

Philomea
26.08.2012 17:53:13

"jarocin" napisał:

a co w przypadku, gdy już po wydaniu nakazu zapłaty okazuje się, że upadłość ogłoszono przez wniesieniem pozwu?
przekazać wg właściwości do sądu upadłościowego traktując pozew jak zgłoszenie upadłości? ale co wtedy z wydanym nakazem zapłaty?
czy umorzyć z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku?


ja przekazuję jako zgłoszenie wierzytelności komisarzowi do prowadzenia w innym trybie
z nakazem nic nie robię przyjmując, że skoro mógłbym prowadzić tylko z syndykiem to się nie uprawomocnił

tak należy robić. Sędzia-komisarz sobie poradzi. Ale należy pamiętać o zmianie trybu 201par. 2 kpc, bo postępowanie upadłościowe to nie tryb procesowy!!! Jak jest samo stwierdzenie niewłaściwości miejscowej to sędzia-komisarz nie powinien przyjąć takiego pozwu jako zgłoszenia wierzytelności.

jarocin
26.08.2012 20:47:28

"Philomea" napisał:

a co w przypadku, gdy już po wydaniu nakazu zapłaty okazuje się, że upadłość ogłoszono przez wniesieniem pozwu?
przekazać wg właściwości do sądu upadłościowego traktując pozew jak zgłoszenie upadłości? ale co wtedy z wydanym nakazem zapłaty?
czy umorzyć z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku?


ja przekazuję jako zgłoszenie wierzytelności komisarzowi do prowadzenia w innym trybie
z nakazem nic nie robię przyjmując, że skoro mógłbym prowadzić tylko z syndykiem to się nie uprawomocnił

tak należy robić. Sędzia-komisarz sobie poradzi. Ale należy pamiętać o zmianie trybu 201par. 2 kpc, bo postępowanie upadłościowe to nie tryb procesowy!!! Jak jest samo stwierdzenie niewłaściwości miejscowej to sędzia-komisarz nie powinien przyjąć takiego pozwu jako zgłoszenia wierzytelności.

Oczywiście - 201 to podstawa

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.