Forum sędziów
W dzisiejszym przemówieniu w sejmie Gowin miał stwierdzić, iz wyroki w sprawie Amber Gold nie zawierały uzasadnienia, co było błędem i nie pozwala na budowaniu zaufania do Sądu itp. Zatem bedzie proponował :
obowiązkowe uzasadnienie pisemne każdego wyroku
http://www.tvn24.pl/premier-w-sejmie-o-amber-gold-w-pierwszych-slowach-o-synu,273775,s.html
Jak chce rozłożyć wymiar, czemu nie. Tylko mam wrażenie, że po wprowadzeniu tego pomysłu w życie dni bez wokandy będą miały 99% frekwencję
Romi, nawet nie trzeba będzie ogłaszać dni bez wokand - same się zrobią jeśli będziemy pisać do każdego wyroku... jedno co - jest istotna szansa, że by wtedy były to ZNACZNIE krótsze uzasadnienia
zmieni się w koncu formuła uzasadnień, mniej wiecej jak na niejawnym - tak ma być bo tak, z podaniem podstawy prawnej. Kto na tym zyska? Kto straci? Nikt nie zyska, straci ten kto chce się odwolać bo trudniej mu bedzie znaleźć sesnowne argumenty. Ale skoro chce tak władza.. Jest tez plus - sąd odwolawczy też bedzie musiał uzasadniać swoje niewątpliwie słuszne orzeczenia.
"katelra" napisał:
Jest tez plus - sąd odwolawczy też bedzie musiał uzasadniać swoje niewątpliwie słuszne orzeczenia.
A tam, żaden problem uzasadnić, gdy orzeczenie jest niezaskarżalne
"Graffi" napisał:
Romi, nawet nie trzeba będzie ogłaszać dni bez wokand - same się zrobią jeśli będziemy pisać do każdego wyroku... jedno co - jest istotna szansa, że by wtedy były to ZNACZNIE krótsze uzasadnienia
racja, ale wolę pisać jedno uzasadnienie na 10 spraw niż 10 nawet znacznie krótszych. Nawet w prosych sprawach będzie to musiało być troche, bo nie można się ośmieszać pisząc np. zebrany materiał w sposób nie budzący watpliwości... kara adekwatna do itp.
W sumie nie wierzę, że to wejdzie w życie, chociaż słyszałem że gdzies w Europie tak mają.
"Robek321" napisał:
W dzisiejszym przemówieniu w sejmie Gowin miał stwierdzić, iz wyroki w sprawie Amber Gold nie zawierały uzasadnienia, co było błędem i nie pozwala na budowaniu zaufania do Sądu itp. Zatem bedzie proponował :
obowiązkowe uzasadnienie pisemne każdego wyroku
http://www.tvn24.pl/premier-w-sejmie-o-amber-gold-w-pierwszych-slowach-o-synu,273775,s.html
To jakiś koszmar, ja teraz żongluję czasem bo mam cztery uzasadnienia - dwie sprawy duże, dziesieciotomowe, kolejna - pięć tomów,- surowa kara za pobicie -i jedno uniewinnienie dla PO. Do tego trzy wokandy w w tygodniu i drobiazg- z uwagi na urlopy i zwolnienia jestem jedynym sędzią w wydziale karnym. Gdybym policzyła ile wydałam teraz wyroków ...I ciekawe jak zmienią się wymagania do uzasadnień, jakoś nie wierzę w opamiętanie odwoławczego
Uzasadnienie w wersji elektronicznej......
"Robek321" napisał:
Romi, nawet nie trzeba będzie ogłaszać dni bez wokand - same się zrobią jeśli będziemy pisać do każdego wyroku... jedno co - jest istotna szansa, że by wtedy były to ZNACZNIE krótsze uzasadnienia
racja, ale wolę pisać jedno uzasadnienie na 10 spraw niż 10 nawet znacznie krótszych. Nawet w prosych sprawach będzie to musiało być troche, bo nie można się ośmieszać pisząc np. zebrany materiał w sposób nie budzący watpliwości... kara adekwatna do itp.
W sumie nie wierzę, że to wejdzie w życie, chociaż słyszałem że gdzies w Europie tak mają.
woleć to ja też wolę - mam nadzieję, że to nie przejdzie i tyle. a skrócić uzaadnienia i tak by się przydało - np opracować tabelkę
koniec posiedzeń na 335 po 15-20 spraw
koniec z kończeniem w miesiącu po 25 -30-40 spraw
początek to skrócenie liczby sesji o 1/3, zmniejszenie liczby kończonych spraw o co najmniej 1/3
jak kiedys byłem w wojsku i praktykowałem w sądzie wojskowym to wyrok sporządzało się od razu z uzasadnieniem; nawet tzw. dywizjony czyli 303 czyli samowolki czyli jedne z najprostszych spraw to jedna sprawa dziennie;
brawo MS tak dalej w 1/3 roku zawalisz Pan cały wymiar
ja juz nie wiem, czy się śmiać czy płakać, kopią lężącego ale widać ciągle im mało, licytacja najgłupszych pomysłów autorstwa MS trwa (a dziennikarze bierni), oni w ogóle nie ponoszą odpowiedzialności za to co mówią i stąd mogą ot tak działać na emocjach opinii publicznej bo przecież ta ostatnia domaga się krwi, ale ja po prostu nie wierzę, że ten pomysł wejdzie w życie ( wkrótce emocje opadną), chyba że moja wizja o sądach kapturowych jest bliska realizacji przez obecną rządzącą ekipę bo ich nie obchodzi wymierzanie sprawiedliwości ale własny PR i najnowsze sondaże
z tego co zrozumiałem tą wypowiedź (gdzieś jest link do pdfa z jej zapisem) to chodzi na szczęście o ustne motywy - nagrywanie rozpraw w karnym w ten sposób przyspieszą
Mam nadzieję, że tę zapowiedź MS należy rozumieć właśnie jako nagrywanie ustnych motywów wyroku. To oczywiście też przedłuży postępowanie, bo często (zwykle?) na ogłoszenia nikt nie przychodzi,ale jest zdecydowanie mniej szkodliwe niż nierealny pomysł obligatoryjnych uzasasdnień pisemnych. Gdyby jeszcze te ustne motywy wystarczały zamiast pisemnego uzasa, to może pomysł byłby wart rozważenia.
no ale tak szczerze - ile więcej można powiedzieć w tym uzasadnieniu niż to co sie wyczyta z akt ...
no jest materiał, są znane przesłanki, no to widać, w jak kierunku poszedl orzekający ...i a lbo ktoś się z tym zgadza albo nie, bo inaczej widziałby rozłożenie akcentów
po co to rzeźbienie (to oczywiście do pomysłodawcy)
[ Dodano: Czw Sie 30, 2012 6:12 pm ]
no i pytanie - to dla kogo i po co te uzasadnienia ... bo sędziowie ? kłamią czy co tam wydając orzeczenie zmawiając się przy tym z prokuratorem i oskarażonym (no po prostu grupa przestępcza ...)
"Robek321" napisał:
W dzisiejszym przemówieniu w sejmie Gowin miał stwierdzić, iz wyroki w sprawie Amber Gold nie zawierały uzasadnienia, co było błędem i nie pozwala na budowaniu zaufania do Sądu itp. Zatem bedzie proponował :
obowiązkowe uzasadnienie pisemne każdego wyroku
http://www.tvn24.pl/premier-w-sejmie-o-amber-gold-w-pierwszych-slowach-o-synu,273775,s.html
No dobrze, jeżeli to prawda, to pytam się, co w takim razie robią sędziowie w MS, dlaczego żaden nie pójdzie do ministra i nie powie mu, że to głupota, poza tym, ktoś to musiał przecież wymyśleć.,...
"jaro123" napisał:
ktoś to musiał przecież wymyśleć.,...
Może MS sam to wymyślił. Wszak filozofem jest.
Graffi i Geralt chyba mają rację. "Elektroniczne" czyli nagrywane elektronicznie ustne. Na szczęście. Powiedzieć ustne uzasadnienie powinniśmy umieć... jak ktoś nie umie, to się nie nadaje.
i mam nadzieje ustne motywy będą nagrane i wyczerpią kwestię uzasadnienia wyroku...
szczególnie te wygłaszane przy pustej sali...
niech będą i przy pustej, byle nie trzeba było później w pustym pokoju godzinami wypisywać co sąd ustalił i dlaczego
"Graffi" napisał:
niech będą i przy pustej, byle nie trzeba było później w pustym pokoju godzinami wypisywać co sąd ustalił i dlaczegoA ja uważam, że to nie zawsze jest dobry pomysł. Trudno wygłosić ustne uzasadnienie w dwudziestotomowej sprawie gospodarczej, byłoby to de facto pisanie uzasadnienia razem z wyrokiem, bez możliwości przedłużenia terminu. Gdyby dać sędziemu możliwość skorzystania z bramki 1 lub 2 to co innego.
"romanoza" napisał:
niech będą i przy pustej, byle nie trzeba było później w pustym pokoju godzinami wypisywać co sąd ustalił i dlaczegoA ja uważam, że to nie zawsze jest dobry pomysł. Trudno wygłosić ustne uzasadnienie w dwudziestotomowej sprawie gospodarczej, byłoby to de facto pisanie uzasadnienia razem z wyrokiem, bez możliwości przedłużenia terminu. Gdyby dać sędziemu możliwość skorzystania z bramki 1 lub 2 to co innego.
no to to już ideał by był :D
"Graffi" napisał:
czyli ustawodawca byłby ze mnie racjonalny
no to to już ideał by był :D
"romanoza" napisał:
A ja uważam, że to nie zawsze jest dobry pomysł. Trudno wygłosić ustne uzasadnienie w dwudziestotomowej sprawie gospodarczej, byłoby to de facto pisanie uzasadnienia razem z wyrokiem, bez możliwości przedłużenia terminu.
Można by przedłużyć termin odroczenia wydania wyroku. Np. do miesiąca. W dużej sprawie to powinno wystarczyć do przygotowania wyroku i motywów ustnych na jakąś godzinę czy dwie, zamiast 100 czy 200 stron uzasadnienia. Zwłaszcza, że w dużych sprawach i tak trzeba się do tych motywów trochę przygotować (w 7dni), bo zwykle ktoś na ogłoszenie przychodzi.
"romanoza" napisał:
czyli ustawodawca byłby ze mnie racjonalny
no to to już ideał by był :D
może i racjonalny, ale pewnie niepopularny, zostań lepiej w III władzi
[ Dodano: Pią Sie 31, 2012 10:04 am ]
"Geralt" napisał:
A ja uważam, że to nie zawsze jest dobry pomysł. Trudno wygłosić ustne uzasadnienie w dwudziestotomowej sprawie gospodarczej, byłoby to de facto pisanie uzasadnienia razem z wyrokiem, bez możliwości przedłużenia terminu.
Można by przedłużyć termin odroczenia wydania wyroku. Np. do miesiąca. W dużej sprawie to powinno wystarczyć do przygotowania wyroku i motywów ustnych na jakąś godzinę czy dwie, zamiast 100 czy 200 stron uzasadnienia. Zwłaszcza, że w dużych sprawach i tak trzeba się do tych motywów trochę przygotować (w 7dni), bo zwykle ktoś na ogłoszenie przychodzi.
dokładnie - i notateczki sobie porobić ewentualnie
"Włóczykij" napisał:
no i pytanie - to dla kogo i po co te uzasadnienia ... bo sędziowie ? kłamią czy co tam wydając orzeczenie zmawiając się przy tym z prokuratorem i oskarażonym (no po prostu grupa przestępcza ...)
Naprawdę jestem daleki od twierdzenia o tym, że sędziowie kłamią w wyrokach, czy że tworzą mafię z prokuratorem, ale to jest jednak pewien (i to nienaruszający niezawisłości) mechanizm kontrolny wobec władzy sądowniczej.
Konieczność uzasadnienia wyroku pozwala prześledzić tok rozumowania składu orzekającego i poddać go krytyce czy to pod względem logicznym, czy też merytorycznym. Brak uzasadnienia powoduje konieczność domyślania się w jaki sposób skład orzekający doszedł do takich, a nie innych wniosków, co znacznie utrudnia poddanie wyroku owej krytycznej analizie. Mi osobiście wydaje się, że wymóg tego, aby wyroki były ugruntowane w stanie faktycznym i obowiązującym stanie prawnym i żeby zostało to wykazane w uzasadnieniu jest jednym z najważniejszych ograniczeń władzy sądowniczej.
Natomiast oczywiście pisanie uzasadnień, których nikt nie potrzebuje i nie chce (nie składa wniosku) to sztuka dla sztuki...
ale jak ten pomysł ma się do właśnie zapodawanej koncepcji wzrostu kontradyktoryjności w postępowaniu karnym (a także w kwestii upraszczania procedur, gdy tyle co walczy się, by nie odcztywać akt etc.)
zdaję sobie sprawę, że uzasadnienie to nie sprawa kontradyktoryności, ale chodzi mi o całość rozumowania, a mianowcie, iż gdy sąd potwierdza propozycje obu stron, dwóch przeciwników, gdy każdy broni swych racji, a sąd miałby między tymi racjami wybierać, a tu sami bez udziału sądu, ci dwaj antagoniści - dogadali się, to przecież tu udział sądu minimalizuje się i po co bawić się w jakieś uzasadnienia - po co ? dla kogo ?
oczywście piszę to przez pryzmat nasiąknięcia cywilem i jako odniesienie brałam pod uwagę, jak wygląda uzasadnienie, gdy sąd umarza postępowania wobec zatwierdzenia ugody stron, ale jednak jest tu pewne przełożenie na poruszaną kwestię karną
"Robek321" napisał:
W dzisiejszym przemówieniu w sejmie Gowin miał stwierdzić, iz wyroki w sprawie Amber Gold nie zawierały uzasadnienia, co było błędem i nie pozwala na budowaniu zaufania do Sądu itp. Zatem bedzie proponował :
obowiązkowe uzasadnienie pisemne każdego wyroku
http://www.tvn24.pl/premier-w-sejmie-o-amber-gold-w-pierwszych-slowach-o-synu,273775,s.html
ta wypowiedź obrazuje, że Gowin jak każdy inny minister rzeczywiste reformy ma gdzieś...
liczy się populizm i szum wokół swoich działań
gdy był na spotkaniu z sędziami w Warszawie pokazałem mu uzasadnienia naszego sądu i szwedzkiego w podobnej sprawie - nasze 15 stron, szwedzkie 3/4 strony - sprawa o wprowadzenie do obrotu zncznej illości narkotyków
powiedziałem ,że dopóki tak będzie niech zapomną o przyspieszeniu postępowań albo dobrze albo szybko
niby wydawał sie rozumieć problem bo bardziej obrazkowo juz się nie dało wytłumaczyć a teraz takie bzdury opowiada choć wie , że to rozłozyłoby całe sądownictwo
a da się przedstawić jakoś na forum, jak może uzyskać taką różnicę w objętości
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
byłabym jeszcze za pokazaniem, ile tworzy się makulatury w karnym - jak przy spisywaniu protokołów posiedzeń do niejawnych, do takiego nadania klauzli wykonalności
"falkenstein" napisał:
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
przepisują wyrok i np. zdawkowe, że zarzut oskarżenia znalazł potwierdzenie w materiale dowodowym, czyn stanowi przestępstwo z art... itp.
mam też tłumaczenie kiedys może wrzucę jakiś skan
"Michał 007" napisał:
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
przepisują wyrok i np. zdawkowe, że zarzut oskarżenia znalazł potwierdzenie w materiale dowodowym, czyn stanowi przestępstwo z art... itp.
mam też tłumaczenie kiedys może wrzucę jakiś skan
Tak jak w Niemczech, również nie ma tam omawiania dowodów, dlaczego po co i jak, aby druga instancja mogła zrozumieć, zresztą w Niemczech tym się nie przejmują, bo jeżeli wyrok idzie do drugiej instancji, to cały proces toczy się od nowa.
"jaro123" napisał:
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
przepisują wyrok i np. zdawkowe, że zarzut oskarżenia znalazł potwierdzenie w materiale dowodowym, czyn stanowi przestępstwo z art... itp.
mam też tłumaczenie kiedys może wrzucę jakiś skan
Tak jak w Niemczech, również nie ma tam omawiania dowodów, dlaczego po co i jak, aby druga instancja mogła zrozumieć, zresztą w Niemczech tym się nie przejmują, bo jeżeli wyrok idzie do drugiej instancji, to cały proces toczy się od nowa.
to zależy. Bo tam jest chyba możliwość i apelacji i rewizji od wyroku. ale rzeczywiście II instancja sama powtarza proces i orzeka merytorycznie. uchyłki to podobno tak ogromna zadkosc
"rudy kot" napisał:
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
przepisują wyrok i np. zdawkowe, że zarzut oskarżenia znalazł potwierdzenie w materiale dowodowym, czyn stanowi przestępstwo z art... itp.
mam też tłumaczenie kiedys może wrzucę jakiś skan
Tak jak w Niemczech, również nie ma tam omawiania dowodów, dlaczego po co i jak, aby druga instancja mogła zrozumieć, zresztą w Niemczech tym się nie przejmują, bo jeżeli wyrok idzie do drugiej instancji, to cały proces toczy się od nowa.
to zależy. Bo tam jest chyba możliwość i apelacji i rewizji od wyroku. ale rzeczywiście II instancja sama powtarza proces i orzeka merytorycznie. uchyłki to podobno tak ogromna zadkosc
Ni jest inaczej niż u nas to prawda, są i apelacje i rewizje, a wyroków nie uchyla się, bo tam szanuje się czas i pieniądze, a poza tym co tu dużo pisać, mądrzejsi wymyślili ich procedurę, bo ta nasza to raczej jakiś pokraczny bękart...
problem z tym pisaniem uzasadnień to widzę taki, że potem towarzystwo nie skupia się na sprawie i linearnie odczytuje takiei uzasadnienie, czepiając się słów, a nie odczytując całości wespół ze sprawą ze zrozumienie i robi się polemika na słowa, a nie na analizę przekazu z akcentem, że wszyscy przede wszytskim powinni czytać akta
uważam, że uzasadnienia to BARDZO poważna bolączka sprawności postępowania (przeładowania naszej pracy) i trzeba jednak jakoś zawalczyć o to
może jakaś konfrencja jak było jak jest bym to do jakichś priorytetów dopisała,
Gerelt też wspominał, że jak robil przegląd archiwów to te uzasadnienia krótsze były
wciąż o tym piszemy, mówimy, no to przypomnijmy
"Włóczykij" napisał:
problem z tym pisaniem uzasadnień to widzę taki, że potem towarzystwo nie skupia się na sprawie i linearnie odczytuje takiei uzasadnienie, czepiając się słów, a nie odczytując całości wespół ze sprawą ze zrozumienie i robi się polemika na słowa, a nie na analizę przekazu z akcentem, że wszyscy przede wszytskim powinni czytać akta
uważam, że uzasadnienia to BARDZO poważna bolączka sprawności postępowania (przeładowania naszej pracy) i trzeba jednak jakoś zawalczyć o to
może jakaś konfrencja jak było jak jest bym to do jakichś priorytetów dopisała,
Gerelt też wspominał, że jak robil przegląd archiwów to te uzasadnienia krótsze były
wciąż o tym piszemy, mówimy, no to przypomnijmy
No ale czyja to wina, że uzasadnienia tak urosły, wielkie zasługi miał w tym niestety też SN, który uznał, że ze względu na złe uzasadnienie można uchylić wyrok, bo się nie poddaje kontroli instancyjnej, tak jakby był jakiś przepis, który zwalniałby II instancję od czytania akt, niestety i tym razem ryba zaczęła się psuć od głowy, a dalej to już poszło własnym tokiem. Tak długo, jak długo wyrok uchylający inny wyrok nie będzie poddany żadnej kontroli, tak długo będzie jak jest... Ja nie wierzę, aby się tutaj coś mogło zmienić, ministerstwo zdaje się nie rozumie problemu, a II instancja ma własne przyzwyczajenia, bop niestety zaszcze można coś poprawić, coś dodatkowo ustalić... Druga przyczyna tego wszystkiego to po prostu nieprzygotowanie sprawy w prokuraturze, bo tam rządzi nie zdrowy rozsądek, a statystyka.
[ Dodano: Pon Wrz 03, 2012 1:49 pm ]
sorki za literówki...
"Michał 007" napisał:
A może wrzucić jakieś tłumaczenie takiego uzasadnienia, żeby zobaczyć, co w nim piszą?
przepisują wyrok i np. zdawkowe, że zarzut oskarżenia znalazł potwierdzenie w materiale dowodowym, czyn stanowi przestępstwo z art... itp.
mam też tłumaczenie kiedys może wrzucę jakiś skan
Czytałem kiedyś uzasadnienie wyroku sądu holenderskiego w sprawie o usiłowanie zabójstwa. Liczyło sobie niecałe trzy strony, przy czym oskarżony nie przyznawał się do popełnienia czynu. Napisane było dość prostym językiem, bez ekwilibrystyki, bez popisów, zrozumiałe i właściwie wszystko w nim było. Kiedyś też miałem w ręku wyrok sądu w Neapolu, nie pamiętam czego dotyczył, ale ten z kolei był od strony językowej niechlujny, zawierał wiele powtórzeń, mieszał skąpą analizę dowodów z analizą przepisów, miejscami niezrozumiały, chyba że tłumaczenie było złe.
no to pozbierajmy wedle naszych sił te uzasadnienia, przypomnijmy to orzeczenia SN, przypomnijmy jak to drzewiej bywało, póki żyją ludzie, co to pamiętają i coś "lansujmy" , gdzie tu usprawniąć (po raz enty mówmy, ale może gdzieś zaskoczy ?)
widziałam uzasadnienia SO do postanowień o ubezwłasnowolnieniu z lat 70. dwa akapity, osiem linijek. toż to dzisiaj uzasadnienie do zarządzenia o zwrocie pozwu jest dłuższe.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.