Piątek, 11 października 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6073
Piątek, 11 października 2024

Forum sędziów

Nowy art. 207 kpc

mariusz78
14.09.2012 12:37:21

Pytam o praktykę na gruncie stosowania nowego art. 207 kpc.
W sprawie o odszkodowanie od gminy za niedostarczenie lokalu socjalnego powód już w pozwie wskazał, że w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty odszkodowania pozwana zakwestionowała dochodzoną kwotę zarówno co do zasady jak i wysokości . W pozwie nie ma wniosku opinie biegłego. W odpowiedzi na pozew pozwany nadal kwestionuje powództwo zarówno co zasady jak i wysokości.
Skłaniam się do oddalenia ewentualnego wniosku o opinie biegłego (o ile zostanie zgłoszony), gdyż powód wiedząc, że sprawie wszystko jest sporne mógł złożyć już w pozwie wniosek o opinię biegłego. Pytanie tylko czy oddalić powództwo na pierwszym terminie czy jednak zobowiązać pełnomocnika powoda do złożenia pisma przygotowawczego w trybie art. 207 par . 3 kpc ?

Włóczykij
14.09.2012 18:56:32

nie czuję tych nowych rozwiązań, mogę się więc błąkać jednak w opcji wniknięcia w sprawę, a rnie ozstrzygnięcia po paragrafie vel procedurze, ale-
do tej pory do analogicznej sytuacji (no bo uproszczone coś takiego już fundowało) przyjmowałam, że w sumie powód składając pozew wie o sporze, ale nie musi składać wniosków na wszelki wypadek, a może jednak oczekiwać, że strona otrzymawszy pozew dopiero dookreśli mu się do końca co jest sporne i wtedy obowiązek dowodowy się zaaktualizuje (np. może powód może zakładać, że pozwany zasadę kwestionuje, ale samą wysokośc już nie albo tak się określi w kwestinowaniu, że wystarczy w sprawie wysokości zwrócić się o jakieś dane i biegły jest niepotrzebny)

coś takiego chyba mozna było wyczytać też z orzeczen o prekluzji w gospodarczym

czarny
15.09.2012 08:58:46

nie można przyjmować by powód ułatwiał obronę pozwanemu i już w pozwie musiał zgłosić wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Sąd Najwyższy przy prekluzji w sprawach gospodarczych przyjął , że taki dowód może być zgłoszony później niż na etapie wnoszeni pozwu.

mariusz78
15.09.2012 14:33:34

No niby tak.
Ale znalazlem choćby wyrok z dnia 25 listopada 2011 r. (II CSK 81/11, LEX nr 1101651) gdzie wskazano, że z art. 47912 § 1 k.p.c. wynika, że w sprawie gospodarczej powód ma obowiązek podania w pozwie wszystkich twierdzeń oraz dowodów na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, że ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później. Zastosowanie tego przepisu wymaga jednak uwzględnienia, jakie znane powodowi okoliczności faktyczne mogą zostać uznane za sporne w chwili wnoszenia pozwu, a przy tym istotne dla rozstrzygnięcia. W rozpoznawanej sprawie pozwany przed wytoczeniem powództwa nie kwestionował wysokości żądanego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda, gdyż nie udzielił odpowiedzi na przedprocesowe wezwanie do zapłaty czy wyrok SA w Poznaniu z dnia 16 grudnia 2010 r.(
I ACa 876/10, LEX nr 898660) gdzie wskazano, że zatem skoro dopiero w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym zakwestionował wysokość dochodzonego roszczenia, to przyjąć należy, że potrzeba powołania dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność wysokości należnego wynagrodzenia powstała dopiero po zakwestionowaniu wysokości wynagrodzenia w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Nie można wymagać od powoda by zgłaszał dowody na okoliczności, których przed wytoczeniem powództwa pozwany wyraźnie nie kwestionował..
Nie mam wątpliwości, że gdyby pozwany w ogóle nie odniósł się do wysokość, to powód mógłby złożyć wniosek o biegłego. Jeśli jednak przed procesem wysokość była sporna, co powód przyznaje, to dlaczego od razu nie może złożyć wniosek. Po co zatem byłby przepis pozwalający sądowi pominąć dowody nie zgłoszone w pozwie, jeśli nie w sytuacji, w której jeszcze przed procesem sporne jest wszystko.

Johnson
15.09.2012 18:25:47

Wyznacz im jeden termin po doręczeniu odpowiedzi na pozew.

beta
15.09.2012 19:50:22

zgadzam się z Johnsonem, trzeba zobowiązać do złożenia pisma przygotowawczego... przepis ma przyśpieszyć postępowanie, ale nie można doprowadzić do absurdu... dopiero po zajęciu stanowiska przez pozwanego powód winien ewentualnie zgłosić wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego... pozwany wcześniej mógł kwestionować i zasadę i wysokość, a w toku procesu może zmienić zdanie... mamy wymierzać sprawiedliwość, a nie działać jak robokopy...

kubalit
18.09.2012 08:20:25

Mamy także przepis art. 210 par. 1 kpc oraz 212 kpc, pozwalający na przytaczanie lub uzupełnianie twierdzeń i dowodów jeszcze na rozprawie (np. w ramach informacyjnego słuchania stron). Staram się jakoś złożyć te przepisy z art. 207 par. 6 kpc, ale przyznaje, że jak na razie - przynajmniej w mojej ocenie - te "klocki" zbytnio do siebie nie pasują.

katelra
18.09.2012 10:16:26

"kubalit" napisał:

Staram się jakoś złożyć te przepisy z art. 207 par. 6 kpc, ale przyznaje, że jak na razie - przynajmniej w mojej ocenie - te "klocki" zbytnio do siebie nie pasują.

racja

"beta" napisał:

mamy wymierzać sprawiedliwość, a nie działać jak robokopy...

Bardzo słusznie. Przepisy są po to by je stosować ale tylko wtedy gdy to możliwe. A te ostatnie zmiany w procedurze są świadectwem nieudolności ustawodawcy.

Ad rem - oczywiście, że spor musi zaistnieć w trakcie zawisłości sprawy a nie wcześniej. Dlatego powód ma prawo odnieść się do twierdzeń i zarzutów pozwanego dopiero po ich wyartykułowaniu. Inaczej zaoczny zgodnie z żądaniem pozwu.

cin
18.09.2012 19:52:11

Niestety Nasz dotychczasowy tzw. Ustawodawca nie miał praktyki sędziowskiej

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.