Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

pomocnictwo a współsprawstwo

Alicja
03.10.2012 18:46:43

Czy Waszym zdaniem pośrednik, który pośredniczy przy zawieraniu umowy pożyczki z bankiem w sytuacji, gdy podpowiada klientowi w jaki sposób zwiększyć swą zdolność kredytową i przy sporządzaniu projektu takiej pożyczki wpisuje za zgodą biorącego pożyczkę nieprawdziwe dane o źródłach i wysokości jego dochodów, co skutkuje zawarciem umowy, wiedząc przy tym doskonale, że pożyczkobiorca nie będzie w stanie spłacić tej pożyczki, to jest pomocnikiem do przestępstwa z art. 286 kk, czy współsprawcą ?

<rosi>

Ama
03.10.2012 18:52:10

czy działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej? ... chyba tu szukałabym źródła współsprawstwa ...
jeśli nie ... chce po prostu ułatwić kredytobiorcy wzięcie kredytu ... ("jak wpiszemy tu tak to decyzja będziesz szybciej, łatwiej" ) .... to pomocnik ...
jak coś z tego ma .. poza klientem .... to bliżej współsprawstwa ...

Alicja
03.10.2012 18:56:08

W sumie to działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla siebie - prowizja od każdej umowy, a po drugie w celu osiągnięcia korzyści przez biorącego pożyczkę.... ale

A prokurator opisał jako współsprawstwo i pomocnictwo jednocześnie i zakwalifikował jako pomocnictwo

Graffi
03.10.2012 19:21:03

chyba jednak współsprawstwo, ale tak na pograniczu - jednak jego jest koncepcja i on wypełnia... Co do korzysci to moze byc tez innej osoby wiec do tego bym wagi nie przykladal

Alicja
03.10.2012 19:24:32

Bo też jednak ułatwia, podpowiada, że można podać nieprawdziwe dane, potem pożyczkę spłacić drugą pożyczką... no i z racji pośrednictwa wpisuje te nieprawdziwe dane i przesyła bankowi, który pożyczkę daje osobie, która nie ma prawie żadanej zdolności kredytowej.

Ama
03.10.2012 19:28:39

"Alicja" napisał:

Bo też jednak ułatwia, podpowiada, że można podać nieprawdziwe dane, potem pożyczkę spłacić drugą pożyczką... no i z racji pośrednictwa wpisuje te nieprawdziwe dane i przesyła bankowi, który pożyczkę daje osobie, która nie ma prawie żadnej zdolności kredytowej.

właśnie to też ma znaczenie ... moim zdaniem ... jeśli zamiast 1900 zł mówi wpiszmy 2000 bo od 2000 są lepsze warunki ... to tylko ułatwia popełnienie przestępstwa
a jak zamiast 500 zł mówi wpiszmy 2500 ... to umożliwia popełnienie przestępstwa ... bo bez tego sprawca nie miałby żadnych szans na oszustwo ...
ale może dzielę włos na czworo ....

Graffi
03.10.2012 19:28:57

oczywiscie, ze ulatwia, ale wpisując i przesyłając świadomie nieprawdziwe dane, ktore sam pomogl wytworzyc robi więcej, niż tylko pomocnik

Graffi
03.10.2012 19:31:59

to świadczy, ze miał swiadomosc pokrzywdzenia gdy wiedzial, ze inaczej kredytu nie będzie...

Alicja
03.10.2012 19:51:29

no i chyba na tym też polegało porozumienie, a potem każdy z nich zrealizował część znamion składających się na opis czynu zabronionego, ale.... coś mitu spokoju nie daje... nie wiem tylko co

Amo, Graffi <kwiatek>

Graffi
03.10.2012 19:57:37

Alis, bo to generalnie jakaś dziwna sytuacja jest. Ale po stanie fakt to tak jak pisałem...

suzana22
03.10.2012 20:08:26

"Alicja" napisał:

Bo też jednak ułatwia, podpowiada, że można podać nieprawdziwe dane, potem pożyczkę spłacić drugą pożyczką...


Gdyby kredytobiorca "sam z siebie", czyli bez tych podpowiedzi i rad i ułatwień najprawdopodobniej pożyczki nie wziął (a już z tego co piszesz, to na pewno by nie dostał, gdyby był szczery ), to współsprawstwo jak drut!!!!!!!!!!!!!

bzyk
04.10.2012 21:25:06

Współsprawca w ramach podziału ról.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.