http://washko.salon24.pl/66583,index.html

ciekawe rozważania, łącznie z doniesiem na pewien okręg, który robi źle

kilka które robią dobrze

oraz uwagami jak powinno być

Problem bierze się oczywiście z niejednoznacznie sformułowanych przepisów.

Mając na uwadze to, że postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności nie powinno się doręczać dłużnikowi, to istotnie brak adresu dłużnika albo brak odpisu wniosku nie stanowią przeszkody w nadaniu wnioskowi prawidłowego biegu.

Jednak adres ten jest konieczny (niezależnie do sporu dotyczącego doręczania) w wypadku, gdy miejsce zamieszkania dłużnika decyduje o właściwości sądu (art. 781§2 k.p.c.). Bez tego adresu nie da się bowiem ustalić właściwego miejscowo sądu, czyli nie można nadać wnioskowi prawidłowego biegu.

Ja zawsze domagam się od wierzyciela składającego wniosek o klauzulę rejestrowany jako odrębne Co adresu dłużnika oraz odpsiu wniosku. Zwracałem już z tego powodu wnioski np o klauzulę na bte, wszystkie zażalenia oddalone. Ponadto nie jest tak, że nigdy nie doręczamy odpisu wniosku dłużnikowi doreczam zawsze przy klauzuli na malzonka (oczywiście w tym wypadku małżonkowi nie dłużnikowi,) oraz w wypadku ponownego wydania tytułu wykonawczego. Wiecej przypadków nie pamiętam.

"ropuch" napisał:

Ja zawsze domagam się od wierzyciela składającego wniosek o klauzulę rejestrowany jako odrębne Co adresu dłużnika oraz odpsiu wniosku. Zwracałem już z tego powodu wnioski np o klauzulę na bte, wszystkie zażalenia oddalone. Ponadto nie jest tak, że nigdy nie doręczamy odpisu wniosku dłużnikowi doreczam zawsze przy klauzuli na malzonka (oczywiście w tym wypadku małżonkowi nie dłużnikowi,) oraz w wypadku ponownego wydania tytułu wykonawczego. Wiecej przypadków nie pamiętam.

A ta konieczność to z czego wynika?

Ubi
Ty złośliwcze

AQUA ...?

aquod?

"ubilexibi" napisał:

A ta konieczność to z czego wynika?

"elew" napisał:

aquod?

Więc ta konieczność wynika z ,,siły rozpędu"?

[ Dodano: Czw Kwi 03, 2008 2:37 pm ]
Z milczenia wnoszę, że z niczego. Ale co komornikom nawytykali uchybień ...

u nas obowiązuje koncepcja II

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.