Forum sędziów
Witam serdecznie wszystkich.
Potrzebuję pomocy w przygotowaniu referatu-tytuł jak w temacie. Koledzy z roku skupiają się na zawodach radcy prawnego lub adwokata, ja natomiast chciałbym opisać jak to wygląda w przypadku sędziego.
Jeśli każdy z Was napisałby po trochu, to udałoby mi się z pewności ułożyć to w całość i "roblem" z głowy
Z góry dziekuję Wam za pomoc :-)
Lepiej zmień temat, bo to będzie bardzo smutny referat.
Polecam wszystkie pozycje pod tytułem "Metodyka pracy sędziego" najpelsza pozycja sprzed lat autorstwa H. Kempistego ostatnie też nie są złe. To oczywiście teoretyczny i idealny model pracy sędziego, ale czyż nie należy dążyć do ideału ? Pozdrawiam.
totep, ale każda metodyka ma jak się nie mylę ok. 400 stron, a to ma być referacik.
Może lepiej będzie jak kolega pójdzie do sądu, zobaczy, poprosi jakiegoś młodego sędziego o to, żeby mu opowiedział co robi i referat będzie gotowy.
Jak kolega trafi do mnie, to na pewno pomogę.
Wiesz Dred, ale jak ja bym napisał to by się nie tylko nie nadawało na referacik, ale w ogóle do druku
[ Dodano: Czw Mar 27, 2008 10:46 am ]
A młodemu poczyteć by nie zaszkodziło - na egzamin z procedur jak znalazł
Warsztat jest taki: wypada Ci zawsze wiedzieć więcej niż wszyscy inni prawnicy biorący udział w sprawie. Za wszystko odpowiadasz i zawsze sam podejmujesz decyzję. Powinieneś być ideałem, ale nigdy sie to nie uda ...
E, nie będziemy przecież swojej samooceny zaniżać Aczkoleiwk znam takich sędziów, którzy nie dopuszczają tezy, że nie są ideałami.
najważniejszą częścią tego warsztatu są nieustające ćwiczenia z podzielności umysłu, ponieważ w jednym momencie musisz:
słuchać stron, dyktować protokolantowi co ma pisać, czytać co pisze, przeglądać akta aby myśleć nad następnym swoim pytaniem i jeszcze kontrolować zachowanie uczestników procesu...
to tak z grubsza
PS. i sorry, jeśli trochę nie na temat
"Dred" napisał:
Lepiej zmień temat, bo to będzie bardzo smutny referat.
A co to za lepiej bez rymu Dred? Weź no się trochę do roboty.
"K.Ierownik" napisał:
Lepiej zmień temat, bo to będzie bardzo smutny referat.
A co to za lepiej bez rymu Dred? Weź no się trochę do roboty.
A moim zdaniem to miżna się tam dopatrzyć śladów rymu
totep dobrze gada... !!!
"Dred" napisał:
totep, ale każda metodyka ma jak się nie mylę ok. 400 stron, a to ma być referacik.
Może lepiej będzie jak kolega pójdzie do sądu, zobaczy, poprosi jakiegoś młodego sędziego o to, żeby mu opowiedział co robi i referat będzie gotowy.
Jak kolega trafi do mnie, to na pewno pomogę.
Lepiej do ludzkiej jest przyjśc, niż do Dreda,
Bo ludzkośc, kolego, lepszy patent sprzeda.
(ale tylko ta ludzkośc i może nawet da)
P.S. Dred, ten młody sędzia to Ty?
WOLNOŚC DLA TYBETU !!!
ludzka, o co chodzi w tym nawiasie?!
"może" być różnie....
a VAT ?
A wracając do meritum. Co to właściwie ma być warsztat pracy sędziego. Biurko za którym siedzi, komputer na którym pisze uzasy, sekretarka którą trzeba wiecznie nadzorować i poprawiać błędy, LEX który ciągle się zawiesza, sposób prowadzenia rozprawy, metoda dyscyplinowania stron lub przesłuchiwania świadków... ???.
Kreaounds napisz o co Ci chodzi bo inaczej poza kilkoma ogólnikami (w tym jednym w formie "lepieja" niczego więcej nie otrzymasz.
warsztat pracy jest przecudny
kolorowy i nienudny
hej, kolego, z tym warsztatem
będziesz wkrótce naszym bratem
lecz jedyny jest warunek:
musisz zebrać ekwipunek
pójść na salę rozpraw z dumą
bo sędziowie cię zrozumią
Aqua, to właśnie chciałem wiedzieć zadająć to pytanie
Dzięki, sprawa już załatwiona
"kreaounds" napisał:
Dzięki, sprawa już załatwiona
no i mój lepiej załatwił sprawę....
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.