Mam pytanie odnośnie hipotek. Czy jeżeli w księdze wieczystej jest wpisana hipoteka, lecz nie ujęte są odsetki,a jednak wierzyciel hipoteczny wskazuje należność główna z odsetakami to jaką kwotę mu naliczyć w palnie podziału. Spotkałem się, z tym, że hipoteki były wpisywane z odsetkami i wówczs npdst. art.1025 par.3 z pierwszeństwa równego z należnościami piątek kategorii korzystaja odsetki tylko za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem własności.
"komo21" napisał:
Mam pytanie odnośnie hipotek. Czy jeżeli w księdze wieczystej jest wpisana hipoteka, lecz nie ujęte są odsetki,a jednak wierzyciel hipoteczny wskazuje należność główna z odsetakami to jaką kwotę mu naliczyć w palnie podziału. Spotkałem się, z tym, że hipoteki były wpisywane z odsetkami i wówczs npdst. art.1025 par.3 z pierwszeństwa równego z należnościami piątek kategorii korzystaja odsetki tylko za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem własności.
Tak sądziłem. Ale co w przypadku odsetek umownych banku? Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 24.05.2005 (V CK 48/05) hipoteka obejmuje tylko odsetki ustawowe, choćby zostały objęte treścią wpisu ksęgi wieczystej. A co w przypadku Skarbu Państwa - Urzedu Skarbowego, jesli ma odsetki podatkowe? Czy uwzględnić je w takiej wysokosci, jak wskazuje wierzyciel, czy inne?
"komo21" napisał:
Tak sądziłem. Ale co w przypadku odsetek umownych banku? Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 24.05.2005 (V CK 48/05) hipoteka obejmuje tylko odsetki ustawowe, choćby zostały objęte treścią wpisu ksęgi wieczystej. A co w przypadku Skarbu Państwa - Urzedu Skarbowego, jesli ma odsetki podatkowe? Czy uwzględnić je w takiej wysokosci, jak wskazuje wierzyciel, czy inne?
Ale jaka hipoteka: zwykła czy kaucyjna? Przecież zwykła nie może służyć zabezpieczeniu należności głównej z odsetkami, gdyż od razu mamy do czynienia z wierzytelnością o wysokości nieustalonej. Jak zwykle pytanie o hipotekę napotyka wiele problemów. Trzeba badać (w egzekucyjnym) treść wpisanej hipoteki, a to już powinno wynikać z odpisu księgi wieczystej, a nie z jej akt, bo co z tego, że treść wniosku i dokumentu będącego podstawą do wpisu była określona, skoro sąd wpisał inaczej?
"Beatka" napisał:
Ale jaka hipoteka: zwykła czy kaucyjna? Przecież zwykła nie może służyć zabezpieczeniu należności głównej z odsetkami, gdyż od razu mamy do czynienia z wierzytelnością o wysokości nieustalonej. Jak zwykle pytanie o hipotekę napotyka wiele problemów. Trzeba badać (w egzekucyjnym) treść wpisanej hipoteki, a to już powinno wynikać z odpisu księgi wieczystej, a nie z jej akt, bo co z tego, że treść wniosku i dokumentu będącego podstawą do wpisu była określona, skoro sąd wpisał inaczej?
Pawnik! Pisząc oczywiście popełniłam błąd. Moja wypowiedź dotyczyła wyłącznie odsetek o zmiennej stopie procentowej, aż się zdziwiłam, że taką głupotę napisałam! Teraz już nie jest to tak powszechna praktyka, ale w przeszłości banki koniecznie chciały zabezpieczać hipoteką zwykłą kredyty oprocentowane według stopy zmiennej. Co do meritum nadal twierdzę, że decydujące znaczenie dla oceny zakresu zabezpieczenia ma treść hipoteki. Także z wpisu w księdze zwykłej powinno wynikać, czy hipoteka zabezpiecza wyłącznie należność główną czy także odsetki umowne. Jeżeli odsetki umowne nie są zabezpieczone, to hipoteka zabezpiecza tylko to, o czym mowa w którymś z kolejnych przepisów po art. 65 ustawy o księgach wieczystych i hipotece ( to piszę na pamięć, bo nie mam przy sobie ustawy).
"Beatka" napisał:
Co do meritum nadal twierdzę, że decydujące znaczenie dla oceny zakresu zabezpieczenia ma treść hipoteki. Także z wpisu w księdze zwykłej powinno wynikać, czy hipoteka zabezpiecza wyłącznie należność główną czy także odsetki umowne. Jeżeli odsetki umowne nie są zabezpieczone, to hipoteka zabezpiecza tylko to, o czym mowa w którymś z kolejnych przepisów po art. 65 ustawy o księgach wieczystych i hipotece ( to piszę na pamięć, bo nie mam przy sobie ustawy).
Co do odsetek, to dodatkowo trzeba uważać, czy to co w opisie hipoteki ich dotyczy, jest z pewnością zabezpieczeniem odsetek umownych, czy tylko wskazaniem stopy procentowej, jakiej podlega zabezpieczana wierzytelność. W praktyce może to wyglądać podobnie, ale znaczenie ma odmienne.
Podam przykład: hipoteka zwykła w kwocie 10000 zł w celu zabezpieczenia kapitału kredytu podlegającego spłacie do dnia 1.01.2009 r oprocentowanego odsetkami zmiennymi wynoszącymi 9% w stosunku rocznym, albo: hipoteka zwykła w kwocie 10000 zł w celu zabezpieczenia kredytu podlegającego spłacie do dnia 1.01.2009, oprocentowanego odsetkami o stałej stopie procentowej wynoszącej 9% w stosunku rocznym. Pozornie wygląda tak samo, a jednak zakres zabezpieczenia jest inny. W pierwszym wariancie hipoteka zabezpiecza wyłącznie należność główną, bez odsetek umownych, w drugim kapitał wraz z odsetkami. Ponadto fakt nie objęcia wpisem hipoteki odsetek umownych niekoniecznie oznacza niemożność zaspokojenia w postępowaniu egzekucyjnym. Jeżeli wierzyciel będzie dysponował tytułem wykonawczy, to w innej kolejności otrzyma należność główną, a w innej odsetki. Tak to widzę z perspektywy wieczystoksięgowej z domieszką znikomej praktyki egzekucyjnej.
Ale ja się spotkałem z taką teorią:
kwota np. 100.000 zł zabezpiecza należność główną na rzecz ZUS-u i odsetki do roku 1995, kiedy dokonano wpisu, więc nalicza się całe 100.000 zł jako zabezpieczone hipoteką zwykłą + odsetki podatkowe za ostatnie 2 lata od przysądzenia od należności głównej.
Czy w takim razie jest to poprawne?
Mam prośbę do Petrusa: opisz dokładnie te hipotekę, to postaram się coś wymyślić. Z zamieszczonego tekstu za mało danych do ustosunkowania sie do treści hipoteki.
100.000 zł hipoteki zwykłej nr 1 na rzecz ZUS - zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne itp.; wpis dokonany powiedzmy 1 stycznia 1995 r. - i w KW tylko tyle informacji; mamy 2008 r. z informacji ZUS i tytułów wykonawczych wynika, że należność główna to 80.000 zł za lata1992-1995, a 20.000 zł wówczas to już były odsetki, zaś później jeszcze były inne należności zabezpieczone np. następnymi hipotekami i oczywiście odsetki od tych 80.000 zł też ZUS cały czas nalicza.
Z egzekucji nieruchomości uzyskano np. 105.000 zł.
1. 80.000 zł oczywista sprawa,
2. czy te 20.000 zł zabezpieczone hipoteką nr 1 też?,
3. dopiero później od 80.000 zł odsetki za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem?
Pieniędzy za mało, żeby pokryć wszystko, jak dam 1+2 to na 3 zostanie niewiele. I tak się spotkałem, że tak należy.
"Petrus" napisał:
100.000 zł hipoteki zwykłej nr 1 na rzecz ZUS - zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne itp.; wpis dokonany powiedzmy 1 stycznia 1995 r. - i w KW tylko tyle informacji; mamy 2008 r. z informacji ZUS i tytułów wykonawczych wynika, że należność główna to 80.000 zł za lata1992-1995, a 20.000 zł wówczas to już były odsetki, zaś później jeszcze były inne należności zabezpieczone np. następnymi hipotekami i oczywiście odsetki od tych 80.000 zł też ZUS cały czas nalicza.
Z egzekucji nieruchomości uzyskano np. 105.000 zł.
1. 80.000 zł oczywista sprawa,
2. czy te 20.000 zł zabezpieczone hipoteką nr 1 też?,
3. dopiero później od 80.000 zł odsetki za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem?
Pieniędzy za mało, żeby pokryć wszystko, jak dam 1+2 to na 3 zostanie niewiele. I tak się spotkałem, że tak należy.
Masz rację, też mi się wydaje, że ta stówka jest ok, ale koordynacji w tym wszystkim za grosz, bo gdyby nie te informacje ZUS, to jak obliczyłbyś te odsetki podatkowe za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem, skoro z tytułów wykonawczych nie wynika, która hipoteka zabezpiecza dane roszczenie konkretnie. Bez tej informacji nie wiadomo, ile wynosi należność główna w tej hipotece a ile to odsetki już nią zabezpieczone. I tylko tyle. A ZUS mógłby wreszcie pisać dobre tytuły, a w Kw mogłyby być wpisane te tytuły, których należności zabezpiecza dana hipoteka, bo tak to nic nie wiadomo, a jaka jest gwarancja, że ZUS poprawnie sporządzi taką informację? Żadna.
Miałem równiez podovbne przejścia z ZUS-em.
W poprzednich wątkach podałem wyrok SN z dnia 24.05.2005r. (V CK 48/05), opubl. MoP rok 2005, Nr 12, str.571 i jest on prawidłowy. Jest on identyczny jaki zapadł w dniu 20.05.2005r. (III CZP 24/05) - uchwała składu 7 Sędziów.Obydwa dotyczyły odsetek wg zmiennej stopy procentowej. Wynika więc z tego (jak stwierdzili już moi poprzednicy) hipoteka zabezpiecza odsetki umowne, ale o stałej stopie procentowej.
Mam jednak dodatkowe pytanie, ale już dotyczące hopoteki przymusowej.Zgodnie z wyrokiem TK z dnia 26 listopada 2007 r. (Sygn.akt P 24/06) art.36 ustawy ordynacja podatkowa został uznany za niekonstytucyjny. Wynika z tego, że hipoteki przymusowe Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego zabezpieczające zobowiązania podatkowe utraciły pierwszeństwo.Czy w takim układzie zasada ta będzie równiez mi8ała zastposowanie do hipotek wpisanych np.w 2001r.?Czy będzie sie to odnosiło tylko i wylacznie do hipotek wpisanych po wejściu w zycie wyroku TK?
odpowiedż jest w uzasadnieniu wyroku TK , trzeba tylko przeczytać do końca
cytat poniżej , ze tak powiem na tacy :
10.1. W odniesieniu do prawomocnie zakończonych postępowań egzekucyjnych wyrok nie stanowi podstawy ich wznowienia. Skorzystanie z instrumentów wskazanych w art. 190 ust. 4 Konstytucji nie zawsze jest bowiem możliwe. Jak stwierdził TK w wyroku z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06 (OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108), „niektóre zaszłości są nieodwracalne […]”. W niniejszej sprawie prawa nabyte w wyniku prawomocnie zakończonych postępowań egzekucyjnych podlegają ochronie gwarantowanej przez przepisy Konstytucji dotyczące własności i innych praw majątkowych. Ochronę tych praw uzasadniają także oparte na art. 2 Konstytucji zasady ochrony bezpieczeństwa prawnego i zaufania do prawa (zob. wyrok TK z 31 stycznia 2001 r., sygn. P. 4/99, OTK ZU nr 1/2001, poz. 5). Dlatego Trybunał uznał za uzasadnione zminimalizowanie oddziaływania wydanego w niniejszej sprawie wyroku na ukształtowane już stosunki prawne. Rozważając tę kwestię, wziął też pod uwagę konsekwencje praktyczne stwierdzonej niezgodności z Konstytucją, co jest istotne zwłaszcza w sytuacji, gdy już doszło do sprzedaży zajętej nieruchomości w drodze licytacji publicznej (zob. art. 952 k.p.c.) i w konsekwencji wydania przez sąd bezpośrednio po zamknięciu przetargu postanowienia o przybiciu na rzecz licytanta, który zaoferował najwyższą cenę (zob. art. 987-988 k.p.c. oraz inne o postępowaniu egzekucyjnym, zwłaszcza dotyczące egzekucji z nieruchomości, część trzecia k.p.c.).
Jeśli zaś chodzi o postępowania, które właśnie się toczą, w tym postępowanie przed sądem, który w niniejszej sprawie zadał pytanie prawne, to sądy, w ramach dokonywanej oceny stanu faktycznego i prawnego w poszczególnych sprawach, powinny uwzględniać niniejszy wyrok Trybunału.
10.2. TK podkreśla jednocześnie, że niniejsze orzeczenie nie przesądza pozycji zobowiązań publicznoprawnych względem zobowiązań prywatnoprawnych. Ponadto ocena dokonana przez TK dotyczy wyłącznie instytucji zawartej w art. 36 § 1 o.p. i nie ma odniesienia do innych form uprzywilejowania Skarbu Państwa w zakresie zabezpieczania i egzekwowania należności publicznoprawnych.
Ja ze swej strony na marginesie tylko dodam, co może jawić się jako bluźnierstwo: dla mnie art. 36 ord. pod. zawsze był niekonstytucyjny i nigdy go nie stosowałem dla ustalania pierwszeństwa należn zabezpieczonych hipotecznie ( nawet przed wyrokiem TK). Co ciekawe nigdy mi też żaden U.S. z tego powodu takich planów podziału nie zaskarżał . Gdyby to zrobił to pewnie wtedy sam bym pewnie jakoś sprowokował zajęcie się tym problemem przez TK...
No to Pawnik mnie wyręczył, ale ja się nie tłukę po nocach, a rannym ptaszkiem też nie jestem. Dodam tylko, że nie wszystkie hipoteki na rzecz Skarbu Państwa i ZUS to z ordynacji podatkowej i ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Przed "owstaniem świata", czyli wejściem tych ustaw w życie wpisywano hipoteki na podstawie tytułu egzekucyjnego w administracji. Ten dokument określał zakres hipoteki przymusowej, ale musiał być z nim skorelowany wpis w księdze wieczystej (np. hipoteka przymusowa w kwocie 10000 zł w celu zabezpieczenie należności podatkowej wraz z odsetkami, o ile ich wysokość była objęta treścią tytułu).
"Beatka" napisał:
No to Pawnik mnie wyręczył, ale ja się nie tłukę po nocach, a rannym ptaszkiem też nie jestem.
"Pawnik" napisał:
Beatka, jesteś chyba wieczystą, z tego co widzę, w takim razie zastrzegam prawo korzystania sobie z Twojej wiedzy.... czasami...
"Beatka" napisał:
Zastrzeżenie przyjęte, o ile oczywiście pochodzi od prawdziwego sędziego, a nie przebierańca.
"Pawnik" napisał:
Żądasz dowodu z dokumentu?
A mi trafiły się dziwne odsetki. Hipoteka na rzecz banku została wpisana w 1989r. i 1990 r. , odsetki oprocentowane 6% i 5% zmienne. Biorąc pod uwage wcześniejsze wypowiedzi należałoby policzyć odsetki ustawowe za ostatnie 2 lata przed przysądzeniem prawa włąsności, czy uwzględnic tylko należność główną. Powiem szczerze, że bardzo mnie zdziwiło to oprocentowanie, w tych latach były zarówno odsetki ustawowe bardzo wysokie, nie wspominając o umownych. Sprawdzxałem kilka razy - oprocentowanie sie zgadza.