Co zrobić w sytuacji:
1. brak podpisu pod wnioskiem o egzekucję - po wszczęciu już egzekucji, np. przed licytacją nieruchomości dopiero Sąd zauważa taki brak;
2. brak w aktach tytułu wykonawczego, również w takiej samej sytuacji co wyżej.
Mam swoje przemyślenia, ale bez sugerowania proszę o nieskrępowaną dyskusję. Pozdrawiam
Wezwałbym do uzupełnienia braków w terminie 7 dni pod rygorem zwrotu wniosku (tj. podpisania wniosku i złożenia tytułu).
"dorota" napisał:
Wezwałbym do uzupełnienia braków w terminie 7 dni pod rygorem zwrotu wniosku (tj. podpisania wniosku i złożenia tytułu).
Tylko zwracam jeszcze raz uwagę i może doprecyzuję:
wniosek został przyjęty, egzekucja wszczęta, czynności podejmowane i dopiero np. po 2 latach Sąd zauważył, że nie ma tytułu i wniosek też jest niepodpisany.
[ Dodano: Sob Kwi 12, 2008 2:49 pm ]
"Johnson" napisał:
W sumie wypadałoby tylko umorzyć postępowanie egzekucyjne z uwagi na brak wniosku i tytułu wykonawczego.
"Petrus" napisał:
Ok... tylko dowcip w podstawie prawnej leży...
"Johnson" napisał:
Wezwałbym do uzupełnienia braków w terminie 7 dni pod rygorem zwrotu wniosku (tj. podpisania wniosku i złożenia tytułu).
Co do podpisu to zobowiązałbym komornika do zobowiązania wierzyciela do uzupełnienia wniosku w w braku uzupełnienia rozważenia zawieszenia postępowania egzekucyjnego lub umorzenia.
Co do tytułu to w żadnym wypadku nie można kontynuować egzekucji bez oryginału tytułu. w związku z tym zobowiązałbym komornika do wskazania czy wierzyciel przedłożył oryginał tytułu, a jeżeli nie ma do umorzenia postępowania egzekucyjnego.
Tylko dowiedz się czy czasek komornik nie zostawił tego tytułu u siebie w aktach zastępczych. Nasi komornicy czesto tak robią.
tak się właśnie zastanawiałem czy odpowiedzią prawidłową nie jest wezwanie do zobowiązania wierzyciela do złożenia podpisu oraz złożenia oryginału tytułu wykonawczego w danym terminie pod rygorem umorzenia a następnie przy niespełnieniu obowiązku umorzenie na podstawie 355 z 13, czyli to co wskazał Ropuch, ale Johnson zwracam uwagę, że powołane orzeczenie nie jest adekwatne do sytuacji (znałem je również na marginesie mówiąc), bo w orzeczeniu tym jest sytuacja, iż na wniosek jest umorzenie na podstawie 825 p 3. A tu nie ma wniosku tylko Sąd zauważył braki.
"Petrus" napisał:
tak się właśnie zastanawiałem czy odpowiedzią prawidłową nie jest wezwanie do zobowiązania wierzyciela do złożenia podpisu oraz złożenia oryginału tytułu wykonawczego w danym terminie pod rygorem umorzenia
orzeczenie nie jest adekwatne do sytuacji (znałem je również na marginesie mówiąc), bo w orzeczeniu tym jest sytuacja, iż na wniosek jest umorzenie na podstawie 825 p 3.
Z całą pewnością panem postępowania jest póki co komornik więc jedyne co można zrobić to apelować do jego zdrowego rozsądku zobowiązując do rozważenia tego czy owego oraz informacji o podjętych czynnościach.
"Johnson" napisał:
Być może sędziowie SN wyszli z założenia że w kwestia umorzenia postępowania egzekucyjnego jest całościowo uregulowana w art. 823-824 kpc, a tym samym "rzepisy szczególne [o postępowaniu egzekucyjnym] stanowią inaczej [art. 13 §2 kpc]" i co za tym idzie nie stosuje sie przepisów procesu co do umarzania postępowania. Bo nad tym też trzeba się zastanowić. Dlatego też na "siłę" szukali podstaw do umorzenia w art. 823-824 kpc i stąd to "a minori ad maius z art. 825 pkt 2 KPC", bo nic lepszego tam nie znaleźli (wymyślili) .