Forum sędziów
Chciałbym poruszyć pewną kwestię, bo z pewnością podobne sprawy i problemy były już rozstrzygane, a nawet poddawane, jak to się ładnie mówi, kontroli judykacyjnej Sytuacja przedstawia się tak :
Powód objęty jest ubezpieczeniem z umowy grupowego ubezpieczenia dla funkcjonariuszy i pracowników policji. Przebywał w szpitalu specjalistycznym MSWiA, na oddziale leczenia nerwic z rozpoznaniem : neurastenia z cechami stresu pourazowego. Par. 4 OWU wskazuje, że świadczenie przysługuje za pobyt w szpitalu. Ubezpieczyciel odmawia wypłaty świadczenia, argumentując, że szpital MSWiA nie jest szpitalem, w rozumieniu OWU, bo szpital to „działający zgodnie z prawem zakład opieki zdrowotnej, którego zadaniem jest całodobowa opieka medyczna, diagnostyka, leczenie, wykonywanie zabiegów chirurgicznych, ochrona zdrowia, zatrudniający 24 godzinną kwalifikowaną obsługę pielęgniarską i przynajmniej 1 lekarza w okresie ciągłym, utrzymujący stałe miejsca szpitalne dla pacjentów, prowadzący dla każdego pacjenta dzienny rejestr medyczny. W rozumieniu OWU szpital nie oznacza domu opieki, ośrodka dla psychicznie chorych, domowej opieki pielęgniarskiej, hospicjów onkologicznych, ośrodków leczenia uzależnień lekowych, narkotykowych czy alkoholowych, ośrodków rekonwalescencyjnych, rehabilitacyjnych i sanatoryjnych ośrodków wypoczynkowych.”
Argumentacja ubezpieczyciela jest taka - powód nie przebywał w szpitalu, w rozumieniu OWU, bo w szpitalu MSWiA nie wykonuje się zabiegów chirurgicznych. Faktem jest, że zabiegi chirurgiczne nie są wykonywane w tym szpitalu, tylko we współpracującej placówce, z którą szpital MSWiA ma umowę.
Przystąpienie powoda do ubezpieczenia nastąpiło 1 lutego 2002 r. - czy można zatem dokonywać oceny tego konkretnego postanowienia OWU pod kątem przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych, skoro dopiero w sierpniu 2007 r. nastąpiła zmiana art. 808 k.c. poprzez dodanie par. 5, rozciągającego ochronę z art. 385 1-3 na umowy zawierane przez ubezpieczającego na rzecz osoby trzeciej, a norma intertemporalna z art. 5 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. stanowi, że do stosunków z umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Wydaje się, że skoro ustawodawca uznał za celowe wprowadzenie par. 5 do art. 808, to nawet przy zastosowaniu najbardziej liberalnej wykładni art. 385 1 k.c , na podstawie tego przepisu nie można dokonać takiej oceny postanowień umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek, zawartej przed dniem 10 sierpnia 2007 r. W końcu norma 385 1 k.c mówi wyraźnie : „ostanowienia umowy zawieranej z konsumentem”, konsument zaś to zawsze osoba fizyczna tak w prawie wewnętrznym, jak i w dyrektywach.
Jeżeli zaś tak, to może w tym stanie faktycznym pokusić się o ocenę zapisów OWU przez pryzmat 353 1 k.c. ?
może wesprzeć to wszystko oczywistą 5 kc?? bo to nadużycie prawa ze strony ubezpieczyciela jak nic.
dokonaj odpowiedniej wykładni OWU, bez stosowania konstrukcji niedozwolonych postanowień umownych czy też nadużycia prawa. Miałem takie sprawy i przeszły już kilkakrotnie przez apelację. Z tego co wiem większość sądów uwzględnia powództwa, z kilkoma wykątkami np. Łodzi, gdzie powództwa są oddalane. Jest strona internetowa, gdzie sa uzasadnienia sądów wydane w tego typu sprawach. Jedno z nich, bodajże SO w Koszalinie jest perfekcyjne. Jak znajde tę stronę, to dam namiar.
"jack" napisał:
Jak znajde tę stronę, to dam namiar.
Będę zobowiązany
Gdańsk także oddala takie sprawy.
Na konstrukcję niedozwolonych postanowień umownych przychodzimy tylko wówczas, gdy zapisy owu są nieprecyzyjne- w przypadku " neurasteni" tego nie było. Zapis Owu definiujący szpital jest dwuczłonowy- pierwszy człon enumeratywnie wymienia jakie czynności faktczne musi wykonywać dana placówka, żeby mogła być traktowana jak szpital ( i muszą to być czynności wykonywane łącznie).Drugi człon definicji zawęża krąg zakładów opieki zdrowotnej, które mimo spełnienia warunków pierwszej części definicji, w rozumieniu owu nie są szpitalami.
Jakby co służę uzasadnieniem- mogę przesłać na PW ale dopiero w poniedziałek. Przechodzą przez drugą instancję.
[ Dodano: Sob Kwi 19, 2008 5:54 pm ]
"Petrus" napisał:
może wesprzeć to wszystko oczywistą 5 kc?? bo to nadużycie prawa ze strony ubezpieczyciela jak nic.
Nie podzielam poglądów kolegi. Nie bardzo rozumiem dlaczego ubezpieczyciel nie może zawężyć pojęcia szpital i wyłączyć z tej kategorii tak naprawdę ośrodków wypoczynkowych. Zasadniczo większość polaków cierpi na zaburzenia neurasteniczne- nie przebywa z tego tytułu w specjalistycznych szpitalach psychiatrycznych, nie otrzymuje 100% wynagrodzenia w czasie choroby i dodatkowych gratisów od ubezpieczyciela. Gdzie tu naruszenie zasad współzycia społecznego kolega widzi ? Pomijając już oczywisty brak możliwości wytoczenia powództwa opartego na 5 kc.
wspominana strona to: www.pzu.idealnapomoc.pl. Polecam w szczególności uzasadnienie SO w Koszalinie. Ja ze swojej strony mogę dodać, iż uwzględniałem powództwa i apelacje były oddalane ( okręg Piotrków Trybunalski ). Również służę uzasadnieniem na PW - w tygodniu, jak sie wyrobię się z uzasadnieniami.
"aniaB" napisał:
Gdańsk także oddala takie sprawy.
Na konstrukcję niedozwolonych postanowień umownych przychodzimy tylko wówczas, gdy zapisy owu są nieprecyzyjne- w przypadku " neurasteni" tego nie było. Zapis Owu definiujący szpital jest dwuczłonowy- pierwszy człon enumeratywnie wymienia jakie czynności faktczne musi wykonywać dana placówka, żeby mogła być traktowana jak szpital ( i muszą to być czynności wykonywane łącznie).Drugi człon definicji zawęża krąg zakładów opieki zdrowotnej, które mimo spełnienia warunków pierwszej części definicji, w rozumieniu owu nie są szpitalami.
Jakby co służę uzasadnieniem- mogę przesłać na PW ale dopiero w poniedziałek. Przechodzą przez drugą instancję.
Bardzo dziękuję za uwagi, sam mam mieszane uczucia co do zapisów OWU. Coś rzeczywiście jest na rzeczy w zawężeniu definicji szpitala - choć tak do końca celowe to chyba nie było. Z tego co mi wiadomo, początkowo ubezpieczyciel wypłacał świadczenia, dopiero od pewnego momentu zaczął powoływać się na definicję szpitala, odmawiając wypłaty. Chętnie zapoznam się z argumentacją przeciwko uwzględnieniu żądania pozwu.
[ Dodano: Pon Kwi 21, 2008 9:08 am ]
"jack" napisał:
wspominana strona to: www.pzu.idealnapomoc.pl. Polecam w szczególności uzasadnienie SO w Koszalinie. Ja ze swojej strony mogę dodać, iż uwzględniałem powództwa i apelacje były oddalane ( okręg Piotrków Trybunalski ). Również służę uzasadnieniem na PW - w tygodniu, jak sie wyrobię się z uzasadnieniami.
Bardzo dziękuję za namiary na stronę - przystępuję do lektury
Chętnie również zapoznam się bliżej z Twoimi argumentami.
bardzo dobre to uzasadnienie SO Koszalin
Warto także wejść na portal dla policjantów- nie mam już linka bo wywaliłam z ulubionych, ale naprawdę warto- chociażby dlatego, że pojawiają się tam orzeczenia z uzasadnieniami. Rzeczywiście praktyka Okregów jest bardzo różna. Do nas te pozwy wpływały gromadnie gdzieś na początku lipca 2007 i powiem szczerze - chciałam zasądzać. Koncepcje miałam mniej więcej taką- postanowienia są nieprecyzyjne i zgodnie z 12 ustawy o działalności ubezpieczeniowej należy je interpretować na korzyść ubezpieczonych. Dodatkowo utwierdzały mnie w tym orzeczenia zasądzające innych sądów i zasadniczo także orzeczenia SN. Wszystkie te orzeczenia zakładały jednak niejasności w sformułowaniach OWU. Czytałam te OWU w te i we wte i wyszło mi, że są precyzyjne. Toteż oddaliłam. Część nie została nawet zaskarzona, bo się nasz Sąd Okregowy zdecydował na jednolite orzecznictwo i stanał na podobnym stanowisku.
Aaaa uzasadnienie przeslę jutro, bo zostawiłam pizdryka w pracy
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.