Od dłuższego czasu zastanawia mnie problem, czy jeżeli rozpoczynamy postepowanie w trybie uproszczonym i prowadzimy rozprawę zaocznie na podstawie art. 479par. 1 kpk a nastepnie na skutek przerwy przekraczajacej 21 dni zmieniamy tryb na zwyczajny w oparciu o art. 484 par 2 kpk a oskarżony nadal sie nie stawia, to czy można w takim wypadku wydać wyrok zaoczny, który jak wiadomo jest elementem postepowania uproszczonego. W moim sądzie koncepcje są rózne. Niektórzy wydają wyroki zaoczne, niektórzy takiego oskarzonego doprowadzają, uznając że jego obecnośc jest obowiązkowa, jeszcze inni wydają wyroki "oczne" i nie doręczają ich oskarzonym, bowiem tryb zwyczajny ich zdaniem tego nie przewiduje. Ja osobiście tę ostatnią koncepcje odrzucam, uważam że w takim wypadku tryb zwyczajny byłby mniej gwarancyjny w zakresie prawa do obrony niż uproszczony a to już jest stawianie sprawy na głowie. Dwie pierwsze koncepcje stosowałem w zalezności od tego jaka mnie bardziej przekonywała na dany czas. W chwili obecnej wydaje poprostu wyroki zaoczne, nikt tego nie podnosi w zarzutach apelacyjnych. Poruszam ten problem w tym dziale, bowiem przepisy tego wprost nie regulują i wydaje się, iż jest tutaj pewna luka w zakresie regulacji zmiany trybu w toku postepowania.
Ten temat został już omówiony do granic wytrzymałości. ;-) Poszukaj w dziale o KPK.
Poszukam jak uzyskam dostęp. :-)
Powodzenia!