Jakie macie zdanie o konieczności orzeczenia nawiązki z art.290 § 2 k.k. w sytuacji, gdy oskarżony uiścił na rzecz pokrzywdzonego podwójną wartość drzewa w toku postępowania przygotowawczego (a drzewo odzyskano)?
Nie mam kodeksu pod ręką, ale wydaje mi się, że nawiazka jest obligatoryjna i musisz orzec. Nie ma za to przeszkód, aby w postepwoaniu wykonawczym uznać ją za wykonaną.
Oblig. Tutaj nawiązka ma charakter kary dodatkowej, a nie kompensacyjny więc nawet jeśli naprawił szkodę to i tak nawiązkę musi zapłacić.
Ja z kolei zastanawiam się czy można orzec nawiązkę z art 46 par 2 kk solidarnie? Oczywiście przy założeniu, że obowiązek naprawienia szkody można orzec solidarnie.
Ja z kolei zastanawiam się czy można orzec nawiązkę z art 46 par 2 kk solidarnie? Oczywiście przy założeniu, że obowiązek naprawienia szkody można orzec solidarnie.
"Jurij" napisał:
Ja z kolei zastanawiam się czy można orzec nawiązkę z art 46 par 2 kk solidarnie? Oczywiście przy założeniu, że obowiązek naprawienia szkody można orzec solidarnie.
O ile obowiązek naprawienia szkody zdarzało mi się nakładać solidarnie (w końcu szkoda jest tylko jedna i trzeba pilnować aby jej przypadkiem dwukrotnie nie naprawiono), o tyle z nawiązką już bym się tego zrobić nie odważył.
Jest to środek o charakterze penalnym, nie służący naprawieniu szkody sensu stricto - a więc każdy z oskarzonych powienien zaplacić całą kwotę oddzielnie. Z definicji wyklucza to więc solidarność (tak też komentarz C. H. Beck - teza 39 do at. 290 k.k., stosuje się w mojej ocenie też do art 46 par 2).
o ile mnie pamięć nie myli było takie orzeczenie SN, w którym stwierdzili że taką nawiązkę zasądza się od każdego z oskarzonych
I KZP 30/96 uchwała SN z 20.11.96 OSNKW 1997/1-2/4
Określenie użyte w art. 213 § 2 dkk (290 § 2 kk): "sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa" oznacza, że nawiązkę w tej wysokości sąd orzeka nie tylko od sprawcy, lecz także od każdego z pomocników i podżegaczy.