Środa, 24 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5903
Środa, 24 kwietnia 2024

Forum sędziów

zabezpieczenie przyszłych roszczeń alimentacyjnych (754 kpc)

marrta
03.06.2008 16:29:29

Mam sprawę w Co , w której wierzycielka wniosła o zabezpieczenie przyszłych roszczeń alimentacyjnych związanych z ustaleniem ojcostwa, przez zobowiązanie domniemanego ojca do wyłożenia odpowiedniej sumki na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na utrzymanie dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu (754 kpc, 142 kro)

Wniosek złożyła będąc w zaawansowanej ciąży. Urodziła w międzyczasie, zanim nadszedł termin posiedzenia. A następnie wystąpiła z powództwem o ustalenie ojcostwa i alimenty.
Przecież – zabezpieczając roszczenie w Co zakreślam termin do wytoczenia powództwa.

I teraz mam zagwozdkę:
Co mam zrobić z tym wnioskiem o zabezpieczenie przyszłych roszczeń alimentacyjnych.
Przyznaję, że egzekucja nie jest moim ulubionym tematem, jak widzę Co na okładce, mam drgawki.
Próbowałam przezwyciężyć niechęć, poczytałam to i owo i nadal nie mam żadnej koncepcji.
Gdyby tylko urodziła – wiedziałabym co robić.
A tu od razu powództwo o ustalenie ojcostwa.
???
Marrta.

monikissima
03.06.2008 18:43:39

Umorzyć Co, prowadzić ustalenie ojcostwa?

iga
04.06.2008 22:11:45

w 142 kro stoi, że wnioskodawczyni może żądać "by mężczyzna jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę...". Skoro dziecko się urodziło wniosek jest bezprzedmiotowy. Zatem zrobiłabym chyba tak jak radzi monikissima.
Jeśli powodka chce nadal zabezpieczenia alimentów, to po urodzeniu dziecka tylko w drodze zabezpieczenia w postępowaniu o ustalenie ojcostwa i alimenty, a nie w Co.

Mikasaty
05.06.2008 10:05:52

przychylam się do poprzedników co do meritum, ale...
blisko tematu:
wnioskodawczyni, powódka, czy wierzycielka? może ktoś pomoże rozwikłać tę zagadkę?

iga
05.06.2008 10:14:02

dla mnie w Co wnioskodawczyni, bo sprawa dotyczy póki co wniosku a nie powództwa.

iga
05.06.2008 10:15:02

wierzycielka to w egzekucji dopiero, po wydaniu orzeczenia.

sniezka30
05.06.2008 19:02:31

Hej, ja mam jutro na terminie bardzo podobną sprawę i też nie wiem o zrobic Też kobieta w międzyczasie urodziła, i wczoraj wpłynęło jej pismo, że modyfikuje swoje żądanie na ustalenie ojcostwa i alimenty ...
A sprawa w RCo ..
Nie wiem jak to jutro ugryzc .. Wydac postanowienie o zmianie trybu, doręczyc odpis pisma pozwanemu i odroczyc ... Ehh, o myślicie?

iga
05.06.2008 19:09:47

Można zmieniać powództwo ale nie wniosek na pozew. RCo dla mnie do umorzenia z przyczyn jakie podałam wyżej. Jeśli zmieniła pismem procesowym - wyłącz to pismo, wpisz do RC i potraktuj jako pozew o ustalenie ojcostwa.

monikissima
05.06.2008 19:20:15

Tak, jak iga prawi. Nie ma co kombinować. IMO nie jest tu możliwa modyfikacja. Baba złożyła wniosek, rozstrzygnięcie stało się bezprzedmiotowe. Ciesz się łatwym numerkiem na sesji i umórz jutro Z nowego pisma załóż RC, wyznacz termin, a dalej to już wiesz co robić
Wydaje mi się, że zarówno termin wierzycielka, jak i wnioskodawczyni w RCo jest poprawny. Sprawa Co jest sprawą egzekucyjną, więc nie można się przyczepić do sformułowań "Wierzyciel-dłużnik", jednocześnie inicjoowana jest wnioskiem, więc błędu też nie będzie, gdy inicjującą nazwiemy wnioskodawczynią.

sniezka30
05.06.2008 21:23:09

Dzięki dziewczyny )

marrta
06.06.2008 08:52:43

dzięki!
moim zdaniem - wierrzycielka - jest to regularna (nno, prawie regularnna ) egzekucja.
czyli - czytać przepisy wprost - 142 kro stanowi, że ..."jeszcze przed urodzeniem sie dziecka"
dzięki,
milego dnia!

[ Dodano: Pią Cze 06, 2008 8:54 am ]
oj, zlały mi sie dwie myśli...
miało byc tak:
1. dzieki, trzba BYŁO czytać przepisy wprost itd...
2. dla mnie jest to w Co wierzycielka.

reszta myśli - bez zmian

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.