Mężczyzna kupił sobie telefon. Po jakimś czasie przekazał go do używania dziecku. Dziecko padło ofiarą rozboju, skradziono mu telefon. Matka dziecka, a żona mężczyzny, składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, złożyła wniosek o naprawienie szkody w wysokości odpowiadającej wartości telefonu.
Na czyją rzecz orzekniemy obowiązek naprawienia szkody i na jakiej podstawie?
Tak na gorąco (bez głębszych przemyśleń) - podstawa 46 §1 kk (bo na wniosek "orzeka" - wyprzedza moim zdaniem 72 §2 kk). Zasądzamy na rzecz pokrzywdzonego - zakładając, że składająca zawiadomienie matka jest stroną umowy z operatorem sieci komórkowej, a dziecko dostało telefon do używania - to na rzecz matki dziecka.
[ Dodano: Sro Cze 04, 2008 3:59 pm ]
Oj chyba zbyt gorąco i nie doczytałem - skoro mężczyzna jest stroną umowy i nie złożył wniosku (a telefon stanowił jego majątek odrębny) to nie mamy wniosku pokrzywdzonego ani osoby uprawnionej i zostaje tylko 72 § kk...
"jabor" napisał:
Oj chyba zbyt gorąco i nie doczytałem - skoro mężczyzna jest stroną umowy i nie złożył wniosku (a telefon stanowił jego majątek odrębny) to nie mamy wniosku pokrzywdzonego ani osoby uprawnionej i zostaje tylko 72 § kk...
co do 46 kk to sprawa jasna - o ile w terminie. co do autora wniosku - zależy czy wspólność majątkowa. gdzie tkwi haczyk?
Ja bym zasądziła na podstawie art. 46&1 kk na rzecz matki dziecka, która jest osobą uprawnioną do złożenia takiego wniosku. Nie ma tu znaczenia, który z rodziców kupił ten telefon, a potem podarował go synowi. Gdyby jednak to ojciec dziecka złożył wniosek o naprawienie szkody, to zasądziłabym na jego rzecz jako przedstawiciela ustawowego małoletniego pokrzywdzonego.
Zależy, czy przyjmiemy, że ojciec darował dziecku ten telefon, czy - jak napisano w kazusie - przekazał mu do używania.
Jeżeli darował, właścicielem jest dziecko, matka złożyła wniosek jako przedstawiciel ustawowy pokrzywdzonego, czyli zasądziłabym na rzecz dziecka X, płatne do rąk matki Y.
Jeżeli zaś tylko przekazał do używania, to właścicielem i pokrzywdzonym jest ojciec dziecka - w kazusie nie ma nic o tym, że ewentualnie z matką dziecka mają wspólność majątkową. Jeśli nie, to nie ma wniosku pokrzywdzonego - każdy zarządza sam swoim majątkiem - art. 51(1) kro. A jesli tak, to zasądziłabym na rzecz wnioskującej żony.
"Alicja" napisał:
Ja bym zasądziła na podstawie art. 46&1 kk na rzecz matki dziecka, która jest osobą uprawnioną do złożenia takiego wniosku. Nie ma tu znaczenia, który z rodziców kupił ten telefon, a potem podarował go synowi. Gdyby jednak to ojciec dziecka złożył wniosek o naprawienie szkody, to zasądziłabym na jego rzecz jako przedstawiciela ustawowego małoletniego pokrzywdzonego.