Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 kk

suzana22
04.06.2008 20:35:03

Mam akt oskarżenia, gdzie dwaj wspólnicy spółki cywilnej Pikuś w 1996 r. prowadzili działalność gospodarczą, w ramach której oficjalnie podzlecali wykonanie robót budowlanych Kowalskiemu, który oficjalnie prowadził zarejestrowaną działalność gospodarczą. Z Kowalskim podpisywali umowy o dzieło, on wypisywał im faktury VAT na roboty wynikające z tych umów i kwitował im przyjęcie (zawsze w gotówce) zapłaty za te roboty. Moi oskarżeni kwoty wynikające z tych faktur zaliczali sobie do kosztów przy rozliczaniu się z podatku PIT (obaj rozliczali się zresztą wspólnie z żonami).
Zarówno te umowy jak i faktury i pokwitowania były fikcyjne, tzn. w rzeczywistości to moi oskarżeni siłami własnych zatrudnionych przez spółkę cywilną pracowników oraz zapewne innych zatrudnianych na czarno wykonywali wszystkie te roboty, a Kowalski drobne kwoty dostawał za wypisywanie papierów.

Oskarżeni mają po dwa identyczne zarzuty; z art. 93 § 1 uks - to się już przedawniło i z art. 286 § 1 kk - i to się jeszcze niestety nie przedawniło.

Prokurator pisze w zarzucie, że oskarżeni w celu osiągnięcia korzyści majątkowej posłużyli się nazwiskiem Kowalskiego jako rzekomego podwykonawcy określonych robót, na które sporządzono fikcyjne umowy i faktury, w oparciu o które wprowadzili w błąd Skarb Państwa reprezentowany przez Urząd Skarbowy poprzez bezpodstawne zawyżenie kosztów uzyskania przychodów o kwotę A i w ten sposób doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarbu Państwa w kwocie B, stanowiącej należności podatkowe z tytułu podatku VAT należnego od spółki Pikuś oraz w kwocie C, stanowiącej należności podatkowe z tytułu podatku dochodowego oskarżonych.

Proszę może ktoś z was coś z tego zarzutu w kontekście tego stanu faktycznego rozumie, bo ja niestety nie za bardzo. (Prokurator też nie potrafi odtworzyć rozumowania autora aktu oskarżenia, który jest nieosiągalny).

Spółka Pikuś była watowcem, ale dostawała od Kowalskiego faktury z 22% VAT-u i swoim inwestorom też takie wystawiała - żadnych zwrotów VAT-u więc nie było.

Czy ktoś z was dostrzega w tym stanie faktycznym znamię ,,niekorzystne rozporządzenie mieniem' przez pokrzywdzony Skarb Państwa?

Będę bardzo wdzięczna, za każdą sugestię, proszę.
__

mitesek
04.06.2008 21:13:15

o rany! a myślałem, że to tylko moje proki tak potrafią! tak na szybko to moim zdaniem na drzewo skoro kks się przedawnił... ale jeszcze przemyślę!

joolli
04.06.2008 22:33:07

Całkiem sprytne obejcie przepisów kks o przedawnieniu...

Po pierwsze, spółka cywilna rozliczając faktury Kowalskiego, obniżyła sobie podatek należny (VAT jaki zaplaciła za zakupione towary/usługi) o podatek naliczony (wynikający z faktury Kowalskiego). Czyli z każej faktury Kowalskiego na 100 zł o 22 zł obniżyła VAT jaki by zapłaciła. Tu korzyść nr 1.

Po drugie, wspólnicy spółki cywilnej, rozliczając podatek dochodowy, wrzucili sobie w koszty uzyskania przychodu resztę faktury Kowalskiego (po odjęciu VAT - czyli 78 zł z każdej faktury na 100 zł). Tym samym, podstawa obliczenia podatku dochodowego byla zaniżona. Tu korzyść nr 2.

Należałoby tylko sprawdzić, czy faktycznie:
1) spółka cywilna odliczyła sobie VAT z faktur Kowalskiego - bo może wcale nie mieli tyle VATu naleznego, żeby to odjąć
2) wspólnicy wrzucili faktury Kowalskiego w koszty uzyskania przychodu - bo może z jakichś przyczyn tego nie uwzględnili.

suzana22
04.06.2008 23:39:15

"joolli" napisał:



Należałoby tylko sprawdzić, czy faktycznie:
1) spółka cywilna odliczyła sobie VAT z faktur Kowalskiego - bo może wcale nie mieli tyle VATu naleznego, żeby to odjąć
2) wspólnicy wrzucili faktury Kowalskiego w koszty uzyskania przychodu - bo może z jakichś przyczyn tego nie uwzględnili.


Joolli Vat odliczyli, mieli dość podatku należnego; faktury w koszty wrzucili.

Ale mnie nadal dręczy to doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wszak chyba jednak owo rozporządzenie zakłada jakąś - choćby niewielką, ale jednak - aktywność pokrzywdzonego rozporządzającego, oczywiście spowodowaną wprowadzeniem w błąd przez sprawcę W czym ewentualnie tej aktywności się doszukiwać

markosciel
04.06.2008 23:39:35

W zasadzie istotne w tym stanie faktycznym jet to czy na podstawie tych poświadczających nieprawdę faktur spółka uzyskała zwrot podatku. Dla bytu przestępstwa z art. 286 kk potrzebne jest bowiem znamię doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. A wpłata podatku w zaniżonej wysokości nie wyczerpuje tego znamienia - i podlega odpowiedzialności z kks.
Natomiast bez problemu można im przypisać czyn z art. 270 par. 1 kk.

suzana22
05.06.2008 00:03:11

"markosciel" napisał:

W zasadzie istotne w tym stanie faktycznym jet to czy na podstawie tych poświadczających nieprawdę faktur spółka uzyskała zwrot podatku. Dla bytu przestępstwa z art. 286 kk potrzebne jest bowiem znamię doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. A wpłata podatku w zaniżonej wysokości nie wyczerpuje tego znamienia - i podlega odpowiedzialności z kks.
Natomiast bez problemu można im przypisać czyn z art. 270 par. 1 kk.


W tym kierunku ja też się skłaniam. Art. 270 § 1 kk? Hmm, też nie przedawniło się jeszcze. Bo gdyby im tak miało wszystko ujść na sucho, to nie byłoby to zbyt sprawiedliwe.

Graffi
05.06.2008 00:23:50

tylko przeanaizuj dokładnie zarzut - samo 270 może oznaczać wyjście poza granice zarzutu

niespielak
05.06.2008 10:25:45

"Graffi" napisał:

tylko przeanaizuj dokładnie zarzut - samo 270 może oznaczać wyjście poza granice zarzutu

chciałam to samo napisać

Graffi
05.06.2008 22:34:23

"niespielak" napisał:

tylko przeanaizuj dokładnie zarzut - samo 270 może oznaczać wyjście poza granice zarzutu

chciałam to samo napisać

Jak miło - dwa stanowiska a zgodne to jakoś tak nie po sędziowsku

joolli
09.06.2008 21:33:25

Po przemyśleniu przyłączam się do zgodnego stanowiska - co innego niekorzystne rozporządzenie, a co innego uszczuplenie należności (publicznoprawnej), do jasnej choinki, po coś się określa różne znamiona przestępstw i przestępstw skarbowych ??:

Graffi
09.06.2008 21:52:05

Jooli - pewnie, żeby za te ostatnie więsze grzywny były

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.